Niezależne Forum Projektu Cheops

Rozwój duchowy => Ezoteryka => Wątek zaczęty przez: blueray21 Lipiec 21, 2012, 20:07:46



Tytuł: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Lipiec 21, 2012, 20:07:46
Od dziś zostało nam 5 miesięcy do do znanej daty 21.12.2012.
Zakładam ten wątek aby publikować i dyskutować tylko fizyczne, inni powiedzą techniczne aspekty wydarzenia o nazwie Wzniesienie, dlatego proszę moderację o nie scalanie tego wątku z już istniejącymi, podobnymi z nazwy.
Istnieje wiele przepowiedni, przekazów, artykułów i wypowiedzi dotyczących tego tematu, czyli jak ma wyglądać fizycznie,  według widzenia trzeciego wymiaru, nasze Przejście, Wzniesienie, Transformacja i pewnie jeszcze kilka innych określeń tego procesu.
Oczywiście dyskusja dotyczy tych, którzy są przekonani, że ten proces trwa lub nastąpi. Ci, którzy w to nie wierzą nic istotnego wnieść nie mogą, chyba że cytaty innych w tym temacie.
Zacznijmy od Przejścia typu "trzy dni ciemności".
Pięknie i obrazowo opisała to gdzieś Kiara według jej wewnętrznej wiedzy. Ale nie jest to "stanowisko" odosobnione. Podobną wersję przedstawia Dunvalo Melchizeek czy Wierni Towarzysze od "Manuskryptu Przetrwania", których odpowiednie fragmenty będę wyszukiwał i przypominał.
Zachęcam do przedstawiania swoich i obcych spostrzeżeń.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Lipiec 21, 2012, 21:23:59
coz pewnie wszystko bedzie sie jawilo jako program dosc schizofreniczy w stylu gra, vanila sky, czy truman show..:)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Lipiec 21, 2012, 21:56:18
Skoro wszystko w 3W jest iluzją, to jest też grą, czy programem, tak czy inaczej idziemy do przodu - do końca programu, jaki by nie był i spróbujmy go opisać, co pozwoli na przynajmniej częściowe zrozumienie.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Lipiec 21, 2012, 22:14:35
cala zabawa polega na tym ze w tym sie wszystko zawiera i tego sie nie da opisac tak jak z fizyka kwantowa..:) wszystko jest mozliwe tak jak w jumanji :)
 najwazniejsze to zdawanie sobie sprawy z iluzji i nie robienie glupot i wywolywanie np prawa karmy :)

najglupsza rzecza bylo podjecie jakies gry, bo w przypadku przegranej moze byc ciezko..:)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Lipiec 21, 2012, 22:35:51
Możliwe jest wszystko, ale jeszcze mamy prawdopodobieństwo do dyspozycji i możemy z niego skorzystać. Trudno przywoływać prawo karmy w naszych dywagacjach, one nikogo do niczego nie zmuszają, wprost przeciwnie, szanujemy wolną wolę i zdanie dyskutanta, co nie znaczy, że mamy się z nim utożsamiać, naprawdę każdy idzie własną drogą, ale mamy mnóstwo różnych powiązań, a dyskusja to poszerzanie świadomości, jakby na to nie spojrzeć.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Lipiec 21, 2012, 23:27:30
To jak ?
Robimy zakłady który statek pierwszy do Nas przyleci ? :)
Może faktycznie już będą na inauguracji igrzysk w Londynie. 8)
A poza tym, jak będą wyglądały nasze finanse jak padną banki ?
Mówili też by się "uzbroić" w miesięczny solidny wikt i opierunek. ;D

Edit.
Dziś w nocy mi dźwięczało w obu uszach.  ;D
Więc się poddałem w ten strumień Ojca Niebieskiego. :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Lipiec 22, 2012, 10:02:44
Jeśli 'przyleci' piszesz w sensie lądowania, a właściwie masowego lądowania to ja nie spodziewam się w tym czasie - do 21.12. Póki co świadomość życia pozaziemskiego jest nieobecna w 99% populacji i każda galaktyczna impreza o charakterze masowym wygeneruje niewyobrażalną panikę dzięki m .in. takim filmom jak "Independence Day". Oczywiście będą "demonstracje" coraz częstsze, ale niezbyt masowe. Rozwiązaniem są stopniowe oficjalne ogłoszenia w masowych mediach, na co na razie się nie zanosi. System bankowy rzeczywiście zmierza do upadku. Jednak w moim odczuciu będzie tak sterowany, aby to nie był krach jednego dnia, gdyż to wywoła taki sam efekt jak wyżej, przynajmniej dla mieszkańców miast. Stąd przewiduję względnie powolny rozkład tego, gdyż znowu 99% nie wie i nie będzie mogło zgromadzić zapasów żywności przynajmniej w miastach. Zauważ, że wszystkie informacje o przekrętach w bankowości pojawiają się regularnie od mniej więcej roku, choć ostatnio zwiększają kaliber.
Reasumując w tym zakresie nie stawiam na gwałtowne rewolucyjne zmiany, niezależnie od bębnienia GFŚ. Wydaje mi się, że "boski plan" jest bardziej łagodny. Owszem "twarda" nauka jest najszybsza, ale tu chodzi o życia liczone raczej na miliardy, więc żadna masowa panika nie jest wskazana.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Lipiec 22, 2012, 11:30:28
Nadmieniłem to w formie żartobliwej, mnie także zależy na tym aby jak najwięcej osób-dusz,
się wygenerowała w "odpowiednim" czasie do Światła. :) i 4G.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 22, 2012, 14:24:00
Cytat: komandos
Nadmieniłem to w formie żartobliwej ...

Niemniej jednak warto zdać sobie sprawę z faktu, iż taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny, a my musimy być świadomi, iż to nie będzie dla nas dobre. Nie teraz.  ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Lipiec 22, 2012, 16:22:35
Skoro wszystko w 3W jest iluzją, to jest też grą, czy programem, tak czy inaczej idziemy do przodu - do końca programu, jaki by nie był i spróbujmy go opisać, co pozwoli na przynajmniej częściowe zrozumienie.

..takie rozumienie rzeczy jest dopiero od niedawna- to jasno koresponduje w czasie z kończącym się programem 3G,-
coraz węcej osób rozumie/czuje, że to stare musi odejść, i teraz kiedy czytamy, że to iluzja szczególnie patrząc przez oczy istot z 4/5G, itd.,-
to jasne, że z ich punktu widzenia- to oczywista oczywistość, a my jesteśmy dopiero teraz odkrywcami tych prawd i dla wielu jest to nadal nie do zaakceptowania,-
przywiązanie do 3G więzi ducha w materii, i teraz gdy będziemy już w 4G z uruchomionym potencjałem naszego "procesorka" na 95%,-
czy dalej będziemy myśleć takimi kategoriami jak teraz z wykorzystaniem tylko 5% naszego mózgu??
Więc musimy przekroczyć rubikon ograniczeń własnej świadomości!

pozdro :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Lipiec 22, 2012, 19:22:38
Cóż lubię czytać o syntezie :)
Najlepiej wręcz czuję się jak mogę przeczytać jakiś fajny rzeczowy tekst i pomyśleć w ciszy.
Pozwolę więc sobie tylko dodać szacowni iż oczywiście macie racje do końca starego procesu tak czy siak trzeba dotrwać.
Wiedza pozwala nam zauważyć iż coś takiego się rzeczywiście dzieje i co za tym idzie przygotować się.
Przepustki do nowego czy też innego nie dostanie ten kto nie poznał starego.
Moim skromnym zdaniem poznał poprzez wyciąganie wniosków ze swoich i nie tylko doświadczeń.
Teraz powoli ale coraz szybciej też moim skromnym zdaniem warto to co się wie stosować w praktyce.
Potwierdzenie zawsze przychodzi bo prawie każdy człowiek odczuwa świat energii :)
Na rewolucje raczej się nie zanosi bo to walka a walka to woda na młyn twórców starego.
Zresztą jednym z ubocznych skutków uniwersalności jest zrozumienie
Jeżeli więc się rozumie bo się wie to się dąży do zgody ze sobą przede wszystkim ;D
Cierpliwy jestem więc cierpliwie powtórzę
Makro równa równa się mikro
Jeżeli w nas będzie zgoda to i po przez nas i wokół nas ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Lipiec 22, 2012, 19:25:12
jedno z wielu :)

http://blackdogstar.blogspot.com/2010_06_01_archive.html


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Lipiec 23, 2012, 12:39:48
blu pisze
Cytuj
Skoro wszystko w 3W jest iluzją, to jest też grą, czy programem, tak czy inaczej idziemy do przodu - do końca programu, jaki by nie był i spróbujmy go opisać, co pozwoli na przynajmniej częściowe zrozumienie.

My donikad nie idziemy, juz nie! Szlismy, gdy program dzialal. Niestety to przejscie (wzniesienie, czy jak tam zwal) polega na selekcji i wizualizacji. Kto cwany juz zajarzyl, a inni sa jeszcze w drodze, czyli na koncu spirali.
Spirala ta jest wszechswiatem, bo innego nie ma, wiec nikt z nikad nie przyleci, od dawna (zarania) jest tu na bazie Siemlja (arena)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 23, 2012, 16:56:32

 najwazniejsze to zdawanie sobie sprawy z iluzji i nie robienie glupot ..

najglupsza rzecza bylo podjecie jakies gry, bo w przypadku przegranej moze byc ciezko..:)
To co napisałeś jest fajne
i Fair Lady również świetny wgląd :
Cytuj
My donikad nie idziemy, (..) nikt z nikad nie przyleci, od dawna (zarania) jest tu na bazie Siemlja (arena)
Arena dla ego.

Tylko te wyobrażenia (gry, iluzja grania )odgradzają nurt życia od Istnienia .
"MY" nic nie możemy zrobić aby się Wznieść, przeskoczyć ,ewoluować czy też się zrewolucjonizować, bo wszystko jest tu i zawsze było. Możesz temu jedynie przeszkadzać za pomocą utrwalania wyobrażeń. A tak na prawdę przemiana fizyczna będzie niepodobna do niczego, co pochodzi z "naszych" wyobrażeń.

Wystarczy zdać sobie sprawę, że wszystko co fizycznie istnieje jest wibracją, wszystko "zrobione" jest z drgających niczym struny fal oraz ich odwiecznych współzależności. Jeśli zmieni się "wzór"drgań owych fal, ów matrix to dosłownie zmieni się wszystko, każda forma fizyczna włącznie z postrzeganiem. To tak , jakby nagle zmieniła się "budowa" atomu węgla ... a przecież węgiel to podstawowy budulec wszystkich żywych organizmów na Ziemi.
Tak na prawdę to zmieni się nie jakaś fizyczna budowa węgla, tylko częstotliwość drgań tego, co ludzie nazwali węglem -wszędzie, w całym matrixie jednocześnie i NATYCHMIAST . Na przykład w ciągu sekundy, albo w "mgnieniu oka".

Z relacji osób , którzy "z zewnątrz" oglądali na przykład swoje operowane ciało na sali chirurgicznej wynika, że raczej nie ma przywiązania do fizyczności ,do jakiegoś "swojego" ciała- ono nie jest Twoje, to tylko ubranie. Nie ma w nim Ciebie tak jakby nigdy nie było.

Wyobraź sobie, że  w podobny sposób zniknie to utożsamienie się z ciałem, z fizycznością i z wszystkimi atrybutami -takimi jak pieniądze - które ludzie wymyślili organizując sobie(?) życie.

Znikniesz nawet TY -  między innymi w sensie jakiejś historii o sobie, planów, wyobrażeń , utożsamień. "Mrugnięcie okiem" i nagle niczego nie musisz, nikim nie jesteś, nie ma oczekiwań, niczego do zrobienia, niczego do zatrzymania z dnia wczorajszego  ;D
Czy to nie cudowne ? ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 23, 2012, 21:42:59
Czyli ta zmiana następuje. Prawda >East<?.  ;D
Zmiana częstotliwości to zmiana wibracji, a ta powoduje bardzo duże różnice pomiędzy tym co jest, a tym co nastąpi po zmianie wibracji.
Owa zmian ma miejsce o 45st. w stosunku do obecnych wibracji, a to powoduje przejście o wymiar wyżej.
No chyba, że zmiana ma miejsce o 45st, na minus (czy na lewo ;)), wówczas również następuje przeskok, ale uwsteczniający.
Podniesienie wibracji to ewolucja, jej zaniżenie to deewolucja (aewolucja). ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: janusz Lipiec 23, 2012, 22:40:16
(http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/407546_244777888940760_1768683587_n.jpg) No i ...dziewczyny nie będą juz takie ogniste ;)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Lipiec 23, 2012, 22:48:59
Tylko zamiast "na dziewczyny" do dyskoteki, będziemy się musieli wybrać na jakąś planetę 3W, bo jakieś na pewno zostaną w 3W, tylko czy w nas będzie jeszcze ten ogień?


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: janusz Lipiec 23, 2012, 22:59:49
Jakaś gra na różnych planach będzie się na pewno dalej toczyć, wszak zwiększą się możliwości kombinacji. ;D
http://www.gralandia.pl/gra/2340-Ognisty-Chlopak-i-Wodna-Dziewczyna-w-Lesnej-Swiatyni.html


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Lipiec 24, 2012, 03:26:40
Zmiana częstotliwości to zmiana wibracji, a ta powoduje bardzo duże różnice pomiędzy tym co jest, a tym co nastąpi po zmianie wibracji.Owa zmian ma miejsce o 45st. w stosunku do obecnych wibracji, a to powoduje przejście o wymiar wyżej.
(//darek//


Moj ukochany Lucyfer przekreci sie teraz w kapsule.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 24, 2012, 09:07:36
Czyli ta zmiana następuje. Prawda >East<?.  ;D
Zmiana częstotliwości to zmiana wibracji, a ta powoduje bardzo duże różnice pomiędzy tym co jest, a tym co nastąpi po zmianie wibracji.
(..)
Podniesienie wibracji to ewolucja, jej zaniżenie to deewolucja (aewolucja). ;D
Tak , ta zmiana postępuje. Zdaje się, ze niedawno padło gdzieś tu info o tym, że datowanie znalezisk radiowęglową metodą badania wieku skał w oparciu o izoptop węgla C14 już nie jest miarodajne, ponieważ nowe, nieznanej natury, promieniowanie kosmiczne zmieniło -uwaga - samą strukturę tego izotopu ! Jego czas rozpadu przestał być stałą więc nie można go już używać do datowania znalezisk.
Ta informacja niesie o wiele dalej idące implikacje. Tak na prawdę datowanie znalezisk jest tu najmniejszym problemem, większy ból głowy  - bo nie wiadomo czy promieniowanie nie zmienia wszystkich struktur węglowych  - mają uczeni z samym faktem, że oto nasza dzienna gwiazda dosłownie wpływa na zmianę materii. Być może wszelkiej materii, a nie tylko węgla.
Czy ktoś o tym słyszał, aby temat wyjaśniano w mediach głównego nurtu ?
Można by pomyśleć ,że nie , ponieważ temat jest błahy i nieistotny. Otóż jest bardzo istotny, tylko, że nikt z tym nic i tak nie może zrobić, aby te zmiany powstrzymać więc najlepiej ... zignorować (aby nie wzniecać niepotrzebnej paniki?). I nie ma przed tą zmianą ucieczki, a co ważniejsze - nikt nie śmie nawet przewidywać skutków ewentualnej przemiany. Bo a nuż okazałyby się one zbawienne dla ludzkości  ? I wtedy rządy państw musiałyby przyznać, że nie mają już kontroli nad obywatelami.
Wystarczy jednak uważnie obserwować, aby dostrzec, że świat zbudowany przez koncerny kula się jedynie jeszcze siłą rozpędu.
Cytuj
Podniesienie wibracji to ewolucja, jej zaniżenie to deewolucja (aewolucja)
Tak na prawdę to nie wiadomo. Chodzi o to, że choćby lekkie przesunięcie w fazie jakiejkolwiek częstotliwości zmienia całość "obrazka" jak w kalejdoskopie . Po prostu wszystko będzie inaczej, ale też pięknie  ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Lipiec 24, 2012, 11:36:06
east -
Cytuj
Zdaje się, ze niedawno padło gdzieś tu info o tym, że datowanie znalezisk radiowęglową metodą badania wieku skał w oparciu o izoptop węgla C14 już nie jest miarodajne, ponieważ nowe, nieznanej natury, promieniowanie kosmiczne zmieniło -uwaga - samą strukturę tego izotopu ! Jego czas rozpadu przestał być stałą więc nie można go już używać do datowania znalezisk.

Wszystko sciema! Nauka robila nas w bambuko, tylko swieta geometria nie klamie, dlatego wiedza jest tak poukrywana, dla kogo?


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Lipiec 24, 2012, 21:27:15
Mądrze tu sobie prawicie. O podnoszeniu częstotliwości - to fakt obecnie podobno częstotliwość Shumana wynosi 12,8 Hz, a kiedyś była stała - 7,8 Hz. Ale to jest dla mnie ewolucja - powolna.
Jako techniczny nie bardzo widzi mi się zmiana kąta, czyli inaczej fazy wibracji. Bez zmiany częstotliwości zmiana fazy fali powoduje tylko przejściowe zakłócenie i wszystko wraca do starej normy - fala jest taka sama. Zmiana fazy o 180 stopni spowodowałaby chwilowe wyciszenie fali.
Jeden z opisów wzniesienia wstawiła dziś Kiara w tym poście:
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7155.msg100306#msg100306
Mam ten tekst przetłumaczony i miałem go tu wstawić, ale teraz to bez sensu.
Zespół tłumaczy na blogu Krystal fantastycznie przyspieszył tłumaczenia, co poczytuję sobie za osobistą zasługę, kiedyś to trwało u nich minimum 2 tygodnie.
Ale do tematu. Opisana przez Stephena Cooka wizja i znaczenia dotyczą transformacji natychmiastowej.
Poprzez zewnętrzną energię w postaci wiązki białego światła z Centralnego Słońca wyzwalana jest energia jądra (serca) ziemi i rozszerza się ona i jej atmosfera w której ujawniają się świecące orby (my?). Wygląda mi to bardziej na widzenie z poziomu duchowego, wtedy wszystko jest łatwe do zrozumienia, jednak na razie nie ma odniesienia do fizyczności.
Chyba poczekamy na inne wizje Stephena.
Zakładając temat miałem na myśli jak najbardziej zmiany fizyczne i takich opisów będę poszukiwał.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 24, 2012, 21:56:10
Zmiany fizyczne będą wprost proporcjonalne do rozwoju świadomości jednostki.  ;)
Wszyscy załapiemy się na falę przemiany, ale nie wszyscy z niej skorzystamy.
Osoby/jednostki, które nie dostosują się do tempa zmian, choćby na poziomie podstawowym, powrócą do 3G i będą kontynuować cykle reinkarnacyjne aż do następnej fali ascendencyjnej. Oczywiście, podróż z której powrócą nie będzie dla nich wnosiła nijakiego świadomego wkładu (na poziomie podświadomym może i tak), po prostu nie będą nic z tych przemian pamiętać i nie zauważą, odnotują w swej świadomej percepcji żadnych większych zmian.
Ot, repeta tej samej klasy. ;D ;)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Lipiec 24, 2012, 23:23:41
wszystko sie rozswietli, pasozyty przestana czerpac energie, albo uzyskaja swiadomosc albo gdzies znikna , programy przesatna dzialc, podswiadomosc stanie sie swiadomoscia, zniknie lancuch pokarmowy itd :)

otworza sie drzwi percepcji :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 24, 2012, 23:56:06
Mądrze tu sobie prawicie. O podnoszeniu częstotliwości - to fakt obecnie podobno częstotliwość Shumana wynosi 12,8 Hz, a kiedyś była stała - 7,8 Hz. Ale to jest dla mnie ewolucja - powolna.
Owszem, tak na razie to wygląda, lecz może przyspieszyć. Fakt został stwierdzony. A jeśli do tego dodamy "przesunięcie fazowe " (zmiana "struktury" atomowej)...
Cytuj
Jako techniczny nie bardzo widzi mi się zmiana kąta, czyli inaczej fazy wibracji.
Nie tyle zmiana fazy, co jej przesunięcie. Wg WSM (Wave Structure Matter) Milo Wolfa wszystko, każda cząstka ( i jej antycząstka) to jedynie węzły drgających fal. Tam ,gdzie "łapiemy" elektron jest po prostu węzeł fali, a za chwilę tego elektronu nie ma, by się natychmiast, bez żadnego przesunięcia w czasie, ani w przestrzeni , pojawił na innej powłoce walencyjnej - to nic innego jak przesunięcie fali w fazie. Węzeł znika "tu" bo fale się "rozjeżdżają" ,ale natychmiast pojawi się gdzie indziej. Ot i cała "kwantówka" ;)
Do tego, jak częstotliwość tej fali się zmieni, to zmieni się "struktura" całej cząstki. Wszystko się zmieni. To juz nie będzie węgiel, tylko na przykład jakiś krzem.
Tak to by mniej więcej wyglądało fizycznie.
U podstaw całej materii leżą właśnie fale oraz ich częstotliwość.

ps. w Niedzielę na spacerze po puszczy była rozmowa z survivalowcem o słowiańskiej mitologii. Słowianie widzieli w Naturze elfy, boginki, rusałki i skrzaty w ten "naiwny" sposób kultywując szacunek do żyjącej Natury. Oni wiedzieli, że w Naturze odbywa się nieustanna komunikacja , wymiana informacji czego wyrazem były wierzenia pogańskie.

 Dziś las to zasobnik papieru dla leśników :(

 Słowianie na swój sposób porozumiewali się z Naturą stanowiąc jej integralną część. Kiedy Natura zmieniała oblicze to zmieniali się i oni wraz z nią. Dziś nie musimy używać języka bajkowego, jest nauka i są obliczenia, które w swoich wnioskach nie różnią się niczym od tego, co kultywowali Słowianie od zarania dziejów. Zrozumienie Natury i na powrót połączenie się z jej odwiecznym rytmem to konieczność dla przetrwania ludzkiego gatunku. Inaczej na prawdę ciężko będzie przetrwać "przejście".


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 25, 2012, 01:14:15
Cytat: east
Inaczej na prawdę ciężko będzie przetrwać "przejście".

Przetrwać przejście?

Ależ ono odbywa się każdego dnia, w tobie, gdy świadomie przekraczasz siebie wczorajszego.
To wyjście z mroku, doświadczenie światła, prawdy, miłości.
W świetle widać wyraźnie każdy fałsz.

Nie oczekujmy, że coś spadnie nam z nieba.
Żadne słońce (nawet centralne) niczego za ciebie nie załatwi.
To ty musisz przekroczyć granicę, a wpierw pokonać w sobie bestię.

Sen o cudownym przeniesieniu pozostanie tylko snem, gdy nie potrafisz zobaczyć siebie innym,
gdy nie zapragniesz zmiany i nie staniesz się nią.

Miłych snów.  ;)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Lipiec 25, 2012, 06:35:53
..było już pisane o fizcznych aspektach procesu- czyli zamiany węglą na krzem:

"Nie ma siedziby sądu lub arbitralny wybór, który ludzie mogą wstąpić i który nie może - jest to ściśle kwestia nauki i Zadusznych wyborów własnych. Lekkie zmiany trzeciej gęstości na bazie węgla struktury komórkowej do postaci krystalicznej, która pozwala organom przeżyć w wyższych częstotliwościach, lub  w wibracji, w czwartej gęstości i poza nią.
"Dlatego osoby, które zdecydują się zamieszkać w świetle mogą wznieść się z ziemi i ci, którzy zdecydują się trzymać się swoich ciemnych sposobów  nie mogą. Po pewnym czasie w duchu, dusze w tej drugiej grupy będą wcielać się w świecie, który odpowiada ich życia ziemskiego rejestracji energii i mają więcej możliwości, aby "zobaczyć światło. '" (11)
http://kochanezdrowie.blogspot.com/2012/07/ascension-36-co-to-jest-zoty-wiek.html

i jeszcze dalej..

"Czy wchodzimy w naszych fizycznych ciałach
Trzecim czynnikiem, który sprawia, że ​​Ascension jest unikalny, że uda nam wznieść się w naszych fizycznych ciałach, natomiast w przeszłości, aby wznieść, jeden miał opuścić ciało fizyczne z tyłu, jak SaLuSa mówi. "Tym razem [czyli to Wniebowstąpienie] można wznieść się z ciałem fizycznym. Dlatego nie śmierć swojego starego ciała , ale po prostu zmiana, która pozwala używać go w wyższych wibracjach , jest. "(11)
Aby zezwolić na ciało fizyczne, aby przetrwać w wyższych wibracjach, jego struktura ulega zmianie przez przychodzące światła  na bazie węgla do krystalicznego podłoża.
"Jak wielu z was jest  już świadoma tego [Wniebowstąpienie] jest wyjątkowe, jak zabrać swoje ciało fizyczne ze sobą. Nie jako istniejącą w oparciu  o węgiel ciała, ale jeden, który stał się krystaliczny i może funkcjonować w 5-tym Wymiar. Jeden, który stał się lżejszy, i przenosi się do najbliższej doskonałej ekspresji samego siebie. "(12)
"Również to jest wyjątkowe, ponieważ będziesz mógł wznieść się w ciele fizycznym, że zmieniłeś swoje komórki organizmu, aby  nadawały się do życia w wyższych wymiarach." (13)"
http://kochanezdrowie.blogspot.com/2012/07/ascension-czesc-46-ascension-jest.html


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 25, 2012, 10:28:58
@songo
No mniej więcej chodziło by o to, co tam napisali na kochanym zdrowiu :D

Cytat: east
Inaczej na prawdę ciężko będzie przetrwać "przejście".

Przetrwać przejście?
No w fizycznym aspekcie, jako jeden kawałek ,czyli ten sam organizm /forma. Blue zapodał temat chyba po to, aby pogadać o fizycznych aspektach tzw "Wzniesienia" ?

Nie da się oczywiście oddzielić tej fizyczności od świata duchowego. Oddzielenie było domeną rzeczywistości w jakiej się wychowaliśmy i jaka dalej wykładana jest w szkołach. Jest to utrwalanie rozdzielenia, wprogramowywanie przekonania o tym, że wszystkie organy jednego ciała to osobne części w których - w każdej z osobna - można sobie bezkarnie grzebać nie zawracając sobie głowy Całością. Błędne przekonanie.
Uczucia, przekonania, wiedza o tzw "sobie" , wszystko to są bardzo ważne aspekty i wpływają na fizyczność w równym stopniu co np "promieniowanie kosmiczne".
Wzmianka o Słowianach oraz ich powiązaniu z Naturą padła nieprzypadkowo.

Cytuj
Ależ ono odbywa się każdego dnia, w tobie, gdy świadomie przekraczasz siebie wczorajszego.
To wyjście z mroku, doświadczenie światła, prawdy, miłości.
W świetle widać wyraźnie każdy fałsz.
Tak na prawdę nie trzeba przekraczać siebie :D Wystarczy nie odgradzać "siebie" od tego co jest , od życia. Kiedy idziesz na spacer do lasu, czy musisz coś specjalnego robić, aby poczuć ten nieuchwytny związek z życiem, które Ciebie otacza ?
Wyjście z mroku do światła to raczej przyzwolenie na to, aby prawda ,miłość i światło przeniknęły fizyczną istotę ,którą uważasz, że jesteś.

Cytuj
Nie oczekujmy, że coś spadnie nam z nieba.
Żadne słońce (nawet centralne) niczego za ciebie nie załatwi.
To ty musisz przekroczyć granicę, a wpierw pokonać w sobie bestię.
I znów, "centralne słońce" zostaje przeniesione z głębi wszechświata i sprowadzone do JA - do Ciebie, która uważa, że musi coś koniecznie zrobić, coś przekroczyć, coś pokonać. Pokutuje tu znów program oddzielenia.

Łażąc po lesie czy łące oczy patrzą na cuda Natury - oto się dzieje życie. Ono niczego nie przekracza, z niczym nie walczy, niczego specjalnego nie robi. Życie dzieje się tak , jak zawsze się działo może tylko dziś bardziej intensywnie, bardziej "świetliście." Obserwujmy jak Natura współgra z Wszechświatem, jak odpowiada na zew "wzniesienia" nawet, gdybyśmy musieli widzieć w tym tańcu leśne boginki, elfy ,wróżki czy inne tam osóbki ;) Wszystko żyje  ;D

Cytuj
Sen o cudownym przeniesieniu pozostanie tylko snem, gdy nie potrafisz zobaczyć siebie innym,
gdy nie zapragniesz zmiany i nie staniesz się nią.
Ha, niczego nie musisz . To już tu jest, wszędzie, a "ty" nie stajesz się , bo "ty" to  wieczna ,nieustająca zmiana ,co w praktyce oznacza, że żadnego stałego "Ciebie" nie ma  ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 25, 2012, 11:57:34
Cytat: east
Ha, niczego nie musisz . To już tu jest, wszędzie, a "ty" nie stajesz się , bo "ty" to  wieczna ,nieustająca zmiana ,co w praktyce oznacza, że żadnego stałego "Ciebie" nie ma   

Fakt, stałej mnie nie ma.  ;) Ale, czy podoba Ci się świat w obecnym kształcie?
Bo mi nie bardzo, więc muszę.  ;D Również za innych, skoro brak rozdzielenia.
Przyroda jest ok., człowiek też mógłby taki być, ale nie jest, w swoim przejawie.
Dlatego musi zechcieć i o to chcenie chodzi.

Energia/materia jest plastyczna. Potrzebny tylko impuls, zamysł, wyobrażenie, wola, działanie.
Dysponujesz tym. Po co podpisujesz różne petycje?
Jednak, czy podpis coś zmieni, gdy brak zmiany w Tobie?

I mimo wiary w brak "JA", przejawiasz się w niepowtarzalny sposób.
Powielasz własne wyobrażenie siebie, wg swego wzorca "JA".
Bez "JA" byłbyś tylko programem odtwórczym. "JA" nadaje Ci możliwości twórcze,
z których korzystasz.

East, to nie drzewo, east, to kreacja.  :D
I oby jak najbardziej przyjazna dla świata i siebie samego.

Pa  ;D



Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Lipiec 25, 2012, 13:22:13
..dalej-

"Powiedziałem w wielu artykułach już umieszczonych na tej stronie, że oświecenie jest celem życia. Oświecenie jest realizacją naszej prawdziwej tożsamości jako Bóg (lub Mógłbym powiedzieć jak światło), który przychodzi do nas jako wynik naszej uwagi jest i przyswajaniem światła w doświadczeniu ogólnie o nazwie "oświecenie".
W kolejnych fragmentach, SaLuSa odnosi się do tego doświadczenia:
"Jesteś w dziwnych czasach, aby to, czego normalnie doświadczamy, ale jak zasłona zostanie podniesiona Światło rozświeci twój umysł w prawdzie, kim naprawdę jesteś. W rzeczywistości jesteście wielkie Istoty Światła, które ustąpiły w niższe światy nie z innego powodu ,niż że chcesz poszerzyć swoje ewolucyjne doświadczenia. "(8)
"Pewnego dnia nagle uświadomisz  sobie, że życie ma dać więcej niż to co robisz, a kiedy ujrzysz światło twoja świadomość otwiera się. Dla poszukujących prawdy nigdy nie było lepszego czasu, tak jak wiele kanałów zostało otwarte w celu zaspokojenia wszystkich. "(9)
"Wielkie przebudzenie nadal ma miejsce, a wiele dusz jest w otwarciu się do oświecenia i stają się jednymi z tych, którzy znaleźli światło." (10)
Przy innej okazji powiedział, że "teraz światło jaśnieje i każde serce może wyciągnąć je i otworzyć ich dusze do rzeczywistości, kim jesteś i jaki jest twój cel w życiu." (11)
Wniebowstąpienie  to nie jest koniec oświecenia,  ani to wniebowstąpione istoty, które pomagają nam się podnieść na końcu podróży, jak Grupa Arcturian mówi jasno: "Nie oczekuje się nagle stać się w pełni oświecony, bo to jest droga oświecenia . My też robimy tę samą drogę i jesteśmy po prostu trochę dalej w przyszłości. To jest ewolucja i to właśnie jest istota ,o co w tym wszystkim chodzi. "(12)"
http://kochanezdrowie.blogspot.com/2012/07/ascension-czesc-56-jaka-jest-wzrostowa.html


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 25, 2012, 13:29:13
Cytat: east
Ha, niczego nie musisz . To już tu jest, wszędzie, a "ty" nie stajesz się , bo "ty" to  wieczna ,nieustająca zmiana ,co w praktyce oznacza, że żadnego stałego "Ciebie" nie ma   

Fakt, stałej mnie nie ma.  ;) Ale, czy podoba Ci się świat w obecnym kształcie?
Bo mi nie bardzo, więc muszę.  ;D Również za innych, skoro brak rozdzielenia.
Świat w obecnym kształcie to już historia, która wydarzyła się najpóźniej 6 sekund temu, zanim została zauważona przez zmysły.
Przyszłość zaś to efekt tego, w jaki sposób świat jest postrzegany teraz .

Cytuj
Przyroda jest ok., człowiek też mógłby taki być, ale nie jest, w swoim przejawie.
 
No właśnie dlaczego ? . Czy dlatego, że chce lub nie chce czy też dlatego, że już sam, jako filtr , determinuje stan rzeczywistości ?

Cytuj
Energia/materia jest plastyczna. Potrzebny tylko impuls, zamysł, wyobrażenie, wola, działanie.
Tak, materia=energia są nieustającą zmianą , a do tego równania należałoby również dopisać świadomość. Impuls przychodzi, zamysł pojawia się - przekuwają się w działanie i dzieje się , tylko niekoniecznie jesteś w tym TY. Zawsze tak było. Dlatego świat jest taki, jaki jest, że ludzie działają w rozproszeniu, bo z powodu utożsamienia się z JA uważa ,że żyje dla siebie w związku z czym ma inną wizję , swoją wizję i za nią goni jak króliczek za marchewką. Nowe auto, nowy gadżet, zarobić kasę, oświecić się , uwolnić siebie, siebie wznieść  itp. To są priorytety generujące permanentny stan rozdzielenia od Całości. I dlatego rzeczywistość oddaje obraz tego stanu ludzkości.
Widać, że  rzeczywistość zmienia się wraz z informacją . Można by napisać, iż rzeczywistość to  stan informacyjny. Dlatego ludzkie przekonania i jego stan wiedzy o świecie jaki zna wymusza to , co widać, ale "własny czubek nosa" nie pozwala dostrzec iż sam jest przyczyną nieszczęść jakie go dotykają, jakie dotykają ludzkość . To coś w człowieku, owo JA utrzymuje niski stan wibracji i tylko to.

Cytuj
Dysponujesz tym. Po co podpisujesz różne petycje?
Jednak, czy podpis coś zmieni, gdy brak zmiany w Tobie?
Pojawia się impuls to jest działanie. Działanie nie blokowane przez wyobrażenia typu "a czy coś zmieni czy nie zmieni". Całość to taniec poszczególnych elementów i tak na prawdę nie chodzi o podpis, tylko o intencję, która za tym stoi . Wyrażona w petycji łączy się z nurtem wielu podobnych intencji - informacji - i dalej zaczyna zmieniać rzeczywistość bez udziału "mnie". Zresztą nigdy nie było "mnie". Wreszcie brak oporu ze strony "mnie" , po prostu odzwierciedlenie myśli w działaniu (w tej petycji właśnie ) , umożliwia uwolnienie samonaprawczych mechanizmów rzeczywistości.

Cytuj
I mimo wiary w brak "JA", przejawiasz się w niepowtarzalny sposób.
JA się nie przejawiam ;D Przejawia się Istnienie. To ono się dzieje, nie ja.

Cytuj
Bez "JA" byłbyś tylko programem odtwórczym. "JA" nadaje Ci możliwości twórcze,
z których korzystasz.

Całość nie potrzebuje JA, żeby harmonicznie się wyrażać i żeby ten taniec energii, ta miłość się działa :D . Przychodzi myśl, wyraża się, zamienia się w działanie, dzieje się. Forma ,która pisze posta spełnia wolę tak na prawdę Całości, tak jak palec, który stuka w klawisze może uważać, że to on pisze i w pewnym sensie ma racje, bo jest integralną częścią organizmu więc i jemu w udziale przypada część dzieła.
Czy to jest odtwórcze czy stwórcze ? Współuczestniczenie w tworzeniu to ogromna radość . Całość ma niewyobrażalną moc i jest ona częścią i udziałem każdej formy zawierającej się w tej Całości. Nie ma potrzeby tworzyć coś po "swojemu" tak jak nie ma potrzeby wymyślać leków na wymyślone choroby ,bo wszystko czego człowiekowi potrzeba znajduje się w Całości.

Wzniesienie będzie czymś w rodzaju ponownego połączenia się z Istnieniem jako całością. Pełna samowystarczalność i niezależność od sztucznie wykreowanej rzeczywistości przez to samolubne JA .


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 25, 2012, 13:55:37
Cytat: east
Przychodzi myśl

A jak sądzisz, skąd przychodzą te myśli?
Czy jakiś kosmiczny generator je produkuje i wpycha do głów, synchronizując z potrzebą chwili? 
Czy może rozwinięty system neuronów, jakim jest mózg, utrzymujący świadomość
w stanie skupienia je wytwarza?

To „JA” jest ogniskową myśli a co za tym idzie, kreacji. Bez nieskończonej ilości „JA”
stanowiących jednorodne pole świadomości nie przejawiałoby się istnienie.
„JA”, to nie ego. 
I nie ma potrzeby łączyć się ponownie z całością, skoro wciąż jesteś i zawsze byłeś cząstką całości.


Pa i miłego dnia. :D
Myśl już poszła sobie. Moja cielesna powłoka, też.  ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 25, 2012, 16:35:52
Cytat: east
Przychodzi myśl

A jak sądzisz, skąd przychodzą te myśli?
tego się pewnie dowiemy :D

Cytuj
Czy jakiś kosmiczny generator je produkuje i wpycha do głów, synchronizując z potrzebą chwili? 
Czy może rozwinięty system neuronów, jakim jest mózg, utrzymujący świadomość
w stanie skupienia je wytwarza?
Na te chwilę obie możliwości są równie prawdopodobne, choć obserwacja wskazuje na fraktalną naturę rzeczywistości, zatem jako świadomość "harmonizuje" przepływ informacji i komunikację wewnątrz ludzkiego organizmu, tak i w większej niż ludzka, skali każda forma jest jakby takim "neuronem" jednego mózgu, zaś "myśl" to kwant informacji.
 
Cytuj
To „JA” jest ogniskową myśli

Raczej wypadkową myśli i to jedynie jako efekt uboczny, zaburzenie. Nie istnieje jako niezależny byt ,który wszystko kontroluje i któremu ma wszystko podlegać. Takie kontrolerskie podejście jest iluzją ,albo też przekłamaniem tak jak i produkty tego JA w naszym świecie czyli wojsko, służba zdrowia, polityka, sądownictwo. Jako część systemu te instytucje nie pełnią swojej służalczej roli ,a stają się aparatem kontroli i nacisku na społeczeństwo.
To jest chore .

Cytuj
Bez nieskończonej ilości „JA” stanowiących jednorodne pole świadomości nie przejawiałoby się istnienie.
Ale tu piszesz w ujęciu "komórkowym" - tak jakby każda , niby wyodrębniona komórka "posiadała" jednocześnie dostęp do Całości poprzez mechanizm natychmiastowej wymiany informacji (kwantowy? a może bardziej falowej natury ).Tak czy inaczej z owego połączenia wynika to, że już choćby zmiana jakości informacji - myśli - krążących w owym ekosystemie  , spowoduje zmianę jakościową w całości natychmiast , "w mgnieniu oka". Jest to potężne zadanie dlatego trwa w czasie i wymaga również makrokosmicznych ustawień tylko na jeden moment, na jedną chwilkę w konkretnym czasie. Tak to można by rozumieć.

Cytuj
nie ma potrzeby łączyć się ponownie z całością, skoro wciąż jesteś i zawsze byłeś cząstką całości.
Tak, zawsze jest tylko całość i nie ma potrzeby się ponownie z nią łączyć. Jedyna praca do wykonania to zobaczyć iż tak w istocie jest, a to, co zasłaniało pełen obraz samo się rozwieje.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Lipiec 26, 2012, 16:20:07
26 lip 2012


by krystal28 in Adrial, Bren-Ton

Macie przed sobą trzy możliwości

Pozdrawiamy: Jestem Adrial, Istota Niebiańska z tego Wszechświata. A ja jestem Bren-Ton z Andromedy. Bardzo nam miło komunikować się dzisiaj z wami.

Od kilkunastu lat mówimy wam, że nadejdzie czas wyborów.  Ten czas właśnie nadszedł.  Mówiliśmy wam, że Ziemia przekształci się i przejdzie do lżejszej gęstości.  Mówiliśmy, że wszystko, co ma zostać na Ziemi powinno podnieść swoje wibracje, by zgadzały się z jej wibracjami.

W chwili obecnej macie przed sobą trzy możliwości. Po pierwsze, możecie podnieść swoje wibracje do tego poziomu, kiedy wzniesiecie się do wyższej/lżejszej gęstości, tym samym usuwając się z powierzchni Ziemi.  Po drugie, możecie zdecydować, że pozostaniecie w 3. gęstości, czego obecnie trzyma się większość mieszkańców Ziemi, wybierając paradygmat oparty na strachu.  Albo po trzecie możecie zdecydować, że pozostaniecie na Ziemi, w trakcie gdy ona przetransformuje się do wyższej/lżejszej gęstości.

Podstawowe prawo Wszechświata mówi, że możecie egzystować tylko w tych wibracjach, które są zgodne z waszymi.  Jeśli będziecie otoczeni przez wibracje niepodobne do waszych, odkryjecie, że znaleźliście się w sytuacji, której nie możecie tolerować.  To przydarza się obecnie wielu osobom.  Czują, że nie pasuje do nich przeważająca gęstość strachu, przemocy, oddzielenia i skupiania się na sobie. Usuwają się z tych sytuacji, które nie pasują do ich wyższych wibracji.  Prowadzi to niektórych do fizycznego przemieszczenia się w sytuacje bardziej odpowiadające, bardziej pasujące do ich wyższych wibracji.  Inni odnajdują sposoby wycofania się w swoim obecnym miejscu przebywania.

Chcielibyśmy przypomnieć wam, że nie wystarczy jedynie chcieć przebywać w pewnych wibracjach. Musicie dostrajać siebie do tego stanu w każdej chwili.  Jeśli obecnie wibrujecie w 3. wymiarze, stale umacniacie swoją egzystencję w tej wibracji, przez danie zgody na utrzymanie tej energii.  Jeśli przebywacie w otoczeniu, które jest przeniknięte strachem, mówicie sobie, że to jest miejsce, gdzie życzycie sobie być.  Ach, możecie mieć chwile, kiedy pragniecie czegoś innego, lecz w końcu osiadacie w
 tym, co macie i akceptujecie to jako część waszego życia.

Z drugiej strony, jeżeli żyjecie w wibracjach opartych na miłości, stale umacniacie swą egzystencję w tym środowisku.  Tak więc macie wybór pomiędzy dwiema wibracjami; wyższej, opartej na miłości i niższej   opartej na strachu.  Jakiego wyboru dokonacie?

Jeśli jesteście osadzeni w egzystencji opartej na strachu, wiedzcie, że nie pozostaniecie na Ziemi ani nie wzniesiecie się do poziomu wyższych bytów.  Obie te ścieżki nie są kompatybilne z waszymi niższymi wibracjami.  Ci o niższych wibracjach będą także decydować się na śmierć i reinkarnację lub zostaną przetransportowani do innego miejsca, gdzie będą mogli kontynuować swoją opartą na strachu egzystencję, aż w końcu przebudzą się do światła.  Nie osądzamy ich.  Oni po prostu robią wybór.

Ci, którzy wibrują w wyższej/lżejszej gęstości -  zauważcie, nie powiedzieliśmy: ci, którzy “wybrali” wibracje wyższej/lżejszej gęstości.  Ci, którzy naprawdę wibrują w świetle, mają przed sobą dwie możliwości:  Mogą wybrać wzniesienie do bytu bezcielesnego, co wy nazwalibyście formą duchową, gdzie zostaną przyjęci przez byty o podobnym rezonansie.  Tam zdecydują się na swój następny krok w swej podróży wzwyż, ku zjednoczeniu ze Źródłem.

Alternatywą do tej ścieżki jest to, co my nazywamy ścieżką Opiekunów.  Opiekunowie nowej Ziemi będą szczególną rasą ludzi, nigdy przedtem nie widzianą w tym Wszechświecie. Opiekunowie będą mieli ciała fizyczne przepojone wyższymi gęstościami.  Ci nowi ludzie Ziemi, obdarowani krystalicznymi ciałami, które są młode, zdrowe i pełne energii, będą żyli setki lat.  Ci nowi ludzie Ziemi będą porozumiewać się telepatycznie i manifestować, i będą współbrzmieć z innymi obywatelami kosmosu.  Stworzą oni nową cywilizację Ziemi, pełną chwały cywilizację, która przyciągnie wielu gości z systemu gwiezdnego, którzy będą podziwiali ją i wchodzili z nią we współdziałanie.

Tak więc powtarzamy, że jesteście obecnie w chwili dokonywania wyboru.  W jaki sposób przeżywacie swoje życie?  Czy są rzeczy, które powstrzymują was od tego, byście stali się tym, kim możecie być? Teraz jest czas na to, by odrzucić to wszystko, gdyż nie możecie żyć w wyższych/lżejszych wibracjach, skoro zatrzymuje was bagaż niższej gęstości.  Czy macie nawyki, uzależnienia, przekonania, przywiązania lub zalegające emocje i myśli, które wam nie służą?  Pozbądźcie się ich.  Czy odczuwacie
 lęk przed zrobieniem następnego kroku w swoim rozwoju?  Bądźcie ponad te lęki, ponieważ one wam nie służą.  Czy coś rozprasza was w obecnej egzystencji? – odseparujcie się od tego.

Teraz jest wasz czas na dokonanie wyboru.  Nie martwcie się tym, co was otacza, nowościami dnia, działaniami innych czy waszymi  ustanowionymi poglądami.  Unieście się ponad nie.  Patrzcie na pełną chwały przyszłość, która na was czeka.  Wasze nowe życie rozpościera się zaraz po waszej następnej decyzji.  Nie macie już dłużej luksusu, aby odkładać tę decyzję.  Wasza osobista transformacja jest w zasięgu ręki.  “Sprawy jak zwykle” wabią was, abyście nie wprowadzali żadnych zmian.  Działanie,  które służy waszym długofalowym interesom, nie polega na odnawianiu ustalonych wzorców.

Jeśli uważacie, że będziecie  w stanie przylgnąć do wyższych/lżejszych wibracji, podczas gdy chaos transformacji jest wokół was, jesteście w grubym błędzie.  Będziecie w stanie utrzymać wyższe wibracje jedynie przez oczekiwanie tego, co jest przed wami, a nie przez ucieczkę od waszego starego życia w  strachu.

Utrzymanie tych wyższych wibracji wymaga praktyki.  Praktykujcie tak długo, aż te wyższe wibracje staną się waszą drugą naturą.  Praktykujcie tak długo, aż z łatwością utrzymacie te wyższe wibracje w obliczu tego, co  napotykacie w  3. wymiarze i praktykujcie tak, aby wasze konwencjonalne życie, jakiekolwiek by ono nie było, zostało za wami.  Zacznijcie już od teraz włączać się w wyższe wibracje.  Praktykujcie to już tego dnia.

Z przyjemnością podzieliliśmy się z wami naszym zrozumieniem.

Adrial i Bren-Ton

Mark Kimmel,  6 lipca 2012 r.

http://www.cosmicparadigm.com/athabantian/higherlighter-vibrations/

Przetłumaczyła Anna Bogusz-Dobrowolska   http://jagathon8.blogspot.com/
http://krystal28.wordpress.com/


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Lipiec 26, 2012, 17:46:06
to chyba przyjemność była tylko po ich stronie :P
to pa ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Lipiec 26, 2012, 20:58:03
Przebiśniegu, staram się zrozumieć twoją niechęć do channelingów, ale ciężko mi idzie. Nie łapię dlaczego wszystko i wszystkich ładujesz do jednego wora. Rozumiem twoje doświadczenia z istotami pozaziemskimi, ale weź pod uwagę, że bazując choćby na ilości odkrytych systemów gwiezdnych i przyjmując w/g naukowców wiek naszej galaktyki i innych, to ilość cywilizacji pozaziemskich powinna być imponująca. Zgodnie z teorią prawdopodobieństwa powinny istnieć cywilizacje o znacznie niższym stopniu rozwoju, ale też o znacznie wyższym, nawet nie biorąc pod uwagę różnych gęstości i wymiarów, bazując tylko na 3W. Nie osiągnęliśmy końca naszych możliwości w tym wymiarze, ani technologicznych, ani innych, dlatego bardzo prawdopodobne jest, że są również bardziej zaawansowane cywilizacje, które chcą i mogą wspierać nasz rozwój. Jeśli zachowują prawo nie interweniowania (nie przeszkadzania) to jak takie kontakty miałyby wyglądać?
Mimo wszystko naprawdę "oświeconych" jest tu bardzo mało i mają niewielki wpływ na cokolwiek, biorąc pod uwagę "ciemną stronę mocy". Kiara twierdziła, że channelingi są kodowane dla trzech poziomów świadomości, ja myślę, że tych poziomów jest więcej. Od kwalifikacji "obudzonych" jest tu kolega JACK...., ale z mojego punktu widzenia ludzkości daleko jeszcze do osiągnięcia 1% populacji w tym zakresie.
Więc każdy sposób jest dobry, pamiętaj, że channeling istniał na długo przed obecną cywilizacją.
Tak czy owak mamy przejść operację zwaną Wzniesieniem - razem z Ziemią, Żeby wyniki tego nie były
podobne do apokaliptycznych ktoś / coś musi budzić, teraz już szybko, bo terapia szokowa nie będzie do przeżycia dla niektórych, a wtedy Nowa Ziemia będzie nieco pusta w sensie słabo zaludniona.
Znamy energetyczną wizję Kiary, no i Stephena Cooka.
Jeśli masz jakąś wizję czy inne info, przeczucia, przemyślenia to zapraszam do podzielenia się nimi.

Ptak, east - nieco odlecieliście z tymi myślami, ale żeby to zakończyć dodam, że w jakimś przekazie, chyba "Niebiańskich" był ten temat wałkowany i stwierdzono, że rzeczywiście ok. 90% myśli nie jest naszych. Głównie "odbieramy" świadomość masową, ale także myśli tych wokół nas (nieświadomie, na razie), a także "szturchnięcia" i nakierowania z wyższych wymiarów, raczej sporadycznie.
Dlatego ich "zaleceniem" było, aby się nie identyfikować natychmiast z każdą myślą, tylko próbować zająć pozycję "obserwatora" myśli, co ma pozwolić wyłapać, a raczej wypuścić te, które nie są nasze i nam nie służą dobrze. Łatwo im powiedzieć - a my mielibyśmy to robić.
Natomiast "własne" myśli są pochodną świadomości, oczywiście z podbudową uczuć i emocji.
Ale tak jak w przekazie nie wystarczy wybrać Wzniesienia, tak również nie wystarczy tylko o nim myśleć, trzeba coś robić, bo wibracji nie podniesie nam żadne urządzenie, czy istota.




Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 26, 2012, 21:05:28
Uważam, że >Przebiśnieg< doskonale zdaje sobie sprawę z różnorodności i mnogości życia w naszym, i nie tylko wszechświecie.  ;)
Co do jego powątpiewania w channelingi, rozumiem go. To najpowszechniejsza, bo najprostsza forma przekazu i tym samym najbardziej obarczona możliwością manipulacji.
Ot i wszystko.  ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Lipiec 27, 2012, 08:31:28
cyt blu
Cytuj
Przebiśniegu, staram się zrozumieć twoją niechęć do channelingów, ale ciężko mi idzie. Nie łapię dlaczego wszystko i wszystkich ładujesz do jednego wora. Rozumiem twoje doświadczenia z istotami pozaziemskimi, ale weź pod uwagę, że bazując choćby na ilości odkrytych systemów gwiezdnych i przyjmując w/g naukowców wiek naszej galaktyki i innych, to ilość cywilizacji pozaziemskich powinna być imponująca.

Czyli znowu odnosimy sie do autorytetu "naukowcow". Albo autorytetu glosow i przekazow (quasi pozaziemskich).
Jak posluszni uczniowie w szkole zycia. A tu moze wszystko jest zupelnie inne, trzeba wejsc na nowe tory myslenia, zaczac uczyc sie decydowania i podejmowania odpowiedzialnosci, a nie nasladownictwa (malpowania:), ale to sztuka nie lada! Bo lepiej chowac sie za przekazami "wyzszej" strony niz samemu tworzyc przyszlosc.

Przebudzeni, to wlasnie ci, ktorzy siadaja u sterow, bo juz widza, jaka role w systemie pelnia.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Lipiec 27, 2012, 10:56:33
Lady, ciebie też często nie rozumiem, choć nie ja jeden i nie dotyczy powyższego posta.
Napisałaś o nowych torach myślenia, a chwilę dalej o obudzonych i siadaniu za sterami, co ewidentnie dotyczy starego paradygmatu. W nowym ma być brak sterowania, kontroli, zamiast tego - służenie innym.
Celowo przywołałem autorytety 3W, żeby nie podpierać się channelingami.
Chcąc się uczyć trzeba od czegoś zaczynać. Nie wsadzisz oseska na rowerek, bo ma trudność z zachowaniem równowagi na czworakach. Nauka niestety jest powolna, dlatego dla chcących się uczyć możliwości na różnych poziomach powinny być dostępne cały czas. Nawet jeśli oświecenie przyjdzie do kogoś jak "grom z jasnego nieba" to musi to być poprzedzone twardą, a często bolesną nauką.
Zmiana sposobu myślenia nie jest automatyczna, "bo się wznosimy", to następuje wskutek działania wielu czynników i w początkowej fazie są to czynniki wyłącznie zewnętrzne, głównie informacje. Dopiero potem w wyniku pracy "nad sobą" czynniki wewnętrzne zaczynają odgrywać coraz większą rolę poczynając od intuicji, a na wiedzy "wewnętrznej" kończąc poprzez różne stany pośrednie typu wizje, czy kontakty poza zmysłowe.
Żeby ktoś mógł się przestawić na nowe tory myślenia musi się dowiedzieć najpierw, że one istnieją.
Ciekawi mnie, jaki miałabyś sposób, aby "laika" wstawić na te tory. Po mojemu wrzucanie haseł, czy zagadek absolutnie nie zadziała. Chyba, że mamy czekać na "cud oświecenia" w postaci zewnętrznej energii, ale on też ma małe szanse zadziałania wobec nie przebudzonych. Więc jakie rozwiązanie "przebudzania" widzisz?


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Lipiec 27, 2012, 11:12:50
blu
Gdybys uwazniej czytal moje posty zauwazylbys, ze staram sie innym przekazywac wiedze, nauczam Gi Gonga, dziele sie umiejetnosciami, tlumacze z innych jezykow, to nazywa sie procesem nauczania.
Ty zas kopiujesz.
Czegoz to nie rozumiesz w mych slowach? //Albo nie chcesz zrozumiec//

Przebudzenie nie dokona sie na rozkaz, albo widzimisie. To cos glebszego i indywidualnego. To rowniez rodzaj selekcji.
Wyobraz sobie, ze czeka na "nas" statek luksusowy transatlantyk - wygralismy wycieczke! - ale sa tam rozne kategorie kajut. To tak mniej wiecej. Plan realny.

Jakie hasla i zagadki wrzucam? Wyjasnij, to odpowiem, zawsze mozna zapytac sie, gdy sie czegos nie rozumie, to podstawa rozwoju, "kto pyta nie bladzi", dziala rowniez przy wzniesieniu, czy jak to tam zwal.








Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 27, 2012, 12:42:59
@blue
Cytuj
Nawet jeśli oświecenie przyjdzie do kogoś jak "grom z jasnego nieba" to musi to być poprzedzone twardą, a często bolesną nauką.
A dlaczego musi ? Oświecenie przyjdzie jak nie nie będzie tego, kto/co blokuje ten przepływ. Kogo musi boleć i dlaczego musi ?
Bolące mogą być lekcje pokazujące przeszkody oddzielające od nurtu życia. Boli póki jest kogo boleć, póki się tego kogoś trzymasz kurczowo, póty będzie bolało.

Cytuj
Zmiana sposobu myślenia nie jest automatyczna, "bo się wznosimy", to następuje wskutek działania wielu czynników i w początkowej fazie są to czynniki wyłącznie zewnętrzne, głównie informacje.
Zgoda. Nic nie jest automatyczne i nie dzieje się od razu, bo jeszcze jakiś czas działają uwarunkowania tak jak w syndromie odstawienia palenia papierosów pojawia się głód. Z czasem wygaśnie, ale na początku jest silny, bo działają stare kanały przepływu energii w których brak nikotyny natychmiast wywołuje ssanie - do umysłu idzie komunikat by zdobyć brakujący element. Chyba, żeby rozproszyć od razu ów kanał. Wtedy sygnał nie pójdzie bo nie będzie się mógł nawet uformować i to jest możliwe do zrobienia ,już są takie metody rzucania palenia (biorezonans). Na tym przykładzie widać jak różne są drogi Wzniesienia. Zależy od którego końca się zaczęło . Można iść dłuuugą i ciernistą drogą w ciągłej pracy nad "sobą" (kanał ssania) , a można też przeciwnie, od razu rozpuścić sam kanał. To co przyjdzie niech będzie obserwowane. Przejdzie mimo, bo nie będzie już kogo złapać, aż znikną te same od lat wzorce myślenia. W drodze ,być może znikną wszelkie upierdliwe myśli oddzielające "ciebie" szczelnym szalem od życia i to będzie jak olśnienie, oświecenie.
Różnie ludzie reagują i różne mają doznania w takiej chwili. To przychodzi na zachętę i trwa niewiele dłużej niż moment, a  potem znika znów za zasłoną, ale to wystarczy ,aby zmienić na zawsze wszystko i nic już nie pozostaje takie jakim było.



Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Lipiec 27, 2012, 12:49:41
Lady, jak zwykle najpierw odzywa się w tobie wojownik, ale to nie istotne. Piszesz, że nauczasz, tłumaczysz itd. i chwała ci za to. Racz tylko zauważyć, jak trudna twoja nauka jest, jak piszesz sama "załapałaś" po kliku latach i "wizycie". Pomijając nawet to, że mimo wszystko jest to "szkoła walki" nie dasz rady wrzucić ucznia na "głęboką wodę". Inne ścieżki rozwoju mają tak samo! Piszesz, że ja kopiuję - prawda, choć ty teoretycznie możesz dodawać swoje doświadczenia, wymyślając np. ćwiczenia, a ja tłumacząc staram się oddać wierną treść uwzględniając swoje doświadczenia, nie są to wielkie różnice, choć drastycznie różne ścieżki.
Twoja z zasady jest konfrontacyjna, moja z zasady jest unikaniem konfrontacji, nie publikuję "rewolucyjnych" channelingów, nawet jeśli się pojawiają.
Oczywiście są różne rodzaje kajut dla różnych poziomów świadomości i nie ma przebudzenia z samej chęci, choć to już wybór. Jednak nie odpowiedziałaś na pytanie o twój sposób "przebudzania", jeśli w ogóle to leży w twoich zainteresowaniach.
Ja robię to powiedzmy na niskim poziomie publikując również zmanipulowane przekazy.
Mistrzowie nie muszą ich już czytać, prawdziwi mistrzowie nie identyfikują się z niczym, są doskonałymi obserwatorami, są jakby "nie z tej ziemi" dlatego mogą być przykładem dla innych, niezależnie czy są tu obecni ciałem, czy tylko słowem.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Lipiec 28, 2012, 07:12:08
RADA 12-tu 26.07.2012. Zagadki rozwiązują się.


 26.07.2012 Zagadki rozwiązują się. RADA 12 (RADA 12-tu)

Ściągnij ten wpis jako PDF



W Grze Światów rozstrzyga się teraz,
CO ma pozostać w Grze i KTO ma zostać z Gry zabrany.


To nie wszystko, nadszedł czas bo Decyzje
już wchodzą w życie i tworzą Realia,
Nowe Realia, Rzeczywistość Światła.


Głębokie tęsknoty Ludzi się teraz spełniają,
to głębokie Życzenie, aby wiecznemu życzeniu
Szczęścia, Sprawiedliwości i Obfitości na tej Ziemi
stało się zadość.


Niebo już dawno wysłuchało waszego wołania
i teraz stawiamy kroki konieczne do tego
aby PODNIEŚĆ TĄ PRZEMIANĘ DO RZECZYWISTOŚCI.


Polegajcie na tym, nawet jeśli już zostało
to Wam ogłoszone, polegajcie na tym bo Światło
zawsze zwycięża i zawsze się przedrze, teraz,
bo Ciemność „wpycha się” jeszcze raz w Wasze Życie.


Największą głupotą którą może zrobić Człowiek
jest jego zachwianie się w Zaufaniu w Nowy Czas,
wtedy kiedy zamknie się on na Nowy Czas,
wypierając się wiary i wewnętrznej Wiedzy
dotyczącej Przemiany, gdy odpuści sobie
urządzanie Nowej Ziemi bo dość ma już czekania.


Ta Gra trwa do Końca, tak jak każda Gra która trwa
do „końcowego gwizdka”. Ten który nie może się go
doczekać, ten traci go z rąk, przegrywa Grę, wtedy
jest ona przerwana – nie zakończona – i musi być
kontynuowana w innym Czasie.


Dziś jest to Temat dla wielu Pracowników Światła
- dla Ludzi którzy zmęczeni są czekaniem, dla tych
którzy już więcej nie ufają zapowiedziom Światła,
dla tych którzy coraz mniej mogą coś począć
z Przekazami ze Światła bo mają wrażenie że one
się nie spełniają.


Tak długo jak Ludzki Duch pobiera całą Wiedzę
z Poziomu Liniowego tzn z Intelektualnego
Rozumienia Świata – ponosi on klęskę.
Albowiem należy być wytrwałym, należy
ogarnąć wszystkie Rzeczy będące aktualnymi
poza Czasem i Przestrzenią.


Albowiem cierpliwość możliwa jest tylko
dla tych Ludzi, którzy ogarniają
„wielki Łuk Życia”, potrafią go naciągnąć
i potrafią dotrzeć do obszarów bezgranicznego
postrzegania ich Świadomości.
Kto teraz rzuci swoją broń na ziemię, kto teraz
krótko przed końcem wszystkich upływających
terminów sam zabierze się z Gry, zostanie zaprowadzony
z powrotem do Gry w INNYM CZASIE,
lecz przegapi Godzinę Prawdy która stoi teraz
przed Ziemią i Rodzajem Ludzkim.


Tak, to nie jest proste by ogarnąć Całość, Wszystko,
Kosmiczny Obraz i pojąć Przemianę Poza Czasem,
ale jest to konieczne i z każdym dniem czekania
jest to coraz bardziej naglące, albowiem jedynie
w Zaufaniu w to spełnią się te wielkie oczekiwania.


I nic nie jest niedorzeczne,
nic z tego co oczekujecie
nie jest nieodpowiednie, nic.


Wy to wiecie bo w Waszej pamięci komórkowej
zapisane są te Ostatnie Dni Ludzkości.
Wy to wiecie, lecz to Wasz Umysł rozsiewa
wątpliwości, rozsiewa niepokój i jest on mało
wyćwiczony w cierpliwości.


My wołamy Was do nas!


Chodźcie, abyśmy mogli Was wyposażyć
we wszystko czego potrzebujecie by pozostać
niezachwianym, jednak proszę, chodźcie.
Łączcie się codziennie ze Światłem a nigdy
nie ześlizgniecie się z powrotem w Ciemność.


Dla Was skończył się ten Czas,
nawet jeśli jesteście jeszcze tym Czasem otoczeni.
Do jaskini nie przenika Światło, żadne Światło,
nawet jeśli dawno już oświetla całą Ziemię
i Wy o tym nic nie wiecie gdyż wciąż jeszcze
jesteście w jaskini. Opuśćcie to miejsce niepokoju
i ociężałości.


I to miejsce to jest Wasz Umysł
który wciąż Wam przypomina o tym co jest „wykonalne”,
o tym co jest „możliwe”, ale nigdy nie pozwala Wam
na spojrzenie poza tą granicę, tam,
gdzie niemożliwe czeka na swoje spełnienie
i gdzie wszystko jest wykonalne.


Albowiem dopiero poza Umysłem zaczyna się myślenie
kosmicznymi zależnościami – bo to „myślenie”
odpowiada Przebudzonej Świadomości Istoty
i nie bierze swojego początku w mózgu Człowieka.


Teraz należy przejść ten Czas w „mistrzowskim stylu”
i stać się  Mistrzem tego Czasu.
I Wy jesteście tymi, którym jest to pisane.
Zagadki rozwiązują się, Kłębowisko Czasu zostanie
rozplątane, lecz jedynie wyjustowany na Wieczność
Duch może to uczynić i nie waha się ani chwili.
Może on oczekiwać tego co często się ukazuje, jeszcze
zanim zostaje to zakotwiczone i staje się prawdziwym
na wszystkich poziomach Ludzkiego Społeczeństwa.


Stwórca do Was przyszedł i ON pozostanie
i wtedy gdy najmniej GO oczekujecie
przyjdzie i weźmie Was w posiadanie
jeśli pozwolicie i jesteście na to gotowi.
Dopiero wtedy jesteście wolni, bo wtedy
przestajecie być czyjąś (*obcą) własnością.


Wy należycie tylko do jednego: do STWÓRCY.
Wy należycie tylko do Was samych bo sami
jesteście boscy!
Wy należycie do Życia które jest
WSZYSTKO-JEST-JEDNYM w Wieczności.


Oczekujcie Nieoczekiwanego
i oczekujcie przede wszystkim od Was samych
tego iż bezwarunkowo ufać będziecie w Wasze
Wewnętrzne Wizje kierujące Wami od Eonów
a które teraz właśnie się spełniają.
Oczekujcie tego, bo to nadchodzi i Wy możecie w to ufać.


My wysłaliśmy dla Was miękko w naszej Miłości,
chodźcie i przyjmijcie to, bo Prezenty Nieba są Wasze.



http://kochanezdrowie.blogspot.com/2012/07/rada-12-tu-26072012-zagadki-rozwiazuja.html


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Lipiec 28, 2012, 19:52:39
Czyta się ładnie ale cóż hm, ze tak się wyrażę oczekiwałem kiedyś prezentu normalnie oczekiwałem ba i miałem nadzieję ;D
Mam taką beczkę wkopana pod rynnę a ze 200 litrów ;D
Otóż jak kiedyś w jednym channelingów przeczytałem, iż będziemy dostawać prezenty to liczyłem, że prezentem może będzie zamiana wody w beczce na piwo ;D
Toć podobno jednemu w prezencie zamieniono wodę na wino  ;D
Co to ludzie nie wymyślą ;D
Powiem tylko że w takie obiecanki to już nie wierzę i dodam z całym szacunkiem i z za przeproszeniem iz ma je w du....
no to pa ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Lipiec 28, 2012, 20:22:51

Mam taką beczkę wkopana pod rynnę a ze 200 litrów ;D
Otóż jak kiedyś w jednym channelingów przeczytałem, iż będziemy dostawać prezenty to liczyłem, że prezentem może będzie zamiana wody w beczce na piwo ;D

ja też mam, ale w tym roku mam pełno małych jabłek i chyba zdecyduję się na Cydr :D

no to Pa ;)

PS. jak chcesz coś wypić- to zrób to sam :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Lipiec 28, 2012, 20:45:47
Songo, to chyba wkleiło ci się 3 razy, czy w oryginale też tak było?
Jak widać, na razie każdy musi spełniać swoje marzenia sam. W tym zakresie chyba Wzniesienie też niewiele zmieni. A swoją drogą, skoro tych energii tyle napływa to może już warto rozpocząć próby manifestacji, co wy na to?


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Lipiec 28, 2012, 21:02:33
Songo, to chyba wkleiło ci się 3 razy, czy w oryginale też tak było?
Jak widać, na razie każdy musi spełniać swoje marzenia sam. W tym zakresie chyba Wzniesienie też niewiele zmieni. A swoją drogą, skoro tych energii tyle napływa to może już warto rozpocząć próby manifestacji, co wy na to?

dzięki już poprawiłem  :-[


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Jack1967 Lipiec 28, 2012, 22:36:12
http://www.youtube.com/v/J3UzUUA_aTY?version=3&amp;hl=pl_PL
raczej już stary film ale za to z dość młodą B.Marciniak...  ;)

Film ukazujący proces wzniesienia od jego zarania w XX wieku, aż po przyszłe czasy kolejnego Złotego Wieku na Ziemi. Przedstawia on szereg istot, które są w to dobrowolnie zaangażowane i należy się im za to uznanie że godzą się doznawać wielu cierpień, aby pomóc podnieść wibracje i poziom świadomości na Ziemi. Na Ziemi żyło już wiele cywilizacji, które przeszły proces wzniesienia, ale my TU i TERAZ mamy możliwość największego wzniesienia z dotychczas znanych na ziemi, gdyż znajdujemy się w maksymalnym oddaleniu(?)przypis-nigdzie nie jest daleko..) od Źródła i od siebie samych, a nasze ciała żyją krótko i chorują. Możemy to wszystko przezwyciężyć i raz na zawsze zakończyć manifestowanie się zjawisk należących do trzeciego wymiaru dualizmu takich jak właśnie starzenie się, cierpienie i śmierć. Każdy może wybrać, czy chce funkcjonowaćw starym, czy w rodzącym się nowym świecie.
(to komentarz znajdujący się pod filmem na you tube-jedyny przypis mój)

ps.znowu niestety problem z bezpośrednim umieszczeniem tu filmu..

ad.@songo1970:
może do młotków trzeba jakimś młotkiem a nie poematem? :o (chodzi tylko o "metodę" przekazywanie informacji ;)
zresztą każdy wybierze sam - dla spóźnialskich magiczne drzwi się nie otworzą w ostatniej chwili(to nie tanie linie..)
każdy wybiera już TERAZ(im szybciej tym ma potencjalnie większe szanse) - bo musi się wcześniej przygotować żeby zwyczajnie dać radę - i niby czym więcej 'klientów' tym lepiej - ale jak bym powiedział to raczej liczy się nie ilość a jakość.. (oczywiście sorki za wprost,brutalność etc.- ale niestety tak to właśnie wygląda..)

poprawiłem okienko filmu- powinno wyglądać tak: [*flash=600,400]http://www.youtube.com/v/J3UzUUA_aTY?version=3&amp;hl=pl_PL[/flash]
*- bez tej gwiazdki w nawiasie. Songo


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Lipiec 29, 2012, 00:09:34
coz wszechswiat do funkcjonowanie potrzebuje albo krwi albo swiatla...:)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Lipiec 29, 2012, 09:39:05
Dzięki Jack-u za ten film. Jest on ilustracją ewolucyjnego Wzniesienia, "wspomaganego" z zewnątrz, w dość powolnym tempie. Ale już na jego przykładzie widać, że "nic nie jest wykute w kamieniu" w tym zakresie, jak zwykli mówić niebiańscy. Od czasu stworzenia tego filmu, warunki i opcje znacząco się zmieniły. Wyszliśmy choćby z opcji katastrof o zasięgu globalnym, ale mamy wiele innych pomniejszych opcji w realizacji. Jak widać nie tylko scenariusz, ale i rozkład czasowy jest inny, ale idziemy do przodu, choć nie wszędzie w dobrym tempie. Na bieżąco większość "pozaziemskich" twierdzi, że jesteśmy dokładnie tam, gdzie powinniśmy być, a reszta to tylko nasza niecierpliwość.
Co do młotków, jestem odmiennego zdania. Każdy ma swój cykl i tryb działania i budzenia. Użycie "młotka" powodowałoby powstanie nowego cyklu karmicznego dla obydwu stron, dlatego w moim rozumieniu tego problemu, ci co mogą i potrafią dostarczają (zasiewają) informację i to jest dość, każdy ma wolną wolę wyboru, co z tym zrobić i działa wyłącznie na swoją odpowiedzialność.
Często nadgorliwość jest znacznie gorsza niż brak gorliwości w ogóle. Przykładów tego w historii i na bieżąco mamy pod dostatkiem, zresztą to typowa cecha dualizmu i jednocześnie nasza wada narodowa - z jednej skrajności w drugą.
A do Wzniesienia potrzeba równowagi na każdym poziomie.
Prawdziwe drzwi nie zamykają się nigdy, bo "spóźnialscy" mogą się załapać na następny długi cykl i tak aż do skutku.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Lipiec 29, 2012, 10:38:31
blu
Cytuj
jak piszesz sama "załapałaś" po kliku latach i "wizycie".
Nie, nie pisze tak. Bledna interpretacja.
Cytuj
Jednak nie odpowiedziałaś na pytanie o twój sposób "przebudzania", jeśli w ogóle to leży w twoich zainteresowaniach.
Odpowiem teraz (nie zauwazylam, ze odpisales), a wiec - odpowiedz miesci sie w calosci. Jestem za integrowaniem, a nie rozdzielaniem. Wiedza jest zbiorem, kto czyta tylko wybrane moje watki (czy wpisy) pozna tylko czesc. Wypowiadam sie z reguly przejrzyscie i rzeczowo, celowo unikam kopiowania i nasladowania innych guru, bo niewielu jest tych prawdziwych. Znam nawet osobiscie ludzi z ogromna wiedza ezoteryczna, ale rowniez mocno zainteresowanych robieniem pieniazkow (na tejze dziedzinie).
I slusznie, bo jak mowia swiete slowa "do mistrza przychodz z garncem zlota", bo tez musi z czegos zyc.

"Przebudzanie" to, ktore ja znam, to rodzaj wewnetrznego updatu, nagle zaczyna sie rozumiec wiecej niz jeszcze przed chwila.
Ma to zapewne zwiazek z celowym dzialaniem jakichs sil, czy wyzszych, czy ukrytych.
Jest sie w stalym kontakcie z glosem, czesto jest sie odosobnionym, bo inni jeszcze nie rozumieja.
To przemiana duchowa.
Widze na forach, w necie i zyciu, postep ogromny, ale w sferze duchowej ... mizeria! Wrecz regres, liczy sie kariera, pieniadze, uklady, punkty, wyscig szczurow. Dobrego zyczliwego slowa, porady, bezinteresownosci malo gdzie. Instytucje mianujace sie charytatywnymi, czesto sa tylko proforma. Religie oklamuja, panstwo nakazuje do posluszenstwa realizujac wlasne krwiozerczeinteresy (NWO).

A wiec summa summarum "przebudzenia" nie dokona sie na zyczenie. To wynik dzialania innych. Tak jak powolanie do jakiejs misji, czy zadania. Moze na tym wlasnie polega rozwoj?

-------------------

Czasem przegladam te channellingi, ktory czy Ty blu, czy inni wstawiaja - maja wiele wspolnych cech, ale malo nauczania w tym, bardziej rozpaczliwe nawolywanie. Gdy ja kiedys (dawno temu) zaczynalam kontaktowac sie z tymi z drugiej strony, to w wiekszosci otrzymywalam glosy blagajace o pomoc. Daje do myslenia, ze to TU jest ta wazna arena, na ktorej mozna dokonac zmian.
I tak tez widze wlasnie konfrontacje z silami oglupiajacymi i pazerczo-wladczymi, maja moc i sile zastraszania, ale z drugiej strony pojawia sie coraz silniejsza armia "ludzi dobrej woli" (aniolow?), ktorzy nie boja sie stanac na arenie, jak wowczas w koloseum, i to jest wlasnie czas, ktory widzimy, bedziemy musieli wybierac, po czyjej stronie chcemy stanac. Nie ma po srodku;)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Lipiec 29, 2012, 11:11:11
Dzięki Jack-u za ten film. Jest on ilustracją ewolucyjnego Wzniesienia, "wspomaganego" z zewnątrz, w dość powolnym tempie. Ale już na jego przykładzie widać, że "nic nie jest wykute w kamieniu" w tym zakresie, jak zwykli mówić niebiańscy. Od czasu stworzenia tego filmu, warunki i opcje znacząco się zmieniły. Wyszliśmy choćby z opcji katastrof o zasięgu globalnym, ale mamy wiele innych pomniejszych opcji w realizacji. Jak widać nie tylko scenariusz, ale i rozkład czasowy jest inny, ale idziemy do przodu, choć nie wszędzie w dobrym tempie. Na bieżąco większość "pozaziemskich" twierdzi, że jesteśmy dokładnie tam, gdzie powinniśmy być, a reszta to tylko nasza niecierpliwość.
Co do młotków, jestem odmiennego zdania. Każdy ma swój cykl i tryb działania i budzenia. Użycie "młotka" powodowałoby powstanie nowego cyklu karmicznego dla obydwu stron, dlatego w moim rozumieniu tego problemu, ci co mogą i potrafią dostarczają (zasiewają) informację i to jest dość, każdy ma wolną wolę wyboru, co z tym zrobić i działa wyłącznie na swoją odpowiedzialność.
Często nadgorliwość jest znacznie gorsza niż brak gorliwości w ogóle. Przykładów tego w historii i na bieżąco mamy pod dostatkiem, zresztą to typowa cecha dualizmu i jednocześnie nasza wada narodowa - z jednej skrajności w drugą.
A do Wzniesienia potrzeba równowagi na każdym poziomie.
Prawdziwe drzwi nie zamykają się nigdy, bo "spóźnialscy" mogą się załapać na następny długi cykl i tak aż do skutku.


podobnie to wiedzę,-
ponoć kolejne "okienko do przeskoku" dopiero za kolejne 2 tys. lat.
ktorzy nie boja sie stanac na arenie, jak wowczas w koloseum, i to jest wlasnie czas, ktory widzimy, bedziemy musieli wybierac, po czyjej stronie chcemy stanac. Nie ma po srodku;)

tak- czas wyboru jest teraz, ale czy nie za dużo testosteronu? ;)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Lipiec 29, 2012, 12:29:27
Zacznę od końca, channelingi. Choć nie ma tu autorytetów to Kiara kiedyś stwierdziła, że czanelingi są kodowane na 3 poziomach świadomości, ja twierdzę, że więcej niż to, zarówno poziomów, jak i sposobów odbioru, a właściwie to każdy odbiera indywidualnie. Oczywiście jest dużo manipulacji, ale z drugiej strony nie ma sensu manipulowanie nieprawdą, więc spora część tych przekazów musi zawierać prawdę. Jak i gdzie każdy musi rozróżnić sam. Masz osobiste doświadczenia, które były ukierunkowane na ciebie, nie ma przypadków, ale one nie dotyczą ogółu. Tak odbierasz i to jest twoja prawda, nie zamierzam z nią polemizować, tobie potrzebne były taki doświadczenia, ale dla mnie to nie powód do uogólniania. Chodzi wyłącznie o informację, każdy odbiera i rozróżnia sam według swojego poziomu świadomości, oczywiście w ten sposób on się rozszerza, ale nigdzie tu nie ma mowy o naśladowaniu, guru itd. To już inny zakres "działalności". Nie da się iść czyjąś ścieżką, choć KK twierdzi inaczej, i nie tylko on. To już produkcja swego rodzaju "biorobotów". Naśladownictwo to najgorsze do czego można zachęcać innych.
Co do przebudzenia - każdy musi do tego "dojrzeć" sam i każda informacja jest pomocna w tym zakresie, niezależnie czy pochodzi z jasnej, czy z ciemnej strony - tylko każdy ma rozróżnić dla siebie, to co przychodzi, inaczej to strata czasu. O rozróżnianiu wstawiliśmy tu na pewno z 10 czanelingów i artykułów. I nie ważne jak to nazywamy, chodzi o kwantowy skok w rozszerzaniu świadomości. I wcale nie musi być odłączone od życia, pieniędzy itd., to znowu kwestia typowej przesady.
Co do sposobu prezentowania wiedzy, czy informacji. Jestem zwolennikiem bloków informacji, a nie rozrzucania jej po wszystkich wątkach, bo to coś jak zagadka, szarada albo inny rodzaj zamieszania.
Kiedyś na tym forum cięto nawet wiadomości na kawałki, jeśli nie były ściśle w temacie, to była kolejna przesada w drugą stronę, ale w moim odczuciu, aby nie zmuszać innych do niepotrzebnych poszukiwań, powinniśmy z grubsza trzymać się tematu, co i tak jak widać po tym wątku rzadko się udaje.
A czas wyborów jest cały czas, jak ptak napisała, niestety na tym polega ta szkoła, nie da się tego zrobić raz i na zawsze, choć można dla pojedynczej czynności, ale życie płynne jest, mój kolega mówi; "co zobaczę śmieć -  to decyzja" i przebudzenie od tego nas nie uwolni, ale uczyni wybór klarownym, czyli często pozbawi nas wyboru, bo będziemy znali skutki bez przeżycia doświadczenia.
Krótko mówiąc analiza wyboru odbywa się na poziomie serca po przebudzeniu, a na poziomie rozumu przed. A ponieważ serce jest o 6 sekund szybsze, jak tu naokoło opowiadają to wybór jest łatwiejszy.
Co do duchowych postępów, to prawdziwa ocena jest niemożliwa, a właściwie nie ma sensu, jak i porównania siebie z innymi, bo każdy naprawdę jest drastycznie inny, chociaż ostatnio istnieją ponoć tendencje do tworzenia grup "współgrających" dusz, a nie ciał.
I dziękuję ci za rzeczywiście przejrzystą wypowiedź.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Lipiec 29, 2012, 20:09:01
blu
Cytuj
Co do sposobu prezentowania wiedzy, czy informacji. Jestem zwolennikiem bloków informacji, a nie rozrzucania jej po wszystkich wątkach, bo to coś jak zagadka, szarada albo inny rodzaj zamieszania.
I w ten sposob uzyskales PUNKTY!

Ja z mojej strony gratuluje (wodospad widac nie tylko prowadzi WODE w dol)

A mnie jest wszystko jedno. Mam gdzies punkty i hierarchie ... to sie nazywa 5D.

Pozdrawiam (dopoki moja cierpliwosc wyrobi).


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Lipiec 29, 2012, 20:21:30
Robię to dla siebie, nie dla punktów, a jeśli inni skorzystają to taka drobna nagroda.
Tak czy owak poszerzenie świadomości jest (przynajmniej chwilowym) przejściowym celem i staramy się prezentować motywacje, każdy na swój sposób oczywiście.

Edit: cierpliwość cnotą była i jest, ale chyba nie pozostanie w 5D.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Lipiec 29, 2012, 22:12:11
Nigdy o feedback nie prosiles... widzialam wpisy, na manuskryptach przetrwania z prosba o punkty, nie o uznanie...
ale widac obrales taki azymut i niech Ci sie darzy, oby jak najlepiej. Nauczaj wiec dalej.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 29, 2012, 23:07:11
@film 16 min 40sekund
Cytuj
"główne zadanie jest proste - pozwolić naszem JA na harmonię z Boską Wolą."
Tak proste i tylko tyle, ale ... kto ma pozwalać ? Dlaczego tak się cackać ze "swoim JA " ?
Energia przepływa , rzeczywistość się dzieje. Ty tym nie sterujesz :D

@Jack1967
Cytuj
zresztą każdy wybierze sam - dla spóźnialskich magiczne drzwi się nie otworzą w ostatniej chwili(to nie tanie linie..)
każdy wybiera już TERAZ(im szybciej tym ma potencjalnie większe szanse) - bo musi się wcześniej przygotować żeby zwyczajnie dać radę

Ty się nie załapiesz :D Nikt się nie załapie, bo to nie TY/JA wybiera i nie możesz niczego zrobić, aby posiąść bilet do raju. Jest tylko TERAZ. Dlatego też nic nie jest pewne na 100%, choc wszystko rownie prawdopodobne.
Do czego tak gonisz ? Za jaką marchewką znów -jak zawsze - gonisz ?

Drzwi nie istnieją. Wszystko już tu jest.



Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Lipiec 30, 2012, 07:29:32
Ojej, co za gonitwa.. ;D
Ja tam mogę tworzyć z Innymi Duszami  Światła Raj na naszej nowej Matce Ziemi. :)
Gdyż ponieważ, chciałbym założyć jeszcze Rodzinę w Miłości i Harmonii Bożej.
Poza tym mam pewne zainteresowania pasje, przez które nie mogę wibrować do 4 Wymiaru.
Pozostaje mi ten przeskok z 3- na 4 W w opcji Pracy dla Źródła :)
Dlatego wolę "Tworzyć" Nowy Raj na Ziemi obiecany Nam przez Boga Ojca Niebieskiego.
Nie mylić to proszę z NWO, bo ja nie z tej frakcji. ;)
Przykładowo po oczyszczeniu, zanurzyć się w czyste akweny jezior, bądź i innych kiedyś równie pięknych akwenów jak to było
zaraz po stworzeniu Matki Ziemi. :)(bo obecnie 3 wymiarowa woda - to faktycznie szambo, aż ściska człowieka na taki widok. :/)
Pozdrawiam. 8)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Lipiec 30, 2012, 08:52:16
Lady, punkty to nie mój pomysł, ani prośba, nie zależy mi na nich tak jak tobie. A w ogóle to uważam punkty i dyskusje o nich za odciąganie uwagi od rzeczywistych potrzeb.
Komandosie, nie jesteś sam, pora przyszła, choć mamy bardzo ograniczone zasoby poprzez trzeciowymiarowe postrzeganie, to jednak najważniejsza jest decyzja, czyli wybór wspomagana intencją, reszta też będzie nadchodziła w "swoim czasie" albo "Boskim Porządku", jak kto woli, według stanu świadomości.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Lipiec 30, 2012, 09:15:50
Cytuj
Komandosie, nie jesteś sam, pora przyszła, choć mamy bardzo ograniczone zasoby poprzez trzeciowymiarowe postrzeganie, to jednak najważniejsza jest decyzja, czyli wybór wspomagana intencją, reszta też będzie nadchodziła w "swoim czasie" albo "Boskim Porządku", jak kto woli, według stanu świadomości

Brzmi jak grozba, tak ja to odbieram - NWO to nic dobrego, i na pewno nie "boskiego". To spisek na globalna skale. Z wzniesieniem nie ma nic do rzeczy. Ale je wierze, ze obudza sie w koncu maluccy i zaczna dochodzic swoich praw, praw do wladania wolna wola z zachowaniem pelnego humanitaryzmu.

Co do tych punktow to pisze o tym z ironia, to wlasnie narzedzie "planu boskiego" - np. punkty (akcje) na gieldzie, i inne, dzis na uczelniach -punkty- w prawie -punkty- np. karne (za przestepstwa drogowe) etc.

blu - gdybys zechcial przyblizyc te terminy "w swoim czasie" i "Boski Porzadek", bo moze zle pojmuje, gdy zechcesz i napiszesz to odpowiem dalej, ale juz jako - nauczyciel ;)

Pozdrawiam i zycze milego tygodnia! Efel.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Lipiec 30, 2012, 09:45:22
Cytuj
Komandosie, nie jesteś sam, pora przyszła, choć mamy bardzo ograniczone zasoby poprzez trzeciowymiarowe postrzeganie, to jednak najważniejsza jest decyzja, czyli wybór wspomagana intencją, reszta też będzie nadchodziła w "swoim czasie" albo "Boskim Porządku", jak kto woli, według stanu świadomości

Brzmi jak grozba, tak ja to odbieram - NWO to nic dobrego, i na pewno nie "boskiego". To spisek na globalna skale. Z wzniesieniem nie ma nic do rzeczy. Ale je wierze, ze obudza sie w koncu maluccy i zaczna dochodzic swoich praw, praw do wladania wolna wola z zachowaniem pelnego humanitaryzmu.

Co do tych punktow to pisze o tym z ironia, to wlasnie narzedzie "planu boskiego" - np. punkty (akcje) na gieldzie, i inne, dzis na uczelniach -punkty- w prawie -punkty- np. karne (za przestepstwa drogowe) etc.

blu - gdybys zechcial przyblizyc te terminy "w swoim czasie" i "Boski Porzadek", bo moze zle pojmuje, gdy zechcesz i napiszesz to odpowiem dalej, ale juz jako - nauczyciel ;)

Pozdrawiam i zycze milego tygodnia! Efel.
A broń Panie Boże tylko nie NWO. :)
Oni już się kończą zanim się zaczęli. :D
Zauważyłem Lady, że masz spory potencjał wiedzy. :)
Jeśli awek jest Tobą, to chylę czoła przed tak piękną niewiastą. ;)
Pozdrawiam. 8)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Lipiec 30, 2012, 12:54:12
No, nie Lady, ty to masz skrajne odczyty, w czym tu widzisz groźbę?. Komandos wyraził intencję, jak najbardziej pozytywną, gdzie tu NWO, to dokładnie drugi biegun.
Nie jest sam, bo inni też marzą o wyglądzie nowej ziemi, jest ich całkiem sporo i nie mają nic wspólnego z NWO, czy Kabałem. Niestety nie można opisać i wyobrazić sobie 5 wymiaru przez słowa, a nawet uczucia 3 wymiaru. Nawet jeśli ktoś ma wizje czy inne przebłyski, to nie potrafi ich oddać, a jest to tylko nieznaczący ułamek całości. Dlaczego? Bo czas nie nadszedł, nie mamy jeszcze rozszerzonej świadomości na tyle, aby zacząć to rozumieć. Jeszcze dużo energii musi spłynąć na ziemię i niestety liniowy czas jest na to potrzebny, aby zmienić postrzeganie, nic na szybko i nic na siłę.
Czyli, krótko mówiąc musimy dojrzeć do "swojego czasu" i "Boski Porządek" jak widać to uwzględnia, ale nie myl tego z punktami, ocenami, bo to narzędzia typowo ludzkie tutaj zaimplementowane.
Chanel ma piękne motto, stąd w "w swoim czasie", i my mamy na to wpływ, ale brak zrozumienia wszystko opóźnia i rozwala.
Tyle na teraz, bo brak mi czasu, ale chętnie zapoznam się z twoim nauczaniem.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Lipiec 30, 2012, 13:21:29
Cytuj
Bo czas nie nadszedł, nie mamy jeszcze rozszerzonej świadomości na tyle, aby zacząć to rozumieć.

Niestety nadszedl i to juz od dawna. Zrodla roznie podaja. Jedni, ze to od lat 80-tych inni, ze od 2-3 lata wstecz, jeszcze inni, ze od poczatku XX wieku, co to oznacza? Ze ten "czas swiadomosci" jest rozny dla kazdego. Nie jest to zadne oswiecenie duchowe, lecz wiedza stricte. Najwazniejsza jest krolowa matematyka.
Lucyfer naucza bezinteresownie, wyszukuje perelki, podaje wiedze jak na talerzu, po co? Na pewno nie dla "punktow", bo mu na tym nie zalezy (tak mniemam). Jest to wiedza wyjsciowa, aby poznac tajniki pracy neuronalnej. Ale nie tej sciemki psychiatrycznych oszolomow, lecz polaczen miedzy wymiarowych. Bo na tym polega roznica materii i nie-fizycznego swiata, ze ten drugi szuka dopelnienia, plus i minus, napiecie w obwodzie i jego brak, dualizm 0 i 1. Materia ma matryce zbudowana na bazie kodu Fabiccioniego, swiat fraktalny (3-wymiar).
Wymiar piaty jest juz od dawna w zasiegu dosc duzej grupy kandydatow. To oni penetruja cyberprzestrzen w poszukiwaniu jak najwiekszego pola dzialania (Dim) dla siebie. Gdyz tu zadzialala inteligencja wyzsza w odroznieniu od inteligencji sztucznej, ktora dazy do jak najscislejszego definiowania przestrzeni, oszczednosci "eteru".

Przekazy chanellingowe sa wlasnie wytworem tej sztucznej, bo nawoluja do pokory. Taki program zostal im wklikany celowo. Jest cala rzesza wierzacych w te slowa (nie mowie, ze sa nielogiczne) - kiedys i do dzis np. krk grozi paluszkiem wiernym(?) nawoluje do pokuty, posluszenstwa i poddanstwa. Motywujac to wola Boga°°

Komandosie - dzieki za komplement!



Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 30, 2012, 20:42:13
Cytat: komandos
... Dlatego wolę "Tworzyć" Nowy Raj na Ziemi obiecany Nam przez Boga Ojca Niebieskiego.
Nie mylić to proszę z NWO, bo ja nie z tej frakcji.  ;)

Cytat: blueray
No, nie Lady, ty to masz skrajne odczyty, w czym tu widzisz groźbę?. Komandos wyraził intencję, jak najbardziej pozytywną, gdzie tu NWO, to dokładnie drugi biegun.
Nie jest sam, bo inni też marzą o wyglądzie nowej ziemi, jest ich całkiem sporo i nie mają nic wspólnego z NWO, czy Kabałem. ...

Obawiam się, że "Nowy Raj na Ziemi obiecany Nam przez Boga Ojca Niebieskiego" to to samo co NWO. Tak nam namieszali w łepetynach, że daliśmy sobie wmówić, iż NWO jest be, a "... Raj ..." cacy. Twórcami obu tych idei są ci sami sprawcy, którzy chcą nas uczynić swymi wiecznymi sługusami.  ;) ;D >:D


Edycja:

W tej chwili to chyba najodpowiedniejszy wątek na poruszenie tego typu zagadnień.

W jednym z wątków >> (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=8345.msg100600#msg100600) >arteq< napisał:

Cytat: arteq
Proponuję w pierwszą sobotę 2013 r.  :]
Chociaż wiele osób zapewne nie pojawiłoby się i to wcale nie z powodu bytności w innej gęstości...
Chociaż... jak obserwuję forum wiele osób im bliżej grudnia 2012 tym jakoś mniej mówi o tym, ze 21.12 wydarzy się coś niezwykłego, jakoś stara się "zapominać" o wcześniejszych składanych zapowiedziach... coś czuje przez majty, że chcą po cichu przestawić się na wariant "i owszem wydarzyło się, to zaszły bardzo ważne zmiany, ale nie wprost widoczne, od tej daty... przyśpieszą, etc...  :]

Troszkę Cię uspokoję, przynajmniej w odniesieniu do mnie, już od dłuższego czasu utwierdzałem się w przekonaniu, że z '12-tym rokiem nie do końca jest tak, jak przedstawiano to poprzez PCH. Tak, byłem pod wrażeniem tego co mówili o tym roku, ale wcześniej byłem pod podobnym wpływem innych ugrupowań, również religijnych, np. Świadków Jehowy.
Dziś z podniesioną głową wszystkim im dziękuję, że na mojej ścieżce byli mi pomocni w zrzuceniu łusek z oczu.
Masz rację, rok '12 to tylko początek większych i dłuższych przemian - tak uważam (przynajmniej na tę chwil). ;D ;)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Lipiec 30, 2012, 22:59:42
Cytuj
Dziś z podniesioną głową wszystkim "im" dziękuję, że na mojej ścieżce byli mi pomocni w zrzuceniu łusek z oczu.

Jak to milo czytac slowa ... skruchy ;)

//W ten sposob zbiera sie u "nich" punkty//  :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Lipiec 31, 2012, 09:28:25
wydaje się, że niektórzy są w "pozycji" dziewicy,-
chcaiłabym, ale boję się ;D -tak to się na pewno nie da
O0

"WYJŚĆ Z TRZECIEGO WYMIARU

Kochani, cudowny czas konfrontacji z samym sobą, ku całkowitej wolności, dzieje się.

 


Tysiące lat rozdzielności umysłu i serca i całej reszty, powoli zbliża się dla wielu z nas ku końcowi. Niezwykłość tego czasu jest ogromna, gdyż na naszych oczach dzieje się transformacja.

My mamy tylko ZROZUMIEĆ co się dzieje i podążyć za zmianami, nic więcej.

Było wiele cywilizacji, wojny gwiezdne, odwiedziny kosmitów, Lemura, Atlantyda i wiele innych ciekawych wydarzeń. Tak, to nasza przeszłość, tak jak niemowlęctwo w rozwoju człowieka. TO BYŁO, przeszłość, czy mamy wciąż w niej siedzieć, oglądając się za siebie?  Poznanie przeszłości, dobrze, badajmy, jesteśmy przecież kosmicznymi podróżnikami, lecz wiedźmy, że poprzez przeszłość nie wyjdziemy z trzeciego wymiaru, tak jak dziecko nie stanie się dorosłe poprzez przypomnienie sobie w jakich pieluchach chodziło.

Może czas zrozumieć cały PROCES EWOLUCJI w świecie fizycznym, dualnym i już nie wracać do niemowlęctwa, lecz iść dalej do przodu, w dorosłość.

Dziś będąc w swej fizyczności dorosłymi ludźmi nie wracamy do czasu niemowlęctwa, nie ma takiej potrzeby i owszem, możemy poznawać daleką przeszłość cywilizacji i jeśli chcemy zostać w tym, lub uznać -TAK, TAKA BYŁA nasza przeszłość i iść dalej.

A co jest dalej? JEDNOŚĆ i DOJRZAŁOŚĆ naszej świadomości. To naturalny w ewolucji proces, od dzieciństwa do dorosłości, nie tylko na poziomie fizyczności, ale i świadomości duchowej.

Abyśmy mogli iść dalej musimy zrozumieć - czym jest dorosłość naszej duszy. Jeśli w fizycznym świecie, dorastając, nie wiemy czym jest dorosłość, dojrzałość, błądzimy, szukając właściwej drogi i marnotrawimy wiele lat. Tak samo dzieje się na płaszczyźnie duchowej.

Do czego więc mamy dążyć w swym rozwoju?

Do zjednoczenia wszystkiego co zostało rozdzielone.

Energia weszła w fizyczność, wytraciła pamięć tego kim jest, bo tylko tak mogła poznać życie w III wymiarze i będąc tutaj wzrastała od pierwotnej, prymitywnej świadomości minerału, poprzez zrozumienie wszelkich aspektów życia  roślin, zwierząt, aż do człowieka. I gdy przybrała postać ludzką, tu dopiero czekała ją różnorodność relacji, zależności, uczuć, emocji, całego kolorytu człowieczeństwa od całkowitego zniewolenia w lęku i ograniczoności, z prymitywną świadomością zaspakajania podstawowych funkcji ciała „zwierzęcych”  aż po całkowite wyzwolenie z wszelkich ograniczeń i oświecenie / wyższe zrozumienie procesu życia, istnienia/.

Teraz mamy ten czas i szansę zakończenia nauki III wymiaru oraz  pójścia dalej, w czwarty, piąty wymiar.

Na jakim jesteśmy etapie swego człowieczeństwa, zastanówmy się.

Trzeci wymiar – to:

1.identyfikowanie się ze swoją fizycznością,

2.uznawanie świata zewnętrznego za zagrożenie z którym trzeba walczyć, przed którym trzeba się chronić, to generalnie zło, i albo ja je zwyciężę albo ono mnie, / wzorzec ja – i reszta świata/

3.uznawanie siebie za jednostkę samotną, oddzieloną od Boga, będącą w ciągłym, większym lub mniejszym  trudzie życia,

4.ciagłe poszukiwanie swej drugiej połówki, która może przynieść pełnię szczęścia

5.traktowanie świata zewnętrznego jako źródło szczęścia lub nieszczęścia.

6. czynienie sobie ludzi podległymi /to ja będę ponad nimi/, lub stanie się podległym, lęk, ucieczka przed ludźmi,

7. świadomość bazująca na tym co widzi i słyszy i uznająca to za jedyna prawdę,

8. uznawanie Ziemi za złe i trudne miejsce, niszczenie i wykorzystywanie jej,

9. lęk i podleganie  pochwałom, krytyce, ocenie, potrzeba uznania,

10. życie powierzchownym życiem zewnętrznym, działanie nawykowe z podświadomości,

11.nieznajomość siebie, swej duchowej natury, i uznawanie siebie jedynie za ciało podlegające chorobom, starzeniu, śmierci, /powielanie cywilizacyjnego programu/

12. świadome lub nie poczucie winy, małości, niedoskonałości i wycofanie  z życia lub ciągła potrzeba udowadniania, że jest się kimś lepszym, zasługującym, potrzeba bycia dobrym,

13. potrzeba zmieniania ludzi, według własnej prawdy,

14. nieumiejętność komunikacji, oczekiwanie, że inni powinni wiedzieć o co nam chodzi,

15. podleganie paplaniu umysłu i cierpiętnictwu serca bazujących na lękach i ograniczeniach starego świata,

16. wypieranie swej wartości / ja Duch/, brak zaufania do siebie i konieczność szukania  nauczycieli, guru.

17. nieumiejętność wyjścia z tego świata

18. powielanie zachowań społecznych, rodowych, lub bunt przeciwko nim

19. lekceważenie pieniędzy, uznawanie ich a zło, lub lękowe gromadzenie / na starość, na czarna godzinę, itd./

20. ciągłe przebywanie w przeszłości lub przyszłości, rozgrzebywanie doświadczeń bólu, cierpienia, krzywd, szukanie winnych, bycie w nienawiści, żalu, chęci zemsty,

21. wyparcie się Boga, bo nas nie wysłuchał, lub uznawanie Go za postać czyniąca zło lub dobro,

22. potrzeba porównywania i wartościowania

23. lęk przez związkiem lub przywiązanie na śmierć i życie, bycie z jednym partnerem pomimo, całkowitej obcości, braku miłości

24. bycie w żądzy lub niechęć do seksu, postrzeganie go tylko z poziomu ciała

25. lęk przed posiadaniem dzieci lub potrzeba posiadania dzieci / bo tak trzeba, bo co ludzie powiedzą, bo ktoś będzie mógł zaopiekować się mną na starość, bo ktoś będzie mnie kochał bezinteresownie, lub ja będę miała kogo kochać /,

26. lęk przed porzuceniem, zdradą, przemocą, samotnością,

27. noszenie masek, lęk przed byciem sobą prawdziwym,

28. wzorce dot. konieczności harowania, ciężkiej pracy, uznania że pracujemy po to, aby przeżyć, mieć na chleb itd.

29. identyfikowanie energii żeńskiej i męskiej z płcią, niezrozumienie czym jest naprawdę,

30. uzależnianie swego nastroju, odczuwania, stanu posiadania, miłości od świata fizycznego zewnętrznego,

31. podleganie ‘prawdom” reklam, mediów, innych ludzi,

32. oczekiwania i żądanie od innych

33. kłamstwa, manipulacje, gierki, intrygi

34. potrzeba zbawiania innych, zamiast pracy najpierw nad sobą,

35. uznanie rodziców za dostarczycieli dóbr, niezrozumienie ich roli w naszym życiu zarzucanie im braku mądrości, dobra, finansów,

36. nieumiejętny wybór partnerów, pójście za podświadomym impulsem, później cierpiętnictwo, trudne relacje, zdrady, potrzeba zmieniania drugiego człowieka, lub zgoda na coś czego nie chcemy,

37. niewłaściwe zrozumienie miłości, postrzeganie jej poprzez pryzmat doświadczeń trzeciego wymiaru, uznawanie, że miłość  to dobro i słodkie słówka,

38. niezrozumienie, że MIŁOŚĆ bezwarunkowa, czwartego wymiaru to własna WOLNOŚĆ  jako Ducha, od programu wszelkich ograniczeń i lęków,

39. brak zrozumienia ewolucji świadomości.

40. nieuświadomienie, że nasza myśl i emocja tworzą nasze życie,

41. obawa przed przyszłością, niezrozumienie , że nasza przyszłość tworzymy dziś

42. rozdzielenia Ducha od fizyczności, materii,
(http://www.epokaserca.pl/joomla/images/chomikimage.jpg)
To mamy zostawić za sobą.

Pomyślcie Kochani, czy trwacie jeszcze w którejś z powyższych prawd.

W następnym materiale napiszę czym jest świadomość czwartego i piątego wymiaru. "
http://www.epokaserca.pl/joomla/index.php/artykuly/306-26-lipca-2012


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 31, 2012, 09:50:28
Cytuj
2.(..)  / wzorzec ja – i reszta świata/
16. wypieranie swej wartości / ja Duch/, brak zaufania do siebie i konieczność szukania  nauczycieli, guru.

No cóż, jak widać , "kochanym" niełatwo będzie znaleźć złoty środek pomiędzy iluzją JA , a zaufaniem do SIEBIE ;)
Spokojnie, coś wykombinują. Trzeba będzie tak wysterować, żeby Jedność składała się z posłusznych jej indywiduuów zapatrzonych w boskie-ja , ale jednocześnie skorych do współpracy .. tylko, czy nie pożrą się między sobą zanim zdążą cokolwiek zjednoczyć ?

Cytuj
19. lekceważenie pieniędzy, uznawanie ich a zło, lub lękowe gromadzenie / na starość, na czarna godzinę, itd./
O i tutaj jest jakaś wskazówka, ! Pieniążki , Kochani :D . W Systemie raźniej ;)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 31, 2012, 11:55:19
Eascie Drogi,
te same słowa można rozumieć na różne sposoby. Dlaczego, skoro Ciebie już nie ma,
nie łapiesz wszystkich znaczeń? Skoro nie ma JA, to wszelkie interpretacje powinny Ci być dostępne,
a jednak trzymasz się jednego programu dekodującego.
Zawsze masz „myśl przewodnią”, jakoby jacyś Oni próbowali nas okpić i wykorzystać.
Czy czasem Twoje (zamaskowane) JA nie robi Cię w bambuko? Bo wciąż jest i ma się dobrze,
a Tobie daje złudzenie swojego zniknięcia, przez to Twojego (czyli swojego  ;)) ‘rozpoznania’.

Nie piszę tego w obronie jakichś tam „słodkich”, ale jeśli już czasami pozwolę sobie
na przeczytanie czegoś, staram się czytać tekst z różnych stron.
Jedna interpretacja jest ograniczeniem, chociaż, jak w innym wątku wspomniał Jerzy Karma
(i chyba słusznie), ograniczenia są potrzebne, by cokolwiek odczuwać i poznawać.
Zatem, ograniczające JA są niezbędne, byleby stawały się coraz doskonalsze.  :)

Wiem, że zaraz w mądry sposób uzasadnisz, że się mylę. I ok, lubię Twoje wojujące JA,
mylić się też lubię. Przynajmniej nie zesztywnieję, no chyba, że w trumnie.   :D
   
No to pa  ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 31, 2012, 13:30:36
Eascie Drogi,
te same słowa można rozumieć na różne sposoby. Dlaczego, skoro Ciebie już nie ma,
nie łapiesz wszystkich znaczeń? Skoro nie ma JA, to wszelkie interpretacje powinny Ci być dostępne,
a jednak trzymasz się jednego programu dekodującego.
Brak utożsamienia się nie oznacza, że jest ktoś, kto rzuca się na wszystkie interpretacje na raz ;)
Nie łapię wszystkich znaczeń, bo nie ma komu łapać. Na skutek czytania przychodzą określone przeczucia, myśli, wrażenia i te się przepisują poprzez palce i klawiaturę na forum. Ot i wszystko. Nie ma żadnego trzymania interpretacji, ale rozpoznanie iluzji powoduje, że na skutek czytania tekstu powstaje zgrzyt w odbiorze , co zostaje wyrażone postem. Taki to mechanizm działa ;D

Cytuj
Zawsze masz „myśl przewodnią”, jakoby jacyś Oni próbowali nas okpić i wykorzystać.
Czy czasem Twoje (zamaskowane) JA nie robi Cię w bambuko? Bo wciąż jest i ma się dobrze,
a Tobie daje złudzenie swojego zniknięcia, przez to Twojego (czyli swojego  ;)) ‘rozpoznania’.
Nie mam myśli, to tylko Ty to tak postrzegasz. Otóż Myśl , jakkolwiek ją nie nazwiesz, pojawia się i wskazuje. Nie musi następować przepisywanie, nic tego nie wymusza, ale uczucie ,chęć podzielenia się uwagami też się pojawia i nic tego nie blokuje. Nigdzie nie zostało napisane, że "brak JA" przyniesie same ochy i achy ,cuda miodzik i orzeszki. Przychodzą różne treści ;D

Cytuj
Nie piszę tego w obronie jakichś tam „słodkich”, ale jeśli już czasami pozwolę sobie
na przeczytanie czegoś, staram się czytać tekst z różnych stron.

A tu nie ma starania się i silenia na odczyt z różnych punktów widzenia, bo nie istnieje żaden taki. Jest tekst, pojawia się reakcja w postaci odpisu. Nic więcej nic mniej. 

Cytuj
Jedna interpretacja jest ograniczeniem
Każda interpretacja to ograniczenie.
Cytuj
chociaż, jak w innym wątku wspomniał Jerzy Karma
(i chyba słusznie), ograniczenia są potrzebne, by cokolwiek odczuwać i poznawać.
Jeśli jest patrzący i odczuwający to są ograniczenia . "Tu" nie ma nikogo kto patrzy ,a odczucia oraz myśli pojawiają się i tak.  "Ja" patrzące jest zbędne, bo niczego nie dodaje ani do tej chwili ani do postrzegania ogólnie.

Cytuj
Zatem, ograniczające JA są niezbędne, byleby stawały się coraz doskonalsze.  :)
To jedynie projekcja przekonań wypływająca z owego JA , a nie z obiektywizmu. Ono samo siebie nie oceni , ani nie skrzywdzi "nieistnieniem"  i póki ten taniec trwa to takie tłumaczenia są naturalne w stanie śnienia.

Cytuj
Wiem, że zaraz w mądry sposób uzasadnisz, że się mylę. I ok, lubię Twoje wojujące JA,
mylić się też lubię
Widzisz to , co chcesz widzieć ,ale za to jak pięknie patrzysz  ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 31, 2012, 14:01:53
…no i co Ci mam odpisać, eascie drogi?

Mimo, że się z Tobą nie zgadzam, to Cię doskonale rozumiem.  :)
Bo jest w sercu przestrzeń, gdzie panuje zgoda na wszystkie niezgodności.
Dziwne, co?

Pa  ;D

Ps. Najważniejsze, że lubi Cię moje JA.  :D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: arteq Lipiec 31, 2012, 14:30:11
Niestety nie można opisać i wyobrazić sobie 5 wymiaru przez słowa, a nawet uczucia 3 wymiaru.
yyy... to skąd wiesz jak wygląda ten 5 wymiar? W jaki sposób sposób się o nim dowiedziałeś, a dokładniej na czym ma polegać, skoro nie można wyrazić tego za pomocą słów i uczuć... aktualnych? Czy mógłbyś jeszcze wyjaśnić jakich to uczuć aktualnie występujących nie będzie w tym 5 wymiarze?
Idąc tym tokiem myślenia (jednocześnie zakładając że on - 5 wymiar vel gęstość - istnieje) to nie ma co nawet gadać i wspominać o nim, bo to czcze - wszak i tak nie wyrazimy jego istoty oraz cech pomniejszych  :] 

Dziś z podniesioną głową wszystkim im dziękuję, że na mojej ścieżce byli mi pomocni w zrzuceniu łusek z oczu.
Masz rację, rok '12 to tylko początek większych i dłuższych przemian - tak uważam (przynajmniej na tę chwil). ;D ;)
Darek, jak sam widzisz w retrospektywie - wpadasz z jednych łusek w inne, obserwują Twój aktualny kurs praktycznie jestem pewien, że wpadłeś w kolejne new agowsko-ezoteryczne :] Ale cieszę się, że nie nosisz w sobie pychy, jesteś zdolny do pokory, a to pomaga w końcu przejrzeć na oczy - czego (w oparciu o zamieszczane posty) także doświadczałeś w swoim zyciu.

Aha, nigdy nie twierdziłem, ze rok 2012 jest końcem czy początkiem czegokolwiek - wręcz przeciwnie - rok jak rok...


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 31, 2012, 14:41:00
Ptaku, a tu zawsze jest ciepły odbiór Ciebie . Taki rezonans. :-*
Nie tylko z Tobą zresztą , bo i tym razem też z Artqiem  ,w tym, co napisał akurat tutaj zarezonowało "in + "
Zadziwiające jest, że ludzie projektują wymiary, o których nie mają zielonego pojęcia.

Ba - wymyślają cząstki, których nikt nigdy nie "złapał" (te zapachy, fermiony , etc). Co więcej - tworzą kolejne byty, Wyższe, Najwyższe i takie uuuuuuuch super-hiper-amper-damper ;) , a nawet sami nie wiedzą kim są i czy w ogóle są ;D
Ale to nawet logiczne , bo iluzja nie może stworzyć nic rzeczywistego ...


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Lipiec 31, 2012, 17:23:59
Wielce szacowna ptak każdy z tzw czuciowców ma troszkę subtelniejszą membranę odbioru niż hm nie czuciowieć.
Czytałem tu na tym forum fajny post o tzw wrażliwych.
Czytając troszkę sobie westchnąłem - mówię jak jest :)
Każdy człowiek nawet east mimo że go nie ma (jak go kiedyś spotkam w realu to mimo że jestem gruby i mam zadyszkę to go postaram się kopnąć w żyć) ma swoją indywidualną wibrację.
Melodia Twoich wibracji szacowna ptak i muzyka tego co go nie ma są bardzo piękne.(w/g mnie)
Tak jak melodia Fair Lady czy też songo acentaura i jeszcze paru innych osób tu na tym forum.
Dlatego też mimo iż czasem zdarza się szacownemu eastowi czy też szacownemu arteqowi
uprawiać filozofie podobna do tej uprawianej przez pijanego zająca w kapuście to i tak przynajmniej na ta chwile muzyka ich wibracji jest bardzo fajna i dlatego Ty szacowna ja i paru jeszcze innych patrzy na nich hm jak na rodzinę ;D
Ot i tyle
U Ciebie zaś wielce szacowna otwarte serduszko pozwala odbierać i odczówać i dlatego teksty takiego czy innego delikwenta o ile fajnie wibruje są hm tłem? albo hm czymś tam jeszcze  :)
Oczywiście może troszkę napisałem z mojego punktu widzenia ale wydaje mi się wielce szacowna iż piekliśmy chleb w tej samej piekarni ;)
to pa ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Lipiec 31, 2012, 19:44:59
Darek, co do pierwszej części, czyli NWO, to nie podzielam twoich obaw, na razie bliżej nam do NWO Busha juniora, choć ostatnio w tym zakresie cisza, jakby przed burzą.
Jeśli chodzi o galaktyczne NWO to takie gdybanie, jak i inne, ale mnie wiele z tego, co się dzieje na ziemi i w jej pobliżu nie pasuje do takiego scenariusza. I nie piszę tutaj o "poczuciu przez majty", bo to specjalizacja arteq.

Arteq, kolejna nadinterpretacja. Kiara tak wam wbiła do głowy czytanie pomiędzy wierszami, że nie potraficie przeczytać ze zrozumieniem, samych wierszy. Nie napisałem, że wiem jak wygląda 5 wymiar, więc te pytania (sam wiesz jakiego rodzaju) zachowaj sobie na później. O jakim braku uczuć piszesz?
Przeczytaj cytowane zdanie z 10 razy, może zrozumiesz jego treść, nauczycielem języka nie jestem, żeby ci tłumaczyć.
Choć poszedłeś swoim "tokiem myślenia" to ostatnia fraza jest identyczna z cytowanym zdaniem - więc po co to pisanie?


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 31, 2012, 20:44:13
Cytat: Przebiśnieg
ale wydaje mi się wielce szacowna iż piekliśmy chleb w tej samej piekarni   

O tak, Przebiśniegu, pamiętam Cię z tej piekarni… chleb piekliśmy wyśmienity…  :)

I mimo, że w realu, jakiś czas temu objawiła mi się przyrodnia siostra, o istnieniu której
nie miałam bladego pojęcia, to fajnie, jak rodzina wciąż się powiększa.
Dusze jakoś same się odnajdują, po wibracjach właśnie. I cieszą się z tego niemiłosiernie. 
Super byłoby kiedyś spotkać się wspólnie, tyle lat już tu piszemy, tyle przenikania wzajemnego,
wzbogacania, nawet poprzez „kłótnie”.

I wciąż tańczymy w jednym kręgu.  :D

Ech, roztkliwiłam się chyba, wszystko przez kwiatuszka białego.  ;D
Na koniec powiem Wam jeszcze jedno, wznosimy się razem, istoty niezależne, wolne i piękne…

I nie ważne, czy to ewolucja, czy rewolucja. Ważne skrzydeł rośnięcie… one nas poniosą...  ;)

To pa  ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Lipiec 31, 2012, 21:02:15
Faktycznie, może nie ważne jak, byle do przodu.
Zastanawiałem się gdzie wstawić poniższy przekaz i doszedłem do wniosku, że będzie on dość dobrą ilustracją drogi ewolucyjnej. Rzecz jest o traktowaniu naszych emocji, czyli równoważeniu - jak to robić płynnie, bez walki i osądu.


Trzecia droga

Drodzy przyjaciele,
Jestem Jeszua. Jestem z wami. Poprzez bariery czasu i przestrzeni stoję obok was; poczujcie mnie w swoim sercu. Bycie człowiekiem jest mi tak znajome, jego wyżyny i głębiny. Przebadałem cały obszar ludzkich uczuć, i wewnątrz tego świata skrajności ostatecznie znalazłem wyjście; przejście ku innemu sposobowi widzenia rzeczy, dzięki czemu całe doświadczenie bycia człowiekiem ukazuje się w innym świetle; znalazłem drogę, która stwarza pokój w waszym sercu.

I właśnie o tej drodze wyjścia, o tym przejściu, chciałbym dzisiaj z wami mówić. Wielu z was stoi w obliczu dylematu, w obliczu wewnętrznej walki. W waszym umyśle żyje idea, jakobyście powinni być lepsi, inni, niż jesteście teraz: bardziej rozwinięci i doskonali, bardziej święci, bardziej zdolni do podążania za pewnymi zasadami - macie taki wyższy ideał samych siebie, ale jest to ideał fałszywy. Cała ta praca nad sobą oparta jest na pomyśle, że nie jesteście wystarczająco dobrzy tacy, jacy jesteście; że istnieje coś więcej; że macie moc zmienienia siebie; że macie kontrolę nad faktem, iż jesteście ludźmi. Jest to stary pomysł, którego w pełni doświadczyliście w bardzo dawnej erze.

Idea ta istniała po części na Atlantydzie, gdzie rozwinęliście działanie trzeciego oka, i gdzie doświadczyliście go jako centrum obserwacyjnego w waszej głowie. Z poziomu trzeciego oka mogliście postrzegać, i z tego też poziomu chcieliście podejmować działanie i kształtować życie zgodnie z waszymi życzeniami. Była w was pewna skłonność ku dominacji, ale na tę tendencję miała wpływ również wasza koncepcja prawdy. Wyznawaliście ideę, iż działacie w oparciu o wyższe zasady, a zatem to, co robiliście, było 'dobre' - i tak się to zawsze dzieje. Władza jest zawsze przesłonięta ideami dotyczącymi tego, co wydaje nam się dobre. Cały system zbudowany jest wokół naszej koncepcji prawdy, tworząc zeń światopogląd, który wydaje się być dążeniem do tego, co jest dobre, podczas gdy w istocie próbujemy kontrolować życie - zarówno w nas samych, jak i w innych.

Władza deprawuje; wyobcowuje was ona z naturalnego nurtu życia, obecnego w każdej istocie ludzkiej. Władza daje wam ideę pewnej uległości i plastyczności, która w rzeczywistości jest oparta na iluzji. Życie, takie jakie znacie, nie poddaje się w taki sposób wpływom, i nie jest zdeterminowane ani przez rozum, ani przez wolę, ani przez działanie trzeciego oka. Życie nie wpasowuje się w jakiś światopogląd czy system, i nie może być zorganizowane w oparciu o procesy mentalne. Przez długi czas wchodziliście w zmagania ze swoim człowieczeństwem, ze swym ludzkim sposobem istnienia. Wiele ścieżek duchowych opartych jest na tej idei: że musicie pracować nad sobą, że musicie się uwznioślić, i że musicie narzucić sobie zaplanowaną ścieżkę działania, która doprowadzi was do jakiejś idealnej sytuacji.

Ta koncepcja stwarza wiele wewnętrznej walki. Jeśli zaczynacie od idei, od jakiegoś wymaganego ideału, narzucacie sobie standardy co co których wewnętrznie wiecie, że nie jesteście w stanie im sprostać - więc od początku narażeni jesteście na porażkę. Poczujcie teraz energię tego sposobu myślenia: co w ten sposób sobie robicie, jaka energia pochodzi z potrzeby narzucenia sobie czegoś, z dążenia do ulepszenia samych siebie, i z pragnienia zorganizowania życia, swoich emocji i swoich myśli. Poczujcie energię pragnienia kontrolowania rzeczy. Czy jest to energia pełna miłości? Często ta energia uchodzi za miłość, za coś dobrego i prawdziwego, ale władza zawsze ukrywa się w ten sposób, aby ludzie mogli ją łatwiej zaakceptować. Władza nie pokazuje swej twarzy otwarcie; władza uwodzi za sprawą myśli. To dlatego lepiej nie myśleć o ideach ani o władzy, ale poczuć, co ona z wami robi. Przyjrzyjcie się sobie w swym codziennym życiu, w chwili obecnej. Jak często wciąż walczycie ze sobą, jak często potępiacie to, co się w was pojawia, co się w was dzieje, co w naturalny sposób wytryskuje z was i płynie?  Ten stan osądzania zawiera w sobie energię odcinającą, chłód: 'tak nie powinno być, to jest złe, to powinno odejść'. Poczujcie tę energię - czy ona wam pomaga?

Chcę was teraz zabrać na inną drogę, ku innemu sposobowi patrzenia na siebie; do miejsca, gdzie może wydarzyć się przemiana, ale bez walki i bez surowego obchodzenia się ze sobą. Aby to przejrzyście wyrazić, podam wam przykład. Wyobraźcie sobie, że w waszym życiu dzieje się coś, co wzbudza wasz gniew czy irytację - jakkolwiek to nazwiecie. Na ten gniew możecie zareagować na różne sposoby. Jeśli nie jesteście przyzwyczajeni do zastanawiania się nad swoimi emocjami i wasze reakcje są bardzo pierwotne, wtedy nie ma tam nic oprócz gniewu - jesteście gniewni, kropka. Jesteście w tym pogrążeni i utożsamiacie się z gniewem. Często zdarza się wtedy, że przyczynę swego gniewu upatrujecie na zewnątrz - rzutujecie winę na kogoś innego. Ktoś inny zrobił coś nie tak i to jest jego wina, że jesteście rozgniewani. To jest najbardziej pierwotna reakcja - identyfikujecie się ze swoim gniewem, jesteście rozgniewani.

Inną możliwością jest to, co nazywam drugim sposobem reakcji. Jesteście rozgniewani i natychmiast pojawia się głos w waszej głowie, który mówi: 'to się nie powinno wydarzyć; to jest złe; to niedobrze, że się tak rozzłościłam/em; muszę to stłumić'. Być może tego tłumienia gniewu nauczyliście się za sprawą religijnego wychowania lub wpływów społecznych. Na przykład: lepiej, uprzejmiej i bardziej moralnie jest nie okazywać innym swego gniewu. Z pewnością regułę tę stosuje się do kobiet: że nie przystoi im otwarte wyrażanie gniewu; że nie jest to kobiece.

Istnieją rozmaite rodzaje ideałów, które wam wmówiono, stwarzając w was tendencję do osądzania w sobie gniewu. Co się wtedy dzieje? Jest w was gniew, i natychmiast wyłania się dotycząca go opinia: 'tak nie wolno, tak jest źle'. Wasz gniew staje się wtedy waszą stroną cienia ponieważ, całkiem dosłownie, nie może wyjść na światło dzienne - nie powinien on być widoczny. Co się dzieje z gniewem, jeśli w ten sposób jest on tłumiony? Nie znika on, skrywa się za waszymi plecami i wpływa na was na inne sposoby; może spowodować, że będziecie przestraszeni i niespokojni. Nie możecie wykorzystać siły, która mieści się w tym gniewie, ponieważ nie pozwalacie sobie jej użyć. Możecie okazywać waszą miłą, słodką, uczynną stronę, ale nie tę namiętną i gniewną - waszą stronę buntowniczą. Zatem gniew zostaje zamknięty, a wy myślicie, że różnicie się od innych ludzi, ponieważ macie w sobie te uczucia, więc być może nawet zaczniecie się od innych dystansować. W każdym przypadku stwarza to w was ostry konflikt, i pozornie rozgrywa się on pomiędzy dwiema jaźniami: tą Świetlistą, i tą Ciemną. W międzyczasie dajecie się uchwycić przez tę bolesną grę. To powoduje ból wewnętrzny, ponieważ nie możecie wyrazić samych siebie. To właśnie ten osąd was ogranicza.

Czy naprawdę stajecie się lepszą osobą z powodu takiego sposobu reagowania? Czy tłumienie swych emocji doprowadzi was do ideału pokojowej, kochającej istoty ludzkiej? Jeśli to wszystko wam opiszę, bardzo jasno ujrzycie, że ten rodzaj reakcji nie działa - nie prowadzi on do prawdziwego pokoju, do prawdziwego wewnętrznego zrównoważenia. Jednak to wszystko sobie fundujecie. Bardzo często uciszacie wciąż swoje emocje, gdyż nie są one dobre zgodnie z wyznawanymi przez was zasadami, a wy się nad tymi zasadami nie zastanawiacie - skąd pochodzą i przez kogo lub przez co zostały one wam wpojone. Zatem proponuję wam rzecz następującą: nie myślcie o tym, tylko to poczujcie. Poczujcie energię, jaka zawarta jest w osądach, którymi się obrzucacie i obrazach tego, co jest ideałem, a czego 'nie powinniście robić', co czasami może wywodzić się z bardzo wysokich pobudek - niech i tak będzie. Nie staniecie się oświeceni, rządząc swoimi emocjami ani systematycznie je tłumiąc.

Istnieje trzecia droga - trzeci sposób, aby doświadczać waszych ludzkich emocji. Pierwszym sposobem była totalna identyfikacja z waszym gniewem, jak w poprzednim przykładzie. Drugim sposobem było wyparcie się go, stłumienie i potępienie. Trzecim sposobem jest zezwolenie - zezwolenie na jego istnienie i równoczesne przekroczenie go. To właśnie czyni świadomość. Świadomość, o jakiej mówię, nie osądza - jest ona sposobem istnienia. Jest sposobem obserwacji, który jest jednocześnie twórczy. Wiele duchowych tradycji twierdziło: bądźcie świadomi siebie, to wystarczy. Ale wy się wtedy dziwicie: jakże to możliwe? W jaki sposób zwykła uważność i świadomość siebie spowoduje zmianę w przepływie moich emocji? Musicie zdać sobie sprawę, że świadomość jest czymś bardzo potężnym. To o wiele więcej niż bierne rejestrowanie jakiejś emocji - świadomość jest wielką siłą twórczą.

Wyobraźcie sobie znów, że coś w świecie zewnętrznym wzbudza w was potężną emocję - na przykład gniew. Kiedy zajmujecie się tym świadomie, obserwujecie to w pełni w sobie. Nic z tym nie robicie, a jednocześnie wciąż obserwujecie i przyglądacie się temu. Już dłużej nie identyfikujecie się z gniewem, nie zatracacie się w nim, po prostu pozwalacie gniewowi być tym, czym jest. Jest to stan bezstronności, ale jest to neutralność, która wymaga wielkiej siły, gdyż wszystko, czego się nauczyliście, wabi was i wciąga w wasze nastroje, w emocje gniewu i strachu. A żeby było to jeszcze bardziej skomplikowane, dajecie się nawet wciągać w osądy dotyczące tego gniewu czy strachu! Zatem na dwa sposoby jesteście ku tym stanom przyciągani, a odciągani od świadomości, od tego wyjścia, o którym mówiłem na początku - wyjścia, które jest drogą do spokoju, do wewnętrznego spokoju. Wszystko na świecie odciąga was od tego centralnego punktu, by tak rzec, odciąga was od świadomości, a jednak jest to jedyna droga wyjścia. Na niej nie stajecie się nieświadomi, pozostajecie całkowicie obecni. Nie pozwalacie się wciągnąć - ani przez tę emocję, ani przez osąd jej dotyczący. Spoglądacie na nią w pełni świadomości i z uczuciem łagodności: 'w taki sposób to się we mnie dzieje'.

'Widzę, że budzi się we mnie gniew; czuję, jak przebiega on przez moje ciało'. 'Mój żołądek reaguje na to, albo moje serce; moje myśli reagują, aby usprawiedliwić powody pojawienia się mojej emocji'. 'Moje myśli mówią mi, że to ja mam rację, a nie ta druga osoba'. Widzicie, jak to wszystko się wydarza, gdy obserwujecie samych siebie, ale nie podążacie za tymi reakcjami. Nie toniecie w nich, nie ulegacie temu. Tym jest świadomość - tym jest przejrzystość umysłu. I w ten sposób wysyłacie na spoczynek demony swego życia: strach, gniew, nieufność. Dajecie im siłę, gdy się z nimi utożsamiacie, albo gdy walczycie z nimi za pomocą osądzania - w ten czy inny sposób je wtedy wzmacniacie. Jedynym wyjściem, by je przekroczyć jest wzniesienie się ponad nie, tak jakby, dzięki swojej świadomości - nie zwalczanie ich, lecz po prostu danie im pozwolenia na istnienie.

Co się wtedy z wami dzieje? Świadomość nie jest czymś statycznym; rzeczy nie pozostają takie, jakie były. Zauważycie, że gdy nie zasilacie tej energii, stopniowo się ona rozpuści. Innymi słowy wasza równowaga zostanie wzmocniona; wasze podstawowe uczucia będą coraz bliższe spokoju i radości. Ponieważ gdy w waszym sercu i duszy nie trwa już dłużej bitwa, zaczyna w was wzbierać radość. Spoglądacie na życie w łagodniejszy sposób. Widzicie poruszenia emocji w waszym ciele i obserwujecie je. Obserwujecie również myśli, które zaczynają przebiegać przez waszą głowę, w sposób łagodny i delikatny. Jednak zdolność, by je obserwować, a nie dać się im pochłonąć, jest czymś bardzo silnym i potężnym. O to w tym właśnie chodzi: to jest to wyjście.

Chcę was teraz poprosić, w tejże chwili, abyście doświadczyli potęgi swej własnej świadomości - czystego istnienia - i pochodzącego z niej wyzwolenia, które pozwala wam poczuć, że nie ma nic, co potrzebujecie w sobie zmienić. Poczujcie spokój i przejrzystość tej świadomości: właśnie tym naprawdę jesteście. Odłóżcie na bok fałszywe osądy. Niech wasze emocje przepływają i nie powstrzymujcie ich - są one częścią was, a niektóre z nich są pewną wiadomością. Wyobraźcie sobie: czy istnieje w was jakakolwiek emocja, której się boicie, emocja, która was martwi, z którą walczycie? Może któraś z nich stała się dla was czymś w rodzaju tabu?
Pozwólcie, by pojawiła się ona teraz w formie dziecka lub zwierzęcia - niech się ukaże, niech się przedstawi. To dziecko może całkowicie wyrażać to, kim jest, może się nawet źle zachowywać. Cokolwiek się wydarza, ta istota musi mieć możliwość robienia wszystkiego, na co ma ochotę, i powiedzenia wam, co czuje. Wy jesteście świadomością, która przygląda się i mówi: 'Tak, chcę cię ujrzeć, chcę usłyszeć twoją historię, wyraź ją'. 'Opowiedz mi swoją historię, ponieważ to jest twoja prawda; może ona nie być Prawdą, ale ja chcę twoją historię usłyszeć'. Doświadczcie swoich emocji w ten sposób i nie potępiajcie ich. Niech pojawią się i przemówią do was. Potraktujcie je z łagodnością mądrej starszej osoby, i zaobserwujcie, co to dziecko lub zwierzę przyniesie w tym przypadku. Często w negatywnej emocji ukryta jest czysta siła życia, która chce się wyłonić, siła, która została niemal zdławiona na śmierć za sprawą wszystkich uprzedzeń wynikłych z osądzania. Niech to dziecko czy zwierzę w podskokach do was wyjdzie. Być może jego wygląd teraz się zmieni. Przyjmijcie je z pełną miłości otwartością.

Świadomość transformuje: jest ona głównym narzędziem przemiany, a jednak równocześnie nie pragnie ona zmiany niczego. Świadomość mówi: 'Tak - tak temu co jest!' Dostraja się ona w pełni do tego, co rzeczywiście tu się znajduje. A jednak właśnie to wszystko zmienia, ponieważ teraz jesteście wolni. Jesteście wolni w sobie samych - już nie jesteście zdani na łaskę swoich emocji albo waszego osądu na ich temat. Oczywiście wciąż zdarza się od czasu do czasu, że wasze emocje lub wasze uprzedzenia przeważą - na tym polega bycie człowiekiem. Spróbujcie nie utknąć w tym miejscu i nie starajcie się tego poprawiać: 'ojejku, nie osiągnęłam/ąłem "Czystej Świadomości", coś muszę robić nie tak'. Jeśli będziecie próbowali poprawiać, znów wprawiacie w ruch kołowrót osądzania. Zawsze możecie powrócić do wyjścia, powrócić do stanu spokoju, gdy nie walczycie ze sobą. Obserwujcie, co się pojawia, i nie popełniajcie tego błędu: nie pozwolenie się w to wciągnąć zawiera w sobie wielką siłę. Taka jest moc prawdziwej duchowości. Prawdziwa duchowość nie jest moralnością - jest sposobem istnienia.



Przekazała Pamela Kribbe, 4 lipca 2012
Š Pamela Kribbe 2012
www.jeshua.net
Przetłumaczyli na angielski Maria Baes i Frank Tehan
Przetłumaczyła na polski wika

Link:  http://jeszua.blogspot.com/2012/07/trzecia-droga.html


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 31, 2012, 21:15:53
Tak >blueray<, wszystko na tę chwilę jest gdybaniem.
W moim odczuciu NWO to nic innego jak przyziemne, upatritycznione  przedstawienie "Królestwa Bożego" obiecanego "Nam przez Boga Ojca Niebieskiego". Dla ludzi o zacięciu religijnym "Raj/Królestwo Boże", dla tych bardziej przyziemnych NWO, a dla jeszcze innych też coś się znajdzie.  ;)
Ogólna zasada jest wciąż ta sama - zniewolić.   >:(
Czy intencje te przypniemy BUSH'owi, Brzezińskiemu, Allahowi, Jehowie/JHWH, czy komukolwiek innemu, to u ich podstawy leży interes garstki nad większością.
Zauważ, czego nas nauczają?
Poddaństwa władzy, autorytetom. Jednostka się nie liczy tylko kolektyw.
W zamierzchłych czasach mogło to być słuszne ale na dzień dzisiejszy zmierza tylko w jednym kierunku. Jakim?
Obiecane (przez kogo?) i upragnione (przez kogo?) Królestwo Boże/Raj na Ziemi.  ::) >:D
Galaktyczne czy Bush'owskie, to jedno i to samo. ;) ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Lipiec 31, 2012, 21:21:53
Cytuj
Galaktyczne czy Bush'owskie, to jedno i to samo

Nie prawda.

Pomieszales, zaczynaj od nowa.

//Bush ma tyle z Galaxy wspolnego ile mu o tym powiedza.//

I troche szacunu! Dla ... partyzantki ;)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Lipiec 31, 2012, 21:36:22
Tym razem popieram Lady, bo od Busha do galaktycznych to spory łańcuch jest, a takich "Bush" -ów to było/jest trochę.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 31, 2012, 21:39:09
I jeszcze trochę będzie  :(, póki nie zmądrzejemy i nie weźmiemy wszystkiego w swoje ręce.  ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: arteq Lipiec 31, 2012, 22:13:32
Arteq, kolejna nadinterpretacja. [...] Nie napisałem, że wiem jak wygląda 5 wymiar, więc te pytania (sam wiesz jakiego rodzaju) zachowaj sobie na później. O jakim braku uczuć piszesz?

Sformułuję wobec tego pytanie inaczej. Skoro - jak sam piszesz - nie wiesz jak wygląda ten rzekomy 5 wymiar to skąd nagle stwierdzasz/"wiesz", że nie da się go opisać dostępnymi słowami, definicjami i posiłkować się uczuciami?  :]


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 31, 2012, 22:38:52
@Przebiśnieg
Cytuj
Dlatego też mimo iż czasem zdarza się szacownemu eastowi czy też szacownemu arteqowi
uprawiać filozofie podobna do tej uprawianej przez pijanego zająca w kapuście to i tak przynajmniej na ta chwile muzyka ich wibracji jest bardzo fajna i dlatego Ty szacowna ja i paru jeszcze innych patrzy na nich hm jak na rodzinę

Kruca , a to oznacza, że jednak Synteza jest możliwa ;D
Przynajmniej w tej małej sadzawce forum PCh . Oby również w skali makro.

@Ptak
Cytuj
Dusze jakoś same się odnajdują, po wibracjach właśnie.
I to bez względu na tzw "indywidualne zabarwienie" . Nie ważne ile ton słów pojawi się o miłości , bo samo powtarzanie ich jak mantrę niczego nie zmienia. Dopiero współodczuwanie, mimo różnic , weryfikuje  to jak jest, a to jest niezależne od JA. I działa, bo czujecie kwiatuszki  ;D

Cytuj
Na koniec powiem Wam jeszcze jedno, wznosimy się razem, istoty niezależne, wolne i piękne…
Istnienie jest już tutaj - wzniesione już od zawsze. Wystarczy mu nie przeszkadzać. Pewne wibracje dowibrowują, inne znikają bo były nieharmoniczne . Ot i wszystko :D
 
edit :

Ten Jeszua nieźle gada . Niesamowity przekaz i bardzo autentyczny.
Cytuj
Wszystko na świecie odciąga was od tego centralnego punktu, by tak rzec, odciąga was od świadomości, a jednak jest to jedyna droga wyjścia. Na niej nie stajecie się nieświadomi, pozostajecie całkowicie obecni. Nie pozwalacie się wciągnąć - ani przez tę emocję, ani przez osąd jej dotyczący. Spoglądacie na nią w pełni świadomości i z uczuciem łagodności: 'w taki sposób to się we mnie dzieje'
.
Pod płaszczykiem "to we mnie się dzieje" Jeszua przemyca ów bezosobowy Punkt Centralny. Świadomość też jest bezosobowa/bezstronna w tym co się wydarza .
Jeszua mówi niby do Ciebie,  ale tak na prawdę to poza Ciebie.
Cytuj
Zauważycie, że gdy nie zasilacie tej energii, stopniowo się ona rozpuści.
Nie podejmujesz akcji , nie zasilasz energii , po prostu obserwujesz. To co się dzieje tak na prawdę, to rozpuszczenie Ciebie :D
Cytuj
Obserwujcie, co się pojawia, i nie popełniajcie tego błędu: nie pozwolenie się w to wciągnąć zawiera w sobie wielką siłę. Taka jest moc prawdziwej duchowości. Prawdziwa duchowość nie jest moralnością - jest sposobem istnienia.
Tak  to sposób Istnienia. Nie zostało napisane ,że to Twój sposób. Ciebie w tym już nie będzie. Sayonara !!



Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: arteq Lipiec 31, 2012, 22:48:39
Te, Przebiśnieg, to nas od pijanych zająców, a sam na każdym kroku się przyznajesz, że łoisz piwsko na prawo i lewo aż świszcze  :]


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Astre Sierpień 02, 2012, 11:51:18
Te, Przebiśnieg, to nas od pijanych zająców, a sam na każdym kroku się przyznajesz, że łoisz piwsko na prawo i lewo aż świszcze  :]

 Pij do dna.....   
 niech ta noc wiecznie trwa....
 Do dna jeszcze raz ....
 Jest w nas ogień, Słońce...
 To nasz znak.....
 ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 07, 2012, 19:43:50
Poniższy przekaz zapewne pasowałby tutaj do kilku wątków, ze względu na zakres poruszanych zagadnień. Jednak tytuł sugeruje instrukcję obsługi do naszego Wzniesienia.
Być może, taki był zamiar, ale zawiłe toto jest, prawie jakbym widział tekst Ashayana Deane.
Kiara pewnie nazwie to kolejną manipulacją, jeśli w ogóle można się połapać w całości, bo fragmenty są czytelne.
O Crystalai było gdzie indziej i jakieś przekazy też.

Jak dojść do piątego wymiaru
30 lipca 2012
Crystalai

Wielu zastanawia się w tym czasie, jak cały świat tak pełen przemocy i korupcji może ewentualnie zostać przekształcony w świat pełny Świadomości Chrystusowej w ciągu zaledwie kilku dni, minut lub nawet lat. Ponieważ ludzki umysł lubi konceptualizację informacji poprzez podstawowe informacje, które może on zrozumieć, to większość ludzi myśli, że to zajmie długi, długi czas zanim świat naprawdę się zmieni. Istnieje wielu w tym czasie wierzących, że świat zmieni się na lepsze.

Tak, istnieje wiele pomysłów pływających wokół, które tworzone są przez umysły, które mogą zrozumieć tylko to, co jest dołączone do starej wiedzy o czymś, dla nich zrozumiałym. Wygodnie jest używać terminu kobiecości, ponieważ istnieją atrybuty związane, takie jak miłość, życzliwość, uprzejmość, itp. To naprawdę nie odzwierciedla zmiany, która ma miejsce. Będzie tyle mocy, siły, inteligencji, zwycięstw nie do powstrzymania, ile jest słodyczy, dobroci itp.
Prawdziwe znaczenie i moc miłości jest Miłość, to energia, która wiruje poza prędkością źródła światła sprowadzając Źródło do Jednego Umysłu we wszystkich wymiarach rzeczywistości. Nie ma nic większego niż ta Miłość, która zmienia nasz Wszechświat. Nie ma nic bardziej kochającego niż aktywność naszych gwiezdnych kosmicznych rodzin transmutujących ciemność Upadłych Aniołów w parę, która może powrócić do Źródła. Ta Miłość jest Trzecią Wojna Światowa, która toczyła się w niebie za nas w zeszłym roku. To była wojna miłości, a nie było nic słodkiego i miłego o tym.
Nie da się zrozumieć, co ma się wydarzyć jeśli jakaś stara wiedza jest wykorzystywana do przetwarzania zrozumienia. Wszystko, co jest obecnie rozumiane w tym świecie pochodzi ze zrozumienia trzecio wymiarowego. Oznacza to, że tylko wierzymy w to co możemy zobaczyć, dotknąć i poczuć. Zostaliśmy przeszkoleni, aby wierzyć naukowcom i kierownictwu światowemu, że jeśli czegoś nie widać to nie jest prawdziwe.
Ta stara nauka, ta stara wiedza musi być usunięta przedtem, zanim będziemy mogli zacząć rozumieć, co ma się wydarzyć na tej Ziemi. Przesuwamy się całkowicie z trzeciego wymiaru percepcji. I idziemy do postrzegania piątego wymiaru, które pozwoli nam zobaczyć i wiedzieć rzeczy, które nigdy nie wyobrażaliśmy sobie wcześniej.
Dokąd idziemy, aby uzyskać rozumienie tego, co się naprawdę dzieje? Idziemy do naszych wyższych jaźni i naszych przewodników z ras Stróżów Szmaragdowego Przymierza, aby zabrali nas do Wewnętrznej Ziemi i prowadzili nas do nowej rzeczywistości, która już tu jest. Jak się tam dostaniemy? Wykonujemy (wyobrażamy sobie) niebieski płomień w środku naszego mózgu i łączymy go z niebieskim płomieniem w naszej kości ogonowej, i skierujemy energię tych dwóch płomieni z powrotem w jeden płomień w środku mózgu. Poczujcie ten niebieski płomień jako swoją duszę, swoje Wyższe Ja, twój umysł Boga, Twój Przewodnik. Następnie podnieście ten niebieski płomień na czubek głowy. Zobacz jak płomień zmienia się w kształt dysku, i zobacz swojego przewodnika siedzącego na tym niebieskim dysku. Teraz możesz rozpocząć komunikację ze naszym przewodnikiem. My mówimy, że jesteśmy gotowi, aby być kierowanymi przez  naszą Rodziny Stróżów Szmaragdowego Przymierza, aby zobaczyć nasz Nowy Świat, którym jest wewnętrzna Ziemia. Wykonajcie to co wieczór przed pójściem spać. Przewodnicy spotkają was w waszych snach, wezmą Was do Wewnętrznej Ziemi. Pokażą wam, gdzie będziecie mieszkać w przyszłym roku.
W ten sposób dostajemy PIĘCIO WYMIAROWĄ odpowiedź na nasze pytanie.
Jeśli chcemy usłyszeć Trzecio Wymiarową odpowiedź na nasze pytanie możemy włączyć kanał informacyjny, a oni powiedzą nam, że będą trzęsienia ziemi, katastrofy, światowe wojny, terroryzm. To będzie bardzo trudne wykorzystać z powrotem podstawową wiedzę, i następnie wyliczyć nowy świat wykonany z 12 wymiarowych Częstotliwości Chrystusowych. Częstotliwości te będą dostępne, ponieważ Niebieska Sfera świadomości z TARA całkowicie przetransmutuje kątowy obrót spinu cząstek na Ziemi, aby powrócić do jedności z Tarą. My również dostroimy sie do Gai i Andromedy oraz Aquafaria poprzez Jednośc wyższej częstotliwości.
Będzie jakiś rodzaj przesunięcia biegunów. Ale będzie niebezpieczeństwa, ponieważ będzie ono wykonywane przez nasze rasy Opiekunów Szmaragdowego Przymierza. Dlaczego oni są nazywani Strażnikami Szmaragdowego Przymierza? Ponieważ Ziemia jest Szmaragdem Wszechświata. Ona jest podmiotem, który zamierza otworzyć drzwi tej upadłej Drogi Mlecznej na powrót do domu, do Świadomości M31-Andromeda.
Wielu z nas, którzy są tutaj teraz pracowało ze Strażnikami Szmaragdowego Przymierza na straży Gwiezdnych Wrót tej planety. To jest nasza misja teraz i zawsze to była nasza misja. Musimy uruchomić nasze częstotliwości, nasze kody w naszym DNA przez 12 Gwiezdnych Wrót Ziemi w celu jej uwolnienia. Ona miała swoje Gwiezdne Wrota przechwycone przez upadłych aniołów. Jedynym sposobem upadłych ras, które mogą najechać Ziemię i przejąć kontrolę nad jej Gwiezdnymi Wrotami jest przez Strażników, którzy powinni stale pilnować tych Gwiezdnych Wrót.
Niebieski Płomień naszej Boskiej Pieczęci nie wróci na Ziemię przez słońce Alcyone aż sześć Gwiezdnych Wrót nie będzie całkowicie otwartych, a drugie sześć aktywowane i gotowy do otwarcia w dniu 21 grudnia. Gdy szósty Avatar się narodzi, który jest Avatarem 12 poziomu, nasze Gwiezdne Wrota będą zabezpieczone i gotowe otworzyć się ponownie.
To nie mogło się zdarzyć, dopóki nie było Avatara 12 Poziomu, który przyszedł przez pola Amenti nasze Boskie Pieczęcie wszystkich naszych dusz, aby reaktywować nas w naszej boskiej świadomości. Nastąpi to w maju. W grudniu wszystkie 12 Wrót się otworzy. Spowoduje to otwarcie naszej świadomości do jedności ze wszystkimi naszymi rodzinami duszy na wszystkich 12 gwiazdach, w tej części ciała ziemskiej świadomości. Ten 12 Poziom Boskości pochodzi z miejsca, gdzie Czwarta Sfera i piąte Sfera się spotykają. Miejsca, gdzie Kosmiczna Świadomość wpływa do Chrystusowej Świadomości. Energia Kryształowego Pyłu pól Aroura, Krystaliczne Światło z Iskry Źródła i Krystaliczny Żel Transformacji połączą się i uformują Niebiesko Ultrafioletową Częstotliwość, która pozwala zupełnie nowej IDEI, aby się narodziła. Kiedy Chrystusowe, Kosmiczne i Źródłowe częstotliwości wymieszają się, nowa Kreacja się narodzi.
Powodem, że nasza Ziemia jest przekształcana w nową wyższą rzeczywistość jest, ponieważ Źródło chce. Tak naprawdę nie musimy wiedzieć więcej. Będzie to zrobione, ponieważ Źródło tak chce. Źródło chce ciągle tworzyć wszystkie wspaniałe nowe Idee  poprzez nasz umysł Boga w naszym Środku Mózgu. Źródło chce czuwać nad nami w sposób ciągły i dać nam najbardziej chwalebne rzeczywistości.
Byliśmy odcięci od rzeczywistości Bożej Świadomości Źródła przepływającej przez nasz środek mózgu. Były kryształowe pieczęcie umieszczone w sieci ziemskiej, które zablokowały Chrystusową Sieć przed przepływem Źródła. Byliśmy zablokowani przed Polami Rzeczywistości Źródła z każdej strony. Te pieczęcie są usuwane w tym roku.
Zetas stworzyli rozdarcie w Merkabie łączącej Ziemię do jej Gwiezdnych Wrót. Strażnicy nie mogli zmienić rozdarcia, więc przenoszą nas w pole czasu do miejsca, gdzie nie ma rozdarcia Merkaby, nie ma pieczęci w sieciach Ziemi i Gwiazda Nibiru nie będzie mogła nas dotknąć.
Jest to przesunięcie w czasie do przodu z 2000 do 4000 lat do przodu, które umieści nasze ciała i świadomości w nowej rzeczywistości, które nie mogą być postrzegane przez cokolwiek rozumianego w  rzeczywistości 3W.
Możecie pójść i zobaczyć tą nową rzeczywistość z Waszymi Przewodnikami ze Szmaragdowych Miast w Wewnętrznej Ziemi. Zabiorą was tam w nocy, za pośrednictwem waszego i ich niebieskiego płomienia.

Proces transformacji

Kiedy podróżujemy naszym pojazdem światła krystalicznej gwiazdy w dół do eterycznego rdzenia (serca) Matki Ziemi przechodzimy przez przed- materię, płynną krystaliczna substancję świetlną 12 – tego wymiaru, który jest jak płynna rtęć, po której płynie płatek śniegu jak istota pyłu, gdy podróżujemy w głąb kosmicznego rdzenia Matki Ziemi w 13-ty wymiar. To ciekłokrystaliczne światło oraz kosmiczny śnieżny pył na słonecznej srebrnej zakurzonej pastelowej teksturze w 14-tym wymiarze, który nasyca skórę, aby rozpocząć transformację ciała z organicznej materii 666 opartej na węglu na lżejszą, mniej gęstą organiczną przed materialną substancję z krzemową matrycą.
Podróżujemy naszym pojazdem światła krystalicznej gwiazdy w XV wymiarze do punktu, gdzie kosmiczna matryca spotyka Źródło. To jest obszar nazywamy punktem zerowym. Kiedy łączymy naszą świadomość do kosmicznych częstotliwości i poza nie, jest punkt rozdziału BEZ CZASU, w którym nowa rzeczywistość może się urodzić.

Ten punkt, w którym wznosimy się do spektrum Nieograniczoności, Wszechwiedzące pole Źródła, gdzie wszystko, może istnieć, i gdzie wszystko będzie istnieć może przerodzić się w Kosmiczną Świadomość jako nowa Idea. To jest miejsce, gdzie idziemy wznosząc się do nowej formy w nowej rzeczywistości. Tym miejscem jest częstotliwość w świadomości.
Kiedy podniesiemy świadomość w pole wymiarowego krystalicznego ciekłego światła, krystalicznego pyłu wstępnej materii i krystalicznego żelu transformacji, znajdziemy jedność z zasłoną w Źródle, stajemy się umieszczeni wewnątrz hologramu w świadomości Źródła.
Możemy zobaczyć mentalny obraz naszego świetlnego ciała stojącego w chmurze pyłu przed materii, otoczonego ciekłym światłem czekającym, aby się odrodzić jako zupełnie nowa Idea.
Nowy pomysł pochodzi z naszej świadomości. Możemy stopić wszystkie części naszej świadomości, które chcemy przekształcić się w nową rzeczywistość. Kiedy powstaniemy poprzez uniwersalne i Kosmiczne pola świadomości, powstaniemy w zupełnie nowej świadomości Źródła.
Teraz widzimy, jak nasze świetlne ciało przekształca się w nową ideę, idealny szablon realizacji wszystkich pomysłów Świadomości Źródła. Możemy stać się każdym, kim chcemy być. Możemy manifestować cokolwiek chcemy w tej dziedzinie Źródła.
Skupiamy się na tym obrazie w hologramie w polu Źródła, dopóki nie stanie się jedyną rzeczywistością w naszym umyśle. Gdy ten pomysł miał czas „bycia w ciąży” i narodzi się w ramach określonej częstotliwości części mózgu, środka mózgu, ten pomysł może być postrzegany jako częstotliwość.
Częstotliwość jest jak migoczący oddech, który ma brzmienie jak muzyka. Ten połyskujący ton musi rozrosnąć się do całej symfonii, gdy przemieszcza się w muzyce sfer. Sferami są kryształowe kule z krystalicznego ciekłego światła, krystalicznego kurzu i krystalicznego żelu.

Chwila, gdy hologram jest wydychany z pola Źródła do pierwszego pierścienia kosmicznej kuli, idea zaczyna przyjmować formę, kolor i dźwięk. Idea miga ultra fioletowym płomieniem zawierającym żelowe, zapylone pola,  bez koloru krystaliczne światło łączy się z istotą ultra światła i nabiera odcienia niebieskiego Ultra Fioletu, który zawiera oddech Symfonii Miłości.
Za każdym razem, gdy nowy pomysł rodzi się z oddechem Źródła cała organizacja matematyczna pojawia się jako ton domu, wielowymiarowe pola rzeczywistości, które istnieją równocześnie jako widzialne i niewidzialne światło, które może pojawić się jako podczerwień lub fale radiowe, pola wizualnych rzeczywistości. Jesteśmy przyzwyczajeni do widzenia tylko radiowych pól rzeczywistości w tym czasie, ponieważ możemy tylko usłyszeć częstotliwości radiowe, muzyki. Nasza technologia muzyczna trzyma nas w najniższych zakresach fal radiowych, przez bardzo długi czas. Jesteśmy jeszcze na bardzo niskim poziomie transmisji częstotliwości we wszelkich formach mediów.
Doświadczamy tych rzeczywistości jako hologramu w świadomości Źródła. Gdybyśmy nie żyli w świadomości Źródła, które daje dostęp do wszystkich realiów, nie moglibyśmy istnieć.
Ta rzeczywistość naszej powszechnej świadomości, która istnieje w naszym własnym polu holograficznej rzeczywistości możemy usłyszeć i poczuć jako muzykę sfer - częstotliwości śpiewające ciągu łańcuchów DNA naszych komórek. Każda z 12 nitek mikrotubul między każdą podwójną helisą DNA zawiera część tej wspaniałej symfonii, z której każdy z nas jest zrobiony.
Byliśmy odcięci od tej wspaniałej symfonii, gdy utwardzone kryształowe pieczecie zostały umieszczone w naszych szablonach blokując dźwięki mieszające się ze sobą.

Jedynie słyszymy poszczególne nuty, które są podzielone na skale i akordy i melodie. Teraz musimy pozwolić wszystkim tym 12 pasmom każdego z naszych 12 DNA na połączenie się ze sobą poprzez oddech częstotliwości w nową symfonię.
Wkrótce nauczymy się, że nie jesteśmy śmiertelni żyjący życiem jednostek. Jesteśmy naprawdę wszystkimi muzycznymi wątkami zawierające wiele warstw podpisów częstotliwości, świetlne konstrukcje dźwiękowe, melodyjne pomysły, które są śpiewające radośnie jako jeden hologram w świadomości Źródła.
Prądy bazowe, które tworzą te częstotliwości były spowolnione do rytmu bazowego tętna, które nie mogło utrzymywać poziomu narastania impulsu Źródła. Rytm Kosmiczny i rytm Źródła jest polem dźwięku, który porusza tak niewiarygodnie szybko poza prędkość światła, że jest wszędzie i nigdzie zarazem. Jest w samym centrum naszego ciała. Jest to cząstka nano każdej cząsteczce.
Cały hologram Źródła jest w każdej komórce naszego ciała. Musimy nauczyć się słyszeć, Tą częstotliwość, która posiada całą symfonię, która znajduje się w każdej komórce naszego ciała.
W ten sposób będziemy przekształcać w nową ideę. Cała nasza matryca Czasowa będzie płynąć z powrotem do tej wspaniałej symfonii bardzo szybko. Teraz jesteśmy w hologramie Świadomości Źródła. Jesteśmy wewnątrz tego pola światła. Nie musimy jeździć naszym pojazdem Gwiazdy Krystalicznego Swiatła nigdzie bo wszystko jest w świadomości Źródła i żyjemy w naszym osobistym hologramie w polu Świadomości Źródła, która już objawiła wszystko rozpoznawalne i niepoznawalne.
Teraz mamy te trzy sfery krystalicznej nieorganicznej pre-materii pól światła. Możemy trzymać kryształowe sfery krystalicznego światła, krystalicznego pyłu i krystalicznego żelu w naszych rękach, w naszych sercach, w naszych głowach. Możemy używać tych subatomowych sfer zdolnych, do manifestacji pól mogących stworzyć magiczną rzeczywistość pyłu Krystalicznej Gwiazdy, który pozwala nam żyć wiecznie w polu Źródła. Możemy trzymać jakiś pomysł w naszych umysłach i tworzyć ten pomysł w świadomości pola Źródła z największej częstotliwości i wydychać ten pomysł w trzy sfery ciekłego krystalicznego światła, pyłu i żelu.
Te trzy sfery transformacji pozwalają pomysłowi, aby stał się namacalny w niewidzialnych polach poprzez dźwięk oddechu, a potem stał się namacalny w widocznych polach jako idea manifestująca się w naszym hologramie.

Uczenie się pracować z trzema sferami kosmicznymi do manifestowania było ciągłym proces uczenia się dla mnie, ponieważ mój zespół Aniołów Elohim pojawił się przede mną i zaczął mój trening. Było to po prostu wszystko zestawem słów dla mnie, aż zaczęłam składać kawałki układanki razem i trzymałam te trzy sfery w moich rękach i gdy tchnęłam oddechem Źródła, to zamieniło się w kody i melodie. Nauczyłam się korzystać z tego samego wzoru oddychania nieśmiertelnością CD (?), które faktycznie będą przesyłać indywidualną symfonię indywidualnego hologramu, który żył w polu Źródła, a następnie został przekształcony w tą doskonałą rzeczywistość poprzez Kosmicznych Pola Światła.
Minęło wiele lat po wytycznych tej anielskiej drużyny i zrozumienie rosło wprost proporcjonalnie do gwiezdnych aktywacji zachodzących na Ziemi przynosząc nowe pieczęcie naszych istot boskich.
Wiem, że bardzo szybko, oddechy, które oddychałam w te trzyh sfery transformacyjnej świadomości zaczną pojawiać się w nowej rzeczywistości kwantowej, która jest namacalna w moim nowym hologramie 5W. To nie stało się namacalne w formie fal radiowych jeszcze, ponieważ będzie to wymagać niebieskiego płomienia z piątego wymiaru do przepływu przez Słońce Alcyone a następnie transformacji poprzez pola Źródła w nową rzeczywistość, która pozwoli nam zobaczyć widzialne i niewidzialne rzeczywistości stają się widoczne w tym czasie.
Nawet jeśli jesteśmy gotowi to zrobić indywidualnie, częstość całej świadomości masowej musi wzrosnąć i częstotliwości całego naszej Matrixa Czasowego muszą się przesunąć zanim wszyscy zobaczymy tę rzeczywistość wyraźnie. To będzie bardzo szybko.

NAMASTE,
CRYSTALAI


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 07, 2012, 20:05:48
Cytuj
Kiedy podniesiemy świadomość w pole wymiarowego krystalicznego ciekłego światła, krystalicznego pyłu wstępnej materii i krystalicznego żelu transformacji,

Co oni brali /palili ? Musiało być mocne ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 07, 2012, 20:29:35
Zamieszczaj to dalej i nie stresuj się czyimiś opiniami.  ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 07, 2012, 21:06:49
REWOLUCJA!
OVER!

 :o


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 07, 2012, 21:32:06
Bardziej mnie to bawi niż stresuje, a napisałem co mi to przypomina.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 07, 2012, 21:36:39
Cytat: blu
Bardziej mnie to bawi niż stresuje ...

I baw się tak dalej  ;D,
a stresom nie daj się wmanipulować.  ;)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 07, 2012, 21:37:39
Nie pytam o zyski z takiej akcji, byle starczylo na "piwko" ;)

Opisz, co Ci to przypomina - NA TO CZEKAMY, aby wymieniac sie doswiadczeniami, a nie tylko ... kopiowaniami z neta...

blu PISZ OD SERDUCHA, bo widze, ze jest DOBRE i ogromne!!!) PISZ, ja czekam... (m.in.) Pa.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 07, 2012, 22:18:14
Cytat: blu
... a napisałem co mi to przypomina.

Dobrze Ci się kojarzy.
I jak sam dostrzegasz jest coś na rzeczy.  ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 08, 2012, 08:25:48
najciekawszy przekaz z dotychczasowych :)

pozdro :D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 08, 2012, 09:11:44
A jak w praktyce, na podstawie tego, co znamy, można by już dziś zmienić świat ?

Rano dostałem na maila filmik z jakiegoś kanału,który subskrybuję 
http://www.youtube.com/v/EZ2SY9StPfc?version=3&amp;hl=pl_PL&amp;rel=0"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/EZ2SY9StPfc?version=3&amp;hl=pl_PL&amp;rel=0" type="application/x-shockwave-flash" width="560" height="315" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true"></embed></object>

Myśli uformowały się w formie wykładu, tego co wiadome o biorezonansie, że właściwie to każda substancja chemiczna ma naturę elektrochemiczną i tylko dlatego oddziaływuje na organizm, że jej energia, wibracja przenika do organów ciała.

Jedzenie to najprostszy, znany sposób dostarczania do organizmu odpowiednich wibracji.

Ale nie tylko
Otóż trochę informacji :
Niemiecki biofizyk prof. F.A. Popp z Międzynarodowego Centrum Technologii Biofizycznej w Kaiserslautern udowodnił, że przekazywanie informacji wewnątrz i między komórkami odbywa się poprzez biofotony, tj. pozbawione masy kwanty światła widzialnego, magazynowane i ponownie emitowane przez DNA. S.S. Sung, kierownik badań w C.N.R.S (Państwowym Ośrodku Badań Naukowych) w Villejuif we Francji wykazał, że biokomunikację elektromagnetyczną można śledzić także na poziomie komórkowym. W 1981 M.Rattemeyer ogłosił uzyskane wspólnie ze specjalistami w zakresie biologii komórkowej z uniwersytetu w Kaiserslautern, wyniki badań dowodzące, że DNA jest, być może, najważniejszym źródłem ultrasłabego promieniowania komórkowego. Problemem bioinformacji zajmuje się także od lat Instytut Medycyny Klinicznej i Eksperymentalnej w Nowosybirsku (Ultrasłabe promieniowanie jako oddziaływanie międzykomórkowe). W 1982 fizyk R. Adey odkrył, że system biologiczny reaguje na określoną częstotliwość fal o ściśle określonym ultrasłabym zakresie intensywności (tzw. "okno Adey'a").

Więcej tutaj http://www.biorezonans.szczecin.pl/gabinet

W skrócie - istnieją już urządzenia, właśnie do biorezonansu, które za pomocą utrasłabych fal częstotliwości - CHARAKTERYSTYCZNYCH DLA DANYCH SUBSTANCJI (alergenów, albo nikotyny) w zależności w jakiej "modulacji" użyte, mogą dostarczać lub wygaszać w ciele pacjenta te częstotliwości fal., które nie są harmoniczne.

Co więcej, ludzki organizm ma właściwy dla niego "podpis harmoniczny" . Właściwie wszystko, co materialne posiada własny wzorzec częstotliwości.

W latach 80tych Jacques Benveniste prowadził badania nad wpływem określonych częstotliwości substancji ,które "sczytał" elektromagnetycznie ,. a następnie odtwarzał te częstotliwości bakteriom. Bakterie reagowały tak samo jak w obecności oryginalnej , "sczytanej" substancji chemicznej . Następne eksperymenty polegały na tym, aby wysyłać te sczytane charakterystyki za ocean w załączniku mailem i odtwarzać je podobnej bakterii w laboratorium za oceanem .Bakterie dalej reagowały tak, jak w obecności oryginalnej substancji chemicznej.

W biorezonansie wykorzystano te eksperymenty i wyprodukowano coś takiego , co nazwano BICOM CHIP.

Przy jego pomocy istniej możliwość zapisania na chipie programów terapeutycznych. Wzór częstotliwości wygenerowany podczas terapii zostaje zapisany na chipie, wykorzystując jego właściwości zapamiętywania drgań elektromagnetycznych (BICOM CHIP jest ferromagnetykiem).     Chip jest wklejony w okragły plaster. Zaraz po terapii umieszcza się go na ciele pacjenta. Najlepszym punktem jest miejsce pod pępkiem. BICOM CHIP można także przykleić na te część ciała, która została poddana terapii (np. bolący kark, bark, kolano itd.)  Z badań wynika, że zapisane informacje nie są pobierane przez organizm pacjenta prze cały czas jego noszenia, lecz tylko wtedy gdy organizm ma taką potrzebę. Zatem nie możliwe jest przedawkowanie.

http://www.biorezonans.szczecin.pl/terapie-zdrowotne

Jakieś 2 lata temu poddałem się terapii antynikotynowej za pomocą biorezonansu i w ciągu 30 minut zniknął u mnie zupełnie głód nikotynowy. Także potwierdzam skuteczność tej metody.
Zbierając te informacje do kupy :
- wszystko, co materialne posiada wzorzec częstotliwości
- można te częstotliwości nadawać , organizmy się nimi wymieniają ( najprościej poprzez zjedzenie)
- można sczytać częstotliwość i zgrać na nośnik (BICOM CHIP) a nawet wysłać w załączniku mailem i odtworzyć za oceanem z tym samym efektem co zjedzenie.
-Oznacza to, że technicznie do zrobienia jest wysłanie takiego zapisu do telefonu komórkowego, a potem za pomocą odpowiedniej aplikacji komórkowej, odtworzenie go ciału .


Ponieważ wszystko jest wibracją i wzorcami częstotliwości (patrz na filmiku jak głos można zobaczyć) , to przykładowo wystarczyłoby jeden zdrowy pomidor (albo cały katalog leków) sczytać i przechowywać go w pamięci telefonu komórkowego a następnie odtwarzać w chwili napadu głodu /choroby !

Skoro da się w ten sposób leczyć (BIO CHIP) i to na odległość, to dlaczego nie dałoby się żywić ? Za jednym zamachem zlikwidowano by i choroby i głód na całym świecie dostarczając do najodleglejszych zakątków świata całe menu w zwykłym telefonie komórkowym :D

Mówi się szeroko o szkodliwym działaniu elektrosmogu , o szkodliwych świetlówkach LED , bo ich światło działa niekorzystnie na ludzki organizm, mówi się o tym, że częstotliwość prądu 50hz należałoby zmienić bo nie jest korzystna , ale jednocześnie jest się ślepym na to, że te częstotliwości jako takie można wykorzystać dla dobra ludzkości !
Zadziwiająca ślepota.

Ludzie fascynują się jakimś " krystalicznym ciekłym światłem, krystalicznym pyłem wstępnej materii ,  krystalicznym żelem transformacji" (kurcze a czemu nie żelkami misiami krystalicznymi ?? ;D ) a jednocześnie zupełnie ignorują to, co mamy tu i teraz , co już działa.

Dlatego te "żelkowe" przekazy sprawiają wrażenie ściemy mającej na celu odwrócenie uwagi.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 08, 2012, 09:43:26
Dokladnie tak jest! Choroby to wymysl (puszka Pandory), aby trzymac wladze nad swiatem.
Manipulacja falami od wiekow. Elektrosmog atakujacy dusze. Sama zajmowalam sie tym tematem bo jestem na to bardzo wrazliwa i coz... nie da sie dzis zyc bez pradu.
Ile tych kabli do wszystkiego istne wezowisko. Biorezonans...

//Ten filmik pokazuje kymatyke, tak sie to nazywa fachowo//

edit:
east czytales to?

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=8358.msg100470#new


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 08, 2012, 10:08:48
Ano właśnie, Fair Lady, skoro wiadomo, no bo czujesz, że pola elektromagnetyczne mogą działać niekorzystnie, to przecież wiadomo, ze i w drugą stronę -tą korzystną - też się da.

Nie tylko da się, ale już są sprawdzone rozwiązania (właśnie urządzenia do biorezonansu) .
Ludzie to jednak dziwne stworzenia takie, że wyglądają "kosmicznych żelków", a odwracają głowę od tego, co jest tu i teraz do dyspozycji. No , ewentualnie narzekają na wszechobecną manipulację elektrosmogiem ...

Dlaczego ?

Z powodu wielowiekowego uwarunkowania. Uwarunkowania, które jest w każdym człowieku wzmacniane od urodzenia - jako częstotliwość właśnie. Częstotliwość wyrażającą się jako tożsamość. Znając te uwarunkowania można w łatwy sposób na niej grać dowolne melodyjki (tu pomocna cymatyka ;) ).

Czym jest telewizja jak nie właśnie strumieniowaniem  treści dla odbiorcy - dla gapiącej się w odbiornik tożsamości-JA ?
A czym mogła by być ?
Technologia jest już tak rozwinięta (o czym było w poprzednim poście), że dałoby się zmajstrować urządzenie do przesyłania częstotliwości pro-zdrowotnych , a także bioinformacji dla odżywiania komórek.

Taka witamina C przykładowo ma zawartość informacyjną dla organizmu. Ostatecznie, co wiadomo przecież, że rośliny które zjadamy to tak na prawdę światło. Nasionko to skompresowana informacja genetyczna, zapis informacyjny DNA. W trakcie tego ,co nazywamy wzrostem następuje dekompresja informacji . Fotony światła dostarczają energii o określonej wibracji /częstotliwości i roślina wzrasta. Toż nawet w Biblii wspomniano o "królestwie niebieskim", które podobne jest do ziarnka gorczycy, najmniejszego ze wszystkich, a z którego wyrasta potężna roślina.

Człowiek zjadając roślinę pochłania zawartość informacyjną, a nie jak się wmawia - maleńkie kuleczki materii ,czyli takie klocki lego jakby ;) .Dosłownie wchłaniamy "królestwo niebieskie".

Czas zastąpić żywe organizmy od razu częstotliwością ,bo to ona jest "budulcem". Technicznie nie ma już przeszkód. Jedynie w umyśle tkwią bariery.
edit : Rzecz jasna bariery tkwią również w tym ,co ludzkosć osacza jak rak, czyli w koncernach farmaceutycznych, w lobbingu na rzecz śmierci w mękach, czego przykładem jest historia przytoczona przez Ciebie Fair Lady w podanym linku, ale jednocześnie wiadomo przecież, iż urządzenia do biorezonansu działają dziś są powszechne w użyciu i nic tego nie jest w stanie zablokować no , może za wyjątkiem właśnie ludzkiego uwarunkowania.

Informacja to potężna broń. Informujmy się zatem wzajemnie  8)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 08, 2012, 10:34:17
Tak, to jest ta najsilniejsza bron. Opowiem w skrocie o sobie, moze komus sie przyda. W dziecinstwie uleglam wypadkowi, niby lekkie obrazenia, ale zrujnowalo mi to wiele lat. Bole glowy, kregoslupa etc. Nie wierze, ze ten moj wypadek (wpadlam pod auto) byl przypadkiem, nie wierze. Dopiero po latach, gdy zaczelam interesowac sie ezoteryka polaczylam wszystko w jedna calosc, pasuje jak ulal.
Jak by mnie jakas sila chciala pozbawic ochrony (oslony). Reagowalam na elektrosmog tak silnie, ze nie moglam chodzic, blokada.
Ktos anonimowy na jakims wlasnie forum napisal mi na to, ze "atakuja twoja dusze" - na poczatku to zbagatelizowalam, ale potem zaczelam wzmacniac dusze, aby stworzyc sobie swoj wlasny system ochronny.
Teraz pomagam innym.
To byl wlasnie przyklad takiego biorezonansu, ktory "cos" zastosowalo przeciwko mnie.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 08, 2012, 11:50:29
Tak mogło być.
Wskazujesz na zagrożenie biorezonansem, że to taki oręż do atakowania innych, ale w przypadku zastosowania urządzeń i terapii w leczeniu to jest bardziej "oręż" obronny.
Pokrótce jak to działa :
Urządzenie jest tylko wzmacniaczem (lub "osłabiaczem" sygnałów), a cała terapia tak na prawdę odbywa się wewnątrz ciała pacjenta bez ingerencji JA. Wzmacniane są harmoniczne, zdrowe sygnały, a wygaszane sygnały "chore" ,niekorzystne, nieharmoniczne, utrzymujące dysharmonię.

Urządzenie nie leczy. Organizm leczy się sam.

Cała rzecz polega właśnie na tym, że nie ma czegoś ,co "atakuje duszę". Na przykład bioterapeuta, albo inny "szaman" , mogliby być , teoretycznie, sterowani przez jakieś byty manipulujące częstotliwościami, a urządzenie jest tylko urządzeniem, nie posiada JA ,którym dałoby się manipulować .
W zasadzie każdy lekarz - w toku nauki, długich studiów, ciężkich egzaminów czyli prania mózgu generalnie - został zmanipulowany, wyuczony. Nie wolno mu gdybać czy wczuwać się w pacjenta. Są regułki, sposoby, schematy postępowania, no i recepty ;D . To lekarz leczy, on decyduje o Twoim losie, Twoim zdrowiu. Ktoś decyduje co dla organizmu jest lepsze ( i to nie tylko w kwestii leczenia chorób)

A ludzie im ufają bezkrytycznie. Ufają, ponieważ lekarze działają z autentycznych pobudek troski o człowieka, ale niestety nie zawsze pracujac na właściwej wiedzy.

Każdy, kto pomaga innym działa poprzez indywidualny filtr - być może dobry dla niego samego (jak uważa, choć i tu może się mylić) - który jednak niekoniecznie dobry musi być dla wszystkich innych.

Z Twojego punktu widzenia pomagasz  innym . Ba- ludzie nawet mogą wierzyć, że im pomagasz i być za to wdzięczni, lecz pamiętaj, że tak czy inaczej działasz swoim filtrem na nich (tak jak lekarz, czy szaman).

Istotą biorezonansu jest to, że ludzki organizm ma zdolność samoleczenia . Jest jednak osłabiony trybem życia, chorobami oraz dietą (niekiedy niekorzystnym środowiskiem), a wreszcie nawet "własnymi" wyobrażeniami czy przekonaniami na temat siebie i życia. Potrzebny jest zatem wzmocniony, harmoniczny sygnał ,ale tylko taki, który odpowiada IDEALNIE temu organizmowi. Równolegle potrzeba wygaszenia częstotliwości nieharmonicznych. Nie takich ,które TOBIE wydają się w kimś nieharmoniczne , tylko tych rzeczywistych.
I dlatego "bezosobowa" pomoc urządzeń mechanicznych może być skuteczna. Ba - to częstotliwości szkodliwe, dzięki temu ,że są rozpoznane i "odwrócone" , mogą właśnie pomóc bardziej niż projektowanie na kogoś własnych pomysłów na zdrowie. "Podobne lecz podobnym". Wszystkie odpowiedzi organizm nosi w obrębie formy, którą jest.

A bardziej "w temacie"  (chociaż to co piszemy też jest w temacie) - poruszanie się po tematyce częstotliwości rezonansowych przybliża do owego "przeskoku", czy też wzniesienia.

Sednem sprawy jest zrozumienie, że WSZYSTKO CO ISTNIEJE DA SIĘ ZAPISAĆ I WYRAZIĆ JAKO CZĘSTOTLIWOŚĆ.
W zasadzie istnieje tylko to - wibrujące fale . Z nich jest "zbudowana" wszelka materia. Testowanie wpływu częstotliwości na materię to już ingerencja w samą istotę rzeczywistości.

To zmienia kompletnie sposób w jaki patrzymy na świat, a tym samym zmienia się holograficzny zapis tego, co się wyraża w materii.
Tak oto dokonuje się ów "przeskok". Nie poprzez "kosmiczne żelki", bynajmniej.

Ktoś może powiedzieć  : " to spróbuj się najeść wibracjami".
A dlaczego nie ? Skoro można leczyć wibracjami, to można też by "dodać" częstotliwość mikroelementów, witamin i minerałów bezpośrednio do komórek ciała. Taka technologia wkrótce się może pojawić, najciężej jednak przyjdzie się rozprawić z uzależnieniem od jedzenia, choć to przecież również częstotliwość (do wygaszenia ;) ).

Już słychać głosy oburzenia, że przecież nie ma to jak smak domowego obiadu. Lecz smak to też wrażenie w umyśle, można je wywołać przypominając sobie wczorajszy posiłek ;D Nic nie stoi na przeszkodzie, aby smaki również pobierać mailem z serwera ;D

Co to ma wspólnego z wzniesieniem ?
Wyobraźcie sobie świat w którym nie da się już ludzi zmuszać głodem do zabijania się wzajemnie, czy wojen, ,ani zniewalać koniecznością kupowania jedzenia - a przy okazji całej przyrody do znoszenia uciążliwego i trującego rolnictwa, nawożenia chemią i całego tego GMO (bo każdy mógłby się pożywić wibracją ściągniętą z serwera i zgraną na komórkę. I to wielokrotnie z tego samego nagrania) .

Wyobraź sobie świat bez zabijania zwierząt. Świat bez chorób.
Czy to już nie byłoby samo w sobie wzniesieniem ?


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 08, 2012, 12:13:28
Zamieszczaj to dalej i nie stresuj się czyimiś opiniami.  ;D
O to Darek możesz być spokojny, Blueray jest odporny... szczególnie na rzeczowe argumenty  :]


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 08, 2012, 12:16:49
Cytuj
Z Twojego punktu widzenia pomagasz  innym . Ba- ludzie nawet mogą wierzyć, że im pomagasz i być za to wdzięczni, lecz pamiętaj, że tak czy inaczej działasz swoim filtrem na nich (tak jak lekarz, czy szaman).

Oczywiscie, ze tak. Konia mozna doprowadzic do zrodla, ale nie mozna zmusic, aby wode pil. Jesli komus moge wskazac droge (ktora ja sugeruje) i ten ktos poczuje ulge, to jest to dla mnie satysfakcja.
Ale znam osoby, ktore wiedze chowaja dla siebie, aby czasem ktos ich nie przechytrzyl.

Cytuj
Wyobraź sobie świat bez zabijania zwierząt. Świat bez chorób.
Czy to już nie byłoby samo w sobie wzniesieniem ?

Kiedys ogladalam taki film "Wehikul czasu" - tam taki swiat pokazali, i mysle, ze Ty east tesknisz gdzies do tego wlasnie...

http://youtube.com/v/AKP-WkcDT5s

Morlocks zniewolili Eloi, ktorzy zyli w blogostanie, zywiac sie wylacznie owocami i pijac wode zrodlana. Na dzwiek syren wychodzili z kryjowki i na dzwiek syren byli zaganiani do jaskin.
Czy byli szczesliwi?
Wzniesienie powinno polegac na odczuciu satysfakcji wewnetrznej (indywidualne).




Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 08, 2012, 12:18:37
Sama zajmowalam sie tym tematem bo jestem na to bardzo wrazliwa i coz... nie da sie dzis zyc bez pradu.
Ile tych kabli do wszystkiego istne wezowisko. Biorezonans...
To gdzie na ciele masz gniazdko?

Oczywiście, że da się żyć, jest to tylko cholernie niewygodne...


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 08, 2012, 12:28:36
Nie zgadlbys;) w rdzeniu kregowym. //Nastapilo u mnie skrecenie rdzenia kregowego, tak jakbys kabel obdarl z tej otoczki gumowej//.
Czyli, po usunieciu oslony (ochronnej warstwy) stalam sie bezradna. I wystawiona na zer "wampirow". Niech sobie kto wierzy, albo nie, ale to fakt!
Teraz wiem, jak to bylo w dziecinstwie, to nie byly sny, wizje, czy koszmary, lecz rzeczywistosc.

Jesli ktos mial podobne perypetie to zachecam do wymiany zdan na ten temat (na priv).


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 08, 2012, 14:15:05
Problemem nie są ci, którzy żywili się owocami popijając źródlaną wodą - skoro tak wybrali.
Problem stanowili "zaganiacze do jaskiń". To są owi drapieżcy .


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 08, 2012, 14:27:35
A ja uwazam, ze ci Eloie, to zaakceptowali prawo silnej piesci i nie protestowali, czyli zgodzili sie z przeznaczeniem. Bo przeciez mieli wszystko, nawet budzono ich i usypiano (na dzwiek syreny). Morlocki dbaly przeciez o "stado".
Wiec po co sie buntowac, skoro i jedzenie i picie i dach nad glowa jest.
Jedne automaty strzega inne automaty.
Porzadek musi byc, ot wizja swietlana "bat nad glowa i woda zrodlana" :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 08, 2012, 15:26:23
A teraz kolejne wyjaśnienia, tłumaczenie procesu Wzniesienia, zupełnie prosto. bezpośrednio - tak po "chłopsku" bez żadnych krystalicznych żeli, płomieni i pyłów.
Channelerka jest znana z arkturiańskich korzeni i ostatnio jest bardzo aktywna, praktycznie codziennie coś prezentuje, zwykle w kilkuodcinkowych cyklach.


Charakter Wzniesienia
01 sierpnia 2012


Dzień dobry, jesteśmy Arquelle,

Jesteśmy waszą pięcio wymiarową formą w stroju waszego ziemskiego „naczynia” trzeciego wymiaru. Mytre wkrótce rozpocznie swoje przesłanie o plejadańskim  Wzniesieniu po tym jak  Ja / my, Arquelle, damy krótkie wyjaśnienie o naturze Wzniesienia. Ponieważ wkroczenie w nieznane ma straszliwą jakość, jest pomocne w pełni zrozumieć proces wznoszenia, którego cała wasza rzeczywistość teraz doświadcza. Stąd mówimy przez Ciebie, a nie do ciebie, tak że wszyscy, którzy są zainteresowani mogą otrzymać naszą wiadomość.

Wzniesienie jest procesem odkrycia zewnętrznego poziomu rzeczywistości, aby znaleźć rdzeń własnej jaźni. Tak samo jak rdzeń ziarna posiada DNA drzewa w pełni dorosłego, wasz Rdzeń posiada DNA waszej prawdziwej, wielowymiarowej jaźni. Rdzeń waszej istoty powoli schodzi z najwyższych częstotliwości waszej ekspresji, aby rozpocząć swoją podróż po coraz niższych częstotliwościach rzeczywistości i do światów fizycznej manifestacji.

Po drodze w dół skali częstotliwości wasz rdzeń zbiera warstwę po warstwie niższych muszelek częstotliwości. Te  muszelki chronią wasz rdzeń, gdy wykonuje swoją podróż poprzez coraz niższe częstotliwości rzeczywistości i do sfery fizyczności. Gdy wasza świadomość wykonuje tę podróż, wy uwalniacie wasze przywiązanie do rdzenia, tak abyście mogli doświadczyć każdej malejącej częstotliwości rzeczywistości, łącząc swoją świadomość z każdą nową warstwą zewnętrzną rzeczywistości.

Proces wznoszenia jest powrotną podróżą do Domu, do waszego rdzenia.
Podejmujecie tą podróż, dołączając swoją świadomość do coraz wyższych częstotliwości rzeczywistości, które znajdujecie w swojej jaźni i najbliżej Waszego Rdzenia. Zastanawiacie się dlaczego przewidywane zdarzenia nie wystąpiły. Wynika to głównie z tego, że nie potrzebują już mieć miejsca w nagłym momencie przesunięcia w celu szarpnięcia waszego świata do przebudzenia.

Ponieważ dość członków waszej obecnej częstotliwości rzeczywistości już się obudziło i zaczęło proces Wzniesienia, rezonujecie z częstotliwością rzeczywistości, która jest poza potrzeby tworzenia dramatów, aby "obudzić"
. Inni, którzy wydają się być dzielącymi waszą rzeczywistość , być może po prostu spotykają swoje obawy. Jednak dostatecznie dużo z was przeszło ten proces podniesienia częstotliwości waszej zbiorowej rzeczywistości.

Każdy z was dołączył swoją świadomość do częstotliwości rzeczywistości, w której zmiany nie muszą być straszliwe, aby zwrócić waszą uwagę. Zrobiliście ten postęp, kiedy zaczęliście odmawiać udziału w strachu. Odmowa udziału w niższej częstotliwości, opartej na strachu rzeczywistości oderwała waszą świadomość od tej warstwy rzeczywistości i zwróciła waszą uwagę do wewnątrz w kierunku niezliczonych rzeczywistości opartych na miłości, które rezonują z większą częstotliwością.

Innymi słowy, musicie pamiętać dość dużo o twórczej mocy "umysłu nad materią", jak macie w zwyczaju mówić: "Nie, dziękuję. Ja nie potrzebuję już doświadczać tej rzeczywistości, aby się obudzić”. W tym samym czasie, są jeszcze inni, którzy są w zasięgu Waszej częstotliwości pasma rzeczywistości, ale w niższej oktawie, którzy nie pamiętają ich wrodzonych zdolności twórczych w ich rdzeniu .

Dla wielu się wydaje, że Galaktyczni właśnie niedawno zstąpili do waszego świata, aby pomóc. Jednak prawdą jest, że wy, którzy mogą wierzyć i postrzegać Galaktycznych  wznieśliście do wyższej częstotliwości rzeczywistości. Dlatego możecie teraz dostrzec rzeczywistość, która niegdyś poza waszą świadomą percepcją. Faktem jest, że była pomoc ze strony Gwiezdnej rodziny Gai od dłuższego czasu, ale nie mogliście jej postrzegać, ponieważ wasz rezonans był zbyt niski.

Galaktyczni, Wzniesieni Mistrzowie i Niebiańscy byli niezmiernie aktywni w pomaganiu Gai od ponad 70 lat. Jednak większość z was nie wiedziała o tej pomocy, ponieważ wasze osobiste częstotliwości, a więc wasze postrzeganie, zostało skalibrowane do częstotliwości, w której nie mogliście sobie wyobrazić, że „kosmici” (poza ziemscy) są "prawdziwi". Na tym poziomie / częstotliwości rzeczywistości gra Ciemności i Światła była tak silna, że wszystko co było wyjątkowe i nieznane od razu było postrzegane jako niebezpieczne.

Istnieje jeszcze wielu w waszej obecnej ekspresji rzeczywistości, którzy wciąż postrzegają Nieznane jako niebezpieczne. Ta rozbieżność w postrzeganiu rzeczywistości reprezentuje inne pod-warstwy w każdej oktawie rzeczywistości. Każda rzeczywistość ma podrzędne częstotliwości, tak jak system szkolny. Szkoła ma przedszkola do piątej klasy. Gimnazjum ma od 6-ej do ósmej Szkoły wyższe od 9-ta przez XII klase. Następnie są poziomy pierwszaków,  juniorów, Seniorów i Absolwentów,  poziomy Magistrów i doktorów.

Gdy "student" przeszedł przez wszystkie pod-warstwy szkoły, idzie do nowej szkoły. W ten sam sposób, po przejściu przez pod-warstwy waszej rzeczywistości, przenosicie się do nowej oktawy waszej częstotliwości rzeczywistości. Podobnie jak jedno miasto może mieć te wszystkie poziomy kształcenia w obrębie własnego miasta, będą występować "studenci" na wielu pod-poziomach przebudzenia w waszej własnej rzeczywistości.

Jednak ci, którzy są w wyższych klasach, pod-płaszczyznach rzeczywistości, będą postrzegać swój świat zupełnie inaczej niż ci w niższych klasach, pod-płaszczyznach rzeczywistości. Po zakończeniu jednego poziomu edukacji (Wzniesienie) można przenieść do innej szkoły (oktawy rzeczywistości), które daje zupełnie inny pogląd na waszą rzeczywistość.


Tak jak niektórzy ludzie nie wchodzą w wyższe poziomy edukacji, niektórzy ludzie zatrzymują się na niektórych poziomach częstotliwości rzeczywistości i nie chcą kontynuować procesu wznoszenia się dalej. Wzniesienie wymaga wiele poświęcenia, i Wy musicie stale wziąć pełną odpowiedzialność za rzeczywistość, którą WY stworzyliście.

Kiedy jesteście w niższych częstotliwościach wymiaru trzeciego / czwartego, zajmuje to dużo "czasu" dla waszych myśli i emocji, aby powróciły do was jako manifestacje, że łatwo jest zapomnieć, że jesteście twórcami tej manifestacji. Ponadto, jeśli nie jesteście w stanie dostrzec i zrozumieć wyższej perspektywy wydarzeń w swoim życiu, możecie popaść w przekonaniu, że nie jest możliwe, aby poprawić waszą rzeczywistość.

Z drugiej strony, kiedy obudzicie się do wielowymiarowego Ja, wasza wyższa percepcja pozwoli zobaczyć wstępne warstwy częstotliwości rzeczywistości, które doprowadzą Was do Rdzenia. Kiedy dostrzegacie ciągle wznoszące się możliwe rzeczywistości, możecie wybrać dołączenie swojej świadomość do którejkolwiek rzeczywistości, które prowadzą was do waszej jaźni.

Podobnie jak system edukacji ma różne szkoły dla różnych klas, poziomy rzeczywistości mają różne zakresy częstotliwości, które mają wiele oktaw, pod-płaszczyzn, w danym paśmie częstotliwości / wymiarze. Teraz ukończyliście najwyższa oktawę, pod-płaszczyznę trzeciego wymiaru / czwartego i przechodzicie do dolnej oktawy, pod-płaszczyzny następnego pasma częstotliwości piątego wymiaru.

W piątym wymiarze, nie będziecie już być studentem, bo odkryjecie swojego wewnętrznego Nauczyciela. Ten wewnętrzny Nauczyciel ma bezpośrednie połączenie z Rdzeniem, i może pomóc poruszać się drogą z powrotem do swojej jaźni.

Dzisiaj, zaczynacie nowy miesiąc. Lata, miesiące, tygodnie, dni, godziny i minuty są sposobem pomiaru czasu. Ale czas nie jest składnikiem nowego pasma częstotliwości (piąty wymiar) rzeczywistości bo tam jest tylko teraz. Uwolnienie od czasu jest tylko jedna z wielu zmian, które spotkacie, gdy będziecie poruszać się w kolejne pasmo częstotliwości rzeczywistości (piąty wymiar).

Kiedy po raz pierwszy weszliście do przedszkola, gimnazjum i szkoły średniej, prawdopodobnie czuliście się niepewnie, a nawet w strachu. Ale jeśli spojrzycie wstecz na tamte czasy które wydają się odległe wam wydaje się być dużo młodszymi. Przechodzicie znowu na nowy poziom.

Spójrzcie wstecz na to, czego nauczyliście się do tej pory i znajdźcie podstawę wielu lekcji, których się nauczyliście w waszej długiej podróży poprzez fizyczną ekspresję rzeczywistości. Gdy zastanowicie się nad swoją przeszłością, znajdźcie Rdzeń, do którego zawsze wracacie, Rdzeń, który doprowadził was do dziś.

Ten Rdzeń jest waszą Wielowymiarową Jaźnią, która rezonuje z każdą częstotliwością każdej rzeczywistości, którą kiedykolwiek spotkaliście. Dlatego nie musicie tworzyć waszego Wzniesienia. Zamiast tego, po prostu "podążajcie za okruszkami" z powrotem do miejsca startu waszego długiego zejścia do światów form.
[/b]
Błogosławieństwa,
Jesteśmy Arquelle

05 sierpień 2012
Channeler: Suzan Caroll Ph.D
http://suzanneliephd.blogspot.com/


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 08, 2012, 16:42:09
Cytuj
Jednak ci, którzy są w wyższych klasach, pod-płaszczyznach rzeczywistości, będą postrzegać swój świat zupełnie inaczej niż ci w niższych klasach, pod-płaszczyznach rzeczywistości. Po zakończeniu jednego poziomu edukacji (Wzniesienie) można przenieść do innej szkoły (oktawy rzeczywistości), które daje zupełnie inny pogląd na waszą rzeczywistość.
Tłumaczenie w oparciu o klasy i system szkolnictwa jest mało przekonujące. Co mają powiedzieć ludzie ,którzy nie uczestniczą w systemie ?
Są gorsi ? Niedouczeni ? Niegodni przejścia "dalej" , albo "wyżej" ?
Kto ocenia, kto sprawdza, kto nadzoruje, wymaga , karze i nagradza ? Kto decyduje kiedy już koniec danego szczebla edukacji, a kiedy jeszcze nie ? Jeśli nikogo takiego nie ma, to po co w ogóle takie porównanie do szkolnictwa ?

Cytuj
Wzniesienie wymaga wiele poświęcenia, i Wy musicie stale wziąć pełną odpowiedzialność za rzeczywistość, którą WY stworzyliście.

Poświęcenie czego ? Musisz się, "Ja"-sio starać, inaczej nic z tego nie będzie ;D
No i JASIę stara się ciężko i całe życie poświęcając energię ,ale widać ciągle nie jest dość dobry. Zanim się urodził już miał wiele długu do spłacenia, czyli wiele do poświęcenia i odpracowania. A przynajmniej tak JEMU wmówiono . Bo inaczej nie dostanie promocji, a przecież INNI już tam , wyżej, są !

Daj se JA-sio na luz. Wznosić to się może tylko JA - dokądś tam, w nieskończoność, a przecież wszystko już tu jest i TERAZ :D .



Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 08, 2012, 16:49:47
Jakoś mi ten przekaz nie leży.
Oczywistym jest, że "nie musicie tworzyć waszego Wzniesienia", bo ono i tak przechodzi i jak fala, zabiera na swym grzbiecie tych, którzy nauczyli się na niej utrzymywać, dostosowali się do przejścia wyżej.
Nie każdy z tego skorzysta i coś czuję przez skórę, że oni o tym właśnie pomiędzy wierszami napomykają. Im chodzi o zatrzymanie nas wszystkich, nie tylko maruderów.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 08, 2012, 17:42:26
East, według tego co piszą, nie ma takich, którzy nie są w systemie. Są tacy co "śpią" i tacy, którzy świadomie nie chcą się "uczyć", bo im dobrze z tym, co mają.
Podobno wszyscy tu się inkarnowali świadomie i na dodatek wybierali czas.
Więc niektórzy nie przejdą do nowej szkoły, będą powtarzać starą i to jest ich wybór.
Nikt nie sprawdza, selekcja naturalna, kryterium wysokość wibracji.
Wszystko wymaga poświęcenia, czytaj twojego skupienia na tym, bez pracy nie ma ... itd.
Natomiast druga część tego cytatu jest chyba oczywista - czy można być nieodpowiedzialnym za swoje kreacje? Nawet jeśli niektórym się tak wydawało to czeka ich rozczarowanie.
Koliberek kiedyś, gdzieś przytaczał prawa kosmiczne.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 08, 2012, 17:57:26
..no cóż, jesli wszyscy są tu i teraz z własnej woli,-
to nie ma przypadku, jednakże może być i tak, że nie wszyscy oczekują tego samego,-
dlatego też inne interpretacje i oczekiawnia.

pozdro :D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 08, 2012, 18:09:43
Tak, songo, dokładnie, trudno o lepsze podsumowanie.
Dodam tylko, że interpretacje i oczekiwania są bezpośrednimi pochodnymi poziomu świadomości = częstotliwości wibracji. I kółko się zamyka.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Sierpień 08, 2012, 18:57:22
songo1970
Cytuj
..no cóż, jesli wszyscy są tu i teraz z własnej woli,-
to nie ma przypadku,
Dokładnie tak wielce szacowny. :)
Synteza, Symbioza, Współpraca....Całość
Tak Myślę i myślę i pije piwko i myślę i Myślę iż jeżeli Makro = Mikro tzn że Całość to jeden żywy organizm
Jeżeli tak jest to dobrze jest wiedzieć czy dowiedzieć się jaką funkcję pełnimy na naszej planecie.
Jaką ja pełnie  ::)
Wszystkie organy mają swoją funkcję i wszystkie są potrzebne i razem stanowią... ;D
Może jednak wrócę do piwka  ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 10, 2012, 10:29:32
Kasta – zamknięta, endogamiczna grupa społeczna, do której przynależność jest dziedziczna. Kasty istniały i istnieją nadal w różnych społeczeństwach, jednak ze względu na swoją ilość szczególnie charakterystyczne są dla społeczeństwa indyjskiego, gdzie system kastowy wzmacniany jest i utrwalany przez tradycyjne tabu hinduizmu.

i kasty w Indiach
 
Na Zachodzie do tej pory pokutuje szereg nieporozumień dotyczących indyjskiego systemu kastowego, przede wszystkim ze względu na mylenie dwóch pojęć typowych dla hinduizmu :
 1.pojęcia warny czyli stanu społecznego, podobnego do średniowiecznych europejskich koncepcji społecznych,
 2.pojęcia kasty, typowo indyjskiego, określanego w językach indyjskich terminem dźati (dewanagari: जाति), dosłownie "urodzenie".
 
Podczas gdy system początkowo trzech, później czterech warn, ćaturwanja był być może rzeczywistością społeczną w zamierzchłej starożytności wśród indoeuropejskich Ariów, a w późniejszym okresie li tylko postulatem niektórych prawodawców hinduskich, nigdy w pełni nie zrealizowanym, to pojęcie kasty zawsze było podstawową kategorią społeczną, nawet obecnie pomimo prawnego zniesienia systemu kastowego po uzyskaniu przez Indie niepodległości w 1947 roku. Druga przyczyna zamętu to powszechne poza Indiami zakładanie ekonomicznego uprzywilejowania pewnych kast, wiążące się z uciskiem innych, co zupełnie nie odpowiada realiom społecznym.
 
W indyjskim systemie kastowym wyróżniono ok. 3 tys. kast i podkast
Przynależność do kast
 
Zgodnie ze znaczeniem samego słowa dźati, przynależność do danej kasty następuje automatycznie przez urodzenie, stąd Hindusi mówiący po angielsku często tłumaczą dźati na angielskie "race" (rasa). Przynależności do kasty nie można uzyskać ani przez małżeństwo (kasta jest grupą endogamiczną), ani przez zasługi czy wzbogacenie się (kasta nie ma nic wspólnego ze statusem ekonomicznym czy stratyfikacją społeczną). Endogamiczność grupy często związana jest w konkretną profesją, niekiedy także z pochodzeniem etnicznym lub afiliacją religijną. Nazwisko bardzo często stanowi nazwa kasty, np. Gandhi (sprzedawca perfum), Dhobi (pracz), Dikshitar (bramin świątyni Chidambaram w Tamilnadu), Tamang (członek plemienia Tamangów w Nepalu).
 
Hierarchia wśród kast

System kast w zasadzie nie jest hierarchiczny, podział na kasty "lepsze" czy "gorsze" polega wyłącznie na bardzo żywotnym w hinduizmie pojęciu czystości i nieczystości. Może polegać na subiektywnym odczuciu własnej kasty jako bardziej "czystej" (ang. pure) niż inne – zdarza się to często również wśród braminów, z których niektóre grupy unikają małżeństw i wspólnego spożywania posiłków z członkami innych podgrup bramińskich, chociaż nie są one zabronione przez tradycyjne zakazy Manusmryti. Często poczucie "nieczystości" związane jest z wykonywanym zawodem, wiążącym się z przekroczeniem różnych tabu. Za nieczysty uchodzi kontakt ze zwłokami ludzkimi i zwierzęcymi, krwią, ekskrementami, nawet potem innych osób. Tak więc posługacze palący zwłoki na śmaśanach, czyściciele latryn czy rzeźnicy i garbarze uważani są za najbardziej nieczystych i wykluczeni poza społeczeństwo, stąd ich angielska nazwa outcasts. Nieco mniejszy stopień "nieczystości" cechuje np. szewców (kontakt ze skórą zwierzęcą i nogami ludzkimi) czy praczy (kontakt z brudną odzieżą). Poza tymi skrajnymi przypadkami większość kast uchodzi za "w miarę czyste" i tabu w praktyce dotyczy tylko najbardziej intymnych kontaktów (małżeństwo czy ogólnie kontakty seksualne) oraz spraw związanych z pożywieniem. Ogólna zasada dotyczy zakazu przyjmowania wody i potraw gotowanych od osób z kast "mniej czystych" niż własna. W konsekwencji bardzo często się zdarza, że kucharzami w restauracjach są bramini, uważani za najbardziej czystych. Środowiska bardziej ortodoksyjne zwracają również uwagę na to, z kim jedzą (ang. interdining).
-----------------------

cyt. z wiki.

Mysle, ze to wiele wyjasnia na temat "wzniesienia"
Nie tylko w Indiach jest sie od poczecia przynalezca pewnego zbioru, schemat ten dziala na calej siatce globalnej.

Nie jestesmy wszyscy sobie rowni, ot cala prawda o wzniesieniu.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 10, 2012, 11:10:19
ciekawe w kontekscie systemu kastowego jest bardziej ogólny problem,-
tzn.- to czy byt określa świadomość, czy świadomość określa byt,-
osobiście jestem za drugą opcją i fakt miejsca i czasu urodzenia jest drugorzędny,-
jednakże biorąc pod uwagę prawa karmiczne i własny plan życia- dla każdego taki los może być zarówno karą lub lekcją niezbędną do przerobienia dla danej duszy.
Jedna rzecz to wolna wola, lecz i ona ma swoje ograniczenia z powodu wspomnianego planu życia, choć te zasady można również łamać, ale konsekwencje mogą spowodować powtórkę nieprzyjemnych doświadczeń- więc czy jest warto??
a to czy ktoś się może wydawać gorszy czy lepszy- to bardziej kwestia percepcji oceniającego niż obiektywna prawda tejże osoby.
Europejczykom zawsze się wydawało, że są pępkiem świata i tylko oni wiedzą jak powinno wyglądać godne i dobre życie,-
jednakże ci co nie mają nic potrafią być bardziej szczęśliwi niż ociekający w złoto bogacze.

pozdro :D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 10, 2012, 11:26:49
To wyjaśnia tylko kolejny system przynależności grupowej, nie widzę związku z wzniesieniem.
Oczywiście, że istnieje niezliczona ilość zbiorów o różnej kwalifikacji. Choć to jest przykład łączenia na poziomie jednostkowym to jednocześnie generuje głęboki podział już na następnym poziomie. W 3W jesteśmy specjalistami od podziałów, gdzie dwóch Polaków tam trzy zdania.
Stwierdzenie o równości, a właściwie nierówności ująłbym inaczej.
Byliśmy równi, ale na skutek warunków zewnętrznych nie rozwijaliśmy się jednakowo, więc jesteśmy na różnych poziomach rozwoju zarówno indywidualnie jak i grupowo. Jest to także związane z wiekiem jednostki.
W mojej ocenie do wzniesienia potrzebna jest przede wszystkim świadomość, ale to wcale w/g "niebiańskich" nie oznacza, że nieświadomi np. buszmeni się nie wzniosą, bo decydują osobiste wibracje, a na ten temat to Kiara już wielokrotnie wypalała tutaj ekrany monitorów.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 10, 2012, 11:38:13
Zamykamy oczy na prawde.
Europejczyk i buszmen? Zebrak pol nago, wyschniety w Indiach, kontra bonzowie i krezusi na super jachtach i w szklanych domach. Ludzie po co ta sciema!Czy nie widzicie, ze tak na prawde, to wlasnie ci co sa piekni, mlodzi, zdrowi, bogaci, inteligentni, szczesliwi, spelnieni, slynni, kochani i kochajacy itd. itp. sa wyniesionymi!°°
A reszta musi zadowolic sie tym co ma i przyjac dary Pana z pokora i wieczna wdziecznoscia, i nie zapominac o oddaniu okresowej daniny Panu, aby mogl sobie uciulac na nowego maybacha! ha-ha-ha.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 10, 2012, 11:42:32
Zamykamy oczy na prawde.
Europejczyk i buszmen? Zebrak pol nago, wyschniety w Indiach, kontra bonzowie i krezusi na super jachtach i w szklanych domach. Ludzie po co ta sciema!Czy nie widzicie, ze tak na prawde, to wlasnie ci co sa piekni, mlodzi, zdrowi, bogaci, inteligentni, szczesliwi, spelnieni, slynni, kochani i kochajacy itd. itp. sa wyniesionymi!°°
A reszta musi zadowolic sie tym co ma i przyjac dary Pana z pokora i wieczna wdziecznoscia, i nie zapominac o oddaniu okresowej daniny Panu, aby mogl sobie uciulac na nowego maybacha! ha-ha-ha.

Lady chyba sama nie wierzysz w to co piszesz,-
bogaci umierają samotnie- tak jak M.Jackson, a takich jest wielu tylko w TV wyglądają na szczęśliwych i zdrowych- ILUZJA EKRANU!


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 10, 2012, 11:44:26
Cytuj
jednakże ci co nie mają nic potrafią być bardziej szczęśliwi niż ociekający w złoto bogacze.
Dokładnie , songo.

Dodać można, że ów "czyściciel latryn" ,którego tzw "wyższe kasty" nie chcą nawet dotykać uważając za nieczystego jest bardzo potrzebny tym właśnie wyższym. Bo jakby nie było czyściciela, to któż z braminów podjąłby się wyczyszczenia latryny ? ;) Czyściciel kibli ma więc zagwarantowany byt, wikt i opierunek, ponieważ wszyscy kastowo wyżsi wydalają to co zjedzą czy tego chcą ,czy nie chcą ;D

A poza tym, to tylko rola. Przywiązywanie się do nierówności społecznych i czynienie z tego "prawdy o wzniesieniu" to tragiczna pomyłka. Stworzony w ten sposób system wartości, hierarchii i gradacji staje się celem życia człowieka przez co zatraca się sama istota człowieczeństwa jako istnienia wolnego od ograniczeń. Kastowość ogranicza do pełnienia roli, zamyka człowieka w ramach tejże roli, ba - sprowadza go do samej roli.

Tak na prawdę jednak czyściciel kibli może być szczęśliwy ponieważ nie jest przywiązany do "bogactwa" ,którym obdarzył go los. Bogaty "czysty" bramin może zaś być obciążony swoją rolą niezdolny do jej zmiany, czy wyłamania się z niej, albo porzucenia i z tego powodu nieszczęśliwy właśnie.

Tak na prawdę nie możesz się Wznieść - wzniesienie już tu jest, niezależne, nieograniczone przez żadną rolę, ani kastę. Żaden reżym nie może istnienia zniewolić ,co wykazał na przykładzie Jezus .



Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 10, 2012, 11:49:48
songo -
przeczytaj jeszcze raz, co napisalam. Nie tylko o bogactwo materialne mi chodzilo, ale i bogactwo ducha, ciala i cala te aure.
Sa tacy, uwierz mi! Tak postrzegam Billa Gatesa, moze sie myle, no i w zyciu tez widze takich.
Niektorzy mowia na to, urodzeni w czepku, im sie uklada, a inni musza sie przedzierac.
O to mi chodzi!
A nie o napuszone pawiany medialne:)
No wlasnie - to meritum - dlaczego sa miedzy nami takie roznice? Najprosciej (i bez sensu) wytlumaczyc to tak - "prawa karmy", a moze wlasnie ta kastowosc??


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 10, 2012, 11:52:22
tak jak napisał blue- kastowość to wymysł 3G/W,-
i sorki jeśli cię źle zrozumiałem :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 10, 2012, 11:52:38
Lady jak napisałaś oni są "wyniesionymi" i nie ważne czy zrobili to sami czy inni (z kasty) im pomogli, ale to duża różnica od "Wzniesionych", zupełnie inne kryteria, jak również inna stera istoty ludzkiej.
Oczywiście wyniesionym dobrze z tym, ale jak songo zauważył czymś też za to płacą, a w 3W nic nie jest wieczne.

Edit: Lady miałabyś rację tak twierdząc o Steve Jobs'ie ale nie Bill Gates, to wyjątkowo ciemna postać.
         Wstawiłem tutaj ocenę jego działalności.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 10, 2012, 11:59:49
fajnie że wspomniałeś east o czyścicielach kibli ;D
to mi od razu przypomniało historię Leonarda Susskind-a,-
i jak by nie patrzeć jego przejście z kasty "kiblonurków" do elity naukowców ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 10, 2012, 12:06:30
Czyszczenie kibli zawsze kojarzy sie z czyms uwlaczajacym, a wiecie dlaczego - bo ludzie to swinie i brudasy sa! Niech mi nikt nie powie, ze nie widzial ob..ranych kibli, scian wymazanych i klamek. Odwiedzic szalet publiczny to wyzwanie.
To ci "bramini" tak swinia??, czy poprostu pariasi, cholota smierdzaca i cuchnaca!

Kazdy powinien po sobie posprzatac, czy to w domu, czy w miejscu publicznym!

Od takich rzeczy zaczyna sie nauczanie i ... kastowanie;) czyli podzial na tych wyzszych i nizszych. Proste jak drut co nie?

//Dotyczy nie tylko ekskrementow, ale i produkcji smieci. Ekologia sie klania.//


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 10, 2012, 12:37:53
Zamykamy oczy na prawde.
Europejczyk i buszmen? Zebrak pol nago, wyschniety w Indiach, kontra bonzowie i krezusi na super jachtach i w szklanych domach. Ludzie po co ta sciema!Czy nie widzicie, ze tak na prawde, to wlasnie ci co sa piekni, mlodzi, zdrowi, bogaci, inteligentni, szczesliwi, spelnieni, slynni, kochani i kochajacy itd. itp. sa wyniesionymi!°°
A reszta musi zadowolic sie tym co ma i przyjac dary Pana z pokora i wieczna wdziecznoscia, i nie zapominac o oddaniu okresowej daniny Panu, aby mogl sobie uciulac na nowego maybacha! ha-ha-ha.

Ależ zapominasz, że jest już mnóstwo hindusów jako "bonzowie i krezusi na super jachtach i w szklanych domach"...
A pielęgnowanie tradycji kastowej zawsze będzie potęgowało różnice... które to... krytykujesz... jako europejskie...
Cholernie zazgrzytało...

FL, o, bez fuknięcia (jak niedawno na mnie) pomimo tego, że ktoś wspomniał o kiblach i czyszczeniu i użył takowego przykładu, a tu proszę...  :]

kurcze, zaczyna jednak to być nudne - idealnie jak po sznurku :]


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 10, 2012, 12:50:40
Cytuj
A pielęgnowanie tradycji kastowej zawsze będzie potęgowało różnice... które to... krytykujesz... jako europejskie...
Cholernie zazgrzytało...

Nie krytykuje, lecz naswietlam. Zastanawiam sie i jestem coraz blizej odpowiedzi, ze wlasnie ta kastowosc dziala na kazdego. Wiec jeden moze dreptac jak Syzyf z glazem pod gore i nic, a inny tylko przejdzie droga i zbiera same sukcesy.
Bo z gory zostal tak zaprogramowany - na Pana, a inni nosza pietno slugusow.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 10, 2012, 13:04:51
Wybitnie jednostronnie naświetlasz - z kontekstu wynikałoby, że winę za wszystko zło ponosi Europejczyk i to on wymyślił kasty w Indiach, a teraz je pielęgnuje.
Znasz żartobliwe określenie "władca pierścieni" panujące wśród osób mających firmowe kontakty z managerami indyjskimi?  :]

Co do "zaplanowania" - według mnie każdy rodzi się książką o określonym formacie, ale... nie zapisaną.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 10, 2012, 13:22:40
arteq

kastowosc przytoczylam tylko tak, aby naswietlic co mam na mysli, a ze kojarzy sie przecietnemu uzytkownikowi z Indiami, to ulatwia tlumaczenie. Na mysli mialam kastowosc uniwersalna (wszedzie).

Cytuj
Znasz żartobliwe określenie "władca pierścieni" panujące wśród osób mających firmowe kontakty z managerami indyjskimi?  :]
Nie znam! Napisz, chodzi o jakies oznakowanie? Jak np. w mafii? Pierscien na malym palcu?

Cytuj
Co do "zaplanowania" - według mnie każdy rodzi się książką o określonym formacie, ale... nie zapisaną.

Na ten temat sa dwie rownorzedne teorie. Tabula rasa!

Od siebie dorzuce, do lutego tego roku tez tak myslalam jak Ty, od tego czasu klapki zlecialy mi z oczu i mysle niestety inaczej.
Podzial rol jeszcze przed zmaterializowaniem. 



Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 10, 2012, 13:38:15
..ja bym powiedział, że żyjemy w cywilizacji etykietek,-
i ludzie którzy je rozdają innym wierzą w ich magiczną moc,-
ale to nie działa- problem w tym, że ci od etykietek nie mogą żyć spokojnie dopóki nie powkładają wszystkiego i wszystkich w odpowiednie w ich mniemaniu szufladki..;)
na szczęście są też inni- wolni od "etykietkowania" :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 10, 2012, 13:43:01
Czyszczenie kibli zawsze kojarzy sie z czyms uwlaczajacym, a wiecie dlaczego - bo ludzie to swinie i brudasy sa! Niech mi nikt nie powie, ze nie widzial ob..ranych kibli, scian wymazanych i klamek. Odwiedzic szalet publiczny to wyzwanie.
To ci "bramini" tak swinia??, czy poprostu pariasi, cholota smierdzaca i cuchnaca!
Tak tak tak, po trzykroć tak i precz z brudasami ! ;D
Niechby  taki "bramin" czy inna chołota śmierdząca sami posprzątali po sobie.. a co !

Cytuj
Dotyczy nie tylko ekskrementow, ale i produkcji smieci. Ekologia sie klania.

Tak, bo akurat w przypadku hinduskich "czyścicieli latryn" chodzi o odpowiednik zawodu technika-kierowcy wozu asenizacyjnego u nas ;)

Jakoś trzeba utylizować nieczystości. W szerszym zakresie, chodzi o tych dzielnych bohaterów , techników oczyszczania miasta, którzy walczą z gigantycznymi tonami śmieci wyrzucanymi kulturalnie do zsypów przez niewątpliwie samych porządnych , czyściutkich obywateli miast. To ów "czyściciel" musi segregować śmieci, bo porządny obywatel nie będzie sobie tym głowy zawracał, co nie Fair Lady ? Przeca mamy kastowość !

Spalarnie śmieci są fajnym wynalazkiem, ale broń boże nie pod "twoim" nosem , co nie ? Ktoś/coś jednak musi pozamiatać ten syf, stety czy niestety.
Parafrazując Ciebie, Fair Lady  : "Od takich rzeczy zaczyna sie nauczanie ... Proste jak drut co nie?"

A rzadko kto chce sobie "takimi rzeczami" zawracać głowę. Od "takich rzeczy" są technicy oczyszczania miasta, czyli właśnie "czyściciele latryn".

I tu paradoks maleńki. Objeżdżając rowerem okolice miasta natknąłem się na osiedle domków , a właściwie małych pałacyków, bogatych od wszelakiego dobra posesji. Na jednej z okazałych nieruchomości zaparkowany obok pięknego domu stał wóz asenizacyjny (szambiara po ludzku) pieczołowicie pucowana przez właściciela autka - w końcu narzędzia pracy jak by nie było. Okazuje się , że "czyściciele latryn" - tak samo jak właściciele zakładów pogrzebowych zresztą - to ludzie bogaci, bo dla nich pracy nigdy nie zabraknie póki większość tkwi w 3D ;)

To , co w Indiach jest zawodem/kastą nieczystych u nas jak widać pozwala wybić się ponad tzw "stan" ;)
Dlatego dla jednych brudne kible są wyrazem braku kultury - bywa, że demonstrowanym przez sfrustrowanych ludzi ze społecznych warstw tzw ciężko pracujących - zaś czyściciel to zawód istniejący dzięki frustratom ;D . I kto tu jest bardziej "wyniesionym"?


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 10, 2012, 14:07:28
kastowosc przytoczylam tylko tak, aby naswietlic co mam na mysli, a ze kojarzy sie przecietnemu uzytkownikowi z Indiami, to ulatwia tlumaczenie. Na mysli mialam kastowosc uniwersalna (wszedzie).
a wyszło jak wyszło, czyli średnio, ale ok, wystarczy.

Cytuj
Znasz żartobliwe określenie "władca pierścieni" panujące wśród osób mających firmowe kontakty z managerami indyjskimi?  :]
Nie znam! Napisz, chodzi o jakies oznakowanie? Jak np. w mafii? Pierscien na malym palcu?
Byłem zaskoczony ilością i rozmiarem tychże na... palcach tych "najwspanialszych" czytaj: bogatych - nawet 5-6 szt. obu rękach. Nie był to pojedynczy przypadek.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 10, 2012, 15:50:20
Indie nie są monolitem, arteq. Oni nawet nie mówią jednym, hinduskim językiem !
Kiedyś miałem przyjemność odwiedzić targi dywanów w Holandii (w dużym centrum wystawienniczym Hindusi zajmowali potężną halę ). Hindusi rozmawiali ze sobą w języku ... angielskim (języku dawnego okupanta!) ,a ilu ludzi, tak różne odcienie koloru skóry od czarnej poprzez ciemny fiolet (tak tak) ,brąz, aż po "prawie że biały". Niektórzy to faktycznie "władcy pierścieni" ,ale inni wcale nie odróżniali się niczym szczególnym od Europejczyków.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 10, 2012, 18:55:35
http://www.youtube.com/v/ZHx6-keJbi8?version=3&amp;hl=pl_PL


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Sierpień 10, 2012, 19:17:15
http://www.youtube.com/watch?v=BtBuYR52Nmo&feature=related

tak o Hindusach :P


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 10, 2012, 20:06:04
Lady, podjęłaś tutaj temat jak to jednym się powodzi, innym średnio, a większości do ..., wiadomo.
Otóż tutaj zgodnym chórem niebiańscy i galaktyczni twierdzą, że to są przedurodzeniowe kontrakty naszych dusz, czyli zgrubny program życia ustalany ponoć przez nas samych - bez nacisków.
Zastanawia mnie tylko jedno, no dobra więcej, ale tak się mówi, że nieźle musieliśmy sobie nagrabić w tych przeszłych żywotach skoro te popularne 99% teraz raczej się boryka z tym życiem, zamiast mieć z niego uciechę.
Z drugiej strony mówią, że inkarnowało się teraz mnóstwo wzniesionych dusz no i galaktycznych jako starseed. Te wzniesione dusze często przyjęły charakter "czarnych koszulek" i tak im się spodobało, że nie mogą się obudzić, czyli program jest niezwykle skuteczny, bo to byli sami najlepsi i najbardziej odporni.
Stąd parcie na podnoszenie świadomości, właściwie rozszerzanie, aby koncepcja wiecznej duszy i jej reinkarnacji dotarła do "maluckich".


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 10, 2012, 20:15:00
Cytuj
nieźle musieliśmy sobie nagrabić w tych przeszłych żywotach

W Twoim mysleniu wyjasnia WSZYSTKO = strach.

A ja Ci powiem, ze to sciemka!!

Ale komu uwierzysz MNIE, czy "najjasniejszej federacji"

//P.S. Ode mnie chanellingi wstawiane od blu z Federacja nie maja wiele wspolnego//


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Sierpień 10, 2012, 20:28:19
Cytuj
nieźle musieliśmy sobie nagrabić w tych przeszłych żywotach

Wszystko było potrzebne, wszystkiego musieliśmy dotknąć i przez wszystko przejść, by wiedzieć wszystko i umieć wszystko ;D
By hm być Uniwersalnym :P
to pa ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 10, 2012, 20:50:17
Lady, generalnie nie wstawiam channelingów z GFŚ, w sumie wstawiłem 1 czy 2 jako ciekawostkę.
Gdybyś czytała bieżące channelingi GFŚ wiedziałabyś, że i one mocno się zmieniły, już nie ma strachu łatwo zauważalnego, a u większości ich channelerów niema strachu w ogóle. Stach był niezaprzeczalną domeną Zetaków, a to inna bajka.
Nie Lady, strach jest narzędziem kontrolerów, a nie naszych dusz, nie ma w tym stwierdzeniu strachu, tylko fakt, dobrze wytłumaczony przez Przebiśniega.
To podobno ostatnie nasze wcielenie, jeśli taki będzie nasz wybór, ma poniekąd pokazać, wyrzucić na powierzchnię negatywności, a następnie mamy je uwolnić nie poddając się strachowi i takie jest nasze bieżące zadanie.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 10, 2012, 21:11:09
blu musisz isc na "odwyk"

Cytuj
a nie naszych dusz, nie ma w tym stwierdzeniu strachu

Zacznij ZYC bez chanellingow POTRAFISZ??


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 10, 2012, 21:22:02
Otóż tutaj zgodnym chórem niebiańscy i galaktyczni twierdzą, że to są przedurodzeniowe kontrakty naszych dusz, czyli zgrubny program życia ustalany ponoć przez nas samych - bez nacisków.
Tiiia... równorzędnie z tą teorią słyszę, że inkarnacje mają na celu doskonalić i tutaj małe ale - wobec tego kto i dlaczego wybiera sobie aby zostać mordercą, gwałcicielem, złodziejem, oprawcą?
Jeżeli w odpowiedzi usłyszę, że plan to jedno a życie drugie, to takie planowanie przecież jest nic nie warte i zbyteczne.

Sono, w kwestii filmiku. Teza, że kłamstwem jest jakoby planety krążyły wokół Słońca jest nieprawdziwa, bo planety krążą wokół Słońca. Oczywiście Słońce krąży wokół Galaktyki, a dalej - Galaktyka wokół środka skupiska, etc... Wszystko zależny jaki układ odniesienia przyjmiemy - bo może okazać się, że jeżeli środek Wszechświata to wyjdzie nam coś innego niż spirala...


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 10, 2012, 21:28:20
arteq

tu nie chodzi o madrosc, lecz o "punkty" tudziez --- gotowizne, akcje, uklady, stopnie na drabinie Jakubowej?? //Jakbysmy sie tam pchali na sile??//
Rob swoje i najlepiej nie mysl. A juz najgorzej nie dyskutuj, gdyz "kazde Twoje slowo zostanie wpisane w KSIEGE ZYCIA i stanie sie cialem" --- i to prawda, za przyczyna ducha swietego, ktory (nota bene robi sobie ubaw z maluckich, bo gdzies ma uczucia i poczucie godnosci!!), musi uczyc sie...

 >:D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 10, 2012, 22:05:36
Lady, ty to masz wejścia.
Ja nie "żyję" channelingami, ja je tłumaczę i oczywiście wtedy coś zapamiętuję. Jednak, jak już pisałem, nie utożsamiam się z nimi, raczej jestem obserwatorem, tak czytam również niektóre z GFŚ, żeby wiedzieć "co u nich w trawie piszczy". Spójrz na motto poniżej, powinno ci to coś wyjaśnić.
Przywołuję w dyskusjach poglądy ( z braku lepszego słowa) z channelingów i to zaznaczam i to jest wiedza, choć niekoniecznie musi być zawsze prawdziwa, to odbiorca musi rozróżnić co się pokrywa z jego prawdą.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 11, 2012, 08:04:56
blu cyt
Cytuj
Ja nie "żyję" channelingami, ja je tłumaczę i oczywiście wtedy coś zapamiętuję.

Tlumaczysz z jakiegos jezyka obcego? Czy z przekazu telepatycznego?
Wiele poczytalam z tego, co wstawiasz i przyznam, ze powtarza sie schemat.
Zas to co wstawial bodajze Dariusz z LO, to jest wiedza kosmiczna, czemu o tym nie mowia w chanellingach? ;)

Z moich obserwacji i doswiadczenia wiem jak bardzo istotom bezcielesnym zalezy na naszej energii, i znajda sposoby, aby sie dozywic.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 11, 2012, 09:43:51
Tłumaczę z języka, zresztą prawie zawsze na dole są linki do oryginału.
Jestem przekaźnikiem, a nie odbiornikiem.
LO też tłumaczyłem - podsumowanie autorki, w  wątku "Wyższa & Niższa Ziemia", ale to było wyzwanie bo używa języka w sposób bliski bełkotu, olbrzymia ilość wielosłownych nazw i określeń w bardzo długich zdaniach, że w końcu trudno się połapać co do czego się odnosi. Nie wspominam tego miło.
Jeśli tak jak twierdzisz jest to prawdziwa wiedza kosmiczna (bo powiedzmy większość channelingów to też wiedza kosmiczna), to dlaczego jest tak zaciemniana tysiącami szczegółów (moim zdaniem na tym etapie niepotrzebnych), dlaczego jest tak elitarna i tak trudno dostępna. Przecież Opiekunom (ja ich nazywam Strażnikami - to lepiej oddaje określenia tam używane) powinno zależeć na szerokim propagowaniu tej wiedzy w kontekście obecnego czasu i zapowiadanych tam zdarzeń. To są dwa wydane tomy (trzeci w drodze), a cała główna działalność trójki "wybrańców" to warsztaty z odwiedzaniem miejsc mocy na świecie. W/g tego każdy mieszkaniec planety ma wybrać w okresie od 21,12,2012 do 31,01,2013 czy chce się wznosić i jak. Skąd mają wiedzieć, skoro warsztaty ukończą pojedyncze tysiące osób, a książek nie zdążą przetłumaczyć więc to mogą być dziesiątki tysięcy osób - jak to się ma do populacji?
Coś mi tu na logikę mocno nie gra. W wyniku tej logiki powinienem użyć twojego słowa "to ściema".
Nie twierdzę, że różnych "ściemek" brak w przekazach, wprost przeciwnie, jest ich tam sporo, a przywołana GFŚ przoduje.
Muszę tu skończyć bo jakaś kombinacja klawiszy wysłała mi posta w trakcie pisania.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 11, 2012, 11:11:24
Cytat: blueray
... To są dwa wydane tomy (trzeci w drodze), a cała główna działalność trójki "wybrańców" to warsztaty z odwiedzaniem miejsc mocy na świecie. W/g tego każdy mieszkaniec planety ma wybrać w okresie od 21,12,2012 do 31,01,2013 czy chce się wznosić i jak. Skąd mają wiedzieć, skoro warsztaty ukończą pojedyncze tysiące osób, a książek nie zdążą przetłumaczyć więc to mogą być dziesiątki tysięcy osób - jak to się ma do populacji?
Coś mi tu na logikę mocno nie gra. W wyniku tej logiki powinienem użyć twojego słowa "to ściema". ...

Tak, próbując tłumaczyć to na nasz język można dostać poplątania. ;)
Głównie osoby nie znające tematu. Próbowałem coś przetłumaczyć, posługując się ogólnie dostępnymi translaterami i dałem sobie na wstrzymanie. Jednak powtarzalność dat, nazw własnych, choć nieco irytująca to jednak potrzebna, bo to dla nas wszystkich zupełna nowość, a i pomaga odróżnić od GFŚ-owych i ich bractwa. ;)
Poza tym Twoje twierdzenie, jakoby jest to elitarna wiedza, dostępna tylko garstce jest twierdzeniem wynikającym z nieznajomości tematu. Oni zachęcają do korzystania z wszelkich sposobów, technik, szkół propagujących rozwój naszej energetyki, nie tylko ich ośrodki. Namiary na jedną z takich szkół zapodał >astre<.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 11, 2012, 11:25:00
..myślałem że do 4/5-G/W nie będzie potrzebne zaświadczenie o ukończeniu kursu wznoszenia,-
ale pomysłowość ludzi ciągle zaskakuje ;D ;)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 11, 2012, 13:59:47
..myślałem że do 4/5-G/W nie będzie potrzebne zaświadczenie o ukończeniu kursu wznoszenia,-
ale pomysłowość ludzi ciągle zaskakuje ;D ;)

Bo i nic takiego nie jest nikomu potrzebne. ;D
Te certyfikaty itp. świstki potrzebne są tym, którzy pomimo ich ukończenia dalej nic nie kumają i trzymają się kurczowo starego. Traktują to chyba tylko jako zabicie czasu lub poznanie, doświadczenie czegoś nowego, nic więcej. Troszkę inaczej to wygląda w przypadku osób, które chcą uczyć innych, tu już system wymaga od nich różnorakich zaświadczeń.
Mnie osobiście żadne takie tam świstki nie są do niczego potrzebne, jak i takie kursy. ;D


EDYCJA:

Ale dla zainteresowanych tematem podnoszenia swoich wibracji, polecam stronę, którą wcześniej wskazał >Astre<: http://www.fala-zdrowia.eu/


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Sierpień 11, 2012, 18:37:50
areq
Cytuj
Tiiia... równorzędnie z tą teorią słyszę, że inkarnacje mają na celu doskonalić i tutaj małe ale - wobec tego kto i dlaczego wybiera sobie aby zostać mordercą, gwałcicielem, złodziejem, oprawcą?
Szacowny ano Ty sam  >:D
Cierpliwy jestem więc cierpliwie powtórzę:
Byłeś każdym - by każdego zrozumieć
Uczyłeś się od wszystkich - by wszystko wiedzieć
Robiłeś wszystko - by wszystko potrafić
Byłeś wszędzie by wszystko widzieć.
Doświadczyłeś Wszystkiego by Wszystko Wiedzieć
etc etc etc
Uniwersalny Człowiek że tak się wyrażę szacowny.
Wiedza taka w syntezie z wiedzą podobnych Człowieków, którzy też doświadczali wszystkiego skutkuje tym że wiesz jak będzie wyglądać Inna przestrzeń, która będziesz współtwórcą szacowny ;D
Oczywiście możesz to wszystko rozpatrywać w kanonach dobro, zło, aniołki, diabełki, pobożni, poganie ....
Osądzać, bić, hm co tam jeszcze rekwirować piwko  ;D
Cóż każdy kowalem swojego losu  ;D
Znałem jednego, który twierdził iz jego dziadek było w Oświęcimiu ..
Sprawdziłem no był rzeczywiście ale na wieżyczce wartowniczej ...
Więc wychodzi na to że kto co posieje to zbierze szacowny
to pa ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 11, 2012, 18:41:55
Dariusz
Cytuj
Poza tym Twoje twierdzenie, jakoby jest to elitarna wiedza, dostępna tylko garstce jest twierdzeniem wynikającym z nieznajomości tematu. Oni zachęcają do korzystania z wszelkich sposobów, technik, szkół propagujących rozwój naszej energetyki, nie tylko ich ośrodki.

A do jakich szkol zachecsz Ty admin??

Do tych, ktore znasz, ktore placa, ktore bronia, ktore walcza, czy ktore badaja??, czy do tych, ktore NAUCZAJA ( a z tym mam osobisty konflikt...sorry!)

Do jakich??



Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 11, 2012, 18:52:40
Nie zachęcam i nie polecam żadnych.
Każdy - jak to przed chwilą napisał >Przebiśnieg<- jest "kowalem swego losu", więc każdy idzie swoją drogą. ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 11, 2012, 18:57:42
SCIEMKA! Prosze przyznac "sobie" punkty. Chcialabym, abysmy wyrownywali a nie chwalili sie medalami, jak za komucha (bo dostale 3 od razu)--- ??

Poczytalam sobie Twe wpisy, faktycznie jeszcze szukasz, raz LO a raz swiadkowie jehowy, a jeszcze inacze GF,

Zdecyduj sie chlopie, a moze zazdroscisz innym "wrasztatow"??  ;)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Sierpień 11, 2012, 19:05:15
A wojowniczka walczy  :P
Trochę szkoda bo raz wydanej energii już się nie odzyskuje
Spiszę też poinformować szacownego Dariusza, że o ile się nie mylę to wielce szacowny songo raczył sobie żartować ;D
to pa szacowni ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 11, 2012, 19:29:30
A wojowniczka walczy  :P
Trochę szkoda bo raz wydanej energii już się nie odzyskuje
Spiszę też poinformować szacownego Dariusza, że o ile się nie mylę to wielce szacowny songo raczył sobie żartować ;D
to pa szacowni ;D

w rzeczy samej- żartowałem, zresztą jak zazwyczaj,-
a to dlatego, iż wiele chanellingów raczej informuje, a nie trenuje ziemian na sam proces,-
bowiem jeśli dobrze rozumiem- to cała ziemia "idzie do góry", a my razem z nią- chciał/nie chciał, i różnica będzie tylko taka, że niektórym będzie łatwiej, a inny mniej łatwo i tyle.

pozdro :D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 11, 2012, 21:06:51
Nie do końca jest tak, jak powiadasz.
Cała Ziemia, rzeczywiście idzie na przód, ale wielu jej mieszkańców nie nadąża za nią.
I tu powstaje rozbieżność. Ci, którzy nie nadążają będą repetować (kolejne ponad 26 tysiącletnie reinkarnacje w III gęstości), natomiast ci, którzy się dostosują uwolnią się z tego Matriksu.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 11, 2012, 21:14:31
..pewnie jest i tak jak pisze jack1967 że będzie również tzw. "last minute" na 21/12/12 dla "maruderów",-
co to nie mogą się zdecydować- w górę, czy w dół ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Sierpień 11, 2012, 21:14:45
Dodam do tego co piszecie szacowni że moim skromnym zdaniem ruszył Proces, w którym też uczestniczy Ziemia jako Żywy zresztą hm ...organizm.
Zmianom, przemianom czy tez przestrojeniom podlega wszystko, sęk w tym iż liczba tych Człowieków będąca świadomych tego Procesu jest nie bójmy się stwierdzić bardzo mała, a w skali Całości to że tak pozwolę sobie stwierdzić mikroskopijna, a szkoda bo mało nas do pieczenie chleba 8)
to pa ;D   


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 11, 2012, 21:25:17
"Do pieczenia tego chleba" potrzeba nas 8% populacji. I dużo, i mało.
Jeśli osiągnęlibyśmy ten poziom to duża część ludzkości doznała by tego "last minute", jeśli nie ... .
Wiele zdaje się wskazywać na to, że mamy "małe opóźnienie"  ::) w osiągnięciu tego poziomu.
No cóż, zdecydowanej większości bardziej pasuje postaw "marionetki" niż wolnego człowieka.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 11, 2012, 21:40:56
.. natomiast ci, którzy się dostosują uwolnią się z tego Matriksu.
tylko po to, aby przejść na kolejny, jakiś tam poziom. Tyle, że problem wcale nie leży w poziomach ,a w tym, że na każdy jeden zabierasz ze sobą wirusa JA.

I w III ,obecnej gęstości, można by uczynić ten świat pięknym, gdyby tak rozpuścić wewnętrznego podszeptywacza i żyć bardziej zgodnie z naturą. Są ludzie, a nawet społeczności, które już tak żyją i wiedzie im się jakoś.

Gregg Braden wyliczył, że wystarczy pierwiastek kwadratowy z 1% liczby wszystkich mieszkańców Ziemi, aby dokonać zmiany. To dużo, ale też w sumie niewiele.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 11, 2012, 21:48:28
Cytat: east
tylko po to, aby przejść na kolejny, jakiś tam poziom. Tyle, że problem wcale nie leży w poziomach ,a w tym, że na każdy jeden zabierasz ze sobą wirusa JA. ...

Tak, na tym to polega. Ale jest wyjście z tego "zaklętego kręgu".  ;D
Możesz przejść od razu do "Źródła". Tylko czy masz na tyle determinacji, by temu sprostać.
Z tego co wiem tylko kilku osobom się to udało w wielotysiącletniej historii istnienia ludzkości.
nie muszę ich wymieniać, bo i tak na wstępie byli oni "uprzywilejowani".  ;)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 11, 2012, 21:54:57
No właśnie każde źródło wymienia inną wielkość obudzonej populacji do zaistnienia Wzniesienia.
Dla osiągnięcia 8% potrzebne byłoby naprawdę wydarzenie o zasięgu światowym i to mogłoby być np. "ujawnienie", które GFŚ zapowiada chyba już od wieków. Nie myślę o katastrofach, bo podobno z tej linii czasowej zeszliśmy. Wielu spekulowało, że Obama upuści trochę pary na swoje urodziny i jak zwykle nic.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 11, 2012, 22:01:18
Dariusz, ależ Źródło nie jest gdzieś tam, nieosiągalne. Ono jest samym życiem i umożliwia życie każdej istocie, podtrzymuje każdą formę. Ono działa tu i teraz we formie, którą stanowisz.

Nie należy nic robić, dosłownie, aby tam -do Źródła - się dostać. Żadna osoba nic z tym nie może zrobić.

Wystarczy zostawić to, co uznajesz za siebie, a właściwie rozpoznać iluzoryczność JA, tego filtra, który oddziela od nurtu istnienia, a na każdym "poziomie" będzie dobrze. To nie jest takie trudne.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 11, 2012, 22:03:04
Nijakie wydarzenie nie jest w stanie pomóc nam w osiągnięciu tego poziomu.
Taką możliwość posiadamy tylko i wyłącznie MY.  ;)  Choć trzeba przyznać, że ci z zaświatów, świadomi stawki, skutecznie powstrzymują osiągnięcie tego wyniku.
Kolejnym utrudnieniem jest czas i miejsce. Czyli wszelkie istoty (czytaj dusze) świadome możliwości wyzwolenia się z tego padołu inkarnują się, co spowodowało tak dużą populację ludzkości. Gdyby owo przejście miało miejsce jeszcze 20 lat temu, nie byłoby najmniejszego problemu, ale dziś sytuacja diametralnie się zmieniła.  ;D
Ot i całe wyzwanie.  ;)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 11, 2012, 22:29:52
Z wielu przekazów wynika, że bycie wśród żywych w tym czasie to wielki zaszczyt.
Istnieje  pogląd, że wszystkie dusze inkarnowane teraz zasłużyły na to wcześniej , zatem bez względu na to, jaką rolę zdecydowały się tutaj odegrać, to każda jest potrzebna, zatem to, że jest aż tylu ludzi też ma swoje znaczenie.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 11, 2012, 22:38:04
Cytat: east
Dariusz, ależ Źródło nie jest gdzieś tam, nieosiągalne.

Minęliśmy się w pisaniu.
Ależ ono jest osiągalne.
Pomijając fakt jego ekspresji w każdym z nas (co skrzętnie omijają, przeinaczają i zaciemniają religijnie nastawieni jegomoście - nie piję do Ciebie >east<), to Źródło rzeczywiście istnieje i wciąż poprzez nas doświadcza. To ostateczny (przynajmniej w tym wszechświecie) cel, do którego dążymy po odłączeniu się od niego, w celu doświadczenia materii.

Cytuj
Z wielu przekazów wynika, że bycie wśród żywych w tym czasie to wielki zaszczyt.
Istnieje  pogląd, że wszystkie dusze inkarnowane teraz zasłużyły na to wcześniej , zatem bez względu na to, jaką rolę zdecydowały się tutaj odegrać, to każda jest potrzebna, zatem to, że jest aż tylu ludzi też ma swoje znaczenie.

Nie do końca jestem przekonany co do takiej interpretacji. Wiele w tym racji, ale nie do końca.
Ogromna większość tu/dziś się inkarnujących jest tu ze względu na rzadką - ostatnimi eonami  ;) - możliwość wyrwania się z cyklu inkarnowania w tym padole. Jednak jest też dość znaczna populacja tych, których celem jest powstrzymywanie nas wszelkimi metodami i za wszelką cenę. To inna kategoria i za nie, ani o nich nie chcę się wypowiadać. Wiem jednak, że i oni mają szansę.  ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Jack1967 Sierpień 12, 2012, 07:26:29
(http://www.fotoload.pl/123aa72/ea77a32e7da3fdd653ebd85861e5a1d43990.jpg)


Jeśli chcesz
znaleźć się dalej 
gdzie jesteś
musisz
być poza tym 
kim  jesteś
i
przestać wierzyć
w swoje
ograniczenia

Karen Salmansohn
Naucz stary mózg nowych sztuczek
http://notsalmon.com/


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 12, 2012, 07:49:38

Ogromna większość tu/dziś się inkarnujących jest tu ze względu na rzadką - ostatnimi eonami  ;) - możliwość wyrwania się z cyklu inkarnowania w tym padole. Jednak jest też dość znaczna populacja tych, których celem jest powstrzymywanie nas wszelkimi metodami i za wszelką cenę. To inna kategoria i za nie, ani o nich nie chcę się wypowiadać. Wiem jednak, że i oni mają szansę.  ;D

sam widzisz, że obie grupy są zdeterminowane,-
i może każdy dostanie to na co zasługuje/oczekuje :)

PS. ponoć następna okazja na przejście za 2 tys. lat,-
ale kto się już zdecydował nie będzie czekał ani 2, ani tym bardziej 26 tys. lat. ;)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Jack1967 Sierpień 12, 2012, 08:05:33

Ogromna większość tu/dziś się inkarnujących jest tu ze względu na rzadką - ostatnimi eonami  ;) - możliwość wyrwania się z cyklu inkarnowania w tym padole. Jednak jest też dość znaczna populacja tych, których celem jest powstrzymywanie nas wszelkimi metodami i za wszelką cenę. To inna kategoria i za nie, ani o nich nie chcę się wypowiadać. Wiem jednak, że i oni mają szansę.  ;D

sam widzisz, że obie grupy są zdeterminowane,-
i może każdy dostanie to na co zasługuje/oczekuje :)


Miłość rozstrzygnie co dla kogo przeznaczone


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Sierpień 12, 2012, 09:36:20
Cytuj
Miłość rozstrzygnie co dla kogo przeznaczone
Ręce opadają.
Ręce, uszy i normalnie nie wiem co jeszcze....
Nie chodzi mi oczywiście, że mam coś przeciw miłości, sercu, Energii Serca.
Doświadczyłem że postrzeganie samym umysłem bez Serca jest niekompletne ogólnie mówiąc.
W tym jednak przypadku z całym szacunkiem i z za przeproszeniem kolega Jack stwierdza że ktoś lub coś za nas wszystko zrobi w tym wypadku rozstrzygnie hm może za pomocą losowania .
Szacowny Dariusz chyba tych parę procent do tego pieczenia chleba to max  8)
Cóż zwyczajnym, że ludzie deklarują co innego myślą co innego a robią hm sami nie wiedzą co albo to o czym nie mają bladego pojęcia
to hm pa ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 12, 2012, 10:03:33
blu (post 141)
Cytuj
Przecież Opiekunom (ja ich nazywam Strażnikami - to lepiej oddaje określenia tam używane) powinno zależeć na szerokim propagowaniu tej wiedzy w kontekście obecnego czasu i zapowiadanych tam zdarzeń.

Niestety ci "opiekunowie-straznicy" to funkcjonariusze (jak klawisze wiezienni), oni nie maja wiedzy do nauczania.
Przekazy zas, ktore opisujesz jako zawiklane sa rdzenna prawda, bo tak to wlasnie wyglada. Zrozumiec to mozna, jesli ma sie podstawy, czyli jest sie na pewnym etapie rozwojowym. //Trzeba zaczac myslec abstrakcyjnie, a nie tak jak nauczano w szkole (dla sciemki)//.
//Zobacz moja stopke - do tej pory nikt tego nie zrozumial, gdyz mysli stereotypowo, a nie samodzielnie//.

Ten chleb piecze w istocie garstka. Reszta zajmuje inne pozycje (rowniez istotne) w hierarchii. Podzial pracy.

blu - podajesz mocny ladunek, wiele tego jest, nie wszystko przeczytalam, ale oddzielilam ziarno od plew, i pisze o tym.
Czytalam rowniez reakcje na Twe posty, tu miernota okrutna, nie wiem, czy ktos wogole zadal sobie trudu zrozumienia tych slow.
Czyli humaneros beda odbierac wiedze tak jak im wewnetrzne wyposazenie na to pozwoli, a reszte czego nie pojmie, odrzuci.
Czy to ma oznaczac powrot do 26 000 letniego cyklu. Skadze znowu!

Bardzo dobrze tlumaczy to geometria wlasnie, ale nawet Lucyfer nie umie interpretowac tej wiedzy, bo omija tematy, ktore mu nie pasuja. Chodzilo mi o skale katowa, to jest wazne i niezbedne do nawigacji.

Wiedza jest tak ogromna, wiec trudno wszystko naraz, kto bedzie chetny zacznie poszukiwac, a wtedy otrzyma pomocna dlon odgornie wlasnie, trzeba tylko chciec i nie bac sie.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 12, 2012, 10:40:20
Cytuj
Miłość rozstrzygnie co dla kogo przeznaczone
Ręce opadają.
Ręce, uszy i normalnie nie wiem co jeszcze....(..)
W tym jednak przypadku z całym szacunkiem i z za przeproszeniem kolega Jack stwierdza że ktoś lub coś za nas wszystko zrobi w tym wypadku rozstrzygnie hm może za pomocą losowania .
Faktycznie, braciak, ręce i uszy opadają ;D
Nic i nikt nie może rozstrzygnąć, ponieważ właśnie z tych pól, tj. rozstrzygania przez kogoś/coś, istnienie wychodzi. Teraz co najwyżej "ja" będzie pełnić rolę podrzędną -sprzątaczki.
Natomiast miłość jest. To jest pole energii w której obecności nie może się uchować nic nieharmonicznego . Może w tym sensie Jack się wyraził ?
Interesujące jest motto zapodanej książki :
Cytuj
Jeśli chcesz
znaleźć się dalej
gdzie jesteś
musisz
być poza tym
kim  jesteś
i
przestać wierzyć
w swoje
ograniczenia
Człowiek rozpoczyna podróż od uważnej obserwacji świata jako mały berbeć, a później przyjmuje od otoczenia pewne wzorce zachowań, przekonania, wyobrażenia i wreszcie - tożsamość. Popada w to, doświadcza tego, a następnie chce się znaleźć ... dalej. Wtedy już ON -utożsamiony - chce. Coś mu nie pasuje, czegoś wciaż brakuje.  I dochodzi do wniosku, że musi wyść poza siebie, bo on sam jest tym, który ogranicza i limituje. W tym punkcie rozwoju może być różnie. Na przykład Eckhart Tolle miał dość samego siebie i omało nie popełnił samobójstwa. Takie wyjście z siebie niczego nie załatwia, tylko odkłada proces na kolejne życie. Cóż więc, trzeba w TO wejść, aby wyjść ;) .. poza siebie.
Ale to oznacza, że TAM (dalej) już nie będzie Ciebie. Nie będzie komu tego zauważyć. Granice między "ja" a "nie ja" się rozmywają.

 Życie jest takie, jakie jest ,zaś istota ludzka staje się częścia nurtu życia, a w konsekwencji samym życiem.

Zadziwiające jest to, że pomimo strachu przed rozpuszczeniem JA nie da się tego procesu zablokować. Człowiek jest bowiem w stanie obserwacji , w stanie uważności poza jakimkolwiek utożsamieniem i to nie znika.

Jakże mogłaby zniknąć Świadomość ?
Nie może, bo sam fakt życia (zwykle JA przyporządkowuje to sobie, że to ONO istnieje ) forma  ludzka zawdzięcza świadomości, a nie temu "JA".
Cytuj
przestać wierzyć w swoje ograniczenia
Jack , TY nie możesz nakazać tego sobie. Możesz oszukać siebie, że przestajesz wierzyć, albo ,że zaczynasz wierzyć w coś innego. Zaprzestanie wierzenia odbywa się tak samo, jak wejście w stan wegetarianizmu - naturalnie, bo poprzez wzrost wrażliwości, przestrojenie na inną częstotliwość. Tak jak wegetarianizm jest efektem ubocznym wzrostu wrażliwości (Osho) , tak zaprzestanie wierzenia w ograniczenia jest efektem rozpuszczenia wewnętrznego kontrolera. Ograniczeń nie ma, bo nie ma tego, kto uznawałby je za swoje i kto by je stawiał.

Zobaczcie, że istota rzeczy jest tak blisko, a jednak wciąż "za szybą" ,kiedy to TY uważasz, że coś możesz przestać, coś rozpocząć, coś oddać, dodać, ograniczyć, albo uwolnić.

Ty sam jesteś granicą i ją utrzymujesz ,bo tak bardzo chcesz się siebie ulepszać ,a świat udoskonalać. Świat, który bez Ciebie był  doskonały !!.

JA może co najwyżej przesunąć granice nieco dalej, poszerzyć własne horyzonty , ale to wszystko będzie tylko zbudowaniem większego (bardziej obszernego) klosza. Ta prawda jest tuż tuż, a jednak wciąż nieosiągalna.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 12, 2012, 10:52:29
east -

Cytuj
Jack , TY nie możesz nakazać tego sobie. Możesz oszukać siebie, że przestajesz wierzyć, albo ,że zaczynasz wierzyć w coś innego. Zaprzestanie wierzenia odbywa się tak samo, jak wejście w stan wegetarianizmu - naturalnie, bo poprzez wzrost wrażliwości, przestrojenie na inną częstotliwość. Tak jak wegetarianizm jest efektem ubocznym wzrostu wrażliwości (Osho) , tak zaprzestanie wierzenia w ograniczenia jest efektem rozpuszczenia wewnętrznego kontrolera. Ograniczeń nie ma, bo nie ma tego, kto uznawałby je za swoje i kto by je stawiał.

Mozna wlasnie! A czymze sa afirmacje? Modlitwy? Medytacje? I inne techniki? Lacznie z magia biala i czarna.
Jak nie nakazaniem sobie czegos, czyli wprowadzeniem nowego updatu do systemu. Jesli TY nie mozesz sobie czegos nakazac, to kto nakazuje Tobie?

W "Nieznanym Swiecie" (7) czytam art. J. Sodolskiej-Urbanskiej pt. "Cuda to nasza codziennosc".
Opisuje m.in. p. Helene Hadsell, ktora poprzez pozytywne myslenie (sile woli) wygrywala wszystkie konkursy, do ktorych stanela. Ewenement. Opisala w swej ksiazce wlasna metode, ktora nazwala:
S-P-E-C
select it (wybierz to)
project it (zaprojektuj)
expect it (oczekuj)
collect it (odbierz to)

Nic dodac nic ujac. Na tym to wlasnie polega. Na nauce samodzielnego wyboru i kreowania. To juz jest 5D.



Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 12, 2012, 12:21:10
Lady, co do LO spróbuj doczytać do końca. W/g tego jeśli dobrze pamiętam, bo leniwy jestem i nie chce mi się szukać to nie będzie następnego cyklu! Po 21.12.12 wybieramy przez miesiąc, Potem ci co wybrali i się "wyszkolą" wznoszą się ( i ich zstępni) okresie przejściowym 200 lat(do 2230), ale głównie chyba w trzydziestu kilku pierwszych latach. Tyle okresu przejściowego "załatwili" nam Strażnicy. Potem chyba w 2296 eksploduje równoległa droga mleczna i przez powiązania nasza (jeśli dobrze pamiętam) i wszystko począwszy od inicjujących całe zamieszanie 'Illuminati" wróci do prymitywnej postaci pyłu kosmicznego, aby zaczynać od początku. Taki mam obraz o LO z tego podsumowania autorki.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 12, 2012, 12:26:04
z tego tekstu z kolei wynika, że nikt już po śmierci(skafandra) nie wraca na ziemię 3D:

"However, it is important that you understand that the death/transition, after-life process has changed radically. No longer does any Soul go into the dense astral planes to await their turn to reincarnate on the Earth. If you are a Self-conscious person whose Soul Song resonates to the higher fourth / lower fifth dimensions or higher, you are automatically taken to the appropriate plane where everything seems much like the reality you left behind, only much grander, more beautiful and more joyful, loving and peaceful. You will go through the Gates of the heavenly realms totally aware. You will review your past life as an observer, and you may say farewell to those near and dear to you; however, they will slowly fade into the background unless they are members of your immediate Soul family."
http://the2012scenario.com/2012/08/archangel-michael-on-the-process-of-ascension/#more-139254


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 12, 2012, 13:33:44
songo
Cytuj
You will review your past life as an observer
- or like a judge, for your own - tak mysle ja.
Chodzi o obudzenie sumienia.

blu
Cytuj
Lady, co do LO spróbuj doczytać do końca.
Poczytam, poszukam, choc to tez niezle wyzwanie tyle postow przerzucic. Ale wyszukam takie fragmenty, ktore nie o tym przekazuja, lecz bardziej nauczaja.
Osobiscie widze w tym terminie 2012 zyle zlota dla spekulantow. Widze to w zyciu codziennym. Strach przed koncem, kataklizmem, najazdem (jakby inwazji juz od dawna nie widzieli) spowoduje manipulacje na ogromna skale, lacznie z manipulacja czaso-przestrzenna.
Tu bedzie chodzilo o przejecie zarzadzania w sztabie (centralnym komputerze).

//To prawdziwe LO czuwa i jest po naszej stronie, to wiem na pewno! ;)//





Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 12, 2012, 13:58:47
songo
Cytuj
You will review your past life as an observer
- or like a judge, for your own - tak mysle ja.
Chodzi o obudzenie sumienia.


jesteśmy sędziami we własnej sprawie w pewnym sensie,-
aby poprawiać swoje błędy, a nie karać się- tak jak to się dzieje teraz w 3G,-
bo jaki sens miałaby nauka bez analizy błędów i ich poprawy w dalszej drodze..?


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 12, 2012, 14:04:49
Songo wstawił angielski fragment. Oto całość tego wywiadu / rozmowy Steve Beckov'a z Archaniołem Michałem za pośrednictwem channelerki Lindy Dijon. To jest zapis cyklicznej audycji "godzina z aniołem. To długi tekst, ale warto się z nim zapoznać.


Archanioł Michał: Paszportem do Wzniesienia jest Miłość
2012 07 sierpnia
Wysłane przez Steve Beckow

Jest to jeden z najbardziej informacyjnych wywiadów, które słyszałem od Archanioła Michała. Odpowiada na pytania, czy Ziemia zniknie z Trzeciego wymiaru kiedy wstąpi? Czy dzieci i zwierzęta potrzebują przygotowania, aby się wznieść? Czy nasze domy i mieszkania będą takie same? Czy przybędziemy z całą naszą mocą natychmiast dostępną dla nas?

Mówi nam, że paszportem do Wzniesienia jest miłość. W innym miejscu podaje przykład afrykańskiej kobiety, która nic nie wie o Wzniesieniu lub Wniebowstąpionych Mistrzach, itd., ale wzniesie się kto jest czysty i zapewnia nas, że ona wstąpi.

Mówi, że Wzniesienie jest dostępne dla wszystkich. Nie ma wyłączności do Wzniesienia. Bardzo uspokajające. W przyszłym tygodniu będziemy mieli Komandora Ashtar którego mieliśmy wcześniej zaplanowanego, aby rozmawiać w dniu dzisiejszym wraz z AAM. Dzięki Ellen za taką zmianę sytuacji szybkiej transkrypcji.

http://www.blogtalkradio.com/inlight_radio/2012/08/07/an-hour-with-an-angel
Godzina z aniołem z Archaniołem Michałem, 6 sierpnia 2012

Graham Dewyea: Witam, i zapraszam do godziny z aniołem, z Lindą Dillon, channelerką Rady Miłości i autorką Wielkiego Przebudzenia, i Steve Beckow, z 2012 r. Scenariusz. Jestem Graham Dewyea. Naszym gościem jest dziś Archanioł Michał.

Tak, z tym, więc wasza kolej, Steve.

Steve Beckow: Dziękuję, Graham. I witamy, Panie.

Archanioł Michał: Witam, jestem Michał, wojownik pokoju, delikatny Archanioł Miłości. Witamy. Witam wszystkich. Witamy w czasie rozmowy, połączenia i przejścia, uaktualnienia i czasie stawania się. Witamy w tym czasie, którym dzielimy się razem.

Zacznijmy od zapalenia jeszcze raz mojego jasnego płomienia prawdy, jasnego płomienia błękitu, w każdym z waszych serc, waszych gardeł, korony, waszego umysłu i waszego istnienia.

Tak, wiemy, że uczycie się cierpliwości, i to jest jedna z trudniejszych cnót i zalet ludzi, ponieważ nie jest w waszej naturze, szczególnie w tym okresie przejściowym, stać w bezruchu. Bo nie ma nikogo z was, kto słucha tej nocy, który chce, aby mu przypominać, że ma stać spokojnie i być obserwatorem. Więc pozwólcie nam dostać się do tego i mówić o tym.

Mój ukochany przyjacielu, gdzie chcesz zacząć?

SB: No cóż, Panie, myślałem, że byłoby dobrze dzisiaj spojrzeć na to, co wiele osób chciałoby wiedzieć, co się dzieje i będzie dziać między teraz i Wzniesieniem 21 grudnia, lub kiedykolwiek ma to być. Czego możemy się spodziewać, że wystąpi w naszym ciele, w naszych emocjach, w naszym doświadczeniu życia?

AAM: wiele jest już w toku. A to jest szczególnie prawdziwe dla tych, którzy słuchają tego programu, którzy zdecydowali, na poziomie duszy, na długo zanim jeszcze się wcielili, którzy przechodzą Wzniesienie Gai i Gaią, galaktyczni i intergalaktyczni i zbiorowości ludzkiej, królestwa.

Więc, przede wszystkim, nie odrzucajcie tego, co już miało miejsce. Tak, jest wielu - można by powiedzieć, w rzeczywistości prawdopodobnie chcecie widzieć ich, jako większość - którzy nie są świadomi wielu zmian, które mają miejsce wewnątrz ich ciał, w ich umysłach, w ich Istotach. Ale mimo to nie znaczy, że przesunięcie nie jest już zaawansowane.

Wiecie, że nie jest to krótki proces, i że już się rozpoczęły. Często określamy to jako proces 25 lat, kiedy ludzki kolektyw bierze udział w tym przedsięwzięciu, ale bądźmy bardzo klarowni: dla każdego z was, którzy zdecydowali, świadomie i w waszym samym rdzeniu swojej istoty, którzy chcą przejść Wzniesienie i witają je ładnie, chętnie i głęboko w swoim życiu, w swojej świadomości, w swojej istocie, proces ten rozpoczął jeszcze przed ich wyborem reinkarnacji. Tak to trwa już i wzrasta całe wasze życie.

Teraz, czy zostaliście umieszczeni? Ponieważ nie będę używać słowa "zablokowani". W rzeczywistości, nie będę używać tego słowa w odniesieniu do tego procesu już dłużej. I wzywam was wszystkich, wyrzućcie to słowo i poprawcie mnie jeśli spróbuję go użyć ponownie! Ale pytacie, jakich zmian możemy się spodziewać? A ja proszę każdego z was, spójrzcie na wasze serca i wasze ciała, wasze środowisko i waszą sytuację.

Waszym jasnym wskaźnikiem tego, co ma miejsce w tym procesie wstępowania jest wasze serce. To jest podstawą waszego istnienia, znając i uznając, że wybieracie miłość, że jesteście bardziej radośni, mniej niespokojni, mniej niecierpliwi, a jeszcze w tym samym czasie chętniej obejmujecie nową przygodę i uwalniacie starą Rzeczywistość trzeciego wymiaru dualności, polaryzacji, wszystkich fałszywych paradygmatów, które zostały utworzone przez osoby trzecie.

W swojej formie fizycznej, zaczynacie czuć się odbudowanymi, i sugerujemy, że nie tylko zewnętrznie, ale od wewnątrz, bo dużo tego następuje z aktywacją części mózgu, w waszych gruczołach i waszych organach, w szpiku kostnym, w waszych subatomowych włóknach, w waszym  DNA, z przejściem od węglowej do krystalicznej bazy. Tak więc również zwracajcie uwagę na wasza formę fizyczną.

Teraz wielu dużo mówiło i dużo było dyskusji na temat objawów Wzniesienia - kosmiczna grypa, zawroty głowy, depresja, grzbiety fali - ale to też zmienia wasze ciało, nie tylko dlatego, że możecie posiadać wyższe częstotliwości, utrzymać wyższe częstotliwości, ale dlatego, że już utrzymujecie więcej energii, większą częstotliwość, więcej miłości, więcej światła niż kiedykolwiek przedtem.

Teraz, co to znaczy w sposób fizyczny? Przede wszystkim to znaczy, że jeśli istnieją sytuacje - mentalne, emocjonalne, przyczynowe - na każdym poziomie, w  waszej postaci fizycznej - i są - to one wyjdą na powierzchnię do miłości, do uwolnienia, do eliminacji. Więc nie zdziwcie się, jeśli pomyślicie, że: "Cóż, robię swoją pracę, i jestem bardzo sumienny w mojej pracy, ale ta sytuacja z astmą, cukrzycą, wydaje się być w zapalnym zaostrzeniu, gorzej niż kiedykolwiek ".

Lub jeśli macie problemy emocjonalne lub zaburzenia równowagi, depresji i lęku, że nagle czujecie się bardziej niespokojni niż czuliście normalnie, to dlatego, że sytuacja, pieczęć lub rzeczywiste zakotwiczenie w waszej fizyczności, zbliża się do powierzchni.

Teraz, gdy to przychodzi na powierzchnię,  jak to się ma do Wzniesienia? Cóż, powiem wam, przede wszystkim, że penetracja każdego z was w tym czasie przejścia przez Matkę / Ojca / Jedność, przez waszych własnych przewodników, przez waszych braci i siostry  z gwiazd, nie zmniejsza się, to rośnie, i szybko rośnie. Więc utrzymujecie więcej energii. A gdy to przychodzi w was, działa także jako środek czyszczący, odkurzacz, gdyż błoto i te rzeczy podchodzą w górę i na zewnątrz.

Ale gdy to występuje także, leczenie odbywa się,  to co znajdziecie niedługo jest tym, że będziecie czuć się bardziej żywi, młodsi - młodsi w ludzkim tego słowa znaczeniu, gdyż nasze poczucie młody i wasze poczucie jest bardzo różne ! Ale wkrótce będziecie pamiętać to wszystko.

Będziesz wyglądać bardziej wibrujący, a więc bardziej młodzieńczy, możemy powiedzieć. Poczujecie, że wasze ciało, wasza tkanka, skóra, kości, wasza elastyczność, wasze narządy, że wszyscy z was będą wydawać się działać bardziej harmonijnie, bardziej skutecznie, jak ci, którymi naprawdę jesteście. I tak zwróćcie uwagę na to. Zwróćcie uwagę, że  kwestie lub właściwości, które chcieliście uzyskać w długim okresie czasu nagle poczujecie jako przełom.

Dam wam przykład wagi. Wielu z was rozmawia ze mną każdego dnia - mówisz do nas wszystkich! - o utracie kilku kilogramów lub o uzyskaniu kilku kilogramów. I co zauważycie, to jest łatwość, z jaką ciało zaczyna się dostosować do tego, co jest idealną konstrukcją dla Was, drodzy. Więc to jest fizyczna sytuacja, której możecie się spodziewać.

Teraz, ten proces Wzniesienia jest kolektywny i jest inkluzywny , a wszyscy są równie mile widziani.
Ale ze względu na to, gdzie jesteście w ramach czasowych, niektórzy z was już zaczęli skok, inni z was jeszcze są w opornym czynniku za ogrodzeniem, pozostawieni samotnie nie na ogrodzeniu. Więc, oczywiście, każdy z tych procesów - psychiczny, fizyczny, emocjonalny - postępuje w tym samym czasie.

Teraz pomówmy o psychicznym. Inną rzeczą, którą możecie zauważyć, a które możecie zmierzyć w sobie - bo to jest to to, o co naprawdę pytacie - każde z waszych serc, tych z was, którzy słuchają, wasze serca wołają i mówią do mnie: "Panie, skąd mam wiedzieć? Jak mogę być pewien? "

Innym sposobem, moi umiłowani, jest zrobić to z waszą bystrością umysłu, włączając zainteresowania sprawami ciała mentalnego (i, drogi Steve, już przeżywasz to z aktualnie) pamięcią, zainteresowanie w psychicznych manewrach i dramatycznych skokach - to jest jeden z kwantowych skoków, które każdy z was podejmie - milowy krok w to, co można nazwać bystrością umysłu czy ostrością.

Więc pomówmy najpierw o spadku zainteresowania. Teraz ty i wasza channelerka i koło mojego ukochanego Radia InLight miało jakieś rozmowy, które podzielam tej nocy ze słuchaczami o nie odczuwaniu, że nie otrzymujecie wystarczająco dużo informacji, a potem w innych momentach czujecie, że nie macie żadnego zainteresowania w konsumowaniu wielkiej ilości informacji, którymi jesteście karmieni.

Wy, zbiorowo, jesteście w miejscu, i byliście cały ten rok, i również znaczną część ubiegłego roku, i dla niektórych z was, od wielu lat, gdzie następuje w was przejście od ery informacji elektronicznej do wieku twórcy. Teraz nie jest to tylko termin dla intelektualnego wyjaśnienia, jest to termin do identyfikacji kolektywu, i to obejmuje każdego z was, słodkie anioły, którymi jesteście.

Więc to, co zauważacie w sobie, i jak możecie śledzić swoje postępy, powoduje, że zainteresowanie konsumpcją informacji ulega zmianie. Teraz, to nie znaczy, że nie jesteś zainteresowani, ciekawi i napędzani, aby usłyszeć, dowiedzieć się i poznać prawdę. W rzeczywistości, to staje się palącą pasją. I dlatego zaczynamy każdą z naszych sesji wspólnie przez zapłon tego płomienia i pomagamy mu palić się jaśniej, aż naprawdę wszystko skonsumuje.

Więc stajecie się coraz bardziej wymagający również w tym, co chcecie konsumować jako informacje, ale wasze ciało mentalne również równoważy się.
Większości zbiorowości ludzkiej żyły i żyją przede wszystkim w ich psychicznym kwadrancie, i oni robili, to przez tysiące lat. W waszych kulturach - i to nie ma znaczenia, wschód lub zachód, północ lub południe, niestety - umysł i ego, osobowość, stały się najważniejsze, królem.

Tak, jedna z rzeczy, które występują jest to, że wasze ciało mentalne staje się coraz bardziej w harmonii z tym, kim naprawdę jesteście. Tak więc, dla tych z Was, którzy być może nadmiernie pobudzili ciało mentalne, uznacie, że wycofacie się nieco i że wasze zainteresowanie rzeczami, którymi ciało mentalne zajmowało się weźmie  nie pełną emeryturę, bo to nie jest cel z tego, ale na pewno weźmie urlop.

I to będą przypływy i odpływy. To przypływ i odpływ jak pływy morza, jak grzbiety, i jak koryta. I to co zastępuje to, to zrównoważenie odbywa się, gdy  zmierzacie nie wchodzić głebiej do waszego ciała emocjonalnego - choć niektórzy z was również potrzebują przywrócenia równowagi - ale zmierzacie bardziej do swojego duchowego ja, waszej bytności. I prosimy, abyście na to pozwolili.

Teraz częścią tego odwrotu urlopowego dla ciała mentalnego jest również to, co my, w ludzkim języku, nazywamy ściemnieniem niektórych wspomnień, lub ściemnienie waszej ostrości. Niektórzy z was poczują, że nie mogą pobrać informacji lub wspomnień - i są one powiązane - tak szybko i tak płynnie, jak wiecie, że byliście zdolni. A dla niektórych z Was, drogie serca, jest to trochę przyczyną niepokoju.

Tak, więc jestem tutaj tej nocy, aby wam powiedzieć, że cokolwiek robicie, Ukochani, przestańcie się martwić. Oddajcie wasz strach mnie, dajcie go waszym przewodnikom, dajcie go uniwersalnej Matce, ale nie trzymajcie się go. Niektóre z waszych wspomnień są, można powiedzieć, wygaszone, ponieważ są natury emocjonalnej, które już wam nie służą. Nie przyczyniają się do waszej całości, do miłości, do ekspansji, one są sytuacjami, które były obsesją na punkcie i złapaliście je niczym parcha na swojej skórze, przez lata, nadszedł czas, aby po prostu odpuścić, uwolnić je.

Ale jest to również, aby pomóc wam w tym oczekiwaniu i powitaniu nowej przygody. Teraz, gdy te małe zmiany będą miały miejsce - i dla niektórych z was to są dni, dla niektórych z was to tygodnie, a dla niektórych z was to miesiące - to co znajdziecie, to jest to, że obudzicie się pewnego ranka i poczujecie tą jasną klarowność umysłu i wyraźniej niż kiedykolwiek czuliście. Jak to  mówimy, plan, plan uniwersalny, Matki, nie jest usunięciem zdolności umysłowych. Wręcz przeciwnie, jest to po to, abyście byli w pełnej harmonii i równowadze ze swoimi sferami.

I tak nastąpi to dość szybko. Poczujecie się jakby ktoś przekręcił włącznik światła z powrotem. Ale to dlatego, że przeszliście przez ten okres ponownej harmonizacji, i to co znajdziecie, to jest to, że jesteście w równowadze, więc nie spędzacie całego swojego czasu w ciele mentalnym lub psychicznych zajęciach. To co zrobicie następnie, to  użyjecie go (czasu) w harmonii z waszą sferą emocjonalną, waszą fizyczną rzeczywistością, i nie tylko waszego ciała, ale rzeczywistością Gai, aby następnie rozpocząć w pełni wejście w Wasze partnerstwo współpracy twórczej ze sobą, ludzkością, waszymi gwiezdnymi braćmi i siostrami, królestwami, i nami.

Tak, to jest zrównoważenie emocjonalne, to jest psychiczne i fizyczne. To nie dzieje się niezależnie, to sie dzieje nieprzerwanie, ale czasami również w tym samym czasie, jednocześnie. Więc nie możecie powiedzieć: "Teraz jestem w psychicznym uzdrawianiu, teraz jestem w emocjonalnym uzdrawianiu, a teraz jestem w fizycznej regeneracji." Więc to wszystko jest splecione, plecione, i będziecie doświadczać tego typu jeszcze bardziej niż objawów wzniesienia, jak je nazywacie. Nie jest tak, że objawy Wzniesienia znikają, po prostu, są one nakrywane przez ten większy proces.

Teraz, pytaliście mnie pod względem ram czasowych. Kiedy wiecie, że bystrość umysłu się wyostrzyła i emocje czujecie bardziej przejrzyście, bardziej zrównoważone, a wasze ciało czuje się żywy i młodsze, więc będziecie też wiedzieć, że jesteście w swoim punkcie pełnego Wzniesienia.

Teraz,  już powiedzieliśmy, niektórzy przejdą ten portal w ostatniej chwili, kopiąc i krzycząc. Wszyscy są mile widziani. Ale jest grupa z was, którzy są już znacznie zaawansowani, którzy już doświadczają każdej rzeczy, o których mówiłem.

Teraz, zanim otworzymy inne pytanie, chcę też powiedzieć, jesteście jeszcze, niektórzy z was, doświadczają integracji, a intensywność tej integracji, z miłością Matki / Ojca / Jedności z grzbietami wielkich energii i klarownością i dolinami. Teraz przejdźcie do serca Jedności i to pomoże wam.

Ale nie sądźcie, że proces zakończy się tylko dlatego, że rozmawialiśmy o tym wcześniej. To jest ludzkie niezrozumienie, i to jest niezrozumienie  waszej społeczności. Ponieważ istnieje system wierzeń, którym jesteście karmieni są tak szybko i tak wieloma informacjami, że myślicie, „Och, czytałem to. Więc to jest zrobione”. To nie jest tak. Jest to jeszcze w toku. Jest to progresywne. Jest to proces. To nie jest po prostu dla Was, do których mówię, tylko chwilą w czasie.

Niektórzy z was powiedzieli do mnie: "No cóż, jestem zdenerwowany. Dlaczego zdecydowałem, że muszę przejść przez ten wydłużony proces i doświadczenia, gdy inni będą mieli chwilę po prostu przekręcając włącznik? Chciałbym już mieć ten wybrany moment przebudzenia. "

Drogie serca, jest to jest wasza posługa. To jest tym, co powiedzieliście Matce/ Ojcu  / Jedności i do wszystkich - do Rady, do Społeczności Nieba, do gwiezdnych braci i sióstr ". Pójdę i przygotuję drogę" To jest jak sadzenie nasion na polach, więc, kiedy wiosna przychodzi, jest dosłownie coś, co rośnie, a tym samym ma być zebrane. To jest to, co robicie. I tak, to dlatego, że jesteście silni, jesteś przywódcami, jesteście pokazującymi  drogę. Ale to był wasz wybór, nie nasz.

Czy to odpowiedziało na Wasze pytanie, czy zaczęło odpowiedź na wasze pytanie, Steve?

SB: O tak, tak, Panie. Ale wiem, że niektórzy ludzie zmagają się z tym, jak myśleć o całej kwestii Wzniesienia, i nie mam na myśli tylko ich własnego, osobistego Wzniesienia, ale także Wzniesienie Gai. Niektórzy ludzie myślą, wierzę, że oni się wzniosą, ale nie chcą ruszać się z tego miejsca trzeciego wymiaru. Niektórzy ludzie myślą, że oni - Przepraszam, muszę wyjaśnić - że oni wzniosą się i zostawią trzeci wymiar w ogóle, po prostu znikną z niego, a pojawią się w piątym. Niektórzy, oczywiście, jak powiedziałeś, że niektórzy ludzie będą wracać.


Tak więc, z punktu widzenia obserwatora, z punktu widzenia ludzi pozostających w trzecim wymiarze, czy ludzie, którzy wzniosą się wcześniej - zakładając, że nie wrócą na sekundę, żeby o tym porozmawiać. gdybyśmy mogli – czy oni znikną z pola widzenia w trzecim? A kiedy Gaja się wzniesie, to zniknie z widoku z trzecim? A jeśli tak, to, co dzieje się z ludzi, którzy byli na trzecim, i nie idą do piątego?

Czy możesz pomóc nam zrozumieć, co będzie widoczne w procesie Wzniesienia, proszę?


AAM: Niezwykłe i niepowtarzalne i piękne cechy tego Wzniesienia, tego wspaniałego rozwinięcia Wzniesienia Gai i wszystkich z nią, to jest to, że zachowacie formę fizyczną. Teraz, właśnie dlatego wasze fizyczne ciała ulegają zmianom, zostają skorygowana - ośmielę się powiedzieć zmodernizowane, lub zregenerowane? Bo to jest mieć .... Gaia zamierza nadal mieć formę fizyczności.

Więc to nie jest tak, że fizyczność jest opuszczana. Tak nie jest. Tak, to jest utrzymywane. To nie jest tak, że w jednej minucie jesteś w swoim ciele i w następnej już nie masz ciała, że jesteś po prostu w duchowej formie. To nie jest to. Czy jesteście w lżejszej formie? Tak. Ale to nadal forma fizyczności.

SB: Ale to nie jest w trzecim wymiarze, Panie, prawda?


AAM: Zgadza się. Możesz myśleć o Gai jako o bardzo dużym ciele, jakim ona jest, ale tak jak jak ty, ona również rozszerza się i rozwija. I tak przez krótki okres, krawędź Gai będzie ocierać się o górną część trzeciego, który jest doświadczeniem fizyczności. Czy będzie ona zakorzeniona w trzeciej sferze, trzecim wymiarze? Nie.

Ale to, co robicie - i chcę poświęcić czas, aby to wyjaśnić - to idziecie do wyższych światów, wymiarów, ale nadal pozostajecie w sferze 12 wymiarów i 12 płaszczyzn w każdym z tych wymiarów. Teraz, przez zakotwiczenie w piątym do siódmego, to co macie, to jest zdolność wyboru fizyczności, choć ona nie jest tak gęsta jak stara rzeczywistości trzeciego, ale nie jest to sfera, o której myślicie, że jako fizyczna po prostu zniknie .

Teraz, czy to się zmieni? Tak, tak. Ponieważ w piątym wymiarze nie ma miejsca dla tych cech, które ludzie stworzyli i trzymali się ich. One po prostu nie istnieją. Więc to, o co prosicie
- i zapraszam do przerwania, drodzy, nie będę się obrażać ...

SB: Dziękuję.



Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 12, 2012, 14:09:54
Na tym to wlasnie polega, nagroda, czy kara. I kazdy niech sam rozstrzygnie wg sumienia (review). A nie sugeruje glosami innych (doradcow lub co gorsza sedziow). Ilez to razy zablokowano najwieksze talenty, super mozgi, zepsuto czysta zrodlana wode, ilez to chorob i plag zeslano, aby eksperymentowac na zywym materiale (albo grac w swe gierki), ile zla siano szerzac falszywe nauki, jak manipulowano ludzmi uzywajac niedozwolonych narzedzi. A potem wklikano maluckim, ze to wszystko ich wina za grzechy! Aby znalezsc cierpietnika ofiare (kozla ofiarnego, marionetke).

Gdyby kazdy mial mozliwosc spojrzenia za kurtyne tego review, to oniemialby na miejscu.
A gdyby jeszcze zajrzec miedzy klatki filmu, np. gdy zatrzymywano czas i wyrabiano swoje harce, lub doswiadczenia. Potem delikwent nic nie pamieta, ale ma poczucie winy.

Problem godny przeanalizowania -
to nie sa zarty!


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 12, 2012, 14:19:43
Mozna wlasnie! A czymze sa afirmacje? Modlitwy? Medytacje? I inne techniki? Lacznie z magia biala i czarna.
Jak nie nakazaniem sobie czegos, czyli wprowadzeniem nowego updatu do systemu. 

Oj uparciuch z Ciebie :D
No niestety bardzo mocno przywiązany do siebie uparciuch ;)
Ale nawet sama zauważasz, że ta magia, modlitwy itp techniki, to tylko "Wprowadzanie updatu do systemu" to, co wcześniej zostało przyrównane do większego klosza. Nie zmieniasz systemu, tylko instalujesz atrakcyjne dodatki ot wszystko.
Cytuj
Jesli TY nie mozesz sobie czegos nakazac, to kto nakazuje Tobie?
Z uporem maniaka dopatrujesz się wszędzie ktosiów, którzy muszą koniecznie coś Tobie nakazywać. Skoro tak, to się pojawiają w ten czy inny sposób w Twoim życiu.

Bez JA nie jest możliwe ,aby jakikolwiek KTOŚ mógł nakazać coś ,no bo komu ?

Ten system właśnie został tak pomyślany i zbudowany. Analogicznie jak w informatyce - żaden program nie będzie oddziaływał z komputerem jeśli nie znajdzie odpowiedniej aplikacji, która go wpuści do systemu i umożliwi korzystanie z zasobów . Dlatego w procesie wzrastanie otrzymujesz JA, aby to mogło być możliwe.

Cytuj
Helene Hadsell, (..) Opisala w swej ksiazce wlasna metode, ktora nazwala:
S-P-E-C
select it (wybierz to)
project it (zaprojektuj)
expect it (oczekuj)
collect it (odbierz to)

Nic dodac nic ujac. Na tym to wlasnie polega. Na nauce samodzielnego wyboru i kreowania. To juz jest 5D.
Powszechnie wiadomo, że JA wykorzystuje przeciętnie 12% możliwości mózgu. Nie należy się dziwić, jeśli ktoś wpadnie na pomysł zwiększenia tego udziału do 30%, albo i ciut więcej nawet, ale to nie oznacza jeszcze wejścia  do jakiegoś 5D.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 12, 2012, 14:20:33
Ciąg dalszy:



AAM: ... Ci, którzy są w trzecim wymiarze teraz mogą cię zobaczyć. Jest to prawie jak efekt lustrzany: w piątym wymiarze, jesteś w stanie dotrzeć w dół .... Pomyśl o tym tak, jakbym ja działał (był) teraz przed tobą. Widzą cię, doświadczają ciebie, ale oni wciąż mają wciąż trzecio wymiarowe doświadczenia. Ale oni nie będą zdolni mieć tego doświadczenia znacznie dłużej tylko dlatego, Gaia wychodzi całkowicie z niego. Dlatego, aby pozostać z Gaią, wznosicie się, i wznosicie się do wyższych wibracji. Tak, wiemy, że często mówiliśmy inaczej, ale to naprawdę wyższa częstotliwość, gdzie możecie uzyskać dostęp z tego punktu do 12 rzeczywistości.

Teraz ci, którzy nie zdecydują się wznieść, ale oni przygotowali serce, umysł, decyzję duszy, że nie wybiorą nawet na ostatniej chwili, że nie zdecydują się przesunąć, więc oni następnie będą w innym ... oni znajdą się  w pakiecie relokacji, pozwólcie nam wyjaśnić to w ten sposób, gdzie będą nadal mieć trzecio wymiarowe doświadczenia, i dla nich to będzie uczucie, jak gdyby nic się nie zmieniło.

Teraz, nie będą na Gai, ponieważ Gaia jest gdzie indziej, ale będą oni w sytuacji, gdzie uważają, że wciąż są na Gai i że to co obserwują jest wciąż to samo - dopóki nie zorientują się, że mają wybór, albo nie umrą . W którymś momencie wrócą do domu. I w ich przeglądzie (życia) oni rozumieją, co się stało, ponieważ nie ma osądu w tym. Jest tylko żarliwa oferta i wierzenia, bo nie ma człowieka, czy każdej istoty, w tej materii, która wcieliła się w tym czasie, która nie zrobiła tego świadomie wiedząc, co się wydarzy.

Teraz, wielu zapomniało? Tak. Ale są oni otrzymują - świadomie, podświadomie, świadomie, nieświadomie – oni otrzymują od nas wystarczająco dużo możliwości do przypomnienia, a jeśli nie pamiętacie, po prostu powiedzcie: "No, to ma sens. Myślę, że to zrobię. Moje serce, woła do mnie ".

Teraz,  inny kawałek tego, i to jest ten, gdzie zrobiliście  tak wiele sumiennego i pięknego, pięknego przygotowania, i możecie powiedzieć: "Cóż, jeśli oni nie zrobili żadnego przygotowania i nie są świadomi, co się dzieje, więc jak będą przygotowani? " Zmiany wciąż nadal się dzieją, subtelnie, w całej populacji. Matka i Ojciec nie powiedzieli: "My po prostu nie kierujemy (swiatła) do tego sektora wierzących lub istot świadomych." Nie, wszystko, co jest na tej planecie jest poruszane. Paszportem, biletem, punktem wyjścia do Wzniesienia jest miłość. Zawsze tak było. To o co chodzi. Jest to powrót do miłości.

Tak więc, jeśli istota, jeśli kobieta na równinach Afryki, która nigdy nie widziała w telewizorze lub odwiedziła 2012 scenario (www), która nigdy nie słyszała o Radzie Miłości, która nie zna, archaniołów, ale która nosi miłość w środku, jej rdzeń , który kocha Gaję i jej rodziny, którą cieszy każdy skarb zachodu słońca i która mówi do przodków, która jest ucieleśnieniem miłości, oczywiście ona się Wzniesie. Ponieważ czystość jest w tym.

Tak, to jest prawdziwym punktem zwrotnym nie tylko zbiorowo, ale indywidualnie
. To jest uczucie i uosobienie nie tylko słowa, puste słowa, które słyszymy tak często, puste obietnice. Tak wielu ludzi zapomina głęboki, prawdziwy sens obietnicy lub przysięgi lub zaangażowania. Ale jeśli jesteś ucieleśnieniem miłości, to jesteś gotowy do przejścia.

Czy mogę uczynić to bardziej proste dla was niż to?

SB: Nie, nie sądzę, żebyś mógł. Ludzie nadal próbują wyobrazić co się stanie ze Wzniesieniem. I tak jednym, innym obszarem dyskusji jest, dobrze, czy obudzę się - żeby tak rzec - w dniu 22 grudnia i znajdę się w moim tym samym mieszkaniu? I mogę powiedzieć za siebie [śmiech], mam nadzieję znaleźć nową kwaterę! Ale czy obudzę się w tym samym mieszkaniu, w tym samym domu? Jak to będzie wyglądać? Co się zmieni? Co pozostanie takie samo?

AAM: Wy się zmienicie. Wasze postrzeganie ulegnie zmianie. Wasze serce i wasza zdolność widzenia i postrzegania ulegną zmianie. Wasza zdolność, aby w końcu zaakceptować siebie jako pełnego współtwórcę i kreatora ulegną zmianie.

Więc to nie jest tak, że Ziemia jaką znasz, czy to wasze mieszkanie lub dom, zmienią się, ale wasze postrzeganie tego natychmiast przesunie się. I jak tylko się obudzisz, wyjdź na zewnątrz! Bo będziesz miał postrzeganie Gai, która jest jasna i przejrzysta i lśniąca i ekspansywna poza czymkolwiek, co możesz sobie wyobrazić teraz.

Teraz, co się stanie? Tak, dostaniecie nowe kwatery, drogie serca. A powód jest taki, że rozejrzycie się dookoła i powiecie: "To nie jest tym, co wybrałem. To nie jest tak, jak chciałbym żyć ". I tak się stanie, za pomocą zabawy z kodami tworzenia, od razu zaczynacie  organizować (zestrajać) subatomową energię, molekularne kody do czegoś, co jest całkowicie pasujące.

Piąta rzeczywistość jest znacznie bardziej elastyczna. Myślisz, o trzecim wymiarze, jako o bardzo stacjonarnym (sztywnym), i tak to było, bo stało się zestalone na odstawie fałszywych przekonań. Ale tak nie jest gdzie indziej. I tak możesz utworzyć sobie Taj Mahal 23 grudnia, a 1 stycznia możesz powiedzieć: "To jest zbyt wiele. Jestem samotny" i zmienić układ cząsteczek na dom w Cotswolds. Ale będzie to w fizyczności.

I to będzie w jedności z waszymi braćmi, z waszymi braćmi i siostrami z gwiazd, ludzkość, pójdzie dalej i stworzy społeczności, a nie tylko struktury, bo to jest wtórne. Ale pozwólcie nam zasugerować, struktury, które mają być tworzone są niezwykle piękniejsze niż przyziemne struktury, jakie macie w tej chwili. Tak, są piękne przykłady architektury już piątego wymiaru, miast światła już na waszej planecie. Ale ogólnie rzecz biorąc jest to bardzo dla przeciętne.

Tak więc, nie staramy się stworzyć sytuacji, gdzie mówimy, obudzisz się i pomyślisz, że jesteś albo psychotyczny, masz halucynacje lub że straciłeś wszystko, na czym ci  kiedykolwiek zależało. Nie, to nie ten przypadek. Ale obudzicie się z pełną świadomością, że jest nowy dzień.

I jest błogo. Jest radośnie. Dla was, którzy jesteście drogowskazami, macie uczucie, i to czasami jest uczucie psychiczne szarpaniny i walki, że zostaliście złapani między i pomiędzy nimi. To nie jest wasza wyobraźnia! Jesteście złapani. Ponieważ ustawiacie nową matrycę. Jesteście na czele. Jesteście (istniejecie) dosłownie w różnych wymiarach. I urodziliście się w trzeciej rzeczywistości wymiarowej, do której nie jesteście przyzwyczajeni.

Ale muszę powiedzieć, że ogólnie rzecz biorąc, robicie spektakularne dostrojenie. A wasze współtworzenie - i tak, pozwólcie nam także porozmawiać o tym jedną chwilę. Teraz, drodzy drogowskazy, Wasze  współkreacje i wasze kreacje były skoncentrowane przede wszystkim na przygotowaniu ludzkiego kolektywu na to, co was czeka, na zmiany, do Wzniesienia, do powrotu planu Matki.

Więc wasze kreacje były na piśmie, na blogu, w muzyce, w budowaniu wspólnoty, w uzdrawianiu, w nauczaniu, w pozbyciu się starych sposobów zachowań ludzkich, w wejściu w nowe paradygmaty komunikacji i zrozumienia, rozszerzając swoje serca, fizyczne ja, wasze psychiczne i emocjonalne jaźnie dla każdego w wymianie informacji. Ponieważ nie chcę powiedzieć, że informacja nie jest ważna. Prawda jest niezwykle ważna. Więc wasze kreacje były skoncentrowane przede wszystkim na tym paśmie pomagając dostosować wibracje, pomagając kolektywowi poradzić sobie z tą nową częstotliwością.

Więc kiedy zwracasz się do mnie i mówisz: "Michael, powiedziałeś, że jestem w piątym i zakotwiczam w nowym, ale wciąż mam problemy z moim zdrowiem, z płaceniem moich rachunków, z moim mieszkaniem," Ja powiadam wam, drogie serca, Tak. Ze względu na rdzenną hojność w waszych sercach, więc zamiast zagwarantować fizyczne potrzeby, waszą kreacją jest opieka nad kolektywem, w przełamywaniu i uwalnianiu oraz wyeliminowanie z nami - ale w rzeczywistości fizycznej - starych paradygmatów.

I za to, nasza wdzięczność jest ogromna. I chcemy, abyście  znali naszą głęboką wdzięczność i nasze zaangażowanie w tej współpracy, bo to jest prawdziwe. To jest prawdziwe partnerstwo. Nie martwicie się o powieszenie nowych zasłon, gdy Wasz syn ma załamanie nerwowe, lub,  kiedy wasza żona ma atak serca. Robicie to, co konieczne i co ma największe znaczenie. I to, jako  drogowskazy jest dokładnie tym, co robicie.

Wiemy, że jako istoty ludzkie, które zamieszkiwały tą płaszczyznę trzeciego wymiaru, nie możecie pomóc, ale pomyślcie w sensie fizycznym. I nie ważne, ile razy mówimy: "To będzie wszystko w porządku, i uwolnijcie to," wiemy też, że są to wasze punkty odniesienia. Rozumiemy to. I dlatego w psychicznej fazie oczyszczania i harmonizacji jest to, że niektóre z tych przywiązań są przyciemniane, nie zniszczone, ale przygaszone, wyważone.

Kiedy wyjdziecie na dwór i drzewa zaczną śpiewać dla Was, to zrozumiecie.


SB: A trawa i woda?

AAM: Tak! A gdy woda zaprasza nie tylko do popływania lub kąpieli, ale do przyłączenia się w związek, w który chcecie dodać swoje pole energetyczne do jej, jest to zupełnie inne doświadczenie, nie tylko fizyczność, ale z emocjami, z połączenia, z bycia we wspólnocie. To jest przesunięcie.

I zrobicie to, aby mieć to doświadczenie, to jest niepohamowana radość. Dlatego podtrzymujemy ględzenia o radości.


SB: Myślę, że ludzie nie są świadomi tego, Panie. Myślę, że to, czego im brakuje w myśli o piątym wymiarze, to jest właśnie zakres błogości i sposób, w jaki ta błogość, że wszystko dzieje się lepiej. Ona poprawia wszystko.

AAM: To prawda, ona poprawia wszystko. Ale jednym z kluczowych elementów poprawy jest obudzona świadomość ludzi. Teraz Gaia przesunęła się znacząco, a nawet przed tym ruchem woda mówiła do drzew i piasku. Kwiaty rozmawiały z roślinami i żabami. Było znacznie więcej harmonii w przyrodzie, w królestwach i Gai, niż ludzie są tego w pełni świadomi.

Tak, tak. Czy będzie łatwiej? Tak. Na przykład mówicie wiele o finansowych obciążeniach. Kiedy jesteście w swoim współtworzeniu, kiedy możecie iść dalej i przypomnieć sobie, jak się splatać cząsteczki i kody, poczujecie, że staliście się dominujący w waszym myśleniu w trzeciej rzeczywistości wymiarowej, nad potrzebami, oczywiście to odnosi się do chciwości i kontroli oraz braku, których już nie ma (w piątym wymiarze).

Teraz jest to dla was trudne, aby nawet wyobrazić sobie, że potrzeby odejdą, aby po prostu jeść na co masz ochotę, bo chcesz mieć doświadczenie, bo jesteście połączeni z naturą tak, że jest wymiana, a więc jesteście też bardziej świadomi tego, co jecie, czym się dzielicie i co przyjmujecie.

Tak, rozumiemy, że wszyscy mają tendencję do myślenia w kategoriach stałej fizyczności, ale drogie serca macie powiedzenie i to jest prawda, „najlepsze jeszcze przed nami”!

SB: No dobrze, Panie. Może pozwól mi interweniować tutaj. Przede wszystkim muszę powiedzieć, Przepraszam Ashtara, że będziemy na pewno mieć go w przyszłym tygodniu. I pozwól mi przedstawienie listy pytań, Panie, i możesz na nie odpowiedzieć, jak chcesz, jak sądzę, w czterech minutach, które pozostają dla nas.

Jednym z nich jest, myślę, że ludzie chcieliby mieć pewność, co będzie widoczne, że się stało, i co stanie się z ich dziećmi i zwierzętami. Czy po prostu automatycznie przejdą z nimi? To pierwsze pytanie.


Drugie pytanie to myślę, że oni chcą wiedzieć, co obserwator patrząc na Ziemię 21 grudnia zobaczy. Czy zobaczy, że Ziemia po prostu zniknie? Czy będzie to wybuch na milion kawałków? Co będzie obserwator widział?

I trzecie pytanie, czy nasze przyjście do piątego oznacza, że mamy całą naszą moc natychmiast, czy będzie istniała nauka, rozwijajacy się proces, który będzie miał miejsce?

I ostatnie pytanie, wchodzimy na - i oczywiście chyba będzie to różne dla różnych osób, ale - czy masa ludności przybędzie na niższy piąty wymiar, pierwszą płaszczyznę lub pod - płaszczyznę piątym wymiarze ? I czy będzie ich doświadczenie na tej niższej płaszczyźnie piątego wymiaru się różnić się od doświadczenia kogoś na wyższszej płaszczyźnie  w wymiarze piątym?

I to są moje pytania, Panie.


AAM: Odpowiem na ostatnie pytanie najpierw, i odpowiedź jest twierdząca. Oczywiście istnieje proces ekspansji, i to będzie otwarcie. Ale to - pozwól mi być jasnym: To jest otwarcie, to nie jest walka. Jest kwitnienie i jest to radosne kwitnienie.

Dzieci i Zwierzęta: Jeśli nie masz zwierzaka, który jest absolutnie zdeterminowany, żeby iść ze swoim właścicielem i pozostać w trzecim, to jest wysoce nieprawdopodobne, całe królestwo zwierząt przechodzi.

Dzieci są niewinne i czyste, nawet te, które nadużywane i zranione. Istnieje słodycz i miłość. Dzieci przechodzą. Więc nie martwcie się o nie.

SB: A z rodzicami, w tym samym czasie?

AAM: Tak, to jest poprawne. Jest to ćwiczenie z miłości. I nie można rozdzielać rodzin, bo byłoby to łamanie serca!

SB: Tak to jest ...


AAM: Tak, tak.

SB: ... nie jest to konieczne, aby matka chowała swoje dziecko do łóżka, albo ... one po prostu przejdą gdy wszyscy idziemy, nie ma nic, co należy zrobić. Czy to prawda?


AAM: Zgadza się.

SB: W porządku. Dobra. Co zobaczymy - no cóż, przede wszystkim, gdy docieramy na niższy wymiar piąty, cze będziemy mieli całą moc, której potrzebujemy natychmiast, lub czy będzie to proces uczenia się? I co zobaczymy ...

AAM: Będzie trochę procesu uczenia się, ponieważ można myśleć o tym jako procesie dostosowawczym. Ale to nie jest długie, nie jest uciążliwe, to nie jest trudne. A poziom rozwoju, którego natychmiast doświadczycie będzie tak ogromny, że nie będziecie mówić: "Daj mi więcej, daj mi więcej!"

Będziecie po dniu lub więcej. Cóż, dniu, jak myślisz teraz o swoim czasie i swoich dniach. Ale, tak, nie martwcie się o to. Tak, będziecie mieli rozwój umiejętności. Bo - nie zapomnijcie, co wam powiedzieliśmy! - Każdy z was, drodzy słuchacze, przyniósł wszystkie swoje umiejętności w tym życiu. Nie pozostawiliście niczego w domu. Tak więc będą wszystkie aktywowane.

Dla niektórych z was, nagle staną się tak kreatywni w muzyce i sztuce. Dla innych, w końcu, będzie wyjaśnienie fizyki kwantowej gwiazd. Tak będzie otwarcie. Ale czy jest tam miejsce do wzrostu? Drogie serca, wszechświat jest nieskończony, a więc wy też jesteście.

[Muzyka]

I wyjaśnienie Stephena Cooka  o świetle przenikającym Gaię, rozszerzeniu światła, jest to bardzo dobry obraz pod ręką.

Idźcie w miłości i idź w pokoju. Żegnajcie.

SB: Dziękuję bardzo, Panie.

[Koniec]

To jest link do wyjaśnienia Stephena Cooka: http://the2012scenario.com/2012/07/definitions-visions-and-meanings/


Edit: To jednak nie ten sam wywiad, który przywołał songo.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 12, 2012, 16:16:43
Z wielu przekazów wynika, że bycie wśród żywych w tym czasie to wielki zaszczyt.
Istnieje  pogląd, że wszystkie dusze inkarnowane teraz zasłużyły na to wcześniej , zatem bez względu na to, jaką rolę zdecydowały się tutaj odegrać, to każda jest potrzebna, zatem to, że jest aż tylu ludzi też ma swoje znaczenie.
Wyglądałoby na to, że wg. "przekazów" życie aktualnie na Ziemi jest swoista nagrodą dla dusz już dobrze rozwiniętych - i tutaj znowu zgrzyt. Patrząc na masę tragedii i okrucieństwa panujących aktualnie na naszej planecie jaka to rozwinięta dusza zdecydowałaby się być katem, wszak to przeczyłoby jej rozwojowi...

FL, konkretne pytanie - kto, kiedy i po co zatrzymywał czas no i w końcu skąd to "wiesz"?


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Sierpień 12, 2012, 17:04:26
arteq
Cytuj
FL, konkretne pytanie - kto, kiedy i po co zatrzymywał czas no i w końcu skąd to "wiesz"?
Szacowny można tak samo zadać pytanie kto, kiedy i po co poruszył (wymyślił) czas no i w końcu skąd to "wiesz"?
O ile mnie pamięć nie myli to kiedyś miarą czasu był początek i koniec jednej ery.
O ile mnie pamięć nie myli to ludziska przed upływem każdej ery zaczynali dostrzegać rożne znaki (zjawiska) na ziemi i na niebie.
O ile mnie pamięć nie zawodzi tak to sobie zakodowali, że teraz też to powtarzają ;D
Czas.
Sam dobrze wiesz szacowny iż tzw upływ czasu dotyczy tylko i wyłącznie planu materialnego.
Tak się składa, że w erze tzw Wolnej Woli nastąpiła kumulacja przewagi pierwiastka męskiego, a więc odejście od tzw wiedzy o energiach czyli zjawiskach, poza tzw postrzeganiem tego co oczy nie widzą
By jakoś okiełznać przyspieszanie zjawisk (można nawet czytając biblie stwierdzić że ludzie żyli kiedyś dłużej) zaczęło się odliczanie do finału ...
Po Twojemu szacowny do Sądu Ostatecznego po mojemu do przejścia w Inną Przestrzeń
Jak zwał tak zwał czas wymyśliła hm wierchuszka ;D
Przepraszam, że tak ogólnikowo ale po piwkach jestem i nie chce mi się mysleć
to pa  ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 12, 2012, 20:08:48
Po pierwsze - uciekasz w kolejne pytania próbując stworzyć wrażenie, że odpowiadasz na zadane lub, że znasz odpowiedź.

Po drugie - zgodnie z głoszonymi wszem i wobec na tym forum teorią, ze duch/dusza się doskonali (a przynajmniej ma to robić) tożsame jest to z tym, że i w świecie duchowym istnieje czas - wszak wcześniej była mniej doskonała, a potem bardziej - jednoznacznie wskazuje to na istnienie czasu (przed-wcześniej/po-później).


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 12, 2012, 21:12:09
Niezupełnie tak to wygląda z punktu widzenia "świata ducha", >arteq'u<.
Nie jestem specem w tym ale my, tu na Ziemi czas postrzegamy liniowo. To wynik naszej ograniczonej, choć zaprogramowanej percepcji. Kto to w nas zaprogramował? To głęboka i ciekawa spraw, choć w części przynajmniej znasz odpowiedź.  ;D
Tam, u "duchów" ponoć czas, taki jakim my go postrzegamy nie istnieje. Dla nich przeskok do przodu lub do tyłu, w czasie, to jak dla nas zrobienie kilku kroków w tył lub w przód.
Mechaniniki tego jeszcze nie umię wytłumaczyć, ale nie powinno być to dla Ciebie niczym zaskakującym, czy niewyjaśnionym bo i Biblia o "Bogu" wspomina, że dla niego

Cytat: Biblia
jeden dzień jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jest jak jeden dzień

W tej księdze ukrytych jest wiele ciekawych smaczków, których nie dopatrzymy się, póki myślimy jak nam ... przykazał'li.  ;) ;D

Ale to już rozkminki na inny wątek >> (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=8384.0).


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 13, 2012, 00:05:05
Z wielu przekazów wynika, że bycie wśród żywych w tym czasie to wielki zaszczyt.
Istnieje  pogląd, że wszystkie dusze inkarnowane teraz zasłużyły na to wcześniej , zatem bez względu na to, jaką rolę zdecydowały się tutaj odegrać, to każda jest potrzebna, zatem to, że jest aż tylu ludzi też ma swoje znaczenie.
Wyglądałoby na to, że wg. "przekazów" życie aktualnie na Ziemi jest swoista nagrodą dla dusz już dobrze rozwiniętych - i tutaj znowu zgrzyt
Nie ma zgrzytu ,bo nigdzie nie zostało napisane, że życie tutaj to nagroda. To zaszczyt, ale niekoniecznie nagroda, bo role są wciąż różniste i nie zawsze słodkie, a wręcz przeciwnie. Nie - słodka rola również jest po coś. I też jest zaszczytem w tym czasie, bo przecież nietrudno sobie wyobrazić, że ktoś musi pełnić rolę niewdzięczną , rolę kata ,kiedy w poprzednim życiu (albo życiach) był wiecznie poszkodowany. Teraz może odpłacić, ale przez to również wchodzi w nieciekawe pole egzekutora :(
Cytuj
. Patrząc na masę tragedii i okrucieństwa panujących aktualnie na naszej planecie jaka to rozwinięta dusza zdecydowałaby się być katem, wszak to przeczyłoby jej rozwojowi...
A skąd się wzięło u Ciebie założenie, że to przeczyłoby rozwojowi ? Nie znasz biblijnej maksymy "oko za oko ząb z ząb "?
Rozwój to poznanie wszystkiego  - po to tu jesteśmy. Rozwój to nie tylko same ochy i achy. Upadniesz, ale wstaniesz z pełnymi rękoma  - jak mawiają Chińczycy.



Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 13, 2012, 09:01:11
Songo, fragment przekazu, który wcześniej przywołałeś pochodzi z przed roku. Steve Beckov przywołał go w jakimś kontekście, jako uzupełnienie ostatniego "wywiadu", wstawionego przeze mnie wyżej.
W/g mnie to się odnosi do mistrzów, którzy wstępują w wymiar 7 i wyżej.
Tutaj jest polskie tłumaczenie całego tego przekazu:
http://aamichal.blogspot.com/2011/06/proces-wzniesienia.html
To są przekazy Ronny Herman, znanej jako skryba Archanioła Michała, ostatni dotyczy gromadzenia / zbierania się dusz w jakieś formy kolektywu. Link: http://www.ronnastar.com/messages-aam/latest.html
25.08.2012 Ronna organizuje telewebcasts, gdzie będzie można zadawać pytania Archaniołowi Michałowi na żywo za jej pośrednictwem (free - za darmo).


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 13, 2012, 09:21:47
Niekiedy pojawia się takie wrażenie, iż przekazy od Hierarchii to próba zagospodarowania ludzi poszukujacych oświecenia poprzez stworzenie dla nich celu - Wzniesienia - oraz sposobów osiągnięcia tegoż.

Wrażenie to umacnia się zwłaszcza wtedy, gdy byt ślący przekaz nazywa siebie Archaniołem Michałem i robi to z pozycji Mistrza z góry w dół -   wskazując co poszukujący mają robić , czego oczekiwać, a co dopiero przed nimi ( w wielu miejscach przekazów ).

Jeśli bowiem ktoś stawia przed Tobą cel do osiągnięcia (jakikolwiek i w jakiejkolwiek sprawie ) to jest to zagospodarowanie Ciebie i manipulacja.
Zaczyna się ona od tego, że jest ten, który poszukuje - JA.
Później toczy się już walka o Ciebie, czyli o to , dla kogo będziesz przetwarzać energię , kogo słuchać, komu słać słodki lush.

Bez Ciebie nie mogą nic zrobić, niczego przetworzyć, niczym się nie nażrą .


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 13, 2012, 10:30:19
east
oczywiscie, ze masz racje. Ale ludzie potrzebuje tej sensacji, potrzebuja o czym gadac, co przezywac i te "przekazy" sa jednym z tych pozywien. Od wiekow juz zreszta odbierane i dokladnie w ten sam sposob, tylko dzis publika jest bardziej tolerancyjna (na pozor).
Joanna D'Arc byla przykladem, braku tolerancji°° Giordano Bruno zreszta tez... dlugo liste mozna by porobic.
A jak jest dzis? Dzis robi sie z tego biznes. Media, tv, praca, net - ksiazki i inne edycje, a wszystko ma na celu wymiane energetyczna, pod dyktando zarabiajacego na tym.
Wszystko reguluje prawo i tzw. oficjalna wiedza. Jak oficjalna medycyna i oficjalna nauka. Czyli, gdy cos nie pasuje do tej oficjalnej strony (i nie przynosi zysku - jak pisalam powyzej) to huzia na Jozia na delikwenta, bo oddala sie od myslenia stadnego, jest niebezpiecznym reformatorem.
Przyklad dam teraz:
arteq
Cytuj
FL, konkretne pytanie - kto, kiedy i po co zatrzymywał czas no i w końcu skąd to "wiesz"?
Odpowiedz, bo gdy Ty spisz to ja czuwam. Nie wszyscy podlegamy tym samy rytmom (cyklom), nie dla kazdego doba ma 24 godziny itd.
Wiem to, bo uczestnicze osobiscie w tym eksperymencie.
Gdy czas jest zatrzymany jest wokolo ciemnosc, jasnosc nie moze sie przebic, nie dzialaja urzadzenia nawigacyjne (magnetyczne).
Nie zalezy mi, czy uwierzysz w to, czy nie.
przebisnieg
Cytuj
Szacowny można tak samo zadać pytanie kto, kiedy i po co poruszył (wymyślił) czas no i w końcu skąd to "wiesz"?
To chyba ci sami, ktorzy zatrzymuja - automaty.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 13, 2012, 12:29:43
Przyklad dam teraz:
arteq
Cytuj
FL, konkretne pytanie - kto, kiedy i po co zatrzymywał czas no i w końcu skąd to "wiesz"?
Odpowiedz, bo gdy Ty spisz to ja czuwam. Nie wszyscy podlegamy tym samy rytmom (cyklom), nie dla kazdego doba ma 24 godziny itd.
Wiem to, bo uczestnicze osobiscie w tym eksperymencie.
Gdy czas jest zatrzymany jest wokolo ciemnosc, jasnosc nie moze sie przebic, nie dzialaja urzadzenia nawigacyjne (magnetyczne).
Nie zalezy mi, czy uwierzysz w to, czy nie.
przebisnieg
Cytuj
Szacowny można tak samo zadać pytanie kto, kiedy i po co poruszył (wymyślił) czas no i w końcu skąd to "wiesz"?
To chyba ci sami, ktorzy zatrzymuja - automaty.

Przypomina się film pt "Mroczne Miasto" .. http://www.filmweb.pl/film/Mroczne+miasto-1998-4885

Czyżby to nie była fikcja ?
----
Jeszcze co do ostatniego przekazu ..
Cytuj
jednym z kluczowych elementów poprawy jest obudzona świadomość ludzi.
To wydaje się oczywiste i bez Archanioła ;)

Cytuj
Teraz Gaia przesunęła się znacząco, a nawet przed tym ruchem woda mówiła do drzew i piasku. Kwiaty rozmawiały z roślinami i żabami. Było znacznie więcej harmonii w przyrodzie, w królestwach i Gai, niż ludzie są tego w pełni świadomi.
To zaś było oczywiste za odległych, słowiańskich czasów w których ludzie czcili leśne bóstwa i rozmawiali z domowymi duszkami, a każdy strumyk miał swoją rusałkę, każde drzewo swojego ducha. Wszystko do nich "mówiło" , a dziś z tego się ludzie śmieją, jakby to były zabobony. Na szczęście nauka odkrywa przed nami ,że w przyrodzie zachodzi komunikacja na poziomie kwantowym i że to, na co patrzymy jest w zasadzie żywym organizmem. Tyle, że jest to język niepodobny do ludzkiego, język kwantowy ,któremu bliższe są intuicja i odczucia.

Cytuj
Na przykład mówicie wiele o finansowych obciążeniach. Kiedy jesteście w swoim współtworzeniu, kiedy możecie iść dalej i przypomnieć sobie, jak się splatać cząsteczki i kody, poczujecie,
Fajnie to napisane o tym splataniu cząsteczek i kodów. Po co się zabijać w pracy goniąc w piętkę na dwa etaty, jak można posplatać cząsteczki i kody - i już wszystko jest ;D
Cytuj
to odnosi się do chciwości i kontroli oraz braku, których już nie ma (w piątym wymiarze).
Nigdy nie było :D . Chciwość, kontrola i brak to iluzje, tylko , że iluzje, którym stworzono świetne warunki aby wydawały się prawdziwe, a człowiek energią istnienia te wartości zasila, niestety, bo w nie wierzy.

Cytuj
Teraz jest to dla was trudne, aby nawet wyobrazić sobie, że potrzeby odejdą
A pewnie, że trudno wyobrazić, bo .. jesteś Ty, a więc i potrzeby są ;D Potrzeby odejdą.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 13, 2012, 13:03:33
Nie, to nie jest fikcja.
Widac spi ktos, aby "przebudzonym" mogl byc ktos.

//east - na tym wlasnie to przejscie do "innych" wymiarow polega, wlasnie na tym, ze coraz bardziej zaczynamy wkraczac na ... ekran kinowy...lub telewizyjny//


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 13, 2012, 15:34:09
Tam, u "duchów" ponoć czas, taki jakim my go postrzegamy nie istnieje. Dla nich przeskok do przodu lub do tyłu, w czasie, to jak dla nas zrobienie kilku kroków w tył lub w przód.
Ewentualnie jest to kwestia punktu odniesienia, ale i u nich czas istnieje - nie mówię, że w identyczny sposób postrzegany jak u nas na Ziemi, ale istnieje. Jeżeli czas nie istniałby wszystko by stało, bo sama definicja zmiany - jakiejkolwiek zmiany - narzuca istnienie czasu.

Mechaniniki tego jeszcze nie umię wytłumaczyć,
Jeżeli mamy dyskutować i miałaby ta dyskusja iść do przodu, to powinieneś właśnie zacząć od wytłumaczenia tej "mechaniki" która wg. Ciebie potwierdza tezę, że czas nie istnieje/nie płynie.

ale nie powinno być to dla Ciebie niczym zaskakującym, czy niewyjaśnionym bo i Biblia o "Bogu" wspomina, że dla niego
Cytat: Biblia
jeden dzień jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jest jak jeden dzień
Hehehehe, ależ to co zamieściłeś jest dowodem, że... czas istnieje, co najwyżej inaczej jest postrzegany jego upływ :]

W tej księdze ukrytych jest wiele ciekawych smaczków, których nie dopatrzymy się, póki myślimy jak nam ... przykazał'li.  ;) ;D
Darek, na podstawie wcześniejszego cytatu widać, że strzelasz sobie w kolano gdy przedstawiasz mi "właściwą/lepszą/prawdziwszą" interpretację, oczywiście wcześniej zarzucając klapki na oczach czy zmanipulowanie. :]

Nie ma zgrzytu ,bo nigdzie nie zostało napisane, że życie tutaj to nagroda. To zaszczyt, ale niekoniecznie nagroda, bo role są wciąż różniste i nie zawsze słodkie, a wręcz przeciwnie.
East, zacznij w takim razie od zerknięcia w słownik i sprawdzenia znaczeń słów "zaszczyt" i "nagroda" i konieczne sprawdź czy w pewnym zakresie znaczeniowym nie są tożsame... Po śledząc Wasze wcześniejsze wypowiedzi możemy postawić właśnie w tym kontekście znak równości pomiędzy zaszczytem a nagrodą, bo - według Was właśnie nagrodą za wcześniejsze doskonalenia/inkarnacje jest zaszczyt uczestniczenia w bieżących wydarzeniach/życie na Ziemi.

I też jest zaszczytem w tym czasie, bo przecież nietrudno sobie wyobrazić, że ktoś musi pełnić rolę niewdzięczną , rolę kata ,kiedy w poprzednim życiu (albo życiach) był wiecznie poszkodowany. Teraz może odpłacić, ale przez to również wchodzi w nieciekawe pole egzekutora 
Weź no sam się przeczytaj: "bycie katem, mordercą, gwałcicielem to zaszczyt" - jak jakiś manifest psychopatów. Odpłacić katując? Zemsta i nienawiść ma być kolejnym etapem rozwoju? Dusza aby się... doskonalić świadomie wybrała sobie pastwienie się nad innymi? East, czy Ci się czasem dzisiaj niebo nie zwaliło na łeb?

Rozwój to poznanie wszystkiego  - po to tu jesteśmy. Rozwój to nie tylko same ochy i achy. Upadniesz, ale wstaniesz z pełnymi rękoma  - jak mawiają Chińczycy.
Nie. Rozwój to rozwój inteligencji i świadomości w myśl czego wiemy co dobre a co złe, co właśnie a co niewłaściwe bez wchodzenia w rzeczy niewłaściwe/wyhamowujące. Jeżeli Ty musisz kogoś skatować aby dopiero wtedy przekonać się, że wyrządzasz mu krzywdę... to "gratuluję".


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 13, 2012, 16:33:22
East, zacznij w takim razie od zerknięcia w słownik i sprawdzenia znaczeń słów "zaszczyt" i "nagroda" i konieczne sprawdź czy w pewnym zakresie znaczeniowym nie są tożsame...
Oj Artqu wiadomo, ze czepisz się tego PEWNEGO ZAKRESU dla siebie odpowiedniego, ale to tylko Ciebie obliguje, a nie jest tak, że każdy musi ten "pewien zakres znaczeniowy" stosować tak samo, jak Ty.
Rozważ zdanie "Zaszczytem jest umrzeć za Ojczyznę" . Czy tu chodzi o nagrodę ? Dla kogo, skoro ten ktoś umiera ?
Nagroda nie musi być zaszczytna. Może być to zwykła nagroda na przykład - znaleźne ;)
Cytuj
śledząc Wasze wcześniejsze wypowiedzi możemy postawić właśnie w tym kontekście znak równości pomiędzy zaszczytem a nagrodą, bo - według Was właśnie nagrodą za wcześniejsze doskonalenia/inkarnacje jest zaszczyt uczestniczenia w bieżących wydarzeniach/życie na Ziemi.
Niekoniecznie nagrodą. Może to być zaszczyt wykonania wyroku, jak u Samurajów ;) Lub też zaszczyt odebrania nauki, a ta z kolei nie musi być przyjemnością :D

Cytuj
I też jest zaszczytem w tym czasie, bo przecież nietrudno sobie wyobrazić, że ktoś musi pełnić rolę niewdzięczną , rolę kata ,kiedy w poprzednim życiu (albo życiach) był wiecznie poszkodowany. Teraz może odpłacić, ale przez to również wchodzi w nieciekawe pole egzekutora 
Weź no sam się przeczytaj: "bycie katem, mordercą, gwałcicielem to zaszczyt" - jak jakiś manifest psychopatów. Odpłacić katując? Zemsta i nienawiść ma być kolejnym etapem rozwoju?

No cóż , Twój "miłosierny" Bóg tak robił i to wielu pokoleniom do przodu ;) .. więc co, psychopata ?
W sumie to da się zrozumieć. Jeśli na Twoich oczach wymordowano by członków rodziny , to przyjąłbyś zaszczytną rolę kata mordercy ? Zdaje się, że byłeś za karą śmierci ....
To, że da się to zrozumieć jako rodzaj "sprawiedliwości dziejowej" to jedno, a druga i całkiem inna sprawa to czy w TYM życiu człowiek by taką rolę - nawet i choćby uprawnioną - przyjął.

Cytuj
Dusza aby się... doskonalić świadomie wybrała sobie pastwienie się nad innymi? East, czy Ci się czasem dzisiaj niebo nie zwaliło na łeb?
Możliwe, że są to dusze młode i bardzo skrzywdzone. Nie wiadomo. Wychodząc z założenia, że  dusze świadomie wybierają i że doskonale PRZED URODZENIEM jeszcze wiedzą , co będą robić, to faktycznie o tych duszach nie świadczy najlepiej, ale taka jest konsekwencja przyjętego punktu wyjścia.

Natomiast co do "mnie" to ... mnie nie ma ;D To właśnie JA próbuje zwalić odpowiedzialność za decyzje na plan przedurodzeniowy lub też reinkarnację. Konsekwencją rozpuszczenia iluzji JA  jest to, że coś takiego jak karma przestaje mieć sens. Życie to wzrastanie i harmonia , bo takie nas ,ludzi, otacza zewsząd . Oddziel od tego to, co zmusza do przyjęcia roli do odegrania. W pewnym sensie reinkarnacja to system zadłużenia ;) Reinkarnacja opiera się na założeniu, że TY istniejesz zawsze. Zapętlenie w niekończący się ciąg tożsamości jest chore, choć trzeba przyznać, że jako system kontroli - skuteczne.
Cytuj
Rozwój to poznanie wszystkiego  - po to tu jesteśmy. Rozwój to nie tylko same ochy i achy. Upadniesz, ale wstaniesz z pełnymi rękoma  - jak mawiają Chińczycy.
Nie. Rozwój to rozwój inteligencji i świadomości w myśl czego wiemy co dobre a co złe, co właśnie a co niewłaściwe bez wchodzenia w rzeczy niewłaściwe/wyhamowujące. Jeżeli Ty musisz kogoś skatować aby dopiero wtedy przekonać się, że wyrządzasz mu krzywdę... to "gratuluję".
Arteq nigdy się nie sparzyłeś ? Nigdy nie zdarzyło Ci się kogoś skrzywdzić, nawet nieświadomie ?
Nie nadepnąłeś nikomu na stopę, nie wyrządziłeś nigdy nikomu żadnego zła ?
A pewnie , że to robiłeś i dlatego się chodzisz spowiadać. I w tym jest właśnie rozwój.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 13, 2012, 17:33:00
fajnie o przejściu do 4/5G/W, niestety anglik..

http://www.youtube.com/v/OeZ2DT1yqh0?version=3&amp;hl=pl_PL

PS. Artek, a ty jak w naukowy sposób uzasadniasz swoją wiarę  ???  :o


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 13, 2012, 20:38:41
Oj Artqu wiadomo, ze czepisz się tego PEWNEGO ZAKRESU dla siebie odpowiedniego, ale to tylko Ciebie obliguje, a nie jest tak, że każdy musi ten "pewien zakres znaczeniowy" stosować tak samo, jak Ty.
Nie East, ponieważ aby jakakolwiek rozmowa miał sens należy używać słów zgodnie z ogólnie przyjętych ich znaczeniem, a nie nagle stosując jakiś swój wymyślony "kod". O nic więcej mi nie chodzi i niczego więcej nie oczekuję. Ponadto to właśnie Ty - jak widzę - nadajesz nagle słowom jakies nowe znaczenia i zarzucasz mi, że... używam ich dotychczasowych.

Rozważ zdanie "Zaszczytem jest umrzeć za Ojczyznę". Czy tu chodzi o nagrodę ? Dla kogo, skoro ten ktoś umiera ?
Ależ to banalnie proste. Nagroda dla umierającego, bo największym darem/poświęceniem jaki można komukolwiek ofiarować, szczytem altruizmu jest oddanie za kogoś tego co ma się na tym świecie najcenniejszego - życia. Nagrodą w takim przypadku jest według mnie - życie wieczne oglądając Boga, a według Was przecież kolejny stopień w doskonaleniu się i wznoszeniu się duszy. Udajesz, że nie pamiętasz wcześniejszych swoich wypowiedzi - o walce z egoizmem pod postacią ego, etc?

Niekoniecznie nagrodą. Może to być zaszczyt wykonania wyroku, jak u Samurajów ;) Lub też zaszczyt odebrania nauki, a ta z kolei nie musi być przyjemnością :D
East kombinujesz, kombinujesz i pogrążasz się - czy (i tutaj mogę również odnieść się do wcześniejszych Twoich wypowiedzi) czyż pozyskiwanie wiedzy, doświadczenia, poszerzanie horyzontów nie jest swoistą nagrodą?

W sumie to da się zrozumieć. Jeśli na Twoich oczach wymordowano by członków rodziny , to przyjąłbyś zaszczytną rolę kata mordercy ?
Powtórzę raz jeszcze - bycie katem czy mordercą nie jest zaszczytem czy też przejawem pozytywnego doświadczenia. Gdybym przyjął taką rolę byłby to mój upadek, pomimo okoliczności którymi mógłbym się usprawiedliwiać i podpierać.

Zdaje się, że byłeś za karą śmierci ....
Masz rację, zdaje Ci się...

Możliwe, że są to dusze młode i bardzo skrzywdzone. Nie wiadomo. Wychodząc z założenia, że  dusze świadomie wybierają i że doskonale PRZED URODZENIEM jeszcze wiedzą , co będą robić, to faktycznie o tych duszach nie świadczy najlepiej, ale taka jest konsekwencja przyjętego punktu wyjścia.
Kurcze, a tyle razy słyszałem na tym forum, że Ziemia jest wyjątkowym poligonem dla dusz, i mogą tutaj pojawiać się dusze... wybrane, nie każde, a tutaj napisałeś, że mogą gościć dusze połamane, mające bardzo małe doświadczenie. Tą kwestię poruszałem już, bez echa :]  - widzę sprzeczność pomiędzy przekazywaniem "wiedzy" w myśl której dusze dążą do doskonalenia, powracając do jakiejś tam niewcielonej cząstki mają ogląd na całość doświadczeń, wybierają świadomie plan przedurodzeniowy... i co, wybierają rolę katów, morderców, oszustów gwałcicieli? Ale ale - wszak Ty twierdzisz, że... to rozwój i wznoszenie się, doskonalenie. East, wiele rzeczy na tym forum czytałem, ale te brednie plasują się w ścisłej czołówce potłuczonych.

Natomiast co do "mnie" to ... mnie nie ma ;D To właśnie JA próbuje zwalić odpowiedzialność za decyzje na plan przedurodzeniowy lub też reinkarnację.
Na nikogo nic nie zwalam, po prostu myślę i widzę, że zamieszczone deklaracje, "wiedza" przeczą samym sobie. I jak czytam te Twoje teorie to wydaje mi się, że zacząłeś znikać... od góry.


Życie to wzrastanie i harmonia , bo takie nas ,ludzi, otacza zewsząd . W pewnym sensie reinkarnacja to system zadłużenia ;) Reinkarnacja opiera się na założeniu, że TY istniejesz zawsze.
yyy... czyli gdy Twoje ciało zemrze to zostanie po Tobie - na dowolnym planie, płaszczyźnie wyłącznie kupka... popiołu?


Cytat: east link=topic=8346.msg101232#msg101232 date=1344872002[b
Arteq [/b]nigdy się nie sparzyłeś ? Nigdy nie zdarzyło Ci się kogoś skrzywdzić, nawet nieświadomie ?
Nie nadepnąłeś nikomu na stopę, nie wyrządziłeś nigdy nikomu żadnego zła ? A pewnie , że to robiłeś i dlatego się chodzisz spowiadać. I w tym jest właśnie rozwój.
Oczywiście i niestety tak. Tylko pogląd na to mam całkowicie odmienny niż Ty. Nazywam rzeczy po imieniu - upadłem, nie dałem rady, zawiodłem. I nie usprawiedliwiam tego zachowania jakimś zaszczytnym zdobywaniem doświadczenia czy też - aby poznać muszę doświadczyć, nawet najgorszych uczynków, nie buduję dupochronów bo wtedy cofam się a nie rozwijam. Warunkiem koniecznym do rozpoczęcia doskonalenia się jest zdanie sobie sprawy ze słabości jakie mamy i żmudna praca - kiedyś było takie słowo - samowychowanie. Rozwój polega również na tym aby wyciągać wnioski, uczyć się na błędach innych oraz rozwijać w sobie uczucia - a nie doświadczać wszystkiego jak leci  i imię tego dopuszczać/czynić podłości.

==========================================

Odpowiedz, bo gdy Ty spisz to ja czuwam. Nie wszyscy podlegamy tym samy rytmom (cyklom), nie dla kazdego doba ma 24 godziny itd. Wiem to, bo uczestnicze osobiscie w tym eksperymencie. Gdy czas jest zatrzymany jest wokolo ciemnosc, jasnosc nie moze sie przebic, nie dzialaja urzadzenia nawigacyjne (magnetyczne). Nie zalezy mi, czy uwierzysz w to, czy nie.
Idę o zakład, że podczas doby znalazłby się taki okres w którym to Ty śpisz a ja czuwam, co przecież nie oznacza, że... zatrzymuję czas. Tłumaczenie Twoje jest gorzej niż mgliste - wyłącznie miarkowanie znania i udzielania odpowiedzi.
Widzę jednak po opisie, że czasu nie można zatrzymać w dzień... dlaczego? Ewentualnie w dzień... robi się ciemność - więc słabawe to zatrzymywanie. Ale rodzą się kolejne pytania - sam zatrzymujesz czy też ktoś robi to za Ciebie, jeżeli tak to kto? Czy czas mogą zatrzymywać wyłącznie wybrani? Eksperyment? A jakiż to eksperyment?

Takie postrzeganie jest domeną tego systemu, tych którzy traktują nas jak mięso armatnie i tych, którzy pozwalają się tak traktować. Na szczęście to mija i coraz więcej ludzi budzi się z tego mrocznego snu. ;D

Smutne, że zdolność do największych poświęceń jest utożsamiana przez Ciebie ze zmanipulowaniem przez system... Czyli strażacy którzy poświęcili własne życie aby kogoś wyciągnąć z płomieni byli... zmanipulowani. Tak samo jak kierowca który wybrał śmierć na drzewie zamiast uderzenia w wybiegające dziecko... też zmanipulowany i robił za mięso armatnie... Natomiast osoba która odwróciłaby się w takich przypadkach plecami jest... uświadomiona i wyrwana z manipulacji... Tak samo dały się zrobić w mięso armatnie osoby które zostały rozstrzelane za ukrywanie Żydów podczas okupacji... naprawdę smutne.

Taaak, coraz więcej osób "budzi się ze snu" - dlatego coraz więcej oszustów i bandyctwa na ulicach...

Boże, bardzo Ci dziękuję, że jednak mam tendencje i ciągoty to bycia zmanipulowanym mięsem armatnim.

Scaliłem posty
Darek


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 13, 2012, 22:13:42
arteq
Zyjesz w zgodzie z systemem. A nawet ideologia, ktora obrales za wzor i jej bronisz. Wystarczy poczytac Twe wpisy.
Ale skoro pytasz KTO??
To docen role pewnych sil, ktore TU sa i dzialaja w sposob odwrotny od nadawania "oficjalnych wskazowek zegara, zawsze w prawo".
I te wlasnie sily sa niepozadane, bo wiedza jak dziala mechanizm.
Cytuj
Ale rodzą się kolejne pytania - sam zatrzymujesz czy też ktoś robi to za Ciebie, jeżeli tak to kto?
No wlasnie KTOS;) I bez ... Twojej zgody...
A teraz jasniej?°° ;)

//Wystaw dziob za burte, rzuc ciezarem o ziemie, a co myslisz na garbach innych do gory , a moze jeszcze drabinke podstawic, nie koles, SAM musisz te wedrowke odbyc, a wtedy poznasz.//


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 13, 2012, 23:42:23
Jeśli ktoś wierzy w Anioły strzegące snów i w świat poza tym, co widać, to poleca się film INK
http://www.filmy.134.pl/ogladaj,film,1887,ink.html

=========================================

Oj Artqu wiadomo, ze czepisz się tego PEWNEGO ZAKRESU dla siebie odpowiedniego, ale to tylko Ciebie obliguje, a nie jest tak, że każdy musi ten "pewien zakres znaczeniowy" stosować tak samo, jak Ty.
Nie East, ponieważ aby jakakolwiek rozmowa miał sens należy używać słów zgodnie z ogólnie przyjętych ich znaczeniem, a nie nagle stosując jakiś swój wymyślony "kod". O nic więcej mi nie chodzi i niczego więcej nie oczekuję. Ponadto to właśnie Ty - jak widzę - nadajesz nagle słowom jakies nowe znaczenia i zarzucasz mi, że... używam ich dotychczasowych.
Właśnie w ten sposób Twoja logika przegrywa ;D
Trzymasz się dogmatów kolego :D Trzymasz sie wprogramowanych znaczeń słów :D A tak na prawdę te programy są iluzją. Nie istnieje to, co wpierasz, że jest słuszne. Ot tak, po prostu ha ha ha .

Cytuj
Rozważ zdanie "Zaszczytem jest umrzeć za Ojczyznę". Czy tu chodzi o nagrodę ? Dla kogo, skoro ten ktoś umiera ?
Ależ to banalnie proste. Nagroda dla umierającego, bo największym darem/poświęceniem jaki można komukolwiek ofiarować, szczytem altruizmu jest oddanie za kogoś tego co ma się na tym świecie najcenniejszego - życia
. Sorry ale to co piszesz to też jest narzucony program. Umierający otrzymuje nagrodę, którą nie może się cieszyć -świetne, doprawdy. Nie możesz dać tego, co do Ciebie nie należy, Arteq . Życie do Ciebie nie należy, bo Ty jesteś iluzją. Życie jest , zawsze było i zawsze będzie. 
Cytuj
Nagrodą w takim przypadku jest według mnie - życie wieczne oglądając Boga,

Życie jest wieczne i jest wszystkim , co jest - nawet Bogiem. Ciebie nie ma w tym , więc nie możesz odebrać nagrody, bo Ciebie nie ma. Nagroda to iluzja , przyjacielu.

Cytuj
Udajesz, że nie pamiętasz wcześniejszych swoich wypowiedzi - o walce z egoizmem pod postacią ego, etc?
Cały czas rozpoznanie iluzji ego się tu dzieje, ale nie widzisz tego. Nie chcesz po prostu i to też ok, bo nie czas na to teraz widać.

Cytuj
Niekoniecznie nagrodą. Może to być zaszczyt wykonania wyroku, jak u Samurajów ;) Lub też zaszczyt odebrania nauki, a ta z kolei nie musi być przyjemnością :D
East kombinujesz, kombinujesz i pogrążasz się - czy (i tutaj mogę również odnieść się do wcześniejszych Twoich wypowiedzi) czyż pozyskiwanie wiedzy, doświadczenia, poszerzanie horyzontów nie jest swoistą nagrodą?
Artku, nie. To nie jest nagroda, to jest proces . Było wskazanie na różne rozumienie słów "zaszczyt" i " nagroda", ale znów nie pojąłeś . Zamiast tego polujesz na czarownice i widzisz jakieś pogrążanie się easta. To nie pisze się z mojego powodu, bo mnie nie ma ;D Możesz sobie do woli dworować i wykazywać (właściwie tylko sobie) słuszność własnych poglądów, ale to nie ma żadnego znaczenia. Stąd pisze się to, co się pisze dlatego, aby rozjaśnić mrok.

Cytuj
Powtórzę raz jeszcze - bycie katem czy mordercą nie jest zaszczytem czy też przejawem pozytywnego doświadczenia. Gdybym przyjął taką rolę byłby to mój upadek, pomimo okoliczności którymi mógłbym się usprawiedliwiać i podpierać.
I słusznie, bo tak myślą ludzie po prostu. Można z łatwością , jednym słowem NIE zmienić karmę.
Cytuj
Zdaje się, że byłeś za karą śmierci ....
Masz rację, zdaje Ci się...
A to sorry ...pomyłka.

Cytuj
Kurcze, a tyle razy słyszałem na tym forum, że Ziemia jest wyjątkowym poligonem dla dusz, i mogą tutaj pojawiać się dusze... wybrane, nie każde, a tutaj napisałeś, że mogą gościć dusze połamane, mające bardzo małe doświadczenie.

Na poligonie pojawiają się różni "żołnierze" - wybrani wg różnych kryteriów ;) A tak serio, to zostało napisane, aby nie personifikować dusz bo nie ma takiej potrzeby. To tylko ludzi punkt widzenia i to w dodatku obarczony długiem ;)

Cytuj
Tą kwestię poruszałem już, bez echa :]  - widzę sprzeczność pomiędzy przekazywaniem "wiedzy" w myśl której dusze dążą do doskonalenia, powracając do jakiejś tam niewcielonej cząstki mają ogląd na całość doświadczeń, wybierają świadomie plan przedurodzeniowy... i co, wybierają rolę katów, morderców, oszustów gwałcicieli?
O i tutaj można by dalej personifikować, że dusze są też rózne i że może  im podpowiadać sam szatan itd, itp (wg Twojej nomenklatury ) ale po co w to brnąć w ogóle. We wcześniejszym poście nie było słowa o niewcielonych cząstkach, a nawet padło wskazanie na tą samą niekonsekwencję, którą Ty dostrzegasz. Aczkolwiek jest próba zrozumienia z "reinkarnacyjnego" punktu widzenia, to nie klei się . Nie ma JA (nie tylko Ciebie, ale  i mnie oraz ich), a to przerywa cykl inkarnacji ,bo co miałoby się inkarnować ?

Cytuj
Ale ale - wszak Ty twierdzisz, że... to rozwój i wznoszenie się, doskonalenie. East, wiele rzeczy na tym forum czytałem, ale te brednie plasują się w ścisłej czołówce potłuczonych.
Wszystkie doświadczenia życiowe, które się dzieją są dla wzniesienia i doskonalenia się, nawet grzechy, Arteq (a moze przede wszystkim one) . Jak głębiej w to wnikniesz, to nie będziesz zgrywał  już obrażonego dziecka. Na razie interpretujesz treści poprzez filtr ,który uzyskałeś w toku życia. Niech i tak będzie bo widać, że tego potrzebujesz do przebudzenia.

Cytuj
Natomiast co do "mnie" to ... mnie nie ma ;D To właśnie JA próbuje zwalić odpowiedzialność za decyzje na plan przedurodzeniowy lub też reinkarnację.
Na nikogo nic nie zwalam, po prostu myślę i widzę, że zamieszczone deklaracje, "wiedza" przeczą samym sobie. I jak czytam te Twoje teorie to wydaje mi się, że zacząłeś znikać... od góry.
Nie było pisania do Ciebie w tym akapicie akurat ;)
No, ale skoro już wziąłeś to do siebie ...

Cytuj
yyy... czyli gdy Twoje ciało zemrze to zostanie po Tobie - na dowolnym planie, płaszczyźnie wyłącznie kupka... popiołu?
Po "mnie" nic nie zostanie bo JA nie istnieje ;D
Po ciele zostanie kupka popiołu.
Życie zaś nie zniknie i będzie dalej doświadczane przez Świadomość. Nie będzie w tym tylko mnie.

Cytuj
Nazywam rzeczy po imieniu - upadłem, nie dałem rady, zawiodłem. I nie usprawiedliwiam tego zachowania jakimś zaszczytnym zdobywaniem doświadczenia czy też - aby poznać muszę doświadczyć, nawet najgorszych uczynków, nie buduję dupochronów bo wtedy cofam się a nie rozwijam
. NIE . Budując poczucie winy się cofasz i ono to jest swoistym dupochronem.
A to dlatego, że wciąż , mimo upadków, cały czas utrzymujesz złudzenie kontroli nad tym procesem twierdząc, że to TY upadłeś. To jest bzdura.
Ciebie nie ma, nie ma komu upaść. Nazywasz rzeczy po imnieniu ? Dobra, to dotrzyj do tych rzeczy. Co się stało ? - pojawiło się uczucie zawodu, zranienia, upadku. Samo rozpoznanie tego, iż to nie dotyczy Ciebie, ale po prostu odczuć i efektów wywołanych tym, co się zadziało , uwalnia życie od Ciebie i od fałszywego poczucia winy ,długu, grzechu. W nowym świetle są to tylko informacje pomocne we wzrastaniu, a nie coś, nad czym masz płakać i się użalać. Doświadczanie jest zaszczytem. Tylko nie ma komu tego interpretować ;)

Cytuj
Warunkiem koniecznym do rozpoczęcia doskonalenia się jest zdanie sobie sprawy ze słabości jakie mamy i żmudna praca - kiedyś było takie słowo - samowychowanie.
To jest taplanie się w 3g właśnie ;) Dreptanie w kółko . Nie masz słabości. One są efektem czegoś co się dzieje . Są tylko odczytem stanu rzeczywistości. Nie możesz MIEĆ rzeczywistości ani słabości, ani prawdy, ani racji. One się bez Ciebie dzieją. Rozpoznanie przyczyn i skutków pozwala na nie wchodzenie ponownie w raz doświadczone pola.

Cytuj
Rozwój polega również na tym aby wyciągać wnioski, uczyć się na błędach innych oraz rozwijać w sobie uczucia - a nie doświadczać wszystkiego jak leci  i imię tego dopuszczać/czynić podłości.
A po co stawiać tamy gdzie ich nie potrzeba ? Życie płynie - to akwen otwarty i wolny dla żeglugi. Uczucia ,kiedy ich nie blokować i nie modelować, też przepływają swobodnie i harmonicznie.
W naturalnym stanie człowiek nie krzywdzi i nie czyni zła, bo intuicja, której nie blokuje, nie pozwala na to.
Uwrażliwienie na odbiór intuicji to jedyna praca do wykonania.

Scaliłem posty
Darek


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 14, 2012, 08:17:39
East, już wiem jaką "politykę" uprawiasz i wiem jaką linię przyjąłeś. Mógłbym w tym momencie odnosić się do Twoich poszczególnych tez, wypowiedzi ale... to byłby efekt kuli sniegowej i praktycznie nic z tego nie wynikałoby. Dlatego zadam Ci trzy pytania:

1. z kim rozmawiasz w powyższych postach skoro... nikogo nie ma?
2. czym dla Ciebie jest altruizm i poświęcenie?
3. czym jest dla Ciebie sumienie?

P.S. jeżeli w ewentualnych odpowiedziach użyjesz słów których znaczenie odbierasz inaczej niż jest to zdefiniowane np. w słowiku, to prosiłbym również o "tłumaczenie"...



Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 14, 2012, 10:27:27
1. z kim rozmawiasz w powyższych postach skoro... nikogo nie ma?
Dobre pytania ;D
Myśli przepływają - niczym fale radiowe - są wychwytywane przez fizycznie zestrojony odbiornik - umysł umieszczony w "antenie" jaką  jest mózg. W tym umyśle rezydują programy, za pomocą których myśli mogą do systemu wniknąć i się przejawić - czyli zwerbalizować. Do tego procesu nie jest potrzebny dodatkowy kontroler JA, bo wprowadzałby tylko dodatkowe zamieszanie ( i robi to). Ten proces dalej będzie działał bez owego kontrolera, a w zasadzie to działa cały czas w ten sposób - na 6 sekund zanim jakiemuś "Tobie" wydaje się, że pomyśli decyzję to ta decyzja jest już znana i można ją przewidzieć poprzez wskazanie podłączonego do głowy komputera, a nieco wcześniej jeszcze (też to wykazują badania), serce już "wie", co się stanie.  Ani Ty ani ja nie mamy takiego poczucia, że jesteśmy sercem, które wie wcześniej. To, że Ty i ja rozmawiamy jest wyobrażeniem procesu ,który dzieje się tak na prawdę bez naszego udziału i nie ma potrzeby, aby zakłócać ten proces wymiany treści poprzez myśli. Innymi słowy to Świadomość wymienia informacje (jako myśli).

Cytuj
2. czym dla Ciebie jest altruizm i poświęcenie?
Obserwowanie odczuć jakie przepływają w żaden sposób nie gloryfikuje (nie nadaje znaczenia) altruizmowi, albo poświęceniu. Nie ma "mnie" więc nie ma oddzielenia więc są to odczucia naturalne. Na podobnej zasadzie jak lewa ręka i prawa ręka jednego ciała -choć się różnią - to wyrażają na wszelkie sposoby wzajemną troskę , ale nie wyróżniając jej specjalnie. Po prostu współpracują , wzrastają, razem bo są jednym organizmem i to jest tak naturalne, że nie ma powodu tego podkreślać dodatkowo. Kiedy lewa ręka zostanie unieruchomiona z jakiegoś powodu to prawa ręka wykonuje wszystko co trzeba (na ile jest w stanie) za obie co może wyglądać jak altruizm . W stanie krytycznym wyższej konieczności organizm może nawet podjąć decyzję o poświęceniu kończyny na rzecz zdrowia całości i to też nie spotyka się z buntem tej kończyny . Miliardy komórek ciała każdego dnia umiera w procesie apoptozy , czyli zaprogramowanej śmierci komórki tylko po to, aby zrobić miejsce nowym komórkom dla dobra całości - takie naturalne zjawisko ,któremu JA przypisałoby etykietkę "poświęcenie" , ale to jest zbędne. Bo właśnie JA utrzymuje ten nienaturalny dla Całości stan rozdzielenia . W przełożeniu na analogie do organizmu - komórka wyposażona w JA będzie walczyć do końca o swoje istnienie , a nawet rozmnażać się i rozwijać siebie bez opamiętania i bez oglądania się na innych ,co medycyna nazywa wprost rakiem.

W kontekście Wzniesienia wszelkie podziały na tych lepszych, bo wzniesionych i gorszych to podziały rakowe, ponieważ oparte są na iluzji, na fałszywych podstawach.

Cytuj
3. czym jest dla Ciebie sumienie?
Arteq o sumieniu już jest temat na forum i tam było to wałkowane . Sumienie w kontekście Wzniesienia wywołuje tą całą pisaninę, bo gdzieś wewnątrz utrzymuje się przekonanie, że Wzniesienie dotyczy całości- idziemy razem, bo jesteśmy całością i dlatego też jest pisanie na forum. To wszystko przez sumienie ;D ha ha ha .. no ale to też tylko wymyślony byt . Nie ma sensu go personifikować.

Cytuj
East, już wiem jaką "politykę" uprawiasz i wiem jaką linię przyjąłeś
No i widzisz Arteq jak tu dyskutować, kiedy TY już wiesz i sobie poszufladkowałeś. Easta nie ma , a to znaczy, że nie może przyjmować czegokolwiek ani czegoś uprawiać dla siebie ;D  Musisz przyklejać ludziom etykietki  ?


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 14, 2012, 20:57:49
East, dziękuję za odpowiedzi.
Widzę jednak, że w celu "obrony" zasadności swoich - co by nie mówić - karkołomnych tez uciekasz się (nie wiem na ile świadomie) w przedefiniowanie. Daremno, bo zmiana definicji nie powoduje zmiany rzeczywistości i jest to przejaw zadyszki, braku merytorycznego tchu. Wcześniej nie miałem 100% pewności, teraz i owszem - to tyle w kwestii szufladki.

Dlatego dalsza dyskusja w tym temacie będzie jedynie mieleniem wody, mam jednak nadzieję, że kiedyś być może uda się ruszyć nią dalej...


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 14, 2012, 21:34:04
arteq
mocno stoisz na Siemlji (Gaja).
Ale niepewny jestes, bo ... inni wiedza "cos" czego Ty jeszcze nie wiesz.:)
Supi, nie spiesz sie, ani Tobie, ani nikomu innemu nie bedzie "to" zaoszczedzone. Automaty (straznicy) wiedza, jak materia rzadzic.
A my male mroweczki/termity/, mozemy sobie podyskutowac i tu w tym momencie -
i east i Ty macie racje.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Sierpień 15, 2012, 08:29:16
Z wielu przekazów wynika, że bycie wśród żywych w tym czasie to wielki zaszczyt.
Istnieje  pogląd, że wszystkie dusze inkarnowane teraz zasłużyły na to wcześniej , zatem bez względu na to, jaką rolę zdecydowały się tutaj odegrać, to każda jest potrzebna, zatem to, że jest aż tylu ludzi też ma swoje znaczenie.
Wyglądałoby na to, że wg. "przekazów" życie aktualnie na Ziemi jest swoista nagrodą dla dusz już dobrze rozwiniętych - i tutaj znowu zgrzyt
Nie ma zgrzytu ,bo nigdzie nie zostało napisane, że życie tutaj to nagroda. To zaszczyt, ale niekoniecznie nagroda, bo role są wciąż różniste i nie zawsze słodkie, a wręcz przeciwnie. Nie - słodka rola również jest po coś. I też jest zaszczytem w tym czasie, bo przecież nietrudno sobie wyobrazić, że ktoś musi pełnić rolę niewdzięczną , rolę kata ,kiedy w poprzednim życiu (albo życiach) był wiecznie poszkodowany. Teraz może odpłacić, ale przez to również wchodzi w nieciekawe pole egzekutora :(
Cytuj
. Patrząc na masę tragedii i okrucieństwa panujących aktualnie na naszej planecie jaka to rozwinięta dusza zdecydowałaby się być katem, wszak to przeczyłoby jej rozwojowi...
A skąd się wzięło u Ciebie założenie, że to przeczyłoby rozwojowi ? Nie znasz biblijnej maksymy "oko za oko ząb z ząb "?
Rozwój to poznanie wszystkiego  - po to tu jesteśmy. Rozwój to nie tylko same ochy i achy. Upadniesz, ale wstaniesz z pełnymi rękoma  - jak mawiają Chińczycy.


Witajcie. :)
@Est trochę przesadziłeś.
To nie była "biblijna maksyma", lecz starożytny "kodeks Hammurabiego".
@Artek. Cyt. "Wyglądałoby na to, że wg. "przekazów" życie aktualnie na Ziemi jest swoista nagrodą dla dusz już dobrze rozwiniętych - i tutaj znowu zgrzyt. Patrząc na masę tragedii i okrucieństwa panujących aktualnie na naszej planecie jaka to rozwinięta dusza zdecydowałaby się być katem, wszak to przeczyłoby jej rozwojowi..."

@Artek znowu przesadziłeś. To są 'przymioty' 3W i wszelkie konsekwencje karmiczne tegoż człowieka w 3W,
biorac i wybierając dawniej i dotychczas złe programy "upadłych" za pewnik jak postępować... by dalej się bogacić i brnąć w grzechu.
Pozdrawiam. :)  8)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Sierpień 15, 2012, 16:10:27
Pozwolę sobie tylko dodać tylko do tego co zamieszczacie szacowni iż moim skromnym zdaniem najtrudniej jest wyjaśnić tzw wierzącemu że wiara jest kłodą w poznawaniu świata energii
Dlatego, że wszystkie jej teorie zapisane w podświadomości zawierają wiedzę jedynie o materii i tylko o jej podstawowych funkcjach, tzn podstawową (szkoła podstawowa i to jeszcze ta w której większą uwagę przywiązuje się do tego jak wygląda uczeń z jakiego domu pochodzi niż to co Wie)
Z całym szacunkiem i z za przeproszeniem, gdyż nie mam zamiaru urazić nikogo, gdyż dla każdego co innego...
Wiara, czyli czysto teoretyczny ,,rozwój człowieka" zawiera teorie, które nie dość, że nie są spójne, to często są ze sobą sprzeczne. (konflikty nawet zbrojne między wyznawcami różnych religii)
Wiedza intelektualna (bo tylko taka pozwala wierzyć) wyżej nie sięga. (Tzn nie sięga w świat energii i w winne wymiary,,,,)
Wierchuszka religijna w obawie o utratę swojego autorytetu, ograniczają informacje nt świata energii i człowiek tzw wierzący wiedzę o sobie opiera na różnych „dowodach”.
Jak to się mówi ? o takim -zakodowany. (oczywiście z całym szacunkiem ...)
Czym to skutkuje?
Większość jeżeli nie wszystkie pytania zadane przez taką osobę są tylko i wyłącznie prowokacją.
Dlaczego prowokacją?
Dlatego, że jak jestem przekonany (mamusia tatuś babunia dziadziunio nauczyciele i wszyscy przyjaciele) że jestem stworzony przez kogoś tam to jaka jest zasadność zadanego pytania dotycząca tzw świata energii i zjawisk lub procesów w tym świecie zachodzącym jeżeli już w momencie zadania pytania odpowiedź inna od tej negującej ten świat energii i procesy w nim zachodzące odrzucam.
Co z tego, że wokół nas i w nas zachodzi wiele zjawisk, dla których materialnych dowodów brak i tak niewiele trzeba tak bardzo mało (nawet taki leń jak ja to sprawdził) by ten świat dotknąć, by zwyczajnie po polsku mówiąc Wiedzieć zamiast Wierzyć
Ale nie z braku „żelaznych” dowodów wszelkie zjawiska i fakty zakodowany „ teoretyk materialista”  natychmiast odrzuca , albo uznaje za przypadkowe fantazje, „duchowe” manifestacje.
No bo przecie wszyscy mówią że to bzdura więc i ja myślę, że myślę, łatwiej oprzeć się na teoriach, dogmatach przekazywanych przez „autorytety” chociaż nigdy nie można osobiście potwierdzić treści, które uznamy za prawdę  >:D
Ręce opadają, uszy więdną i trzeba piwka się napić ;D
Jestem cierpliwy więc cierpliwie powtórzę
Wierzysz Twoja rzecz tylko mniej odwagę zauważyć, sprawdzić fakt że Twój Intelekt (tak jak każdego wierzącego) jest zakodowany przez autorytet  „Wierzy”, jest przekonany
Jak każdy teoretyk jesteś z tego dumny i wierzysz, że to upoważnia  Cię do dyskusji i walki o swoje przekonania i wiarę.
Innych, w ten czy inny sposób (w zależności od tzw kultury osobistej i charakteru oraz predyspozycji czysto fizycznych) zwalczasz
Zwalczasz dla swojego ,,spokoju"
Kurcze najśmieszniejszy jest fakt, że wszystkie religie uznają tego samego boga, a siebie zwalczają.
Nie mam najmniejszego zamiaru bawić się w czyjegoś doradcę ale z własnego doświadczenia wiem że przed zadaniem pytania warto najpierw zapytać o zasadność i potrzebę.
Swoją droga wielce szacowny Dariusz mówił coś o 7% POPULACJI więc to chyba warto coś robic niz nie robić nic tylko wierzyć, że ktoś za nas coś zrobi.
to pa ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 25, 2012, 20:54:57
Wstawiam tu przekaz Saula prze Johna Sallmana, który dotyczy miedzy innymi Wzniesienia i przebudzenia.


Saul, 19 sierpnia 2012 r.


Przebudzenie ludzkości jest tuż, tuż.  Oczywiście, ciągle o tym słyszycie, ponieważ jest ono faktem.  Jednakże w iluzji czas często wydaje się ciągnąć powoli, nieubłaganie, jakby nie identyfikując się z  przeznaczeniem, skoro ból i cierpienie nadal są plagą waszego życia.  Czas jest iluzją i według waszej percepcji generalnie zwalnia, kiedy chcecie, aby upływał szybciej, a biegnie szybciej, kiedy chcecie, aby zwolnił.  Już to samo w sobie ukazuje wam jasno, że jest on tylko iluzją.

Rzeczywistość jest stała, bez niezgodności lub wszelkiego rodzaju braku precyzji.  Jest doskonała, jasna, przejrzysta i autentyczna, dokładnie tak, jak stworzył ją Bóg.  Rzeczywistość nie potrzebuje czasu i jest w niej tylko wieczne teraz, nieskończona chwila, w której Bóg i Jego stworzenie żyją wiecznie.  Dopóki pozostajecie w widoczny sposób wewnątrz iluzji ograniczonej czasem rzeczywistości, jest to pojęcie, które całkowicie jest wam obce: wszystko musi mieć początek i koniec; każde inne pojęcie wydaje się wam całkowicie niepoczytalne.

Od Wielkiego Wybuchu lub tego, w co zdecydowaliście się uwierzyć, wydaje się, że wszystko przemieszcza się od tego punktu ku końcowej dezintegracji, ponieważ nic nie istnieje na zawsze.  Jednak nawet współczesna fizyka wykazała, że wszystko to, co istnieje w waszej iluzorycznej rzeczywistości jest złożone z energii, która jest niezniszczalna. To przedstawia się wam jako kompletna zagadka.  Nic nie istnieje na zawsze i nic nie może być zniszczone.

Każdy z was jest czystą energią i zatem jest niezniszczalny.  Wasze ciała starzeją się, słabną i niszczeją. Wówczas je odkładacie, ale wy powracacie do świata duchowego.  Znaczna część was miała bardzo wiele wcieleń, podczas których ciągle rozwijaliście się, czasem bardzo powoli, podczas gdy innym razem mogło się także wydawać, że co rozwinęliście i czego nauczyliście się w jednym życiu, zostało utracone w późniejszym.  Jednakże każde przeżyte przez was życie było doświadczeniem niosącym naukę i chociaż zdobyta wiedza może pozostać w ukryciu przez długi czas, nie zginęło nic z tego, czego się nauczyliście.

Przez ostatnie siedem lub osiem dziesiątków lat duchowa ewolucja ludzkości przyspieszyła bardzo gwałtownie, wiodąc was do tego punktu, gdzie wielu z was wydaje się, że wszystko, co pozostaje, istnieje tylko dla militarno-przemysłowej korporacji niepoczytalnego konglomeratu służącego zakończeniu i zniszczeniu wszystkiego, co umożliwia istnienie życia na naszej planecie, skoro w dalszym ciągu rozwija się swobodnie i bez przeszkód.  Jednakże, jest jeszcze punkt, gdzie jesteście bliscy przebudzenia do świadomości, że jesteście wszyscy jednym z innymi i z boskim Źródłem całej świadomości, żywotności, wrażliwości, inteligencji – i do cudownego stanu euforii, że to uświadomienie osiągnęliście.

Dlatego jest wam bardzo trudno nie być ogromnie rozproszonymi przez skrajny kontrast pomiędzy wielkimi i pozornie nierozwiązywalnymi problemami stojącymi przed ludzkością i światem, które są stale dyskutowane w mediach głównego nurtu i o tym, co wiecie na temat przyszłych wydarzeń.

Tym niemniej, wy jesteście niosącymi Światło, tymi którzy zdecydowali, że przyjdą i pomogą ludzkości w przebiegu przebudzenia.  I z powodu tego zadania, które wzięliście na siebie, macie nieskończoną pomoc i wsparcie od wszystkich przebywających w świecie duchowym.  A wszystko to służy temu, by zapewnić sukces boskiemu planowi.

Wy tak naprawdę wiecie w głębi swej istoty, że jest to wasze zadanie, i że wasz sukces w przywiedzeniu ludzkości do stanu przebudzenia jest zagwarantowany przez Boga.  Boską wolą wobec was wszystkich jest, abyście się przebudzili, a zatem żaden inny skutek nawet nie jest możliwy.  Jednakże nie wszyscy z was obudzą się w tej samej chwili.  To nie jest żadna sprzeczność!  Pole miłości Bożej otaczającej  ludzkość przyniesie bardzo nagle, diametralne zmiany w sposobie w jaki ludzie odnoszą się do siebie.
Dla tych, którzy zdecydowali się obudzić, to będzie moment, na który czekali tak cierpliwie i w tak pełnym podekscytowania oczekiwaniu.

Dla tych, którzy na razie postanowili kontynuować życie w iluzorycznej rzeczywistości, a do której wszyscy tak bardzo się przyzwyczaili, świat się zmieni tak samo nagle, ponieważ korupcja, nieuczciwość, zdrada i konflikty pomiędzy egoistycznymi jednostkami, grupami i organizacjami (politycznymi, korporacyjnymi, religijnymi, itp.) zostaną błyskawicznie zakończone.  To nowe środowisko będzie takim, w którym cała karma, osąd, negatywne przeznaczenie, oczekiwane wynagrodzenia, czy po prostu pustynie – zostaną rozwiązane.

Narodzi się pokojowy świat, w którym połączenie współpracy i nowych technologii rozwiąże wszystkie problemy, które wcześniej podzieliły ludzi.  Wszyscy będą żyć w obfitości i szczęśliwie w twórczo stymulujących i inspirujących środowiskach intensywnego piękna w swojej dalszej wędrówce ku przebudzeniu. Jednakże zmiany te nie będą widoczne dla tych, którzy wybrali wolniejszą ścieżkę!  Po prostu będzie im się wydawać, że ten nowy system uczciwości i przejrzystości zawsze był takim sposobem w ich relacjach.

Z drugiej strony, dla tych, którzy obudzą się natychmiast, kontrast będzie zaskakujący, inspirujący i podnoszący na duchu.  To będzie to, czego zawsze usilnie pragnęli.  Będą mieli możliwość kontynuacji doświadczania iluzji – prawdziwie przyjemnego i kuszącego świata marzeń – lub kontynuowania procesu ich wznoszenia się do nowych i inspirujących wymiarów dalece przewyższających wszystko, co możecie sobie wyobrazić w swoim obecnym stanie.  Niezależnie od etapu waszej ewolucji, szybko zbliża się przyszłość, która przyniesie wam radość i niespotykane szczęście.

Z bardzo wielką miłością, Saul

czaneler: John Smallman

http://johnsmallman.wordpress.com/2012/08/19/not-all-of-you-will-awaken-in-the-same-moment/
Przetłumaczyła Anna Bogusz-Dobrowolska
link do tłumaczenia:
http://krystal28.wordpress.com/2012/08/25/nie-wszyscy-z-was-przebudza-sie-w-tej-samej-chwili/


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 27, 2012, 17:04:30
To kolejny  przekaz Arktrian przez Suzanne Lie, tym razem o Wzniesieniu, choć naprawdę to bardziej o wielowymiarowości, dużo opisów i przykładów.


Arkturianie: osobiste i planetarne Wzniesienie

Szanowni Arkturianie,

Czułam początek tej wiadomości wewnątrz. Możemy kontynuować resztę wiadomości teraz?

Dzień Dobry Suzille,

Tak, mówiliśmy z tobą we śnie ostatniej nocy, ale byłaś zbyt zmęczona, aby przynieść jakąkolwiek z naszych wiadomości. Jednakże, nie mogłaś sobie przypomnieć, kilku pierwszych słów, które były faktycznie w twojej świadomości od dłuższego czasu. Ponadto, mieliśmy przedstawić tobie wyższą dynamikę myśli i Twoi czytelnicy będą w stanie głęboko zrozumieć, co mamy zamiar powiedzieć.

Nasza droga, mówiliśmy do was przez wiele waszych lat, ale chcemy wam powiedzieć, że mamy zamiar zrobić milowy krok w informacji, które wysyłamy. Wcześniej było niebezpieczne wysyłanie określonych informacji i / lub twój umysł nie był gotowy do jej otrzymania. Jednak świat jest dużo lżejszy teraz i niebezpieczeństwo oferowania prawdy jest znacznie zmniejszone.

Dlatego zdecydowaliśmy się podzielić pewnymi unikalnymi informacjami przez Ciebie i przez wielu innych przedstawicieli na Ziemi. Wolimy, aby nie używać słowa channeler, gdyż channeler jest błędnie uważany za kogoś, kto nie jest z naszej bytności. Oczywiście ci, przez których mówimy, w rzeczywistości każdy, jest jednym z naszych bytów, bo rezonują od ósmego poprzez 10-ty wymiar bezkształtnej Jedności z całym życiem. Jednak będziemy wkraczać w wyższą częstotliwość, tak jak chcesz.

W rzeczywistości, całe życie w tym Wszechświecie przeżywa skok w rezonansie o Oktawę. Są tacy, którzy nie będą mogli uczestniczyć w tym skoku w wibracji, więc będą one przeniesieni do innego Wszechświata. Oni nie będą świadomi swojej przeprowadzki i prawdopodobnie doświadczą rzeczywistości wzniesienia Gai jako " ciekawy sen." Oni nie będą mieli żalu, bo nie będą wiedzieli, że opuścili.

Oni nie będą wiedzieli, że ich rzeczywistość uległa zmianie, ponieważ nie byli oni nawet obudzeni w rzeczywistości wznoszącej się Ziemi. Dlatego będą oni kontynuowali drzemkę w rzeczywistości, która będzie dla nich nowa, ale oni nie będą wiedzieć, że jest nowa. Teraz możemy słyszeć pytanie: "Co z tymi, którzy się nimi opiekują? Czy ci, którzy pozostają w tej rzeczywistości będzie brakowało tych ludzi? "

Naszą odpowiedzią jest to, że każdy, kto jest przebudzony wystarczająco, aby przeczytać ten post jest już twórcą swojej rzeczywistości. Jeśli to twórca chce stworzyć rzeczywistość, w której jest z tą osobą lub osobami, może zaoferować formę myślową wypełnioną jego miłością, w której ta osoba może pozostawić składnik jej istoty. A następnie, ta osoba będzie miała możliwość pozostać w tym świecie, podczas gdy będzie&nbsp; jeszcze bi-lokowana w jej innej rzeczywistości.

Musisz pamiętać teraz, że wszyscy z was, nawet jeśli są w głębokim śnie, mają niezliczone realia, w których uczestniczą, ponieważ jesteście WSZYSCY wielowymiarowi. Dlatego siła miłości, którą oferuje forma myślowa, w której ktoś śpiący może nadal kontynuować doświadczanie Twojej Wznoszącej się rzeczywistości zostanie dodana do jego rzeczywistości w innym wszechświecie.

Pamiętaj, Wzniesienie nie oznacza, że możesz stracić cokolwiek. Wzniesienie oznacza, że możesz doświadczać niezliczonych wyborów rzeczywistości w JEDNOŚCI z TERAZ. Nawet jeśli czyjaś uziemiona forma śpi, jego dusza jest nieskończenie obudzona. Dlatego też, jeśli ta dusza ukochanej postanawia przyjąć oferowaną przez ciebie formę myślową, ona &nbsp; ukaże się w pełni fizycznie, Twoja miłość może zaoferować jej lub jemu przedłużony pobyt w Twojej Wznoszącej się rzeczywistości.

Jeśli ta ukochana postanowi zachować część jej istoty w twojej Wnoszącej się rzeczywistości, będzie miała "wyższą rzeczywistość", aby służyła jako silna podstawa, z której może być liderem w swojej rzeczywistości, w innym wszechświecie. Może wybrać wyciągnąć siebie z innej rzeczywistości i skupić się na procesie Wzniesienia. Może zdecydować się wyciągnąć siebie z ciała formy myślowej, którą twoja wielka miłość stworzyła dla niej.

Wiemy, że koncepcja, którą zaprezentowaliśmy wydaje niemożliwa do twojego trzeciego wymiaru myślenia. Jednak obejmowanie niemożliwego jest jedną z najważniejszych zmian, jakie będziecie czynić podczas Wzniesienia. Innym wyzywającą kwestią będzie, czy będziesz kontynuować Wzniesienie jeśli ten ukochany wyciągnie siebie z formy myślowej, która stworzyłaś ze swojej miłości.

Możesz odpowiedzieć jako Wznoszący się i WIESZ, że nie ma śmierci. Z tej perspektywy będziesz pamiętać, że ta osoba wybrała rzeczywistość inną od tej, którą ty wybrałaś, i będzie pięknie (kochająco) uszanować jej wybór.

Z drugiej strony, możesz być tak przywiązana do tej osoby, że wybierzesz, aby opóźnić swoje Wzniesienie, aby pozostać z ukochaną osobą. Forma myślowa, którą dla niej tworzysz jest bardzo realna. W rzeczywistości, możesz nawet nie być świadoma, że stworzyłaś ją dla niego.

Wszystkie formy, które trzymasz w bieżącej wibracji to rodzaj formy myślowej. Formy myślowe są tworzone przez coraz większą siłę twórczą, która wzrasta wykładniczo, gdy przekroczysz próg do piątego wymiaru. Myślowa forma jest tworzona z mocą Twojego wielowymiarowego myślenia i wypełniona bezwarunkową miłością. Ta myślowa forma utrzymuje się następnie przy "życiu" przez moc twojej myśli.

Jeśli wycofasz wszystkie swoje myśli z dala od myślowej formy, w tym swoje własne ziemskie naczynie, zacznie się pogarszać jej struktura i ostatecznie "opuści tą częstotliwość". Zdajemy sobie sprawę, że "odejście" było doświadczane jako "śmierć" w Twojej częstotliwości rzeczywistości. Jednak, gdy kontynuujesz Wzniesienie, doświadczysz przyjścia i odejścia wielu różnych istot w niezliczonych wersjach rzeczywistości.

Po tych doświadczeniach, będziesz pamiętała, że jeśli ktoś zdecyduje się opuścić twój osobisty wybór rzeczywistości, to nie znaczy, że ten człowiek umiera. Oznacza to jedynie, że jego dusza wybrała wersję rzeczywistości, której ty nie wybrałaś doświadczać. Niektórzy z was mogą nawet odwiedzić swoją ukochaną osobę w tej wersji rzeczywistości. Jeśli jednak pozostaniesz zbyt długo, trzeba będzie zdecydować, czy tak bardzo chcesz pozostać z tą osobą, że obniżysz swój rezonans, by być z nią.

Na szczęście, od piątej perspektywy wymiarowej, ten wybór będzie tylko oznaczać, że dana wersja twojej nieskończonej wielowymiarowej JAŹNI dokonała wyboru rezygnując z tego szczególnego doświadczenia Wzniesienia. Jednak występują unikalne formy Wzniesienia, w którym wznosisz się w JEDNOŚCI ze swoją planetą, Gaią. Jest dość trudno przemienić masę ludzkiej formy ludzkie Ciało Świetliste. Czy możesz sobie wyobrazić, jak wiele trudniej jest, aby przeobrazić masę całej planety?

Każdy człowiek, który zestraja się z planetarnym Wzniesieniem jest znaczący dla&nbsp; Gai. Po tym wszystkim, ludzkość w obecnej formie, a także jej liczne galaktyczne formy, są przede wszystkim odpowiedzialne za wielki upadek Gai w głębię trzeciego wymiaru. Stąd wielu Wznoszących się, którzy są w pełni świadomi, że przyjęli osobistą odpowiedzialność, aby pomóc planecie, która pozwoliła im na niezliczone inkarnacje.

Zatem, tak ktoś może potrzebować odejść od bliskich z powodu ważnych zobowiązań, które poczynił, niektórzy z was mogą potrzebować odejść od bliskich, ponieważ złożyli zobowiązanie wobec Gai.

Jednakże, w tym przypadku, to nie będziesz ty, ale twoi bliscy, którzy będą odchodzić. Nie wybrali zrobić głęboki introspekcji i świadomego poddania się swojej Jaźni,&nbsp; w którą wy się zaangażowaliście. Stąd, że nie będą w stanie sprostać rosnącemu rezonansowi Ziemi.
Ta introspekcja nie była po to, aby się lepiej czuć i nauczyć się, jak się Wznieść. Nie, ta introspekcja była, aby doprowadzić was do WIEDZY, że już jesteście wyżej wymiarowi będąc w niezliczonych realiach. Dlatego twoje wewnętrzne poszukiwanie nie było, aby nauczyć się, poprawiać, ale przypomnieć sobie, aby połączyć się z tym, co masz zawsze wiedzieliście.

Proszę pamiętać, że ukochany, który nie zdecydował się Wznieść spotka się z Tobą w jego pięciowymiarowej istocie po twoim Wzniesieniu. Stąd, po zmieszaniu, Wzniesieniu, twoje pięciowymiarowe i poza wyrażenie siebie, będzie w stanie połączyć się z pięciowymiarową i poza ekspresją bliskiej osoby, o której myślałeś, że ją straciłeś.

NIE ma utraty we Wzniesieniu. Trzeciowymiarowym ekspresja osoby, która zdecydowała się nie angażować w doświadczeniu planetarnego wzniesienia faktycznie zdecydowała się opuścić Gaię. Gaia potrzebuje każdego z jej ludzi do pracy z nią. Każdy z was musi wziąć wiosła i pchać ten ziemski statek Dom. Istnieje wiele powodów, dlaczego niektórzy uziemieni nie mogą przyczynić się do Wzniesienia Gai.

Niektórzy z nich są uwięzieni w ciemnościach i nie mogą zajrzeć do środka, aby znaleźć własne wewnętrzne światło. Inni nie witają pięciowymiarowej rzeczywistości, ponieważ czują się kompletni, wraz z ich procesem bycia 3-cio wymiarowymi. Inni nie mogą uwierzyć w to, co niemożliwe, a oni raczej będą woleli trzymać się starych wierzeń, niż wejść w nieznane. Następnie, niektórzy są po prostu zbyt zmęczeni i pobici przez życie ziemskie, aby mieć energię do przyjęcia niewiadomego Wzniesienia.

Objęcie nieznanego jest jednym z kluczy do Wzniesienia. My, Arkturianie, nie możemy powiedzieć, czego będziecie doświadczać bez uszkodzenia pięknej indywidualności, którą wypracowaliście podczas swoich niezliczonych inkarnacji na Ziemi. Wy wszyscy zebraliście wiele indywidualnych doświadczeń bycia człowiekiem na Ziemi 3W i oferujecie je JEDNOŚCI waszym Wzniesieniem.

Piękno jest w tym, że wszyscy wybraliście niezliczone wersje tworzenia życia na Ziemi, wszyscy wybraliście niezliczone wersje swojego Wzniesienia osobistego i planetarnego. Zmiany w waszej rzeczywistości będą tak nagłe i szybkie teraz. Dlatego nie żałujcie tych, którzy nie tolerują przesunięcia ich całego świata przed ich oczami.

Proszę korzystać z wielkiej mocy Twojej bezwarunkowej miłości do poszanowania wyborów każdego z was, jak będą radzić sobie z transformacją, co oni wiedzą. Poznasz ich pięciowymiarowe wyrażenie JA po swoim Wzniesieniu. Dlatego prosimy, aby przestrzegać decyzji wszystkich. Z drugiej strony, jeśli ktoś decyduje, że jest niszczący i uciążliwy dla planetarnego wzniesienia, nie jest w stanie sprostać coraz wyższej częstotliwości Gai.

Ci, którzy nie mogą, lub nie, spełnią rezonansu wznoszącej się Ziemi nie będą w stanie utrzymać otwartego portalu ich wysokiego serca w rzeczywistości wznoszącej się Gai. Stąd, oni nie będą w stanie skupić swojej uwagi i intencji na wyższych częstotliwościach, aby postrzegać rzeczywistość Wzniesienia. W tym przypadku, będą mogli doświadczyć chaosu bez obietnicy zmiany. Taka sytuacja będzie bardzo przerażająca.

Nie chcemy, aby ktokolwiek się bał. Dlatego też, będą przesunięci w rzeczywistość, w której mogą utrzymać najwyższą częstotliwość wyrażenia, jaka jest możliwa w ich aktualnym stanie świadomości. To tak jak musisz dopasować swój rezonans do danej rzeczywistości podczas podróży między-wymiarowej w celu interakcji z tej rzeczywistością, wznoszący się będzie musiał dopasować swoją osobistą częstotliwość do częstotliwości wznoszącej się Ziemi.

Na szczęście istnieje wielu wcielonych ludzi na Ziemi, którzy łatwo rozszerzają swoją świadomość poza stale rosnące częstotliwości Gai. Ci wznoszący się będą "oczyszczać drogę" dla Gai poprzez tworzenie i utrzymywania wyższych częstotliwości pól energetycznych, w którym Ziemia może przemienić jej formę. My w wyższych częstotliwościach obserwujemy zmiany osobiste i poświęcenie, że oni robią, aby pomóc ich ukochanej planecie i wypełnić swoją misję.

Proszę pamiętać, że ci, którzy decydują się opuścić Gaię zamiast wstrzymywać ją z powrotem również wypełniają ich misję. Innymi słowy, "Nie oceniajcie drugiego, dopóki nie przejdziecie mili w jego butach." I, co najważniejsze, nie pozwalajcie, aby strach wszedł do waszej świadomości i obniżył wasz rezonans.
Jesteście wzywani do służby TERAZ! Przypomnijcie sobie wszystko czego nauczyliście się w swoich niezliczonych życiach na Ziemi. Przypomnijcie sobie wszystkie swoje doświadczenia Wzniesienia w dowolnej rzeczywistości, w której się Wznosiliście. Najważniejsze, pamiętaj, że nie jesteś sam - nigdy! My, Twoja Galaktyczna, Niebiańska i Wzniesiona rodzina jesteśmy ZAWSZE z wami.

Idźcie odważnie nasi ukochani. Jesteśmy tuż obok was.

26 sierpnia 2012
Channeler: Suzan Caroll Ph.D
http://suzanneliephd.blogspot.co.uk/


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 27, 2012, 17:11:06
dzięki blue, już coś podobnego czytałem i to sporo wyjaśnia :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 27, 2012, 18:19:37
Podobny był wywiad Steve Beckov'a, ale dotyczył tylko Wzniesienia, ale nie wielowymiarowości.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 27, 2012, 18:34:08
..ja czytałem coś innego, teoria strun i wieloświatów to dziś część nauki fizyki teoretycznej, a nie SF,-
a może to tłumaczyć np. to, co się stało np. z cywilizacją Majów, która wg. historyków zniknęła/przepadła bez śladu.-
ale nie tylko oni!- może wcześniej przeszli do wyższej gęstości.
2 opcja- istnieją tryliony trylionów wszechświatów w których istnieją alternatywne rzeczywistości,-
i w których istnieje każdy z nas, ale tylko w jednym isniejemy doświadczając z wyboru swej duchowej drogi,-
w innych jesteśmy jedynie takimi "syntetykami" w wersji wyboru innych dusz.

pozdro :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 27, 2012, 19:41:51
Tak, teoria równoległych światów, czy niekończonej ilości linii czasowych, mamy przedstawiane różne "koncepcje", które dość trudno lub jest wręcz nie możliwe wyjaśnić logicznie w realiach 3W.
Co do linii czasowych, gdzieś dawno czytałem, że możemy ich generować do oporu, ale egzystujemy w jednej, te, których przestaliśmy używać nadal istnieją, jako potencjalne, do których można wrócić.
Natomiast gdzieś wstawiałem "sztukę przeskakiwania..." i tam można powiedzieć są jakby równoległe.
Chyba tego na razie nie rozkminimy, chociaż przemawia do mnie ten przekaz i opowieści o czasie z "Manuskryptu.."


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 27, 2012, 20:11:40
Tak, teoria równoległych światów, czy niekończonej ilości linii czasowych, mamy przedstawiane różne "koncepcje", które dość trudno lub jest wręcz nie możliwe wyjaśnić logicznie w realiach 3W.
yyy... a ta "niemożliwość" wynika z ograniczeń "przekazującego" czy odbiorców?


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 27, 2012, 21:13:36
Anty-koncepcje lepiej ??

Ale jak w kosciele nakladli, to i kalendarzyk malzenski nie spelni... >:D

Po pierwszym, oczy otworzysz, drugie wychowasz, trzecie, i czwarte i tyle ile TASIEMIEC nie nasklada, bedziesz GOTOWY!
A teraz powiedz, kiedy uznasz, gdzie granica wg mozgu i logiki, a nie wg twych przekonan religijnych. Bo kazde cierpienie ma swoj koniec. Znalazles juz? I nie atakuj innych, bo widze, ze przegrywasz.

sorry, jako filozof... i nie bierz personalnie, ale takich "wiernych" jest wiecej i tu i tam ... i wszedzie.

 :D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 28, 2012, 08:55:18
Tak, teoria równoległych światów, czy niekończonej ilości linii czasowych, mamy przedstawiane różne "koncepcje", które dość trudno lub jest wręcz nie możliwe wyjaśnić logicznie w realiach 3W.
Co do linii czasowych, gdzieś dawno czytałem, że możemy ich generować do oporu, ale egzystujemy w jednej, te, których przestaliśmy używać nadal istnieją, jako potencjalne, do których można wrócić.
Natomiast gdzieś wstawiałem "sztukę przeskakiwania..." i tam można powiedzieć są jakby równoległe.
Chyba tego na razie nie rozkminimy, chociaż przemawia do mnie ten przekaz i opowieści o czasie z "Manuskryptu.."

tak napisałem jako możliwe rozwinięcie/wariant do tego przekazu.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 28, 2012, 09:55:19
FL, będę zobowiązany gdy nie będziesz mieszała wątków i postów - bo jak widzę to mój post umieszczony w pewnym wątku komentujesz w całkiem innym. Robi się bałagan, nie mówiąc, że inni forumowicze, którzy nie biorą udziału w tej wymianie zdań, nie widzą jakichkolwiek powiązań w ramach danego wątku - nie śmieć w ten sposób. Wypowiem się chętnie, ale w odpowiednim wątku.

P.S.
FL, widzę, że przestajesz panować nad tym co, gdzie i do kogo napisałaś czy też przeczytałaś...

I nie atakuj innych, bo widze, ze przegrywasz
Nie atakuję, wypowiadam się bardzo spokojnie, a "Moja odpowiedz do Ciebie nie byla agresywna, byla zdawkowa, nie naleze do chorku sw. Cecylii, aby odklepywac mantry uwielbienia"...
yyy... kojarzysz?  :]


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 28, 2012, 10:27:39
Cytuj
W rzeczywistości, całe życie w tym Wszechświecie przeżywa skok w rezonansie o Oktawę. Są tacy, którzy nie będą mogli uczestniczyć w tym skoku w wibracji, więc będą one przeniesieni do innego Wszechświata. Oni nie będą świadomi swojej przeprowadzki i prawdopodobnie doświadczą rzeczywistości wzniesienia Gai jako " ciekawy sen." Oni nie będą mieli żalu, bo nie będą wiedzieli, że opuścili.Oni nie będą wiedzieli, że ich rzeczywistość uległa zmianie, ponieważ nie byli oni nawet obudzeni w rzeczywistości wznoszącej się Ziemi. Dlatego będą oni kontynuowali drzemkę w rzeczywistości, która będzie dla nich nowa, ale oni nie będą wiedzieć, że jest nowa.
Z jednej strony to opowieść niby pełna troski, ale jak tak krytycznie spojrzeć to tylko potwierdza matrixową hodowlę bateryjek. Zostaną przeniesieni dokądś i nawet nie będą o tym wiedzieć, a skoro tak, to nie będą mieli żalu. Proste jak drut :D
A Wam, drodzy "wzniesieni" się powie, że oni sobie poszli. I tak nie będziecie zdolni policzyć kto poszedł a kto został.

 
Cytuj
Teraz możemy słyszeć pytanie: "Co z tymi, którzy się nimi opiekują? Czy ci, którzy pozostają w tej rzeczywistości będzie brakowało tych ludzi? "
Naszą odpowiedzią jest to, że każdy, kto jest przebudzony wystarczająco, aby przeczytać ten post jest już twórcą swojej rzeczywistości. Jeśli to twórca chce stworzyć rzeczywistość, w której jest z tą osobą lub osobami, może zaoferować formę myślową wypełnioną jego miłością, w której ta osoba może pozostawić składnik jej istoty. A następnie, ta osoba będzie miała możliwość pozostać w tym świecie, podczas gdy będzie&nbsp; jeszcze bi-lokowana w jej innej rzeczywistości.
Nagmatwane toto jest.
Równie dobrze oznacza to, że Wzniesienie już trwa, ponieważ wzrost ilości tych myślowych "przekaźników" oznaczałby nie to, że oni tu się do nas zniżają, lecz to, iż to są "spady" , które nie poszły "wyżej", a to Ziemia wchodzi z całym inwentarzem w ich wymiar.  ;D

Czyli się pomiesza jak diabli ;) Nigdzie też nie jest raz na zawsze stwierdzone, że nie ma jednoczesnego ruchu "w dół" stamtąd.

Dla "kogoś" może faktycznie być bardziej wygodne pozostać guru wśród nieoświeconych niż wejść do przedsionka tzw " Wzniesionych Mistrzów" ;)

Ot i całe dylematy, które biorą się wyłącznie z tego , co dla MNIE jest wygodne. Dogadzanie sobie aż do bólu ;D

A tu się może okazać, że gromadzenie zapasów energii w tzw swoim własnym św. graalu to nie uniwersytet, a zabawki z piaskownicy ;)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Xena Sierpień 28, 2012, 11:17:42
 
Cytat: East
Równie dobrze oznacza to, że Wzniesienie już trwa, ponieważ wzrost ilości tych myślowych "przekaźników" oznaczałby nie to, że oni tu się do nas zniżają, lecz to, iż to są "spady" , które nie poszły "wyżej", a to Ziemia wchodzi z całym inwentarzem w ich wymiar.  Duży uśmiech.Czyli się pomiesza jak diabli Mrugnięcie Nigdzie też nie jest raz na zawsze stwierdzone, że nie ma jednoczesnego ruchu "w dół" stamtąd.


No właśnie tak może być.Często o tym myślałam.Czytałam, nie pamiętam gdzie, o tz. procesie Zniżania.Chyba w "Podróznikach".
Darek będzie wiedział.Poszukam ,tylko teraz nie mam  czasu. :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 28, 2012, 11:57:23
Ależ oczywiście ze obniżanie osobistej wibracji istnieje, robią to Energie o wysokim stopniu rozwoju gdy chcą się wcielić w świecie fizycznym niższego III wymiaru. Nie mogły by się przejawiać fizycznie w wymiarze o niższej dużo wibracji ze swoją dużo wyższą. One schodzą ( jak Jezus) w celu pomocy Ludzkości w podnoszeniu swojej wibracji, bowiem ewolucja i wszystkie procesy rozwojowe prowadzą w górę nie w dół.

Nie wiem dlaczego east od pewnego czasu z takim uporem maniaka usiłuje wprowadzać dezinformacje na tym forum , a tym samym blokować Ludzki rozwój. Czy to jest jego misja, nie wiem? Ale robi to zawzięcie w każdym nadarzającym się temacie.
Podnoszenie osobistej wibracji , czyli zwiększanie poziomu energii w naszym "GRAALU" - wszystkie nasze ciała służy transformacji energetycznej ciała fizycznego w subatomowe, czyli stworzenie  MER KA BA energetycznego pojazdu dla naszej Duszy. Kto i dlaczego chce ten proces zablokować? To juz chyba większość wie, jest to ponowne uwięzienie w III wymiarze , czyli całkowite zablokowanie wzniesienia dla tych , którzy w te "rewelacje" easta uwierz i pójdą wskazywaną przez niego i jemu podobnych drogą. Ale proszę bardzo , wolna wola , tylko dokonajcie wyboru z pełną wiedzą o tym co robicie oraz jakie są tego konsekwencje, bo są.
Czy ktoś was widział szybki samochód wymagający wysoko oktanowego paliwa , żeby osiągał swoje maksimum na paliwie nisko oktanowym? Ja nie słyszałam o takich możliwościach. Zatem nasz wehikuł ( pojazd dla Duszy ) tez wymaga wyższej wibracji w swoim "baku" czyli GRAALU, czym więcej energii posiadamy , tym dalsza i szybsza podróż jest możliwa.
Kto tym steruje, kto wybiera kierunek i ustala parametry podróżny? Ano nasze wyższe JA- czyli nasza Energia niewcielona- Nad świadomość przejawiająca się przez Człowieka.
Nigdy nie było i nie będzie inaczej pomimo siania dezinformacji przez niektóre osoby.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 28, 2012, 12:17:26
Kiara napisała :
Cytuj
Nigdy nie było i nie będzie inaczej pomimo siania dezinformacji przez niektóre osoby.
Odbierasz na ile Twój implant - wewnętrzny system - pozwala. System ograniczeń, ale to też dobrze, gdyż "Twoja" droga właśnie skręciła na właściwy dla Ciebie tor ewolucji. Do miłego, Kiaro !

Ależ oczywiście ze obniżanie osobistej wibracji istnieje, robią to Energie o wysokim stopniu rozwoju gdy chcą się wcielić w świecie fizycznym niższego III wymiaru. Nie mogły by się przejawiać fizycznie w wymiarze o niższej dużo wibracji ze swoją dużo wyższą. One schodzą ( jak Jezus) w celu pomocy Ludzkości w podnoszeniu swojej wibracji, bowiem ewolucja i wszystkie procesy rozwojowe prowadzą w górę nie w dół.
Tak było 2 tys lat temu. Świat nie zatrzymał się na tym etapie, rzeczywistość się zmienia cały czas. Powoli, ale bezpowrotnie. Jeszcze dobrze nie nastał czas rozpoznania, a już niektóre istoty widzą, że nieweryfikowalni guru oświecenia to spady usiłujące zająć dogodne pozycje na wznoszącej się Ziemi zanim przejście całkowicie się dokona. To jednak dokonuje się nieprzewidywalnie szybko i nie da się kontrolować już myślenia zarzutami o dezinformacje, bo ktoś tam sobie wymyślił , że ma rację i kropka ( bo od 6 ciu lat budował misterny zamek z piasku).

Cytuj
Nie wiem dlaczego east od pewnego czasu z takim uporem maniaka usiłuje wprowadzać dezinformacje na tym forum , a tym samym blokować Ludzki rozwój.

Zapewne nie pasuje to do Twojego systemu wartości, to da się zrozumieć. Można również zrozumieć dlaczego dopatrujesz się w tym blokowania - z powodu niskich wibracji, którymi zarządza Twoje JA w Tobie. Kiedyś , możliwe, że to Ciebie rozpuści. Na razie to nie jest możliwe.

Cytuj
Podnoszenie osobistej wibracji , czyli zwiększanie poziomu energii w naszym "GRAALU" - wszystkie nasze ciała służy transformacji energetycznej ciała fizycznego w subatomowe, czyli stworzenie  MER KA BA energetycznego pojazdu dla naszej Duszy. Kto i dlaczego chce ten proces zablokować?

To co piszesz to czyste s-f. Niczego nie możesz uczynić aby SIEBIE wznieść, Kiaro i to jest dla wielu bardzo czytelne. Nikt zresztą , kto próbuje, nie może nic z tym zrobić. To proces, któremu można tylko nie przeszkadzać sobą. Majstrowanie jakichś mentalnych nowych bytów, gralów. pojazdów na takie czy inne paliwo to nic innego jak wznoszenie blokad. To są więzienia bez krat w które człowiek - z powodu utożsamień i wyobrażeń - się wpędza. To co się dzieje dzieje się poza Twoimi mitycznymi mocami, Kiaro.

A nawet jeśli stworzysz swoje własne wzniesienie i się do tej krainy szczęśliwości udasz, to będziesz tam bardzo samotna, bo niewielu ma taką samą wyobraźnię ;D



Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 28, 2012, 12:50:25
Zrobiło się "zagęszczenie" przekazów, czyżby w Niebie skończyły się urlopy?
Na dodatek dużo, jeśli nie wszystkie dotyczą Wzniesienia. W przekazie Andromedan mamy nawoływanie do przygotowania się, łącznie z załatwieniem ziemskich spraw, które mogłyby nas przetrzymywać.


Andromedanie - Czas się Przygotować

Jesteśmy z domeny ognia i światła, jedności wszystkich dusz i Świętej Boskiej Rdzennej Esencji w Galaktyce Andromedy.

Najdroższa rodzino ludzka!

To jest teraz czas, aby przygotować się do tego, co czeka was w krótkim czasie. Wasze oczekiwania dobiegają końca! Wkrótce wyniki waszego długiego oczekiwania i służby dla światła ujawnią się wam.

To będzie światowe wyzwolenie dusz, które są tutaj, aby doświadczyć tej wielkiej zmiany w świadomości i Wzniesienia ziemi.

Jesteśmy pełni radości, że możemy uczestniczyć w tym wielkim wydarzeniu, gdyż istotnie przyczyniliśmy się do waszego przebudzenia przez promieniowanie światła na waszą planetę, które niesie miłość i informację, aby rozwijać waszą świadomość.

Świadomość wielu zatem się zmieniła i została podwyższona. Więcej osób niż kiedykolwiek przedtem jest teraz w stanie zobaczyć i zrozumieć oznaki zmian, i są gotowi zaakceptować tę zmianę, głównie dlatego, że cierpią już zbyt wiele i zbyt długo, a inni, ponieważ dążą do nieba na ziemi. Oni nie są w stanie znacznie dłużej znosić ograniczeń ciemnych, nałożonych na was wszystkich. Pragną swobodnego wyrażania światła i świadomości swojej duszy.

Wy, którzy rozpaczliwie czekacie na oznaki prawdziwej transformacji, jesteście tymi, którzy przybyli tu, aby pomóc przynosząc światło w ciemności i którzy nie są przyzwyczajeni do życia w takiej ograniczonej świadomości i niskiej wibracji. Ale jesteście również tymi, którzy są w stanie popchnąć pole wibracji do wyższych częstotliwości tak, że łatwiej jest odbierać przychodzące światło.

Jak się przygotować najlepiej do chwili Przesunięcia? Co jest konieczne, aby można było bezpośrednio uczestniczyć w nim, gdy to się wydarzy?

Najdroższa rodzino, wymagania są dwojakie:

Po pierwsze, przygotuj się, aby zaakceptować nieznane! Nie możesz wiedzieć, co się stanie w momencie przejścia i jak każdy z was będzie tego doświadczał! Dlatego akceptacja zawiera dyspozycję poddania i uwolnienia pragnienia kontroli! Ważne jest, że jesteś gotów uwolnić wszystkie obawy, wszystkie pomysły i wszystkich strategie w tym momencie zmiany, i zgodzić się cieleśnie i energetycznie, aby być przenoszonym przez żywe prądy sił światła, które organizują Twój proces Wzniesienia.

Zalecamy, aby skupiać się tylko na swoim sercu, miłości i pragnieniach waszego serca, gdzie chcesz być, jak chcesz zrealizować się duchowo. Więc to skupienie powinno być jednopunktowe i wszyscy powinni przygotować się, aby być świadomi swojego głównego celu duchowego! To ma największe znaczenie. Kiedy przesunięcie wystąpi należy być zdolnym całym sercem, aby nie utracić tego skupienia, ale stabilnie uziemiać się w nim.

Po drugie: wszystkie sprawy w swoim obecnym życiu załatwione, tak że nic nie zostanie nie rozwiązane, i jesteś w pokoju na wszystkich materialnych i duchowych poziomach, w tym relacji z innymi! Upewnij się, że wybaczyłeś sobie i wszystkim! Bo jeśli nie, to będzie obciążenie, które uczynić przejście niepotrzebnie trudnym!

Przejście, kiedy to nastąpi, będzie niespodzianką dla ciebie, gdyż twój znany świat się zmieni i wszystko wyda się być na wyższym poziomie wibracji, który zmienia twoją świadomość i rozpoznawanie. I możesz tylko w pełni uczestniczyć w tej wyższej częstotliwości, jeśli nic trzyma cię wibracyjnie w starym świecie, jest to bardzo ważne, aby to zrozumieć.

Ci, którzy nadal mają zbyt dużo bagażu, czyli cięższe energie dołączone do nich, nie będą wiedzieli o zmianie. Dla nich wyda się, jak gdyby nic się nie stało. Lub mogą uzyskać wgląd i częściowo lub krótko w nim uczestniczyć, i wtedy wyciągnięci z powrotem do ich znanych doświadczeń i poziomu wibracji.

Ale jeśli to jest właściwe dla ciebie, dostaniesz wielką okazję być częścią przesunięcia, a więc ponosić osobistą odpowiedzialność, aby upewnić się, aby wziąć udział w danym momencie, z sercem szeroko otwartym!

Ale nie martw się, jeśli zmiana w świadomości nie występuje dla Ciebie jeszcze! Wszystkim nadal dano czas na przygotowanie się, bo możesz złapać, gdy będziesz gotowy później!

Ponieważ od tego czasu (Przejścia) Nowa Ziemia istnieje i wibruje na poziomie wyższym, jesteś wolny, aby dołączyć, gdy będziesz przygotowany! To wspaniała wiadomość! Tak długo, jak Ziemia była związana z ciemnością trudno było opuścić tę mroczną sferę, i przeniknąć zasłonę zapomnienia, nawet po śmierci. Dlatego wiele dusz zostało schwytanych w niższych astralnych światach, aby powrócić do nowego narodzenia w zasadzie w takiej samej ograniczonej sytuacji i cierpieniu, które znali już z innych wcieleń.

Ale po przesunięciu te dusze mają wszelkie wsparcie i możliwość wznieść się także, nawet przy użyciu portalu śmierci fizycznej później. Potężny wpływ samego Przesunięcia otworzy ich i zmienić DNA tych, którzy nie byli jeszcze świadomi napływu światła i wyższych wibracji, które zostały ustalone już na ziemi przed Przesunięciem. A to będzie przenosić ich do odkrywania swojej duchowości!

Nikt nie zostanie pominięty, kto pragnie się rozwijać duchowo. A wy wszyscy otrzymujecie swój indywidualny czas, aby się rozwijać. Tym samym miejsce lub planeta nie jest ważna, gdzie wzrost ten następuje! To jest twój wewnętrzny proces duchowy, który się liczy, i jakakolwiek rzeczywistość lub wymiar, który służy Ci najlepiej, będzie miejsce, dla twojej ewolucji.

Mamy świadomość, że wielu z was chce podjąć bezpośrednie i natychmiastowe korzyści z przesunięcia kiedy to nastąpi, ale wątpimy, czy są oni naprawdę na to gotowi.

Dla tych, mówimy: nie patrzcie na zewnątrz lub nie porównujcie się z innymi! Wszystkie Twoje ważne decyzje i ruchy są zawsze kierowane twoim własnym duchem Bożym! Również twój wzrost duchowy w niższej gęstości jest kierowany przez niego! Tak więc w przypadku, gdy nie jesteś w stanie przejść z przejściem od razu, wiedz, że to była decyzja Twojego własnego ducha! Nie ma przypadków!


Może to nauczy cię większego poddania się własnej duszy i ufania własnej ścieżce i zgadzania się z nią, zamiast starać się wcisnąć do niektórych osiągnięć z siłą ego. A kiedy naprawdę słuchasz, znasz już swoją drogę.

Bądź pewny, że cokolwiek się dzieje, dzieje się z powodu działania Woli Bożej, która jest aktywna w każdym pojedynczym z was. Wola Boża to nie jest kto inny, to jest twoja własna najwyższa Prawda, która decyduje, czego chcesz doświadczyć. I to, czego doświadczasz zawsze służy twojej podróży na wszystkich poziomach w tym rozległym wszechświecie!

Jesteśmy tu, aby Ci towarzyszyć we wszystkich staraniach, z radością przyjmiemy cię ze Światłem i Miłością od Stwórcy!

Jesteśmy świetlnymi istotami z Galaktyki Andromedy!

26 sierpnia 2012
Jak przekazywane przez Ute Posegga-Rudel
http://radiantlyhappy.blogspot.com.au/2012/08/message-from-andromeda-galaxy-12-time.html


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: ptak Sierpień 28, 2012, 14:09:16
Cytat: east do Kiary
A nawet jeśli stworzysz swoje własne wzniesienie i się do tej krainy szczęśliwości udasz, to będziesz tam bardzo samotna, bo niewielu ma taką samą wyobraźnię   

Eaście, uśmiechnięty (takiego Cię zapamiętałam  :)) - tak naprawdę, to każdy jest samotny
mimo uśmiechu na twarzy. Wiesz dlaczego? Bo każdy jest inny, nawet mimo wiedzy o Jedności.
Mimo, że otacza nas siedem miliardów ludzi, jesteśmy bardzo samotni.
I może to ta nasza  samotność pcha nas do przodu, każe łączyć się w pary, zawiązywać przeróżne relacje,
mówić z nadzieją bycia wysłuchanym i zrozumianym. Do tego celu wymyśliliśmy nawet Boga,
by nas wysłuchał, zrozumiał, „rozgrzeszył”. Bo założyliśmy również własną grzeszność.

Problem jednak nie tkwi w świecie zewnętrznym, problem jest w nas. Czy potrafimy siebie naprawdę słuchać?
Czy potrafimy spojrzeć na siebie jako na istotę piękną, czystą i s/twórczą?

A przecież to my - naszą myślą, uczuciem i czynem zmieniamy energetyczny zapis w sobie i we Wszechświecie.
Każdy ma inną wyobraźnię i każdy inaczej wypełnia swoją wielowymiarową przestrzeń.
Stąd tyle światów, ile istot. Istot kreatywnych. 

Nie można tym samym twierdzić, że jest tak a nie inaczej, że moje postrzeganie rzeczywistości jest prawdziwe,
a innych fałszywe. To nieprawda. Każde postrzeganie jest prawdziwe. Każdy ma swój wkład w budowanie
ostatecznego kształtu Całości.
Można przywiązywać się do jakichś tez, twierdzeń, koncepcji, idei a można je jedynie poznawać i puszczać wolno.
By nie obciążały i nie krępowały własnej kreacji. Innowacyjność jest dużą wartością.  :)

Niech więc będą nawet te syntetyki wokół nas (o ile sami nimi nie jesteśmy  :D). Ważne, jak postrzegamy
i traktujemy siebie oraz innych. Jest akcja i reakcja, pytanie i odpowiedź. Budowanie nowego i burzenie starego.
Jest dążenie, przemiana. I to wszystko - to nasze wzniesienie do innego poziomu widzenia. Do innego czucia.

Najważniejsze, że jest w nas miłość. Czy to efekt ewolucji, czy nadrzędny PROGRAM, bez znaczenia.
Miłość, to nasz kierunkowskaz, nasze bezpieczeństwo i nasza kreacja szczęśliwych krain.  :)

Sorki za przynudzanie, ale skoro posiadam mózg, poprzez który łączę się z Umysłem i Myślą oraz
mam klawiaturę i czujące palce…  ;D

To pa  ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 28, 2012, 15:28:27
@Ptaku
Cytuj
I może to ta nasza  samotność pcha nas do przodu, każe łączyć się w pary, zawiązywać przeróżne relacje,
mówić z nadzieją bycia wysłuchanym i zrozumianym. Do tego celu wymyśliliśmy nawet Boga,
by nas wysłuchał, zrozumiał, „rozgrzeszył”. Bo założyliśmy również własną grzeszność.
To może być z samotności, ale znów - KTOŚ czuje się samotny. Komuś się wydaje, że poznaje i puszcza ,ale zawsze ma siebie- to też mu się wydaje. Wszystko z powodu tego ktosia. Również samotność.

Bardzo fajnie to opisałaś Ptaku. Ciebie zapamiętam radosną ,spokojną, wolną od wpływu zdań, którym pozwalasz przepływać po prostu mimo.

Cytuj
Jest akcja i reakcja, pytanie i odpowiedź. Budowanie nowego i burzenie starego.
Jest dążenie, przemiana. I to wszystko - to nasze wzniesienie do innego poziomu widzenia. Do innego czucia.
Tak jak opisałaś dzieje się wzniesienie, ale nie jest ono "nasze". Ono jest tak samo jak akcja-reakcja. Po prostu jest.

Nie ma wobec Kiary opozycji, ale jej ścieżka gromadzenia lushu pod siebie zupełnie nie po drodze ;)
Być może właśnie to gromadzenie wytwarza wokół próżnię, ale to zbyt daleko idący wniosek.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Sierpień 30, 2012, 19:37:40
Szacowna ptak świetny post (brawo)
Nie dodam do niego nic bo ten post czytając słucha się.
Słucha się pięknej melodii do napisanych w nim słów.
Później, gdy melodia ta wniknie w czytającego zostaje tylko wzbogacić ją swoją.
Bo kolory w tęczy są obok siebie nie razem, tak jak piękne ciekawe księgi w bibliotece.
Każda można otworzyć, każdą przeczytać, ale przecież po przeczytaniu te księgi nie staną się jednością tylko dalej będą koło siebie :)
Jednak pozostaje zachwyt w oczach, uszach, nosie, na rękach od dotyku i w rozumie i na sercu  :)
I jak się poczuje swoja samotmność to wystarczy mała chwilka skupienia by poczuć zapach innego, jego ciepło serca, jego muzykę wibracji, melodie dźwięku... :)
I radość to cichą spokojną radość spełnienia m/n że coś takiego się przeżyło w kontakcie z tym innym Człowiekiem ;)
to  pa ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: ptak Sierpień 30, 2012, 20:40:41
Cytat: Przebiśnieg
Bo kolory w tęczy są obok siebie nie razem, tak jak piękne ciekawe księgi w bibliotece.

…i to z nas biorą początek tęcze na niebie.  :) I to my zapisujemy czyste karty ksiąg.

Czynimy DAR z siebie, dla siebie i innych. Dla CAŁOŚCI.

Czy możliwe byłoby to bez rozdzielenia? Bez wielowariantowości?
Słuchać siebie nawzajem, dotykać swoich serc, czasami splatać się w jednym tańcu.

Drugi człowiek, to inny wariant ciebie, inny dźwięk, inny piksel w kolorowej mozaice…

…a jednak niezbędny, tak bardzo niezbędny… do bólu…


Dziękuję Przebiśniegu.   ;)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 30, 2012, 21:27:22
Na stronie Davida Wilcock'a pojawił się nowy wpis o tytule: "Czy będzie masowe przebudzenie w grudniu 2012", którego sporą częścią jest "odczyt" (jak nazywa pozazmysłowe kontakty) Źródła z 2.12.2011r na ten frapujący temat, a właściwie całe wielkie spektrum tematów.
Całość z obrazkami to 50 stron w pdf.
Link do strony: http://divinecosmos.com/start-here/davids-blog/1078-2012shift

Jeśli byłoby zainteresowanie, to mogę tłumaczyć ten "odczyt" bo reszty, tj. nieco "historii" Davida nie ma chyba sensu.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 30, 2012, 21:34:40
Jasne, że tłumacz.  ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 30, 2012, 21:36:57
Jeżeli masz czas i ochotę blu... to bardzo proszę przetłumacz ten odczyt, zawsze to jakiś inny punkt widzenia. Ja lubię słuchać co inni maja do powiedzenia. Bowiem wszystkich ludzi uważam za moich nauczycieli i dziękuję im za to że są.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Astre Sierpień 30, 2012, 21:59:41
Jasne, że tłumacz.  ;D

 @Blue
Pytanie w moim rozumieniu chyba na miejscu ?
Tłumaczysz bardzo wiele tekstów, ale dlaczego nie chcesz przetłumaczyć wywiadu Kerry Cassidy z Ashayna Deane ?
Tymbardziej, że powiedziałem, że zapłacę !


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 30, 2012, 22:24:38
Astre, to nie jest w tekście, czyli nie ma transkryptu. Wiesz, ja też, jak trudnego języka ona używa, a na dodatek mówi, jak karabin maszynowy, jakby się spieszyła na pociąg.
Wiesz, jak mi szło z tym jej streszczeniem, to bliskie bełkotu.
Nie mam szans. Wiesz jak tłumaczę, poprawiam jakieś automatyczne tłumaczenie, bo sam niezmiernie wolno piszę. I tyle.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Astre Sierpień 30, 2012, 22:53:11
Astre, to nie jest w tekście, czyli nie ma transkryptu. Wiesz, ja też, jak trudnego języka ona używa, a na dodatek mówi, jak karabin maszynowy, jakby się spieszyła na pociąg.
Wiesz, jak mi szło z tym jej streszczeniem, to bliskie bełkotu.
Nie mam szans. Wiesz jak tłumaczę, poprawiam jakieś automatyczne tłumaczenie, bo sam niezmiernie wolno piszę. I tyle.

Ok..


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Wrzesień 02, 2012, 20:43:45
Petra Margolis była znana channelerką, od kilku miesięcy nie channeluje, ale pisze artykuły i "zgłębia tajemnice" matrixa i inne.
Ten artykuł jest dość sceptyczny jeśli chodzi o Wzniesienie, podnosi kwestię poprzednich nieudanych prób, ale nie bardzo w nim widzę jakąś przewodnią myśl, oprócz krytycznych uwag dotyczących przekazów o tym, że wszystko jest na właściwym miejscu, a właściwie tych jeszcze bardziej nam pochlebiających.
Pod spodem jest jakoby to był przekaz jej "źródłowej istoty" cokolwiek by to nie oznaczało, jednak styl pisania jest zgodny z jej artykułami, a nie wcześniejszymi różnymi przekazami.


Czy Ziemia jest ostatnią PLANETĄ wznoszącą się?
 
Wystarczy pomyśleć o naszym wszechświecie, ziemia jest tylko małą częścią i jeszcze jest wiele istot, które obecnie pomagają nam w tym procesie nazywanym przebudzeniem.
 
Nasz wszechświat jest zrównoważonym systemem i ewolucja ma miejsce w całym naszym wszechświecie, nie jesteśmy jedynymi istotami żyjącymi tutaj, większość z nas już doszła do tego wniosku.
 
Ale koncentracja wydaje się być na fakcie, że ludzie jakoś potrzebują się zmienić i realia muszą być odtworzone lub nowe rzeczywistości mają zostać utworzone.
 
Nikt jednak zwykle mówi o tym, że tam są miliony, prawdopodobnie tryliony innych planet w naszym wszechświecie, a jeśli my się wznosimy to, co dzieje się z resztą planet, i nie tylko tymi, blisko nas, ale wszystkimi.
 
Rozmawiałem o tym Mistrzami tyle razy, rozmawiałem z innymi ludźmi na ten temat, jak również i to, co mi powiedzieli i co znalazłam, wykonując moje własne badania w tych ramach.
 
Ziemia jest jedną z ostatnich planet wznoszących się,  w rzeczywistości według większości jest to ostatnia planeta.
 

Wszystko we wszechświecie działa w zgodzie, w równowadze. Oznacza to, że w pewnym momencie pozostałe części w naszym wszechświecie nie mogą ewoluować dalej, zanim wszystko w naszym wszechświecie nie będzie w zgodzie.
 
Jest to jeden z najważniejszych powodów, dla którego wielu Mistrzów i inne cywilizacje są tutaj, aby pomóc nam, tylko że nigdy nam w pełni tego nam nie powiedzieli.
 
Wzniesienie nie dotyczy tylko nas, jako istot, ale także planet, gwiazd, w rzeczywistości cały system energii, którym jest nasz wszechświat ewoluuje, wznosząc się w każdym czasie.
 
To jest jak bycie w klasie i klasa może przejść tylko jeśli każdy dostaje A.
 
Jeśli jest tylko jedna osoba dostanie B, reszta klasy nie przechodzi.
 
Mamy tylko małym trybikiem w zestawie kół, które obracają naszym wszechświatem, ale jesteśmy ostatnim kołem, które jest zablokowane i blokuje resztę kół przed obrotem.
 
Widzimy siebie jako bardzo ważnych, tak musimy się zmienić, musimy zacząć tworzyć własną rzeczywistość, i spojrzeć na nią, mamy te wszystkie istoty z wyższej świadomości pomagające nam, dlatego tak jest,  że jesteśmy ważni dla wszystkich.
 
Jesteśmy tylko malutkim punkcikiem w kosmosie, możemy zobaczyć tylko część tego wszechświata.
 
To co sprawia, że ziemia jest ważna, to jest fakt, że reszta świata nie może poruszać się dalej, aż my nie ruszymy dalej i starają się zrobić wszystko, aby pomóc nam przejść dalej.
 
Ale do tej pory nie wiele jeszcze mogą zrobić, oprócz pomagania nam w przebudzeniu w większej rzeczywistości, rzeczywistości duchowej.
 
I robią to przez długi czas, a wiadomo, że nie udało nam się kilka razy. Widziałam reakcję na wiadomość Kryona i byłam zdziwiona, że wszyscy po prostu przyjęli komunikat, jak wszystko będzie się działo teraz, gdy w wiadomości mówi, że to jest nasz 5-te podejście w pracy nad tą układanką oświecenia, ale tym razem mamy potencjał przetrwać.
 
Nikt nie pyta o te inne 4 razy, co się stało, dlaczego to nie działało i czego możemy nauczyć się z tego, abyśmy mogli zrobić to w inny sposób tym razem.
 
Wszyscy słyszymy to: robicie dobrze, wszystko będzie dobrze, nikt nie mówi o tym, że jest więcej za tym, niż tylko to, co tworzymy lub lepiej uczymy się, jak tworzyć nową rzeczywistość, a przynajmniej wprowadzić kilka zmian w tej istniejącej. I,
 
Magiczna przyszłość nas czeka, i wszyscy powinniśmy wziąć udział bez kwestionowania.
 
Ta cała sprawa nie jest tak naprawdę o nas, fakt, że ludzie są budzą się nie jest tak ważny, jak to, że ziemia musi się wznieść, aby koła w naszym wszechświecie zaczęły obracać się ponownie.
 
Można tego dokonać bez zmiany w naszej rzeczywistości jako ludzi.
 
Powodem, że oni nam pomagają jest,  że chcą, aby pomóc nam pójść naprzód, co najmniej trochę, gdyż każdy wie, że duże zmiany na miarę ludzkiej rzeczywistości nie nastąpią w najbliższym czasie, gdyż świadomość i zrozumienie nas jako ludzi, nie jest w przeważającej mierze gotowa nawet zaakceptować większą zmianę.
 
Ale pierwszą i najważniejszą  intencją jest Wzniesienie Ziemi, to jest to, co mi powiedziano przez wielu z nich, a kiedy patrzę na nasz wszechświat widzę, że nasza część tak naprawdę nie porusza się drogą, którą porusza się  reszta wszechświata.
 
Tak wiem, że wiele osób powie, wszystko jest w porządku Bożym i wszystko będzie się działo.
 
Pewnie, dlatego straciliśmy 4 razy już, ale do cholery możemy spróbować tego jeszcze kilka razy i zobaczyć, czym jest boski plan i uczestniczyć bez kwestionowania.
 
Wzniesienie ziemi było próbowane przedtem i nie udało nam się już 4 razy.
 
Pełne przebudzenie ludzkości zależy od Wzniesienia Ziemi, a nie odwrotnie.

To nie chodzi o zmianę rzeczywistości, zmiana rzeczywistości to jest coś, że przychodzi z Wzniesieniem ziemi.
 
Gdyby to było tak proste, jak boski plan to dlaczego nam się nie udało 4 razy?
 
Czy to był Boży plan, aby nam się nie udało?

 
Dlaczego nie możemy naprawdę nauczyć się niczego, ale nadal nie wiemy na pewno, co się stało, wszyscy wiemy, że jesteśmy istotami duchowymi, które wcieliły się tu jako ludzie, większość czasu całkowicie pozbawieni wszelkich wspomnień z dawnych czasów, które były tutaj.
 
Wielu czuje, że mamy jakiś cel, powód, że tu w tym czasie, szczególnie w tej chwili, ale informacje te są zagmatwane i przeważnie nadal pochodzą z matrycy, jak również pochodzą z poziomów w nas, które także są w macierzy.
 
Wielu jest jeszcze bardziej skoncentrowanych na planetarnych doświadczeniach niż kosmicznych doświadczeniach.
 
Tak, jest różnica.
 
Większość ludzi jest więcej niż chętnych, aby zaakceptować to, co się nazywa boski plan, nic się martwić, wszyscy jesteśmy wielkimi istotami, to co słyszymy na co dzień. Mieć wiarę, że wszystko dzieje zgodnie z boskim planem.
 
Widziałam gdzieś, jak ciemność przychodzi na wiele sposobów, wilk w ubraniu owcy, a oni wydają się tak niewinni, kochający i pełni światła.
 
Ale tam nie ma rozeznania w tych wiadomościach, gdyż wszyscy raczej słyszą, że są one tak wielcy, tak niesamowici, robią tak dobrze, zamiast faktu, że nam się nie udało 4 razy, i to jest kolejna szansa, wziąć swój tyłek i zacząć pracować, żeby znowu nie było wpadki.
 

Nikt nie chce usłyszeć, że nie powiodło nam się w przeszłości, i tak czasem nie powiodło się, bo nie pracowaliśmy ciężko, ale okoliczności i inni zmusili nas żeby nam się nie powiodło. Nadal nie udało nam się zrobić tego, po co tu jesteśmy i co było potrzebne dla nas wszystkich, włączając wszystkie planety w naszym wszechświecie. Jedność nie tylko stosuje się do bycia lub uczucia jedności, to stosuje się również do pracy jako Jedność. W tej chwili działamy jako odrębna jednostka mówiąc jesteśmy jednym, ale tylko działamy dla naszego małego świata, zapominając, że nasz mały świat jest tylko kroplą w morzu reszty świata.
 
Nikt nie pyta, co jest potrzebne do pozostania naszego świata, naszego świata duchowego, innych planet i wszechświata. Wszystko, co wydaje się być powiedziane, jest skupieniem się na świecie ludzi, i, że niektórych rzeczy, nie mogą wyjaśnić dobrze, ponieważ i tak nie zrozumiemy.
 
Nawet ziemia, ziemia jest jak my duchową istotą, ale powiedziano nam, aby widzieć ją jako fizyczną i że niszczymy ziemię.
 
Co jest ważniejsze, to jest to, że ludzie się wtrącają w energię ziemi,  używają energii ziemi, fizyczna część naprawdę nie jest tak ważna, jak duchowa część.
 
To nie jest,  aby być negatywnym, lub nie być szczęśliwym z pobytu tutaj, to jest o tym, że jesteśmy tutaj i dlaczego tutaj jesteśmy. Czy naprawdę jesteśmy, żeby tylko zmienić rzeczywistość ziemi, czy jest w tym większy plan?

Jeśli wszyscy jesteśmy Jednością, powiedziałabym, że to jest coś więcej niż tylko dokonywanie zmian na ziemi.

 

Przekazane przez moją źródłową istotę.
30 sierpnia 2012
Petra Margolis
www.ascendedmasters.org


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 02, 2012, 23:03:47
Dobrze iż ta kobieta zaczęła samodzielnie myśleć i zadawać pytania, to objaw wyzwolenia się z matni uzależnień od powielania cudzych myśli jako jedynie właściwe.
z tego co wiem i potwierdzają to cykle rozwojowe ziemi , wszechświata i galaktyki to jest nasza 4 próba. jednak juz na wstępnie uznano chyba iż nam się nie uda bo przekaz jest o 4 nieudanych. Naprawdę nie udało nam się 3 razy a ten obecny jest 4 raz, przed nami nie ma 5 bo ten jest udany.
Dlaczego nam się nie udało poprzednie 3 razy? Powód jest prozaicznie prosty, bo nie byliśmy gotowi energetycznie, zbyt niski poziom energii osiągnęliśmy do przekształcenia naszych ciał fizycznych w energetyczne.
O możliwości przekroczenia wymiaru decyduje tylko i wyłącznie poziom energetyczny jednostek , ale również średnia osiągnięta przez daną cywilizację.
Ciemnej stronie udało się zmanipulować  ludzką świadomość ( mnóstwem sprzęgniętych ze sobą informacji fałszywych , lub tylko częściowo prawdziwych , oraz zaprogramowanym fizycznym stylem życia , który blokował przepływ energii w materii), dołączyć do tego zestawu nalezy zastraszanie wszelakie i efekt wychodził zgodny z programem.
Gdyby jednak ludzie nieśli w sobie wyższy poziom wibracji- własny rozwój to programy ciemnej strony nie uzyskały by możliwości blokad.
Zatem powód jest jeden brak określonego poziomu wibracji zawsze był niemożliwością osiągnięcia wzniesienia. Żadna winda nie wjedzie na najwyższe piętro jak zabraknie jej energii.

Co do rozwoju ludzkiego i rozwoju ( inaczej wzniesienia się ziemi), ten proces jest ze sobą bardzo ściśle połączony ( o tym już pisałam kilkakrotnie).
Ziemia, przykładowo  jest jak balonik na którym żyją ludzie, balonik wznosi się w górę w wyższy wymiar  gdy ludzie ( ścisłe z nim połączeni ) napełniają go swoją coraz wyższą energią jak ciepłym powietrzem.
Czyli balonik wznosi się dzięki dostarczanej przez Ludzi energii, ale równocześnie wynosi mieszkających na nim Ludzi w przestrzeń wyższą o wyższej wibracji. Jednak bez wyższej  energii Ludzi balonik nie wzniesie się samoistnie, gdy dostarczamy mu niższa , cięższa wibrację , on opada w dół w niską przestrzeń. Tak to działa w wielkim przybliżeniu.

Dodać jeszcze wypada iż w naszym wszechświecie nie ma wyżej rozwiniętych duchowo istot jak poziom III wymiaru, technologicznie są to cywilizacje bardziej rozwinięte niż Ludzie na ziemi ale nie duchowo. Chcieli  oni dokonać kolejnej ewolucji w innych rejonach kosmosu i wpadli w pułapkę. Bowiem uwięzione w III wymiarze na ziemi  ich części Energii są niezbędne w tym  zaprojektowanym przez nich procesie ewolucyjnym.

Czyli rozdzielona na pół matryca nad przestrzenna musi być scalona z matrycą astralną żeby cały cykl ewolucyjny poszedł dalej. To cały sekret.

Ale sekretem jest fakt iż nie wszyscy chcą by ta ewolucja nastąpiła i doszło do scalenia te rozłączone matryce. Z tego powodu ten cały bałagan z fałszywa wiedzą oraz z usiłowaniem powstrzymania tego już nie do powstrzymania procesu.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Wrzesień 03, 2012, 08:38:04
jesteśmy ostatnim kołem, które jest zablokowane i blokuje resztę kół przed obrotem.


być może wcześniej tak nie było, ale teraz wszystkie cykle kończą się/zamykają razem w jednym punkcie..

(https://lh6.googleusercontent.com/-CHR0fBKQJUs/UERdH5SGsWI/AAAAAAAADQ8/ta4FzknTDQo/s676/Przechwytywanie%2520w%2520trybie%2520pe%25C5%2582noekranowym%25202012-09-03%2520093132.bmp.jpg)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Wrzesień 03, 2012, 10:50:37
songo

a moze tak?



Transformacja Caleya (powtorzylam za Lucyferem z watku o saturnie i prawach fizyki).


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 03, 2012, 12:31:28
Kiara napisała

Cytuj
Ziemia, przykładowo  jest jak balonik na którym żyją ludzie, balonik wznosi się w górę w wyższy wymiar  gdy ludzie ( ścisłe z nim połączeni ) napełniają go swoją coraz wyższą energią jak ciepłym powietrzem.
Napełniany ciepłym powietrzem balonik nie od razu się unosi. Najpierw "puchnie" . W przypadku Ziemi opisuje to teoria ekspandującej Ziemi.
Zwiększony promień Ziemi ma swoje konsekwencje. Po pierwsze masa Ziemi rośnie, rośnie siła ciężkości. Dziś na naszej planecie nie mogłyby żyć dinozaury bo ich własna masa uniemożliwałaby im życie. W prehistorii nawet paprocie rosły gigantyczne, ponieważ wszystko było "lżejsze" za to większych rozmiarów. Zatem Świadomość generowała inne ,bardziej solidne formy życia.

Dziś świadomość się przejawia (między innymi) w formie ludzkiej , a nie jak onegdaj - w gadziej.
Kolejne wzniesienie spowoduje ponowny cykl wyginięcia -tym razem ludzkich -"dinozaurów", a pojawienie się lżejszych inteligentnych form - może ptaków, a może jeszcze innej formy.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 03, 2012, 12:47:32
Nie przejmuj się @ east , nadal będziemy Ludźmi , ale nasze ciała fizyczne będą istotnie lżejsze i mniej zagęszczone. Zmieni się struktura  komórkowa  oraz wysubtelnieje wygląd. Ale otworzą się duchowo energetyczne możliwości , których nie możemy przejawiać przez obecne ciała.


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Wrzesień 03, 2012, 16:52:34
dodam tylko do tego co napisała szacowna Kiara byś też szacowny nie przejmował się płcią, gdyż jako taka istnieć nie będzie ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 03, 2012, 17:18:33
Nie przejmuj się @ east , nadal będziemy Ludźmi ,
Nie ma przejmowania się , ani przywiązania się do ludzkiej formy. Forma motyla (bez płci) też będzie ockey  ;)

Cytuj
... nasze ciała fizyczne będą istotnie lżejsze i mniej zagęszczone. Zmieni się struktura  komórkowa  oraz wysubtelnieje wygląd. Ale otworzą się duchowo energetyczne możliwości , których nie możemy przejawiać przez obecne ciała.
To na razie czysta fantastyka.
Nie byłoby zaskoczeniem, ani tak na prawdę żadną tragedią , gdybyż rzeczywiście nastąpił jakiś armageddon , wielkie wymieranie ;D
Przecież cyklicznie dzieje się to na Ziemi. Dociera tu Fala Neutrino, Ziemia się rozszerza (np z wybuchu Supernowej ) i jedne gatunki w trakcie pokoleń ulegają metamorfozie , a inne bezpowrotnie giną, zaś pojawiają się nowe.

Świadomość zaś zbudzi się na nowej , powiększonej Ziemi w nowej , lżejszej szatce. Tak czy inaczej trzeba będzie przerobić nieodrobione tutaj lekcje. No chyba, że - tak jak twierdzili Majowie - wielki cykl wyzeruje wszelką karmę.

Tragedią to nie jest ponieważ Świadomość nie umiera nigdy :D Tylko to JA lamentuje lub próbuje zbudować sobie wyobrażenie, że zachowa to co jest, że będzie tym kim jest samo będąc tak na prawdę iluzją życia.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Wrzesień 03, 2012, 17:30:42
Bracie Armagedonu nie będzie ;D
Nie bo nie ma takiej potrzeby dlatego, że go wcześniej przerabialiśmy  :)
Zresztą cykl reinkarnacyjny nauczył nas jak to jest zmieniać ciało fizyczne  :)
Więc nie ma potrzeby tego powtarzać.
W/g informacji, która odbiera wiele osób ta zmiana ciała dokona się w ułamkach sekundy ;D
Nawet och! nie zdążysz wypowiedzieć.
Decyzja myślowa przecież podjęta przecież przez Ciebie szacowny ;D
Co jest najszybsze we wszechświecie :)
Ano myśl  ;D
Fantastyką zaś dla ,,nauki" i intelektu jest cały świat energii :)
Pieprzyć i solić tę ,,naukę" i ten intelekt ;D
Cóż każdy zbiera to co zasiał ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 03, 2012, 17:30:42
Panowie, Panowie... dajcie na luz , płeć nadal będzie. :) ;)


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Wrzesień 03, 2012, 17:33:39
Tak ale raczej będzie chodzić o polaryzację, a nie o budowę fizyczną :P ;D
Więc z całym szacunkiem i z zaproszeniem szacowna sex u nie będzie ;D
Tworzenie myślą nie wymaga ten no uprawiana sportu >:D
to pa ;D

Ps
Ja jestem bardzo wyluzowany szacowna ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Wilk Wrzesień 03, 2012, 18:00:28
East raz gadasz że świadomość będzie a zaraz że JA nie będzie a to nie to samo? Świadomość samego siebie? Jak mówiłem mylisz pojęcia ego z JA. Ego tylko ciągle ja ja ja ja chcę nowy samochód, ja chcę nowy komputer... A że tam jest słowo ja nie znaczy że chodzi o JA :D

Ziemia będzie cięższa więc my będziemy musieli mieć budowę kości coś jak ptak :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Wrzesień 03, 2012, 18:14:08
East raz gadasz że świadomość będzie a zaraz że JA nie będzie a to nie to samo? Świadomość samego siebie? Jak mówiłem mylisz pojęcia ego z JA. Ego tylko ciągle ja ja ja ja chcę nowy samochód, ja chcę nowy komputer... A że tam jest słowo ja nie znaczy że chodzi o JA :D

Ziemia będzie cięższa więc my będziemy musieli mieć budowę kości coś jak ptak :)

Ja już wiem nawet, z czego to wynika- według Plejadian jesteśmy na etapie 3,5G,-
i dlatego takie chochliki ;D/i]

songo

a moze tak?



Transformacja Caleya (powtorzylam za Lucyferem z watku o saturnie i prawach fizyki).
nie dość, że są liczne cykle- to są różwnież wiry, i tak się to kręci

http://www.youtube.com/v/ZHx6-keJbi8?version=3&amp;hl=pl_PL


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Wrzesień 03, 2012, 19:05:53
Dodam tylko że takim chyba najbardziej obrazowym przykładem budowy Człowieka jest porównanie go do Wody.
Otóż jedna substancja :)
Trzy stany gęstości : Lód, Woda i Para :)
Jedna substancja :P
to pa ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Wrzesień 03, 2012, 19:20:08
Luz dopiero będzie, na razie jest ścisk, przekazów też.
Tutaj inna znana channelerka wypytuje Wyższe Ja jej bliźniaczego płomienia na temat Wzniesienia.
Choć generalnie bliźniak twierdzi, że nie będzie nagłego przejścia, to jednak po osiągnięciu "masy krytycznej" wszystko będzie nagłe. Ot taka sprzeczność.
Pamiętać jednak należy, że channelingi własnych Wyższych Jaźni są najbardziej ze wszystkich ograniczane przez osobowość i wierzenia channelera.


Mój Bliźniak o Wzniesieniu i przejściu na Nową Ziemię.

Laura: Hej chłopcy! Miałam interesującą rozmowę z moim przyjacielem. Poprosiłam mój bliźniaczy płomień w wyższej jaźni o odpowiedź na kilka pytań na temat Wzniesienia .. i myślę, że warto, opublikować to, gdyż nigdy nie miałam tak jasnych odpowiedzi na to wcześniej. Proszę pamiętać, że mój bliźniaczy płomień wcielił się na Ziemi w tym czasie.

Pytanie # 1 Czy będzie podział Ziemi?

ODPOWIEDŹ  1 - Wszyscy na Matce Ziemi wzniosą się z zastrzeżeniem osiągnięcia masy krytycznej. Jest to opóźnienie wiemy teraz .. czekanie na masę krytyczną, aby została osiągnięta. Takie podzielenie nie, a raczej nie jedno stałe. Możliwe jest, że to, co Ty i inni zobaczą, to będą tymczasowe zmiany częstotliwości Ziemi. Rozumiem przez to, że Ziemia nie zrobi tego za jednym zamachem, i to samo dotyczy gatunków ją zamieszkujących .. Będzie tymczasowy okres przepływu,  pomiędzy stanami, i liczący się fakt, to, że jesteśmy w tym okresie właśnie teraz.

Okres ten, to jest tymczasowe przejście gdy ziemia i tubylcze życie przełącza się z 3d do 5d i z powrotem kilka razy zanim 5d można będzie zachować na stałe.
Gdy wszyscy będą w 5d, nie będzie wycofań a pewien poziom szczerości i niewinności jest mile widziany w 5d też.
Gdy dusze zostały oczyszczone przez siebie z przeszłej karmy i plam, mają one prawo dołączać do ich statku ojczystego lub miejsca pochodzenia  i one mogą wybrać, czy jest to dla nich najlepsze, przedłużyć doświadczenia 3D, w celu ułatwienia przejścia bliskim lub czy chcą odzyskać swoje pierwotne ciała stałe w 5D i powrócić do domu, na statki,  będą miały dostęp do wszystkich możliwych przyszłości i równoległych rzeczywistości życia, będą pokazane i wszystkie opcje będą dokładnie przeanalizowane nic nie będzie pozostawione przypadkowi.
Więc będzie tymczasowy podział, ale to tylko w celu ułatwienia końcowego stałego przejścia w 5d.
Nowa Ziemia jest obecnie już narodzona. Jednak, jak u noworodka to zajmie jej czas na rozwój i funkcjonowanie jej samej w 5d.
Niektórzy z was odwiedzają nową ziemię, podczas gdy są w swoich snach, w Aurorze i w Wewnętrznej Ziemi jest już wszystko wzniesionym środowiskiem 5d, ale oba wymiary mogą współistnieć w określonych warunkach i okolicznościach mam nadzieję, że to jest teraz jasne?

Pytanie # 2 Czy 12/21 będzie po prostu kolejnym dniem. Tego samego starego porządku? Albo mamy duży przypływ światła i wzniesiemy się szybko. Całkowita zmiana?

ODPOWIEDŹ o 2 - już odpowiedziałem poprzednio mniej lub więcej ..
Bez rzeczywistej nagłej zmiany, energie są ciągle odbierane, i rosną w wielkości, jednak kiedy punkt lub masa krytyczna zostanie osiągnięta, wszystko będzie transformowane nagle odtąd, jesteście w powolnym budowaniu masy krytycznej teraz, ale gdy to raz zostanie osiągnięte, wszystko będzie transformowane nagle, nie ma dokładnej daty jako takiej ...
To wszystko jest w waszym własnym wytworem, jako twórców i jak daleko możecie przewidzieć i stworzyć zmiany potrzebne.
21 12 12 to kolejny portal, i ktoś może wybrać wznieść się w tym dniu rzeczywiście, jednak nie będzie zmuszania nikogo do wstępowania, ludzie muszą sami zdecydować, ostatecznie wielu z was może się wznieść, gdy kiedykolwiek zdecydują jeśli będą gotowi po 21 12 12, to jest tylko kolejne otwieranie bramy, czy zdecydujesz się przejść przez nią jest indywidualną decyzją.
Gdy wystarczająco dużo przejdzie przez bramę / portal masa krytyczna może być osiągnięta, i cała Ziemia może przejść przez portal.
Ci, którzy chcą pozostać w 3d będą przekierowywani na inne planety 3d po ich przejściowym wzniesieniu będą mieć jakiś "czas" (jednak nie ma czegoś takiego jak czas, nie istnieje w 5d) aby zdecydować się na dobre, czy 5d jest dla nich, czy nie.
Jeżeli będą woleli nie wstępować, będą przeniesieni, a wszystkie ich wspomnienia  z 5d będą naturalnie usuwane przez proces narodzin zwykle mający miejsce na wszystkich planetach gdy ktoś się wciela.

PYTANIE o # 3: Czy mosty powietrzne są prawdziwe, czy mój zespół skierował mnie do tej informacji po prostu, aby zachować mój umysł zajętym?

ODPOWIEDŹ o 3: Nie ma czegoś takiego, obawiam się, być może tylko dla załogi Ashtar, lightworkers potrzebni są na Ziemi, aby przynieść bardzo potrzebną masę krytyczną.
Po prostu myśl racjonalnie ..
Jeśli lightworkers będą usuwani .. kto pomoże Matce Ziemi się wznieść?
Wszyscy możemy odwiedzać Nową Ziemię, czyli 5D Ziemie gdy jesteśmy w głębokim śnie lub medytacji, albo jeszcze lepiej, gdy jesteśmy w kontakcie z naszym światłem wewnątrz.
Nowa Ziemia już istnieje wewnątrz nas wszystkich.
Tu i teraz, ona istnieje. Spójrz na nią swoim sercu, a zobaczysz ją.
Nie wolno zapominać, że wszyscy jesteśmy istotami wielowymiarowymi, po prostu przez nasze prawo urodzenia jako ludzie.
Gdy Matka Ziemia wzniesie się, oczywiście, będzie wielu, którzy będą rzeczywiście odbierani przez ich oryginalne rodziny gwiezdne i statki kosmiczne.
3 fale podnoszenia? Być może o wiele więcej, ale tylko, gdy raz masa krytyczna zostanie osiągnięta i Wzniesienie miało miejsce.
Jeszcze raz, mam nadzieję, że to pomogło

03 września 2012
Channeler: Laura Tyco
http://galacticlauratyco.blogspot.com/


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 03, 2012, 21:00:50
East raz gadasz że świadomość będzie a zaraz że JA nie będzie a to nie to samo?

A czy te dwa słowa "świadomość" i "ja"  to synonimy ?
Nie ważne jak je rozumiesz, ale są inne , prawda ? Skoro tak, to raczej więcej niż prawdopodobne, że oznaczają coś innego.

Świadomość JEST. Zawsze. JA tylko teraz, na czas bycia. Niczym filtr. Zmienia się czasem, ale to tylko filtr. Jakby taki slajd. Slajd ożywa tylko wówczas, gdy przez niego przepuścisz światło, ale to jeszcze nie czyni obrazu. Dopiero PRZESZKODA (czyli ściana, albo białe prześcieradło, albo po prostu ekran ) ,czyli inny ośrodek, sprawia, że się slajd wyświetla .To samo w 3D ,tylko nazywa się to hologramem. Tym ,co widać .

I teraz - świadomość to światło. Ty to filtr. Ekranem jest to, w czym się wyświetla obraz, czyli samo życie. W przypadku hologramu to jest mgła ;D
To i tylko to , dym, takie NIC KONKRETNEGO , wystarczy, aby hologram wyświetlił wirtualną rzeczywistość. Tak na prawdę to jest doskonały hologram, bo Natura miała miliardy lat na jego dopracowanie. To modelowo opisane fale (siły Van deer Walsa) są ową "mgłą" . Ta mgła wydaje się solidna i dlatego nazwyasz ją materią, ale tak na prawdę nie istnieje.

Cytuj
Świadomość samego siebie? Jak mówiłem mylisz pojęcia ego z JA. Ego tylko ciągle ja ja ja ja chcę nowy samochód, ja chcę nowy komputer... A że tam jest słowo ja nie znaczy że chodzi o JA :D
No dobrze, ale jeśli nie chodzi o ja, to o jakie JA chodzi ?
Nie widzisz tego, ze to nowa konstrukcja ? Ma początek, środek i koniec. Tak jak Twoje ciało z którym się być może utożsamiasz. Każde JA to coś odrębnego od NIE-JA - od wszystkiego innego.  O co chodzi, jeśli nie o odrębność ?

Dobra, przyjmijmy ,że mówiąc "ja" nie masz na myśli wcale rozdzielenia. Powiedzmy ,że masz na myśli Całość, która się poprzez wydzieloną cząstkę przejawia. Nawet jeśli, to czemu uparcie używać JA zamiast MY, albo JEDNIA, albo Pełnia ?

To tylko słowa i gra znaczeń oczywiście. Tak na prawdę mówiąc JA odczuwasz rozdzielenie i wiesz, że Ty to nie On. Sam fakt dobierania się ludzi w pary pokazuje, że rozdzielenie , czyli co najmniej dualizm, występuje. Ona to nie Ty. Jest .... inna ;D

Ale tak w istocie to przejaw Całości tak jak i Ty.

Ha, w każdym razie przeskok nagły i niespodziewany jest czymś fajniejszym niż spodziewany i wcześniej "przebolany" ;) - a tu zonk bo żadnego bólu nie ma hahaha. To tylko wyobrażenia bolały . Kogo bolały ?
 
Cytuj
Ziemia będzie cięższa więc my będziemy musieli mieć budowę kości coś jak ptak :)
ano może i tak, tylko, czy to dalej będziesz TY ? Czy już inny TY ? Czy jakikolwiek TY jest stały i niezmienny, a więc realny ? Wieczny ? Czy TY wiesz kim jesteś ?
A może bardziej odpowiednie pytanie : Czy wiesz już kim nie jesteś.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Wilk Wrzesień 04, 2012, 15:19:49
Narazie to mało wiem :) Jeżeli będą my to samo to przejdzie na ja :) i będzie to taka zbiorowa istota :D a jeżeli nie będzie tego w ogóle to co będzie? A wiem że napewno nie jestem takim zwykłym człowiekiem :D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Wrzesień 04, 2012, 17:08:37
Lubię czytać takie posty jak szacownego Wilka
Zwykłym człowiekiem taak jeszcze najlepiej pokornym, bojaźliwym i nie bójmy się powiedzieć ciemnym.
Od potopu ciągle to nam wmawiano, a tym nie pokornym palono ciała lub co tam tylko mogli to z nimi to robili.
Cóż teraz w innej przestrzeni nie potrzeba będzie specjalistów od tortur i manipulacji.
Dobrze jest więc że są ludzie którzy czują się jak Ludzie a nie owieczki ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Wrzesień 04, 2012, 19:56:49
Na blogu krystal28 pojawiło się tłumaczenie ciekawego przekazu o ewolucyjnym Wzniesieniu.


Kroniki Kryzysu Wzniesienia

04 wrz 2012


 Hierarchia Galaktyki, spisał Ramaathis-Mam, lipiec 2012

 Tłumaczyła Ludmiła Zarzycka, edycja Anna Burakowska

Z plazmatycznego Centrum Galaktyki zwracamy się do wszystkich mieszkańców planety Ziemi, by przekazać wam przesłanie nadziei i miłości.

Znajdujecie się w zwrotnym punkcie ewolucji galaktycznej, co pociąga za sobą przyspieszenie oraz przemianę parametrów energetycznych, wibracyjnych i ewolucyjnych waszego Układu Słonecznego, jednego z peryferyjnych układów tej Galaktyki.  Wszystko na waszej planecie jest podporządkowane programom przemiany wzorców ewolucyjnych, które wykreują odmienną wizję egzystencjalną i ewolucyjną.  Nie jesteście sobie w stanie nawet wyobrazić skutków psychicznych, emocjonalnych oraz duchowych, jakie spowoduje zmiana ewolucyjna, której podlegacie w sposób nieunikniony i nieubłagany. Wszystkie procesy wzrastania i transformacji zachodzą poprzez fizyczne, psychiczne i emocjonalne działania wpływając na perspektywę postrzegania samego życia oraz ewolucji. Gdy przyjrzycie się uważnie jakiemukolwiek zdarzeniu zachodzącemu w świecie przyrody, dostrzeżecie, że wszystko doświadcza przemiany określającej stopniowo cechy charakterystyczne i cel tego doświadczenia. Nasienie każdej rośliny na początku jest bezkształtne i nie przedstawia cech charakterystycznych królestwa roślin. Jednak dzięki boskiej energię mutacji i ewolucji przechodzi przez różne etapy rozwoju, aż do uzyskania pełni swej właściwej formy.  Odnosi się to do wszystkich królestw przyrody, jak również sfer kosmicznych.  Wszystko rozpoczyna się od boskiej cząstki kiełkowania i stopniowo rośnie przemieniając się aż do zamanifestowania swojej pełni i celu życia.

Analogicznie wy, jako ludzie, nie jesteście oddzieleni od takiego procesu zmiany ewolucyjnej, ponieważ stanowi on część samego życia oraz boskiej ekspresji wszechświata będącego w procesie rozszerzania się i nieustannej przemiany. Proces ten jest manifestacją boskiej energii zawartej w każdej świadomej, atomowej i subatomowej cząstce życia, która, współdziałając z energią twórczą, kreuje boski fenomen życia i ewolucji.   Konsekwencją jest transformacja, jakiej wasza cywilizacja i planeta obecnie doświadczają.  Zmieniają się same parametry ewolucji, ponieważ konieczne jest duchowe przekształcenie, które wpłynie na wasze postrzeganie, uczucia, myśli i zachowania.

Doświadczany przez was kryzys społeczny jest syntezą procesu ewolucji, w którym wzorce duchowe zostały wyparte przez bardzo ograniczoną perspektywę egzystencjalną.  Moralne, etyczne i duchowe zasady są na Ziemi w zaniku, dlatego, że większość ludzi wybiera wsteczne parametry życia i ewolucji, a ich szkodliwe skutki są dla waszej cywilizacji bardzo widoczne.  Chciwość, niezgoda, agresja, eksploatacja środowiska oraz bliźnich stanowią dowody braku wrażliwości.  Jako istoty nieśmiertelnego światła, zawarliście umowę z inwolucyjnymi wzorcami, które podstępnie zainstalowały się w waszej tkance społecznej i wewnętrznej strukturze na mocy waszego wyboru.  Nie jesteście ofiarami żadnego kosmicznego ani rządowego spisku, ponieważ poprzez waszą bierność daliście swoje przyzwolenie, by ludzkie i kosmiczne czynniki inwolucyjne przeniknęły do systemów społecznych.  Nie istnieje żadna istota ani ludzka zbiorowość, która mogłaby nie stosować się do boskich praw życia i ewolucji bez narażenia się na proces korekty.  Skutki przekraczania tych praw mają bardzo bolesne konsekwencje. Jednak to skuteczna terapia prowadząca do tego, by wasza ludzkość odzyskała mądrość i duchową wrażliwość utraconą na własne życzenie.

Większość ludzkości oddaje moc wyboru wstecznym i zgubnym wartościom, koncepcjom, zwyczajom i zachowaniom, które mają konsekwencje na mocy karmicznych i ewolucyjnych praw równoważenia.  Wasza cywilizacja ciągle nie pojęła w pełni funkcjonowania prawa przyczyny i skutku, które nieprzerwanie działa we wszystkich sferach kosmicznych jako mechanizm naprawy i duchowego wzrostu.  Niszczycielskie efekty łamania boskich praw wyrażają się na Ziemi poprzez głębokie kryzysy społeczne, wstrząsy psychiczno-emocjonalne, konflikty wojenne, brak stabilizacji oraz zbiorowy chaos.

Jako istoty światła, posiadające moc wolnej woli i wyboru, zawsze macie możliwość kultywowania wartości duchowych albo rezygnacji z nich i łamania etycznych, moralnych i duchowych praw uniwersalnych. Jest to część waszej genetyki ewolucyjnej i klucz do ewolucji oraz wznoszenia duchowego.  Oczywiście skłonności do nadużyć stanowią przeszkodę, z którą wszyscy musicie się skonfrontować i pokonać ją, by móc połączyć się z waszą Istotą Boską i z Nieskończonym Stwórcą przejawiającym się, gdy w waszym społeczeństwie panuje harmonia, pokój, miłość oraz braterstwo.

Jako cywilizacja znajdujecie się na szczycie upadku etycznego, moralnego i duchowego, co przejawia się w sposobie, w jaki wchodzicie w relacje z waszymi bliźnimi oraz z ekosystemem będącym wskaźnikiem zdrowia oraz duchowej wrażliwości cywilizacji.  Toksyczne osady psychiczne i emocjonalne są cały czas wchłaniane przez sferę planetarną, wpływając tym samym na wasze otoczenie i środowisko.

Kryzys duchowych wartości zauważalny w tej sekwencji ewolucji niesie wam chaos, niezgodę i strach niszcząc psychiczne, emocjonalne i duchowe zasoby. Kiedy człowiek wyrzeka się swej duchowej tożsamości, wyłania się aspekt instynktowny cechujący niższe gatunki życia. Wszyscy, bez wyjątku, działacie jako mechanizm przemiany geofizycznej, energetycznej i wibracyjnej Ziemi i wchłaniacie balast energetyczno wibracyjny emitowany przez Gaję. Chaos polityczny, społeczny i ekonomiczny osiąga punkt krytyczny. Stanowi wynik deprawacji duchowej tożsamości oraz wyraz nieświadomości i ignorancji człowieka.

Większość ludzi zapomniała, że dzielicie przestrzeń ewolucyjną z innymi, niższymi gatunkami życia, które również są istotami światła w stanie ewolucji, a które ignorujecie, maltretujecie i niszczycie bez wyrzutów sumienia ani litości.  Nie jesteśmy w stanie wyliczyć wszystkich aktów okrucieństwa, których ludzkie istoty dopuszczają się każdego dnia w stosunku do swych bliźnich, planety oraz wszelkiego życia na niej. Powinniście zrozumieć, że taka postawa powoduje dysfunkcjonalność, wymagającą zrównoważenia, by rozsądek, solidarność i duchowa wrażliwość powróciły na planetę Ziemię.  Jakże często ludzie zachowują się jak pozbawione rozsądku istoty kierujące sie instynktem i namiętnościami. Jako cywilizacja zatraciliście umiejętność rozróżniania pomiędzy tym, co etyczne i możliwe do przyjęcia a tym, co nieetyczne i nie do zaakceptowania.  Aborcja, rzeź zwierząt w celu ich spożywania przez okrutne, pozbawione sumienia istoty ludzkie, zatrucie środowiska… a wszystko, by zadowolić chciwość przywódców i potrzeby konsumpcyjne nieodpowiedzialnych obywateli… seksualne wykorzystywanie nieletnich, prostytucja kobiet, handel embrionami, eksperymenty genetyczne na zwierzętach i ludziach, szkodliwe dla zdrowia genetyczne modyfikowanie żywności, rytuały satanistyczne… To lista czynów niezgodnych z kosmicznymi prawami, zaprzeczających życiu Najwyższemu Stwórcy.

Miliony ludzi pozbawione są podstawowych środków do życia, a zasoby Ziemi łupione przez mniejszość o nienasyconej manii wielkości.  Zanik wartości i degradacja są instalowane w umysłach młodzieży i znacznej części ludności na świecie. Tylko niewielki sektor operatorów światła protestuje przeciwko takiej zniewadze zasad etycznych i moralnych oraz duchowej apatii reszty – zagubionej, przygnębionej i niesprzeciwiającej się podobnym wypaczeniom.

Jak możecie zauważyć, powyższa analiza jest dość niepokojąca. Efekty takiego postępowania z pewnością dotkną cywilizacji przejawiającej ignorancję wobec Nieskończonego Stwórcy i Jego kosmicznych praw.  Nie wydaje się to wam egzystencjalnym i duchowym absurdem? Wyzwolenie jest w waszym zasięgu, a jednak wydaje się, że historia się powtarza, a wy narażacie się na doświadczenie mechanizmu ewolucyjnej korekty, aby wasza ludzkość w końcu odzyskała rozsądek i wrażliwość duchową.  Znajdujecie się na wielkim ewolucyjnym rozdrożu, a decyzje, które podejmiecie i przejawione postępowanie będą tym, co wpłynie na waszą ewolucyjną przyszłość.  W ostateczności, kryzysy ewolucyjne są mechanizmami używanymi przez Wszechświat i Nieskończonego Stwórcę, by ocalić ludzkość z duchowej śmierci i ustanowić uniwersalne wzorce obowiązujące w światach duchowej ewolucji.

Teraz dawana jest wam sposobność, by przeistoczyć się w istoty ewolucyjnego światła lub istoty człekokształtne pogrążone w stanie regresji ewolucyjnej, która wyłączy was z rzeczywistości kosmicznej na tysiące lat na planetach niższej ewolucji.  Nasze wysiłki, aby wprowadzić wibracyjne wzorce piątego wymiaru są oczywiście kontynuowane, lecz po wyczerpującej analizie dochodzimy do wniosku, że tylko mniejszość będzie w stanie je w pełni zintegrować. Nie oznacza to selekcji, lecz tylko wasz indywidualny wybór, ponieważ nie wszyscy wibrujecie na tym samym poziomie ewolucyjnym. Oczywiście, operatorzy światła proszeni są, by stale zwiększali swe wysiłki i własnym przykładnym postępowaniem oddziaływali na jak największą liczbę osób dotkniętych wirusem zastoju oraz  inwolucji. Ważne, abyście zrozumieli, że nasza oferta duchowego wznoszenia nie spotyka się z wielkim zainteresowaniem w waszym systemie społecznym. Tylko mniejszość w pełni włączona jest w proces wzniesienia, inni zaś znajdują się w ewolucyjnej śpiączce i wybierają oddzielenie od tego  wielkiego daru wyzwolenia i wznoszenia duchowego.

My jednak nadal pracujemy, by podnosić poziom świadomości i duchowej wrażliwości. Nigdy nie tracimy nadziei na to, że wirus wyzwolenia rozsieje się po całej planecie. Kryzys, zaprojektowany przez nas, ma uaktywniać wrażliwość ludzi pogrążonych w duchowym śnie oraz przyspieszać proces wznoszenia.  Nasze siły kosmiczne są w pełni aktywne kontrolując wydarzenia, jakie mają i będą miały miejsce na waszej planecie.  Zapraszamy was, abyście zainwestowali dodatkową energię w proces głębokiego oczyszczenia cieni oraz integrację  wodnikowych wzorców duchowych.

Nie pozwalajcie, aby strach panował nad wami. Kryzys ewolucyjny jest tylko terapią, którą wasze Wyższe Ja oraz Wyższe Ja planetarne stosują, by wznieść się ponad duchową i ewolucyjną śmierć, której podlegaliście.  Jeśli jesteście zsynchronizowani z planem boskim, otrzymacie środki i prowadzenie we wszystkim, co będzie się działo. Zwróćcie się do waszego wnętrza i wezwijcie obecność Nieskończonego Stwórcy nadzorującego i projektującego scenę kosmiczną i ewolucyjną waszej planety oraz wszechświata.  Ponowne połączenie i pojednanie z Bogiem są niezbędnymi warunkami w waszej dynamice duchowego wzrostu, by nadchodząca lawina energetyczna i wibracyjna nie wyrządziła wam żadnej krzywdy.

Oto jest nasze przesłanie nadziei. Prosimy, byście je rozważyli i zaangażowali się bez zastrzeżeń w proces planetarnej i ludzkiej przemiany ewolucyjno-duchowej. Przekazujemy wam modlitwę-wezwanie do ponownego połączenia i komunii z Nieskończonym Stwórcą. Powinniście mówić ją trzy razy dziennie w stanie głębokiego skupienia.  Stopniowo, dzięki niej będziecie coraz bardziej doświadczać Boskiej Obecności w waszym życiu.

 

WEZWANIE DO OJCA KOSMICZNEGO

Wzywam, proszę i błagam o przypływ boskiej łaski w odpowiedzi na wołanie mojej Esencjonalnej Istoty, która pragnie odczuwać twórczą obecność Kosmicznego Ojca wibrującą w moim wnętrzu.

Boskie Serce, przemień się w sanktuarium pokoju, miłości i szczęścia, w którym będę wielbić Uniwersalnego Boga, by mnie prowadził i chronił od wszelkich zniekształceń w moim wnętrzu i wchłanianych z zewnątrz.

Nieskończony Wieczny Boże, zlej Twą Łaskę i Moc na istotę światła, która korzy się przed Twym dostojeństwem i błaga, byś przepełnił ją Swą łaską, współczuciem i bezgraniczną miłością.

Kosmiczny Ojcze, pomóż nam odczuwać Ciebie w naszych sercach i umysłach, byśmy pod Twoją pełną miłości opieką integrowali wzorce miłości uniwersalnej.

Jesteśmy Twymi ukochanymi dziećmi i pragniemy wibrować we współdziałaniu z Twym pełnym miłości światłem, pokojem i harmonią, którymi obdarzasz wszystkich pragnących żyć w zgodzie z uniwersalnymi, boskimi prawami życia i ewolucji.

Pragniemy, byś nam błogosławił i obdarzał siłą oraz inteligencją duchową niezbędną do realizacji Twoich boskich planów i przejawienia Twej miłości, szacunku i bezwarunkowej służby.

Jesteśmy gotowi służyć Tobie, szanować Cię i wielbić, ponieważ to Ty stworzyłeś nas jako ekspansję Swego boskiego serca wypełnionego dobrocią i nieskończoną miłością.

Dziękujmy Ci Uniwersalny Ojcze za danie nam możliwości służenia Tobie, wielbienia Cię i szanowania poprzez nasze słowa, myśli oraz boskie działania. Prosimy pobudzaj nas do wyrażania Tobie naszej miłości oraz bezwarunkowego, absolutnego oddania Twoim boskim zamierzeniom.


Link: http://krystal28.wordpress.com/2012/09/04/kroniki-kryzysu-wzniesienia/


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Wilk Wrzesień 04, 2012, 21:15:38
Modlitwa? A nie lepiej tak własnymi słowami tak prosto od serca? A nie tam jakieś wierszyki...

A teraz niby mała grupka przejdzie? Niech lepiej się zdecydują... Widać niezła dezinformacja: Tak malućki nie przejdziesz bo się nie wznosiłeś...


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Wrzesień 04, 2012, 21:46:47
Nie nazwano tego modlitwą, bo wiadomo z czym się kojarzy. Czy nią jest, czy ma robić za afirmacje to odczucia indywidualne.
Spójrz na Wzniesienie bardziej jako obserwator. Popatrz wokół siebie, jaki procent ludzi, których znasz uznałbyś za obudzonych lub choćby mających pojęcie o duszy, reinkarnacji, rozwoju, duchowości czy świadomość zaistnienia Wzniesienia?
Wzniesienie to nie jest coś, co "się należy" z klucza, gdyż wtedy cały rozwój, nazwijmy duchowy, bo nie mam lepszego słowa, a w ogóle jakiekolwiek prawa kosmiczne, Boskie i częściowo ludzkie nie miałyby sensu.
Niektórzy nie są i nie będą gotowi, i nie ważne, czy nazwiemy to osobistą wibracją, czy inaczej.
I o tym właśnie mówią, kwestia oceny ilościowej to gdybanie i nasze i ich, bo wolna wola obowiązuje i choć nie znamy kontraktów dusz to nadal wszyscy liczą na wspomnianego "wirusa przebudzenia".
Zawsze przekazy podkreślają, że nic "nie jest wykute w kamieniu", bo efekt końcowy zależy od niewiarygodnej ilości zmiennych, a w największej mierze od nas samych, ludzkości zbiorowo.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 05, 2012, 12:42:57
Cytuj
Jesteśmy gotowi służyć Tobie, szanować Cię i wielbić, ponieważ to Ty stworzyłeś nas


Oto kluczowy zwrot. Ponieważ Jesteśmy to służymy ;D
Uznano, że oto koniec lata, a więc czas żniw dla Panów-stworzycieli swoich implantów.
Ale to także oznacza, że się im kończą argumenty. Czas zbierać co się da i się wynosić mości Panowie inżynierowie.

@blue
Cytuj
Wzniesienie to nie jest coś, co "się należy" z klucza, gdyż wtedy cały rozwój, nazwijmy duchowy, bo nie mam lepszego słowa, a w ogóle jakiekolwiek prawa kosmiczne, Boskie i częściowo ludzkie nie miałyby sensu.
Ach no właaaśnie. Chodzi o to , abyś czuł ciśnienie na rozwój, bo inaczej , gdyby Wznienienie miało dotyczyć wszystkiego co jest w tej gęstości automatycznie, to po co byłoby się starać ?
Przekonanie o tym ,że należy się wybrańcom to podstawa do poszukiwań opcji gwarantujących najlepsze miejsca możliwie w pierwszym rzędzie.

Oczywiście żadnych gwarancji nie masz, no ale coś robić trzeba, aby nie zostać, w razie czego, pominiętym ;D

Head hunterzy tylko na to czekają ;) Nie, wcale nie po to, aby Ciebie wykorzystać, wręcz przeciwnie. Po to, aby Cię ozłocić, a nawet jeszcze mocniej Ciebie upewnić, dopingować , edukować, osadzać, ukorzeniać w Istnieniu.

Bez Ciebie ich byt jest bez sensu. Nie żywią się wcale Tobą, tylko esencją życia, które przez Ciebie przepływa.
Dlatego po pierwsze to utrwalanie Ciebie, a po drugie, to uczynienie z Wzniesienia czegoś wyjątkowego.

Z drugiej strony - ponieważ nie jest to jednolita klika pasożytów - niższe i cięższe wibracje wciąż usiłują utrzymać ludzi i całą Ziemię w nieświadomości, co do Wzniesienia. Może to prześpisz ?
Może będziesz cierpiał bardziej, albo się cieszył - to  nie jest ważne -  obyś tylko był i karmił swojego Pana.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Wrzesień 05, 2012, 13:53:53
Ot utrafił braciak w sedno  ;D
Służyć to mi mogą moje spodnie co je sobie w promocji nabyłem ;D
  blueray21 toć jest tu kilka działów mówiących o religii czy bogu dlaczego nie tam takie wierszyki 8) ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Wrzesień 05, 2012, 14:44:47
Wierszyk był przy okazji bo nie wypada obcinać całości przekazu, a temat był bardziej o ewolucyjnym charakterze Przejścia / Wzniesienia, stąd tutaj.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 05, 2012, 14:55:41
Wierszyk był przy okazji bo nie wypada obcinać całości przekazu, a temat był bardziej o ewolucyjnym charakterze Przejścia / Wzniesienia, stąd tutaj.


Ależ nie musisz się z niczego tłumaczyć blu.... wzniesienie nieodwołalnie nastąpi, a  że nie wszyscy wybrali ten sam kierunek drogi? szacun dla wolnej woli.

Naprawdę mało istotne są same słowa, zawsze muszą być potwierdzone przez czyny, ponieważ wszystko jest energią nie da się zaprzeczyć tworzonej osobiście wibracji. Ona jest dowodem i przepustką w korespondującą z nią przestrzenią.

Ot i tyle.. niech każdy czyni to co mu serce dyktuje.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Wrzesień 05, 2012, 16:37:52
Steve Beckov na swojej stronie napisał cykl artykułów na temat niemal identyczny z tytułem tego wątku, ze względu na wiele pytań czytelników, ale nie był widać wystarczająco przekonywujący, bo pytania pozostały. Więc w kolejnej "godzinie z aniołem" mamy "wywiad" Steve ponownie z Archaniołem Michałem, dla wyjaśnienia kwestii ewolucyjnie / skokowo, co zajęło większość z tej godziny.
Stwierdzenia AA Michała wobec kwestii "co jeśli", czy "poczekam zobaczę" są dość radykalne i jasno stanowią, że wątpliwości, bez wątpienia zatrzymują nas w 3-cim wymiarze.
Jest to zapis (transkrypcja) programu na żywo, więc jest nieco nie gramatycznie.
Umieszczam tylko fragment dotyczący w/w kwestii. Poczytać warto.


SB: Dziękuję, Panie. No cóż, zamierzam prosić o jakąś otuchę do słuchaczy, i powiem ci, co to jest, co mam na myśli. Pamiętasz w osobistym czytaniu, które miałem  17 sierpnia tego roku, prosiłeś mnie, aby porozmawiać o tych obawach i strachu, który wiele osób czuje o "co jeśli?" wokół Wzniesienia, ponieważ czają się w cieniu ?

A ostatnio pojawił się komunikat z bardzo znanego źródła, które wydaje się podnosić strach "co jeśli?" jakby dawanie stopniowego widoku Wzniesienia, które wydaje się kontrastować z Twoim zdaniem bardziej nagłym.

Czy Możesz pomóc - i rozumiem, że po prostu dałeś nam trochę odpowiedzi wcześniej; przewidując moje pytanie - ale czy możesz dać nam dalszej pomocy w pogodzeniu pozornie różnych nagłego i stopniowego widoku Wzniesienia, które istnieją wśród szanowanych źródeł mówiących dla Światła?

AAM: byłbym szczęśliwy. I za to, proszę was, abyście zakotwiczyli w waszych sercach oraz w niebieskim płomieniu prawdy, które są zakotwiczone w rzeczywistości wiedzy. Więc potrzeba trochę czasu, aby to zrobić, gdy zaczynam się z tobą tą dyskusję. I ona jest bardzo potrzebną, dyskusją. I jestem zadowolony - wszyscy jesteśmy zadowoleni, rzeczywiście - że to zostało podniesione w taki sposób, aby prowadzić tę rozmowę, która jest absolutnie konieczna.

Kiedy powiedzieliśmy wam, zbiorowo i indywidualnie, w czytaniach i w ambitniejszych formach, że Wzniesienie jest procesem, a nie pojedynczym wydarzeniem nie datą, nie czasem teraz, to nie znaczy, że nie nawiązuje lub kotwiczy w datach i godzinach. Oczywiście, że jest, bo wasza trzeciowymiarowa rzeczywistość jest zakotwiczona w określonej formie.

Ale to, co jest najważniejsze w podnoszeniu tego problemu, to jest podniesienie tego strachu, od kwestii zdrady, kwestii wiarygodności, kwestii "Co jeśli?" Co zrobić, jeśli się nie uda? Co zrobić, jeśli nie jestem wybrany? Cóż, zajmowaliśmy się tym, raz po raz. I mówimy do was portal jest nie tylko otwarty, ale wszyscy są mile widziani, wszyscy są zaproszeni.

I wszyscy są wspierani w sposób, o którym nie macie pojęcia, aby przejść przez tą rzeczywistość - tak, zmiany w wymiarach. Ponieważ Rada channelowała i mówiła,  że Gai jest już dobrze, dobrze zaawansowana. Jest to wydarzenie, które jest jej, i wszyscy na planecie towarzyszą jej.

Teraz, to nie daje pierwszeństwo lub więcej uwagi dla jednej grupy, jednego królestwa, jednej planety nad drugą. I nie chciałbym tego sugerować. Ale jeśli jesteś na planecie, i jeśli jesteś chętny, aby otworzyć swoje serce - i wielu z was już przeszło proces Wzniesienia – czy to oznacza, że nie będą wznosić? Oczywiście nie. Oni już zakończyli proces. Ale jeśli jesteście zakotwiczeni w i na Gai, to jesteście już w toku.

Czy Gaia ma  zdolność, aby omieść, przeciąć ( przebiec)  krótko, jak miotła, czy piórko, na trzeci i czwarty? (1) Tak. Ale ona jest zakotwiczona w pełni do piątego wymiaru. Pomyśl o tym, że jej serce jest zakotwiczone do piątego, przez szczyt kuli, jeśli myślisz o tym, jak o kuli lub balonie, przeczesującym wyższe wymiary, które będą również w pełni dla was dostępne.

Teraz to, o co prosicie to, czy będzie cała ludzkość wybrana lub być przeniknięta w kosmicznej chwili? Czy to będzie zmiana w chwilę? A odpowiedź jest taka, której prawdopodobnie nie chcecie usłyszeć, ponieważ to tak jest, i tak nie jest.


Czy zaistnieje kosmiczne wydarzenie? Absolutnie. Czy jest otwarcie? Tak, i to już się rozpoczęło. Pomyśl o tym jak o otrzymaniu biletu i zajęciu swojego miejsca na koncercie wcześnie. I bierzesz już udział, słysząc muzykę, rozgrzewki zespołu. Ale są tacy, którzy przybędą na czas na koncert, i są tacy, którzy przyjdą późno, ale nadal będą starali się w nim uczestniczyć i mieć nadzieję, że nie stracili za dużo.


Czym ta dyskusja jest tak naprawdę o stopniowym Wzniesieniu,  to jest o strachu i lęku przed zdradą i kwestią własnej wartości. Czy byłoby to smutne, nieszczęśliwe, jeśli niektórzy zdecydowaliby się odejść? Oczywiście, byłoby. Ale jak dobrze wiesz, my nigdy nie kolidujemy z wolną wolą. Nie będziemy tego robić, i też nie będą wasi gwiezdni bracia i siostry.

Czy będziemy „zmiatać” was z niebezpiecznej drogi? Tak. Czy będziemy zakłócać pragnienia waszej duszy i wolnej woli w ludzkiej postaci? Nie. Czy zrobimy, co mamy do zrobienia w zakresie naszych obietnic w służbie Jedynego? Tak. I chcemy, abyście wszyscy nam towarzyszyli.

Więc pytanie o stopniowe (Wzniesienie) naprawdę dotyczy bardziej okresu po wydarzeniu, to, o co właśnie teraz prosimy, w waszym czasie i przestrzeni, aby skupić sie, skoncentrować się, na tym: Co masz zamiar stworzyć? Co chcesz współtworzyć z nami? Jak ma twój nowy świat wyglądać, smakować, pachnieć? Jakie doświadczenia zdecydowaliście się mieć dla wzniesionej istoty, jako wzniesionej rasy?

Więc, czy trzeciowymiarowe zmiany już trwają? Czy będzie kulminacja pod koniec - i nie będę przyparty do muru do rzeczywistej daty i czasu - ale czy ta kulminacja  zakończy się na końcu roku? Tak. (2)

Ale jeśli szukasz osobliwego zdarzenia, to zajrzyj do twojego serca. Zajrzyj do środka wiedząc, co już ma miejsce. Absorbujecie, jecie, spożywacie informacje, a który jest częścią naszej świętej forum, i to jest częścią naszego świętego forum, drogi Steve, które ty i ja sformułowaliśmy. (3)

To jest mieć wiele wizji, wiele poglądów, wiele opcji do wyboru informacji, ale wyborów, które zaczynają eliminować też / albo dualizm. Czy nie uważasz, że serce może trzymać kilka perspektyw na raz? Oczywiście, że może. Ale czy tam jest tylko jedno rozwinięcie i plan? Tak.

Czy może istnieć wiele interpretacji, jaki ten plan będzie gdy przyjdzie? Tak, bo na to macie wpływ i w rękach zbiorowości ludzkiej w tandemie, nie osobno, ale w tandemie z waszymi braćmi i siostrami z gwiazd, w tandemie z Wzniesionymi, w tandemie z tą Radą i we współpracy ze Wszystkim.

Więc to nie jest kwestia, że jeden widok jest dokładny. To jest perspektywa, którą oni biorą w tym, co czują - czują! – (do czego)  ludzka rasa jest zdolna w warunkach przejściowych. Teraz, co wam sugeruję to jest ludzki kolektyw, to zbiorowe oblicze Boga, jest zdolny i okazuje się zdolny do zwrotu jak moneta, stworzenia natychmiastowo.

Nie widzę żadnych znaków w waszej zbiorowości, w masach, które stanowią drogowskazy, żeby istniała chęć stopniowego rozwinięcia. Czy istnieją pewne istoty ludzkie, który będą zawsze, jeśli są one w ludzkiej postaci, chciały, aby rzeczy były powolne i uporządkowane? Tak. Ale to jest również w oparciu o system wierzeń, że szybka zmiana nie może być uporządkowana.

Kiedy patrzysz na obejmowanie, o którym nie rozmawialiśmy dużo, o szóstym wymiarze, to jest twórczy chaos. Jest zarządzanie tym chaosie i energiach kodów tworzenia, zestrojenie do stworzenia nowej planety i nowego sposobu bycia, o czym myślisz, jako myśleniu, doświadczaniu, gdyż twój punkt odniesienia jest w Trzecim wymiarze, chociaż wielu z was już jest dobrze do piątego, szóstego i siódmego.

Twój punkt odniesienia jest: "To jest tak, jak robimy rzeczy." Ale to jest stary paradygmat. To jest stare myślenie. I podkreślam, to jest myślenie. Idź do serca Twojej wiedzy, w samym centrum tego, co zostało wszczepione w was, bo postanowiliście przynieść to ze sobą. Przyszliście być katalizatorami dla tej wspaniałej imprezy o nazwie Wzniesienie, przesunięcia  z umysłu do serca, do wyższej sfery bytu, jedności, więzi i równowagi.

W tym miejscu, do którego się przesuniecie, to nie ma miejsca dla tego strachu, o którym mówisz, z którego jestem zadowolony, że przyniosłeś go naprzód. Nie ma "co jeśli?"

Teraz porozmawiajmy o minusach tych dywagacji "co jeśli?". Obniżają wibracje. To obniża twoją częstotliwość. Utrzymuje was mocno i zdecydowanie zakotwiczonych w trzeciej rzeczywistości. To ciągnie was w dół. To wciąga was jak dziura. Dlaczego miałbyś chcieć tam iść? Dlaczego nie chcesz współtworzyć różnych doświadczeń z nami?

Tak więc, "co jeśli?" Jest strachem, że będziecie zawiedzeni. Możesz powiedzieć: "Tak, Panie, to prawda, bo byłem zawiedziony, wiele, wiele, wiele razy. Dałeś nam prognozy i które nie nadeszły. Dałeś nam daty, a one nie nadeszły. Jestem głupcem na zlecenie? "

Nie myśl, że ignorujemy, albo udajemy, że wasze serca i wasze uczucia nie istnieją. Oczywiście, że wiem. Oczywiście bierzemy pod uwagę. Dlatego właśnie zostaliście zalani, bezpośrednio i nadal w sposób ciągły, miłością, Matki / Ojca Jedności. Dlatego twoi bracia i siostry są gwiezdne owijają was kokonem tak jak oni owijają kokonem Gaię. Wszyscy pracują ze St Germain wysyłając wam jego fioletowy płomień tak, że możecie delikatnie i na stałe, odpuścić sobie ten strach "co jeśli?".

Jak to zrobić? Jak to zrównoważyć z waszym intelektem, który mówi "nie chcę być ustawiony. Nie chcę być zawiedziony, rozczarowany. Nie chcę, aby moja wiara rozpadła się pode mną. "

Rozumiem to. Moi drodzy przyjaciele, ja absolutnie rozumiem. My wszyscy. I to jest również jedna z lampek, które pochodzą z tego punktu widzenia, można powiedzieć, o stopniowym odsłanianiu. Bo to jest tak, jak wam dano, intelektualnie i emocjonalnie i duchowo, dano wam właz bezpieczeństwa, pewność. Więc to jest dar. Nie jest to mylące. To należy rozumieć i ma być postrzegane jako reasekuracja.

Jesteście wszyscy w toku. Czy trwacie przy różnych prędkościach? Czy wprowadzacie częstotliwości i proces w różnych stopniach? Tak. Niektórzy z was wrzucili się do niego sami, i to jest wszystko, co można myśleć o tym, oddychać, jeść, żyć. Są inni, którzy są nadal bardzo zaangażowani w trzecim. Czy to dobrze, czy źle? Nie, to jest po prostu to, co jest.

Ale niezależnie od tego, czy myślisz, czujesz, wierzysz, że jest to dzień, wydarzenie czy proces, to nie ma znaczenia. Ty już tam jesteś. Jesteś już w toku. A my nie ustanawiamy hamulców. Nie zamierzamy powiedzieć: "Cóż, była zmiana w Boskim planie."

Czekaliśmy przez eony. Nastąpiło dostrojenie na większej ilości poziomów, w większej ilości wymiarów, niż możecie sobie wyobrazić, aby to się rozwinęło. To nie jest po prostu o to, czy indywidualnie, jesteście gotowi. Byliście gotowi w chwili, kiedy powiedzieliście do Matki / Ojca, "Pójdę, pomogę, a moim celem jest się wznieść." I to zrobicie.


Czy to wyjaśniło Twoje pytanie?

SB: Dziękuję, Panie. Zrobiło i to bardzo wymownie. I jestem pewien, że będzie bardzo pomocne. Ale mam dwa luźne wątki, do których dojdę za chwilę. Chciałem tylko powiedzieć, że w tej godzinie chciałbym również porozmawiać o ograniczaniu, a niektórych widokach wydarzeń, które uważa się, że nadejdą w naszej przyszłości. Więc chciałbym, dostać się do tego w ciągu minuty.
Ale zanim  to zrobię, wiesz, że ludzie mają tendencję do myślenia, zwrócania rzeczy do punktu lub do wnioskowania. Więc Chciałbym tylko usłyszeć potwierdzenie dwóch rzeczy: po pierwsze, że idziemy do piątego, nie do czwartego, chyba że w zatrzymamy się drodze, ale do piątego w krótkim czasie. A drugie, ty sam, przez Celia Fenn w dniu 25 lipca 2011 roku, powiedział, że dwanaście - 21/12/12, 21 grudnia 2012 - będzie jedna z wielkich ceremonii inauguracji nowej rzeczywistości ziemskiej.

Więc, się, wydaje się, że brałeś pod uwagę datę. I powiedział wcześniej w show "Nie przypinajcie mnie do dat." Tak, najbardziej w świecie, myślę, myślę, że Wzniesienie nastąpi w dniu 21 grudnia. Czy to jest poprawne?

Tak, to są moje dwa pytania, Panie. Idziemy do piątego? I jest 21 grudnia 2012, nieprawidłową datą?


AAM: Jesteś wytrwały jeśli nic innego, mój przyjacielu.

SB: Dziękuję, Panie.


AAM: Tak, idziecie do piątego wymiaru. Ale ponownie zwróćcie uwagę na fakt, że gdy będziecie w piątym wymiarze, zakotwiczeni, Gaia, i dlatego - bo nie możecie żyć gdzie Gaia nie żyje i nadal kontynuować mając swoją fizyczną formę, więc rozumiem, że - ale to nie nie oznacza, że z miejsca tego zakotwiczenia, nie macie dostępu do czwartego wymiaru, do tego, co nazwalibyśmy wyższą rzeczywistością trzeciego wymiaru, do szóstego i siódmego.

Ale tak, przesuniecie jest do piątego, i nadal będzie - nie, chyba nie w jednym życiu - aż do siódmego. Są tacy, którzy będą chcieli pozostać w sferze siódmej pod względem sfery czystej miłości, świadomości Chrystusa, jedności. Są tacy, którzy lubią być w świecie magii.

To nie ma znaczenia. Będziecie mieli dostęp, ale twój nowy dom, nowy wymiar, nowa rzeczywistość będzie w piątym. Tam gdzie Gaia jest zakotwiczona. I sugerujemy wam, że, ogólnie rzecz biorąc,  że ona już tam jest. Więc niech tak będzie.

Kiedy mówisz o konkretnym terminie, powód, że unikam go, ponieważ zbyt wiele osób w waszym kolektywie staje się przymocowanych do daty i godziny. Więc mówię, że to nie jest szczególnie .... Czy to jest moment, w czasie, który jest bardzo istotny jeśli chodzi o zmiany? Tak. Nie sugeruję czekać do 19 grudnia, aby się przygotować? No Nie sugeruję, że jeśli przybędziecie w dniu 22 grudnia, uciekł wam statek? Nie.

Tak więc to, co robisz, jest tym, że skupiacie się na jednym punkcie, a nie przejściu przez proces. Daliśmy wam wiele różnych sposobów, w których możecie ogarnąć ten proces naprzód, z Wzniesieniem, właśnie teraz. Czy będzie wielu patrzyło na tą datę pory i nadal patrzyło na ten dzień? Tak. I to jest tym, o czym mówię.

SB: Cóż, jestem pewien, że można sobie wyobrazić, panie, że nawet jeśli nie będziemy spoglądać na ten termin, to  będzie wielu w kolektywie, którzy będą wyglądać tej pory. A jeśli coś nie wydarzy się 21 grudnia, będzie cień i podniesiony krzyk.

Tak, staramy się rozwiązać to i podać, że zdarzy się możliwość pytając o daty.


AAM: sposób, w jaki można byłoby zażegnać ten krzyk - bo nie mówię, że to nie jest istotna data, jest - ale droga głowy (rozumu) odchodzi, przede wszystkim, teraz, dzisiaj, ze mną , jest uwolnić "co jeśli?", ponieważ zbyt wielu wisi na tym przysłowiowym odczuciu, o którym mówiliśmy wiele, wiele razy, mówiąc: "Dobrze, będę czekać, bo co, jeśli to nie nastąpi?" Więc oni nie nabierają impetu. Oni umieścili swoje zakłady w wielu miejscach. Boją się. I strach zamraża ich dokładnie tam, gdzie nie chcecie być, i to jest w trzecim wymiarze. Więc puśćcie to.


http://the2012scenario.com/2012/09/archangel-michael-this-is-the-unfoldment-of-the-promise-of-the-mother/


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 05, 2012, 17:15:09
Szczerze mówiąc nigdy nie ufałam tym istotą , a teraz bardzo mnie zaniepokoiło co przekazują miedzy wierszami...


"Nie myśl, że ignorujemy, albo udajemy, że wasze serca i wasze uczucia nie istnieją. Oczywiście, że wiem. Oczywiście bierzemy pod uwagę. Dlatego właśnie zostaliście zalani, bezpośrednio i nadal w sposób ciągły, miłością, Matki / Ojca Jedności. Dlatego twoi bracia i siostry są gwiezdne owijają was kokonem tak jak oni owijają kokonem Gaię. Wszyscy pracują ze St Germain wysyłając wam jego fioletowy płomień tak, że możecie delikatnie i na stałe, odpuścić sobie ten strach "co jeśli?".

Przecież my mamy wychodzić z tych energetycznych kokonów blokujących nam do tej pory kontakt z naszą energią niewcieloną, a oni tych naiwnych i łatwowiernych pakują w kolejne blokady energetyczne i zalewają jakimś cudactwem energetycznym i usiłują nadal robić to z ziemią. Cały czas pracujemy naszą energią nad zniszczeniem zasłon energetycznych między ziemią, a nadprzestrzenią , a tu proszę owijają nas w 'bawełnę".... i jeszcze podświetlają fioletem! Przecież najwyższa wibracja to złocista biel.

Oj nie grają mi te energie czystym tonem, zalatuje fioletowym fałszem.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: greta Wrzesień 05, 2012, 19:17:22
Hierarchia Galaktyki - to tez jest hierarchia?


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 05, 2012, 19:19:14
"Co jeśli" to inaczej przywiązanie do oczekiwań i wyobrażeń. To należy porzucić, jeśli ma być rozwój. Oto czas wielkiego otwarcia i jest wiele dróg , a w tym drogi pośrednie .

Cóż okaże się, kto się przywiązał do "niewłaściwej" drogi, ale nawet i ta doprowadzi - z czasem i po wertepach - co Wzniesienia.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Wrzesień 05, 2012, 19:19:33
 :)

Co na niebie (czyli w necie), to i na ziemi, czyli w materii...


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Wrzesień 06, 2012, 14:35:40
Wiele dróg powiadasz szacowny eascie ;D
Wydaje mi się że tak było na początku wolnej woli
Teraz jest chyba jedna oj raczej na pewno jedna :)
Tylko różni są na niej, każdy jest inny i inaczej ją przemierza :)
Oczywiście nie upieram się przy tej hm koncepcji ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Wilk Wrzesień 06, 2012, 19:33:04
Hmm raczej wiele dróg do jednego celu :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Wrzesień 06, 2012, 19:47:09
Hmm raczej wiele dróg do jednego celu :)

Tak, słusznie >Wilk'u<, w zupełności zgadzam się z tym stwierdzeniem. ;D
Propagowanie tylko jednej "drogi", przynajmniej mnie, wydaje się wielce podejrzane, zwłaszcza w kontekście naszych ostatnich krzewicieli, "jedynie słusznych wierzeń", jak też ich New Age'owskich odpowiedników. ;)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Wrzesień 08, 2012, 21:43:40
W poniższym przekazie, a właściwie jego części zapoznamy się z odpowiedziami Saint Germain na pytania dotyczące Wzniesienia. Sesja znanej channelerki GFOL. Zobaczmy co w tej opcji słychać.


Odpowiedzi na pytania wiadomość od St Germain przez Elizabeth Trutwin

Elizabeth Trutwin poprosiła przyjaciela o zadawanie pytań do St Germain w sprawie zmian i 9/11. Poniższe pytania zostały postawione  do St Germain dzisiaj i to są jego odpowiedzi:

1. Mówi się, że musimy wszyscy osobiście zmienić naszą opinię na temat rzeczy, w celu zmiany. To znaczy, żadnej  TV, żadnych mediów, itp. .. wszystkiego, co może zmienić naszą opinię / widok / doświadczenie na Ziemi i utrzymywać nas w strachu. Gdy poczujemy, że zrobiliśmy tę zmianę, ponieważ jesteśmy w 3D, potrzebujemy innych, aby uświadomili sobie ten fakt i dokonali zmian siebie. Ewentualnie przekroczyliśmy punkt krytyczny w którym wystarczajaco dużo dusz to zrozumiało. Czy jest to punkt zwrotny, a następnie, bedziemy mieli ujawnienie i ogłoszenia? Jeśli tak, to co to jest, ten punkt krytyczny, o którym mówi o Ashtar (i inni), że mamy podobno już przekroczony?

Punkt krytyczny został osiągnięty jak Ashtar powiedział. Oznacza to, że istnieje odsetek dusz żyjących na Ziemi, którzy rozumieją prawdę i przytrzymują Światło dla wszystkich. Wiele dusz niedawno obudziło się i wyjrzały poza ich codzienną rutynę, aby odpowiedzieć na odwieczne pytania, jakie wszyscy mamy o życiu, potwierdzające ich indywidualny wpływ na całość.

Zmiany. Zmiany przychodzą z trwałą uwagą skupioną na wibracji. Jeśli jest trzęsienie ziemi, ludzka uwaga na nim się skupia. Jeśli jest strzelanina masowa,  ludzkość skupia swoją uwagę tam. Media utrzymuja zbyt dużo energii skupionego światła, ile uznają, na epizodach strachu.

Kiedy Lightworkers skupią swoją uwagę na jednym celu, trwale skupią się na jednym wspólnym celu, wtedy osiągną wszystko, na co mieli nadzieję.

2. Możesz rozwinąć, co dokładnie trzeba zrobić w świecie finansów, aby doszło do aresztowań i ogłoszeń? Co to będzie ostatnia rzeczą, w przededniu, zanim zaczną się aresztowania / Ogłoszenia? Czytaliśmy o stawkach LIBOR, obligacjach na Filipinach, upadających Euro i Dolarze i inne wielkie rzeczy, ale czy będzie to coś, co się wydarzy, zanim za chwilę / godzinę / dzień to się zmieni.

To, co było potrzebne już nastąpiło. Osobiście zająłem się ostatnią Ostatnią rzeczą, którą należało zrobić. Cała reszta - banki upadające - rzeczywiście oni po prostu tasują papiery teraz. Skandal LIBOR, zakup obligacji z powrotem i cała reszta to po prostu domek z kart kładących się na siebie.

Ja osobiście udałem się do każdego mega miliardera na świecie i poprosiłem ich, aby oddali wszystkie pieniądze na cele charytatywne. Wiedzą, że ich bogactwo będzie im zabrane w czasie reparacji, ale nie są oni gotowi do stawienia czoła tej prawdzie. Czują, że mogą uciec z czymś. Rozkład oznacza właśnie to. To jest nieuniknione i bezwzględne. Kosmiczne Prawo jest Absolutnie Sprawiedliwe. Żaden człowiek nie może uniknąć tego faktu. Naprawa oznacza wszyscy zaczną na równych szansach. Jeśli masz teraz więcej milionów niż reparacje, jakie wszyscy otrzymają, wtedy to stracisz. Kiedy pytałem, ani jedna dusza nie zgodziła się oddać wszystkich swoich pieniędzy. Była to ostatnia finansowa okoliczność potrzebna. To była ostatnia szansa. Teraz każdy, do kogo poszedłem będzie traktowany w sposób odzwierciedlający jego wybór. To ćwiczenie zostało wykonane, aby posunąć plan do przodu. Ponieważ nikt, kto mógłby pomóc nie zgłosił się, więc zmieniło to poziom, na którym możemy interweniować. Zmiana (przejęcie) może się zdarzyć w każdej chwili teraz. Robimy wszystko, co jest możliwe, aby iść do przodu z tym planem teraz.

3. Rozumiem, że Wzniesienie jest osobistym doświadczeniem, którego każda dusza się uczy. Gdy Przesunięcie nastąpi, dusze, które nie są gotowe do Wzniesienia – czy ujrzą statki (kosmiczne) i nową gospodarkę, czy zostaną zatrzymana w starym paradygmacie w swoim małym świecie?


Gdy Przemiana nastąpi i kiedy Ziemia przejdzie (wejdzie w) punkt zerowy wszystkie zasłony opadną. Prawie każda dusza na Ziemi dzisiaj ma fałszywe przekonania dotyczące sektora finansowego, tajnego rządu, Kabała, kosmitów i inne. Będzie dużo nowej prawdy do przyswojenia, bo prawda była odrzucana przez ludzi tak długo. Jest plan na miejscu, który jest tak kochający i współczujący, że przejście będzie tak proste, jak to możliwe i będzie obejmowało wszystko. Tym, którzy posiadają odporność na piękno wokół nich będzie oferowana pomoc. Każdy będzie miał możliwość wyboru, aby zobaczyć zmiany lub pozostać w starym paradygmacie. Ci, wybierający pozostanie zaprzeczą, że widzą zmiany. To jest ich wolna wola i zakwaterowanie dla tych co zostają będzie dokonane.

4. Daty nie mogą być podane, ponieważ nawet Galaktyczni nie mają pojęcia o tym, kiedy rzeczy się wydarzą, ale muszą mieć technologię, aby wiedzieć, jak blisko jesteśmy. Kilka lat temu, powiedziano nam, że jesteśmy  z dala od przejścia o dni. Możesz dać uczciwą odpowiedź, dokładnie tak, jak blisko jesteśmy? Wiem, że czasami dawane są nieprawdziwe informacje w celu naszej nauki lekcji, ale chciałbym mieć szczere proste uczucie jak blisko jesteśmy jako planeta - bo ten punkt krytyczny musi mieć wszystkich na pokładzie.

Każda data, która była kiedykolwiek zaproponowana zmieniała się z powodu sytuacji, która była okazją do lepszego wyniku. Gdy ktoś channelinguje przyszłość widzi szczegóły z miejsca bez przestrzeni i czasu, i czasem zmiany wydawały się bliższe niż one były. Również każda dusza postrzega te wiadomości w inny sposób, który pomaga jej wzdłuż jej ścieżki duchowej, czy to w radości, czy smutku. Te emocje przesuwają nas do celu. Mogę dać ci szczerą odpowiedź. Zmiany te wejdą w 2012 roku do końca 2012 r. – Tak będzie, ponieważ Kolektywna Świadomość, spowoduje że tak będzie.

5. Czy będą oferowane Misje bezpośrednio po zmianie czy to będzie indywidualne?

Misje będą oferowane jako natychmiastowe, jak każdy indywidualnie zapragnie. Wiele będzie chciało urlopu na odpoczynek z rodziną i świętowanie dobrego losu ZIEMI. Niektórzy będą chcieli rozmawiać z Wysokimi Istotami, które będą tutaj, aby służyć jako mentorzy i odpowiedzieć na wiele pytań, które powstaną. Nic, co wydaje się takim, jak jest dzisiaj, nie będzie takie samo po Przemianie. To wszystko będzie LEPSZE.

6. Czy będą spotkania bliźniaczych płomieni natychmiastowe lub ponownie, to będzie na poziomie indywidualnym duszy?

Spotkania bliźniaczych płomieni będą oferowane jak każde indywidualne życzenia. Wielu, którzy cieszą się z przybycia swoich bliźniaczych płomieni obecnie są żonaci i wychowują dzieci z partnerem, a nie ich bliźniaczym płomieniem. Niektóre żyją samotnie i celibacie 20 lat. Wszystko będzie odbywać się w sposób uczciwy, i miły i wdzięczny. Jak możesz sobie wyobrazić w tym momencie, to będzie lepiej. Nikt nie będzie cierpiał , gdyż Dusze są przyciągane do ich ostatecznego szczęścia, bo wszyscy będą wzajemnie LEPSI.

7. Czy wszystkie tajne stowarzyszenia będą porzucone lub będą nadal niektóre, które będą pracować dla dobra człowieka / Ziemi?

Pomysł tajnych stowarzyszeń ma najbardziej negatywny wydźwięk. Te negatywne grupy wszystkie będą całkowicie rozpuszczone. Zawsze jest hierarchia wśród dusz, i poziom, który osiągnęły w ich świadomości. Wyższe nauki są trzymane w tajemnicy, aż do chwili, gdy ktoś jest gotowy i przygotował się. W tej chwili wszystkie tajemnice będą ujawnione.

8. Wraz z pojawieniem się materializatorów, będziemy mieli całe nasze jedzenie i odzież - i prawdopodobnie kilka innych rzeczy. Do czego potrzebowalibyśmy pieniędzy n potem? Jak będą skąpo wydzielane - w złotych certyfikatach, które zmienimy się w jakieś papierowe pieniądze?

Reparacje będą rozdawane na rachunek bankowy dla każdego człowieka - każdej kobiety, dziecka i człowieka na świecie. Te pieniądze będą wymieniane za pomocą wczytania karty. Każda osoba będzie mieć kartę przywiązana do ich własnego rachunku. Wszystkie pieniędzy będą oparte na metalach, srebrze, złocie i platynie, które są trzymane w bankach na całym świecie. To już zostało stworzone. Potrzebujemy pieniędzy, ponieważ utrzymujemy to jako wymianę energii przez tak długo. Potrzebujemy pieniędzy, ze względu na zniewolenie ludzkości. Dusze będą potrzebować czasu na dostosowanie się. One potrzebują czasu, aby stopniowo odejść od zaprogramowania, że potrzebują pieniędzy. Kiedy każdy będzie komfortowy ze zmianami wtedy Ziemia nie będzie już korzystać z pieniędzy lub wczytywanych kart.

9. Wszystko jest w chwili obecnej - nie ma przeszłości i przyszłości, więc ujawnienie i aresztowania już się stały (bo jest tylko teraz). Jak jesteśmy w stanie ukryć to przed nami samymi? Jak jesteśmy w stanie ukryć to postrzeganie?

Zgodziliśmy się na zapomnienie. Zgodziliśmy się na zasłony. Są to warunki do życia w wielkiej szkole zwanej Ziemia. Zasłony są przywiązane do karmy. Są współczującym aktem i są nierozerwalnie związane z tymi warunkami. To dlatego punkt zwrotny Dusz był potrzebny, dla tych którzy obudzili się i przygotowali się do rezygnacji z zasłon na końcu czasów.


St Germain przez Elizabeth Trutwin,
7 września 2012 © Wszelkie prawa zastrzeżone.
Channeler: Beth Trutwin
 http://CosmicAscension.org, http://GalacticRoundtable.in, http://Garuda.co


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Wilk Wrzesień 09, 2012, 09:06:14
Karty zostaną... Pin i zielony proszę :D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Wrzesień 09, 2012, 09:17:00
Karty zostaną... Pin i zielony proszę :D

ale tylko na okres przejściowy, z najnowszymi zabawkaim najtrudniej się rozstać ;)
a więc "masa krytyczna" została osiągnięta :D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Wrzesień 09, 2012, 09:33:23
Widzisz, mamy tu jakiś rodzaj dyskusji, a właściwie przekonań i różnych przekazów na temat tego, co ma się wydarzyć.
Większość nadal twierdzi, że nie potrafimy sobie wyobrazić tego co będzie, i zapewne jest to bliskie prawdy ze względu na ograniczone przez 3W pojmowanie i myślenie.
Ale generalnie mamy jakby dwa obozy, jeden twierdzi, że przeskoczymy, albo jak Kiara, że zwiniemy się do energetycznej iskry i następnie rozwiniemy w nowych realiach, a drugi obóz twierdzi, że przejście będzie ewolucyjne, sam moment właściwie niezauważalny, a dalej nauczanie i względnie szybki rozwój z nowymi możliwościami postrzegania i manifestacji.
To, co było prezentowane tutaj (w tym przekazie), to w zasadzie wizja GFOL, mniej lub bardziej fantastyczna, łagodnego ewolucyjnego przejścia, gdzie spokojnie mamy się pozbywać starych przyzwyczajeń.
Stąd pomysł Saint Germain kart zasilonych jednakowymi dla wszystkich "odszkodowaniami".
Powiedzmy, że nie analizujemy tego pod względem jakiegokolwiek podstępu, tylko przyjmujemy jako ewolucyjną wizję łagodnego przejścia w wyższy wymiar.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Wrzesień 09, 2012, 09:50:37
..tak są różne koncepcje/wizje z różnych "obozów",-
i tak sobie myślę, że skoro ci na "górze" nie są jednomyślni- to co my mamy sobie myśleć?,-
wybrać bramke nr 2? ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Wrzesień 09, 2012, 10:07:54
Góra górze nie równa. Jeśli dopuścimy do świadomości, że część lub częściowo wiadomości mają jak najbardziej ziemskie pochodzenie, choćby z wyspecjalizowanych agend NSA ,to zaskoczenie będzie mniejsze.
Generalnie unikam "nowych" channelerów GFOL, bo w całości mogą być wygenerowani w NSA, ale czasami wyciągam ich ekstremalne ciekawostki.
Zresztą nawet te całkowicie ziemskiego pochodzenia wiadomości zawierają dużą część prawdy, bo inaczej nie byłyby przyjmowane, a tak z dużą dozą prawdy zawsze coś da się przemycić.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Wrzesień 09, 2012, 11:17:04
Cytat: Blueray
... Ale generalnie mamy jakby dwa obozy, jeden twierdzi, że przeskoczymy, albo jak Kiara, że zwiniemy się do energetycznej iskry i następnie rozwiniemy w nowych realiach, a drugi obóz twierdzi, że przejście będzie ewolucyjne, sam moment właściwie niezauważalny, a dalej nauczanie i względnie szybki rozwój z nowymi możliwościami postrzegania i manifestacji. ...

Moim zdaniem Oba te obozy mają rację. Tylko każdy trzyma się tak kurczowo swoich twierdzeń, że przekazując jawią się one niemal jak katechetyczna wykładnia - tak jest i basta.
Wystarczy podejść do tego z dystansem, a zauważymy, że wszyscy mówią o tym samym, ale nie uwzględniając pewnych, choć bardzo ważnych czynników, które to owe wzniesienie (w formie "iskry" bądź ewolucyjnie) sprowadzają do "jednego obozu". ;)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 09, 2012, 11:31:34
Wszystko OK! nie mam zamiaru nikogo informacji de wartościować. Ale zrozumieć trzeba i uświadomić sobie też iż inny wymiar to kompletnie inne parametry materii w 100% inne. zatem nie jest absolutnie możliwe przeniesienie tej materii- tego ciała materialnego ni niczego co jest materialne w tym wymiarze do kolejnego wyższego o całkowicie innych parametrach technicznych!
Gdyby tak było to nie mieniali byśmy wymiaru , tylko modernizowali ten. A tak nie jest i wiemy iż nie posiadamy czytników IV wymiaru w III wymiarze , bo są całkowicie inne. Zatem jedynym sposobem jest zwinięcie materii z wzorca III wymiaru  do stanu czystej energii i rozwinięcie jej ponownie w IV wymiarze zgodnie z wzorcem tam obowiązującym.
Naprawdę nie ma innego wyjścia żeby móc żyć w IV wymiarze , jest to całkowicie inny stan skupienia , w którym istnieją zupełnie inne prawa i inne połaszenia fizyczne, inaczej objawia się życie w inny nieco sposób niż w obecnym naszym wymiarze.
Przekaz takiej informacji nie jest absolutnie moim uporem , jest zrozumieniem zmian które muszą zajść.
Jednak najważniejszy jest efekt końcowy, cieszmy się więc tym co nas łączy ,a nie tym co chwilowo dzieli nasze zrozumienia nadchodzącego procesu.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Wrzesień 09, 2012, 11:55:37
>Kiaro<, niedokładnie, albo w ogóle nie czytasz moich postów i cytatów, które zamieszczam, i stąd taka reakcja.  ;)
Ty wskazujesz tylko jeden sposób "przejścia", ja natomiast, nawiązując do tego samego wskazuję dwie drogi, a obie wiodą do tego samego celu.  ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Wilk Wrzesień 09, 2012, 11:58:23
A ja mam to w nosie jak ma się to stać :D Byle z falą jak Jack Sparrow :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Wrzesień 09, 2012, 12:13:00
W nosie to możesz mieć muchy, ale o to Cię nie podejrzewam, albo ... coś do wydmuchania. ;)
Nie wiem jak to robił "Jack Sparrow", ale załapanie się na tę "falę" w dużym, ba w ogromnym stopniu uzależnione jest tylko od Ciebie.  ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Wrzesień 09, 2012, 12:50:52
Re-Kolekcje 5D: Obudzona świadomość. STWÓRCA
(Przekaz z 23.11.2010)

(http://wolnaplaneta.pl/imago/images/gottesblick.jpg)

Jak przyjdzie wielka powódź, Ty będziesz umiał pływać.
 Jak przyjdzie wielki pożar, będziesz mógł przez niego przejść.
 Kiedy nadejdą trzęsienia ziemi, pozostaniesz niewzruszony.
 Kiedy nadejdą Wielkie Dni, będziesz wiedział co czynić.


 Bowiem na każde wydarzenie jesteś przygotowany
 i wyposażony z Wiedzą swojego Bytu,
 by iść pewnym krokiem aż do końca tego Czasu.


 Więc nie lękaj się, bo pod moją jesteś opieką.


 Zmiana na Ziemi zmienia Człowieka
 i macie dane wszystko, żeby przetrwać dobrze ten Czas.
 Oczekujcie go więc w pewności i z radością,
 bo do tego jesteście wezwani.


 Woda, Ogień, Ziemia, Powietrze stoją gotowe,
 by przyspieszyć oczyszczanie Planety
 i stoją w gotowości, by wraz z Ludźmi
 osiąść na Nowej Ziemi z Nowym Duchem.


 Ta „Wielka Zmiana” jest wspierana przez siły Natury.
 One ją dźwigają i zasilają, roztropnie i zgodnie z wolą Stwórcy.


Obudzona Świadomość kieruje się tym, czego wymaga Czas.
 Rozpoznaje i wie. Stare odchodzi, gdy Nowe już rozkwita.


Obudzona Świadomość nie „trzyma się” starych przyzwyczajeń
 i tym samym nie bierze udziału w uwalnianiu ich ze Starego Procesu.


 Wiatr łagodnie głaszcze czoło, ogień grzeje w zimne dni,
 woda gasi pragnienie podróżnika a powietrze ochładza i odświeża,
 przez co Ludzie pozostają czyści.
 Żywioły bezinteresownie i delikatnie służą Obudzonej Świadomości.


 Tam będzie niszczone, gdzie panuje Ciemność („nieczystość” energetyczna).
 Tam zatapiane, gdzie panuje niesprawiedliwość, tam spalone gdzie zgnilizna.
 Tam gdzie panuje ciemna energia trzymana przez ludzi, każdemu dosłownie wstrzyma oddech.


 Tam jest potrzebne oczyszczenie i tam ono się stanie.
 Lecz Obudzona Świadomość stoi obok tych Rzeczywistości,
 i ponad tym Czasem, który istnieje poprzez Przestrzeń.


Obudzona Świadomość koncentruje Siłę Miłości w tym Świecie,
 aby mgła się rozeszła aby i Światło mogło się przedostać.


Obudzona Świadomość bierze udział w tych zadaniach.
 Przez czystość swojej Istoty te wydarzenia osłabia,
 poprzez współczucie ziemię rozluźnia,
 ogień gasi, wodę kieruje z powrotem do koryt i tym,
 którzy jeszcze błądzą w Ciemności daje dość powietrza do oddychania.


 Osłabienie dramatycznych wydarzeń, łagodzenie bólu,
 uspokajanie sił Natury które ludzie w swojej niewiedzy sami stwarzają:
 oto jest zadanie dla Obudzonej Świadomości w tym Czasie.


 Ten który się boi, ma zasmakować pewności.
 Ten który w żyje w Strachu, ma dostać Odwagę.
 Ten który wypełniony jest nienawiścią, ma znaleźć Miłość.
 Ten który uważa że jest bezbronny, ma stać się potężnym
 i ten który wystawiony jest na działanie Sił Ciemności,
 ma wybrać Światło.


 Ten proces jest wspomagany, prowadzony i dźwigany przez Obudzonych
 i ich Miłość.


 Wypełnia się właśnie to, po co tu przyszliście!
 Dla każdego według jego Zadań, w porozumieniu
 i odpowiednio dla jego Wyższego JA.


Obudzona Świadomość rozpoznaje wzajemne powiązania
 i przekazuje je każdemu z tych,
 którzy nie czują się bezpiecznie i wątpią,
 ubezpiecza i wspomaga ludzi.
 Miłość szykuje Ziemię, uprawia pole żeby było gotowe
 na nowe nasiona, aby mieć wielkie plony.
 Kiedy już Ziemia jest spulchniona, pada Ziarno głęboko w nią
 i daje wielki owoc.


 Więc spulchniacie Ziemię, aby Ludzie którzy nie mieli
 wielkich plonów rozkwitnęli i otrzymali bogactwo,
 które również na ich polu będzie gotowe.


 Więc Wy, Przebudzeni:


 Wytrwajcie i bądźcie nieugięci w swoim postępowaniu.


 Kierujcie się cały czas ku Jednej Sile Miłości
 i nie przestawajcie w rozdawaniu tej Siły.
 Tak długo jak jesteście na Ziemi, macie to czynić
 i tak długo jak działacie między Ludźmi
 jesteście zobowiązani być Miłością, żyć Miłością i dawać Miłość!


Przebudzeni,
 bądźcie Światłem Ziemi, Ogniem Transformacji,
 Naczyniem Czystości, Ręką Stwórcy.


 Kreujecie Nową Ziemię
 -ponieważ już stworzyliście ten Świat w Was samych.


 Wasze Uzdrowienie będzie Uzdrowieniem Planety
 i tak właśnie jest wszystko ze sobą powiązane.


 Nie zatrzymujcie się i wytrzymajcie!


Ludzkość budzi się, ponieważ jej budzenie jest przepowiedziane.


 I to wystarczy aby pobłogosławić Ziemię i uzdrowić Ludzkość.


 Kolektywne, zbiorowe Przebudzenie właśnie się dzieje!


 Tak właśnie jest.




STWÓRCA
http://wolnaplaneta.pl/terra/2012/09/09/rekolekcje-5d-obudzona-swiadomosc-stworca-przekaz-z-23-11-2010/


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 09, 2012, 13:57:09
>Kiaro<, niedokładnie, albo w ogóle nie czytasz moich postów i cytatów, które zamieszczam, i stąd taka reakcja.  ;)
Ty wskazujesz tylko jeden sposób "przejścia", ja natomiast, nawiązując do tego samego wskazuję dwie drogi, a obie wiodą do tego samego celu.  ;D

Darek ja tłumaczę mój sposób przejścia , staram się najlepiej jak potrafię, wcale nie staram się podważać cudzego. Kto co wybierze to jego sprawa, i tak będzie możliwy tylko jeden.

Kiara :):)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 09, 2012, 14:21:58
@Kiara
Cytuj
Kto co wybierze to jego sprawa, i tak będzie możliwy tylko jeden.

Nie tylko jeden i tak na prawdę nie dla KOGOŚ. Nikt nie przejdzie dalej - w sensie tego, że nie przejdą wyobrażenia, przywiązania, uwarunkowania od JA.

Wszystkie koncepcje mają na celu przeszmuglowanie DALEJ jakiejś "jedynie słusznej" wizji. Pojawia się ich podaż , bo jest popyt, bo JESTEŚCIE , kochani ;D

Umysł żąda karmy do gryzienia - koncepcji - bo sam nie czuje się pewien, bo nie wie co się wydarzy jak i dlaczego.

A to się już wydarza, tylko, że tego nie wiesz. Nie wiesz bo nie możesz wiedzieć. Grande finale to będzie rozpuszczenie umysłu w "ciemności" z której wyłoni się Istnienie. Wolne od uwarunkowań JA.

To ,co ciemne jest w "nas". To są oczekiwania, wyobrażenia, koncepcje, to osądy, przekonania, pobudowane modele systemów wartości. Założenia, że ktoś przejdzie , a ktoś nie, i że to wszystko zależy od jakiegoś Ciebie ;D

Czy ktoś z Was doświaczył już tego, jak mu się świat rozpada na kawałki ? To życie, które znał, do którego był przywiązany nagle popada w ruinę , sypie się rzeczywistość.

Czy znacie to uczucie niepewności, kompletnej niewiedzy "co dalej?" ? A później, jak się na nowo życie  układa , pojawia się deja vu, że " rok temu w życiu bym nie pomyślał/a ,że będę tu gdzie jestem teraz"

Umysł boi się nie wiedzieć i nie mieć wyobrażeń. Dlatego wymyśla koncepcje lub chwyta się tych, które mu się podsuwa.

Łapiemy się tego, że KTOŚ musi mieć rację, KTOŚ musi wiedzieć co i jak będzie, a może GOFL, a może ci od Manusktyptu Przetrwania, może Archanioł Michał, a może lepiej wrócić do KrK ....  zamiast po prostu zaufać życiu bez wyobrażeń.

Ono prowadzi . Ono jest jedynym , co nas spotyka. Nie tam gdzieś, jutro, czy pojutrze, a tu i teraz.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Wrzesień 09, 2012, 15:06:50
Rada Strażników Złotego Promienia: Przygotowanie do 21 grudnia 2012

(http://3.bp.blogspot.com/-vcyJEcGA0wQ/UEpb-WtJB-I/AAAAAAAAAkI/JHINacmzYeo/s400/golden-light.jpg)
21 grudnia 2012 będzie miało miejsce szczytowe nasilenie się częstotliwości, które przepłyną przez tych, którzy zgodzili się być energetycznymi bramami. Będzie to dla was odczucie bardzo silne i bardzo piękne. Portale będą zalane Światłem, a my prosimy, żebyście radowali się tym doświadczeniem, żebyście odczuwali i doceniali te zdumiewające, nieporównywalne z niczym poziomy piękna, jakie z łatwością ujrzycie odbite ku sobie we wszystkim, czego doświadczacie. Nie ma potrzeby przejmować się niczym czy planować, gdyż może was to właściwie rozpraszać w trakcie doświadczania tych energii. Bądźcie, Bądźcie Waszym Światłem, z miłości do Gai, z miłości do ludzkości, z miłości do waszej Kosmicznej Rodziny, waszej misji, waszej Jaźni i wszystkiego. 

Szczyt tej energii zacznie się budować w zauważalny sposób 21 października 2012 i będzie silnie odczuwany aż do 21 lutego 2013 - jest to 4-miesięczna fala, która osiągnie swój wierzchołek 21 grudnia. Jesteśmy bardzo podekscytowani tą 4-miesięczną kulminacją w imieniu was i wszystkich innych.

Niektórzy z was czują, że bardzo ważne jest dalsze oczyszczenie wszystkiego, co postrzegacie jako przeszkody albo śmiecie, i/lub dokończenie spraw, które być może opóźnialiście, ale w przejrzysty sposób czujecie, że jesteście wzywani do zrobienia tego. Te wewnętrzne wskazówki są cenne, gdyż im więcej uwolnicie i oczyścicie z waszych ośrodków energetycznych i ogólnego pola energii do 21 października, w tym bardziej całościowy sposób będziecie mogli wypełniać swą unikalną rolę... jako Brama dla Częstotliwości Wzniesienia.

Inni ludzie, którzy nie zostali pobudzeni i nie służą jako bramy częstotliwości, nie osiągną tego poziomu doświadczenia. Prawdopodobne jest, że odczują napięcie i ucisk, kiedy te potężne boskie energie zainicjują dalszy rozwój wszystkiego, a niektórzy jeszcze nie zezwolili sobie na to bądź nie respektują istnienia tego procesu. Ci, którzy są w konflikcie ze sobą/swą Jaźnią będą mieć wypaczoną interpretację tych intensywnych energii, wyrosłą najprawdopodobniej z opartych na strachu myśli i programów, których jeszcze nie rozpuścili lub nie przetransformowali.       

Jeszcze inni mogą robić wrażenie, jakby kompletnie nic nie odczuwali, tak jakby absolutnie nic się nie działo - co będzie się wydawać jeszcze bardziej niemożliwe tym z was, którzy wznoszą się w boskie częstotliwości, oraz tym, którzy mają uczucie, jakby niebo w każdym momencie mogło im się zwalić na głowę*. To szerokie spektrum doświadczeń będzie dość osobliwe i najprawdopodobniej ta sytuacja się utrzyma. Wszystko polega na zaufaniu do swej Jaźni pośród wzrastającej dziwności tych przemieszanych linii czasowych i rzeczywistości.

Nie istnieje tutaj niewłaściwa droga, więc nie bądźcie zaniepokojeni tym, że opowiadamy o ważności tych tygodni i 4-miesięcznego okna, które się niedługo otworzy. Po prostu podążajcie za swymi wewnętrznymi wskazówkami, aby "oczyścić dom" energetycznie, i bądźcie tak stabilni w sile swego Światła, na ile jesteście w stanie sobie pozwolić. Dbajcie o siebie, stwarzając więcej przestrzeni, skupienia uwagi i oddania dla swych unikalnych Boskich częstotliwości, które dalej BĘDĄ się manifestować w waszym człowieczeństwie. Cała reszta jest jeszcze prostsza.... Cieszcie się tą przejażdżką, pamiętając, że to Wy ją stwarzacie.   

Namaste

Rada Strażników Złotego Promienia
Przekazała Jill Renee Feeler, 6 września 2012
www.beaconforlightworkers.com   

* Ciekawe, co w tej sytuacji zrobiliby dzielni Gallowie, którzy straszeni potworem w 12 pracach Asterixa z dobrotliwym lekceważeniem mówią: "Biedacy, nie wiedzą, że my boimy się tylko jednej rzeczy: żeby niebo nie spadło nam na głowę" :P {przyp.tłum.}
http://wielkawiosnawszechswiata.blogspot.com/2012/09/rada-straznikow-zotego-promienia.html


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 09, 2012, 15:47:46
Cytuj
Ci, którzy są w konflikcie ze sobą/swą Jaźnią będą mieć wypaczoną interpretację tych intensywnych energii, wyrosłą najprawdopodobniej z opartych na strachu myśli i programów, których jeszcze nie rozpuścili lub nie przetransformowali.     
 

Tylko nie podczepiajcie się pod kolejne jakieś wyobrażenia o Wyższym Ja bo to też program do rozpuszczenia.

Rozpuszczenie programu JA oznacza nie budowanie nowych modeli bo nie ma komu ani nie ma z czego.

  Rozpuszczenie nie jest konfliktem. Jest rozpoznaniem iluzoryczności owego programu JA i tylko tyle. To nie jest walka z nim. Konflikt to rzeczywiscie wypaczona interpretacja. Jakakolwiek interpretacja jest fałszywa.

Odczuwanie energii tak ,ale bez interpretacji komu, dlaczego, na ile i co z tego będę miał.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: ptak Wrzesień 09, 2012, 15:54:54
Cytat: east
zamiast po prostu zaufać życiu bez wyobrażeń.

Tylko, że życie, to Ty ze swoimi wyobrażeniami.  :) To one trzymają Cię w danej przestrzeni,
one również wrzucają Cię na taką a nie inną falę. I w końcu one burzą stare, tworząc nową jakość.

Zaufanie życiu, to zaufanie sobie, swoim wyewoluowanym i wykreowanym możliwościom,
które zawierają się w granicach Twojej wyobraźni. I albo tkwisz w starych paradygmatach
albo idziesz dalej.

Aktualnie, masz nowe dla siebie wyobrażenie własnej istoty, pozbawionej JA.  ;)
I nie ważne, jakie to jest. Ważne, co z tego wynika dla Ciebie oraz świata. 
 
Wszechświat patrzy Twoimi oczyma, czuje Twoim sercem. Zapisuje nową możliwość istnienia, którą Ty
osobiście testujesz. Wzbogacasz życie o swoje jego przeżywanie w jedyny i niepowtarzalny sposób.
Innymi słowy, kreujesz je.

Komu więc ostatecznie ufasz?  :D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: acentaur Wrzesień 09, 2012, 17:00:53
Witam,
w koncu wklejam tutaj. Gdzies Kiara pisala cos o slowie gad, ale nie moge tego znalezc.
ten gad jest ciekawy. Wiaze on sie z najwazniejszymi postaciami, rzeczami. Np. z Mojzeszem ( 40-300-5 ) a jako
rdzen 345 lub jego kombinacje z hebr schama czyli pustynia albo tam, gdzies. Takze z wyrazem "zatoka, wybrzeze "
zapisane jako 3-4-4 hebr. gada. 3-4 gad ma zawsze wieloznaczeniowa postac,np. szczescie, Jowisz ale takze
dobrze znany nasienie czarnego bzu, ktorym to zwano "manne " , to co spozywali Izraelici=ludzie podczas
tej symbolicznej ucieczki, wyjscia z Egiptu. Mozna powiedziec, ze odzywiali sie wiec nasionami szczescia.
Oczywiscie " manna " Nm 4-5.
Ale najwazniejsze , ze slowo Ryba zapisuje sie gd ( 4-3 ) czyli "dag", a lustrzany obraz tego to wlasnie gad,
stad mamy kombinacje dag/gad tak jak dog/god w przypadku Syriusza i jego "psiej" gwiazdy. Czyli wlasciwie gad
to okreslenie "szczesliwego boga", Jowisza, czyli boga rodzacego sie wiosna i umierajacego zima a wtedy wladza przechodzi do jego brata. Wszystkie te znaczenia lacznie oznaczaja otwarcie sie ludzkiej swiadomosci czy czhrystusowej swiadomosci. Wtedy,
gdy ryba stojaca pod znakiem N powinna sie polaczyc poprzez sily " wewnetrznego slonca " z Panna (symbol swiata )
 w znaku B, i  owoc tego B-N to ben czyli syn.
Jeszcze inaczej oznacza to mozliwosc polaczenia wszystkich jezykow w swiadomosci.
pozdrawiam


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 09, 2012, 17:05:39

Tylko, że życie, to Ty
Życie wypełnia swoje formy , umożliwia ich samorealizacje. Jest tylko życie, zatem porzuciwszy utożsamienie się z wyobrażeniami, czy z jakimś ograniczonym SOBĄ , można by napisać, że "życie to ty" w którym to zdaniu "ty" oznacza Istnienie.


Cytuj
ze swoimi wyobrażeniami.  :) To one trzymają Cię w danej przestrzeni,
One trzymają ,ale jak kotwica. Przestrzeń wypełnia to, co pomiędzy .

Cytuj
one również wrzucają Cię na taką a nie inną falę. I w końcu one burzą stare, tworząc nową jakość.
Wyobrażenia mogą to robić, tak, ale to będzie ciągle to samo, nic nowego tak na prawdę. Nowa jakość to tylko nowa etykietka, nowa kotwica, nowe uwarunkowanie DO CZEGOŚ.

Cytuj
Zaufanie życiu, to zaufanie sobie, swoim wyewoluowanym i wykreowanym możliwościom,
które zawierają się w granicach Twojej wyobraźni. I albo tkwisz w starych paradygmatach
albo idziesz dalej.
No a co jest dalej ? Co tam wyobraźnia podpowiada ? Nowe możliwości ? och ach, mniam mniam. Nowe paradygmaty, nowe granice, nowa TY ....
To nic innego jak nowy model samochodu na raty. Spłacasz je energią pozyskaną przez JA od Istnienia . Kreujesz nowe ? Nieee .. tylko zmieniasz ubranka .

Cytuj
Aktualnie, masz nowe dla siebie wyobrażenie własnej istoty, pozbawionej JA.  ;)
I nie ważne, jakie to jest. Ważne, co z tego wynika dla Ciebie oraz świata. 

Jeśli , jak twierdzisz, mam nowe wyobrażenie pozbawone JA , to co z tego miałoby wynikać dla mnie, skoro nie ma mnie ? I cóż to mogłoby mnie obchodzić co to wynika dla świata skoro nie ma mnie ?

To są pętle wyobrażeń z JA  na temat wyobrażeń o nie JA.  Takie pętle będą się ciągle odtwarzać i to nie istotne jest o ile są widoczne . Kiedy mnie zabraknie życie będzie toczyć się dalej, życie będzie dalej żyło swoje formy w nim przejawione. To jest fakt. Tak było przede "mną" i przed "Tobą" tak będzie i po "nas". Suchy fakt, bez wyobrażeń.
Oznacza on, że życie to nie jest to JA. Brak JA niczego nie zmieni w życiu i oczywiście istnienie nie przestanie się przejawiać, myśli nie przestaną płynąć, a odczucia nie przestaną się pojawiać kiedy MNIE zabraknie. Dlatego, że JA to iluzja i to nie z powodu MNIE to życie się przejawia , bo mnie nie ma już za nanosekundę ( w skali czasu życia Wszechświata).

Cytuj
Wszechświat patrzy Twoimi oczyma, czuje Twoim sercem.
patrzy oczyma, czuje sercem. Nie moim sercem i nie moimi oczyma. Ja ich nie posiadam.
Cytuj
Zapisuje nową możliwość istnienia, którą Ty osobiście testujesz
A moze zaledwie odtwarzam zapis ? Tu nie ma niczego do zapisania, bo nie ma tego, który ROBI ŻYCIE.

Cytuj
Wzbogacasz życie o swoje jego przeżywanie w jedyny i niepowtarzalny sposób.
Innymi słowy, kreujesz je.
No co Ty powiesz, to JA taki wielki i cudowny jestem ? Jedyny i Niepowtarzalny i taki Kreator ?
Bosh .. weź napisz jakiś czanneling Ptaku, bo dobrze Ci idzie ;D
Słodcy będą się lepić do tego lukru.

Jedynym potwierdzeniem ważności JA są inne oczy pełne JA. Rodzice wdrukowują dziecku tożsamość z miłości przecież. Bo oni uważają, że są, to i Jaś Fasolka musi też niechybnie być.
Ba, to przyszły Kreator.  Wiesz ilu takich Kreatorów umiera w nędzy , w zapomnieniu, bez żadnego wpływu na rzeczywistość, z głodu, z braku wiary w ten świat, który rzekomo kreują ? Och uwierz, że wielu z nich to wykształceni ludzie, znający prawd bez liku, to nauczyciele, którychPtaku wychowankowie rozjechali się po świecie za mamoną. Nauczyciele, którzy nie potrafili niczego wykreować aby zmienić SWÓJ (swojego kreatorskiego JA ) byt.

Tak bardzo wierzyli w moc stwórczą człowieka, a zdychają za emeryturkę nie wystarczającą na jedzenie nie mówiąc o opłatach. O to moc kreacyjna JA.

Cytuj
Komu więc ostatecznie ufasz?  :D
Żadnemu JA nie ufam.

 Ufam życiu przejawiającemu się poprzez Istnienie. Ono niesie wskazówki i rozwiązania. Nikt nie może nauczyć jak żyć życie, ponieważ to życie żyje swoje formy, a nie odwrotnie.

To widać , rozejrzyj się troszkę.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: ptak Wrzesień 09, 2012, 17:39:18
@ Ace
Przecież gad, to jest gad.  ;D
Na nic łączenie ryby z panną, gadziny się przez to nie wybieli.
Pogódź się z tym.  ;)
 
@ East
Skoro uważasz się za formę a nie treść, cóż Ci mogę powiedzieć?
Niech Cię życie lepi po swojemu, a nie twojemu.  ;)

To pa.  ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 09, 2012, 17:40:33
Witam,
w koncu wklejam tutaj. Gdzies Kiara pisala cos o slowie gad, ale nie moge tego znalezc.
ten gad jest ciekawy. Wiaze on sie z najwazniejszymi postaciami, rzeczami. Np. z Mojzeszem ( 40-300-5 ) a jako
rdzen 345 lub jego kombinacje z hebr schama czyli pustynia albo tam, gdzies. Takze z wyrazem "zatoka, wybrzeze "
zapisane jako 3-4-4 hebr. gada. 3-4 gad ma zawsze wieloznaczeniowa postac,np. szczescie, Jowisz ale takze
dobrze znany nasienie czarnego bzu, ktorym to zwano "manne " , to co spozywali Izraelici=ludzie podczas
tej symbolicznej ucieczki, wyjscia z Egiptu. Mozna powiedziec, ze odzywiali sie wiec nasionami szczescia.
Oczywiscie " manna " Nm 4-5.
Ale najwazniejsze , ze slowo Ryba zapisuje sie gd ( 4-3 ) czyli "dag", a lustrzany obraz tego to wlasnie gad,
stad mamy kombinacje dag/gad tak jak dog/god w przypadku Syriusza i jego "psiej" gwiazdy. Czyli wlasciwie gad
to okreslenie "szczesliwego boga", Jowisza, czyli boga rodzacego sie wiosna i umierajacego zima a wtedy wladza przechodzi do jego brata. Wszystkie te znaczenia lacznie oznaczaja otwarcie sie ludzkiej swiadomosci czy czhrystusowej swiadomosci. Wtedy,
gdy ryba stojaca pod znakiem N powinna sie polaczyc poprzez sily " wewnetrznego slonca " z Panna (symbol swiata )
 w znaku B, i  owoc tego B-N to ben czyli syn.
Jeszcze inaczej oznacza to mozliwosc polaczenia wszystkich jezykow w swiadomosci.
pozdrawiam


To co napisałeś jest niezmiernie ciekawe , uzupełniło mi dalsze zrozumienie tematu. Mesjasza czyli Dawida składającego się z ryby i Gada. teraz nie mam juz czasu pisać , wstawiam Ci  cytatat.


Cytuj
Gad = גד
    Wzmianka o biblijnym plemieniu Gad (גד) w linii 10 ma szczególne znaczenie. Po pierwsze, Mesza identyfikuje mężczyzn Gada jako stanowiących część Izraela. Po drugie, lokalizuje ich po wschodniej stronie Jordanu w okolicach Atarot zgodnie z opisem biblijnym (Liczb 32:34). Po trzecie, stwierdza, iż zamieszkiwali oni rejon Atarot od wieków. Innymi słowy, inskrypcja Meszy potwierdza plemienną strukturę narodu izraelskiego oraz fakt istnienia predynastycznego Izraela złożonego z kilku plemion na wiele wieków przed królem Omrim.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Stela_Meszy

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: acentaur Wrzesień 09, 2012, 19:12:14
Witaj Kiaro,

< To co napisałeś jest niezmiernie ciekawe , uzupełniło mi dalsze zrozumienie tematu. Mesjasza czyli Dawida składającego się z ryby i Gada. teraz nie mam juz czasu pisać , wstawiam Ci  cytatat. >
dziekuje. Te kombinacje liczbowe pozwalaja czasem cos wyluskac, sam jestem niekiedy zaskoczony.  :) Dobrze, ze moglas z tego
skorzystac, czest puzle ukladaja sie lepiej.
pozdrawiam

=========================================

Witaj ptaku,
jasne jak slonce.  ;D
Ale niekiedy trzeba uzyc jeszcze innych jezykow, chcial czy nie.  :)
A im bielsza Panna tym lepiej. Opalac sie, nie zawsze wychodzi na dobre.
pozdrawiam

Scaliłem posty
darek


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Wrzesień 10, 2012, 13:12:51
Karty zostaną... Pin i zielony proszę :D

ale tylko na okres przejściowy, z najnowszymi zabawkaim najtrudniej się rozstać ;)
a więc "masa krytyczna" została osiągnięta :D
Witam Wszystkich. ;)
Ok, a co będzie z tymi wszystkimi "naszymi" hobby ?
Nurkowaniem, paralotniarstwem, modelarstwem, numizmatyką, kolejkami i makietami po zmianach ?
Czy nadal będzie istniał internet i np Allegro ? :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Wrzesień 10, 2012, 14:18:42
Cytuj
Większość nadal twierdzi, że nie potrafimy sobie wyobrazić tego co będzie, i zapewne jest to bliskie prawdy ze względu na ograniczone przez 3W pojmowanie i myślenie.
Wiesz to występuje u tych co chcą.
Pozwolę też na bazie własnych doświadczeń stwierdzić, że np u mnie było tak ze intelekt oczekiwał jakiś tam obrazków ;D
Wychodziło z tego dużo ,,materiału?", który by pasował do programu ,,śmiechu warte" ;D
Odpuściłem, przestawiłem się na odczuwanie .
Odczuwanie bo wydaje mi się, że Serce to jedyne w starym przejawie fizycznym narzędzie, które da radę odebrać nowe zjawiska czy też przejawianie przenikanie jak zwał tak zwał Innej przestrzeni.
Stary procek nie odtworzy nowego programu więc szkoda bawić się we ,,fałszywego proroka"  ;D
Co do wielu dróg - jak stwierdziłem wcześniej nie upieram się, podobno ,,wszystkie drogi prowadzą do Rzymu"
Też wole to od jednej owczarni i jednego pasterza ;D
Cytuj
Ok, a co będzie z tymi wszystkimi "naszymi" hobby ?
Nurkowaniem, paralotniarstwem, modelarstwem, numizmatyką, kolejkami i makietami po zmianach ?
Czy nadal będzie istniał internet i np Allegro
Tak najprościej.
Oglądałeś film Awatar?
Zobacz jak gostek zmieniał ciało miał tyle doznań w nowym ciele, że w życi miał kompa, allegro, bryczkę....
Oczywiście zostało to przedstawione po amerykańsku ale i tak nie tak źle :)
Suma summarum nowych rozrywek mu nie zabrakło ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 10, 2012, 14:24:56
No w Avatarze to rolę Internetu odgrywało połączenie za pomocą "ogonka" ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Wilk Wrzesień 10, 2012, 16:40:18
Jakoś jak byłem młodszy świetnie sobie radziłem bez komputera i internetu :) To nie widzę problemu żeby tego nie było :D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 10, 2012, 22:22:42
Sęk w tym, że połączenie "internetowe" zawsze jest. Wszyscy jesteśmy zalogowani . Od momentu pobudki bardziej aktywnie , jako avatary ;)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Wrzesień 11, 2012, 13:10:59
Cytuj
Większość nadal twierdzi, że nie potrafimy sobie wyobrazić tego co będzie, i zapewne jest to bliskie prawdy ze względu na ograniczone przez 3W pojmowanie i myślenie.
Wiesz to występuje u tych co chcą.
Pozwolę też na bazie własnych doświadczeń stwierdzić, że np u mnie było tak ze intelekt oczekiwał jakiś tam obrazków ;D
Wychodziło z tego dużo ,,materiału?", który by pasował do programu ,,śmiechu warte" ;D
Odpuściłem, przestawiłem się na odczuwanie .
Odczuwanie bo wydaje mi się, że Serce to jedyne w starym przejawie fizycznym narzędzie, które da radę odebrać nowe zjawiska czy też przejawianie przenikanie jak zwał tak zwał Innej przestrzeni.
Stary procek nie odtworzy nowego programu więc szkoda bawić się we ,,fałszywego proroka"  ;D
Co do wielu dróg - jak stwierdziłem wcześniej nie upieram się, podobno ,,wszystkie drogi prowadzą do Rzymu"
Też wole to od jednej owczarni i jednego pasterza ;D
Cytuj
Ok, a co będzie z tymi wszystkimi "naszymi" hobby ?
Nurkowaniem, paralotniarstwem, modelarstwem, numizmatyką, kolejkami i makietami po zmianach ?
Czy nadal będzie istniał internet i np Allegro
Tak najprościej.
Oglądałeś film Awatar?
Zobacz jak gostek zmieniał ciało miał tyle doznań w nowym ciele, że w życi miał kompa, allegro, bryczkę....
Oczywiście zostało to przedstawione po amerykańsku ale i tak nie tak źle :)
Suma summarum nowych rozrywek mu nie zabrakło ;D
to pa ;D
Sory, ale Avatara nie oglądałem, jakoś ten film mi nie podszedł. :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Wrzesień 11, 2012, 15:57:10
Karty zostaną... Pin i zielony proszę :D

ale tylko na okres przejściowy, z najnowszymi zabawkaim najtrudniej się rozstać ;)
a więc "masa krytyczna" została osiągnięta :D
Witam Wszystkich. ;)
Ok, a co będzie z tymi wszystkimi "naszymi" hobby ?
Nurkowaniem, paralotniarstwem, modelarstwem, numizmatyką, kolejkami i makietami po zmianach ?
Czy nadal będzie istniał internet i np Allegro ? :)

witaj komandos040

wszycy zastanawiają się, jak się zmieni otoczenie,-
a mało kto zadaje sobie pytanie- jak my się zmienimy, jak nasze postrzeganie się zmieni, w końcu jeżeli zmienimy formę,-
to nasze potrzeby zmienią się w naturalny sposób. Może coś stracimy, ale na pewno zyskamy coś nowego.. :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Wrzesień 11, 2012, 18:28:56
Słuszne spostrzeżenie >songo<.
Choć i w otoczeniu również się pozmienia, a mimo swego osobistego rozwoju i ten aspekt wielu interesuje. Wyłonią się nowe lądy, budowle, których do tej pory nie było. Nowe akweny wodne i nowe drogi, natomiast znikną rzeczy, przedmioty nienaturalne.
Co do rzeczy, to znikną z dnia na dzień, zaś zmiana okolicy będzie następować nieco wolniej, ale również zauważalnie.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Wrzesień 11, 2012, 18:50:55
Słusznie ale mało kto nie znaczy że nikt, a to już godne jednego browarka  ;D
Co do ewolucji to nawet to szacowni uczestnicy tego szacownego forum je przechodzą bo szczerze się przyznam, że fajnie mi się czyta nowe posty ludzi, którzy wcześniej raczej hm no ten trochę rozrabiali
to pa ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Wrzesień 26, 2012, 07:13:34
ŚWIAT PO WZNIESIENIU-WIELOWYMIAROWOŚĆ



Tomek Ćwiek
Wielowymiarowość to natura naszego wszechswiata, ale tez i innych wszechswiatów wchodzacych w skład multiwersu czyli całości stworzenia. Obecnie z osadzonymi wibracjami na poziomie 3 wymiaru nie jestesmy w stanie postrzegać otaczającej nas rzeczywistosci wielowymiarowo.Nasz mózg jest uaktywniony w kilku procentach i abysmy mogli dostrzegac inną rzeczywistość czy inne linie czasowe,potrzeba uruchomić uspioną jego część. Aby tak sie stało trzeba otworzyć i uaktywnic szyszynke oraz przysadke mózgową, które są fizycznymi i energetycznymi portalami do wielowymiarowości. Nasze wibracje pozostają teraz zogniskowane w 3 wymiarze.
U ludzi rozwijających się duchowo  /np.lihtworkersów/ wibracje są już osadzone i skrystalizowane częściowo w 4 wymiarze, lecz dzieje sie to głównie wtedy, kiedy pozostają oni w teraźniejszosci oraz nie poddają się schematom dnia codziennego. Wzniesienie to zogniskowanie i umiejscowienie naszych osobistych wibracji częsciowo na poiomie czwartego, ale głównie na poziomie 5 wymiaru. Wtedy mając kryształowe /krzemowe/ ciała z uaktywnioną szyszynką, przysadką mozgową oraz mózgiem możemy postrzegać wielowymiarowo. Musimy zdawać sobie sprawę, że chociaż znanych nam wymiarów jest 12, to jest jeszcze wiele podwymiarów, lini czasowych i róznych wersji rzeczywistosci. Jest to nie do pojęcia przez nasz ograniczony umysł w tym momencie. Nasz wszechświat jest jedynym w całym multiwersie w którym Stwórca wprowadził ekesperyment-wolna wola. Stwórca/nie mylić z Bogiem/ naszego wszechswiata podzielił swą duszę na niezliczoną ilość częsci, aby doświadczać, a nastepnie dał tym wydzielonym częściom całkowicie wolnę wole. Stwórcy /Logosy/innych wszechswiatów zrobili to samo,ale zostawili sobie kontrolę nad swoimi kreacjami. Stwórca naszego wszechswiata tej kontroli sie pozbawił, okazując nam całkowite zaufanie. Nie pozostawił nam wolnej woli tylko w jednej kwestii. Otóż niezależnie jak długo nam to zajmie, jak długo będziemy błądzic i bawic się w ciemność i dualność, to w koncu musimy powrócić, do Stwórcy a pozniej do Boga czyli stworzyciela wszechświata całości/multiwersu/. Bóg jest świadomością zamieszkującą całość czasu, przestrzeni, energii, i materii. Jest to jedyna świadomość, która jednoczy wszystkie stany istnienia w jedno.
Stwórca po podziale wyodrębnił ze swojego łona pierwotne kreacje ze swej najczystszej esencji, ktore my nazywami WYZSZYM JA. Następnie WJ podzieliło się idąć za wzorem Stwórcy rowniez na wiele częsci /nas/, aby doswiadczać na wielu planetach , w wielu czasoprzestrzeniach i rzeczywistościach na raz. Ponieważ domem WJ jest 6 wymiar czyli bezczasowość, może ono zbierać informacje od wszystkich swoich kreacji i nie sprawia mu to żadnego problemu. Na planetach 3 wymiaru szybkość wibracji jest obniżona do takiego stopnia, że cząsteczki zestalają się w skupiska obiektów, czas spowalnia swą prędkość do postaci sekwencyjnych ujęć percepcji, pozwalając tym samym świadomości WJ eksplorować różnorakie światy w jednym czasie. Umożliwia to jednemu WJ eksplorację setek światów w pojedynczym ujęciu (klatce) listwy czasowej.

Nasza świadomość ma strukturę wielowymiarową, co umożliwia jej wyrażanie światła w wielu systemach egzystencji jednocześnie. Jako czesci WJ doświadczamy w rzeczywistości fizycznej 3D wszystkiego co zaplanowlismy przed wcieleniem się , a nawet wiecej. Różne wersje rzeczywistości i różne linie czasowe stwarzamy zawsze wtedy, kiedy mamy podjąc jakąś wazną decyzję, ale się wahamy. Wtedy nasza dusza dokonuje podziału i doswiadczamy niezauważalnego przeskoku w dwie rownoległe linie czasowe, w których doświadczamy rzeczywistosci w dwóch różnych wersjach/na tak i na nie/. Chociaz nasza dusza moze dzielić się prawie w nieskonczoność, ideałem jest aby starać się podejmować decycje intuicyjnie i przez to nie stwarzać mozliwości do tworzenia nowych wersji zdarzeń. Ostatnio góśno było o pewnej kobiecie, która obudziła się pewnego ranka w innej lini czasowej z pełną pamięcią poprzedniej . Utrzymywała, że w innym równoległym życiu ma męża, ktory w tym życiu jest tylko jej sąsiadem, jej mieszkanie chociaż to samo, wygląda inaczej i jest odmiennie urządzone. Pracuje w zupełnie innej firmie i jeszcze kilka innych szczegółów się nie zgadza. Nie wiadomo jakim cudem udało jej się zapamiętać przeskok z jednej lini do drugiej, bo my też robimy to ciągle, ale tego nie pamiętamy i nie zauważamy.

Reasumując po wzniesieniu będziemy wreszcie mieli dostęp do wielopłaszczyznowego postrzegania wszechświata dzięki naszym uaktywnionym zmysłom i poszerzonej świadomości. Będziemy postrzegać swiat takim jakim jest naprawdę a nie jakim go teraz widzimy.
Źródło http://3.bp.blogspot.com/-dMk3a7TQbU0/T6wQEbCb2nI/AAAAAAAAAL8/t_FADgV3DVY/s400/7177AA36326E4D6A92E28520ACD1E52B.jpg


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 26, 2012, 08:26:26
Cytuj
Będziemy postrzegać swiat takim jakim jest naprawdę a nie jakim go teraz widzimy.

To zdanie w całej konceptologii konstruującej model Wszechświata "dzielącego się" na te całe hierarchie w dół jest w tym tekście najciekawsze.

Dlaczego "będziemy" ? Już można , w każdej chwili, zmienić postrzeganie. Zmień to, co postrzega, a raczej - rozpuść go. Kiedy nic nie filtruje rzeczywistości wówczas widać ją taką, jaka jest ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Wrzesień 26, 2012, 14:17:05
 A jaka będzie rola boga w nowej przestrzeni jak każdy będzie doskonały (czyt bogiem)
to pa ;D
ps
Co do tych lepiej przygotowanych to z własnego doświadczenia wiem, ze robią czasem wielkie oczy z zaskoczenia ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Październik 08, 2012, 12:01:04
To kolejna kompilacja Steve Beckov'a z "wywiadów" z Archaniołem Michałem na temat przebiegu Wzniesienia, późniejszych niż ten długi, umieszczony gdzieś przedtem. Powiedziałbym, że opisy tutaj są jeszcze bardziej szczegółowe.
Moja konkluzja z tego materiału jest taka, że po przejściu fali energii, która "omiecie" naszą planetę, i w wyniku jej wpływu zmieni się nasze postrzeganie, a zmysły zostaną wyostrzone "tysiąckrotnie".
Oczywiście wtedy swoją fizyczność będziemy postrzegali i odczuwali jak tą podłogę w tekście, czyli będziemy dalecy od utożsamiania się z fizycznością.


Steve Beckov: Jak będzie wyglądało Wzniesienie

Czy Wzniesienie będzie stopniowe, czy nagle?

Steve Beckow: Czy [Wzniesienie] będzie zmianą, która dzieje się w momencie, czy to będzie stopniowa zmiana?

Archanioł Michał: Jest to chwila, gdy otwierają się drzwi. Tak było i jest stopniowe przebudzenie. Widzieliście zmiany psychiczne, fizyczne, emocjonalne, wzajemne powiązania, przesunięcia zbiorowe. Ale jest to, taki moment, kiedy się kliknie. Więc to jest moment. Właściwie, to jest okres około 20 do 24, 26 godzin.

S: Co opisujesz, Panie? Czy to otwarcie portalu lub zmiany wibracji, czy ...? Czy można to wyrazić słowami?


AAM: To jest zmiana w całej wibracji zbiorowej, w której Ziemia, Gaia i wszystko na niej jest razem ... w innej wibracji. Więc to nie jest tak jak za pośrednictwem portalu. ... Wy już przeszliście przez wiele portali, i to jest częścią tego, o czym myślicie, jako o tych mini-zmianach, które są w trakcie. ...

I niektórzy ludzie przeszli przez nie bardzo chętnie. Oczywiście planeta przeszła przez nie. Wiele z elementarnych królestw również wykonało swoją pracę. Ale to jest to, co uważamy za chwilę, którą wy poczujecie bardziej jako dzień lub dwa. Jest to, taki moment, w którym będzie to razem zharmonizowane. ...

S: Czy będą trzy dni ciemności? ...

AAM: ... Pomyśl o tym jak o mrugnięciu. Czy kiedykolwiek mrugnąłeś i pokój wydał się jaśniejszy nagle? To dzieje się cały czas w twojej medytacji. ...

Więc to jest bardziej jak mrugnięcie. Możecie mieć doświadczenia fizyczności - gdyż to jest częścią radości bycia na tej Ziemi - jeśli chcecie. Jest to zmiana w potencjale, w jaki sposób działacie i jak wszystko .... Więc to jest tak, jakby wszyscy naraz byli załogą sprzątającą (oczyszczającą). I co jest zmiecione, co jest wymiecione, ukochani, to resztki strachu, nienawiści, ciemności. (1)

Czym będzie rzeczywiste doświadczenie Wzniesienie?

W tej chwili to, co nazywamy chwilą, jest wyborem. I może się zdarzyć natychmiast, ponieważ tak wielu z was położyło fundamenty – czy chcecie być w samym sercu Jedności Miłości? Czy chcecie być w wyższej częstotliwości? W ostatniej sekundzie, wszystko, co trzeba powiedzieć, to „tak”, i pozwolić sobie na zalanie przez coś, o czym możecie myśleć, jako o fali energii, która będzie omiatać planetę. Dlatego mówimy, że wszyscy są zaproszeni. (2)

Poczucie będzie, że lecisz do góry. To będzie fizyczne poczucie ruchu. I pamięć, lub odczuwanie pamięci, że macie skrzydła, lub zdolność do latania. Więc to jest uczucie Wznoszenia się świętą spiralą.

Będzie również w tym okresie, który może być momentem, lub kilkoma godzinami, [uczucia] poczucie odłączenia, które nawet jeśli otworzycie oczy, nawet jeśli spojrzycie na podłogę, to zobaczycie, że jest zrobiona tylko z cząstek, cząstek, cząsteczek subatomowych kwantowych, które nie są stałe. Więc zaczniecie natychmiast mieć prawdziwą sensację lub wizję jak rzeczy można zobaczyć, i jak są one widziane, być może, z tej strony.

Więc jest poczucie nierealności. Teraz, jeśli chcesz, zrobić rzeczy stałymi, możesz po prostu powiedzieć, że chcesz tego, i zostanie wyświetlone. Ale wiedząc, że to jest po prostu konstrukt, który właśnie tworzysz, on już tam jest w pełnej świadomości. Gdy zdecydujesz się otworzyć oczy to, jak zobaczysz kolory, tekstury, bogactwo, powietrze będzie bardzo różne. To, o czym myślisz jako o  twoich zmysłach zostanie spotęgowane, oh, co najmniej tysiąc razy.

Tak więc, jest trochę regulacji. A my jesteśmy z wami, i my oczywiście się tym zajmujemy, bo to jest całkowicie radosna sytuacja, gdy się w niej jest. Potraktujcie to jak duchowy orgazm. Jest to zjednoczenie wszystkiego.

Potem osiądziecie w tej wiedzy, i oczywiście, w tym wyborze fizyczności. Ale też wiedzcie, że jeśli zdecydujecie się utrzymać fizyczność, to natychmiast zauważycie, że wszystko, co nazwalibyśmy ludzkimi bólami zniknęło. Ale największa zmiana jest taka, że już nie żyjecie, czy istniejecie - możecie odwiedzić, możecie się pokazywać, ale nie żyjecie - w trzecim wymiarze, gdy jesteście w tym ruchu, o którym myślicie, jako przejściu świętej spirali.

To jest najlepsza analogia, jaką mogę ci dać. ... I będzie to miejsce miłości. To będzie nagłe, że decyzje, działania, istnienia, formy są miłością, i są z miłości, i dla miłości. Więc to poczucie albo / albo, z tego, co tradycyjnie jest postrzegane jako tak lub nie, dualizmu,  polaryzacji, nie ma, odeszło. To jest dostrojenie. Cała podróż w egzystencji trzeciego wymiaru jest osiągnięcie tego miejsca dostrojenia, postawienia się poza albo / albo. I kiedy to robisz w tym procesie wznoszenia, to jest jak rzymska świeca: idziecie poza. (3)

Pomyśl o tym w kategoriach, gdy dziecko, ludzkie dziecko, rodzi się, czasami jest bardzo łatwy poród, czasami jest to 30 godzin pracy. Czasami matka postanawia urodzić na polu, czasem narodzić w oceanie. Czasami udaje się do pięknej sali. Innym razem idzie do sali operacyjnej i ma cesarskie cięcie. Ale narodziny nadal występują. Więc to jest to, co się dzieje. ...

To jest uczucie pełnego i zupełnego poddania i błogości. To jest sensacja - fizyczna, psychiczna, emocjonalna, duchowa - unii. Więc jest to moment, w którym czujesz, oh, umarłem. Dlatego, że jest poczucie takiego uwolnienia i ponownego połączenia. Ale oczywiście nie umieracie.
(4)

(Ciąg dalszy w części 2).
Przypisy

(1) “Archangel Michael on Ascension,” Sept. 13, 2011, at http://the2012scenario.com/the-2012-scenario/what-role-are-the-angels-playing/archangel-michael-on-ascension/

(2) “Archangel Michael on NESARA, Opposing the Cabal, and Ascension – Part 2/3,” Oct. 3, 2011, at http://the2012scenario.com/2011/10/archangel-michael-on-nesara-opposing-the-cabal-and-ascension-part-23/

(3) Loc. cit.

(4) “Archangel Michael on Ascension,” ibid.

Link do oryginału:
http://the2012scenario.com/2012/10/what-will-ascension-be-like-part-12/#more-147703



Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Październik 08, 2012, 18:47:38
Cytuj
Ale największa zmiana jest taka, że już nie żyjecie, czy istniejecie - możecie odwiedzić, możecie się pokazywać, ale nie żyjecie - w trzecim wymiarze (..)Więc jest to moment, w którym czujesz, oh, umarłem. Dlatego, że jest poczucie takiego uwolnienia i ponownego połączenia. Ale oczywiście nie umieracie.

Hahaha, no oczywiście, że tak :D
Już NIE ŻYJESZ , nigdy nie istniałeś ;D . To właśnie moment uwolnienia, śmierci i ponownego połączenia. Oczywiście nic nie znika, nic żywego się nie rozpada, tylko martwy Ty.

I to nie oznacza nie widzenia, albo nie istnienia w ogóle. TY nie żyjesz, nie żyłeś nigdy. Jesteś martwy, umarłeś nawet się nie narodziwszy, ale to niczego nie zmienia w życiu .

Nie widać tego ?

Właśnie dlatego NIE  czujesz jak to jest być Jezusem,  Buddą, czy bogiem, bo MARTWY-TY nie może nim zostać. Dlatego, że  iluzja nie jest prawdą.

Ty, nie masz kontaktu z boskością, ale jednoczesnie boskość się przejawia poprzez formę , poprzez istnienie "ukryte"  pod nickiem, peselem, imieniem ,nazwiskiem, rolą społeczną, rodzinną, fizyczną. Etykietki nie są Tobą, one się zmieniają i same są iluzją.

W każdej chwili może nastąpić odłączenie od tego, i w każdej chwili może nastąpić rozpoznanie, tylko puść to  przywiązanie do JA !!

 Rozpoznanie jest proste , jest oczywiste, tylko temu nie zaprzeczaj jak uparty osioł hahaha ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Październik 08, 2012, 18:48:05
E wygląda mi to nie na rewolucje a raczej na lokalny pucz ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Październik 10, 2012, 08:11:13
To druga część tej kompilacji Steve Beckov'a z cytatów Archanioła Michała z różnych "wywiadów" channelowanych przez Lindę Dijon. Ta część dotyczy wymiarów. Jest tam oświadczenie, że Ziemia w trzecim wymiarze przestanie istnieć, a w związku z tym ci, którzy nie chcą się wznosić trafią na płaszczyzny astralne, a potem zgodnie z ich wolą do miejsc, które dusze wybiorą.
Reasumując, według tego źródła Wzniesienie będzie polegało na przetworzeniu naszych ciał, co Kiara nam cały czas serwuje, ale będzie ono wspomagane falą olbrzymiej energii, która "omiecie" lub bardziej dosłownie zmiecie Ziemię.


Jak będzie wyglądało Wzniesienie? - Część 2/2
2012 09 października
Wysłany przez: Steve Beckow

Wizerunek Michała Archanioła

Do jakiego wymiaru pójdziemy?

S: I po jednej stronie [Wzniesienia] jesteśmy w 3D lub 4D, a po drugiej stronie jesteśmy w 5D?

AAM: Albo wyższym. (1)

To jest winda do piątego. I dalej, będą niektórzy, którzy po prostu wybiorą, aby iść naprzód [do wymiarów większych niż piąty]. Ale jako kolektyw, taki jest plan. (2)

AAM: Tak, idziecie do piątego wymiaru. Ale ponownie zwróćcie uwagę na fakt, że gdy jesteście w piątym wymiarze, zakotwiczeni, Gaia, i dlatego Wy - bo nie możecie żyć gdzie Gaia nie żyje i nadal ma swoją fizyczną formę, więc zrozumcie to  - ale to nie oznacza, że z miejsca zakotwiczenia, nie macier dostępu do czwartego wymiaru, do tego, co nazwalibyśmy wyższą rzeczywistością trzeciego wymiaru, (3) do szóstego i siódmego.

Ale tak, przesunięcie  jest w piąty, i nadal będzie kontynuowane - nie, chyba nie w waszym życiu - aż do siódmego. Są tacy, którzy będą chcieli pozostać w sferze siódmego pod względem sfery czystej miłości, świadomości Chrystusa, jedności. Są tacy, którzy lubią być w świecie magii.

To nie ma znaczenia. Będziecie mieć dostęp, ale wasz nowy dom, nowy wymiar, nowa rzeczywistość, to będzie piąty. To tam, gdzie Gaia jest zakotwiczona. I sugerujemy wam, że, ogólnie rzecz biorąc, ona już tam jest. (4)

Gdzie jest Ziemia w procesie Wzniesienia?

AAM: Ziemia zrobiła już większość jej przejścia.

S: Tak?

AAM: I wiele zmian na Ziemi, których jesteście świadkami faktycznie pomaga również kolektywnym duszom, ludziom, w dostrojeniu. (5)

Czy ludzie znikną z III-wymiarowości?


AAM: Pozwólcie nam być bardzo jasnymi, ludzie znikną. Teraz, w związku z tym, będą oni również mieli „ściemnioną” (słabą) pamięć. Mieliście takie sytuacje, gdzie mieliście ból lub zły nawyk lub coś, co nie służy lub przeszkadza bardzo głęboko, i pozwoliliście temu odejść. A potem rok lub dwa później, sytuacja ta wystąpiła ponownie i to w sposób bardzo niejasny, można powiedzieć, "Och, ... tak, to ma zwyczaj przeszkadzać mi", a następnie będziecie kontynuować wasz dzień.

Przesunięcie może być przyrostowe. To będzie zależeć od gotowości społeczeństwa, ale to, co widzimy teraz, jest to, że to będzie w przesunięciach. Będą kroki i progi, gdzie część będzie, po prostu przejdzie i zakotwiczy dla całości, a następnie więcej przejdzie i zakotwiczy dla całości, aż cały proces się zakończy.

Teraz jeszcze będą ci, niestety (lub na szczęście, bo robią to, co chcą, ale to nie jest moje pragnienie), którzy zdecydują się kontynuować w tego typu w rzeczywistości, trzeciego wymiaru, jak o nim możecie pomyśleć jako ... i zostaną przesunięci w inne sytuacje. Ludzie, którzy ... siedzą tam, mogą mrugnąć i nawet nie pamiętać ... lub mieć słabe poczucie: ”zastanawiam się, gdzie i jak poszedłem”?

Ludzie znikną. To nie będzie powodem traumy lub okaleczenia. To nie będzie tak samo, jak martwicie się o kogoś w sferze fizycznej śmierci. Będą to tylko niewielkie zmiany w przypadku przyjaciół. Ale, w przypadku męża i żony, rodziców i dzieci, będą wiedzieli. (6)

Ziemia będzie kontynuowała w Trzecim wymiarze?

AAM: Ziemia 3D zrobiła jej kosmetyczne zmiany. Nie ma jej tam [po Wzniesieniu].

S: Nie ma jej tam?

AAM: W ten sam sposób jak wy, drogie serca - jako wcielona pojedynczo trzeciowymiarowa istota - nie będziecie już obecni. [Ponieważ będziemy w 5D, a nie w 3D.] W tym momencie wy oboje, i wszyscy przeskoczyli.

S: Dobrze. Czy pozostanie cokolwiek w 3D?

AAM: Nie, to wszystko jest przemienione, przekształcone, podwyższone. ...

S: Więc nie ma Ziemi 3D po tej dacie?

AAM: Zgadza się. ... Ona nie chce powielać się i nadal być nośnikiem tej energii.

S: Uh-W przeciwieństwie do, powiedzmy, Wenus?


AAM: Tak, nastąpił podział tam [tj. na Wenus], ale to nie jest tym, jaki Ziemia wybór zrobiła.

S: Będę stracony. Nie słyszałem tego wcześniej, i ja po prostu staram się to strawić. Nie będzie Ziemi w 3D. Ludzie, którzy powiedzą "nie" trafią na płaszczyzny astralne, ludzie, którzy powiedzą "tak" będą dalej z Ziemią.

AAM: Zgadza się. (7)

Steve Beckow: Co stanie się z tą Ziemią, 3D Ziemią, że oni nie mogą zostać? Co masz na myśli, Panie?

AAM: Tak, to jest to, co mam na myśli. Zrozum, Ziemia 3D, to nie istnieje. ...

S: A co - dla ludzi, którzy powiedzą "nie"? Pozostaną oni na tej  Ziemi 3D, lub oni znajdą się gdzieś indziej?

AAM: Znajdą się gdzieś indziej.

S: I znajdą się gdzieś indziej, jako dzieci, lub tak, jak są teraz?

AAM: Wrócą do domu. Wrócą bez ciała.

S: Do płaszczyzn astralnych?

AAM: Tak. I będą konsultowani, a następnie przeniesieni, tak, jak chcą. (8)

Czy istnieje możliwość, że Wzniesienie nie stanie 21 grudnia 2012?


AAM: A co jeśli w jakiś sposób to wszystko jest kosmiczny żart. ... To nie jest to, że nie doceniamy dowcipów. Kochamy kawały. A nasz pomysły na żart, mogą być bardzo różne od waszych. Ale to nigdy nie będzie żart zranić tak wielu. ...

To Plan Matki. To nie jest nasz plan. To nie jest twój plan. Tak, wypełniamy ten plan. Ale nie ma planu odroczenia lub opóźnienia. (8)


AAM: Są, "co jeśli? "Jest strach, że możecie być zawiedzeni " co jeśli? ". Możesz powiedzieć: "Tak, Panie, że to prawda, bo byłem zawiedziony, wiele, wiele, wiele razy. Dałeś nam prognozy i że nie nadeszły. Dałeś nam daty, a one nie nadeszły. Jestem głupcem na zlecenie? "...

Nie naciskamy hamulców. Nie zamierzamy powiedzieć: "Cóż, była zmiana w Boskim planie."

Czekaliśmy przez eony. Nastąpiło dostrojenie na większej ilości poziomów, w większej ilości wymiarów, niż możecie sobie wyobrazić, aby to rozwinąć. To nie jest po prostu o tym, czy wy indywidualnie, jesteście gotowi. Byliście gotowi w chwili, kiedy powiedzieliście Matce / Ojcu, "Pójdę, pomogę, a moim celem jest sie wznieść." I będziecie to robić. (9)

AAM: Nie jesteśmy w zwyczaju lub w branży tworzenia fałszywych oczekiwań. Jest to sprzeczne z prawem powszechnym, a to jest sprzeczne z miłością. Jeśli już, to mój ukochany przyjacielu - i powtarzam ci to - jesteście przed terminem. Ale chcemy was przywiązać do daty? Nie.  Czy powiedzieliśmy, że terminy, które zostały podane są dokładne i istotne? Tak. Jeśli bylibyście sparaliżowani, i dajcie nam zasugerować, że w wielu aspektach kolektyw został sparaliżowany, jeśli bylibyście sparaliżowani, i modlili się i modląc się i robili swoje święte praktyki i medytacje dla uzdrowienia, i dano wam termin grudzień 2012 , czy bylibyście zdenerwowani, drogi przyjacielu, jeśli to nastąpiłoby we wrześniu? Myślę że nie. (10)

Przypisy

(1) “Archangel Michael on NESARA, Opposing the Cabal, and Ascension – Part 2/3,” Oct. 3, 2011, at http://the2012scenario.com/2011/10/archangel-michael-on-nesara-opposing-the-cabal-and-ascension-part-23/

(2) “Archangel Michael on Ascension,” Sept. 13, 2011, at http://the2012scenario.com/the-2012-scenario/what-role-are-the-angels-playing/archangel-michael-on-ascension/

(3) The Fourth Dimension is for us the higher aspect of the Third in that the Physical Plane is the Third and the Astral Plane, to which we go after “death,” is the Fourth. But in this Ascension both the Third and the Fourth “move” to a higher dimension – the Fifth.

(4) “Archangel Michael: This is the Unfoldment of the Promise of the Mother,” Sept. 5, 2012, at http://the2012scenario.com/2012/09/archangel-michael-this-is-the-unfoldment-of-the-promise-of-the-mother/

(5) “Reading with Archangel Michael,” August 1, 2011, at http://the2012scenario.com/the-2012-scenario/what-role-are-the-angels-playing/reading-with-archangel-michael-august-1-2011/

(6) Loc. cit.

(7) Loc. cit.

(8) “Reading with Archangel Michael, August 1, 2011,” at http://the2012scenario.com/the-2012-scenario/what-role-are-the-angels-playing/reading-with-archangel-michael-august-1-2011/.)<P>

(8) Archangel Michael through Linda Dillon, Reading with Steve Beckow, Aug. 17, 2012.

(9) “Archangel Michael: This is the Unfoldment of the Promise of the Mother,” ibid.

(10) “Archangel Michael on Three Days of Darkness, What Occurs at Ascension, Etc. (Repost),” July 2, 2012, at http://the2012scenario.com/2012/07/archangel-michael-on-three-days-of-darkness-what-occurs-at-ascension-etc/ My guess about why Archangel Michael is talking about early Ascension here is that some wayshowers will ascend early and act as gatekeepers or ascended masters who speed or assist those still in the Third Dimension through the gateway to the Fifth.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Październik 10, 2012, 09:57:48
Cytuj
AAM: A co jeśli w jakiś sposób to wszystko jest kosmiczny żart. ... To nie jest to, że nie doceniamy dowcipów. Kochamy kawały. A nasz pomysły na żart, mogą być bardzo różne od waszych.
To dobre postawienie sprawy :D

Co, jeśli wszystko do czego się tak mocno przywiązujemy, to jeden wielki żart ? Łącznie z Tobą którym sądzisz, że jesteś ;D
Nawet jeśli tak to okrutnym żartem byłoby stworzyć iluzje po to tylko aby je dręczyć i krzywdzić.

A czym innym jest produkcja kurczaków i karmienie je syfem trzymając w klatkach bez ruchu, dręcząc je zmuszając do funkcjonowania, które nie jest ich naturalnym życiem ?  Czy właśnie tym żartem (raczej żarłem) jesteśmy dla Aniołów ?
 
Wszystko dla mięsa,które potem trafia na ludzki stół podczas na przykład ŚWIĄT  Bożego Narodzenia . Farmer hodujący w ten sposób kurczaki też się modli do Boga i dostaje odpuszczenie grzechów , a co na to Bóg ?
Jeśli już, to "bóg" ,który wyciska fermera z jego energii .

Może właśnie  z tego tylko powodu, z powodu potrzeb wyższej hierarchii jesteś tu, kurczaku. I oni uważają siebie za świętych i nie widzą niczego złego w tym, co się z Tobą dzieje. Mogą to wszystko robić, dawać kolejne nadzieje i aplikować kolejne cierpienia , a tzw Bóg nie reaguje, ponieważ robią to TOBIE ,który nie istniejesz, nie jesteś żywy, nie należysz do Stwórcy, należysz do nich.

Jedynie Istnienie zaufało obcemu, martwemu programowi, ale ono nie cierpi, bo nie posiada JA . Doświadcza niewoli ,ale nie osądza tego w ten sposób. Nie ma własnych potrzeb. Jest ponad to wszystko, ponad zdradliwe, obce JA. I to ono jest królestwem, które nadchodzi. Nic tego nie zmieni, żaden AAM.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 10, 2012, 10:07:25
Cytuj
"Czy istnieje możliwość, że Wzniesienie nie stanie 21 grudnia 2012?

AAM: A co jeśli w jakiś sposób to wszystko jest kosmiczny żart. ... To nie jest to, że nie doceniamy dowcipów. Kochamy kawały. A nasz pomysły na żart, mogą być bardzo różne od waszych. Ale to nigdy nie będzie żart zranić tak wielu. ...

To Plan Matki. To nie jest nasz plan. To nie jest twój plan. Tak, wypełniamy ten plan. Ale nie ma planu odroczenia lub opóźnienia. (Cool"


Przecież nikt nikogo nie przymusza do wiary w coś co mu nie pasuje, każdy ma prawo nie akceptować przeróżnych informacji , nawet tego iż rzeka płynie , a po nocy jest dzień.... Co wcale nie zmieni rytmu , który istnieje i istniał będzie zawsze, jakie my w nim wybierzemy miejsce dla siebie? A.... to już inna sprawa , w dużej mierze zależna od naszej samoświadomości, woli i mocy pokonania wielu osobistych ograniczeń.


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Październik 11, 2012, 19:26:39
Zastanawiałem się gdzie ten ostatni przekaz Kryona przez Lee Caroll wstawić. Zdecydowałem, że tutaj, choć nie spotkamy tu określenia Wzniesienie, ponieważ Kryon należy do obozu tych co przepowiadają duże zmiany, ale w trybie ewolucyjnym, rozłożone na 36 lat, z czego w/g niego połowę mamy właśnie za sobą.
Drobne uściślenie - wstawiłem słowo szable ponieważ u nas ceremonia dotyczy szabel, w Stanach to są szpady, ale oryginalnie Kryon mówił o mieczach, choć nie znam miejsca, gdzie miecze byłyby w ten sposób prezentowane.


Kryon > Most szabel

09 października 2012

Pozdrowienia kochani, jestem Kryon z Magnetycznego Serwisu. W schemacie rzeczy, osiągnęliście szczyt, co nazwalibyśmy punktem decyzji dla ludzkości. Aby zobaczyć to w świetle, w którym ja widzę, musicie zrozumieć dwie rzeczy. Po pierwsze, cofając się w czasie chwilę, przypomnicie sobie, co w pierwszych komunikatach do was mówiłem, że ludzka świadomość się zmienia. Przynosiłem wam informacje od samego początku moich atrybutów na tej planecie, że ludzkość jest w przesunięciu, i że ja przybyłem w specjalnym celu, i że była zmiana siatki magnetycznej. Mówiłem wam, że grupa Kryona zakończy to w roku 2002 i opuści was, i tak się stało. Wszystko to było w odpowiedzi na to, co już osiągnęliście jako ludzkość, a niektórzy z was policzyli i zrozumieli, że to wszystko dotyczyło w precesji równonocy okna - 36-lat, w którym wasze Słońce jest wyrównane do środka galaktyki  - początek i koniec 26000 letniego cyklu  kołysania planety.

Ten astronomiczny atrybut także ezoterycznie [metafizycznie] jest zrównany z tym, co starożytni powiedzieli, że będzie - punkt decyzyjny dla ludzkości, który będzie najważniejszy ze wszystkich, który niesie ze sobą ogromny cel energetyczny. To dlatego przybyłem, a jeśli spojrzeć na moje pierwsze komunikaty, można zobaczyć, dlaczego przybyłem, gdyż coś stało się z ludźmi, i miało to do czynienia z waszą przyszłością. Dwadzieścia dwa lata temu powiedziałem wam to, i w 1993 mieliście publikację [Pierwsza Książka Kryona]. Teraz, tutaj jesteście w 2012 wszystkie te lata później, dokładnie to, co powiedziałem, że będziecie mieli. Daliśmy wam potencjały, niektóre z nich stały się potencjałami ludzkości i niektóre z nich nie. Mamy do czynienia jedynie z potencjałami, ale najsilniejsze mówią o waszej przyszłości już dziś.

Po drugie, chcę, żebyście pamiętali, że kiedy pojawiliście się na tej planecie, każdy z was był wyjątkowy. Nie ma znaczenia, ile masz lat, gdy tu siedzisz, każdy z was jest starą duszą. Stare dusze, to są ci, którzy mają tendencję do dostrojenia i słuchania i czytania wiadomości, takich jak ta, i powiedzieliśmy, to również przedtem. Więc to, co mamy, to wyjątkowa grupa, a ja chcę, żebyście pamiętali iskrę prawdy, kiedy przybyliście, wszyscy z was. Świeżo w liczebności, która zablokowała się w waszej pamięci, dzwonienie w uszach, kiedy przybyliście jako dziecko: ". To jest życie, które zrobi różnicę"

Są tacy, którzy nawet zadawali pytanie: "Dlaczego żyję?" Wiecie, kim jesteście. Kiedy był mrok wokół was, spowodowany przez okoliczności i sytuacje, niektóre z nich to zdrowie, my tam byliśmy. Powiem wam, dlaczego tu jesteście. Jesteście tu, aby wykonać to zadanie, które zaczęło się tak wiele lat temu, stara duszo! To jest punkt decyzji, i z mojego punktu widzenia, to właśnie już minęło.

Nie ma testu przed wami, ponieważ już go przeszliście. W waszej linii czasowej, jest 18 lat więcej od tego [precesji]. I w końcu tego roku 2012 w tym punkcie markerze przesilenia, który jest po prostu tylko tym - punktem czasu świętowania w 3D. To jest, gdzie możecie świętować osiągnięcie go. I wystarczy powiedzieć właśnie teraz, że ci, którzy stworzyli to oświecone miejsce zwane Ziemią wiedzą, że to zrobiliście. Są już uroczystości w niebie, i są także rzeczy, które dzieją się na świecie, o których powiedzieliśmy wam, że się zdarzą, i są tacy, którzy są zmartwieni.

Most Szabel - ujawniony

Chcę dać wam to, co mam zamiar nazwać, " Most szabel - ujawniony." To jest zdanie, które dawaliśmy wam wiele razy w przeszłości. Powiedzieliśmy, że na końcu - to znaczy, końcu starego paradygmatu tej planety [teraz] – będziecie mieli Most Szabel.

Pozwólcie, że powiem wam kilka potencjałów o przyszłości, przyszłości natychmiastowej. To nie jest to, co wydarzy się przez pokolenia od teraz, ale teraz. Most Szabel jest tutaj. Niektórzy z was ekstrapolowali te dane do formy, którą następnie porównywali do starożytnych proroctw w Świętych Pismach, starając się najlepiej, aby mieć zbieg dat i wydarzeń, aby można było to zrozumieć. Niektórzy z was nawet powiedział: "Ach, Most Szabel : To musi być czas, w którym będą walki na planecie To jest Armageddon, i to jest tutaj.". Powiem wam, moi drodzy, że Armagedon dzieje się na innej ziemi, w innym czasie! Możecie zapisać, to proroctwo, jako coś, co nie ma się wydarzyć dla Was.

Powiem to jeszcze raz, drogi człowieku: Nie patrz na stare przepowiednie i nie dopasowuj ich do wszystkiego, co się tu dzieje. Stara przepowiednia miała zostawić was martwymi na milenium, nie pamiętacie? Jednak jesteście tu w 2012 roku! Przenieśliście się do obecnej przepowiedni danej przez starożytnych, rdzennych waszej planety, którzy widzieli spajanie razem północy i południa - proroctwo pierzastego węża i proroctwa kondora i orła. To jest ruch energii w świecie w sposób, którego żaden "współczesny" prorok nigdy nie przewidział. Zamiast tego, to pochodzi od tubylców, bo zobaczyli potencjały jakichś czasowych fraktali, które mówiły o ludzkości przechodzącej piąty punkt decyzji i przenoszącej się do następnej części, co nazywamy Wielkim Przesunięciem ludzkiej świadomości.

Co się stanie dalej? Most Szabel. Przeanalizujmy więc to. Pozwólcie nam powiedzieć to, co mieliśmy na myśli, gdy daliśmy wam to zdanie i prosimy nie tworzyć na podstawie tego wszystkiego, co nie jest tu powiedziane. Nie projektujcie więcej niż to, co dane. Nie starajcie się, aby dowiedzieć się ukrytych znaczeń, w w tym co dane, bo zamierzam dać wam je wszystkie teraz.

Most

To jest bardzo proste. To most, więc przyjrzyjmy się temu w pierwszej kolejności. Co most robi i dlaczego musi jakiś być? Cóż, gratulacje drodzy, ponieważ punkt decyzji, nie zawsze jest mostem. Czasami jest to przepaść, przepaść, taka, że ludzkość wpadnie więc musieliby zacząć od nowa. A może być punkt decyzji, który nie ma mostu w ogóle, co oznacza, że wszystko pozostaje takie samo. Nie będzie żadnych zmian, a będziecie mieć więcej tego, co mieliście – przyszłość, która nigdzie i nigdy nie została napisana. Ale to nie jest ten przypadek, tego, co dzieje się we wszystkim.

Och, to zostało napisane już wiele razy, ale to nie jest w starych Pismach, moi drodzy. Będziecie mieć nowe pisma długo po tym, jak mój partner odejdzie. Oh wróci, ale długo po tym konkretnym życiu pojawią się nowe pisma napisane przez tych, których zobaczycie, jak proroków dna. Będą mówić o tym, co będzie następne na ziemi i zobaczą zmiany w ludzkiej naturze. Będą widzieć to, co jest nachylone ku kwantyzacji cielesnego człowieka - początek tego, co się stało z Plejadanami tak dawno i stanie się tutaj, gdy przekroczycie  most.

Ale to w dalekiej przyszłości. Co teraz? Most, który przekraczacie jest takim między starymi paradygmatami istnienia i nowymi. W końcu cała ludzkość go przekroczy, ale to jest tak nowe, że w tej chwili jedynymi prawdziwie przechodzącymi to są bardzo stare dusze, ponieważ są jedynymi, które widzą to i mają Akashę na to gotową. Ale powinniście to wiedzieć: Ten most jest dla wszystkich, i po przekroczeniu tego mostu, metaforycznie, inni pójdą za wami. Będą go przekraczać i nawet nie wiedzieć. Oni przekraczają w wierze  w nowy rodzaj rzeczywistości.

Opuszczenie starych paradygmatów, czego się można spodziewać jest następne. Przyjmowanie nowych paradygmatów przyszłości bez wojen jest następne. Patrzenie na cywilizację inaczej, jak to było wielokrotnie powiedziane, że może być, jest obok. Opuszczenie starych obaw, które tak wielu miało tak długo o tym, czego się spodziewać, jest obok. To jest most. To piękna rzecz. Fakt, że jest most w ogóle jest piękną rzeczą.

Most był tworzony przez długi okres czasu. Synchronistycznie nie wiedzieliśmy, że most będzie występował aż do 30 lat temu. To jest,  jaka ta nowa energia jest. Ludzkość ma wolny wybór i nie było dużego potencjału, a następnie zbieg energii spowodowałby pęd (momentum) do stworzenia mostu, albo nie. Ale mały potencjał był tam.

Przez Harmoniczną Konwergencję w 1987, wiedzieliśmy, most będzie zbudowany. W roku 1989, super struktura była na miejscu. W 1993 roku most już tam był. Wtedy zaczęliście widzieć upadek Związku Radzieckiego, spotkania byłych europejskich wrogów do gospodarczego sojuszu. Pomysł, że można połączyć rzeczy zamiast rozrywania ich od siebie był nowy. Dyktatorzy zaczęli upadać, a most był na miejscu, a większość ludzkości nawet nie zauważyła, ponieważ stało się tak powoli. Ale poczuliście przesunięcie, prawda? To właśnie o most chodzi.

Co my powiedzieliśmy wam o moście? Faktycznie, nie wiele z wyjątkiem, że o przejściu przez most, i starej energii, która była nie spodoba się to. Stara Energia nie chce dać Ci uciec! Stara Energia nie chce, żebyś przeszedł przez most, ponieważ ona nie może go przekroczyć. Czy wiesz, to? Ona nie może go przekroczyć. Stare paradygmaty natury ludzkiej, które już znacie, przez wszystkie te tysiąclecia muszą zostać po starej stronie mostu. To nie może przekroczyć go, gdyż most odrzuca wszystko, co nie jest w miłości, współczuciu i świetle. To, co jest ciemne, w tym ludzki charakter z przeszłości, nie będzie mógł przejść. Ale, gdy mówię wam to teraz jestescie już na moście. To był wasz projekt, stare dusze, i są słowa, które dzwonią w waszych uszach do dziś i tym poddanym wiatrowi urodzenia, że to może się zdarzyć w waszym życiu. Więc co się stanie dalej?

Szable

Porozmawiajmy o szablach: Kiedy słyszysz słowo szabla, pierwszą rzeczą, która przychodzi Ci do głowy jest bitwa. Most Szabel jest walką, i my wam powiedzieliśmy o tym także. Szable są metaforyczne i oznaczają wiele rzeczy, więc pozwólcie nam opisać te rzeczy, co mamy na myśli mówiąc o nich.

Numer jeden: Są rzeczywiście bronią w walce. Walka nadchodzi. "Kryon, czy to znaczy, że będzie wojna?" Potencjalnie tak. Teraz powiemy, że Bliski Wschód gotuje się sam. Zauważyliście, prawda? Co wiesz o Bliskim Wschodzie, mój drogi? Zacznijmy zbadania rzeczy przez chwilę. W jakiej energii się wychowałeś? Jaka była energia na Bliskim Wschodzie? W latach 40., jaka była energia? Wraz z powstaniem państwa Izrael, to zbudowało mur nienawiści, z obydwu stron. Ściana była tak gęsta, że dzieci obu stron uczono nienawidzić się nawzajem, gdy tylko byli w stanie zrozumieć język. Powiedziano im, kim są ich wrogowie. Teraz, gdzie byłeś wtedy?

Niektórych z was tu nie było tu jeszcze. W czasie, kiedy dotarliście, w młodości, czy byłeś świadomy Bliskiego Wschodu? Nie szczególnie. "Dlaczego jest nienawiść?" możesz zapytać. Co, gdybym ci powiedział, że to jest waśń rodzinna? Dwaj synowie żydowskiego kapitana są zaangażowani. Jeden założył Arabów, a jeden pozostał Żydem. Oni nie chcą tego słuchać, ale wszyscy są Żydami. (Nie mów im tego.)

Jeśli spojrzeć na rodowody, to oczywiste, i jednak jest to kompletna i całkowita konfiguracja zarówno dla rozwiązania, jak i wojny. Konfiguracja może mieć koniec tego świata w pożodze, która zostałaby osiągnięta przez tą nienawiść. To są proroctwa Nostradamusa i Waszych Pism, ale nie są to już proroctwa waszej planety. Jednak nienawiść wciąż istnieje. Nienawiść jest tak wielka, dziś tak samo jak wtedy, ale gdzie ten cały terroryzm był 40 lat temu? Był izolowany.

Ci, w Izraelu i Palestynie i okolicznych obszarach wzięli na siebie ciężar, ale teraz to jest pozornie wszędzie - a wy się martwicie. Dlaczego miałby to być? Odpowiedź jest taka, że stara energia była szczęśliwa, że zawiera tą nienawiść, gdyż chciała  to utrzymać i nigdy nie wiązać innych z zewnątrz. Ci z zewnątrz mają tendencję do przynoszenia niepożądanego światła do gry. Nagle cała ziemia jest zaangażowana i możecie zobaczyć cały scenariusz przed wami. Stara gwardia chce wojny, podobnie jak przez wszystkie eony przed nimi. Ci, na moście trzymają światło i pokazują ziemi jak przekroczyć most. Nawet wielu młodszych w Izraelu i Palestynie i Iranie trzyma  światło! To wszystko jest wokół starej gwardii i są wściekli, bo tracą "Bitwę o nienawiść".

Czy będzie wojna? Co się dzieje? Czy czujesz jak się gotuje, nie możecie? Niektórzy z was nie chcą patrzeć na wiadomości, bo boją się, co przyniesie jutro. To nie jest nawet koniec roku jeszcze! Czy będzie bitwa?

Powiem wam, moi drodzy, teraz gdy mówimy do was tam jest potencjał małej wojny na Bliskim Wschodzie.Powiedziano Wam, że jeśli zaistnieje w ogóle wojna na Bliskim Wschodzie, to cały świat będzie przyłączy, a wy tego nie zrobicie. Powiem Wam, że to jest stary paradygmat, gdyż jeśli i kiedy to się stanie, uważnie obserwujcie, kto zdecyduje się nie wejść do gry wojennej. Gdyż jest nowa świadomość warzona na tej planecie, i powiem wam to: Gwoli uczciwości, gdy widzimy potencjały przed Wami w przyszłości, to nie będzie miało znaczenia ten, czy inny sposób dla mostu, jeśli będzie to walka, czy też nie .

To co się w końcu wydarzy się w Iranie będzie takie samo nie ważne co, a powiem wam, dlaczego - bo nie ma kto zająć miejsca starej gwardii.
Oni nie rośli  w tym w ogóle, młodzie! To wszystko starożytni ci z nienawiścią, którzy poruszają szachy jakby reprezentowali cały naród, ale nie reprezentują. Nadejdzie czas, być może taki, który będzie faktycznie zaostrzony przez  wojny, które będą tworzyć rewolucję w tym kraju. W przeważającej mierze nie chcą wojny.

Zapytaj izraelitów, czy chcą jeszcze jednej wojny. Oni mówią, że nie, ale boją się, że ich wrogowie przyniosą jedną z nich. Kim są ich wrogowie, i co się zmienia, drodzy? Myślicie, że wiecie, co dzieje się w Syrii i Egipcie i Libii? Myślicie, że wiecie? Powiem wam, że to rekalibracja tam się dzieje, tego, w co wierzą i kim są ich wrogowie. Chodzi o to, czego chcą od rządu. Powiem wam, czego wszyscy chcą w końcu, i nie możecie nie zobaczyć tego przez 20 lat, ale chcą szkół i szpitali. Chcą tego, co wy macie  w sklepach, i chcą swobody wyznania ich proroka bez małej grupy, która mówi im zasady, jak powinni. Chcą uczcić Mahometa na swój własny sposób i zobaczyć miłość Bożą w nim tak, jak to zostało zaprojektowane przez niego. To właśnie się dzieje. To jest walka. Problem jest, że stara energia będzie z tym walczyć, bo to straci kontrolę, jeśli dostaną to, czego chcą.

Jest zmiana paradygmatu pod ręką i macie zamiar ją zobaczyć tam najpierw, i może nie być ładna, więc chcę żebyście mocno zwracali na to uwagę. Nie wyciągajcie tego, co Nostradamus powiedział, w ostatniej chwili i nie mówcie: "On miał rację." Nic, co powiedział, nie zamanifestowało się od 1987 roku. Nie pojmijcie nagle Pism i rewelacji i nie wyciągajcie wszystkich tych słów, które nie były prawdą, przez 30 lat. Nic się nie stało, o czym one mówiły, że nastąpi. Jedyną rzeczą, która dzwoni prawdą jest to, że nadal istnieją problemy na Bliskim Wschodzie.

Wszystkie z tych czterowierszy proroctwa spadły na podłogę i nie spełniły się. Czas nie jest właściwy dla nich, aby to się stało teraz. Spójrzcie. Aha, są jeszcze tacy, którzy mówią: "To się dzieje, to się dzieje, to się dzieje!" Bo oni zainwestowali w strach i kontrolę. Niektórzy z nich rzeczywiście chcą, aby się zdarzyło, i wierzą, że kulminacją będzie wniebowzięcie do domu Boga. Chcę wam powiedzieć, moi drodzy, że wszyscy idziecie do domu! Ale dom jest za mostem do świata bez wojen. To jest most. Stara Energia umiera ciężko.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Październik 11, 2012, 19:34:06
oczywiście, że nowe pokolenia na bliskim wschodzie w większości nie wspierają konfliktów militarnych,-
ale
Cytuj
Stara Energia umiera ciężko.
- jednak to już przypieczętowane!


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Październik 11, 2012, 19:37:29
Ciąg dalszy...


Co jeszcze szabla oznacza?

Szabla (miecz) jest symbolem, metaforycznym symbolem prawdy. Most Szabel jest mostem prawdy. Czasem trzeba przejść pod szablami nad tobą w celebracji, rozumiecie to? Tak właśnie widzę. Czy to będzie szorstka droga do mostu? Tak, ale wiecie to, od kiedy pojawiliście się na świecie, moi drodzy, że to wcale nie musi oznaczać wojny światowej, i nie będzie.

Są tacy, którzy regulują te właśnie kwestie, czy powinni kontynuować nienawidzić lub nie na Bliskim Wschodzie, w tej chwili. Oni nie ufają sobie nawzajem, ale też nie chcą kontynuować dotychczasowej drogi. Istnieją dyktatorzy, którzy opuszczają lub których już nie ma, zastąpieni przez liderów, którzy w końcu utemperują i złagodzą swoje stanowiska wobec ich sąsiadów. To dlatego, że zdają sobie sprawę, czego chcą, to są szkoły i szpitale i drogi i bezpieczeństwo dla swoich dzieci. Czy jest to zbyt trudne, aby to sobie wyobrazić?

Media pędzą do horroru i mówią, że wszyscy są pochłonięci zabijaniem siebie nawzajem. Chciałbym poprosić o wywiad z nimi. Nie przesłuchiwać tych, których widzicie w wiadomościach, ale raczej matki i ojców, których nie widać w wiadomościach, którzy mają tę samą wiarę, jak ci, których widzą w wiadomościach. Oni wam powiedzą: "Dajcie nam pokój; zostawcie nas w spokoju,.. Pozwólcie nam wzrastać w nasz sposób w naszej kulturze. Nie chcemy robić bomb Chcemy mieć współczucie."  To Jest most. To może jeszcze gorzej zanim będzie lepiej, i my wam powiedzieliśmy to wiele razy. Ale to właśnie dlatego, tu jesteście.

Powoli niewielu, którzy czynią nienawiść będą postrzegani jako mało. Wielu będzie mieć swoje poglądy i zastąpi tych niewielu.

To, co zrobicie następnie jest tak ważne. Co to będzie? Czy macie zamiar się tego bać, czy mieć współczucie dla tego, rozumieć to, i stać prosto i iść do przodu przez most? Czy zamierzacie kulić się w kącie i się martwić, gdy widzicie to, czego oczekujecie? Stara Energia umiera ciężko. Miecz prawdy jest aktywny i dobrze, a prawda zwycięży w świetle.

Co innego niż prawda, może być tam tym, co rozpoznajecie? Co o prawdzie, w jaki sposób rzeczy pracują w współczując ziemi, gdzie nie możecie mieć tego rodzaju problemów nie integralności, które macie teraz? Biznes się zmieni, rządy będą się zmieniać i bankowość się zmieni. Jesteście w szoku wobec tego? Pewnego dnia będziecie wiedzieć, że rzeczywiście zmieniliście sposób, w jaki rzeczy były używane w najciemniejszych zakątkach waszej planety. To nie jest to, czego każdy oczekuje, i będziecie zdawać sobie sprawę, że to wy zrobiliście różnicę.

Jestem w Kanadzie i znam ją, ale powiem wam, słuchający i czytający z amerykańskiej publiczności następujące: Przygotujcie się! Ponieważ istnieją pewne instytucje, które będą teraz upadać, te, które nie mają i nigdy nie miały integralności  i można im pomóc przez bail out. Znowu, mówiliśmy wam, że największe to są Big Pharma, i powiedzieliśmy też przed, że to jest nieuniknione. Jeśli nie teraz, to w ciągu dekady. Jest to nieuniknione i będą walczyć o życie i nie będą przechodzić przez most. Po drugiej stronie mostu jest nowy sposób, i nie tylko w medycynie, ale w pielęgnacji. Paradygmaty, które nie zostały jeszcze pomyślane, które nie stanowią żadnego systemu, który istnieje obecnie, zostaną stworzone i opracowane przez młode umysły, które znają pojęcia, o których seniorzy nie wiedzą. Rzeczy, które nie mają integralności dzisiaj upadną jutro. Wystarczy się przygotować. To wszystko jest częścią tego, co znajduje się po drugiej stronie mostu. I starej energii to się nie spodoba i będzie protestować.

Będą nowe sposoby tworzenia energii elektrycznej, nowe sposoby, aby oczyścić wodę, nowe sposoby nakarmienia siebie. To wszystko tam jest po drugiej stronie mostu w przyszłości. Leży tam tylko czeka, aby przejść. Nie bójcie się. Lightworker, to jest to, na co czekaliście i to jest przyszłość, której chcieliście. To dlatego urodziliście się i żyjecie teraz. Nie ma znaczenia, ile masz lat, senior. Nie licz lat, o których myślisz, że ci pozostały; nie idź w to, po prostu nie rób tego. Chciałbym, abyście zobaczyli swoje życie, tak jak my widzimy - wszystkie wcielenia jakimi kiedykolwiek żyliście  z energią tego, co stworzyliście na waszej planecie już teraz, w dłoni, bo to jest sposób, w jaki Duch widzi. Wasz ślad na Ziemi jest ogromny i to, co robicie teraz, przechodząc most jest ogromne. Tylko stare dusze z mądrością zgromadzonych wcieleń mogą przenieść ten most i przejść szybko.

Końcowe atrybuty

Ostatnią rzeczą o szablach to jest święto. Co się dzieje, kiedy ludzie przechodzą pod skrzyżowanymi szablami? Jaki jest ogólny pomysł na to? To małżeństwo, czyż nie? Więc dajemy wam wreszcie symbol małżeństwa na moście. Ma tak wiele znaczeń! To małżeństwo tego, co było z tym, co może być, to jest małżeństwo współczucia i ducha ludzkiego, to małżeństwo twojego podmiotu duszy na planecie z waszymi twórczymi nasionami (Plejadanie), to małżeństwo z tobą i dla ciebie! To przychodzi z północy i południa. To jest piękne. To jest Most Szabel.

Może jesteście tutaj w ten dzień lub słuchając i czytając, a to wszystko jest dla was nowe i powiecie: "Ja nie wiem, czy jestem starą duszą, czy nie. Jestem częścią tego przejścia? Czy przejdę przez most? " Pozwólcie mi powiedzieć to do was: Nie analizujcie tego! Dam wam fakt. Jeśli słuchacie teraz (lub czytacie), to jesteście częścią! To jedyna rzecz, która spowodowała przejście do strony, na krzesło, by posłuchać lub przeczytać lub wiedzieć. Jeśli jesteś zainteresowany, to jesteś częścią. To może być, że kilku z was zawiesi przekonanie o tym, jak to działa, ale jesteście częścią! Powiem to jeszcze raz: nie analizować nadmiernie. Wielu się obudzi i będą naśladowali. Most będzie tam tak długo, jak żyjecie.

Jakie macie zadania do zrobienia? Wystarczy Być, stara duszo. Idź do pracy i pokaż tam światło. Pokaż, że masz współczucie dla tych wokół ciebie. Idź do domu, do swojej rodziny, która może temu nie uwierzy, a nie osądzaj. Zamiast tego pokaż swoje współczucie dla nich, bo masz kawałek Boga wewnątrz siebie. Pomyśl, co mistrz zrobiłby teraz. Oni nie stoją tu w osądzie, oni świętują twoje życie! Bez względu na to, kto jest przed nimi, świętują jego życie! Bądź przykładem miłosiernego Boga i Boskich nasion, które są w was, i będą kształtować waszą przyszłość. Nie bój się.

Co media dadzą wam dalej, co stanie się dalej na Bliskim Wschodzie, co się stanie w tych następnych latach, wszystko będzie częścią reakcji starej energii. Ciemność nie może przejść przez most i umrze z tego powodu. I nie mam na myśli ludzi. To znaczy sama energia nienawiści będzie martwa i ostatecznie odejdzie. To jest obietnica, i mówię do tych, którzy już mają pełny i swobodny wybór, aby zmienić to, ale powiem wam, że nie chcecie tego zmienić, bo nacisk jest zbyt duży. Piłka już zaczęła się toczyć.

Przez 20 lat, widziałeś, jak to nadchodzi. Masz prawo do pokoju na ziemi. Jest to czas, który zaplanowałeś. Jest precedens w pod ręką, gdyż Plejadanie to zrobili, ci z Oriona to zrobili, Octurianie to zrobili. Rodzice rodziców, rodziców systemów planetarnych, w których jesteście to zrobili. Teraz wy to robicie. Długi proces jest przed wami, aż ostatni ślad starej energii zniknie. Powiem to jeszcze raz: Przyjdzie czas, kiedy spojrzycie wstecz na dzisiaj i powiecie, "Jak barbarzyńska ludzkość była!" I to jest to, co widzimy, stare dusze, w ten dzień.

To, co widzimy.

I tak jest.

Kryon


Channeler: Lee i Kryon
Sobota, 29 września 2012
(opublikowane 09 października 2012)
http://kryon.com/k_channel12_Toronto.html


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Październik 18, 2012, 12:43:47
Wprawdzie są to odpowiedzi Mistrzów służących Białemu Braterstwu, ale tematycznie bardziej pasują do tego wątku. Są tu pewne ciekawostki.


Odpowiedzi Mistrzów - którzy służą  (w Wielkim Białym Braterstwie Światła oraz Zakonie Siedmiu Promieni)

17 października 2012
Channeler: James McConnell

Uwaga od Jakuba:
Ponieważ zbliżamy się do naszego osobistego Wzniesienia, zobowiązuję się do tygodniowego transkrypcji moich sesji channelingu z mistrzami (które przeprowadzam w ciągu ostatnich 20 lat), w nadziei, że mogą one pomóc osobom, które jeszcze nie obudziły się do ich Misji jako Light workers. Wszyscy rozprzestrzeniamy Światło w jakikolwiek sposób możemy i to jest jeden sposób, któtym można się przyczynić. Mam nadzieję, że działa tak, jak jest zamierzony.


Ci, którzy służą
Om Mani Padme Uhm. Pozdrowienia dla każdego z was.

"Pozdrowienia"

Dobrze, jak zawsze być tu z wami i podzielić się w jakiś sposób, tym, co możemy, będąc w usługach, na pewno jest to nasz pseudonim, aby być tymi, którzy służą tutaj. To zawsze jest dreszczyk lub przyjemność dla nas, aby móc to zrobić, tak, że możemy Wam pomóc. Ale zobaczcie, asystujecie nam w tym samym czasie, ponieważ dajecie nam powód do kontynuacji tego procesu i na pewno, jak już Wam udostępniono przez Jakuba tutaj, sami to zamierzacie , wchodząc w proces podobny do tego, co my robimy, jeśli chcecie. To jest oczywiście powołanie, które możecie przyjąć, jeśli chcecie, jak również,  mogą być inne opcje, które będziecie mieli, gdy przejdziecie przez tzw Wzniesienie lub proces przejściowy. To szybko rozwija się teraz wokół was i wewnątrz was tutaj. Zrozumcie, że gdy będziecie kontynuować drogę w tym procesie jesteście przygotowywani naprawdę na wielkie zrozumienie tego, kim jesteście. W pewnym sensie macie poczucie tego, pozory tego, w każdym z was, ale jest tak wiele tego, co nadejdzie, czego jeszcze nie możecie zrozumieć, wszystko to, czego będziecie doświadczać i wiedząc, że to nadejdzie bardzo szybko. Zanim pójdziemy dalej, czy są jakieś pytania dotyczące tego lub na samej medytacji? Zapraszamy nowych tutaj. Zapraszamy, abyście byli częścią tej ekspresji. Czy będą jakieś pytania dotyczące czegokolwiek, inaczej będziemy mieli krótką sesję?

"Mam pytanie"

Tak Natalie.

"Zdałam sobie sprawę, że kiedy byłam medytacji czułam, że bardziej medytuję silniejsze są moje wibracje. Czy jest to, ze względu na mnie, czy jest to, że ze względu na czas, w który wkraczamy? "

Twoje medytacje będą silniejsze i silniejsze, gdy z nimi pracujesz. To jest jak coś w tym rodzaju, praktyka czyni mistrza, ale to jest o wiele więcej niż to. Zrozum, bo to jest połączenie z tymi rzeczami, które przyjdą, te energie, które przychodzą do ziemi i bombardują Ziemię, ale co ważniejsze te energie, które przychodzą do waszej własnej ziemi, waszych ciał i te energie przenoszą was do wyższych częstotliwości wibracji więc, gdy macie swój czas medytacji będą one bardziej widoczne i macie więcej poczucia bytności, bardziej, niż można było to wcześniej zobaczyć. Więcej wyjaśnień w tej sprawie lub rozumiesz?

"Nie rozumiem, dziękuję"

"Mam pytanie"

Tak Joanna

"Dlaczego jest tak, że w dawnych czasach, że ci, którzy stali się Wniebowstąpionymi Mistrzami musieli zrobić dużo pracy nad sobą, aby opanować swoje ciało i ziemię, aby przejść obok przywiązań,  które świat fizyczny przynosi, dlaczego musieli tak ciężko pracować a teraz chodzi raczej tylko o dokonanie wyboru? "

Ach, tak, to jest bardzo dobre pytanie, zrozum, że jeśli nie byłoby w ten sposób, aby móc dokonać wyboru i nie stało się tak w tym względzie, to nie byłoby globalnego procesu Wzniesienia wtedy. Byłoby tylko niewielu, widzisz? Więc wielka ekspansja, wielki proces przemian, które zachodzą i będą nadal występować, nie nastąpiłyby, ponieważ jest tak wielu, którzy nie mogą zrobić tego, co było robione wcześniej, lub nie są gotowi tego zrobić, tak powinniśmy to powiedzieć, nie to, że nie mogą oni, jednak nie są na to gotowi. Widzisz wiele tego, co było ma wpływy wschodnie, są w stanie iść do klasztorów i tych rodzajów rzeczy i gubią się w czasie medytacji na godziny, dni, tygodnie nawet, i czasem nawet miesiącami czasami nie wychodzą. Widzisz, to nie jest dla zachodniej kultury, to nie jest twoje doświadczenie i nawet jeśli miałeś poprzednie życia na tym poziomie nie jest to dla was tutaj, bo jesteś w doświadczeniu życia wokół siebie i bądź częścią życia w ekspresji życia tutaj podczas przechodzenia przez proces wznoszenia się. Tak więc, nie jest to, że macie łatwą drogę tego, to nie jest w tym sensie, ale to jest czas, ponieważ nie mieliście łatwej drogi w nim pod tym względem, gdyż jako ci pracownicy światła, którymi jesteście tu od długiego czasu, doświadczaliście wiele w ciągu wielu wcieleń. Tak więc, mimo że to szczególne wcielenie nie jest tym, które normalnie przeniosłoby cię przez proces wznoszenia się, to z dawnych czasów, to z pewnością możecie powiedzieć, że zrobiliście swoją pracę domową, poprzednio do tego życia, abyście mogli przejść przez ten proces, po prostu jesteście już gotowi i decydujecie się to zrobić. A kiedy przyjdzie czas, kiedy przesuniecie rzeczywiście wystąpi i jesteście gotowi, aby przejść i wziąć światło wewnątrz ciebie i czujecie ekspresję miłości poruszającą Was, to możecie iść do przodu i mieć tą ekspresje dla siebie. Oczywiście rozumiecie, że to będzie inny proces dla każdego, gdyż nikt nie będzie miał takiego samego doświadczenia. Widzisz?

"Tak, jak nikt nie ma takiego samego doświadczenia w trzecim wymiarze"

Tak dokładnie. Czy jest to odpowiedź na pytanie?

"No cóż, ja nadal nie rozumiem, dlaczego to będzie o wiele łatwiejsze, czy to jest ze względu na wszystkie wcześniejsze życia¸ jakie mieliśmy?"

Tak, możemy powiedzieć, że jeśli chcesz utrudnić sobie to możesz, to zależy od Ciebie, nikt nie będzie cię powstrzymać przed zrobieniem tego. Możesz przejść do medytacji przez długi czas i zrobić to w tym zakresie. To jest to, co mieliśmy do zrobienia owszem, ale to nie jest dla waszej kultury, aby przez to przejść a to jest o wzniesieniu masowym tutaj, więc jeszcze raz, jeśli to byłaby konieczność przechodzenia przez te procesy, inicjacje poprzednich i wszystkich tych rzeczy, które wydarzyły się już w Czasach wielkich piramid i przez to wszystko, to byłoby bardzo niewielu, którzy mogliby się Wznieść. Ziemia byłaby bardzo samotnym miejscem, gdyż nie byłoby bardzo wiele osób tam, widzisz?

"Co do tych wszystkich osób, które nie mają pojęcia, co się dzieje, to znaczy, że są miliony, a może nawet miliardy ludzi, którzy nie mogą nawet czytać i pisać, więc jak oni zamierzają zrealizować te rzeczy?"


To nie jest kształtowanie procesu, to jest wiedza (pochodząca) z procesu.
Więc to nie jest tak dużo na poziomie świadomej wiedzy, gdyż również pochodzi to z umów duszy i tego typu rzeczy. Te rzeczy, z którymi oni przyszli, te wzory, które przynieśli z nimi i wielu z nich nawet nie ma świadomej wiedzy o tym, zdecydowali się przyjść i mieć żywot, gdzie będą mieli i wiedzieli, w czasie, gdy Przesunięcie zdarzy się, że oni będą częścią Przesunięcia, widzisz? I w pewnym momencie może dojść to do ich świadomości, tak jak wielu innych na całej planecie budzi się teraz, budzi się wobec faktu, że byli oni śpiący. Byli oni w ciemności na wiele sposobów i, że przychodzą w światło. Widzisz?

"Więc dlaczego chcemy pracować na rzecz wzniesienia, kiedy nie trzeba?"


Kiedy mówisz, że pracować w kierunku wzniesienia, co masz na myśli?

"Bycie kochającą, uwalnianie przywiązań?"


Ponieważ to uczyni wasze przejście o wiele łatwiejszym, to jest jednym z powodów. Joanno, zawsze logiczny umysł tutaj powstrzymuje, więc najlepiej uwolnić jak najwięcej możliwe. Do tego, sama w sobie, logika jest własnym przywiązaniem,
widzisz? Więc pozwól iść i pozwól Bogu. Pozwól temu procesowi wydarzyć się,  pozwól temu być, czym chce być, a znajdziesz, że będziesz miała gwałtowny wzrost poprzez doświadczenie i nie będziesz miała nawet poczucia czegokolwiek w kategoriach katastrofy lub czegoś w tym rodzaju. Ale widzisz, będą tacy, którzy będą przechodzić przez to, kopiąc i krzycząc, jak można powiedzieć, i nie będą na to gotowi i nie przejdą. Widzisz? Albowiem oni dokonali świadomego wyboru lub niektórzy dokonali wyboru takiej umowy duszy i oni nie przejdą i wtedy będą tacy, którzy będą w kategoriach, że na początku wydają się odwracać, ale coś się wyzwoli w nich. Przebudzenie może nastąpić w ostatniej sekundzie, nawet, i w tej ostatniej sekundzie będą gotowi kopnąć w drzwi Wzniesienia. Czy jest to odpowiedź na pytanie?

"Tak"


Każde kolejne pytanie tutaj?

"Zacznę to jako komentarz. Mój komentarz jest taki, że jest część mnie, która chciałby udowodnić sobie, a potem również zastanawiam się, co mnie przywiodło tutaj, a czym możesz podzielić się ze mną? "


Tak, przede wszystkim zrozum, że mamy zamiar powiedzieć to w najprostszy sposób, w jaki możemy tutaj, abyście zrozumieli, i to, że nie jesteśmy z przyzwyczajenia lub w procesie, lub w grze, tutaj, w zakresie udowodnienia kim jesteśmy lub wszelkiego rodzaju tutaj. To nie znaczy, że nie mamy zamiaru, pomóc Ci zrozumieć przyczyny lub twojego procesu bycia tutaj. Możemy to zrobić, ale to nas nie dotyczy, gdyż jest to twoje rozeznanie. To zależy od ciebie, aby zdecydować, czy to jest prawdziwe, czy też jest to jakiś podmiot, który mówi przez kogoś  i mówi sporo bełkotu. To jest dla ciebie, aby zdecydować, widzisz, nie dla nas, aby uczynić znaną jedną lub drugą ścieżkę, bo nie mamy w tym celu innego, niż być w służbie. Ale, czy to nie wpada w głuche uszy, lub czym to może być, to jest dla własnego rozeznania osobistego, widzisz? Tak więc, abyś zrozumiała, co cię tu przywiodło, to jest Twój proces przebudzenia, który przyniósł cię tutaj. Jesteś już w tym procesie, tego już doświadczasz, zmian w tobie, wzrostu, o którym można powiedzieć, że jest w tobie i katapultuje cię do wyższych wibracji częstotliwości, nawet gdy mówimy teraz. Możesz nie być tego świadoma, jeszcze, ale zbliża się to do Ciebie, będziesz doznawać tego więcej. A twoja skłonność do bycia logiczną z natury, jest z pewnością do przyjęcia tu w trójwymiarowym zrozumieniu, ale to nie będzie dla Ciebie, że będziesz zadawać to pytanie, przy wyżej wymiarowych częstotliwościach, wyższych częstotliwościach drgań, widzisz? Więc przyszłaś tutaj z własnej woli, choć istnieje poczucie poradnictwa wewnątrz ciebie, które prowadziło cię w tym kierunku. Przynosi cię tu, aby pomóc Ci lepiej zrozumieć, kim jesteś naprawdę. Teraz, czy to jest właściwe miejsce dla ciebie, czy nie, czy chcesz kontynuować tutaj, to jest również do twojego rozeznania widzisz? Kiedy tylko pojawiają się komunikaty tak przez kogoś, bez względu na to skąd są one pochodzą, zawsze musisz wiedzieć i rozumieć, że nie posłaniec się liczy. To jest przesłanie, które przychodzi przez  kogoś i jeśli wiadomość rezonuje z Tobą na każdym poziomie to robi, to jest coś, co chcesz usłyszeć. Widzisz? Nawet przez Jakuba, dzięki któremu mówimy, nigdy nie ma 100% dokładności, na pewno nie, ponieważ przechodzimy przez trzeciowymiarowe zrozumienie tutaj i to trójwymiarowe zrozumienie nie jest na tej samej częstotliwości drgań, co my. W naszej częstotliwości drgań, nie jesteśmy w pewnym sensie wyżsi niż ty lub niżsi niż ty, ale już, jak możemy powiedzieć jesteśmy w tym procesie przez trochę dłużej, i tak przeszliśmy przez ten proces wznoszenia, o którym mówiliśmy wcześniej,  Joanno . Przeszliśmy przez te rzeczy, opanowaliśmy ciało i podobnie, ale to jest tak dużo, aby to robić w tym momencie. Ale wy macie zamiar doświadczyć wielu zmian w sobie i pod wieloma względami będzie to opanowanie ciała, będzie to opanowanie ciała emocjonalnego w tobie, będzie to opanowanie ciała mentalnego w tobie. Widzisz? Czy jest to odpowiedź na Twoje pytanie Mary?

"Tak"

I nawet imię Maria jest na pewno wysokiej częstotliwości wibracyjnej.

"Czy było bardzo dużo dobrych ludzi, którzy przewodzili po tym imieniem."

Tak, możemy myśleć o niektórych nielicznych tak, jednym w szczególności. Inne pytania tutaj?

"Nie, ale chcemy podziękować za zaspokojenie nas i za to, że nam pomagacie. Doceniamy to. "


Nigdy nie jest udręką dla nas to robić, nigdy myślę, że w tej terminologii też, widzicie. Chcemy powiedzieć coś tutaj, jeśli można do nowych tutaj. Chcemy powiedzieć wam, żebyście byli gotowi, byli gotowi na doświadczenia, które bardzo szybko zaczną łagodzić te rzeczy, które dręczą was wewnątrz. Te rzeczy, na których zatrzymaliście się na jakiś czas, zrozumiecie, o czym mówimy. I, zrozumcie, że te rzeczy zmierzają  do końca, będziecie mogli je uwolnić, bardzo szybko, ok?

"Dziękuję."

Gdy kontynuujecie dalej, tą wspaniałą podróż, w której jesteście, wiemy, że czasami nie ma tak wspaniałego poczucia u Was, ale zrozumcie, że jest to wspaniała podróż i robicie cudownie. I bardzo szybko, bardzo szybko rzeczywiście, będziemy się spotykać z wami bardziej osobiście, i będzie więcej w tej uroczystości, o których mówiono przez wiele źródeł tutaj. Będziecie mieć uroczystość, która jest poza waszymi najśmielszymi marzeniami. Wszystko, co było zrobione na tej planecie przedtem, uroczystości każdego czwartego lipca lub Bożego Narodzenia lub czegoś w tym rodzaju, będziecie mogli powiedzieć, że były małe w porównaniu do tego, co nadchodzi, i tęsknimy za tym, na nasze spotkanie jeszcze raz, gdy wszystkie stare dusze wrócą razem po raz kolejny.
Shanti, pokój niech będzie z wami. Bądźcie JEDNOŚCIĄ.

www.meetup.com/ancient-awakenings


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Październik 18, 2012, 14:22:30
Cytuj
Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?

Dla kazdego coś Miłego!

Dla jednych wzniesienie - dla innych opadanie.
Każdorazowo związane z opuszczeniem pozycji nieprzynależnej,

w której podmiot stawał się jedynie cięzarem i dysfunkcja całości.

..poprzez nieAdekwatną kalibrację czasOprzestrzenną.

Czyli jednym słowem Ład CzasOprzestrzenny.




Wbrew nadziejom i obawom - WSZYSTKIE STRONY i podmioty
moga jedynie REALNIE ZYSKAĆ na tym zjawisku.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 18, 2012, 14:42:56
Nazywać się można rożnie ( to nie boli) ale kręcenia tu sporo i mało chęci do przekazania prawdy, jakoś dziwnie te wszystkie grupy łączy jeden cel, którym jest namawianie ludzi do medytacji. Im wszystkim strasznie zależy żeby ludzie ciągle tylko medytowali... i medytowali. A co robisz jak medytujesz? Nic,nic nie robisz ,łączysz się z kimś ,czymś , kogo fizycznie nie jesteś w stanie identyfikować i poza Twoją świadomością płynie energia... gdzie? Gdzieś.... tam.
Wracając do tego iż obecnie najważniejsze są nasze wybory, tak to prawda, bo one postawią nas w określonych poziomach energetycznych i połączą z wybranymi grupami , które nie zawsze będą takie świetliste jak deklarują w słowach. Zatem trzeba bardzo uważać z podejmowaniem decyzji o wiązaniu się z kimś kogo znamy tylko z przekazów.
Większość z nas osiągnęła już poziom rozwoju duchowego ( wibrację ) dzięki której ma prawo przejść do IV wymiaru, osiągnęliśmy to już dawno temu w którymś trzecim wymiarze , który jest obecnie powtórzony czwarty raz. Ale o tym nasi szacowni nie wspominają, bo trzeba by było powiedzieć więcej.
Zatem mamy już odpowiedni poziom wibracji do przejścia ( bynajmniej większość), co robimy tu i teraz? Otwieramy swoją świadomość dostęp do wiedzy wewnętrznej by móc z niej korzystać w wybranej przez siebie przestrzeni energetycznej.
Wiadomo iż  o tym zczego będziemy mieli prawo korzystać nie decyduje Człowiek wcielona Energia, a Energia nie wcielona,  Jego Duch i Stwórca , nikt więcej. Ale , to jest to zależne ( nawet dla tych mogących i posiadających moc) od przestrzeni energetycznej którą wybiorą sobie do życia. Nie wszystkie możliwości i nie cała wiedza z IV wymiaru  , możliwa  będzie do istnienia i używania  w  wymiarze będzie tak samo  w III. wymiarze.  Z prostej przyczyny w III wymiarze nie ma warunków na jej realizację takich jak w IV, zatem jaką przestrzeń dla siebie wybierzemy tak będziemy żyli i realizowali przez jej możliwości swoją wiedzę.

I to jest to co robimy teraz na ziemi podejmujemy decyzję, co jak i gdzie będziemy robili przez najbliższe 26 tys lat.
Decyduje o tym ten ostatni egzamin , którym jest nasze życie i postawione przed nami  wszystkie zdarzenia życiowe które pokazują , nasz poziom  uczuć, etykę , moralność i prawość.

Samo mówienie i zapewnianie o osobistej świetlistości i dobrych intencjach nic nie znaczy, bowiem każda , myśl , słowo i czyn niosą w sobie wibrację. Ta wibracja , jej ton , barwa i wysokość lub niskość zapisują się we wszystkich naszych  ciałach. Jest widoczna i to ona  powoduje wejście  nasze w kolejny wyższy lub niższy wymiar.  Zatem my , my i tylko my sami naszymi czynami podejmujemy decyzję o naszej przyszłości, ale jest jedno ale.... pomimo wysokiej wibracji można swoją wolną wolą podjąć decyzję o życiu w dużo niższej przestrzeni. Nikt nikomu tego nie zabroni, gdy jakaś Energia chce być blisko drugiej drogiej jej sercu , a tamta jest niską wibracją. I OK! tak jest w porządku , gorzej jeżeli rożne opcje podstępnie manipulują informacją  by ściągnąć do swojej przestrzeni innych nieświadomych tego iż staną się niewolnikami na długie lata. Temu mówię NIE! NIE! NIE! STOP i BASTA!

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Październik 18, 2012, 19:45:00
Nie odniosłem wrażenia jakiegoś parcia na medytację tutaj, wprost przeciwnie, przecież mówią, że droga "wschodnia" jest nie dla nas, bo na Nowej Ziemi byłoby pusto. O medytacji wspomina pytająca, a następna to właściwie docieka dlaczego mamy mieć tak "lekko", i nie zabroniono jej własnych utrudnień.
Jednak od czegoś trzeba zacząć, więc intencja i wybór, a co komu się dostanie, to tak jak piszesz - efekt tego co sobie wypracował, przeskoczyć tego się nie da. Ten fragment "gry" jest ostatnio wspominany w wielu przekazach, oj nie da się wyspowiadać i zapomnieć. Więc jak widać, to wcale nie będzie tak "lekko", jak się niektórym wydaje.
Z drugiej strony wszyscy "zaświatowi" twierdzą, że w trakcie następnego okresu indywidualne wzniesienie się "w trakcie" będzie o wiele łatwiejsze (dla tych co pozostaną w 3W), gdyż będą mieli mimo wszystko wyższą świadomość, mniejsze obciążenia i większą pomoc, aczkolwiek panuje "zmowa milczenia" co do miejsca tych inkarnacji, bo większość twierdzi, że Ziemia definitywnie wychodzi poza 3-ci wymiar.

Edit:
Swoją drogą ostatnio jest znacznie więcej nawoływań do grupowych lub światowych spotkań i medytacji, oczywiście jest znacznie więcej "konferencji", ale też organizowanych "globalnych" medytacji.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Październik 19, 2012, 08:47:15
To następny przekaz Arkturian przez Ute. Krótko, na temat i bez cudów.


Arkturianie - Złożoność Wzniesienia

Kochani!
Chcielibyśmy omówić kilka szczegółów na temat kryteriów Wzniesienia, co stanie się z waszymi bliskimi związkami.

Weźcie pod uwagę, że ludzkość ma wielu pomocników i każdy człowiek jest otoczony przez liczne istoty światła, zwłaszcza w czasie przechodzenia!

To zależy od rozwoju duszy jednostki, w jakim stopniu mogą oni nagle stać się świadomi swoich przewodników i aniołów w chwili, gdy Ogromny Portal Energii się otwiera. I to otwarcie może mieć dla wielu efekt natychmiastowy w ich świadomości i zwiększyć ich zdolności, aby stali się świadomi własnej Wyższej Jaźni.

Więc jest kilka niespodzianek oczekiwanych! Nie możecie powiedzieć, kto zrzuci niespodziewanie swoje przebranie, gdy w czasie Galaktycznego Wyrównania ich 3W karmy będą odrzucane.

W każdym razie nie musicie się martwić o swoich bliskich, bo są pod opieką, zgodnie z ich umowami i procesem uczenia się. Każdy ostatecznie wróci na swoją wybraną ścieżkę, gdy wielka chwila transformacji przybędzie!

Wielu z was, którzy są lightworkers i starseeds, już teraz pracuje w wyższych płaszczyznach astralnych z najbliższymi, którzy potrzebują pomocy, aby wzrastać duchowo. Jest to możliwe, gdyż macie ze sobą kontrakty duszy, a praca z tymi duszami występuje często również w nocy, w waszym śnie. I nie wszyscy są świadomi tej nocnej służby.

Kiedy się wzniesiecie, połączenia z najbliższymi, którymi już się opiekujecie, nie skończą się, ale wy z wyższych wymiarów połączycie się  z ich trzecim okiem, i ich sercem i będziecie dawać im wskazówki w ten sposób. To jest nawet bardziej skuteczne niż wasze pozostanie w 3-cim wymiarze.

Więc nie martwcie się o tych, którzy pozostaną, gdy wy się wzniesiecie! Będziecie nadal połączeni i nigdy nie stracicie kontaktu z nimi, niezależnie jaki ich los będzie, gdyż jesteście w służbie miłości do nich.

Dla ziemi, aby przejść w jej wzniesiony stan,  rzeczy takimi, jakie są teraz, nie będą mogły pozostać takie same! Transformacja jest na wyciągnięcie ręki dla każdego! I każdy musi uczestniczyć w niej w jeden sposób lub drugi. Kto pragnie się wznieść i będzie podążał za Gają do jej nowej formy i świadomości, jest od niego wymagane, aby wykroczył poza niższe emocje i negatywne myśli, więc będzie mógł promieniować Boskie Światło i Boską Miłość, a nie kontynuowanie tworzenia świata cierpienia.

To znaczy, że musi być przemiana świadomości i energii dla tych, którzy są tutaj, aby zostawili trzeciowymiarowe doświadczenia za sobą.

Otrzymają oni każdą pomoc od istot światła, aby dokonać tego przejścia, ale oczywiście oni sami są odpowiedzialni za ich zdolność do pozostania tam na stałe.

Gdy sytuacja w waszym świecie, zostanie poddana wielu zmianom, ludzie, dopóki się nie wzniosą, muszą być przygotowani i wyposażeni, aby sobie z nimi poradzić! Będą oni mieli okazję wskoczyć do pociągu później, gdyż głębokie zmiany będą służyć jako główna pobudka dla tych, co jeszcze nie są przygotowani!

Również wysoko zwiększone światło i energia na planecie są wsparciem dla ich przebudzenia, nie mówiąc już o wpływie nowych realiów na ich świadomość. To wszystko odnosi się do tych, którzy, ze względu na ich umowy duszy, zamierzają się wznieść.

Dla tych, co są tutaj, aby nie podążać za tym procesem, kolejne doświadczenia, z dala od ziemi, są przygotowywane, gdzie będą mogli kontynuować w ich obecnej świadomości i żyć życiem, które zapewnia więcej doświadczeń podobnych do dzisiejszych.

Ale w całości, jest wiele rozwiązań, w zależności od potrzeb każdego z nich. Więc wszyscy będą "zbierać" własne działania, ~ wyniki swoich intencji i pragnień.

Te prawa karmy nie są zawieszone i nadal będą kontynuowane dla nich tak, jak w przeszłości. I karma istnieje również w większym kosmosie. To jest konieczne, prawo, które jest częścią ewolucyjnego procesu uczenia się.

Wszyscy jednak będą zawsze wspierani i Bosko prowadzeni, aby wyciągnąć ich z powrotem do ich prawdziwej Boskiej Esencji, a ostatecznie z powrotem do Promieniującego Źródła, gdy ich czas doświadczeń w niższych i wyższych wymiarach dobiegnie końca.


Więc wszystko jest dobrze, Miłość Źródła i Stwórcy jest wieczna i obejmuje wszystkich! Jak mogłoby być zaniedbywane to, co jest Własnością Miłości. Jak mogłaby być Boska Jaźń oddzielona od Jej własnych marzeń! Dlatego nikt nie będzie zapomniany. Wszystko rozwija się według Boskiego planu. I ten plan jest taki, że wszystkie dusze i całe stworzenie ostatecznie rozpoznają swoją własną Boskość i wolność od niewoli i uległości wobec Samej Kreacji, i osiągną wolność od niej i swoją własną wewnętrzną siłę kreacji.

Jednak aby to zrozumieć,
wszyscy muszą najpierw przejść przez proces ognia w sferze wielkiej gęstości, aby dowiedzieć się i zrozumieć, na poziomie wcielonego stworzenia praw i implikacji tworzenia.

Ta podróż jest wynikiem ich własnej woli, przed zanurzeniem się w do Morzu Stworzenia, osiągając dno tego oceanu, aby wypłynąć ponownie, przynosząc dary zrozumienia i rozpoznania Boskości wraz z nimi do samego Źródła.

Tajemnica jest niewyobrażalna! Ufać w to, co nie może być kontrolowane jest największym darem w tym czasie!

Pozostajemy nadal - jak zawsze – waszymi drogimi przyjaciółmi i kochającymi pomocnikami.

Jesteśmy Arkturianami!

Przekaz przez Ute
18 października 2012
http://radiantlyhappy.blogspot.co.uk/2012/10/message-from-arcturians-23-complexity.html


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Październik 19, 2012, 08:51:05
Nazywać się można rożnie ( to nie boli) ale kręcenia tu sporo i mało chęci do przekazania prawdy, jakoś dziwnie te wszystkie grupy łączy jeden cel, którym jest namawianie ludzi do medytacji. Im wszystkim strasznie zależy żeby ludzie ciągle tylko medytowali... i medytowali. A co robisz jak medytujesz? Nic,nic nie robisz ,łączysz się z kimś ,czymś , kogo fizycznie nie jesteś w stanie identyfikować i poza Twoją świadomością płynie energia... gdzie? Gdzieś.... tam.
Już było kiedyś wytłumaczone , Kiaro, że medytacja nie jest żadnym przesyłaniem energii dokądś.

Zafiksowałaś się na strachu przed utratą energii ze swojego graala. Kiara tupie nóżką, sądząc, że jak powie NIE NIE ,NIE ODDAM BASTA to jej niczego nie ubędzie hahaha.

Kompletnie nie o to chodzi. Starożytni Mistrzowie mawiali, że w medytację - w sensie uspokojenia zmysłów, brak  natrętnych myśli, ciche wycofanie, nirwanę - można wejść wykonując zwykłe codzienne czynności, ale dla początkujacych zalecali siedzenie i nic nie robienie  ;D

Cytuj
Wracając do tego iż obecnie najważniejsze są nasze wybory, tak to prawda, bo one postawią nas w określonych poziomach energetycznych i połączą z wybranymi grupami , które nie zawsze będą takie świetliste jak deklarują w słowach. Zatem trzeba bardzo uważać z podejmowaniem decyzji o wiązaniu się z kimś kogo znamy tylko z przekazów.
Zejdźmy na Ziemię. Ludzie , obserwujcie swoje otoczenie, zdarzenia, oraz to z kim się i w jakich sytuacjach spotykacie. Jakie synchronizacje następują, jakie zmiany. Nie oceniajcie, obserwujcie. Otoczenie powie Wam w którym kierunku idzie Wasza przemiana.

Cytuj
Większość z nas osiągnęła już poziom rozwoju duchowego ( wibrację ) dzięki której ma prawo przejść do IV wymiaru, osiągnęliśmy to już dawno temu w którymś trzecim wymiarze , który jest obecnie powtórzony czwarty raz. Ale o tym nasi szacowni nie wspominają, bo trzeba by było powiedzieć więcej.
Trzeba byłoby powiedzieć o tym ,że IV ty wymiar to żadne przejście gdzieś tam dokądś, ale zmiana percepcji na taką, że widać to samo - inaczej. Na trwałe. To z kolei powoduje zmianę otoczenia. Z początku subtelną, ale w końcu nie będziesz mógł tego przeoczyć. To się dzieje TERAZ. Nie są to cuda na kiju i jakieś subatomowe przemiany w nagrodę za tony wylanych bitów o miłości.

Życie z Tobą prowadzi nieustanny dialog. Póki tego nie zobaczysz, póty zasłona wyobrażeń o IVtych wymiarach i Vtych gęstościach będzie Cię oddzielała od tego , co JEST. Tego czym/kim jesteś na prawdę, kiedy Ciebie nie ma ;D

Cytuj
(..)  co robimy tu i teraz? Otwieramy swoją świadomość dostęp do wiedzy wewnętrznej by móc z niej korzystać w wybranej przez siebie przestrzeni energetycznej.
Uważaj na to ,co wybierasz, bo skoro nawet nie wiesz KIM JESTEŚ, to nie wiesz co wybrałeś.

Cytuj
Wiadomo iż  o tym zczego będziemy mieli prawo korzystać nie decyduje Człowiek wcielona Energia, a Energia nie wcielona,  Jego Duch i Stwórca , nikt więcej (..) Zatem my , my i tylko my sami naszymi czynami podejmujemy decyzję o naszej przyszłości
To w końcu kto ?
Widać jakieś światełko w tunelu, jakieś miotanie się , ale trudno coś to idzie ;).

 Dajcie spokój z tymi duchami i hierarchiami niewcielonymi. Tu na Ziemi jest tak, że większość ludzi nie ma kontaktu z tzw "Zaświatem" i to nie jest przypadkowe. Zapomnij zatem o całej kosmicznej i duchowej menażerii nawet, jeśli ona gdzieś tam jest. To nie jest Twoim zadaniem zajmować się duchami. Obserwuj co się pojawia, kiedy już już wiadomo, że nie decydujesz TY.

Cytuj
I to jest to co robimy teraz na ziemi podejmujemy decyzję, co jak i gdzie będziemy robili przez najbliższe 26 tys lat.
Przypuśćmy , że masz rację. Przypuśćmy , że  teraz decydujesz się , w oparciu o dane dostępne na Ziemi, że przez następne 26 tys lat będziesz piękna, bogata, zdrowa,nieśmiertelna, że będziesz podróżowała po Ziemi i poznawała nowych ludzi, stare i nowe kultury, inne planety też .. ach co tam - całe gwiazdozbiory, a liczni Twoi przyjaciele będą godzinami słuchać rozprawek na temat miłości bezwarunkowej. Dostajesz oto wszystko i nawet więcej z tego, czego sobie zażyczyłaś DZISIAJ, w tej oto decyzji.
Zwiedzasz Zaświaty, idziesz na browara z Jurkiem, Wojtkiem i Marią Magdaleną i tak siedzicie sobie przy stoliku , a oni nagle zaczynają Ci opowiadać o rzeczach o których nigdy nic nie wiedziałaś w kategoriach, które człowiekowi wcielonemu nie mogą się nigdy nawet wyobrazić ( z powodu ograniczeń we wcieleniu) . I Kiara zapragnie nowych doświadczeń. Ale nie, hola hola. No przecież zdecydowałaś już co będziesz robiła i kim chcesz być na kolejne 26 tys. lat. Swoje odpękasz i może po 26 ciu tysiącach lat dołączysz do wesołej ferajny a teraz wracaj skąd przyszłaś ;D

Chodzi o to, aby nie zamykać SIEBIE w jakichkolwiek wyobrażeniach, czy decyzjach. Nawet samo JA  - choćby najbardziej otwarte - nie jest w stanie przeskoczyć pewnych barier, gdyż samo dla siebie jest barierą, jest ograniczeniem. Ale .. możesz rozpoznać to JA, którym nie jesteś i nigdy nie byłaś.
Tą jedną decyzją zmieniasz wszystko :D
To jest ten ostatni egzamin. Puść to . Finish it ...

Cytuj
Samo mówienie i zapewnianie o osobistej świetlistości i dobrych intencjach nic nie znaczy, bowiem każda , myśl , słowo i czyn niosą w sobie wibrację. 
Nie tylko mówienie o tym, ale i osobistość taka czy inna też nic nie znaczy. Nic nie będzie takie, jakim wybraźnia podpowiada.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Październik 19, 2012, 18:02:08
east
Cytuj
To w końcu kto ?
;D
Najpierw ja chciałbym wiedzieć kto zadaje te pytanie a później spróbuje odpowiedzieć ;D :P
to pa ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Październik 20, 2012, 18:22:43
History Channel, przynajmniej w oryginalnej wersji, znowu "młóci" Apokalipsę. Tym razem chodzi o "wniebowzięcie". Steve Beckov po raz kolejny pozbierał wypowiedzi współczesnych przekazów na ten temat. Oto wynik jego przemyśleń z fragmentami przekazów.


Czy ludzie i Planeta Pozostaną w III-wymiarze po Wzniesieniu?

2012 20 października
Wysłane przez: Steve Beckow

Niezbyt dokładne przedstawienie Wzniesienia


Oglądałem program History Channel nazywany Efekt Nostradamusa, który mówi, że jeśli "wniebowzięcie", wystąpi, to możemy zobaczyć pilotów usuniętych z samolotów i samoloty spadające z nieba, kierowców samochodów osobowych i ciężarowych usuniętych i wielkie katastrofy drogowe wystąpią, małżonków znikających na naszych oczach, itp.

O Niebiosa, próbując oświadczyć to, w co wierzę, że jest Prawdą, prawda może być dziwniejsza od fikcji.

Wersja prawdy, którą preferuję to, że kiedy pojawi się Wzniesienie 21 grudnia 2012 roku, sytuacja na planecie nie zobaczy niektórzy ludzi wznoszących się, a inni pozostaną na Ziemi, aby przetrwać bez braków. Nie chcę widzieć pilotów znikających i spadających samolotów z nieba.

Sama planeta się wzniesie nie pozostawiając nikogo tutaj, inni opuszczą ją i nie będzie żadnej planety tutaj (w 3W). Wszystko odejdzie, czy jedną drogą lub inną. Czy mogę wycofać się z tego twierdzenia w cudzysłowie? Tak, wierzę, że mogę.

Zanim to zrobię jednak, pozwólcie mi przyznać, że zdarzenie pod nazwą "wniebowzięcie", jest w istocie równoznaczne ze zdarzeniem "Wzniesienie", jak Archanioł Michał wyjaśnia.

Archanioł Michał: Zapewniam cię, drogi przyjacielu, że kiedy się wzniesiesz, będzie poczucie wniebowzięcia! Teraz, bo to jest bardzo obciążone słowo, powiedziałbym, "poczujesz błogość". Więc nie będziemy nazywać tego " wniebowzięcie". Ale to jest tym, co to oznacza.

Steve Beckow: Myślałem, że to może być taki przypadek, że to jest wniebowzięcie.

AAM: Ale słowo stało się upolitycznione. (1)

Matthew Ward twierdzi, że "harmonogram [istnieje] dla planety, aby wyszła z trzeciej gęstości, w końcu roku 2012." (2) Żadna "druga Ziemia" nie pojawi jako niebiański dom dla tych, którzy pozostają w tyle (w 3W) . Według Mateusza: "teoria ciała niebieskiego występującego jako "druga Ziemia” i stająca się domem trzeciej gęstości dla dusz, które fizycznie nie towarzyszą "pierwszej ziemi" do czwartej gęstości, jest błędna. "(3)

Archanioł Michał mówi, że nie będzie trzeciowymiarowej obecności Gai po Wzniesieniu:

Archanioł Michał: Ziemia 3D zrobiła jej kosmetyczne zmiany. Nie ma jej tam [po Wzniesieniu].

Steve Beckow: Nie ma jej tam?.

AAM: Tak samo jak ciebie, drogie serce - jako ucieleśnienia pojedynczej  trzeciowymiarowej istoty - nie jesteś już obecny. [Ponieważ będę w 4D, a nie w 3D.] W tej chwili oboje, i wszyscy przeskoczyliście.

S: Dobrze. Czy jest tam cokolwiek w 3D?

AAM: Nie, to wszystko jest, przemienione, przekształcone, podwyższone. (4)

Aby być pewnym, ludzie, którzy wybiorą wczesne Wzniesienie znikną z tego ustawienia, Archanioł Michał mówi i opisuje, jak to będzie dla tych z tyłu.

Archanioł Michał: Bądźmy bardzo klarowni, ludzie znikną. Teraz, w związku z tym, będą oni również mieli przyciemnioną pamięć. Miałeś takie sytuacje, gdzie miałeś ból lub zły nawyk lub coś, co służy do przeszkadzania bardzo głęboko, i pozwoliłeś temu odejść. A potem rok lub dwa później, sytuacja ta wystąpiła ponownie i to w sposób bardzo niejasny, tak, że możesz powiedzieć, "Och, ... tak, to używane kiedyś znowu przeszkadza mi", a następnie będziesz kontynuować swój dzień.

Przesunięcie może być przyrostowe. Może również być,  i to będzie zależeć od gotowości populacji, ale to, co widzimy teraz, jest tym, że to będzie w przesunięciu. I będą kroki i progi, gdzie część po prostu przejdzie i zakotwiczy dla całości, a następnie więcej przejdzie i zakotwiczy dla całości, aż cały proces się zakończy.

Teraz jeszcze będą jeszcze ci, niestety (lub na szczęście, bo robią to, co chcą, ale to nie jest moje pragnienie), którzy zdecydują się kontynuować w tego typu w rzeczywistości, trzecim, jak możecie myśleć o nim jako ... i będą przesunięci do sytuacji alternatywnej [po 21 grudnia 2012]. Ludzie, którzy powiedzmy ... siedzą, mogą mrugnąć i nawet nie pamiętać ... lub mieć słabe poczucie ", zastanawiam się, gdzie i jak poszedłem?

Ludzie znikną. To nie będzie przyczyną urazu lub okaleczenia. To nie będzie tak samo, jak martwicie się, gdy kogoś w sferze fizycznej umiera. Będą to tylko niewielkie zmiany w przypadku przyjaciół. Ale, w przypadku męża i żony, rodziców i dzieci, będą wiedzieli. ...

Steve Beckow: Więc, ludzie znikną? Pójdą w piąty wymiar, czy to prawda?

AAM: Niektórzy ludzie znikną, tak. (5)

Teoretycznie ludzie pozostawieni w programie History Channel,  są tymi, co odmówili Wzniesienia. Program mówi o nich , że pozostaną w wielkim zgiełku, aby przetrwać trudne czasy. Ale nasze źródła mówią, że również odejdą z Ziemi  i po prostu przejdą do innych miejsc docelowych trzeciego lub czwartego wymiaru, z należytą starannością im daną. Na przykład, Archanioł Michał mówi:

Steve Beckow: Co - dla ludzi, którzy mówią "nie"? Pozostaną oni na tej 3D Ziemi, lub oni znajdą się gdzieś indziej?

Archanioł Michał: Znajdą się gdzieś indziej.

S: I znajdą się gdzieś indziej, jako dzieci, lub tak, jak są teraz?

AAM: Wrócą do domu. Wrócą bez ciała.

S: Do płaszczyzn astralnych?

AAM: Tak. I będą skonsultowani, a następnie przeniesieni tak,  jak chcą. (6)

Matthew Ward omawia temat również, ale proszę pamiętać, że w cudzysłowach, które występują, Matthew omawia tylko tych z "ciemnym" umysłem, którzy odmawiają Wzniesienia. Inni, którzy nie są z ciemnym umysłem również odmówią Wzniesienia. Nikt nie jest nie szanowany za wybór nie wznoszenia się, jak Matthew, SaLuSa i inni nam powiedzieli. Wszyscy będą traktowani z taką samą czcią i szacunkiem.

Mateusz mówi: "To jest przeznaczenie Ziemi opuścić trzecią gęstość, gdy uniwersalny cykl otworzy astralne okno na koniec tego roku, a wtedy nikt o ciemnym umyśle i sercu nie pozostanie na planecie." (7) Nie wszyscy ludzie, którzy nie chcą się wznieść są "ciemnymi" duszami, ale Mateusz, w cudzysłowie, które następują, mówi o ciemnych duszach, w szczególności:

"Chwała Złotego Wieku będzie dostępna tylko dla dusz, które absorbują światło, które będą zdolne przetrwać fizycznie wzdłuż drogi wznoszenia się Ziemi do wysokich częstotliwości piątej gęstości. Gdy ciała tych, którzy odmawiają światłu nie będą  mogły utrzymać żywotności, dusze pójdą do światów, gdzie energia odpowiada ich energii życiowej i gdzie będą mieli inne możliwości, aby podnieść świadomość i rozwijać się duchowo. "(8)

"Egzamin końcowy", jeśli chcecie, jest to fakt, czy mogą oni przyjąć prawdę, która wkrótce zacznie się pojawiać o ciemności, która tak długo trzymała wasz świat" w ciemności", zwłaszcza kontrola mas poprzez dogmaty religijne. Osoby, które nie będą mogły zaakceptować prawdy  oświecenia wybiorą na poziomie duszy fizyczne opuszczenie planety.

"Po odpowiednim czasie w Nirvana, gdzie zobaczą, jak zboczyli z ich umów duszy, w których zamierzali się obudzić, będą mile widzieli możliwość wcielenia się w innych miejscach docelowych trzeciej gęstości, aby powrócić do nauki na poziomie, na którym została przerwana. "(9)

"Ci, którzy zdecydują się odrzucić światło czyli ignorować intuicję i sumienie lub przylgnąć do ich obecnej chciwości, kontroli, podstępu lub strachu – zaczną opuszczać, gdy planeta będzie utrzymywała wznoszenie się do wyższych wibracji, gdzie ich ciała nie będą mogły przetrwać. Wiele dusz odejdzie zgodnie z ich umowami dusz, niektórzy w geofizycznych wstrząsach i wojnach, które będą trwać przez jakiś czas. "(10)

Więc obraz namalowany przez History Channel w efekcie Nostradamusa nie dokładnym obrazem tego, co nastąpi podczas Wzniesienia. Gdyż "wniebowzięcie", reprezentuje Ziemię jako pozostającą w trzecim wymiarze, gdy ona nie pozostanie. I to opisuje wiele osób pozostających na tej ziemi, podczas gdy raczej, nikt nie pozostanie. Wszyscy zostaną przeniesieni albo piątego wymiaru albo do odpowiedniego trzeciowymiarowego miejsca lub do czwartego wymiaru nieba do czasu ich kolejnego wcielenia.

Przypisy

(1) "Archanioł Michał: Tworzenie świata pokoju", 15 września 2011, w http://stevebeckow.com/2011/09/archangel-michael-creating-a-world-of-peace/.

(2) Komunikat Mateusza, 8 maja 2011, w http://www.matthewbooks.com/mattsmessage.htm

(3) Wiadomość Mateusza, 14 lutego 2010.

(4) Steve Beckow, "Czytanie z Michała Archanioła, 1 sierpnia 2011 r." przez Lindę Dillon, w http://stevebeckow.com/2011/08/reading-with-archangel-michael-august-2-2011-part- 1 /.

(5) "Archanioł Michał: Tworzenie świata pokoju", ibidem.

(6) Loc. cit.

(7) Komunikat Mateusza, 4 stycznia 2012.

(8) Wiadomość Mateusza, 22 października 2008.

(9) Wiadomość Mateusza, luty 7, 2009.

(10) Wiadomość Mateusza, 30 grudnia 2004.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Październik 20, 2012, 18:35:44
..to b.ciekawe i dość dokładne wyjaśnienia,-
i dobrze korespondują z Dolores Cannon
Cytuj
Teraz jest najważniejszy czas w całej historii tej planety. Ziemia przejdzie do kolejnej swojej inkarnacji czy z nami czy bez nas.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 20, 2012, 19:20:48
Ziemia jest stworzona dla ewolucji energetycznej , czyli rozwoju duchowego wcielających się na niej Energii , taka jest prawda.
Co to znaczy z nami czy bez nas? z nami konkretnie będącymi na niej tu i teraz wcielonymi Energiami, lub jeżeli podjęliśmy decyzję nie bycia jeszcze w jej IV wymiarze ( dla niektórych jest to bez nas), ale nie jest tak iż zupełnie bez Ludzi. Z tymi którzy wybrali opcję ewolucyjną jak najbardziej.

Kiara :) :)



Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Październik 20, 2012, 20:00:42
..oczywiście Kiaro każdy ma wybór i jak wiele wskazuje większość energii ma swój plan ustalony z góry,-
niewielka reszta jeszcze musi/może zdecydować gdzie ma dalej się "szkolić", a nasza ziemia/gaja wybrała dawno temu,-
i dlatego takie stwierdzenie "z nami czy bez nas". :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Październik 23, 2012, 19:08:10
songo1970
Cytuj
większość energii ma swój plan ustalony z góry
Szacowny proszę Cię ....
Samopas to tylko konie się pasą...
Wiem , że Wiesz ale białe jest białe a czarne jest czarne więc ....
to pa ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Październik 23, 2012, 19:35:06
songo1970
Cytuj
większość energii ma swój plan ustalony z góry
Szacowny proszę Cię ....
Samopas to tylko konie się pasą...
Wiem , że Wiesz ale białe jest białe a czarne jest czarne więc ....
to pa ;D

są widać konie i "barany",-
każdy pasie się ze swoimi ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Październik 23, 2012, 19:35:21
Kiaro, spróbuję rozjaśnić, za autora. Jest on zwolennikiem ewolucyjnej, choć skokowej wersji Wzniesienia. Dlatego uważa, że w pewnym momencie nastąpi "przesunięcie" obecnej ziemi do  4/ 5 wymiaru w wyniku zadziałania zewnętrznej energii o wyższej częstotliwości wymiarowej.
Stąd tego rodzaju pytania typu kto "przechodzi" ( w wyższy wymiar) razem z ziemią. I oczywiście, co będzie z tymi, którzy nie chcą się wznosić. W tym wypadku odpowiedź jest, że wrócą na płaszczyzny astralne (bez ciała) bo nie będzie już ziemi w 3W - "przesunęła" się w wyższy wymiar ( co jest równoznaczne z twoją dematerializacją 3W).


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Październik 23, 2012, 19:37:45
songo1970
Cytuj
są widać konie i "barany",-
każdy pasie się ze swoimi
A dokładnie i pod tym mogę się podpisać ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Październik 23, 2012, 19:41:40
Czyli w sumie wychodzi na to, że przypadków nie ma i siebie nie przeskoczysz.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 23, 2012, 19:42:32
hmmm... z obserwowanej od dłuższego czasu treści postów wychodzi na to, że na tej starej ziemi pozostanę sam... (przynajmniej spośród uczestników niniejszego forum)  :]
reszta oczywiście wskoczy w kolejny etap, ba - większość w cuglach :]

dajcie znak kiedy wyjeżdżacie, bobym chociaż Wam pomachał...


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Październik 23, 2012, 19:45:46
Stara ziemia odejdzie z nami to gdzie pozostaniesz :P
to pa ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Październik 26, 2012, 12:22:36
http://www.youtube.com/v/aGx7GhHU5ZE?version=3&amp;hl=pl_PL


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: janusz Październik 26, 2012, 12:29:22
Cytuj
Stara ziemia odejdzie z nami to gdzie pozostaniesz

Jak to gdzie ....na Ślęży. Ona tutaj nadal będzie istniała. Z jej szczytu pomachamy odlotowym.;D ;)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 26, 2012, 12:56:35
Na "Nowej Ziemi" jest prawdziwa Ślęża , a nie jak teraz jej energetyczna kopia, zatem komu chcesz pomachać z tego co się zdematerializuje?

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 26, 2012, 13:02:40
Tobie Kiaro, Tobie - wszak wybierasz się gdzieś tam w wyższe wymiary...
Jeżeli jednak machanie nie dojdzie do skutku to nie z powodu dematerializacji Ślęży lecz z powodu... że nigdzie nie odlecisz...


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Sobek Październik 26, 2012, 13:50:27
Tobie Kiaro, Tobie - wszak wybierasz się gdzieś tam w wyższe wymiary...
Jeżeli jednak machanie nie dojdzie do skutku to nie z powodu dematerializacji Ślęży lecz z powodu... że nigdzie nie odlecisz...

ani Ty Arturze, ani Kiara, ani żaden z forumowiczów (wliczając jak najbardziej moja osobę) nie wiemy co się dokładnie stanie (lub nie) pod koniec grudnia. Możemy tylko dać upust swojej wyobraźni i wymyślać historyjki.

Na tą chwilę wiem tylko jedno - wsłuchajcie się w sylaby następującego słowa:
wstrze
mię
źli
wość

Nie chcę chcę tutaj nikogo obrażać, ale brakuje jej "wodniko - sceptykom", jak również "wodniko - entuzjastom".


Jeżeli "coś" się stanie, to Ci drudzy będą mieli o tyle łatwiej, że będą na własny, indywidualny sposób przygotowani, Ci pierwsi niestety czas przygotowań zastąpili sobie krytyką...


Nie zmienia to faktu, że niezależnie czy coś się stanie czy nie, to warto:
- żyć w harmonii i w zgodzie z samym sobą, swoim sercem oraz z naturą
- nie czynić drugiemu człowiekowi krzywdy lub\i "przeprosić się w sercu" z sytuacji, gdzie wyrządziliśmy komuś cierpienie, krzywdę itd.
- samodoskonalić swoje ciało oraz umysł


Dlatego jeżeli nic się nie stanie, to Ci którzy wprowadzili w swoje życie w/w elementy już mogą "triumfować", nie czekając do grudnia, ponieważ wprowadzili w swoje serca "światło" i tego życzę zarówno sceptykom, jak i entuzjastom :)


pozdrawiam


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Październik 26, 2012, 19:13:10
Tobie Kiaro, Tobie - wszak wybierasz się gdzieś tam w wyższe wymiary...
Jeżeli jednak machanie nie dojdzie do skutku to nie z powodu dematerializacji Ślęży lecz z powodu... że nigdzie nie odlecisz...

ani Ty Arturze, ani Kiara, ani żaden z forumowiczów (wliczając jak najbardziej moja osobę) nie wiemy co się dokładnie stanie (lub nie) pod koniec grudnia.
A skąd założenie, ze cokolwiek się stanie akurat pod koniec grudnia br. ???
To jakieś wyczekiwanie na próg, na datę, na zdarzenie, na ........ na co ?

To się dzieje cały czas, TERAZ . Im mniej się od tego oddzielasz, im mniej oczekujesz, im mniej projektujesz, im mniej machasz na dowidzenia (bo i dokąd ??) tym więcej tego , tej przemiany się dzieje .

Wewnętrznej przemiany ,która owocuje zmianami na zewnątrz. Albo i nie. Nie ma złych czy niewłaściwych dróg. Ludzie poczują różnicę, albo i nie, bo w każdej chwili ta Planeta się rozwarstwia teraz na nowe linie rzeczywistości.

Jeśli dziś "znikają" PHI czy FL , to znaczy, że ich linia życia się oddzieliła, ale , równie dobrze, mogą powrócić już jako inne byty, lub też inaczej postrzegane. Ponieważ owe "linie" się przenikają.

Życzmy sobie na wzajem dobrej drogi. Niech wszystko co najlepsze się wydarza :D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Październik 26, 2012, 21:06:44
To teraz pozwólcie, żeby inni wam trochę naopowiadali jak to ma być. Z machaniem, czy bez. Ale zanim dojdzie do tego terminu ostatecznego machania, to zapowiadają, nie wiadomo co, ale wydarzenie, a właściwie jakiś ciąg wydarzeń, na które
mają reagować nawet ci z "głównego nurtu". To przed lub na 4-go listopada!
Aha, jest jasno powiedziane, że gdy my "awansujemy" na "ich miejsce", to oni też "awansują" więc to jest "deal" i ta "pomoc" zupełnie bezinteresowna nie jest.


Sananda i Ci którzy służą – Ogłoszenie 4 listopada

Uwaga od Jakuba:
Chociaż ja zawsze piszę lub spisuje dokładnie to, co jest przekazywane, wahałem się umieścić tę datę (termin) w Internecie, gdyż te rzeczy, które do tej pory przekazano, rzadko się spełniają. Jednakże, wydaje się, że w pewnym momencie, coś będzie musiało rozpocząć się na dobre i jest to pierwszy raz, kiedy moje źródła podały dokładną datę, więc tutaj jest. Ponadto, jestem świadomy, że Ashtar dał tą samą datę 04 listopada. Będziemy wiedzieć wkrótce, czy to jest dokładne.

Ci którzy służą:

Pozdrowienia. Dobrze być tu z wami w ten sposób, więc cieszymy się tymi czasami, że możemy tu być z wami i służyć w jakikolwiek sposób, że możemy na pewno, ponieważ jest to, jak nazywamy się, jesteśmy, Tymi którzy służą. I to jest to, co robimy, możemy cieszyć się tak bardzo, kiedy możemy być w ten sposób z wami, ale zrozumcie, że wkrótce wielu z was, jeśli nie wszyscy z was, a potem inni, którzy czytają te słowa potem, będą doświadczać nas w sposób bardziej osobisty, bo jak wiecie, jest to, co nazywa się procesem wznoszenia, który jest przed wami teraz w bardzo krótkim czasie. Będziecie doświadczali tych rzeczy, które zostały omówione i zostały wypowiedziane przez wiele różnych źródeł i na wiele różnych sposobów. Będziecie mieli doświadczenia, które są poza pojęciem waszych umysłów, to, co jak mówicie rozsadzi wasz umysł. Będziecie mieć te doświadczenia i będą wspaniałe, ale nie macie pojęcia, co jeszcze ma przyjść, co to będzie i jak. Kilku z was tutaj owszem, ale inni nie i będziecie doświadczać bardzo tego, do czego przygotowywaliście się przez eony czasu. Teraz zwalniamy miejsce dla innego. Sananda będzie z wami rozmawiać, a potem wrócimy, ok.

Sananda:


Jestem Sananda, i przychodzę aby być z wami w tej chwili, w tej doniosłej okazji, tym razem, gdyż zbliżają się szybko teraz czasy, na które czekaliście, przez bardzo długi czas. gdyż dawno, dawno temu i tak, w odległej galaktyce, daleko, daleko, daleko, doświadczyliście tego, co się nazywa konklawe. Wielu z was było tam, jeśli nie wszyscy, którzy są w tym pokoju i wielu innych, którzy będą czytać te słowa, byli tam w tym czasie ze mną i wielu innymi, którzy byli gotowi doświadczyć nowej ewolucji na tej planecie ziemi. Ziemia wołała, ziemia wołała w potrzebie zmiany zabarwienia, gdyż musiała być zmiana, przemiany na ziemi i w ziemi, i tych osób, które były tam w tym czasie, ci z was, którzy tam byli, doświadczyli ogromnej miłości, miłości, która była nieokiełznana w tym czasie. Byliście w bezpośrednim połączeniu z Boskim Źródłem. Jeśli możecie przypomnieć sobie z powrotem do tamtego czasu, gdy mówiłem te słowa, będziecie wiedzieć i rozumieć to, co mówię tutaj. Aby był to wielki czas, wielki zjazd, Wielka Unia osób przybywających, aby razem służyć, bo jedyne, co liczyło się w tym czasie, było służyć i wiedzieliście, że dojdzie do służenia dla ziemi i dla ludzi na ziemi. Ale zrozumcie, że w czasie wielu z was było wezwanych do tego konklawe ale niewielu zostało wybrane. Mieliście być wybrani, aby być częścią tego, musieliście być wybrani i tak, to jest tak samo, jak wybrani w waszej Biblii. Są jednym i tym samym. Jesteście Wybrani, jesteście tymi, którzy przybyli, aby być częścią tej ekspresji ziemi, aby wynieść ją z ciemnych wieków i w wieki światła i każdy wiedział, że będzie miał ogromną bitwę pod górę, jak możecie powiedzieć.

Od samego początku wiedzieliście, że są, że będą to trudne czasy, to wiedzieliście, że będziecie mieli ogromne trudności, aby przejść przez to i wiedzieliście, że cały czas wzdłuż waszej ścieżki będzie bardzo trudno nią podążać w tym czasie. Ale wiedzieliście też, że będą ci, którzy będą mentorami dla was, którzy będą w was, ci, których chcielibyście mieć w zasięgu waszego słuchu, gdzie moglibyście dotrzeć i mówić do nich i poprosić o ich wskazówki, a oni przewodziliby wam i prowadzili. Oni dali wam trochę inspiracji, która była potrzebna do prowadzenia, kiedy był na to czas. Wiedzcie i zrozumcie, że w tym czasie i w tym miejscu, w tej chwili osiągnęliście już koniec tych trudności, osiągnęliście kulminację wszystkiego, co przybyliście tu zrobić, gdyż na pewno są to czasy ostateczne, które były opisywane w Biblii. To są takie czasy, kiedy przygotowaliście się być częścią nowej ekspresji na ziemi. Mówiono dawno temu, przeze mnie jako Jezusa, że będzie nowe niebo i nowa ziemia, i tak, ten czas jest teraz. Będzie nowa ziemia, będzie nowe niebo na ziemi, i będziecie częścią, każdy z was będzie częścią tego nowego wyrazu, tej miłości, która będzie spływała kaskadowo na całą planetę,  to już robi, ponieważ, gdy patrzymy z naszego punktu widzenia widzimy miliony błysków światła wszędzie i te światła są coraz jaśniejsze i rozprzestrzeniają się przez ciemność, która kiedyś tam była, ale teraz szybko się zmniejsza.

Więc zrozumcie, że ci z was, którzy przybyli tu ze mną w tym czasie dawno temu, ci z was, są gotowi, aby przenieść i zrobić następny krok, te rzeczy, które przynieśliście tutaj, które osobiście przynieśliście sobie tutaj. Zostaliście przygotowani teraz przejść do działania, aby przejść do swojej misji, dla której zostaliście wezwani tutaj. Kilku z was tutaj już było na misji, już z nią pracowaliście, a inni z was będą wezwani wkrótce, aby objąć swoją pozycję w tej misji, której się podjęliście. Zrozumcie, gdy kontynuujecie ten proces, gdy kontynuujecie tą podróż, macie wszelką pomoc z niebiańskich niebios, o którą moglibyście ewentualnie prosić. Wszyscy jesteśmy tutaj, aby wam asystować, nikt nie zostanie pozostawiony w tyle, zrozumcie. Bo gdy czas nadejdzie, bardzo szybko teraz, będziecie doświadczać tego, co jest procesem Wzniesienia, tym, o czym mówiono w wielu różnych światach, z wielu różnych źródeł, będziecie doświadczać, tego wkrótce i to będzie różne dla was wszystkich. Każdy z was będzie miał własne doświadczenia z tym. Kilku z was już ma z tym własne doświadczenia i będzie szybko się zbliżało to, co jest kolejnym doświadczeniem dla was. To jest moje przesłanie, ale również zrozumcie, że bardzo krótko, rzeczywiście bardzo krótko, jest wydarzenie, które nadchodzi, specjalny cykl wydarzeń, które będą częścią tej ekspresji i każdy z was będzie częścią tego i wiedzcie, że to będzie bardzo szybko, rzeczywiście bardzo szybko, ponieważ  to jest przed czwartym listopada. Zapamiętajcie tą datę, bo wiele rzeczy zamierza się zmieniać wcześniej, a nawet bardzo szybko teraz. Gdy przyjdą te czasy, kiedy zaczniecie widzieć te zmiany rozwijające, zrozumiecie to, o czym mówimy tutaj. To jest moje przesłanie, jestem Sananda, mój pokój i miłość niech będą z wami wszystkimi.

Ci którzy służą:

Pozdrowienia dla Was jeszcze raz, Ci którzy służą z powrotem z wami. Nie będziemy mieć żadnego komunikatu, który jest tutaj już podany, czy są jakieś pytania. Czy istnieją jakieś pytania, które macie w tym czasie, dotyczące zwłaszcza tego, co zostało już przekazane tutaj?

"Mam pytanie. Sananda powiedział 4 listopada, miał na myśli, że będzie wydarzenie 04 listopada lub kulminacja "?

Lub przed, tak.

"Więc zrozumienie wydarzeń, które mogą się pojawić w czasie przed 04 listopada będzie pełną kulminacją 04 listopada i wtedy zrozumiemy, co się dzieje?"

Tak, to będzie w zrozumieniu wielu, którzy będą patrzeć na to teraz, wielu, którzy nie znajdują się w tej grupie, którzy znajdują się teraz w wielu innych grupach, mainstream, w głównym nurcie możecie powiedzieć, i po raz pierwszy, spojrzą na to i może powiedzą: "O mój Boże, co się tutaj dzieje, co następuje?" (Śmiech) A wy, ci z was, lightworkers, będą w waszej misji w tym punkcie, jeśli nie jesteście już. I będziecie wiedzieć i zrozumiecie, co macie robić, po co jesteście tutaj. To będzie zupełnie oczywiste dla Was w tym czasie, co macie zrobić, gdy czas nadejdzie. Gdyż zrozumcie, że czas jest coraz bardziej krótki w tym procesie (przyspiesza), gdyż 21 grudnia tego roku masowe Wzniesienie przychodzi i jesteście wszyscy jego częścią, jeśli nie będziecie już do tego czasu.

"Mam jeszcze jedno pytanie." Jeśli każdy będzie doświadczać indywidualnego procesu wznoszenia i mieć inny wynik, jak możemy lepiej przygotować się, żeby mieć najlepszy wynik, jaki możemy mieć "?


To jest bardzo proste, moje drogie dziecko, bądź w miłości przez cały czas. Bądź w miłości, kochaj siebie, tak, że na pewno, ale w miłości z tymi wokół ciebie, wszystkim, ptakami, roślinami, a nawet skałami, widzisz? Gdyż wszystko jest świadomością, znajdź siebie wyrażając swoją miłość do wszystkiego wokół i wewnątrz ciebie i wtedy będziesz miała największą ekspresję,  największe doświadczenie, gdy nadejdzie czas. I tak jak zostało powiedziane wcześniej, innym razem, że należy iść z prądem. Jest to bardzo ważne. Płynąć z prądem w każdym czasie, puścić, zatrzymać opór. Opór tworzy dużo bólu w twoim życiu, pozwól jemu odejść. To jest powiedzenie ze starej piosenki Beatlesów "Let it Be" płynąć z prądem, niech prąd cię weźmie gdziekolwiek to będzie. Gdyż zrozum, że prądem jest Bóg,  Boskie Źródło porusza się przez ciebie i zabierze Cię, jak chce. Ale przy próbie płynięcia pod prąd, jak daleko dopłyniesz? Widzisz, pozwól mu wziąć cię i doświadczaj miłości wokół ciebie, gdyż to z pewnością napędza cię do wyższych częstotliwości wymiarowych. Czy to wyjaśniło Twoje pytanie Joanno?

"Dziękuję tak"

Inne pytania tutaj.

"Tak, mam pytanie. Niektórzy mówią o trzech dniach ciemności. Możesz połączyć to z tym, co ma się zdarzyć w listopadzie do tego dnia? "


Nie, nie przed tym, ale zrozum, że trzy dni ciemności, o których mówisz  były metaforyczne. To nie będą trzy dni w ciemności, bezpośrednio. To było w dawnych czasach, to były przepowiednie w dawnych czasach, które mówiły o tym. Ale zrozum, że była również inna linia czasu, to była linia czasu, gdzie miały być katastrofy i wiele rzeczy, takich jak trzęsienia ziemi i wybuchy wulkanów i niszcząc wiele rzeczy, dużo na naszej planecie, ale to jest stara linia czasu. Jesteś w nowej linii czasu teraz, jesteś na linii czasu Wzniesienia, widzisz? A wielu próbowało zablokować tą linię czasu z waszego zrozumienia, ale nie potrafili i nie zrobili i nie mogą tego zrobić. Więc trzech dni ciemności nie będzie wcale już tutaj i teraz. To nie oznacza oczywiście, że nie będzie trochę ciemności w sobie. Będziesz mieć to doświadczenie, ale to nie musi być coś w kategoriach negatywnych ekspresji, to może być bardzo pozytywne, ponieważ to będzie znalezienie się w momencie, w tym, co nazywa się pustka i to może być nazwane ciemnością, ale to jest dobra ciemność, widzisz? Inne pytania tutaj?

"W mojej sytuacji żyłam z kimś, kto jest bardzo w strachu, co się dzieje z rządem i tym wszystkim, w jaki sposób można najlepiej zrównoważyć się od tej energii i móc jej służyć i mnie w tym samym czasie, bo znajduję po prostu chęć blokowania się i obrony".


Tak, i to jest numer jeden dla Ciebie, to jest dla Ciebie ważne, aby zablokować wszystkie negatywności, cały strach, wszystkie te rzeczy dla siebie. Co do innych, dobrze jest kochać tę osobę, jak tylko możesz, ale nie dać się wciągnąć w jej ekspresję strachu i wszystkich tych rzeczy, widzisz? Istnieje wielu, którzy doświadczą tego strachu w tym społeczeństwie, w tych kulturach, w świecie. Będą doświadczali tego, że i to będzie ich ekspresja ich zrozumienie niebezpieczeństw, gdy proces Wzniesienia jest bliżej i bliżej. Ale wy sami, którzy znacie i rozumiecie te procesy, nie musicie być tego częścią. Możesz być częścią ekspresji miłości, tylko płynąc przez całe doświadczenie, widzisz? Jeśli płyniesz z prądem, a nie przeciwko niemu, będziesz miała wspaniałe doświadczenia poprzez to wszystko. Ale będzie wielu, którzy doświadczą sprzedawanego strachu i wszystkich tych rzeczy, które zostały utworzone wcześniej przez moce, które były tutaj na ziemi, ale to się skończyło. Czy jest to odpowiedź na pytanie?

"Tak, dziękuję".


Czy istnieje więcej pytań tutaj? Bardzo dobre energie tutaj, ekstremalnie dobre, moglibyśmy być całą noc tutaj, ale nie będziemy. (Śmiech)

"Czy masz wiadomość od Ashtar"?


Ashtar, mój bracie,  tak. On też powiedział to samo, co zostało podane przez Sanandę. Powiedział również, że są to zmiany przychodzące bezpośrednio w kategoriach nawet okresu czasu tutaj. Ale zrozumcie, że jesteśmy bardzo niechętni dając ramy czasowe, bo w dawnych czasach, gdy czasy były podawane te nie zostały spełnione, ale również zrozumcie, że istnieją punkty bez powrotu, są punkty, w których te rzeczy są wyryte w kamieniu, więc zmierza wielka zmiana nadejść wkrótce tu i Ashtar sam jest częścią tej wielkiej zmiany, jak Sananda i wielu, wielu innych. Gdyż wielu z nas, wszyscy czekali na ten okres czasu przez długi czas, bo widzisz, gdy się wzniesiecie, to będzie przeprowadzka na nasze miejsce i i my możemy przejść dalej, widzisz? Więc tak, jak wy jesteście tymi, którzy służą, dla nas, tak my jesteśmy tymi, którzy służą dla was. Jest synchroniczność, związek raczej, widzisz? Czy jest to odpowiedź na pytanie?

"Tak". Czy jest szansa zobaczyć naszych gwiezdnych braci przybywających do Phoenix lub jakiegoś miejsca w Arizonie? "


Czy mówisz o swojej galaktycznej rodzinie? Tak, z pewnością doświadczycie tego na wiele różnych sposobów i wielu z was na tej sali i znów wielu, którzy czytają te słowa, będzie doświadczać niesamowitych czasów tutaj. Będziecie ponownie się jednoczyć ze starymi przyjaciółmi i rodziną z dawna już zapomnianą tu w trzeciowymiarowym rozumieniu w tym czasie, ale ponownie zjednoczycie się z wieloma z nich. I wielu z was będzie tu na statkach i będzie doświadczać tych poziomów ekspresji, które kiedyś mieliście w czasie, a wielu jest takich, którzy są gotowi i czekają, aby powitać was z otwartymi ramionami, i jak już powiedziałem wcześniej z innych źródeł, planowana jest wielka uroczystość, rzeczywiście wielka ceremonia, aby powitać Was z powrotem w wyższych wymiarach po raz kolejny z waszej dualności. To była trudny droga, no nie? (Śmiech) Czy jesteście gotowi, aby wyjść z tego?

"Ziemia sama, nie będzie ona już obecna w trzecim wymiarze?"


Będzie czas, ekspresja czasu tutaj, gdzie będzie trzeciowymiarowa ziemia i wyżej wymiarowa ziemia w tym samym czasie w zakresie dla tych, którzy przejdą na początku procesu wznoszenia wrócą do pomocy tym, którzy pozostaną w tyle . Można powiedzieć, że tak, jak w charakterze wyścigu, jeśli bylibyście w maratonie, będą tacy, którzy wyskoczą do przodu i pobiegną to do końca z dużą prędkością i będą tymi, którzy zajmą pierwsze miejsca, widzisz?  To będziecie wy, którzy tak  zrobią. Wtedy będą ci z was, którzy złapią zadyszkę wzdłuż ale ukończą wyścig, przyjdą po tych, którzy byli na czele. I będą jeszcze ci, którzy czasami zatrzymają się i będą chodzić, a w ostatniej chwili, w ostatnim momencie, kiedy jeszcze mogą oni będą gotowi kopać w drzwi i przejść do wznoszenia się, dlatego, że nie chcą być pozostawieni, widzisz? Ale ważne jest dla tych, którzy nawet nie wiedzą o Wzniesieniu i takich jest wielu, wielu ludzi tutaj, nie wiedzą nawet, co to jest Wzniesienie, nie mają pojęcia, z wyjątkiem znaczenia tego, co Jezus przeszedł, musiał umrzeć na krzyżu, a następnie wznieść się w ten sposób. Ale oni nie mają pojęcia, że to nie jest już konieczne, aby umrzeć, żeby mieć tą ekspresję, widzisz?

"Więc ziemia pozostanie w trzecim wymiarze"?


Będzie jej część, tak, to będzie, ale nie będzie długo. Będzie to tylko na tyle, żeby inni przeszli do przodu. Ci, którzy nie są gotowi iść do przodu i będą tacy, którzy nie wybrali albo poprzez ich umowy duszy lub poprzez ich świadomą jaźń, w tym czasie, będą oni decydować się na pozostanie w trzecim wymiarze, widzisz, i będą przyzwyczajani do Nowego zrozumienia nowej ekspresji dla nich w sensie nowej planety, jak możecie powiedzieć.

"Więc Jaka jest różnica między tymi, którzy stoją z tyłu i tymi, którzy wyrwą do przodu, co będzie główną różnicą?"


Główną różnicą jest to, że będą one w wyższej częstotliwości drgań będą przeżywać to, co nazywacie nirwaną, widzisz. I będziecie poza tym, co jest ekspresją dwoistości, której używacie tutaj, poza tym,  co robiliście przez wiele wcieleń tutaj. Coś jeszcze tutaj?

"Tak, to spotkanie z galaktyczną rodziną, czy jest to część wzniesienia czy to tylko powitanie lub wizyty lub spotkania naszej galaktycznej rodziny?"

Czy mówisz w kategoriach co będzie działo się na statkach po Twoim wzniesieniu? To nie jest prawidłowe. Nie będziecie (beamed) przenoszeni promieniem na statki i tego typu rzeczy i to byłoby  Twoje wzniesienie. Widzisz, trzeba wznieść się najpierw musisz mieć wyższą częstotliwość wibracji, aby następnie być z galaktyczną rodziną. Ale ci, którzy zadają to pytanie, na pewno to wasza ekspresja, to jest tym, skąd pochodzicie i jest tym jak będziecie wracali z powrotem do galaktycznej rodziny.

"Cóż miałem doświadczenia przedtem z czwartym wymiarem, ale teraz w trzecim wymiarze, czy to weżmie mnie do piątego wymiaru, wzniesienie się?"

Tak proces Wzniesienia jest przejściem z 3-go wymiaru do 4-ro i 5-cio wymiarowych częstotliwości, ale zrozumcie, że ci, którzy dalej będą doświadczali tego procesu wznoszenia, będzie czas, gdy będą oni dryfowali z powrotem do 4-go wymiaru, widzisz? Pójdą w wyższe częstotliwości i doświadczenia, i czasami będą odciągani do tyłu, ponieważ ciało ma tendencję do ciągnięcia cię z powrotem, poczucie tego, co wiecie, będzie miało tendencję do ściągania z powrotem trochę ale bądźcie gotowi uwolnić to. To dlatego mówimy, uwolnij, płyń z prądem w miłości, a następnie będziesz doświadczał wszystkiego, co chcesz usłyszeć, zobaczyć.

"Co stanie się z naszymi ciałami, naszymi trójwymiarowymi ciałami?"


Wasze trójwymiarowe ciała zostaną poddane konwersji lub zmianie w bardziej krystaliczne ciała, aby być w stanie przyjąć światło w pełni. Więcej światła, które możesz przyjąć w twoich ruchach w wyższych wibracyjnych częstotliwościach. Czy to jest zrozumiałe?

"Uh brzmi bardzo trudno."


Nie będziecie to robić w kategoriach klasy i naśladowania nauczyciela, to nie tego typu rzecz jest i nie może być zrobione źle. Nie ma źle czy dobrze tutaj, dlatego możemy powiedzieć, idź z prądem. Twoja Wyższa Jaźń, Wasze Wyższe Boskie Ja wie, jak zrobić ten proces i jest część ciebie, która jest częścią tego, oczywiście, i ty zrobiłeś ten proces wcześniej. Widzicie, każdy z was tutaj, w tym pokoju, bo nie byłoby mnie tutaj, każdy już wzniósł się wcześniej w innym czasie, a wielu z was jest tymi, co nazywamy system busters (obalacze). Przechodziliście już za raz po raz, życie po życiu, doświadczenie po doświadczeniu, planeta po planecie, system po systemie, i poszliście do systemów i wszystko się zmieniło i robicie to ponownie. Tu teraz pytanie przyjdzie znowu, gdy przyjdzie czas, czy chcesz zrobić to jeszcze raz, a wielu z was teraz powie, "Do diabła, NIE" (śmiech) widzicie, nie tylko "nie", ale , "Do diabła, NIE" nie robiąc tego jeszcze raz, czas iść dalej i na pewno zyskaliście prawo, aby to zrobić. Coś jeszcze tutaj?

"Mam szybkie pytanie w odniesieniu do 4 listopada. Nie widzę nic w głównym nurcie ".

I to jest dobra rzecz.

"Czy to będzie miało znaczenie, na ile to, co słyszę o zmianach? Będziemy nadal słyszeli słowo o tym, co się dzieje?


Tak, ponieważ nie będziecie w stanie nie wiedzieć tego. Nie będzie to możliwe, aby nie wiedzieć, co się dzieje. Coś jeszcze tutaj? Wtedy uwolnimy channelera. Zrozumcie teraz,  gdy kontynuujecie podróż, swoje doświadczenia, w waszej ekspresji miłości, znajdziecie więcej i więcej tej ekspresji w sobie, ponieważ to jest tym, co zamierza was katapultować dalej. Znajdź to w swoim sercu, otwórzcie wasze serca na światło i pozwólcie na wpływ światła w was i będziecie mieli wspaniałe doświadczenia i będziemy tu czekać na Was, gdy przyjdziecie, po przekroczeniu progu. Śpiewajcie: Pokój z Wami. Bądźcie JEDNOŚCIĄ.


25 października 2012
Channeler: James McConnell
www.meetup.com/ancient-awakenings


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Październik 27, 2012, 08:26:35

"Tak, mam pytanie. Niektórzy mówią o trzech dniach ciemności. Możesz połączyć to z tym, co ma się zdarzyć w listopadzie do tego dnia? "[/i]

Nie, nie przed tym, ale zrozum, że trzy dni ciemności, o których mówisz  były metaforyczne. To nie będą trzy dni w ciemności, bezpośrednio. To było w dawnych czasach, to były przepowiednie w dawnych czasach, które mówiły o tym. Ale zrozum, że była również inna linia czasu, to była linia czasu, gdzie miały być katastrofy i wiele rzeczy, takich jak trzęsienia ziemi i wybuchy wulkanów i niszcząc wiele rzeczy, dużo na naszej planecie, ale to jest stara linia czasu. Jesteś w nowej linii czasu teraz, jesteś na linii czasu Wzniesienia

no więc kupię tylko świeczki na 1.XI ;) :) :D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Październik 27, 2012, 08:45:02
No tak, świeczki tylko na 01.11 to jest praktyczne i tańsze podejście. A na poważnie, warto zauważyć, że wspomina się, o tzw. pustce i to jest tłumaczenie dosłowne, a oznacza, że nie ma, może powiedzmy nie odczuwa się, ani światła, ani materii, ani przestrzeni, krótko wielkie NIC. Świadomość w kosmosie.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 27, 2012, 08:51:56
blu... jesteś tysiącznikiem...  gratulacje blueray21!

Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 23


Wiadomości: 1000

Kolejnych kilku tysięcy....  :) :-* !!!!!

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Październik 27, 2012, 09:00:51
No tak, świeczki tylko na 01.11 to jest praktyczne i tańsze podejście. A na poważnie, warto zauważyć, że wspomina się, o tzw. pustce i to jest tłumaczenie dosłowne, a oznacza, że nie ma, może powiedzmy nie odczuwa się, ani światła, ani materii, ani przestrzeni, krótko wielkie NIC. Świadomość w kosmosie.

takie TZ., albo nawet odwrotnie
http://www.youtube.com/v/NzlG28B-R8Y?version=3&amp;hl=pl_PL
no to czekamy..


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Październik 27, 2012, 09:40:59
Sam nie zauważyłem tego tysiąca, dziękuję.
================
Jak widać ludzie kiedyś też mieli pomysły, to chyba prototyp naszej sfery, czy strefy "Tajemnic".


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: hiacynt Październik 27, 2012, 12:28:14
Bardzo ciekawi mnie fakt przemiany-wzniesienia u osób zamkniętych,nieświadomych nie przyjmujących tych tematów. Czytamy w przekazach iż także oni "doświadczą".
Jak? Co może się u nich zmienić ? Jakże silny szok może ich spotkać? Nie zwariują?


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Październik 27, 2012, 13:10:49
To gdzieś tam w odpowiedziach było poruszane. Niektórzy doświadczą oczywiście niespodziewanie końca ich własnego świata, ich wyobrażeń i pewników. I jest mówione, że niektórzy tego po prostu nie przeżyją. Inni nawet po przejściu nie będą w stanie zaakceptować nowego świata i ciało "ściągnie ich w dół"  jak tu gdzieś było powiedziane. Ale szok będzie najmniejszy, albo wcale u tych "z dala od cywilizacji", co nie mają telewizorów, prądu, a nawet domów.
Myślę, że największy szok przeżyją (jeśli) zatwardziali religijni dogmatycy.
Dlatego ten i inne przekazy namawiają do "poddania się przepływowi", czyli rób swoje, tylko bez opierania się czemukolwiek i wszystko traktuj jako kolejne doświadczenie, naukę, niezależnie od charakteru jaki to ma.
Decyzję podobno każdy podjął dawno w kontrakcie duszy, ale można próbować świadomie ją zmienić i choć na niektóre zmiany jest późno, to i tak świadoma decyzja jest traktowana jako wyraz wolnej woli.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Październik 28, 2012, 13:13:03
12-ta Brama

Articles from TERRA Galaktyczna Kawiarenka 21.09.2012 AN KANA TE (aktualizacja 23.09.2012 godz. 12:22)
wolnaplaneta.pl
Errata: 22.09.2012 godz. 22:07
W poniższym wpisie zrobiłem błąd edycyjny dotyczący jednostki
częstotliwości.
Było „Mhz” a powinno być „Hz”. Proszę o wybaczenie i dziękuję
Radkowi za sprostowanie.
Da Ye
Urszula, jedna z Czytelniczek Galaktycznej Kawiarenki – nawet o tym nie wiedząc –
popchnęła pierwszy klocek domina. Poprosiła Stwórcę i Mistrzów o kontakt z
nami. Jej prośba musiała być tak gorąca a Intencja tak wielka, że intuicyjnie
odebraliśmy tą prośbę. Zaledwie kilka dni później na stronie TERRA G.K
uruchomiliśmy Galaktyczny Telegraf: oprócz zobaczenia Kawiarenki Waszymi
oczami nie mieliśmy praktycznie żadnych innych oczekiwań. Wszystkie listy które
do nas docierają wnoszą bowiem Nową Jakość której nie trzeba uzasadniać czy
dodatkowo motywować.
List Urszuli jest jednak wyjątkowy bo najprawdopodobniej wniesie Nową Jakość
również i w Wasze Życie.
Jahn Johannes Kassl który odbiera ze Światła tłumaczone przez nas
Przekazy w jednej ze swoich książek napisał że jest on jednym z
dwunastu ludzi na Świecie „przekazujących tą Wiedzę”. Byliśmy
ogromnie ciekawi tych pozostałych jedenastu.
Zatoimi jeszcze przed uruchomieniem Telegrafu poprosiła Kryształ-Matkę o
przekazanie jej prawdziwego (duchowego) imienia.
Jakież było jej zdziwienie gdy w komentarzu od Urszuli znalazła informację o tym że
Urszula podczas medytacji dowiedziała się że Zatoimi jest jej „Siostrą o imieniu
Ankanate”, z dawnej Lemurii. Później okazało się że to nie jest dokładnie imię, lecz
tytuł, określenie oznaczające coś/kogoś zupełnie innego. Dodatkowym utrudnieniem
rozwiązania zagadki tego imienia był fakt, iż nie znaliśmy dokładnej wymowy czy
zapisu fonetycznego tego wyrazu.
Zatoimi zaczęła szukać w Internecie i na wyniki nie przyszło nam długo czekać.
Ukazała się nam strona z wynikami wyszukiwań w języku – o dziwo niemieckim! – i
na jej początku wymieniona była „AKADEMIA AN KANA TE”. Tak trafiliśmy do
Michaela Elrahim Amira, który od 1998 roku odbiera Przekazy Światła od
Archaniołów. Mało tego, w tym momencie rozpoznaliśmy jego twarz – i okazało się
że całkiem niedawno bo 31 sierpnia publikowaliśmy wywiad z Michaelem na łamach
Galaktycznej Kawiarenki. Mowa wtedy była o roku 2012.
//Patrz: ROK 2012 – to dopiero początek. Twój wkład w proces Podniesienia (video)
– kliknij tutaj//
Wzięliśmy więc Amira dokładnie pod lupę naszego Serca, obejrzeliśmy jego
wykłady, przeczytaliśmy Przesłania które odbiera i poznaliśmy jego misję. Gdy z ust
Michaela usłyszeliśmy TO właśnie Słowo – AN KANA TE – jego brzmienie i
wibrację, wzruszeni byliśmy do głębi. Jednak prawdziwym highlightem było pewne
zdanie wypowiedziane przez niego w języku Aniołów / Elochimów. W tym
momencie popłynęły łzy…
Teraz chcielibyśmy Tobie, Ty który teraz czytasz te Słowa wyjawić znaczenie
słowa AN KANA TE, bo również i z Tobą może mieć to jakiś związek.
AN KANA TE (wymów:„ankanatei”) znaczy Opiekun/Opiekunka Matki Ziemi. To
grupa najstarszych Dusz opiekujących się naszą Ziemią i Ludzkością. Nie jest to
więc imię a tytuł. Tytuł ten nie czyni jednak AN KANA TE czymś lepszym niż inni,
lecz zobowiązuje do służby dla Matki Ziemi i budzącej się Ludzkości. Większość AN
KANA TE nie wie nawet że nimi są – choć w Sercu czują że od dziecka są „inni” niż
otaczający ich Bracia i Siostry i że są powołani do czegoś szczególnego.
Inkarnowali oni we wszystkich Czasach Ludzkości popychając Ludzkość dalej –
sami jednak nie wyposażeni w Karmę – pomagają transformować Energie tu, na
Ziemi.
Misją Michaela jest obudzenie chociażby nawet tylko jednego AN KANA TE i
przypomnienie mu czym jest i o czym zapomniał w Ludzkim Bycie. Jeden
świadomy siebie „ankanatei” myślą, mową ale przede wszystkim uczynkiem jest
ogromną przeciwwagą do Ciemnych Energii i ma bezpośredni wpływ na
podwyższenie wysokości Rezonansu Schumanna który potocznie zwany jest
Pulsem Ziemi. Zadaniem AN KANA TE jest pomoc w podwyższeniu go docelowo do
częstotliwości (drgania) 21 Hz. Obecnie Matka Ziemia osiągnęła 18,7 aby na prośbę
Świata Duchowego obniżyć ją do 18,3 w lipcu 2012, ze względu na nie nadążającą
za nią Ludzkość.
12.12.2012 zostanie otworzona i zakotwiczona tzw 12-ta Brama a około 21.12.2012
Matka Ziemia będzie przekraczać ostatnią Linię Czasu (5D) i jak mówią Przekazy
od Archaniołów odbierane przez Amira, optymalną częstotliwością dla łagodnego
Przejścia jest właśnie 21-21,2 Hz. Jeżeli do tego terminu jako Ludzkość nie
podniesiemy naszych Wibracji i pozostaniemy przy 18-19 Hz, to Matka Ziemia
dokonana tego skokowo. Wtedy jednak przyrównać to będzie można do nagłej
zmiany szybkości/kierunku w aucie, w którym się jest bez zapiętych pasów.
Mając do dyspozycji Narzędzia ze Światła, przekazane nam wszystkim w
Przesłaniach które tłumaczymy, czekaliśmy wręcz na jakąś „wpadkę” Michaela w
czasie jego wykładów. Na coś co pozwoliło by na natychmiastowe rozpoznanie „kto
zacz” i czy mamy do czynienia z jednym z wielu czy z kimś kto faktycznie ma coś
do Przekazania, coś przy czymś ma się uczucie że to jest „właśnie to”.
Teraz możemy napisać iż Jahn Johannes Kassl jak i Michael Elrahim Amira według
naszego odczucia i zgodnie z naszą Intuicją mówią O TYM SAMYM, używając
praktycznie identycznych pojęć. Różnią się oni jedynie temperamentem jako osoby.
Opiszemy Wam tutaj sposób na uwalnianie niskich energii takich jak: złość,
nienawiść, zazdrość itp. Metoda ta została przekazana Michaelowi przez Świat
Duchowy i może być stosowana przez każdego a w szczególności przez AN KANA
TE. Wielu bowiem z „ankanatei” jest „szarpanych” tymi uczuciami i nie wiedzą oni
dlaczego i po co dosięga ich takie a nie inne uczucie – nawet w momentach kiedy
myśleli że uwolnili je i stoją ponad tym.
„Twoim Zadaniem jest uwolnienie do Światła tych Energii – dla dobra Ziemi i
ludzkości” powiedział Michael. Metodyka jest następująca:
//przykład: wskutek jakiejś sytuacji dopada Cię złość
- jak ją uwolnić i oddać ją przetransformowaną do Światła?//
ROZPOZNANIE
gdy dopada Cię złość – nazwij to uczucie po imieniu:
„to jest złość”
PRZYJĘCIE
„czuję złość bo uczyniono mi niesprawiedliwość”
UWOLNIENIE
„uwalniam do Światła tą złość w tej i we wszystkich
Inkarnacjach mojego Bytu. Teraz i natychmiast!”
Służba AN KANA TE pociąga za sobą wielką odpowiedzialność ze względu na
ogromną ilość przeżytych już inkarnacji i nagromadzoną podczas nich Wiedzę.
Pierwszym stopniem do odzyskania tej całkowitej Wiedzy jest uświadomienie sobie
tego KIM się jest. AN KANA TE są tymi Istotami które będą nauczycielami po
Przejściu.
Dlaczego piszemy Ci o tym?
Być może dzięki tej publikacji uda nam się obudzić choć jednego AN KANA TE –
Opiekuna Matki Ziemi który może być tym ostatnim klockiem domino który
zakończy Czas, przeważając szalkę na Wadze Sił Światła i Ciemności. Przejście
jest pewne ale dzięki temu jednemu AN KANA TE mogłoby być łagodniejsze dla
każdej Istoty znajdującej się na Ziemi.
Dziękujemy Mistrzom za wskazówkę, Danielowi za tłumaczenie w/w video,
Urszuli za Słowo-domino, Michaelowi Elrahim Amira za jego pracę dla Światła.
Poniżej przyszykowaliśmy dla Was jedno zdanie. Wyjątkowe zdanie.
To zdanie jest przeznaczone dla AN KANA TE i działa nawet wtedy kiedy on go
jeszcze nie zrozumie – jak zapewnił Michael Elrahim Amira. Ponieważ Da Ye
potrafił od razu je wypowiedzieć, postanowiliśmy że specjalnie dla Ciebie użyczy
swojego głosu i będziesz mógł/mogła usłyszeć to zdanie wypowiedziane w języku
używanym przez Elohim.
Jeśli przykładowo podczas medytacji lub też z innych źródeł dowiesz się co ono
oznacza to napisz koniecznie do nas.
Team TERRA
UWAGA
Sugerujemy abyś użył słuchawek do wysłuchania poniższego nagrania.
Radio możesz wyłączyć korzystając z przycisku znajdującego się na
dole tej strony…
Elohim – do AN KANA TE – Da Ye by wolnaplanetaPL
//Patrz: strona internetowa Michaela Elrahim Amira – kliknij tutaj//
Podziel się wpisem:
Related Posts via Categories
Kryształy Rzeczywistości pochodzące z Atlantydy. Moc, działanie i
przykładowe zastosowanie. ZAKTUALIZOWANA WERSJA(!)
Wszystko-Jest-Jednym. Video-Wspomnienie z „Zorba the Buddha Festival”,
wrzesień 2010 (video)
Rekolekcje 5D: INCA TRAIL. Powrót do Machu Picchu. Maj 2010 (video)
6.10.2012 Sobotnie popołudnie w Galaktycznej Kawiarence… (video)
Klejnot Iluzji… (video)
Pure (Czysty* niczym woda). SHIMSHAI (video)
Stań się „Głupim Jasiem” (video)
500 przetłumaczonych Przekazów ze Światła. 1020 wpisów TERRA
Galaktycznej Kawiarenki…
Na skraju Żywo-Płotu Galaktycznej Kawiarenki…
Gościnne Przedszkole w TERRA Galaktycznej Kawiarence :-)
http://wolnaplaneta.pl/terra/2012/09/21/21-09-2012-an-kana-te/


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Październik 28, 2012, 18:16:52
Matko Boska Rozmaita. ;D
Proszę o małe wyjaśnienie gdzie kopic to radio o słuchawkach nie wspomnę ;D
Ten tekst to prawdziwy przeskok w kontaktach ;D
Szkoda tylko, że dziś piwka w lodówce zabrakło bo pewnie bym pojął o co chodzi ;D
Może tylko popłacze sobie w kącie nad tym wzruszającym postem i też go prześwietlę sercem.
to pa  :o


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Październik 28, 2012, 18:21:46
..tu masz "radio",- http://soundcloud.com/wolnaplanetapl/elohim-do-an-kana-te-da-ye/s-Af0NS
słuchawki we własnym zakresie ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Październik 28, 2012, 19:15:41
a posłuchałem sobie i czułem to wzniesienie normalnie ewoluowałem  ;D
choć bez słuchawek to pewnie efekt był uboższy ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Październik 28, 2012, 19:22:38
A teraz wynurzenia Arkturian na temat osobistych i planetarnych portali, a Wzniesienia ogólnie.


Arkturianie – Wiadomość wzniesieniowa - Portale Osobiste & Planetarne

Drodzy Arkturianie,

Byłam obudzona od 3 rano po śnie tylko godzinę w tym czasie przez większość nocy. Spanie nie jest zwykle problemem u mnie. Ponadto, za każdym razem, gdy się obudziłam myślałem o was. Próbowałam odzyskać wiadomość ze snu, ale nie mogłam. Dlatego pytam teraz, gdyż jestem czujna i przy komputerze: Czy jest dla mnie wiadomość?

Nasza Droga wznosząca się,

Zawsze jest wiadomość dla ciebie, jak i dla każdego, kto słucha naszego wołania. To jest po prostu kwestia twojego dostrojenia się do wiadomości i udokumentowania jej w twoim wymiarze. Dziś rano było zbyt wiele wiadomości dla Ciebie, aby je pobrać w ten sposób, więc twój sen został zakłócony przez niezdolność do uchwycenia informacji, które możesz nosić na swojej jawie.

Istnieje wiele decyzji, które są zrobione na wewnętrznych poziomach waszego rządu światowego. Istnieją kraje, które są w pełni gotowe na zmiany, a niektóre nie są. Z drugiej strony, wszystkie te rozbudzone są gotowe i czekają. Największy problem, mamy z wieloma rządami i tymi, którzy nie są w stanie się obudzić.

Oczywiście, wszyscy ludzie nie będą w stanie dokonać przesunięcia, ale staramy się wziąć jak najwięcej. Gdy pieniądze jakie znacie, zostaną zabrane z waszego świata, zmiana będzie o wiele łatwiejsza, ponieważ chciwość jest głównym problemem w tej chwili. Posiadanie rzeczy to był smoczek do nieszczęścia wielu wcieleń, co jest powodem, dla którego chciwość jest tak powszechna.

Ironią jest, że każdy może tworzyć co chce w piątym wymiarze.

26 października 2012

Kontynuacja wiadomości, którą otrzymałam dzień przedtem:

Miejsce w którym skończyliśmy:

Ironią jest, że każdy może tworzyć co chcą w piątym wymiarze.

Jeśli ci, którzy mocno trzymają się tego, co czują, pomyśleliby, że warto może poluzować swój uchwyt, to mogliby lepiej znaleźć swoją wewnętrzną wartość. Niektórzy będą musieli stworzyć scenariusz katastrofy Wzniesienia, jako że jest to jedyny sposób, w jaki będą one w stanie uwolnić ich mocny uchwyt na rzeczach, które znaczą tak wiele dla nich.

Na drugim końcu spektrum, którzy mają stać się Jednym z ich wielowymiarowym JA znajdą taki pokój i harmonię w ich codziennym życiu, że są już w rezonansie do piątego wymiaru.

Ci są Otwieraczami portali, gdyż oni stworzyli i otworzyli swoje osobiste portalem do prawdziwego świata, wielowymiarowego. Ponieważ otworzyli swoje osobiste Portale, są one w stanie otworzyć Planetarne portale.

Prywatne Portale są oczywiście osobiste. Innymi słowy, osoba doszła do świadomości jedności z jej Wielowymiarową Jaźnią. W ramach tej Świadomości Jedności nie ma obawy, czy nawet pośpiechu wznoszenia bo są już połączeni z własną wzniesioną ekspresją siebie.

To poprzez połączenia z osobistą ekspresją siebie w piątym wymiarze, i poza tym przypomnisz sobie Mądrość, Moc i Bezwarunkową Miłość, która jest niezbędna w celu znalezienia innych ludzi, z którymi możesz się połączyć w Świadomości Jedności.

Planetarne Portale będą najlepiej otwierane przez grupy Jedności (ludzkie, nie-ludzkie, Galaktyczne i Niebiańskie), które głęboko kochają dowolny obszar Gai. Tak jak każdy człowiek może stać się Personalnym Portalem, każde miejsce może stać Planetarnym Portalem. Jeżeli grupa jest utworzona z osób, które otworzyły swoje osobiste portale, będą mogli łatwo dołączyć do świadomości Jedności aby otworzyć Planetarny Portal.

Stan świadomości każdej osoby jest ważniejszy niż fizyczna lokalizacja. Innymi słowy, jeśli wszyscy koncentrują się na danym obszarze, nie muszą tam mieszkać. Jednocześnie należy pamiętać, że wszędzie tam, gdzie w tej chwili mieszkacie  w rzeczywistości 3D, jest tam gdzie wybraliście podczas tworzenia przed urodzeniowego kontraktu.

Dlatego jest korzystne, jeśli niektórzy członkowie mieszkają w miejscu, na którym grupa jest skupiona, gdyż mają najgłębsze dostosowanie tego obszaru ciała Gai. Wskazane jest w tej chwili Teraz dla naszych wznoszących się, aby praktykowali otwieranie planetarnego portalu. Wzniesieniem zakodowane częstotliwości światła są już spływają w ciało Gai, jak również każde osobiste ciała i wszystkich mieszkańców Ziemi. Stąd ważne jest, aby korzystać z tych energii.

Pragniemy wyjaśnić naszą definicję Portalu, ponieważ może to być inna niż inne opisy. Definiujemy Personalny Portal jako stan świadomości, przez który ktoś może połączyć się z jego niezliczonymi wielowymiarowymi ekspresjami siebie. Definiujemy Planetarny Portal jako dany obszar, który został podłączony do Gai wielowymiarowego Matrixa.

Tak jak wszyscy ludzie są wielowymiarowi z natury, tak i Ziemia jest i wszyscy jej mieszkańcy. Dlatego też, podobnie jak wasza 5-cio wymiarowa jaźń nieskończenie istniała, pięciowymiarowa Ziemia nieskończenie istniała. W rzeczywistości, cały zakres wielowymiarowej rzeczywistości w dół do piątego wymiaru jest poza czasem. Bez czasu, nie ma początku ani też zakończenia.

Jedynie trzecio / czwarto wymiarowe światy istnieją w cyklach czasu. Widzimy, że nasi wznoszący się męczą się z tymi cyklami, ponieważ rozwinęli swoją świadomość, żeby ogarnąć wiedzę wielu z tych cykli i są chętni do powrotu do domu. Stąd wracamy do naszej definicji Portalu.

Kiedy Personalny lub Planetarny Portal jest otwarty, to staje się przejściem do wyższych częstotliwości / wymiarów danej ekspresji życia. Na przykład po otwarciu Personalnego Portalu jesteś w stanie odbierać wiadomości od swoich wyższych ekspresji siebie w taki sam sposób, jak możesz zadzwonić do przyjaciela.

Niestety, połączenie może mieć problemy "przechodzenia przez" z powodu wielu różnych czynników. Ale, z determinacją i wytrwałością, można wykonać połączenie do ekspresji Wyższych Jaźni.

Gaia ma również Wyższą Ekspresję Jaźni. Wasz statek Ziemia jest elementem z wielu ciał Gai. Dlatego macie możliwość otwierania portali Gai. Po otwarciu Prywatnego Portalu, otwieracie komunikację, wizyty, doświadczenia, wiedzę, swojej Jaźni w wyższej częstotliwości rzeczywistości.

W ten sam sposób, gdy otworzycie Planetarny Portal otwieracie komunikację,  wizyty, doświadczenia, wiedzę, z wyższych ekspresji Gai, np. Nowej Ziemi. Dlatego, odwiedzanie Nowej Ziemi nie jest trudnym zadaniem, gdy już nauczycie się otwierać portale osobiste, to jest to samo przedsięwzięcie.

Jednak Twój Osobisty Portal przeniesie Cię do każdego świata czy rzeczywistości, w której utrzymujesz formę i / lub jesteś z nią związany za pośrednictwem bezwarunkowej miłości. Odwrotnie, otwierając Planetarny portal weźmie Cię tylko Gai ekspresji samej siebie. Gaia pyta teraz, czy jej wznoszący się zaczną otwierać Jej Planetarne Portale i praktyki odwiedzania Nowej Ziemi, przygotowując się do Planetarnego Wzniesienia.

Dlatego, tworzenie grup otwarcia tych portali byłoby korzystne dla Gai, jak również dla wszystkich członków grupy. Gaja zaprasza do włączenia swojej grupy roślin i zwierzęcych przyjaciół, gdyż wielu z nich jest na dobrej drodze do Wzniesienia. Prosimy, aby zaprosić nas, Arkturian, do grupy, jak również dowolne wyższe ekspresje samego siebie.

Jeśli wasze własne galaktyczne i niebiańskie ekspresje siebie przyłączą się, Portal można otworzyć z obu końców spektrum. W ten sam sposób, to proszę zaprosić Lemurian, ponieważ mogą oni pomóc z poziomu wyższych wymiarów Gai wewnętrznej Ziemi.

My, Wasze galaktyczne rodziny, bardzo doceniamy, że możemy wezwać nasze ludzkie ekspresje Jaźni do współpracy z nami w tym monumentalnym przedsięwzięciu Wzniesienia. Na koniec prosimy o uwolnienie przywiązanie do czasu w trakcie tego procesu Wzniesienia.

Proszę pamiętać, że czas nie jest spójnym wskaźnikiem pomiaru, w który uwierzyliście, że jest. W rzeczywistości, zamiast stałego tykania zegara, czas jest bardziej podobny do fal na oceanie. Czasem wiatr i ocean są spokojne i przepływ wody jest stały i spójny.

Z drugiej strony, wiele razy Wiatr i woda są burzliwe i ruchy są nieregularne i nieprzewidywalne. Ponadto, w trakcie wielkiego napływu nowych wyższych częstotliwości energii, takimi jak są teraz przeżywany, czas może być Szelmowską Falą. Szelmowskie Fale pojawiają się pozornie znikąd i nagle wzrastają do tworzenia wielkiej zmiany.

My, Galaktyczni i Niebiańscy próbujemy "uspokoić Morze Wzniesienia", ale istnieją niezliczone ludzkie czynniki energetyczne, które nie są dla nas do kontroli. To Wy, Wznoszący Się musicie stawić czoła Szelmowskim Falom wielką siłą bezwarunkowej miłości.

Co to jest fala czasu? Fala Czasu jest nagły przypływ energii. Po pierwsze, ta energia jest rozsiana przez myśli i emocje Galaktycznych  i Niebiańskich, próbujących uspokoić morze wielowymiarowego spływu światła z centrum galaktyki na waszą małą planetę.

Jednak, co ta fala czasu spotka? Czy ta wielka kraina Fala Czasu wyląduje na łagodnych piaskach bezwarunkowej miłości, świadomości jedności i przyjęcia pokojowego? LUB, czy ta Fala Czasu przerwie trudne i skaliste wybrzeża strachu, fałszu i służenia sobie?

Możemy zrobić jak najlepiej, aby kontrolować falę. Jednakże, to od Istot Gai zależy tworzenie brzegów, które ta fala przerwie. Ze swoimi Otwartymi Portalami, możecie łatwo przejść do scenariusza wyższej częstotliwości rzeczywistości. Wszystkie możliwe scenariusze będą manifestowane aż 3/4D hologram się zamknie.

Macie wybór, aby otworzyć swoje portale  i doświadczać wyższych doświadczeń pokoju i miłości.

Zawsze jesteśmy tutaj, aby pomóc,

Arkturianie

Dr Caroll / Suzanne Suzan Lie
26 października 2012
http://suzanneliephd.blogspot.co.uk/


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 02, 2012, 20:30:31
Odliczanie trwa: część I. Podniesienie planety LANDRAS.


DO OSIĄGNIĘCIA GRANICY RZECZYWISTOŚCI ŚWIATŁA POZOSTAŁO:

18 Days 03 Hours 33 Minutes..




Streszczenie Przekazu ze Światła odebranego przez medium Sabine Sangitar dnia 09.03.2011


Przed Upadkiem Archanioła Lucyfera istniało ogromne Pole, w którym pracowało wiele Świateł. Na skutek Upadku Archanioła i z powodu potężnej eksplozji, pole to zostało głęboko rozerwane przez grad komet. Część tego Pola pozostaje w Boskiej Rzeczywistości. Reszta jednak została usunięta z jego Linii Magnetycznych. Ostatecznie, zostało z tego utworzonych 389 planet, każda z własną Energią, jednak wszystkie one są ze sobą powiązane. Te 389 planet tworzy w zasadzie ogromne Pole. Z tego powodu Istoty z innych planet są bardzo podobne do nas i podlegają tym samym Prawom.
 :::
 Te wszystkie 389 planet musi ponownie się podnieść, aby mógł zabrzmieć Doskonały Ton. Wszystkie 389 planet musi powrócić do Magnetycznego Pola. Bardzo ważne jest pierwsze 12 planet, które się podniosą. Kiedy one osiągną Wzniesienie, wyzwoli się reakcja łańcuchowa i podniesione zostaną pozostałe planety.



PLANETA LANDRAS

Pierwsza z 389 planet dokonała już swojego Podniesienia. Ta planeta nazywa się Landras i jest obecnie w fazie adaptacji. Układ słoneczny z Landras nie znajduje się daleko od nas. Okno Czasu do Podniesienia Landras było od 2007 roku. W roku 2011 nastąpiło Podniesienie.
 Na Landras istniej wiele podobieństw do tego, co my znamy. Landras podlega tym samym Prawom. Istoty posiadają ciała i narządy, które stworzyły. Oni znają Lemurię, obietnicę, najstarszą częstotliwość z różnych częstotliwości, różnych okresów czasu. Boskość na każdą planetę posłała tego, którego my nazywamy Jesus Chrystus, Syn Boży. Na Landras zwany jest on Boską Perłą.

Istoty na Landras są bardzo podobne do nas. Niektóre umiejętności mają lepiej wykształcone od naszych, inne znowu mniej. Istoty te mają również szkolenia i zostały dobrze wyszkolone. To wszystko jest bardzo podobne do naszego.

Ja bardzo wiele rozmawiam z medium Norina z Landras, jak i z innymi Istotami o Podniesieniu ich planety. Norina należy również do tamtejszych „Najstarszych Częstotliwości”. To, co ona mówi, jest niezwykle interesujące. Chciałabym podzielić się tym z wami.


PODNIESIENIE

Przed Podniesieniem Istoty na Landras, podobnie jak i my, zaczęły odczuwać, że czas upływa bardzo szybko. Co wcześniej było godziną, dzisiaj odczuwa się jako pół godziny. To uczucie, że wszystko szalenie pędzi, wszystko bardzo szybko się manifestuje, jest także u nas.

Dowiedziałam się od Noriny, że od otworzenia się Okna Czasu w 2007 r. nastąpiły niezwykle szczególne zmiany i oni zaczęli traktować wszystko o wiele bardziej poważnie. Od 2007 roku ogromna ilość Istot otworzyła się na Duchowość. Istoty na Landras miały już bardzo poszerzoną Świadomość. Aby przygotować się do Podniesienia, zmienili swoje sytuacje mieszkaniowe już przed Podniesieniem, i założyli duże wspólnoty mieszkalne. To wielce im pomogło. Ich planeta nie jest zamieszkana tak bardzo, jak nasza. Wielu tak zwanych Oratorów, Mówców i Uzdrowicieli zebrało się razem, aby wspólnie żyć i pracować.

Podniesienie zostało wprowadzone wraz z Doskonałym Tonem i na Landras było wielkie trzęsienie, jakie również będzie u nas. Tam nie ma wulkanów, tak więc nie było wybuchu wulkanu i żadnej możliwości ciemności, którą mogłyby spowodować popioły. Poprzez Doskonały Ton została przekształcona energia Archanioła Lucyfera. To przetransformowało wszystko, co jeszcze było niezbędne. Prawie wszystkie Stare Struktury załamały się. Nic nie jest takie, jakie było wcześniej.

Przebudzenie każdej Istoty następowało raptownie, bardzo szybko. Gdy zabrzmiał Doskonały Ton, wbrew wyobrażeniom, przez uszy był on odbierany najpierw jako bardzo nieprzyjemny. Zaczął wibrować i stawał się coraz głośniejszy i głośniejszy. Dźwięk ten był tak ekstremalny, że Istoty na planecie nie mogły już ustać i padały na kolana, dopóki Ton nie został zatrzymany. Równocześnie wpadły one w głęboki trans, podczas którego zapanował bezruch na 9 minut wg naszego czasu. W tym czasie, każda Istota – obojętnie czy rozwinięta duchowo, czy też nie – miała Wewnętrzny Podgląd. Mogła zobaczyć siebie, od stworzenia, poprzez wszystkie inkarnacje, w każdej epoce. Zatem każdy miał sposobność poczuć głębokie Przebudzenie, nawet jeśli przedtem jeszcze „spał”. Następnie trans zakończył się. Trans nie spowodował zapomnienia, każda Istota była świadoma tego, co się wydarzyło. Oni noszą teraz Rozpoznanie i Przebudzenie w sobie.



Uzyskałam również interesującą odpowiedź na to, jak Podniesienia doświadczyły Dzieci. Dzieci nie spały już wiele nocy przed Podniesieniem. Dzieci doświadczyły tego łatwiej. One również miały Wewnętrzny Przegląd, ale jak większość Dzieci Nowego Czasu, były bardzo radosne.

Na Landras, tak jak u nas również istnieje pewien rodzaj Pionierów Światła. Nazywają siebie „Prekursorami”. Zostali oni w odpowiedni sposób przeszkoleni i przygotowani, tak jak my. Nawet oni byli zaskoczeni, że Podniesienie dokonało się tak szybko, choć dla nich było już odczuwalne, że coś się dzieje. Różne Istoty opowiadały mi, że nawet najlepiej wykształcone Istoty miały problemy z energetycznymi zjawiskami i formami Światła, które nagle mogli zobaczyć. W zupełnie krótkim czasie bardzo dużo rzeczy rozegrało się naraz.


FAZA ADAPTACJI

Po Wewnętrznym Przeglądzie rozpętał się kompletny chaos. Planeta podniosła się i wszystkie Istoty zostały niezwłocznie przebudzone. Jednak wielu Istotom brakuje Wzorców, które są uzyskiwane poprzez rozwój duchowy. Kiedy Istota ma Wewnętrzny Przegląd i nagle dowiaduje się, że wszystko co słyszała o Duchowości i Podniesieniu jest Prawdą, pragnie jak najszybszego przeszkolenia swojej Świadomości. To właśnie jest tam największym problemem w tej chwili, ponieważ jest zbyt mało „personelu” do szkolenia Świadomości. Jest to wielkie wyzwanie dla tamtejszych Prekursorów. Ponieważ Podniesienie dokonało się tak niespodziewanie, a napór był tak duży, zostali oni teraz przeniesieni na świetlisty okręt Adonai Ashtar Sheran. Tam są ponownie przygotowywani i szkoleni, by następnie powrócić na planetę w celu wspierania wielu Istot w uświadamianiu.

Stąd można sobie wyobrazić, co to znaczy, kiedy Świat Duchowy mówi: prawdziwa praca dla nas Pionierów zaczyna się po Wzniesieniu. W fazie adaptacyjnej, w której oni są teraz, każda Istota ma szansę się rozwijać, dostosowywać i stabilizować w swoim Przebudzeniu. Poczucie czasu nie zmieniło się, jednak oni otrzymali inną Świadomość wszystkiego. Dla nich po Podniesieniu czas zasadniczo nie ma tak istotnego znaczenia. Znajdują się obecnie w fazie dostosowania i skupiają się na tym, by podnieść Energię wszystkich Istot, rozszerzać się i wykonywać swoją pracę.

Teraz dokonywane są próby ustanowienia nowego porządku na Landras i wdrażane są nowe technologie. Jest wielu Prekursorów, którzy często przebywają na okręcie Ashtar, przyswajając Wiedzę i nowe technologie. U nas także wielu Pionierów to czyni. Gdy Landras przebudziła się jako planeta, bardzo szybko te nowe technologie zostały wyzwolone. Oni tworzą teraz nowe technologie, co naturalnie, ze względu na ich szkolenie, następuje bardzo szybko, a dla nas może nie być to łatwym do wyobrażenia sobie. Norina dużo mówi o nowych technologiach i znaczeniu zakotwiczania i łączenia Aspektów. To jest coś, co oni z perspektywy czasu postrzegają jako najważniejsze: zakotwiczanie Energii z Boskiej Rzeczywistości. Dopiero teraz rozumieją, jak ważne to było. W momencie gdy rozbrzmiewa Doskonały Ton, wyzwalana jest Wiedza i wszystko przebiega szalenie szybko.

Obecnie 80 procent Arkturian działających „normalnie” na Matce Ziemi, udało się do Landras, aby teraz tam wykonywać swoją pracę. Potrzeba tam Istot, które mogą podróżować do wnętrza planety, by stabilizować Energie i aby dokonywać uświadamiania. Jednocześnie wiązane są Energie Planetarnych Siatek, dzięki czemu energia Landras nie może z powrotem upaść.

Po prawdziwym Przeglądzie, jakiego Istota doświadczyła w transie, wszystkie wątpliwości zostają natychmiast przetransformowane. Nic już nie dzieje się nieświadomie. Istoty nie upadają już z powrotem do Umysłu. W chwili przebudzenia Aspekt Duszy zostaje połączony z innymi Aspektami. Dusza jest decydująca dla wszystkiego. Na planecie istnieje teraz bardzo wysoka Wibracja Miłości.

Istoty na Landras więcej teraz oddychają Praną i postrzegają to jako oczywiste, ponieważ oni robili to już przed Podniesieniem.


CO PODNIESIENIE PLANETY LANDRAS OZNACZA DLA NAS?

Istoty na Landras wiedzą, że wszystkie inne planety, także nasza, odczuły to Podniesienie. To mogło być odbierane fizycznie jako ekstremalne zawroty głowy i zmęczenie, albo zamęt. Mogło być także tak, że ktoś czuł głęboką tęsknotę lub euforię. Nie mogliśmy tylko połączyć tego z żadnym wydarzeniem, ponieważ nie wiedzieliśmy.
 Podniesienie pierwszej planety ma wpływ na nas wszystkich. Pierwszy krok jest najważniejszy. W tej chwili jesteśmy z Ziemią na jedenastym miejscu do Podniesienia. Jednak Norina mówi, że obecnie dzieje się tak dużo, w związku z otwarciem bram Lentos, energią Eleua, Światłem Prosonodo, że równie dobrze może być tak, iż wkrótce będziemy na piątym lub czwartym miejscu. Mówi, że poruszamy naszą Świadomość bardzo, bardzo szybko i że Okno Czasu jest powoływane zawsze zgodnie z Poziomem Świadomości. Dla nich to był rok 2007, u nas rok 2012.

Dla innych jeszcze planet istnieje Okno Czasu w 2019 roku. Jednak w zależności od tego, jak wzrośnie Świadomość, zmieni się także Okno Czasu odpowiednio.

AN’ANASHA
 w Elexier
 Sangitar


W międzyczasie Podniesienie przeszły jeszcze dwie planety: PARTOOS w listopadzie 2011 roku naszej rachuby Czasu oraz ERIS w kwietniu 2012.
O zupełnie innym przebiegu Podnoszenia tych planet napiszemy w najbliższych dniach.
Team TERRA dziękuje z całego Serca nieznanemu tłumaczowi za powyższe tłumaczenie, co dało nam możliwość zaczęcia translacji dot. kolejnych planet. Sherina & Shogun

Podniesienie planety Partoos odbyło się bardzo łagodnie. Prawie wcale nie musiała być ona transformowana i tylko niewiele zostało zniszczone.
 Wewnętrzny Przegląd tamtejszych mieszkańców trwał bardzo długo – około 22 minut.
 Brzmienie Doskonałego Tonu było też inne niż poprzednio, na Landras.

Mieszkańcy Partos są do nas bardzo podobni. Również w całym swoim czynieniu, z wyjątkiem tego że posiadają dwie płcie. To oznacza że noszą w sobie w równych częściach zarówno Energię Męską jak i Żeńską. Jest to jednak to samo Ciało.

Kiedy zaszło Podniesienie i dokonał się Wewnętrzny Przegląd, została uwolniona ogromna radość i euforia, ze śpiewem i tańcami. Tak wysoka Energia Radości przyciągnęła jeszcze raz trzęsienie ziemi, lecz wszystko przebiegło bardzo łagodnie.

Pomimo powyższego Partoos musiał być ewakuowany w większym stopniu niż Landras. Duża liczba Pionierów została zabrana na statek Ashtara. Tam nastąpiły szkolenia, tak aby uwolnić Energetyczne Wzorce i połączyć wszystkie Aspekty: te Wzorce i Aspekty które z jakiegoś powodu nie zostały uwolnione podczas Wewnętrznego Przeglądu lub też zostały ulokowane w niedostatecznym stopniu tak by mogła się wykształcić Merkaba.(…)

Mieszkańcy planety nie przyjmują już więcej żadnego materialnego pożywienia. Odżywiają się wyłącznie Światłem. To podlega jednak Wolnej Woli i nie oznacza że tak też będzie i u nas.

Podobnie jak na Landras, również i na Partoos jedynie Istoty o innej częstotliwości (*wibracji) musiały zostać ewakuowane.




Grafika wybrana przez nas. Team TERRA


Na Partoos pracowano bardzo dużo z Energiami Łaski, co pomogło tej planecie przy Podniesieniu; w przenośni nazywają to Królestwem Pola Łaski. W przeciwieństwie do Miast Kryształowych u nas na Ziemi mają oni obszary Energii Łaski które naładowane są Energią Eleua. Tak więc Podniesienie nie przyszło z zaskoczenia, ponieważ oni już wiedzieli że nadejdzie to Wołanie, ten Ton.

Po Podniesieniu tej planety ekstremalnie zmieniły się kolory oraz stały się widoczne Gwiezdne Tetraedry. Sherin zmanifestowała się (stała się widzialna). Wkroczyły Gwiezdne Nasiona i śpiewano razem oraz została wypowiedziana Modlitwa Światła dla całej planety. Słyszalny był również Śpiew Aniołów. To, że wszystko mogło przebiec bardzo spokojnie i łagodnie Partoos zawdzięcza przede wszystkim Energii Łaski.(…)

Mieszkańcy Partoos nie znają „wątpliwości”, dlatego mieli trochę łatwiej, jednak uważam to za imponujące że pomimo tego że my znamy „wątpliwości” to stoimy tak wysoko na „Liście Świadomości”.

Także na Partoos przed Podniesieniem było podobnie jak u nas. Tamtejsi mieszkańcy latami dostawali informacje o tym że wszystko ulegnie załamaniu, że niektóre Struktury nie będą mogły się utrzymać i że nastąpią wielkie zmiany. Jednak niespodziewanie dokonał się Przewrot i coraz intensywniej zaczęto mówić o samym Podniesieniu. Licząc wg Linearnego Czasu trwało to 1,5 roku, do całkowitego Podniesienia. Do tego Punktu w Czasie dużo na zewnątrz już się zmieniło. I teraz mają oni możliwość na zbudowanie Nowego.


 Nowe Technologie umożliwiły mieszkańcom przykładowo usunąć wszystkie zanieczyszczenia i trucizny powstałe wskutek burzenia Starego w czasie Podniesienia. Z ich pomocą mogą wytwarzać wodę i ją mnożyć. Każdy Pionier ma „gwiezdny pojazd” którym może podróżować – co prawda nie przez Wszechświat, ale może bardzo szybko poruszać się z punktu A do B na swojej planecie.

Większość mieszkańców przeżyła Przejście w sposób świadomy, w swoim Ciele. Inni zapadli w stan podobny do komy, w którym ich komórki zostały przeprogramowane i zostały im przekazane Energie a w szczególności Energia Łaski.

Również ziemskie Dzieci i Młodzież w czasie i po Podniesieniu będą działały w Sile ich Promienia. To wszystko przebiega dzięki już posiadanym przez nie Energetycznym Wzorcom. Będą wypromieniowywać z powrotem bardzo dużo Energii pomocnych w Odbudowie.

Podniesienie Ziemi może być w swoim przebiegu podobne bardziej do Podniesienia Landras, lecz prawdopodobnie w bardziej intensywnej formie. Wszystko w mgnieniu oka zostanie przetransformowane i całkowita Prawda ukaże się Duszy.


 AN’ANASHA
 w Elexier
 Sangitar

http://wolnaplaneta.pl/terra/2012/12/02/odliczanie-trwa-czesc-ii-podniesienie-planety-partoos/


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 03, 2012, 09:53:00
Odliczanie trwa: część III. Podniesienie planety ERIS.


DO OSIĄGNIĘCIA GRANICY RZECZYWISTOŚCI ŚWIATŁA POZOSTAŁO:
17 Days 14 Hours 08 Minutes 5..




Streszczenie Przekazów ze Światła odebranego przez medium Sabine Sangitar i medium Heike Leandra


Przed Upadkiem Archanioła Lucyfera istniało ogromne Pole, w którym pracowało wiele Świateł. Na skutek Upadku Archanioła i z powodu potężnej eksplozji, pole to zostało głęboko rozerwane przez grad komet. Część tego Pola pozostaje w Boskiej Rzeczywistości. Reszta jednak została usunięta z jego Linii Magnetycznych. Ostatecznie, zostało z tego utworzonych 389 planet, każda z własną Energią, jednak wszystkie one są ze sobą powiązane. Te 389 planet tworzy w zasadzie ogromne Pole. Z tego powodu Istoty z innych planet są bardzo podobne do nas i podlegają tym samym Prawom.
 :::
 Te wszystkie 389 planet musi ponownie się podnieść, aby mógł zabrzmieć Doskonały Ton. Wszystkie 389 planet musi powrócić do Magnetycznego Pola. Bardzo ważne jest pierwsze 12 planet, które się podniosą. Kiedy one osiągną Wzniesienie, wyzwoli się reakcja łańcuchowa i podniesione zostaną pozostałe planety.



 Planeta Eris jest trochę większa niż Ziemia, ale gości na sobie zaledwie połowę liczby mieszkańców Ziemi.

Eris dokonała Podniesienia z bardzo dużą siłą – doszło do ogromnych wahań/wibracji w jej Siatce Planetarnej. Podniesienie miało miejsce 07.04.2012 roku i pomimo przygotowań oraz Wiedzy o tym, zaskoczyło jej mieszkańców.

Całkowity czas trwania Doskonałego Tonu wraz z Wewnętrznym Przeglądem wyniósł około 37 minut wg. ziemskiej rachuby czasu. Doskonały Ton stał się słyszalny raptownie, w mgnieniu oka i wszystko potoczyło się bardzo szybko. Zostało przy tym uwolnione tak dużo Energii, że w Siatce Planetarnej doszło do uwolnienia tzw. Teria-Energii. Te wszystkie Energie zostały odprowadzone i także nasza Ziemia przyjęła te Energie.

Przez to na Eris odczuwalne były zawroty głowy i uczucie „stania obok siebie”.
 Zostały wytworzone Pola Siłowe aby ustabilizować te Energie na Eris.




Grafika wybrana przez nas. Team TERRA



 Było bardzo dużo niewiarygodnych zjawisk świetlnych i na planecie zmanifestowali się Starzy Bogowie aby wraz z ich Energiami pomóc stworzyć Pole Siłowe pomocne przy ustabilizowaniu Energii na Eris. Oni przybyli w bardzo pulsujących kolorach i było to bardzo piękne widowisko.


To Podniesienie było bardzo gruntowne i teraz planeta znajduje się w fazie dopasowywania się (*fazie adaptacji). Mieszkańcy planety mają się dobrze. Mieszkańcom Eris dołączono Boską Mądrość i dla tych Istot wszystko stało się klarowne oraz wyraźne w czuciu i widzeniu. Umożliwiono też wgląd w Uniwersalne Wydarzenia i zmanifestowało się przed nimi morze Świetlistych Aniołów.

Sama planeta Eris przekroczyła już jej Energetyczne Okno Czasu.

Noharees z Eris przekazał nam, że nie musimy się niczego obawiać, że wszystkie nasze Wzorce zostaną uwolnione i brak jest jakiegokolwiek środka ekspresji aby wyrazić jak wzniosłym jest przeżycie takiego Podniesienia.


 AN’ANASHA
 w Elexier
 Sangitar
 Heike Leandra



Ogromne podziękowania dla Sabine Sangitar i Heike Leandra za udostępnienie
wszystkim Istotom tej Ziemi tak Radosnych Nowin. OMAR TA SATT!

http://wolnaplaneta.pl/terra/2012/12/02/odliczanie-trwa-czesc-iii-podniesienie-planety-eris/
Źródło: Kryonschule – kliknij tutaj// http://www.kryonschule.de/


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Grudzień 04, 2012, 12:17:14
Steve Beckov popełnił następny artykuł "Narzędzia Wniesienia", właściwie on pisze 2-3 razy na dzień, ale ten artykuł jest zbiorem narzędzi i opisów. Ten fragment pochodzi od AA Michała - z Rady Miłości i dotyczy naszego samopoczucia w trakcie "przejścia".


Natknąłem się na wspaniały opis Archanioła Michała, co nastąpi w chwili Wzniesienia. Więc pozwól mi to złączyć również tutaj w tych narzędziach dla Wzniesienia:


Poczucie będzie, że lecisz do góry. To fizyczne odczucie ruchu. I pamiętając, lub uczucie pamiętania, że masz skrzydła, lub zdolność do latania. Więc to jest uczucie wznoszenia się świętą spiralą.

Będzie  również w tym okresie, który może być momentami, lub kilka godzin, [uczucie] poczucie odłączenia, że nawet jeśliby otworzyć oczy, nawet jeśliby spojrzeć na podłogę, to zobaczysz, że jest wykonana tylko z cząstek, cząstek subatomowych, cząstek kwantowych, które nie są stałe. Więc zaczniesz natychmiast mieć prawdziwe odczucie lub wizję jak rzeczy mogą być widziane, i jak są one widziane, być może, z tej strony (zasłony).

Więc jest poczucie nierealności. Teraz, jeśli chcesz, aby rzeczy stały się solidne (sztywne), możesz po prostu powiedzieć, że tego chcesz to, i to się pojawi. Ale wiedząc, że to jest po prostu konstrukcja, którą właśnie tworzysz już tam jest w pełnej świadomości. Gdy zdecydujesz się otworzyć oczy, gdy zobaczysz kolory, tekstury, bogactwo, powietrze, będą zupełnie inne. To, o czym myślisz jako swoich zmysłach zostanie spotęgowane, oh, co najmniej tysiąc razy.

Tak więc, jest trochę dostrojenia. A my jesteśmy z wami, i my oczywiście zadbamy o to, bo to jest całkowicie radosna sytuacja, aby w niej być. Potraktujcie to jako duchowy orgazm. Jest to zjednoczenie wszystkiego.

Następnie osiedlisz się w wiedzy, i oczywiście, w tym wyborze fizyczności. Ale też wiedz, że jeśli zdecydujesz się zachować fizyczność, to natychmiast zauważysz, że to, co nazwalibyśmy ludzkimi bólami zniknęło. Ale największa zmiana jest, że już nie żyjesz, czy istniejesz - możesz odwiedzać, możesz się pokazywać, ale nie żyjesz - w trzecim wymiarze, gdy jesteś w tym ruchu, o którym myślisz, jako wznoszącej się świętej spirali.

To jest najlepsza analogia, jaką mogę ci dać. Jest winda do Piątego [zauważcie, że AA Michael mówi o piątym wymiarze]. I dalej będzie kilkU, którzy po prostu wybiorą, aby iść naprzód [do wyższych wymiarów większych niż piąty]. Ale wy jako kolektyw, taki jest plan.

I będzie to miejsce miłości. To będzie nagle, że decyzje, działania, istnienie, forma jest miłością, i jest to z miłości, i w miłości. Więc tego poczucia albo / lub, z tego, co tradycyjnie jest postrzegane jako tak lub nie, dualizmu, polaryzacji, nie ma. To jest dostosowanie. Cała podróż w egzystencji trzeciego wymiaru jest osiągnięciem tego miejsca dostosowania, wyjścia poza albo / lub. I kiedy robisz, to w tym procesie wznoszenia, to jest jak rzymska świeca (pochodnia jak zimne ognie): gdy zgaśnie, to ciebie nie ma (w trzecim wymiarze).

http://the2012scenario.com/2012/12/toolkit-for-ascension/


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 09, 2012, 07:37:57
Odliczanie trwa: część IV. Podniesienie planety GAI (Matki Ziemi).


DO OSIĄGNIĘCIA GRANICY RZECZYWISTOŚCI ŚWIATŁA POZOSTAŁO:
11 Days 16 Hours 26 Minutes..



W dniu 05.12.2012 roku Sabine Sangitar odebrała nowy, ważny dla nas Przekaz ze Światła,
 tym razem od Istoty Maris z Arktura.


Przed Upadkiem Archanioła Lucyfera istniało ogromne Pole, w którym pracowało wiele Świateł. Na skutek Upadku Archanioła i z powodu potężnej eksplozji, pole to zostało głęboko rozerwane przez grad komet. Część tego Pola pozostaje w Boskiej Rzeczywistości. Reszta jednak została usunięta z jego Linii Magnetycznych. Ostatecznie, zostało z tego utworzonych 389 planet, każda z własną Energią, jednak wszystkie one są ze sobą powiązane. Te 389 planet tworzy w zasadzie ogromne Pole. Z tego powodu Istoty z innych planet są bardzo podobne do nas i podlegają tym samym Prawom.
 :::
 Te wszystkie 389 planet musi ponownie się podnieść, aby mógł zabrzmieć Doskonały Ton. Wszystkie 389 planet musi powrócić do Magnetycznego Pola. Bardzo ważne jest pierwsze 12 planet, które się podniosą. Kiedy one osiągną Wzniesienie, wyzwoli się reakcja łańcuchowa i podniesione zostaną pozostałe planety.



 Treść Przesłania została opublikowana przez Sangitar 7 grudnia 2012 roku.
 Poniżej publikujemy streszczenie zawierające informacje dotyczące Podniesienia Matki Ziemi.

Do tej pory nie wiadomo było jak szybko dojdzie do Podniesienia na Ziemi i która w kolejności będzie planeta Gaia TERRA Xx27 (wśród 386 pozostałych planet przygotowujących się do Podniesienia). Dziś przekazujemy Ci Radosną Wiadomość: zapewniono nas iż z powodu tego że nasza planeta bardzo się w ostatnim czasie – jak to określono – „poszerzyła”,
MATKA ZIEMIA JEST NASTĘPNA!

(http://i1.wp.com/wolnaplaneta.pl/imago/images/ziemiateraz0.jpg?resize=400%2C175)



Grafika wybrana przez nas. Team TERRA


Matka Ziemia dokona swojego Podniesienia pod numerem 4: jako czwarta po planetach: Landras, Partoos i Eris. Na naszej planecie są już obecni Arkturianie i zajmują się obecnie Ziemskimi Liniami (leylines?). Niektóre z obszarów potrzebują masywnych Filarów Światła potrzebnych do ich stablilizacji, podczas gdy w innych obszarach rozluźnione muszą być „zasklepienia”. Przynosząc nam zarówno pomoc w uziemieniu jak i Nową Świadomość na Nowy Czas, Arkturianie są z nami bardzo zjednoczeni. Niektórzy z nas mogą już bardzo głęboko odczuwać co to znaczy, ponieważ to połączenie między nami (Ziemianami i Arkturianami) jest bardzo znaczące.

Po Przejściu to właśnie oni będą pierwszymi którzy się pokażą i którzy nawiążą z nami kontakt, jeszcze zanim zbliżą się Anioły w postaci Światła. Jedynym wyjątkiem od powyższego jest JESUS CHRYSTUS. Połączenie między nami jest dlatego więc tak ważne, ponieważ wspólnie będziemy budować na tej pięknej planecie.

Arkturianie powiedzieli iż jesteśmy wyjątkową planetą i wyjątkowymi Ludźmi i że bardzo się cieszą że będą mogli razem z nami być i razem z nami działać. Najważniejszym jest abyśmy pozostali we wzajemnym Zaufaniu.


 Energia która dociera obecnie na Ziemię nosi nazwę SOL’A'VANA. To są wyjątkowe Tony i wyjątkowe Kolory tworzące się po jej wysłaniu. Energia ta pochodzi ze Żródła Stwórcy i nazywana jest „Boskim Oddechem”.
 W stabilizację tej Energii na Ziemi zaangażowani są Ludzie zwani „Gwiezdnymi Nasionami” (ang. Star Seeds, niem. Sternensaat). To właśnie te Istoty z nas posiadają zdolność tworzenia Siatek pełniących funkcję Membrany. Dzięki tym „Membranom” otwierane są i zamykane oczka tej „Siatki”.

Czasem zdarza się iż sama Matka Ziemia podnosi swoje Energie zbyt szybko lub też Wielka Transformacja miała miejsce i gdy w Przekazach pojawia się informacja że „miliony Aniołów zaczyna śpiewać” to oznacza to że właśnie miliony Aniołów jedna się z Kosmicznymi Dziećmi aby przekierować tą Energię i przesunąć ją w kierunku innych planet, innych Wszechświatów i innych Częstotliwości.

Jeśli zbyt dużo na raz Energii SOL’A'VANA przypłynie na Ziemię to dojdzie do gwałtownego skoku – do gwałtownej Przemiany, co nie jest dla nas, Ludzi korzystne. Aby tego efektu uniknąć, ta Energia jest nam dozowana. Chodzi bowiem o to abyśmy cieszyli się z Przejścia a nie zajmowali się stabilizowaniem naszej planety podczas fazy adaptacji – jak miało to miejsce niedawno na planecie Eris.

Arkturianie proszą nas o cierpliwość i zaufanie w ich umiejętności na tym polu.


 Drogi Czytelniku TERRA Galaktycznej Kawiarenki. Mistrz wszystkich Mistrzów BABAJI niedawno przekazał nam że „liczba 44 zmieni wszystko”. Liczba 44 jest nie tylko liczbą mistrzowską, lecz również i 8-ką, czyli liczbą nieskończoności, liczbą przechodzenia Materii w Ducha i Ducha w Materię. Wczoraj dowiedzieliśmy się że Ziemia przechodzi jako czwarta w kolejności. Do powyższych informacji dodamy tylko że czwórka charakteryzuje się czystą, klarowną matematyczną dokładnością. Czyli krótko: „jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz”. Tak więc jak się przygotowałeś, tak przejdziesz.

Jest tylko jedna Droga: klarowanie waszych Tematów, czyszczenie własnych Wewnętrznych Komnat, uwalnianie lęków, praca nad sobą i ostatecznie – przygotowanie swojego Graala na Energię SOL’A'VANA która ma go wypełnić.

W Miłości i Świetle,
 Ci którzy idą obok Ciebie
 Małgorzata Sherina i Piotr Martin Shogun


Ogromne podziękowania dla Sabine Sangitar za udostępnienie
wszystkim Istotom tej Ziemi tak Radosnych Nowin. AN’ANASHA!


Źródło: Öffentliches Channeling 05.12.2012: Das Wirken der Arkturianer auf Erden – kliknij tutaj//


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Grudzień 09, 2012, 12:27:17
Cytat: Maris z Arktura
Przed Upadkiem Archanioła Lucyfera istniało ogromne Pole ...

Kiedy otworzymy oczy i przestaniemy podpierać się tymi ściemami?
Zauważcie, że oni wciąż odwołują się do jakichś upadłych aniołów itp. konotacji religijnych, które nam głęboko zaszczepili. Teraz skrzętnie to wykorzystują i podbudowują swoją prawdomówność tymi bajdami, a przy okazji nakręcają, podkręcają strach.
Dajmy sobie z nimi, z tym spokój. ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Grudzień 09, 2012, 12:29:53
Dobre Pytanie, Dariusz.
Zapewne kazdy w swoim czasie.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: chanell Grudzień 09, 2012, 12:37:59
Cytuj
Kiedy otworzymy oczy i przestaniemy podpierać się tymi ściemami?
Zauważcie, że oni wciąż odwołują się do jakichś upadłych aniołów itp. konotacji religijnych, które nam głęboko zaszczepili. Teraz skrzętnie to wykorzystują i podbudowują swoją prawdomówność tymi bajdami, a przy okazji nakręcają, podkręcają strach.
Dajmy sobie z nimi, z tym spokój

Masz rację Darek,po co się nakręcać i bać .Ostatnio tyle negatywnych informacji w internecie i mediach.Komuś na tym zalezy żeby doładowac się  energią strachu ?


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 09, 2012, 12:42:41
jakaś info.- to jedno,-
a reakcja "odbiornika"- to drugie..;)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 09, 2012, 15:25:14
Cytat: Maris z Arktura
Przed Upadkiem Archanioła Lucyfera istniało ogromne Pole ...

Kiedy otworzymy oczy i przestaniemy podpierać się tymi ściemami?
Zauważcie, że oni wciąż odwołują się do jakichś upadłych aniołów itp. konotacji religijnych, które nam głęboko zaszczepili. Teraz skrzętnie to wykorzystują i podbudowują swoją prawdomówność tymi bajdami, a przy okazji nakręcają, podkręcają strach.
Dajmy sobie z nimi, z tym spokój. ;D



Trzeba odciąć ciągłe zrozumienie info przez aspekt religijny, bo to religie później wykorzystały starą wiedzę. 'Upadek" w dół nie jest żadnym upadkiem w naszym zrozumieniu , a zejściem w niższe wibracje Energii które maja takie określenia jak Ar- chanioł, jednak dodać trzeba iż nawet nazewnictwo jest inne z powodu przekręcenia liter i zmiany ich graficznego ustawienia. Polecam tą wiedzę do poznania, dużo wnosi w zrozumienie.

Zatem nikt nie upadł chociaz w aspekcie pierwotnej świetlistości można tak powiedzieć o zaciemnieniu w energii czyjejś. jednak gdyby tego zaciemnienia nie było nie było by tez możliwe poznanie wiedzy w takich warunkach , czyli częściowej jasności.

Wiedza , to wiedza zawsze potrzebne są rożne okoliczności ( jak w laboratorium) by ją móc poznać wieloaspektowo.
Zatem , co upadło, kto upadł i dlaczego to nastąpiło , a najważniejsze czy był to naprawdę upadek w obecnym zrozumieniu tego słowa?
I oczywiście aspekt manipulacyjny religij w celu zastraszania ludzi , trzymaniu ich z daleka od wiedzy i wykorzystywania ich niewiedzy. I to już cały sekret wszystkich tzw. "upadłych".......


Ważniejsze dla mnie jest co niesie w sobie informacja niż manipulacyjne nazewnictwo.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Grudzień 17, 2012, 11:23:49
Poniższy przekaz Arkturian, a właściwie 2 w 1 wymaga nieco wstępu. Juliano, jako Arkturianin przedstawia tutaj powiedziałbym dość dokładnie techniczną stronę Wzniesienia. Twierdzi, że Wzniesienie odbędzie się w 3 falach, zresztą sami doczytacie, a jest tam wiele innych ciekawostek. W tekście występuje określenie pulsacji raz na sekundę raz na minutę, niestety chyba channeler nie uważał i późniejsze określenia nie  pokrywają się ze wstępnymi. Niezależnie od tej pomyłki, zawsze mówi się o niewyobrażalnej dla nas obecnie wibracji. Sam proces Wzniesienia i zniknięcia z 3D porównuje do śmierci.
Druga część to przekaz AA Michała na temat przygotowania do chwili Wzniesienia.
Całość bardzo długa, do, jak określił channeler spokojnego czytania.

O Wzniesieniu
Arcturiańska Grupa Czterdziestu, David K. Miller

Uważam, że jest to tak niepowtarzalne i pełne mądrości, że chciałem się tym podzielić dla waszego zrozumienia i mądrości. Tak jak w przypadku channelowanych wiadomości, weź to, co rezonuje i pozostaw resztę.
Wszystkie nasze podróże są unikalne i osobiste, i różnorodność i poziomy wszystkich naszych dusz powodują, że jest nawet trudno odnieść to do mas. Zamierz i poproś o własne Najwyższe Potencjały, aby się stały, i gdzie będą Ci najlepiej służyć i są serwowane w Wzroście. To jest powolne i spokojne .... czytanie ... poświęć trochę czasu, aby wysłuchać jego przesłania.

O Wzniesieniu

Witajcie, jestem Juliano. Jesteśmy Arkturianami. Gratulacje za bycie, na planecie Ziemi w tym ekscytującym czasie pięknych przejść. Gratulacje dla teraźniejszości prezentowanej na planecie w wypełnianiu waszej misji duszy. Misja ta ma do czynienia z rozwijaniem planetarnych umiejętności uzdrawiania, które pozwolą Ziemi na wzrost i rozwój w planetę piątego wymiaru.

Każdy z was ustanowił wielki fundament duchowego światła. Jesteśmy w przededniu głównej planetarnej transformacji. Niektórzy starseeds są przekonani, że Wzniesienie jest bardzo blisko. Chcę mówić bezpośrednio o Wzniesieniu w tym wykładzie, i również chcę mówić o nowych duchowych technologiach, których uczyliście  się i ćwiczyliście.

Spójrzmy na Ziemię z perspektywy Wzniesienia. Istnieje ograniczona ilość niewielu starseeds, jak wy. Wierzcie lub nie, ale starseeds nie mają większości na Ziemi. Co ciekawe, nie wszystkie starseeds są aktywowane. Istnieje jeszcze wielu starseeds którzy zasnęli. Oni chcą się przebudzić. Chcą pamiętać, kim są naprawdę.

Jeśli spojrzymy na liczbę starseeds na świecie, to jest mniej niż milion. Jeszcze, ten milion obejmuje starseeds które jeszcze śpią. Realnie, nie ma dużo starseeds, i nie ma wielu planetarnych uzdrowicieli, i nie ma wielu ludzi, którzy pracują na rzecz Wzniesienia.

Oznacza to, że wy, którzy jesteście planetarnymi uzdrowicielami, a także ci, którzy pracują nad własnym wzniesieniem, są wyjątkowymi ludźmi. Nosicie szczególną energię. Nosicie specjalną Energię dla Waszej rodziny duszy, i przenosicie specjalną energię dla planety.

Istnieje wiele paradoksów. Istnieje wiele sprzeczności, jeśli spojrzeć na trzeci wymiar. Trzeci wymiar ma być liniowym myśleniem, logicznym wymiarem, który jest oddzielony przez dualizm. Trzeci wymiar ma wyraźnie rozróżniać dobre i złe, między światłem i ciemnością. Można by pomyśleć, że z takim podziałem, wszystko będzie klarowne i wszystko będzie  proste.

A ty i ja wiemy, że ta planeta nie jest prosta. Ty i ja wiemy, że to, co występuje na tej planecie jest nielogiczne. To nie jest logiczne, żeby ludzkość niszczyła oceany i niszczyła biosferę. To nie jest logiczne, żeby ludzkość używała źródła energii, takie jak energia jądrowa, która ma potencjał do niszczenia i trwałego uszkodzenia biosfery.

Jest tak wiele rzeczy, które są nielogiczne. Kiedy patrzysz na Wzniesienie, musisz również odłożyć na bok swoją logikę, bo logicznie, Wzniesienie nie jest nawet możliwe. Jak mogłoby być możliwe, że wy w trzecim wymiarze, moglibyście przyspieszyć swoją aurę i przyspieszyć swoje pole energii, a przez to przyspieszenie, zniknąć z trzeciego wymiaru i następnie pojawić się ponownie w innym wymiarze?

Istnieje niewiele dowodów fizycznych na istnienie innego wymiaru jakkolwiek. Wszystko, co istnieje jako dowód, to doniesienia od ludzi, którzy weszli w  zmienione stany świadomości. Te osoby, które doświadczyły tych zmienionych stanów świadomości czasami kiedy były ciężko chore lub gdy miały doświadczenia śmierci klinicznej. Oni twierdzą, że widzieli światło, widzieli inne boskie podmioty i byli w pięknych miejscach, które wyglądają jak w niebie. Istnieją doniesienia ludzi, którzy spotkali Jezusa / Sanandę i inne wyższe istoty.

Raporty te są pięknymi raportami, ale nie są one oparte na dowodach naukowych. Można by powiedzieć, że to jest logiczna planeta, jest to logiczny świat. Dlaczego nie ma dowodów naukowych, i jak może wyglądać naukowo, że człowiek może zniknąć i wstąpić do innego świata?

Ponieważ ta Ziemia nie jest logiczna, to nielogiczne rzeczy mogą się zdarzyć.
Rzeczy mogą wystąpić
Które są extrawymiarowe, które są wyżej wymiarowe. Wydarzenia, które mogą wystąpić możecie nazwać cudem. Zdarzenia mogą wystąpić, które mają tzw energię kwantową, a także, że mają energię światła Omega. Energia Omega nie przestrzega praw trzeciego wymiaru. Jednak, w tym samym czasie, Paradoksalnie, ta energia może ona mieć wpływ na trzeci wymiar.

Jedną z tych sprzeczności jest to, że wciąż jesteście 3-cio wymiarowi. Jesteście zakorzenieni w trzecim wymiarze, ale przygotowujecie się, i używacie ćwiczeń oraz nowych duchowych technologii, aby być pod wpływem pięciowymiarowej energii. To jest, można powiedzieć pewne myślenie; musicie mieć pewien system wierzeń, musicie mieć pewne pole energii; musicie mieć pewien rozwój emocjonalny ciała. Potrzebujecie energii fizycznej, która pozwoli pięciowymiarowej energii Wzniesienia wpłynąć na was.

To jest ciekawe i czy myślicie o tym? Wzniesienie jest energią, która przychodzi do Ziemi z piątego wymiaru. Ale ta pięciowymiarowa energia nie będzie miała wpływu na wszystkich. Energia z piątego wymiaru będzie naokoło całej planety. Energia z piątego wymiaru będzie jak fala światła, Fala dźwięku i fala pięknych częstotliwości światła. Jednak będą ludzie, którzy nie będą w ogóle dotknięci przez to.  Znajdą się ludzie, którzy nawet nie wiedzą, że energia Wzniesienia została pobrana na tą planetę.

Co wam to mówi? Mówi to, że aby doświadczyć Wzniesienia bezpośrednio, trzeba dostroić się do częstotliwości energii Wzniesienia. Musisz być w stanie przetwarzać i odbierać i przemieniać energie Wzniesienia tak abyś mógł kontynuować proces wznoszenia się.

Co oznacza słowo Transmutować? Transmutować oznacza wziąć coś, co jest w jednym stanie i zmienić na inny. Pragniemy odnieść się do nauki alchemii. Alchemia, jak wiadomo, była badana od średniowiecza w Europie. W badaniu alchemicy, szukali sposobu, aby zmienić lub transmutować ołów lub inne materiały w złoto. Podstawowe składniki, które wprowadzali w tym eksperymencie tak jakoś stawały się większe, niż każdy z poszczególnych elementów, a potem nagle była transmutacja z ołowiu i innych materiałów w złoto.

To jest kluczowe słowo "transmutacja". Transmutacją w terminologii Wzniesienia  jest zdolność do wzięcia trzeciowymiarowej gęstszej energii  i przesunięcie jej, zmiana w wyższą częstotliwość, tak że ciało fizyczne jest rzeczywiście przemienione. To oznacza, że twoje ciało fizyczne ma zamiar przejść do innego stanu. Ten stan jest porównywany do złota i jest tak samo cenny jak złoto. Złoto jest uważane być może za najcenniejszy metal lub jeden z najbardziej wartościowych metali na tej planecie. Nawiasem mówiąc, Złoto jest metalem, którego niektóre z istot pozaziemskich przybyły tu także szukać.
Złoto jest na pewno galaktycznym metalem, który jest pożądany na innych planetach.

Ale standardem najwyższej transmutacji jest Wzniesienie. Umiejętność wznoszenia się pozwala przeobrazić lub zmienić gęste ciało fizyczne,  do wyższej częstotliwości, co pozwala zniknąć z trzeciego wymiaru.
To naprawdę nie jest zniknięcie. To jest transmutacja.


Powiedziałem, że trzeci wymiar jest wymiarem sprzeczności i paradoksów. Istnieje tylko niewielu, którzy są w stanie zrozumieć, to, co mówię o Wzniesieniu. Gdy pracujecie nad swoim Wzniesieniem, już zmieniacie pole energetyczne. Już przesunęliście swoją elektromagnetyczną wibrację. Jesteście  w tej chwili w wyższym wibracyjnym stanie świadomości. Ten wibracyjny stan świadomości  jest stanem uczestniczącej energii z piątego wymiaru. Obecnie już doświadczacie multi-obecności, wielowymiarowej świadomości. Ta wielowymiarowa świadomość jest tak rzadka, to jest tak wyjątkowe. Świadomość wielowymiarowa jest złotym standardem w galaktyce. Wielowymiarowa obecność i wielowymiarowa świadomość jest tak pożądana, że wyżej wymiarowe istoty, te extrawymiarowe istoty, UFO są zainteresowani przybyciem na tą planetę, aby doświadczyć i obserwować, jak ludzie mogą sami przemieniać się.

Rzeczywiście, kiedy rozmawialiśmy o Szarych, oni również chcieli przemienić się. Oni dochodzili do Wzniesienia z pozycji manipulacji DNA. Prawdą jest, że DNA jest szczególnego rodzaju w postaci ludzkiej, który jest dobrze znany w galaktyce. DNA w gatunku Adamowym, w gatunku ludzkim, jest zakodowane i zaprogramowane dla Wzniesienia. Macie w sobie wiedzę i umiejętności i kody Wzniesienia. Macie w sobie zdolność do transmutacji siebie.

Na przykład, mówiłem niedawno o tym, jak ludzie umierają. Możecie wiedzieć, jeśli kiedykolwiek mieliście jakieś doświadczenie pielęgniarki lub opiekuna, że na koniec życia, ludzkie ciało przechodzi do pewnego procesu lub programu, zanim umrze. Program ten ma do czynienia z tym, jak tlen jest rozprowadzany po organizmie i jak świadomość jest zmieniona. Można nazwać ten proces wejściem  w pół-śpiączkę lub głębokiego uśpienia. Jest zaprogramowany proces, który ludzkie ciało zna, jak przez to przejść.

Nawet w urazowej śmierci, istnieje pewien sposób, że ciało doświadcza tego , co pozwala na właściwe przejście. Ciało wie, jak umierać.

Ciało również wie jak się wznieść. Dobrze, jeśli możesz  porównać Wzniesienie do umierania, to tak jest.

W procesie umierania, ciało wyłącza tlen w niektórych częściach ciała, idzie do pewnego typu oddechu. We Wzniesieniu, w momencie Wzniesienia, ciało przełącza się w odmienny stan świadomości. Ciało staje się świadome aury i wibracji oraz pulsu aury. Ciało zaczyna doświadczać przyspieszenia aury. Wtedy jesteś świadomy, że wibrujesz z większą prędkością, jesteś w stanie wysłać lub wysunąć swoją świadomość poza twoje ciało. Potem zabierasz świadomość i ciało astralne i wychodzisz na zewnątrz swojego ciała, a potem kontynuujesz wibrowanie i pulsację (ich wzrost). Przy pewnej prędkości pulsacji, ciało przechodzi, ciało przemienia się.

Ta pulsująca prędkość jest tak szybka. Powiedzmy, że robisz pulsowanie, i porównajmy to do ludzkiego tętna. Powiedzmy, że ludzkie  tętno (pulsacja) to 90 uderzeń na minutę. Powiedzmy, że możemy mówić o pulsowaniu aury w przygotowaniu do Wzniesienia. Starałem się pracować z tonami dźwięku, abyśmy mogli dać ewentualną demonstrację częstotliwości pulsujących, których chcecie użyć dla Wzniesienia. Dałem tempo w kategorii „tatatatatatata”. Kiedy słyszycie to teraz, jestem pewien, że możecie łatwo zwiększyć pulsację swojej aury. Tatatatatatatatata. (Channeler zwiększa prędkość dźwięków.) Stań się świadomy swojej aury, stań się świadomy linii wokół twojej aury. Uświadom sobie, że twoja aura teraz pulsuje w tej większej prędkości, ale ta wyższa prędkość nie wpływa na razie na pulsowanie twojego serca, i to nie wpływa na układ krążenia. Tatatatatat ... tatatat ... tatatat.

Pozwól aurze pulsować w tej bardzo dużej częstotliwości. Tatatatatatatat ... tatata. (Tonowanie idzie jeszcze szybciej.) Wyobraź sobie korytarz powyżej swojej czakry korony. Korytarz ten jest jak tunel lub jak lejek, który pozwalają twojemu duchowi, aby przeszedł do tego tunelu, do tego lejka, do korytarza. Tatatatatatata ... tat .. .. tat .. atat.

Prędkość, którą dałem wam teraz, powiedzmy, jest około 300 impulsów na minutę. Być może, to jest 4 lub 5 impulsów na sekundę. Jeśli pomnożyć 4 razy 60 sekund, następnie masz 240 sekund, czyli 240 uderzeń na minutę. To jest początek przyspieszenia twojej aury.

Wzniesienie to jest około 5000 impulsów na sekundę. Ile osób będzie w stanie doświadczyć 5.000 impulsów na sekundę? Kto mógłby być nawet w stanie powiedzieć tatatatat w wysokości 5.000 tonów na sekundę?
Nie chcę, abyście nawet próbowali, wydać te dźwięki w tym tempie, ale staram się wyjaśnić Wam, że Wzniesienie będzie przyspieszeniem tempa wibracji z prędkością, która jest niewyobrażalna, teraz dla was. To niewyobrażalne, ale, ponieważ praktykowaliście 200 impulsów na sekundę(na minutę!), bo niektórym z was udało się nawet do 300 impulsów na sekundę (pomylił tutaj sekundę z minutą!), i następnie macie podstawy, aby przejść przez to i transmutację doświadczając tempa 5.000 impulsów na minutę (sekundę - znowu odwrotnie do poprzedniego określenia pulsacji!) dla Waszego Wzniesienia.

Wzniesienie jest również doświadczeniem, które obejmuje cechę Łaski. Aby przejść z 240 impulsów na minutę do 5000 wymagać będzie ogromnego wzrostu waszych energetycznych możliwości.

Jedną z tych sprzeczności w trzecim wymiarze jest to, że zwiększacie pulsację, nie doświadczając wzrostu tętna. Nie doświadczacie podniecenia. Nie doświadczacie prędkości, ale raczej, paradoksalnie, trzeci wymiar spowalnia. To spowalnia. Często mówimy, że trzeci wymiar jest gęstym wymiarem. To, co myślicie w trzecim wymiarze nie dzieje się natychmiast. Temu, co myślicie w trzecim wymiarze zajmuje dużo czasu, często, aby się zmaterializować.

W piątym wymiarze, to, co myślicie dzieje się natychmiast. Więc, gdy wchodzicie w ten wyższy, szybszy stan, wtedy widzicie powolność i gęstość trzeciego wymiaru. Niektórzy z was właśnie doświadczają gęstości trzeciego wymiaru. W tym samym czasie, jest paradoksem, że rzeczy wydarzają się szybciej w trzecim wymiarze chociaż jest tak gęsty. Czy nie zastanawialiście się nad tą sprzecznością? Czy nie zastanawialiście się, jeśli trzeci wymiar jest tak gęsty, dlaczego wszystko dzieje się tak szybko? Dlaczego jest takie przyspieszenie zmian na Ziemi? Zajmę się tym w tym wykładzie.

Odpowiedź jest prosta, że teraz  jest już w trzecim wymiarze napływ wyżej wymiarowej energii. Jest napływ przyspieszonej energii piątego wymiaru już na tej planecie, który wpływa na wielu ludzi na tej planecie. Tylko napływ pięciowymiarowej energii nie jest właściwie wykorzystywany. Ten przypływ pięciowymiarowej energii nie jest skierowany poprawnie, i jako wynik tego, zamieszanie, chaos i polaryzacja wzrasta.

W Drzewie Życia jest oferowany paradygmat w jaki sposób przetwarzać światło i energię z wyższych wymiarów. W Planetarnym Drzewie Życia, jest pokazane, że należy wziąć pod uwagę wszystkie salda, bilans mądrości i wiedzy, bilans osądu i współczucia, bilans miejsc świętych, i saldo iskrzenia i saldo mesjańskich energii. To tylko kilka z nich. Innymi słowy, potrzebujecie przechodzić w równowadze. Jeśli nie ma sposobu, aby przetwarzać i nie sposobu pracy z równowagą energii, wtedy przyspieszenie, które jest niezrównoważone nastąpi. Niezrównoważone przyspieszenie energii jest synonimem chaosu.

Zmiany Ziemi, są w tej definicji, chaosem. Więcej chaosu jest to możliwe, gdy posuwamy się Do najwyższego punktu przyspieszenia, punktu maksymalnego sprzęgu, który jest 21 grudnia 2012. 21 grudnia 2012 jest punktem maksymalnego sprzęgu, który występuje. Ten sprzęg  rzeczywiście będzie kontynuowany. To jest sprzęg, w którym będzie maksymalny kontakt. Jednak po sprzęgu kontakt będzie kontynuowany. Ten punkt w dniu 21 grudnia 2012 to punkt połączenia z piątym wymiarem. Jeżeli energie ze sprzęgu nie będą kierowane, to energie mogą stać się nieostre (nie skupione)  i mogą prowadzić do chaosu.

To jest być może miejsce, gdzie wiele z nieporozumień występuje o 21 grudnia 2012. Być może dlatego niektórzy ludzie błędnie interpretowali 21 grudnia 2012 jako punkt czasów ostatecznych, lub punkt kiedy planeta ma się skończyć. To nie jest prawda; planeta się nie skończy, ale chaos na Ziemi może potencjalnie przyspieszyć. Tak jest tylko wtedy, gdy nie ma skupienia. Tak jest tylko wtedy, gdy nie ma komu kierować pięciowymiarowych energii, które się włączają.

To prowadzi mnie do idei, jak bardzo jesteście potrzebni na tej planecie. Jedną ze sprzeczności Wzniesienia jest, że gdy przyspieszacie swoją świadomość i gdy przygotowujecie się do Wzniesienia, stajecie się bardziej wartościowym człowiekiem w trzecim wymiarze. Gdy przyspieszycie swoją świadomość, wtedy zaczynacie brać udział w grupowej świadomości, która może potencjalnie zmienić ewolucję Ziemi. Możecie także wziąć udział w ewolucji ludzkości, a także być w stanie uczestniczyć w świadomości, która praktykuje biorelatywność poprzez telepatyczne komunikowanie się z Ziemią, aby utrzymać zmiany w Ziemi.

Kiedy się wzniesiecie, to kto ma was zastąpić? Kto ma kontynuować wasze usługi? To jest ciekawa równowaga, bo była nadzieja, że w tym miejscu na Ziemi będzie więcej osób gotowych do Wzniesienia. Możecie stwierdzić, że was to dziwi ponieważ jesteście tak gotowi do Wzniesienia. Jesteście więc w energii Wzniesienia.
Jesteście tak zaangażowani w energie! Można by pomyśleć, że nie będzie więcej ludzi do Wzniesienia, zwłaszcza, że chaos na planecie wzrasta.

To dlatego Wzniesienie było przedstawiane Wam w trzech falach. W pierwszej grupie tylko będzie niewiele osób, niewielka liczba, którzy rozumieją i mogą korzystać z duchowej technologii takiej jak projekcja myśli i pulsacja i migotanie , aby wziąć udział we Wzniesieniu. Po pierwszej fali, będzie od 8 do 10 razy więcej ludzi, którzy będą pod wpływem.


To jest coś, co myślę, że należy wyjaśnić, ponieważ wielu ludzi pyta: "Gdybym wstąpił, moja rodzina byłaby utracona. Gdybym wstąpił, nie będzie nikogo do opieki nad resztą mojej rodziny. Albo, byłyby pewnie możliwe inne katastrofy. " Właściwie, Wzniesienie jest energią aktywacji dla tych, którzy nie wstąpią. Innymi słowy, Wzniesienie tworzy pozytywny energetyczny pęcherzyk, którego wszyscy, którzy są wokół was doświadczą. Ci wokół was otrzymają pozytywną energię ze Wzniesienia, a więc będą oni pod pozytywnym wpływem waszego Wzniesienia.

Proszę zrozumieć, że jesteście w służbie teraz. Jesteście w serwisie z powodu Waszego wyższego stanu świadomości. Jesteście w pracy. Kiedy się Wzniesiecie, Wasza energia ma pozytywny wpływ na tych, które są jeszcze tu na ziemi. Zrozumcie również, że ponieważ zapewniacie taki poziomu usług, zobowiązaliście się do pracy dla tej planety. Rozumiecie, że jesteście potrzebni tutaj, i w związku z tym, jest to sprzeczne. Sprzeczność jest tym, że chcecie się wspiąć i przejść do piątego wymiaru. Z drugiej strony, jesteście tu potrzebni. Jak można podejść do tego? Odpowiedź jest, aby zastosować się do woli Bożej. Odpowiedź jest: usunąć lub zawiesić ego.

Czasami istnieje niebezpieczeństwo w momencie Wzniesienia, ponieważ ludzie stają się poddani ego. "Mam zamiar się wznieść. Nie musze robić tej pracy już. Jestem wyjątkową osobą." Istnieje wiele różnych sposobów interpretowania w sposobów ego na Wzniesienie. Jednym ze sposobów interpretacji ego jest powiedzieć: "Muszę się wznieść w dniu 21 grudnia." Albo, "Mam zamiar wznieść w tym roku lub dacie ". Wtedy dajesz ego interpretację zamiast mówić bez ego: "Jestem tutaj, w boskiej służbie. Jestem tutaj z całym tym pięciowymiarowym światłem, i ja służę boskiemu celowi, i jestem zaangażowany w proces wznoszenia się i stanie się to w odpowiednim czasie, dla mnie i dla całej planety”. To są dwa różne poglądy, jak podejść do Wzniesienia.

Teraz, w tym momencie, chcę zwrócić uwagę na wykład Archanioła Michała, ponieważ ma jakieś specjalne instrukcje dla Was na temat Wzniesienia i waszej właściwej postawy podczas zbliżania się Wzniesienia. Ponadto, jestem z wami. Jestem z wami 12.12.12. Jestem z wami w dniu 21 grudnia, i ja jestem z wami w waszej pracy. Jesteśmy tutaj, aby służyć, i jesteśmy pod wrażeniem poziomu zaawansowania, które został osiągnięty w waszej pracy Wznoszenia się.

Jestem Juliano. Jesteśmy Arkturianami.

Pozdrowienia, tu Archanioł Michał. Błogosławieństwa dla Was.
Jestem gotów  do odcięcia przewodów waszych przywiązań na wasze żądanie. Wiecie,  że w momencie Wzniesienia, te przewody przywiązania do tej planety można odciąć. Jestem tutaj, aby pomóc w tym procesie.

Każdy z was doszedł do tego punktu, który jest niesamowity. Wiedzcie, że jesteście zaawansowani całkiem przyjemnie. W wielu innych życiach nie mieliście okazji, aby dojść do tego poziomu. Chcę dać wam specjalną instrukcję, specjalny pomysł jak być gotowym do Wzniesienia. Chcę także, abyście spojrzeli na to,  jako sposób, aby być w pełni siebie.

Ten sposób jest koncepcją Obecności  JA JESTEM. Słyszeliście nas pracujących z wami nad Obecnością JAM JEST, i słyszeliście święte imię Boga, który jest JESTEM KTÓRY JESTEM. To jest również prawidłowo tłumaczone, że BĘDĘ TYM, KIM BĘDĘ. Teraz BĘDĘ TYM, KIM BĘDĘ to jest Kod Wzniesienia, bo kiedy mówisz o Obecności JA JESTEM, to również odnosi się do twojej przyszłej jaźni, kiedy będziesz Wzniesioną osobą. Będę Wzniesioną osobą. Ja jestem, czym jestem teraz tutaj na Ziemi, ale będę tym, czym będę. To jest również zakodowana nazwa dla Boga, który wykorzystuje Jego trójwymiarowy transcendentny stan interakcji. Bóg objawił się Mojżeszowi jako transcendentny byt, BĘDĘ TYM, KIM BĘDĘ. Słuchajcie tych dźwięków.
Ehiyeh Asher Ehiyeh.

Kod Wzniesienia jest na kilku poziomach. Pierwszy poziom jest "Święty, Święty, Święty jest Pan Zastępów."
Kadosh, Kadosh, Kadosh, Adonai Tzevaoth.
To jest pierwszy poziom. Drugi poziom, drugi kod, jest to, że ty uznajesz transcendentną naturę boskości, ale także, że będziesz uczestniczyć; zamierzasz iść do tego transcendentnego stanu. Transcendentny stan jest tym, o co we Wzniesieniu chodzi. Uwierz mi, ze tylko z normalną mocą trzeciego wymiaru, nie możesz przekroczyć. Musisz mieć transcendentną siłę. Potrzebujesz dostępu do wyżej wymiarowej energii do przekroczenia wymiarów i przejścia do piątego wymiaru.

Teraz, naprawdę, Wzniesienie to jest czas, kiedy piąty wymiar przecina się (miesza) z trzecim wymiarem. To oznacza, że będzie więcej światła i mocy dostępne. Do Wzniesienia, musisz wiedzieć, jak wykorzystać tę pulsację. Do Wzniesienia, trzeba ćwiczyć używanie transcendentnej energii. To jest to, co słowo transcendentne oznacza – jest to powyżej. Musisz być w stanie pobrać i używać transcendentnej energii.

Drugi aspektem kodeksu Wzniesienia jest "Ja Będęęęęęęęęęęęęęęęęęę.  Że Ja Będęęęęęęę. Wzniosę się, więc będę. "Medytujcie razem teraz ze mną o tym przyszłym doświadczeniu waszego wznoszenia i kodów, BĘDĘ TYM, KIM BĘDĘ, Ehiyeh Asher Ehiyeh. Idziemy w milczenie.

Ehiyeh Asher Ehiyeh. Przejdź do swojego transcendentnego stanu. Poczuj moc tego transcendentnego stanu, BĘDĘ TYM, KIM BĘDĘ. Będę w piątym wymiarze. Będę we Wzniesieniu. I przekroczę. Będę transmutował siebie. I BĘDĘ TYM, KIM BĘDĘ.

Teraz prowadzi mnie do kolejnego poziomu instrukcji, który w języku hebrajskim ma do czynienia
z tym pięknym okrzykiem nazwanym HiNeyNi. HiNeyNi, Bóg zawołał Abrahama. Teraz wyobraź sobie, jakby to brzmiało, gdybyś usłyszał dźwięk Wzniesienia. Spróbuj wyobrazić sobie wyższą duchową wibrację dźwięku, którego nigdy nie słyszałeś. Spróbuj wyobrazić sobie, że jest taka piękna wibracja. Wzniesienie i jego dźwięk jest nie przenikliwym dźwiękiem, nie szkodliwym dźwiękiem, to nie jest irytujący dźwięk. To jest dźwięk, który idzie prosto do centrum. To jest dźwięk, który udaje się do twojej duszy. To jest dźwięk jedności, której nigdy nie słyszałeś, ale kiedy to usłyszysz, będziesz wiedzieć, co to jest.

W Biblii, Bóg wzywa Abrahama i Abraham mówi: "Oto jestem". HiNeyNi. Pamiętajmy, pomedytujmy nad tym: "Oto jestem". To nie jest proste stwierdzenie. Oznacza to, że mówimy o byciu całkowicie obecnym w chwili, momencie, kiedy Stwórca nazywa cię po imieniu. Mówisz HiNeyNi, lub: "Oto jestem". W chwili Wzniesienia, na dźwięk Wzniesienia, gdy słyszysz to, gdy wiesz, co to jest, powiedz te słowa: "Oto jestem", HiNeyNi. Oznacza to: ja prezentuję się w pełnej świadomości. Prezentuję moją przeszłość, teraźniejszość i swoją przyszłość. Prezentuję całego mnie. Masz moją pełną uwagę!

Potrzebujesz całej swojej uwagi do Wzniesienia, ponieważ Wzniesienie jest podobne do wezwania, które Abraham usłyszał. Abraham HiNeyNi. Posłuchaj słów. (Śpiewa HiNeyyyyNiiiii HeeeeeaaarIAmmmmm. - Posłuchaj mnie.) Idź do tego stanu świadomości, w którym możesz powiedzieć "Oto jestem". Ten stan jest doskonałym przygotowaniem do Wzniesienia. Taki stan świadomości, świadomość TUTAJ JA JESTEM, pozwala wznieść się natychmiast.

Oznacza to, że dajesz całą swoją uwagę, swoją pełną duchową uwagę, całą swoją mentalną uwagę całą swoją emocjonalną uwagę swoje pełne ciało fizyczne jest w jednej chwili, TUTAJ JA JESTEM.

Ten stan świadomości TUTAJ JA JESTEM jest dokładnie stanem świadomości, którego Buddyści Zen szukają. To jest dokładnie ten stan świadomości, który Budda osiągnął. To jest stan oświecenia. To jest stan świadomości TUTAJ JA JESTEM.

Teraz nie powinno być zaskoczeniem, że jest to pożądany stan. Myślę, że dużym zaskoczeniem dla Was może być, że możecie doświadczyć tego stanu natychmiast. Wy, z narzędziami Wzniesienia, z narzędziami duchowości, które praktykowaliście, jesteście gotowi do wprowadzenia stanu świadomości TUTAJ JA JESTEM. W tym stanie naturalne jest, aby się Wznieść. Jest to bez wysiłku. Nawet nie musicie próbować, bo jesteście w tym stanie.

Możecie być w tym stanie i nie Wznieść się, także.
To nie znaczy, że gdy jesteś w tym stanie, od razu idziesz w górę. Ja tylko znowu mówię że będąc w tym stanie jesteście przygotowani. Więc co możecie zrobić, kiedy usłyszycie dźwięk Wzniesienia? Idźcie do stanu świadomości TUTAJ JA JESTEM. Wtedy ja i inni Wniebowstąpieni mistrzowie i nauczyciele będą z tobą.

Chcę mówić o Eliyahu (jego hebrajska nazwa) lub Eliaszu. Eliasz był wielkim prorokiem. On był wielkim nauczycielem, i on jest w przygotowaniu i ogłaszaniu Wzniesienia  i jest on również wkrótce w ogłaszaniu Mesjasza i Mesjanistycznej Energii i mesjanistycznego Światła, które przychodzi. Eliasz, czy Eliyahu, Wzniósł się. Jego uczeń, Elizeusz, pozostał, gdy po Elijah Wzniósł się. Gdy Eliyahu Wzniósł się, Eliyahu pozostawił swoje boskie dary i jego prorocze wizje. Zostawił je Elizeuszowi, swojemu uczniowi. Elizeusz otrzymał błogosławieństwo Eliyahu, a następnie stał się wielkim prorokiem Elizeuszem i wielkim nauczycielem. Elizeusz nawet przewyższał Eliyahu w jego Bożych darach.

Mówię wam tą historię, ponieważ chcę, abyście zrozumieli, że w waszym Wzniesieniu, opuścisz za tobą wiele darów. Zostawicie dużo światła i energii. Będziesz błogosławili wielu ludzi. Wzniesienie to nie jest samolubny akt. Świadomość TUTAJ JA JESTEM jest w jedności ze światłem JESTEM, KTÓRY JESTEM, czy Światłem Stwórcy.

To nie jest tak, jak to jest pokazane w filmie, gdzie ci, którzy zostają z tyłu cierpią i są w strasznych stanach i są zdezorientowani. Rzeczywiście, ci, którzy pozostają za Twoim Wzniesieniem otrzymają wielkie  błogosławieństwo. Będą otrzymywać przyspieszenie światła. Nie będziesz już potrzebować twojego fizycznego ciała. Nie będziesz już potrzebował tego płaszcza, którym jest twoje trzeciowymiarowe ciało. Będziesz zamieszkiwał nowe pole energetyczne które rozwijałeś przez te wszystkie lata. Masz pole energetyczne, które przyspieszyłeś. Możesz błogosławić tych, którzy są "z tyłu."

Pomyśl teraz o swoim Wzniesieniu i myśl o tych ludziach, z którymi jesteś blisko.  Pomyśl o ludziach, których znasz, którzy mogą się nie wznosić. Zastanów się, jak chciałbyś, im błogosławić. Pomyśl o tym, jak chcesz się Wznieść i pobłogosławić ich w świetle energii piątego wymiaru. Możesz przyspieszyć ich energię, gdy opuścisz, gdy się wzniesiesz, gdy przemienisz się.

Ehiyeh Asher Ehiyeh. TUTAJ JA JESTEM. HiNeyNi.

Tak naprawdę jest to kwestia skupienia, i to jest kwestia nauki, jak skupić pięciowymiarową energię i to światło.
Twoja wiedza z piątego wymiaru służy do indywidualnej i planetarnej pracy. Jak to będzie działać dla Ziemi? Jak jest HiNeyNi będzie działać dla Wzniesienia Ziemi? Część odpowiedzi na to pytanie leży w koncepcji Gai jako świadomej planety. Część, znajduje się w koncepcji, że ludzkość pomaga Ziemi być świadomą siebie.

Wszystko, co można powiedzieć o Bogu zmniejsza Stwórcę, ponieważ Bóg jest nieskończony. Naprawdę nie można opisać Boga. Nadal jednak próbujemy opisać Boga. Zawsze staramy się mówić o Bogu tak, wiedząc, że to, co mówimy, może być niewystarczające. Jest jedna prawda, że nasza egzystencja, nasze istnienie, w części pomaga Bogu stać się świadomy Samego / Samej Siebie. Bóg jest doskonały, więc pamiętajcie, nie można powiedzieć, że Bóg ma potrzebę. Jeśli Bóg jest doskonały, to jak można mówić, że Bóg musi stać się świadomy Siebie? Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie, bo to jest inna sprzeczność. To jest myśl, którą chcę się z wami podzielić. Możecie stać się świadomym siebie. Tak samo jest z Ziemią. Część wznoszenia się Ziemi jest możliwa, kiedy Gaia staje się świadoma siebie. Jedynym sposobem w jaki Gaia może rozwijać jej świadomość jest interakcja z wyższą duchową obecnością na naszej planecie. Tą wyższą duchową obecnością jest Człowiek.
Proces wznoszenia się Ziemi następuje, gdy Ziemia może powiedzieć, " TUTAJ JA JESTEM ", kiedy Ziemia może powiedzieć "Jestem Gaia". Ziemia przez ludzkość może rozwijać swoją świadomość siebie jako planety, jako Niebieskiego Klejnotu. " TUTAJ JA JESTEM ".

Czy możecie sobie wyobrazić Błękitny Klejnot, mówiący tak? Czy czujecie wielkie duchowe wibracje, gdy Wy, planetarni uzdrowiciele, obudzicie się pewnego ranka i otrzymacie tą wiadomość od Gai, kiedy mówi, "Oto jestem". Pomogliście Gai stać się świadomym duchem, gdy ona może powiedzieć "Oto jestem".  W tym momencie otrzymasz tą potężną planetarną wiadomość  od Niebieskiego Klejnotu.

Jestem Archanioł Michał. Dobrego dnia!

16 grudnia 2012
Channeler: David Miller
http://groupofforty.com/lectures/lectures.html


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 17, 2012, 13:12:26
Articles from TERRA Galaktyczna Kawiarenka

Odliczanie trwa: Znacznik Czasu 21.12.2012.

Manuskrypt dla Planety Ziemi (zapowiedź)
2012-12-16 16:12:59 w olnaplaneta.pl
DO OSIĄGNIĘCIA GRANICY RZECZYWISTOŚCI ŚWIATŁA POZOSTAŁO:
ZNACZNIKI CZASU 2012/2013
Drogi Czytelniku TERRA G.K. Dziś zwracamy się szczególnie do tych z Was,
którzy czynnie Zarządzają i którzy przyjęli Dary i Wskazówki ofiarowane nam z
Nieba. Pozostali, nowi Czytelnicy mają tym samym okazję dołączyć do nas jeśli
taka jest ich Wolna Wola.
Dary Nieba przeznaczone są dla wszystkich Dzieci Ludzkich bez wyjątku.
Pozostało niecałe 5 dni do otwarcia i zamknięcia niektórych z Portali. Z dniem 21
grudnia 2012 żegnamy Stary Świat.
Dla jednych w sposób widzialny, dla innych niezauważony. I tak zamykane są
Portale umożliwiające „Ciemnym” Energiom ingerencję na Ziemi. Już 22 grudnia
2012 na całej Ziemi zaczyna się świętowanie Narodzin Nowego Świata i Złotego
Wieku. Ten dzień w szczególności świętowany m.in. przez naszych Starszych
Braci: Majów, plemiona Indian północno-amerykańskich, będzie także dniem
wolnym dla Galaktycznej Kawiarenki: dla nas i dla Ciebie.
W ciągu 3 dni: od 21 do 23 grudnia na Ziemię dopływać będzie potężna ilość
Światła bezpośrednio z Centralnego Słońca.
Również i inne planety dostają w tym czasie przeznaczone im Energie,
potrzebne do ich Podniesienia.
Tak jak przekazali Mistrzowie, w nieznanym dla nas Momencie nastąpi
przebiegunowanie oraz Wewnętrzny Przegląd wywołany Doskonałym Tonem
Stwórcy – OM. Czy jednak nastąpi on w ciągu tych trzech dni – nie jest nam znane.
Niezależnie od powyższego przez ostatnie 2 lata byliśmy intensywnie szkoleni i
przygotowywani do podjęcia naszej „właściwej” pracy od 23 grudnia 2012 starej
rachuby Czasu.
W książce przekazanej dla Ludzi tej Ziemi przez Jahn Johannes Kassl od Boga pod
tytułem „2026″ Stwórca podał nam dokładne wytyczne obejmujące 4 Przedziały
Czasowe:
1. lata 2013-2016
w których zostaną zakotwiczone filary I, II, II:
UWOLNIENIA
od wszystkich życiowych kłamstw Starego Czasu
NOWEGO WYJUSTOWANIA
na związki ludzkie w otoczeniu osobistym
ODWAGI
do odrzucenia każdej nieszczerości w każdej społecznej sprawie
2. lata 2017-2020
w których zostaną zakotwiczone filary IV, V, VI:
PRAWOŚCI
czyli rozpoznania Rzeczy takimi jakie są
AUTENTYCZNOŚCI
czyli bycia prawym i autentycznym i niezawisłym
WZNIOSŁOŚCI
czyli bycia ekspresją boskiej wzniosłości
3. lata 2021-2024
w których zostaną zakotwiczone filary VII, VIII, IX:
SIŁY ROZRÓŻNIANIA
gdzie klarowność wszechwiedzącej Duszy kieruje Człowiekiem
MIŁOSIERDZIA
czyli akceptowania wszystkich Ekspresji Życia i każdej Decyzji każdej Siostry i
każdego Brata
ZAUFANIA
czyli zaufania we własne Decyzje
4. lata 2024-2026
w których zostaną zakotwiczone filary X, XI, XII:
WSPÓŁCZUCIA
gdzie przez Serce będzie odczuwana Wielka Dusza Ziemi i Istota Ludzi
WIEDZY
czyli „Ja wiem kim Jestem i czynię podług tego”
MIŁOŚCI
czyli „Miłość wzięła mnie w posiadanie”
W roku 2050 Proces Ewolucji Ludzkości do Galaktycznej Społeczności
zostanie całkowicie zakończony.
Jednak już z dniem 23 grudnia 2012 roku dla Pionierów Nowego Świata – czyli dla
Ciebie, tego/tej który dotarł zgodnie ze swoją Niebieską Pauzą do tych tłumaczeń –
zaczyna się konkretna praca u podstaw przy budowaniu Raju na Ziemi.
(…) 01.01.2013
Świat jest inny.
W niewidoczny sposób Stary Czas
cofnął się i rozpuścił w Bycie.
Wpierw niepostrzeżenie, lecz jednak za Wami
przesuwają się Kulisy i na Horyzoncie
nadciąga Nowy Poranek.
Nic nie jest już więcej takim jakie było
jak w tych latach które dotychczas
decydowały o Przypływach na Ziemi.
Przemiana jest ukończona i Siły Ciemności
są zastąpione. Od teraz Światło przejmuje
prowadzenie i towarzyszy Ludzkości
w powrocie do Pra-Początku.
To Berło nie będzie już więcej oddane
aż do utwierdzenia się Nowej Ziemi,
póki z Pola Energetycznego planety
nie zostaną ostatecznie uwolnione Stare Energie.
Dla Was wydaje się iż wszystko przebiega
jak dotychczas, podczas gdy
Społeczeństwo wchodzi w nową fazę przebudowy.
Poprzez WDECH STWÓRCY Ziemia zostanie
dodana do Światła, aż stanie się w nim
całkowicie przyjęta. Czas wielkich Przełomów
się zaczął, albowiem dziś spełnionym jest
Koniec Czasów i Rodzaj Ludzki jest gotowy
do Wielkiej Przemiany.(…)
>>
2026 – Objawienia Boga przez Jahn Johannes Kassl,
fragment książki wydanej 26.02.2011
tłum. Team TERRA
Z dniem 1 stycznia 2013 zaczynamy tłumaczenie książki z powyższymi
Objawieniami Boga na ten konkretny Przedział Czasowy 2013-2026 (do 1.01.2027
włącznie) wraz ze wszystkimi zawartymi w niej Upoważnieniami.
Ponieważ żaden z nam znanych Kanałów nie wie kiedy i jak oraz jak długo będzie
trwał Wewnętrzny Przegląd (patrz wpisy dotyczące podniesienia innych planet) to
również i my nie wiemy co w tym Momencie nastąpi, tak więc dana dziś Wam
obietnica ma charakter obligatoryjny i jej spełnienie jest zależne od Woli
Najwyższego.
My, Team TERRA jesteśmy gotowi do pracy i cieszymy się ogromnie że możemy
pracować z Tobą dla Dobra wszystkich.
MY ZMIENIAMY ŚWIAT,
NIKT INNY NIE ZROBI TEGO ZA NAS
W Miłości i Świetle
Małgorzata Sherina & Piotr Martin Shogun

Podziel się wpisem:
Related Posts via Categories
Odliczanie trwa: część IV. Podniesienie planety GAI (Matki Ziemi).
Odliczanie trwa: część III. Podniesienie planety ERIS.
Odliczanie trwa: część II. Podniesienie planety PARTOOS.
Odliczanie trwa: część I. Podniesienie planety LANDRAS.

PS. powtarzaj święte OM ;) (http://i2.wp.com/wolnaplaneta.pl/imago/images/om3vatar.png?resize=128%2C128)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 17, 2012, 13:32:23
Cytuj
Odpowiedź jest: usunąć lub zawiesić ego.

Czasami istnieje niebezpieczeństwo w momencie Wzniesienia, ponieważ ludzie stają się poddani ego. "Mam zamiar się wznieść. Nie musze robić tej pracy już. Jestem wyjątkową osobą." Istnieje wiele różnych sposobów interpretowania w sposobów ego na Wzniesienie. Jednym ze sposobów interpretacji ego jest powiedzieć: "Muszę się wznieść w dniu 21 grudnia." Albo, "Mam zamiar wznieść w tym roku lub dacie ". Wtedy dajesz ego interpretację

Tak, to jest słuszna uwaga. Interpretator ego samo się postara o dążenie, bo ma cel i pragnienie. Nie potrzeba usuwać a rozpoznać iluzję ego.

Bo zobacz co dalej proponuje jaśnie oświecony :

 
Cytuj
mówić bez ego: "Jestem tutaj, w boskiej służbie. Jestem tutaj z całym tym pięciowymiarowym światłem, i ja służę boskiemu celowi, i jestem zaangażowany w proces wznoszenia się i stanie się to w odpowiednim czasie, dla mnie i dla całej planety”. To są dwa różne poglądy, jak podejść do Wzniesienia.
To jest również interpretacja, którą DAJESZ EGO . To takie czarowanie trochę, ażeby JA mogło  stać się "godnym" przejścia do jakiegoś wyższego, lepszego, bardziej pożądanego stanu. Tak jakby powiedzenie sobie co masz zamiar zrobić czyniło jakąś różnicę.

Niewielu ludzi wstąpi w ten sposób na jakieś wyżyny wzniesienia, ale niestety trochę ich będzie. Nie milion, to może pół miliona, ale to i tak wiele. To są potencjalne JA zaprogramowane niby na służbę (komu tak na prawdę? ) ale bądź czujny - te istoty uzyskają władzę nad materią (zwiększenie pulsacji ,zniknięcie ) a jednocześnie staną się niezniszczalne. One się poczują WZNIESIONYMI JA.
To nic innego jak Oświecone Ego.

Rzeczy które już teraz ludzie czynią z powodu MOJEGO JA widać że są niszczycielskie. Jeśli z pół miliona niczym nie ograniczonych takich istot się "Wzniesie" to możesz pomnożyć efekty razy tysiąc.
Oto jakiego programowania używają :
Cytuj
"Oto jestem", HiNeyNi. Oznacza to: ja prezentuję się w pełnej świadomości. Prezentuję moją przeszłość, teraźniejszość i swoją przyszłość. Prezentuję całego mnie.
Zauważcie w jaki sposób JA ,które się prezentuje, chlubi przeszłością, teraźniejszością i przyszłością. Jak ono pragnie się opromienić w świadomości. JA nie jest Świadomością, ono tylko się w niej prezentuje i chce z niej czerpać korzyści. Pamiętajcie że już zapowiedzieli iż "Wzniesionych" nie będzie wielu najpierw. Będzie hierarchia. Pierwsi - potem dwie kolejne fale. To są zręby nowego Systemu .


Cytuj
Potrzebujesz całej swojej uwagi do Wzniesienia, ponieważ Wzniesienie jest podobne do wezwania, które Abraham usłyszał. Abraham HiNeyNi. Posłuchaj słów. (Śpiewa HiNeyyyyNiiiii HeeeeeaaarIAmmmmm. - Posłuchaj mnie.) Idź do tego stanu świadomości, w którym możesz powiedzieć "Oto jestem". Ten stan jest doskonałym przygotowaniem do Wzniesienia. Taki stan świadomości, świadomość TUTAJ JA JESTEM, pozwala wznieść się natychmiast.

Popatrz, że to TY masz się poczuć wykorzystując stan świadomości. Patrz ile razy powtarzają, ze jesteś tutaj - to po to abyś się siebie trzymał jak tonący brzytwy.

Cytuj
Oznacza to, że dajesz całą swoją uwagę, swoją pełną duchową uwagę, całą swoją mentalną uwagę całą swoją emocjonalną uwagę swoje pełne ciało fizyczne jest w jednej chwili, TUTAJ JA JESTEM.
Wyraźnie i bez ogródek - masz się poświęcić SOBIE w całości. Nie Życiu, które płynie i wznosi naturalną falą, ale SOBIE. Cały dla siebie - czyż to nie piękne ? No wiesz, inni się wzniosą później. Zostaw rodziny ,ludzi, to co kochasz. TY się SAM dla SIEBIE masz oddać . Po co ? Ponieważ prawdę mówią, że wtedy będziesz miał dostęp do Energii do której oni nie mają już dostępu. Ale przez Ciebie ssać ją będą mogli. Piękny plan.
Cytuj
Ten stan świadomości TUTAJ JA JESTEM jest dokładnie stanem świadomości, którego Buddyści Zen szukają. To jest dokładnie ten stan świadomości, który Budda osiągnął. To jest stan oświecenia. To jest stan świadomości TUTAJ JA JESTEM.
Bzdura. Budda nie mówił nic o JA w tym stanie. Przeciwnie. Mówił o rozpuszczeniu wszelkich przywiązań w tym SIEBIE.

Cytuj
Więc co możecie zrobić, kiedy usłyszycie dźwięk Wzniesienia? Idźcie do stanu świadomości TUTAJ JA JESTEM. Wtedy ja i inni Wniebowstąpieni mistrzowie i nauczyciele będą z tobą.
To jest konkret. Podróż do pewnej , kolejnej, zamkniętej strefy astralnej. Werbunek.
Cytuj
Mówię wam tą historię, ponieważ chcę, abyście zrozumieli, że w waszym Wzniesieniu, opuścisz za tobą wiele darów. Zostawicie dużo światła i energii. Będziesz błogosławili wielu ludzi. Wzniesienie to nie jest samolubny akt. Świadomość TUTAJ JA JESTEM jest w jedności ze światłem JESTEM, KTÓRY JESTEM, czy Światłem Stwórcy.

Jakoś przez wieki poczucie tego JA JESTEM nie dało ludziom szczęścia , a oni epatują że tym razem to nooo ale będzie inaczej ;D
Nie , nie będzie inaczej.

Jedyną przeszkodą TU i TERAZ bez żadnych innych warunków i żadnego kombinowanie jest obcy implant JA. Świadomość tu była jest i będzie od zawsze BEZWARUNKOWA . Nie jest istotna żadna data. Być może będzie więcej Świadomości, ale cóż Tobie po niej kiedy się od niej oddzielasz i jeszcze popędzisz za jakimś "Wzniesieniem" i mydleniem oczu ?





Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Grudzień 17, 2012, 18:26:02
east
Cytuj
Jakoś przez wieki poczucie tego JA JESTEM nie dało ludziom szczęścia ,
Szacowny ano nie dało ;D
Nie dało bo większość utożsamiła się ze swoja formą :)
Tak było wygodniej znaczy hulaj dusza piekła nie ma ;D
Czemuż to się trudzić i pracować ? ;D
Przecież można tak łatwo wziąć pożyczkę ;D
Cóz jak kto sobie pościele tak się wyśpi ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Grudzień 18, 2012, 22:12:29
Ostatnio przekazy przed znaną datą jakby nieco stały się łagodniejsze, spokojne i zrównoważone. To doskonały przykład.



Yeshua ~ bądźcie w pokoju ze swoją Nową Jaźnią

Witam, Kochani. To niesamowite, widzieć wasze postępy teraz. Wielu się podnosi, jak mówimy, pochłaniając Światło i (jadąc) na fali Wzniesienia. Robicie znakomicie. Nie jesteście sami w tym procesie, jak powiedzieliśmy.

Każdy z was ma zespół aniołów, archaniołów i / lub wzniesionych mistrzów, którzy są przypisani do Was w tym całym procesie.
Byli oni tam cały czas, ale cała uwaga i cel jest teraz wyrównany z waszą Istotą dla udanego i oszałamiającego doświadczenia Wzniesienia. Muszę powiedzieć, nie żeby  was zaalarmować, ale przygotować was do najbardziej dojmującego doświadczenia, jakie moglibyście sobie kiedykolwiek wyobrazić, drodzy.

Im bardziej się otworzycie i odbieracie teraz, tym bardziej będzie to kompletne i idealne dla Was. To, co mam na myśli, to chcę oczywiście powiedzieć, że Wzniesienie jest zapewnione, ale twoje pełne doświadczenie, twoje gładkie doświadczenie tego, i twoje najwyższe doświadczenie tego będzie uzależnione od tego, ile uwolnisz i odbierzesz. Mówimy to, ale chcemy, abyście się zrelaksowali i cieszyli się jazdą jak najbardziej. Nie ma nic ważniejszego niż całkowite poddanie i otwartość.

Wielu z was dokonało oczyszczeń, i nie martwcie się, nie musicie zrobić tego wszystkiego. Wystarczy zrobić to najlepiej. Nie ma ilości nierozwiązanych kwestii i karmy, która zatrzyma was od Wzniesienia, a wiele możecie usunąć teraz, tylko dając sobie kompletną i zupełną Miłość i akceptując ją od Stwórcy i od nas. Zrobiliście to, moi drodzy, już przeszliście zdradziecką część podróży, a teraz to jest po prostu dla was, aby cieszyć się ukoronowaniem tego.

Jesteście wszyscy na różnych poziomach, ale prawdę mówiąc, to nie ma znaczenia.
Skupcie się na sobie w tej chwili. Skoncentruj się na tym, co słyszysz od przewodników Wzniesienia, co czujesz, że jest właśnie dla Ciebie. Nie ma niewłaściwego sposobu, aby to zrobić, z wyjątkiem pozwalania żeby niepokój i strach powstrzymały Ciebie.

Teraz jest czas, aby całkowicie zaufać sobie, twojemu Wyższemu JA, twoim przewodnikom i Stwórcy. Nie pozwól, aby twój umysł wszedł Ci w drogę. Są jeszcze pewne aparatury dualności, które mogą chcieć Was rozpraszać, ale to nie jest prawdziwe. Zaczynacie całkowicie porzucać te aparatury i podobne, więc próbują wyciągnąć was z powrotem tak , jak stary but kusi cię, ponieważ jest on wygodny, wtedy powiedz: "Nie, dziękuję, spróbuję tego nowego sposobu życia i bycia od teraz na koniec ".

Kochani, nie można zrobić tego źle. Tak długo, jak słuchacie waszych serc i wewnętrznej wiedzy, będzie dobrze, będziecie zabezpieczeni i w najbardziej niesamowitym doświadczeniu w historii. Nie możemy powiedzieć, że to wystarczy. Więc nie pozwólcie przewidywaniom spowolnić was lub ściągnąć ze ścieżki, po prostu Bycia w tej chwili Teraz i trzymania tyle Radości i Światła i Miłości, która są Wam oferowane. Macie naszą gwarancję, że reszta będzie pod opieką z łatwością. Jest to zapisane już. Jest to zrobione porozumienie. Więc, relaks!

Istnieje oczywiście intensyfikacja energii oferowanej i będzie utrzymywać wzrost, i wszystko co musicie robić, to zakotwiczać nieustannie w swoim sercu i do Gai, może to być stałą rzeczą teraz, że trzeba będzie to robić z powodu intensywności . Uważajcie je za turbulencje podczas przechodzenia przez oku cyklonu. Potrzebujecie tylko pozostać w centrum (zrównoważeniu) i wszystko będzie dobrze.

Nie martwcie się o to, co dzieje się wokół was, to co denerwuje może być od innych, ponieważ oczyszczają. Nadal koncentrujcie się na swoim wewnętrznym spokoju i wiedząc, że jesteście dokładnie tam, gdzie trzeba być już teraz, że nie ma nic tak naprawdę, co trzeba zrobić, ale otoczyć i zanurzyć siebie we wzrastających energiach i pozwolić, aby pył osiadł wokół was, gdy uwolnicie wszystko, co t potrzeba, z całą pewnością, będziecie skompletowani dokładnie na czas dla Was, drodzy.

My z Niebiańskiej Kompanii jesteśmy wszędzie wokół was teraz i nie odejdziemy, aż podróż będzie zakończona. A Wy jesteście tak blisko. Żyjcie w zgodzie z Nową Jaźnią, która wyłania się z pełną siłą, łaską i chwałą.

Będziemy mówić jeszcze przed przesunięciem, moi drodzy. Szczęśliwej podróży!

Wasz kochający brat, Yeshua

18 grudnia 2012
Channeler: Fran Zepeda
http://www.franheal.wordpress.com (Blog)
http://www.franhealing.com/Current-Channelled-Message.html (Website)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Grudzień 20, 2012, 19:46:23
Chciałem dziś zrobić mały komentarz, a właściwie taki krótki przegląd przekazów, aby wskazać na pewien aspekt.
Ale pojawił się przekaz Kosmicznej Świadomości, która omawia ten aspekt w pewnej rozciągłości.
Całość jest bardzo długa, więc ze względów czasowych wstawiam tylko fragmenty.
Proszę zwrócić uwagę na tzw "przegląd życia", o którym zamierzałem napisać w kontekście globalnego przebudzenia.
Tu jednak jest potraktowany znacznie szerzej i podkreślam też zjawisko wytarcia pamięci - komu i kiedy.
Nie twierdzę, że CA jest źródłem jedynej prawdy, ani że jedynym, ale moim zdanie warto zapoznać się z nieco innym spojrzeniem na zjawisko,a może nawet zrobić porównania, bo jak Przebiśnieg prawi: "nazwy tego samego bywają różne".
Trzeba pamiętać, że to źródło odnosi się do teorii trzech "planet" po rozdzieleniu.


To jest to, co pojawia się dla każdego człowieka, który chciał mieć fizyczne wcielenie. To, co teraz się zaczyna, energie, które już podnoszą się, aby przyspieszyć, jest to, że portal Alcyone, centralne słońce, jest otwarty. Siedem bram same otwarły się umożliwiając sile, która jest Boską Świadomością, tym, co jest istotą samego Boga, aby przejść przez centralne słońce i przejść przez bramy, w korytarzu, aby dotrzeć na Ziemię w tym, co jest datą, która została podana, 21 grudnia, 2012.

Będzie ustawienie planet wzdłuż korytarza, tworząc wzmocnienie energii w korytarzu, pomagając bramom się otworzyć, bramy Ducha, które pozwolą temu, co jest swobodnym przepływem Boskiej świadomości przyjść poprzez omiatanie, przyjść jak tsunami Światła i duchowej energii, świadomości duchowej. Będzie omiatać Ziemię i powodować zdarzenie, które nie ma precedensu, które nigdy w pełni nie było obserwowane w całości wszechświata, którym będzie  Wzniesienie planety, Matki Ziemi, która będzie zmieciona z jej 3-cio wymiarowej postaci  w świadomym wysiłku Boskiej siły i siły świadomości, która jest wrażliwością Matki Ziemi, Gai.

Co to się wydarzy, to całe ludzkie życie, a nawet życie pozaziemskie na naszej planecie również przejdzie przez tą ważną falę świadomości, która wkrótce ogarnie planetę Ziemię. Ta świadomość wiele razy mówiła o procesie Wzniesienia,
....
Wielu znajdzie to jako kontynuację dawnego doświadczenia na tym, co jest obecną planetą, i zamiast po prostu żyć w rzeczywistości, która jest dokładnie taka sama, oni zauważą, że doszło do zmiany. Ponieważ zasady i prawa gry zostały zmienione. Po raz pierwszy będą uczestniczyć w doświadczeniach, gdzie ci, którzy mają charakter negatywny i ciemni nie są już w kontroli. Oni znajdą, że będą mieli wybór, wybór, zrównoważony między prawidłowego działania i działaniem niewłaściwym. Te wybory, które są sprzeczne z dobrem innych, planety, stworzeń i świata roślin na naszej planecie, nie będą tolerowane. Sama planeta i jej liczne linie czasowe zaczną się mierzyć z ich odpowiedzialnością za inną istotę na tej planecie, Matki Ziemi, która jest dla życia w harmonii i dostosują się do samej planety.

Jednak będą inne doświadczenia na planecie A / B, gdzie znajdą oni, że nie są dostosowani do swoich starych poglądów, postaw, idei, religii i filozofii. Ale mogą się opierać, mogą walczyć. Ale w trakcie ewolucji oczywiście zaczną widzieć, ludzkość zacznie widzieć, że istnieje rzeczywiście wyższy duchowy element, który jest bardzo realną siłą. Sam człowiek w ciągu kilku tysięcy lat i wielu, wielu różnych liniach połączy się w swojej świadomości, by osiągnąć punkt około 3600 roku od teraz gdzie cywilizacja, gdzie sama ludzkość, wreszcie wzniesie się masowo.

Ale to daleka prognoza, jeśli chcecie. To co Świadomość po prostu mówi to, że będzie wiele linii czasowych doświadczenia w nowej rzeczywistości, o nowych doświadczeniach i osiągnięciu ostatecznego rozwiązania wiele tysięcy lat wzdłuż linii.


Ta świadomość będzie teraz mówić, jak to ma być, co naprawdę wystąpi przez ten okres, który często określa się jako trzy dni ciemności. , To w rzeczywistości nie będzie 3 razy po dwadzieścia cztery godziny, lecz jest do alegoryczny czas, który będzie o długości, która później będzie interpretowana jako trzy dni. Ale przede wszystkim tym, co będzie, co nastąpi to, to jest fala Boskiej świadomości, która będzie omiatać całą planetę,  będzie wszystko w tej fali, że nikt nie będzie mógł uciec z tego doświadczenia. To może wydawać się trudne, ale to jest, co naprawdę ta świadomość mówi, że jest to wspaniały powrót,  powrót do świadomości Boga, z powrotem do poziomu wyższej świadomości. Ktoś może zmierzyć się z tym wydarzeniu albo na jawie albo we śnie. To nie ma znaczenia, gdyż cała ludzkość, każdy i każda istota na tej planecie w tym czasie, ma wejść w to doświadczenie.

Są tacy, którzy mówią, że wszyscy się wzniosą, że nikt nie musi martwić się o to, bo to będzie występować dla wszystkich. Świadomość ta dyskwalifikuje to stwierdzenie i mówi raczej, wszyscy będą przechodzić przez tą centralną falę Boskiej świadomości, która będzie przebiegać korytarzem z Centralnego Słońca, wszyscy wejdą w to doświadczenie. Ci, którzy przygotowali się rzeczywiście mogą wznieść się na różne poziomy, które ta świadomość po prostu opisała. Inni będą dokonywać innych wyborów i rzeczywiście będą tacy, którzy odrzucą ofertę przeprowadzki do wyrównania z Matką Ziemią i wyższych koncepcji duchowych.

Gdy ktoś odchodzi (umiera) i wszyscy przechodzą przez to, każdy zmierzy się z tym, czym jest ich własna Boska istota. Spotykają to, co jest Boską świadomością, świadomością Boga. W tym spotkaniu będą przeglądać swoje życie. Będą oni sprawdzać, co zrobili, gdzie poszli, kim byli. Będą oni w stanie zastanowić się nad sobą. To jest przegląd, który będzie lustrem autorefleksji dla każdej istoty. Wszyscy pamiętają siebie jako duchowych, które weszli w proces schodząc do ludzkiej postaci.
Oni nie potrzebują w tym momencie dokonania tego rejsu powrotnego, który występuje po naturalnej śmierci, powrotu przez korytarz, przez siedem bram, poprzez portal Słońca. Zamiast tego będą mieć energie Boskiej świadomości, którą Bóg przyniósł do nich. Ponieważ każda istota musi przejrzeć swoje życie w momencie fizycznej śmierci, gdy wraca w końcu do jej postaci Ducha, tak też będzie w tym momencie, w tej chwili autorefleksji i przeglądu.

Nie będą zdolni kłamać do siebie, ponieważ nie ma nic, co będzie można ukryć, niczego, co nie zostanie im pokazane. Oni zobaczą, swoje  intencje i ich przeznaczenie. Zrozumieją, każdy zrozumie,  z totalną jasnością powód jego wejścia w fizyczną rzeczywistość w tym czasie. Każdy otrzyma możliwość wyboru, podjęcia decyzji. Ci, którzy pracowali w kierunku samoświadomości i wyższego zrozumienia, którzy pracowali w kierunku oświecenia i iluminacji, zdecydują się przenieść w energie planety A, wznoszącej się do nowej formy duchowej Matki Ziemi, gdyż ona także się wznosi. Na tym poziomie będą Istoty duchowe miały doświadczenia na duchowej planecie, rajskiej planecie, gdzie jako istoty twórcze będą wiedzieli, że mają zdolności i moc, aby natychmiast stworzyć swoje realia z prędkością myśli.

Będą tacy, jak ta świadomość mówi, którzy zdecydują się wejść do wyższych sfer, zabierając ze sobą ciała ich fizycznego bytu, te ludzkie ciała, które będą przechowywane, jeśli chcecie, w energetycznym buforze. Ci z nich nadal będą wiedzieć, że mają do odegrania ważną rolę na tym, co jest planetą A / B. Poprzez (transmogrification), transformację, będą mogli zamieszkać fizyczne ciała ponownie i powrócić do gry na planecie A / B; będą nowymi nauczycielami, nowymi przewodnikami, nowymi wzorcami postępowania, które pomogą ludzkości w jej drodze ku jej ostatecznemu masowemu Wzniesieniu .

Ale będą mogli opuścić fizyczność, nie poprzez sposób, o którym ta świadomość mówiła, co jest tym, co co się nazywa tradycyjną śmiercią. Będą one w stanie (transmogrify) i przechowywać ich wzór energii ciała fizycznego, w tym, co jest strefą buforową, tym, co będzie zawierać wzornictwo każdego ciała, które może być używane według woli. Będą tacy, którzy podejmą decyzję się wznieść, ale nie mają już ochoty wracać do fizyczności. Oni stracą holograficzne ciało, które zamieszkiwali, ciało fizyczne, w którym byli, i pozostaną w tym, co jest Matki Ziemi wyżej wyewoluowanym ciałem duchowym i będą mieli doświadczenie na tym poziomie, który wybrali.


Istnieją wtedy ci, którzy nie wybiorą się wznieść, ale w tym samym czasie, są dobrymi istotami, które potrafiły żyć. Jest wielu, którzy nie są zaangażowani w przestępczości i korupcji, kontroli i manipulacji negatywnych. Jest wielu, którzy są po prostu dobrymi ludźmi, ale którzy nie zdecydowali się skupić na doświadczeniu Wzniesienia w tym czasie. Oni zdecydowali się przyjść do dualnego 3-cio wymiarowego stanu fizycznego bytu, aby mieć ich lekcje duszy, w celu uzyskania swoich doświadczeń życiowych. Ci, którzy są z tego rodzaju będą również mieli do czynienia z decyzją. Decyzją o tym, czy wrócą do fizyczności, kontynuując dualistyczne doświadczenie i kontynuując fizyczne wcielenie, ale już nie grę, która była grana tak długo, gdyż ten eksperyment jest zrobiony, jest on kompletny. To jest pragnienie Boga, aby rozpocząć nowy poziom doświadczenia, w którym tym, którzy są dobrej natury mogą zostać przedstawione nowe wybory bez kontroli i manipulacji przez tych, którzy są w tej chwili u władzy.

Nadal będzie dualistyczny charakter. Nadal będzie wybór między dobrem a złem.
Ale na tej nowej planecie zrównoważonej, ci, którzy zdecydują się spróbować zdominować przez negatywności, uciążliwą siłę, lichwę, wymuszanie, przemoc, przestępczość, itp., nie będą tolerowani, będą oni odpowiedzialni za swoje działania. A ci, którzy są dobrzy, tylko, uczciwi, prawe osoby, którzy są ludźmi uczciwości, współczucia i serca, zaczną widzieć, że szalony świat, który istnieje teraz zacznie się zmieniać, zaczynie się przesuwać, i w nowych zasadach gry będą wiedzieli, że żyją na nowej planecie.
To nie będzie natychmiastowa wiedza.

W tej chwili autorefleksji i przeglądu, wielu będzie pytanych, czy to jest ich pragnienie, aby żyć w ten sposób, na tej nowej planecie doświadczeń, tej nowej rzeczywistości zdefiniowanej przez samego Boga. Wiele będzie się na to godzić, a więc wrócą z powrotem do fizyczności. Okres, w którym byli w świadomości Boga zostanie zapomniany przez nich, nastąpi jako rodzaj amnezji, tak jak ma to miejsce teraz, kiedy dusza wchodzi w fizyczna formę, rośnie w ciele fizycznym, a nie w pełni rozumie, że to Duch jest w posiadaniu fizycznego doświadczenia. Tak więc będą kontynuować ich fizyczne doświadczenia z celem samorealizacji, gdyz są oni w istocie formą Ducha w fizycznym pojemniku.

Ostatnim aspektem, który ta świadomość pragnie przedyskutować teraz jest to, że ci, którzy są ciemni, ci, którzy zobowiązali się do służyć dla Oriona / Gadów  i pojęć zła i korupcji. Oni też muszą się zmierzyć, gdyż żaden nie może ukryć się przed obecnością świadomości Boga z tym, co jest najwyższym poziomem świadomości, tym, co jest istotą samego Boga. Muszą zobaczyć siebie, nawet jeśli w trakcie ich fizycznego wcielenia mogli uniknąć takiej autorefleksji oraz takiego przeglądu. W tym momencie skrajnej Obecności Boga, gdzie są oni w przeglądzie własnego życia, ich ducha, ich celów, muszą zobaczyć, kim byli. Następnie mogą również dokonać wyboru. Mogą zdecydować się na śmierć fizyczną i wrócić z powrotem do Ducha, zdając sobie sprawę, że poszli strasznie na manowce, ale mieli przynajmniej doświadczenia, których potrzebowali. Tacy oczywiście przejdą przez to, co jest normalnym sposobem powrotu z powrotem do Ducha, wracając z fizyczności, przechodząc przez korytarz, przez siedem bram, za pośrednictwem centralnego słońca, i wracając z powrotem do ich postaci Ducha, i nawet uzdrawiając tam to, co było ich życiem na uciskanej planecie oraz uciskanym żywotem.

Następni są ci, którzy rzeczywiście mogą wybrać, aby przejść do naszej planety, scenariusza A / B w całkowitej i pełnej zgodzie dla nowych przepisów, które będą w miejscu, nowej gry, która będzie grana. Zrozumieją, że oni już nie rządzą. Oni rzeczywiście zgodzą się grać według nowych zasad. Chociaż mogą starać się nagiąć reguły znajdą oni, że nie są w stanie tego zrobić i zostaną pociągnięci do odpowiedzialności za swoje zbrodnie, ich niesprawiedliwości, ich próby kontroli. Oni będą w porozumieniu,  że będą oni mieli prawo do powrotu na planetę, aby mieć te doświadczenia. W niniejszej umowie one również zobaczą, że jest to kolejny sposób, aby pokutować za swoje zbrodnie i czyny z obecnej źle, niewłaściwie wykorzystywanej planety A / B. Pomimo tego, ta świadomość może powiedzieć, że nawet obecna planeta była celem i powodem każdej istoty duchowej, która jest na tej planecie, teraz wybrała się tu, tylko można również powiedzieć, że wielu utraciło swój sposób. W tym momencie uznania i zrozumienia, autorefleksji i własnego przeglądu, wielu zobaczy, że oryginalny zamiar i cel nie były utracone po drodze, ale faktycznie maja pozytywny wkład, który mogą zwrócić i znowu mieć ich fizyczne doświadczenie.

Fakt, że oni ponownie przejdą przez zasłonę zapomnienia jest tym, co jest dziką kartą tutaj.
Ale dlatego, że prawa tej nowej rzeczywistości, tej nowej planety A  / B nie będą tolerancyjne wobec tych, którzy są uciążliwi, którzy przejmują kontrolę, tych, którzy są skorumpowani, więc nie będą mogli zrobić krzywdy i szkody, które raz zrobili. Będą, jak ta świadomość powiedział, odpowiedzialni na nowej planecie A / B.

Będą ci, którzy zdecydują się przejść na planetę B, którzy decydują się żyć ciągle w tym uszkodzonych energiach, ale będzie to o wiele gorsze niż to, co istnieje teraz. Ci, którzy dokonają takiego wyboru, przekonają się, że podjęli oni trudny wybór rzeczywiście. Ale może to być również dobre dla ich duchowego wzrostu i rozwoju, poprzez to jeszcze bardziej ekstremalne doświadczenie oddzielenia od duszy, że znajdą odkupienie na końcu. Nawet te dusze, które zrobią, ten tak radykalny wybór powrócą na ich plecach fizycznej śmierci przez centralny korytarz, z powrotem przez siedem bram, i przez portal centralnego słońca i powrót do Ducha, gdzie odzyskają i powrócić z powrotem do świadomości duszy.

Ale że jest to rzeczywiście przesłanie nadziei dla wszystkich i każdego, radości i ciesząc się podniecenia na to, co ma się pojawić. Wiele osób zastanawia się, kiedy dokładnie to nastąpi, w jakiej chwili precyzyjnie to nastąpi. Jest to kwestia, która jest nieskuteczna, bo energie osiągną wysoki poziom na 21, ale będzie to przedłużone kilka dni po 21., w tym 22 i 23. Rzeczywiście te trzy dni będą takimi dniami, że wielu będzie później nazywać je dniami ciemności, gdyż nie będą nic pamiętali, co się stało, ale będą czuć, że coś się stało. Tak długo, jak ktoś i wszyscy, którzy słuchają tej wiadomości są przygotowywani teraz, aby przenieść się do tego stanu rzeczy, gdzie będą oceniać swoje życie, dokonywać zmian, przenosić się do wyższej świadomości i świadomości do tego stopnia, do którego przygotowali się, wtedy każdy i wszyscy mogą rzeczywiście zrozumieć i wiedzieć, że to nie jest coś, czego trzeba się bać, to nie jest coś przed czym trzeba się ukryć. Rzeczywiście będzie to niemożliwe, aby uniknąć tego losu, tego spotkania z Bogiem.

Will Berlinghoff,
Dec.17, 2012 -
http://rainbow-phoenix.com/blog/


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 20, 2012, 21:56:00
Trochę inny "przekaz". Bardziej konkretny. Nie od duchowych sił czy jakichś mistrzów wzniesionych, ale od człowieka takiego jak Ty .
------------------

Coś wielkiego się dzieje. Od placu Tahrir po Wall Street, od zaskakująco odważnych dziennikarzy obywatelskich w Syrii po miliony  naszych wygranych kampanii po kampanii online, demokracja jest w akcji.
Nie jest to medialny cyrk, ten skorumpowany , to nie głosowanie-co-4-lata jak w demokracji przeszłości.

Coś dużo, dużo głębiej. Głęboko w nas samych, realizujemy własną moc, aby zbudować świat, o którym wszyscy marzymy.


Nie mamy dużo czasu, aby to zrobić. Nasza planeta jest zagrożona przez wiele kryzysów - kryzys klimatu, kryzys żywnościowy, kryzys finansowy,  ... Kryzysy te mogą nas podzielić i rozdzielić, jak nigdy przedtem, lub  nas zjednoczyć, jak nigdy przedtem. Jest to wyzwanie naszych czasów, a wynik zadecyduje, czy nasze dzieci zastaną ciemniejszy świat lub ten świat sukcesu w większej ludzkiej harmonii.

To jest dla nas wyzwaniem do spełnienia. Nadzieją  17 mln obywateli i rosnących nadziei .  Avaaz jest największą na świecie internetową społecznością w historii. Nie ma innej  masywnej , high-tech, napędzanego ludzką mocą , multi-zadaniowej, prawdziwie globalnej  organizacji , która może zmobilizować skoordynowane demokratycznie ciśnienie w setkach krajów w ciągu 24 godzin.

Nasz potencjał jest wyjątkowy, i taką jest nasza odpowiedzialność.

To niesamowite, ale tylko 20.000 z nas uczyniło, że  nasza cała wspólnota może tak działać, a to dzięki  małym tygodniowym datkom w wys. około € 2,00 - ceny filiżanki kawy lub dwóch.
To jest rdzeń wszystkich wydatków Avaaz .

Przy tym wzroście jaki notujemy w tej chwili i aby go utrzymać , przyspieszyć - musimy to zrobić poprzez podwojenie liczby naszych cotygodniowych "darczyńców" do 40.000, co umożlwi podwojenie naszej zdolności do zrobienia wszystkiego, co robimy. Kliknij poniżej, aby to się stało możliwe. Postaw  światu filiżankę kawy:

https://secure.avaaz.org/en/sustain_avaaz_dec_2012_novid/?bKJkRab&v=20352&a=2.00&c=EUR&p=28

Wydatek  niewielki, ale ten stały tygodniowy wkład umożliwia Avaaz planować odpowiedzialnie wokół długookresowych kosztów takich jak nasz mały, ale niesamowity zespół pracowników, nasza strona internetowa i technologia, jak i zabezpieczenie naszych pracowników i systemów (to można być drogie, kiedy nasze kampanie dotykają ważnych ludzi !).

To również oznacza, że mamy zdolność do reagowania na kryzysy natychmiast w momencie ich wystąpienia i bezwłocznego  działania.

Niewielka darowizna około € 2,00 za tydzień od 20.000 więcej darczyńców pozwoliłoby naszej społeczności, aby rozwinąć wszystkie nasze prace w przyszłym roku, pomagając ratować życie w sytuacjach kryzysów humanitarnych, ochrony środowiska i przyrody, demokracji wsparcia i zwalczania korupcji  i zmniejszenia ubóstwa.

Dotacje Avaaz mają podwójny wpływ - ponieważ nasze datki nie tylko dokonują zmiany już teraz, poprzez wzmacnianie poszczególnych kampanii,ale też każdy datek buduje naszą wspólnotę, która będzie dokonywała zmian w najbliższych dziesięcioleciach. To inwestycja zarówno bezpośrednia jak i długoterminowa w   Nasze dzieci i przyszłości naszej planety. Kliknij tutaj, aby przyczynić się:

https://secure.avaaz.org/en/sustain_avaaz_dec_2012_novid/?bKJkRab&v=20352&a=2.00&c=EUR&p=28

Fundraising to często problem dla organizacji społecznych . Finansowanie Rządu lub korporacji  będzie głęboko zagrażać naszej misji. Finansowanie dużych donatorów często prowadzi do zobowiązań. Podobnie  wysokonakładowa  taktyka jak telemarketing, poczta lub bezpośrednio na-street programy często kosztują prawie tyle, ile się włoży! Dlatego model Avaaz - online,  napędzany ludzkimi darowiznami - to najlepszy sposób na świecie o mocy silnika na bazie  społecznej.

Jeśli uda nam się pomnożyć liczbę darczyńców, to pozwoli naszej społeczności przejść na zupełnie nowy poziom. Nie mogę się doczekać.

Wiem, że darowizna  jest aktem nadziei i zaufania. Czuję ogromne i poważne poczucie odpowiedzialności jako powiernik  tej nadziei, a mój zespół i ja  jesteśmy głęboko zaangażowani szanując zaufanie, którym nas obdarzacie z nadzieją . To jest coś specjalnego, dzięki czemu, jeśli uda nam się utrzymać wiarę w siebie, wszystko jest możliwe.

Z nadzieją i wdzięcznością dla tej niesamowitej społeczności,

Ricken


PS - W przypadku, gdy  rozważasz  tu jest 11 więcej powodów do dołączenia do Avaaz :)

Powód 1: - Co robimy /prace

Z ponad 17 milionów członków w każdym kraju na świecie jest w stanie zmobilizować się w każdej chwili do pilnych potrzeb i możliwości.  Avaaz działa - razem  ratowaliśmy życie na Haiti i w Birmie, odwróciliśmy politykę rządu od Brazylii do Japonii, zwycięstwa w międzynarodowych traktatach od zakazu bomb kasetowych do zabezpieczania oceanów . Były premier Wielkiej Brytanii Gordon Brown mówi Avaaz "Pzynieśliście idealizm do świata ... nie lekceważcie swojego wpływu na przywódców", a Economist mówi o Avaaz :  "gotowy do dostarczenia ogłuszająco budzących wezwań   do przywódców światowych, "i Al Gore mówi" Avaaz jest inspirująca, która  już wywarła  zmianę. " Jesteśmy zaledwie 6 lat i szybko rośniemy, a nasi członkowie bardziej się zaangażowali więc  tym bardziej wpływ mamy.

Powód 2 - darowizna Avaaz to inwestycja, stałych zmian społecznych zwrotów

Z Avaaz nasze datki finansują wielkie kampanie oddziaływania, dzięki czemu również zatrudnienie rośnie. Więcej ludzi oznacza więcej Darowizn i większy wpływ. A więc nie tylko osiągnięcie określonej zmiany z darowizny, ale też  pomagasz rozwijać społeczności nowych członków, która będzie w stanie pomnożyć darowiznę wiele razy aby i być trwałym  i coraz większym źródłem zmian. To ogromna wartość filantropijna , aby mieć tego rodzaju wpływy -  podwójne i trwałe.

Powód 3 - Nie mamy biurokracji

Avaaz to  ogromna sieć obywateli, ale nasza organizacja jest absolutnie malutka - zaledwie 49 pełnoetatowych działaczy  ze wsparciem operacyjnym i technologią. Większość dużych globalnych organizacji pozarządowych mają setki lub nawet tysiące pracowników. Nasz mały rozmiar oznacza, że ​​nie mamy czasu na biurokrację, warstwy zarządzania, które są skoncentrowane na niczym, ale  skupiamy ię na rezultatach.

Powód 4 - Jesteśmy regularnie sprawdzani  i fiskalnie odpowiedzialni

Jest dużo strachu  o nadużycie  ofiarowanych pieniędzy. Większość obaw jest niesłuszna - większość organizacji to  dobrzy ludzie starający się robić dobre rzeczy. Z Avaaz możesz być pewien - częściowo dlatego, że jesteśmy prawnie zobowiązani być badani  co 12 miesięcy. Kontrola ta dokładnie sprawdza każdy aspekt naszych ksiąg  i praktyk finansowych. Byliśmy już zbadani 6 razy odkąd wystartowaliśmy i za każdym razem otrzymalimy wyśmienite świadectwo  (szczegóły kliknij tutaj ).

Powód 5 - Mamy światowej klasy zespół, który wykonuje wspaniałą pracę

 Kampanie, rzecznictwo  społeczne to  poważny i wymagający biznes - im bardziej kompetentny zespół, tym większy wpływ nasze datki mają. Avaaz przyciąga jednych z najlepszych działaczy i zwolenników na całym świecie. Wielu z naszych dyrektorów kampanii dołączyło do nas po tym jak jak odnosili  sukcesy jako prezesi organizacji społecznych, w większość z dyplomami z najlepszych uniwersytetów na świecie.


Powód 6 - Jesteśmy w 100% niezależni

Avaaz nie bierze absolutnie żadnych pieniędzy od rządów i korporacji. Jest to niezwykle ważne, aby zapewnić, że nasz głos jest całkowicie zdeterminowany przez wartości naszych członków, a nie żadnych  dużych  darczyńców . Pierwsze dotacje otrzymaliśmy z  funduszy założycielskich organizacji partnerskich i organizacji charytatywnych, w 100% z budżetu Avaaz teraz pochodzą z małych internetowych darowizn. Oznacza to, że jednyną agendą  za którą musimy podążać jest agenda Ludu.

Powód 7 - Wydajemy pieniądze, gdy ma to sens, i dokładamy starań

Avaaz przekazała ponad 5 milionów dolarów do innych organizacji, bo widzieliśmy , że są w tym lepsze niż my aby mieć wpływ na dany temat. Na przykład, mamy przyznane 1,6 milionów dolarów do birmańskich mnichów i grup pomocowych, 1,3 milionów dolar na Haiti organizacji pomocowych ( powneneś zobaczyć  film od grup, które otrzymały nasze datki), a ponad 1 milion dolarów dla organizacji humanitarnych w Pakistanie. Sposób wspierania organizacji jest bardzo ważny. Większość nnych fundacji mają niekończące procedury i ograniczenia, które czynią je powolnym  biurokratycznym z awersją do ryzyka w zakresie wspierania . Avaaz wyszukuje najlepszych ludzi i organizacje, i nie zarządzaj nim - my jedynie upoważniamy je do tego, co oni wiedzą i robą najlepiej.

Powód 8 - Jesteśmy apolityczni

Większość organizacji charytatywnych oferuje odliczenie podatkowe od  darowizn. Ale to oznacza, że ​​są one, w sposób, częściowo finansowane przez podatnika, a rządy używają tego, aby umieścić bardzo gruby  zbiór przepisów, co może, a czego nie można zrobić za pomocą tych pieniędzy. Najważniejszym z nich jest ograniczenie, co można powiedzieć, krytykować, wspierać, lub jakim politykom się nie sprzeciwiać . Avaaz jest bardzo rzadkim przypadkie, bo nasze dary nie są odliczane od podatku, pozostawiając nam w 100% decyzyjność by robić, co trzeba tak, aby przywódcy słuchali ludzi. Ponieważ tak wiele ważnych kwestii są przedmiotem targów  w sferze politycznej, to czyni nas znacznie bardziej skutecznymi  niż grupy poparcia  ​​nieśmiałe do wypowiadania się politycznie (poltycznie poprawne).

Powód 9 - Idziemy tam, gdzie największe potrzeby i możliwości

Większość organizacji skupia się na jednej misji przez długi okres czasu. To jest bardzo ważne, aby zrobić, ale to może oznaczać, że kiedy gdzie indziej są rozpaczliwe potrzeby lub niesamowite możliwości dla zmiany społecznej się pojawiają to są one ignorowane, ponieważ każdy pracuje na własny temat.

Kampanie kierowane Avaaz to kampanie najpilniejszych potrzeb i możliwości. Dzałamy tylko wtedy, gdy potężny wybuch może zwrócić uwagę obywateli tam, gdzie to jest najbardziej potrzebne. Nieustannie z najlepszymi partnerami walczymy w ważnych obszarach  . Trudno wyrazić jak niesamowitą wartością  dodaną do ich pracy jest pomoc Avaaz.

Powód 10 - Demokratyczna odpowiedzialność jest podłączona na stałe do naszego modelu

Model Avaaz w  kampanii opiera się na  ludzkiej mocy. Nasze priorytety są ustalone na poziomie rocznych i tygodniowych dzięki ankietaom rozprowadzanych wśród naszych członków, a  każdą kampanię prowadzimy najpierw po rozpisaniu petycji. Bez względu na to, ile pracy włożymy w opracowywanie kampanii, jeśli nie dostajemy zielonego światła od członków, nie działamy. Więc to jak wydajemy środki na co dzień, to oznaczana , że za bezpośrednim przyzwoleniem naszych członków.

Powód 11 - Nie ma drugiej takiej organizacji  jak my

Avaaz jest pierwszą na świecie tak masywną, high-tech, napędzaną ludzką mocą, multi-wątkową, prawdziwie globalną organizacją . W świecie, gdzie są problemy, przed którymi stoimy są konsekwentnie coraz bardzej globalne, to i rozwiązania dla nich coraz bardziej wymagają globalnych, demokratycznych działań.  Avaaz ma wyjątkową możliwość dokonania zmian. Żadna inna organizacja nie może tak szybko zmobilizować na dużą skalę, skoordynowane demokratyczne ciśnienie w ponad 194 krajach, w ciągu 24 godzin.

To nowy model na bazie Internetu, który  zmienił politykę w kilku krajach, a Avaaz to sprawdzony model globalny. Jest już największym globalnym ruchem w historii, a my dopiero zaczynamy !!


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: arteq Grudzień 20, 2012, 22:03:07
Widzę że niektórzy chanellingowcy podpinają się pod, fuj - katolickie objawienia...


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Grudzień 20, 2012, 22:14:38
A czym one się różnią od tych przekazów?

 >:D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: arteq Grudzień 20, 2012, 22:34:57
Tym samym czym naturalna żywność od tej GMO...


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Grudzień 20, 2012, 23:15:32
Fakt nie ma we wszechświecie bardziej zmodyfikowanych zapisów niż "testamenty".


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Grudzień 20, 2012, 23:29:15
Tym samym czym naturalna żywność od tej GMO...

W moim przekonaniu biblijne przekazy to zmutowane GMO. ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 21, 2012, 08:14:25
Jak to w życiu bywa, ono samo się na modyfikację uodparnia, a nawet z czasem wytwarza coś, co skutecznie niszczy zmodyfikowaną treść.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: arteq Grudzień 21, 2012, 14:46:40
W moim przekonaniu biblijne przekazy to zmutowane GMO. ;D
Cóż Darek, jak widać biblijne,  a ściślej nowotestamentowe "nie znacie dnia ani godziny" nie musi się mutować jak opcje propagowane przez Ciebie... tak samo jak "przeklejki" Blureaya, oraz "dojrzewanie/rozwijanie" Easta.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 21, 2012, 15:00:13
Cóż , Arteq na to można odpowiedzieć Tobie ..

(http://i.imgur.com/TaTdV.gif)

Inaczej się nie da ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Grudzień 21, 2012, 23:12:56
Poniższe to nie jest przekaz. Kawałek artykułu na temat procesu.


12.12.12 Brama otworzyła nas do połączenia się z naszą prawdziwą Jaźnią, jak również Świadomością Jedności, a Brama 21.12.12 zakotwiczyła to. Pamiętajcie, że to nie jest automatyczne połączenie Duszy i ego, to potrzebuje waszego aktywnego udziału. Nasze 12- nici DNA znajduje się w miejscu, gdy świetlne Kody nadal przychodzą do nas od bramy 12-go. Im bardziej skoncentrujesz się na uznaniu tego, kim jesteś, tym bardziej integrujesz to jako prawdę absolutną. Nasz Nowy Odcisk zastępuje nasz oryginalny Odcisk, niosąc ze sobą absolutny potencjał tworzenia nieba na ziemi. Zobacz powiązania całego życia, zobacz, jak daleko jesteś od starego dualizmu 3D. Poczuj, jak jesteś wolny, aby tworzyć na nowo, tworzyć życie, którego nie doświadczyłeś przedtem i nie mogłeś sobie wyobrazić.

W sobotę, wiązki światła pochodzące od centrum Galaktyki (Źródła) wzmocnią wszystko, co znamy (a nie w co wierzymy),
aby było możliwe. Więc utrzymajcie zamiar odbioru tego potężnego zastrzyku Bożej Miłości, i z wiedzy Serca, uwolnimy jakieś resztki iluzji separacji ... od Źródła lub od wszystkich innych. Podczas gdy wielu z nas czuło się samotnych w tym czasie, ze względu na nasze indywidualne linie czasowe, teraz nie czujemy się samotni i uświadamiamy sobie, że to złudzenie (sam na sam). Mamy okazję zejść z naszej indywidualnej osi czasu i wkroczyć w linię czasową Jedności, gdzie połączymy się z wszystkimi innymi.

My, Drodzy, tworzymy nowy paradygmat. Czym masz zamiar to być? Bądź jak dziecko, pełne niewinności jeszcze z Mądrością tworzenia. Obrazy i intencje, które posiadasz tworzą Nowy Świat. Jeśli nadal widzisz świat jako uszkodzony lub zagubiony  w "nie jest to okropne" z obecnego światopoglądu, brakuje Ci okazji. Zamiast tego utrzymuj wizję świata miłości, pokoju i radości. Przytrzymaj tę wizję dla siebie, a potem zadać sobie pytanie, jak to będzie wyglądać, nie tylko ciebie, ale dla całego świata.

Emisariusze Światła z Plejad szczególnie, dzielili się dwoma scenariuszami kilka lat wstecz. Jeden był taki, że będzie coś jak wzięcie, w którym ci, którzy nie zdecydował się wznieść są zabrani na inną planetę, która nadal jest 3D. Drugi scenariusz, że przebywamy i współistniejemy w dwóch różnych wymiarach. Jest teraz trzeci. W tym potencjalnym scenariuszu zostaniemy i kontynuujemy naszą pracę, podnoszenia wibracji wszystkich, Gai tym do miejsca Jedności dla całego życia. Obecnie jest to ten trzeci scenariusz, który zbliża się do zaowocowania. I jako tacy, wznosimy się w naszym ciele, nasze ego wzniesie się i scali całkowicie z duszą i będąc wszystkim, czym Jesteśmy, z powodu Świadomości Jedności, w czasie wszyscy się Wzniosą, przynosząc niebo na ziemię, i my i Gaia wzrośniemy w ujednoliconej wibracji w wyższy wymiar Miłości jako Jedność. Potrzebna jest dla nas, aby nadal nasze wibracje utrzymywać wysoko, aby nie pobudzać strachu, ale pobudzać miłość poprzez skupienie na wszystkim, co mówimy, czujemy i robimy.

Teraz  wypełniamy nasz  26.000 letni cykl, wypełniając to, czego nie mogliśmy wcześniej i przechodzimy do Nowej Ziemi, Złotego Wieku.

Kara Schallock
www.soulsticerising.com


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 22, 2012, 12:09:30
Z paru powodów Nowy Świat może być nawet bardziej "niebezpieczny" niż poprzedni (symboliczna data graniczna to 21-12-1012).
Jednym z tych powodów jest niebezpieczeństwo ujawnienia się starej siły - ego - w nowym wydaniu. Tym razem to wydanie uświęcone tzw Wzniesieniem.

Cytuj
I jako tacy, wznosimy się w naszym ciele, nasze ego wzniesie się i scali całkowicie z duszą i będąc wszystkim, czym Jesteśmy, z powodu Świadomości Jedności.

Co tu zostało napisane to dosłownie to, że EGO SIĘ WZNIESIE i scali z duszą. Jest to stara metoda na opanowanie nieznanego.
Kiedyś ta metoda zadecydowała o tym, że człowiek wyprzedził w ewolucji zwierzęta. Człowiek zawsze próbował okiełznać to , co nieznane, dzikie, nieokiełznane. Stawialiśmy sobie wyzwania .Ujarzmialiśmy jedną siłę natury po drugiej ,choć tak na prawdę to całe to "ujarzmienie" dziś wygląda nawet blado w porównaniu z rzeczywistą mocą Natury. Cóż z tego, że zaprzęgnęliśmy energię eksplozji mieszanki paliwowo-powietrznej do poruszania samochodów (przemieszczania ładunków) ,kiedy zwykły huragan przewraca nasze budowle z łatwościa łamanej zapałki. Mimo to EGO wciąż dąży do opanowania Natury (GMO, chemiczne lekarstwa, implanty, dodatki smakowe, plastik, styropian ) wmawiając ludziom, że ono wie lepiej, tworząc procedury, licencje, koncesje, limity, ochronę. Nie możesz dziś udać sie ot tak do lasu (apteki) po zioła. Zioła muszą być dopuszczone do obrotu, sprawdzone, licencjonowne i spreparowane odpowiednio. Wtedy uważane są za bezpieczne.
To tylko kilka przykładów panowania EGO.

Obecnie ego znów sięga , podobnymi, sprawdzonymi, metodami po duszę. Oto mówi się ,że ono się wzniosło i stanowi teraz Jedność z Duszą. Póki co równorzędną, ale za chwilę znów pojawią się Pośrednicy wiedzący lepiej. Właściwie już są nazywając siebie Mistrzami Wzniesionymi. Oto JA wzniesione przemawia ;D . Pojawią się procedury, ale i nowe wynalazki-zabawki, nowa nauka oparta na opanowaniu Świadomości. Technologia dla wybranych.
Cytuj
w czasie wszyscy się Wzniosą, przynosząc niebo na ziemię,

Jakie niebo na ziemię ? Jedyne "niebo" jakie jest to Życie. Innego nie ma. Przestańcie zaciemniać to, co jest proste. Żadnych zabawek ze Wzniesieniem nie ma, jest tylko to, co JEST. To wszystko. Możemy bawić się w nazwy, możemy to nawet nazwać "AAAAAA ", ale to wszystko tylko zabawa. I może być niebezpieczną zabawą jeśli pójdzie za daleko.

 Otwórz oczy i patrz. Nie pozwól wepchnąć ego w rdzeń Istnienia . To "Ty" jesteś Istnieniem - nie ciałem, nie ego, nie JA. I nawet ludzki język został tak spreparowany, aby pisząc o tym nie móc precyzyjnie wyrazić istoty zagadnienia. Może i dobrze, bo to zabezpieczenie przeciwko manipulacjom. Nie istnieją słowa, aby TO wyrazić, ale serce wie i czuje . To dla tych, co mają uszy do słuchania ;)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 22, 2012, 15:21:32
Oczywiście że Ego wzniesie się i scali z Duszą , Ego to rownież MY , nasza część duchowa dokonująca rozwoju do poziomu jego możliwości , później przestaję juz być Egiem staje się JA. to identycznie jak MY z okresu dziecięcego, byliśmy dzieckiem , które "Wzniosło" się czyli dorosło do dojrzałego człowieka.

Chyba nie zabijamy w sobie dziecka, ani nie wypieramy się tego okresu naszego życia i wszystkich dziecięcych zachowań? wspominamy je z czułością rozumiejąc prawa , którymi żyło dziecko, ale już nie folgujemy sobie dziecięcych zachowań w warunkach dorosłości ;D....
Panujemy nad nimi , nie plujemy na drugie dziecko/ człowieka bo ma ładniejsze buciki czy fajniejszą zabawkę? w dorosłości są inne argumenty dla Ego , ale gdy Człowiek nad nimi panuje , Ego przytulone w nim dorośleje i nie ono włada nami , a my nim. Nie zabija się Ego, tak jak nie zabija się  siebie jako dziecko, zwyczajnie wyrasta się z pewnych zachowań , a Ego jako jedno z naszych ciał wznosi się i scala z całoscią nas i naszej osobowości.


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 22, 2012, 15:32:23
tak Kiaro nie wylewa się dziecka z kąpielą,-
ale okres dzieciństwa jako Hu-Man mamy za sobą,-
czas na dorosłość Hu-Man. :)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Grudzień 22, 2012, 19:13:52
Uważam podobnie jak w. szacowny songo tylko z taka małą różnicą :)
Ano moim skromnym zdaniem zamiast Hu -Man wystarczy samo Man
Znaczy się Człowiek :)
 to pa ;D


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 22, 2012, 22:13:59
Oczywiste że Ego się nigdzie nie wybiera. Pozostaje tym zakresem częstotliwości, którym jest i na tejże częstotliwości nadaje. Możesz próbować słuchać dwóch stacji radiowych naraz, ale to bez sensu, bo żadnej nie zrozumiesz. Przestrajając potencjometr przenosisz się na nową stację, ale zawsze mozesz na chwilę wrócić do poprzedniej ;)


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Grudzień 23, 2012, 22:50:07
A teraz olbrzymi materiał do poduszki i nie tylko z przekazu Kosmicznej Świadomości. Przekaz oryginalnie przeznaczony do styczniowego biuletynu został opublikowany natychmiast, ze względu na aktualność materiału.
Teraz przetłumaczyłem ponad połowę, zobaczę czy pozostałe pytania dotyczą ważnych tematów, ponieważ jest już następny materiał z tego źródła dotyczący "okresu przejściowego".
Materiał obszerny, ale wart spokojnego dokładnego przeczytania i analizy.
Zasada jak dla wszystkich channelingów: bierz to, co ci pasuje, odrzuć resztę.
Ogólnie CA twierdzi, że nie wszystko się skończyło, procesy trwają. Omawia m. in. dematerializację i 3 dni ciemności.


Kosmiczna Świadomość - Po Wzniesieniu
22 grudnia 2012
Channeler: Will Berlinghof

Kosmiczna Świadomość, Will Berlinghof, Interpreter

Przesunięcie naprzód w nową linię czasową

Czy więcej My się zmieniamy, tym bardziej Rzeczy się zmieniają


Pytający: Czy jest komunikat otwarcia proszę?
Kosmicznej Świadomość: świadomość ta wita wszystkich i każdego w tym wspaniałym nowym świecie, świecie, który jest teraz rzeczywistością, waszego własnego doświadczenia. Było wiele zmian w energiach, wiele zdarzeń, które wystąpiły: wstrząsy, zamieszanie, wielu nawet nie będzie o tym pamiętać, bo ich nowa rzeczywistość będzie tą samą rzeczywistością, którą przeżywali wcześniej. Wielu może nawet zastanawiać się, czy w ogóle coś się stało - co to za brzęczenie było, po co ta panika była. To dlatego, że wielu z powodzeniem transwerowało linie czasowe, tworząc dla siebie ciągłość w ich świadomości, taką, gdzie zdarzenia i  okoliczności, które wspomagają rzeczywistości, których doświadczają w taki sposób, że oni pozornie nie doświadczali jakichkolwiek zdarzeń które stworzyły dla nich zakończenie starego i początek nowego. Dla tych, na takich liniach czasowych, którzy nie znają różnicy między tym, co było i tym, co jest, dla tych, którzy doświadczają kontynuacji ich życia, którzy przeszli przez niektóre kłopotliwe czasy, pewne zmiany, ale żadne z natury, która byłaby tak szkodliwa, tak druzgocąca, że ich światy się rozkleiły i przesunęli się w sposób najbardziej oczywisty, którego nie mogą zaprzeczyć, do tych z nich ta Świadomość mówi, "Wasza rzeczywistość jest taka, którą stworzyliście w kontynuacji z tym, co było utrzymywane wcześniej. "
Wielu kontynuuje nadal, wciąż posuwając się naprzód w ich drodze życiowej, nadal poszukują doświadczenia, które nauczy i poprowadzi ich, i które da im szansę na wzrost i Rozwój lub nie. Nie wszyscy uczą się z lekcji, które otrzymują w życiu. Nie wszyscy uczą się z doświadczeń, które podejmują. Oni nadal potrzebują się uczyć.

Pomyślnie stworzyliście waszą własną rzeczywistość


Dla tych, którzy doświadczyli kontynuacji bez zrozumienia i świadomości widzialnych gwałtownych zmian, które były obiecane, nie sądzą, że zmiany nie doszło. Nie myślcie, że w innych liniach czasowych, wydarzenia nie były tak ogromne, że światy tych, którzy mieli te linie czasowe zostały całkowicie i kompletnie zniszczone, zmienione i zmieniły się w najbardziej wybitne sposoby. Proszę zrozumieć, że udało się wam stworzyć swoją własną rzeczywistość i przedłużyliście swoje własne linie czasowe  w taki sposób, że możecie kontynuować podróż życia po tym, jak energie w ciągu ostatnich kilku miesięcy i lat, które pozornie nie manifestowały się tak, jak mogliście myśleć, że powinny. Cel jest wciąż ten sam, że wciąż jesteście duchem mającym fizyczne doświadczenia, w których możecie rosnąć, w którym możecie uczyć się, w których możecie dojść do wyższych poziomów zrozumienia i świadomości.
To jest po prostu tak, że niektóre energie nie będą obecne już w twoim życiu, i to będzie tak subtelnej natury, że możecie nawet nie zauważyć. Tak więc, będziecie nadal doświadczać wielu rzeczy, które kiedyś były doświadczane w czasie zmian i wstrząsów, a nawet może się wam wydawać, że wszyscy gracze są nadal, w miejscu, w którym byli na scenie przed okresem Wzniesienia, który wystąpił w wielu liniach czasowych.
Z czasem zaczniecie naprawdę widzieć, że świat nie jest tym samym miejscem, że coraz więcej zdrowego rozsądku powróciło i że świat jest lepszym miejscem, takim,  gdzie wydaje się teraz, że ludzie są prawdziwi
i naprawdę zainteresowani tworzeniem bardziej harmonijnej przyszłości. Zawsze potrzebujecie robić to tak we własnym życiu. To dlatego informacje, które ta świadomość zaprezentuje nadal będą cenne dla nauczenia się, jak to zrobić, nauczyć się współpracować między niską jaźnią i Wyższą Jaźnią.
Był wzrost energii prowadzących do wydarzenia, które było Wzniesieniem i to się skompletowało samo, a teraz jesteście w okresie osiedlenia. Ponieważ było to nagromadzenie (oczekiwań) dla skompletowania Procesu Wzniesienia, więc będzie istniało ogólne stopniowe rozczarowanie, a zatem będzie to okres kilka lat co najmniej, zanim te stare siły będą całkowicie zneutralizowane i nie będzie Mocy Która Jest (określenie ciemnych). Potrzeba czasu, aby nieistotni dyktatorzy zmienili większość z tych, którzy byli Elitą, Ci którzy byli Mocą Która Jest, już odeszli, ale niektórzy z ich sługusów nie, oni będą mieć charakter, gdzie po prostu przejmą ich role, bo to jest nowa rzeczywistość, z którą macie do czynienia, i zajmuje to trochę czasu na zmianę biurokracji, gdyż drobni dyktatorzy w ramach systemu biurokratycznego zmienią się i odejdą od starych  sposobów do nowych sposobów. Jednak niemal natychmiast, będzie można stwierdzić, że nie są tak źli, jak to było kiedyś, i gdy nowe energie Planety A / B zaczynają dochodzić do siebie i naprawdę przesunięcie zaczyna przchodzić do nowego poziomu, takiego, który został skatalizowany przez proces Wzniesienia obudzi społeczeństwo i rozpocznie subtelne przemiany.
Świadomość ta przede wszystkim teraz mówi do tych, którzy czytają te słowa w czasie następstwa, po tym, jak wszystkie te wydarzenia zostały zakończone. To nie jest dla tych, którzy nie są już dostępni dla tych nowych linii czasowych, gdzie ta świadomość będzie kontynuować swoją pracę wychowawczą i informowania i prezentowania informacji, z których będą korzystać osoby na różnych poziomach. Dlatego ta świadomość jest nadal dostępna, nawet dla tych którzy mogą być rozczarowani, że nie doświadczyli wielkich prognoz, które były robione przez tak wielu, i nawet ta świadomość mówiła o wydarzeniach, które wydarzą się dla tych, którzy potrzebowali przeżyć te wydarzenia, tych, których przeznaczeniem było poddać się im i przejść proces transformacji, który szedł w parze. Ta świadomość mówi teraz do tych, którzy przenieśli swoją rzeczywistość w taki sposób, że nawet nie zdają sobie sprawy, że tak zrobili, ale ta świadomość zawsze mówi, że jeśli ktoś z powodzeniem tworzy linię czasową, lub przenosi siebie w linii czasowej, gdzie nie doświadcza wstrząsów ani zepsucia, to jest naprawdę istotą twórczą. Ta świadomość może dodać, że brakuje im świadomości tego, jak to zrobili.

Jak Wam udało się Przesunięcie linii czasowych?

Przez pozostawanie pozytywnymi i pełnymi nadziei, i utrzymując najwyższego poczucia, że zmiana nadchodzi;  tak, jest to, jak wielu zmieniło swoje linie czasowe i teraz doświadczają nowego dzielnego Świata, nowych potencjałów Planety A / B z równowagą i harmonią, o której ta świadomość długo mówiła , i to są Ci, którzy właśnie czytają te słowa świadomości. Ona nadal będzie głosem i przewodnikiem i będzie pomagać wszystkim, którzy idą do przodu, w ich drodze ku wyższej świadomości i wyższemu zrozumieniu. Świadomość ta będzie kontynuowała. Ta świadomość mówi również, że stary format, gdzie prognoza była dokonywana nie będzie naśladowana w tym czasie, gdyż ten nowy miesiąc i ten nowy rok dla wielu nadal się rozwija, i gdy ta świadomość kieruje do tych, którzy mogą czytać te słowa w nowym roku 2013, gdy ta świadomość daje ten komunikat, jest również wiele linii czasowych międzystrefowych, które jeszcze nie ujawniły się, jest wiele różnych wydarzeń, które nadal mogą występować na wielu liniach czasowych i są liczne przyszłości widoczne i znane przez tę świadomość. To dotyczy tylko jednego zestawu linii czasowych, które są kontynuacją, tego, co było przejściem od starego do nowego bez ekstremalnych przewrotów lub nawet bez pozornego zauważenia jakichkolwiek korzystnych zmian, lub głównych wydarzeń, ale w tym czasie, gdy ta świadomość prezentuje te informacje, to widzi tak wiele linii czasowych, które zanim rzeczy nie osiedlą się w zasadzie po zakończeniu procesu Wzniesienia, to wybiera w tym czasie nie dawać prognoz, aby nie odbiegać w tej chwili od energii, która przedstawiają się jako wiele przyszłości. Gdy czas będzie właściwy i rzeczy osiedlą się, ta świadomość może ponownie przedstawić prognozy, ale nie w tej chwili.
Dlatego, aby zakończyć ten komunikat otwarcia, ta świadomość, mówi do tych, którzy czytają te słowa, którzy przeszli przez ich zmiany najwyraźniej bez wstrząsów i jak często mówi się: Gratulacje! Zrobiliście, w najbardziej ekonomiczny sposób, przeszliście przez okres ekstremalnych zmian i przesunięcie, w teraz do przodu w nowej linii czasu, nowej planetarnej świadomości, która właśnie się urodziła i na samym początku nowego doświadczenia, Nowego eksperymentu w świadomości. Ta świadomość będzie miała o wiele więcej do powiedzenia w ciągu nadchodzących miesięcy i lat, ale w tej chwili to po prostu pragnie pogratulować każdemu i wszystkim, którzy doszli tej chwili, w czasie i przestrzeni. To kończy wiadomość otwarcia dla biuletynu stycznia 2013 r.. Ta świadomość zwraca się teraz do energizera Joan Mills, aby przedstawić pytania, które masz.

Wielu z was jest ISTOTAMI GWIEZDNYMI KTÓRZY DOBROWOLNIE ZGODZILI SIĘ POMÓC LUDZKOŚCI I MATCE ZIEMI.


Pytający: Dziękuję bardzo. Pierwsze pochodzi od BC. Pisze on: "W nawiązaniu do Galaktycznej Federacji Kosmiczna Świadomość mówi o nich w 2012-5 Newsletter Page 10, "Ich intencją jest szczera, a ci, którzy decydują się na to doświadczenie mogą mieć takie doświadczenie wzięcia na statki, aby zobaczyć wydarzenia, które rozwijają się na Ziemi poniżej z wysokości atmosfery Matki Ziemi i być zwróceni z powrotem, gdy zmiana będzie kompletna, aby przenieść ich wzniesione życie na Matkę Ziemię. " Pisze on: "Ponieważ ta opcja nie wydaje dla kandydatów do Ziemi A idących na dziewiczą Ziemię A i "życie Wzniesione" automatycznie wyklucza Zienię B, moje pytanie brzmi, czy to stwierdzenie jest ścisłe w odniesieniu do kandydatów do Ziemi A / B czasowo „beamed” (przesłanych wiązką promieni) na statki, a następnie zwracanych na nową zrównoważoną planetę A / B, aby kontynuowali swoje życie. Jeśli jest to w ścisłym odniesieniu do A / B dlaczego Kosmiczna
Świadomość odnosi się do "życia" Wzniesionych, gdyż myślałem, że tylko Ci idący na Ziemię A lub wyżej będą uważani  za wzniesionych. Inaczej mówiąc, zastanawiam się, czy naprawdę Kosmiczna Świadomość ma na myśli coś jak "lepsze życie", a nie "Wzniesione życie." Twoje myśli proszę?
Kosmiczna Świadomość: świadomość ta ma na myśli "Wzniesione życie", a nie zmienione życie. Ponadto, w tym, ta osoba cierpi z powodu założeń, które są błędne, bo ta świadomość nigdy nie powiedziała, że jedną ze
Ścieżek do Wzniesienia nie może być poprzez udział z ich Galaktycznymi odpowiednikami, gdyż wielu, którzy są na tej planecie w tym czasie, byli wcześniej, niż proces Wzniesienia się zakończył, Są też tacy, którzy maja podłoże gwiezdnych narodów lub  gwiazd. Są Gwiezdne Istoty, którzy dobrowolnie przychodzą na tą planetę, aby urodzić się jako istoty ludzkie, aby pomóc w tych czasach gdzie proces Wzniesienia był w toku, gdy Matka Ziemia była poddawana Wzniesieniu w swojej własnej świadomości, tworząc nowy szablon sama będąc na tym wyższym wzniesionym poziomie, i nawet przyniesienie Scenariusza Planety A / B, pozostawiło powłokę za którą pomieszczą się Ci, którzy zamierzają w dalszym ciągu mieć doświadczenia negatywności i oddalenia od Boga. Istnieje wiele sposobów, w które ktoś będzie w stanie wznieść się i ta świadomość mówiła o wielu sposobach. Mówiła o tych, którzy zakończyli ich pełne misje na ziemi, którzy po prostu przejdą przez portale /
wiry / pola energetyczne, aby powrócić do wyższych stanów świadomości, transmutując  ciało fizyczne i pozwalają sobie powrócić do wyższych stanów świadomości. Ta Świadomość mówiła o tych, którzy w procesie wielu istnień ludzkich i ich własnych osobistych podróży w tym życiu osiągnęli wysoki poziom wewnętrznego zrozumienia i świadomości, a nawet to, co jest oświeceniem.

Wewnętrzny Portal

Mówiono  o tym, co jest wewnętrznym Portalem, sposobem, aby się wznieść poprzez nabycie tego wyższego stanu świadomości, poprzez  ich wewnętrzną pracę, zarówno w sobie, jak i bez. To obejmuje tych, którzy podjęli się wyzwania rozprawienia się z ego, dla znalezienia prawdziwej równowagi i dostosowania niższe Jaźni i włączenia energii i świadomości Wyższego Ja tak, że będą oni w stanie przemieniać, (transmogrify) swoje ciała, bez konieczności przechodzenia przez zewnętrzny portal lub wir. Następnie są ci, których ta świadomość, o których mówiono przed chwilą jako Istoty Gwiezdnych, którzy  przyszli i zgłosili się na planecie w tym czasie. Wiele osób, które się wzniosą będzie tego rodzaju. Ta świadomość, nawet powiedziałaby, że wszyscy ci, którzy wznoszą się na wyższe poziomy, wznoszą się na Planetę A są istotami gwiezdnymi, jak również i one przychodzą nie tylko pomóc w tym procesie Wzniesienia dla ludzkości i Matki Ziemi, ale na swoim poziomie dla następnego Wzniesienia, gdyż wiele Istot Gwiezdnych wzniosło się poprzednio do innych poziomów. To dlatego siły Galaktycznej Federacji w całości mają znacznie większe zrozumienie i rozumienie Ducha i o połączeniach z Boskością. Będą tace jednakże, którzy wybiorą po prostu pójść na statki kosmiczne, które będą „beamed”, niekoniecznie przez Scotty, ale kto jednak będzie „beamed”, zobaczy proces zmian ziemi i przesunięcia ziemi ze Statku z jego  własnej rodzinnej planety albowiem oni często idą na statek, który może zawierać ich własnych braci i siostry z Federacji Galaktycznej z planety ich pochodzenia.

Uświadomcie sobie, Kim & Czym naprawdę jesteście


Przypomnijcie sobie i pamiętajcie, że istoty Galaktycznej Federacji mają również dostęp do 4-tego wymiaru świadomości, w którym rozumieją poprzednie życia, w których byli oni zaangażowani w niezliczonych wieki i tysiące lat w wielu życiach na tej planecie i na swojej własnej, jak również wielu z innych planet Galaktycznej Federacji. Dlatego ci, którzy stali się całkowicie świadomi ich istnienia, kim i czym naprawdę są, będą pamiętali ich wybór i ich porozumienia, aby przyjść z sił Galaktycznej Federacji i być częścią toczącego się wydarzenia Wzniesienia, które doprowadziło do tego punktu w rozwoju świadomości i będzie kilku, którzy nie zdecydują się wrócić do poziomów duchowych, lecz raczej wybiorą, aby przejść z powrotem do statki Galaktycznej Federacji otaczające planetę czekające na wydarzenia, bo już osiągnęli wysoką świadomość i wiedzą, że wrócą na planetę, aby pomóc wielu, którzy potrzebują pomocy po zakończeniu Wzniesienia. Są to Ci, którzy znajdą się na statkach kosmicznych. Nie są poprawionymi ludźmi, są Wzniesionymi ludźmi. Oni już mają możliwości lub będą rozwijać zdolności w tych czasach, aby przełączać się między  stanami świadomości, które są wyższymi stanami, ale  oni wybiorą dołączenie do ich braci i sióstr na statków Galaktycznej Federacji oczekując na przesunięcia i zmiany na Ziemi Kiedy to się stanie wrócą do niesienia pomocy wielu ludziom, którzy pozostają, aby doświadczać wydarzeń, których powodem jest ich własna dusza. Jest to również, gdy siły Galaktycznej Federacji rozpoczną pomagać ludzkości znacznie bardziej otwarcie w podróży naprzód, ale to jest inna sprawa i inna kwestia. Ta Świadomość ma nadzieję, że to jest odpowiedź na pytanie, które podmiot ten przedstawił.

Wiele książek science fiction jest o Przetrwaniu Czasów Katastrof

Pytający: To prawda. Jest jeszcze jeden tu, który ma. "Czy Kosmiczna Świadomość omówiłaby nieco scenariusz tych podmiotów, które wróciły na planetę, która właśnie doświadczyła zmiany biegunów , np. czy będzie jakikolwiek sposób na żywność, ubranie i schronienie, wszystkiego, co wynika z bardziej ziemskich problemów przeżycia na planecie B, co dodatkowo myli mnie? "Twoje komentarze proszę?
Kosmiczna Świadomość: To brzmi jak scenariusz Planety B, bo to jest scenariusz Planety B. Ocaleni na Planecie B będą ci, którzy przejdą przez ogromne zniszczenia, śmierć i chaos Przesunięcia biegunów, planety kołyszącej się samej, i to będzie bardzo trudne, ale to jest ich wybór, dla tych, którzy będą kontynuować scenariusz Planety B pragną doświadczyć takiej katastrofy i trudności, gdyż mają oni przeżycie jako cel.
Wiele survivaliststów którzy głoszą retorykę Survivalismu w czasach katastrofy szukają naprzód ekstremalnych zdarzeń tak, że przechodzą oni przez nie, aby mieć wielką przygodę w życiu i są w stanie pochwalić się, że są ocaleni. Wiele dzieł science fiction są o takich kataklizmach i survivalistach, którzy poradzili sobie z nimi. Jest książka, która nazywa się „The Postman”, był również film, który rekonstruuje przyszły świat, w którym była seria masywnych wydarzeń i po tych wydarzeniach była walka o reorganizację i restrukturyzację nowego świata, nowego życia. Są dramaty Survivalistów, które wielu przewiduje dla siebie, a nawet ta świadomość mówiła przed czasem masowego przewrotu, że wielu przewidywało to i rzeczywiście oczekiwało tego. Dlatego nie należy ich mylić. Jest to scenariusz Planety B, o którym mówisz , a nie, o scenariuszu Planety A lub Planety A / B zrównoważonej, zharmonizowanej planety, ale naprawdę  Planety B. Czy ta odpowiada to część pytania?

Nie ma masowej destrukcji na planecie A.

Pytający: Tak. Dziękuję. Dodatkowo, "Jeśli lokalizacja, z której oni właśnie zostali uratowani już nie istnieje, na przykład, jest pod popiołem wulkanicznym lub pod wodą, co określa, gdzie wrócą i do czego? "Twoje komentarze proszę?
Kosmiczna Świadomość: Druga sprawa, którą ta świadomość pragnie zająć się tutaj jest jego percepcja, że tylko fizycznie zniszczony świat pozostanie. Na planecie A w  scenariusz nie będzie masowych zniszczeń tej natury, ani na nowo zrekonstruowanym scenariuszu Planety A / B. Zatem jednostki które zostały usunięte, którzy zdecydowali się przeczekać przejście na statkach kosmicznych nad planetą powrócą do tych linii czasowych, gdzie śmierć, zniszczenie i wstrząs nie odbędą się w ten sam sposób, lub wrócą po reformacji Planety A / B do nowej Planety A / B. Nastąpi wydarzenie takiej olbrzymiej wagi i skali, że wielu znajdzie to trudnym zrozumienia i uwierzenia, ale jednak ta świadomość będzie teraz przedstawiać informacje o okresie przejściowym, 3 dniach ciemności, które wystąpią na ciele Matki Ziemi w tym czasie  przewrotu. Wielu wie o zdarzeniu, które jest określane jako 3 dni ciemności.

Kompletna Dematerializacja i Reformacja Planety


To, co nastąpi jest nie mniej niż pełną dematerializacją planety i reformacją z powrotem do stanu zdrowego i dziewiczego. Wielu będzie przechodzić ten okres w nieświadomości, gdzie będą oni w fazie, w której nie będą w fizycznym, cielesnym ciele i gdzie nie będą na fizycznej, cielesnej planecie. W tym 3-dniowym okresie ciemności, będą oni w rodzaju letargu, na poziomie wibracji, gdzie nie będą pod wpływem ekstremalnych sytuacji transformacji, których niektórzy zdecydują się doświadczać - ci, którzy decydują się iść na Planetę B lub którzy wybrali co najmniej doświadczenie wielkiego przewrotu - ale najbardziej skrajny przewrót nie będzie
doświadczany przez tych, którzy będą poruszać się do przodu w nowej zrównoważonej i zharmonizowane Planecie A / B. Zostaną one umieszczone w tej formie zawieszonej animacji (letargu), gdzie ich ciała nie zostaną zniszczone, ich planeta przeformułuje się, i dużo będzie dowodów katastrof, a nawet dowodów populacji znacznie większej niż ta, która będzie istnieć po tym, po prostu nie będą przeformułowane (dowody). Nie zostaną odtworzone, gdy planeta wróci do formy i nowe doświadczenie równowagi i harmonii zostanie zainicjowane. Wielu zapomni o tym co działo się w wraz z zawieszeniem animacji zmienią wspomnienia pamięci, które mają z poprzednich czasów. Jest to jeden z powodów dlaczego ta świadomość mówi to, co mówi ona teraz. Rozumie ona, że niektórzy będą odczytywać te słowa i nie rozumieć.

Wasze wspomnienia z przeszłości mogą być zmienione

Ale ci, którzy czytają te słowa będą na linii czasowej, gdzie część ma zamiar zapamiętania tego , co miało miejsce, czy też nie. Mogą pamiętać zdarzenia prowadzące do Wzniesienia i wiele odpowiedzi udzielonych przez tą świadomość, wiele prognoz wykonanych przez Nią, jak i przez innych, dla różnych linii czasowych, ale kiedy nie doświadczą wstrząsów będą one po prostu myśleć, że była ciągłość, że dla nich nic się nie stało, ale ta Świadomość mówi, że w prawdzie to, co się wydarzy, będzie tym, że wielu z nich zostanie wprowadzonych w ten stan zawieszenia, a ich wspomnienia zmienione. Wiele osób, którzy są czytelnikami tego biuletynu i tych słów Świadomości, mają część cel w tym, celu zachowania pewnych wspomnień, ale nie muszą one zachować wspomnień okresu reformacji, który nastąpi, i że dla Was będzie to, że pamiętacie wiele z poprzednich czasów, ale niekoniecznie wszystko. Większość trafi do nowej zrównoważonej i zharmonizowanej Planety A / B, którzy nie są  członkami Kosmicznej Komunikacji, lub tymi, którzy czytają te słowa świadomości po prostu zapomną to, co kiedyś było i będą mieli zmodyfikowane wspomnienia, bo to jest ich wybór, aby kontynuować na planecie bez przenoszenia ogromnego smutku, lęku, depresji i rozpaczy. Będą tam, aby mieć nowe doświadczenie, minus obowiązki pamiętania o śmierci bliskich lub zniszczeniu ich świata. Dla nich ciągłość będzie taka, że będą patrzeć wstecz i po prostu myśleć, "Ci, Szaleńcy, którzy po prostu mówili o Wzniesieniu i końcu świata w 2012 roku byli w błędzie! Nic się nie stało! Wszystko jest w porządku! Wszystko jest w porządku! "Bo to jest ich wybór, aby kontynuować bez tego ciężaru wiedzy i pamięci, które może mieliby, gdyby nie zgodził się przejść do tego stanu zawieszenia ich świadomości. To będzie coś jak pójście spać, mając wiele marzeń (snów) , budząc się i nie pamiętając marzeń, ale będzie to znacznie więcej. Planeta zostanie przeformułowana. Na przykład, wiele domów, mieszkań, sprzętu, samochodów i tak dalej, które byłyby wspierane przez znacznie większą populację nie będzie, i osoby znajdą się na przykład, w mniejszych miastach niż teraz są, ale ich pamięć będzie, że zawsze były tej wielkości. Nie będzie żadnych zakłóceń. Nie będzie żadnych kontrowersji. Po prostu to, są oni w tym samym mieście, w którym zawsze byli, nie będą pamiętać, że miasto, które kiedyś mieściło jeden i pół miliona nie jest już potrzebne i to, co mieści obecnie 700.000 jest słuszne i prawidłowe i zawsze tak było. To jest obszar dyskusji, które wielu może znaleźć nawet jako niedorzeczne Czytając te słowa, nie pamiętając, i dlatego te słowa nie zostaną odczytane lub znane dla osób innych niż ci, którzy mają umowę zapamiętania, aby wiedzieli, aby obudzili się, kim naprawdę są i znajdują się w nowym świecie, i zaczną jeszcze mocniej ich osobiste Wzniesienie do wyższych stanów świadomość. Ale to jest trochę inna sprawa. Ta świadomość głównie mówi o doświadczeniach, które większość będzie nadal kontynuowała na Planecie scenariusza  A / B.
Dla tych, którzy przeniosą się na planetę A, obudzą się do wyższej prawdy własnego istnienia, własnej świadomości: ich własnego duchowego źródła. Nie będą musieli zapominać, gdyż wyszli poza, i nie mają potrzeby przeprowadzania tego typu procesu. Co do tych, którzy wybiorą się do scenariusza Planety B, są to ci, którzy chcą przejść przez dewastacje i zniszczenia więc mogą grać w nową grę Survivalismu, w oddzieleniu od Ducha, pozwalając skorumpowanym, aby byli nadal ich mistrzami i doświadczać cokolwiek, czego linie czasowe scenariusza Planety B chcą doświadczać. W końcu to wszystko to, są tylko różne poziomy świadomości, które są odtwarzane. Gdy ktoś osiągnie poziom, gdzie może otworzyć świadomość na najwyższe poziomy Wzniesienia, aby mieć doświadczenia Planety A lub jeżeli został otwarty na poziomie świadomości, aby mieć zrównoważone harmonijne doświadczenie Planety A / B, lub ktoś chce mieć doświadczenia negatywności, śmierci, zniszczenia i rozpaczy i oddzielenia od Ducha, są to po prostu role do odtwarzania i doświadczania, które można mieć w nieustannym ruchu świadomości gdy ona wyraża się na Ziemi. To kończy tę odpowiedź.

Komunikacja między Planetą A, Planetą A / B i Planetą B


Pytający: szybkie pytanie: To nie jest prawdopodobne, aby byłby jakiś rodzaj komunikacji pomiędzy Planetą A, Planetą A / B i Planetą B, czy to prawda, ponieważ są one na różnych częstotliwościach?
Kosmiczną Świadomość: to jest błędne. Planeta B będzie miała jej nowe cele doświadczenia totalnego oddzielenia od Ducha, gdzie osoba ma tylko fizyczność jako środek i cel. Nie będzie wysokich Wzniesionych Mistrzów w tym czasie przyjścia na linie czasowe Planety B , gdyż nowym celem będzie trwać tak dlugo jak trzeba, aby powrócić do podwyższonych poziomów świadomości, miliony lat może i w tych liniach czasowych w przyszłości mogą zacząć zadawać sobie pytania, takie jak: "Czy istnieje ktoś tam poza nami? Czy mam inną naturę duchową, niż nauczono mnie, że mam? " Innymi słowy, scenariusz Planety B końcu przyniesie duchowych mistrzów i nauczycieli, aby nauczyć od wewnątrz tak, jak to trochę było z obecnymi mistrzami wzniesionymi na obecnej Planecie A / B. Na Planecie A / B, to, co jest nowym  doświadczeniem, plan jest dla masowego Wzniesienia następnym razem. Przez masowe Wzniesienie to widać już, że celem i zadaniem jest dla całej cywilizacji, całej ludzkości, by w końcu zrobić krok do przodu en masse jako jeden umysł w nowej świadomości. To jest coś, co leży tysiące lat w przyszłości, ale aby to osiągnąć, wielu z tych, którzy są z wyższych poziomów świadomości, którzy wznieśli się  przez scenariusz Planety A wybrało już pomoc na planecie A / B od samego początku. Dlatego też będzie przepływ wyższej duchowej świadomości i istot wyższych duchowych świadomość do scenariusza tkaniny Planety A / B aby prowadzić i uczyć, i pomóc w stworzeniu nowego świata. Także obecne będą wysoko zaawansowane duchowo świadome Galaktyczne Istoty, które również mają za cel pomóc ludzkości, aby osiągnąć te nowe poziomy świadomości, które ostatecznie wezmą to co jest zharmonizowanym i zrównoważonym scenariuszem A / B do pełnej realizacji i pełnego Wzniesienia dla wszystkich. Będzie zatem konieczny udziału i zaangażowanie istot duchowych, takich jak Interpreter i jego żona, którzy już zobaczyli i wiedzą, że oni też będą jeszcze na Planecie A / B nawet jeśli się wznieśli, gdyż wrócą do pomocy, jak wiele innych będzie robić, ale różnica jest taka, że będą oni świadomi, jak wielu będzie którzy się wznieśli, z Kim i Czym naprawdę są, i choć będą oni działać w linii czasowej nowej planety A / B, tych oświeconych którzy się wznieśli. Nie będą oni uwięzieni, jak wszyscy w czystej fizyczności gdyż będą zastępować zasady i prawa fizyczności, kiedy chcą według ich woli. Będą też uczestniczyć w sposób, który nie narusza ani przeciwdziała nowym prawom fizyczności, które wejdą w miejsce na nowej planecie A / B. Oznacza to, że będzie wielu Wzniesionych Mistrzów, wiele Wzniesionych Istot, które pomogą ludzkości w jej drodze do przodu i będzie to proces stopniowy, ale już nie będą ci duchowi krzyżowani i mordowani, już nie będzie Prawda unieważniana i uciskana. Na pewno będą ci na początku, którzy mogą nie być w stanie w pełni zrozumieć, i odbierać, ale komunikaty zaczną wychodzić, że wszystkie są duchowymi istotami posiadającymi fizyczne wcielenia, wszystkie są istoty są twórcami, wszystkie iskry Boga, i to w sposób znacznie inny niż ewangeliczna chrześcijańska wersja, judaistyczna wersja, muzułmańska wersja, nawet buddyjskie wersje i wszystkie inne religijne wersje wiary, a jest to dopiero początek, i to jest niewłaściwe w tym momencie, rozmawiać więcej na ten temat. Wszystko, co ta Świadomość chce zrobić w tym czasie, to zaprezentować te pomysły w tym miejscu na początku dla tych, którzy czytają to, aby zrozumieli, że wszyscy ci, którzy maja ta wiedzę i świadomość i są gotowi, aby się otworzyć i rozwinąć bardziej, niż było możliwe w okresie ucisku i fizycznej dominacji ciemnych. Ale to znowu inna sprawa, której ta świadomość oczekuje w przyszłości, aby odpowiedzieć.

PYTANIE: Dziękuję, to było bardzo dobre, i bardzo pomocne. To będzie ekscytujący czas.

Nowy Rok, Nowy Świt  i Nowa Planeta

Kosmiczna Świadomość: świadomość ta pragnie przypomnieć, że ci, którzy otrzymają newsletter i informacje tej świadomości w czasie po procesie Wzniesienia, gdy jest kompletne, w nowym roku i Nowym Świcie i początku nowej planety, są tymi, którzy zobowiązali się z tego duchowego poziomu w ich bycie, aby nadal być dostępnymi na fizycznej Planecie, która pozwoli im na doświadczenia dualizmu i polaryzacji doświadczeń fizyczności, ale nowe możliwości rozwoju na tej planecie z pełniejszą i bardziej pełną świadomością prawdy o duchu uczestniczącym w ich życiu w sposób, poza zwykłe religią i dogmatami i są tymi, których celem jest podjęcie wiadomości i nawet rozpowszechnianie wiadomości w sposób, którego nie mogli nigdy nie robić wcześniej. To nie jest to, że ta świadomość od ich oczekuje stanąć na skrzynkach od mydła dostarczając ich wiadomość, ale raczej, że przyniosą je do swojego życia, będą mieć pewną pamięć czegoś głębszego i ich życie będzie zupełnie inne niż to, co kiedyś. Dlatego ta świadomość jest świadoma że kontynuacja Komunikacji Kosmicznej Świadomości (CAC) jest zagwarantowana w tych liniach czasowych, gdzie to ma być  doświadczeniem, i tych, którzy nadal są jej członkami i nowi członkowie przyjdą na pokład i robią tak, ponieważ są oni już zobowiązani do kontynuowania swojej podróży ku pełniejszej świadomości i świadomości i udostępnienia dla mas, do ludzkości, prawdy, które zawsze taka była, ale została odrzucona z powodu dominacji tych u władzy, którzy byli przeznaczeni do represji i tłumienia prawdy. Ta świadomość jest kompletna.

PRACA NAD ŚWIETLISTYM CIAŁEM

Pytający: To jest doskonałe rzeczywiście. Dziękuję. Nasze następne jest od RB. Chciałby, aby omówić
Ciało świetliste. Pyta: "Czy świadomość proszę powiedz nam więcej o pracy wykonanej przez ciało świetliste w 4. i 5. wymiarze w nocy, podczas gdy ciało fizyczne śpi.
Kosmiczna Świadomość: Zasadniczo praca nie jest wykonywana przez ciało świetliste w wymiarach 4 i 5
gdyż ciało świetliste jest duchową forma, a więc, gdy ktoś śpi i średnie Ja, tożsamość świadomości przenosi się z ciała fizycznego, do ciała świetlistego. To nie musi dlatego pracować nad sobą, gdyż to świetliste ciało istnieje w tym wyższym poziomie świadomości. To świetlista forma ciała, którym każdy jest naprawdę. Świetlista forma ciała jest tym, co zanurza się w fizyczności na jawie, ale ciekawe rozdzielenie następuje w nocy, kiedy  świadomość jest nieco uśpiona w organizmie w ciągu doby, to jest dozwolone, aby uciec od ciała, i ono zapamiętuje całość, jego świetlną formę ciała, a tym samym prowadzi działalność w 5 wymiarze lub wyższych warstwach 4-go wymiaru. Gdy proces odwraca się i świetliste ciało schodzi z powrotem do fizyczności,  jego część idzie spać, choć jest tam zawsze i dostępne, ale dlatego, że przedmiotem świadomości na jawie jest mieć doświadczenie fizyczne i ponieważ prawo fizyczności wymaga, żeby zapomnieć to duchowe połączenie, świetliste ciało odwraca się na bok, jeśli chcecie. Nadal tworzy szablon możliwości dla ciała fizycznego i postaci i może przemienić wiele fizycznych sytuacji, ale dlatego, że śpi w tym sensie, że nie ma pełnej świadomości, świadomości, która dostępna jest w stanie czuwania to wtedy jest ograniczone i limitowane, i gra zgodnie z zasadami gry w fizyczności na tym poziomie świadomości. dlatego ciała nie zawsze tworzą to, co byłoby łatwo dostępne, gdyby (ciało świetliste) miało świadomość, gdy średnia świadomość jest w pełni obudzona dla siebie podczas tego stanu, którym jest śpiączka lub bezsenność czas światła dziennego dla większości ludzi.
Wzniesienie samo w sobie jest procesem przebudzenia świadomości świetlistego ciała w rzeczywistości fizycznej, rozbudzenie śpiącej świadomości, w ciele człowieka do jego prawdy i jego całkowitej istoty. Kiedy to zrobi to wtedy może pracować z 5-go wymiaru świadomości w 3-cim wymiarze. To wtedy wiele cudownych rzeczy, byłoby to możliwe. Film "Matrix" Doskonale wyraża ten temat pod wieloma względami film Matrix, zwłaszcza pierwszy z trylogii wyraża ten temat w najbardziej doskonały sposób. To jest naprawdę historia przebudzenia środkowej świadomości siebie do prawdy o tym, Kim Jest i Czym Jest, i odkrywa, że w rzeczywistość, którą każdy ma za konkretną i trwałą jest iluzoryczna, i gdy Neo wspomina to , gdy budzi się do niej, gdy idzie dalej poza wyzwania wiary i przez zasłonę zapomnienia, w końcu budzi się do jego najprawdziwszej mocy i jego prawdziwej Istoty. Na tym etapie nie jest już przykuty przez prawa  fizyczności i może je zastąpić nawet latając, tak jak robi to w ostatniej scenie. To jest tym, co czeka ludzkość i dla tych, którzy budzą się w ciałach do wyższej prawdy o ich istocie, Czym naprawdę Są, Kim tak naprawdę Są, i w momencie gdy to nastąpi, wtedy ci którzy są naprawdę świadomi są Świetlistym Ciałem, które może rozpuścić ciało, może zmienić ciało, i oni mogą mieć wpływ na rzeczywistość wokół nich. Nie podlegają oni tym prawom i zasadom, o których inni twierdzą, że są niezmienne i nieuniknione. Są naprawdę Wzniesionymi Istotami, które mają fizyczne doświadczenie w  całkowita świadomości ich Prawdziwej Istoty, ich Prawdziwej Rzeczywistości.

Gra w życie jest grana w stanie zapomnienia


Pytający: "Dlaczego nie mamy pełnej świadomości, czy nasze niższe Ja przejmuje ją?
Kosmiczna Świadomość: powód, dla którego nie macie pełnej świadomości jest taki, że zgodziliście się na to, aby nie mieć pełnej świadomości, podczas gdy macie te wyjątkowe fizyczne doświadczenia w dualizmie
i materializmie, to doświadczenie utraty mocy i oddania władzy do skorumpowanych. Istnieje wiele, wiele rzeczywistości i doświadczeń, które można mieć w umyśle Boga, i fizyczne doświadczenie jest tylko jedno, ale to jest istotne dla tych, którzy mają to doświadczenie, i to jest w komplecie ze zbiorem reguł i przepisów, procedur, których ktoś używa, aby mógł funkcjonować w tej fizycznej rzeczywistości, tak że może mieć kompletne fizyczne doświadczenie, którego dusza pragnie. Częścią planu jest to, że osoba przychodzi do tej rzeczywistości i zmniejsza poziom świadomości, którą ma, i świadomą pamięć, Kim i Czym To Jest, Kim Jesteś i Czym Jesteś. To jest tak, że można mieć jak najpełniejsze doświadczenie i wiele z tego jest oparte na doświadczeniu wierząc, że jesteście w separacji jesteście, oddzieleni od Boga, od Ducha Bożego, niezależnie od własnej duszy, a więc nie ma obciążenie taką wiedzą, gdy ktoś ma totalne doświadczenie fizycznego życia, czy jest to dobre życie, złe życie, radosne życie lub tragiczne życie. To jest po prostu pragnienie duszy, aby mieć to doświadczenie dla nauki i rozwoju, ponieważ dusza  zawsze wie, że wróci z powrotem do Boskiej Istoty, więc nie jest to postrzegane jako coś negatywnego. Jest to po prostu postrzegane jako przebywanie w fizycznej grze dualizmu, gdzie pewni ciemni mają kontrolę, gdzie ktoś będzie miał doświadczenia, jakie trzeba będzie zagrać w grze. Jest o wiele lepsza gra, jeśli ktoś nie pamięta prawdy, tak szybko, jak sobie przypomni, że są wyższe stany świadomości mając fizyczne doświadczenie, wówczas gry się zmienia. Jeśli intencja i pragnienie duszy było mieć doświadczenie w tej szczególnej i ciekawej grze, dlaczego miałaby ingerować, chyba że był to cel i zamiar? Ostatecznie jest to duchowe przebudzenie i ewolucja w fizycznym stanie. Większość podmiotów przyszła w to doświadczenie fizyczności i dualizmu z powodu potrzeby tych doświadczeń i nie są jeszcze gotowi do przebudzenia. Wiele  wcieleń przyniesie duszę do etapu, gdzie przebudzenie następuje i Wzniesienie się zdarza, ale przeważnie w tym czasie, większość z nich śpi i przestrzegają praw gry nigdy nie zdając sobie sprawy, że mogą być przekroczone. Jest to po prostu porozumienie się w celu uzyskania fizycznego doświadczenia bez wiedzy, że na samym końcu gry, na końcu doświadczenia życia, wszyscy będą wracali do duszy, chyba, że nie zdecydują się na powrót, ale wtedy to będzie inna gra.

JAK pobudzać i obudzić ciało świetliste


Pytający: "Co możemy zrobić, aby pobudzać i obudzić nasze ciało świetliste"
Kosmiczna Świadomość: Co można zrobić, to być jak najczęściej przytomnym i świadomym, że masz
Ciało Świetliste! Wielu zna, aurę i pole aury, ale jest to również część ciała świetlistego. Fotografia Kirliana / aury może pokazać emanację światła i jasność i kolor, który otacza ciało, i ktoś to widzi t i nie myśli o tym, jako o Ciele Świetlistym. Wskazane jest, żeby zrozumieć, że to jest Ciało Świetliste, i gdy ktoś ma wzrastać w Ciele Świetlistym, musi w końcu zdać sobie sprawę, że już jest Ciałem Świetlistym, i że w procesie stawania się całkowicie świadomym tego, dobrze byłoby afirmować, że jesteś Ciałem Świetlistym. Afirmacja może być: "Ja jestem światłością ciała. Jestem otwarty na przypomnienie i wiedzę o tym, że Ja jestem Ciałem Świetlistym!"
Poprzez takie afirmacje i inne własnego pomysłu i na podstawie oświadczenia każdej nocy, gdy ktoś idzie do łóżka, że pamięta swoją własną prawdziwą Istotę, swoje ciało świetliste jako To, co jest naszym świadomym stanem istnienia, to można przenieść sobie coraz dalej na pamiątkę tego faktu, który już jest. To jest zalecenie tej świadomości jak zyskać znacznie większe postrzeganie ciała świetlistego, znacznie większą pamięć i wiedzę o tym, jak również.

http://rainbow-phoenix.com/blog/


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Grudzień 24, 2012, 10:53:40
To następny przekaz CA. Też zawiera sporo materiału do przemyślenia. To ostatni przetłumaczony przekaz ode mnie - przed świętami,


Kosmiczna Świadomość – Okres Przejściowy
23 grudnia 2012
Channeler: Will Berlinghof
http://rainbow-phoenix.com/blog/2012/12/22/dec-22-cosmic-awareness-message-the-interim.html # comments


To jest 22 grudnia 2012 r., i to jest wiadomość Kosmicznej Świadomości, z Will Berlinghof jako interpretator, i Christina, Blu i Callista jako energetyzerzy. Zapraszamy Kosmiczną Świadomość i poprosi Cię o każdą wiadomość, jaką możesz mieć dla nas dzisiaj.

Dziś ta Świadomość pozdrawia tych, którzy są w okresie przejściowym, w tym miejscu pomiędzy światami, tym miejscu między czasem, tym miejscu między przestrzenią świadomości, przestrzenią rzeczywistości. To jest tak, że Wzniesienie rozpoczęło, że 21 oznaczał dzień grzbietu fali, która przeszła przez planetę, nad planetą, na około planety, i że chociaż nie zawsze było to doświadczenie odejścia dla każdego, doświadczenie znikania, że wielu czuło energie przesunięcia i zmiany, i że jest wielu, którzy mieli doświadczenie Wzniesienia, ale istnieje również wiele osób, które nie mieli, przynajmniej tak to się im wydaje w ich rzeczywistości 3-wymiarowej, gdzie stwierdzają, że wciąż tam są, jak gdyby nic się nie stało.

Ta świadomość musi powiedzieć, że wiele się wydarzyło, i wiele się dzieje, jest to wciąż tymczasowy punkt, punkt pomiędzy. Szczytu fali wystąpił i się wydazrył, ale ponieważ, to trwało wiele lat, miesięcy, tygodni i dni, aby w końcu osiągnąć ten punkt kulminacyjny, to maksimum wydarzenia, że będzie potrzeba teraz trochę czasu żeby energie tej chwili się oddaliły . W szczególności trzy dni, które są w tej chwili, od  punktu środkowego, jeszcze znaczą to, że fala jest w najwyższym punkcie, zanim zacznie opadać i zchodzić w dół po drugiej stronie zbocza.

Że wielu jest złych, że nic się nie stało w tym czasie, i ta świadomość, mówi do tych, którzy są źli, w ten sposób, że rzeczywiście potrzebują popatrzeć na tą złość, potrzebują popatrzeć na rozczarowanie. Musicie zadać sobie pytanie: "Dlaczego ja poszukuję tego doświadczenia Wzniesienia, czy szukałem tak, że mogłem być częścią tego, co jest usługą dla wszystkich, usługą dla planety, usługą dla ludzkości, czy ja szukałem tego dlatego, że chciałem uciec "To jest to często powodem, dla którego wielu szukało Wzniesienia: uciec od swojego życia, bo określili, że ich życie nie było warte życie, gdyż  byli w nędzy, dyskomforcie, trudnościach, i że Wzniesienie zaproponowało im drogę ucieczki. To Ci, którzy nie spojrzeli głęboko w siebie, którzy nie wykonali pracy, o której ta świadomość mówiła ciągle, że musi być zrobiona, przekonają się, że nie mieli głębokiego i poważnego doświadczenia, o którym myśleli oni, że będą mieli, którego oczekiwali. Ta świadomość mówi do was, jesteście jeszcze w doświadczeniu, to nie jest zrobione i to nie jest kompletne. Wykorzystajcie ten czas rozczarowania, gniewu, frustracji, aby zadać sobie pytanie: "dlaczego chcę się Wznieść? komu starałem się służyć? co ja chcę osiągnąć? " To wciąż jest ten okres czasu, o którym świadomość ta mówi, że jest okres przeglądu. Nie traćcie okazji, aby przejrzeć swoje istnienie i wasze powody bycia, wasze powody, chęi opuszczenia tj planety, chęci opuszczenia tej rzeczywistości, która była waszym życiem. Wykorzystajcie ten czas na introspekcję, kontemplację, poddanie. Wykorzystajcie ten czas mądrze, bo to jest bardzo podwyższony okres czasu, i to może jeszcze przynieść dużo w samoświadomości i oświeceniu.

Dla tych, którzy poczuli zmianę i odczuwają zmianę, dla tych, którzy wiedzą, że coś się stało i jeszcze wciąż widzą siebie, czują się w trzeciowymiarowej postaci, wiedzcie, że też jesteście w przejściu, i że odbieracie bardzo zdecydowanie teraz przesunięcie świadomości, przez które przepływacie. Wy rzeczywiście weszliście do 5-go wymiaru świadomości, i to jest oddzielenie teraz, gdy  Matka Ziemia zaczęła jej oddzielenie, zaczęła opuszczać powłokę, która była jej ciałem, przesuwając się, w kierunku tego, co jest jej 5-cio wymiarowym szablonem ciała Świetlnego, które przesuwa się w świadomości, jak wszyscy.

To jest kolejny punkt przejściowy, i gdy wielu oczekuje natychmiastowego rozpadu starego, jego zaniku, jego zniknięcia, znajdujecie teraz, że to się dzieje, ale znacznie bardziej stopniowo niż oczekiwano. Ale wasze oczekiwania są zupełnie inne od tych, którzy byli sfrustrowani i rozczarowani. To jest tak, że wszyscy, oczywiście, mieli pewien rodzaj oczekiwań, i wy uwolniliście to, gdy zrozumieliście i poczuliście zmianę w sobie. Niektórzy czują się bardzo surrealistyczne od tego czasu, jakby tak naprawdę nie byli w pełni obecni. Niektórzy odczuwają się powyżej ich ciał, czują niesamowite zmęczenie, potrzebę snu, potrzebę spokoju.

Istnieje wiele sposobów, przechodzenia tego doświadczenia, i ta świadomość po prostu mówi do was wszystkich, zrelaksujcie się i uwolnijcie, bo proces jest nadal w toku. Matka Ziemia jest w tranzycie, Matka Ziemia się Wznosi, i wy wznosicie się z nią. Wielu już się wzniosło, nawet jeśli one nadal czują się w 3 wymiarowej rzeczywistości. Spójrzcie na swoje marzenia, spójrzcie na spokojne moment, cichy czas, jak głębokie i poważne są. Tych, którzy kompletnie się wznieśli, świadomość ta wita i mówi do was wszystkich, witamy z powrotem. Wróciliście z powrotem do tego, co jest źródłem, z którego pochodzicie, i że gracie teraz w 5 wymiarowej rzeczywistości, budzicie się do tej prawdy, budzicie się do tej rzeczywistości. Gdy w pełni się obudzicie, gdy wszystko trafi na miejsca, nowy porządek, zdacie sobie sprawę, że naprawdę jesteście istotami, twórcami, którymi zawsze byliście i będziecie angażować kreatywność coraz więcej i więcej, bo będzie łatwiej cały czas dla was po prostu wyobrazić sobie swoje życie i zobaczyć jak droga rozwija się przed Wami. Podczas podróży na drodze możecie sobie wyobrazić, co leży tuż za zakrętem, i idziecie na zakręcie i jest to, co sobie wyobrażaliście. To staje się cudowna, niesamowita przygoda, gdy zaskakujecie siebie ciągle, gdy zbierzecie się z innymi, którzy chodzą po drodze zwami, rozbudzacie ich siły twórcze, ich moce twórcze, ich bycie kreatywnymi. Jest radość i szczęście i uciecha, dobrze rozpoznać, że dokonaliście tego, jesteście tam. Przebudzenie to jest to, co dzieje się w tej chwili, i jesteście w przejściu, jesteście w okresie, półproduktem tego punktu przybycia, y wy jesteście tam i zrobiliście to, bo jesteś wielowymiarowymi istotami, które budzą się do tej rzeczywistości. Niektórzy przybyli tam szybko, inni trochę wolniej, a niektórzy mimo oczekiwań, nie dotarli. Ale wszyscy przeszli przez front fali świadomości Boga i są w tej świadomości nawet teraz, i wszyscy jeszcze jadą na fali, gdy porusza się do przodu i zaczyna się jej spadek oraz jej zamykanie.

Ta świadomość już wcześniej mówiła o trzech dniach ciemności, i to jest rzeczywiście, ten okres czasu, ale nie ma ciemności, nic nie mrugnęło, nic nie zniknęło i jesteście po prostu w drodze, nie całkiem tam, ale już przybywacie. Trzymajcie dystans, trzymajcie kurs, bo to jest nadal cudowna podróż duszy, znalezienia siebie, uświadomienia sobie, siebie, znając siebie, radując się.

Ten komunikat jest rzeczywiście tym, co jest przesłaniem nadziei, nie tylko dla tych, którzy czują, że nie osiągnęli Wzniesienia, którzy są źli na tych, którzy mówili o tym, co oni zobaczą i poczują i poznają i doświadczą. Wyjdźcie poza gniew, wejdźcie w miłość, wejdźcie do serca, wiedzcie, że dusza jest w drodze, Wy jesteście w drodze, i że jest to czas, aby mity umarły, zakończenia się wydarzyły, zakończenia oczekiwań, zakończenia wierzeń, zakończenia wszystkiego, co zdefiniowało waszą rzeczywistość, przeszłość i teraźniejszość i przyszłość. Jest  jasna przyszłość, nowa przyszłość, nieoczekiwane, niewyśnione, które teraz rozwija się, które teraz ma energię ruchu, energię emocji, energię w ruchu, y Wy jesteście tą energią, Wy jesteście tą drogą, Wy jesteście tą ścieżką, która prowadzi do domu, Wy jesteście w drodze do domu, każdy i wszyscy.

Trzymajcie dystans, trzymajcie kurs, wiedzcie, że jesteście już w zmienionej rzeczywistości, wiedzcie, że jesteście w drodze i że jesteście Tym, kim Jesteście, (tam) gdzie jesteście, w tej chwili.

Ta świadomość kontynuuje wysyłanie jej energii do każdego i wszystkich, aby pomóc im w tej podróży, która jest Wzniesieniem, które się rozwija. Ta świadomość w Was wierzy i w proces, w którym jesteście wszyscy. Prosi was, abyście wierzyli tak samo, aby przejść przez kryzys i próby wiary, przez który wielu przechodzi, aby uświadomić sobie, że jesteś na samej krawędzi, i wielu już skoczyło, podjęli ich skok wiary, a inni jeszcze nie, ale są tam nadal. Odwagi, odwagi, podejmijcie ten krok wiary, bo to jest Wasz czas i Wasz czas jest teraz. To jest Teraz, jest Teraz, Wy jesteście (tym) Teraz.

Dziękuję bardzo za tę wiadomość, Kosmicznej Świadomości. I czwórka z nas tu dziś również chce wysłać naszą miłość i nasze wsparcie dla tych, którzy wciąż przeżywają tą podróż, żeby oni również mogli mieć zaufanie i pewność, aby zobaczyli siebie w miejscu, w którym chcą być.

Ta świadomość jest w pełni zgodna z tym, ta świadomość dostrzega, że jest to punkt zwrotny, i to, co jest przeglądem duszy zaczyna się, gdy każda i każdy popatrzy na siebie i zobaczy siebie tym, kim jest w tej chwili, w tym Teraz, i że będzie się rozwijać i będzie się pogłębiać.

Jest to nic innego jak zakończenie jednego wieku ludzkości, i początek nowego wieku. To jest naprawdę monumentalne wydarzenie, poza wszelkimi oczekiwaniami lub wyobrażeniami, a jednak Bóg je sobie wyobraził, i jak aspekty Boga wy sobie je wyobraziliście, i trzymacie w sobie to wyobrażenie w tym samym czasie, i wielu zaczyna sobie przypominać o tym wyobrażeniu tego czasu, i są szczęśliwi i zadowoleni, że są oni na tym progu erupcji nowej świadomości, w tym do wybuchu nowej rzeczywistości, mimo tego jest jak gdyby w zwolnionym tempie. Jest to, co jest, stało się to, i się dzieje. Paradoksem jest tutaj, i to jest istotne, aby Być po prostu w swojej własnej przestrzeni, aby umożliwić energiom, które są w obiegu, niektóre tak mocne, że są one przyczyną wirowania w energii dla bytów i osób, a niektóre tak subtelnie, że wygląda prawie jak gdyby nic się nie działo. Wszystko się dzieje i nic się nie dzieje: paradoks. A jednak jest to paradoks, który wstrząśnie starą rzeczywistością, sztywnością i dualizmem, tym spolaryzowanym sposobem myślenia, gdzie wszystko musi być taki czy inny sposób, Wzniesienie musi być w taki czy inny sposób. Nawet mit Wzniesienia dobiega końca teraz, i ten mit, który tak zarządzał oczekiwania tak wielu, ktrzy potrzebowali końca, tak więc to, co ma się rozwinąć, rozwinie się i rozwija się. Odpuście wszystkie mity, odpuście wszystkie oczekiwania i przekonania, odpuście Wzniesienie, bo już się wznieśliście, i jesteście bardziej przebudzeni do tej prawdy teraz, która będzie tym ostatnim kawałkiem dla tak wielu, którzy szukają Wzniesienia. Wielu z nich się wzniósł, wielu wie, że jest to ich prawda, wielu jest w środku i poczuje, że to Wzniesienie jest ich prawdą, i wielu, którzy oczekują Wzniesienia wciąż są zamknięci w starych mitach, przekonaniach, starych, starych, oczekiwaniach, znajdują to najtrudniejszym miejscem ze wszystkich, a ich stare przekonania trzymają ich z powrotem. Ale nawet oni są w ruchu, gdyż wszyscy, są w ruchu, planeta się Wznosi, jak również i kiedy energie w końcu zaczną opadać, energie Wzniesienia, i kiedy wszystko będzie zrobione, każdy będzie na swoim miejscu, w nowej przestrzeni, którą jest nowa świadomość.

Każdy ponownie będzie interpretować indywidualnie, każdy znów będzie w jego indywidualnej linii czasowej. Ta świadomość mówił o Nexus’ie, spotkaniu się ze wszystkich linii czasowych. To się odbyło, to miało miejsce w dniu 21-go, a teraz każdy znowu powraca do bardziej zróżnicowanej linii czasu, zindywidualizowanej, osobnej, ale to jest wciąż ten punkt nexus, ten czas trzech dni ciemności. Podczas gdy szczyt został osiągnięty, rozstanie się zaczęło, to jest wciąż ważny punkt, gdy wiele z linii czasowych ciągle się stykać i miesza. Wiedzcie, że widzicie i poznajecie prawdy wewnątrz siebie, jeśli tak wybierzecie. Wiedzcie, że widzicie i znacie realia wewnątrz siebie, jeśli tak wybierzecie. Wiedzcie, że szukacie życia, Światła i Miłości własnej duszy, gdy powracacie do tego, co jest stanem wyższej świadomości, która  nie ma dualnego charakteru, ale  jest świadomością jedności, tego co jest całością i kompletnością. Gdy mity umrą, będzie dezintegracja tego, co było kiedyś znane i trzymane jako prawda, tak że może wystąpić nowe, nowe może się zdarzyć.

Świadomość ta informuje, że były narodziny nowej Matki Ziemi, Gai, wczoraj, a ona kontynuuje ten poród, gdy ona porusza się w kierunku swego nowego ciała, jej nowej świadomości, jej nowej istoty. Wiedzcie, że grzbiet fali minął, i że jesteście w tej fali teraz, jesteście w drodze, jesteście w międzyczasie. Jesteście na swojej drodze, jesteście jeszcze w ruchu, i ta świadomość mówi do każdego i wszystkich: wytrzymaj, wierz, ufaj, wiedz. Bądźcie przewodnikami tych, którzy mają trudności, wspierajcie tych, którzy mają trudności, kochajcie tych, którzy mają trudności, ale uwolnijcie tych, którzy mają trudności, jeżeli zaczną ciągnąć was w dół, bo to jest wasza droga. Ta świadomość mówiła przez 20 lat, że wszyscy będą w ich indywidualnych podróżach, i to jest tak, ale nadal możecie wspierać innych, ale jeśli oni są w negatywności, są zbyt silni, zbyt destrukcyjni w ich negatywności, to każdy musi dogłądać swojej własnej podróży i zaufać temu, czego doświadcza, zamiast otrzymać czyjąś energię, która jest ujemna i szkodliwa i niszczy jego własną podróż.

To jest osobista odpowiedzialność każdego, który podejmuje tą podróż, tego nie da się uniknąć, to się dzieje. Każdy każdy dogląda własnej istoty, jego własnego doświadczenia, i zdaje sobie sprawę, że ma to doświadczenie i to jest inne i jest  różnica, to będzie go napędzać i pójdzie jeszcze bardziej do przodu. Ta podróż nie jest zrobiona, a nawet, ta podróż dopiero się zaczyna.

To kończy tą tymczasową wiadomość w tym czasie. Ta świadomość nadal wysyła swoją energię, jej Światło, jej miłość i jej błogosławieństwa wszystkim, którzy są w podróży swojego życia.


Tytuł: Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Grudzień 25, 2012, 20:35:39
Bajki, klechdy, legendy, a oni w jakim dziale się mieszczą ;D
to pa ;D


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

forumwatachyzielonegoamuletu pegasus swietadynastiatoftegard informatyka equestrian-world