Niezależne Forum Projektu Cheops

Cześć.

Wybieracie się na ceremonię? Macie jakieś rezerwacje? Czym lecicie? Ile to będzie kosztować?

Razem z koleżanką planujemy być i szukamy możliwości jak tu tanio dolecieć i tydzień przenocować.


Pozdrawiam.
FreedomAddicted

A co to za ceremonia? Akurat tego dnia są moje urodziny, ale nie sądzę, by to z tej okazji  ;D

No to miłego ceremoniowania :)
Jak zwykle wszystko się potoczy swoją drogą. I bardzo słusznie ;)

"Sesja z Anną Dolińską, w czasie jej trwania mamy się dowiedzieć szczegółów na temat  (...) zabezpieczenia Ziemi i ludzi przed skutkami przelotu w pobliżu Ziemi Planety X (...)"

Ale przecież to już wszyscy wiedzą. Należy wpłacić odpowiednią kwotę na konto "pch" i czekać na swoje miejsce w bunkrze.

Najgorsze jest to, gdy człowiek sam sobie stworzy mentalny bunkier. Czasami jest on trwalszy od fizycznego. 
No i izoluje skutecznie… ale to ceremonia rozciągnięta w czasie…  ;)

Słusznie. Miast kierować się zdrowym rozsądkiem człowiek naiwny nasłucha się o apokaliptycznych wizjach dnia jutrzejszego i tkwi w przekonaniu, że to wszystko się wydarzy. Miast zastanowić się i podejść do zagadnienia z pewnym dystansem i krytycyzmem - biegnie po pomoc przed wymysłami kilku sprytnych osób.

Zaiste, trudno rozbić taki beton.

Zyjemy w czasach demokracji, kazdy ma prawo robic co uwaza za sluszne. Dotyczy to tez pieniedzy.
Najgorsze, ze nigdy nic nie dostaje sie zadarmo. Za wszystko trzeba zaplacic, nawet ksiadz modli sie za pieniadze.
Ja osobiscie tez mam mieszane uczucia co do tych wszystkich historii z tym Cheopsem. Jednak na ten temat kazdy ma prawo
miec swoje zdanie. Pozdrawiam Rafaela.

Nie rozumiem w jaki sposób wasze posty dotyczą mojego pytania.
Proszę nie robić śmietnika w temacie.

A co to za dyskusja FreedomAddicted . Moze nie mamy racji! 

==========================

Jest to wszystko bicie piany z wody. Z kad nagle wiedza jak ludzie mamja sie zachowywac w roku 2012. Na tym forum jest tak duzo o tym pisane, ze proponuje calkiem spokojny wieczor przy kawie i naszego forum. 111+7 tyle ma kosztowac
wstep na ta impreze, za te pieniadze mozna sobie zrobic ladny spacer z rodzinka i zjesc dobre lody.

Scaliłem posty
Darek

Witaj na naszym forum. :)
Troszkę niefortunnie zacząłeś ten wątek więc forumowicze Ci pomogli. ;)
Mamy tu i wyjaśnienie co to za impreza i mamy osobiste opinie różnych stron. Fakt, nikt nie ustosunkował się do pytania, ale to wskazuje na fakt, iż chyba nikt - przynajmniej na tę chwilę, tam się nie wybiera.
Jeśli chcesz to mogę zamknąć ten temat.

Nie pisałem o sympozjum tylko o ceremonii w Egipcie, która ma się odbyć 11 listopada.
Napisałem w temacie.

@Sza. Usuń proszę informacje o sympozjum i nie wprowadzaj w błąd. Temat dotyczy ceremonii w Egipcie a nie sympozjum.
@Dariusz. Dariuszu, możesz wyręczyć Sza? Dzięki.

Witaj FreedomAddicted na naszym forum  :D

Nie rozumiem dlaczego chcesz usunięcia postu  sza  :o Przecież jest on pośrednio związany z twoim pytaniem  w tym temacie,jak również odpowiada na pytanie Krzysia


Nie wiem  jak Darek ,ale ja na pewno nie usunę jej postu.Ostateczna decyzja należy do admina.

Nie denerwuj się .Miło że tu do nas trafiłeś.  ;)

Przepraszam, że moja informacja tak bardzo źle wpłynęła na FreedomAddicted.
Chciałam dobrze, a wyszło.... jak zwykle. Okazałam trochę dobrych chęci i dostałam po łapkach  :'(.
Na pewno zachęci mnie to do udziału w dyskusjach   :-X.
Dariuszu...oczywiście możesz mnie "wyręczyć". Dzięki.
Pozdro

Tak wiec mamy wybor, Krzysia urodziny albo "Ceremonia".

Można by to połączyć w jedno i wyekspediować Krzysia do Egiptu, jako że jest on wielkim fanem tego miejsca.
Sądzę, że "Ceremonii" w niczym by to nie zaszkodziło.  ;)

Moi drodzy :)
Wracamy proszę do tematu ,urodziny Krzysia obgadamy w tym wątku   http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=6884.0  :D Przyszła do mnie skarga na was wszystkich  :o

Nie trudno się domyślić od kogo....  ;D..ta skarga  :P

Bardzo pozytywna informacja, to znaczy ze forum zyje. Pozdrowienia dla skarzacego sie.
A dla Krzysia, aby mogl poleciec do Egiptu na ta ceremonie, proponuje skladke / wyjazd ten nie bedzie tani/.

He, he :)
Tak naprawdę to nikt do tej pory nie odpowiedział na pytanie twórcy tego wątku. :(
A chodzi o to czy tam się wybieramy, czym się dostaniemy i jakie są koszty tej wyprawy.
Aha .... ???  chodzi o Egipt a nie o Warszawę. :-[
Ja nie jestem zainteresowany wycieczką(ponoć relacja z ceremonii będzie w TV), więc nie udzielę odpowiedzi na ten temat. ;)

A ja wciąż nie dowiedziałem się, mimo że jestem tu często cytowany, o co chodzi z tą ceremonią 11 listopada. Nawiasem mówiąc wybieram się w tym roku ponownie do Egiptu - to będzie już czwarty raz - ale już w sierpniu, więc raczej się tam nie zasiedzę do listopada  ;D Choć pewnie jest tam o tej porze znacznie przyjemniej, niż u nas.
P.S. Czy ktoś tu wspominał o jakimś wsparciu finansowym mojego wyjazdu?  ;D

Jestem za - lepiej dorzucić Krzychowi niż nabijać kabzę oszustom z pch.

Odpowiadając na pytanie zadane w 1 poście:
1. nie wybieram się
2. więc tym samym nie mam rezerwacji
3. niczym nie lecę
4. mnie nic.

Jeżeli chciałbym się na to wybrać to:
1. szperałbym po stronach TLL - odpowiednio wcześnie zamawiając jest duża szansa na tanie bilety
2. noclegowni szukałbym na miejscu w jakiś tanim hoteliku - uwaga: według mnie ilość gwiazde hotelu w Egipcie jest mocno zawyżana w stosunku do standardów europejskich

opcja 2:
szukać jako FM jakiegoś najtańszego pobytu

Dziękuję arteq za odpowiedź.

Pozdrowienia dla Krzysia.

..CZŁOWIEK niekoniecznie sobie tworzy.
;) ceremonia  trwajaca 25920 lat

nie wiem czy się wybieram - bo takie rzeczy spontanicznie.
Jakieś rezerwacje mam ;)
nie wiem czy mam akuszczur na tę "imprezę" - bo istota omawianej ceremonii nie jest przejrzyście sformułowana.
Wiec nie wiem czy to ta. (jakiś link?)

Lecę pojazdem własnej produkcji.
..za darmo.


(pieniądze, samoloty  i  łyżka ..nie istnieją - można sie o tym przekonać na różne sposoby)

PHIRIOORI
W pewnym sensie  tak uważam, ale jak na razie to trudno mi się oderwać od "Ziemi" . A zdałoby się ..

Witaj Krzysiu, to ja zaproponowalam zbiorke dla Ciebie na wylot do Egiptu.
W listopadzie jest tam super z temperatura. Jednak nalezy sie zastanowic, bo uklady w panstwie sa dosc zapalne, jeszcze nie wyjasnione do konca. Jesli chodzi o tani hotelik, to cos takiego nie wchodzi w gre, jest to poprostu nie do zaakceptowania.
Jesli ktos byl juz w Egipcie, to wie o czym ja mowie. Mysle ze najlepiej jest wykupic na wlasna reke tydzien pobytu w hotelu,
a na ceremonie dolaczyc prywatnie /jesli sie da/.

Mój kolega niedawno wrócił z Hurghady i twierdzi, ze jest tam spokojnie, jak u Elżbietanek albo Wizytek  :D Ale kręcił się w zasadzie tylko w strzeżonym rejonie hotelu. Ja zaś zamierzam (zgodnie z programem Rainbows Tour) przemierzyć cały Egipt - od Aleksandrii, poprzez Sakkarę, Gizę, Dolinę Królów i Karnak po Asuan, w tym: rejs po Nilu. Ma też być przejazd pod Kanałem Suezkim (w ubiegłym roku już to zaliczyłem), ale niedawno słychać tam było strzały oddane w powietrze, bo pracownicy Kanału domagali się 40% podwyżek płac. Trzeba po prostu monitorować sytuację.

P.S. Czy dowiem się w końcu, co się planuje w Egipcie 11 listopada?

11.11.11... ;)
teraz wyraźniej Krzychu ;)
pewnie o godz. 11:11 ;D

Krzysiu tu masz odpowiedź na swoje pytanie.

http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=125&sectionId=591&cmd=

Bardzo proszę skończyć ten offtop ,albo zamknę ten wątek .Na opowiadania o Egipcie jest miejsce tutaj:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5916.0         ;)

Przeczytaj sesje z Anną Dolińską, a dowiesz się. ;D ;)
Na on czas zapowiadają energetyczne uruchomienie W.P..

Dziękuję! Wreszcie wiem, o co chodzi. Jedno jest pewne: będę miał bardzo ciekawe urodziny nasłuchując wieści z Egiptu ;)

wracając na chwilę do tej szczególnej daty jedynkowej- to gdzieś czytałem, że proroctwo Azteków, właśnie na ten dzień przewiduje koniec IV(bodajże) "Świata"..
ciekawe, nieprawdaż?

No nie ! To nie tak , bowiem 11 to cyfra mistrzowska zapowiadająca początek  a nie koniec , 11 -tki ? one nigdy nie kończą niczego.
1i1 bo raczej tak to należy odczytywać zaczynają nowy czas , nowe możliwości
Wszystko zaczyna się od jedynki ona wszystkie cykle rozpoczyna , dlaczego mówicie przy niej o końcu? Koniec to 9 , dziewiątka kończy wszystko.

Zwyczajnie ktoś che wykorzystać tą datę i energię w danym miejscu do wkodowania , zapisania czegoś swojego , co chciał by żeby zaistniało dalej dla niego.

Nic z tego tym razem jak i poprzednim , bo takiego wpisu chciał dokonać kiedyś już  nasz "śpiący prorok"a na pewno nie tylko on w przeszłości.

Kiara :) :)

..a więc może Aztekom chodziło o początek nowej ery, bardziej niż koniec starego

Może nie ma potrzeby East. Zawsze można przelecieć sie z Ziemią.

Zapewne tu czytałeś - w swoim własnym poście  ;):  http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=4560.msg80718#msg80718


Tylko troszkę daty Ci się pomerdliły. ;D ;)

..zgadza się, nie chciałem już tego poprawiać, art. w SE odnalazłem później ;)

PS. pamięć już nie ta :(

Daty datami - ale z tego olina tak lekką rączką bym nie rezygnował.
Tam zaraz zę na h..

no to jeszcze jedna ciekawostka- tym razem na 11.11.11, być może nawet na 11:11..;)


http://nowaatlantyda.com/2011/07/05/kometa-elenin-cz-1/

Witam wszystkich serdecznie

coś na temat daty 11 11 11 i nie tylko

http://salontajemnic.wordpress.com/2011/07/03/gwiezdne-wrota-11-11-11/

http://salontajemnic.wordpress.com/2011/07/01/bogowie-na-sprzedaz/

Tutaj o osobach, które Projekt Cheops za wszelką cenę chce pozyskać

i sen o faraonie Chufu

http://salontajemnic.wordpress.com/2011/06/27/chufu-story/

Zamieszczam, bo może te informacje jakoś połączą się z innymi?

Pozdrawiam

========================================

Nie wszedł link o Autorim, Wilcocku i Nassimie, to raz jeszcze wklejam

http://salontajemnic.wordpress.com/2011/07/02/autori-david-wilcock-nassim-haramein-w-projekcie-cheops/

i raz jeszcze pozdrawiam

Scaliłem posty
Darek

dzięki ChufuLove, wybrałem jeden fragment- warty zastanowienia..

Songo 1970
Tak, warto się zastanowić nad tym dlaczego akurat te osoby stara się pozyskać Samuel, np. Autoriego, bo nie wiem czy on jest akurat aż tak znany, ale Samuelowi na nim zależy szczególnie, nie daje na niego zastępstwa. Autori sam siebie uważa za wcielenie Echnatona.

Pytanie: dlaczego Autori jest aż tak ważną postacią, dlaczego tak niezbędną podczas tej ceremonii???

Kiara wspomniała coś o "śpiącym proroku", a tak się składa, że kolejna osoba, którą bardzo chce pozyskać Samuel to David Wilcock uważający się za współczesne wcielenie Cayce'go. Co masz właściwie na myśli Kiaro pisząc, że "śpiący prorok" chciał dokonać jakiegoś wkodowania w przeszłości?

p.s Dziękuję Darku:)

Jeśli chodzi o Autoriego, to podejrzewam, że ma to związek z fioletowym płomieniem, który Kiara zgasiła, a który on reaktywuje.  ;)

ta garstka ludzi i tak nie jest w stanie pociągnąć za sobą rzeszy wyznawców, i to mnie zastanawia,-
po co aż takie usilne starania, skoro jak w tym cytowanym wyżej fragmencie pisze o WOLNEJ WOLI- to jest coś czego żadna istota/energia nie może zewnętrznie zmienić w innej świadomej istocie- więc toczy się ostatnia wojna,-
wojna o świdomości ludzkie- tak by je nakłonić obojętnie jakimi sztuczkami do dobrowolnego niewolnictwa wobec tych istot, bowiem inaczej nie da się tego zrobić.
Niemniej jednak świadomość tego faktu pozwala na swobodny wybór- jak ma wyglądać nasza przyszłość.

pozdr. :)

"Śpiący prorok już kiedyś robił takom ceremonię z otaczaniem piramidy Cheopsa kordonem ludzi i staraniem się jej uruchomić ponownie jako energetyczny zasilacz.
Nie wyszło wówczas. Wspomniała o tym w jednej ze swoich ostatnich wypowiedzi P.L.Ł. poszukaj na jej forum informacji.

Nie wiem kim jest i kim był David Wilcock , tej postaci nie znam.

Natomiast Autori poznałam osobiście , byłam raz na jego warsztatach , wiem co i jak robi i jakom trudność w tym co robił spowodowała mu moja obecność. Nie będę tego wartościować , bowiem są różne relacje ze spotkań z nim a musiała bym wkroczyć na osobiste pole , czego nie zrobię.
Mogę tylko powiedzieć to co On sam mówił na swoich spotkaniach o sobie.
Otóż po tym wypadku , który go spotkał przeszedł dzielnie bardzo trudny okres swojego życia , ale użyczył swojego ciała fizycznego pewnemu pasażerowi o imieniu Ajan.

Od tej pory większość jego decyzji życiowych podporządkowana jest woli Ajana , sam to mówił ponieważ zaskakują go "jego wybory jako człowieka" , który obecnie wybiera rzeczy  których wie ze nie lubił.

Czy jest wcieleniem Echnaton? Z tego co ja wiem to nie , rozmawialiśmy na ten temat wiele godzin.
Wymieniliśmy wiedzę , która nie jest ogólnie znana ludziom , jednak obydwoje ją posiadamy. Co do poruszanych tematów jesteśmy zgodni w 100%. ECHNA - ton to kobieta , władczyni dźwięku tonu , to nie był mężczyzna , zwyczajnie jest to imię ( jedno z imion) Nefertiti , bowiem ona została faraonem.

Zapłaciła za to okrutnym losem zgotowanym jej przez najbliższych , była to wielka tragedia , wiedzę tą posiada Autori , ale..... nie wiem czy nadal uważa się za Echna -ton.?
Nie mniej jednak jego stary przyjaciel z branży ( Phil Gruber) również twierdził iż Autori nie był Echna - ton , chociaż żył w tych czasach i był bliską osobą tej kobiecie.
To tyle.

A jaki ma to związek ze współczesnościom? Autori organizował warsztaty w Egipcie ( nie wiem czy teraz też to robi?) bowiem nie interesuje się jego sprawami.

Zawoził grupy  do Egiptu w jedno miejsce w jednej ze świątyń i podłączał   do sieci enegoinformacyjnej , mówił o tym połączeniu uczestnikom , nie jestem pewna czy dokładnie sam wiedział co to znaczy. Jednak na warsztatach w Polsce też to robił.
Zatem bardzo ważna osoba dostarczająca kolejne osoby zasilające  sieć , bezpośrednio z nim mają połączenie wszyscy jego słuchacze a on może być łączem między nimi a punktem z którym będzie połączony. Energia popłynie od wszystkich , którzy są z nim jeszcze w jakiś sposób połączeni.

Wszystko OK ! jak ludzie świadomie wyrażą na to zgodę , a bardzo nie fajnie gdy  czynione jest to podstępnie poza ich świadomością.

Jednak zawsze chodzi o to samo , o energię!


Kiara :) :)

Zastanawia mnie, jak  to jest możliwe podłączyć sieć poza świadomością tych, których się podłącza.
Czy nie przeczy to idei wolnej woli, która musi być respektowana?

Czyżby ludzie z „sieci” udzielili wcześniej mistrzowi karte blanche na wszelkie posunięcia?
Tym samym cedując swoją wolną wolę na jednego dysponenta?

Wątpię, by tak było.
Zatem mistrz nie może dysponować siecią, bez zapytania każdego z jej członków. 
To tak na zdrowy rozum.  ;)

.."wampiryzm" energetyczny- to chyba nic nowego, ale o tym nie uczą w szkołach, no ale na masową skalę ten numer nie przejdzie.

Bardzo Wam Wszystkim dziękuję za interesujące odpowiedzi. Ciekawe, że w dyskusji o ceremonii pojawił się wątek  "fioletowego płomienia", poza tym muszę różne sprawy na spokojnie przemyśleć, bo sporo tego, naprawdę sporo. Pozdrawiam Was serdecznie:)

U nas już jeden Olin się pojawił.
I co było ? Jatka w Sejmie. ;D

agent "Olin"- w służbie jej królewskiej mości ;D

Na forum przeczytałem posty - informacje z których wynika, że jest organizowana konkurencyjna impreza - star tydzień później.

KRYSZTAŁOWA PIRAMIDKA
(2011-07-30 18:12:05)

Oto zdjęcie piramidki wykonanej z kryształu górskiego w Indiach według dokładnych wskazań z „innego wymiaru“. Piramidka ta będzie umieszczona w sarkofagu w Komnacie Królewskiej Wielkiej Piramidy w czasie Ceremonii w dniu 11 listopada 2011 roku, o godz. 11:00 rano.

(http://www.projekt-cheops.com/userfiles/image/PYRAMID%20Picture%20002.jpg)

...

http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=1&sectionId=1&cmd=

Mam nadzieję iż już wiecie czym ma być owa piramida , co reprezentuje i jakie ma zadanie?
Dlaczego chce ten byt naładować ją energetycznie?

Piramida owa jest symbolem Megan Dawid

http://pl.wikipedia.org/wiki/Gwiazda_Dawida

Jakom ona ma rolę , czym jest w rzeczywistości warto poszukać.

Kiara :) :)

nie zapominajmy o aspekcie jak najbardziej materialnym..

"Darowizny złota
 W czasie sesji hipnozy powiedziane było, że do pierwszej Ceremonii w Wielkiej Piramidzie potrzebne będą dwa złote pręty, o długości 1/3 długości wewnętrznej długości sarkofagu, na których ma spocząć kryształowa piramidka. Złoto ma być „darem serca“, ma mieć pozytywną energię miłości od ludzi, którym zależy na dobru, którzy wierzą, że to złoto może pomóc w ochronie nas wszystkich i w ochronie Ziemi. Wiele takich darów otrzymaliśmy już na Konferencji zarówno od anonimowych darczyńców, jak i od osób, którym możemy przesłać oficjalne potwierdzenia złożonej darowizny. Sercem dziękujemy za te dary i za tę energię.


Z naszych informacji wynika, że wewnętrzna część sarkofagu w Komnacie Królewskiej ma 175 cm długości (tyle samo, ile ma długość Arki Przymierza!). Jedna trzecia – to 58.33 cm. Potrzebne będą dwa złote pręty ze złota najwyższej próby, o przekroju jednego centymetra kwadratowego i o długości 58.33 cm. Jeden centymetr sześcienny złota waży 19,3 grama (informacja od złotnika). Dlatego na 1 pręt potrzebne jest 1.125,78 gramów złota (1 kg 125 g). Na dwa pręty: 2,251.52 (2 kg 251 g). Można powiedzieć, że prawdopodobnie potrzebne będzie ponad 2.5 kilograma kruszcu, aby wykonać te pręty z nawyższej próby złota.


 Jak można dostarczać darowizny złota? Można je przynieść osobiście do Biura Fundacji w Warszawie, lub przesyłać specjalną pocztą na adres biura (ul. Biskupia 38, 04-216 Warszawa). Złoto jest przechowywane w specjalnie wynajętej na ten cel skrytce bankowej. Będzie tam do momentu, gdy zostanie oddane do przetopienia i wygrawerowania. Po ceremonii, podobnie jak kryształowa piramidka - ma jako dar zostać w Egipcie."
http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=1&sectionId=1&cmd=

Dziwne ,ale jak ją zobaczyłam to skojarzyła mi się właśnie z gwiazdą Dawida ,ale co ona ma wspólnego z piramidą ?

Teoretycznie nie wiele a praktycznie tak , bo Megan Dawid  jest materialnym wzorem MERKABA.
A co ma zrobić MERKABA? Abo co chcą zrobić dzięki niej te byty?

To nie ma nic wspólnego z ochroną ni z osłoną ziemi.

Chodzi o to by uzyskać energię która cofnie ziemię do początku III wymiaru.
Cofnie naszą ewolucję ludzką do momentu wejścia w III wymiar.
MERKABA  jest tylko energetycznym że tak powiem silnikiem napędowym i bramą między wymiarową w piramidzie.
Ale bramą do przeszłości , a nie do przyszłości.

Bowiem brama do przyszłości jest w zupełnie innym miejscu.
Kto był w Egipcie zdaje sobie sprawę z tego co ogląda  tam pomimo 21 wieku czas jest kilkanaście albo kilkadziesiąt wieków do  tyłu.
Bo jest ( a raczej była) tam zatrzymana energia życia. To co zostało odblokowane  stało się niebezpieczeństwem dla tych , którzy chcieli owe blokady nadal utrzymywać.
Jednak raz uruchomionego procesu żadne zabawy w złote pręty i kryształowe piramidki nie zatrzymają.
A swoją drogom jeżeli ktoś che kopiować dawny rytuał , to piramida powinna być ze złota i platyny a nie kryształu i nie ta zrobiona.

Co zatem  idzie , czy jest możliwe aby z kryształowych piramidek stworzyć żywą MERKABĘ będącą bramą między wymiarową?
MERKABA musi być żywym Człowiekiem , Człowiekiem , który dokona tego procesu  sam fizycznie.


NIE! Nie jest to już możliwe za pomocą kryształów  ( włącznie z tymi rozsianymi na całej ziemi) i rytuału magicznego. Bowiem ziemia jako całość weszła w ostatni etap  swojej ewolucji trzecio wymiarowej a zarazem poziom wibracyjny przekroczenia  obecnego wymiarów.

Dochodzimy już do 50% energii (w skali 100%) naszego rozwoju , czyli najwyższej w tym wymiarze.

Byty te i ludzie im towarzyszący nie są w stanie wygenerować z siebie energii o wyższym potencjale niż 50% ani pojedynczo ani zbiorowo tym bardziej.
W zbiorowości ( nawet kilka osób poziom obniża się do poziomu osoby o najniższym potencjale energetycznym), a gdy ma się moc można ją użyć dla pozytywu lub dla negatywu.
Ale żeby coś ruszyć z określonego miejsca trzeba mieć moc większą niż jest ona w tym miejscu.

Takom mocą  nie dysponują ani ludzie z Projektu , ani zgromadzona zbiorowość i jest to bardzo proste oraz wspaniale zabezpieczenie Stwórcy na niemożliwość po raz kolejny cofnięcia Człowieka w Jego Ewolucji.

J8uż wystarczy , tak się stało 3 razy w naszych dziejach , tym razem NIE! NIE! NIE! I STO! dla wszystkich manipulantów ziemskich i Zaświatowych.
Zatem nie ,już nikt nigdy nie wykorzysta Wielkiej Piramidy do cofania czasu.

Przerwałam temat  o melaninie i grzybie wodnym  a jest związany również z planowaną akcjom w W.P.
Pewnej grupie zależy bardzo żeby nie zaistniał na forum , żeby ludzie nie poznali tej wiedzy. Oj bardzo zależy.

Zatem wrócę jeszcze dzisiaj do niego.

Jak napiszę wszystko co wiem , wówczas z łatwościom zrozumiecie  cel ceremonii w Egipcie.

Jeszcze raz Wielka Piramida nie jest Bramą do Przyszłości , może cofnąć do przeszłości.  Bramą do przyszłości jest inne miejsce na ziemi. Zupełnie inne.

Kiara :) :)

songo 1970  :)
az dziw bierze, że "nasi" bogowie dali się tak łatwo zbyc tymi śmiesznymi 2,5 kg złota. A mogli zażądac krwi 100 czlonkow Projektu albo od czasu do czasu 7 chlopców i tyleż dziewic.
Może zatarła się już starożytna wiedza przemiany złota w nicośc? Nie, nie to akurat doskonale funkcjonuje, ale proces przeciwny,  przemiana nicości w nowy , lepszy świat cos szwankuje.
Ale co tam, gawiedź poczeka te 2000 lat ( to w skali boskiej  jedno mrugnięcie ) a na ten czas otrzyma boskie tchnienie, oczywiście nadzieją.
Niestety, ten schizofreniczny stan współczesnego człowieka umożliwia bez problemu takie cyrkowe sztuczki z różnymi zbawicielami ( panstwa, gospodarki, duszy ). A ma to jedno podłoże, wkupienie się u boga nauki, pieniądza czy tego "duchowego".  I dlatego ludzie dają datki na swoich katów.

..krew i dziewice już nie w modzie, ale złoto jak najbardzeiej- wciąż w górę,-
poza tym- jeżeli teraz znajdzie się 2,5kg- to potem można zażądać więcej..;D

songo 1970,
jak bóg ma już wszystko złote, nawet klamki i krany w toalecie, to mu musi automatycznie przyjśc do glowy myśl o dziewicach
..  ;D

co to za bóg, i co to za niebo w którym jest niedostatek czegoś,-
w wersji muzułmańskiej, z tego co pamiętam- każdy bohater/męczennik za wiarę codziennie ma obiecaną nową dziewicę w raju ;D ..

We Francji istnieje bardzo intensywny skup złota od prywatnych właścicieli. Reklamy w mediach zapewniają dyskretne odkupienie od właścicieli w ich domach.
Jeden gram złota jest kupowany za 33 euro , 2.5 kg. to już bardzo konkretna ilość i suma.

Jednak o coś z tym złotem chodzi i to nie o te pręty wcale. O co ? Dowiemy się niebawem.


Kiara :) :)

Proponuję nowy temat o złocie bo Darek nam " po pędzi kota".

Przeniosłam się tu;

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7145.msg82512#msg82512

Kiara :) :)

Żaden manipulant ode mnie niczego więcej już się nie dowie jak i gdzie dojść żeby coś zablokować.

 O nie!

Ten kto ma czyste serce i intencje znajdzie sam drogę , doprowadzi go tam energia miłości , przeznaczenie i Stwórca.
Bowiem w każdym ludzkim sercu jest ta wiedza zdeponowana i jest przeznaczona dla Ludzi. Zatem wystarczy dobrem i miłością otworzyć sobie do niej dostęp.
Taki klucz posiada każdy Człowiek.

Kiara :) :)

Ciekawe zatem kogo tu Kiara uświadamia? Robotów?

(http://www.projekt-cheops.com/userfiles/image/Crystal%20pyramid(3).jpg)
Kryształowa piramidka - widok z góry

http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=1&sectionId=1&cmd=

Ogólny harmonogram przebiegu ceremonii "11.11.11.": http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=138&sectionId=612&cmd=

NOWOŚCI 27 WRZEŚNIA 2011
(2011-09-27 10:50:22)

Ceremonia 11.11.11 w Gizie
Cieszę się, że mogę się z Wami podzielić dobrymi wiadomościami, jeśli chodzi o przygotowania do Ceremonii, która ma się odbyć w piątek, 11 listopada 2011 roku. Od sierpnia do tego czasu trwały rozmowy i negocjacje w sprawie warunków udostępniania naszej Fundacji Komnaty Królewskiej i Galerii Wielkiej Piramidy od 10:30 do 12:30 rano, oraz terenu Trzech Piramid na drugą Ceremonię, która ma się odbyć o godz. 11:00 wieczorem.

W rezultacie tych rozmów i z wielką pomocą naszych przyjaciół w Egipcie oraz członków naszej Fundacji, w zeszły piątek rozmowy zostały pozytywnie zakończone.

...

http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=1&sectionId=1&cmd=

7 października 2011

WIADOMOŚĆ (RZECZYWIŚCIE) Z OSTATNIEJ CHWILI:

OFERTA POLSKIEGO BIURA PODRÓŻY „KONTYNENTY“ DOTYCZĄCA WYJAZDU NA CEREMONIĘ 11.11.11 W KAIRZE Z TYGODNIOWYM POBYTEM W HURGHADZIE.

PATRZ: "PODRÓŻ DO EGIPTU". (http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=138&sectionId=614&cmd=)      

http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=1&sectionId=1&cmd=

..a więc PCh- Last Minute ;D

A cholera wie, może to i ich biuro. ;D

13 października 2011 roku

 

APEL 2   

W POLSCE i na całym świecie tworzą się grupy, które pragną medytować w dniu 11 listopada 2011 roku w godzinach 11:00 rano (czasu egipskiego) oraz 11:00 wieczorem. Chodzi o wsparcie energetyczne ENERGIĄ MIŁOŚCI i energią pozytywnych myśli tego, co będzie się działo w Komnacie Królewskiej Wielkiej Piramidy rano i wokół Wielkiej Piramidy wieczorem. Wsparcie dla Matki Ziemi, dla uspokojenia nasilających się negatywnych, zagrażającym ludziom zjawisk naturalnych, negatywnych energii i zagrożeń z kosmosu oraz dla wprowadzenia spokoju i harmonii myśli u ludzi.

W Warszawie organizuje się już taka grupa medytacyjna, która w dniu 11 listopada w wynajętej przez siebie sali połączy się w porannej i wieczornej medytacji z Ceremonią w Kairze.

Osoby, które chciałyby zorganizować podobne medytacje w innych miastach Polski, proszone są o napisanie o tym na adres mailowy naszej Fundacji fundacja@projekt-cheops.com z podaniem  adresu mailowego, na który mogą zgłaszać swe uczestnictwo osoby zainteresowane wspólną medytacją w danym mieście.

Wkrótce podane będą bliższe informacje na temat medytacji w Warszawie. Będziemy również na bieżąco informować o innych, zgłoszonych przez Was miejscach, gdzie taka medytacja się odbędzie.

Zarząd Fundacji „Dar Światowida“.

http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=1&sectionId=1&cmd=

Mam kontr-propozycję. Ponieważ jest to dzień ustawowo wolny od pracy i do tego po nim sobota, to może tak o 11 wieczorem umówimy się na piwko - każdy sobie przygotuje i.. na czat forumowy.

Ooooo !!! to jest myśl:) ja jestem za :)

Z ostatniej chwili:

CEREMONIA 11.11.11
(2011-11-10 22:20:30)


10 listopada 2011 roku

 
Kontrolę nad Płaskowyżem w Gizie przejęły władze wojskowe. Wszystkie zaplanowane na dzień 11 listopada spotkania i medytacje w Wielkiej Piramidzie w Gize zostały odwołane. Umundurowani wojskowi patrolują ulice i cały teren wokół Płaskowyżu. Zamknięte dla ruchu są ulice prowadzące na teren Piramid. Ogłoszono, że w dniu 11 listopada nie dostanie się tam żadna grupa. Sytuację taką wywołały protesty lokalnych grup, którym podsunięto nieprawdziwe informacje o rzekomej wizycie 1500 Żydów, którzy mieli „odprawiać modły“ w intencji „powrotu Żydów“ do Egiptu. W rezultacie uniemożliwiono wejście na teren Płaskowyżu w Gizie.

Reakcja wojska usprawiedliwiana jest względami bezpieczeństwa.

Warto zaznaczyć, że na Ceremonię wieczorną zgłosiło się przez biura turystyczne około 2000 osób. Rozczarowaniu uczestników towarzyszy utrata wiarygodności obecnych władz, które dopuściły do takiej sytuacji.

O dalszym rozwoju sprawy będziemy informować na bieżąco.

http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=1&sectionId=1&cmd=

hmmm... jak to się mówi: tak dobrze żarło i zdechło...

albo:

wycieczka do Egiptu... 1 800 PLN
zobaczyć minę 2000 osób zrobionych w bambuko... bezcenne... :]

Ciekawe jest to że w mediach cisza,kto kłamie pan W.  ? ;D

Jak to historia się lubi powtarzać . Znów Polakom przez Żydów nie wyszło :)

jeśli to "Fioletowy płomień" ma rację- to "matrix" dzielnie się broni,-
teraz wysłał nawet wojsko(mocne), ale siła zmiany nie leży w ceremoniach, a w ludzkich sercach..

pozdr. :)

 :D :D

No to się  narobiło.... ;D

Następna informacja powinna dotyczyć tego jak zostanie zagospodarowane złoto.? Może będzie czekać na kolejną
niezwykła datę..np  12-12 -2012...?... :D

Całkiem prawdopodobne, ze złoto już zostało "zagospodarowane" ;]
Co do kolejnej daty - z ust mi ją wyjęłaś (nic nie mówiłem o niej bo byłem ciekaw czy ktoś wpadnie na taki scenariusz...)

Oceniamy własną miarą ?

Poluzuj wodzom fantazji, jak Ty byś zagospodarował ZŁOTO, takie pięć minut i w Twoim życiu może otworzyć nowe perspektywy.Podziel się z nami swoimi marzeniami.One często się spełniają, gdy poświęcamy im większą uwagę. :) :)

Bardzo słuszne spostrzeżenie. ;D
Ale jak widać z postów, to złoto nie daje ludziom spokoju co wymownie wskazuje na fakt, iż w sercach jesteśmy jeszcze bardzo przyziemni. :(

E tam, Darku, zaraz przyziemni. Przecież mamy złote serca!  ;D

 :)


 :o  Przecież to nie arteq gromadził to złoto, by snuć teraz marzenia jak je zagospodarować....Nie rozumiem wiec kocie o co tak naprawdę Ci chodzi? :)

Tak naprawdę  informacja jak oni zagospodaruja to złoto ostatecznie przesądzi(jak dla mnie) kim są Ci ludzie.Bedzie jednoznacznie pokazywała czy chodzi o mega naiwnoścć czy zwykła nieuczciwość.Jedno i drugie w tym przypadku jest wysoce szkodliwe.


Oczywiscie ,ze jestesmy przyziemni... :D   w sercach oczywiscie.. :),Po co zadawać niewygodne pytania ? To nie my  zrzucalismy się na pręty ...nie my finansowalismy wynajem piramid...(10 000 i 2500 chyba dolarów)..,Tylko ciekawe ,czy gdyby ktoś np. zakosił Wam ulubionego laptopa,wyczyścił konto bankowe,spowodował np jakąś inną stratę materialną, to rzeczą przyziemna byłoby protestowac.... ;) Nic nie stracilismy tym razem wiec mozna spokojnie pozwolic sobie na wyższe uczucia..Ciekawe tylko co czują dzis ludzie w Egipcie...Myślicie ,ze oni nie zadaja sobie takich pytań?  Oj Darek ,Darek...  :D Jeszcze raz  potwierdza się fakt ,że to  punkt widzenia zależy od punktu siedzenia... ;D 
 
No własnie, to po co ceremonie  ,zbiórki złota? Może wystarczą mniej kosztowne doswiadczenia,by dokonywać zmian? :D :D

Z najnowszych doniesień ze stadionu w Gizie, pojedynek dwóch gigantów Ludzkość vs Enki zakończył się po pierwszej połowie przewagą gospodarzy 1:0

Linda. Punkt widzenia zawsze zależy od siedzenia. Jak ci ktoś zakosi ulubionego laptopa, rower i chomika i co tam jeszcze z przyziemnych rzeczy bedzie wazne (np dwia kartony wódki) to przy spisywaniu zeznania policjant powie ci miłym głosem: "to tylko przedmioty, wazne że jest zdrowie i inne mniej przyziemne rzeczy".
Wielu tu na formu walczy o to zloto jak by to ich było. to dosyć przyziemne i mało wymierne. walczcie o odszkodowania dla tych co kasę wydali na wycieczkę, o lekarza dla tych co stracili sens rzycia czy o cokolwiek o co warto a nie o parę kilo złota. I co oni mają teraz zrobić, znów przetopić na mikropiramidki i oddać?

Kosztowne to, kosztowne tamto. nie dziwię sie że świat sie wali i człowiek człowiekowi wilkiem jak wszystko mierzymy miarą pieniadza. Ja chyba chętnie oddał bym nasz świat bo nic wartościowego nie mozna sie spodziewać po ludziach z takim podejsciem. I to bardzo popularnym podejściem. może inne istoty będą lepsze bo gorszym juz chyba się nie da.
Z dnia na dzien jest coraż gorzej.

Złoto pewnie pójdzie na produkcję preparatu AU w wiadomej sprzymierzonej firmie i w ten sposób lepiej się spienięży  ;D

No i ceremonia doszłą do skutku.


11 listopada 2011

Dzisiejsza poranna Ceremonia odbyła się. Została przeprowadzona o godz. 11:00 rano w warunkach dostosowanych do obecnej sytuacji. Wzięły w niej udział cztery „ziemskie Anioły“: Anna Dolińska z Polski, Inga Bruning z Danii, Michał Papierski z Polski i Gerardo Pizarro z Peru.

Było to niezwykle silne przesłanie wraz z uruchomieniem odpowiednich energii poprzez kryształ, złote pręty oraz energię Wielkiej Piramidy. Poza główną Ceremonią z udziałem czterech ziemskich „Aniołów“, odbyła się równoległa medytacja z osobami przybyłymi do Kairu  z Polski, Polaków z Chicago oraz z innych krajów.

O godz. 23:00 odbędzie się również Ceremonia wieczorna – tak jak zostało to zaplanowane, choć nie będzie na terenie Plateau, ale w pobliżu Trzech Piramid.

Wszyscy zainteresowani proszeni są o medytację i wysłanie energii miłości w stronę Wielkiej Piramidy i Matki Ziemi dzisiaj o godz. 23:00 czasu egipskiego (godz. 22:00 czasu polskiego). Dziękujemy za wsparcie.

O szczegółach poinformujemy w późniejszym terminie.

http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=1&sectionId=1&cmd=

ale moja też.  ;D
Jak zwykle okolo 6:45 pojechalem do pracy. W przerwie obiadowej odprawiłem ceremonie ochrony ludzkości przed tymi co nie wiedzą co czynią.
Więc najpierw przedzierzgnąłem się w złotego Centaura, a co, nie pożałowałem sobie przy takiej okazji.
Spłynąłem po zielonym promieniu na czubek piramidy, gdzie zaraz zaparłem się wszystkimi nogami. Odwrociłem się moją tylną częścią w kierunku konkurencji. Takie są wymogi tego rytuału, nie moja wina. Nie muszę dodawać, ze byłem dla nich niewidoczny. Wymówiłem szybko potrzebną formulę i w jednej chwili pozbyłem się nadmiaru powietrza. Efekt byl porażający.   >:D
W jednej milisekundzie wszystko pozostało tam, gdzie było w poprzedniej. Faraon w piachu, piramidy w Egipcie a konkurencja w trakcie swojej zredukowanej ceremonii bez znaczenia.
I wtedy zeszła na mnie chmura, okryła mnie i uslyszałem jakiś głos płynacy do samej mojej istoty -
... no ale to już moja sprawa.  ;D
Droga powrotna była jeszcze łatwiejsza. Z lekka załomotało i już byłem z powrotem i to bez defektu czasu.  :)

Czyli raczej nie w piramidzie więc po co wogóle w Egipcie , można było w Polsce na ulicach podczas świętowania , masa ludzka byłaby większa a i święto zakończenia wojny całkiem na miejscu pokojowe pełne miłości .

Może i nie byłoby to głupie, bo dzisiejsze zakończenie tego "święta" raczej nie było przejawem miłości. :( :o

Tagi: piramida Cheopsa, Egipt, piramidy
Rozmiar tekstu: standardowyRozmiar tekstu: średniRozmiar tekstu: duży Drukuj
IVONA Webreader. Wciśnij Enter by rozpocząć odtwarzanie
Piramida w Gizie zamknięta z powodu "masońskich" rytuałów
dzisiaj, 20:18 JS / huffingtonpost.com
Wido na piramidy w Gizie, fot. Wojciech Kardas / Agencja Gazeta
Wido na piramidy w Gizie, fot. Wojciech Kardas / Agencja Gazeta

Egipskie władze zamknęły największą z piramid w Gizie po informacjach, jakoby pewne grupy starały się w niej odprawić duchową ceremonię dzisiaj – 11.11.2011 o godzinie 11:11 - podaje huffingtonpost.com.

Mustafa Amin, szef jednostki odpowiedzialnej za zabytki, powiedział w dzisiejszym oświadczeniu, że piramida Cheopsa będzie zamknięta dla zwiedzających aż do sobotniego poranka, z powodu "niezbędnych prac konserwacyjnych".

Zamknięcie nastąpiło po niepotwierdzonych doniesieniach w lokalnych mediach, że niezidentyfikowane grupy starają się odprawić "żydowskie", albo "masońskie" rytuały i na miejscu skorzystać z tajemniczych mocy pochodzących z piramidy.

Amin uznał wszystkie doniesienia o planowanych uroczystościach w piramidzie za "całkowicie pozbawione prawdy".

Dyrektor kompleksu, Ali al-Asfar, powiedział, że pewna egipska firma starała się w zeszłym miesiącu o pozwolenie do przeprowadzenia imprezy o nazwie "przytulić piramidy", w której 120 osób miało trzymać się za ręce wokół pradawnych budowli.

- Zamknięcie obiektu jest niezależne od plotek - powiedział Ali al-Asfar, dodając, że piramida wymaga niezbędnych prac po dużej liczbie odwiedzających z okazji zeszłotygodniowych dni wolnych.

Reszta kompleksu składającego się z dwóch innych dużych piramid, licznych grobowców i Sfinksa, pozostały otwarte. Mimo niepotwierdzonych doniesień dziesiątki policjantów i żołnierzy zostały wysłanych, by chronić cały kompleks.

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/piramida-w-gizie-zamknieta-z-powodu-masonskich-ryt,1,4904619,wiadomosc.html

Ale są przynajmniej w onecie ;)
I nie tylko :
Portal gazety Al-Ahram informuje:

"Po reakcji egiptologów i opinii publicznej w proteście przeciw ceremonii medytacyjnej, która miała odbyć się tam 11 listopada 2011 r., Naczelna Rada Starożytności zdecydowała o zamknięciu do 12 listopada dostępu do piramid. Organizowana przez Polaków impreza miała na celu ?ratowanie Ziemi?.
Aly El-Asfar zarządzający zabytkami w Gizie poinformował Al-Ahram, że odwołaniu uległy wszystkie rezerwacje, jak i sama ceremonia. El-Asfar poinformował, że o zdarzeniu powiadomiono wszystkie agencje i biura podróży. Dodał, że zamknięty zostanie teren wokół Wielkiej Piramidy.
Oficjalne wytłumaczenie Rady Starożytności mówi o dokonywaniu tam prac konserwacyjnych na planowane tam imprezy związane ze świętem Eid. Władze zamknęły dostęp do Piramidy już w czwartek wieczorem. Na miejscu jest policja, jak i prywatna ochrona.
Kontrowersyjna ?medytacja? została początkowo zaaprobowana przez Radę. Celem jej organizatorów było zachowanie Ziemi od kosmicznych zagrożeń. Zgodnie z programem imprezy opublikowanym przez fundację ?Dar Światowida?, która sponsorowała wydarzenie, w sarkofagu Chufu miała zostać umieszczona kryształowa piramidka mająca stanowić łącznik z siłami kosmicznymi.
Rozeszły się jednak pogłoski mówiące, że wśród medytujących miało znajdować się 1200 żydów, którzy chcieli umieścić na piramidzie symbol gwiazdy Dawida. Kilka lat temu Zali Hawass przerwał prace wykopaliskowe tych samych ludzi, którzy organizowali tegoroczną medytację. El-Asfar informował jednak, że ceremonia Polaków miała taki sam charakter jak wiele innych prywatnych ceremonii organizowanych na płaskowyżu w Gizie i nic nie miało być umieszczane wewnątrz sarkofagu Cheopsa."

-LINK-
http://english.ahram.org.eg/NewsContent/9/40/26266/Heritage/Ancient-Egypt/Khufu-Pyramid-closed-tomorrow.aspx
tłumaczenie przez http://www.paranormalne.eu/forum/index.php?s=&showtopic=7179&view=findpost&p=91096

 Założyli  fundację o nazwie projekt -  HAKIM.

http://www.tzecmoan.com/

Na pierwszej stronie czytamy : ( tłumaczenia z hiszpańskiego poprzez translatora google)

Pogrubiłem słowa, która mówią do czego potrzebna jest ta ich kolejna fundacja/


Działalność Fundacji-Moan przed naszą erą Tzec
 Fundacja członków-Moan Tzec pracuję od 2008 roku w celu wsparcia aktywacji Projekt Piramidy Cheopsa, który teraz nazywa projekt Hakim. Jednak Fundacja oficjalnie działa od 2010 roku do próby rozpowszechniania istotnych informacji, które zapewnia projektu.

Tłumaczenie wszystkich sesji, artykuły, filmy i książki z języka polskiego na język hiszpański jest jednym z naszych składek do projektu.Kolportaż ulotek głównie w północno-wschodniej Meksyku, w innych krajach, programu telewizyjnego w cotygodniowym dwóch stacji radiowych i publikowanie artykułów zainteresowania w magazynie "Connect", należą również naszej działalności.
 Obecnie pisanie artykułów na tej stronie, gdzie są na różne aspekty aktualnej sytuacji na świecie, nie tylko o wygląd katastrof, ale o wadą dzisiejszego życia.

Zaproszenie do rozmowy, aby zobaczyć projektu nie zawsze jest wystarczająco, na szczęście mieliśmy okazję i przyjemność daje wykład na Universidad del Valle de Meksyku, gdzie wielu młodych ludzi słuchała z zainteresowaniem.
 Jesteśmy również próbuje kontaktować się z innymi, którzy mogą być zainteresowani współpracą z nami, zwłaszcza w stanie Jukatan, dom Majów Prophecies i dlatego, którego tematem 2012 roku ma bardzo szczególne miejsce.
 Wyzwanie jest duże, ale staramy się iść do przodu i nie wiele czasu. Energia Wielkiej Piramidy musi być uruchomiony i tak wielu ludzi jak to możliwe, powinni o tym wiedzieć.
 Tzec Foundation

czyli Pan Wójcikiewicz poniekąd ma alibi...ale i tak jestem sceptycznie nastawiony do tematu...więc:
dlaczego nie pozwolić mu zrobić ceremonii, która nie zagraża zabytkom?
dlaczego w ostatniej chwili dusi się w zarodku "śmieszną" ceremonię, która nic nie wniesie bo jest sztucznym wyimaginowanym tworem wyobraźni?
dlaczego mogąc zarobić na wynajęciu terenu na kilka godzin władza zmienia zdanie w ostatniej chwili?

...władza Egiptu nie jest sceptycznie nastawiona...

ciekawe uwagi. Czemu tyle szumu dookoła czegoś co nic nie znaczy?

No cóż ? Stara zasada potwierdziła się po raz kolejny ; plan ludzi sobie a plan Stwórcy zawsze jest ponad nim.
Co jest niezgodne z zamysłem Stwórcy nie zaistnieje , nie wydarzy się pomimo przeróżnych podstępów i kombinacji ludzkich.

Nie jest istotne jak formalnie nazywa się blokada niedopuszczenia do Piramidy Cheopsa nawiedzonych grup, czy konserwacja czy zabezpieczenie przed  inwazją  Żydów? Chodziło o skuteczny sposób zablokowania wejścia a to zostało zrealizowane.

Nie odbyła się żadna ceremonia w Piramidzie a to co jest w niejasnej informacji jest pokrętnym kłamstwem , bowiem "Ceremonia w Piramidzie" to Ceremonia w Piramidzie a nie w hotelu bo tam nie było kanału łączącego gwiazdę z jądrem ziemi przez Piramidę. To wszystko. 

Dodać tyko należało by iż kosmiczny strumień energii połączył się z jądrem ziemi o właściwej godzinie we właściwym miejscu bez żadnych ceremonii. Ot tak zwyczajnie jak zwykle.

Do zaistnienia takich transferów naprawdę nie są potrzebne kilogramy złota , kamery , dziennikarze i międzynarodowe fundacji gadżety wymyślne robione za granicą.

Wystarczy czystość intencji i serca by napełnić światłem miłości unoszącą się coraz wyżej ziemię ponad zostające poniżej energetyczne blokady , które tracąc zasilanie rozpadają się w pył.

Bowiem taki był cel strumienia energii łączącego się dzisiaj z jądrem ziemi, oderwanie ziemi od więzów stworzonych dla niej tysiące lat temu.


Kiara :) :)



ps. Ceremonia acentaura bardzo mi się podobała , nawet służby ochronne nie mogły sobie z nią poradzić.  :) :) :) brawo ace.!

Kiara :) :)

Zastanawiam się właśnie dlaczego lub czego obawiają się władze Egiptu ,przeciez to tylko medytacja  :o  Nie wmówicie  mi że obawiają się gwiazdy Dawida w sarkofagu lub złotych prętów  :o


No własnie ! dlaczego ?......hm......chyba że sami przeprowadzają  jakąś "ceremonie"      ::)
Jest jeden plus.......ludzie wygrzeją się w Egipcie i wrócą mocno opaleni  ;D

Egipcjanie mogą sobie przeprowadzać ceremonie, ale bez złotych prętów , "gwiazdorów" oraz wsparcia Enkiego to się nie liczy ;) he he he

To nie moje złoto, wiec nie miałbym prawa nim "gospodarować" - to po pierwsze, po drugie - nie nawoływałbym aby przysyłano mi złoto w celu abym je wykorzystywał. Co do moich marzeń - pracuję nad tym aby mogły się spełniać, ale nie cudzym kosztem, czy też cudzymi rękoma. Nie potrzebuję nic ponadto co już mnie spotyka...
Nie interesuje mnie złoto ściągnięte od ludzi przez Pch jako takie, lecz cała otoczka z tym związana, tj. sposób, cel i tłumaczenia.

Co do "miarki" - wykorzystuję rozum i serce w celu oceny zjawisk, jak do tej pory się sprawdza (jak np. podczas naszej ostatniej dyskusji odnośnie przylotu nibiru...)

Wracając do ścisłego wątku - oficjalnie władze Egipskie twierdzą, że nic im nie wiadomo aby zezwolono na jakieś obrzędy wewnątrz WP - i jak to ma się do zapewnień PCh że taką zgodę otrzymali - pokazanie oficjalnego zezwolenie rozwiązałoby definitywnie sprawę. Czy takowe istnieje, czy pokażą? Może wystosujmy list otwarty?

A stwierdzenie, że "Dzisiejsza poranna Ceremonia odbyła się. Została przeprowadzona o godz. 11:00 rano w warunkach dostosowanych do obecnej sytuacji." rozwaliło mnie doszczętnie. Ciekawy jestem dokładniejszych informacji, czyli co kryje się za tajemniczym "w warunkach dostosowanych do aktualnej sytuacji"? No przecież - zgodnie ze wcześniejszymi zapewnieniami - cały pic miał polegac aby te uroczystości odbyły się właśnie wewnątrz WP, bo to jakiś przekaźnik, bo to okienko skierowane na Oriona etc... (to i tak drastyczne obniżenie poprzeczki w porównaniu do wcześniejszych zapowiedzi, że niezbędna jest mumia w sarkofagu)
Ale nic mnie nie zdziwi w wykonaniu PCh - zawsze po wtopie pojawia się komentarz w stylu "to nić, ze nie tak jak zapowiadaliśmy, i tak się udało" :]

Jedno jest pewne zapowiadana na  dzisiejszy dzień ceremonia ,oraz data 11.11.11 przyciągnęła na forum nowych ludzi i powróciło wielu dawno nie widzianych forumowiczów  :D Wszystkich serdecznie pozdrawiam i niech moc będzie z wami  :-*

 Czytając Wasze posty widzę, że nie zabardzo wiecie o co w tej całej antynomii prawdy związanej z PCH i aktywacją Wielkiej Piramidy chodzi.
I nie dziwię się. Bo to nie łatwy temat tzw. polityki kosmicznej, który dla wielu ludzi jest  bzdurą i bełkotem  intelektualnym.
Tak... jest bełkotem intelektualnym, ale głównie dla racjonalistycznych umysłów i poglądów, których głębia  myślenia ogranicza się do kilku schematów myślowych typu : jeżeli coś empirycznie zbadać się nie da to na pewno tego nie ma.

Jutro, a w zasadzie dzisiaj, tylko nie TERAZ przybliże kulisy tej całej akcji
, która generalnie ( co nie trudno przecież zauważyć) zmierza ponad wszystko ruchem jednostajnie przyśpieszonym do..... aktywacji piramidy.
Ba, nie tylko jednej piramidy, ale wszystkich ponieważ są one ścieśle geometrycznie i energetycznie związane.

Tymczasem pozdrawiam
 
 

Początkowy zamiar projektu czyli " umieszczenie klucza w piramidzie " to jedno a ceremoniał poniekąd seans spirytystyczny w było nie było grobowcu to drugie . Na naszych cmentarzach i w grobowcach ceremoniały satanistów w grobowcach też są zakazane więc czemu się tu dziwić . Może jak by to był ceremoniał muzułmański i prowadzili go muzułmanie byłoby inaczej .

ło matko, Astre tez jest z grupy "wiem... ale nie powiem..."

Wybacz Astre, ale dla mnie takie zachowanie to dziecinada ewentualnie dziecinne próby zwrócenia na siebie uwagi. Jeżeli chcę coś powiedzieć to po prostu mówię, jeżeli nie chcę bądź w tym momencie nie mogę to po prostu nie odzywam się i tyle.

Czy Ty czytasz ze zrozumieniem ?
Chyba po polsku napisałem, że napiszę, wyjaśnię, przybliżę temat,  ale nie TERAZ, czyli w tej chwili bo jest jakby nie było już - pierwsza w nocy !!!

Tak, czytam ze zrozumieniem, mam nadzieję, że Ty również - szczególnie 2 akapit postu - omawia kwestię tego "teraz - nie teraz"

ale to poboczna uwaga w tym wątku, na tym zakończę aby offa nie robić.

Idźcie spać, bo chyba późna pora daje Wam się we znaki i nic mądrego o tej porze nie wymyślicie.

wszyscy wyspani więc:
Wystosuję maila do prezesa PCH w sprawie zamieszczenia oryginalnego pisma potwierdzającego udostępnienie piramidy,
takowe musiało by istnieć bo Wójcikiewicz jasno powiedział,że formalności zostały uregulowane, a wiadomo formalności zawsze równają się papierkom:)
Mój apel:  niech każdy poświęci 10 minut swojego cennego czasu i napisze maila-może skutek całościowy będzie lepszy
Walczmy troszkę o prawdę i kompromitację dla kłamstwa!

Do Astre:
polityka kosmiczna nie może być bardziej zawikłana od naszej ziemskiej , a tę drugą dosyć ogarniam więc z kosmosem równiez nie jest źle :)żart

Martwię się trochę o Ace, wykonał wysokoenergetyczną medytację wielu płomieni, dostępną dla nielicznych w tej gęstości.

I od tego czasu się nie odzywa, czy aby na pewno nie ucierpiały żadne członki jego ciała po przejściu przez niego ogromnego kosmicznego wiatru ?




PS.I brak też informacji o odpowiednich przygotowaniach - czy ace przed medytacją przeszedł odpowiednią dietę grochową ?

grochówkę mogli mu ugotować Polacy
w tych 2 tys polaków ktoś  na pewno umiał przyrządzić to "boskie" danie
mam jeszcze pytanko do forumowiczów"
czy po ceremonii ktoś poczuł się lepiej na sercu i duszy? czujecie jakąś pozytywna zmianę ?
dla mnie przeważającym uczuciem jest żal ,cóż czyżby na nowo stają się aktualne słowa poety" Polak Polakowi wilkiem"...

Nie wiem,czy to wplyw wczorajszej daty,ale w nocy poczulam sie tak zle,ze az nie wierzylam w to co sie dzieje.Mam obolala cala klatke piersiowa,jak to sie mowi,jakby mi slon nastapil.Boli mnie serce.Nie jest to dla mnie normalne,bo jestem od wielu lat bardzo zdrowym czlowiekiem.Profilaktycznie robie sobie badania i sa one ok.w normie.

Tak wiec nie wiem ,co mam myslec.

Greto ,ja się czułam  podobnie jak ty,plus zawroty głowy ,ból żołądka,nudnosci .Było to w nocy z 10  na 11 listopada  i własnie skojarzyłam to sobie  jako początek przejścia w cos nowego.Rano koło 10.00 wszystko minęło i czuję się jak nowo narodzona.

ps; Daniel1704  świetny pomysł z tym mailem,ja napiszę.Jeśli dostanę odpowiedź to zamieszczę na forum  ;)

No widzisz,a mnie nie minelo i sie zastanawiam,jak dlugo to jeszcze potrwa.

Byc moze jest to symptom przejscia,ale oprocz tych dolegliwosci nic innego sie nie dzieje.

Pozyje - zobacze.

Ja się dziś zważyłem i znów o kilogram mniej :) Ale to dlatego, że wczoraj zafundowano mi długi spacer ;)Około północy poczułem przemożną senność, ale zacząłem coś pisać i upływ czasu się zmienił i "nagle" była juz 3cia nad ranem. Co nie przeszkadzało mi wstać dziś o 7mej z hakiem bez problemu. Dziwne.

Weźcie pod uwagę również, że była pełnia Księżyca, a to wzmacnia wszelkie objawy i odczucia, nie tylko u osób sensytywnych.

Najczęstsze objawy to: zaburzenia snu, niespokojny, przerywany sen, uczucie obawy, lęku, przerażenia, rozdrażnienie, nagłe wybuchy agresji o byle co. U osób chorujących może pojawić się nasilenie objawów chorobowych.

Punkt pełni był 11.10.2011 o 20:16. Maksymalne działanie Księżyca to pełnia +- 3 dni.

Dziewczyny wasze objawy są jak najbardziej właściwe , znaczy to tylko iż ogień energetyczny spływający na planetę "wypala" sobie drogę w waszych fizycznych ciałach , transformuje już je na poziomie czakry serca.

Te objawy miało  lub ma jeszcze większość Ludzi!
Inaczej kundalini zasilona kosmiczną energią zaczyna oddziaływać na przestrzeń IV czakry ,toruje sobie drogę dokonując transformacji ciał materialnych , rozświetla je a wy czujecie dyskomfort "rozruchu"

Ja i moje przyjaciółki też miałyśmy dokładnie takie objawy , ale jeszcze stopy nam dokładnie unosiły się do góry , tak jak byśmy płynęły nad ziemią a nie chodziły. To bardzo dziwne odczucie chociaż sympatyczne.

Energia która wczoraj spłynęła na ziemię jest niesamowicie silna , to energia miłości , odczucia też są mocne.
Ona spala wszystkie niższe wibracje przekształcając to co pozostało na swój wzór.
Jak zawsze idzie przez centralny kanał energetyczny , czyli wszystkie czakry od najwyższej do najniższej i wraca do góry. Cykl około 3 dniowy.

Skoro czakra życia to Kraków czerwony czakram a czakra nad-przestrzenna biała - perłowa to Warszawa , zatem wiadomo gdzie schodziła , przez jaki punkt?

Nie , nie żaden Egipt tylko teraz Polska ,w Warszawie , naprawdę nigdzie nie trzeba było jechać. Myśliciele od wielu lat przekazują informację : "Warszawa białą będzie..."  Ci którzy oglądają wszystkie zdarzenia energetycznie zobaczyli to zdarzenie i wiedza doskonale iż się dokonało i to bez żadnych ceremonii.

Efekty odczuwacie na swoich ciałach fizycznych , dostrajacie się do tej już dużo wyższej częstotliwości miłości.


Kiara :) :)

drodzy koledzy i koleżanki ja również jak nigdy w ostatnich dwóch dniach miałem krótkie napady bólu w okolicach podbrzusza, ale wydaje mi się,że to zbieg okoliczności ... poza tym od dawna nie medytowałem ,a wczoraj miałem  nieodpartą chęć medytacji i chyba się udało. W stanie zawieszenia wszelkich myśli czułem dziwne skurcze całego ciała a szczególnie powiek które mimo,że zamknięte zaciskały się mocno i  by za chwilę się rozluźnić z rytmicznymi przerwami- wcześniej tak nie miałem

 abst rachując od empiryzmu: cały czas pragnę zwrócić wagę na bezpodstawne zachowanie władz Egiptu... daje mi to sporo do myślenia

Ale ja nie widzę w decyzjach Egipskiej  Rady Starożytności  żadnych bezpodstawności , oni są decyzjonalni w sprawie wszystkich zdarzeń w obrębie piramid i oni podjęli decyzje na nie. Zwyczajnie mieli prawo do tego niezależnie czy się to komuś podoba czy nie. Uprzedzili wcześniej i można było zrezygnować z wyjazdu.

Rada Starożytności zapewne posiada o wiele szersze informacje na temat kompleksu piramid niż przeciętny człowiek.  Po za tym jest jeszcze coś o czym trzeba wiedzieć i pamiętać w Egipcie. Egipcjanie to ludzie na co dzień korzystający z magii  , zajmujący się nią i wierzący w jej moc.

Jeżeli ktoś z nich ( osób na szczeblach władzy)  dowiedział się i uwierzył iż ta ceremonia może w jakiś sposób stanowić zagrożenie dla nich przez magiczną ceremonię nie dopuści do niej za nic.
A jeżeli na prętach miały być hebrajskie napisy to już wystarczyło , bowiem stosunki polityczne z Israelem nie są poprawne.
A magia to magia może ( wedle Egipcjan) bardzo wiele , więc bezpieczniej było nie dopuścić żadnej grupy.

Kiara :) :)

A ja się wyspałem jak nigdy. Obudziłem sie dziś wcześniej i tak jak bym spał conajmniej 12h. Sny miałem dziwne ale to tego już sie przyzwyczaiłem. :)

Mnie natomiast tak okolo 21 rozbolala glowa w placie czolowym.
Czulam takie silne parcie na 3 oko. jakby cisnienie na zewnatrz bylo duzo wyzsze niz w mojej wewnetrznosci. Tak na serio to nic innego moi drodzy jak dysharmonia naszych czakr i blokady mniejsze lub wieksze. :) :)

Tak jak napisala Kiara swiatlo  wypala blokady , dlatego nasilaja sie odczucia chorobowe i nie tylko.

Moja kolezanka natomiast opisywala mi dzis rano , ze miala rowniez podobne objawy w czakrze serca  , oraz czuje nadal silny napor energi na korone.
 
Cum -Jesli chodzi o to Twoje wyspanie sie i uczucie doenergetyzowania - cofnij sie kilka dni wstecz i zastanow jak sie czules w poszczegolnym dniu tego tygodnia ?

Do czego zmierzam ?

Zaobserwowalam na przestrzeni kilku lat , ze sa ludzie odczuwajacy przesilenie i jej skutki jakby szybciej o kilka dni niz data owego przesilenia i w momencie kiedy ono juz nastepuje wlasnie maja takie objawy harmoni . nie doszlam tylko dlaczego tak sie dzieje ... moze Wy macie jakis pomysl ?

Nie głupia myśl ale jeśli już zaczniesz pisać to w odpowiedniejszym wątku, np. tym: Piramidy - czemu miały służyć? >> (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7086.0), lub utwórz sobie właściwy.
 

i nie udało się Enkiemu, a pieniążki znikły

barneyos,
daniel1704,
kosmiczne energie wymagają subtelnego ciała a energia płynie prosto z ducha. Klasa Centaurów spełnia te zadanie od wieków.  ;D  Jakkolwiek chętnie zjadłbym grochówkę, bo bardzo lubię tę zupę.
Ale dziękuję za troskę.  ;D

nie ma za co:)
<i jeszcze odnośnie ceremonii>
jak już kilkukrotnie powtarzałem PCH brnie nieodwracalnie w stronę porażki bo na każdym kroku brakuje faktów. w reportażu  z Panem Wójcikiewiczem było powiedziane  ,że zrezygnuje On z prezesury fundacji jeśli ceremonia nie odbędzie sie 11 listopada br. ,a jak wiemy ceremonia ta nie została potwierdzona oficjalnie.
Zaczekajmy na nowe informacje PCH i kolejną "sesję". być może dowiemy się o tym iż wrota zostały otwarte,a przybysze z Oriona zażądali złotych prętów w zamian za otwarcie portalu...
Z pewnego reportażu (chyba tvn) wiem również o pewnym zniewoleniu fanatycznych zwolenników projektu -rzekomo wpłacali oni wielkie pieniądze by uszczęśliwić Enkiego...
zaczyna mnie ten projekt męczyć i chyba wolę żyć w błogiej nieświadomości jutra z uśmiechem na warzy wołając "nie znasz dnia ani godziny" niż czekać na zagładę widzianą w konkretnej dacie
jestem katolikiem i mimo,że często swoją postawą ostaję od wzorów to chyba zacznę szukać prawdy w piśmie świętym, medytacji i modlitwie bo prawda jest ukryta w nas samych.
Myślę ,że człowiek nie jest stworzony do dyktatury,zniewolenia ; apodyktycznie usposobieni ludzie nie cieszą się popularnością więc dlaczego Enki ma wiedzieć lepiej i udzielać nam reprymend?
Wsłuchajmy się w swoje sumienie i wybierzmy głos Boskiej prawdy...

Osobiście nie jestem przekonany co do ferowania takich twierdzeń. Postarałem się trochę poszperać i z moich, skromnych informacji wynika, że En-Ki nie nic wspólnego z całym tym zamieszaniem. to oczywiście moje wnioski. ;D


Może troszkę przyszpilę, ale nie chcę Cię dotknąć do żywego, ni nikogo z katolików/chrześcijan ale jakoś przeczysz sam sobie. Wszak katolicyzm to apokaliptyczne ugrupowanie, a o takim samym skutku wspominają przekazy pań Lucyny i Anny. To tylko nieco inne rekwizyty zaś efekt ten sam. ;)


Tak, jednak to co obecnie sobą reprezentujemy (jako całość ludzkości) świadczy o czymś z goła odwrotnym.


Oj, cieszą się i to wielką (mowa o popularności).  :o;D
Wystarczy przyjrzeć się wynikom ostatnich wyborów w naszym kraju. I nie mam na myśli PO. ;)
Co do udzielania reprymend. Ta grupa, która podszywa się pod En-ki'ego, choć ukierunkowana na maksymalne zmanipulowanie nas to jednak jest o tyle bardziej świadoma, że wciąż wskazują nam drogę wyjścia z tego "matrixa". Tylko jakoś dziwnie nie dostrzegamy tego kierunku. ;) ;D


>Danielu<, dobrze kombinujesz tylko zerknij trochę szerzej. ;D

Rozczaruję Was - mnie nic nie dolega - żadnych złych snów, bólów serca, pleców, klatki, złego samopoczucia. Wręcz przeciwnie.
Wczoraj wieczorem pojechaliśmy do "starych", dobrych znajomych. "Zrobiłem z kolegą 0,5, popróbowałem również nalewek owocowych. Umówiliśmy się na dzisiaj - aby pomóc koledze w porządkowaniu działki. Gdy promile uleciały wsiadłem a auto, pojechałem 40 km do znajomego i wspólnie z nim i jego rodzicami odwaliliśmy kawał dobrej roboty, następnie wieczorem wybraliśmy się do naszej druhny i chrześniaka i wraz z mężem/ojcem "zrobiliśmy" łiskacza... a żony sobie pogadały... było bardzo miło...
Jedyny ogień jaki widziałem to ten z kupy liści i śmieci które spaliliśmy u znajomego...
Ludzie zamiast dawać się robić w bambuko i wierzyć pseudoprorokom po prosty cieszcie się życiem, optymalnie w zespól ze znajomymi/bliskimi - olejcie straszonka pch, wizje-wywody Kiary i innych maści wizjonerów - jutro też wstanie słońce i da Wam do dyspozycji nowy dzień...

Hmmm... a może ja jestem w tej radosnej odnodze rzeczywistości, a Wy w "bolącej"?

U mnie było podobnie! Po wczorajszych urodzinach, kiedy to "przećwiczyliśmy" z bratem ( z niewielką pomocą naszych przyjaciół ) 1L, dziś czułem się, jak nowonarodzony. Może to efekt sutego, greckiego obiadu? Ale ja myślę, że to siła, która jest we mnie! ;) Alkohol - przedostając się przez Wielką Galerię mojego przełyku - wpadał wprost do Komory Króla Etanola, gdzie liczne kryształy solne przemieniły go w alchemicznej reakcji na estry, a efekt spalania poszedł kanałami wentylacyjnymi prosto do Oriona. Spodziewam się teraz wybuchu Supernowej, ale nie lękam się! Mam parasol od Enkiego  ;D A w szafce jaskółcze zielę.

Jestem więc bezpieczny i spokojnie patrzę w przyszłość  :D

Krzysiek, z Tobą widzę, że mógłbym sobie golnąć... :]
to gdzie i kiedy?

I ja tak to widzę. Ale Wielki Brat czuwa, więc chyba musimy to ustalić na privie. Piszę poważnie! I na zdrowie, bo właśnie spróbowałem otrzymanego wczoraj (chyba już przedwczoraj) Ballantine'a  ;D Niech więc "ceremonia" z 11 listopada trwa dalej.  ;D

he, he... coś czuję, że nasza akcja ma bardzo duże szanse zebrać sporo chętnych ;]
popracujemy i zbierzemy więcej chętnych niż "zabiegi" 11.11.11  ;]
skoro jesteśmy chętni Krzysztof to tylko kwestia czasu...
in plus - nie zbieramy złota, niech każdy zabierze je ze sobą i przeznaczy... wyłącznie na siebie... w ustalonym miejscu i czasie  ;]
aha, co najmniej kolejkę lub dwie stawiam ja...
Kocie, jak się pojawisz to Tobie oczywiście też...

Ja również w ostatnich dniach zauważyłam u siebie dolegliwość - szczypanie oczu.
Doszukiwałam się przyczyny np. w kremie /lecz ten sam od dłuższego czasu/ lub np. braku jakiś witamin.
Nie skojarzyłam tego z 11.listopada, lecz po przeczytaniu o niektórych z Was dolegliwościach i odczuciach,może i moje mają podobną przyczynę.

Przypomniałam sobie takie powiedzenie że " oczy są zwierciadłem duszy " 

Jeszcze a propos objawów:

można poczuć lekki ucisk (jakby ktoś położył Wam rękę w tym miejscu) na mostku oraz na gardle i czole. Także w tych okolicach może pojawić się uczucie lekkiego "wiaterku" - raczej lekkiego przepływu powietrza - tak lekkiego, że nawet trudno wyczuć skąd dokąd ten "wiaterek" wieje.

Z oczami to i ja miałem przez kilka ostatnich tygodni jakiś problem. Codziennie rano łzawiły na potęgę, choć zapewniam, że nie płakałem  ;) Może to dusza płakała? Od dwóch dni ślepia mam suche, ale czy to oznacza lepsze widoki na przyszłość? Nie wiem...

Witam.Jestem po raz pierwszy na forum .Obserwuję działania Projekt Cheops od dosyć długiego czasu.Obserwuję jak ewoluuje /obawiam się że do samounicestwienia/i mam mieszane uczucia.Byłem ze znajomymi na spotkaniu z p.Lucyną Łobos.Nawet padła propozycja sfinansowania całego przedsięwzięcia lecz dostaliśmy odpowiedź że finansowanie ma się odbyć w/g  biblijnej zasady wdowiego grosza.To mnie się spodobało gdyż było pewnym swego rodzaju testem na podejrzenia o próbę wyciągania pieniędzy.Następnym testem było moje pytanie do Samuela czy świecenie Słońca jest efektem reakcji termojądrowych czy ma naturę innego rodzaju.Otrzymana odpowiedź była dla mnie dowodem iż odpowiedź nie pochodzi od p.Lucyny /bo na pewno nie znała jej/chociaż mogła być przypadkowa.Teraz ta "ceremonia w Egipcie". Odbyła się -i właściwie nie odbyła się.Chyba się jednak udało bo jak czytam to niektórzy z forumowiczów odczuwają jakiś dyskomfort albo komfort duchowo-fizyczny. Może. Jestem zawiedziony bo niczego nie zaobserwowałem/ w co po cichu wierzyłem/. Coraz bardzie jednak skłaniam się do twierdzenia  że to My jesteśmy w tym spektaklu ziemskim głównymi aktorami /wszak zostaliśmy stworzeni na obraz i podobieństwo- czyli cząstką BOGA/. Żaden "duch opiekuńczy" nam nie pomoże -no chyba że w wyzbyciu się części posiadanych środków.Poobserwuję jednak co dalej z tą ceremonią się stało i stanie /także z P. Ch/. Mam jednak nadzieję że nie będzie wezwań do zbiorowych aktów desperacji pod wpływem jakiegoś guru-z uwagi na jakieś tam  jego wizje po ceremonialne.

 :D

Jest jedna dobra strona Projektu Cheops.Ta tematyka fantastycznie ożywia od czasu do czasu to forum... :D

Ale czy na pewno wiesz o co chodzi z tym "wdowim groszem"? Bo nie o symboliczną kwotę lecz właśnie bardzo znaczą w stosunku do tego co posiadasz, i tak: masz 10 PLN to może być to 4-5 PLN, ale jak już masz np. 100 000 PLN to...

he, he, he... po czym poznać, że pch coś robiło - po tym, że podle się czujesz  :]

Witaj na naszym forum >mirwu<. ;D

Witam,
Kilka istotnych wydaje się uwag na temat ceremonii ze strony Mikołaja Rozbickiego
Koniec Projektu Cheops i sabotaż na Wolnej Ludzkości – same dobre wiadomości!:)


http://www.wolnaludzkosc.pl/article/read/77/koniec-projektu-cheops-i-sabotaz-na-wolnej-ludzkosci--same-dobre-wiadomosci
Pozdrawiam

Dariuszu
Pewnie masz rację -nie patrze na problem w szerszym kontekście.
Być może tego powodem jest krótki staż ziemskiej egzystencji- bo 22 lata.:)
W każdym razie próbuje jak większość forumowiczów mówić o swoich przekonaniach otwarcie i szczerze.
Mam nadzieję,że powszechne  różnice poglądowe   między forumowiczami  nie zejdą na drogę sporów, kłótni , a
zatrzymają się na poziomie konstruktywnego krytycyzmu.:)
Na koniec przypomniała mi się śmieszne przysłowie "z racją jest jak z d***-każdy ma swoją"
przepraszam z wulgarne słowo
ps. po dłuższym stażu na forum muszę przyznać ,że brakuje w tym wątku opinii ptaka(kobieta bardzo mądra i zawsze z przyjemnością czytam jej posty)

koniec słodzenia..jutro poniedziałek ..znowu praca znowu pośpiech
i powiem na koniec ,że każdy szuka takiego swojego Projektu Cheops - oderwania się od nieidealnej rzeczywistości w świat pełen  pokoju nadziei i miłości

Chyba zostałam wywołana do tablicy?  ;D
Danielu dziękuję za miłe słowa, ale wcale nie uważam siebie za mądrą, w dodatku bardzo.  :D
Skąd takie mniemanie o mnie? Nie piszę w tym wątku, bo tak naprawdę niewiele mnie obchodzi ten cały projekt.
Nie wierzę też, by nieodbyta ceremonia mogła mieć jakikolwiek wpływ na Ziemię. A skoro nie wierzę,
to po co pisać?
Ludziom potrzebne są różne wiary, toteż dostarczają sobie atrakcji zgodnie z zapotrzebowaniem.

A tak poza tym, dziś w nocy, we śnie pytałam znanego jasnowidza o mego zmarłego 20 lat temu ojca.
I ku memu zdziwieniu, usłyszałam, że aktualnie bardzo rozrabia on w kosmosie, dowodząc jakimiś flotyllami
i dokonując ataków na różne planety. Zdziwiłam się bardzo, bo ojciec był bardzo uczciwym
i dobrym człowiekiem podczas ostatniej, ziemskiej inkarnacji. 
Wprawdzie, jako partyzant i żołnierz AK walczył z Niemcami, ale żeby tak dalej po śmierci uprawiać partyzantkę?
I tak się teraz zastanawiam nad tożsamością mego biednego ojca. Chyba nie był Jaszczurem?  :o

Tatko, wybacz mi tę dygresję. Ale tak tu mieszają, że nawet sny się plączą i głupieją.  ;) ;D 

Witam i pozdrawiam.Niestety muszę się odmeldować na/mam nadzieję że nie/ dość długo

===================================

Ale czy na pewno wiesz o co chodzi z tym "wdowim groszem"? Bo nie o symboliczną kwotę lecz właśnie bardzo znaczą w stosunku do tego co posiadasz, i tak: masz 10 PLN to może być to 4-5 PLN, ale jak już masz np. 100 000 PLN to...
Zapewniam Cię że wiem o czym mówię.Proponowaliśmy sfinansowanie całego projektu.Od jednej z organizatorek dostałem informację że nie do końca całe złoto z Wielkiego Labiryntu zostanie przekazane Egipcjanom.Niestety nie jestem upoważnionym do przekazywania więcej informacji.Dlatego byliśmy wstrząśnięci odmową Samuela.Może miał rację bo niedługo później wybuchł kryzys finansowy i nasze plany prawdopodobnie diabli by wzięli.
he, he, he... po czym poznać, że pch coś robiło - po tym, że podle się czujesz  :]
Przyznam się że dzięki PCh pierwszy raz widziałem taką sesję/z p. Lucyną/.Nie interesuję się zbytnio ezoteryką czy jak tam się to nazywa-przepraszam jestem totalnym lajkonikiem.Lecz jak pisałem .Pewne odpowiedzi były dla mnie zdumiewające i zastanawiające.
Widocznie jak to twierdzi jeden z czołowych myślicieli naszej cywilizacji  "... są na świecie takie rzeczy o których największym fizjologom się nie śniło". POzdrawiam
[/quote]

Scaliłem posty
Darek

Ptaku nie chce posadzac Ciebie o ptasi mozdzek ;) Tatko zapewne walczy po tej wlasciwej stronie ;)

BTW
Rytuał nie powiodl sie i ja jestem z tego powodu bardzooo zadowolony!

 I oto właśnie kolejny dowód  czarno na białym co tu się na tej planecie dzieje ?

Mikołaj Rozbicki został najpierw usunięty z Radia bez Cenzury, którego był inicjatorem i założycielem.
Bo nie spodobało się to pewnym ciemnym siłom, że przeprowadził wywiad z Joanną Rajską i Jackiem Czaplewskim.
A gdy założył Wolnaludzkosc.pl jakże szybko zjawił się fałszywy admin- manipulator pomógł założyć portal, uruchomił Live Stream, zrobił grafikę.
I już miałem nawet zadzwonić do Mikołaja Rozbickiego i zapytać, dlaczego to admin Wolna Ludzkość współpracuje z P.CH i robi im jakąś robote ?
Taka dwulicowość typu ''Panu Bogu świeczke i diabłu ogarek'' od razu mnie głęboko zastanawia i zmusza do głębszych pytań o rozum takich istot. A właściwie pytań o zakamuflowany fałsz, obłudę i manipulację.
I widząc ten fałsz i obłudę, który wyczuwam z odległości 1000 kilometrów zwinąłem również swoje żagle z pewnego forum, którego znacie, gdzie po zacytowaniu kilku artykułów Lightworkers Poland  zostałem zaatakowany, a następnie oskarżony oto, że odbieram zamaskulizowanym postawom ludzkim ( a raczej chyba nie ludzkim) komfort psychiczny.
Płakać się z tego nie da, więc można się tylko z tego pośmiać.

O co tu trwa walka i kogo z kim ?

 Taka zakamuflowaną  postawę reprezentują istoty inteligentne, ale niebezpieczne.
Niebezpieczne dla kogo?
Niebezpieczne dla siebie i rozwoju innych.
Stanowią one sól tej Ziemii - 70- 80 %.
Więc to są właśnie te ''Androidy'' istoty z tzw. pre-corsupem, istoty w zasadzie jednorazowe, czyli będące w tzw. początkowej fazie ewolucji świadomości.
I tu Kiara ma rację pisząc o ''Androidach'' i o pewnych systemach wartości ( choć momentami przegina z tą egzaltacją miłości, choć może to być z jej strony pewien wybieg).
Więc jeśli mówimy o systemach wartości, to mówimy o tym że : Wszechświat, Stwórca, lub Nadinteligentna siła kierująca wszechświatem nie hołubi już wzorców walki i przetrwania, manipulacji, nie hołubi istot posiadających tzw.relatywną inteligencję i wiedzę, ale hołubi - mądrość istot i zrównoważony ich rozwój.



Algorytmy, które w tej chwili ulegają zmianie, a które z tytułu postępującej Fali dokonujacej restrukturyzacji przestrzeni powodują, że te stare wzorce, którymi posługują się ''Androidy'' dewaluują się, a co za tym idzie wyzwala to w takich istotach świadomy i podświadomy lęk.

Boisz się, więc atakujesz, manipulujesz, prawda ?
 Dając tym samym świadectwo - kim jesteś, jaka jest twoja świadomość, jakie reprezentujesz wartości.

 Świat się wali pod nogami, no więc... trzeba się chwytać nawet brzytwy i nie bacząc  na nic zrobić to co zrobił admin na portalu Wolnaludzkość.

Problem tylko w tym, że to na nic się już nie zda. Ponieważ wszelka manipulacja, wynikająca z archetypowych, zwierzęcych mechanizmów walki i przetrwania Wszechświat już nie hołubi  i koniec !
Nie toleruje w tym niewyobrażalnym procesie ewolucji świadomości  takie istoty ''Androidalne''  i zostaną one wypchnięte z przestrzeni. Wypchnięte oznacza, że nie będzie już dla nich po prostu miejsca w nowej przestrzeni, która niebawem się pojawi w związku z nadchodzacą Falą restrukturyzacji przestrzeni.







 

 

moim zdaniem Projekt Cheops zdyskredytował się już totalnie,ceremonia jednak sie odbyła, coprawda nie wiadomo kto to widział,no anioły widziały,były,uczestniczyły, żenada, naprawdę już nawet bardzo naiwny człowiek by się zorientował ,że coś tu nie gra...
co do 11.11.2011 o 11.11 zero odczuć,nic sie nie zmieniło,oczywiście wmówić można wszystko,ze to na poziomie energetycznym,wyższym,obuci w niebieskie swiatło ...... itd.

Jakieś ceremonie w tym dniu się odbyły i to zapewne nie jedna w różnych miejscach na ziemi. A być może nawet kilka w Egipcie.

Jednak "ceremonia 11.11.2011." to tylko jedna w określonym miejscu , właśnie w Piramidzie Cheopsa , a ona jak nam wszystkim wiadomo się nie odbyła.
I nie ma co wmawiać ludziom iż się odbyła bo z powodów podanych przez egipskie władze nie zaistniała i nie zaistnieje gdyż czas nigdy się nie powtarza ponownie ten sam.

Myślę iż P. Wójcikiewiczowi pozostała tylko przyrzeczona ludziom pustelnia, jednak co zrobi , co powie? Zobaczymy.

Nie wypał był z  "ceremonii" , pozostał jeszcze "faraon" w przysłowiowym "kapeluszu".

Ale... energia , która miała w tym dniu dotrzeć na ziemię dotarła ludzie odbierali ją w różny sposób. Zmiany bardziej spektakularne to proces nie 3 dniowy.

Czy będzie zauważalny fizycznie? Będzie ale nie każdy rozpozna go jako efekt tych jedenastek.

Na nasze czasy nie były przewidywane "cuda"  , chociaż zaistnieją zdarzenia , których wytłumaczenie niektórzy uznają za cud. Bowiem Człowiekowi jeszcze są niezbędne takie potwierdzenia jego odczuć.

Stanie się.


Kiara. :) :)

ap ropo ceremonii : nadal nie mam odpowiedzi mailowej od prezesa PCH...i jakoś mnie to nie dziwi
prawdopodobnie za jakiś czas dostaniemy kolejną datę zbawienia ludzkości  kolejne nadzieje...może PCH się odświeży nowymi twarzami, obietnicami?
nie wygląda to najlepiej,
na koniec słowa Enkiego ze strony Lucyny łobos (dotyczą ceremonii) 6.11.11 -jest jakaś iskierka:)

le nie! lepiej jest dzisiaj zarzucić nieścisłości, a nawet to, że Enki oszukuje, kłamie.... Ale za to Samuel, który został wysłany do Fundacji „Dar Światowida”mówi tyle pięknych rzeczy, tyle pięknych słów... A jak te piękne słowa będą wyglądać, i wyglądają, będziecie widzieć juz za kilka dni.
Wtedy będę słyszał: Enki, przepraszam. Słucham.

Ciekaw jestem ile ludzi pozostałoby na tym forum gdyby powiedzmy zamiast 11.11.11 minął 21.12.2012 i stało się zupełnie identycznie jak teraz. (czyli nic). Nie wspominam już o tej całej Nibiru, o której kilka lat temu mówiono, że w 2011 ma już być widoczna gołym okiem na niebie.

Myślę, że w 21.12.2012 nie nastanie koniec świata tylko koniec tego forum.


chociaż zaistnieją zdarzenia, których wytłumaczenie niektórzy uznają za cud <---

ok pierwsze pytania:

1) Jakie to cuda? na czym mają polegać?
2) Gdzie i kiedy się wydarzą/objawią/dokonają?
3) Skąd to wiesz?

I uwaga!

Kiara przejmuje głos, radzę się wsłuchać... - ok no to słuchamy.

Ps. Na moje pytania proszę odpowiadać precyzyjnie i co najważniejsze - nie odpowiadać pytaniem.

Dla ścisłości - według pierwszych zapowiedzi nibiru miała być widoczna gołym okiem już w 2009 r.
Co do zapaści tego forum to według mnie mylisz się. Powodów jest kilka: po pierwsze coraz mniej na nim "wyznawców" pch, proporcje się odwróciły w porównaniu do początków. Po drugie - gdyby maiło paść w wyniku tego, że zapowiedzi pch się nie spełniły - zrobiłoby to już dawno, wszak praktycznie wszystkie ważniejsze proroctwa legły już w gruzach. Po trzecie - większość z osób silnie popierających pch i katastrofę w 12.2012 zejdzie do podziemia (będę śledzili forum ale rzadko się wypowiadali). No i nie znasz pomysłowości "proroków" - prześlizną się na stwierdzenia, że owszem 12.2012 to koniec... ale nie świata tylko cyklu, że następują zmiany... a że ich nie widać... bo różna jest dojrzałość ludzi, postrzeganie etc.

Powyższe ciągle ma miejsce na forum - jak już minie zapowiadana data i nic to usłyszeć możesz, że a to daty nie są najważniejsze, to tylko określenia, a to coś o rożnej dojrzałości, a to w końcu, że już się dzieje ale nie dostrzegasz...
Jest wiele praktykowanych sposobów aby ratować wiarygodność, te skrajne to np. "nie będę z tobą rozmawiać..."

A cóż chciał byś odemnie usłyszeć?

Co jest cudem dla Człowieka? Na pewno uwierzenie w siebie i otworzenie sobie w sobie dostępu do własnych nieprzeciętnych możliwości duchowych i fizycznych.

Do tego niezbędna jest praca nad sobą , etyczne życie , pokonywanie własnych trudności samemu z wielką wiarą we własną moc.

Jeżeli Człowiek osiągnie ten stan , wówczas nie da się wodzić za nos różnym bytom  i wykonywać ich polecenia.

Zrozumie iż to on jest władcą samego siebie , obudzi w sobie uśpione moce "Faraona" i uruchomi "kryształ wiedzy" MERKABA , który jest bramą miedzy wymiarową.

Czy to zbyt mały cud?
Wszystko to są dary Stwórcy uśpione w nas  , obudzenie to ceremonia indywidualna dla każdego odbywająca się w czasie  najlepszym i najbardziej właściwym indywidualnie. Każdy pracuje sam ze sobą nie ma globalnych cudów , które załatwią  coś w imieniu wszystkich dla wszystkich.

To cały czas praca indywidualna , tak było i tak jest nadal.
Zmiana świata następuje poprzez zmianę na lepsze siebie nie inaczej , nikt za nikogo nie dokona tej pracy.
Efekty? One są w nas w naszym wnętrzu one gdy zaistnieją będą tym oczekiwanym cudem przebudzenia , króla  Faraona w nas samych dla nas.

To wszystko bowiem odzyskamy swoją osobistą moc twórczą.
Wymaga to wielkiej wytrwałości , rzec można nawet uporu i konsekwencji w dążeniu do celu , który pokaże naszą prawdziwa wielkość i łagodność Ludzkiej istoty.


Kiara :) :)

Kiara :) :)

>Piotrze<, jesteś pośród nas od dłuższego czasu i nie zauważyłeś jeszcze, że to forum traktuje również o PCH ale jego głównym kierunkiem jest ezoteryka. To forum ewoluowało o 180 st..
W pewnym sensie masz rację. Forum może w jakimś stopniu przygasnąć, ale nie dlatego, że PCH dało plamę bo od dłuższego czasu jednyne co nas łączy z PCH to nazwa.
Za to, jest wśród nas wielu katastrofistów, "apokaliptyków" ;), którzy czekają właśnie tego "końca świata" i to oni uszczuplą szeregi naszego forum. Przynajmniej na jakiś czas, dopóki nie pogodzą się ze zmianą "ich wyczekiwanego" scenariusza wydarzeń. ;D

15 listopada 2011

 

Wszystkich, którzy czekają na sprawozdanie w podróży do Kairu i z Ceremonii 11.11.11 bardzo proszę o jeszcze chwilę cierpliwości. Pełne sprawozdanie i zdjęcia z Egiptu powinny się ukazać najpóźniej jutro wieczorem..   

Tak więc poczekajmy:))

No to o co zapytałem, prosiłem jeszcze aby nie odpowiadać pytaniem na pytanie.


Aha... i kiedy to nastanie?


Ok no ale kiedy to się stanie?

chociaż zaistnieją zdarzenia, których wytłumaczenie niektórzy uznają za cud


między jakimi wymiarami?


I kiedy to nastanie? bo jak sama mówisz: chociaż zaistnieją zdarzenia , których wytłumaczenie niektórzy uznają za cud to powiedz kiedy zaistnieją te wydarzenia?


Króla Faraona? A co ma do tego Król Faraon? Czemu powołujesz się na Króla Faraona?


Nazywasz to cudami, które wydarzą się niebawem. Twierdzisz, że nagle zaistnieją cuda u ludzi, które sprawią, że postanowią pracować nad przebudzeniem swojego... Króla Faraona...

1) Skąd wiesz, że tak się stanie?
2) Kiedy to się stanie?
3) Czy to co piszesz to tylko Twoje domysły, domniemania czy przyszłość, która się potwierdzi? jeśli tak to kiedy i skąd to wiesz?
4) Czy kiedyś doczekam się odpowiedzi na moje proste pytania na które Ty wiesz jak odpowiedzieć?

szczerze to jestem ciekaw jak będzie wyglądało tłumaczenie Enkiego i Prezesa ...
i  GDZIE SĄ ZŁOTE PRĘTY :)
chyba napisze kolejnego maila :)

może mała parafraza:

"niech pan nie krzyczy na naszego pracownika.
ja tu jestem kierownikiem tego cyrku.
nie mamy państwa prętów -
i co pan nam zrobi?
[...]
za przekazane datki i inne wartościowe rzeczy
zarząd PCh - nie odpowiada"

dla nie kojarzących cytatu:
http://www.youtube.com/watch?v=h5aF2CSwNTU

lecz aby zachować poprawność polityczną usłyszymy: pręty mamy, sa dobrze zabezpieczone i jeszcze się przydadzą
;]

Prety sa tak dobrze schowane jak i mumia. Czas pokaze jak dlugo bedziemy tych rzeczy szukac. Powiadam wam, jak sie znajda bedzie
ogromna przemiana calego swiata . O pretach i mumi beda opowiadac bajki , tak jak czynia to teraz.
Zycze powodzenia, baju, baj.

Rafaela

albo ostatecznie te pręty wystawią na aukcji do kupienia na swojej stronie. Pierwsza osoba, która najszybciej się zgłosi otrzyma gratisowo kubek w prezencie z logiem projektu cheops.

plus dożywotnia protekcja Enkiego

O tym gdzie podziały się pręty dowiemy się 22.12.2012 ;)

Z ostatniej chwili:

(2011-11-15 15:17:16)

15 listopada 2011

Wszystkich, którzy czekają na sprawozdanie z podróży do Kairu i z Ceremonii 11.11.11 bardzo proszę o jeszcze chwilę cierpliwości. Pełne sprawozdanie i zdjęcia z Egiptu powinny się ukazać najpóźniej jutro wieczorem. 

 

UWAGA: "CZAS NOWEJ ERY" - KONFERENCJA W WARSZAWIE 20 LISTOPADA

Patrz: www.czasnowejery.pl i zakładka "KONFERENCJA - G.POPŁAWSKI"

http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=1&sectionId=1&cmd=

Raczej 12.12.2012 :D

Abstrahując od przesłania i sprawdzalności PCH ;

prezes Wójcikiewicz mówił prawdę o zasiniałych w związku z ceremonią protestach ludności Kairu i całego Egiptu.
Ten kraj jest teraz w fazie transformacji i co za tym idzie panuje tam wielki chaos.
Władza nie może sobie pozwolić na kolejny pretekst do rozpętania demonstracji,dlatego stara się niszczyć w zarodku wszelkie ku temu powody. Trzeba zrozumieć mentalność ludności tego kraju - mała tolerancja dla innych religii, strach przed innymi narodami ,kulturami , a nawet swoiste zamknięcie mentalne, które łatwo może przejawić się w agresję
to moje zdanie
 

 :D

Wyjaśnienia p. Wójcikiewicza.. są juz na stronie .... ;)

Przeczytajcie...policzki pełne wypieków macie jak w banku... :D

To co napisałeś jest logiczne, lecz nie widzę aby to w jakiś sposób usprawiedliwiało pch. Zrozumiałbym gdyby sytuacja w kraju zmieniła sie w czasie pomiędzy ogłoszeniem że będzie przeprowadzona ceremonia, a samą ceremonią. Sytuacja nawet nieco się uspokoiła w tym czasie. Dlatego uważam, że to jeszcze jedno zagranie pch według oklepanego scenariusza: najpierw szumne zapewnienia, puszenie się, zbiórki na dany cel... a potem - klapa, fiasko. Wychodziłoby na to, że ludzie z czołówki pch nie maja pojęcia o otaczającym ich świecie i realcjach społecznych. 

Sprawa manipulacji portalem duża , to i zablokowanie dostępu spektakularne musiało zaistnieć.

Jeżeli coś ma się wydarzyć i jest to plan Stwórcy a nie jakiejś grupy tworzącej swoje wizje , to wydarzenie zaistnieje nic i nikt nie jest w stanie go zatrzymać.
Zwyczajnie zrealizuje się cicho , bez półrocznej światowe  reklamy , dziennikarzy , fleszy  i zysków na tym przeróżnych spekulantów przy okazji "pieczących swoje finansowe  pieczenie".

Centralnym punktem w którym przecinała energia w tamtym dniu ziemię nie był Egipt a Polska , Warszawa nie Kair.
Popłynęła energia  jak zawsze gdy akt taki jest czyniony wobec Ludzi i ziemi przez dobro dla dobra.
Nie były potrzebne żadne ceremonie , ni tysiące ludzi otaczające Pałac Kultury , piramidki ni złote pręty , bo , po co?

Niezbędna zawsze jest tylko jedna osoba , która staje się na moment łącznikiem między niebem a ziemią i energia płynie , to wszystko.

Jest to zdarzenie nieco podobne do burzy w przestrzeni ( tu strumień ustawiony i ukierunkowany na miejsce adekwatne do czasu obecnego nie zaś jakichś przeszłych manipulacji które spowodowały tragedię) ta wielka energia pioruna  schodzi do ziemi po przewodniku w który ją odbierze i on ją przeprowadzi.

W tym wypadku było identycznie odbierali  to Ludzie którzy byli wewnątrz  i przeprowadzali  energię do jądra ziemi , to wszystko. Ona przez ten punkt momentalnie rozchodziła się do wszystkich większych oraz mniejszych czakramów łącząc ze wszystkimi miejscami i ludźmi na całej ziemi.

Naprawdę zawsze jest identycznie trzeba stać się na dłużej lub krócej elementem połączeniowym ziemi i nieba dla przeprowadzenia energii , która dochodzi z  przestrzeni i oczekuje na właściwy moment zejścia w czasie swojej kulminacji.

Co jest niezbędne w takich działaniach?

1. wieloletnia odpowiednia dieta  która tworzy strukturę ciała fizycznego stającego się dobrym przewodnikiem ( o tym pisałam wielokrotnie) , bowiem ludzie nie przygotowani mogą sobie bardzo zaszkodzić gdy zacznie płynąć wielki  potencjał energii a ich ciała będą  jeszcze nie przygotowane do tego posiadając  blokady w wielu miejscach.

2. ach te gabaryty ... ( tak skwapliwie komentowane wielokrotnie) no cóż woda , (bo nie tkanka tłuszczowa , w moim wypadku) to elektrolit który w pewnym sensie pomaga mi w kontakcie  z ogromnym potencjałem przeprowadzanej energii. Jest to moje zabezpieczenie przed nazwijmy to "zwarciami " energetycznymi w moim organizmie. Jeżeli zajmie się tym osoba nie przygotowana to sprawa może być tragiczna , serce albo głowa nie wytrzymają.
No cóż żadna "gwiazda" nie chce być gruba.....  ;D ;D można coś poświęcić , ale być pulchną kuleczką???? co to,  to nie! No bo jak by zdjęcia wyglądały?  ;D ;D No tak... no cóż moi mili to nie na zawsze te krągłości są niezbędne , tylko do pewnego momentu ale jednak są.

3. miejsce przepływu energii , to jest chyba najważniejszy punkt programu! Trzeba je znać dla każdego  ważnego transferu. Bo jeżeli  jest to Polska to nic mnie nie wyciągnie do Egiptu ni do Francji,  ja to wiem.
Nie można przeprowadzić energii przez Kair i Piramidę jeżeli ona "wisi" od dawna nad Warszawą , takie jest jej ustawienie dla naszych czasów , naszego obecnego wymiaru wibracyjnego  i pozycji  ziemi w kosmosie.
Strumień jest zawsze przeprowadzany przez miejsce w stosunku do którego zajmuje kąt prosty , ziemia /strumień energetyczny.

Burza gdy jest ( nagromadzenie energii) to też  ma swoje wylądowanie w określonym miejscu nie wszędzie.Może to nie na 100% dobry przykład ale coś przybliżonego.

No to po co ten Egipt? Transfer był , energia poszła do ziemi i ludzi , ale chciano ją wykorzystać mimo wszystko coś takiego jak odbicie przez lustra do góry. Zaistniało usiłowanie otworzenia portalu mimo wszystko , takie wyłamywanie wrót z przekierowaniem energii.

Do tego paskudnego zdarzenia dojść nie mogło , a że w jednym planie jest kolejny zawarty plan ... rozwinął się inny pokazując ludzkie niedoskonałości w walce konkurencyjnej o priorytety i kasę między sobą.

No i Ci Żydzi... nimi zawsze można się posłużyć wykorzystując antysemityzm , czyli co zasialiście wcześniej to przyniosło plon.

Efekt jest  niezaprzeczalny , energia zasiliła Ludzi i ziemię , jedni odczuwają inni mniej a jeszcze inni wcale , efekty zmian tworzą się na bieżąco.
Jest to najważniejsze , proces zaistniał , a kto , gdzie to zrobił? To są naprawdę nieistotne szczegóły w całokształcie tych zdarzeń. 

Ważne by każdy korzystał z dobrej energii , która spłynęła na ziemię dla naszego  dobra ( co kolwiek uzna kto  za własne dobro) z wiedza iż to dobro które wybrał będzie bardzo wzmocnione i zrealizuje się szybko.
A jeżeli czyimś dobrem będzie niski system wartości , czynienie zła? To ono też  wyładuje ,zrealizuje się dla  kogoś dużo szybciej bowiem zostanie wzmocnione obecną większą mocą sprawczą wibracji w której jesteśmy..

Nasz czas , tu i teraz   to taki ciutkę przyspieszony egzamin systemu wartości.


Kiara :) :)

może to zabrzmi mało fajnie,ale zastanówmy się dlaczego tak wiele Narodów odczuwa  lęk przed narodem Żydowskim
być może są inteligentniejsi, potrafią za wszelką cenę dążyć do celów...nie chcę kontynuować bo zrobię oftop i narażę się na krytykę.
W moim mniemaniu to nie jest tylko zwykle alibi władz i narodu Egipskiego, który jak już ktoś wcześniej wspominał na forum w ogromnym odsetku wierzy w mistykę, magię, i jest jednocześnie czynnym obserwatorem przemian i olbrzymiej gehenny współbraci w strefie Gazy. Fakt zamknięcia dostępu do piramidy jest także demonstracją siły władzy, która dobitnie została wykrzyczana w lokalnej prasie..myślę ,że znacznie zwiększyło to kredyt zaufania dla rządzących u zwykłych obywateli.
Co do samego sprawozdania : wszystko pięknie tylko po co Enki tyle miesięcy mówił o piramidach i o ceremonii wewnątrz(zdradzał detale ułożenie prętów w sarkofagu i ułożenie ziemskich aniołów w komnacie) skoro jako wszystko wiedzący 'wiedział ' o fiasku całego przedsięwzięcia ??

 Liczba pytań rośnie niewspółmiernie szybciej od liczby konkretów i faktów , których my obserwatorzy od dłuższego czasu nie uświadczywszy od Enkiego...
 
Kiara,
 masz oczywiście rację ceremonia przyniosła by o wiele większe pozytywne skutki gdyby poprzestano na duchowym aspekcie ceremonii , mamona była zbyteczna

dodam tylko,że ważnym aspektem jest w pozytywna przemianę, w energię dobra ,aby każdy  uwierzył w miłość Boga do Nas ludzi i potrafił choć w minimalnym stopniu przekazać ją dalej.

Jak  , najprościej można wyjaśnić te zdarzenia.
Energia o wysokich wibracjach miłości  napływa na ziemię już dosyć długo , ona ładując sobą zdarzenia pozytywne przyspiesza ich rozkwit tam gdzie istnieją naprawdę. Wówczas pojawiają się zrealizowane zamierzone sytuacje , które emanują dobrem.

Ale jest również druga strona tych zjawisk , to , co nie jest miłością , nie emanuje nią  w rzeczywistości , ona nie wzmocni żeby zaistniało ( bowiem podobne przyciąga podobne) , zaistnieje wówczas niedobór energii w projektowanym  zdarzeniu i ono się nie pojawi , nie zaistnieje fizycznie.

Powstaną okoliczności o niskim potencjale , które ono przyciągnie jeżeli samo w sobie niesie taki potencjał  , czyli podobne przyciągnie podobne.  Czyli co siałeś to zbierzesz bo kosmicznych praw oszukać nie można.
I tak też stało się z całym zamierzeniem Projektu Cheops przyciągnęli do Kairu i pod Piramidy energię o takim potencjale jaką  sami emanowali naprawdę.
Rozpakowali zdarzenia negatywne i one zaistniały również dla nich.

Same słowa o miłości to zbyt mało , każdy może je wymawiać  w różnych intencjach ukrytych ( świadomych czy tez nie do końca świadomych) ale... tworzy niewidoczny dla siebie potencjał energetyczny , który przyciąga podobny. A gdy przekracza pewną masę następuje wyładowanie w postaci sytuacji.
Jakiej? To już wiemy.

Energia Egiptu to jeszcze niski potencjał , tam pokazują się prawdziwe intencje, twarze i budują podstawy dla okoliczności negatywnego  "wyładowania " energetycznego. Egipt jest zatrzymany poniekąd w strefie energetycznej II wymiaru , on musi podnieść wibracje razem z całą ziemią.

Kontynentem dominującym w inspiracji zmian jest teraz Europa, jej energia ma najwyższy potencjał i to z niej wyjdą i wychodzą wszystkie prekursorskie zmiany przyszłościowe.

Wiele jest  dawnych przepowiedni z tym związanych , współczesne pochodzą od Myślicieli  ( z przekazów spisanych w książkach przez E. Nowalską), którzy mówią; "Warszawa białą będzie.... " a ja dodam iż będzie.

Kiara :) :)

Uwaga prezes mówi :):


czekam na komentarze

Tak, można przeczytać na tej stronie:

http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=138&sectionId=612&cmd=

oraz pod zakładkami: OPISY WRAŻEŃ >> (http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=138&sectionId=663&cmd=)

Zastanawiało mnie skąd niby wiadomo Ci ,Kiaro, że to właśnie Warszawa miała otrzymać kosmiczną energię, a nie inne jakieś miasto europejskie. No i na końcu się wydało skąd - z książki !! :


Myśliciele Cię nakierowali po prostu. Nie ma tego jak zweryfikować, więc nie twierdzę, ze energia do Warszawy nie dotarła.

Co więcej, nawet podziwiam ludzi, którzy potrafią się tak wczuć w książkę, ze odwiedzają miejsca w niej wskazane w kontekście wydarzeń, o których książka opowiada. Tak było po Kodzie Leonarda , kiedy ludzie gremialnie odwiedzali miejsca wymienione w książce, aż nawet biura podróży wprowadziły specjalne trasy turystyczne śladami Kodu .... Ach gdybyż tak książka Pani Nowalskiej stała sie bestsellerem to i do Warszawy od dzisiaj ciągnęłyby tłumy wielbicieli idei Myślicielskich co z pewnością podreperowałoby znacząco budżet stolicy.
No, ale jak sie nie ma co się lubi ... to chociaż myśl ,że Warszawa białą będzie od energii zaświatowej mile łechce i wyróżnia nas , Polaków jakoś na tle takiego przereklamowanego Egiptu.
Oby tylko od tej białości bielma jakiego nie dostać ;)

Nieco dla mnie zaskakujące, że fundacja nie ma oryginału/poświadczonej kopii (nie wspominając już o ksero) tak ważnego dla nich dokumentu. Osobiście posiadam zawsze co najmniej kopie ważniejszych pism.

Oczywiście, że nie mogę ze 100% pewnością stwierdzić, że takie pismo potwierdzające jest czy też nie ma. Jednak Wójcikiewicz stosuje w tym wywodzie delikatna manipulację podając jako dowód to, ze mówiło się o ceremonii. Po prostu oznacza to i jedynie dowodzi, że... się o tym mówiło, nic ponadto. Aby poprzeć swój tok myślenia przypomnę, że kilka lat temu wywołano wojną z Irakiem twierdząc, że ma się dowody na to, ze Husajn produkuje pewnego rodzaju broń i co... ano także dowodem było, że się... tak twierdziło... To był jedyny "dowód".

Nom, najlepiej po... arabsku. Znowu unik, ponieważ firma powyższa nie ma żadnego obowiązku podawać jakiekolwiek dane osobom postronnym, co innego gdyby Wójcikiewicz kopsnął 2 zdaniowego maila - wszak mają dobre kontakty, a zainteresowani mieliby czarno na białym. No bo ile czasu zajmuje zrobienie skanu? Dodatkowo nieśmiało przypomnę, ze to pch z Wójcikiewiczem na czele szeroko promowało i zabierało datki oraz złoto na imprezę, a nie jakaś firma lilly-reisen... Nieładnie wypinać się teraz.

Czy trzeba to szerzej komentować? Pamiętam jak się oburzano na przypuszczenia, że za te datki-wdowie grosze zarząd pch jeździ sobie na urlopy do ciepłych krajów... Całe szczęście i jaka ulga, że nasza dzielna ekipa miała za co polatać i pogościć się w hotelu... W kontekście tych wydarzeń ("pokryło koszty") poniższe słowa: Byliśmy zdumieni i zaszokowani pięknem listów, które otrzymywaliśmy od darczyńców i energią, która z nich płynęła. Ta energia jest teraz w Egipcie i „czyni swoje dzieło“. brzmią jak kpina bo już wiemy już w jaki sposób "czyni swoje dzieło" - ano opłacając wycieczkę zarządu pch i "przyjaciół królika" :]
Aha, zgodnie z informacjami pch chodzi o kwotę 2500 + 5000 = 7500 USD.

Ot I cała kwintesencja bratania się z pch - oni zawsze na wierzchu, a stykającym się z nimi osobom pozostają straty i kłopoty... Jeżeli ktoś uważa że się mylę to czy może podać ile na tej imprezie p. Wójcikiewicz stracił prywatnych pieniędzy?

ach, i w opisie Anny Dolińskiej mamy informację, że oni duchowo przenieśli się do WP do komnaty - uwaga ! - wraz z piramidką i prętami :] hmmm... ciekawe, bo oni duchowo (ciała pozostały na balkonie) ale już piramidka i pręty jak rozumiem fizycznie (bo niby jak martwy przedmiot "duchowo") :]  W takim razie skoro potrafili "przenieść" piramidkę i pręty to dlaczego nie potrafili "przenieść" i siebie? Czy dobrze rozumiem, że oni powrócili, a piramidka i pręty... pozostały? No to powinno zamknąć usta ciekawskim co stało się z prętami. :]




Ależ mi nowina East. Kto poświęcił nieco uwagi mógł się wielokrotnie przekonać, że posty Kiary z jakimiś info są po prostu kopiowaniem tekstów które ktoś inny napisał vel kolażem takich tekstów/informacji. Co najwyżej opatrzonych jakimś dodatkowym komentarzem. To nawet wyjaśnia powód dla którego Kiara tak niechętnie, a raczej unika ścisłych, merytorycznych dyskusji.

Ano tak. Z tym jednak szczegółem, że nikt nie był w stanie dotrzeć do ostatniego punktu wycieczki - który to wszak był jedynym "dowodem" na prawdziwość fabuły - grobowca niejakiej MM.

To najbardziej oklepany i chwytliwy haczyk - poczucie wyjątkowości, ogólnoświatowej misji.

East, czy masz typy na to kto mógł być tym niezbędnym przekaźnikiem/przekaźnikami?  ;]

arteq
Jeśli istniała takowa pisemna zgoda władz to ja zdobędę...
w każdym razie skrzynka pana Wójcikiewicza będzie pękać od nowych maili z pytaniami.
Widzę, że podobnie jak ja oceniasz psychologiczny aspekt tej nazwijmy to lekkimi słowy manipulacji słownej prezesa.. ;D

co do pieniędzy fundacji itp .
ja nie wpłaciłem ani złotówki, Ty prawdopodobnie też nie  - więc w temacie pieniędzy proponuje nie komentować
ich pieniądze ich zabawa, urlop wczasy czy co tam jeszcze


odp
niby kiepskie wytłumaczenie,ale ludzka rzecz zapomnieć itp  poza tym formalności na miejscu nie załatwiał prezes

ps.jeśli pozwolisz wykorzystam twoje przemyślenia w kolejnym mailu do Wójciekiwicza by sprubować trochę to wszystko wyjaśnić o ile się da

Dla jasności - nie dałem nawet złotówki, więc nie mogę powiedzieć, że mnie oszukali czy naciągnęli - i nie mówię tego, nie żądam zwrotu pieniędzy których nie wydałem. Nie zabierałbym w tym temacie głosu gdyby Wójcikiewicz & Świta jeździł za własne, uczciwie zarobione pieniądze. Mógłbym wtedy co najwyżej powiedzieć - zastanów się czy warto, czy ktoś Cię nie wodzi za nos.
Gdybym był złośliwy i chciał im zatruć życie to wpłaciłbym np. 100 PLN przekazem na ich fundację z zaznaczeniem "na opłacenie ceremonii w WP" i po nieudanej akcji zażądał zwrotu (bo użyli niezgodnie z przeznaczeniem) a całą sprawę rozdmuchał... Zbudowałbym również tym samym "dupochron" i nikt nie mógłby mi zarzucić, że się wtrącam, że co mi do tego, mógłbym wypisywać elaboraty jak to mnie orżnęli... "Sposób" na miarę ich zagrywek w stylu "pięknym za nadobne" lecz nazywając rzeczy po imieniu byłaby to po prostu manipulacja i perfidia, a to już nie moja bajka, brzydzę się tym. Robiąc to zniżyłbym się do ich poziomu bo cel nie uświęca środków. 

Dzielę się swoimi przemyśleniami i przedstawiam ogólny wizerunek jaki z tego się wyłania - chodzi o sposób działania pch i konsekwencje jakie z tego wynikają. A ludzi... po prostu mi szkoda i tym samym ciężko siedzieć cicho gdy widzę jak są manipulowani i oszukiwani.

A pamietacie przekazy Wottera? Cos kszty prawdy z nich wplynelo.
FRAGMENTY-

+Co z CHEOPS??


=Cheops Dorota to jest tylko przykrywka ludzi , którzy za tym stoją , ale prawdziwy cel misji ma dwojaki charakter mianowicie , chodzi o to urządzenie niestety

okaże się , że brakuje jednego ogniwa , które się odnajdzie w odpowiednim czasie , Oni wiedza , że ich rola to odnalezienie urzadzenia reszta nadejdzie w

odpowiednim czasie , ale niektórzy ludzie ze swoją zachłannością poniosą kleskę jeśli nie zrozumieją pewnych rzeczy. Tobie nic nie grozi nie ma takiej

możliwości , w piramidzie jest blokada o której nikt nie wie , samo odnalezienie mumi nic nie da , a te zabespieczenie będzie
 miała w sobie tylko jedna osoba,

tylko ona będzie wstanie zrobić wszystko do końca . , ale jeśli to się nie uda bo ludzie się poróżnią to wtedy właśnie bedzie uruchomiony plan , który My nazywamy

planem światła , będzie to czystość intencji ludzkich swiatła wszystko się ułoży bo Nam na was zalezy i nikt tego nie bedzie lekcewazył , szkoda tylko że zachłanność

ludzka nie zna granic , ale jestescie sami sobie , całkowicie wolni możecie robić co wam się podoba macie swoje myśli którymi tworzycie swoje jutro Będzie tak , że

duzo ludzi zacznie otwierać swoje serce i zaczniecie się łączyć i wówczas wytworzy się również za pomocą myślo kształtów oraz światła ochrona jakby tarcza ,

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=1622.msg21136#msg21136
I moze Mora dostal wszystkie odpowiedzi na swoje pytania ;) ;)

Ja tego nie rozumiem Artku, co cie tak bulwersuje? Nie twoje pieniadze, nie twoje zainteresowanie. Nie rozumiem dlaczego ciagle obrazasz tych ludzi.
Wielkie poswiecenie jakiejs sprawie, tych zainteresowanych w kraju jest ogromna wielkosc. Kiedy idziesz w niedziele do kosciola i dajesz na tace
interesujesz sie co ksiadz robi z tymi pieniedzmi, prosisz o rozliczenia, rachunki. Trzeba byc slepym i gluchym aby nie widziec jak miliony wiernych
sa zastraszani  karami bozymi , jaka polityke prowadzi kosciol itp. Szkoda ci tych ludzi, mozesz siedziec cicho i spokojnie i patrzec jak sa maniüpulowani. Powiesz nie wszyscy sa taci zli, jednak wiekszosc jest na drodze bezprawia. Jakie konsekwencje moga byc dla tych ktorzy mimo
glosnego mowienia prowadza swoj proceder dalej. Czesto sa arogancy i bezwzgledni. Gdzie jestes ?, dlaczego i na tej drodze nie jestes aktywny?,
to ci nie pasuje, mozna isc przeciez do innego kosciola.
Od paru miesiecy poswiecilam sie, aby sytuacje KK w Polsce uwidocznic na forum. Walcze na tych tematach sama. Mysle, ze wiecej nie ma sensu dyskutowac.

Datki są dobrowolne i każdy sam decyduje, czy mu pasuje coś sypnąć, czy nie sypnąć.

Ja sypnąłem złotówką i nie żałuję.

Nie czuję się zmanipulowany.

Prędzej manipulacji doszukiwałbym się w codziennym zbieraniu co łaska na tacę. Tych pieniędzy nie rozlicza się w żaden sposób.
Są to często wysupłane ostatnie grosiki biednych babinek, którym sumienie nie pozwala zapomnieć o wspomaganiu Kościoła.

Przecież to w przyszłości będzie miało wpływ niewątpliwy w sądzie ostatecznym. Korzyść to jedynie taka, że w ten sposób można kupić spokój duszy, że dałem, pomagałem mimo,że cieżko mi było.Przecież musi to być docenione w oczach najwyższego.
A jak to wygląda często w praktyce?

Nowe BMW, Mercedes, bądź inne cacko pojawia się w parafii-chyba nie za uczciwie zarobione pieniądze.

Sorki, każdy ma prawo przecież uczciwie wygrać w karty.  :) :)

Rafaelo, w którym miejscu ich obrażam, proszę wskaż albo gdzie napisałem nieprawdę? Zależy mi na tym bo naprawdę nie wiem w którym miejscu i autentycznie nie widzę - a przeczytałem swój post po Twojej uwadze kilka razy. Więc jeszcze raz apeluję - wskaż w którym miejscu i może jakiś komentarz - wtedy być może uda mi się zobaczyć/zrozumieć, dojść do jakiś wniosków.

Oczywiście że tak - a jak mam jakieś uwagi nie boję się powiedzieć prosto w oczy. Kiedy uważałem, że za ślub zazyczył sobie za duzo - zaproponowałem znacznie mniej, nie chciał zaakceptować - wyszedłem. Potem zaakceptował proboszcz, bardzo uprzejmie przy tym, bez mrugnięcia okiem. Ponadto w mojej parafii jest zwyczaj, że gdy zbiera na jkiś cel przedstawia rozliczenie, ponadto pod koniec roku przedstawia rozliczenie za cały rok.

Rafaelo, proszę o jedną informację - czy dla Ciebie rożni się straszenie od ostrzegania? Wtedy będzie mi łatwiej rozmawiać.

Ależ jestem aktywny - pisałem o tym wielokrotnie, zabieram głos, dlaczego uważasz, że jest inaczej? NA jakiej podstawie zarzucasz mi brak obiektywizmu?

Rafaelo już kiedyś Ci wyjaśniałem i prosiłem o coś. W tych wątkach po prostu wklejasz całe artykuły - a Twoich poglądów i komentarzy jak na lekarstwo. Jak w takiej formie prowadzić dyskusję? to po prostu odstrasza, bo nawet jakieś wypowiedzi nikną w natłoku tego "przedruku".


Według mnie jeżeli coś jest dobrowolne ale jednak stoi za tym manipulacja to nie jest uczciwe. Czyli podejmujemy jakieś działania mając nieobiektywny wgląd w sytuację.

W to akurat wierzę.

Widzisz, stosując Twoją argumentację i formę "dyskusji" powiedziałbym - a kiedy Ty ostatnio coś dałeś na tacę, jeżeli nie dałeś to dlaczego zabierasz głos? Nie powiem tak, bo to byłaby tchórzliwa uczieczka, chowanie głowy w piasek i unik. Wiem niestety - i ubolewam nad tym - że bywają sytuacje gdy pieniądze z tacy nie idą na cele na które powinny być pożytkowane. Równiez zachowanie wielu księży pozostawia wiele do życzenia i boli to szczególnie w kontekście tego, że to oni powinni dawać przykład. Jednak jest zasadnicza różnica pomiędzy nami - ja nie zaprzeczam pewnym patologiom w KRK, ba - głośno mówię o nich, nie stosuję "argumentacji" w stylu "inni są tez nieuczciwi", natomiast Ty to czynisz.

tak, każdy otrzyma to na co zasłużył. Jeżeli ewentualne danie na tacę postrzegałbym jak to powyżej opisałeś (kierowały mną takie pobudki) powinienem przestać określac sie mianem katolika - bo nie łapałbym o co tak naprawdę chodzi.

W mojej ani też w okolicznych parafiach nie ma żadnego marcedesa ani też BMW... Co rozumiesz natomaist pod pojęciem "uczciwe zarobione" bo zdaje się że coś sugerujesz, ale nie chciałbym odnieść mylnego wrażenia.

Co to za Wotter Laguno ?

Na terenie warszawskiej Starówki, obok której się wychowałem, znajduje się,jeśli mnie pamięć nie myli szesnaście kościołów rzymsko-katolickich, na terenach których stacjonują, chwaląc Pana, najlepszych marek limuzyny z czarnymi szybami, wywoskowane i zwykle najnowsze ich wersje.Domyślam się tylko, że są nabytkiem w wyniku składek tacowych od wiernych i tak zwanego "wdowiego grosza", a nie z corocznej dotacji z budżetu państwa.
Ja pozwalam sobie na wtręt dotyczący KRK tylko na tych samych zasadach, na jakich Ty zajmujesz hipotetyczne stanowisko w sprawie uczciwości, bądź jej braku w lichej i niedotowanej strukturze PCh.
Jak widać są i tacy, wielcy i uduchowieni, którzy czerpią korzyści zanim zasłużyli, ukazując wciąż głębokie kieszenie, bądź nagminnie oczekujące tace.
Kwestię Twojego wrażenia pozostawiam Tobie.

Zbierali pieniądze na "ceremonię" w WP - odbyła się? Nie - to fakt.
Złoto i wykonane z nich złote pręty miały być użyte w WP - były użyte? Nie - to fakt.
Mają pozwolenie? - nie wiem i tak napisałem (pamiętam natomiast jak mówili wszem i wobec że mają pozwolenie na WYKOPALISKA a okazało się, że mieli jedynie na sprzątanie - to fakt). Przedstawił go Wójcikiewicz poproszony o to? Nie - to fakt. Odesłał do jakiejś firmy.
Były szumne zapowiedzi w kwestii ceremonii? Były. Sprawdziły się? Nie - to także fakt.
Firma która im uwierzyła i na podstawie tego pomagała, organizowała ma kłopoty? Ma - to fakt.
Jeżeli któryś raz z kolei nie dotrzymuje się obietnic i zapewnień to bardzo ciężko określać się mianem uczciwego...


Nie rozumiem jak patologie w KRK miałyby wybielić pch? Bo taką politykę obronną stosujesz. Nie zabraniam Ci krytykować KRK, ale Ty ta krytykę stosujesz jako argument obronny pch. To śmieszne. Ze swojej strony przecież krytyki pch nie uzywam jak argumentu obronnego dla KRK.
O KRK możemy porozmawiać w temacie o KRK, ale odpowiem Ci na Twoje zarzuty.
Tak, pewni dostojnicy KRK jeżdżą limuzynami, tak jak również pewni księża leciwymi autami - przykład z sąsiedniej parafii - fiat uno (kupiony przez parafian gdy rozleciał mu się maluch, kupiony w ramach podziękowania za pomoc - bo nigdy nikomu jej nie odmówił - w razie potrzeby woził chorych parafian do szpitala). Według mnie winni być skromniejsi i jak już pisałem - winni wpływy z datków lepiej pożytkować, z większą korzyścią dla potrzebujących. Skąd czerpią pieniądze - wiadomo z tacy. Czy są księża którzy dają zły przykład - niestety są, o tym też pisałem. Ale uspokoję Cię Kocie - ludzie dają na tacę coraz mniej, a kościoły pustoszeją - to też pisałem. KRK w wyniku tego zaczyna się powoli oczyszczać - i jak widzę będzie coraz więcej księży w unach niz w BMW - i dobrze .

Przekazy od Wottera bylo kilka tematow tutaj na forum niestety dosc kontrowersyjne  ;)

Kolejne działania Samuela dla osiągnięcia zamierzonego celu ????

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=1417.0

oraz

Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=327.0


Chanell to bardzo stare watki

Och east to żaden sekret od co najmie kilkudziesięciu lat o przeznaczeniu Warszawy , a może i więcej skoro tu stolicę przeniesiono.
Ale kto by tam w to wierzył naprawdę?

Nie wiedziałam iż  to wszystko co wiem pochodzi z książki? Ale czemu nie... co to za różnica przecież książki są dostępne , każdy może je przeczytać . A nawet mnóstwo  cytatów  z nich jest na naszym forum jaki problem było pójść drogą przekazu?

Może lepiej naśladować mądrą książkę niż jakieś drapieżne własne myśli i nieodpowiedzialne byty.
Tylko że o Pałacu Kultury w tych przekazach ani słowa , no i jeszcze coś ( moim zdaniem istotnego biorąc pod uwagę że wiedza z książek ) jako pierwsza  powinna tam stanąć P. Nowalska , co? Przecież to Ona odbierała i spisywała te przekazy. A Jej ni nikogo związanego z tzw. "Ludźmi Nowej Ery"..... niestety tam nie było.
No to co jakoś kiepsko z czytaniem , czy ze zrozumieniem?

Ale całkiem dobrze z pokładami złośliwości w niektórych osobach. Może właśnie o to chodzi , mają być sprowokowane do rozładowania się.

Ceremonia w Piramidzie i tak i tak była by bez znaczenia oczekiwanego , właśnie dlatego iż nie miała  tego "klucza dostępu".
Może właśnie egipska blokada była takim  bezpieczną ochroną dla kłamstw Samuela, nie doszło do realizacji bo zawinił czynnik ludzki nie Samuel.... A że ludzie stracili kasę i spokój? Czy to jest ważne? Przecież od początku kazał im znaleźć "klucz" a oni nie znaleźli , więc , czy tak , czy tak i tak była by klapa.
Samuel znał finał doskonale , ale korzyść była w każdym wypadku jego , bowiem czerpał energię od wszystkich sfrustrowanych ludzi.

A jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o zysk , czyli energię.

Kiara :) :)


Ps. Wszystko fajnie tylko iż imię Wotter  to jedno  dawnych z imion Samuela-Enki. Cechy osobowości tej samej postaci można zidentyfikować w wielu imionach , tego ukryć nie można, jest to prosty sposób.

Zasada zdobywania zaufania jest zawsze taka sama , pokazywanie błędów bytu posługującego się w przekazach innym imieniem ( a tak naprawdę siebie samego) dla zdobycia zaufania osoby której robi się przekazy. To taka gra konkurencji .. on jest be.. mnie słuchaj bo ja jestem ten dobry.
A później te wszystkie medium walcza między sobą , bo kazda czuje się ta wybraną najlepszą i prawdziwą.Dlaczego tak?

Bo chodzi o to zęby się nie dogadały ze sobą i nie odkryły całej tej machiny manipulującego fałszu ale też łatwiej jest manipulować kilkoma mniejszymi grupkami konkurującymi ze sobą.
Imiona używane  dla tych bytów nie mają żadnego znaczenia  mogą używać Jezus czy Matka Boska , o tym już mówili w przekazach.

Ceremonia w Egipcie została zablokowana, ale...  przez istoty z 6- gęstości informacyjnej.
Są to istoty bardzo potężne pod względem świadomości, zajmują się projektowaniem życia we Wszechświecie, projektowaniem ścieżek rozwojowych, zajmują się bilansem przestrzeni.

Wykonują wytyczne ( algorytmy) LOGOSA.

Nowalska jako doświadczony chanelling z pewnością dobrze o tym wie.

Skad wniosek , ze Wotter to stare  imie Enki hm , Kiaro przyznam zaskakujesz mnie bardzo.
I zapewnie podobnie jest z Myslicielami czyz to nie Oni twierdza , ze masz Tu Kiaro swoja misje?
Ale tak serio przekazy to nic innego jak zazwyczaj wiedza zdeponowana w Nas samych . 
A nawiasem piszac, to miedzy innymi Ela Nowalska czytala przekazy od Wottera czego wczesniej tu nie pisalam otrzymala je osobiscie ode mnie. I z tego co wiem nie wiazala tego kontaktu z Enkim Kiaro. :)

To mam pytanie jeśli można ?
Czy mam wprost rozumieć Laguno__ , że to Ty z tym całym Wotterem chellingowałaś, a następnie ten chanelling przekazałaś Nowalskiej ?

Tak sie jakos zlozylo , ze Ela w odpowiednim momencie pojawila sie u mnie z racji pobytu w moim miescie na warsztatach i znalazlysmy sie razem w jednym miejscu i czasie , lecz nie bylo to na wartatach. To bylo przypadkowe spotkanie wszak przypadki nie istnieja , taki maly incydent, widocznie miala je otrzymac  i to wszystko nic wiecej za tym nie stoi. :)

Ehh.... pytałem zupełnie o co innego.
Pytałem skąd miałaś przekazy Wottera ?

 :) :)
Otrzymalam je od Wottera :) , ale dzisiaj tylko chcialam o tym wspomniec , nic wiecej .

 Acha, otrzymałaś je od Wottera...
Czyli rozumiem, że chalingowałaś sobie  z tym bytem, który nazwał  siebie  Wotterem, a następnie go spisałaś i podarowałaś Nowalskiej.

Oj chyba tak bardzo Cię nie zaskakuję Laguna_ bo gdy mi je przesłałaś do czytania ( kilka lat temu) mówiłam Ci o
tym. Dyskutowałyśmy dosyć długo.
Poszukaj imienia Wotter i historii tej osoby oraz cech osobowości a sama zrozumiesz  tak zawsze jest najlepiej, zrozumieć samemu.

Ja mam swoją misję w stosunku do siebie i tylko do siebie  wszystko co robię jest moim rozwojem osobistym, który jest połączony i współgra z planami rozwojowymi całokształtu. To cały sekret  nie ma innego.

Bywa iż nawet najbardziej doskonali mylą się , lub nie zwrócą uwagi na coś , tak tez bywa.

Aster Energie Zaświatowe z najwyższych wymiarów tych których nazywasz wykonawcami LOGOS nigdy nie manipulują zdarzeniami ni wolą ludzi. Oni akceptują ludzką decyzjonalnośc wiedząc iż coś co może zaistnieć jedynie jako dobro nie wydarzy się jako zło.
Jednak wiadomym jest takim Energiom ( mają ogląd ziemi i ludzi energetyczny) iż bez kompletu "wiązek energetycznych" określone zdarzenie zaistnieć nie może. Wyładuje się energią którą posiada i stworzy zdarzenia na posiadanej płaszczyźnie wibracyjnej. Nic więcej.

Co zaś się tyczy osób odbierających channeling warto wiedzieć , iż rozwój osobisty to jedno a możliwość technicznego odbioru przekazu to drugie.
Osoby takie mają prawo do błędów wszelakich , nie zawsze posiadają wiedzę w każdej dziedzinie  muszą ją weryfikować jak wszyscy inni ludzie.
I jak wszyscy inni przechodzą osobistą drogę rozwoju duchowego z porażkami , wzlotami  radością i płaczem , a może jeszcze trudniejsza niż inni Ludzie?


Kiara :) :)

Tak przy okazji tylko ...
Samuel, to nie Enki.
To przedstawiciele dwóch zupełnie innych cywilizacji choć pochodzących z tych samych Ja- szczurzych ścieżek rozwojowych.

Ps.
Coś ''zachenellingowałem''.
Czy coś Laguno__ w Twoim życiu kiedyś poważnego, czy znaczącego się  nie wydarzyło ?
Bo tak Cię jakoś odbieram. Brzmi to tak - coś w jej życiu kiedyś się wydarzyło ?
Nie wiem co i nie chcę wiedzieć, bo to są prywatne sprawy jednak tak Cię jakoś odbieram.

Pozdrawiam ciepło

Owszem stalo sie to iz  poszlam za rada wottera i skupilam sie na swoim wlasnym rozwoju nie na spisywaniu chanelingow . A co dziwne , zaczely niektore przekazy do mnie docierac poprzez innych ludzi ,<manifestowaly sie> z perspektywy czasu moge stwierdzic rowniez iz wyparlam to co sie dzialo ,a wszystko co sie wypiera wraca . To tak w skrocie,
Kiaro odpisze i na Twoj post nieco pozniej. :)

Laguno naprawdę nie musisz mi niczego tłumaczyć , to przeszłość z przed kilku lat , zaistniała , zrealizowana i koniec kropka.
Jak mówią starożytni Rosjanie .."to se ne wrati.."  A to sławetne polowanie na "Róż Marię Niebieską" nie przyniosło oczekiwanego rezultatu i nie przyniesie.

Teraz jest teraz i tylko teraz , które buduje przyszłość.
Dodam tylko piękną przyszłość dla całej Ludzkości.

Kiara :) :)

@Kiara
Nierzadko się zdarza, że autorzy książek -np Karol May - nigdy nie byli w miejcach przez siebie opisywanych, natomiast ich wierni czytelnicy i owszem , podążali wytrwale śladami bohaterów książek. Autor wcale nie musi być nawiedzony ani jakoś szczególnie predystynowany , aby pisać historie "zaświatowe" (czytaj - nie z tego świata )

@Laguna
Czyli, że Pani Nowalska mogła napisać  Książkę między innymi w oparciu o przekazy Wottera, który, jak Kiaro twierdzisz,  jest tą samą energią , co Samuel ?
  W książce występują natomiast Myśliciele na których Ty się opierasz. Trochę to zawiłe. Czy niektórzy Myśliciele to  nie postaci oparte na Wotterze  ?

@Kiara
Trochę to dwuznaczne postępowanie LOGOSÓW ponieważ skoro znają przyczyny na jakich ludzie opierają swoją decyzyjność to muszą  wiedzieć przecież, że my, ludzie, wiele decyzji podejmujemy na podstawie fałszywych przesłanek albo nawet i manipulacji dokonanych na nas we wczesnym dzieciństwie.
W takim razie ludzka decyzyjność nie jest do końca ludzką decyzyjnością i akceptowanie jej czyli nie wtrącanie się , pozostawanie na uboczu, również oznacza przyzwolenie na manipulację, jest nawet jej wzmacnianiem z tej perspektywy.

Z drugiej strony nasza rzeczywistość jest taka, w jaką wierzymy ,ze jest. I dlatego jest prawdziwa bez względu na czym ją opieramy. Ktoś stanie w pewnym miejscu twierdząc, że przewodzi energię kosmiczną dla ludzkości, a ktoś inny w ogóle tego nie zrozumie uśmiechając się dwuznacznie, albo będzie to wyśmiewał. Obie postawy są prawdziwe, ponieważ to człowiek nadaje im prawdziwość swoim przekonaniem opartym na własnej racji.
To, co obie te postawy odróżnia to wiedza na której się one opierają. A opierają się na tej wiedzy, którą są w stanie zrozumieć i przyjąć jako swoją. Zatem ludzie mają prawo nie rozróżniać prawdziwości swojej wiedzy od fałszu, ale LOGOSY widzą więcej i rozumieją więcej niż ludzie.  Mimo to jeśli nie mają wyjścia, jak tylko uznać decyzyjność ludzką to takim samym prawom muszą podlegać manipulanci. Człowiek przebudzony ma prawo powiedzieć NIE i to prawo musi być respektowane, a jeśli coś nie chce tego prawa respektować, to zawsze można ..... zawołać LOGOSY ?
One wszak respektują to prawo i tę decyzyjność jaka by nie była.

Witam .:)
Więc :
" Centralnym punktem w którym przecinała energia w tamtym dniu ziemię nie był Egipt a Polska , Warszawa nie Kair.
Popłynęła energia  jak zawsze gdy akt taki jest czyniony wobec Ludzi i ziemi przez dobro dla dobra.
Nie były potrzebne żadne ceremonie , ni tysiące ludzi otaczające Pałac Kultury , piramidki ni złote pręty , bo , po co?

Niezbędna zawsze jest tylko jedna osoba , która staje się na moment łącznikiem między niebem a ziemią i energia płynie , to wszystko."

Kiaro, więc awansowaliśmy w oczach Boga-Stwórcy ! :) Że takiego zaszczytu dostąpiliśmy w Polsce!

A teraz odnośnie cudu !!!!
Właśnie nastąpił 2 godziny temu !!!
Premier wygłosił realne-rzetelne i wyrazisto - szczere expose do Sejmu i Narodu , o takiej treści, o jakiej się jeszcze
Wszystkim nie śniło ! ;D

Miejmy nadzieję, że ta Energia naprawi prawidłowość działania mechanizmu w Polsce, i będzie nowym przykładem na obecne czasy dla Europy. :)

A więc czeka nas teraz zaciskanie pasa- i kolejne lata pracy do upragnionej emerytury, której nie wszyscy tak naprawdę już dożywają w spółkach, lub zakładach pracy.

Znowu nie wyszło inm w tej ceremonii, ten promień jak wcześniej opisałaś minął Kair-Egipt o parenaścioe minut na północ. ;D

Pozdrawiam.  8)
Ps.
Oooo. Witaj Kocie !!!!  ;D

Czy ktoś wie ile czasu zajmuje podróż stopem z Egiptu? Ciekawy jestem informacji z pierwszej ręki.

Mam pociąć wątek czy może powrócimy do meritum?

Darku prosze- jeszcze jeden komentarz napisze ,a pozniej
mozesz ciac ile sie da. ;) :) :)
Kiaro w woli przypomnienia , ktore jak widze jest niezbedne z uwagi  na maslo maslane jakie tutaj wyniknelo miedzy forumowiczami odnosnie Wottera i Eli Nowalskiej.
Faktycznie to Ty Kiaro wydalas taki werdykt na temat Wottera jak napisalas nizej czyli -cyt, Kiara-
------------------------------------------------------------------------------
s. Wszystko fajnie tylko iż imię Wotter  to jedno  dawnych z imion Samuela-Enki. Cechy osobowości tej samej postaci można zidentyfikować w wielu imionach , tego ukryć nie można, jest to prosty sposób.
------------------------------------------------------------------------------
Podczas naszej rozmowy kilka lat temu uznalas , ze Wotter pochodzi z tamtej czesci kosmosu co Samuel-Enki. to Twoja opinia,dalej piszesz , ze znalazlas znaczenie i pochodzenie imienia Wotter mozliwe ,iz takowe istnieje.
Nie zapominaj Kiaro. nie tylko ty ocenialas ta energie, ale czynilo to wielu ludzi i powiem Wam- opinie byly bardzo zroznicowane.

Zdecydowanie Ela Nowalska nie sugerowala sie zadnymi moimi przekazami piszac swoje.
Poniewaz kiedy- otrzymala ode mnie moje przekazy wydala kilka ksiazek na podstawie wlasnych channelingow.
Chyba ,iz kontaktowala sie z Wotterem o czym mi nic nie wiadomo, ale przeciez miala prawo nie mam wylaczonsci, przynajmniej tak to czuje.
Arteq ironicznie napisalas zdanie i zobacz co z tego wyszlo . ;)

Nie mam zamiaru kontynuować tych przepychanek o priorytety cudze. Zachowuję moje zdanie dla siebie ( to samo co trzy lata temu) , każdy ma prawo do własnych refleksji.

Ja znam przekazy Wottera i na tej podstawię mogę je oceniać , jeżeli chcesz by inni  mogli to czynić Laguno wypada je zamieścić.

east sądzę iż Twoje przypuszczenia i domniemania zostały wyjaśnione przez ostatni post Laguny.

Kiara :) :)

Ja nie kwestionuje Twoich refleksji Kiaro -ale czasami warto zaznaczyc , ze to Twoje zdanie j.w

Bierzesz na siebie duza odpowiedzialnosc piszac czasami w swoich postach w kategoriach- Tak jest , bo Ja Kiara tak mowie , a to znaczy , ze wszyscy tak mowia - to oczywiscie przenosnia. :) ;)

Miedzy innymi arteq miedzy wierszami- dosc czesto odnosi sie do tego typu stwierdzen ,czego Kiaro nie zauwazasz obwiniajac jego osobe za ataki -to tak w woli wyjasnienia tego co ja mysle.
I za chwile beda ciecia jak Dariusz zobaczy posty  ;) nie w temacie watku, albooo ........ nie..

Ps. A tak korzystajac z okazji chyba szykuje sie kolejna ceremonia tym razem pod okiem Eli Nowalskiej-  ;)
http://www.czasnowejery.pl/podroz-wyprawa-po-skarby-energetyczne-egiptu,5.html

Ceremonia w Egipcie 11 listopada i Kosmiczny Tatuś z Warszawy  ^-^

" W jednej z popularnych gazet można przeczytać o pewnym bezrobotnym ślusarzu spod Warszawy, który zdecydowanie twierdzi, że ma dziecko z kosmitką. Dziwi, iż mimo stosunkowo drogich biletów na wrocławskie UFO Forum (25zł), sala Domu Kultury jest przepełniona. Wspomniany „kosmiczny tatuś” jest o dziwo oblegany przez tłum łowców autografów jako „gwiazda programu”." litości
http://tvń24.pl/rytulal111111.html (http://tvń24.pl/rytulal111111.html)

Fajna strona songo  :) :) ... moze nie tyle fajna- co daje do myslenia co jest w koncu prawda , a co nie.

i to jest największy zgryz  ;)

Nie wiem czy taka fajna.
 Trochę głębi myślenia...
A nawet nie potrzeba głębi myślenia, aby bez problemu zauważyć jak facet (założyciel strony) z determinacją opluwa i obraża innych ludzi dla własnych korzyści i celów.
Wszystko co mu nie po drodze ochrzcił sektą, a następnie  ogłosił to publicznie.
Wpisał na swoją prywatną listę sekt Hannę Kotwicką, Wolna Ludzkość, a nawet Marię Sobolewską. Wow!
Tak się akurat składa, że Marie Sobolewską to ja znam.
A nazwał ją sektą prawdopodobnie dlatego, że wywaliła go kiedyś z forum za
katolicko- mesjańskie niczym nie podważalne i oświecone prawdy, które  imputował ludziom do głowy.

Ponieważ posiadam bardzo silny intuicyjny wgląd ( co Ci Laguno__ już chyba udowodniłem), więc powiem, że wiem o kogo chodzi, bo koduję z  nomenklatury słów.
Facet puścił kilkanście filmów na YT  głosząc różne herezje, ale występował z zamazaną
twarzą, bo nie miał odwagi publicznie się pokazać.
A teraz wykasował  z YT wszystkie.
Nie mam nic przeciwko poszerzaniu wiedzy, horyzontów, umiejętności, ale jeżeli ktoś publicznie oskarża i opluwa  ludzi, to
  chyba nie muszę tego tutaj głęboko wyjaśniać kto za tym stoi i w jakim celu to robi.

Zatem trafiła  kosa na kamień...

Więc przestrzegam przed Tvń24.pl

Astre chyba czytamy sobie w myslach ;) , bo jakos od kilku dni zastanawialo mnie dlaczego jest pokasowanych kilka kont na you tube  zniknelo wiele filmow, odczulam strach tych osob przed kims lub czyms.
Apropos strony przyjrzalam sie jej blizej , ale mnie juz nic nie dziwi-najlepiej jak zadzwiwia nas to- co w nas sie manifestuje :) i nas samych dotyczy

I na koniec będziemy w pięknym świecie który będziemy mogli sami kreować. Tylko że sami. Nie będzie naszych rodzin, bliskich. bo jeśli nawet przejdą do IV gęstości (czy wymiaru) to już nie będa naszymi bliskimi i jak ich odróżnimy od naszych własnych kreacji. to ja wolę zostać tu gdzie jestem ale z rodziną i ludźmi których kocham.

@Cum
A co czyni ich teraz Twoimi bliskimi ? Jak odróżniasz  to od sztucznej kreacji ?

Ciężki temat. Zakładam fizyczną formę bo ona dowodzi że zyjemy. nie dowodzi naszego istnienia bo mamy jeszcze duszę która raczej o tym świadczy. więc jeśli zając sie tą fizyką to urodziła mi sie banda dzieciaków, sam sie kiedyś urodziłem, mam żonę (kobietę która mi tą bandę pomogła urodzić :). relacje z ludźmi których mogę bezczelnie zwać przyjaciółmi. to jest określenie bliskich. Jeśli potraktujemy to jako sztuczną kreację i na dodatek niedoskonałą. to znaczy że pozbywając sie jej pozbywamy sie również...hmm... życia???

Zbawienie i podniesienie gęstości przez smierć? to mozemy juz teraz, bez zbędnych ceremonii i oczekiwań na coś.

Troche filozuję niepotrzebnie. moze ty mi powiedz coś o sztucznej kreacji i odróżnianiu.

1. "nie masz duszy, jesteś duszą masz ciało"
rozpatrujemy sprawę wyłącznie z obecnego/jedynego materialnego punktu widzenia,-
więc do jakich innych log. wniosków można dojść. Można jeżeli zakłada się- patrz punkt 1. ;)

???? ale o co chodzi. skad to cytat?

znaleziony w sieci,-
aż taki zły? ;)

Cum, no właśnie to chciałem powiedzieć co songo :D
Można tak na to spojrzeć a wtedy - w jakiejkolwiek gęstości - relacje bliskości zostaną zachowane z tym, że pojęcie "moja rodzina" rozciągnie się na większą "bandę dzieciaków" ;) Moim zdaniem.

Fajnie, że się rozumiecie. A myslałem że to ja bez sensu filozuje.
Ja nie chcę niczego rozciagać na kolejną bandę. wystarcza mi ta co jest. chcę zachować wolną wolę i samemu decydować kto należy do bandy. Glupawo że tak z uatomatu liczebnośc bandy nagle wzrośnie. warto też dodać że zakladamy że oczywiście nie wszystkim sie uda więc najpierw warto by pożegnac tych co nie dali rady. wiec w efekcie ta uprzywilejowana ekipa obdarzona przez moją skromną osobę miłością raczej powinna stopnieć.

Ale to tylko wnioski z wniosków czy też analogie z analogii.

24 listopada 2011


Sprawozdanie z wyjazdu do Kairu i z Ceremonii jest już umieszczone na naszej stronie. Zajrzyj do zakładki "CEREMONIA 11.11.11". Polecam też artykuł  "Miłość - wróg publiczny nr 1 (http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=138&sectionId=661&cmd=)" w dziale "ARTYKUŁY". W dziale "OPISY WRAŻEŃ (http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=138&sectionId=663&cmd=)" są opisy przeżyć osób, które brały udział bezpośrednio w Ceremonii porannej lub pośrednio (w medytacji) w obu Ceremoniach. Jest też już umieszczona na naszej stronie sesja publiczna z Kairu jako sesja nr. 21. Jako sesja 20 będzie umieszczona (po przepisaniu) sesja robocza.

http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=1&sectionId=1&cmd=

A Kiara twierdzi, ze to nie  z powodu Miłości była ta ceremonia, a siły, które nie dopuściły do jej zaistnienia nie były złe, lecz dobre.
I twierdzi to też z ustami pełnymi miłości.
Biedna ta miłość, targana na wszystkie strony i przez kompletnie przeciwnie nastawionych do siebie piewców tarmoszona.

Ludzie takie ceremonie to powinni codziennie odprawiać, a te modły i energie miłości kierować do ludzi, a nie piramid.

Pozdrawiam

tak mi się przypomniało, o kotku(o miłości;)-
pewna rodzina ma małą córeczkę i mają kotka, do nich przychodzą przyjaciele którzy też mają córeczką/rówieśniczkę tej z kotkiem ;D
tak która przychodzi- tak kocha tego kotka, że tuli go do nieprzytomności(kotka oczywiście),-
kotek teraz jak widzi/słyszy/czuję tą dziewczynkę chce się "schować" w ścianie.
Ludzie zabijają nawet siebie lub innych dla miłości- tak więc trzeba uważać, jeżeli chodzi o kontrole,-
kto nad kim panuje, bo to potężna siła i w "słabych" rękach może uczynić wiele złego.
można też z łatwością za pomocą niej kontrolować rzędy dusz!
pozdr.   :)

No jasne. Innymi słowy. Ludzie!!! Zastanówcie sie czy warto kochać!!! Bo udusicie kotka lub ktos wam każe wyrzucić śmieci z miłości.
Faktycznie biedna ta milość. co by w jej imieniu nie zrobić to źle. Za chwilę będziemy się zastanawiać jak bardzo zło i nienawiść pozytywnie wpływają na rozwój naszej osobowości i cywilizacji.
Paranoja.

Witaj Cum :)

Wiem skąd pochodzi ten cytat który podał nam Songo  i o który ty pytasz .Czasem czytam tę stronę internetową ,podoba mi się ,choć nie wszystko z niej  " łykam " ( jak to pisze czasem Arteq ) ale ten właśnie cytat utkwił mi w głowie :

"Ci odrobinę mniej uśpieni twierdzą :

Być może mam jakąś duszę, ale czy to pewne?

 

Oczywiście że nie masz duszy. To Ty nią jesteś. Ty – ten co myśli, czuje, pamięta.

Jesteś Duszą! "

http://www.fioletowyplomien.com/aktualnosci/86-swiatloducha1

Dlatego songo w przypowieści apelował o umiar. Od siebie dodam, że  umiar w stosunku do własnych prawd najprawdziwszych, które -aby lepiej, bardziej dobitnie brzmiały - podlewamy słowotokiem o miłości. O miłości do wszystkich, oczywiście.
Kto nie zna natury kotka, ten - z niewiedzy o naturze kotka, a nie ze złych pobudek - może go niechcący udusić. Z miłości rzecz jasna.
Tak rozumiem przekaz od songo.
Dla mnie morał jest taki, żeby się nie zachłystywać, lecz mądrze poznawać. Nie wiarą, a wiedzą.

Tylko z jednym ale.... dla http://www.fioletowyplomien.com/aktualnosci/86-swiatloducha1

Dusza zawsze znajduje się w czakrze serca , chociaż równocześnie nasza Energia ( inaczej Dusza) jest również w każdej komórce ciała.
Jednak kiedy wycofuje się z ciała po przekroczeniu poziomu czakry serca ( opuszcza "swój dom") już nie wraca ponownie  do ciała.

Czyli dusza musi być równocześnie w głowie ale nie jest to jej główne miejsce "zamieszkania" Ludzkiego ciała.
Szyszynka to depozyt , zapis ( twardy dysk) informacji a nie miejsce zamieszkania Duszy


Kiara :) :)

Zgadzam się z tobą Kiaro i dlatego właśnie uważam że ten cytat jest świetny :

To Ty nią jesteś. Ty – ten co myśli, czuje, pamięta.

Jesteś Duszą! "

Tak chanell , bo Dusza jest WIEDZĄ a nie informacją.
Wiedzy nie trzeba nigdzie deponować nią się jest!  Wiedza to nasza wibracja , jej częstotliwość , barwa , jasność i moc , to wszystko  KIM  się JEST jest to adekwatne do znanego stwierdzenia JAM JEST!
A JAM JEST zawiera się w każdej ożywionej przez Duszę komórce Ludzkiego ciała w każdej jednej.
I to dotyczy Duszy , zaś domem DUCHA jest KOMORA SERCA ,DUCH ją napełnia sobą i poprzez jej mądrość ( otwarty mniej lub bardziej dostęp do niej, Wrota 4 WYMIARU) przekazuje ją Duszy by mogła z niej korzystać żyjąc w ciele Ludzkim jako Człowiek.

Kiara :) :)

Chanel, Dziękuję za wyjaśnienia. Ma to trochę więcej sensu teraz.


A ja bym do tej miłości dołożył jeszcze kilka innych wartości. Jak Nienawiść, Zdrada, Kłamstwo, Rozpacz... ale i Szczęście, Przyjaźń... Właśnie o to brzmienie sie rozchodzi. Chcemy aby nas uslyszano. A umiar i krytyczne podejście zawsze jest wskazane.

NOWOŚCI

10 maja 2012 

ENERGIA PIRAMIDY CHEOPSA PO CEREMONII 11.11.11 - POMIARY W SKALI BOVISA PRZED I PO CEREMONII

Badanie poziomu energii w Wielkiej Piramidzie przed i po 11 listopada 2011 roku wyraźnie sugeruje, że energia tam znacząco rośnie w miarę upływu czasu!!! Kolejne potwierdzenie, że Ceremonia 11.11.11 zadziałała… i to jak!

Oto fragment sprawozdania z wyjazdu do Egiptu zorganizowanego przez Panią Agnieszkę Jurko w listopadzie 2011 roku oraz w marcu b.r.

Źródło:
www.agnieszkajurko.pl

„Podczas listopadowego wyjazdu (Misja Życiowa) i marcowej Merkaby jedna z uczestniczek Maria G. zmierzyła wahadłem poziom energii mierzony wg skali Bovisa w miejscach mocy i wyniki okazały się niesamowite“.

Dane znalezione w internecie, pomiary przed 11.11.2011:
Piramida Cheopsa, Komnata Króla 170 000 jednostek Bovisa.

Pomiary z 19.11.2011
Cheops, Komnata Królowej          494 000
Cheops, Komnata Króla               647 000
Cheops, Komnata na dole            860 000
Sfinks                                        287 000

Pomiary z 23.03.2012
Cheops, Komnata Królowej         2 000 000
Cheops, Komnata Króla              3 100 000
Cheops, Komnata na dole           2 950 000
Sfinks                                         480 000

Wiemy również, że podobnie rosną energie innych piramid na świecie, takich jak: piramida w Bośni oraz w Meksyku. Przypadek? Być może.

Według Wikipedii:
Skala Bovisa używana przez radiestetów i zwolenników geomancji. Służy ona do pomiaru promieniowania oraz określania poziomu bioenergetycznego. Sformułowana przez francuskiego radiestetę André Bovisa. Pomiar wykonywany jest przez radiestetę, który badając określone miejsce lub obiekt przy użyciu odpowiedniego sprzętu (np. wahadła, różdżki) deklaruje liczbę Bovisa. Wartość 6500 w skali Bovisa jest uznawana za wartość „neutralną” i za wartość promieniowania ciała dorosłego, zdrowego człowieka. Wartości promieniowania poniżej 6500 są uznawane za szkodliwe dla organizmów żywych, natomiast wartości powyżej 6500 wskazują na promieniowania działające korzystnie.

Kolejna sesja z Anną Dolińską:
Mamy już połowę 2012 roku i w internecie można znaleźć wiele wzajemnie wykluczających się hipotez dotyczących tego, co ma się zdarzyć w grudniu tego roku. W związku z tym wiele osób pisze do nas lub dzwoni do Biura Fundacji z pytaniami na temat kolejnych sesji z Anną Dolińską.  Chciałem poinformować wszystkich zainteresowanych, że taka sesja planowana jest w tym miesiącu, więc niedługo postaramy się uzyskać odpowiedzi na najbardziej palące, zadawane przez Was pytania związane z obecną sytuacją Ziemi i ludzi.

Egipt.
Jak nas poinformowali nasi egipscy przyjaciele, 27 maja b.r. ma się odbyć długo wyczekiwana - pierwsza tura wyborów prezydenckich w Egipcie. Druga będzie w czerwcu. Jest to o tyle dla nas ważne, że po tych wyborach będzie mianowany nowy Minister Starożytności i od niego oraz nowych członków Stałej Komisji Najwyższej Rady Starożytności będą zależały wszelkie oficjalne pozwolenia na badania w Egipcie. Jeszcze do tego czasu – musimy się wykazać cierpliwością w sprawie naszych podań na prace na terenie Trzech Piramid w Gizie oraz kontynuację badań w Hawarze.

Andrzej Wójcikiewicz

http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=1&sectionId=1&cmd=

Pewnie wahadło jej się rozregulowało... kiedy ostatnio go

I czy wreszcie ktoś mógłby mi w miarę precyzyjnie opisać ten miernik tego promieniowania? Bo od tego trzeba zacząć zanim zaczniemy dyskutować o wynikach "pomiarów" nim wykonanych - oczywiście w przypadku gdy zamierzamy traktować się z minimum powagi, a rozważania prowadzić z minimum rzetelności.

Ciekaw jestem również dlaczego i to tak często wyniki pomiarów różnią się  zależności od tego KTO je wykonuje... bo wtedy nie możemy mówić o rzetelnych pomiarach tylko o... swoistym "widzi-mi-się". O pomiarach możemy mówić wyłącznie wtedy gdy na wyniki nie ma wpływu kto ich dokonuje (oczywiście spośród osób które zaznajomiły się ze "sprzętem"). Dlatego miernik Geigera-Müllera (też mierzący wielkość pewnego promieniowania) daje ten sam wynik niezależnie od tego kto go trzyma...

Już lata mijają, odkąd zadałem pytanie, co to jest energia Bovisa i jak się ją mierzy?

A gdyby tak przeczytać to ?


http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=4908.0

sokoro wypowiadałem się w podanym w linku wątku to jest tożsame, że... czytałem.

Jednak poziom dyskusji - "odpowiedzi" na moje rzeczowe i logiczne pytania - był żenujący, zresztą jak bardzo często w takich przypadkach bywało:

i niestety ale nie znalazłem tam odpowiedzi na zadawane pytania...
 

Jako uzupełnienie naszej dyskusji...

Poniżej przedstawiam fragment artykułu Pana Piotr Kuckiego, Kto Chce zniszczyć piramidy ?
Czasopismo enigma - Klucz do Tajemnic, numer 4 Jesień 2012, strona 3


"...

Na piaszczystych wydmach po Kairem przybywa turystów, którzy bezskutecznie próbują dostać się do Piramidy. Jest 11 listopada 2011 r., który uważa się za dzień magiczny. O godzinie 23:00 ma mieć miejsce wydarzenie zwane Uroczystością miłości, zorganizowane przez polską Fundację 'Dar Światowida'. Według organizatora, Andrzeja Wójcikiewicza, w Wielkiej Piramidzie zostanie umieszczona para kryształów w celu wzmocnienia jej sił ochronnych, zaplanowano także grupową medytację. W mediach egipskich pojawiają się informacje, iż mają się spotkać w tym miejscu tysiące członków 'żydo-masońskich' związków, którzy prawdopodobnie chcą umieścić Gwiazdę Dawida na szczycie Piramidy Cheopsa na znak tego, że Piramid nie budowali Egipcjanie, ale hebrajscy niewolnicy! Wprawdzie chodzi o bezpodstawne plotki, ale mimo to w Egipcie dochodzi do zamieszek i tłumy ludzi udają się w kierunku budowli, aby chronić ją przed Żydami, którzy rzekomo chcą ją ukraść! Ceremonia zaplanowana na 11.11.2011r. na Płaskowyżu w Gizie zostaje odwołana z obawy o bezpieczeństwo. Wszystkie Piramidy będą zamknięte, mimo że ponad 2000 turystów z całego świata chciało wziąć udział w uroczystym wieczorze - informuje gazeta 'The Jerusalem Post'. Piramidom grozi jeszcze większe niebezpieczeństwom niż tylko zamknięcie przez zwiedzającymi.

...
"

Dodam, aby uzupełnić kontekst społeczny i polityczny - dwie ostatnie wojny Egipt stoczył z Izraelem jako najeźdźcą o półwysep Synaj. Granica izraelsko-egpiska jest najbardziej strzeżoną granicą tych państw. Dodatkowo Izrael jako jedyne państwo rejonu nie posiada złóż ropy naftowej i zmuszony jest kupować ją od sąsiadów.