Niezależne Forum Projektu Cheops

O Projekcie CHEOPS => Ślęża - i inne miejsca mocy => Wątek zaczęty przez: janusz Grudzień 19, 2011, 22:13:33



Tytuł: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: janusz Grudzień 19, 2011, 22:13:33
Cytuj
Stary cmentarz, pogrom Cyganów, miejsca mocy. Wpływ góry na życie ludzi. Skarby, podziemny świat. Runy, krasnale, Germanie i Słowianie. Jaki związek mają te wszystkie elementy właśnie tu, u stóp góry Ślęży.

Opowieści Jareckiego i nie tylko, z rejonu Riese, ostatecznie zawiodły mnie na górę Ślężę. Opowieści, które tutaj spisałem oraz rzeczy, które zobaczyłem pod ziemią zmuszają mnie do nowego spojrzenia na sprawy przeze mnie poruszane. Prezentuję tu kilka listów i relacji z miejscowości Tąpadła, Biała, Sulistrowice oraz Sobótka. Jestem przekonany, że osoby, które przekazywały mi swoje relacje nie miały nigdy kontaktu ze świadkami z Riese, a tym bardziej z Tuczna czy Pomorza. Ich zbieżność nie jest jednak przypadkowa.

"Wielka grota w kształcie jaja, ściany idealnie gładkie,a na środku wielki kryształ. Kształt i kolory jakby co chwilę się zmieniały. W części centralnej było coś na kształt swastyki - być może to był czarny wir, ale ja widziałem swastykę. Gdy nas tam przywieziono była wiosna. Ile czasu byłem pod ziemią nie wiem, moja skóra była szara, ręce od ciężkiej pracy wyglądały jak szpony. Co utkwiło mi w pamięci to zastrzyki, po których mogłem pracować bez przerwy i jedzenia, potem zapadałem w dziwny letarg, z którego wyrywały mnie owe zastrzyki. Jednak rysunki jakie malował i szkicował Rosjanin (nazywał się Zwierdin) najbardziej utkwiły mi w pamięci. Rysował górę, na której pracowaliśmy, opowiadał o niej bez przerwy. Przed wojną był geologiem, zajmował się poszukiwaniem złóż żelaza, teraz jednak szukał innej rudy, takiej z której można wyprodukować super bombę. Lecz nie to, go ożywiało najbardziej lecz wnętrze góry, był to ponoć nie wybuchły wulkan a w jego wnętrzu znajdowały się naturalne groty, hale i chodniki. Niemcy znaleźli podziemne komnaty ogromnych rozmiarów, na jej środku stał wielki diament, źródło gigantycznej mocy, sam Himmler przyjechał aby go obejrzeć. Opowieści i rysunki tego Rosjanina wyryły się głęboko w mojej pamięci. Tuż przed wkroczeniem Rosjan, Zwiezdina wywieziono gdzieś w okolice Waldenburga (Wałbrzych). Ja natomiast jako elektryk, zostałem zabrany pod ziemię do części góry, której nie znałem. Mieliśmy wszystko demontować i zasypywać chodniki, które wcześniej drążyliśmy i wtedy widziałem diament pierwszy i ostatni raz - był piękny, taki jak opowiadał Zwiezdin, magiczny, mienił się wszystkimi kolorami tęczy, hipnotyzował - trwało to chwilę, lecz nigdy tego widoku nie zapomnę...
Od 70 lat szukam drogi prowadzącej do owej komory. To, co my zasypywaliśmy, próbowali odkopać Rosjanie, bezskutecznie, większość tuneli została wysadzona, nawet sama góra jakby starała się ukryć swą tajemnicę. Dziwne osuwiska ziemi samoczynnie zakryły nasze prace. Góra mruczy - mówili niektórzy, gdy w 1945 roku opuszczałem Ślężę, a góra faktycznie jakby drżała i odczuwalne były wstrząsy. Stary miejscowy Niemiec skomentował to tak - góra została okaleczona, teraz leczy swoje rany.
Coś w tym przekazie jest, faktycznie w miejscach, które odwiedzam regularnie rosną nowe kamienie. Są to te same kamienie, którymi zasypywaliśmy chodniki - one tam nie pasują i góra je oddaje.
Mam 86 lat, nie wiele czasu mi już pozostało. Mieszkam od 20 lat we Wrocławiu, a pochodzę z Gdańska, jestem Kaszubem. Po wojnie próbowałem zapomnieć lecz bezskutecznie. Jakaś magnetyczna siła, jakiś zew mnie tu przywołuje. Nie tylko mnie, ostatnio spotykam tu wielu Niemców po 80. i starszych, wśród nich poznałem jednego z SSmanów, wyglądał dokładnie jak 70 lat temu, był przewodnikiem, opowiadał im o źródle mocy, które jest we wnętrzu góry, o wiecznej młodości, władzy oraz sile jaką daje diament z wnętrza Góry.
Możesz się śmiać z bajań starego człowieka, lecz ja i tak wiem co widziałem...
Autor: Darek

Mój kolega Zbyszek z Sobótki spędził parę dni z Darkiem na poszukiwaniu tajemnic dotyczących góry Ślęży. Ich odkrycia zostały
uwiecznione w poniższych filmikach.

http://www.youtube.com/v/EAYaT73u8QQ?version=3&hl=pl_PL

http://www.youtube.com/v/fWWhcRnwgRE?version=3&hl=pl_PL


http://www.youtube.com/v/_1VxQ6jttw0?version=3&hl=pl_PL

http://www.youtube.com/v/4EyXTBKEnKI?version=3&hl=pl_PL

http://moje-riese.blogspot.com/


Tytuł: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: janusz Grudzień 19, 2011, 22:23:37
Ta podziemna niespodzianka znajduje się w okolicy Zamku Górka w Sobótce. :)

http://www.youtube.com/v/MAPf_j_lovU?version=3&hl=pl_PL

http://www.youtube.com/v/sFr9baUwwdc?version=3&hl=pl_PL

http://www.youtube.com/v/Z-XWO5Glq3w?version=3&hl=pl_PL


http://www.youtube.com/v/4AjNwvqGCNA?version=3&hl=pl_PL


Tytuł: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 19, 2011, 23:31:02
Niesamowite tunele. Zwłaszcza te ostatnie -granit poddany radiacji i obudowa XVI to wieczna ?
To brzmi zupełnie niedorzecznie. Tak, jakby zastosowano obróbkę granitu, który tam przywieziono celowo ( bo granit na miejscu nie występuje) a dopiero później zastosowano cegłę. No i skąd tam radiacja ?
A  jeśli to były tylko tunele  odprowadzające efekty -radiację-  uzyskiwane w centrum tych hal ? Ale w XVI tym (lub wcześniej ) wieku ??
Nieziemska to musiała być technologia. Te relacje o tajemniczych kryształach ... brrr


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: janusz Grudzień 20, 2011, 00:03:27
Dalsze ciekawostki dotyczące Ślęży.

http://www.youtube.com/v/Unxichpc0bA?version=3&hl=pl_PL
Kamieniołomy w Sobótce Górce


http://www.youtube.com/v/WfGR_TgEKcE?version=3&hl=pl_PL
Sulistrowiczki

http://www.youtube.com/v/1ks2zTgWhsU?version=3&hl=pl_PL
Góra Czernica


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Grudzień 20, 2011, 19:27:26
post troszkę wypadł. Oryginalna jego data to « : Listopad 24, 2011, 00:29:25 »
Więc przywracam.
& coś dodaję



no w sumie pod stawem to dopiero jakieś dwa piętra poniżej parteru.
W którym miejscu ta dziura z  dachem silosu?

Jesli to wejście było zamurowane za PGRu, to zamurowano raptem krótki korytarz i dwie hale.
I wówczas można tam zapewne bylo wejśc też od strony budynku wykafelkowanym tunelem.
(chyba że też był zaslepiony wtedy?)

Zastanawia mnie czy  w ślepym korytarzyku przy nich (ceglanych halach) nie zamurowano wejścia wgłab góry (na granicy cegła-skała).


edit:
W filmie X-Men 2 jest scenografia z bardzo podobną salą
z instalacjami na białych kafelkach,
gdzie 'dojrzewano' okreslone mutacje (Patrz bohater "Wilk").
W ogóle film godny polecenia.


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: janusz Grudzień 27, 2011, 16:10:04
Podziemia browaru w Sobótce Górce - filmik pt''Podążając tropem''
Cytuj
W którym miejscu ta dziura z  dachem silosu?

Dziura z dachem silosu jest na pewno w kierunku dawnego rozsypującego się już browaru(hala 7), po prawej stronie pod lasem.
Legendy na temat browaru w Sobótce - Górce mówiły między innymi o podziemnych połączeniach z sąsiednim zamkiem, o tunelu biegnącym do znajdującego się na pobliskim szczycie, w odległości około kilometra, ujęcia wodnego, a także o rozległych podziemiach, w których miał podczas II Wojny Światowej mieścić się sztab Wehrmachtu... Najbardziej wiarygodna opowieść, opisywana przez Anielę Janiak (nazwisko zastrzeżone - zmienione), mieszkającą w sąsiedniej wiosce, mówiła o trzypoziomowym, podziemnym szpitalu wojskowym, który miał tam podczas minionej wojny funkcjonować.
Grupa badawcza Polskiego Towarzystwa Eksploracyjnego, wsparta pracownikami browaru oraz grupą mieszkańców Górki, przeprowadziła w latach 90-tych weryfikację przytoczonych opinii.

(http://s6.netlogstatic.com/pl/p/oo/72559091_1925781_2943684.jpg)

Jedyna czynna droga w nieznane części podziemi prowadzi przez wybicie w murze, znajdujące się wewnątrz głębokiego na około pięciu metrów szybu wentylacyjno - technicznego, do strefy znajdującej się nad chodnikami technologicznymi browaru, częściowo wykutymi w skale. Strefa ta, różnej wysokości - od 0,8 do 4 m, ciągnie się nad wszystkimi użytkowanymi chodnikami oraz łączy z ogromnymi, niedostępnymi od strony browaru, wysokimi na 4 - 5 m halami, o powierzchni około 200 - 400 m2 każda.
W regularnych odstępach znajdująsię kominy wentylacyjne; niektóre z nich, na krańcach, dostępne przez wnęki drzwiowe. Interesujące wrażenie sprawia wykute w skale pomieszczenie oznaczone na rysunku numerem 5 -jest to sucha i wygodna klitka o rozmiarach 5 x 4 m, do której prowadzi kilka schodków. Łączy się ona z zamurowanym wyjściem III, prowadzącym do drogi polnej wiodącej do stóp znajdującego się powyżej zamku. Między innymi także i tamtędy dostarczano lód, służący do chłodzenia części pomieszczeń; składowany był w wykutych w skale halach. Zamurowane wejście I wychodzi w kierunku znajdującego się przy browarze stawu. Wejścia IV i V zawalone są gruzem skalnym. Wszystkie opisane powyżej obiekty znajdująsię na poziomie wyższym niż użytkowane przez browar hale i chodniki. Pomieszczenie i korytarz nr. 8 są dostępne od strony browaru, choć ich wejścia znajdują się około trzech metrów powyżej aktualnie nieużytkowanej przez browar hali, połączonej z wyściem nr. II

Zbadane przez członków Polskiego Towarzystwa strefy chłodzenia pomieszczeń browarnianych stanowią niewątpliwie unikalny zabytek kultury technicznej, który z powodzeniem może być udostępniony turystycznie. W opracowaniach historycznych wspomina się m.inn. o zamiarze oczyszczenia jednej z hal z beczek, dla uczynienia z niej podziemnej restauracji, czy hali zabaw i przyjęć... Z dużym prawdopodobieństwem można też stwierdzić, iż rzeczywiście podczas ostatniej wojny w browarze, w pomieszczeniach 7 i 8 mógł funkcjonować szpital wojskowy, o czym świadczą resztki drewnianych konstrukcji, które zapewne tworzyły oddzielne poziomy: związane z pomieszczeniem 8, poziomem hali 7, i oddzielne - z poziomem wejścia I.

Dzisiaj teren browaru jest dostępny ''jeszcze''dla wszystkich (rozpadająca się ruina). Warto zobaczyć ukryte w podziemiach źródełko czystej wody o pięknym szmaragdowym kolorze.

(http://s6.netlogstatic.com/pl/p/oo/72559091_3755344_2943755.jpg)   (http://s6.netlogstatic.com/pl/p/oo/72559091_7357425_2943754.jpg)



Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Styczeń 06, 2012, 17:56:09
Ciekawe - bo skala imho styczna jest az z budynkiem 7.
Więc mapke mozna aktualizować ;)


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: janusz Marzec 12, 2012, 16:41:26
Podążając tropem poszukiwań niemieckich tajemnic warto zobaczyć co kryją podziemne jeziorka.
Na początek podziemia Browaru w Sobótce Górce. Szmaragdowe oczko wodne, okazuje się wejściem do labiryntu podziemnych pomieszczeń wygladających jak komnaty Wielkiej Piramidy w Gizie. ;)

http://www.youtube.com/v/BHffrUTFgog?version=3&hl=pl_PL

W jaskini nietoperzy w Tąpadłach, prostokątne wodne wejście jest ''bramą'' do kilku niższych poziomów podziemnych.
To tutaj według Darka w głębokim wnętrzu góry Czernicy ukryte jest przejście do wielkiej groty w kształcia jaja z tajemniczym kryształem.

http://www.youtube.com/v/d5kUoXDaKqU?version=3&hl=pl_PL


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: east Marzec 12, 2012, 20:51:37
Niezwykłe zdjęcia i niezwykła historia. Może coś tam w końcu chłopaki znajdą. Może juz znaleźli, tylko nie wiadomo czy to pokazać ;)


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: redmuluc Kwiecień 05, 2012, 08:45:59
Niezwykłe zdjęcia i niezwykła historia. Może coś tam w końcu chłopaki znajdą. Może juz znaleźli, tylko nie wiadomo czy to pokazać ;)

Owszem znaleźli i to niejedno...to jedna z opowieści.
Współcześnie ;) mamy świadków którzy też widzieli te istoty na Śleży i w podziemiach. Nie tylko tam ale i w kilku innych miejscach jak Wrocław. Te istoty są realne i są tam od bardzo dawna. Czekam aż świadkowie wyrażą zgodę na wywiad, lub publikację.
Sprawa  jest bardo poważna i delikatnaa zagrożenie bardzo rzeczywiste.   

Cytuj
Gadzina
"Kobieta miała około 2 m wzrostu. Ubrana była w habit, taki jaki noszą mniszki, kruczoczarne włosy zdawały się zakrywać ją całą, jej nogi były dziwne długie i krzywe. Lecz jej oczy wyglądały jak oczy jaszczurki, jej twarz przypominała gadzia maskę. Stała nieruchomo, wpatrywała się w nas i badała otoczenie. Gdy wysunęła rozdwojony język lejtnant Kondratiuk puścił w jej kierunku serię z pepeszy. Skowyt rannego psa przeszył nasze ciała. Gdy otworzyłem oczy postaci już nie było, nie było żadnych śladów, nic. Rosjanie wzruszyli ramionami i odeszli. Ja przez chwilę kręciłem się po okolicy. Znalazłem dziwne pismo oraz znaki wyryte w kamieniu. Kamienne schody prowadziły na coś, co przypominało ołtarz i tam znów ją ujrzałem. Wchodziła pod ziemię, a towarzyszył jej ogromny pies lub raczej wilk. Gdy wyczuła, że się jej przyglądam, wykonała dziwny gest ręką, tak jakby mnie przywoływała. Moje nogi zrobiły się jak z waty. Nie mogłem się poruszyć. Stałem tak, aż do momentu powrotu rosyjskiego patrolu. Byli wściekli gdyż Kondratiuka zagryzł wilk. Ale gdy zobaczyli jak wyglądam, przerazili się. Mój mundur był powypalany, miałem zwęglone włosy, a dłoń w której trzymałem pistolet przypominała bryłkę węgla. Gdy opatrzono moje rany okazały się powierzchowne, a dłoń była oklejona czymś w rodzaju żwiru.
Zakazano mi opowiadać o całym zdarzeniu. Przez lata milczałem, aż do 1963 roku, gdy znaleziono pracownika leśnego podobnymi obrażeniami do moich. Zacząłem wtedy szukać pomocy lecz bezskutecznie. Poznałem historię góry Ślęży, nawiązałem kontakt z jasnowidzami, wróżbitami i ludźmi "posiadającymi moc". Jednak dopiero twoje wystąpienie pod Jeleniem daje mi podstawę sądzić, że mój przypadek nie odbiega od tych jakie opisujesz (...)"
Zapis rozmowy telefonicznej z 8-XI-2011
Autor: Darek

http://moje-riese.blogspot.com/2011/11/gadzina.html (http://moje-riese.blogspot.com/2011/11/gadzina.html)


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Astre Kwiecień 05, 2012, 12:35:07


"Kobieta miała około 2 m wzrostu. Ubrana była w habit, taki jaki noszą mniszki, (...)  jej nogi były dziwne długie i krzywe.

Powiem od siebie może tak :

Widziałem setki razy kobiety ubrane w habit i każdy je widział.
Czy ktoś widział kiedykolwiek jak wyglądają nogi kobiety pod habitem ?
Oczywiście, że nie, bo jak można je zobaczyć.
Ups! Chyba, że habit jest przezroczysty i wtedy można by było dostrzec, czy nogi sa długie, krzywe itd...
Ale, w życiu nie widziałem przezroczystego habitu !..?

 

 Gdy wysunęła rozdwojony język lejtnant Kondratiuk puścił w jej kierunku serię z pepeszy. Gdy otworzyłem oczy postaci już nie było, nie było żadnych śladów, nic.

No cóż...
Puścić do kogoś serię pocisków z pepeszy, a ten ktoś w tym momencie znika, to z całym szacunkiem, ale to opowieść s.f.
Dopuszczam wszelkie możliwe opcje, ale przekaładając to na zdrowy rozsądek to zwykłe bajki. ::)



Zakazano mi opowiadać o całym zdarzeniu. Przez lata milczałem, aż do 1963 roku, gdy znaleziono pracownika leśnego podobnymi obrażeniami do moich.
 
I to w tej całej opowieści, to najważniejsze zdanie.
KTO zakazał temu gościowi opowiadać o całym zdarzeniu ?
Musiał mu zakazać ten ktoś, kto widział, że on widział tą Jaszczurkę.
KTO to był , kto mu zakazał ? Dlaczego pytam.
Z prostego powodu?
Bo po nitce do kłębka ...

No, ale gość niestety nie powiedział tego najważniejszego - kto mu zakazał i tego sie tu nie doczytałem?


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: redmuluc Kwiecień 05, 2012, 12:50:30
Puścić do kogoś serię pocisków z pepeszy, a ten ktoś w tym momencie znika, to z całym szacunkiem, ale to opowieść s.f.
Dopuszczam wszelkie możliwe opcje, ale przekaładając to na zdrowy rozsądek to zwykłe bajki. ::)
Z prostego powodu?
Bo po nitce do kłębka ...

No, ale gość niestety nie powiedział tego najważniejszego - kto mu zakazał i tego sie tu nie doczytałem?

Z prostego powodu to ci powiem że po nitce do kłębka to możesz pomóc robić babci sweter na drutach.
To są prawdziwe relacje, a jest ich więcej, współcześnie, realnie...tylko po relacjach takich ludzi jak ty widać że nie ma szans na przekazanie tych informacji do obiegu pomimo waszej "otwartości", bo wiesz ten temat to tylko była zaledwie "zajwka" Wydaje ci się że wszystko jest SF...gwarantuje ci że to raczej ciężki horror. To nie jest jedyna historia, ...bo wiemy gdzie są tu w Polsce. My nie bujamy w obłokach, nie szukamy informacji po cienkich wróżkach za 5zł czy nawet za 100. Wiesz zdjęcia tez są...czasem...ale nie opublikujemy ich...i nie doczytasz tego nigdzie. Ludzie giną babrając się tymi sprawami.


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Astre Kwiecień 05, 2012, 13:04:34
No, ale gość niestety nie powiedział tego najważniejszego - kto mu zakazał i tego sie tu nie doczytałem?

To są prawdziwe relacje, a jest ich więcej, współcześnie, realnie...tylko po relacjach takich ludzi jak ty widać że nie ma szans na przekazanie tych informacji do obiegu pomimo waszej "otwartości", bo wiesz ten temat to tylko była zaledwie "zajwka".

Ja nie zaprzeczam, że są to prawdziwe relacje i nie mam najmniejszego takiego zamiaru !
Problem jest tylko w formie, kształcie przekazu.
Bo jak bym ja Ci powiedział, że strzeliłem do kogoś z pepeszy, a ten ktos w tym momencie zniknął, to byś mi powiedział, że jestem wariat!

Niestety, ale może według Ciebie nie, ale według mnie ważna jest informacja, kto goścowi zakazał o tym, mówić.
Lecz zdaję sobie sprawę, że dla bezpieczeństwa swojego, gość po prostu nie chce powiedzieć i to rozumiem.
Ale, nie znaczy, że to nieważne ! Bardzo ważne, bo wiesz jakim siłom na tym zależy, aby ludzie nie wiedzieli.
 



Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: east Kwiecień 05, 2012, 13:20:06
@redmuluc
Cytuj
Sprawa  jest bardo poważna i delikatna a zagrożenie bardzo rzeczywiste.   

Zagrożenie  raczej rzeczywiste dla tych -powiedzmy, że istniejących - Jaszczurek najprędzej. Jakby strzelano do "mnie" z pepeszy, to odczułoby się stan zagrożenia, rzecz jasna. Należałoby się bronić jak się da.
Wiele gatunków na Ziemi jest obecnie zagrożonych -na przykład wilki - bo ludziom wydaje się, że wilk jest zły to trzeba go czym prędzej się pozbyć.

Wyjaśnij proszę, w czym zagrożeniem jest taka wielgachna Jaszczurka ? Zjada dzieci ? Zamienia ludzi w popiół ? Słowem, czemu ludzie mają się bać ?
Z tego co piszesz, to bać się należy bardziej ludzi, którzy stwarzają wokół tematu nimb zagrożenia obawiając się ..czego/kogo ?
jakichś tajemniczych sił (służb?) ?


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Astre Kwiecień 05, 2012, 13:32:58
 Chłopaki. Z gadania dupa blada i na gadaniu zwykle się kończy.

Jeżeli dobrze zrozumiałem,  to w podziemiach Polski żyją Jaszczurki ?
Nie widzę żadnego ze swej strony problemu zmontować ekipę i się tam do nich udać i bliżej  się tym tematem- zająć !

East.
 Damy sobie i inni radę, prawda !
Ja w każdym razie ze strachu nie mam zamiaru umierać z powodu jakichś Jaszczurek i wpisuję się pierwszy na listę i mówię to całkiem poważnie.


Wyjaśnij proszę, w czym zagrożeniem jest taka wielgachna Jaszczurka ? Zjada dzieci ? Zamienia ludzi w popiół ? Słowem, czemu ludzie mają się bać ?

Bardzo słuszne, wręcz fundamentalne pytanie ?
Więc, mam to samo pytanie ?


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: redmuluc Kwiecień 05, 2012, 13:53:04
Ja nie zaprzeczam, że są to prawdziwe relacje i nie mam najmniejszego takiego zamiaru !
Problem jest tylko w formie, kształcie przekazu.
Bo jak bym ja Ci powiedział, że strzeliłem do kogoś z pepeszy, a ten ktos w tym momencie zniknął, to byś mi powiedział, że jestem wariat!

Kształt jest taki jak opowiadał to ten człowiek dosłownie słowo w słowo.To chciał powiedzieć.  Reszta to tematy na tą chwilę nie do publikacji.

Cytuj
Niestety, ale może według Ciebie nie, ale według mnie ważna jest informacja, kto goścowi zakazał o tym, mówić.
nikt nie kazał...kwestia zaufania do osób którym mógł zaufać , to starsi ludzie i bardzo się boją....bardzo

Cytuj
Lecz zdaję sobie sprawę, że dla bezpieczeństwa swojego, gość po prostu nie chce powiedzieć i to rozumiem.
Ale, nie znaczy, że to nieważne ! Bardzo ważne, bo wiesz jakim siłom na tym zależy, aby ludzie nie wiedzieli.

Był inny przypadek i niedawno chłopak się powiesił...właśnie dzięki tym siłom.

Cytuj
Wyjaśnij proszę, w czym zagrożeniem jest taka wielgachna Jaszczurka ? Zjada dzieci ? Zamienia ludzi w popiół ? Słowem, czemu ludzie mają się bać ? Z tego co piszesz, to bać się należy bardziej ludzi, którzy stwarzają wokół tematu nimb zagrożenia obawiając się ..czego/kogo ? jakichś tajemniczych sił (służb?) ?

Robię to w swoich wykładach, i zajmuję się tym od jakiegoś czasu. Na twoje pytanie co mogą ci zrobić...hm niech pomyślę... czy zabicie ciebie sprawi ci jakiś problem w twoich planach na wakacje ? Bo wiesz ...nawet twardziel cieszył się że szybko biega...uwierz mi na słowo że się nie będziesz oglądał. To nie są przytulaśne misiaczki i w sumie było wiele scenariuszy i opisów innych świadków co Ci mogą zrobić ...tylko wiesz jakoś nie ma komu nigdy o tym opowiadać...ciekawe dlaczego  :-X

Chłopaki. Z gadania dupa blada i na gadaniu zwykle się kończy.
Jeżeli dobrze zrozumiałem,  to w podziemiach Polski żyją Jaszczurki ?
Nie widzę żadnego ze swej strony problemu zmontować ekipę i się tam do nich udać i bliżej  się tym tematem- zająć !

Hm owszem, "zmontować ekipę" możesz nie obraź się ale na imprezę w pubie. Bo szczytem głupoty jest iść ze scyzorykiem czy łopatką nie na swój teren i kozaczyć. Skończysz jako lunch.


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Kiara Kwiecień 05, 2012, 14:03:50
Ja też kiedyś spotkałam w tamtym miejscu tą postać , było nas 5 , dwie widziały ją , dwie odczuwały jej obecność, a jedna nic.
Nie było to miłe wrażenie chociaż ona nic nie mogła robić.
W Polsce jest sporo portali dróg między wymiarowych po których podróżują istoty z innych niższych przestrzeni. I sporo jest takich postaci wcielonych , spotkałam je w Krakowie , tam mają bramę wyjściową, ale to nie Wawel.

Dodać wypada iż czasami to co wydaje się nie realne jest bardziej rzeczywiste niż to co można dotknąć. Wygląd fizyczny? Nawet nie wiecie jak bywa złudną pułapką zmysłów odbioru.

Kiara :) :)

ps. Jedno jest pewne zostało już  im niezmiernie mało czasu na przekraczanie naszego wymiaru.Za moment nastąpi  definitywne i bezpowrotne zamknięcie im  dostępu do naszej przestrzeni. Mogą być bardziej agresywni ale zarazem dużo słabsi.I jeszcze jedna ważna sprawa strach ich przyciąga, zatem jeżeli już o nich piszesz rób to tak by nie budzić w ludziach strachu.



Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Astre Kwiecień 05, 2012, 14:07:40

 Zdaję sobie sprawę, że są to tematy bardzo ''śliskie'', no ale w końcu trzeba z tym coś do licha robić.
Chyba nie poprzestaniemy na gadaniu.
Więc trzeba się jednoczyć i coś działać.
No, ale to nie temat na forum.



Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kwiecień 05, 2012, 14:16:37
Fajnie, że piszesz o tym >redmuluc<, tylko chyba powinniśmy wydzielić osobny wątek z tego tematu.
Tu >janusz< pisze o "Tajemnichach III Rzeszy na Ślęży", a Jaszczurki/Reptilianie to już ciut inne zagadnienie.
Jak to widzisz >janusz<?


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Astre Kwiecień 05, 2012, 14:16:44
Ja też kiedyś spotkałam w tamtym miejscu tą postać , było nas 5 , dwie widziały ją , dwie odczuwały jej obecność, a jedna nic.


Tu na tej planecie jest cała masa ''obcych'' różnej maści i postaci.
Trwa tu jakaś dziwna wojna o różne interesy i na dzień dzisiejszy się już całkiem w tym temacie pogubiłem.



Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: redmuluc Kwiecień 05, 2012, 14:28:50
Zdaję sobie sprawę, że są to tematy bardzo ''śliskie'', no ale w końcu trzeba z tym coś do licha robić.
Chyba nie poprzestaniemy na gadaniu.
Więc trzeba się jednoczyć i coś działać.
No, ale to nie temat na forum.

Chcesz szczerej odwiedzi ? Bardzo szczerej ?

Ludzie nie potrafią zrobić porządku sami ze sobą, nawet nie wiedzą w jakim świecie żyją...a co do dopiero ze świadomością co żyje pod nimi... wiem co mówię. Ludzie nie potrafią połączyć podstawowych faktów dotyczących tego co oglądają w TV a rzeczywistością. Młodzi nie posiadają ani wiedzy ani doświadczenia. Oczywiście są takie jednostki specjalne które robią porządki konkretne...i to bardzo,ostatnia taka akcja to hm...efekty tego co było pod wodą  odczuła Japonia. 


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Kiara Kwiecień 05, 2012, 14:29:43
Nie zapominaj iż ta planeta jest tylko miejscem goszczenia wszystkich obcych czasowo, bo pełni rolę szkoły rozwoju duchowego , taki był pierwotny cel jej stworzenia. Ma konkretnych twórców i konkretny program przekazu wiedzy.
Ale.. powstały grupy ( powiedzmy studentów) z rożnych stron wszechświata , którzy potworzyli rożne frakcje usiłując przejąc tą "szkołę" dla siebie i kręcić na niej swoje "lody"....
Efekty? Są aż nadto widoczne w postaci przeróżnych zdarzeń, jedynym wyjściem uwolnienia się z tych układów i koligacji przeróżnych jest przekroczenie wymiaru w wyższy gdzie zdarzenia z niskimi wibracjami nie mają już najmniejszych szans zaistnieć.
I to się dzieje , zbliżamy się do tego momentu szybko i coraz szybciej. Naprawdę odpadną wszyscy którzy noszą piękne maski a pod nimi bezwzględność władzy , korzyści i uzależnień wszelakich tworzących ból , cierpienie i śmierć.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: redmuluc Kwiecień 05, 2012, 14:31:03
Fajnie, że piszesz o tym >redmuluc<, tylko chyba powinniśmy wydzielić osobny wątek z tego tematu.
Tu >janusz< pisze o "Tajemnichach III Rzeszy na Ślęży", a Jaszczurki/Reptilianie to już ciut inne zagadnienie.
Jak to widzisz >janusz<?

szczerze ?

Nie ma większej różnicy, bo oba tematy są ze sobą powiązane bardzo mocno, Darek się o tym przekonał.


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: east Kwiecień 05, 2012, 14:34:36
Ok, jeśli to są jakieś stwory złowrogie, mutanty, to należałoby wyłapać, albo choć postawić w okolicy ich występowania jakieś znaki ostrzegawcze. A tu w dobie masowych wojen, nowoczesnego sprzętu policyjnego i wojskowego, ogólnie -rozwiniętej technologii -  wszyscy nagle milczą ze strachu i w nadziei, że to ich nie będzie dotyczyć i może nic ich w nagrodę za to milczenie złego nie spotka. To się nie trzyma kupy.

A co do "zabicia mnie" .. śmierć może człowieka spotkać za rogiem, na przejsciu dla pieszych  i równie skutecznie zniweczyć plany wakacyjne (a 9 na 10 wypadków innych niż drogowe zdarza się w domu ;) ) . Jest to statystycznie bardziej prawdopodobne, niż spotkanie wielgachnej i głodnej Jaszczurki, ale z jakichś powodów ludzie nie boją się przechodzić przez jezdnię za to opowieści o Jaszczurkach boją się tak samo jak strzyg za średniowiecza.


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kwiecień 05, 2012, 14:36:52
Fajnie, że piszesz o tym >redmuluc<, tylko chyba powinniśmy wydzielić osobny wątek z tego tematu.
Tu >janusz< pisze o "Tajemnichach III Rzeszy na Ślęży", a Jaszczurki/Reptilianie to już ciut inne zagadnienie.
Jak to widzisz >janusz<?

szczerze ?

Nie ma większej różnicy, bo oba tematy są ze sobą powiązane bardzo mocno, Darek się o tym przekonał.


No, ... dobrze. Nich tak pozostanie.

Cytat: redmuluc
Oczywiście są takie jednostki specjalne które robią porządki konkretne...i to bardzo,ostatnia taka akcja to hm...efekty tego co było pod wodą  odczuła Japonia. 

Ciekawe, bardzo ciekawe.
Rozwiń ten temat ale już w nowym wątku albo w Katastrofa w Japonii - teorie spiskowe. >> (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=6709.0)


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Astre Kwiecień 05, 2012, 15:16:58
Ok, jeśli to są jakieś stwory złowrogie, mutanty, to należałoby wyłapać, albo choć postawić w okolicy ich występowania jakieś znaki ostrzegawcze. A tu w dobie masowych wojen, nowoczesnego sprzętu policyjnego i wojskowego, ogólnie -rozwiniętej technologii -  wszyscy nagle milczą ze strachu i w nadziei, że to ich nie będzie dotyczyć i może nic ich w nagrodę za to milczenie złego nie spotka. To się nie trzyma kupy.



Patrząc z tego punktu widzenia, to niewątpliwie masz racje .
Z drugiej jednak strony nie do końca moim zdaniem wszystko tak wygląda.
Tu niestety dzieje się 24 godzin na dobę niewidoczna, ale konkretna walka... pewnych sił, o których ludzie zupełnie nie wiedzą, bo się tym nie interesują, byle by im było dobrze !
Co ciekawe od zawsze tak było .
Jak byś dzisiaj poszedł do jakichkolwiek organów państwowych i mając niezbite dowody na to lub tamto, to bądź raczej pewny, że Cie przymkną lub zrobią wszystko, aby ośmieszyć.
Tylko dlaczego ?

Chyba słuchałeś wypowiedzi DARKA KWIETNIA, a on tłumaczył dlaczego ?


Tytuł: Tajemnice III Rzeszy
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Kwiecień 05, 2012, 16:46:51
..coś istnieje bo jest odbiciem pewnej świadomości,-
a jeśli nie istnieje w świadomości, trzeba ją rozbudzić w określonym kierunku i wtedy na pewno zaistnieje jako odbicie w tym wymiarze,-
taki "stan splątany dwóch stron lustra"- wyobraźnia to potężne "narzędzie",-
a ci co wiedzą jak je wykorzystywać mając określone cele, szukają dobrych "zasilaczy" do zmaterializowania ich ;)


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy
Wiadomość wysłana przez: ptak Kwiecień 05, 2012, 19:17:26
Cytat: songo1970
..coś istnieje bo jest odbiciem pewnej świadomości,-

To prawda. Po sobie stwierdzam, że świadome, intensywne zajmowanie się jakimś problemem,
wierzenie w coś, powoduje, że to coś pojawia się najpierw w snach.
Potem wyłazi poza sen i bywa widoczne na jawie. Pisałam niejednokrotnie o różnych widzialnych zjawach.
Nie jestem w stanie precyzyjnie stwierdzić, czy to tylko imaginacje mózgu sprzężone
z oszukańczym rzutowaniem na zmysł wzroku, czy już jak najbardziej realna
materializacja (choć bardziej eteryczna i plastyczna), a może przenikanie się wymiarów?

Niemniej, znając możliwości mózgu i kreatywność umysłu niczego nie można wykluczyć.
Dlatego postawa sceptyka „dopuszczającego możliwość” jest jak najbardziej wskazana.
Zaś spokojna obserwacja sprzyja nie wpadaniu w panikę ani popadaniu w jakieś przesadne euforie.

Neofitą ze wszystkimi przymiotami i konsekwencjami bywa się na początku, potem nabiera się dystansu,
co daje możliwość bardziej trzeźwego spojrzenia. Szczególnie ważny jest dystans do siebie samego,
ale tu przychodzi zmierzyć się z egotyczną częścią siebie i różnie to się kończy.  ;D
Jednak indywidualność JA nie znaczy ego, co jest przez niektórych mylone. 
East pewnie zaraz mnie tu sprostuje.  :D


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: east Kwiecień 05, 2012, 22:15:03
@Ptak
Cytuj
Szczególnie ważny jest dystans do siebie samego,
ale tu przychodzi zmierzyć się z egotyczną częścią siebie i różnie to się kończy.  Duży uśmiech
Jednak indywidualność JA nie znaczy ego, co jest przez niektórych mylone.
East pewnie zaraz mnie tu sprostuje.  Chichot

A nie sprostuje ... bo nie ma komu ;) Ty zresztą wiesz czemu  :-*
Wszystko to proces odzierania z iluzji, powolutku, a do skutku :D
:D  ..a uczucie zostaje ...


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: redmuluc Kwiecień 06, 2012, 08:39:32
A co do "zabicia mnie" .. śmierć może człowieka spotkać za rogiem, na przejsciu dla pieszych  i równie skutecznie zniweczyć plany wakacyjne (a 9 na 10 wypadków innych niż drogowe zdarza się w domu ;) ) . Jest to statystycznie bardziej prawdopodobne, niż spotkanie wielgachnej i głodnej Jaszczurki, ale z jakichś powodów ludzie nie boją się przechodzić przez jezdnię za to opowieści o Jaszczurkach boją się tak samo jak strzyg za średniowiecza.

Twoja logika zabija...nie wiem ja w twoim mieście...ale u nas pod ziemią raczej nie zauważono samochodów, i statystycznie bardziej prawdopodobne jest że w jaskini nie ma zasięgu telefonu komórkowego a utknięcie nogi w szczelinie może skończyć się śmiercią. statystycznie wkładając głowę do klatki z tygrysem nie rozjedzie cię samochód tylko tygrys odgryzie ci łeb...statystycznie samochód tego nie zrobi ..tym bardziej że go nie ma. I jakby nie patrzeć...żonglowanie kręglami to nie to samo co granatami i wtedy już "Jest to statystycznie bardziej prawdopodobne" że coś ci się stanie podobnie jak statystycznie odgryzienie twojej głowy w klatce z tygrysem. To się nazywa "warunki brzegowe". Statystycznie też ludziom o podobnych zapatrywaniach jak twoje nie przekazuje się poufnych informacji dla ich własnego dobra. 


Jak byś dzisiaj poszedł do jakichkolwiek organów państwowych i mając niezbite dowody na to lub tamto, to bądź raczej pewny, że Cie przymkną lub zrobią wszystko, aby ośmieszyć.
Tylko dlaczego ?Chyba słuchałeś wypowiedzi DARKA KWIETNIA, a on tłumaczył dlaczego ?
 

Spalone samochody, najścia policji, konfiskaty i kradzieże sprzętu, ostrzeliwanie, rozprawy sądowe sponsorowane przez Caritas na zlecenie nazistowskich organizacji, infiltrowanie przez nazistowskie organizacje...to chyba i tak dość jak na jedną osobę. Ci co myślą że to zabawa w chowanego...bardzo się rozczarują...wiem coś o tym. Nie na próżno odwiedziła nas w Tucznie wnuczka Himmlera.

Jak działają organy państwowe ? Na stacji PKP w Łodzi stały oryginalne wagony do przewozu więźniów...po telefonie do redakcji gazety porąbano je i zezłomowano następnego dnia...Tak działają organy państwowe.   


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Kiara Kwiecień 06, 2012, 09:47:41
Niestety redmuluc ma rację dlatego ja w tak bardzo wielu sprawach o które się ocieram milczę. Nie tylko nie mówi się o tym publicznie ale mówi sie tylko w wyjątkowych "warunkach"  z naprawdę zaufanymi w 100% ludźmi. A ze takich jest jak na lekarstwo , to lepiej wiele przemilczeć niż powiedzieć o jedno słowo za dużo. Zdecydowanie bezpieczniej jest pisać o miłości.....

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Kwiecień 06, 2012, 10:28:39
Kiara - a jednak milczenie ma byc zlotem? :);)

To o czym pisze redmuluc to wyzsza poleczka. Zrozumiec mozna tylko wtedy, gdy porzuci sie myslenie konwencjonalne, ale gdy sie zacznie to glosic (bo to wlasciwie ta Wielka Tajemnica jest), to przyjda gliny PSI i ... inne wampiry, ot moral z wykladu prof. Stanislawskiego z katedry mniemanologii stosowanej na temat wyzszosci swiat Bozego Narodzenia nad swietami Wielkiej Nocy.
:)
Ale do odwaznych swiat nalezy! Ahoj przygodo!:)

P.S. Do tego watku pasowalby ten filmik, ktory Lucyfer wstawil na Feng-shui, ale nie umiem go tu przeniesc, moze ktos potrafi?

http://www.youtube.com/v/eCJxhxDMIb0?version=3&amp;hl=pl_PL

(Oten film Ci chodziło?)
Darek


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Kiara Kwiecień 06, 2012, 10:53:33
Nie, nie jest złotem milczenie,  bo milczenie niczego nie tworzy , ale.... trzeba wiedzieć co i kiedy a jeszcze ważniejsze gdzie i jak powiedzieć.
Gadanie byle czego byle gdzie i w niewłaściwym momencie  i dużo nie tworzy złota.
Ale to już wyższa jazda.... ;)
W fizycznym świecie używamy zawsze fizycznych argumentów, tylko trzeba bardzo uważać które drzwi się otwiera bo..... niestety nie wystarczy naoglądać się filmików , naczytać książeczek i nasłuchać mistrzów....  to jest  tylko ślizganie się powierzchniowe po temacie.

Kiara :) :)



Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Kwiecień 06, 2012, 11:13:16
To sie nazywa dyplomacja. Malo kto potrafi postepowac  dyplomatycznie.
Tu Kiaro o fizyczny swiat juz nie tak chodzi jak o ten duchowy. Wiec milczec mozna pozornie, ale nauczyc mysli milczenia to juz dzielo!

I wlasnie takie napotkane stwory, czy ze Slezy, czy gdziekolwiek indziej nie rozmawiaja, one milcza, bo potrafia zescannowac system "bio-robota" i odczytac mysli, maja wiec pozorna przewage. W tekstach powyzszych wyraznie mozna odczytac otoczke strachu, bojazni a nawet respektu przed nieznanym.
Bo tak dlugo bedzie straszne, dopoki sie bedzie bac.
Dodam jeszcze, ze te z nizszej hierarchii to faktycznie te jedze z krzywymi nogami pod habitem:) Ale sa rowniez inni...

P.S. Darku o ten o technologiach Nazi.


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Kiara Kwiecień 06, 2012, 11:22:19
Jesteś w błędzie i te ze Ślęży i te z innych miejsc rozmawiają i to dużo ale nie z każdym. Pokazanie się w takiej czy innej wersji swojej nie jest dla nich żadnym problemem. Jeżeli sądzisz iż demony to poczwary i paskudy to..... to tylko Twojego mózgu opcja akceptująca jakiś wygląd z jakiegoś powodu.
Kupowanie tanich obrazków to przestrzeń zaporowa w poznawaniu tworzy ją zawsze strach.
Nikt kto niesie w sobie chociaż najmniejszy jego cień nie przekroczy bezpiecznie bram poznania demonicznej przestrzeni. I lepiej żeby tego nie robił.

Kiara. :) :)


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Kwiecień 06, 2012, 11:37:33
Cytuj
Jeżeli sądzisz iż demony to poczwary i paskudy to..... to tylko Twojego mózgu opcja akceptująca jakiś wygląd z jakiegoś powodu.
Ja zadalam sobie trudu przeczytania calego watku. I tam jest duzo mowy wlasnie o brzydkiej jaszczurzycy, a Ty Klaro bijesz we mnie i probujesz poprawiac. Myslisz, ze ja taka ciemna jestem.
A moze to Ty nie wiesz jak to dziala? Jest hierarchia. Wsrod tych "demonow" tez. I kazdy podlaczy sie wiara! (cos ujrzal i w cos uwierzyl, i zacznie glosic) wlasnie jakas faze rozwojowa. Jakis obraz, klatka z filmu Bogow.

Bo nauczono nas (instynkt pierwotny), ze jak zobaczymy pajaka, weza, jaszczurke czy inne cos takiego:) to powinnismy sie bac, bo maja jad (sa toksyczne i niebezpieczne).
A gdy ujrzymy ladna sarenke, czy owieczke puchata to jest cacy. To sa stereotypy.
Bo taka jest droga wlasnie, od tych jadowitych, do tych uswiadomionych.
W istocie dazymy do tego, aby byc pieknym, mlodym, madrym, bogatym, szczodrym itd. a nie chorym, starym, zgorzknialym, odizolowanym, zaszczutym.
I gdy zdazy sie kontakt istot z nizszej hierarchii, to sie to przezywa, bada, studiuje, a gdy ma sie kontakt  z wyzszymi to jakos wtedy cisza, gdyz przychodzi zadowolenie, zrozumienie, zaszczyt bycia wyroznionym, uznanie nalezenia do ekskluzywnej grupy, podziw.
Pisze te slowa z pozycji obserwtora i uzytkownika.


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: east Kwiecień 06, 2012, 12:03:57
Redmuluc
Cytuj
Statystycznie też ludziom o podobnych zapatrywaniach jak twoje nie przekazuje się poufnych informacji dla ich własnego dobra.
Dziękuję uprzejmie  :D  I tak nie czułbym się wyróżniony z tego powodu że coś więcej wiem, albo że bardziej się boję niż ktoś inny. Co zasilasz to przyciągasz. Darek Kwiecień na przykład wybrał takie przyciąganie jakie wybrał . Drążenie takich tematów trzeba lubić, ale też trzeba się liczyć z konsekwencjami. Tylko co to zmienia ? Jeśli informacje pozostać mają ściśle tajne przez poufne i tylko dla wybrańców to w tym wewnętrznym sosie będzie się ten hologram toczył - wyższa poleczka ? Raczej bardzo niska (podziemna) . To nie jest jedyny świat, który istnieje , redmuluc. Są światy szczęśliwe odległe "stąd" tylko o przesunięcie w fazie :D
Nie ma negacji dla mrocznych tajemnic przeszłości, i nie ma zaprzeczania ,że to istnieje . Nawet przeszłość i przyszłość istnieją tu, w TERAZ, ale to akurat może być z kolei dla Ciebie ciężko strawne ;)
Połączenie podąża za uwagą.

Tu Kiaro o fizyczny swiat juz nie tak chodzi jak o ten duchowy. Wiec milczec mozna pozornie, ale nauczyc mysli milczenia to juz dzielo!
Tu się zawsze rozchodziło o ten duchowy :D  .. Nauczyć myśli milczenia hmhmhm  , oj żeby tak się dało.

Cytuj
W tekstach powyzszych wyraznie mozna odczytac otoczke strachu, bojazni a nawet respektu przed nieznanym.
Bo tak dlugo bedzie straszne, dopoki sie bedzie bac.
Dokładnie. Tylko po kiego grzyba wchodzić w strumienie strachu ? Dla sprawdzenia SIEBIE ? Dla wrażeń? Dla prawdy ?
Prawda jest doświadczeniem pływającym na powierzchni (wiadomo co pływa na powierzchni ;) -też prawda )

Czy ludzie są stworzeni do życia w podziemiach ? Nie. Więc tamten świat nigdy nie będzie naszym światem.
I argumentacja redmuluca, która zaczyna się od
Cytuj
Twoja logika mnie zabija .nie wiem ja w twoim mieście...ale u nas pod ziemią ..
..nie dotyczy jak widać świata na powierzchni. W mieście  czychają zupełnie inne zagrożenia - o ile będzie się je w ten sposób postrzegać - niż pod ziemią. Kto włazi tam ten musi po pierwsze zrozumieć i nauczyć się poruszać w tamtej rzeczywistości, wśród demonów. Zrozumieć ich naturę.
Tylko po co ?
Tuż obok nas istnieje cywilizacja mrówek. Całe społeczności prowadzą wojny, negocjacje, albo handel wymienny. Czy ludzie i mrówki sobie wzajemnie włażą w paradę ? Jest w tym jakiś sens ?

Dopiero, gdyby się okazało, ze świat podziemia w potajemny sposób hoduje dawców energii na powierzchni wtedy należałoby rozpoznać i zerwać połączenie. Zresztą być może tak jest, tylko ciekawe, czy KTOŚ jest w stanie rozpoznać czym jest zagroda ;)


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Lucyfer Kwiecień 06, 2012, 12:33:03
Cytat: Fair Lady
Do tego watku pasowalby ten filmik, ktory Lucyfer wstawil na Feng-shui, ale nie umiem go tu przeniesc, moze ktos potrafi?
http://www.youtube.com/v/YIQuxeZhJSc?version=3&


Tajemnice Ślęży
http://www.youtube.com/v/uaa7GN2uRFQ?version=3& http://www.youtube.com/v/woGNUJil2gU?version=3& http://www.youtube.com/v/p6hHKHX4kQY?version=3&

Lebensborn
http://pl.wikipedia.org/wiki/Lebensborn

Cytuj
Po wojnie, podczas procesów norymberskich w latach 1947-1948, Amerykański Trybunał Wojskowy w Norymberdze wystąpił z oskarżeniem przeciwko organizacji Lebensborn o zbrodnie przeciwko ludzkości, grabież mienia prywatnego i publicznego (głównie pochodzącego z polskich i żydowskich szpitali) oraz przynależność do organizacji uznanej przez Międzynarodowy Trybunał Wojskowy za przestępcze. Działalnością Lebensborn zajął się ósmy proces norymberski – tzw. Proces RuSHA (niem. „Volkstumsprozess” – dosł. „proces o ludowość”, zaś oficjalnie znany jako proces „USA przeciw Ulrichowi Greifeltowi i innym”).

Ostatecznie całe kierownictwo organizacji (Max Sollmann, Gregor Ebner oraz Günther Tesch) zostało zwolnione z obowiązku odbywania kary, zaś jedyna kobieta postawiona przed sądem, Inge Viermetz, otrzymała uniewinnienie 2 klasy: „z braku dowodów”.

W wyroku z 10 marca 1948 sąd uznał Lebensborn za „instytucję opiekuńczą”. Sąd nie skazał osób odpowiedzialnych za akcję rabunku dzieci i przymusowe odbieranie dzieci kobietom z obozów koncentracyjnych. Decyzję tę po uznaniu przez część środowisk prawniczych za skandaliczną zakwestionował w 1950 niemiecki Trybunał Denazyfikacyjny w Monachium, uznając całość działalności Lebensborn za zbrodniczą[1].

Gadzi Basen 

http://www.youtube.com/v/0ZxEPd93LEg?version=3&



Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: ptak Kwiecień 06, 2012, 13:27:11
Cytat: east
Połączenie podąża za uwagą.

"Jeśli zbyt długo patrzysz w czeluść, czeluść zaczyna patrzeć na ciebie" - Fryderyk Nietsche.

Czy to znaczy jednak, że mamy nie penetrować czeluści?
Gorzej, gdy natkniemy się tam na własny cień. To dopiero suma wszystkich strachów!!!
A pokonać je możesz tylko TY .....odważny agent-analityk z CIA  ;D …….z reliktem kości ogonowej.  :D


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Kiara Kwiecień 06, 2012, 13:31:21
Lady.
To sie nazywa dyplomacja. Malo kto potrafi postepowac  dyplomatycznie.
Tu Kiaro o fizyczny swiat juz nie tak chodzi jak o ten duchowy. Wiec milczec mozna pozornie, ale nauczyc mysli milczenia to juz dzielo!

Posłuchaj miła moja w moim życiu ( już dosyć wypełnionym wszelakością doświadczeń)  niewiele jest krai europejskich w których nie byłam.Odwiedziłam bardzo dziwne miejsca , spotkałam niesamowitych ludzi i nie tylko ludzi , spędzałam samotnie noce tam gdzie nikt nie miał odwagi ich spędzać.Zatem o doświadczeniach fizycznych i duchowych mam chociaż maleńkie pojęcie. I wiem ( bo dotykałam ich  osobiście i byłam dotykana nie tylko fizycznie) iż nikt nigdy nie pokonał świata demonów żadnymi walkami , nigdy tego nie zrobiono i nikt tego nigdy nie dokona.

Stało się tak iż    pojawiły się przede mną te dwa największe   i najsilniejsze z nich i były naprawdę bezradne wobec miłości , tylko ona i nic więcej jest w stanie nimi władać. Jest , istnieje autentycznie symbol miłości władzy nad światem demonów. Wcale nie jest on ukryty ale nikt , kto ma chociaż najmniejszy cień, strachu , nienawiści , zazdrości  albo  inne  nie pozytywne uczucia w sobie  nie może nim dysponować.

Predyspozycje są sprawdzane przez wiele kolejnych wcieleń , nie jest tak iż w jednym życiu osiąga się poziom Arcy..... wcześniej trzeba długo być pustelnikiem , eremitą. A to nie tylko nazwa na piec minut to styl życia całego praktycznie wcielenia.
Egzaminy nie są z wygranych potyczek a, z akceptacji porażek , ze sztuki ich przechodzenia i odnajdywania kolejnej drogi doskonałości na niej.

Zatem uwierz mi nie jest moim celem dominacja nad nikim ni niczym , jeżeli piszę coś zdecydowanie czy nawet bardzo zdecydowanie to tylko dlatego iż wiem. Na trudnej drodze porażek poznałam tą wiedzę, dzielę się z nią , nie dla czynienia skrótów dla kogoś, a dla możliwości  dokonywania osobistych wyborów przez większy pryzmat informacyjny.

Dlaczego to napisałam? Bo dzisiejszy dzień zamyka przeogromny wielotysiącletni etap mojego rozwoju. Jutro otworzy się kolejny , który zbudowany jest  na moich wszystkich dotychczasowych doświadczeniach , całej mojej wiedzy. Naprawdę nie tylko tej kobiety , obecnego wcielenia , a mojej Energii Zaświatowej, wszystkich wcieleń  które stworzyły jej  Istotę, Jej osobowość.

Dziękuje wszystkim spotkanym Ludziom i nie ludziom na mojej drodze rozwoju byliście moimi wspaniałymi i cudnymi nauczycielami.
Chylę się przed Wami Wszystkimi w głębokim pokłonie poszanowania waszego Istnienia i Waszych sposobów życia.
Wiem iż Wszystko co zostało stworzone wynika z przeolbrzymiej Mądrości Stwórcy, odczytywanie tej mądrości  przez Człowieka , zrozumienie jej kolejnych płaszczyzn jest  efektem jego rozwoju , jego możliwości pojmowania sekretów stworzenia. Tak postępujesz jak potrafisz zrozumieć sens i wartość życia, jak odczytasz wartość życia i śmierci i która z tych wartości stanie się tobie bliższa?
Życie jest najcenniejszym Skarbem Istnienia na każdym świecie w każdym wymiarze. Sztuką najwyższej rangi  jest posiadać  możliwość, sposób   zabić  jakiekolwiek  życie i nigdy tego nie uczynić , naprawdę nigdy.

Dodam, można.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: ptak Kwiecień 06, 2012, 13:56:25
Cytat: Kiara
Dziękuje wszystkim spotkanym Ludziom i nie ludziom na mojej drodze rozwoju byliście moimi wspaniałymi i cudnymi nauczycielami.

Myślisz, że demony też to czytają?  ;D

A spotkany ludź, również dziękuje Ci za doświadczenia, chociaż nie wie (ów ludź) do którego zbioru go zaliczasz.
Popatrz, jak wszelkie animozje odpadają, niczym kwiaty przejrzałe…  :D


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Kiara Kwiecień 06, 2012, 15:15:13
Tak masz rację niczym kwiaty przejrzałe bo już wydały cała gamę wiedzy o sobie, pora na kolejną.
Tak Ptaku demony ( Energie , które mogą się materializować i wcielać , żyć zwyczajnie jak ludzie , tylko wówczas znacznie tracą swoją moc) nie mają żadnego problemu z poznawaniem naszych myśli ni słów ni napisanych ni wypowiadanych.
Językiem przekazu jest wiązka energii , którą one odczytują , a każde słowo i każda myśl je wysyła.

Znasz chyba opowieść o motylich skrzydłach , które poruszyły się delikatnie na jednej półkuli a na drugiej powstał huragan? Z nami jest identycznie , jesteśmy jak motyle skrzydła.
Zatem wiesz bo osiągnęłaś stan wiedzy przeżywając to co tworzyłaś , sama twórczość tylko w tym aspekcie jest najważniejsza.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Doralife Kwiecień 06, 2012, 15:26:32
Witaj Kiara,

Twój ostatni wpis jest tak znamienny, ze nie sposób zapytać o….. ciąg dalszy.

Czy jutrzejszy dzień powinien być znamienny dla całej ludzkości, czy tylko dla Ciebie?
Świadkowie Jehowy wczoraj (czyli 5 kwietnia) obchodzili Pamiątkę Śmieci Jezusa. Ty mówisz o dniu jutrzejszym. Czy chodzi więc o te trzy dni w ciemności? Od symbolicznej śmierci do zmartwychwstania?

Ja, jak i wielu tu obecnych, czujemy wagę tych czasów. Cały czas  jednak mam niedosyt informacji. Wszak ważność i istota informacji, jej zdobywanie, dostęp do niej, to dzisiaj nie tylko domena futurystów od zarządzania - to dzisiejsze status quo ludzkości.

Przez całe wieki odcinano nas od prawdziwej wiedzy. Dzisiaj nadchodzi moment, kiedy po nią będziemy mogli sięgnąć. Czy jednak wszyscy są na nią gotowi? Czy dorośli w swoim rozwoju na taki przesył informacji? Wielu może tego nie przyjąć (a nawet nie przeżyć) będzie to nie do przyjęcia, stanie się to dla nich niestrawne, a nawet zabójcze (wbrew pojęciu śmierci w ogólnym jej odbiorze).

W tym miejscu pozwolę sobie na mała dygresję. Przywołam zdarzenie ze swojego obecnego życia.
Będąc trzylatkiem byłam świadkiem kopulacji dwóch piesków. Sam akt potraktowałam jako barbarzyński, daleki od piękna, jakim jeszcze żyłam. I może nic bym nie zrobiła, gdyby nie fakt, iż prokreatorem był osobnik dużo większy od atakowanej właśnie suczki. Wydało mi się to na tyle niesprawiedliwe, ze postanowiłam interweniować i przerwać ten dramat. Wkroczyłam i dzielnie zajęłam się ściąganiem psa, ciągnąc go za ogon. Na usilne prośby mojej mamy, abym tego nie robiła (była zbyt daleko, aby temu przeciwdziałać czynnie) nie przerywając, z determinacją, która miała usprawiedliwić moje działanie, wzburzona krzyczałam: „ale mamo! Ten duży zagniecie tego małego!”.

Dla mnie, jako trzyletniego dziecka, taki brutalny akt wydawał się przemocą. Potem zrozumiałam, że jest to naturalny instynkt tych zwierząt. Jednak, aby to zrozumieć                     (i zaakceptować), potrzebowałam czasu.

Często zastanawiam się, na jaki etapie jestem? Na jakim etapie jest ludzkość?
Czy jestem w stanie świadomie przyjąć fakt, iż świat nie wygląda tak, jak nam się go przedstawia?
Przypominam sobie wszystkie traumy, które kończyły się „otwieraniem oczu” na nową rzeczywistość.

Mam przeczucie, ze ten rok będzie dla wszystkich będzie takim wielkim sprawdzianem ich rozwoju.

To jest tak, jak dorastanie. Pomału odzierani jesteśmy z własnych wyobrażeń, jakie podświadomie przynosimy na ten świat, odzierani z własnych złudzeń. W zamian podaje nam się, zamiast papki, coraz twardszy pokarm, który, aby go przyjąć, należy włożyć więcej wysiłku – uruchomić własne możliwości (chociażby dokładne żucie zębami stałymi) dorosnąć, zmężnieć, zrozumieć.

Świadczy to o tym, ze przychodzimy na ten świat z pewnymi wzniosłymi wartościami (inna przestrzeń?), które w konfrontacji z brutalną rzeczywistością, z konieczności musimy korygować w imię własnego status quo, tu i teraz.

Oczywiście piszę jedynie we własnym imieniu, przez pryzmat własnej świadomości i własnego postrzegania. Dlatego proszę mnie nie atakować, gdyż nie mam czasu na polemikę.

Dora


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: janusz Kwiecień 06, 2012, 18:11:54
Nazistowskie projekty.

Według pewnych informacji w 1944r. powstał projekt ''Ebores'', jego celem było wywiezienie z pod Ślęży ogromnego kryształu, którego ciężar dochodził do 1,5 tony. Został on podzielony na duże kawałki i ukryty w różnych rejonach miasta Wrocławia. Małe jego części dodawane były do ostatnich odznaczeń żelaznego krzyża obrońców Festung Breslau. Ten potężny kryształ był ponoć małą namiastką tego co kryje jeszcze masyw ślężański. Ciekawy przekaz dotyczy projektu o kryptonimie ''Brunhilda'' mówiący o akcji z roku 1947, podczas której z rejonu Sulistrowiczek dokonano (tzw. kanałem) przerzucenia w rejon Wielkiej Sowy ostatniego, żywego humanoida (nieśmiertelnego żołnierza). Zastanawiające jest to, że produkt Lebensbornu za zgodą rządzących już w tym rejonie Rosjan trafił z powrotem do rąk pierwszych właścicieli.
Groźne są natomiast opowieści dotyczące organizacji Brand Komandos - Podpalaczy, której zadaniem jest i było zatarcie śladów po tzw. ''Twierdzy Ślęża''.
Co tak naprawdę odkryto i zarazem ponownie ukryto pod Świętą Górą jest dzisiaj trudne do określenia? Może była tutaj jedna z baz lub magazyn dawnej cywilizacji Atlantów. :o

(http://www.vismaya-maitreya.pl/Elestialrealm.jpg) OGNIOWY KRYSZTAŁ - TUAOI KAMIEŃ

Najbardziej potężnym i mistycznym kryształem wspominanym przez Cayce był ogniowy kryształ - kamień, zwany Tuaoi. Wielkich rozmiarów cylindryczny pryzmat, posiadał sześć ścian. Na jego wierzchołku było specjalne wzmocnienie, które koncentrowało wchodzące promienie energii i kierowało ją dokładnie w przeznaczone miejsce. Kamień Tuaoi był połączony z energią słońca, księżyca, z energią ziemską i jeszcze z innymi nieznanymi elementami. Jest wspomniany w Biblii:
Cytuj
" ... Nad głowami żywych istot było coś w kształcie sklepienia błyszczącego jak niesamowity kryształ rozciągniętego w górze nad głowami ... " (Ezekiel 1:22)

Prawdopodobnie kryształ ogniowy spełniał rolę generatora wysyłającego fale energii. Albert Einstein badał przepowiednie Cayce i spekulował w jaki sposób użyć ponad 1 metrowy czworobok kryształu aby uzyskać podobny efekt.

Wspomniane są na Ziemi trzy miejsca, które prawdopodobnie posiadały zapis i znały konstrukcję ogniowego kryształu.

1. Atlantyda - Świątynia Posejdona, w okolicy południowych Azorów.
2. Świątynia Posejdona, w okolicy Bimini
3. Egipt i Jukatan.


Energię tego kryształu porównuje się do lasera, był potężnym strumieniem energii o różnych kolorach. Każdy z tych kolorów posiadał inną falę. Cayce wierzył, że Atlantowie używali energii ogniowego kryształu aby łączyć się z Najwyższym Źródłem. W świecie badaczy kultury Atlantów mówi się, że podobne źródła energii znajdują się w Wielkiej Piramiedzie Cheopsa i Wielkiej Świątyni Inków, zwanej Inkalithlon.

Energia wysyłana przez ogniowy kryształ - Tuaoi nie jest znana dzisiejszej nauce. Wzbudza wielkie zainteresowanie NASA.

Dopóki Tuaoi kamień był używany właściwie służył Atlantom do wspaniałych celów:

- neutralizowali za jego pomocą negatywne energie,
- leczyli aurę i system czakr,
- poprawiali witalność ludzi,
- aktywowali kontakty człowieka ze Wszechświatem.


Ale kiedy przez własną głupotę zwiększali jeszcze mocniej tą energię, wysoka jej wibracja spowodowała wulkaniczną aktywność wielu miejsc aż w końcu doprowadziła do zniszczenia całej Atlantydy. Wielka moc Tuaoi zadziałała jak bomba nuklearna.

http://www.vismaya-maitreya.pl/zakryte_zagadki_atlantyda_-_moc_krysztalow_cz3.html


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Kwiecień 06, 2012, 19:38:43
ATLANCI nie potrzebuja baz.
ONI sa po to, aby wskazywac DROGE.

P.S. Dzieki Lucyfer,
 o to mi wlasnie chodzilo.


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: east Kwiecień 07, 2012, 11:43:53
@Ptak
Cytuj
"Jeśli zbyt długo patrzysz w czeluść, czeluść zaczyna patrzeć na ciebie" - Fryderyk Nietsche.
Jeśli nie ma tego, kto patrzy , to na kogo będzie patrzeć czeluść ? ;)
Cytuj
Czy to znaczy jednak, że mamy nie penetrować czeluści?
Gorzej, gdy natkniemy się tam na własny cień. To dopiero suma wszystkich strachów!!!
Rozpoznanie bywa szokiem. Bo ten cień ,to właśnie JA - suma wszystkich strachów :D
JA uważa, że penetruje czeluść, odpowiada mu szereg zdarzeń przerażajacych czasami, aż przyjdzie pytanie "czemu MNIE to spotyka ciągle ?" ... a to po prostu połączenie (zdarzenia) podąża za uwagą  8)

@Kiara
Cytuj
Predyspozycje są sprawdzane przez wiele kolejnych wcieleń , nie jest tak iż w jednym życiu osiąga się poziom Arcy..... wcześniej trzeba długo być pustelnikiem , eremitą. A to nie tylko nazwa na piec minut to styl życia całego praktycznie wcielenia.
Egzaminy nie są z wygranych potyczek a, z akceptacji porażek , ze sztuki ich przechodzenia i odnajdywania kolejnej drogi doskonałości na niej.
Można przechodzić przez tysiące lat różnych wersji SIEBIE, różnych utożsamień.. można z tego zrobić wielką ważność , rozpoczynać na nowo kolejne etapy, zdawać egzaminy, uzyskać największe wtajemniczenia, dotrzeć do najwiekszych mądrości, lecz to nie doprowadzi ani na jotę do istoty rzeczy, samego sedna istnienia. Po prostu otworzy się następny etep. To droga bez końca .

@Doralife
Cytuj
Ja, jak i wielu tu obecnych, czujemy wagę tych czasów. Cały czas  jednak mam niedosyt informacji..
Oczywiście, ze JA ma wieczny niedosyt ;)
Cytuj
Przez całe wieki odcinano nas od prawdziwej wiedzy. Dzisiaj nadchodzi moment, kiedy po nią będziemy mogli sięgnąć. Czy jednak wszyscy są na nią gotowi?
No właśnie, czy ktokolwiek może być gotowy na ten szok ? Dla wielu JA będzie to nie do przyjęcia. Nie wiadomo co się dokładnie wydarzy, ale już samo to, jak JA reaguje na rozpoznanie iluzji pokazuje przedsmak tego, z czym przyjdzie się zmierzyć.
Wczoraj czytałem koany . Odpowiedzi na nie są cały czas przed oczyma, ale umysł "ja" tego nie widzi, lecz kombinuje, tworzy historie, szuka logiki , tworzy pętle .. gubi się. I o to właśnie chodzi, aby rozpoznać to działanie "własnego" umysłu. Kiedy umysł się poddaje pyta, żąda odpowiedzi, ale nikt jej nie daje. Wówczas wyłażą : irytacja, gniew, samo obwinanie się, aż na końcu pustka, biała czysta kartka umysłu. Wtedy trafna odpowiedź przychodzi nie wiadomo skąd . :D A kiedy przyjdzie to od razu w tę putkę wtranżala się JA i syci się satysfakcją zdanego "egzaminu" tak jakby to ono znalazło odpowiedź - aż do kolejnego koanu.
Piszę o tym, ponieważ wczorajsze doświadczenie pokazuje (z tej "tutaj" perspektywy), że nie jestem gotowy bo JA nie przejdzie TAM.
Cytuj
Czy dorośli w swoim rozwoju na taki przesył informacji?
Właśnie o to chodzi , że JA nie jest w stanie funkcjonować w takich częstotliwościach.
Cytuj
Wielu może tego nie przyjąć (a nawet nie przeżyć) będzie to nie do przyjęcia, stanie się to dla nich niestrawne, a nawet zabójcze (wbrew pojęciu śmierci w ogólnym jej odbiorze).
I nie przeżyje w sensie utożsamienia się z tym, czym sądzi, że jest. Silne przywiązanie się do wyobrażeń , kiedy nastąpi z nich odarcie, będzie bolało, bo JA będzie się ciskać. W jaki sposób ? Spójrzmy na te wszystkie nerwice, na traumy, na choroby psychiczne. To tylko przedsmak tego jak  silne efekty powoduje odarcie z utożsamienia czy też zaburzenie w utożsamianiu się. W "lżejszej" wersji wystarczy rozpoznać własne reakcje na coś/kogoś, kto nie przystaje do wyobrażeń na temat tego jak powinno sie zachowywać , jak być i co ma być.

Cytuj
Pomału odzierani jesteśmy z własnych wyobrażeń, jakie podświadomie przynosimy na ten świat, odzierani z własnych złudzeń
Świetne rozpoznanie :D

Cytuj
W zamian podaje nam się, zamiast papki, coraz twardszy pokarm, który, aby go przyjąć, należy włożyć więcej wysiłku – uruchomić własne możliwośc
To włąśnie te papki i "twarde pokarmy" w sensie narosłych przekonań na temat tego, co widać, brutalnie zostaną odarte i zweryfikowane w bardzo krótkim okresie czasu.


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kwiecień 08, 2012, 13:30:14
Posty dotyczące Atlantów wydzieliłem jako niezależny wątek: Atlantydzi - mistrzowie oświecenia czy ... >> (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=8123.0)


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: janusz Kwiecień 08, 2012, 17:34:22
(http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/574539_198323910288189_242288237_n.jpg)
Wejście do podziemi browaru w Sobótce - Górce

(http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/150106_383815094990755_840468726_n.jpg)
Browarniany staw, którego woda prawdopodobnie zalewa podziemia niemieckiego dowództwa obrony ''Twierdzy Ślęża'', z czasów II wojny światowej.

Edit. Uzupełnio zdjęcia.


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Kwiecień 08, 2012, 21:34:06
ŚWITEŹ
BALLADA
Do Michała Wereszczaki
 

Ktokolwiek będzisz w nowogródzkiej stronie,

Do Płużyn ciemnego boru

Wjechawszy, pomnij zatrzymać twe konie,

Byś się przypatrzył jezioru.

 

Świteź tam jasne rozprzestrzenia łona,

W wielkiego ksztalcie obwodu,

Gęstą po bokach puszczą oczerniona,

A gładka jak szyba lodu.

 

Jeżeli nocną przybliżysz się dobą

I zwrócisz ku wodom lice,

Gwiazdy nad tobą i gwiazdy pod tobą,

I dwa obaczysz księżyce.

 

Niepewny, czyli szklanna spod twej stopy

Pod niebo idzie równina,

Czyli też niebo swoje szklanne stropy

Aż do nóg twoich ugina:

 

Gdy oko brzegów przeciwnych nie sięga,

Dna nie odróżnia od szczytu,

Zdajesz się wisieć w środku niebokręga.

W jakiejś otchłani błękitu.

 

Tak w noc, pogodna jeśli służy pora,

Wzrok się przyjemnie ułudzi;

Lecz żeby w nocy jechać do jeziora,

Trzeba być najśmielszym z ludzi.

 

Bo jakie szatan wyprawia tam harce!

Jakie się larwy szamocą!

Drżę cały, kiedy bają o tym starce,

I strach wspominać przed nocą.

 

Nieraz śród wody gwar jakoby w mieście,

Ogień i dym bucha gęsty,

I zgiełk walczących, i wrzaski niewieście,

I dzwonów gwałt, i zbrój chrzęsty.

 

Nagle dym spada, hałas się uśmierza,

Na brzegach tylko szum jodły,

W wodach gadanie cichego pacierza

I dziewic żałośne modły.

 

Co to ma znaczyć? różni różnie plotą,

Cóż, kiedy nie był nikt na dnie;

Biegają wieści pomiędzy prostotą,

Lecz któż z nich prawdę odgadnie?

 

Pan na Płużynach, którego pradziady

Były Świtezi dziedzice,

Z dawna przemyślał i zasięgał rady,

Jak te zbadać tajemnice.

 

Kazał przybory w bliskim robić mieście

I wielkie sypał wydatki;

Związano niewód, głęboki stóp dwieście,

Budują czółny i statki.

 

Ja ostrzegałem: że w tak wielkim dziele

Dobrze, kto z Bogiem poczyna,

Dano więc na mszą w niejednym kościele

I ksiądz przyjechał z Cyryna.

 

Stanął na brzegu, ubrał się w ornaty,

Przeżegnał, pracę pokropił,

Pan daje hasło: odbijają baty,

Niewód się z szumem zatopił.

 

Topi się, pławki na dół z sobą spycha,

Tak przepaść wody głęboka.

Prężą się liny, niewód idzie z cicha,

Pewnie nie złowią ni oka.

 

Na brzeg oboje wyjęto już skrzydło.

Ciągną ostatek więcierzy;

Powiemże, jakie złowiono straszydło?

Choć powiem, nikt nie uwierzy.

 

Powiem jednakże: nie straszydło wcale,

Żywa kobieta w niewodzie,

Twarz miała jasną, usta jak korale,

Włos biały skąpany w wodzie.

 

Do brzegu dąży; a gdy jedni z trwogi

Na miejscu stanęli głazem,

Drudzy zwracają ku ucieczce nogi,

Łagodnym rzecze wyrazem;

 

"Młodzieńcy, wiecie, że tutaj bezkarnie

Dotąd nikt statku nie spuści,

Każdego śmiałka jezioro zagarnie

Do nieprzebrnionych czeluści.

 

I ty, zuchwały, i twoja gromada

Wraz byście poszli w głębinie,

Lecz że to kraj był twojego pradziada,

Że w tobie nasza krew płynie -

 

Choć godna kary jest ciekawość pusta,

Lecz żeście z Bogiem poczęli,

Bóg wam przez moje opowiada usta

Dzieje tej cudnej topieli.

 

Na miejscach, które dziś piaskiem zaniosło,

Gdzie car i trzcina zarasta,

Po których teraz wasze biega wiosło,

Stał okrąg pięknego miasta.

 

Świteź, i w sławne orężem ramiona,

I w kraśne twarze bogata,

Niegdyś od książąt Tuhanów rządzona

Kwitnęła przez długie lata.

 

Nie ćmił widoku ten ostęp ponury;

Przez żyzne wskróś okolice

Widać stąd było Nowogródzkie mury,

Litwy naówczas stolicę.

 

Raz niespodzianie obległ tam Mendoga

Potężnym wojskiem Car z Rusi,

Na całą Litwę wielka padła trwoga,

Że Mendog poddać się musi.

 

Nim ściągnął wojsko z odległej granicy,

Do ojca mego napisze:

"Tuhanie! w tobie obrona stolicy,

Spiesz, zwołaj twe towarzysze".

 

Skoro przeczytał Tuhan list książęcy

I wydał rozkaz do wojny,

Stanęło zaraz mężów pięć tysięcy,

A każdy konny i zbrojny.

 

Uderzą w trąby, rusza młódź, już w bramie

Błyska Tuhana proporzec,

Lecz Tuhan stanie i ręce załamie,

I znowu jedzie na dworzec.

 

I mówi do mnie: "Jaż własnych mieszkańców

Dla obcej zgubię odsieczy?

Wszak wiesz, że Świteź nie ma innych szańców

Prócz naszych piersi i mieczy.

 

Jeśli rozdzielę szczupłe wojsko moje,

Krewnemu nie dam obrony;

A jeśli wszyscy pociągniem na boje,

Jak będą córy i żony?"

 

"Ojcze, odpowiem, lękasz się niewcześnie,

Idź, kędy sława cię woła,

Bóg nas obroni: dziś nad miastem we śnie

Widziałam jego anioła.

 

Okrążył Świteź miecza błyskawicą

I nakrył złotymi pióry,

I rzekł mi: "Póki męże za granicą,

Ja bronię żony i córy".

 

Usłuchał Tuhan i za wojskiem goni,

Lecz gdy noc spadła ponura,

Słychać gwar z dala, szczęk i tętent koni,

I zewsząd straszny wrzask: "ura!"

 

Zagrzmią tarany, padły bram ostatki,

Zewsząd pocisków grad leci,

Biegą na dworzec starce, nędzne matki,

Dziewice i drobne dzieci.

 

"Gwałtu! - wołają - zamykajcie bramę!

Tuż, tuż za nami Ruś wali.

Ach! zgińmy lepiej, zabijmy się same,

Śmierć nas od hańby ocali".

 

Natychmiast wściekłość bierze miejsce strachu;

Miecą bogactwa na stosy,

Przynoszą żagwie i płomień do gmachu

I krzyczą strasznymi głosy:

 

"Przeklęty będzie, kto się nie dobije!"

Broniłam, lecz próżny opor,

Klęczą, na progach wyciągają szyje,

A drugie przynoszą topor.

 

Gotowa zbrodnia: czyli wezwać hordy

I podłe przyjąc kajdany,

Czy bezbożnymi wytępić się mordy;

"Panie! - zawołam - nad pany!

 

Jeśli nie możem ujść nieprzyjaciela,

O śmierć błagamy u ciebie,

Niechaj nas lepiej twój piorun wystrzela

Lub żywych ziemia pogrzebie."

 

Wtem jakaś białość nagle mię otoczy,

Dzień zda się spędzać noc ciemna,

Spuszczam ku ziemi przerażone oczy,

Już ziemi nie ma pode mną.

 

Takeśmy uszły zhańbienia i rzezi;

Widzisz to ziele dokoła,

To są małżonki i córki Świtezi,

Które Bóg przemienił w zioła.

 

Białawym kwieciem, jak białe motylki,

Unoszą się nad topielą;

List ich zielony jak jodłowe szpilki,

Kiedy je śniegi pobielą.

 

Za życia cnoty niewinnej obrazy,

Jej barwę mają po zgonie,

W ukryciu żyją i nie cierpią skazy,

Śmiertelne nie tkną ich dłonie.

 

Doświadczył tego car i ruska zgraja,

Gdy, piękne ujrzawszy kwiecie,

Ten rwie i szyszak stalony umaja,

Ten wianki na skronie plecie.

 

Kto tylko ściągnął do głębini ramię,

Tak straszna jest kwiatów władza,

Że go natychmiast choroba wyłamie

I śmierć gwałtowna ugadza.

 

Choć czas te dzieje wymazał z pamięci,

Pozostał sam odgłos kary,

Dotąd w swych baśniach prostota go święci

I kwiaty nazywa cary".

 

To mówiąc pani zwolna się oddala,

Topią się statki i sieci,

Szum słychać w puszczy, poburzona fala

Z łoskotem na brzegi leci.

 

Jezioro do dna pękło na kształt rowu,

Lecz próżno za nią wzrok goni,

Wpadła i falą nakryła się znowu,

I więcej nie słychać o niéj.


--------------------------------------------------------------------------------

Milego Dyngusa!


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: chanell Kwiecień 09, 2012, 00:27:16
Wybacz Fair Lady ,ale co ten tekst ( nota bene piękny ) ma wspólnego z tematem o III Rzeszy i Ślęży ? Ballada ta nadaje się do wątku "Wiersze"  ;)


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Kwiecień 09, 2012, 10:09:50
Zdjecie stawu z twierdzy "Sleza" zainspirowalo mnie do tego.
A Mickiewicz byl najwiekszym polskojezycznym mistykiem-wieszczem, co oznacza, ze mial kontakt ponadwymiarowy z obcymi...
Chcialam podkreslic tajemniczosc obrazu, bo chyba takie bylo przeslanie. I natchnelo mnie poezja.
Wstawilam caly wiersz, bo chodzilo o ten fragment:
"Tak w noc, pogodna jeśli służy pora,

Wzrok się przyjemnie ułudzi;

Lecz żeby w nocy jechać do jeziora,

Trzeba być najśmielszym z ludzi.

 

Bo jakie szatan wyprawia tam harce!

Jakie się larwy szamocą!

Drżę cały, kiedy bają o tym starce,

I strach wspominać przed nocą.

 

Nieraz śród wody gwar jakoby w mieście,

Ogień i dym bucha gęsty,

I zgiełk walczących, i wrzaski niewieście,

I dzwonów gwałt, i zbrój chrzęsty."

Malo kto zrozumialby, ze to ze Switezi.
Taki poetycki akcent, a moze cos w tym jest?:)



Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: chanell Kwiecień 09, 2012, 10:32:35
Ok Lady  ja to już wcześniej zrozumiałam ,ale nie ......z resztą nieważne.Jesteś  jak Phiriori ,tajemnicza, denerwująca,inteligentna i nie do opanowania ,ale co tam ;D Widocznie tak ma być,widocznie jesteś tu bardzo potrzebna i nie przez przypadek trafiłaś na to forum. ;)


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: janusz Maj 09, 2012, 23:52:50
Cytuj
Nieraz śród wody gwar jakoby w mieście.
Coś w tym jest. Pod stawem są podobno pomieszczenia dawnego szpitala wojskowego. Cały teren jest pełen niebezpiecznych dziur i zapadlisk. Ostrzegam przed beztroskim zwiedzaniem tego niesamowitego lasku. Zarośnięte dzisiaj drzewami pagórki przykrywają stropy podziemnych hal. W jednej z nich, około dziesięciu metrów pod ziemią odkryliśmy szczątki młodej sarenki, która spadła w dół wchodząc na przykryty mchem, uszkodzony przez czas dach tego pomieszczenia. :o

(http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/525639_382647065107558_217015354_n.jpg)

(http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/581946_382654358440162_1667178605_n.jpg)

(http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/546481_382657608439837_2009149536_n.jpg)

(http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/576757_383792138326384_1146767072_n.jpg)

(http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/579512_383806211658310_2146400963_n.jpg)

Edit. Uzupełniono zdjęcia.


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 10, 2012, 11:01:20
Woda bardzo czysta w tym stawie, lub stawach, co wskazuje na polaczenie z rzeka, albo zrodlem podskornym.
Szukamy warm-holes gdzies we wszechswiecie, a to system kanalow podziemnych^^!
To czesci Agharty.

//Te stwory tak wygladaja:

http://www.youtube.com/watch?v=iamw9OX0DUA&feature=fvst


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: janusz Maj 10, 2012, 23:27:34
Przerażające te stwory. :o
W pobliskim zamku takich nie spotkaliśmy. Ale ten, który stanął na naszej drodze był równie niesamowity.

(http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/401633_383829251656006_932737839_n.jpg)

(http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/529823_383830134989251_1221696315_n.jpg)

To strażnik skarbów i ukrytej pod zamkiem biblioteki Kulmitzów, której księgozbiór zawiera podobno tomy z czasów bardzo starożytnch.

Edit. Uzupełniono zdjęcia.


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: barneyos Maj 11, 2012, 08:08:31
I posadzka bardzo ezo jest, te kółeczka zachodzące na siebie .... Kojarzy się ?


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 11, 2012, 10:50:25
Na watku "Matrix a rzeczywistosc" Lucyfer wstawil taka istote - Nisroch.
http://en.wikipedia.org/wiki/Nisroch
Troche przypomina tego straznika. Zreszta taki symbol to prawie jak Gryf (Greif) Pomorski, tez mial za zadanie czegos bronic.
W ostatnich moich poszukiwaniach (interesuje sie chinszczyzna) zastanowila mnie armia cesarska z terakoty w Xing. Oni tez bronia.
Gdybysmy zdjeli bielmo z oczu, to latwiej byloby przyswoic te prawde, bo to nie zadne bajki sa.
A co ciekawe, ze wywodza sie z jednego zrodelka...


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: janusz Maj 11, 2012, 14:21:11
Hipotezy dotyczące podziemi browaru w Sobótce Górce
Włodzimierz Kucia i Bogusław Wróbel w artykule „Tajemnice browaru" w czasopiśmie Eksplorator, przytaczają szereg relacji dotyczących pomieszczeń browaru. Jedna z nich mówi o szpitalu czy też prowizorycznym punkcie opieki medycznej, który miał tu funkcjonować podczas wojny. Autorzy wspomnianego opracowania sytuują dawny szpital właśnie w chodniku prowadzącym od wlotu nr 4 oraz w halach A, B i C, które miały być rzekomo podzielone na poziomy drewnianymi podestami. Pracownik browaru twierdził , że wiele lat po II wojnie światowej w Górce mieszkali jeszcze niemieccy pracownicy zakładu i nigdy nie wspominali o istnieniu takowego szpitala.  ???
Ciekawostka dotycząca rzekomych tuneli łącząch podziemia z pobliskim zamkiem oraz ujęciem wodnym oddalonym o około jeden kilometr, może mieć potwierdzenie. W hali D w leżakowni, około 3 metrów nad posadzką, wychodzi niewielki korytarz prowadzący nad strop hali do przestrzeni technologicznej, do której kiedyś wrzucano lód chłodzący zgromadzone w beczkach piwo. Przemieszczając się nad stropami, można dotrzeć do zamurowanego obecnie korytarza, który swój wylot ma niedaleko zamku. Podczas kręcenia odcinków do telewizyjnej serii „Klub Poszukiwawczy Skarbów" do jego twórcy p.Wojtka Stojaka zgłosiła się pewna kobieta, która twierdziła, że „jej mąż uczestniczył w ukryciu skarbu, którym były futra i obrazy pani baronowej Kulmitz z Sobótki Górki" Pomimo jednak dokładnego przeszukania podziemi, badań inwazyjnych (wiercenia) i zbadaniu zalanych kanałów przez nurka, akcja nie przyniosła spodziewanego rezultatu. Wspomniany już niewielki korytarzyk w hali D prowadzi do labiryntu hal i korytarzy znajdujących się nad stropami pomieszczeń leżakowni. Przemieszczając się po stropie, można dotrzeć do prostopadle położonych korytarzy i przejść nimi nad strop kolejnej z hal. Dalej znajdują się omurowane czerwoną cegłą, wysokie na kilka metrów pomieszczenia, których przeznaczenie nie jest obecnie znane.

(http://www.zobten.com/pictures/Rys_K_Krzyzanowski.jpg)
Schematyczny plan podziemi browaru w Sobótce-Górce. Poziom dolny - leżakownie. Stan w 2007 r. Rys. K. Krzyżanowski

(http://www.zobten.com/pictures/Fot_D_Wojcik_Krzyzanowski2.jpg)
Strop jednego z pomieszczeń. Tu najlepiej widać technikę budowy tzw. przestrzeni technologicznej. Fot. D. Wójcik i K. Krzyżanowski

(http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/404432_110068075780440_1426455498_n.jpg)

Srażnik źródła - po prawej stronie dziwne oblicze na skale, czyżby Bafomet? ;)

Edit. Uzupełniono zdjęcia.


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: janusz Czerwiec 27, 2012, 19:23:55
Polecam najnowsze wystąpienie Dariusza Kwietnia, w którym mówi o niemieckich tajemnicach w masywie Ślęży oraz odpowiada na pytania zgromadzonych uczestników jego prelekcji.
Na początku trwający około 32 minuty program ''Nauka i technologia nowej ery'' - prezentacja Jaśka Łuszczki na temat nowych technologii.

http://www.youtube.com/v/hwEgHSyIWC0?version=3&amp;hl=pl_PL



Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Czerwiec 28, 2012, 10:11:08
Ciekawie prawi, ale dosluchalam o wejsciu do studni.
Otoz, od razu skojarzylo mi sie to ze zwyczajem Aztekow, Majow, Toltekow gry w pilke. Krwawie konczacych sie, i tam przegranych wrzucano do swietej studni, w ten sposob "przewozono" do zaswiatow.
Kto raz wejdzie do studni juz nigdy nie wyjdzie takim samym, przeszedl przez tunel, byc moze Dariusz K. to wlasnie wie?

P.S. Wiadomosci i kontakty z Wysp Owczych nie sa przypadkowe, niech pomysli dobrze.


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: janusz Czerwiec 29, 2012, 12:34:47
Dokładniej o ostatnich odkryciach w rejonie Ślęży, na poniższych filmikach. :)

http://www.youtube.com/v/I7SCvwOeH80?version=3&amp;hl=pl_PL

http://www.youtube.com/v/9jB1yNsDlJg?version=3&amp;hl=pl_PL

http://www.youtube.com/v/3bm0_1CSmOs?version=3&amp;hl=pl_PL

http://www.youtube.com/user/karolsawiak1


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Czerwiec 29, 2012, 13:20:28
Obejrzalam pierwszy filmik i musze wtracic, ze czeresnie dorosna wysoko, zwlaszcza na powulkanicznych glebach, to lubia najbardziej.
Graffiti intersujace ile tam ludzkich dusz sie przewinelo...


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: janusz Lipiec 14, 2012, 21:50:24
Co się działo w Gogołowie cd. ;)

http://www.youtube.com/v/A1s1I5kM0iI?version=3&amp;hl=pl_PL


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: chanell Lipiec 18, 2012, 08:55:05
Pięknie i tajemniczo :) lubię takie miejsca w których "czuć ducha " minionej epoki ;)

edit;
Wnętrza bardzo zniszczone ,nie ma sponsora żeby ten dwór odnowił ?


Tytuł: armia z terakoty
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Lipiec 18, 2012, 09:56:27
W ostatnich moich poszukiwaniach (interesuje sie chinszczyzna) zastanowila mnie armia cesarska z terakoty w Xing. Oni tez bronia.
Gdybysmy zdjeli bielmo z oczu, to latwiej byloby przyswoic te prawde, bo to nie zadne bajki sa.
A co ciekawe, ze wywodza sie z jednego zrodelka...

o to to to ;) idziesz w ciekawą stronę
zdecydowanie nie sa to żadne bajki.
Dosyć sporo badań w tym kierunku mam za sobą.

Proponuję przyjrzeć sie światu otaczających Cię artefaktów.
Przy czym moga być one zrobione zarówno z materii jak i tego, czego materią nie nazywamy.
Terakotowa jest bardzo materialna.
;)

=================================

Cytuj
Ciekawie prawi, ale dosluchalam o wejsciu do studni.
Otoz, od razu skojarzylo mi sie to ze zwyczajem Aztekow, Majow, Toltekow gry w pilke. Krwawie konczacych sie, i tam przegranych wrzucano do swietej studni, w ten sposob "przewozono" do zaswiatow.
Kto raz wejdzie do studni juz nigdy nie wyjdzie takim samym, przeszedl przez tunel

Widze ciekawe powiązania.
Ale temat w badaniu, wiec... "ze względu na dobro śledztwa.. itd"

Tymczasem odsłaniają mi się zupełnie alternatywne sensy i znaczenia związane z tym zwyczajem gry w piłkę.
Dzięki pewnym doświadczeniom szamańskim.
Jednak nie jestem ich pewiem.
Rzecz wymaga weryfikacji w doświadczeniu skrajnym i nieodwracalnym.


Niestety wygląda na to, że "kapłani", którzy przeprowadzali już poprzednie przebiegunowanie
popełniają te same błędy.. i chcą je popełniać.


To przebiegunowanie jednak jest inne pod wieloma względami.


Scaliłem posty
Darek


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: janusz Lipiec 18, 2012, 19:58:38
Witaj Chanell :)
Dwór został w części odnowiony przez ''Hrabiego'' potomka Helmuta Jamesa von Moltke (1907-1945), uczestnika "Kręgu z Krzyżowej". Będzie tutaj baza wypadowa grupy (Dariusza Kwietnia), badającej tajemnice III Rzeszy w masywie ślężańskim.

Pierwotnym założeniem był zameczek myśliwski książąt świdnickich. Około 1538 roku na jego miejscu , postawiono dwór renesansowy, o czym zaświadczała nieistniejąca już tablica inskrypcyjna z datą 1538, ale zachowały się herby. W 1592 roku dokonano rozbudowy dworu - tablica z tekstem ("Słowo boże zawsze jedyną nagrodą"). Rozbudowano też wtedy fasadę, a w XVI w. wykonano sgraffita. Podczas wojny trzydziestoletniej (1618-1648) dwór był mocno ostrzelany. Generalna przebudowa na pałac miała miejsce w 1894 roku. W 1982 roku spłonęła więźba dachowa. - Dobra te należały od 1553 do 1909 roku do rodziny von Hohberg.

(http://fotopolska.eu/foto/121/121536.jpg)
Wygląd w 1909 r.

(http://images38.fotosik.pl/440/f52d15cb46503fb3.jpg) (http://images40.fotosik.pl/429/16171457c03cabe4med.jpg)
Herb rodziny von Hochberg (Hohberg)                                       Z lewej herb rodziny von Hohberg (tutaj pisanych chyba przez samo "h"), z prawej herb rodu von Lutwitz. 

(http://images43.fotosik.pl/446/68a7a5c9701aecaamed.jpg) Tablica znajdująca się pod centralnym oknem ganku wejściowego. Inicjały H.E.H. należą do Hansa Erdmanna von Hohberg und Buchwald.

(http://fotopolska.eu/foto/149/149022.jpg)
Obok balkonu na elewacji była inskrypcja łacińska VERBUM DEI IN AETERNUM HONOR SOLUS ANNO 1592

(http://fotopolska.eu/foto/149/149027.jpg)Pozostałości bramy prowadzącej zapewne do przypałacowego parku, w którym znajduje się wejście do podziemi.

http://www.youtube.com/v/1wPEnUyTyhs?version=3&amp;hl=pl_PL Podobno wielką tajemnicę II wojny, ukrywa stary kamieniołom gogołowski.


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Lipiec 19, 2012, 15:02:28
VERBUM DEI IN AETERNUM HONOR SOLUS ANNO 1592

To chyba wtedy Kolumb "odkryl" Ameryke;)


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: chanell Lipiec 19, 2012, 21:18:19
VERBUM DEI IN AETERNUM HONOR SOLUS ANNO 1592

To chyba wtedy Kolumb "odkryl" Ameryke;)

Niestety 1 z historii . Kolumb ją odkrył w 1492 roku  :P


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Lipiec 20, 2012, 11:47:20
Zgadza sie z historii nie mialam dobrych ocen. Ale do polowy trafilam;)!! Chodzilo mi, co oznacza napis, bo w googlu do kitu tlumaczenie...


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: janusz Lipiec 20, 2012, 19:18:11
Tłumaczenie napisu jest w moim poście. A brzmi ono - "Słowo boże zawsze jedyną nagrodą".  ;)

W częściowo spalonym (maj 2012r.) kościele gogołowskim, znajdują się epitafia poświęcone dawnym panom tych ziem.

(http://s6.netlogstatic.com/pl/p/oo/72559091_2178080_3304513.jpg) (http://s6.netlogstatic.com/pl/p/oo/72559091_4485253_3304516.jpg)

(http://s6.netlogstatic.com/pl/p/oo/72559091_4999105_3304507.jpg) (http://s6.netlogstatic.com/pl/p/oo/72559091_13679325_3304512.jpg)

(http://s6.netlogstatic.com/pl/p/oo/72559091_6168675_3304518.jpg) Bardzo ciekawe są ich herby, a wśród nazwisk można spotkać i polskie.

Na jednym z płaskich budynków plebanii, jeszcze dziesięć lat temu stało radzieckie działo z II wojny światowej. :o


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: karolsawiak Lipiec 20, 2012, 19:53:57
Małe sprostowanie - baza wypadowa była tu od zawsze , ale Zielonogórskiej Grupy Exploracyjnej - z Darkiem Kwietniem współpracujemy od stycznia tego roku , więc poniekąd może on korzystać z naszej bazy  - i tak też się dzieje .
Trzon naszej grupy stanowi kilka osób siedzących w tematyce exploracji od wielu lat , gościnnie przez nasze szeregi przewinęło się kilkanaście osób mniej lub bardziej związanych z grupą . W użytkowaniu posiadamy na cele logistyczne i kwaterunkowe jedno z pomieszczeń służących nam jako baza wypadowa i magazyn sprzętu , reszta zamku należy do Janka Moltke .
Wszystkie exponaty w zamku pochodzą z poszukiwań terenowych , czasami ktoś coś podaruje .

http://zamekgogolow.blogspot.com/


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: janusz Lipiec 20, 2012, 19:56:32
Sorry o tym nie wiedziałem :)
Dzięki Karolu za super stronkę. Fajnie że do nas dołączyłeś. Myślę, że więcej o tajemnicach III Rzeszy w masywie Ślęży dowiemy się od Ciebie.


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: karolsawiak Lipiec 20, 2012, 20:01:45
Widzę ,że jeśli chodzi o okolice Ślęży to w forach w necie działają te same osoby ;-) zainteresowane tematem . Drugie tyle osób śledzi fora ale nie loguje się . W zasadzie przekopać się przez tą część wiedzy to kilkanaście dni , potem pozostają poszukiwania terenowe . Prawdopodobnie 28-29 podziałamy w rejonie Wzgórz Kiełczyńskich , kilka miejsc jest do zbadania i temat okolic Gogołowa na jakiś czas zamykamy by z kolejną wyprawą przetrzepać wschodni stok Ślęży i Radunię/Czernicę .
Nie wiem czy aby nie jesteś Janem Zagórskim - w przyszłym roku jak czas pozwoli może wpiszesz naszą grupę w ramówkę Harmonii Kosmosu to opowiemy o exploracji plus poprzemy swoje działania jakimiś fotografiami .
Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: janusz Lipiec 20, 2012, 20:08:35
Również serdecznie pozdrawiam i wpraszam się na herbatkę u Jana M. ;)
Nie, nie jestem tym Januszem. Ale Darka znam, poznałem go podczas wyprawy wielkanocnej 2011r. w rejon Riese.
Wasz tegoroczny występ wpisał się rewelacyjnie w Harmonię Kosmosu i na przyszłorocznym będziecie napewno mile widziani. Na wasze zdjęcia i relacje oczekujemy także na naszym forum. :)


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Lipiec 21, 2012, 07:57:42
janusz
Cytuj
"Słowo boże zawsze jedyną nagrodą". 
Jaka miales ocene z laciny? ;) //slowo boze zgadza sie, ale reszta jest kulawa;)//


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: janusz Lipiec 21, 2012, 15:07:45
Znowu brak uwagi w czytaniu szanowna Lady :(
Nie znam łaciny, takie samo tłumaczenie możesz znaleźć w poście Karola w poniższym linku, w historii dotyczącej zamku w Gogołowie. Widocznie ktoś kto tłumaczył ten napis, był niedokładny albo dokładny w tłumaczeniu. Nie byłem to ja ani Karol  ;D
http://zamekgogolow.blogspot.com/

Edit

(http://s6.netlogstatic.com/pl/p/oo/72559091_10079566_3314831.jpg)  (http://s6.netlogstatic.com/pl/p/oo/72559091_5259934_3314833.jpg)
Radzieckie działko na garażach plebanii w Gogołowie.


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: janusz Sierpień 28, 2012, 23:06:56
Nazistowskie doświadczenia w stworzeniu superczłowieka dotyczyły nie tylko genetycznych ulepszeń, ale także możliwości poznania wiedzy ''boskich'' Arjów. Wygląda na to, że sekciarze z Thule odkryli starodawną tajemnicę Merkaby. Było jednak też ''coś'' do czego nie dotarli. Góra Ślęża była jednym z najważniejszych miejsc w tych poszukiwaniach.  ???

(http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/268974_217919074913692_1900807_n.jpg)(http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/268974_217919081580358_3533033_n.jpg)

(http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/269620_217916724913927_6233057_n.jpg)

(http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/270934_217920301580236_4122141_n.jpg)(http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/270934_217920298246903_2761990_n.jpg)

(http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/269620_217916728247260_8330873_n.jpg)(http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/268974_217919068247026_5364489_n.jpg)

(http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/270934_217920304913569_1139443_n.jpg)(http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/264091_217921444913455_1094764_n.jpg)

(http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/264091_217921441580122_5024998_n.jpg)(http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/264091_217921448246788_5149241_n.jpg)

(http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/270934_217920311580235_2662801_n.jpg)

Edit. Przywrócono zdjęcia.


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 29, 2012, 08:43:07
Cytat: janusz
Było jednak też ''coś'' do czego nie dotarli. Góra Ślęża była jednym z najważniejszych miejsc w tych poszukiwaniach.   ???

Czy więc było to "coś"?
Oni chyba wiedzieli o istnieniu tego, skoro szukali.


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: janusz Sierpień 29, 2012, 20:36:29
Jest pewne, że nie była to ''rzecz'' związana z materią.  :)
Cytuj
Dzisiaj uwikłaliśmy się w materializmie, zagubiliśmy stare prawdy i mądrości. Straciliśmy coś po drodze, albo w ogóle nie wpuściliśmy w nasze życie, bo albo my sami uznaliśmy to za nieistotne, albo ktoś zrobił to za nas i narzucił nam swoje racje.
 


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 29, 2012, 22:13:44
Jest pewne, że nie była to ''rzecz'' związana z materią.  :)
Cytuj
Dzisiaj uwikłaliśmy się w materializmie, zagubiliśmy stare prawdy i mądrości. Straciliśmy coś po drodze, albo w ogóle nie wpuściliśmy w nasze życie, bo albo my sami uznaliśmy to za nieistotne, albo ktoś zrobił to za nas i narzucił nam swoje racje.
 

Tego byłem niemal całkowicie pewien, choć zwrot:

Cytuj
Góra Ślęża była jednym z najważniejszych miejsc w tych poszukiwaniach.
trochę zbija z tropu.
Pierwsza myśl, jako mi napłynęła związana była z czakrami, że tego nie odkryli do końca, a na co wskazują rycinki.


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: janusz Sierpień 29, 2012, 23:07:08
Góra Ślęża była jednym z najważniejszych rejonów poszukiwań ''kamienia filozoficznego''. Tutaj także alchemicy, bracia różokrzyża przemieniali siedem metali w różę a ukoronowaniem ich pracy (nad sobą) było odrodzenie nieśmiertelnej duszy. ;)
Różokrzyżowcy szukali także miejsca, gdzie według nich była zapisana w naturze ''historia Ziemi'' i określali je ''duszą świata''. Tak w dawnych przekazach niemieckich nazywano właśnie Ślężę. Tereny te należały w pewnym okresie do Habsburgów, którzy byli protektorami różokrzyżowców. We Wrocławiu wydawano dzieła tego bractwa. W wielu miejscowościach otaczających masyw ślężański można spotkać symbole tego ugrupowania do dzisiaj np. pelikana karmiącego swą krwią młode. Ta wiedza była min.podstawą ( o czakrach też) odkryć nazistowskich ezoteryków. :)

(http://mm.salon24.pl.s3.amazonaws.com/28/f9/28f947bda04f8e5d8f57f88ebd814f3d,2,0.jpg) Struktura życia wiecznego wg Dantego.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Anima_mundi


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: nagumulululi Sierpień 30, 2012, 07:56:11
Góra Ślęża była jednym z najważniejszych rejonów poszukiwań ''kamienia filozoficznego''. Tutaj także alchemicy, bracia różokrzyża przemieniali siedem metali w różę a ukoronowaniem ich pracy (nad sobą) było odrodzenie nieśmiertelnej duszy. ;)
Różokrzyżowcy szukali także miejsca, gdzie według nich była zapisana w naturze ''historia Ziemi'' i określali je ''duszą świata''. Tak w dawnych przekazach niemieckich nazywano właśnie Ślężę. Tereny te należały w pewnym okresie do Habsburgów, którzy byli protektorami różokrzyżowców. We Wrocławiu wydawano dzieła tego bractwa. W wielu miejscowościach otaczających masyw ślężański można spotkać symbole tego ugrupowania do dzisiaj np. pelikana karmiącego swą krwią młode. Ta wiedza była min.podstawą ( o czakrach też) odkryć nazistowskich ezoteryków. :)

Witaj,

Ciekawie piszesz, ale czy istnieją jakies dowody, źrodła w których wymieniana jest Ślężaw tym kontekscie? "Góra Ślęża była jednym z najważniejszych rejonów poszukiwań ''kamienia filozoficznego''". Czy to wyłącznie oparte na twierdzeniach ezoteryków?


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 30, 2012, 09:47:33
Nie sadze, aby byla to gora Sleza. janusz tym razem Ty wstawiles mase obrazow i znikomo tlumaczysz.
Oczywiscie, ze szukali wejscia do Agharty. Mysleli, ze materialnie przebija sie dokads, do krolestwa raju Bozego (Asgard). Niestety, do Agharty wchodzi sie inna droga - duchowa.
A to, ze ona istnieje wg mnie nie ulega zadnej watpliwosci.

Postac mezczyzny uskrzydlonego - to Mistrz Hermes - Trismegistos



Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 30, 2012, 10:08:34
Nie sadze, aby byla to gora Sleza. janusz tym razem Ty wstawiles mase obrazow i znikomo tlumaczysz.
Oczywiscie, ze szukali wejscia do Agharty. Mysleli, ze materialnie przebija sie dokads, do krolestwa raju Bozego (Asgard). Niestety, do Agharty wchodzi sie inna droga - duchowa.
A to, ze ona istnieje wg mnie nie ulega zadnej watpliwosci.

Postac mezczyzny uskrzydlonego - to Mistrz Hermes - Trismegistos




Nie mężczyzny uskrzydlonego , a Człowieka uskrzydlonego, On , Nowy Człowiek nie rodzi się w mózgu a w sercu.

Zwróć uwagę na dwie pary pszczół po obydwu jego stronach, są to dwie linie rodowe które dzięki "temu człowiekowi" ewoluują. I jeszcze raz nie mężczyzna , a kobieta jest pra matką życia , ona poprzez swoje DNA i RNa wspiera tą ewolucję obydwu rodów.
Zatem na czym polega blokada i niemożliwość osiągania skutków poszukiwań Hitlera i nie tylko jego? Na zadufaniu  się w swoich teoriach iż droga do wszystkiego prowadzi przez mężczyznę! Nie moi mili ona prowadzi przez DNA i RNa kobiety , brak jej  pierwotnych genów to koniec poznawania dalszych możliwości rozwojowych.

Można skopiować wszystko , i co z tego? Żadna kopia nie stanowi możliwości kontynuowania niczego przyszłościowego , jest tylko zamkniętą przestrzenią wiedzy w swoim obszarze, który można multiplikować w mnóstwie wersji, ale nie tworzyć z niej czegoś zupełnie nowego czego jeszcze nie było nigdy.

Facet nie rodzi dzieci...  ;) ;D

Kiara:):)


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 30, 2012, 10:19:05
Cytuj
Facet nie rodzi dzieci..
Facet je sieje ;)


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 30, 2012, 11:28:45
Cytuj
Facet nie rodzi dzieci..
Facet je sieje ;)

Jest niezbędny w fizyczności do tworzenia ciał materialnych bowiem zapładnia wysiane juz ziarno życia - jajeczka. Tak jest w niższych wymiarach materialnych. Gdy osiągniemy dużo wyższy wymiar wibracyjny , każdy będzie mógł wysiewać ziarno życia. Nie będzie odgrywać roli płeć fizyczna ciała materialnego przez które przejawia się w danym momencie Energia.
To ciutkę odległa przyszłość gdy Energie wcielające się osiągną dużo wyższy poziom rozwoju osobistego. To nie stanie się w naszym III wymiarze w nim takie akty nie mają szans.


Kiara :)  :)


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: janusz Sierpień 30, 2012, 21:10:45
Ziemia Olbrzymów lub Góry Olbrzymów czyli Riesengebirge to oczywiście Sudety. Nazwa ta obejmuje faktycznie także przedgórza, pogórza, doliny, cały kraj Gigantów. Dla kultury łużyckiej góra Ślęża wyznaczała środek tego swiata. Na niej kapłani łączyli się z mocami nadprzyrodzonymi, transcendentalnymi. Księgi walońskie mówią o wielkich ukrytych tutaj bogactwach, których strażnikami były Wielkoludy. Rübezahl był królem Olbrzymów. Nazywano go Karkonoszem, Duchem Gór.
W górach Izerskich części krainy Olbrzymów bierze początek rzeka Izera znana pod nazwą Asira bliskoznaczną Asurom (Iser to anagram Riesen).
Termin asura odnosi się do osoby "poszukującej mocy" lub "spragnionej mocy". Praindoeuropejski trzon "As" oznaczał istotę obdarzoną mocą (w mitologii nordyckiej asami byli bogowie tacy jak Odyn, Thor i Tyr.)

(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/63/ASURA_detail_Kohfukuji.JPG/220px-ASURA_detail_Kohfukuji.JPG) Asura

Nic dziwnego, że ezoterycy Adolfa Schicklgrubera byli zainteresowani krainą Olbrzymów i pragnęli właśnie tutaj wybudować podziemną krainę rasy panów. Całe szczęście, że w odpowiednim momencie podcięto im skrzydełka. ;D

Czy góra Ślęża była jednym z najważniejszych rejonów poszukiwania ''kamienia filozoficznego''? Oczywiście, że tak. Potwierdzeniem tego było szczególne zainteresowanie tym miejscem ''wielkich'' czarnych magów III Rzeszy, oni też go tutaj szukali. Miał im dać boską nieśmiertelność.

(http://cms.antykwariat.waw.pl//mfc/6/2/e/2/8c361a5645bd48ddb6e443049a7113fa342a.jpg) Polecam książkę Henryka Wańka, w której dokładnie opisał Ziemię Olbrzymów.


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 31, 2012, 09:56:29
Ciekwie to przedstawiasz i zapewne masz racje. Gory wszedzie maja swoje duchy, ta formacja, faldowania i doliny, rzeki, polanice i inne. to skladowe krolestwa. III Rzesza (i chyba nie tylko) szukali tajemnic wszedzie, gdzie sie dalo, w Tybecie rowniez.

Co do Asuri --- to zle tlumaczysz --- to lazur (asur, azzuri) --- blekit, niebieski, czyli niebianscy.


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 31, 2012, 10:14:36
Ja bym to obejrzała bardziej wszechstronnie ( można dzięki netowi), czyli ; A. SURA a to już blisko Indii i ciutke inna pisownia czyli A. SURY Bóstwo Słoneczne.
Ale też jako odczyt SUN- RA i SU- RA, wszystko wskazuje na połączenie ze słońcem, jasnością czyli pełnią energetyczną.

Natomiast Surya znaczy też ARKA i MITRA.
Wniosek jest zupełnie prosty z przekazu którym jest ta rzeźba z 4 twarzami na cztery strony o twarzy kobiety.
Wiadomo już iż chodzi o ciało materialne , kobiece, które jest ARKĄ  inaczej depozytem czegoś... A czego?  Wiedzy  zapisanej energią zdeponowanej w tej ARCE rodzaju żeńskiego zwanej ASURA ale też MITRA.

http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://en.wikipedia.org/wiki/Surya&prev=/search%3Fq%3DSurya%26hl%3Dpl%26biw%3D1366%26bih%3D575%26prmd%3Dimvnsl&sa=X&ei=o65AUMfXBcuShgep4YCQCQ&ved=0CCYQ7gEwAA

Pamiętać trzeba iż żeby  zatrzeć ślady prawdziwej wiedzy zmieniano samogłoski w słowach i dopisywano litery, w ten sposób powszechnie odcinano Ludzi od pradawnej wiedzy. Jednak źródłosłów pozostawał , trzeba do niego wracać i robić z niego odczyty.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 31, 2012, 11:58:52
Ciekwie to przedstawiasz i zapewne masz racje. Gory wszedzie maja swoje duchy, ta formacja, faldowania i doliny, rzeki, polanice i inne. to skladowe krolestwa. III Rzesza (i chyba nie tylko) szukali tajemnic wszedzie, gdzie sie dalo, w Tybecie rowniez.
Ludzie zawsze szukali. Poszukiwali sensu istnienia oraz nieśmiertelności sądząc, że to zależy od czegoś materialnego, ukrytego na przykład w majestatycznej górze.
Duchy Gór to wyraz komunikacji, jaką pradawni Słowianie czuli z otoczeniem, ze środowiskiem naturalnym. Czcili oni Naturę jako żywą istotę , Matkę. Dziś powiedzielibyśmy , że wszystko jest przejawem świadomości, cała Natura. Pierwszeństwo Świadomości było onegdaj podstawą ludzkiego istnienia. To nie jest tak, że obawiano się Ducha Gór. On napawał szacunkiem, ale nie strachem. Kto wolny był od strachu o siebie ( a nawet od "siebie") zaś otwarty na mowę Ducha ten potrafił się doskonale poruszać w górach. One obdarowywały go zaś skarbami życia - rusałki zapewniały wodę, las rośliny i zwierzęta, a góry -minerałami.


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: gustav Sierpień 31, 2012, 15:41:04
Z całego dostępnego terenu jaki miała III rzesza to własnie Ślęża była ich najważniejszym miejscem i nadzieją na stworzenie nadludzi, świadczy o tym choćby fakt że na Ślęży była pierwsza porodówka "czystych" niemców. Hehe pozatym nie biorąc pod uwage metod ich działania byli wizjonerami brali wszystko pod uwage i próbowali zbadać każdą droge. Na nasze szczęście wzieli Ślęże pod lupe i wedlug mojej opini to był ich błąd :D Himler był nią tak zafascynowany i ciekawy jej "skarbów" i tajemnic że po skończonej i wygranej wojnie miał w planach wziąść "armie" niewolników i rozebrać ją kawałek po kawałku żeby odkryć wszystko co ma w sobie. Wojna się skończyła niemcy przegrali :D a Śleża jak stała tak stoi i dalej pilnuje swoich tajemnic :) Dlatego ze Ślężańską Damą dobrze jest żyć w zgodzie i harmoni wtedy mozna wiele otrzymać w zamian lub jeżeli chce się wziaść za dużo można i stracić jak w tym przypadku. Z pewnymi siłami nie warto igrać bo jesteśmy za mali żeby sie na nieporywać nawet jak mamy do dyspozycji cała armie, mysleli że mają władze nad materią i to ich zgubiło zapomnieli o energiach które są prawdziwą "siłą sprawczą" a nimi dysponuje Nasza Ślężańska Dama. No i szala się przechyliła.... na niekorzyść oprawców.


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: janusz Sierpień 31, 2012, 21:08:57
Asgard był rajem wojowników i miejscem, gdzie przebywali ''bogowie'' a właściwie ich potomkowie. Naziści szukali wiedzy synów upadłych aniołów. Przeżyli oni ponoć w podziemiach kataklizm zwany ''Potopem'' i byli twórcami nowej cywilizacji.  :)
As-ia to dawny rejon działania boskich synów. Odin syn Thora, poprowadził ich migrację z Azji do północnych krain Europy. O dziwo Nasi to jedno z imion boskich istot. Ślady miast (ruiny) olbrzymów można znaleźć w różnych rejonach naszego globu. Dla niemieckich poszukiwaczy zaginionych kultur skandynawskie, nordyckie legendy i mity były dowodem na materialne, realne istnienie bogów w przeszłości Ziemi.

P.S. Na Ślęży istnieje grupa skał o nazwie Olbrzymki. ;)


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: krzysiek Sierpień 31, 2012, 22:07:11
Witam po dłuższej nieobecności.
Chciałbym w tym miejscu dyskusji przypomnieć, że znana nam wszystkim, niejaka Lucyna Ł. oraz Andrzej W. (nie mylić z Marcinem P.!), kilka lat temu zaczęli wgłębiać się w masyw Ślęży poprzez fundamenty tamtejszego kościółka i byli bliscy odkrycia zapowiadanych na skalę światową sensacji, ale "Ktoś" to wszystko zablokował. Nieuchronnie pojawia się pytanie: kto i dlaczego? Czy nasi niegdysiejsi "bohaterowie" zbyt blisko zbliżyli się do owych odkryć?
Proponuję powołanie Komisji Śledczej w tej sprawie, bo mnie do dziś intryguje ta sprawa.  ;)


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: barneyos Wrzesień 01, 2012, 07:35:15
A masz Ty chociaż dziadka w Wermahcie, żeby Cię podpiąć pod te komisję ?    O0


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Wilk Wrzesień 01, 2012, 07:55:55
A masz Ty chociaż dziadka w Wermahcie, żeby Cię podpiąć pod te komisję ?    O0
Tusk załatwi sprawę ;)


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: janusz Wrzesień 01, 2012, 20:37:32
Drodzy Panowie komisje nic nie dały i nie dadzą. Mała prośba.......piszcie na temat. ;D

P.S. Grupa z Cheopsa odkopała na Ślęży sfinksa i to wystarczyło do tego, aby ruszyły prace w Egipcie. Ale to inna bajka.;D
Co prawda, to prawda podczas kopania pod kościołem, była mowa o jakimś bezpiecznym wejściu po ukryte skarby III Rzeszy,
ale miało to w tym wypadku drugorzędne znaczenie. ;)


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: janusz Październik 03, 2012, 23:08:46
Gogołów, Czernica i naprawa zniszczonej przez wandalów wieży na Jańskiej Górze oraz......

http://www.youtube.com/v/nF63eUZrqjw?version=3&amp;hl=pl_PL


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: chanell Październik 04, 2012, 17:29:45
Muzyka dobrana świetnie ;) Janusz czy to ty jesteś tym J 23  ;D


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: janusz Październik 04, 2012, 19:58:11
Cytuj
Janusz czy to ty jesteś tym J 23
Ponoć ''wtajemniczeni'' tak mówią. ;)

Edit. Ten filmik tak jak i poprzedni, jest umieszczony ze strony Zielonogórskiej Grupy Eksploracyjnej. 
http://www.youtube.com/v/Nxr9gs0qDjs?version=3&amp;hl=pl_PL
Lekka niedzielna wycieczka zboczami Radunii na życzenie uczestników " Gogołowskich Nocy " .


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Październik 04, 2012, 20:02:31
Zuzanna lubi je tylko jesienia, j-23.

 O0


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Październik 13, 2012, 22:49:16
nie stanowi możliwości kontynuowania niczego przyszłościowego

Możliwość że kobieta urodzi Ludzkie dziecko jest identyczne z tym, że urodzi je mężczyzna.

"Facet nie rodzi dzieci... "

A to widzisz zależy, bo większośc dzieci np. w takiej polsce
jest dziećmi urodzomymi przez męskich przedstawicieli innych cywilizacji i przez księży.
Powstały z ich kłamstw i propagandy. (co wcale nie znaczy że są złudzeniem, jak motyw inicjalny)
Skądindąd alimenty spłacają przez całe życie bogu ducha naiwni mężczyźni.
Zabawne? Niekoniecznie.
Założe się że świadoma KONCEPCJA stoi po stronie faktycznych rodziców mniej niż w 25%. Dziś mało który o tym pamięta.
To znaczy że w ponad 75% społeczeństwa zmuszane sa do ponoszenia kosztów alimentacyjnych CUDZYCH, OBCYCH KONCEPCJI.
Ty również jesteś w ten sposób tu zrealizowana, Kiaro.
Żeby jednak stało sie to widoczne trzeba wyjść poza
bezpośrednie powiązania - i spojrzeć na cały łańcuch zależności relatywistycznych.

Jednakże nie są to dzieci ludzkie.

Dzieci Ludzkie dopiero zostają Stwarzane.
Kobieta nie wystarczy.
Para również za mało.
(chyba że mówimy o prowizorkach przejściowych)
Ten proces trwa.
Co rusz kolejne próby i poprawki.
Jednak ciągle występuje podatnośc na "chwilę nieuwagi"
(i bynajmniej nie chodzi o to, co pierwsze ciska ci się na myśl),
Po prostu Status Quo Pola bardzo szybko rejestuje piki energii wykraczające poza matrix
i natychmiast uruchamia zaawansowaną magię (technologię) ..jednak dryfu,
omskanięcia, spychania, ześlizgiwania z kursu własnie tego
zupełnie nowego czego jeszcze nie było nigdy... wdeptując w utarte koleiny.

efektem tego mamy własnie:
"nie stanowi możliwości kontynuowania niczego przyszłościowego"
..doskonale ilustrujące stan rzeczy.   ;))))

"kontynuowanie czegoś przyszłościowego" jest zresztą zwrotem mocno akrobatycznym.
Tylko co tak musi się gimnastykować i dlapoczemu?

"Facet nie rodzi dzieci..."

Kobieta równiez nie tworzy dzieci - Ona w istocie przeważnie inkubuje dzieci.
Narodziny = zakończenie inkubacji.
Można stworzyć Człowieka BEZ TAKIEJ inkubacji.

Własciwie to w zupełnie innego rodzaju inkubacji tworzony jest CZŁOWIEK.

Więc kobieta - pra matka życia - inkubuje je. Cube (zamysł). Kobieta je w->zamyśla.
ale czy ma monopol na taka inkubacja? Jest strażniczką zamysłu - o ile go utrzymuje w rozpoznaniu.
..podobnie jak mężczyzna.

Inkubatory resonansowe samOsterowne (samOmodulujące) nie wykluczają inkubacji klasycznej.
Te formuły narodzin realizowane są w zalezności od ćwiartki czasOprzestrzennej.

Kwestia Księżyca. Navii. Rozliczen ze zmarłymi i zmarłych.
Ale wpierw musi zostać przepracowana praktyczna strona Strumienia kosmicznej energi
gwiazdozbioru RAKA. Symbolika przeproacowana i pojęta w praktyce.
To podróż poza czas do Światła Duszy: RA-KA.
To podróż do granic Polaryzacji i BezPolarności.
także ogląd wszystkich proto-typów człowieka.
Rodzina,   Rod-z-Ina (Inna-(bo)Jedna-(bo)Cała),  Rod-z-Ain, (Rodzaj)  Rod-z-iEdn,  Ród-z-Jedni,
Rodzaj  Łucki (nie ma się co łudzić, ale łuk wskazuje konkretnie,
choć miało się nie wydać - mleko się rozlało, Bean się wysypało)

A skoro jest Łuk - jest i Strzała. ProMień.
ProMień domknięty i niedomknięty. Samopowrotny i zagubiony.
Skupiony i RozProszony. Zasiany  zebrany. Wystrzelony i O-siągniety.

..To staje się równolegle z posprzątaniem księzyca (nie "na" księżycu).
ze ostatecznym ogarnięciem zjawisk:
 poGłosu, poŚwiaty, poPromienności
i swój nieprzerwany udział w tej pracy ma również TU Ważony THOTH, co poza Vagiem nie stoi.
Vaga, Vag, Vag-Ina

Dla okreslonych środowisk te zjawiska są przyspieszane wprost proporcjonalnie
do  prędkości ich przemieszczania poprzez czasoprzestrzeń.
Dla innych (równiez wprost proporcjonalnie) są opóźniane.

Asur
Asura
Izera
El Assar
L Assar
Lasar
"lazur (asur, azzuri) - blekit, niebieski, czyli niebianscy" {Az z Uri  (..to już wiesz, gdzie to "niebo"}
Lasarus
Osirus, Osi Rus
Ozyrys



"Natomiast Surya  znaczy też ARKA i MITRA.
Wniosek jest zupełnie prosty z przekazu którym jest ta rzeźba z 4 twarzami na cztery strony o twarzy kobiety.
Wiadomo już iż chodzi o ciało materialne , kobiece, które jest ARKĄ  inaczej depozytem czegoś... A czego?  Wiedzy  zapisanej energią zdeponowanej w tej ARCE rodzaju żeńskiego zwanej ASURA ale też MITRA."







Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 13, 2012, 23:05:48
Phi... może nieco jaśniej bo kompletnie nie rozumiem połączenia Twoich wywodów z moją osobą. :-\
Jak zwykle innym wydaje się iż wiedzą więcej o mnie niż ja o sobie.....  ;D

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 14, 2012, 00:49:26
Phi, czyżbyś Ty również był naszym utrzymankiem?
A to widzisz zależy, bo większośc dzieci np. w takiej polsce jest dziećmi urodzomymi przez męskich przedstawicieli innych cywilizacji i przez księży. Powstały z ich kłamstw i propagandy. (co wcale nie znaczy że są złudzeniem, jak motyw inicjalny)
Skądindąd alimenty spłacają przez całe życie bogu ducha naiwni mężczyźni. Zabawne? Niekoniecznie.
Założe się że świadoma KONCEPCJA stoi po stronie faktycznych rodziców mniej niż w 25%. Dziś mało który o tym pamięta.
To znaczy że w ponad 75% społeczeństwa zmuszane sa do ponoszenia kosztów alimentacyjnych CUDZYCH, OBCYCH KONCEPCJI.

yyy... Phi, czyżbyś i Ty był naszym utrzymankiem? Wychodzi na to, że jak najbardziej - zwłaszcza w świetle zamieszczonych przez Ciebie swojego czasu na forum informacji jakoby Twój ojciec również dał złapać się na "propagandę i kłamstwa"...
hmmmm... idąc dalej tokiem Twojego wywodu - toż i ja na Ciebie łożę... ale ok, nie narzekam.


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Październik 14, 2012, 17:53:33
arteq
Cytuj
yyy... Phi, czyżbyś i Ty był naszym utrzymankiem? Wychodzi na to, że jak najbardziej - zwłaszcza w świetle zamieszczonych przez Ciebie swojego czasu na forum informacji jakoby Twój ojciec również dał złapać się na "propagandę i kłamstwa"...
hmmmm... idąc dalej tokiem Twojego wywodu - toż i ja na Ciebie łożę... ale ok, nie narzekam.
To po ile zrzuta bo piwo wpiłem i nie dowidzę ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Październik 15, 2012, 22:18:13
Cytuj
idąc dalej tokiem Twojego wywodu - toż i ja na Ciebie łożę... ale ok, nie narzekam.
nie odniosłem wrażenia iż by udało się arteqowi iść tokiem mojego wywodu.
Raczej klasycznie poszedł jakimś swoim tokiem, w którego meandry nawet nie podejmuję wchodzić.
Jednakże
wniosek finalny zbliża się błędnym krokiem do stanu faktycznego,
Tyle, że nie "na mnie"  "kolega" łoży - a raczej na realizacje pewnych moich koncepcji. Dokładnie obciążony został tym kosztem w cirka połowie 2009 roku. Płacisz już jakiś czas.
..i w dodatku płacisz na koncepcje, z którymi walczysz.
Podoba mi się że nie narzekasz.
(jeśli zestawisz swoje wydatki z przed i z po - dostrzeżesz wyraźnie tę różnicę).



Tytuł: Odp: Tajemnice III Rzeszy w masywie góry Ślęży.
Wiadomość wysłana przez: janusz Grudzień 03, 2012, 17:29:46
21 grudnia 2012 - Ślężańskie Ocalenie ;-)
W związku z prośbami wielu czytelników strony zamekgogolow.blogspot.com
oraz moje-riese.blogspot.com organizujemy akcję na polanie szczytowej na górze Ślęża pod kryptonimem "Koniec Świata " .
Spotkanie godzina 17 - parking na przełęczy Tąpadła

(http://2.bp.blogspot.com/-Jp--mUseTr4/ULKIvu-hPHI/AAAAAAAAPC4/Lh3pNQueQ9o/s1600/2811874498.jpg)

Więcej......
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=8772.new#new


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

ganghg klubbeardedcollie smallskill everyone zlotahodowla11