Tytuł: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 05, 2011, 23:45:39 Postanowiłam zamieścić bo temat jest bardzo aktualny a przekaz prosty i czytelny, ale tylko do pewnego momentu moim zdaniem.
Interesujące przekazy są również tu; http://wolnaplaneta.pl/terra/category/channeling/ ********** Zmiany Stanów Energetycznych Saint Germain Przekazała Natalie Sian Glasson, 3 lipca 2011 Przetłumaczyła Wika . Najbardziej znaczącą siłą, rzeczą, obiektem lub mocą w naszej rzeczywistości, czy znajdujemy się na Ziemi, czy na innych poziomach, jest obecność energii. Możemy odnaleźć energię wszędzie wokół nas, jest ona także w nas i stanowi składnik naszych ciał – fizycznych czy też subtelnych; istnieje nawet w postaci fizycznych przedmiotów, których możemy dotknąć i poznawać. Energia istnieje w pogodzie, której doświadczacie na Ziemi, w opiniach i postawach wszystkich ludzi i dusz; może ona być wysyłana i otrzymywana na tak wiele sposobów, może być wyrażana w piękny czy negatywny sposób. Energia składa się na wszystko, czego doświadczamy, istnieje we wszystkim i jako wszystko; jest ona tak złożona w swoich formach wyrazu, jednak jej manifestowanie jest sprawą tak prostą. Energia, o której mówię, stanowi źródło energii, jakie rozciąga się z duszy Stwórcy – jest to energia, która może się wyrażać jako miłość, światło i pokój, i wiele innych; lecz wszyscy rozumiemy, że ta energia miała swój punkt początku, którym jest potężna dusza Stwórcy. Wielu świetlnych pracowników mówi o energii, ale mam przekonanie, że na Ziemi energia nie została jeszcze prawdziwie zrozumiana i doceniona. Energię można przyrównać do kwiatu: istnieje tu proces wzrostu, potem proces bujnego przejawiania się – wtedy, gdy kwiat jest w pełni uformowany – a potem jest proces wycofywania energii czy też więdnięcia kwiatu. Tak jak i kwiaty, energia musi mieć swój punkt źródłowy, potem następuje proces narastania i okres, w którym manifestuje się ona w danej formie w obfity sposób, a potem energia ta może się wyczerpać czy wycofać trochę lub całkowicie. Energia nigdy się naprawdę nie rozprasza, zawsze odciska ona swój ślad, ale jest to tylko odcisk energii na innej energii. Energia nie może tak naprawdę zniknąć, ponieważ nieustannie się przekształca, regeneruje i transformuje. My możemy odczuwać i rozpoznawać energię, możemy nawet mówić i myśleć energią, gdyż energia jest paliwem dla naszego istnienia gdy jesteśmy na Ziemi, a także na poziomach wewnętrznych. Kiedy mówię o energii, opisuję esencję życia, tę energię siły życiowej, która jest wszędzie i we wszystkim. Energia zawsze się zmienia i rozwija, a najlepszym sposobem, by to dostrzec, są nasze doświadczenia i sytuacje, jakie przeżywamy na Ziemi. Jednego dnia możemy usiąść, by porozmawiać z przyjaciółmi: każda osoba wnosi do grupy jakąś energię, a potem ją wyraża, gdy razem z innymi stwarza doświadczenie energetyczne, które można opisać jako zabawa, smutek, świętowanie czy spokój. Gdyby ci sami ludzie usiedli razem następnego dnia, nie byliby w stanie odtworzyć dokładnie tych samych doznań, gdyż energia każdej z tych osób byłaby inna, i energia grupy czy też wspólne doświadczenie uległoby zmianie – zatem widzimy, że energia nigdy nie pozostaje taka sama. W tej sytuacji energia pomiędzy ludźmi w grupie prawdopodobnie się rozwinie i nasili, gdy spotkają się oni następnym razem. Energia po prostu istnieje; nie ma ona negatywnej czy pozytywnej formy, przyjmuje ona po prostu formę, jaką jej nadajecie. Proszę was, abyście przez chwilę pomyśleli o sobie, swoim charakterze, swoim życiu i osiągnięciach i uznali je po prostu za energię, z jej zmianami i przejawami. Możecie nawet dostrzec, że doświadczyliście całego cyklu energii – od jej wzrostu do zaniku – wiele razy, być może w swoich związkach czy nawet w procesie edukacji, jak również w sprawach zainteresowań i preferencji. A jeśli mielibyście o sobie teraz pomyśleć jako o energii i uświadomić sobie, że stworzyliście siebie poprzez formę, która nadaliście energii? Nadaliście energii formę, kształt, strukturę i substancję, i stworzyliście siebie takimi, jakimi jesteście teraz. Jedynym rzeczywistym narzędziem, jaki posiadacie dla kształtowania energii, jest wasz umysł. Zasadniczo przez całe wasze życie zajmowaliście się formowaniem energii, obserwując jej przejścia i zmiany stanów, uwalniając stare energie i zapraszając nowe. Byliście również świadomi energii innych oraz tego, jaki miało to na was wpływ w każdej sekundzie waszego dnia. Nawet energie pomieszczeń, przedmiotów i ubrań na was wpływają, ponieważ jesteście energią, zatem w naturalny sposób jesteście przyciągani do energii. To istotne, żeby uświadomić sobie również, że wszystko wokół was jest w stanie energetycznej przemiany, zatem będzie wywoływać reakcje w waszej istocie. Kiedy przedmioty i pomieszczenia mają swoją pamięć, energia, która w nich kiedyś była obficie obecna, nie ukończyła jeszcze swego cyklicznego procesu, wciąż pozostaje tam ona jako energia indywidualna. Aby uwolnić tę pamięć, możemy oczyścić dany przedmiot, co pozwoli energii na przejawienie się w innej postaci. Wspomnienia często wywodzą się z umysłu, ale mogą być zakotwiczone w energii, która przybiera bardziej konkretną formę; jest to zatem energia, która została odciśnięta na energii. Zaczynamy w ten sposób dostrzegać, że istnieją liczne poziomy energii Stwórcy, ponieważ my, jako aspekt Stwórcy na Ziemi, nieustannie nadajemy energii formę. To przepiękna idea, którą warto zachować w umyśle: nadajecie energii formę. Dajcie sobie cały dzień na to, by utrzymywać w umyśle tę ideę i pozwolić sobie na obserwowanie, jak nadajecie energii formę. Gdy już raz dostrzeżecie, kiedy nadajecie energii formę, dlaczego nadajecie energii formę i w jaki sposób nadajecie energii formę, na podstawowym poziomie zaczynacie widzieć, jak cała wasza rzeczywistość i nawet świat zostały skonstruowane. Możecie nawet dostrzec cykl energii, której nadajecie formę, substancję czy strukturę, nawet jeśli jest to forma emocjonalna. Zasadniczą sprawa jest obserwowanie cyklu energii; cykl nadawania formy przedmiotowi czy sytuacji mógł się rozpocząć od idei tego przedmiotu, potem w naturalny sposób nastąpił okres energetyzowania tej idei nawet bez uświadamiania sobie tego faktu. Tak naprawdę budujecie małe źródło energii, które sprawia, że idea przejawia się w bardziej ekspansywny sposób. Potem, parę dni później, przedmiot lub sytuacja mogą się zamanifestować – mogło się tak zdarzyć, ponieważ kupiliście ten przedmiot czy też otrzymaliście go, albo doprowadziliście do zaistnienia określonej sytuacji. Manifestacja tej energii pozostanie z wami tak długo, jak długo jest wam potrzebna, ale ponieważ energia ma swój cykl przemiany, w pewnym momencie zacznie się ona wycofywać i przekształcać w nową energię. To samo wydarza się z emocjami, które też są wywodzącymi się z umysłu ideami – przejawiają się one tylko w bardziej osobisty sposób. Kiedy jakaś emocja się przejawia, ma ona swój okres wzrostu, potem nadchodzi czas, kiedy kompletnie was ona pochłania, ale ogólnie rzecz biorąc emocje przemijają. Czasami nie pozwalamy całkowicie odejść jakiejś emocji czy energii i wtedy wchodzi ona w stan zastoju, nie jest zdolna się przekształcić. Kiedy zaczniecie już obserwować energię, dostaniecie do rąk najpotężniejszy klucz do waszego życia i rzeczywistości na Ziemi – będziecie umieli się uzdrowić, pozostawać w stanie równowagi, uwolnić się od wpływów innych istot, a także zrozumieć, w jaki sposób wszystkie energie, jakich już nie potrzebujecie, doprowadzić do stanu finalizacji. Będzie to niezwykle potężne narzędzie, które pomoże wam żeglować przez waszą rzeczywistość i z łatwością osiągać wasze boskie cele. Tyle zamieszania powstaje na Ziemi z tego powodu, że ludzie wciąż żyją w ignorancji co do procesów energetycznych, i dlatego stwarzają wiele dramatów i zadają sobie wiele bólu z powodu swego braku zrozumienia. Nie osądzam was za to, gdyż rozumienie sposobu funkcjonowania energii należy do naturalnego procesu waszego duchowego wzrostu; po prostu chciałbym, żebyście zwrócili uwagę na swą ziemską rzeczywistość i na to, jak wasze doświadczenia mogą się rozwijać i rozszerzać. Wiele bólu pojawia się dlatego, że ludzie nie chcą zaakceptować istnienia zmian albo mogli nawet rozwinąć u siebie lęk związany ze zmianą. Lęk przed zmianą często przejawia się dlatego, że dana osoba pragnie się czuć bezpiecznie i stabilnie w swej rzeczywistości, ale doświadczyła kiedyś zmiany, która w poważny sposób zakłóciła jej spokój. Ludzie tacy zaczynają kojarzyć wszelkie przemiany w swym życiu z tym doświadczeniem. Zmiana łączy się z niepewnością, ale gdy zaczynacie rozumieć cykl energii oraz to, w jaki sposób nadajecie tej energii formę, zaopatrujecie się tak naprawdę w najlepsze możliwe zabezpieczenie. Uświadamiacie sobie, że gdy już raz zaakceptujecie jakąś energię w swojej rzeczywistości oraz to, że może ona pozostać lub odejść w pewnym momencie waszego życia, zaczynacie ją postrzegać jako neutralną, gdyż wiecie, że ta energia w sposób naturalny odejdzie wtedy, gdy już jej dłużej nie będziecie potrzebować, i w ten sposób zasygnalizuje proces wzrostu czy rozwoju. Wiele zmian wydarza się teraz na Ziemi i będzie wydarzać się w waszej rzeczywistości; wszystkie one są częścią procesu uwalniania i oczyszczania w przygotowaniu na Wzniesienie. Aby pozostać w równowadze podczas okresów przemian, ważne jest, by skupić się na energii, ale również zacząć rozumieć energetyczne przejścia w każdym momencie waszego dnia. To energię przejmujecie od innych i ze swego otoczenia, energię stwarzacie za sprawą emocji, energię kształtujecie waszym umysłem oraz sposobem, w jaki tę energię postrzegacie. Tyle jest do zaobserwowania, ale gdy uznacie, że wszystko jest energią i nic nie jest solidne i niezmienne, zaczynacie doznawać zadowolenia w swej istocie i rzeczywistości, która dostarcza wam wszelkiej wiedzy i głębokiego poczucia stabilności nawet w czasach chaosu. Gdy już zaczniecie obserwować i dostrzegać w jaki sposób nadajecie energii formę i jaką formę ona przybiera, jest wam łatwiej ukształtować tę energię waszymi myślami w coś, co wesprze was w waszej rzeczywistości lub pomoże wam w duchowym wzrastaniu..... http://krystal28.wordpress.com/ ********** Do tego momentu przekaz jest nie intencjonalny , dalej to już jak ktoś wybierze. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 08, 2011, 12:06:31 Niektóre z odpowiedzi w tych przekazach są w miarę jasne , logiczne i klarowne , warto chociaż w zarysie skonfrontować się z tematem.
Wzniesienie i Zmiany na Ziemi – Odpowiedzi na Pytania 06 sierpień 2011 Komentarze są wyłączone by krystal28 in Adrial, Bren-Ton, Justine i Moraine, Plejadianie . Przesyłamy pozdrowienia dla naszych ziemskich braci i sióstr od tych z nas, którzy są na pokładzie gwiezdnego statku Anthabantian. To z naszej miłości i poczucia Jedności z wami korzystamy ze sposobności, aby dzielić się z wami naszymi spostrzeżeniami. Cieszymy się bardzo, kiedy znajdujecie czas, aby czytać nasze przesłania. Dzisiaj wracamy z odpowiedziami na wiele waszych pytań. Możecie zadawać nam inne pytania, jeśli chcecie; jesteśmy tu, aby asystować wam w końcowej fazie transformacji. Podczas czasu przejścia, jaka jest najważniejsza rzecz, jaką może zrobić człowiek? Są dwa ważne przedsięwzięcia, którymi możecie się zająć w tym czasie waszej transformacji. Pierwsza polega na odkryciu tego, co jest w waszych sercach, co czujecie, że jest prawdą a potem dążenie do szukania tej prawdy na zewnątrz z rezolutną determinacją. Stoi to w sprzeczności z taką postawą, aby bezmyślnie akceptować najnowsze ujawniane wydarzenia, tzw. szerszą perspektywę i wszystko na temat czyjegoś przeznaczenia, na podstawie otrzymywanych wiadomości od tak zwanych ekspertów a zwłaszcza od takich ludzi, którzy uważają, że wiedzą wszystko i nazywają siebie guru – jeżeli pozwolicie. Nikt – podkreślamy, ABSOLUTNIE NIKT prócz was nie wie, co wasza dusza życzy sobie doświadczyć w tym życiu. Zajrzyjcie w wasze serca a ujrzycie wasz wyższy cel, wszystko o co prosi wasza dusza i największe korzyści służące wszystkim zainteresowanym. Cytowanie wiedzy uzyskanej przez słuchanie innych niweczy wasz cel bycia tutaj. Wyznawanie wiedzy waszych guru niweczy wasz własny cel, jaki dusza chciała tutaj doświadczyć. Wy i tylko wy wiecie w waszych sercach, co jest dla was korzystne. Możecie odkryć prawdę w tych cichych chwilach, kiedy wasza dusza przemawia do was. Drugą ważną sprawą jest podnoszenie waszych indywidualnych wibracji w taki sposób, aby kiedy transformacja Ziemi zakończy się – móc rezonować zgodnie z jej nową wibracją. Najłatwiejszym sposobem by tego dokonać to myśleć z głębi serca, widzieć wszystkich w Jedności i skupić się na zamiarze wyjścia z 3-ciego wymiaru. Mówiliśmy już o tym w przeszłości i będziemy mówić nadal w przyszłości. Czy Ziemianie wkroczą do 5-go wymiaru? Aby odpowiedzieć na to pytanie musimy poruszyć temat „wolnej woli”, która rządzi funkcjonowaniem wszystkich dusz na ziemi i wszędzie w kosmosie. Każdy z was musi zdecydować, na jakim poziomie wibracji chce istnieć i czy chce, czy nie wznieść się w wyższe wibracje. Wybór czy i kiedy zależy całkowicie od was. Tak zwany 5-ty wymiar jest wibracją na poziomie którym wy i wasza dusza nie jesteście niczym skrępowani. Nie ma dwoistości, aczkolwiek będzie istnieć możliwość wyboru. To także wibracja na poziomie, której, wibrują wasi życzliwi gwiezdni bracia i siostry. Więc ogólna odpowiedź na wasze pytania jest: tak, wszyscy ludzie przejdą do 5-tego wymiaru – ostatecznie. W rzeczywistości przejdą poprzez niego w swej drodze do wyższych wymiarów. Niektórzy zdecydują się by wznieść się do 5 wymiaru, kiedy Ziemia będzie zmieniać swoje wibracje; a inni nie. To wasz wybór plus wymaga to trochę wysiłku z waszej strony, aby osiągnąć częstotliwość 5-tego wymiaru. Nie polega to tylko na powiedzeniu: „Chcę wibrować na poziomie częstotliwości z 5-tego wymiaru” Ci, którzy są nieświadomi możliwości takiego wyboru nie wzniosą się – w tym czasie. Zostaną przeniesieni do innego miejsca, gdzie będą mogli wznowić swe fizyczne życie. Tym, którzy świadomie wybiorą pozostanie w 3-tym wymiarze, zostaną zaprezentowane opcje inne niż pozostanie na Ziemi. W jaki sposób poszczególne osoby i społeczeństwo transformuje się w wyższe wymiary? Czy za sprawą efektu „ setnej małpy”? We wczesnych dniach waszego Internetu, kilku pionierów widziało potencjał powiązania swoich komputerów razem, aby umożliwić wymianę informacji naukowej. To wyznaczyło kierunek, za którym podążyli inni. Stopniowo inni stali się świadomi tego procesu i zaczęli podłączać swoje komputery do raczkującego Internetu i więcej informacji stało się dostępnej, aby dzielić się z innymi. Po tym jak znacząca liczba osób przyjęła taki sposób rozwiązań systemowych, zaprojektowano internetowe szerokopasmowe łącza. Potem wyłoniło się coraz więcej aplikacji i coraz więcej i więcej komputerów zostało połączonych ze sobą. Internet rozrósł się, aby obsługiwać coraz więcej ludzi aż do dzisiaj, kiedy jest szeroko akceptowany, jako część życia większości ludzi. W każdym stadium rozwoju Internetu ludzka świadomość rosła równolegle z ich wiedzą. Każda osoba, która wchodziła na strony internetowe podejmowała świadomy wybór, aby tak zrobić plus zapłacili za konieczny do tego sprzęt i oprogramowanie. Na przestrzeni kilku lat stało się to zarówno koniecznym jak i dającym zadowolenie sposobem, aby korzystać z Internetu a trudnym dla tych, którzy żyją bez jego pomocy. Jeżeli chodzi o energetyczną perspektywę – ci, którzy korzystają z Internetu, podnoszą swoje wibracje. Sposób, w jaki postępuje transformacja ziemskich ludzi jest powolnym, wielostopniowym procesem podobnym do procesu uczenia się korzystania z Internetu. Najpierw zdajemy sobie sprawę z szerszej perspektywy czegoś. Dostrzegło to na początku tylko niewielu i zaczęło to popularyzować. Potem ci, którzy otrzymali wskazówki na temat szerszej perspektywy zaczęli badać daną sprawę dla samych siebie. Pierwsi odkrywcy dokonują wyboru wolnej woli, aby zmienić dotychczasowe życie, – aby żyć z poziomu serca. Od tego momentu są przykładem dla innych – działając publicznie lub prywatnie – w ramach kontekstu wyłaniającego się nowego sposobu na życie. Coraz więcej ludzi przyjmuje te nowe sposoby widzenia i życia w szerszej perspektywie, ogólna energia planety wzrasta i ludzie stają się świadomi i uważają, że jest łatwiej pojąć szerszą perspektywę rzeczy niż początkowo było to dla tych, którzy zaczynali cały ten proces. Tak, zawsze będą tacy, którzy będą się opierać i nigdy nie pojmą szerszej perspektywy, zupełnie jak ci, którzy nie korzystają z Internetu. Jednakże, czym więcej ludzi staje się świadomych, coraz więcej energii przybywa i szersza perspektywa wydaje się być mniej dziwna dla tych, którzy właśnie stają się jej świadomi. Proces narasta i następuje zmiana dla większości; z tych, którzy opierali swoje postępowanie wyłącznie na rozumie, na tych, którzy opierają swe postępowanie na myśleniu z poziomu serca. Jednakże proszę zauważcie, że w każdym stadium tego procesu, czy to podejmując decyzję o wibracji na wyższym poziomie świadomości czy o skorzystaniu z Internetu, dokonujecie świadomej decyzji czy doświadczyć tego czy też nie, czy zrobić to teraz czy poczekać. Rola wolnej woli nie może być tu bardziej zaakcentowana. W dodatku do kwestii wolnej woli i podobnie jak i do kwestii rozwoju Internetu, ludzie muszą jeszcze sami z siebie wykonać dodatkową robotę. Ludzie mogą lub nie kupić konieczny sprzęt, aby połączyć się z Internetem. To ich wybór. Jeżeli nie kupią sprzętu – nie połączą się. Podobnie, jeżeli ludzie nie podejmą się świadomego wysiłku, aby podnieść swoje wibracje, nie zostaną objęci falą jak ci, którzy tak uczynili. Nie ma przejażdżki za darmo. Dokonuje się stopniowe przebudzenie, które ułatwia przyjęcie nowych sposobów bycia, pokazywanych przez pracowników światła oraz tych, co zawsze kroczą nowymi ścieżkami. Taka osoba może wyjaśnić, co się dzieje i poprosić kogoś o przyjęcie nowego sposobu bycia. Ale nawet najbardziej oddany pracownik światła nie może podjąć decyzji wolnej woli za kogoś lub wykonać za niego pracę polegającą na podniesieniu energii. Jest oczywiście łatwiej jak pomaga wam pracownik światła, ale ciągle wymaga to decyzji wolnej woli i pewnego wysiłku, aby uzyskać konieczny poziom wibracji, aby móc żyć na nowej Ziemi. Czy przylecą statki kosmiczne, aby zabrać ludzi z tej planety? Czy nastąpi ogólnoświatowe oczyszczanie tego, co narozrabiali ludzie? Żadne masowe ewakuacje ludzi z tej planety nie są ani zaplanowane ani przewidziane. Takie zabieranie ludzi z powierzchni mogłoby ograniczać wolną wolę, wstrzymać powód i skutek i wyeliminować konsekwencje działań. To także byłoby bezpośrednie zaprzeczenie prawa o nieingerencji. W przeciwieństwie do tego nierozważnego działania, wasza planeta podnosi swą częstotliwość w taki sposób, że dualizm, który utrzymywał się od tak długiego czasu, nie będzie już obecny. Ta zmiana trwa już od kilkunastu lat i osiągnie swój szczyt na przełomie kilku najbliższych miesięcy. Gdy to się dokona, będzie niewyobrażalnie trudno dla tych, którzy trzymają się ciemności, aby pozostać na tej planecie. Wielu, którzy teraz wahają się pomiędzy wyborem światła czy ciemności, wybierze światło. Inni, którzy bazują na lęku, luksusie, bogactwie czy/i statusie materialnym będą trzymać się kurczowo ciemności. Instytucje, które bazują na strachu, takie jak wojskowość, obecne rządy i obecny system pieniężny znikną. Fizyczne struktury, które zostały zbudowane w oparciu o strach, znikną. Instytucje, struktury, jednostki i społeczności, które czerpią z światła zostaną. Następne miesiące będą czasem oddzielania tego, co ze światła a co z ciemności. Nowa cywilizacja wyłoni się z chaosu powstając z upadku starego porządku rzeczy. Esencją nowej cywilizacji będzie miłość oraz Jedność z Ziemią i wszystkimi, którzy ją zamieszkują. Nie będzie to natychmiastowy proces, ale wydarzy się stosunkowo szybko, ponieważ nie będzie już czasu linearnego. Fizyczne oczyszczanie planety będzie miało miejsce za pomocą wielu istot z tego wszechświata, które wspomagają jej powrót do jej nieskazitelnego stanu. Będzie to miało miejsce we współpracy z nowymi ludźmi Ziemi. Nie będzie miało miejsca ogólne oczyszczenie bez obecności ludzi na planecie. Cała zmiana dokona się w zgodzie z bilansem energii. Te miejsca, gdzie energia Ziemi została poważnie uszkodzona, będą wymagały naprawy na najwyższym poziomie energetycznym. Tam, gdzie zostały poczynione najmniejsze szkody, ziemia będzie mniej dotknięta. Energetyczne prace naprawcze samej Ziemi różnią się między sobą – zaczynając od trzęsień ziemi, tsunami a na uciążliwej pogodzie, pożarach, zmianach klimatu i kończąc na podniesieniu się poziomu wód. Czy nastąpi przebiegunowanie ziemi? Czy doświadczymy poważnych zmian ziemskich? Częstotliwość ziemskiego pola magnetycznego opada. Tak będzie się działo do momentu zmiany pól magnetycznych, tak jak wydarzało się to już wcześniej w wędrówce Ziemi poprzez płaszczyznę galaktyki. Kiedy nastąpi zmiana pola magnetycznego ziemi wywoła to poruszanie się luźnych płyt tektonicznych względem siebie. Dokonają zmian polegających na zmianie klimatu na łagodniejszy i zrównoważeniu energii. W dodatku ma miejsce równanie fizycznego bieguna do pozycji pionowej. To wyeliminuje efekt pór roku. Rezultatem tego będzie planeta o klimacie łagodnym na całej powierzchni z ekstremalnym na północy i południu. Ziemia będzie kontynuowała dostrajanie swej fizycznej manifestacji w celu wzniesienia się do lżejszych wibracji i transformacji samej siebie w nieskazitelnie piękną planetę. Towarzyszyć temu równoważeniu będą ruchy płyt tektonicznych. Ruchy te są efektem pragnienia Ziemi, aby zrównoważyć energetycznie te tereny, gdzie najbardziej doświadczyła ona energii strachu, złości, zazdrości i innych ciemnych energii. Zmiany na powierzchni ziemi nastąpią nie tylko w miejscu styku płyt tektonicznych, ale też w zupełnie nowych miejscach, gdzie nigdy wcześniej nie miało to miejsca. Wasi gwiezdni bracia i siostry, jak również wasze własne energie minimalizują trudne aspekty tych zmian. Wiele wydarzy się niezauważalnie, jednakże będzie też chaotycznie dla tych, którzy są bezpośrednio w to zaangażowani. Kiedy będziecie świadkami tych wydarzeń, zawsze miejcie to na względzie, że celowo wy i inni inkarnowaliście w tym czasie i w to specyficzne miejsce, aby doświadczyć to, czego doświadczacie. http://krystal28.wordpress.com/ Kiara :) :) Kiedy odejdą bieżące systemy monetarne? Czy zostaną zastąpione innymi systemami monetarnymi? Bieżące systemy monetarne oparte na długu są w procesie rozpadu. Proces ten będzie trwać do momentu aż nie znikną zasoby super bogatych, aż do momentu zniknięcia papierowych walut i do momentu dopóki taki poziom pola do rozgrywek nie zostanie stworzony, który będzie działał w interesie wszystkich zainteresowanych. Nastąpią takie etapy rozpadania się systemu, podczas których wyłoni się system monetarny oparty na metalach szlachetnych, ale ostatecznie pieniądze będą dostarczone w celu, aby każda osoba mogła osiągnąć to, czego pragnie. W prawdziwym 5-cio wymiarowym pojmowaniu, waluta będzie tworzona przez jednostki tylko w razie takiej potrzeby. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 08, 2011, 14:09:31 Cytuj Stopniowo inni stali się świadomi tego procesu i zaczęli podłączać swoje komputery do raczkującego Internetu i więcej informacji stało się dostępnej, aby dzielić się z innymi. Po tym jak znacząca liczba osób przyjęła taki sposób rozwiązań systemowych, zaprojektowano internetowe szerokopasmowe łącza. Potem wyłoniło się coraz więcej aplikacji i coraz więcej i więcej komputerów zostało połączonych ze sobą. Internet rozrósł się, aby obsługiwać coraz więcej ludzi aż do dzisiaj, kiedy jest szeroko akceptowany, jako część życia większości ludzi. Nieprzypadkowo wspomina się o Internecie. Z tym ,że tak na prawdę , to my niczego nie wynajdujemy w drodze rozwoju osobistego. Świadomość jest takim Internetem obecnym w naszych organizmach OD ZAWSZE. Ludzie komunikują się ze sobą , z każdą żywą istotą na zewnątrz poprzez tą sieć, a także wewnętrznie -poprzez nią wszystkie komórki rezonują jako jeden organizm. Cały niezbędny sprzęt już mamy w sobie, niczego nie trzeba dokupywać jak to się sugeruje dalej Cytuj ... Jeżeli nie kupią sprzętu – nie połączą się. Podobnie, jeżeli ludzie nie podejmą się świadomego wysiłku, aby podnieść swoje wibracje, nie zostaną objęci falą jak ci, którzy tak uczynili. Nie ma przejażdżki za darmo. To umysł powinien cały czas mieć na uwadze, że istnieje sieć świadomości, powinien "kupić" tą wiedzę i wg niej weryfikować siebie, swoją tożsamość. Ceną dla niektórych zbyt wysoką może być pozbycie się przywiązania do systemu takiego, jaki znamy - pieniędzy, rządów , posiadania, nawyków, wygód. Natomiast obawiam się ,że przekaż w innym kontekście ujmuje "kupowanie sprzętu". Tu się stawia subtelne warunki. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 09, 2011, 01:43:00 W tym przekazie również jest bardzo dużo prawdy.
Poniżej transkrypt do filmików (do części 1-10) przetłumaczony przez Tomasza Ługowskiego. Wiadomość Galaktycznej Federacji – przekaz Plejadian 1/13 - Witajcie, jestem Alaje - pochodzę z systemu gwiezdnego o nazwie Plejady - jestem członkiem Federacji Galaktycznej w której tysiące przyjaznych ras zamieszkujących ten wszechświat współpracuje ze sobą - to nie jest Science Fiction - jeżeli jesteście inteligentni zbadacie najpierw tę informację zanim ją skrytykujecie - prowadzę wiele seminariów na temat rozwoju świadomości w Niemczech, Szwajcarii i Austrii - wielu z nas żyje tu jako ochotnicy - żeby wspomóc proces eliminacji aspektu negatywności z ziemi - każdy posiada swoje własne umiejętności i zadania - naturalnym jest że wszechświat jest wypełniony przez różne istoty operujące w jego różnych wymiarach - ale to jest utrzymywane w tajemnicy na waszej planecie - stojące po ciemnej stronie rządy waszych krajów wyśmiewają się z kwestii istot pozaziemskich i rozwoju świadomości - i robią to po to byście się tym nie interesowali i również z tego śmiali - ludzie u władzy okłamują was już od tysięcy lat jeżeli chodzi o istoty pozaziemskie i prawa uniwersum - nie chcą abyście o tym wiedzieli gdyż boją się utracić- nad wami kontrolę - jeżeli w to nie wierzycie spróbujcie sami dociec tej prawdy - dowody istnieją ale musicie sami je odnaleźć- - tylko wtedy uwierzycie i będziecie to wiedzieć- - chcą abyście tworzyli negatywne energie i pracowali dla nich jako niewolnicy - robią to finansując wojny, narzucając podatki - i szydząc ze wszystkiego co dotyczy duchowości i istot pozaziemskich - pokazują wam fałszywe zdjęcia przestrzeni kosmicznej - żebyście myśleli że nic tam nie ma - spróbujcie dowiedzieć- się tego sami - będziecie bardzo źli kiedy się przekonacie że cały czas was okłamywano - wyżej rozwinięte istoty z innych planet chcą abyście się wyzwolili z tego systemu - prawdę stanowi fakt że cały wszechświat jest zamieszkały - i jest to naturalne zjawisko które nie ma nic wspólnego z Science Fiction - wiele z istot pozaziemskich które odwiedzały Ziemię w przeszłości - było czczonych przez jej prymitywnych mieszkańców jako anioły lub bogowie - z tego właśnie powodu nadal funkcjonują tu systemy wierzeń i religie - modlicie się do istot pozaziemskich które znalazły się na ziemi tysiące lat temu - lecz były to zarówno przyjazne jak i nieprzyjazne istoty - dla prawdy nie zrobi to jednak żadnej różnicy - czy w to wierzycie czy nie - bo to było rzeczywistością od zawsze - spróbujcie się tego dowiedzieć- - tysiące ludzi już to wie - ale za kilka lat dotrze to do wszystkich że nigdy nie byliście sami we wszechświecie - więc nie bądźcie zszokowani gdy zobaczycie tysiące statków kosmicznych na niebie - próbujcie jednak odróżnić- które z nich są posłańcami miłości - bo to będą te uduchowione rasy - ponieważ niektóre nieprzyjazne istoty próbują podawać- się za nas – Plejadian - niektórzy ludzie mają z nimi kontakt i szerzą przez to wiele dezinformacji - nie dajcie się zaślepić- wyglądającymi prawdziwie lecz w gruncie rzeczy fałszywymi obrazami - bo o wiele ważniejsze jest kto znajduje się wewnątrz tych statków - za waszymi plecami wciąż toczy się wojna pomiędzy światłem a ciemnością - o uwolnienie waszych umysłów z niewoli w której tkwią od 12000 lat - nie jesteście wolni tu na ziemi - zapomnieliście czym jest wolność- - jedynym co znacie jest nienawiść- , przemoc, terror - papierosy, narkotyki, podatki, fałszywe rządy przemawiające z waszych telewizorów - strach, systemy wierzeń i przesądy - tajemny rząd tworzy te wszystkie rzeczy żeby was kontrolować- - sami tworzą terror ażeby w pełni legalnie móc przekazać- więcej władzy w ręce wojska i technologii kontroli - ich celem jest wzmocnienie negatywnej energii - czy chcecie żyć- w takim świecie? - wiemy że wielu z was w to nie wierzy - a więc jeszcze raz powtarzam sprawdźcie to sami - dowody są dostępne - musicie jedynie zechcieć- je odnaleźć- - spróbujcie usunąć- negatywne aspekty z waszych umysłów - skoncentrujcie się na energii pozytywu - bo w niej jest wasza moc przeciwko złu - oni są bezsilni wobec tej energii - dlatego chcą was odciągnąć- od tej mocy - nie pozwólcie by rządy ciemnej strony wami manipulowały - używają do tego celu telewizji, radia, gazet - papierosów, narkotyków, religii, medialnych polityków - wojska, fal elektromagnetycznych i wojen które sami wywołują - żeby utrzymać- was trybie negatywnego nastawienia - każdy kto wyśmiewa się z tych informacji - jest już pod wpływem manipulacji i będzie musiał dotrzeć- do większej ilości informacji niż inni - osoba inteligentna najpierw gruntownie zgłębia temat zanim wyda o nim opinię - wszechświat zamieszkuje wiele istot - humanoidalnych i niehumanoidalnych - wasze rządy mają z wieloma z nich kontakt - i utrzymują to w tajemnicy - to właśnie dzięki temu wasza technologia rozwinęła się tak gwałtownie przez ostatnie 50 lat - żyjecie na tej planecie żeby nauczyć- się - jak pozostawać- w obszarze pozytywu pomimo funkcjonowania w tak negatywnym środowisku - prawdziwym znaczeniem życia jest rozwój świadomości - rozwój serca, umysłu, charakteru i wzniesienie ich na o wiele doskonalszy poziom - bycie uduchowionym pomimo otaczających was negatywnych energii - tak dzieje się życiem wielu innych istot na wielu różnych planetach - ponieważ dusza pragnie nauczyć- się wszystkiego co możliwe - każda planeta to szkoła w której możesz wejść- o stopień wyżej - każda dusza ma cel by ewoluować- wyżej - w stronę źródła, ku głównej świadomości kosmicznej - nazywacie to Bogiem ale to nie osoba - to energia dzięki której wszystko istnieje - nie macie właściwej wiedzy na temat wszechświata - ponieważ byliście karmieni dezinformacją przez wasze rządy i kapłanów - prawdziwa historia nigdy nie trafiała do waszych książek albo była całkowicie usuwana już w czasach średniowiecza - podobnie odkrycia dotyczące kolonii istot pozaziemskich były albo utrzymywane w tajemnicy albo usuwane. - zamiast tego pokazywano wam odkrycia kości jakichś zwierząt - i robiono z tego sensację - chcą was utrzymywać- w ciemnocie i ignorancji - by jedynie oni mogli dysponować- wiedzą i władzą - czy wydaje się wam to w porządku? - dowody na to są nadal dostępne - ale musicie je odnaleźć- sami - bo nie powiedzą wam tego w telewizji publicznej - jeśli naprawdę chcecie dotrzeć- do wiedzy - wasza jaźń wskaże wam sposoby by to osiągnąć- - większość- ludzi na ziemi zapomniała jak słuchać- swej duszy - ich uwaga jest celowo kierowana na negatywne społeczne działania otaczające ich zewsząd - przyjaciele, nadszedł czas by to zmienić- ! - żyjecie w koszmarze - pozbądźcie się wszelkich negatywnych emocji - w porównaniu do innych cywilizacji we wszechświecie - jesteście bardzo młodzi i niczym „przedszkolacy” - skoncentrujcie się na pozytywnych uczuciach - przynajmniej spróbujcie - w swoim wnętrzu wytwórzcie pragnienie - by dotrzeć- do wiedzy o wszechświecie - nie pozwólcie sobie w tym przeszkodzić- osobom o negatywnym nastawieniu - oni kradną waszą energię - i chcą byście byli równie prymitywnie jak oni sami Wiadomość Galaktycznej Federacji – przekaz Plejadian 2/13 - uważajcie na palaczy i nadużywających alkoholu - oni są pod wpływem negatywnych astralnych istot - które egzystują w polu ich aury - i żywią się waszą energią życiową - każdy potrafiący skorzystać- z duchowych mocy to dostrzeże - jeżeli coś wibruje wyżej od was jest dla was niewidzialne - nie ma w tym nic z mistycyzmu - nie ma czegoś takiego - jest tylko wyższa duchowa nauka o której większość- ludzi nic nie wie - ludzie o negatywnym nastawieniu mogą próbować- się z wami kłócić- - sprawiać- ze będziecie się złościć- i czuć- bezsilni - osoby o pozytywnym nastawieniu dadzą wam miłość- , siłę i wiedzę - zawsze macie wybór kogo chcecie mieć- po swojej stronie - światło czy ciemność- - Miłość- czy Nienawiść- - nie pozwólcie się zwieść- - kiedy będą wam mówić- że są uduchowieni - a jednocześnie będą palaczami - lub zwolennikami jakiejś religii - uduchowiona osoba dba o swoje zdrowie - ponieważ wie o Samoposzanowaniu - a także nie czci nikogo ani niczego - ponieważ sama bierze odpowiedzialność- za swoje życie - tylko jeśli kochasz siebie samego jesteś w stanie kochać- innych - palacz, który niszczy siebie z pewnością nie darzy się miłością - i musi się najpierw wyedukować- - każdy musi dokonać- teraz własnego wyboru - czy chce żyć- dla pozytywu czy negatywu - nie marnujcie czasu swojego życia oglądając głupie telewizyjne programy - jedząc niezdrowe jedzenie - zażywając narkotyki - czy wyznając religie które w przeszłości zabiły miliony ludzi - kiedy przybywaliście tu na ziemię - waszym planem była ewolucja ku czemuś wyższemu a nie niższemu - pomyślcie więc o tym - negatywne myśli milionów ludzi - od tysięcy lat zmuszają ziemię by się was pozbyła - dlatego pogoda jest chaosem - są trzęsienia ziemi powodzie i wybuchy wulkanów - ziemia nie jest zatruta jedynie przez gazy ale również przez niewłaściwe myśli - myśli są energią - a energia zawsze ma wpływ na wszechświat - ponieważ wszystko co istnieje jest ze sobą połączone - to jest nauka wyższego rzędu - próbujcie „ładować- ” swoje myśli pozytywną energią - kiedy tylko możecie - koncentrujcie się na życzliwości a nie nienawiści - czy jesteście w stanie tego dokonać- ? - jest tysiące podobnych mi osób na ziemi które mogą wam pomóc to osiągnąć- - jesteśmy posłańcami światła - którzy używają światła wyższych światów z płaszczyzny istnienia by usunąć- to co negatywne - w waszej historii nazywaliście nas aniołami - każdy kto pracuje dla światła - jest potężnie atakowany przez ciemną stronę - dlatego ważnym jest by posłańcy światła zwiększyli swoją świetlną moc w jeszcze większym stopniu - nie pozwólcie się zniechęcać- osobom o negatywnym nastawieniu - ani problemom z którymi się stykacie - bądźcie skupieni na swoim celu - by pomóc tej planecie zanurzyć- się w świetle duchowości - gdzie nic co negatywne nie może istnieć- - eksperyment „Ziemia”, podczas którego chcieliśmy się przekonać- - czy potrafimy utrzymać- nasze światło - pomimo otaczającego nas negatywnego środowiska - powoli zbliża się do końca - „ciemna strona” chce jednak temu zapobiec - nie pozwólcie się zniechęcić- sceptykom, arogantom - czy opłacanym przez rząd psychologom - oni boją się miłości - i ludzi których wiedza jest większa niż ich - będą potrzebowali jeszcze wielu żyć- - zanim staną się gotowi na przyjęcie wyższej mądrości - mają wolną wolę - każdy kwiat ma swój właściwy czas w którym rozkwita - im więcej światła wysyłasz ze swego serca - tym słabsza staje się „ciemna strona” - im bardziej „ciemna strona” cię za to atakuje - tym większy jest to dla was komplement - że robicie to dobrze - walka ze złem ma miejsce bardziej wewnątrz niż na zewnątrz - w waszym sercu, myślach - energia którą emitujecie jest bardzo ważna - jeśli wasze myśli są negatywne - zwiększacie otaczający was chaos ponieważ go karmicie - jeżeli chcecie pozbyć- się chaosu z waszej planety - emitujcie myśli z uczuciem miłości - ich energia poprzez morfogeniczne pole rozprzestrzeni się na całą planetę - w taki właśnie sposób możemy zniweczyć- plany „ciemnej strony” - ich planem jest chaos nie tylko na tej planecie - ale również w całej galaktyce - czy pozwolimy na to? - „ciemna strona” używa telewizji aby was okłamywać- - 90% telewizyjnych programów - ma założenie robienia z was nierozgarniętych głupców - oni nie chcą żebyście rozmyślali nad znaczeniem życia - chcą żebyście wierzyli że wszystko jest w porządku - a największymi spektaklami kłamstwa - są te związane z polityką - pokazują wam „medialnych” polityków i fałszywe wybory - żebyście myśleli że macie prawo głosować- - ale osoby które naprawdę sprawują władzę - nigdy nie pokazują się w telewizji - i są wybierani spośród członków własnych rodzin - jak długo będziecie pozwalać- by takie osoby wami rządziły - tak długo pozostaniecie ich niewolnikami - by mogli finansować- swoje wojny waszymi podatkami - spróbujcie sobie wyobrazić- - w jakim świecie chcielibyście żyć- - wyobraźcie sobie nasz świat bez przemocy - armii, polityków czy świętoszkowatych księży - świat bez przesądów, systemów wierzeń i bez kłamstw - wyobraźcie sobie nasz świat rządzony jedynie miłością - gdzie każdy ma wszystko czego potrzebuje - gdzie wiedza jest dostępna dla wszystkich - a kontakt z wyżej rozwiniętymi cywilizacjami z innych planet - jest rzeczą naturalną - wasze życzenie musi być- silne byście mogli żyć- w takim świecie - im więcej ludzi będzie wizualizować- i wysyłać- myśli o tym - łatwiej będzie wam kierować- ewolucją planety w stronę pozytywu - zacznijcie słuchać- słów waszej duszy - a nie tych które kierują do was z telewizorów czy radia - słów swojej duszy możecie słuchać- jedynie - kiedy pozostajecie w ciszy bez żadnego stresu czy hałasu - większość- ludzi w ciągu dnia skupia się na nienawiści - zazdrości, kłótniach, arogancji - żyją w stanie nieświadomości przeciwnym do świadomości - marnując swoje życie - podejmijcie swoją decyzję TERAZ! - W jakim świecie chcecie żyć- ? - Wyślijcie myśli z uczuciem miłości ku całej planecie - to zakłóca działania „ciemnej strony” bardziej niż cokolwiek innego - wyobraźcie sobie jak cała planeta wypełnia się światłem miłości - i to światło wypala całe zło - właśnie nadszedł czas by się sprawdzić- - czy już dorośliście umysłowo czy nie - ktoś kto lubi przemoc i kieruje się nienawiścią - jest znacznie mniej rozwinięty niż zwierzęta czy rośliny - znaczenie waszego życia stanowi ewolucja świadomości - oraz miłość- z głębi serca - nie stanowi go wasz samochód, komórka, - konto bankowe, religie, sport - horrory czy ponad wszystko przemoc - sensem życia jest zwyczajnie płynąca z waszego serca miłość- - tylko jeśli podążasz za głosem swojego serca - będziesz po zwycięskiej stronie - to klucz do wyższego stopnia istnienia - czy użyjecie tego klucza czy wyrzucicie go? - decyzja należy do WAS http://krystal28.wordpress.com/alaje/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 09, 2011, 10:51:45 Cytuj - kiedy będą wam mówić- że są uduchowieni A jeśli będzie to uduchowiony zwolennik Federacji i w dodatku palacz to co hehe ;) - a jednocześnie będą palaczami - lub zwolennikami jakiejś religii Widać, że palacze są bardziej passe niż pijący. A dokładniej "nadużywający alkoholu". Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 09, 2011, 11:22:01 Ja bym z każdego przekazu wybierała meritum ,wielkie istotności , które pomagają w ewolucji , odsłaniają uwarunkowaną i sterowaną nie moc ludzką.
Każdy niech znajdzie swoje ograniczenia i na nich niech się skupia by stanowić mogły pomoc ze zdejmowania osobistych blokad rozwojowych. Jasna sprawa iż przekaz idący przez medium często jest wzmacniany przez nie w tematach bardziej istotnych z przeoczeniem czegoś. Rzadko bywa w 100% czysty ( takie były E. Nowalskiej w przekazach od Myślicieli) , bowiem energia przechodząc przez coś zawsze w jakimś stopniu łączy się z energią rzeczy . lub człowieka przez którego przenika. Dostrajanie się do częstotliwości źródła bywa często bardzo długim i pracochłonnym procesem. Kiara :) :) ============================================== Nic w życiu Człowieka nie odbywa się bez energii , ona tak naprawdę jest podstawą jego życia... PODSTAWOWYMI CENTRAMI ENERGETYCZNYMI SĄ CZAKRY ,od nich należy zacząć poznawanie przepływu energii w organizmie Człowieka. Żadna forma istnienia, w tym także życie ludzkie, nie byłaby możliwa bez energii. Cały Wszechświat egzystuje dzięki niej, zdyscyplinowanym uporządkowanym rytmem. To energia powoduje, ze planety nie odbijają się o siebie jak piłki i nie panuje chaos. Jesteśmy częścią składową Natury i procesy energetyczne w niej zachodzące dotyczą także nas. Energia życiowa nas uruchamia i pozwala się toczyć naszym procesom życiowym. Żebyśmy mogli lepiej uświadomić sobie, czym właściwie jest ta energia, użyjmy bardzo obrazowego przykładu i przyrównajmy człowieka do komputera. Obudowa komputera i jego części to nasze ciało fizyczne. W komputerze znajduje się procesor - to nasz mózg. Komputer sam z siebie niczego nie czyni. Potrzebne jest oprogramowanie - to nasz umysł. Jednak cała ta maszyneria jest tylko kupą złomu, jeżeli nie dostarczymy jej prądu elektrycznego żeby mogła zadziałać. Takim odpowiednikiem prądu jest dla człowieka właśnie energia życiowa. Bez niej nie uda nam się nawet mrugnąć okiem. Energia krąży w ciele człowieka kanałami energetycznymi zwanymi meridianami. Łączą one punkty na skórze z głównymi organami wewnętrznymi. Miejscami szczególnej koncentracji energii w organizmie są czakry. Siedem głównych czakramów biegnie wzdłuż kręgosłupa. Pierwszy znajduje się u jego podstawy, siódmy na czubku głowy. Energia w czakrach znajduje się w ruchu wirowym i następuje tu ciągła wymiana z energią kosmiczną. Czakry bywają otwarte lub okresowo zamknięte. Czakry są to główne centra energetyczne w organizmie człowieka, które są jednocześnie odbiornikami, przetwornikami i przekaźnikami energii. Siedem głównych czakramów biegnących wzdłuż kręgosłupa, związanych jest z najważniejszymi gruczołami wydzielania wewnętrznego. Pierwszy znajduje się u jego podstawy, siódmy na czubku głowy. Energia w czakrach znajduje się w ruchu wirowym i następuje tu ciągła wymiana z energią kosmiczną. Blokada przepływu energii, a także przeładowanie może doprowadzić do zaburzeń hormonalnych, dysharmonii ciała, umysłu i ducha człowieka. Dlatego też tak ważne jest harmonizowanie czakr, co pozwoli nam zachować równowagę, spokój wewnętrzny oraz zdrowie. OPIS 7 GŁÓWNYCH CZAKR GŁÓWNYCH (OD DOŁU) CZAKRA PODSTAWY (KORZENIA) Czakra ta związana jest z ziemią, ugruntowaniem, materią. Jeśli pracuje prawidłowo to mocno stoimy na ziemi, jeśli jest nadczynna to ludzie mają skłonność do zachłanności na ziemskie przyjemności, materia jest ich jedyną rzeczywistością. Gospodarka rabunkowa Ziemi jest między innymi efektem nadczynności czakry podstawy u ludzi. Jeśli czakra pracuje za słabo ludzie mają tendencję do uciekania od spraw ziemskich, odlatywania, nie czują związku z ziemią. Przez niektórych ludzi dolne czakry uważane są za nieduchowe, a nawet nieczyste, a to prowadzi do ich słabego rozwoju i co z tego wynika - problemów w zwykłym ziemskim życiu. Człowiek jest boską istotą w całości i nie po to tu się wcielamy, aby teraz uciekać. umiejscowienie położona między odbytnicą a genitaliami, otwiera się ku dołowi nazwa sanskrycka muladhara zmysł węch forma jogi hatha joga, kundalini joga cechy ziemia, ugruntowanie, bezpieczeństwo barwa czerwona przyporządkowanie cielesne kręgosłup, kości, zęby i paznokcie, a także odbytnica, jelito grube, prostata, krew i budowa komórek gruczoły i narządy nadnercza i narządy płciowe. Zasila energią ciało fizyczne - kości, mięśnie, krew i organy wewnętrzne. Wpływa na ogólną witalność, ciepłotę ciała oraz rozwój niemowląt i dzieci. Jest to ośrodek instynktu samozachowawczego. pozytywna siła siła stabilizująca, uziemiająca mantra LAM choroby nowotwór, białaczka, obniżona witalność, alergie, astma, zaburzenia czynności układu rozrodczego, artretyzm, bóle pleców, choroby krwi, zaburzenia rozwoju i zaburzenia psychiczne, jak również schorzenia nerek, pęcherza moczowego, stawów, mózgu, uszu i włosów, chroniczne marznięcie i inne zaburzenia gospodarki termicznej kamienie szlachetne agat, czerwony jaspis, czerwony koral, rubin terapia zapachowa cedr, goździk http://www.aquarius.4me.pl/czakry.html Scaliłem posty Darek Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 13, 2011, 10:04:37 W związku z wiarę jasnym wyjaśnieniem sposobu przejścia w wyższy wymiar oraz na Nową Ziemię ( zgodnym również z moją wiedzą) postanowiłam zacytować ten fragment.
Bowiem nie jest istotnością kto przekazuje ważna jest prawda przekazu. http://krystal28.wordpress.com/ ......Drogi przyjacielu, jeśli zdarzy się to we wrześniu? Nie spodziewam się. Więc wyglądajcie tych dni, ale zarazem, solennie was o to prosimy, miejcie otwarty umysł, gotowy na wcześniejsze wydarzenia. S: Zatem zmiana, której oczekujemy, może wydarzyć się przed 21 grudnia 2012? AAM: Zgadza się. S: I czy ta zmiana wydarzy się w jednej chwili, czy będzie stopniowa? AAM: Ona już się wydarza. S: Tak? AAM: Ale, jak wiecie, wydarza się od pewnego już czasu. Ale nadejdzie moment, nadejdzie moment, kiedy drzwi się otworzą. Więc jest to – było i jest – stopniowe przebudzenie. Widzieliście zmiany na poziomie mentalnym, fizycznym, emocjonalnym; zauważacie współzależność różnych rzeczy, zmianę w społeczeństwie. Ale nadejdzie moment, kiedy to wszystko zaskoczy. Więc jest to moment. W rzeczywistości, jest to okres około 20 do 24, może 26 godzin. S: Co opisujesz, panie, moment? Czy jest to otwarcie portalu, czy zmiana wibracji, czy…? Czy można wyrazić to w słowach? AAM: Jest to zmiana w całej zbiorowej wibracji, wewnątrz której Ziemia, Gaja i wszystko na niej, zejdzie się razem. W której Ziemia, i wszystko na niej, zejdzie się razem. Połączy się – w innej wibracji. Więc nie jest to jak przejście przez portal. S: Nie jest. Ok. AAM: Przeszliście przez wiele portali, i stanowiły one część tego, co uważacie za mini-przemiany, których doświadczyliście. S: Zgadza się. AAM: A niektórzy ludzie przeszli przez to z wielkim zapałem. Z całą pewnością planeta tych przemian doświadczyła. Wiele królestw żywiołów również wykonało już swoją pracę. Ale nadejdzie chwila – my o tym myślimy jako o chwili, ale wy będziecie to odczuwać jako dzień albo coś zbliżonego. Nadejdzie moment, kiedy to wszystko razem się zharmonizuje. S: I po jednej stronie będziemy w 3W albo 4W, a po drugiej w 5W? AAM: Albo wyżej. S: Albo wyżej. Wrócę do tego później, do tematu o Nasionach Gwiazd (Starseeds). Ale ludzie pragną jakiegoś opisu tego, co naprawdę… AAM: Tak, do tych rzeczy, które słyszymy bardzo często, należy: czy będę mieć ciało? czy będzie istnieć doświadczenie fizyczności? czy Ziemia zniknie? czy moi przyjaciele znikną? czy mój pies zniknie? {Śmiech} Pies najprawdopodobniej zostanie. {Śmiech} S: Pies będzie miał niezły ubaw! No i jeszcze są inne pytania, takie jak to, dotyczące trzech dni ciemności… Ludzie chcą wiedzieć, co wyniknie z tej zmiany. Czy wstanę w formie fizycznej i pójdę w inne miejsce? Czy ja… czy Ziemia zniknie za mną w 3W, a otworzy się Ziemia w 5W? Nie wiemy, czego się spodziewać. AAM: Nie, nie wiecie. Pomyśl o tym jak o mrugnięciu okiem. Czy zdarzyło ci się, że mrugnąłeś, a pokój nagle stał się jaśniejszy? To wydarza się cały czas w waszych medytacjach. Jest to jak mrugnięcie. Ziemia wykonała już większość swego przejścia. A większość zmian na Ziemi, jakich teraz jesteście świadkami, w istocie pomaga zbiorowości dusz, ludziom, we właściwym przystosowaniu się. Jest to więc coś podobnego do mrugnięcia. Możecie doznawać fizyczności – gdyż jest to jedna z radości bycia na tej Ziemi – o ile zechcecie. Jest to zmiana potencjału sposobu, w jaki funkcjonujecie, i w jaki wszystko funkcjonuje… Zatem to tak, jakby znienacka pojawiła się brygada porządkowa. A zmiecione zostaną – a zmiecione zostaną, mój, kochany, pozostałości strachu, nienawiści i ciemności. W tym momencie, w tym, co nazywamy „momentem”, istnieje wybór. Czy chcecie – i to może wydarzać się nieustannie, bo tylu z was położyło już fundament – czy chcecie być w sercu miłości? Czy pragniecie znaleźć się w wyższej częstotliwości? W najostatniejszej sekundzie wystarczy tylko, że oni wszyscy powiedzą „tak”, i pozwolą sobie być zalanymi falą. o której możecie myśleć jak o fali przypływu energii, która ogarnie planetę. Dlatego właśnie mówimy, że wszyscy są do tego zaproszeni. I jeśli ktoś wybierze, że tego nie chce, to w porządku. To smutne. Ale nie muszą oni, nie ma konieczności kontynuowania egzystencji w innej częstotliwości na tej planecie. Jednakże powiedzmy to jasno – i w tym miejscu pojawia się strach w ludziach – oni nie będą mogli zostać. Więc będą to ci, którzy zdecydują się odejść. S: Co stanie się z tą Ziemią, Ziemią 3W, że nie będą oni mogli zostać? Czy to masz na myśli, Panie? AAM: Tak, o to mi chodzi. Zrozum, że Ziemia 3W nie istnieje. S: Już nie będzie istnieć po tym momencie? AAM: {Opisując 5W} Możecie doświadczać istnienia takiego jak w 3W. Pomyśl, że żyjesz gdzieś i projektujesz coś w rodzaju doświadczenia teatralnego. Więc możesz doświadczać takiego stanu, jak w 3W, ale jest to doświadczenie, które już nie zawiera wszystkich starych paradygmatów, nie zawiera dualności. S: A co zawiera? AAM: Zawiera fizyczną rzeczywistość miłości, fizyczne przejawienie radości, niewiarygodne doświadczenie różnorodności, wzajemnego połączenia, miłości, wspólnoty. Jest to odrodzenie tego, co zawsze było zamierzone. S: Wygląda na to, że mówisz o Ziemi 5W. AAM: Zgadza się. S: Ale co z tymi ludźmi, którzy powiedzą „nie”? Czy oni pozostaną na tej Ziemi 3W, czy znajdą się gdzie indziej? AAM: Znajdą się gdzie indziej. S: A czy znajdą się tam jako dzieci, czy w takiej postaci, jaką mają teraz? AAM: Oni wrócą do domu. Wrócą do stanu poza ciałem. S: Na plany astralne? AAM: Tak. Spotkają się z doradcami i dostaną nowy przydział, gdy już wybiorą. S: I nikogo nie będzie na tej Ziemi? Czy ona w ogóle będzie istnieć? AAM: Ach, nie, będzie istnieć {w 5W}, będzie istnieć. Gdyż wciąż istnieje możliwość doświadczania i przejawiania się w fizyczności. S: Aha. Czy Ziemia będzie istnieć w takiej postaci jak teraz, czy też będzie wypaloną skorupą? AAM: Nie, będzie istnieć tak, jak teraz {ale w 5W}, w swej boskiej doskonałości. Tak samo wy będziecie istnieć tak, jak teraz, o ile zapragniecie posiadać tę formę, choć możecie wprowadzić w niej pewne zmiany. {Śmiech} S: Kilka przychodzi mi do głowy! AAM: Wielu dokona zmian, przyjacielu. S: Będę szczęśliwy, mogąc to zrobić. AAM: I to jest właśnie różnica. Jest nią zdolność do tworzenia i współtworzenia z miłością. Jest nią aktywne wykorzystanie energii tworzenia do przywołania tego, czego pragniecie doświadczać. S: Rozumiem. Sprawdźmy, czy wszystko dobrze zrozumiałem. Ludzie, którzy powiedzą „tak”, pójdą do 5W, ludzie, którzy powiedzą „nie”, pójdą na plan astralny. Czy pozostanie jakiekolwiek życie na Ziemi? {ma na myśli 3W} AAM: Tak {ma na myśli 5W}. S: A kto czy też co to będzie? AAM: To będą ci, którzy są w 5W, którzy pragną mieć tego rodzaju świadomość, ale również i doświadczać fizyczności. S: Och, może cię niewłaściwie zrozumiałem. Czy nie mamy fizycznego doświadczenia w 5W? AAM: Tak. To się dzieje na Ziemi. S: No teraz mam lekki zamęt. Ja mówię o dwóch różnych rzeczach. Jedną jest Ziemia 3W, a drugą Ziemia 5W. Ta 5W… AAM: Ziemia 3W przeszła kosmetyczną zmianę. Nie ma jej tu. S: Nie ma jej. AAM: W ten sam sposób ty, mój kochany – jako wcielenie wyłącznie trójwymiarowej istoty – nie jesteś tu już obecny. {Ponieważ będę w 5W, a w 3W nie.} W tym momencie Ziemia i ty, i wszyscy – przeskoczyli. S: No dobrze. Więc nic nie zostało w 3W? AAM: Nie, wszystko jest przekształcone, przetransformowane, podwyższone. S: Ahaaa… Ok. AAM: Przepraszam, widać nie mówiłem wystarczająco jasno. S: Więc po tej dacie nie ma już Ziemi 3W? AAM: Zgadza się. S: Och, tego nie rozumiałem. AAM: Ziemia nie chce się podwajać i nie chce już być nośnikiem tamtej energii. S: Aha. Inaczej niż, powiedzmy, Wenus? (2) AAM: Tak, tam nastąpił podział, ale Ziemia zdecydowała się na coś innego. S: A niech mnie! Nie słyszałem tego wcześniej, i właśnie usiłuję to przetrawić. Nie będzie Ziemi 3W. Ludzie, którzy powiedzą „nie”, pójdą na plany astralne, a ludzie, którzy powiedzą „tak”, będą dalej żyć na Ziemi. AAM: Zgadza się. S: To mi wreszcie otwiera oczy. Dziękuję. AAM: Wszyscy idziecie razem. To umowa wiązana, przyjacielu. S: No tak {śmiech}. Teraz rozumiem. Czy będzie mieć miejsce 3 dni ciemności, czy to jakieś nieporozumienie? AAM: Będzie okres ciemności. Jest bardzo nieprawdopodobne, żeby to były wasze trzy dni. Prawdopodobnie będzie to czas około 20 godzin, okres podobny do waszego jednego dnia. S: A co będziemy robić w ciągu tych 20 godzin? AAM: No cóż, część ich prześpicie. A przez część będziecie po prostu – co wam usilnie polecamy – siedzieć w ciszy. Przebywać w swoim sercu. W spokoju. Z tymi, których kochacie i cenicie. Ale nie wpadajcie w panikę. S: Aha. W porządku. No cóż, to bardzo pomocna informacja. Zdaje się, że dopiero zaczynam doceniać to, co się będzie wtedy działo. No dobrze, w takim razie chciałbym zadać ci jeszcze kilka pytań. „Boskie nieprzekraczalne terminy” – to określenie pochodzi ze stwierdzenia SaLuSy, kiedy to powiedział on, że istnieją nieprzekraczalne terminy, o których w boski sposób zadecydowano. Nie rozumiem tego pojęcia „boskich nieprzekraczalnych terminów”, skoro przedtem myślałem, że gdy ten nieprzekraczalny termin zostanie osiągnięty, Federacja Galaktyczna przejmie stery i zrobi to, co będzie chciała. Ale, jak mi się wydaje, nieprzekraczalny termin ujawnienia minął, nieprawdaż? A jednak nie wydarzyło się ono. AAM: Tak, masz rację. Jedną z kwestii jest tu również problem językowy, bo gdy wy używacie określenia „nieprzekraczalny termin”, wskazuje ono na tę linię na piasku. I chcielibyśmy podkreślić też, że jest to bardzo unikalne przedsięwzięcie, mówiąc oględnie. I wiele… hmm… my nie mamy tak wiele reguł, które moglibyście nazwać „protokołem”. Jest to zresztą bardzo ludzkie słowo, nieprawdaż? W każdym razie sposób, w jaki pracujemy ze zbiorowością ludzką, jest bezprecedensowy. I pojawiły się „nieprzekraczalne terminy”. Wzięliśmy więc zbiorowy oddech i powiedzieliśmy to, zgadza się, ale istnieje tu pewien margines. I pozostawimy go im. Jedną z rzeczy, którą z pewnością zauważyłeś, drogi przyjacielu, jest intensywność energii, jaka zalewa teraz planetę i każdą istotę ludzką, nawet tych, którzy nie zdają sobie z tego sprawy. Każdy to czuje, gdyż wiele osób żyje, jak to określilibyśmy, „w gorączce karmienia” (feeding frenzy). Gonią oni swój ogon. Czują intensywność częstotliwości, które otrzymują, by osiągnąć punkt przełomu, ponieważ, tak, będzie taki moment, ale też im więcej ludzi zbierze się razem, tym solidniejszy będzie fundament, i tym przyjemniejsze i gładsze to wszystko się stanie. Więc zezwalamy na przedłużenia tych terminów, co zazwyczaj nie było możliwe. S: Ok. A więc aby precyzyjniej to ująć, można by powiedzieć, że inicjatywa przeszła w ręce Federacji Galaktycznej i duchowej hierarchii po tym „nieprzekraczalnym terminie”, ale są oni też rozważni i… AAM: Dyskretni. S: …i dyskretni w tym, co zamierzają zrobić dalej. Czy to się zgadza? AAM: Zgadza się. Towarzystwo Niebiańskie i jeszcze dalej. Chcemy pomóc, więc zezwalamy na pewną elastyczność. Ale z naszego punktu widzenia wszystko jest w porządku. Wszystko idzie do przodu. Jestem archaniołem pokoju. Jestem wojownikiem pokoju, tak jak i ty. Naszym pragnieniem jest, aby ten proces był tak pokojowy i pełen miłości, jak jego wynik. S: W porządku, to wszystko jest bardzo przejrzyste. Teraz chciałbym ci zadać pytanie dotyczące drażliwego tematu. Pewna informacja wywołała w ludziach – no cóż, we mnie też – coś w rodzaju szoku; chodzi o to, że być może będą oni musieli zrezygnować z niektórych swoich przyjemności i sposobów spędzania wolnego czasu. Niektórzy martwią się, że nie będą mogli się wznieść, jeśli nie porzucą takich rzeczy jak tytoń czy marihuana – te dwa pojawiły się jako najważniejsze. Powiedziałem im, że uważam, że raczej chodzi o to, że w tym wypadku ich przejście będzie bardziej wyboiste, a nie, że nie osiągną wzniesienia w ogóle. Czy mógłbyś to pytanie skomentować? AAM: Masz absolutną rację. To, co oni robią, i czego doświadczają, to obawy ich własnego ego. Stają oni w obliczu swego podejścia do miłości własnej i poczucia własnej wartości. Więc myślą teraz: „Jeśli nie zrobię X, nie będę mógł uczestniczyć w miłości”. Ale to nie jest tak. Tym, co staraliśmy się dzisiaj podkreślić w rozmowie z tobą, jest ten moment decyzji. Ale, jak sam mówisz, jeśli przygotowaliście drogę, nie tylko na planecie, ale i we wnętrzu swej świętej jaźni, jeśli wasze naczynie jest czyste, dotyczy to i czystości serca. Więc nie chodzi tu o taką czy inną substancję chemiczną. Chodzi o sprawę następującą: czy przyjmowanie tej substancji jest aktem miłości do waszej świętej jaźni, czy tylko pomaga wam w ukryciu nienawiści do siebie samych, którą odczuwacie? To pytanie każda istota powinna sobie wziąć do serca, ale bez poczucia, że jest przez nas kiedykolwiek i jakkolwiek osądzana. Ale gdyby ci ludzie zwrócili się do nas i poprosili o wyjaśnienie i o pomoc, to właśnie usłyszeliby, takiemu celowi służy ten okres dyskrecji i elastyczności. Chcemy w ten sposób pomóc. A zatem czy będą oni musieli porzucić to, co kochają? Nie. Ale czy to jest miłość? Czy jest to uszanowanie ich własnej świętej natury? Takie pytanie my stawiamy. S: Dziękuję. To było bardzo przejrzyste. Zauważyłem, że umknęło mi jedno pytanie, i szybko chciałbym do niego wrócić. Powiedziałem moim czytelnikom, że mam przeczucie, że większość Gwiezdnych Ziaren już się wzniosła. Dodałem też: czemu zaproszono by ich na Ziemię, jeśli nie byliby wzniesieni? Stanowiłoby to wtedy raczej część problemu, a nie część jego rozwiązania. Czy to moje przeczucie jest trafne? AAM: Tak. Gwiezdne Ziarna są tutaj, by pomóc. S: Rozumiem. I są w większości wzniesieni, już przez to przeszli? AAM: Zgadza się. I dlatego międzywymiarowa przemiana staje się tak głęboka i coraz wyraźniejsza. Czasem więc nie wiedzą oni o tym, i nie są pewni, czy znajdują się w trzecim czy piątym, siódmym czy dziewiątym wymiarze. Ale to nie ma znaczenia, są oni tu, by pomóc. S: Rozumiem. A co decyduje o tym, kiedy spadną z oczu te zasłony? AAM: To kombinacja czynników, ale 90% jest sprawą indywidualną. S: W jakim znaczeniu, Panie? Indywidualną… AAM: Indywidualną decyzją… {Śmiech} … że mają już dość. S: Ja już mam dość! {Śmiech} AAM: A twoja zasłona jest cienka jak gaza. S: {Śmieje się} Ho ho! AAM: Nie doceniasz siebie. To, co nazywasz przeczuciami, to wizje, mój przyjacielu. S: No cóż, dobrze wiedzieć. Z pewnością będę się czuł pewniejszy z tym, co mówię. AAM: Pochodzi to z miejsca wiedzy i zrozumienia. A teraz następnym krokiem, mój drogi bracie, jest zaakceptowanie tego. S: To cudowne. Bardzo jestem wdzięczny za to, co mi dziś powiedziałeś. To tak pomaga. I pomoże wszystkim innym, którzy też zadawali sobie te pytania. AAM: Kochany, zawsze jestem z tobą. Idź z moją miłością. I z moim błogosławieństwem. S: Dziękuję. AAM: Żegnaj. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 17, 2011, 17:33:41 Proponuję bardzo uważnie przeczytać, czasami nie ma znaczenia jaki jest podpis jeżeli słowa niosą mądrość.
http://wolnaplaneta.pl/terra/category/channeling/ Różany ogród. ASANA MAHATARI (Saint Germain) NOAH - SARA - MAHATARI - Saint Germain Oni krzyczą: JA JESTEM! i zaraz po tym oni mówią: JA WIEM! Oni dyskutują o swoich racjach, mają opinie i poglądy, widzą ziarnko piasku w oku innego, ale ślepi są na deskę przed swoimi oczami. To są znaki fałszywych Proroków i im głośniej krzyczą, im bardziej demonstrują swoją wiedzę, tym bardziej chcąc Cię do czegoś przekonać ukazuje się twarz niewiedzy zamiast oblicza Wiedzy. Wsłuchujcie się zawsze w Serce i obserwujcie dokładnie, ponieważ Prawda Stwórcy, czyste Światło Ojca, niebiańskiej Matki - nie naciska, nie wymaga, nie sądzi, nie skazuje, nie ma opinii, nie ma stanowiska, jest sobie samo wszystkim, daje jawność o tym czym jest i co ma. Zaprasza każdego do stołu – ponieważ jest wszystkiego pod dostatkiem. Jednak jest zawsze spokojne, nienarzucające się, nigdy nie „wie lepiej”, nie ma w nim śladu próżności i uzależnienia od EGO, nie ma też syndromu „ja mam rację”. Nic z tego nie zobaczycie. Żadnego przymusu, żadnego członkostwa, żadnego stałego uczestnictwa w grupie (*w bandzie), nic co nie jest wolne. To wszystko jest w nim (*w Świetle j.w) wykluczone. Dary Nieba zostaną dane, pokazane, zaprezentowane i Wy możecie z nich skorzystać, możecie je przyjąć i zintegrować – możecie wierzyć i codziennie przyjmować je do siebie. Możecie je również odrzucić, wykluczyć, ich nie dopuścić. Możecie je również nazwać bzdurami, kłamstwem lub (…) /niem. „tollerei”/. Tak, to wszystko jest możliwe. Takie jest spektrum reakcji Istoty, jeśli jest z czymś konfrontowana i czuje się postawiona w danej sytuacji, w której trzeba odróżnić: to prawdziwe od zepsutego, to czyste od zabrudzonego, to rzeczywiste od iluzji. Stwórca mówi jasnym językiem, jednak ci którzy nadal lawirują w zamieszaniu języka wielu Czasów nie rozumieją jednak jego mowy i odwracają się do starych sylab w wierze iż rozpoznają co jest pełne Światła a co jest Ciemne. Ja mówię Wam: niewyjaśnione Serce nie może niczego rozpoznać! Ja mówię Wam: wyjaśnione Serce rozpoznaje wszystko! Ja mówię Wam: Duch który jest zajęty jest zagubiony i tępy! Ja mówię Wam: spokojny Duch jest klarowny i żywy! Ja mówię Wam: góra stanie się dołem! Ja mówię Wam: odwrócenie całego Życia jest w toku! Idźcie, to co do dziś jeszcze było prawdziwym i dobrym jest już jutro fałszywym i szkodliwym. Dlaczego? Ponieważ zmieniają się paradygmaty. Świat wypadł z ram ponieważ omyłkowo określiliście prawdziwe jako fałszywe i fałszywe jako prawdziwe. Przez to nic nie osiągnęliście – narodziliście jedynie mętne spostrzeżenia i wyszło z tego tylko to co ograniczone. „Wczujcie się w Wasze Serce” – jest przez nas często mówione! I Wy czujecie lecz mimo wszystko „nie trafiacie” – jakże często! Dlaczego? Ponieważ nie jesteście jeszcze w sobie samych wyjaśnieni! Bo nie oświetliliście siebie całkowicie, bo jeszcze nie wiecie dokładnie gdzie są blokady, wzorce, uwarunkowane zachowania, uwarunkowania Starego Czasu, opinie i nieporozumienia które są Waszymi przeszkodami na Drodze do Światła. Oświecenie jest dane każdemu Człowiekowi natychmiast, lecz każdy musi być na to gotowy, aby wszystko, absolutnie wszystko postawić do Światła. Kto jest na to gotowy? Ilu takich ludzi znasz, Ty który to czytasz? Czy jesteś jednym z nich? To daleko zaszedłeś ponieważ Perły które już świecą i są uszlachetnione, są bardzo rzadkie - nawet teraz, w czasie który wszystko i każdego Transformuje. Nawet teraz prawdziwe kwiaty są rzadkie, są rzadkie wielkie Perły, uszlachetnione i ukończone diamenty tego niezwykłego wydarzenia które równe jest wyjątkowemu przeżyciu jeśli stoi się naprzeciw temu połyskowi. Tak my idziemy do Światła w Złoty Wiek, jak prawdziwym to jest i jeszcze nigdy prawdziwszym nie było jak teraz. Lecz idziemy do Światła z wieloma bagażami. To są ciężary ludzi którzy uważają że muszą go załadować aby przeżyć. Przez to dźwigają ten ciężar i będą stopniowo zmuszani do odkładania ciężaru po ciężarze. To jest właśnie istotą tej podróży: zdejmować ciężar po ciężarze by stać się lekkim i łatwym krokiem iść do Końca Czasu, aż się wypełni. Ci którzy dźwigają swoje duże, własne obciążenia nie mogą osiągnąć Poznania ponieważ są zajęci tylko sobą – nawet muszą – lecz kiedy się zdecydują zdjąć obciążenia, wtedy są leccy, uwolnieni i ich Duch staje się pobudzony. Wtedy wszystko kieruje się w dobrym kierunku. Teraz jest wielu Wojowników Światła, którzy na swoich barkach niosą stare obciążenia i napotykają Nowy Czas patrząc przez pryzmat Starego. Jak macie wtedy rozpoznać to, CO JEST? Tak się nie da! Oni mówią: ja zabiorę Wam wszystkie ciężary! Nie słuchajcie! Oni mówią: ja znam Drogę! Nie słuchajcie! Oni mówią: przeze mnie dostaniesz się do Boga! Nie słuchajcie! Oni mówią: uczyń to, uczyń tamto! Nie słuchajcie! Oni mówią: ja znam Twoją Drogę! Nie słuchajcie! Oni mówią: zaufaj mi, a o wszystko jest zadbane! Nie słuchajcie! Oni mówią: my wiemy co powinieneś zrobić! Nie słuchajcie! Oni mówią to, żeby się Tobie przypodobać! Nie słuchajcie! Oni mówią aby Cię przekonać do swoich poglądów! Oni mówią aby wychwalać swoją wiedzę jako Wszechwiedzę! Nie słuchajcie! Oni mówią tylko dla własnego dobra! Nie słuchajcie! Oni mówią bo nie potrafią milczeć! Nie słuchajcie! Oni mówią, dyskutują, mówią, dyskutują i mówią i dyskutują! Nie słuchajcie! Im bardziej łagodna, spokojna, klarowna, niepodenerwowana, kochająca, wolna i zdecydowana jest Istota, tym bardziej prawdopodobnym jest iż jest ona zgodna z sama sobą i w Pokoju. Niespokojny Duch jest stale zajęty i nie zna Pokoju. To jest wyraźny znak pokazujący status Istoty. Uważajcie na to i uważajcie jeśli popadacie w samoobserwację która jest absolutnie niezbędna, ponieważ musicie wiedzieć jedno: KIM JESTEŚCIE I CO WAS NADAL POZBAWIA SPOJRZENIA NA ISTOTĘ WSZYSTKICH RZECZY W tym Czasie jest tego dużo! Wasze Serce wie wszystko kiedy jest uwolnione, w przeciwnym wypadku jest równe Ogrodnikowi który nie zna swojego Różanego Ogrodu i najpiękniejsze ze swoich kwiatów uważa chwasty. Ja jestem to JA JESTEM Od Wieczności do Wieczności W bezgranicznej Miłości do ludzi ASANA MAHATARI Mistrzostwo osiągnięte jako Saint Germain Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 17, 2011, 19:56:30 Jakoś tak od tego momentu
Cytuj Oni mówią to, żeby się Tobie przypodobać! Nie słuchajcie! przekaz stał się dla mnie bardziej czytelny .. ;) Ale cóż, pewnie narażam się Mistrzowi hehe Więc już cicho. Najważniejsza jest ... droga , jaka? posłuchajcie http://www.youtube.com/watch?v=_4DJMPGNiD0 I've loved, I've laughed and cried I've had my fill, my share of losing And now as tears subside I find it all so amusing To think I did all that And may I say not in a shy way Oh no, oh no, not me I did it my way Moja droga ;) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 17, 2011, 20:06:28 Mamy tylko Siebie.
Love Is For Ever http://www.youtube.com/v/KnYu4IZHHlQ?version=3&hl=pl_PL Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 17, 2011, 20:09:52 Dla każdego jest jego moment zrozumienia i zawsze jest to właściwy moment , bo jego.
Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 20, 2011, 15:21:22 Warto uważnie przeczytać , a szczególnie między wierszami , bowiem zwycięża jednostka , prawość , prawda i miłość. Wszystko inne rozsypuje się w pył....
Koniec definitywny krętactwa i manipulacji , pora na jej odejście z tej przestrzeni. 18.08.2011 W Punkcie Zapalnym. RADA 12 Rada 12 Staną się znane kulisy władzy za sprawą której prawie cała ludzkość została zdegradowana do roli niewolników. To co przeciska się do Światła, dotarło do niego i jest dużo tego co się właśnie ukazuje. To niewyobrażalne dla Duszy Człowieka ukazuje swe oblicze, swoją „gębę zepsucia” Rozbrzmiewa Wielki Akord, ponieważ rozdzielają się Światy i potężny dźwięk przenika każde Serce - te Serca które tego nie zniosą, odejdą, a te Serca które oczekują tego z tęsknota, pozostaną. Sprawiedliwość jest głównym słowem tego czasu który teraz nastąpi a przede wszystkim wtedy gdy musi utorować sobie drogę i czyni to. Podczas tego będą rozpraszane wątpliwości i tworzone konflikty aby ludzie służący z pełnym oddaniem temu Procesowi stali się niepewni. Czas „fałszywych Proroków” zaczyna się właśnie teraz – na taką skale której jeszcze Świat nie doświadczył. Lecz również teraz zaczyna się Czas wojowników Światła, prawdziwych, służących Panu, zaczyna się Czas który zmiecie wszystkie oszustwa. Magia tych dni leży w tym iż tak zmiana będzie widoczna i namacalna dla wszystkich ludzi. Nie można zaprzeczyć oczywistemu, lecz nie dziwcie się, również i teraz większość ludzi będzie chętnie i dobrowolnie trzymać się Starych Reguł. „Stare Reguły”, taak, i ci nowi fałszywi Prorocy będą do nich przekonywać ludzi. Na krótki Czas będzie panował chaos, niepewność i irytacja – tak jak jeszcze nigdy na tym Świecie, lecz posłuchajcie dokładnie: NA KRÓTKI CZAS! W tych dniach ludzkości, w których jej historia formuje się na nowo i w których dotychczasowa historia ludzkości będzie przepisana na nowo, prawidłowo, wygrywają Ci którzy pozostają odważni, Ci którzy pozostają w zaufaniu i Ci którzy łączą się ze Stwórcą oraz Ci którzy działają z Miłością i zobowiązali się w Nowym Duchu Sprawiedliwości. Uzależnienie od EGO, snobizm, szowinizm, wszystko co ogranicza i pozostawia Serce samotnym w samo-stworzonych konceptach gwarantuje to iż dalsza egzystencja na tym Poziomie Bytu zostanie zakończona. Zwycięstwo należy do kochających ludzi którzy postawili się w Świetle, którzy gotowi są służyć jedności wszystkich ludzi – i pomimo i dla – wyjątkowości jednostki dojrzewać aby poprzez to służyć jako „Służący Ludzkości”. Czemu miałoby służyć tak długie przygotowanie gdyby nie miało przynieść owoców? Wszystko byłoby na darmo, cały Wasz wysiłek, cały nasz wysiłek. Nie, to nie nadejdzie bo pierwsze filary tego Systemu właśnie padają, zostaną przewrócone. Następna faza Podniesienia zaczęła się. Z tym dniem który jest. Jesteśmy w nieskończonej Miłości z Wami, jesteśmy jednym i niezwyciężeni, wiedzcie to i działajcie odpowiedni, co oznacza: bądźcie samo stanowiący i odważni. Dotarliśmy do Punktu Zapalnego tego Czasu. Wszystko to, co dąży do uszlachetnienia, zostanie uszlachetnione, wszystko to, co jest zepsute i zgniłe zostanie spalone. Stwórca jest z Wami, Stwórca jest z nami. RADA 12 http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/08/20/18-08-2011-w-punkcie-zapalnym-rada-12/ Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 20, 2011, 22:20:35 Cytuj Czas „fałszywych Proroków” zaczyna się właśnie teraz – na taką skale której jeszcze Świat nie doświadczył. Lecz również teraz zaczyna się Czas wojowników Światła, prawdziwych, służących Panu, No i teraz bądź tu mądry i zgadnij kto jest właściwym "Panem" , a który fałszywym ;) Ale jest cenna wskazówka : Cytuj bądźcie samo stanowiący I tego się trzymamy !Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 20, 2011, 22:26:50 To jest proste , wsłuchuj się w swoje serce ono Cię nie zawiedzie , ufaj swoi odczuciom i idź za ich głosem.
Budząca się intuicja w Człowieku powinna być przez niego słuchana , bowiem nikt nie wie tak dobrze jak on sam co jest jego dobrem. Naprawdę nie dla wszystkich te same rzeczy w tym samym momencie są dobrem ich. Zatem jeszcze raz ufaj sobie i nie daj się nikomu zwodzić. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 20, 2011, 22:57:15 Więc rozumiesz, że jak czytam , o "służących Panu" to coś tam we mnie budzi się intuicyjny sprzeciw .
Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 20, 2011, 23:10:50 Więc rozumiesz, że jak czytam , o "służących Panu" to coś tam we mnie budzi się intuicyjny sprzeciw . Oczywiście że rozumiem nie podchodzę do tych przekazów jak do wyroczni dzięki której mam tworzyć moje myśli , słowa i czyny. Traktuje je jako dodatkową informację z innej przestrzeni o zachodzących zmianach , czytam między wierszami. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 21, 2011, 00:42:55 Kiaro, przyznam się, że mi pozostało jeszcze tylko jedno pytanie związane z Twoją osobą - i niestety nie znam jeszcze na nie odpowiedzi - mianowicie: na ile jesteś świadoma i dobrowolnie bierzesz udział w manipulacjach i kłamstwach które rozprzestrzeniasz również i na tym forum, a na ile jesteś po prostu marionetką. Poboczne nad czym się zastanawiam to kiedy i w jakich okolicznościach wdepnęłaś w to swoje "uduchowienie"...
Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 21, 2011, 08:39:47 Każdy powinien zajmować się sobą nie innymi , sobą , w swoim wnętrzu znajdzie wszystkie odpowiedzi na dręczące go pytania. Oraz sposoby uzdrowienia siebie.
Wyjątek stanowi cudza prośba o pomoc. Bowiem wszystkie problemy znajdywane w innych są jego problemami osobistym. Warto przeczytać ze zrozumieniem. Kiara :) :) Archanioł Rafael . .Jestem Archaniołem Rafaelem i przybywam w imieniu Królestw Anielskich, aby wskazać wam drogę w tym czasie głębokiego, emocjonalnego oczyszczenia świata. Obecnie wielu z was zagląda do swoich serc i odkrywa w nich coś, co już nie służy. Wiedzcie najdrożsi, że w każdej chwili podczas tego procesu jestem najdalej o jeden oddech od was. Wielu z was, którzy obraliście ścieżkę uzdrawiania nie korzysta z okazji, aby uzdrowić siebie. To ważne kochani, ponieważ gdy rozpoczniecie uzdrawianie tego, co już nie służy w was samych, otrzymacie do dyspozycji więcej miłości i światła, które będziecie mogli wykorzystać do uzdrawiania wokół siebie. Ja wędruję drogą uzdrowicieli na całym świecie. Wypełniam moją miłością i energią wszystkich tych, którzy uzdrawiają. Wiedz, że jeśli jesteś uzdrowicielem, jesteś złączony ze mną. Jeśli idziesz drogą pracowników światła, wtedy trzymam cię w moim sercu. Jestem tutaj, aby wesprzeć przebudzonych, tak aby miłość mogła trysnąć z ich serc i całkowicie objąć tych, którzy śpią. Jak już było wielokrotnie podkreślane, nie wszyscy obudzą się w tym życiu, więc ważne jest, aby miłość i współczucie dotarły do nich, gdy lunatykują w trakcie ich obecnego życia. Najdroższy, ja pracuję z kolorem zielonym. Mój kolor współpracuje z sercem. Zobacz odbicie tego w całej przyrodzie, bo cała przyroda jest miłością. Uświadom sobie, że to w sercu tworzysz swoje doświadczenie życiowe. Wiedz, że nie ma takiej rzeczy, której nie można uzdrowić. Ponadto żadne uzdrowienie nie jest zbyt małe, czy zbyt duże, aby nie można było ci w nim pomóc. Wiedz, że jesteśmy z tobą, chodzimy obok ciebie przez całe twoje życie. Znajdź mnie w sobie. Jestem energią, która otacza cię w trakcie sesji uzdrawiania. Uświadom sobie, że ściśle współpracuję z Archaniołem Michałem. Wiedz, że gdy On chroni twoje energie, ja uwalniam i uzdrawiam te same energie z MIŁOŚCIĄ TAKĄ, jaka JEST. Istnieje wiele istot w królestwach anielskich, które mają określony cel i twój anioł przewodnik nie jest w tym zakresie wyjątkiem. Podkreślam, że to nie ma znaczenia, jeśli nie czujesz swojego przewodnika. Ten anioł kroczy obok ciebie od urodzenia i będzie ci towarzyszył, aż do momentu przejścia z powrotem od fizyczności do bardziej subtelnych energii. Wsłuchaj się uważnie w szept swojego anioła stróża. Musisz być wyciszony, aby usłyszeć słowa. Trudno jest usłyszeć szept swojego przewodnika anielskiego, jeśli rozprasza cię umysł. Wszyscy anielscy przewodnicy połączeni są ze wszystkimi innymi istotami anielskimi. Nawet jeśli nie wiesz, którego z Archaniołów masz wezwać na pomoc w potrzebie, twój anioł stróż będzie wiedział i zapewni połączenie. Doceniamy, że doświadczanie ludzkiego życia jest czasami nie lada wyzwaniem i dlatego jesteśmy gotowi pomóc w każdej chwili. Wielu z was nie jest w stanie nas poczuć, ponieważ ma zablokowane emocje. Droga do PRAWDY najbliżsi, prowadzi przez serce. Nie próbujcie w sercu przechowywać ludzi, miejsc i wydarzeń, gdyż nie było do tego przeznaczone. Zostało ono zaprojektowane do tego, aby umożliwić swobodny przepływ miłości w twoim życiu. Wielu, przechodząc przez proces przebudzania kieruje się wprost do serca. Niestety szybko się wycofują. Strach przed tym, co znajdują w sercu każe im zaniedbać wysiłki i cofa ich w kierat umysłu. W umyśle pozostają w sidłach iluzji. Nie ma się czego obawiać, gdyż to wy zdecydowaliście o utworzeniu tego doświadczenia życiowego i to wy decydujecie, kiedy jest czas na porzucenie zbędnych kotwic, żeby bezpiecznie przedostać się przez chaos i burze, gdy tylko zaczynacie żyć zgodnie z sercem. Nie jest możliwe, aby przejść ten proces bezbłędnie, gdyż ludzie są przekonani o swojej niedoskonałości. Takim jest też doświadczenie ludzkiego życia. Próba bezbłędnego przejścia przez nie jest tańcem z iluzją. W życiu każdy z was doświadcza, a każde doświadczenie jest okazją do wzrostu i rozwoju. Zapewniam cię, że nie ma w tobie nic, czego nie można uzdrowić. Zaufanie i wiara w proces pozwoli ci pokonać przeszkody, gdy tylko rozpoczniesz proces uzdrawiania i podniesienia swoich wibracji. Wszystkie istoty anielskie skore są do niesienia pomocy wszystkim ludziom. Jest to prawdą, niezależnie od tego, czy ludzie w to wierzą, czy nie. Wielu ludzi przemieszcza się między sercem i umysłem, nie mogąc zdecydować się na żadne z nich. Jeżeli tak jest w twoim przypadku, radzimy, abyś wszedł do swego wnętrza, odnalazł spokój, następnie poprosił o połączenie z nami i wsłuchał się w nasze odpowiedzi, gdyż odpowiadamy na wszystkie pytania. Zwróć uwagę na to, co jest wokół ciebie. Gdy widzisz cierpienie, otul je miłością i współczuciem. Człowiek spędza zbyt dużo czasu na kontrolowanie zdarzeń i ludzi, a nie należy to do jego obowiązków. Wszystko jest stworzone w harmonii ze wszystkim innym. Cokolwiek się wydarza nie jest pod kontrolą kogokolwiek innego niż osoby, która to tworzy. W chwili obecnej na całym świecie jest wiele chaosu i ludzie starają się ten chaos kontrolować. Usilnie podkreślamy, aby odłączyć się od tego złudzenia kontroli. Ziemia oczyszcza się. Wiedz, że wszystkie emocje, które wypływają na wierzch czynią to, aby dać ci szansę na ich uzdrowienie. Jest to jedyny sposób, abyś mógł posuwać się naprzód w swoim rozwoju. Jeśli emocja wydobywa się na powierzchnię, obmyj ją miłością i współczuciem. Obserwuj i pozwól ją sobie odczuć, a także zrozumieć lekcję, która z niej płynie. Nie sugerujemy, żebyś przywiązywał się do emocji, gdyż nie to jest przyczyną ich wydobycia na powierzchnię. Emocje wydostają się z głębi, abyś je sobie uświadomił, a następnie oczyścił. To, co już dłużej nie służy, musi być z powrotem przekształcone w miłość, tak, aby twoje wibracje mogły się wznieść, a ty sam rozwijał i wzrastał. Nigdzie nie było napisane, że ludzie w trakcie ich życiowego doświadczenia będą dojrzewać poprzez krew i łzy, jak ranni żołnierze. Miejcie świadomość, że jeśli toczyliście bitwy emocjonalne z kimkolwiek, to tkwiliście w iluzji. Okowy iluzji tworzą wrażenie, że ludzie są w konkurencji z innymi. Współczucie dla innych, do którego każdy z was jest zdolny jest ogromne. Bądź tego świadom i korzystaj z niego często. Każdy z was nosi w sobie ból, który już wam nie służy. Prosimy o przekazanie go istotom anielskim, aby mógł być uwolniony. To, kim naprawdę jesteś wykracza ponad to czym wydaje ci się, że jesteś. Posiadasz ogromne pokłady miłości i tylko ona jest w stanie przeprowadzić cię przez obecny chaos. Uświadom sobie, że wszystko oczyszcza się i jest uzdrawiane, tak, abyś mógł osiągnąć równowagę i zaznał pokoju i harmonii. Każda burza lub chaos, które odczuwasz wokół zaczęła się wewnątrz ciebie. Wiedz, że każdy z was może osiągnąć spokój i harmonię, ale to musi pochodzić z wewnątrz. Zauważamy, że wielu ludzi na całym świecie mówi o pokoju i harmonii, ale jeszcze nie widzi związku między wnętrzem, a otoczeniem. Gdy każdy człowiek ponownie połączy się z sobą samym, z sercem, z tym miejscem w środku, gdzie znajduje się spokój i harmonia, wtedy one zapanują na świecie, albowiem każdy z nas gości je w swoim wnętrzu. Jestem Archaniołem Rafaelem i wypełniam moją miłością i współczuciem każdego z was. Zastępy anielskie gotowe są, aby udzielić wsparcia i pomocy każdemu z was w tej podróży ludzkiego życia. Sięgnij i połącz się z twoim aniołem stróżem. Następnie wysłuchaj odpowiedzi, gdyż my zawsze odpowiadamy. Wszyscy są jednym. http://krystal28.wordpress.com/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 21, 2011, 20:11:45 Cytuj Sięgnij i połącz I ta odpowiedź przychodzi tylko trzeba mieć oczy i uszy szeroko otwarte, bo może przyjść w najzwyklejszy sposób - zdarzenie, człowiek, uczucie - w nas czy na naszej drodze życia. Takie realne , namacalne, normalne. Codzienne. Czy potrafisz patrzeć na zwykłe życie w tak niezwykły sposób ?się z twoim aniołem stróżem. Następnie wysłuchaj odpowiedzi, gdyż my zawsze odpowiadamy. Wszyscy są jednym. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 21, 2011, 20:45:27 Oczywiście ze tak , na takim właśnie połączeniu opieram swoją wewnętrzną wiedzę , na wsłuchiwaniu się w głos mojej Energii ( nie ważne jak ją nazywasz , aniołem stróżem , czy inaczej) , to Ona.
Powiedziała bym wszyscy są ze sobą połączeni przez pole życia , ale każdy posiada swoją niezmienną indywidualność. jednak wszyscy dążymy do doskonałości. Zgodnej z depozytem wzorca Iskry Bożej w naszych sercach. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 25, 2011, 19:44:30 Z przekazu tego płynie ciepło i mądrość , zatem nie ważne kto podpisuje się tym imieniem ważne co nam chce przekazać.
Ważne są myśli i słowa tych , którzy dzielą się mądrościom swoją dla wspólnego dobra. Kiara :) :) http://jeszua.blogspot.com/ poniedziałek, 22 sierpnia 2011 Kamień Biorąc w objęcia taniec pomiędzy duchem i ciałem. Moi drodzy przyjaciele, Jestem Jeszua. Pozdrawiam was wszystkich. Wszyscy jesteście istotami światła. Przybyliście na Ziemię, aby rozprzestrzeniać wasze światło. Czyniąc tak, spotykacie się z oporem. Stajecie twarzą w twarz z ciemnością. Na czym naprawdę polega gra pomiędzy światłem i ciemnością? jaki jest cel tego oporu i ciemności, jakiej doświadczacie? Bycie w Świetle oznacza bycie w stanie świadomości, w którym zdajecie sobie sprawę, że jesteście jednością ze wszystkim, co istnieje. Gdy jesteście w Świetle, gdy jesteście Światłem, czujecie się całkowicie bezkresni i wolni. Wiecie, że jesteście częścią większej całości i czujecie, że jesteście głęboko kochani i cenieni pośród tej sieci żyjącej świadomości. Światło jest waszym powiązaniem z Jednością. Światło z natury swej jest bezforemne. Nie jest ono zależne od żadnej materialnej formy. Jest wolne od ograniczeń czasu i przestrzeni. Nie jesteście materialną formą, którą zamieszkuje wasza świadomość w tej chwili. Nie jesteście swoim ciałem, nie jesteście krwią i kością, z jakich wasze ciało się składa, ani daną płcią, ani cechami, które należą do waszej obecnej osobowości. Są one częścią was, ale wy sami jesteście czymś o wiele większym. Jesteście ich początkiem, źródłem, ich boskim stwórcą. Wasza nieskończona dusza zamieszkiwała już w wielu różnych formach życia i doświadczyła wielkiej ilości wcieleń w całym wszechświecie. Doświadczenia te wzbogaciły was w sposób, jakiego jeszcze nie dostrzegacie. Wasza czasami żmudna podróż przez daną inkarnację jest sposobem, w jaki Bóg rozwija się i rozszerza. Wasza podróż przez świat formy jest znacząca, gdyż pozwala całości stworzenia rozrastać się i rozprzestrzeniać w nowe i wzbogacające sposoby. Wiem, że często nie odczuwacie tego w ten sposób. Możecie być przytłoczeni brakiem światła i wzajemnego powiązania istot na Ziemi. Wiem. Jestem tu, by rozpalić iskrę przypomnienia w waszej duszy. Jeśli pamiętacie, kim naprawdę jesteście, uświadamiacie sobie, że wasze wewnętrzne jądro jest wciąż całe i nienaruszone, pomimo tego wszystkiego, przez co przeszliście. Gdy poczujecie waszą całość, możecie doznać poczucia ulgi albo nawet ekstazy. Dzieje się tak wtedy, gdy wiecie, że docieracie do prawdy. Przypominacie sobie prawdę o tym, kim jesteście: boską duszą o nieskończonych możliwościach. Jestem tu, by przypominać wam o tym, kim jesteście, i aby dawać wam inspirację do wnoszenia tej świadomości w wasze życie codzienne. Tak naprawdę nie istnieje rozziew pomiędzy tym, co w was ludzkie i boskie. Wasza boska jaźń nie znajduje się gdzieś indziej. Przede wszystkim nie jest zlokalizowana w czasie i przestrzeni. Jeśli chcecie połączyć się z nią w tej właśnie chwili, możecie to uczynić odsuwając się na moment od spraw, jakie obciążają wasz umysł i emocje. Wyobraźcie sobie, że wasza świadomość staje się większa i szersza, odsuwa się od tamtych spraw i wchodzi w przestrzeń otwartej uważności. W tej przestrzeni nie ma potrzeb ani pragnień, jest tylko istnienie. Może się wydawać, że to nie pomoże wam rozwiązać waszych problemów życiowych, ale zachęcam was, żebyście po prostu spróbowali. Czy możecie przesunąć w ten sposób swoją świadomość i obserwować siebie w spokojny i neutralny sposób? Czy możecie przebywać sam na sam ze sobą bez osądzania czy ingerencji? Odkryjecie, że dzięki temu będziecie spokojniejsi i bardziej zrelaksowani. Jeśli wasze emocje, myśli czy fizyczne doznania wypychają was z tej spokojnej przestrzeni, nie martwcie się. Niech tak będzie. Obserwujcie, co się wydarza. Z czasem odkryjecie, że wejście do tej przestrzeni cichej uważności jest potężnym narzędziem w przypominaniu sobie, kim jesteście. Narzędzie to jest zawsze dla was dostępne. Możecie pozostawać w kontakcie ze swoją całością, z tą wewnętrzną przestrzenią wolności, dzięki temu, że zawsze utrzymywać będziecie pewien dystans wobec spraw, które was niepokoją, a nawet wobec tych, które w pozytywny sposób was pobudzają. Utrzymując ten dystans utrzymujecie również świadomość faktu, że te rzeczy nigdy was całkowicie nie definiują, nawet jeśli są rzeczywiście istotne w waszym życiu. Jesteście czymś więcej niż emocjami i wydarzeniami, które pojawiają się w waszym życiu. Wewnątrz was istnieje obecność, która w cichy lecz potężny sposób obserwuje, jak wszystkie te wydarzenia i doświadczenia przychodzą i odchodzą. Ta obecność jest niezniszczalna. Jest ona źródłem samego życia. Zdecydowaliście się czasowo połączyć swą świadomość z ciałem, z formą, w waszym życiu na Ziemi. Istnieje powód dla tej decyzji. Ciało jest bardzo drogocenne. To cudowne osiągnięcie, że możecie skoncentrować swą świadomość w taki sposób, że częściowo utożsamia się ona z ciałem, z osobą, jaką jesteście teraz, mężczyzną lub kobietą, z wszystkimi zdolnościami i cechami, jakie do was przynależą. Jednakże nie popełniajcie, proszę, tego błędu, myśląc, że jesteście tym zbiorem cech. Wy jesteście świadomością, która ich doświadcza. Świadomość tego może was wyzwolić. Wasza boska jaźń, wasza istota obnażona aż do samego jej jądra, jest jak szeroka, otwarta przestrzeń, pusta, a jednak pełna witalności i potencjału. To jest ta wasza część, która jest Bogiem. To jest Dom. Jeśli połączycie się z tą częścią siebie, poczujecie ulgę, radość i wolność. Poczujecie się bezpieczni. Bycie w ciemności oznacza, że czujecie się oddzieleni od swego jądra, od swojego połączenia z całością. Czujecie się odsunięci od tej szerokiej wewnętrznej przestrzeni, która sama z siebie może dać wam spokój i radość, jakich poszukujecie. Wszelkie cierpienie wypływa z tego poczucia oddzielenia. Jest to najdotkliwszy ból, jakiego dusza może doświadczyć. Zrozumienie celu istnienia ciemności Dlaczego dusze miałyby w ogóle decydować się na doświadczanie tego oddzielenia? W momencie, gdy decydujecie się na wcielenie i życie wewnątrz materialnej formy, wasze światło zostaje ograniczone i przytłumione. Wasza świadomość się zawęża i tracicie swe poczucie nieskończoności. Zazwyczaj tracicie połączenie ze swoim prawdziwym „ja”, które nie ma formy, które jest wolne i nieograniczone. Stosuje się to zwłaszcza do młodych dusz, które na początku swojej podróży, wiodącej przez kolejne wcielenia, łatwo zapominają i utożsamiają się z formą, jaką zamieszkują. Oznakę dojrzałości duszy stanowi to, że jest ona zdolna w pełni zamieszkiwać ludzkie ciało, a równocześnie uświadamia sobie, że nie jest tym ciałem, tylko istotą, która je ożywia i doświadcza go. Gdy dusza rozwija się, pojawia się świadomość, że istnieje coś, co wykracza poza ciało, poza materialną formę, skupioną na czasie i przestrzeni. Dojrzała dusza otwiera się na wymiar bez foremności i zaczyna rozpoznawać, że jej prawdziwa esencja właśnie tu przynależy. W ten sposób rozwinięta dusza jest zdolna sprowadzić świadomość jedności do sfery form materialnych. Dlaczego dusza decyduje się wyruszyć w podróż, prowadzącą przez wcielenia? Czemu wy zdecydowaliście się na zamknięcie w materialnej formie, w cyklu narodzin i śmierci, i we wszystkim, co temu towarzyszy? Czy nie byłoby o wiele przyjemniej pozostawać nieustannie w stanie niewysłowionej jedności? Zadajcie sobie sami to pytanie. Niektórzy z was powiedzieliby od razu, że gdyby to było możliwe, nigdy już nie wcieliliby się. Powiedzieliby, że życie na Ziemi jest zbyt ciężkie, zbyt mroczne i że strasznie tęsknią, żeby wrócić do Domu i zostać tam na zawsze. Niemniej jednak powiadam wam, że wasza dusza wybrała doświadczanie tego życia na Ziemi, tak samo jak zdecydowała się na doświadczanie wszystkich wcieleń, jakie tu przeżyła. Istnieje w waszej duszy część, która uwielbia taniec z materią, i powiadam wam, jest to najbardziej boska, święta i twórcza część was samych. Bóg pragnie wnieść światło w materialną formę. Duch (używam tego słowa jako synonimu dla określenia „Bóg”) stworzył materię po to, żeby Światło mogło przybrać kształt i samo mogło doświadczyć swego istnienia. Stworzenie materii doprowadziło do zaistnienia tańca świadomości i materii – tańca ducha i ciała. Wzajemna zależność pomiędzy duchem i ciałem jest sposobem, w jaki Bóg stwarza. Wy – jako duch zamieszkujący ciało – jesteście rozwinięciem dzieła Boga. Gdy wasza dusza rozwija się i dojrzewa, jest w stanie utrzymywać coraz więcej światła Ducha i wyrażać je poprzez ciało. Sztuką życia w ciele jest przejawianie wolności Ducha w wymiarze materialnym. Wszystko, co w tym wymiarze rozświetla się od środka dzięki świadomej uważności Ducha, promieniuje pięknem i witalnością i dodaje coś istotnego do samego życia. Ucieleśnione światło jest najcenniejszym światłem, jakie istnieje. Wyrażając światło swej duszy na Ziemi w materialnej formie, rozprzestrzeniacie dzieło Boga. Tworzycie coś nowego i wnosicie coś do całości, coś, co nie zaistniałoby bez waszej wyjątkowej obecności. Obfitość form życia, istniejąca na Ziemi, wyrażająca się w królestwie zwierząt, roślin i minerałów, odzwierciedla pragnienie Ducha, by przejawiać się w różnorodności form. Piękno i rozmaitość życia na Ziemi wyłoniły się z tańca ducha i materii, świadomości i formy. Bóg marzy o tym, by wyrażać się w różnych formach, gdyż wzbogaca to stwórcze dzieło i pozwala wszystkim istotom doświadczać piękna, radości i przygody w ich cyklach życia. Podróż przez rozmaite formy i zaznajamianie się z życiem z wielu różnych punktów widzenia obdarza waszą duszę głębia i mądrością. Nawet doświadczenie oddzielenia, ciemności, może pomóc we wzbogaceniu dzieła stworzenia. Jesteście Bogiem. Kiedyś dokonaliście wyboru, by zstąpić w materię i lśnić swym światłem podczas zamieszkiwania w ograniczonej formie. Nie jest to jakaś kara, jaką macie znosić. Jest to rezultat świętego wyboru, jakiego dokonaliście jako część Boga. Naprawdę jesteście Stwórcą. Pod tą warstwą oporu, jaki możecie odczuwać teraz w stosunku do swojego życia na Ziemi, istnieje w waszej duszy głębokie i trwałe pragnienie wnoszenia światła w gęstą ziemską rzeczywistość. Oświetlanie swym światłem ciemnych części rzeczywistości ziemskiej, od wewnątrz i z zewnątrz, jest prawdziwym powołaniem waszej duszy. Jeśli tak czynicie, doświadczacie tego rodzaju spełnienia, jakie porusza wasze serce głębiej niż cokolwiek innego. Nawet wizja znajdowania się w niebie i wiecznego szczęścia i pokoju blednie w tym porównaniu. Jest tak dlatego, że do waszej natury boskiej istoty należy taniec pomiędzy duchem a ciałem. Jest to taniec, który stanowi esencję twórczości. I wy, którzy czasem czujecie się zniechęceni, żyjąc w ludzkim ciele na Ziemi, poczujecie znów radość, ale nie dzięki odrzuceniu całego tego tańca, ale dzięki wiedzy, w jaki sposób możecie wnieść swe światło w ciemność. Ciemność i gęstość stanowią część życia na Ziemi. Gdy doświadczacie ich w swoim życiu, czujecie, że ta energia jest ciężka, powolna i kleista. Wyczuwacie brak ruchu, wolności i przepływu. Zawsze gdy pojawia się taki rodzaj gęstości, istnieją negatywne myśli i emocje, które wskazują na poczucie odłączenia i oddzielenia. Powiedziałem już wcześniej, że poczucie braku łączności z Duchem – co oznacza poczucie bycia oddzielonymi od waszej własnej esencji – jest najdotkliwszym bólem, jakiego dusza może doświadczyć. Jak możecie uleczyć to doznanie oddzielenia, które sprawia, że czujecie się zranieni emocjonalnie i wątpicie w sens życia? Wnosząc swe światło w ciemność Dziś zachęcam was do spotkania się z najgęstszą wewnętrzną częścią was samych i powitania jej z otwartym sercem. W życiu codziennym doświadczacie tej najgęstszej części w obszarach życia, w jakich wasza energia z trudnością płynie. Może to być dziedzina pracy, relacji z ludźmi, zdrowia czy jakikolwiek inny aspekt waszego życia. W obszarze tym najtrudniej jest wam zaakceptować samych siebie, albo to, co życie wam oferuje. Doświadczacie tego aspektu swojego życia jako ograniczenia, jako czegoś, co nie powinno istnieć. Czujecie się zablokowani i uwięzieni, a ja zachęcam was teraz, abyście zwizualizowali sobie tę gęstość jako kamień, który niesiecie – jak przysłowiowy „kamień młyński u szyi”. Możecie czuć, że ta gęstość, jakiej doświadczacie, pochodzi z zewnętrznych okoliczności. Możecie czuć, że wynikła ona z odrzucenia. zdrady czy przemocy ze strony innych ludzi. Albo możecie powiedzieć: nie pasuję do życia w miejscu, które jest tak ciemne i gęste jak Ziemia. To zrozumiałe, że jakaś część was reaguje w ten sposób. Jest to oszołomiona i wstrząśnięta część was, która zapomniała o prawdziwej mocy, istniejącej wewnątrz waszej istoty. To zmaltretowane wewnętrzne dziecko mówi do was, wyrażając te negatywne myśli. Dziecko to czuje się ofiarą, czuje się porzucone i oddzielone. Zachęcam was, abyście rozpoznali najmądrzejszą i najświetlistszą część was samych, której jedynym celem jest doprowadzenie tego dziecka do domu. Macie tylko dokonać jednego wyboru: czy utożsamiacie się z wewnętrznym oszołomionym dzieckiem, czy z jasną i nienaruszoną częścią was, która zdolna jest uzdrowić to dziecko? Źródło waszego cierpienia nie leży w gęstości czy ciemności zewnętrznej rzeczywistości. Leży ono w odczuwanej przez was niezdolności do wzniesienia się ponad waszą najgęstszą część i objęcia jej waszym światłem i prawdziwym blaskiem. Gdy czujecie się ofiarą z powodu waszej najgęstszej części, czujecie do niej niechęć i chcecie się jej pozbyć. Odrzucenie waszej części rani was samych. Wasza dusza nie zazna spokoju, póki to zagubione dziecko nie powróci do domu. Wyobraźcie sobie, że rzeczywiście niesiecie u szyi kamień. Przypatrzcie się, jak jest duży i ciężki. Puśćcie wodze swej wyobraźni. Kamień zawiera wszystkie emocje, z jakimi macie trudności, i wszystkie wasze negatywne poglądy na temat życia na Ziemi, takie jak „Nie jestem tu mile widziany”, „ludzie mnie nie rozumieją” i tak dalej. W kamieniu zawarty jest wasz strach, a także wasz opór przed życiem. Symbolizuje on to, co zostało zablokowane i uwięzione wewnątrz was. Dlatego też kamień wskazuje również na waszą misję w życiu. To misja waszej duszy, by wnosić światło w najgęstsze części was samych. Waszym życiowym celem jest rozświetlenie waszych utwardzonych i skamieniałych części. Abyście mogli rozprzestrzeniać swe światło na Ziemi, przede wszystkim macie wyciągnąć rękę do swojej wewnętrznej ciemności. Gdy tylko obejmiecie tę wewnętrzną podróż, wasze światło samorzutnie rozbłyśnie w stronę innych ludzi i zainspiruje ich, by zrobili to samo. Nie musicie się skupiać na tym, co powinno być uzdrowione na tym świecie. Skupcie się na swym własnym kamieniu. Czy widzicie jego obraz? Jakiego jest koloru? Jakie to uczucie, gdy go podnosicie? Przywitajcie się z kamieniem i trzymajcie go delikatnie. Pozwólcie waszej świadomości wpłynąć w kamień i wyczujcie energię wewnątrz niego. Czy czujecie gniew, czy smutek, czy strach? Pozwólcie żeby kamień opowiedział wam swoją historię. Przypomnijcie sobie, że wy, którzy trzymacie ten kamień, jesteście istotami uczynionymi z żywego światła. Jesteście kompletni i nienaruszeni, bezpiecznie trzymani w ramionach Boga. Teraz obserwujcie, co się wydarzy z kamieniem tylko dzięki temu, że go trzymacie i zwracacie nań swoją uwagę w otwarty i przyjazny sposób. On się przemieni. Gdy łączycie się z nim ze swego boskiego jądra, otaczając go waszą akceptacją i spokojnym zrozumieniem, zraszacie go iskrami światła. Kamień rozświetla się od środka. Wasza świadomość wnosi życie i ruch w ten kamień. Już nie jest on zimny i twardy. Stopniowo przekształca się on w kamień szlachetny. Struktura kamienia zmieniła się dzięki waszej pełnej miłości uwadze. Przyjrzyjcie się uważnie i zobaczcie, jaki kolor i formę przyjmuje. Teraz spytajcie ten kamień: „Jaki jest twój dar dla mnie?” Odczujcie jakiego rodzaju właściwość obecna jest w tym drogocennym kamieniu. Poczujcie to od wewnątrz. Czy jest to współczucie, wytrwałość, zdolność oddania się i zaufania? Czy jest to spokój, odwaga czy radość? Przyjmijcie ten dar. Kamień ten najpierw zawierał zablokowaną i ciemną energię. Po tym, jak go obejmiecie i ogarniecie spokojną potęgą waszej prawdziwej natury, przemieni się on w skarb. Nie zostanie po prostu zneutralizowany; zostanie przekształcony w kamień szlachetny, odbijający wasze wewnętrzne piękno i mądrość. To, co kiedyś było kamieniem u szyi, stało się drogocennym klejnotem. Podnieście ten kamień i zobaczcie, jak skrzy się on i lśni kolorem i formą, które są odzwierciedleniem waszej unikalnej energii. Pozwólcie, by kamień stopił się z waszym ciałem i zobaczcie, w którą stronę on sam się kieruje. Ku jakiej części waszego ciała zmierza spontanicznie? Jaki to ma na was wpływ? Skutkiem tego będzie uzdrowienie waszego ciała i ducha. Życie nieustannie zaprasza was, abyście przemienili gęste, ciemne i zablokowane części was samych. Taniec pomiędzy duchem i ciałem jest jak taniec pomiędzy światłem i ciemnością. Gdy tylko rozpoznacie swą prawdziwą naturę, ten taniec nie będzie już takim zmaganiem. Stanie się on radością. Gdy uświadomicie sobie transformującą moc waszej boskiej natury i zaprosicie ciemność, by wyszła na zewnątrz, taniec światła i ciemności zrodzi drogocenny klejnot, który pokaże wam, w jaki sposób światło może podróżować do najgęstszej części rzeczywistości. Tan kamień szlachetny jest rezultatem integracji świadomości i materii, owocem tańca ducha i ciała. Życie zaprasza was, abyście wykonywali ten taniec wciąż od nowa. Kiedy tylko odczuwacie negatywność lub ciemność w waszym życiu, proszę, nie osądzajcie. Wyobraźcie sobie ten kamień. Powitajcie go i przyłączcie do tej części was, która nie jest jeszcze oświetlona przez waszą boską świadomość. Zaopiekujcie się tym kamieniem. Wasza pełna miłości troska i uwaga stanowi klucz do rozświetlenia kamienia od środka. Oświetlając swym światłem wasze gęste i ciemne wewnętrzne części, akceptujecie i obejmujecie taniec stworzenia, a Bóg rodzi się na Ziemi poprzez was. Pamela Kribbe 2011 www.jeshua.net Przetłumaczyła Wika Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 27, 2011, 18:23:27 Warto przeczytać między wierszami , warto połączyć różne fragmenty pozostawionej informacji , a łatwiej będzie zrozumieć współczesny nam czas.
Kiara :) :) Święta Ścieżeka Ziemi ARKANSAS: PRZEBUDZENIE KRYSZTAŁÓW ATLANTYDZKICH I PRZYPADEK ATLANTYDY Przesłanie archanioła Metatrona przez Jamesa Tyberonna/04_2008, tłumaczenie Teresa Serafinowska Tekst w oryginale dostępny na stronie: http://www.earth-keeper.com/ „Pozdrawiam Was, mistrzowie, Jam Jest archanioł Metatron, pan Światła! Tak oto znów rozmawiamy o zjawisku mega-worteksu w Arkansas, portalu kryształowej wibracji kwantowej. Ponieważ teraz, w 2008 roku, ów worteks katapultuje się z międzywymiarowej blokady, która ukrywała wiedzę o Złotych Czasach Atlantydy wraz z najwyższymi wibracjami istniejącymi na Waszej planecie. Stanie się to ze skutkiem globalnym. Rzeczywiście nadszedł czas i w bieżącym roku zacznie się uwalnianie wspaniałych atlantydzkich kryształów, które były przetrzymywane ponad 12.000 lat we wnętrzu magnetycznego kompleksu Arkansas w niedostępnym wymiarze. Wielu z Was zostanie przyciągniętych, aby wziąć udział w otwarciu, ponieważ faktycznie byliście tutaj jako świadkowie fali potopu, a niektórzy byli świadkami przemieszczania tych wspaniałych mistrzowskich kryształów tutaj oraz w inne miejsca. Trzy atlantydzkie kryształy mądrości i uzdrawiania kiedyś znajdowały się w Świątyni Uzdrawiania, w Świątyni Jedności i Świątyni Wiedzy w Posejdonii. Wypromieniowywały wspaniałe światło i niebiańską energię, a zostały przeniesione do międzywymiarowego odosobnienia na kryształowych polach. Pierwszy z nich zostanie obudzony w 2008 roku, a pozostałe uśpione kryształy tkwią w Brazyli, Mt Shasta, Bimini, pod jeziorem Titicaca. W rzeczywistości one będą energetyzować umiejscowione w Arkansas złote słoneczne lustro i zostaną dostrojone do takich 12 modeli rozmieszczonych po całej kuli ziemskiej. Wielu jest wezwanych, wielu się pojawi, aby wziąć udział w przebudzeniu. To część prastarej umowy, świętej obietnicy, której wypełnienia wreszcie nadszedł czas. Wielu już tam jest, zostali przywołani, aby żyć wewnątrz tego krystalicznego worteksu, który w pełni zostanie otwarty w 2012 roku. Tak oto pierwszy kryształ przebudzi się podczas letniego przesilenia w 2008 roku. Nie do Was należy budzenie kryształów, nie do Was należy kotwiczenie worteksu, za to do Was należy przygotowanie siebie samych na to niebiańskie kotwiczenie kryształowego pola kwantowego. Wielu z Prawa Jedności (Law of One) jest powołanych. Mistrzowie, długo na to czekaliście, nie przegapcie wezwania. Mistrzowskie kryształy z Atlantydy otwierają tęczowe wrota międzywymiarowego dostępu, co przyspieszy planetarny i Wasz osobisty proces wstępowania. Oczywiście możecie mieć dostęp eteryczny do tej dobroczynnej energii i wiedzy otwierającego się błękitnego kryształu. Nie musicie tam być fizycznie podczas otwierania wrót, aby uczestniczyć w aktywacji i przyjąć energię. Jednak ci z Was, którzy dostaną wezwanie, odwiedzą worteks i znajdą się na kryształowych polach, otrzymają też nagrodę. Ci spośród Was, którzy zdecydują się odwiedzić świętą kopalnię, będą mogli znaleźć sobie osobisty kryształ przesiąknięty energią Złotych Czasów Atlantydy. Rzeczywiście jest na to pozwolenie, a i kryształy oddają się do dyspozycji w tym i innych celach. Pewni strażnicy z Syriusza B przygotowują właśnie trybuny i czekają, abyście do nich dołączyli. Prześlijcie swoją energię i swoje światło oraz zamiar najwyższego dobra do tego, co jest nazywane Błękitnym Mistrzowskim Kryształem Wiedzy. Kiedyś zarządzał on wiedzą i światłem Świątyni Wiedzy i wielu z Was znów wyraźnie zobaczy go swoim duchowym okiem, w rzeczywistości poczujecie go w swoich sercach, co może wywołać łzy radości. Znajduje się on w Ziemi pod centrum korony worteksu zwanym Talimena Ridge, w świętym, dawno temu powstałym wyłomie. Błękitny Kryształ Wiedzy mierzy sobie 48 stóp (14.6 m) wysokości i 12 stóp (3.65 m) przekroju. Kiedy się załączy zgodnie ze świętą umową, będzie wypromieniowywał pulsującą tęczę z barw srebra, turkusu i kobaltowego błękitu. Zawiera międzywymiarową mądrość i międzywymiarową wiedzę epoki. Już wystarczająco długo czeka na dawno przewidziane przebudzenie. Złote czasy Kochani, kryształy zostały uchronione przed zniszczeniem, a teraz będziecie mogli przypomnieć sobie, dlaczego. Ponieważ tego rodzaju wspaniałe kryształowe formacje oferują Wam wszystkim tak wiele! Poszerzenie świętej doskonałości rozciągnie się na Was WSZYSTKICH! Czas, aby sobie przypomnieć, kim byliście, aby teraz, w okresie przebudzenia być tym wszystkim, czym jesteście – umożliwi to powrót do kryształowego pola kwantowego. Patrzcie, Atlantyda istniała ponad 200.000 lat. Większość atlantydzkich czasów była epoką Światła! Tylko ostatnia faza, okres pomiędzy 17.500 lat p.n.e. do 10.500 lat p.n.e. był według Waszych pojęć epoką ciemności, jednak jakże bogatą w lekcje. Myśląc o czasach Złotego Okresu Atlantydy, mówimy o najwyższym poziomie Świetlanej Świadomości, jaką ktokolwiek w jakiejkolwiek cywilizacji ziemskiej osiągnął; wyżej niż Mu, wyżej niż LeMuria, wyżej niż Rama czy Ignatius. Stało się troszkę modne traktowanie LeMurii jako cywilizacji utopijnej i jakkolwiek osiągnęli oni relatywnie szybko fazę wysokiej świadomości, w rzeczywistości w większości nie posiadali faktycznie fizycznych ciał, tylko dewo-podobne, eteryczne stadium i nie byli konfrontowani z trudnościami, jakie istniały w okresie Złotej Ery Atlantydy 40.000 – 18.000 lat p.n.e. -w czasie, kiedy bogowie współpracowali z ludźmi i wszyscy utrzymywali radosną siłę wyrazu. W tym błogosławionym czasie wielu z Was pojawiło się jako Gwiezdne Dzieci, które później wybrały biologię i cykle szkolenia, koło reinkarnacji na Błękitnej Planecie zwanej Ziemia. Tak oto, gdy dotkniecie Atlantydy, NIE wspominajcie jej smutnego upadku! To była tylko krótka faza wspaniałego, przedpotowego świata. Jednak nie należy zapominać, że tak wiele można zyskać poprzez zrozumienie fazy finalnej i, kochani, już czas, aby to sobie przypomnieć. Atlantydzki hologram Tak oto mówimy o potężnej Atlantydzie i mówimy do Was wszystkich, ponieważ Atlantyda to wspaniała holograficzna lekcja, jedna z tych, których czas powrócił, ponieważ w przypomnieniu Atlantydy chodzi nie tylko o uzdrowienie. Niektórym rzeczywiście jest potrzebne uzdrowienie, potrzebne oczyszczenie, lecz dla innych jest to także dobroczynne uprawomocnienie. Ono ponownie przywoła czas, w którym powrócicie do wiedzy. Niezależnie od mnogości Waszych ról na Atlantydzie – Wy, kochani, stanowicie 70% osób inkarnujących w ciałach fizycznych w obecnych czasach na planecie – Atlantyda Was teraz przywołuje. Wezwanie nie dotyczy jedynie tych z Prawa Jedności, w tym samym stopniu dotyczy Arian, synów Beliala. W rzeczy samej wielu z Was przeżyło ziemskie wcielenia w obu rolach. Czy to dla Was niespodzianka? Potop 17.500 lat p.n.e. – spirala w dół do fazy końcowej. Okres po drugim potopie, gdy utopijna Złota Era uległa pogrążeniu i Atlantyda rozpadła się na pięć wysp. Trzy główne wyspy znane jako: Posejda (Posejdonia), Aryan i Og. Obie mniejsze były pod rządami wyspy Aryan i były znane jako Atalya i Eyre. Tak oto po okresie dobroczynnych rządów poprzez fazę federacji państwowej rządzonej przez jedną z wysp rozwinął się w tamtym okresie rodzaj arystokracji, który składał się z dwu przeciwstawnych punktów widzenia. Oba główne komponenty były w większości utworzone na wyspach: Posejda – „Prawo Jedności” i Aryan – „Synowie Beliala”. Wyspa Aryan była przy tym najliczniej zaludniona. Posejda była w tamtym czasie najsilniejszym kompleksem portalu worteksu na planecie. Posejda wraz z pobliskimi wysepkami zbudowała Świątynię Uzdrawiania, Świątynię Dźwięku, Świątynię Odnowienia i Świątynię Wiedzy. Posiadała również większość głównych centr wyższego nauczania, które były zlokalizowane pod kątem korzystnego położenia pośród sieci geodetycznych oraz w pobliżu korzystnych energii elektromagnetycznych, które spiralnie wznosiły się z jądra ziemi. Pewne niewyobrażalnie uzdrawiające źródło wytryskało obok Świątyni Uzdrawiania a informacje na ten temat spowodowały powstanie mitów o „źródle młodości” pośród ludów zamieszkujących Florydę. Ono i dziś istnieje w oceanie w pobliżu Bimini. Wysocy ludzie – złota rasa z Atlantydy z nasienia Plejad miała swoje centrum na Posejdonii. Ich wzrost wynosił około 12 stóp (3 – 3.6 m). Byli rasą dużego wzrostu, zajmującą się sztuką, wychowaniem i stroną kulturalną. Posejdonia była również główną kwaterą i jądrem siłowni kryształowej sieci i międzywymiarowego systemu tuneli. Najdoskonalsze, najbardziej kompleksowe i najpiękniejsze kryształy znajdowały się właśnie tutaj. Były efektem pracy konstruktorów arkturiańskich i syriańskich, żywe, zespolone połączenia wielu formacji kryształowych, przeplecione legarami z platyny i złota. Kryształy były umiejscowione w bajecznych świątyniach, jedne zbudowane na marmurze, inne na kryształowych płytach z berylu, korundu i diamentu. Stolica wyspy również nazywała się Posejdonia i była nazywana Szmaragdowym Miastem. Atlantydzi z pomocą arkturiańskiej technologii udoskonalili zdolność hodowli kryształów we wnętrzu sieci kryształowych kolonii w Arkansas, Tybecie i Brazylii. Mieli do nich dostęp dzięki podziemnym tunelom. Hodowali te kryształy potrafiąc przyspieszyć ich rozwój. W Atlantydzie istniały kryształy sieci siłowej zwane „poser”, triangulowane (grupowane po 3), łączone złoto-miedzianym przęsłem i połączone pod kulistą kopułą, mogąc służyć jako odbiorniki specjalnych energii stellarnych, solarnych i grawitacyjnych. Był to system służący zaopatrzeniu w energię osiedli mieszkalnych, biur, mediów, zakładów produkcyjnych, centr medycznych, szkół, teatrów i sklepów. Ów system był dostępny każdej budowli. Był również w stanie odbierać wyspecjalizowane formy światła potrzebne dla międzywymiarowego systemu tuneli i systemu energetycznego (Ley Lines), jak również, aby przetworzyć światło kryształowe na energię o słabym natężeniu potrzebnym do wysyłania frekwencji półświadomego plazmatycznego pola podwyższonej dobroczynnej energii, która była w stanie utrzymywać duchowe wibracje. Na niebie był widoczny duży kryształowy satelita, „drugi Księżyc Atlantydy”, który był odbiornikiem, wzmacniaczem i reflektorem dla przeróżnych dobroczynnych celów i przesyłania subtelnej energii z powrotem do kryształów. Zasilał zarówno „poser” jak i używane w świątyniach kryształy mistrzowskie. Specyficzne pola energii były wyprojektowywane w okolicach pól uprawnych i hodowli kryształów, aby przyspieszyć i wzmocnić wzrost, a także dla uniwersytetów, szkół, biur, szpitali, fabryk i miejsc pracy, aby uczący i pracujący mieli dobre samopoczucie. Później jeszcze dopowiemy na ten temat kilka słów. Świątynie były zadziwiającym efektem świętej geometrii i zapierającej dech architektury. Wiele dużych świątyń było otoczonych kopułami z wzmocnionego kryształami światła, co dawało efekt świecących pól siłowych. Posiadały różne barwy i świeciły dniami i nocami. Różniły się między sobą w zależności od przeznaczenia. Niektóre wytwarzały kopuły z wibrującego światła i rezonującego wibracjami dźwięku, który wzmacniał zmysły i czakry. Inne wzmacniały zdolności przyswajania wiedzy ducha a jeszcze inne z kolei umożliwiały międzywymiarową świadomość, komunikację i transport. Poza tym większość dużych miast w epoce Złotej Ery miała nad swoją powierzchnią kopuły siłowe utworzone z kryształowych pól energetycznych. Jeszcze po drugim potopie stolica Posejdonii posiadała kompletną kryształową kopułę energetyczną, która miała niesamowity, szmaragdowy kolor. Przed potopem 17.000 lat p.n.e. większość miast posiadała podobne kopuły, również Meruvia, stolica Aryan, której kolor był rubinowo – czerwony. W Złotych czasach istniały piramidy o podstawie trójkąta (równobocznego) i kwadratu, w zależności od przeznaczenia. Zbudowane głównie z marmuru, granitu i kryształowych kompleksów. Trójścienne piramidy były wykorzystywane jako anteny, aby przyciągnąć energię potrzebną do zaopatrzenia społeczności, a fale ich energii stellarnej odbierał kryształowy satelita i przesyłał do sieci triangułowych. Nad każdą setką potrójnych piramid był kompleks sieci. Wszystkie były rozmieszczone na planecie w koncentrycznym triangułowym wzorcu. Równoważyły kryształowy system sieci hemisferycznych i energii elektromagnetycznej nad obszarem całej Ziemi, aby jej mieszkańców zaopatrzyć w energię i aby panować nad wzorcami pogodowymi. Czterościenne piramidy były przeważnie kompleksami świątynnymi zbudowanymi jako pełny oktaeder i wykorzystywane do uzdrawiania, nauczania, wypoczynku i celów duchowych. Te piramidy nie były triangulowane i znajdowały się głównie na szczytach wzgórz lub na linii wybrzeży, aby odbierać energie niebiańskie i telluryczne (ziemskie). W tym celu były również rozbudowane w głąb Ziemi. Kontyngent „Prawa Jedności” na wyspie Posejda składał się z głęboko uduchowionych ludzi i dążył do równości dla wszystkich i zjednoczenia w jedności. Jakkolwiek podczas obu pierwszych upadków Atlantydy (58.000 i 17.500 lat p.n.e.) wiele technologii uległo zniszczeniu, ogólne technologie zostały zachowane na właściwym poziomie. Chociaż harmonia Złotych Czasów po przełomie 17.500 lat p.n.e. była coraz mniejsza, gdyż wyspy podzieliły się rządami, a to spowodowało chaotyczną i trudną fazę początku nowej budowy i doszło do silnego zróżnicowania poglądów. Posejda i Atla-Ra Ta bardzo zdyscyplinowana i wysoko rozwinięta sekta kapłanów – naukowców posiadała wiedzę techniczną i fachową znajomość sterowania kryształową siecią siłową. Przeważająca większość Atla-Ra pochodziła ze złotej rasy, ale byli w niej również członkowie z rasy brązowej i białej, lemuriańskiej brązowej czy ceteańskiej. W tamtych czasach żyli jeszcze Cetaceanie (rodzaj waleni) – istoty-delfiny – który poruszali się na nogach w podobny sposób, jak ludzie, komunikowali się za pomocą słów i oddychali powietrzem. Sekta kapłanów – naukowców była nazywana Atla-Ra. Atla-Ra utrzymywali ciągle wysoki stopień świadomości. Byli w stanie przez dłuższy czas wibrować na bardzo wysokim poziomie wibracyjnym świadomości, na i ponad poziomem dwunastowymiarowego światła i energii, pozostawali również bardzo czyści i rezonowali z prawem prawdziwej „Jedności” ze Stwórcą/Bogiem. Utrzymywali wysokowymiarowy kontakt telepatyczny z braćmi z przestrzeni Plejad, Arkturius, Andromedy i Syriusza. Kapłani Atla-Ra byli wielce szanowani i tradycyjnie odseparowani, byli poza kontrolą rządu, ponad prawem, zatrzymywali wiedzę i kierownictwo nad technologią kryształów, wykorzystując swoją wiedzę dla ogólnego dobra. Jednak niektórzy technolodzy i technicy od kryształów pochodzili z osób zamieszkujących Posejdonię i nie należeli do sekty. Kapłani -naukowcy z Atla-Ra byli płci męskiej i żeńskiej, byli zdolni regenerować swoje ciała poprzez odnawianie siły duchowej, ale też dzięki technologiom wykorzystywanym w Świątyni Odmładzania. Wielu żyło z tym samym młodym ciałem przez 6 000 lat, a nawet do 12 000 lat! Tą technologię również utrzymywali w swoich rękach. Było pomiędzy nimi wiele wspaniałych dusz. Niektóre z nich, to znani później: Galileusz, Isaac Newton, Albert Einstein, Nikola Tesla, Thomas Edison, Marcel Vogel, Ronna Herman i Leonardo da Vinci a także Oberon i Tyberonn. Te osoby były częścią grupy żyjącej przez tak długi czas. Wielu z Was, szczególnie ludzie zajmujący się sztuką, ma wspaniałe wspomnienia związane z terenem Podejdonii – stolicy Atlantydy. Z powodu zielono świecącego światła kopuły, miasto było nazywane Szmaragdowym Grodem. Niektórzy Wasi artyści odtworzyli wygląd tego miasta. Było to istne dzieło sztuki architektonicznej, kultury i techniki, przede wszystkim była to najpiękniejsza metropolia, jaka kiedykolwiek istniała na planecie. Jej widok zapierał dech. Miasto, jak i państwo, znane jako Posejda, składało się z rzędów koncentrycznych murów otoczonych płynącą kanałami wodą, która miała cd..... Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 27, 2011, 18:24:46 ....... zabarwienie morskiej zieleni. Wzdłuż znajdowały się pięknie położone świątynie, uniwersytety, teatry i muzea. Dokładnie w centrum było wzniesienie, a na nim stała Świątynia Posejdona, widoczna z daleka w swoim majestacie i pięknie. W jej wnętrzu znajdowała się masywna statua (z pozaziemskiej platyny) Boga Mórz ukazująca Posejdona prowadzącego sześć uskrzydlonych koni. Świątynia była oktagonalna, a wzdłuż każdej z ośmiu ścian stały wypukłe ogrodzenia, za którym na podestach znajdowały się zachwycające kryształy o wysokości 12 stóp (3.65m), które świeciły jak transparentne diamenty. Posejda była ze wszystkich wysp i miast najmniej uszkodzona i zawsze była wysoko wibrująca energetycznie i pod względem jakości życia. Aryan i kompleks przemysłowy Aryan była największą i najsilniej zaludnioną spośród wysp Atlantydy. Aryan była centrum handlowym i miała największy wpływ w dziedzinach: ekonomicznej, przemysłowej i militarnej. Po drugim potopie została kompletnie zniszczona. Infrastruktura była w chaotycznym stadium i wymagała budowania na nowo. W tym czasie państwo popadło pod panowanie elitarnej „białej” rasy, która kontrolowała moc militarną i ekonomiczną a także kontrolowała pozostałe wyspy, jakkolwiek większość mieszkańców stanowili ludzie rasy brązowej i czerwonej. To Aryan zrodził arystokratycznego, skorumpowanego władcę, który dążył do zablokowania „Prawa Jedności” i chciał zapanować nad światem planując zawładnięcie technologią Atlantydy, chcąc wykorzystać technologię kryształów do produkcji broni, i rozwinąć manipulację genami w celu „wyprodukowania” rasy niższej, która pełniłaby funkcję służby, robotników i żołnierzy. Technologie genetyczne miały swoją bazę w Meruvii na Aryan. Początkowo były wykorzystywane dla pożytecznych celów: aby poprawić jakość fizycznych ciał u tych, którzy inkarnowali w ciałach zwierzęco – ludzkich i nadal mutowali. Prace genetyczne miały na Aryan szeroki zasięg i obejmowały pozbywanie się wyrostków na ciele, pazurów, piór i gadziej skóry a także nieodpowiednich rozmiarów. Odbywało się to w Świątyni Oczyszczania, która była swego rodzaju kliniką. Jeszcze raz podkreślam, że wykorzystywanie tej techniki za Złotych Czasów było całkowicie dobroczynne. Poczyniono ogromne postępy oraz istniało duże zrozumienie dotyczące klonowania i poprawiania fizycznych ograniczeń. Wiedza była wykorzystywana odpowiedzialnie i etycznie. W okresie chaosu odbudowywania wyspy, technologia genetyczna dostała się w ręce grupy Beliala i zdegenerowała się korupcyjnie dla żądzy i mocy. Zaczęto ją wykorzystywać do ciemnych celów stwarzając rasę niewolniczych pracowników oraz krzyżówek ludzko – zwierzęcych. Podobnie, jak uczynili niemieccy naziści, wpojono masom, że są to prace nad rozwojem „czystej rasy”. W rzeczywistości wielu naukowców nad tym pracujących nie miało pojęcia, do czego to zmierza, ponieważ efekty ich pracy były wykorzystywane później, na co nie mieli już wpływu, i było za późno, aby to zatrzymać. Jako skutek tej pracy do dzisiejszych czasów niektórzy z Was noszą to w sobie jako ogromne poczucie winy. Prawo Jedności i synowie Beliala Doszło do wielkiego podziału pomiędzy Prawem Jedności a synami Beliala, którzy zaczęli wykorzystywanie genetycznie stworzonej w celach materialistycznych, rasy służebnej, traktowanej jak „urządzenia”, które były bardzo oddalone od duchowej etyki, jaka panowała podczas Złotej Ery. Wyprodukowano dosłownie setki tysięcy mutantów – mieszańców do prac polowych a także monstra z kontrolowanym duchem, wykorzystywane jako roboty wykonujące rozkazy swoich „mistrzów”. Agrarno – przemysłowe towarzystwo Aryana było od nich całkowicie uzależnione. Dusze były więzione w klonowanych ciałach z genetyczną lobotomią i podwyższonymi zdolnościami seksualnymi oraz emocjonalnymi i były nazywane „rzeczami” oraz „innymi”. Wielu, którzy byli uwięzieni w tych karykaturalnych lub z ograniczoną inteligencją androgennych ciałach, jeszcze dziś nosi ten przerażający ból bycia zamkniętym w ciele, na jakie nie zezwoliłaby żadna postępowa nauka, żaden duchowy czy emocjonalny wyraz. Przez wiele tysięcy lat oba punkty widzenia świata dotyczące tego tematu kotwiczyły się w głowach, a rządowe organy znajdowały się w ślepym zaułku. Posejdanie, z natury zbyt kulturalni i delikatni, próbowali walczyć z Aryanami, próbowali też nauczać i wpływać duchowo, aby tamci zmienili swoje postępowanie. Aryanie, którzy liczebnie przewyższali Posejdan 3:1, nie ufali im, jednak bali się ich zaatakować, aby nie zostać odcięci od kryształowej energii. Wojny kolonialne Aryanie podejmowali wiele bezskutecznych prób, aby sterroryzować Posejdan, jednak każda była przezwyciężana. Posejdanie ćwiczyli rewanżowanie się poprzez wyłączanie energii i negowanie Aryan. Aryanie reagowali wstrzymując dostawy żywności i dóbr przemysłowych. Powstała patowa sytuacja. Atlantydzki Kongres Zjednoczenia Z wielkim zamiarem wymiany, pod pretekstem planu zjednoczenia, Aryanie zbliżyli się do Posejdan powołując jeszcze raz Kongres Narodowy w celu usunięcia wzrastających różnic i wprowadzenia do kraju zgody. Wysłannicy Prawa Jedności spotkali się z Synami Beliala. Obie strony miały taką samą liczbę przedstawicieli. W krótkim czasie ogłoszono porozumienie z obietnicą wielkiej harmonii. Przez wiele dziesięcioleci wyglądało na to, że obietnica zmian szła w dobrym kierunku. Posejdanie odzyskali odwagę i wielu z nich zapomniało o ochronie. Atla-Ra była ostrożna odnośnie motywów i węszyła zdradę. W międzyczasie wybuchały wojny w rejonach kontrolowanych przez Aryan, kiedy kolonie odcięły się od tradycyjnych powiązań i rozwinęły własne, regionalne rządy. Kolonie, szczególnie z terenów obecnej Grecji i Turcji, rozpoznały przemianę utopijnej Atlantydy w militarno – faszystowskie, kontrolowane przez Aryan państwo i próbowały się odłączyć. Jakkolwiek Aryanie poczynili militarne postępy, kraje Morza śródziemnego nie chciały im służyć i regionalne walki kolonialne trwały nadal, żadna strona nie mogła zdominować drugiej. Pewne przybierające na sile frakcje z Aryan, próbowały do pokonania przeciwników użyć energii kryształów. Jednak ludzie z Atla-Ra na to nie zezwalali. Początkowo Kongres Narodów zbudował sieć powiązań wprowadzając wiele obiecujące prawa. Jednak nierozwiązany pozostał problem początkowych punktów spornych – genetycznego niewolnictwa i energii kryształów. Tymczasem pośród Synów Beliala zostało powołane hipnotyczno – charyzmatyczne przywództwo, które uwiodło masy w Atlantydzie przekonując, że są odpowiedzią na powrót Atlantydy ze swoich utraconych Złotych Czasów znakomitości i bogactwa. Przywódcami tej grupy były dusze, które znacie jako Hitlera i Himmlera – naczelni naziści II Wojny Światowej. Ogromne militarne legiony zostały utworzone i zyskiwały silną przewagę poprzez ukryte polityczne wpływy i moc. Mutanci – mieszańcy byli wykorzystani do terroryzowania sprzeciwiających się tym z Aryan i Og i chcieli zawładnąć Posejdonią, jednak bezskutecznie. Potężny oddział Aryan składający się z mistrzów manipulacji i mediów, chcąc dobrze przedstawić swoje argumenty maskując prawdziwe zamiary, obiecywał wzajemny kompromis. Propaganda wydobywała na powierzchnię obietnice nadziei i harmonii zgodne z Prawem Jedności. Dodatkowo, co wydawało się wspaniałą okazją do rozwiązania problemów, grupa Beliala ustanowiła prawo, że kontrolowana dotąd przez państwo technologia genetyczna będzie teraz kontrolowana przez nich, a system kryształów miał znajdować się pod kontrolą urzędników rządowych. Została zainicjowana wielka dyskusja i postanowiono zdecydować podczas wyborów kongresowych. Zdrada Jak to bywa, pod sprytnymi rządami Beliala został zaproponowany kompromis dotyczący przestrzegania prawa, jeśli zostałby powołany nowy rząd składający się z pięciu Posejdan i czterech Aryan. Byłaby to Rada Naczelna, która sprawowałaby kontrolę nad energią kryształów. Plan był wiele obiecujący, chociaż prawo zabraniało zmian bez zgody większości Rady, zawierało jednak ustęp, że Atla-Ra, mimo, iż nadal na kierowniczej pozycji, nie będzie już wolna od możliwości kontrolowania przez rząd. Wprowadzono program treningowy i przeszkolono techników obu partii. Początkowo, niezależnie o sceptycyzmu Atla-Ra, system wydawał się funkcjonować i spowodował większą harmonię. Jednak w przeciągu kilku lat znów rozpoczęły się walki w rejonie Morza Śródziemnego, a rebelianckie kolonie zdawały się zwyciężać. Wzrastał nacisk, aby pod płaszczykiem bezpieczeństwa narodowego wykorzystać promienie kryształów dla celów wojennych. Toczono nad tym liczne dyskusje i debaty, aż wreszcie rząd wyraził na to zgodę. Narodowe bezpieczeństwo stało na pierwszym miejscu, a za pomocą manipulacji zwiększono społeczną wrażliwość patriotyczną, która zalała kraj. Wtedy do głosu doszła zdrada. Ku wielkiemu szokowi i zatroskaniu Posejdan, jeden z członków Prawa Jedności zmienił swoją pozycję. Pochodził z Atla-Ra, ze Złotej Rasy. Został politykiem, charyzmatycznym przywódcą i wiarygodnym mediatorem, który zapewniał swoje oddanie Prawu Jedności zyskując pełne zaufanie. Aryanie wzięli go za cel i omamili a jego ambitne starania stały się ofiarą. W następnym okresie wypełniał go wielki żal, kolejne lata życia spędził na naprawianiu błędu. Ponieważ on naprawdę nie przewidział katastrofalnego końca i bezmyślnie pozwolił sobie na wkręcenie w grę pod obietnicą mocy i wspaniałości. Kochani, tak działa iluzja mocy. Patrzcie, kiedy zyska się moc, to, co wydawało się prawdą, może okazać się iluzją ego. Każdy na drodze do mistrzostwa musi ostatecznie zdecydować się na moc lub na miłość. Nawet ten, którego nazywacie Hitlerem, myślał, że scenariusz mistrzowskiej rasy na Ziemi umożliwi lepszą przyszłość, iż ostateczna jedyna rasa, w której mogłyby inkarnować wszystkie dusze spowodowałaby zredukowanie chorób i wyeliminowałoby rasistowskie podziały. Nawet ten, którego w biblijnych przekazach nazywali Judaszem, myślał, że kiedy Jeshua ben Josef zostanie uwięziony, zostanie tym samym zmuszony do pokazania światu swojego mistrzostwa! Naprawdę paradoks polega na tym, że to, co nazywacie „mocą” jest tylko biegunową przeciwnością miłości. Patrzcie, jak ego i moc mogą mylić? Widzicie to? Tak, poprzez „zalegalizowanie” kontroli rządowej, doszło do użycia energii kompleksu sieci kryształów pod kontrolą rządową przez Synów Beliala. Drugi Księżyc Atlantydy To, co było znane jako „drugi Księżyc Atlantydy” wraz z kryształową siecią i ogniowymi kryształami znajdowało się pod kontrolą rządową, a wraz ze wzrostem znajomości oprogramowania przez Aryan, ich wykorzystywanie było zmieniane. Początkowo członkowie Atla-Ra byli w stanie opóźniać ich „wstawki”, jednak z czasem stawało się to coraz mniej możliwe. Przejdźmy do rzeczy, jak wcześniej zaznaczono, to, co nazywa się drugim Księżycem Atlantydy, było w rzeczywistości ogromnym kryształowym satelitą. Skonstruowali go Arkturianie, a sterowali nim kapłani – naukowcy z Prawa Jedności. Kryształowy satelita był przeogromną bezzałogową kulą, efektem doskonałej technologii, mającą w przekroju około 5 mil (8 km.). Był użytkowany od złotych Czasów Atlantydy i służył wielu dobroczynnym celom. Wzmacniał i kontrolował różne promienie wysyłane przez kryształy ogniowe, uzdrawiające i dające energię. Był czymś w rodzaju skomputeryzowanego makrochipa, który wychwytywał promienie energii, wzmacniał je i silnie wysubtelniał dla wykorzystania w przemyśle rolniczym, przy sterowaniu pogodą i pływami wód, przy świętym uzdrawianiu i odnawianiu oraz reflektował poprzez system kryształowych sieci „poser” wzmacniających energię systemu Ley Lines. Górował wysoko na niebie nad Atlantydą wyglądając jak złoty Księżyc w pełni i stąd pochodzi jego nazwa. Wokół kuli wibrował na kształt tęczowego kalejdoskopu plazmowy pas energetyczny siły antygrawitacyjnej, który wyglądał jak aurora lub zorza polarna. Kryształowy Księżyc – satelita nie okrążał Ziemi, był zaprogramowany samosterownie i ciągle zmieniał swoją pozycję, by wypełniać swoje zadania nad Atlantydą, Afryką i wschodnią zatoką Brazylii. Po tym, jak kryształowy kompleks sieci dostał się pod legalną kontrolę zjednoczonych Aryan, grupa Beliala systematycznie zastępowała szefów oddziałów swoimi ludźmi i przez grupy swoich techników wcielała własne technologie. Atla-Ra próbowali przeprogramowywać satelitę, aby nie mógł być wykorzystywany do celów militarnych, próbowali go blokować wyjaśniając, że nadmierne manewrowanie jego polem antygrawitacyjnym może spowodować przeładowanie, co może doprowadzić do zaniku pola i w efekcie katastrofalny upadek. Aryanie zdemaskowali swoje zamiary. Niektórzy członkowie Atla-Ra byli szantażowani, inni zostali usunięci, a niektórzy zaczęli w niewytłumaczalny sposób znikać. Wielu Posejdan czuło się wstrząśniętych i bezradnych, a Rada dała w tym czasie pozwolenie rządowi na wykorzystanie satelity do celów strategicznych jako „broni obronnej”, będąc pewna, że broń funkcjonuje zgodnie z programem i jej użycie zakończy okres wojen. Naukowcy Beliala za zezwolenie Rady zaprogramowali coś w rodzaju systemu „Bypass” i zaczęli wysyłać niszczycielskie termiczne promienie światła w celu wywołania erupcji wulkanów i zmasowanych trzęsień Ziemi w obrębach kolonii i narodów, które nie chciały spełniać ich żądań. Były kierowane ku regionom dzisiejszej Grecji i Turcji powodując znaczne zniszczenia. W rzeczywistości Aryanie zyskali wojenną przewagę, której tak bardzo pragnęli i, za poparciem narodu, z radością wzmagali wykorzystywanie broni. Początek końca Kryształowy Księżyc zaczął się „przeładowywać”, słabła siła antygrawitacyjna pola, które go utrzymywało na pozycji. Atla-Ra zrozumieli skutki tego, co wkrótce może się wydarzyć, jeśli programowanie odmówi posłuszeństwa i ostrzegała, ale ich słowa były ignorowane. Po wielu miesiącach ciągłej eksploatacji energii w wojennych celach, satelita zaczął zbaczać z toru, zmieniać bieg, zaczęły się przerwy w dostawie energii. Ciągłe próby korektur nie dawały rezultatu. Niektórzy zrozumieli, co im grozi i próbowali ratować system sieci. Wszystko na próżno. Rada odrzuciła przedstawianą możliwość groźby zniszczenia satelity nie wierząc, że może spaść i niefrasobliwie podchodziła nawet do wizji wypadku, gdyby się wydarzył. Przeniesienie kryształów Tyberonn i Oberon zebrali spośród Atla-Ra i Prawa Jedności zaufaną grupę, w celu zaplanowania w związku z zagrożeniem upadku głównego mistrzowskiego satelity, oddzielenia i przeniesienia kryształów ogniowych i energetycznych w celu ich ukrycia w bezpiecznych miejscach. Zostało to przeprowadzone za pomocą technologii i wsparcia istot z Syriusza B. Przemieszczenie drogocennych kryształów było bardzo ryzykowne i wymagało starannego planu oraz utrzymania go w ścisłej tajemnicy. Musiało to się dokonać jeszcze przed upadkiem drugiego Księżyca i bez wiedzy rządzącej Rady. Równocześnie gorączkowo pracowali inni zaufani członkowie Atla-Ra, chcąc pośpiesznie, jednak bezpiecznie ukryć kryształy magazynujące dane, kryształowe czaszki oraz wszystkie zapisy historyczne umieszczając je na Jukatanie, w Aleksandrii i w Gizie. Zostało to przeprowadzone tylko częściowo – całości nie udało się uratować. Atlantyda posiadała kryształy siłowe, wszędzie na pięciu wyspach i wzdłuż tras przekaźnikowych zlokalizowanych wzdłuż podziemnego systemu labiryntów. Atla-Ra wiedzieli, że kryształowy satelita może spowodować gwałtowną eksplozję, gdy zbyt osłabnie jego pole antygrawitacyjne, a upadek poczyni duże szkody w pozostałych urządzeniach. Przewidywali, że do wypadku – do wielkiej eksplozji o kategorii nuklearnej – może dojść w ciągu dni lub godzin. Atla-Ra i Syrianie chcieli być pewni, że kryształy mistrzowskie nie będą zniszczone ani dalej używane w negatywnych celach i chcieli mieć pewność, że do czasów, aż ludzkość nie będzie zdolna do ich użytkowania, będą ukryte. Wiedzieli, że energia potrzebna do transportu, po upadku będzie nie do zdobycia, dlatego musieli działać szybko. Siedem z ogromnych głównych kryształów i dwa trochę mniejsze, lecz niesamowicie istotne kryształy arkturiańskie, zostały przetransportowane i ukryte. Trzy główne ogromne kryształy zostały zmagazynowane na polach atlantydzkiej hodowli kryształów w Arkansas, dwa główne w podziemnych kryształowych farmach w Brazylii i w okolicach Bahia oraz Mineas Gerais, jeden w podziemnej szczelinie pod Mt Shasta, a wielki kryształ ogniowy w szczelinie w okolicach Bimini – Wall w Morzu Sargassowym. Oba święte kryształy arkturiańskie przemieszczono do szczelin pod obszarem Tiahuanaco, w Boliwii, w pobliżu jeziora Titicaca. Wszystkie dziewięć zostało z pomocą technologii syriańskiej otoczonych międzywymiarowym zabezpieczeniem, poddając je energetycznemu uśpieniu. Pozostałe kryształy zostały utracone. Reszta, według Waszego żargonu, jest historią, według Waszej przeciętnej perspektywy, boleśnie utracona historią. W rzeczywistości paradoks, czy ironia zapomnianej historii polega na tym, że zawiera w sobie niezaprzeczalne lekcje! A kryształ satelicki faktycznie po kilku miesiącach użytkowania i wysyłania termicznych „promieni śmierci” uległ przeładowaniu, jego zabezpieczenie antygrawitacyjne osłabło i spadł z siłą przyspieszenia ogromnej komety, wywołując potężną eksplozję, która zmiotła z powierzchni Ziemi Og, zniszczyła dużą część podłoża i uszkodziła atlantycką płytę tektoniczną. Satelita rozpadł się na miliardy cząsteczek, które są pogrzebane w głębinach Atlantyku. Powstały wielkie chmury pyłu i dymu, które zasłoniły Słońce. Fale trzęsień Ziemi i tsunami spustoszyły wyspy, przy czym zniszczeniu uległy 2/3 Aryan. W ciągu minut z siłą bomb atomowych eksplodowały pozostałe kryształowe stacje. Ślady eksplozji jednej z tych kryształowych stacji energetycznych do dziś można obserwować w okolicach północno – wschodniej Brazylii – „Sete Cidades”". Atlantyda, wschodnie wybrzeże Brazylii i zachodnie wybrzeże Afryki doznały trzęsień Ziemi. Panika i chaos trwały przez trzy tygodnie, kiedy jeszcze trzęsły się pozostałe suche regiony a masy lądu wpadały do morza. Pomiędzy Jukatanem a wyspami Og i Posejda istniał most, który jeszcze początkowo stał i był wypełniony dosłownie setkami tysięcy uciekinierów próbujących dokonać masowego exodusu. Przepełnione statki morskie również znajdowały się w pobliżu. Wtedy nagle do wody opadły resztki lądu, a wypchnięte morze spowodowało ogromną powódź wywołując fale tsunami ponad południową Ameryką, Afryką i Europą. Ta scena przez wiele, wiele wcieleń tkwi w pamięci wielu z Was, i w rzeczywistości była częścią tego, co wywołało cierpienie i ciemność. Kochani, nadszedł czas pozbyć się tego, pomóc temu odejść. Zamiar i najwyższe dobro Tak wielu z Was uważa, że dzieje się wszystko to, co dziać się powinno, jak zostało „zaplanowane”. Kochani, nie zawsze jest to prawdą. Rzeczy dzieją się, jak się dzieją, jako efekt wielu zbieżnych. I faktycznie, z wyższej perspektywy zachodzą cd..... Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 27, 2011, 18:26:48 .......
wydarzenia, które były zamierzone, jednak podkreślamy tu słowo „zamiar”. Wy jesteście twórcami swojego horyzontu zdarzeń. Lecz, kochani, wydarzenie nie dzieje się dla najwyższego dobra, jak długo nie stwarzacie najwyższego dobra. Przypadek Atlantydy nie był najwyższym dobrem i już nie będzie do czasu, aż go takim nie uczynicie. Jeśli wszystko będzie działo się dla najwyższego dobra, nie będziecie już inkarnowali. Będziecie tak długo krążyli po dramatycznej szkole holograficznej „rzeczywistości”, aż się tego nauczycie. Rozumiecie to, kochani? Czas i prawdopodobieństwo to piękne iluzoryczne paradoksy. Dlatego mówimy Wam, że Złota Era Atlantydy naprawdę jest horyzontem zdarzeń Waszej przyszłości, którą wydobyliście ze swojej „widzialnej” przeszłości. „Kryształy z Arkansas” Tak oto znów przeskoczyliśmy 12.500 lat do przodu i patrzymy na atlantydzką kolonię, jak nazywacie teraz Arkansas. Ten rejon został wybrany, aby ukryć trzy megakryształy, z wielu powodów. 1. Był wtedy wykorzystywany jako kopalnia kryształów i teren ich zbiorów. W efekcie tego został nawet utworzony podziemny tunel międzywymiarowy z wyspy Posejda, były też do dyspozycji kompleksy transportowe przeznaczone do przemieszczania kryształów. Atlanci rozwinęli techniki, które w dużym stopniu umożliwiały przyspieszony rozrost kryształów, a tutaj już wcześniej istniały głębokie jaskinie niedostępne dla koncernów przemysłowych. 2. Wiedziano, że worteks w Arkansas będzie w 2012 roku odgrywał dużą rolę w planetarnym wstępowaniu. 3. Niepowtarzalne złoża geologiczne: kwarc, diamenty, magnetyty, żelazo i ukryte jaskinie, czyniły go doskonałym inkubatorem dla hodowli kryształów. Kryształy były w Arkansas szczepione i hodowane już tysiące lat przed potopem. Obecność metali magnetycznych i kryształowych złóż czyniły łatwiejszym spowodowanie u majestatycznych atlantydzkich kryształów stanu uśpienia w wewnętrznych, wcześniej istniejących instalacjach. 4. Pewna bardzo życzliwa kolonia błękitnoskórych LeMurian żyje tu pod Ziemią, w pobliżu znajduje się też podziemna baza Syrian. Obie zgodziły się, aby strzec uśpionych kryształów. Obecnie trzy znajdujące się w Arkansas kryształy zostały przeprogramowane na sieć całej grupy tak, aby w aksjatonalny sposób połączyć się z pięcioma pozostałymi kryształami – ogromnymi kryształami mistrzowskimi w Brazylii, Mt Shasta i Bimini jak również oboma ukrytymi pod jeziorem Titicaca kryształami arkturiańskimi. Są to wyspecjalizowane jako kryształy uzdrawiania, mądrości, energii i kryształy transportowe, które służyły w świątyniach: Uzdrawiania, Dźwięku i Światła, w Świątyni Wiedzy, w Świątyni Jedności, Świątyni Totha, Rubinowo-czerwonej Świątyni Ognia i Świątyni Regeneracji (Odnowienia). Kryształy specjalnie zostały przemieszczone w regiony o największym znaczeniu dla powstania Nowej Ziemi w 2012 roku, regiony, które były łatwo dostępne dzięki atlantydzkiemu międzywymiarowemu systemowi tuneli, a teraz mogą Wam służyć jako megaworteks – dla ujawnienia punktów nieskończoności w obecnych czasach. Są definiowane, jak następuje, umieszczone na swoich miejscach i nastawione na daty aktywacyjne: Arkansas: 1. Błękitny Kryształ Wiedzy (interfejs) 8-8-8 2. Szmaragdowy Kryształ Uzdrawiania 9-9-9 3. Platynowego koloru Kryształ Komunikacji (bio-plazmatyczny interfejs) 11-11-11 Bimini Bank: Rubinowy Kryształ Ognistej Energii 12-12-12 Brazylia: 1. Złoty Kryształ Uzdrawiania i Regeneracji (Uzdrawiającego Odnowienia)(Mineas Gerais) 9-9-9 2. Fioletowy Kryształ Dźwięku (Bahia)10-10-10 Mount Shasta: 1. Kryształ OM międzywymiarowego interfejsu 9-9-9 Tiahuanaco – jezioro Titicaca, Boliwia: 1. Kryształ Światła Słoneczno-Księżycowego 9-9-9 2. Kryształ Totha 12-12-12 W roku 2008, w czasie letniego przesilenia powróci Błękitny Kryształ Mądrości budząc jedną czwartą swojej mocy. W dniu, który nazywacie 8-8-8 czyli 8.08.2008 zastartuje 144-częściowa kryształowa sieć do trzech czwartych funkcji, co ma związek z połowiczną aktywacją w/w kryształu. To pobudzi w odpowiednich odstępach czasu włączenie programu u innych kryształów. Każdy (z kryształów) otworzy się w czasie portali potrójnych dat. Każdy będzie powiązany z aktywacją czterech pozostałych dwunastu części 144-częściowej sieci, tworząc podwójny pentagonalny dodekaeder. Pierwsze osiem z tych dwunastu części sieci jest już w pełni funkcjonalnych. Włączenie i nowe oprogramowanie Żaden kryształ nie będzie pracował z pełną mocą przed 2012 rokiem. Jedynie Błękitny Kryształ Wiedzy, Szmaragdowy Kryształ Uzdrawiania i Kryształ Słońce-Księżyc będzie na pełnym biegu, inne potrzebują więcej czasu. Będą się budziły i rozpoczynały proces rozruchu zgodnie z swoim nowym oprogramowaniem. To nowe programowanie szczególnie będzie dotyczyło Kryształu Ogniowego z Bimini, który nie będzie w pełni aktywny przed 2020 rokiem. Ich energie będą połączone z kwantowymi kryształowymi wibracjami wstępowania i będą sprzęgnięte z energetycznym wzorcem Złotej Tarczy Słońca, która według nowego schematu, poniekąd DNA, jest reprezentantem dla 144 części sieci. A zakończenia 12 helis Złotej Tarczy Słonecznej będą przygotowywały Ziemię do wstępowania i do utworzenia nowej planety o kryształowym polu kwantowym. Znaczenie, jakie będą miały kryształy, początkowo będzie bardzo nikłe, jednak ludzie empatyczni i tak natychmiast to dostrzegą. Działanie przyniesie efekt lepszego samopoczucia, szczególnie w okolicach Arkansas, jeziora Titicaca i Bahia i w Brazylii. Każdemu, kto odwiedzi te okolice, czy to fizycznie czy eterycznie, będzie dana szansa do otrzymania pełnomocnictwa, zgodnie z wiedzą i siłą jego kryształowego kodu. Jednak, bądźcie świadomi, że, aby te wibracje zabsorbować, musicie zawierać odpowiedni iloraz światła. Pierwsza faza reprezentuje mądrość, druga – eteryczne uzdrowienie i połączenie ze Złotą Erą. Rozpoczynające się w Arkansas budzenie kryształów otworzy bramę dostępu do wymiarów, które zaznaczają powrót gwiezdnych braci. Powrót jest właściwie złym określeniem, ponieważ oni tak naprawdę nigdy nie odeszli. Zakończenie Atlantydzkie kryształy otwierają eteryczną bramę, międzywymiarowe portale, umożliwiające ludzkości, której życie bazuje na strukturach węglowych, na połączenie z istotami życia bio-plazmatycznego. Mistrzowie, musicie zrozumieć, że egzystujecie wewnątrz międzywymiarowych paraleli w różnych wymiarach. W rzeczywistości jesteście Plejadanami, Arkturianami i jeszcze kimś więcej. Wszyscy jesteście międzywymiarowymi iskrami Mistrza – Boga – Stwórcy. To prawda! Brama w kryształowym worteksie w Arkansas otworzy się w 2008 roku, a ci z Was, którzy połączą się z Błękitnym Kryształem, będą w stanie odkryć swoją własną wielowymiarowość w pełni radośnie, w pełni lekko i w odpowiednim czasie, kiedy rozwiną odpowiednie wibracje świetlne i czystość energetyczną. Nie mówię, że wszystko przyjdzie bez pracy i woli, lecz otworzy się dla Was z wielką lekkością, jakbyście to znali od zawsze. Kochani, wewnątrz worteksu Arkansas leży kryształowa energia, jakiej nie znacie od Złotych Czasów sprzed 20 000 lat. Pośród kryształowych pól kwantowych możecie uzdrowić, co uzdrowić trzeba, otworzyć, co musi się poszerzyć, można również otrzymać wyjątkowe dostrojenie do wybornego poczucia szczęścia. Pośród tych wzrastających energii będziecie mogli połączyć się z żywą siłą, która wesprze Wasze merkabiczne poszerzenie w międzywymiarową boskość. Samodzielnie ku boskości! To prawda, kochani, a ten czas jest TERAZ. Mistrzowie, to jest koniec przygotowań! Śpiący się budzą! Jam Jest Metatron, a Wy jesteście umiłowani.” I to już koniec tekstu, który jest dostępny na: http://www.earth-keeper.com/EKnews_4-17-08.htm Inne informacje oraz mapy znaleźć można na stronie: http://www.vismaya-maitreya.pl/zakryte_zagadki_atlantyda.html KRYSZTAŁ OM Z SHASTA AA Metatron przez Jamesa Tyberonna – lipiec 2008-09-12 – tłumaczyła Teresa Serafinowska „Pozdrawiam Was, kochani. Jestem Metatron, pan Światła. Tak oto znów mówimy o Shasta. Faktycznie związane jest to z poszerzaniem pola kwantowego. Do rzeczy, wzdłuż rozległego masywu mega-worteksu, czym w rzeczywistości jest Shasta, w jego wnętrzu znajduje się zapierający dech kryształ z Atlantydy, który został stworzony przez cywilizację arkturiańską. Świeci srebrzystą barwą podstawową srebra i promienieje wibracją kryształowej platyny oraz eterycznego złota. Kiedyś stał w Świątyni Jedności na atlantydzkiej wyspie Posejda i był określany mianem kryształu OM. Atlantydzcy kapłani – naukowcy, Atla-Ra, określali go jako kryształ wielowymiarowości. Rzeczywiście ten kryształ w swojej wibracji jest wszechmocny, a zawiera w swoim wnętrzu stopy platyny, złota i hiperkwarcu, powodując zdolność zaginania, koncentracji i wzmacniania tego, co nazywacie światłem, miejscem i czasem. Platynowy promień Kryształ OM przyciąga do siebie to, co jest nazywane platynowym promieniem – potężny energetycznie promień wielowymiarowego rezonansu – i go wzmacnia. Platynowy promień jest istotny dla równoważenia obecnego i przyszłego procesu wstępowania. Nosi w sobie to, co można określić jako kod uniwersalnych praw, kosmicznych aksjomatów. W swojej wibracji niesie kosmiczna prawdę, międzywymiarową prawdę, która rozprzestrzenia się w każdym aspekcie Kosmosu i go przenika. Niesie odczuwalne postrzeganie i odżywiającą żeńską wibrację. W rzeczywistości jednak zachodzi to zgodnie z równowagą, która w rzeczy samej ogranicza dysproporcje pomiędzy aspektami prawej i lewej półkuli mózgu. Jednoczy świadomość; pomaga wytworzyć doskonałą synchronizację umysłu wewnątrz dualności. Wspaniały kryształ OM jest jednym z dziewięciu potężnych i doskonałych kryształów świątynnych, pochodzących z czasów sprzed upadku i pogrzebania kulistego kryształowego satelity, zwanego „drugim Księżycem Atlantydy”, który istniał przed zatopieniem Atlantydy. Kryształ OM był i jest najbardziej kompleksowym kryształem atlantydzkim, w swoich nadnaturalnych zdolnościach i technicznej kompleksowości pod względem chronologicznym rzeczywiście był na pierwszym miejscu spomiędzy wszystkich kryształów świątynnych, które w tamtych ostatnich, chaotycznych czasach Atlantydy zostały wyszukane i przetransportowane. Kryształ OM Mistrzowie od kryształów z Arkturius w trakcie procesu alchemicznego skonstruowali i ukształtowali kryształ OM. Zawiera on płynny konglomerat syntetycznego kwarcu i diamentu zwany hiperkwarcem, zatopiony w srebrzysto-przejrzystym stopie kryształowym platyny, złota i rtęci. Ta żywa mieszanka została naładowana siłą życiową i uformowana pod postacią zapierającej dech formy geometrycznej, której kryształowa struktura zawiera złotą Spiralę Całości wewnątrz Metatronicznego Kosmosu. Kryształ znajduje się w harmonijnej wibracji odpowiednio z każdym wymiarem, każdym wszechświatem i każdą paralelą Kosmosu. Pracuje zarówno w systemach bazujących na strukturach węglowych form życia jak również w systemach bioplazmatycznych egzystujących zarówno materii jaki w antymaterii, łącząc je wszystkie. Ma 144 płaszczyzny, które są utworzone wokół jego cylindrycznej formy w równomiernych wypukłych i wklęsłych wybrzuszeniach i pogłębieniach. Jego dualne wierzchołki mają dokładny kąt 51.8 stopni. Ten specyficzny kąt jest rzeczywiście znaczący i został również wykorzystany w konstrukcji Wielkiej Piramidy. Ta piramida rzeczywiście reprezentuje poziom wibracji Ziemi, z zamierzeniem reprezentowania sferycznej formy kuli ziemskiej – przy czym wysokość koresponduje z promieniem łączącym centrum Ziemi z Biegunem Północnym, a obwód z obwodem Ziemi na Równiku. Liczba 144 jest także bardzo kompleksową wibracją. Reprezentuje kod wewnątrz Złotej Spirali wszystkich podstawowych jedności w Waszym Wszechświecie, zwanych atomami. Wasz wszechświatowy matriks zawiera w swoim wnętrzu żywe stałe geometryczne. One istniały zawsze. Tak w materii jak i w antymaterii rozszerzają się i z powrotem przyciągają nawzajem. Prosta geometria odtwarza odbicia formalnych wzorców, które są takie same w matematycznych proporcjach wszystkich sfer niebiańskich. Złote Phi Złote cięcie jest stałą proporcją, która obrazuje klucz do Kosmosu. Zawiera w sobie rezonans wibracyjny wszelkiej materii i w rzeczy samej napędza przejście do paralelnych wymiarów i poziomów antymaterii. Wasi obecni naukowcy odkryli, poznali i dowiedli, że rozwój spirali złotego Phi w sposób fraktalny jest wzorem geometrycznym, który powtarza się w każdej skali, od komórki po gwiazdę. Mówiąc prosto, złote cięcie jest obecne tam, gdzie stosunek małego do dużego ma się tak, jak dużego do całości. Tak to jest w Waszym Wszechświecie. To oznacza: „jak na dole, tak na górze”. Oferuje to wiele możliwości, które jednak z powodu Waszego dzisiejszego poziomu nauki nie zostały jeszcze odkryte. Wielki kryształ OM pod portalem matriksu w Shasta reprezentuje złote cięcie i wibracje uniwersalne (wszechświatowe). Czyni to poprzez rezonans systemowego uformowania członów powierzchni i wzajemnych kątów. Egzystuje w TERAZ, zawierając się równocześnie w tym, co jest nazywane przeszłością i przyszłością. Możecie to sobie wyobrazić? Na wielką skalę czyni to poprzez wykorzystanie złotego cięcia i własnych impulsów wibracyjnych także w stosunku do Was. Poziom ziemski Waszej planety, jaki znacie, umożliwia manifestację specyficznego wektora świadomości. Na tym poziomie wierzycie, że Wasza planeta jest podzielona na regiony składające się z lądu i wody, kontynenty i oceany. Zdolności postrzegawcze ludzkości, w rzeczy samej będące Waszą świadomością, są dostrojone do frekwencji percepcji, jakie przyczyniają się do takiego wrażenia. Z perspektywy Metatronicznej jednak Wasza planeta jest fasetowana w ramach czasowych i prawdopodobnych areałów, zwanych paralelami. Wszystek czas, wszystkie paralele ko-egzystują w większej rzeczywistości. Podobnie ko-egzystują wszystkie Wasze epoki, okresy czasowe, różne cywilizacje – równocześnie. Rzeczywiście z tego niezwykle okrężnego spojrzenia czas jest symultaniczny (jednoczesny), tak, że wszystkie epoki historii ziemskiej są umiejscowione w czasie i egzystują jednoznacznie wespół z Waszym obecnym wektorem czasu w wiecznym TERAZ. Wewnątrz złotego cięcia, wewnątrz tego, co nazywacie portalami, istnieją określone przepusty umożliwiające przesunięcie. Kryształ OM jest w stanie to pochwycić i uczynić swój program roboczy użytecznym. Wasze TERAZ, Wasza chwila obecna jest sceną psychologiczną. To jest prawda, niezależnie, czy ten koncept ogarniacie, czy nie, a my poznajemy, że jest to dla Was ogromny skok w rozumieniu. Zaakceptujcie to jako zasadę, a jeśli to uczynicie, faktycznie pomoże to Wam posługiwać się ze zrozumieniem Waszą prawdziwą, międzywymiarową naturą. Kryształowa sieć Kryształ Om był więc pod względem struktury i użyteczności najbardziej kompleksowym ze wszystkich wspaniałych kryształów..... cd..... Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 27, 2011, 18:28:51 ........
....... świątynnych w Atlantydzie. To nie oznacza, że pozostałe atlantydzkie kryształy nie posiadają potężnych zdolności, nie mają niesamowitej kompleksowości i nie służyły ważnym celom. W rzeczy samej są i czynią one tak właśnie. Udzieliliśmy Wam informacji o dziewięciu przygotowanych do użytkowania atlantydzkich kryształach, zdumiewających egzemplarzach arkturiańskiej i syriańskiej konstrukcji, przetransportowanych za pomocą ponadwymiarowych sposobów wewnątrz systemów ziemskich tuneli, przeniesionych w specyficzne, specjalnie do tego wybrane rejony. Powiedzieliśmy też, że Niebieski Kryształ Wiedzy zlokalizowany w worteksie Arkansas miał zostać aktywowany jako pierwszy. Rzeczywiście zastartował na nowo i podczas przesilenia letniego 2008 został ustawiony na 25% czyli pierwszy stopień mocy. Powiemy Wam, że podczas daty 8-8-8 został szybko przestawiony na połowiczną moc i wspiera 144 – częściową sieć, która posiada już 2/3 zdolności funkcyjnych. Aktywacja Niebieskiego Kryształu 8-8-8 będzie trygerowała sekwencyjną falę ciśnienia energii aksjatonalnych, co doprowadzi do połączenia sieci z pozostałymi ośmioma kryształami. Cztery z nich będą przyłączone zgodnie z planem na portalu 9-9-9 czyli dziewiątego września 2009. Są to kryształy: OM – wielowymiarowości w Shasta, Szmaragdowy Kryształ Uzdrawiania w Arkansas, Złoty Kryształ Uzdrawiania i regeneracji w Brazylii i Kryształ Światła Słoneczno-Księżycowego na jeziorze Titicaca. W rzeczywistości to, co może być nazywane kryształową siecią, jest dostrojone do aktywacji i koreluje z funkcją tego, co będzie nazwane Złotą Tarczą Słoneczną. Plan czasowy dla aktywacji, jak następuje: (tu powtórzenie planu potrójnych dat, jak w pierwszym przekazie) Atlantydzka świątynia Jedności W pobliżu Świątyni Jedności znajdowało się to, co można określić mianem centrum postępowego nauczania, rodzaj ekskluzywnego uniwersytetu dla wtajemniczonych z grupy kapłanów – naukowców. Byli oni nazywani Atla-Ruum. Ruum to słowo świętej, wibracyjnej semantyki z atlantydzkiej Złotej Rasy, określenie oznaczające tyle, co „Szkoła Wtajemniczonych”. Tonalne cechy tego określenia u wielu z Was, którzy byli pomiędzy Posejdonianami uruchomią przypomnienie, szczególnie u tych, którzy należeli do Atla – Ra. To szkoła mądrości umysłowej wysokiego szczebla: zawansowanej matematyki, fizyki, świętej geometrii, ponadwymiarowej geometrii, chemii kryształowej, alchemii, dynamiki energetycznej a także dyscyplin związanych z podróżami astralnymi i osiągania wielowymiarowości. Większość uczestników tych fakultetów pochodziła ze Złotej Rasy, obejmowała również Mistrzów Wniebowstąpionych takich, jak na przykład Toth a także mistrzów z Plejad, Arkturius, Andromedy i Syriusza A oraz B. Ci ze Złotej Rasy byli najbardziej postawni czyli wg dzisiejszej miary mieli około 2.75 do 3.65 m wzrostu. Byli bezpośrednimi potomkami mistrzów plejadiańskich i byli bardzo łagodnymi i przyjaznymi istotami o ekstremalnie wysokim poziomie inteligencji i rezonansie wibracji. Sama Świątynia Jedności znajdowała się na granitowym wzgórzu, w północnej części Posejdonii, w świętym mieście kapłanów – naukowców Atla – Ra. Świątynia Jedności została zbudowana zgodnie z niepowtarzalną dynamiką świętej geometrii, przy czym miejsce jej posadowienia zostało wybrane starannie i specyficznie z powodu swojego naturalnego pola energetycznego i dostępu do niebiańskich sieci. Kryształ OM znajdował się w centrum tej fantastycznej świątyni. Nie stał na podstawie, w rzeczywistości oba końce kryształu były umieszczone w specjalnych kątownikach. Był zawieszony na uchu z rzędu obracających się obręczy, które obejmowały go sferycznie. Obręcze te składały się z pewnego stopu metali, który kondensował pole antygrawitacyjne, które utrzymywało kryształ w powietrzu. Cała aparatura mogła wyglądać, jak zestaw „niebiańskiego” wyposażenia. Sam kryształ przyciągał plazmatyczne pole antygrawitacyjne oraz je wypromieniowywał. Wykorzystywano tam czyste tony dźwięku, aby aktywować pożądane aspekty kryształu, a także, aby korygować wymaganą gęstość plazmy. Różnorodne tony i korelujące z nimi plazmatyczne gęstości wywoływały wewnątrz pola grawitacyjnego specyficzne, oscylujące barwy. Sam kryształ świecił srebrnym blaskiem, jednak pod określonymi kątami i zmianach intensywności promieniowania zmieniał barwę na biało – platynowo – fioletowe niuanse. Wtajemniczeni z Atla -Ra byli w stanie użytkować kryształ OM do podróży poprzez wymiary i czas. Służył on jako niebiańsko – kosmiczny węzeł. Faktycznie wzmacnia u ludzi zdolności do podróży w światy astralne i jeszcze dalej. Mount Shasta jest w tej dziedzinie też bardzo produktywna. Istotnie kryształ OM mocno podnosi potencjał wszystkich tych, którzy i dziś starają się o tę zdolność. Matematyka na bazie liczby 12 Kryształ posiada cylindryczną powłokę składającą się ze 144 wklęsłych i wypukłych powierzchni. Jednak jego wierzchołki różnią się pomiędzy sobą. Wierzchołek podstawy posiada 1728 części a górny – 12, zatem ich ilość jest następująca: występują w rzędach po 12, następnie 12 do kwadratu, w kolejnym rzędzie jest 12 do potęgi trzeciej i tak dalej, ponieważ Atlantyda i Atla -Ra wykorzystywali system matematyczny bazujący na liczbie 12. Może to Was zdziwi, ale przestawienie na matematykę dziesiętną po upadku Atlantydy nastąpiło wskutek tego, że ludzie liczyli na swoich dziesięciu palcach. Wyjątek stanowili Sumerowie i Majowie, którzy wykorzystywali 20-tkowy lub 60-kowy system liczb. Interesujące jest spostrzeżenie, iż ludzie nadal w niektórych przypadkach korzystają z systemu liczb 12. Na przykład liczenie godzin czy miesięcy roku. Chcemy Wam powiedzieć, że w przyszłości ludzkość zmieni bazowe systemy matematyczne, aby dokładniej dopasować się do zmieniających się cykli czasowych. Już Wam wcześniej przekazywaliśmy, że czas przyspiesza wskutek zmian zachowania rotacji Ziemi i przeciwnego ruchu obrotowego jądra ziemi. Cykle czasowe następują już nierównomiernie. Są szybsze, lecz Wasze miary nie uległy zmianie. Do rzeczy, kiedy mówiliśmy o przyspieszeniu cykli czasowych i konieczności przestawienia się na system matematyczny dwunastkowy, ten kanał równocześnie zapytał o ważność terminów dotyczących potrójnych dat, które wyrażają portale numeryczne aktywujące istotne dodekaedryczne elementy 144-częściowej sieci. Aktywacja 144-częściowej sieci kryształowej Zanim odpowiemy, pozwólcie nam przekazać Wam obraz procesu aktywacji 144-częściowej kryształowej sieci. Owa sieć tworzy kompletną geometrię. Podwójny pentadodekaeder zawiera się w kryształowej matrycy poprzez swój specyficzny wzór 144 pentagonalnych i triangularnych (5-cio i 3-kątne) części. Podwójny pentadodekaeder posiada formę gwiazdy, co oznacza, że wszystkie z 12-tu głównych części w centrum są wzniesione i obrazują pięcioboczne piramidy. Tak więc jest 12 pentagonalnych piramid, każda część jest ważna zarówno w podstawie jak i w części piramidalnie wzniesionej. Jeśli zatem uwzględnicie, że każda pentagonalna powierzchnia zawiera 5 trójkątów równobocznych i 1 pięciokąt, otrzymacie 72 części. Do tego każdy z 12-tu gwiazdopodobnych elementów ma 5 trójkątów i 1 pięciostronną piramidę, tak, że kiedy zbierzecie powierzchnię i gwiezdne części, otrzymacie wibrację liczby mistrzowskiej 12 do kwadratu – 144. Czy to rozumiecie? Również aspekty potrójnych dat są bardzo interesujące. Od początku tego tysiąclecia mamy niepowtarzalną serię dat pojawiających się od 2001 do 2012 roku. Podczas portali potrójnych dat chodzi o numerologiczne wibracje, które w tym skróconym formacie występują w niepowtarzalny sposób przez 12 lat jako: 1 styczeń 2001 – 1-1-1 2 luty 2002 – 2-2-2 3 marzec 2003 – 3-3-3 4 kwiecień 2004 – 4-4-4 5 maj 2005 – 5-5-5 6 czerwiec 2006 – 6-6-6 7 lipiec 2007 – 7-7-7 8 sierpień 2008 – 8-8-8 9 wrzesień 2009 – 9-9-9 10 październik 2010 – 10-10-10 11 listopad 2011 – 11-11-11 12 grudzień 2012 – 12-12-12 Znaczenie liczb dla sieci polega na tym, że wibracja każdej z powyższych dat jest przewidziana jako „tryger aktywacyjny” dla jednej z głównych podstawowych płyt na powierzchni sieci dodekaedra. Zatem ten aksjomat wskazuje, że każdego roku kolejna 1/12 część 144-częściowej sieci przyłącza swoją część mocy aż do 12 grudnia 2012 roku, kiedy nastąpi pełen zaprogramowany dostęp do energii. W okresie pomiędzy 13 a 20 grudnia 2012 zintegruje pełne oprogramowanie i zastartuje na pełnym biegu do przesilenia zimowego 21 grudnia 2012 – przepowiadanego wcześniej dnia wstąpienia. Przy tym to, co ma miejsce w terminach portali potrójnych dat, w dużej części jest związane wzglądem na ludzi, aby stopniowo mogli dopasowywać się do 144 częściowej sieci. Dlatego te daty są przez empatów uznawane za ważne terminy dla duchowych spotkań wszędzie wokół planety. Nie są one dopasowywane do szczególnych aspektów astrologicznych, bardziej chodzi o samą wibracje liczb, które korelują ze 144-częsciową siecią. Ta kinetyka napędza również odnowienie 12-pasmowej helisy tarczy słonecznej polerującej dodatkowo schemat wzoru 144-częściowej sieci, który jest do dyspozycji, co może wyznaczać momenty programowania DNA pentagonalnych części podwójnego pentadodekaedra. Nie zapominając zadanego przez kanał pytania obecnej ważności potrójnych dat, uwzględniając przyspieszenie cykli czasowych i konieczności wykorzystywania 12-kowej matematyki. Tu jest odpowiedź: Wasze pomiary rocznego ruchu Słońca zachodzą w cyklu 12-to miesięcznym. Takie wyliczenie potrójnych dat daje liczbę 12. Tak więc w skrócie, tak, portale potrójnych dat są faktycznie ważne. Prędkość światła przyspiesza Jednak chcemy zwrócić uwagę, że pełna aktywacja 144 części sieci w dniu 21.12.2012 w rzeczy samej zaostrzy nieproporcjonalną różnicę pomiędzy przyspieszonym czasem a Waszą jego miarą. Nowa sieć będzie nie tylko uwydatniać proporcje pomiędzy wewnętrznym momentem obrotowym a zewnętrzną rotacją planety, lecz dodatkowo umożliwi napływ światła z dużo większą prędkością w celu wykąpania w nim planety. Prędkość światła wzrośnie do tego czasu z około 300 000 km/s do ponad 340 000 km/s. Część tego przyspieszenia światła będzie spowodowana aktywacją atlantydzkich kryształów. Szczególnie kryształ z Shasta i kryształ Słońce – Księżyc z Titicaca będą miały wpływ na prędkość światła. Oba zostaną aktywowane w 2009 roku. Kiedy w roku 2012 wszystkie te kryształy zostaną połączone z siecią i aktywowane, efekt będzie nad wyraz produktywny. Mimo to cykl nie osiągnie szczytu przed rokiem 2020, ponieważ pewne kryształy aktywowane w 12-tej fazie 12-12-12, szczególnie Kryształ Ogniowy z Bimini, będzie potrzebował 8 lat na pełną aktywację. Chcemy jeszcze dodać, że poza dziewięcioma kryształami przeniesionymi z Atlantydy są jeszcze inne, które znajdują się w odpowiednich miejscach i nie potrzebują przesiedlenia. Znajdują się one w stanie półsnu, a niektóre są nieczynne. Zostaną załączone poprzez start kryształowej sieci w 2012, ruszając z pełną siłą. Oprócz kryształów: Jedności w Roslyn, Sri Lance i Tybecie, pozostałe nie są tak duże, skomplikowane technicznie czy wszechmocne, jak dziewięć zlokalizowanych pierwotnie na wyspie Posejdonia. Lokalizacje najważniejszych kryształów: - Tybet, - Jezioro Bajkał, Rosja, - Roslyn, Szkocja, - Araphat, Turcja, - Giza, Egipt, - Montserrat, Hiszpania, - Sri Lanka, - Bali, - Biegun Północny, - Biegun Południowy, - Holandia, - Japonia. Są również kryształy sekundarne lub takie, które można nazwać satelickimi. Znajdują się w wielu innych miejscach: Tasmania, Nowa Zelandia, Glastonbury, Argentyna, Kanada, Himalaje, Tanzania, Francja, Grecja, RPA – Kapsztad, Chile, Arizona, Wyspy Wielkanocne, Moskwa i Grenlandia, aby wymienić niektóre. Są one nieznacznego rozmiaru, jednak mają swoje znaczenie i są połączone z siecią, będąc jej kompleksowymi częściami. Odbierają energię i są w pewnym stopniu zależne od wibracji aksjatonalnych, radionicznych, jakie są wypromieniowywane przez najważniejsze kompleksy kryształów. Aktywacja kryształu OM W wiadomy sposób te wspaniałe kryształy są podobne do komputerów, oczywiście są bardziej funkcjonalne i znaczące, choć posiadają pewne określone podobieństwa w swoich funkcjach. Duże kryształy będą przechodziły przez coś, co można określić przeprogramowywaniem, resetowaniem i uruchamianiem na nowo. Te procesy są dopasowane do zmian międzywymiarowych wibracji i połączeń ziemskiego matriksu. Nie zachodzą one w przypadku kryształów i ich okablowania, które istnieje w innych aspektach wielowymiarowych. W pewnym sensie to, co się dzieje jest nowym formatowaniem dla zmieniającego się matriksu Ziemi. Nów 30.08.2008 rozpocznie formatowanie i programowanie na nowo kryształu OM. Cały proces pracy nad tym kompleksowym kryształem będzie trwał ponad 12 miesięcy. Przejdzie w coś, jakby fazę rozruchu, stopień biegu jałowego ze specjalnym programowaniem podczas decydujących faz astrologicznych, włączając w to 10 – 13.09.2008, równonoc jesienną 21.09.2008, wiosenną 21.03.2009, przesilenie letnie 21.06.2009, pełne zaćmienie Księżyca w lipcu 2009 oraz portal 9.9.9, kiedy ruszy w 25 % swojej mocy. Od daty 10 – 13.09.2008 zajdzie układ astrologiczny pięciu septyli, z których najważniejszy związany jest z Chironem. Jest to ważne połączenie portalowe, a Saturn ułatwi materializację. Jego znaczenie dla kryształu OM polega na tym, że kąt septylu wynosi 51 stopni, dokładnie tyle samo, ile kąt doskonałych piramid i samego kryształu OM. Podczas tej fazy rozgrzewczej przed aktywacją byłoby wskazane dla ludzkości, aby skupiała uwagę na krysztale OM. Nie jest sprawą ludzi dopasowywanie kryształu do siebie lub jego aktywowanie, lecz o wiele więcej, przeprowadzanie procesu wizualizacji i wysyłania wibracji miłości skierowanej ku energii kryształu. Połączenie się z kryształem OM Cóż, wielu z Was może pytać, jaki wpływ na Was będzie miał kryształ OM i samo wstępowanie? Jak będzie na Was oddziaływało przechodzenie z wymiaru trzeciego do piątego? Efektem będzie poczucie Jedności. Namacalnych charakterystycznych zmian postrzegania planetarnych frekwencji pomiędzy trzecim a piątym wymiarem nie będzie. Raczej będziecie mieli odczucie lepszego samopoczucia, odczucie bycia lepiej wspieranym, odczujecie silniejsze wsparcie od swojego wnętrza (od swoich Ja). Kiedy połączycie się z energią kryształu OM, będziecie mieli silniejszy odbiór równowagi i będziecie czuli połączenie z większą ilością aspektów własnej wielowymiarowości i odczujecie to fizycznie. Kiedy wymiary ulegną stopieniu ze sobą, umysł będzie czuł się bardziej wolny w łączeniu się z ze swoimi własnymi elementami aspektowymi. Będzie mniej wątpliwości, mniej zdawania się na innych i uczucia rozdarcia, mniej wewnętrznych pytań odnośnie tego, co jest dobre a co złe. Umysł poczuje się zjednoczony, kompletny. Wewnątrz dualności będzie mniej polaryzacji, co jednak nie znaczy, że nie będzie dualności czy polaryzacji. Ci, co mówią, że wstąpienie spowoduje zakończenie wojen, zakończenie głodu, walki czy przemocy – nie, to nie w tym przypadku. Ale kochani, wszystko to zostanie do pewnego stopnia ograniczone, ponieważ amplituda dualności ulegnie skróceniu. Ruchy wahadła nieco osłabną. Możliwości wyboru staną się klarowniejsze, poziomy wyraźniejsze. Droga ku doskonałości będzie dla każdego z Was, kto wybierze wkroczenie w OM, aktywnym i gorliwym dążeniem do własnego wstąpienia. Będzie to dla Was bardziej oczywiste niż jest teraz. W pewnym sensie zostanie Wam udostępniony nowy paradygmat, nowy system wiedzy – dla tych, którzy tego szukają. Efekt polega na tym, że w bardziej pełny sposób będziecie mogli być obecni w chwili TERAZ I zawsze bezustanna chwila obecna TERAZ jest punktem obrotowym i zahaczenia dla siły. Z perspektywy trzeciego wymiaru może to się wydawać paradoksalne, że poprzez stopienie się wielu części wielowymiarowych aspektów umożliwione zostanie większe zogniskowanie w dualności. Jednak tak to jest, ponieważ całość wielowymiarowości jest tym, co niesie ze sobą integrację natury Waszego prawdziwego Ja, a wewnątrz tej całości znajduje się własne Ja kauzalne (przyczynowe), w którym bardziej klarownie egzystuje uniwersalna prawda. Wewnątrz TERAZ międzywymiarowego czasu i geometrycznej świadomości jesteście bardziej twórczy, silniejsi i ulegacie mniejszej ilości wpływów z zewnątrz. W tym geometrycznym polu nie ulegacie wpływom nieprzyjemnych stanów rzeczy, stresów czy problemów. Znajdujecie się w polu rozwiązań i siły decyzyjnej. Sami widzicie, iż wtedy jesteście u sterów Waszych przeżyć. Czy jest praca do wykonania? Tak, oczywiście. W rzeczy samej oferuje dostrojenie do OM, wyższych wymiarów, wielowymiarowości, narzędzi mistrzostwa. Wielu z Was ma wyobrażenie, że dusza znajduje się po drugiej stronie tego, co nazywacie „kurtyną” w stanie spoczynku. Wasze nagrobne inskrypcje brzmią: „spoczywaj w pokoju”. Kochani, albo wznosicie się do góry albo spadacie w dół, jedno lub drugie. Zgodnie z planem świadomość płynie z prądem lub pod prąd. Świadomość nie pozostaje w miejscu! Tak oto nie dajemy nadziei letargowi. Widzicie więc, że Wasz pomysł z „poduszeczką” wiecznego spoczynku jest trochę błędny. Podróżując do swego wnętrza odkryjecie jednak jedność Waszej świadomości z innymi świadomościami. Odkryjecie, że wielowymiarowa miłość ładuje energię świadomości wyborną dynamiczną siłą i wprawia w ruch wszystkie sprawy. To wzmacnia JAŹŃ, to kieruje do takiego miejsca, żebyście nie chcieli spać na przysłowiowych marmurowych stopniach gwiezdnej bramy. W zamian tego otrzymujecie inspiracje, aby jeszcze mocniej wmieszać się w prace stwórcze. Na każdym nowym poziomie rzeczywiście są „pakiety energii”, które, kiedy wstępujecie, oferują Wam nadzwyczajny impuls. Świadomość ulega wiecznemu poszerzaniu, dlatego na każdym kolejnym poziomie jest szersza. To z punktu widzenia trójwymiarowego może wydawać się uciążliwe, jednak tak nie jest. W rzeczywistości wzrost świadomości jest kształtowany w żywym strumieniu pełnej pasji radości. Taka jest natura świadomości, taki jest charakter i istota „praprzyczyny”. Wprawdzie są momenty testów czy doładowywania, jednak one nie wnoszą stagnacji – naprawdę to w Was samych leży duża aktywność i głęboka prawomocność. Kochani, wspaniały kryształ wielowymiarowości OM oferuje niewyobrażalną energię, która będzie miała szeroki wpływ na kryształową sieć i sam proces wstępowania, kiedy zostanie aktywowana w terminie 9-9-9. Zdolność pochwycenia jego energii będzie w dużym stopniu zależała od parametrów światła każdej jednostki. Jego początkowe efekty będą subtelne, lecz będą wzrastały z każdym rokiem. Do portalu 12-12-12 rzeczywiście nabierze pełnej mocy. Jestem Metatron, a Wy jesteście ukochani.” Oryginalny tekst dostępny na stronie: http://www.earth-keeper.com/ ps. Darek proszę nie łącz tego tekstu w jeden post bo nie da się czytać dobrze tak długiego postu a inaczej nie weszło musiałam podzielić.. Dodam tylko kto nie wie jaka jest prawda Atlantydy ten ochoczo uwierzy w prawdę tego przekazu. A nie jest w nim wiele prawdy. Jest bardzo i intencjonalny zaznacza jednak pewne etapy zdarzeń. Istotnie niektóre kryształy były wyhodowane jako kopie prawdziwych , ukrytych i rozmieszczone w wymienionych miejscach na ziemi by ponownie stworzyć energetyczną sieć odbijającą kosmiczną energię powodującą ewolucję planety. Część z oryginalnych miała zablokowaną i odwróconą wibrację , część była w uśpieniu. Czekała na swoją aktywację w odpowiednim czasie , część musiała być odnaleziona i aktywowana. Nie chodziło o błękitną energię a , o różową , popłynęła na ziemię około 8 lat temu , uzupełniła wibrację ziemi. Wymieniane przez Metatrona czakramy nadal są nie aktywne ,bo nie ich pora. Dawno temu spełniły swoją rolę teraz pora na inne. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 30, 2011, 18:22:40 Jaki wpływ ma energia na nasze życie?
Co jest ważniejsze energia , czy układ genetyczny? Co nas może zaskoczyć a co rozczarować? Bruce Lipton - The New Biology - Where Mind and Matter Meet 1/15 (napisy PL) http://www.youtube.com/watch?v=DINIZY6fjoE&feature=player_embedded Bruce Lipton - The New Biology - Where Mind and Matter Meet 2/15 (napisy PL) http://www.youtube.com/watch?v=3R11KRlfKns Bruce Lipton - The New Biology - Where Mind and Matter Meet 3/15 (napisy PL) http://www.youtube.com/watch?v=l9qpY5D-_XE Bruce Lipton - The New Biology - Where Mind and Matter Meet 4/15 (napisy PL) http://www.youtube.com/watch?v=lQmmD2JWwIs Bruce Lipton - The New Biology - Where Mind and Matter Meet 5/15 (napisy PL) http://www.youtube.com/watch?v=KJrbRJmWvgw Warto obejrzeć uważnie wszystkie 5 części. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 30, 2011, 18:49:21 Potwierdzam, Bruce Lipton to jest gość :)
Nowa biologia ,kwantowa biologia. Kiaro nie chcę chwalić dnia przed zachodem słońca, ale widzę ,że się uczysz szybko :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 30, 2011, 19:05:41 Potwierdzam, Bruce Lipton to jest gość :) Nowa biologia ,kwantowa biologia. Kiaro nie chcę chwalić dnia przed zachodem słońca, ale widzę ,że się uczysz szybko :) Raczej szukam potwierdzeń mojej wiedzy , czasami zgadzam się w 100% z nią a czasami nie do końca. Jednak zawsze dzielę się znalezionymi ciekawymi rzeczami. Ale , dziękuję. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 03, 2011, 00:32:26 Maleńka refleksja nad swoimi myślami , nad oczekiwaniami i obecnym czasem.
Jak zawsze warto przeczytać uważnie by nie mieć żalu do innych o to iż sami czegoś nie robimy. Kiara :) :) 31.08.2011 Najlepsza Karta. STWÓRCA Stwórca Ukochane Dzieci Ludzkie, Jak daleko mam Was nieść? Jak daleko mi ufacie? Jak daleko jesteście gotowi oddać się w moje ramiona? Jak daleko? Jestem, Stwórcą całego Życia, jestem Twórcą Świata. Teraz przychodzę aby Was zabrać, teraz wypełnia się nasza Umowa ze Światła, teraz jest na Was czas, aby wyruszyć i przerwać „biwakowanie” w 3D. Tak więc przychodzę do Was – jednak co znajduję? zamknięte drzwi, przestraszone Istoty, egzystencje które czują się zagubione i które nie pamiętają Stwórcy. To była umowa, część Waszego zadania iż zagubicie się całkowicie w strachu, w nieświadomości i w Życiu dalekim od każdej Rzeczywistości. Jednak było też częścią naszej umowy iż w odpowiednim momencie Jakości Czasu PRZEBUDZICIE SIĘ i na Linii Czasu 0.0 otworzycie Wasze oczy i z klarownym spojrzeniem pobudzicie do Życia Energię Serca jak również o tej godzinie rozpoznacie KIM JESTEŚCIE. Pobudka goni za pobudką, ze wszystkich Niebios tego Tworzenia. Jednak sen jest głęboki i potrzeba Niewiedzy jest wielka. Przy tym kierujecie się starym nawykiem ponieważ dotychczas musieliście dozować sobie Napój Snu aby wytrzymać swoją obecność w Czasie. Przez to jesteście teraz w niebezpieczeństwie – możecie „przegapić” przebudzenie i możecie je „przespać” w dokładnym tego słowa znaczeniu. Wielu z Was podejrzewa również w tych wydarzeniach tego Czasu powtórkę ze Starego Czasu – powtórkę która utrzymywała elity przy władzy, te elity które uciskają ludzi trzymając ich w uścisku swoich pazurów. Wy praktycznie nie rozróżniacie i śpicie nadal, w nadziei iż zostaniecie obudzeni w Dniu Sądu Ostatecznego i będziecie mogli wyrazić swą wolę pójścia do Nieba, do jednego z wielu Niebios tego Tworzenia bo zaprawdę istnieje ich wiele. Jednak „Sąd Ostateczny” JEST TERAZ! Już dawno nadszedł, Słońce stoi wysoko na Niebie i wypala stare Cykle Życia, jednak Wy leżycie w cieniu i czekacie, nieświadomi i dawno nasyceni Czasem czekacie na lepsze jutro przegapiając przy tym to iż to JUTRO JUŻ NADESZŁO. Dopiero gdy ostatnie drzewa dające Wam cień upadną – albowiem wszystko upada w tym czasie – wtedy zobaczycie to CO JEST. Lecz jeśli będziecie nadal spać to Wasza skóra zostanie spalona przez gorąc Słońca. To oznacza PRZEBUDŹCIE SIĘ. W cieniu śpi się dobrze, pod drzewami które go dają, bo kiedy ich zabraknie nadejdzie wielki dyskomfort dla śpiącego, ponieważ nie rozejrzał się on za Nowym Drzewem Życia które daje cień i spokój. Stary Czas odchodzi teraz i leży u podstaw tego Symbolu. „Drzewa” są Symbolem tego Czasu i one wszystkie zostaną ścięte. Teraz należy wybrać Nowe Miejsca aby można było znaleźć Spokój i Pokój albowiem Stare Miejsca zostaną WSZYSTKIE usunięte. Dlatego Przebudzenie ma tak wielkie znaczenie, abyście wyruszyli by znaleźć Nowe Miejsce w Czasie który przyjdzie po tym Czasie. Ja stoję przed zamkniętymi drzwiami. Przed Sercami które wyrzekają się Stwórcy, stoję przed Wami, ponieważ wątpicie w Życie i nie wybieracie go dla siebie. Historia Ludzka się tym razem nie powtórzy! Potężni tego Czasu tracą swoją moc tak jak i sam Czas zatraca się w sobie samym. Na początku zmiany wszystkich PARADYGMATÓW wydaje się, jakby zakańczał się Nowy Krąg w Starym Kręgu. POMYŁKA! To jest Nowy Krąg w dużym Cyklu wszystkich Żyć, który właśnie teraz się zaczął, albowiem ostatni Krąg Starego Świata zamyka się. Ja pukam, czekam, jestem cierpliwy i wytrwały, jednak Wy pozostajecie w bezruchu i zmęczeni, sen w tym Czasie jest Wam przyjemny. Jak długo mam jeszcze czekać? Powiedzcie mi a ja to uczynię! Lecz wy nie macie Wiedzy na ten temat, dlatego też muszę odchodzić z niewykonanymi Rzeczami i pozostaję z dala od Waszego Życia i kiedy wołacie mnie później – to już mnie nie ma, ponieważ Wezwanie Stwórcy następuje „kwartalnie”, co oznacza: w Czasie o którym Wy ze mną zadecydowaliście. Dzisiaj ja jestem tym, który cały czas na Was woła, lecz jutro to Wy będziecie tymi którzy będą wołać na mnie, ja przyjdę, bez wątpienia, jednak zanim ktoś powróci z głębokiego snu do Życia potrzebny jest Czas. Im cięższa Energia istnieje na planecie, tym więcej czasu do tego jest potrzebne i jeśli TERAZ się nie Przebudzicie – pozostaniecie w tej jakości Czasu i Wasze wołanie nie będzie mogło być natychmiast usłyszane, ponieważ nie będę mógł natychmiast znaleźć w Was Pola Rezonansu. Jeszcze NIGDY nie było tak lekko dojść do Oświecenia jak teraz. Jeszcze NIGDY nie czyniliście sobie tak trudnym aby to osiągnąć. Nie jesteście przyzwyczajeni do tego że Oświecenie jest czymś łatwym, czymś lekkim, czymś co następuje bez wysiłku. Jedynym warunkiem ku temu jest to iż będziecie przy tym Przebudzeni. Musicie być w pełni Świadomymi, klarownymi i Przebudzonymi – PRZEBUDŹCIE SIĘ. I tak guzdrzecie się dalej, podążając starymi ścieżkami Życia, wydeptanymi śladami. Dlaczego? Bo po prostu nie możecie uwierzyć. Nie chcecie uznać tego za Prawdę iż TERAZ ma miejsce OSTATECZNA TRANSFORMACJA CAŁEGO ŻYCIA NA GAIA TERRA Xx. Największą sztuką dobrego Gracza jest wiedzieć KIEDY zagrać Najlepszą Kartą: w wielkiej „Grze” która została stworzona w Czasie i poprzez Przestrzeń. Wielu zatrzymuje jeszcze swoją Najlepszą Kartę czekając na moment aby ją wykorzystać, lecz wiele wskazuje na to że co poniektórzy przegapią ten moment i spostrzegą nagle iż nadal są pośród starych towarzyszy Gry którzy grają o małą stawkę i którzy swą Najlepszą Kartę – tak jak i Ty – zatrzymują na ten dzień, który właśnie przegapili. Cóż za PARADOKS! W czasie gdy od lat zapowiadana jest Wam Transformacja zachodząca właśnie na Waszych oczach i gdy istnieją nieomylne Znaki tego Czasu – uparcie pozostajecie w starych poglądach, siedzicie w twardo stojącym na nogach obrazie Świata. Urządziliście się w przytulnej niszy. Dopiero wtedy stanie się Wam świadomym co JEST TERAZ, gdy również i ta nisza zostanie poddana Transformacji. Ten moment nadejdzie NA PEWNO. To jest moment w którym ostatni raz zapukam, aby otworzyć Wasze Serca, abyście otworzyli Wasze wrota, abym mógł zabrać Was do domu. Wtedy należy w bardzo krótkim Czasie przebudzić się z bardzo głębokiego snu, bo to oznacza KONIEC CZASU. A teraz pytam się Ciebie: czy jesteś jednym z tych, którzy mogą się dostosować do szybkiej „EWAKUACJI”? Czy jesteś „wystrugany” z tego drzewa? Jeśli tak, to śpij dalej a ja odbiorę Cię w odpowiednim Czasie. Jeśli jednak nie, to Przebudź się proszę TERAZ, bo potrzebujesz Czasu aby się przygotować, bo idziemy zaraz po śniadaniu, podczas gdy inni idą z pustym żołądkiem. Lecz nie wszyscy posłuchają na ten Ostatni Dzwonek Stwórcy przed ludzkimi Sercami. Nie wszyscy go dostrzegą. Więc wiedzcie proszę iż dla Was ku temu przyjdzie nowa możliwość, bo Ojciec nie zapomina żadnego ze swoich Dzieci i Matka wie, które Dziecko karmiła przy swojej piersi. Znaczenie tego Czasu leży w Rzeczywistości która jest w niej, w Prawdziwej Rzeczywistości, to jest pierwszy Czas w którym odchodzi oszustwo – oszustwo które samo unicestwia się w Czasie. Znaczenie tego Czasu leży w tym, że nie można porównać tego Czasu z żadnym Czasem przed tym Czasem. Jeśli Istota orientuje się na podstawie Historii Ludzkości, gubi orientację w sobie samej. Te dni ludzkości są Ostatnimi Dniami tej Ludzkości. Przebudzeni tego doświadczą, natomiast śpiący przebudzą się lecz znajdą Świat bez zmian. Ja jestem Twoim Wiecznym ojcem ze Światła, Matką z Wieczności. Ja staram się o Twe Serce, dotykam Cię w twojej głębi abyś się Przebudził. Więc pozwól mi wejść do Komnaty Skarbów Twojej egzystencji. Ja chcę Was wszystkich zabrać do mnie, z powrotem. Ja wiem bardzo dobrze jak jest to beznadziejne, bo nawet sam Stwórca może dokonać tylko tego, co dopuści Człowiek. Jednak ON może wszystkiego dokonać, co przewidują Prawa Tworzenia. Jestem sługą całego Życia. Pierwszym sługą ludzkości i przekazałem wszystkim Mocom Tworzenia aby zapewniły „uporządkowane” przejście tej Ziemi do Światła. Zależy od Ciebie czy przyjmiesz ta Prawdę, czy jesteś gotów mi zaufać, czy w tych słowach rozpoznasz słowo Stwórcy, a w nim – siebie samego. Ja jestem STWÓRCA http://wolnaplaneta.pl/terra/category/channeling/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 03, 2011, 17:42:22 To naprawdę ważny i piękny przekaz ( Darku proszę nie scalaj tych postów i przepraszam iż tak szybko) warto przeczytać go z wielkim skupieniem i znaleźć siebie w nim.
Naprawdę warto , bo wyjaśnia to co zazwyczaj błędnie jest przez nas rozumiane, istota oświecenia. A zawiera się ona w niezwyklej prostocie , tylko w drodze Człowieka na ziemi , jednak odczytać ją należy sercem , bez materialnych wartościowań. Kiara :) :) Mistrz HILARION Co to jest Oświecenie? Kiedy nazywamy kogoś „Oświeconym”? Co się z tym wiąże, gdzie rozwija się Świadomość która osiąga Oświecenie? Ja jestem Mistrz HILARION i daje wgląd w ten temat i Wiedzę, aby była przy tym klarowność i pewność. Ukochane Dzieci Ludzkie, Oświecenie jest ostatnim etapem uzdrowienia. Doskonałym i kompletnym jest stopień dojrzałości Człowieka który wszystko przeżył, wszystkiego doświadczył, bólu i cierpienia, radości i szczęścia – Życie na tym poziomie doświadczeń jest przeżyte, Iluzja jest rozpoznana i rozpoznanym jest to, co było do rozpoznania. Na końcu tej Drogi na tym Świecie „Oświecenie” spotyka Człowieka. Jaka jest istota Oświecenia? Po tym jak wszystkie wzory są odrzucone, po tym jak Człowiek zaakceptował wszystkie swoje zadania, po tym jak w ludzkim bycie nadchodzi „nasycenie” i zaczynają się tworzyć pytania o ukryty sens. Każdy Człowiek przechodzi ten Proces i w momencie gdy kończą się wszystkie pytania, nadchodzi natychmiast Oświecenie. Bo na końcu pytań ODCHODZI KAŻDA ILUZJA i jest bez pytań rozpoznane CZYM jest Stwórca. Istota Oświecenia leży w stanie Absolutnej Świadomości Stwórcy w każdym momencie i jest uzasadniona w postrzeganiu które wychodzi daleko ponad to co ludzkie i obejmuje to co boskie. Oświeceni ludzie nie pytają, mówią mało i wykorzystują logikę Stwórcy poprzez dopuszczanie biegu wydarzeń. Oni wiedzą kiedy mogą interweniować, oni wiedzą z czym mają do czynienia, oni to wszystko wiedzą, ponieważ wiedzą KIM są. Podsumowując w skrócie Oświecenie jest: - brakiem Iluzji. Sprawdzajcie ludzi którzy podają się za Oświeconych, bo ci prawdziwi Oświeceni czerpią bezpośrednio z Wszechwiedzy i nigdy – nawet w najmniejszym stopniu – nie „mamią” najmniejszą iluzją. Wszyscy Ci o których tu jest mowa charakteryzują się jedną cechą – ich nieskończoną siłą promieniowania Miłością. Ten, który osiągnął Świadomość, Oświecenie, podnosi się wyraźnie ponad Świadomości które są jeszcze od tego dalekie. Nie mają miejsca ludzkie reakcje, pomimo tego że właśnie tej Istocie znanym jest wszystko co ludzkie, aż do ostatniego włókna Życia. Jednak taka Istota pokonała „to ludzkie” i jest wyjustowana tylko na Stwórcę i na nim skupiona. Ta jedność ze Stwórcą i w Stwórcy jest ABSOLUTNA, Świadomość spoczywa bowiem cały Czas w NIM i ten stan skupienia nigdy nie jest opuszczany, dlatego jest możliwe pokonanie „tego ludzkiego”. I to jest ta tajemnica, albowiem w tym momencie gdy Świadomość jest cały Czas w Stwórcy odpadają wszystkie ludzkie ograniczenia i nawet „choroby” i irytacje które całkowicie świadomie taka Istota ściąga na siebie aby zabrać je ludziom, nie próbując mieć żadnych zależności do ludzkich tematów jak cierpienie i problemy, ból i strach. „Kiedy cierpi” Oświecony – to jest to cierpienie inaczej doświadczane niż zwykle doświadczają go ludzie. Jest to rodzaj „dystansu” od Istoty. Oświeceni obchodzą się inaczej z cierpieniem i bólem, oni korzystają z Wiedzy na temat „dlaczego” i ściągają na siebie zawsze sami, z własnej woli ich boskiej Miłości cierpienie wielu ludzi na siebie aby ulżyć ludzkości. Przede wszystkim musicie sobie uświadomić: Oświeceni nie cierpią! Mają tylko ból który ich odwiedza jeśli zdecydują się na cierpienie w ciele, to jest cierpienie ciała ale Duch nie cierpi, Świadomość jest w Wiecznym Szczęściu. Istota takiego Człowieka jest Podniesiona i może dokładnie rozróżnić pomiędzy Poziomami na których dzieją się wydarzenia. Wielcy Mistycy doświadczają cielesny ból inaczej niż przeciętny Człowiek i tak dzieje się również u Oświeconych bo cierpienie jest służbą Miłości a ból cielesny jest wynikiem bólu ludzkiego Kolektywu. Tu należy wyraźnie rozróżnić cierpienie od cierpienia – należy widzieć w świetle tego kto je niesie, bo Doskonali tego Czasu obchodzą się z tym zupełnie inaczej od tych jeszcze niedoskonałych. Oświecenie jest stanem całkowicie nasyconym. Niczego nie brakuje, niczego nie trzeba sobie odmawiać, niczego pragnąć/pożądać, nie ma nic do robienia: z wyjątkiem chwalenia Stwórcy w każdym momencie. To jest łatwe do zrozumienia jeśli Wy – Wy którzy już daleko zaszliście – pobieracie Wasze „najlepsze dni”. Jeśli spędziliście określony czas w całkowitej Świadomości Stwórcy – tak, co poniektórzy z Was to już potrafią i w tym momencie, gdzie te przestrzenie czasu się rozszerzają i nie mogą być niczym przerwane – to powstaje Absolutne Połączenie ze Stwórcą. Jest wtedy dana nieprzerwana obecność Stwórcy, wizja Stwórcy i jest to koniec szukania, panuje cisza, jest to koniec pytań, to jest rozkosz. Obecnie pośród ludzi znajduje się kilkadziesiąt takich Istot i będzie ich więcej. Takich którzy doszli i takich którzy doprowadzili się do tego stanu – ponieważ wielu ludzi przeżywa ostatnie przeszkody zanim uciekną od Iluzji. Oświecenie jest łatwe i tak jak naucza tego Mistrz RAMTHA jest ciężkie tylko wtedy jeśli Istota chce pozostać w ciężkości ponieważ nie wybrała dla siebie jeszcze lekkości poza Iluzją. Dotarliśmy do końcowego punktu tego tematu: Oświecenie następuje jeśli tak zadecyduje dla siebie Człowiek, jeśli wymaga tego bezwzględnie, jeśli jest gotowy za to wszystko oddać. Wtedy przychodzi Stwórca i zostaje dana łaska rozpoznania tego co JEST. Na początku każdej Inwolucji stoi mocna decyzja! Tak jest ze wszystkim, we wszystkich sprawach, bo bez decyzji wszystko pozostaje nieokreślone, tak w małym jak i w dużym, na początku jest wola, postanowienie, aby mogła być przyciągnięta Łaska Stwórcy, aby Stwórca mógł się sam w Was rozpoznać i szybko Podnieść Was do Wszechobecności którą ON sam jest. Poza Twoją Prawdą, poza wszystkimi Prawdami jest Rzeczywistość - i tu jest Oświecenie: brak Iluzji. Wtedy Istota jest Uzdrowiona, Doskonała, wtedy Człowiek jest dopełniony (*ukończony) bo rozpoznaje się jako bóg i rozpoznaje się w Stwórcy. Wszystko to, co jest przed tym, jest częścią Gry. Również najmniejsze Iluzje trzymają Was mocno w trybach Czasu i przesuwają uwolnienie Waszego Ducha na czas nieokreślony. Dlatego też, jeśli chcecie osiągnąć „Oświecenie”, należy pójść tymi krokami: 1. wytłumaczcie Wasze sprawy 2. myśl Stwórcą, mów poprzez Stwórcę, czyń w Stwórcy 3. poprzez swoje czyny kieruj na samego siebie Łaskę Stwórcy Upewniajcie się cały czas: ten Świat jest stworzony jako rzeczywistość, abyście mogli ją rozpoznać jako Iluzję. Doskonała Gra prowadząca do doskonałości. Bądzie pewni że każde z Was, Dzieci Ludzkich TAM DOTRZE, każdy w tym momencie gdy wejdziecie na Drogę, aby doświadczyć istoty Ostatnich Rzeczy, aby rozpoznać ukryty sens Waszej egzystencji aż u samych korzeni. Na końcu zwycięża Miłość – albowiem w Oświeceniu ukańczą się Miłością każdy Człowiek. Wielu jest wzywanych, wielu czeka, lecz niewielu z tych którzy są w Drodze do szczęścia przynosi z powrotem Niebo temu Światu i Świat do Nieba. My Mistrzowie oczekujemy Was przy naszym boku, oczekujemy Ciebie jako Mistrza, który podniósł się ponad ludzki byt i dorósł do Oświeconego bóstwa. My oczekujemy Ciebie, albowiem razem tworzymy na tym Świecie, na którym ludzie rosną i rozkwitają, aż do momentu kiedy KAŻDY osiągnie Mistrzostwo i Oświecenie. Mistrz HILARION W bezgranicznej Miłości do Ciebie. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 04, 2011, 21:32:59 Cytuj Sprawdzajcie ludzi którzy podają się za Oświeconych, bo ci prawdziwi Oświeceni czerpią bezpośrednio z Wszechwiedzy i nigdy – nawet w najmniejszym stopniu – nie „mamią” najmniejszą iluzją. Sprawdzaj Oświeconego ! Czyli mogę wątpić w oświeconość Oświeconego, ale wtedy mogę zostać nazwany błądzącym, ponieważ ten Oświecony przecież nie mami najmniejszą iluzją - to się z definicji wyklucza ;) Wniosek ten, że to sprawdzający się myli. Tak jest często niestety, kiedy światło oślepia "nieomylnego" Oświeconego ;) Cytuj Wszyscy Ci o których tu jest mowa charakteryzują się jedną cechą – ich nieskończoną siłą promieniowania Miłością. Ten, który osiągnął Świadomość, Oświecenie, podnosi się wyraźnie ponad Świadomości które są jeszcze od tego dalekie. Achh tak. Zatem Świadomość Świadomości nie równa ? są te wyżej i te niżej, są klasy i prymusi i Stwórca, który ocenia, choć nikt go nigdy nie widział. No bo nie może z definicji boby się spalił, tylko nie wiedzieć czemu. Za duży woltaż ;) Mistrz, który "podnosi się wyraźnie ponad" raczej ,moim zdaniem, jest daleki od oświecenia. Ponieważ już jesteśmy Świadomością i już jesteśmy oświeceni - każdy! . Jedynie nasze umysły mogą nie dorastać do wielkości własnego oświecenia. A to jest praca wewnętrzna, praca z ego, integracja siebie, wewnętrzne połączenie wiedzy i doświadczenia, nauka zgodności wewnętrznej i harmonii. Ale co ja tam wiem .. do pięt nie dorastam Oświeconym nie wspominając o Stwórcy ;) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 07, 2011, 00:05:22 Wyjątkowość czasu i wyjątkowość zmian , to prawda a wszystko opiera się na energii miłości.
Fakt iż nie wszystkie zaistniałe na planach energetycznych zmiany są już dobrze widoczne nie znaczy iż ich nie ma , one są. Zasłony niewiedzy po malęńku się rozsuwają. I niech tak będzie. Kiara :) :) 04.09.2011 Wyjątkowość tej planety. Mistrz MAAM TE’ ELIAS MAAM TE' ELIAS Ukochany Jahn, Światy rozdzielają się, Czas staje, Przestrzeń rozpuszcza się i zmienia się Wasze Życie - na początku niezauważalnie, aż wszystko staje się jasne: Nowy Czas toruje sobie Drogę. Ja jestem MAAM TE’ ELIAS. Update Stwórcy* działa i jego siła spełnia to wszystko, ponad miarę, wiedzcie o tym. Teraz idzie on do zakotwiczenia i pozwala zabrzmieć Nowym Poziomom Tworzenia. Poprzez to zostaną stworzone Nowe Światy, to jest tego wielka Tajemnica, gdy Planeta Ciemności podnosi się do Światła. Każda Planeta która się podnosi pozwala na dostęp Stwórcy do wszystkich Potencjałów, do każdej Realności dotychczasowej Rzeczywistości i pozwala zainstalować je na Nowym Poziomie, z dodatkowo urządzonymi Przestrzeniami. Gdy jeden Krąg zamyka się, powstaje następny Krąg – większy i potężniejszy. Ten Krąg tworzą Nowe Planety, Galaktyki i Wszechświaty powstające wtedy gdy tylko jedna Planeta zakańcza Drogę z Ciemności do Światła. Jeśli zaś chodzi o Gaia TERRA Xx. Zaprawdę ona wnosi coś specjalnego. Ta Planeta miała największe otwarte Przestrzenie z tych, które kiedykolwiek przyznano Planecie. Mówiąc dokładniej największe które przyznano zaledwie jednej Rasie, na jednym żywym organizmie (*Gaia). To jest „Planeta Wolności”, jak nazywana jest w wielu częściach Wszechświata, ponieważ Istoty – jako oddzielone Świadomości, w pełni autonomiczne i absolutnie wolne – mogą na niej wyrażać swoją ekspresję zupełnie swobodnie, z dala od Pra-Źródła Wszystkich Bytów. Są przy tym zwolnione ze wszystkich układów trzymających w równowadze całe Galaktyki. Mogliście żyć Waszym Życiem w którym GWARANTOWANA była wolna wola Człowieka. Jest to wyjątkowe i niepowtarzalne we Wszechświecie. Wy faktycznie „sami” przynieśliście zmiany i to co my proponujemy jako wsparcie jest rezultatem Waszych działań i decyzji a nie „niezasłużoną” Łaską Pana. Na końcu Podniesienia powstaje Nowy Wszechświat będący tego konsekwencją. Zazwyczaj Nowe Galaktyki są zakładane wtedy kiedy Planeta Ciemności podnosi się do Światła, jednak gdy tylko Transformacja na Gaia TERRA Xx zakończy się, jako pierwszy będzie WYDECHNIĘTY w Tworzenie jeden Wszechświat, a następnie 144 kolejnych – na początek. To wszystko tylko i wyłącznie na podstawie Waszego Podniesienia. Wszystkie te WYDECHNIĘTE przez samego Stwórcę do Życia Wszechświaty dostaną KAMIEŃ BUDULCOWY od Matki Ziemi – tej planety którą przynosicie teraz do Światła. Zaprawdę, istnieją miliardy Wszechświatów i w ten sposób zapoczątkowujecie całkiem na nowo jedno Tworzenie, bo poprzez Wasze doświadczenia jest dana podstawa do tej ekspansji. Każdy Wszechświat jest zbudowany na podstawie innego Wszechświata. To są Moduły Bytu Stwórcy i Wy generujecie teraz największy wzrost w Tworzeniu z tych, które kiedykolwiek były dane ponieważ „zaliczyliście” ten egzamin po bardzo długim czasie. Dziś zapraszam Was, abyście ponownie otworzyli Wasze Serca. Być Miłością, wiedzieć Miłość, działać Miłością – wszędzie. Ja jestem tym, który zwiększa Potencjał Waszej Miłości aby ta siła sięgnęła do wszystkich Poziomów tego Świata – aż wypełnione zostaną nią ostatnie ich zakątki. Uwaga niezliczonych Wszechświatów skupiona jest na Gaia TERRA Xx, bo to co w obecnych dniach się tutaj dzieje, jest ABSOLUTNIE WYJĄTKOWE w nieskończoności Tworzenia. Ja jestem MAAM TE’ ELIAS Ja jestem tym, który zwielokrotnia Twoją Miłość - w Nieskończone. SO TA’H EA’H SAT NAM (Wiecznemu Życiu najwyższa Siła) http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/09/06/04-09-2011-wyjatkowosc-tej-planety-mistrz-maam-te-elias/ ========================================== Jedynym sposobem na przekroczenie wymiarów jest otworzenie własnego serca na miłość,emanowanie nią i przyjmowanie jej największej wibracji z pól miłości , pól życia. Żeby mogło się tak stać trzeba bardzo intensywnie pracować na poziomie uczuć , etycznie i z miłością podejmować wszystkie decyzje. Nie jest to wcale tak łatwe jak by się zdawało , bowiem liczą się tylko te decyzje , które podejmujemy spontanicznie , bez analiz opłacalności , bez spekulacji korzyści energetycznych. No cóż? Każdy musi stanąć na przeciw swoich myśli , słów i czynów , rozliczenie z ich wartości to energia stworzona na planie reakcji.Nie można w tej dziedzinie okłamać ni siebie ni innych ,bowiem efekt świadczy o wszystkim. Ale można zacząć analizować swoją przeszłość i starać się wychodzić ze swoich niedoskonałości , otwierać serce na piękno i dobro , bo tylko te wartości przynoszą szczęście i radość. Kiara :) :) 05.09.2011 Uzdrowienie Serc. Mistrz HILARION Mistrz HILARION PROŚCIE I JEST WAM DANE (III.) Uzdrowione będą tylko te Serca Ludzkie, które są na to otwarte i gotowe - albowiem okaleczone Serce ma skłonności do tego aby być nadal okaleczanym i ma skłonności do kaleczenia innych ludzi. Świat znalazł się w tej sytuacji, w której rozprzestrzeniło się przestępstwo poprzez istniejące już rany, które ludzie niosą w ich Sercach i poprzez co nie są oni w stanie odczuwać współczucia. Nie mogą przez to wejść w stan Miłości. Te rany (*okaleczenia) powstały po pierwszej inkarnacji tutaj, w tym Świecie, na początku tej Gry – na tym Świecie, w tym Czasie gdy Ciemne siły zajęły Obce Wszechświaty Ziemi i ludzi. Ze względu na te bóle które zostały Wam uczynione należało ciągle się ucieleśniać aby je uleczyć. Jednak był to wyjątkowo długi Proces i bardzo często czyniono Wam nowe bóle, zamiast uwolnienia bólu starego. W ten sposób powstała karma i należało wciąż powracać od nowa, albowiem ranne Serce samo rani i tworzy przez to zależności które muszą być rozwiązane. Teraz chcemy to rozwiązać, przyjrzeć się ponownie i pozostawić wszystkie bóle na Poziomie Serca, ponieważ są najbardziej uporczywe bóle opuszczające Istotę dopiero na samym końcu. Dlaczego? Ponieważ to w Sercu są zapisywane bóle wszystkich Ciał Energetycznych Człowieka bo Serce jest nieodłącznym elementem każdego Ciała Energetycznego Człowieka. Jednak w materialnym Sercu które bije w Waszej klatce piersiowej są zapisane wszystkie przeżycia – nawet te niematerialne (*duchowe). Każde mentalne, emocjonalne czy duchowe okaleczenie – niezależnie od tego na którym Poziomie zostało Wam uczynione – pozostaje po części żywym w materialnym Sercu i dlatego należy w tym obszarze prowadzić dalsze Uzdrowienie. „Atak Serca” to pokazuje. Dotyczy on wielu ludzi, wielu tylko dlatego iż nie mogą oni wytrzymać ran swoich Serc. Tutaj i dzisiaj chodzi o Uzdrowienie TYLKO I WYŁĄCZNIE WASZEGO FIZYCZNEGO SERCA. Ale jak to zrobić? To jest proste, tak, również i to jest proste, bo potrzebna do tego jest WASZA GOTOWOŚĆ. Tak właśnie jest, albowiem jest tak że wielu ludzi ucieka przed Uzdrowieniem które teraz jest możliwe, wielu odwraca się ponieważ nie chcą spojrzeć na swoje dramaty, które już dawno zamanifestowały się w ich Sercach. Dlatego jest potrzebna GOTOWOŚĆ. Proście następująco: JA … /podaj tutaj swoje pełne imię i nazwisko/ PROSZĘ SIŁĄ MOJEJ BOSKOŚCI O UWOLNIENIE MOJEGO FIZYCZNEGO SERCA OD WSZYSTKICH OKALECZEŃ, O ULECZENIE I ZAPROWADZENIE Z POWROTEM DO RYTMU TWORZENIA JA JESTEM GOTÓW TO ROZPOZNAĆ, TO CO MUSI BYĆ TERAZ ROZPOZNANE SUREIJA OM ISTHAR OM Po tym, wejdźcie w ciszę i obserwujcie Wasze myśli, emocje, wszystko to co się gwałtownie Podniesie i uwolnijcie to do Światła. Przy tym ważne jest iż bardzo często pojawiają się obrazy które uważaliście już za dawno uwolnione. To jest to co teraz się liczy, bo nawet najmniejsze resztki niewytłumaczonego Tematu zostają w Was zapisane tak długo, aż wszystko zostanie rozpoznane. A pozostaje zapisane w Waszej klatce piersiowej, w Waszym Sercu które tam bije w rytmie Waszej Świadomości. Uleczmy tylko te rany, bo jest na to Czas, abyście byli cali (*całkowici) i unieśli się ponad każdy ból którego Was nauczono i ponad każdy ból który Wam uczyniono. To jest część „Ostatnich Uzdrowień”, teraz, bo jest na to Czas. Teraz, bo ta Łaska jest teraz rozdawana, teraz, ponieważ doskonałość przejmuje Berło w ludzkim Życiu które jest na to gotowe. Jeśli Serce jest w Całości to jest wtedy zdolne do Miłości. Z powodu tego braku panował taki też brak Miłości na tym Świecie. My idziemy dalej i doświadczamy całe Życie na nowo, od teraz i na zawsze. JA JESTEM ŚWIATŁEM UZDROWIENIA MISTRZ HILARION Scaliłem posty Darek Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 12, 2011, 16:05:31 Staram się nie publikować przekazów podpisanych tym imieniem , bo dla większości z nas niesie ono wyjątkowość w sobie.
Energii używających to imię może być wiele , nie istnieje zakaz używania tego imienia nigdzie. Jedna jest to bardzo wartościowy przekaz , tak więc nie ważne kto jest jego autorem warto skupić się na treści. Ja natomiast wiem iż ta Energia nie posługuje się w kontaktach z ludźmi swoim dawnym imieniem Jezus. Kiara :) :) Przesłania Jezusa "Jeszua ben Josef" jest oryginalnym aramejskim imieniem dla imienia Jezusa, który jest uosobieniem Chrystusowej energii na Ziemi. W swoich przekazach przedstawia się jako Jeszua, nasz brat i przyjaciel, a nie boski autorytet, jaki tradycja z niego zrobiła. Jego energia jest wciąż dla nas dostępna, nie jako stały zestaw idei i praw, ale jako wskaźnik pokazujący nam drogę do Chrystusa wewnątrz nas. Pamela Kribbe wtorek, 6 września 2011 Wasz związek z ludzkością Przychodzę do was dzisiaj z ogromną miłością, którą wam ofiarowuję nie jako dar, ale jako naturalny wyraz mojej istoty. Jestem Mistrz Jezus. Jako dusza nie gardzę i nie nienawidzę niczego, moja miłość do wszystkiego jest tak silna i stabilna, wybieram istnienie jako miłość i istnienie w miłości przez cały czas. Mój wybór wspiera zatem rzeczywistość, która wzmacnia moją decyzję, aby skupiać się na miłości Stwórcy i mojej istoty oraz otaczających mnie energii. Jeśli miałbym czymś gardzić, byłoby tym słowo „normalne”, gdyż widzę, jak wielu pracowników światła zadręcza się tym słowem. Ja sam w wielu przeszłych wcieleniach na Ziemi cierpiałem z powodu tego słowa. Słowo to zostało w niewinny sposób stworzone, aby opisywać coś, co zdarza się codziennie, coś, co jest zwyczajne, standardowe, częste czy nawet pospolite. W miarę pojawiania się na Ziemi kolejnych pokoleń słowo „normalne” stało się w społeczeństwie wyjątkowo ważne, gdyż większość ludzi czyni wielkie wysiłki, by być normalnymi, chcą być tacy, jak wszyscy inni, podobne rzeczy posiadać i podobnych rzeczy doświadczać. „Normalne” niemalże zastąpiło określenie „doskonałość”, ale wszystko to zostało wymyślone przez umysł. Gdy omawiamy ten temat z moimi uczniami, zawsze zadaję im pytanie: „Czemu chcecie być normalni, czemu chcecie być standardowi, pospolici i zwyczajni?” Niektórzy z nich odpowiadają, że czują się lepiej chronieni, gdy zachowują się i żyją tak, jak każdy inny, w ten sposób nie odstają od reszty i są akceptowani przez innych ludzi. Inni uczniowie mówią, że kiedy starają się być tacy jak inni, czują, że są z nimi jednością, że stanowią część grupy. Niektórzy mówią, że zwyczaj bycia „normalnymi” przeszkadza im w zgłębianiu siebie samych. Czasami uczniowie mówią, że tęsknią do stanu jedności ze Stwórcą, ale kiedy na Ziemi jednoczą się ze społecznością, czują, że ten cel osiągają. Moi uczniowie przyznają nawet, że ich wysiłek, by być „normalnymi” bywa w istocie strachem przed tym, co mogłoby się zdarzyć, jeśli tacy nie będą, jeśli wyjdą poza wytyczone granice i będą sobą. Jak widać, większość dusz pragnie być akceptowana, odczuwać bliskość czy jedność z innymi i czuć w ten sposób, że są wspierani. Jest również prawdą, że strach przed samopoznaniem i wyrażaniem samych siebie jest bardzo potężny i może zaćmić ocenę sytuacji. W istocie jesteśmy wszyscy aspektami duszy Stwórcy, a co za tym idzie częściami jednej wielkiej układanki. Być może potrzeba bycia „normalnymi” jest tak naprawdę poszukiwaniem miejsca, w które wpasowuje się nasz element tej układanki, nie tylko na Ziemi, ale również i na wewnętrznych planach i we wnętrzu duszy Stwórcy. Być może w niektórych istnieje też strach, że ich element układanki nigdy nie wpasuje się w swoje miejsce i nie odnajdzie domu, gdzie mógłby odpocząć i być szczęśliwy. Jednakże my wszyscy mamy swoje miejsce pośród energii Stwórcy – jest to nie tyle miejsce, co całkowite ze Stwórcą połączenie. Strach i to, co nieznane, są dla ludzkości wielkimi lekcjami, przez które trzeba przejść; nieustannie pojawiają się w waszej rzeczywistości aż do momentu, gdy wykorzenicie je całkowicie. Musimy zrozumieć, że strach jest irracjonalny i pochodzi z braku zaufania i połączenia ze Stwórcą. Uświadamiamy sobie, że ciągoty, by być „normalnymi”, to w rzeczywistości potrzeba, by być jednością z innymi lub ze Stwórcą; osoby, które tego nie odczuwają, rozumieją już, że ich potrzeba przynależności jest spełniana przez nich samych, a nie przez innych ludzi. Gdy połączenie ze Stwórcą jest w pełni aktywne w waszej rzeczywistości, rozpuszcza ono wszelką potrzebę związków z innymi, a poczucie szczęścia i zadowolenia wyrasta z głębi waszej istoty. Warto się zastanowić, jaka jest rzeczywista definicja normalności. Pozwólcie, że wyjaśnię, co to słowo oznacza dla mnie, a jest to bardzo proste: nie istnieje normalność, w mojej rzeczywistości wszystko jest nowe, zmienne, rozwijające się i niewiarygodnie radosne – takie jest z powodu mojej postawy i punktu widzenia. Życie na Ziemi było dla mnie czymś bardzo „nieprzepisowym” i odbiegającym od przyjętych norm – tak jest dla nas wszystkich, jednakże ja cenię bardzo wysoko moje ziemskie doświadczenia. Widzę, że na Ziemi w pewnych krajach istnieją szablony, stworzone jedynie za pomocą umysłu na podstawie wzorców z poprzednich generacji, ale niektóre dusze uznają, że muszą używać tych szablonów jako przykładów, gdy próbują kształtować swoją rzeczywistość. Chciałbym zadać wam pytanie: gdyby wasze życie było pustym płótnem, a już dłużej nie mielibyście w swym umyśle tych szablonów, co zrobilibyście i co stworzyli? Wyobraźcie sobie, że jesteście pierwszą osobą, jaka chodzi po Ziemi, a Ziemia jest na nowo uformowana i wolna od wszelkich energii z przeszłości. Wyobraźcie sobie tę wolność, jaką odczuwalibyście i wyobraźcie sobie, że robicie z niej użytek w czasie swego życia na Ziemi – jak zmieniłby się wasz pogląd na życie? Ja wyobrażam sobie, że żylibyście w bardzo odmienny sposób, gdyż nie miałaby na was wpływu świadomość pokoleń, które żyły na Ziemi wcześniej. Gdy wkraczamy w rok 2012, właśnie to pracownicy światła próbują wykorzenić – świadomość przeszłości, po to aby ludzkość, wkraczając w nowy cykl energii w roku 2012, nie była pod tak silnym jej wpływem. Wielu ludzi nawet dziś ocenia swój sukces na Ziemi w kategoriach ich fizycznych osiągnięć i dóbr, jakie zgromadzili. Oceniane jest również to, czy życie danej osoby podpada pod schemat stworzony przez ludzi, którzy mieli poczucie, że coś osiągnęli, a mianowicie założyli rodzinę, mieli sukcesy w pracy lub dużo przyjaciół. Jeśli wy nie spełniacie tego schematu, inni – a może nawet i wy sami – mogą uznawać, że odnieśliście porażkę albo że nie jesteście normalni. I znów ukazuje nam się tu wzorzec myślowy, który wydaje się twierdzić, że wszyscy na Ziemi muszą podążać takimi samymi drogami, podczas gdy im bardziej odmienne są wasze ścieżki, tym więcej możecie się od siebie uczyć i tym większe jest wasze osobiste bogactwo, jakim możecie się dzielić. My w sferach wewnętrznych bardzo chcielibyśmy ujrzeć, jak ludzkość pozbywa się ograniczeń, jakie sama na siebie nakłada. Każdy pracownik światła na Ziemi może przejść przez proces, w czasie którego jego rozumienie życia zmieni się tak drastycznie, że aż niemal odseparuje go to od innych – wtedy właśnie pojawia się słowo „normalny”, ale stanowi ono przebranie dla wielu lekcji, do których należy na przykład wzięcie odpowiedzialności za swoją własną rzeczywistość i ścieżkę życia, która jest waszą prawdą, i odważne nią podążanie. Mieć odwagę żyć tym, w co wierzycie, i nie obawiać się tego wyrażać, to potężne wyzwanie, a sprostanie mu jest olbrzymim osiągnięciem. Oznacza to, że nie jesteście zależni od innych, za to żyjecie w równowadze i wygodzie swej własnej jaźni i jej energii. Gdy staracie się być „normalni” i osiągnąć to, czego inni od was oczekują, ukrywacie wtedy swoje światło i swe umiejętności, zaprzeczając swej ścieżce na Ziemi oraz unikalnej mądrości i spojrzeniu na wszechświat, którymi macie się dzielić. W ten sposób oddajecie swoją moc w ręce kogoś innego, i nie jest to nawet osoba; w rzeczywistości oddajecie swą moc procesowi i wzorcowi myślowemu, który, jak wierzycie, jest czymś właściwym dla Ziemi i tego życia. Wasz moc ma należeć tylko do was. Jeśli spytacie, czemu tak miałoby być, odpowiedź brzmi, że jesteście czymś więcej, niż moglibyście sobie wyobrazić i w waszej rzeczywistości ziemskiej to wy siedzicie na miejscu kierowcy, wspierani przez waszych przewodników. Wielu świetlnych pracowników doświadczyło w przeszłości fizycznych tortur za wyrażanie swoich przekonań i wglądów i te wspomnienia odgrywają pewną rolę, ale przeszłość musicie pozostawić za sobą, aby mogła się narodzić nowa era miłości, w której każde z was będzie miało możliwość wyrażania w swobodny sposób pięknych i pełnych miłości energii Stwórcy. W czasie swych medytacji możecie poprosić o to, aby cały ból z przeszłości, związany z wyrażaniem waszej prawdy, został rozpuszczony i usunięty, i zastąpiony przez miłość. Celem mojego przekazu dla was jest pomóc wam w uświadomieniu sobie, że wielu pracowników światła stwarza sobie przeszkody w podążaniu swą ścieżką, służeniu i wzroście z powodu swych obaw, ograniczeń i poglądów, jakie stwarzają, a także z powodu bólu pochodzącego z przeszłości. Być może nie jesteście nawet świadomi swoich ograniczeń, ale w rzeczy samej podobne są one do małych ścian, jakie przed sobą wybudowaliście. Wielu ludzi nie ośmiela się dzielić swymi przekonaniami z innymi, ponieważ uważają oni, że czyjaś ocena może być dla nich zbyt dużym ciężarem – ale ja chciałbym wam powiedzieć, że żadna inna istota nie może was zranić, ponieważ jesteście istotami miłości, silnymi, stabilnymi i potężnymi. Nie ma potrzeby, abyście przejmowali energie innych, chyba że tak zdecydujecie, i możecie po prostu pozwolić tym energiom przepływać przez was, podczas gdy sami istniejecie w wibracji miłości. Uważam, że pragniecie bycia „normalnymi” czy też nie wyróżniania się z tłumu zwłaszcza dla pracowników światła jest elementem procesu wzrostu, który poprowadzi was ku większej pewności siebie i wierze w swe własne możliwości oraz ku głębszemu odczuciu swej prawdy. Pragnienie, by kochała was inna istota ludzka, też jest po prostu pragnieniem, by być bliżej Stwórcy; możecie osiągnąć to teraz i poczuć, że jesteście totalnie i absolutnie kochani. Moim życzeniem jest, abyście przez następny tydzień określili i przeanalizowali swoje przekonania i myśli dotyczące następujących słów: Akceptacja, Wsparcie, Przynależenie, Bycie kochanymi, Jedność i Ból. Możecie rozpocząć, pytając siebie: Czy czujecie się akceptowani, czy akceptujecie innych i czy potrzebujecie akceptacji? Czy czujecie się wspierani, czy wspieracie innych i czy jest to właściwe, czy rzeczywiście potrzebujecie wsparcia, czy też może już je w sobie macie? Czy czujecie, że przynależycie do Ziemi, czy czujecie, jakby ludzie do was należeli, i czy to uczucie przynależności jest jedynie niepewnością ego, czy pochodzi może z braku połączenia ze Stwórcą? Czy jesteście kochani, czy potrzebujecie, by was kochano, czy kochacie samych siebie, czy kochacie innych, czemu miłość jest ważna, czy jest rzeczywiście potrzebna? Czy czujecie więź jedności, czym jest jedność, czemu jest ona ważna, być może nie jest, czy więź jedności pochodzi z głębszej części was, jaka jest różnica pomiędzy jednością a indywidualnością? Czy doświadczyliście bólu, jak ból na was wpływa, czy boicie się różnych rodzajów bólu, czemu boicie się bólu, z czego ból pochodzi, czy perspektywa jakiegokolwiek rodzaju bólu ma wpływ na wasze życie? Uważam, że jeśli pozwolicie sobie szczerze odpowiedzieć na te pytania, zaczniecie odkrywać nowe rzeczy dotyczące was samych, a dzięki temu połączycie się ze swoją prawdą na głębszym poziomie. Gdy zaczynamy zadawać pytania i zgłębiać te sprawy, nagrodą za to często bywa nowy wgląd. Zachęcam was, abyście spojrzeli na swoje powiązanie z rodzajem ludzkim w odmienny sposób. Wielu z was dokonało już zmiany lub zmieni swoją drogę, co może oznaczać, że będziecie iść pod prąd, dlatego też pragnąłbym przygotować was na te czasy, abyście mogli stanąć z podniesionym czołem jako latarnia potężnego i pełnego miłości światła na Ziemi, służąc samym sobie i wszystkim innym. Moje słowa są wyrazem miłości, a nie krytyką jakiegokolwiek rodzaju. Kocham was, Mistrz Jezus Przekazała Natalie Sian Glasson, 29 sierpnia 2011, przetłumaczyła Wika http://www.omna.org http://jeszua.blogspot.com/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 13, 2011, 14:58:03 Darek proszę nie scalaj tych przekazów , bo są to tak inne wibracje myślowe iż nie powinny być łączone.
Wpisuję zbyt wcześnie bo pojawiają się szybko i nie można opóźniać udostępniania przekazów. Każdy jest z innego poziomu i dociera do ludzi dla których jest czytelny , budzi ich a tak naprawdę to jest najważniejsze , przebudzenie. Później każdy wybierze swoją drogę opcje mu najbliższa , bowiem wola wola to gwarantuje. Kiara :) :) Wiadomość od Plejadiańskiej Wysokiej Rady i SanJAsKa 12 wrz 2011 Komentarze są wyłączone by krystal28 in Plejadianie . Te bajeczne ogłoszenia dotyczące Życia Pozaziemskiego poza planetą nadejdą do waszych odbiorników telewizyjnych całkiem szybko i te ogłoszenia zapoczątkują wasz powrót do glorii pełnej świadomości. Gdybyśmy tylko mogli wam wszystkim przekazać jak dobrze wam idzie i jak dużo miłości i dumy my wszyscy czujemy z waszego powodu. Kochani, ziemskie słowa nie mogą efektywnie przedstawić tej Boskiej Miłości, którą was honorujemy. Ujawnienie i pierwszy kontakt są całkiem ważne, lecz jak powiedzieliśmy wcześniej te zdarzenia będą tylko wstępem do czegoś bardziej świetnego, co już niedługo będziecie w stanie zrozumieć i zgłębić. Ten nadchodzący okres czasu rozdrażni wiele nieprzebudzonych dusz w wielu aspektach ich snu, więc dla niektórych może się to zamanifestować jako czas chaosu. Ci z was, którzy są przebudzeni, są błogosławieni by nieść tę świętą wiedzę, którą posiadacie, to tak jakby trzymać ‚dobrą głowę na waszych ramionach’ w tych czasach i życie we własnej Prawdzie zobaczy wiele korzyści. I wy będziecie w następstwie dawać korzyści dla tych wokół was, którzy nie wiedzą co myśleć o tych wszystkich nagłych, nowych objawieniach i zmianach. . Teraz jest bardziej niż kiedykolwiek czas aby w pełni ugruntować siebie w Duchu i Boskości, jako że Boskość będzie źródłem spokoju i podstawą, na której będziecie polegać. Jest wiele dusz, które zaczynają właśnie się budzić myśląc, że mogą opóźnić niektóre z ważniejszych Lekcji Życia, które mają do przerobienia do momentu aż nadejdzie Pierwszy Kontakt. Kochani, musimy was poinformować, że po prostu nie może tak być, jako że jesteście na Ziemi w tych końcowych czasach dla bardzo szczególnych celów, aby uczyć się jeszcze trudniejszych lekcji, które wzmocnią was na dalszy okres czasu jaki jest bezpośrednio przed wami. Kochane Dusze, każda cząsteczka bólu, której doświadczyliście i przecierpieliście służy wyższym celom przygotowania was. Wielu z was zrozumie, że zgromadziliście jeszcze więcej siły z uczenia się tych trudnych lekcji i w rezultacie dały wam one cenne informacje i objawienia o Życiu, które zostaną z wami poprzez wieczność. . Oczywistym jest, że każdy wysiłek jaki wkładacie na powierzchni Ziemi jest zanotowany i oklaskiwany przez nas w wyższych wymiarach. Czas nie istnieje dla nas i możemy spędzić dosłownie ‚tygodnie’ waszego ziemskiego czasu świętując w szczęściu. To jest to, jakim życie powinno być. Wy wszyscy jesteście przeznaczeni, aby stale świętować i ciągle być radosnymi z tego co posiadacie i my rozumiemy, że czasami otwieranie się na te uczucia wymaga okazywanie samym sobie Miłości w szczególny sposób. Podczas, gdy to jest prawdą, zbytnie przesadzanie jest ‚śliskim zboczem’ na ścieżce do egoizmu, którą już zwiedziliście niezliczoną ilość razy. Niektórzy z was ciągle robią to w obecnych dniach. Odejdzie to w przeszłość z naszym przybyciem. Lecz znowu musimy podkreślić, że czekanie na lądowanie istot pozaziemskich na Ziemi w celu zaczęcia rozwiązywania waszych głęboko zakorzenionych problemów jest czymś czemu będziecie się opierali. Te najgłębiej zakorzenione problemy powinny być teraz rozpoznane i przeobrażone w tych końcowych czasach, zanim my ponownie podejmiemy pracę z wami na waszej Ziemi. Pragniemy, abyscie byli wszyscy duchowo silni jak to tylko jest możliwe, jako że wasze Światło będzie bardzo potrzebne w tym natychmiastowym okresie przed nami. . Kochane Dusze, jako że ‚stare’ jest demontowane, wielu z was będzie zmagało się z intensywnymi emocjami i uczuciami. Jest wiele głęboko ukrytego gniewu przemykającego się poprzez waszą kolektywną świadomość Ziemi i wielu, którzy stworzyli ten gniew i karmili go, teraz nagle uzmysławiają sobie iluzoryczną naturę słowa ‚gniew’, szczęśliwie możemy dodać. Ostatecznie zaczęliście zdawać sobie sprawę z zasięgu najgorszych waszych uczynków jakie popełniliście i mówimy‚ to już najwyższy czas! Od czasu upadku Atlantów wasza kolektywna świadomość była w ciągłym upadaniu na rzecz najgłębszych z głębokich ciemności, których wszechświat miał jeszcze doświadczyć. Liczne dusze, które teraz zaangażowały się, aby zmienić te czyny urosły teraz w miliony, gdybyśmy tylko mogli zakomunikować jak uradowani i podekscytowani jesteśmy widząc to wydarzenie. I ani chwili za wcześnie! . Gdy ten proces rozpadania się tego co stare jest kontynuowany, wielu ponownie zauważa, że wszystko wydaje się zintensyfikowane. Dobre chwile wydają się świetne, a złe momenty wydają się okropne. To jest to wszystko częścią tego dosyć trudnego procesu i to jest coś o czym wy wszyscy wiedzieliście, że podejmiecie go w tym czasie na Ziemi. To jest czas, w którym oczywiście przygotowaliście się przez niezliczone, trudne życia na Ziemskiej sferze, dosłownie setki żyć musieliście przeżyć, tylko po to, żeby przygotować się do tego ziemskiego doświadczenia. Kochani, wcale nie przesadzamy, kiedy mówimy, że Ziemia jest jedną z najtrudniejszych planet na wzrastanie i uczenie się. Jednakże, potencjał do nauki niewyobrażalnej wręcz ilości lekcji w jednym tylko życiu na Ziemi jest czymś co powinno być zauważone i dlatego tak wiele wzniesionych dusz życzy sobie, aby być inkarnowanymi na Ziemi. Jest to znane poprzez cały ten wszechświat, że Ziemia jest pewnego rodzaju ‚planetą mistrzów’ do inkarnowania, aby uczyć się lekcji, które prawdziwie robią dusze niewyobrażalnie silnymi w ich Boskości. Nasze dzieci rozmawiają o Ziemi w legendarnych znaczeniach, niektórzy wyobrażając siebie będących na niej i bohatersko pomagających kruchemu kolektywowi świadomości dusz we wzniesieniu. Kochane dusze z planety Ziemi, jesteście bohaterami!! Zawsze byliście!! Prosimy was, abyście to ogarnęli!! . Pozdrowienia dla Wszystkich! Jestem SanJAsKa z Plejadiańskiej Rady Dziewięciu. Przybyłem przed wami wszystkimi, aby podzielić się moimi słowami Miłości i Galaktycznej Mądrości. Mogę powiedzieć z absolutną pewnością, że ja i Plejadiańska Wysoka Rada jesteśmy z każdą jedną duszą, która czyta te słowa, pomimo że wy nas nie widzicie. Jesteśmy indywidualnymi aspektami znacznie wyższej istoty świadomości, a zatem jesteśmy w stanie być z jakąkolwiek duszą, której energia jest połączona z naszą w jakikolwiek sposób. Ta więź, którą mamy z Ziemią i wszystkim co na Niej jest jest nierozerwalna, tak jak jest nierozerwalna Boskość z najczystszą Miłością. Byliśmy z wami wszystkimi na wiele sposobów, których nawet nie odnotowaliście i czasami wielu z was starało się zacząć konwersacje z nami tylko aby myśleć, że nie komunikujemy się z powrotem, kiedy tak naprawdę robimy to za każdym razem. I więc myślicie, że ci którzy kontaktują się z nami przez czanelowanie nie dopasowali się do szczególnych umiejętności, które są dostępne tylko dla niewielu. WY WSZYSCY macie to połączenie głęboko w sobie i w większości, po prostu polega to na zaakceptowaniu, że przewodnictwo, które odbieracie jest bardzo prawdziwe. . Jest dużo Pracowników Światła, którzy odbierają nasze przewodnictwo każdego dnia, lecz nie uświadamiają sobie tego lub nie akceptują, że źródła, z którymi się komunikują są Boskie. Zamiast tego, wielu zakłada, że objawienia i olśnienia, które odbierają pochodzą z ich własnych głów. Kochani, życzylibyśmy sobie, żebyście sobie uświadomili, że to nie tak działa. Było powiedziane, że wasze mózgi są jak komputery; chcielibyśmy pójść dalej w głąb tej analogii mówiąc, że wasze mózgi są komputerami które w sposób ciągły są podłączone do sieci, Internetu dusz, jeśli wolicie, które pasują do ich własnych energii . Ta kolektywna świadomość Ziemi jest zawarta w ciałach i umysłach was wszystkich. Wasza kolektywna świadomość nie jest po prostu zewnętrzną jednostką, do której obudzone dusze mają dostęp. Kochani, WY WSZYSCY macie dostęp do waszej kolektywnej świadomości, lub ‚sieci’ dusz cały czas, tylko to po prostu zajmuje trochę czasu na uzmysłowienie sobie, że wiele myśli, które posiadacie, nie pochodzi tak naprawdę z was. Wasze umysły i mózgi po prostu odbierają je z innego aspektu waszej kolektywnej świadomości. . Teraz, ta kolektywna świadomość Ziemi nie jest tylko siecią dusz, która jest dostępna poprzez mózg i umysł. Poza tą siecią istnieje znacznie większa, znacznie bardziej Boska sieć wzniosłych dusz i przewodników. Ta sieć jest tym, co wiele mediów, świadomie lub nie, osiąga kiedy są dyktowane nasze słowa i kiedy ich prowadzimy. Kochane dusze, nie mogę wystarczająco podkreślić tego: WY WSZYSCY macie dostęp do tej wielkiej sieci CAŁY CZAS i znowu to wymaga uznanie tego, że dostaliście się do czegoś znacznie świetniejszego, niż cokolwiek wcześniej znaliście i ponad wszystko, przewyższające czyjeś własne ‚ego’, które by próbowało wciągnąć wasz umysł z powrotem na ten niższy aspekt waszej kolektywnej świadomości. Czy tłumaczę to jasno, Kochani? Czy słowa, które wam daję rezonują z wami, czy brzmią prawdziwie? Wiele ze świętych prawd, które dzielimy z wami tak naprawdę już znacie, głęboko w sobie. Z nadchodzącym ziemskim wzniesieniem teraz jest czas, aby nie tylko uzyskać dostęp do tej świetniejszej części samego siebie, ale także pozostać tam ugruntowanym po wszystkie czasy! Wasze kontrolowane media i programy telewizyjne będą próbowały trzymać wasze umysły ‘przytępione’ na niższym aspekcie waszej kolektywnej świadomości. Oni wiedzą, że poprzez nadawanie pewnych nisko wymiarowych materiałów, mogą utrzymywać umysły oglądających skupione na tym jedynym aspekcie waszego Życia. To jest bardzo sprytna sztuczka tak trzymać was wszystkich w dole. I tak jak reszta ich sztuczek, aby trzymać trzymać was w dole, będzie wyeksponowana i przeobrażona! . Jestem SanJAsKa z Plejadiańskiej Rady Dziewięciu i razem z Plejadiańską Wysoką Radą zachęcamy was wszystkich, aby spędzać czas w Naturze. Boskie energie zewnętrznego świata są zawsze gotowe i czekają, aby obmyć wasze byty i rozpocząć pomagać wam odczuwać jaśniej i być bardziej ugruntowanymi w duchu. Podłączcie się do tej energii wiatru, drzew, kwiatów i traw dookoła was. Znajdziecie tam dużo korzyści i błogie połączenie. . Podziękowania Kochani dla SanJAsKa, Plejadiańskiej Rady Dziewięciu i Plejadiańskiej Wysokiej Rady. . Medium: Wes Annac, 16 Sierpnia 2011 ************ Warto dodać iż te dwie różne opcje informacyjne to ; 1. Sieć energioinformacyjna , która dominowała do chwili obecnej. Sieć strukturalna , blokująca dostęp do pełnej wiedzy w polu morfogenetycznym. 2. To pole morfogenetyczne jest tym z czego obecnie ludzie będą korzystali. Z całego depozytu wiedzy w nim zawartej. ale... nie jest to ta iż każdy będzie miał odrazy dostęp do całego zasobu , nie. Odbywa się to identycznie jak w szkole zgodnie z poziomem rozwojem indywidualnym dostęp do odpowiedniego poziomu pola. Krok po kroku coraz wyżej i wyżej. Trzeba nam pamiętać iż to MY SAMI jesteśmy swoimi zbawcami i my sami mamy wpływ na cały proces naszego rozwoju , który ma wpływ na ziemię i kosmos. Zatem informacje nam przekazywane są cenne ale zbawcami nie są przekazujący je a my sami to czynimy dla siebie. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Dariusz Wrzesień 13, 2011, 19:16:00 Cytat: Kiara Darek proszę nie scalaj tych przekazów , bo są to tak inne wibracje myślowe iż nie powinny być łączone. Wpisuję zbyt wcześnie bo pojawiają się szybko i nie można opóźniać udostępniania przekazów. Dobrze, nie będę scalał postów zawierających przekazy, wszystkie zaś będę licował. ;D Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 21, 2011, 10:32:12 17.09.2011 Czyńcie i Bądźcie. BABAJI EA’H SAT NAM’
Babaji Ukochany Jahn, to Życie które obecnie doświadczasz Ty i wielu innych ludzi w Czaso-Przestrzeni, pokazuje ograniczenie i limity którym nadal jeszcze podlegacie. Życie poza nią jest nieograniczone i to należy pojąć, aby można było zrozumieć że EGZYSTUJE wszystko, absolutnie wszystko co kiedykolwiek stworzyła Istota poprzez swoje myśli, zamiary lub poprzez bardzo konkretne Impulsy Tworzenia. Ja jestem BABAJI EA’H SAT NAM’ Ograniczenie ludzkiego Bytu stoi Wam jeszcze na Drodze, dlatego należy Byt ludzki przezwyciężyć i podjąć ślady boskości. Dzisiaj wysyłamy do Was Ambasadorów ze Światła. Oni przynoszą i głoszą to że dzielą się teraz Światy. Głoszą iż na jednym Świecie szaleje strach, podczas gdy na drugim wszystko to zanika. Wy pytacie wciąż jeszcze: „…jak to jest możliwe?” Jak jest to możliwe, że tego nie zauważamy, jak to wszystko funkcjonuje? Do tego musicie zrozumieć sam Wszechświat. Po pierwsze jest to manifestacja obfitości wszystkich i każdego Bytu z osobna, tak sami tworzycie wiele Poziomów które się widocznie kształtują, ale tak długo jak jesteście w ludzkim Bycie pozostają dla Was „nierozsądne”. Tutaj chodzi ZAWSZE O ENERGIĘ I WIBRACJĘ! ZAWSZE. I wszystko co tworzycie jest tam realne, staje się Rzeczywistością tam, gdzie może się utrzymać, tam gdzie jest we współbrzmieniu z wibracją którą sami wysyłacie. Wyobraźcie sobie różne częstotliwości, które już egzystują poprzez Wasze systemy techniczne. Częstotliwości radiowych (fal radiowych) zwykle nie widać, a pomimo to one istnieją i SĄ. To jest częstotliwość na innym Poziomie, niezależnie od tego czy możecie ją widzieć czy nie. Tak więc poprzez Wasze myśli, słowa i czyny tworzycie ją sami, poprzez intencje ogólne. Tworzycie Nowe Światy, niezależnie od tego czy możecie je zobaczyć jako Człowiek. Im „wyżej”, szybciej drgają Wasze myśli i intencje, tym subtelniejsze (subtelne=niematerialne) tworzycie Światy. Niższe, powolniejsze manifestują się na odpowiednim dla siebie Poziomie. Tych nie musicie postrzegać ani widzieć jeżeli jesteście prawdziwi w Waszym ucieleśnieniu na innej częstotliwości. Wszystko – i to jest zasada którą należy zrozumieć, abyście mogli wszystko zrozumieć – wszystko, co powtarzając robicie z zamiarem, musi się zamanifestować, poprzez co istnieje wiele Poziomów Bytu o których w ostatnich miesiącach była ciągle mowa. Mistrzowie są tego świadectwem abyście mogli nauczyć się rozumieć i pojmować jak różnorodne są Poziomy z których korzystacie zarówno Wy jak i My. Tak naprawdę wszystkie spustoszenia których oczekiwaliście w ostatnich dziesięcioleciach dla tej Ziemi urzeczywistniają się, stały się Rzeczywistością na tym Poziomie Tworzenia. Proces Podniesienia, oddzielenie się jednej Ziemi od drugiej, nie dopuszcza do tego abyście za dużo zauważyli/spostrzegli, można tak powiedzieć iż jesteście poza „linią strzału”. Dlatego ma ogromne znaczenie dokładna obserwacja Waszych myśli i zamiarów oraz ich wyjaśnianie/klarowanie! Tak abyście nie współtworzyli z innymi Ciemnych Światów. Wy jesteście Twórcami Życia i Twórcami Śmierci. Gdy skierujecie się do Waszej żywej boskości, to przestajecie kreować Światy które są „obrzydliwe” dla Waszej boskości. Poprzez Wasze myśli kreujecie wszystko i tylko dziwicie się iż jest o tym mowa że w 3D wyładowują się Wasze wszystkie lęki i dramaty i wyładować się muszą ponieważ ostatecznie to Wy je stworzyliście. Nic nie znika we Wszechświecie i wszystko co jest Energią – manifestuje się! Dlatego uważajcie dokładnie na to co myślicie i czujecie oraz w jaką Energię wyposażacie Wasze czyny. Ja przyszedłem aby utrzymywać równowagę między planetami aby Energie które są uwalniane podczas procesu rozdzielania Światów nie wyładowywały się niekontrolowanie. Ja przyszedłem aby rozłączyć te Światy. Ponownie o tym przypominam że bardzo wielu ludzi wybrało inaczej, że bardzo wielu ponownie szuka umierania i Śmierci. Bardzo, bardzo wielu! Wiedzcie iż istnieje mało szukających którzy całkowicie poświęcają się Drodze ale jest bardzo wielu którzy robią zaledwie wycieczkę do Nowego Świata aby chętnie powrócić ponownie do starego w celu kontynuowania tego zwykłego, dotychczasowego Życia. Co to oznacza dla procesu Podniesienia? Oznacza to iż coraz więcej ludzi będzie natychmiast wzywanych. Wielu ludzi operuje jednocześnie w 3D i w 5D. Jeszcze przez krótki czas. Wielu ludzi w znacznej liczbie jest całkowicie zakotwiczonych w 5D. Od nich i od Was teraz wszystko zależy. Pozostańcie silni, odważni i wytrwali – podążajcie tą Drogą bez lęku, bo tylko w taki sposób możecie być przykładem dla tych, którzy są jeszcze niezdecydowani. Idźcie, idźcie, idźcie – idźcie dalej! Nie starajcie się zrozumieć – rozumcie! Nie starajcie się dorastać – dorastajcie! Nie starajcie się kochać – kochajcie! „Próbowanie” przynosi zawsze „porażkę”, świadome i zdecydowane działanie zachodzi łatwo i tworzy nową Rzeczywistość. CZYŃCIE I BĄDŹCIE. Stan Bytu JEST. Byt JEST. TY JESTEŚ. Nie próbujcie zrozumieć poprzez Rozum, na pewno poniesiecie porażkę. Rozumcie poprzez Waszą wewnętrzną Wiedzę - wtedy zrozumieliście, doświadczyliście co JEST i jak funkcjonuje to wszystko co zostało Wam dane w ostatnich dniach. Nie „rozumcie”, tylko pojmujcie poprzez doświadczanie tego w sobie samych - jako wewnętrzną Wiedzę. Tu nie jest mówione o Intuicji, nie u czuciu „pod skórą”. Mowa jest o Wiedzy która następuje gdy odstawia się wszystkie stare koncepty i oczekuje się będąc przygotowanym i chętnym na napływ Światła Stwórcy. Wiedza Stwórcy może być dana dopiero wtedy, gdy jest się gotowym, gdy opróżniło się naczynie, kiedy wyczyściło się „Kielich Duszy”, wypolerowało, to wtedy może być nalana Esencja Wiedzy. Jeszcze cały czas Rozum przesłania Wam widok. Jeszcze cały czas ten „kieszonkowy” Gracz jest pełny trików i Was oszukuje, jeszcze cały czas to Wy jesteście tymi którzy na to pozwalają. Rozum jeszcze nic nie zmienił, poprzez dominacje Rozumu zapobiegane jest zmianom ponieważ Rozum ma jedną właściwość: lęk! Rozum jest pojemnikiem w którym osadza się strach, który zawsze szybko rośnie jeśli należy objąć Rozumem coś nowego i pełnego Światła. Lęk i wątpliwość są Sługami Strachu. To jest niepokonany team udaremniający rozpoznanie (*Wiedzę). Team tak długo niepokonany aż się temu „fałszywemu panu” odbierze moc, uprawnienia do decydowania o Życiu, gdy mu się zabierze jego znaczenie. Poza Rozumem – tam rodzi się Wiedza. Natomiast po tej stronie rozsiewane są spekulacje i niepewności i czasem miesza się (*”ingeruje”) rozpoznanie które wtedy jeszcze bardziej podnoszone zostaje do Wszechwiedzy. Wy budujecie Nowy Świat i jako Stwórcy korzystacie ze wszystkich Waszych możliwości, Wy jesteście ŚWIADOMYMI WSPÓŁ-TWÓRCAMI wszystkich Światów, bądźcie tego świadomi, bądźcie tego świadomi. Tak długo jak próbujecie ogarnąć Rozumem Kosmos – dzieło Stwórcy, tak długo będziecie ponosić klęskę i tak długo nie pojmiecie przekazów ze Światła związanych z tematem „3D, 5D”. Ograniczone narzędzie nie może być dopuszczone do użytku jeśli należy doświadczyć Bezgraniczności. Wszystko jest Prawdziwe, jednoczesne, wszystko! Na wszystkich Poziomach znajdują się Życia i ma miejsce Życie - na wszystkich Poziomach. To jest tylko ekspresja którą dzisiaj postrzegacie jako Człowiek i wiele dalszych nieskończonych ekspresji nie jest dla Was widocznych. Nie myślcie nigdy jako Człowiek, bądźcie wolni od tego. Podnieście się i uwolnijcie od myślenia, aby również Wiedza ze Źródła Bytów mogła być Wam dana. Ja jestem Miłością i Światłem, ja jestem Życiem i Bytem, we wszystkich Tworzeniach. Ja jestem TY. BABAJI EA’H SAT NAM’ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Wrzesień 21, 2011, 12:26:27 Kolosalną pomyłka jest myśleć , ze "wyższe"(szybsze) jest lepsze, a "nizsze"(wolniejsze) gorsze.
Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 21, 2011, 12:58:05 Cytuj Tak długo jak próbujecie ogarnąć Rozumem Kosmos – dzieło Stwórcy, tak długo będziecie ponosić klęskę i tak długo nie pojmiecie przekazów ze Światła związanych z tematem „3D, 5D”. (..) Ograniczone narzędzie nie może być dopuszczone do użytku jeśli należy doświadczyć Bezgraniczności. (..) Nie myślcie nigdy jako Człowiek, bądźcie wolni od tego. Podnieście się i uwolnijcie od myślenia, aby również Wiedza ze Źródła Bytów mogła być Wam dana. Faktycznie ciężkie czasy nadchodzą, w których prawda miesza się z manipulacją. Ja zawsze w takich wypadkach wracam do "siebie" , staram się ogarnąć to, kim jestem i dlaczego jestem. Odrzucić Rozum - jakież to proste otwarcie się, oddanie się całkowicie w czyiś rząd dusz. Kochani uwolnijcie się od myślenia !! Od myślenia to jesteśmy my :) ! - skąd my to znamy ? Ale jest to po części prawda, tylko jedna uwaga. Słuchaj SWOJEGO SERCA. Własnego Wyższego Ja. I druga rzecz, dlaczego Stwórca dał nam umysł vel Rozum ? Przy założeniu, że dostaliśmy go od Niego. Czyż nie po to, aby on również ewoluował ? Jesteśmy kompletnymi istotami jako Ludzie. Tymczasem ktoś tu sugeruje, abyśmy porzucili tę ludzką, wątpiącą, sceptyczną , rozsądkową część siebie. Czym to się różni od średniowiecznych wieków ciemnych kiedy to utrzymywano lud w ciemnocie. Wtedy też mówiono, że nie trzeba myśleć, bo od tego są inni. Trzeba wierzyć i Bogu zaufać, a jeśli już samemu tworzyć , to anonimowo, najlepiej w Kościele i dla Kościoła. Boście ukochanym ludem bożym cierpiącym,fakt, ale czyż Pan Wasz nie wycierpiał więcej za Was ? Zaufajcie i nie myślcie, będzie dobrze .... Według mnie jest tak : uwierz tylko temu, co jest weryfikowalne, co daje Tobie korzyść i nie szkodzi przy tym innym. Jeśli kochasz, to prawdziwa miłość też Ci odpowie, nie będzie zwodzić, że to już za chwilę, za momencik, jeszcze trochę - ach nie narzekaj, bo czymże jest 10 - 20 lat w skali długości życia wszechświata ? Odpowiedź przyjdzie tylko patrz uważnie. Ona do niczego Cię nie zmusi, nie namówi, ona tylko powie Ci "DZIĘKUJĘ". :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 21, 2011, 20:17:39 Czyżby Kiara przerzuciła się z myślicieli, czy to tylko przepłukanie ust?
Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 22, 2011, 22:22:31 Bardzo interesująca jest treść tego przekazu , naprawdę bardzo...
Dodam tylko iż wszystko co jest "obiecane".... a tak naprawdę chciane i tworzone przez naszą Energię wcale nie musi wydarzyć się za 12/15 miesięcy , bo może jeszcze w tym roku.... ;) :) Czy przekaz pochodzi od znanej nam Energii o dawnym imieniu Jezus? Ważne iż treść jest naprawdę bardzo ciekawa , ważne iż inspiruje do przemyśleń i wniosków. Ważne iż odbuduje wiarę i moc Człowieka w siebie. Kiara :) :) Przesłania Jezusa "Jeszua ben Josef" jest oryginalnym aramejskim imieniem dla imienia Jezusa, który jest uosobieniem Chrystusowej energii na Ziemi. W swoich przekazach przedstawia się jako Jeszua, nasz brat i przyjaciel, a nie boski autorytet, jaki tradycja z niego zrobiła. Jego energia jest wciąż dla nas dostępna, nie jako stały zestaw idei i praw, ale jako wskaźnik pokazujący nam drogę do Chrystusa wewnątrz nas. Pamela Kribbe środa, 21 września 2011 Przygotowania do przemiany Przekazała Judith Coates 1 września 2011 Ukochana, jesteś jedną z tych, którzy dawno temu zgłosili się na ochotnika, by wcielić się w tym czasie, by wyprzedzić czas, by przetrzeć innym drogę, i aby być tu teraz dla tej przepowiedzianej przez wizjonerów wielkiej przemiany w świadomości zbiorowej. Jest to przemiana, o którą się modliliście, którą próbowaliście sobie wyobrazić, i o której opowiadaliście przyjaciołom, tym, którzy zechcieli posłuchać. Często byliście mistrzami, tymi, których uznawano za „mądrą kobietę” we wsi czy mądrego mnicha, który znał dostęp do innych wymiarów. Byliście tymi, którzy pomagali rodzić się nie tylko nowym fizycznym istotom, ale i nowej świadomości. I w ten oto sposób po raz kolejny jesteście tu, aby poprowadzić swych braci i siostry ku przygotowaniom do przemiany świadomości. Jak przepowiadano, w ciągu najbliższych 12-15 miesięcy waszego czasu wiele się zmieni, wiele rzeczy zacznie wyglądać dla was bardzo odmiennie. Będziecie kiedyś przypominać sobie ten czas i dziwić się: „Jak takie przemiany mogły się w ogóle wydarzyć?” A gdy teraz spojrzycie wstecz na ostatnią dekadę, na dwie ostatnie dekady, a nawet cztery czy pięć, będziecie mogli dostrzec zmianę w zbiorowej świadomości i sposobie myślenia. W trakcie następnych 12-15 miesięcy waszego czasu zajdzie tyle zmian, ile wydarzyło się w ciągu ostatnich pięciu dekad. Więc, jak to mówią, trzymajcie się swych kapeluszy, gdyż dzień po dniu będą zachodziły wielkie skoki w waszym zrozumieniu. Niektórzy są gotowi, by porzucić swoje ciężary. Niektórzy są gotowi na pokój, na to, by poznać miłość, poznać relacje, które ich podnoszą na duchu. To oni wzywali o uzdrowienie. Oni wołali o odpowiedzi, o zrozumienie, że życie nie musi być tak ciężkie, jak świat im sugerował, i jak mówili ich rówieśnicy, rodzice i nawet przyjaciele – „No wiesz, takie jest życie”. Jeśli chodzi o przygotowania do przemiany: w rzeczywistości wy już dokonaliście wielu przygotowań. Budziliście się co rano i prosiliście o to, by ujrzeć w tym dniu cuda. Prosiliście o to, by poznać pozytywne aspekty życia i byliście wdzięczni za to, co w waszym życiu się pojawiało – za wszystkie cuda natury, wszystkich przyjaciół, wszystkie książki, wszystkie spotkania, na które was wezwano. Odkrywacie, że jesteście wdzięczni za wszystko, co się wydarza, nawet jeśli z początku może się to wydawać trochę dziwne. Ale uświadamiacie sobie swoją wiedzę o tym, że wszystko działa razem – a mówiłem wam o tym przez długi, długi czas – wszystko działa razem dla spełnienia Jedności {at-One-ment}. Gdyż naprawdę istnieje tylko Jedność. Wszystko, co postrzegacie, jest wami, ponieważ wy to powołujecie do życia. Gdzie to wszystko istnieje? Spytajcie samych siebie: gdzie wszystko tak naprawdę istnieje? W waszej percepcji, w waszym umyśle, w tym, co widzicie. Projektujecie to, co uznajecie za możliwe. Rzutujecie to na zewnątrz, a potem to widzicie, tak jakby obraz w zwierciadle do was powracał, a wtedy mówicie: „No dobrze, to musi być rzeczywiste, ponieważ ja to widzę”. Ale tak naprawdę najpierw macie jakąś ideę, a potem rzutujecie ją na zewnątrz. Więc kiedy zmienialiście się – a czyniliście to; rankami, gdy się budziliście, i w ciągu dnia, gdy przyznawaliście, że być może jesteście w stanie widzieć rzeczy w inny sposób – zmienialiście wasze postrzeżenia. Zmieniacie wasz świat, świat wokół was, ponieważ rzutujecie nań inny obraz tego, co może zaistnieć. Wypróbujcie to następnym rankiem. Powiedzcie, gdy się obudzicie: „Tego dnia zobaczę cuda. Ujrzę szczęście i lekkość. Ujrzę przyjaciół, którzy zechcą przebywać w tej samej przestrzeni światła i lekkości”. Dostrzeżecie, że gdy utrzymujecie w umyśle pewną ideę, rzeczy wskakują na swoje miejsce w cudowny sposób, wydarzają się w samą porę, a wtedy mówicie: „Hej, to jest naprawdę świetne, to mi się podoba!” – bądźcie świadomi, że bardzo często to, o co prosiliście, przydarza się wam. Bądźcie świadomi drobnych niuansów i odcieni każdego dnia, gdyż każdego dnia zdarzają się te cuda. Muszą, ponieważ „nastawiliście” swój umysł tak, by widział cuda, a one się pojawiają, ponieważ ich oczekujecie. To jest właśnie pierwszy składnik przygotowań na tę przemianę: spodziewanie się czegoś. „Spodziewam się, że dziś ujrzę cuda. Oczekuję, że tego dnia ujrzę Światło. Spodziewam się, że usłyszę śmiech i poczuję radość”. Utrzymujcie w sobie pozytywne oczekiwania, a to właśnie ujrzycie danego dnia. Oczekując, spodziewając się. Ujrzycie to, czego się spodziewacie. To do was przyjdzie. Wiem, że przez długi czas tkwiliście w grzęzawisku sytuacji na świecie. Spodziewajcie się, że i tam ujrzycie cuda. Spodziewajcie się, że inni odkryją, że naprawdę są zdolni zmienić swoje życie. Wiem, że świat mówił wam, że cierpi wielu. Rzutowaliście to na swoją rzeczywistość, ponieważ taki był sposób myślenia starego pokolenia i uczono was, że świat właśnie taki musi być. Gdy ten pogląd pojawi się przed wami – a pojawi się – powiedzcie: „Nie, ja tego nie oczekuję. To myślenie starych pokoleń, które podświadomie przyswoiłam/em i oczekiwałam/em, że tak się będzie działo, ponieważ moi rodzice tego oczekiwali”. Bracia i siostry, z którymi dorastaliście, wasi rówieśnicy – oni również tego właśnie oczekiwali. Dlatego teraz to widzą. Ale wy wkraczacie w nową przestrzeń, a bracia i siostry, z którymi macie powiązania, również w tę przestrzeń wchodzą. Spodziewajcie się, że wkroczą oni w tę nową przestrzeń, gdyż naprawdę tak się dzieje. Oni czekają tylko na drobne pstryknięcie palcami, aby dokonać tej zmiany. Możecie im opowiedzieć o mocy, jaką posiada spodziewanie się tego, co dobre. Parę dekad temu mieliście takie powiedzenie, które pojawiło się nawet na naklejkach: „Spodziewajcie się cudów”. Niech będzie to waszym mottem każdego dnia. Spodziewajcie się cudów. I jeśli chcecie, możecie tu być bardzo konkretni: „Spodziewam się cudów, związanych ze złotymi monetami oraz ilością pracy, jaką wykonuję. Spodziewam się równowagi w moim życiu”. I odkryjecie, że to się pojawi, ponieważ prosicie o to, i wydarzy się, ponieważ się tego spodziewacie. Naprawdę istnieje tylko Jedno. Wyglądacie na zewnątrz i ponieważ nauczono was, by widzieć wiele, widzicie swoich braci i siostry. Rzutujecie na zewnątrz ten pogląd. Ale naprawdę jesteście Jednym przejawiającym się jako wiele, i to samo w sobie jest cudem, że za sprawą tego, czego się spodziewacie, jesteście w stanie zobaczyć setki, tysiące i jeszcze więcej jednostek, na pozór jednostek, na powierzchni waszej świętej Matki Ziemi. Zatrzymajcie się jednak na moment i zapytajcie sami siebie: „Skąd pochodzi ten pomysł? No cóż, pochodzi on z mojego przekonania, że istnieje wielu ludzi, zamieszkujących ten świat. Być może jestem w stanie ujrzeć to w inny sposób. Może jest nas tylko Jedno. Może istnieje tylko Ja, tylko My”. My: zacznijcie od słowa „My”, ponieważ jesteście połączeni ze wszystkimi innymi, których jeszcze widzicie z powodu wiary w istnienie wielości. Zatem zacznijcie od „My”: „My odczuwamy spokój. My jesteśmy szczęśliwi. My jesteśmy oświeceni”. Wtedy dojdziecie do punktu, w którym zaczniecie pojmować, że umysł pokazuje wam wielość, ponieważ nauczono was, że istnieje wiele istot. Ale być może wszystko to jest projekcją Jednego. Pobawcie się tym pomysłem przez chwilę i ujrzyjcie, jak jesteście potężni. Mówiłem wam przez całe lata, jak potężni jesteście, jak twórczy, i że stwarzacie wszystko, co istnieje w waszym świecie i w waszym doświadczeniu. Wszystko stwarzacie wy. A jeśli to stwarzacie, gdzie się to zaczyna? Zaczyna się to od idei w waszym umyśle. Zatem zaczynacie spodziewać się, że wszystko będzie inaczej. Rzeczy staną się łatwe. „Będę mieć wszystko, czego potrzebuję”. Wy jako Jeden twórczy umysł, jakim jesteście, zawsze się o siebie zatroszczycie. Możecie na tym polegać, nawet jeśli mielibyście wezwać mnie, myśląc, że to ja stworzę dla was te cuda. Zrobię to, ale naprawdę to wasze przekonanie je stworzy. Ale jeśli pragniecie mnie wezwać, żebym uczynił dla was parę cudów, to też jest w porządku. Będę szczęśliwy, mogąc to zrobić. To łatwe. Zacznijcie rozumieć swoją moc. Zacznijcie rozumieć, jak świetliści jesteście, jak wszystko w waszym świecie może być świetliste, gdy rzutujecie Światło, gdy czujecie Światło. Fizyczna świetlistość i lekkość, tak; emocjonalna lekkość – tym bardziej, i zrozumienie, że „Spodziewam się odczuwać Światło, spodziewam się, że bracia i siostry – jako że wciąż widzę Jedno przejawiające się jako wiele – spodziewam się, że wejdą oni w Światło”. Gdy pracujecie z oczekiwaniami, i gdy pracujecie ze zmianą poglądów, ma to wielką moc. Dlatego właśnie mogę wam powiedzieć, że w ciągu następnych 12-15 miesięcy będziecie się znajdowali w bardzo odmiennym miejscu. Ujrzycie wasz świat w innym wymiarze, ponieważ to wy projektujecie, jaki ten świat ma być. Z tego, co powiedziałem, nie wyciągajcie tylko wniosków, wywołujących w was poczucie winy, nie mówcie: „Ludzie w innych ...... cd... Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 22, 2011, 22:23:22 Nie zmieściło się w jednym poście.
cd.... krajach cierpią, ponieważ mam przekonanie, że oni cierpią. To moja wina”. Nie, nie wasza. I nie ich. W rzeczywistości oni nie cierpią. „O jejku, jak to możliwe, media mówią mi, że jest chaos, powstania, że wojsko robi straszne rzeczy – jak to mogłoby być prawdą?” W rzeczywistości oni nie cierpią, poza tym, co stanowi wasze przekonanie o ich cierpieniu. A gdybyście uwierzyli i spodziewali się, że zapanuje tam pokój? Mogłoby się to wydarzyć. Nie tylko mogłoby – to się wydarzy. Musi się wydarzyć, gdyż jesteście rozszerzeniem – jak to mówiliśmy wiele razy – jedynej Zasady stwórczej. Stwarzacie wszystko w waszym życiu. Właśnie tak potężni jesteście. Umysł nie jest w stanie tego przyjąć. Może on nad tym pracować, może się tym bawić, może to rozważać i znaleźć wszelkie zarzuty przeciwko tej idei. Ale gdy pracujecie z sercem, z uczuciem oczekiwania, wtedy dochodzicie do prawdy. Pracując nad tym obdarzajcie miłością wszystko, czego każdego dnia doświadczacie. Kochajcie to, dziękujcie temu, i wiedzcie, że naprawdę umieściliście to w swoim życiu jako dar. Wiem, że ego w swym oddzieleniu powie wiele razy: „Phi, też mi dar!” I będzie się zastanawiało „No i co z tym darem poczniesz?” Ale wszystko, co doprowadziło was do tego miejsca, jest darem, gdyż jesteście teraz gotowi usłyszeć, że istnieje tylko Jedno, wyrażające się jako wiele, gdyż taki macie jeszcze pogląd. A podczas swych przygotowań do przemiany zmieniacie ten pogląd dzięki waszym oczekiwaniom i waszej miłości – spodziewając się, że nastąpi zmiana, i że będziecie kochać wszystko w waszym życiu. Ho, ho, to duże zamówienie… Wydaje się duże, ale wy już poczyniliście wielkie kroki ku tej przestrzeni, w której mówi się: „Chcę w tym ujrzeć dobro. Jestem gotowa/y, by ujrzeć w tym dobro”. Już dokonaliście wielkiego postępu. Zatem kiedy oddzielone ego powie wam: „To zbyt wygórowane żądanie, nie mogę tego zrobić, nie mogę kochać wszystkiego i uznawać wszystko za błogosławieństwo”, odpowiadacie mu: „Hej, ja już to robiłam/em. Gdzie byłeś, że nie zauważyłeś? Już wkroczyłam/em w przestrzeń wielkiej wdzięczności za wszystko, co – jak wiem – wyobrażam sobie i rzutuję w świat”. Praktykujcie obdarzanie miłością wszystkiego, co widzicie i każdego, kogo widzicie. Pracujcie z tym, bawcie się tym, doznawajcie miłości do siebie samych, ponieważ to właśnie wy to wszystko stwarzacie. Wy jesteście mistrzami, jak mówiłem wam wiele razy, a wy słyszeliście te słowa i mówiliście: „Ach, brzmi to dobrze, ale skąd wziąłby się cały ten obornik w moim życiu?” No cóż, jest tak dlatego, że pragniecie wzrastać, i tak właśnie się dzieje. Praktykujcie wdzięczność za wszystko, co widzicie w swym życiu, a potem weźcie to ze sobą do domu, do siebie, do kochającej jaźni, i powiedzcie: „Wiesz co? Naprawdę dobrze się spisałam/em tym życiu. Sprostałam/em wielu wyzwaniom, wyzwaniom tego świata, i umiałam/em dostrzec w nich coś dobrego; może nie od razu, ale trochę później mogłam/em w tym dostrzec dobro”. Gdyż naprawdę pozwoliliście uzdrowić wiele obszarów i w trakcie pracy z nimi nie podejrzewaliście, że w tych sferach w ogóle możliwe jest uzdrowienie – co się tyczy zwłaszcza sfery relacji. Mieszkacie więc w miejscu wdzięczności. Żyjecie w miejscu, gdzie mówi się: „No, noo, musi tu działać jakiś boski plan, hmmm…” A potem podchodzicie o krok bliżej i mówicie: „Musiałam/em mieć jakiś pomysł na to, moja przyszła jaźń była w stanie popatrzeć wstecz i ujrzeć uzdrowienie w tym obszarze”. Ponieważ w każdym momencie – co możecie pojąć jako pewną koncepcję – macie jakieś przyszłe „ja”. Pobawcie się tym pomysłem przez chwilę. To potężna idea. Pobawcie się w to, że jesteście swoją przyszłą jaźnią. „Jakie jest moje przyszłe ‘ja’?” – co może dotyczyć następnego dnia, albo przyszłego roku, albo przyszłości odległej o dziesięć lat – „co moje przyszłe ‘ja’ będzie robić? Gdzie będę się znajdować? Co zapragnę wtedy robić? Co mogę stworzyć?” To potężna praktyka i stanowi część przygotowania do przemiany, którą wywołujecie. Robicie to kochając samych siebie, będąc wdzięcznymi za wszystko w waszym życiu, postrzegając wszystko jako cud i będąc w stanie zajrzeć w przyszłość do życia swego przyszłego ‘ja’, mówiąc: „Hej, ja, co powiesz na temat tego, co mi się teraz przydarza?” Powiedzmy, że zaglądacie w czas odległy o 12 miesięcy. Gdzie będziecie za te 12 miesięcy? Oddzielone ego mówi: „No cóż, tego nie wiem”. No i cóż, oddzielone ego tego nie wie. Ale wasze przyszłe ‘ja’ wie i istnieje nawet w tej chwili, a wy macie doń dostęp dzięki temu, że spodziewacie się mieć do niego dostęp. Zrozumienie mocy oczekiwań zmienia wasze życie. Przyspiesza ono przemianę, którą przepowiedziano. Wierzycie w te przepowiednie i wiecie, że coś wielkiego się wydarzy, ponieważ przewidziało to wielu, wielu ludzi – zatem musi to być prawdą. Oczywiście tych „wielu, wielu ludzi” to projekcja wynikająca z waszych przekonań, ale pochodzi ona z jednego boskiego źródła, które mówi: „Już pora. Już czas poznać jedyne Ja, jedyną Energię stwórczą, Jedno, które wyraża się jako wielość, jako My.” „My to sobie naprawdę dobrze radzimy. Stwarzamy cuda w tej rzeczywistości. Ho ho!...no wiecie, to jest naprawdę świetne. Mogę mówić do moich przyjaciół: wiecie, my naprawdę stwarzamy tę zmianę” – i jest to prawdą. Więc mówicie o tym przyjaciołom. Niektórzy z nich zrozumieją i ich to uszczęśliwi. Inni powiedzą: „Hmmm…to bardzo dziwne”. Ale to w porządku. Stworzyliście tych, którzy to mówią zapewne po to, żeby wiedzieć, jak na was ludzie reagują. A w swoim czasie stworzycie tylko tych, którzy będą z wami w dokładnym rezonansie, ponieważ wasze przekonanie i wasza projekcja będzie wam pokazywać jedynie harmonię. Czujecie to w swoim sercu. Umysł czasem ma z tym trochę kłopotów, ale serce wie. Serce czuje miłość, czuje Jedność. I wtedy daje ono instrukcje umysłowi, aby mógł to ujrzeć w odmienny sposób. Ci z was, którzy to czytają, prosili o to, by być najważniejszymi nauczycielami, tymi, którzy wiedzą, że projektujecie to, co widzicie w swoim życiu. Że jest to coś, co spodziewacie się ujrzeć. Wy jesteście tymi, którzy zgodzili się wziąć tę moc i rozsiać ją tak, jak sieje się nasiona – pomiędzy na pozór wieloma istotami – i kochać je, gdyż stworzyliście je, by stały się częścią waszego życia. Powiecie: „No, no…” – być może nie na głos – „Stworzyłem/am was. Widzę was jako przedłużenie życia. Widzę, że macie ciała. Widzę, jak przechodzicie przez życiowe doświadczenia. Stwarzam was chwila po chwili. W rzeczywistości nie istnieje oddzielenie, i tak naprawdę nie istniejecie, poza tym, że was widzę i spodziewam się, że istniejecie”. I nie redukuje to ich wartości. Sprowadza to tylko system przekonań do jego źródła, do jedynego Umysłu, który je rzutuje na zewnątrz. W rzeczywistości wy, jako jednostki, nie istniejecie – poza poglądem w waszym umyśle, że inne istoty istnieją. Więc jeśli je stwarzacie – a powiadam wam, że naprawdę to robicie – stwórzcie ich takimi, jakimi chcecie, żeby byli. Uczyńcie z nich przyjaciół – szczęśliwych, radosnych, pragnących robić różne rzeczy z wami w harmonijny sposób, wprowadzając pokój i oświecenie w ten świat. Jeśli taka jest Prawda, jeśli inni istnieją jedynie wtedy, gdy powołacie ich do istnienia w waszej rzeczywistości – przez małe „r” – uczyńcie ich pięknymi istotami, jakimi rzeczywiście powinni być jako rozszerzenia jedynej stwórczej Zasady. Dobrze to usłyszcie. Cofnijcie się i przeczytajcie jeszcze raz. To jak ogłuszający cios, ale to prawda. Stwarzacie wszystko, czego doznajecie; słyszeliście już o tym przedtem. Stwarzacie wszystkich swych przyjaciół i nie-aż-tak-bardzo-przyjaciół w swoim życiu. W rzeczywistości oni istnieją tylko wtedy, gdy wierzycie, że istnieją, zatem możecie ich ujrzeć w inny sposób. Możecie spodziewać się, że ujrzycie ich w inny sposób. Najpierw pobawcie się trochę z tym pomysłem, a potem ćwiczcie, ćwiczcie, ćwiczcie. Ale aby moneta trafiła w szczelinę, nie trzeba wcale aż tak wiele praktyki, i mówicie wtedy: „Aha, w porządku, już rozumiem, już mi świta. Więc znaczy to, że mogę spodziewać się, że zobaczę harmonię w moim świecie, a nawet miłość”. I tak się stanie. Miłość jest wszędzie wokół was przez cały czas. Jest ona tym, czym naprawdę jesteście – wcieloną miłością, jej przejawem. I kiedy zrozumiecie, że właśnie tym jesteście, zaczniecie odczuwać siebie w odmienny sposób. Zaczniecie rozumieć, że to naprawdę siła miłości dyktuje umysłowi to, co spodziewacie się zobaczyć, i wszystko zmieni się błyskawicznie. Dlatego właśnie mogę przewidzieć, że w ciągu najbliższych 12-15 miesięcy ujrzycie duże zmiany. Ujrzycie je, ponieważ będziecie się ich spodziewać. Zostały one przepowiedziane. Mistrz obwieścił wam, że to się wydarzy; a tak naprawdę wielu mistrzów. I wy będziecie rzutować na świat pogląd, że te zmiany się wydarzą. I co ujrzycie? Zmiany. Te zmiany, o które modliliście się przez wiele wcieleń. Teraz doszliście do punktu, w którym gotowi jesteście ujrzeć te zmiany. W innych wcieleniach spodziewaliście się żyć życiem ludzkim z wszystkimi jego wyzwaniami, ponieważ chcieliście się jeszcze pobawić w tej piaskownicy. Chcieliście się dowiedzieć, jakie to uczucie przebywać w tej konkretnej piaskownicy. Jakiego koloru miała piasek? Czy był on ciężki, czy lekki, szary, różowy, zielony? Co się działo, gdy podrzuciliście ten piasek w powietrze? Czy opadał on z powrotem na was, czy może gdzieś odlatywał? Chcieliście poznać różne piaskownice. Ale w tle waszej wiedzy, nawet podczas tego, co uznajecie za inne wcielenia, było przekonanie, była nadzieja, że dotrzecie do takiego punktu, że zrozumiecie, że ta piaskownica to tylko piaskownica, po prostu miejsce do zabawy; nie jest to miejsce do oceniania czegokolwiek, tylko miejsce, w którym możecie być kreatywni. No i byliście bardzo kreatywni. A teraz możecie spojrzeć wstecz i błogosławić każde swoje dzieło. Spodziewajcie się cudów. Spodziewajcie się, że wasz umysł się zmieni. Spodziewajcie się, że będziecie mieć inne odczucia wobec siebie samych. Spodziewajcie się, że przyjmiecie w siebie moc zmiany swych przekonań i że będziecie wyglądać cudów, gdyż one tam będą – większe i mniejsze. A to, co uznawaliście za trudne, z łatwością przyniesie wam właściwą odpowiedź. To będzie płynęło. Zmień swe myśli, a zmienisz swoją rzeczywistość. To jest tak proste. Zmieńcie to, czego się spodziewacie, a zmienicie swoją rzeczywistość – przez małe „r”. A moc zmiany waszej rzeczywistości pochodzi od Rzeczywistości pisanej przez duże „R”, ponieważ stanowicie rozszerzenie jedynej stwórczej Zasady. Jesteście energią. Jesteście inteligencją. Jesteście boskim przepływem Istnienia sprzed początku czasu. Jesteście twórcami czasu. A gdy cel istnienia czasu zostanie spełniony – a to może zdarzyć się w ciągu następnych 12-15 miesięcy – zawsze będziecie tym, kim jesteście właśnie teraz: jedyną boską Jaźnią, rozszerzeniem jedynego boskiego Źródła. Więc jeśli tym właśnie jesteście – a gwarantuję wam, że tak jest – czemu nie mielibyście być szczęśliwi? Spodziewajcie się, że będziecie szczęśliwi, a tak się stanie. Pojmijcie potęgę waszej kreatywności. Zacznijcie z niej korzystać. Zacznijcie rozumieć jeden Umysł, którym jesteście. Nie czujcie się winni, bo nie ma tu osądzania; nic nie jest osądzane. Wszystko służy spełnieniu Jedności. Wszystko wiedzie was do miejsca, gdzie jesteście właśnie teraz, gdzie uchwyciliście nową ideę, zrozumienie tego, jak potężni jesteście. Spodziewajcie się, że ujrzycie mnie. Pobawcie się przez chwilę i tą myślą. Spodziewajcie się ujrzeć mnie w ciele świetlistym, wyglądającym jak świecące ciało fizyczne. Poczujcie mnie. Wezmę was za rękę. Poczujcie, jak moja dłoń ujmuje waszą. Wyciągnijcie rękę właśnie w tej chwili i poczujcie, że moja dłoń ujmuje waszą dłoń. Poczujcie energię. Wiedzcie, że zawsze tym, kim ja jestem, i wy jesteście. I niech tak będzie. Jeszua ben Josef (Jezus) Przetłumaczyła Wika Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 23, 2011, 11:54:36 Cytuj Zatem zacznijcie od „My”: „My odczuwamy spokój. My jesteśmy szczęśliwi. My jesteśmy oświeceni”. Wtedy dojdziecie do punktu, w którym zaczniecie pojmować, że umysł pokazuje wam wielość, ponieważ nauczono was, że istnieje wiele istot. Ale być może wszystko to jest projekcją Jednego. Pobawcie się tym pomysłem przez chwilę i ujrzyjcie, jak jesteście potężni. Fajna mantra. I jest prawdziwa przynajmniej dla tych, którzy mają w swoim życiu przyjaciół z którymi czują się szczęśliwi. Właśnie wtedy odczuwasz ,ze "JesteśMY" to jest Jedność. I to potężna.Cytuj Mówiłem wam przez całe lata, jak potężni jesteście, jak twórczy, i że stwarzacie wszystko, co istnieje w waszym świecie i w waszym doświadczeniu. Wszystko stwarzacie wy. A jeśli to stwarzacie, gdzie się to zaczyna? Zaczyna się to od idei w waszym umyśle. Zatem zaczynacie spodziewać się, że wszystko będzie inaczej. Rzeczy staną się łatwe. „Będę mieć wszystko, czego potrzebuję”. I to do mnie przemawia. Niekiedy wydaje się, że najlepszą z możliwych do wykonania rzeczy w życiu jest dotarcie do "nie-umysłu" wewnątrz nas. Dotarłeś bo tego chciałeś i co zobaczyłeś ? Być może doświadczyłeś oczekiwania, oczekiwania na Twoją decyzję. Na pragnienie Twojego "ja". W medytacji znalazłeś dziwną lampę i właśnie potarłeś ją - baśniową lampę Alladyna , która jest w Tobie (zakurzona, niepozorna, ale jest). Z lampy wyłonił się potężny, uśmiechnięty Dżin i oświadczył Ci , że jest na Twoje rozkazy. Inaczej niż w baśni, w rzeczywistości masz nieskończoną liczbę życzeń :) Co zrobisz z tym fantem ? Może powiesz, że to za dużo, że to bez sensu, że to tak nie działa, ale zanim zaprzepaścisz wszstko - jest na to dobra rada : Cytuj Zatem kiedy oddzielone ego powie wam: „To zbyt wygórowane żądanie, nie mogę tego zrobić, nie mogę kochać wszystkiego i uznawać wszystko za błogosławieństwo”, odpowiadacie mu: „Hej, ja już to robiłam/em. Gdzie byłeś, że nie zauważyłeś? Już wkroczyłam/em w przestrzeń wielkiej wdzięczności za wszystko, co – jak wiem – wyobrażam sobie i rzutuję w świat”. Ogólnie ten przekaz do mnie przemawia, ponieważ w moim życiu niezależnie wydarza się to , o czym on mówi. Jezus, to tylko imię, koncept. Tak na prawdę może przyjąć formę pięknej kobiety, albo mądrego, starszego Brata :) I ja mam to szczęście spotykać wspaniałych ludzi. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 23, 2011, 12:27:29 Bo tak naprawdę najważniejszym jest uwierzyć w siebie , dokonywać wyborów na podstawie własnych odczuć , zbliżać się do sytuacji , która współgra z naszym systemem wartości a oddalać od tych , które naszymi nie są.
Nauczyć się odróżniania i nie ufać autorytetom ze względu na ich ogólne uznanie a swoim własnym odczuciom niosącym nam radość lub smutek. Jest to jedna z najważniejszych lekcji obecnego czasu z którąś pracuje Człowiek , bowiem tylko i wyłącznie osobiste odczucia ( zgranie się z wibracjom określonego poziomu) "umiejscowią " go w nadchodzącym czasie zmian. Ci którzy ufają innym , którzy za nich wiedzą więcej i lepiej będą musieli tkwić w tej "lekcji życia" do momentu kolejnego egzaminu. Budujemy swoją indywidualność ale żyjemy w grupie podobnych indywidualności tworząc piękno przestrzeni przyciągającej sobą kolejnych Ludzi , którzy uznają ją sami za swoje dobro. Dlatego wklejam różne przekazy w których są ukryte podteksty , niuanse nieprawdy ale też piękne myśli inspirujące osobiste odkrycia. Odkrywczość oparta o osobiste przeżywanie to piękna "zabawa" własną wrażliwościom. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 26, 2011, 07:56:22 Raport Galaktycznej Federacji Światła i Wzniesionych Mistrzów, 6 września 2011
by krystal28 in Galaktyczna Federacja . Dratzo! Powracamy! Wasz świat kontynuuje doświadczanie nowej wolności! Przeróżne rządy, które pracowały ciężko, ażeby stworzyć nowy globalny system finansowy są uradowane. Amerykańska Federalna Rezerwa została skutecznie subsydiowana przez nowy system Skarbu Państwa i teraz wszystko co jest potrzebne, to jest szereg oświadczeń od nowego, amerykańskiego nadzoru rządowego. Kluczowym komponentem tego nowego ustalenia bankowego jest światowy system mocnej waluty. Przekształci on nielegalny, bardzo zmanipulowany i zależny od władzy system w żywy i zdolny do odzwierciedlenia ‚prawdziwej’ wartości dóbr i do funkcjonowania jako ‚prawdziwy’ środek wymiany. Pamiętajcie, że wasz świat jest tylko pokrótce systemem opartym na fizycznym środku wymiany. Zrobione jest to, ażeby tą świetną obfitość można było naprawdę odzwierciedlić, która teraz jest ustanowiona aby was zalać falą wolności i luksusu. Ten dobrobyt wytworzy w efekcie most do bezgotówkowego społeczeństwa. Stanie się to poprzez zezwolenie na bardzo szybkie rozprzestrzenienie się technologii, która zastąpi potrzebę pieniędzy i przygotuje was do w pełni świadomego królestwa, które bardzo szybko odziedziczycie. To jest takie królestwo w którym i my rezydujemy. . Wasza dobra koniunktura ułatwi nagłe rozprzestrzenienie się nowych technologi na całą waszą planetę. Niektóre z nich zastąpią sklepy i supermarkety jako podstawowe źródło waszej żywności i odzieży. Ponadto, natura tych technologii drastycznie zreformuje sposób w jaki wasza ekonomia operuje, poprzez zwolnienie zbytecznych już ‚od’ i ‚do’ dostaw dóbr i usług na dalekie odległości. Kiedy wylądujemy mamy zamiar rozpocząć waszą edukację wszystkich rzeczy odnoszących się pełnej świadomości. Zaczniemy od powiązania z innymi żyjącymi istnieniami w waszym środowisku. Przekażemy wam bezpośrednie doznania natury waszych przyszłych ról jako strażników Gai. Gaja potrzebuje wielkiego porozumienia w pomocy, by podtrzymywać wiele aspektów i nisz jej globalnego ekosystemu. I zobowiąże to was, jako jednostki i kolektyw, by uczyć się jak najlepiej asystować jej w tym przedsięwzięciu. My będziemy waszymi mentorami, zapoznając was z tym, co powinniście wiedzieć i kiedy to wprowadzać w życie. To wszystko jest po prostu wstępnym krokiem zanim wejdziecie w to królestwo pełnej świadomości. . Ujawnienie stanowi następny wielki krok zaraz po tym, jak nowy system finansowy będzie w pełni operatywny i wyjaśniony światu. Główną funkcją tego nowego systemu finansowego jest wdrożenie uniwersalnego wybaczenia długów, w myśl nowych zasad i przepisów bankowych i razem z nimi uformowanie fundamentów do uwolnienia funduszy dla wspaniałego dobrobytu. Przejrzystość tego nowego systemu bankowego wraz z nowymi pieniędzmi stworzą dopasowaną strukturę dla waszej wspaniałej koniunktury, sprawiając, że będzie można dodawać Ujawnienie do całości pakietu. To jest ten nadchodzący rozwój, który rozszerzy to, co wasze społeczeństwo jest w stanie robić. W tym celu, mamy zamiar przedstawić nowe technologie i połączyć je z urządzeniami ukrywanymi poprzez dekady przez wasze rządy. Natura tych rozmaitych urządzeń przyniesie waszym osobistym doznaniom całkowicie różne sposoby postrzegania ‚rzeczywistości’, zapoznając was z koncepcjami, które przeprowadzą was bezpiecznie do pełnej świadomości. Za pomocą tej praktycznej metody zamierzamy was zapoznać z Niebiańską i Gwiezdną Mądrością. . Jak zawsze, wasz rozwój do wspaniałego galaktycznego obywatelstwa jest naszą główną sprawą. Wasi Agarthańscy kuzyni wystosowali program i chcieliby, abyśmy was go nauczyli. Chcieliby również, abyście nabyli pewnych perspektyw, które są do zademonstrowania poprzez serię udowodnionych przykładów zaraz po tym jak masowe lądowania będą ukończone. Poprosili, żebyśmy poinstruowali waszych osobistych mentorów, by postępowali zgodnie z tym złożonym programem. My zgodziliśmy się i zaraz po tym jak wasi mentorowie spędzili czas z Agarthiańskimi odpowiednikami tego programu, ogólnie i jednomyślnie zgodzono się, że te ćwiczenia są w rzeczy samej ważne dla waszego całkowitego programu treningowego. Wymagają one niezwykle świadomej, subtelnej interakcji z Gają. Te dzienne wymiany mogą być użyte, by wytłumaczyć prawdziwą naturę działania waszych życiowych pól energii i mogą demonstrować rzeczywistość waszej ciągłej zarządzającej roli dla Gai. Ten program może być również pomocny, by wytłumaczyć kilka rzeczy o waszej transformacji w pełną świadomość. ———————————————————————————————— . Błogosławieństwa! Jesteśmy wzniesionymi Mistrzami! Wielka rewolucja w duchu, świadomości i wolności właśnie dokonuje się dokoła całego globu. Ta potrzeba transformacji doprowadziła do upadku rządów na Bliskim Wschodzie, wołania o nowy system ekonomiczny w Ameryce Łacińskiej i płaczu w Afryce o sprawiedliwość i wolność dla wszystkich. To głośne wołanie jest dowodem wiatrów przemiany, która zamiata jak niepowstrzymana burza piaskowa wzdłuż całego waszego świata. Ta potrzeba zmiany, jest teraz gotowa, aby manifestować się i rozpocznie się przez lawinę dostaw sponsorowaną przez Fundację St. Germaina. Tym dostarczanym funduszom będą towarzyszyły zmiany w rządach kilku głównych narodów i serii ogłoszeń prowadzących do globalnego wybaczenia długów. Te transmisje będą również mówić o nowych walutach opartych na metalach szlachetnych i nowych, bardziej przejrzystych globalnych systemach finansowych i bankowych. . Naszym zamiarem jest użycie nowych finansowych systemów do wsparcia programu dobrobytu St. Germaina. Jest to niezmiernie ważne, aby pieniądze dane Światłu były rozpowszechnione wewnątrz systemu zachęcając do pomysłowości i nietuzinkowego myślenia. Gaja prosi was, abyście zgłębiali wasze zasoby duchowe i nową świadomość, a jako że rozpoczynacie dzielenie się tym z innymi, będziecie wymagali wsparcia w tych wysiłkach. Wkrótce, szerokie rozpowszechnianie bogactwa zapewni, że wy i wszyscy sprzymierzeni z wami będą posiadali takowe zasoby. Te ogromne ilości pieniędzy są na finansowania centrów, uzdrawiania waszych towarzyszy i sponsorowania wszelkiego rodzaju cudownych wynalazków i pomysłów. Także mogą sfinansować tych, którzy życzą sobie wspierać Boskość i pomagać tym programom zapoczątkowanym przez dedykację Galaktycznej Federacji Światła. . Widzimy już te promieniujące Centra Światła mieniące się i łączące się ze sobą, pokrywające glob, tworzące fundamenty dla wybudowania waszego globalnego społeczeństwa i w końcu połączeniu się z galaktycznym społeczeństwem, które już istnieje w Wewnętrznej Ziemi. Agarthanie czekali poprzez milenia, aby pomóc współtworzyć ten system planetarny nowego gwiezdnego narodu. To będzie wysoce uhonorowane, kiedy formalnie przyłączycie się do Galaktycznej Federacji, jako w pełni rozwinięci członkowie. Waszym przeznaczeniem jest, aby być mentorami dla blisko połowy tej galaktyki, gdy ona zbliża się do chwili zaakceptowania pełnej świadomości. Dawno temu, Niebo powiedziało nam, że ten świat ma bardzo szczególne miejsce w ewolucji świadomości w Galaktyce Drogi Mlecznej. Częścią naszego duchowego zadania było przewodzenie ludzkości w kierunku najbardziej okazałej przyszłości. Czas teraz nadszedł, aby wyjawić i wspólnie doświadczyć manifestację tej przepowiedni. . Dzisiaj, rozmawialiśmy o tym co się dzieje w was i w waszej rzeczywistości. Wszędzie, świetlana przyszłość podnosi się z pomiędzy parzących pokrzyw, które były zasadzone przez ciemnego cabala. Ponury mrok ciemnego świata teraz jest wypierany przez oświecenie i rozradowanie Światła! Razem My jesteśmy, w rzeczy samej Zwycięscy! Wiedzcie, Kochani, że te niezliczone zapasy i nigdy nie kończący się Dobrobyt Nieba jest rzeczywiście wasz! Niech tak się stanie. Selmat Gajun! Selmat Ja! (Syriańskie: Bądźcie Jednością! Radujcie się!) . Galaktyczna Federacja przekazał Sheldan Nidle, 6 września 2011 ************* No, no ... niezły hopsztos my przylecimy , my was ocalimy i my wam damy urządzenia dzięki którym będziecie rozumieli i odczuwali rzeczywistość.!!!! A najlepsze z tego my wam anulujemy wasze długi ( oczywiście przez swoich przedstawicieli na ziemi, bo ja inaczej?) Najpierw nas okradali z energii , grali finansami by stworzyć iluzje naszej biedy a teraz zwyczajnie nam ją podarują! I My mamy się na to nabrać i jaśnie szanownych "zbawców" witać z bukietami kwiatów? O NIE! NIE! NIE! My Sami w sobie otworzymy nowe możliwości korzystania z z wiedzy ( bez żadnej technologii , bowiem My je posiadamy w budowie naszych ciał!) A wy sobie poszukajcie wolnej planety do życia bo z nas po raz kolejny niewolników kupionych za technologie stworzoną z naszych wewnętrznych możliwości nie zrobicie. To koniec definitywny! To że wklejam te przekazy jest tylko i wyłącznie dowodem na odkrycie całej manipulacji i fałszu obecnie rządzących elit , które wykorzystują umysły ludzkie do przyjmowania przekazów od ludzi manipulantów ZYJACYCH TU NA ZIEMI , a nie od ŻADNYCH CYWILIZACJI POZAZIEMSKICH! To nie cywilizacje od wielu lat na ziemi gromadziły złoto a dotychczasowi ekonomiczni władcy , to nie cywilizacje wykupuja obecnie zasoby złota i okradają się z niego nawzajem , a dotychczasowi ekonomiczni władcy usiłujący na jego walorach oprzeć wartość nowych pieniędzy! Te wszystkie walki w krajach bliskowschodnich ( między innymi) miały na celu ograbienia ich z zasobów złota , które chciano wykorzystać jako gwarancje nowo wprowadzonej waluty ogólno światowej. Jeden wielki podstęp i ściema i zużyciem technologii HARRPU do oglądania lądowania armad gwiezdnych , które nie wylądują bo nie mogą! Bowiem zamknięty mają od dawna dostęp do ziemi. Portale przejść są zablokowane i będą zablokowane do momentu przejścia Ludzi w 4 wymiar. Naprawdę nikt nie jest w stanie ich otworzyć , bo nie ma takich możliwości. Jak nie można sprowadzić cywilizacji obcych na ziemię to trzeba zrobić przedstawienie ogólne ziemskie z użyciem hologramów iż one naprawdę wylądować , chociaż wcale nie wylądowały. Jak to sprawdzić? To bardzo proste , bo oni się nie materializują , tego nie mogą zrobić. Jest to hologram , wystarczy włożyć rękę w postać i przejdzie na drugą stronę , tylko , jest jeden problem , ludzkie reakcje będą usiłowanie zablokować strachem. Fajna zabawa nas czeka , jednak jest jeszcze coś co w pewnym sensie w naturalny sposób uniemożliwi tą paradę. Poczekajmy zatem , to fajna i ekscytująca frajda........ Niestety bardzo duża ilość Ludzi dała się w to wciągnąć zaufała manipulacji , przekazom zamiast zwyczajnie myśleć i analizować wszystko. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: greta Wrzesień 26, 2011, 09:19:06 Ja dzisiaj rowniez,jak to przeczytalam,myslalam ze zle widze!
Mam takie same odczucia jak Ty,Kiaro.Ta manipulacja jest teraz na full! Niewazne,co dalej,a nuz sie uda.Nie,nie uda sie.Wychodzi szydlo z worka! Wszystkie chwyty sa dozwolone. Trzymajmy sie.Przed nami kolejne odsloniecia. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 26, 2011, 10:15:35 @Kiara
Cytuj O NIE! NIE! NIE! My Sami w sobie otworzymy nowe możliwości korzystania z z wiedzy ( bez żadnej technologii , bowiem My je posiadamy w budowie naszych ciał!) Dokładnie tak. Zawsze tak było, a wyścig /gra , toczy się o to kto pierwszy dotrze do naszych własnych skarbów w nas samych. My, czy ONI ( kimkolwiek by nie byli) przekaz Cytuj Kiedy wylądujemy mamy zamiar rozpocząć waszą edukację wszystkich rzeczy odnoszących się pełnej świadomości. Zaczniemy od powiązania z innymi żyjącymi istnieniami w waszym środowisku. (..) I zobowiąże to was, jako jednostki i kolektyw, by uczyć się jak najlepiej asystować jej w tym przedsięwzięciu. My będziemy waszymi mentorami, zapoznając was z tym, co powinniście wiedzieć i kiedy to wprowadzać w życie. To wszystko jest po prostu wstępnym krokiem zanim wejdziecie w to królestwo pełnej świadomości. My wejdziemy w to i bez nich. Bez pośredników.A czytając już sam początek Cytuj Wasz świat kontynuuje doświadczanie nowej wolności! Przeróżne rządy, które pracowały ciężko, ażeby stworzyć nowy globalny system finansowy są uradowane. Amerykańska Federalna Rezerwa została skutecznie subsydiowana przez nowy system Skarbu Państwa i teraz wszystko co jest potrzebne, to jest szereg oświadczeń od nowego, amerykańskiego nadzoru rządowego. Kluczowym komponentem tego nowego ustalenia bankowego jest światowy system mocnej waluty. ŚMIERDZI tu NWO, jakby ktoś się tam poza nami dogadał już i teraz budowanie orwelowskiego świata. Niestety, nie wiadomo, czy jest na tą chwilę jakieś inne wyjście poza tym oczywiście, aby wytrwale i konsekwentnie dążyć do wewnętrznej Świadomości. Bo tak naprawdę najważniejszym jest uwierzyć w siebie , dokonywać wyborów na podstawie własnych odczuć , I tak i nie. Wiara w "ja" prowadzi na manowce. Jest to budowanie kolejnego iluzorycznego/wymyślonego świata, niewiele różniącego się od zabaw uprawianych przez GF (kimkolwiek tam są). "Siebie" możesz odnaleźć, ale będzie to tak różne doświadczenie od tego co sobie wyobrażasz, że nie da się tego ująć w słowa. Niestety(albo stety) ... zrozum, że "ja" nie istnieje.Wszystkie te przekazy zasilają tylko "ja" jednocześnie odcinając od doświadczenia wewnętrznej prawdy. Prawda jest "bezlitosna" ;) .Co oczywiście jest kolejną etykietką tylko :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 26, 2011, 11:28:44 "Cytat: Kiara Wrzesień 23, 2011, 13:27:29
Bo tak naprawdę najważniejszym jest uwierzyć w siebie , dokonywać wyborów na podstawie własnych odczuć , I tak i nie. Wiara w "ja" prowadzi na manowce. Jest to budowanie kolejnego iluzorycznego/wymyślonego świata, niewiele różniącego się od zabaw uprawianych przez GF (kimkolwiek tam są). "Siebie" możesz odnaleźć, ale będzie to tak różne doświadczenie od tego co sobie wyobrażasz, że nie da się tego ująć w słowa. Niestety(albo stety) ... zrozum, że "ja" nie istnieje. Wszystkie te przekazy zasilają tylko "ja" jednocześnie odcinając od doświadczenia wewnętrznej prawdy. Prawda jest "bezlitosna" Mrugnięcie .Co oczywiście jest kolejną etykietką tylko Uśmiech" East Chyba jednak w dalszym ciągu nie rozumiesz o czym ja piszę. Piszę o wewnętrznej wiedzy o kontakcie z własną świadomością o zaufaniu sobie tzw. jej , bo my i Ona to tak naprawdę jedno. Piszę o pójściu drogom osobistego odczuwania ( bo niestety i stety tylko jemu możemy zaufać i tylko ono jest prawdziwe dla nas i wiarygodne) , a to inaczej nazywa się kontaktem z własną nad świadomością , lub Energiom niewcieloną. Nie ma innej wiarygodnej weryfikacji dla Człowieka jest tylko gama własnych odczuć. Bardzo trudno jest im zaufać , bo przez długie tysiąclecia blokowano je i wpajano ufanie autorytetom wszelakim. Zarówno utytułowanym ludziom jak i napisanym słowom jak i wartościom materialnym. Czasy obecne uczą nas ufania sobie , zrozumienia iż nie wszystko co założyło maskę autorytetu jest naszym dobrem i niesie prawdę dla nas. Takie i podobne przekazy są dowodami na manipulację ludźmi zakrojonymi na nieprzeciętną skalę. Świadczą o wykorzystaniu psychotroniki oraz innych nawet nie znanych nam technik i tylko technik w celu zawładnięcia Ludzkim umysłem oraz manipulowanie obrazami i dzwiękami , ktore dla większości nie są weryfikowalne jako fikcja płynąca z urządzeń. Niestety większość z takich ludzi uważa się za wybrańców z którymi Zaświat nawiązał kontakt , a tak nie jest. Wykorzystano tylko wiarę naiwność i ego , pora się obudzić i zacząć odróżniać. Czasami jak czytam bzdury informacyjne w tych przekazach to dosłownie łapię się za głowę! Nie ma to związku z prawdą a jest niesamowita manipulacja informacjom. Dlaczego mogą istnieć aż takie przekręty , tak perfidnie knute i realizowane? Bo Ludzie zwyczajnie nie myślą , wierzą w 100% iż myśli płynące z nie wiem skąd cudze są bardziej prawdziwe niż ich osobiste. A tak niestety nie jest , to kolejny podstęp z usiłowaniem przejęcia władzy nad ziemią i Ludzkością na kolejny cykl 26000 lat. Jednak tym razem już NIE!!! Tym razem wydarzą się rzeczy , o których nasi "reżyserzy" nie pomyśleli iż mogą się wydarzyć w swojej pewności siebie i zadufaniu. Niezbędne było "cofnięcie się" do momentu założenia tych energetycznych blokad ( w obecnym czasie wystarczyło stanąć w tamtych dawnych miejscach by energetycznie je zdjąć ) , żeby ziemia mogła pójść innym torem swojej przyszłości promując rozwoj. Tak na marginesie , jest fajnie właśnie minęliśmy czas "Rycerzy Okrągłego Stołu" ...... :) super pomyślnie! Wracając do tematu, nie ma czego się bać i najważniejszą rzeczą jest nie bać się niczego. Ale trzeba zdawać sobie sprawę z wagi czasów oraz uważnie bardzo podejmować osobiste decyzje. Jeszcze raz , ufajcie sobie , bo cały sekret przyszłości jest we wnętrzu każdego z nas i to MY i TYLKO MY SAMI możemy oraz powinniśmy zdecydować o sobie. Zewnętrzni "zbawcy" z innych cywilizacji nie są nam do niczego potrzebni , niech zbawiają siebie sami. Gdy w końcu uwierzą Ludzie w swoją wartość , zrozumieją o co toczy się ta gra i kto po raz kolejny usiłuje nas ograbić z naszych wewnętrznych wartości , naszej energii i dlaczego? Wówczas postawią na siebie i tylko na siebie. Nic z tego z tych podstępnych gierek o kolejny raz przejęcie władzy nad nami i ziemą. Kto chce niech idzie do piaskownicy pod Wielką Piramidę i "buduje babki".. z tamtego piasku, tylko wiedzieć warto iż one rozsypują się już w momencie usiłowania ich postawienia. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 26, 2011, 11:59:38 @Kiara
Cytuj Chyba jednak w dalszym ciągu nie rozumiesz o czym ja piszę. Piszę o wewnętrznej wiedzy o kontakcie z własną świadomością o zaufaniu sobie tzw. jej , bo my i Ona to tak naprawdę jedno. No i dobrze, że to zostało wyjaśnione :) trzeba to ciągle wyjaśniać i utwierdzać w tym, bo sprawy mogą łatwo wymknąć się nam z rąk , kiedy wokoło tylu manipulatorów. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 28, 2011, 08:48:37 26.09.2011 Izraelska Agenda. ASANA MAHATARI (Saint Germain)
NOAH - SARA - MAHATARI - Saint Germain Ukochany Jahn, my jesteśmy jednym i do końca tych dni jesteśmy w służbie Stwórcy i w służbie Tworzenia. Do tego się zobowiązaliśmy, z Miłości do ludzi i z Miłości do wszystkiego co JEST. Ja rosnę i będę, Ja przyszłam na Ziemię i czuję coraz więcej i więcej jak istotnym jest moje przyjście w ciele i jak istotne jest przyjście Mistrzów. Ciemnym Elitom zabrane są wszystkie siły a mimo wszystko próbują tymi pozostałymi im środkami wpłynąć na Proces Podniesienia i Przebudzenia. Mają nadzieję na spowodowanie opóźnień i w akcie desperacji chcą jeszcze raz przejąć stery. Za późno. W tych dniach będzie wymagane od Was wszystko. Od nas będzie w tych dniach wszystko wymagane. Bo należy wytrwać ten sztorm i nie dać się zmieść przez fale które mają pod sobą wiele pogrzebać. Nadchodzi dla nas wiele pracy bo faktycznie to dotychczas było zaledwie pierwszym taktem przed Ostatnim Akordem o którym była i jest mowa. Moja praca jako „Opiekuna Mostu”, jako „Opiekuna Granicy między Światami” jest w pełnym toku. To oznacza iż codziennie są do rozdzielenia Ci jedni od drugich i że codziennie muszą być rozbrajane ataki Ciemnych sił ponieważ one – tak jak było na początku wspomniane – stawiają ostatnie kroki aby z powrotem przejąć stery. Ponownie zwracam uwagę na to że rozwiązanie dla Światowego Pokoju dla zapoczątkowania Pokoju, Sprawiedliwości i tworzącego Prawo społeczeństwa jest oczekiwane w Jerusalem (Jerozolimie) i stamtąd właśnie wychodzi. Bez wyjaśnienia tego wiele pozostaje mglistym i nieokreślonym. Izrael zagubił się zupełnie i stał „Ciemnym Graczem” światowej polityki, - mało tego, jest to NAJCIEMNIEJSZY GRACZ obecnego porządku światowego. Od Izraela miał wyjść NWO (New World Order) i rozciągnąć się na całą Ziemię. Faszyzm w nowej szacie. Ciągłe prezentowanie się w roli ofiary nie budzi podejrzeń u ludzi i jest absurdalne. Wielkim Absurdem któremu należy wyjść naprzeciw jest fakt, że te siły które podają się za „dobre” i które mówią o demokracji naklejając ją na swoje flagi – od nich wychodzi największe niebezpieczeństwo światowej dyktatury. Jeszcze czują się na siłach, jeszcze potrafią utrzymywać to wrażenie lecz ono się ulatnia bo Prawda wychodzi na jaw. Dzięki nam wszystkim, dzięki ludziom którzy poprzez działanie w ludzkim Bycie ujawniają i nazywają rzeczy po imieniu. Dzisiaj – i to jest wyjątkowe w tym Czasie – jest nas wielu i z każdą godziną więcej. I dziś jest coraz mniej ufających Staremu Systemowi i coraz mniej tych którzy przypisują prawdziwość nieczystym machinacjom wychodzącym z tych Systemów. Dużo zmieniło się w mijających dziesięcioleciach. Ludzie Przebudzili się w dużej ilości i pomimo tego iż „absolutna” liczba Przebudzonych Dzieci Ludzkich jest mała, to mimo to warte jest podziwu iż ten Proces zaszedł tak daleko i że Światło Stwórcy zaczęło swoje panowanie. Jerusalem jest obecnie centrum wydarzeń światowych. Stamtąd wszystko wychodzi i nie zostało już wiele do tego aby wszyscy ludzie na Świecie rozpoznali pod czyją flagą zostało zbudowane to państwo i jak urosło ono do światowej potęgi. Wszystko wyjdzie na Światło dzienne, bo my przynosimy Światło tam, gdzie jest ciemno. Dalej i dalej zaprawdę, to wielki Czas, z wielkimi zadaniami który został nam dany. Nigdy nie była wyraźniejsza do odczytania pewność że nie uda się plan Ciemnych. Nigdy nie było to tak jawne ze te siły ponoszą porażkę na wszystkich liniach. Nigdy nie było bardziej klarownym że przed Wojownikami Światła tego Czasu jest jeszcze dużo pracy i że ostatecznie odniosą oni zwycięstwo na wszystkich liniach. Dla tej Przemiany jesteśmy zamieszkującym ją Duchem i spełniamy ten Czas z siłą z Bytu aż „przebije” się to Nowe, aż zostaną rozpoznane wszystkie możliwości dla Sprawiedliwego Świata – ostatecznie rozpoznane przez ludzi „roszczących sobie do niego prawo”. Nic nie jest bardziej paraliżujące niż leniwa masa ludzka która sama się poddała! Temu właśnie zapobiegamy naszym Światłem, naszą obecnością, ponieważ budzenie ludzi jest jeszcze tematem, nawet jeśli jest jeszcze wielu którzy oddają się chętnie tej drzemce. Nadchodzi widoczny Poziom, teraz, gdy staje się widocznym kto jest prawdziwym sprawcą tego stanu. Ci „dobrzy” zostaną ZDEMASKOWANI i zdemaskują się sami, ponieważ nie mogą już więcej kontrolować Gry którą sami stworzyli. Ci którzy podnoszą tą kurtynę niewiedzy będą mentorami Nowego Czasu ponieważ oni są tymi którzy byli długo na to przygotowywani. TO JESTEŚCIE WY, TO JESTEŚ TY KTÓRY TO CZYTASZ, to jest KAŻDY który jest gotowy wypełnić swoje zlecenia, bez tego czy owego, każdy który jest gotowy na tą przygodę którą należy przetrwać w tej długiej podróży w jednym Świecie. Świecie ulegającym powtórnej zmianie do swojego stanu pierwotnego który jest stanem boskim. Stwórca jest z nami na Wieczność, my jesteśmy kochani na Wieczność, mamy całą Wiedzę do tego aby rządzić tym Światem. My jesteśmy wezwani dla Waszego Dobra a Wy idziecie za tym wezwaniem dla naszego Dobra. To ja JESTEM ASANA MAHATARI (Saint Germain) Wieczne Światło Stwórcy http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/09/27/26-09-2011-izraelska-agenda-asana-mahatari-saint-germain/ ************ Widać już w tych przekazach coraz większą nerwowość , coraz mniej kamuflaży świadczących o nieziemskim ich pochodzeniu. Widać zupełnie jasno polityczne zagrywki z ukierunkowaniem na konkretny punkt na ziemi , konkretne państwo , którym jest Israel. Jawi się pytanie dlaczego? Co jest w tym maleńkim państewku tak niebezpiecznego dla cywilizacji zaświatowych iż manipulują informacją kierując nienawiść do tego miejsca i mieszkających tam ludzi? O toż nic więcej jak przeznaczenie , przeznaczenie Ludzkości w wypełnieniu którego jedną z głównych ról odgrywają Żydzi oraz Israel. Gwiazda Syjonu , heksagram to tylko symbole graficzne , symbole wiedzy nowej , wiedzy nowego wymiaru , która otworzy się dla Ludzkości właśnie dzięki wytrwałości tego małego plemienia wybranego przez Stwórce do przejścia drogi wiedzy przez dzieje ziemi , dzieje Ludzkości. Obecnie nie wszyscy urodzili się Żydami , ale w trakcie cykli reinkarnacjach , każda Iskra Boża wcielająca się w Człowieka była nim lub nią. Bo takie są cykle doświadczeń , zdobywania wiedzy. Zatem skąd ten olbrzymi strach przed garstką ludzi w proporcjach całej ziemi? Mija właśnie 2000 lat , które były dodatkowym czasem danym na osiągnięcie odpowiedniego poziomu rozwoju osobistego przed przyjęciem przez Ludzkość "wiedzy nowej" nie znanej nam jeszcze. Czyli przyjęcia "chrztu ognia" identycznego jak przyjął kiedyś Jezus od Jana Chrzciciela ( ale nie od tego o którym myśli większość z wasz) , od kobiety która stalą się Janem. Czyli zbudowała w sobie wielką moc aspektu męskiego równą mężczyźnie odzyskując harmonię wewnętrzną tych aspektów. Ludzie z przed 2000 jeszcze nie byli gotowi na przyjęcie tej wiedzy , obecnie dojrzali , już są. Zatem powrócić trzeba do miejsc w których "zatrzymano" ten proces by ponownie objął sobą całą Ludzkość , całą ziemię. A to naprawdę nie jest na rękę pewnym cywilizacjom i ich ziemskim przedstawicielom , oj nie! Bowiem tracą raz na zawsze władzę nad Ludzkościom i ziemią. Na zawsze i bezpowrotnie! Obecne czasy z obecnymi parametrami energetycznymi Ludzi i ziemi zmieniły nieco scenariusz , "kostiumy" Ludzi i dekoracje na scenie życia. Jednak rozgrywa się ta sama historia z przed wieków z tymi samymi aktorami. Tego nie można było zatrzymać , zmienić , bowiem jest to kontynuacją dawnego "spektaklu".... A co można ewentualnie zrobić by nie dopuścić do zakończenia tej dawnej historii? Jedną z ewentualności jest umiejscowienie sceny aktorów i widowni w miejscu , które dało by się zniszczyć. Wysadzić w powietrze , zbombardować , zmieść z kuli ziemskiej , raz na zawsze. W ogólnoświatowej polityce ( powiązanej z planami zaświatowych cywilizacji władających sprytnie ziemią) był ten plan , i był realizowany perfekcyjnie. Pozwolenie stworzenia ponownego państwa Żydom na ziemiach ( scenie pradawnej) na których rozgrywały się ich dzieje istnienia od wielu tysiąc leci. A równoczesne tworzenie polityki nienawiści , zagrożenia i ciągłego strachu w którym ci ludzie żyją do dzisiaj. Oskarżanie ich o wszystko , o to co popełnili i o to czym nawet nie pomyśleli iż mogą popełnić. Nie są idealni , bo nikt z nas na ziemi nie jest idealny , wiele ich działań podejmowanych opiera się na emitowanym na nich zagrożeniu powodującym ciągły strach. Wiadomo iż decyzje podejmowane w takich okolicznościach nie zawsze są dobre i właściwe , znamy to wszyscy z autopsji. Wychodzenie z pól strachu i decyzjonalność ponad nim jest bardzo trudna. Frakcje religijne i polityczne to ludzie myślący , czujący przez swoją indywidualność , zatem dążący do rozwiązań politycznych przez pryzmat swojego rozwoju , swoich doświadczeń. Identycznie jak u nas wybieramy a później okazuje się iż była to "kula w plot"... Stara zasada władzy mówi zawsze o wprowadzaniu do wnętrza struktur swoich przedstawicieli , którzy stają się ich reprezentantami uznanymi , a osłabiają je prowadząc politykę pozornie korzystną dla struktur. Ale cały czas wypaczającą jej ideały i spowalniającą kierunek działania. Tak też dzieje się w Israelu i w śród Żydów w Diasporze , siły ciemności przebrane w piękne słowa działają dosyć skutecznie w śród ludzi nie potrafiących odróżniać finałowych intencji tych słów. A finałem jest budowanie nienawiści do Israela i Żydów , tworzeniem z nich agresora zagrażającego całemu światowi. Czy naprawdę? Tu bym się zatrzymała i skupiła nie na intencjach przekazu a na usiłowaniu wywołania określonych skutków. A jeżeli takie skutki? To dlaczego? Co jest w tym maleńkim państwie i maleńkim rodzie Żydów iż stanowić możnaż takie zagrożenie dla cywilizacji zaświatowych , dla Federacji światła iż nawet w przekazach dyskryminują go i nawołują do zniszczenia? Jeżeli ufamy Stwórcy wszechrzeczy i sile miłości oraz mądrości to akceptujemy Jego plan dotyczący naszego rozwoju z absolutnie indywidualnym rozwojem każdego z nas , aktem podejmowania osobistych decyzji zagwarantowanych wolną wolą , nie są nam potrzebni kosmiczni "zbawcy"... którzy zrobią coś za nas naszymi rękoma i powiedzą później , no to wy tak wybraliście i to wy to zrobiliście.. A my wedle waszej woli jesteśmy waszymi zarządcami! O NIE! NIE! NIE! dosyć już tego , dosyć siania nienawiści i dzielenia nią Ludzkości zwyczajnie DOSYĆ! JA SIĘ NA TO NIE ZGADZAM! Żydzi , Słowianie , Arabowie czy inne Ludzkie rasy to jedna Ludzka rodzina pora to zrozumieć i nie dać się wciągać w lepszych i gorszych na drodze konkurowania między sobą. Każda z grup otrzymała może trochę inną rolę w tworzeniu dziejów Ludzkości , inną to nie znaczy gorszą czy lepszą , zwyczajnie inną i niezbędną w całokształcie. Nikt nie ma prawa nikogo dyskwalifikować , pozbawiać godności i praw nadanych mu aktem stworzenia przez Stwórcę. Bowiem Wszyscy tak naprawdę jesteśmy JEDNIA STWÓRCY. Dobro każdej jednostki jest dobrem JEDNI , dobro JEDNI jest identycznym dobrem każdej JEDNOSTKI. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Wrzesień 28, 2011, 09:11:06 Bowiem Wszyscy tak naprawdę jesteśmy JEDNIA STWÓRCY. Dobro każdej jednostki jest dobrem JEDNI , dobro JEDNI jest identycznym dobrem każdej JEDNOSTKI. Kiara :) :) to takie proste.. The Humankind organization/united- an organization of all Humans :) http://www.unitedhuman.org/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 28, 2011, 09:18:24 Mi tam się nie podoba być jednolitą masą, jeżeli Kiara chce być takową to proszę bardzo, ale mnie nie mieszać do tego budyniu.
Mieć poczucie wspólnoty to co innego niż bycie jednią. Indywidualizm jest wspaniałym darem który otrzymaliśmy. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 28, 2011, 15:17:37 hmm, ja tylko czekam na to, czy Izrael uzna Palestynę - rodzące się nowe państwo.
Z kolei Izrael nie jest takim znów maleńkim biednym kraikiem w morzu arabskiego zła. Jest ściśle powiązany z USA , nie zdajemy sobie sprawy nawet jak ściśle. No i o czymś świadczy fakt, że Żydzi się jak do tej pory nie potrafili dogadać z Arabami. Nie chcą ? Nie potrafią ? Najmniejsze państwo w tamtym rejonie ,a jak głośno się rozpycha ;) Tak czy inaczej, jeśli ma być dobrze i miłośnie ,to faktycznie , światło powinno wyjść z Jerusalem. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 29, 2011, 07:33:14 Kolejna manipulacja polityczna , jakoś nie idzie w parze przekaz duchowy z instrumentalnym nakierowaniem na państwo i osobę sprawującą w nim władzę.
A tu bardzo widocznie promowany jest Obama i jego polityka , sądzę iż to dopiero początek tej akcji. Gdy zdegradowały się wartości na ziemi i ludzie nie ufają przywódcą , kierują swoje nadzieje do "nieba"... a odpowiadają ?... projektanci tych wszystkich zmian ( które muszą zaistnieć , czy tak czy tak...) ale oni chcą by zaistniały na ich korzyść. Sprytne posunięcie socjotechniczne ze wspaniałym i prostym przykładem psychomanipulacji naiwnymi. Ja wiem doskonale iż Energie zaświatowe nie nie namawiają nikogo na żaden konkretny wybór. Owszem przekazują system wartości dzięki któremu człowiek sam ma dokonywać wszystkich wyborów , sam na miarę swojego rozwoju i zrozumienia. Bowiem wszystko co uzna za swoje dobro w danym momencie nim jest , jednak ma on obowiązek cały czas dążenia do osobistego rozwoju i podnoszenia "poprzeczki" dobra. A tu proszę , zwykłe sterowanie z ukierunkowaniem myślenia i działań. Mam coraz większą pewność iż te przekazy nie pochodzą z poza ziemi , są tworzone na ziemi i przesyłane do osób , lub wcale nie przesyłane ( drogom telepatyczną) a normalną ziemską. W celu propagowania określonego stylu myślenia oraz polityki i uzależniania ludzkich decyzji od siebie. Jak dla mnie to kolejna mistyfikacja na wielką skalę , która i tak i tak skompromituje siebie i ludzi , którzy za tym stoją. Kiara :) :) Sierpniowe Wiadomości od Mateusza . Giełda; mediowe imperium Murdocha; los Somalijczyków; zamieszki w Anglii, Kongres Stanów Zjednoczonych; ostatnie tchnienie dwoistości, prezydent USA Obama, gotowość pracowników światła, misje; przyszłe zmiany; aspekty Złotego Wieku; wyjaśnienie gęstości; niewidzialni pomocnicy Tu Mateusz, z miłośnymi pozdrowieniami od wszystkich dusz na tej stacji. Przez kilka dekad było tak mało dowodów, że życie Ziemi jest ratowane, że nikt nie miał pojęcia, że coś doniosłego i bezprecedensowego było w toku. Pierwsza dekada tego tysiąclecia, jednak była pełna wydarzeń, które zmotywowały myślących ludzi do rozpoczęcia łączenia relacji pomiędzy różnymi wydarzeniami i ideami, że tak powiem, a obecnymi oznakami, że znaczące zmiany są niewątpliwie w toku. Dwa szalone tygodnie na giełdzie, były spowodowane tym, że Illuminati nie może już jej kontrolować – tam gdzie nagromadzili swoje niewyobrażalne majątki. Ich manipulacje wciąż mają pewien wpływ na transakcje, gdy ceny w jednym kraju lub innym odbijają się zanim się pogrążą i następnie ponownie wzrosną. Ale nie będzie już długo zanim ich była forteca zostanie całkowicie usunięta i nowa podstawa dla bankowości i handlu rozpocznie swoją operację. Zdemaskowanie wpływu imperium mediów Ruperta Murdocha w kręgach rządowych i podstępnych metod uzyskiwania informacji doprowadzi do załamania tego rodzaju masowego programowania umysłów. Poprzez kłamstwa, zniekształcenia i strategiczne pominięcia w głównych mediach, Illuminati publikują lub nadają tylko te informacje, które chcą, abyście znali i myśleli o nich – oni, podobnie jak wy, wiedzą o potędze myśli. Los milionów Somalijczyków, którzy są na skraju śmierci głodowej został przymusowo doprowadzony do uwagi świata przez osoby wypełnione światłem. Inni pracownicy światła pomagają populacji uchodźców. Ale rządy, które mogłyby złagodzić tę horrendalnie ciężką sytuację ugrzęzły w biurokracji lub korupcji i obietnice pomocy nie są honorowane. Zamieszki i zniszczenia na wielką skalę w Londynie i innych miastach w Anglii mogą rozprzestrzenić się, gdyż panuje głęboko zakorzeniony gniew i zniechęcenie z powodu warunków, które czynią biednych biedniejszymi, aby bogaci mogli stać się bogatsi. Podczas gdy plądrowanie i palenie nie dotyka sedna problemu, bez środków do podjęcia niezbędnych działań korygujących, uczestnicy używają dostępnych metod, aby wyrazić desperackie uczucia o swoim życiu i przyszłości. Jest to ta sama rozpacz, która doprowadziła do zaciętej walki w krajach, gdzie dynastyczne czy despotyczne reżimy długo uciskają ludzi. Różnica polega na tym, że bojownicy o wolność mają pozory organizacji, broń i oficjalne uznanie od niektórych innych krajów i którzy są gotowi oddać swoje życie, aby zmienić warunki, których nie mogą już znieść. Ostatnio Stany Zjednoczone zwróciły uwagę świata, gdy członkowie Kongresu sprzeczali się do ostatniej godziny o podniesienie limitu zadłużenia. A teraz są oni na wakacjach zamiast rozwiązywać krytyczne problemy kraju. Ten rząd jest najeżony nieugiętymi, stronniczymi politykami, którzy wydają się być skupieni na różnicach ideologicznych zamiast pracować dla najlepszego interesu kraju. Wielu też działa egoistycznie we własnym interesie. Tak jak różnorodne te sytuacje mogą się wydawać, są one ściśle powiązane, wszystkie są świetnym przykładem dualności ludzkości. Jedna strona chce utrzymać wszystkie systemy i politykę, które są ich bazą władzy, a druga strona chce zmian ulepszających ich życie i zapewniających lepszą przyszłość dla ich dzieci. Dwoistość uniemożliwia ludziom widzenie sytuacji z perspektywy innych osób, więc zamiast uzasadnionych, racjonalnych dyskusji, których wynikiem są sensowne wnioski dla korzyści wszystkich, ślepy upór przeważa. Innym aspektem dwoistości jest obwinianie innych za niezadowalające okoliczności zamiast przyjąć odpowiedzialność za przyczynianie się do nich i wziąć określone kroki w kierunku rozsądnych, pozytywnych zmian. Ludzie w Stanach Zjednoczonych i innych krajach, którzy obwiniają prezydenta Baracka Obamę za ekonomiczne niepokoje w jego kraju, i które wpływają na inne kraje też nie rozpoznają, że jego istota nie jest dualizmem, ale jednością. Podczas gdy większość przywódców mówiących o chęci zjednoczenia przeciwstawnych bloków w ich krajach mają na myśli, że każdy musi zaakceptować to co ten przywódca chce. Wizją i przewodnictwem prezydenta Obamy jest zjednolicenie serc i umysłów w celu osiągnięcia harmonijnej współpracy dla dobra wszystkich. Znacznie łatwiej jest wybrać lub zaakceptować przedurodzeniową umowę o dużym znaczeniu, niż ją przeprowadzić będąc w trzeciej gęstości, gdzie ciemność jest obfita. Prezydent Obama ma przeciwko sobie najciemniejszych z ciemnych od kiedy objął urząd i mimo, że jego światło nie zmniejszyło się ani na jotę, stres związany z nieustanną opozycją przeciwko temu, co on chce osiągnąć dla Ziemi i dla wszystkich ludzi zauważalnie ma niego negatywny wpływ. Chociaż niektórzy członkowie tego rządu i innych państw również zachowali swoje światło, oni także stoją naprzeciw ogromnej fali iluminatów i tych, których kontrolują za pomocą przekupstwa, szantażu lub gróźb śmierci. Impet światła odwraca te szkodliwe fale i zarówno reakcja ciemnych jak i wiele dusz, które wciąż nie są świadome Wzniesienia Ziemi powodują zamieszanie i wstrząsy polityczne. Kiedy ludność nie może zrozumieć, co się dzieje, polegają oni na analityce politycznej i finansowej, aby nadać temu sens, a ci „eksperci” nieświadomie przykładają się do tego zamieszania, ponieważ też nie wiedzą dlaczego coś się dzieje. Mogą tylko opierać swoje różne diagnozy i prognozy na przeszłości, a historia nie będzie się powtarzać – era dwoistości wysłużyła swój karmiczny cel w waszym świecie i zbliża się ku końcowi. To co widzicie jest jej ostatnim tchnieniem, gdzie „dobrzy” osiągają to co najlepsze, a „źli” to co najgorsze. I gdy Ziemia kontynuuje swoją podróż do wyższych poziomów wibracji, te skrajności pogodzą się w świetle, w którym jest równowaga. Ostrzegliśmy was, że będą wyboje na drodze w tych ostatnich etapach transformacji świata, gdy wszystko oparte na ciemności będzie ujawnione, gdy systemy zanurzone w korupcji i oszustwie upadną nieodwracalnie i nowe systemy opracowane przez mądre osoby o duchowej i moralnej integralności zostaną ustanowione. Również powiedzieliśmy wam, że Iluminaci zdołali ukryć prawdy, co pozwoliło na ich potęgę, a to uniemożliwiło ujawnienie tych prawd i zainicjowanie reform powoli, tak aby ludzie mogli łatwiej sobie je przyswajać. Wiele objawień i głębokich zmian, które będą się pojawiać zanim Ziemia wejdzie do czwartej gęstości w końcu 2012 roku oznacza, że wyboje będą się pojawiać zbyt szybko, aby wiele osób mogło sobie je przyswoić w łatwy sposób. Jednak będziecie mogli! Wraz z doświadczeniem w pokonywaniu przeszkód w tym życiu, wasza wrodzona mądrość i gotowość duchowa, emocjonalna i psychiczna w wielu życiach przygotowały was do skutecznego radzenia sobie bez względu na to jakie wstrząsy napotkacie. Wielu tych, którzy jeszcze się nie przebudzili nie wiedzą, że mają oni również tę fortyfikację, być może w mniejszym stopniu niż wy, ale nie byliby na Ziemi, gdyby nie byli przygotowani do radzenia sobie z przeciwnościami. Pomaganie triumfować nad przeciwnościami losu jest powodem, dlaczego zdecydowali się tu być! Ale w ich uśpionym stanie pozwalają swojej intuicji przebywać też w bezczynności i nie zrozumieją, że ujawnienia i reformy, które będą szybko nadchodzić są ostatecznymi krokami prowadzącymi do Złotego Wieku Ziemi i będą się bać. W strachu ich droga będzie wyboista, ale tego też nie zrozumieją. Kiedy Najwyższa Uniwersalna Rada planowała Złoty Wiek, oczekiwano, że niektóre dusze, które domagały się wcielenia w okresie przejściowym ulegną ograniczeniom 3-ciej gęstości i zapomną o swojej gotowości do udziału. W większości zapominalskie dusze chciały zakończyć karmę 3-ciej gęstości, aby mogły rozwijać się z planetą w czwartej gęstości, jeśli nie fizycznie to w Nirvanie, waszym świecie ducha, który wznosi się wraz z Ziemią. Wiedząc o takiej możliwości, Rada mądrze włączyła do planu wielu wolontariuszy z duchowo i intelektualnie zaawansowanych cywilizacji jako awangardę, aby pomóc zapominalskim duszom na tyle, na ile są one otwarte. Waszą najważniejszą pomocą jako świetlani pracownicy jest zmniejszenie strachu, więc nie ukrywajcie swego światła i pozwólcie, aby świeciło jasno. Energia waszego spokoju i pewności siebie będzie z was emanować do tych w pobliżu, pomagając im w tym zakresie. Udostępnianie waszej wiedzy z każdym, kto zechce słuchać jest równie ważna. Niektórzy zastanowią się, ci na granicy przebudzenia przyjmą ją, a inni zareagują negatywnie, gdyż osoby o zamkniętych umysłach zrobią raczej to, niż wezmą pod uwagę, że nowe informacje mogą być ważne. Osoby, których sztywne przekonania są oparte na fałszywych dogmatach religijnych i wadliwych naukach będą najbardziej oporni – ich przekonania są fundamentem ich życia lub ich źródła utrzymania. A kiedy fakty o „9 / 11″ i przyczyny wojen w Afganistanie i Iranie – WSZYSTKICH wojen! – będą ujawnione, rodziny i przyjaciele wszystkich tych, którzy zginęli mogą nie uwierzyć, ponieważ powód śmierci ich bliskich może być zbyt przytłaczający. Wszystkie te osoby potrzebują współczucia i zrozumienia, będą one w stanie przyjąć prawdę po przejściu do Nirwany. Proszę, nie czujcie się smutni, jeśli osoby wam drogie są wśród tych zamkniętych na prawdę. Duchowa ewolucja postępuje w takim tempie, który jest tak samo wyjątkowy, jak każda dusza. Kiedy czas będzie odpowiedni dla waszych ukochanych ludzi do uzyskania świadomości powszechnej wiedzy i do wzrostu duchowego, tak będzie. Czym bardziej rozwinięta jest dusza, tym bardziej jest ona inspirowana, aby pomagać innym się rozwijać, a przez to również sama wzrasta. Ujednoliconym celem niektórych cywilizacji w wyższych gęstościach jest przesyłanie ich intensywnego światła dla populacji o niższej gęstości, aby pomóc im w postępie, i niektórzy z was pochodzą z tych cywilizacji, aby specyficznie promieniować wasze światło dla korzyści mniej rozwiniętych dusz na Ziemi. Podczas, gdy świetlni pracownicy z doświadczeniem w kluczowych dziedzinach z wielu poprzednich wcieleń są w miejscach wpływowych, większość z was spełnia swoje misje po prostu będąc światłem jakim jesteście. Niech wasze życie będzie przykładem spokoju, który jest odbiciem ufaniu waszego wewnętrznemu głosu, zapewniający, że Złoty Wiek jest już na nowym horyzoncie, a w kontinuum, do którego Ziemia szybko się zbliża już radośnie żyjecie w tym świecie pełnym miłości. Jaki to emocjonujący czas, aby być na Ziemi! (część 2 wkrótce) Mateusz Ward przez Suzanne Ward, 11 sierpnia 2011 Przetłumaczyła Krystal Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 29, 2011, 09:27:26 Cytuj Kiedy Najwyższa Uniwersalna Rada planowała Złoty Wiek, oczekiwano, że niektóre dusze, które domagały się wcielenia w okresie przejściowym ulegną ograniczeniom 3-ciej gęstości i zapomną o swojej gotowości do udziału. Typowa nakładka, której się nie da udowodnić. To coś jak bóg Jahwe. Nie czujecie go, nie widzicie, ale pośrednik jest i on twierdzi, że ten bóg Was kocha. Zapomnieliście , ale my Wam przypomnimy że jest tak i tak, że obudzicie się w Złotym Wieku, tylko nic nie róbcie, bądźcie spokojni, nie miotajcie się, nie przeszkadzajcie. A my to za Was zrobimy. W jakim celu było zapomnienie ? Kto zdejmuje woal zapomnienia, gdzie znaleźć weryfikację tego co się nam teraz wtłacza do umysłów ? Tylko w nas samych, poza oceniającym "ja", poza kreowaną tożsamością. Głęboko w sobie, w medytacji bez umysłu. Znajdź połączenie SAMODZIELNIE. Nikt za Ciebie tego nie załatwi. Nie ma co się wsłuchiwać w te bełkoty drenujące mózg. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 29, 2011, 09:37:09 Moim zdaniem warto je wklejać i warto pokazywać te akty oszustw i manipulacji , bo wielu ludzi nie potrafi jeszcze samodzielnie odróżniać tych kłamstw. Ufa bardzo przekazom i daje się prowadzić bezmyślnie.
a przecież "oni wiedzą lepiej , wszystko już przygotowali" , są gotowi do inwazji na ziemię... a ludzie mają tylko słuchać i wykonywać polecenia , nic więcej. Przebudzenie świadomości to wkroczenie również w samodzielne myślenie , ufanie sobie , własnym odczuciom a nie różnym cudzym zapewnieniom. Dokonywanie wyborów samodzielnych a nie z powodu nakazów i zakazów wszelakich. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 03, 2011, 07:55:25 Moi mili jak dla mnie to jeden z najlepszych przekazów , krotki i bardzo konkretny. Opcja przekazująca tą informacje stwierdziła definitywnie iż nic nie wie , do niczego nie ma dostępu i na nic żadnego wpływu!
"Księga Akaszy" to ściema tworzona na bieżąco z informacji w polu energio informacyjnym , która nie działa , bo brak dostępu do wiedzy przyszłości , która wyszła już dawno im z pod kontroli. Czyli cała ta Federacja może tylko patrzeć na zachodzące zmiany i opowiadać ludziom o tym co już zaistniało a nie o tym co zaistnieje. Szczerze mowiąc cieszy mnie to , bo jest to dowód na niemożliwość ich manipulacji rzeczywistością i przyszłością. Wszystko zależy od nas , plan Stwórcy wobec Ludzkości i ziemi realizuje się perfekcyjnie. A skoro tak , to nie ma czym się przejmować , bo nie było w nim i nie ma żadnych kataklizmów , żadnych globalnych zagrożeń. Są niezbędne zmiany i wychodzenie ze starych struktur , starych wzorców , to wszystko. Czyli ci co to prze niektórych zwani są "Turrakami" , przez innych Myślicielami , przez jeszcze innych "siewcami życia" dali nam prawdziwy przekaz ich wiedza realizuje się , a mnie to bardzo cieszy. Bo jest to wiedza dzięki , której Ludzkość sama tworzy , a nie manipulacja naszymi myślami i czynami na wzór zamysłu planowanego przez dotychczasowych władców. Kiara :) :) Przekazy o Nowej Ziemi . Strażnicy Mądrości Akaszy Ukochani, zadaliście nam pytania na temat scenariuszy Wzniesienia, nowej Ziemi oraz tych, którzy mają mniej-niż-świetliste wibracje, i odpowiadamy na to w ten sposób: nie zostało do końca zdeterminowane, jak to wszystko się rozegra, dlatego gdy zajrzelibyście do Akaszy, ujrzelibyście, że te informacje nie są „wykute w kamieniu”, ustalone raz na zawsze. A czy wydarzy się wielka Przemiana i zmiana wibracji na waszej Ziemi? Z całą pewnością. Scenariusze, w których ktokolwiek zostanie ukarany za swe negatywne czyny i tak dalej, nie rozegrają się w taki sposób, w jaki ego by tego chciało. Niektóre z tych istot zgodziły się na odgrywanie ról „czarnych charakterów” w tej boskiej sztuce i nie są one takie złe, jak można by przypuszczać. Wytykanie palcami, osądzanie i potępianie to stary sposób funkcjonowania, na który nie ma miejsca pośród nowych ziemskich energii. Ciąg dalszy to szerzenie Miłości wśród wszystkich istot. Wiedzcie, że wszyscy doświadczą konsekwencji swego nawykowego myślenia, przyzwyczajeń i karmy. Myśli są rzeczami. Myślcie więc dobre rzeczy. Słońce w Wadze/wiadomość na równonoc. To wasze przedstawienie. Pewne części się rozpadają, pewne powstają, inne budzą się z głębokiego snu. Jak powiedziano, humor jest najlepszym lekarstwem. Widzicie, kiedy się śmiejecie, jesteście poza osądzaniem i w przepływie. W różny sposób to nazywano: boskim żartem, nutą, pieśnią; bez początku i bez końca. Sat-Chit-Ananda {byt-myśl-błogość}. Shanti {pokój} Strażnicy, 20 września 2011. Channeler: Irma Kaye Sawyer http://krystal28.wordpress.com/2011/09/30/przekazy-o-nowej-ziemi/ ============================================================ Bardzo interesujący przekaz ..... nie liczyła bym na desant galaktyczny , ale informacja o pewnych zmianach energetycznych prawie dobiegających końca jest prawdziwa. Potwierdzenie istnienia poza ziemskich cywilizacji również tak. Kiara :) :) « 30.09.2011 Turyści 5D. JESUS SANANDA ARANIS TAT EOS AL’ SAN 03.11.2011 Wielkie Ptaki nadchodzą. ATOS TU NAH’ Atos Tu Nah' Ukochany Jahn, świat zostanie zbudowany na nowo i dochodzi do wielkich wyładowań, do potężnego oczyszczenia i do imponujących zmian w obrazie Ziemi. Teraz docierają te Procesy do Poziomu Widzialnego i – zapewne – ludzie mogą się odwrócić, lecz nie mogą już im więcej zaprzeczać. Europa stoi w ogniu, Ameryka rozpaliła ten ogień, Azja podsyca ten ogień, Afryka płonie w ogniu. Teraz idziemy do następnej fazy, Świat zostanie przekształcony. Wszyscy ludzie tego czasu są teraz wzywani do tego aby zachować spokój, aby pozostać w Pokoju i zaufaniu w prawidłowość wszystkich rzeczy. Kto teraz wznieca wojnę – odziedziczy śmierć, kto teraz napadnie na ludzi – zostanie sam napadnięty, kto nadal kontynuuje stare czyny na własnym ciele dozna nienawiści wywołanej tymi czynami. Czas Ochrony minął, bowiem to że Ciemni muszą ustąpić - to jest im wiadome, to że nie reagują właściwe – jest nam wiadome. Wielkie Ptaki nadchodzą z Nieba i porządkują Świat na nowo, wielkie manifestacje Światła przynoszą Wasze Rodzeństwo z Nieba, aby ten Świat mógł z powrotem do niego wrócić. Niebiańskie Siły i Stowarzyszenia zmieniły status „GOTOWOŚĆ” na „GOTOWOŚĆ ALARMOWA” . Teraz należy być czujnym i takim też pozostać, albowiem Pan nadchodzi. Rozpalone ognie zostaną zagaszone, tam, gdzie praca została wykonana i zostaną rozpalone tam, gdzie praca nie została wykonana. Światy stoją zebrane przy „łóżku chorego tego Świata”, aby mogły towarzyszyć uzdrowieniu i aby mogły ożywić prawie martwe ciało Matki Ziemi i doprowadzić ją z powrotem do jej pierwotnej siły. Przebudzeni wiedzą, Ci którzy śpią przegapiają czas Czasów. Wy jesteście chronieni, Wy jesteście kochani, Wy jesteście w Stwórcy i jesteście Wieczni - w tym są wszyscy ludzie równi. Różnica leży w DECYZJI którą podjęliście a nie w ISTOCIE którą jesteście - równej Stwórcy i wszechobecnej Świadomości Istnienia. Jest Wam ogłoszone, Rzeczywistości stało się zadość i jest to odpowiednie Prawdzie. ATOS TU NAH’ /Logos wielu Galaktyk/ http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/10/03/03-11-2011-wielkie-ptaki-nadchodza-atos-tu-nah/ Scaliłem posty Darek Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kahuna Październik 03, 2011, 17:55:55 Cytuj Kto teraz wznieca wojnę – odziedziczy śmierć, kto teraz napadnie na ludzi – zostanie sam napadnięty, kto nadal kontynuuje stare czyny na własnym ciele dozna nienawiści wywołanej tymi czynami. Stop,hola,hola!Nie potrzeba nam takiego dyrygenta,ktory nie zauwaza falszywych nut pobrzmiewajacych w partyturze a skopiowanych ze St.Testamentu czyli,"oko za oko,zab za zab". To chyba nie te czasy i stoi w zupelnej sprzecznosci z teoria milosci bezwarunkowej.Przekret..? Pozdrawiam. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 03, 2011, 18:51:33 Ja bym raczej powiedziała ; co siejesz to zbierzesz... i to bardzo szybko , bo przyspieszenie się zwiększa. Zatem warto uważać na , każdą , myśl , słowo , bo wywołują czyny ... jakie czyny? Takie zbiory.
Tu nie chodzi o zemstę ale o konsekwencję działania oraz jej efektów. Ale ja też nie uważam iż te przekazy mają czyste intencje , jednak czytać warto między wierszami. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 06, 2011, 11:56:07 Ten przekaz wkleiłam by zwrócić uwagę na małą istotność , która pojawia się od dłuższego czasu.
A są nią , ni mniej , ni więcej jak tylko autorytety. Bowiem coś traci swoją wartość tracąc swój autorytet bezpowrotnie , zatem usiłuje go wzmocnić autorytetami innych z przeszłości. Niewątpliwie dla przeciętnego człowieka nie zastanawiającego się nad obecnymi wartościami , uznany święty jest autorytetem. A taki jak Franciszek z Asyżu niepodważalnym , był pięknym Człowiekiem ( w swojej epoce!)o którym wiemy niewiele prawdy. Jest on autorytetem niepodważalnym również dla nas współczesnych ludzi. Ale jakom rolę może odegrać teraz nowo narodzone niemowlę , nawet gdyby to była najwspanialsza wcielona Energia? Zerową , bowiem o to dziecię trzeba się troszczyć i dać mu szansę rozkwitu pięknem. Ono nie ma żadnych szans zaistnieć dla nas swoim autorytetem , bowiem trzeba go sobie wypracować na drodze życia. Oczywiście pominąwszy fakt iż Franciszek z Asyżu nie może drugi raz urodzić się na ziemi , ani On ani żadna inna postać która już raz żyła i umarła. Nie ma i nigdy nie było takiej opcji powtórnych narodzin kogoś kto zakończył swoją rolę na ziemi w poprzednim wcieleniu. Więc jest to zwyczajne kłamstwo z chęcią manipulowania autorytetem Franciszka z Asyżu. Ale.... nie ma problemu żeby Energia , której Iskierką wcieloną była Dusza nosząca imię Franciszka z Asyżu wysłała w przestrzeń ziemską swoją następną "cząsteczkę" , która wcieli się w Człowieka i będzie nosiła kolejne imię , realizowała swój kolejny cel , zamysł swojego Ducha , swojej Energii niewcielonej. To kolejna inkarnacja o pięknym imieniu męskim ( z tego co wiem żyje na ziemi i jest mężczyzną bardzo wrażliwym) , ale nie jest to inkarnacja Franciszka. Po tym wcieleniu ta Energia miała inne inkarnacje , dojrzewała piękniała , osiągała coraz większą mądrość. Tak... ale w tym wypadku nie chodzi o piękno rozwoju osobistego tego mężczyzny , chodzi tylko o grę Jego autorytetem dawnego wcielenia . Franciszek z Asyżu to tylko jedna karta ( piękna karta) wiedzy w księdze życia tej Energii , niech się stanie wszystko co dla niego najlepsze i najpiękniejsze. Niech stanie się pełną talią najwspanialszych kart. Kiara :) :) 02.10.2011 Rzym. FRANCISZEK Z ASYŻU (Francesco d’Assisi) FRANCISZEK Z ASYŻU (Francesco d'Assisi) Dalekie podróże prowadzą zawsze w nieznane, ich przeznaczenie określane jest zawsze wydarzeniami które są kierowane „odgórnie”. W nich mieszka cicha magia, magia oczekiwania i osiągnięcia celu. Tym bardziej jest ekscytujące gdy na podróż na Ziemię decyduje się Istota, Anioł Nieba. Nawet jeśli istnieje tzw. Niebieska Pauza czyli „Plan Mistrzowski”, to wiele pozostaje niepewnym i jest podporządkowane momentom w których decyduje się wszystko. To czy Niebieska Pauza zostanie rozpoznana, czy też jest to tylko „otarcie się” o nią – w ten sposób dołącza się jeszcze jedną, z wielu utworzonych Dróg Życia. Im dalsza jest podróż, tym bardziej znaczące jest wewnętrzne połączenie z Domem, z Punktem Wyjścia, z boskim pochodzeniem z Bytu. Ludzie przybyli z bardzo daleka i po przybyciu na tą Ziemię popadli w zapomnienie. Zostali pozostawieni samym sobie. To przybycie nie może być już bardziej ekscytujące i bardziej interesujące, ponieważ te warunki są ABSOLUTNIE nie do wyobrażenia dla Anioła, który zawsze żyje w Świetle Stwórcy i wyposażony jest we wszystkie Potencjały Tworzenia. To jest wstęp do następnego przesłania. Ja jestem Francesco d’Assisi po raz kolejny zaczynam podróż na Ziemię i już ją zacząłem. Za kilka dni będę nowo-narodzony i zstąpię na ziemię Matki Ziemi. Ziemię która mi jest znana, gdzie już raz działałem, gdzie jeszcze dziś widać moje działanie. Przychodzę aby tamtejszy siew ożywić do Życia i aby spełnić to co teraz musi być spełnione. Ja przychodzę teraz do Was, ukochani Bracia i Siostry aby było o jednego więcej który przynosi swoją siłę i Wiedzę, aby pomóc temu Światu wyjść z opresji w której nadal się on jeszcze znajduje i po to aby uwolnić ludzi. Niefortunna to sytuacja, ponieważ przeważająca liczba ludzi nie posiada Wiedzy o Procesach które obecnie są widzialne i niewidzialne. Poprzez to są oni podatni na wszelkiego rodzaju manipulacje, które jeszcze egzystują. Jeżeli jest się OTWARTYM i NIEŚWIADOMYM to wiele Energii czuje się „zaproszonymi” i powiększają się w Człowieku, przejmując go całkowicie. Niewiedza nie chroni przed tego konsekwencjami! Nadchodzę jako jeden z wielu, aby usunąć tą niewiedzę, aby uporządkować mylne założenia, aby przynieść Światło tam, gdzie panuje jego brak, wielki brak. W pobliżu Rzymu rozbiję mój pierwszy obóz, aby niszczycielskie siły które z niego wychodzą skonfrontować z nimi samymi i aby bezbożności która stamtąd wychodzi postawić naprzeciw Stwórcę i Miłość bowiem tego brakuje najbardziej gdy służy się Ciemności. Pod murami Rzymu zajmuje moją pozycję a będzie mnie niosło w daleki Świat. Aby otworzyć ludziom oczy i rozszerzać Serca, tak aby zobaczyli jakim Prorokom składają hołdy i aby mogli się od tego odwrócić i zwrócić do własnej Rzeczywistości w Stwórcy. Miejscu w Rzymie które ostentacyjnie pokazuje hołdowanie Stwórcy i JESUSA CHRYSTUSA nie można dorównać w jego degeneracji. Stamtąd wychodzą Ciemni Kabaliści i stamtąd rozprzestrzeniają się ich ramiona na cały Świat. Wymagane jest wyrównanie Energii, potrzebna jest tam, na miejscu potężna Siła Światła, bowiem już dawno ludzie tych państw nie widzą Światła i nie czują Miłości – pomimo tego iż te słowa często noszą na ustach. Zwariowany jest ten Świat który pokazuje zło jako dobro i deklaruje dobro jako zło. Zwariowany, wypaczony i ODWRÓCONY. Również i tam gdzie teraz przychodzę na Świat któremu byłem bliski w Duchu a teraz jestem bliski w ciele. Wielkie Światło rozpromienia się ponownie, nadchodzi, ponieważ zostało wezwane. Nadchodzi bo samo się wysłało, nadchodzi ponieważ należy tworzyć Życie na tej Ziemi i w tym Świecie na którym zostanę teraz narodzony. Idealna Boska Świadomość rozświetla Rzym i wydobywa na światło dzienne wszystko to co JEST. Stwórca jest wielki i rozszerza się, czas bezbożności kończy się - czas w Stwórcy, na Wieki jest rozpoczęty. Ogłoszone i dane ludziom tego Czasu, FRANCISZEK Z ASYŻU (Francesco d’Assisi) SANTO SPIRITO MUNDI Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Październik 06, 2011, 17:00:43 Ojej, tłoczno się robi od tych wszystkich świętych na naszej małej planetce ;)
Interesujące są te linie czasu. Zastanawiam się czy na tej tutaj nie pozostać ... ale chyba polecę dalej, tam gdzie moje szczęście :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 09, 2011, 23:12:38 Dosyć ciekawy jest ten przekaz jest w nim spora głębia myśli, inspiracja do zastanowienia się nad sobą , własną decyzyjnością.
Dającą zrozumienie pojawiających się konsekwencji w codziennych zdarzeniach. Warto przeanalizować czego ta naprawdę chcemy , na co oczekujemy? I czy nasza bierność , nasze oczekiwania na cud wszelaki pomagają nam , czy utrudniają rozwój? Zwyczajnie warto spokojnie skupić się na głębi tego tekstu. Kiara :) :) 07.10.2011 FAZA KOŃCOWA – Cykl II. EA’H ARIS EMANUEL EAH' ARIS EMANUEL Cykl II z IV Ukochany Jahn, Dla nas, ze Światła, jest wciąż od nowa zaskakującym jak wielu ludzi – którzy rozpoznali już niektóre rzeczy i osiągnęli pewien poziom wytłumaczenia (*wyklarowania) - „wiosłuje” z powrotem i schodzi z wybranej wcześniej Drogi. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ niektóre wzorce (*uwarunkowania) nie zostały rozpoznane i kiedy czas przynosi ze sobą pewne wydarzenia korzystające z tego wzorca – za jednym zamachem może być wszystko inaczej. Człowiek wpada z powrotem w stare myślenie, stare mówienie i stare zachowania. Im bardziej głęboki i znaczący jest ten wzór, tym bardziej długotrwały jest nawrót w już dawno niby-rozpoznane i pokonane sposoby zachowań. Ten Czas wymaga – jak wspominano wiele razy – ostatecznego uwolnienia Tematów które czynią Istotę nie-wolną i wpędza w niewolnictwo. W niewolnictwo które działa poprzez nieprawidłowe myślenie i poprzez nieprawidłowe założenia w Człowieku. Poprzez to Istota jest OSIĄGALNA dla każdej bezczelności która zostaje „ściągnięta” z zewnątrz i staje się jej ofiarą. Tak więc to wzorce odpowiedzialne są za to że niektóre rzeczy są nierozpoznane. Jeszcze jeden Punkt jest decydujący gdy Człowiek idący do Światła napotyka na swojej Drodze wszelkiego rodzaju oszustwa / iluzje. Jest to jego POTRZEBA KOMFORTU. I jeśli w Człowieku ta Energia dominuje, to nic nie może wzrastać i każda zmiana jest wykluczona – musi być wykluczona. Wygodny Człowiek jest idealną zabawką dla tych, którzy chcą zacementować swoją władzę, którzy chcą ją wykonywać i którzy chcą podzielić Świat między sobą. i tylko poprzez tą Wygodę ludzką było możliwe stworzenie takiego Systemu nierówności. Wygodny Człowiek mówi zawsze: „Ach, tak nie będzie…” lub „Oni chcą tylko dla nas dobrze…” albo „Ja w to nie wierzę…” tylko po to aby „mieć spokój”, aby nie spoglądać na rzeczy „od podszewki”. Dlatego ci ludzie zachowują się w ten sposób. Dokładnie takie zachowanie jest gwarancją końca spokoju, tego że ten niby-Pokój prowadzić będzie do wojny, ponieważ pewien rozwój sytuacji zostaje rozpoznany zbyt późno. Tak, WYGODNICTWO jest Śmiercią dla Człowieka. Dlatego rodzą się często wydarzenia które krzyżują takie zachowanie ludzkiego Kolektywu i wszystkie „bezpieczeństwa” znikają w ciągu jednej tylko nocy. Wtedy są możliwe: Rewolucja, Ewolucja, Inwolucja. Bez tego obchodzą się tylko Wysokie Dusze ponieważ podporządkowane są innym okolicznościom i są wolne od konwencjonalnych wzorców Rasy Ludzkiej. Na to jest tutaj zwracana uwaga i ponownie jest to naświetlone. Przede wszystkim to WYGODA staje się dla człowieka pułapką która zapobiega spojrzeniu na wciąż działające wzorce. Pułapką – ponieważ przez to bardzo często ponoszą klęskę pierwotne intencje życiowe i musi być zaczęty ponownie Cykl Życiowy (*Krąg Życia). Zaprawdę, jest to wyjątkowy Czas – Czas bycia autentycznym, prawdziwym. Idźcie dalej i nie oglądajcie się do tyłu. Uwalniajcie i wyjaśniajcie się do końca i wtedy wszystko jest wykonane i przygotowane do ostatnich kroków do Światła. Ukochani jesteście, nieskończenie, honorowani jesteście na Wieczność, chronieni i błogosławieni. EAH’ ARIS EMANUEL z RADY 72, ten który siedzi po Prawicy Stwórcy. http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/10/09/07-10-2011-faza-koncowa-cykl-ii-eah-aris-emanuel/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 16, 2011, 22:41:00 Ten przekaz jest dosyć interesujący , nie ma w nim nakazów i zakazów jest natomiast sporo prawdziwych informacji.
Warto zrozumieć je , przeczytać uważnie by pojąc również zdarzenia obecnych dni. Bowiem walka o ludzką świadomość trwa i staje się agresywnie podstępna. Każdy indywidualnie może i musi podjąć decyzję związaną ze swoją osobą. Kiara :) :) Monty Keen, 11 wrzesień 2011 . Ze względu na obecne przyspieszone wydarzenia przed Wzniesieniem Ziemi pod koniec 2012, które tylko będą narastać wykładniczo, umożliwione są komentarze dla celów informacyjnych. Linki i pomocne wiadomości od Czytelników i pozytywne teksty są mile widziane. Wpisy będą moderowane i tylko te w duchu 4-tej gęstości będą publikowane. Dziękuję — Krystal ————————————————————————————————————– Nie istnieje w życiu nic gorszego i niebezpieczniejszego jak STRACH (Jawaharalal Nehru) Bardzo proszę, utrzymujcie tę wiadomość w umyśle, podczas gdy obserwujecie to wszystko czym ciemni was ujarzmiają. Proszę was, abyście byli silni podczas tego czasu dezorientacji, gdy zmienia się energia waszej planety zmierzając do światła. Kontrola sprawowana przez ciemne umysły chce utrzymać was w ignorancji tego kim jesteście oraz jakie jest wasze miejsce we Wszechświecie i stosuje do tego wszelkie możliwe środki. Szczególnie stosują te o bardzo niskich wibracjach, by krytykować, zniesławiać i mówić fałszerstwa na temat tych, którzy działają w zestrojeniu z Duchem, jak David Thompson (medium) i David Icke, działający w celu przebudzenia i oświecenia człowieka. Czym są głośniejsi w swoich potępieniach, tym bardziej powinno się mieć dla nich politowanie. To są stracone dusze. Ciemni stwarzają coraz więcej wrogów, których „musicie się bać i walczyć z nimi za wszelką cenę”. Nie wierzcie w to co wam mówią, nie przywiązujcie do tego wagi. Przypomnijcie sobie co zrobili przed dziesięcioma laty, by stworzyć usprawiedliwienie wywołania całkowicie niesprawiedliwych wojen. Jest wiele takich oszustw – nie dajcie się im zwieść. Dość wojen! Zabijanie musi się zakończyć! Decyzje jakie podejmujecie teraz, będą miały wpływ na przyszłe generacje. Odwaga jest wymagana. Bądźcie sobie wierni. Obserwujcie rzeczy jakimi są w rzeczywistości. Uwolnijcie swój umysł od wszystkiego czego się kiedykolwiek nauczyliście. Wasza historia jest całkowitą fikcją. WSZYSTKO CZEGO WAS NAUCZONO jako fakty NIE JEST PRAWDĄ. Jeszcze raz powtarzam, nic nie jest tym czym się wydaje. Było dla Ciebie szokiem dowiedzieć się, że Anglia nie była rządzona przez monarchów od roku 1215, od panowania Króla Jana. USA również nie jest narodem wolnym i suwerennym. Bankierzy i stowarzyszenia adwokackie w USA posiadają koncesję (franszyza ubezpieczeniowa), są zaprzysiężeni Koronie (co nie ma nic wspólnego z królestwem) w Kancelarii, Królewskiemu Kościołowi w Londynie. Spójrzcie na rok 1776. Zbadajcie sami to oszustwo. Wiem Weroniko, że nie jest łatwo dla ciebie konfrontować się z faktem, że wszystko to co zostało uznane za prawdę jest faktycznie fałszem. Koniecznym jest wiedzieć, jak byliście manipulowani poprzez kłamstwa. Powinno się łatwo odmówić uznawania nadal takich fałszerstw. Byłaś zaskoczona widzac rzeczywiście, ze podpisano koncesje Anglii w Liście 15 maja 1213 Papieżowi Innocentemu i Kościołowi, włączając w to również Irlandię. 24 sierpnia 1215 r. Papież Innocenty III anulował także Wielką Kartę Swobód tzw. Carta Magna.* Ta wiadomość jest ważna i koniecznie należy skonfrontować prawdę tych faktów. Im bardziej neguje się prawdę, tym więcej mocy daje się Siłom Ciemności. Teraz rozumiecie ważność przemówienia wygłoszonego przez Enda Kenny, Premiera Irlandii. On był pierwszym politykiem kwestionującym władzę Watykanu wykorzystującego dzieci Irlandii. Wszystkie kraje go w tym podparły. Kenny jest rzadkością wśród polityków: jest uczciwy, szanowany i mężny, jest liderem. Zaczyna się ruch w kierunku możliwości zaakceptowania pedofilii, przez co życie wielu dzieci niewinnych może być zniszczone na całym świecie. Nie pozwólcie tym osobom zniszczyć życie waszych dzieci. Efekt Ludzkich Baranów (ang. Sheeple), o którym tak dużo mówi David Icke, jest kontrolowany przez program strachu, dotychczas bardzo skuteczny. Oni utrzymywali was w dezinformacji, bez edukacji i w biedzie. Wyjdźcie z tego zamętu. Wejrzyjcie w samych siebie i weźcie kontrolę nad waszym życiem. Podejmujcie wasze decyzje. Nastał czas pozostawić wszystko to, co ma kontrolę nad wami. Poczujcie się wreszcie uwolnieni, wolni by być istotami pełnymi Światła, którymi jesteście. Chciałbym móc pokazać wam jakie zmiany oczekują ludzkość. Będzie to całkowicie różne od więzienia, w jakiej teraz się znajdujecie. Księżyc, który nie należy do natury i oddziałuje na rodzaj ludzki będzie usunięty. Będziecie mieć dwa słońca. Pory roku nie pozostaną jak jest teraz. Życie będzie toczyć się o wiele wolniej. Czas już nie będzie odgrywał roli w funkcjonowaniu Wszechświata. Będziecie wolni by podróżować, by badać planetę i Wszechświat, tak jak to było w czasach starożytnych. Dowody są dostępne dla wszystkich do poznania. Energia kobieca powraca na planetę. To powoduje spustoszenie w konfrontacji z ciemną energią męską, eksponuje wszystko co jest skorumpowane na wszystkich poziomach. Marionetki w rządzie niepokoją się w miarę jak poszukają kierownictwa swoich kontrolerów, którzy z kolei są zakłopotani tym, co zrobić by utrzymać nadal kontrolę. Wasz świat ulega całkowitej zmianie! Niechybny upadek systemu monetarnego spowoduje zdumiewające zmiany, które wyzwolą wszystkie kraje i ludzi z długu, który przytłaczał ich życie. Zależy od każdego z was jak przejdziecie przez tę przemianę. Uwolnijcie się od stałej mentalnej kontroli pochodzącej z waszych mediów; telewizorów, radia i gazet. Ufajcie w swój własny rozum by rozeznawać co jest prawdziwe a co fałszywe. Starajcie się nie popaść w jakąkolwiek histerię masową, jak to miało miejsce przed dziesięcioma laty, kiedy tyle niewinnych osób spotkała okrutna śmierć. Wiedzcie, że teraz oni są w lepszym miejscu, pozostają już w pokoju. To było działanie w celu kontroli umysłu, wprowadzenie wielkiego strachu w umysłach ludzi, aby zgodzili się prawie na wszystko, aby być zabezpieczeni przed takim losem. Im więcej będziecie współpracować ze Światłem, tym szybciej zmieni się wasz świat i wyjdziecie z trzeciego wymiaru na zawsze. Starajcie się tworzyć równowagę przez łączność duchową. To pozwoli wam uniknąć manipulacji i kontroli. Znajdźcie pokój, miłość i harmonię w was samych tak, aby negatywne moce nie mogły was dosięgnąć. Macie do wyboru: albo dokonacie waszej ewolucji, albo nadal będziecie niewolnikami trzeciego wymiaru. To jest wasza decyzja, tylko wasza. Ostrzegaliśmy was, że nastaną trzy dni, w których będzie się wydawało, ze wszystko zgaśnie. Tak, będzie to straszne dla niektórych. Szczególnie dla tych, którzy nie chcą widzieć tego wszystkiego co się dzieje. Podczas tego wydarzenia wielu będzie OD-TWORZONYCH (unicestwionych). Zrobili tak wiele zniszczeń na planecie, że nie mają upoważnienia na niej pozostać. Zrelaksujcie się, prześpijcie przez czas tego procesu, o ile to możliwe. Ufajcie w Boga Miłości i Światła. Zachowajcie spokój. Nie będziecie musieli jeść. Jeśli będziecie, to starajcie się, aby jedzenie było lekkie. Wielkie zmiany dokonują się w waszych ciałach, szczególnie w ciałach kobiet. Nadchodzące 60 dni są ważne. Już prawie tam jesteście. Wtedy wszystko będzie jak marzenie. My, po tej stronie, będziemy z wami by obchodzić nasz wielki sukces, odnowienie światła i miłości na planecie Ziemi. Nasza Miłość znaczy tak wiele dla nas obojga. Kochający Cię Monty Monty Keen przez Weronikę Keen, 11 wrzesień 2011 Z hiszpańskiego przetłumaczyła Ludmiła, edycja Krystal http://krystal28.wordpress.com/2011/10/15/monty-keen-11-wrzesien-2011/ ============================================ Takie najbardziej proste przekazy są najbardziej wymowne. Skupić należy się na sobie , na własnych odczuciach , na sercu i pójść prostą drogą wyznaczoną jego promieniem. Przecież tak niewiele potrzeba żeby wiedzieć czy nasze decyzje są dobre czy nie, wystarczy wsłuchać się w siebie , zapukać do sumienia ono się odezwie. Powie odczuciem czy podjęta decyzja jest dobra , prawa czy to tylko zwodzenie dla korzyści. Naprawdę wszystko mamy w sobie , wystarczy ufać sobie , wlanym odczuciom. Nie zawsze cudze dobro jest również naszym dobrem , nie zawsze trzeba naśladować decyzje innych ludzi , chociaż dla nich są dobre. Zaufanie sobie, wybór drogi osobistej na której jest prawość , miłość i etyka to sztuka do której osiągnięcia perfekcji powinien dążyć każdy. Kiara :) :) . . Cotygodniowa wiadomość Hilariona 16 – 23 październik 2011 Ukochani, Skupienie w najbliższych dniach powinno być w dalszym ciągu na uziemianiu, czujności i spokoju. Niech energie płyną przez was do rdzenia Ziemi i z powrotem do Wielkiego Centralnego Słońca w ciągłym i dobrym przepływie. Pozwólcie sobie na uwolnienie wszelkich pozostałości, które jeszcze czekają na oczyszczenie, pamiętając, że bez względu na to, w jaki sposób one wychodzą na powierzchnię, to po prostu oznacza, że opuszczają was i oddalają się od was. Starajcie się nie dać wyciągnąć z powrotem do pętli tych starych energii, poprostu wykażcie intencje, że już z nimi skończyliście i kiedy poczujecie, że już się ich pozbyliście na dobre, poproście Matkę Ziemię, aby zabrała te energie, przekształciła je i użyła je tam, gdzie jest największa potrzeba. Przebudzający się wciąż gromadzą się w wielkiej liczbie w każdym mieście, miasteczku i wiosce na całym świecie. To jest fala impulsu, który jeszcze nie osiągnęła szczytu i te zgromadzenia będą kontynuowane, aż ci przy władzy zostaną zmuszeni do rozpoczęcia przeprowadzania wymaganych zmian w systemie. Przeminęły już te dni, tych na wysokich stanowiskach, którzy nie zważali na swoich ludzi. Nowy dzień w sposobach zarządzania sprawami kraju i narodów jest już na horyzoncie możliwości. Budzący się nie ustaną w swoich żądaniach o sprawiedliwość dla tych wszystkich, którzy byli przykuci w każdym kraju do niemożliwych systemów kontroli. Teraz nadszedł dla was czas łaski, kochani, was którzy nieustannie trudziliście się przez wiele, wiele wcieleń, aby doprowadzić bieżące wydarzenia do skutku w celu osiągnięcia Wzniesienia Ziemi i wszystkich na Niej. Gdy w dalszym ciągu doświadczając uwolnienia się od tego wszystkiego, co nie służy już na waszej Ścieżce Wzniesienia, znajdziecie wsparcie w waszym codziennym życiu w sposób cudownie synchroniczny. Proście o wszystko co jest wam potrzebne i następnie oczekujcie na odpowiedź w sposób szybki i wspaniały. Wasi Aniołowie czekają z niecierpliwością, by służyć wam jak tylko mogą w przejściu przez ten etap. Pamiętajcie, że oni was kochają bezwarunkowo i nie ma w nich żadnego osądu tego co doświadczacie. To są po prostu doświadczenia, które sami sobie wybraliście, aby nauczyć się konkretnych lekcji lub uzyskać konkretne zrozumienie i umiejętności zanim jeszcze przyszliście w to wcielenie. Gdy przechodzicie przez te doświadczenia, wiedzcie, że są miliony innych ludzi, którzy również doświadczają swoje własne, poszczególne testy i wyzwania dla swojej własnej duchowej edukacji, więc, w tym swoim własnym królestwie nie jesteście tak naprawdę samotni. Nie zniechęcajcie się, gdy droga wydaje się ciemna, po prostu podążajcie do przodu. Przez stawianie krok po kroku można osiągnąć cuda. Stosujcie się do codziennej dyscypliny, tak jak tylko potraficie. Dużo odpoczywajcie i relaksujcie się i spędzajcie tyle czasu, jak to tylko możliwe na dworze w Nature wśród rodziny drzew, aby mogły one wam dać swoje wsparcie i uzdrowienie. Znajdźcie w sobie możliwości oderwania się od pozornego chaosu, który nadchodzi i utrzymujcie te potężne wizje lepszego świata dla wszystkich na waszej pięknej Planecie. Codziennie skupiajcie się na czakrze serca i odczuwajcie puls miłości docierający do serc wszystkich na, wewnątrz i wokół planety. To wasza miłość zjednoczona w Jedności zmieni ten Świat. Niech wszystko, co myślicie, mówicie i robicie to odzwierciedla. Do następnego tygodnia …. JESTEM Hilarion © 2011 Marlene Swetlishoff Przetłumaczyła Krystal http://krystal28.wordpress.com/2011/10/16/wasi-aniolowie-czekaja-z-niecierpliwoscia-by-wam-sluzyc/ Scaliłem posty Darek Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 21, 2011, 07:34:25 To ciekawy przekaz ( nie ze względu na treść , bo jest kiepska bardzo) bo wyciągane są autorytety , którymi podpierają się tworzący je z braku treści do przekazu.
Czuję bardzo wyraźnie iż propagowane i planowane nowym zwyczajnie nie wypaliło , nie zaistniało w planowanym czasie. Teraz ( z moich obserwacji tych witryn) wyciąga się postacie dawne autorytety żeby one przemówiły do ludzi by im uwierzyli w tej nijakości niespełnienia. Stwórca prawdziwy nie wypisuje takich bredni o jakichś "czarnych kabalistach"... to nie ta wielkość , która gra poniżaniem kogokolwiek, o nie! Miało wyraźnie coś się zadziać było precyzyjnie planowane , trwała walka o to i co? I nic , zwyczajna plajta! A teraz trzeba to jakoś wytłumaczyć , coś nakłamać... Stąd te autorytety dawne. Wiedzą iż coś... wiedzą iż kiedyś.... ale nie wiedzą precyzyjnie co i kiedy. I fajnie bo wszystko dopiero przed nami , już z innymi okolicznościami i innymi wartościami. Kiara :) :) 19.10.2011 Zgodnie z Nurtem. STWÓRCA Stwórca Ukochane Dzieci Stwórcy! Długie ramię Stwórcy którym JESTEM dosięgnie wszystkich którzy są gotowi do bycia przyjętym w moje ramiona. W tych dniach wydaje się jakby Czas stanął i wydaje się jakby wały zostały przerwane, jakby Świat całkowicie wypadł z ram, lecz wszystko jest ZGODNIE Z NURTEM. Opuśćcie Poziom starych sposobów myślenia, opuśćcie Poziom emocji, wspomnień i oczekiwań w stosunku do Nowego Czasu – opuśćcie, a otrzymacie pewność i odziedziczycie wolność. Wolność do tego aby odziedziczyć wszystko, zaprawdę wszystko na nowo i aby na nowo spotkać wszystko. Pewność że Światło już dawno zwyciężyło, że Ciemni Kabaliści już dawno działają na Poziomie który nie ma nic wspólnego z Podnoszeniem się któremu się powierzyliście. Nie dajcie się „zwariować”, nawet jeśli ponownie jesteście przez to słowo zamotani (*zagmatwani), bo widzicie jedno a to drugie przekazywane jest Wam jako Rzeczywistość j.w. Nędza odchodzi ostatnim krokiem, cierpienie wysłużyło się, dramaty znalazły swój koniec i poprzez nowe postrzeganie Życia dochodzi do Was Nowa Rzeczywistość. Gdy zmieniacie swoje postrzeganie, to zmieniacie wszystko! Samo postrzeganie tworzy Rzeczywistość. Więc proszę Was – postrzegajcie ten Świat jako już uleczony, jako Podniesiony i postawiony w Świetle. Stwórzcie tą Rzeczywistość w Waszych głowach, w Waszych Sercach i Waszym Życiu. Wtedy zmienia się Świat i zmiana w ludzkim społeczeństwie stanie się koniecznością, ponieważ TA RZECZYWISTOŚĆ MUSI SIĘ DOPASOWAĆ DO MYŚLI I EMOCJI LUDZI poprzez co jest stworzona Rzeczywistość. To opisują Kosmiczne Prawa, które zostały przeze mnie ustanowione dla dobra Wszystkich i dla wolności Wszystkich. Aby każda jednostka która się ode mnie odłącza w celu samodzielnego doświadczenia się w Bycie – poprzez co i ja również doświadczam się na nowo – aby każdy mógł zakończyć swój Cykl w Czasie i Przestrzeni. Twórzcie Nowy Świat poprzez Wasze myśli, przez Wasze Serce powodujcie Miłość która jest potrzebna poprzez Wasze oddanie tej przemianie zyskujcie Cud Przemiany Ziemi cud w który jeszcze dzisiaj wątpicie. Świat stanie się teraz Nowym, innym i ożywionym do Życia (*zmartwychwstałym) - a nie jutro poprzez wydarzenie którego oczekujecie „na zewnątrz”. Wyjdźcie w ten sposób Życiu naprzeciw, bądźcie sami tą zmianą zawsze i Wiecznie a ono zmieni się i zmienić się musi na zawsze i Wiecznie. Wy jesteście Polem na którym rośnie wspaniałość Życia! Uprawiajcie je dobrze i zaufajcie w wysiane przez Was Ziarno. Zaufajcie i zrealizujcie to, co jest Waszą potrzebą i celem, w Nowym Świecie, w którym wszyscy ludzie doświadczają się jako Jedność Jednej Wielkiej Ekspresji Stwórcy. Honorowani jesteście, bo chodzi o Was, Ukochani jesteście, ponieważ to Wy jesteście tymi którzy powodują to Podniesienie - i Ukochani jesteście: za to że JESTEŚCIE. Ukochani jesteście. STWÓRCA http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/10/20/19-10-2011-zgodnie-z-nurtem-stworca/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Październik 21, 2011, 10:39:08 Cytuj Gdy zmieniacie swoje postrzeganie, to zmieniacie wszystko! To prawda. Obserwator dokonuje dekoherencji z Pola Kwantowego jednego z niezliczonych możliwych stanów. Innymi słowy "zamraża" rzeczywistość w wybranym miejscu w czasie. Zmieniasz swój sposób w jaki obserwujesz - jak w kalejdoskopie zmienia się stan "zamrożenia" w odpowiedzi na Twoją zmianę .Samo postrzeganie tworzy Rzeczywistość. Cytuj Więc proszę Was – postrzegajcie ten Świat jako już uleczony, No cóż, nie zaszkodzi to na pewno, a pomóc może. No i zawsze to lepiej sie poczuć zdrowym w zdrowym świecie niż odwrotnie ;)jako Podniesiony i postawiony w Świetle. Cytuj Stwórzcie tą Rzeczywistość w Waszych głowach, w Waszych Sercach i Waszym Życiu. Tak można to zrobić i nawet trzeba. Każdy może skorzystać z Praw Kosmicznych bez względu na to, kto je stworzył, czy też podpina się pod ich stworzenie. Po to te Prawa istnieją. Te same, które odkrywają fizycy, ale nie tylko oni. Właściwie to wygląda mi na to, że poprzez własną zmianę przechodzimy po prostu na inną linię życia, do alternatywnej rzeczywistości i odbywa się to w sposób bardzo subtelny, bez fanfar i cudów. Ot jak wyjście do kiosku po gazetę. Wracasz, a tu już wszystko przemeblowane, a Ty wcale nie czujesz się nienaturalnie, wręcz przeciwnie. Bo sam to wymyśliłeś jak ma być. Wtedy zmienia się Świat i zmiana w ludzkim społeczeństwie stanie się koniecznością, ponieważ TA RZECZYWISTOŚĆ MUSI SIĘ DOPASOWAĆ DO MYŚLI I EMOCJI LUDZI poprzez co jest stworzona Rzeczywistość. To opisują Kosmiczne Prawa Wyjaśnieniem tegoż jest teoria wieloświatów Huge Everetta jak również rzeczywistości równoległych. Pomysł istnienia wielu wszechświatów nie jest jedynie sferą fantastyki - pojawia się w kilku naukowych teoriach i zasługuje na poważniejsze traktowanie - powiedział Aurelien Barrau, francuski fizyk z CERN (Europejskiej Organizacji Badań Nuklearnych). Multiverse (Multiwszechświat) nie jest dłużej modelem, jest konsekwencją naszych modeli - wyjaśnił Barrau. http://home.icslab.agh.edu.pl/~kulkos/s/?go=teoria_swiatow_rownoleglych/swiaty_rownolegle_okiem_naukowcow Jest to też podstawa Transferingu Rzeczywistości Zelanda Vadima, ale przede wszystkim jest wyjaśnieniem podstaw działania komputerów kwantowych, które swoje operacje wykonują w wielu światach równocześnie i dlatego wynik podają w sekundach podczas gdy dokładnie te same operacje klasyczny komputer binarny wykonywałby 13,7 mld lat. Moglibyśmy się zatem przemieszczać na inne częstotliwości w których nasze życie wygląda całkiem inaczej niż teraz. Z naszego punktu widzenia będzie to wyglądać jakby rzeczywistość się zmieniła. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 21, 2011, 17:38:14 Cytuj Więc proszę Was – postrzegajcie ten Świat jako już uleczony, jako Podniesiony i postawiony w Świetle. Dla mnie to nieco niebezpieczne zalecenie - zaprasza to odrealnionego patrzenia na świat, w tym przypadku zaleca maraz, pozostawienie na tym świecie istniejącego zła, niegodziwości... Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 21, 2011, 21:31:50 Cytuj Więc proszę Was – postrzegajcie ten Świat jako już uleczony, jako Podniesiony i postawiony w Świetle. Dla mnie to nieco niebezpieczne zalecenie - zaprasza to odrealnionego patrzenia na świat, w tym przypadku zaleca maraz, pozostawienie na tym świecie istniejącego zła, niegodziwości... Dla mnie jest tak samo jak napisał arteq w tym wypadku zgadzam się z nim w 100% , bardzo właściwe spostrzeżenie. Bajery to nie realna ocena , możemy dążyć do czegoś mieć chęć realizacji ale nie wmawiać istnienie czegoś , czego jeszcze nie ma. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Październik 21, 2011, 22:04:45 Cytuj Pomysł istnienia wielu wszechświatów nie jest jedynie sferą fantastyki - pojawia się w kilku naukowych teoriach i zasługuje na poważniejsze traktowanie Jest sferą indolencji językowej (anaflabetyzmu). Rzeczywiście problem nalezałoby potraktować powaznie. Bo jeżeli definiując język - umawiamy się że Wszech-świat znaczy Wszystkość, Wsze, Wszystkie Swiaty.. (w tym i owe równoległe) ..to powoływanie tworów typu "inne, wiele wszechświatów" - jest niczym innym, jak orzeczeniem że mamy w dupie komunikację ze soba, z drugim czlowiekiem, i wcześniejsza umowę co do znaczeń; i ogólnie popadamy w zagubienie na poziomie mentalnym (choć wciąż możemy sie odnoscić do realnych zjawisk na poziomach światów rownoległych) - ale jezykowo pojecia bedą się nam rozjeżdżać wowczas. słowo Wszechswiat - w zupełności wystarcza. Jesli ogarniasz już słowem całość - nie ma "innych całości". Całośc - to całość. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 26, 2011, 23:00:31 Czytać należy spokojnie rozważnie łapiąc przekaz między wierszami, bo nie wszystko , nawet gdy jest prawdą jest przekazywane z intencją dla naszego dobra.
Uważność i przemyślenia są naszymi sprzymierzeńcami. Kiara :) :) 24.10.2011 Hologram Iluzji. RADA 12 Rada 12 Ukochana Ludzkości! Zmieńcie swoje podejście do wydarzeń tego Czasu, zmieńcie perspektywę, zmieńcie wyjustowanie, bo tak długo jak trzymacie się kurczowo liniowego postrzegania tak długo w Rzeczywistości zmienia się bardzo niewiele. To patrzenie „za kulisy” i postrzeganie Świata z Poziomu Wielowymiarowego przynosi teraz wiele spokoju i odprężenia, teraz, gdy Świat będzie niespokojny i gdy dużo wydarzeń wyślizgnie się spod kontroli. Dziś należy zobaczyć „panoramę” (*łuk) a nie pozostawać w drobiazgach (*w małym). Dokąd prowadzą te zmiany i czym jest to, co sprawia iż to jest niezbędne i jakie zadanie będziecie mieli do wykonania? Wczytajcie się w przekazy które są dawane od lat, tam leży ogromna Wiedza i poprzez to Człowiek doświadczy głębokiego wewnętrznego spokoju. Tak długo jak te wydarzenia będą tłumaczone w konwencjonalny sposób i obserwowane przez pryzmat wzorców myślowych, tak długo strach pozostanie stałym towarzyszem i zakończenie tej Transformacji Życia na Gaia będzie postrzegane jako niepewne. To z kolei stwarza dyskomfort i niezadowolenie. Wy przyszliście na Ziemię aby dokonać czegoś wyjątkowego, dlatego niewłaściwym jest interpretowanie tych wydarzeń metodami konwencjonalnymi. Zamknijcie ludzkie myślenie. Myślcie jak bóg którym jesteście i stosujcie całą Waszą Wiedzę. Poszerzcie swoją Świadomość i zaufajcie Waszej sile intuicji i kiedy to dopuścicie do siebie, wtedy stanie się jasne że ten Czas nie jest równy i nie będzie równy żadnemu innemu Czasowi. Już dawno zaczęło się pożegnanie obecnego systemu społecznego – nawet jeśli wielu chce go utrzymać za wszelką cenę. Podnieście swój wzrok ku Niebu i zagłębcie się w Was samych. Zacznijcie tą podróż z takim postrzeganiem Życia które ukazuje się poza tym co widoczne, bo Ziemia będzie coraz bardziej niematerialna (*subtelna) i już niedługo będzie miejscem które stanie się niewidoczne dla gęstych Poziomów 3D i 4D. Wy nie będziecie już niewolnikami zwyrodnialców. Dni Wyzwolenia już się zaczęły, a pomimo tego wielu nie ufa i zamartwia się myślą i tworzą oni strach prowadzący jedynie do tego iż Światło które rozświetla Ciemność pozostaje nierozpoznane. Największym zakładnikiem Człowieka jest niedostateczna Świadomość poprzez którą doświadczane są wszystkie ograniczenia i poprzez to Człowiek jest zredukowany do ludzkiego postrzegania. Pozbądźcie się tego ciężaru, bo zaprawdę, ten niedobór jest niczym ciężar leżący na postrzeganiu w Waszych Sercach. Dzisiaj należy uwolnić/rozpuścić wszystkie Iluzje i tą Iluzję. Świat idzie ku następnej Rewolucji lecz w istocie pozostaje taki sam i to jest obecnie najbardziej rozpowszechnioną Iluzją. DZIEŃ PODJĘCIA DECYZJI JEST BLISKI. BARDZO BLISKI. Bliżej niż podejrzewacie, lecz dalej niż się spodziewacie! Teraz należy zrobić nowe spostrzeżenia, abyście w DNIU który nadejdzie byli wyposażeni WE WSZYSTKO. Bo należy rozpoznać Ciemnych od Świetlistych. Przez czołowe Państwa tego Świata zaplanowane jest podjęcie następujących, spektakularnych środków: 1. Stworzenie Hologramu w którym ma się odzwierciedlić i być widocznym Życie pozaziemskie, co powinno „zjednoczyć” ludzkość. Zamiarem jest jednak tą manifestację przedstawić jako zagrożenie. 2. To jest nowa próba zjednoczenia ludzkości pod kontrolą NWO („Nowego Porządku Świata”). 3. To się nie uda! Po pierwsze bo ludzie rozpoznają to jako oszustwo i/lub po drugie tak daleko to nie zajdzie, bo zaprawdę wiele z tego co Stare Elity wymyśliły sobie dla tej Planety i dla ludzkości nie będzie miało miejsca bo Poziomy Światła Tworzenia na to nie pozwalają. Jest bardzo istotne aby rozpoznać to co jest obecnie serwowane i nigdy nie pozostawać w „rozpoznaniu jednego dnia”. Należy postrzegać duży Wymiar a nie elementy czegoś uważać za całość. Ludzkość zostanie zbudowana na nowo. Tak bardzo jak jedni się przed tym bronią, tak bardzo inni się tego domagają i Droga niepowstrzymanie prowadzi w tamtym kierunku. Należy temu zaufać i ODZYSKAĆ PAMIĘĆ, tą pamięć która Wam pokaże PO CO przyszliście i DLACZEGO przyszliście na ta Planetę Miłości Gaia TERRA Xx. Jeszcze zanim z powrotem przemienicie planetę, musicie sami w sobie z powrotem się zmienić – aby mogło nastąpić to co jest na Drodze, co jest nie do powstrzymania i co jest PRAWDZIWE. Bo zaprawdę wszystko inne jest Iluzją. Szanowna Ludzkości! Bądźcie gotowi! W nadchodzących dniach należy być czujnym i stosować siłę ROZPOZNAWANIA. Ciemne ukaże się jako Światło aby zająć miejsce obok tego co naprawdę jest pełne Światła. Dlatego teraz przystoi ludzkości rozpoznać co JEST, co jest prawdziwe, realne i co jest Prawdą. Rozpoznać co jest uznane przez Stwórcę jako pełne Światła i Oświecone. Dostaliście wszystkie narzędzia aby obchodzić się świadomie z tymi Dniami Ludzkości. Zastosujcie swoje umiejętności i bądźcie NIEUSTRASZENI. Bez wahania rozdzielajcie jednych od drugich aby na końcu zostało Światło. Stwórca jest wielki, jesteście mu równi, na Wieczność RADA 12 http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/10/24/24-10-2011-hologram-iluzji-rada-12/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 29, 2011, 08:03:48 To jest dosyć interesujący przekaz w zarysie niesie prawdziwe i aktualne informacje. Widziałam już te procesy , wiem jak wyglądają. Sądzę iż można je również naukowo wytłumaczyć , ale to nie moja domena , ja tego nie zrobię.
Jednak postaram się zrobić to w sposób prosty logiczny dla łatwiejszego zrozumienia przekazu. Użyto określenia "Nowa Ziemia" i to jest prawdą , bowiem ta na której żyjemy obecnie ulegnie całkowitej dematerializacji.Trudno to zaakceptować odbierając tak twardo materię , ale , o tym jak ją odbieramy decyduje tylko nasz mózg i nasze 5 zmysłów , nic więcej. Wszystko jest zapisem energetycznym na tle którego nasza Energia doświadcza sama siebie w określonych sytuacjach z wybranymi innymi Energiami ubranymi w materialne "kombinezony" ciała ludzkie. ta wiedza jest przed nami skrzętnie ukrywana przez wieki , żyjemy w iluzji wiary iż ten świat , to jedyny świat i jedyna prawda. A tak nie jest! Taki a nie inny nasz wygląd na określony moment to tylko niezbędność poznania wiedzy o sobie z takimi parametrami fizycznymi , naszych reakcji nań , akceptacji siebie i miłości do siebie ponad przeróżnymi ograniczeniami fizycznymi. Rzeczywistość jednak jest zupełnie inna , my jesteśmy inni My Wszyscy bez wyjątku jesteśmy przepięknymi Istotami! Obecnie jesteśmy jak balonik z małą ilością powietrza - energii , taki ciotkę zdeformowany tu i tam i pomarszczony , niezgrabny. Jednak gdy napełnimy go powietrzem - energiom odzyskuje on cala swoją doskonałość i piękno. Identycznie jest z nami , ten proces odzyskiwania siebie nastąpi po zgromadzeniu w sobie energii , uzyskaniu odpowiedniej wibracji. Tyle i tylko tyle ... ale wówczas przestają na nas działać dotychczasowe prawa starzenia się i możemy wpływać nań swoją energią. Jednak dodam swoją , która osiągamy w cyklach życia pokonując wszystkie nasze trudności etycznie i z miłością. Reszta informacji to materializacja i dematerializacja przedmiotów niezbędnych dla nas , to się już zacznie , ale będą tez jeszcze prace jak do tej pory również , bo Ludzie jeszcze tego potrzebują. Druga Ziemia , Inaczej nasza Stara Ziemia jest już praktycznie przygotowana na przyjęcie nas i zwierząt , nic nie zginie , niczego nie stracimy. Ci o już otwartych sercach pomogą tym , których serca jeszcze nie są tak bardzo otworzone , bowiem w tym procesie decydująca będzie wysoka wibracja energii miłości. Jest to przepiękne zdarzenie kosmiczne z nami w rolach głównych, proces miliardów lat , który mógł się zrealizować teraz. Oczy wszystkich Istot żyjących w kosmosie naprawdę są zwrócone na nas. Kiara :) :) Wyższe Wibracje Powodują Spowolnienie Procesu Starzenia 28 paź 2011 Dodaj komentarz by krystal28 in Galaktyczna Federacja, SaLuSa . Na prośbę Czytelników Emilka przetłumaczyła najnowszy przekaz SaLuSy. Dzięki Emilko za tę miłą niespodziankę! Jak to lubicie określać „temperatura zdarzeń rośnie” i oznaki tego procesu mogą dostrzec wszyscy. Stary paradygmat rozpada się na waszych oczach a ci, którzy w dalszym ciągu starają się go utrzymać, żyją w strachu przed konsekwencjami. Ludzka moc objawia się na całym świecie i ciągle wzrasta. Nie jest to tylko przelotny epizod , lecz proces, którego celem jest wprowadzenie w życie trwałych zmian oraz wyparcie tego, co nie idzie już w parze z waszymi potrzebami. To działa, ponieważ jest niesione na fali potężnego światła, które obecnie spływa na Ziemię. Wasz czas właśnie nadszedł, Umiłowani; czas, w którym wasze wizje Nowego szybko się manifestują i już istnieją w wyższych wymiarach. Poziom Światła będzie stale wzrastał i nic nie może opóźnić ani powstrzymać tych przemian. Wraz ze spodziewanym wzrostem energii, który ma przyjść z dniem 11.11.11., nastąpi zdecydowane wzniesienie i nie pozostaje nic innego, jak tylko czekać i obserwować skalę całego procesu. To, co się obecnie dzieje na świecie, powoduje powszechne pomieszanie, ponieważ grozi wywróceniem życia ludzi do góry nogami. Jednakże ci z was, którzy wiedzą, że to, co stare musi zostać wymiecione, są w stanie zrównoważyć energie tak, by nie dopuścić do totalnego chaosu. Jesteście teraz potrzebni bardziej niż kiedykolwiek wcześniej i wielu z was przyszło na Ziemię tylko z tego konkretnego powodu. Wszyscy Pracownicy Światła mają swoje indywidualne zadania do wykonania i już teraz powinni być świadomi tego, kim są. Zadaniem jednych jest po prostu emitować Światło jak latarnia, podczas gdy inni są uzdrowicielami lub tymi, którzy są aktywnie zaangażowani w szerzenie Światła. Jeżeli nie odkryliście jeszcze swojego powołania, nieście radość i miłość, dokądkolwiek się udacie i pomagajcie innym wznosić się. Poza tym, bądźcie pewni, że z chwilą gdy uzyskacie wgląd w swój plan na przyszłość, pojawi się przed wami wiele możliwości, by się przysłużyć. Czas ciągle przyspiesza i wielu z was nie może uwierzyć, że już zbliżacie się do końca tego roku. Oczywiście, witacie to z radością, jako że następne dwa miesiące mają być absolutnie wyjątkowe. Czymś, czego mogliście jeszcze nie zauważyć, jest fakt, że wyższe wibracje powodują spowolnienie procesu starzenia. Ulegnie on całkowitemu zatrzymaniu i z chwilą, gdy wasze komórki staną się krystaliczne, cały ten proces będzie mógł zostać odwrócony siłą waszych myśli. Nowe komórki będą miały wyższy poziom świadomości niż poprzednio i będą o wiele szybciej reagować na myśl. Już teraz na astralnych poziomach, do których dusze udają się po śmierci, mają one wystarczającą moc, by prezentować się wam, tak jak chcą być widziane. Jest to bezspornie przydatne w sytuacjach, gdy nowo przybyłe dusze mają się spotkać z tymi, którzy odeszli wiele lat wcześniej. Gdy się już wzniesiecie, nie dostąpicie więc w tym zakresie czegoś, co byłoby dla was kompletnie nowe. Wiele spraw, do których jesteście teraz przyzwyczajeni, nie będzie już miało zastosowania z chwilą, gdy dostąpicie Wzniesienia. I być może kwestią, w której doświadczycie najdalej idących zmian jest temat jedzenia. Ogromne połacie ziemi nie będą już dłużej zamieniane w pola uprawne i na pewnym poziomie będziecie używać replikatorów żywności, aby przemieniać je w to, czego będziecie chcieli. Nie będzie już potrzeby, by gwałcić i bezcześcić Ziemię w celu produkcji żywności, czy pozyskania paliw kopalnych. Zostanie ona przywrócona do swego pierwotnego stanu a wy staniecie się jej strażnikami. Nie będzie ona również wysypiskiem dla wszystkich waszych śmieci, jako że cokolwiek, co nie będzie już przez was używane, zostanie naprawione lub przemienione do użycia w innym celu. Zanieczyszczanie nie będzie miało miejsca, ponieważ żadne procesy nie będą go wytwarzały. Krok po kroku, poznajecie Nową Ziemię i to, jak zmieni się wasze życie. Uświadomicie sobie, że wasze stare sposoby były raczej nieporadne i pogoń za zyskiem nic tu nie pomogła. W przyszłości wszyscy będą mieli wszystko, czego potrzebują i pieniądze nie będą miały nic do rzeczy. Wszyscy będziecie ze sobą współpracować dla wspólnego dobra i żadna dusza nie będzie miała niższych wibracji, jako że w wyższych królestwach takowe nie mają racji bytu. Tak więc, mentalność oparta na żądzy bogacenia się kosztem innych nie będzie obecna na tym poziomie świadomości. W erze przemysłu i mechanizacji, w której się aktualnie znajdujecie, hałas stanowi nie lada problem, prowadząc do chorób wywołanych przez stres. To znowu, nie będzie problemem w wyższym wymiarze, ponieważ proces produkcji będzie wykorzystywał zupełnie inne, nie powodujące hałasu, metody. Większość rzeczy będzie powoływana do istnienia za pomocą myśli. W niektórych wypadkach wymagane będzie zjednoczenie sił grupy ludzi dla zwiększenia mocy. Wszystko, do czego wzywa się was w tym czasie, okaże się warte zachodu, gdy weźmiecie pod uwagę cuda, oczekujące na was w przyszłości. Zwracamy się głównie do tych z was, których przeznaczeniem jest Wzniesienie, jednakże nie jest ono życzeniem każdego człowieka o wyższych wibracjach. Jak już wcześniej mówiliśmy, niektórzy z was zostaną rozpoznani przez swoje kosmiczne rodziny i odkryją, że ich przeznaczeniem po wypełnieniu ziemskiego zadania , jest powrót na planetę, która jest ich prawdziwym domem. Wiele różnych cywilizacji czeka na to, by móc czerpać i uczyć się z waszych doświadczeń, tak wielkim jest to czego dokonaliście. Być może teraz zrozumiecie, dlaczego jesteście dla nich tacy ważni. Nie każda dusza będzie miała za sobą doświadczenie wkroczenia w dualizm albo nie każda dusza sobie takiego doświadczenia życzy. Jesteście naprawdę nadzwyczaj wyjątkowymi duszami, które mają tyle do zaoferowania innym. Gdy cykl ten dobiega końca, bądźcie świadomi, że odgrywaliście swoje życia po obu stronach dualności, co jest postrzegane jako konieczne doświadczenia w celu zrównoważenia obu energii. Być może wam już się to udało, ale nie pozwólcie swojemu umysłowi wynosić się nad tych, którzy są Ciemni. Bądźcie współczujący i miejcie na uwadze fakt, że pozostają oni w dalszym ciągu iskierkami Światła i Miłości i mogą z powodzeniem powrócić do Światła. W rzeczywistości, jako że upadli oni niżej niż pozostałe dusze, w swoim czasie będą wspaniałymi przewoźnikami światła. Nie możecie znać ich karmy, więc okażcie im zrozumienie w tym punkcie waszej historii. Nie jesteście karani za swoje „grzechy”, lecz dokonujecie zadośćuczynień, tak by w pełni zrozumieć wpływ, jaki wasze działania wywołują na inne dusze. Może to być bardzo głębokie i bolesne, ale jest to jedyny sposób abyście przerobili swoje lekcje. Wszyscy mieliście do pewnego stopnia takie doświadczenia, tak więc teraz rozumiecie, dlaczego jest takie ważne, abyście pozostali nie-oceniający względem innych dusz. Proszę, róbcie wszystko, co w waszej mocy, by wybaczać krzywdy, których osobiście doświadczyliście i proszę nie dokarmiajcie energii nienawiści, jako że wgryzie się ona w wasze ciała i będzie powodować choroby. Będzie was również powstrzymywało przed wzrastaniem jako że takie energie nie mają wstępu do wyższych wymiarów. Jam Jest Salusa z Syriusza i to jest wszystko, co miałem wam dzisiaj do przekazania, więc skoncentrujcie się na waszym Świetle i Miłości a wszystko będzie dobrze. Dziękuję Salusa. Mike Quinsey, 28 października 2011 Tłumaczyła Emilka Wróblewska-Ćwiek http://krystal28.wordpress.com/2011/10/28/wyzsze-wibracje-powoduja-spowolnienie-procesu-starzenia/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kahuna Październik 29, 2011, 11:27:35 Hmmm...mialem troche klopotow z zasnieciem, ale po przeczytaniu
tej bajeczki czuje,ze powieki mi sie juz kleja.Dzieki Salusa, z niecierpliwoscia wyczekuje na nastepne.Salusa skad???..z Syriusza??? No to juz po spaniu!Szkoda,bo tak dobrze zarlo.Ale nic to.Jam jest Kahuna z Ziemi i nie interesuja mnie syriuszanskie bajdurzenia, ani zadne inne - - z wyjatkiem ziemskiego "quo vadis".Jesli prawda jest,ze w przyszlosci bedziemy mogli swobodnie dematerializowac i materializowac wszystko,to ja juz postaram sie zmaterializowac na Waszym Syriuszu i dam Wam trzy wazne lekcje do odrobienia: 1.nie pieprzyc bzdur na temat innych cywilizacji. 2.nie wtracac sie i nie dawac wskazowek dla nas, skoro jestesmy swietni i lepsi od Was. 3.dobrych i madrych nauczycieli tez mamy i zbedny ich(nieproszony) import z.. Syriusza..? Dobre toto i smiechu warte.Znalezli sie dobroczyncy... Pozdrawiam. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 29, 2011, 11:33:01 Nie zapominaj iż Syriusze są dwa , to jedno , a drugie żeby osiągnąć te wszystkie możliwości ( jest to absolutnie możliwe) trzeba niezwykłej pracy nad sobą i mocy energetycznej.
Nic za darmo , ale wszystko jest w nas nasze możliwości sprawcze są nie ograniczone. Jasna sprawa iż nikt nam tych darów obiecankami nie udostępni ale może o naszych możliwościach naturalnych przypomnieć. Kiara. :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kahuna Październik 29, 2011, 12:01:11 Cytuj Kiara Nie zapomnialem.Jeden jest A, a ten karlowaty B,to po prostuNie zapominaj iż Syriusze są dwa , to jedno.. be,be.Niech Ci z Syriusza A zajma sie najpierw tymi z Syriusza B i zrobia tam porzadek,bo dla nich to "kamieniem rzucic".A gdy im sie uda,moga probowac gdzieindziej,na planetach oddalonych od nich o tysiace lat swietlnych - o ile inne cywilizacje wyraza taka wole i zgode. Pozdrawiam. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 31, 2011, 07:29:53 Zdecydowanie zwiększa się wibracja w Ludziach , bo zwiększyła się moc miłości w ich sercach, a co za tym idzie etyczne postępowanie i wrażliwość odczuwania.
To wszystko jest prawdą , Ludzie otwierają przepięknie swoje serca osiągają w ten sposób dużo większą możliwość realizacji swoich pięknych zamysłów. Pięknych i dobrych bo tyko w tym celu , celu czynienia dobra można użyć energii miłości. Kto będzie chciał użyć ją w celach egoistycznych ona zwyczajnie nie zadziała. To prawda zwiększona wrażliwość to również odczuwanie większe i płynące często łzy , naturalny odruch Ludzkiej natury. Obojętność na wszelakie krzywdy nie jest naszą normalnością , system wartości osobisty połączony z wartościami przekazanymi przez Stwórcę w "kodzie życia" odzywa się w nas. Zwyczajnie piękniejemy! Wszystko prawie jest zgodne z treścią tego przekazu , oprócz jednej bardzo zasadniczej rzeczy , przekazywania własnej energii ziemi , która ma przejść w wyższy wymiar...... To nie tak , my mamy gromadzić naszą energię w nas , bo to my mamy przejść w wyższy wymiar na "Nową Ziemię" nam ona jest niezbędna a nie ziemi na której żyjemy obecnie. To my dokonujemy transformacji swoich ciał w ciała świetliste. Ta ziemia , nasza dotychczasowa ziemia ulegnie dematerializacji , nowa - stara czeka na nas cały czas, tam odchodzą z tej zwierzęta. Dlatego nie traćmy na nic naszej energii , zwiększajmy jej potencjał w sobie bo jest nam potrzebna nasza coraz większa moc energetyczna. Zrozumieć warto słowa przekazujących "my wam nie możemy pomagać, nie możemy ingerować w wasze sprawy!" Tak to prawda już od dawna jest właśnie tak , jedna przekazy też są formą manipulacji myśli ukierunkowującą działania , które mogą prowadzić Ludzką decyzjonalność w zupełnie innym kierunku. Tym razem MY Ludzie i cała energia do wewnątrz , do naszego wnętrza bo ona jest niezbędna dla nas dla naszej transformacji osobiste. Chyba to zupełnie jasne iż samochód bez energii daleko nie pojedzie. Kto che nas jej pozbawić i w jakim celu? Na to pytanie trzeba poszukać odpowiedzi we własnym wnętrzu na podstawie poznanych informacji. Niech każdy zrobi to sam. Kiara :) :) Pozwól swoim Łzom Płynąć Swobodnie 30 paź 2011 Dodaj komentarz by krystal28 in Galaktyczna Federacja, SaLuSa . . Laura: Witaj SaLuSa, oto pytanie od jednego z naszych czytelników: . „Wydaje się, że jestem ostatnio bardziej emocjonalnie wrażliwy. Emocjonalna muzyka, poruszająca historia w wiadomościach, lub gdy jestem świadkiem wydarzeń kierowanych miłością wydaje się natychmiast doprowadzać mnie do łez. Czy jest to część energii zmian, które otrzymujemy? Czy też jest to objawem 3W stresu? Kiedyś słuchałem historii w wiadomościach o rodzinach zmarłych dawców narządów spotykających się z odbiorcami od tych dawców i o uzdrawianiu, które odbywa się w tym procesie … .. nie mogłem się powstrzymać, po prostu wybuchnąłem płaczem. To wspaniałe uczucie, ale musiałem się zastanowić, czy jest to normalne … … bo dla mnie to nie jest normalne. Ostatnio wydaje się, że dzieje się to coraz częściej „. . SaLuSa: Co dzieje się z tobą, to ponowne połączenie z centrum uczucia. Jest to normalny proces, a także wspaniały znak. Jest to znak, że otwierasz swoje serce na świat wokół ciebie. Twoja inteligencja emocjonalna się otwiera, gdy wznosimy się wyżej na poziomie wibracji. To są naprawdę wspaniałe wieści. Wiele bólu jest zgromadzonego w komórkach ciała, w uśpionej pamięci komórek . Ta energia musi być przebudzona i uwolniona. Twoje łzy przyczyniają się do otwarcia twoich czakr, jest to święta praca, jaką wykonujesz, mój drogi. Zaczynasz dostrzegać świat takim, jakim jest, zaczynasz rozumieć większy obraz. Zaczynasz odczuwać współczucie dla swoich bliskich, dla Matki Ziemi, a co najważniejsze dla siebie samego. . Pozwól płynąć łzom swobodnie, bez strachu, czy wstydu, ponieważ jest to częścią procesu przebudzenia, jest to częścią stawania się Galaktycznym Człowiekiem. Jest to częścią twojego własnego procesu Wzniesienia. Blokady energetyczne są powszechne w waszych ziemskich ciałach i ujawniają się w postaci fizycznego napięcia ciała. Współczuwanie z Matką Ziemią, połączenie z twoim ciałem, bezpośrednie odczuwanie twojego fizycznego napięcia przyczyni się do uwolnienia tych blokad energetycznych z twojego ciała. Poprzez wsłuchiwanie się w swoje ciało i w swoje myśli, tak naprawdę łączysz się ze swoją wyższą jaźnią. Omijasz w ten sposób, centrum swojej głowy, które zawsze jest pochłonięte w wyobraźni, w przeszłości i w tworzeniu planów na przyszłość. Ta twoja część nigdy nie pozostaje spokojna i wyciszona, ale należy rozpoznać ją, jako część siebie. Jednakże, ta część przejęła twoje prawdziwe ‘ja’, i tak jest w przypadku większości Świata Zachodu i rozwiniętych krajów. .Najlepszym sposobem na uspokojenie tego sztucznie wszczepionego urządzenia, który został wszczepiony tysiące pokoleń temu w psychikę waszych przodków, jest praktykowanie medytacji rano, wieczorem, słuchanie swojej wyższej jaźni w ciągu dnia, poprzez połączenie się z ciałem. Jest również bardzo ważne, aby wykonywać pracę fizyczną, oczywiście z umiarem. To spowoduje relaksację i uspokojenie tego urządzenia poprzez zapobieganie skupianiu się na negatywnym, szkodliwym wyobrażaniu. Oznacza to, że wyobraźnia przyczynia się do tworzenia i przyciągania negatywnych wydarzeń, ze względu na przewidywany strach i niespokojne emocje. Oznacza to również, że ta część mózgu nigdy nie znajdując spokoju, przyczynia się do zapobiegania życia w momencie tu i teraz. .Chwila Tu i Teraz jest obecna za każdym razem, gdy wy jestescie obecni w swoim życiu, moi drodzy. Za każdym razem, gdy jesteś obecny w swoim ciele i możesz przebywać z tyłu głowy, w miejscu połączenia z kręgosłupem (rdzeń przedłużony, medulla oblongata, przyp. tłum.) Jeśli pozostaniesz tam nawet przez kilka sekund, możesz mieć prawdziwe spojrzenie na świat wokół ciebie, a jednocześnie masz rzeczywisty wgląd wewnątrz siebie. Otrzymujesz dokładny obraz tego, kim jest Galaktyczny Człowiek. Kiedy możesz pozostać tam zakotwiczony, choćby tylko na kilka sekund, nie ma potrzeby na słowa, nie ma potrzeby się bać. Masz wiedzę o przeszłości, teraźniejszości i przyszłości jednocześnie. Możesz zobaczyć siebie i innych, takimi jakimi naprawdę jesteście, nawet bez cienia osądzania. Jesteś pełnym spokojem, w pełnej równowadze i podłączony również do serca. Dlatego właśnie płaczesz, mój przyjacielu. . Laura: Dziękuję, SaLuSa. Wierzę, że także zechcesz dać nam krótkie wieści? . SaLuSa: Tak, oczywiście. Wasz świat, jak również wasze organizmy przechodzą przez ogromną transformację. W związku z tym jesteście często bardzo zmęczeni i nerwowi. Ważne jest, aby jak najwięcej robić sobie przerw podczas pracy i odprężać się. Śpijcie wystarczająco długo i nie wstydźcie się tego. Gąsienica także przechodzi przekształcenie w motyla w czasie snu. Jesteście teraz jak ta gąsienica i potrzebujecie wypoczynku, aby transformacja mogła się odbyć. . Z waszymi nowymi ciałami, wasza energia nie będzie znała ograniczeń. Dosłownie będziecie w stanie latać w dowolne miejsca w waszej Galaktyce poprzez samą myśl. Będziecie mogli przetransportować się przez czasoprzestrzeń poprzez moc swojej myśli. Taka będzie rzeczywistość waszego świata. Wszyscy może już zauważacie małe ulepszenia w waszych intuicyjnych zdolnościach. Wasza zdolność do komunikowania się ze swoją wyższą jaźnią wzrosła przynajmniej czterokrotnie. Musi to być bardzo oczywiste dla tych, którzy są najbardziej wrażliwi na tego typu wrażenia. Wyobraźcie sobie, drodzy przyjaciele, jak to będzie znając co ci wokół was czują i myślą tylko poprzez przyjmowanie ich odczuć i myśli za pomocą telepatii. Wyobraźcie sobie jak to będzie wiedzieć, co dana osoba robiła od czasu ostatniego spotkania w ułamku sekundy, po prostu na nich patrząc. Podróżując w wyższych wymiarach, będziecie w stanie słyszeć i czuć innych poprzez samą myśl, bez względu na to, jak daleko jesteście od tej osoby. . Wielu z naszych pracowników światła już żyje tą rzeczywistością. Wielu z was ma te umiejętności, poniewaz już się wznieśli, ale wiedzą, że mają jeszcze tu obowiązki do wykonania. O wiele więcej z was wzniesie się z nadchodzącymi energiami 11.11.11. Większość z was zdecyduje się pozostać w ziemskiej sferze, w celu podnoszenia wibracji z ich ludzkiej postaci. Nie wszyscy z was zdają sobie sprawę, że już się wznieśli, ale nie ma potrzeby martwić się o to. Po prostu wiecie w głębi siebie, czy już wznieśliście się czy nie. W rzeczywistości Matka Ziemia będzie potrzebowała waszą całą wyższą energię, by pomóc jej przejść przez zasłonę pomiędzy wymiarami. Dlatego też niektórzy z was mogą nas teraz widzieć, komunikować się z nami, i przekazywać nasze przesłania miłości i komfortu dla tych, którzy doceniają nasze wsparcie w tym czasie. . Wiedzcie drodzy przyjaciele, że wasza dedykacja dla waszego zadania i waszej miłości jest wysoko ceniona w wyższych wymiarach. Widzimy was jako ostoję światła z naszych statków kosmicznych i podziwiamy was bardzo. Jesteśmy świadomi trudnych czasów, przez które wielu z was przechodzi, ponieważ kwestia pieniędzy i niepewność się zwiększa. Tę misję powierzono wam z Wyższej Duchowej Hierarchii, ponieważ wiedzieliśmy, ze nigdy nie pozwolicie sobie na niepowodzenie. Postanowiliście przeprowadzić swoją misję na Ziemi w pełni znając warunki, ryzyko i znaczenie Wzniesienia Ziemi. Nie pozwolono by ci się wcielić do obecnego życia, bez zapewnienia zaufania, które nosisz w sobie odgórnie. Znamy wasze czyste serca i poświęcenie dla światła. Wiemy też, jak bardzo ta misja jest ważna dla was wszystkich. Wiemy, że nic nie spowoduje waszej rezygnacji na tym etapie. . Zalecamy, abyście się teraz zrelaksowali i zwolnili, gdyż wasza misja zbliża się do ostatecznego celu. Dajcie sobie czas na kilka świadomych oddechów, poczujcie powietrze przenikające wasze płuca, poczujcie powietrze odżywiające wasza istotę, wasze myśli. Poświęćcie trochę czasu na zastanowienie się nad pozostałą częścią waszej misji i poczujcie siebie w tej rzeczywistości, przyczyniając się do połączenia naszych światów. . Jestem SaLuSa z Syriusza i jestem bardzo zadowolony, że mogę wam asystować. Nie wahajcie się, aby nas zawołać w potrzebie. My pomożemy wam na ile nam wolno na tym etapie. Nie mamy prawa do ingerowania w wasze plany życiowe, ale wolno nam pomagać wam od tej chwili, gdy ta pomoc jest potrzebna. SaLuSa do mnie, 25 października 2011 Przekazała Laura Tyco Przetłumaczyła Krystal http://krystal28.wordpress.com/2011/10/30/pozwol-swoim-lzom-plynac-swobodnie/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 01, 2011, 08:54:47 Niby wszystko ładnie i dobrze , bo istotnie jesteśmy w momencie rozdzielania się naszej obecnej ziemi i pojawiania ponownego "starej" dla nas obecnie nowej ziemi , ale....
Cały czas wchodzi dziwne określenie 5D , a gdzie jest 4D , gdzie się podziało skoro my jesteśmy obecnie w w 3D. Wedle tego nazewnictwa 3D nasz obecny wymiar jest 3 Epoką , 4D to Epoka Serca i ona jest naturalną naszą obecną kolejnością , bowiem obecnie wchodzimy w Epokę Wodnika inaczej Epokę Serca ta więc 4D które połączone z czakrą serca właśnie 4 czakrą jest dominującą wibracją rozwojową już trwającą i rozwijającą nas przez kolejne tysiąc lecia. Nie można przeskoczyć jednego wymiaru , jednej epoki nie jest to możliwe w ewolucji całokształtu , tak samo jak nie można pominąć w szkole jednej klasy i pójść do następnej. O co więc chodzi? Czego dowodzą te przekazy wszystkie? Można wyciągnąć wnioski gdy czyta je się bardzo uważnie , szczególnie między wierszami oraz informacje traktuje poważnie ( niezależnie od "bajkowych" jak niektórzy twierdzą treści) w niej jest ukryty "klucz" zrozumienia. Wszystko , absolutnie wszystko żeby dla nas nabrało realnego istnienia musi zaakceptować nasz mózg. Zatem wystarczy podłączenie się do niego "przestrojenie odbiorów" a zmienia się dla nas całkowicie wszystko Wystarczy omamić mózg i przez pole energio informacyjne przesyłać mu informacje które on odbierze jako dźwięki oraz obrazy zaakceptowane jako prawdziwe dla siebie. Naprawdę nic więcej , nic! Wówczas jawi się ta Nowa Ziemia i nowe możliwości życia z nowymi realiami , których tak naprawdę wcale nie ma , bo są tylko formą telepatycznego przekazu obrazu i dźwięku prosto do mózgu. Ludziom wydaje się iż robią rzeczy nadzwyczajne ( tak kreuje dla nich zmanipulowany mózg ) a naprawdę są zmanipulowaną , przestrojoną i zniewoloną całkowicie społecznością. Społecznością sterowaną przez impulsy przekazywane z kosmosu wzmacniane na ziemi odbierane przez ludzki mózg. Perfidia której kategorycznie po raz olejny mówię NIE! NIE! NIE! i STOP! Jak to jest możliwe? To bardzo proste dla neurologów znających zagadnienie , kwestia techniczna to przeniesienie wzorca w kosmos i naładowanie tego egregora energiom by mógł oddziaływać na ludzkie mózgi. Nowa sieć informacyjna jest stworzona wokół ziemi chodzi tylko o energię i moment przełączenia ( musi być spektakularny) żeby ludzie uwierzyli iż się coś dzieje niezwykłego , wyjątkowego co będzie miało na nich wpływ. Zatem data magiczna 11. 11. 11. , bowiem ludzka wiara opiera się na wkodowanych symbolach więc należy je wykorzystać. Spora grupka ludzi to kupi i będzie walczyć o swoje ideały realnie . I o to chodzi sprowokowanie walki oraz podpięcie zwolenników i przeciwników. Chodzi o ich energię , którą twórcy ukryci tego systemu chcą wykorzystać dla siebie.Nie ważne kto po której stronie , ważne żeby wygenerował jak najwięcej niezbędnej energii. Biedni naiwni twórcy "odpalacie sobie dla siebie "kapsułkę" powrotu do przeszłości, bowiem ziemia realnie się rozdziela i to naprawdę nastąpi. Wykorzystywanie tych prawdziwych informacji w celu manipulacji świadomością ludzką jest paskudnym czynem przeciw Ludzkości. Za takie rzeczy zawsze ponosi się odpowiedzialność , prawo przyczyny i skutku , siewu i zbioru... ono jest nieugięte. Stwórcy Wszechrzeczy nikt nigdy nie okłamie. Ta więc mili moi w tej dacie magicznej ukrytych jest wiele aspektów jednego celu ponownego przejęcia władzy nad Ludzkością , której usiłuje się odebrać Naturalne Prawo do Ewolucji, usiłuje się je odebrać po raz kolejny ( już 4). Prawdą jest informacja naszego "drogiego" Samuela -Enki o celu projektu w którym ważną rolę odgrywa "przebiedowanie mózgu" , jednak zwolennicy tak bardzo pobiegli za bajkowymi treściami przekazów podnoszącymi ich ludzkie role do boskich , obiecanki odnalezienia "gór złota" i tajemnej wiedzy mającej zbawić świat a z elity projektu zrobić autorytety na świecznikach iż zwyczajnie zapomnieli myśleć i analizować realia dziejące się obok nich. Ego poniosło na szczyt głupoty i bezmyślności rządnych wielkości ludzi. Wielka szkoda i olbrzymia przykrość jak łatwo daliście się podzielić ( do wszystkich "mistrzów zacnej ezoteryki) waszymi egoistycznymi żądzami bycia naj..... i jedynymi... Macie czas zrozumieć i zjednoczyć się łącząc waszą wiedzę i waszą moc przeciwstawiając się tej całej manipulacji , ona padnie w jednym momencie gdy każdy zwyczajnie przestanie zasilać ją swoją akceptacją. Naprawdę wszystko toczy się , cała ta rozgrywka TYLKO I WYŁĄCZNIE NA POZIOMIE MÓZGU , NICZEGO WIĘCEJ TYLKO MÓZGU! Nowa sieć ( już gotowa w przestrzeni) to nowe podłączenie do mózgów wszystkich ludzi ona może działać w każdej chwili. Jednak żeby ją uruchomić brakuje ( wszystko jedno co tu wstawimy....) ENERGII Energię chcą i mogą pobrać tylko i wyłącznie od Ludzi bowiem nie posiadają już od dawna dostępu do źródła kosmicznego. Od niego zostali odcięci. Stąd też organizowanie przeróżnych "zadym" ( które też nie wychodzą-najlepiej bo są w miarę spokojne) by ściągnąć z ludzi niezbędną energię. Zatem co dla nas obecnie jest najważniejsze? SPOKÓJ , SPOKÓJ i jeszcze raz SPOKÓJ nie uczestniczenie w przeróżnych organizowanych "imprezkach" chociaż reklamowane sa bardzo atrakcyjnie dla nas. Skupienie się na sobie analiza siebie swoich możliwości i GROMADZENIE W SOBIE DLA SIEBIE CORAZ WIĘKSZEJ MOCY ENERGETYCZNEJ. TO JEST WAŻNE , BARDZO WAŻNE I NAJWAŻNIEJSZE! Nie pozwólcie "rozładować " się z waszej energii , systemowi odchodzącego właśnie jej brakuje najbardziej , czym mniej uda im się podstępnie wyłudzić tym szybciej odejdą z naszego planu. Największymi naszymi skarbami jest świadomość wiedza i moc energetyczna , której użyjemy my dla siebie w celu osobistej transformacji i przekroczenia IV wymiaru. Cała reszta to tylko "bajery , rowery , śmiech....." Kiara :) :) EAH' ARIS EMANUEL Ukochani Ludzie, Rodzeństwo w Stwórcy, Nosiciele Światła Stwórcy, kochającą ekspresją z Bytu. Zaczęła się kolonizacja Ogrodu Eden. W sposób prawie niewidoczny dla większości ludzi buduje się Nowy Świat, kształtuje się Nowy Czas i to w momencie gdy w Waszym Czasie i Czaso-Przestrzeni wyładowują się ostatnie dramaty. To co zgniłe – odchodzi, zostanie wydalone i wyplute przez Matkę Ziemię, a zza tej zgnilizny wyjdzie zdrowe i „mleczne zęby” stracą swoją stabilność, niezależnie od tego jakie były (*jaki miały charakter). Pod wrażeniem tych dni które przynoszą zmiany na całym Świecie – i to codziennie – macie skłonności do „Wielkiego Łuku” i tracicie spojrzenie na wzajemne zależności między rzeczami i ponownie chętnie się wplątujecie w codzienność Życia. Przykazem tego czasu jest: być z tego Świata – jednak nie realizować się jako więzień tego Świata, albowiem należy zawsze mieć ogląd na wszystko, mieć orientację i zachować dystans. Niezależnie od tego jak zdecydowanie pojawia się wydarzenie w Waszym Życiu. Teraz będą dane wydarzenia które zostały Wam już dawno ogłoszone. Na scenach światowej polityki, światowych finansów, światowych religii serwowany będzie nędzny teatr i oczom ludzi ukaże się w czyjej służbie stały dotychczas te Systemy. W czasie gdy ten spektakl będzie się rozwijał, musicie pozostać trzeźwi, świadomi i stosować Dar Rozpoznawania. Teraz, kiedy każdy zajęty jest ratowaniem swojej skóry, chowaniem w bezpiecznym miejscu aby utrzymać przy życiu siebie i System któremu się służy, te kłamstwa są gorsze niż kiedykolwiek, oszukiwanie jest perfidniejsze niż kiedykolwiek, Prawda jest bardziej odległa niż kiedykolwiek wcześniej. To należy rozpoznać ponieważ to co wychodzi z ust Człowieka oddanego Starym Systemom a wskazuje na Nowy czas – jest inkompetencją lub bezwstydnym kłamstwem. Człowiek który nie zajmował się przemianą społeczeństwa u podstaw – tzn na wszystkich Poziomach i który sam w sobie nie jest wytłumaczony niczym czysta woda w głębokiej studni, Człowiek który schodzi z Drogi zjednoczenia ze Światłem Stwórcy, pielęgnujący myślenie wyłącznie w ziemskich ramach – nie jest w stanie autentycznie i będąc pełnym Światła wstać i przystąpić do tej Przemiany. Więc jest to Czas który szybko wszystko podnosi, który czyni wszystko widocznym, który wymaga popadnięcia w ruinę i przynosi Światło potrzebne do przełomu. Również na 5 Poziomie Bytu obecne jest to „Ciemne” tak długo, jak długo ludzie na tym Poziomie nie są zakorzenieni, ponieważ wielu ludzi zostało wziętych poprzez Łaskę Stwórcy aby zobaczyli jak odczuwa się działanie w tym Świetle, aczkolwiek oni nie pozostaną ponieważ wybrali inny tor doświadczeń. Nic nie może Wam się stać w tych dniach – tak długo jak długo pozostaniecie klarowni, będziecie obserwować i rozpoznawać z czym, gdzie i kiedy macie do czynienia, a przede wszystkim z KIM macie do czynienia. Ponownie przypominam Wam o Waszej wewnętrznej Wiedzy. Ponownie jest powiedziane że już wygraliście, nawet jeśli to zwycięstwo nie dotarło jeszcze do wszystkich Poziomów na których jesteście prawdziwi. Tak, Czas i Przestrzeń oszukują - jest to jedna wielka Iluzja. Pozostańcie spokojni przy wszystkim co nadejdzie i co już jest, pozostańcie w Pokoju , spokoju i Miłości – wtedy jesteście wyposażeni na ten Czas. To jest ten płaszcz który Was ogrzewa, podczas gdy inni marzną. To są narzędzia które otwierają każdy zamek, podczas gdy inni czekają przed zamkniętymi drzwiami. To są Atrybuty tych dni. 5D jest już realne i teraz zaczyna się podnosić cienka kurtyna która Was jeszcze trzymała z daleka, abyście ujrzeli ogrom tego Podniesienia. Za Wami zatraca się jeden Świat, a przed Wami powstaje Nowa Ziemia, albowiem Wy jesteście tymi którzy ją zaprojektowali. Ta Transformacja wychodzi od Was i poprzez Was się staje, bo żaden Człowiek który jest zobowiązany Starej Nomenklaturze nie będzie mógł brać udziału w tej Przemianie. Ci Starzy Gracze spadną w wybrane przez siebie przeznaczenie i wchodzą w przemijanie, podczas gdy Wy, Ci którzy zamówili sobie Ogród Stwórcy będą żyć Wiecznie i w nieprzemijalności Stwórcy sami pozostaną nieprzemijalni. Miarka się przebrała, Gra się skończyła, przemiana Świata jest JEDYNĄ i Wieczną Rzeczywistością którą tworzycie poprzez Waszą Miłość do całego Życia. Ja jestem Pierwszą Ekspresją Stwórcy bezkształtny i doskonały pod względem Formy, Ja jestem EA’H ARIS EMANUEL z RADY 72, po Prawicy Stwórcy. http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/10/31/31-10-2011-nowa-kolonizacja-eah-aris-emanuel/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 06, 2011, 08:44:50 Niezależnie od tego co kto miał na myśli pisząc ten tekst jest to czas stawiania na siebie, ufania własnym odczuciom , wychodzenia z własnych ograniczeń.
Czas przebudzenia siebie w sobie , bo tylko to jest istotnością tej chwili. Wiara w siebie , odczytywanie swojego życia na tle przebytych osobistych doświadczeń , odnajdywanie swojej doskonałości dzisiejszej na tle wczorajszych błędów jest właśnie tym , zauważeniem osobistego wzrastania. Ono i tylko ono jest ważne , bo ono buduje jutrzejszą wielkość. Warto do niej dążyć ufając sobie. Kiara :) :) Elohim Synowie Ludzcy i Córki jednego Stwórcy! Chodźcie z powrotem do Źródła, do Pra-Źródła Wszystkich Bytów. Nie przegapcie tej wyjątkowej okazji. Ona jest teraz dana i znów nadejdzie dopiero gdy zamknie się Nowy Krąg który teraz ma swój początek w Cyklu Świata, tego jednego Świata w ciągu 26.000+ lat. Teraz albo później. I później jest naprawdę PÓŹNIEJ! Niezliczona ilość Mistrzów przybyła na Ziemię i Oni rozświetlają Wam Drogę. Nie odmawiajcie tej pomocy i nie zamykajcie się przed Światłem które Oni dla Was mają. A jednak czynicie to w dużej liczbie. Dlaczego? Straciliście wiarę w Miłość, w to co się realizuje i to co czyni szczęśliwym ponieważ słuchacie Rzeczywistości Starego Czasu i nie możecie sobie wyobrazić co zaczyna się TERAZ, co już się zaczęło – już dawno. Jak temu umknąć? Poprzez zdobycie się na ostatnią odwagę, poprzez skumulowanie Waszych ostatnich sił aby pozbyć się Waszej bezsilności. Albowiem to uczucie bezsilności czyni Was niezdolnymi do działania. O to teraz chodzi i dlatego teraz powinniście przynajmniej jeszcze jeden raz na nowo spojrzeć na Życie w nowym Duchu i postawić na nowe zależności. WSTAŃCIE, przebudźcie się, spróbujcie jeszcze raz bo ostatnia runda na Starej Karuzeli już dawno się zaczęła. Zaufajcie w Waszą wewnętrzną siłę. Zaufajcie Waszemu uczuciu które otwiera się na Nowego Ducha – jeśli tylko na to pozwolicie. Albowiem tak długo jak ufacie starym prorokom Starego Systemu, tak długo Wasze zaufanie pozostanie bez wynagrodzenia. Dlatego też: Słuchajcie Waszego Serca i zaufajcie temu co się z niego wyłania. Wtedy działajcie – jednoznacznie i bezkompromisowo! Stwórca jest wielki! Przypomnijcie sobie, bo Wy jesteście Stwórcą. ELOHIM http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/11/04/04-11-2011-ostatni-raz-elohim/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Listopad 06, 2011, 09:48:05 @Kiara
Cytuj Zatem co dla nas obecnie jest najważniejsze? SPOKÓJ , SPOKÓJ i jeszcze raz SPOKÓJ nie uczestniczenie w przeróżnych organizowanych "imprezkach" chociaż reklamowane sa bardzo atrakcyjnie dla nas. Skupienie się na sobie analiza siebie swoich możliwości i GROMADZENIE W SOBIE DLA SIEBIE CORAZ WIĘKSZEJ MOCY ENERGETYCZNEJ. Owszem. Zawsze uważałem, że tylko SPOKÓJ "nas" uratuje :) . W "imprezkach", nawet tych niewinnie brzmiących jak medytacje dla nowego świata ( we Wrocławiu ) nie zamierzam uczestniczyć, bo coś mi mówi, że animatorami celebracji jedenastek nie są siły jasne, chociaż za takie pragną uchodzić.TO JEST WAŻNE , BARDZO WAŻNE I NAJWAŻNIEJSZE! Nie zgadzam się jednakże na takie stawianie sprawy, żeby gromadzić ENERGIĘ tylko DLA SIEBIE. Niczym to się nie różni od gromadzenia forsy tylko dla siebie. W tym wypadku celem ma być przejście do 4D, niczym upragniony sen żebraka o milionach otwierajacych mu drogę do świata bogaczy. Energia o której mówimy -energia świadomości - nie należy do nikogo na wyłączność. To jest sieć energetyczna, która istnieje od zawsze, której "wypustkami" jesteśmy my, w ludzkich skafandrach, ale również cały ożywiony świat fauny i flory (Świadomość przejawiająca się poprzez swoje formy). Jej poziom nie zależy od tego ile jej w sobie zgromadzimy, bo to bezsensu jest gromadzić coś, co cię zewsząd za darmo otacza w nieograniczonej ilości. Natomiast, wg mnie, od nas zależy to na ile usuniemy w sobie bariery, które odgradzają nas od dostępu do tej Energii. Te bariery nie tylko odgradzają ,ale i przechwytują tą Energię , poprzez człowieka, do własnych celów, tak jak to opisałaś - przy pomocy różnych ceremonii, czy też rytuałów -wahadeł/egregorów. Napełniając SIEBIE Energią Kiaro, stajesz się łakomym kąskiem dla wahadeł knujących swoje misterne sieci, by się tą energią Twoją pożywić. pozdr Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 06, 2011, 10:32:33 Ja również nie wybieram się do Wrocławia , gdyż mam podobne odczucia jak Ty.
Ale są rożni ludzie , którym rożne przestrzenie są bliskie i bliższe i niech tak będzie , uszanujmy ten fakt. Chyba ponownie east mnie nie zrozumiałeś. Nie chodzi mi absolutnie o napełnianie siebie wiedzą ( ją posiadam bowiem od zawsze), chodzi mi wyłącznie o zwiększanie mojej mocy energetycznej , mocy sprawczej w działaniu , które jest moim zamysłem istnienia. Spokój - harmonia wewnętrzna są objawami mojej mocy panowania nad emocjami zewnętrznymi oraz wewnętrznymi usiłującymi ograbić mnie z mojej energii. Jednak osiąganie mocy wiąże się bezpośrednio ( przed osiągnięciem "wyzwolenia" -stabilizacja energetyczna bez potrzeby doładowywania się w światach materialnych) z konfrontacją ze zdarzeniami fizycznymi , przeżywaniem ich. Oraz poznawaniem siebie - własnych reakcji na ich tle. Bowiem to przeżywanie ( bycie w nim krótsze lub dłuższe) zwiększa , lub zmniejsza naszą moc energetyczną. Dzieje się tak niezależnie od świadomej wiedzy każdego z nas. Zatem ważne jest nie to co robisz ( każdy potrzebuje innych doświadczeń- zdarzeń , przeżyć) , a jak robisz ( ważny jest efekt końcowy , pozyskiwanie lub strata energetyczna , zwiększająca lub zmniejszająca moc) , ale również co , to , co zrobiłeś , co daje innym ludziom jako ich osobiste przeżycie. To jest największa istotnością dla nas i naprawdę nic więcej. Jest to esencja naszego życia. Naprawdę nie ma dla mnie żadnego znaczenia iż moja świetlistość jest "łakomym kąskiem" dla przeróżnej maści wampirów energetycznych , ta informacja nie wzbudza we mnie strachu , nie blokuje we mnie dążenia do uzyskania większej świetlistości. Moja świadomość oraz moc jest wystarczającym zabezpieczeniem przed ingerencjom w moją przestrzeń energetyczną dla wszystkich , którzy mają takie zakusy. Wiadomym jest iż , co siejesz to zbierasz i to z kilkukrotnie większa mocą zwrotu , zatem czynienie komuś zła ( a usiłowanie okradania kogoś jest ewidentnym złem) przynosi konsekwencje własnych przeróżnych strat. Jest to informacja nie straszenie , każdy posiada wolną wolę , dokona więc wyboru sam w oparciu o nią. Jednak przykrości i bólu swoich przeżyć niech nie ceduje na mnie , bowiem każdy pracuje na swoją zapłatę sam. "Usuwanie barier" dla mnie to wznoszenie się w coraz "wyższe i dalsze" rejony wibracyjne do tego niezbędna jest moc energetyczna. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Listopad 06, 2011, 10:40:34 ciekawe w kontekście SPOKOJU jest powiedzenie:
"Jeśli tracisz pieniądze, nic nie tracisz. Jeśli tracisz zdrowie, coś tracisz. Jeśli tracisz spokój, tracisz wszystko." Bruce Lee choć znany głównie z filmów kung-fu,- to był przecież uczniem klasztoru Shaolin, a więc jego wiedza była również lub przede wszystkim filozoficzna/metafizyczna.. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 09, 2011, 10:06:43 Tajemnicze daty ... ważne są czy tylko umowne ustawienie cyferek tworzy rekwizyt podziwu , strachu , albo dominację nad mocą Człowieka?
Czy są tylko programami myślowymi które ktoś chce żebyśmy odbierali w określony sposób? Co z tego wynika , kto to tworzy? Czy my za pomocą tych dat kreujemy , czy one za naszą pomocą uzyskują planowane zyski? Jak to jest? Co jest ważne ? Data , układ planetarny czy moc Człowieka? Wszak data minie bez skutków oczekiwanych gdy nie sprowokuje określonego działania Ludzkiego nawet gdy układ gwiazd będzie temu działaniu sprzyjał bardzo , lub jeszcze bardziej.... Zatem najważniejszy zawsze jest Człowiek gdyż On i tylko On tworzy , tworzy posiadaną energiom. Ziemia , podniesienie jej wibracji zależne jest od działań Ludzkich , to my zwiększamy wibracje ziemi a nie ona naszą. Ona daje nam możliwość tworzenia i przetwarzania zdeponowanych w niej i na niej wzorców wiedzy. Jednak to od nas jest zależne z którego poziomu wiedzy korzystamy i jaki jej aspekt używamy w naszym życiu. Bowiem określone działania otwierają w nas dla nas coraz wyższy poziom naszej świadomości. Jednak moc wspólnej świadomości podnosi dostęp całej Ludzkości do wyższego poziomu świadomości globalnej , czyli otwierają dostęp do kolejnego wyższego wymiaru istnienia. Oczywiście w procesie podniesienia - przejścia ziemi i Ludzi w wyższy wymiar biorą udział wszyscy Ludzie nawet gdy nie są tego całkowicie świadomi. Bowiem ludzie to "łańcuch " duchowych Istot opasujący całą ziemię. Łańcuch nigdy nie składa się tylko z jednego ogniwa o tym trzeba wiedzieć. Ważni są wszyscy jednak nie wszyscy wybierają te same opcje wiedzy w tym samym czasie chociaż bywają w tym samym miejscu. Dlatego różnimy się między sobą osobowością i mocą energetyczną. I co wówczas? Gdy ziemia osiąga odpowiedni poziom energii w swoim jądrze ( bo tak naprawdę to jest najważniejsze a nie data) dzieje się to zawsze dzięki Ludziom. Czyli jądro ziemi zostało maksymalnie napełnione energiom jak balonik powietrzem. Znaczy to iż nadszedł już czas rozdzielania się wymiarów proces ten się zaczyna , bowiem ustawienie planet , moc energetyczna i wola Ludzi zgrywają się w jednię. W przybliżeniu ( ku spektakularnemu "mentalnemu włączeniu" służy właśnie taka data 11 11 11, bowiem jedynka zawsze jest początkiem czegoś.Ona powoduje mentalne uruchomienie nowych procesów w świadomości Człowieka, inaczej data kod , czas przybliżony , przewidywalny. I co dale? Jedni ( którzy są gotowi) wezmą udział w przechodzeniu w IV wymiar , inni którzy nie są jeszcze gotowi energetycznie lub wybrali inaczej pozostaną w III wymiarze. Identyczne zależności były przy przekraczaniu wymiaru I i II w tych innych bardziej gęstych wymiarach również żyją Istoty które tak wybrały i czują się tam dobrze , bowiem specyfika związana z prawami tam panującymi im odpowiada. Zatem wymiary są , istnieją zarówno fizyczne jak i energetyczne , w określonym czasie rozdzielają się i nie jest to nic nadzwyczajnego , jest to naturalność rozwojowa. Proces podobny do odparowania wody gdy zwiększamy energię powodującą wrzenie ( przyspieszamy ruch cząsteczek) , woda nie może dłużej być płynem staje się parą , następuje rozdzielanie wymiarów , stanów. Albo obniżamy energię ( zamrażamy spowalniając ruch cząsteczek) woda nie jest już wodą staje się lodem następuje skostnienie , zmiana wymiaru i stanu skupienia. Wszystko jest OK. bowiem każdy ma do dyspozycji przestrzeń która mu odpowiada. Nie naturalnością jest tylko usiłowanie niektórych grup powstrzymywanie tych procesów , zablokowanie ich i wymuszenie na wybierających inaczej swojej woli.. Bowiem jest to ingerencja w cudzą decyzjonalność w prawo wolnej woli i wolnostojeństwa. Tego robić nie wolno gdyż stanowią takie czyny blokady rozwojowe dla tych , którzy wybrali rozwój przez doświadczanie w wyższej wibracji kolejnego wymiaru. Kiara :) :) Znaczenie daty 11.11.11 . Dzisiaj chcielibyśmy zaadresować wam kolejny temat, mianowicie ten o otwarciu portali, do którego wielu z was się odwołuje. Jak dobrze wiecie liczby przypisane do waszych dat czasami układają się niektóre w bardzo ciekawe kombinacje i za parę dni zobaczycie datę, do której odnosicie się jako 11.11.11. Dla wielu, to w rzeczy samej zwiastuje, że coś wielkiego ma się przydarzyć i nie są oni dalecy od prawdy. Jednakże, jest bardzo ważnym, żeby uzmysłowić sobie, że te znaczniki są tylko małą częścią programowania, przez które przechodzicie w tym momencie, i jako takie te “specjalne dni”, do których lubicie się odnosić, są tylko małym ułamkiem tego ogromnego okresu zmian. Pamiętajcie, że wy ludzie jesteście bardzo przywiązani do pojęcia czasu i te daty jako takie są tylko czymś, co się zrodziło w waszych umysłach w zależności od tego jakiego kalendarza używacie. Jak już wspominaliśmy wcześniej my żyjemy w całkiem innej koncepcji czasowej i dlatego nie używamy tego typu cyfr do przypisywania różnych powiedzmy “smaków” do różnych okresów czasu. Jednakże, jako że tak właśnie jest, oczywiście wzięliśmy to pod uwagę kiedy początkowo ułożyliśmy ten plan, dlatego też będziemy używali tych dat jako swojego rodzaju “odliczanie” i jako bardzo efektywny sposób na zapewnienie tego, że w określone dni połączy się tak wiele ludzi, jak to tylko możliwe. . Jak dobrze wiecie, przyszły rok zawiera w sobie datę, której wielu boi się, mianowicie tak zwany “koniec czasu” 21-go grudnia. Zostaliście już zalani ogromną falą strachu dotyczącej tej daty, ale mamy nadzieję, że wszyscy przejrzeliście na wylot tę propagandę. Nie ma dat przypisanych do “końca świata”, ale jesteście już daleko na waszej drodze do zakończenia tego cyklu ciemności. “Koniec świata” zwiastuje koniec czasu tylko dla tych, którzy obecnie rządzą zbyt wieloma sercami i umysłami poprzez strach, który tworzą. Nie jest to pierwszy raz kiedy Dzień Sądu Ostatecznego jest zwiastowany i jest to powracający temat dla tak zwanych wieszczy na przestrzeni pokoleń, ale jak już dobrze zdajecie sobie sprawę teraz, za każdym razem ten wyznaczony termin był chybiony. Tak też będzie i tym razem, ale nie bagatelizujcie mocy wytworzonej przez wiele oświeconych dusz, które się zbierają razem w te specjalne dni. Dlatego też bądźcie przygotowani na to niejakie „ścięcie z nóg”, z powodu tego, co wydarzy się w tym nadchodzącym tygodniu, gdyż doprawdy zbliżacie się do gigantycznej manifestacji pięknych energii, które wreszcie zostaną uwolnione na waszej planecie. Powiedzieliśmy wam już wcześniej, aby być czujnym i zwracać uwagę na to co dzieje się za tą kruszącą się fasadą starych i skorumpowanych systemów i aby nie przegapić żadnej pozornie najmniejszej odrobiny światła i nadziei wydostających się na powierzchnię wszędzie wokół was. Przepowiadamy, że w ciągu tych dni i tygodni co mają nastąpić te „odrobiny” będą wzrastały do coraz to większych plam olśniewającego światła i nawet jeśli „fataliści” nadal będą wykrzykiwali swoje przesłanie o destrukcji – nie wierzcie im. Bo gdy to co stare rozpadnie się na kawałki ten nowy, mocny i żyjący organizm, którym jest wasz świat wreszcie weźmie swój pierwszy oddech wspomagany przez was wszystkich, którzy pomagają przy tym porodzie. Wtedy odnajdziecie i sięgniecie po swoje własne moce, kiedy tak wielu dookoła was będzie tracić nadzieję w tym nadciągającym zamieszaniu. . Ten dzień, który tak szybko się zbliża już przyciąga zainteresowanie wielu z waszych współobywateli i myślimy, że odkryjecie, że to poruszy życie każdego, kto w tej chwili zamieszkuje tę planetę. Będzie to działało jako swojego rodzaju punkt ogniskowy, który zbierze razem wspólne wysiłki tak wielu pracowników Światła. Nie tylko wiele płodnych umysłów otrzyma tego dnia te nadchodzące energie, ale będą one również zwielokrotnione przez wszystkich tych, którzy są już dostrojeni do tych napływów. Innymi słowy, ci z was, którzy świadomie pracują nad rozprzestrzenianiem światła będą działali jak pewnego rodzaju przekaźniki, aby te fale energetyczne były rozprzestrzeniane za pomocą bardzo określonego wzorca, co zapewni maksymalny skutek na każdego z waszych ludzkich braci. Teraz nastąpił czas, aby aktywować wszystkich – nie tylko tych, którzy już świecą z własnej woli, ale potrzebujemy również udziału wszystkich tych oświeconych dusz, które stały się już częścią tej sieci energetycznej na całym świecie. Innymi słowy, wy wszyscy będziecie pracowali ciężko dla dobra każdego i wszystkiego dookoła was. Chcielibyśmy skorzystać z tej okazji, aby zaakcentować wam jak ogromna jest ta praca, której częścią będziecie. To będzie oznaczało bardzo wiele dla waszych gatunków, gdyż bez was wszystkich byłoby niemożliwym, aby osiągnąć sukces w nakierowaniu tej planety od ciemności w kierunku światła. Jesteście pionierami, odważnie i samodzielnie poruszającymi się na nieoznaczone terytorium. I teraz my z waszą pomocą, zapewnimy, że wielu, wielu z waszych współtowarzyszy pójdzie w wasze ślady. I ani chwili za wcześnie. Czasu ucieka i chcemy uzmysłowić wam, że teraz szybko zbliża się najbardziej znacząca część tego planu. Ani przez chwilę nie myślcie, że jesteście nieważni i że jesteście samotnym podróżnikiem w kosmosie. Jesteście zintegrowaną częścią tej całej maszynerii i bez was nie moglibyśmy poruszać się do przodu. Dlatego też pogratulujcie sobie za ciężką pracę jaką już wykonaliście, gdyż macie bardziej niż wystarczający powód, aby być z siebie dumnym. W dodatku, bądźcie przygotowani na napotkanie wielu wyzwań w tych nadchodzących dniach, gdyż najbardziej decydująca faza szybko się zbliża. Tylko pamiętajcie, że nie jesteście sami w wykonywaniu tej ważnej pracy. Rozejrzyjcie się dookoła siebie, a zauważycie mnóstwo grup, które już ciężko pracują, budując podstawy i przygotowując się do tego nadchodzącego tygodnia. Są one o bardzo różnym pochodzeniu i pokrywają cały glob. Niektóre działania są obecnie ukryte od wglądu, gdyż wiele z tych przygotowań wykonywane są przez różne tubylcze ludy, wypełniając przepowiednie, które przechowywali w sekrecie przez wiele pokoleń. Ale teraz oni wszyscy wiedzą, że nadszedł czas, aby się otworzyć i pokazać światu, że my wszyscy stoimy przed ogromną zmianą, zmianą, która dotknie każdego z was. Bijemy brawa tym wszystkim, którzy troszczą się o waszą przyszłość, gdyż są oni właśnie tymi, którzy utrzymywali płomień przy życiu przez niezliczone lata opresji. Teraz zasłona tego sekretu będzie uniesiona i reszta mieszkańców Ziemi wreszcie zobaczy sedno siły tych ludzi. Dobrowolnie nosili oni ten ciężar za was wszystkich i teraz zaproszą oni was, abyście pomogli dzielić z nimi ten ładunek. I uwierzcie nam kiedy to mówimy, że ten ładunek będzie lekki do niesienia, gdyż szybko zaczniecie zauważać efekty tej całej miłosnej pracy. Energie przychodzące z kosmosu połączą się z tymi, które zostały uwolnione za pomocą starożytnych inwokacji, wypowiedzianych po raz pierwszy od pokoleń. Wy jako gatunek jesteście bardzo zobowiązani tym starożytnym ludziom i to nas niezmiernie cieszy, kiedy wiemy, że nadszedł czas dla was wszystkich, aby zobaczyć to na własne oczy. Nagroda oczekuje te cierpliwe dusze, które podtrzymywały nadzieję przy życiu przez te wszystkie wieki trudności i chcemy abyście wszyscy powstali i zajęli należne wam miejsca w tym ostatecznym marszu do wolności. Nadszedł czas, aby pokazać wasze prawdziwe kolory i być częścią procesji oświeconych dusz dumnie maszerujących ku nowej jutrzence. Wy z pewnością zasłużyliście na to wasze miejsce, ale nie zapominajcie, że wasza praca nie jest jeszcze skończona. Wierni Towarzysze przez Aisha North, Manuskrypt przetrwania 43 5 Listopada 2011 | http://krystal28.wordpress.com/2011/11/08/znaczenie-daty-11-11-11/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Listopad 09, 2011, 12:56:02 @Kiara
Cytuj Człowiek (..) tworzy posiadaną energiom. Według mnie nie chodzi tu o POSIADANĄ energię, a o umiejętność używania dostępnej zewsząd energii. Wystarczy ją rozpoznać i dostroić się do niej na zasadzie dostrojenia się do częstotliwości ( jak dostrajamy radio). I potem energią tą możemy coś tworzyć w ramach oczywiście dozwolonej częstotliwości. Nieopatrzne wyjście poza nią pozbawia mocy tworzenia. Jest to wg mnie najlepsze zabezpieczenie jakie może istnieć. Po pierwsze dlatego, że nikt nie posiada więcej niż ktoś inny ,co sprawia, że klasyfikacja "wyższych klas" i "prymusów" , "lepszych i gorszych " mija się zupełnie z celem. To, co używasz nigdy nie należało do Ciebie. Nie musisz się o to troszczyć, ani zabiegać o to, ani tego chronić przed kimkolwiek. Ta energia zawsze jest i będzie. Jedynie Ty siebie masz pilnować, aby nie wypaść z tej fali. Po drugie dlatego, że energia, o której mowa nie dostanie się w niepowołane ręce, gdyż zwyczajnie będą one na innej częstotliwości choć w tej samej przestrzeni (znów analogia do radia). Trafnie ujął to Bruce Lee "Jeśli tracisz spokój, tracisz wszystko" ( dzięki songo). Należy zatem umacniać w sobie spokój i harmonię, a także wszystko ,co jest związane z wyższymi wibracjami. Nauczyć się je rozpoznawać i na nie otwierać. Już samo rozpoznanie jest bardzo ważne, bo wtedy wiadomo jak postępować . Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 12, 2011, 08:37:54 W bardzo zagmatwany sposób jest opisany wczorajszy proces napełnienia ziemi kolejnym strumieniem energetycznym , który daje nam większe i szybsze możliwości twórcze. Co to znaczy? Nasze zamierzenia oparte na dobru i miłości szybciej będą się mogły realizować. Ale spowoduje to zmniejszenie efektywnej mocy zła , a co za tym idzie zdarzenia zła będą się również szybciej realizować i rozpadać gdyż nie mają już dawnej siły trwania i dotykania swoją mocą innych.
Czyli to co zostało zasiane jako zło musi się spalić rozsypać na poziomie na którym jest obecnie bez możliwości wzrastania , a to co jest zasiane jako dobro będzie wzrastało swoją mocą powiększoną o kolejny przeolbrzymi transfer energii , który popłyną do nas wczoraj. Ponieważ wzmacnia on dobro uroczystości takie ja "ceremonia w Piramidzie" odbyć się nie mogły z naturalnego powodu nie niosły dobra dla Ludzkości i ziemi. Ludziom trudno to zrozumieć , że intencje ( nie te deklarowane publicznie) a te ukryte są mocą realizacji zamierzeń naprawdę. Czas obecny ( energia która popłynęła do nas) wzmocni tylko te intencje , które niosą w sobie podobne wibracje. Te które są inne "wypalą się bez możliwości zasilania ich energiom kosmiczną wzmacniającą ich realizację i w ludziach i w zdarzeniach. Dlatego rozdzielanie się ziemi przybierze od tego momentu większe przyspieszenie , wynosząc wyżej dobro , pozostawiając niżej ciężkość zła bez zasilania energetycznego i możliwości wspierania takich czynów w fizyczności. Jeszcze inaczej każdy posiadający zasób energii - mocy realizacji swoich zamysłów albo zużyje ją na to co nie będzie dalej zasilane i odejdzie albo zdobędzie się na transformacji i tworzenie dobra , które jest wzmacniane i będzie kontynuował swoje życie fizyczne nadal. To tak w wielkim uproszczeniu. Kiara :) :) 11.11.2011 Przy stole Darów Pana. MA’AT TE ELIA’H (z Rady 72) MA'AT TE ELIA'H Ukochany Jahn, Ukochana Ludzkości powracająca teraz do Królestwa Stwórcy. Rozejrzyjcie się wokół siebie! Siedzicie przy bogato zastawionym stole z Darami i nie sięgacie po nie! Ja jestem porządkującą siłą Tworzenia, przy której wszystkie kreacje Życia płyną wspólnie i poprzez uporządkowane ścieżki zostają wypuszczone w Tworzenie. Ja jestem „tworzącą zasadą(*regułą)” Tworzenia, moim zarządzeniom musi podporządkować się każda Istota w przestrzeni Wszechświata. Ja jestem MA’AT TE ELIA’H. Należę do RADY 72 i jestem służącym kręgiem Światła Tworzenia, w którym „zlewają się” razem intencje Tworzenia. Teraz wszyscy ludzie – Ci którzy wybrali Podniesienie – dotarli do nowych Poziomów Bytu, do Poziomów dających nowe możliwości a które przynoszą tworzenie obfitości jako zupełnie naturalną ekspresję (*przejaw) Życia. Od teraz Wasze intencje pełne Światła zaczną się szybko realizować. Został zrobiony następny krok w tym kierunku. Wybierajcie między wieloma opcjami pełnymi Światła Tworzenia które będą teraz dla Was dostępne. Puśćcie stare myślenie które Was ogranicza. Wy możecie – i jest Wam pozwolone – odziedziczyć Królestwo Nieba i stworzyć je na Ziemi w czasie gdy planeta znajduje się w trakcie przełomu. Tutaj działają Poziomy, mieszając się ze sobą, idąc „ramię w ramię”. Bowiem gdy Stare rozpuszcza się w polu Waszego Życia i Ziemi, nowe zaczyna już działać. Więc nie dajcie na siebie wpływać w Waszym pełnym Światła Tworzeniu wydarzeniom które nastąpią dla Matki Ziemi a które już się rozpoczynają. To jest teraz znaczące, bo w Czasie gdy Ziemia płonie, zaczyna podnosić się Wasze Światło i po Ogniu pozostaje ono jedyną siłą na tej planecie. Idźcie wraz z wydarzeniami które teraz się nachalnie mieszają w Waszą codzienność nie wchodząc z nimi w rezonans! To oznacza: nie popadajcie w litość jeśli jesteście konfrontowani z tymi obrazami i wydarzeniami które same opisują tą Przemianę i Transformację ludzi i Ziemi. Pozostańcie w Miłości i we współczuciu ale NIGDY nie wchodźcie w tą pełną cierpienia Rzeczywistość której jeszcze chce doświadczyć wiele Waszych Sióstr i Braci. Twórzcie teraz Nową Ziemię poprzez Wasze myśli i intencje, poprzez Wasze czyny Miłości. Obfitość Miłości która wychodzi z Pra-Źródła Wszystkich Bytów dociera teraz do Was i ta Miłość opiekuje się Wami i wszystkim czego potrzebujecie abyście mogli wykonać Wasze Zadania na tej Przebudzonej planecie. Stwórzcie Wam Waszą Rzeczywistość, Waszą Rzeczywistość Światła nigdy nie było to łatwiejsze i bardziej konieczne niż teraz ponieważ Świat DAJE SOBIE TERAZ NOWE CIAŁO. Ja jestem tym u którego spotykają się wszystkie Wasze intencje. Jeśli odpowiadają one Waszym planom Życia ze Światła to ONE SIĘ SPEŁNIĄ – polegajcie na tym, bo ja jestem tym, który tym zarządza. W Wieczności służący całego Życia MA’AT TE ELIA’H z RADY 72 http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/11/11/11-11-2011-przy-stole-darow-pana-maat-te-eliah-z-rady-7/ ps Co to znaczy? " ... teraz ponieważ Świat DAJE SOBIE TERAZ NOWE CIAŁO." Znaczy to iż efektywnie tworzymy ( ci którzy mogą) ciała świetliste niezbędne do przejścia w IV wymiar. Energia która popłynęła wczoraj jest darem wzmacniającym i przyspieszającym ta transformacje tworzenia ciała świetlistego- subatomowego. Dotyczy to Ludzi jak i ziemi która jest pod nami ona "rodzi" się dla nas wychodząc z kokonu - skorupy niskich wibracji otaczających ją ( które bez zasilania rozpadają się coraz szybciej) odsłaniając siebie z innymi nowymi parametrami życia. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 17, 2011, 11:45:05 Warto uważnie przeczytać by lepiej zrozumieć jakie zmiany zaczęły zachodzić na ziemi i jakie są jeszcze przed nami.
Zauważyłam pewne rozbieżności które mogą być spowodowane osobowością medium ale również czasem w którym był robiony przekaz. Teraz zmiany zachodzą dużo szybciej , wiedza przekazywana szybko jest dostosowana do podnoszącej się wibracji ziemi i ludzi. Nie mniej jednak przeczytać warto. Kiara :) :) Mateusz 10 października 2011. ___________________________________ 2. Wiadomość od Gai ma wyjątkową wartość dla nas. Utrzymujemy najwyższe uznanie i honor dla tej ukochanej duszy, tak jak do wszystkich innych świetlnych istot we Wszechświecie. Znamy jej niezachwianą odwagę i bezwarunkową miłość wobec następujących po sobie pokoleń, które rezydowały przez długie i ciemne wieki powodując jej psychiczne i emocjonalne cierpienie niemal niemożliwe do zniesienia. Możemy zobaczyć, że jej ciało nie jest jeszcze w równowadze, tak jak powiedziała, ale widzimy także wzrost jej ducha, a to jest w rzeczy samej bardzo radosny widok. 3. Mamy przed sobą kolejny piękny widok – wasze dusze. Długo czekacie na dowód tych fundamentalnych zmian, które następują, ale jeśli tylko zaczniecie postrzegać wydarzenia w kontekście Wzniesienia Ziemi, wiecie że wasza cierpliwość zostanie wynagrodzona. To naturalne, że większość ludzi interpretuje wydarzenia z punktu widzenia trzeciej gęstości i z punktu widzenia ich własnych doświadczeń i historii świata którą zaobserwowali, lub której zostali nauczeni. 4. Na przykład, wielu ludzi postrzega zaangażowanie obcych narodów w „arabską wiosnę” jako egoistyczną chęć zdobycia kontroli nad rezerwami ropy naftowej oraz rozbudowę wojskowych i międzynarodowych interesów korporacyjnych. Choć może to być cel niektórych chciwych i głodnych władzy osób, nie ma on związku z głównym celem interwencji. Pomoc została udzielona tym, którzy walczyli o to by zrzucić jarzmo ucisku, ponieważ bez niej walczący nie odnieśliby sukcesu. Ich pragnienie by wznieść się ponad status quo i decyzja, aby pomóc są pozytywnymi reakcjami na wibracje planety Ziemi. Zmiana świata jest niemożliwa do zatrzymania. Również światowa gospodarka wymknie się spod szponów Illuminati, tak by nie mogli nią manipulować na swoją korzyść. 5. Ze względu na żądania ludności, rządy muszą upaść i muszą powstać nowe organy, które doprowadzą do stabilizacji. Okupacja Wall Street w Stanach Zjednoczonych wciąż wzrasta. Podobnie wzrastają naciski na negocjowanie międzynarodowego i krajowego pokoju. Cały świat obiegają petycje i prośby o oczyszczenie energii, zmianę sposobu ochrony środowiska oraz zakończenie niesprawiedliwości, w której zmianę ludzkość wcześniej zwątpiła. Liderzy różnych społeczności, grupy i rodziny pomagają najbardziej potrzebującym członkom. Wymiana dóbr i usług pomaga wielu pokonać przeszkody i radzić sobie z trudnościami. 6. U podnóża wszystkich tych działań znajdują się ludzie, którzy uważają się za „zwykłych”, a którzy czynią rzeczy „niezwykłe”. Prawdopodobnie niektórzy z nich zdają sobie sprawę z tego co prześwietla w tej chwili Ziemię oraz cały Wszechświat, ale zdecydowana większość zwyczajnie podąża za ich wewnętrzną chęcią by działać przeciw całemu spektrum korupcji i nierówności społecznej i te natchnione indywidualności otwierają ścieżki dla mas. 7. Energia generowana przez działaczy na rzecz reform świata wraz z energią wszystkich, którzy w sercu i umyśle wspierają ich wysiłki jest postrzegana jak światełko, które świeci coraz jaśniej. To jest w rzeczy samej powód do świętowania, ale proszę nie myślcie, że stałe utrzymywanie waszego światła jest w tej chwili mniej wartościowe czy konieczne. Wasze światło jest absolutnie konieczne i cenne jako istotne – niż kiedykolwiek! 8. Energia pragnień wszystkich aktywnie protestujących przeciwko warunkom powstałym z ciemności jest wypełniona światłem i jest zarejestrowana w polu energetycznym Ziemi. Jednakże wielu uczestników jest motywowanych złością, frustracją i gniewem więc powinno być zrozumiałe, iż energia ich myśli i uczuć jest zarejestrowana jako negatywność w polu potencjału. Wynikiem takich motywacji może być przedłużenie tego przeciw czemu oni protestują. 9. I nie wszyscy dzielą się waszym czy naszym zadowoleniem z powodu wielu ruchów ku zmianie, które błyskawicznie rozprzestrzeniają się po świecie. Oporni Iluminaci wciąż będą opierać się oddaniu strzępów swojej władzy, niemal w takim samym stopniu w jakim z uporczywie trzymają swoje nielegalnie zgromadzone niewyobrażalne fortuny. Przez ich wytrwałą postawę przeciwko światłu, które stale jest oferowane, tkwią w ciemnościach, które sami sobie stworzyli. W tych ciemnościach nie potrafią zobaczyć, iż wkrótce będą musieli przyznać, że ich wysiłki są nadaremne. Ich czas dobiegł końca. 10. Wielu innych też uparcie opóźnia nadejście światła na Ziemię. Powodziło im się się w starych schematach, tak powierzchownych i banalnych, podług których za sukces społeczny uznawane są osiągnięcia zawodowe i finansowe. Utraciwszy kontakt ze swoim duchem tak dawno temu, będą opierali się zmianom, które będą wkradać się do ich komfortowego trybu życia. 11. Dlatego też przez jakiś czas negatywności z wielu źródeł znajdą się w zbiorowej świadomości, potężne pole energetyczne myśli, uczuć i działań mieszkańców Ziemi, które kreuje wszystko rusza do waszego świata. 12. Przez milenia, zbiorowa świadomość pozwalała ciemności łatwo dominować nad życiem na świecie. Siedem, czy osiem dekad temu globalna świadomość zaczęła się poruszać, na skutek wlewu olbrzymiej ilości światła z bardzo odległych cywilizacji, które natchnęły ludzi myślami i uczuciami. Ludzie stopniowo przeszli z akceptacji i przestrzegania wiedzy oraz motywów władzy i autorytetów do ich kwestionowania. To doprowadziło do wzrastającej determinacji, by podwyższać swój udział we własnym życiu oraz pomagać ludziom o podobnych oczekiwaniach. Te wszystkie naturalne stopnie były konieczne, aby przeprowadzić ludzi do tego punktu zwrotnego w świadomości oraz do działania. 13. Wysokie wibracje otwierają umysły bardziej niż kiedykolwiek wcześniej na skutek widocznych coraz bardziej dramatycznych rezultatów. Jednakże masy wciąż nie osiągnęły duchowej jasności, która zawiera znajomość mocy myśli i uczuć. Nie wiedzą, że to czego chcą nie może się zamanifestować, dopóty, dopóki są skupieni na tym czego nie chcą. 14. Wielu z was wysłało zapytania do mojej matki: Jak mogę pomóc Ziemi, skoro nie wiem jaka jest moja misja? Kilkoro z was przybyło by stać się przywódcami, miliony z was przybyło, aby stać się nauczycielami. Żyjąc w światłości wytwarzacie energię, która dotyka dusze wokół was i wstrząsa ich świadomością, kwestionując wiele spraw, dzielcie się swoją wiedzą z tymi, którzy szukają odpowiedzi. Jednak bez wygłaszającej i nawracającej maniery, która może wpłynąć tylko na izolację, ale poprzez oferowanie informacji osobom, które wykazują zainteresowanie. Ponadto owa informacja powinna zawierać więcej pozytywnych myśli i emocji aniżeli negatywnych. 15. Wizualizacja może być techniką bardziej znaną jako prawo przyciągania i może być pomocne w niektórych przypadkach, np. „jeśli nie chcesz więcej wojen, skup się na pokoju. Jeśli nie chcesz więcej korupcji w rządzie, skup się na liderach, których cechuje mądrość i moralność. Jeśli nie chcesz biedy, skup się na napływającym bogactwie”. 16. Słowa, wyobrażenia, obrazki czy myśli mają ten sam efekt, gdy się na nich skupiasz. Oczywiście skupiajmy się na tym, czego tak naprawdę chcemy i jednocześnie co służy innym. Na przykład, dobre życie dla wszystkich. Wyobrażajmy sobie tłumy uśmiechniętych i zdrowych ludzi, w każdym wieku i każdej rasy spacerujących w pięknych parkach i śmiejące się dzieci na kolorowych placach zabaw. Możemy wyobrazić sobie ogrody wypełnione rosnącymi warzywami i stoły wypełnione jedzeniem w dobrze prosperujących dzielnicach z drzewami i krzewami z kwitnącymi pąkami kwiatów, szkoły oraz uczelnie wypełnione z pełnymi zapału i głodnymi wiedzy uczniami. 17. Jeśli do naszych intencji należy lepsza ochrona środowiska oraz odnowa zniszczonych lądów i mórz możemy wizualizować Ziemię z czystym niebem i wodą, zielone tereny, pustynie które zostały pokryte lasami. 18. Jeśli chcemy humanitarnego traktowania wszystkich zwierząt wyobraźmy sobie zwierzęta wszystkich gatunków pasące się na łąkach i mieszające się ze sobą i z ludźmi w pełnej harmonii. 19. Dla wszystkich ludzi, którzy wykazują zainteresowanie nadchodzącymi zmianami, powiedzcie im jak najwięcej wspaniałości, które są częścią Złotego Wieku Ziemi, na które składają się kolektywne idee, pragnienia i działania mieszkańców Ziemi, gdyż to oni tworzą ten Wiek. 20. W nowym Wieku będą czyste, bezpieczne źródła energii, będzie sprawiedliwe prawo, stabilna gospodarka i sprawiedliwa alokacja światowych zasobów, nowe formy transportu, komunikacji i budownictwa. 21. Wszystkie przemysły narodowe zostaną mocno przebudowane. Podróż z jednego kraju do drugiego będzie nieograniczona. Wszyscy, którzy pragną zostać zatrudnieni, otrzymają pracę. Będzie więcej czasu wolnego dla każdego. Opodatkowanie będzie sprawiedliwe, podobnie jak wynagrodzenie. Prawdziwa historia waszego świata będzie nauczana wraz z prawami Wszechświata. Edukacja na wszystkich poziomach będzie przystępna dla każdej osoby. Podobnie jak uczestnictwo w muzeach, galeriach, teatrach, koncertach czy wydarzeniach sportowych. Technologia będzie wzrastać w zawrotnym tempie. cd...... Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 17, 2011, 11:45:41 cd....
22. Wszystkie te ulepszenia i wiele innych, które również niezmiernie podniosą poziom życia w świecie objawią się w świadomości zbiorowej, a mówiąc nieco bardziej praktycznie, są one na etapie planowania i realizacji. [Wiadomość z dnia 31 grudnia 2007, "Esej o 2012", na stronie wiadomości Mateusza na www.matthewbooks.com ma szczegóły o życiu w Złotym Wieku Ziemi.] 23. W sprawach osobistych oczekują was jeszcze głębsze doświadczenia. Poczujecie waszą odwieczną łączność z Bogiem, albo o jakimkolwiek innym imieniu, jakim nazywacie Istotę Najwyższą Wszechświata i zajmiecie wasze prawnie przysługujące wam miejsce w rodzinie uniwersalnej jako bracia i siostry, którymi jesteście. 24. Będziecie doświadczali życia w kontinuum, gdzie życia występują równocześnie i będziecie podróżować tam i z powrotem między Ziemią i światami o kompatybilnych energiach. Będziecie porozumiewać się telepatycznie do woli z istotami duchowymi i z cywilizacjami fizycznymi, będziecie przejawiać wasze idee i przekształcać je w formy. 25. Będziecie wiedzieć, że jesteście potężnymi istotami wielowymiarowymi oraz, że cała ta wiedza i umiejętności są składnikami waszej duszy, a to nie wymaga studiów ezoterycznych, albo nauczania zewnętrznego, te samo-odkrycia przychodzą automatycznie przez konsekwentne trwanie w waszym świetle i przez ewolucję duchową. 26. Teraz powiemy wam co NIE będzie miało miejsce w Złotej Erze: strach, zanieczyszczenia wszelkiego rodzaju, dogmaty religijne, przemoc, kara śmierci i więzienia, męska dominacja, systemy kast społecznych, okrucieństwo w stosunku do jakiejkolwiek formy życia, bieda, kontrola umysłów, ograniczenia umysłowe, chciwość, zazdrość, oszustwa, przesądy, zepsucie, szkodliwe produkty chemiczne i lecznicze, polityczne tyrady, biurokracja, bezsensowne zniszczenia, problemy zdrowotne, złość, okrucieństwo, podziały, egocentryzm i egoizm, nieuczciwość, mentalność wojskowa, zbrojenia, nałogi, pornografia, bezdomni, handel niewolnikami, kontrola mediów, korporacyjne monopole. 27. Wspominamy o tych zachowaniach, cechach charakteru i warunkach dominujących w świecie trzeciej gęstości, by uradować wasze serca z powodu ich bliskiego i pewnego zniknięcia – ich niskie wibracje nie mogą istnieć w świecie czwartej gęstości, która już pojawia się na waszym horyzoncie. A teraz powiemy, że jeśli wasze myśli były skierowane na którekolwiek z tych zachowań i wyrządzały szkody innym, zmieńcie swój sposób myślenia i działajcie tylko tak,co byście chcieli - miłość, harmonia, uprzejmość, współodczuwanie, zdrowie, dostatek, wzajemny szacunek, hojność, pomoc, radość, współpraca, uczciwość, wybaczenie, wdzięczność, brak strachu. 28. Kiedy siła miłości – albo światło, które jest dokładnie tą samą energią będzie wypełniać waszą zbiorową świadomość, Och, jaka wspaniałość będzie królować w waszym życiu i w waszym świecie! 29. Teraz porozmawiamy na temat kilku spraw, które was niepokoją. Po pierwsze, nalegamy, abyście się nie martwili z powodu długotrwałych skutków radioaktywności z uszkodzonych reaktorów atomowych w Japonii, z powodu genetycznie zmodyfikowanej żywności, szczepionek oraz toksyn i różnego typu zanieczyszczeń. Komórki wszystkich osób, które wchłaniają światło są zmieniane w strukturę krystaliczną, która odrzuca wszystko to co ma niskie wibracje i hamuje zdolność zdrowego funkcjonowania w ciele, umyśle i duchu. 30. W poprzednich przekazach wspominaliśmy o wielu przepowiedniach i prognozach, które się nie spełnią. Teraz powiemy na temat innej sytuacji, która się ponownie pojawiła i która powoduje wasze niepokoje – do żadnej z tych sytuacji również nie dojdzie: przewroty wojskowe tak opresyjne jak wyrzucone poprzednie skorumpowane rządy; pociągi przewożące tysiące ludzi do obozów koncentracyjnych; wojna biologiczna; holograficzny pokaz najazdu kosmitów w celu wprowadzenia stanu wojennego; zdarzenia geofizyczne wywołane przez człowieka prowadzące do zniszczenia tysięcy kilometrów wybrzeży morskich; braki żywności na taką skalę, że bogaci nagromadzą jedzenie, a reszta świata będzie przymierać głodem i kontrola wody pitnej. 31. Proszę was, pamiętajcie, że plan to jedno a doprowadzenie go do realizacji i uzyskanie spodziewanego celu to coś całkiem innego. Tak jak długo ludzkość będzie trwała w dualizmie, który zbliża się już do swego końca, dalej będzie dochodzić do niepokojów, utarczek, przemocy, walk politycznych i niedostatku, lecz nic nie będzie mogło przeszkodzić wyjścia Ziemi z trzeciej gęstości na końcu przyszłego roku. W międzyczasie będzie odchodzić wiele osób – wszyscy, którzy wypełnili wybrane przez swoje dusze kontrakty, wszyscy, którzy odpierają światło i wielu innych pragnących raczej odejść niż dostosować się do nadchodzących ogromnych zmian i uwierzyć w to co ma nastąpić. Wszystkie te dusze będą miały wszelkie możliwości potrzebne, by wzrastać duchowo i intelektualnie. 32. Może słyszeliście o tym, że zostały zniszczone dwie ogromne podziemne bazy, w których znajdowały się laboratoria, pojazdy, zbrojenie, magazyny i mieszkania kontrolowane przez Iluminatów, lecz było to wykonane bezpieczną technologią, nie urządzeniami nuklearnymi.* Niektórzy z grupy Iluminatów zostali usunięci od władzy, ale nie pozbawieni życia. W celach akcji obronnych czy ofensywnych, siły należące do Światła używają tylko mocy światła oraz technologii, które nie mają szkodliwych działań ubocznych. Są oni świadomi planów Iluminatów, zakładających zdalnie sterowaną instalację z materiałów wybuchowych w głównych mostach , ale wtedy siły Światła są upoważnione by temu zapobiec. Choć to mogłoby wydać się pogwałceniem prawa wolnej woli Stwórcy, tak nie jest – jest to uszanowaniem wolnej woli Ziemi. Po “11/9” Ziemia postanowiła nie dopuścić do jakiegokolwiek następnego terroryzmu na taką skalę i z boskiego upoważnienia nasza rodzina uniwersalna udaremniła wiele takich zamiarów. 33. Oczywiście, zwierzęta “idą do Nieba”! Lecz nie dlatego że one mają dusze, lecz dlatego, że są duszami. Wszystko to, co ma jakiś stopień świadomości jest duszą, gdyż jest stworzone z esencji miłości-światła Stwórcy, siły życiowej wszystkiego we Wszechświecie. Zwierzęta także ewoluują, podobnie jak to robią inne dusze. [Jeśli jesteście zainteresowani w przeczytaniu bardziej obszernej informacji o zwierzętach, wyszukajcie hasło ” zwierzęta" w polu wyszukiwania na stronie <http://www.matthewbooks.com/>. ] 34. Wszystkie osoby, które towarzyszą planecie do czwartej gęstości i jej dalszej podróży uczynią to w swoich obecnych ciałach, nie otrzymają „nowych ciał ”, lecz starzejące się ciała będą stopniowo się odnawiać, odmładzać – “odstarzać”. Ciała które będą wyniszczone przez wszelkie choroby zostaną uzdrowione stopniowo włączając ślepotę, głuchotę, ograniczoną zdolność umysłową, chroniczny ból i choroby zwyrodnieniowe - a także etapami nastąpi ponowny przyrost utraconych kończyn i brakujących zębów. Aktualnie stosowane dawki leków będą przydzielane w taki sam sposób jak teraz, lecz tylko tak długo jak to będzie konieczne. W trakcie trwania tych zmian wszystkie osoby będą przywrócone do optymalnej zdrowotnej kondycji fizycznej, umysłowej i emocjonalnej. 35. Wiara we Wzniesienie Ziemi, czy nie, nie ma nic wspólnego z tym, czy ciała są dotknięte przez kombinacje kolejno lżejszych poziomów energii wzdłuż drogi Wzniesienia i niskich częstotliwości emitowanych przez nadużycia technologii na planecie. Wszystkie ciała są dotknięte, lecz wynik zależeć będzie od obecnego stanu zdrowia, poziomu świadomości procesu Wzniesienia oraz reakcji na zaburzenia na świecie. Wchłanianie światła pomaga ciałom pozostanie we względnej równowadze, to samo dotyczy funkcjonowania emocjonalnego i mentalnego w tym unikalnym okresie we Wszechświecie, a w szczególności na tym końcowym etapie zbliżania się Ziemi do czwartej gęstości. 36. Można będzie szybko usunąć zanieczyszczenia wszelkiej klasy przy użyciu technologii rozwiniętej w waszym świecie, lecz od dłuższego czasu stłumionej, wraz z zaawansowanymi technologiami waszej rodziny uniwersalnej, która zostanie przekazana waszym naukowcom i inżynierom. 37. Nie wszystkie cywilizacje pozaziemskie są życzliwe, jednak wszystkie te pojawiające się teraz na waszym niebie są przyjazne. Istoty pochodzące z innych cywilizacji żyjące obecnie na planecie, a nie będące ze światła odejdą szybko, gdyż ich ciała nie będą mogły wytrzymać poziomów wibracji, do których zmierza planeta. Tak, wielu mieszkańców starożytnej Atlantydy powróciło, aby pomóc w niedopuszczeniu do powtórnego zniszczeniu przez kataklizm, jaki wydarzył się tamtej cywilizacji. Te dusze posiadają także mądrość i zdolności przewodzenia, zdobyte podczas wielu egzystencji w światach duchowych oraz w innych cywilizacjach fizycznych. 38. Synchronizacja planetarna w waszym Układzie Słonecznym ma znaczny wpływ na nastawienie i zachowanie, szczególnie kiedy ustawienie planet i Słońca są dojrzałe by przyjąć fale energii. Te fale schodzą z większą frekwencją wskutek przyspieszonego ruchu Ziemi przez system słoneczny. Kiedy Ziemia utwierdzi się w czwartej gęstości, pojawi się uczucie stabilności, gdy zupełnie zniknie negatywizm, któremu trzeba by się przeciwstawiać. Żadne ciało niebieskie nie zderzy się z Ziemią ani nie zbliży się na tyle, aby mogło to wywołać dostrzegalne skutki. 39. Dla tych, którzy pytają, czy byłoby pomocne kierowanie się astrologicznymi horoskopami w tych wzburzonych czasach mówimy, że horoskopy przygotowane przez astrologów doświadczonych i duchowo rozwiniętych mogą być pożytecznym narzędziem, lecz byłoby nierozsądnym zależeć tylko od źródeł zewnętrznych jako przewodnika podejmowania ważnych decyzji, ignorując przesłania waszej duszy. Bardzo ważnym aspektem ewolucji duszy od trzeciej do czwartej gęstości jest połączenie duchowej świadomości. która jest zaprojektowana tak, abyście utrzymali się na ścieżce zgodnie z wyborem zawartym w kontrakcie. 40. Nie możemy dać wam instrukcji jak otworzyć kanały telepatycznej komunikacji, gdyż nastąpi to gdy nadejdzie odpowiedni czas dla każdej osoby. Ten czas jest różny, tak jak wy różnicie się między sobą. Jednak wskazaliśmy na potrzebę ostrożności dla niedoświadczonych nowicjuszy takiej komunikacji. Ponieważ kanały telepatyczne zaczynają się otwierać z większą częstotliwością na wskutek przeważająco wysokich wibracji, więc z radością powtórzymy te instrukcje. 41. Przed otrzymaniem jakiegokolwiek przesłania lub konwersacji, proście o ochronę Chrystusowego Światła i nalegajcie, aby tylko istoty światła mogły się z wami połączyć. Nie próbujcie porozumiewać się kiedy jesteście chorzy, zestresowani emocjonalnie albo mentalnie lub odczuwacie strach lub gniew, gdyż każdy z tych stanów powoduje spadek energii i ułatwia niskim istotom łączenie się z wami. Na początku jest naturalne, że może pojawić się z waszej strony brak zaufania i to także jest zaproszeniem dla istot o niskich wibracjach. Jeśli jesteście niepewni co do źródła wiadomości albo macie uczucie dyskomfortu, przerwijcie taką komunikację i powróćcie do nawiązania kontaktu kiedy poczujecie się bardziej odprężeni. Poprzez praktykę nabierzecie więcej zaufania, lecz róbcie to z pokorą – niskie wibracje egoizmu na pewno połączą was z ciemnymi źródłami. 42. Kiedy Ziemia wejdzie do czwartej gęstości około końca waszego roku kalendarzowego 2012, odejdzie cała ciemność, lecz nie wszystkie blaski Złotej Ery pojawią się na jej progu. Będzie kontynuowany dalszy cudowny rozwój w waszym świecie, włączając radosne spotkania z ukochanymi duszami, które znaliście w tym życiu, i które sobie będziecie przypominać z innych żyć. Jak powiedziała Gaja, “jest wiele cudowności zachowanych dla was i dla naszego świata.” Miłość i Pokój Suzanne Ward Tłumaczenie: Cyprian (1 – 22) i Ludmiła (23 – 42) , edycja Krystal http://krystal28.wordpress.com/2011/11/16/mateusz-10-pazdziernik-2011/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Listopad 17, 2011, 21:24:02 Cytuj Kilkoro z was przybyło by stać się przywódcami, miliony z was przybyło, aby stać się nauczycielami. Stać sie przywódcą to nic przyjemnego, bo to wielkie poświęcenie i wielki ciężar odpowiedzialności. To zupełnie co innego niż przywództwo rozumiane dzisiaj jako przywileje władzy. Ciekawe kim są przywódcy i czy spełnią pokładane w nich nadzieje. Cytuj Żyjąc w światłości wytwarzacie energię, która dotyka dusze wokół was i wstrząsa ich świadomością, Ciekawe ujęcie . Dotykać dusze i wstrząsać ICH świadomością. Ich jako ludzi, czy wstrząsa świadomością dusz ?To dusze też mają świadomość ? Czy też są sterowane przez Świadomość . Cytuj kwestionując wiele spraw, dzielcie się swoją wiedzą z tymi, którzy szukają odpowiedzi. Jednak bez wygłaszającej i nawracającej maniery, która może wpłynąć tylko na izolację, ale poprzez oferowanie informacji osobom, które wykazują zainteresowanie. Ponadto owa informacja powinna zawierać więcej pozytywnych myśli i emocji aniżeli negatywnych. Grunt to empatia :)Cytuj Przed otrzymaniem jakiegokolwiek przesłania lub konwersacji, proście o ochronę Chrystusowego Światła i nalegajcie, aby tylko istoty światła mogły się z wami połącz yćW jakim sensie "chrystusowego" ? To chyba można tylko intuicyjnie pojąć, bo przecież nie wg dogmatów religijnych raczej. Chyba, że ślący przekazy jest z katolickiej opcji ;) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Dariusz Listopad 17, 2011, 21:50:52 Cytat: east W jakim sensie "chrystusowego" ? To chyba można tylko intuicyjnie pojąć, bo przecież nie wg dogmatów religijnych raczej. Chyba, że ślący przekazy jest z katolickiej opcji Mnie również drażnią te religijne odnośniki ale w tym linku (dużo czytania ;)) jest to dość dobrze wyjaśnione: http://zkosmosu.blogspot.com/ ;D EDYCJA: Polecam, wszystkim nie tylko >eastowi<, zacząć od tego linka: http://zkosmosu.blogspot.com/2011_07_01_archive.html Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 18, 2011, 00:48:54 Wiesz Darku czytanie tego melanżu jest nudne i męczące , kto nie zna prawdy może się zachłystywać rewelacjami tu podanymi.
Promuje się tam Syriusza B i jego opcję.. to nie dla mnie. Po za tym o kim oni piszą iż miał 6 dzieci i jego dzieci to później dzieci indygo? Bo nie o prawdziwym Jezusie są te słowa. On nie miał 6 dzieci , nie urodził się w 12 r.p.n.e i inną miał historię życia. Ale jedno jest pewne to przestawienie ustawień wrót między wymiarowych , które usiłowała opcja Syriusza B otworzyć teraz. Gdy ziemia ustawi się w 2012 r. wrotami III wymiarowymi na wprost IV wymiarowych wrót one otworzą się samoistnie , uczyni to wibracja 9 gęstości III wymiaru. Mamy spokojnie spać przez najbliższy rok dbając o swój rozwój duchowy oparty na etyce podnosząc osobistą wibrację. To wystarczy. A te cud informacje to kolejna ściema i manipulacja informacyjnym miksem , który ma odwrócić uwagę od siebie. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Dariusz Listopad 18, 2011, 18:09:57 Wiesz >Kiaro<, do każdego trafia co innego. Do mnie nie przemawiają Myśliciele, co nie oznacza, że potępiam ich w czambuł. Natomiast te materiały mają w sobie coś co rozjaśnia wiele aspektów ale to nie świadczy o tym, iż zachłysnąłem sie tymi informacjami. Mam zwyczaj przytaczać informacje z najróżniejszych źródeł, które akurat czytam i nie zawsze są one pozytywne. Staram się nie zmykać na "inności" i nie ograniczać do jedynie słusznych tez przekazywanych przez "najprawdziwszych". ;) ;D
Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 18, 2011, 21:31:44 Wiem dobrze iż teksty Myślicieli nie są zrozumiałe dla wszystkich , nikogo z tego powodu nie dyskwalifikuję.
Ja napisałam moje spostrzeżenia na temat zamieszczonych przez Ciebie tekstów , każdy może mieć inne priorytety. Dla mnie one są zagmatwane niespójne z prze kierunkowaniem winy na innych. Są to moje refleksje , ja pozostanę przy nich , nikogo nie ograniczam i nie nakazuję ignorowania poznawania informacji. Niech każdy pozostanie przy tym co jest dla niego najbliższe. Kiara :) :) =============================================== Na tle tych obecnych przekazów i komentarzy warto przypomnieć tai tekst , który bezpośrednio łączy się z tymi zmianami. Zmianami obejmującymi po pierwsze Ludzką świadomość i budującymi odwagę zawalczenia o siebie. Jest to wychodzenie z pól strachu i odważne wchodzenie w pola miłości. Mimo wszystko właśnie tak... zbliżanie się do odsłaniającego się piękna i dobra zdzierającego wszystkie maski złu.... Kiara :) :) Redmuluc ziemią 'opiekuje' sie wiele ras. Jesteśmy pod czułym okiem nie tylko reptilian i szaraczków, ale takze wielu innych istot, w tym zupełnie podobnych do nas czyli 'humanoidalnych'. Starczy wspomnieć plejadan, zresztą Mutwa jako afrykański szaman, do którego Icke wybrał sie słuchać o raptorach, wspomina rónież o pobycie rasie 'białych' łudzaco podobnych do Europejczyków. W sumie wymienił 'ponad 24 obce istoty' ale przybliżył dokładnie tylko kilka z nich. Generalnie każdy skupia sie na tym co sam chce widzieć, wiec ja wole oglądać takich 'stwórców' do których jestem w miare podobna : Credo Mutwa "Mantindane [szaraki] nie są jedynymi istotami, o którymi wiedzą Afrykanie i o których snują opowieści. Na wiele stuleci przed przybyciem do Afryki Białego człowieka, Afrykanie spotkali się z rasą istot, które wyglądem przypominały Europejczyków, jacy mieli podbić ten kontynent w przyszłości. Te istoty są wysokie. Niektóre z nich są mocno zbudowane, niczym atleci i mają oni lekko skośne niebieskie oczy i wystające kości policzkowe. Mają złote włosy i wyglądem przypominają dzisiejszych Europejczyków z jednym wyjątkiem – ich dłonie są pięknie zbudowane, długie i przypominają dłonie muzyków i artystów. Istoty te przybyły do Afryki z nieba w pojeździe, który przypominał bumerang używany przez Aborygenów. Kiedy taki statek podchodzi do lądowania, wzbija w powietrze tuman kurzu, który czyni niemały hałas – niczym tornado. W języku niektórych plemion nazywa się taki wir powietrzny „zungar-uzungo”. Nasi ludzie nadali tym istotom białoskórym istotom różne imiona. Nazywa się je „Wazungu”, jak czasem określa się „boga”, ale co dosłownie znaczy „ludzie z diabelskiego pyłu” lub „trąby powietrznej”. Nasi ludzie od początku oswojeni byli z Wazungu. Widywali niektórych, a właściwie wielu z nich z czymś, co przypominało kulę wykonaną z kryształu lub szkła [ta z piramidy wodnej?] którą zawsze, niczym piłkę, trzymali w rękach. Kiedy wojownicy próbowali schwytać Wazungu, ci rzucali kulę w powietrze, łapali ją a potem znikali. (...) Kiedy Afrykanie ujrzeli Europejczyków, również ich określili jako Wazungu. Nim jednak ich spotkali, widywali białoskóre istoty Wazungu, od których wzięło się słowo określające Europejczyków." No cóz, sądząc po naszym wyglądzie, to raczej w tej rasie dopatrywałabym naszych przodków. Ale przecież nie jest tajemnicą ze istoty humanoidalne toczą z rasą draco walke o zamiszkałe planety: Credo Mutwa: "Obcy zniszczyli niegdyś nację, która przybyła do nas jako Amariri – których sławetny kraj rozciągał się za zachodzącym słońcem i którzy nie chcieli słuchać rozkazów Chitauli.[rapotidy] Istnieje wiele relacji o zaginionych kontynentach i istniejących na niej zaawansowanych cywilizacjach – od Hiperborei, po Mu i Atlantydę. Wszystkie w przeszłości miały zostać zniszczone wskutek kataklizmu. Historia Amariri zdaje się być kolejnym tego typu przypadkiem. Starożytne teksty opisują wiele kataklizmów, wśród których najbardziej znany jest potop. Ich królowie nie chcieli składać im w ofierze swych dzieci, ani toczyć wojen z innymi ludami, aby utrzymać Chitauli i ich boski wymiar." Czy w tym stwierdzeniu, nie chodzi przypadkiem takze o oddawanie materialu genetycznego do eksp z dna?? Mantindane [szaraki] pobierają ponoć ludzkie dna w dalszym ciągu do swoich badań, tworząc z komórek hybrydy. Znalzłam również ciekwy fragment, gdzie Mutwa odnosi sie do Wolnomularstwa i nagonke jaka jest prowadzona na ich organizacje, znaną na świecie jako spisek Iluminatorów. Czy mógłbyś sie odnieść do tego fragmnetu? CM "CM: Jabulon to bardzo dziwny bóg [później powiazany jest z szatanem] Uważa się go za lidera Chitauli. To bóg, którego (ku mojemu wielkiemu zdumieniu) czczą także inne grupy Białych ludzi. O Jabulonie wiemu już od wielu wielków, ale dziwi mnie to, że są i wyznający go Biali. Wśród nich znajdują się ci, którzy za wszystkie rzeczy na Ziemi obwiniają Wolnomularzy Uważamy Jabulona za wodza Chitauli"[rapto] Remuluc, wiec jakiego boga wyznajesz Mrugnięcie ? Pewnie odpowiesz mi ze żadnego, a przecież Credo Mutwa stwierdza na koniec wywiadu: "Rick Martin: We Wszechświecie jest pewnie gdzieś Bóg – światłość i sprawiedliwość. Credo Mutwa: Tak. RM: Proszę powiedzieć, jak pańska kultura interpretuje interwencję Boga poprzez jego wysłanników. We wszystkim musi istnieć równowaga i obejmuje to także planetę Ziemia. Jak pan to widzi? Proszę wyjaśnić naszym czytelnikom, których ta lektura może przerazić, czy istnieje jakaś nadzieja? Chciałbym bowiem w takim tonie zakończyć nasz wywiad. CM: Tak. Istnieje nadzieje. Po pierwsza dlatego, że czuwa nad nami Bóg, który jest znacznie bardziej rzeczywisty niż nam się zdaje. To nie czyjś wymysł, ani coś wyśnionego przez starców w czasach prehistorycznych. Bóg jest. Ale między nami i nim stoją istoty, które każą się nim nazywać. Musimy się ich pozbyć, by móc się do niego zbliżyć. Miałem długie i momentami dziwaczne życie, ale mogę powiedzieć, że Bóg istnieje i działa, choć nam wydaje się to powolne. Ale warto czekać. Kto jeszcze 30 lat temu pomyślałby o ochronie przyrody? Kto spowodował w nas taką zmianę? Dziś ludzie na całym świecie powstają, aby walczyć o prawa kobiet i dzieci. Kto zasiał w nas te idee? Nie Chitauli ani nie demoniczne istoty, tylko Bóg działający w ukryciu i wspierający nas w zmaganiach z tymi istotami. CM: Tak. Należy udowodnić również ludziom, iż nie ma jakichkolwiek powodów do obaw. Jeśli spojrzymy na to z perspektywy ujawniania informacji, które powinny być znane każdemu człowiekowi na tej rozwijającej się planecie, to dlaczego u diabła ktoś stara się zamknąć nam usta? Jeśli to takie śmieszne, to niech takim będzie. Czas położyć kres mordowaniu, wyszydzaniu i niszczeniu ludzi przez ich zastraszanie. Jest to moje zdanie i jestem pewien, że i wielu z was. Ja się już nie boję. " ...ani ja Scaliłem posty Darek Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Dariusz Listopad 19, 2011, 13:11:35 Cytat: Kiara Dla mnie one są zagmatwane niespójne z prze kierunkowaniem winy na innych. Gdybyś zagłębiła się nieco w lekturę tej strony zauważyłabyś, że zagmatwanie wynika z niekompletności tłumaczenia. Jednak to akurat nie powinno być problemem dla Ciebie ni dla kogokolwiek innego, gdyż treść "międzywierszowa" jest bardzo jasna. ;) Wskazujesz na ukierunkowanie. :o Wskaż mi proszę, choć jeden tekst, który nie jest ukierunkowany. Nawet "Myśliciele" wykorzystuję tę metodę i może nie bezpośrednio ale pośrednio wskazują na "zło", na "ciemne siły" itp., utd.. Cytuj Na tle tych obecnych przekazów i komentarzy warto przypomnieć tai tekst , który bezpośrednio łączy się z tymi zmianami. Zmianami obejmującymi po pierwsze Ludzką świadomość i budującymi odwagę zawalczenia o siebie. Jest to wychodzenie z pól strachu i odważne wchodzenie w pola miłości. Mimo wszystko właśnie tak... zbliżanie się do odsłaniającego się piękna i dobra zdzierającego wszystkie maski złu.... To samo jest w tekstach, na które starałem się zwrócić uwagę. Ciekawostką tych informacji jest fakt, że nie ograniczają się do lakonicznych stwierdzeń, że do manipulacji nami "źli" wykorzystują wodę i inne nośniki, a konkretnie zwracają uwagę na metody i techniki jakich używają, np. "kody Keylonta". Wskazuję również sposoby uodpornienia się na te manipulacje. Czy są to skuteczne informacje? Na to pytanie niech każdy sam sobie odpowie. ;D Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 19, 2011, 19:20:46 Darku jeżeli jest to dla Ciebie jasne zrozumiałe i pomaga Ci w dalszym rozumieniu? Niech tak zostanie.
Nie mam teraz czasu na analizy szczególnie tak długich tekstów , ale zwrócę Ci uwagę na pewien szczegół. Zapewne wiesz kim są Syriusze B, bo ciągle pojawiają się w przekazach również prezentuje ich Samuel -Enki. Nie są to nam życzliwe istoty i nie posiadają naszego DNA. Ale zwróć uwagę na to co jest o nich napisane: " Maharaji, Anielscy Ludzie, Kapłani z Ur, oraz Kapłaństwo Melchizedeka Kiedy ród Anielskich Ludzi Oraphim-Turaneusiam z Tary Gęstości-2, zaczął cofać się w rozwoju w wyniku infiltracji Tary przez Legiony Upadłych Aniołów, podczas Syriańskich Wojen 550 milionów lat temu, Sygnetowa Rada-6 Maharaji Ligii Opiekunów z Azurytowej Rady Syriusza B, asystowały w Bio-Regenezie rodu Taurańskich Anielskich Ludzi.Maharaji zaoferowali przeprowadzenie skrzyżowania (hybrydyzacji-przyp. tłum.) wahającym się (Lumianom) Taureńskiej Rasie Adami-Kudmon z Tary, tworząc Taureński ród Ceres-Adami-Kudmon, który założył Kapłaństwo Zgromadzenia Melchizedeka z Mu, na Tarze, aby wspierać odbudowę etyki duchowej Wewnętrznego Chrystusowego Prawa Jedności wśród odbudowujących się rodów Ras Anielskich Ludzi.!!! ???? ( jakim cudem mogli to robić skoro posiadają całkowicie sprzeczne zamiary i ich rolą jest przejęcie ziemi dla siebie z eliminacją Ludzkości , nie można takich rzeczy czynić nie posiadając Iskry Bożej i Ludzkiego DNA!!! Kiara) Linia Taureńskich Ceres-Adami-Kudmon z Tary, dokonała dalszego krzyżowania się z oryginalnymi (Lumianami) Adami-Kudmon, oraz (Alanianami) liniami ludzkich ras Taureńskich Beli-Kudyem, ożywiając w pełni oryginalny Szablon 12 Nici DNA Anielskich Ludzi Oraphim-Turaneusiam, tworząc linie Chrystusowych Anielskich Ludzi Jak Syriusz B mógł tworzyć "szablon Ludzki z 12 nićmi DNA skoro on ich nie posiada? Kiara. Jak można tworzyć linię Chrystusową nie pochodząc z niej? Linię Chrystusowych Anielskich Ludzi się nie tworzy ona jest i ewoluuje w trakcie wszystkich wcieleń jej przedstawicieli. Ewoluuje ale również w trakcie tej ewolucji duchowej ewoluuje ciało materialne uzyskując coraz większe możliwości energetycznej transformacji. Dzieje się tak dzięki coraz wyższej wibracji energetycznej która tworzy Człowiek zwiększając ilość połączeń nerwowych w ciele. Syriuszanie B nie posiadają takich możliwości przezywania uczuć , bo ich dysk "duszy" zdeponowany jest w III czakrze a nie jak Ludzka Iskra Boża w czakrze serca. Ale Syriuszanie B i skorumpowani kapłani tworzyli eksperymentalnie ciała materialne dla Ludzi z Linii Chrystusowej by powstrzymać ich ewolucję. Zablokowano nic DNA a tym samym optymalnie rozwój wcielających się Dusz bo nie mogły korzystać w pełni z odczuć i uczuć przejawiających się i przejawianych przez ich ciała materialne . Zwyczajna blokada i przestrajanie percepcji zmysłów. Kolejne długie tysiąclecia powodowały uaktywnianie się ich aż do obecnego momentu umożliwiającego transformację. Ciało materialne Adam -Kudmon to dawny prototyp tworzony wspólnie przez Syriuszan B i kapłanów z nimi współpracujących za wszelakie zyski. Teraz , po tych tysiącach lat przygotowano jeszcze bardziej przetworzone ciało materialne z większymi ograniczeniami oraz zastąpiono w nim w dużej mierze tanki biologiczne syntetycznym.i Te syntetyczne idealnie blokują przepływ energii ( zmniejszają wrażliwość odczuciową) ,ale równocześnie można poprzez mikrobiologię zastosowaną w nim wspaniale sterować odbiorem ludzkich wrażeń Perfidia do granic możliwości , było by bardzo źle gdyby udało się tym silą zrealizować swój plan. Powstało by nowe ciało ( właściwie to ono już dawno powstało) kolejny Adam.... coś tam... Do ożywienia go zabrakło tylko jednego , prawdziwej sekwencji DNA Chrystusowego i niczego więcej. Ja wiem iż jest to naprawdę trudna wiedza zagubiona w setkach fałszywych informacji przeplecionej sprytnie z prawdziwą. Odróżnianie jej to balansowanie na cienkiej linie , trudne ale możliwe gdy czyta się te informacje uwaznie ze skupieniem i analizuje porównawczo z posiadaną wiedza. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Dariusz Listopad 19, 2011, 20:16:20 Cytat: Kiara Zapewne wiesz kim są Syriusze B, bo ciągle pojawiają się w przekazach również prezentuje ich Samuel -Enki. Nie są to nam życzliwe istoty i nie posiadają naszego DNA. Ale zwróć uwagę na to co jest o nich napisane: ... Dlatego proponuję zapoznać się z całością materiału, a nie z wyrwanymi z kontekstu fragmentami. Tak, to długa ale bardzo pouczająca lektura ;D i również zaliczyć ją można do "innych o energii". ;) Cytuj Ja wiem iż jest to naprawdę trudna wiedza zagubiona w setkach fałszywych informacji przeplecionej sprytnie z prawdziwą. Odróżnianie jej to balansowanie na cienkiej linie , trudne ale możliwe gdy czyta się te informacje uwaznie ze skupieniem i analizuje porównawczo z posiadaną wiedza. Nikt nie mówił, że będzie łatwo, jednak staram się zachować trzeźwość umysłu. Z drugiej zaś strony świadom faktu, że on potrafi płatać figle O0 stosuję jeszcze dwie inne techniki: - promowaną przez Ciebie metodę czytania pomiędzy wierszami ;) ;D - intuicyjny wybór lektury. Ta intuicja to wielce ciekawy podpowiadacz. :o Mam dostęp do wielu podobnych publikacji i wiele z nich odrzucam, z reguły po przeczytaniu kilku wstępnych rozdziałów. Tym razem było jakoś, dziwnie inaczej. Nie miałem pojęcia czego dotyczy owo opracowanie, jednak po zauważeniu tylko linku zamieszczonego przez >songo<, w którymś z wątków, coś mnie jakby ukłuło aby zapoznać się z tym. I nie żałuję, przynajmniej dużo jaśniej widać pewne manipulacje stosowane również przez "oświeconych". ;D O0 Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 19, 2011, 20:22:37 Darku nie scalaj tego proszę.
Oczekiwania na spektakularne zmiany po 11.11. 2011 niektórych osób , to niezrozumienie celu zaistniałego zdarzenia. Było ono tylko i wyłącznie przepływem na ziemię strumienia energii o niespotykanym do tej pory potencjale , mającego na celu wzmocnienie procesu zmian.Zmiany te polegały na rozświetleniu energetycznym własnego wnętrza i wnętrz wszystkich energii bytujących na ziemi w celu przejścia transformacji niezbędnej do przekroczenia IV wymiaru. Kiara :) :) Jesteście Zalewani Pomocą i Błogosławieństwem 19 listopad. .Kochani, wiemy, że oczekiwaliście, iż wiele się wydarzy dnia 11.11.2011 i wielu z was odczuwa rozczarowanie. Możemy was jednak zapewnić, że wiele się wydarzyło. Energia tego, co nowe i wzniosłe jest teraz łatwiej dostępna dla wszystkich a w szczególności dla tych którzy wybrali, by stać się częścią nowego świata. Wielu z was odczuwa oddziaływanie tej nowej energii jako zmęczenie, brzęczenie w uszach i nowe postrzeganie otaczającego świata. Duch nie pojawia się w formie, której często oczekuje trzeciowymiarowa świadomość. Nadchodzi cicho i łagodnie a jednocześnie w stały i pełen mocy sposób. . Wiele osób, które są otwarte i dostrojone odpowiada na tę energię poprzez doświadczenia: nowej inspiracji, poczucia wzniesienia i głębszej świadomości miłości uniwersalnej. Spróbujcie nie wyjaśniać sobie działalności ducha i tego, jak myślicie, że duch powinien wyglądać lub jaki powinien być, przykładając ziemskie kategorie. Wiele waszych koncepcji pochodzi z filmów albo spektakli telewizyjnych i jest po prostu nieprawdą. W większości są one zaledwie ludzkimi interpretacjami duchowości, biorącymi się z braku świadomości. Wydajcie zgodę na to, by wszystko, co się już zakończyło zostało uwolnione. Wasza praca, jako przebudzonych dusz, polega na pozostawaniu w prawdzie, zezwalaniu na to, by proces się rozwijał i życiu zgodnie z tym, co odczuwacie jako najwyższą miłość. Dostrzegajcie iskrę bożą wewnątrz każdej żywej istoty, niezależnie od tego jak ona sama postrzega siebie czy innych. Opracujcie sobie metody, by o tym pamiętać w ciągu całego waszego dnia. W ten sposób wzrastacie w prawdzie i pogłębiacie swoją ewolucję – poprzez praktykę i uwalnianie starych nawyków, z których już wyrośliście, a które powstały w oparciu o fałszywe nauki. Nawyk osądzania i krytycyzmu płynie z wiary w dualizm i oddzielenie. Koncepcje te utrzymują się w zbiorowej świadomości tak długo, jak długo ludzie w nie wierzą. Są uwieczniane przez tych, którzy mienią się nauczycielami lub przywódcami duchowymi i tych, którzy akceptują te nauki. . Przez eony czasów ludzkość była zalewana sztywnymi naukami i protokołami mówiącymi o tym jak być „świętym”. Obwołano „świętymi” niektórych ludzi, którzy wdrażali w życie te koncepcje i teraz wielu się do nich modli i oddaje im cześć. To nie są żadni „święci”! CAŁOŚĆ życia jest manifestacją Boskości. Tak zwani „święci” mogą być daleko za wami na ścieżce prowadzącej do urzeczywistnienia (albo i nie) ale niczym się od was nie różnią, to takie proste. Przestańcie oddawać własną moc, własną tożsamość, własną prawdę. Nadszedł czas, abyście zaczęli wierzyć w samych siebie- w SIEBIE. . Wszystko, co obserwujecie w świecie zewnętrznym, jest odbiciem prawdy, która zaczyna zakorzeniać się u mas a nie u garstki ludzi. Nowa energia jest jak miękki, łagodny deszcz światła spadający z nieba na wszystkich. Niektórzy biegną po parasol, żeby się przed nim osłonić a niektórzy unoszą głowy i rozpościerają ramiona, żeby przyjąć tak dużo światła, jak to tylko możliwe. A co wy wybieracie? Kochani, wybór należy do was. Wybór zawsze należy do was i dlatego przestańcie obwiniać cokolwiek lub kogokolwiek innego za swoje decyzje – „jestem zbyt zajęty”, „mam za dużo na głowie”, „jestem zbyt chory”, „to jest zbyt trudne”. Nie, kochani, wymówki nie pomogą wam w nowo-energetycznej przemianie. To właśnie z jej powodu wybraliście pobyt na Ziemi w tym pełnym mocy czasie. Czy powrócicie do domu, mówiąc tym, co tam na was czekają, że byliście zbyt zajęci, żeby zrobić na Ziemi to, po co na nią przyszliście? . Ten czas właśnie nadszedł, jesteście zalewani pomocą i błogosławieństwem, ale od was zależy, czy je przyjmiecie, czy nie. Nie osądzamy tych, którzy zdecydowali się opóźnić swoją podróż, jako że wszyscy w końcu się przebudzą, ale teraz jest wasz czas na dokonanie wyboru i to chcemy wam powiedzieć. Nie oglądajcie się na waszych braci z kosmosu, jak to robią niektórzy, oczekując, że zostaną przez nich uratowani. Otrzymujecie od kosmicznych braci pomoc i prowadzenie ale wykonanie pracy należy do was i po to właśnie tu jesteście. Zacznijcie myśleć sercem, tak aby pozwolić energii waszej czakry serca was prowadzić a waszemu ludzkiemu umysłowi nieco się zrelaksować. Nauczono was polegać we wszystkim na umyśle i proces ten doprowadził was do utraty kontaktu z sercem, które jest prawdziwym źródłem intuicji i prowadzenia. Zaufajcie energiom, które płyną z serca. Idźcie na łono natury i pozwólcie sobie doświadczać serca; poczuć energię życia we wszystkim, co was otacza. Łagodnie wyciszcie umysł, odpoczywając w dostrojeniu do swojej czakry serca. Pozwólcie, by ta świadomość prowadziła was każdego dnia. Niech ją w tym wspiera umysł ale nie jako jedyne centrum odpowiedzialne za podejmowanie decyzji, jak to było do tej pory. . Mówimy wam wszystkim, czytającym te słowa, że wykonujecie świetną robotę. Postarajcie się nie przykładać w waszym duchowym rozwoju zbyt wielkiej wagi do różnego rodzaju technik: technika do osiągnięcia tego, technika do osiągnięcia tamtego…Większość książek i kursów w tych czasach poświęcona jest dotarciu do punktu, w którym wy już się znajdujecie i w niczym się nie przyda tym, którzy poszli już w swojej ewolucji daleko naprzód. Wielu z was tego nie rozumie i ciągle wraca do przedawnionych obrzędów i rytuałów, które nie są już dziś przydatne. Pozwólcie, by wasza intuicja doprowadziła was do odpowiedniej książki lub kursu ale nie podejmujcie decyzji w oparciu o to, co jest modne albo co ktoś inny uważa, że byłoby dla was dobre. Kończycie swoje nauki i już posiadacie wszystko, co jest potrzebne do podjęcia swoich własnych decyzji. Jedynym przydatnym teraz rytuałem jest wejście w swoje wnętrze, słuchanie serca, po to by móc w pełni i całkowicie zaakceptować fakt, że jesteście manifestacją Źródła, która odkrywa czym w istocie jest. Cóż za cudowną grę wymyśliliście dla siebie, Zawsze z miłością Arkturianie przez Marilyn Raffaele, 13 listopad 2011 Przetłumaczyła Emilka http://lifeafteryear2012.blogspot.com/2011/11/arcturian-group-november-13-2011.html http://krystal28.wordpress.com/2011/11/19/jestescie-zalewani-pomoca-i-blogoslawienstwem/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 20, 2011, 07:10:33 Przeczytałam całość Twojej wstawki nie zmieniłam zdania , utwierdziło mnie to w przekonaniu iż styl pisania( jego rozwlekłość i powtarzanie określonych fraz) jest sposobem kodowania przekazywanej informacji. Później ją się utrwala przez zestaw ćwiczeń , nic nowego , atlantydzkie spuścizny kapłańskie.
Zresztą to dosyć prosty i pospolity sposób używany przez tą samą opcję. Co do informacji , jej wiarygodności pozostaje przy moim pierwszym odczuciu. To co zawiera ten tekst można było napisać w 1/3 zawartości publikacji nie wstawiając jako zbawców Syriuszan B bo nimi nie są. Cały opis ( te bramy) dotyczy budowy energetycznej Człowieka opisuje przechodzenie energii przez otwierające się czary w jego ciele. Jezus - Jeszua to wzorzec Człowieka ( 6 dzieci -6 czakr) z pełnią tych możliwości energetycznych a nie dziećmi fizycznymi , bo tyle ich On nie miał. Ale ja już pisałam można się na to naprać nie znając slow kodów i sposobu kodowania informacji. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: ptak Listopad 20, 2011, 10:43:18 Cytat: Kiara Przeczytałam całość Twojej wstawki nie zmieniłam zdania , utwierdziło mnie to w przekonaniu iż styl pisania( jego rozwlekłość i powtarzanie określonych fraz) jest sposobem kodowania przekazywanej informacji. Później ją się utrwala przez zestaw ćwiczeń , nic nowego , atlantydzkie spuścizny kapłańskie. Ach, Kiaro, i kto tu mówi o kodowaniu i czyje spuścizny Ty utrwalasz? Przez prawie sześć lat kodujesz na naszym forum, z mistrzowską już wręcz precyzją. Powtarzanie fraz, rozwlekłość, to przecież Twój styl pisania. Mam jedynie wątpliwości co do skuteczności tego „siewu”, bo ludzie jakoś oporni. Ale to moje luźne spostrzeżenie. ;D Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 20, 2011, 21:12:44 natomiast koliberek urodził się był pod wpływem Arktura i bardzo się cieszy, że arkturianie, do których ma zaufanie takie fantastyczne przekazy nam darowują. takie na czasie i w każdym calu uniwersalne. i za to Kiaro Ci dzięki. jak się je przeczyta, tak z serca, to aż tak głupio czepiać się kogokolwiek i czegokolwiek, ale przestrzec jeśli trzeba, to już inna inszość. a kto krytykuje, bo bez tego obyć się nie może, i się tym karmi wciąż, a kto przestrzega, pozostawia koliberek intuicji każdego. kapłani z innych przestrzeni, owszem, są sprytni nad wyraz w manipulacji, zatem mądrości w rozeznaniu życzyć nieustannie sobie trzeba.
:) :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: ptak Listopad 20, 2011, 21:48:13 Jedni rodzą się pod wpływem Arktura, inni pod swoim własnym. Jedni mają zaufanie
do cudzych przekazów, inni do siebie samych. Jeszcze inni potrzebują adwokatów, nawet diabeł ma swojego. ;D A życzyć trzeba, by człowiek nie musiał karmić się cudzością. I by jego słowo nie wymagało żadnych świadczeń ni poświadczeń. Bo co taki akturianin, myśliciel, czy inny kosmita może wiedzieć, co w tobie drzemie? I co z tego wzrośnie? Myśl zmodyfikowana, to mentalne GMO. A to ponoć szkodliwe. ;) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Listopad 20, 2011, 22:16:21 @Kiara
Cytuj Ale ja już pisałam można się na to naprać nie znając slow kodów i sposobu kodowania informacji. Naprać to się można nawet ze słowami-kodami :D sorki, nie mogłem sie powstrzymać ;) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 20, 2011, 22:33:06 Każdy rodzi się pod wpływem nie tylko planet znanych nam i nie znanych, ale i pod wpływem gwiazd. Więc nic to wyjątkowego, każdy przypisany czemuś, po części jest...Podobnie jak planety, są także gwiazdy tzw. "dobroczynne" i "złoczynne" oddziaływające na nasz los. I tak: nie przypadkiem znane jest porzekadło, że ktoś "urodził się pod dobrą, albo pod złą gwiazdą, albo mówi się to "typ spod ciemnej gwiazdy".
Koliberek wie, że ma na niego wpływ bardzo znaczący, gdyż oddziaływuje, aż na cztery bardzo istotne planety, umieszczone w jego radiksie ( horoskopie urodzeniowym) gwiazda Arktur. Więc się cieszy, bo lubi tę gwiazdę szczególnie...nie chce też być zadufanym w sobie megalomanem, więc ceni sobie wszystko, co do niego przychodzi. Wszystko to, są albo rzeczywiści przyjaciele, a w tym gorszym przypadku, zawsze i tylko sprzymierzeńcy! I wszystkim im dziękuje za pojawienie się w jego życiu! :) I tym samym zwraca subtelnie uwagę, by zainteresować się nie tylko wpływami poszczególnych planet na naszą kondycję, ale także i gwiazd. Co nie jest bez znaczenia. Każdemu z nas one przyświecają i po części determinują. Natomiast, astrologia, zwłaszcza ta obiegowa, traktuje je po macoszemu. By jednak zrozumieć siebie, warto poznać swoje podstawowe uwarunkowania i ukryty w nas potencjał. :) :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: ptak Listopad 20, 2011, 22:41:27 To człowiek przypisał wszelkie znaczenia gwiazdom i planetom. A skoro przypisał,
to i poddał się temu, co przypisał. I się napędza. A jak wypadnie mu się źle urodzić, to zostaje typem spod ciemnej gwiazdy. ;D ;D Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 20, 2011, 22:46:30 człowiek sobie, gwiazdy sobie
o JEDNOŚCI nic nie powiem wszystko to są czcze wymysły oddzieleni są my wszyscy a i człowiek głupi bardzo że związki swe z motylem planetą widzi, no i gwiazdą.... :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: ptak Listopad 20, 2011, 23:03:09 I w ramach JEDNOŚCI można doznawać INNOŚCI,
a także niezależności i wszelkiej wszelkości... ;D ;D Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 20, 2011, 23:09:49 to już inna bajka całkiem jest
lecz nie o tej szła tutaj rzecz... o, tak! Jedność w różnorodności różnorodność w Jedności dlatego całkiem swój: i ten najbardziej odległy i ten najbardziej obcy... :) niezależnym: Dobranoc rzeknę wszelako wrócę niebawem... na noc jedną ucieknę (?) i w pieleszach nieco zabawię ;) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 20, 2011, 23:22:08 To człowiek piecowi gorąco przysposobił...
puki sobie dupska nie sparzył nic z tego sobie nie robił... Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 21, 2011, 11:20:43 ...i piec ten, sam najpierw stworzył
i ogień i wojnę........................... by "zapłatę" odebrać potem za to hojną! ;) niech zatem nie dziwi się wcale że dupsko sparzy w tym "twórczym" zapale! :) :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 22, 2011, 07:56:08 To tak na marginesie znaczenia daty 11.11.11. dla uświadomienia sobie iż chodziło w tym dniu wyłącznie o zwiększony przepływ energii na ziemię , o jej tylko przeprowadzenie do jądra ziemi by wzmocniła sobą zarówno wszystkie jej czakry jak i Ludzi bezpośrednio z nimi połączonych.
Proces podnoszenia energii w naszych ciałach trwa. Dobiega definitywny i absolutny koniec dominacji Epoki Męskości ale nie martwcie się faceci nie będzie "Babolandji" , teraz jest czas na ukochanie się prawdziwe wzajemnie , docenienie się wzajemne i wymienienie wiedzą przez walczące ze sobą do tej pory aspekty męski i żeński. Teraz nadszedł czas miłości między aspektami , czas harmonii i spokoju. Warto przekazy czytać między wierszami wówczas można odkryć więcej ciekawych informacji. Kiara :) :) 21.10. 2011 Sto do potęgi setnej. Archanioł METATRON Zmierzch bogów, godność ludzka, kryształy i: Życie, Życie, Życie. Ja jestem pośród Was, pośród Was – Nosicielem wszystkich Tworzeń Bytu - ARCHANIOŁ METATRON. Kosmiczne kanały energetyczne, kryształowe impulsy Światła zyskują nowy wymiar działania (skutków), siły i siły Tworzenia. Jest zarządzone: 1. Ley lines (pasma linii promieniowania geomantycznego*) podnoszą zdolność transmisji (przekazywania) o 100100 razy. 2. 3 Kryształowe Czaszki dotarły na swoje miejsce tego Świata, tam gdzie powinny być teraz gdy Rzeczy przyjmują swoją formę. 3. Potwierdzone jest iż miejscami tymi są: masyw himalajski, Peru i Europa – bliższe detale na ten temat zostaną zamieszczone w następnym przekazie. 4. Złoty Wiek Prawdy i Autentyczności właśnie się zaczął. 5. Ostatnie, lecz najbardziej przerażające kłamstwa na których wspiera się ten Świat – zostaną ujawnione. Ludzie widzą to, czego jeszcze nie widzieli i wiedzą że boskie społeczeństwo w sensie Tworzenia i Stwórcy jest możliwe do zbudowania przez rzeczy małe i proste. 6. Stwórca jest wielki. Nastąpił koniec Czasu bez Stwórcy dla tych którzy stoją w tym rezonansie, koniec racji bytu na planecie 5D dla ludzi małej wiary i dla bojaźliwych, dla tych którzy nadal chcą „przesypywać” Dzbany Losu na Liniach Czasowych. Od 11.11.2011 (11-11-11) na kanały energetyczne tego Świata działa o 10010 razy więcej energii, przesyłanej do ludzkiego ciała i do planety, podnosi się ona z każdym dniem dziesięciokrotnie, przez co 21.11.2011 zostanie osiągnięty nowy status 100100. Do Punktu Czasowego 12.12.2012 zadba on o wyjątkowe zmiany na tym Świecie. Transformacja wszystkich niedoskonałości – abyśmy z dniem 01.01.2013 (nie w sensie statycznym czy stałym!) – mogli zacząć z budowaniem nowego społeczeństwa. Byśmy na fundamencie który do tego czasu zostanie położony mogli zbudować pierwszy mur z mocnego kamienia na Wieczność dla Wieczności. Ja jestem pierwszym pośród pierwszych i jestem mostem, schodami, bramą i Drogą dla tych ostatnich, którzy zdecydują się na przejście do Światła. METATRON ERA RA’ TA NAMAH TOTH (co oznacza: Pra-Początek całego Życia Tworzenia) //Patrz również: 01.11.2011 Nowe Oktawy. NORIAS ET TE AH’N (z Rady 72) – kliknij tutaj// //*więcej o LEY LINES: Siatka krystaliczna Ziemi. Część I (wprowadzenie) – kliknij tutaj// http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/11/21/21-10-2011-sto-do-potegi-setnej-archaniol-metatron/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 22, 2011, 09:16:29 Warto uzupełnić tą informację ...
Darek proszę nie scalaj postów. Kiara. :) :) 01.11.2011 Nowe Oktawy. NORIAS ET TE AH’N (z Rady 72) NORIAS ET TE AH‘N Ukochani Ludzie, uznajcie ten Czas, rozpoznajcie to co JEST, zdobądźcie Wiedzę o wzajemnych zależnościach wydarzeń które mają obecnie miejsce na Gaia TERRA Xx27. Ja jestem NORIAS ET TE AH’N z RADY 72 – Wszechobecną siłą która zaopatruje w Światło wszystkie energetyczne procesy we Wszechświecie, kontrolując je w ich usamodzielnianiu się. Obecnie wyładowuje się niesamowicie dużo sił planety. Ukazują to niepokoje narodów ale chodzi o więcej niż to! Ziemia „wykluwa się”. To oznacza iż ona mutuje w nowy rodzaj tonu, w nową frekwencję (*częstotliwość) i opuszcza kokon Czasu. Wzmagają się trzęsienia ziemi, powodzie, aktywność wulkaniczna, anomalie pogody. To jest naturalny Proces, nawet jeśli dla Was wydaje się nienaturalny i niebezpieczny. Oś ziemska jest już na tyle przesunięta, że Życie na powierzchni Ziemi ma z tym coraz więcej styczności, bo ukazuje się to, co jest z tym związane. Całe Życie na tej planecie jest dotknięte tym Procesem. Wy widzicie wyładowujące się siły natury, odczuwacie złość ludzi którzy sprzeciwiają się Starym Władcom i ich zwycięstwu, lecz nadal nie jesteście w stanie „dodać dwa do dwóch”. Kiedy myślicie się Przebudzić? Co musi się jeszcze wydarzyć abyście się oprzytomnieli (*opamiętali), abyście stali się świadomi, powstali i weszli w Wiedzę o tym Czasie? Całe pole magnetyczne Ziemi zostanie dopasowane do Kosmicznych Wibracji. To powoduje fenomeny które zabiorą bardzo wielu ludzi do Światów które są wybrane. Również i pole magnetyczne każdego Człowieka się zmienia i zostanie ono dopasowane do nowych warunków. Zostaną podjęte w dużej ilości „chirurgiczne operacje” na ciałach niematerialnych (*subtelnych), abyście mogli przyjąć i wytrzymać to Światło aż ostatecznie, poprzez to Światło dotrzecie w Wasze boskie wibracje. Nadal jeszcze wielu się opiera i wielu trzyma się z dala od znaczenia tego Czasu. I pomimo tego że Gra już dawno minęła i zakończyła się, poprzez to Łaska Stwórcy jest Wszechobecna w tych dniach. Stwórca NIE ZAPOMINA NIKOGO i Ci „ostatni” którzy z ignorancją wychodzą wszystkiemu naprzeciw – nie są mniejsi niż Ci którzy są grotem (*ostrzem) tej Przemiany. JEGO Łaska działa i jest! A więc Wy, bardzo szanowani Ludzie którzy jesteście bogami. Podnoszenie Wibracji oznacza zawsze również rozszerzenie Świadomości. Kiedy my przesuwamy dźwignie Kosmicznych Struktur Energetycznych – zmienia się Wasze postrzeganie Życia. Zawsze w sposób który dla Was jest praktycznie niezauważalny, lecz kiedy patrzycie z powrotem na Wasze Życie – jak było jeszcze przed miesiącami i jak sami postrzegaliście wszystko jeszcze przed tygodniami, jak myśleliście i czuliście jeszcze kilka dni temu, to poprzez to rozpoznacie co zmienia się codziennie w Was i wokół Was – i jak może się zmienić. Wy musicie to dopuścić! Dopiero wtedy może nastąpić cud ostatecznej i całkowitej Transformacji. Dzisiaj „wysiada” wielu ludzi bo jest im po prostu tego za dużo, jak również i z powodu ich umów ze Źródła Wszystkich Bytów. Poprzez to zostają zabrani i to milionami. To jest zupełnie naturalny Proces i jest ważnym abyście to zrozumieli że widoczne obecnie cierpienie nie jest tym jakim się Wam wydaje. Ta przemiana zmienia wszystko! I my jesteśmy w jej środku. Pozostańcie w zaufaniu, pozbądźcie się strachu ponieważ strach będzie Was tylko powstrzymywał przed przeżywaniem tego Czasu w klarownym Duchu, świadomym rozpoznaniu rzeczy. Będzie Was powstrzymywał przed wytrzymaniem tego samemu. O to teraz chodzi. Proszę – WYTRZYMAJCIE, abyście mieli cel przed oczami, abyście postawili w Świetle ostatnie swoje Tematy i abyście weszli w Wieczne Światło w energetycznej szacie w którą wplecione są wszystkie boskie Atrybuty Stwórcy. Jednak do końca tego Czasu należy iść dalej, przejść tą całą Drogę aby odziedziczyć w całości Królestwo Nieba. Impulsy drgań podnoszą się co godzinę - co godzinę! Pamiętajcie o tym dobrze. Jesteście Transformowani co godzinę, bo to co przed chwilą myśleliście jest już przestarzałe, „przeminięte” i rozpoznane jako to co było. Ta nowa Dynamika jest zaprawdę niesamowita bo albo jest się w tym całkowicie albo „odpada się” i przychodzi ponownie w późniejszym czasie w to pole Światła i Miłości, które należy „zaliczyć”. Tak, Wy ponad wszystko szanowane Istoty tego Tworzenia: z każdym dniem zmienia się planeta na której przybraliście ludzką formę, z każdym dniem musicie samych siebie zmienić. Nowe Oktawy wzoru Drgań Tworzenia rozbrzmiewają każdego dnia na nowo i należy je w całości objąć. Ja jestem w centrum każdego Życia, Ten, który jest Energią Tworzenia. Miłością i Światłem jednocześnie, bo Energia Tworzenia JEST Światłem i Miłością Ja jestem NORIAS ET TE AH’N //Patrz również: 10.02.2011 Zmiana stron. E’ SU AN AMARIS – Logos Galaktyki TORRAN’ AH’N – kliknij tutaj// www.lichtweltverlag.com http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/11/02/01-11-2011-nowe-oktawy-norias-et-te-ahn-z-rady-72/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 22, 2011, 11:22:58 a co z dźwiękiem...?
...też odczuwam, że ten 11.11.2011, to był ogromny przełom. i każdy następny dzień jest coraz "lepszy" i mądrzejszy. :) :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Listopad 22, 2011, 11:42:40 a co z dźwiękiem...? ja poczułem w tym dniu coś jakby oczyszczenie całego "pola"- tak jakby obudzić się rano rześkim i oczyszczonym(w świadomości),-...też odczuwam, że ten 11.11.2011, to był ogromny przełom. i każdy następny dzień jest coraz "lepszy" i mądrzejszy. :) :) :) ale to odnosiło się do całości, a nie tylko do mnie samgo. Natomiast wczoraj Cytuj 21.11.2011 zostanie osiągnięty nowy status 100100. czułem się "naładowany" energią, i nie mogłem zasnąć do północy,-co mi się nie zdarzało od ostatnich paru lat..? Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 24, 2011, 20:18:28 Akceptacja swojej drogi życia ( planu przed urodzeniowego) bez dokładnej wiedzy o jego przebiegu ale z wielkim zaufaniem iż wszystkie zdarzenia ( i te dobre , piękne i te złe traumatyczne) są naszym największym dobrem , to naprawdę trudny wybór.
Jest to całkowitym zaufaniem do naszej Energii niewcielonej , ufanie w jej wielką miłość do jej kreacji Człowieka oraz miłość i zaufanie nasze do niej. Oj trudne to bardzo trudne wiem coś o tym , bo wiele lat temu dokonałam takiego wyboru i z ogromnym trudem ale też ogromną wiarą w Jej miłość do mnie oraz niezaprzeczalne najlepsze dobro wszystkich zdarzeń które przechodzę w życiu ufam. Wiem iż jest to jedyna najlepsza droga mojego rozwoju dla mnie, wybrana przez moją Energię niewcieloną dla piękna i doskonałości mojej ewolucji. Nie jest to droga na której nie popełnia się błędów ale ma się pewność iż każda porażka i korekta jest szlifem wzbogacającym naszą doskonałość. Kiara :) :) Miłość jako Poddanie Się Ukochani, Chciałbym dziś porozmawiać z wami o właściwości Miłości znanej jako poddanie się. Właściwość ta polega na porzuceniu pochodzących z ego koncepcji i uzasadnień na temat tego, jak dana sytuacja powinna wyglądać, a zamiast tego na zezwoleniu waszej wyższej mocy na przejęcie kierownictwa nad rozwinięciem się tej sytuacji w kontinuum czasu. Wymaga to wiary w waszą wyższą moc oraz tej ważnej właściwości, jaką jest zaufanie. Oddając swą potrzebę panowania nad sytuacją otwieracie się na możliwości, jakich być może nie braliście pod uwagę, a które mogą być czymś znacznie lepszym i przynieść najwyższe i najbardziej pomyślne dla was skutki. Poddanie się oznacza zrezygnowanie z potrzeby oceniania w jaki sposób otwieracie się na te zdarzenia w życiu, oraz brak nieustannej potrzeby sprawdzania, jak dana sytuacja się rozwija. Oddając swoją potrzebę sprawowania kontroli, zezwalacie wszystkim aspektom ze wszystkich wymiarów na urzeczywistnienie tego, co było dla was zaplanowane przez waszą Wyższą Jaźń. Wasze Wyższe Ja zawsze działa dla waszego najwyższego dobra i najwyższych rezultatów. Pozwalając tej mądrej i kochającej części was samych zdecydować o kolejnym kroku w waszej podróży, mówicie tym samym: „nie moja, lecz twoja wola niech się stanie we mnie i przeze mnie”. To otwiera drogę dla wielu cudownych i magicznych synchroniczności, które w czasie, gdy kroczycie swą Ścieżką, mogą się przed wami zamanifestować i przyspieszyć wasz postęp z łatwością i wdziękiem. Kiedy nie ma oporu w stosunku do tego, co się pojawia, otwiera się wiele potencjalnych dróg, a to ma optymalny wpływ na daną sytuację. Gdy jesteście cierpliwi podczas jej rozwijania się, może wydarzyć się wiele cudownych rzeczy. Gdy pozostajecie w miejscu spokoju, harmonii, zaufania i wiary, linie manifestacji mają największy potencjał, by wyłonić się z Wszechświata dla waszej korzyści. Wielokrotnie też w ciągu waszego życia właściwość poddania się będzie dla was źródłem wielkich błogosławieństw. Za każdym razem, gdy oddajecie się swoim wyższym aspektom, ustanawiana jest linia energii, która wzbogaci wasze codzienne doświadczenia na nieoczekiwane i radosne sposoby. Właściwość Miłości zwana poddaniem się powoduje otwarcie, zezwolenie waszej ludzkiej jaźni na otrzymanie największych możliwych błogosławieństw w waszym codziennym życiu. Życie staje się wtedy wspaniałą przygodą, pełną radosnego oczekiwania na cuda, które się przed wami objawiają. Wiele spraw życiowych rozegrałoby się z wielką dla was korzyścią dzięki tejże właściwości poddania się. Za każdym razem, gdy pomiędzy oczekiwaniami was i tych, których kochacie pojawia się rozdźwięk, którego nie umiecie zharmonizować, gdy użyjecie tej właściwości dla wyższego dobra relacji otrzymacie wiele błogosławieństw również dla siebie. Zbyt często ludzkie ego daje się złapać na haczyk potrzeby udowodnienia, że to wy macie rację zamiast spojrzeć na to oczami ukochanej osoby – gdyż jeśli spoglądacie w ten sposób, możecie wybrać miłość, a wtedy efektem jest sytuacja „ja wygrywam i ty wygrywasz”. Rzadko się zdarza, że ludzie z waszego otoczenia rozmyślnie wam się przeciwstawiają i częściej jest tak, że jakiekolwiek trudności tego rodzaju pojawiają się jako efekt nieporozumienia i wadliwie działającej komunikacji pomiędzy wami. Gdy wyłoni się taka różnica zdań i jedno lub oboje z was zdecyduje się poddać uczuciu miłości i czułości oraz pragnieniu, by dać ukochanym to, co ich uszczęśliwi, i kiedy ujrzycie, jak rozkwitają oni i promieniują poczuciem pewności i zaufania do siebie, jasne stanie się, jaka mądrość tkwi w stosowaniu tej właściwości Miłości. Kiedy wasi ukochani są szczęśliwi, wy też jesteście szczęśliwi, wasz dom jest szczęśliwy i panują w nim harmonia i pokój. Pozostańcie w pokoju, ukochani, zastanówcie się nad tymi słowami i pozwólcie sobie poddać się przepływowi Miłości, który teraz kieruje się do każdego z was, gdy tylko decydujecie, że chcecie uszczęśliwić tych, których macie wokół siebie. JAM JEST Archanioł Gabriel Cotygodniowa wiadomość przez Marlene Swetlishoff, 17 listopada 2011 www.therainbowscribe.com http://krystal28.wordpress.com/2011/11/24/milosc-jako-poddanie-sie/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Listopad 24, 2011, 21:37:25 Ja się nie bawie tak. Ten Gabriel wykłada kawę na ławę jak instrukcję odkurzacza ;) a to przecież jest proces. Łatwo napisać, ale spróbujcie tym żyć.
Na swój sposób doszedłem do tego ,co Gabriel wyłożył w swoim kazaniu z tym, że zabrzmiał mi w tym pewien dysonans co nagadał : Cytuj Pozwalając tej mądrej i kochającej części was samych zdecydować o kolejnym kroku w waszej podróży, mówicie tym samym: „nie moja, lecz twoja wola niech się stanie we mnie i przeze mnie”. Owszem, to jest mądra i kochająca część, ale MNIE SAMEGO. Nie żaden on, czy ona. Mówcie "niech się wola Nasza stanie". W takim sensie, że zwracamy się do siebie, którego dopiero poznajemy - i to jest ta najwspanialsza przygoda życia - a nie do obcego bytu. Ten aspekt siebie, którego nie znasz tylko na początku może sie wydawać jakimś obcym Nim. Poczucie tego wielkiego sprzymierzeńca do tej pory ludzie nazywali Bogiem, lub Stwórcą. To ON miał nam łaskawie prostować drogi, jeśli taka Jego wola, a my maluczcy mieliśmy zginać kark i modlić się "niech się wola Twoja stanie". Tylko, że to było może 1/3 tego, co należało zrobić. Ponieważ nie jest to jakiś obcy byt, tylko my sami, głęboko w nas, więc mamy prawo żądać nauki i oświecenia. Uzyskawszy wiedzę oswajamy się z obcowaniem ze swoim niewcielonym aspektem - z sobą jakiego nie znaliśmy dotąd. Należy nam się ta wiedza, bo miłość zobowiązuje dwie strony. Mamy prawo wiedzieć ,a nie tylko ufać i poddawać się w Miłości. Wielu ludzi to właśnie robi i ta wiedza już wylewa się szerokim strumieniem z ukrytych dotąd źródeł. Świadomość napełnia wielu ludzi, oświeca naukowców, łagodzi postawy wrogości. Teraz największa batalia to walka z własną ignorancją wynikającą z oprogramowania uzyskanego w drodze nauczania społecznego, religijnego czy szkolnego. A jeśli zaufanie SOBIE ,to jednocześnie ostrożna postawa wobec Archaniołów. Nie każdy, kto mówi pięknie o miłości do ukochanych jest naszym przyjacielem. To nie piękne słówka ,lecz czyny mają przemawiać. Niech się Gabriel jakoś wykaże ;) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 25, 2011, 12:28:46 ...z reguły jest tak, że najczęściej mówimy o tym, czego nam brakuje. Dochodzi wtedy do tzw. hiperkompensaty. aż się naładujemy i wtedy odpuszczamy... i może trzeba przejść "czas aniołów" i służyć innym, celem uzupełnienia punktów decydujących o dysharmonii, czy też harmonii...bardzo to uprościłem, oczywiście...
dlatego zawsze z wielka ostrożnością podchodzę do ludzi, czy istot nadmiernie, bądź zbyt intensywnie szafującymi najprzeróżniejszymi hasłami, hasełkami, banałami. raczej przyglądam się swoim "niedoróbkom". nie potępiam, broń i panie boże, i siebie i innych, bowiem to bardzo dobrze, że tak się w ogóle dzieje, choć o innym obliczu zaświadcza przy okazji. zatem nie biorę takich informacji jako jednoznacznego rysu wizerunku danej postaci. spoglądam, co się raczej za tym kryje. jakże cenna to nauka! koliberek33 :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 26, 2011, 02:32:52 Zapisano sporo ciekawych tematów nad którymi warto się zastanowić.
Kiara :) :) Przebudzenie z iluzji dwoistości jest prawdziwe i nieodwracalne. Znajdziesz tu ważne informacje o nadchodzących zmianach i jak się do nich Kiedy i Jak Pracuje i Dlaczego Czasami nie Pracuje Najdrożsi, to wy tworzycie swoją rzeczywistość i nie podlega to dyskusji. Znajdujecie się tutaj w świecie dualizmu po to, by nauczyć się odpowiedzialnej kreacji. Obecnie jest wiele tekstów, mówiących o koncepcji tworzenia rzeczywistości za pomocą myśli. Chcemy w tym miejscu zgłosić pewne zastrzeżenia…to nie myśl sama w sobie posiada sprawczą moc. Tym, co tak naprawdę kreuje rzeczywistość, jest raczej PRZEŚWIADCZENIE… Przeświadczenie, wyrażone za pomocą myśli, która pojawia się w niezaśmieconym umyśle. Gwoli ścisłości powiedzmy więc, że omawiając Prawo Przyciągania, mądrze jest zastąpić słowo „myśl”, słowem „przeświadczenie”, ponieważ pomimo że pozytywna myśl może się zmienić w przeświadczenie, to dopóki nie będziesz przeświadczony o prawdziwości tego, co myślisz, nie stworzysz nic nowego. Przeświadczenie kreuje rzeczywistość i to jest logiczne. Tak więc, zrozumcie, że pozytywne myślenie przynosi rezultaty jedynie wówczas, gdy to, co myślicie jest zgodne z tym, w co głęboko wierzycie. I tak, na przykład: jeśli waszym rdzennym przekonaniem jest fakt, że nie zasługujecie na dostatek albo, że gromadzenie dóbr to materializm i przez to jest złe, nie stworzycie dla siebie obfitości samym tylko pozytywnym myśleniem. Jeżeli uważacie, że pieniądze to nasienie zła, Prawo Przyciągania nie będzie u was działało, dopóki nie zmienicie tego przeświadczenia. Jeżeli wierzycie, że jesteście biedni i musicie się ciągle szarpać, by związać koniec z końcem, wtedy to właśnie przekonanie kreuje wam adekwatne doświadczenie. Nie ma znaczenia, że pracujecie na dwa albo trzy etaty; generujecie przeświadczenie, płynie ono w eter a potem manifestuje się w waszej rzeczywistości. I tym sposobem toczycie ciągłą walkę o byt. Jeżeli wierzycie, że „nie jesteście zbyt bystrzy”, wasz umysł przejmuje to przekonanie i sprawia, że jesteście ograniczeni. Jeżeli uważacie, że nie jesteście atrakcyjni , przekazujecie innym telepatycznie taki właśnie obraz siebie. Ciągle projektujecie swoje przeświadczenia i gdy się zmaterializują możecie „spojrzeć im prosto w twarz” obserwując otaczający was świat. Stanowi on lustrzane odbicie waszych najgłębszych przekonań. Nie możecie od tego uciec. Jest to wszakże sposób, w jaki kreujecie swoje doświadczenia. Można powiedzieć, że jest to pewien rodzaj wymiany w naturze: jeżeli wierzycie, że ludzie dobrze Was rozumieją i dobrze was traktują, tak właśnie jest. Jeśli uważacie, że świat sprzysiągł się przeciwko wam, dokładnie tego doświadczacie. Jeżeli wierzycie, że w wieku 40 lat wasze ciało zacznie się starzeć i słabnąć, tak właśnie będzie. Łapiecie o co chodzi? Egzystujecie na planie fizycznym po to, by zrozumieć, że wasze przeświadczenia, energetycznie przełożone na język uczuć, myśli i emocji wywołują wszystkie wasze doświadczenia. Kropka. To, czego doświadczacie teraz, może zmienić wasze przeświadczenia i od tej chwili możecie świadomie wybierać, w co chcecie wierzyć. Kluczem jest tu kształtowanie swoich przeświadczeń przez świadome programowanie pola Merkaby a nie nieświadome kodowanie rzeczywistości. A teraz zajmijmy się przez chwilę koncepcją wielowymiarowości. Wyobraźcie sobie, że macie za sobą szereg inkarnacji, w których byliście mnichami lub księżmi i jako tacy składaliście rygorystyczne śluby ubóstwa. Stroniliście od tego, co materialne a lgnęliście silnie do PRZEŚWIADCZENIA, że pieniądze to nasienie zła. Wszystkie wasze inkarnacje istnieją równolegle w „wiecznym teraz”. W waszym obecnym wcieleniu koncentrujecie się na kreowaniu rzeczywistości. Macie potrzebę doświadczenia obfitości. Dochodzicie do wniosku, że pieniądze nie są złe, że są po prostu energią, która może być użyta do dobrych celów. Czytacie wszystkie te książki i artykuły o tym, w jaki sposób pozytywne myślenie uruchamia Prawo Przyciągania, jednak w dalszym ciągu obfitość nie jest waszym udziałem. Czy jest możliwe, że przyczyną tego stanu rzeczy jest przewaga liczebna inkarnacji z równoległych wymiarów? Jeżeli macie tuzin swoich inkarnacji dziejących się symultanicznie w wiecznym TERAZ, w których jednogłośnie odrzucacie to, co uważacie za „materialne” i jedno życie, w którym usiłujecie stworzyć dla siebie obfitość, to które wysiłki mają większą siłę sprawczą? Macie zdolność TERAZ mocą pola MERKABY zmienić to, co postrzegacie jako przeszłość i wprowadzić harmonię i jedność w przestrzeń swoich przeświadczeń, potrzeb oraz dążeń. I moi drodzy, pieniądze nie są złe! Są energią a w nowym paradygmacie wymaga się od was, byście nauczyli się kreować rzeczywistość w nowy, odpowiedzialny i kochający sposób. MOŻECIE mieć to, czego chcecie i czego potrzebujecie ale warunkiem jest tu harmonia przeświadczeń na wielowymiarowym planie. To nie jest takie proste jak „Proś a będzie Ci dane”. Wymagany jest tu pełen harmonii, czysty stan umysłu. A umysł jest ponad mózgiem, jest wielowymiarowy. Najistotniejszą kwestią, którą trzeba zrozumieć, żeby pojąć zasadę działania Prawa Przyciągania, jest kwestia wielowymiarowości. Kluczowy do pełnego zrozumienia wielowymiarowości jest fakt, że wasze Wyższe Ja, część Was, znajdująca się ponad światem fizycznym spisało dla Was konkretny „Zbiór Wyzwań Życiowych”, od których nie ma ucieczki. Są to „wymagane kwalifikacje”, które zdecydowaliście się zdobyć w imię Wyższego Dobra na Ziemskim Uniwersytecie. I nie ma tu przeskakiwania klas. Przyjdą one do was, ponieważ się na to pisaliście. Stanowią one część „Prawa Przyciągania” , pochodzącego od Wyższego Umysłu i nie możecie ich od siebie odsunąć. Tak więc jest to obszar, gdzie próby uniknięcia czegoś, co dualistycznie postrzegacie jako przeszkodę zdają się być przeciwstawianiem się Prawu Przyciągania. Możecie się znaleźć w tak niekomfortowym dla siebie położeniu, że zawiodą was wszystkie afirmację „pozytywnego myślenia”. Dzieje się tak wtedy, gdy stoicie przed życiową lekcją i dopóki jej nie przerobicie będzie do was ciągle powracała…a to dlatego, że przyciągnęliście ją do siebie mocą swojego Wyższego Umysłu i dualistycznie zaprogramowany mózg nie zdoła jej uniknąć. Lekcję uznaje się za przerobioną dopiero wtedy , gdy zostaje ona przez was doskonale opanowana. Akceptowanie Wyzwań Prawdą jest, że wasze przeświadczenia i myśli kreują waszą rzeczywistość w świecie dualizmu, ale prawdą jest również fakt, że wyższy aspekt was samych dokładnie i z namysłem tworzy dla was wyzwania, z którymi się zmagacie. Ma to swoje głębokie uzasadnienie. Czy w to wierzycie, czy nie, sami piszecie dla siebie testy. Tak więc, chociaż pozytywne myślenie wytwarza odpowiednie częstotliwości, ułatwiające przerobienie życiowych lekcji, to jednak nie umożliwia ono uniknięcia ich. Nie możecie po prostu zignorować życiowych lekcji, które sami dla siebie napisaliście, po to by się rozwijać. Dzieje się tak dlatego, że wybrane przez was wyzwania „ustawione” są przede wszystkim w świecie zewnętrznym i są poza zasięgiem dualistycznie zorientowanej ego-osobowości, która by je najchętniej usunęła z drogi lub ominęła. Zmierzycie się z nimi, ponieważ taka jest wola waszej Boskiej Jaźni, postrzegającej rzeczywistość z wyższej perspektywy. To w wyższym umyśle powstały wasze wyzwania. Chcemy was zapewnić, że nie ma nic bardziej stymulującego i godnego naśladowania, niż wasza potrzeba rozwoju i zmiany samego siebie na lepsze. To jest rzeczywista misja, którą macie do wypełnienia w każdym ze swych wcieleń. Nie wystarczy, że będziecie medytować czy wizualizować sobie osiągnięty cel, bez podążania za wewnętrznym głosem, który stanowi napęd dla waszych wizualizacji i medytacji. Intencja, koncentracja i medytacja muszą iść absolutnie w parze z działaniem. Osiągnięcie doskonałości (oryg.-„nieskazitelności”) i na końcu oświecenia nie oznacza wcale, jak większość religii sugeruje, że nagle znajdziecie się w błogosławionym stanie zapomnienia, czy głębokiej nirwany. Mistrzowie, mówimy wam, że w chwili obecnej doświadczacie nirwany w równym stopniu, co w jakimkolwiek punkcie waszej przyszłości, musicie to jedynie odkryć w swoim wnętrzu. Faktycznie, wasz stan emocjonalny, będzie podlegał różnym cyklom, co jest częścią ludzkiego doświadczenia. Będą chwilę, w których będziecie apatyczni i w depresji. Nie tylko nękające was problemy, ale także różne układy astronomiczne mogą być przyczyną waszej rozpaczy. Temu wszystkiemu musicie stawić czoła. I możecie to przezwyciężyć. Bądźcie więc świadomi, że Nirwana może być przez was osiągnięta za sprawą waszej postawy; nie poprzez ucieczkę, robienie uników i ignorowanie problemu a przez nieskazitelną konfrontację z projekcją rzeczywistości, która was otacza. Ziemskie doświadczenie i opanowanie dualizmu jest trudne. Jest to wielka prawda, jedna z największych w świecie dualizmu i jest ona najczęściej niewłaściwie rozumiana. Poznanie życia i stanie się jego mistrzem, wymagają pracy. Nie możecie po prostu włożyć książki pod poduszkę i zasnąć. Trzeba ją rozumieć i czytać strona po stronie. Moment za momentem. Dogłębne zrozumienie i akceptacja faktu, że wasze życie jest skonstruowane w oparciu o zaplanowane przez was samych wydarzenia, umożliwiające wasz duchowy wzrost, jest zatem jeszcze większą prawdą. Widzicie więc, że akceptując tę wyższą prawdę, stwarzacie sobie tym samym szansę na przekroczenie jej. To, co określacie mianem „przeznaczenie” jest w istocie zaplanowanym wcześniej przez was zbiorem życiowych lekcji. I tak, kochani, właśnie ta wyższa jaźń napisała dla was przeznaczenie na takich warunkach, by wspierać was zarówno wtedy, gdy mierzycie się ze swoimi wyzwaniami jak i podczas spełniania waszych marzeń. Nie udziela wam ona jednak wsparcia wtedy, gdy protestujecie przeciwko czemuś, czego nie lubicie. Aby doświadczyć światła, o którym marzycie, potrzebujecie wyzwolić w sobie pasję, która uwolni je z pilnie strzeżonej twierdzy, w której zostało zamknięte. Najwyższa ścieżka prowadzi przez akceptację wyzwania związanego z oczyszczeniem się i przez wyrażanie swojego światła a nie przez sprzeciwianie się lub izolowanie od ciemności, która ciągle jeszcze istnieje w waszej trójwymiarowej rzeczywistości Akceptacja Mistrzowie, akceptując fakt, że jesteście tu po to, by mierzyć się z wyzwaniami, sprawiacie, że może się wyzwolić dużo więcej energii, potrzebnej do ich przezwyciężenia. Gdy raz to zaakceptujecie, fakt, że życie potrafi być ciężkie już was nie przeraża a raczej motywuje do działania drzemiącego w was duchowego wojownika. Najważniejszą kwestią, dla której nie chcecie wziąć stuprocentowej odpowiedzialności za wszystko, co się wam przytrafia jest chęć uniknięcia bólu i konsekwencji wynikających z takiej postawy. Zapewniamy was jednak, że to właśnie odważne i „nieskazitelne” stawianie czoła problemom jest tym, co tak naprawdę powoduje i przyspiesza wasz duchowy rozwój. Mierzenie się z problemami jest tym, co rozstrzyga o waszym sukcesie bądź porażce, lub lepiej: o waszym rozwoju lub stagnacji. Problemy sprawiają, że osoba pracująca nad nieskazitelnością dokłada wszelkich starań na rzecz wykształcenia u siebie odwagi i mądrości. Mówimy o tym tak kategorycznie, ponieważ to właśnie przeszkody i trudne położenie rozwijają was mentalnie i duchowo. To poprzez ból wynikający z konfrontacji i przez rozwiązywanie życiowych zagadek poznajecie głębsze znaczenie słowa miłość. Drogie Serca, to jest szczera prawda, że największe osiągnięcia i najszybszy rozwój następuje u was wówczas, gdy znajdujecie się w tragicznym położeniu. Największe życiowe próby i objawienia spotykają was wtedy, gdy znajdujecie się poza waszą strefą bezpieczeństwa i wygody, w stanie oszołomienia, niespełnienia a nawet w agonii rozpaczy. To właśnie takie okoliczności, napędzane brakiem komfortu, wymuszają na was uwolnienie się z ograniczających was klatek i poszukiwanie bardziej satysfakcjonującej duchowo życiowej ścieżki. Nieskazitelność- stan Łaski Czym więc jest nieskazitelność? Nie umniejszymy jej znaczenia, gdy powiemy, że nieskazitelność można określić po prostu zdaniem: „zawsze staraj się postępować najlepiej jak potrafisz”. Wytrwanie w nieskazitelności jednak, wymaga włożenia większego wysiłku, jako że wciąż poszerza się zakres waszej wiedzy i świadomości. Im wyższą macie świadomość, tym więcej „wiecie”. Im więcej wiecie, tym większa odpowiedzialność na was spoczywa, by żyć w zgodzie z tą wiedzą. Znajdujecie się w procesie poszerzania waszej wibracyjnej świadomości i stawania się świadomymi swojej duszy. Stajecie się tym, czym jest wasza dusza, odkrywacie swoją prawdziwą tożsamość. Najdrożsi, wasz duchowy rozwój postępuje, ponieważ go poszukujecie, podejmujecie działania w tym kierunku i pracujecie, by go osiągnąć. Nieskazitelność to również rozmyślne poszerzanie swojego Jestestwa w procesie ewolucji. Nieskazitelność stawia was w stanie Łaski. Bycie nieskazitelnym nie jest równoznaczne z osiągnięciem oświecenia, czy przerobieniem wszystkich życiowych lekcji. Oznacza ona raczej kroczenie jedyną słuszną drogą, która do tego prowadzi. Zdefiniujemy więc „nieskazitelność” biorąc pod uwagę dwie jej fazy: Nieskazitelność Uwarunkowana: występuje wówczas, gdy jednostka nie jest bardzo zaawansowana, jednak wciąż pracuje nad osiągnięciem mistrzostwa. Daje z siebie wszystko. Wykorzystuje swoją wiedzę, by słusznie postępować, nawet wówczas gdy wiedza ta jest niekompletna i występują w niej nieuświadomione zniekształcenia. Rozumiemy przez to, że jesteście święcie przekonani co do słuszności obranego przez was kursu, nawet jeżeli w rzeczywistości nie jest on zgodny z najwyższą prawdą. Wszyscy przechodzicie przez te fazy. W tej fazie, jeżeli popełniacie błąd, robicie to w dobrej wierze, całkowicie przekonani o słuszności swojego postępowania. Nieskazitelność Mistrzowska: jest to faza, w której dusza znajdująca się w ciele ludzkim, wspięła się na wyżyny mistrzostwa. To ktoś, kto zna ścieżkę i nią kroczy. Ktoś u kogo nie występuje rozdźwięk między tym, w co wierzy a tym, co czyni. Obie te fazy uaktywniają coś, co można określić jako stan przyspieszonej łaski. Łaska jest aktem, w którym Wyższe Ja udziela pomocy osobie, która stara się najlepiej jak potrafi. Wyższe Ja interweniuje w ten sposób, by wynik całej sprawy był dla tej osoby korzystny. Możecie sobie o tym myśleć jako o czuwającym nad wami Aniele Stróżu, ponieważ w wielu sytuacjach działalność waszego Wyższego Ja pokrywa się z tym, czym w istocie Anioł Stróż jest; Boskie Ja nieoczekiwanie interweniujące w różnych sytuacjach po to, by wesprzeć was na duchowej ścieżce. Jeżeli mielibyśmy po swojemu zdefiniować to, co wasze religie określają mianem „grzech”, nie mówilibyśmy o tym w kontekście przykazań. Powiedzielibyśmy raczej, że jest to „niewykorzystana wiedza”; podejmowanie z pełną świadomością niewłaściwych działań; działań, które stoją w sprzeczności z waszymi najwyższymi ideałami. Wiedza jest w Was Wszyscy marzycie o zdobyciu wiedzy przewyższającej waszą własną. Szukajcie a znajdziecie, drodzy Mistrzowie a odnajdziecie ją ukrytą w swoim wnętrzu. Przykro stwierdzić, ale jest to często ostatnie miejsce, w którym jesteście skłonni jej szukać. Bo to wymaga pracy. Widzicie, święty interfejs pomiędzy Bogiem a człowiekiem zawiera się w tym, co wasi uczeni określają mianem podświadomości. Nawet wasze teksty religijne twierdzą, że Bóg znajduje się w waszym wnętrzu, że jesteście iskierkami Najwyższego. Podświadomy umysł jest tą częścią was, która jest Bogiem; tą cząstką Wyższego Ja, która zawiera wiedzę „O Wszystkim, Co Istnieje”, która zawiera „Zapisy Księgi Akaszy” i wszystkie wspomnienia waszej duszy. Jako że podświadomość jest obecnym w waszym wnętrzu Boskim Umysłem, cel waszego duchowego rozwoju zostaje osiągnięty, gdy uda wam się wkroczyć do tego świętego „Ogrodu Mądrości”. Można do niego wejść poprzez wyciszenie swojego ego. Bramą wejściową do tego ogrodu jest od zawsze medytacja. Jest ona kluczem do wyciszenia narracji ego-osobowości po to, by móc usłyszeć „Głos Boskiej Duszy”. Znowu podkreślamy: to wymaga wysiłku. Nie istnieje tu żadna droga na skróty. Celem indywidualnego istnienia na płaszczyźnie dualizmu jest ponowne dotarcie do Boga i Boskości. Rodzisz się jako indywidualna jednostka, która może się stać ekspresją Boga na fizycznym planie. Boską ekspresją w Byciu. Wyzwaniem jest tu szczere poszukiwanie duszy i waszego osobistego celu a na fizycznej płaszczyźnie zegar ciągle tyka. Uzyskanie Boskości na fizycznym planie wymaga uwolnienia czasu i nieskalanego pragnienia, które jest aktywowane w fizycznych królestwach poprzez połączenie się z mądrością nie pochodzącą z fizyczności. Liczy się czas. Bieżące zmiany energii i paradygmatów, mogą was teraz, gdy czas ciągle przyspiesza, łatwo wytrącić z koncentracji na własnym wnętrzu. Często trudno jest wam zdefiniować wasz prawdziwy osobisty cel. Zwłaszcza, że powoli zaczyna do was docierać, iż postrzegana przez was rzeczywistość jest iluzją. Możecie czuć, że żyjecie w wypaczonej rzeczywistości, w której nic nie jest takie jakim się wydaje. W obecnym procesie możecie stać się zagubieni i beztroscy. Możecie stracić poczucie czasu. Najdrożsi, wasze życie, każdy moment waszej fizycznej egzystencji jest o wiele bardziej cenny, niż wielu z was uważa. O wiele bardziej cenny niż wskazywałby na to sposób, na który go wykorzystujecie. Czas jest cennym towarem, którego w waszej dualistycznej rzeczywistości jest ograniczona ilość. Każdy z was, czytających te słowa, dostąpi w pewnym punkcie swojej przyszłości przeskoku z tego, co fizyczne. W waszym pojęciu, doświadczycie śmierci, umrzecie. Takie są znane wam uwarunkowania fizyczności. Jednakże wielu z was żyje tak, jakby mieli żyć wiecznie. Faktycznie, wasza dusza jest wieczna, ale już nigdy nie będziecie tą samą osobą, tą samą ekspresją i osobowością, jaką jesteście teraz, w żadnym innym życiu ani w żadnym innym aspekcie „Istnienia”. Najdrożsi, jesteście tutaj, by się uczyć i dawać wyraz swojej pobożności w świecie dualizmu, który jest wielkim darem. Życie jest darem.Jesteście tu, by nauczyć się współtworzenia, bo jesteście w swej istocie współtworzącymi Wszechświat i Kosmos. Jesteście tutaj po to, by osiągnąć Mistrzostwo i tak wielu z was jest bardzo blisko, bardzo blisko celu. cd... Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 26, 2011, 02:33:13 cd.....
Carpe Diem Mistrzowie, dopóki w pełni nie szanujecie siebie, nie znajdujecie się w łasce nieskazitelności a co za tym idzie nie jesteście dostatecznie zmotywowani, by szanować i optymalnie wykorzystywać swój czas. Jeżeli nie przykładacie wielkiej wagi do czasu, który został wam dany, nie wykorzystacie go w należyty sposób. Carpe Diem oznacza „chwytaj dzień” i jest to bardzo trafne powiedzenie. Musicie chwytać każdą chwilę! Tak wielu z was, pomimo dobrych intencji, spoczywa na laurach w określonych fazach lub warunkach swojego pobytu na Ziemi. Wielu z was marnuje czas; źle obchodzi się z danym czasem i trwoni wcielenie za wcieleniem. To, z czym się nie zmierzycie, czego nie rozwiążecie w jakimś punkcie czasu, to znowu wypłynie na powierzchnię. Zaplanowana lekcja będzie się powtarzać do czasu, gdy nie zostanie przez was rozwiązana i jest to wielka prawda. Mistrzowie, właściwe pożytkowanie czasu w świecie dualizmu jest kluczową sprawą i jest to złożone przedsięwzięcie, ponieważ wymaga się tu od was również dążenia do nieskazitelności. Konieczna jest tu miłość do samego siebie, ponieważ dopóki nie poczujecie do siebie szczerego szacunku, tak naprawdę nie będziecie szanować ani swojego życia ani swojego czasu. A dopóki nie szanujecie swojego czasu, dopóty nie będziecie w stanie zmusić się do maksymalnego wykorzystania go. Naturalną dyscyplinę można porównać do podstawowego kompletu narzędzi umożliwiającego rozwiązywanie życiowych problemów. Bez dyscypliny pozbawieni jesteście sterownika nakierowującego was na pracę nad problemami. Krótko mówiąc, możecie spocząć na laurach, rozleniwić się, popaść w samozadowolenie lub apatię. Na „Drabinie Rozwoju” możecie piąć się do góry, pozostawać w stagnacji albo równać do dołu. W fizyce trzeciego wymiaru, istnieje prawo, które mówi, że każda energia pozostawiona sama sobie, dąży samorzutnie ze stanu skupienia do stanu rozproszenia. Już z natury jest wam łatwiej pozostawać na planie fizycznym w stagnacji niż ciągle piąć się w górę. Jest to zupełnie logiczne. To Prawo Miłości motywuje wszystkie dusze do poszerzania swojej świadomości a to wymaga ruchu…pracy! Prawdę mówiąc, lenistwo jest jedną z największych przeszkód, jakie napotykacie, ponieważ praca oznacza płynięcie pod prąd. Carpe Diem! Doskonały Porządek Niektórzy z was twierdzą, że „wszystko we wszechświecie znajduje się w doskonałym porządku i działa tak jak należy”. Mistrzowie, to twierdzenie zalicza się do paradoksów a jego prawdziwość można porównać do karty do gry, na której jedna figura znajduje się we właściwej pozycji a druga odwrócona jest do góry nogami niezależnie od tego, w jaki sposób na nią patrzycie. Rozumiecie? Patrząc z wyższej perspektywy, wszystko jest w należytym porządku, ale nie, jeżeli patrzysz dualistycznie, z ludzkiego punktu widzenia. Gdyby tak nie było, nie istniałaby potrzeba życiowych lekcji ani reinkarnacji. Wystarczy się tylko rozejrzeć, by stwierdzić, ze sytuacja na Ziemie daleka jest od doskonałości. I nic nie będzie rzeczywiście działało tak jak należy, dopóki tego nie sprawicie. Blokady Energetyczne Mistrzowie, gdy znajdujecie się u progu mistrzostwa, pracowaliście już z większością swoich najważniejszych lekcji i szanujemy was za to. Jednakże to, co wam jeszcze zostało do przerobienia może się wam wymykać. I bardzo ważne jest stawienie czoła wszystkim nierozwiązanym problemom i energiom. Mówimy to bez osądu. Kładziemy na to nacisk po to, by wam pomóc, jako że w tym czasie wszystko musi zostać przepracowane. Im bardziej zaawansowani się stajecie, tym trudniej jest wam powymiatać pozostałe resztki nierozwiązanych problemów, ponieważ dobrze się przed wami poukrywały. Nierozwiązane kwestie mogą zostać na poziomie energetycznym spolaryzowane i wyrzucone poza obręb waszego ciała mentalnego i możecie o nich zapomnieć na wiele wcieleń. Drogie Serca, poświęćcie czas na przyjrzenie się sobie samym i swojemu wielowymiarowemu polu Merkaby. Prosimy, dostrzeżcie, co wam jeszcze zostało do przerobienia! Fizyka Polaryzacji- Prawo Odwrotnego Przyciągania Mistrzowie, im bardziej zbliżacie się do Światła, tym więcej Ciemności przyciągacie! Światło przyciąga insekty! Im większe czynicie postępy, na tym większą krytykę się wystawiacie i potrzeba mądrości aby sobie z tym radzić. Niniejszym wkracza do gry spolaryzowane „Prawo Odwrotnego Przyciągania”. Gdy coś ulega rozdzieleniu zaczynają działać siły elektromagnetyczne. Czysta pozytywna energia ma największą magnetyczną moc przyciągania energii negatywnej. Tak więc, im jaśniejsze jest światło, którym emanujecie, tym silniej oddziałuje ono na biegun przeciwny. Możecie sobie z tym poradzić, ale potrzebne jest wam światło, pokora, siła i dyscyplina. Radzenie sobie ze zniewagami, ciężką energią zazdrości, nienawiścią i złością są więc ważnymi elementami układanki prowadzącej do osiągnięcia Nieskazitelności na poziomie mistrzowskim.. Jak sobie z tym radzić? Nie traktujcie niczego osobiście- jest to może łatwiej powiedzieć niż zastosować ,ale to jest klucz. Wasza biblijna przypowieść o nadstawianiu drugiego policzka… Nie oznacza to jednak, że macie przepraszać, gdy ktoś nadepnie wam na odcisk. Paradoksalnie, w grę wchodzi tu obrona swojej prawdy. Nie oznacza to jednak, że macie w odwecie, czy celowo nadeptywać innym na odcisk. Rozumiecie? Wierność swojej prawdzie jest pokojowym działaniem. Jest to życzliwa ekspresja agresji, która pozwala obu stronom konfliktu zachować swoją godność. Polega to na odesłaniu napastliwej energii z powrotem do źródła, z którego przyszła, jednak z miłością i bez złośliwości. Każdy z was ma możliwość pozostać nieskazitelnym wewnątrz jakiegokolwiek konfliktu. Możecie rozwiązywać konflikt bez angażowania się weń. Rozumiecie? Rozwiązujcie go bez emocji, przyjmując pozycję obserwatora. Nie jest to łatwe, ale tak właśnie postępuje Mistrz. Gdy nie bierzecie niczego do siebie, odcinacie emocjonalną reakcję. Każdy z was codziennie ma szansę być nieskazitelnym. Scenariusz, w którym rozpoznajecie swoje wady i to, co was oddziela od jedności dotyczy chwili, w której ogarniacie Mistrzowski poziom Nieskazitelności, I na tym polega ta podróż. I tak samo, dzień w którym pozostając wiernymi swojej prawdzie, wyrażacie wolę poznania prawdy drugiego człowieka jest momentem, w którym ogarniacie całość, zyskujecie jedność. Boski Umysł możecie osiągnąć tylko poprzez krystaliczny rezonans w waszym polu Merkaby w zakresie krystalicznych fal myślowych. Krystaliczna myśl jest ponad emocje i małostkowe uczucia. Osiąga się ją poprzez bezstronność. Jest ona krystalicznym jeziorem Shamballi i prawdziwej Nirwany, tak gładkim jak szkło, bez żadnych fal zakłócających jego lustrzane odbicie. Archangel Metatron via James Tyberonn, Październik 2011 | www.Earth-Keeper.com http://lifeafteryear2012.blogspot.com/2011/09/law-of-attraction.html Przetłumaczyła Emilka http://krystal28.wordpress.com/2011/11/25/prawo-przyciagania/ =========================== Siła Miłości jest przeolbrzymia nie tylko Myśliciele mówią o niej opowiadają też inne Energie oraz inne Cywilizacje. Oczywiście robią to jak potrafią na własna miarę , jednak ważne iż dzielą się tą wiedzą. Bowiem moc energii miłości jest największą mocą ze wszystkich istniejących potencjałów. Nie dla każdego zrozumiałe i czytelne są przekazy Myślicieli ( owszem są trudne w odbiorze ze względu na specyfikę językową koncentrującą olbrzymią dawkę energetyczną) niektórzy powinni ewoluować w swoim tempie akceptując krok po kroku zrozumiały i jasny dla siebie przekaz. W tym celu wklejam te inne w których również są potwierdzenia zachodzących zmian i roli ich w naszym życiu oraz potwierdzenie faktu iż to MY Ludzie decydujemy o wszystkim swoim światem myśli i uczuć a tak naprawdę MOCĄ MIŁOŚCI. Kiara :) :) Miłość jest lekarstwem na wszelkie cierpienie . Kochani, jesteśmy Arkturianami, Jak wiecie, nazywa się nas uzdrowicielami i przewodnikami ludzkości. Służymy wam z wielką miłością i wiemy wiele o emocjonalnym bólu, którego wielu z was wciąż doświadcza i doświadczyło w czasie tego wcielenia a nawet na przestrzeni wielu innych ziemskich inkarnacji. Wielu z was nosi w sobie głębokie rany, które zdają się być nieuleczalne. Chcemy wam przypomnieć, że wszystkie te rany nie są niczym więcej, jak tylko zablokowaną energią, którą w sobie więzicie, a z czego bardzo często nie zdajecie sobie sprawy. Blokady te utrzymują się na poziomie waszych czakramów i ciał subtelnych. Za każdym razem, gdy w waszym życiu pojawia się jakaś kwestia, która was dotyka, nawet jeżeli tylko mgliście przypomina pierwotny uraz, odgrywacie na powrót ten sam pełen bólu i cierpienia dramat, w pełni się z nim identyfikując i tym samym wzmacniacie tylko swoje energetyczne blokady. Wiedzcie, że nie ma na zewnątrz was nikogo, kto by wam to robił. To wszystko jest waszą własną kreacją i nic nie stoi na przeszkodzie, abyście się wreszcie od tego uwolnili. Kiedy jednak upatrujecie przyczyny swojego cierpienia na zewnątrz, wkraczacie w grę dualizmu i w kółko odgrywacie dramat na poziomie świadomości ofiara-kat. Kochani, tak długo, jak to robicie, tak długo, będziecie cierpieć! Nie martwcie się jednak, bo nadchodzi pomoc! Wszystkie te pakiety zblokowanej negatywnej energii zostaną wkrótce uwolnione z eterycznego pola Matki Ziemi. Wy ze swojej strony jednak również musicie wziąć odpowiedzialność za swoją własną wolność. Wraz ze spływem na planetę nowych, uwalniających częstotliwości, wszyscy dostajecie szansę, aby z nimi wzrastać i ewoluować od niższego ciała emocjonalnego w kierunku świetlistego ciała waszej prawdziwej Jaźni. Z tego pułapu możecie obserwować wasze emocje i cierpienie jako ciemniejsze i bardziej gęste pola energii w waszym ciele fizycznym i emocjonalnym. Możecie to zrobić nie utożsamiając się z nimi i nie obwiniając siebie lub innych ale akceptując to, co się u was nagromadziło na przestrzeni wielu wcieleń. Gdy przyjmiecie postawę obserwatora możecie nas wezwać na pomoc , abyśmy swoim jaśniejącym, leczniczym światłem przeniknęli te gęste pola energii i stopniowo wypełnili je duchowym światłem. Ciemność nie może istnieć tam, gdzie jest światło i wszystko zależy tu od waszej wiary w światło, którego Źródłem jest Miłość. Włączcie się w ten uzdrawiający proces rozświetlając te ciemne pola swoją miłością. Kochani, wasze cierpienie ma się ku końcowi chyba, że wybierzecie inaczej, wierząc że zachodzi taka potrzeba. Umiłowani, cierpienie istnieje tam, gdzie nieobecne jest Boskie Światło. Jako, że na waszą Ziemię przenika coraz więcej Światła, możecie uwolnić się od swoich osobistych dramatów i wkroczyć w świetlaną przyszłość. Nie ma powodu, ani żadnego „prawa”, które nakazywałoby wam uporczywie trzymać się przeszłości. Nie chodzi tu o „was” i „innych” ani o to, co zrobiliście wy, czy oni, lecz o stworzenie jedności w centrum waszych serc, gdzie panuje niczym nieograniczona wolność i gdzie jaśnieje Boskość. Pozwólcie tej Boskości jaśnieć w swoich sercach. Proces Wzniesienia wymaga od was pozbycia się wszystkiego, co nie jest tak naprawdę wami; wymaga Bycia Światłem i Miłością. Kochani, zakończył się sen o ciemności i nie pozostało wam już nic innego, jak tylko wkroczyć w Światło. Jeżeli słuchacie z otwartym sercem, wiecie, że Miłość jest lekarstwem na całe wasze cierpienie. I nie mówimy tu o miłości, którą „dajecie” komuś „drugiemu”; mamy tu na myśli Miłość jako Siłę, która jest potężniejsza niż „ty” i „ten drugi” a która istnieje obecnie na waszej planecie po to, byście ją zaprosili do swojego życia. Jest ona najpotężniejszą transformującą siłą, najpotężniejszą uzdrawiającą siłą, najpotężniejszą siłą rozpuszczającą wszelki ból, wszelkie cierpienie, wszelkie blokady i iluzję przeszłości. Wy jesteście tą Miłością i o tym chcemy wam przypomnieć! Z jakiego powodu mielibyście być czymś od niej mniejszym? Przytulamy was i błogosławimy! Jesteśmy Arkturianami. Przekazała Marilyn Rafaelle, 30.10.2011 Przetłumaczyła Emilka http://lifeafteryear2012.blogspot.com/2011/11/arcturian-group-october-30-2011.html http://krystal28.wordpress.com/2011/11/27/milosc-jest-lekarstwem-na-wszelkie-cierpienie/ ps. Ja nie współpracuje z żadną z Cywilizacji nie jestem ich reprezentantką na ziemi ale wcale to nie znaczy iż należy pominąć milczeniem ich usiłowania pomocy Człowiekowi. Jednak ważne jest żeby każdy odkrył sam intencje i prawdę w przekazach oraz nauczył się odróżniać prawdę od fałszu a nawet odnalazł często istniejącą mistyfikację gdyż sporo przekazów jest pisanych przez ludzi na ziemi dla ludzi na ziemi. Istnieją i takie powiedzmy usiłowania sterowaniem Ludzką świadomością, zatem warto czytając analizować i wybierac dla siebie tylko to co gra z naszą świadomością. Scaliłem posty Darek Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 30, 2011, 12:47:24 W związku z tą informacją zachowała bym wielką ostrożność , bowiem jest to zakulisowa rozgrywka ludzkimi emocjami.
Trzeba rozróżniać ideologię religijną niosącą w sobie wiele kłamstw i manipulująca ludzkimi uczuciami oraz myślami od ludzi , którzy są w tych strukturach z powodu czystych uczuć i prawych intencji ( bo takich jest niezmiernie dużo , oni zwyczajnie zaufali), takie były okoliczności. A druga sprawa , była bym bardzo ostrożna z uznawaniem tych przeróżnych "manifestacji i inwazji kosmicznych" bowiem może się to odbywać tylko w kreacjach mózgowych omamów spowodowanych pracą różnych harapów i innych bodźców kosmicznych oraz halucynogennych szczepionek. Ktoś usiłuje wyprzedzić coś co ma się zadziać w sposób naturalny i przejąć dowodzenie nad reakcjami ludzi.radziła bym zachować spokój i wielką ostrożność. radziła bym skupić się bardziej na odczuciach wewnętrznych miast na bodźcach słuchowo/wzrokowych bowiem nimi można manipulować bez problemu. Wiele channelingów w których ludzie "widzą i słyszą" a są to tylko technologie naziemne z przesłaniem obrazów i dźwięków prosto do mózgu. Perfidny podstęp ale jest i usiłuje wykorzystywać panujące nastroje niechęci do kleru oraz religii oraz oczekiwania na "kosmicznych zbawców" A ja tej manipulacji obrzydliwej mówię NIE! NIE! NIE! i STO! Basta! Kiara :) :) ps. Wklejam wiele tych przekazów nie w celu propagowania ich przesłania a w celu zrozumienia globalnego podstępu usiłującego wykorzystywać naturalnie zachodzące zmiany. W celu refleksji i nie wchodzenia w coś impulsywnie bez głębszego odczucia sytuacji. Potrzebujemy waszej pomocy, aby osiągnąć masę krytyczną . Przez Radio Ann, oddział do spraw komunikacji Galaktycznej Federacji Światła Witaj, panno Anno! Jesteśmy Galaktyczną Federacją Światła, która przybywa do ciebie z centrum komunikacji. Na planie wewnętrznym pozostajemy z tobą w stałym kontakcie tak jak i twoi koledzy, członkowie grupy lightworkers. Ujawnienie, którego tak bardzo chcecie doświadczyć, będzie mieć miejsce we właściwym czasie i odbędzie się w sposób zapewniający maksimum korzyści i minimum zakłóceń, chociaż wydarzenie tej rangi, już z samej definicji wprowadza pewne zakłócenia. Po naszym ujawnieniu się ludzkiej społeczności, nic już nie będzie takie samo w waszym świecie. Wielkie zorganizowane instytucje religijne będą przerażone, jak nigdy dotąd. Z ich strony możecie się spodziewać najbardziej zajadłych ataków i stawiania oporu. Jako że te instytucje, które was tyle czasu kontrolowały nie będą już dłużej miały wyłączności na głoszenie prawdy dotyczącej życia i wszechświata, stracą grunt pod nogami. Innymi słowy, polegną powalone swym własnym ciężarem. Na tę sprawę kładziemy największy nacisk, ponieważ wielu ludzi polega na kościołach w kwestii tego, jak mają żyć i co mają robić. W którą stronę więc się zwrócą? Jeśli oni ( mamy tu na myśli tych, których czasami żartobliwie nazywacie „ludzkimi baranami”, ang. sheeple) nie będą w stanie zwrócić swoich głów w kierunku nowego paradygmatu, to możecie się spodziewać, że wielu z nich będzie, co jest do przewidzenia, wariować. I tu wkraczacie wy, pracownicy światła. Będziecie musieli zachować spokój (bo już sobie wyobrażamy, jak skaczecie do góry na nasz widok) i pomóc swoim skonfundowanym, wystraszonym i rozgniewanym sąsiadom oswoić się z nami. Wytworzy się mnóstwo gniewu, ponieważ ludzie uświadomią sobie skalę, na jaką byli okłamywani i kontrolowani przez instytucje, które pragnęły mieć wyłączną władzę. Wygeneruje to potężną falę wściekłości i chociaż jest to zrozumiałe, będzie lepiej, jeżeli ulegnie ona wyciszeniu. Wy, nasza ziemska załoga, jesteście tymi, którzy mogą w tej dziedzinie najwięcej zdziałać. Znacie swoich sąsiadów, współpracowników, członków rodziny lepiej niż my. Rozpocznijcie od przygotowania gruntu. Jeżeli nadarza się wam okazja, by mówić o nas w spokojny i logiczny sposób, róbcie to. Siejcie nasiona nowej drogi, tak aby grunt był przygotowany zawczasu. Czy jesteście w stanie to zrobić? Wiemy, że tak. Wiemy też, że rozmawiacie o nas w swoim własnym gronie- szerzcie więc także gdzie indziej te informacje! Aby nasze przybycie zakończyło się sukcesem potrzebujemy osiągnąć w waszej świadomości zbiorowej masę krytyczną. Jesteście naszą drużyną od postępu! Do dzieła, więc! Namaste, oddział do spraw komunikacji, Galaktycznej Federacji Światła. 25 listopada 2011 przez Ann. A. Przetłumaczyła Emilka http://krystal28.wordpress.com/2011/11/30/potrzebujemy-waszej-pomocy-aby-osiagnac-mase-krytyczna/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 02, 2011, 02:25:26 30.11.2011 Gra się skończyła. CENTRALNE SŁOŃCE Centralne Słońce Tysiące wraca z powrotem – idą do Światła, na krótki Czas, jeszcze zanim zstąpią ponownie na Poziom który opuścili. Idą tysiącami w ich liczbie, jednak liczba tych którzy ostatecznie pozostaną aby podnieść planetę jest w porównaniu do nich stosunkowo niewielka biorąc pod uwagę populację która obecnie zamieszkuje planetę. Wy pytacie się: w jaki sposób to nastąpi? Bądźcie pewni że ten największy Transfer Dusz jaki kiedykolwiek był do dokonania w Bycie jest zaopatrzony we wszelkie środki ostrożności. I ten Proces ostatecznie się zaczął. Ludzie zadecydowali, wybrali i z Łaski Stwórcy dostaną te warunki które wybrali. Tak właśnie jest. Na Ziemi ma miejsce kontynuacja Przemiany, Stare odchodzi, obumiera na wszystkich Poziomach Życia. Nowe już jest gotowe, Nowe już jest z Wami i z tego Czasu wszędzie wyłania się Życie. Obecnie liczba tych którzy są całkowicie nieświadomi i absolutnie nic nie wiedzą o Przemianie jest bardzo znacząca. Ta liczba zwiększyła się, ponieważ wielu ludzi którzy pierwotnie chcieli iść z innymi wybrało inaczej. Teraz widać w wyjątkowy sposób KTO i JAK wybrał. Karty zostały odkryte, karta leży na stole Gra się skończyła. Różnice w postrzeganiu każdego, pojedynczego Człowieka nie może być większe jak dziś, jak teraz, na Końcu tego Czasu. Ci jedni widzą w każdej zmianie docierającej teraz na całym Świecie do wszystkich Poziomów społeczeństwa nieomylny znak Przemiany. Ci inni w tych przełomach widzą tylko nowy wariant Starej Gry w 3D – zmiany są wykluczone. Jedni rosną w tych dniach ponad siebie samych, stają się więksi i więksi i podnoszą się szybko do swojej prawdziwej, duchowej wielkości. Ci inni spadają z powrotem w użalanie się nad sobą, w niemożność, bezwład i pozostają gotowymi ofiarami dla panów tego Świata – Świata który będzie PRZESUNIĘTY w inne miejsce w Bycie. Te wielkie różnice w postrzeganiu tych dni będą znaczące we wszystkich rodzinach, w otoczeniu zawodowym i we wszystkich Kręgach w których ludzie się spotykają. To dzieje się z dnia na dzień, obecne związki się rozchodzą ponieważ utraciły one swoją podstawę Tam gdzie rozumienie Rzeczy się tak różni nie jest dana podstawa do tego by być ze sobą. Potrzeba otaczania się ludźmi którzy są zasadniczo inni zmniejsza się teraz, zanika bo ludzi przyciąga do siebie tylko głębokie zrozumienie Rzeczy: tych ludzi którzy na podstawie wspólnego Przebudzenia się kreują dalej na tej Ziemi. Przez Wasze rodziny przechodzi rozstanie. Mężczyzna oddala się od kobiety, dzieci odwracają się od swoich rodziców, rozdziela się ziarno od plew, wszędzie i wszystko będzie tym dotknięte. Odwracanie się od powszechnych organizacji kulturalnych, politycznych i religijnych przyjmuje na sile ponieważ również i tam będzie na nowo podejmowana decyzja o przynależności. Wszystko zmienia się TERAZ, gdy zostały podjęte ostatnie decyzje. Wielki Czas się rozpoczął. To co zostało Wam ogłoszone staje się Prawdziwe, to co Mistrzowie ze Źródła Bytu, Posłannicy Światła Nieba w ostatnich dziesięcioleciach Wam przekazali dostaje teraz oblicze, stanie się wyraźne wszędzie na Gaia TERRA Xx. Zaufajcie w tych dniach Waszemu wyborowi, zaufajcie Waszej decyzji, albowiem nikt nie został zapomniany, mniej szanowany lub pominięty. KAŻDY DOSTAŁ NOWĄ SZATĘ, JEDNI ICH PEŁNE ŚWIATŁA PŁASZCZE MIŁOŚCI, CI INNI PŁASZCZ KARM W KTÓRY UTKANE JEST WSZYSTKO CO BĘDZIE POTRZEBNE W DALSZE PRZEŻYWANIE CZASU I PRZESTRZENI. Pozostańcie spokojni (*niespięci), bądźcie w radości teraz, kiedy Świat z Boską Precyzją przekręca się do Światła. Bądźcie czujni i Świadomi ponieważ przed tym co wybraliście wzbraniają się wszyscy Bracia i Siostry którzy do dziś byli Wam bliscy. Stwórca jest wielki, ON jest nieskończoną Miłością dla wszystkich swoich Dzieci w ogromie swojego Tworzenia. CENTRALNE SŁOŃCE //Patrz również: 13.10.2011 FAZA KOŃCOWA – Cykl IV. ASANA MAHATARI (Saint Germain) – kliknij tutaj// www.lichtweltverlag.com http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/12/01/30-11-2011-gra-sie-skonczyla-centralne-slonce/ ===================================== Ważnym jest dla nas zrozumienie siebie , zauważenie osobistych reakcji na rzeczywistość , jeżeli ona nas nie drażni , nie irytuje nie powoduje agresywnych zachowań ( ośmieszania , poniżania ) nikogo. Znaczy to iż przekroczyliśmy granice samych siebie , weszliśmy już w wyższy wymiar samych siebie. A gdy tak nie jest? Gdy cudza odmienność budzi w nas reakcje negatywne emocjonalne? znaczy to iż jeszcze przed nami droga wielkiej pracy nad sobą do uzyskania wewnętrznej równowagi i spokoju , gdyż wszystko co nas najbardziej irytuje u innych to jeszcze nasze niedoskonałości pokazane w lustrze zdarzeń Warto o tym pamiętać i nie mówić ciągle "żadna nowość.. przecież ja to wiem od dawna..." Gdyby ta informacja była twoją wiedzą Człowieku , to postawił byś na niej "stempel" realizacji w czynie. A skoro tak nie jest , są nadal akty szamotania emocjonalnego z tworzeniem zachowań prymitywnych. Gdy następuje zmiana zaczyna istnieć wewnętrzny spokój , harmonia z pełną akceptacją wszelakiej odmienności obok nas. Zrozumienie jej i danie jej praw równych sobie. gdy ten fakt zaistnieje dopiero następuje akt wybaczenia wybaczenia sobie i innym. Naprawdę nie jest istotne kto z jakim podpisem opisuje te procesy ( nawet gdy są tylko między wierszami) istotne jest iż teraz są one dla nas najważniejsze gdyż uwalniają nas od wszelkich blokad i własnych małości. Kiara :) :) Gdy wasze problemy docierają do waszej świadomości, bądźcie zadowoleni! . Przebudzenie ludzkości jest przesądzone; stanie się to zgodnie z boskim zamierzeniem; nie ma innych możliwości. Boskie pole energii otulające Planetę Ziemia zostało ogromnie wzmocnione i spotęgowane dnia 11-11-11 by dać wam wszystkim całą siłę i wsparcie jakich potrzebujecie by wstąpić oraz ukończyć wasz proces przebudzenia. Ten proces jest bardzo wymagający, co jest powodem, dla którego otrzymujecie tak dużo pomocy od tak wielu kochających istot duchowych, a ich miłość dla was znacznie przekracza waszą zdolność pojmowania, podczas gdy przedłużacie i wspieracie iluzję poprzez energię waszych lęków i wątpliwości. Wasze lęki i wątpliwości są ważnymi kwestiami, którymi musicie się zająć i uwolnić przez otwarcie waszych serc na Pole Miłości Boga, w którym prowadzicie wasze wieczne istnienie. . Gdy nie chcecie w pełni otworzyć waszych serc, dociera do was tylko minimum energii niezbędnej dla waszego wiecznego istnienia, ponieważ Bóg nigdy nie naruszy waszej indywidualnej woli, a więc utrzymujecie w sobie przestrzeń by skrywać zwątpienie, lęk i gniew – które umożliwiają wam podtrzymywanie i pozorne pozostawanie, w dziwnej, nieprawdziwej rzeczywistości, którą zbudowaliście dla siebie. Kiedy w pełni otwieracie wasze serca – a to jest to w czym wasi przewodnicy i aniołowie pomagają i do czego was zachęcają – Miłość Boga wypełni i zamieszka w was całkowicie, rozpuszczając wewnątrz was wszystko co nie jest kompatybilne z Miłością. . Wszyscy przechodzicie proces otwierania waszych serc w pełni by otrzymywać nieskończoną obfitość bożej Miłości, którą Bóg stale wam oferuje, przez stawianie czoła i zajmowanie się waszymi osobistymi nierozwiązanymi problemami. Głównie są to: lęk, że jesteście niegodni Miłości Boga; wątpliwości na temat istnienia Boga; oraz lęk, że jeśli On istnieje, osądzi was gdy zostawicie wasze fizyczne ciała po śmierci i nałoży przykre i bolesne kary za wasze grzechy i wykroczenia. Często jesteście w stanie negowania tych kwestii, ponieważ zdają się one być zbyt przerażające by się nimi zająć, a więc skupiacie się na okropnościach wyrządzanych przez ludzi innym ludziom na całym świecie i zastanawiacie się jak Bóg (jeśli Bóg istnieje!?) może pozwalać by to całe cierpienie się wydarzało. Może nawet wierzycie, że należycie do kraju, społeczeństwa lub religijnego systemu wiary, który jest dobry i uczciwy i Bóg powinien interweniować gdzie jest to potrzebne, by powstrzymać i uniemożliwić całe to cierpienie czynione przez ludzi. . Jakąkolwiek formę wasz stan negacji czy represji jak dotąd przyjął, zauważacie, że coraz trudniej go utrzymywać. Bądźcie z tego zadowoleni! Pokazuje to wam, że wasz cień lub ciemna strona już więcej wam nie pozwoli tego tłumić, ale domaga się uznania i zintegrowania tego tak, że możecie stać się całością. Każdy ma pewne aspekty, które uważa za nie do przyjęcia, a nawet złe, ale tak jest tylko ponieważ przez negowanie ich i lęk przed nimi wyobrażasz sobie, że są czymś czym nie są. Może się nawet zdawać, że powodują myślenie, mówienie i czynienie w zły sposób. Tak nie jest. Wasze represjonowanie ich sprawia, że szukacie ich u innych, których wtedy osądzacie i potępiacie, co daje wam krótkie wytchnienie od waszego bojaźliwie zakopanego poczucia bezwartościowości. . Kiedy już zajmiecie się waszymi problemami poprzez uznanie ich i akceptację ich obecności wewnątrz was, zdacie sobie sprawę z tego, że nie mają nad wami żadnej władzy ponieważ są tylko wyobrażeniami i odczuciami, w które mając wybór możecie angażować się lub nie, a to daje wam duże i całkowicie usprawiedliwione poczucie wolności. Z tej pozycji możecie ponownie ocenić dziedziny waszych żyć, z których jesteście niezadowoleni, zrozumieć czemu tak jest i wtedy z miłością wybaczyć sobie wszystkie pomyłki lub błędy, które uważacie, że popełniliście. Kiedy już to zrobicie, wasza potrzeba osądzania innych odpadnie i możecie z miłością wybaczyć innym za ich błędy, za które ich osądzaliście i potępialiście. . Wszyscy jesteście boskimi istotami. Miłość jest waszym naturalnym stanem, a przez zajęcie się waszymi negacjami i represjami uwalniacie się by powrócić do tego stanu. Więc gdy wasze problemy docierają do waszej świadomości, bądźcie zadowoleni! Ponieważ oznacza to, że wybraliście by się nimi zająć i je uwolnić, a dlatego że jest tak wielu przewodników duchowych wspierających was, będzie daleko łatwiej niż może się wam wydawać. . Tak bardzo z miłością, Saul. . 16 listopad 2011, John Smallman . http://johnsmallman.wordpress.com/2011/11/16/as-your-issues-break-into-your-awareness-be-glad/ . Tłumaczenie: Paul http://krystal28.wordpress.com/2011/12/02/gdy-wasze-problemy-docieraja-do-waszej-swiadomosci-badzcie-zadowoleni/ Scaliłem posty Darek Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 02, 2011, 10:54:01 @Kiara
Cytuj Warto o tym pamiętać i nie mówić ciągle "żadna nowość.. przecież ja to wiem od dawna..." Gdyby ta informacja była twoją wiedzą Człowieku , to postawił byś na niej "stempel" realizacji w czynie. Z tym, że kiedy pojawia się wiedza to jest jak zadziwiające olśnienie ,że to żadna nowość, że "ja to wiem od dawna". Wiem, tylko nie dostrzegałem. Kiedy dostrzegam, stemple stawiają się same :D Czyny "się dzieją" - poprzez działanie Świadomości, a nie przez wklejanie "tak bardzo z miłością". Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 02, 2011, 11:00:45 To naprawdę świetnie i najcudowniej gdy stemple "stawiają się same".... wówczas już nie ma takich dygresji , "a nie przez wklejanie "tak bardzo z miłością". ....
To wówczas staje się zbędne bowiem nikt już nie zastanawia się nad tym , co czyni prawie "automatycznie"... Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 02, 2011, 11:46:31 Co więcej, wtedy nie byłoby nawet konieczności wklejania takich tekstów. Dobra, być może to coś we mnie wciąż nie tak, ze nie do końca ufam miłościńskim.
Buzi, buzi , cmok i achy ochy. Świat pięknieje, choć w rzeczywistości z tym różnie bywa. Mam wrażenie, że tymi przekazami ( nie mam tu na myśli Ciebie, Kiaro ), komuś zależy na wytworzeniu silnego dysonansu pomiędzy rzeczywistością prawdziwą, a tą wymyśloną. Tak, jakby wiara w to, że wszystko już się zmieniło, a świat wszedł na dobrą drogę miała zaczarować rzeczywistość. Nie mam nic przeciwko takiej wierze, kiedy za nią idzie realna wiedza poparta sprawdzalnymi faktami. Można wywołać deszcz tylko wiedząc czym on jest i jak to jest kiedy krople wody spływają po włosach, ale samą życzeniowością się tego raczej nie zrobi. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 02, 2011, 11:53:16 ..a może już tak przywykliśmy do "złych wiadomości", że takie teksty nijak nie pasują nam od normy obrazu tzw. rzeczywistości,-
treść treścią, ale ważne jakie reakcje to wzbudza u czytających, jeśli pozytywne- to świat zmienia się automatycznie na lepszy. :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 02, 2011, 12:02:58 Może masz racje songo.
Lecz kiedy czytam takie "natchnione" teksty to automatycznie mi się przypomina inny tekst, nad którym warto się pochylić. Nie nowy on i może dlatego będzie mało popularny ale ... On natchniony i młody był, ich nie policzyłby nikt On im dodawał pieśnią sil, śpiewał, że blisko już świt Świec tysiące palili mu, znad głów unosił się dym Śpiewał, że czas, by runął mur, oni śpiewali wraz z nim Wyrwij murom zęby krat Zerwij kajdany, połam bat A mury runą, runą, runą I pogrzebią stary świat! Wkrótce na pamięć znali pieśń i sama melodia bez słów Niosła ze sobą starą treść, dreszcze na wskroś serc i dusz Śpiewali wiec, klaskali w rytm, jak wystrzał poklask ich brzmiał I ciążył łańcuch, zwlekał świt, on wciąż śpiewał i grał Wyrwij murom zęby krat Zerwij kajdany, połam bat A mury runą, runą, runą I pogrzebią stary świat! Aż zobaczyli ilu ich, poczuli siłę i czas I z pieśnią, że już blisko świt, szli ulicami miast Zwalali pomniki i rwali bruk - Ten z nami! Ten przeciw nam! Kto sam, ten nasz najgorszy wróg! A śpiewak także był sam Patrzył na równy tłumów marsz Milczał wsłuchany w kroków huk A mury rosły, rosły, rosły Łańcuch kołysał się u nóg... Patrzy na równy tłumów marsz Milczy wsłuchany w kroków huk A mury rosną, rosną, rosną Łańcuch kołysze się u nóg... Jacek Kaczmarski "Mury" I oby nie było znów jak w tej ostatniej zwrotce. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 02, 2011, 12:15:38 tak nad ranem chyba miałem rozmowę(chcąc, nie chcąc)z wyższym Ja,-
jak to jest, że skoro tak wiele osób pragnie zmian na lepszy świat(nie od dziś)- to ciągle coś przeszkadza, i w oczywiście w wesoły sposób,- sam sobie wyjaśniłem, że to tak jak w tym kawale o tych- 3 murzynów złapało złotą rybkę i pierwszy chciał być biały, drugi też, a trzeci aby ci dwaj znów byli czarni,- i tak właśnie wygląda nasza rzeczywistość, czemu tak trudno coś zmienić,- ponieważ zawsze jest ten trzeci ;D wolna wola każdego z nas jest respektowana w taki sam sposób. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 02, 2011, 13:02:27 To dziwne, songo , bo ten trzeci miał wolną wolę sprzeczną z wolną wolą dwóch poprzednich. Czemu jego wolna wola miałaby być bardziej respektowana niż tamtych dwóch ? Czy negatywna wolna wola ma większą moc niż dwie pozytywne ?
No i czy życzenie bycia białym było na prawdę korzystne dla murzynka ? Z jednej strony nietrudno zauważyć, że powstało wiele portali narzekaczy epatujących się wizjami katastrof. Co jakiś meteor przeleci to blady strach pada na ludek i marsz lamenciarzy rośnie w siłę. W przeciwną stronę maszeruje tłumek rozentuzjazmowanych zwolenników bezwarunkowej miłości bez pardonu obalając "pomniki" wzniesione przez ludzi do tej pory. W jeszcze inną stronę buja się milcząca masa wyeksploatowanych niewolników systemu, którym wszystko już jedno kto ich doi, byle zostawili im cokolwiekbądź oraz spokój. Mijające się wahadła nabierają rozpędu siłą swoich popleczników (łańcuchy kołyszą się u nóg ). Co będzie jak wpadną na siebie ? Albo jak łańcuchy się poplączą ? Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 02, 2011, 13:07:38 Co więcej, wtedy nie byłoby nawet konieczności wklejania takich tekstów. Dobra, być może to coś we mnie wciąż nie tak, ze nie do końca ufam miłościńskim. Buzi, buzi , cmok i achy ochy. Świat pięknieje, choć w rzeczywistości z tym różnie bywa. Mam wrażenie, że tymi przekazami ( nie mam tu na myśli Ciebie, Kiaro ), komuś zależy na wytworzeniu silnego dysonansu pomiędzy rzeczywistością prawdziwą, a tą wymyśloną. Tak, jakby wiara w to, że wszystko już się zmieniło, a świat wszedł na dobrą drogę miała zaczarować rzeczywistość. Nie mam nic przeciwko takiej wierze, kiedy za nią idzie realna wiedza poparta sprawdzalnymi faktami. Można wywołać deszcz tylko wiedząc czym on jest i jak to jest kiedy krople wody spływają po włosach, ale samą życzeniowością się tego raczej nie zrobi. Ależ east miłość , energia miłości to nie cium , cium achy i ochy we dwoje ( chociaż może być i ten aspekt ludzki w niej zawarty) jednak jeżeli oparty jest na miłości , a nie emocjonalnych zachciankach. Istnieją naprawę wiele poziomów miłości różniących się od siebie przejawami. Jednak chyba największy z nich ( tak myślę) to dawanie pełni wolności drugiej Istocie z miłości do niej , uznawania prawa jej szczęścia takiego jak ona sama dla siebie wybierze za najlepsze dla niej. Trudne ale możliwe. A z drugiej strony piszesz o koherencji serca o energii miłości powodującej błogości jako o największej energii i sam temu zaprzeczasz w innych dyskusjach, dlaczego? Dopóki będziesz bał się miłości i bronił przed nią ( powody dlaczego , powinieneś znaleźć sam) dopóty strach Twój w Tobie będzie tak reagował na wszystko związane z miłością. I tu songo ma absolutna racje , bardzo słusznie zauważył , ważne i najważniejsze są nie tematy o które się ocieramy krócej czy dłużej a REAKCJE NASZE NA NIE , bowiem one świadczą o naszym wewnętrznym stanie harmonii , oraz poziomie osobistego rozwoju. Chcesz poznać siebie? Obserwuj swoje reakcje i spróbuj zastanowić się dlaczego są takie i kiedy są takie , co je powoduje? Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 02, 2011, 13:11:58 To dziwne, songo , bo ten trzeci miał wolną wolę sprzeczną z wolną wolą dwóch poprzednich. Czemu jego wolna wola miałaby być bardziej respektowana niż tamtych dwóch ? Czy negatywna wolna wola ma większą moc niż dwie pozytywne ? No i czy życzenie bycia białym było na prawdę korzystne dla murzynka ? Z jednej strony nietrudno zauważyć, że powstało wiele portali narzekaczy epatujących się wizjami katastrof. Co jakiś meteor przeleci to blady strach pada na ludek i marsz lamenciarzy rośnie w siłę. W przeciwną stronę maszeruje tłumek rozentuzjazmowanych zwolenników bezwarunkowej miłości bez pardonu obalając "pomniki" wzniesione przez ludzi do tej pory. W jeszcze inną stronę buja się milcząca masa wyeksploatowanych niewolników systemu, którym wszystko już jedno kto ich doi, byle zostawili im cokolwiekbądź oraz spokój. Mijające się wahadła nabierają rozpędu siłą swoich popleczników (łańcuchy kołyszą się u nóg ). Co będzie jak wpadną na siebie ? Albo jak łańcuchy się poplączą ? co do "murzynka";D -fakt, ale chodzi o to, że jedno wyklucza drugie, więc "stoimy w miejscu" zresztą te "dwa obozy" entuzjastów miłości i katastrof/apokalipsy- to jest to o czym też pisze N.Marszałek,- która opcja zdobędzie większość- ta wersja przyszłości zaistnieje... Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 02, 2011, 13:28:20 @Kiara
Obserwuję i neguję ,zaprzeczam, sprawdzam, podchodzę z różnych stron. Gryzę tu , uszczypnę tam. Bo nie lubię samooszukiwania siebie. Pewnie wykręcisz , ze to moja reakcja nie właściwa jest. Nie wystarczą mi zapewnienia o miłosnej miłościwości najwyższej błogości kosmicznej. Muszę to sprawdzić, doświadczyć. Piszesz o naszych reakcjach na tematy ? To mam coś "w temacie" Dziś miałem świetny sen - fantastyczny scenariusz na film typu "incepcja". Ze snu pamiętam siebie jako niemłodego już człowieka. Mieszkałem na jachcie motorowym. Byłem naukowcem który wiedział jak sterować mózgami. Pracowałem dla jakiegoś obrzydliwie bogatego bankiera, czy polityka, któremu doradzałem, jak manipulować tłumami - nabywcami jego produktów. I on miał piękną córkę. Ta corka sie we mnie zakochała, ale ojciec jej bronił przed takimi jak ja.Nie chciał byśmy się spotykali. Gdyby sie wydało że spędza ze mną czas to bym miał pozamiatane. To było jak bajka o kopciuszku. Kobieta miała być rano o 7mej w domu, ale została u mnie na jachcie. Namiętność była silniejsza ;) A rano ból głowy jak na kacu - i co teraz? No i papa by sie dowiedział, ale ja zastosowałem manipulację na jego umyśle. Sprawiłem, by ojciec dziewczyny uwierzył, że ona nigdzie nie wyszła z domu. Odcumwałem i popłynąłem gdzieś sie skryć z moją ukochaną, ale pomyślałem wtedy, że właściwie to nie pamiętam skąd się ona na moim jachcie wzięła i że może ona być manipulacją na moim mózgu. Ktoś tu kogoś wkręcał. Rzeczywistość stała się jedną wielką i niepewną manipulacją, iluzją. Pamiętam, że weszłem do Matrixa ,zeby wprowadzić wirusa. Wszystko się poplątało, a ja nawet nie wiedziałem, czy ta kobieta była prawdziwa i czy moje własne reakcje były prawdziwe, czy można im było ufać. Miałem wiedzę, że mózg czyta z Matrixa iluzje jako swoje własne i rzeczywiste wyobrażenia i pragnienia . Obudziłem się z niezłym mętlikiem w głowie. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 02, 2011, 13:34:41 Obserwuję i neguję ,zaprzeczam, sprawdzam, podchodzę z różnych stron. Gryzę tu , uszczypnę tam. Bo nie lubię samooszukiwania siebie. Pewnie wykręcisz , ze to moja reakcja nie właściwa jest. Nie wystarczą mi zapewnienia o miłosnej miłościwości najwyższej błogości kosmicznej. Muszę to sprawdzić, doświadczyć. Piszesz o naszych reakcjach na tematy ? To mam coś "w temacie" Dziś miałem świetny sen - fantastyczny scenariusz na film typu "incepcja". Ze snu pamiętam siebie jako niemłodego już człowieka. Mieszkałem na jachcie motorowym. Byłem naukowcem który wiedział jak sterować mózgami. Pracowałem dla jakiegoś obrzydliwie bogatego bankiera, czy polityka, któremu doradzałem, jak manipulować tłumami - nabywcami jego produktów. I on miał piękną córkę. Ta corka sie we mnie zakochała, ale ojciec jej bronił przed takimi jak ja.Nie chciał byśmy się spotykali. Gdyby sie wydało że spędza ze mną czas to bym miał pozamiatane. To było jak bajka o kopciuszku. Kobieta miała być rano o 7mej w domu, ale została u mnie na jachcie. Namiętność była silniejsza ;) A rano ból głowy jak na kacu - i co teraz? No i papa by sie dowiedział, ale ja zastosowałem manipulację na jego umyśle. Sprawiłem, by ojciec dziewczyny uwierzył, że ona nigdzie nie wyszła z domu. Odcumwałem i popłynąłem gdzieś sie skryć z moją ukochaną, ale pomyślałem wtedy, że właściwie to nie pamiętam skąd się ona na moim jachcie wzięła i że może ona być manipulacją na moim mózgu. Ktoś tu kogoś wkręcał. Rzeczywistość stała się jedną wielką i niepewną manipulacją, iluzją. Pamiętam, że weszłem do Matrixa ,zeby wprowadzić wirusa. Wszystko się poplątało, a ja nawet nie wiedziałem, czy ta kobieta była prawdziwa i czy moje własne reakcje były prawdziwe, czy można im było ufać. Miałem wiedzę, że mózg czyta z Matrixa iluzje jako swoje własne i rzeczywiste wyobrażenia i pragnienia . Obudziłem się z niezłym mętlikiem w głowie. jak to przeczytałem- to nawet mogę sobie wyobrazić, że to NWO wymyśliło Matrixa i Incepcje, abyśmy już nie mogli być pewni niczego,- nawet nas samych.. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 02, 2011, 13:46:02 I co to właściwie znaczy być pewnym. Czego ?
Kim jestem ? Na te chwilę może tylko obserwatorem , który dostrzegł mętlik i brak 100% towo pewnych prawd. Każda z nich, choćby była iluzją, ma prawo istnieć. Więc w sumie można wybrać sobie dowolną iluzję, która jest korzystna. Dopóki surfujesz dopóty jesteś na fali. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 02, 2011, 13:56:26 no tak, właściwie można powiedzieć- "Panta rhei" i wszystko jest względne,-
ale co do samego siebie- to wypadałoby wiedzieć cośtam, cośtam, a może i my też nie jesteśmy trwali nawet w swojej najwyższej formie, któż to wie na pewno ;D to ciekawe- pewność o braku pewności o czymkolwiek wyzwala..;) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: ptak Grudzień 02, 2011, 14:02:17 East, fajny sen. ;D Ty, to masz! :D
Co do rzeczywistości i iluzji, to może wciąż jest ta sama płaszczyzna? A granice są umowne? Może to igraszki świadomości? Cel? A czy zawsze musi być cel? Ważne, że energia płynie i iskrzy. Ważne, że bywasz w „snach” i tworzysz alternatywne światy. Na pożytek sobie i innym. Ciekawe, czy kiedyś zabraknie możliwości i przestrzeni do zapisu ? A póki co, niech się stwarza… ;) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 02, 2011, 14:32:22 East świetny sen, jak dla mnie masz odnaleźć sam siebie ,inercja? Ba jest są usiłowania ale nie zawsze skuteczne, ważne jest co czujesz , bo nie o mózg chodzi a o serce.
Mózg nie stanowi żadnego sekretu , no może oprócz szyszynki depozytu wiedzy całej naszej przeszłości. Do serca do jego sacrum nikt nie ma dostępu pomimo skopiowania go do monstrualnych rozmiarów , i co? I nic przestało bić. Zastanów się dlaczego nie możesz dotrzeć do głębi wiedzy o sobie? Dlaczego boisz się ujawnienia swojej miłości , dlaczego ważniejsza jest dla ciebie zależność od cudzej decyzyjności? Dlaczego ciągle w bliskości miłości jest strach? Czego się naprawdę boisz? Przekrocz te bariery a zobaczysz iż miłość jest silniejsza od wszystkiego i tam gdzie jest ona nie ma strachu. Wierz mi jest to możliwe. Powodzenia , bądź sobą. Kiara :) ps. Żaden matrix nie działa na falach energii miłości , on korzysta wyłącznie z energii emocji , dalej jest już bezsilny brak zasilania , gasną wszystkie majaki w mózgu , pojawia się prawda istnienia. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 02, 2011, 14:36:29 songo , to mi się przypomniał też inny wyzwalający film - z cyklu ukazujących względność- pt "Mr.Nobody" i ta nie dająca się zapomnieć kwestia - na pytanie dziennikarza jak to jest po śmierci, Pan Nikt roześmiał się i odpowiedział " po śmierci ? he he he he, jak możesz być pewien, że w ogóle istniejesz ? "
@Ptaku No właśnie, co stanowi o tym, że istniejemy ? Fala i sam fakt, że po niej się ślizgamy ? Czyli ta energia ,która płynie i iskrzy. Iskrzy na "stykach" którymi jesteśmy :) @Kiaro Trudno mi polemizować z Twoją oceną. Nie czuję żadnego strachu i właściwie to nie mam wielu powodów do niezadowolenia z życia. Być może ów brak strachu uwolnił we mnie wiedzę w której się nie pogubiłem mimo mętliku myśli. Z tego snu pamiętam dobrze mi znane uczucie, kiedy łódź bujała się na fali. Ja czułem się na tej fali w miarę pewnie, ale to, co uważałem za rzeczywistość nienaturalnie się deformowało. To chyba wtedy doszła do mnie jej iluzoryczność. Nie pamiętam, czy prawda istnienia - niezniszczalne falowanie - była miłością czy nie. Trudno byłoby ją nazwać w jakikolwiek sposób, ale to była potężna energia. I tylko ona była prawdziwa - we śnie rzecz jasna :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 02, 2011, 19:08:44 Wyjaśnione logicznie jest teraz co oznacza 5D?
"1. Poprzez to jest uzyskane połączenie z 5-wymiarową gęstością Tworzenia. 1.1 To oznacza że planeta Gaia TERRA Xx27 odpowiada od zaraz kosmicznemu polu drgań 5D. Dopiero teraz." Znaczy to iż dopiero teraz będziemy mogli korzystać w tworzeniu z całego zakresu energii 4 żywiołów i połączenia ich 5 elementem miłością bezwarunkową. Do tej pory łącznikiem między 4 żywiołami była energia jednego z nich czyli niższy poziom energii miłości oparty na emocjach. teraz dopiero wkraczamy w nową opcję X x ( energetyczny i fizyczny kod , pełen) nie T ( częściowy) na bazie 2( aspekty) przez 7 wzorców energetycznych. Trochę skomplikowane są te kody bo nie wyjaśniane ale możliwe do odczytania. Kiara :) :) 01.12.2011 Siła Stwórcy. Część I. Archanioł METATRON http://wolnaplaneta.pl/imago/images/metatron.jpg Dzieci Jednego Stwórcy który jest wszystkim, który dba o wszystko, który wznosi się ponad wszystkim i jest pra-gruntem, pra-źródłem i pra-materiałem wszystkich Bytów. Ukochane Dzieci tej jednej wszechmocnej Rzeczywistości: STWÓRCY 100100 Wyjątkowo potężna jest Rzeczywistość która teraz powstaje. Jak to działa i jak można zrozumieć to w szczegółach? 1. Poprzez to jest uzyskane połączenie z 5-wymiarową gęstością Tworzenia. 1.1 To oznacza że planeta Gaia TERRA Xx27 odpowiada od zaraz kosmicznemu polu drgań 5D. Dopiero teraz. To pomaga Wam obejrzeć się z powrotem na to co znaczyło radzić sobie w tak ciemnym polu drgań (*wibracji) które dotychczas Was otaczało. Czy teraz już wiecie, dlaczego jesteście tak bardzo honorowani? 2. Ley lines (*pasma linii promieniowania geomantycznego Ziemi) transportują te Energie. Czyste kryształowe Energie Światła i uwalniają je dla całej ludzkości i planety. 2.1 Należy to zrozumieć: to niesamowite, nie do pojęcia przybieranie na częstotliwości drgań ludzkiego ciała energetycznego będzie krok po kroku przyjmowane na poziomie komórkowym i tylko tam, gdzie Istota jest PRZYGOTOWANA. Również i tutaj dzieje się to we współbrzmieniu z wolną decyzją Człowieka. 3. Każdy Człowiek który będzie do niej (*do tej Energii) podłączony jest nieosiągalny dla wszystkich wydarzeń „przyszłości”, co oznacza iż jest nie do zranienia. Niezależnie od tego co stanie się w jego otoczeniu. Bardziej dokładnej ochrony NIE MA w obecnym Czasie, na tym Poziomie Bytu. 3.1 To oznacza szczegółowo że ci ludzie już TERAZ żyją w nowym, do nich dopasowanym Hologramie. Prawie niepostrzeżenie stało się to Rzeczywistością. Dostrzegają to ci, którzy coraz częściej czują się tylko OBSERWATORAMI WYDARZEŃ które mają miejsce wokół nich i którzy nie czują się ich częścią. Tą kolejną, kompleksową Wiedzą dotyczącą wydarzeń globalnych na tym Poziomie Bytu błogosławię rodzaj ludzki, Ja, który JESTEM Zarządcą Tworzenia i Boskim Aniołem Oświecenia METATRON //Patrz również: 21.11. 2011 Sto do potęgi setnej. Archanioł METATRON – kliknij tutaj// www.lichtweltverlag.com http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/12/02/01-12-2011-sila-stworcy-czesc-i-archaniol-metatron/ ==================================== Trochę mogą być szokujące te słowa ale uważam iż główna treść jest ważna. nie chodzi o znieczulicę , chodzi o całkowity spokój , równowagę wewnętrzną i nie danie się sprowokować do wyciągania energii po przez emocjonalne rozgrywki innych. Osłabianie energetyczne biorących udział w transformacji może być obecnie pierwszym aktem usiłowania zablokowania ich w dalszych procesach zmian , a nawet wyeliminowania w przeróżnych "wypadkach". Spokój jest bardzo ważny oraz całkowite zrozumienie i akceptacja wyborów innych ludzi i sytuacji zachodzących w ich życiach. Czym innym jest informacja a czymś innym ingerencja ( nawet z dobroci serca) w cudzy świat. Każdy ( szczególnie teraz ) musi skupić się sam na swoim życiu , nikt zewnętrzny za niego go nie przeżyje. Można pomoc w czymś będąc poproszonym ale niewłaściwością jest wytyczanie nikomu drogi wedle własnych wartości. Bowiem trudne zdarzenia teraz muszą się zadziać w ich obliczu ( zawsze poprzez sytuację a nie deklaracje słowne) ludzie ostatecznie określają swoje miejsca na planach zachodzących zmian. Zatem akceptacja , zrozumienie , równowaga wewnętrzna i duży dystans do nadchodzącej fali potężnego wstrząsu na wielu płaszczyznach życia. Są to najważniejsze na teraz odniesienia. Kiara :) :) Integracja nowych energii i osobista ochrona . . Witaj Ann. Tu Rada Dwunastu. Jesteśmy tutaj, by się przywitać. Jesteśmy tutaj, aby ci powiedzieć, że wiemy o zmaganiach, jakie toczysz by zintegrować energetyczne przemiany, przez jakie przechodzi teraz twój fizyczny pojazd. Widzimy, że energia ta przysparza ci nieco problemów takich jak: bóle głowy, bezsenność, problemy trawienne. Są one wspólne dla wielu pracowników światła, szczególnie dla tych, którzy są generalnie wrażliwi. Twój układ był od zawsze wrażliwy na energie, co tłumaczy dlaczego wychowanie ciebie było takim wyzwaniem. Przyszłaś na świat, w którym panowała atmosfera ciężka od gniewu, nieporozumień, niskich wibracji, iluzji, sporów, ciężkiego jedzenia, ciężkiego wszystkiego. Otuliłaś samą siebie ochronną warstwą znieczulenia, która pozwalała ci radzić sobie z codziennym bombardowaniem niskimi wibracjami. Zaczęłaś się budzić i oczyszczać z tej warstwy w wieku 25 lat. Trwało to przez wiele lat; wiele dekad poświęciłaś na duchowy, emocjonalny i umysłowy wysiłek. Teraz natomiast przyszedł czas by czerpać korzyści ze swojej pracy. Jesteś o wiele bardziej oczyszczona niż kiedyś. Nie jesteś już tak skłonna do reakcji. Wszystko to dzieje się dla dobra. Niemniej jednak, teraz, gdy pozbyłaś się gęstej warstwy ochronnej, czujesz wszystko. Każdą emocję w swoim domu, w sklepach, na ulicy, w bibliotece; jesteś w pewnym sensie zbyt otwarta. Musisz nauczyć się otulać samą siebie pozytywną warstwą ochronną, której będziesz stale świadoma. Gdy udajesz się w miejsca publiczne, musisz sobie wizualizować otaczający cię ochronny kokon; w przeciwnym razie grozi ci zarażenie się od innych tym, co negatywne. Ochrona ta ma decydujące znaczenie. Przekazujemy tobie te informacje także dla dobra twoich współpracowników i kolegów. Piszemy te słowa a raczej przelewamy je poprzez biura twojego mózgu na papier dla dobra wszystkich, którzy je czytają. Spływ Światła, który miał miejsce 11.11.11. sprawił, że jesteście niezwykle „surowi” w sensie duchowym. Nie wystawilibyście noworodka na działanie żywiołów. Jesteście wszyscy „noworodkami”. Łagodnie chrońcie samych siebie. Usuńcie się w cień, jeśli to konieczne. W swoich relacjach z innymi postępujcie niezwykle ostrożnie i dyplomatycznie. Energie są teraz bardzo zmienne; sami możecie zauważyć ile konfliktów rozgrywa się teraz na ulicach. Jeżeli macie ochotę zaangażować się w akcje protestacyjne, prosimy myślcie o swoim bezpieczeństwie. Jeżeli wspieracie te protesty energetycznie, nie pochylajcie się ze współczuciem nad każdą krwawiącą głową, którą zobaczycie w wiadomościach, jakkolwiek byłoby to kuszące. Współczucie, jak to już wcześniej mówiliśmy, jest reakcją o niskich wibracjach. Empatia jest wspaniała ale najlepsza jest neutralność. Utrzymujcie wizję tego, co byście chcieli oglądać a nie tego, czego nie chcecie. Koncentrujcie swoją uwagę na pożądanym wyniku końcowym a nie na zamieszaniu związanym z obecnym procesem. Za wszelką cenę pozostawajcie w stanie równowagi. Kotwiczy to i równoważy energetyczne fluktuacje, które obecnie przepływają przez wasze społeczeństwo. Zachowujcie spokój i róbcie swoje. Chrońcie siebie. Dbajcie o swoje bezpieczeństwo i dobre samopoczucie. Bądźcie pokojowo nastawieni; bądźcie ucieleśnieniem pokoju. Dziękujemy ci za twoje nieocenione usługi. Rada Dwunastu. 18 listopada 2011, przekazała Ann A. Przetłumaczyła Emilka http://lifeafteryear2012.blogspot.com/2011/11/integrating-new-energies-personal.html http://krystal28.wordpress.com/2011/12/03/integracja-nowych-energii-i-osobista-ochrona/ Scaliłem posty Darek Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Dariusz Grudzień 04, 2011, 15:10:10 Posty odbiegające od tematu wydzieliłem jako niezależny wątek: WSPÓŁCZUCIE I WSPÓŁODCZUWANIE - czy to to samo? >> (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7530.0)
Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 04, 2011, 18:09:02 01.12.2011 Siła Stwórcy. Część I. Archanioł METATRON
02.12.2011 Pozostańcie w Pokoju. ASANA MAHATARI (Saint Germain) Ukochany Jahn, Ja jestem bezustannie z Wami, Czas, w którym jestem obecna NIE ISTNIEJE. Zaufajcie i żyjcie, kochajcie, wszystko się spełnia. Wychodźcie ze zrozumieniem naprzeciw, wychodźcie sobie naprzeciw w Miłości, bo to co dla jednego dzisiaj jest wielkim zadaniem, które należy rozwiązać, innemu wydaje się drobnostką i to zachodzi również odwrotnie. Wychodźcie sobie naprzeciw z tym zrozumieniem, że każdy z Was jest na Drodze i każda z Dróg jest święta i honorowana. Zaufajcie i żyjcie: NIE SKAZUJCIE, NIE OSĄDZAJCIE, NIE OCENIAJCIE INNYCH - I TEGO SIĘ TRZYMAJCIE Pozostaniecie nierozłączną siłą i poprzez połączenie współczucia, Miłości i zrozumienia wszystkich przeszkód na Drodze do Światła – wszystkie te przeszkody z lekkością pokonacie. Ukochane Dzieci Ludzkie, przychodzimy w momencie który zagęszcza godziny, który w jeden dzień tworzy Nowy Świat. Przychodzimy w sytuację która wszystko zmienia. Bliżej i bliżej, naprawdę już niedaleko. Jak temu wyjść naprzeciw? Ze spokojem, z pewnością, z siłą i odwagą w Miłości a przede wszystkim w POKOJU Pozostańcie zawsze w Pokoju bo to jest wyzwanie tych Dni. Gdzie przybywa wojen, gdzie rośnie niezgoda i będzie ona rozsiewana. Od Was to zależy i od nas abyśmy rozpulchniali grunt Nowej Ziemi poprzez pokojową Istotę. Zapewne ludzie „zagotują się”, bo zostaną ogłoszone przestępstwa, okropieństwa i czyny gwałtu Ciemnych. Pozostańcie zawsze w Pokoju. To jest Siła Życia, przyszłość tego Świata i wielu nowych Światów które teraz powstaną. Jesteśmy wielkim Teamem, jesteśmy niepokonani, jeżeli pozostaniemy niewzruszeni starymi wiodącymi motywami i metodami postępowania. Uważajcie na swoje języki, bo to co dziś zostanie powiedziane będzie miało wielu ludzi na ustach. Rozpoznajcie tą moc, Waszą Moc i dopasujcie ją do Waszych zadań - i postępujcie zawsze według tego. Albowiem ci Pokojowi są prawdziwymi spadkobiercami Nieba… Jam jest wiekuiście z Wami ASANA MAHATARI //Patrz również: 08.07.2011 Wciągające wydarzenia. JESUS SANANDA – kliknij tutaj// http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/12/02/02-12-2011-pozostancie-w-pokoju-asana-mahatari-saint-germain/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 06, 2011, 10:29:38 Rozwój duchowy - podnoszenie wibracji to ciężka i wytrwała praca nad sobą każdego z nas. To analiza siebie , swoich słabości i świadome wychodzenie z ich dominacji. Tylko taka droga istnieje dla Człowieka na ziemi.
Praca własną nad sobą samym. Nie ma co liczyć iż przylecą zbawcy na statkach lub ktoś da nam jakiś parasol ochronny... nic z tego trzeba sobie go stworzyć samemu własną mocą sprawczą. Reszta to mydlenie oczu i zwodzenie by Ludziom się nie udało bo słaby może nie wiele. I to nie chodzi o samą moc fizyczną , a , o rozwój duchowy poparty mocą sprawczą. A co piszą inni? Kiara :) :) Zwycięstwo, na które musicie zapracować . Najdrożsi, czas, abyście wy, pragnący Wzniesienia zaczęli się na serio przygotowywać. Wzniesienie nie jest zwyczajną, niewymagającą przygotowań sprawą, chociaż jest całkiem dużo źródeł, które twierdzą inaczej. Kochani, nie dajcie się ogłupić. Czyż nie znaleźliście się tu na Ziemi po to, by zwiększać swoją świadomość i wzrastać jako ludzie, tak by iść naprzód w ewolucji? Wymaga to od was, abyście stawali się coraz bardziej świadomi tego, kim jesteście poprzez stawianie czoła, obserwację, akceptację i na koniec oczyszczenie się z tego, co utrzymuje was w ciemności, niższych wibracjach i co przeszkadza wam w powiększaniu swojego światła. To właśnie iloraz światła w waszym polu decyduje o tym, czy wzrastacie. Styl życia, który nie służy i nie wspiera wzrostu waszej świadomości uniemożliwi wam osiągnięcie Wzniesienia i opuszczenie tej trójwymiarowej gęstości. Jak wielu innych, wy także możecie życzyć sobie, aby być częścią pierwszej fali wzniesionych poprzez Gwiezdne Wrota 11.11.11 dusz, jako że temu wydarzeniu towarzyszyć będzie otwarcie wielu portali prowadzących do wyższych wymiarów. Kochani, to jednak wymaga przygotowań i zrozumienia uniwersalnego prawa odpowiedzialności za samego siebie. W jaki sposób wzniesienie miałoby wam służyć, nie będąc wynikiem waszego zwycięstwa? W jaki sposób zdołacie utrzymać przynależne wam miejsce w wyższych wymiarach, jeżeli wasza świadomość nie będzie do nich wibracyjnie dostrojona? Musicie to zrozumieć a także zadać sobie pytanie, jak się ma szeroko rozpowszechnione wierzenie, że jakaś siła z zewnątrz zstąpi i wykona za was całą pracę do waszego szacunku do samych siebie i świadomości Jam Jest? Drodzy przyjaciele, zostaliście stworzeni na obraz i podobieństwo Boga a nie jako wtłoczone w ciało energie, które chcą aby manipulowali nimi inni, nawet jeśli są to kierujące się dobrymi intencjami siły, znajdujące się obecnie na wyższym etapie rozwoju. Nie jesteście po prostu pakietem czegoś tam. Zawieracie w sobie Boską Świadomość, którą musicie na nowo odkryć, wzmocnić i pozwolić aby objawiła się jako Wypromieniowanie waszej wyższej woli, która wyzwala was spod władzy niższych światów, by oddać was światom wyższym. I tu, na tej Ziemi macie wszelkie możliwości, żeby wykonać tę pracę. Jednakowoż, ważne jest, abyście się kochani nie stresowali i rozumieli swoje ograniczenia. Powolne posuwanie się naprzód jest czasami szybsze niż to gwałtowne! Musicie traktować samych siebie z szacunkiem i cierpliwością oraz dawać sobie czas, potrzebny na rozwój. Tym, co wyróżnia wasze czasy są wysoko wibrujące energetyczne prądy obecne teraz na Ziemi, które mogą wam pomóc w otwarciu waszej świadomości i przypomnieniu sobie skąd pochodzicie i kim tak naprawdę jesteście. Jeżeli będziecie stale podążać za Matką Ziemią, która bezustannie podwyższa swoje wibracje i przez to będziecie podwyższać własne, jeżeli będziecie się ciągle łączyć z nią oraz ze światłem niebios- będziecie razem z Nią wzrastać i będziecie gotowi, gdy Ziemia znajdzie się w jednej linii z Centrum Galaktyki. Chociaż data wyznaczona jest tu na grudzień 2012, nie przywiązujcie się do tego. Wasz indywidualny proces jest po prostu taki: indywidualny, ale wielkie i rozległe zmiany, które wkrótce nastąpią w waszym układzie słonecznym i na Ziemi odegrają dużą rolę na waszej ścieżce. Musicie mieć na uwadze fakt, że nie możecie po prostu przeskoczyć przez rów, zostawiając za sobą całą nieuświadomioną materię. Jeżeli chcecie osiągnąć mistrzostwo, musicie świadomie połączyć wszystkie kropki, jedną po drugiej. To właśnie prawdziwe mistrzostwo pozwala wam na prawdziwą i wszechogarniającą miłość, ponieważ wypełniając wszystko miłością, okazujecie, kim jesteście w istocie. Postępując w ten sposób nie ma spraw, które pozostawilibyście samym sobie, wszystko zostaje objęte waszą miłością. Wasza prawdziwa Istota wykracza poza układ ciało-umysł i jest czystą Miłością. Układ ciało-umysł istnieje w Jej obrębie. Dlatego musicie Znać każdą najmniejszą nawet cząstkę siebie, aby faktycznie zapewnić sobie miejsce w wyższych wymiarach. Bądźcie świadomi, że nie jesteście sami podczas tego procesu! Macie wielu pomocników. Musicie jednakże wykazać się wolą zmierzenia ze wszystkim, co pojawia się na waszej ścieżce. A wszystko, co się pojawia na waszej ścieżce służy procesowi waszego wzniesienia i jest po prostu odzwierciedleniem waszego wnętrza. Traktujcie to jako prezent, podarowany wam, abyście osiągnęli mistrzowski poziom wibracji i zwiększali ilość swojego światła. Jeżeli przykładacie się solidnie do całego tego procesu, wówczas zostanie wam z wielkim oddaniem udzielona każda potrzebna pomoc a wasz proces ulegnie znacznemu przyspieszeniu! Wiedzcie, że nie ma rzeczy niemożliwych ale również, że w waszej linearnej rzeczywistości wszystko wymaga czasu. Jeżeli solidnie się przygotowujecie do wzniesienia, dzień 11.11.11. okaże się dla was wielką pomocą i będzie dużym krokiem naprzód na waszej ścieżce do wolności od dualizmu i oddzielenia. Możecie wykorzystać ogrom światła i energii który zostanie uwolniony w tym czasie jako skrzydła, na których możecie polecieć i przyspieszyć wzrost swojej świadomości. Wielkim wkładem Matki Ziemi i świętem, na które jesteście zaproszeni będzie stworzenie przez Nią już niemal kompletnej krystalicznej sieci. Kochani, przygotowujcie się do tego wydarzenia i skorzystajcie z niego! Podekscytowanie, radość i głęboka wdzięczność za to, co jest wam ofiarowane to potężny sposób aby powitać z otwartymi ramionami to, co nadchodzi. Kochani, niebiosa zalewają was swoimi błogosławieństwami. Jest to najbardziej pomyślny czas. Jam Jest Saint Germain. Przetłumaczyła Emilka http://lifeafteryear2012.blogspot.com/2011/11/victory-you-must-deserve.html http://krystal28.wordpress.com/2011/12/06/zwyciestwo-na-ktore-musicie-zapracowac/ *********** Wszystko zależy wyłącznie od nas i od nikogo więcej , warto o tym pamiętać podejmując każdą decyzję , ważąc słowa , bo będą one decyzjonalne w dalszych naszych losach. Kiara :) :) 05.12.2011 Nic nie pozostanie takim jakim było. BABAJI EA’H SAT NAM’ Ukochany Jahn, Ja jestem BABAJI, Ja jestem nieskończonym towarzyszem tego co czynisz i Ja dbam o wszystko, tak właśnie jest. Nic nie pozostanie takim jakim było, na jakie wyglądało. Zmiany są ogromne. Do tego byliście przygotowywani w minionym Czasie, niektórzy z Was są dobrze przygotowani, podczas gdy inni źle wyposażeni są na Czas który nadchodzi. Teraz ludzie będą sprawdzani pod kątem ich prawdziwej wartości, prawdziwej siły. Ich uwaga będzie zwrócone na ich prawdziwą siłę w lustrze tego Czasu. Pomimo tego iż Transformacja postępuje dalej, zapadły ostateczne indywidualne decyzje. Ci którzy teraz jeszcze się Przebudzą stanowią mniejszość, pociąg Przebudzonej Ludzkości odjeżdża z peronu na którym stał długo. Dzisiaj chodzi o to abyście pokazali Miłość, abyście otwarcie wystawili ją na pokaz, żyli nią – nieustraszenie, bez żadnego strachu. Pokażcie, czego nauczyliście się w Czasie który Wam wystarczył na naukę, bowiem TERAZ możecie pokazać z jakiego drewna jesteście wystrugani, jaka natura przebudziła się w Was w tym Czasie który zaoferował Wam te nauki które są teraz potrzebne. Jesteście Mistrzami tego Czasu i to jest Czas by korzystać z tego statusu. Bowiem wielu z tych którzy stawili się w kolumnę idącą do Światła boi się i nie ma siły aby to przetrzymać. Dlatego zależy to od Was, od Dusz Mistrzowskich, abyście szli przodem, szli raźnym krokiem aż do końca Czasu. Wielu podąży za Wami, również Ci słabi, powolni, ślepi, nierozsądni, mało wypróbowani którzy już dawno wylądowaliby na brzegu Drogi, bo i oni podążać będą do Światła jeśli będzie tylko dostatecznie świecić. Wy jesteście tym Światłem! Bądźcie świadomi tego że to od Was zależy, w Czasie który rozpuszcza niektórą Ciemność, abyście Waszym Światłem mogli ją przebić. Bądźcie i pozostańcie wytrwali, niezależnie od tego co Wam się stanie, niezależnie od tego jak wysokie będzie wymaganie od Waszej „duchowej kondycji”. Ciemne ustąpi dopiero wtedy, gdy stanie naprzeciw nieprzekupnemu i nieodwracalnemu Światłu Stwórcy, gdy stanie naprzeciw Was i będzie musiało rozpoznać że Wy czynicie Waszą moc która jest Wam dana, moc która wypuszcza Ciemność do Światła. NIE BÓJCIE SIĘ NAWET PRZEZ MGNIENIE OKA! Ci którzy rozsiewają strach, zbudowani są sami ze strachu, bo diabeł boi się Śmierci najbardziej. I niezależnie od tego jakie rozpowszechnia on lęki, pra-początek każdego strachu wywodzi się od tego, który najczęściej podżega ten strach. Stary Gracz opuścił już dawno pole, lecz jego „dziedzictwo” jeszcze ma na Was wpływ. Przejrzyjcie tą Grę i świećcie Światłem którym jesteście, bądźcie wszędzie Miłością. Dajcie Miłości oblicze, którego ona potrzebuje tam gdzie jesteście. Rozróżniajcie, bo to co dla jednego jest dobre, nie jest pomocne drugiemu, bowiem Miłość ma wiele twarzy. Rozróżniajcie. Jesteście dojrzali i urośliście. Jesteście dobrze dostrojeni do tego Czasu. Szkolenia nie były na darmo. Ja jestem pośród Was, cały czas, Ja jestem „prowadzącym pociąg” i doprowadzę Was bezpiecznie do celu. We mnie jesteście prawdziwi, Ja jestem tym którego nazywacie bogiem którego wzywacie gdy nie wiedzie co dalej. Wiedzcie, Ja jestem zawsze z Wami, zawsze w Was i pośród Was, nie wołajcie już dłużej, bądźcie świadomi jak w Rzeczywistości jestem Wam bliski. Słuchajcie Waszej Duszy, podsłuchujcie Wasze Serce, to co tam jest to jestem Ja. BABAJI EA’H SAT NAM’ www.lichtweltverlag.com Dlatego zależy to od Was, od Dusz Mistrzowskich, abyście szli przodem, szli raźnym krokiem aż do końca Czasu. http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/12/05/05-12-2011-nic-nie-pozostanie-takim-jakim-bylo-babaji-eah-sat-nam/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 06, 2011, 23:07:38 Ten ostatni przekaz jest niesamowity. Przemawia to do mnie, choć język nawiedzony.
Ale zwróciłem uwagę na coś interesującego .. Cytuj Ja jestem tym którego nazywacie bogiem którego wzywacie gdy nie wiedzie co dalej. Słuchajcie Waszej Duszy, podsłuchujcie Wasze Serce, to co tam jest to jestem Ja. Nasza Dusza jest bogiem ! A przynajmniej dla nas może wydawać się, że ma boskie atrybuty. Czyli ,że my mamy te atrybuty. Z tym, że one wcale nie są boskie. Dusza wie, co dalej - to ważna uwaga. Bo wynika z niej, że dusza widzi przyszłość. Ona (czyli my) istnieje w przyszłości. Dlatego się do niej zwracamy, by pokierowała nas właściwie poprzez różne linie życia wybierając te najkorzystniejsze. To samo o świadomości kwantowej piszą wyśmiewani (jak do tej pory) naukowcy. Piszą, że życie jest tak niezwykłe i niezniszczalne, ponieważ to, co istnieje fizycznie jest stanem uzgodnionym w przyszłości. To tam toczy się cała "wojna" dusz. Im potrzebny jest nasz spokój, miłość i pewność, że weźmiemy na siebie to co dobre i złe, że ufamy im, że robią, co mogą najlepiej. Jak można by inaczej, skoro to my sami. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 08, 2011, 00:52:22 Mamy trudną ale pozytywną zapowiedz , wystarczy wytrwać i starać się być dobrym.
Kiara :) :) 06.12.2011 Iść w „Twoich butach”. Archanioł METATRON http://wolnaplaneta.pl/imago/images/metatron.jpg Wy, Ludzie jesteście Koroną Tworzenia, punktem wyjścia całego Życia, jesteście odpowiednikiem każdej Rzeczywistości - w Was jest zaprawdę wszystko JEDNYM, zjednoczone, doskonałe, w całości i w sobie BOSKIE. Doświadczenia, wszystkie doświadczenia i każde doświadczenia są dla Was możliwe, ta Rzeczywistość nie jest własnością żadnej innej Istoty w Bycie. Zaprawdę, wiedzcie jacy jesteście, co Was wyraża, z czego czerpiecie - z całości, ze wszystkiego i z niczego. Teraz ludzkość zdecydowała się na ten Poziom Rzeczywistości dla Podniesienia do Światła. Teraz Ciemność chce być opuszczona, teraz Ciemność zostanie zwolniona (*uwolniona). Wy chcecie być znów bogami, którymi jesteście, Wy chcecie zakończyć Wasze doświadczenia i znaleźć wejście do Kręgów Poziomów Światła Bytu i tak się stanie. Do tego czasu należy zrozumieć Czas i rozpoznać cuda. W tym czasie jest od Was wymagane. Wiedzcie, że każdy Człowiek dostanie swoje zadanie, do którego się sam zaklasyfikował i które wybrał wtedy, przed Eonami i na ten Czas. Nie ma: „niemożliwe”, nie ma żadnego „nie do wytrzymania” lub żadnego „nie do wykonania” i „nie do pokonania” - każdy Człowiek w tych dniach zostanie skonfrontowany z jego Potencjałami i doprowadzony przy tym do granic jego wytrzymałości, poprzez co rozszerzacie się, rośniecie i cali stajecie się boscy. Im dalej rozszerzacie się w Waszej Świadomości i im więcej się sami przeżywacie jako wiedząca Istota, tym łatwiejsze będą wszystkie wyzwania na których wiele napotkacie, wiele przejdziecie i pokonacie. To co dla jednego jest wielką przeszkodą, jest dla drugiego już dawno „załatwionym” zadaniem. Nie oceniajcie, nie szacujcie i nie osądzajcie, jeśli napotykacie Ludzkie Rodzeństwo które wydaje się jakby zablokowali się (*utknęli) w swoich Tematach. Ci którzy wybrali Podnoszenie się, zaliczą wszystkie zadania w odpowiednim czasie - i wiedzcie również że istnieją ludzie z Wysokimi Zadaniami jak i ludzie którzy wybrali Mały Krąg doświadczeń. Są ludzie którzy „idą przodem”, którzy reprezentują pra-siłę Przemiany i są też ludzie którzy zaledwie niosą na swoich barkach własną zbroję, poprzez co konfrontowani będą z innymi procesami ich rozwoju. Dla wszystkich jest tak samo: musi zachodzić tłumaczenie ludzkich Tematów lecz rozróżniajcie również i wśród tych zleceń (*zadań). Zacznijcie adoptować w sobie dobroduszność (*łagodność) bo wielu ludzi idzie do Światła, a jednak każdy jest wyjątkową ekspresją swojego JA i swojej boskości. Podnosi się nadal Energia na tej Ziemi - to fakt który będzie tak długo aktualny, aż proces Podniesienia będzie zakończony. Wielu przeżywa totalną „awarię” ich systemów cielesnych, wielu rośnie ponad siebie i zaczynają działać z ich już aktywowanej boskiej Świadomości komórkowej. Wszystko jest w tym czasie, wszystko oferuje ten Czas, wszystko osiąga się w tym Czasie. Bądźcie czujni, pozostańcie zakotwiczeni we współczuciu i dobrotliwości, bo nie wiecie co mają do dźwigania w ludzkim Bycie Wasi Bracia i Siostry, bo nie znacie „butów” w których kroczy Wasze Rodzeństwo. Pozostańcie w Pokoju, z dala od osądzania i ocen, a będziecie gwarantami tego że ta Przemiana – pomimo dramatyzmu – nastąpi dla Was w innym Świecie. Niech stanie się Światło. Ja jestem METATRON //Patrz: 19.07.2011 Cnota czwarta: Współczucie. RAMTHA – kliknij tutaj// www.lichtweltverlag.com ============================================= Mamy trudną ale pozytywną zapowiedz , wystarczy wytrwać i starać się być dobrym. Kiara :) :) 06.12.2011 Iść w „Twoich butach”. Archanioł METATRON http://wolnaplaneta.pl/imago/images/metatron.jpg Wy, Ludzie jesteście Koroną Tworzenia, punktem wyjścia całego Życia, jesteście odpowiednikiem każdej Rzeczywistości - w Was jest zaprawdę wszystko JEDNYM, zjednoczone, doskonałe, w całości i w sobie BOSKIE. Doświadczenia, wszystkie doświadczenia i każde doświadczenia są dla Was możliwe, ta Rzeczywistość nie jest własnością żadnej innej Istoty w Bycie. Zaprawdę, wiedzcie jacy jesteście, co Was wyraża, z czego czerpiecie - z całości, ze wszystkiego i z niczego. Teraz ludzkość zdecydowała się na ten Poziom Rzeczywistości dla Podniesienia do Światła. Teraz Ciemność chce być opuszczona, teraz Ciemność zostanie zwolniona (*uwolniona). Wy chcecie być znów bogami, którymi jesteście, Wy chcecie zakończyć Wasze doświadczenia i znaleźć wejście do Kręgów Poziomów Światła Bytu i tak się stanie. Do tego czasu należy zrozumieć Czas i rozpoznać cuda. W tym czasie jest od Was wymagane. Wiedzcie, że każdy Człowiek dostanie swoje zadanie, do którego się sam zaklasyfikował i które wybrał wtedy, przed Eonami i na ten Czas. Nie ma: „niemożliwe”, nie ma żadnego „nie do wytrzymania” lub żadnego „nie do wykonania” i „nie do pokonania” - każdy Człowiek w tych dniach zostanie skonfrontowany z jego Potencjałami i doprowadzony przy tym do granic jego wytrzymałości, poprzez co rozszerzacie się, rośniecie i cali stajecie się boscy. Im dalej rozszerzacie się w Waszej Świadomości i im więcej się sami przeżywacie jako wiedząca Istota, tym łatwiejsze będą wszystkie wyzwania na których wiele napotkacie, wiele przejdziecie i pokonacie. To co dla jednego jest wielką przeszkodą, jest dla drugiego już dawno „załatwionym” zadaniem. Nie oceniajcie, nie szacujcie i nie osądzajcie, jeśli napotykacie Ludzkie Rodzeństwo które wydaje się jakby zablokowali się (*utknęli) w swoich Tematach. Ci którzy wybrali Podnoszenie się, zaliczą wszystkie zadania w odpowiednim czasie - i wiedzcie również że istnieją ludzie z Wysokimi Zadaniami jak i ludzie którzy wybrali Mały Krąg doświadczeń. Są ludzie którzy „idą przodem”, którzy reprezentują pra-siłę Przemiany i są też ludzie którzy zaledwie niosą na swoich barkach własną zbroję, poprzez co konfrontowani będą z innymi procesami ich rozwoju. Dla wszystkich jest tak samo: musi zachodzić tłumaczenie ludzkich Tematów lecz rozróżniajcie również i wśród tych zleceń (*zadań). Zacznijcie adoptować w sobie dobroduszność (*łagodność) bo wielu ludzi idzie do Światła, a jednak każdy jest wyjątkową ekspresją swojego JA i swojej boskości. Podnosi się nadal Energia na tej Ziemi - to fakt który będzie tak długo aktualny, aż proces Podniesienia będzie zakończony. Wielu przeżywa totalną „awarię” ich systemów cielesnych, wielu rośnie ponad siebie i zaczynają działać z ich już aktywowanej boskiej Świadomości komórkowej. Wszystko jest w tym czasie, wszystko oferuje ten Czas, wszystko osiąga się w tym Czasie. Bądźcie czujni, pozostańcie zakotwiczeni we współczuciu i dobrotliwości, bo nie wiecie co mają do dźwigania w ludzkim Bycie Wasi Bracia i Siostry, bo nie znacie „butów” w których kroczy Wasze Rodzeństwo. Pozostańcie w Pokoju, z dala od osądzania i ocen, a będziecie gwarantami tego że ta Przemiana – pomimo dramatyzmu – nastąpi dla Was w innym Świecie. Niech stanie się Światło. Ja jestem METATRON //Patrz: 19.07.2011 Cnota czwarta: Współczucie. RAMTHA – kliknij tutaj// www.lichtweltverlag.com http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/12/07/06-12-2011-isc-w-twoich-butach-archaniol-metatron/ ================================== Ja tam bym się tak bardzo nie rajcowała tymi rewelacjami, spokojnie poczekajmy robiąc swoje i korzystając z naszej mądrości. Ziemia to nasz DOM i my sami mamy w nim zrobić porządki oraz zadbać o siebie. Nasza osobista siła to nasza pozycja we Wszechświecie. Po co oni tak bardzo chcą się manifestować? Na wszystko niech przyjdzie naturalna pora , ludzie mają być gotowi pod każdym względem. Czyli nasz rozwój osobisty daje nam przewagę we wszystkich układach bo inaczej rozmawia się z osobą mądrą i silną niż słabą i ograniczoną. Stawiajmy na siebie! Kiara :) :) To jest wasz wybór, jak długo chcecie przebywać w określonym wymiarze . Kiedy koncentrujecie się na przyszłości, powinniście odczuwać dookoła siebie wznoszącą energię, a jeśli nie, dajcie sobie czas by odprężyć się w spokojnym otoczeniu i tam na pewno ją poczujecie. Nie ma potrzeby dźwigania ciężaru świata na waszych ramionach, pozwólcie mu znaleźć drogę do jego końca, bo to jest cechą charakterystyczną tych czasów, w których żyjecie. Powinniście być wystarczająco pewni co do waszego przeznaczenia, aby wierzyć, że znajdujecie się na granicy wielkich zmian, które wprowadzą was na inną drogę pozostawiając za sobą stary paradygmat. Wznoszenie się jest waszą przyszłością, jeśli pragniecie je osiągnąć i wiele wysiłku jest wkładane w to, aby każdy z was był w kontakcie z prawdą. Czy stanie się to częścią waszych przekonań, przez zastąpienie fałszywych nauk, jest to każdego osobisty wybór. Nadszedł czas, abyście stali się odpowiedzialni ze swoją przyszłość i nie polegali na innych, zwłaszcza jeśli nie macie pewności, że mówią prawdę. Tu właśnie dochodzi do głosu wasza intuicja, której będziecie mogli zaufać o ile nie pozwolicie, aby wasze ego dyktowało wam coś przeciwnego. Nieraz ludzie są niechętni porzucić swoje ulubione teorie i wolą żyć z niepewnością jak z towarzyszem podróży. Rozumiemy jak trudno jest uznać fakt bycia oszukiwanym przez tych, którym okazaliście zaufanie. Gdy jednak zdecydujecie się być sobą, przekonacie się, że znajdziecie wiele informacji i przewodnictwa, które was poprowadzi właściwą drogą. Kiedy szukacie celu życia, zacznijcie od uznania faktu, że istnieje tylko Jeden Bóg, w którym zawarte jest całe życie. Mówiąc inaczej oczyśćcie wszelkie zewnętrzne pozory dotyczące różnych religii będących do siebie w opozycji, ponieważ żadna nie ma monopolu na prawdę. Jak już mówiliśmy, wasze życie jest nieśmiertelne i nie jesteście ciałem, gdyż zmieniacie formę za każdym razem kiedy się inkarnujecie. Mimo tego wasza dusza będąca iskrą boską jest niezniszczalna i wzrasta przez doświadczenia ewolucyjne zawsze starając się osiągnąć wyższe wymiary oraz Źródło Wszystkiego Co Jest. Jeśli możecie przyjąć te słowa jako prawdziwe, da wam to podstawę, aby wzrastać i stawać się bardziej oświeconymi. Większość ludzi słyszała o Mistrzach i kiedy oni będą przebywać na Ziemi, ich nauki pozwolą wam zorientować się jak jesteście zaawansowani w waszych wierzeniach. Niektórzy znajdą się w sytuacji, w której nie mają szczególnych wierzeń i poczują, że nie są gotowi by podjąć decyzję dotyczącą zmiany kierunku swojego życia. Nie będą oni zmuszani do niczego innego, lecz wyraźnie nie będą przygotowani by wyjść z 3W. Zatem, będą kontynuować swoje doświadczenia w tym samym wymiarze, aż zdecydują się przebudzić. W żadnym wypadku nie należy traktować tego jako porażkę, gdyż to jest wasz wybór jak długo chcecie przebywać w określonym wymiarze. Prawda jest taka, że kiedy zamieniacie się w Istoty Światła, macie silne pragnienie dążenia do wyższych wymiarów. W waszej starożytnej historii znajduje się wiele referencji do bogów, którzy przybywali na Ziemię i bardzo często nazwano ich “Ci, którzy przyszli z nieba”. Trudno byłoby znaleźć bardziej trafne określenie i oznacza dokładnie to, co mówi. Teraz, kiedy już zapoznaliście się z naszymi statkami na waszym niebie, zdajecie sobie sprawę, że to odnosi się do Istot z Kosmosu. Kilka tysięcy lat temu byliśmy widziani przez Człowieka jako bogowie i to tłumaczy utrzymywanie tego w tajemnicy przez tak długi czas. Jednak nie wszystkie kontakty były w intencji niesienia pomocy i niektórzy skorzystali z waszych wierzeń, ze są bogami, co spowodowało niewłaściwą interpretację prawdziwych zamiarów naszego kontaktowania się z wami. Lecz cieszymy się, że obecnie większość z was traktuje nas jak Istoty Światła. Z nastaniem wysokich wibracji, które będą istnieć na Ziemi, nie będzie już możliwe, aby istoty o niskich wibracjach dostały się na Ziemię. W drugiej połowie przyszłego roku, Lemurianie, którzy są waszymi starożytnymi Braćmi i Siostrami dołączą do was z Wewnętrznej Ziemi i wraz z innymi odwiedzającymi będziecie się wiele uczyć. Będzie więcej niż wystarczająca ilość pomocy w różnych projektach, do których będziecie wezwani. Oczywiście to nie zakończy się ze Wzniesieniem, ponieważ jest to początek nowej ery współpracy, aby wynieść was do poziomu Galaktycznych Istot. Tak więc najbliższe lata będą naprawdę ekscytujące, i również osiągniecie taki poziom, gdzie zmiany w waszym ciele fizycznym przezwyciężą stany, które wcześniej prowadziły do starzenia się. Powiedzieliśmy wam już wiele o zmianach w przyszłości, ale musimy dodać, że nie wszystko wydarzy w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Jednak szybkość, z jaką będą one nadchodzić będzie was bardzo zajmować. Wasz poziom świadomości został podniesiony 11.11.11. i nadal będzie wzrastać w dalszej przyszłości. W związku z tym staniecie się wszechwiedzący i zasłużycie na prawo miana Mistrza. Pamiętajcie, że kiedyś osiągnęliście już taki wysoki poziom świadomości, lecz kiedy popadliście w dualizm utraciliście wiele z niego. Kochani, my z Federacji Galaktycznej zebraliśmy się w te ostatnie dni ostatniego Kabała, który może zaoferować teraz tylko symboliczny opór, gdyż ich moc została poważnie osłabiona. Zawsze byliśmy w stanie podróżować na waszym niebie dość bezpiecznie, a od czasu do czasu dowiadywaliście się o rozbitych statkach, należały one niezmiennie do intruzów, takich jak Szaraki i ich przyjaciół Reptylianów. Wkrótce będziemy czuć się swobodniej i będziemy bardziej otwarci w podróżach wokół Ziemi, gdyż naszym zamiarem jest, aby więcej z was zobaczyło nasze statki. Wkraczacie w okres dużej aktywności na Ziemi i poza nią. Ta Boska data Ujawnienia szybko się zbliża i niezbędne przygotowania do jego ogłoszenia muszą być zrobione. Jestem SaLuSa z Syriusza i chciałbym zobaczyć waszą radość i wzruszenie kiedy pierwsi z was zostaną zaproszeni do wejścia na nasze statki. Możemy opowiedzieć wszystko co chcielibyście wiedzieć na temat nas i naszych statków, lecz nie zastąpi to doświadczenia z pierwszej ręki w celu doznania prawdziwych wrażeń. Poznanie nas rozproszy także jakiekolwiek ostatnie wątpliwości odnośnie nas. Kiedy mówimy, że wysyłamy wam naszą miłość, jest to coś, co rzeczywiście poczujecie w naszej obecności. Dziękuję SaLuSa Mike Quinsey, 18 listopad 2011 Przetłumaczyła z hiszpańskiego Ludmiła, edycja Krystal http://galacticchannelings.com/english/mike18-11-11.html http://krystal28.wordpress.com/2011/12/08/to-jest-wasz-wybor-jak-dlugo-chcecie-przebywac-w-okreslonym-wymiarze/ Scaliłem posty Darek Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 08, 2011, 12:47:28 Przekazał Niebiański Wędrowiec - November 19, 2011
Pozdrowienia od Federacji Omówimy dzisiaj plan Ujawnienia, który się dokonuje w waszym świecie. Właśnie skapitulowało dwóch liderów waszego Kabala i kluczowi członkowie grupy odpowiedzialnej za fałszerskie operacje mające na celu podważanie naszego Ujawnienia. Usunięto ich do bezpiecznych rejonów, aby pozostawali oni poza zasięgiem tych, którzy by próbowali zasięgnąć ich autorytetu i wprowadzenia w życie planów stworzonych przez Iluminatów dla scenariusza Ujawnienia. Bez szkody dla innych zostali oni efektywnie zneutralizowani. Powinniście pamiętać, że na waszej planecie działają dwie całkiem odmienne siły. Jedna z nich pochodzi od pozaświatowych istot, które chcą kontrolować was za pomocą waszych własnych gatunków ludzkich zajmujących wysokie stanowiska i posiadających moc i zaufanie innych. Dali się oni przekupić władzy i chciwości. Drugą siłę stanowią ci wszyscy ludzie – sługusy, którzy wybrali, aby odsunąć się od swojego gatunku dla służenia ciemności. Zajmiemy się tymi z poza Ziemi jak już to poprzednio robiliśmy, włącznie z destrukcją ich podwodnych obiektów, z których działali przez bardzo długi czas. Kiedy przyjdzie właściwy czas wymierzenie sprawiedliwości wszystkim tym z waszego własnego świata i gatunku będzie należało do was samych. Na tą okoliczność będą istniały wasze systemy. Jesteśmy przekonani, że skutkiem tego procesu będą humanitarne uczynki, nie zemsta, która jest marnowaniem energii i służy tylko większemu wytwarzaniu ciemności. Boski plan już się dokonuje. Możecie oczekiwać od nas przesłania, które dostarczymy ludziom waszego świata, kiedy przybędziemy. Przesłanie to ominie wszystkie wasze instytucje i dotrze nieskażone i niezmienione bezpośrednio do ludzi. Powiemy do was tak: Ludzie tego świata. Nie bójcie się, gdyż przychodzimy w pokoju. W następujących dniach będziecie mogli się z nami spotkać. Na razie prosimy, abyście nie panikowali i nie mieli strachu przed nami. Przybywamy z różnych części Wszechświata i spoza niego, aby wam pomóc w tych nadchodzących dniach. Nie chcemy was pokonać, zniewolić ani was kontrolować. Te dni, kiedy mieliście władców są skończone. Jesteście wolni. Przyszliśmy po to, aby dopilnować, aby ta wolność się dokonała. Pragniemy tylko miłości i pokoju. Jesteśmy tu po to, aby dać wam waszą prawdziwą historię, mozaikę tego, kim jesteście i kim się staliście. Jest to prawda, którą ukrywano przed wami przez długi czas. Jesteśmy waszą rodziną i pragniemy połączyć się z wami jako jedno społeczeństwo. W nadchodzącym czasie wasi liderzy poinformują was o naszej obecności w waszym świecie jeszcze przed waszymi narodzinami. Pragniemy abyście zostali obywatelami kosmicznymi i abyście odwiedzili z nami gwiazdy. Czas waszego rozwoju nadszedł, a razem z nim przychodzi ogromna odpowiedzialność, więc jesteśmy tu po to, aby zaproponować wam swoją pomoc. To zapoczątkuje nasz dyskurs z waszą ludzką rasą. Jest to przesłanie, które przekażemy każdemu i wszędzie kiedy moment na to będzie właściwy. Ten moment należy do was. Ale zamierzenia co do tego co ma później nastąpić, są już ustanowione i będą wprowadzane w życie dokładnie tak, jak to zaplanowaliśmy. Nasz czas z dala od was zmniejsza się co minutę. Zawsze jesteśmy z wami. Czujemy waszą utratę wiary w ten proces i brak waszego zaufania w nasze wysiłki posuwania tego procesu to do przodu. Nie zawiedziemy was. Wy nie możecie zawieść samych siebie. Jesteście w rzeczy samej wspaniałymi i potężnymi duchowymi istotami. Wasz czas, aby doświadczyć tej wiedzy właśnie nadszedł. Przynosimy wam radość, miłość i wewnętrzny spokój jako nasze prezenty dla was. Bądźcie przygotowani na następny etap tego procesu, gdyż zależy on od was. Pozostańcie w pokoju. Przetłumaczyła Viola http://galacticchannelings.com/polski/wanderer19-11-11.html Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 08, 2011, 12:55:47 Jak dla mnie taki tekst jest usiłowaniem manipulacji naszymi reakcjami z nastawieniem na jeden konkret wiarygodny z tego źródła.
Z takimi przekazami była bym bardzo ostrożna , bowiem są zdecydowanym ukierunkowaniem naszych zachowań. Stawiają przekazujących jako jedynych dobrych zbawców. To mi się nie podoba. kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 08, 2011, 12:57:40 Jak dla mnie taki tekst jest usiłowaniem manipulacji naszymi reakcjami z nastawieniem na jeden konkret wiarygodny z tego źródła. Z takimi przekazami była bym bardzo ostrożna , bowiem są zdecydowanym ukierunkowaniem naszych zachowań. Stawiają przekazujących jako jedynych dobrych zbawców. To mi się nie podoba. kiara :) :) mi też, ale te przekazy "idą" razem tym samym "kanałem" info.,- więc ciągle manipulacja..? Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 08, 2011, 13:09:26 Mogą używać tego samego nazewnictwa ( wiele jest krętactw) co wcale nie musi znaczyć iż mówią te same grupy , czy tak , czy tak ja im nie ufam.
Pewne informacje się potwierdzają z moją wiedzą , ale sa przekazywane tak jak by to oni byli sprawcami tych zmian. A wcale tak nie jest. kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 08, 2011, 13:15:08 wszystkie te przekazy są na tej stronie- http://galacticchannelings.com/index.html
ale nie wszystkie są tłumaczone na polski,- a opinię każdy może sobie wyrobić sam. Ja to czytam z przymróżeniem oka, ale jak zawsze jakieś ziarenko prawdy może w tym być. pozdr. :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 08, 2011, 14:44:58 Faktycznie ktoś sobie zadał przeolbrzymi trud by informacje te popłynęły na całą ziemię.
Ale to nie istotne jakie były pierwotne założenia , bo i tak rezultat będzie zgodny z planem Stwórcy. Oczywiście gdy nie stały się usilnie tworzone plany trzeba pogodzić się z tym co jest i albo pozostać w III wymiarze ( co uczyni sporo osób) albo zdecydować się na pracę nad sobą i przekroczyć progi osobistej niemocy. ja też podchodzę do tych rewelacji z dużym dystansem , bo czuję w nich wykorzystywanie prawdziwych informacji z tendencją do gloryfikowania siebie. Ale niektóre są ciekawie napisane i myślę iż one pochodzą z przekazów Zaświatowych , jednak sporo z nich ( moim zdaniem) jest pisanych przez jedną i tą samą osobę podpisująca się wieloma imionami. Pochodzą z ziemi i jest to "zabawa" ludźmi , eksperyment na dużą skalę z przejęciem w sposób telepatyczny władzy nad mózgiem Człowieka. To jest dla mnie perfidna manipulacja i jej mówię temu NIE! NIE! NIE! i STOP! Reasumując , tak , czy inaczej proces rozwoju duchowego postępuje , zmiana wymiaru nastąpi, ujawnienie się innych cywilizacji stanie się faktem i tych nadziemnych i tych podziemnych. Człowiek uwolni się z blokad energetycznych , które uniemożliwiają mu naturalny rozwój. Nastąpi prawdziwe poznanie istoty Stwórcy na tle nieprawdziwej informacji religijnej. Zmienią się struktury polityczno - administracyjne świata , otworzone zostaną nowe możliwości technologiczne z nowym rodzajem źródeł energetycznych. Zmieni się całkowicie administracja na ziemi , skorumpowane środowiska skompromitowane przeróżnymi decyzjami odejdą. Powróci dawna wiedza o historii Ludzkości i ziemi oraz celu naszego tu życia , Ludziom zostanie przekazana wiedza prawdziwa otwierająca ponownie ich dawne możliwości. Zmieni się całkowicie system wartości jego podstawa , nie będzie nią w żadnym wypadku pieniądz. Będzie nią dobro , wszystko co przynosi Ludziom dobro , szczęście , radość , będzie miało wartość i będzie ją wyznaczało. Wszystko co przynosi ból cierpienie , smutek , będzie odsuwane jako niechciane. W kontekście tej wartości popatrzcie na karę śmierci, czy odbieranie komukolwiek życia jest dobrem jako akt darzenie? To tylko mala dygresja, czy jest czymś nieodwracalnie złym? zarówno w stosunku do ofiary jak i oprawcy. Nie tędy prowadzi droga rozwoju Ludzkości , stare systemy wartości muszą odejść , ludzie upierający się przy ich trwaniu również , by mogli zrozumieć nieprawidłowość tych decyzji w cyklu rozwoju Ludzkości. Przed Ludzkością otwiera się nowy etap doświadczeń istnienia z nowymi pięknymi możliwościami , jedni uwierzą inni nie , ale nie starajmy się oceniać. Pozostawmy te decyzje każdemu na jego miarę jako jego dobro. Ja się bardzo cieszę z tych pięknych perspektyw Ludzkości , tak naprawdę potwierdzają się wszystkie przekazy Myślicieli z książek ale również wszystkie , które ja otrzymałam prywatnie a było ich bardzo wiele. Kiara :) :) ps. Dodać należy iż działają tu równocześnie dwie frakcje propagujące info dla dwóch opcji. Jedna dla tych którzy wybrali III wymiar , te informacje są zaciemnione , nie do końca [prawdziwe i one przeważają. Oraz druga opcja , która informuje o mocy Człowieka , jego wygranej i perspektywie życia w IV wymiarze oraz o drodze , która jest przed tymi , którzy tak wybrali. Jednak do wszystkich tych informacji należy zachować dystans przez pryzmat własnych wartości. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 08, 2011, 14:54:03 i ja sądze, że jest wiele autentycznych przekazów/informacji, ale tak jak w przypadku UFO,-
aby ośmieszyć całe zjawisko rządy do prawdziwych relacji zaczeły poprzez media "wrzucać" historie wręcz groteskowe,- tak i tu może mieć miejsce podobna sytuacja, a kto w tym "miesza", można się również domyślać. pozdr. :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 08, 2011, 21:43:54 Cytuj Z nastaniem wysokich wibracji, które będą istnieć na Ziemi, nie będzie już możliwe, aby istoty o niskich wibracjach dostały się na Ziemię .Wibracje o których mowa fizycznie już tu są. Chodzi o podobne do neutrino cząstki, które zmieniają charakterystykę węgla. Nie będzie możliwe narodziny takiego samego życia jak zwykle. Nowe dzieci będą już kimś innym. Mam nadzieję :D Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 09, 2011, 00:23:21 Bardzo ciekawy przekaz zdecydowanie wskazuje na czas opisuje całokształt zmian idący od ziemi fraktalnie przez wszystkie istnienia.
Warto się zastanowić głębiej nad tą treścią i poczuć ją sobą. Kiara :) :) 08.12.2011 Złote Cielce. Archanioł METATRON http://wolnaplaneta.pl/imago/images/metatron.jpg W ogromie tworzenia odbija się Przemiana wszystkich form Życia podobnych do ludzkiej. Tak wielka jest siła Transformacji, która ma miejsce obecnie na Gaia TERRA Xx27. Po tym jak dopełni (*ukończy) się ta planeta, zacznie się dopełnianie wszystkich form Życia tej Galaktyki, po czym form tego Wszechświata i ponad to – w całości Tworzenia. Albowiem każda Rasa która po części podobna jest do ludzkiej zmienia się i wchodzi do Światła. To, co zachodzi teraz na Waszej planecie Ziemia, jest zaprawdę wielkie, to co ma Miejsce na Matce Ziemi, ma zaprawdę kosmiczny wymiar. „Pierwszy Kamień” który wrzucony jest do wody, tworzy dalekie kręgi i tym kamieniem jest ta planeta, na której Wy ludzie przeżywacie Waszą Rzeczywistość. Bardziej niż kiedykolwiek zależy od Was wszystko, od Waszego Przebudzenia, od Waszego stania się Świadomymi. Wciąż jeszcze znajdujemy wiele Dzieci Ludzkich w głębokim śnie, jeszcze nadal nie dają się obudzić i nadal jeszcze panują ślepota i głuchota. A Wy pozostajecie niemi, gdy należy rozgłosić po Świecie to przed Waszymi oczami ukryte, to niesłyszane i to co jest niewidocznym. Wydarzenia wielkiej rangi torują sobie drogę, lecz liczba tych którzy zostaną nimi zaskoczeni jest wielka, bardzo wielka. W czasie snu będą zaskoczeni i prawie wcale nie zarejestrują przejścia do innego Świata ponieważ zbyt bardzo skupieni są na tym (*obecnym) Poziomie Rzeczywistości. To dzieje się w tych dniach iż ludzie będą przygotowywani na Poziomie Duszy na to przejście, aby przynajmniej dzięki temu był zagwarantowany harmoniczny/spokojny Transfer. Miecz Nieba przechodzi przez ziemskie rodziny, tak jak zostało Wam ogłoszone, tak jak zostało Wam już przed tysiącami laty ogłoszone przez Proroków. Ten Czas zaczyna się TERAZ – i podczas gdy masy ludzkie hołdują Złotym Cielcom, te indywidua zostaną przygotowane na Transfer do świata niematerialnego, aby krótki czas później odnalazły się na nowo na jednej z Ziem 3-ciej gęstości wymiaru. Działa wiele Dźwigni, Stwórca ma nieskończenie wiele możliwości i z tego będzie teraz obficie korzystne. Więc jak w tych dniach się przygotować? Poprzez urządzanie Życia w sposób Świadomy i pełny (*dopełniony) i poruszając się poza wszystkimi modelami ludzkich kompromisów, co oznacza: dbajcie o swoje interesy, Wasze stawanie się Świadomym uczyńcie celem głównym i pożegnajcie się ze wszystkimi tradycyjnymi stanowiskami (*pozycjami) tego Świata. Bycie Świadomym oznacza bycie Świadomym tego co JEST wokół Was, co działa w Was i co poprzez Was dociera do innych ludzi. Tak, stańcie się Świadomi i opuśćcie szlaki przyzwyczajenia, opuśćcie drogi ociężałości, wygodne ulice, które Wam wybudowano abyście lekko szli dalej, jednak poprzez które Wy idziecie dokładnie w BŁĘDNYM KIERUNKU i przegapiacie o wiele mil ten pierwotny cel Życia. Podsumowując razem, jest powiedziane: UWOLNIJCIE SIĘ OD WSZYSTKICH MANIPULACJI, poprzez to iż staniecie się Świadomi, prześwietlicie je, przejrzycie i jako manipulacje rozpoznacie. Nie dajcie się już dłużej zaprzęgać do uprzęży zależności (podległości innym). To jest to o co teraz chodzi. Bądźcie czujni i twórzcie czyny mające Jakość! Czyny które każdemu Człowiekowi pokażą JEDNOZNACZNIE że jesteście suwerenni i dzielni by pójść Nową Drogą – Waszą Drogą którą wybraliście. Że jesteście gotowi na to aby odrzucić to co niesuwerenne (*narzucone przez innych) na wszystkich Poziomach. Do tego potrzebna jest ODWAGA i wewnętrzna motywacja Serca które pełne jest tęsknoty za Stwórcą. Wtedy jest łatwiej, bo w innym przypadku Wasz Rozum zarzuci każdą w tym kierunku idącą wolę nieskończoną ilością pytań rozsiewających wątpliwość. Wiedzcie, Wy kochane Dzieci Ludzkie: dopiero tęsknota za Stwórcą, za Domem Stwórcy, za pojednaniem w Stwórcy UMOŻLIWIA TRANSFORMACJĘ. Jeśli jest Człowiek daleki od tego, to ma do czynienia jeszcze coś innego, coś innego do przeżycia, coś innego do doświadczenia. Zaprawdę tak właśnie jest. Rozpoznacie przebudzonych po tym, że wypełnieni są Stwórcą, rozpoznacie ich po tym że są zainteresowani tym Światem tylko wtedy, jeśli dotyczy to ich zleceń, lecz brakuje im całkowicie motywacji do tego aby jeszcze po raz kolejny wziąć udział w przejażdżce Karuzelą wielu Żyć. PRZEBUDŹCIE SIĘ i wypełnijcie Wasze Serca tęsknotą za Stwórcą, wtedy przyjdźcie i bądźcie aż do Końca Czasu. Dni będą krótsze, Księżyc jest niewidoczny przez jakiś Czas, po tym ten Świat znajdzie się w 5D. Ja jestem Opiekunem tego Świata, Opiekunem wszystkich Światów, Opiekunem wszystkich Żyć. Zarządca w Nieskończoności Stwórcy METATRON //Patrz: 08.12.2010 Pan przychodzi z porannego brzasku. STWÓRCA – kliknij tutaj// http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/12/08/08-12-2011-zlote-cielce-archaniol-metatron/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 09, 2011, 09:46:19 To, co zachodzi teraz na Waszej planecie Ziemia, jest zaprawdę wielkie, to co ma Miejsce na Matce Ziemi, ma zaprawdę kosmiczny wymiar. http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/12/08/08-12-2011-zlote-cielce-archaniol-metatron/ no i to właściwie potwierdza zmiany/mutacje materii(słońce-ziemia-galaktyka),- a również odwrotnie zmiany w materii potwierdzają (pewne)przekazy ;) pozdr. :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 09, 2011, 10:00:16 Dziwnie sprzeczne mną targają uczucia wobec tych przekazów. Z jednej strony słowa te , tak górnolotne, tak obiecujące to, czego do tej pory nie znano na Ziemi, są pełne nadziei, której każdemu potrzeba (pewnie to wiedzą) , a z drugiej strony ... zero konkretów.
Ludzie mają porzucić bez żalu wszystko ,ale w zamian mają tylko obietnicę wiecznego życia. Gdzieś to już grają, w niejednym kościele. Jakby ktoś zaryzykował całe swoje życie, lecz żadnego przejścia nie doświadczył, to powie się mu, że coś źle zrozumiał ;) Jestem ciekaw, czy zarządca Metatron weźmie odpowiedzialność za niejedno złamane życie ? To ,co dzieje się - a rzeczywiście coś się dzieje, choć docierają do nas zaledwie strzępki informacji zza żelaznej, naukowej kurtyny - ma konkretny, fizyczny wymiar. Oddziaływuje bardzo subtelnie, lecz nie da się ukryć, bo efekty są fizycznie widoczne. Ziemia stała się bardzo aktywna sejsmicznie. Ożywają wulkany. Słońce zachowuje się dziwnie (zmniejszające się jądro, emisja niespotykanych dotąd cząstek), informacja o możliwym wybuchu nieodległej supernovej Betelgeza ( drugie Słońce), to są fakty. Jeśli jakaś przemiana nas czeka, to wg mnie odbędzie się to wraz ze zmianą kodu genetycznego przyszłego pokolenia. Obecne pokolenia są za bardzo uzależnione od wewnętrznych, myślicielskich programów, co odzwierciedla się w naszym społecznym życiu - wojny, knowania, rewolucje, nwo, żarłoczność i chciwość 1%. Wzrost intensywnego promieniowania mutującego materię umożliwi Świadomości warunki do bardziej bezpośredniego zarządzania Człowiekiem, a tym samym niżej wibrujące myślicielskie "ja" nie będzie miało takich jak obecnie możliwości zakotwiczenia się w mózgu. Sądzę, że poprzez takie jak powyżej przekazy "zarządcy" próbują zmienić nieco nasze postępowanie wobec przyszłych pokoleń, abyśmy wychowywali je w innym duchu, co umożliwi dopiero powstanie bardziej otwartego społeczeństwa. Otwartego na siebie na wzajem mam nadzieję a nie na lepszych Zarządców. Bo przecież nie można wykluczyć, że sprytni animatorzy NWO mają już techniczne możliwości przekazywania myśli do wybranych głów, które to potem -już w dobrej wierze - rozpowszechniają dalej. Hitlerowi też uwierzyły miliony dobrych ludzi. A na cuda na kiju i natychmiastowe przemiany, czy boskie interwencje bym nie liczył. Jest to podpinanie się pod zachodzące przemiany w skali kosmicznej, przemiany w samej Świadomości, której my jesteśmy integralnymi cząstkami. Jeśli jakiś przekaz mam otrzymać, to bezpośrednio ze Świadomości. Ona ma takie możliwości,bo zarządza całym ekosystemem jednocześnie. Pośrednikom podziękuję. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 09, 2011, 10:07:49 Pośrednikom podziękuję. ja też, nie można wykluczyć, że ci co wiedzą więcej- tak jak za czasów kapłanów starożytnego Egiptu, próbują jeszcze wykorzystać nieuchronnie zachądzące zmiany dla swoich celów,- ale tu pozostaje być czujnym na zbyt słodkie/łatwe obiecanki, za cenę własnej wolności/duszy. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 09, 2011, 11:16:18 Każdy przekaz powinien być informacją inspirującą do czegoś a nie informacją nakazującą czy zakazującą.
Zmiany zachodzą na poziomie energetycznym , myślowo uczuciowym , powodującym otwieranie się świadomości. Co to znaczy? znaczy to iż My Ludzie zaczynamy inaczej , szerzej , spokojniej postrzegać te same zdarzenia w których jesteśmy i byliśmy , one nabierają innego wymiaru dla nasz właśnie przez rozszerzony ogląd. To nie one się zmieniają cudownie , były jakie są cały czas. to my widzimy więcej czujemy więcej wiemy więcej. w związku z czym możemy podejmować już inne decyzje. I o to chodzi o opuszczenie starych dogmatów , starych zasad i przekonań na rzecz nowych , jaśniejszych , pełniejszych z większą wiedzą. To trzeba poczuć , poczuć uczucia , poczuć odczuciami nie ogarniać analizą mózgu , takie dziedziny wiedzy nie są adekwatne do zmian energetycznych , które zachodzą obecnie. Jeżeli ktoś twierdzi iż naukowe dowody powodują rozwój duchowy i to dla niego jest ważne i najważniejsze , to niestety nie ta ścieżka i nie w tą stronę. najpierw się przekracza nowy próg a później widzi się konkrety tej przestrzeni nie odwrotnie, bowiem w starym nie ma nowego. Dodać jeszcze należy iż wymiar w który wchodzimy nigdy jeszcze nie istniał nigdzie , więc wszystko jest nowe i wszystko dzieje się na bieżąco jest przewidywalne teoretycznie ale w realu nie zawsze się potwierdzi. Pewne elementy biorące udział w tworzeniu są znane jednak efekty twórczości będą całkowicie nowe. Konkretne informacje można mieć tylko o tym co już było co się wydążyło a nie o tym co jest w trakcie tworzenia. Druga sprawa decyzje Ludzie mają podejmować swoim rozwojem duchowym , uczuciowym ( odczuwaniem dobra , mądrościom serca ) a nie kalkulacją strat i zysków za pomocą logiki mózgu w przekazanych informacjach. Na tym polega ewidentny różnicy wymiaru III i IV na rozwoju uczuć i kierowaniu się nimi., bowiem one decydują o przekroczeniu wymiaru , one są atrybutami naszych egzaminów rozwojowych w tych czasach , tylko one uczucia. Nie mówienie o nich a życie nimi , nie krytykowanie innych a pokazanie siebie własnych zachowań na ich tle. kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 09, 2011, 11:36:15 Napisze więcej - uważam, że energia dostarczana przez podobne do neutrino cząstki wpływa na całą materię i każdą strukturę żywą, każdą komórkę ciała.
Być może sama ta energia wystarczy dla metabolizmu komórek. Spowoduje to z czasem zanik niektórych układów, takich jak np trawienny. Metabolizm wewnątrzkomórkowy zapewni nam zdrowie, siłę i życiową energię. Gdyby tak się stało , to wyobraźmy sobie jak gigantyczne zmiany nastąpią w społeczeństwie. Z dnia na dzień zniknie problem głodu na świecie, dostaną po głowie największe koncerny GMO i farmaceutyczne. Już samo to wstrząśnie światową gospodarką. Oto bowiem 99% ludzi przestanie zasilać ten 1% cfaniaków. Każdy więc to odczuje prędzej czy później. Każdy będzie miał możliwość usłyszenia swojej duszy -tu nie ma prymusów - chyba, że najpierw , zanim to nastąpi, zafiksuje się na to, co klepią pośrednicy i nowi "zarządcy". Ostatecznie tu się zawsze rozchodziło o rząd dusz. @Kiara Cytuj Jeżeli ktoś twierdzi iż naukowe dowody powodują rozwój duchowy i to dla niego jest ważne i najważniejsze , to niestety nie ta ścieżka i nie w tą stronę. najpierw się przekracza nowy próg a później widzi się konkrety tej przestrzeni nie odwrotnie, bowiem w starym nie ma nowego. Tak, dla mnie liczą się konkrety, a nie bujanie w obłokach "uczuć". Intencja to też jest konkretna energia i konkretnie powinna być wyrażana oraz jasne jej efekty mają być widoczne. I są, bo już dostrzegam więcej. A nie takie srutututu pęczek drutu tak jakby miliony słów o miłości miały zaczarować rzeczywistość. Mnie takie gadanie przytłacza powodując smog myślowy z chaosu którego nic nie wynika. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 09, 2011, 11:51:12 Puki co to ci pośrednicy są swojego rodzaju informatorami , gdyż niestety większość z wielu względów nie odbiera bezpośrednio informacji od swoich świadomości.
Chwilowo tylko jest to rozwiązanie dla śpiących , ale chwilowo nie na stałe. Jak wiadomo w serwisach sposoby pozyskiwania energii informacyjnych bywają uczciwi i nie uczciwi informatorzy. zawsze trzeba wybierać odczuwając co z nami współgra , bowiem to jest jedyny sposób osobistej weryfikacji informacji. Nie myśl iż stanie się coś za dotknięciem różdżki czarodziejskiej i wszyscy nagle przestaną jeść , owszem tak , taka jest opcja niedalekiej przyszłości ale to indywidualny proces przygotowania organizmu. Jednak na pewno zmienią się preferencje żywieniowe , zmienimy potrzeby razem ze zmianą ciał , zaczniemy je leczyć sposobami na 100% naturalnym. Tak więc koncerny żywieniowe i farmaceutyczne odpadną z naszego życia , jak również dotychczasowe sposoby pozyskiwania energii również. Z tego powodu istnieje tak wielka walka o władze i zyski , walka , która jest już ich przegraną. Kiara :) :) ps. Miltony słów o miłości jeszcze jej nie czynią , to prawda , ale.... każde słowo to dźwięk , wibracja , barwa i temperatura są początkowym etapem czynienia zmian. Jak wiesz ( na podstawie japońskich doświadczeń z wodą) zmieniają przestrzeń do której docierają chociaż są to minimalne i powolne zmiany ale zaczynają się od słów. Zatem Twoje zadanie... zastanów się dlaczego od nadmiaru takiej energii boli Ciebie głowa? Bo to jest Twój problem a nie padających słów. One naprawdę "czarują rzeczywistość" ale nie każdy wbrew swoim oświadczeniom już jest gotów w niej być. Żebyś mógł otrzymać konkrety naukowe dotyczące zmian , te zmiany najpierw muszą nastąpić! A następują po pierwsze w obszarze myśli i uczuć , słowa muszą być wypowiadane , bo wymaga tego nasza rzeczywistość , w ten sposób komunikujemy się ze sobą , to dwa elementy bardzo ważne. Po trzecie , czyny , czyny mają być napełnione uczuciami i odczuwalne jako nasze dobro. Wszystko to razem to nic innego jak energia , energia o określonej częstotliwości drgań , przestrzeń energetyczna w której jedni się czują dobrze inni jeszcze nie. Dopiero gdy zaistnieją te trzy zdarzenia naukowcy rozbiorą je na czynniki pierwsze i podadzą naukowe dowody czytelne dla ludzi , którzy ich potrzebują. Jednak kolejność jest zachowana wedle mojego opisu nie odwrotnie. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 09, 2011, 13:26:29 Puki co to ci pośrednicy są swojego rodzaju informatorami , gdyż niestety większość z wielu względów nie odbiera bezpośrednio informacji od swoich świadomości. Obawiam się ,ze tak samo "chwilowo" jak w przypadku KrK ,co skostniało w twardy głaz przez te 2 tys lat. Chwilowo tylko jest to rozwiązanie dla śpiących , ale chwilowo nie na stałe. Cytuj Zatem Twoje zadanie... zastanów się dlaczego od nadmiaru takiej energii boli Ciebie głowa? Bo to jest Twój problem a nie padających słów. Głowa mnie wcale nie boli :) - tego nie napisałem.Napisałem, że gadanie o miłości tworzy smog myślowy. Na takiej samej zasadzie jak głośne radio w którym podaje się informacje giełdowe. Cytuj One naprawdę "czarują rzeczywistość" ale nie każdy wbrew swoim oświadczeniom już jest gotów w niej być. Jest to sztuczne i na siłę zasadzanie myśli w głowach, może i skuteczne, ale nietrwałe. Aby było skuteczne musi być powtarzane non-stop, lecz kiedy ucichnie traci swoją moc natychmiast. A przecież nie o to chodzi, prawda ?To co robisz jest tak samo chwilowe jak "czarowanie wody", bo różne pola działają w tym samym czasie, niektóre nawet silniejsze i one zmieniają charakterystykę. Cytuj Żebyś mógł otrzymać konkrety naukowe dotyczące zmian , te zmiany najpierw muszą nastąpić! No a kiedy następują to są widoczne. Ale co je wywołuje ? Nie wiadomo do końca, może to z powodu innego rodzaju subtelnej emisji energii - na przykład cichej intencji ? Tak jak słabiutkie prądy w naszych ciałach decydują o trwałych zmianach chemicznych w obrębie organizmu. Niektóre hormony mogą wywołać "tsunami" gorących uczuć. Nie wszystkie uczucia pochodzą z "serca". Cytuj Gdy zaistnieją te trzy zdarzenia naukowcy rozbiorą je na czynniki pierwsze i podadzą naukowe dowody czytelne dla ludzi , którzy ich potrzebują. Jednak kolejność jest zachowana wedle mojego opisu nie odwrotnie. Tu nie chodzi o to, żeby Twoje było na wierzchu, tylko o zbadanie tego procesu jak on wygląda rzeczywiście. Jeśli na przykład intencja czysta (suma intencji) jest - niczym trzepot skrzydeł motyla - sygnałem wywoławczym dla Wszechświata dla manifestacji akcji to z kolei ta akcja Wszechświata dokonuje olbrzymich fizycznych przemian. Przyrównałbym to do otwarcia zamka w drzwiach za pomocą maleńkiego kluczyka, lecz to nie kluczyk otwiera ciężkie drzwi, a napór energii na klamkę i dopiero potem wpadnie światło i świeże powietrze. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 09, 2011, 13:39:39 Ale mi wcale nie chodzi o to by moje było na wierzch ..... pytasz dyskutujemy , odpowiadam. Możesz się zgodzić lub nie.
Jednak żeby zbadać naukowo co jest za drzwiami.. trzeba otworzyć je i tam wejść , przekroczyć próg. Jakie elementy biorą odział w tworzeniu i które nadają mu trwałość ? To już oddzielny temat. Jeżeli dla Ciebie energia miłości jest energetycznym smogiem i męczarnią ? to zwyczajnie nie Twoja przestrzeń , są różne przestrzenie bliskie rożnym energiom i to nic złego. Miłość również ma wiele barw , odcieni i poziomów swojej energii. Jednym jest bliższy taki , drugim inny bo lepiej się w nich czują. Zbyt wysoka wibracja i zbyt niska mogą być odczuwane jako smog bo są niezrozumiałe wibracyjnie , obce, przeszkadzające czasami ,ale czy to jest powód do oceniania kogoś dlatego iż jest inny? Dla nierozumiejących zagadnienia pewnie tak o EGO zazwyczaj dużo mówią ci którzy mają z nim problem do przepracowania. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: ptak Grudzień 09, 2011, 13:49:36 Energia miłości zawsze przyciąga i daje ukojenie. Każdemu.
Gadanie o niej nie zawsze jest jej przejawem. Często jest to przejaw EGO, które ma różne cele. Stąd i możliwość smogu. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 09, 2011, 15:03:20 Oto mi Ptaku dokładnie chodziło. Jesteś bardziej konkretna niż niejeden dr.doc.prof.mag.habilitowany :)
Że też mi się tak nie udaje trafiać w samo sedno :) Kiaro, tu nie chodzi by coś zarzucać akurat Tobie. Ci różni "zarządcy" deklarujący miłowanie nas w prawdzie tylko jak do tej pory ślą przekazy podpinając się pod przemiany. Każdy może się podpiąć. Ludzie potem ufają w ciemno takim "prorokom" bo ci im słodzą pięknymi słówkami zdobywając sympatię, a podpinając się pod ogólnie znane fakty, które opisują niezbyt ścisłym językiem (tak żeby nie dało się zweryfikować i złapać za słówka ) dodatkowo zapewniają sobie wiarygodność. Tylko, że z ich zapewnień i deklaracji niewiele na razie wynika, a moim zdaniem pewne procesy powinny już być widoczne. Jeśli nie w większości ,to chociaż w pewnej liczbie głosów na różnych kontynentach. Już coś powinno być jednoznacznie widać, że na przykład taki oto Metatron rzeczywiście zrobił to a tamto. Jak na razie to na świecie da się wyczuć jedynie coraz bardziej powszechny chaos bo wzrastająca energia znajduje ujścia w ludzkich frustracjach i poprzez istniejące programy agresji ze strachu. Można by to od biedy nazwać "wypalaniem się" starych wzorców, tylko oby nie spowodowało nieodwracalnych katastrof. W ludziach zachodzą podobne procesy, a takie przekazy tylko mącą obraz, kiedy ktoś obiecuje gruszki na wierzbie, a potem z niewinnym uśmieszkiem stwierdza , że : Cytuj Bo to jest Twój problem a nie padających słów. Trzeba być trochę odpowiedzialnym za swoje słowa. To nie jest tak, jak Ci się wydaje, że można mówić co się chce i komu się chce, a potem wzruszyć ramionami, że jak ktoś zrozumiał po swojemu i ucierpiał na tym , to jego problem. Są bowiem ludzie, którzy działają w desperacji, chwytają się z rozpaczy przepowiedni, sprzedają majątki i ruszają głosić "koniec świata" - tak jak w USA za tym kaznodzieją, co już dwa razy głosił koniec świata, a tu nic... Po fajnej przygodzie życiowej trzeba jakoś wrócić do rzeczywistości, a tu majątek sprzedany, praca porzucona, nowej nie ma, środków też, bo "kaznodzieja" je przetrawił na swoją idee fixe . Przebudzenie dopiero wtedy następuje i dopiero wtedy można zrozumieć prawdziwą wartość przesłań. Nie tych głoszonych z różnych "zarządczych" ambon, ale przesłań od prawdziwego, realnego życia. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 09, 2011, 15:07:07 Jedno rozwiązanie , osobiste odczuwanie bycie w przestrzeni odczuwanego osobistego dobra.
Koniec , kropka. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: ptak Grudzień 09, 2011, 15:34:35 Cytat: Kiara Zbyt wysoka wibracja i zbyt niska mogą być odczuwane jako smog bo są niezrozumiałe wibracyjnie , obce, przeszkadzające czasami ,ale czy to jest powód do oceniania kogoś dlatego iż jest inny? Dla nierozumiejących zagadnienia pewnie tak o EGO zazwyczaj dużo mówią ci którzy mają z nim problem do przepracowania. Wibracji nie ma co rozumieć, ją się czuje. I albo w kontakcie jest odczucie przyjemności, albo nieprzyjemności, wręcz odpychania. Każda energia jest jakąś wibracją i każda ma możliwość poczucia drugiej energii. Tu nie ma możliwości przekłamań, czucie jest wspaniałym instrumentem weryfikacyjnym. A skoro o EGO zazwyczaj dużo mówią ci, którzy mają z nim problem do przepracowania, to tak samo jest z mówieniem o miłości. Zatem te tysiące postów o miłości są bardzo wymowne. :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 09, 2011, 17:00:30 To zapewne nic nie znaczy ale na coś wskazuje. Fakt iż tak dużo mówi się o miłości znaczy ni mniej ni więcej iż w naszej przestrzeni III wymiaru jej zabrakło. Znaczy to iż ludzie żyli i żyją nadal jej substytutami uważając iż jest to pełnia miłości. Obawiają się się tak naprawdę jej pełni często zupełnie nie rozumieją iż podnosząca się wibracja zmienia wszystko stawia przed nieznanym z którym usiłują walczyć.
Każdy ma prawo do swojej indywidualności niech ją zachowuje bez niszczenia innej. kiara :) :) Tsunami Miłości Laura: Dzień Dobry SaLuSa. Mamy tu pytanie od francuskiego czytelnika: „Pracuję w policji i czuję gniew i nienawiść do sytuacji niesprawiedliwości, przestępczości i przemocy. Ponieważ jestem świadom tego, że jest to bardzo prymitywny bodziec – nie mogę dzielić miłości z tymi osobnikami. Więc, zadręczam się mniej lub więcej co uniemożliwia mi koncentrowanie się wyłącznie na Wzniesieniu. Nawet pomimo tego, że byliśmy szkoleni, aby nie okazywać żadnych uczuć to nie mogę sobie poradzić w nieodczuwaniu negatywizmu z powodu niesprawiedliwości. Staram upewnić się, żeby nie odczuwać zaangażowania, utrzymując w myślach, ze tylko Złoty Wiek oczekuje na nas. Lecz wszystkie te wydarzenia razem ze złymi nawykami takimi jak palenie? Czy mogą one dopisać się mentalnie i fizycznie do uniemożliwienia nam partycypacji w tej długo oczekiwanej tranzycji? . SaLuSa: Doradzaliśmy w rzeczy samej wiele razy, abyście wcześniej oczyścili wasze ciała z różnego rodzaju toksyn takich jak alkohol, papierosy czy narkotyki. To dostarcza substytut lub iluzoryczne wrażenie tymczasowego doświadczenia pokoju i radości. To również może dostarczyć przez chwilę wgląd w królestwa wyższych wymiarów, jednakże, nie polecamy nikomu podążanie tą drogą na dłuższy dystans. Będąc w siłach policyjnych masz całkiem dobre rozeznanie jaki wpływ na mózg mają narkotyki oraz jak przechodzi się przez proces odwykowych symptomów. Używanie papierosów jako narzędzia komfortu jest jeszcze jedną iluzją, gdyż na dłuższy czas powoduje to nawet jeszcze głębsze stany niepokojów i uzależnienia. Więc, ponownie powtórzę, staraj się ograniczyć te używki tak bardzo jak to jest możliwe. . Rozważając twoje pytanie oraz będąc w Galaktycznej Federacji, my również znajdujemy się w sytuacji podobnej takiej, jaką opisujesz. Z tego też powodu solidaryzujemy się z tobą. Jednakże, biorąc pod uwagę poziom udręki, której doświadczasz skorzystałbyś gdybyś powiedział o swoich problemach swoim współpracownikom lub przełożonym. Zarządzający mogą pomóc ci spojrzeć na te rzeczy z innej strony. Na bardziej duchowym poziomie, ty również powinieneś zauważyć, że twoja sytuacja jest darem i ty możesz użyć go do własnego Wzniesienia. Jesteś darem dla swojego społeczeństwa, poprzez pomaganie w korygowaniu poważnych przestępstw. To nie jest łatwe przedsięwzięcie. Droga do Wzniesienia jest zawsze wyzwaniem i w momencie kiedy wzniesiesz się, znajdziesz się w podobnych sytuacjach, lecz spoza zasłony. Nie będziesz w stanie namacalnie stykać się z agresorami ani z ofiarami. Nie będzie od ciebie wymagane, aby pomagać albo zajmować czyjąś stronę. Jako wzniesiona istota będziesz miał pełny obraz i nigdy więcej nie pozwolisz się wciągnąć w żadną sytuację. Będziesz przywołany do większego zrozumienia prawa karmy i przyciągania. Polecamy, abyś zaczął postrzegać swoją obecną pozycję jako grunt treningu do swoich przyszłych zadań jako istota wzniesiona. . Laura: Dziękuję SaLuSa. Przypuszczam, że chciałbyś nam przekazać pewne aktualności? . SaLuSa: W rzeczy samej, tak. Fale energii wysyłane do Matki Ziemi są teraz bardziej jak tsunami niż jak fale. Ich skutek ma podobne efekty na wasze stany wewnętrzne jak i rutynę, tak samo jak prawdziwe tsunami miałoby na stare domy, które nie są już więcej potrzebne. The energie tsunami mają na celu, aby przełamać to, co nie jest od tego momentu już wam wam potrzebne. Te energie wpływają na was bardzo potężnie lecz w różny sposób. Mogą one być na początku nakierowane na wasze emocje, karmę lub przeszłe traumatyczne wydarzenia. One przekształcają i przeobrażają waszą wewnętrzną istotę. Nie ma gdzie się przed nimi ukryć, kochani, więc doradzamy akceptację. . To co zawsze pomaga jest wyjście na zewnątrz, wdychanie świeżego powietrza i zrobienie lekkich ćwiczeń fizycznych. Nie ma potrzeby na wytężoną lub wyczerpującą pracę. W rzeczy samej, zauważycie, że wasze energie zanikają całkiem szybko podczas dnia i wasze dni mijają znacznie szybciej. Jesteśmy świadomi faktu, że wielu z was obecnie czuje się emocjonalnie i energetycznie nieadekwatnie w stosunku do zadania i obowiązków, które poprzednio realizowaliście bez problemów. Kochani, obawiam się, że to nie zmieni się na lepsze w najbliższym czasie. To wy jesteście tymi, którzy będą musieli zmienić się i dostosować do tej sytuacji. To może wydawać się teraz zmaganiem więc polecamy medytację w ciągu dnia, jak i również o świcie i o zmierzchu. . Podczas medytacji pracujecie z wyższymi energiami i wprowadzacie je świadomie w swoje ciała co pomaga wam przemienić wasz wewnętrzny świat. Postrzegajcie medytację tak jak postrzegacie jedzenie; ona odżywia części waszego bytu, które było wygłodzone przez bardzo, bardzo długi czas. Jest wiele medytacyjnych praktyk i waszym głównym zadaniem jest odnalezienie tego, co wam najbardziej odpowiada. Mówiąc to, mamy na myśli to, co do was naturalnie przychodzi. Cokolwiek jest odczuwane jako wysiłek, coś nieprzyjemnego lub męczącego jest właśnie oznaką braku współbrzmienia. Celem jakiejkolwiek medytacji jest przywołanie swojego światła bliżej do siebie, dlatego też powinno to doprowadzić was do wewnętrznej przestrzeni pokoju. Jednakże, częstotliwości tych energii zmieniają się z nieuchwytną prędkością więc nie próbujcie na siłę utrzymywać stanu wymuszonego wewnętrznego pokoju. Doświadczanie ich nawet przez kilka zwiewnych momentów będzie dobrym początkiem. . Niepokój na Matce Ziemi jest rezultatem tych energii, które nie są w pełni zasymilowane przez ludzką świadomość. Te wydarzenia są bardzo mocno odbierane przez Matkę Ziemię. Dlatego też obecnie kładziemy nacisk na medytację, transformację i na wewnętrzny spokój. Radość, zabawa i szczęście są najlepszymi sposobami na przetwarzanie tych energii, gdyż ich częstotliwości są w fazie z tsunami miłości zalewającymi was. Jednakże, każda fala ma szczyt i dolinę, zagrożenia, lecz to może być również zabawne, gdy dacie radę serfować na niej i użyć jej energetyczną moc by poruszać się do przodu. . Polecamy wam, abyście znajdowali jak najwięcej radości, uciechy i miłości w waszych sercach, kochani. Te olbrzymie fale ostatecznie przetransformują wasz świat, więc powitajcie je w waszym życiu, gdyż są ona bardzo potrzebne dla was wszystkich. Utrzymujcie częstotliwość waszej wewnętrznej energii w fazie z kosmicznymi wibracjami poprzez Matkę Ziemię i poprzez praktykowanie świadomego oddychania. Zamknij oczy i po prostu poczuj swoje ciało, jego fale energii, jego rytm. . Jestem SaLuSa z Syriusza i mogę wam powiedzieć, że podziwiamy wasz ciągły wysiłek w podtrzymywaniu miłości i światła na najwyższych poziomach w każdych okolicznościach. . Dziękuję SaLuSa http://krystal28.wordpress.com/2011/12/09/tsunami-milosci/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Grudzień 09, 2011, 19:09:47 w naszej przestrzeni zabraklo sluzby i poddania woli Boga z miloscia :)
np "Twe serce jest Moim domem; uświęć je dla Mego zstąpienia. Twój duch jest Moim zwierciadłem; oczyść go dla Mego objawienia.'' ''Ptak szuka gniazda, a słowik piękna róży, gdy zaś te ptaki, ludzkie serca, ciesząc się śmiertelnym pyłem zbłądziły precz od wieczystego gniazda i skierowawszy wzrok ku bagnom opieszałości pozbawione są blasku obecności Bożej. Niestety! Jakie dziwne i smutne, że dla marnej czary odwróciły się od falującego oceanu sfer na wysokościach i pozostały z dala od niebios chwały." ''Jeśli Mnie kochasz, tedy odwróć się od siebie samego, a jeśli Mego zadowolenia pragniesz, nie dbaj o własne, byś umarł we Mnie, a Ja bym wiecznie żył w tobie.'' ''Kochaj Mnie, abym Ja kochał ciebie. Jeśli ty Mnie nie kochasz, Moja miłość nie może cię w żaden sposób dosięgnąć. Wiedz o tym sługo.'' ''Kochałem cię w twórczości Mojej, przedto stworzyłem cię. Kochaj ty Mnie zatem, abym wymienił imię twoje i duszę twą napełnił duchem życia.'' ''Stworzyłem cię bogatym; czemu doprowadzasz się do nędzy? Szlachetnym cię uczyniłem; czemu się poniżasz? Z istoty wiedzy dałem ci byt; czemu szukasz oświecenia u kogokolwiek prócz Mnie? Z gliny miłości ulepiłem ciebie; czemuż to zajmujesz się innym? Zwróć wzrok swój ku sobie samemu, ażebyś ujrzał Mnie w samym sobie, potężnego, władnego i samoistnego.'' ''W niepamięć puść wszystko prócz Mnie i szukaj zjednoczenia z duchem Moim. Oto istota Mego rozkazu; zwróć twe oblicze ku niemu.'' ''Chadzaj drogami praw Moich z miłości twojej dla Mnie i odmawiaj sobie tego, czego pożądasz, jeśli Mojego zadowolenia pragniesz.'' ''Śmierć przeznaczyłem dla ciebie jako radosną nowinę; czemu się smucisz z jej przyczyny? Światło stworzyłem, by cię oświecać; czemu się przed nim zasłaniasz?'' ''Niedola, którą ci zsyłam, jest Moją opatrznością; na pozór jest ogniem i zemstą ale w istocie światłem i miłosierdziem. Śpiesz ku niej przeto, byś stał się wiecznym światłem i nieśmiertelnym duchem. Oto Mój rozkaz tobie dany; pełnij go.'' Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 10, 2011, 09:50:45 Miłość jest magiczną siłą potrafiącą uleczyć wszystko , to jej obecnie Człowiek potrzebuje najbardziej , bowiem ona czyni cuda w naszym świecie.
Tam gdzie brakuje miłości , brakuje energii życia. Kiara :) :) Zaufanie do Magii, która jest obecna we wszystkim Metatron. . Tak wielu z was zawiesza się w swoim drogim życiu na roztrząsaniu tego, co było, tego, co mogłoby się wydarzyć albo tego, co powinno było się wydarzyć. Kochani, spójrzmy prawdzie w oczy: linie fal się przesunęły i nie możecie się już dłużej wygrzewać na dawnych plażach. Jesteście czarodziejami i tymi, którzy służą światłu. Wy sami dysponujecie magią dokonania wszelkich możliwych zmian w swojej rzeczywistości. Ostateczny wynik wszystkich działań jest niemożliwy do określenia. W tych czasach wielkich przemian, jest wielu, którzy stracili z oczu brzeg lub miotają się rozpaczliwie, tonąc w zagłębieniu morskim*. Gdy wieje wiatr przemian, możecie albo wznieść się na jego fali, by z zachwytem eksplorować wyższe poziomy albo zwalczać jego siłę, co sprawi, że będziecie czuć się zmęczeni i wyczerpani. Dochodzicie do punktu, w którym musicie dokonać wyboru pomiędzy walką a „puszczeniem wioseł”. Walka powoduje, że zapętlacie się jeszcze bardziej, natomiast puszczenie wioseł rozluźnia pęta i wyzwala was z pułapki, w którą zostaliście schwytani. Płynęliście pod prąd tak długo, że zapomnieliście, iż możecie zmienić kierunek i pozwolić na to, by wspierał was wiatr, który dmie w wasze żagle. To, co kiedyś było skierowane przeciwko wam, jest teraz tym, co was wspiera. Nie piszcie się na coś, co nie jest świadome samego siebie. Piszcie się na to, co mieści w sobie całą wiedzę i łamie bariery czasu. Magia jest żywa i istnieje w świetle. Jest oglądaniem Boga z dziecięcym zadziwieniem; Boga, który jest obecny we wszystkich rzeczach i całym stworzeniu. Jest wiarą w to, czego nie można zobaczyć a jedynie odczuć sercem. Odzyskajcie to, co było wam kiedyś dane. W każdej chwili dnia wszechświat daje wam sekretne wskazówki. Zostańcie detektywami, śledzącymi naturę; zobaczcie to, co znajduje się na widoku. Wniknijcie głębiej w naturę, by zobaczyć jej prawdziwą twarz. Wzywa was ona do tego, byście za nią podążali, dzielili jej doświadczenia, zobaczyli jak zmienia swoje szaty i w jaki sposób działa. Potrzebujecie dostroić się do jej rytmu, jeżeli chcecie kroczyć świętą ścieżką życia nie jako obcy a jako partnerzy. Dostrzeżcie magiczne właściwości życia i wycofajcie się z tego, co was obezwładnia. Natura jest potężną uzdrowicielką; spójrzcie na życie z innej strony i podług tego dokonajcie właściwych wyborów. Gdy patrzycie na to, co znajduje się pod powierzchnią, widzicie świat oczami Boga. Patrzcie z nadzieją i głęboką wiedzą. Stańcie się widzącymi, którzy dostrzegają to, czego ludzkie oko nie dojrzy a co może być postrzeżone jedynie sercem. Waszym naturalnym stanem bycia jest Stan Łaski. Tym jesteście z natury, pozbawieni wszystkich swoich instrumentów i dialogów, które są typowo ludzkie. Stan Łaski jest tym, czym byliście zanim zeszliście na Ziemię. Jest to stan, w którym się znajdujecie pomiędzy jednym a drugim wcieleniem. Jest to miejsce, w którym spoczywacie w świetle. Jest to wasz właściwy rytm. Jest to bijący w was rytm Stwórcy, płynny i poddający się jak wodospad. Stan Łaski jest jak stwierdzenie : „poddajemy się”, „nie próbujemy walczyć z naszą karmą, naszą przeszłością, rodziną, czy życiem, ale pozwalamy przyrodzonej nam Boskiej esencji wynieść nas poza granice ludzkiego pojmowania do poziomu wielkiego szacunku, do poziomu sacrum, do takiego poziomu, w którym ludzkość jest czysta i uświęcona”. Jest jak twierdzenie: „my, ludzie Ziemi zezwalamy teraz obecnej w nas boskości na wyniesienie nas ponad ciemność- a nie poprzez ciemność”. Jest przyzwoleniem na to, by wasze wewnętrzne światło i wolność znalazły się w swoim naturalnym stanie, wyzwolone spod ludzkiej presji i ludzkich decyzji. Jest to powrót do waszych korzeni. Jest to zaufanie wszechświatowi i akceptacja faktu, że cokolwiek się wyłania i jawi jako wasz stan emocjonalny, finansowy, energetyczny czy osobisty, przejawia się w ten sposób decyzją waszej boskości. W tym stanie łaski przekraczacie to, co w was negatywne, by spocząć w swoim świetle. Gdy puścicie wszystko, co was obciąża, smuci i pozwolicie na to, by wasze rany zostały uleczone, będziecie się mogli skupić na powrocie do miłości. Gdy macie poczucie, że świat wywiera na was presję, natychmiast skoncentrujcie się na tym, co kochacie. Przenieście wibracje tego, co kochacie (nieważne, czy jest to kwiatek, szczeniaczek, dziecko, piosenka, śmiech, chichotanie czy jakieś wspomnienie) i przelejcie je na to, co was smuci lub boli. Miłość przemieni cząsteczkową zawartość tego doświadczenia. Przemieni molekuły. To, co postrzegacie jako blokadę i negatywność jest zespołem cząstek, które nie zostały objęte miłością i przemienione w stan łaski. Sami jesteście reżyserami i dyrygentami swojego życiowego koncertu. Zrozumcie, że cząsteczki miłości mają moc rozpuszczania wszelkich przeszkód i mogą przenosić góry. Wszystko, co przesycicie żywą energią miłości, będzie możliwe do spełnienia. Gdy tylko poczujecie się smutni lub zranieni, natychmiast przywołajcie energię łaski. Przekażcie swój smutek lub zranienie boskości obecnej w waszym wnętrzu albo boskości obecnej w danej sytuacji. Łaska ma lżejsze wibracje więc poczujecie natychmiastowe wzniesienie. Nie uciekacie w ten sposób od odrobienia życiowej lekcji, niesionej przez tę sytuację lecz przemieniacie w miłość cząsteczki, z których ta sytuacja się składa. Transformujcie wszystko, co postrzegacie jako przeszkodę. Gdy coś was złości, wprawiajcie się w natychmiastowym przywoływaniu energii tego, co daje wam radość i co kochacie i wnoście te wibracje w to, co negatywne. Muzyką swoich serc i muzyką miłości sprawicie, że runą Mury Jerycha. Waszym obowiązkiem i misją jest sporządzenie listy rzeczy, które kochacie; spisu wszystkiego, co wywołuje u was uśmiech na twarzy, co doprowadza was do śmiechu, co sprawia, że radują się i miękną wasze serca. Trzymajcie tę listę w zanadrzu. Odwołujcie się do niej zawsze, gdy jesteście smutni, rozzłoszczeni czy zestresowani. Zmieniajcie swoje życie. Tchnijcie wibracje łaski we wszystko, z czym macie na co dzień do czynienia. „Wprowadzam teraz wibracje stanu łaski w tę sytuację i proszę, aby została ona przemieniona przez cząsteczki miłości”. Poczujecie się wzniesieni i już nigdy więcej nie będziecie się nurzać w rozpaczy. Wszystko w waszej rzeczywistości zostało zaprojektowane przez boskość i na boskie podobieństwo. Jest boską ekspresją aspektu was samych, który woła o uzdrowienie, który woła o miłość i o to, byście go objęli i ogarnęli. W przeciwnym wypadku ta część was samych będzie ciągle stanowić blokadę na waszej ścieżce. Kiedy dostrzegacie smutek obecny na waszej planecie i wydaje się wam, że nie ma na niego rady, pomyślcie o tym, co kochacie. Potrzebujecie punktu odniesienia. Potrzebujecie przypomnieć sobie , co z tego o czym ostatnio myśleliście, lub czego doświadczaliście sprawiło, że poczuliście miłość. Kiedy zmieniasz siebie, zmieniasz wynik tego, co znajduje się na wprost ciebie. Wasz dzień powinien być 24-o-godzinnym doświadczaniem stanu łaski. Stan łaski jest jak stwierdzenie : „ufam wszystkiemu, co znajduje się teraz przede mną. Mam zaufanie do decyzji i wyborów, których dokonuję. Ufam Bogu, ufam światu, ufam Matce Naturze”. Czego obawiacie się najbardziej? Obawiacie się ludzi. A co jest żywe w każdej istocie ludzkiej, jeśli nie boska obecność? Nie macie zaufania do boskości obecnej w ludziach, która jest tylko o włos oddalona od boskości znajdującej się wewnątrz was. Jam Jest tym, który jest znany jako Metatron. Obserwuję słowa, które krążą w waszym świecie. Obserwuję myśli. Jestem ubezpieczycielem całej werbalnej ekspresji. W nadchodzących czasach moja obecność zostanie dostrzeżona i stanie się bardziej odczuwalna. Gdy przywołujecie stan łaski, bądźcie również świadomi faktu, że każda cząsteczka składająca się na jej molekularną budowę, jest cząsteczką Światła. Przez zwykłe użycie słowa „łaska” , przez mówienie o łasce, rozmawianie o łasce a nawet poprzez znajomość z kimś, kto ma na imię Grace (ang. „łaska”) przywołujecie obecność Światła. Każdy moment, w którym otwiera się ludzkie serce jest jak milion tęcz lub milion róż otwierających się w jednym czasie. Nie jesteście sobie w stanie wyobrazić, jak wiele miłości możecie pomieścić i do jak wielkiej miłości jesteście zdolni. Ciągle bardzo się boicie odczuwania miłości. Wierzcie lub nie ale właśnie wkraczacie w policzalna i wymierną istotę miłości. Ja, pod postacią wszelkiego światła i wszystkich istot światła, jestem z wami w każdym momencie. Jesteśmy jednością. Wasze serca są małe i czułe. Niektóre z nich usychają. My jednak, trzymamy je jak małego ptaszka, który wypadł z gniazda życia. Będziemy się wami opiekować do momentu, w którym na powrót osiągniecie pełnię miłości. Odchodzę. Gillian MacBeth-Louthan, 29 listopad 2011 Przetłumaczyła Emilka *zagłębienie morskie- oryg. „tidal pool, tide pool”- Wypełnione wodą zagłębienie w nadmorskich skałach; oczko wodne w nadmorskich skałach. Zagłębienia te charakteryzują się bardzo zmiennymi warunkami życia ( ciągłym zmianom podlegają tu: temperatura i zasolenie wody, ilość tlenu, wody ,itd.) –stąd porównanie do naszych zmiennych czasów. Podziel się tym: Share http://krystal28.wordpress.com/2011/12/10/zaufanie-do-magii-ktora-jest-obecna-we-wszystkim/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 10, 2011, 12:14:25 Cytuj linie fal się przesunęły i nie możecie się już dłużej wygrzewać na dawnych plażach. (...) Gdy wieje wiatr przemian, możecie albo wznieść się na jego fali, by z zachwytem eksplorować wyższe poziomy albo zwalczać jego siłę, co sprawi, że będziecie czuć się zmęczeni i wyczerpani. (...) Płynęliście pod prąd tak długo, że zapomnieliście, iż możecie zmienić kierunek i pozwolić na to, by wspierał was wiatr, który dmie w wasze żagle. To, co kiedyś było skierowane przeciwko wam, jest teraz tym, co was wspiera. Tu Metatron trafił na bliskie mi porównania. Rzeczywiście, tak jest, przynajmniej w moim życiu. Nie samą miłością człowiek żyje, choć wiedza i mądrość z niej wypływa właściwie. Tu trzeba dobrze rozpoznać wiatr i obrać właściwy kurs. Lata temu, na desce windsurfingowej trenowałem start z wody. Wystarczy lekko oprzeć żagiel o deskę, nią samą zanurzyć pod wodę i pozwolić, aby choć rąbek żagla chwycił wiatr. Jeśli to się stanie, to wiatr wyciąga Cię z najgorszej kipieli, stajesz pewnie na desce i łapiesz wiatr w odpowiednio ustawiony żagiel. Cały czas balansujemy na krawędzi żywiołu, który może nas utopić, ale równie dobrze ponieść tam, dokąd zechcemy. We wszystkim, w pracy z każdą energią potrzebne jest wyczucie owej "krawędzi". Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Grudzień 10, 2011, 12:58:55 no tak trzeba miec wsparcie i kompas :) a takze wlasnie laska oswiecenia..:)
Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: ptak Grudzień 10, 2011, 13:31:03 Cytat: east Cały czas balansujemy na krawędzi żywiołu, który może nas utopić, ale równie dobrze ponieść tam, dokąd zechcemy. We wszystkim, w pracy z każdą energią potrzebne jest wyczucie owej "krawędzi". Balansowanie na krawędzi żywiołu życia bywa ryzykowne, choć z pewnością jest ekscytujące. Zależy, czy masz w sobie ducha ryzykanta, czy ceniącego spokój i bezpieczeństwo. „Ryzykant” jest twórczy, nawet gdy skręci sobie (czyli swemu ciału) kark, dalej nie ustaje w intensywnej eksploracji Wszechświata. Zaś „Spolegliwiec”, jak ten leniwiec, czeka aż mu pod nos wszystko przylezie. ;D Wolę ryzykanta. ;) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 10, 2011, 17:14:57 Niekoniecznie trzeba balansować na samej krawędzi. Wystarczy, że wiesz gdzie ona się znajduje. ;)
Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Grudzień 10, 2011, 17:47:04 Macacie się z prawem
pro-porcjonalnosci ;) pomiedzy 'ryzykantem" a "spolegliwcem" jest.. ?east ;) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 11, 2011, 12:37:58 Skupiła bym się na tej dacie , nie dlatego iż jest to jakaś magia dwunastek , ale dla tego iż w obecnym ustawieniu ziemi w kosmosie tak naprawdę rozpoczyna ona przesilenie świetlne.
Zmienione paradygmaty to również zmieniona data przesilenia o której tyle się nie mówi. Data 21 grudnia też od dawna była nie aktualna bowiem było nią z 18/19 grudnia nic bowiem nie stoi w miejscu jednak nie wprowadzano korekt . Biorąc pod uwagę iż wszystko cofnęło się do tyłu o "6" w ustawieniach lub inaczej i 1/4 z 24 elementowej pełni ( po korekcie wcześniejszego ustawienia na 18) właściwą datą obecnego przesilenia będzie 12. 12.ale nie w południe a w nocy. Przepływ zwiększonego strumienia energii trwał będzie 12 godzin do 12 w południe. W tym wypadku chodzi konkretnie o zwiększenie mocy sprawczej czyli energie słońca. Dlaczego pewne informacje są niepełne w tych przekazach i dlaczego niektóre całkowicie pomijane? raczej łatwo się domyślić. Data ma znaczenie bardzo konkretne dla każdej świadomości indywidualnej bowiem otwiera się przestrzeń umożliwiająca nam połączenie i zestrojenie się większe z aspektem męskim naszej Energii niewcielonej, zwiększymy naszą moc sprawczą na tyle na ile jesteśmy już gotowi do korzystania z niej w realu. Bowiem przed nami niezbyt długi ale bardzo trudny etap końcowy , finisz przed zmianą wymiarów. Kiara :) :) Przebudzenie z iluzji dwoistości jest prawdziwe i nieodwracalne. Znajdziesz tu ważne informacje o nadchodzących zmianach i jak się do nich przygotować Archanioł Gabriel o 12:12 . Wyrównanie 12:12 12 grudnia 2011 przyniesie całą moc pomocnych Anielskich Wymiarów. Z tej sfery pochodzi klarowność waszego Ducha do możliwości odbioru, a także wasza gotowość do integracji najwyższych częstotliwości, które są dostępne do transformacji na tej planecie. Poprzez moc współdziałających bram otwartych przez Archaniołów, nowa siła Świadomości Chrystusowej zostanie udostępniona w trakcie Wyrównania 12:12. Siła tej budzącej się energii pozwoli każdemu na doświadczenie Światła Chrystusowego w momencie Kodowania 12:12. Gdy raz tego doświadczycie, nie cofniecie się z powrotem do starych sposobów, gdyż Złote Światło Chrystusowe dosłownie anuluje z waszego bytu te częstotliwości, które wam już nie służą. Przekształcone przez Światło, komórki obudzą się do kodowania osadzonego w waszej duszy. Aktywacja ta została zawieszona, aż do momentu, gdy świadomość Ziemi będzie zdolna do masowego przebudzenia. Świadomość i przygotowanie są kluczem do transformacji dostępnej przez Światło Chrystusowe. Ten czas jest Teraz. W Dostosowaniu 12:12, Boże Przebaczenie jest dostępne wraz z zagojeniem ran. Waszym zadaniem jest otrzymać uzdrowienie przez przyjęcie wybaczenia za błędy przeszłości, które uważacie, że popełniliście. Poprzez 12:12 będziecie mieli poczucie odradzania się do jedności z wszystkimi waszymi aspektami. Powitajcie siebie na nowym poziomie szacunku i uczcijcie swoje poświęcenie dla tego życia. Z 12:12, nowe struktury są budowane w ludzkim systemie energetycznym. Ustawienie połączenia 12-nici w strukturze DNA otwiera drogę do utworzenia systemu 12-tu czakr. Jeśli to czytasz, jesteś dostosowany do Energii Chrystusowej, która umacnia nowe życie w kodowanym czasie o 12.12, 12 grudnia 2011. Jest to prawdziwy początek zmiany paradygmatu, a który będzie kontynuowany przez cały rok 2012. Wszystko się zmieni. Poświęć się dla wdzięcznej ewolucji i zacznij budować nowe struktury w swoim bycie, aby ludzie na świecie mogli podążać za tym planem. Zawsze byłeś tym, który torował drogę i tak jest nadal. Dostosowanie energii 12:12 jest tym co zostało nazwane „Drugim Nadejściem”. Niezrozumiane przez wieki, to połączenie ze Świadomością Chrystusową jest w tobie, a nie przybyciem na ten świat jednej oświeconej istoty. Przebudzenie pełnej ewolucyjnej energii duchowej jest dostępne dla wszystkich istot, które sobie tego życzą i są gotowe na wprowadzenie na planetę ewolucyjnej zmiany w świadomości, na którą czeka Ziemia. To jest twój czas, aby zdecydować. Oto modlitwa, aby pomóc aktywacji: Boża Obecności, W tym Wyrównaniu 12:12, proszę, wprowadź Złote Światło i Boską Miłość Świadomości Chrystusowej przez moją osobę i zakotwicz je na Ziemi. Jeśli jest to dla mojego najwyższego dobra, niech one przebudzą połączenie do 12-tu nici DNA we mnie i utworzą pełną helisę światła, które uaktywni mój system 12-tu czakr. Proszę o zrównanie mojej duszy z całą Bożą Miłością i Światłem, jaką mogę tylko otrzymać dla dobra mojego rozwoju i ewolucji Ziemi w tym czasie. Proszę o obecność i pomoc mojego anioła stróża i wszystkie istoty Światła, które pracują dla mojego przebudzenia. Oby wszystkie istoty obudziły swój Boski Potencjał i wniosły obecność Bożej Miłości i więcej Łaski na tę planetę. Niech Ziemia będzie uhonorowana na nowy sposób, który pozwoli naszej pięknej planecie prosperować. Niech każde serce poczuje dary tej miłującej Obecności w sobie, aby pokój mógł zapanować na Ziemi. Dziękuję Bogu za to i wszystkie nasze błogosławieństwa. I tak to jest. Archanioł Gabriel przez Shanta Gabriel 04 grudnia 2011 Urywki przetłumaczyła Krystalmentowej pelni http://krystal28.wordpress.com/2011/12/11/12-12-2011/ ********** Prosząc o coś dodała bym ; niech się stanie wszystko co jest najlepsze dla mnie jako Człowieka i jako Energii , bowiem nie zawsze dobro chwilowe Człowieka jest dobrem ponad czasowym Energii. Zbyt często nieświadomość ludzka buduje zagubienie i zablokowanie jego ponad czasowego dobra i rozwoju , które jest najważniejsze. kiara :) :) ps. nie znam się na tym zbyt dobrze i nie wiem co to naprawdę znaczy , ale znalazłam coś takiego... "ASM Andretti - Zabrze Helenka - Dane astronomiczne www.andretti.pl/wxastronomy.php Blokuj wszystkie wyniki z www.andretti.pl Aktualizacja: 09/12/2011 16:39 ... 18 Grudzień 2011 00:48 UTC, 24/12/2011 19:07 24 Grudzień 2011 18:07 ... Początek jesieni, Przesilenie zimowe. Początek ..." =============================== Poniższa informacja potwierdza moją dużo wcześniejszą wiedzę na temat momentu rozdzielania się rzeczywistości. Prawdą jest iż dwa światy właściwie są już rozdzielone. ale prawdą jest również to iż jesteśmy w tej samej przestrzeni gdzie wibracje jeszcze "zahaczają " się o siebie , światy widzialnie dla nas przenikają się. I prawdą jest również to iż dzieją się tylko takie rzeczy dla nas jakie wybraliśmy dla własnej przyszłości. Jednak mamy jeszcze niestabilność w sobie energetyczną , zbyt mala silę poprzez wiarę i siły przeciwne jeszcze zbyt łatwo mogą zaburzać naszą rzeczywistość swoimi projekcjami. Dlatego tak ważnym jest w tym momencie ufać sobie swoim wyborom i pomimo wielu usiłowań nie dać się wciągać w żadne negatywne projekcje cudze , nie dać się zaburzać żadnymi czarnymi informacjami ni scenariuszami, bowiem zrealizuje się to dla nas co teraz zasilimy naszą energią. Zatem lepiej trwać przy swojej wierze w dobro i piękno niż dać się ponieść wizjom czarno myślicieli. Jeszcze jesteśmy obok siebie jeszcze dwa światy korzystają z energii utrzymującej je w swojej bliskość ale co dziennie ta przestrzeń oddzielenia się zwiększa , co dziennie zmieniają się parametry istnienia fizycznego.Gdyż świat IV wymiaru zbliża się do definitywnego przekroczenia swoich granic a świat III wymiaru traci swoją energię , oddalając się w swoją przestrzeń. To coś takiego jak bycie w obrębie ciepła jakiegoś źródła ciepła i światła które jest na gorze, ktoś ma siłę i zbliża się do niego , a ktoś nie mając siły iść traci coraz bardziej z nim kontakt zsuwając się w dół. Jest jeszcze moment wspólnego obcowania ale już innego widzenia rzeczywistości innego jej odbioru , aż do momentu całkowitego rozdzielenia widzialnych i odczuwalnych p wspólnych pól. Zatem ufajmy własnym odbiorą rzeczywistości , bo ona już jest zupełnie inna dla różnych ludzi jeszcze będących w bliskości wspólnych kontaktów. Naprawdę światy już się rozdzieliły w ich obrębach zachodzą już inne zdarzenia widziane przez nasze niezrozumienie jako anomalia. Będzie ich coraz więcej bowiem przyspieszenie wzrasta. Kiara :) :) 10.12.2011 Trzymanie nerwów w ryzach. CENTRALNE SŁOŃCE Centralne Słońce Ukochany Jahn, czy ta Przemiana ma miejsce, czy jest spekulacją - tylko Świadomość dostarcza Człowiekowi jedynego „argumentu”. Jeśli dostęp do tego jest zamknięty, nie jest możliwym dla tego Człowieka nie możne widzieć tego co JEST i nie jest możliwe „wprowadzenie się” w Nową Rzeczywistość. To wydaje się paradoksem, lecz to jest JEDYNA Prawda, Wy sami, każdy Człowiek postanawia to sam: w jakiej Rzeczywistości i w jakiej Grze bierze udział. Dlatego obecnie wydarzają się dziwne sytuacje. Jeśli 12 ludzi siedzi przy jednym stole, to istnieje 12 różnych postrzegań Świata i stanu Świata. Nie tylko postrzeganie jest tak różne, lecz również Rzeczywistość w której żyje Człowiek jest u swoich podstaw całkiem inna. Podczas gdy Wasz sąsiad pozostaje niewzruszony wszystkim tym co się dzieje a co Wy przypisujecie temu Czasowi, to Wy już dawno zaczęliście żyć na Nowym Poziomie Bytu - i te Poziomy egzystują JEDNOCZEŚNIE obok siebie , ponieważ Czas i Przestrzeń przenikają się wzajemnie i są przepuszczalne. To oznacza że Wy nie powinniście dawać „wyprowadzać się w pole” przez postrzeganie ludzi nie mających NIC wspólnego z Przemianą, albowiem ich postrzeganie jest prawdziwe tylko dla nich samych bo tak chcą. Wy natomiast macie tworzyć własną Rzeczywistość. Pomimo tego iż Poziomy już są rozdzielone, to jednak egzystują one w sobie (*zazębiają się), poprzez co od czasu do czasu możecie postrzegać to co JEST jeżeli obserwujecie Świat z Waszymi bliźnimi. Gdy opisujecie tą samą łąkę to będziecie widzieli zawsze inną zieleń, postrzegali inny Świat: jeden widzi wysuszoną ziemię, drugi kwitnące rośliny, pomimo tego iż obserwują oni tą samą łąkę. Tak magicznym jest co teraz jest więc proszę nie dajcie się „zwariować”. Tak wielka jest siła Waszego SAMO-DECYDOWANIA, Wy jesteście zaprawdę bogami Tworzenia i Wy decydujecie gdzie co i kiedy chcecie przeżyć. Zaprawdę, tworzycie Świat, Rzeczywistość sami dla siebie. Największym wyzwaniem tego Czasu jest to aby ROZRÓŻNIAĆ. Umieć rozróżniać co JEST i to że wszystko jest możliwe i że dokładnie tak to działa, przy czym pozostać spokojnym, klarownym i wiedzącym. Rozpoznać i plew i ziarno, pojąć Kosmiczne Prawa w Bezgraniczności i Wszechwładzy bo dla Stwórcy nic nie jest niemożliwe, Wyście o tym wiedzieli, a teraz przeżywacie to w Waszym Życiu, dzień w dzień. To „złe”, to Ciemne, to ociężałe daje o sobie znać całkiem inaczej niż w przeszłości. Ono nie występuje tak jawnie, przychodzi skrycie i korzysta z Waszych wątpliwości, zagnieżdża się sprytnie i Wy schodzicie z Drogi którą wybraliście – Drogi do Światła. Jeszcze nigdy Ziemia nie była wyposażona w taki koloryt (*barwy), tak wymieszana, tak różnorodna, tak „zwariowana”. Tu należy zachować klarowną głowę, umieć rozróżnić i wiedzieć co ma miejsce w tym wyjątkowym Czasie. Idźcie ZAWSZE w Waszą własną siłę! To jest bezpieczna kotwica tego Czasu. Orientujcie się z Was samych! Twórzcie własną Rzeczywistość, poprzez utrzymywanie Waszych Energi w Wibracji Miłości. Tak ZAWSZE rozpoznacie co JEST i nikt nie może Was oszukać, nikt nie może w Was zasiać wątpliwości która wrasta w Was niczym korzenie. Poprzez utrzymywanie Waszej podstawowej wibracji na wysokim poziomie, we frekwencji (częstotliwości) Miłości pozostajecie nietknięci, nie do skaleczenia i zorientowani, albowiem wszystko co posiada niższe podstawowe wibracje zostanie przez Was rozpoznane jako to czym JEST i nie może Was dotknąć to, co postrzega jeden z 12 ludzi przy stole lub gdy wspólnie patrzycie na łąkę. To jest wyzwanie tego Czasu, bo wszystko razem KOEGZYSTUJE, miesza się i jest prawdziwe, bo wiele Poziomów Tworzenia dotyka się poprzez co samo Tworzenie przedstawia Wam, ludziom swoją budowę i swoją wielkość. Teraz należy trzymać nerwy w ryzach – tak można by było to po ludzku sformułować – lecz chodzi tu o wiele więcej. Należy zastosować SIŁĘ ROZRÓŻNIANIA i wejść w SAMO-ODPOWIEDZIALNOŚĆ. Bezwarunkowo. Bez strachu. I potwierdzać z każdym dniem decyzję którą się podjęło poprzez ŻYCIE TĄ DECYZJĄ, poprze bycie autentycznymi bogami Miłości którzy teraz towarzyszą Matce Ziemi, podczas gdy ona sama odłącza się od Iluzji wytwarzanej przez ludzi przez niewłaściwe myślenie i czucie. Niewłaściwym jest to co wibruje z dala od Miłości, niewłaściwym jest to co w obliczu Światła się go wypiera, niewłaściwym jest to że Śmierć może nadal się utrzymać pomimo tego że zostało Wam obwieszczone Życie Wieczne. Właściwym jest to „niewłaściwe” tylko dla tych którzy chcą kosztować przygody Czasu i którzy to wybrali, lecz dla tych którzy pierwotnie chcieli iść do Światła i zdezorientowani, pozbawieni siły „zbaczają” jest to niewłaściwe. Właściwe czy niewłaściwe? Tak, Wy honorowani ludzie, to należy teraz zadecydować. Nie dajcie się „zwariować” przez Stare Maski. Bądźcie sami Światłem, Miłością i Życiem, a wszystko to się spełni co służy Światłu, Miłości i Życiu. Przemieszany, przemieszany w działaniu jest ten Świat i pokazują się wszystkie możliwości bo to co tworzy Człowiek staje się wyraźne, nie jest już do ukrycia i macie wgląd w wybory Waszego ludzkiego Rodzeństwa. Nie dajcie się zwieść, bo ten Czas przypisany jest szaleństwu, bo Ludzki Duch jest łatwy do przemęczenia (*przeciążenia) tym co teraz JEST. Dlatego ufajcie Waszemu wyborowi i idźcie do przodu, bądźcie wszystkiemu Światłem i Miłością i wiedzcie że nie każdy tak dla siebie zadecydował. Bezgraniczne jest Tworzenie i niezmierzone jest to, co Wy czynicie dla tego Tworzenia. RADNI CENTRALNEGO SŁOŃCA www.lichtweltverlag.com Wy jesteście zaprawdę bogami Tworzenia i Wy decydujecie gdzie co i kiedy chcecie przeżyć. Zaprawdę, tworzycie Świat, Rzeczywistość sami dla siebie. http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/12/11/10-12-2011-trzymanie-nerwow-w-ryzach-centralne-slonce/ Scaliłem posty Darek Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Dariusz Grudzień 11, 2011, 18:38:51 Ciekawa przemiana, >Kiaro<.
Gdy byłem na etapie "centralnego słońca" to umniejszałaś im jak się dało, a teraz sama z nich czerpiesz. ;) Ale nic to, grunt to otworzyć oczy. ;D Tak trzymaj. ;D Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 11, 2011, 19:55:50 To nie jest jak myślisz kiż przeszłam w inną stronę , część informacji prawdziwych przekazują różne opcje niezależnie od swoich intencji operowania takom wiedzą.
Na te rożne intencje ja zwracam szczególną uwagę. Bowiem za nimi kryją się przeróżne podstępy. Jednak wychwytuje z tych przekazów to , co wiem iż jest prawdą i na te prawdziwe informacje kieruję uwagę. Musisz wiedzieć również iż od pewnego czasu ( od wiosny tego roku) zmienił się zdecydowanie i nieodwołalnie kierunek drogi opcji związanej z preferowaniem III wymiaru. To co uważali za jeszcze możliwe pół roku temu już od pół roku nie istnieje. Zatem część została przy dawnych wyborach , a cześć zwyczajnie przeszła w alternatywę do IV wymiaru. W związku z czym zmieniły się też treści przekazów chociaż niektóre są bardziej prawdziwe i szczere to jeszcze nie do końca mówią całą prawdę. Ja korzystam z tych , które są bardziej czytelne , docierają do ludzi większa prostotą niż te od Myślicieli które są trudne w odbiorze ( bowiem Ludzie są w różnych momentach swojego rozwoju) i komentuje je , by informacja mogła popłynąć jak najbardziej prawdziwa i zrozumiała dla większości. Nie jest tak iż preferuję inną opcję z innymi wartościami niż Myślicieli , to inna opcja przybliża się do wartości propagowanych przez Myślicieli ze względu na wgranie się przyszłościowej rzeczywistości przez nich zapowiadanej. Jest to różnica bardzo znacząca Darku , kto chce z tamtej grupy ewoluować ten musi zmienić kierunek swojej drogi , swojego wyboru przyszłości nic przed nikim nie jest zamknięte, jeszcze można dokonywać zmian. Kiara :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 18, 2011, 12:39:50 Między wierszami zawsze można przeczytać więcej , bowiem teksty są intencjonalne w ramach grupy przekazującej.
Zatem zawsze warto czytać uważnie i wyciągać wnioski swoje. Kiara :) :) 15.12.2011 Życie. ASANA MAHATARI (Saint Germain) NOAH - SARA - MAHATARI - Saint Germain Ukochane Światła, które jesteście mi równe, więcej niż równorzędne i ze mną jesteście jednym. Matka Ziemia zdrowieje! Promieniowanie atomowe rozszerza się, //mowa tu jest o Fukushimie – J.J.K// lecz Wy tego nie rejestrujecie już więcej, bo od teraz operujecie WYŁĄCZNIE na Poziomie 5D. To oznacza iż te niszczące siły które się uwalniają już do Was nie docierają. Jednak w pewnym stopniu musiało to być, bo poprzez to staliście się uważni i mogliście starać się o uzdrowienie. My wszyscy przykładamy się do tego aby ta sytuacja się polepszyła i trzymamy „w granicach” skalę tego zniszczenia. To jest potrzebne aby jedni się uczyli tej lekcji by nie stosować tej formy Energii a inni mogli zobaczyć że zaprawdę pozostają tym niedotknięci - niezależnie od tego co się dzieje – i aby widzieli że siła ich uzdrawiania działa, ochrania i jest potężna. Również Ja byłam i jestem tam, na miejscu. Transformowanie promieniowania atomowego wymaga wiele od nas, Mistrzów ponieważ ten rodzaj promieniowania które tam zostało uwolnione – przechodzi ponad wszystkim co mogliście sobie dotychczas wyobrazić. Informacje podawane oficjalnie nie odzwierciedlają prawdziwej sytuacji która tam panuje. I znów na to należy zwrócić uwagę, że pokazują się tutaj Poziomy 3D i 5D. Na 5D zostanie dopuszczona pewna ilość promieniowania by ludzie rozpoznali że mają się ODWRÓCIĆ od tej formy Energii. Na 3D ma się cierpienie, ma się doświadczenie bo wybrało się takie spustoszenie i tam nie możemy więcej już ingerować. Lecz jak „rozbroimy” to promieniowanie? To jest proces Transformacji który stosujemy. Wpierw tworzymy „pole magnetyczne” w które zostają zapisane całe te Energie. To jest ETERYCZNA SUPERPRZESTRZEŃ. To słowo opisuje to najdokładniej. Im mocniejsze jest to pole energii, tym mocniej będzie „ciemna energia” przemieniana w energie pełną Światła. To jest ten Proces przemiany Energii. Od nas Mistrzów jest to wymagane, ponieważ stanowimy „Mosty” przez które te Energie trafiają do centrum Pola Energetycznego. Albowiem Poziom Eteryczny jest osiągalny wyłącznie poprzez tzw „Mosty” i „Bramy„. To znaczy że my wszystkie te Energie kierujemy bezpośrednio przez nasze Systemy i to wymaga wiele „bycia obecnym” (*obecności). Nie troskajcie się – my wiemy jak to czynić. Teraz na tym polu rozpoczyna się pierwsza zmiana w myśleniu. Tak jest to ostrożnie sformułowane, bo nie wiemy czy tak pozostanie lub czy ludzie na nowo z powrotem nie popadną w Stare Myślenie, po tym jak rozwieje się „pierwszy szok” po aktualnych wydarzeniach. Dlatego – i tylko dlatego uwolni się tak dużo Energii i dramat Fukushimy zostanie doprowadzony do wymiaru umożliwiającego ludzkości wyjście z tego szaleństwa. Nowe formy pozyskiwania Energii są już dawno osiągalne i to co Wam zostanie jeszcze dane, zostawi w tyle to co dotychczas znaliście. - Wy o tym już wiecie! Również i bez tego mogliście łatwo zaspokoić wszystkie Wasze potrzeby energetyczne, lecz jedynie chciwość i żądza zysku nielicznych ludzi spowodowały tą sytuację „nie do wytrzymania”. Teraz są z tego wyciągane lekcje – tak się wydaje, tak, lecz tak daleko to nie zajdzie bo pojawią się nowe wydarzenia by ludzie czynili to co jest do uczynienia, mianowicie: by odmówili sobie tej formy pozyskiwania energii. Również i to jest znaczące, patrząc na prawdziwie wolne Energie ze Źródła Bytów które bardzo szybko staną się dostępne dla wszystkich ludzi, lecz wpierw trzeba podjąć tą decyzję! Zadecydować o wyborze Życia a nie Śmierci i na podstawie tej decyzji pokaże się orientacja społeczeństwa. Ta decyzja będzie teraz wymagana i ona będzie musiała być podjęta przez Was, ludzi, ale przede wszystkim przez polityków którzy utrzymują Was w przekonaniu iż Was reprezentują. Bądźcie wytrwali, bo Śmierć energii atomowej przyniesie ludzkości Życie. Nie myślcie nad tym czy nad tamtym, bo Ja jestem tym który jest wszystkim, która przynosi wszystko, Życie z Wieczności, Życie które jest w pełni tego Świadomym od pierwszego WDECHU. Cieszcie się, Ja cieszę się bezgranicznie, Ja kocham Was tak bardzo. ASANA MAHATARI (Saint Germain) http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/12/17/15-12-2011-zycie-asana-mahatari-saint-germain/ =========================================== I jeszcze coś... do niektórych poruszanych tu tematów ja biorę bardzo duży dystans , ale są jakie są zamieszczam w całości. Jednak podkreślam czytać warto ze zrozumieniem i osobiście analizować wyciągając swoje wnioski, bowiem przekazy te są tendencyjne. kiara :) :) Mateusz, 5 listopad 2011 (wolna wola) . Przypływ energii 11.11.11 * działalność Illuminati stopniowo zakończy się * strach * pochodzenie i cel wolnej woli i karmy * początki stworzenia * jak negatywność się zaczęła * poprawki Stwórcy do Jego/Jej prawa wolnej woli * znaczenie równowagi * wyjaśnienie Boga * „dusza rodzicielska” * cel wszystkich dusz * formy życia pierwszej i drugiej gęstości * modele społeczności 1. Z miłosnymi pozdrowieniami od wszystkich dusz na tej stacji, tu Mateusz. Wraz z wami obserwujemy ciągły postęp światła jak Ruch Okupacji rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych i w innych krajach, a duch wolności, który zainspirował „Arabską wiosnę” jest kontynuowany. Nawet ludzie, którzy nie wiedzą, że te znaczące zmiany wynikają z wyższych częstotliwości na drodze wznoszenia się Ziemi zdają sobie sprawę, że świat znacznie i szybko się zmienia. 2. I wkrótce tempo będzie się zwiększać. Istnieją „kieszenie czasu” w niebiańskim kalendarzu, które są szczególnie korzystne dla przypływu energii, a jednym z nich będzie za kilka dni, 11.11.11. Przypływ ten, który dla Ziemi będzie posunięciem się do przodu w jej podróży, wpłynie na ludzi na różny sposób. Ci, którzy są niezbalansowani poprzez zanurzenie w niskich wibracjach negatywności doświadczą przykrych, fizycznych i emocjonalnych wstrząsów. Pracownicy Światła, w tym miliony ludzi, którzy nie identyfikują się jako tacy, poczują uniesienie płynąc w przyspieszonym tempie Wszechświata. 3. Prawdy i reformy będą katapultować, ponieważ nie może być już więcej opóźnień w najwyższym uniwersalnym planie, aby uwolnić waszą planetę od dominacji ciemności przez tysiące lat. Dlatego wysiłki na rzecz wzmocnienia europejskiej gospodarki nie zapobiegną rychłemu upadkowi ekonomii światowej, która od dawna kontrolowana jest przez Iluminatów. Z tego powodu lokalne, stanowe, regionalne i krajowe rządy wyrażą zgodę na żądania obywateli na polepszenie ich życia i wojny i inne akty przemocy powoli zakończą się. 4. Przez trochę dłużej Illuminati będzie przeciwstawiać się wszystkim postępom w kierunku radykalnych zmian z takimi zakłóceniami jak ich terrorystyczne czarne operacje, intrygi na giełdzie, przekupywanie lub grożenie politykom, ograniczone wznowienie smug chemicznych w niektórych obszarach, kontrolowanie pogody, no i oczywiście przepełnione strachem dezinformacje. Podczas, gdy Światło stale nasila się na waszej planecie, jest logiczne zastanawiać się, dlaczego są oni w stanie to kontynuować. Odpowiedź jest strach. 5. Wielu ludzi, którzy są przestraszeni tym, co się dzieje w tej chwili i co ich może czekać w przyszłości, nieświadomie wspomagają Illuminati poprzez emanację energii strachu, której ci ciemni potrzebują do przetrwania. Ze świadomością, że Złoty Wiek już istnieje w kontinuum blisko na waszym horyzoncie, możecie czuć się spokojnie, bardzo spokojnie i podekscytowani! I wysokie wibracje waszych uczuć będą promieniować na cały świat. Niezmiennie balansujący ruch Ziemi umożliwi waszemu Światłu dotrzeć do tych, którzy potrzebują go do przezwyciężenia strachu. 6. Niezłomność pracowników Światła, światło od tych wszystkich, którzy się budzą i pomoc naszej uniwersalnej rodziny szybko osłabiają resztki władzy Illuminati. W nadchodzącym roku ich potężne siły, które uniemożliwiały prezydentowi Obamie w pełni działać według jego świetlanej misji, zostaną odcięte i prawda zostanie objawiona na temat potężnego blokowania, które wytrąciły lub zniekształciły jego wysiłki na rzecz reform. Stanie się także znane, że za kulisami kooperował z rozwiniętymi duszami innych cywilizacji i zobaczycie wtedy jego skuteczność w pracy z innymi przywódcami, aby zapewnić stabilność i harmonijne stosunki między narodami. 7. Triumfalny rezultat wolnego wyboru Ziemi, aby wejść do czwartej gęstości bardzo krótko przed lub po końcu 2012 roku został zapewniony od początku jej wynurzania się z głębi trzeciej gęstości 70-kilka lat temu. W swojej miłości do każdej duszy, chciałaby, aby wszyscy jej towarzyszyli, ale to jest sprawa każdego człowieka według jego wolnego wyboru. Nasza zrozumienie indywidualnej i zbiorowej świadomości mieszkańców Ziemi pozwala nam wiedzieć, że większość z nich nie rozumie wolnej woli. Ten temat jest od dawna przedmiotem dyskusji filozoficznych i teologicznych, ale bez znajomości pochodzenia i celu wolnej woli nie może być żadnego zrozumienia. 8. Ten brak wiedzy zrodził pytania i komentarze przesyłane do mojej matki. Poprosiłem ją, żeby znalazła pewne ustępy i umieściła je w naszym przekazie. Dlaczego miłosierny Bóg pozwala tak wielu Jego dzieciom cierpieć tak straszliwie? Dlaczego Bóg daje pierwszeństwo wolnej woli ciemnym nad wolną wolą istot światła? Dlaczego Bóg pozwala, aby straszne rzeczy przytrafiały się dobrym ludziom, którzy na to nie zasługują? Bóg jest wszechmocny i mógłby pozbyć się wszystkich ciemności, więc dlaczego nie? Wolna wola nie istnieje, życie jest z góry zaplanowane przez karmę, która nam narosła. Jeśli Bóg jest naprawdę kochającym Bogiem, dlaczego nie stara się, aby wprowadzić pokój na świecie? Może to, co Biblia mówi o mściwym Bogu to prawda, ale nie każdy jest nieposłuszny Jego prawom, dlaczego więc miliardy muszą płacić za to, co robi kilka? I także: litania horrorów nie ustaje. Codziennie słyszymy wiadomości o kolejnych skandalach, manipulacji umysłami ludzi, masowym kradzieżom, inwazji, uwięzieniach, celowym głodzeniu, gwałtach, molestowaniu dzieci, niewolnictwie, torturach, a nawet próbach ludobójstwa. I w dalszym ciągu grzmiąca cisza od „Najwyższej Centrali”. Dlaczego? 9. Jasne zrozumienie wolnej woli i karmy jest niezwykle ważne, nie tylko dlatego, że wiele dusz szuka odpowiedzi na tego rodzaju pytania, ale dlatego, że zrozumienie kosmicznych zasad, które regulują życie w tym Wszechświecie jest kluczem do Wzniesienia z Ziemią lub zaprzepaszczenie tej bezprecedensowej szansy. 10. Powiemy wam o wolnej woli, prawie do wyboru i jej nieodłącznym składnikiem manifestacji; zdolności do zrobienia tego, co można sobie tylko wyobrazić; jak ciemność weszła w to, co miało być ostatecznym darem dla wszystkich dusz; i o karmie, nieograniczonej możliwości dla dusz, aby osiągnąć zrównoważone doświadczenia potrzebne do rozwoju duchowego i intelektualnego. 11. Wszystko zaczęło się od pierwszej samoekspresji Stwórcy, – „Big Bang”, który stworzył Chrystusową sferę i archaniołów. Przez nieskończoną miłość Stwórcy dla Jego/Jej pierwszych dusz w pewnym momencie obdarzył ich wolną wolą i jej nieodłączną zdolnością do współtworzenia – mogli oni wykorzystać energię esencji miłości – światła Stwórcy do zamanifestowania wszystkiego, co tylko mogli sobie pomyśleć. Na początku, pracowało to w doskonałej czystości. Archaniołowie pomyśleli, żeby stworzyć następnie królestwo istot anielskich i wykorzystując energię Stwórcy wytworzyli dusze, które, jak oni sami, były tylko energią i świadomością miłości-światła. 12. Przez niezliczone wieki archaniołowie tworzyli bogów i boginie, z których niektórzy byli o czystej energii, jak ich współtwórcy, a inni uformowali potencjał. Potencjał umożliwił manifestacje materiałów z substancji lub gęstości, które pozwalały duszom produkować dowolne formy jakie tylko mogły sobie wyobrazić i one współtworzyły wszechświaty, które składają się na kosmos. Stwórca wybrał bogów i boginie do panowania nad wszechświatami, a jeden z tych bogów, których wielu z was nazywa Bogiem, stał się władcą tego Wszechświata. 13. Przez te eony współtworzenia wszelkie manifestacje, czy to tylko z energii – archaniołowie, anioły i niektórzy bogowie i boginie, lub w formie – inni bogowie i boginie i wszechświaty, były o czystej esencji miłości-światła Stwórcy. A ponieważ Początki wszystkich dusz są i będą wiecznie w Stwórcy, On/Ona chciał/a, aby wszystkie dusze w całym kosmosie miały taki sam przywilej jak te pierwsze, i tak zarządził/a, że wybrani bogowie i boginie mają prawo i odpowiedzialność do ustanowienia przepisów praw regulujących ich wszechświaty, ale są oni zobowiązani do przestrzegania Jego/Jej praw kosmicznych, które zawierają wolną wolę. 14. W jakimś momencie po utworzeniu dostępnych materiałów na ludzi i zwierzęta, wolna wola wymknęła się spod ręki. Znacie to jako historię Lucyfera i jego grupę upadłych aniołów. Zaczęli łączyć dwa rodzaje materiałów do produkcji inteligentnych pół-ludzkich, pół-zwierzęcych stworzeń, takich jak centaury, satyry, żeńskie i męskie syreny i inne wymienione w waszej mitologii. Niektóre zostały zaprojektowane do pracy jakiej ludzie nie mogli wykonywać lub nie chcieli, takiej jak szybkie przenoszenie wiadomości lub pracy pod wodą, a inne były po prostu srogie, jak smoki na lądzie lub w morzu. Ponieważ nie było wówczas żadnego programowania DNA do starzenia się, te inteligentne istoty mogły żyć w niedoli przez tysiące waszych lat kalendarzowych. 15. Czym więcej Lucyfer i jego zwolennicy z zachwytem tworzyli tego rodzaju formy życia, tym bardziej oddalały się od Światła. Gdy niektórzy zdali sobie sprawę z nadużywania swojego daru wolnej woli, wrócili do manifestowania w Świetle. Inni kontynuowali produkowanie tych stworzeń przez swoje zdeprawowane idee, pogłębiając się w coraz gęstszej energii podczas gdy ich światło ściemniało się, aż tylko pozostała iskra połączenia do Stwórcy, która był ich siłą życiową. Poprzez negatywność stworzoną poprzez ich myśli i czyny i agonię wszystkich istot, które zrobili, utworzyło się ogromne potężne pole zwane „ciemnymi siłami”. 16. To z tego źródła, dusze gdziekolwiek w tym Wszechświecie, które mają skłonność do chciwości, bezwzględności i żądzy władzy stały się marionetkami tej skrajnej ciemności. W obecnych czasach ta naukowa zasada interakcji, która jest od Stwórcy stała się znana jako Prawo Przyciągania, czy „podobne przyciąga podobne”. Energia ciemnych myśli i pragnień dusz przyciąga ten sam rodzaj energii w tym rozległym polu negatywności i przyprowadza ją do tych dusz, ich świata i ich świata kolektywnej świadomości. Tak stało się na Ziemi. Po zaludnieniu, planeta, która kiedyś była znana w całym wszechświecie jako raj i jedną z kreacji upodobanych przez Boga, została pochłonięta przez negatywność wniesioną przez te cywilizacje. 17. Tylko Stwórca może zmienić swoje prawa i w przypadku wolnej woli, zrobił/a to dwa razy. W starożytności najgęstsze lub najciemniejsze dusze używały wolnej woli nie tylko, aby zawładnąć słabszymi duszami, ale także uzurpować sobie wolną wolę tych słabszych dusz. To stworzyło brak równowagi między światłem i ciemnością w całym kosmosie. Więc aby odzyskać równowagę niezbędną do utrzymania ruchu wszystkich ciał stosunkowo stabilnie, Stwórca orzekł/a, że najciemniejsi muszą przywrócić tym duszom ich wolną wolę. I to zrobili, ale te dusze, które były tak długo pozbawione wolnej woli były łatwo manipulowane przez ciemność aż do czasu, gdy zaczęły przyjmować światło stale im oferowane. cd.... Scaliłem posty Darek Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 18, 2011, 13:01:31 cd....
18. Drugi wyjątek Stwórcy jest taki, że nigdy już nie może być użyta broń nuklearna w przestrzeni ze względu na katastrofalne szkody wyrządzone duszom, nie ciałom, ale duszom, a jeśli taka jest próba, władca tego wszechświata ma moc temu zapobiec. Dlatego też za zezwoleniem Boga, nasza gwiezdna rodzina w pobliżu Ziemi, przeszkodziła kilkunastu próbom Illuminati w terroryzmie jądrowym od 11 września 2001 roku. 19. We wszystkich innych przypadkach, gdy wolna wola jest wykorzystywana do celowego powodowania chaosu, zniszczenia, śmierci i cierpienia, władcom wszechświatów nie wolno ingerować. Tak więc, choć może się wydawać, że Bóg pozwala wolnej woli ciemnych przeważać nad wolną wolą oświetlonych dusz, tak nigdy nie jest! Chciałby, aby życie na Ziemi płynęło w miłości i pokoju, lecz nie może powstrzymać tych, którzy są zdecydowani, aby pracować przeciwko takiemu światu. A ponieważ każda dusza, w tym wszechświecie jest częścią Jego/ Jej, a On/Ona kocha wszystkie jego części duszy bezwarunkowo, nie staje po żadnej stronie. 20. Matko, znajdź części twojej rozmowy, gdzie Bóg to wyjaśnia i umieść je tutaj. „W jednym z etapów mojej Totalności, byłem jedynie światłem i miłością. Następnie części mojego stworzenia opuściły się do ciemności, do jakiej się Mateusz odnosi, ale były one jednak nieodłączną częścią mojej całości. I tak pozostaną.” … „Jeśli chodzi o ‘postęp’ na Ziemi, płaczę z każdą duszą, która cierpi i cieszę się z każdą duszą, która czuje radość. Jestem duchem wszystkiego co „najgorsze” i wszystkiego co „najlepsze”, więc nie mogę być osobny od tych „najlepszych” i nie mogę oddzielić od „najgorszego”. Czy jestem zadowolony z tego co widzę co dzieje się na Ziemi? Dla tych, którzy są szczęśliwi, tak, jestem też. Dla tych, którzy się martwią, że ich despotyczna władza maleje, czuję to też. ” … „Martwisz się, że biorę strony, lub lepiej powiedzieć, nie mogę brać stron. A kto lepiej ustawi cię, moje dziecko? Jestem tak bardzo łagodnością i poszukiwaniem i na oświetlonej drodze tak, jak chciałabyś, ale jest część mnie, która tak samo nie może odmówić duszy, której zainteresowania i działania i motywy są tym co nazywamy złem. Nie jestem oddzielony od tej duszy i cokolwiek ta dusza robi i wszystkie tego skutki, chociażby „bezbożne”, jak myślisz, składają się ze mnie i są nieodłączną częścią mnie. Tak więc, powiedzenie, że mogę „brać strony” w sobie jest po prostu nienaukowe, prawda? ” … „Czy chciałbym zobaczyć TOTALNOŚĆ życia na Ziemi w spokoju, miłości, dzieleniu się, troski i służby jednego dla drugiego? Oczywiście, że tak! Ale czy mam moc, aby pstryknąć palcami i to spowodować? Wiesz, że nie NIE! Więc wysyłam swoje Światło i Miłość wszędzie, do każdej duszy i mogę też radować się w miejscach Światła raczej niż bytować w miejscach ciemności i płakać, widzisz to? „. [Fragmenty pochodzą z "Rozmowy z Bogiem" w Iluminacjach dla Nowej Ery.] Dziękuję, Matko. 21. Ostatecznym celem każdej duszy jest reintegracja z Bogiem i Stwórcą i powrót do naszych Początków wymaga równowagi. W nieskończonej miłości Stwórcy dla wszystkich dusz, opracował sposób w jaki mogą odzyskać równowagę po jej zachwianiu przez wybory ich wolnej woli. Ten sposób jest znany jako karma. Jest błędnym przekonaniem, że karma jest karą za „złe” lub nagrodą za „dobre”. Karma jest naukową zasadą przyczyny i skutku, gdzie równowaga może być osiągnięta lub odzyskana. Przewaga negatywności tworzy drastyczną nierówność i czy to w jednej duszy, czy kosmosie energia światła jest tym, co przywraca równowagę. 22. Jako część Boga, każdy z was ma wpływ na równowagę Jedności Wszystkiego. A to prowadzi nas do wielu wcieleń i skumulowanej duszy lub „duszy rodzicielskiej”, można powiedzieć, że jest to złożone doświadczanie wszystkich jej fizycznych żyć, lub żyć osobowości, co nazywacie reinkarnacją. Każda osobowość jest i zawsze będzie jej niezależną, wieczną, nienaruszalną duszą-siebie, jak również jest nieodłączną częścią skumulowanej duszy, w której każde życiowe wybory wolnej woli danej osobowości mają wpływ na wszystkie inne osobowości. Jeśli ich kolektywne doświadczanie przyczyniają się do tego, że skumulowana dusza wychodzi z równowagi, karma jest okazją dla „przyszłych” osobowości do wypełnienia luk lub wzmocnienia słabości, tak aby skumulowana dusza i wszystkie jej osobowości mogły osiągnąć równowagę i posunąć się do przodu w ewolucji. 23. Przez długie epoki, kiedy ciało planetarne Ziemi i jej kolejne populacje były osadzone w negatywności, dualizmie i podziałach, prawie wszystkie osobowości zaciągnęły poważne lekcje karmiczne. Na przykład, osoba, która uzyskała bogactwa kosztem innych, odmówiła pomocy tym, którzy byli w nędzy, aby zrównoważyć to życie, następna osobowość skumulowanej duszy wybrała doświadczenie poważnych niedostatków. Ta sama zasada odnosi się do wojowniczego, podbijającego sposobu myślenia. Ale głęboka trzecia gęstość, gdzie panuje ciemność jest surowym nauczycielem i skumulowana dusza może mieć setki albo więcej żyć osobowości ucząc się przezwyciężenia powiększonych energii chciwości, żądzy władzy i okrutnej natury. 24. Teraz weźmy pod uwagę wolną wolę, manifestowanie i karmę w tym wyjątkowym czasie w kosmosie, gdzie dusze mogą osiągnąć tylko w ciągu jednego życia to, co w przeciwnym razie mogłoby zająć wiele, wiele innych. Miliardy dusz chciało skorzystać z tej bezprecedensowej okazji, aby zakończyć karmę trzeciej gęstości, aby mogły duchowo i intelektualnie rozwijać się w czwartej gęstości i wybrali w ich kontraktach duszy doświadczenia wielkich trudności, które mogłyby zrównoważyć inne życia. Tylko kilka osób, mówiąc relatywnie, mogło dostarczyć okoliczności, które pozwoliłyby tym masom dusz do doświadczenia ich wyborów. 25. Powiedzieliśmy już wcześniej, że kiedy, masowa karma została zakończona, osoby te nie dotrzymały umowy do przyłączenia się do światła, więc nie będziemy powtarzać szczegółów. Jednak, ponieważ podnosi to na duchu, powtórzymy, że wiele milionów ludzi, którzy przeżyli ponad to co wybrali, zwrócili się na poziomie duszy, aby odejść przed zakończeniem swoich kontraktów i ich petycje zostały przyznane. Tym duszom uznano w pełni wykonanie ich kontraktów i obecnie rozwijają się duchowo i przesyłają Światło dla planety z Nirwany. 26. Wolna wola odnosi się tak samo do okoliczności o wiele mniej głębokich niż te dusze wybrały. W waszej przedurodzeniowej umowie, która jest zrobiona z bezwarunkową miłością duszy i ma służyć wszystkim, tym którzy chcą podzielić się swoim życiem z wami, wy wybraliście rodziców na genetyczne dziedziczenie (kwestie zdrowia, inteligencja, talenty i inne wrodzone zdolności) , przodków, wasze rodzeństwo, poziom opieki, kulturę, położenie geograficzne, środki finansowe, edukację. Wybraliście swojego życiowego partnera lub partnerów, dzieci, mentorów, przyjaciół, antagonistów i współpracowników. Dopasowanie tych wielu dusz, które są najbardziej istotnymi w waszym życiu jest możliwe w kontinuum, w którym wszystkie życia dzieją się równocześnie. 27. Aby osiągnąć to, co i wszyscy pozostali podstawowi uczestnicy wybrali w swojej umowie, niektórzy odgrywają przykre lub bolesne role w celu zrównoważenia swoich doświadczeń i w tym samym czasie oferują wam i innym w umowie możliwość doświadczenia tego, co wy i oni muszą osiągnąć. Osoby, które wydają się nadmiernie surowe, uparte, podłe lub nieuczciwe może odgrywają swoje role co do joty. 28. Niezależnie od roli na jaką każdy z uczestników wyraził zgodę, przekazy duszy do świadomości - sumienia, instynktu, intuicji, inspiracji, aspiracji – zawsze są dostosowane do indywidualnego kontraktu duszy, który jest częścią jego lub jej postanowień. Ignorowanie tych wiadomości powoduje, że osoba zbacza w mniej lub bardziej znaczący sposób od uzgodnionej roli. Nikt nie wie, co jest w jego własnym kontrakcie lub kogokolwiek innego, ale można stosować się do waszych „nieznanych” wyborów przez działanie i reagowanie według wskazówek przekazu duszy. 29. Z tym zrozumieniem, raczej niż poczuciem urazy, goryczy, osądzania czy gniewu, emocji, które emitują niskie wibracje, i które powodują brak równowagi, możecie odczuwać cierpliwość, wdzięczność i przebaczenie. Nie tylko te cechy nadają światło, które pomaga zachować wam równowagę lub ją odzyskać, ale ich wysokie wibracje dotrą do tych osób i mogą złagodzić ich zachowania i postawę, i może to być dokładnie to, co wy wszyscy wybraliście w umowie. Używając waszej ekspresji jest to sytuacja wygrana dla obu stron („win-win”). 30. Teraz zaadresujemy inny rodzaj pytania o wolnej woli, a następnie pytania dotyczące innych kwestii. Absolutnie jest wolna wola w Nirvanie! Prawo Stwórcy odnosi się do każdej duszy bez względu na jej lokację w kosmosie czy w fizycznej cywilizacji, czy w świecie ducha. Mieszkańcy Nirvany mają korzyść wiedzy ich skumulowanej duszy. I ponieważ zbalansowane doświadczanie jest celem wszystkich osobowości, wybory wolnej woli będą w ich kontraktach duszy w oparciu na tej wiedzy. 31. Czy ciemność ma ciągle kontrolę po naszej śmierci? Ciemność nigdy nie ma kontroli, chyba że dana osoba zachęca do tego! Eksperymentowanie z ciemnymi pomysłami takimi, jak satanistyczne praktyki, poddawanie się pokusom chciwości i nieuczciwości, dążenie do coraz większej mocy i uzyskiwanie jej przez tyranię są szeroko otwartymi zaproszeniami dla ciemności. Różni się to znacznie od zgody duszy, aby odegrać szorstkie lub raniące role w przedurodzeniowej umowie. 33. Nie, wzniesienie się z Ziemią nie wymaga wiedzy z jakiej jesteście cywilizacji i jak bardzo jest wasza dusza rozwinięta. 34. Tak, umowa duszy może być zmodyfikowana na przedłużenie fizycznego życia niż pierwotnie wybrano. Dusza poprosiłaby o dodatkowy czas tylko wtedy, gdy widzi zwiększoną możliwość rozwoju duchowego. A ponieważ wszystkie wnioski są na poziomie duszy i są udzielane lub odmawiane na tym poziomie, osoby nie mogą wiedzieć, czy żyją dłużej, niż pierwotnie wybrały. 35. Czy ukochane zwierzęta będą w stanie pójść z tymi ludźmi, którzy kwalifikują się do Złotego Wieku? Zwierzęta mają też kontrakty duszy i niektóre mają klauzulę czasu życia, które skończy się przed wejściem Ziemi do czwartej gęstości. Ale ogólnie, czystość ducha wszystkich ziemskich zwierząt jest ich biletem do przejścia. Bardziej oczywiste zmiany zachodzą w ich naturze niż u ludzi, z których wielu wciąż grzęźnie w dwoistości. Coraz więcej jest przypadków przyjaźni miedzy gatunkami, a nawet zwierzęta uważane za drapieżników i ich ofiary zaczynają spotykać się w pokoju, gdy nie ma ekstremalnego głodu. W pewnym czasie wszystkie zwierzęta żyły w pokoju ze sobą i z ludźmi i będą ponownie podczas Złotego Wieku Ziemi. 36. Formy życia pierwszej gęstości nie mogą być dostrzegane w światach trzeciej gęstości, ale chyba że są to prymitywne formy życia w głębinach mórz Ziemi, możecie widzieć formy z drugiej gęstości. Często są to maleńkie latające owady, które żyją bardzo krótko, ale w czasie swojego życia służą w łańcuchu pokarmowym. Dla dusz na najniższych poziomach Nirwany, które zaakceptowały Światło ciągłe do nich przesyłane, a jest to tylko mały punkt, ponieważ dusze te mają intensywny strach przed światłem – malutki, krótkotrwały owad może być wyłonieniem się z formy pierwszej gęstości. Ewolucja przez te niższe gęstości może potrwać wiele tysięcy lat w czasie linearnym i prawie niezliczone formy życia. W drugiej gęstości często ewolucja jest przez świat owadów, w którym wyższe rzędy mają całkiem niesamowitą rozpiętość instynktownych zdolności. 37. Nie będzie trzech dni ciemności na planecie przed rozpoczęciem Złotego Wieku na Ziemi. Okres tych trzech dni wiąże się z teorią, że planeta wejdzie do pasa fotonowego i wasza planeta nie będzie w pobliżu tego pasa. (przyp. tłum. Ideę 3-ch dni ciemności zapoczątkował Edgar Cayce, jednak z powodu fenomenalnej zmiany świadomości na Ziemi, ta przepowiednia tak jak wiele innych może się nie spełnić) 38. Kiedy wzorcowe społeczności będą gotowe? Ponieważ tak wiele musi się odbyć w miesiącach przed końcem 2012 roku, w tym ekonomiczne odbudowanie po upadku, aby fundusze były dostępne, najprawdopodobniej duże społeczności nie będą jeszcze gotowe, aż do czasu gdy Złoty Wiek będzie w toku. Wiele osób i grup na całym świecie zostało zainspirowanych do ustalenia duchowych społeczności. Te, które będą zaplanowane na samowystarczalne, będzie zawierać wszystko, co jest niezbędne dla idealnego życia, od edukacji do służby zdrowia i rolnictwa i do zasobów kulturowych. 39. Nie odnosząc się do konkretnych kwestii w pytaniach, możemy stwierdzić, że strasznie brzmiące przepowiednie i prognozy nie sprawdzą się. Tylko idee, plany i działania, które są energetycznie zgodne z dominującą intensywnością Światła mogą osiągnąć manifestację. 40. Gdybyśmy wiedzieli dokładnie, kiedy załogi, które wędrują na niebie wylądują, byłoby to dla nas wielką radością, aby wam o tym powiedzieć. Jednak nie możemy w tej chwili tego zrobić, ale możemy zapewnić was, że to nie będzie zbyt długo. Wiele musi być osiągnięte w ciągu następnego roku i ich pomoc na lądzie jest tego częścią. Nasi członkowie na niebie i ci pośród was są w stałym kontakcie i wszyscy starannie służą, aby pomóc wam położyć kres długiego okresu kontroli Illuminati. 41. Wasza wytrwałość w Świetle przybliża ten dzień spotkań i przywitań z waszymi braćmi i siostrami. Wtedy sami zobaczycie, jak bardzo jesteście kochani i honorowani przez nich i wszystkie inne istoty Światła w tym Wszechświecie i jak szybko Ziemia zostanie przywrócona do Edenu. Najbliższe miesiące będą bardziej radośnie dynamiczne niż można sobie to wyobrazić! MIŁOŚĆ i POKÓJ Suzanne Ward Strona: The Matthew Books Przetłumaczyła Krystal http://krystal28.wordpress.com/2011/12/16/mateusz-5-listopad-2011-wolna-wola/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 18, 2011, 15:13:41 Cytuj Eksperymentowanie z ciemnymi pomysłami takimi, jak satanistyczne praktyki, poddawanie się pokusom chciwości i nieuczciwości, dążenie do coraz większej mocy i uzyskiwanie jej przez tyranię są szeroko otwartymi zaproszeniami dla ciemności. Różni się to znacznie od zgody duszy, aby odegrać szorstkie lub raniące role w przedurodzeniowej umowie. No to ciekawe w jaki sposób odróżnić pokusy ciemności od okoliczności zaplanowanych w przedurodzeniowej umowie skoro tej umowy nigdy się nie widziało - z punktu widzenia wcielonej duszy. W ogóle te tłumaczenia Stwórcy są jakieś takie pogmatwane. Wynika z nich, że on w zasadzie nic nie może, a i nie jest dobrem największym, bo doświadcza z równym zapałem również zła. Jest ono Jego częscią ,ale my mamy wybór czy chcemy tego doświadczenia, czy też nie. Skoro tak, to nie ma sensu siebie czy innych obwiniać bo to co robimy to część większego Planu. I to jest ciekawe : Cytuj dążenie do coraz większej mocy(...) są szeroko otwartymi zaproszeniami dla ciemności Ktoś, kto daje takie przekazy musi się liczyć z konsekwencjami ich zastosowania. To zapewne jest część Planu ;) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 18, 2011, 16:08:57 Dlatego właśnie poprosiłam o dystans oraz osobistą analizę z osobistymi wnioskami. Przekazy pochodzą od różnych grup energetycznych z rożnych poziomów. Posiadają oni inne zrozumienie dobra i zła oraz zupełnie inne Stwórcy. Inną sprawą jest jeszcze ciągle usiłowanie powstrzymania dziejących się zmian oraz korzystania z energii podporządkowujących się tej grupie ludzi.
Zamieszczam te przekazy w celu oglądu przeogromnej gamy konkurujących ze sobą grup energetycznych z rożnych przestrzeni , które mają odbicie w ludzkich obliczach i zrozumieniu istoty obecnego czasu oraz przeróżnych dążeniach do realizacji planów tych zakulisowych frakcji. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 19, 2011, 00:11:09 Moim zdaniem to niezła, dość celna próba przedstawienia istoty rzeczywistości. Większość z tego, co napisane ze mną rezonuje :)
----------------------------------------------------------------------------------- (http://img641.imageshack.us/img641/3841/rezonans1.jpg) Jeśli to możliwe spróbuj nie odrzucać i nie akceptować, tego co tutaj jest napisane, przynajmniej dopóki nie skończysz czytać. Nie stawaj po żadnej ze stron. Spróbuj przeczytać. Wszystko, dosłownie wszystko jest falą. Jest to proste, choć nie tak prosto to zrozumieć. Próbując schwytać to przy pomocy umysłu (EGO) od razu jesteś skazany na porażkę. Ego jest iluzją i tylko podtrzymując iluzję może trwać. Zrobi zatem wszystko, by zniechęcić cię do dalszych poszukiwań. Często rozleniwia, odpuszcza sobie i uznaje tylko własny punkt widzenia. Dla egotycznego umysłu ułożyć kilka puzzli, to tak naprawdę zbliżyć się do źródła, w którym EGO przestaje istnieć. W artykule przemieszczał się będę od bardziej materialnych form przejawiania się fali (procesy biologiczne, podtrzymujące funkcje życiowe, czy emocje), do tych, które możemy poczuć jedynie intuicyjnie i poprzez doświadczenie (rezonans, karma, ale i fraktale). Prawa karmy i rzeczywistość fraktalną pozostawię na inny moment, są bardzo obszerne, a chciałbym się skoncentrować na kilku poniżej opisanych kwestiach. Oddech i podstawowe procesy biologiczne Oddychając przez usta, możesz wyraźnie usłyszeć dźwięk, który przypomina: „a-ha, a-ha, a-ha”. Wdech i twoje ciało się unosi – „a”. Zostaje napełnione m.in. tlenem i zwiększa swoją objętość. Wydychasz powietrze pozwalając, by twoje ciało opadło – „ha”. Rytmicznie: Unoszenie, opadanie, unoszenie i znów opadanie. Gdy twoje ciało zostaje pobudzone do większego wysiłku, zakres fali zwiększa swoją częstotliwość. Oddech wchodzi do twojego ciała częściej, lecz jest bardziej płytki. To samo dotyczy wydechu. Wykorzystujesz mniejszą powierzchnię swoich płuc. Fala staje się krótsza. Podobnie jest z biciem twojego serca i jego tętnem, czy głodem, kiedy to twoje ciało opada i nasyceniem, kiedy to twoje ciało zaczyna się unosić (zwiększa swoją objętość). Oddychając przez nos, możesz słyszeć „um-hum, um-hum, um-hum”. Wdech i przy unoszeniu słychać „um”, wydech i słychać „hum”. Nie wierz, sprawdź, że cztery naturalne dźwięki, są dźwiękami oddechu. To podstawowa fala, składająca się tylko z 4 dźwięków. Częsta zmiana nastrojów Zapewne zdarza ci się, że nagle „coś” wytrąca cię z równowagi. Spójrz na to raz jeszcze. Istnieją dwa podstawowe uczucia, dwie emocje, od których pochodzą wszystkie pozostałe: · Miłość – świat jest piękny, prosty i tak niesamowity, że nie potrzebujesz nic więcej. Wtedy cenisz sobie życie, którym jesteś i stąpasz po ziemi inaczej, świadomie. Pojawia się więcej światła w tobie i wokół ciebie. · Strach – świat staje się niezrozumiały, skomplikowany i okropny. Staje się miejscem, z którego chcesz uciec. Wszystko cię przytłacza. Cokolwiek się pojawia wywołuje uczucie niedosytu. Jesteś nieświadomy i żaden osiągnięty cel nie pozwala ci czuć się kompletnym. Wyraźnie widać, że fala przemieszcza się od uczucia miłości, poprzez inne, pokrewne jej emocje, aż do strachu. Im częstotliwość fali staje się mniejsza, im bardziej wyciszamy nasze wnętrze, tym rzadziej pojawia się w naszym życiu strach. W momencie gdy strach przejmuje nad nami kontrolę, skutki stają się mniej opłakane i destrukcyjne, niż, gdy częstotliwość fali była wyższa. Myśl płynąca na fali - tworząca rzeczywistość Przede wszystkim dobrze jest wiedzieć, że nie jesteś swoimi myślami, a że one tylko pojawiają się w przestrzeni twojego umysłu. Często błędnie interpretujemy myśli, jako rzeczywistość wokół nas. To iluzja, która pojawia się raz na jakiś czas w ludzkiej głowie i przysłania prawdziwy obraz, tego co jest. Jeśli się pojawia, to znaczy, że i zniknie. Najpierw jest cisza. Następnie cisza przechodzi w hałas. Potok myśli wyłania się z ciszy, jeśli zanika w nas tzw. cichy obserwator rzeczywistości. Wielu ludzi przez całe swoje życie nie ma pojęcia o tym, że strumień myśli (z małymi tylko przerwami) wcale nie musi zajmować naszej uwagi przez cały czas. Prawdziwa część naszej ludzkiej natury, patrzy na świat, ludzi i rzeczy z perspektywy świadka tych wszystkich zjawisk. Gdy postrzegając otaczającą nas rzeczywistość nie tworzysz komentarzy, czy ocen, wtedy jesteś przytomnym świadkiem. Cóż to znaczy?! Znaczy to, że w momencie zetknięcia się z dowolnym zjawiskiem, gdy patrzysz na owe zdarzenie lub sytuację, to nie tworzysz żadnego wyobrażenia o tym, jakie ono jest. Nie nadajesz czemuś etykiety, nie tworzysz koncepcji, nie zamykasz tego w słowach, które są ubogie i wielu rzeczy nie potrafią oddać w pełni. Odcinają esencję, pozostawiając kanciasty twór. Oto i przykład: Pisząc pracę magisterską o „Gruszce”, możesz zebrać dowolną ilość papieru, na którym opiszesz to CZYM jest gruszka. Jednak prawdziwą esencję gruszki poznasz dopiero, gdy weźmiesz owoc do ręki i go spróbujesz. Esencja wszechrzeczy jest nieuchwytna, niepoznawalna i co więcej, nienazywalna. Stąd wieczna gonitwa, wywołana tęsknotą, za poznaniem prawdziwej natury BOGA, nigdy nie może zakończyć się sukcesem i stwierdzeniem: Tak, teraz wiem, czym jest Bóg. Przez komentarz i ocenę, która pojawia się w głowie, zabijamy obiekt, który właśnie mieliśmy szansę poznać, wraz z całą jego esencją. Nazywamy go, „wiemy” czym on jest i wrzucamy go do szuflady. Np. Gdy pierwszy raz słyszysz słowo drzewo, po raz ostatni widzisz drzewo, takim jakie ono jest. Różne są drzewa, ale wszystkie zaczynasz postrzegać w ten sam sposób. Odbierasz im prawdziwą naturę, tego czym są. Spójrz na drzewo - nie komentując, spójrz świeżo, na nowo, a dostrzeżesz ukryte w tym źródło, z którego wszystko miało swój początek. To jest cisza, ład, wokół którego szaleje chaos i tornado. Tajemnica tkwi w tym, by powrócić do swojego centrum, do wnętrza i esencji istnienia, do prawdy, do tego kim jesteś. Przypomnieć sobie o swoim połaczeniu ze źródłem. Uświadamiając sobie jak istotne są nasze myśli, jesteśmy w stanie zmieniać ich częstotliwość i wywoływać takie stany, które preferujemy. To myśli kreują naszą rzeczywistość. Ważne jest więc to, w co wierzysz, lecz nie tylko ze względu na duchowo-transcendentalny sposób postrzegania, ale też i czysto fizyczny aspekt. Jeśli twoje myśli skupione są na tym, co złe i towarzyszy im ciągle strach, to przestajesz wychodzić do świata. Jesteś zamknięty i w twoim sercu nie ma zbyt wiele radości. Tworzysz wokół siebie blokady, których nikt nie chce przekraczać. Ba! Stajesz się własnym wrogiem i przebywanie w twoim ciele przestaje być wystarczająco komfortowe. Zamykasz się coraz bardziej i wycofujesz, w cień - „najlepiej, żeby wszyscy dali mi święty spokój”. Boisz się wszystkiego i wszystkich. Zdarza ci się coraz częściej atakować innych, dużo płaczesz i nie możesz znaleźć sobie miejsca. Skutkiem tego jest szara, nieciesząca cię rzeczywistość, depresja i często myśli samobójcze. Inaczej jest, gdy pozwolisz sobie, by przestrzeń umysłu mogła się wyciszyć. Niczym powierzchnia jeziora, po wrzuceniu kamienia. Myśli stają się bardziej klarowne, jasne i mądrość przychodzi do ciebie sama. Wszystko czemu dasz przestrzeń, zacznie w niej egzystować. Raz są to myśli, raz spokój. Czasem niepewność i obawy, czasem myślisz, że ktoś cię zdradza, czasem masz ochotę się napić, mimo postanowienia, że nie będziesz pił itd. Itp. Jeśli przestrzeń twojego umysłu wypełniona jest po brzegi niepoukładanymi, chaotycznymi myślami, to tak będzie również wyglądać twoje życie. Pozornie nic nie będzie mieć sensu i wszystko będzie wymykać się spod twojej kontroli. Wyobraź sobie, że ktoś chce, żebyś się bał, w efekcie czego tworzysz rzeczywistość nie własną, a zupełnie inną, której tak naprawdę nie chcesz. Rzeczywistość, w której jesteś mały i przestraszony. Jednak jeśli pozwolisz sobie uspokoić tą przestrzeń, wtedy cicha obecność, która się wyłania, tworzy świat, w którym wszystko co jest ci potrzebne przychodzi samo. Manifestacja twoich potrzeb nie przebiega już w całkowicie niezrozumiały sposób, lecz zaskakuje cię swoją niesamowitością, pięknem, świeżością i tym, że kosmos z ukrycia sprzyja wszystkim twoim działaniom. Zawsze tak było, choć zbędny szum, wytworzony przez strumień myśli, dotychczas nie pozwolił na jasne i zrozumiałe komunikaty, w których twoje potrzeby były wyrażane. Za relacje między ludźmi odpowiedzialny jest rezonans fal Poznajesz kogoś, lecz nie pierwszy i nie ostatni raz. Idziecie razem przez pewien czas i nagle ta osoba cię opuszcza. Sposoby na jej odejście mogą być naprawdę różne: Przeprowadza się do innego miasta, kończycie szkołę, zmienia pracę, rozwodzicie się, czy zwyczajnie przestajecie się dogadywać. Oczywiście działo się to stopniowo, lecz nie dostrzegałeś zmiany, gdyż zmianę postrzegamy jako dwa dychotomiczne stany: PRZED i PO. Towarzystwo tej drugiej osoby, zostaje zastąpione kimś innym. Czemu? Na pewno udało ci się usłyszeć, powiedzenie że rezonuje się na tych samych falach. Jest w tym pewien rodzaj głębi, ponieważ zakres częstotliwości twojej fali, mieści się w częstotliwości fali twojego towarzysza. Fale mieszczące się w pewnym zakresie, dostrzegalne są tylko z perspektywy obserwacji z tego zakresu. To tłumaczy też, czemu nie dostrzegamy innych wymiarów. Krótko: Nie mieścimy się w zakresie fali, która tworzy owy, wyższy wymiar. To czego falą nie jesteś, tego nie dostrzeżesz. Jesteśmy ograniczeni do pewnego zakresu częstotliwości, ten jednak się zwiększa i transformuje z każdym kolejnym zdobytym doświadczeniem. Istnieje możliwość, że rezonans nie wygaśnie, lecz się nasili i zintensyfikuje. Bardzo rzadko dochodzi do niemal całkowitego nałożenia się fal, gdzie stopień rezonowania wydaje się czymś boskim, niemal niewyobrażalnym i wręcz nie do opisania, zrozumienia przez ludzki umysł (egotyczny). Dzieje się tak, ponieważ przywykliśmy do pewnego zakresu fal i pewnych związanych z tym doświadczeń. http://newworldorder.com.pl/artykul,3226,Wszystko-jest-fala-tworzaca-rzeczywistosc Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 20, 2011, 11:23:46 Mam coraz większy dystans do tych przekazów , ale rozumiem iż szczególnie teraz rożni ludzie potrzebują różnych impulsów do przebudzenia się i podniesienia wiary w siebie.
Zamieszczam kolejny. Kiara :) :) Wyższa Jaźń Dajamantiego do mnie i do Czytelników Drogi Dajamanti, dziękuję Ci z głębi serca za te podnoszące na duchu wiadomości! Jest to dla mnie najpiękniejsza Gwiazdka jaką kiedykolwiek dostałam w moim życiu :) Wszystkim naszym kochanym Czytelnikom składam serdeczne życzenia wszystkiego co najlepsze z okazji Świąt BN – Krystal Witajcie, dzisiaj po popołudniu, udało mi się skontaktować z Moją Wyższą Jaźnią. Zdecydowałem, iż umieszczę tą rozmowę w całości. Mam nadzieję że informacje w niej zawarte, nie tylko przydadzą się Krystal, która poprosiła mnie o tą rozmowę, ale i każdemu z Was. Pozdrawiam w Miłości. —————————————————————————————————- 16.12.2011r. Po kilku głębokich wdechach… WJ: Witam. Pytanie: Witaj. Powiedz, dlaczego dzisiaj tak ciężko mi było się z Tobą połączyć? Zwykle trwa to krócej. WJ: Spięcie ciała i niepotrzebne podenerwowania, spowodowały ten chwilowy problem. Pytanie: Ok. Ale jest już rozwiązany. Jak wiesz postanowiłem naszą dzisiejszą rozmowę umieścić w całości na stronie Transformacja 2012, jak i wiele innych które dostałem od Ciebie, a które mogą się też przydać innym osobom. WJ: Tak. Wiem. Pytanie: Nie masz nic przeciwko, czy może chcesz coś dodać. WJ: Nie mam nic przeciwko. Zrobisz jak uważasz. Jednakże nalegałbym, abyś umieszczając informacje, wklejał tylko te istotne, potrzebne na ten czas. Pytanie: Sugerujesz że nie wszystkie nasze rozmowy były istotne? WJ: Oczywiście że nie i ty doskonale o tym wiesz. Pytanie: Wiem, wiem. Ale tą rozmowę umieszczę w całości. WJ: Zrobisz jak uważasz. Pytanie: Dobra a więc na początku powiedz… WJ: Sporo osób skorzystało. Pytanie: Słucham? WJ: Sporo osób skorzystało. Pytanie: Ale z czego? WJ: Z techniki „wzniesieniowej”, którą umieściłeś na stronie internetowej w komentarzu. Pytanie: Aha. No z twojej techniki nie z mojej… WJ: Ja czy Ty, bez różnicy. Pytanie: Tak wiem. A powiedz mi, gdy mówisz że osoby z niej skorzystały, co masz na myśli? WJ: Różnie. Rzadziej doświadczenie wielowymiarowe, częściej „podciągnięcie” własnych wibracji. Pytanie: Aha. A czemu rzadziej doświadczenie wielowymiarowe? WJ: Na wybrane jednostki, nie wszystkie ćwiczenia, jednakowo wpływają. Pytanie: Czyli… WJ: Czyli istoty które mogły doświadczyć wielowymiarowości, nie przeczytały lub zbagatelizowały Twój komentarz jak i ćwiczenie. Pytanie: Ok. Teraz już wiem o co chodzi. A wracając do pytania, które mi przerwałeś a dotyczyło… WJ: Tak, wiem. Chcesz abym odpowiedział na pytanie, które zadała Istota o nazwie: Krystal. Pytanie: No i dalej mi przerwałeś. No dobra. Tak chciałem zadać właśnie to pytanie. A oczywiście przed Tobą nic się nie ukryje… WJ: Tak wiesz, że zawsze zwracam się do osoby zadającej pytanie, a nie do osoby przekazującej pytanie od innej osoby. Pytanie: Tak, tak. Dla osób które będą to czytać przypomnę, że pytanie dotyczyło: „Kiedy możemy sie spodziewać NESARA, czy wypłacenia globalnego funduszu”? WJ: A więc odpowiadam. Droga Istoto o nazwie Krystal, programy obfitości lub wypłacanie ogromnych kwot pieniężnych, w celu zaspokojenia równych potrzeb ludzkości, miały zostać wprowadzone już kilka lat wcześniej. Nie pozwoliły na to potrzeby, tzw. „istot elitarnych”, rządzących tym Gobelinem. Istoty te, mają dostęp do ogromnego, nazwijmy go: „skarbca”, w którym znajdują się setki ton sztabek złota, srebra, platyny, mnóstwo amerykańskich dolarów i waluty euro. Głównym celem tych programów, jest anulowanie wszystkich dotychczasowych długów, zarówno wśród jednostek, jak i całych państw, oraz sprawiedliwy podział. Gdyby choć 25% istot rządzących tą planetą, wycofała swój udział w „rządzie”, programy te weszły by w życie. Ale tutaj, kryje się coś jeszcze. Musisz zrozumieć, iż dotychczasowe rządy Amerykańskie, rządzą całą planetą, ale tak naprawdę te „elity” są tylko marionetkami. Prawdziwi „rządzący” pochodzą z innych planet. Są to cywilizacje pozaziemskie, które poprzez ich manipulację, wprowadzają strach i nienawiść na tę planetę, aby ludzkość mogła dać się kontrolować bez najmniejszej interwencji „bezpośredniej”, co powoduję iż są „niewidoczni” dla ogółu ludzkości. Przez to, wasze rządy dostarczają im ludzkie istoty, które służą za „króliki doświadczalne”, oraz tony surowców a zwłaszcza kryształów i diamentów. Poprzez ściąganie podatków od Was, co roku budują setki baz pod ziemią, pod wodą, a także na innych planetach. Sami się wkopują, że tak powiem, przez swoją własną arogancję. Gdy w „skarbcu” znajduje się dość pieniędzy, aby odbudować, podzielić i wykorzystać je na stworzenie naprawdę pięknej i oświeconej Ziemi, elity te, wykorzystują je w celach barbarzyńskich słuchając poleceń od swoich pozaziemskich władców i ślepo wierząc iż „Oni” będą ich chronić i trzymać przy władzy jak najdłużej. Jednakże historia będzie zupełnie inna. Kontrola ludzkości wkrótce zostanie zakończona, a programy obfitości wprowadzone w życie. Gdybyś cofnęła się w czasie o 60 lat jako istota oświecona, z Twojego punktu widzenia, zobaczyłabyś iż planeta była ciemna, pokryta jakby cieniem. Są to niskie energie które przepuszczały bardzo mało światła, nie doprowadzając do przebudzenia ludzkości. Ten okres, był okresem świetności „Pozaziemskich Władców”. Kontrolowały Was, dosłownie wszystkim, z czym mieliście styczność. Była to religia – która powodowała strach przed śmiercią, grzechem i piekłem, telewizja – ciągle nadające programy i filmy zaślepiająca Wasze światło, radio, gazety i wszelakie rozrywki – które miały wam uświadomić że nic nie musicie robić i wszystko jest pod „kontrolą”. Natomiast gdybyś miała obecnie wgląd na planetę, ujrzałabyś znaczne „przejaśnienia” i wiązki stale i nieprzerwanie napływających energii światła. Jest to efekt przebudzenia prawie 41% ludzkości. Najważniejsze jest to, że ten wynik stale rośnie. Za trzy miesiące przekroczy 60%, co spowoduje nagły upadek systemów kontrolujących. Gdy przekroczycie wynik 70% przebudzonych, planeta wraz z Wami, wzniesie się do wyższych wymiarów światła. Gaia niecierpliwie czeka na Was, na wynik 70% przebudzonych. Co za tym idzie? 30% osób które nie przyjmą światła, zostaną wycofane z planu ziemskiego, poprzez własną decyzję i samo wyniszczenie swojego ciała od wewnątrz. A więc moja odpowiedź na Twoje pytanie: kiedy te programy zostaną wprowadzone? Brzmi: Wtedy gdy przebudzi się większa połowa z Was, co nastąpi już niebawem. Nie jest to kwestia lat, lecz miesięcy. Patrząc na wynik stałe rosnącej liczby przebudzonych istot ludzkich, powinno się to odbyć, w okresie 9 do 10 nadchodzących miesięcy. Pytanie: Ok, dziękuję za odpowiedź. Ale mam kilka pytań odnośnie tego co powiedziałeś. WJ: Słucham. Pytanie: Powiedziałeś że rządzą nami cywilizacje pozaziemskie tak? WJ: Tak. Pytanie: A mógłbyś powiedzieć jakie to są cywilizacje? WJ: Głównie cywilizacja pochodząca z Oriona i Ci których zwiecie Reptylianami i szarakami. Pytanie: Aha. A mógłbyś je opisać jak wyglądają? WJ: Istoty z Oriona z wyglądu przypominają Was. Mają wasze cechy i zachowania ale są technicznie bardziej zaawansowani. Reptylianie posiadają ciało niewidoczne ludzkim okiem. Ich świadomość jest prymitywna ale przebiegła. Szaraki są sługusami Reptylianów, są nastawieni na wypełnianie rozkazów. Cechuje je wzrost który wynosi od 5 cm do 1 m, dzięki tym proporcjom ciała, mogą i są wszędzie, po to aby odbierać i wysyłać dane w celu monitorowanie sytuacji na planecie. Pytanie: Tak, przypominam sobie jak kiedyś wyłożyłeś mi to ze wszystkimi szczegółami. WJ: Owszem. Pytanie: Dobra, to żeby nie przedłużać tej rozmowy, postaram się wkleić fragmenty „O pozaziemskich władcach” w osobnym komentarzu. WJ: Zrobisz jak uważasz. Pytanie: Dobra następne pytanie. Powiedz mi, jak jest przekaz channelingowy od cywilizacji z Oriona, to ten przekaz jest w sensie „negatywnym”? WJ: Niekoniecznie. Nie wszystkie istoty z Oriona są, jak ty to nazywasz „negatywnymi”. Podam Ci przykład. Gdyby istota z innej planety, patrząc na waszą planetę zapytała mnie: „Czy na Ziemi oprócz tych wszystkich ludzi emocjonalnie nierozgarniętych, istnieją jakieś istoty światła?” Z pewnością wskazałbym na waszych Mistrzów Wzniesionych. Pytanie: Aha, czyli przekazy mogą płynąć od ich Mistrzów Wzniesionych tak? WJ: Mogą, ale nie muszą. Pytanie: A czy na stronie transformacja 2012, są jakieś przekazy o charakterze „negatywnym”? WJ: Zdarzały się wcześniej sporadycznie. Ale od dłuższego czasu, takich przypadków nie ma. Pytanie: A czym to jest spowodowane? WJ: Istota która prowadzi tę stronę, przyjmuje dużo światła od istot pomagających jej w tym zadaniu, i przez to zwiększył jej się zasięg odczuwania energii danego przekazu. Pytanie: Masz na myśli Krystal, tak? WJ: Dla mnie nazwy są nieistotne. Ale jak chcesz możemy się nimi pobawić. Pytanie: Dobrze ze względu na to, że będą to inni czytać, operujmy nazwami dobrze? WJ: Jak chcesz. Pytanie: Powiedziałeś że Krystal dostaję pomoc od innych istot, które pomagają jej w zadaniu. Co to są za istoty i jakie jest to zadanie? WJ: Krystal przyszła na świat z konkretnym zadaniem. Przed swoją ostatnią inkarnacją, powiedziano jej, że w odpowiednim momencie, ma stopniowo wybudzać ludzkość z nieświadomości. Miała znaleźć sposób, aby poprowadzić zagubione istoty z powrotem do światła. Pytanie: I znalazła? WJ: Tak. Pytanie: Masz na myśli stronę: Transformacja 2012 tak? WJ: Dokładnie tak. Pytanie: A istoty które jej pomagają? WJ: Są to jej towarzysze, którzy pilnują aby zadanie zostało wypełnione. Pytanie: Są to istoty duchowe czy… WJ: Istoty Duchowe. Pytanie: Ok… WJ: Musisz zrozumieć że Krystal, jest Wielką Istotą Światła, która zgodziła się na tą inkarnacje z własnego wyboru i chociaż początkowo popadła w iluzję tej rzeczywistości, jej zadanie zostało skorygowane, aby mogło być wypełnione. Pytanie: A wypełnienie zadania to? WJ: Przebudzenie jak największej ilości istot ludzkich. Pytanie: Ale tylko na obszarze Polski? WJ: Nie tylko. Polską emigrację w innych krajach również. Pytanie: Polską emi… WJ: Pozwól że skończę. Osoba polskiego pochodzenia czytająca przekazy ze światła na stronie Transformacja 2012, stopniowo zaczyna się przebudzać i przekazuje tą wiedzę osobie, która nie jest polskiego pochodzenia. Rozumiesz? Pytanie: No rozumiem. WJ: Cieszę się. Pytanie: A czy takich osób jak Krystal, jest więcej? WJ: Oczywiście że tak. Każdy z Was, przybył na tą planetę z konkretnym zadaniem. Pytanie: A moje jakie jest zadanie? WJ: Osiągnięcie Wielowymiarowości. Pytanie: Aha to dlatego tak często mi o tym mówisz. WJ: Cieszę się, że to zrozumiałeś. Pytanie: Dobrze. Pytanie następne które chciałbym tutaj zadać jest, [tylko mi nie przerywaj tym razem] jest również od Krystal, i pyta jak może sprawniej poprowadzić swój blog internetowy? Masz dla niej jakieś wskazówki? WJ: Oczywiście odpowiedź również skieruje do osoby pytającej. Droga Krystal, Twoje zadanie nie zostało w pełni wykonane. Oprócz Twojej strony internetowej, która dzięki swojemu światłu „zwabia” nieświadome dusze, brakuje także pełnego zaangażowania z Twojej strony. Musisz zrozumieć, że prowadzenie blogu to jedno, a Twoje życie to drugie. Zdarzały się sytuacje, w których łączyłaś swoje życie, z życiem blogu internetowego i to należy skorygować. Jak należy to skorygować? Gdy mówię o Twoim zaangażowaniu, mam na myśli intensywność Twojego własnego światła. Twoją stroną oprócz Ciebie, zajmują się Twoi opiekunowie, którzy dbają o to, aby intensywność światła wypływającego z tego blogu, podnosiła wibracje istot czytających zawarte w nim przekazy. Piszesz, że czasami czujesz się psychicznie wyczerpana i masz racje, ponieważ chcesz prowadzić swoją działalność jak najlepiej i że tak powiem, za bardzo się w to wszystko angażujesz i dobrze, ponieważ czujesz iż to jest Twoje zadanie. Twoje zmęczenie psychiczne to nic innego, jak częściowy brak własnej energii. Rozumiem, że nie wszystkie czytane przez Ciebie komentarze, są w stanie „pozytywnym”. Nie rzadko musisz czytać komentarze, które działają jak „pijawki energetyczne”. Dlaczego o tym wszystkim mówię? Ponieważ chciałbym, abyś zdała sobie sprawę, jak bronić się przed tymi „atakami”, oraz jak zrównoważyć lub skorygować własną energię. Mam dla Ciebie ćwiczenie. Za każdym razem, gdy poczujesz że brakuje Ci energii, pobierz ją z otoczenia. Użyj wyobraźni, jako narzędzia przywołującego energię. Wyobraź sobie, że energia która znajduje się dookoła Ciebie, nagle zamienia się w czyste krystaliczne światło. Następnie zobacz oczami wyobraźni, jak to światło wpływa ruchem spiralnym przez Twoje dłonie, stopy i głowę wprost do serca, czyniąc je krystaliczno-białym. Następnie weź jeden bardzo głęboki wdech i z wydechem, zobacz jak to światło wypływa z Twojego serca przez dłonie, stopy i Twoją głowę, z powrotem w przestrzeń dookoła Ciebie, stając się niewidzialnym. Wystarczy jedno takie ćwiczenie. Gdy będziesz miała potrzebę wykonania dwóch ćwiczeń, zrób to. Dzięki tej technice, poczujesz nagły przypływ energii, która oczyszcza i ożywia Twoje ciało a zwłaszcza Twoją Iskrę (duszę), czyniąc ją krystalicznym. Następnie gdy przeczytasz komentarz który wywoła w Tobie uczucie spadku Twoich własnych wibracji, wykonaj to ćwiczenie ponownie, z tym że zamiast wypuszczać światło w przestrzeń wyślij je czytelnikowi, wymawiając jego nazwę i wyobrażając, iż światło jest skierowane w przestrzeń kosmiczną. W ten sposób jego wiązka spiralna odbije się i skieruje z prędkością światła do wnętrza ciała i iskry, tego właśnie czytelnika. Dzięki tej prostej operacji, utrzymasz światło blogu, własne i wyślesz je jeszcze innym istotom, przy czym powstanie równowaga (skorygowanie) i zadanie zostanie wypełnione. Pytanie: Ok, dziękuje w imieniu Krystal… WJ: Proszę bardzo. Pytanie: hm… brakuje mi pytań do tekstu, który tutaj przytoczyłeś… WJ: Więc nie pytaj. Pytanie: Dobra, umówmy się tak, jeśli Krystal będzie miała jakieś zapytania odnośnie tego co powiedziałeś, ponownie się do Ciebie zwrócę, dobrze? WJ: Dobrze. Pytanie: Następne pytanie: Co to jest przekaz channelingowy? WJ: Jest to odbieranie myśli lub słów innej istoty, na bazie telepatii. Pytanie: Więc jest to nic innego jak telepatia? WJ: Zgadza się. Pytanie: A czy w piątym wymiarze, otworzy się ludziom kanał telepatyczny? WJ: Różnie. Zależy od rozwoju danej jednostki. Pytanie: A osoby które odbierają przekazy mogą również je nadawać? WJ: Mogą, ale nie zdają sobie z tego sprawy, lub nie chcą. Pytanie: Ok… WJ: Wszyscy z Was mogą wysyłać lub odbierać myśli. Nic tu nie stoi na przeszkodzi. Jedyna przeszkoda nazywa się: trening i szczera intencja. Pytanie: Czyli brakuje nam treningu i szczerej intencji? WJ: Tak. Pytanie: Czyli ogólnie rzecz biorąc, wszyscy mogą wysyłać lub odbierać przekaz channelingowy? cd..... Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 20, 2011, 11:24:09 cd.....
WJ: Tak. Pytanie: No dobra. A jak nazwiesz to co ja teraz robię w tej chwili, jak rozmawiam z Tobą? Channeling? WJ: Nie. Ty nie odbierasz myśli innej istoty. Pytanie: Tylko? WJ: Rozmawiasz sam ze sobą. Pytanie: Aha. Kamień spadł mi z serca. Możesz to inaczej opisać. WJ: Słuchasz głosu swojego serca. Pytanie: Dobra może inaczej zapytam. Wiem że już mi to mówiłeś, ale chciałbym abyś to powtórzył ze względu na to, iż będą to czytały inne osoby. Powiedz mi kim Ty naprawdę jesteś? WJ: Ja Jestem Twoim lepszym Ja. Ja Jestem twoją Wyższą Jaźnią. Ja Jestem Twoim prawdziwym sercem. Ja Jestem Twoją prawdziwą Iskrą (duszą). Ja Jestem Twoim oświeconym Ja. Ja Jestem Bogiem i jestem wszechobecny. Pytanie: No dobra. Powiedz nam skoro jesteś mną, to jak możesz być wszechobecny. WJ: Jestem połączony ze wszystkimi Iskrami (duszami). Pytanie: I wszystkie iskry są połączone razem ze sobą i z Tobą. WJ: Widzę że nauka nie poszła w las. Pytanie: Dobra dobra. Powiedz mi teraz, dlaczego jak czytam czyjeś komentarze, mam niesamowita ochotę aby odpisywać i zwykle się czuje jakby to nie były „moje” słowa które napisałem. WJ: Pozwalam sobie wtedy, wtrącić się. Pytanie: Czyli Ty to tak naprawdę piszesz? WJ: Tak. Pytanie: Dlaczego? WJ: Ponieważ w tych wyjątkowych czasach, każda pomoc jest potrzebna. Pytanie: Sugerujesz że gdybym ja napisał „po swojemu”, to było by to nie potrzebne? WJ: Tego nie powiedziałem. Pytanie: A Jaka jest Twoja postawa w tej kwestii? WJ: Neutralna. Pytanie: Dobra inaczej zapytam. Gdy osiągnę wielowymiarowość kim się stanę? WJ: Staniesz się tym wszystkim, kim ja naprawdę jestem. Pytanie: Czyli to wszystko co wymieniłeś po słowach: „ja jestem…?” WJ: To nie wszystko, ale między innymi. Pytanie: A ile czasu mi zajmie osiągniecie wielowymiarowości? WJ: Gdybyś naprawdę się postarał, osiągnąłbyś to w jeden miesiąc, przy 5-cio godzinnej koncentracji dziennej. Pytanie: A uda mi się to w tym wcieleniu? WJ: Tak. Pytanie: Jesteś tego pewien? WJ: Tak. Pytanie: A wtedy Ty przejmiesz kontrolę nad moim ciałem? WJ: Nie. Wtedy Ty staniesz się Tym, kim naprawdę jesteś. Pytanie: I wtedy będę Tobą? WJ: Nie. Wtedy będziemy Jednością. Pytanie: Jak zostaniemy już tą jednością, wtedy będę miał coś do gadania, czy Ty przejmiesz pałeczkę? WJ: To nie tak. Otrzymasz moją wiedzę i nie tylko, ale tożsamość zachowasz swoją. Pytanie: Czyli istnieje taka możliwość że nie stracę swojej tożsamości? WJ: Nie ma takiej możliwości, abyś ją kiedykolwiek stracił. Pytanie: A przy inkarnacji w ciało, nie tracimy swojej tożsamości? WJ: Nie możesz stracić całej. Tracisz tylko cząstkę na potrzebę wykreowania nowej, ale i tu masz wolny wybór. Pytanie: Czyli w obecnym życiu, posiadam tożsamość moich innych żyć? WJ: W rzeczy samej, tak. Pytanie: Dobra, a propos tej pałeczki, jak będę pisał jakiś komentarz z odpowiedzią albo inny list, napiszę obok kto tak naprawdę go piszę, ja czy Ty. WJ: Jak chcesz. Ale jest to niepotrzebne, bo i tak jesteśmy jednym i tym samym. Pytanie. Ok, ok. Zmieńmy teraz temat. Pomówmy o Prawie Przyciągania, dobrze? WJ: Jak chcesz. Pytanie: Powiedz mi, czy istnieje Prawo Przyciągania? WJ: Istnieje Prawo uniwersalne, ale nie jest to przyciąganie w takim sensie, w jakim go rozumiecie. Pytanie: Nie jest? Przecież to my kreujemy swoją rzeczywistość. WJ: Kreujecie, ale nie przyciągacie. Pytanie: Czyli kreujemy ale nie przyciągamy, to co robimy w takim razie? WJ: Tworzycie. Pytanie: A Tworzenie i przyciąganie to nie jest jedno i to samo? WJ: Nie. Mylisz pojęcia. Pytanie: Może inaczej. To powiedz mi w takim razie jak tworzymy własną rzeczywistość? WJ: Przy pomocy wyobraźni ściągacie energie, a energie robią to, co Wy im karzecie. Pytanie: No dobrze, ale dajmy taki przykład: Dwoje osób nagle wzajemnie się spotykają, to nie jest to przyciąganie? WJ: Nie. Musisz zrozumieć że w tej sytuacji, mężczyzna stworzył kobietę w swoim życiu, jak i kobieta stworzyła mężczyznę. Tak samo jak morderca tworzy ofiarę i na odwrót. Pytanie: Ale powiedzmy, ja jestem osobą trzecią przyglądającą się jak dwoje osób które osobiście znałem wcześniej, zanim się spotkali, są razem. To jak On mógł stworzyć ją, a ona jego? WJ: Bardzo prosto, przy pomocy wyobraźni i energii. Pytanie: Możesz to rozwinąć? WJ: Mogę. On jak i ona są świadomością. Ich ciała zbudowane są z energii. Świadomość rządzi energią. Ściągasz tylko tą energię, którą chcesz. Gdy On zaczyna przy pomocy wyobraźni tworzyć Ją, to w tym samym czasie Ona tworzy Go. Energia ściągana, zaczyna pasować obojgu i wzajemnie się spotykają. Pytanie: To nie jest to przyciąganie? WJ: Nie. Tworzenie. Pytanie: Dobra nie będę się spierał. A powiedz mi, czytałem kiedyś o kreowaniu rzeczywistości przez odbicie lustrzane. To „odbicie” to lepsze określenie? WJ: Bardziej trafniejsze od przyciągania, ale nie do końca. Pytanie: Czyli podsumowując: To ani nie przyciągamy, ani nie odbijamy, tylko tworzymy tak? WJ: Tak. Pytanie: A jak nazywa się to Prawo, przez które tworzymy? WJ: Prawo Uniwersalne. Pytanie: Aha. Prawo Uniwersalne i koniec kropka? WJ: Możesz je nazwać jak chcesz. To bez znaczenia. Pytanie: Dobra będę wścibski. Czyli mogę zostać przy nazwie: „Prawo Przyciągania”, chociaż będę wiedział że nie jest to przyciąganie? WJ: Jak chcesz. Pytanie: Dobra następne pytanie: Czym są pieniądze? WJ: Środkiem płatności. Pytanie: Może inaczej: Z czego zbudowane są pieniądze? WJ: Z materii. Pytanie: A czym jest materia? WJ: Energią. Pytanie: A gdzie jest ta energia? WJ: Jest Wszystkim co Jest i co nie jest. Pytanie: Czy powietrze jest energią? WJ: Jest. Pytanie: A czy „z powietrza” mogę tworzyć pieniądze? WJ: Tak. Pytanie: Jak? WJ: Tak jak mówiłem wcześniej. Przy pomocy wyobraźni ściągasz energię, a energia robi to co mu karzesz. Pytanie: Czyli przy pomocy wyobraźni, mogę zmaterializować pieniądze? WJ: Możesz. Pytanie: A dlaczego nigdy mi się to nie udało? WJ: Zbyt krótka koncentracja i mnóstwo wątpliwości. Pytanie: Czyli od czego mam zacząć? WJ: Przede wszystkim od treningu. Pytanie: Trening czyni mistrza? WJ: Tak. Pytanie: Aha… WJ: Gdy niezachwianie utrzymasz koncentracje przez minimum 15 minut, ujrzysz namacalne rezultaty w twojej rzeczywistości. Pytanie: Ale przy tym, musi być brak jakichkolwiek wątpliwości. WJ: Musi. Pytanie: Ale jeszcze jednego się czepie. Kiedyś bardzo intensywnie wyobrażałem sobie pieniądze. Po jakimś czasie oczywiście je dostałem, ale nie zostały przede mną zmaterializowane, ale ktoś mi je wręczył. Czy to nie jest przyciąganie? WJ: Nie, chociaż może tak wyglądać. Stworzyłeś je i one pojawiły się przed Tobą, w czasie wręczenia. Musisz zrozumieć, że to Ty rządzisz energią, a energia jest ci posłuszna. W tym czasie nie wierzyłeś że pieniądze mogą zmaterializować się przed Tobą, więc one znalazły inną drogę, aby do Ciebie dotrzeć. Pytanie: Ale gdybym w tym czasie, myślał o pieniądzach jak materializują się przede mną, to nie mogły by do mnie dotrzeć, tą drogą wręczenia tak? WJ: Tak. Energia wcześniej czy później, stworzyła by Tobie te pieniądze. Pytanie: yhy… WJ: Pamiętaj! Energia zawsze czeka na Twoje polecenia i możesz ją wykorzystać do wszystkiego co sobie zażyczysz i objawi się Tobie, zgodnie z Twoją wiarą w ten proces. Pytanie: Jaką masz radę dla wszystkich tych, którzy cierpią z powodu braku pieniędzy? WJ: Ściągajcie energie i twórzcie pieniądze. Wykorzystujcie własną wyobraźnie i zadecydujcie jakimi drogami te pieniądze mają przyjść. Pytanie: I to wszystko? WJ: A co chciałbyś jeszcze wiedzieć? Pytanie: A jeżeli mówisz o wykorzystaniu wyobraźni, to… WJ: Dwa punkty muszą być spełnione w tym procesie. Wystarczająco długo utrzymana koncentracja na rzeczy, którą chcesz ujrzeć widzialną, oraz całkowity brak jakichkolwiek wątpliwości. Pytanie: I to wystarczy? WJ: Tak. Pytanie: Dobra. Czy istnieją jakieś granice tworzenia? WJ: Twoja świadomość nie posiada żadnych ograniczeń we wszystkim. Pytanie: Czyli mogę stworzyć wszystko co tylko zapragnę? WJ: Dokładnie tak. Pytanie: I być wszystkim czym pragnę?. WJ: Tak. Pytanie: A czym są emocje? WJ: Są wyładowaniami energii w ciele. Pojawiają się jako drugorzędne, zaraz po formach myślowych. Pytanie: A dlaczego użyłeś słowa „wyładowania”? WJ: Pamiętasz czym jest piorun? Pytanie: No tak, powstaje na skutek wyładowań atmosferycznych. WJ: Zgadza się. Tak samo dzieje się w Twoim ciele. Forma myślowa o konkretnej częstotliwości energetycznej, przekazuje takie wyładowania pod postacią światła, do każdej komórki Twojego ciała. W zależności od częstotliwości, odczuwasz ją inaczej. Taki proces nazywa się emocją. Pytanie: Aha… WJ: Pioruny z natury osiągają szybkość światła. Tak samo w twoim ciele musi istnieć siła, aby światło szybko dotarło do każdej komórki, abyś ty mógł szybko je poczuć w postaci emocji. Pytanie: Gdzieś wyczytałem że emocję Tworzą naszą rzeczywistość, to prawda? WJ: Tak, pojawiają się zaraz po formach myślowych, a więc zaliczyć je można do tworzenia rzeczywistości. Pytanie: A dlaczego o tym nie wspomniałeś wcześniej, jak mówiliśmy o Prawie Uniwersalnym? WJ: Nie było potrzeby. Emocja zawsze pojawia się po formie myślowej, czy też w czasie koncentracji. Jest to rzecz naturalna i oczywista. Pytanie: No dobra ale dajmy na to, jeżeli ktoś koncentruję się na czymś bez emocji… WJ: Nie można myśleć bez emocji. Jest to niemożliwe. Nawet zwykła, błaha myśl zawiera emocje, mimo że Ty jej nie odczuwasz jako takiej, ale ona istnieje jako niewielkie wyładowanie. Pytanie: Dobra, rozumiem. WJ: Cieszę się. Pytanie: Uff… Trochę tego jest, a mnie skończyły się pytania. To może chciałbyś coś powiedzieć od siebie? WJ: Wszystko co powiedziałem, było mówione od naszej osoby. Pytanie: Dobra to w takim razie, kończymy. Trzymaj się. WJ: Do następnego. http://krystal28.wordpress.com/2011/12/19/wyzsza-jazn-dajamanti-do-mnie-i-czytelnikow/ ======================================= Dodam tylko iż prawdziwy Jezus nigdy do niczego nikogo nie namawia i nie wartościuje , informuje pozostawiając decyzje każdemu indywidualnie. Pamiętać należy również iż wszystkie te postacie robiące przekazy nazywają siebie bogami ( ale nie Stwórcą ) , mówiąc w imieniu boga mówią w imieniu własnym nie Stwórcy , używają dodatkowych przydomków zwracają jednak uwagę iż są swoja indywidualnością a nie koniecznie tymi o których my myślimy że są. Mówiąc iż jesteśmy jednia z nimi określają iż jesteśmy z tej samej materii stworzeni a nie ze jesteśmy ich wcielonymi cząstkami czy oni są naszymi stwórcami. Istnieje w tych przekazach sporo niuansów , które nie są wytłumaczone by tworzyć podteksty wygodne dla pewnych przestrzeni chcących nam jawić się innymi niż są naprawdę. Kiara :) :) 19.12.2011 Ostatnia Noc Wigilijna. JESUS SANANDA Jesus Sananda Ukochane Dzieci Ludzkie, to Ja jestem, JESUS. Żywy bóg w służbie rodzaju ludzkiego, wtedy, jak i dzisiaj i na Wieczność. Ja proszę teraz Was, tych którzy chcą dowiedzieć się wszystkiego o „święcie Nocy Wigilijnej” i tych w wielkiej masie którzy będą jeszcze chcieli się o niej dowiedzieć: zatrzymajcie się! Zatrzymajcie się w sobie, aby stać się Świadomym o co w tym wszystkim chodzi. Jeśli jesteście z tym zgodni, to zgodni jesteście z kolektywnym łańcuchem oczekiwań który został stworzony na tą konkretną okazję i Wy jesteście zgodni z tą nieprawdą, Iluzją i z kłamstwem, które snują się po tym Świecie, poprzez co ten Świat nadal zostaje utrzymany. Pozostańcie proszę z dala od tego Święta! Obojętnie jak bardzo apeluje się do Waszej współpracy (współdziałania). Zamiast tego świętujcie Pamięć, mianowicie Pamięć Narodzin Światła Bożego, którym jestem, lecz z dala od każdego Obrazu JESUSA, Obrazu który został stworzony przez samych ludzi. Wyjdźcie naprzeciw tej „Pamięci” w ciszy, w Pokoju, w refleksji (*kontemplacji) Tak było i będzie w Wieczności. Przekażcie Dzieciom Prawdę o tym Święcie, nie potrzeba już więcej kłamstw. Wyjaśnijcie im, one wiedzą jak się z tym obejść. Świętujcie Pamięć o Świetle Bożym które dotarło do Ziemi, Światło symbolizujące ten Dzień, lecz połóżcie na stole Prawdę dotyczącą moich narodzin które zaprawdę nie miały miejsca w tym konkretnym dniu. Zaprawdę nie kroczyłem też po Ziemi aby zakończyć swój Żywot na krzyżu. Nie. Wytłumaczcie i wyjdźcie naprzeciw cichej Pamięci. Świętujcie i cieszcie się, lecz trzymajcie się z dala od wszystkich ścieżek Tradycji, od sztucznego święta nocy wigilijnej które zostało przedstawione w sposób fałszywy, zakłamany i zdegenerowany. Przy tym kłamstwa są delikatne i ładnie opakowane, tak, by nikt nie odkrył Prawdy. I Prawdą jest: 1.Narodziłem się i żyłem pośród ludzi długi Czas. 2.Przyniosłem Światło i jestem Światłem – na Wieki. 3.Ja jestem Prawdą i Życiem całego Czasu. Ważnym jest w Czasie Przejścia – w którym wszystko się zmienia i zmieni się od podstaw również i to Święto – abyście pozostali z dala od kolektywnego przymusu mas, przymusu który jest wywierany poprzez to Święto. W ten sposób nie wpadniecie w wir Sił które korzystają z moich narodzin dla swoich celów, które je wykorzystują i fałszują aby Was trzymać w Kole Przymusu, aby Was zachęcać do czynów które są zwykłym nałogiem i zapewne nie wywodzą się z Waszego głębokiego, pochodzącego z Serca, życzenia Prawdy. To jest łatwe, to jest proste, Wy Synowie Ludzcy, Wy Córki Ludzkie – do tego potrzebna jest solidna decyzja i wola, wtedy jest to Święto historią i w jego miejsce przyjdzie: WOLNE PRZEŻYCIE TEGO DNIA, BEZ KONCEPTÓW, BEZ PROGRAMÓW, bez przywództwa tej części społeczeństwa które rok w rok trzyma w swoich mackach taki rodzaj ludzi. Przełamcie wszystkie, związane z tym ENERGETYCZNE POWIĄZANIA, pozostańcie z dala od świątecznych choinek, od tego Święta które jest obecnie w ten sposób przeżywane i które przy swoim wycentrowaniu i przy swoich ograniczeniach kusi do czynów kierowanych nawykami (przymusami). To jest Wieczór Wigilijny i nikt tam nie idzie. Nikomu to nie przeszkadza, nikogo to nie wzrusza. Stańcie się neutralni w postrzeganiu tego dnia, aby później, w stanie Przebudzenia wejść w „Święto Światła”. Świat się zmienia i Religie podlegają przemianom, Święta zbudowane na piasku i dalekie od Miłości zapadają się w grunt, tak jak zapadają się same w sobie w Sercach ludzi aż zostanie wymazany nawet ostatni po nich ślad – aż będziecie wolni, aż TY będziesz wolny. Noc Wigilijna 2011 – to może być ostatnia Noc Wigilijna, jeśli tak dla siebie postanowisz. Zaprawdę, nadszedł na to Czas. Zaufaj i zbierz całą swoją odwagę czyń – stań się, bądź i Żyj. To Ja jestem JESUS SANANDA, który tutaj mówi do Twojego Serca i przekazuje słowa Twojej Duszy, słowa które kierują Cię na nowy ślad. W Wieczności. http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/12/19/19-12-2011-ostatnia-noc-wigilijna-jesus-sananda/ Scaliłem posty Darek Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 27, 2011, 18:31:53 Ktoś zadał pytanie i otrzymał odpowiedz która może być interesującą informacją dotyczącą dotychczasowych zmian dla nas wszystkich.
Warto uważnie przeczytać. Kiara :) :) Pytania do Kuthumiego (33) Pytania: Która z wartości zgodnie, z którymi żyję, stanowi dla mnie punkt zaczepienia? Co dla mnie jest cenne? brak linii? Jam jest Archanioł Metatron, Przynoszę wam swój płomień światła i Miłości. Przychodzi czas na odpowiedzi i pytania. Kiedy spotykamy się tu dziś z każdym z was z osobna i z wszystkimi razem, patrząc na wasze serca, widzimy w nich bogactwo waszych doświadczeń: Miłość, radość emocje i ból. Niektóre z tych uczuć rodzą zwątpienie. Ale, pomimo że wielu z nich nie chcecie „nie będąc na nie przygotowani” jak to wielu z was powtarza, to jednak są wasze. Znacie je dobrze i chociaż nie darzycie ich uczuciem, one wam służą. W trakcie tych zmian, są dla was jak doświadczenie piękna tego, czym się również dzięki nim stajecie TERAZ. Każdy z was o tym wie, ale niewielu się do tego przed sobą przyznaje. Każdy z was odczuwa je inaczej, pielęgnując dzięki nim inne wartości waszego życia, ale to nie wartości decydują o tym, jacy stajecie się dla siebie w obliczu zmian, ale to, jak każdą z nich postrzegacie. Drogi Przyjacielu. W Twojej energii zaszły duże zmiany. Proces przemian komórkowych objął całe ciało, dlatego w wielu płaszczyznach czujesz dyskomfort. Objawia się to zwykle brakiem koncentracji, poczuciem osłabienia oraz wyczerpaniem fizycznym i niejednokrotnie bólem. Te zmiany wiążą się z przekształcaniem przestrzennym w Twoich komórkach. Rozpoczął się proces echolokacji przestrzennej. Oznacza to, że te zmiany wpływają na Twoją matrycę. Proces echolokacji to, ni mniej ni więcej, dopasowanie do wyższych częstotliwości. Stąd to uczucie rozpychania w płatach czołowych, które czasami czujesz. Jest to przyczyną poszerzania się cząsteczek zwanych neuronami. Inne dolegliwości związane z ciałem wiążą się z przemianą fraktalną, w którą wchodzi teraz wasza świadomość. Wzorce matrycy ciał świetlistych przyspieszyły i uaktywniły sejsmiczne przestrzenie międzyczaszkowe. Dlatego u wielu z was występuje dyskomfort w obrębie szyszynki. Te wszystkie przemiany pomagają wam przejść przez kolejną świetlistą bramę. To zupełnie jak częstotliwość, w której stajecie się suwerenną całością. Wielu z was uskarża się również na bóle stawów. Wszystkie te przemiany pozwalają wam absorbować coraz większe ilości informacji w formie transmitowanej energii. W trakcie snów również gromadzisz bardzo aktywnie każdą jej część potencjałami wiedzy, doświadczeniami w formie transformacji miedzyprzestrzennej, która pozwala na zbieranie energii przeszłych wcieleń w formie symboli sennych oraz przejrzystości mocy. Mój drogi przyjacielu, tak jak mówiłem wcześniej, w Twojej energii zachodzi wiele zmian, a każda z nich stanowi kolejny szczebel twojej ewolucji, którą określamy życiem. Ono przynosi Ci wiele wskazówek, jednak nie zawsze z nich korzystasz. Mówisz wtedy często, że pojawią się lepsze. Te niepozorne, są często dla Ciebie mało znaczące. Często myślicie, że to, co zmieni wam życie, spadnie na was jak grom z jasnego nieba. Traktujecie to, jak przewodnik życia, który jak tylko otworzycie jego magiczne strony, powie wam, co robić, jak postąpić. Na każdej jego stronie będzie złotymi literami napisane kilka słów, które będą dla was kluczem. Otóż, chodzi tu tylko o energię. Nie mamy dla was przewodnika czy magicznej księgi. Wielu traktuje nas jak wyrocznię - nic podobnego. Sami jesteście pochodnią światła, ale wasz problem polega na tym, że w to nie wierzycie - ot, co. Z tym wiąże się Twój problem - z brakiem wiary. Pragniesz podjąć jakieś działanie, ale ono docierając do Ciebie strumieniem energii, zostaje zablokowane przez brak wiary, brak afektywności z Twojej strony. To jak kalejdoskop, w który wnikasz za każdym razem, kiedy zmieniasz przestrzeń myśli. To Twoje doświadczenia, w które wkładasz tą cenną energię. Ona zawsze ma głębokie znaczenie. Każde z nich są dla Ciebie cenną wskazówką czerpaną z głębi duszy. Te przemiany i oczyszczanie - tzw. detoksykacja, pomogą Ci otworzyć się na tą wiedzę. Zastosuj Ahmyo. To pierwiastek światła, cenna część Twojej duszy, która budzi Cię z uśpienia. Pragniesz interaktywnego rozwoju, czujesz potrzebę zmiany. Te zmiany przenikają obok Ciebie nieustannie. Chcesz, aby Twoja moc wzrastała pokazując Ci, w jakim kierunku pójść. Mój drogi, każde doświadczenia, którego jesteś świadkiem, pomagają Ci przejść przez ten proces. Są dla Ciebie za każdym razem mniej lub bardziej cenne. Nawet wówczas, kiedy wydają się tkwić w bezruchu, stagnacji - jak to wielu z was określa. Tak naprawdę, tak nie jest. Wszystko, co pragniesz wcielić w życie jest na wyciągnięcie twoich dłoni. Do tego, aby to zdobyć, służy twoje serce i umysł. To naprawdę cudowne narzędzie, wystarczy umiejętnie nim pokierować, aby stał się waszym przyjacielem - nie wrogiem, który opóźnia proces rozwoju. Twórz swój świat poczuciem piękna płynącego z serca, ideologią twórczości, która pojawia się w formie podszeptów - wizji dostrzeganej przypadkiem. Jednak żadna z nich taka nie jest. To nie przypadki decydują o tym, kim się stajecie dla siebie, ale Zaufanie i Kreatywność wewnętrzna. Będąc Alchemikiem, uczysz się na nowo poruszać energią przejrzystości, energią potencjałów i pragnień. Wszystko to stanowi dla Ciebie życie. Każda z tych dróg, którymi podążasz, prowadzi Cię do osiągnięcia celów, jednak one stają się mniej lub bardziej łatwe tylko wówczas, KIEDY TY POZWOLISZ ENERGII PŁYNĄĆ. To TY decydujesz o jej natężeniu. Podczas pracy z energią, często wkrada się wątpliwość i brak konsekwencji. Czasami jest to dla ciebie jak wirus, który pochłania twoje poczucie bezpieczeństwa i stabilizację. Chciałbym, abyś odpowiedział sobie na pytania: Co dla Ciebie jest cenne? Która z wartości zgodnie, z którymi żyjesz, stanowi dla Ciebie punkt zaczepienia? Punkt zaczepienia, to siła przewodnia tego, co chcesz osiągnąć. Wiesz, że jesteś gotów na zmiany, odczuwasz to całym sobą i kiedy pojawia się przestrzeń przejrzystości, Ty wycofujesz się nagle, szukając wsparcia. Moje pytanie brzmi: DLACZEGO? JESTEŚ MISTRZEM. TWÓJ PROBLEM POLEGA NA TYM, ŻE W TO NIE WIERZYSZ. Przenikasz przestrzenie i czas także w snach, ale nie tylko wtedy. Możesz to robić każdego dnia wnikając w energię zaufania. Nie sięgaj nigdy wstecz, to nie jest Ci do niczego potrzebne. Niepotrzebnie patrzycie na to, co było. To, co przeżyliście, zaprowadziło was do tego cennego momentu, którym jest dla was wszystkich życie pośród przemian i kształtowania tej wiedzy. Uczycie się z niej korzystać na co dzień, wnikając sercem w świadomość Ahmyo. Będziemy wszyscy pracować z wami bardziej intensywnie. Wielu poczuje tą zmianę przyspieszeniem - bardziej dotkliwie. To, co przechodzicie obecnie to jednocześnie koniec pewnego etapu waszych doświadczeń, ale również początek czegoś nowego, ale też tak dobrze znanego dla wielu. To będzie jak sen i kiedy doświadczycie tych innych stanów świadomości, które będą wielokrotnie towarzyszyły tym przemianom, poczujecie się tak, jakbyście budzili się z długiego snu. To będzie początek Kolejnego etapu waszej wiedzy. Mogę Cię zapewnić, drogi przyjacielu, że to nie koniec. Wielu z was będzie w trakcie tej przemiany odczuwało silne wstrząsy, odczuwając jednocześnie przesunięcie w czasie. To zupełnie tak jak zwykle, kiedy przechodzicie przez kolejny próg w trakcie skoku kwantowego, z tą tylko różnicą, że doświadczycie tej zmiany świadomości bardziej namacalnie, zupełnie tak, jakby jedna część z was była już w tej przestrzeni. Ta transformacja u wielu już się zaczęła. Jej proces zależy u każdego z was od częstotliwości energii, z którą pracujecie. Przyjacielu, traktuj życie tak, jakby było Twoją ideą. Chwytaj każdy podszept serca, chłoń tą wiedzę całym sobą. Pozwól sobie na to żeby się obudzić. Nie wnikaj w zwątpienie, a jeśli się pojawi pamiętaj, że to tylko energia, która pragnie uwolnienia. Jednak nie nadawaj jej ważności, wzmocnisz wówczas jej percepcję. Każde doświadczenie jest tym właściwym - ono mobilizuje was do działania na różnych płaszczyznach nawet wówczas, kiedy tego nie dostrzegacie. Bądź dla siebie promotorem i mentorem zarazem, nie ograniczaj się do jednego celu. Twoje zainteresowanie technologią standardu oraz nowatorskimi technikami wykorzystywanymi w elektrowni oraz w procesie przetwarzania energii, bierze się jeszcze z poprzedniego wcielenia. Ten proces był wykorzystywany również do transformacji energii z tą różnicą, że technologią przewyższającą waszą. To proces wiązania cząsteczek atomu i - za pomocą alchemii - przenoszonych w czasie. Elektroprzestrzenne cząsteczki czasu były wykorzystywane w procesie przesiewania energii. Powstawały wówczas nowe pierwiastki atomu, za ich pomocą naginaliśmy czas. Ty również byłeś Alchemikiem na Atlantydzie, gdzie wówczas odbywały się procesy przekształcania. Wielu z was uczestniczyło w tych procesach, sięgają one dalej niż wasz czas, ta wiedza jest zawarta w każdej Twojej komórce. Twoja pamięć komórkowa podwaja swoją gęstość. Wielokrotnie odczujesz podszept - nową formę idei - WYKORZYSTAJ TO. Ta wiedza posłuży Ci w procesie rozwoju, choć wydaje Ci się to teraz mało konstruktywne, to właśnie ta wiedza jest teraz istotną formą przebudzenia u Ciebie. Każda Twoja komórka jest w trakcie przebudzania z cyklicznego snu. Przemiany, które przechodzisz będą dla Ciebie pomocne w trakcie przekraczania kolejnych poziomów wiedzy. Ta wiedza uaktywni się początkowo w Twoim życiu w formie przebłysku, odczuć i słów, które będą układały się w całość służącą również temu, jak wcielić w życie kolejne projekty związane z elektrownią. Odczucia, jak je często określacie, związane z przebudzeniem, których tak często doświadczasz w trakcie snu, ale nie tylko wówczas, są wyznacznikiem kolejnej bramy, w którą przenikasz. Stąd również często złe samopoczucie. Przyjacielu, stosujesz również technologię standardu, jednak często ciągniesz niepotrzebnie ciężki bagaż w formie starej energii dualizmu. Ona uniemożliwia Ci działanie i często, kiedy podejmujesz jakieś kroki do przodu, pojawia się niepewność oraz brak akceptacji. Porzuć stare systemy łączności ze światem, a tym samym z samym sobą. One nie są Ci do niczego potrzebne. Pozwól sobie na ekspresję w tym, co robisz, ale pamiętaj: bądź obserwatorem i jednocześnie kreatorem. Jak? Nigdy nie angażuj się w to, co sprawia Ci dyskomfort. Właśnie w takich chwilach, kiedy odczuwasz braki, uczysz się w nich dostrzegać pełnię. Pokazują Ci bowiem to, co możesz dzięki nim osiągnąć. Każda zmiana jest tu po to, aby Ci służyć. Jeśli zaakceptujesz wszystko takim, jakie jest - zobaczysz w tym pełnię. Życie jest odbiciem tego, co myślisz o sobie. Jeśli więc pojawi się wątpliwość - odpuść sobie i oddychaj, będąc obecnym całym sobą w Tej chwili - TU I TERAZ. To tam zawarte są wszystkie warianty Twojego życia. Wielu z was postrzega Nową Energię jako coś trudnego. Ona dla was taka będzie, jeśli nie przestaniecie ciągnąć za sobą wątpliwości. Nowa Energia jest jak świeży powiew wiatru, jak pierwsza kropla deszczu. To przepływ waszej mocy w każdej komórce waszego ciała fizycznego, ale nie tylko. Pamiętaj: wszystko, czego doświadczasz, zaczyna się w planie energetycznym. To od Ciebie zależy jak i kiedy uwolnisz tą wiedzę. Wielu z was, w trakcie przepływu bez liku cząsteczek energii, w trakcie asymilacji przestrzennej, doświadcza uwolnienia ogromnego ładunku starej energii, która opuszcza wasze ciała. Na ich miejsce wchodzi Nowa Cząsteczka Przestrzeni, nazywana fraktalną. Na każdej z tych cząsteczek układacie warianty życia. Wygląda to zupełnie jak puzzle - układanka, która opiera się na rozszyfrowywaniu kolejnych aspektów waszych poprzednich wcieleń. Zostaje uaktywniona pamięć przeszłości, która łącząc wasze poprzednie potencjały w jeden poprzez energię, sprowadza każdy pierwiastek tej wiedzy w jeden aspekt. O tym już wielokrotnie wspominaliśmy na spotkaniach. Jednak wasza pełnia zależeć będzie od waszego procesu przebudzenia. Przebudzenie zaś od stopnia zaufania, który włożycie w swoje życie, dlatego tak istotne są spotkania poświęcone tej energii, aby każdy z was przypomniał sobie pierwiastek tego, co nadal zasłonięte jest cienką mgiełką snu. Przyjacielu, to potężna broń. Ty masz ją w ręku. Ona jest dla Ciebie, dla was wszystkich cenną wiedzą już teraz. Nie bój się jej zastosować. Moje Błogosławieństwa Miłości dla Ciebie i Dla was wszystkich. Archanioł Metatron. http://www.shaumbra.pl/przekazy/kuthumi/pytanie_33.html Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 27, 2011, 23:15:57 Bardzo piękny tekst o miłości o jej roli w życiu człowieka z okazji minionych świat rodzinnych.
Naprawdę warto jest czytać takie teksty , bowiem mniej ważne w tym wypadku kto pisze a ważniejsze co i jak pisze. Życzę miłych refleksji z pięknie płynących słów. Kiara :) :) niedziela, 25 grudnia 2011 To wszystko jest tak proste Jesteście Miłością. Istnieje tylko Miłość. To wasze błędne wyobrażenia zniekształcają tę Miłość, przysłaniając waszej świadomości Prawdę. To ulega zmianie. Zmienia się radykalnie i w sposób wykładniczy. Światło świadomości zostało zapalone. Świadomość wzrasta teraz pośród Jedności, która wydaje się być wieloma istotami. Gdy ktoś skupia się na ramie, widzi ramę. Gdy ktoś widzi coś więcej, zaczyna dostrzegać treść wewnątrz tej ramy, a mówię wam teraz, że ta treść, niezależnie od tego, jaka jest jej rama, jest tym samym, i jest ona Miłością. Skupiliście się tak bardzo na ramie, że zapomnieliście, że istnieje jej zawartość, a gdy tak niewiele waszej świadomości skupia się na tej treści, przestajecie być świadomi jej istnienia. Jak się wydaje mieszacie ramę i jej zawartość, i wychodzi wam zlepek różnic i podobieństw, co zakłóca czystość percepcji tej zawartości, którą zawsze jest Miłość. Czym jest zatem ta miłość, o której mówi się wam, że nią jesteście? Na temat Miłości wypowiedzieliście, napisaliście i wyraziliście już wiele słów, jednakże w ten sam sposób, a w jaki zniekształciliście JEDNO mieszając w swym umyśle ramę i treść, zniekształciliście też prawdę o Miłości. Zacznijmy więc od tego, czym miłość nie jest: nie jest koncepcją, a tylko o koncepcjach można dyskutować i teoretyzować. Miłość się Poznaje. Nie można jej do końca ująć w słowa. Wiele osób mogłoby twierdzić, że to wykręt, skoro jej istnienie jest czymś rzeczywistym, ale ja mówię, że tylko to, co Poznane jest rzeczywiste, a Poznane istnieje zawsze poza ograniczeniami waszych licznych a ograniczonych słów. Myślicie o języku jako o słowach, i jest to prawdą w obrębie waszego fizycznego świata. Słyszycie, jak słowa są wypowiadane, widzicie je na piśmie, uczycie się definicji słów. Słowa są potężnymi narzędziami, a teraz używane są po to, by przekazywać wam Mądrość i Prawdę. Wiedzcie jednak, że słowa pochodzą z umysłu. Prawdziwa Komunikacja istnieje poza ograniczeniami słów. Prawdziwa Komunikacja to wewnętrzna Wiedza, i tej Wiedzy doświadczacie, odczuwacie w waszym ludzkim doświadczeniu, i przekracza ona wasz ograniczony fizyczny świat. Prawdziwa Komunikacja pojawia się, gdy umysł jest cichy, kiedy zatrzymują się myśli. Dlatego właśnie w stanie, w którym umysł jest spokojny, Prawdziwa Komunikacja może się wydarzyć. Gdy już ta Prawdziwa Komunikacja zostanie przywrócona, wiele spośród wewnętrznej Wiedzy możecie odzyskać i równocześnie sobie przypomnieć. Możecie to nazwać modlitwą, medytacją, jakkolwiek tylko zechcecie to określić, ale kanałem dla tej Prawdziwej komunikacji jest otwarte serce czy też skupienie się na sercu. Ponieważ zachodzi to poza słowami, nie da się tak naprawdę tego wyjaśnić i choć Poznanie Miłości jest czymś prawdziwym, nie da się podać na jego temat żadnej wiernej definicji, gdyż wszystkie wielkie i małe rzeczy są Miłością. Dlatego bardziej praktycznie będzie wyjaśnić, czym Miłość nie jest, gdyż tylko to możemy wam zaoferować, aby przygotować was na doświadczenie Prawdziwej Miłości. Doświadczenie to przywróci wam Prawdziwą Wiedzę o tym, kim i czym jesteście, a jesteście Miłością, tak jak wszystko. Miłość jest tu czynnikiem jednoczącym. Wszystkie pozorne różnice nie są zatem Miłością. Różnice są wyobrażone, nie są Rzeczywiste, nie są Prawdziwą Esencją waszej natury. Podobieństwem, jakie tu istnieje, jest Miłość, i jest ona wszędzie. Można by powiedzieć, że Miłość jest świadomością i byłoby to stwierdzenie ograniczone i niekompletne, choć prawdziwe. Skupmy się zatem teraz na świadomości, która wprowadza tu fraktal Prawdy. Bycie świadomymi bądź nieświadomymi stanowi, jak się wydaje, linię graniczną, która teraz pojawia się przed wami. Bycie świadomymi to bycie uważnymi, ale i jeszcze coś więcej. Bycie nieświadomymi to bycie nieuważnymi, choć właściwie to nigdy nie może być prawdą, można tego tylko doświadczać. Dotarcie do wewnętrznej Wiedzy o tym, że jesteście zawsze świadomi, jest dotarciem do Prawdy, zrozumieniem że nieświadomość jest po prostu szalonym pomysłem, którego można doświadczyć. Nienawiści też można doświadczyć, choć nie jest ona bardziej rzeczywista niż jakiekolwiek spośród waszych licznych osądów na temat Miłości. Istnieje tylko Miłość, cokolwiek byście na ten temat mogli sądzić innego. Uczyńmy teraz zatem to rozróżnienie: doświadczanie czegoś innego niż Miłość to istnienie w stanie osądu, a to zniekształca Prawdziwe znaczenie Miłości. Jak to możliwe? Przyjrzyjcie się chwilom, jakie przeżywacie w ciągu swego dnia. W każdym momencie macie wybór, aby widzieć Miłość/Prawdę albo strach/iluzję. Jeśli cokolwiek was martwi, oznacza to, że Miłość została zniekształcona przez was wewnątrz waszego umysłu, ponieważ to WY wybraliście, żeby tak uczynić. Jak dotychczas wielu z was odmawia przyjęcia odpowiedzialności za wybranie strachu i blokuje swą zdolność rozpoznania swej Jaźni. To sprytna, ale szalona gra w poszukiwanie i nigdy nie znajdywanie, i nadszedł już czas, aby ta gra się zakończyła. Już czas, aby wszelkie cierpienie ustało, gdyż całe to cierpienie pochodzi z tego, że nie jesteście swoją Jaźnią, którą jest Miłość. Teraz więc widzicie, po przeczytaniu tak wielu słów, że w istocie jest to czymś bardzo prostym. Jesteście albo Miłością, albo strachem, a ponieważ jesteście Miłością, strach nie może być Rzeczywisty, chociaż wydaje się być Rzeczywisty. Wybieracie straszenie samych siebie. Wybieracie swoją wiarę w strach. To właśnie wyrządza ‘krzywdy’ na tym świecie: wiara w istnienie strachu. Wszystko, w co uwierzycie, zaistnieje, aż do chwili, gdy wewnętrzna Wiedza zastąpi wasze przekonanie. Ta Wiedza pochodzi z Miłości, a przekonanie ze strachu, jednakże można użyć tego przekonania, aby przywrócić was do stanu poczytalności, przywrócić was Miłości. Zatem przekonanie, które stwarzane jest ze strachu, może stanowić ścieżkę ku Prawdzie, ku Miłości, i to jest również proste. Wszystko jest miłością. Istnieją tylko zniekształcenia Miłości. Te zniekształcenia mogą być rozwiane poprzez przywrócenie was Prawdzie, stanowi jasności. Tyle informacji wypowiedziano i napisano poprzez wieki, aby przełamać mentalne wzorce strachu, których trzymaliście się z powodu tegoż właśnie strachu. Jest to tak proste: miłość lub strach, wy wybieracie. Nie ma tu rozróżnień. Ego wybiera lub jaźń wybiera. To właśnie Wy…proste. Czas, żebyście się dowiedzieli, że sami wybieracie całe wasze cierpienie. Jeśli waszym wyborem jest zakończenie cierpienia, przestańcie wybierać strach. Jeśli wybieracie pokój, przestańcie wybierać strach. Teraz wyrażone jest to w formie negatywnej, przeczącej. Możecie to więc uprościć jeszcze bardziej… Wybierzcie Miłość, Wybierzcie Jaźń. Wybierzcie Pokój, Wybierzcie Jaźń. Wybierzcie Radość, Wybierzcie Jaźń. Wybierzcie Wolność, Wybierzcie Jaźń. Co wybieracie? Czy wybieracie bycie nieświadomymi Rzeczywistości, wybieracie strach? Wybór Jaźni to wybieranie czegoś co nie jest strachem – w każdym momencie. Nie oszukujcie się, gdyż jest to tak proste; nie możecie powiedzieć, że nie wiecie, ani że nie jesteście w stanie tego sobie wyobrazić. W tej właśnie chwili co wybieracie, strach? Więc wybierzcie ponownie. Wybierzcie zamiast tego Pokój. To jest po-jedn-anie. Jest ono tu i TERAZ. Nie później, nie w 2012, nie jutro, nie w przyszłym roku, czy w jeszcze następnym roku. To się dzieje TERAZ…Miłość lub strach, wy wybieracie. Zawsze to robiliście. Zawsze to wy wybieraliście. Nie istnieją jakieś demony poza wami. Nie istnieją demony. Tylko wasz wybór, aby doświadczać strachu. Teraz zaczęliście się bać nawet samego strachu. Po prostu wybierzcie ponownie. Będziecie zdumieni, jak szybko odzyskacie jasność i zdrowie umysłu, jeśli będziecie to ćwiczyli w każdej chwili TERAZ. To pewna droga do położenia kresu wszelkiemu strachowi. Przestańcie go wybierać. To wasza odpowiedzialność. Ponieważ jesteście Miłością, a Miłość jest wszystkim, macie moc stworzenia każdego doświadczenia, jakiego zapragniecie. Przyjrzyjcie się zatem, czego naprawdę pragniecie. Jeśli nieustannie wybieracie strach, spójrzcie prawdzie w oczy i zaakceptujcie, że takie było wasze nieświadome pragnienie – aż do Teraz. A teraz, gdy już o tym wiecie, po prostu zamiast tego, w tej właśnie chwili zapragnijcie Prawdy. Pobudźcie tę Prawdę do istnienia wybierając ponownie. Zamiast strachu wybierzcie Miłość. To jest tak proste. I zawsze było. Wybierzcie Miłość, wybierzcie Jaźń. Teraz waszym doświadczeniem jest Świadomość Chrystusowa. Stajecie się JEDNYM za każdym razem, gdy wybieracie Teraz dla Miłości i dla Prawdy. Jestem zawsze obecny, aby pomagać wam wtedy, gdy wybieracie. Nie idziecie tą drogą sami. Jestem waszym bratem, waszą siostrą, waszą matką, waszym ojcem i wami samymi, i razem jesteśmy Synem. W JEDNOŚCI uczestniczymy wspólnie w Chrystusowej Świadomości…w Miłości samej w sobie. Jeszua Przekazała Faye Rouchi, 24 grudnia 2011 www.fayerouchi.com Przetłumaczyła Wika http://jeszua.blogspot.com/2011/12/to-wszystko-jest-tak-proste.html Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 31, 2011, 16:29:35 Wszystkie informacje budujące wiarę i moc w Człowieku są warte przeczytania oraz refleksji niezależnie skąd pochodzą.
Ostatni krąg nadchodzącego roku to moment zbiorów plonu nie tylko z obecnego życia ale ze wszystkich naszych wcieleń nawet w ostatnim momencie gdy Człowiek sercem poprosi o wsparcie w przekroczeniu wymiarów MIŁOŚĆ odpowie wsparciem tej prośby. Zatem warto do ostatniej chwili nie rezygnować , warto uwierzyć we własną moc i wdrapać się nawet na kolanach z potknięciami na szczyt własnych możliwości , bo tam czeka pałac i tron uhonorowanie naszego Ludzkiego wysiłku królewskimi atrybutami. Warto po nie sięgnąć dla siebie , bowiem są one przygotowane dla każdego z NAS , każdy osiągnie swoje królestwo , swój chrystianizm na który tak długo i ciężko pracował. Kiara :) :) 30.12.2011 Pętle losu (część II z II). JESUS SANANDA (*updated 12:55 i 15:15) Jesus Sananda //*update: o godz 15:05 odtworzyliśmy ten wpis. Przyczyną zniknięcia było przełączenie na nową wersję TERRA Galaktyczna Kawiarenka, już w nowej „cloud”. Z przedpołudniową publikacją byliśmy szybsi niż nasz provider i aktualizacja DNSów…// //*update: o godz 12:55 zostały poprawione 3 literówki, małe lecz znaczące…// Ukochany Jahn, jeszcze parę słów dotyczących rodzaju ludzkiego, Tematów tego Czasu, tego co JEST. Syn Stwórcy powrócił, powrócił z powrotem tak jak zostało ogłoszone. Syn Stwórcy pozostanie ponownie nierozpoznany, jednak jego oddziaływanie pozostaje tym nie dotknięte. To zadanie, którego tym razem się podjąłem to ponaglenie wszystkich ludzi do Światła po to aby oni wszyscy dotarli do tego Światła i skłonić do tego tych którzy jeszcze odczekują. Jak? Poprzez to że Ja siłą mojej – nadanej przez Stwórcę – władzy pobieram te „Pętle Losu” które bardzo szybko i mocno oddziałują i zmieniają całkowicie Życie, aby Człowiek mógł spojrzeć na Rzeczy których dotychczas się wypierał. Pozostało na to bardzo mało Czasu, aby jeszcze rozpoznać i tylko poprzez bezpośrednie towarzyszenie już Wniebowstąpionego Mistrza mogą być teraz jeszcze zmienione konkretne „decyzje”. My, Mistrzowie którzy już przybyliśmy na Ziemię mamy pełne ręce pracy – jest to najcudowniejsza praca w Rajskim Ogrodzie na planecie Matki Ziemi, bo kiedy ostatecznie powrócą i rozpoznają Światło zagubieni Synowie i Córki Stwórcy - jest w Niebie ogromna radość. Do tego trzeba jeszcze wiedzieć że obecnie dla wielu ludzi nadejdą zmienione warunki Życiowe. Wielu zostanie wszystko zabrane, podczas gdy inni dostaną wszystko. W momencie gdy zostanie zaktywowana „Pętla Losu” nie pozostaje już więcej Czasu aby się zagubić, aby się ociągać i aby przekładać decyzje na później. W czasie gdy jedni dostają wszystko i zaczął się dla nich czas żniw, dla tych którym wszystko zostanie zabrane zaczyna się przygotowanie na ten moment. Tylko poprzez niesamowicie szybkie „przejścia” (życiowe) jest możliwe rozpoznać, urosnąć i stać się. Mistrzowie czujnie trzymają dla Was ich gotowe dla Was Światło, dla tych którzy do dziś nie byli w stanie dojść do głębokich Rozpoznań z powodu ich lęków, ale z powodu których zeszli właśnie teraz na Ziemię – aby je pokonać. Ten Czas który jeszcze pozostał zostanie wykorzystany do końca, bo bez tego z punktu widzenia Tych którzy znają Wasze Plany Życiowe jest zbyt dużo tych którzy pozostaną teraz w Ciemności. Ja jestem JESUS SANANDA, jeden z wielu Synów Stwórcy - Ja jestem tym którzy poprzez swoje działanie przygotował ten Świat na wszystkich Poziomach, na to Światło, co jest wyjątkowe. Tak jak i Wy ludzie którzy jesteście wyjątkowi poprzez Wasze zadania w które zostaliście wyposażeni przez Stwórcę Ojca, Matkę wszystkich Żyć. Ja Jestem JESUS SANANDA http://wolnaplaneta.pl/terra/2011/12/31/30-12-2011-petle-losu-czesc-ii-z-ii-jesus-sananda-updated-1255-i-1515/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 03, 2012, 23:39:54 Tekst w niektórych momentach jest ciekawy dlatego wklejam go , by Ludzi wesprzeć moralnie , ale.... TEN za którego podaje się jego autor nigdy nie zaprezentował by publicznie tak swojej osoby. To ja wiem i nie wierzę iż jest autor jest autentyczny, o nie... !
Kiara :) :) 03.01.2012 Światła na Niebie. JESUS CHRYSTUS (JESUS SANANDA) Jesus Sananda Przed tymi co niedowierzają stoją wielkie dni, dla tych co się wahają są możliwe wielkie Rozpoznania, uwolnienie wita niewolników Starych Sił. Im ciemniej się wydaje, tym jest jaśniej. Ludzkie społeczeństwo dotarło do nowego Punktu Krytycznego. Ten „punkt zerowy” zaznacza upadek WSZYSTKICH Systemów które musiały obchodzić się bez Miłości i zostały zbudowane bez Miłości. Należy dotrzeć do tego „punktu zerowego” na wszystkich Poziomach Życia i na Wszystkich Poziomach planety. Od tego punktu może rosnąć Nowe i rosnąć będzie. Bowiem zanim jeszcze wzejdzie Nowy Poranek, rozpoznacie gwiazdy i Światła na Niebie i będziecie widzieć jakie uświęcone wydarzenia stoją przed Wami. Wasz początkowy strach będzie stopniowo zanikał i zakończy się w Czasie który wszystko zmienia. Ci którzy wiedzą, pozostaną również i wtedy niewzruszeni i silni, bowiem ci ludzie rozpoznają Znaki Nieba i widzą co się pokazuje, gdy Tworzenie Podnosi całą planetę. Ukochani Ludzie, nie bójcie się! Ci „bez Stwórcy” podejmują ostatnie próby aby trzymać Stwórcę z dala od Ziemi. Te Istoty pozbawione Duszy idą aż do granic swoich możliwości i „przesadzają” w ich Grze. I oni upadną w ich ostatnim kroku w Przepaść, ponieważ na granicy Tworzenia konsekwencją każdego nietrafnego kroku jest wymazanie Egzystencji (Istnienia). Tak Wam jest pisane. Że niektórzy ludzie zostaną doprowadzeni z powrotem do Wszech-Boskiej Jedności aby CAŁKOWICIE się w niej rozpuścić, jednak stracą oni własną Świadomość by następnie po raz kolejny zacząć kolejny Cykl Życia w Dualności. Od pewnego momentu w rozwoju Duszy Istoty giną wszystkie Atrybuty Światła aż pozostaje zaledwie „płomyczek” i poprzez to te Istoty muszą być przydzielone na nowo (zawrócone) do Punktu Pierwotnego aby się na nowo i całkowicie wyjustować i aby móc być ponownie „wgranym” w Koło Karmy. Z powrotem na CAŁKOWICIE – to zostało Wam już pokazane i dzisiaj uzupełnię to mówiąc iż dotyczyć to będzie wielu, albowiem odległość „Ciemnych” do Stwórcy nie była jeszcze nigdy tak wielka jak teraz bo Stwórca pojawia się na Ziemi ze swoją wszędzie-docierającą Rzeką Światła. Strachy odchodzą, Wy wiecie o tym i to czujecie, bo Wam nikt nie może nic uczynić, a już zapewne nie Ci, którzy w swoim wynaturzeniu „roją sobie” swoje bezpieczeństwo i poprzez to chcą przynieść ludzkości ostatnie Dramaty. Dramaty te mają złapać wszystkich niczym pajęcza sieć w którą ostatecznie oni sami wpadną, bo zaplączą się w niej bez wyjścia. To co oni dla Was szykują stanie się ich losem (fatum). Ten Czas jest w toku. Koniec Epoki. I cierpliwość Duchowego Poziomu do Ciemnych Kabalistów tego Świata została wyczerpana. Osiągnięty został odcinek Czasu w którym wszystko z powrotem się przekształca i staje się Światłem i Świętą Całością. Miara się przebrała i zrealizowana jest do końca. Ja jestem Synem Jednego Stwórcy, Synem który powrócił z powrotem pośród ludzi jako Człowiek. Wielu mnie rozpoznaje, lecz dla większości pozostaję nierozpoznany. Dla Kościołów jestem ponownie „cierniem w oku” a dla Proroków Ciemności jestem „zakłócającym spokój” ponieważ od mojego przybycia nie mogą prowadzić tak jak dotychczas – w spokoju – ich Gry. Wiedzcie: moje Światło dociera wszędzie! To będzie decydujące w tych dniach, bo ze mną jest na miejscu wielu Mistrzów – Czas Światła zaczął się TERAZ ponieważ na poziomie społeczno-politycznym ludzkości został osiągnięty punkt zerowy. To ja Jestem, rozpoznajcie mnie albowiem przybyłem ponownie. JESUS CHRYSTUS (Jesus Sananda) http://wolnaplaneta.pl/terra/2012/01/03/03-01-2012-swiatla-na-niebie-jesus-chrystus-jesus-sananda/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Styczeń 04, 2012, 08:48:53 SaLuSa, December 21, 2011
Wasza normalna długość życia jest bardzo krótka w porównaniu do istot takich jak my, z wyższych wymiarów. Niemniej jednak jest ono bardzo bogate, praktycznie każdy dzień przynosi nowe wyzwania a wszystkie razem tworzą doświadczenia przyspieszające Wasz rozwój duchowy. Nie ma drugiego takiego miejsca jak Ziemia, która stale oferuje tak wiele doświadczeń mogących być wyjątkowymi testami, pozwalającymi zwiększać Waszą wytrzymałość. Ludzie na Ziemi zadziwiają nas swoją determinacją w dążeniu do celu, pokonują każde wyzwanie, które napotkają. W bitwie pomiędzy Światłem i Ciemnością za dusze na Ziemi, jesteście naprawdę zwycięzcami. Nie ważne jak długo to zajęło, Ciemność będzie pokonana, i po wszystkim przekonacie się, że ten cykl zmian przyniósł korzystne rezultaty. Nim jednak będziecie mogli czerpać korzyści z waszego zwycięstwa, ważne jest usunięcie tych, którzy mogliby jeszcze zepsuć uroczystości. Gdyby tylko mogli, zrobiliby to ale nie będą w stanie tego uczynić. Dlatego nie bójcie się tych tchórzliwych informacji o próbach, rozpętania trzeciej wojny światowej. My z Galaktycznej Federacji posiadamy pełnię władzy, aby zatrzymać wszelkie takie zamiary. Nasi sojusznicy poinformowali nas, że będą interweniować w naszym imieniu. Liczba zdarzeń które wciąż znajdują się na dobrej drodze do realizacji w najbliższej przyszłości (w ciągu miesiąca), daje okazję wyraźnie dostrzec początek końca tych potężnych jednostek, którymi są Iluminaci. Nie ma dla nich ucieczki, mamy ich na oku przez cały czas i nie mają kryjówek, o których byśmy nie wiedzieli. Widzicie, więc, kochani, że nie ma potrzeby tracić energii, martwiąc się ich obecnością. Nadszedł dzień pozbawienia ich uprawnień i nieuczciwie zdobytych zysków, uzyskanych nie swoim wysiłkiem. Stwórca dał wam wszystkim wolną wolę, określił wasze doświadczenia, ale nie ponad wytrzymałość, nie tyle, aby nie móc mierzyć się z życiem i z przeciwnościami. Teraz jesteście o wiele mądrzejsi dla niego i większość z Was, dążących w tych dniach do Światła, nie pozwoli mu zanikać. Teraz stoicie dumnie z waszym Światłem jaśniejącym się jak latarnia morska, rozświetlając życie innych ludzi. Przebudzenie dzieje się pełną parą, a wiele dusz zaczyna rozumieć sens życia. A jest to przede wszystkim uświadomienie sobie tego, że jesteście czymś więcej niż tylko ciałem i że życie jest nieskończone i że macie w sobie energię która jest Bogiem. Prowadzi to również do przyjęcia tego, że wszyscy jesteście Jednym. Możecie dostrzec, że wszystkie dusze są ze sobą połączone i tworzą całość. To lekcja dla Was, że jakiekolwiek wyrokowanie jest niesprawiedliwe i nierozsądne, ponieważ nigdy nie znamy wszystkich okoliczności, które prowadzą dusze po ich drogach życia. Przecież, większość z Was nie zna swojej przeszłości, poza być może wspomnieniami z poprzedniego życia. Życie jest tajemnicą, aż do przejścia w wyższy wymiar i uzyskania wyższego stopnia świadomości. Niektóre rzeczy są wciąż ponad Wasze zrozumienie, jak teraz. I my mamy czasem trudności w znalezieniu odpowiednich lub wystarczających słów, aby przekazać Wam prawdę. Wszystko jednak już niebawem stanie się dla Was bardzo jasne , dla Was, tych którzy wzniosą się na wyższy poziom świadomości, chcą to zrobić. Jest to w rzeczywistości czas, przechodzenia do wyższych poziomów, a postęp w tej materii w ciągu najbliższych kilku lat będzie oszałamiający w porównaniu do tego, co jest teraz. Nareszcie będziecie mogli dołączyć do nas , a my powitamy Was jak równych sobie, wracających na należne Wam miejsce. Życzymy Wam, dotarcia do energii , które tworzą ten niezwykły czas nieodległej przyszłości, niezwykłego roku waszych osiągnięć , czasu który będzie zapisany w historii jako jeden niebywały sukces. Te Energie determinują bliski koniec dualizmu, jakkolwiek wszystkie linie czasu są nadal elastyczne. Niektóre, te prowadzące do najważniejszych istniejących kwestii, są dobrze rozwinięte i nic nie powstrzyma ich od manifestacji. Ujawnienie jest nadal bardzo istotne dla szybszego rozwoju, otwiera możliwości do otwartego spotkania nas z naszymi liderami. Oni nas znają , byliśmy z nimi w kontakcie od dłuższego czasu, niemniej, musimy również respektować ich prawo do podejmowania decyzji. Widzimy co robią, mogą uznać że nie jest to najlepsze rozwiązanie, musimy pozwolić na wybór zgodny z ich wolną wolą. Mamy jednak również odpowiedź na zarzuty tych osób, które oczekują bardzo szybkiego pokoju, po czasie nieustających wojen. Obiecujemy, że każda próba rozpoczęcia kolejnej wojny światowej nie powiedzie się, a my zrobimy wszystko, aby pokój był zapewniony. Dla nas, metody zaradcze oferowane Wam przez waszych przywódców wymagają wyjaśnień, dlaczego tak dużo energii i zasobów jest marnowanych, używanych nieproduktywne ?. Używane we właściwy sposób mogłyby łatwo ( i szybko) zmienić komfort życia na nieomal luksusowy, wszystkiego jest w bród dla wszystkich. Będziecie w rzeczywistości doświadczali prawdy tego stwierdzenia, ponieważ będziemy rozprowadzać bogactwa i upewniać się, że zasoby są właściwie wykorzystywane. Wraz z nowymi technologiami, których odmawiano Wam przez wiele lat, stworzycie życie pełne satysfakcji i spełnienia. Bynajmniej, nie osiągniecie od razu finalnego poziomu, gdy życie staje się jednym, jest szczęśliwe, radosne i pełne szczęścia. Osiągnięcie tego zabierze trochę czasu, nie wszystko może przyjść od razu. Niemniej to jest waszym przeznaczeniem – dotrzeć do wielkich kosmicznych wymiarów istnienia i to się stanie. Tak więc moi przyjaciele najlepiej, aby nie być rozpraszanym przez problemy wynikające z oczyszczania, które już rozpoczęło ostatnie tchnienie tych, którzy są częścią Illuminati i walczą do samego końca. Pamiętajcie, sukces jest gwarantowany dla Was wszystkich którzy pragną wzniesienia. Także nie przejmujcie się, jeżeli zdarzenia nie do końca okazują się zgodne z Waszymi oczekiwaniami, oczekiwaniami Waszą wiarą, jako że najważniejszą kwestią teraz – jest Wniebowstąpienie. Przypominamy, że jest to zdarzenie wyjątkowe, unikalne i z pewnością go doświadczycie. Jestem SaLuSa z Syriusza i bacznie obserwuję wydarzenia, które mają miejsce na Ziemi. W rzeczywistości monitorujemy programy telewizyjne, ale w naszym interesie, koncentrujemy się głównie na serwisach informacyjnych ze świata. Rozumiemy tę „rozgrywkę” mężów stanu, wiemy co jest ich prawdziwym celem. Nas nie można oszukać, dlatego negocjacje z nami będą pozytywne i konkretne, najważniejszy dla nas jest Wasz interes i on przede wszystkim leży nam na sercu. Wszystko Może się Spełnić , czego sobie i Wam Życzę. Dziękuję SaLuSa. Mike Quinsey. Website: Tree of the Golden Light Przetłumaczyła z hiszpańskiego Ludmiła, edycja Krystal Drodzy Czytelnicy, Tymczasowo nie jesteśmy w stanie udostępnić Wam tych tłumaczeń. Gdyby ktoś z Was zechciał przetłumaczyć je na język Polski, prosimy o kontakt luisavasconcellos@hotmail.com lub info@galacticchannelings.com Z góry dziękujemy http://galacticchannelings.com/polski/mike21-12-11.html http://www.youtube.com/v/i_HaeMbBb3s?version=3&hl=pl_PL Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 04, 2012, 19:07:36 Zatem, przed ostatni channeling niech zaistnieje na naszej stronie , moim zdaniem jest w nim część prawdziwych informacji.
Wiem od dawna o powrocie Lemurian z wewnętrznej przestrzeni ziemi , ta informacja całkowicie zgadza się z moją bardzo dawną wiedzą. Dlatego uznałam obecny czas za właściwy do publicznego jej przekazania i potwierdzenia. Właściwie na Ziemi żyją tylko dwa prawowite rody ( znane pod wieloma nazwami) Lemurianie i Atlanci , nadszedł czas na przywrócenie wiedzy o nich i zgodne wspólne życie na Ziemi. Bowiem i jedni i drudzy mają Ludzkości bardzo wiele pięknej wiedzy do przekazania Kiara :) :) SaLuSa 2-styczeń-2012 Informujemy was mówiąc "w końcu" o tym , że w tym roku rozpoczyna się zakończenie dualizmu z dostosowaniem go do boskiego cyklu zmian. Istnieje cały zestaw ludzkich oczekiwań wypatrujących oznak zmian , które będą spełniały ich szczególne wizje. Ciemni mieli zamiar spowodować na ziemi wydarzenia , które potwierdziły by i spełniły stare przypowieści Apokalipsy . Jednakże, utrata ich podstawy ich władzy nie daje im już tej możliwości , a Ludzka ścieżka do Wniebowstąpienia zaistnieje bez wielkich tragedii i zniszczeń światowych na szeroką skalę. Po przez akceptację naszego planu bez wersji kontroli przez ciemnych , w miarę upływu czasu Twój poziom świadomości będzie rósł i stanie się bardziej harmonijny. Wiele będzie się oczywiście zmienić w okresie do końca roku , te zmiany wskazywane przez nas będą wyraźnie widoczne . Chcemy, by każdy dowiedział się, co naprawdę dzieje się i jaki jest prawdziwy powód tych zmian , i to nie będzie trwało zbyt długo ,musimy już zacząć przekazywać informację. Wiemy równie , że ważne jest, aby wszystkie dusze były informowane o swoich przyszłych opcjach , z wielką starannością zostaną podjęte te działania w celu zapewnienia tych, którzy pragną pozostać w obecnym wymiarze, że otrzymają opiekę jak nikt inny. Nawet ci kilku ostatnich z ostatniego momentu podejmowania swoich ostatecznych decyzji , otrzymają możliwość oglądu swojej nowej drogi do swojego ostatecznego zbawienia. Bóg jest Miłością i nie czyni zróżnicowania dobra między jedną a drugą duszę ze względu na jej inny wybór przestrzeni swojego istnienia. W tym całym cyklu dwoistości wyborów macie pełne prawo korzystania ze swojej wolnej woli, Bóg wam ją dał dał, a wybór jest honorowana w każdym momencie z zastrzeżeniem, że ty sam ponosisz się z konsekwencje tych decyzji. Twoje doświadczenia zawsze są najważniejsze w cyklu duchowej ewolucji, nie ma miejsca lepszego niż Ziemia, która oferuje wam największą i najszybszą szansę na postęp w niej. Są to trudne, a czasem niewdzięczne doświadczenia, które jednak przyspieszają bardzo postęp i sprawiają , że nadaje się on do przekazania go innym w kosmosie będącym na podobnej drodze ewolucji. Pamiętaj, że każde doświadczenie ma ogromną wartość zawartej w nim wiedzy , a doświadczający go chce, aby po przejściu do końca tej drogi doświadczania , zakończeniu jej ono mogło służyć również innym. Fakt, że niewielu z was jest w stanie przypomnieć sobie swoje przeszłe życia, oznacza, że działacie w oparciu o duże zaufanie. Zawsze informowano was , było wam obiecane , że pod koniec zakończenia doświadczania dualizmu , będziecie mogli ł wrócić do wyższych sfer wibracyjnych , skąd pochodzicie. Niemniej jednak, rozwój niektórych dusz nie postępuje tak szybko, jak innych, i nie czują się gotowe do podjęcia milowego kroku do przodu, jak wiele innych. To nie stanowi żadnego problemu, a z powodu ich wyboru zostaną one przeniesione do przestrzeni o podobnym wymiarze, gdzie będą mogły nadal rozwijać się w swoimi tempie doświadczalnym. Doświadczenia rozwojowe żadnej Duszy nie będą przerwane lub jak twierdzą niektórzy , nie zostanie przeklęta przez Boga. Wszystkie ich ścieżki będą kontynuowane w kierunkiem wzniesienia jak pozostałe wyższe dusze, które są zawsze gotowe do pomocy i służenia radą. Daje im to jednak ogromne wsparcie , gdy dusze mniej wzniesione wyrażają chęć swojego rozwoju i i "porozmawiania " z bardziej wzniesionymi. "Proście, a otrzymacie opiera się na prawdzie", ale nie należy oczekiwać, uzyskania dokładnie tego , czego chcecie mieć. Przewodniki raczej daje to, co jest dobre i najlepsze dla waszego rozwoju na dany czas. Czas również jest bardzo ważny, trzeba być w jego odpowiednim wymiarze , kiedy on rozpocznie pracę z tobą. Zachowajcie wiarę w wynik ,uwierzcie , że oni wiedzą zawsze co jest dla was najlepsze. Teraz tak wielu z was budzi się do poznania prawdy o sobie i celu swojego życia, ten rok powinien dać wam mnóstwo satysfakcji, poznania ścieżki, którą jeszcze macie przejść. Wiedząc to zostaną również uwolnione wszelakie obawy , o to, że coś może nie odbyć się w terminie, i może jeszcze zaistnieć coś , co was rozproszy wysiłkiem chcących wprowadzić was w błąd . Wasza stałość jest już nieunikniona kontaktując się z nami, wiesz iż finał jest już nie daleko , rozumiesz Galaktyczną Federację, która składa się z zaawansowanych cywilizacji, będących już na innym poziom technologicznym . Jesteśmy obecnie znacznie bardziej zaawansowani technicznie niż wy będzie na ziemi do końca roku, ale u was zostanie dokonany ogromny postęp. Będziemy pomagać wam w tym podniesieniu się etap po etapie , stanie się to bardzo szybko. Podczas gdy ci, którzy zwrócili się do Światła będą pomagać w osiąganiu nowego poziomu świadomości. To wszystko jest zupełnie normalne i konieczne dla dostosowania się do jedności, następuje teraz przywrócenie obecnego potencjału ziemi do jej prawdziwego potencjału jako Galaktycznej Istoty. Doświadczanie życia na ziemi jak wiesz nigdy nie miało być stałym zamkniętym cyklem zdarzeń, zaistniało pod warunkiem czynienia rozwoju , po prostu krok miało umożliwiać wam przybliżenie do Wniebowstąpienia. Waszym prawdziwym domem są wyższe wymiary, i teraz zrobicie pierwszy krok, który spowoduje powrót do niego. Tu i teraz jest dojście do tego momentu , masz obecnie pewność szczęśliwego końca tego cyklu. Pewne sytuacje powodujące wstrząsy ziemi i odwrócenie przebiegunowania zaistniałych w przeszłości zdarzeń , a wynikające z konieczności oczyszczenia Matki Ziemi muszą się zadziać , ale będziemy z wami, aby zminimalizować ich wpływ. Nasze interwencje spowodują iż nawet w ostatnim roku nie będą one nawet w przybliżeniu tak drastyczne i katastrofalne jak niektórzy prorokowali. Jednak, jak już wcześniej sugerowałem, nadal bądźcie ostrożni, szczególnie gdy mieszkacie w obszarach narażonych na działanie trzęsień ziemi. Tam gdzie zaistnieje realne niebezpieczeństwo, będziemy ostrzegać was, ale nie możemy zatrzymać zmian fizycznych, które są niezbędne, aby przywrócić Ziemię do jej oryginalnego nieskazitelnego stanu. Gdy zdarzenia takie miały by mieć miejsce w innych obszarach zostaniecie poinformowani przez inne źródła już w niektórych obszarach, w których oddziaływanie może być cięższe nasi drodzy przyjaciele, wasi przodkowie z Inner Earth również stworzą dla was bezpieczne schronienie. Lemurianie i Atlantydzi byli zarówno cywilizacjami na których prawie wszyscy z was kiedyś żyli, i obydwie zakończyły się prawie całkowitym zniszczeniem. Z tym że Lemurian, zostali dużo wcześniej uprzedzeni o zbliżającej się katastrofie niż Atlantydzi. Mieli czas na wyemigrowanie w celu przetrwania, Lemurianie zeszli do podziemia Ziemi , gdzie zbudowali piękne miasta. Przyjdą oni ponownie zgłoszą się do was, ale nie wcześniej niż będzie to całkowicie bezpieczne. Musicie wiele nauczyć się o swoich przodkach, o innych formach życia, które również żyją w ziemi. Wiedza ta została zatrzymana dla was, jak wiele innych, które wkrótce zostaną wam przekazane. Dowód tej wiedzy i waszych związków z tymi dawnymi cywilizacjami jest ukryty w Tajnych Archiwach Watykanu, ale już niebawem zostanie to ujawnione ten odpowiedni czas się zbliża. Wasza cała historia sięga wielu tysięcy lat wstecz i jest zupełnie inny od tej , która jest oficjalnie przekazywana w co będziecie skłonni uwierzyć gdy zostanie wam prawdziwie przekazana. Jestem SaLuSa z Syriusza wszystko zapowiada się dobrze , życzę wam powodzenia na początku roku 2012. Jest naprawdę rok zakończenia , naprawdę wielu z was jeszcze nie do końca to rozumiało . Życzymy wszystkim spełnienia tego, czego chcecie dla siebie, przynosimy wam Miłość i Światło. Dziękuję SaLuSa. Mike Quinsey. http://www.treeofthegoldenlight.com/First_Contact/mike_quinsey/channeled%20messages/January2012/salusa__2january2012.htm http://www.treeofthegoldenlight.com/First_Contact/Channeled_Messages_by_Mike_Quinsey.htm ========================================= 04.01.2012 Bądźcie czujni. JESUS SANANDA Odsłonimy Wam krok po kroku co odgrywało się i odgrywać się będzie na Ziemi i jakie siły działają za kulisami. Zrozumienie tych procesów przynosi tak potrzebne rozluźnienie i spokój, teraz, przed sztormem. Patrząc w Czas wstecz należy powiedzieć jasno że na Ziemi miało miejsce przekazanie władzy przed około 200 laty. Ciemne Siły ugrupowały się i zjednoczyły swoje Energie, aby podporządkować sobie ludzi i cały Świat. Ten plan teraz zawodzi pomimo tego iż wcześniej był tak owocny. Więcej będzie na ten temat mówione innym razem, ale dzisiaj powinno być Wam to powiedziane: wiele nie jest takim jakie się wydaje. Rewolucja nie jest zawsze Rewolucją Ludu (społeczeństwa) tylko bardzo często jest to wydarzenie które jest „sterowane” przez siły Ciemności aby później przedstawić się jako wybawiciele i aby ponownie podzielić między sobą Świat – aż nie będzie już nic więcej do podzielenia - Świat w całości będzie im podległy. W fazie, w której aktualnie znajduje się ludzkie społeczeństwo wszystkie Rewolucje wspierane są przez Siły Ciemności aby stworzyć destabilizację i w momencie powstającej „próżni” formującej się na nowo ziemi mogli oni tam umieścić swoje siły. Ludzie chcą przemiany, to jest pewne, lecz oni nie wiedzą co znaczy „położyć się do łóżka” z Ciemną Siłą, dlatego najważniejszą zasadą każdej Rewolucji – i proszę, zapamiętajcie to sobie – jest: NIE DAJCIE SIĘ NIGDY ZAPRZĘGNĄĆ DO JAKIEGOKOLWIEK WOZU! Idźcie ZAWSZE swoją Drogą, zawsze Drogą Światła, zawsze Drogą Pokoju. Wy jesteście Wojownikami Światła, zapewne, lecz nie jesteście egzekutorami wyroków ani „zakończycielami Życia”. Wasz Miecz Światła jest Mieczem Sprawiedliwości i ten Miecz stawi czoło każdej arogancji dając Wam ochronę, lecz nie daje Wam Prawa aby atakować innych ludzi. Siły Ciemności noszą wiele szat, które to prowadzą ludzi „na manowce”. Oni nawet podają się jako „Światło” czy też jako „Przynoszący Światło” - jako „Iluminowani” (pełni Światła). Te dotychczas zamaskowane postacie teraz zostaną ZDEMASKOWANE i wejdą z powrotem w Byt – i tak jak już zostało to ogłoszone – zostaną wpuszczeni w nowe pozycje Nowego Czasu w Świecie Przestrzeni. Stwórca jest im łaskaw, bo jak mogłoby być inaczej, lecz czyny których się dopuścili szukają zadośćuczynienia i ono będzie wymagało wszystkiego od Sił Ciemności. Dziś niech będzie Wam powiedziane: BĄDŹCIE CZUJNI, WYJĄTKOWO CZUJNI! Bo nie wszystko jest takie, na jakie wygląda. Stwórca jest z nami i Ja Jestem z Wami w Wieczności, JESUS SANANDA http://wolnaplaneta.pl/terra/2012/01/04/04-01-2012-badzcie-czujni-jesus-sananda/ Scaliłem posty Darek Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 06, 2012, 00:23:46 Darku , proszę nie scalaj.
05.01.2012 Miłość i nic więcej. ŹRÓDŁO WSZYSTKICH BYTÓW Ukochani Ludzie, Wy Anioły ze Światła. Zaprawdę, to zawsze jest Miłość. Poprzez nią powstaje nowy Świat, poprzez nią buduje się nowe społeczeństwo, nowe Poziomy Bytu. Zawsze jest to:MIŁOŚĆ. U podstaw każdego niedoboru leży niedobór Miłości. Teraz wchodzicie w Dostatek Stwórcy i kiedy przypuszczacie czy też oczekujecie „tego lub tamtego”, to tylko jedno jest prawdziwe: ŻE WCHODZICIE W MIŁOŚĆ STWÓRCY. Miłość jest tym Dostatkiem. Gdybyście tylko mogli się zobaczyć w momentach w których jesteście z dala od Miłości to przestraszylibyście się samych siebie. Gdybyście codziennie musieli spoglądać w lustro Waszych codziennych czynów i Waszych zachowań, to byście doświadczyli uczucia przerażenia które by Was zawstydziło i przygnębiło z powodu tych „pokazanych” Wam dowodów. Tak, Wasze czyny i Wasze wystąpienia są nadal dalekie od Miłości, pomimo Waszych starań, pomimo tego że już ją odzwierciedlacie, pomimo tego iż stajecie się już przy tym świadomi. Proszę, pomyślcie nad tym jak było w tych czasach, gdy było tego jeszcze mniej i kiedy Miłość była zaprawdę daleką, oddaloną częścią Świata który służył innym Prawom. Jak bardzo byliście oddaleni od Życia, które powraca powoli z powrotem. Jak bardzo jest jeszcze wielu ludzi od tego oddalonych, ponieważ wzbraniają się wciąż przed swoją dojrzałością. Nie dziwcie się proszę już więcej jeśli nadal widzicie nienawiść i strach, wojnę i cierpienie, problemy i rozpacz w oczach ludzi którym nadal jeszcze czynione jest bezprawie. Stary Czas musi ustąpić – to jest pewne! On nie ustępuje dobrowolnie i nie „z dziś na jutro”, ale jednak ustępuje. Stary Czas wszystko zabiera ze sobą, wszystko to co zostało zapisane w ciągu „Starych Czasów” na Ziemi i co zostało zakotwiczone na tej Ziemi. Tak wygląda Świat, Stare odchodzi, Nowe przychodzi i w tym czasie ma się wrażenie jak gdyby to Stare ponownie zapewniło sobie panowanie nad Życiem i Śmiercią. Spójrzcie w zwierciadło swojego JA. Co tam widzicie? Jeśli szukacie Miłości, jeśli mierzycie miarą to „pełne Miłości”, to wiedzcie że jeszcze wszędzie jest tak, że ta Miłość DOPIERO TORUJE SOBIE DROGĘ na całym Świecie. To jest Proces i jeśli sami stoicie jeszcze podczas tego Procesu, to tej Transformacji podlegają również wszystkie dalsze części Życia i tej Ziemi. Stoicie pod wpływem tego Procesu do dnia aż spojrzycie w lustro i zobaczycie że JESTEŚCIE MIŁOŚCIĄ i WESZLIŚCIE W MIŁOŚĆ. Aż lustro pokaże KIM jesteście naprawdę. Tak jak w środku – tak na zewnątrz. Teraz jest to w Drodze i prędkość jest daleka każdemu opisowi, lecz jeśli czujecie dzisiaj niezadowolenie i obserwujecie okropieństwa w Świecie, nieobecność Miłości to sprawdźcie SIEBIE SAMYCH czy sami doszliście w Miłość. To jest ta Droga i wtedy wszystko jest proste. Idźcie wytrwale te ostatnie kroki bo Miłość jest tą która Was uszlachetnia. I nic więcej. Stwórca jest z Tobą, tak właśnie jest, nikt inny. ŹRÓDŁO WSZYSTKICH BYTÓW http://wolnaplaneta.pl/terra/2012/01/05/05-01-2012-milosc-i-nic-wiecej-zrodlo-wszystkich-bytow/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Styczeń 06, 2012, 17:16:02 Nie mam takiego ,,odbioru" jak Kiara .
ale podobnie jak ona do channelingów mam coraz większy dystans. Też się przekonuje, że mało w nich konkretów choć są ciekawe. Osobiście zastanawiam się nad jak wy to mówicie nad niskimi wibracjami tych istot. Ja w takich kontaktach miałem problem z odróżnieniem tych z innych planet od tych astralnych. Czy jest na to jakaś metoda ? Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 07, 2012, 11:17:40 Niestety nie po polsku , może ktoś przetłumaczy?
Teoria pustej Ziemi 3D HD Version http://translate.googleusercontent.com/translate_c?hl=pl&prev=/search%3Fq%3DChanneled%2BMessages%2Bby%2BMike%2BQuinsey%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26hs%3DwX9%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26channel%3Ds%26biw%3D1366%26bih%3D575%26prmd%3Dimvnso&rurl=translate.google.com&sl=en&twu=1&u=http://www.youtube.com/watch%3Fv%3DubKFmIDBMjU&usg=ALkJrhip4aAdSKHUdwYyDRrz1d3jgMZz_A Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Styczeń 07, 2012, 16:52:55 Niestety nie po polsku , może ktoś przetłumaczy? Teoria pustej Ziemi 3D HD Version http://translate.googleusercontent.com/translate_c?hl=pl&prev=/search%3Fq%3DChanneled%2BMessages%2Bby%2BMike%2BQuinsey%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26hs%3DwX9%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26channel%3Ds%26biw%3D1366%26bih%3D575%26prmd%3Dimvnso&rurl=translate.google.com&sl=en&twu=1&u=http://www.youtube.com/watch%3Fv%3DubKFmIDBMjU&usg=ALkJrhip4aAdSKHUdwYyDRrz1d3jgMZz_A ..fajna teoria z tą pustą/wewnętrzną ziemią, właściwie nie ma co tłumaczyć- visualizacja mówi wszystko,- za wyjątkiem tego że w środku istnieją idealne warunki do życia- brak promieniowania kosmicznego, złych warunków pogodowych(wichur, itp.),- jednak widzę jeden słaby punkt, a mianowicie skąd magma w skorupie zewnętrznej/wulkany, bowiem jeżeli zakładać że słońce wew. daje idealne warunki do życia w sferze wew.- to nie ma możliwości nagrzewania magmy w skorupie ziemi zew. do takiego stopnia jak to obserwujemy w erupcjach wulkanicznych?? pozdro :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 07, 2012, 20:42:44 @songo
Cytuj za wyjątkiem tego że w środku istnieją idealne warunki do życia- brak promieniowania kosmicznego, I właśnie nie jestem pewien, czy brak promieniowania kosmicznego jest dla nas korzystny.Jesteśmy istotami elektromagnetycznymi, poprzez częstotliwości promieniowania -jak choćby słonecznego światła widzialnego, ale nie tylko - ściśle i logicznie powiązani z całym Wszechświatem. Żyjemy na powierzchni Ziemi, a nie jak krety, pod powierzchnią. Tu są nasze naturalne warunki. Kiedyś czytałem o eksperymencie w ramach którego pewna speleolożka dobrowolnie zgodziła się przebywać w jaskini głęboko pod powierzchnią ziemi przez tak długi czas, jaki to będzie dla niej do zaakceptowania. Oczywiście dostarczano jej wszystkie wygody, prąd, wodę, żywność, miała telewizję , ogrzewanie, światło itd. Odwiedzali ją przyjaciele, rodzina kiedy chcieli. Jedynym warunkiem było aby nie wychodziła na powierzchnię. Chodziło o sprawdzenie jak długo człowiek mógłby mieszkać pod Ziemią. Dziewczyna nie wytrzymała tam roku. Ale co ciekawe przez cały ten czas nie wystąpiła u niej miesiączka. Gdyby ten ostatni fakt się potwierdził w innych podobnych eksperymentach to by oznaczało, że ludzkość pod Ziemią nie mogłaby po prostu przetrwać bo nie rodziłyby się dzieci. Potwierdzałoby to również tezę, że miesiączka w jakiś sposób związana jest z wpływem Księżyca na kobiety. Oczywiście poza zbieżnością (nieprzypadkową?) w nazwie - dawniej mówiono na Księżyc w pełni po prostu miesiąc, a nawet niektóre cywilizacje posługiwały się kalendarzem lunarnym, czyli opartym na fazach Księżyca. Krótkotrwałe zejście pod Ziemię to jak zejście do schronu, przypominające bezpieczne łono matki, ale na długą metę oznaczałoby stagnację i śmierć. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Styczeń 07, 2012, 21:08:48 ..zagdzam się east- ten fragment który wybrałeś jest akurat przetłumaczonym cytatem z filmiku Kiary,-
z jednej strony masz rację patrząc z naszego punktu widzenia, jednak z drugiej- trzeba powiedzieć że możliwości adaptacji człowieka/innych żywych org. są tak ogromne, że życie bez promieniowania wydaje się całkowicie możliwe tak jak życie bez światła: http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/w-okolicy-antarktydy-odkryto-wielkie-skupisko-nowych-gatunkow Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 07, 2012, 21:30:40 Argumenty których używacie nie są adekwatne do warunków istniejących we Śródziemiu , bowiem pod a w środku to zupełnie inna opcja. Po za tym inna wibracja i inne parametry życia niż w naszym III wymiarze , to jedno.
A drugie nasze pasmo widzenia ograniczone fioletową kurtyną uniemożliwia nam widzenie innego zakresu , oddziela nas od niego. Zatem nie widzimy całego spektrum na którym przebiega normalne życie. Zejście pewnych grup wcielonych Energii do Śródziemia nie było aktem ucieczki przed czymś , czy kimś a darem serca przestrzeni dla rozwoju innej grupie by mogła dorównać ewolucyjnie pozostałym. Był czas odejścia jest czas powrotu , cykle życia... ja wiem iż nie wszystkim to się podoba gdyż stracą swoje pozycje władzy o to toczyła i toczy się jeszcze walka tych władczych grup. Jednak jest to naturalny proces rozwojowy , który musi zaistnieć. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 07, 2012, 21:41:26 Nie przeczę, że potrafimy się adoptować do środowiska jednak istniejemy w nim niejako powiązani w całość.
Od wieków opierała się na tym połączeniu astrologia. Co by się stało, gdybyśmy stracili z oczu gwiazdy ? Zaadoptowani do życia pod ziemią sczytywalibyśmy losy ludzkie z układu stalaktytów ? ;) Jakoś tego nie widzę :) A to najmniejszy problem jaki byśmy mieli żyjąc pod Ziemią. Zupełnie inne widmo elektromagnetyczne i zero światła słonecznego, inna grawitacja, to by musiało zmienić nas fizycznie nie do poznania w drodze konieczności przystosowania się. W jaki sposób ? Można by to sobie wyobrazić na przykład wg pomysłu teorii ekspandującej Ziemi. Ponad 65 milionów lat temu na naszej planecie panowały wielkie dinozaury, a nie ludzie, których rzekomo jeszcze nie było. Przyjąwszy, że Świadomość była zawsze i od zawsze istniejemy jako istoty świadome, to być może zamieszkiwaliśmy wówczas gadzie ciała. Wówczas mniejsza Ziemia to mniejsza grawitacja (mniejsza masa) więc wielkie ciała nie stanowiły problemu. Był też inny skład atmosfery. Po ekspansji, rozszerzeniu się Ziemi zmieniły się wibracje (częstotliwość obrotu planety ), jej masa i wzrosła grawitacja na powierzchni, więc Świadomość wytworzyła/dostosowała odpowiednie formy życia, ludzkie ciała w efekcie, a gadzie formy wymarły. Ale ten proces się przecież nie zatrzymał. Neutrina ciągle dostarczają energii, być może czeka nas znów skok do nowych form ,jeszcze bardziej eterycznych, do Nowej Ziemi. Do mnie to przemawia, jak również do niektórych naukowców( jak Wiliam A Tiller z którego cytat ) którzy twierdzą, iż Masa = Energia = Świadomość Einstein dowiódł w drodze badań naukowych ilościowej relacji łączącej dwa pierwsze warunki, masy i energii. W tych czasach, naszym zadaniem jest wykazanie ilościowych relacji łączących dwa ostatnie warunki, czyli energii i świadomości oraz wiarygodnych teorii na wymienialność każdej z nich na określonych warunkach. Tak, to jest czas zrozumienia dla ludzi by na poważnie połączyć indywidualność swoich wewnętrznych światów ze zbiorowością świata zewnętrznego i odwrotnie. (przetłumaczony fragment tekstu z linka poniżej ) http://www.merliannews.com/artman/publish/article_336.shtml ok Kiaro, przyjmijmy, że pewne formy życia wyłażą spod Ziemi. I co dalej. Dla nich totalnie zmieniają się warunki życia, inne wibracje, inna częstotliwość. Jak wyobrażasz sobie ich fizyczne istnienie ? Ludzie - w swoich obecnych formach - nie mogliby się rozmnażać pod Ziemią i zapewne to jest powód, że inne formy życia ,przynajmniej w swoich oryginalnych postaciach, również nie mogą . Dlatego muszą się wcielać jako ludzie lub wykorzystywać ludzkie ciała do komunikacji, jak Ci tam plejadianie czy inni syriuszanie. Matka Natura jest bardzo mądra i w tym zakresie zabezpieczyła nas znakomicie prawami fizyki i biologii. Być może dlatego starożytni "bogowie" musieli uciekać z tej Planety. Bo zmieniły się warunki do życia. I to się znowu staje (patrz zmiany na ziemi). Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Styczeń 07, 2012, 21:50:37 Masa = Energia = Świadomość Jeszcze b.dużo nie wiemy, albo jak to ktoś inaczej ujął o nas- "nie wiem, że wiem wszystko",- ja bym to poprawił na- nie pamiętam, że wiem wszystko.. ;) Elfy się pokażą jak wejdziemy znowu w pas światła, wtedy będzie pewnie to bezpieczne dla nich i dla nas. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 07, 2012, 21:58:23 A możesz sobie wyobrazić i zrozumieć iż ta NOWA ZIEMIA jest właśnie wewnątrz naszej Ziemi , wyłoni się z niej jak nowy kiełek z ziarna obumierającego ale tworzącego nową jakość życia?
Potrafisz zaakceptować iż nie jest ważna wewnętrzna wielkość i że życie toczące się na tej ziemi ma inna bardziej doskonałą jakość? Nie wszystko mieści się w zrozumieniu naukowców naszego wymiaru i nie wszystko można udokumentować parametrami doświadczalnymi tego wymiaru. Nie wszystko bowiem można odczytać dostępnym nam w III wymiarze zakresem wibracji. Ale masz rację na przenikaniu to polega jednak niemożliwym do zarejestrowania urządzeniami niższego wymiaru właściwości wyższego. bowiem nic nie widzisz , albo widzisz tylko rzeczywistość III wymiarową na której , lub przenikającą która jest ta IV wymiarowa. Kiara :) :) ps. Cytuj ok Kiaro, przyjmijmy, że pewne formy życia wyłażą spod Ziemi. I co dalej. Dla nich totalnie zmieniają się warunki życia, inne wibracje, inna częstotliwość. Jak wyobrażasz sobie ich fizyczne istnienie ? Ludzie - w swoich obecnych formach - nie mogliby się rozmnażać pod Ziemią i zapewne to jest powód, że inne formy życia ,przynajmniej w swoich oryginalnych postaciach, również nie mogą . Dlatego muszą się wcielać jako ludzie lub wykorzystywać ludzkie ciała do komunikacji, jak Ci tam plejadianie czy inni syriuszanie. Matka Natura jest bardzo mądra i w tym zakresie zabezpieczyła nas znakomicie prawami fizyki i biologii. Być może dlatego starożytni "bogowie" musieli uciekać z tej Planety. Bo zmieniły się warunki do życia. I to się znowu staje (patrz zmiany na ziemi). Ale jesteś w błędzie są to z wyglądu Ludzie identyczni jak my! Rożnica polega tylko na innej strukturze komórkowej ich ciał fizycznych. Jeżeli chcą być normalnie widoczni w naszym wymiarze ( a zdarza się to bardzo często) zwyczajnie obniżają swoją wibracje zagęszczając materie i kontakt jest normalny. Jednak życie w tak zagęszczonym ciele fizycznym nie realizuje ich rozwoju nie ma zatem potrzeby by zasiedlali ziemię o tej częstotliwości. Pojawiają się tylko w wypadkach niezbędnych w określonym ważnym celu, kontakt z nimi bywa niezmiernie przyjemny , czuje się ich inność i subtelność dużo wyższej wibracji. Pierwszy raz ( absolutnie czytelny dla mnie) miałam niezmiernie fajną sytuację ( nie będę opisywała całej , opisze tylko fragment) wsiadł do wagoniku kolejki linowej razem ze mną starszy niezmiernie elegancki mężczyzna , jego "inność" była już fizycznie zauważalna. Dziwne było kilka wcześniejszych zauważonych przeze mnie odruchów , ale jeden mnie zastanowił. bowiem jechałam z synem , który chciał koniecznie wejść do pierwszego wagoniku linowej kolejki by oglądać całą panoramę zjazdu. Ale zatrzymał się przy nas ostatni wagonik , była kolejka , pan stał za nami i mógł bez problemu wejść i zjechać. My poczekaliśmy na następną by być pierwszymi , On cofnął się z nami i z nami czekał i z nami wsiadł siadając obok nas. Następnie zaczął po angielsku swobodnie rozmawiać z dzieckiem , które dopiero pierwszy rok zaczynało się uczyć tego języka. Następnie zwrócił się do mnie tez po angielsku i zaczęliśmy rozmawiać o moim synu i jego przyszłości.Raczej to On mi opowiadał a ja słuchając odpowiadałam. Później pożegnaliśmy się i każdy poszedł w swoją stronę , dopiero po dłuższej chwili zastanowiłam się jak mogłam tak sobie z nim prowadzić tą pogaduchę skoro ja wcale nie znam angielskiego ??? ??? ??? Wyjątkowość Jego osoby czułam cały czas , trudno to opisać to się czuje , poznane wówczas odczucie za każdym razem umożliwia mi rozpoznanie pojawiających się obok mnie takich Ludzi. Są chociaż wizualnie tacy sami to energetycznie całkowicie inni. I w tej opowieści masz odpowiedz na kwestie czy" pod ziemią" żyją tylko krety".... Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 07, 2012, 21:59:10 Songo oczywiście, że to uproszczenie, bo potrzebne są pewne stałe do tego równania , no ale zacząć by trzeba od uznania Świadomości jako realnie istniejącej , (nie)fizycznej wielkości.
Od znalezienia inteligentnej "cząstki" ? ... właściwie będącej falą. Na dzisiaj równanie rozwinięte Einsteina ( pomijając stałe ) wygląda tak m=E=h , gdzie "h" to częstotliwość, co wyraża równoważność masy, energii oraz częstotliwości (lub jak wolicie "wibracji"). I dopiero wyjście od "h", moim zdaniem , zaprowadzi nas do równania h=C (?) - jak consciousness, Świadomość. Czyli do pełni władzy nad materią. Co już teraz jest oczywiste dla niektórych ludzi "przebudzonych", ale nie jest powszechnie znane. @Kiaro ja bym tu nie wprowadzał nowej fizyki, której nikt poza Tobą nie rozumie ;) Pozwólmy r-ewolucji działać stopniowo, logicznie, jak do tej pory. Nie ma potrzeby upierania się przy kiełkowaniu czegoś tam spod ziemi, tylko dlatego,że to dobra analogia do nasionka. Fizycy zaczynają rozumieć powoli rolę Świadomości w materii bo już sam pomysł by się nią zająć to epokowy krok w rozwoju ludzkości. Chcesz czy nie chcesz idziemy wszyscy razem jako ludzkość. Jakoś trzeba przekonać pozostałych, twardych realistów (ateistów, konserwatystów i innych wierzących) ale tak, by siebie przy okazji (ani nas) nie pozabijali. ;D To nie jest zadanie dla bujających ... w innych światach. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Styczeń 07, 2012, 22:14:04 to ciekawe co pisze Kiara, ponieważ podobnie mówi George Kavassilas,-
a mianowicie, że Ziemia zamieni się w gwiazdę- czyli to już będzie na pewno inny wymiar i inna gęstość, bo my dzisiejsi na gwiazdach nie pożyjemy. ;) Bowiem jeżeli dosłownie czytać Kiarę- jeżeli odpadnie zewnętrzna skórka ziemi zew.- to zostanie tylko słońce wew.,- czyli tak jak twierdzi George Kavassilas.. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 07, 2012, 22:32:52 east ja wiem to jest niezmiernie trudna do akceptacji informacja , szczególnie dla ludzi niemalże połączonych nierozerwalnie obecnymi naukowymi twierdzeniami. Ale jak widzisz pojawiają się już nowe podważające dotychczasowe.
Puki co , zostań przy tym co potrafisz zaakceptować a ja przy tym co jest moją wiedzą.Nie o to chodzi żeby na siłę Ciebie do czegoś przekonywać. Dodam tylko iż przyśpieszający czas udostępni nam i potwierdzi nowe parametry nowych czasów, bowiem wymiary jeszcze przenikające się umożliwią to częściowo. Naprawdę będziesz bardzo zaskoczony. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 07, 2012, 23:47:33 Kiaro z Twojej opowieści wynika, że rozmawiałaś z niezwykłym człowiekiem i w dodatku dżentelmenem. Powtórzę - człowiekiem. Nie rozumiem jaki to miałby być dowód na to, że pod ziemią nie żyją tylko krety ?
Twoja logika (w której brak związku przyczynowo-skutkowego) mnie powaliła :D Być może istnieją jakieś istoty, niezwykle rozwinięte, pod ziemią. Jeśli znają sposób na zamianę Świadomości w energię i dalej w określoną formę, to tylko świadczy o ich wiedzy i rozwiniętej technologii. Niemniej jednak w niczym to nie zmienia faktu, że ludzie samodzielnie wkraczają na kolejny próg rozwoju, któremu musi, po prostu musi, bo tak zawsze było, towarzyszyć rozwój nauk i to nie tylko ścisłych. Idziemy jako ludzkość razem, na wielu poziomach. Logicznie, realistycznie i bez czarowania. Krok po kroku na każdym polu. Dla ciekawskich - inni o energii http://tiller.org/ częsciowe tłumaczenie tekstu z tej strony : Nauka Psychoenergetyczna obejmuje rozbudowę tradycyjnej nauki poprzez włączenie do niej ludzkiej świadomości oraz ludzkiej intencji, zdolnych znacząco wpłynąć zarówno na własności materii nieożywionej oraz żywej jak i na to, co nazywamy "rzeczywistością fizyczną." Przez ostatnie czterysta lat, niepodważalnym założeniem nauki było to, że coś takiego jest niemożliwe. Jednak nasze badania eksperymentalne z ostatniej dekady pokazują, że w dzisiejszym świecie i we właściwych warunkach, to założenie nie jest już prawidłowe. Odkryliśmy, że możliwa jest w znacznym stopniu zmiana właściwości substancji materialnej poprzez wyraźną, świadomą intencję odnośnie zmiany. Przykładowo w sposób powtarzalny i wielokrotny byliśmy w stanie zmienić równowagę kwasowo / alkaliczną (pH) w naczyniu z wodą w obu kierunkach bez dodawania substancji chemicznych do wody, tylko tworząc taki zamiar/intencję. Chociaż jest to bardzo ekscytujące - jeszcze bardziej ekscytujące jest to, że byliśmy w stanie skorzystać z prostego urządzenia elektronicznego by "zapisać" konkretną intencję w jego obwodzie elektrycznym . To ważne, ponieważ to "intencyjnie zaprogramowane" urządzenie (nazywaliśmy to urządzeniem intencjometrem ), może być umieszczone obok zbiornika z wodą w każdej fizycznej lokalizacji, aby uzyskać takie same wyniki, jakie osiągnęliśmy w naszym laboratorium. W ten sposób otrzymaliśmy powtarzalne wyniki zmiany pH wody w wielu miejscach na całym świecie. Takie wyniki są stale powtarzalne! Jak to możliwe, że coś takiego występuje w fizycznej rzeczywistości, z którą wszyscy jesteśmy tak wydawałoby się dobrze zaznajomieni? Odkryliśmy, że tak naprawdę są dwa poziomy rzeczywistości fizycznej, a nie tylko jeden. To jest ten "nowy" poziom rzeczywistości fizycznej, który może być znacznie poszerzony przez ludzką intencję! W jaki sposób? Istnieją dwa podstawowe rodzaje unikalnych substancji znajdujących się na tych dwóch poziomach rzeczywistości fizycznej. Wydaje się, że przenikają się nawzajem, ale w normalnych warunkach, nie współdziałają ze sobą. Nazywamy to niezwiązanym stanem fizycznej rzeczywistości. W niezwiązanym stanie jesteśmy w stanie postrzegać nasze środowisko fizyczne za pomocą naszych pięciu zmysłów fizycznych. Materia w tym zwykłym stanie rzeczywistości fizycznej nie ulega wpływowi ludzkich intencji. Substancja "nowego" poziomu rzeczywistości fizycznej, wydaje się funkcjonować w pustej przestrzeni pomiędzy cząstkami naładowanymi elektrycznie, które tworzą nasze normalne elektryczne środowisko atomów i molekuł. Jako taka, ta "nowa" substancja jest niewidoczna dla nas i dla naszych tradycyjnych instrumentów pomiarowych, ale na tym "nowym" poziomie zależy od ludzkiej woli. Korzystanie z urządzenia zwanego "intencjometrem" wpływa na OBIE rzeczywistości w taki sposób, że zaczyna występować między nimi znaczące sprzężenie , a zatem interakcja między tymi dwoma poziomami rzeczywistości fizycznej. W następstwie "nowy" poziom rzeczywistości fizycznej staje się częściowo widoczny dla naszych tradycyjnych instrumentów pomiarowych. Nazywamy to warunkowym połączeniem stanów fizycznej rzeczywistości. W stanie połączenia możemy wymiernie wpływać na rzeczywistość fizyczną poprzez intencje. Implikacje tegoż odkrycia dla naszego świata są ogromne ! Nasze badania eksperymentalne sugerują, że wdrożenie technologii, w której jesteśmy pionierami, będzie miało ogromny wpływ na wszystkie aspekty ludzkiego działania. Udoskonalone metody konwersji paliw kopalnych na energię mechaniczną, bardziej potężne możliwości obliczeniowe oraz znacznie zwiększył potencjał dla rozwoju człowieka psychicznego i fizycznego, to tylko kilka przykładów dramatycznych możliwości. Jak będę mniej zmęczony to potłumaczę, przynajmniej trochę z tego, co jest napisane na tej stronie, bo facet ciekawe ma poglądy na temat energii. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: arteq Styczeń 08, 2012, 01:45:20 dopiero po dłuższej chwili zastanowiłam się jak mogłam tak sobie z nim prowadzić tą pogaduchę skoro ja wcale nie znam angielskiego ??? ??? ??? Mnie natomiast wcale to nie dziwi, ponieważ jak zdarzało mi się widzieć na tym forum - swobodnie prowadziłaś "pogaduchy" na tematy w których słabo się orientujesz.W kolejkach linowych "pierwszy" czy "ostatni" wagonik jest raczej kwestią wyłącznie umowną - numeracyjną. Nie rozumiem, również sensu dlaczego inne formy - niby to doskonalsze od nas - miałyby siedzieć pod ziemią, z dala od promieni słonecznych. Przecież świat jest dużo piękniejszy na zewnątrz niż w ziemi, no i gwiazd tam nie widać... Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Astre Styczeń 08, 2012, 02:59:48 Na dzisiaj równanie rozwinięte Einsteina ( pomijając stałe ) wygląda tak m=E=h , gdzie "h" to częstotliwość, co wyraża równoważność masy, energii oraz częstotliwości (lub jak wolicie "wibracji"). Wzór Einsteina - równoważnik masy i energii nie jest wzorem Einsteina. Ten wzór Einsteinowi - przypisano. W tym wzorze istnieje ''czas'' - C (do kwadratu) wyrażony w km/s. A sekunda jest jednostką czasu. Jakiego CZASU ? Udowodniono, że postrzeganie czasu, prędkości i wszystkich rzeczy, a skończywszy na odczuwaniu smaku, zapachów, widzeniu kolorów, kształtów np. fali etc. jest wynikiem funkcji mózgu. Ściślej mówiąc mózg odtwarza takie wzorce (programy), ktore zostały mu zaimplementowane. W świetle powyższego interpretacja masy, prędkości, czasu i setki, tysiąca innych zjawisk nie jest prawdziwą, obiektywną rzeczywistością - jest jedynie odtwarzeniem myślowych wzorców. Co gorsza, te pierwotne właściwe (wzorce i programy), które pozwalały na prawidłową interpretację dziejących się procesów zostały zredukowane i przeprogramowane przez '' Bogów z Oriona'', a żeby jeszcze bardziej zrobić z tego człowieka matołka, który tylko coś tam potrafi zrozumieć tylko co? obcięto mu jeszcze kolejne instrumenty poznawcze redukując DNA, do dwóch nici trzeciogęstościowych. Dobrze wytłumaczył ten MATRIX David Icke na konferencji w Akademii Braxton, czy nawet film Matrix. Ludzie, którzy z zapałem swoje wzorce myślowe przekładają na prawdę i tą ''prawdę'' próbują w taki lub inny sposób innym zaimplementować zajmują się fałszowaniem rzeczywistości, która leży poza ich postrzeganiem. W istocie jest to umysłowe samobójstwo, które opiera się na wierze we własne programy, a które następnie nazywane jest jakąś prawdą, czy rzeczywistością. Wracając jeszcze do tego równoważnika masa=energia, to trzymając się już tej Matrixowej nomenklatury to chyba jeszcze w latach sześćdziesiątych na podstawie dokładnych pomiarów po laboratoryjnej rekacji jądrowej gdzie domniemana masa przechodzi w domniemaną energię zauważono po tej rekacji, że brakowało czegoś ? Był to rząd wielkości około 3-5 %. W związku z powyższym równoważnik masy i energii to chłam, ponieważ nieprawdą byłoby postawić między nimi jakikolwiek znak równości. Co do rzeczonej przez Ciebie - ŚWIADOMOŚCI. Może napisz co w/g Ciebie jest - ŚWIADOMOŚCIĄ, bo świadomość to.... tylko i wyłącznie NAZWA ? Kolejny program-wzorzec interpretacji czegoś. Tylko czego ? Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Styczeń 08, 2012, 06:54:18 Dobrze wytłumaczył ten MATRIX David Icke na konferencji w Akademii Braxton, czy nawet film Matrix. no cóż, być może jest w stanie, i takie jest jego dążenie. Astre napisz co ty myślisz, bowiem póki co- można się jedynie odnosić do twoich negacji. pozdro :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Styczeń 08, 2012, 09:40:38 Oj chyba jedynym ograniczeniem dla człowieka jest on sam.
Tzn ograniczenia, które tkwią w jego umyśle. Chyba przez te ograniczenia wydaje się nam, ze jesteśmy ułomni itd. Kiedyś wiecznie za czymś goniłem, poszukiwałem, jakiegoś oświecenia - ,,stanu bodaj, nirwany itd" Kręciłem się dookoła siebie. ;D Wrzuciłem na luz bo doszedłem do wniosku, że wszystko co potrzebne jest w nas. Nauczyłem się, ze każdy jest potrzebny bo każdy coś wnosi. ;) Zaakceptowałem siebie i położyłem tamę na kanał tych dziwnych myśli, które kazały mi wierzyć w swoją ułomność :) Oraz ułomności innych ludzi 8) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 08, 2012, 11:09:29 Na dzisiaj równanie rozwinięte Einsteina ( pomijając stałe ) wygląda tak m=E=h , gdzie "h" to częstotliwość, co wyraża równoważność masy, energii oraz częstotliwości (lub jak wolicie "wibracji"). W tym wzorze istnieje ''czas'' - C (do kwadratu) wyrażony w km/s. A sekunda jest jednostką czasu. Jakiego CZASU ? Udowodniono, że postrzeganie czasu, prędkości i wszystkich rzeczy, a skończywszy na odczuwaniu smaku, zapachów, widzeniu kolorów, kształtów np. fali etc. jest wynikiem funkcji mózgu. Ściślej mówiąc mózg odtwarza takie wzorce (programy), ktore zostały mu zaimplementowane. Wydaje się to oczywistością, którą w słynnym wzorze uznaje się za stałą. Ale teraz w ujęciu czasu jako funkcji - nie tyle mózgu, co umysłu (spowalnianie czasu w pewnych sytuacjach, których może doświadczyłeś ) - wchodzimy w kwestie świadomości. Jeśli teraz zmieniamy czas, to wielkość "h" - częstotliwość oraz prędkość - "stała" c - będąc zmienne i wpłyną ilościowo zarówno na masę jak i energię. Zmienność czasu mogłaby być właściwością świadomości. Świadomości, czyli - w ujęciu fizycznym -tym wszystkim ,co znajduje się "pomiędzy", co wypełnia wewnątrzatomową pustkę. Cytuj W świetle powyższego interpretacja masy, prędkości, czasu i setki, tysiąca innych zjawisk nie jest prawdziwą, obiektywną rzeczywistością - jest jedynie odtwarzeniem myślowych wzorców. Jeśli rzeczywiście Tillerowi udało się skonstruować urządzenie, w którego obwodzie (jak sam pisze na swojej stronie) "uwięził " intencję, to Twoja pogarda dla "myślowych wzorców" jest tylko kolejnym myślowym wzorcem niczego konstruktywnego nie wnoszącym. Tymczasem na tym poziomie naszego ograniczonego rozwoju mielibyśmy dowód na to, jak świadomość wpływa na materię i energię. Jeśli okaże się to sprawdzalne metodami uznanymi obecnie za naukowe, to mamy lepszy model niż nihilistyczną negację wszystkiego. Cytuj Co gorsza, te pierwotne właściwe (wzorce i programy), które pozwalały na prawidłową interpretację dziejących się procesów zostały zredukowane i przeprogramowane przez '' Bogów z Oriona'', a żeby jeszcze bardziej zrobić z tego człowieka matołka, który tylko coś tam potrafi zrozumieć tylko co? obcięto mu jeszcze kolejne instrumenty poznawcze redukując DNA, do dwóch nici trzeciogęstościowych. W świetle tego, co do tej pory napisaliśmy owa sławetna redukcja przez "bogów z Oriona" nie mogła się na dłuższą metę powieść ponieważ Świadomość jest IMMANENTNĄ własnością rzeczywistości , a właściwie ona JEST rzeczywistością. Prędzej czy później my, jako wcielone avatary musieliśmy dojść do zapomnianej (kasowanej w momencie narodzin ?) wiedzy, ponieważ jesteśmy tą świadomością, jej wcieloną formą.A poza tym co to znaczy "prawidłowa interpretacja" ?? Budujesz zatem swój model rzeczywistości (słowo "interpretacja"). Wszystko, co mamy to są tylko interpretacje i modele, sęk w tym, że niektóre modele synchronizują się wzajemnie i dlatego są bardziej spójne niż inne ( co nie oznacza że raz na zawsze prawdziwe). Tiller twierdzi, że potrafi poszerzyć naszą wiedzę, stąd zaproponował, że do obecnego modelu materia=energia doda jeszcze równoważność ich ze świadomością. Cytuj Dobrze wytłumaczył ten MATRIX David Icke na konferencji w Akademii Braxton, czy nawet film Matrix. A nie przyszło Ci nigdy do głowy, że David Icke para się dokładnie tym samym, co obnaża, czyli fałszowaniem rzeczywistości. Negacja, którą się DI posługuje - co jest cenne, nie przeczę, bo odziera umysł z iluzji - w zamian proponuje kolejny myślokształt w postaci tajemniczych bytów z Oriona.Ludzie, którzy z zapałem swoje wzorce myślowe przekładają na prawdę i tą ''prawdę'' próbują w taki lub inny sposób innym zaimplementować zajmują się fałszowaniem rzeczywistości Cytuj Wracając jeszcze do tego równoważnika masa=energia, to trzymając się już tej Matrixowej nomenklatury to chyba jeszcze w latach sześćdziesiątych na podstawie dokładnych pomiarów po laboratoryjnej rekacji jądrowej gdzie domniemana masa przechodzi w domniemaną energię zauważono po tej rekacji, że brakowało czegoś ? Był to rząd wielkości około 3-5 %. W związku z powyższym równoważnik masy i energii to chłam, ponieważ nieprawdą byłoby postawić między nimi jakikolwiek znak równości. Prawdopodobnie od tamtego czasu jednak zweryfikowano to o czym piszesz na korzyść masa = energia.Cytuj Co do rzeczonej przez Ciebie - ŚWIADOMOŚCI. Astre, zachowujesz się czasami jak Kononowicz ;). Niech zatem nie będzie niczego ? Żadnych nazw ? Oczywiste , że jakieś nazwy umysł musi przyjąć, bo jesteśmy również wcielonymi w materię , materialnymi istotami ,które używają oprogramowania wyrażającego się za pomocą nazw. Może napisz co w/g Ciebie jest - ŚWIADOMOŚCIĄ, bo świadomość to.... tylko i wyłącznie NAZWA ? Kolejny program-wzorzec interpretacji czegoś. Tylko czego ? Można oczywiście operować "ochami" i"achami" , przeczuciami, emocjami i ja nie twierdzę, ze to jakiś gorszy język, lecz akurat tak się składa, że jesteśmy na etapie rozwoju w określonej "gęstości" na której językiem komunikacji są wielkości fizyczne, nazwy i pojęcia. Po raz pierwszy jednak naukowiec stawia śmiałą tezę, że INTENCJA (świadomość) jest jedną z wielkości w pewnych warunkach oddziałującą z materią/energią co da się eksperymentalnie (z zachowaniem powtarzalności i falsyfikowalności czyli narzędziami uznanymi w tych czasach za naukowe) wykazać. ps. Darku ja wiem ,że ten temat może pasować do wątku o Świadomości, lecz akurat tutaj, wydaje mi się wpasowuje się również ponieważ jest próbą wykazania jak "inaczej o energii" można mówić. Nie tylko przy pomocy niesprawdzalnego "ja wiem bo wiem", ale również jako powtarzanych naukowo doświadczeń w zakresie tego, czym teraz dysponujemy/uznajemy za wiarygodne na obecnym etapie rozwoju jako ludzkość. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Styczeń 08, 2012, 11:56:09 Mogę? :)
W/g mnie Świadomość to pierwsza i największa składowa człowieka. :) Co do wzoru Einsteina (czy to jego czy to jemu przypisywanemu ;) ) Wszechświat wypełnia energia – tworzywo, które uaktywnia myśl. Z niej powstają wszelkie formy, zarówno myślowe, jak i te które określamy jako fizyczne. Chyba nie jest ważne kto mówi tylko o czym mówi?? :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 08, 2012, 12:19:31 arteq
Cytuj W kolejkach linowych "pierwszy" czy "ostatni" wagonik jest raczej kwestią wyłącznie umowną - numeracyjną. Cud .... "pierwszy i ostatni" zależny jest od kierunku poruszania się , pierwszy zawsze jest na przodzie kierunku. Panorama wjazdu i zjazdu była przecudna i ją chciał mój syn oglądać. east Cytuj Kiaro z Twojej opowieści wynika, że rozmawiałaś z niezwykłym człowiekiem i w dodatku dżentelmenem. Powtórzę - człowiekiem. Nie rozumiem jaki to miałby być dowód na to, że pod ziemią nie żyją tylko krety ? Twoja logika (w której brak związku przyczynowo-skutkowego) mnie powaliła Dowód? Dla ludzi którzy nie wierzą w takie możliwości ... żaden. Moja opowieść wyjaśniająca iż " pod ziemią" ( albo oddziela ich od naszego świata trzecio wymiarowego , określenie pod i nad jest względne w różnych aspektach odbioru zmysłami) żyją Istoty w ciałach materialnych niczym zewnętrznym nie różniące się od nas , a nie tylko krety. Jednak ich budowa ciała energetyczna jest inna od naszej , bez problemu widzą i słyszą oraz poruszają się przez gęstość materii dla nas twardej dla nich nie. Chyba słyszałeś iż ludzie mogą widzieć kosmos będąc we własnym domu , przenikać przez ściany itp... to robią niektórzy mający inną budowę swoich ciał materialnych. Niektórzy , nie wielu , my dążymy dopiero do przekształcenia swojego ciała tak by te możliwości tu dla niewielu a tam dla wszystkich stały się możliwe dla nas wszystkich Ludzi. Słońce dla nich świeci identycznie jak dla nas , rośliny są zielone a kwiaty barwne , to tylko przechodzenie energii , fali światła przez inne prawa fizyki niż nam znane w naszym wymiarze. Inne nam jeszcze nie znane to nie znaczy nie możliwe. Uporem odrzucania tego czego jeszcze nie poznałeś sam sobie blokujesz rozwój poznawczy , no ale może jest Ci takie spowolnienie niezbędne ? To co dla nas jest pod ziemią dla nich , dla ich rzeczywistości jest tylko przenikaniem się wymiaru o innej gęstości przez który normalnie przenika światło Słońca i fale energetyczne z całego kosmosu. Już pisałam iż wiedzą parametrów III wymiaru nie można identyfikować parametrów IV gdyż są w nim inne zasady inne prawa fizyczne. My zaledwie możemy zauważyć i poczuć naszymi odczuciami tą odmienność. Nie posiadamy jeszcze urządzeń do jej pełnego diagnozowania i odczytu. Nie musisz wszystkiego znać , mieć z tym kontakt i akceptować informacji na ten temat , ale nie musisz się również naśmiewać z rzeczy dla Ciebie jeszcze nie pojętych tylko dlatego iż ich nie znasz i nie rozumiesz. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: arteq Styczeń 08, 2012, 13:32:26 Kiaro, to gdzie znajduje się ta kolejka? Pytam z ciekawości bo byłaby to pierwsza znana mi linowa w której wagoniki nie byłyby rozmieszczone równomiernie na całym odcinku liny... Jeżeli tak jest autentycznie to chciałbym się przyjrzeć skąd pomysł na takie a nie inne rozwiązanie techniczne, i co dzięki niemu inżynierowie zechcieli uzyskać.
Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Styczeń 08, 2012, 13:36:20 swiadomosc to zdolnosc znajdywania powiazan...:) skoro istnieje powiazanie istnieje i masa i "zakrzywienie przestrzeni":)
czas to emocje :) - lub jest postrzegany przez pryzmat emocji..bo nie widzielismy jeszcze calej sieci powiazan :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Styczeń 08, 2012, 14:19:09 Kiara w tym, że nie wszystko można potwierdzić ,,naukowo" ma racje.
Przecież wiele przypadków tzw ,,uzdrowień" nauka określiła mianem cudów :) rezygnując z ich wytłumaczenia ;D W przypadkach innych dziedzin, gdzie nie można zjawiska nazwać cudem nauka wyraźnie się gubi :) Przykład zaniku pola magnetycznego np w wielu kręgach nauki wywołuje popłoch. Cóż całe wieki zamykania uszów i oczów na że tak nazwę ,,Świat Energii" zrobiły swoje. Często dodatkowym bodźcem wywołującym niechęć ludzi związanych z nauką jest to że skutkiem ubocznym ostatnich zmian jest utrata ich monopolu na ,,miejsce w szeregu" nie wiem jak to inaczej nazwać. Oraz to, że wiedza o nowych procesach nie płynie z ich kręgów tylko wręcz odwrotnie pochodzi od ludzi z ,,nauką" nie mających nic, prawie nic lub bardzo mało wspólnego. ;D Zgadzam się tez z Kiarą że przekonywanie kogokolwiek do czegokolwiek jest błędem wręcz naruszeniem prawa nieingerencji w rozwój człowieka. Ważne jest dostarczenie informacji, a już indywidualnie od każdego z nas zależne jest to czy zadziałamy na zasadzie syntezy czy analizy ;) Analiza wiadomo przeważnie kończy się kłótnią, czyli z ta prawdziwą wymiana wiedzy nie ma nic wspólnego :: Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 08, 2012, 14:23:26 quetzalcoatl44
Cytuj Umieść cytat swiadomosc to zdolnosc znajdywania powiazan...Uśmiech skoro istnieje powiazanie istnieje i masa i "zakrzywienie przestrzeni"Uśmiech czas to emocje Uśmiech - lub jest postrzegany przez pryzmat emocji..bo nie widzielismy jeszcze calej sieci powiazan Uśmiech Jak dla mnie czas to zatrzymanie myśli na temacie , a temat może być bardzo wieloaspektowy i czas może być liniowy gdy myśl rozważa kolejno każdy aspekt lub przestrzenny gdy wiele aspektów poznawanych jest równocześnie. Zatrzymanie dłuższe lub krótsze myśli w jakiejś przestrzeni wyznacza dla mnie czas. To prędkość mentalnego poznawania skraca lub wydłuża w naszym odczuciu czas , i umysł ustanawia różne mierniki czasu. arteq Cytuj Umieść cytat Kiaro, to gdzie znajduje się ta kolejka? Pytam z ciekawości bo byłaby to pierwsza znana mi linowa w której wagoniki nie byłyby rozmieszczone równomiernie na całym odcinku liny... Jeżeli tak jest autentycznie to chciałbym się przyjrzeć skąd pomysł na takie a nie inne rozwiązanie techniczne, i co dzięki niemu inżynierowie zechcieli uzyskać. Kolejka jest na Santorini myślę że identyczna jak wiele ten sam skład jak w każdej porusza się po linie w dwie strony jadąc do góry wagonik pierwszy jest pierwszym , zjeżdżając w dól ten sam poprzednio pierwszy jest ostatnim w składzie a ostatni staje się pierwszym. To chyba nie jest skomplikowane? Raz jest czoło kolejki z jednej raz z drugiej strony zasada stosowana gdy nie ma możliwości zakręcania. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 08, 2012, 14:42:31 @Kiaro
Cytuj Inne nam jeszcze nie znane to nie znaczy nie możliwe. Uporem odrzucania tego czego jeszcze nie poznałeś sam sobie blokujesz rozwój poznawczy , no ale może jest Ci takie spowolnienie niezbędnik ? Ale, że jakie "spowolnienie" ? Mniemam , że rozwijam się w tempie mniej więcej podobnym do reszty ludzkości. My, ludzie, zwykle powoli, ale jednak konsekwentnie, badamy i dociekamy. Sprawdzamy co się stanie i jaka będzie reakcja, kiedy zrobimy jakiś eksperyment by na przykład zaprzeczyć , celowo, temu, co już znamy. Jeśli jakiegoś prawa nie da się podważyć, to uznajemy, że obowiązuje. Jeśli występują anomalie, to albo czegoś jeszcze, jakiejś własności nie znamy, albo to co wiemy jest błędne. I dlatego drążymy temat dalej. Mało ważne, że taki rozwój wydaje się ślamazarnie powolny, ale trudno, tak jest i nie ma co narzekać. Ważne, że inni - rozprawiając o energii - doszli do tego, że energia= świadomość i uważają, że da się to udowodnić. Cytuj Słońce dla nich świeci identycznie jak dla nas (..) Inne nam jeszcze nie znane to nie znaczy nie możliwe. Jak identycznie, kiedy znajdują się w innym wymiarze ?To co dla nas jest pod ziemią dla nich , dla ich rzeczywistości jest tylko przenikaniem się wymiaru o innej gęstości przez który normalnie przenika światło Słońca i fale energetyczne z całego kosmosu. Albo nasze wymiary są inne, wtedy wszystko dzieje się inaczej, inne prawa fizyki itd, albo identyczne i wtedy nie można pisać ,że pod ziemią Słońce świeci, bo jak zejdziesz pod ziemię to jest ciemno nawet w dzień - w naszym wymiarze. Nie mogą one być identyczne. Jeśli pod ziemią kwitnie jakaś cywilizacja, to i do tego dojdziemy. Jeśli istnieją prawa fizyki pozwalające na przenikanie światła słonecznego, oraz światła gwiazd przez grubą, wielokilometrową warstwę skał , to na pewno kiedyś uda nam się do tych praw dotrzeć ;) Na te chwilę, uważam, że i tak nauka rozwija się w ekspresowym tempie (z mojej perspektywy), choć faktycznie istnieją siły konserwatywne, które hamują jej rozwój. I dobrze, bo dopóki te siły w uczciwy sposób weryfikują i studzą rozpalone głowy to możemy mówić o rzetelności tego rozwoju. Gorzej, kiedy ludzie ulegają trwałem zabetonowaniu tak, że nie są zdolni pojąć nowe dowody. Najgorzej jak się podaje fantastykę twierdząc stanowczo, że to oczywistość ale bez żadnych na to dowodów. Nie dlatego, ze tak być nie może tylko dlatego, że tworzysz w tym momencie jakiś kult cargo. Nie możemy przyjmować czegoś na wiarę bo to się zupełnie nie sprawdziło jak wiadomo. Dawne cywilizacje wspominają o bogach z nieba, a nawet znajdujemy opisy pojazdów, którymi poruszali się "bogowie" , nawet ich wizerunki i plany, ale to wszystko jest wyrażone w kategoriach zrozumiałych dla umysłów ówczesnych ludzi. Stąd "węzowe sploty" na rzeźbach obrazują na przykład plątaninę kabli, a dziwne zwierzęce maski to w rzeczywistości chełmy czy elementy kombinezonu "bogów". Rozprawiając o niewyjaśnionych ,nieznanych nam technologiach przejawiających się w naszej fizyczności robimy to samo dzisiaj ,co starożytni rzeźbiarze. Ubieramy w nasze pojęcia coś, o czym pojęcia zupełnie nie mamy. I dlatego Twoja mowa, Kiaro, jest dla mnie taka "egzotyczna". Nie twierdzę, że zmyślasz. Po prostu widzisz coś, czego nie rozumiesz, a bardzo chcesz przekazać. Poznanie jest jedyną rozsądną drogą, bo wtedy ludzie nie kwestionują oczywistej już wiedzy. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: ptak Styczeń 08, 2012, 14:46:40 Zgadzam się z przebiśniegiem. Z tą różnicą, że za pierwotne źródło wszystkiego uznałabym energię.
Poza świadomością musi być jeszcze jej wytwórca i operator. Jeśli energia nim jest i poprzez wytworzoną świadomość tworzy materię zagęszczając siebie (tzn. zmieniając częstotliwość drgań, wzorce) to świadomość jest tylko funkcją, narzędziem. A że energia jest wszędzie, tylko w różnych stanach skupienia, zatem i świadomość jest adekwatna do stanu skupienia energii i jej drgań. Proste jak drut. ;D I wtedy BÓG (ten prawdziwy) jest wszędzie, bo jest energią. I każdy go ma w sobie i ON zna każdą naszą myśl. Bo sam jest również naszą myślą (myśl = energia = świadomość). Co ogranicza świadomość? Opór materii (wolne jej drgania). Pusta przestrzeń (buddyjska pustka) to wieczna nirwana, samo oświecenie się pustki, bo brak przeszkód lub są znikome. I to by się zgadzało. Masa = energia = wibracja (częstotliwość drgań) = świadomość. Proszę o Nobla! :D No to lecę tracić poświąteczną masę licząc na przyrost świadomości. Pa. ;) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 08, 2012, 14:52:33 Może ten przekaz również przybliży niektórym zrozumienie tematu.
Kiara :) :) Witajcie Kochani, Kim Jest Bóg? Pojęcie Boga przez większość ludzi, jest nad wyraz błędne. Zwykle gdy mówicie „Bóg”, kojarzy Wam się to z pojedynczą istotą, z jednostką i przy takim, głębszym rozumowaniu, zaczynacie gubić punkt, od którego rozpoczęliście kontemplacje. Dlatego aby móc poskładać to wszystko do „jednego pudełka”, trzeba zacząć myśleć i widzieć inaczej. Zamiast słowa „Bóg”, można użyć słów: „Wszystko co istnieje i co nie istnieje” lub „Energia Wszechobecności”. To otworzy Tobie drzwi do zupełnie nowego postrzegania, i choć trochę rozjaśni pojęcie „Wszechobecności” w Twoim rozumieniu linearnym. Energia „Wszystkiego co istnieje i co nie istnieje”, znajduje się dosłownie wszędzie, nawet tam, gdzie Ty uważasz że się nie znajduje. Nie ma takiego czegoś jak: „pusta przestrzeń”. Wszystko jest energią i posiada samoświadomość. Samoświadomość „steruje” procesami biologicznymi i wibracyjnymi w ciałach istot fizycznych i wszelakich rzeczy. „Energia Wszechobecności” jest nieustannie płynącym i niekończącym się źródłem Wszystkiego. W waszych początkach byliście „zlepkiem” świadomości, tworzącym jedną świadomość, która była Wszystkim. Wasze prawdziwe pochodzenie, to Energia i świadomość obejmująca wszystkie Wszechświaty. Dlatego prawdą jest stwierdzenie, że jesteście częścią „Jabłka” jak i całym „Jabłkiem”. Świadomość jest strukturą, którą można podzielić na nieskończenie wiele innych części, posiadających cechy pierwotnej świadomości. Bez wątpienia można określić, iż świadomość posiada strukturę fraktalną. Gdybyś potrafił podzielić własną świadomość, byłbyś w kilku miejscach jednocześnie i jest to całkowicie możliwe. Należysz do części całości, tworzącej pełną całość, dlatego Twoja prawdziwa istota ma naturę wielowymiarową. Pomogę Tobie to zrozumieć. Narysuj proszę na kartce koło o dowolnej średnicy. Następnie narysuj nieco mniejsze koło, w kole większym. Mniejsze koło będzie symbolizowało świadomość, a koło większe energię. Teraz masz wgląd na pierwotną wersje Twojego prawdziwego „Ja”, które jest niejako „zatopione” we własnym polu energii. Byliście jedną świadomością z nieustannie krążącą energią, które były jednym, a jednocześnie wszystkim. Teraz weź drugą kartkę, narysuj proszę koło o dowolnej średnicy. W tym kole umieść dowolną ilość małych kropek. Duże koło nadal będzie symbolizowało energie, a kropki podzieloną pierwotną świadomość na wiele „innych” jednostek. Teraz masz wgląd na Twoją obecną wersje. Jesteście podzieloną pierwotną świadomością, a każda cześć jest repliką świadomości pierwotnej, egzystującej w polu energii. Energia która znajduje się wokół Twojej Istoty, jest wszechobecna i nieśmiertelna, oraz jest nieodłączną częścią twojej świadomości, jak i odwrotnie. W jej skład wchodzą rzeczy materialne jak i niematerialne o określonej energetyce wibracyjnej. Twoje własne Ciało również jest stworzone z takiej samej energii, jak istota „Energii Wszechobecności”. Energia Jest bardzo wrażliwa na świadomość. Świadomość „steruje” energią w dowolny sposób. Jesteś nieograniczony, ponieważ możesz zrobić z energią co tylko zapragniesz, niezależnie czy jest to przedmiot, zjawisko czy Twoje ciało. W tym miejscu, bardzo ważnym narzędziem staje się świadome „kierowanie” wyobraźnią. Spójrz jeszcze raz na twój drugi rysunek, i zauważ że żadna z kropek nie wybiega poza duże koło. Jest to równoznaczne z tym, iż niejako egzystujesz w środku swojej prawdziwej istoty, aby móc ją poznać ze wszystkich „najlepszych” jak i „nie najlepszych” stron. Te rysunki pomogą Tobie zrozumieć Twoją własną Istotę, jak i powód dlaczego jesteś tam, gdzie jesteś. Powinieneś teraz zrozumieć, że: „Wszystko jest ze sobą połączone, dlatego stanowi jedną całość”. Nie jesteś w żaden sposób odłączony od drugiego człowieka, ani od otoczenia które widzisz, dotykasz, słuchasz i smakujesz. Twoje nieświadome spostrzeganie czyni je takim. Zwróć uwagę na to, co dzieje się z częścią jabłka, oddzielonego od całości? Zaczyna gnić, ulegając deformacji. Następnie pomyśl, co dzieje się z człowiekiem, który przez całe życie wierzy, że jest oddzielony od całości? Twoja prawdziwa istota, to pierwotne „Ja”, które jest Wszystkim co istnieje i co nie istnieje. Masz całkowitą wolność, aby poruszać się po tym kole energii, bez żadnych przeszkód. Jesteś tym wszystkim, co dotykasz, widzisz, słuchasz i smakujesz. Jesteś każdym człowiekiem, każdym kamieniem, rośliną, zwierzęciem. Jesteś doskonały ale tworzysz również niedoskonałość, aby siebie takim widzieć. Obecnie przybrałeś taką formę fizyczną, jaką widzisz codziennie w lustrze, jednakże Twój prawdziwy wygląd składa się na „Energię Wszechobecności”. Gdybyś mógł mieć wgląd na wszystkie Wszechświaty, łącznie z wymiarami i istotami egzystującymi na ich powierzchniach, z pewnością ujrzałbyś samego siebie, łączącego się w doskonały sposób w jedną, potężną całość. To jest Twój prawdziwy wygląd. Jesteś Wszystkim i nie ma niczego, czym nie jesteś. http://krystal28.wordpress.com/ ps east. Cytuj I dlatego Twoja mowa, Kiaro, jest dla mnie taka "egzotyczna". Nie twierdzę, że zmyślasz. Po prostu widzisz coś, czego nie rozumiesz, a bardzo chcesz przekazać. Nie tyle że nie rozumiem tego , a bardziej brakuje mi czytelnych (dla większości) możliwości przekazu. Często czekam na jakieś odkrycia lub szukam wiedzy o nich by poprzeć moją jak twierdzisz "egzotykę".... Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: ptak Styczeń 08, 2012, 15:31:40 Ach, te 'egzotyki' i inne fiki-miki…. ;)
Popełniamy zasadniczy błąd przyjmując, że coś jest takie a nie inne. A nic nie jest statyczne i wciąż jest inne. Nawet prawa się zmieniają goniąc za świadomością, która w każdym momencie samo konstytuuje się. Czyli samo stwarza się w zależności od swego miejsca (warunków stwórczych). Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 08, 2012, 15:51:11 Może być pomocne w radzeniu sobie z natłokiem myśli jak również z natrętnymi myślami.
Ja mam swoją sprawdzoną i dobrze działającą metodę , gdy pojawia się coś czego nie chcę i nie mam zamiaru poświęcać mu uwagi zwyczajnie mentalnie mówię nie teraz!. Koncentruję się na tym na czym chcę. Te nieproszone myśli odchodzą , stanowczość reakcji jest bardzo skuteczną metodą szczególnie przy napływających myślach rozpraszających mnie lub usiłujących wymusić jakoś reakcję. To ja i tylko ja decyduję na czym chcę się skupić oraz ile uwagi poświęcam tym myślom , warto spróbować. Kiara :) :) 1. Technika Świadomego Przesuwania Myśli. W ciągu dnia postaraj się być świadomy swoich myśli. One nie pojawiają się automatycznie same z siebie. Są tworzone przez twoją istotę świadomie lub nieświadomie. Co stanie się, jak zaczniesz być świadomy swoich myśli? Przestaną Cię tak męczyć. Ważnym jest zrozumienie, że myśli są tylko myślami i nie mają żadnej władzy, dopóki im takiej władzy nie dajesz. Technika która może być tutaj pomocna to: „Technika świadomego przesuwania myśli”. Gdy staniesz się świadomy swoich myśli, automatycznie jedna za drugą wyświetlą się Tobie, abyś mógł stać się „przytomnym” obserwatorem. Następnie powoli bez pośpiechu, przesuń dany obraz, z prawej do lewej. Równomierny oddech, przy tym ćwiczeniu, jest niezmiernie ważny. Spróbuj poćwiczyć na „lekkich” myślach, aby te „ciężkie” które pojawią się później, mogły zostać bez problemu przesunięte. Nie musisz usuwać wszystkich myśli. Niektóre myśli, bardzo dobrze Ci służą, niech będą to te, które najczęściej dają Ci się we znaki. http://krystal28.wordpress.com/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 08, 2012, 16:01:10 Cytuj Świadomość jest strukturą, którą można podzielić na nieskończenie wiele innych części, posiadających cechy pierwotnej świadomości. Bez wątpienia można określić, iż świadomość posiada strukturę fraktalną. Gdybyś potrafił podzielić własną świadomość, byłbyś w kilku miejscach jednocześnie i jest to całkowicie możliwe. Możliwe bo ... spójrzmy na siebie, swój organizm. Miliardy komórek a każda z nich może być osobnym organizmem (zanim się wyspecjalizuje ). Czy komórka jest samoświadoma ? Trudno powiedzieć. Wobec komórki my, świadoma istota pełnimy rolę takiego jakby "boga". Na co dzień nie myślimy o poszczególnych komórkach. Każdego dnia tracimy miliony komórek lecz kolejne miliony się "rodzą", co nam zapewnia życie. Komórki pełnią swoją rolę bez sprzeciwu umierając ponieważ są "świadome" ( w cytoszkielecie komórek znajdują się mikrotubule a w nich działa świadomość ) że pełnią swoje role dla zachowania całego organizmu. My -"bóg"- zobowiązani jesteśmy dostarczyć komórkom energii. Czy myślimy o komórkach ? No tak, dbamy o higienę i zdrowie, zapewniamy ciepło lub chłód, kiedy to konieczne, ale jako o całości, a nie o pojedynczej sztuce. Jesteśmy zarówno lewą, jak i swoją prawą ręką, które współpracują pisząc na klawiaturze - a zatem pełnimy różne role w tym samym organizmie. Cytuj Energia Jest bardzo wrażliwa na świadomość. Świadomość „steruje” energią w dowolny sposób. Jesteś nieograniczony, ponieważ możesz zrobić z energią co tylko zapragniesz, niezależnie czy jest to przedmiot, zjawisko czy Twoje ciało. W tym miejscu, bardzo ważnym narzędziem staje się świadome „kierowanie” wyobraźnią. I to jest przekaz, który należałoby udowodnić, albo obalić. Tiller próbuje właśnie przekonać umysł przeprowadzając dowód. Jeśli to się uda to nie będziemy musieli wierzyć, że świadomość steruje energią (ciałem, zjawiskiem czy przedmiotem ) , ale będziemy o tym WIEDZIEĆ. I nie będzie potrzeby odrzucania lub ignorowania tej wiedzy bo będzie ona udowodniona ! Ale to nie wszystko. Raz udowodniony wpływ Świadomości na materię otworzy dla umysłu możliwości (bo metody się szybko znajdą ) aby "zmieniać prawa w pogoni za świadomością ", która Cytuj w każdym momencie samo konstytuuje się @ Ptaku Cytuj I to by się zgadzało. Masa = energia = wibracja (częstotliwość drgań) = świadomość. Proszę o Nobla! .To się z Tillerem podzielicie Noblem ;)Jemu teraz na pewno potrzebne wsparcie w tym, co chce udowodnić, bo łatwo nie będzie. Z przekazu o myślach ... Cytuj (myśli) są tworzone przez twoją istotę świadomie lub nieświadomie. (..). Ważnym jest zrozumienie, że myśli są tylko myślami i nie mają żadnej władzy, dopóki im takiej władzy nie dajesz Są tworzone przeze mnie, a jednak nie mają władzy póki jej im nie dam ? No to po co je tworzę, żeby mnie nękały ? Sam siebie nękam ? Ta wypowiedź się kupy nie trzyma. Chyba, że kluczowy zwrot "twoja istota" oznacza coś więcej niż mój umysł. Co, jeśli to Wyższe Ja , albo lepiej - Świadomość - produkuje myśli ? Czym jest "ja", które im wówczas nadaje władzę ? A może odwrotnie - to "ja" tworzy myśli, zaś "przytomny obserwator", czyli świadomość nimi zarządza ? Dziwne to trochę, bo wygląda na to, że sami siebie zaśmiecamy niechcianymi myślami tworząc bałagan w głowie. Sprawa się znacznie upraszcza ,kiedy postrzegamy myśli jako pochodzące spoza nas, czyli spoza kręgu, który ogarniamy jako "ja" (wielu "ja") wówczas kontrola myśli jest zupełnie zrozumiała. Oczywiście są produktem "innego ja", więc również nasze, ale akurat nie na miejscu w danej chwili, co zrozumiałe, że je kasujemy. To tylko narzędzia. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: ptak Styczeń 08, 2012, 16:08:04 Cytuj 1. Technika Świadomego Przesuwania Myśli. [...] Jakbym była na kursie silvy… można również niechciany obraz (pakiet myśli) wizualnie przekreślić znakiem X, mentalnie mówiąc 'skreślam, skreślam’, można zapuszkować i wysłać w kosmos, można spalić ogniem itp….. w zależności od upodobań. A najlepiej jest nie nadawać od samego początku ważności i uważności temu, co się pojawia. Wówczas i natręctw nie będzie. ;) East, z przyjemnością oddam Tillerowi swoją połówkę Nobla, skoro wziął na siebie trud udowodnienia.... :D Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Styczeń 08, 2012, 16:09:57 Masa=energia=wirbacja
Troszkę bym to zmodyfikował :) Świadomie zamień energię na masę ;) Po nagrodę Nobla ręki nie wyciągam :P Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: ptak Styczeń 08, 2012, 16:35:23 Mówisz i masz! ;D
Właśnie po zamieszczeniu swego poprzedniego postu o likwidowaniu natręctw, spadło mi na podłogę lusterko i stłukło się z jednej strony (tej pomniejszającej). Powiększająca ocalała. :D W pierwszym odruchu wpadłam w popłoch, bo pojawiła się myśl, że lustra tłuką się na nieszczęście i że ile kawałków tyle lat nieszczęścia. Chciałam nawet je policzyć, ale opamiętałam się. Skreśliłam wredną myśl, zastępując ją inną, że szkło tłucze się na szczęście (to nic, że dotyczy to tylko kieliszków), ja rozciągnęłam na lustra. Spokojnie potem oczyściłam jedną stronę lusterka z kawałków szkła, wrzucając je do kosza a lustro odstawiłam na swoje miejsce. Ma mi nadal służyć do makijażu rzeczywistości, skoro powiększająca strona ocalała. ;) Czyli świadomie energię strachu (wynikającą z błędnego przekonania) zamieniłam na inną energię (myśl). Czy zmieniła się masa? Tak, lusterko straciło na masie, śmieci w koszu zyskały a ja mam błogi spokój i przekonanie o czekającym mnie szczęściu wskutek tej stłuczki. Żyć, nie umierać! :D Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 08, 2012, 16:46:57 A najlepiej jest nie nadawać od samego początku ważności i uważności temu, co się pojawia. Wówczas i natręctw nie będzie. ;) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Astre Styczeń 08, 2012, 18:41:54 Jeśli za jednostkę czasu przyjmiemy interwał odpowiadający "odświeżaniu ekranu" - różny dla różnych istot (człowiek inaczej postrzega czas niż na przykład mrówka ), to możemy tą jednostkę nazwać przykładowo sekundą po czym powiązać ją z odległością/przestrzenią wprowadzając prędkość km/sek . W świetle powyższego sam udowadniasz, że jeżeli PRZYJMIEMY, czyli stworzymy jakąś sztuczną formę (sekundę) , a następnie powiążemy ją z subiektywnym odczuwaniem odległości/przestrzeni to uzyskamy v/s. Oznacza to tym samym, że jest to tylko i wyłącznie sztuczne założenie, a nie żadna jakakolwiek prawda, czy rzeczywistość. Nie mam nic przeciwko podpieraniu się różnymi protezami skoro nie posiadamy innych odnośników, (a raczej instrumentów poznawczych) w celu wyjaśnienia zjawisk, tylko wyrażam sprzeciw wobec nadawaniu takim rzeczom jakichkolwiek znamion prawdy !!! To samo z inymi pojęciami typu masa, energia, czy świadomość. NIKT z mieszkanców Ziemii nie wie, czym jest świadomość. Możemy tylko obserwować pewne ich potencjały - (poziomy świadomości). Zatem twierdzenie, że masa= energii= świadomości jest to tylko wyłącznie twierdzenie, a nie (żadna prawda). A upieranie się i przekonywanie jeszcze innych do tego, że tak właśnie jest - tym bardziej świadczy o nieprawdziwości i świadczy o manipulacji. A ta manipulacja brzmi : UWIERZCIE MI, ŻE: MASA=ENERGII=ŚWIADOMOŚCI Więc jeżeli traktujesz tą równość masy-energi i świadomości tylko jako pewną tezę roboczą to ok, to możemy zdroworozsądkowo rozmawiać i przyjąć, że takie twierdzenia są tylko wyłącznie pewnymi bodźcami ewolucyjnymi, rozwojowymi. Ale jak traktujesz to jako jakiś (pewnik), to ta pewność jest - porażająca. Piszesz cytuję : ''Świadomości, czyli - w ujęciu fizycznym -tym wszystkim ,co znajduje się "pomiędzy, co wypełnia wewnątrzatomową pustkę.'' Na jakim fundamencie opierasz takie twierdzenia ? Choćby nawet tak było nie ma to dla Ciebie znaczenia. Bo jak rzekł choćby europejski mistyk Echart Tolle - nie są ważne opisy rzeczywistości - liczy się tylko sama rzeczywistość. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Styczeń 08, 2012, 23:37:00 Cytuj NIKT z mieszkanców Ziemii nie wie, czym jest świadomość. Osoba, która formułuje takie twierdzenie musiałaby znać (i kontrolowac) co wie kazdy z mieszkańców ziemi - jesli byłaby to prawda. Czym jest świadomość mogą wiedzieć Ludzie Świadomi Poza-tym: wiedza o świadomości to jedno - a bycie świadomym to co innego. ;) Pozdr Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 08, 2012, 23:38:29 Jeśli za jednostkę czasu przyjmiemy interwał odpowiadający "odświeżaniu ekranu" - różny dla różnych istot (człowiek inaczej postrzega czas niż na przykład mrówka ), to możemy tą jednostkę nazwać przykładowo sekundą po czym powiązać ją z odległością/przestrzenią wprowadzając prędkość km/sek . W świetle powyższego sam udowadniasz, że jeżeli PRZYJMIEMY, czyli stworzymy jakąś sztuczną formę (sekundę) , a następnie powiążemy ją z subiektywnym odczuwaniem odległości/przestrzeni to uzyskamy v/s. Oznacza to tym samym, że jest to tylko i wyłącznie sztuczne założenie, a nie żadna jakakolwiek prawda, czy rzeczywistość. I taka jest prawda subiektywna, filtr z udziałem którego interpretujemy rzeczywistość. Masz coś lepszego ? To zaproponuj. Cytuj wyrażam sprzeciw wobec nadawaniu takim rzeczom jakichkolwiek znamion prawdy !!! No i jeszcze nogą tupnij ;D .Chcesz czy nie chcesz taki jest obecnie odcień prawdy, chociaż oczywiście zmienia się wraz z przemieszczaniem się poprzez linie życia. Obserwując grę zmieniającej się prawdy można też coś na jej temat powiedzieć. Na przykład to, że jest tylko zmiana.To samo z inymi pojęciami typu masa, energia, czy świadomość. Cytuj NIKT z mieszkanców Ziemii nie wie, czym jest świadomość. Jest to prawda na pewnym poziomie właśnie. Według Tilera na poziomie do zbadania i falsyfikowania metodami naukowymi.Możemy tylko obserwować pewne ich potencjały - (poziomy świadomości). Zatem twierdzenie, że masa= energii= świadomości jest to tylko wyłącznie twierdzenie, a nie (żadna prawda). Przynajmniej w tym zakresie/poziomie naszego bąbla czasoprzestrzennego w jakim przyszło nam żyć. Lepsza jest cząstkowa, lecz poznawalna prawda, niż nie poznawalna całość, nie sądzisz ? Cytuj A upieranie się i przekonywanie jeszcze innych do tego, że tak właśnie jest - tym bardziej świadczy o nieprawdziwości i świadczy o manipulacji. A ta manipulacja brzmi : UWIERZCIE MI, ŻE: MASA=ENERGII=ŚWIADOMOŚCI To zadziwające z jaką zawziętością torpedujesz wszelkie próby wyjaśnienia/opisania rzeczywistości. Przedstawiasz uczciwą pracę jaką prowadzą naukowcy w jakimś krzywym, złośliwym lustrze nazywając ich próby manipulacją lub zarzucając kłamstwo. W zamian niczego nie proponujesz poza negacją . Czemu Tobie miałby ktoś wierzyć ? Cytuj Więc jeżeli traktujesz tą równość masy-energi i świadomości tylko jako pewną tezę roboczą to ok, to możemy zdroworozsądkowo rozmawiać i przyjąć, że takie twierdzenia są tylko wyłącznie pewnymi bodźcami ewolucyjnymi, rozwojowymi. Ale jak traktujesz to jako jakiś (pewnik), to ta pewność jest - porażająca. Wielokroć podkreślałem, że wszelkie prace w kierunku poznania Świadomości to dopiero pierwsze kroki na ścieżce poznania. Oczywiste, że nasz obraz rzeczywistości cały czas wzbogaca się o nowe dane i nic do końca nie może być poznane.Jednak już w tym, w którym porusza się dany naukowiec mający coś do powiedzenia "tezy robocze" wydają się niezwykle obiecujące. Cytuj Piszesz cytuję : Swój pogląd opieram to na przesłankach płynących częsciowo z doniesień z pogranicza nauki, a częsciowo z osobistych obserwacji i doświadczeń. Objaśnianie świata jest bardzo interesujące i właśnie ma znaczenie. Po to tu jesteśmy, aby poznawać, odkrywać, definiować, nazywać kawałek po kawałku to, co "zakryte". Sprawia mi to frajdę :) ,a być może i Świadomości poznanie przeze mnie tej frajdy sprawia radość w procesie samopoznania.''Świadomości, czyli - w ujęciu fizycznym -tym wszystkim ,co znajduje się "pomiędzy, co wypełnia wewnątrzatomową pustkę.'' Na jakim fundamencie opierasz takie twierdzenia ? Choćby nawet tak było nie ma to dla Ciebie znaczenia. Ma znaczenie to, jaki świat wydobędziemy z mroku nieskończonych możliwości. Ma znaczenie przynajmniej dla mnie, bo nadaje sens życiu. Gdyby nie miało to znaczenia, to równie dobrze można by sobie palnąć od razu w łeb. Cóż za marnotrawstwo życia, nie sądzisz ? Cytuj ... jak rzekł choćby europejski mistyk Echart Tolle - nie są ważne opisy rzeczywistości - liczy się tylko sama rzeczywistość. To znaczy jaka rzeczywistość ?Bez opisu nie ma rzeczywistości, można co najwyżej zbudować wiarę w pewien koncept. Tak jest przynajmniej na tym naszym poziomie postrzegania 3g, czyli ziemskim padole. Konceptów można namnażać bez liku. Jest koncept Eckharta Toole , jest koncept Kiary i Twój, ale najlepsze jest obserwować jak wokół pewnych konceptów kreuje się rzeczywistość, a potem ktoś je burzy i coś na to miejsce przychodzi nowego, na drodze nowych odkryć czy przemyśleń i proces w jaki ludzie uzgadniają nową wiedzę. Nas już dawno nie będzie, a te procesy będą się dalej toczyć. Czy to nie piękne ? Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 08, 2012, 23:40:13 Jak dla mnie świadomość jest zwyczajnie wiedzą praktyczną połączoną z teoretyczną. Pola świadomości to zwyczajnie pola wiedzy mogą być zbiorowe lub indywidualne , istnieją na rożnych poziomach wibracyjnych i są związane z wiedzą o nich.
Co to znaczy być świadomym czegoś..... ? znaczy to , posiadać wiedzę na ten temat. Kiara :) :) _________________________________________________________________________ No i zobaczcie znowu o wychodzeniu z " podziemnego świata".... ogólnie ostatnio tylko o tym coś grubszego się nam szykuje jednym słowem z tymi przestrzeniami. Kiara :) :) 08.01.2012 Kolejne Kręgi – Część II. Matka MARIA MATKA MARIA Bądźcie pozdrowieni, bądźcie honorowani, bądźcie kochani i bądźcie pewni: iż jesteście ponad wszystko honorowani i kochani bo Stwórca wie o Waszej wielkości, zaprawdę tak właśnie jest. Gdy Matka wszystkich Żyć przychodzi do ludzi, zmieniają się ich Serca i zmienia się Świat na którym żyją. W tych dniach do Waszych Serc dotrze Jakość poprzez którą będziemy mogli dalej kontynuować Podnoszenie samej Ziemi do następnego poziomu jej Transformacji. Tak jak SANANDA wskazał Wam przełomy w ludzkim społeczeństwie, tak Ja wskazuję na przełomy w Świecie i na Waszej planecie. Zaprawdę, to co już w Was, w każdym jednym z Was dojrzało, dociera również do oczywistego Świata w Rzeczywistości. Jak mogłoby być inaczej – to co dotychczas było, egzystowało tylko dlatego że daliście temu Rzeczywistość. A więc teraz docieramy do następnej fazy realizacji. Ale co będzie realizowane? Zakotwiczenie na 5 poziomie Wymiaru Tworzenia, o czym jest tutaj mowa. To oznacza: 1. Matka Ziemia zostanie całkowicie zmieniona. CAŁKOWICIE. 2. Na koniec tego Procesu będą współpracowały ze sobą ludy powierzchni Ziemi z ludem z wnętrza Ziemi. 3. Ziemia jest częścią galaktycznego porządku Światła: „Związku Planet” i ludzie komunikują bezpośrednio z dotąd nieznanymi Wam cywilizacjami. Aby do tego doszło potrzeba jeszcze trochę, lecz wielu z Was – którzy zajęliście tutaj miejsce i którzy kiedykolwiek i gdziekolwiek śledzicie ten Przekaz – powinno i przeżyje to spotkanie. Dzisiaj ta Wasza Ziemia znajduje się – i to opisuje STAN-JEST tej Planety - podczas bóli porodowych. Te bóle się zaczęły, przy czym zostaną uwolnione Energie o niespotykanej dotychczas sile i zakresie. Na powierzchni Ziemi wśród ludzi postępuje w pewnym stopniu rodzaj paniki, bowiem wiele przychodzi nieoczekiwanie i doprowadza Was do granic Waszych sił. Jednak ten czas jest bardzo krótki, bo Światło nieodparcie przebija się. Znaczącą pomocą i jednocześnie znaczącym powodem tego że Ziemia coraz więcej „się trzęsie” jest docieranie Światła Kosmicznego z Centralnego Słońca, co Transformuje ludzi i całą planetę. Transformacja oznacza przemianę i przez to zmienia się też wygląd planety jak i klimat na niej. Każda próba przeciwdziałania temu i ludzkiego wysiłku w tym kierunku zakończy się niepowodzeniem albowiem tutaj działają nadrzędne, kosmiczne prawa natury. Dlatego też: zmiana klimatu jest naturalnym, powtarzającym się zawsze w krótkich lub długich cyklach procesem i zapewne nie powoduje go CO2. Pomimo tego że jesteście nakłaniani do tego aby dokładnie w to wierzyć. Dlaczego? Aby utrzymywać Was w strachu i ściągnąć z Was nowe podatki, na które musicie pracować ciężko i systematycznie. To tyle, tak na marginesie. A więc klimat się zmienia. Płyty kontynentalne zbliżają się do siebie i co poniektóre państwa toną, natomiast ziemie które utonęły przed Eonami znów wyłaniają się. Jak widzicie potężne przebudowania (przesunięcia) są właśnie w toku. Zaprawdę: żaden kamień nie pozostanie na kamieniu. Głównym powodem dla zmiany klimatycznej jest - i tu podsumujemy wszystko razem - nieprzerwane i z każdym dniem wzrastające Promieniowanie Światła z Centralnego Słońca. Kiedy mówione jest „my idziemy do Światła” lub „Ziemia zostanie Podniesiona do Światła” to jest to bardzo konkretny Proces który wychodzi z Centralnego Słońca i jest przez nie sterowany. Wszystko – nawet najbardziej niezauważalne Życie - zostanie dotknięte tym Światłem i to działa właśnie TERAZ. A więc nie martwcie się ani jednej sekundy, Wy Ludzie. Obojętnie co Wam jest mówione – klimat jest podczas przemiany bo sama Matka Ziemia potrzebuje tego Procesu przemiany. Lecz jak najlepiej możecie w nadchodzącym Czasie, w nadchodzących miesiącach wspomagać Uzdrawianie planety? Poprzez klarowanie Waszych myśli! Czy wiecie Wy, Wy Dzieci Stwórcy, że największe zanieczyszczenie środowiska powstaje poprzez niewyklarowane myśli? To co Wy myślicie może UZDROWIĆ lub też ZNISZCZYĆ, uzdrowić zatruty organizm albo zatruć zdrowy organizm! W myślach Ludzkiego Kolektywu leży dobro Matki Ziemi. Jeśli są one w Miłości to powodujecie Wibracje (drgania) Miłości. Pole magnetyczne reaguje na to i zaopatruje Was we wszystko czego potrzebujecie. Spójrzcie z powrotem w Czas: czyż dotychczasowe dewastacje które widział ten Świat nie były zawsze rezultatem „nieprawidłowych myśli”? Myśl jest nieprawidłowa jeśli pozbawiona jest Miłości. Prawidłowe są kochające i współczujące procesy mające miejsce w Waszym mózgu, poprzez co występuje bezpośredni wpływ na Pole Magnetyczne Ziemi. W Erze Kryształowej która teraz się zaczęła – wszystkie stany realizują się wyjątkowo szybko, dlatego też: uzdrawiacie planetę poprzez wytwarzanie pola magnetycznego Miłości w Waszej głowie. To przynosi wszystko na Drogę i poprzez to pojedynczy Człowiek wnosi istotny wkład w Podniesienie które w następnych miesiącach przyniesie ogromne zmiany. Wiedzcie jeszcze jedno, Wy tak bardzo honorowani – bo tego określenia nigdy nie jest dosyć – tak więc – Wy honorowani: Nigdy nie jesteście sami, pomimo tego że przede wszystkim to od Was zależy wszystko. Nigdy nie jesteście pozostawieni samym sobie. Uformujcie się sami do boskości, wszystko inne zostanie dodane do tego. Uważajcie na to co ukaże się na Niebie i co i kto wyruszy do Was z wnętrza Ziemi. Podnosi się ostatni Akord i on rozbrzmiewa poprzez nas wspólnie. To „POZA” osiągnęło to „TU”, ta kurtyna pozostaje na zawsze podniesiona. Matka wszystkich Żyć jest na tym Świecie, jest tym Światem i bierze swoim kochającym Sercem ludzi na swoje kolana. W nadchodzących miesiącach Wasz dzień powszedni będzie wypełniony „cudami” które są potrzebne abyście wypełnili swoje Zadania. Za te „cuda” odpowiedzialne jest Niebo, nawet jeśli to Wy jesteście tymi którzy przygotowują pod nie żyzny grunt. Zaufajcie we wszystko co JEST. Zaufajcie we wszystko co nadejdzie. Stwórca jest wielki a Wy jesteście Jemu równi. Kończy się Wielki Cykl, jak bardzo jesteście honorowani po wsze czasy i na Wieczność. Z powodu Miłości stworzone jest wszystko, z powodu Miłości będzie wszystko z powrotem doprowadzone do Pra-Początku. Z powodu Miłości zajęliście tutaj swoje miejsca w fotelach i zostaliście doprowadzeni do tych słów. Z powodu Miłości jest w Was wszystko gotowe do Wielkiego Wymarszu. Ufajcie. My jesteśmy z Wami! MATKA MARIA JESUS SANANDA SAINT GERMAIN ASANA MAHATARI http://wolnaplaneta.pl/terra/2012/01/08/08-01-2012-kolejne-kregi-czesc-ii-matka-maria/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Astre Styczeń 09, 2012, 02:27:05 Jak dla mnie świadomość jest zwyczajnie wiedzą praktyczną połączona z teoretyczną. Pola świadomości to zwyczajnie pola wiedzy ogą być zbiorowe lub indywidualne , istnieją na rożnych poziomach wibracyjnych i są związane z wiedzą o nich. Co to znaczy być świadomym czegoś..... ? znaczy to posiadać wiedzę na ten temat. Z tym się KIARO mogę zgodzić. Dlatego, że każdy może to potwierdzić własnym doświadczeniem. Czyli świadomość ( w pojęciu ludzkim) to wiedza. A w zasadzie to operowanie wiedzą, a nie sama wiedza. Wiedza jest tylko wtedy wiedzą, jeżeli da się ją połączyć w spójną całość. Operowanie wiedzą, to jej uwewnętrznienie i uzewnętrznienie. Uwewnętrznienie wiedzy, to taki stan, w kórym nie odróżnia się wiedzy od wiedzącego. Uzewnętrznienie wiedzy, to stan świadomości, w którym istota potrafi wiedzę praktycznie wykorzystać. Mówiąc o świadomości możemy mówić raczej o jej stanach lub poziomach, ponieważ różne istoty, kultury, cywilizacje tworzą różne jej poziomy. A, więc te stany świadomości tworzą i generują ISTOTY. To dopiero one tworzą świadomość Wszechświata. Tworzenie, świadomości przez ISTOTY oznacza wprost, że jest ona w trakcie ciagłej ewolucji, w trakcie kreacji, w trakcie ciagłych zmian, a nie że znajduje się ona w jakimś atomie, czy czort wie jeszcze w jakiej tam cząstce ?...! Mówiąc, że istoty tworzą świadomość, oznacza, że masa świadomości gwałtownie przyrasta, biorąc pod uwage ilość istot i cywilizacji w całym - Wszechświecie. Doszukiwanie się świadomości w ''pustej'' przestrzeni wewnątrz atomu to zabawa dla fascynatów you-tubowych sensacji. Lecz nie każdy jest fascynatem i taką zabawę musi podzielać, tym bardziej jeżeli z jednej strony niezabardzo potrafi się świadomość merytorycznie opisać, a z drugiej jednoznacznie próbuje ogłosić, że jest wewnątrz atomu. Czy przypadkiem nie brzmi to śmiesznie ? Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 09, 2012, 15:52:15 Mówiąc o świadomości możemy mówić raczej o jej stanach lub poziomach, ponieważ różne istoty, kultury, cywilizacje tworzą różne jej poziomy. To według Ciebie wyłącznie istoty żywe ( wyłącznie ludzie? ) POSIADAJĄ świadomość , tak ?A, więc te stany świadomości tworzą i generują ISTOTY. To dopiero one tworzą świadomość Wszechświata. Tworzenie, świadomości przez ISTOTY oznacza wprost, że jest ona w trakcie ciagłej ewolucji, w trakcie kreacji, w trakcie ciagłych zmian, a nie że znajduje się ona w jakimś atomie, czy czort wie jeszcze w jakiej tam cząstce ?...! Czujesz się pępkiem świata oddzielonym od martwej materii Ziemi, gwiazd, Wszechświata ? Naśmiewać się potrafisz z ludzi, którzy coś mają do powiedzenia w temacie i odważnie wygłaszają swoje poglądy na forum, albo za pośrednictwem youtube. Padają dowody, opisy doświadczeń, próby matematycznych obliczeń. Nic to tam, wszystko do kitu. Ale sam nie masz na temat swoich domniemywań żadnego dowodu. Ty po prostu swoje wiesz. Kiara : Cytuj świadomość jest zwyczajnie wiedzą praktyczną połączona z teoretyczną. Astre : Cytuj Dlatego, że każdy może to potwierdzić własnym doświadczeniem. To jest niczym więcej jak założenie. Założenie wynikając z przekonania że tak jest opartego na doświadczeniu ,czyli nabytym w drodze wzrastania od przedszkolaka . Nic więcej. I nic mniej. W porządku, jeśli Wam to wystarcza, ale wielu ludziom nie wystarcza i to co dostrzegają wychodzi daleko poza czubek nosa jednostki. Logicznym jest, żeby jakaś teoria przybliżała prawdę to powinna rozwiązywać lub wchłaniać w siebie (lub zastępować) wszystko, co było wcześniej w taki sposób, aby w miarę spójnie wyjaśniać rzeczywistość. Negacja -bez podania lepszej alternatywy - tego nie czyni. Nie jest komplementarna, więc nie może wyjaśniać wszechświata jeśli niczego konstruktywnego nie wnosi w zamian. Doświadczenie, na które się powołujesz, uczy nas, że wszystko we Wszechświecie ma swoje znaczenie , a prawa w nim obowiązujące nie są z czapy wzięte. Wszystko się logicznie spina, bo gdyby tak nie było, to i nas nie byłoby na tej planecie. Ani wody, kwiatów, lasów. Opisy tych praw mogą być niedoskonałe, lecz z czasem ulegają doszlifowaniu. W tym wszystkim, w tej spójności od dawna dostrzegałem inteligentny zamysł, zamysł świadomy, a nawet samą świadomość, nie zaś jakichś świętych stwórców, bogów czy czego tam jeszcze. Toć była do niedawna tylko moja interpretacja (nadinterpretacja). Lecz oto natknąłem się na uczonego, Tillera, (ale nie tylko on ), który twierdzi, że to się da wykazać. Nie tylko, że włączył Świadomość do naszego świata, to jeszcze wpisał ją w ten świat zamiennie z masą i energią. Wszyscy wiemy, że zaglądając do wnętrza materii odnajdujemy coraz "mniej" materii aż "znika" zupełnie. Otóż wcale nie znika, bo nic w przyrodzie nie ginie , tylko zmienia postać. Na co? Być moze na ... energię, lub też na .. świadomość. I to ona , wg mnie, wypełnia "pustą" przestrzeń w atomach z których KAŻDY z nas się składa . Tak , to brzmi śmiesznie, a wręcz RADOŚNIE ;D. I wcale nie przypadkiem, bo przypadków nie ma. :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Styczeń 09, 2012, 16:49:06 swiadomosc to widzenie powiazan i teoretycznie zaczyna sie od 2..:) - dlatego jestesmy swoimi lustrzanymi odbiciami - mozg :)
ale ze nie potrafimy okreslic wszystkich form-pozimow powiazan-sprzezen zwrotnych to jezeli zauwazaymy te powiazania na pozimie atomow mozemy mowic o rodzaju swiadomosci:) - tak jak i calej materii- nie materii i wszystkiego..:) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 09, 2012, 18:10:38 No przestańcie , świadomość to wiedza , wiedza w mózgu naszym wyrażana jest myślą , poza nim słowem mówionym lub zapisanym , lub zrealizowana czynem dzieje się to przeróżnie zależnie od pryzmatu poznawczego i umownych znaków i możliwości ich realizacji.
Nie mniej jednak w przestrzeni energetycznej ( nie materialnej) zawsze jest to wiązka energii, albo jej wzór pierwotny ( posiadający również zapis energetyczny) , skondensowanie wiedzy na jakiś temat , który można kolejno ( zależnie od przestrzeni energetycznej , jak inni mówią gęstości) rozpakowywać poznać , realizować fizycznie. Wówczas zależnie od możliwości odbioru odczytu inaczej poziomu ( bo w rożnych przestrzeniach odczytujemy innym zakresem fal rozumianych przez nasz mózg , inaczej nasze fizyczne możliwości odbioru) lub skonstruowanymi urządzeniami przełożonymi na materialny odbiór poznajemy informację. Ale nadal jest to poznawanie teoretyczne określonego tematu , czyli łączymy się dostępnością zmysłów ze świadomością określonej przestrzeni , wymiaru , gęstości. Dopiero użycie fizyczne przez osobę tej informacji ( bo dla nas odbierających mentalnie jest to tylko informacja) realizowana w przestrzeni fizycznej , staje się wiedzą na temat. Nie należy mylić informacji z wiedzą , a wiedzy ( których możemy mieć mnóstwo) z posiadaną mądrością , to już inny temat. Łączy się on ze sposobem korzystania z wiedzy. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Styczeń 09, 2012, 19:17:59 Nikt z mieszkańców ziemi nie wie co to jest świadomość ?? hm dziwne stwierdzenie
Mam wrażenie że to od ziemian oczekuje się odpowiedzi. Cóż lepiej bawić sie gugu Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: arteq Styczeń 09, 2012, 20:21:57 Kolejka jest na Santorini myślę że identyczna jak wiele ten sam skład jak w każdej porusza się po linie w dwie strony jadąc do góry wagonik pierwszy jest pierwszym , zjeżdżając w dól ten sam poprzednio pierwszy jest ostatnim w składzie a ostatni staje się pierwszym. Dziękuję za informację. Jednak nie jest to standardowe rozwiązanie - na żywo jeszcze z takim się nie spotkałem - z grupą kilku niezależnych wagoników umieszczonych bezpośrednio jeden za drugim. Już dla własnej ciekawości spróbuje się dowiedzieć jaka jest tego przyczyna/ewentualne korzyści, podejrzewam, że zyskanie na przepustowości...Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 09, 2012, 20:29:51 No przestańcie , świadomość to wiedza , wiedza w mózgu naszym wyrażana jest myślą , poza nim słowem mówionym lub zapisanym , W przekazie, który sama wkleiłaś wyróźniłaś pewne sformuowania, które zmieniają wąskie znaczenie świadomości, rozszerzają je oraz wręcz wprowadzają świadomość do naszego życia spoza dotychczasowego ,pozornego rozdzielenia.Cytuj Podnosi się ostatni Akord i on rozbrzmiewa poprzez nas wspólnie. I nie dzieje się to na skutek jakiejś magii czy kosmicznych rytuałów. Świadomość sama znajduje drogę w nas, bo zawsze tu była. Jednym z przejawów "opadnięcia kurtyny" jest ta nowa wiedza o równoważności materii=energii=świadomości. Wielkie hasła realizują "technicy" na każdym rezonującym poziomie. Górnolotne wypowiedzi przekładają się wprost na naszą rzeczywistość. Na dowody empiryczne oraz teoretyczne podstawy, tudzież wiedzę akademicką. Konkretna wiedza za którą stoją konkretni ludzie zmienią nasze postrzeganie tej rzeczywistości. Nie są potrzebne jakiekolwiek cuda. To „POZA” osiągnęło to „TU”, ta kurtyna pozostaje na zawsze podniesiona. ... Cytuj Zaufajcie we wszystko co JEST. - nie tylko w wiedzę, bo przecież "podpowiedzi" dostajemy zewsząd. Zdarza mi się coraz częsciej przedziwna synchronizacja tego o czym myślę z "przypadkowymi" zdarzeniami w czasie rzeczywistym. Zadaję w myślach pytanie i otrzymuję odpowiedzi. Nie wszystkie jeszcze rozumiem, ale czuję że to właśnie JEST odpowiedź. Dlaczego mamy ufać wszystkiemu co nas otacza ? Ponieważ to wszystko jest z nami połączone, rozmawia z nami. Skoro tak, to musi być inteligentne, świadome w każdym atomie. Dzieje się tak ,ponieważ Cytuj Nigdy nie jesteście pozostawieni samym sobie. Otrzymasz odpowiedź, jeśli zapytasz. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 09, 2012, 23:15:12 Kolejka jest na Santorini myślę że identyczna jak wiele ten sam skład jak w każdej porusza się po linie w dwie strony jadąc do góry wagonik pierwszy jest pierwszym , zjeżdżając w dól ten sam poprzednio pierwszy jest ostatnim w składzie a ostatni staje się pierwszym. Dziękuję za informację. Jednak nie jest to standardowe rozwiązanie - na żywo jeszcze z takim się nie spotkałem - z grupą kilku niezależnych wagoników umieszczonych bezpośrednio jeden za drugim. Już dla własnej ciekawości spróbuje się dowiedzieć jaka jest tego przyczyna/ewentualne korzyści, podejrzewam, że zyskanie na przepustowości...Tak wyglądają wagoniki kolejki na Santorini wjeżdżające kolejno na dwa równoległe tory ze środkowym peronem. Ludzie wchodzą przemiennie raz do jednej raz do drugiej i zjeżdżają do portu. Tak funkcjonuje ten system. http://pl.123rf.com/photo_8507830_santorini-narzutow-kolejka-linowa-laczacy-port-fira-z-miastem.html To tylko ciekawostka. Kiara. :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Astre Styczeń 10, 2012, 00:15:06 Panie @East
Pisałem : Aby twierdzić, że w przestrzeni atomowej znajduje się świadomość należałoby tą świadomość wpierw zdefiniować, czym ona jest ? Nie można szukać czegoś w czymś, jeżeli nie wie się czego się szuka ? Czy jest to dla pana jasne i zrozumiałe, czy nie ? Pomimo moich sugestii, nie określił pan ani nawet jednym słowem czym dla pana jest ta świadomość, tylko próbuje pan tutaj z uporem insynuować ludziom, że świadomość znajduje w próżni wewnątrz atomowej, tylko dlatego ponieważ powiedział to profesor Tiller i ktoś tam jeszcze. Dalej pan wypisuje wielkimi literami (przypisując znowu znamiona jakiejś prawdy) wzór z którego wynika, że : energia = materia = świadomości Już machne ręka na to, że energia = materii, ale, że... energia i materia = świadomości, to już chyba nawet dziecko z szkolnej podstawówki pewnie by zaprotestowało. Bo gdyby tak było, to oznaczało by, że głaz o masie 150 ton posiadał by większą świadomość niż człowiek o masie 70 kg. Lub inny dobitny przykład, że owe twierdzenie, które pan East próbuje tu wcisnąć jest wyssane z palca : Skonstruowano skomplikowany labirynt i umieszczono w nim muszkę owocową. Muszka wydostała się z labiryntu po ok. 30 minutach. Jak powiedzieli konstruktorzy eksperymentu człowiek potrzebował by minim roku, aby z tak skomplikowanego labiryntu się wydostać. Stawiam pytanie : jak się ma twierdzenie, że masa (materia) równa się świadomości, skoro masa muszki owocowej wynosi 0,001 grama ! Gdzie tu równość i na czym ona polega ? No gdzie ? Panie @East, jeśli pan się zajmuje umysłowym samobójstwem, czyli wiarą w coś, to ja nie mam nic przeciwko temu, bo jest to pana osobista sprawa, w co pan wierzy. Ale, jak pisałem wcześniej zgłaszam opozycje wobec wypisywania rzeczy zdawkowych, nieweryfkowalnych, które usiłuje pan tu niczym (nieomylny papież) ludziom w społecznych przestrzeniach zaimputować przypisując czemuś jakieś znamiona prawdy. Prawda jest tylko wtedy prawdą, gdy posiada spójną całość.A jeżeli posiada tylko przesłanki, to jest przesłanką i tak należy rozumieć i tak traktować. Ps. Darek (administrator) Użyłem niestosowanej na internetowych forach formy zwracania się typu (Pan), bo odczuwam, że z tym Panem nie da sie inaczej rozmawiać. Nie potrafię merytorycznie rozmawiać z ludźmi, którzy za każdym razem wypisują osobne tyrady na temat rzeczy, z przesłanek konfabulując tworzą jakąś ''prawdę'', a następnie próbują w taki, czy inny sposób tą całą rzekomą ''prawdę'' ludziom do głowy zaimputować. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: ptak Styczeń 10, 2012, 01:01:46 Cytat: Astre Stawiam pytanie : jak się ma twierdzenie, że masa (materia) równa się świadomości, skoro masa muszki owocowej wynosi 0,001 grama ! Gdzie tu równość i na czym ona polega ? No gdzie ? Panie Bracie Astre! :D Pozwolę sobie w tym momencie się wtrącić (jako, że wcześniej również optowałam za wzorem easta) i proszę mnie nie tępić z tego powodu. Ale muszka owocówka z Pana przykładu wcale nie posiada więcej świadomości od człowieka. Ona po prostu ma lepsze połączenie z polem, które wyprowadziło ją z labiryntu. I to by świadczyło o świadomości egzystującej również poza mózgownicami, które w jakiś przedziwny sposób tworzą bariery dla przenikalności świadomości zewnętrznej (i tu również na myśli nie mam Pana mózgownicy). Dlatego do wzoru easta i prof. Tillera dorzuciłabym jeszcze czynnik oporności, czy jak by tam tego nie nazwać. ;) A poza tym, kocham Cię braciszku, bez względu na wyznawany przez Ciebie wzór. Easta też kocham, siebie również i jeszcze parę osób. Dobrej nocy życzę. :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Styczeń 10, 2012, 01:11:21 no wlasnie a pozatym
czy z tego nie wynika ze swiadomosc = masa i energia ?:) swiadomosc to zdolnosc znajdywania powiazan...:) skoro istnieja powiazania istnieje i masa i "zakrzywienie przestrzeni":) ps czym sa powiazania? - energia - oddzialywaniem, uczuciem ?, nieskonoczona i nieskonczenie skomlikowana ilosc powiazan tworzy swiadomosc? no ale wszystko jest fraktalem wiec na kazdym poziomie jest podobnie :) powiazania stworzyly swiadomosc ktora stala sie zwierciadlem :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 10, 2012, 01:19:46 Aby twierdzić, że w przestrzeni atomowej znajduje się świadomość należałoby tą świadomość wpierw zdefiniować, Cytuj czym ona jest ? też chciałbym znać definicję, lecz podejrzewam, że nie ma póki co.Cytuj Nie można szukać czegoś w czymś, jeżeli nie wie się czego się szuka ? Czy jest to dla pana jasne i zrozumiałe, czy nie ? Jeśli wiedzielibyśmy to nie szukalibyśmy.Wstępnie ustaliliśmy, że szukamy świadomości. Na różne sposoby, raz lepsze, raz gorsze. Z drugiej strony szukając przykładowo zakładanej teoretycznie "boskiej cząstki" w CERN można przeoczyć zupełnie inne, bardziej interesujące wyniki odrzucając je a priori , bo nie spełniają zakładanego modelu . Nie ma sensu upierać się przy definicjach czegoś, co jest , póki co, niedefiniowalne. I bardzo dobrze. Cytuj Pomimo moich sugestii, nie określił pan ani nawet jednym słowem czym dla pana jest ta świadomość, tylko próbuje pan tutaj z uporem insynuować ludziom, że świadomość znajduje w próżni wewnątrz atomowej, tylko dlatego ponieważ powiedział to profesor Tiller i ktoś tam jeszcze. W związku z powyższym moim wyjaśnieniem (ten temat Kiara rozwinęla tutaj http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7721.msg89489#msg89489 ) oraz w podanym linku tak ,uważam i zawsze miałem "przeczucie" :D , że świadomość jest w tej pustce :) , a profesor Tiller ten temat "gryzie" od twardej, naukowej strony. I to mi pasuje. Mi pasuje. Tobie nie musi, ani nikomu. Możesz zatem przestać imputować mi do głowy, że ja komuś usiłuję coś zaimputować. A jeśli ktoś ma podobne do Twojego, wrażenie, to z góry przepraszam za swoją natarczywość. Według mnie mieszczę się w ramach szeroko pojętego forum dyskusyjnego. i Cytuj że... energia i materia = świadomości, to już chyba nawet dziecko z szkolnej podstawówki Tak, na razie jest wielkie larum. Dopóty, póki ludzie nie pozbędą się wprogramowanych im od podstawówki "niepodważalnych" prawd.pewnie by zaprotestowało. Cytuj Bo gdyby tak było, to oznaczało by, że głaz o masie 150 ton posiadał by większą świadomość niż człowiek o masie 70 kg. Teraz to dałeś porównanie ;) Twoje rozumowanie jest mniej więcej takie, że ten 150 tonowy głaz ma więcej energii niż 70 kg człowiek. Odpowiedź prawidłowa to "zależy jakiej energii". Człowiek się porusza, ma większą energię kinetyczną względem Ziemi niż głaz i w ogóle człowiek jest bardziej energetyczny he he he. I podobnie odnośnie świadomości. Głaz to zupełnie inny poziom świadomości niż człowiek. Cytuj Skonstruowano skomplikowany labirynt i umieszczono w nim muszkę owocową. I znów, to argument na poziomie, że nietoperz lepiej słyszy niż człowiek więc nietoperz jest lepszy.Muszka wydostała się z labiryntu po ok. 30 minutach. Jak powiedzieli konstruktorzy eksperymentu człowiek potrzebował by minim roku, aby z tak skomplikowanego labiryntu się wydostać. Tak, jest lepszy, tylko zależy w czym. Cytuj Stawiam pytanie : jak się ma twierdzenie, że masa (materia) równa się świadomości, skoro masa muszki owocowej wynosi 0,001 grama ! Po pierwsze , to nikt do równania E=mc2 nie wstawia po jednej stronie placka, a po drugiej wieloryba. Jeśli mówimy o energii czegoś, to po drugiej stronie jest tego czegoś masa.Gdzie tu równość i na czym ona polega ? No gdzie ? I podobnie z równoważnością ( a nie równością) materii i świadomości, jak mniemam, ale to by wymagało dokładniejszych studiów prof Tillera ;) Cytuj Panie @East, jeśli pan się zajmuje umysłowym samobójstwem, czyli wiarą w coś, Wręcz przeciwnie. Staram się wszędzie szukać dowodów :) I podobnie do siebie myślących ludzi. Cytuj Ale, jak pisałem wcześniej zgłaszam opozycje wobec wypisywania rzeczy zdawkowych, nieweryfkowalnych, które usiłuje pan tu niczym (nieomylny papież) ludziom w społecznych przestrzeniach zaimputować przypisując czemuś jakieś znamiona prawdy. O nie, protestuję. Od rzeczy nieomylnych tutaj jest Kiara :)Zresztą większość przekazów, które tutaj niby o energii traktują jest nieweryfikowalne, jeśli nie zauważyłeś. Żadna Matka Maria czy Kiara, żaden Sananda czy inny kolo nie są ani lepsi, ani gorsi ode mnie, a zatem jak im wolno głość swoje prawdy, to mi też. Nikt tu się nie trzyma tematu ( bo co to za temat jest w ogóle hehe ) . Mam propozycję Astre .Potraktuj mnie na luźno. Będziesz zdrowszy ;) Cytuj Prawda jest tylko wtedy prawdą, gdy posiada spójną całość.A jeżeli posiada tylko przesłanki, to jest przesłanką i tak należy rozumieć i tak traktować. Owszem, ale bywa, że z czasem przesłanki zyskują dowody i stają się częścią spójności. I w moim przekonaniu ten czas nadszedł dla świadomości.Cytuj Użyłem niestosowanej na internetowych forach formy zwracania się typu (Pan), bo odczuwam, że z tym Panem nie da sie inaczej rozmawiać. No właśnie nie rozumiem co z tą formą "Pan" ? Poprawiasz sobie tym samopoczucie czy o co chodzi ?Cytuj wypisują osobne tyrady na temat rzeczy, z przesłanek konfabulując tworzą jakąś ''prawdę'' Ależ, przecież Ty również to robisz. Każdy z nas tworzy swoją prawdę. Nie wspominając o tych, co zamieszczają przekazy. Niby od "bogów". lol.Zatem chyba nie moje konfabulacje są tutaj problemem tylko może to, że Cytuj Nie potrafię merytorycznie rozmawiać z ludźmi, ?Cytuj następnie próbują w taki, czy inny sposób tą całą rzekomą ''prawdę'' ludziom do głowy zaimputować. Wobec powyższego ,mam oficjalny komunikat.Ludzie, niniejszym Was proszę, nie bierzcie sobie do głowy tego co tu wypisuję, cobyście zdrowsi byli i mniej zamętu mieli w tym 2012 roku Każdy, kto łyka moje treści ryzyko bierze na swoją odpowiedzialność ! (przed użyciem skonsultuj się z "farmaceutą" ponieważ każdy lek niewłaściwie stosowany zagrażać może Twojemu życiu lub bezpieczeństwu ;) ). Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Astre Styczeń 10, 2012, 12:04:41 Panie Bracie Astre! :D Pozwolę sobie w tym momencie się wtrącić (jako, że wcześniej również optowałam za wzorem easta) i proszę mnie nie tępić z tego powodu. Ale muszka owocówka z Pana przykładu wcale nie posiada więcej świadomości od człowieka. Ona po prostu ma lepsze połączenie z polem, które wyprowadziło ją z labiryntu. Nie wiem co się z Wami dzieje... Czy ja napisałem, że muszka owocowa ma więcej świadomości od człowieka ? Gdzie tak napisałem ? Dałem tylko dowód na to, że to rzeczone wcześniej twierdzenie że masa równa się świadomości ma się nijak, bo z tego podanego wzoru jasno wynika, że im większa masa, tym większa świadomość, a im mniejsza masa tym mniejsza świadomość. Zatem twierdzenie pana Tillera, to twierdzenie pana Tillera, a reszta to reklama. Dlatego logicznie obstaje przy tym, że aby dyskutować o świadomości, gdzie ona jest, w czym ona jest - NALEŻY WPIERW samemu przynajmniej próbować zdefiniować - czym jest świadomość. Ale póki co nikt do tej pory słowem nie napisał (oprócz częściowo Kiary) czym w/g niego jest świadomość, więc pytam - czego szukamy !!! I tu się moge zgodzić z Twoim twierdzeniem, że muszka posiada lepsze połączenie z polem tego labiryntu. W zasadzie rzekłbym, że posiada zakodowane w swoim DNA zdecydowanie lepsze instrumenty niż człowiek orientujące się jej w przestrzeni. Ale to wcale nie oznacza jednoznacznie, że jeżeli potrafi genialnie poruszać się w bardzo skomplikowanym labiryncie, to posiada więcej świadomości od człowieka. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Styczeń 10, 2012, 13:11:22 ma tyle samo swiadomosci co czlowiek tylko jeszcze o tym nie wie..:) byc moze jak jej sie wyksztalaca dodatkowe synapsy albo zwiekszy mozg to sie dowie..:)
Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 10, 2012, 13:23:24 Cytuj Nie wiem co się z Wami dzieje... To "dowód" na rozdzielenie wymiarów ;) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 10, 2012, 14:13:03 Inaczej już dla spokoju;
Etymologia[edytuj] Łaciński wyraz określający świadomość: conscientia, pochodzi od „con” – „z” i „scientia” – „wiedza”. „Conscientia” oznaczało wiedzę dzieloną z kimś, często wiedzę tajną, dzieloną pomiędzy konspiratorami, jednak w metaforycznym sensie oznaczać może „wiedzę dzieloną z samym sobą”, wskazując na intymny, dostępny jedynie dla doświadczającego, charakter świadomego doświadczenia. Z łacińskiej nazwy "conscientia" wywodzą się określenia świadomości w wielu językach europejskich, np. ang.: "consciousness", fr. "conscience", wł. "coscienza"). http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiadomo%C5%9B%C4%87 Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Styczeń 10, 2012, 14:44:08 Inaczej już dla spokoju; Etymologia[edytuj] Łaciński wyraz określający świadomość: conscientia, pochodzi od „con” – „z” i „scientia” – „wiedza”. „Conscientia” oznaczało wiedzę dzieloną z kimś, często wiedzę tajną, dzieloną pomiędzy konspiratorami, jednak w metaforycznym sensie oznaczać może „wiedzę dzieloną z samym sobą”, wskazując na intymny, dostępny jedynie dla doświadczającego, charakter świadomego doświadczenia. Z łacińskiej nazwy "conscientia" wywodzą się określenia świadomości w wielu językach europejskich, np. ang.: "consciousness", fr. "conscience", wł. "coscienza"). http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiadomo%C5%9B%C4%87 oto sam początek z wiki- "Świadomość – podstawowy i fundamentalny stan psychiczny, w którym jednostka zdaje sobie sprawę ze zjawisk wewnętrznych, takich jak własne procesy myślowe, oraz zjawisk zachodzących w środowisku zewnętrznym i jest w stanie reagować na nie (somatycznie lub autonomicznie)." Oczywiście to tylko definicje. Mamy tu pojęcia takie jak jednostka- czyli cząstka wyodrębniona z całości/jedni, która zdaje sobie sprawę ze swej (tymczasowej zapewne) odrębności, to z kolei implikuje dalsze konsekwencje, tj. prawdy prawdziwe wyłącznie z punktu widzenia tejże jednostki, itd.. Bez "skafandra" jesteśmy jedynie obserwatorami(czystą świadomością świadomą swego istnienia), ponieważ nie mamy możliwości pełnej interakcji ze światem zewnętrznym, w naszym wypadku tzw. materialnym. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: ptak Styczeń 10, 2012, 15:21:57 Świadomość, to energia wzbogacona o wiedzę z połowicznym (lub innym) czasem rozpadu lub wzrostu,
w zależności od kierunku i prędkości przepływu oraz drgań własnych. Na kierunek i prędkość wpływ ma istota świadoma. Drgania własne, to efekt wzbogacenia się o wiedzę w połączeniu z umiejętnością dalszej jej obróbki i przesyłu. Powstały produkt uboczny (emocje i uczucia) przetworzone ponownie na wiedzę nadają pęd. Co dalej, nie wiem, bo myśl sobie odpłynęła, tak jak przypłynęła… ;D Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 10, 2012, 15:52:34 Genialne ;D . Jednak Tiler będzie musiał się u Ciebie dokształcić Ptaku ;)
Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: ptak Styczeń 10, 2012, 16:26:25 Genialne ;D . Jednak Tiler będzie musiał się u Ciebie dokształcić Ptaku ;) To go serdecznie zapraszam na ten dokształt, tylko niech się polskiego nauczy. Bo świadomość, świadomością, a dogadać się trzeba. ;D Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 10, 2012, 19:43:59 No to czym innym jest wiedza jak nie energiom?
CZYM? Naprawdę nie ma niczego co nie było by energiom NICZEGO! Reszta to możliwość przemiany energii , transformacji jej oraz odbioru. Wszystko jest ENERGIOM , wszystko. Cytuj Wysłany przez: ptak Umieść cytat Świadomość, to energia wzbogacona o wiedzę z połowicznym (lub innym) czasem rozpadu lub wzrostu, w zależności od kierunku i prędkości przepływu oraz drgań własnych. No to czym jest świadomość , a czym wiedza i czym energia , co jest ich wspólną cechą a co różnicą? Co znaczą dla odbiorcy? Co to jest połowiczny rozpad i w stosunku do czego ten rozpad połowiczny lub inny się odbywa? Co wyznacza kierunek przepływu , co to są "drgania własne" i co je powoduje , lub co powoduje ich zanik? No i jeszcze jedno co jest przyczyną przyspieszenia lub powolnienia tego przepływu? Jeżeli tworzy się teorie to dobrze jest je uzasadnić. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Styczeń 10, 2012, 20:28:36 ..nie wiem skąd ten upór w klasyfikowaniu świadomości jako energii, a zatem atrybutu czysto pochodzenia materialnego,-
to nie ten poziom/wymiar/gęstość- coś co wyłoniło się z "absolutnie nic"- nie może mieć charakteru energii z naszego wymiaru (http://www.gwiazdy.com.pl/images/17_04/4-2.gif) a zatem, energia jest przejawem/manifestacją świadomości, a nie jej źródłem. pozdro i powodzenia w nazywaniu nienazwanego ;) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Styczeń 10, 2012, 21:35:17 no jest jeszcze duch :)
Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 10, 2012, 22:06:22 A co nie jest energiom? I czym jest Duch jak nie Energiom?
Wymiary , gęstości to tylko rozróżnianie częstotliwości drgań energii jej zagęszczenia i rozrzedzenia. I nic więcej. Kiara :) :) ps. Coś takiego jak NIC nie istnieje istnieją za to w rożnych wymiarach i gęstościach ich braki w wiedzy i braki w możliwościach poznania tego co dla tych wymiarów jest tym niezmierzalnym "NIC". Wszystko co przedstawiłeś w tym wykresie songo 1970 jest energiom na tle pola energetycznego. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Styczeń 10, 2012, 22:15:55 wg mnie duch nie jest energia jest przeczuciem :) np widzisz jakies niepsodziewane wydarzenie i wiesz ze to nie byl przypadek i gdzies miedzy tym jest duch :)
Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 10, 2012, 22:22:56 Cytuj wg mnie duch nie jest energia jest przeczuciem Uśmiech np widzisz jakies niepsodziewane wydarzenie i wiesz ze to nie byl przypadek i gdzies miedzy tym jest duch A z czego jest przeczucie? Czy przeczucie nie jest stanem energetycznym , określona wiązkom energetyczną , którą odbieramy również energetycznie? Słowa których używamy do opisu tego stanu to też umowne dźwięki zawierające rożne splecione se sobą drgania energii , to cały czas jest energia. Nie ważne jakiego sposobu zapisu i odtworzenia użyjemy , to cały czas jest energia. Kiara :) :) ==================================== Sympatyczna inspiracja i wsparcie w odnalezieniu drogi do wiary w siebie i własnej mocy. Kiara :) :) niedziela, 8 stycznia 2012 2012: Od ludzi, przez ludzi, dla ludzi cz.1 Ukochane i święte i jedyne Dziecię naszego niebiańskiego Ojca, Dziecię jedynego źródła, Dziecię Światła, boskie Dziecię. Tym właśnie jesteś. Weź to sobie głęboko do świadomości i kontempluj, co to oznacza. Jestem tym, który znany jest jako Jeszua bez Josef, nazwaliście mnie Jezusem, i jest to wielka radość przebywać z wami tego wieczoru w waszym zrozumieniu czasu, gdy raz jeszcze zdecydowaliście się mnie wezwać. To zawsze wielka radość przebywać pośród was, mieć możliwość spojrzeć na świat ludzkimi oczami i ujrzeć wasz blask; móc odczuwać miłość, jaką jesteście, płynącą z serca do serca, i czuć podekscytowanie waszej duszy, gdy stoi ona na progu, przed wielką przemianą prowadzącą do miejsca zrozumienia Jedności. To wielka ekscytacja. Wszyscy mistrzowie, wzniesieni oraz ci, którzy spacerują pomiędzy wami, odczuwają wielką ekscytację, ponieważ jesteście już gotowi. Pytaliście, błagaliście, modliliście się, pragnąc wiedzieć: „Kim jestem? Dlaczego jestem? Ci się wydarza? Chcę poznać całość siebie, nie tylko oddzielone ego, które mówi, że mam problemy i wyzwania, i sprawy do rozwiązania, i że są rzeczy, którym po prostu muszę zaufać, że zadziałają tak, jak powinny. Ale ja chcę poznać wszystko, czym jestem. Chcę poznać dobrą nowinę”. Zaczęliście to właśnie mówić. Czas już poznać dobrą nowinę. Powiedzieliście: „Znosiła/em ciosy i strzały tego świata wystarczająco długo. Znosiła/em wyzwania wystarczająco długo. Teraz chcę poznać całość siebie. Chcę poznać swoją własną Rzeczywistość – pisaną przez duże ‘R’ – i wiedzieć, że ona pozwala mi tworzyć rzeczywistość – przez małe ‘r’ – mojego doświadczenia, i że jeśli nie spodoba mi się ta rzeczywistość, chcę wiedzieć, że mam moc ją zmienić i chcę naprawdę tę moc ogarnąć”, naprawdę objąć tę boską moc kreatywności, którą jesteście, aby dokonać zmian, które oddzielonemu ego nie wydają się możliwe, i aby dokonywać tych zmian chwila po chwili. A oto, na czym to polega. Oddzielone ego było waszym towarzyszem tak długo, że wydaje się wam częścią was, bardzo istotną częścią was. Kiedykolwiek tylko zaczynacie wchodzić w nową przestrzeń, odzywa się ono głośno i przypomina wam o tych wszystkich momentach, gdy próbowaliście wykroczyć poza to, co stanowiło jakieś ludzkie wyobrażenie. Gdy decydujecie się poprosić o wiedzę o Całości samych siebie, oddzielone ego wbiega na scenę i mówi: „ale tego już próbowałe/aś i zawiodło cię to do nikąd. Czemu myślisz, że teraz będzie inaczej?” A wy mówicie: „Bo teraz mam inne informacje. Ćwiczyła/em się w zaufaniu. Ćwiczyłe/am się w Świetle, w zapalaniu mojego Światła, i odczuwaniu szczęścia pośród nie-wiedzenia, i w rozumieniu na czym polega uświadomienie sobie – uczynienie tego rzeczywistym w moim doświadczeniu – Jedności, jaką jestem. Moc tej Jedności wyraża stare powiedzenie: „Ćwiczcie, ćwiczcie, ćwiczcie”. Po prostu mówcie wciąż: „Jestem Jednym. Jestem potężna/y. Wychodzę z miejsca oddzielenia. Ufam. Wiem, że jestem kochana/y, że jestem pod opieką, że zawsze będę rozkwitać. Zawsze jestem całością. Już jestem uzdrowiona/y. Nie muszę się martwić tym, co przyniesie jutro, gdyż wiem, że wszystko będzie dla mojego dobra”, i tak właśnie jest. Oddzielone ego w tym momencie się ujawni i powie „No tak, dobrze, może wyglądać to na stek bzdur, ale wyjdzie ci to na dobre, no pewnie…” A wy powiecie: „Tak, teraz w to wierzę. Wiem, że wszystko to działa na rzecz zamanifestowania Jedności, uświadomienia sobie wiedzy, że tak naprawdę pośród nas istnieje tylko Jedno. Jest tylko Jedno, żadnego oddzielenia.” To dlatego mówiłem wam wiele, wiele razy, i dlatego inni mistrzowie wam mówili, że istnieje tylko Jedno, że wasza Rzeczywistość – przez duże ‘R’ – jest Jednością, jedyną Jednością, brakiem oddzielenia. Zatem na tym planie ma miejsce wielka ekscytacja, a także na innych planach, które widzą waszą gotowość, ponieważ tylko to jest potrzebne: wasza gotowość do praktykowania, do powracania ku temu za każdym razem i mówienia: „Nie, nie zamierzam być taka/i jak choćby tylko chwilę wcześniej, albo dzień wcześniej. Zamierzam być nową osobą w Chrystusie.” Wasi bracia i siostry mają tu dobre porzekadło, o ile tylko umieliby sobie uświadomić jego prawdziwe znaczenie. Jestem nową osobą w Chrystusie. Manifestuję istotę Chrystusa, którą jestem. Co zrobiłby Chrystus? Nie tylko co zrobiłby Jezus, ale co zrobiłby Chrystus w danej sytuacji? A potem zatrzymujecie się na chwilę, bierzecie głęboki oddech, a jeśli odpowiedź nie przychodzi, bierzecie następny głęboki oddech. A jeśli dalej nie otrzymujecie odpowiedzi, oddychacie tak długo, aż ją otrzymacie. Albo zaśniecie na chwilę z powodu nadmiaru tlenu, ale to się nie zdarzy, bo zanim się to zdarzy, otrzymacie już wskazówki. Poproszono mnie, abym tego wieczoru opowiedział o waszym nadchodzącym roku, który zbliża się szybko, o roku, który nazywany jest 2012. Jest dużo przepowiedni na temat tego, co ten rok 2012 przyniesie. Istnieją sprzeczne doniesienia i przepowiednie, i trudno się dowiedzieć, co ma się wydarzyć. No cóż, ja wam mówię, że to wy będziecie stwarzać rzeczywistość – przez małe ‘r’ – roku 2012. Przedstawię wam parę możliwości, ale ostateczny wybór należy do was. Wy jesteście mistrzami, więc kiedykolwiek istnieje wybór, pozwólcie sobie odetchnąć głębiej, nabrać dystansu Obserwatora i zapytać: „Co będzie dla najwyższego dobra Wszystkiego, Jedności?” I znów, jeśli odpowiedź nie pojawia się natychmiast, pytacie ponownie i czekacie na nią. Wasz rok 2012 został uznany przez wielu za decydujący rok, i istnieje przepowiednia, że ostatniego miesiąca, w trzecim tygodniu ostatniego miesiąca roku nastąpi wielka zmiana. Ludzie się przebudzą i zrozumieją, kim są, i co się dzieje. I jest to prawda. Ta przepowiednia zawiera w sobie ziarno prawdy. Będzie ich wiele. Ponieważ ludzie spodziewają się, że coś się wydarzy, wydarzy się to dla nich i poprzez nich. Jednakże ja wam powiadam, że nie musicie czekać do 21 grudnia, aby to się wydarzyło. Możecie pozwolić, aby zdarzyło się to 21 czerwca i świętować już wcześniej, albo dowolnego innego dnia tego roku, ponieważ to wy jesteście mistrzami swojej rzeczywistości – przez małe ‘r’. Ale istnieją pewne prawdopodobieństwa, i gdy patrzymy w rok 2012 z dzisiejszej perspektywy, będzie to rok wielkiego zamieszania i chaosu; rok podziałów; rok, w którym bracia i siostry opowiedzą się po różnych stronach i będą twardo stali przy swoim stanowisku i bronili swoich przekonań, podobnie jak miało to miejsce w odchodzącym roku. Ale ta tendencja wzrośnie, a ludzie wyraźnie się podzielą na dwa obozy i będą bronić tego, co uznają za swoje słuszne poglądy. Zatem przez pierwsze dziesięć czy jedenaście miesięcy roku będzie dużo chaosu, dużo słów, dużo osądzania. Nie będzie to miły widok, chyba że zajmiecie pierwszy rząd miejsc, tak jak oglądając jakąś produkcję Broadwayu, i będziecie świadkami całego tego dramatu, nie dając się weń wciągnąć w takim stopniu, w jakim to tylko możliwe. Wy również będziecie mieli swoje poglądy i zbliżycie się z tymi, którzy je podzielają. Odkryjecie, że co jakiś czas będziecie łapać się na trochę na haczyk tego, co mówią inni, a potem się otrząśniecie i powiecie: „Ale to jest broadwayowska produkcja, warta wielu nagród”, bo tak właśnie będzie. Odkryjecie, że niektórzy ludzie o bardzo silnych przekonaniach skorzystają z tej okazji i będą rozpowszechniać różne informacje, prawdziwe lub nie – informacje, które służą ich celom. I będą oni, przynajmniej na powierzchni, wierzyli w to, co mówią. Jeśli mielibyście to zakwestionować – a pojawi się w międzyczasie dużo tego kwestionowania – i podrążyć trochę głębiej, może się okazać, że jest w tym trochę, jak to określacie, wodolejstwa. Ale na powierzchni wyraźne będą określone podziały. Głosy, które wzywają do przemiany, które wzywają do tego, by pomagać braciom i siostrom, głosy te przykryte zostaną zgiełkiem tych, którzy czują, że muszą skompletować wcielenia, w których byli wojownikami. To właśnie oni robią. Uzupełniają życia, w których uczestniczyli w bitwach, kiedy byli dowódcami, kiedy byli tymi, którzy musieli dokonywać trudnych decyzji, i nawet jeśli widzieli, że bitwa obraca się na ich niekorzyść, nie umieli zmienić swojego zdania, gdyż utknęli oni w tym, co wybrali. Zatem pojawią się ludzie bardzo wojowniczy i o bardzo określonych poglądach. Zobaczycie dużo walki – na szeroką skalę, a także w skali indywidualnej. Będzie miało miejsce dużo wstrząsów i zamieszania w dziedzinie zatrudnienia, które będzie jeszcze niższe niż macie teraz; innymi słowy programy tworzenia miejsc pracy zawiodą; nie będą stanowić panaceum na wszelkie bolączki, choć ci, którzy je tak zachwalają, twierdzą, że tak się zdarzy. Ostatecznie ludzie uświadomią sobie, że siła leży u podstaw, na poziomie indywidualnym, w inicjatywach ‘oddolnych’. Ten właśnie cud się wydarzy. Moc jest z wami, a wasi bracia i siostry odbiorą swoją moc ze zbiorów tych, którzy was z pozoru reprezentują. Ale naprawdę reprezentują oni siebie samych lub wielkie korporacje. Wydarzy się cud: zmiana sposobu myślenia – ludzie uświadomią sobie, że ich przedstawiciele ich nie reprezentują, a ich działania sprzeciwiają się wszystkiemu, co podpowiada zdrowy rozsądek i wspólne dobro. Jak wiecie, zdrowy rozsądek nie zawsze jest zdrowy, a oni nie patrzą na wspólne dobro, lecz na to, jak wygrać swą bitwę, gdyż, jak już powiedziałem, kompletują oni wcielenia, w których byli wojownikami i kiedy musieli mieć rację, a jeśli nie mieli racji, oznaczało to śmierć dla ich ciała. Jak więc widzicie, będą oni szukali dramatów rozpiętych pomiędzy życiem a śmiercią, i dlatego będą bardzo przywiązani do swoich poglądów, będą ich bronić do upadłego. Wy i ci ludzie, którzy mają inny punkt widzenia, będziecie się zastanawiać: „Co się dzieje z moją rzeczywistością? Nie to sobie wyobrażałam/em. Nie to miało się dziać w miejscu, które obiecywało wszystkim ziszczenie się ich marzeń i snów, tak zwanego amerykańskiego snu, tak zwanej możliwości realizacji swego najpełniejszego potencjału. To nie to”, powiecie sobie, „co, jak myślałem/em, będą mieć do powiedzenia nasi przedstawiciele”. Niektórzy spośród tych reprezentantów będą mieć zrozumienie dla pozycji „zwykłego człowieka” i będą to wyrażać, ale ich głosy zostaną zagłuszone przez wojowników, którzy ‘muszą wygrać’. Dlatego ujrzycie dużo walki i dyskusji; rozczarowania; frustracji tych, którzy wybrali lidera myśląc, że może on wszystko naprawić, a zobaczą, że nie może tego zrobić. Tak naprawdę nie mógłby tego zrobić tak czy inaczej, ponieważ to wy sami macie władzę nad swoim przeznaczeniem. Ale jako wielka dusza, jaką jest, zgłosił się, by odegrać swoją rolę w tym czasie, i by zrobić co w jego mocy, by co jakiś czas dał się słyszeć głos rozsądku. Ale głos rozsądku przez dużą część tego roku nie zostanie usłyszany; przez wiele miesięcy tego roku nie zostanie usłyszany. I ludzie zwrócą się ku sobie, ci podobnie myślący, ci, którzy chcą pomóc innym. Zbierzecie się razem i zapytacie: „Co mamy w naszych domach, czym moglibyśmy się podzielić z innymi, aby im pomóc? Co możemy zrobić, by utworzyć, na przykład, swoją własną korporację, własną organizację, jakkolwiek by to zwać, w której moglibyśmy zbierać i rozprowadzać dobra, jakich ludzie potrzebują, i przestać wciąż czekać, że wielki ojciec/matka w Waszyngtonie czy jakiejkolwiek innej stolicy dowolnego kraju o mnie się zatroszczy.” Wielki ojciec/matka tak naprawdę nie istnieje – istnieje tylko w waszych sercach. Więc zacznie wam wszystkim świtać, że nie macie tu głosu w sprawach szerszej skali, ale wasz głos będzie bardzo potężny, gdy zjednoczycie się i zdecydujecie, co możecie zrobić dla poprawy sytuacji w waszym sąsiedztwie, a nawet dalej, gdy tylko uzyskacie większy obraz tego, czego można dokonać. Nie jesteście bezsilni. Przez pierwszych parę miesięcy, być może przez pierwsze pół roku 2012, pojawi się takie poczucie bezsilności. „Czemu nasi reprezentanci nie mogą zrozumieć, co należy zrobić? Czemu nie jestem w stanie skłonić ich do zrozumienia petycji, jaką właśnie podpisałem/am? Czemu nie chcą mnie usłyszeć?” Nie usłyszą was, ponieważ nie muszą, ponieważ weźmiecie sprawę w swoje ręce i serca, i sami zmienicie bieg rzeczy. Wszyscy jesteście bardzo potężni, i potrzebna jest jedynie zmiana w świadomości, to zrozumienie, że „Jestem tym, kogo szukałam/em. Jestem wszech-potężna/y i mogę pomóc innym. Mogę połączyć się z innymi, którzy myślą podobnie.” Jest pośród was wiele osób, które mają zdolności organizacyjne. Siedzieli oni dotychczas na bocznej linii…tak samo jak ty i ty i ty i ty…siedzieliście na bocznej linii i myśleliście: „Ojejku, jestem tylko jeden/jedna, i nie mam dyplomu w takiej to a takiej dziedzinie, i nie wiem, co robić”. Możecie bardzo wiele. Już wiecie, jak używać swojej technologii, aby zjednoczyć się z innymi za pomocą waszych tekstów, e-maili i telefonów. Wiecie, jak się zjednoczyć i jak znaleźć tych, którzy znają się na organizowaniu spraw. Wszystko, o co chodzi, to mała zmiana w oglądzie sytuacji, kiedy mówicie: „Hej, nikt inny tego nie robi. Może to dlatego, że to ja mam to zrobić” – i wtedy odbieracie swoją moc, nie spoglądacie na wielkiego brata/siostrę/matkę/ojca w rządzie, którzy zatroszczyliby się o was. Nie ma ich tam. To właśnie sobie wtedy udowadniacie – że ta matka/ojciec/rząd nie mogą tego dłużej robić. Ale wy możecie. Możecie stać się rządem ludzi, stworzonym przez ludzi i dla ludzi. Jak myślicie, co oznacza to stwierdzenie? Wasi przodkowie wiedzieli, kiedy to pisali. Wiedzieli, gdzie leży moc; nie u reprezentantów, którzy są mile stąd i nie mają pojęcia, co robicie dzień po dniu. Oni wiedzieli, gdzie leży moc, i teraz jest ona wam zwracana. Zatem będziecie się zbierać w grupach – ich wielkość nie gra roli – w grupach dwóch czy trzech osób, albo pięciu, sześciu czy pięciuset – to nie ma znaczenia – uświadamiając sobie, że możecie pomóc swoim braciom i siostrom. Możecie przejrzeć swoje szafy i garderoby, wszystko co macie w domach, a czym możecie się podzielić. Wszyscy macie zapasowe koce. Wszyscy macie dodatkowe ubrania, których już nie używacie. „No cóż, może mi się to przyda, może w przyszłym roku; lepiej to zachować”. No i trzymacie to, aż mole się do tego nie dobiorą. Oddajcie to. Co tylko takiego macie, oddajcie. Da wam to poczucie uwolnienia, i pomoże też innym, którzy się czują teraz bezradni. Mówicie do nich: „Hej, co masz takiego, co możesz mi dać? Zrobimy wymianę”. Bo chyba nie chcecie, żeby czuli oni, że tylko coś dostają i są bezsilni. Prosicie ich, żeby też coś dali. To jest wymiana, ponieważ oni też mają coś, co mogą dać. A jeśli nie mają nic namacalnego, mogą wam ofiarować uśmiech. Mogą podzielić się z innymi słowami mądrości. Mogą ofiarować swój uścisk, albo ramię, na którym ktoś inny może się wypłakać, albo oprzeć się choćby przez chwilę. Jeśli nie mają nic namacalnego, z całą pewnością mają to, co mniej uchwytne. Tak więc wasza moc do was powraca. Taka jest moja wiadomość dla was na temat roku 2012. W ciągu tego roku wydarzy się cud, a tym cudem będzie przebudzenie się ludzi i odzyskanie przez nich ich mocy, nie tylko w tym kraju, ale i w innych krajach – jednak nie musicie czekać na inne kraje, aby się przebudzić. Możecie sami się przebudzić. Możecie zacząć już teraz. Zbadajcie to sami. W głębi siebie zastanówcie się nad tymi słowami: moc ludzi, przez ludzi i dla ludzi. Co to oznacza? „Hej, może tu chodzi o mnie? Może ja mam moc. Może nie muszę siedzieć i czekać, aż ktoś inny się o mnie zatroszczy i zrobi coś dla mnie.” Używam tych słów jako uogólnienia. Przekażcie tę wiadomość innym ludziom. Sugeruję, żebyście raz w tygodniu spotykali się z tymi, którzy myślą podobnie i zorganizowali się w sprawach typu: gdzie możecie się zgłosić do pomocy, zaoferować swoje usługi, oddać swoje konkretne dobra, cokolwiek, czym możecie się podzielić. Niech popłyną pomysły. Wiecie, jak potężna może być idea, idea, której czas właśnie nastał. A ja wam mówię, że w roku 2012 nadchodzi czas tej idei. Tak, i to jest w porządku. Jeszua Przekazała Judith Coates Przetłumaczyła Wika. 22 listopada 2011 Copyright © 2011 Oakbridge University. http://jeszua.blogspot.com/ Scaliłem posty Darek Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Styczeń 11, 2012, 06:28:17 no jest jeszcze duch :) (wielki)Duch= pierwotna świadomość,- ale jak kto chce- to może być też energiom..;) ..i znów jakaś trójca wyszła ;D PS. a może źródło ma charakter trialistyczny, a nie dualistyczny jak na naszym poziomie? Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 11, 2012, 10:21:28 Cytuj Wysłany przez: songo1970 Umieść cytat Cytat: quetzalcoatl44 Styczeń 10, 2012, 21:35:17całe no jest jeszcze duch Uśmiech (wielki)Duch= pierwotna świadomość, ale jak kto chce- to może być też energiom..Mrugnięcie ..i znów jakaś trójca wyszła Duży uśmiech PS. a może źródło ma charakter trialistyczny, a nie dualistyczny jak naszym poziomie? Dokładnie jak mówisz całą manifestację Stwórcy wyraża się przez truizm pokazywany nam cały czas we wszystkich aspektach życia , a świetnie demonstrowanych przez działania na osi z trzema elementami ( + , 0 , - ) które biorą udział w działaniach w obszarach 4 różnych pól. Energia( jako energia zawsze taka sama) skierowana na określone pole , posiadająca osobisty znak określający kierunek działania gdy zadziała powoduje dopiero efekty zależne od znaku pola i swojego. Dopiero przejście przez neutralne 0 - inaczej miłość zmienia wszystko. Wielki DUCH = Wiedza Całkowita - inaczej Pełna świadomość jednak ZAWSZE jest to ENERGIA. Widzisz manipulacja wiedzą przez krk polega na tym , iż przekazując jakieś informacje zmienili całkowicie ich pierwotne sens , czyli dokonali manipulacji zapisem informacji w mentalu człowieka , wpisano nam nieprawdziwy wzorzec wiedzy i utrwala się go poprzez codzienny , powtarzany magiczny rytuał w świątyniach. Temu mówię NIE! NIE! NIE! i STOP! KONIEC! BASTA! Koniec tej manipulacji! Koniec stosowania magii na Ludziach! Wracamy do pierwotnej wiedzy do jej pierwotnego wzorca przekazanego nam przez Stwórcę. kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Styczeń 11, 2012, 12:15:32 skoro Bog-stworca jest miloscia to jest 0 :) - czyli ma zerowa energie i nieskonczony potencal :)
a na czym polega manipulaca kk ? (choc nie twierdze ze nie manipuluja:) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 11, 2012, 12:27:49 @Kiara
Cytuj Wielki DUCH = Wiedza Całkowita - inaczej Pełna świadomość jednak ZAWSZE jest to ENERGIA. I to ze mną rezonuje :) W powyższym stwierdzeniu mamy zatem równoważność /zamienność świadomości z energią. " Wszystkie drogi prowadzą do rzymu" ;D- jak mówi mądre przysłowie :) Materia jest tylko inną postacią energii. I mamy kompletną trójcę. Świadomość Pola (zawierająca Ducha i Wiedzę,jako swoje poziomy, ogólnie duchowość) -> zamienia się w Energię ,którą da się opisać, a zatem przejawiona część, lecz jeszcze nie skrystalizowana bo -> dopiero zamienia się w solidną Materię z której w tej postaci jesteśmy też zbudowani. A nawet więcej. Moc jest w nas, ponieważ cała trójca się w nas przejawia na różnych poziomach, choć w jednym miejscu, w organizmie. I tak we wszystkim innym. Różnice ilościowe i jakościowe poszczególnych składników trójcy dają nam różnorodność form i życia na tej Planecie. Tak na prawdę jednak jesteśmy tym samym. Czy nie taki jest sens przesłania brata Jezusa ? :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 11, 2012, 14:13:49 Prawie idealnie east to ująłeś tylko świadomość - wiedza nie musi się zamieniać w energię , Ona nią jest. Pełnia wiedzy 100% świadomość jest ni mniej ni więcej jak energiom miłości bezwarunkowej.
Pełnia energetyczna to graficzny obraz koła inaczej ''zero" , zero w tym wypadku nie znaczy nic w wręcz przeciwnie znaczy wszystko. Jak to zwał jest to punkt wyjściowy do objawienia się każdej Świadomości , objawienia lub przejawienia energetycznego wychodząc poza okrąg ze swojej pełni przejawia się ona; 1. W dwóch aspektach żeńskim i męskim w manifestacjach fizycznych bowiem w świecie energetycznym , nie materialnym Energia -Świadomość nie potrzebuje manifestacji żadnego ze swoich osobowościowych aspektów. 2. W dwóch odmiennych potencjałach plusowym i minusowym , w świecie nie materialnym Energia - Świadomość zachowuje harmonię wewnętrzna nie potrzebuje manifestacji w sobie tych posiadanych potencjałów. 3. W dwóch odmiennych wartościach osobowościowych żeńskiej i męskim które reprezentują inne aspekty poznawcze. Żeński reprezentuje - wiedzę , męski reprezentuje - moc. Tak zbudowana jest każda jedna Energia osobowościowa - Świadomość, różnice indywidualne to poziom indywidualnej mocy oraz osobista barwa "otrzymana" w momencie wydzielenia , potencjał ( również w momencie wydzielenia) barwa uzyskana w aktach doświadczalno/poznawczych oraz moc uzyskana w tym procesie. Energia -Świadomość sama dla siebie stworzyła ciało materialne ( zagęszczając energię , powodując jej różne wibracje od siebie) jako aparat poznawczy swoich uczuć w stosunku do siebie i innych Energii. I to cały sekret istnienia życia fizycznego , płaszczyzna poznawania siebie na tle czegoś przez Energię które wybrały ten sposób swojego samorozwoju. Jedna zasadnicza sprawa My nie jesteśmy materią korzystającą z Energii - Ducha , My jesteśmy Energiom - Duchem korzystającym z materii dla celów poznawczych. east. Cytuj Różnice ilościowe i jakościowe poszczególnych składników trójcy dają nam różnorodność form i życia na tej Planecie. Nie ma różnicy ilościowej i jakościowej trójcy w nikim , jest tylko różnica w mocy energetycznej ( możliwości korzystania) z "depozytu " wiedzy trójcy. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 11, 2012, 16:57:43 @Kiara
Cytuj east. Cytuj Różnice ilościowe i jakościowe poszczególnych składników trójcy dają nam różnorodność form i życia na tej Planecie. Nie ma różnicy ilościowej i jakościowej trójcy w nikim , jest tylko różnica w mocy energetycznej ( możliwości korzystania) z "depozytu " wiedzy trójcy. I w tym ostatnim się różnimy. Ja w ten sposób uzasadniam różnorodność form na świecie. Kamień również zawiera pewną "ilość" świadomości i energii, lecz występujących prawie wyłącznie jako solidna materia. Zwierzę ma inne proporcje , większe zróżnicowanie ilościowe tych stanów dodatkowo zmienne jakościowo ,ale również jest świadome w pewnym zakresie. Indywidualny "przepis" na człowieka czy każdą inną formę można wyrazić też za pomocą wibracji, wibrujących "strun" , częstotliwości. Jakby przełożyć to na dźwięki, to jesteśmy po prostu różnymi utworami muzycznymi z tych samych wibracji ;) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 13, 2012, 00:07:44 Bardzo interesujący przekaz Mistrza Khutumi wspierającego ludzką odpowiedzialność za siebie i pozbywanie się lęków . Zaufanie pełne Stwórcy to wiara iż wszystkie zdarzenia naszego życia są niezbędnymi elementami rozwojowymi.
Wiara w siebie w swoją indywidualną wartość i moc jest trudna ale obecny czas stawia na rozwój indywidualny. Pomocne przy tym są analizy siebie by zrozumieć co już dokonaliśmy i rozpoznać co jest jeszcze przed nami. Dlaczego tak ważna jest moc indywidualności i wiara w dobro oraz wsparcie energetyczne Zaświatu? Bo proces transformacji siebie każdy dokonuje sam , czym mniej energii straci na strach tym wyżej się wzniesie i dalej popłynie na fali energetycznego wsparcia Zaświatu. Zatem uwierzmy w siebie , nie warto się bać i cofać na tej pięknej drodze naszej ewolucji. Kiara :) :) 12.01.2012 100 procent. Mistrz KUTHUMI Mistrz Kuthumi Od początku! Ukochane Dzieci Pra-Matki wszystkich Żyć. I znów od początku i pogłębiamy, ćwiczymy, powtarzamy już dane lekcje albowiem stopień dojrzałości Duszy można odczytać: po tym JAK obchodzi się ona z trudnymi sytuacjami życiowymi, po tym JAK się zachowuje kiedy czuje się doprowadzona „do granic”, CO się w niej dzieje gdy wokół niej zniszczone są Pola Energetyczne, kiedy musi polegać sama na sobie, kiedy nie wie co dalej a dalej musi prowadzona wewnętrznym uczuciem. Tak, po tym widać gdzie stoi Istota, jak jest daleko w połączeniu ze Stwórcą, jak głęboko zakotwiczona jest Dusza w Pra-Gruncie wszystkich Bytów, w Matce wszystkich Żyć. Być zadowolonym w czasie pięknej pogody to jest jedno, lecz gdy panuje sztorm, gdy spada Ogień Nieba na Ziemię, pozostawanie spokojnym, zrównoważonym i wyluzowanym to drugie. Tam, gdzie chcemy teraz dotrzeć: abyście coraz więcej i więcej byli uwolnieni od tego co dzieje się w tym Czasie, abyście nie byli osiągalni teraz, gdy Stare Siły chcą Was dosięgnąć ponieważ oni wszystkimi dostępnymi im metodami zwalczają Waszą Ewolucję do Światła. Mistrz Kuthumi, którym jestem przyszedł do Was ponownie z dalekiego Świata i pozostanę przy Was ponieważ ZACZĘŁY SIĘ DECYDUJĄCE DNI LUDZKOŚCI. Na początek, bądźcie obecni w swoim JEST-STATUSIE! Gdzie jesteście teraz, gdzie teraz stoicie, gdzie należy wyjustować, gdzie działają jeszcze lęki a gdzie już je dawno uwolniliście i usunęliście z Waszej Istoty? Zróbcie proszę Inwentaryzację siebie samych, poprzez pójście w cichą medytację i dopuszczenie do tego wewnętrznych Obrazów. Wołajcie mnie, Ja wyciągnę na światło dzienne to co jeszcze jest i wskaże Wam co już uwolniliście. Dobrym jest wiedzieć co już się uczyniło ku temu aby nie było niepotrzebnych powtórzeń. Ważnym jest abyście DOKŁADNIE spojrzeli odważnie i niezmiennie, abyście widzieli co w Was działa i jest. JA PROSZĘ MISTRZA KUTHUMI, TERAZ, ABY STANĄŁ PRZY MOIM BOKU, ABY POKAZAŁ MI MÓJ JEST-STAN I ABY UMOCNIŁ WE MNIE POŁĄCZENIE ZE STWÓRCĄ OM NAH’ EA’H EA’H SAT SAT My zaczynamy od Początku i to oznacza iż My zaczynamy szczegółowe ustawienia Ludzkiego Ciała. My usuwamy wątpliwości tam gdzie jeszcze działają i przynosimy pewność, usuwamy lękliwość tam gdzie się ona pokazuje i przynosimy stanowczość. W miejsce strachu przychodzi Pra-Zaufanie we wszystko co JEST. Zaczyna się Czas w którym Wy sami – licząc tylko na siebie samych – Światło którym jesteście musicie: pokazać i uzewnętrznić w działaniu. Skończył się czas w „ochronnych ramach” w Kręgu Pracowników Światła, albowiem teraz należy nieść Światło do najciemniejszych miejsc: każdy zgodnie ze swoimi zadaniami i ze swoim Powołaniem od Stwórcy. Należy stać stabilnie niczym Dziecko które po wielu zmaganiach nauczyło się chodzić – to samo dotyczy też Was – tych którzy są Światłem Nowego Czasu i „nawigacją” dla ludzi. Dlatego też: musicie w Was samych być absolutnie KLAROWNI, w Was samych absolutnie ZORIENTOWANI, w Was samych być czystą MIŁOŚCIĄ i ŻYCIEM. W tym miesiącu powinniście powtórnie zwrócić się ku sobie i z Waszego Życia uczynić Święto. Jak? Poprzez to że sami się zaakceptujecie, pokochacie i całkowicie uznacie! To znaczy, iż do tego należy usunąć wszystkie „zepsute” kompromisy na które nadal jeszcze chętnie idziecie. Gotowość do kompromisów jest u Was jeszcze bardzo mocno rozwinięta. Połowiczne decyzje dźwigają Was przez Czas i utrzymują w Was Iluzję o spełnionym Życiu. Zbiory są znikome jeśli Ziarno jest tylko połowicznie rozsiane i tylko co drugie jest zapuszczone w ziemię. Taki sposób oczekiwania na plon – nie opłaca się. Więc zakończcie to wreszcie i bądźcie wszędzie, we wszystkich Rzeczach CALI (*W CAŁOŚCI). Jak to osiągnąć? Poprzez to, iż całkowicie pokładacie zaufanie w Stwórcę! I poprzez to że mnie wołacie i że możemy się 100 procentowo oddać temu Procesowi. Matka Ziemia zostanie z powrotem doprowadzona do jej Pra-Stanu i zakotwiczona na poziomie Światła, czyńcie na jej podobieństwo. Kluczem do tego jest zaufanie w Stwórcy i dopiero wtedy jesteście w stanie zaufać Wam samym wszędzie i o każdym czasie. Połowiczne decyzje powstają ponieważ zbyt mało się sami znacie i dlatego nie możecie sobie samym ufać. I rezultatem tego u Was jest to że oddalacie się nadal od Stwórcy, odpychacie go ze swojego Życia, teraz, kiedy Jego Światło dosięga wszystkie Poziomy tego Świata. Kompromisy powstają dlatego że ma się lęki, że Człowiek się martwi bo nie umie się obchodzić z ewentualnymi „stratami”, bo jest się chętniej w społeczeństwie niż samemu. Jednak zawsze należy faworyzować podróżowanie samemu zamiast podróżować we dwoje gdy Człowiek znajduje się w „złym” towarzystwie. Abyście przy każdej pogodzie byli w stanie wyjść z domu wymagane jest to bezpieczeństwo, to bycie samemu pewnym i to samo zaufanie które odpowiednie jest bóstwu. Ten Proces się zaczyna, aż będziecie w sobie samych CAŁOŚCIĄ i aż do momentu kiedy będziecie mogli zrezygnować całkowicie z obcych obietnic, obcego „dobrodziejstwa” i z obcych wpływów by przeżyć Szczęście. Jeśli jest osiągnięte stałe połączenie ze Stwórcą to wtedy macie WSZYSTKO i każdy Człowiek, każda sytuacja pozostaje daleka Waszemu osobistemu Polu Rezonansowemu i dotrze tam do Was, gdzie istnieje połączenie z Waszymi Boskimi Zadaniami. Wtedy gdy uwolnicie CAŁKOWICIE Wasze wewnętrzne Tematy – wtedy jesteście A U T O N O M I C Z N I. Związki mają wtedy zupełnie nową Jakość. To jest Wolność która tu jest opisana, to jest to bycie W O L N Y M od samozniewolenia, samozniewolenia przez decyzje które są wprowadzane poprzez zmartwienia, wątpliwości i strach i które poprzez to prowadzą do bardzo wysokiej gotowości do zawierania kompromisów. Wraz z tym pierwszym rozeznaniem tego co może teraz wejść w Wasze Życie, zapewniam Wam moją kochającą Obecność. Ludzkość dojrzewa, bądźcie tego pewni, należy postawić następne kroki aby Wasze Życia spełniły się na wszystkich Poziomach. Ja jestem z Wami, Mistrz KUTHUMI http://wolnaplaneta.pl/terra/2012/01/12/12-01-2012-100-procent-mistrz-kuthumi/ Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 13, 2012, 22:33:14 Z całym szacunkiem dla Kuthumiego. Może fajny z niego gość , ale żąda zaufania w ciemno ;)
Ostrzegawcze mi zabrzmiały dzwonki ,kiedy przeczytałem Cytuj Połowiczne decyzje powstają ponieważ zbyt mało się sami znacie O przepraszam. To, że nie znam siebie, ok, całkiem możliwe, że wiele jeszcze pracy przede mną, a Stwórca daleko. Nie znam tego, któremu mam zaufać. Nie stanął przede mną, nie przywitał się. i dlatego nie możecie sobie samym ufać. .. Kluczem do tego jest zaufanie w Stwórcy i dopiero wtedy jesteście w stanie zaufać Wam samym wszędzie i o każdym czasie. Ale ... jest we mnie pewien "stwórca", którego cały czas poznaję. Uczę się mu ufać. I to jestem również ja ( wyższe, świadome ja). Jesteśmy jedną istotą, dlatego zaufanie jest tu czymś naturalnym. To na jego wejście czekam, jego zapraszam .Jego, czyli siebie ;) Tak rozumiem wzięcie odpowiedzialności za siebie. Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 13, 2012, 22:48:20 Ależ bardzo właściwa reakcja east zaufaj sobie , swoim odczuciom i idź za głosem swojego serca.
Jasna sprawa iż nie jesteśmy doskonali , to oczywiste iż uczymy się przez doświadczenia uzyskać ten stan najpierw trzeba nauczyć się ufać sobie, swoim odczuciom. Bo zbyt długo uczono nas ufania słowom innych ludzi blokując wiarę w siebie i swoje możliwości. Wklejam te przekazy bo jest w nich sporo rzeczy wspierających ludzi ich potrzebę wsparcia ,ale nie znaczy to iż wszystko co w nich jest uznaję za jedyną i bezwarunkową prawdę. Każdy znajdzie coś dla siebie , jeżeli będzie mu pomocne chociaż jedno zdanie , to dobrze. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Astre Styczeń 15, 2012, 23:53:19 A poza tym, kocham Cię braciszku, bez względu na wyznawany przez Ciebie wzór. Wow! Ktoś mnie pokochał - jedno słowo i ..... Zniknęły smutne, ciągle szare dni ..... Ktoś mnie pokochał teraz wiem już, że.... Ktoś ... pokochał mnie.... Wszystko niesie sobą wieść i ..... przesłanie.... Płacz dziecka, spadające płatki śniegu, żebrak siedzący pod sklepem - niesie sobą wieść i przesłanie.... Dlaczego ? Zatem dlaczego dziecko płacze, płatki śniegu spadają, a żebrak siedzi pod sklepem i żebrze ? Zatem najważniejsze pytania zawsze brzmią - dlaczego ? Więc skoro piszesz, że mnie kochasz pytam - dla - czego ? Padają pytania, to i ..... pojawiają się odpowiedzi.... Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: ptak Styczeń 16, 2012, 00:31:48 Do Astre...
Dlaczego serce kocha? Nie pytaj miły, nie pytaj… Dlaczego dziecko płacze? Łzę otrzyj, jeśli możesz… Żebrakowi rękę podaj, płatki śniegu podziwiaj… Wieść nieś dalej prawdziwą, ducha swego ożywiaj… Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 17, 2012, 10:23:52 Niezmiernie interesujący przekaz, zapowiedz już "ostrej jazdy bez trzymanki" , czyli widocznych i odczuwalnych zmian fizycznie.
Bowiem odblokowanie 6 podwójnych helis to otworzenie dostępu Człowiekowi do jego wszystkich duchowych możliwości. Ale nie ma co domniemać iż wszyscy w jednym czasie zaczniemy lewitować albo teleportować się gdzieś! O nie! Otworzenie możliwości to jedno , a osiągnięcie stanu energetycznego-mocy uruchomienia tych możliwości to drugie. Nie mniej jednak są na ziemi już Ludzie energetycznie dojrzali do korzystania z tych pięknych możliwości i oni pierwsi pokarzą iż jest to całkowicie możliwe. Kiara :) :) 16.01.2012 Linie Transformacji. SHIVA OM SHI’VAH’N / OPIEKUNOWIE ZIEMI SHIVA OM SHI'VAH'N Karawana idzie dalej nieustannie do Światła, ludzie odchodzą od starego obozowiska Czasu i powracają do Ogrodu Wiecznego Pokoju. Żadnego więcej czekania, żadnego „mam nadzieję”, żadnego „przypuszczam”, żadnych życzeń. Dojrzałość Ludzkości osiągnęła Punkt w którym Rzeczy dochodzą do swojego końca, dzięki któremu wszystko jest możliwe i poprzez który zostanie zakotwiczone to co odpowiada Nowemu Światu. W obecnym Czasie Linie Transformacji przebiegają na 4 Poziomach: 1. Poziom: Ci którzy zadecydowali w ostatnim momencie. Oni zaczynają właśnie z masywnymi procesami Transformacji i Życie tych ludzi zmienia się CAŁKOWICIE z dnia na dzień. 2. Poziom: Ci którzy zadecydowali iść do Światła, lecz mają skłonności do długich przerw i często z powrotem spadają w ich Ewolucji. U tych ludzi nastąpią teraz specyficzne wydarzenia w ich Życiu aby mogli znów obrać (odnaleźć) kierunek. 3. Poziom: Ci którzy idą dalej i jednocześnie kreują Nowe Wzorce i są obojętni na ich pierwsze sukcesy na Drodze Transformacji. Tym Ludziom zostaną zabrane wszystkie zabezpieczenia („bezpieczeństwa”) i ich techniki uzdrawiania oraz metody nie funkcjonują już więcej co doprowadza do nowego nastawienia (wyjustowania). 4. Poziom: Ci którzy są wolni i żyją ich zadaniami, Ci którzy już odziedziczyli Królestwo Nieba, odpoczywają w sobie i osiągnęli już królestwo Pokoju. Ci Ludzie odziedziczą teraz Jakość Mistrzowską co wskazuje że docierają do Bezwarunkowej Miłości. Ci Ludzie kończą procesy Transformacji które były potrzebne aby pokonać Bycie Człowiekiem. Tak właśnie jest. Wszyscy Ludzie którzy nie chcą w tym mieć swojego udziału staną się w tych dniach niemymi Świadkami tej Przemiany, ponieważ ani nie potrafią odnaleźć znaczenia ani tego oszacować. Oni sami tego nie przeżywają i pozostaną uwięzieni w ich zwyczajnym postrzeganiu Świata i tym samym więźniami samego Świata. Na poziomie społeczno-politycznym ukształtował się następujący obraz: 1. Siły przeciwstawiające się tej Przemianie w ich ignorancji nie rozpoznają że nadchodzi wielki sztorm i nie przypisują wydarzeniom które już mają miejsce – z każdym dniem nowe wydarzenia i dramaty - siły którymi te wydarzenia są. 2. Ludzie tracą ich strach i odważają się coraz więcej na stawienie się naprzeciw tym machinacjom – odważają się je nazwać po imieniu. 3. Decydenci w Rządach na podstawie Transferu Dusz są coraz częściej zainteresowani Przemianą i infiltrują tych, w których służbie stali do dzisiaj. To pozostaje niewidoczne dla „wtajemniczonych Elit” ponieważ oni już dawno stali się na to ślepi z powodu ich arogancji. 4. Ciemne Elity NIE MOGĄ SIĘ REPRODUKOWAĆ. Ich „kod genetyczny” nie jest już więcej dopuszczalny na Ziemi. To oznacza że każde dziecko tej rasy nie może sięgnąć po władzę która reprezentuje tą specjalną strukturę komórkową reptil-humanoidów ponieważ struktura ta została uczyniona nieczynną („została zamrożona”). Do dzisiaj Siły Ciemności mogły korzystać z 2 podwójnych helis DNA, w przeciwieństwie do pozostałej części społeczeństwa – co dało im przewagę. Z tym jest teraz koniec. Punkt ciężkości władzy przesunął się całkowicie, ponieważ teraz u ludzi ZOSTANIE ZAKTYWOWANYCH 6 podwójnych helis DNA, podczas gdy Ciemne Siły „spadają” z powrotem na „minimum” aby dalej żyć. To stanowi tą różnicę, bo poprzez to Ludzie Światła idą w ich siłę i tracą wszystkie swoje lęki. I przeciwnie – Ciemne Siły tracą swoje siły i generują lęki których do dzisiaj jeszcze nie znali. Wiele fobii i tym podobnych jest rozpowszechnionych wśród tych Starych Elit. To ukazuje jak przesunęła się władza, więc i na tym Poziomie zabrana jest im ich władza. Tak właśnie jest. Tą Wiedzą błogosławią Was w imieniu Stwórcy SHIVA OM SHI’VAH’N OPIEKUNOWIE ZIEMI http://wolnaplaneta.pl/terra/2012/01/16/16-01-2012-linie-transformacji-shiva-om-shivahn-opiekunowie-ziemi/ ps. Dodam jeszcze tylko wyjaśnienia używanych określeń w tych przekazach. * Dzieci Światła - to ci którzy posiadają Ogień Życia inaczej Iskrę Bożą , czyli Duszę. Ludzka linia DNA. *Siły ciemności - Humanoidy-to ci którzy niosą w sobie program samo modyfikujący się poprzez impulsy z sieci energio informacyjnej. Laboratoryjnie skopiowana linia DNA z Ludzkiej. Dla wyjaśnienia nikt z nikim nie ma potrzeby o nic walczyć , ewolucja to przeniesienie życia z III do IV wymiaru w postaci "zwinięcia" w Iskrę Życia naszej formy fizycznej i "rozpakowanie" w już nowych warunkach życia IV wymiaru w postaci ciał fizycznych o nowych możliwościach. Ci którzy posiadają takie możliwości dokonają swojej transformacji , Ci którzy nigdy ich nie mieli zakończą swoje życia w sposób absolutnie naturalny , dożywając do ostatniej chwili swojego przeznaczenia. Kiara :) :) Scaliłem posty Darek Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 18, 2012, 13:36:10 Cytuj w Rzeczywistości jest wszystko ze sobą połączone. Tak jest i to też wynika z wiedzy naukowej. Nie może być inaczej , bo ewolucja się nie zatrzymała. Rozwój następuje cały czas. Będziemy inaczej czuć i postrzegać poprzez nowe "synapsy duchowe" -fizycznie nowe połączenia.Wy dotychczas znaliście zaledwie nieliczne „Synapsy Duchowe” (..) Przeżyjcie to, Wy to przeżyjecie: ZAUFAJCIE! Zauważcie, że użyto terminologii z zakresu neurologii. Połączono biologiczne, fizycznie istniejące synapsy naszego systemu nerwowego z duchowością. Nic skrajnie nowego bo wszak naukowcy (choć nie uznawani przez nurt główny nauki ) od dawna podejrzewają, że właśnie w systemie nerwowym należy szukać świadomości. Nie w DNA , które jest tylko zapisem informacyjnym. Świadomość "przepisuje" DNA, uruchamia i wyłącza sekwencje. Taka ewolucja w pojmowaniu świata na pewno z czasem szeroko się odbije w ludzkiej psychice na całej Ziemi. To już następuje i to coraz szybciej. Nie chcemy nowych wojen, konfliktów, widzimy już kto i jak nami manipuluje. Już DOŚĆ. Koniec "zabijania nas naszą własną miłością". Nie dlatego, że jakaś siła pokona to całe zło. Siła nigdy nie była rozwiązaniem. Teraz trzeba zmienić nasze podejście do ŚMIERCI. Koniec istnienia w fizyczności nie jest końcem naszego życia. Nie musimy się bać o swoje ,ani o życie najbliższych, bo strach wynika tylko z niezrozumienia natury rzeczywistości. Kochamy swoich najbliższych i się o nich boimy , co wydaje nam się naturalne. Bronimy ich tożsamości zamkniętej w ich ciałach ze strachu gotowi zabić inną żywą, mniej kochaną osobę. "Innego ja" stojącego na przeciwko , któremu wmówiono ( albo którego życie kupiono za garść monet ) ,że jesteśmy jego wrogami. Ale czasami nie ma z kim walczyć, kiedy życiu ukochanej osoby zagraża nowotwór. Pojawił się i trawi, a kiedy żadne lekarstwo już nie pomaga, bo jest za późno winimy Boga i wszystkich świętych. Nie ma z kim walczyć i nigdy nie było. To tylko nasze własne projekcje usiłują zatrzymać przemijanie - niebywałe, jak głęboko zakorzeniony jest w nas egocentryzm. Cały problem leży w braku zrozumienia lub braku możliwości pełnego zrozumienia tego, jaka na prawdę jest rzeczywistość. Ba, wielu ludzi wcale nie chce słuchać, zatyka oczy i uszy na to, co nawet sama natura nam pokazuje. A jeśli nawet patrzą, to w sposób skrzywiony poprzez fałszywą wiedzę (neodarwiniści) i widzą coś zupełnie innego niż jest. W szkole nas uczą, że najsilniejszy wygrywa. Że cały ekosystem dąży do zapewnienia przetrwania najsilniejszych, najzdrowszych genów. Na idei doboru naturalnego i walki wyrósł nazizm. W łagodniejszy sposób kultywuje to demokracja i kapitalizm. A jest to tylko powierzchnia rzeczy. Mamy bowiem bardzo zawężone pole widzenia. Cały ekosystem jest ważny. Wszystko, co nas otacza używa kwantowej komunikacji zanim cokolwiek się zadzieje. I są na to dowody. Nasi praprzodkowie również komunikowali się z tym systemem malując na skałach sceny polowań. Nie po, lecz ZANIM nastąpiły . Wysyłali sygnał , by powiadomić zwierzynę o swoich zamiarach, tak, by sam ekosystem umożliwił zaistnienie zdarzenia. Zamiar, czyli wola poprzedza zdarzenie , a nie jest skutkiem. I wszystko wskazuje na to, że zamiar jest honorowany przez Wszechświat ! Dlatego, że przecież wszytko, co w nim się znajduje ma u podstaw swojej konstrukcji energię podobną w swej naturze do myśli. Na tej samej zasadzie szaman wywołuje deszcz zanim on nastąpi. Starożytny myśliwy i szaman nie mogli wiedzieć w jaki sposób zrealizują się ich zamiary, ale UFALI ,że tak właśnie będzie. I praktyka potwierdzała to zaufanie. Zaufanie jest naszym, ludzkim skarbem lecz niestety jest ono wykorzystywane przez System polityczno-gospodarczy. Najpierw przekonuje się nas że coś jest dobre, zdobywa się nasze zaufanie, a potem wysyła ludzi na wojnę , albo sprzedaje śmieci które można wyrzucić za rok ,jak tylko stracą gwarancję. Cały czas, nieustannie , kreuje się zaufanie do pieniądza, jak do samego Boga ( "in God we trust" - na dolarze). Zawsze i wyłącznie chodzi o zaufanie - najpotężniejszą walutę. Przebudzenie będzie polegało na zaufaniu sobie na wzajem. Obcym sobie ludziom, którzy nie będą już obcy, kiedy zrozumiemy i doświadczymy tego, że na prawdę wszystko jest ze sobą połączone, a na pewnych poziomach istnienia jesteśmy wieczni, niezniszczalni. Inaczej - najpierw to zrozummy, zaufajmy, a potem doświadczymy. Zaufanie w "cuda" nic nie kosztuje. Nie można sie rozczarować nimi jeśli nie nastąpią ;) Wszak oficjalnie cuda nie istnieją. Ale jeśli się wydarzą, to nie dlatego, że Bóg tak chciał, tylko dlatego, że Ty to wywołałeś człowieku. I nawet nie musisz tego rozumieć :D Tytuł: Odp: Inni o energii. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Styczeń 18, 2012, 14:06:10 ..dlatego indoktrynacja we wszystkich mediach tak się nasila w tym czasie,-
ale to już na nic..;) Tytuł: Odp: Inni |