A dlaczego nie może? Znowu wiesz więcej ode mnie! Thotal, jeszcze raz proponuję - pogadajmy na PW. Szczególnie o tym, co tutaj jest offtopem.

Nie zauważyłam zakazu udzielania sie w tym temacie. Co ja tu robię? Uczę cię regulaminu A jeśli tak bardzo cię to ubodło - przepraszam, że próbowałam rozjaśnić ci twoje wątpliwości. Następnym razem najwyżej poczekasz z dzień dłużej.

Wybacz, że odpowiadam zamiast Darka, ale odpowiedź jest tak oczywista, że nie rozumiem podstaw zadania pytania!
Zmienił się regulamin! A stary regulamin w ogóle nie mówił o tym, ile punktów za co! Nie było to określone.
Wydaje mi się, że byłaś wtedy moderatorem, co za tym idzie - powinnaś znać zarówno ówczesny jak i obecny regulamin.
I nadal masz pytania?


EDIT:
Temat ponownie otwieram. Ale uprzedzam - następna fala nabijania postów i zostanie na powrót zamknięty. Aż dopóki nie opadną emocje. Jeśli komuś się decyzja nie podoba, powinien napisać o tym RAZ, a nie dziesięć! Potem nie sposób przebrnąć.

Skoro zadziwia nas swoją prędkością to i może zaskoczyć przyspieszeniem?

Tak Silver Pewnie miał nadzieję na moją pomoc i pewnie się na mnie nie zawiedzie A ja, przyznaję, na początku byłam bardzo podekscytowana. Jak doszłam do końca, to znaczy jak przeczytałam całość, emocje nieco opadły i edytowałam swojego posta, że może, ale nie musi oznaczać, że zostanie nam samo FO. Chociaż jak tak sobie popuszczę wodze fantazji... A tak swoją drogą... Ktoś potrafi powiedzieć tak pi przez drzwi, kiedy to doleci, skoro jest w sąsiedniej galaktyce, a porusza się z szybkością 4-krotnie większą od prędkości światła?

Takiej informacji jeszcze chyba nigdy nikt nie podał. Link dostałam od Leszka. Artykuł pochodzi z szanowanego źródła jakim jest New Scientist. Został opublikowany dzisiaj (a nie 1 kwietnia, musiałam sprawdzić ) i w wieeeeelkim skrócie mówi o tym, że z sąsiadującej z nami galaktyki, z jakiegoś ciała/obiektu zaczęliśmy właśnie odbierać fale radiowe. Może to oznaczać coś innego, ale może też, że...
UFO przestanie być UFO, a zacznie FO (bo już nie będzie niezidentyfikowane)

Wrzucę tekst po angielsku (jeśli ktoś przetłumaczy to super, jeśli nie sama będę musiała, a nie mam dużo czasu teraz, więc ratunku!):


Źródło: http://www.newscientist.com/article/dn18775-mysterious-radio-waves-emitted-from-nearby-galaxy.html?DCMP=OTC-rss&nsref=online-news

Decyzja została przeze mnie podjęta i ja ze swojej strony nie mam więcej nic do dodania. Jak widać kłótnia trwa dalej (z moją czy bez mojej obecności, epitety też padają ciekawe. Gdyby takie same padły pod adresem Rafaeli były by uznane jako poniżanie, ale jej nie można, a mnie tak). W związku z bezsensownym nabijaniem postów przez użytkowniczki (bo same kobiety biorą udział w pyskówce, co dodatkowo daje mi do zrozumienia, że nie są męczennicami, a prowokatorkami), zamykam temat. Ostateczną decyzję w związku z Rafaelą i tak podejmie Dariusz, a co za tym idzie - gdy tylko się pojawi otworzy temat na powrót.
Proszę też Dariusza o podjęcie decyzji w sprawie ostrzeżeń za udostępnienie prywatnej korespondencji przez osoby: Chanell i Rafaelę.
Obie złamały regulamin.

Komandos040, nie, bo:
1. Podtrzymuję swoją decyzję,
2. Nie mam takiej fizycznej możliwości.

Ja się o tej waszej kłótni na PW dowiedziałam wczoraj wieczorem i dopiero wtedy zrozumiałam o co w tym wszystkim chodzi. A chodzi o to, że przenosicie to na forum publiczne, gdzie 90% użytkowników nie wie, skąd się wzięła wasza niechęć, kto od czego zaczął i na czym się skończyło. Darek i Stolo nie zareagowali, bo poprosili, byście obie go ignorowały.
Po jednym PW nie da się stwierdzić, od czego się zaczęło i kto miał słuszność. W takich wypadkach wina leży pewnie zawsze po środku. Wierzę, że takie słowa mogły Was zaboleć, jednak uważam że zabrnęłyście za daleko próbując przenieść konflikt na forum publiczne. Ty Rafaelo, zamiast jak admini radzili - ignorować, prowokowałaś Marka do takich zachowań na widoku publicznym. Chanell dodawała potem za to ostrzeżenia. I to jest poniekąd właśnie próba usunięcia kogoś z forum. I to w sposób bardzo nieładny.

I z czym mamy teraz do czynienia? Było już blisko tego by się go pozbyć, ale niestety - przy okazji poniosło też Ciebie. Musiałaś użyć ciężkiego kalibru, żeby i on ciężkim odpowiedział. I częściowo faktycznie Ci się to udało. A częściowo nie. Bo zawsze znajdą się tacy, którzy zobaczą nieco więcej, w tym wypadku chyba za dużo.

Marek, o tobie miałam nieco lepsze zdanie. Wcześniej publicznie nie pisałeś w takich słowach, bo doskonale zdawałeś sobie sprawę że zostałbyś za nie ukarany. A na PW - hulaj dusza piekła nie ma. Rozumiem, że można się nie zgadzać z tym, co mówią dziewczyny - sama się nie zgadzam! Ale nie posunęłabym się do takich stwierdzeń ani na forum publicznym ani poprzez PW. I ty także nie powinieneś - tym bardziej, że to kobiety! Szacunek to coś, o czym najwidoczniej zapomniałeś. Sądzę też, że tchórzostwem jest to, co zrobiłeś. To przykład, jak można łatwo ominąć prawo, znaleźć lukę w funkcjonowaniu systemu. Wiedziałeś, że za PW nie zostaniesz ukarany, więc tam sobie poużywałeś. To jest unikanie odpowiedzialności za swoje słowa. I z tym właśnie się nie zgadzam. Bo jeśli się siebie szanuje i jest się szczerym wobec samego siebie, to powinno się ponieść konsekwencje zarówno za to, co się robi publicznie jak i w ukryciu.

Rafaelo, po pierwsze:



Albo wyolbrzymiasz te "obrazy" albo nie rozumiesz ich znaczenia! Nie pisz do mnie, że nie masz polskiej klawiatury i stąd błędy ortograficzne, bo nie o to sprawa się rozchodzi! Zarzuty Marka dotyczą stylistyki, sposobu w jaki formuujesz swoje myśli. Jeśli napiszesz zdanie niepoprawne stylistycznie, niezrozumiałe dla odbiorcy - nie dziw się, że ktoś zrozumie zawartą w nim treść inaczej niż chciałaś ją wyrazić! I to nie jest obraza, że ktoś cię prosi byś jaśniej się wyrażała. Jeśli ja powiem, że czasem nie rozumiem twoich wypowiedzi, bo są nielogiczne, to też uznasz to za zniewagę?

Czym jeszcze tak bardzo obraził cię Marek (mam na myśli wypowiedzi publiczne)?

Mało tego - ustosunkuję się jeszcze do czegoś.
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=4991.msg58025#msg58025

Jest to wypowiedź za którą Chanell przyznała Markowi -1pf podpierając się złamaniem następujących dwóch punktów:
1. zwalczane będą wszelkie przejawy chamstwa i obrażania użytkowników. Posty stanowiące
  naruszenie czyjejś godności będą sukcesywnie usuwane przez moderację. W wypadku wypowiedzi z
  użyciem słów powszechnie uznanych za obraźliwe, autor zostanie ukarany ostrzeżeniem (-1pf)
2. Uwagi dotyczące poprawnej pisowni należy zgłaszać autorowi
   używając Prywatnej Wiadomości.

O ile za drugi poza usunięciem nie przysługuje żaden ujemny pf, to za pierwszy i owszem. Punkt by się należał, GDYBY było w tekście słowo powszechnie uznane za obraźlwe. A więc czytam wypowiedź Marka i do diaska... Nie ma nic. No może w ostateczności, gdybym miała już na siłę szukać haka - uparłabym się na słowo 'trucizna' użyte w sformułowani:

"trucizną nazwałbym raczej działanie takich osób jak ty, kiara etc, a raczej głoszone przez was treści."

Ale jak to? Marek mówi tak, jakbyś to ty pierwsza tego słowa użyła. Czytam więc twoją wypowiedź, która z resztą została zacytowana i co widzę?

"Twoja dzialalnosc na forum rujnuje wszystko co masz pod reka, ty nic nie budujesz, jestes
chodzaca trucizna, ktora oryskujesz  wszystkich i na okolo"

Więc mamy prowodyra i tego, co się dał sprowokować, a może na odwrót, bo oboje się wzajemnie nakręcacie. W tej sytuacji jednak tylko Marek został ukarany, a wina leży ewidentnie po obu stronach. Ja osobiście nie karałabym ani jednego ani drugiego, ponieważ nie uważam słowa 'trucizna' za powszechnie uznane za obraźliwe. Choć w wydźwięku opryskiwania wszystkich dookoła może faktycznie być nieprzyjemnie odbierane. Nie dziwię się, że ta awantura między wami się toczyła, toczy i toczyć będzie się dalej. Ani jedno ani drugie nie umie faktycznie zacząć się ignorować. Tyle mówisz, że to koniec, że już cisza. I co?

Post, za który cię ukarałam, moim zdaniem stanowi złamanie regulaminu i nie odstąpię od swojej decyzji. Może to zrobić tylko Darek.
I nie oczekuję, że opuścisz forum. To, że masz tendencję do nadinterpretacji już mnie w ogóle nie dziwi.

Osobiście uważam, że najbardziej trafne w tym linku są komentarze. Pozwolę sobie kilka z nich przytoczyć:

"Nie przesadzacjcie z tymi strzalami
Po prostu przy katastrofie lotniczej race i krotkofalowki w Polsce we wojsku tez sie tak robi najpierw podaje sie informacje przez krotkofalowke ze zostal odnaleziony samolot i oznacza sie miejsce racami i tu wlasnie tak bylo podal przez krotkofalowke wiadomosc o odnalezieniu wraku zostala wlaczona syrena ratunkowa i nastepnie odpala sie race i to wlasnie slychac I JUZ PO TEORII SPISKU"

"Pewnie strzaly ostrzegawcze przed szabrownikami, normalna rzecz. Zawsze po takim wypadku zlodzieje probuja cos ukrasc. Stad cofanie sie kamerzysty i odchodzenie od katastrofy"

" Jak sobie wyobrazacie, ze ktos sie tam znalazl zeby kogokolwiek zabijac - sa inne metody, w szpitalu itp po co sobie babrac lapy."

Ponadto, przy takiej temperaturze jaka panowała tam zaraz po katastrofie (mam na myśli pożar) mogło dojść do kilku wybuchów. Dopuszczam do świadomości, że mógł to być zamach bądź zamierzone działanie osób trzecich, nie mniej jednak istnieje zbyt wiele wyjaśnień takich strzałów, by na ich podstawie cokolwiek wnioskować. Dopóki nie zostaną przeprowadzone badania, analizy i rzetelne śledztwo, wszelkie takie nowości to doskonała pożywka dla mediów i brukowców szukających sensacji.

Val Dee, ja nie mogę tego zrobić. Jedyna osoba, która może to administrator. I napisałam, że jeśli ktoś chce uchylenia decyzji, musi zgłosić się do Darka. Moja była taka. Jaka będzie jego - nie mam pojęcia.

Rafaelo, za tą wypowiedź przyznaję -10pf. Regulamin forum chyba po raz pierwszy został złamany w tak fundamentalnym punkcie, jak:

Bezwzględnie należy pamiętać, by nie publikować treści stanowiących naruszenie prawa, tj.:

- będących pogróżkami wobec innych osób (art. 190 Kodeksu karnego). Moderator winien
   zareagować przyznając użytkownikowi -10pf (równoznaczne z zablokowaniem dostępu do forum na
   7 dni)

Decyzję podjęłam z ciężkim sercem. Miałam na uwadze fakt, że jesteś osobą ciepłą i powszechnie lubianą. Jednak Twój wizerunek tym bardziej zobowiązuje do dobrego zachowania. Wiem też, że byłaś wielokrotnie proszona o ignorowanie tego użytkownika.
Od mojej decyzji może odwołać się każdy z moderatorów wysyłając stosowną informację do administratora Darka. Ty sama również możesz to zrobić. Mnie nie pozostaje nic innego jak o liczbie ujemnych punktów powiadomić Dariusza.

Nasze forum jest dość specyficzne i zrzesza ludzi o różnych upodobaniach. Ponieważ jednym z często poruszanych problemów są wszelkiej maści teorie spiskowe (które towarzyszą różnym katastrofom naturalnym i nienaturalnym) chciałabym utowrzyć ten temat jako kącik na zadumę dla wszystkich tych, którzy pragną wyrazić swoje ubolewanie dla cierpienia i tragedii ludzkiej.
Niech będzie to miejsce, które poświęcimy wyłącznie wspomnieniom i refkleksjom o tych, których już wokół nas nie ma.

Zapalam znicz ofiarom tragicznego lotu tych, co mieli uczcić śmierć poległych w Katyniu, a sami w tym miejscu stracili życie.
Zostawili rodziny, przyjaciół, współpracowników i państwo.

Tak, racja - to się nie mieści w głowie. Ale należy pamiętać i zawsze brać pod uwagę, że wyjątek rzadko kiedy potwierdza regułę. A to oznacza, że nieważne kim się jest... Księdzem, ślusarzem, studentem, biznesmenem... W każdej grupie społecznej znajdzie się ktoś bezlitosny. Ktoś, kto nie potrafi zachować się odpowiednio do sytuacji. Nie możemy generalizować mówiąc, że kościół jest zły, bo jeden z księży powiedział, że lepiej by zginął ten, a nie ten. Tak samo jak nie możemy powiedzieć, że nasze forum jest złe, bo jeden żałobę uznał za święto narodowe. Ot, taka konkluzja.

Jeremiasz, mam takie samo zdanie odnośnie tego wszystkiego Ten temat przestałam dokładnie czytać, da radę zatruć krew. Ludzie nie potrafią uszanować kilku dni ciszy. Nie mogą wysiedzieć w spokoju. Tutaj się prześcigają w wynajdywaniu w internecie teorii spiskowych, powodów katastrofy (i właśnie - najlepiej, żeby byli winni). A tam gdzieś... Rodziny ofiar nie mogą oka zmrużyć pamiętając to, co zobaczyli podczas identyfikacji. Ostatni widok najbliższych im osób. Dla mnie to coś niewyobrażalnego. Jedni płaczą, inni na siłę sensacji szukają. I okay - jeśli taka ich ochota... Naprawdę nie zamierzam nikogo umoralniać, nikogo prostować itd... Ale na litość! Róbcie to po ogłoszonym tygodniu żałoby! Te ciała... Ci ludzie jeszcze nawet nie spoczęli pod ziemią. Dajcie im, nam i sobie chwilę zadumy. To aż tak dużo?

Jeremiasz... Też wolałabym pokopać ogródek. Gdybyś blisko mieszkał, wpadłabym pomóc

Jesteś dla mnie jak bogini... Piękna, wyniosła, pyszna i... Nieosiągalna. Niemal jak postać mitologiczna. Skoro wszystko wiesz, to zdajesz sobie także sprawę, że ja i każdy inny zwykły śmiertelnik ma prawo decydować, czy chce czcić tak pyszne bóstwo... Możesz mnie straszyć, karcić... A ja i tak pójdę swoją drogą, bo mam wolną wolę. I już ci kiedyś powiedziałam... Kogo, jak kogo. Ale mnie naciskami i stawianiem warunków "przyjaźni" nie zwabisz.

Oczywiście, że nie potrafię, ale się do tego jawnie i publicznie przyznaję! Jestem człowiekiem i nic co ludzkie nie jest mi obce. Mam w sobie zarówno pozytywne, jak i negatywne uczucia. Inaczej byłabym nudna jak flaki z olejem. Mam coś, czego inni tak naprawdę się wypierają - nazywa się osobowość... Jestem prosta i szczera, a że do tego bezpośrednia - nie bez powodu.


Dziękuję, że mnie uspokoiłaś. Spać przez to nie mogłam


Mógłbyś mi w PW napisać, co jeszcze o mnie wiesz, bo wywlekanie takiej prywaty (jak wymuszanie wpływów) na światło dzienne bardzo mnie krępuje? Zawsze milej będzie o takich intymnościach porozmawiać prywatnie, tym bardziej że z chęcią dowiem się o sobie czegoś nowego i jakże interesującego
Ach i zapomniałabym. Wydaje mi się, że też ciągnie cię do dyktowania prawa na forum skoro piszesz coś takiego:


Ty najlepiej wiesz, jakie są moje potrzeby i teraz, gdy wreszcie je zrozumiałam, zmieniłam zdanie. Zostanę tu jednak I nie zrezygnuję z funkcji moderatora.

Tak więc Rafaelo, niespodziewanie miałaś rację pisząc:

Darku, myślę że nie ma co do tego wracać. Oboje podjęliśmy (moim zdaniem) właściwą decyzję odnośnie minusa i tak powinno zostać.
Kahuna, Val Dee, Marek - dziękuję za wszystko
Kiaro - twoja obłuda nie zna granic. Dwa dni temu popierałaś, dzisiaj nie popierasz. Nie sposób za tobą nadążyć. Myślę, że sama masz z tym kłopoty.
Silver - określenia "psychole" użyłam w stosunku do wszystkich tych, którzy w momencie śmierci tylu ludzi uznali, że nie ma tragedii. O ile ty jeszcze wyraziłeś się o tym dość łagodnie, to jeden z użytkowników, któremu przyznałam ostrzeżenie dosłownie pojechał po bandzie uznając ten dzień za... Święto narodowe! Napisałam i podtrzymuję, że wstyd mi za takie osoby.W takim momencie, gdzie rany były jeszcze świeże, byliśmy po pierwszych newsach, powinniśmy odrzucić na bok własne sympatie i antypatie i chociażby przez wzgląd na szacunek do życia (który każdy z nas deklaruje) uhonorować ten dzień jako chwile żałoby i zadumy. Tak się nie stało i zdziwiło mnie ogromnie impertynenckie zachowanie Andtraxa (...).

Może nieco poniosły mnie nerwy, ale nie jestem jedyną tutaj osobą która potrafi coś powiedzieć dosadnie. Inni ubierają obelgi w piękne słowa, ja wolę bezpośrednio i bez ceregieli. Należał mi się ten punkt i naprawdę musiałam na jakiś czas zidiocieć, żeby nie pomyśleć, że sama sobie nie przyznam -1pf. Wyręczył mnie Darek i chwała mu za to, by myślałam, że prędzej przybiegnie Thotal albo Barbarax

Rafaelo, cóż za hipokryzja.. W końcu występując przeciwko Val Dee'emu też popierasz "kumpelę z paczki". Przeszkadza ci, że ktoś mówi że mnie lubi bądź zaprasza na kawę? Przecież to ty tu jesteś peace&love... Aaaj zapomniałam. Nie wszystkim i nie bezwarunkowo

Val Dee rozczuliłeś mnie Ale daj spokój, nie ma sensu. To już takie miejsce, średnio tu pasujemy.

Wpis w Wikipedii:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_polskiego_samolotu_prezydenckiego_pod_Smoleńskiem

1 dzień po katastrofie został przetłumaczony na 46 języków.

Silver jesteś ostatnią osobą, jakiej miałabym ochotę powiedzieć o swoich zasługach.
Nie mniej jednak właśnie napisałam do Darka o tym, że rezygnuję z funkcji moderatora.
Powód - nie nadaję się do oceniania takich psycholi.
A swoją drogą - nie mam też czasu.


Za obrazę chciałam sobie dać -1pf, ale nie wpadłam na to, że sama sobie nie mogę. Darek, helpniesz?

A mnie jest wstyd za tych, co się wielkimi nazywają, tylko żadnych zasług (poza siedzeniem tutaj na forum i gadaniem o rozwoju duchowym) przytoczyć nie mogą. I wstyd mi, że zamiast pochylić głowę w obliczu tragedii ludzkiej i śmierci tylu ludzi oraz cierpienia ich rodzin, żaden z uduchowionych pychy swojej odrzucić nie może.

Andtrax Skyaler -1pf za złamanie regulaminu w punkcie:

- lżących osoby publiczne (art. 23 Kodeksu cywilnego). Takie wypowiedzi będą sukcesywnie usuwane
   przez moderację. Moderator zważywszy na okoliczności oraz użyte słownictwo, może w takim
   przypadku przyznać użytkownikowi ostrzeżenie (-1pf).

Dawnośmy nie byli tacy jednomyślni Ostatni raz chyba na temat Księżyca, prawda? Na całym świecie (w przeciwieństwie do alkoholu, papierosów, a nawet innych "bezpieczniejszych" używek typu kawa) nie zarejestrowano ani jednego śmiertelnego wypadku, do którego doprowadziły by konopie! Warto się głębiej zastanowić nad tym, czemu coś w pełni naturalnego, co nie zabija i nie wywołuje agresji, jest nielegalne. I bardzo podobało mi się to, co napisałeś:

Zdroworozsądkowo  myślący człowiek zestawiwszy ze sobą powyższe dwie informacje mógłby pomyśleć ,że prawu zależy na tym, aby sprzedawać śmierć i jednocześnie zabraniać zdrowia. I to w rzekomej trosce o obywatela.

Cieplutko pozdrawiam