Niezależne Forum Projektu Cheops

Hydepark => Natura - Ekologia => Wątek zaczęty przez: Leszek Listopad 24, 2008, 18:32:02



Tytuł: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Leszek Listopad 24, 2008, 18:32:02
Jednak naukowe fakty przemawiają za tym, że teza o efekcie cieplarnianym powstałym w wyniku działalności człowieka jest fałszywa. Przeciwko ekologicznym kłamstwom protestowało kilkadziesiąt tysięcy najwybitniejszych naukowców z całego świata, w tym wiele międzynarodowych autorytetów zajmujących się naukami przyrodniczymi oraz laureatów Nagrody Nobla.
http://energetyka.wnp.pl/ekolodzy-oszukuja-opinie-publiczna,65905_1_0_0.html

Film: „Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie” (The Great Global Warming Swindle).

Do obejrzenia tutaj: http://pl.youtube.com/watch?v=_YRcrxfSAhU


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Nebulitos Listopad 24, 2008, 21:31:45
Trzeba odróżnić te 3 sprawy:
ZMIANY KLIMATYCZNE spowodowane przez człowieka.
To, że klimat się zmienia naturalnie.
Oraz to, że są ludzie którzy na tych zjawiskach chcą zrobić kasę i zniewolić ludzkość.

Prawda jest taka, że zmiany klimatyczne postępują naturalnie. Jednak w wyniku, niszczącej przyrodę i atmosferę, działalności człowieka anomalia się potęgują. Do tego na tym wszystkim grupa ludzi chcę zrobić kasę i zniewolić ludzkość. Ten co powie, że człowiek nie wpływa na przyrodę swoimi zanieczyszczeniami niech w ogóle się nie wypowiada bo szkoda na takiego słów.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: tom1ek Listopad 25, 2008, 08:33:06
globalne ocieplenie NIE ISTNIEJE jako skutek działalności człowieka, to zjawisko naturalne, pojawiające się na Ziemi cyklicznie w pewnych odstępach czasu


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Thotal Listopad 25, 2008, 09:25:39
....powodowane zmianami pola elektromagnetycznego w całej strefie układu słonecznego. Słońce przemieszczając się w przestrzeni kosmicznej napotyka różne rodzaje i nasilenia pola elektromagnetycznego, reaguje na bodźce zwiększając swój potencjał, bądź się wyciszając. To wszystko, zwykła reakcja ciągle zmieniających się sytuacji, kosmos na słońce, słońce na planety swojego układu, planety na swoich mieszkańców, mieszkańcy na siebie nawzajem...itd

Niekończąca się opowieść... :)

Pozdrawiam - Thotal


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Nebulitos Listopad 25, 2008, 11:25:15
Mylisz się, patrzysz na to zbyt ogólnie, a to jest bardzo złożona sprawa. Problem w tym, że większość ludzi tak myśli jak Ty i dlatego jest tak jak jest. Jest różnica w tym, że były ocieplenia i ochłodzenia, które następowały naturalnie, a tym, że teraz ocieplenie nie jest naturalne bo do tego przyczynił się człowiek. Myślisz, że wycięcie praktycznie wszystkich drzew np tylko w Europie nic nie działa na przyrodę. Popatrz na mapę Polski ile lasów zostało, a ile było 1000 lat temu. To były bory, że jak wlazłeś koło Krakowa to wylazłeś nad Bałtykiem a teraz kępki są i to nazwane Parkami Narodowymi, że jak dalej się zapóścisz to zaraz wyjdzesz na pole. O innych krajach nie wspomnę bo w ogóle nie mają drzew. Nie ma drzew nie ma zamiany CO2 na O2, wiatry są silniejsze bo nie ma ich kto hamować, a jak hulają to zmiana temperatury jest. Tylko nie mówcie mi, że Słońce też przyczynia się do ocieplenia. Śmieszą mnie ludzie, którzy myślą i uważają, że jak Słońce mocniej będzie świecić czy grzało to na Ziemi będzie cieplej (to jest bardziej skomplikowane). Porównałbym to z myśleniem, że Słońce to jedno wielkie ognisko i na jego powierzchni znajdują się drewno do opału i węgiel no i tlen:)Gdyby Słońce wpływało na ocieplenie na Ziemi i innych planetach swoim podwyższającym się ciepłem to wszyscy musielibyśmy nosić okulary bo byśmy oślepli z jasności. Powtarzam w tej chwili aktywność Słońca jest najmniejsza. Obniża się tak od 2002 roku i będzie się tak utrzymywać jeszcze przez kilkanaście miesięcy aż do osiągnięcia szczytu aktywności (i przy tym chciałbym dodać, że szczyt aktywności to oddawanie przez Słońce większej ilości wiatru słonecznego, a nie ciepła czy światła w stosunku do Ziemi).

(http://img219.imageshack.us/img219/8828/asd1qz8aj8.gif) (http://imageshack.us)
(http://img219.imageshack.us/img219/asd1qz8aj8.gif/1/w800.png) (http://g.imageshack.us/img219/asd1qz8aj8.gif/1/)

Co do tych wykresów co są wyżej to tak jak widać między 1955-75 taka temperatura powinna pozostać do dzisiaj bo to by było ostatecznie naturalne ale idzie do góry... i to właśnie przez nas. Widać też pięknie okres wojenny i ocieplenie spowodowane zanieczyszczeniami (bombami, pożarami, samolotami, bombami jądrowymi i innymi).

A tak na marginesie dym z papierosa, wypalania trawy, spaliny samochodowe czy wytworzony z innych ludzkich głupot pozostaje w atmosferze przez nawet 100 lat. Więc życzmy swoim dzieciom, wnukom czy prawnukom wszystkiego najlepszego.

Patrzymy na to globalnie a to błąd. W wielu regionach temperatura jest o wiele wyższa niż te 0,4-0,5 stopnia. Nawet na takiej polskiej zimie widać jak szybko i mocno zmiany postępują, a same suche liczby przymazują tylko istotę sprawy. Zresztą takie 0,5 lodowce Arktyki i Antarktydy odczuwają co widać, człowiek nie musi, niektózy są obojętni na o wiele większe zbrodnie i dlatego jest tak jak jest.

P.S i żeby było jasne zielonym czy jakimś ekologiem nie byłem, nie jestem i nigdy nie będę. Podobnie z wielkiem ich bożkiem Al'em Gore'm nie mam nic wspólnego bo przez takich ludzi jak on i jego pupile wypaczany jest prawdziwy problem tylko po to aby zniewolić, zastraszyć i napełnić sobie sakiewki na tym ważnym światowym problemie.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Septerra Listopad 25, 2008, 17:14:04
Przykro mi, słonko działa mniej więcej jak ognisko.

Ale to prawda, to troszkę bardziej złożone, prawda jak zawsze leży po środku.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 06, 2008, 15:34:36
Tylko nie mówcie mi, że Słońce też przyczynia się do ocieplenia. Śmieszą mnie ludzie, którzy myślą i uważają, że jak Słońce mocniej będzie świecić czy grzało to na Ziemi będzie cieplej (to jest bardziej skomplikowane). (...) Powtarzam w tej chwili aktywność Słońca jest najmniejsza. Obniża się tak od 2002 roku i będzie się tak utrzymywać jeszcze przez kilkanaście miesięcy aż do osiągnięcia szczytu aktywności
Słońce ogrzewa Ziemię ,chyba się z tym zgodzisz. Wystarczyło wyjść dzisiaj rano w moim mieście, w słoneczny , bezwietrzny dzień na spacer by się o tym przekonać. Słońce zawieszone nisko nad horyzontem sprawiało , że trawa była mokra i zielona, a w cieniu wciąz na listkach trawy trwał mróz. Niewielki ułamek procenta tego światła wystarczyłby, żeby ludzkość wysłała do lamusa elektrownie opalane węglem. Oczywiście przy dobrej woli światowych koncernów.
Dzisiejszy efekt cieplarniany, topnienie lodowców i czap lodowych na biegunach to efekt działalności Słońca sprzed 800 lat !!, gdy jeszcze nie było mowy o industrialnym rozwoju ludzkości.  Natychmiast Słońce działa przy powierzchni Ziemi, ale zupełnie inaczej działa na tak potężną masę wody , która zalewa  3/4  powierzchni Ziemi . Wykonaj proste doświadczenie . Zrób sobie herbatę. Ile czasu będziesz czekał, aby wodę w czajniku doprowadzić do wrzenia poddają działaniu temperatury ponad 100 st C ? Minutę, dwie, może pięć ..ile ? To zależy od tego ile wody będę chciał podgrzać  -odpowiesz . I racja. I odwrotnie, jeśli przestaniesz już podgrzewać wody nie oznacza to ,że ona NATYCHMIAST wystygnie . Będzie jeszcze oddawała ciepło przez długi, długi czas. O ile dłużej niż czajnik z wodą oddają ciepło Oceany ? Słońce nie działa temperaturą 100 st C na  Oceany Ziemi, tylko znacznie mniejszą. W skali globu efekt "podgrzania"  musi trwać znaaaacznie dłużej niż w skali naszego eksperymentu z czajnikiem ( ten tylko wykazuje, że opóżnienie istnieje ) a jeszcze dłużej trwa proces oddawania tego ciepła. Pytanie . Gdybyśmy teraz , jako ludzkość, zaniechali wszelkiej emisji gazów cieplarnianych - czy to by coś zmieniło ? Tak, zapewne zmieniłoby - za kolejne 800 lat moglibyśmy obserwować pozytywne efekty, o ile na przykład działalność wulkaniczna nie zniweczyłaby efektów wynikających z takiego poświęcenia się.
Oczywiście ,że działalność człowieka przyczynia się do zatrucia środowiska naturalnego , do zachwiania w nim harmonii i do lokalnych katastrof, ale  - nie o tym przecież piszemy. Nie o ZATRUWANIU , tylko o efekcie cieplarnianym, który powodują uwolnione gazy cieplarniane, których największym składnikiem jest -para wodna.
To znamienne, że ludzie tak łatwo wrzucają do wspólnego worka pod nazwą globalne ocieplenie , wszystkie emitowane przez człowieka zanieczyszczenia.  Zabieg ten ma zwiększyć chyba poczucie ludzkiej winy. Z poczucia winy jesteśmy w stanie pozwolić nałożyć na siebie chomąto regulacji dot emisji gazów cieplarnianych. Z poczucia winy człowiek godzi się na wszelką manipulację.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Nebulitos Grudzień 07, 2008, 23:03:10
Masz rację ale to jest jeszcze bardziej skomplikowane.
Natomiast nie wiesz jednego, że ze Słońca do Ziemi dociera światło czyli fotony. Ty leżąc na plaży czujesz jak promienie słoneczne Cię ogrzewają jednak to tylko iluzja. Światło czyli fotony nie mają temperatury (poczytaj sobie o fotonach) więc tak naprawdę nie ogrzewają Cię. Tak samo Słońce ogrzewa oceany czyli proces jest dużo bardziej skomplikowany niż się wszystkim wydaje.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: tom1ek Grudzień 08, 2008, 09:50:05
Z Wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_cieplarniany

Cytuj
W Układzie Słonecznym występowanie efektu cieplarnianego stwierdzono na Ziemi, Marsie, Wenus oraz na księżycu Saturna – Tytanie.

Czyli co? Może tam też ostatnio fabryki wyemitowały tyle freonów i dwutlenku węgla, że temperatura planet się podnosi??

Globalne ocieplenie następuje tak naprawdę na wszystkich planetach Układu Słonecznego. Jest to związane z nadmierną aktywnością Słońca, która powtarza się cyklicznie.

Choć nadmiar gazów cieplarnianych także może się troszkę do tego przyczyniać - popatrzcie, ostatnio znalazłem coś takiego:
http://kosmita.wolne-media.h2.pl/?p=121
Cytuj

Zmiany klimatu
Data publikacji: 10.08.2007 | Autor Hejal | Kategoria: Ziemia w przyszłości

Za ocieplanie klimatu Ziemi ludzkość ponosi niewielką winę. Choć efekt cieplarniany wywołany przez nadmiar gazów cieplarnianych przyczynia się do wzrostu średniej temperatury ziemskiej atmosfery, to największym winowajcą jest Słońce.

Ocieplenie następuje na wszystkich planetach Układu Słonecznego. W historii Ziemi wielokrotnie miały miejsca podobne rzeczy - zdarzają się cyklicznie. Z powodu wzrostu aktywności Słońca nastąpił okres ocieplenia a kiedyś w przyszłości nadejdzie fala oziębienia (nie licząc fali krótkotrwałych oziębień wywołanych aktywnością wulkaniczną - wybuchy wulkanów mają ogromny wpływ na spadek temperatury atmosfery).

Topniejące lodowce podniosą poziom mórz i oceanów, co poskutkuje zalaniem wielu terenów. Także wybrzeże Polski ucierpi, ale w niewielkim stopniu, porównując straty innych państw, jak np. Holandii czy Brazylii. W przeszłości Ziemi zdarzały się drobne wahania w układzie osi biegunów geograficznych, które zmieniały się z powodu zderzenia z ciałem kosmicznym (w końcu Ziemia to ciało zawieszone w próżni i każde zderzenie musi mieć skutek). Sama czapa polarna nie ma szansy ześlizgnąć się w sposób naturalny, ponieważ topnienie następuje w kierunku od góry w dół, a nie odwrotnie. Roztopiona woda będzie równomiernie rozkładać się na całej powierzchni wodnej świata i równowaga zostanie utrzymana. Dlatego nie należy obawiać się przesunięcia bieguna geograficznego z powodu topnienia Antarktydy i Arktyki. Jeżeli będzie jakaś zmiana, to niewielka. Po okresie destabilizacji, sytuacja ulegnie unormowaniu.

Zmiany jakich należy się spodziewać to:
1. Nieistotna zmiana położenia środka ciężkości Ziemi (środek ciężkości spokojnie przesunie się w stronę Oceanu Spokojnego).
2. Wzrost poziomu mórz i oceanów (zalanie wielu terenów).
3. Oziębienie Golfsztromu z powodu wlania się wód z Grenlandii (spadek temperatury w Europie zostanie zrekompensowany wzrostem temperatury atmosfery).

Największym zagrożeniem jest Grenlandia, jeżeli nagle do Oceanu Atlantyckiego wleją się wody Jeziora Grenlandzkiego, wówczas może nastąpić fala pływowa i powodzie na wybrzeżach Atlantyku. Symulacja pokazuje, że najbardziej narażona jest Europa Zachodnia - Francja, Hiszpania, Wielka Brytania, Holandia, Belgia i Dania.

W wyniku zmian klimatycznych, Europa dozna upadku, zmieni się jej linia brzegowa. Wiele krajów na zmianach klimatu ucierpi - zamienią się w jałowe pustynie lub mgliste moczary. W Polsce klimat się ociepli. Wiele drzew zostanie wypartych przez drzewa z krajów południowej Europy i Północnej Afryki. Zwiększy się liczba egzotycznych owadów (m.in. uprzykrzających życie nowych odmian agresywnych muszek i moskitów), zwierząt i roślin. Będzie możliwa uprawa bananów, owoców cytrusowych i egzotycznych roślin kwiatowych na skalę przemysłową. W Bałtyku - mimo zanieczyszczeń - pojawią się m.in. stada delfinów, rekinów i jeżowce.

Nie znam dokładnych symulacji, ale możliwe jest wywieranie nacisku przez większe ilości wody na Pacyfiku na skorupę ziemską, oraz zelżenie nacisku Antarktydy. W wyniku nacisku i odcisku może na Ziemi pojawić się nowy ląd, a inne mogą zatonąć. Może również wzrosnąć aktywność wulkaniczna. Winne będą temu ciśnienia wywierane na skorupę ziemską i warstwę gorącej lawy. Zmiany nastąpią również w Agarcie - wiele pustych przestrzeni zmieni kształt. Jedne znikną, inne powiększą się lub zmaleją, a jeszcze inne pojawią się znikąd. Agarta już teraz przygotowuje się do zmian, a ludzie tylko politykują i zwalają winę na przemysł. Myślą, że jak będą apelować i działać na rzecz ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, to zagrożenia uda się uniknąć lub je zminimalizować. A to wielki proces na skalę całego Układu Słonecznego i nie mają na niego żadnego wpływu. Jedyny plus to ewentualne zaprogramowanie ludzkich umysłów na działania proekologiczne, co przyda wam się po osiągnięciu nowej stabilizacji Ziemi.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Nebulitos Grudzień 08, 2008, 19:41:39
Co ma piernik do wiatraka @tom1ek. To, że podnosi się temperatura na innych planetach w wyniku działalności Słońca nie znaczy, że na Ziemi też tak jest. Powiedź mi jaką masz pewność, że w tej chwili na Ziemi nie ma być małej epoki lodowcowej, a w wyniku działalności człowieka zamiast tego temperatura rośnie? Popatrz na to tak, jeśli taka ostatnia epoka lodowcowa trwała ze kilkadziesiąt tysięcy lat i rozpoczęła się zatem bardzo powoli (obniżanie się temperatury) to powiedz jak to by wyglądało teraz. Obecnie temperatura zaczęła wzrastać powyżej normy na przełomie kilkudziesięciu lat jak widać na moim wykresie (ten w powyższym poście). Dziwne, że zbiegło się to ze gwałtownym wzrostem przemysłu na świecie. Gdyby to globalne ocieplenie miało trwać tak jak epoka lodowcowa kilkadziesiąt tysięcy lat to przy takim wzroście jaki jest prognozowany czyli te już 6 stopni do 2100 to za kilkaset lat ugotowalibyśmy się, a gdzie dziesiątki tysięcy lat. Poza tym są prawa fizyki, każda akcja powoduje reakcję, więc idąc tym wzorem nie ma możliwości aby człowiek tak zanieczyszczając przyrodę jak teraz i nie miałoby to żadnego wpływu na przyrodę i klimat i tak jak mówi ten Twój kosmita (LOL) jest to "niewielka wina człowieka". Wszystkie te argumenty o zielonej Grenlandii mnie już śmieszą. Oczywiście Grenlandia była zielona, są cykliczne ocieplenia i ochłodzenia ale ich przedłużanie się i gwałtowny przebieg i początek oraz koniec jest spowodowany przez człowieka - to są anomalia i nie ma tu miejsca na naturalność. Nic już na Ziemi nie jest naturalne od kąd państwa rozpoczeły intensywne boje o zmiany pogody przy pomocy swoich urządzeń. Powodują susze, powodzie, zmiany trasy huraganów, trzęsienia ziemi itd. Nie wierzę, że to nie istnieje bo kto by pozwolił aby tacy wielcy ludzie byli bezsilni wobec przyrody. Zapomniej o ich obronie, bo to samobójstwo. Ocknij się nawet Bilderbergowie wiedzą, że człowiek stoi za globalnym ociepleniem i temu nie przeczą bo nic nie wymyślą. Dlatego to wykorzystali do robienia kasy i przy tym dobrze się bawią.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: tom1ek Grudzień 08, 2008, 20:06:43
Co ma piernik do wiatraka @tom1ek. To, że podnosi się temperatura na innych planetach w wyniku działalności Słońca nie znaczy, że na Ziemi też tak jest.

to co, może ja czegoś nie wiem i Ziemia już jest w innym układzie gwiezdnym niż Wenus albo Mars?? Nie rozumiem, jak można nie widzieć analogii. Jeśli by na wszystkich planetach naszego układu rosła temperatura na skutek aktywności Słońca, to na Ziemi Słońce już nic nie zdziała, tak? Ziemia wobec innych planet będzie wyjątkiem?


Tytuł: Człowiek nie ma nic do klimatu
Wiadomość wysłana przez: Leszek Grudzień 09, 2008, 12:35:24
Rzeczpospolita 08 grudnia 2008
http://www.rp.pl/artykul/2,230987.html

Człowiek nie ma nic do klimatu
Marcin Rafałowicz 08-12-2008, ostatnia aktualizacja 08-12-2008 19:05

Zbigniew Jaworowski: Pogląd, że człowiek może wpływać – świadomie bądź nie – na klimat globalny, jest przejawem pychy. Naszym klimatem rządzi Słońce i naturalne procesy zachodzące na Ziemi – przekonuje naukowiec w rozmowie z Marcinem Rafałowiczem
(http://grafik.rp.pl/grafika2/230987,237208,3.jpg)

Co może przynieść światu obradujący właśnie w Poznaniu szczyt klimatyczny?

Ten szczyt, podobnie jak zeszłoroczny na wyspie Bali, nie przyniesie żadnych konkretnych rezultatów. To duża impreza, w trakcie której goście mogą się najeść i pobawić na koszt organizatora. Pogląd, że tego typu wydarzenia są zdolne dokonać jakiejś rewolucji, szczególnie w obliczu kryzysu światowego, są błędne. Z drugiej strony jest to niepokojące wydarzenie, a postulowane zmiany w gospodarce światowej związane z ograniczeniem emisji CO2 to straszliwe zagrożenie. Warta uwagi jest też jeszcze jedna rzecz – oto jesteśmy świadkami procesu, gdy na fali nowej ideologii, ubranej w szaty troski o środowisko naturalne, wyłania się nowa formuła organizacji świata, coś w rodzaju światowego rządu. Taki rząd będzie mógł silniej niż przy obecnym podziale świata realizować antycywilizacyjne cele ideologów nowej wiary.

Ale szczyt zajmuje się przecież bardzo ważnym zjawiskiem, jakim jest globalne ocieplenie klimatu. Dotyczy to przyszłości całej ludzkości. Nie dostrzega pan tego zagrożenia?

To wszystko są manipulacje i zwyczajne kłamstwa. Teza o antropogenicznym pochodzeniu zjawiska efektu cieplarnianego jest rozpowszechniana od lat 70. przez ludzi, którzy poza nadzwyczaj sprawnymi działaniami lobbingowymi nie mogą się pochwalić żadnymi przekonującymi wynikami badań. Nagminnie stosują wybiórcze podejście do danych badawczych i odrzucają te, które nie pasują im do tezy. Doskonałym tego przykładem są argumenty dowodzące wzrostu średniej temperatury na Ziemi od momentu wejścia cywilizacji ludzkiej w erę przemysłową. Stosuje się zabieg stwarzający wrażenie, że przed tym okresem klimat miał stałą i niezmienną charakterystykę. Ten argument mija się z prawdą. Wystarczy wspomnieć o "małej" epoce lodowcowej z przełomu XVII i XVIII wieku. Wtedy rok do roku większość rzek w Europie była zamarznięta, podobnie jak Bałtyk. Do Szwecji jeździło się po zamarzniętym morzu saniami. Podróżni zatrzymywali się w karczmach stawianych na środku skutego lodem morza. Wcześniej mieliśmy ocieplenie – tak zwane średniowieczne, kiedy średnia temperatura globalna była wyższa niż obecnie. Jeszcze wcześniej była niezwykle zimna epoka Merowingów i poprzedzające ją ocieplenie zwane rzymskim, od cesarstwa rzymskiego. Ale środowisku wspierającemu pogląd o niszczycielskiej działalności człowieka te fakty nie pasują do tezy, więc pomijają je milczeniem.

Nie ma chyba wątpliwości, że człowiek oddziałuje na środowisko – wystarczy wspomnieć o wyrębie lasów albo o przemyśle, który zatruwa powietrze. A skoro naukowcy się spierają, to może warto dmuchać na zimne?

Powtarza pan propagandę ekologów. Proszę zauważyć, że człowiek najbardziej zaingerował w środowisko naturalne, gdy powstało rolnictwo, a więc kilka tysięcy lat temu. Gdyby jednak nie rolnictwo, to nadal mieszkalibyśmy w lasach. Mówi pan: przemysł, i zgoda. Wrzucamy do atmosfery różnego rodzaju związki chemiczne. Głównie dwutlenek węgla. Tylko proszę zwrócić uwagę na proporcje. Jeśli podzielimy strumienie CO 2 na: naturalne (oceany, lądy i wulkany) oraz pochodzenia ludzkiego (samochody, oddychanie ludzi, paliwa kopalne, cement, rolnictwo), to ten drugi stanowi zaledwie 4,7 proc. strumienia naturalnego. Wszelkie dane wskazują, że ocieplenie klimatu nie ma związku z zawartością CO2 w powietrzu. To znaczy wysokość stężenia tego gazu w okresach historycznych jest powiązana skutkowo, a nie przyczynowo z klimatem planety. Najpierw następuje ocieplenie, a dopiero wskutek rosnącej temperatury zwiększa się zawartość dwutlenku węgla w powietrzu. Dzieje się tak dlatego, że najwięcej CO2 jest w oceanach, które im wyższa temperatura, tym bardziej oddają ten gaz do atmosfery.

Jeśli nie człowiek i jego działania, to co, zdaniem pana, wpływa na zmianę klimatu na Ziemi?

Pogląd, że człowiek może wpływać – świadomie bądź nie – na klimat globalny, jest przejawem pychy. Naszym klimatem rządzi Słońce i naturalne procesy zachodzące na Ziemi. Słońce ma swoje okresy wysokiej i niskiej aktywności. W zależności od tego do Ziemi dociera mniej lub więcej ciepła, co musi odbijać się na wysokości temperatury na naszym globie. Ale to ma o wiele mniejsze znaczenie od zmian magnetycznych Słońca sterujących dopływem galaktycznych promieni kosmicznych do dolnej troposfery, które inicjują tworzenie w niej chmur. Wulkany wprowadzają do atmosfery najwyżej siedem gigaton węgla rocznie, czyli mniej niż ludzie.

Człowiek ma w tych sprawach niewiele do powiedzenia. Najnowsze prognozy oparte na przewidywanej aktywności Słońca, które właśnie kończy okres wysokiej aktywności, wskazują na czekającą nas kolejną miniepokę lodowcową, w którą, jak przewidują astronomowie, zaczniemy wchodzić około roku 2020. Natomiast wielka epoka lodowcowa, taka jak ta, która po 100 tysiącach lat trwania skończyła się około 11 tysięcy lat temu, może – jak uczy geologia – nastąpić za 50 albo za 500 lat, ale jest to realne zagrożenie.

Ale czy coś się złego stanie, jeśli na wszelki wypadek ograniczymy emisję CO2?

Działania środowiska realizującego cele antycywilizacyjne mają doprowadzić do stagnacji gospodarczej, a przez to technologicznej. Szczególnie groźne, z punktu widzenia ekonomicznego, mogą być te konsekwencje dla Polski, która w 95 proc. czerpie energię ze spalania węgla. Ograniczenia emisji CO2 oznaczają radykalny wzrost cen energii nawet o 60 – 100 proc. Przecież to będzie katastrofa. Tym bardziej że nie zdążymy w oczekiwanym czasie przestawić całej gospodarki na inne źródła energii. Pamiętamy wyłączenia prądu z okresu PRL, obawiam się, że mogłoby nas to ponownie czekać. Gdy przyjdzie mróz i ziemię skuje lód, wtedy tylko ta przeklinana cywilizacja i wytworzony przez nią przemysł będą mogły nas uratować. Obawiam się, czy do tego czasu będziemy przygotowani na te trudne chwile, jeśli hamować nas będą sztuczne ograniczenia postępu.

Skoro ma pan tak przekonujące dowody, to dlaczego pan i ludzie o podobnych panu poglądach nie organizujecie własnych zgromadzeń na wzór szczytu klimatycznego w Poznaniu. Może ci, którzy wierzą w niszczycielską działalność człowieka, są jednak bardziej wiarygodni?

Absolutnie nie. Kiedyś palenie czarownic było normalną praktyką, a rynki niektórych miast były usłane palami na stosy. I nikt z elity intelektualnej nie widział w tym nic wyjątkowego, aż po 200 latach jacyś trzeciorzędni myśliciele zaczęli mówić, że to wariactwo. Nie trwało długo, gdy stosy zniknęły. To, że coś się nie przedostaje do szerokiej opinii publicznej albo jest niezgodne z aktualnie obowiązującą opinią elit, nie oznacza, że nie jest warte uwagi.

Żeby się przekonać, o co w tym tak naprawdę chodzi, wystarczy porównać kwoty, jakie są przeznaczane na działania grupy wieszczącej katastrofę wywołaną działalnością człowieka i jej oponentów, do których się zaliczam. Posłużę się danymi z USA, gdzie w ciągu ostatnich 10 lat dotacje na badania nad ocieplaniem klimatu dla zwolenników tezy o niszczycielskiej sile cywilizacji wyniosły około 50 miliardów dolarów. W tym czasie ich oponenci otrzymali zaledwie 9,5 miliona dolarów, co stanowi 0,02 proc. pierwszej kwoty. Nie ma woli, aby drugiej stronie sporu pozwolić na prowadzenie własnych projektów na dużą skalę, bo wszyscy się boją ataków politycznych. To jest terror naukowy i intelektualny. Nazywa się nas ludźmi niemoralnymi, podobnie jak nasze projekty. Zdarzają się nawet głosy, że takich jak ja należy karać za to, co myślą.

Organizacje ekologiczne twierdzą, że troszczą się o przyszłość ludzkości. Zachęcają do konkretnych działań w obronie naszej planety. Państwo tego nie robicie.

Nie jestem przekonany, czy zwolennikom tezy o niszczącym wpływie działalności człowieka na środowisko naprawdę, o to chodzi. Jacques -Yves Cousteau, znany badacz mórz i podróżnik zmarły 11 lat temu, autorytet moralny i idol ekologów, powiedział kiedyś, że aby na Ziemi zapanowała równowaga, to "należy eliminować 300 tysięcy ludzi dziennie", czyli 128 milionów rocznie, a inni podobni obrońcy ludzkości i środowiska twierdzą, że liczba ludzi nie powinna przekroczyć 500 milionów. Proszę to zderzyć z obecną liczbą ludności na Ziemi wynoszącą około 6 miliardów. Proszę pamiętać, że drugi raport Klubu Rzymskiego został opatrzony mottem, które brzmiało: "Ziemia ma raka, tym rakiem jest człowiek". Może to zabrzmi brutalnie, ale należy zdać sobie sprawę, że są pewne grupy ludzi, które uważają, że człowiek jest zbędny i należy radykalnie ograniczyć jego liczebność. Proszę sobie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego zamiast rozwijać cywilizacyjnie Afrykę, wysyłamy tam żywność. Nikomu nie zależy na tworzeniu konkurencji i nikogo nie interesuje los ludzi dziesiątkowanych przez choroby, głód i niedobory wody. Rozwój cywilizacji, gospodarki światowej to postęp technologiczny dający coraz większe szanse na przeżycie w trudnych warunkach, a przez to wzrost liczby ludności. Ale są ludzie, którzy chcą to powstrzymać.

W jaki sposób?

Odmawia się nam między innymi energii nuklearnej, która mogłaby rozwiązać wiele problemów świata. Mami się nas jakimiś technologiami "ekologicznymi", odnawialnymi źródłami energii. Nie mówi się zaś o tym, że katastrofy wywołane chociażby przez elektrownie wodne, uważane za czystą i bezpieczną technologię, są odpowiedzialne za niesamowite tragedie i śmierć dziesiątków tysięcy ludzi. Przypomnijmy choćby katastrofę tamy w Chinach w roku 1976. Zginęło tam około 200 tys. ludzi.

 Autor jest lekarzem, radiologiem, profesorem nauk medycznych, taternikiem. Pracował w Instytucie Onkologii w Gliwicach, w Instytucie Badań Jądrowych w Warszawie, od 1993 r. w Centralnym Laboratorium Ochrony Radiologicznej w Warszawie, gdzie kierował Zakładem Higieny Radiacyjnej. Obecnie na emeryturze. Jest autorem wielu prac na temat zmian klimatycznych, znanym na świecie krytykiem teorii o zgubnym wpływie człowieka. Jego teorie były publikowane m.in. w magazynie popularnonaukowym "21st Century". W marcu 2008 był jednym z autorów opracowania "Przyroda, a nie wpływ ludzi, decyduje o klimacie. Podsumowanie raportu Pozarządowego Panelu do spraw Klimatu".
Rzeczpospolita


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 09, 2008, 15:37:59
My jako ludzie mamy ogromny wplyw na klimat na Ziemi. Nasze mysli i uczucia to potezna energia, one moga ocieplac , lub oziebiac klimat ziemi.
To proste doswiadczenie ( mowmy o rzeczach milych , przyjemnych niosacych uczucia, odczujmy klimat tej atmosfery ,i odwrotnie, mowmy same okrutne nieprzyjemne niosace zlo opowiesci).
Dwa rozne klimaty , jeden ogrzewa , jest nam w nim dobrze, drugi schladza nie chcemy zazwyczaj w nim byc.
To skala mikro pojedynczych ludzi, gdy przeniesiemy na skale globalna calej ziemi , zrozumiemy jak wielki wplyw ma Czlowiek na klimat ziemi. Sami go zanieczyszczamy i schladzamy  , naszymi zlymi myslami i uczuciami. Ale tez sami mozemy go bardzo szybko oczyscic i ocieplic, naszymi cieplymi i pieknymi myslami.
Wszystko zapisuja krysztalki wody, tak tworzymy otaczajacy nas swiat uzywajac do tego sw. geometrji.
Czlowiek tworzy mysla napelniona uczuciem. Co i jak stworzy zalezy od jego swiadomosci oraz opsobistego rozwoju.

Kiara :) :) :) :)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Nebulitos Grudzień 09, 2008, 21:11:21
"to ten drugi stanowi zaledwie 4,7 proc" - Jaworowski.
A skąd on wie, że właśnie te 5 % na 95 % nie wystarczy aby zdestabilizować przyrodę. Efekt motyla. Wszak 95 % jest to czysta natura, a te 5 to czysta sztuczność i przyroda tego nie kontroluje już. Co do Jaworowskiego to wystarczy wiedzieć, że zajmuje się energetyką atomową i ją popiera, powiązany jest z Baradei - człowiekiem, który kocha atom. Mówi nawet, że sprawa z Czarnobylem jest wyolbrzymiona... skoro tak to niech się tam przeprowadzi i postawi sobie chatkę koło diabelskiego młynu na Prypeci i z pewnością przyspieszy to jego zobaczenie stwórcy.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Leszek Grudzień 16, 2008, 15:29:58
Janusz Korwin Mikke o "zmianach klimatycznych" - [HQ] - część 1,2,3  ;D

1
http://pl.youtube.com/watch?v=ICNeIcuXrSk&feature=related

2.
http://pl.youtube.com/watch?v=Y2Myo7nBFxE&feature=related
3.
http://pl.youtube.com/watch?v=Ktp55Nn9QgY&feature=related

"Roślinkom potrzebne jest do wzrostu ciepło i CO2.
Nie można jednocześnie być Zielonym i być przeciwnikiem globalnego ocieplenia..." :-)


Polecam od szóstej minuty - głos geologa:
http://pl.youtube.com/watch?v=9IKCvfOuriw&feature=related

i dokończenie:
http://pl.youtube.com/watch?v=kP1maFTGP_U&feature=related


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Leszek Grudzień 18, 2008, 10:06:46
Klipy Ministerstwa Środowiska;)

Gdy zabraknie prądu
http://studio.wp.pl/i,Gdy-zabraknie-pradu,mid,263093,wideo.html

Zazdrosna Mariolka
http://studio.wp.pl/i,Zazdrosna-Mariolka,mid,263094,wideo.html



Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Leszek Styczeń 27, 2009, 23:31:32
To Słońce, nie emisja CO2, ociepla klimat

Brak korelacji między stężeniem CO2 w atmosferze i temperaturą dowodzi w sposób bezdyskusyjny, że dwutlenek węgla nie jest czynnikiem decydującym o temperaturze, czyli o klimacie na Ziemi. Pozostaje zatem do wyjaśnienia, od czego zależy klimat na naszej planecie - pisze w "Wall Street Journal - Polska" Przemysław Mastalerz, emerytowany profesor Politechniki Wrocławskiej



Teoria, według której zmiany ziemskiego klimatu są spowodowane przez zmiany stężenia dwutlenku węgla w wyniku przemysłowej działalności człowieka, jest niewątpliwie atrakcyjna, bo w prostych (by nie nazwać tego dosadniej) słowach tłumaczy obserwowany od pewnego czasu wzrost temperatury na powierzchni Ziemi. Dodaje też pewnej wiarygodności niektórym ideologiom i ich dość licznym wyznawcom. Jest to teoria efektu cieplarnianego. W potocznym rozumieniu efektem cieplarnianym nazywamy wzrost temperatury w przyziemnej warstwie atmosfery spowodowany emisją dwutlenku węgla i innych gazów cieplarnianych (metan, tlenki azotu, freony), które są produktami działalności przemysłowej ludzi.

Skąd efekt cieplarniany

Obserwacje klimatu podczas ostatnich stu lat pokazują, że w ciągu tego czasu nastąpił wzrost średniej temperatury naszego globu szacowany na 0,5 do 1 st. C. Według teorii efektu cieplarnianego ten wzrost temperatury jest skutkiem zwiększającego się stężenia gazów cieplarnianych w powietrzu. Dodajmy, że gazy cieplarniane pełnią skądinąd wielce użyteczną rolę. Utrudniają wysyłanie w przestrzeń kosmiczną energii w postaci promieniowania podczerwonego, dzięki czemu nasza Ziemia nie zamienia się w pokrytą lodem kulę. Ale wedle wspomnianej modnej teorii czyni to w znacznej mierze w związku z rosnącą ilością w powietrzu dwutlenku węgla. Stąd właśnie ów wzrost temperatury.

Ten obraz trzeba jednak uzupełnić o bardzo istotny szczegół, jakim jest obecność pary wodnej w powietrzu. Jest to ważne nie tylko jako element oceny danej teorii, lecz także jako probierz naukowej solidności twórców teorii i jej protagonistów. Jest nim obecność pary wodnej. Para wodna absorbuje bowiem podczerwień o wiele silniej niż wszystkie wymienione wyżej gazy cieplarniane, a jej stężenie nawet w suchym powietrzu znacznie przewyższa stężenie dwutlenku węgla. Zwolennicy teorii efektu cieplarnianego nie wspominają o wodzie w powietrzu, gdyż z reguły pomijają wszystko, co mogłoby w najmniejszym stopniu osłabić ich przekonanie, że najważniejszą, a nawet jedyną przyczyną efektu cieplarnianego jest obecność produktów przemysłowej działalności ludzi.

Kiedy ginie teoria?

Obecnie efekt cieplarniany jest uważany za wielki międzynarodowy problem i w efekcie przedmiot międzynarodowych umów o ograniczeniach emisji dwutlenku węgla. Jest też przedmiotem niezliczonych publikacji. I nagle ta piękna, światowa kariera, owocująca - dla jej wyznawców - licznymi konferencjami w najbardziej atrakcyjnych zakątkach naszego globu zapada się w nicość z powodu śmierci teorii, według której dwutlenek węgla decyduje o światowym klimacie.

Każda teoria umiera w chwili, gdy pojawia się nowy fakt, który nie jest z nią zgodny, czyli którego nie potrafi wytłumaczyć. W przypadku efektu cieplarnianego są co najmniej dwa takie druzgocące fakty.

Po pierwsze w ubiegłych wiekach, w czasie odległym o wiele tysięcy lat, bywały okresy ocieplenia i podwyższonego stężenia CO2 w powietrzu, ale ocieplenie pojawiało się zawsze kilka lub kilkanaście wieków wcześniej niż wzrost stężenia CO2. Po drugie długotrwałe i rozległe zlodowacenia wystąpiły kilka razy w historii Ziemi. W czasach intensywnych zlodowaceń oziębieniu klimatu nie przeszkadzało, że powietrze zawierało wtedy od kilku do kilkunastu razy więcej CO2 niż obecnie!

Próby kontrolowania klimatu są daremne

Organizowana i finansowana przez ONZ konferencja klimatyczna na indonezyjskiej wyspie Bali w dniach 3 – 14 grudnia 2007 r. spotkała się z silną opozycją ze strony dużej grupy uczonych w niej uczestniczących. Niespotykanym w historii ONZ wyrazem oporu był ich list do sekretarza generalnego ONZ. Zdaniem jego autorów nie jest możliwe powstrzymanie zmiany klimatu, bo jest to naturalne zjawisko, które miało wpływ na ludzkość przez wieki. Geologia, archeologia, ustne przekazy i pisana historia zgodnie świadczą o dramatycznych wyzwaniach, które w przeszłości stawały przed ludzkością z powodu nieoczekiwanych zmian temperatury i innych zmian klimatycznych. Dlatego – napisali autorzy – musimy tak uzbroić narody, żeby stały się odporne na wszystkie zjawiska naturalne. Drogą do tego jest wzrost ekonomiczny i pomnażanie bogactwa.

CO2 to gaz, który jest niezbędnym do fotosyntezy składnikiem powietrza. Brak jest dowodów na to, że można w istotny sposób zmienić klimat przez zmniejszenie emisji produkowanych przez człowieka gazów cieplarnianych.

Najnowsze obserwacje zjawisk takich jak cofanie się lodowców, wzrost poziomu morza i wędrówki gatunków wrażliwych na temperaturę nie są dowodem nienormalnej zmiany klimatu, bo żadne z tych zjawisk nie leży poza granicami normalnej zmienności.

Przeciętna szybkość wzrostu temperatury wynosząca 0,1 do 0,2 st. C na dziesięć lat, według satelitarnych obserwacji pod koniec XX wieku, leży w zakresie szybkości normalnych ociepleń i oziębień podczas ostatnich 10 tys. lat.

Zgodnie z tym i wbrew komputerowym przewidywaniom nie było ocieplenia od roku 1998. Ta niezmienność temperatury następująca po ogrzaniu, które miało miejsce w XX wieku, jest wyrazem obecnej kontynuacji cyklicznych zmian temperatury w skali dziesięcio- lub tysiącleci.

Uczeni przeciw ekologom

Warto dodać, że jest to jedynie najnowsze zbiorowe wystąpienie uczonych krytycznie ustosunkowanych do teorii efektu cieplarnianego. Przed nim było ich znacznie więcej i w większym zakresie. Na o wiele większą skalę zakrojony był tzw. apel heidelberski, w którym ponad 4 tys. uczonych, w tym kilkudziesięciu laureatów Nagrody Nobla, wyrażało zaniepokojenie pojawianiem się "irracjonalnych ideologii" ekologicznych i domagało się analizy zjawisk klimatycznych i innych „na podstawach naukowych, a nie irracjonalnych przekonaniach”. Z kolei petycję oregońską z 1998 r. podpisało 17 tys. amerykańskich uczonych. Warto o tym pamiętać, gdy słucha się propagandy ekologów o "garstce uczonych na usługach wielkich koncernów przemysłowych".

Jeszcze wiele czasu upłynie, zanim uczeni przekonają się, że to nie spalanie węgla, a słoneczna aktywność leży u podstaw zjawisk klimatycznych. Jeszcze dłużej będzie trwało przekonywanie o tym społeczeństw ogłupianych natrętną propagandą ekologiczną. Skoro ziemski klimat zależy od zjawisk rozgrywających się w kosmosie, to trzeba zgodzić się z tym, że ludzkie próby wpływania na klimat są skazane na niepowodzenie. Gdyby ten stan został zaakceptowany przez tzw. czynniki miarodajne, to ludzkość mogłaby zaoszczędzić setki miliardów dolarów przez rezygnację z działań, które nie mają sensu.

Ziemia się ogrzewa, ale stosunkowo powoli

Ziemia znów się ogrzewa, ale zaledwie o 1 st. C od roku 1850. Podobny wzrost temperatury nie jest niczym nowym, bo wielokrotnie miał miejsce podczas poprzednich ociepleń. Według najnowszych badań Ziemia ogrzewa się i oziębia w cyklach trwających ok. 1500 lat, a maksymalne wahania temperatury względem wartości średniej wynoszą ok. 3 st. C.

Przyczyną zmian jest Słońce. Najbardziej wyraźnym objawem jego wpływu na klimat jest zależność temperatury na powierzchni Ziemi od liczby plam na Słońcu. W czasach nowożytnych zależność ta najwyraźniej wystąpiła w latach 1640 – 1710. Lata te były najzimniejszym okresem w tzw. małej epoce lodowej, kiedy to na środku Bałtyku budowano na lodzie karczmy, w których odpoczywali zmarznięci wędrowcy.

Hipoteza oparta na wpływie promieniowania kosmicznego na ziemski klimat ma silne podstawy teoretyczne i jest oparta na obserwacjach doświadczalnych w dużo większym stopniu niż teoria oparta na stężeniu gazów cieplarnianych w atmosferze. Teoretyczne podstawy działania promieni kosmicznych są jednak o wiele trudniejsze do objaśnienia niż ogrzewanie Ziemi wywołane obecnością dwutlenku węgla.

Epoki ciepła i lodowa następują na przemian

Mniej więcej 950 mln lat temu zaczęła się seria pięciu zlodowaceń, czasem obejmujących cały glob. Zlodowacenia te występowały dość regularnie, trwały po 100 – 200 milionów lat i były rozdzielone długimi okresami ciepłymi. Podczas cieplejszych okresów miał miejsce bujny rozwój życia. Ta seria skończyła się ok. 200 mln lat temu. Nastąpił długi okres ciepły zakończony blisko trzy miliony lat temu nadejściem epoki lodowej, w której obecnie żyjemy. Epokami lodowymi nazywamy okresy, podczas których na Ziemi znajdują się obszary pokryte lodem przez cały rok.

Dla naszej epoki lodowej charakterystyczne jest naprzemienne występowanie oziębień i ociepleń. W czasie ociepleń lody cofają się w stronę biegunów, a w czasie oziębień obszary pokryte lodem powiększają się w stronę równika. Oziębienia trwają 100 tys. lat lub dłużej, a ocieplenia są znacznie krótsze, bo czas ich trwania wynosi zwykle tylko kilkanaście tysięcy lat. W czasie obecnej epoki lodowej powtarzały się one kilkadziesiąt razy. Ostatnie ocieplenie zakończyło się 10,5 tys. lat temu. O klimatach w ubiegłych wiekach wiemy zdumiewająco dużo, bo każda epoka klimatyczna zostawiła po sobie ślady na powierzchni Ziemi.

Przemysław Mastalerz

"Dziennik Finansowy"

http://www.dziennik.pl/gospodarka/wsj/article303493/To_Slonce_nie_emisja_CO2_ociepla_klimat.html


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Leszek Styczeń 28, 2009, 00:03:40
Vaclav Klaus o globalnym ociepleniu

http://prawda2.info/viewtopic.php?t=5235

A: handlują uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla...
B: no kasa ogrrooomna z tego jest..
http://www.consus.eu/

     Zainaugurowany z dniem 1 stycznia 2005 r. Europejski rynek handlu emisjami umożliwia poszczególnym gałęziom przemysłu handlowanie uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla. Dopuszczalny poziom emisji dla poszczególnych krajów został ustalony w Protokole z Kioto, do którego przystąpiły wszystkie kraje członkowskie Unii Europejskiej, w tym Polska....

http://www.emisje.com.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=21&Itemid=107



Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Nebulitos Styczeń 28, 2009, 06:20:42
Leszku, raczej powinieneś oddzielać te dwie różne rzeczy. Prawdziwe ocieplenie klimatu i to, że są ludzie-organizacje-rządy które manipulują, zbijają kasę na tym problemie.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Leszek Styczeń 28, 2009, 12:00:55
No widzisz, a ja je łączę, bo uważam, że to sprawka Słońca przy okazji której ktoś chce zarobić i posprzedawać jaszcze ekologiczne technologie.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 28, 2009, 12:04:55
Uwazam ze Leszek ma racje , jest to sprawa Slonca, ale ludzie maja swoje plany jak zrobic na tym kase, i jeszcze nas postraszyc, zeby byl rezultat lepszy.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: memphis Styczeń 28, 2009, 12:17:50
Sluchajcie. Szeroko rozumianymi aspektami klimatu, naukowo ludzkosc zajmuje sie raptem kilka dekad, mozna powiedziec iz wiecej nie wiemy niz wiemy...totez nie mozna powiedziec z cala pewnoscia iz obecne zmiany sa wynikiem aktywnosci slonca, zwiekszonego wydatku CO2, czy zawartosci pary wodnej w atmosferze, a nie bez znaczenia sa jeszcze ruchy pradow oceanicznych czy zjawiska tektoczniczne globu....


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: wiki Styczeń 28, 2009, 12:40:32
Podobno według Jay Weidner

http://pl.youtube.com/watch?v=5RK33mOf2EY

od 4 miesięcy zaniknęła heliosfera ( magnetyczna bańka) ochraniająca cały układ słoneczny przed zewnętrznym promieniowaniem kosmicnym.
Ma to zasadnicze znaczenie jeżeli chodzi o przemianę ludzkości ( mutację) która jest w tej chwili baaardzo przyspieszona.
Według niego w 2012 musi byc wielka przemiana.

Potwierdzenie przez NASA
http://www.telegraph.co.uk/news/worldnews/northamerica/usa/3222476/Suns-protective-bubble-is-shrinking.html

Pozdrawiam :)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 28, 2009, 13:01:04
Wiki nie chroniaca uklad sloneczny przed zewnetrznym promieniowaniem kosmicznym, a  blokujaca doplyw promieni slonecznych do wszystkich cial w ukladzie slonecznym , by mogly sie dzieki tym promieniom rozwijac i wznosic. To dobrze , brak slonca to brak zycia, zycie , a raczej wegetacja , kontrolowana. Poniewaz od wiekow wpisano w nas informacje iz mamy sie bac promieni slonecznych, nosic okulary ktore nas chronia przed nimi, tak myslimy i tam postepujemy. A o co w tym wszystkim chodzi? O zablokowanie doplywu promieni slonecznych do SZYSZYNKI. A co one moga spowodowac?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szyszynka
Poczytajcie prosze, a pozniej o mozliwosciach DNA, ktore juz wkleil  z rosyjskiego tlumaczenia.
Występowanie haplogrupy R1a1 (charakterystycznej dla Słowian) sięga Kaukazu i porganicza Indii. Ciekawe, ciekawe... Późniejsi Żydzi i Cyganie rozeszli się stamtąd zapewne kierując się na południe i dalej na zachód.

http://pl.wikipedia.org/wiki/S%C5%82owianie

Zrozumiecie dlaczego tak bardzo "chroni " sie Czlowieka przed Sloncem, i dlaczego na pewnych terenach odwiecznie toczy sie wojny , na innych nie, i czemu to naprawde sluzy.
SLONCE JEST ZYCIEM , GDY NIE MA SLONCA ZYCIE GINIE.


źródło http://www.paranormalne.pl/index.php?showtopic=9177

A pozniej to co wkleila juz Lucyna D. na temat pewnych cech genow , ktore wystepuja u pewnych grup ludzi....

Występowanie haplogrupy R1a1 (charakterystycznej dla Słowian) sięga Kaukazu i porganicza Indii. Ciekawe, ciekawe... Późniejsi Żydzi i Cyganie rozeszli się stamtąd zapewne kierując się na południe i dalej na zachód.

http://pl.wikipedia.org/wiki/S%C5%82owianie

Kiara :) :)








Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Leszek Styczeń 29, 2009, 01:09:27
Wiki nie chroniaca uklad sloneczny przed zewnetrznym promieniowaniem kosmicznym, a  blokujaca doplyw promieni slonecznych do wszystkich cial w ukladzie slonecznym , by mogly sie dzieki tym promieniom rozwijac i wznosic. To dobrze , brak slonca to brak zycia, zycie , a raczej wegetacja , kontrolowana. Poniewaz od wiekow wpisano w nas informacje iz mamy sie bac promieni slonecznych, nosic okulary ktore nas chronia przed nimi, tak myslimy i tam postepujemy. A o co w tym wszystkim chodzi? O zablokowanie doplywu promieni slonecznych do SZYSZYNKI. A co one moga spowodowac?
Kiaro czy te rewelacje tez pochodzą od Myślicieli?
Heliosfera otacza CAŁY UKŁAD SŁONECZNY, a nie Słońce jak sugerujesz w swych objawieniach.
Może co niektórzy rozsądniej podejdą do tego o czym piszesz w kwestiach niesprawdzalnych w Wikipedii.
"Heliosfera zawiera w sobie Słońce, wszystkie planety i większość mniejszych ciał Układu Słonecznego"
http://pl.wikipedia.org/wiki/Heliosfera
(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/b/bd/Heliosphere_drawing.gif)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 29, 2009, 01:26:12
No cóż, gdyby tak potraktować Układ Słoneczny jako jeden z elementów większego układu , który ma swoje  "Słońce" to Kiara pisze z sensem . Mniejsza o słowa, pojęcia i skalę  - w końcu wszystko jest ze sobą fraktalnie połączone . A wiadomo ,że fraktal to takie  samo odwzorowanie  na poziomie atomu , jak i w skali Galaktyki  .. w czym więc problem  ;D ?


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: tom1ek Styczeń 29, 2009, 09:24:45
No cóż, gdyby tak potraktować Układ Słoneczny jako jeden z elementów większego układu , który ma swoje  "Słońce" to Kiara pisze z sensem . Mniejsza o słowa, pojęcia i skalę  - w końcu wszystko jest ze sobą fraktalnie połączone . A wiadomo ,że fraktal to takie  samo odwzorowanie  na poziomie atomu , jak i w skali Galaktyki  .. w czym więc problem  ;D ?
SmileyCentral.com" border="0 (http://plugin.smileycentral.com/http%253A%252F%252Fwww.smileycentral.com%252F%253Fpartner%253DZSzeb008%255FZNfox000%2526i%253D4%252F4%255F11%255F10%2526feat%253Dprof/page.html" target="_blank) SmileyCentral.com" border="0 (http://plugin.smileycentral.com/http%253A%252F%252Fwww.smileycentral.com%252F%253Fpartner%253DZSzeb008%255FZNfox000%2526i%253D36%252F36%255F1%255F5%2526feat%253Dprof/page.html" target="_blank) SmileyCentral.com" border="0 (http://plugin.smileycentral.com/http%253A%252F%252Fwww.smileycentral.com%252F%253Fpartner%253DZSzeb008%255FZNfox000%2526i%253D36%252F36%255F11%255F23%2526feat%253Dprof/page.html" target="_blank)


Wątpię, żeby heliosfera zniknęła całkowicie, ale jej osłabnięcie, jest faktycznie potrzebne do duchowej przemiany. Na razie NASA mówi, że w ciągu ostatnich 10 lat zmniejszyła się o 25%, gdzieś w innych źródłach widziałem że o 40%. Zobaczymy, co będzie dalej.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Leszek Styczeń 29, 2009, 10:37:45
No cóż, gdyby tak potraktować Układ Słoneczny jako jeden z elementów większego układu , który ma swoje  "Słońce" to Kiara pisze z sensem . Mniejsza o słowa, pojęcia i skalę (..)
Nie East. Nie można tolerować robienia ludziom wody z mózgu. Kiara pisze wyraźnie: "Poniewaz od wiekow wpisano w nas informacje iz mamy sie bac promieni slonecznych, nosic okulary ktore nas chronia przed nimi, tak myslimy i tam postepujemy"
Uważasz, że te noszenie okularów odnosi się do jakiegoś innego słońca poza naszym Układem Słonecznym?
Wyraźnie chodzi o nasze słońce...


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 29, 2009, 12:11:06
Do wszystkich slonc , ktorych promieniowane dociera do nas z kosmosu, a byc moze nie tylko o to chodzi.Informacja dotrze do nas i tak i tak

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: arteq Styczeń 29, 2009, 15:09:12
Bzdura. Proponuję zafundować Kiarze jednodniowy [wystarczy] pobyt na środku pustyni, na piachu - w samym stroju bikini - ciekawe jakie wyciągnie wnioski?


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Thotal Styczeń 29, 2009, 18:19:07
Gdyby Kiara i jej protoplaści przebywali na tej pustyni od wielu pokoleń, to nic by jej nie było...


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Styczeń 29, 2009, 18:59:27
Gdyby Kiara i jej protoplaści przebywali na tej pustyni od wielu pokoleń, to nic by jej nie było...


Pozdrawiam - Thotal :)

Innymi słowy, TERAZ byłoby to dla człowieka szkodliwe. Więc jednak nie jest to spisek dezinformacji, a rozsądne rady, by się nie wystawiać na działanie słońca zbyt mocno ;]


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Thotal Styczeń 29, 2009, 19:11:47
W klimacie jakim żyję nie unikam słońca, nie stosuję filtrów ani okularów.
Marketingowe chwyty na temat szkodliwości słońca do mnie nie docierają. Lubię wyleżeć się na słońcu i odbierać jego ciepło.
Co nie znaczy że wszyscy muszą lubić to co ja, są ludzie którzy nie mogą żyć bez okularów, kremów z filtrem i innych gadżetów wspomagających ich zewnętrzny wizerunek.

Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Loukas Styczeń 29, 2009, 19:52:22
Cóż... ja jednak w trosce o mój przestrzennie najbardziej rozwinięty organ i stosuje filtry i nosze okulary (no, przynajmniej nosiłbym, gdyby nie to, że ciągle je gdzieś zostawiam przez roztargnienie...). Szkodliwy wpływ pewnych rodzajów promieniowania na skórę jest udowodniony i jako taki naprawdę niepodwazalny. Nie chodzi tu nawet o tak ekstremalne sprawy, jak czyrak czy inne zmiany nowotworowe... ot, po prostu szybsze starzenie się skóry i inne nieprzyjemne zjawiska okołokosmetyczne. Zreszta nie podoba mi się specjalnie opalenizna... to takie chłopskie ;)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Lucyna D. Styczeń 29, 2009, 20:00:44
Tu nie chodzi o opalanie się, tylko w ogóle "wychodzenie na słońce". Poobserwujcie, jak biali ludzie w Afryce się ubierają.
A co do szkodliwości dla oczu - wszystko, co w nadmiarze i z przesadą szkodzi. Ale siła sugestii też jest ogromna! To tak jak z bólem u dentysty. Robiono badania, z których wynikało, że osoby nastawione na brak bólu nie odczuwały go, albo w nieznacznym stopnoiu go odczuwały. A ci, którzy szli na zabieg z panicznym strachem i nastawieniem na ból - odczuwały duży ból.
Ja się słońca nie obawiam. Kremy stosuję na basenie w lecie, bo przez resztę pór roku chodze okryta ubraniem i mam bardzo biała skórę, ale gdyby tylko ten klimat tu był cieplejszy... ech! A okulary przeciwsłoneczne noszę czasem głównie po to, by choć trochę zniwelować zmarszczki na czole i wokół oczu :-)
Generalnie jednak słońce to samo zdrowie i chyba każdy lekarz Ci to powie!


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 29, 2009, 20:06:02
Jedyna rzecz na ktora naprawde warto uwazac na sloncu to poparzenie, z tym sie zdodze. z tego powodu ludzie powinni wedlog swojej wrazliwosci dozowac sobie slonce.Trzeba sie do niego przyzwyczajac, gdy praktycznie caly czas chronimy sie przed nim, to tez prawda. Ale istnieje bardzo wiele mitow o jego szkodliwosci, i to nie jest prawda. Ja bez problemu patrze w slonce w zenicie, co zauwazylam? Wzrok sie poprawia, wyostrza, swiatlo sloneczne przechodzi przez siatkowke do calego organizmu , wplywa pozytywnie na jego prace.
Ale jezeli ktos czuje iz mu nie sluzy, niech slucha siebie, bo sa i tacy w srod nas, dla ktorych wewnetrzne rozswietlenie nie jest norma zycia.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Lucyna D. Styczeń 29, 2009, 20:10:48
Ja też patrzę w słońce i ładuję wtedy swoje "akumulatory" :-)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Thotal Styczeń 29, 2009, 20:47:35
Oczy, jak tu ktoś pokazał, są czrnymi dziurami wchłaniającymi energie, to najsilniejsze energetycznie punkty w ciele człowieka.

Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Styczeń 29, 2009, 22:12:08
trochę odbiegnę od tematu, zamieszczając w tym wątku ten link. Warto wysłuchać:

http://www.youtube.com/watch?v=kn_ZbeKGlX4


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Luty 04, 2009, 17:33:46
http://wiadomosci.onet.pl/1907779,16,co2_przyspieszy_globalne_ocieplenie_ale_jeszcze_nie_teraz,item.html


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: east Luty 17, 2009, 00:04:48
Najbardziej bawi mnie to zdanie "W przypadku niewystarczającego zmniejszenia produkcji gazu należy szukać rozwiązań w magazynowaniu CO2. Jako przykłady możliwych "zbiorników" brytyjscy badacze wymieniają nieczynne kopalnie oraz przestrzenie pod dnem morza."
Jak zwykle człowiek musi przekombinować .
A rozwiązanie jest proste :-) 
Najlepszymi "absorberami" CO2 są rośliny . Wystarczy przestać wycinać lasy tropikalne , a dodatkowo - zalegalizować i sadzić  konopie indyjskie wzdłóż autostrad i dróg - one pochłaniają kosmiczne ilości CO2 , co każdy hodowca potwierdzi ( ja się do nich nie zaliczam oczywiście )  ;-) hehe


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: mona11 Luty 19, 2009, 22:36:25
Przepraszam serdecznie, ale czy sugerujecie iż oślepnięcie jest pozytywnym skutkiem pobierania energii od słońca przez oczy, czy może wymyślimy bariery energetyczne?

Kiedy spojrzę na słońce w zenicie, w miejscu gdzie było słońce tworzy mi się ciemniejsza plama i wodzę ją po 'obrazie' i nie moge zidentyfikować obrazu już, a reszta kolorów zdaje się przesycona wtedy, kilka chwil i obraz wraca do normy :E


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Lucyna D. Luty 19, 2009, 22:56:59
Ja się patrzę w słońce, niekoniecznie w zenicie, i nie ślepnę, lecz wprost przeciwnie.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: mona11 Luty 19, 2009, 23:02:45
Tak wiemy Lucyno, ładujesz akumulatorki.

Proszę wyjaśnijcie mi dlaczego jedni od tego ślepną, powoli tracą wzrok a wy cudownie nie, na dodatek czerpiecie z tego inne pozytywne rzeczy.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Lucyna D. Luty 19, 2009, 23:43:23
Może to zależy od wiary, bo patrząc w słońce nie boję się, że oślepnę, lecz wierzę, że napełniam się boską energią.
Nie znam nikogo, kto by ślepnął od słońca.
Zapalenia spojówek i te rzeczy zdarzają się, ale mogą być tego różne przyczyny.
Generalnie, z duchowego punktu widzenia, głuchota i ślepota mają podobne przyczyny duchowe (przyczyny fizyczne to właściwie już tylko skutki): zamknięcie się na świat, ludzi, miłość etc.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: tom1ek Luty 20, 2009, 11:01:01
ja patrząc na słońce też nie ślepnę, ale nie jest to szczególnie łatwe

Mogłem raz patrzeć na słońce nawet bez żadnego mrużenia oczu, ale to było wtedy jak przywołałem do siebie energię rei-ki


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 20, 2009, 12:12:30
Owszem nie jest latwe ale mozna sie nauczyc  patrzac w roznych godzinach po trochu. Najwiecej energii od slnca otrzymujemy o swicie jak ono wstaje, ale my tez musimy wstac o tej porze.... :) :)

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Nebulitos Luty 24, 2009, 18:13:45
Jednak coś jest nie tak z tym CO2 skoro tak się stało. Przypadek?... Czy coś chcą ukryć?

NASA straciła satelitę do pomiarów CO2
www.twojapogoda.pl
(24.02.2009/17:27) - Katastrofą zakończyła się misja satelity OCO, której celem było monitorowanie stężenia dwutlenku węgla w ziemskiej atmosferze. Dzisiaj rano czasu polskiego z bazy wojskowej Vandenberg w Kalifornii nastąpiło wystrzelenie satelity za pomocą rakiety nośnej Taurus-XL. Satelita miał trafić na orbitę okołopolarną, jednak po kilku minutach od startu jego szczątki spadły w rejonie Antarktyki. Według wstępnych analiz wykonanych przez inżynierów z NASA misja nie powiodła się, ponieważ od rakiety nie odłączyła się osłona aerodynamiczna, która miała za zadanie chronić satelitę OCO przed uszkodzeniem w trakcie przechodzenia przez atmosferę. Osłona według planów miała się odłączyć na wysokości 150-200 kilometrów, kiedy wpływ atmosfery na satelitę był już znikomy. Jednak tak się nie stało i satelita uległ poważnemu uszkodzeniu. NASA utopiła w nieudanej misji aż 280 milionów dolarów. Misja satelity OCO był jednym z najbardziej oczekiwanych wydarzeń ostatnich miesięcy. Satelita miał dostarczyć bezcennych danych na temat skali emisji dwutlenku węgla, czyli podstawowego gazu cieplarnianego uważanego za kluczowy element w procesie globalnego ocieplenia. Na szczęście jeszcze nie wszystko w tej materii jest stracone, ponieważ w styczniu Japońska Agencja Eksploracji Przestrzeni Kosmicznej (JAXA) wysłała na orbitę satelitę GOSAT, którego głównym zadaniem jest śledzenie stężenia dwutlenku węgla i metanu dla 56 tysięcy lokacji na całej Ziemi. Dane są zbierane jednak tylko i wyłącznie wtedy, gdy niebo nad badanym obszarem jest zupełnie pozbawione chmur. Tylko wtedy pomiary są rzetelne. Japońscy naukowcy chcą rozwiać wszelkie wątpliwości na temat tego, kto na naszej planecie emituje największe ilości gazów odpowiadających za ocieplanie się klimatu. Satelita GOSAT będzie pracować na orbicie przez 5 lat, a pierwsze wstępne dane na temat stężenia gazów cieplarnianych w ziemskiej atmosferze dostarczy już w kwietniu lub maju. Naukowcy mają nadzieję, że pierwsze pełne dane za cały 2009 rok uda się przedstawić na grudniowej konferencji klimatycznej w duńskiej Kopenhadze. Po zakończeniu pracy satelity w 2014 roku naukowcy będą dysponować danymi, które przekazane zostaną między innymi ekspertom ONZ-owskiego Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatycznych (IPCC), na podstawie których powstaną najnowsze raporty na temat przyszłości ziemskiego klimatu. www.twojapogoda.pl


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: memphis Marzec 23, 2009, 21:35:46
Cos nowego w temacie :
http://wiadomosci.onet.pl/1939257,12,item.html


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Hans Olo Marzec 24, 2009, 09:03:57
Hehe. Al Gore jest na szczęście tylko człowiekiem i nawet nie wie, kiedy natura mu roz... cały interes.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: east Marzec 26, 2009, 22:15:12
Mamphis, dzięki za ten news z wiadomości . W świetle nowych danych  powinniśmy sobie uświadomić jedno - zmiany klimatyczne są taką samą , polityczną kartą przetargową, jak wszystko inne .
Jeśli zniknie problem ocieplenia, to może w łeb wezmą plany utworzenia Jednego Światowego Rządu na bazie strachu przed zmianami klimatu . Oby.
CHyba ,że teraz oszołomy będą straszyć przed globalnym oziębieniem - dla odmiany .


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: radoslaw Kwiecień 09, 2009, 09:57:22
Widać HAARP i chemtrailsy już nie wystarczają żeby skutecznie odcinać nas od zbawiennych promieni słonecznych.
Teraz mają nowe pomysły
http://wiadomosci.onet.pl/1949628,16,item.html
pozdrawiam


Tytuł: Obama chce użyć radykalnej technologii do schłodzenia Ziemi
Wiadomość wysłana przez: Leszek Kwiecień 09, 2009, 10:03:58
Wrzucę cały tekst tutaj...

Obama chce użyć radykalnej technologii do schłodzenia Ziemi

Nowy doradca naukowy prezydenta Baracka Obamy oświadczył, że globalne ocieplenie jest tak daleko posunięte, że administracja Obamy rozważa użycie radykalnych technologii do schłodzenia powietrza na Ziemi.

(http://m.onet.pl/_m/c8361bd7cb995fcdeb39e5b4b6128325,5,1.jpg)

John Holdren, doradca prezydenta, powiedział agencji AP, że w ekipie Obamy jest omawiana idea użycia geoinżynierii w walce z ociepleniem klimatu. Jedno z ekstremalnych rozwiązań zakłada wystrzelenie skażonych cząstek do wyższych obszarów atmosfery, tak aby odbić promienie słoneczne. Holdren zaznacza, że takie radykalne wyjście to ostateczność.

Holdren wskazuje zagrożone punkty w których efekty globalnego ocieplenia będą coraz większe. Jednym z takich przykładów jest letni zanik pokrywy lodowej na Arktyce. - To zwiększa szansę na konsekwencje nie "do zniesienia" - mówi Holdren.

Naukowiec podkreśla, że technologiczne majstrowanie przy klimacie, to jego osobisty punkt widzenia. Był on jednak omawiany w administracji Obamy. Holdren, 65-letni fizyk, nie jest jednak osamotniony w swoim myśleniu. "Technologicznym majstrowaniem" przy klimacie zajmuje się Narodowa Akademia Nauki USA. Także brytyjski parlament omawiał tą sprawę.

Holdren dodaje jednak, że wystrzelenie do atmosfery cząstek - tworzenie "sztucznego wulkanu", jak określił to jeden z laureatów nagrody Nobla - może mieć różne efekty i kompletnie nie rozwiązać wszystkich problemów z emisją gazów cieplarnianych. - Takie działania nie powinny być pochopnie podejmowane - mówi. - Możemy być jednak na tyle zdesperowani, aby tego użyć - dodaje.

Innym rozwiązaniem geoinżynieryjnym o którym wspomina, to użycie tzw. sztucznych drzew, które będą wchłaniać dwutlenek węgla z powietrza i magazynować go. Wydaje się to jednak zbyt kosztowną operacją.

http://wiadomosci.onet.pl/1949628,16,item.html


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: radoslaw Kwiecień 09, 2009, 10:28:37
W sumie to dla nas dobre wiadomości - nie radzą se chłopaki:)
pozdrawiam upojony wiosennym deszczem z aluminium i innym shitem


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: arteq Kwiecień 09, 2009, 10:44:40
Wredna dwulicowość - traktatu z Kioto to nie chcieli podpisać, a teraz będa nas wybawiać... Niech nad USA sobie rozpylają, a nie jak zwykle podejmują decyzję za cały świat. Wara od mojego nieba.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: tom1ek Kwiecień 09, 2009, 12:37:40
Wredna dwulicowość - traktatu z Kioto to nie chcieli podpisać, a teraz będa nas wybawiać... Niech nad USA sobie rozpylają, a nie jak zwykle podejmują decyzję za cały świat. Wara od mojego nieba.

dokładnie


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Leszek Kwiecień 09, 2009, 15:33:59
Wojny pogodowe
http://hotnews.pl/artstale-8.html


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: east Kwiecień 10, 2009, 22:34:37

Innym rozwiązaniem geoinżynieryjnym o którym wspomina, to użycie tzw. sztucznych drzew, które będą wchłaniać dwutlenek węgla z powietrza i magazynować go. Wydaje się to jednak zbyt kosztowną operacją.

http://wiadomosci.onet.pl/1949628,16,item.html
A dlaczego sztucznych ? Cóż to za kombinacje ?
Wystarczyłoby zalegalizować konopie indyjskie i nasadzać je wzdłuż autostrad i w sąsiedztwie fabryk-emitentów heh :-)  Te roślinki chłoną gigantyczne ilości CO2 . Są tanie w uprawie,, niemal samowystarczalne, bo krzewią się jak chwasty , no i z pewnych względów ludzie na ochotnika, za darmo by je doglądali w uprawie  hehe  ;D ;D ;D

Po drugie z konopii robi się  papier , liny, mocne tkaniny , można je zbierać co roku - są znacznie bardziej wydajne niż drzewa ( celuloza ) i łatwiejsze w obróbce .
Niestety Du Pont , który stał za delegalizacją konopii oraz inni potentaci chemiczni raczej do tego nie dopuszczą  , a szkoda .


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Michał Kwiecień 11, 2009, 09:30:23

Innym rozwiązaniem geoinżynieryjnym o którym wspomina, to użycie tzw. sztucznych drzew, które będą wchłaniać dwutlenek węgla z powietrza i magazynować go. Wydaje się to jednak zbyt kosztowną operacją.

http://wiadomosci.onet.pl/1949628,16,item.html
A dlaczego sztucznych ? Cóż to za kombinacje ?
Wystarczyłoby zalegalizować konopie indyjskie i nasadzać je wzdłuż autostrad i w sąsiedztwie fabryk-emitentów heh :-)  Te roślinki chłoną gigantyczne ilości CO2 . Są tanie w uprawie,, niemal samowystarczalne, bo krzewią się jak chwasty , no i z pewnych względów ludzie na ochotnika, za darmo by je doglądali w uprawie  hehe  ;D ;D ;D

Po drugie z konopii robi się  papier , liny, mocne tkaniny , można je zbierać co roku - są znacznie bardziej wydajne niż drzewa ( celuloza ) i łatwiejsze w obróbce .
Niestety Du Pont , który stał za delegalizacją konopii oraz inni potentaci chemiczni raczej do tego nie dopuszczą  , a szkoda .


nie chcesz kandydować na prezydenta? mój głos masz zapewniony  ;)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Kwiecień 19, 2009, 19:24:03
odnosze do TopicTematu:

Globalne ocieplenie, pierwotnie odnotowywane,
 jako zwiększanie temperatur średnich dla regionów powstało jako
EFEKT wtórny hamowania telekinetycznego rotacji globu.

Podjęte jednakże zostały prywatne międzynarodowe działania
majace na celu utrzymanie procesu termicznego w rozsądnych dla BioEcoSystemu widełkach.

Co w modelu idealnym rozwiązało kwestie nadmiernego podgrzewania - w cyklu wygaszania obrotów
oraz nadmiernego schładzania w cyklu rozruchu obrotów.

Jednakże w praktyce nowo zbudowany system został mocno zniszczony przez jakichś kretynów (http://forum.ip7.eu/index.php?topic=342.msg698#msg698).

Zatem w modelu praktycznym występująpią rozgrzania i schłodzenia, przekraczające znacznie określone widełki.
w precyzyjnie lokalnych miejscach.



Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Leszek Kwiecień 21, 2009, 20:32:19
Proroctwo Korwina - Mikke?

http://www.youtube.com/v/4o31H5SIiN8&hl=pl&fs=1

Okazuje się, że bajka Hansa Christiana Andersena, jak przystało na klasyka, wytrzymuje próbę czasu. O tym, w jak nietypowy sposób przesłanie bajki może być odczytane na nowo, przekonał Janusz Korwin-Mikke. W jego interpretacji "Dziewczynka z zapałkami" z powodzeniem może być propagowana przez organizacje... walczące z globalnym ociepleniem.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: tom1ek Kwiecień 22, 2009, 09:50:32
hahaha, przegościu... ;D
no masakra :D - dobre


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Nebulitos Kwiecień 22, 2009, 12:17:50
Teraz na Onecie napisali, że Słońce spokojne jest i grozi nam epoka lodowcowa. Doszło do tego o czym pisałem, że Ci co wymyślili, że Słońce powoduje globalne ocieplenie i zmiany klimatu, a nie człowiek, zjedli własny ogon. To prawda aktywność Słońca jest niska (w zasadzie ma teraz taka być), a ocieplenie postępuje, więc widać o co chodzi.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Mora Kwiecień 22, 2009, 13:14:33
Niema czegoś takiego jak "Globalne Ocieplenie" jeżeli już to jest to naturalny proces ziemski.

Aż takimi pasożytami nie jesteśmy żeby pokonać tą siłę natury jaką jest Temperatura. ;D


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: east Kwiecień 24, 2009, 20:47:36
Poza tym to , co obserwujemy dzisiaj jest efektem tego , co działo się z Klimatem 800 lat temu.  Jest to efekt opóźnienia  podobnego do tego, jaki występuje gdy podgrzewasz wodę w czajniku na żywym ogniu. Woda ma ogromną pojemność cieplną i nie zagotuje się od razu. Podobnie dzieje się w odwrotnym kierunku . Najtęższy mróz nie spowoduje natychmiastowego zamarznięcia wody w garnku. Na to potrzeba minut lub nawet godzin. W naszym przypadku mówimy o "garnku" objętości trylionów litrów wody i "podgrzewaczu" w postaci Słońca działającym w przedziale zaledwie od +4 do +45 st C ze zmienną intensywnością w ciągu dnia. Te same procesy co w kuchni zachodzą w naturze tylko duuużo wolniej i w dłuższym przedziale czasowym.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Leszek Maj 18, 2009, 13:38:09
Sygnały Dnia Klimatolog M. Sobik o globalnym ociepleniu
http://www.money.pl/archiwum/wiadomosci_agencyjne/iar/artykul/sygnaly;dnia;klimatolog;m;sobik;o;globalnym;ociepleniu,95,0,243551.html

Globalne ocieplenie - jest czy go nie ma III?
http://mkozinski.blox.pl/2007/01/Globalne-ocieplenie-jest-czy-go-nie-ma-III.html

Klimatolog M. Sobik o globalnym ociepleniu
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Klimatolog-M-Sobik-o-globalnym-ociepleniu-1588868.html

Onet.pl: “Globalne ocieplenie zahamowane“
http://nczas.com/wiadomosci/ekoterroryzm/onetpl-globalne-ocieplenie-zahamowane/

Oceany łagodzą globalne ocieplenie
http://www.mojeopinie.pl/oceany_lagodza_globalne_ocieplenie,3,1186867526

Wielki szwindel z globalnym ociepleniem
http://automaciej.jogger.pl/2009/02/07/wielki-szwindel-z-globalnym-ociepleniem/#

Nie wierzę w globalne ocieplenie
http://psoras.wordpress.com/2008/06/05/nie-wierze-w-globalne-ocieplenie/

Oszustwo globalnego ocieplenia
http://nczas.com/publicystyka/oszustwo-globalnego-ocieplenia/

Japońscy naukowcy kwestionują globalne ocieplenie
http://korwin-mikke.pl/ogolne/zobacz/japonscy_naukowcy_kwestionuja_globalne_ocieplenie/3437

Stanowisko Komitetu Nauk Geologicznych PAN w sprawie zagrożenia globalnym ociepleniem
http://globalneocieplenie.pl/

Globalne ocieplenia i Globalne oziębienia Cz.I
http://www.geocities.com/wi-ko/glociep/glociep4/glociep4p.html
Cz.II
http://www.geocities.com/wi-ko/glociep/glociep4/glociep4p2.html
Cz.III
http://www.geocities.com/wi-ko/glociep/glociep4/glociep4p3.html

Niewygodna prawda o globalnym ociepleniu
http://www.eioba.pl/a89527/niewygodna_prawda_o_globalnym_ociepleniu

Globalne ocieplenie - raport większości
http://www.prawica.net/node/15926


Al Gore pozwany przez naukowców w sprawie globalnego ocieplenia. Wywiad z jedną z 30.000 osób które pozwały Ala Gore na kanale FOX.
http://www.wykop.pl/link/75055/al-gore-pozwany-przez-naukowcow-w-sprawie-globalnego-ocieplenia

Petycja 31 tysięcy naukowców przeciwko propagandzie “globalnego ocieplenia”
http://nczas.com/wiadomosci/ameryka-polnocna/petycja-31-tysiecy-naukowcow-przeciwko-propagandzie-globalnego-ocieplenia/

"Epatowanie mitami"
http://www.konserwatyzm.pl/publicystyka.php/Artykul/2264/

Nie wierzę w globalne ocieplenie
http://www.plezantropia.power-forums.com/nie-wierz%EA-w-globalne-ocieplenie-t8008.html

Petycja 31 tysięcy naukowców przeciwko propagandzie "globalnego ocieplenia"
http://www.dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=619&Itemid=44

GORĄCO POLECAM!!!
Były premier Hiszpani o globalnym ociepleniu
Napisy po polsku
http://www.maxior.pl/film/117466/Byly_premier_Hiszpani_o_globalnym_ociepleniu

Globalne ocieplenie, czy globalne  ogłupienie?
http://www.pospoliteruszenie.org/Globalne%20ocieplenie.htm

Globalne ocieplenie, czy globalne ogłupienie
http://interia360.pl/technika-i-nauka/artykul/globalne-ocieplenie-czy-globalne-oglupienie,10134

Trzepanie kasiory na globalnym ociepleniu
http://forum.wprost.pl/glowne/?w=159415

Po lekturze wszystkich tych tekstów wniosek jaki się nasuwa brzmi: ,,GLOBALNE OCIEPLENIE'' TO BLAGA, KŁAMSTWO, MIT, SZWINDEL I PRYMITYWNE OSZUSTWO!

Źródło:
http://prawda2.info/viewtopic.php?t=6552&highlight=szwindel


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: east Maj 18, 2009, 20:28:09
Przeglądam sobie treści w podanych linkach i niektóre wydają mi się na prawdę aż zbyt kuriozalne, aby byly prawdziwe jak np ten :
"W podobnym duchu przebiegał II Szczyt Ziemi w Johannesburgu w 2002 r. "Na szczycie spisano wielostronicowe deklaracje, np. jak dostarczyć czystą wodę ludności Ziemi. Niektórzy twierdzili, że lepiej powierzyć ten problem nie urzędnikom z ONZ, ale koncernowi Coca-Cola, który swoje produkty potrafi dostarczyć do każdego punktu na kuli ziemskiej" dodaje dr Józef Szymczyk."

A czy demaskatorzy "globalnego ocieplenia" są lepsi ? Ilu z nich siedzi w kieszeniach koncernów - największych emitentów C02 ? Albo producentów - chemicznych gigantów ?
Czasami mam wrażenie ,że w tej całej grze wcale nie chodzi o Ziemię, tylko to który koncern więcej skorzysta na swojej propagandzie.
W osłupienie wprawiła mnie wypowiedź jednego z "demaskatorów" globalnego ocieplenia , podany przez to samo cytowane źródło  :
"Strategia redukcji obecnego poziomu populacji postulowana przez Turnera sprawdziła się w Afryce. Delegalizacja DDT - silnego środka owadobójczego zapobiegającego rozprzestrzenianiu się malarii, doprowadziła do ponownej epidemii tej choroby w najbiedniejszych państwach świata. Malaria znów zaczęła zbierać krwawe żniwo. Mimo że ekologicznymi hasłami skazano na śmierć wiele milionów niewinnych ludzi, żaden z decydentów nie odpowiedział dotąd za zbrodnię ludobójstwa."

źódło : http://www.konserwatyzm.pl/publicystyka.php/Artykul/2264/

Konserwatyzm jak widać nie pozostawia żadnej alternatywy. Albo zabijać będziemy naturę ( DDT), albo natura nas ( malaria ). Nikt zdaje się nie dostrzegać faktu, że na zażartej walce koncernów tracą wszyscy - zarówno ludzie jak i ekosystemy. Czyli co ? znowu liczy się tylko walka o "swoje" ?

Dlatego konserwy toleruję jedynie w puszce ( np mój ulubiony tuńczyk ).
Cóż za prymitywne czasy , chciałoby się powiedzieć ... eech  ..


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Wrzesień 21, 2009, 17:29:05
(http://images39.fotosik.pl/199/7cfe50c48137e57f.jpg) (http://www.fotosik.pl)

(Prymitywny człowiek wierzył, że za zmiany klimatu półkuli odpowiada Słońce. Dziś wiemy, że klimatem steruje niedostateczne korzystanie ze świetlówek)

znalazłem ten obrazek buszując w internecie i nie mogłem się powstrzymać by go tu na forum nie zamieścić


Tytuł: Przebiegunowanie - a - Globalne Ocieplenie i Ochłodzenie
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Wrzesień 21, 2009, 19:33:02
nie wiem czy to pisałem - ale najwyżej powtórzę.

Jest zawsze wielu chętnych, którzy rozpoznawszy mechanizm, chce nanim ukuć własny interes.
Wystarczy wspomnieć dawniejsze zaćmienia i to jak zaprzegali je kapłani "faraonów". (http://forum.ip7.eu/index.php?topic=342.msg701#msg701)

Ocieplenie jako tendencja jest wznikiem CHAMOWANIA TELEKINETYCZNEGO prędkości obrotowej Planety Ziiemia. ..Do zatrzymania i zmiany kierunku rotacji.


W ostatniej fazię wystąpi efekt 'spiekania', ale to i tak względnie delikatne zjawiska.

Niedługo po zatrzymaniu.. w trakcie rozruchu będziecie mieli najpierw duży spadek temperatury,
która stopniow w miarę rozpędzania do nominalnej rotacji bedzie się normować.



Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 21, 2009, 22:16:21
Czyżbym przespał fakt, że doba uległa skróceniu? O źródło w/w informacji aż boję się zapytać, jednak odważę się - Phi skad te wiadomości?


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 21, 2009, 22:33:24
Czyżbym przespał fakt, że doba uległa skróceniu? O źródło w/w informacji aż boję się zapytać, jednak odważę się - Phi skad te wiadomości?

Jeśli już-to wydłużeniu ulega.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 21, 2009, 22:37:57
Czyli Ziemia obraca się coraz wolniej?


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Wrzesień 21, 2009, 22:42:51
:))))) nietylko przespał fakt zmiany - ale i jej kierunek :D)))))))) DOBRE! i jakze prawdziwe.

niektórych elitarnie zaskoczę: prezentując mechanikę, która odpowiada za to, że
nie widać, jak ulega wydłużeniu..niemal do samego wyciągnięcia aż do 3-5 dni.
Jest ona jednocześnie odpowiedzą na to oczywiste pytanie - Ale to nie dla psa kiełbasa



Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 21, 2009, 22:46:45
Słyszałem już na tym forum, że czas przyśpiesza... a tutaj nagle info, że czas jakby spowalniał - wydłużenie doby.

Rozumiem, że wyjaśnienia nie godzien jestem poznac, ale czy na forum jest jakiś "pies" który jest godzien spróbować kiełbasy z Twojej masarni?


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Dry007 Wrzesień 21, 2009, 22:52:05
Czyżby Ziemia ze zwiększenia masy głupstw ludzkich, zgodnie z zasadą zachowania energii miała się niedługo zatrzymać ? Phi czy o to chodzi ?


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Wrzesień 21, 2009, 23:08:11
Jeśli ten 2012 jest dobrze wyliczony, to nasz czas z powrotem powinien się zacząć "wydłużać"  Wszechświat jet także kulą. Teraz jesteśmy w neutralnym pasie równika. "Za chwilę" schodzimy "w dół" w półkulę południową, czyli antymaterialną. Stąd musi się to wiąząć z "namacalnymi" przemianami.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Wrzesień 21, 2009, 23:08:23
z pewnością nie jest to pies ogrodnika


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: jeremiasz Wrzesień 22, 2009, 11:13:08
odnosze do TopicTematu:

Globalne ocieplenie, pierwotnie odnotowywane,
 jako zwiększanie temperatur średnich dla regionów powstało jako
EFEKT wtórny hamowania telekinetycznego rotacji globu.

Podjęte jednakże zostały prywatne międzynarodowe działania
majace na celu utrzymanie procesu termicznego w rozsądnych dla BioEcoSystemu widełkach.

Co w modelu idealnym rozwiązało kwestie nadmiernego podgrzewania - w cyklu wygaszania obrotów
oraz nadmiernego schładzania w cyklu rozruchu obrotów.

Jednakże w praktyce nowo zbudowany system został mocno zniszczony przez jakichś kretynów.

Zatem w modelu praktycznym występująpią rozgrzania i schłodzenia, przekraczające znacznie określone widełki.
w precyzyjnie lokalnych miejscach.

No dobrze, ale jak to hamowanie wytłumaczysz w związku z obserwacją nieba?

Bo jeżeli tylko Ziemia się zatrzymuje, to oznaczałoby to, że np. w roku nie ma 365 dni tylko 300
Ruch po orbicie dookoła słonecznej także musiałby być hamowany, aby liczba dób się zgadzała.
Co więcej, wszystkie planety w układzie słonecznym także musiałaby by być zahamowane.
Obserwacje gwiazd także byłby zmienione, stąd widoczny dla nas wszechświat także musiłaby zostać przyhamowany.
Jak to wytłumaczysz?

pozdrawiam



Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Wrzesień 22, 2009, 11:51:20
Tak. Bardzo trafna, logiczna uwaga.

A co jeśli Niebo nie jest tym, za co przywykłeś je uwazać,
Ziemia nie jest tym, czym przywykłeś ją uznawać,
Słońce nie jest tym, co przyzwyczaileś się o nim myśleć,
A także Oribita jest czymś innym.. niż powierzchownie zdjaje się potwierdzać?
nie bez kozery topik nośi miano: NAJWIĘKSZY szwindel  :P

Tak .. nie ma zmian na ziemi bez zmian w niebie, a na pierwszej odsłonie w Systemie.

Acha.. jeszcze jedno: W czasie Rzeczywistym: Nie ma juz co obserwować, jeśli chodzi o te gwiazdy.
Tak że będą zmienione. Dla nie których właśnie są zmieniane.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 22, 2009, 15:25:53
Istnieje znacznie prostsze rozwiązanie "problemu" - możesz najzwyczajniej się mylić. Napęd i wskaz zegarków mechanicznych polegają na odkształceniu sprężyny, a na nią ple i grawitacja działają w pomijalny sposób. I jak na złość wg nich doba ma nadal 24h, ni mniej ni więcej.

Ale oczywiście aby przekonać nas możesz uzywać argumentów, że to 5 000 000 000 ludzi się myli i 90% wszechświata, a nie Ty...


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Wrzesień 22, 2009, 15:37:10
Tak. Bardzo trafna, logiczna uwaga.

A co jeśli Niebo nie jest tym, za co przywykłeś je uwazać,
Ziemia nie jest tym, czym przywykłeś ją uznawać,
Słońce nie jest tym, co przyzwyczaileś się o nim myśleć,
A także Oribita jest czymś innym.. niż powierzchownie zdjaje się potwierdzać?
nie bez kozery topik nośi miano: NAJWIĘKSZY szwindel  :P

Tak .. nie ma zmian na ziemi bez zmian w niebie, a na pierwszej odsłonie w Systemie.

Acha.. jeszcze jedno: W czasie Rzeczywistym: Nie ma juz co obserwować, jeśli chodzi o te gwiazdy.
Tak że będą zmienione. Dla nie których właśnie są zmieniane.

Czy to oznacza, że większość planet i gwiazd zostało anihilowanych, a Ziemia jest jedną z ostatnich...?


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Thotal Wrzesień 22, 2009, 16:28:42
Nie lubię być ostatnim z ostatnich, zawsze pytam czy Pani jest "OSTATNIA"?, bo mam nadzieję, że  moja "małżowinka" stanie za nią...., a JA, znowu będę mógł być pierwszy...


Pozdrawiam prześmiewczo - Thotal :)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: ptak Wrzesień 22, 2009, 19:36:49
Cytat: PHIRIOORI
A co jeśli Niebo nie jest tym, za co przywykłeś je uwazać,

A co, jeśli Niebo, to projekcja podtrzymywana przez generator?


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Wrzesień 22, 2009, 21:41:59
Ale co mają sprężyny do ruchu wirowego?- nic.
Nakręc pajacyka.. to sie odkręci.

Ja inny temat tu poruszam


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 22, 2009, 22:02:09
a to, że pomimo tego co deklarujesz wskazania "sprężyn" nadal wykazują 24-godzinna dobę i 7-dniowy tydzień


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Wrzesień 22, 2009, 22:10:40
to przeczytaj jeszcze raz.

Bo już wielokrotnie DOWIODŁEŚ, ze NIE POTRAFISZ PO PROSTU CZYTAĆ.



Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Thotal Wrzesień 22, 2009, 22:12:35
No TAK, ale niedowiarek ma zawsze mniej czasu na życie, bo w większości się "zastanawia"... liczy... kalkuluje i wpada w swoje własne "pułapki"....


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 22, 2009, 22:13:33
To jest Twoja opinia. Czytam i zi nic nowego nie wynika... Być moze aby coś odczytać to musi być wcześniej po prostu napisane.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 25, 2009, 08:55:41
W kwestii mierzenia czasu. Odmierzanie czasu to kwestia umowna . Nasza cywilizacja przyjęła  60/12 ( 24h jako wielokrotność 12tki ) i jest to wyłącznie czas mechaniczny , a Majowie na przykład prowadzili swój Kalendarz w oparciu o 20/13  i bardzo długie czasookoresy , które eliminowały problem roku przestępnego, a przede wszystkim ich sposób odmierzania czasu był ściśle powiązany ze świadomością.
Szwindel polega na tym, że w naszej cywilizacji czas został sprowadzony wyłącznie do tykania zegara, że jest czymś niezależnym i zewnętrznym , a wreszcie - że to człowiek jest poddanym czasu i nie ma na niego wpływu.
U Majów czas i ludzka istota były ściśle ze sobą powiązane. Nie znamy dokładnie tej cywilizacji, gdyż wiele dzieł nie przetrwało zniszczeń, jakie dokonali Hiszpanie ( przedstawiciele naszej cywilizacji barbarzyńców ), ale intuicja mi podpowiada, że Majowie ( tkacze czasu , gracze uniwersum - jak sami o sobie się wyrażali ) znali sposoby wpływu na istotę czasu.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: jeremiasz Wrzesień 25, 2009, 09:10:22
Cytuj
A co jeśli Niebo nie jest tym, za co przywykłeś je uwazać,
Ziemia nie jest tym, czym przywykłeś ją uznawać,
Słońce nie jest tym, co przyzwyczaileś się o nim myśleć,
A także Oribita jest czymś innym.. niż powierzchownie zdjaje się potwierdzać?
nie bez kozery topik nośi miano: NAJWIĘKSZY szwindel  :P

Tak .. nie ma zmian na ziemi bez zmian w niebie, a na pierwszej odsłonie w Systemie.

Acha.. jeszcze jedno: W czasie Rzeczywistym: Nie ma juz co obserwować, jeśli chodzi o te gwiazdy.
Tak że będą zmienione. Dla nie których właśnie są zmieniane.

Hmmm.. Time-Space ILLUSION? ;) Dla tych, którzy czytali klasyka termin znajomy. ;)
Wiesz Phirioori, zakładając, że jest to iluzja czasu i przestrzeni, to tą iluzją można dowolnie manipulować.
Ot... coś jakby krajobrazem w grze komputerowej. :)
Więc wtedy nie ma rzeczy "niemożliwych".

No to zamieniam się w słuch, kontynuuj Phirioori.

Arteq:
A czy zasadne jest twierdzenie że opinia większości to prawda?

pozdrawiam


Tytuł: Czas-O-przestrzeń O - kazaniem
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Wrzesień 25, 2009, 10:49:54
Cytat: jeremiasz
zakładając, że jest to iluzja czasu i przestrzeni
czas jest iluzją. Czas-O-przesrzeń ..NIE.
Ona jest wyrażeniem, przedstawieniem.  ..i polem MYŚLI.
Okazaniem. O - kazaniem.

Myślenie o czasOprzestrzeni przybliża matematyka kuli.
Jest ono zgoła odmienne od myślenia jakie na temat "czasu" sugeruje nam społeczeństwo.

CzasOprzestrzenią nie można "dowolnie" manipulować. Sa warunki brzegowe.
Są rzeczy możliwe i rzeczy niemożliwe.


Cytat: koliberek33
Czy to oznacza, że większość planet i gwiazd zostało anihilowanych, a Ziemia jest jedną z ostatnich...?

To oznacza, ze wiele z Tych gwiazd już NIE ISTNIEJE.. jednak nie wszystkie.
Część gwiazd zmienia skład i relacje pomiedzy sobą..
Na niektórych gwiazdach są to burzliwe zmiany - na innych spokojne

więc obrazy, które przywykliśmy percepować swoimi zmysłami i urządzonkami
również podążą za stanem RzeczyVistym.

..aż w końcu.. nowa mapa nieba ukaze swoje OBlicze.

..każdemu według jego miary.



Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: jeremiasz Wrzesień 30, 2009, 08:21:35
Cytuj
CzasOprzestrzenią nie można "dowolnie" manipulować. Sa warunki brzegowe.
Są rzeczy możliwe i rzeczy niemożliwe.
A możesz coś więcej?
Zakładamy, że przestrzeń istnieje, a czas to iluzja wprowadzona po to aby możliwe było doświadczanie "wszystkiego" niejako po kawałku. Odnośnie dwubiegunowości - nie można doświadczyć jednocześnie wdechu i wydechu, ale po kolei (czyli kiedy istnieje czas) już tak.
Jakie są warunki brzegowe dotyczące przestrzeni?

Cytuj
To oznacza, ze wiele z Tych gwiazd już NIE ISTNIEJE.. jednak nie wszystkie.
Część gwiazd zmienia skład i relacje pomiedzy sobą..
Na niektórych gwiazdach są to burzliwe zmiany - na innych spokojne

więc obrazy, które przywykliśmy percepować swoimi zmysłami i urządzonkami
również podążą za stanem RzeczyVistym.

..aż w końcu.. nowa mapa nieba ukaze swoje OBlicze.

..każdemu według jego miary.
Moje postrzeganie nieba jest skażone sposobem "astronomicznym", i "naukowym".Stety lub nie.
Rozmiem, że z powodu odległości od gwiazd nie dostrzegam ich stanu faktycznego tylko stan sprzed iluś miliardów lat.
Więc całkiem możliwe jest, że tych gwiazd obecnie już nie ma. Już - teraz.
Ale...

Nie wiem czy piszemy o tym samym.

Jeżeli piszesz, ze ukaże się nowa mapa nieba - wynikałoby z tego, że w pewnym momencie np. prędkość światła ulegnie radykalnemu przyspieszeniu lub rozmiar wszechświata ulegnie radykalnemu zmniejszeniu.

Patrzę na to "astronomicznie", a mam wrażenie, że Ty nie...
Stąd czuję, że nie tędy drogą.

pozdrawiam


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Październik 03, 2009, 12:35:00
Zmiany klimatyczne i rasizm oświetleniowy
2009-09-28 13:00:47

(http://www.interia.pl/i/1254488719187_Bez-nazwy1.jpg)

Od dwóch dekad trwa wielki lament różnych wrażliwych na los środowiska naturalnego duszyczek, które są dogłębnie przejęte jego złym stanem i obwiniają za ten stan człowieka z jego niepohamowanym apetytem na energię i rezultatem tego apetytu w postaci wydzielania różnorodnych gazów z CO2 na czele.

...

Dlaczego niby mielibyśmy oszczędzać energię?

Bo kosztuje, rzecz oczywista. A poza tym? Roślinom i zwierzętom, o skałach nie wspominając, naprawdę zwisa i powiewa, ile człowiek zużywa energii. Tym bardziej, że jest to wartość tak diabelsko mała w obliczu ogromu zjawisk zachodzących w przyrodzie i przewalającej się w te i we w te energii, że można je całkowicie pominąć. Wyobraźmy sobie tylko, ile energii Ziemia otrzymuje z emisji promieniowania słonecznego, emisji promieniowania jądra Ziemi, oddziaływania grawitacyjnego Księżyca i Słońca, ile energii potrzeba do poruszenia płytami tektonicznymi, prądami morskimi, trzęsieniami ziemi, burzami, przypływami i odpływami, wybuchami wulkanów. Ile energii dostarczają upadki meteorytów. Optymistycznie licząc, i to włącznie z wszelkimi wybuchami bomb atomowych, człowiek ma w tym może z promil udziału. A ile udziału w sumie emitowanej przez człowieka energii ma energia zużywana przez żarówki? 10% maksymalnie.

Słońce dostarcza Ziemi 99% energii. Reszta to energia dostarczana przez promieniowanie jądra, promieniowanie kosmiczne i oddziaływanie grawitacyjne ciał w naszym układzie słonecznym. Ilość energii dostarczanej przez Słońce opisuje stała słoneczna, która wynosi 1366,1 W/m². Jest to całkowita energia, jaką promieniowanie słoneczne przenosi w jednostce czasu przez jednostkową powierzchnię ustawioną prostopadle do promieniowania w średniej odległości Ziemi od Słońca przed wejściem promieniowania do atmosfery. Po uwzględnieniu kulistego kształtu Ziemi, odpowiada to około 342 W/m² powierzchni Ziemi i mocy 1,74×1017 wata dostarczanej średnio całej planecie. W 1961 r. ZSRR zdetonował 4 km nad wyspą Nowa Ziemia na Morzu Arktycznym bombę jądrową o mocy 50 megaton. Kula ognista wywołana wybuchem miała promień około 4000 m i niemal dosięgła powierzchni ziemi. Część skalistych wysepek – w pobliżu których dokonano detonacji – wyparowała. Promieniowanie cieplne było w stanie spowodować oparzenia trzeciego stopnia w odległości 100 km od miejsca eksplozji. Grzyb atomowy miał około 60 km wysokości i 30-40 km średnicy. Fala uderzeniowa okrążyła Ziemię trzy razy, a sam wybuch był widoczny z odległości prawie 900 km. Bomba wydzieliła energię równą 2,1×1017 J czyli więcej niż w ciągu sekundy dostarcza Ziemi Słońce i więcej niż wynosiła energia wszystkich broni użytych w II Wojnie Światowej. Jaki miało to wpływ na globalny klimat? Żaden. Jaki więc wpływ mogą mieć na globalny klimat żarówki? Żaden.

W roku 2006 średnia moc wykorzystywanej przez ludzi energii wynosiła 15,8 TW. Oznacza to, że Słońce dostarcza Ziemi 11 tysięcy razy więcej energii niż ludzie zużywają. Oznacza to, że cała energia używana przez ludzkość to mniej niż jedna dziesiąta promila tej dostarczanej Ziemi przez Słońce.

Ile zaoszczędzimy na zakazie sprzedaży żarówek?

...

http://interia360.pl/artykul/zmiany-klimatyczne-i-rasizm-oswietleniowy,26192


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: east Październik 03, 2009, 22:07:21
Świetne dane  porównawcze . Ludzie , nie dajmy się zwariować panice nakręcanej przez mainstreamowe media i głupich polityków siedzących w kieszeniach koncernów.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Dry007 Październik 18, 2009, 20:46:25
Globalne ocieplenie? "Cyniczna propaganda!"

źródło:
http://www.pardon.pl/artykul/9902/globalne_ocieplenie_cyniczna_propaganda_zobacz


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Październik 19, 2009, 23:21:00
Cytat: jeremiasz
Odnośnie dwubiegunowości - nie można doświadczyć jednocześnie wdechu i wydechu, ale po kolei(czyli kiedy istnieje czas) już tak.
to mozliwe. Ale ja nie mam jeszcze aż takiej pewności w tym względzie.

Cytat: jeremiasz
Moje postrzeganie nieba jest skażone sposobem "astronomicznym", i "naukowym".
Stety lub nie. Rozmiem, że z powodu odległości od gwiazd nie dostrzegam ich stanu faktycznego tylko stan sprzed iluś miliardów lat.
Więc całkiem możliwe jest, że tych gwiazd obecnie już nie ma. Już - teraz.
Ale...
Nie wiem czy piszemy o tym samym.
Tak, właściwie o tym samym.

Cytat: jeremiasz
Jeżeli piszesz, ze ukaże się nowa mapa nieba - wynikałoby z tego, że w pewnym momencie np. prędkość światła ulegnie radykalnemu przyspieszeniu lub rozmiar wszechświata ulegnie radykalnemu zmniejszeniu.
prędkość światła niekoniecznie jest stała ;) ale to też trochę zależy, jaką przyjmiemy definicję światła.

Cytuj
Patrzę na to "astronomicznie", a mam wrażenie, że Ty nie...
Stąd czuję, że nie tędy drogą.
astronomia widzi to, co wypromieniowane, a wiec jakby 1/2: "nie widzi momentu obrotowego czasoprzestrzeni wchodzącego do środka, aby zmusić system do osiągania momentu pędu"
Ale ostatecznie tędy też droga, dlaczego nie.



Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Hans Olo Październik 20, 2009, 00:31:46
Moment obrotowy czasoprzestrzeni? Skąd bierzesz takie cuda? Skoro nie widzimy niczego takiego to po co to tworzyć na zapas?
A światło ma jednolitą definicję i zależy następująco:pierwszym czynnikiem jest ośrodek, ale i w danym ośrodku prędkość jest zmienna, ale jest to obserwowalne tylko na ogromne dystanse dzięki soczewkowaniu grawitacyjnemu. Zmiany są niewielkie i udowadniają, że stała Plancka ulega małym wahaniom w różnych częściach Wszechświata. Nie offtopować.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Październik 20, 2009, 05:54:49
Istnieje znacznie prostsze rozwiązanie "problemu" - możesz najzwyczajniej się mylić. Napęd i wskaz zegarków mechanicznych polegają na odkształceniu sprężyny, a na nią ple i grawitacja działają w pomijalny sposób. I jak na złość wg nich doba ma nadal 24h, ni mniej ni więcej.

Ale oczywiście aby przekonać nas możesz uzywać argumentów, że to 5 000 000 000 ludzi się myli i 90% wszechświata, a nie Ty...
Wiesz arteq, PHI uważa,że Ziemia nadal jest "unoszona na krokodylach"..
Przecież to co On kituje to bzdura jakich mało. ;D
Pozdrawiam. 8)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: jeremiasz Październik 20, 2009, 07:58:36
Cytuj
astronomia widzi to, co wypromieniowane, a wiec jakby 1/2: "nie widzi momentu obrotowego czasoprzestrzeni wchodzącego do środka, aby zmusić system do osiągania momentu pędu"
Ale ostatecznie tędy też droga, dlaczego nie.

Obawiam się, że nawet mniej niż 1/2. Wszak brakuje im ponad 90% materii :)
To jest w ogóle śmieszne, że zamiast poszukać błędu w swoich teoriach, to astronomowie wolą wymyśleć jakąś tam ciemną materię.
Takich dziwnych przypadków astronomicznych jest więcej - choćby zjawisko precesji, które tłumaczy się oddziaływaniem Księżyca i Słońca a czemu przeczy w prosty sposób obserwowanie preseidów. No.. ale jakoś nauka świetnie sobie radzi ze sprzecznościami -  jeżeli zależą od nich kariery profesorów, to sprzeczności brak ;)


Zasmucony lekko tylko a w połowie rozbawiony
jeremiasz

ps.
Cytuj
Moment obrotowy czasoprzestrzeni? Skąd bierzesz takie cuda? Skoro nie widzimy niczego takiego to po co to tworzyć na zapas?
Nie możesz tego zobaczyć kiedy jesteś WEWNĄTRZ tej czasoprzestrzeni bo poruszasz się wraz z nią.
Ale to nie znaczy, że go nie ma.
To tak w kwestii "nie widzenia".




Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Hans Olo Październik 20, 2009, 09:59:48
Obawiam się, że nawet mniej niż 1/2. Wszak brakuje im ponad 90% materii :)
To jest w ogóle śmieszne, że zamiast poszukać błędu w swoich teoriach, to astronomowie wolą wymyśleć jakąś tam ciemną materię.
Takich dziwnych przypadków astronomicznych jest więcej - choćby zjawisko precesji, które tłumaczy się oddziaływaniem Księżyca i Słońca a czemu przeczy w prosty sposób obserwowanie preseidów. No.. ale jakoś nauka świetnie sobie radzi ze sprzecznościami -  jeżeli zależą od nich kariery profesorów, to sprzeczności brak ;)
Taki mądry? Znajdź błąd w teoriach, które do końca zrozumiało kilkanaście osób w historii. Powiem Ci więcej - Richard Feynman poprawiał OTW po Einsteinie, który nie umiał do końca różniczkować.
Znajdź choćby 1% brakującej materii i pogadamy.


Cytuj
Nie możesz tego zobaczyć kiedy jesteś WEWNĄTRZ tej czasoprzestrzeni bo poruszasz się wraz z nią.
Ale to nie znaczy, że go nie ma.
To tak w kwestii "nie widzenia".
Tego jestem świadom, powiedz mi tylko jaki jest punkt odniesienia dla tej rotacji? Jaka przestrzeń? Wszystkie hipotezy o hiperprzestrzeniach i multiwszechświatach są tylko pewnymi wyobrażeniami, któe nawet zaczynaja pasować do całości, lecz ciągle brakuje kompletnego dowodu choćby matematycznego i nie można mówić, że coś na pewno rotuje względem jakiegoś punktu umieszczonego w hiperprzestrzeni, bo nawet nie możemy ustalić jak ten wymiar miałby wyglądać. To jest nieobserwowalne i najlepiej sobie póki co odpuścić wprowadzanie działań mat-fiz na tych przestrzeniach- wszystko po kolei.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: jeremiasz Październik 20, 2009, 10:49:46
Cytuj
Taki mądry? Znajdź błąd w teoriach, które do końca zrozumiało kilkanaście osób w historii. Powiem Ci więcej - Richard Feynman poprawiał OTW po Einsteinie, który nie umiał do końca różniczkować.
Znajdź choćby 1% brakującej materii i pogadamy.

No widzisz, i tutaj jest podstawowy problem.
Bo jeżeli teoria jest taka, że może ją zrozumieć tylko paru ludzi, to mogłoby oznaczać, że coś z tą teorią nie tak.
Zobacz jakie proste i ładne są 'wzory' mechaniki klasycznej. Ot, co najwyżej, równania różniczkowe.
a później zaczyna się "kosmos"...
Ja czasami mam wrażenie, że naukowcy "boją się" prostych teorii, bo jak to może być, że wielki naukowiec zajmuje się prostymi teoriami. Poważne teorie to "muszą" być napisane wzorami takimi na 3 strony, muszą używać aparatu matematycznego dostępnego dla nielicznych, itp.
Sam napisałeś, że Feynmann poprawiał Einsteina. A to przecież ten drugi był tym, który zmienił patrzenie na fizykę, mimo że nie umiał matematyki. Prawdziwy artysta nauki ma to, czego nie ma tysiąc rzemieślników - inne spojrzenie na temat.
Nie ma znaczenia, że Kopernik był nie do końca ścisły kiedy twierdził, że Ziemia krąży wokoł Słońca. Że to nie koła tylko elipsy, itp  Taki sposób myślenia był tak inny od ówcześnie obowiązującego a jednocześnie niesłychanie PROSTY, i w prosty sposób objaśniający wszystkie "epicykle" i ruchy gwiazd błądzących, itp, że aż nieprawdopodobny. Ówcześni Kopernikowi także próbowali tworzyć aparaty matematyczne wyjaśniający ruchy na niebie - skomplikowane i nieprezycyjne. A Kopernik powiedział... - popatrzmy na to z "góry" ;) I wyjaśnił.

Dla mnie analogia jest wyraźna. Gonimy w piętkę próbując wyjaśnić obserwacje, próbujemy tworzyć coraz bardziej skompliowany aparat matematyczny, a być może, wystarczy popatrzeć na to z "góry".

Cytuj
Tego jestem świadom, powiedz mi tylko jaki jest punkt odniesienia dla tej rotacji? Jaka przestrzeń? Wszystkie hipotezy o hiperprzestrzeniach i multiwszechświatach są tylko pewnymi wyobrażeniami, któe nawet zaczynaja pasować do całości, lecz ciągle brakuje kompletnego dowodu choćby matematycznego i nie można mówić, że coś na pewno rotuje względem jakiegoś punktu umieszczonego w hiperprzestrzeni, bo nawet nie możemy ustalić jak ten wymiar miałby wyglądać. To jest nieobserwowalne i najlepiej sobie póki co odpuścić wprowadzanie działań mat-fiz na tych przestrzeniach- wszystko po kolei.

Należałoby poszukać tego widoku z "góry". Być może należałoby posłuchać ezoteryków, którzy od zawsze twierdzą "jako w górze, tak i na dole" albo jeszcze lepiej "wszystko zawiera się we wszystkim".
Od jakiegoś czasu coraz częściej obserwuje się rozwój teorii, która zakłada fraktalną budowę wszechświata. I nigdy nie znajdziesz ostatecznej "góry", bo nad nią, jest także kolejna "góra". Nigdy nie znajdziesz ostatecznego punktu obserwacji.

Ale nic straconego, fraktal zawiera się sam w sobie, wystarczy badać jego dowolny fragment, aby wiedzieć o nim wszystko.

pozdrawiam


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Hans Olo Październik 20, 2009, 11:51:45
Ezoterycy nie wnoszą nic nowego tak naprawdę. Cała ta geometria w naturze jest już od dawna znana i stosowana w mechanice kwantowej i teorii chaosu. Ale naukowcy podpierają się dowodami obliczeniowymi, natomiast ezoterycy mówią jak chcieliby żeby było, bo zwyczajnie nie wiedzą o czym mówią tak do końca. Wiedzą, że fraktal jest zbiorem zawierającym w pewnym sensie sam siebie, ale nie mają pojęcia skąd to się bierze nawet. To nie zależy od naukowców jakie są ogólne wyniki badań. Jeśli ze wszystkiego wychodzi skomplikowany wzór i wiadomo, że jest on słuszny, to albo brakuje nam dodatkowych aksjomatów matematycznych, które by to uprościły, albo tak musi być i koniec. W ogóle nie rozumiesz o czym piszesz i tyle. Nikt nie obiecywał, że pojęcie najgłębszych tajemnic natury będzie łatwe i każdy to zrozumie. Ba! Nie każdy rozumie jak to się dzieje, że żarówka świeci i jakoś za to ludzie Edisona nie gnębią. To że czegoś nie rozumiesz, nie znaczy, że jest błędne. Wzory są niezbędne, nie można ich olewać i twierdzić, że wystarczy powiedzieć fraktal jest wszystkim. NA tej podstawie nic nie osiągniesz. Gdyby Edison nie znał prawa Ohma (wzór) i rachunku różniczkowego (sposób posługiwania się różnymi wzorami), nie zrobiłby nic wartościowego. Gdybyśmy stanęli w miejscu i mówili w kółko, że fraktal to już koniec, nie ma czego szukać, to nie znajdzie się w przyszłości nikt, kto mógłby wiedzę o fraktalach wykorzystać. Musi być wzór, choćby nie wiem jak trudny. I skończ offtopować.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: jeremiasz Październik 20, 2009, 12:27:21
Cytuj
W ogóle nie rozumiesz o czym piszesz i tyle. Nikt nie obiecywał, że pojęcie najgłębszych tajemnic natury będzie łatwe i każdy to zrozumie.
:)
Mam wrażenie, że to Ty nie rozumiesz o czym ja piszę.

Ja nigdzie nie napisałem, że wzory są niepotrzebne. Nigdzie też nie napisałem, że wystarczy powiedzieć, że to fraktal i koniec.

Każda teoria, na początu ładna i prosta, po jakimś czasie zaczyna się degenerować. Pojawiają się wyniki badań, które nie są ujęte przez tę teorię, pojawiają się obserwacje, które tej teorii albo wprost przeczą albo nie dokońca do niej pasują. I wtedy można "naprawiać" teorie coraz bardziej ją komplikując (i przy okazji "wzory") albo poszukać nowej.

Wg. obowiązującej teorii "brakuje" 96% materii we wszechświecie. Albo inaczej, aby obowiązująca teoria pasowała do obserwacji, musimy "dodać" 96% materii. To nie materii brakuje, to teorii czegoś brakuje. Teorie można uściślać, ale jeżeli teoria opisuje poprawnie zachowanie jedynie 4% materii, to można się zastanawiać czy z materią czy teorią jest coś nie tak.

Zadałeś pytanie gdzie jest punkt odniesienia dot. rotacji przestrzeni. A ja Ci odpowiedziałem, że być może nigdzie albo wszędzie. To tylko inne spojrzenie na problem, w dodatku nie przeze mnie wymyślone.
Ale Ty upierasz sie, że to żadna odpowiedź. Jak sobie chcesz. Szukaj tej materii.

Obliczenia, wzory to tylko narzędzia, to tylko młotek i kombinerki w rękach nauki. Przy pomocy matematyki możesz jedynie wykazać obliczyć jakieś rozwiązanie, możesz jedynie opisać jakąś teorię. Matematyka nie tworzy teorii w fizyce.
To fizyka tworzy teorie i posługuje się matematyką do OPISU tej teorii. Po prostu matematyką łatwiej pokazać różne zależności. I tylko tyle. Zamiast pisać elaboraty wystarczy napisać prosty wzór. Czy czegoś to dowodzi? Dowodzi jedynie tego, że fizyk potrafi opisać problem.
Prawo Ohma jedynie OPISUJE zależności między prądem, napięciem i oporem. NIE TŁUMACZY niczego.
Nie ma czegoś takiego jak dowód obliczeniowy. Możesz wyliczyć coś i sprawdzić, czy wynik pasuje do eksperymentu.
Wynik równiania OPISUJĄCEGO teorię. Jeżeli tak, teoria  jest ok, jeżeli nie... to mamy problem.

Być może ktoś weźmie pod uwagę, że świat ma budowę fraktalną, przy pomocy matematki opisze ten fraktal, podda to eksperymentowi, sprawdzi, wtedy teoria będzie uznana za obowiązującą.
Jedyna różnica jest taka, że do tej pory astronomowie sobie, fizycy kwantowi sobie, biolodzy sobie, psychologowie sobie - każdy badał swój kawałek rzeczywistości. Budowa atomu NIJAK sie miała do zachowania człowieka, a powstawanie galaktyk NIJAK się miało do budowy komórki.
Przy założeniu, że świat ma budowę fraktalną, można wysnuć wniosek, że istnieje przyczyna, która jest w stanie wytłumaczyć działanie wszystkiego. I atomu i komórki i człowieka i planety i galaktyki i całego wszechświatu. Dlatego takie spojrzenie jest takie hmm obiecujące.

pozdrawiam

ps co do offtopa, przenieś to do jakiegoś wątku w stylu "budowa wszechświata" jak ci przeszkadza.




Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Październik 20, 2009, 14:13:40
Cytuj
To jest nieobserwowalne i najlepiej sobie póki co odpuścić wprowadzanie działań mat-fiz na tych przestrzeniach
A jednak nie odpuściłeś sobie swoich "działań mat-fiz na tych przestrzeniach".


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: memphis Listopad 23, 2009, 17:19:53
Wystarczyło zaledwie sześć miesięcy, aby klimat Europy zmienił się z ciepłego i słonecznego w ostatnią epokę lodowcową, wykazali naukowcy.

http://portalwiedzy.onet.pl/4868,31985,1585742,1,czasopisma.html

Pozdrawiam

=======================================================

Globalne ocieplenie to oszustwo? Skandal w UK :

http://wiadomosci.onet.pl/2083738,12,globalne_ocieplenie_to_oszustwo_skandal_w_uk,item.html

Scaliłem psty
Darek


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: memphis Listopad 27, 2009, 12:32:32
Globalne ocieplenie klimatu wyhamowało – od dziesięciu lat średnie temperatury na Ziemi nie wzrastają. Klimatolodzy zastanawiają się, jak wyjaśnić tę tendencję. Czy jest to zależne od braku plam na Słońcu czy od działania prądów morskich?

http://portalwiedzy.onet.pl/4868,11122,1586880,1,czasopisma.html

Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Listopad 27, 2009, 13:16:25
Globalnego ocieplenia nie ma... ale lodowce się topią, czapa lodowa na Kilimandżaro niknie... Czary? ;P


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Listopad 27, 2009, 17:32:19
Raczej będzie "ozimnienie".
Piszą to też w Czwartym Wymiarze.(12.2009.)
Że Słońce przestało mieć plamy, więc ustaje w swej czynności.
Co powoduje obniżenie promieniowania i ustanie energii, co może
zaowocować zlodowaceniem połowy Europy, i w połowie Polski.
Oby to się nie sprawdziło. ::)

Globalne ocieplenie klimatu wyhamowało – od dziesięciu lat średnie temperatury na Ziemi nie wzrastają. Klimatolodzy zastanawiają się, jak wyjaśnić tę tendencję. Czy jest to zależne od braku plam na Słońcu czy od działania prądów morskich?

http://portalwiedzy.onet.pl/4868,11122,1586880,1,czasopisma.html
Pozdrawiam

Memfis, właśnie tu chodzi o te plamy, i o Golfsztrom-prądy,że nie dochodzi już ciepły pływ , lecz
ochłodzenie.
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Listopad 27, 2009, 18:07:04
sam już niewiele z tego rozumiem- teraz mówi się o ochłodzeniu, a wystarczyć wyjść na zewnątrz, fakty są takie że lodowce się topią wszędzie na całym globie. Jeżeli globalne ocieplenie jest szwindlem,- to globalne ochłodzenie w tym momencie jest szwindlem do kwadratu.
Cała sprawa to CO2 i znowu chodzi o kase, i to jest prawdziwy szwindel- ponieważ CO2 ma wpływ na temp. na ziemi, ale tak na prawdę to słońce decyduje w największym stopniu o naszym klimacie. Chłopaki w UE i reszcie świata już ustaliły kary/ceny za emisje tony CO2 do atmosfery i tu jest interes tych co rozpętali wojnę z "globalnym ociepleniem".
Może i ochłodzenie nadejdzie, ale najpierw kilka miejsc na ziemi zaleje woda. Ostatnio będąc w Holandii w TV widziałem takie przerywniki na różnych kanałach(nie reklamy) i to dość często- jak tsunami zalewa lądy, miasta, pola w domyśle Holenderskie,- tak więc media w tym kraju powoli oswajają społeczeństwo z taką niedaleką perspektywą, i to już nie jest żaden szwindel- to realia dzisiejszej Holandii.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: east Listopad 27, 2009, 23:56:32
W karach na emisje chodzi oczywiście o szmal, ale także o pogłębienie status quo , czyli bogtych krajów rozwinietych  z nowoczesnymi elektrowniami jądrowymi oraz słabymi krajami IIIgo świata, które "jadą na koksie "płacąc przy tym ogromne kwoty za emisję CO2  w związku z czym nie stać ich na budowę własnej, nowoczesnej infrastuktury zaopatrzenia w energię. Mogą oczywiście skupować nadwyżki od bogaczy za mniejsze pieniądze, ale to z kolei oznacza uzależnienie się energetyczne od mocarstw. Wiadomo iż rządzi ten , kto ma energię i główny do niej zawór na swoim podwórku.

Holendrzy to już niemalże pod wodą mieszkają ;). A i na wodzie również ( Amsterdam jest pełen barek mieszkalnych zakotwiczonych w kanałach ). To cała swoista kultura życia. Czy można by sobie wyobrazić podwodne miasto ?  Albo miasto całkowicie na wodzie ? Czy też miasta pod lodem ? Można.
To kwestia przystosowania siebie oraz infrastruktury, ale jedno jest pewne. Obojętnie jak będą wyglądały miasta to będą potrzebowały ogromnej, coraz większej ilości energii , aby mogły przetrwać .
A teraz pomyślcie sobie w ten sposób.
Każdy człowiek ma w sobie potencjał samowystarczalności energetycznej.  Musimy sobie tylko przypomnieć własne możliwości, odkryć je na nowo i zastosować.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Listopad 28, 2009, 00:01:23
W karach na emisje chodzi oczywiście o szmal, ale także o pogłębienie status quo , czyli bogtych krajów rozwinietych  z nowoczesnymi elektrowniami jądrowymi oraz słabymi krajami IIIgo świata, które "jadą na koksie "płacąc przy tym ogromne kwoty za emisję CO2  w związku z czym nie stać ich na budowę własnej, nowoczesnej infrastuktury zaopatrzenia w energię.

To tylko częściowo prawda. Za ograniczeniem emisji CO2 są przede wszystkim kraje - najwięksi truciciele: USA i Chiny. Bez nich zamknięcie wszystkich fabryk w Europie niewiele by zmieniło gdyż oba te państwa generują większość szkodliwych gazów.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: east Listopad 28, 2009, 00:50:40
Moim zdaniem zarówno USA jak i Chiny od dawna mają dostęp do takich technologii pozyskiwania energii o których nam się dotąd nie śniło, ale - oczywiście, z przyczyn praktycznych  ( chodzi o kasę ) - będą zajeżdżać tego konika, na którym jadą do tej pory aż padnie. A jak padnie to się uruchomi coś nowego.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Listopad 30, 2009, 16:28:30
Nie damy się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;D
Czas by słać ulotki po przystankach.:)
Kto by zrobił "wzorek"? :)
I potem tylko pokserować we własnym zakresie.:)
Ja od siebie mogę na to wyłożyć ze 20 zeta.:)

OO, East załatwimy to odpowiednio w Szczecinie. ;D >:D
Pozdrawiam. 8)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 02, 2009, 08:45:26
http://www.rp.pl/artykul/400147_Potop_naszego_stulecia_.html

NASA alarmuje: świat się rozpływa
Amerykańska NASA alarmuje: pomiędzy 1,5 a 2 bilionów ton lodu na Grenlandii, Antarktyce i Alasce stopiło się w ciągu ostatnich pięciu lat. Co to znaczy? Większe zagrożenie wylewami rzek, gwałtownymi sztormami, ale też przyspieszenie ocieplenia klimatu.
- Lodowce w bardzo prawdziwy sposób mówią nam, jak zmienia się klimat - powiedział geofizyk Scott Luthcke, który w imieniu Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej zaprezentuje wyniki badań w tym tygodniu w San Francisco.

Dwa biliony ton lodu wystarczy, by aż 21 razy wypełnić Zatokę Chesapeake - największe estuarium (czyli poszerzone ujście rzeki) w Stanach Zjednoczonych.

Do pomiaru NASA użyła nowej technologii: dwóch satelitów na orbicie mierzących roczną różnicę netto pomiędzy kumulacją i utratą lodu. - Zaledwie kilkustopniowa zmiana [temperatury - red.] może podnieść masową wielkość strat lodu, przyczyniając się do wzrostu poziomu mórz i zmian w prądach oceanicznych - powiedział Luthcke.

Wylewy i gwałtowne sztormy

- Każdy - nawet o kilka cali - wzrost poziomu mórz przynosi bardzo znaczący efekt ekonomiczny, ponieważ potęguje szkody powodowane powodziami i sztormami - tłumaczył Jay Zwally z NASA. - To jest alarmujący znak.

Od 2003 roku Grenlandia traciła około 160 gigaton lodu rocznie (jedna gigatona równa się jednemu miliardowi ton). To wystarczy, by podnieść poziom mórz o 0,5 mm każdego roku. Lodowce w Zatoce Alaski kurczyły się o 84 gigatony każdego roku.

Globalne ocieplenie

Paradoksalnie "globalne topnienie" nie jest zaledwie efektem ocieplenia, ale także potężnym czynnikiem, który przyspiesza podnoszenie się temperatury. Bo - jak tłumaczy Jay Zwally - śnieg i lód odbijają do 80 proc. energii słonecznej, a woda ją pochłania.

Jeszcze w latach 90. bilans straty i gromadzenia lodu na duńskiej wyspie był bliski zeru. Teraz poziom mórz wzrasta około 50 procent szybciej. - I właśnie ze względu na ostatnie zmiany i ich tempo poziom niepewności też jest coraz większy - powiedział Zwally.

jjb/bea


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 05, 2009, 11:13:36
http://openzone.pl/news,haker-ozywia-debate-o-globalnym-ociepleniu,3180


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 05, 2009, 11:24:59
to nie chodzi o to że nic się nie dzieje na ziemi, bo to widać jak na dłoni,- ja pamiętam zimy końca lat 70 i 80(zima "stulecia" 78/79)- to co jest dzisiaj za oknami to pikuś(hahahaha;-). Szwindlem jest robienie na tym fakcie interesu jakoby to człowiek był za to odpowiedzialny i teraz każe się płacić za emisje CO2 grube miliony kar,- bo tak sobie ustaliły bogate, wysokorozwinięte państwa.
To wszystko jest połączone: cykliczna wzmożona aktywność słońca i nadchodzące apogeum ~2012, no i Nibiru- której oczywiście nie ma (hahahaha).

Pozdr.

PS. jak mawiał Cypher: "nieświadomość to błogosławieństwo"


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Grudzień 05, 2009, 17:06:48
http://openzone.pl/news,haker-ozywia-debate-o-globalnym-ociepleniu,3180
Nasuwa mi się tu jedna odpowiedź z "Gier Wojennych". :)
Czyli : Wynik jest "0" - takie są tłumaczenia tych pajaców z NASA, by wszystko zatuszować, i po sprawie.;)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Grudzień 05, 2009, 19:56:13
Moim zdaniem zarówno USA jak i Chiny od dawna mają dostęp do takich technologii pozyskiwania energii o których nam się dotąd nie śniło, ale - oczywiście, z przyczyn praktycznych  ( chodzi o kasę ) - będą zajeżdżać tego konika, na którym jadą do tej pory aż padnie. A jak padnie to się uruchomi coś nowego.

na jakim to koniku jadą Chiny? bo USA to pewnie Ci chodzi o ropę ;P


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Grudzień 05, 2009, 20:46:57
Chiny zaś na przyroście naturalnym.
Czyli na ilości.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 06, 2009, 03:31:45
na energii pola zerowego Panowie... dam tu właściwe opisy wkrótce , bo teraz padam. pozdr


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Grudzień 06, 2009, 13:11:47
na energii pola zerowego Panowie... dam tu właściwe opisy wkrótce , bo teraz padam. pozdr

Czyżbyś mówił o MPZ cie?  ;D


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 06, 2009, 14:01:16
poskładam do kupy to co wiem i wrzucę tu i na forum ŚG , jak będę gotowy .pozdr
Tak na roboczo.

Kiedy Albert Einstein odkrył zjawisko  "upiornego działania duchów na odległość" chciał wyrzucić całą swoją teorię do kosza. Był niepocieszony dlatego, że dowodziło ono istnienia prędkości oddziaływań przekraczających wielokrotnie prędkość światła. Kilku innych fizyków "zjadło zęby" na tym ewenemencie (np. Bohr, Heisenberg czy Maxwell ) . Odkryto wprawdzie energię punktu zerowego, ale większość fizyków odejmowało tą energię lub pomijało ją w swoich obliczeniach
Skąd bierze się ta tajemnicza energia. Otóż w warunkach teoretycznie idealnej próżni, w temperaturze bliskiej zeru stopnia bezwzgldnego elektron dalej posiada albo pęd , albo masę, nigdy nie pozostaje w spoczynku. Jest to spowodowane właśnie energią punktu zero. Ta energia istnieje dosłownie wszędzie w nas i dookoła nas i chociaż w odniesieniu do pojedynczego elektronu jest tak niewielka , że pomija się ją przy obliczeniach, to, zsumowana, rozpatrywana całościowo , w obszarze potencjalnego występowania elektronu  ( gdyż wszędzie tam , gdzie jest energia pola zerowego elektron ma szansę się pojawić ) daje olbrzymią energię. W 1 m3 próżni tej energii jest tyle, że mogłaby zagotować wszystkie Oceany na Ziemi. To ta energia jest odpowiedzialna za działanie duchów na odległość, czyli fenomenu w którym spin cząstki A powoduje natychmiastowe zaistnienie dokładnie odwrotnego spinu w bliźniaczej cząstce A` gdzieś we Wszechświecie.
Jakkolwiek te rozważania są tu ściśle teoretyczne, to istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że już od czasów imć Nikola Tesli mocarstwa takie jak Chiny , czy USA posiadają technologię , która umożliwia korzystanie z nieograniczonej energii punktu zerowego.
Szwindel Globalnego Ocieplenia to wytrych umożliwiający utworzenie jednego światowego rządu , który jako jedyny będzie posiadał dostęp do nieograniczonych możliwości energetycznych. Wyczerpywanie się zasobów ropy naftowej na świecie to świetna cytrynka , którą trzeba wycisnąć do ostatniej kropelki zanim świat przejdzie na nowy napęd. Tak to widzę.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 08, 2009, 14:51:41
METEOROLODZY PODALI DANE NA SZCZYCIE W KOPENHADZE
Ten rok jednym z najcieplejszych
Słońce, brak śniegu i wiosenne temperatury - taki grudzień może budzić obawy. Meteorolodzy z całego świata twierdzą, że obecna dekada jest najcieplejszą od czasu oficjalnego rejestrowania danych meteorologicznych. Co więcej - rok 2009 okaże się najprawdopodobniej jednym z najcieplejszych lat.
Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) przedstawiła te wyniki drugiego dnia konferencji klimatycznej w Kopenhadze. Zebrani tam delegaci ze 192 krajów mają wypracować nowe porozumienie, zastępujące Protokół z Kioto i zaostrzające walkę ze zmianami klimatu.

Najcieplej było w 1998 r.

Sekretarz generalny WMO Michel Jarraud powiedział, że "bardzo możliwe", iż dziesięciolecie 2000-2009 jest najcieplejszą dekadą od czasu, kiedy w połowie XIX wieku zaczęto gromadzenie danych meteorologicznych, a rok 2009 najprawdopodobniej jest piątym w rankingu najcieplejszych lat.

Najgorętszym rokiem był rok 1998, w dużej mierze wskutek oddziaływania prądu El Nino we wschodniej części Pacyfiku. Prąd wywiera silny wpływ na pogodę na całym globie.

Kolejny El Nino utworzył się w tym roku, co częściowo wyjaśnia wzrost temperatur. 2008 rok był jedenastym na liście najgorętszych lat.

mon//mat/k


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 08, 2009, 17:51:04
Jak słyszę takie nazwy, jak Światowa Organizacja Zdrowia /Handlu/Meteorologiczna , które swoim wątpliwie niezależnym prestiżem wmawiają nam jak jest na świecie to zaczynam się "trząść" ...
Konferencja w Kopenhadze to szczyt obłudy. Dlatego takie wielkie delegacje pozapraszali, aby każdy z uczestników wyjechał " właściwie" umotywowany, aby  nie zabrakło nikogo ważnego, decyzyjnego. Bo to Ci ludzie mają wciskać posłusznie, w rytmie wyznaczanym przez MWO (zauważcie, że tylko jedna literka dzieli ją od NWO ;)  )  -  kolejne niezbędne guziki/pocedury.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: jeremiasz Grudzień 09, 2009, 09:55:07
no..
czyli wiemy, że nic nie wiemy.

W ogóle niektóre "nauki" nie powinny się tak nazywać. Podstawą naukowego myślenia jest możliwość przeprowadzenia eksperymentu, który potwierdza lub obala teorię.
Ciekaw jestem w jaki sposób klimatolodzy czy socjolodzy przeprowadzają swoje eksperymenty...
Wszak musieliby mieć wyizolowaną planetę, musieliby stworzyć labolatoryjne warunki, itp..

dziecinada

pozdrawiam


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Nebulitos Grudzień 09, 2009, 22:36:27
Wystarczy wiedzieć, że Rosja jest przeciwko Globalnemu Ociepleniu i robi wszystko aby emitować jak najwięcej bo wiadomo potrzeba im zasobów Arktyki, a nic tego nie przyspieszy jak ciepło. Oczywiście bardzo dobrze zdają sobie z tego sprawę, że się ociepla, ale to negują dla korzyści finansowych. Ci co dalej są przeciw globalnemu ociepleniu są po stronie komunistów z Rosji... i co sami widziciej jak bardziej złożona to jest sprawa niż Wam się wydaje. Problem GO to więcej stron niż jestem za albo przeciw - może jest ich nawet 4 albo 6 albo 1000.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Betti Grudzień 09, 2009, 22:36:38
Od epoki lodowcowej dzielą nas miesiące

Scenariusz filmu "Pojutrze", w którym w ciągu kilku tygodni rozpoczęła się epoka lodowcowa, wcale nie jest nieprawdopodobny

Dotychczas sądzono, że takie procesy zachodzą dziesiątki lat. Przeciwnego zdania jest jednak zespół Williama Pattersona z University of Saskatchewan.

Mini-epoka lodowcowa

Naukowcy twierdzą, że przed 12.800 laty na półkuli północnej rozpoczęła się mini-epoka lodowcowa, która trwała około 1300 lat i znana jest pod nazwą "Młodszy dryas". Zapoczątkował ją gwałtowny wypływ wody z polodowcowego jeziora Agassiz w Ameryce Północnej. Olbrzymie masy zimnej wody wlały się wówczas do Północnego Atlantyku. Doszło do ochłodzenia części oceanu i zatrzymania cyrkulacji wody, która niesiona z południa, ogrzewa północną półkulę.

Będzie zimniej szybciej niż myślisz

»

Do niedawna uważano, że cały proces, który zapoczątkował "Młodszy dryas", trwał co najmniej dziesięć lat.

Tymczasem Patterson i jego zespół twierdzą, że wystarczyło kilka miesięcy, a na pewno nie więcej niż rok, by nadeszła mini-epoka lodowcowa. Kanadyjczycy stworzyli najbardziej szczegółową bazę danych, dotyczącą tamtych wydarzeń. Dokonali tego dzięki pobraniu rdzenia z dna irlandzkiego jeziora Lough Monreach. Rdzeń został następnie pocięty na plasterki o grubości 0,5 milimetrów, z których każdy reprezentował 1-3 miesięcy. Izotopy węgla wskazują, jak bujne było życie w jeziorze, a izotopy tlenu przekazują informacje o temperaturze i opadach.

Temperatura spada - życie zamiera

Badania pokazały, że na początku "Młodszego dryas" w ciągu kilku lat temperatura wody znacznie spadła, a życie w jeziorze zamarło. Oznacza to, że w bardzo krótkim czasie zmieniły się warunki klimatyczne wokół jeziora. Z kolei próbki z końca "Młodszego dryas" wskazują, że powrót jeziora do poprzednich warunków trwał przez około 200 lat.

Patterson mówi, że gwałtowne nadejście kolejnej epoki lodowcowej nie jest wykluczone. - Jeśli dojdzie do gwałtownego stopienia się Grenlandii, będzie to miało katastrofalne skutki - stwierdza uczony.

źródło informacji: Kopalnia Wiedzy



Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Nebulitos Grudzień 09, 2009, 22:42:46
Tak, tak, a ludzie ciągle zapominają, że jeszcze są takie HAARP'y przy pomocy, których oni sobie robią z pogodą co chcą. Takim wykładnikiem moze być fakt, że przez ostatnie tygodnie w Europie było nadzwyczaj ciepło, a już teraz gdy rozpoczął się szczyt w Kopenhadze nadchodzi mroźny i śnieżny powiew zimy.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Grudzień 09, 2009, 22:48:16
Cytat: Nebulitos
Wystarczy wiedzieć, że Rosja jest przeciwko Globalnemu Ociepleniu i robi wszystko aby emitować jak najwięcej

Nie dalej jak wczoraj słyszałem, że Rosja i Chiny przystali na ograniczenie emisji dwutlenku węgla.
oczywiście nie za darmo, ale przystali do tego projektu.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Leszek Grudzień 10, 2009, 00:21:41
(...) przez ostatnie tygodnie w Europie było nadzwyczaj ciepło, a już teraz gdy rozpoczął się szczyt w Kopenhadze nadchodzi mroźny i śnieżny powiew zimy.
No właśnie. Dobrze, że mamy ocieplenie, bo inaczej to by zamarzli na tej konferencji... ;)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 10, 2009, 21:37:58
Podsumowując - jest coraz cieplej ( topnienie lodu ) , to znaczy ,ze będzie zimniej ;)
Ja widzę, że do takiej skrajnej rzeczywistości my, Polacy jesteśmy najlepiej przystosowani. Od dawna wiemy, że jak mówią w TV, że będzie taniej, to znaczy ,że niechybnie podrożeje ;)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 10, 2009, 21:44:34
http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/gigantyczna-gora-lodowa-zmierza-ku-australii,1408816


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Grudzień 11, 2009, 09:47:32
http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/gigantyczna-gora-lodowa-zmierza-ku-australii,1408816

"Young podkreślił, że jest to zjawisko "bardzo rzadkie, ale nie niezwykłe". - Może minąć dużo czasu, zanim zdarzy się coś takiego. Jest to więc widok, jaki nadarza się raz w życiu - zaznaczył.
czytaj dalej
 

Eksperci nadali górze nazwę B17B. Ma ona długość 19 km i szerokość 8 km i znajduje się obecnie w odległości 1700 km od południowych wybrzeży Australii. Jest to największa góra lodowa, jaką widziano w pobliżu tego kraju od XIX wieku."

A nie mówiłem ? O -B-17? ;D
W sumie to nic śmiesznego. ::)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 11, 2009, 10:03:49
nie wiem czy istnieją odpowiednie środki techniczne itd., ale to przecież słodka woda- takie góry lodowe,- czy nie można by ich jakoś wykorzystać dla ludzi i miejsc cierpiących suszę??


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Grudzień 11, 2009, 10:21:14
nie wiem czy istnieją odpowiednie środki techniczne itd., ale to przecież słodka woda- takie góry lodowe,- czy nie można by ich jakoś wykorzystać dla ludzi i miejsc cierpiących suszę??
To jest tylko "Pan Pikuś".
Jak taka góra wkroczy do Australii, to będzie mega powódź.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 11, 2009, 22:24:03
W tym artykule pisze, że ona nie dopłynie do Australii..
Można byłoby ją faktycznie jakoś wykorzystać, ale chyba nie ma na Ziemi niczego, co potrafiłoby choćby usiłować holować takie monstrum. Szkoda wachy. Lepszym pomysłem byłoby może jej rozwalenie  na mniejsze kawałki.

Natomiast ciekawym jest jaki i czy w ogóle wpływ zawarta w górze zimna woda miałaby lokalnie na morskie prądy ..
Podobno to właśnie ochłodzenie się Golfsztromu ma być przyczyną jego spowolnienia (zaniku ?), a to z kolei spowoduje efekt w postaci kontynentalnego ochłodzenia się całej Europy. Tak mówią .

Więc góra lodowa to zaledwie trzepot skrzydeł motyla . Oby nie wywołała tornada ...


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: jeremiasz Grudzień 14, 2009, 13:37:04
- no to jak to będzie z tym globalnym ociepleniem?
- przepraszam, z czym, "globalnym ocip....niem"?
- no, że się ociepla.
- a tak, owszem, ociepla się. Chyba tak. Ale nie wiemy czy na pewno. I nie wiemy dlaczego. Nikt nie wie.
- mówicie, że wiecie.
- a co mamy mówić? Że nie wiemy? Kto ma to powiedzieć? JA?
- no tak, skoro nie wiecie - to mówicie, że nie wiecie albo że za krótko badacie, itp...
- aż tyle odwagi to my nie mamy. A zresztą, to nawet dobrze, że teraz oni walczą z globalnym ociepleniem. Z czymś muszą walczyć. Jeszcze by się okazało, że są niepotrzebni.

pozdrawiam


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Grudzień 14, 2009, 19:19:02
B17B

(http://myebaysells.com/B17B.JPG)

Może jestem laikiem, ale co to ma wspólnego z tematem.
Opisz tę ilustrację, albo niestety będzie musiała wylądować w przepastnej "bibliotece".  ;)
Darek


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Leszek Grudzień 19, 2009, 12:52:36
To powinien ktoś koniecznie przetłumaczyć...

Michael Coren with Lord Christopher Monckton [ENG]

Lord Christopher Monckton jest byłym doradcą naukowym Margaret Thatcher
i krytykiem teorii globalnego ocieplenia

http://www.youtube.com/v/G2zaPCYgovg&hl=pl_PL&fs=1&"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/G2zaPCYgovg&hl=pl_PL&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>

1) http://www.youtube.com/watch?v=G2zaPCYgovg

2) http://www.youtube.com/watch?v=nH_tD2E1qXU

3) http://www.youtube.com/watch?v=_cCxdT6Trko

4) http://www.youtube.com/watch?v=glMu6A3Uync

5) http://www.youtube.com/watch?v=DYPDS7r_0VQ


Lord Christopher Monckton tłumaczy na czym polega przekręt z "ociepleniem klimatu" opierając się na wynikach 15 letnich badań profesora z MIT w USA. Nie pamietam jego nazwiska. Jest podane w 2 lub 3 cześci wywiadu.
Więc przekręt polega na zafałszowaniu siły związku między ilością dwutlenku węgla w atmosferze i wzrostem temperatury za powierzchni Ziemi.
Po pierwsze
 z badań wynika, że dwukrotne zwiększenie CO2 w atmosferze zwiększy temperaturę o 0,5 stopnia Celsjusza, a nie o 3,25 stopnia jak przyjmuje zwolennicy teorii "winy człowieka"
Po drugie obecna emisja przez człowieka CO2 podwoi jego ilość w atmosferze za ok. 15) lat, a nie jak zakładają zwolennicy teorii "winy człowieka" w przeciągu 50 lat (różnie tu mówią i ciagle skracają ilośc lat...)

Poza tym Lord Christopher Monckton mówi, że gdyby przyjąć założenia przeciwnej strony, to obniżenie globalnej temperatury na Ziemie tylko o jeden stopień Celsjusza wymagałoby cofnięcia ludzi do epoki kamienia (włączenie całej cywilizacji - wszystkiego co produkuje CO2) na okres 80 lat....

Lord Christopher Monckton wielokrotnie zwracał się publicznie do Al Gore'a o publiczna dyskusję na temat zmian klimatycznych, ale jakoś Al Gore nie jest do niej skory... Nikt nie jest skory, bo facet jest byłym doradcą naukowym Margaret Thatcher i zna się na tych sprawach jak mało kto...

No cóż. Znów mamy internet i dlatego coś wiemy. Nic dziwnego, że różne lobby maja zakusy na "niewygodne" czy też "niebezpieczne " strony w internecie... ;) Wywiad warto przetłumaczyć.


Może Obama po prostu wie "jak się sprawy mają" i dlatego nie zgadza się na redukcję emisji CO2. Tylko wtedy wypada powiedzieć ludziom jaka jest prawda, a nie handlować prawami do emisji CO2.... Do takiego cynizmu nie można po prostu dopuszczać... Bawią się chłopcy w "egipskich kapłanów" wciskając ludziom kit i żerują na ich niewiedzy...



Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 19, 2009, 13:15:17
.Kłamstwo jest tak olbrzymie że nikt nie ma odwagi powiedzieć prawdy, a ci co mogą jeszcze zarobić na tym z życiu do tego nie dopuszczą


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Leszek Grudzień 19, 2009, 13:23:48
Jak to nikt nie ma odwagi?. Christopher Monckton to tylko jeden przykład, są też inni. Książka potwierdzająca tezy Lorda własnie się ukazała. Podpisało się pod zawartymi w niej tezami około 700 naukowców z ponad 40 krajów i kilkudziesięciu instytutów naukowych na świecie. Oni będą teraz z tym jeździć po różnych konferencjach... To tylko kwestia czasu, aż przekłamania wyjdą na jaw.
Oddzielna sprawa jest zanieczyszczenie atmosfery, ale to jest inny temat. nie ma on związku z ociepleniem.
A sam film „Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie”?
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=238.msg560#msg560


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 19, 2009, 13:34:19
oczywiście- tak z pewnością jest, ale ci ludzie są wyśmiewani/ignorowani lub też oskarżani o działanie przeciwko tzw. "interesowi US; EU, i reszty świata.
To smutne, ale kto ma media ten ma władze i to co jest oficjalnym news-em staje się w odbiorze większości ludzi prawdą ostateczną.
Wiem że z czasem wszystkie oszustwa zamierzone, a nawet nie wyjdą na jaw,- tak więc trzeba docenić ludzi takich jak Ch.Monckton i jemu podobnych zwłaszcza z tzw. establishmentu że mają odwagę i dobrą wolę żeby tą prawdę głosić.
 


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Grudzień 19, 2009, 16:29:19
Jak to nikt nie ma odwagi?. Christopher Monckton to tylko jeden przykład, są też inni. Książka potwierdzająca tezy Lorda własnie się ukazała. Podpisało się pod zawartymi w niej tezami około 700 naukowców z ponad 40 krajów i kilkudziesięciu instytutów naukowych na świecie. Oni będą teraz z tym jeździć po różnych konferencjach... To tylko kwestia czasu, aż przekłamania wyjdą na jaw.
Oddzielna sprawa jest zanieczyszczenie atmosfery, ale to jest inny temat. nie ma on związku z ociepleniem.
A sam film „Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie”?
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=238.msg560#msg560


Ciekawostką jest iż z tych naukowców tylko ok 40 jest klimatologami :P

Poza tym pomyślcie: komu zależy na tym by nie pompować pieniędzy w zielone technologie? Koncernom benzynowym, masowym kartelom przemysłowym itd. Dziwne iż nikt tu nie widzi jakiegoś pisku skoro ludzie już udowodnili, że widzą go wszędzie...

Należy ograniczyć trucie środowiska co niewątpliwie człowiek czyni ale jak przychodzi do konkretów to ludzi chcących chronić naszą przyrodę oskarża się o kłamstwa/oszustwa i inne zbrodnie podczas gdy koncerny paliwowe zacierają ręce z uciechy a przyroda powoli acz systematycznie wymiera.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 19, 2009, 16:53:01
i słusznie Val Dee- bo należy rozróżnić samo CO2, a inne o wiele groźniejsze zatruwanie środowiska przez naszą rozwiniętą przemysłowo cywilizacje
Zielone technologie- oczywiście, ropa i gaz kiedyś się skończy, a atom na masową skale to chyba nie najlepszy pomysł, a sam pomysł że ograniczając tylko emisje CO2 można zmienić klimat to już czysta fantastyka ludzi którzy tą bajkę wymyślili. Wiadomo z badań że klimat na ziemi cykliczni się zmienia, a przecież przed rewolucją przemysłową nasz wpływ na niego był prawie żaden,- tak więc wyrzucanie mld.$ na tzw. ratunek dla klimatu to nieporozumienie. 

PS. poza tym CO2 jest tym dla flory czym O2 dla nas;-)

Pozdr.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Grudzień 19, 2009, 18:54:02
Ja się nie zgodzę. Człowiek wpływa w ogromnym stopniu na przyrodę. Nie chodzi my tylko o emisję CO2 - której to nadwyżkę którą produkujemy natura nie jest w stanie sobie przyswoić. Klimat zmienia się cyklicznie - owszem ale dlaczego akurat zmienia się teraz gdy człowiek emituje tyle trujących gazów? Przypadek? Nie sądzę - i większość naukowców to potwierdza. Wyrzucanie miliardów na ratunek planecie nie uważam za zmarnowane pieniądze a wręcz przeciwnie. Jesli dzięki nim choć kilka gatunków zwierząt i roślin uda się uratować to jestem jak najbardziej za.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 19, 2009, 20:07:50
nie może sobie przyswoić bo wyrąbujemy lasy deszczowe w Ameryce Pł., i nie tylko..


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Nebulitos Grudzień 20, 2009, 06:08:14
Jest coraz więcej informacji, że za nagłe erupcje wulkanów mogą odpowiadać intensywne opady deszczu. Deszcze powodują rozmiękczenie stożków, które to nastepnie zapadają się i wzrasata ciśnienie wewnątrz wulkanu, które prowadzi do gwałtownej erupcji. Wiadomo jak wulkany ładują do atmosfery gazy. Teraz wyobraźcie sobie, że za te intensywne opady odpowiadają między innymi wyjątkowo ciepłe oceany... parowanie, deszcze, osunięcia, wybuch wulkanu. Za ciepłe oceany odpowiada wysoka temperatura, a za temperaturę odpowiada człowiek emitując gazy cieplarniane. Tutaj koło się zamyka. Sądzę, że już niedługo światło dzienne ujrzą informacje, które udowodnią, że za wszystkimi tymi rzeczami stoi człowiek i to on jest bezpośrednio za to odpowiedzialny. Głowne rzeczy zniszczenia przez nas przyrody i wywołanie zmian klimatycznych to emisja gazów cieplarnianych, aerozoli, chemikaliów itd, wycinka lasów, niszczenie naturalnego środowiska - osuszanie, zalesianie, zalewanie, przesiedlanie, zasiewanie... tam gdzie tego nie było i nigdy być nie powinno.

Jeśli to wszystko według Was nie wpływa na przyrodę to możemy jednocześnie wybić wszystkich ludzi na Ziemi bo tak naprawdę to też na nic w większym stopniu nie wpłynie i w skali Wszechświat nikt nic nie odczuje.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Thotal Grudzień 20, 2009, 08:36:35
Zmiana natężenia pola elektromagnetycznego Ziemi spowodowana jest cyklicznością. Pole elektromagnetyczne jest głównym czynnikiem tworzącym ochronę Ziemi poprzez niedopuszczanie niekorzystnych fal, promieni i elektromagnetycznych burz pędzących z kosmosu i słońca.

Zmiany na Ziemi, to nie efekt działalności człowieka tylko natury. "Ratowanie" Ziemi za pomocą miliardów jest podobne do malowania liści jesienią na zielono.


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Grudzień 20, 2009, 09:46:56
Oto przykład jak człowiek potrafi wpływać na otaczające go środowisko:

Historia tragedii Jeziora Aralskiego sięga początku lat sześćdziesiątych. Wtedy to właśnie władze radzieckie postanowiły zwiększyć produkcję bawełny na pustynnych terenach Azji Środkowej. Ogromnym wysiłkiem zbudowano sieć kanałów irygacyjnych do których skierowano wodę z rzek Syr Daria i Amu Daria, które stanowiły główne źródło zasilające Aral.

Jezioro Aralskie to słone jezioro na terenie Kazachstanu i Uzbekistanu, na Nizinie Turańskiej, w Azji. Leży na wysokości 53 m n.p.m. Jego powierzchnia wynosi obecnie 30 tys. km2 (i zmniejsza się, a w latach 60 wynosiła około 66 -100 tys. km2), długość 428 km, szerokość 235 km, głębokość od 16 do 68 metrów (różne źródła podają różne dane). Położone w strefie pustynnej. Znajdują się na nim liczne wyspy. Dawniej zasilane przez rzeki Amu-darię i Syr-darię, obecnie głównie przez opady. Główne porty to Aralsk i Mujnak.
Zasolenie jeziora waha się w granicach od 10% do 14%. W ciągu 30 lat zwiększyło się ponad 2 - krotnie stężenie soli w wodzie, zabijając ryby. Zależnie od siły wiatru, słony pył jest przenoszony na odległość 500 km, zagrażając leżącym wśród pustyni oazom. Nawiewana znad wyschniętego jeziora sól zawiera silnie trujące związki chemiczne spływające z pól bawełny, gdzie w pogoni za wydajnością bez umiaru stosowano nawozy sztuczne i herbicydy. Sól jest przyczyną alarmującej zapadalności na anemię, raka i choroby układu oddechowego.

W południowej delcie w Nukus (Uzbekistan) nastąpił wzrost liczby narodzin "gigantycznych dzieci", ważących w chwili narodzin ponad 4,5 kilograma. W niektórych regionach, po przebadaniu mleka matek, okazało się ono toksyczne. W dodatku nastąpiły duże zmiany klimatyczne, temperatury latem i zimą stały się bardziej ekstremalne. Na terenach dotkniętych katastrofą mieszka około 3,3 mln. ludzi.

Od początku lat 60 – tych wysuszanie Jeziora Aralskiego postępowała tak dramatycznie, że to czwarte co do wielkości jezioro na świecie spadło na ósmą pozycję. Jednym z najsilniej nawadnianych terenów jest delta Amu Darii (na południu Jeziora Aralskiego). Nawadniany teren rozciąga się w przybliżeniu na 28 000 km2. Jest on w większości zagospodarowany na uprawę bawełny i ryżu. Zapotrzebowanie na wodę na użytek rolnictwa oczywiście wzrastał z upływem czasu i dopływ wody z dwóch wspomnianych rzek spadł z początkowych 60 km3 do 1/7 tej wartości, i to tylko w okresie dużych opadów, które przecież zdarzają się tu bardzo rzadko. Od czasu decyzji o znacznym zwiększeniu nawadniania okolicznych terenów, powierzchnia jeziora zmniejszyła się z 69 do 30 tys. km2. I dalej się kurczy. Z obliczeń naukowców poczynionych na podstawie zdjęć satelitarnych wynika, że do 2000 roku Jezioro Aralskie będzie mniejsze o 2/3 swojej pierwotnej powierzchni.

W Związku Radzieckim problem Jeziora Aralskiego nigdy oficjalnie nie zaistniał. Informacje przesyłane do władz centralnych były lekceważone. Jedynym zauważalnym dla nich kłopotem wiążącym się z wysychaniem Aralu była konieczność likwidacji coraz to następnych, licznych
w tym rejonie, partyjnych ośrodków wypoczynkowych, bo brzeg jeziora coraz bardziej się oddalał. Dziś już wszystkim wiadomo, że wysychanie Aralu jest jedną z największych katastrof ekologicznych w tamtym regionie. Są nawet tacy, którzy porównują jej rozmiary do katastrofy czarnobylskiej.
Ludzi mieszkających w okolicach Jeziora Aralskiego dotknął nie tylko problem skażenia środowiska. Drugim, ale nie mniej dramatycznym, problemem jest znikanie miejsc pracy. Porty będące jeszcze ćwierć wieku temu ośrodkami przemysłu rybackiego przeistoczyły się w miasta-widma. Od niektórych z nich jezioro oddaliło się o ponad 100 kilometrów. Do zakładu
w Mujnak, produkującego konserwy rybne, surowiec dowozi się znad oceanu przez port w Murmańsku.

Suma czynników, która złożyła się na ciągłą desykację Jeziora Aralskiego wywołała poważne konsekwencje. Najważniejsze i najbardziej dramatyczne zostały przedstawione poniżej.

Konsekwencje wysychania Jeziora Aralskiego

1. Konsekwencje klimatyczne i ekologiczne
- Zmiany mezoklimatyczne (wzrost kontynentalności)
- Degeneracja ekosystemów delt rzecznych
- Wzrost liczby burz piaskowych i solno -pyłowych
- Totalne wyniszczenie przemysłu rybackiego
- Skrócenie okresu wegetacyjnego
- Spadek produktywności pól

2. Konsekwencje zdrowotne
- Zwiększenie liczby osób zapadających na ciężkie choroby (padaczka, tyfus, zapalenie żołądka, białaczka)
- Wzrost kłopotów z oddychaniem (astma, bronchit)
- Uszkodzenia płodów i wzrost śmiertelności niemowląt

Wzdłuż byłej linii brzegowej zaczęła się akumulować sól w wyniku procesu parowania. Silne północno - wschodnie wiatry przenoszą sól na nawodnione pola na południu. W dodatku północna część delty Amu Darii była kiedyś ważnym ekosystemem, z dużą różnorodnością flory i fauny. Wzrost zasolenia i kurczenie się obszaru wód doprowadziło do poważnej degradacji tych terenów. W dodatku wydajność pól uprawnych znacznie spadła w wyniku wtórnego zasolenia będącego rezultatem zasolenia wód gruntowych i gleby.

Nowe rządy Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu i Uzbekistanu uznają, że nie stworzyli hydrokryzysu w tym regionie, a zatem nie wstydzą się szukać pomocy w rozwiązaniu tego problemu. Liczą na pomoc Zachodu, ze względu na możliwości technologiczne i źródła finansowe. Jedyna nadzieja dla Jeziora Aralskiego to fakt, że Bank Światowy obiecał do 2000 roku przeznaczyć 380 mln.$ na likwidację skutków desykacji tego akwenu. Bez interwencji ekologów, Jezioro Aralskie zniknie do 2020 roku.

Przewiduje się, że Jezioro Aralskie rozdzieli się na dwa zbiorniki, z których jeden - stale malejący - osiągnie ok. 7 tys. km2, drugi ok. 3 tys. km2, z małymi wahaniami powierzchni.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 20, 2009, 10:20:09
powyższe to przykład wpływu- niekorzystnego wpływu krótkowzrocznych działań komunistycznych władz ZSRR w tamtym czasie, a i dziś np. na terenie ChRL nie brakuje podobnych pomysłów
dla równowagi można podać fakt przekształcania środowiska przez samą naturę: otóż dziś w miejscu gdzie mamy morze śródziemne kiedyś był suchy ląd, pomijając konsekwencje dla ekosystemu w czasie kiedy nastąpiło zalanie basenu wspomnianego morza.
Tak więc należy mieć proporcje w ocenianiu wszystkiego co ma wpływ na światowy ekosystem w odpowiedniej skali.

PS. ludzie nadal są niemal bezsilni wobec żywiołów planety

Pozdr.;-)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Nebulitos Grudzień 20, 2009, 13:11:54
@songo1970, ale to były procesy naturalne, a gdy je człowiek robi już nie. No pojmijcie w końcu, że jest różnica między działaniem przyrody, a celowym działaniem przez człowieka i to w większości przypadków chodzących o kasę i władzę... strasznie to naturalne.

Co do Słońca to sobie dajcie spokuj bo one w tej chwili jest bardzo mało aktyne i nie ma dużych dawek wiatru słonecznego, a ocieplenie w skali całego globu postępuje. Grudzień 2009 był najcieplejszym miesiącem na południowej półkuli (gdzie teraz jest lato) w całej historii pomiarów. Coś to znaczy, że akurat teraz wszystko się składa.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 20, 2009, 13:26:41
@songo1970, ale to były procesy naturalne, a gdy je człowiek robi już nie. No pojmijcie w końcu, że jest różnica między działaniem przyrody, a celowym działaniem przez człowieka i to w większości przypadków chodzących o kasę i władzę... strasznie to naturalne.

Co do Słońca to sobie dajcie spokuj bo one w tej chwili jest bardzo mało aktyne i nie ma dużych dawek wiatru słonecznego, a ocieplenie w skali całego globu postępuje. Grudzień 2009 był najcieplejszym miesiącem na południowej półkuli (gdzie teraz jest lato) w całej historii pomiarów. Coś to znaczy, że akurat teraz wszystko się składa.

masz rację- chodziło mi tylko o to, że sama natura dokonuje czasami olbrzymich zniszczeń/zmian w ekosystemie i to nazywamy naturalnym, bo nie mamy na to żadnego wpływu
co do słońca skutki pewnych oddziaływań są widoczne z jakimś opóźnieniem,- mówimy w końcu o skali kosmicznej takich zjawisk.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Grudzień 20, 2009, 15:30:38
Cytuj
co do słońca skutki pewnych oddziaływań są widoczne z jakimś opóźnieniem,- mówimy w końcu o skali kosmicznej takich zjawisk.
Tak. Wiele błedów interpretacyjnych,oraz kłopotów diagnostycznych bierze się
z inercji percepcji obserwatora
wprost proporcjonalnej
do skali przesunięcia świadomości w stosunku do tego, co jest.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Thotal Grudzień 20, 2009, 15:41:54
Jeśli warstwa ochronna Ziemi jest dużo mniejsza z powodu słabego pola elektromagnetycznego, to nawet słabo świecące słońce może doprowadzić do wzrostu temperatury na ziemi. Człowiek nie jest w stanie zagrozić całej planecie.



Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Grudzień 20, 2009, 16:13:40
Cytat: Thotal
Jeśli warstwa ochronna Ziemi jest dużo mniejsza z powodu słabego pola elektromagnetycznego, to nawet słabo świecące słońce może doprowadzić do wzrostu temperatury na ziemi. Człowiek nie jest w stanie zagrozić całej planecie.

Przecież to CZŁOWIEK wymyslił Słońce,
żyby miał sie wokół czego zakrecić.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Nebulitos Grudzień 20, 2009, 18:30:10
@Thotal, o jakim Ty świeceniu mówisz. Czy mi się zdaje czy Ty myślisz, że jak Słoneczko mocniej zaświeci to na Ziemi jest cieplej, a jak mniej to chłodniej? Bo jeśli tak to nie masz nawet pojęcia jak bardzo to jest skomplikowane. Wystarczy, że powiem tak, Słońce produkuje fotony - to jest światło - które dociera do Ziemi i ją "ociepla". Więc jaką temperaturę mają fotony......... tak tak, odpowiedź brzmi żadną - foton nie ma temperatury tak samo jak prąd w gniazdku. O kurczę i co dalej teraz pewnie połowa ludzi wymięknie, ale co tam... Słońce tak naprawdę nie ma temperatury to jest tylko złudzenie i wynik tarcia fotonów.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Styczeń 13, 2010, 21:05:35
Cytuj
że jak Słoneczko mocniej zaświeci to na Ziemi jest cieplej, a jak mniej to chłodniej? Bo jeśli tak to nie masz nawet pojęcia jak bardzo to jest skomplikowane.

przytomna uwaga Nebulitos. To kwestia relacji.
Jakość tej relacji, jej konkretna formuła okresla efekt finalny


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Leszek Styczeń 19, 2010, 01:26:41
Lord Christopher Monckton mówi o tym jak temat globalnego ocieplenia jest wykorzystywany w celu uformowania rządu światowego.

http://www.youtube.com/v/8MBC02wjsN4&hl=pl_PL&fs=1
http://www.youtube.com/watch?v=8MBC02wjsN4

Lord Christopher Monckton odkrywa... (no właśnie co?) działaczy Greenpeace na szczycie w Kopenhadze.
http://www.youtube.com/v/lJbPcWOEOjU&hl=pl_PL&fs=1
http://www.youtube.com/watch?v=lJbPcWOEOjU



Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Styczeń 19, 2010, 06:34:09
(http://www.newsweek.pl/bins/Media/Pictures/b4/b40e/b40e6d3b6d124829917143ffa96c3706_pgil.JPG)
Gdzie się podziało globalne ocieplenie?
Podobno grozi nam gwałtowne ocieplenie klimatu. Podobno, bo patrząc za okno na jedną z najsroższych zim od lat, trudno dać temu wiarę. - Łudzimy się, że jesteśmy tak potężni, że możemy wpływać na klimat planety. To jest fałsz - mówi w wywiadzie dla tvn24.pl specjalista od spraw klimatycznych prof. Zbigniew Jaworowski, który w cieplarnianą apokalipsę nie wierzy.
Gdy grudniowy szczyt klimatyczny w Kopenhadze zakończył się fiaskiem, rzecznicy ocieplenia ostrzegali, że droga do samozagłady jest bliska. Tysiące zielonych i ekologów w przerwach między starciami z policją ostrzegało, że nie decydując się na konkretne zapisy obniżające emisję CO2 do atmosfery, sami sobie zakładamy pętlę na szyję.

Rozdzielono nawet role. Złe charaktery grali Amerykani i Chińczycy z lekką pomocą niewyraźnej Unii Europejskiej, a na drugim biegunie dobrych odgrywali poszkodowani - jak zwykle nie z własnej winy - delegaci z Afryki. Ferment trwał jeszcze kilkanaście dni po Kopenhadze.

Kiedy jednak ciężka, niespotykana od lat, zima skuła północną półkulę, rzecznicy globalnego ocieplenia zamilkli. Gdy Brytyjczycy i Amerykanie odkopywali się spod zasp, a Chińczykom śnieg odcinał od reszty świata całe połacie kraju, o efekcie cieplarnianym można było usłyszeć ewentualnie w Australii. Nawet głośni do tej pory przedstawiciele Afryki, jakby w przypływie empatii zamilkli i nie przypominali swoim walczącym z zimą kolegom, że przecież jest coraz cieplej.

Do głosu zaczęli dochodzić za to ludzie, którym nie tylko w globalne ocieplenie nie bardzo chce się wierzyć, ale którzy wręcz twierdzą coś innego - nadchodzi globalne oziębienie i tylko ocieplanie klimatu przez człowieka może zatrzymać katastrofę. Jednym z rzeczników takiej wersji jest prof. Zbigniew Jaworowski, lekarz, radiolog, specjalista od promieniowania i zmian klimatycznych, które swoje wnioski publikuje w renomowanych pismach specjalistycznych na całym świecie. Ostatnio jego artykuł ukazał się w "21st Century Science&Technology".


Zima mrozi nie tylko w Polsce. Niespotykane od dawna zimno dotknęło Francję, Niemcy a nawet południe Europy. Co z tym globalnym ociepleniem?

Od dłuższego czasu wmawia się nam, że ocieplenie globalne jest stworzone przez człowieka. Globalne ocieplenie było, ale nie miało nic wspólnego z naszą działalnością. Pod koniec XX wieku Słońce weszło w fazę największej swojej aktywności od 1100 lat. To wpłynęło na podniesienie temperatur na Ziemi w latach 1970-1998. Działalność człowieka, poprzez emisję dwutlenku węgla, miała na to znikomy wpływ. CO2 zostało uznane za skażenie. Nagle stało się wrogiem. Ale ten wróg nie ma nic wspólnego z klimatem. Dwutlenek węgla jest gazem śladowym. Tylko 0,03 procent CO2 znajduje się w powietrzu. Ale jednocześnie, to jest gaz życia, bo każdy atom w naszym ciele, w każdej trawce i mrówce pochodzi z CO2 zawartego w atmosferze. Wykrył to profesor UJ Emil Godlewski w 1873 roku, o czym nie piszą polskie podręczniki.

Co ma wpływ na efekt cieplarniany?

Największy wpływ ma woda. Ona jest odpowiedzialna w  95 procentach, a niektórzy mówią nawet, że w 99 procentach.

W jaki sposób?

Para wodna i skroplona woda, która znajduje się w chmurach wyłapuje promieniowanie podczerwone. Ono niesie energię cieplną i jest emitowane przez powierzchnię Ziemi w stronę kosmosu. Po drodze znajduje się woda i dwutlenek węgla. Te dwie substancje, a także kilka innych, zatrzymują promieniowanie podczerwone ogrzewając Ziemię. Jest to taki rodzaj pierzynki. Gdyby nie było efektu cieplarnianego, to Ziemia prawdopodobnie miałaby średnio  – 18 stopni Celsjusza, a teraz mamy średnio około +12 stopni.

To dlaczego dwutlenek węgla stał się czarnym charakterem?

Bardzo dobre pytanie, tylko na nie musiałbym pięć godzin odpowiadać.

To poproszę wersję skróconą.

Klimat jest rządzony przede wszystkim przez to, co się dzieje ze Słońcem i z jego aktywnością. To, co się dzieje na Ziemi, tylko w drobnym ułamku wpływa na zmianę naszego klimatu.

Czyli cywilizacja nie ma tutaj nic do rzeczy?

To jest nasze zadufane zarozumialstwo. Łudzimy się, że jesteśmy tak potężni, że możemy wpływać na klimat planety. To jest fałsz.

Wszystkie Kopenhagi (szczyt, który odbył się pod koniec 2009 roku-red.), wszystkie postanowienia Brukseli i tryliony dolarów, które chcemy na to poświęcić, nie mają żadnego znaczenia dla polepszenia klimatu! Chodzi o pieniądze. Ktoś na tym zarobi, na przykład producenci wiatraków i innych form zielonego przemysłu. Nie ma żadnego dowodu na to, że człowiek ogrzewa klimat. Klimat się sam ogrzewa i sam chłodzi.

Wycinanie lasów tropikalnych, gwałtowana industrializacja nie mają wpływu na klimat?

Żadnego. Jesteśmy za słabi, by móc wpłynąć na klimat. Proszę porównać Ziemię do Słońca. Jesteśmy główką szpilki na tle talerza o średnicy metra. My robaczki chodzące po tej szpilce mamy wpływać na klimat? Poważne instytucje naukowe - na przykład pewien zespół z Nowosybirska - kilka lat temu opublikowały prace, w której udowodniły, że na to, co dzieje się na Ziemi, miliony razy większe znaczenie ma to, co dzieje się poza nią.

Na przykład od 1978 roku obserwujemy z pomocą satelitów Ziemię i wiemy, co się dzieje z biomasą roślinną. Okazuje się, że one nie zmalała, tylko wzrosła o 6 procent. A 48 procent tego wzrostu wystąpiło w lasach Amazonii. Tych lasach, które są tak straszliwie niszczone przez człowieka.

To raczej niedobra wiadomość dla obrońców Puszczy Amazońskiej…

Przestańmy się nimi entuzjazmować. Oni stworzyli religię, która jest ideologią mizantropiczną i antyludzką. To, co robimy, nie jest wrogie przyrodzie i całej biosferze. My jesteśmy jej obrońcami. Gdyby nie było intelektu na świecie, to szansa przetrwania biosfery, przez następne eony czasu byłaby mała. Gdyby teraz zdarzył się wielki kataklizm, taki jakich wiele już niszczyło niegdyś nasz świat, to przy pomocy naszej cywilizacji, naszego przemysłu, naszych źródeł energii jesteśmy w stanie obronić i siebie, i biosferę.

Czyli nie tylko nie trujemy ale…

Jesteśmy gospodarzami i obrońcami Ziemi! To co zrobiliśmy w XX wieku, to było odkażenie ludzkości od pandemii skażenia ołowiem. Przyszedł okropny przemysł i uwolnił nas od skażenia. W taki sposób, że poziom ołowiu w kościach współczesnych mieszkańców Śląska, Krakowa czy Paryża jest sto razy mniejszy niż był w średniowieczu.

Pierwiastkowi ołowiu nikt nie zarzuca istnienia efektu cieplarnianego…

Efekt cieplarniany jest teraz modny. W kółko się nam wmawia, że skaziliśmy świat. Nie tylko dwutlenkiem węgla, ale też ciężkimi metalami, substancjami organicznymi, rzekomo strasznie trującymi. Jesteśmy cały czas pompowani informacją, że całe środowisko skażamy, skażamy i skażamy… Tylko dlaczego żyjemy teraz dwukrotnie dłużej niż w r. 1900,  a biomasa wzrasta?

Mówił Pan o wielkich pieniądzach, które są rzekomo związane z zafałszowywaniem rzeczywistości. Ale Pan, opowiadając się przeciwko teorii globalnego ocieplenia, idzie na rękę wielkiemu przemysłowi, wydobywcom surowców naturalnych.

Trafił pan w słupek. Jestem przeciwko używaniu paliw kopalnych. To barbarzyńskie niszczenie ograniczonych zapasów. Węgiel, ropa, gaz nam się skończą. I co dalej? Zabraknie surowców do chemii i medycyny. Nie możemy używać lasów do ogrzewania, ale mamy energetykę jądrową. Ale zieloni jej nie chcą. Oni chcą by z siedmiu miliardów ludzi zrobiło się pół miliarda. Mówił tak na przykład Jacques Cousteau (słynny francuski badacz i podróżnik – red.).

Czy to nowa wersja maltuzjanizmu?

Nie nowa. Neomaltuzjanizm jest niesłychanie rozpowszechniony i siedzi w ONZ. Tamtejsi oficjele mówią, że powinno nas być najwyżej miliard. I ludzie są tak zastraszeni, ogłupieni - że dali sobie wmówić, iż sami są winni wszystkiemu, co się dzieje, że jak twierdzi prześwietny Klub Rzymski „Ziemia ma raka, tym rakiem jest człowiek”. A w tej chwili jest najlepsza epoka w całej historii. Nie tylko dla nas samych, ale i dla biosfery. Zwiększyliśmy produkcję żywności na świecie. Nie tylko dla nas samych, ale dla wszystkiego. Czy pan zna inny gatunek, który dokarmia zwierzęta?

Wróćmy do ONZ i Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu. Bo jeśli nie globalne ocieplenie to może globalne oziębienie? Mówi tak nawet jeden z autorów raportu tego zespołu, raportu ostrzegającego przed ociepleniem. Prof. Mojib Latif uważa, że wchodzimy w okres oziębienia, który jest jednak zaledwie „pauzą” w procesie ocieplenia.

Skąd on wie, że to jest tylko pauza? Modele klimatyczne nie są w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Nie są w stanie opisać aktualnej sytuacji. Mamy oziębienie i ono nie jest jednoroczne. Zaczęło po 1998 roku.

Tyle, że ta „pauza” ma trwać 30 lat…

A czy on mówi, że mieliśmy krótką fazę oziębienia w latach 1950-1975? Rzekomo była stworzona przez człowieka, ale za te fazy nie my jesteśmy odpowiedzialni tylko natura. Oziębienie, tak samo jak ocieplenie nie ma nic wspólnego z tym, co się dzieje na Ziemi, ale z tym co się dzieje na Słońcu.

Zawsze tak było. Klimat zmieniał się bezustannie. Wielokrotnie był ciepły.  Kilka stopni cieplejszy niż teraz. Wiemy to bardzo dokładnie. Tysiąc lat temu, wtedy kiedy powstawała Polska, to misjonarze, którzy przyjeżdżali do nas z Belgii i Francji, przywozili ze sobą wysokie gatunki winogron i tutaj hodowali - produkowali sobie wino mszalne. I tak było do roku 1350, kiedy zaczęło się ochłodzenie, które my nazywamy małą epoką lodową. I trwało aż do roku  do 1880 roku. W tym czasie aktywność słońca wchodziła w kilka okresów minimalnych. Jeden z nich nazywa się minimum Maundera. W XVII wieku  było najgorzej. Co roku zamarzały wszystkie rzeki w Europie.  Zamarzał Bałtyk. Stawiane na nim były karczmy, bo ludzie z Gdańska do Szwecji jeździli saniami przez Bałtyk.

Teraz też zamarznie?

Ja nie chcę  bawić się w proroka. Mówię o tym, co było. Cała Europa była w śniegach, lodach… Było zimno jak diabli. Ale przedtem – około 1000 roku było o około 3 stopnie cieplej niż obecnie. Wtedy Wikingowie popłynęli na Grenlandię i tam, gdzie dzisiaj są lodowce, mieli swoje osady. To mówią kronikarze. Jeden z nich, który tam z nimi był, podaje, że siano i zbierano  na Grenlandii wysokie gatunki pszenicy. Mieli sady owocowe i hodowali jabłka. W tej chwili co tam rośnie? Jedynie na skraju małe krzaczki polarnej wierzby. I to jest wszystko.

Ta kolonia znikła, kiedy zrobiło się tak zimno, że ocean był zamarznięty aż do samej Islandii i nikt nie mógł na Grenlandię dopłynąć. Tak się stało, bo klimat w kółko się zmienia. Bez ingerencji człowieka.

Czyli nie mamy się czego bać?

Powinniśmy się bać własnej głupoty, tego, że łatwo ulegamy ideologiom. Tym, które mówią, że jesteśmy złem tej planety. Odwrotnie – jesteśmy jej nadzieją i przyszłością.

Rozmawiał Maciej Tomaszewski /mat
Artykuł TVN24.pl:
http://www.tvn24.pl/-1,1638824,0,1,gdzie-sie-podzialo-globalne-ocieplenie,wiadomosc.html


Tytuł: Rosjanie ujawniają nowy szwindel dotyczący ocieplenia klimatu
Wiadomość wysłana przez: Leszek Styczeń 23, 2010, 01:20:11
Brytyjski „Daily Telegraph" donosi o kolejnym skandalu kompromitującym naukowców forsujących teorię o wpływie człowieka na globalne ocieplenie
źródło: AFP
(http://grafik.rp.pl/grafika2/407783,418399,3.jpg)
Gazeta powołuje się na raport moskiewskiego Instytutu Analiz Ekonomicznych (IAE), w którym rosyjscy eksperci ujawniają, że brytyjscy klimatolodzy z pobudek ideologicznych manipulowali danymi.

Sprawa jest o tyle poważana, że dotyczy prestiżowego Hadley Center for Climate Change (HadCRUT) działającego przy Brytyjskim Biurze Meteorologicznym. Centrum to ma wielki wpływ na kształtowanie polityki Londynu w kwestii globalnego ocieplenia. A jego głośny raport na temat wzrostu średnich temperatur na całym świecie używany jest przez zwolenników tezy o globalnym ociepleniu jako koronny argument na konferencji w Kopenhadze.

Jak tymczasem ujawniają Rosjanie, Brytyjczycy sfabrykowali przesyłane im z Rosji dane dotyczące średnich temperatur na terenie tego kraju. Stało się tak, gdyż nie potwierdziły one założonej z góry teorii o tym, że klimat się ociepla. W efekcie, w swoich wyliczeniach klimatolodzy z Wysp wykorzystali dane z zaledwie 25 proc. rosyjskich stacji meteo – przede wszystkim z silnie zurbanizowanych i uprzemysłowionych regionów.

W ten sposób 40 proc. terenów Rosji, największego państwa na świecie, nie zostało ujęte w sporządzonych przez HadCRUT statystykach globalnego wzrostu temperatur, co mogło poważnie je wypaczyć. Nieuwzględniono danych m.in. z Syberii i innych regionów, na których w ostatnich latach XX wieku i pierwszych XXI nie odnotowano poważniejszych objawów ocieplenia.

Jeżeli – konkludują Rosjanie – Brytyjczycy z podobną dezynwolturą traktowali dane przesyłane im z innych krajów, cały ich raport należy wyrzucić do kosza i obliczenia zacząć od nowa. Jak pisze „Daily Telegraph", to może być kolejny dowód na to, że działacze ekologiczni i naukowcy opierają się na zmanipulowanych danych.

Kilka tygodni temu wybuchł skandal, gdy hakerzy ujawnili treść e-maili czołowych anglosaskich klimatologów. Ze szczegółami opisywali oni, jak fałszowali wyniki badań naukowych, aby udowodnić tezę o wpływie człowieka na globalne ocieplenie. Co ciekawe, jeszcze niedawno lewicowa brytyjska prasa z triumfem zapowiadała, że „poważny i merytoryczny raport" HadCRUT, zakończy „aferę e-mailową", udowadniając, że jednak istnieją naukowe dowody na ocieplanie się klimatu.

http://www.rp.pl/artykul/407783_Rosjanie_ujawniaja_nowy_szwindel_brytyjskich_naukowcow.html


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Styczeń 25, 2010, 09:08:16
Fałszywa jest teza, że Hadley Centre/Climate Research Unit wykorzystuje dane z 25 proc. rosyjskich stacji meteorologicznych. Ułamek ten (121 z 476) określa liczbę stacji, których dane zostały przez Hadley Centre udostępnione kilkanaście dni temu -- z zastrzeżeniem, że jest to tylko podzbiór, który mogą opublikować bez pytania się o zgodę służb meteorologicznych innych państw:

    We can only release data from NMSs when we have permission from them to do so. In the meantime we are releasing data from a network of stations designated by the World Meteorological Organization for climate monitoring together with any additional data for which we have permission to release. We plan to release as much of the remaining data as possible in stages following issuance of letters to other NMSs requesting permission to publish.

    [...]

    To compile the list of stations we have released we have taken the WMO list of GCOS Surface Network stations and Baseline Climate Reference Network stations, cross-matched it and released the unambiguous matches.

Ściągnięty przez IAE zestaw danych nie jest więc w żadnym razie kompletną listą stacji wykorzystywaną w analizie CRUTEM -- znalazły się tam tylko te, które dawno temu zostały przez WMO włączone w skład sieci GSN. Pomysł, że selekcji dokonało samo CRU, by sfabrykować dowody na temat istnienia globalnego ocieplenia, jest więc absurdalny.

Można jednak zastanawiać się, czy redukcja liczby stacji do 25% była uzasadniona, i czy analiza oparta o całą sieć 476 rosyjskich stacji jest lepsza, niż analiza ograniczona do 121 sztuk. Paradoksalnie, odpowiedź brzmi: prawie na pewno nie. Jeśli przyjrzyjmy się drugiej połowie XIX wieku, gdzie różnice pomiędzy obiema analizami są największe, zobaczymy że z 81 stacji, które posiadają jakiekolwiek odczyty w tym okresie, z sieci WMO wyłączono tylko 27 sztuk. Okazuje się też, że z jednym wyjątkiem (Soczi 37099), wszystkie wyłączone stacje prowadziły w tym okresie obserwacje przez mniej niż 20 lat, lub miały liczne miesięczne dziury uniemożliwiające prawidłowe wyliczenie średnich rocznych. Biorąc pod uwagę fakt, że w niektórych latach liczba stacji z których liczona była średnia wynosi zaledwie kilkanaście sztuk, nie należy się dziwić że dodanie czy odjęcie kilku problematycznych serii danych może skutkować zmianą wyliczonej temperatury nawet o pół stopnia Celsjusza, więc podniecanie się zmianą trendu liczonego na przestrzeni 150 lat jest po prostu śmieszne


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Styczeń 25, 2010, 10:34:59
(http://www.newsweek.pl/bins/Media/Pictures/1e/1ea5/1ea5ea93a6ad42cdb756f74db2e26d44_pgil.JPG)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Leszek Styczeń 25, 2010, 16:28:07
Teraz epoka lodowcowa?  ;D

http://www.youtube.com/v/yWpAOLzxyaE&hl=pl_PL&fs=1

http://www.youtube.com/watch?v=yWpAOLzxyaE

====================================================================

http://www.youtube.com/v/1c7QaC-Vfiw&hl=pl_PL&fs=1&"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/1c7QaC-Vfiw&hl=pl_PL&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>

Scaliłem posty
Darek


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Styczeń 25, 2010, 21:40:30
Już kilka lat temu czytałem raport naukowców z Pentagonu, który przewidział epokę lodowcową, wskutek globalnego ocieplenia. Film "Pojutrze" jest tego odzwierciedleniem, więc skąd takie zadziwienie w mediach. Czy opinie te nie powinny być bardziej ostrożne i wyważone, zwłaszcza przy takiej rozbieżności zdań?


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Styczeń 27, 2010, 12:41:16
Zjawisko chemtrails nie jest teorią ! Raporty ujawniają prawdę

Autor: Globalna Świadomosc

O ile dobrze pamiętam, jedna z przepowiedni mówi, iż u końca czasów wszystko co zakryte zostanie odkryte. Nie mogę stwierdzić, czy aby na pewno jesteśmy u końca czasów, choć wielu tak twierdzi. Mogę za to podzielić się z Wami spostrzeżeniem, że w ostatnich miesiącach bardzo wiele ukrywanych tajemnic jest ujawnianych. Niepokojąco dużo. Być może jest to tylko kwestia potęgi internetu. Być może coś innego..

Przekręt z pandemią nie wyszedł. Globalne ocieplenie też okazało się fałszywką. Poniżej wykażę, że także globalne oziębienie jest nieprawdą. Działania globalnych elit  stają się, z dnia na dzień dla wszystkich coraz bardziej wyraźne.  Fizyka kwantowa nadała nowy wymiar, wydawało by się, że już skostniałym - jednokierunkowym tematom, jak istota wszechświata, materii i samego człowieka. Można by sporo wymieniać. I to wszystko w kilka lat ! Nawet archeologia i paleontologia przechodzą swoje wewnętrzne rewolucje.

Świadomość człowieka się gwałtownie zmienia i jesteśmy szczęśliwi, iż dana nam jest ta skromna możliwość brania w tym udziału.

Tym razem chcemy  nie tylko napisać ale też przedstawić nowe dowody w temacie, który już od wielu lat uważany jest za teorię spiskową. Jest to jeden z najbardziej kontrowersyjnych tematów. Kontrowersyjny, ponieważ ilość faktów i dowodów jest przytłaczająca, skutki przerażające, lecz jednocześnie jest to najbardziej przez  wszystkie media na świecie przemilczany temat, którego wypierają się także wszystkie elity polityczne i naukowcy. Globalna zmowa milczenia jest tutaj dużo silniejsza, niż te w przypadkach pandemii, czy też globalnego ocieplenia.


Być może jednym z powodów tego, iż mimo wielu publikacji demaskujących ten spisek,  większość z ludzi wciąż jeszcze nie może uwierzyć w jego istnienie jest to, że sam temat jest bardzo trudny do zaakceptowania, tak przez wielu niewtajemniczonych naukowców, jak i przez zwykłych ludzi. Temat ten wydaje się być rodem z filmu SF.

Nawet znany polski portal Nautilus, odważnie promujący istnienie obcych cywilizacji (także na ziemi), kiedy ponad 3 lata temu przesłałem im swój obszerny artykuł na ten temat (projekt Deep Shield - link tutaj), zaopiniował go (sam temat), jako "jedną z najdziwniejszych teorii spiskowych, z jaką kiedykolwiek mieli do czynienia".

Chodzi o, większości z Was już znane zjawisko Chemtrails.
Czas przerwać tę zmowę milczenia ! Czas pokazać wszystkim jaka jest prawda. Jesteśmy w posiadaniu materiału, który mamy nadzieję - wybitnie w tym pomoże.


Przekonanie wszystkich, iż chemtrails są faktem jest bardzo ważną sprawą dla nas wszystkich, ponieważ program rozpylania związków chemicznych tworzących chemtrails, jest bardziej niebezpieczny i szkodliwy od wielu globalnych zagrożeń razem wziętych. Dlatego też uświadomienie wszystkim ludziom na ziemi, iż chemtrails jest realnym, sztucznie wytworzonym zjawiskiem, ogromnie niebezpiecznym dla ich życia i zdrowia, powinno być priorytetową sprawą wszystkich tych, którzy ten temat już znają.

W swoim artykule "Projekt Deep Shield"- http://andrzej3838.webs.com/projektdeepshield2.htm, przed trzema laty napisałem:

"Można by powiedzieć że wszystko zaczęło się w roku 1988, od raportu Edwarda Tellera, nazywanego „Ojcem Bomby Wodorowej”. Wielu z Was już na pewno wie, że E. Teller był członkiem ekskluzywnego „zespołu” naukowego z Livermore (Lawrence Livermore National Laboratory’), a to oznacza że bezpośrednio lub pośrednio był zaangażowany w większość najbardziej tajnych projektów rządu USA.

Dokończenie artykułu na portalu Globalna Świadomość

Pełne wersje trzech raportów

Chemtrails report.pdf (raport E.Tellera)

The_Geoengineering_Option.pdf

Geoingineering RaschPhilTrans.pdf
Przedruk ze strony http://newworldorder.com.pl/artykul.php?id=1829


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Leszek Luty 03, 2010, 12:22:49
Część 3- Globalne Ocieplenie (Napisy PL)

Serial dokumentalny, w którym były amerykański gubernator Jesse Ventura wraz z zespołem badaczy i ekspertów próbują przeanalizować niektóre spośród największych teorii spiskowych naszych czasów. Badają tematy takie jak 11 września, HAARP, globalne ocieplenie czy tajny rząd światowy. Sprawdzają dostępne dowody, rozmawiają z ekspertami oraz naocznymi świadkami aby dociec szokującej nieraz prawdy. Część 3 - Globalne Ocieplenie Bez względu na to czy globalne ocieplenie jest faktem czy nie, istnieją na świecie ludzie starający się wykorzystać je dla gigantycznych zysków finansowych i do stworzenia jednego ogólnoświatowego rządu totalnie kontrolującego nasze życie: od samochodów, którymi jeździmy, po żywność, którą jemy. Śledztwo zaczyna się od Ala Gore'a, jednak trop prowadzi do innego potężnego człowieka stojącego za spiskiem globalnego ocieplenia.

http://www.youtube.com/v/yql2Rtg1paA&hl=pl_PL&fs=1&"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/yql2Rtg1paA&hl=pl_PL&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>

http://www.youtube.com/watch?v=yql2Rtg1paA

Lista odtwarzania:
http://www.youtube.com/view_play_list?p=DA299A6D10FE0D33

Film w AVI + napisy PL
http://www.przeklej.pl/plik/conspiracy-theory-with-jesse-ventura-global-warming-rar-0008u128s8nq

INNE ODCINKI SERIALU:
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=634.0


Tytuł: Donald Trump: "Gore się mylił, zabierzcie mu Nobla"
Wiadomość wysłana przez: Leszek Luty 16, 2010, 13:19:46
Według Donalda Trumpa obecne silne opady śniegu w USA dowodzą, że Al Gore mylił się w sprawie globalnego ocieplenia. Milioner domaga się, by Gore'owi zabrano przyznaną w 2007 roku Pokojową Nagrodę Nobla.

Trump w ostrych słowach skrytykował byłego amerykańskiego wiceprezydenta podczas przemówienia w swoim klubie golfowym w Westchester. Przysłuchiwało mu się 500 zaproszonych gości, głównie zaprzyjaźnionych biznesmenów.

- Gore chce, żeby nasze fabryki i zakłady produkcyjne były bardziej ekologiczne. Chiny i inne kraje w ogóle nie przejmują się tymi sprawami [globalnym ociepleniem]. Przestaniemy być konkurencyjni w światowej produkcji, Chiny, Japonia i Indie już śmieją się z głupoty Amerykanów - mówił biznesmen. Jak podaje New York Post, zgromadzony tłum oklaskiwał go na stojąco.

Gore został nagrodzony przez Komitet Noblowski za przeciwdziałanie globalnemu ociepleniu. Jego film "Niewygodna prawda" był nagrodzony Oscarem. Polityk brał tez udział w organizacji koncertów LiveEarth.

Trump uzasadniał swój sceptycyzm wyjątkowo dużymi opadami śniegu na wschodnim wybrzeżu USA. Według milionera "ta najcięższa zima w historii" dowodzi, że naukowcy mylą się i globalne ocieplenie nie istnieje.

Wielu amerykańskich naukowców musiało tłumaczyć, że ostatnie rekordowe śnieżyce w USA nie dowodzą, że klimat się nie ociepla. Inny milioner, Bill Gates, w ubiegły piątek skrytykował ludzi podważających globalne ocieplenie. Gates stwierdził, że zredukowanie emisji dwutlenku węgla do zera i powstrzymanie zmian klimatu jest ważniejsze od pracy nad nowymi szczepionkami, pisze Huffington Post.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,7565189,Donald_Trump__Gore_sie_mylil__zabierzcie_mu_Nobla_.html (http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,7565189,Donald_Trump__Gore_sie_mylil__zabierzcie_mu_Nobla_.html)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Luty 16, 2010, 16:43:31
To chyba Trumpowi trzeba by kazać oddać dyplom ukończenia podstawówki skoro nie widzi różnicy między klimatem a pogodą...


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: east Luty 16, 2010, 22:33:32
Czyli wg Ciebie Val Dee każde dziecko w podstawówce wie, że jak pada śnieg i trzeszczy mróz, to znaczy , ze klimat się ociepla ? Bo wg mnie to raczej woltyżerka na poziomie akademickiej abstrakcji .


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Luty 16, 2010, 23:37:39
wg mnie i wszystkich naukowców na świecie klimat i pogoda to nie to samo, o czym uczą także w podstawówkach


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Symeon Luty 17, 2010, 01:07:26
Witam po dłuższej nieobecności.
Jeśli chodzi o "globalne ocieplenie", to ja od dawna wiedziałem, że to jest wielka mistyfikacja. Klimat zmienia się cyklicznie i my tak naprawde mamy na niego bardzo niewielki wpływ. Tyle się mówi o CO2, a jeszcze - z tego co mi wiadomo - nikt nie udowodnił jego szkodliwości, to co się teraz robi to tylko dmuchanie na zimne. Szkodliwe są ponad wszelką wątpliwość takie związki emitowane z konwencjonalnych elektrowni na paliwa organiczne, jak SO2, NO2, CO i pył.
Poza tym, tak zwani eksperci z Greenpeace i innych organizacji, przedstawiają zafałszowane dowody na ocieplanie się klimatu, np. zamiast pokazać rzeczywistą zmianę temperatury w danym przedziale czasu, gdzie jest nawet kilka ekstremów, oni "wypłaszczają" krzywą tak, aby był ciągły wzrost temperatury.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Luty 17, 2010, 09:09:56
Hmmm a mogę poprosić o przykład tych przekłamanych danych?

CO2 nieszkodliwe? no proszę, zabójczy gaz jest nieszkodliwy... za to odkrycie powinieneś dostać nagrodę ...jobla :P


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: janneth Luty 18, 2010, 14:39:53
Dokładne wyjaśnienie i analiza zagadnienia globalnego ocieplenia przedstawione przez naukowca CRU (Climate Research Unit).
Globalnego ocieplenia nie ma. To oszustwo!
http://doskonaleszare.blox.pl/2010/02/Jones-przyznaje-globalnego-ocieplenia-nie-ma.html


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Luty 18, 2010, 17:12:01
Całe sedno artykułu (ktoś może się nie połapać, że artykuł nie neguje globalnego ocieplenia) zawiera się w zdaniach:

Używając terminologii IPCC można powiedzieć, że jest "bardzo prawdopodobne" (very likely) że od roku 1995 trend jest różny od zera i dodatni, oraz że jest "prawdopodobne" (likely) że od roku 2002 trend jest różny od zera i ujemny.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Lucyna Luty 18, 2010, 20:14:38
Wygląda na to, że trzecia wojna światowa wybuchnie pomiędzy luźmi propagującymi ocieplenie i ochłodzenie klimatu.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: janneth Luty 18, 2010, 20:16:56
Lucyno, a skąd takie śmiałe wnioski?


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Luty 27, 2010, 18:28:29
No i mamy po globalnym "ozimnieniu". :)
Czas na wspaniałą wiosenkę;)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Nebulitos Luty 27, 2010, 19:20:46
No dokładnie. Podobno taka aktywność Słońca, a u nas zima była na całego. Jutro idę do auta przynieść akumulator do domu podładować bo mają nam kaloryfery świecić od darmowego prądu z eksplozji na Słońcu :) Koniec lutego, a tu wiosenka ostatnio nie pamiętam takiej sytuacji :) ZObaczymy jak w lato będzie przez kilka tyg w Polsce po 40 stopni to się okaże czy jest czy nie ma ocieplenia :)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Symeon Marzec 07, 2010, 12:17:35
Hmmm a mogę poprosić o przykład tych przekłamanych danych?

CO2 nieszkodliwe? no proszę, zabójczy gaz jest nieszkodliwy... za to odkrycie powinieneś dostać nagrodę ...jobla :P

Zabójczym gazem jest tlenek węgla - CO, a nie dwutlenek CO2. Czasami słyszy się w mediach, że gdzieś tam ktoś zatruł się TLENKIEM WĘGLA, czyli produktem niecałkowitego spalania jakiegoś paliwa, CO2 jest produktem całkowitego spalania węgla (pierwiastka węgla).


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Marzec 07, 2010, 12:22:22
najważniejsze jest to że szwindel z CO2 i świńską grypą nie wypalił, a kłamstwa są obnażane w sieci i nie tylko. 


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Symeon Marzec 07, 2010, 13:18:21
Podobno jeszcze nie udowodniono szkodliwości CO2, nie wiadomo czy w ogóle jest to szkodliwe i w jakich ilościach. Tyle mówi się o ograniczaniu emisji dwutlenku węgla, a ja mam pytanie: czemu w napojach gazowanych takich jak Coca-Cola jest CO2 i wszyscy to piją i nikt nie prostestuje skoro to takie szkodliwe? Opowiedź jest prosta - bo nikt nie widzi w tym interesu.
"Skład Coca-Coli: woda, cukier, dwutlenek węgla, karmel amoniakalno-siarczynowy E 150 d (barwnik), kwas ortofosforowy (regulator kwasowości), aromaty, kofeina, aspartam (w Coca-Cola Light)."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Coca-Cola


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Marzec 07, 2010, 13:24:00
skąd nadmiar CO2, ano jeżeli w ciągu ostatniego półwiecza wykarczowano połowę dżungli amazońskiej/lasów deszczowych to bilans musiał ulec zaburzeniu,
ale o tym nikt głośno nie mówi bo bogate sku.....ny muszą mieć meble z egzotycznych drzew..






>Songo<, wykropkowałem, ale następnym razem sypnę minusem.
Darek


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Marzec 11, 2010, 20:40:44
Błędy w raporcie ONZ ws. klimatu. Najwybitniejsi naukowcy ocenią dokument
mm, IAR, PAP, AFP
2010-03-10, ostatnia aktualizacja 2010-03-10 23:26

(http://bi.gazeta.pl/im/1/4749/z4749481X,Al-Gore-i-dr-Rajendra-K--Pachauri--szef-IPCC-na-uroczystosci.jpg)
Al Gore i dr Rajendra K. Pachauri, szef IPCC na uroczystości rozdania Nagród Nobla w Oslo

Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki-Moon poprosił najwybitniejszych światowych naukowców, by ocenili pracę Międzyrządowego Zespołu do Spraw Zmian Klimatu (IPCC). Chodzi przede wszystkim o zbadanie błędów w raporcie opublikowanym trzy lata temu.
...

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,7648657,Bledy_w_raporcie_ONZ_ws__klimatu__Najwybitniejsi_naukowcy.html


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Maj 18, 2010, 20:56:09
http://wiadomosci.onet.pl/2172079,12,przezylismy_najcieplejszy_kwiecien_na_ziemi,item.html

Kwiecień 2010 ze średnią temperaturą 14,5 st. C był najcieplejszym kwietniem na Ziemi od 1880 roku, gdy rozpoczęto regularne pomiary - podała Światowa Organizacja Meteorologiczna.
- Średnia temperatura na powierzchni Ziemi i w oceanach w kwietniu była rekordowo ciepła - 14,5 stopnia Celsjusza - poinformowano na briefingu tej organizacji w Genewie.

Eksperci Organizacji tłumaczą wzrost temperatury anomalią pogodową El Nino.

W kwietniu 2010 cieplej niż zwykle było w Kanadzie, na Alasce, na wschodzie USA, w Australii, południowej Azji, północnej Afryce i na północy Rosji.

Według danych satelitarnych lody Arktyki zajmowały w tym okresie 14,7 mln km kw., mniej niż w ciągu badanych kolejnych kwietniów przez ostatnie 11 lat.


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Czerwiec 02, 2010, 18:37:34
Globalne ocieplenie: za dużo paniki?

(http://fakty.interia.pl/s/newYorkTimesWide.gif)

"Klimatyczni" sceptycy
Poniedziałek, 31 maja (11:28)

Jak informować opinię publiczną o zmianach klimatu i konieczności zmiany nawyków, by nadmierną paniką nie wywołać efektu odwrotnego do zamierzonego? O tym w "New York Timesie" pisze Tommy Stadlen.

(http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/w/l/ekologiczne_happeningi_4232594.jpg)
Czy ekologiczne happeningi przynoszą więcej szkody niż pożytku?/AFP /New York Times International Herald Tribune

Wielka Brytania, do niedawna globalny lider w dziedzinie intensywności reakcji na doniesienia o zmianach klimatycznych, uchodzi dziś w oczach całego świata za wylęgarnię ekologicznego sceptycyzmu.

Na pierwszej stronie wydania International Herald Tribune z 25 maja widnieją wyniki sondażu, z którego wynika, że wiara Brytyjczyków w spowodowane działalnością człowieka zmiany klimatyczne uległa dramatycznemu osłabieniu.

Autorzy raportu mają rację, obarczając winą za ten stan rzeczy przesadzone medialne doniesienia o pomyłkach klimatologów, jak również poruszenie wywołane wyciekiem korespondencji naukowców z Uniwersytetu Wschodniej Anglii (jesienią 2009 roku hakerzy włamali się na serwery uczelni, ujawniając ponad 4 tysiące maili i dokumentów, z których wynikało, iż brytyjscy naukowcy starają się ukryć wyniki badań zaprzeczających powszechnie obowiązującym ustaleniom dotyczącym globalnej temperatury i jej wzrostu - red.). Mogli również odnieść się do kontrowersji wokół społecznej kampanii informacyjnej na Wyspach, w której pojawiły się mylące twierdzenia dotyczące nieuchronności szkód wywołanych zmianą klimatu.

Za tym wszystkim kryje się jednak porażka o bardziej fundamentalnym znaczeniu, związana z wysiłkami podejmowanymi przez rządy i organizacje pozarządowe, które starają się zachęcić obywateli do działań na rzecz redukcji emisji gazów cieplarnianych.

...

http://fakty.interia.pl/new-york-times/news/globalne-ocieplenie-za-duzo-paniki,1486202


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Czerwiec 05, 2010, 12:10:32
Dlaczego skończyła się epoka lodowcowa

Naukowcy znaleźli możliwe źródło dwutlenku węgla, którego pojawienie się w atmosferze miało zakończyć ostatnią epokę lodowcową. To jednocześnie pierwszy twardy dowód, że olbrzymie ilości CO2 były zamknięte pod powierzchnią oceanów.

(http://img.interia.pl/facet/nimg/e/b/Dlaczego_skonczyla_sie_4232963.jpg)
Czy kolejne epoki lodowcowe powodowane były zmianami orbity ziemskiej w stosunku do Słońca? /Getty Images

...

http://facet.interia.pl/ciekawostki/popularnonaukowe/news/dlaczego-skonczyla-sie-epoka-lodowcowa,1486224,4822


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Czerwiec 26, 2010, 16:38:52
Kaszaloty pomagają nam w walce z globalnym ociepleniem


(http://e.radar.pl/rdr525/c5aa425a000e0c144b90c3df)

Kaszaloty są sprzymierzeńcami człowieka w walce z globalnym ociepleniem, ponieważ ich odchody pomagają w usunięciu z atmosfery takiej ilości dwutlenku węgla, jaką produkuje 40 tysięcy samochodów rocznie.

Do niedawna sądzono, że walenie w ogromnym stopniu przyczyniają się do zmian klimatycznych, ponieważ wydychają duże ilości dwutlenku węgla będącego najbardziej pospolitym gazem cieplarnianym. Najnowsze badania, których wyniki przedstawili naukowcy z Adelajdy, wynika, że każdy z 12 tysięcy kaszalotów żyjących na Oceanie Południowym każdego roku wydala do wody około 50 ton żelaza, które sprzyja rozwojowi fitoplanktonu wchłaniającego dwutlenek węgla z atmosfery podczas procesu fotosyntezy.

Dzięki temu kaszaloty, które podczas oddychania wydzielają do atmosfery 200 tysięcy ton CO2 rocznie, poprzez swoje odchody usuwają go dwukrotnie więcej, bo aż 400 tysięcy ton, co oznacza 200 tysięcy ton różnicy, czyli równowartość emisji prawie 40 tysięcy samochodów pasażerskich.

http://wiadomosci.onet.pl/2189857,69,kaszaloty_pomagaja_nam_w_walce_z_globalnym_ociepleniem,item.html


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: chanell Lipiec 21, 2010, 11:02:51
Znany koncern opłaca sceptyków - dał już milion funtów


Amerykański koncern naftowy ExxonMobil w ubiegłym roku dał blisko 1 mln funtów niedowiarkom kwestionującym zjawisko globalnego ocieplenia na sfinansowanie ich kampanii - pisze brytyjski "The Times".
 
 

Pieniądze trafiły do organizacji prowadzących akcję przeciwko ograniczeniu emisji dwutlenku węgla i podważających tezę, że globalne zmiany klimatyczne są spowodowane gospodarczą działalnością człowieka.

W przededniu kopenhaskiego Szczytu Ziemi w grudniu 2009 r. wybuchły kontrowersje wokół e-maili z East Anglia University, sugerujących, jakoby tamtejsi naukowcy badający zmiany klimatyczne wyolbrzymiali rzeczywistą skalę zagrożenia.

"Naukowcy (East Anglia University) zostali ostatnio oczyszczeni przez specjalne dochodzenie, lecz grupy finansowane przez Exxon nie przestają ich ostro krytykować. Jedna z nich, Media Research Centre, która w ub.r. otrzymała od Exxona 50 tys. dol., uważa, że dochodzenie było ukartowane, a ci, którzy przekonani są o globalnym ociepleniu, nazywani są przez nią klimatycznymi alarmistami" - zaznaczył "Times".

"Niektóre spośród największych dotacji Exxona trafiły do grup prowadzących lobbing przeciwko globalnemu porozumieniu w sprawie ograniczenia emisji CO2, do którego miało dojść na grudniowym szczycie w Kopenhadze" - dodaje gazeta.

Exxon miał interes w storpedowaniu porozumienia, ponieważ jego inwestycje w sektor naftowy i gazowy straciłyby na wartości w przypadku, gdyby rządy zmniejszyły zależność od paliw kopalnianych - wyjaśnia dziennik.

Cztery grupy finansowane przez Exxona: Atlas Economic Research Foundation, Media Research Centre, Pacific Research Institute oraz Heritage Foundation były w ubiegłym roku sponsorami nowojorskiej konferencji z udziałem znanych brytyjskich sceptyków klimatycznych.

http://www.przyszloscwprzeszlosci.info/pogoda-artykoy/56-zmiana-klimatu/1987-znany-koncern-opaca-sceptykow-da-ju-milion-funtow

To się wgłowie nie mieści co potrafia pieniadze  :o


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Grudzień 26, 2010, 19:26:33
Globalne ocieplenie to oszustwo - mówi uznany fizyk
15 paź, 09:52
AM / PAP

(http://m.onet.pl/_m/dc7ed63e6bbd08b78e2cfa4df27c29cd,14,1.jpg)

"Globalne ocieplenie to napędzany przez biliony dolarów przekręt, który skorumpował wielu naukowców" - napisał profesor Harold Lewis w liście do prezesa American Physical Society (APS), w uczony którym rezygnuje z członkostwa w tej organizacji.

"To największe i najbardziej udane, pseudonaukowe oszustwo, jakie widziałem w swoim długim życiu fizyka" - pisze w swoim liście badacz. "Moja wcześniejsza duma z przynależności do APS przez wszystkie lata, zamieniła się we wstyd" - kontynuuje prof. Lewis.


Emerytowany profesor fizyki na University of California w Santa Barbara prowadził badania nad obroną przeciwrakietową i energią atomową. W ostatnim czasie, podobnie jak wielu innych fizyków zaangażował się w badania klimatu. Uczony mówi otwarcie, że to, co w tym czasie odkrył, zaalarmowało go i oburzyło. Według niego motywowane korzyściami finansowymi oszustwo korumpuje wielu z jego kolegów naukowców. "APS zaakceptowała korupcję jako normę" - pisze profesor.

American Physical Society to druga, po Deutsche Physikalische Gesellschaft największa organizacja zrzeszająca fizyków, na świecie. Uczony należał do niej przez 67 lat.

Pełna treść listu została opublikowana przez Global Warming Policy Foundation, brytyjską organizację utrzymującą krytyczne stanowisko w kwestii spowodowanego przez człowieka ocieplenia klimatu. Tekst w języku angielskim dostępny jest pod adresem:

http://www.thegwpf.org/ipcc-news/1670-hal-lewis-my-resignation-from-the-american-physical-society.html.

http://strefatajemnic.onet.pl/newsy/globalne-ocieplenie-to-oszustwo-mowi-uznany-fizyk,1,3734649,artykul.html


Tytuł: Niezwykłe sposoby na uratowanie klimatu Ziemi
Wiadomość wysłana przez: chanell Czerwiec 22, 2011, 21:38:05
Niezwykłe sposoby na uratowanie klimatu Ziemi


Ogromne lustra umieszczone na orbicie, które odbiją światło słoneczne z powrotem w przestrzeń kosmiczną sa jedną z broni branych pod uwagę w walce z globalnymi zmianami klimatycznymi - donosi serwis dailymail.co.uk.

 

Rozwiązania te mają być dyskutowane na ogólnoświatowym spotkaniu klimatologów, które odbędzie się w przyszłym tygodniu w Peru.

Naukowcy rozważą w sumie sześćdziesiąt różnych propozycji, które mają pomóc w walce ze zmianami klimatycznymi. Chodzi między innymi o zmienienie części wody z oceanów w chmury, czy malowanie dachów oraz ulic na biało.

onet('adsGet1','main3-box');onet('adsGet2');onet('slotTest','3');

Jednak naukowcy obawiają się tego, że wprowadzone zmiany moga przyczynić się do nieodwracalnych zmian w klimacie.

Spotkanie w Peru ma dostarczyć rządom naukowych podstaw do zastanowienia nad rozwiązaniami geoinżynierii - informuje dailymail.co.uk.

 

RC / dailymail.co.uk / onet.pl


Nie udało im się z chemitrails ,to kombinują coś nowego,nie sprawdzonego ,a tymczasem istnieje wiele alternatywnych technologii,takich które nie szkodzą środowisku


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Czerwiec 22, 2011, 21:50:38
Słuszne spostrzeżenie >Channel<. Brną w to szambo w zaparte.
Ale przeca za to im płacą. ;D


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Czerwiec 26, 2011, 11:28:59
Cytat: east
Czy ktoś policzył które to już w tym roku przebudzenie wulkanu ?
Jak to się ma do lat poprzednich? Jest to jakiś wyjątkowy rok czy mi się zdaje ?
(http://i.wp.pl/a/f/jpeg/26955/wulkan_cjhile_afp_550_4.jpeg)
(http://i.wp.pl/a/f/jpeg/26958/wulkan_pap_epa_550_2.jpeg)
Tak sobie oglądam obrazki z eksplozji wulkanu Puyehue w Chile i się zastanawiam po co ludzie mają płacić za emisję CO2, kiedy to co my produkujemy to nawet nie jest procent tego, co wyemituje taki wulkan. A wybuchło ich już kilka w tym roku. Do nich wysłać rachunki :) .Albo do Państw ,na których terenie znajdują się te czynne wulkany, choć to byłoby przegięcie. Gdyby chcieć wyegzekwować należność to one by się z długów nigdy nie wygrzebały. Stąd widać, że emisje co2 to czysta fikcja i kompletnie nic to nie daje poza opodatkowaniem ,czyli ostatecznie drenażem kieszeni zwykłych ludzi.

Ktoś chyba przeczytał Twój wniosek i postanowił podjąć tę myśl  ;) ;D:

Wulkany i mit globalnego ocieplenia
ndz., 2011-06-26 11:41

(http://zmianynaziemi.pl/sites/default/files/imagecache/zdjecie_440-300/vybrosy_CO2_globaljnoe_poteplenie_orig.jpg)
Erupcja wulkanu Eyjafjallajökull

Erupcja wulkanu Eyjafjallajökull w ciągu zaledwie 4 dni spowodowała, że wszelkie starania w celu zmniejszenia emisji CO2 dokonane w ciągu 5 lat poszły na marne. Teraz, ze względu na erupcję Grimsvotna 21 maja 2011, ta syzyfowa praca została skompromitowana ponownie.

...

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/wulkany-mit-globalnego-ocieplenia


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 08, 2011, 21:16:06
Z tym dwutlenkiem węgla to niezła ściema:

Wielki przekręt CO2!
3/8 (napisy PL)

http://www.youtube.com/v/TzKoyVfRTFA?version=3&amp;hl=pl_PL
http://www.youtube.com/watch?v=TzKoyVfRTFA&feature=related

Polecam wszystkim artykuł z Nieznanego Świata pt. "Potrzebujemy więcej dwutlenku węgla".
Jak go znajdę, to postaram się tu zamieścić.

EDYCJA:

Znalazłem.  ;D

Szokujące dane z akt CIA: potrzebujemy więcej dwutlenku węgla!
Kwiecień 13, 2011

Japońskie piwo “Ashai green power” ma na opakowaniu napis informujący, że browar, w którym zostało wyprodukowane, jest zasilany wyłącznie energią słoneczną. Japończyk, który wieczorem idzie do restauracji, zabiera własne pałeczki do jedzenia, aby wykorzystać je wiele razy. Po tamtejszych autach elektrycznych widać, że odkryto nową religię: zero emisji. W Jokohamie wszyscy obywatele kolektywnie zrezygnowali z palenia papierosów w imię ochrony klimatu. Jest ono dozwolone jedynie we własnym domu. – Nie palimy, bo w ten sposób nie emitujemy CO2 i przy okazji oszczędzamy – twierdzi młoda kobieta.

Gdyby Japończycy chcieli być konsekwentni, powinni przestać oddychać. Ponieważ człowiek przeciętnie wydycha dziennie 2 kg dwutlenku węgla, na całą ludzkość przypada go 4,6 miliarda ton rocznie. To tyle w kwestii stwierdzenia: nie emitujemy CO2. Czy zatem Japończycy powinni w ogóle żyć, czy nie?

CO2 i kontrola umysłu

Jeśli nawet sami nie palimy, powinniśmy zapoznać się z następującym stwierdzeniem: Stężenie dwutlenku węgla w atmosferze odgrywa decydującą rolę w globalnej kontroli umysłów.

Czy zauważyliście, że w wypowiedziach na temat katastrofy klimatycznej występują znaczące różnice między politykami a naukowcami? Większość tych ostatnich jest bardzo ostrożna w przypisywaniu winy za zmianę klimatu wyłącznie ludziom.

Ten, kto zna reguły rządzące internetem, dobrze wie, że każda informacja lub dezinformacja może zostać tam szybko zakotwiczona. Rozpowszechniane w sieci poglądy na temat tego, że to ludzie stanowią przyczynę zmian klimatu, stoją w rażącej sprzeczności wobec następujących faktów:

1. Atmosfera ziemska zawiera zaledwie 0,3% CO2. W przypadku efektu cieplarnianego odgrywa on jedynie podrzędną rolę. 60% to efekt istnienia pary wodnej.

2. Jedynie znikomo mała część atmosferycznego CO2 powstaje w rezultacie rozwoju techniki i naszej działalności. Najwięcej dwutlenku węgla uwalniają rośliny.

3. Przy okazji myli się przyczynę ze skutkiem: to globalny wzrost temperatury powoduje zwiększenie stężenia CO2. Zatem ocieplenie klimatu stanowi przyczynę wzmożonej wegetacji.

4. W historii Ziemi występowało wiele ostrzejszych zmian klimatu, za które odpowiedzialne były różne czynniki, m.in. cykliczna aktywność Słońca, wulkany oraz – w pewnym niewielkim stopniu – także efekt cieplarniany.

(http://birdsofreedom.com/wp-content/uploads/2011/04/obraz2-700x511.jpg)
Rzeźba „Kryptos” na terenie kwatery głównej CIA w Langley w Wirginii stała się głównym motywem powieści Dana Browna „Zaginiony symbol”. Na temat badań nad CO2 CIA mówi wprost, nie używając szyfru.
(http://birdsofreedom.com/wp-content/uploads/2011/04/obraz1-700x353.jpg)
Obserwatorium Mauna Loa na Hawajach od 1960 roku monitoruje stężenie CO2 w atmosferze.

Czy nikt więc nie widzi, co jest grane? Cóż, internet pod wieloma względami również pozostaje pod kontrolą…

Kanadyjski biofizyk Michael Persinger pisze: Obecne obawy dotyczące związku między globalnym ociepleniem i podwyższoną aktywnością produkcyjną człowieka, a efektem cieplarnianym, bazują na korelacjach. Te ostatnie nie mówią jednak nic o przyczynach… Długotrwały, nieznaczny wzrost dynamicznego ciśnienia wiatru słonecznego rzędu 1 nanopascała, na skutek ekspansji magnetycznej korony słonecznej, może okazać się wystarczający do tego, aby wytworzyć energię, która doprowadzi do wzrostu temperatury na powierzchni Ziemi i Marsa.

Fakt, że Mars ociepla się wraz z Ziemią, powinien stanowić najsilniejszy argument na rzecz tezy, że zmiany klimatu spowodowane są przede wszystkim przyczynami natury kosmicznej. Jednak ludzie na całym świecie, poczynając od polityków, a na zwykłych obywatelach kończąc, powtarzają jak mantrę: zły dwutlenek węgla.

I tu wkracza do gry CIA.

Już w 1960 roku tajne służby USA zajmowały się wpływem dwutlenku węgla na ludzką świadomość w ramach projektu MK-ULTRA (Badanie psychologicznych korelatów: dwutlenek węgla – środowisko). Ujmując rzecz jak najkrócej: badano wpływ stężenia CO2 w atmosferze na ludzką świadomość i ciało. Uzyskano zadziwiające rezultaty.

(http://birdsofreedom.com/wp-content/uploads/2011/04/obraz3.jpg)
Pierwsza strona projektu MK-ULTRA, podprojekt 124, numer akt 0000017382 na temat psychofizjologicznych oddziaływań CO2.

Statystyczne tricki Ala Gore’a

Równocześnie z badaniami CIA w obserwatorium Mauna Loa na Hawajach realizowano długoletni projekt amerykańskiego meteorologa Rogera Revelle, który miał na celu pomiar atmosferycznego CO2. Statystyki opracowane przez Revelle’go stały się podwaliną argumentów Ala Gore’a, na których oparł on swe twierdzenie, iż przyczyną zmian klimatu jest działalność człowieka, co stało się credo całego ruchu światowego. Al Gore wykorzystał wykres, który zniekształca dane statystyczne.

(http://birdsofreedom.com/wp-content/uploads/2011/04/obraz4.jpg)
Wykres obrazujący stężenie CO2 z obserwatorium Mauna Loa. Stał się znany jako credo kampanii klimatycznej Ala Gore’a.

Widać wyraźnie, że został w nim zlikwidowany punkt zerowy. Stworzyło to możliwość przedstawienia na dużej przestrzeni małego wycinka liczbowego (320-380 ppm). Wynik sugeruje dramatyczny wzrost stężenia CO2.

Takie tricki statystyczne nie są niczym nowym. Aby uzyskać prawdziwy obraz, wstawiliśmy zero tam, gdzie być powinno. Wskutek tego wykres wygląda zupełnie inaczej i w ten sposób przepadł cały dramatyzm Ala Gore’a!

(http://birdsofreedom.com/wp-content/uploads/2011/04/obraz5.jpg)
To także wykres obrazujący stężenie CO2 pochodzący z obserwatorium Mauna Loa. Ten ukazuje, jak stężenie to wygląda w rzeczywistości.

Nie trzeba tych krzywych analizować. Wystarczy im się uważnie przyjrzeć, aby zdystansować się wobec propagandy stosowanej w internecie.

CIA i klimat

A co ciekawego na temat CO2, odkryli chłopcy z CIA? Badania, o jakich będzie mowa, prowadzono na więźniach i pacjentach pewnego szpitala, a następnie ich wyniki porównywano z grupą kontrolną. Osoby te poddano wpływowi wzrastającego stężenia dwutlenku węgla. Nikomu to nie zaszkodziło, gdyż w małej dawce jest on nieszkodliwy. Dopiero jego bardzo wysokie stężenie działa niekorzystnie. Za zatrucia spalinami odpowiedzialny jest przecież tlenek węgla. W eksperymentach CIA badano, w jaki sposób oddychanie dwutlenkiem węgla zawartym w powietrzu wpływa na ciśnienie oraz pH krwi.

Wyniki okazały się zdumiewające. Okazało się bowiem, że:

* Wzrost zawartości C02 we wdychanym powietrzu prowadzi do znaczącego obniżenia napięcia mięśniowego, zarówno mięśni gładkich, jak i prążkowanych oraz rozluźnienia obejmującego całe ciało. Równocześnie – w przeciwieństwie do znanych technik relaksacyjnych lub leków powodujących zmniejszenie napięcia mięśni – stan świadomości nie ulega zakłóceniu.

* W przypadku pacjentów z migrenami, spastyków (wzmożone napięcie mięśniowe) lub chorych na Parkinsona wzrost stężenia CO2 prowadzi do znacznej poprawy.

* Ciśnienie krwi stabilizuje się na normalnym poziomie, znikają lęki i symptomy stresu.

W gruncie rzeczy wyniki te nie są aż tak bardzo zaskakujące. Podwyższony poziom dwutlenku węgla obniża bowiem wartość pH krwi, co powoduje uwalnianie większej ilości jonów wapnia, a to z kolei wpływa na rozluźnienie mięśni.

Dla kontrastu: podczas hiperwentylacji wzrasta kwasowość krwi, a poziom CO2 obniża się. Prowadzi to do napięcia, konwulsji, stanów lękowych i stresu. Tymczasem dwutlenek węgla obniża tzw. alkalozę respiracyjną, czyli zakwaszenie krwi. Znanym środkiem ratunkowym stosowanym w takich przypadkach jest oddychanie przez plastykową torebkę. W ten sposób wdycha się dwutlenek węgla zawarty we własnym powietrzu i stan organizmu normalizuje się. CIA podkreśla, że interesujące może okazać się zastosowanie tego odkrycia na polu rozwoju osobowości. I to jest prawda!

Badaniom prowadzonym przez CIA zawdzięczamy wiedzę, o której nikt nie mówi. Wszyscy moglibyśmy mniej się bać, odczuwać mniej stresu, mniej napięcia i mniej bólu, gdybyśmy oddychali powietrzem, w którym zawarta byłaby większa ilość CO2.

Amerykańskie służby EPA (Agencja Ochrony Środowiska) w kwietniu 2009 rozpowszechniały raport, zgodnie z którym wzrastające stężenie CO2 w atmosferze jest szkodliwe dla zdrowia. Zajęto się jedynie wpływem na ocieplenie klimatu, za który odpowiedzialnym czyni się gazy cieplarniane.

Badania CIA wyjaśniają, dlaczego zły CO2 jest tak korzystny dla ludzi: Podczas, gdy zawartość dwutlenku węgla w powietrzu wynosi tylko 0,3%, we krwi i komórkach ciała równowaga ciśnienia zapanowałaby dopiero, gdyby udział CO2 w powietrzu wyniósł 5%.

Oznacza to, że wszyscy cierpimy z powodu niedoboru CO2 gdyż oddychamy fałszywym powietrzem!

Alarm 650 000

W internecie intensywnie rozpowszechniane jest to właśnie hasło: Alarm 650 000. Prawie wszyscy powtarzają, że od 650 tysięcy lat zawartość CO2 w powietrzu jeszcze nigdy nie była tak wysoka jak obecnie.

Zdanie to zawiera w sobie tyle samo informacji, co stwierdzenie, że Hilary Clinton ma wyższą temperaturę niż lalka Barbie. Całkiem przypadkowo wyznacza się magiczną cyfrę 650 000 lat (przed czasem obecnym) jako początek nowej ery, którą nazywamy epoką lodową i która trwa do dziś.

W sensie naukowym epoka lodowa dotyczy czasu, kiedy na biegunach pojawiły się pokrywy lodu, które także obecnie tam istnieją (choć nie zawsze tak było). We wcześniejszych okresach, np. przed milionem lat, na biegunach nie było lodu, a Antarktyka, jak wskazują na to wykopaliska, stanowiła zielony kontynent.

Żyjemy obecnie w zimnej epoce i bijemy na alarm.

(http://birdsofreedom.com/wp-content/uploads/2011/04/obraz6.jpg)
Dziś temperatura na Ziemi oscyluje wokół 15°C. Oznacza to, że cały czas znajdujemy się w epoce zimna. W całej historii Ziemi średnia temperatura wynosiła ok. 17°C, a nawet znacznie więcej, czasami wręcz 25°C.

Nasza epoka lodowa nie jest pierwszą w historii Ziemi. W rzeczywistości opisuje się je wszystkie jako katastrofy klimatyczne powiązane z masowym wymarciem wielu form życia. Zawsze kończyły się one po upływie setek tysięcy lub milionów lat i przechodziły w okresy ocieplenia.

Pierwsi ludzie rozwijali się przed 1-2 milionami lat, żyjąc w klimacie cieplejszym niż obecny. Zawartość CO2 w powietrzu wynosiła wtedy 5%. Nic dziwnego, że nasi pra-praprzodkowie rozwinęli taki rodzaj chemii organizmu, aby optymalnie dopasować się do warunków zewnętrznych. Nosimy ją w sobie jako ich dziedzictwo.

Paleontolodzy to najlepsi eksperci, jeśli chodzi o zmiany klimatu na przestrzeni rozległych epok. Widzą oni wszystkie zależności i opisują wspomniane zmiany klimatu nie jako katastrofy. Wręcz przeciwnie: wzrost temperatury o 5 stopni oznacza dla nich optimum klimatyczne. Ciepło prowadzi do bujnego wzrostu roślin.

Czy kiedykolwiek otrzymamy z powrotem nasze 5%? Może na dłuższą metę byłoby to możliwe. Wskutek ocieplenia zawartość CO2 w powietrzu wzrośnie.

W procesie wzrostu globalnej temperatury pojawia się jeszcze jeden czynnik: pobudka. W następstwie ocieplenia Ziemia podniesie częstotliwość Schumanna, dzięki czemu jej mieszkańcy osiągną stan przebudzenia świadomości. Ludzie wolni od stresu i strachu, odprężeni, z przebudzoną świadomością staną się znacznie trudniejszymi obiektami manipulacji niż obecnie. Czy komuś dziś może się to podobać?

Obecna polityka klimatyczna nakierowana jest na redukcję CO2, co powstrzyma zmiany świadomości ludzi. Sieć informacyjna jest dobrze zsynchronizowana: prawie całe społeczeństwo wspomaga tę politykę.

Zmiana klimatu już się rozpoczęła i najprawdopodobniej nie zależy od ludzi, zatem będziemy musieli żyć z jej następstwami. Nie będzie to łatwe, musi nastąpić adaptacja. Jednakże nie zmierzamy w kierunku ery krytycznej, lecz raczej wyjścia z niej, co nie obędzie się bez wstrząsów.

http://birdsofreedom.com/szokujace-dane-z-akt-cia-potrzebujemy-wiecej-dwutlenku-wegla/


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 09, 2011, 13:55:41
Dzięki Darek, rewelacyjny artykuł
Wybrałem dwa fragmenty  szczególnie interesujące :
Cytuj
Badaniom prowadzonym przez CIA zawdzięczamy wiedzę, o której nikt nie mówi. Wszyscy moglibyśmy mniej się bać, odczuwać mniej stresu, mniej napięcia i mniej bólu, gdybyśmy oddychali powietrzem, w którym zawarta byłaby większa ilość CO2.

Cytuj
W procesie wzrostu globalnej temperatury pojawia się jeszcze jeden czynnik: pobudka. W następstwie ocieplenia Ziemia podniesie częstotliwość Schumanna, dzięki czemu jej mieszkańcy osiągną stan przebudzenia świadomości. Ludzie wolni od stresu i strachu, odprężeni, z przebudzoną świadomością staną się znacznie trudniejszymi obiektami manipulacji niż obecnie. Czy komuś dziś może się to podobać?

Ten ostatni akapit szczególnie mnie zaintrygował. Trzeba by co na ten temat poszukać, choćby ten związek z częstotliwością Schumanna. Jest to częstotliwośc około 8 hz fali radiowej wytwarzanej przez burze oraz intensywne wyładowania atmosferyczne, czyli pioruny. Liczbę tych ostatnich można policzyć z dowolnego miejsca na Ziemi, właśnie dzięki temu, że generują one fale radiowe w niskich częstotliwościach ( za to baaaardzo długie fale ) opasujące całą Ziemię tak, że każde wyładowanie pozostawia swój "ślad" w postaci fali elektromagnetycznej .....

Cały czas nad powierzchnią ziemi szaleje ponad 40 tys. burz. W czasie burzy na naszych terenach pojawia się średnio 65 piorunów na godzinę, a w rejonach tropikalnych nawet 10 000 na godzinę.
        W każdej chwili na całym świecie ma miejsce 3000 do 5000 burz, każda z nich wytwarza energię bomby wodorowej. W każdej sekundzie 100 piorunów uderza w ziemię.

http://www.pioruny_ciekawezjawiska.republika.pl/5.html

Częstotliwość fal Schumanna jest bardzo ważna dla ludzi, gdyż nasze mózgi "pracują" na tych częstotliwościach. Można powiedzieć, że jesteśmy zasilani przez ziemską aktywność burzową ;) .
Zatem zwiększenie CO2, jeśli faktycznie doprowadziłoby do wzrostu intensywności burzowej, oraz zakresu częstotliwości fal Shumanna musiałoby wpłynąć na ludzkie wibracje.

Oto skrótowe opracowanie w tym zakresie
Fale Schumana zostały odkryte w latach 50, ich częstotliwość wynosiła 7,83 Hz, czyli tyle co częstotliwość drgań Ziemi. W tym paśmie, poprzez pole elektromagnetyczne, każdy człowiek wchodzi w rezonans z Ziemią i innymi istotami.

Na częstotliwości 7,83 Hz znajduje się naturalna granica pomiędzy stanem snu i przebudzenia. 7,83 Hz to także pasmo stanu medytacji, transu, rytuałów, umożliwiających kontakt z innymi istotami i odbiór wyższych informacji. Należy zaznaczyć, że od wielu lat pasmo to można wykorzystywać także do manipulacji, kodowania w mózgu różnorodnych sugestii i impulsów za pomocą technicznie wywołanych częstotliwości Schumanna. Jedno z takich urządzeń znajduje się na Alasce w stacji HAARP, założonej, dziwnym zbiegiem okoliczności w 1987 r., roku Harmonicznej Konwergencji. Nic dziwnego, że technologie militarne od początku interesowały się falami Schumanna i wciąż z nimi eksperymentują.
Kręgi ezoteryczne również sięgają się po te fale i nie zawsze wykorzystują je w pozytywnym celu.
W tej chwili zakres częstotliwości fal Schumanna znacznie się podwyższył (8 – 50 Hz) i wciąż się zwiększa. To oznacza, że dziś jesteśmy ustawicznie bombardowani informacjami w stanie beta, czyli na jawie. Jest to czymś więcej niż stan medytacji, ponieważ daje możliwość równocześnie bycia aktywnym i śnienia na jawie albo inaczej czerpania informacji hotline z podświadomości.

http://efakta.w.interia.pl/faleschumana.html

Być może właśnie teraz , w dobie zwiększonej aktywności wulkanów następuje - dosłownie - nasycanie CO2 ;) i woda sodowa uderza nam do głów - w sensie uspokojenia , wyciszenia, wzrostu globalnej świadomości . I dlatego System bronił się tak przed wzrostem CO2 .
Paradoksalnie, Chiny , którzy jako jedyni nie zastosowali się do ograniczeń mogą się dziś śmiać z reszty świata, ale to śmiech przez łzy, bo sami swoją emisją przyczynili się do wzrostu świadomości własnych obywateli ;)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 09, 2011, 16:10:39
Cytat: east
rewelacyjny artykuł

Podzielam Twoje zainteresowanie artykułem. ;D
Poniżej coś jeszcze:

http://pozamatriks.nowyekran.pl/post/4926,poza-matriks-dlaczego-ludzkosc-i-biosfera-potrzebuje-wiecej-dwutlenku-wegla

http://search.conduit.com/ResultsExt.aspx?ctid=CT2417076&SearchSource=3&q=potrzebujemy+wi%C4%99cej+dwutlenku+w%C4%99gla.

Cytuj
Trzeba by co na ten temat poszukać, choćby ten związek z częstotliwością Schumanna.

Może tu:

http://search.conduit.com/ResultsExt.aspx?ctid=CT2417076&SearchSource=3&q=Cz%C4%99stotliwo%C5%9B%C4%87+Schumanna+%3D+%C5%9Bwiadomo%C5%9B%C4%87



Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 14, 2011, 16:51:40
to już koniec bajki o globalnym ociepleniu wywołanym przez działalność człowieka..

Kanada występuje z Protokołu Kyoto

Gdy rozjechali się członkowie konferencji klimatycznej, zanim jeszcze delegacja kanadyjska zdążyła wysiąść z samolotu z Durbanu rząd tego kraju poinformował, że odstępuje od Protokołu Kyoto, narzucającego limity emisyjne gazów cieplarnianych.

Ta informacja spowodowała konsternację wśród negocjatorów z konferencji klimatycznej w Durbanie. Naprawdę trudno teraz twierdzić, że osiągnięto tam jakiś sukces. Cała idea redukcji emisji do 2020 została delikatnie mówiąc skompromitowana.

Sygnatariusze Protokołu z Kyoto uzgodnili w RPA konkretne zobowiązania redukcji emisji dwutlenku węgla do 2020 roku. Biorąc pod uwagę fakt, że w porozumieniu nie bierze udziału ani największy producent gazów cieplarnianych, czyli Chiny ani kolejny, co do wielkości, czyli USA a do tego Rosja, Brazylia czy teraz Kanada to cała ta idea robi się kolejnym europejskim szalonym planem.

Zresztą oczywistością pozostaje, że to Francja naciskała na ustalenia limitów emisyjnych, co nie dziwi, bo jej energetyka opiera się na energii atomowej a biorąc to pod uwagę łatwo stwierdzić, że największym beneficjentem handlu emisjami CO2 będą właśnie Francuzi.

Przestrzeganie ilości emisji w Polsce przy gospodarce opartej na węglu oznacza 100% podwyżki i tak bardzo drogiej energii elektrycznej w ciągu następnych 5 do 8 dni.

Trudno przy tej okazji nie stwierdzić, że rząd kanadyjski postępuje po prostu racjonalnie, bo narzucanie sobie ograniczeń rozwoju lub przerzucanie ich na obywateli nie wróży niczego dobrego w czasach kryzysu.

Ponad 93% światowej emisji CO2 pochodzi z działalności przyrody a jedynie 7% to działalność człowieka. Z tych 7% najwięksi producenci dwutlenku węgla nie chcą uczestniczyć w jego obniżaniu, więc globalnie walka toczy się o redukcję 2 do 3% ich redukcja nawet do 1% nic nie da, bo w tym samym czasie może dojść ( i dochodzi) do zwiększonej aktywności wulkanicznej na świecie, co ten śmiesznie mały udział człowieka zredukuje do części procenta.

Gdy dodamy do tego fakty naukowe wskazujące, że największy udział wśród gazów cieplarnianych mają para wodna oraz metan to całe zafiksowanie na redukcji CO2 wygląda na jeszcze bardziej szalone. Jednak w tym szaleństwie jest metoda, oskubanie podatników.

http://zmianynaziemi.pl/wideo/kanada-wystepuje-protokolu-kyoto


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 15, 2011, 12:16:15
Postępujący wzrost zawartości C02 w powietrzu na świecie spowoduje wyjście z epoki lodowcowej. Nie będzie to proces gwałtowny, gdyż w tym samym czasie następuje osłabienie na przykład prądu zatokowego (Golfsztrom). Zmiana składu atmosfery poprzez nasycenie C02  nie pozostanie bez wpływu na prądy powietrzne. Ogólnie Ziemia to bardzo precyzyjny mechanizm. Wszystko na niej dzieje się zadziwiająco logicznie tak, aby rozkład temperatur na jej powierzchni był jak najbardziej optymalny dla życia.
Wspierajmy -choćby tylko intencjonalnie -naszą planetę w jej naturalnych cyklach, gdyż to zrozumienie i współpraca z Ziemią nam samym pomogą.
Niech żyje CO2 :)


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Grudzień 17, 2011, 13:55:48
Wielka emisja metanu w Arktyce może szybko zmienić klimat
czw., 2011-12-15 11:49

http://www.youtube.com/v/uzmZleVzzcw?version=3&amp;hl=pl_PL

Rosyjski statek badawczy Akademik Lavrentiev przeprowadził rekonesans ponad 15 000 kilometrów kwadratowych morza u wybrzeży wschodniej Syberii. Dokonano zaskakującego odkrycia. Ogromne ilości pęcherzyków metanu wypływają na powierzchnię z dna morskiego.

Jak twierdzi dr Igor Semiletov, przewodzący wyprawie, zidentyfikowano ponad 100 fontann metanu na powierzchni ponad kilometra. Są to pola metanu o nieznanej dotąd skali a emisja tego gazu trafia bezpośrednio do atmosfery. Wcześniejsze badania przeprowadzone przez zespół Semiletova miały stwierdzić, że ilość metanu obecnie emitowanego z syberyjskiego szelfu arktycznego jest porównywalna do ilości pochodzącej z oceanów całego świata.

Teraz Semiletov uważa, że ​​wartość ta może być zaniżona.

Topnienie szelfu arktycznego i "wiecznej zmarzliny" pod powierzchnią morza jest odpowiedzialne za uwolnienie tak dużych ilości tego gazu cieplarnianego. Ta morska emisja może być większa i bardziej gwałtowna niż jakiegokolwiek znane emisje metanu na lądzie. Wschodniosyberyjski szelf arktyczny jest obszarem bardzo bogatym w metan.  Terytorium to obejmuje ponad 2 miliony kilometrów kwadratowych dna morskiego na Oceanie Arktycznym.

Zespół Semiletov do wykrywania pęcherzyków metanu wypływających na powierzchnię używał detektorów sejsmicznych i akustycznych. Naukowcy szacują, że metan uwięziony pod lodem może prowadzić do bardzo szybkich zmian klimatu. Aktualne średnie stężenia metanu w Arktyce to około 1,85 części na milion, i jest najwyższe od 400 000 lat. Stężenia powyżej szelfu są jeszcze wyższe.

Szelf arktyczny jest dość płytki (50 metrów głębokości lub mniej). W głębokiej wodzie, metan utlenia się do postaci dwutlenku węgla, zanim dotrze do powierzchni. Na mieliznach wschodniosyberyjskiego szelfu metan po prostu nie ma czasu na utlenienie się, co oznacza, że więcej ucieka do atmosfery.

To, w połączeniu z ogromna ilość metanu w regionie, może dodać wcześniej niewliczany element zmiennej do istniejących modeli klimatycznych.

Źródło: http://www.dailymail.co.uk/sciencetech/article-2073686/Fountains-methane-1-000m-erupt-Arctic-ice--greenhouse-gas-30-times-potent-carbon-dioxide.html

http://zmianynaziemi.pl/wideo/wielka-emisja-metanu-w-arktyce-moze-szybko-zmienic-klimat


Tytuł: Odp: Największy Szwindel - Globalne Ocieplenie
Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 17, 2011, 18:33:18
No to się może okazać, że ocieplenie przyjdzie z .... Syberii ? :D

A gdzie jest metan, tam najprawdopodobniej również ogromne pokłady ropy naftowej. A co za tym idzie pojawiło się nowe zarzewie konfliktu :

Prasa kanadyjska podkreśla, że ocieplający się klimat może ułatwić dostęp do - jak oceniają eksperci - jednej czwartej światowych zasobów ropy i gazu, dotychczas nieeksploatowanych.
(...)Miedwiediew podpisał rosyjską strategię dotyczącą Arktyki, która zakłada, że do roku 2020 Arktyka stanie się dla Rosji strategicznym terenem eksploracji złóż mineralnych. Ten sam dokument, podkreślała CTV, zakładał, że do 2011 roku Rosja musi przeprowadzić studia geologiczne potwierdzające jej prawa do złóż w Arktyce i osiągnąć międzynarodowe uznanie swojej granicy w Arktyce. Pierwsza próba, którą Rosja podjęła w ONZ w 2001 roku, była nieudana.
Kanadyjsko-rosyjski konflikt dyplomatyczny miał miejsce tuż przed zaczynającym się 29 marca w Chelsea (w prowincji Ontario) szczytem ministrów zagranicznych pięciu krajów mających bezpośredni dostęp do wód Arktyki: Danii, Kanady, Norwegii, Stanów Zjednoczonych i właśnie Rosji.
http://fakty.interia.pl/swiat/news/kanadyjsko-rosyjski-spor-o-arktyke,1454646

Możliwe, że rozpoczęła się nowa ,dosłownie zimna wojna.
Na razie dyplomatyczna i oby Państwa coś dobrego wymyśliły na forum ONZ zanim zacznie się arktyczne piekło.
Tak czy inaczej będzie gorąco ;)

edit
----
Jak wynika z najnowszych badań naukowych zamieszczonych na łamach prestiżowego pisma "Nature Geoscience" z uwagi na gigantyczną i wciąż wzrastającą koncentrację dwutlenku węgla w atmosferze następna epoka lodowcowa nadejdzie nie wcześniej niż za 1,5 tysiąca lat. (...)Od początku ery przemysłowej, czyli mniej więcej od 1750 roku, poziom dwutlenku węgla w atmosferze wzrósł o 39 procent.
http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/110159,epoka-lodowcowa-za-1-5-tysiaca-lat

Jeszcze dobrze nie wyszliśmy z epoki lodowcowej a już nam kolejną wieszczą :). Za 1,5 tys lat !
Wygląda na to, że podczas największego tempa rozwoju ludzkości ( o ile się po drodze nie wykonczymy) będzie coraz cieplej.

Biorąc pod uwagę doniesienia na temat metanu oraz wysoki wzrost poziomu CO2  w powietrzu to sądzę, że z epoki lodowcowej już wyszliśmy.


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

eneaekstraliga2014 countrylife kolospawalniczeswc kalinowatyper naszegry