Niezależne Forum Projektu Cheops

Rosjanie będą zamieniać wrogów w zombie


Pamiętacie "mózgozwęglacz", który w grze Stalker skutecznie chronił elektrownię w Czarnobylu przed nieproszonymi gośćmi? Okazuje się, że Rosjanie oficjalnie potwierdzili prace nad bronią o podobnym działaniu. Być może już niedługo zamiast strzelać do wrogów, będą zmieniać ich w bezmyślne zombie.

O pracach nad bronią, która zamiast zadawać fizyczne obrażenia, miałaby oddziaływać na psychikę, słyszy się od wielu lat. Do niedawna były to jednak plotki, ekscytujące głównie zwolenników teorii spiskowych i wielbicieli przygód Indiany Jonesa. Okazuje się, że plotki nie były bezpodstawne. Choć słynne Oko Moskwy jest zwykłym radarem pozahoryzontalnym, Rosjanie mają w zanadrzu inną niespodziankę. Jak stwierdził minister obrony tego kraju, Anatolij Sierdiukow, prace nad bronią, wpływającą na układ nerwowy są częścią planu rozwoju armii na lata 2011-2020.

Broń, nazywana obrazowo "zombie-gunem", ma oddziaływać na wrogów za pomocą fal elektromagnetycznych. One wpłyną na nastrój i aktywność celu, co w praktyce może oznaczać nagły wybuch paniki lub zbiorową apatię.
Szef Wojskowego Centrum Prognoz w Moskwie wspomniał również, że potraktowany nową bronią człowiek poczuje się "jak na gorącej patelni", co sugeruje prace nad wykorzystaniem mikrofal do zadawania bólu. Wbrew pozorom nie jest to nic nowatorskiego - podobne rozwiązanie jest już stosowane przez Amerykanów do bezkrwawego rozpędzania demonstracji.

Łukasz Michalik

http://gadzetomania.pl

"Mózgozwęglacz" - ależ romantyczna nazwa ;D
Przypomina się scena z amerykańskiego filmu "Człowiek Który Gapił się na Kozy"  w której w całym pilnie strzeżonym obozie wszyscy "najedli się" narkotyku (chyba LSD) i przestali zwracać w ogóle uwagę na swoje role żołnierzy , strażników, oficerów czy więźniów i zaczęli bawić się nagle razem jak niesforne dzieci . Serdecznie się uśmiałem.

Jeśli bezmyślność o której mowa w przypadku tajnej ruskiej broni miałaby powodować podobny totalny zanik tożsamości to potraktowani tą bronią staną się najszczęśliwszymi ludźmi na Ziemi od razu z nią się połączywszy ;D

Na co raczej nie ma co liczyć, gdyż trudno podejrzewać Rosyjskich generałów o brak okrucieństwa. A może akurat coś się zmieniło ?
W takim razie niechby coś takiego poraziło ich samych.

Wyobraźcie sobie wojnę w której "ofiary" wojenne po obu stronach frontu zamieniają się w baraszkujące dzieci ;D Ostatecznie nikt nie wygrywa ale i nie przegrywa bo wszyscy zapomnieli o co chodziło ;D

..zanim wszystkich nas zamienią w zombie,-
sami rosjanie siedzą sobie na dnie zatoki meksykańskiej i grają w karty ;D

"Rosyjska atomowa łódź podwodna wykryta w Zatoce Meksykańskiej
admin, śr., 2012-08-15 16:05

 Skala zjawiska:  lokalne
 ryzyko wojny
 
 subsim.com

Amerykanie mają powody do zmartwień. Okazało się właśnie, że w obrębie Zatoki Meksykańskiej przez ponad miesiąc pływała sobie rosyjska łódź podwodna wyposażona w uzbrojone rakiety balistyczne z głowicami nuklearnymi. Armia amerykańska nie miała świadomości obecności intruza. Systemy ostrzegania zadziałały dopiero, gdy okręt opuszczał akwen.

Jak podają media amerykańskie to drugi taki incydent w ostatnich kilku latach, poprzednie tak duże zbliżenie do granic USA miało miejsce w 2009 roku. Wykryty okręt to najnowocześniejsza i super cicha konstrukcja klasy Akula.
 

Amerykanie traktują sprawę bardzo poważnie, bo ośmiesza to trochę ich zdolność zapobiegania ewentualnym atakom. Rzecznik marynarki wojennej odmówił komentarza dla tego incydentu. Analitycy zwracają jednak uwagę, że to kolejne takie zachowanie Rosji. Niedawno doszło też do pogwałcenia amerykańskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie bombowce strategiczne. Podobny incydent miał również miejsce w Europie.

 
 Źródło:  http://freebeacon.com/silent-running/
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/rosyjska-atomowa-lodz-podwodna-wykryta-w-zatoce-meksykanskiej

Jak Kargule i Pawlaki normalnie " a Wasze na Nasze "...
I co mogą sobie wzajemnie zrobić ? To tylko takie gry wojenne i granie na nosie, bo Amerykanie nie świętoszki i też zapewne nie raz podpływali pod brzegi stref rosyjskich ,choćby w Arktyce. Kto wie, czy Rosjanie nie zrobili tego w odwecie.

Gorzej jak wszystkich nas i siebie przy okazji zmienią w roślinki lub zombi ,to kto to potem odkręci ? kto poda antidotum ?  ;D

Nikt, channell. Będziemy szczęśliwie rosnąć i cieszyć się Słońcem na zielonych łąkach ;D