Sprawnie przeprowadzona rewolucja wymaga charyzmatycznego lidera

W tej chwili logo ma wielkość 135px szerokości na 120px wysokości.

To jest proponowana przez ciebie wielkość (200x150):
http://img801.imageshack.us/img801/3307/200x150.jpg

A o takie chciałam zapytać ja:

- 390x120
http://img820.imageshack.us/img820/7069/390x120.jpg

- 1545x120
http://img707.imageshack.us/img707/3073/1545x120.jpg

http://davidicke.pl/forum/kongres-fioletowy-p-omie-fala-t4095.html
http://www.fioletowyplomien.com/aktualnosci/19-kongres-fioletowy-plomien-fala


Szczecin 16 października 2010 godzina 11:00 - 19:00
Aula Wyższej Szkoły Integracji Europejskiej
Szczecin, ul. Mickiewicza 47 (mapka dojazdu)
Zapraszamy na wspólne doświadczenie!

 
 
Część I – Stań Pewnie na Nogach!

11:00 – 14:00

Powitanie oraz medytacja otwarcia

Inżynieria Neutralizacji Systemu Zbiorowej Iluzji
Seweryn Ebertowski
Praktyczna wiedza ukazująca źródła powszechnie stosowanych manipulacji,
wraz ze skutecznymi metodami ich neutralizacji.

 
Niech Wszechświat Sprzyja Twoim Przedsięwzięciom!
Michał Papierski
Masz prawo do życia w dostatku. Poznaj mechanizmy i sposoby, które pozwolą Ci z tego prawa korzystać.

 
Współczesna nauka - czego możemy być pewni?
Wpływ wiedzy i przekonań na naszą percepcję rzeczywistości
Natalia Chlebus
Zdumiewająca i poszerzająca horyzonty wiedza o zjawiskach, z których na co dzień korzystamy, choć rzadko jesteśmy tego świadomi.

 
14:00 – 15:00 PRZERWA OBIADOWA (zapraszamy na posiłek wegetariański)


Część II – Rozwiń Skrzydła i Leć!

15:00 – 19:00


Fioletowy Płomień - Wezwanie Serca
Michał Papierski
Serce – klucz do zmiany, klucz do potęgi, klucz do mistrzostwa. Skorzystajmy z miłości i mocy serca aby bez lęku wkroczyć w nową rzeczywistość.

 
Poza Kurtynę Nieświadomości
Sebastian Minor
Kontakt z tymi, którzy odeszli - podstawowa umiejętność szamańska, którą Sebastian opanował do  mistrzostwa. Ci, którzy odeszli wiedzą i widzą więcej niż Ci, którzy pozostali. Skorzystajmy ze wsparcia, jakie w drodze do transformacji świata mogą nam udzielić nasi czcigodni przodkowie.

 

Z Serca do Serca - Aktywacja Ciała Krystalicznego
Katarzyna Bartumiła Barczyńska
Unikalna wiedza o kryształowej energii zawartej w naszej aurze oraz praktyczne i głęboko transformujące doświadczenie pracy z tą energią.

 
Fioletowy Płomień – Fala
Organizatorzy i Goście
Jaki TY masz wpływ na zmiany w Tobie i na świecie? Weź ster tych zmian w Swoje ręce!
Zakończenie - Medytacja Fioletowego Płomienia


19:00 – 20:00
Czas na dyskusję


Tego dnia będziemy współpracować z Wibracją Mistrzowską 44 – Manifestacja Ducha w Materii
Kongres jest działalnością niekomercyjną. Wpisowe w wysokości:
44 PLN
służy pokryciu kosztów organizacji imprezy.


Rezerwacja: rezerwacja@fioletowyplomien.com
Ilość miejsc ograniczona. Ostatecznym potwierdzeniem rezerwacji jest wpłata na konto:
73 1090 1492 0000 0001 1376 6861 P.W." ALFA " Sp. z o.o. ul. Budziszyńska 22a/7, 70-023 Szczecin


Podczas kongresu będzie można praktycznie doświadczyć działania aktywatora Merkaba Fioletowego Płomienia.
Umożliwiamy również zaopatrzenie się w duży wybór naturalnych kryształów wspomagających rozwój duchowy.
Oprawę dźwiękową do naszego spotkania zapewniają mistrzowie gry na misach i gongach!



Wiadomość zamieściłam na prośbę Redmuluc'a.

Kamil771

-1pf za:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=791.msg66571#msg66571

i -1pf za:

Kamil771, mówisz i masz.

Za:


i za ignorowanie ostrzeżeń moderatorów...

-1 pf

Kamil771

za wypowiedź:


zgodnie z punktem regulaminu:

- zakaz wielokrotnych powtórzeń znaków interpunkcyjnych, liter, cyfr i emotoikonek. Jeżeli
  użytkownik pomimo zwrócenia mu uwagi, nadal będzie nadużywał w/w znaków w swoich
  wypowiedziach, zostanie ukarany ostrzeżeniem (-1pf);

dostajesz ostrzeżenie (na razie bez ujemnych punktów). Nie wolno stosować tego typu powtórzeń na naszym forum.
Jeśli nie zastosujesz się do tego ostrzeżenia, następstwem kolejnego takiego twoje zachowania będą ujemne punkty forum.

Agresja rodzi agresję. Z pewnością się ze mną w tym zgadzasz. Jeśli nie dostrzegasz w wytaczanych przez siebie wobec Kamila argumentach przejawów ironii, sarkazmu i uszczypliwości, to nie mamy ze sobą w tym temacie o czym rozmawiać. Zresztą w wielu innych nasza obustronna cisza również byłaby gwarantem spokoju i harmonii.
Nazwanie kogoś betonowcem powinno zostać ukarane tak samo jak nazwanie kogoś głupkiem (jeśli już w ogóle przyszło do głowy karać za słowa nieuznawane powszechnie za wulgarne). Szczególnie jeśli ten drugi epitet poleciał w odwecie.
Jest to prowokowanie osoby impulsywnej do wyrażenia się w taki, a nie inny sposób, a w następstwie zamierzonego i świadomego działania, uciekanie się do wstawiennictwa moderacji.
Mogłabym solidarnie zasilić wasze szeregi i dołączyć się do rzucania kamieniami, jednak siła tłumu nie zaspokaja moich ambicji.
Eliminacja oponenta z dyskusji nie podności jej wartości, a zawęża horyzont poznawczy do jedynej, słusznej racji. 

East, ja również miałam przeprawy z Kamilem na forum (nie zgłaszałam jednak jego wypowiedzi ani tym bardziej sama go za nie nie ukarałam). Byłam określana różnymi epitetami, ale... Znając jego temperament - mogłam nie wdawać się w dyskusję. Tymczasem ja, tak samo jak wy teraz (z tą różnicą, że wy stawiliście się masowo) miałam pełną świadomość tego, że każda moja kolejna wypowiedź poskutkuje kolejną jego. Nie jest to człowiek, który spasuje. Będzie brnął w zaparte.
W momencie, gdy oponentem jest osoba, która również lubi brnąć w zaparte mamy pewną awanturę, gdzie nie sposób wyróżnić winnego. Obie strony działając z premedytacją są winne. I tak jak on otrzymał ostrzeżenie, tak samo powinien każdy pojedynczy.
Powód? Wasze wypowiedzi również znaczyły nie mniej nie więcej niż to, że jest głupi. Czasem powiedzenie czegoś wprost (tak jak on to zrobi) mniej boli niż owijanie w bawełnę. Za to jest celem zamierzonej prowokacji.
W tym wypadku każdy z was miał w perspektywie toczącą się przez kilka stron tematu kłótnię i napawał zasilaniem szeregów większości doprowadzając tym samym do ukarania jednostki najbardziej uciśnionej. Dla mnie tchórzliwe działanie. Jednak manipulacyjnie - brawo!
Mission accomplished (cel osiągnięty)!
A tak gwoli własnych przemyśleń - lepszego tła niż temat o upadku moralnym, wybrać nie mogliście.
Obserwując przebieg waszej dysputy, z boku, bez uczuć, emocji, obiektywnie - wspaniała rozrywka.

koniecswiata2012, aleś jest zabawny!

I za to, co dodałeś do uwagi Chanell:


temat zamykam i usuwam. O przywrócenie go możesz prosić administratora.

W regulaminie stoi dość wyraźnie, że obraźliwe dla użytkowników wypowiedzi będą usuwane, a te z użyciem słów uznanych za wulgarne będą karane. Słowo "głupi" nie jest wulgaryzmem.
Chciałabym się dowiedzieć, czy jeśli użyję podobnego zwrotu w odniesieniu do czyjejś wypowiedzi:

Jak głupim trzeba być, by wymyślać takie farmazony;

to czy również zostanę ukarana minusem?

Bo mam wrażenie, że w tym konkretnym przypadku Kamil dostał minusa za całokształt, a nie za wyrażenie które w czyichś innych ustach pozostałoby niezauważone. I nie za dobrze świadczy to o tych, którzy prowadzą z nim dyskusję (należy uwzględnić, że ma kilku oponentów, z których każdy sumiennie stara się wyprowadzić go z równowagi). Dla mnie to zamykanie buzi jednej osobie mając na celu rację większości.
A na forum jak już powszechnie wiadomo (i z czym wielu się nie zgadza) - demokracja nie ma zastosowania.

Film z polskimi napisami ukaże się pod adresem http://davidicke.pl/forum/multimedia-f22.html dopiero około połowy października.
Na naszym forum udostępniony nieco wcześniej dzięki uprzejmości Redmuluc'a. Dzięki!

I to jest właśnie sedno sprawy! 7% z kilkuset tysięcy dokonywanych aborcji rocznie! To jest zaledwie kilka tysięcy tych, które pozostają w jakiś sposób usprawiedliwione, a cała reszta? Jak nazwać dokonywanie morderstwa z zimną krwią na kilkuset tysiącach płodów?
I to się dzieje za przyzwoleniem kręgu osób, które roszczą sobie prawa do emocjonującej wolności, do hulaszczego trybu życia i... "Doświadczania", które przecież nie jest grzechem. Nie mam szacunku do kobiet, które opisała w swojej opowiastce Banita. Tak samo jak do każdego bezdusznego przestępcy. Jedyne, czego bym nie zabrała jednym i drugim, to życia. Z prostej przyczyny - nie mam do tego prawa i nie zniżę się do ich poziomu.

Arteq, nie odpowiadaj na to. Wiem, że nie mam prawa nic ci nakazywać ani zakazywać. Zrobisz jak będziesz uważał.
Nie mniej jednak ta rozmowa toczy się z tak diametralnie różnych pułapów, że z niesmakiem ją obserwuję ja i pewnie wielu innych także.

m11, słuszne spostrzeżenia. Przychylam się do twojego obiektywnego oglądu sytuacji.

Banita/Sarah54, za użycie tego samego słowa co Kami, tylko że w wersji niewykropkowanej

-1pf

za http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=1357.msg65578#msg65578

Przedstawiłam w tamtym roku bardzo dużo opinii medycznych w tym temacie. Możesz zapoznać się z moimi wypowiedziami na stronach 2, 3.
Udzielałaś się w tamtym czasie... Twoje zdanie na ten temat było jednym z najbardziej krzywdzących, jakie kiedykolwiek słyszałam.


Wiele kobiet dowiedziawszy się o tym, że są w ciąży, boryka się z problemami. Zastanawiają się, czy zapewnią dziecku należyte wychowanie, czy podołają finansowo, czy są wystarczająco dojrzałe i odpowiedzialne. Jeśli któraś z nich pomimo najszczerszych chęci poroni i przeczyta takie "oświecone" stwierdzenie, będzie w jeszcze głębszej depresji.
Człowiek, który coś takiego mówi jest pozbawiony emocji i bezduszny. Jeśli do tego popiera aborcję przeczy sobie samemu, ale jednocześnie i usprawiedliwia własne wady. Tak jak robisz to ty...

Kamil, wiem że wykropkowane, ale przy tym na tyle sugestywne, by móc się domyśleć.

-1pf

za http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=1357.msg65574#msg65574

Większą ignorancją dla współczesnej wiedzy i medycyny wykazać się nie mogłaś... One nie wiedzą, kiedy człowiek staje się człowiekiem, ale ty wiesz... Nie czujesz się ani trochę zbyt mała, by móc bez rzetelnej wiedzy podjąć decyzję o zamordowaniu swojego potencjalnego dziecka? Na jakiej podstawie rościsz sobie prawa do decydowania o czyimś życiu? Na podstawie danej ci od Boga wolnej woli?
Ona się kończy tam, gdzie zaczyna się wolna wola innej żywej istoty. Troszkę więcej samokrytyki, bo zuchwałość wyjdzie w rzeczowej rozmowie.

Okay... Przyjęłam twoją krytykę. Strasznie mi głupio, że dbam o porządek na forum Nie mogę obiecać, że to ulegnie zmianie.
Tym bardziej, że właśnie złamałeś kolejny punkt regulaminu:
- zastrzeżenia dotyczące działań moderatorów użytkownik zobowiązany jest zgłosić bezpośrednio do
  administratora (poprzez prywatną wiadomość). Wszelkie inne próby, tj. rozpoczynanie nowego
  tematu będą usuwane i ignorowane.

I nie piszę tego na czerwono. Ba! Nawet nie na niebiesko. Potraktuj jako żarty. W końcu na innym forum z czymś takim się raczej nie spotkasz...

Oczywiście, że nie jest. W tym zestawieniu po prostu brakuje jeszcze partnerskiej miłości, która nie dość, że wcale nie stoi w opozycji z "emocjonalnym maxem", to na dodatek nie powinna być nazywana poprawnością obyczajową.


...Czyli, że przyjaciółka jest nikim ponad wygodnicką masochistkę. Bo daleko jej do "emocjonalnego maxa", gdy co noc musi położyć się do łóżka z mężczyzną, który jest dla niej kompletnie aseksualny. Seksualność jest ściśle powiązana z miłością. Jeśli wygodnicka masochistka kochałaby swojego męża, podobałby się jej taki jakim jest i pragnęłaby być z nim blisko, nie zwracałaby uwagi na innych "emocjonalnych maxów".
A może zamiast słowa "emocjonalny" powinna raczej wstawić słowo "emocjonujący", bo gdzie tu miejsce na uczucia, skoro wygodnicka masochistka nie liczy się ze zdaniem swojego zmysłowego przyjaciela? A nie liczy się... Bo sama piszesz, że w przypadku wpadki...


Wygodnicka masochistka staje się tchórzliwą egoistką, która nie dość, że w związku ze swoją rozwiązłością przerywa niewinne życie, to jeszcze w poważaniu ma zdanie namiętnego kochanka, którego najchętniej by teraz za przyrodzenie w szafie powiesiła.
Powodem byłby oczywiście konflikt charakterów. Bo namiętny kochanek okazałby się nieco bardziej moralny od rozwiązłej wygodnickiej masochistki i dalsze ich seksualne wariacje oziębiłyby się tracąc na swojej... No właśnie... Bo przecież nie na emocjonalności... Ich dalsze seksualne wariacje przestałyby być emocjonujące...

I choćbym na siłę próbowała się w opisanej przez ciebie sytuacji dopatrzeć czegokolwiek, co przejawiałoby twórcze znamiona... To widzę jedynie destrukcję. Tak emocjonalną, jak i intelektualną (wybór najprostrzego rozwiązania zamiast zmierzenia się z problemem). A na wierzchołku tej góry lodowej sterczą jeszcze dwa kolosalne zniszczenia. Pierwszym (patrząc chronologicznie) jest oczywiście rozpad emocjonującego romansu, który ponoć był "twórczym zastępstwem" monotonnego życia u boku mało atrakcyjnego, niekochanego, aczkolwiek bogatego męża.
I drugim... Najistotniejszym... Jest skrzywdzenie kompletnie niewinnej osoby, jaką jest niechciane dziecko.


W konkluzji twojej opowieści napisałam:

I nadal to podtrzymuję. Nie jest wyzwaniem zaciąganie do łóżka kolejnych "namiętnych kochanków". Jeśli tak postępujemy, decydujemy się na szereg konsekwencji, z jakimi przyjdzie nam się mierzyć. Być może staniemy przed problemem aborcji, być może przed problemem wstydliwych chorób, być może przed jeszcze gorszym, którego skutki odbiją się na NASZYM życiu.
Monogamia to coś wspaniałego. Jeśli pielęgnuje się swój wieloletni związek, jeśli pożądanie nie wygasa, a my nie szukamy "emocjonujących maxów"...
To jest właśnie twórczość i kreatywność! Wtedy człowiek coś tworzy, gdy podczas tworzenia nie zachodzi żaden niszczący i destrukcyjny proces.

Pewnie to rozumiesz, a ja niepotrzebnie piszę. Też mam dzisiaj niezły dzień, więc musiałam się... Otworzyć

Ranga wyborów (w opisywanym przez Banitę przypadku - problemów), przed jakimi stajemy jest zawsze zależna z trybu życia, jakie prowadzimy.

I co to za tłumaczenie? Że "został sprowokowany"? Toż to chyba dorosły człowiek (zważywszy na słownictwo, jakim się chlubi) i nad emocjami zapanować powinien potrafić. A jeśli takiego minimum kultury jeszcze się nie nauczył, to życie będzie mu to uświadamiać na każdym kroku i prędzej czy później zweryfikuje swój system wartości (chyba, że wybierze trudniejszą drogę, ale tacy buntownicy za zwyczaj marnie kończą i życie sobie marnują).


A co ten Arteq takiego zrobił? O ile mi wiadomo, Phi nie dostał przez niego ani jednego minusowego PFa, o co więc to stękanie?
Dostał trzy za linki, jakie umieścił. Nie było na nie zgłoszenia.


Temat, o jakim mówisz, jest otwarty. Przy odrobinie chęci i kreatywności mogłabyś pomóc tworzyć regulamin zamiast dziecinnie stać jak zwykle z dala w kącie i tupać nogą w nadziei, że może jednak ktoś się na ciebie spojrzy i zauważy tłumione przez ciebie niezadowolenie.
To nie zasady są złe. Nawet nie władza. Złe jest przekonanie o własnej bezużyteczności.

Naprawdę nie wiesz? Przecież te "dowody" zawężają się do dwóch z trzech pierwszych wypowiedzi z tematu
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5562.0



Jest znaczna różnica między "znalazłem w internecie", a "napisałem i zamieściłem w internecie".

Dzięki Darku Faktycznie sporo nam się sypnęło... Może Kahuna ma rację.

Chanell, popieram twój wniosek
Punkt możnaby zmodyfikować. Nie wiem, czy taki jego ostateczny wydźwięk byłby przez nas pożądany, ale proponuję dopisać:

zakaz umieszczania linków do stron pornograficznych, serwisów płatnych i innych stanowiących
   zagrożenie dla użytkownika forum oraz do stron propagujących totalitarny ustrój państwa lub nawołujących do nienawiści na tle różnic
   narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość. Złamanie zakazu będzie równoznaczne z     
przyznaniem użytkownikowi ostrzeżenia (-1pf). W wypadku dalszego niestosowania się do tej zasady, konto
   użytkownika może zostać zbanowane.

Tak w zasadzie to są dwa podpunkty regulaminu scalone w jeden.
Wszystko w myśl zasady NIE POCHWALAM = NIE ROZPOWSZECHNIAM.