Niezależne Forum Projektu Cheops

Człowiek i zdrowie => Zdrowie fizyczne => Wątek zaczęty przez: hiacynt Sierpień 08, 2012, 18:52:13



Tytuł: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: hiacynt Sierpień 08, 2012, 18:52:13
Zakładam ten wątek zgodnie z sugestią Dariusza jako szczep tematu o duszy zwierząt.
Porozmawiajmy o różnych aspektach życia w naszym(przyszłym) jedzeniu.
Zdaje się że każde żywe stworzenie jest przywiązane do swojej formy i niechętnie ją opuszcza.
No właśnie co to jest opuszcza "ciało" ? W sumie widzę że temat jednak jest w klimacie hasła
"czy zwierzęta mają duszę" więc jednak może spojrzyjmy na temat szerzej.
Odkąd człowiek zaczął sięgać po pożywienie rozpoczął się wyścig technologiczny w temacie uśmiercania
zwierząt. Najpierw pewnie nieświadomie spożył robaczka w jabłuszku ale jak już w mięsku zasmakował
to pożądał więcej i więcej. Zaczął zabijać aby jeść...
I oto początek tej historii,historii o jedzeniu zwłok (przyjmijmy że ograniczymy się jednak do zwierzęcych)
Świadomie teraz przerywam wypowiedź gdyż po pierwsze muszę teraz skończyć pisać a po drugie ciekawy jestem  jakie aspekty tego tematu okażą się najbardziej interesujące u czytających....


Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 08, 2012, 20:04:28
@Hiacynt
Cytuj
Zaczął zabijać aby jeść...

I nie tylko. Zaczął wycinać lasy dla pastwisk pod hodowlę bydła na rzeź. Ta sama ziemia mogłaby wyżywić o wiele więcej ludzi bezpośrednio uprawiana pod dietę wegetariańską, a i bioróżnorodność by została w miarę zachowana.
W miarę, ponieważ nie ma to jak dzikie puszcze w których wszystko jest i samo się sieje.

Kiedy ludzi było nie tak wielu jak dziś to przemysłowa uprawa była niepotrzebna. Wystarczyło to, co żyło w lasach. Nawet zabijanie zwierząt przez myśliwych miało wymiar duchowy, rytualny , o czym świadczą rysunki naskalne z polowań na mamuty , czy niedźwiedzie.

Nawet dzisiaj , gdyby zebrać wszystkich ludzi na Ziemi w jednym miejscu i każdej rodzinie dać dom z ogródkiem to cała ludzkość zmieściła by się na terytorium Australii, a cała planeta byłaby od nas wolna. Mogłyby wszędzie rosnąć lasy i dostarczać pożywienia, dla ludności skupionej na jednym kontynencie. To oczywiście teoretycznie , ale obrazuje skalę. Liczba ludzi nie jest problemem tylko właściwe gospodarowanie zasobami.

Nie trzeba zabijać, aby żyć. Ta kwestia się pojawia naturalnie w miarę rozwoju.


Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 08, 2012, 20:14:25
Bzdury! O0
Bo w koncu (do jasnej chol..y) chodzi o to, aby malucki UZNAL wyzszosc tego planu boskiego.
Jak bedziesz sie bal, to cie nakarmia, zmiena organa, przeleja krew, zrobia rodzine zastepcza, myslicie, ze tylko o zarcie chodzi!?
To WY i Wasze dusze, ktora nagle zajarzyly "plan boski" i sie nie spodobal.
A mnie tez, ale, gdy ma sie pistolet przy glowie ma sie tylko JEDNO wyjscie i jakie by nie bylo musi byc "wlsciwe".
Kamikadze, czy "boski wiatr" przywroci materie szybciej niz myslicie i jeszcze doladuje punktow ujemnych, czyli pareset lat prac za niewolnika.

Wyzwolcie sie DUCHOWO i "kij" co zrecie!!!

A dorownata swiatu.


Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 08, 2012, 20:31:58
To co jesz nie jest uzależnione od żadnego planu boskiego, ani widzimisię żadnego maluckiego. Po prostu jak człowiek jest gotowy na zmianę to zmiana się dzieje, także na tym polu.


Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: Linda Sierpień 08, 2012, 20:45:57
 :)
Cytat: Fair Lady
Bzdury! Afro
Bo w koncu (do jasnej chol..y) chodzi o to, aby malucki UZNAL wyzszosc tego planu boskiego.
Jak bedziesz sie bal, to cie nakarmia, zmiena organa, przeleja krew, zrobia rodzine zastepcza, myslicie, ze tylko o zarcie chodzi!?
To WY i Wasze dusze, ktora nagle zajarzyly "plan boski" i sie nie spodobal.
A mnie tez, ale, gdy ma sie pistolet przy glowie ma sie tylko JEDNO wyjscie i jakie by nie bylo musi byc "wlsciwe".
Kamikadze, czy "boski wiatr" przywroci materie szybciej niz myslicie i jeszcze doladuje punktow ujemnych, czyli pareset lat prac za niewolnika.

Wyzwolcie sie DUCHOWO i "kij" co zrecie!!!

A dorownata swiatu.

Mam dla Ciebie dobrą radę....zerknij Ty od czasu do czasu wchodząc tutaj na forum na słowa modlitwy Sw.Tomasza...


                           MODLITWA ŚW. TOMASZA

 
1.Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, ze muszę coś powiedzieć na każdy   temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek.

2. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale Ty, Panie, wiesz, ze chciałbym zachować do końca paru przyjaciół.

 3. Wyzwól mój umysł od niekończącego brnięcia w szczegóły i daj mi skrzydeł, bym w lot przechodził do rzeczy.

 4 .Użycz mi chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić. Zachowaj mnie dla ludzi, choć z niektórymi z nich doprawdy trudno wytrzymać. >:D :P




Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 08, 2012, 21:21:54
Kochani, to co jemy nie zależy od chęci, tylko od warunków - dla 99% populacji, no może trochę przesadziłem. A żadne ekstremalne diety nie są "zdrowe" dosłownie. W obecnych warunkach nasze organizmy potrzebują pożywienia zróżnicowanego i diety dopasowanej do "typu", niektórzy twierdzą, że do grupy krwi.
Z życia: miałem koleżankę (obecnie nie mam kontaktu z nią), która w wieku ok 40 przeszła na wegetarianizm. Po 2 latach wyglądała na twarzy na swoją własną babcię, a gdzie indziej tez nie było lepiej.
Dieta praniczna ... zapewne przed nami, ale to powolna ewolucja, a nie za przekręceniem wyłącznika.
Na razie, przynajmniej w przekazach wszystkie zalecają spożywać to, na co macie ochotę, czego aktualnie organizmowi brakuje - i nie przejmować się wagą.


Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 08, 2012, 21:24:36
Linda wczoraj wykasowalm to moje konto, ktore wg Tomasza nie pasuje komus, ale dzis ... znowu bylo.
Pytaj administracji.


Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 08, 2012, 21:24:43
Może powróćmy do tematu.
>Hiacynt< napisał min.:

Cytat: Hiacynt
Odkąd człowiek zaczął sięgać po pożywienie rozpoczął się wyścig technologiczny w temacie uśmiercania zwierząt.

To ciekawe i szerokie dość zagadnienie. Wg Biblii człowiek otrzymał od "Boga" oficjalne przyzwolenie na spożywanie mięsa :o - zdaje się po potopie.
Ciekawy to "bóg", który pozwala na zabijanie niewinnych zwierząt i należy stwierdzić, że taki stan rzeczy sprawiał temu "bogu" niesamowitą frajdę - tak twierdzę po tekstach biblijnych typu:

Cytat: Biblia
.. i był to woń miła Panu (w innych przekładach Jahve/Jehowie)

Zwolennicy tego "boga" tłumaczą to koniecznością utrzymania przy życiu ludzkości w obliczu braku pokarmu roślinnego.
Ale to Biblia i jej zwolennicy.
Inne źródła podają, że zgodnie z pierwotnym planem, człowiek nie miał spożywać nijakiego pokarmu fizycznego. Miało być przestrzegane przez niego Prawo Jedności, stanowiące min. o nietykalności świata flory i fauny.
Więc, skoro utworzono nas jako "pranowców - ludzi odżywiających się energią" (brak mi odpowiedniejszego porównania), to kto i po co wprowadził mord (holokaust) zwierząt?

Z czasem nasze organizmy oczywiście przystosowały się do takiej strawy i tak to się ciągnie.


Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 08, 2012, 21:27:52
Darek
sa sytuacje, w ktorych podlaczaja ludzi do respiratorow, handluja organami, przelewaja krew z jednego dzbana w drugi etc.
I TY pierdzielisz o jakims pokarmie?

Nie bedziesz zarl, to cie nakarmia. Widziales juz jak to robia??
To zamilknij.

edit:

edit:

Linda

nie nalezysz do moich zastepow. Bywaj!



Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: Linda Sierpień 08, 2012, 22:02:16
 :)
Cytat: Fair Lady
Linda

nie nalezysz do moich zastepow. Bywaj!

I tu się muszę z Tobą zgodzić.... :D :D " Divide et impera"...  to nie moja bajka... :)

 


Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: hiacynt Sierpień 08, 2012, 22:15:25
Jakoś nie kojarzę coby w raju w menu występowały kurczaki albo golonka....
Owoce bodajże z wyjątkiem jakiegośtam drzewa ;-)
Niejasno  mi świta iż z oceanu Bóg pozwolił czerpać ale to być może tylko jakieś moje zwidy.
O ile zrozumieć można wspomniany powyżej rytualny obrządek polowań gdzie zwierzyna miała także szansę ucieczki a nawet kontrataku o tyle "produkcja mięsa" na skalę przemysłową,nijak nie usprawiedliwia hodowli w celu uśmiercania. Także już wspomniany tutaj holocaust wobec ludzi
znajduje powszechne potępienie ale już wobec zwierząt jest "naturalny i akceptowalny"
Jeśli istotę żywą ,czującą i posiadającą emocje pozbawiamy iskierki życia (czy to dusza,duch czy inna energia niematerialna)to w czymże jest to lepsze od obozów zagłady?
Jest jeszcze jeden aspekt tematu; Zwierzę zabite na polowaniu z reguły ginie śmiercią gwałtowną i niespodziewaną;
kula albo strzała znienacka. Ale świnia zapędzona z kilkunastoma innymi do małego pomieszczenia w którym jeden z oprawców polewa wodą z węża a drugi łapie szczypcami za głowy i razi prądem (nie zawsze od razu skutecznie!)
szaleje ze strachu i "chodzi po ścianach" W ostatnich minutach życia produkuje niezwykły energetyczno-chemiczny eliksir strachu. To właśnie spożywamy wraz  z błogosławieństwem łatwo dostępnego mięsa.
Dla osób którym nieobce jest pojęcie duchowego rozwoju ta kwestia nie powinna pozostać obojętna...
O hormonach wzrostu i antybiotykach zapobiegawczo podawanych tymże zwierzętom hodowlanym chyba wspominać nie muszę...


Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 08, 2012, 22:35:35
Darek, zostaliśmy "wyposażeni" w taki układ trawienny jeszcze przed genetycznymi "poprawkami" Enkiego, jeśli przyjąć to twierdzenie, Neandertalczyka portretują z maczugą, truskawek nią nie zbierał.
To oznacza, że zabijanie 'weszło nam w krew' na długo przed opowieściami starotestamentowymi, zresztą one z chronologią mają nieco na pieńku, a właściwie jej tam nie ma, bo to zbiór różnych podań z różnych okresów historycznych - jak donoszą Galaktyczni.
Modyfikacje genetyczne w/g Kasjopean zaczęto 309 tys lat temu, następna znacząca 70 tys lat, a ostatnie 20 tys lat temu. No to mamy długą tradycję w jedzeniu mięsa. Oczywiście paleo dieta była bogata w inne płody ziemi oprócz zbóż, które tu wprowadzone zrobiły wiele zamieszania w zakresie pogorszenia naszej długowieczności - ciekawe czy celowo.


Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: hiacynt Sierpień 08, 2012, 22:48:25
Układ trawienny człowieka nie został stworzony do trawienia mięsa. On się przystosowwał nieco i jakoś sobie z tym radzi. Układ trawienny mięsożerców(drapieżników) jest wyraźnie różny. Ktoś wspominał tu o żywieniu zgodnie z grupą krwi i faktycznie najlepiej z trawieniem i przyswajaniem mięsa radzą sobie
osobniki obdarzone grupą 0 a najgorzej z "rolniczą" grupą krwi A
Optymalnym ludzkim pokarmem są ; owady,owoce, warzywa i korzonki.
Swoją drogą białko z owadów może mieć oprócz przeszłości także  wielką przyszłość wyżywieniu ludzkości.


Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 09, 2012, 08:59:34
Swoją drogą białko z owadów może mieć oprócz przeszłości także  wielką przyszłość wyżywieniu ludzkości.
W przeczytanej onegdaj książce o życiu w japońskich obozach dla jeńców wojennych była informacja o tym, że "szpital" podawał chorym ludziom białkową papkę pozyskaną właśnie z owadów - głównie tych żerujących na ludzkich odchodach wybieranych z kloaki ;D (smacznego)
Owady były miażdżone i dokładnie memłane, a był to bardzo odżywczy i wartościowy posiłek jak na obozowe warunki :D


Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 09, 2012, 09:13:28
ludzie jak chcecie sobie obrzydzić rzeczywistość,-
to pracując pół roku w fabryce dań gotowych z kurcząt w Irl.Płn. widziałem jak robili puding z nerek kurcząt,-
a potem angole to jedli..uff ;D


Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: hiacynt Sierpień 09, 2012, 09:27:46
ludzie jak chcecie sobie obrzydzić rzeczywistość,-
A obecnie nie jest obrzydliwa (przynajmniej w temacie żywności zwierzęcej)?


Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 09, 2012, 09:31:22
ludzie jak chcecie sobie obrzydzić rzeczywistość,-
A obecnie nie jest obrzydliwa (przynajmniej w temacie żywności zwierzęcej)?

owszem, tylko co z tym fantem zrobić,-
ponieważ żadne drastyczne rozwiązania nie pomogą- więc przejście do 4/5G..


Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 09, 2012, 10:26:59
Argumentem za dietą mięsną często jest to, że mięsa zawierają niezbędne białko, którego, rzekomo dieta wegetariańska dostarczyć nie może
Tymczasem ....
Cytuj
Spirulina Max to doskonałe uzupełnienie diet wegetariańskich.
Jest cennym źródłem białka. Ma więcej protein niż mięso, ryby, drób oraz produkty mleczne – nawet trzykrotnie!
Zawartość pełnowartościowego białka w spirulinie utrzymuje się na poziomie 60-70%!
Roślina ta zawiera szczególnie 8 aminokwasów egzogennych, które nie mogą być wyprodukowane przez nasz organizm.
Trzeba je dostarczać wraz z pożywieniem!

źródło http://cali.pl/produkt/spirulina-oczyszczanie-organizmu/id,191.htm

Spirulina jest glonem morskim
(http://tiens.zdrowienatopie.pl/images1/spirulina.jpg)

I krótki filmik o tej aldze
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=p37stTXFMXk


Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: kot Sierpień 09, 2012, 10:33:14
Układ trawienny człowieka nie został stworzony do trawienia mięsa. On się przystosowwał nieco i jakoś sobie z tym radzi. Układ trawienny mięsożerców(drapieżników) jest wyraźnie różny.

A mógłbyś Hiacyncie podać te różnice? Bardzo mnie to zainteresowało, wiele razy spotkałem się z tą tezą tylko nigdzie nikt jej nie uzasadnia.


Ktoś wspominał tu o żywieniu zgodnie z grupą krwi i faktycznie najlepiej z trawieniem i przyswajaniem mięsa radzą sobie
osobniki obdarzone grupą 0 a najgorzej z "rolniczą" grupą krwi A


No właśnie! I tu pewnie są zdecydowane widoczne różnice w budowie ukłądów pokarmowych ludzi.



Optymalnym ludzkim pokarmem są ; owady,owoce, warzywa i korzonki.


Wiem, że w niektórych krajach ludzie żywią się owadami ale to chyba dotyczy tych najuboższych. Wygląda na to, że cała ludzkość zabłądziła żywiąc się mięsem ze zwierząt?

Czy Ty Hiacyncie dałbyś radę w uzupełnieniu swojej diety dożywiać się owadami?



Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 09, 2012, 10:36:23
krowa do trawienia trawy ma 3 żołądki,-
i to się nazywa przystosowanie ;)


Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 09, 2012, 11:04:54
Ciekawa dyskusja.
Czyzby grupy krwi dzielily ludzi od nie-ludzi?
Kiedys czytalam o uboju koszernym, nalezalo oddzielic dusze zwierzecia od ciala, aby cierpienie i strach nie przedostalo sie do innych ukladow trawiennych.

Hiacyncie jaka diete wegetarska poradzilbys np. eskimosom? ;)


Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 09, 2012, 11:10:10
ja mam "0":
"Dlaczego "Myśliwy"?       

 Około 40 tysięcy lat temu nasi przodkowie zajęli najwyższe miejsce w łańcuchu pokarmowym jedząc wyłącznie mięso. Było to wynikiem stylu życia łowcy, typowego dla ludzi epoki kamiennej. Organizmy naszych przodków przystosowały się do pożywienia, które zawierało w większości mięso, a ich wyznacznik antygenów grupowych miał najprostszą strukturę określaną dziś jako grupa "O".
 Współcześni ludzie z grupą "O", by chronić swoje zdrowie powinni jeść względnie duże ilości mięsa, które tylko u osób spala się jak paliwo w samochodzie i zamienia się na energię.

WSKAZANE: czerwone chude mięso      ZABRONIONE: pszenica i mleko


 .... "Myśliwy" wykazuje szczególną skłonność chorób wirusowych, artretyzmu, zapalenia stawów, alergii i astmy, do zaburzenia krzepnięcia krwi. Często męczy go zgaga, wrzody trawienne i najczęściej właśnie w tej grupie spotyka się problemy z wypróżnieniami i nowotworem jelita grubego. W związku z nieustabilizowaną pracą tarczycy ma tendencję do zatrzymywania płynów w organizmie, a co za tym idzie nadwagi i zmęczenia.Jednakże, aby wyeliminować niepożądane efekty spożywania niewłaściwego pożywienia ludzie z grupą krwi "O" powinni zabezpieczać swoje zdrowie używając odpowiednio opracowanych suplementów dla swojej grupy. Jedyny w swoim rodzju, pierwszy na świecie produkt VITAL O, to znakomita pomoc dla osób z tą grupą krwi.
Poniżej przedstawione są produkty, które należy spożywać oraz te, których powinno się unikać:

Mięsa i drób
Wskazane: baranina, cielęcina, jagnię, mięso bawołu, mięso jelenia, serce, wątroba, wołowina, wołowina mielona.
Unikać: bekonu, gęsi, szynki, wieprzowiny.

Owoce morza
Wskazane: aloza, biały okoń, dorsz, halibut, jesiotr, łosoś, makrela, morszczuk, okoń prążkowany, pstrąg tęczowy, ryba miecz, sardynka, sieja, snapper, sola, szczupak, śledź, tuńczyk błękitnopłetwy, żółty okoń.
Unikać: barakudy, kawioru, łososia wędzonego, ośmiornicy, skrzydelnika, suma, śledzia marynowanego.

Jaja i nabiał
Wskazane: nie ma, ponieważ należy bardzo ograniczyć spożycie produktów mlecznych. Natomiast obojętnymi produktami są: kozi ser, masło, ser farmer, feta, mozzarella, sojowy, mleko sojowe.
Unikać: chudego lub 2% mleka, jogurtów wszystkich odmian, kefiru, koziego mleka, lodów, maślanki, pełnego mleka, serwatki, wszystkich pozostałych odmian sera.

Oleje i tłuszcze
Wskazane: olej z oliwek, olej z siemienia lnianego.
Unikać: oleju bawełnianego, oleju z kukurydzy.

Orzechy i pestki
Wskazane: pestki dyni, orzech włoski.
Unikać: maku, masła z orzechów ziemnych, orzecha brazylijskiego, orzechów litchi, orzechów nerkowca, pistacjowych, ziemnych.

 Fasole i inne rośliny strączkowe
Wskazane: fasola sduke, azuki, pinto, groch "czarne oczko".
Unikać: fasoli copper, navy, nerkowatej, tamaryndowej, soczewicy amerykańskiej, czerwonej, zielonej.

Zboża
Wskazane: nie ma, ponieważ należy całkowicie wyeliminować je z diety.
Unikać: kiełków pszenicy, mąki z owsa, mąki zbożowej, otrębów z owsa lub z pszenicy, płatków familia, kukurydzianych, siedem-zbóż, grape nut pszenicy skrobi.

Chleb i grzanki
Wskazane: chleb esseński, chleb ezechiela.
Unikać: angielskich grzanek, bułek z otrębami owsa, chleba z kiełków pszenicy, chleba wieloziarnistego, grzanek, grzanek kukurydzianych, obwarzanek, pieczywa z mąki durum, pieczywa z mąkimacowej, pieczywa z otrębów pszenicy, pieczywa pszennego, pumpernikla, wysokoproteinowego chleba.

Ziarna i makarony
Wskazane: nie ma ziarna i makaronu, które mogłyby być wskazane dla grupy 0.
Unikać: białej mąki pszennej, makaronu grysikoewgo, soba, ze szpinaku, mąki couscous, glutenowej, grahama, z kiełków pszenicy, z owsa, pszennej bulgur, pszennej durum, wszystkich pszennych mąk.

Warzywa
Wskazane: boćwina, brokuły, burak szwajcarski, cebula czerwona, cebula hiszpańska, cebula żółta, chrzan, cykoria, czerwona papryka, czosnek, dynia, eskarola, jarmuż, kalarepa, kapusta bezgłowa, karczoch amerykański, karczoch jerozolimski, mniszek lekarski, okra, pasternak, pietruszka, por, rzepa, sałata rzymska, słodkie ziemniaki, szpinak, wodorosty.
Unikać: awokado, bakłażana, białej kapusty, białej kukurydzy, białych ziemniaków, brukselki, chińskiej kapusty, czerwonej kapusty, czerwonych ziemniaków, czarnych oliwek, gorczycy, grzybów shiitake, kalafiora, lucerny, oliwek greckich, oliwki hiszpańskiej, pieczarek, żółtej kukurydzy.

Owoce
Wskazane: figi suszone, figi świeże, śliwki ciemne, czerwone, suszone, zielone.
Unikać: figi rajskiej, jeżyny, mandarynki, melona kantalupy, melona miodunki, orzechów kokosowych, pomarańczy, rabarbaru, truskawek.

Soki i napoje
Wskazane: sok z ananasa, sok z ciemnej wiśni, sok z suszonej śliwki.
Unikać: soków z jabłek, soku z kapusty, napojów i soków pomarańczowych.

 Przyprawy
Wskazane: curry, kurkuma, morszczyn, pieprz cayenne, pietruszka,
Unikać: cynamonu, gałki muszkatołowej, kaparów, octu balsamowego, octu białego, octu z jabłek, octu winnego czerwonego, pieprzu białego, pieprzu czarnego mielonego, skrobi kukurydzianej, syropu kukurydzianego, wanilii.

Herbatki ziołowe
Wskazane: chmiel, imbir, , kurzyślep, lipa, mięta pieprzowa, mniszek, morwa, owoc dzikiej róży, papryka, pietruszka, śliski wiąz.
Unikać: aloesu, czerwonej koniczyny, dziurawca, echinacei, gorzknika kanadyjskiego, goryczki, liści truskawki, lucerny, łopianu, podbiału, rabarbaru, szczawiu, kukurydzy.

Używki
Wskazane:  woda gazowana
Unikać: coca-coli, czarnej herbaty bezkofeinowej, czarnej herbaty regularnej, kawy bezkofeinowej, kawy regularnej, likierów destylowanych, napojów gazowanych.

Inne przyprawy
Wskazane: z umiarem i o niskiej zawartości tłuszczu i cukru, musztarda, majonez lub inne przyprawy do sałatek.
Unikać: ketchupu, marynowanego kopru, marynat koszernych, matynat kwaśnych, marynat słotkich, przypraw smakowych.

Szczegóły u źródła: Dr Peter J.D'Adamo i Catherine Whitney  "Jedz zgodnie ze swoją grupą krwi" 


 ........Jednakże, aby wyeliminować niepożądane efekty spożywania niewłaściwego pożywienia ludzie z grupą krwi "O" powinni zabezpieczać swoje zdrowie używając odpowiednio opracowanych suplementów dla swojej grupy. Jedyny w swoim rodzaju, pierwszy na świecie produkt VITAL O, to znakomita pomoc dla osób z tą grupą krwi.

wg. dr P. D' Adamo  "
http://www.faceci.com.pl/dieta.html


Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 09, 2012, 11:19:50
I ja mam zerowa. Czyli jestem "mysliwym".
Mleka nie lubie, ale chyba dlatego, ze mi je wduszano na sile w dziecinstwie.
Jest jakas grupa (A?), ktora wyroznia ludzi slabych immunologicznie i ... przyklady w mojej rodzinie to wykazaly...


Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 09, 2012, 12:03:08
jaka diete wegetarska poradzilbys np. eskimosom? ;)
Importowane warzywa i glony w zamian za ... lód ;D ;) ... albo kryla ;)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kryl_antarktyczny

Zresztą, można się też krylem żywić.
Cytuj
Jest jakas grupa (A?), ktora wyroznia ludzi slabych immunologicznie

Najczęstszą grupą (41%) jest grupa A, drugą w kolejności jest grupa 0 (32,5%).
http://www.medigo.pl/zawal-twoje-zdrowie/krew-i-uklad-krwiotworczy

Czyli najsłabsza grupa jest najczęstsza ?


Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 09, 2012, 12:20:28
..już książę Siddharta Gautama próbował tej drogi,-
i ją rozpoznał i pożucił, ale próbować można..;)


Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 09, 2012, 13:09:44
Cytat: hiacynt  Sierpień 08, 2012, 23:48:25
Cytuj
Optymalnym ludzkim pokarmem są ; owady,owoce, warzywa i korzonki.

Pomijając te owady ...
Przyszły takie myśli , że w odległych czasach "pierwszej ludzkiej cywilizacji"  ludzie dysponowali większą wiedzą o środowisku naturalnym i o tym co w nim jest dobrego do zjedzenia, a co nie.
Mieli po prostu lepszy kontakt z Naturą , która sama dla nich uprawiała żywność, a oni po prostu wiedzieli co i kiedy zrywać. Łatwiej było sięgnąć po roślinę, bo ta nie uciekała , niż uganiać się za zwierzakami ;)
I dzisiaj lasy, rzeki i oceany to przeolbrzymie spichlerze, ale zwyczajnie zapomnieliśmy jak z tego nieprzebranego bogactwa korzystać. Są rośliny, które leczą, a są też i takie, które sycą. W ogóle bardzo mało wiemy o nich ,a niektóre są bardzo pospolite, a przechodzi się obok nich obojętnie ..
Przykładowo pospolita pałka:
(http://static.swiatkwiatow.pl/user_galeria/201003/duze/palka-szerokolistna--typha-latifolia_11821269020983.jpg)
O tej roślinie w książce "Dzikie Rośliny Jadalne Polski" Łukasz Łuczaj pisze tak :
PAŁKA Typha (pałkowate Typhaceae)
Dwa gatunki pałki, pałka szerokolistna Typha latifolia (najpospolitszy gatunek pałki na całej północnej półkuli) oraz wąskolistna Typha angustifolia występują w całej Polsce w mokrych rowach oraz na brzegach stawów i jezior. Rośliny z tego rodzaju należą do najważniejszych i najłatwiejszych do pozyskania źródeł pożywienia w dzikiej przyrodzie, można je ponadto znaleźć nad wodami na całym świecie. Wszystkie ich części są jadalne.
Korzenie, grubości kciuka, są jadalne na surowo i gotowane. Należy pozyskiwać je od jesieni do wiosny. Jedyna trudność polega na tym, że woda jest wtedy bardzo zimna i wkładanie do niej rąk, nie mówiąc o bosych nogach, jest bardzo nieprzyjemne.

http://luczaj.com/jadalne.htm

Także nawet zimą człowiek by nie głodował ;)

Zresztą - być może  w pierwszych wiekach ludzie korzystali również z innej przemiany energetycznej.
Na przykład budowle megalityczne obrabiano bez użycia narzędzi kamieniarskich, czy też transportowano ileś-set-tonowe bloki na ogromne odległości nie znając koła.
 Być może właśnie dzięki wykorzystaniu energii Wszechświata dostępnej w nieograniczonych ilościach wszędzie.
Przed "genetycznym ulepszeniem" ludzkość mogła się żywić tą energią w minimalnym stopniu czerpiąc z zasobów natury.


Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: hiacynt Sierpień 09, 2012, 13:29:27
cytat:
"(...)
Ogolnie biorac, ssaki miesozerne od roslinozernych roznia sie nastepujacymi
cechami:
1. Miesozerne maja krotki przewod pokarmowy dla szybkiego wydalania latwo
gnijacych resztek miesnych. Roslinozerne maja przewod pokarmowy dluzszy, u
trawozernych wykorzystywany rowniez do trawienia blonnika.
2. Miesozerne maja kly i pazury dla schwytania zdobyczy. Szczeki ich
poruszaja sie tylko w jednym kierunku - w dol i gore. U roslinozernych zeby
sa przystosowane do ciecia roslin i przezuwania - szczeki maja rowniez ruchy
boczne.
3. Miesozerne nie maja gruczolow potowych w skorze - regulacja ciepla odbywa
sie przez jame ustna i oddech. U roslinozerbych przez wydalanie potu.
4. Miesozerne nie maja w slinie fermentu diastazy - za to w soku zoladkowym
maja dziesiec razy wiecej kwasu solnego, co zapewnia im mozliwosc
rozpuszczenia i trawienia kosci. Pija przez chleptanie, podczas gdy
roslinozerne przez ssanie.
juz z tych glownych roznic widac, ze czlowiek powinien byc zaliczony do
roslinozernych. Ale w tej wielkiej grupie istnieja podgrupy i tu staje sie
oczywiste, ze czlowieka mozna zaliczyc do wspolnej grupy tzw. naczelnych.
Jego najblizsi biologicznie krewni to malpy czlekoksztaltne, przede wszystkim
szympans i goryl. Wspolne cechy to: postawa wyprostowana, dwie rece i nogi,
plaskie paznokcie, brak ogona, oczy patrzace przed siebie (nie po bokach),
podobne uzebienie i przewod pokarmowy, gladki jezyk, gruczoly mleczne na
piersiach (nie na brzuchu), przwewod pokarmowy 12 razy dluzszy niz dlugosc
ciala (u miesozernych tylko 3 razy dluzszy).
Jesli powolywac sie na anatomiczno - fizjologiczne cechy jako argumenty za
takim czy innym wzorcem zywienia, to niewatpliwie sposob zywienia sie malp
czlekoksztaltnych bylby naturalnym modelem wlasciwym dla czlowieka. A jak
wiadomo, maply te sa w zasadzie owocozerne. W niewoli mozna je przyzwyczaic
do pozywienai mieszanego i miesnego, ale bardzo ujemnie wplywa to na ich
zdrowie i dlugosc zycia. Chcac utrzymac w zdrowiu malpy w ogrodach
zoologicznych, trzeba im zapewnic naturalne dla nich, a wiec glownie owocowe
zywienie.
Ale tez wlasnie dlatego malpy te nie moga zyc poza sfera klimatu goracego, w
ktorej owoce sa w obfitosci dostepne. Czlowiek moze zas przystosowac sie do
bardzo roznych sfer klimatycznych i bardzo roznych typow zywienia. Mozna
jednak przypuszczac, ze za to przystosowanie zaplacil znaczym pogorszeniem
zdrowia i skroceniem zycia w stosunku do fizjologiczynch mozliwosci.(...)"
Kinga Wisniewska - Roszkowska "Fizjologia zywienia, wiadomosci podstawowe"
w "Polskiej kuchni jarskiej", Warszawa 1988

Eskimosi mogliby przeżyć jedząc tłuste ryby zamiast fok.

cyt;[No właśnie! I tu pewnie są zdecydowane widoczne różnice w budowie ukłądów pokarmowych ludzi.]
Nie ma różnic w budowie u przedstawicieli różnych grup krwi ale jest inne wydzielanie enzymów.

Sam długo zastanawiałbym się nad spożyciem pluskwiaka czy tłustej larwy ale już podsmażane
koniki polne chętnie skosztuję...


Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 09, 2012, 20:46:29
Czyli koniki polne uważasz za niższą firmę życia niż np. zając albo hodowany królik.
Jeszcze raz przywołam warunki.
W ekstremalnych warunkach można zostać nawet kanibalem, aby przeżyć, co udowodnili niegdyś pasażerowie rozbitego w Andach samolotu.
Są np. nasiona, które zawierają prawie całe spektrum potrzebne organizmowi we właściwych proporcjach - np. pewien gatunek szałwii popularny niegdyś wśród indian Południowej Ameryki, które po zamoczeniu zwiększają objętość 10 razy, co nie pozostawia uczucia głodu, a niewiele trzeba było tego zabrać w drogę. Nazywało się chyba Ghia jeśli coś mi się nie pomyliło. Ale eskimosi to tego nie wyhodują.
Więc znowu lokalne warunki określają możliwości, resztę w zasadzie możemy przypisać lenistwu i przyzwyczajeniom, z tymi ostatnimi najtrudniej walczyć.


Tytuł: Odp: Przed spożyciem -uśmierć!
Wiadomość wysłana przez: hiacynt Sierpień 09, 2012, 21:07:55
Czyli koniki polne uważasz za niższą firmę życia niż np. zając albo hodowany królik.
Jeszcze raz przywołam warunki.
W ekstremalnych warunkach można zostać nawet kanibalem, aby przeżyć, co udowodnili niegdyś pasażerowie rozbitego w Andach samolotu.
Są np. nasiona, które zawierają prawie całe spektrum potrzebne organizmowi we właściwych proporcjach - np. pewien gatunek szałwii popularny niegdyś wśród indian Południowej Ameryki, które po zamoczeniu zwiększają objętość 10 razy, co nie pozostawia uczucia głodu, a niewiele trzeba było tego zabrać w drogę. Nazywało się chyba Ghia jeśli coś mi się nie pomyliło. Ale eskimosi to tego nie wyhodują.
Więc znowu lokalne warunki określają możliwości, resztę w zasadzie możemy przypisać lenistwu i przyzwyczajeniom, z tymi ostatnimi najtrudniej walczyć.
Czy uważam koniki polne za niższą formę życia...hmm...właśnie dlatego wywołałem ten temat.
Mam dylemat w tym względzie.
 Tak,eskimosi wielkiego wyboru nie mają.
Niemniej jednak miejsce w jakim żyjemy (determinujące w dużym stopniu możliwości)
jest wyborem. Wyborem osobistym, wyborem Twojej rodziny, społeczeństw,narodów a może po prostu
Twojej istoty duchowej....


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

amigos telenovelasmundo zabojcy kalinowatyper pifpaf