Niezależne Forum Projektu Cheops

Archiwum => Inne o Projekcie => Wątek zaczęty przez: Kapłan 718 Grudzień 06, 2008, 17:58:08



Tytuł: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 06, 2008, 17:58:08
Zakładam ten wątek bo był na starym forum - macie jakieś pytania odnośnie moich tekstów, teorii to róbcie to w tym wątku, żeby nie offtopować w poszczególnych wątkach gdzie się wypowiadam...

pozdrawiam WSZYSTKICH entuzjastów projektu,
718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Septerra Grudzień 06, 2008, 18:25:45
myślę, że z osób, które są aktywne obecnie może z dwie wiedzą kim jesteś, reszta nie ma zielonego pojęcia (w tym ja)

więc, napisz może, co to za teksty, jakie teorie?


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 06, 2008, 18:37:48
http://www.projekt-cheops.com/artykuly/

"666 A SAMUEL" oraz "KSIĘGA CHEOPSA" to moje "dzieła"

a teraz są nowe na tym forum w dziale Publikacje Projektu - zachęcam to lektury - ktoś kiedyś powiedział "niezły hardcore" a ja bym powiedział, że nawet "grindcore" :D

do moich "starych przeciwników" vide - arteq - to, że teksty wiszą na stronie oficjalnej już trzeci rok świadczy o tym, że tajemniczy ktoś uznał, że są ciekawe i warte tego by wszyscy je mogli przeczytać...

pozdrawiam,
718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: sarah54 Grudzień 06, 2008, 18:52:21
Czy ludzi związanych z liczbą 666 może być wielu? Jak to rozumiesz?


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 06, 2008, 19:10:46
Czy ludzi związanych z liczbą 666 może być wielu? Jak to rozumiesz?

tak, ale NIE KAŻDY jak to głosi KK będzie naznaczony znakiem bestii - głupie / nie właściwe słowo - chyba udowodniłem, że jest tam ukryte słowo BOGOWIE, teraz odpowiem tak - nie każdy zostanie naznaczony Znakiem Bogów... liczba 666 jest BOSKA (nie w sensie biblijnym - ciągle będę to podkreślać!) bo odwołuje się do pierwotnej świętości - cytując Samuela "kiedy Bogowie chodzili po Ziemii" lub "kiedy Piramida była aktywna", ja odkryłem natomiast powiązanie liczby 666 z tajemniczą (już nie :P) 718 - powiem krótko, poświęciłem kilka lat na to aby dojść do tego gdzie jestem teraz i co wiem - a tu ciekawostka, to dopiero początek a nie koniec drogi - jak pokazuje mój avatar 666 jest lustrzanym odbiciem 718 - trafniej już tego nie ukażę...

ludzie związani z 666 to ci, którzy otwierają się na boskość i odrzucą KK bo naprawdę to nie idzie w parze ze sobą! jestem heretykiem (gr heresis - wybór) i wybrałem - nie narzucno mi NICZEGO, miałem WYBÓR, otworzyłem się na boskość dawno temu odrzucając całkowicie błędne i młode nauki Kościoła - jestem coraz bliżej napisania książki, bo tyle się tego nazbierało, że artykuły to już za mało jest...

pozdrawiam Cię i gratuluję zadania MĄDREGO pytania a tylko na takie odpowiem bo "tajników kuchni" nie zdradzę, ukrywamn swoje receptury jak każdy dobry kucharz i dlatego gotuję inne potrawy niż inni - lepsze i pikantniejsze :)

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: sarah54 Grudzień 06, 2008, 20:21:51
Dziękuję- Twoja odpowiedź mnie zadowala. Ja też jestem heretyczką :)

I jeszcze jedno pytanie-
Czy dla chwiejnej, nieprzygotowanej osobowości, lub inaczej, dla zbyt bojaźliwej, młodej duszy zajmowanie się numerologią może być niebezpieczne?

P.s. Co do książki- może uczestnicy forum zajmą się skonstruowaniem "wykrywacza mądrości".
      by można było w księgarniach wyszukać to, co najbardziej wartościowe 8)


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 06, 2008, 20:52:24
jeśli chodzi o książki to koniecznie przeczytaj "Przebudzenie Cheopsa" - Andrzeja Wójcikiewicza, to podstawa w naszym temacie, jeśli chodzi o Twoje pytanie odpowiedź brzmi - ABSOLUTNIE NIE! osoby o takiej osobowości nie powinny zajmować się szeroko rozumianą ezoteryką - tu trzeba być bardzo STABILNYM bo o osiągi trudno - ja czekałem 5 lat na prawdziwy sukces, a przez 5 lat ostro na to charowałem a teraz nie mam wcale z górki a poprzeczka jest bardzo wysoko, paradoksalnie im sie dalej jest tym jest ciężej a godziną zero dla mnie jest rok 2012...

jeśli pytasz o siebie z tą osobowością, to spytaj siebie czy masz tyle wytrwałości, żeby się poświęcić CAŁKOWICIE temu?! cena jest wysoka, ja byłem tak zajęty tym, że straciłem dziewczynę, pracę i wiele innych przykrości jeszcze mnie spotkało ale było warto...

napiszę to tylko raz na tym forum - zajmująć się tym w taki sposób jak ja, występuje się przeciw BOGU (a on każe i to jak!!!!!!!) - wszedłem tam gdzie nie woino było, kabaliści nazywają to "Zakazanym Ogrodem" - więcej nie napiszę.

pozdrawiam,
718


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: sarah54 Grudzień 06, 2008, 21:02:39
Dziękuję, Heli. Nie pytałam o mnie- jestem "starą" duszą. Ja zajmuję się czym innym- mam powołanie by "cudze dzieci uczyć".
Pozdrawiam.
P.s. Pana A.W znam osobiście. Byłam też na dwóch sesjach z Panią Lucyną. Interesuję się wieloma rzeczami. Książkę polecaną przeczytałam także i wiele innych przez ostatnie 35 lat dotyczących Ziemi, człowieka, kosmosu i archeologii z naciskiem na antropologię.

Wyszedłeś z tego wzmocniony- dostałeś opiekę i wsparcie, bo wykazałeś się uporem, by poznać Prawdę. O takich można mówić, że są pod prawem prośby


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 06, 2008, 21:04:58
proszę bardzo  :)


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Mora Grudzień 06, 2008, 21:08:51
hmmm...
Skoro chcesz pytanie to masz  ;D
Uważasz się za mesjasza Enkiego? ;D
Co by było gdyby nagle okazało się że PCh to jedno wielkie kłamstwo? Przecież twój świat by się zawaliła prawda?


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 06, 2008, 21:14:46
nie prawda! ja już osiągnałem swoje, Samuel mi pomógł i moja ścieżka jest kontynuowana i będzie, PCh nie okaże się NIGDY oszustwem, znam Andrzeja Wójcikiewicza i to dobry człowiek i na pewno nie jest oszustem!!! co do Samuela, nie jestem jego mesjaszem bo on nie jest bogiem! Kocham go tak jak on mnie i pomagamy sobie na wzajem, ja pomagam jemu a on mi - tyle, że wg mnie to on mi bardziej ale pewnie angażując się tak mocno w PCh ja tez bardzo pomagam...

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: sarah54 Grudzień 06, 2008, 21:16:29
Dopisałam u góry...


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 06, 2008, 22:06:50
dziwne Saro ale to ja Ci zadam pytanie w tym wątku - Twój wiek wskazuje na duże doświadczenie życiowe więc spytam, co masz na myśli pisząc, że "O takich można mówić, że są pod prawem prośby", czy to do mnie? i co masz na myśli pisząć słowa "pod prawem prośby"?

pozdrawiam Cię ciepło,
718


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: sarah54 Grudzień 06, 2008, 22:32:40
Mam na myśli tych, którzy pragnieniem poznania prawdy o sobie i świecie zastawili całe swoje życie nie bojąc się strat, bo to pragnienie było tak silne.Mistrz mawiał: kołaczcie...
Będac pod prawem prośby człowiek otrzymuje sukcesywnie poznanie, przerywając koło swojej inkarnacji i wznosząc się za jednego życia o wiele wyżej, niż w normalnym procesie doskonalenia w materii.
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: kabaretka28 Grudzień 06, 2008, 22:37:44
Kim jest Istota Duchowa z sesji 71?
Ciekawi mnie skąd masz takie wiadomości? miałeś okazję porozmawiać z En-Ki? Ja mam nadzieję, że kiedyś mi się uda.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: kabaretka28 Grudzień 06, 2008, 22:41:16
Sarah54 jak można umówić się na prywatną sesję z En-Ki? czy trzeba dostać zaproszenie? czy odbywa się to po sesji publicznej?


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 06, 2008, 22:48:32
wysłałem Ci wiadomość prywatną

pozdrawiam,
718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 06, 2008, 22:50:07
Mam na myśli tych, którzy pragnieniem poznania prawdy o sobie i świecie zastawili całe swoje życie nie bojąc się strat, bo to pragnienie było tak silne.Mistrz mawiał: kołaczcie...
Będac pod prawem prośby człowiek otrzymuje sukcesywnie poznanie, przerywając koło swojej inkarnacji i wznosząc się za jednego życia o wiele wyżej, niż w normalnym procesie doskonalenia w materii.
Pozdrawiam.

TAK! to o mnie, zastawiłem wszystko idąc w nieznane, straciłem wiele zyskując więcej - więc bilans na plus zdecydowanie :)


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: t0m3k12 Grudzień 06, 2008, 22:54:02
 ;D :D ;D  ::) No nie moge juz  :D Jestescie powyzej szczebla mega mityzmu >:D


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 06, 2008, 22:57:14
;D :D ;D  ::) No nie moge juz  :D Jestescie powyzej szczebla mega mityzmu >:D

do widzenia panie songo, lol


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: radoslaw Grudzień 06, 2008, 23:14:41
Hej!
Zajmujesz się liczbami, prawda?
Wytłumacz więc proszę jak numerologicznie 2012 może oznaczać jakiekolwiek zagrożenie?
pozdrawiam


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: sarah54 Grudzień 06, 2008, 23:27:08
"Kim jest Istota Duchowa z sesji 71? "(Kabaretka)

Jeśli jest Tym, kim ja myślę, że jest, to jeden Hindus o inicjałach SB nie mówi prawdy, lub to, co o nim napisano jest nieprawdą/


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 06, 2008, 23:31:30
"Kim jest Istota Duchowa z sesji 71? "(Kabaretka)

Jeśli jest Tym, kim ja myślę, że jest, to jeden Hindus o inicjałach SB nie mówi prawdy, lub to, co o nim napisano jest nieprawdą/

Sai Baba?


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: sarah54 Grudzień 06, 2008, 23:34:39
Heli- nie dałeś szansy Kobiecie :)


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 06, 2008, 23:35:52
Hej!
Zajmujesz się liczbami, prawda?
Wytłumacz więc proszę jak numerologicznie 2012 może oznaczać jakiekolwiek zagrożenie?
pozdrawiam

jak napisałem już w jednych z moich artykułów liczba 2012 a raczej 012 trafnie przez Samuela tak zapisywane symbolizuje liczbę 666 i związek z Apokalipsą (patrz moje artykuły na forum i stronie oficjalnej)

012 posiada TYLKO 6 możliwości zapisu -  czyli 012, 021, 210, 120, 102, 201 a teraz dodając to wszystko do siebie 012+021+210+120+102+201 = 666!

i to chyba tłumaczy wszystko....

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Grudzień 07, 2008, 00:24:37
Ok. Rzucasz bardzo szumne hasła, brawurowe wręcz, uznając, że odeprzesz każdy zarzut wobec Enkiego. Tak więc mam jedno, jedyne pytanie:

Jak, w kontekście postulowanej przez En-kiego bezgranicznej miłości i nie ingerowania na siłę w niczyje życie, wytłumaczysz jego postępek wobec Sławy (owo znamienne "hartowanie", jak to się wyraził)?

Z miejsca powiem, że proszę o odpowiedź TUTAJ, nie na priv - aby inni też mogli przeczytać i ocenić. Proszę też Cię o odpowiedź wyczerpującą. Jeśli zawrzesz tu coś, co zawiera jakaś książka nie pisz "przeczytaj to i tamto", a zacytuj, czy też napisz własnymi słowami.

Ciekaw jestem, jak to wytłumaczysz.

Pozdrawiam

Tenebrael

EDIT: Dodam, że jeśli tak uda Ci się to wytłumaczyć, bez odwracania kota ogonem, że En-ki wyjdzie na dobrego i niewinnego, to reszta pytań będzie raczej jedynie upewnianiem się, bo zrobisz na mnie ogromne wrażenie.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 07, 2008, 01:19:33
no cóz, powiem własnymi słowami, czasem ludziom należy się oberwać, pewnie była winna, Samuel nie ocenia ludzi tak jak my, tam są inne prawa i my ich nie pojmujemy i taka jest prawda - Samuel nie miał złych intencji, nie wiem jak wyjaśnić coś czego ludzki umysł nie jest w stanie pojąć

może po prostu czasem trzeba kogoś nastraszyć aby zakończył pewne działania, wiele razy w sesjach jest sformułowanie "przyjrzę się bliżej tej osobie", ja to rozumiem, bo nie potrzeba nam tych co szerzą kłamstwa wobec Projektu Cheops i uważam tak jak Samuel, nie ma litości wtedy - powołujesz się  na Jezusa, a co powiesz na cytat z niego - "przynosze wam miecz a nie słowo", takiego Jezusa nie znają katolicy a to jego słowa, co jest sprzeczne z nastawianiem drugiego poloczka, cóż cała biblia to jedno wielkie nie porozumienie (oprócz Księgi Apokalipsy i tłumaczyłem już dlaczego), biblia to zbiór bzdur, BÓG nie jest ani dobry ani zły, jest SPRAWIEDLIWY tak jak Samuel / En-Ki jako istota boska! więc w przytoczonym przez Ciebie przykładzie najwyraźniej Sława zawiniła - nie wiesz przecież nic o tej sytuacji, zawiniła i zapłaciła za to...

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Grudzień 07, 2008, 01:53:06
Ok, tu widzę jakieś argumenty, więc się chętnie ustosunkuję:

1. Jak rozumiesz pojęcie "sprawiedliwości"? Bo sugerujesz tym albo pewną odgórną sprawiedliwość, albo to, że to En-ki jest sprawiedliwością. Naświetl, bo się nie chcę rozpisywać na marne, jeśli chodzi Ci nie o to, co myślę, że masz na myśli. Dodam tylko, że sam odrzucam pojęcie "sprawiedliwości", bo zawsze będzie ona względna. A tym bardziej odrzucam to, że ktoś ma prawo być wykonawcą tej sprawiedliwości. Na takim samym pojęciu bazowała inkwizycja, mordując "heretyków". Samuel=Inkwizytor?

2. Na jakiej podstawie przyznajesz komukolwiek władzę nad wykonywaniem "sprawiedliwości"? Czy dlatego, że uważam, ze np ktoś mroczy ludziom w umysłach, mam prawo zaatakować go astralnie i wyniszczyć psychicznie? Bo to jest "sprawiedliwe"? Wybacz, jeśli tak ma wyglądać świat według Samuela, to ja jednak stoję w obozie przeciwnym

3. Czy nie jest dla Ciebie dziwne, że Samuel zaatakował akurat kogoś, kto odłączył się od projektu? Czy nie jest to terror, "dla przykłądu" dla innych?


EDIT: PS. "Powołuję się na Jezusa"? Wybacz, ale gdzie? Nie wydaje mi się jakoś, jako że nie uważam się nawet za chrześcijanina...


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: sarah54 Grudzień 07, 2008, 11:31:24
Jeśli pozwolisz, Tenebrael- odpowiem wieczorem. Wcześniej może Twój adwersarz (przeciwnik w dyskusji) odpowie.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: t0m3k12 Grudzień 07, 2008, 11:50:05
Kapłan 718  powiedz, że los Ziemi lezy w moich rekach...

Pozdrawiam ziomkow.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 07, 2008, 14:25:23
Ok, tu widzę jakieś argumenty, więc się chętnie ustosunkuję:

1. Jak rozumiesz pojęcie "sprawiedliwości"? Bo sugerujesz tym albo pewną odgórną sprawiedliwość, albo to, że to En-ki jest sprawiedliwością. Naświetl, bo się nie chcę rozpisywać na marne, jeśli chodzi Ci nie o to, co myślę, że masz na myśli. Dodam tylko, że sam odrzucam pojęcie "sprawiedliwości", bo zawsze będzie ona względna. A tym bardziej odrzucam to, że ktoś ma prawo być wykonawcą tej sprawiedliwości. Na takim samym pojęciu bazowała inkwizycja, mordując "heretyków". Samuel=Inkwizytor?

2. Na jakiej podstawie przyznajesz komukolwiek władzę nad wykonywaniem "sprawiedliwości"? Czy dlatego, że uważam, ze np ktoś mroczy ludziom w umysłach, mam prawo zaatakować go astralnie i wyniszczyć psychicznie? Bo to jest "sprawiedliwe"? Wybacz, jeśli tak ma wyglądać świat według Samuela, to ja jednak stoję w obozie przeciwnym

3. Czy nie jest dla Ciebie dziwne, że Samuel zaatakował akurat kogoś, kto odłączył się od projektu? Czy nie jest to terror, "dla przykłądu" dla innych?


EDIT: PS. "Powołuję się na Jezusa"? Wybacz, ale gdzie? Nie wydaje mi się jakoś, jako że nie uważam się nawet za chrześcijanina...

AD.1 - to mamy inne pojęcie o sprawiedliwości więc, ja w nią wierzę, nie szukajać daleko, znajdę coś na naszym "podwórku" politycznym - lech kaczyński - nie mój prezydent - BARDZO atakował P.O. i mojego Premiera Donalda Tuska, za to obrywał od Palikota i byl wyzywany od chamów, później gdy miara się przebrała i uniknął spotkania z Lechem Wałęsą Bohaterem Naraodowym i Legendą lecąc do Japonii po pierwsze zamarzł mu samolot, po drugie nie spotkał się z Cesarzem co było głównym powodem wizyty a po trzecie miał problemy z lądowaniem na końcu - to jest sprawiedliwość i prawo karmy, robił, źle i nic mu nie wyszło a wyszło nawet DOSŁOWNIE TRZY RAZY GORZEJ! rozumiesz co mam na myśli?!

AD.2 - Samuel otrzymuje skądś polecenia i je realizuje - jest wysokim bytem duchowym ale ma swojego Szefa - zakładam, że to ABSOLUT - piszę bardzo kolokwialne ale liczę, że połapiesz się co mam na myśli bo tego nie da się opisać wprost pisząć o świecie duchowym - więc, tak Samuel ma PRAWO ustanawiać prawo i sprawiedliwość (bez głupich komentarzy, wiadomo, że nie piszę o pis) ale go też obowiązują zasady i regułu o czym wspomina w sesjach wiele razy...

co do astralu, widzę, że się tym zajmujesz i to pewnie nie od jasnej strony (nick Tenebrael zapewne pochodzi od łacińskiego tenebre, -um czyli ciemność oraz hebrajskiej końcówki EL stosowanej do imion anielskich więc to coś w stylu anioła ciemności zapewne) więc wiesz, że w astralu NIC nie jest takie jak tutaj - Samuel mówi do nas z 7 poziomu astralnego o czym mówi nawet ale nie wprost, siódme niebo to poziom najwyższy, kontynuując - atak astralny wraca trzykrotnie silniejszy do osoby atakującej - paradoksalnie - znowu mówię w przenośni to spotkało lecha kaczyńskiego - oberwał trzy razy mocniej niż sam atakował...

AD.3 nie znam sytuacji Sławy ale nie jest to dla mnie dziwne, ciągle wiemy mało o świecie duchowym i pisać o tym nie jest łatwo, myślę, że coś kombinowała i że coś tam się stało i to nie terror ale właśnie zwrócenie negatywnej energii, może klnęła na niego i to wróciło, Samuel jest energią i mógł wrócić automatycznie - ciężko się o tym pisze... ufff - myślę, że zrozumiesz co miałem na myśli...

pozdarwiam i liczę także na wypowiedż sarah w tej kwestii,
718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 07, 2008, 14:33:58
Witaj 718 :)
Kto i dlaczego rzuca i poniewiera ludzmi "opentanymi" czy mogłbyś to wytłumaczyć? Jak to się ma do egzorcyzmów?
Czy w stosunku do ludzi niewierzących można zastosować egzorcyzmy? jesli tak to jak to się robi ?
Pytam bo mnie to ciekawi,a pisałeś wcześniej że jesteś człowiekiem niewierzącym.Oczywiście nie mam zamiaru stosować tego co do twojej osoby :P

w stosunku do ludzi nie wierzących NIE DA SIĘ zastosować egzoryczmów bo to ICH WYBÓR, ludzie nie wierzący zawsze są mądrzejsi od katolików - bo nie łykają tylko i wyłącznie wszystkiego z etykietką KOŚCIÓŁ ale także każde inne, ja mam na półce obok pisma świętego Biblię Szatana autorstwa LaVeya i nie kłóci mi się to z niczym, świadczy to tylko o mojej otwartości na wszystko a nie zamykaniu się w jednej szufladce... ogólnie egzorcyzmy nie działają - to chory wymysł Kościoła i tyle...

@edit:

chanell - przemyślałem raz jeszcze Twoje pytanie, odpowiem dosadnie jednak - ludzie nie wierzący NIE SĄ OPETANI! to ich wybór więc CO egzorcyzmować na rany chrystusa?!? przykre to ale masz myślenie świętego officium (inwkizycji) - wpojmy wiarę ogniem i mieczem i wypalmy krzyż na czole bo tak działali w średniowieczu KAT-olicy... aha i ja nie jestem nie wierzącym absolutnie, nie wierzącym w młodą religię jaką jest chrześcijaństwo ale mam swoją wiarę - najstarszą na świecie, pierwszą, ostatnią i jedyną - PRAWDA to moja wiara - nie napiszę nic więcej o tym, do tego trzeba dojść samemu...

pozdrawiam,
718


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: chanell Grudzień 07, 2008, 14:56:21
Dzięki za opowiedź 718 :) całkowicie źle mnie zrozumiałeś ,ale to moja wina bo żle zadałam pytanie.Brzydzę się inkwizycją i daleko mi do niej.Absolutnie  NIE uważam że ludzie niewierzący są opętani. Usuwam moje pytanie bo nie chce nikogo obrażać.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 07, 2008, 15:07:42
mnie nie obraziłaś tym - obrażają mnie ludzie z tego forum pisząć, że mam małą wiedzę i że ślepo wierzę Samuelowi - piszą o mnie tak już trzeci rok - ale zobaczymy w 2012 kto z kogo się będzie śmiać - ja jestem przygotowany na to co ma nastąpić a oni nie!

pozdrawiam Cię,
718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Cysio91 Grudzień 07, 2008, 16:19:19
normalnie pogratulować


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: t0m3k12 Grudzień 07, 2008, 16:26:23
Hah. W koncu to samuel jest moim przelozonym.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 07, 2008, 16:28:51
nie zaśmiecaj forum tomek bo zgłoszę spam i nie pisz w tym temacie bo i tak nie będę reagować na ciebie!

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Cysio91 Grudzień 07, 2008, 17:04:12
t0m3k12  to ironia była ?


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Septerra Grudzień 07, 2008, 17:20:34
mnie nie obraziłaś tym - obrażają mnie ludzie z tego forum pisząć, że mam małą wiedzę i że ślepo wierzę Samuelowi - piszą o mnie tak już trzeci rok - ale zobaczymy w 2012 kto z kogo się będzie śmiać - ja jestem przygotowany na to co ma nastąpić a oni nie!

pozdrawiam Cię,
718!

Heh, ten chłopak siedzi i trzyma kciuki, żeby był wielki kataklizm tylko po to aby móc powiedzieć "haaa, a nie mówiłem?"
I do tego uważa się za jakiegoś oświeconego czy coś.

Łobosz:) Można tak?


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 07, 2008, 17:28:39
kataklizmu nie będzie - nie umiecie czytac sesji to wasz problem - będzie przewrót w myśleniu ludzkim i zmądrzejesz i nie będziesz pisać tak jak teraz - to nie stanie się nagle ale szybko patrząc na to ile lat katole prali wam wszystkim mózgi!!!

i nie chłopak ale dla ciebie PAN - nie jestem szczeniakiem jakimś!

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Septerra Grudzień 07, 2008, 17:51:58
Zaparz sobie melisy, spokojnie, nie chce zrobić ci krzywdy przecież:) proszę pana kapłana

Ale, żeby nie było, czytać umiem bardzo dobrze, Ciebie, mocium panie, odsyłam do tej, w której Lucynę przeniesiono w przyszłość. "jesteś w roku 2012, co widzisz?" Pamiętasz tą sesję?


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Grudzień 07, 2008, 17:52:12
Na wstępie kilka słów napiszę. Początkowo zrobiłeś na mnie negatywne wrażenie. Na innych wątkach, zamiast rozsądnych
odpowiedzi, pisałeś... no, mniejsza z tym. Natomiast po tym, co piszesz, zmieniłem o Tobie zdecydowanie zdanie - tu
już można realnie i ciekawie dyskutować. Choć nie zgadzam się z Tobą, a to dlaczego:

Cytuj
AD.1 - to mamy inne pojęcie o sprawiedliwości więc, ja w nią wierzę, nie szukajać daleko, znajdę coś na naszym

"podwórku" politycznym - lech kaczyński - nie mój prezydent - BARDZO atakował P.O. i mojego Premiera Donalda Tuska,

za to obrywał od Palikota i byl wyzywany od chamów, później gdy miara się przebrała i uniknął spotkania z Lechem

Wałęsą Bohaterem Naraodowym i Legendą lecąc do Japonii po pierwsze zamarzł mu samolot, po drugie nie spotkał się z

Cesarzem co było głównym powodem wizyty a po trzecie miał problemy z lądowaniem na końcu - to jest sprawiedliwość i

prawo karmy, robił, źle i nic mu nie wyszło a wyszło nawet DOSŁOWNIE TRZY RAZY GORZEJ! rozumiesz co mam na myśli?!

Tak, rozumiem, aczkolwiek mam tu wiele "ale". Po pierwsze, podałeś przykład trafiający w Twoje potrzeby. Ale powiedz
mi, co w takim razie w związku np ze Stalinem? Nie powiesz, że chciał dobrze. A umarł w chwale i uznaniu
(przynajmniej przez naród). Co powiesz np o pomordowanych Żydach w czasie II W.Ś.? Sugerujesz, że każdy z nich
"zasłużył"? A co w takim razie z 10-cio letnimi dziećmi, że tak umarły? Nie sądzę, by przez ten czas miały "szansę"
zasłużyć na coś takiego. Oczywiście, zawsze można się wykręcać niesprawdzalną teorią, że sobie "nagrabili" w
poprzednich życiach, ale jest to jedynie unik, teoria, której nijak nie można potwierdzić czy zaprzeczyć. Zresztą,
podałeś przykład, gdy reakcja następuje bezpośrednio, więc kwestie poprzednich żyć można tu śmiało odłożyć na bok.
Po drugie, niestety, ale wszelkie definicje "dobra i zła", "szkodzenia i pomocy" są względne i subiektywne, zależą
od nastawienia oceniającego. Np dla PiS'owców Kaczyński nie dość, że został wyzwany od chamów, to jeszcze go
prześladuje pech. Natomiast jego działania przeciw P.O. są dla PiS'u i jego popleczników czymś godnym PODZIWU, a nie
POGARDY. Tak więc błąd w Twoim myśleniu jest już w samych założeniach.

Cytuj
AD.2 - Samuel otrzymuje skądś polecenia i je realizuje - jest wysokim bytem duchowym ale ma swojego Szefa -

zakładam, że to ABSOLUT - piszę bardzo kolokwialne ale liczę, że połapiesz się co mam na myśli bo tego nie da się

opisać wprost pisząć o świecie duchowym - więc, tak Samuel ma PRAWO ustanawiać prawo i sprawiedliwość (bez głupich

komentarzy, wiadomo, że nie piszę o pis) ale go też obowiązują zasady i regułu o czym wspomina w sesjach wiele

razy...

I widzisz, tu się różnimy w poglądach. Ty zakładasz, że Absolut jest osobowy, że posiada WOLĘ, a przy tym, że jest
kimś POZA nami, kimś odrębnym. Ja natomiast uznaję, że Absolutem jesteśmy wszyscy - jesteśmy skrystalizowaną częścią
bezosobowego Absolutu, czystej Energii (jeśli tak to można nazwać). W związku z tym już samo nadawanie komuś prawa
do czegoś jest kwestią argitralną. Tak samo jak wydawanie poleceń przez Ansolut (jakkolwiek rozumieć te "polecenia"
i formę ich przekazu - to nie gra tu roli).

Cytuj
co do astralu, widzę, że się tym zajmujesz i to pewnie nie od jasnej strony (nick Tenebrael zapewne pochodzi od

łacińskiego tenebre, -um czyli ciemność oraz hebrajskiej końcówki EL stosowanej do imion anielskich więc to coś w

stylu anioła ciemności zapewne) więc wiesz, że w astralu NIC nie jest takie jak tutaj - Samuel mówi do nas z 7

poziomu astralnego o czym mówi nawet ale nie wprost, siódme niebo to poziom najwyższy, kontynuując - atak astralny

wraca trzykrotnie silniejszy do osoby atakującej - paradoksalnie - znowu mówię w przenośni to spotkało lecha

kaczyńskiego - oberwał trzy razy mocniej niż sam atakował...

I tu musimy sobie kilka rzeczy mocno wyjaśnić, a mianowicie:

1. Nie uznaję podziału na "dobro" i "zło", na "jasną" i "ciemną" stronę. Moim zdaniem jest to podział stworzony
arbitralnie przez ludzi, gdyż człowiek widzi świat na zasadzie kontrastu ("By widzieć światło, musisz zobaczyć i
mrok"). Natomiast uważam, że wszystko, co się tu dzieje, działa na zasadzie akcja-reakcja. I to nie w sposób
"zawiniłeś, to do Ciebie wróci", a na zasadzie hmm....stołu bilardowego. Działając, jakkolwiek, uderzasz białą bilę,
która uderza inne, które uderzają inne. Jest reakcja, co wcale nie oznacza, ze biała bila zostanie "w rewanżu"
uderzona. Tak więc już sam podział na dobro i zło uważam za bezpodstawny. Tak samo jak podział na akcję i reakcję, w
której dostajesz tyle, ile dasz. Reakcja będzie, ale jaka, i kogo/czego dotknie - to już inna sprawa.

2. Mój nick. Nie do końca "anioł Ciemności". Przedrostek "Tenebr-" faktycznie od ciemności, aczkolwiek anielski
dodatek "-ael" oznacza "boży, od Boga". Tak więc interpretuję to jako "Mrok Boży". Pełny nick: "Tenebrael - płaczący
za Lucyferem". Płaczący nie w rozumieniu popierania, ale w rozumieniu dostrzeżenia, że poniżenie kogoś/czegoś, bo
wybrał inną drogę, jest samo w sobie negatywne, gdyż tylko harmonia między tym, co ludzie nazywają "światłem" i
"ciemnością" daje prawdziwą wiedzę, rozum, daje rozwój i wolność. Tak więc mój nick nijak nie oznacza trzymania się
"ciemnej strony" (inna sprawa, że nie uznaję istnienia takowej, to jedynie różne aspekty jednej Całości)

3. Co do astralu, na jego temat każdy chyba okultysta ma wiele teorii, każdy odczuwa go nieco inaczej. Ja np.
uważam, że jest Absolut, bezosobowy, "bezkształtny", czysta energia. My jesteśmy skrystalizowaną częścią Absolutu,
częścią, która przez relacje i innymi takimi częściami (innymi ludźmi) zdobywa samoświadomość. A świat fizyczny
został stworzony na zasadzie pewnego Mechanizmu. Wzoru. Wzór ten jest pełnym opisem tego, co w świecie fizycznym i
duchowym się dzieje. Jest pierwotną "Zasadą". Astral natomiast odczuwam nie jako odrębny świat, a jako wyzwolenie
się z iluzji, którą tworzy Wzór. Astral jest częściowym rozpłynięciem się w czystym Absolucie, częściowym powrotem
do pierwotnej, niefizycznej i nieokreslonej formy.

Cytuj
AD.3 nie znam sytuacji Sławy ale nie jest to dla mnie dziwne, ciągle wiemy mało o świecie duchowym i pisać o tym nie

jest łatwo, myślę, że coś kombinowała i że coś tam się stało i to nie terror ale właśnie zwrócenie negatywnej

energii, może klnęła na niego i to wróciło, Samuel jest energią i mógł wrócić automatycznie - ciężko się o tym

pisze... ufff - myślę, że zrozumiesz co miałem na myśli...

Rozumiem, aczkolwiek pewne fakty świadczą przeciw temu, co piszesz. Np to, co zacytowała była uczestniczka PCh po
ataku an Sławę. Mianowicie stwierdziła, że p.Lucynie nie podobało się to, co robiła sława, i stwierdziła, że,
cytując: "Poprosi Samuela, by jej dopier...ił". I to też się stało. I tu mnie coś zastanawia. Po pierwsze - czemu
Samuel zaatakował kogoś, kto odciął się od projektu, a nie kogoś wewnątrz? Po drugie, czemu stało się to po tym, jak
p.Lucyna go o to poprosiła? I wreszcie - piszesz, że może się po prostu zemścił, odpłacił jej. Ale potem przecież
mówi, że on to zrobił dla jej dobra, by ją zahartować. Mamy więc przypadek, gdy pewien byt, propagujący rzekomo
bezgraniczną miłość, atakuje (i to poważnie) inną osobę bez jej chęci, i to jeszcze wyraźnie na prośbę/żądanie
medium, przez które ma kontakt z ludźmi. Nie wydaje Ci się to dziwne?
W związku z tym naszła mnie też inna myśl. Samuel wykazuje cechy typowe dla egregora, stworzonego z czyjejś wiary, chęci i pragnień. Zauważ kilka rzeczy, które o tym mogą świadczyć:

1. Samuel jest omylny. Dziwne jest, że myli się w takich sprawach, które pozostają poza wiedzą medium, a nie w tych, o których medium może wiedzieć. Że wszelkie pytania o sprawy będące w zakresie wiedzy medium zostają nagrodzone konkretną, rzeczową odpowiedzią. Ale już pytania o rzeczy abstrakcyjne, bardziej wnikliwe, najczęściej kończą się odpowiedziami w stylu "masło maślane".

2. Zauważ, że Samuel nigdy nie skrytykował Lucyny. Krytykował już innych członków PCh, ale Lucyny nigdy. Dlaczego? Po niektórych jej zachowaniach można wnosić, że krytyka by jej się przydała. A tu nic. Co może świadczyć o byciu egregorem.

3. I koronna sprawa, właśnie to "hartowanie". Zauważ pewną zbieżność. Samuel zaatakował wtedy, gdy p. Lucyna się zdenerwowałą na Sławę, gdy to ONA się zdenerwowała - zanim się to stało, nie było żadnych negatywnych spraw. Dalej -  zaatakował wyraźnie na jej życzenie, wtedy, gdy o to poprosiła, de facto sprzeniewierzając się temu, co głosił. Czy to nie dziwne.

Nie twierdzę, że w 100% jest egregorem, aczkolwiek jest to możliwe. To by tłumaczyło wiele rzeczy, choćby też to, że może się kontaktować z innymi też ludźmi, gdyż, stworzony przez p. Lucynę jest bytem niezależnym (ona go takiego widzi, więc takim się staje). W dodatku wiara innych ludzi wzmacnia go.
 
No cóż, to kilka moich przemyśleń, zapraszam Cię do dyskusji, byle w klimacie szacunku i rzeczowych argumentów :)


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: sarah54 Grudzień 07, 2008, 19:47:50
Tenebrael- strasznie dużo masz elementarnych pytań- czy sfery, które badasz nie dają Tobie satysfakcjonujących odpowiedzi?
Nie dostałam zgody od Ciebie, że chcesz , bym odpowiadała na Twoje pytania(posiłkowo dla Kapłana 718). Jeśli wola, powiedz i sprecyzuj to, co najbardziej Cię nurtuje. Nie ma tu miejsca, by odpowiedzieć na wszystkie egzystencjalne pytania z uwzględnieniem i tak kłamliwej historii.
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: t0m3k12 Grudzień 07, 2008, 20:57:11
Dobra... Teraz ja zadam pytanie 8)
Czy istnieje dowód namacalny w dzisiejszych czasach, że bede istniał jakoś po śmierci ?


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Grudzień 07, 2008, 21:05:52
Sam możesz sobie odpowiedzieć na to pytanie.
W "Hydeparku", w temacie "Rozwój duchowy" zamieściłem 6 z posród 12-tu technik medytacyjnych, które mogą Ci pomóc w uzyskaniu tej odpowiedzi. Więc jeśli uprawiasz medytacje, to dość szybko uzyszkasz odpowiedź.
Oczywiście istnieją również inne metody, być może łatwiejsze, być może niektóre już nawet stosujesz, tylko nie w tym kierunku.
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 07, 2008, 21:20:16
proponuje Kronikę Akaszy, zobaczysz tam nawet przeszłe wcielenia i przyszłe również, jest to dostępne już z poziomu astralnego - po sobie wiem, że to aż takie bardzo trudne nie jest, ale tak jak mówi Dariusz - medytacja i jeszcze raz medytacja - ja wiem, że w przeszłości mieszkałem w Egipcie a teraz w PCH robię to co wtedy, kontynuuje spisywanie...

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: sarah54 Grudzień 07, 2008, 22:24:43
Tenebrael- nie bój się- pytanie nie boli.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Grudzień 07, 2008, 22:42:20
Tenebrael- strasznie dużo masz elementarnych pytań- czy sfery, które badasz nie dają Tobie satysfakcjonujących odpowiedzi?

Nie mam pytań, gdzie zauważyłaś pytania? To co piszę, piszę na bazie swoich doświadczeń, aczkolwiek umiem przyznać, że pewne rzeczy dalej są dla mnie zagadką, lub też, że wiem, iż są one subiektywne.

Cytuj
Nie dostałam zgody od Ciebie, że chcesz , bym odpowiadała na Twoje pytania(posiłkowo dla Kapłana 718).

A po cóż tu potrzebna zgoda? Przecież to forum, każdy może odpowiadać, każdy pisać, nie widzę nigdy najmniejszego problemu. Jeśli chciałbym, aby coś pozostało między mną a rozmówcą - napisałbym na priv.

Cytuj
Jeśli wola, powiedz i sprecyzuj to, co najbardziej Cię nurtuje. Nie ma tu miejsca, by odpowiedzieć na wszystkie egzystencjalne pytania z uwzględnieniem i tak kłamliwej historii.
Pozdrawiam.

Dziękuję Ci za chęci, ale uważam, że to by było na nic. Przede wszystkim dlatego, że sfery te są mocno subiektywne, inaczej widziane różnymi oczami. Chętnie usłyszałbym, jak Ty to widzisz, aczkolwiek nie traktowałbym tego jak wiedzę pewną i obiektywną. To Twoje spojrzenie, szanuję je, aczkolwiek z doświadczenia wiem, że własne badania przynoszą o wiele większe korzyści, i wcale nie muszą się pokrywać z doświadczeniami innych.

Co do zakłamania historii - ja stoję tu raczej pośrodku. Z jednej strony oczywiście zdaję sobie sprawę, że historia nasza jest mocno naciągana, że odrzucane są fakty nie pasujące do klasycznego, utartego nurtu. Z drugiej jednak uważam, że teorie o tym, że historia jest kompletnie zafałszowana, zdecydowanie są zbyt daleko idące. Można domniemywać i poszukiwać, jednak w takich czysto fizycznych sprawach konieczne są i fizyczne dowody.

Pozdrowienia!

Tene


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: sarah54 Grudzień 07, 2008, 22:53:56
"Nie mam pytań... a pewne rzeczy są dla mnie zagadką."    Jeśli tak chcesz...
Będę tu jeszcze jakiś czas.

Co do historii- zakłamanie nie odnosi się do wszystkich faktów, lecz do tych, gdzie fizyczne dowody leżą w szufladach lub w teczkach z napisem "bardziej ściśle tajne już być nie może" :))


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Grudzień 07, 2008, 22:59:06
"Nie mam pytań... a pewne rzeczy są dla mnie zagadką."    Jeśli tak chcesz...
Będę tu jeszcze jakiś czas.

Widzisz, jest pewna różnica między posiadaniem pytań do kogoś a własnymi niejasnościami. Jak napisałem niżej, nie twierdzę, że wszystko wiem, ale też nie uważam, by ktoś mi to mógł "wyjaśnić". Gdyż przekazałby mi swoją wizję, swoje doświadczenia, które wcale nie muszą się odnosić do mnie. Tak więc nie wiem wszystkiego, ale i nie mam pytań skierowanych do nikogo, chyba że do siebie samego - ale tych odpowiedzi trzeba doświadczyć.

Swoją drogą, zacytuj, gdzie zadałem elementarne pytanie? To nie jakaś uszczypliwość, ale po prostu jestem ciekaw.

Pozdrowienia

Tene


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: sarah54 Grudzień 07, 2008, 23:16:52
"A co w takim razie z 10-cio letnimi dziećmi, że tak umarły? "
I jeszcze:
"Co ze Stalinem...?"
Ilość białka w kosmicznym planie doskonalenia nie ma znaczenia. Znaczenie ma poziom świadomości.
Astral to kosmiczny śmietnik. Człowiek wielokrotnie był ostrzegany, by nie grzebał po śmietnikach z uwagi na swoją boskość :)) Pozdrawiam .


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Grudzień 07, 2008, 23:50:08
"A co w takim razie z 10-cio letnimi dziećmi, że tak umarły? "
I jeszcze:
"Co ze Stalinem...?"
Ilość białka w kosmicznym planie doskonalenia nie ma znaczenia. Znaczenie ma poziom świadomości.
Astral to kosmiczny śmietnik. Człowiek wielokrotnie był ostrzegany, by nie grzebał po śmietnikach z uwagi na swoją boskość :)) Pozdrawiam .

Ok, więc w takim razie widzę, że nieco inaczej rozumiemy pojęcie Astral. Dlatego też właśnie uważam uczenie się od innych za ciekawostkę, ale nie za źródło obiektywnej wiedzy. Niemniej jednak ciekawa definicja, warta przemyślenia - co też uczynię :)


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 08, 2008, 02:04:09
Czy naprawde uwazasz sie za  SLUGE CIEMNOSCI? Idetyfikujesz sie z tym ugrupowanem , uwazasz ze wzorzec swiatla jest w ciemnosci, czy Ty naprawde wiesz o czym i co mowisz? Co gloryfikujesz i kto jest Twoim PANEM? ??? ??? ???

Raczej poczytajcie wszyscy zwolennicy wiedzy Kaplana 718, obyscie wpelni swiadomie poszli droga przekazywanej przez niego wiedzy.
I zebyscie nie mowili , NIE WIEDZIALAM/LEM......

http://cristeros1.w.interia.pl/crist/cywilizacja/sludzy_ciemnosci.htm

Czy dla Was tak wyglada rozwoj duchowy?

Kiara


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: janneth Grudzień 08, 2008, 03:21:35
może po prostu czasem trzeba kogoś nastraszyć aby zakończył pewne działania
Zgadzam się z tym stwierdzeniem, czasami nie mamy żadnej innej możliwości. My - ludzie.


Samuel nie miał złych intencji, nie wiem jak wyjaśnić coś czego ludzki umysł nie jest w stanie pojąć
Pamiętam, jak pisałeś, że odpowiesz na każde pytanie, nie dalej niż dwa dni temu jawiłeś się jako wszechwiedzący, który poznał wszelkie prawdy dążąc do tego sukcesywnie przez 5 lat swojego życia, tracąc po drodze ukochane osoby, a teraz przyznajesz, że Twój umysł nie jest w stanie wyjaśnić poczynań istoty, dla której tyle poświęciłeś? Chyba można dokładnie tak to zrozumieć, przynajmniej tak to wygląda z punktu widzenia bezstronnego obserwatora.
Jeśli chcąc w coś wierzyć na siłę szukasz jakichkolwiek popierających to argumentów, to je znajdziesz. I tak dziwię się, że Tobie zajęło to tyle czasu i wymagało aż takich zmian.
Mam wspaniałe życie i nie wyobrażam sobie z niego rezygnować bratając się z istotą, której nie rozumiem. To jest właśnie logiczne myślenie, a Ty albo masz z tym problemy albo najzwyczajniej w świecie kłamiesz. Jako uzasadnienie drugiej możliwości pozwolę sobie podać coraz częstsze niejasności dotyczące sesji, intencji Samuela i coraz mniejszej przychylności ze strony odbiorców.

obrażają mnie ludzie z tego forum pisząć, że mam małą wiedzę i że ślepo wierzę Samuelowi - piszą o mnie tak już trzeci rok - ale zobaczymy w 2012 kto z kogo się będzie śmiać
Nie będę Ci współczuć, ponieważ (i z tym się na pewno zgodzisz) Internet nie jest odpowiednim miejscem do takich zwierzeń. Miliony ludzi w Internecie próbowało pokazać siebie z innej strony. Nigdy nie wiemy, kto siedzi po drugiej stronie, nie znamy tej osoby, często (w tym przypadku również) nie widzimy jej (mimika i gestykulacja mają znaczny wpływ na odbiór dyskutanta). Na tym forum możesz być kimkolwiek zechcesz i mówić cokolwiek Ci ślina na język przyniesie. Problem nie leży w Twoich odbiorcach, nie powinieneś się dziwić, że mogą oni podchodzić do wygłaszanych przez Ciebie teorii sceptycznie. Problem leży w tym, jak i gdzie to robisz. Skoro wybrałeś takie miejsce, to powinieneś dołożyć teraz wszelkich starań, aby Twój przekaz został odebrany w jak największej mierze pozytywnie. Ty zaś na każdym kroku przypominasz, że dużo osiągnąłęś, zapracowałeś na to ciężką pracą i poświęceniem, przeczytałeś masę książek i co chyba oczywiste - jesteś nad wyraz inteligentny.
O takich wartościach się nie pisze, je się przedstawia!
Gdybyś może wykazywał odrobinę pokory i zachował wstrzemięźliwość od przechwałek, to zyskałbyś więcej sympatyków. Może nawet mnie. Dlatego choćbym nawet chciała wierzyć w autentyczność Twoich słów, to Twoja postawa jest dalece odpychająca i niemożliwa do zaakceptowania. Już tutaj mieliśmy "intelektualnych noblistów", niektórzy nie zabawili tutaj długo, inni w amoku brną dalej.
Na koniec dodam, że na krytykę obrażają się nie kłamcy i nie prawdomówni, a ci, którym najbardziej zależy na tym, aby dostosować poglądy innych do własnych.
Dlatego może nie groź tym, którzy nie potrafią zaakceptować Twoich słów:

nie zaśmiecaj forum tomek bo zgłoszę spam i nie pisz w tym temacie bo i tak nie będę reagować na ciebie!
Ja Cię nie atakuję, tylko proszę o zmianę swojego nastawienia. Jeśli Twoja wiedza wykracza poza naszą, to po prostu spraw, aby stała się dla nas łatwiejsza do zaakceptowania. Terroryzowanie nas w niczym Ci nie pomoże, a szkoda, bo osobiście bardzo chciałabym dowiedzieć się, co jeszcze masz do powiedzenia.

będzie przewrót w myśleniu ludzkim i zmądrzejesz i nie będziesz pisać tak jak teraz - to nie stanie się nagle ale szybko patrząc na to ile lat katole prali wam wszystkim mózgi!!!
Dokładnie o tym mówię.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Grudzień 08, 2008, 08:28:36
Czy naprawde uwazasz sie za  SLUGE CIEMNOSCI? Idetyfikujesz sie z tym ugrupowanem , uwazasz ze wzorzec swiatla jest w ciemnosci, czy Ty naprawde wiesz o czym i co mowisz? Co gloryfikujesz i kto jest Twoim PANEM? ??? ??? ???

To było do mnie? Jeśli tak, to już śpieszę z wyjaśnieniem.

1. Czu uważam się za "sługę ciemności" - nie, nie uważam się za sługę, i nie, nie ciemności. Najpierw co do ciemności. Nie dzielę świata na jasne i ciemne, dobre i złe. To jest podział hipotetyczny, po to jedynie, by prościej było odbierać świat, oceniać moralnie. Bo światło i ciemność to pojęcia moralne, nie podstawowe.  Nie ma czegoś takiego jak dobro i zło, jest działanie i reakcja. Kwestia dobra i zła zależy jedynie od przyjętego przez nas schematu moralnego. A uważam, że warto poznać całość, całokształt, połączenie tego, co nazywasz "jasnością i ciemnością". Dlaczego? Bo, jako że widzimy na zasadzie kontrastów, po poznaniu obu hipotetycznych "stron", dopiero wtedy stajemy się ŚWIADOMI, świadomie zyskujemy prawdziwie wolną wolę, polegającą na wyborze. Co nie oznacza, że zanim zaczniesz kochać, musisz co najmniej raz kogoś zabić. Oznacza to analizę wszelkich zakamarków swojej duszy, a także duszy zbiorowej. Czy jestem sługą? Nie. Jestem częścią Absolutu, jak każdy i wszystko. Służę jedynie sobie, sobie jako Absolutowi, jako jego części i całości jednocześnie. Pomyślisz, ze to egoistyczne? Nie. Wszyscy są częścią Absolutu, tego samego, w związku z czym miłość i "dobro" w stosunku do drugiej osoby jest jednocześnie miłością i "dobrem" w stosunku do Absolutu, całości, którą jesteśmy, a w tym do siebie samych. Tu bardzo wyraźnie pasuje część przykazania miłości, choć pochodząca z innej religii: "będziesz miłował bliźniego swego, jak siebie samego" - bo w istocie, miłość do innych jest jednocześnie dobrem dla siebie.

2. Czy identyfikuję się z "tym ugrupowaniem"? Z jakim niby ugrupowaniem? Wybacz, ale ja nie dzielę świata na obozy, na "ugrupowania". Uważam, że takie dzielenie to schemat, zakodowany kulturowo w świadomości ludzkiej - dzielenie na "tych i tamtych", by łatwiej było się poruszać w świecie (jest to tzw. myślenie heurystyczne). Tak więc nie wiem, jak miałbym się z jakimś ugrupowaniem identyfikować, skoro nawet nie uznaję jego istnienia.

3. Czy uważam, że wzorzec światła jest w ciemności. Nie, nie uważam tak, bo, jak pisałem wyżej, uważam, że podział na "światło" i "ciemność" jest czysto iluzoryczny, jest to jedynie pewna mapa mentalna, którą człowiek tworzy, by nie zagubić się w tym złożonym świecie. Uważam, ze światło i ciemność (choć dalej hipotetyczne) są spójne, uzupełniają się, w pewnym stopniu zawierają w sobie. Tak jak Yin i Yang, choć z pewną modyfikacją. Całe koło powinno być szare, obie "łezki" przedzielone delikatną przerywaną linią, dla podkreślenia teoretyczności podziału. A "kropki" wewnątrz "łezek" jedynie miałyby kolor czarny i biały. Dla pokazania, że jedna część to szarość interpretowana jako biel, a druga - szarość interpretowana jako czerń. Mam nadzieję, że ten schemat da CI pojęcie, jak to widzę.

4. Komu służę i kto jest moim panem. A czy zawsze musi być pan i sługa? Mówicie tak wiele o zmianie schematów myślowych, a widzę, że te schematy się u Was bardzo często jednak przewijają. Ja nie uznaję hierarchii. Nie uznaję pana i sługi. Uznaję, że jestem częścią Absolutu, częścią skrystalizowaną, skonkretyzowaną, jak my wszyscy. I że każde moje działanie w stosunku do jakiejkolwiek innej części świata (Absolutu) jest jednocześnie działaniem wobec mnie samego (bo jesteśmy częściami jednej całości). W związku z tym uznaję jedynie odpowiedzialność przed samym sobą - mogę działać "po stronie ciemności", jak to ujmujesz, i nijak nie rozwinąć Absolutu, którego jestem częścią, w dodatku blokować rozwój innym częściom tego Absolutu. A mogę stanąć po stronie "światła" i wspierać rozwój i swój, i innych, a w konsekwencji Absolutu. I to jest właśnie wolna wola, wolność świadomego wyboru, i poniesienia konsekwencji tego wyboru, bo cokolwiek wybierzesz, ma wpływ na to, czego jesteś częścią.

Nieco zagmatwałem, ale wyjaśnienie tego wymaga albo kilkunastu stron A4, albo nocy w pubie przy dobrym grzańcu ;]


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 08, 2008, 12:12:35
To nie bylo pytanie do Ciebie tylko do kaplana 718.

Kiara ;)

ps. wybiore noc w pubie przy grzancu ;) :) :) :) :)


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Grudzień 08, 2008, 12:14:17
To nie bylo pytanie do Ciebie tylko do kaplana 718.

Kiara ;)

Ooooops. No to błąd, to masz nadprogramową odpowiedź :D


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 08, 2008, 12:21:24
Nie dzieje sie nic bez przyczyny, nie ma bledow jako takich , Absolut czasami wzywa nas do tablicy nieoczekiwanie. ;) ;) :) :)

Kiara :)


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: kabaretka28 Grudzień 08, 2008, 15:03:18
Kim jest Istota Duchowa z sesji 71??????


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 08, 2008, 16:53:19
kabaretka28 odpowiedź już padła w tym wątku...

janneth - ja nie pisałem, że mój umysł nie jest w stanie tego ogarnąć ale, że ktos może nie zrozumieć jak napiszę to - dlatego napisałem tak, zeby nie pisano później, że pozjadałem wszelkie rozumy...

Kapłan 718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: janneth Grudzień 08, 2008, 17:18:11
W takim razie może warto jednak spróbować wyjaśnić? Nic nie stracisz jeśli nie zrozumiemy, a jeśli znajdzie się chociaż jedna osoba, która będzie to w stanie zrozumieć, to możesz zyskać. Nie skazuj z góry czegoś na niepowodzenie.
Obiecałeś, że będziesz odpowiadał na każde pytanie, dotrzymaj słowa.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: kabaretka28 Grudzień 09, 2008, 09:30:22
 Kapłanie żeby nie było, że Cię nie doceniam. >:D
Naprawde cieszę się, że mamy tu eksperta i mozna Cie o wiele rzeczy zapytać :)
Wiec pytam. Czy wiesz może kiedy będzie opublikowana na stronie sesja z Wrocławia? I kiedy może być następna zorganizowana i w jakim mieście?


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: radoslaw Grudzień 09, 2008, 12:08:12
Hej Kapłan 718!
Rozumiem że jesteś zajęty, jest do Ciebie dużo pytań, itp, etc.
Żeby ułatwić sprawę ponumeruję swoje:
1. Zapytałem Cię w jaki sposób 2012 (numerologicznie) może stanowić dla nas jakiekolwiek zagrożenie? Odpowiedziałeś mi że 2012 to 666, ale to ciągle nie odpowiedź na pytanie...
2. Czy znasz angielski (przy dyskusji na tematy dotyczące ratowania świata warto czasem wyjrzeć poza nasze własne podwórko)?
3. Nie wiesz czemu raz Enki mówi że Pleyadanie to zło wcielone a po 2 latach że jest Pleyadaninem?
4. Czytając różne starożytne texty ciągle trafiam na "wężowych ludzi" i wężowych bogów -  w sumie niezależnie od miejsca na planecie ciągle ta sama historia...
W zasadzie nie mam wątpliwości że Enki też był gadem, który brał udział w zniewoleniu ludzi i zainstalowaniu matrixa który służy zaspokajaniu potrzeb bynajmniej nie naszych jako rasy ludzkiej - czy z kimś tak zepsutym moralnie powinniśmy jeszcze dyskutować, BA - WYKONYWAĆ JEGO POLECENIA?

Myślę że na początek wystarczą, mam nadzieję że będą początkiem ciekawej dyskusji.
pozdrawiam Bracie!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Grudzień 09, 2008, 18:23:10
Co do punktu 3-go: przyłączam się do pytania. Mnie to też mocno zastanowiło.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 09, 2008, 19:00:56
jego pytajcie a nie mnie - ja moge mówić o NIM ale nie za NIEGO - nie przesadzajmy!

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Grudzień 09, 2008, 19:04:45
jego pytajcie a nie mnie - ja moge mówić o NIM ale nie za NIEGO - nie przesadzajmy!

718!

Ok, więc inaczej - jak Ty to widzisz i interpretujesz?


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 09, 2008, 19:13:26
Lucyna jest tylko człowiekiem omylnym, mogła źle coś zinterpretować a zgadzam się, że ile zrozumie zależy od jej poziomu zrozumienia, nie wszystko musi dokładnie zrozumieć - Tenebrael ja obstawiam pomyłkę medium a nie Samuela...

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 09, 2008, 19:28:59
Jezeli zakladamy omylnosc odbioru P. Lucyny , to mozna zalozyc iz wiekszosc przekazow jest jedna wielka pomylka niedoskonalego czlowieka, bo niezgodnosci jest bardzo wiele. Tresc informacji zmienia sie z czasem.
Czyli informacja na miare odbiorcy i jego dojrzalosci , oraz wiedzy. Jednych mozna oklamywac innych sie nie da.
Kiara ;)


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 09, 2008, 19:58:41
Samuel wielokrotnie twierdzi, że medium wiele nie rozumie - w ostatnich sesjach właśnie o tym było ale czy to zarzut do Samuela jest? NIE! jednak raczej sesje są spójne lecz zdarzają się "kwiatki" różne a ja nigdy nie pisałem, że nie...

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Grudzień 09, 2008, 21:05:41
Lucyna jest tylko człowiekiem omylnym, mogła źle coś zinterpretować a zgadzam się, że ile zrozumie zależy od jej poziomu zrozumienia, nie wszystko musi dokładnie zrozumieć - Tenebrael ja obstawiam pomyłkę medium a nie Samuela...

718!

Wiesz, to nasuwa też przypuszczenia, jak to Kiara napisała, ze i inne przekazy mogą być "zafałszowane" (czy po prostu omylne) przez umysł p. Lucyny. Nie chcę tutaj wchodzić w to, czy jest to większość, mniejszość, 27% czy 86%, po prostu mogą tu też występować zafałszowania.

NIkomu nic nie ujmując czy nie chcąc być złośliwy, ale w zasadzie nasze rozmyślania doprowadzają do tego, ze logicznie musimy przyjąć jedną z opcji:

1. Samuel łamie zasady, które sam propaguje - wolna wola i miłość (jeśli uznamy, że mówił prawdę i zaatakował Sławę)
2. Samuel kłamie (jeśli powiedział, ze zaatakował, a tego nie zrobił)
3. Nie możemy wierzyć bezkrytycznie w przekazy, bo mogą one być zafałszowane przez umysł p. Lucyny (jeśli przyznanie się Samuela było skutkiem takiego błędnego odczytania)

Tak czy owak, stawia to prawdziwość i dobro przekazów pod znakiem zapytania. I zaznaczę tutaj, że staram się to pisać bezstronnie, po prostu logicznie analizując wszelkie fakty i możliwości.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 09, 2008, 21:24:00
Tenebrael - ABSOLUTNIE AD.3 wg mnie! ponieważ NIE WOLNO przyjmować bez krytycznie przekazów od istot duchowych, ja właśnie zajmuję się analizą tych przekazów, po to otrzymali mędrcy kabałę aby analizować właśnie takie rzeczy, nie tylko imiona ale również kluczowe słowa i całe zdania (patrz moje teksty!)...

przyjąłem w 2005 roku, że kompilacja sumująca się do 718 jest właściwa a inne nie, mnóstwo odrzuciłem bo były błędne - może to wydawać się dziwne ale działając wg klucza 718 otrzymałem wszystkie rewelacje o czym pisze obszernie w moich tekstach - trafień było 90 procent a 10 procent nie - znaczy to, że w 10 procentach medium źle cos przekazało (Samuel też mówi, że nie jest to sto procent i medium ulega zmęczeniu psychicznemu!)

nie wiem jak to wyjaśnić ale znalazłem metodę, która działa i jeszcze nie zdażyło mi się źle coś odszyfrować - ktoś mi zarzucił, że to Kabała 718 - w rzeczy samej, jestem jej autorem ale TO DZIAŁA!

na sesji prywatnej Samuel mi wyjaśnił czemu liczba 718 i czemu się to tak zgadza, wyjaśnił związek z 666 i czemu Egipt ale o tym pisać nie będę, to sesja osobista i prywatna, nie została nigdy zamieszczona na stronie i nie zostanie już...

Kapłan 718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Grudzień 09, 2008, 22:05:12
Drodzy państwo, osobiście proponowałbym wam zapoznać się z trylogią Zwiastunów Świtu. Jednoznacznie z niej wynika, że Plejadjanie to nie tylko "ptaki i owady" ale również gady i być może, jeszcze inne cywilizacje. Sformułowania Plejadjan w stylu: jesteśmy wami z przyszłości, to my zmieniliśmy wasze DNA, namąciliśmy na Ziemi i to zło teraz do nas powraca jakby karma więc musimy zrobić wszystko, aby to odwrócić. W 9 tomie, zwłaszcza w trzech, czy czterech ostatnich rozdziałach, podkreślają dobitnie że my ludzie jesteśmy gadami (nie, nie w negatywnym znaczeniu tego słowa, jakie niektórzy na tym forum próbują temu okresleniu przypisac) i powinniśmy robić wszystko aby zjednać się z tą cywilizacją. Cywilizacją Plejadjan. Nie Orionidów, nie Hovidów a Plejadjan, bo to wszystko jedna cywilizacja. Orionidzi i Hovidzi jako najbardziej podobni (wyglądem zewnetrznym) do nas, zaliczają się również do gadów. Jednak gady to szersze pojecie, nie ograniczające się tylko do człekopodobnych. Cywilizacja Gadów, czy też podcywilizacja, wchodząca w skład Nadrzędnej cywilizacjii Plejadjan, była a nawet jest, najbieglejsza w dziedzinie genetyki i to oni stworzyli nas z takim wyglądem, jaki widzimy oglądając się w lustrze. Całe Plejady są dumne z tego, co w efekcie im wyszło. Tak więc wszelkie twierdzenia, że Samuel jest Gadem (oczywiscie w sensie ubliżania mu) wysnuwane przez zwolenników Plejadjan są, delikatnie mówiąc nieporozumieniem, niezrozumieniem całości.
Takie jest moje zrozumienie na obecną chwilę przekazu Plejadjan.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 09, 2008, 22:21:20
też tak uważam i pisałem o tym, a to, że Samuel raz jest plejadanem (plejadaninem) a raz nie to błąd medium i to ewidentny!

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 10, 2008, 00:27:41
Tak Dariusz Twoje myslenie jest bliskie prawdzie,ewolucja materii to jedno ( doprowadzenie jej do obecnego doskonalgo  ksztaltu ) a wcielajaca sie w ta materie dusza to drugie.Zachowanie w pamieci formy materii przez ktora Istota duchowa doswiadczala kontaktu z materia nie moze i nie powinno zawezac jej istoty do formy tej materii. Drzewo wyroslo ( kiedys bylo nasieniem obgniwajacym w ziemi, tak bralo udzial  w procesie swoich narodzin), czy ktos ducha drzewa bedzie nadal idetyfikowal z ta przejsciowa forma, obgniwajacego nasienia?
Jednak informacja  o tym procesie   pozostaje zapisana w pamieci drzewa, nikt  juz go nie idetyfikuje z nasieniem, bo jest  juz drzewem.
Materia, cialo ludzkie ksztaltowane bylo przez wiele tysiacleci ( jezeli nie setek tysiacleci), proces rozpoczelo ziarno zycia, ktore przeszlo przez wszystkie etapy od mineralu do czlowieka. Zostawilo za soba formy ktore juz nie ewoluowaly ( w ktore wcielaja sie energie pojedyncze i zbiorowe ) az przejda etap rozwojowy rowny prechistorycznemu czlowiekowi. Wowczas zaczyna sie opowiesc o Czlowieku. Jednak w jego genetycznej pamieci sa wspomniena wszystkich przejsciowych etapow.
A jak bylo na ziemi? Gdy czlowiek prechistoryczny uzyskal swoim rozwojem ( tu trzeba skupic sie rowniez na duszy, ktora ksztaltuje cialo materialne uzyskujac mozliwosci niezbedne jej do doswiadczania),grupa energii postanowila przekazac mu swoj kod DNA przyspieszajac w ten sposob jego ewolucje ( a tym samym udoskonalajac cialo materialne  w ktore sami rowniez sie wcielali)w celu uczestniczenia w ziemskich lekcjach zycia. Nie byla to modyfikacja ograniczajaca mozliwosci Czlowieka, wrecz przeciwnie dajaca mu w szybszym czasie wieksze mozliwosci rozwjowe. Pozostawiono Czlowieka na ziemi z przekazana mu wiedza cyklowi samodzielnego rozwoju ( w tym celu dana mu jest WOLNA WOLA).

Jednak  na Ziemi pojawila sie inna grupa Energii , ktora uznala Ziemie za swspaniale miejsce dla swojego zycia, a ludzi za istoty ktore mozna wykorzystac do swoich celi. I tak to sie zaczelo.....
Bo nowo przybyle istoty mialy inny system wartosci, inne zasady zyciowe, z ktorymi ludzkosc boryka sie do dzisiaj.
Jednak poczatkowy rodowod i jednych i drugich jest idetyczny ( wszak wszyscy jestesmy dziecmi tego samego Stworcy)roznimy sie tylko przestrzeniami energetycznymi ( jedni +, drudzy-) ktore spelniaja nasze warunki zyciowe. Co za tym idzie pozniej juz w swiecie materialnym ( cywilizacje kosmiczne) wyksztalcily sie inne ciala ( poprzez inne zwyczaje zycia), ktore pozwalaly im realizowac swoje zamierzena.
To tak zgrubsza o drodze rozwoju tych dwoch linni , ktore w momecie wyjsciowym byly idetyczne.Czyli w pamieci komorkowej posiadaja taka sama wiedze o sobie.

Kiara :)


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: t0m3k12 Grudzień 10, 2008, 16:07:30
Kapłan 718 jesteś biedny...  ^-^
Robisz tu na forum wielka sensacje probujac werbowac ludzi w Twoje genialne i pewnie przemyslane rozmowki prowadzace do sekty razem z tym Samcem Samuelem. Takich jak ty i innych powinno się brać pod ściane i rozstrzelac serią AK47 z granatem w dziobie. Pozostaje rowniez szubienica z gilotyna włącznie. Ale kary mogłyby być stosowane takie jak za czasów Chrystusa. Moge się nazwać Tomaszem jednym z apostołow Jezusa, ktory powiedział takie pamietliwe slowa "Nie uwierzę dopóki nie zobaczę, dopóki nie dotknę". Co do swietosci to mam watpliwosci  ::)

Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: arteq Grudzień 10, 2008, 17:28:38
Nieźle, nieźle. samcio "musi" być czysty, a jak widać kłamstw jest coraz więcej, więc i próby jego wybielania muszą być coraz bardziej karkołomne. Widać, że "rewolucja zaczyna zjadać własne dzieci", biedna lucynka - musi zostać "zmęczoną umysłowo" aby bronić samcia. Jak dla mnie to tylko przedłużanie agonii - kłamstwa i tak wychodzą na jaw.

t0m3k12 - uważam, że się zapędziłeś i to dosyć mocno w swoich "pomysłach".


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 10, 2008, 17:35:18
arteq konkrety, jakie kłamstwa - wypunktuj je

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: t0m3k12 Grudzień 10, 2008, 17:56:58
Zapomniałem dodac, że kotwica też wchodzi w rachube 8) Z kotwicą pod wode to jest dobry pomysł ze wzgledu na prawdziwosc mowy. Czlowiek, ktoremu kotwica sie oprze, moze sznur peknie mozna uznac za wrozbite czy jakies tam inne dziwactwo.

Kapłanie czy ci nie żal ? Kapłanie wracaj na forum z samciem to pogadamy. Skoro masz z nim kontakty to w domku na biorku poloze trzy karteczki z numerami 1, 2 , 3 , a samcio bedzie musial powiedziec jaka jest pomiedzy pierwsza a ostatnia.
Ale pisze powaznie :)


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 10, 2008, 17:57:05
Kapłan 718 jesteś biedny...  ^-^
Robisz tu na forum wielka sensacje probujac werbowac ludzi w Twoje genialne i pewnie przemyslane rozmowki prowadzace do sekty razem z tym Samcem Samuelem. Takich jak ty i innych powinno się brać pod ściane i rozstrzelac serią AK47 z granatem w dziobie. Pozostaje rowniez szubienica z gilotyna włącznie. Ale kary mogłyby być stosowane takie jak za czasów Chrystusa. Moge się nazwać Tomaszem jednym z apostołow Jezusa, ktory powiedział takie pamietliwe slowa "Nie uwierzę dopóki nie zobaczę, dopóki nie dotknę". Co do swietosci to mam watpliwosci  ::)

Pozdrawiam
Nie zycz drugiemu co Tobie nie mile. Naprawde zastanow sie nad swoimi slowami.

Kiara


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: t0m3k12 Grudzień 10, 2008, 18:01:36
Szanowna Pani Kiaro. Widać, że emeruturka lub renta świetnie dopisuje do poświęcania czasu na te smieszne, żartobliwe  glupoty pisane na forum. Dodam, że nie warto zwracać uwagi na tych co tak się pysznią na tym forum myślac, że są dowartościowani przez innych szukajacych nowych emocji związanych z czasem przyszłym. Życie prywatne po za komputerem wam nie wystarcza ? Zamiast uganiać się za partnerami i im oddawać czas, to szukacie tego co powoduje mętlik w głowach nie zwarzając prędzej na skutki tego co robicie. Mam nadzieje, że to są moje ostatnie posty na tym forum. Jak coś ciekawego zostanie odkryte to będzie o tym głośno i zapewne nie tylko na PCH się o tym dowiem. Forum to wymiana gadek, gdzie często dochodzi do kłótni przez co uważane jest to za grzech. My powinniśmy wziąć się za siebie nie patrząc na innych ludzi. Pamietajmy, że rozmawiając z człowiekiem o niższym IQ zejdziemy do jego poziomu inteligencji pokonując nas doświadczeniem.

Z wyrazami szacunku
Pozdrawiam i zycze zdrowia do 200 lat Pani o ksywie Kiara :)


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 10, 2008, 18:07:14
twoją sprawę tomek czy jak tam masz zgłosiłem do modów - obrażasz każdego a ja miałem konkretny powód do artaa (ale już go przeprosiłem i nie mam zamiaru kontynuować), obrażasz Kiarę, która nie wątpliwie ma dużą wiedzę - jaką nie ważne ale widać, że często mądrze pisze!

Kapłan 718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: t0m3k12 Grudzień 10, 2008, 18:12:08
Kapłanie nabijaczu postów. Powinienes juz dawno wyleciec z tego forum


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Septerra Grudzień 10, 2008, 18:17:59
t0m3k12
Uspokój się, albo won.

Od teraz usuwam każdy post nie na temat misie, więc dajcie sobie buzi na pw.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: kabaretka28 Grudzień 10, 2008, 20:40:39
Kapłanie 718 mówiłeś, że byłeś na sesji u P. Lucyny. Napisz proszę jak to wygląda. Aby tam dojechać muszę jechać cały dzień i chciałabym wiedzieć choć troche czego mogę się spodziewać.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 10, 2008, 21:15:02
nie wiem czego możesz się spodziewać, na pewno zdziwienia podczas sesji, nie jest to codzienne wydarzenie ale na pewno niczego złego się nie spodziewaj również - idź na żywioł!

ale najpierw się UMÓW DOKŁADNIE bo oni są w Egipcie i jak pojedziesz w ciemno to mała szansa, że tam ktoś będzie, na stronie oficjalnej są maile i telefony i tam się zgłoś aha i pytania muszą być PRZEMYŚLANE a nie chaotyczne - najlepiej spisz je na kartce a na żywo zadasz inne jakie Ci przyjdą na myśl wtedy po otrzymaniu odpowiedzi na te przygotowane...

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Nebulitos Grudzień 11, 2008, 04:58:08
Znam Cię Kapłan z poprzedniego forum. Byłem jedną z osób z którą prowadziłeś codzienne wojny... jednak nie dowiesz się jaki miałem nick. Nic się nie zmieniło, gdy tylko się pojawiasz to następuje chaos i wojny. Chcesz być szanowany to po prostu się nie wywyższaj i nie nabijaj postów. Pewnie moje słowa wywalisz do śmietnika bo z tego co wiem jesteś niereformowalny.

Mam jedno do Ciebie pytanie: Czy uważasz się za dziecko Indygo?


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: wiki Grudzień 11, 2008, 09:13:41
1.Czy to prawda, że na sesji prywatnej Enki zachowuje się inaczej niż na publicznej tzn. odpowiedzi są pełniejsze i odpowiada tak jakby Cię znał i całe Twoje życie?

2. Czy wiesz może kim są zakapturzone postacie, które nie chcą spojżeć w twarz tylko kierują wzrok w bok ( może nie chca pokazać twarzy, ubrani podobnie jak mich KK)?

3. Czy wiesz czym jest jasne wciągające światło podcas medytacji, lub głębokiego relaksu i dlaczego tak sie dzieje że się pojawia u mnie i moze nie tylko u mnie ( niekt do tej pory nie odpowiedzział mi na to pytanie, a pytałam wiele osób znających sie na reczy)?

Pozdrawiam serdecznie :)


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Grudzień 11, 2008, 09:35:58
1. Dołączam się do pytania. Nie byłem nigdy na takiej sesji, a zastanawiałem się jak to wygląda. A że we Wrocławiu bywam często, więc i zapewne nie byłoby problemem pójście na taką. Choćby po to, by mocniej poznać rzecz.

2. To mroczni lordowie Sith, używający Ciemnej strony Mocy, tylko im się Matrixy pomyliły :D (oczywiście odpowiedź na śmieszno, bynajmniej nie żadna ironia czy coś :)) A prawda jest taka, ze nie wiem, o kim mówisz - skonkretyzuj, kiedy ich widziałeś, gdzie etc.

3. Tu zapewne wiele zależy od interpretacji i indywidualnego podejścia. Ja to interpretuję nieco jak oślepienie światłem po wejściu do miejsca z mocnym jego blaskiem. Nie chodzi tu o to, ze to jakieś światło "dobra, miłości" etc, raczej o to, że przy medytacji wchodzisz na nieco inny poziom świadomości, w stan, do którego Twoje postrzeganie nie jest przyzwyczajone, przystosowane, stąd Twój mentalny wzrok ulega nieco "zaślepieniu" tymi warunkami. Stąd pojawiają sie takie rzeczy, jak snop, czy też źródło bardzo mocnej jasności, jakbyś patrzył w słońce. Druga interpretacja to taka, że jest to połączenie pomiędzy tymi wymiarami - jak "sznur", który prowadzi do nich. Ale szczerze, to trudno to jednoznacznie określić, bo to bardzo subiektywne. Ja ze swojej strony nauczyłem się nie interpretować. Po prostu warto przyznać, że Twój umysł nie jest do tych wymiarów w pełni przystosowany, że to nie są jego naturalne warunki, ze tam jest po prostu INACZEJ, i wielu rzeczy nie da się opisać czy zinterpretować słowami, które znamy.

Blessing

Tene



Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: wiki Grudzień 11, 2008, 09:51:56
3. Nie da się tego opisać, tak jak nie da sie opisać kolorów w podróżach astralnych, bo tu takich po prostu nie ma. To światło jest jasnością ale nie oślepiająca poprostu czymś bardo jasnym otacza mnie i ciągne ( uczucie szybkości i wpadania, choc nauczyłam nie dac się wciągnąc tylko stoje i patrzę), jest bardzo wrażliwe na lęk jak się on pojawi w moim sercu szybko znika światło. To samo światło pojawią się u nie jak jestem przepełniona miłością i wspólczuciem, wtedy nawet nie musze być za bardzo zrelaksowana.

3. Długa histori, mam z nimi można to tak nazwac do czynienia od nastoletnich lat, pojawiają się czasem w pokoju przy łóżku, udzielają lekcji we śnie, potrafią czasmi nieźle nastraszyć postronne osoby z którymi o tym rozmawiam ( oczywiście swoim wyglądem). Moj mąż widywał ich w silnej groączce, więc zastanawiam się kim sa moze ktoś te miał z nimi do czynienia ( dodam tylko, że moga miec tez cos wspólnego z UFO, poniewaz czasem pojawiają się z szrakami i po obserwacjach UFO). acha i mają około 2,5 m wysokości.



Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Grudzień 11, 2008, 10:35:54
Co do światła, to już Ci mogę powiedzieć, co to jest. W takim układzie jest to właśnie to przejście między "wymiarami". To, co opisałaś, dokładnie do tego pasuje. Aby wystąpiło, potrzebne jest wyciszenie, skupienie, a przy tym nie lękanie się właśnie - kiedy się boisz, Twoja podświadomość automatycznie odcina możliwość przejścia. Nie masz się absolutnie czego bać, takie przejście jest wręcz bardzo przydatne, pozwala Ci dojść nie tylko do innych planów istnienia (czy wymiarów, czy gęstości, nazwa nic nie zmienia), ale też poznać samą siebie. To nieco tak, jakbyś wyszła z ciała, jakbyś uwolniła się od materii. Przy czym nie masz się kompletnie czego obawiać w związku z tym światłem.

Co do tych postaci, to tu można jedynie spekulować. Z jednej strony mogą to faktycznie być istoty astralne (czy tam inne byty, znowu nie ma sensu bawić się w nazewnictwo). Coś jak przewodnicy duchowi, ale też niekoniecznie pozytywni. Dużo zależy, jak odbierasz czerń, czego symbolem dla Ciebie jest. Pamiętaj, ze to w pewnym sensie jest odbicie ich obecności w Twoim umyśle, dopasowanie się do Twoich schematów myślowych. Tak więc zanalizuj, czym DLA CIEBIE mogą oni być, co symbolizuje ich wzrost, wygląd etc. A mogą to też być projekcje podświadomości, która w taki sposób komunikuje się z Tobą. Wszystko zależy od Twojego sposobu postrzegania. Np przewodnicy duchowi wierzącemu chrześcijaninowi ukażą się jako anioły (czy raczej on tak ich będzie odbierał),  a ateiście jako np kule energii, etc. One nie mają formy, formę "dostrzegalną" nadaje im jedynie Twój umysł. Tak więc tam, w swoich schematach myślowych i własnej symbolice, szukaj odpowiedzi.

Pozdrawiam

Tene


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: wiki Grudzień 11, 2008, 10:47:53
 nie są to moi przewodnicy na pewno, mój przewodnik( znam jego imię wygląd) jest zupełnie inny od nich. Anioły też nie, miałam styczność z Gabrielem ( tak sie predstawił) oni są bardziej podobni do nas, nie sa tacy bezinteresowni, ostrzegają, pokazuja nawet czasmi przyszłość, potrafią cofnąć się do dalekiej preszłości i pokazać zdarzenia w tamtym czasie, nie czuje lęku przy nich ( dziwne, że tez przyznają się do Jezusa) Ostrzegają pred przyszłymi wydarzeniami, a moj prewodnik często mówi, e tak na prawdę to nie wazne co będzie i co sie stanie to tylko ruch, nie ma to najmniejsego znaczenia, ważne jest by pielęgonowac w sobie miłośc i współczucie.
Nad czernią sie tak na prawdę nie zastanawiałam, kolor jak każdy inny, oni ubiór mają nie tylko czarny ale i brązowy.

Pozdrawiam serdecznie:)


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Grudzień 11, 2008, 10:54:23
nie są to moi przewodnicy na pewno, mój przewodnik( znam jego imię wygląd) jest zupełnie inny od nich. Anioły też nie, miałam styczność z Gabrielem ( tak sie predstawił) oni są bardziej podobni do nas, nie sa tacy bezinteresowni, ostrzegają, pokazuja nawet czasmi przyszłość, potrafią cofnąć się do dalekiej preszłości i pokazać zdarzenia w tamtym czasie, nie czuje lęku przy nich ( dziwne, że tez przyznają się do Jezusa) Ostrzegają pred przyszłymi wydarzeniami, a moj prewodnik często mówi, e tak na prawdę to nie wazne co będzie i co sie stanie to tylko ruch, nie ma to najmniejsego znaczenia, ważne jest by pielęgonowac w sobie miłośc i współczucie.
Nad czernią sie tak na prawdę nie zastanawiałam, kolor jak każdy inny, oni ubiór mają nie tylko czarny ale i brązowy.

Pozdrawiam serdecznie:)

Hmmmm, to może to jakieś istoty astralne, chociaż szczerze, to nie wiem, kto to może być. Natomiast co do Twojego Przewodnika, to stwierdzę tyle, że wspaniale! To cudowne istoty, nawet nie wiem, jak je określić... kocham spotkanie ze swoim Przewodnikiem :) Ale to tak btw


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 11, 2008, 15:06:52
Znam Cię Kapłan z poprzedniego forum. Byłem jedną z osób z którą prowadziłeś codzienne wojny... jednak nie dowiesz się jaki miałem nick. Nic się nie zmieniło, gdy tylko się pojawiasz to następuje chaos i wojny. Chcesz być szanowany to po prostu się nie wywyższaj i nie nabijaj postów. Pewnie moje słowa wywalisz do śmietnika bo z tego co wiem jesteś niereformowalny.

Mam jedno do Ciebie pytanie: Czy uważasz się za dziecko Indygo?

nie tyle, że się uważam ale wiem, że nim jestem - kto czytał uważnie sesje wie w jakim kontekście...

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: arteq Grudzień 11, 2008, 15:11:46
że dziecko to żadna nowina, tyle tylko, że należałoby uzyć innego przymiotnika niz indygo  :]


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 11, 2008, 15:21:16
bardzo śmieszne! ciekawe ile Ty masz lat?!

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Lucyfer Grudzień 11, 2008, 16:31:19
Cytat: wiki
Czy wiesz może kim są zakapturzone postacie, które nie chcą spojżeć w twarz tylko kierują wzrok w bok ( może nie chca pokazać twarzy, ubrani podobnie jak mich KK)?
Taka?
(http://www.theinfovault.net/vault/spirituality/originofsatan/chitauri_files/page93_2.jpg)
Chitauri


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: wiki Grudzień 11, 2008, 16:44:46
Lucyfer, możliwe nigdy nie widziałam ich twarzy, bardzo uważają abym nie spojżała im w oczy.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Lucyfer Grudzień 11, 2008, 17:43:33
(http://images.tribe.net/tribe/upload/photo/dca/c80/dcac806a-e0aa-4526-9e44-f06b42d01771.medium)
Afrykański szaman Credo Vuzamazulu Mutwa w wywiadzie z Davidem Ickiem
Cytuj
Chitauri ma troje oczu proszę pana, ma żółte oczy które świecą w dziwny, niemal odizolowany sposób
jak klejnoty, jak pewien typ żółtych klejnotów.
I mają też oko pośrodku czoła, oko które nie zamyka się z góry na dół jak robi to normalne oko ale zamyka
się z boku na bok i otwiera się w ten sposób.
Teraz. To oko Chitauri to oko które zabija ponieważ człowieka można powalić ogniem, tym błyskiem który z niego wychodzi.
Czy to dlatego, czy stąd się wziął motyw "złego oka"? Tak proszę pana. W rzeczy samej Mobaba, straszliwy
imperator Chitauri o którym się mówi, że żyje po dziś dzień, Mobaba ma swoje centralne oko.
Jego pozostałych dwoje oczu zostało zaszyte przez jego zazdrosną żone ale jego zabójcze oko,
Samahongo - Straszliwe Czerwone Oko otwiera się i może je otworzyć nawet tak...

Więcej tutaj: http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=60.0
                  http://www.energyforum.pl/viewtopic.php?p=32852


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Grudzień 11, 2008, 21:32:38
Cześć Wiki,
zdaje się, że kiedyś wspominałaś coś o tym, że czytałaś, czy też czytasz plejadjańska trylogię. Idąc tym tropem, powiem tak. Ty wiesz kim oni są, chcesz tylko potwierdzenia zod kogoś innego swych domysłów.
Czy bardzo się mylę? ;D


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: wiki Grudzień 12, 2008, 07:59:00
Dzięki Lucyfer :)


Darek skąd wiesz?   :)


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Thotal Grudzień 12, 2008, 09:40:57
Czytamy ;D

Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Mora Grudzień 16, 2008, 13:55:12
Kapłanie rozbrajasz mnie i to naprawdę.
Wchodzę sobie na temat "POLSKA - czy jesteśmy narodem wybranym???"
przeczytałem tam twoje posta
Cytuj
w celu dokładniejszego wyjaśnienia, polecam przeczytać mój najnowszy tekst "Aleister Crowley i Powrót Bogów" w dziale Publikacje Projektu

No to sobie wchodzę na to     
"POWRÓT BOGÓW" - oficjalny artykuł [NOWOŚĆ!]
a tu takie coś
Cytuj
CENZURA!

chcesz hasło do pliku? napisz do mnie PW a wyślę na pewno! KAŻDEMU!!!

http://rapidshare.com/files/171744209/pch_718-powrot_bogow.rar

jest to konto premium opłacane co miesiąć więc plik nigdy nie zniknie, a na pewno do 2012 roku!

pozdrawiam,
Kapłan 718!

Aż mi się odechciało czytać tego. Po za tym może jeszcze opłaty zaczniesz pobierać? hmmm?
Było dobrze jak te twoje "wywody liczbowe" były napisane w poście a teraz to mi się już tego nie chce czytać.

Nie wiem czemu ale odkąd pojawiłeś się na forum zrobił się lekki chaos. Przejście huraganu, nie żebym coś do ciebie miał ale może w końcu się opanujesz i przestaniesz rozsiewać SWOJĄ doktrynę na tym forum za wszelką cenę?

Rozumiem byłeś na sesji prywatnej i gadałeś z Samuelem, super coś ci tam pewnie doradził itd. aaaa ty jak niewolnik wykonujesz jego rozkazy bez zastanowienia. Te twoje obliczenia niczego nie dowodzą jest to tylko TEORIA. Której nie możemy potwierdzić. Kabała nie jest do końca zrozumiała i twoje interpretacje mogą być mylne. Jak ktoś powiedział "Widzimy to co chcemy widzieć". Więc jeszcze raz PROSZĘ Ciebie abyś przemyślał swoje zdanie.

Pozdrawiam Ciepło
Mora :)


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Septerra Grudzień 16, 2008, 14:31:28
"Widzimy to co chcemy widzieć".

*nuci*
Będziemy - jacy zechcemy
Byle wiedzieć nam - czego chcieć,
Lecz - nie wiemy - czego nie wiemy,
Więc nie mamy - co chcemy mieć.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 16, 2008, 15:52:00
Mora jesteś żalosnym ignorantem tak pisząc i wiesz co? nie dostaniesz hasła jako jedyny na razie! po tym co napisałeś o moich tekstach "nie chce mi się z tobą gadać!"

pliki są w formacie PDF ponieważ zawierają mnóstwo znaków oraz grafiki, których forum nie "czyta", i jest to ładnie sformatowane wszystko i wygląda zachęcająco do czytania - kto czytał ten wie!

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: arteq Grudzień 16, 2008, 16:01:27
a nie mówiłem: lista się powiększa o kolejnych "ignorantów".
Mora witamy w klubie "nie chce mi się z Tobą gadać"   :]

yyyy... a może posty Mory usunąć bo znowu wywiąże się awantura? A może w celu dbałości o spokój na forum od razu mopy będą usuwali posty osób które nie zgadzają się z 718?   :]
Zanim ktoś będzie wszczynał larum, że znowu jątrzę to proszę przyjrzeć się dokładnie treści postu Mory [uzytych słów i zwrotów] i odpowiedź kapłanka, a następnie pomysleć kto tu wszczyna awantury. Jeżeli nie będzie można spokojnie ustosunkować się do postów 718 bo będzie się posądzanym o wszczynanie awantur, a spokój na forum miałby byc zapewniony przez chodzenie na paluszkach koło 718 to od razu mówię, że nie idę na coś takiego.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 16, 2008, 16:19:01
arteq zamknij się i znajdź sobie jakieś inne zajęcie!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Cysio91 Grudzień 16, 2008, 16:35:14
heh to po 012 ma być niby zycie takie dobre ; kazdy siebie szanuje , spokój godne zycie a wy tu awanturujecie się - oj oj nieładnie ;D


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 16, 2008, 16:51:29
heh to po 012 ma być niby zycie takie dobre ; kazdy siebie szanuje , spokój godne zycie a wy tu awanturujecie się - oj oj nieładnie ;D

do 012 jeszcze trochę - może i arteq zmądrzeje do tego czasu!

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Grudzień 16, 2008, 17:57:59
heh to po 012 ma być niby zycie takie dobre ; kazdy siebie szanuje , spokój godne zycie a wy tu awanturujecie się - oj oj nieładnie ;D

Życie będzie dobre, każdy będzie siebie nawzajem szanował itd - kiedy ludzie się zmienią. I tu nie ma nic do rzeczy 2012, czy inne wymyślne daty. To ludzie się muszą zmienić.

Ale każdy chce wierzyć w Raj - jedni w Biblijny Eden, inni we wspaniałą Valhallę, a inni w Idyllę na Ziemi po 2012. Pragnienia pozostają te same, zmienia się jedynie formuła.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: kabaretka28 Grudzień 16, 2008, 18:15:22
heh to po 012 ma być niby zycie takie dobre ; kazdy siebie szanuje , spokój godne zycie a wy tu awanturujecie się - oj oj nieładnie ;D

Życie będzie dobre, każdy będzie siebie nawzajem szanował itd - kiedy ludzie się zmienią. I tu nie ma nic do rzeczy 2012, czy inne wymyślne daty. To ludzie się muszą zmienić.

Ale każdy chce wierzyć w Raj - jedni w Biblijny Eden, inni we wspaniałą Valhallę, a inni w Idyllę na Ziemi po 2012. Pragnienia pozostają te same, zmienia się jedynie formuła.
Może nei dożyjemy tej zmiany :-X Przecież jak powiedział En-Ki to proces 1000 letni!! może w przyszłym życiu ;D ^-^


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Grudzień 16, 2008, 18:21:00
heh to po 012 ma być niby zycie takie dobre ; kazdy siebie szanuje , spokój godne zycie a wy tu awanturujecie się - oj oj nieładnie ;D

Życie będzie dobre, każdy będzie siebie nawzajem szanował itd - kiedy ludzie się zmienią. I tu nie ma nic do rzeczy 2012, czy inne wymyślne daty. To ludzie się muszą zmienić.

Ale każdy chce wierzyć w Raj - jedni w Biblijny Eden, inni we wspaniałą Valhallę, a inni w Idyllę na Ziemi po 2012. Pragnienia pozostają te same, zmienia się jedynie formuła.
Może nei dożyjemy tej zmiany :-X Przecież jak powiedział En-Ki to proces 1000 letni!! może w przyszłym życiu ;D ^-^

A zastanawiałaś się, co by było, gdybyś w swoim własnym życiu te zmiany wprowadziła? Co by to zmieniło W TOBIE? Co by było, gdybyś dla każdego miała uśmiech, gdybyś zawsze działała tak, by dążyć do wspólnego dobra? Jakby to było, gdyby odrzucić w swoim życiu ludzi, którzy szkodzą innym, a wspomagać tych, dla których ważne jest szeroko pojęte dobro?

Powiem Ci, co. Świat stałby się lepszy. Choćby dla Ciebie. Rozwijałabyś się, czuła, jak Twoje życie się zmienia, jak Twoja własna osoba zaczyna "świecić", taki wewnętrzny błysk. A taki błysk jest zaraźliwy. Zmieniając siebie, zmieniasz innych.

A własnie takie dekadenckie myślenie, że to powolne, żmudne, że to za 1000 lat - to ludzi dobija, demotywuje. Raju nie trzeba, NIE MOŻNA szukać, Raj trzeba TWORZYĆ. I to nie czekając, aż grupka zapaleńców znajdzie jakieś mumie na pustyni - one niczego nie zmienią, zmiana leży W NAS. W każdym z nas. A wystarczy po nią sięgnąć, i już swiat się zmieni.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 16, 2008, 19:41:15
a tak na serio to Ci Mora odpowiem jeśli na prawdę pytasz, przedtem myślałem, że to tylko sarkazm z Twojej strony...

powód takiego działania jest prosty - zauważyłeś kilometrowy offtop w temacie Księga Cheopsa pod moim tekstem? to było pozbawione sensu więc zdecydowano się to zamknąć poniekąd na moją prośbę - może w przyszłości pojawi się tam sam tekst w zamkniętym temacie - zobaczymy jak dalej będa wyglądać sprawy na forum - póki co na priva dostałem około 50 wiadomości z prośba o hasło - świadczy to o pewnym zqainteresowaniu jednak!

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: janneth Grudzień 16, 2008, 20:55:10
yyyy... a może posty Mory usunąć bo znowu wywiąże się awantura? A może w celu dbałości o spokój na forum od razu mopy będą usuwali posty osób które nie zgadzają się z 718?   :]
Zanim ktoś będzie wszczynał larum, że znowu jątrzę to proszę przyjrzeć się dokładnie treści postu Mory [uzytych słów i zwrotów] i odpowiedź kapłanka, a następnie pomysleć kto tu wszczyna awantury. Jeżeli nie będzie można spokojnie ustosunkować się do postów 718 bo będzie się posądzanym o wszczynanie awantur, a spokój na forum miałby byc zapewniony przez chodzenie na paluszkach koło 718 to od razu mówię, że nie idę na coś takiego.

Arteq, nie neguj proszę, ta aluzja była do mnie. Na co Ci to? Usunęłam Twojego jednego posta, ponieważ sam o to w nim poprosiłeś! Nie staję po niczyjej stronie, unikam Waszych kłótni, Wy też moglibyście się tego nauczyć. A do usuwania postów nie służą mopy, tylko moderatorzy, taka mała merytoryczna uwaga.
Nawet nie potraktuję tego jako zniewagę, bo mam już powyżej uszu wysłuchiwania tych wszystkich oszczerstw. Poza tym uznaję, że wyjaśniliśmy sobie wszystko poprzez PW, jeśli masz do mnie jakiekolwiek zarzuty, podziel się nimi bezpośrednio ze mną, a nie w dziale, którego nie śledzę wysyłając wiadomość w eter.



Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 16, 2008, 21:48:02
arteq skoro nie idziesz na coś takiego to nikt cię tutaj nie trzyma! a wręcz odwrotnie - dowidzenia!

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: janneth Grudzień 16, 2008, 22:05:45
Nie Kapłanie, ja się nie zgadzam z tym, co piszesz. Nie możemy się nawzajem stąd wyrzucać. Arteq ma wiele mądrego do powiedzenia i jest wartościowym człowiekiem. Nie chodzi też o "chodzenie na paluszkach", Arteq. Chodzi o umiejętność prowadzenia rzeczowej dyskusji. Jeśli ktoś nie czuje się na siłach, aby móc się wypowiedzieć nie urażając niczyich uczuć, to niech się w ogóle nie wypowiada!
Kapłanie, rozmawialiśmy już o tym i wcześniej (gdy nazwałeś Arteq psem, w czego następstwie napisałam do p.Wójcikiewicza z prośbą o weryfikację Twojej osoby) i dzisiaj, gdy znowu rozgorzała dyskusja. Powiedziałam Ci wprost, co myślę o słowach, w jakie ubierasz swoje myśli, zamieściłam publicznie na forum informacje, jakie otrzymałam, poprosiłam Cię o zmianę postawy wobec Arteq i innych użytkowników. Powiedziałeś, że się zmienisz, że będziesz bardziej nad sobą panował, przeprosisz Arteq. Wtedy naprawdę myślałam, że może nasza rozmowa coś zmieni w relacjach na forum, a dopiero teraz widzę, że to błędne koło. Nic się nie udało wówczas osiągnąć. Mówisz, że masz "błogosławieństwo" od góry na poniżanie tych, co na to zasłużyli. A ja powiem w ten sposób: Swój rozum masz? To go czasem użyj!
Macie skrajnie różne zdanie - fantastycznie - gdybyście jeszcze umieli toczyć rzetelną, wolną od obelg dyskusję, wszyscy śledzilibyśmy ją z zapartym tchem! Po co robić sobie wrogów? Nie lepiej z wroga zrobić swojego przyjaciela?
Arteq - na Tobie się zawiodłam... I nie wiem, co więcej napisać, bo po prostu chyba nie chcę. Myślałam, że wyjaśniliśmy sobie wszystko, ostatnia rzecz jakiej bym się po Tobie spodziewała to rozpowiadanie o mojej "niesprawiedliwości" za moimi plecami. Ja i brak obiektywizmu? Raczej ja i brak offtop'owych awantur. Ot, co.
Nic więcej nie chciałam osiągnąć prosząc Was o powściągliwość. Co dostałam w zamian? Nazwanie mnie mopem?

 


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: arteq Grudzień 16, 2008, 23:01:47
Janneth, wypowiem się publicznie bo sytuacja tego wymaga. Cenię Twoje dobre imię na tym forum i nie chcę aby ono z mojego powodu miało w jakikolwiek sposób ucierpieć. Zapewniam Cię, że nie miałem nawet najmniejszego zamiaru obrażać Cię w jakikolwiek sposób. Użycie słowa "mop" nie jest pejoratywnym, zwykło się tak zwać właśnie moderatorów - ba sami w stosunku do siebie używają takiego określenia, ze względu na zbieżność fonetyczną mod - mop oraz określenia rodzaju pracy - pilnowania porządku/ usuwania offtopów etc. Używałem tego słowa wielokrotnie i nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że ktoś może to odebrać jako próbę zniewagi/naśmiewania się. Jeżeli Tobie to słowo kojarzy się negatywnie nie ma najmniejszego problemu abym zaprzestał używania go. Mam nadzieję, że teraz się rozumiemy.

Post w którym wyczułaś aluzję również nie był skierowany przeciw Tobie. Został napisany przed naszą rozmową, i wysłany po niej, bo nigdy nie pomyślałbym, że jest jakąkolwiek próbą dyskredytacji Twojej osoby. Nie był również "przemycony" za Twoimi plecami - jest w nim poruszona kwestia która po prostu była omawiana również z Tobą. Za pomocą tych słów chciałem uzmysłowić kuriozalną sytuację, że moim zdaniem jedynym sposobem aby "uniknąć awantur" z 718 jest chodzenie wokół niego na paluszkach, czytaj: nie negowanie jego poglądów i stwierdzeń, zero krytyki i przeciwstawiania się. Dlatego nawet została użyta liczba mnoga [w odniesieniu do moderatorów].
Z całą stanowczością powiem również, że nie ma do Ciebie [i któregokolwiek z moderatorów bądź adminów] żadnych negatywnych uwag w odniesieniu do pełnionej funkcji. Dlatego nieporozumieniem jest aby twierdzić, że mam jakieś zastrzeżenia czy uważam Twoje postępowanie/zachowanie za niesprawiedliwe bądź nieobiektywne.

Mam nadzieję, że teraz jest już wszystko jasne. Pomimio, że to offtop uznałem za stosowne umieścić go w dziale publicznym aby dla wszystkich sytuacja była jasna, tym bardziej, że poczułaś się urażona moim postem który był również publiczny. Za swoje słowa zawsze biorę odpowiedzialność bez względu czy zostały wypowiedziane na forum czy też na PW i nie mam nic przeciwko temu aby je ujawniać. Natomiast słowa innych [nie anonimowych] forumowiczów skierowane do mnie na PW pozostaną wyłącznie dla mojej informacji i nie będą używane w dyskusjach na forum.

Mogę wyrazić ubolewanie, że moje słowa zostały przez Ciebie Janneth odebrane jako zarzuty, oskarżenia czy napaść. Jeżeli pomimo - co jeszcze raz podkreślam - braku złych intencji z mojej strony, uraziły one Ciebie w jakikolwiek sposób to przepraszam.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Septerra Grudzień 16, 2008, 23:34:55
Kapłan, mam nadzieję, że to TY zmądrzejesz, nie arteq czy mora czy ktokolwiek, w przeciwnym wypadku wypadniesz z tego forum jeszcze zanim spróbujesz pomyśleć "ignorant!"

Uwierz, jesteś o wiele cięższym typem niż arteq, który w gruncie rzeczy jest rzeczowym i serdecznym człowiekiem. Ty jesteś po prostu upierdliwy.

A więc, ostrzeżenie.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: janneth Grudzień 17, 2008, 00:02:41
Arteq, dzięki za wyjaśnienie, może faktycznie źle zinterpretowałam tego "mopa". Już sama nie wiem...
W całym tym sporze najlepsze jest to, że każdy z Was ma tak silne przekonania, że jestem więcej niż pewna, że żaden nie zmieni swojego zdania podług drugiego. Nie byłoby w tym nic złego, gdybyście dyskutowali w kulturalny sposób. A Wasze dyskusje dla tego forum są wręcz niezbędne! Nie każdy użytkownik potrafi wprost powiedzieć, co myśli, nie każdy użytkownik ma wystarczającą wiedzę, aby negować poczynania projektu tak jak Arteq bądź bronić ich jak Kapłan.
Jako przeciwnicy w tej dyskusji uosabiacie tak naprawdę myśli innych, bardziej biernych użytkowników.
I tak jak Kapłan powinien za to szanować swojego przeciwnika - Arteq'a, tak i Arteq powinien szanować Kapłana.
Nie mam wątpliwości, że większe problemy z tym szanowaniem ma Kapłan, uważam, że wynika to z jego osobowości i doświadczeń, jednak nie powinno być żadnego usprawiedliwienia takiego zachowania.
Podsumowując - chłopcy, to forum potrzebuje takich dwóch jak Wy, bo każdy z użytkowników może się z którymś z Was utożsamić, bo dzięki toczonym między Wami dysputom można się dowiedzieć czegoś nadprogramowego, spostrzec fakty, jakie umykają podczas szybkiego czytania itd.
Na forum jest wiele osób starszych, doświadczonych, inteligentnych i wykształconych. Szanujcie je i siebie nawzajem.
Pomagajcie swoją dyskusją poszerzać horyzonty myślowe, sprzedawajcie informacje, ale nie zamazujcie ich mało błyskotliwymi docinkami.

Kapłan - nie bądź hipokrytą. Doskonale zdając sobie sprawę, że poniżasz tutaj ludzi, nie zarzucaj tego innym.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Thotal Grudzień 17, 2008, 00:14:19
Kapłan 718
Zastanów się, co lub kto zmusza Cię do prowokowania i nakręcania emocji. Do czego potrzebna Ci jest ciągle powracająca awantura i sianie destrukcji?
Nie zasłaniaj się tematem rozmowy i rzekomą obroną prawdy, to zostaw w spokoju, pomyśl do czego potrzebna Ci jest negatywna emocja w Tobie i Twoim rozmówcy.

Przecież wiesz, że prawda obroni się sama, więc pozwól jej w ciszy na działanie.

Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: ps1 Grudzień 17, 2008, 00:29:35
Hej!
Zajmujesz się liczbami, prawda?
Wytłumacz więc proszę jak numerologicznie 2012 może oznaczać jakiekolwiek zagrożenie?
pozdrawiam

jak napisałem już w jednych z moich artykułów liczba 2012 a raczej 012 trafnie przez Samuela tak zapisywane symbolizuje liczbę 666 i związek z Apokalipsą (patrz moje artykuły na forum i stronie oficjalnej)

012 posiada TYLKO 6 możliwości zapisu -  czyli 012, 021, 210, 120, 102, 201 a teraz dodając to wszystko do siebie 012+021+210+120+102+201 = 666!

i to chyba tłumaczy wszystko....

718!

Chciałem tylko zauważyć, że liczba 666 nie jest już uznawana za apokaliptyczną. Oficjalnie najstarszy rękopis Apokalipsy Św. Jana zawiera liczbę 616.

http://www.ekumenizm.pl/content/article/20050506082638883.htm

To zła wiadomość m.in. dla czcicieli szatana (i innych odszczepieńców), którzy zawsze używali liczby 666 w swoich symbolach. Będą mieć dylemat.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 17, 2008, 00:33:25
oj biedni ludzie wierzycie w to co napiszą wam - 666 jest liczbą apokaliptyczną i nie chodzi o liczbę ale o to co oznacza o te TRZY SZÓSTKI! 616 jest tylko kolejnym zafałszowaniem prawdy przez KK - chcą, żebyśmy tak myśleli tylko po to, żeby odwrócić naszą uwagę od 666, która w pewnym sensie zniszczy tą religię i tak się stanie, dlatego to ich (KK) ostatnia deska ratunku, jednak nikt rozsądny tego nie kupi!!!

Kapłan 718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Mora Grudzień 17, 2008, 00:39:05
Mora jesteś żalosnym ignorantem tak pisząc i wiesz co? nie dostaniesz hasła jako jedyny na razie! po tym co napisałeś o moich tekstach "nie chce mi się z tobą gadać!"

pliki są w formacie PDF ponieważ zawierają mnóstwo znaków oraz grafiki, których forum nie "czyta", i jest to ładnie sformatowane wszystko i wygląda zachęcająco do czytania - kto czytał ten wie!

718!
Oj spodziewałem się jakiejś rzeczowej odpowiedzi a tu takie coś. Po pierwsze nie jestem ignorantem choćby dlatego że zwracam Tobie uwagę, co do hasła nie prosiłem o nie i nie będę prosić.

Cytuj
arteq zamknij się i znajdź sobie jakieś inne zajęcie!

Kolejny przejaw agresji z twojej strony.

Cytuj
do 012 jeszcze trochę - może i arteq zmądrzeje do tego czasu!

718!

Cytuj
arteq skoro nie idziesz na coś takiego to nikt cię tutaj nie trzyma! a wręcz odwrotnie - dowidzenia!

718!

Czy twoja nienawiść do artqa jest tak wielka czy tylko mi się to wydaje? "Kochaj bliźniego jak siebie samego" widać siebie też nie szanujesz.

Cytuj
a tak na serio to Ci Mora odpowiem jeśli na prawdę pytasz, przedtem myślałem, że to tylko sarkazm z Twojej strony...

powód takiego działania jest prosty - zauważyłeś kilometrowy offtop w temacie Księga Cheopsa pod moim tekstem? to było pozbawione sensu więc zdecydowano się to zamknąć poniekąd na moją prośbę - może w przyszłości pojawi się tam sam tekst w zamkniętym temacie - zobaczymy jak dalej będa wyglądać sprawy na forum - póki co na priva dostałem około 50 wiadomości z prośba o hasło - świadczy to o pewnym zqainteresowaniu jednak!

718!

No wreszcie odpowiedziałeś w miarę normalny sposób...
Po co się unosisz i wyzywasz mnie od ignorantów?

Cytuj
janneth - piszą do mnie ludzie - ignoruj go ale wiemy, że to trudne - ciężki typ, nie ma na niego sposobu - więc moje nastawienie jest zrozumiałe przez ludzi - ja się zmieniłem ale arteq dalej jest chamem! i NIKT NIC na to już nie poradzi. Tyle!

718!

Dobre sobie? Zmieniłeś się, w którym miejscu? Nadal z twojej strony lecą bluzgi na ludzie którzy szukają prawdę i w pewien sposób podważają twego Pana Samuela i twoje teorie. Pewnie po tym poście stanę się numerem 2 na liście twoich wrogów.  :)


Cytuj
czuję podobnie - mi się też odechciewa pisać na tym forum, dużo się dzieje w Hydeparku a w głównych działach cisza albo OFFTOP! - to forum umiera powoli...

718!

Buahahaha... forum umiera? raczej nie, chociaż jak ludzie wchodzą i czytają twoje niektóre posty to aż strach pomyśleć co sobie myślą.


Cytuj
Septerra mało mnie obchodzi że jesteś modem! ty wylecisz prędzej niż ja - więc nawet mi nie groź dzieciaku! tak, taka postawa jak twoja to IGNORANCJA...

P.S. to forum jest PRYWATNE a ty tu masz najmniej do powiedzenia, więcej myślenia zalecam!

Kapłan 718!

Znowu wyzywasz od ignorantów i w dodatku się wywyższasz. Masz racje ciebie nic nie obchodzi oprócz zaspokojenia własnego ego. Zaraz zgłoszę co tutaj wypisujesz może mały urlop da ci do myślenia.



Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 17, 2008, 00:43:19
ty zgłosisz do admina a ja zgłoszę to wyżej i po co ci to?!

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Mora Grudzień 17, 2008, 00:47:22
ty zgłosisz do admina a ja zgłoszę to wyżej i po co ci to?!

718!
ehh... Czy ty naprawdę nie rozumiesz co do ciebie piszę czy tylko udajesz?
W moim poście niema żadnych wulgów w twoją stronę. Napisałem jedynie co myślę o twoich wypowiedziach i CHCĘ abyś w końcu sobie coś uświadomił. Nie posiadasz immunitetu na tym forum ani nie jesteś wyrocznią która pozjadała wszystkie rozumy. Zresztą ja Ciebie grzecznie PROSZĘ zachowaj umiar w tym co piszesz. Bo pisząc do artqa zamknij się, do sepptery dzieciaku łamiesz regulamin. Są granice które powinieneś się trzymać!

Pozdrawiam
Mora


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 17, 2008, 01:03:36
cóz przypadkiem ten ktoś wyżej napisał do mnie teraz a ja zapytałem dokładnie jak jest z tym forum oraz kwestie techniczne - jestem ciekaw odpowiedzi bardzo!

ja nie obrażam PIERWSZY ZAUWAŻ! jestem impulsywny i łatwo mnie urazić i nigdy nie pozostaje dłużny, o ile może arteq to nie debil to septerra zachował się jak dzieciak grożąć mi, że wylecę z forum, a kim on jest?!

w pewnym sensie mam immunitet, ja nie jestem żadnym zwykłym użytkownikiem - nie wywyższam się ale taka prawda... nie łamię regulaminu - tam gdzie tak napisałem arteq na to zasłużył, widzę, że można z nim rozmawiać na forum normalnie więc jeśli tak będzie dalej to dobrze...

przyszedł czas żeby zastanowić się co dalej z tym forum, propozycja była odgórna, jako jeden z nie wielu uważam, że tutaj powinno się rozmawiać o PCH, Samuelu i Egipcie ale nie negatywnie krytycznie lecz merytorycznie! a to forum ciągle jest bardzo anty - to nie moja opinia wyłącznie...

jeśli zajdzie potrzeba postaram się o stanowisko admina bo tutaj jest totalny chaos i bajzel, za dużo negacji jest na forum - szef Projektu Cheops i ja mamy inne nastawienie i podejście do tego niż obecny admin...

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Mora Grudzień 17, 2008, 01:10:43
Nie no rozbawiłeś mnie i to bardzo tym postem. ;D

Nie masz immunitetu na tym forum! jesteś dokładnie takim samym użytkownikiem jak JA. Powiedz mi proszę kto jeszcze twierdzi że to forum jest anty PCH? podaj mi nicki tych użytkowników. Wiesz jak ty zostaniesz adminem to, to forum skreślę z listy odwiedzanych stron. A chaos i bajzel to robisz ty! Jak zajdzie potrzeba zbiorę wszystkie twoje genialne wypowiedzi i wyślę do zarządu PCH ciekawe jaka będzie ich mina po przeczytaniu tego. ;D


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Thotal Grudzień 17, 2008, 01:12:57
Zapytam jeszcze raz, bo nie otrzymałem odpowiedzi,
Kapłanie 718 - co lub kto, zmusza Cię do nakręcania emocji, do tworzenia destrukcji, pomijając merytoryczne cele tego forum.
To pytanie ma nakierować Cię na odpowiednie tory, destrukcja którą tworzysz jest czymś spowodowana, sam musisz dociec co to jest i do czego prowadzi...

Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 17, 2008, 01:17:01
wysyłaj - janneth to zrobiła, spytaj ją co otrzymała w liście a potem co mi napisano o zawracaniu "głowy" pierdołami - nie muszę podawać tutaj nicka użytkownika ja piszę o szefie Projektu Cheops i prezesie fundacji! uważa, że to co niektórzy tutaj wypisują to... szkoda gadać.. właśnie o to mi chodzi, żeby nie którzy to forum omijali z daleka, twoja reakcja potwierdziła, że dobrze myślę, nie potrzeba tutaj tyle sceptyków, prawie samych sceptyków, wiem, że są ludzie popierający PCH ale jest ich może 10...

zapewniam Cię, że nie jestem taką samą osobą na forum jak ty!

przed chwilą zostałem nazwany "osobą związaną z Projektem Cheops" co było całkiem miłe :)

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 17, 2008, 01:18:49
Zapytam jeszcze raz, bo nie otrzymałem odpowiedzi,
Kapłanie 718 - co lub kto, zmusza Cię do nakręcania emocji, do tworzenia destrukcji, pomijając merytoryczne cele tego forum.
To pytanie ma nakierować Cię na odpowiednie tory, destrukcja którą tworzysz jest czymś spowodowana, sam musisz dociec co to jest i do czego prowadzi...

Pozdrawiam - Thotal :)

prosze bardzo - wasza ciągła negacja wszystkiego co związane z PCH, krytykowania każdej mojej wypowiedzi (patrz arteq!), obrzucanie całego projektu błotem! wymieniać dalej?! myślę, że to starczy!

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Mora Grudzień 17, 2008, 01:25:00
wysyłaj - janneth to zrobiła, spytaj ją co otrzymała w liście a potem co mi napisano o zawracaniu "głowy" pierdołami - nie muszę podawać tutaj nicka użytkownika ja piszę o szefie Projektu Cheops i prezesie fundacji! uważa, że to co niektórzy tutaj wypisują to... szkoda gadać.. właśnie o to mi chodzi, żeby nie którzy to forum omijali z daleka, twoja reakcja potwierdziła, że dobrze myślę, nie potrzeba tutaj tyle sceptyków, prawie samych sceptyków, wiem, że są ludzie popierający PCH ale jest ich może 10...

zapewniam Cię, że nie jestem taką samą osobą na forum jak ty!

przed chwilą zostałem nazwany "osobą związaną z Projektem Cheops" co było całkiem miłe :)

718!
Nie wiem co janneth dostała w wiadomości ale jeżeli prezes fundacji ma takie same zdanie jak ty w co wątpię to czarno widzę przyszłość PCH.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Thotal Grudzień 17, 2008, 01:27:56
Odpowiedziałeś że denerwuje Cię negacja i krytyka, a ja się pytam skąd w Tobie takie emocje i dlaczego w innych budzisz negatywne emocje. Problem krytyki w tej czy innej kwestii jest nie istotny, istotne są Twoje reakcje, które zaniżają wibracyjnie całe to forum. Ciągniesz wszystkich w doły, więc pytam czy zdajesz sobie sprawę, kto lub co tobą manipuluje?

Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 17, 2008, 01:30:25
janneth dostała odpowiedź a ja prośbę o wyjaśnienie czemu ludzie nie mają co robić tylko wypisują takie coś - widać myśli trzeżwo skoro tez uważa, że na forum nie którzy bzdury wypisują, w tym się zgadzamy i w tym, że forum poszło trochę nie w tą stronę - nie chciano tutaj tyle negacji i anty użytkowników, którzy nie dyskutują o PROJEKCIE CHEOPS ale obrzucają go błotem a to nie dyskusja lecz zwykła nie uzasadniona krytyka tylko!

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 17, 2008, 01:33:58
Odpowiedziałeś że denerwuje Cię negacja i krytyka, a ja się pytam skąd w Tobie takie emocje i dlaczego w innych budzisz negatywne emocje. Problem krytyki w tej czy innej kwestii jest nie istotny, istotne są Twoje reakcje, które zaniżają wibracyjnie całe to forum. Ciągniesz wszystkich w doły, więc pytam czy zdajesz sobie sprawę, kto lub co tobą manipuluje?

Pozdrawiam - Thotal :)

nie będę klnąć więc napiszę, że gadasz głupoty delikatnie mówiąc - co chwilę ktoś się zgłasza do mnie na PW po hasła do moich artykułów, odkąd wprowadziłem zmiany w dostępie do tego otrzymałem około 50 próśb o hasła - co świadczy o dużym zainteresowaniu a nie są to osoby, które sa aktywne na forum a takie, które tylko obserwują i są od tego wszystkiego z dala - a to jest ciekawe całkiem, a to co piszą mi to pozostawie dla siebie...

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Thotal Grudzień 17, 2008, 01:36:07
A emocje dalej nakrecasz w sobie...
Widocznie nie wiesz co robisz, może kiedyś się dowiesz...

Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Mora Grudzień 17, 2008, 01:38:26
janneth dostała odpowiedź a ja prośbę o wyjaśnienie czemu ludzie nie mają co robić tylko wypisują takie coś - widać myśli trzeżwo skoro tez uważa, że na forum nie którzy bzdury wypisują, w tym się zgadzamy i w tym, że forum poszło trochę nie w tą stronę - nie chciano tutaj tyle negacji i anty użytkowników, którzy nie dyskutują o PROJEKCIE CHEOPS ale obrzucają go błotem a to nie dyskusja lecz zwykła nie uzasadniona krytyka tylko!

718!

Jaka nie uzasadniona krytyka.
Czy jeżeli ja mówię że wiarygodność całego PCh jest mocno naciągana choćby dlatego że nie żadnego naukowego dowodu na istnienie pana E... czy tam S... jest nie uzasadnioną krytyką? Jest milion nie dociągnąć, nie domówień i my ludzie staramy się to tutaj wyjaśnić fakt to że jest tutaj tak duża krytyka świadczy tylko o tym że nie którzy ludzie wolą pierw mieć jakiś konkretny dowód niż połykać wszystko co im się rzuci. Ślęża = nie wypał, Egipt = Na razie kopią ale co z tego będzie zobaczymy. Już mnie męczy ta rozmowa z tobą na tak niskim poziomie. Poczekam do jutra i chętnie zobaczę co admini na to. Myślę że to jest odpowiedni moment abym poprosił o BANA dla CIEBIE! Miłej nocy życzę oraz słodkich snów :)

Mora :)


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: BoGu$ Grudzień 17, 2008, 01:39:51
Kolego dla mnie możesz być nawet Jurek Owsiak, co nie zmienia faktu  że nikt cie tu czcił nie będzie. Wywyższasz się ponad wszystkich, uważasz się za człowieka elity, a jesteś niemiły i się awanturujesz, teraz chcesz wprowadzać jakieś swoje apodyktyczne rządy twierdząc że w tym celu postarasz się o posadę Admina. Na Forum jest porządek i obecny Admin oraz moderatorzy doskonale się spisują.  Tematy które nie dotyczą Projektu lecz zahaczają o tematy ezoteryczne są na swoim miejscu (Hydepark,Paranauki itp.) Dziwi mnie że nie widzisz absurdu w stwierdzaniu że: "jest za dużo negacji na forum". Forum istnieje po to by wymieniać opinie, istnieje dla ludzi którzy INTERESUJĄ SIE PROJEKTEM CHEOPS ale to NIE ZNACZY ŻĘ MUSZĄ W NIEGO BEZKRYTYCZNIE WIERZYĆ. Ludzie negują, rozważają ale jednocześnie chcą wiedzieć co sie dalej z tym dzieje i mają do tego święte prawo. Ty z kolei chciałbyś by forum służyło do szerzenia jakiejś propagandy wychwalającej projekt, jednocześnie bez możliwości krytykowania.  Jeśli jesteś taki ważny i mądry to powinieneś świecić autorytetem i powagą a nie toczyć jakieś przygłupawe bitwy słowne.
Przyznam szczerze że nie zgłębiłem się w temat o co, jak i dlaczego sie wykłócasz ze wszystkimi ale jak dla mnie sam fakt że wszyscy już na ciebie narzekają i że ciągle toczysz jakieś nie do końca zrozumiałe boje świadczy chyba o tym że nie jesteś zbyt poważny. Każda rozważna osoba po prostu idzie dalej, a ty rozdrapujesz jakieś rany i awantury i z tego co widzę wszystko podważasz, samemu chcąc być źródłem wszelkiej wiedzy.
Mimo wszystko oczekuje  odrobiny rozsądku i pohamowania i mam nadzieje że przestaniecie się gryźć o byle co...
Pozdrawiam....


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 17, 2008, 01:43:50
proś, próbuj szczęścia - żałosne są twoje groźby, tak jak septerry!

ok, jak ktoś mnie wyrzuci jako użytkownika wrócę jako admin - bo tutaj moje podejście jest podobne do tego u "samej góry", więc jestem dobrą osobą żeby zrobić porządek tutaj, skoro grozi mi się banami a inni sobie z forum nie radzą!

lol!

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: janneth Grudzień 17, 2008, 01:43:59
Mora, temat znajdziesz tutaj - Projekt CHEOPS > Inne o projekcie > bo tu chodzi o Prawdę!

Kapłanie, zapomniałeś dodać, że miałeś też problemy w związku z tym, że napisałam do p.Wójcikiewicza. Co oznacza, że jednak nie do końca spodobało mu się moje i innych postrzeganie na forum Twojej osoby.
Z perspektywy czasu zaczynam dostrzegać, że Twoja chwilowa poprawa miała jedynie na celu skłonienie mnie, abym załagodziła całą tą sytuację. Wszak poprosiłeś mnie, abym napisała ponownie do p.Wójciekiewicza, bo bałeś się, że nici będą z dalszej współpracy. Wcześniej o tym nie mówiłam, bo uważałam, że nie jest to istotną informacją dla ogółu forum. Jednakże Twoje dzisiejsze postępowanie zmusza mnie do tego, nie mówisz całej prawdy, zatajasz niewygodne fakty. Może jednak nie jesteś tak pewien swojej przyszłości związanej z projektem? Pomogłam Ci wówczas załagodzić sprawę tylko ze względu na czas, jaki deklarujesz spędziłeś na pracy związanej z projektem i poświęcenie, jakie było przy tym niezbędne. Nie chciałam, żeby takie wartości okazały się bezwartościowe, dlatego powiedziałam nawet, że jest mi w związku z problemami, jakie spowodował mój odzew - przykro. Miałam również na uwadze to, że poprzez stawianie teorii sam się rozwijasz, a w tym również nie wolno przeszkadzać. Dziś mam wrażenie, że zostałam wykorzystana i zmanipulowana, Twoim celem była poprawa własnego wizerunku przed p.Wójcikiewiczem, bronią zaś manipulacja. Gdybyś wtedy nie pisał do mnie PW, w których obiecujesz, że się zmienisz, i nie powiedział, że przeprosiłeś Arteq, nie napisałabym tego maila - zdajesz sobie z pewnością z tego sprawę.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Mora Grudzień 17, 2008, 01:48:19
Hehe dzięki Janneth.

Naprawdę jak to wszystko czytam to myślę że pan KAPŁAN to wielki oszust, manipulant, oszukiwać, awanturnik itd.


Kapłanie skoro jesteś tak pewny siebie licz się z tym że napiszę do zarządu PCh w twojej sprawie bo naprawdę mam dość tego co ty tutaj wyprawiasz.

Pozdro
Mora


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 17, 2008, 01:51:03
nie miałem ŻADNYCH problemów z tym, dostałem tylko maila z pytaniem czemu ludziom się nudzi i wypisują takie coś? nie było do mnie pretensji bo GÓRZE nie podoba się to jak sie tutaj źle mówi o Projekcie Cheops - mi się to też nie podoba i to bardzo! i nie wykorzystałem Cię janneth w żaden sposób - to było szczere i tak to traktuj! chciałem, żebyś to wyjaśniła bo Twój mail był rozumiany jako moje oświadczenie, że jeste, NUMEROLOGIEM W PROJEKCIE CHEOPS co jest bzdurą jak słusznie zauważono i prosiłem Cię o wyjaśnienie tego i pisałem na PW!

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Thotal Grudzień 17, 2008, 01:53:15
Kapłan 718 martwi się o projekt, a powinien martwić się o siebie, bo jak zmieni się całkiem wibracja Ziemi, to takie indywidua spalą się pierwsze ;D


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 17, 2008, 01:54:23
Hehe dzięki Janneth.

Naprawdę jak to wszystko czytam to myślę że pan KAPŁAN to wielki oszust, manipulant, oszukiwać, awanturnik itd.


Kapłanie skoro jesteś tak pewny siebie licz się z tym że napiszę do zarządu PCh w twojej sprawie bo naprawdę mam dość tego co ty tutaj wyprawiasz.

Pozdro
Mora

spytaj więc janneth jaki był rezultat napisania przez nią listu? chciałem zacytować to co dostałem po mailu janneth ale myślę, że treść nie nadaje się na forum bo za dużo cenzurowania by było - licz się z tym, że zostaniesz wyśmiany, w taki sposób mnie nie zniszczycie naiwni ludzie!!!

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Mora Grudzień 17, 2008, 01:57:02
Cytuj
w taki sposób mnie nie zniszczycie naiwni ludzie!!!

Po co te nerwy?
Nie mam zamiaru cię niszczyć chodzi mi tylko o prawdę i tyle. Jak zostanę wyśmiany to wtedy potwierdzą się moje przypuszczenia iż PCh to instytucja bajko pisarzy nabijająca kasę na naiwnych ludziach. Tyle.

Pozdro


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: janneth Grudzień 17, 2008, 02:04:02
:(  Nie pozostawiasz mi wyboru... Cytat z PW od Ciebie:

"myślę, że za ostro napisałaś trochę do A.W. i było by miło, gdybyś jakoś sytuacja złagodziła bo teraz to A.W. nie wie co o mnie myśleć a zna moje nastawienie do projektu od dawna - i jest odwrotne niż napisałaś przecież..."

Kapłanie, jeśli rzeczywiście jest odwrotnie niż napisałam, jeżeli Ty sam doceniasz wysiłek, jaki twierdzisz, że włożyłeś w prace nad tym projektem, jeśli czujesz się za niego odpowiedzialny i chcesz, aby zyskał więcej sympatyków, to po prostu przestań o to tak walczyć. To nie jest uczciwa walka tak samo jak nie jest uczciwym krytykowanie czegoś, czego się nie zna i nie rozumie. Ja nie twierdzę, że jestem za, przeciw, w środku czy obok. Nie wiem nawet jak to powinno działać! Jedyne, co wiem to, jak NIE POWINNO działać. A tego jestem pewna, bo znam już to z autopsji. Twoje zachowanie naprawdę nie jest korzystne dla projektu nawet jeśli idee, jakimi on się przedstawia są szlachetne. Nie dość, że w przeciwnikach prowokujesz jeszcze większą niechęć i agresję, to na dodatek osoby nastawione neutralnie bądź te, co dopiero pozyskują wiedzę, z góry będą patrzeć na projekt nieprzychylnie. Ta walka nie służy NIKOMU! A już na pewno nie projektowi. Dlatego proszę Cię, abyś po prostu spasował. To nie ma sensu.
Sympatię budzi się czynami, a nie słowem, bo ono jest tylko nie zrealizowaną jeszcze myślą.




Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 17, 2008, 02:08:12
Mora zarząd właśnie został uprzedzony o tym, że będą wysyłane jakieś kolejne listy - opisałem dokładnie całą sytuację, jak pisałem próbuj szczęścia ale wiem, że "potwierdzi" się to w twoim mniemaniu, mało mnie obchodzi czy to sie potwierdzi tobie bo nikomu nie jesteś potrzebny i nikogo nie interesujesz więc nic to nie zmieni - tylko ty będziesz pewny i nic więcej!

rozpocząłem starania o stanowisko admina tutaj - nie daliście mi wyboru swoim postępowaniem wobec mnie! nie wiem jak się dogadam z obecnym adminem, widzę, ze ciągle go nie ma a to bardzo źle, nie takie jest zadanie admina - od wielu lat zajmuje się administracją i wiem dobrze na czym to polega...

to forum potrzebuje zmiany i kliku uzytkowników mniej i taka jest prawda niestety...

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: BoGu$ Grudzień 17, 2008, 02:10:12
Mówi się że winni się tłumaczą. Ty tłumaczysz się nawet gdy nikt o nic cię nie oskarża, lub gdy niema takiej potrzeby. Ciągle coś wyjaśniasz, ciągle coś prostujesz, ciągle się bronisz.... po co? Wybacz ale emanuje od Ciebie pycha. Stale próbujesz zaznaczyć swoją pozycję w projekcie, i strasznie boisz się że ją utracisz bądź że ktoś cie oczerni narażając na szwank  twoją reputację (do której większość jest dość sceptycznie nastawiona) Pamiętaj że sama reputacja to nie wszystko... Potrzebny jest jeszcze szacunek na który trzeba sobie zasłużyć a Ty póki co robisz wszystko by jak najbardziej zniechęcić do siebie ludzi (może nieświadomie)

Co do Naiwności... Naiwny jesteś ty "myśląc że więcej coś znaczysz". Wszyscy są równi.....
Nikt nikogo nie ma zamiaru tu "niszczyć" a jeśli już to wydaje się że sam dążysz do autodestrukcji.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Mora Grudzień 17, 2008, 02:21:16
Tak masz rację to forum potrzebuje o kilku użytkowników mniej... Właśnie wysłałem maila do PCh na twój temat. Myślę że dostanę rzeczową odpowiedź którą oczywiście tutaj zamieszczę.

Pozdro
Mora

EDIT: To że nie ma admina nie znaczy że on tutaj nie zagląda, wiesz ludzie mają pracę, szkołę, własne życie a nie tak jak ty siedzenie przed kompem wieczność... może potrzebny ci jest spacer pośród drzew?

PS: Prosiłbym także aby Moderator nie usuwał żadnego posta z tego tematu do czasu aż nie otrzymam odpowiedzi od zarządu PCh.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 17, 2008, 02:31:13
jesteś śmieszny - będzie tak jak z janneth, po co Ci to było?

cóż, dlatego podjąłem decyzję, wywołaliście wojnę teraz, nie będę już nikogo wyzywać - będę DZIAŁAĆ - mam swoje dojścia, zobaczymy jak to się skonczy...

P.S. ja pracuję przy komputerze, jestem informatykiem i to jest moja praca właśnie a w wolnej chwili piszę na forum, mam dużo wolnego czasu!

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: janneth Grudzień 17, 2008, 02:42:59
jesteś śmieszny - będzie tak jak z janneth

Co dokładnie masz na myśli mówiąc, że będzie tak jak w moim przypadku? Jak wg Twoich informacji zareagował na moją wiadomość p.Wójcikiewicz? Pomijam oczywiście już Twoje obawy o własny wizerunek i dalszą współpracę.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: krzysiek0000 Grudzień 17, 2008, 02:47:40
1 Gdybym mówił językami ludzi i aniołów,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.
2 Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelką wiedzę,
i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił.
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym.
3 I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją,
a ciało wystawił na spalenie,
lecz miłości bym nie miał,
nic bym nie zyskał.
4 Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
5 nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
6 nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
7 Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
8 Miłość nigdy nie ustaje,
[nie jest] jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie.
9 Po części bowiem tylko poznajemy,
po części prorokujemy.
10 Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe,
zniknie to, co jest tylko częściowe.
11 Gdy byłem dzieckiem,
mówiłem jak dziecko,
czułem jak dziecko,
myślałem jak dziecko.
Kiedy zaś stałem się mężem,
wyzbyłem się tego, co dziecięce.
12 Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno;
wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz:
Teraz poznaję po części,
wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany.
13 Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy:
z nich zaś największa jest miłość.

A ja tylko tyle chciałbym dać od siebie do tej dyskusji na całym forum PCH
z pozdrowieniami dla wszystkich

"Świetlistymi istotami jesteśmy, nie tą surową materią."


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 17, 2008, 02:48:36
to zwykłe zawracanie głowy było i tak zostało potraktowane a oni mają ważniejsze problemy niż przejmowanie się tym co ja piszę na tym forum!

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: janneth Grudzień 17, 2008, 02:49:22
W takim razie im dłużej będziesz robił to, co robisz, tym dłużej będą mieli problem na głowie.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 17, 2008, 02:50:45
ale to nie jest dla nich problem - przecież to wyjaśniłem post powyżej, mają większe problemy w Egipcie i tym sie zajmują teraz wyłącznie...

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: janneth Grudzień 17, 2008, 02:52:39
Zdaje się, że gdy pisałam maila do p.Wójcikiewicza też byli w Egipcie. Znaleźli czas na zajęcie się tą sprawą.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Grudzień 17, 2008, 08:12:55
Kapłan 718

Cytuj
nie miałem ŻADNYCH problemów z tym, dostałem tylko maila z pytaniem czemu ludziom się nudzi i wypisują takie coś? nie było do mnie pretensji bo GÓRZE nie podoba się to jak sie tutaj źle mówi o Projekcie Cheops - mi się to też nie podoba i to bardzo! i nie wykorzystałem Cię janneth w żaden sposób - to było szczere i tak to traktuj! chciałem, żebyś to wyjaśniła bo Twój mail był rozumiany jako moje oświadczenie, że jeste, NUMEROLOGIEM W PROJEKCIE CHEOPS co jest bzdurą jak słusznie zauważono i prosiłem Cię o wyjaśnienie tego i pisałem na PW!

1.(pierwsze podkreślenie) -  no i wszystko jasne. Zarząd chce forum, na którym głaszcze się po główkach ludzi liżących zadki Projektowi, a wywala się tych, którzy Projekt krytykują. Od razu mi się nasuwa porównanie do ZSMP - Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej, czyli po prostu młodzieżówki Partii Socjalistycznej, z której byli werbowani kolejni członkowie. Pełna manipulacja, indoktrynacja etc.

2. (drugie podkreślenie) No człowieku, to się zdecyduj. Na wejściu mówiłeś, że jesteś "Analitykiem Numerologicznym z ramienia Projektu Cheops". Teraz się od tego odżegnujesz. To jedno albo drugie...

3. Wybacz, ale sposób, w jaki piszesz, wcale nie wygląda na człowieka pewnego siebie i swoich racji. Wręcz przeciwnie, piszesz tak, jakby walił Ci się grunt pod nogami. Wiesz, że Mora chce napisać do zarządu PCh ze swoimi spostrzeżeniami. Gdybyś był pewien, ze masz ich poparcie, spokojnie byś czekał i "lał na to". A Ty sam napisałeś, że na szybko napisałeś do PCh ostrzegając ich, ze będą zastrzeżenia (zapewne pisząc, ze kłamliwe) pod Twoim adresem - już się zabezpieczasz, na wszelki wypadek. To jest postawa człowieka, któremu się pali most pod nogami...

EDIT: Stolo - napisałem to w momencie Twojego dodawania tego posta - jak zacząłem, jeszcez go nie było, więc proszę, nie usuwaj. Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: stolo Grudzień 17, 2008, 08:15:22
Proszę Wszystkich o wstrzymanie się z wpisywaniem postów w tym wątku aż do wyjaśnienia sprawy (nie zamykam wątku).

Kapłanie - proszę byś powstrzymał się od komentowania czegokolwiek - choćby jeden dzień.

Na razie to forum ma swoich adminów więc proszę o nie zabieranie stanowiska w naszym imieniu.



Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: stolo Grudzień 17, 2008, 15:40:10
No i wszystko jasne.

Pragnę Wszystkich poinformować iż przeprowadziłem rozmowę z Panem Andrzejem Wójcikiewiczem i wyjaśniliśmy sobie wszystko.

Kapłan 718 na tym forum jest tylko i wyłącznie forumowiczem i żadnych zmian administracyjnych nie będzie. Kazdego dotyczą te same zasady korzystania z forum i każdy może zostać z niego wydalony czasowo lub na stałe.

Prawdą jest też, że Kapłan zaangażowany jest w projekt - choćby poprzez wyliczenia i artykuły jakie zamieszczono na stronie projektu. Wiedza jego na temat postępu prac jest zapewne większa niż innych forumowiczów.

Proszę od teraz prowadzić merytoryczne i kulturalne dyskusje, bo nie będę patrzał kto jest przeciwnikiem, zwolennikiem i jakie funkcje piastuje na forum...


Dziękuję też Wszystkim za cierpliwość




Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 17, 2008, 15:47:27
tak sprawa jest jasna - też dostałem wyjaśnienia na maila, rozumiem na czym to forum polega, nie kryje, że nie podoba mi się to ale trudno - akceptuje...

zastanowię się co dalej...

EDIT: ja znikam - napiszę dalsze teksty bo nazbierało mi się materiału, zajmę się tym co potrafię najlepiej...

@Tenebrael - nie jestem NUMEROLOGIEM (to inna bajka!) ale Analitykiem Liczbowym - to duża różnica, nie interesuje mnie numerologia! i zawsze podkreślałem, że nie jestem numerologiem, ktoś zapytał zarządu czy jestem numerlogiem i otrzymał odpowiedź, że nie ma takiej funkcji ponieważ jestem ANALITYKIEM LICZBOWYM
718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Grudzień 17, 2008, 15:54:27
Mi osobiście BARDZO się to podoba. Powszechne forum, a nie kompletna ksenofobia i cenzura, co można pisać, a czego nie.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 17, 2008, 15:55:11
nie zrozumiałeś mnie widać...


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Grudzień 17, 2008, 15:56:34
nie zrozumiałeś mnie widać...

Możliwe, ale nie chcę ciągnąć sporu. Dobrze, że na forum może wypowiadać się każdy, tak zwolennik, jak przeciwnik PCh, byle przestrzegał zasad kultury.


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 17, 2008, 15:59:17
tak, zgadzam się z tym, jednak to forum niczemu nie służy - przeciwnik wie swoje a osoba ZA też wie swoje, nie ma możliwości się nie po kłócić - Ty się z czymś nie zgadzasz to ja Ci to będę wmawiać i będzie kłótnia - to tylko przykład, nie mówie o Tobie...

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Grudzień 17, 2008, 16:09:54
tak, zgadzam się z tym, jednak to forum niczemu nie służy - przeciwnik wie swoje a osoba ZA też wie swoje, nie ma możliwości się nie po kłócić - Ty się z czymś nie zgadzasz to ja Ci to będę wmawiać i będzie kłótnia - to tylko przykład, nie mówie o Tobie...

718!

Ale spójrz teraz tak mocno analitycznie na siebie. (wątek jest Pytanai do Kapłana 718, więc nie będzie to jakiś wielki offtop). Spójrz jak toczyły się dyskusje, i od czego się zaczynały spory. Od tego, ze jak nie podobała Ci się czyjaś ostra krytyka (czasami zupełnie celna), z miejsca nazywałeś ignorantem, wyzywałeś od debili, żeby zamknęli ryje etc. Kapłan - tu tak NIE BYŁO! A też byli zwolennicy i przeciwnicy, i wcale nie tak, jak pisałeś, w proporcjach 9-1. Po wejściu na forum chciałeś wprowadzić tu swoje zasady - żadnych wypowiedzi przeciw En-ki, żadnej krytyki, tylko dyskusja zakłądająca dobro Projektu. A własnie taka dwoistość, kulturalna rozmowa między zwolennikami i przeciwnikami JEST potrzebna. Bo zwolennicy pokazują przeciwnikom dobre strony, plusy PCh, a przeciwnicy hamują z kolei zbytni fanatyzm wobec Samuela. Zdrowa, rozsądna dyskusja i współdziałanie. Nikt nikomu nie WPAJAŁ swoich poglądów, a jedynie argumentował swoje - to TY zacząłeś wpajanie, nazywając ignorantami wszystkich, którzy się nie zgadzali, którzy się odważyli Ci przeciwstawić.

Co chciałeś z tym forum zrobić? Takie kółko wzajemnej adoracji, gdzie zbierają się jedynie sympatycy PCh i wzajemnie umacniają sie w swojej wierze? Forum, na którym panuje dyscyplina wiary i sympatii do PCh? Nie tędy droga.

A tym bardziej się dziwię, że takie coś robiłęś, łącznie z już naprawdę tandetnymi zagrywkami, ze masz kontakty na górze, że zostaniesz Adminem i zrobisz tu porządek, skoro kiedy sie opanujesz umiesz rozsądnie rozmawiać. Fakt, uważam, ze w wielu miejscach naciągasz fakty (patrz wątek "Analiza numerologiczna 718" - choć moze nietrafnie nazwany, skoro nie uważasz tego za numerologię a za Analizę Liczbową - choć dla całości niewiele to zmienia), ale mimo wszystko da się normalnie z Toba rozmawiać.

Cóż, w każdym razie mam szczerą nadzieję, że się ta sytuacja teraz zmieni, kiedy wszystko zostało jednoznacznie wyjaśnione.

Pozdrowienia dla wszystkich

Tene


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 17, 2008, 16:37:49
proszę admina / moda, żeby posprzątać w tym dziale, wszelkie głupie kłótnie czyli posty moje i innych, które NIC nie wnoszą usunąć bo jest to temat PYTANIA a nie KŁÓTNIE a tak to wygląda teraz - niech inni pilnują porządku tutaj skoro ja nie mogę...

Kapłan 718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Thotal Grudzień 17, 2008, 17:43:01
Kapłan 718
Jeśli wstdzisz się, na ogólnym forum odpowiedzieć na zadane Ci pytania, możesz to zrobić na PW.

Pozdrawiam - Thotal


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Mora Grudzień 17, 2008, 18:04:03
No i wszystko się wyjaśniło.
Dziękuję Stolo ;)


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 17, 2008, 18:05:05
rozmawiam z tymi którzy zadają sensowne pytania na PW właśnie...


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Septerra Grudzień 17, 2008, 20:15:49
Kapłan
Czy zgadzasz się na to, żeby ten temat zamknąć, bo składa się w większości ze sprzeczek, a otworzyć taki sam, czysty?


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Grudzień 17, 2008, 20:24:44
zgdadzam się na to a nawet prosiłem o to - jako MODERATOR pilnuj czystego wątku - PYTANIA nie równa się KŁÓTNIA...

718!


Tytuł: Odp: Pytania do Kapłana 718
Wiadomość wysłana przez: Septerra Grudzień 17, 2008, 21:53:25
Dobrze, dzięki:)


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

film akademiajazdykonnej kalinowatyper zabojcy mexicas