Niezależne Forum Projektu Cheops

"..., a cyrograf na byczej skórze nadal mi służy...."

Czy to imć Twardowski, Faust, czy ktokolwiek inny, z innej kultury ale  mający jaja by przeciwstawić się "tradycji",
warto przyjrzeć się bliżej tym postaciom i sytuacjom, w jakich się znaleźli.

>Janusz< (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=650.msg85145#msg85145) natknął mnie do utworzenia niezależnego wątku.
Czemu mialo służyć podpisywanie "cyrografów", podkładanych nam (ludziom) niby przez "demony" - tak chcieli nam to zakodować "religiańci" >:D.
Ile w tym prawdy, a ile bujdy?
Osobiście uważam, że to "odwieczna" manipulacja ludzkością. Chęć utrzymania nas w szponach religii, w zaciemnieniu, jakiemu jesteśmy od wieków poddawani. (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=650.msg85150#msg85150)

Również Adam Mickiewicz opisał cyrograf jako układ zawarty z diabłem, na mocy którego zły duch ma prawo do duszy człowieka, który podpisał cyrograf. Diabeł czynił w ten sposób zastaw za służenie podpisującemu przez pewien czas lub spełnienie jego określonych życzeń, ustalonych uprzednio w niniejszym "dokumencie". W takim ujęciu cyrograf najczęściej podpisywany był krwią interesanta. Najbardziej popularnym polskim bohaterem podpisującym cyrograf jest Pan Twardowski.

Na wikipedii można znaleźć skan cyrografu podpisanego przez Urbaina Grandier (1590-1634), księdza z Loudun, zamieszanego w aferę opętań, które miały miejsce w klasztorze Urszulanek w tym mieście. Grandier został oskarżony o czary i spalony na stosie, a jednym z dowodów jego winy był poniższy dokument, podpisany jakoby przez samego Szatana i inne diabły:

(http://liminoidhistory.files.wordpress.com/2010/11/urbain-pacte.jpg) :o

Opętanie w Loudun stało się tematem m.in. świetnej książki Michela de Certeau La possession de Loudun (1970) oraz doskonałego filmu Kena Russella The Devils (1971).
http://liminoidhistory.wordpress.com/2010/11/15/cyrograf-urbaina-grandier/

cyrograf czyli akt notarialny...coz wiadomodlaczego prawo jest lewe...:) i dlaczego biurokracja jest molochem..:)

za pomoca biurokracji jakies byty odprawiaja rytualy - cirograph inaczej chirograph - (chiro czas - cronoss:) cyrograph moze byc rozumiany jako cypher - cyfra 0 - lucyfer :)

Cyrograf dziś to również na przykład kontrakt menedżerski w myśl którego koncern spełnia Twoje życzenia a Ty oddajesz mu swoją duszę i przekonania za pieniądze. ;)

To zrozumiałe.:)


Tu nieco poleciałeś ...



ale tu, już całkiem jakbyś czegoś się napalił.;)
Odpuść wreszcie te religijne naleciałości.;D

no to wcale nie jest smiesze tak jest w rzeczywistosci...to wszystko juz jest jakas abstrakcja - cubizm -wiezienie ciemych mocy:)...ludzie nie maja swiadomosci...tz staja sie kwadratowi zamiast okragli :) i to jeden wiellki rytual nie majacy na celu wcale nic dobrego...no chyba ze dzieki zlu budzi sie swiadomosc...;)



np.

http://www.yahuahreigns.com/saturn%20and%20the%20occult.html


ps.
coz np w holokauscie (ofierze calopalenia..) bral udzial kon CERN  ibm

Większość czy to partii czy to organizacji, wystawia jakieś dokumenty swoim członkom.
 

ale ja nie chce do tego nalezec i sie z tym zgadzac :) chodzi o to ze musisz wszystko podpisywac a to wszystko jest zle i nie jasne:)

niekoniecznie - to jest dużo prostsze. Dlatego przerasta pogmatwana wyobraźnię.



Ci-ro-gra-f

Ciro:   X-P     > Chi-ro (Chi-5) >  energetyzowanie duszy(programu) = PROGRAMOWANIE
 ..gra    ..w

CZYLI GRA w PROGRAMOWANIE.

inną rzecza jest jakość programownia. intencje. competencje. owoce.

Luc & fer  - światłem & Fair ( w porządku )
Programowanie światłem


natomiast tu:
jakim skojarzeniem przeszedłeś  od "chiro" do "czasu"?


;) jestem za. Ale coś przeczuwam, ze dla niego "naleciałością" wciąż jest wszystko ,
co niereligijne ;)

wszystko to machina rytualu :) chociaz chcialbym zeby bylo inaczej...:)

no tak programowanie czasu:)


xp - alfa i omega - chiro zostalo zamienione w chrono - zycie w smierc itd

http://q-wak.blogspot.com/


ps. prawdziwy symbol chiro to ten podzielony na osiem czesci

Nie mam poczucia, ze odpowiedziałes mi na pytanie, Quetz

---

Ciekawe, ze planetoida(Plan-et-O-idA) Chiron
(CHI-Rho`n) ma z tym(chi-ro) wiele wspólnego.



i jeszcze coś ciekawego:
chirO <> Orich  , Ori-CH









"
[One thing is sure, Rho stood for ‘Pater’ or ‘Patah’ (the Egyptian god Ptah), which is ‘Father.’ Together they therefore make ‘Shining Father’ (Dyaus Pitar) – which later became the Roman ‘Jupiter’ (Hu Ptah=father sun) – the Roman version of the Greek father-god Zeus.] "


,,,

Jeśli dodać do tego człon "graph" , czyli rysunek, to mam skojarzenie, że te szprychy obracającego się koła ze środkiem w Kairze , to nic innego tylko wizerunek (graf) linii geomantycznych -ley lines - rozchodzących się po całej Ziemi (jak to rozciągnąć na kuli . Mamy więc CYROGRAF przypieczętowany na wysokości Kairu ,czyżby w Gizie ? Pieczęciami są Piramidy ?

Prezentowana ilustracja całościowo nie ma nic wspólnego z symboliką chrześcijańską.

Ale znowu pojawiły się w postach piramidy i Giza! Czyli nazwa forum jest w porzo...  ;D

A co, jeśli to forum, to taki cyrograf dla jego użytkowników?  >:D

chi chi chi cha cha  ;)))
Prezentowana wypowiedź nie ma nic wspólnego z przemoczoną skarpetą zdyszanej
myszy na polu marchewkowym.

Nie ma tez nic wspólnego z bakłażanem.


A ja czekam na odpowiedź Pana poslugującego się nickiem quetzal...

no poprostu xp - chrio skojarzylo mi sie z windows xp :)

chiro z chrono - alfa i omega

podpisałem wiele cyrografów w okresie 2001-2003 i nie zauważyłem żadnych negatywnych skutków, mało tego, wiele pozytywnych, doświadczenia to jeden z nich, jest to typowy deal "ty poznasz mój świat, ja twój", nie ma nic bardziej niebezpiecznego niż to, ale jest to wg mnie i dla mnie konieczny etap, ewangelie apokryficzne mówią o zejściu Jezusa do piekła - jest to temat rzeka, podsumuję to krótko, to nie wiedza z książek ale z doświadczenia i zrozumienia tego procesu...

ZEJŚCIE DO PIEKŁA (Wpiekłozstąpienie) = PODŚWIADOMOŚĆ

alchemiczna formuła V.I.T.R.I..O.L. (visita interiora terrae rectificando invenies occultum lapidem) czyli "zejdź do wnętrza ziemi, a poprzez oczyszczenie odnajdziesz kamień tajemny" mówi dokładnie o tym, to wcale nie off-top, podpisanie paktu z diabłem, cyrograf i bycie sprytnym umożliwia właśnie coś takiego, ale to bardzo zagmatwana kwestia, jak zwykle dziękujmy Kościołowi za zdemonizowanie tej kwestii - nie jestem w stanie tego wyjaśnić, to kwestia indywidualnego doświadczenia. Ja się dla przykładu wyrzekłem wszystkiego co ludzkie (jestem tylko energią, nic więcej mi nie potrzeba), oprócz MIŁOŚCI, od zawsze wiedziałem, że to co nas odróżnia od zwierząt to właśnie to jedno uczucie...

pozostawiam to już do głębszego zastanowienia się, porównania ze znanymi opisami - Piekło Dantego to dobry początek...


Kapłan 718

no właśnie : chiro do chrono ma się nijak.
Pytałem myslac ze o czymś nie wiem. Zbędnie jak się okazało.

chiro to boski czas
chrono to ten kronosa :)

podpisywanie tego wszystkiego ma znaczenie o czym swiadczy ksztalt swiata :) (podpisujesze ze zgadzasz sie z klamstwami i oszustwami:)
, to takie zaklinanie jak www :)

[quote-q]chiro to boski czas[/quote]
mozna i tak - ale po co - skoro juz uprzednio doszliśmy co i jak.
Nie nazywałbym 'energii programu'  vel "boski czas"  - bo to rozmywa/gmatwa istotę zjawiska.


Jak chodzi o chryję to źle ci się skojarzylo.





cóz ..skoro tak uważasz. 
;) zwierzęta ją wyrażają.

Witaj 718 z powrotem! :)

Skoro, podpisując cyrograf, zaprzedajesz swoją duszę (głównie w wymiarze pośmiertnym, ale nie tylko - jak mniemam) w zamian za dobra doczesne (zarówno materialne, jak i niematerialne, słowem - dostajesz to, czego twoja dusza >:D tu i teraz zapragnie), to jak bardzo wiarygodne jest twoje założenie o przewyższających wady (których nadal jeszcze nie znasz!) zaletach podpisania w/w zobowiązania i jak się mają owe zalety (zdawkowo opisywane przez ciebie jako "doświadczenia") do:


 ???

Jakie "zaklinanie"?  czego?
Pełna nazwa:

World Wide Web [ˌwɜːldˌwaɪdˈwɛb] (po angielsku: "ogólnoświatowa sieć")

doslownie:
Świat + szeroki (szeroko zakrojony, bogaty; szeroko otwarty (oczy) +  Siatka(splot)

Pokaż czego-to zaklinanie?
Więc co własciwie sugerujesz?
Jak będziemy to mieli za soba - to może uda się skupić na tym mniej oczywistym
składniku: " RO " ..bo to rozmyje z pewnościa wiele niewiadomych, i mętnych sytuacji.

zresztą jest w tym pewien klucz, który prezentowałem od lat, miesięcy z innej mańki/beczki. 

zaklinaniem rzeczywistotosci jak buddyjskie mlynki modlitewne..:)

http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.av1611.org/666/www_666.html&ei=gEsQT9GJDIuG-wba18D4Ag&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=1&ved=0CCIQ7gEwAA&prev=/search%3Fq%3Dwww%2B666%26hl%3Dpl%26biw%3D818%26bih%3D600%26prmd%3Dimvns


coz na swiecie panuje poglad ze im wiecej zla tym lepiej, eksploracja rzeczywistosci do samego konca, to tez jakis sposob na zdobycie swiadomosci..

a moze  to wszystko to jeden wielki rytual (raczej napewno:) budowy miast, numeryczne kody, przepisy itd ma na celu sciaganie zlej energii, przekrecanie znaczen w koncu skad sie bierze ten chaos?:) w ostrym swietle naplywajacej swiadomosci pewnie stanie sie to jasne i widoczne ale niebaawem pewnie ktos wywola wojne...

http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&tl=pl&u=http%3A%2F%2Fwww.bibliotecapleyades.net%2Fcienciareal%2Fmen_in_black.htm

http://garyosborn.webs.com/thewashingtonpyramid.htm

http://dcsymbols.com/mastersquare/symbolic.htm

http://www.myspace.com/dreamspore/blog/427708245

http://heidilore.wordpress.com/2010/09/13/more-shenanigans-at-the-denver-airport/

Interesuje mnie co kryje sie faktycznie pod tym terminem. Bo dzis podczas sledzenia neta natknelam sie na pewien zwrot - "klikniesz enter i juz podpisales cyrograf" - tzn. ze taki podpis nieswiadomy tez sie liczy?

//Oczywiscie chodzilo o jakies przeklete^^ strony internetowe//

A to zależy.
Bo widzisz, zależy to od ... Ciebie.

Jeśli JESTEŚ to wszystko się liczy ,każda umowa, nawet taka, której nie podpisywałaś osobiście. Czymś takim jest obowiązek dziedziczenia długu. Nawet choćby jako dług społeczny - dziś Ty pracujesz na emerytury innych, bo liczysz, że ktoś będzie pracował na Ciebie kiedyś. To jest zasada odpowiedzialności zbiorowej z której nie ma wyjścia, choć oczywiście "oni" (System) może Ciebie wypisać, bo pobrać od Ciebie hajs to wszyscy chcą teraz w formie podatków, ale zobaczysz jak zażądasz zwrotu, to wycenią Cię jak śmiecia rzucając ochłapy.

Podobną "umową" jest tzw "grzech pierworodny" co oznacza, że jesteś grzeszna już przy urodzeniu. Jesteś nieczysta i nigdy tego nie odkupisz. O ile "oni" Ci nie odpuszczą , ale tylko na chwilkę oczywiście ;) Interes musi się przecież kręcić, musisz ciągle spłacać winę boś grzeszna ha ha ha .

Umowy zatem są bo jesteś TY poprzez sam fakt istnienia Ciebie.

A co  ,jeśli nie ma Ciebie ? Czy wtedy nie ma  umowy (bo nie ma strony ) ?.

Tak na prawdę to wg Systemu jesteś czy tego chcesz czy nie i bez względu na stan duchowy, czy też rozpoznanie ponieważ  ... otrzymałaś numer pesel, numer seryjny. Odtąd Ty jesteś ... obywatelką. A obywatel ma prawa i obowiązki co jest umową społeczną ,która Ciebie wiąże (chociaż Ciebie nie ma ).

 System Cię ubezwłasnowalnia, bo nie wolno Ci stwierdzić, że Ciebie nie ma. Bo System by się posypał. Nie możesz zatem decydować o swoim istnieniu lub nieistnieniu (to jest ubezwłasnowolnienie). Dlatego przymusza i zachęca Ciebie do bycia wszelkimi środkami.

Ale, na szczęście  ,System to iluzja. Wszechświat jest o wiele starszy i potężniejszy niż jakikolwiek System. Wszechświat jest połączony z każdym istnieniem, jest Świadomy, a zatem choćby tylko mentalne porzucenie JA to odbudowa więzi z Całością .

System (świat cyrografów) nie jest w stanie tego tknąć bo iluzja nie ma wpływu na coś od siebie znacznie bardziej potężnego.

east

fajnie to wyklarowales mi, czyli co nie zrobie podpisuje cyrograf.

A co to niby jest to potezniejsze? A moze wlasnie to ten wlasciciel cyrografow ;)?

I jak ewentualnie ustrzec sie od "niechcianego podpisu", czy jest to wogole mozliwe??

A Wszechświat, to nie SYSTEM?  :D
Dlaczego tkwisz w jakimś podsystemie? Kto Cię tam wrzucił?
Kto wyhodował JA? Kto wyhodował hodowcę JA?   
Po nitce do kłębka.
Do rdzenia?

To pa  ;D

@Fair Lady
Wszechświat jako Świadomość nie potrzebuje cyrografów ;D Pierwszeństwo Świadomości .

Tu w materii wcielonej chyba nie jest możliwe, bo nawet jak już wiesz, że nie jesteś stroną cyrografu, to System tego nie uznaje. Dla niego Jesteś poprzez akt urodzenia i kropka.
No, ale są ludzie, bretharianie, odżywiający się światłem , uniezależnieni , wolni. Ich zapytaj ;) "Ja" nie wiem . Świadomość nie honoruje cyrografów :D

@Ptak

Wszechświat jako model wykreowany przez JA to system, ale też jedynie model. Wszechświat to tylko słowo. Prawdziwa moc istnieje poza tym, które sądzi, że posiada i nazywa - oto jest Wszechświat .
Urodziła się forma. Dla doświadczenia rozpoznania iluzji , być może. Nikt mnie tu nie wrzucił, bo nie ma żadnego "kogoś"  ani "mnie".


Obca inteligencja narzuciła formie "east" program JA. Odtąd myśli stały się "moje" ,odtąd JA chce rządzić i uważa, że może wyjść, albo gdzieś samo wejść, że to ono kieruje, a ktoś tam wrzuca je gdzieś jak warzywo do zupy.
Do rozpoznania Świadomości.

east

W koncu napisales to cyt
czyli wszystko jasne, ale nie tylko narzucila program JA, lecz podstawila cala sterte cyrografow do podpisywania.

Ci, ktorzy odzywiaja sie swiatlem, to ci hindusi nadzy w kuckach i z martwymi twarzami? Az strach takiego o cokolwiek pytac.
Bo skoro tak wygladaja, to rowniez mozna uznac, ze wampiry czy zombi sa wyzwolonymi formami ... bez JA!

Oczywiście to tylko koncepcja. Można by napisać, że JA powstało z myśli produkowanych przez Myślicieli (też obcy) więc cóż to za różnica skąd przybyło JA ?
Z czeluści piekieł czy z otchłani kosmosu ? Nie ważne.
Ważne ,że jest iluzją .
Zostało to rozpoznane. Rozpoznanie się utrzymuje dzięki Wam tutaj na forum, a Plan Obcej inteligencji się właśnie wali.

Niekoniecznie. To mogą być też ludzie rozświetleni od środka świadomością. Ona ich karmi. Rozświetleni radością, pełnią życia, a rzeczywistość dookoła nich to magia ;D Znasz takich ?

Cóż, nie wiadomo co tam sie przejawia przez wampiry czy zombi, kompletnie zero pojęcia. Nic nie przychodzi na myśl o tym, żeby napisać. Ale ... podobno wampir nie widzi SIEBIE w lustrze. Nie to, że nie widzi ciała, ale w ogóle w oczach nic a nic,i nie tylko siebie, ale również zero życia.

east


Moze i znam... ;)

Co do Twej interpretacji wampirow i zombi, bardzo ostrozna... jakbys TY nigdy ICH nie widzial? (widac nie nagrzeszyles tyle co ja;))

Znaki symbole rządzą światem - nie słowa i przepisy ( regulaminy/ nakazy ) -Konfucjusz

Wlasnie cos w tym jest to symbole koduja rzeczywistosc

cd o cube :) -

http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.youtube.com/watch%3Fv%3DlzqTb9dd7Bo&prev=/search%3Fq%3Dchirho%2Bmoon%26start%3D10%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26biw%3D1102%26bih%3D584%26prmd%3Dimvns&sa=X&ei=GgCHUOrRHIfMtAb754Bo&ved=0CCEQ7gEwADgK

http://www.youtube.com/watch?v=JMjupZmc3nc

http://translate.googleusercontent.com/translate_c?depth=1&hl=pl&prev=/search%3Fq%3Dchirho%2Bmoon%26start%3D10%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26biw%3D1102%26bih%3D584%26prmd%3Dimvns&rurl=translate.google.pl&sl=en&u=http://www.youtube.com/watch%3Fv%3D9omWs1zahrI%26feature%3Dwatch_response_rev&usg=ALkJrhjiReV0N6kuj1dmHi3WHN_Fby9gPA

aby przeciwstawic sie im - manipulacje czasem - saturn itd :)

http://www.youtube.com/watch?v=WwZDbAXCQ0I

trzeba znac odpowiednie symbole :)