Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Lipiec 14, 2025, 21:44:28


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


  Poka¿ wiadomo¶ci
Strony: 1 2 3 4 5 6 7 [8] 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 ... 57
176  Hydepark / Kultura i sztuka / Odp: WIEDZA TAJEMNA UKRYTA W OBRAZACH . : Sierpieñ 27, 2012, 21:01:37
Mylisz Szanowna min. dzia³ania istot z ''astralu'', (które chcia³y w³a¶nie utrzymaæ to co by³o) z naturalnym ju¿ teraz przeskokiem do innych wymiarów wszech¶wiata. To one chc±c zaw³adn±æ cz³owiekiem robi³y to poprzez blokowanie, zniewalanie i terroryzowanie naszej ¶wiadomo¶ci. Karta tarota o numerze 22 wyra¼nie wskazuje na energetyczne przekroczenie dotychczasowych ograniczeñ ¶wiata materii. ¯adnej komisji, w bia³ych kitlach chc±cej za³o¿yæ delikwentowi kaftan bezpieczeñstwa jako¶ tam nie widaæ. Chichot
¦wiat 5D na pewno nie bêdzie wygl±da³ tak jak ten, w którym teraz dzia³amy a tarot o tym mówi. Kaba³a i kabalistyczne drzewo ¿ycia ukazuje wielo¶æ ¶wiatów oraz wymiarów tylko trzeba mieæ oczy szerzej otwarte i wiêcej widzieæ. U¶miech
177  Hydepark / Kultura i sztuka / Odp: WIEDZA TAJEMNA UKRYTA W OBRAZACH . : Sierpieñ 26, 2012, 23:39:30
To co teraz nazywamy kaba³±, by³o dawniej okre¶lane Dzie³em Rydwanu - Merkab±.

                          Cabalistico tarot.

Jak widaæ wiedza o wyzwoleniu by³a ju¿ znana od wieków. Ale aby spê³ni³y siê nasze marzenia musimy ponoæ.....

                                            ¦wiat - Tarot W.Suligi.

.......pozostawiæ ''stare'' przywi±zania poza sob± i zerwaæ wszelkie wiêzy z tym co by³o dotychczas. Du¿y u¶miech

Edit. Przywrócono obrazy
178  Rozwój duchowy / Wydarzenia, kursy, prezentacje i warsztaty / Odp: Polcon 2012 Wroc³aw 23-26 sierpnia - Transmisja Live. : Sierpieñ 25, 2012, 21:07:16
Dla tych co nie mieli mo¿liwo¶ci zobaczyæ. U¶miech

<a href="http://www.youtube.com/v/hruYV5CG0rY?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/hruYV5CG0rY?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

<a href="http://www.youtube.com/v/zmcNJLI5x7c?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/zmcNJLI5x7c?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

Wiêcej o tym co dzia³o siê na Polconie poni¿ej:

http://www.youtube.com/user/niezaleznatelewizja
179  Rozwój duchowy / Wydarzenia, kursy, prezentacje i warsztaty / Odp: Polcon 2012 Wroc³aw 23-26 sierpnia - Transmisja Live. : Sierpieñ 24, 2012, 12:24:58
Bardzo proszê nie scalaæ.

Dzisiaj o godz 16.00 w programie wywiad z Erichem von Dänikenem a o godz. 20.00 konferencja prasowa. U¶miech
180  Rozwój duchowy / Wydarzenia, kursy, prezentacje i warsztaty / Polcon 2012 Wroc³aw 23-26 sierpnia - Transmisja Live. : Sierpieñ 23, 2012, 12:02:26
Po raz pierwszy Polcon zawita do stolicy Dolnego ¦l±ska 23 - 26 sierpnia. Impreza odbêdzie siê w Centrum Dydaktyczno-Naukowym na pl. Grunwaldzkim 24a i w pobliskim budynku Uniwersytetu Przyrodniczego.
W programie wroc³awskiego Polconu znalaz³ siê równie¿ blok Rok 2012: Niepokoje i nadzieje.  Impreza bêdzie podzielona na bloki tematyczne: Literatura i film, Rok 2012, Horror i groza, Komiks, Blok naukowy, Gwiezdne Wojny i SF, RPG i LARPy, Gry bitewne, Manga i anime.
Gwiazd± Polconu 2012 bêdzie Erich von Däniken. 25 sierpnia wyst±pi z wyk³adami: Däniken Total i Staro¿ytny Egipt (godz. 14. i 18.). Na spotkanie z nim obowi±zuj± specjalne zapisy.
http://www.mmwroclaw.pl/420507/2012/8/23/polcon--wroclaw-na-koniec-swiata-program-bilety-wideo?category=news

Trwa bezpo¶renia transmisja Live z tego spotkania. Mo¿na wiêc nie bêd±c we Wroc³awiu zobaczyæ pana Dänikena na ¿ywo. U¶miech
http://januszzagorski.pl/
181  Sprawy Administracyjne / Og³oszenia porz±dkowe. / Odp: Prêgierz - czyli bany, ostrze¿enia, kary itp. : Sierpieñ 22, 2012, 15:14:09
Fair Lady
Za naruszenie poni¿szego punktu regulaminu (mimo pro¶by o powstrzymanie siê przed takim dzia³aniem), udzielam ostrze¿enia w postaci  (-1pf).

Cytuj
- Zakaz publikowania tre¶ci przekazywanych poprzez wiadomo¶ci prywatne bez uprzedniej zgody na
  to ich autora b±d¼ administratora forum. Wypowiedzi takie zostan± usuniête, a u¿ytkownikowi mo¿e
  zostaæ przyznane ostrze¿enie (-1pf).
182  Rozwój duchowy / Medytacje / Odp: Kontakt z ET - chcesz nawi±zaæ? : Sierpieñ 21, 2012, 20:07:25
UFO, Kosmici i Pytania o Kontakt

Ten film zg³êbia ukrywanie najwiêkszej tajemnicy wszechczasów, prezentuj±c kompleksowy przegl±d zjawiska UFO, uprowadzeñ, ujawnieñ, wielowymiarowo¶ci oraz staro¿ytnej historii i ezoterycznego znaczenia odnosz±cego siê do tematu wszystkich tych w±tków. Na podstawie artyku³u " UFO, Obcy i pytanie Kontakt "Bernharda Guenthera.

<a href="http://www.youtube.com/v/FGH2RapeQTc?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/FGH2RapeQTc?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

<a href="http://www.youtube.com/v/mmffaB3Q8m0?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/mmffaB3Q8m0?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>
183  Rozwój duchowy / Medytacje / Odp: Kontakt z ET - chcesz nawi±zaæ? : Sierpieñ 20, 2012, 22:24:33
A tak apropos kontaktów, pewne jest ¿e warto nawi±zaæ kontakt bo w samej Biblii jest du¿o dowodów na ich pobyt tutaj na Ziemi. Du¿y u¶miech

Widzenia UFO nie s± ¿adnym wymys³em XX wieku !!! Spotkania pozaziemskimi cywilizacjami mia³y miejsce ju¿ w staro¿ytno¶ci. Zobaczmy co mo¿na znale¼æ na ten temat w najwa¿niejszej Ksiêdze Chrze¶cijañstwa w "Pi¶mie ¦wiêtym Nowego i Starego Testamentu":

Ewangelia ¶w. Jana (3;12)
"Je¿eli wam mówiê o tym, co jest ziemskie, a nie wierzycie, to jak¿e¿ uwierzycie temu, co wam powiem o sprawach niebieskich ?"

Jezus od samego pocz±tku wiedzia³, ¿e nie mo¿e powiedzieæ ludziom ca³ej prawdy na temat innych cywilizacji. Przy technice jak± ludzie wtedy dysponowali by³oby to niebezpieczne i ca³kowicie niezrozumia³e.

Ewangelia ¶w. Mateusza (17;5)
"Gdy on jeszcze mówi³, oto ob³ok ¶wietlany os³oni³ ich, a z ob³oku odezwa³ siê g³os: To jest mój Syn umi³owany, w którym mam upodobanie, Jego s³uchajcie!"

Ksiêga Wyj¶cia (13;21-22)
"A Pan szed³ przed nimi podczas dnia, jako s³up ob³oku, by ich prowadziæ drog±, podczas nocy za¶ jako s³up ognia, aby im ¶wieciæ, ¿eby mogli i¶æ we dnie i w nocy. Nie ustêpowa³ sprzed ludu s³up ob³oku we dnie ani s³up ognia w nocy."

Ksiêga Wyj¶cia (16;10)
"W czasie przemowy Aarona do ca³ego zgromadzenia Izraelitów spojrzeli ku pustyni i ukaza³a siê im w ob³oku chwa³a Pana."

Ksiêga Wyj¶cia (20;21)
"Lud sta³ ci±gle z daleka, a Moj¿esz zbli¿y³ siê do ciemnego ob³oku, w którym by³ Bóg."

Ksiêga Wyj¶cia (24;16-18)
"Chwa³a Pana spoczê³a na górze Synaj, i okrywa³ j± ob³ok przez sze¶æ dni. W siódmym dniu Pan przywo³a³ Moj¿esza z po¶rodka ob³oku. A wygl±d chwa³y Pana w oczach Izraelitów by³ jak ogieñ po¿eraj±cy na szczycie góry. Moj¿esz wszed³ w ¶rodek ob³oku i wst±pi³ na górê. I pozosta³ Moj¿esz na górze przez czterdzie¶ci dni i przez czterdzie¶ci nocy."

Ksiêga Wyj¶cia (40;34-38)
"Wtedy to ob³ok okry³ Namiot Spotkania, a chwa³a Pana nape³ni³a przybytek. I nie móg³ Moj¿esz wej¶æ do Namiotu Spotkania, bo spoczywa³ na nim ob³ok i chwa³a Pana wype³nia³a przybytek. Ile razy ob³ok wznosi³ siê nad przybytkiem, Izraelici wyruszali w drogê, a je¶li ob³ok nie wznosi³ siê, nie ruszali w drogê a¿ do dnia uniesienia siê ob³oku. Ob³ok bowiem Pana za dnia zakrywa³ przybytek, a w nocy b³yszcza³ jak ogieñ na oczach ca³ego domu izraelskiego w czasie ca³ej ich wêdrówki."

Czy ob³oki, o których czêsto pisze Biblia, a które oznaczaj± tutaj Boga nie przypominaj± w sposób ewidentny wspó³czesnych obserwacji NOLi ?. Ob³oki te zmieniaj± kolory, mo¿na w nie wej¶æ....Okazuje siê nawet, ¿e Bóg jest wewn±trz ob³oku a nie nim ca³ym. Czy¿by Ba³ siê pokazaæ swojemu wybranemu ludowi Co¶

I List do Koryntian (8;5)
"A choæby byli na niebie i na ziemi tak zwani bogowie jest zreszt± mnóstwo takich bogów i panów"

Biblia sama stwierdza, ¿e jest wiele innych Bogów. Oczywi¶cie w tamtych czasach nie u¿ywa³o siê s³ów - "inne cywilizacje".

Ksiêga Rodzaju (6;1,2,4)
"A kiedy ludzie zaczêli siê mno¿yæ na ziemi, rodzi³y im siê córki. Synowie Boga, widz±c, ¿e córki cz³owiecze s± piêkne, brali je sobie za ¿ony, wszystkie, jakie im siê tylko podoba³y. A w owych czasach byli na ziemi giganci; a tak¿e pó¼niej, gdy synowie Boga zbli¿ali siê do córek cz³owieczych, te im rodzi³y. Byli to wiêc owi mocarze, maj±cy s³awê w owych dawnych czasach."

Fragment ten potwierdza istnienie innych "Bogów" na Ziemi a nawet opisuje ich sposób bycia.

Ksiêga Rodzaju (19;24-28)
"A wtedy Pan spu¶ci³ na Sodomê i Gomorê deszcz siarki i ognia od Pana <z nieba. I tak zniszczy³ te miasta oraz ca³± okolicê wraz ze wszystkimi mieszkañcami miast, a tak¿e ro¶linno¶æ. ¯ona Lota, która sz³a za nim, obejrza³a siê i sta³a siê s³upem soli. Abraham, wstawszy rano, uda³ siê na to miejsce, na którym przedtem sta³ przed Panem. I gdy spojrza³ w stronê Sodomy i Gomory i na ca³y obszar doko³a, zobaczy³ unosz±cy siê nad ziemi± gêsty dym, jak gdyby z pieca, w którym topi± metal."

Czy to nie przypomina ataku chemicznego lub nawet nuklearnego. ¯ona Lota sta³a siê s³upem soli - a jak wygl±dali ludzie po ataku nuklearnym na Hiroszimê? W dodatku nasuwa siê pytanie: Dlaczego Bóg zniszczy³ tak¿e ro¶linno¶æ? Czy¿by te¿ mia³a ponie¶æ karê?

Ksiêga Wyj¶cia (14;19-20,24-25)
"Anio³ Bo¿y, który szed³ na przedzie wojsk izraelskich, zmieni³ miejsce i szed³ na ich ty³ach. S³up ob³oku równie¿ przeszed³ z przodu i zaj±³ ich ty³y, staj±c miêdzy wojskiem egipskim a wojskiem izraelskim. I tam by³ ob³ok ciemno¶ci, tu za¶ o¶wieca³ noc. I nie zbli¿yli siê jedni do drugich przez ca³a noc. O ¶wicie spojrza³ Pan ze s³upa ognia i ze s³upa ob³oku na wojsko egipskie i zmusi³ je do ucieczki. I zatrzyma³ ko³a ich rydwanów, tak ¿e z wielk± trudno¶ci± mogli siê naprzód posuwaæ. Egipcjanie krzyknêli: Uciekajmy przed Izraelem, bo w jego obronie Pan walczy z Egipcjanami."

Wcale siê nie dziwiê wojsku egipskiemu, ¿e ucieka³o co tchu widz±c dziwny obiekt lataj±cy unosz±cy siê nad nimi. To tak jakby komu¶ z samego centrum puszczy amazoñskiej pokazaæ najnowszy amerykañski bombowiec w akcji. Zawa³ gotowy!.

Ksiêga Wyj¶cia (19;16-19)
"Trzeciego dnia rano rozleg³y siê grzmoty z b³yskawicami, a gêsty ob³ok rozpostar³ siê nad gór± i rozleg³ siê g³os potê¿nej tr±by, tak ¿e ca³y lud przebywaj±cy w obozie dr¿a³ ze strachu. Moj¿esz wyprowadzi³ lud z obozu naprzeciw Boga i ustawi³ u stóp góry. Góra za¶ Synaj by³a ca³a spowita dymem, gdy¿ Pan zst±pi³ na ni± w ogniu i uniós³ siê dym z niej jakby z pieca, i ca³a góra bardzo siê trzês³a. G³os tr±by siê przeci±ga³ i stawa³ siê coraz dono¶niejszy. Moj¿esz mówi³, a Bóg odpowiada³ mu w¶ród grzmotów."

Ile grzmotów! Ile dymu! Znowu ogieñ? I po co to wszystko? Tylko po to by porozmawiaæ z Moj¿eszem??? Wnioski s± jednoznaczne.

Ksiêga Liczb (11;1-3)
"Lecz lud zacz±³ szemraæ przeciw Panu narzekaj±c, ¿e jest mu ¼le. Gdy to us³ysza³ Pan, zap³on±³ gniewem. Zapali³ siê przeciw nim ogieñ Pana i zniszczy³ ostatni± czê¶æ obozu. Lud wo³a³ do Moj¿esza, a on wstawi³ siê do Pana i wygas³ ogieñ. Dlatego te¿ dano temu miejscu nazwê Tabeera, gdy¿ ogieñ Pana w¶ród nich zap³on±³."

Ogieñ Pana? Czy ludzie w tamtych czasach mogli u¿yæ s³owa - laser ?. Oczywi¶cie, ¿e nie. Nazwali to zjawisko tak jak umieli.

Ksiêga Daniela (7;9-10)
"Patrza³em, a¿ postawiono trony, a Przedwieczny zaj±³ miejsce. Szata Jego by³a bia³a jak ¶nieg, a w³osy Jego g³owy jakby z czystej we³ny. Tron Jego by³ z ognistych p³omieni, jego ko³a - p³on±cy ogieñ. Strumieñ ognia siê rozlewa³ i wyp³ywa³ od Niego. Tysi±c tysiêcy s³u¿y³o Mu, a dziesiêæ tysiêcy po dziesiêæ tysiêcy sta³o przed Nim. S±d zasiad³ i otwarto ksiêgi."

Có¿ za ciekawy "tron"; ju¿ nie mówiê o tych p³on±cych ko³ach.

Ksiêga Daniela (10;4-10)
"Dnia dwudziestego czwartego pierwszego miesi±ca, gdy znajdowa³em siê nad brzegiem Wielkiej Rzeki, to jest nad Tygrysem, podnios³em oczy i patrza³em: Oto sta³ pewien cz³owiek ubrany w lniane szaty, a jego biodra by³y przepasane czystym z³otem, a cia³o za¶ jego by³o podobne do tarsziszu, jego oblicze do blasku b³yskawicy, oczy jego by³y jak pochodnie ogniste, jego ramiona i nogi jak b³ysk polerowanej miedzi, a jego g³os jak g³os t³umu. Ja, Daniel, ogl±da³em tylko sam widzenie, a ludzie, którzy byli ze mn±, nie ogl±dali widzenia, ogarnê³o ich jednak wielkie przera¿enie, tak ¿e uciekli, by siê ukryæ. Tylko ja sam pozosta³em, by ogl±daæ to wielkie widzenie, lecz nie mia³em si³y, zmieni³em siê na twarzy, opu¶ci³a mnie moc. Wtedy us³ysza³em d¼wiêk jego s³ów, i na d¼wiêk jego s³ów upad³em oszo³omiony twarz± ku ziemi. Ale oto dotknê³a mnie rêka i wprawi³a w dr¿enie moje kolana i d³onie moich r±k."

Wielu ludzi maj±cych kontakt z "przybyszami" opisuje ich dok³adnie tak samo jak Daniel w Biblii. S³owa: "opu¶ci³a mnie moc" s± typowe dla kontaktów z innymi cywilizacjami.

Ksiêga Ezechiela (1;4-28)
"Patrzy³em, a oto wiatr gwa³towny nadszed³ od pó³nocy, wielki ob³ok i ogieñ p³on±cy <oraz blask dooko³a niego, a z jego ¶rodka promieniowa³o co¶] jakby po³ysk stopu z³ota ze srebrem, <ze ¶rodka ognia. Po¶rodku by³o co¶, co by³o podobne do czterech istot ¿yj±cych. Oto ich wygl±d: mia³y one postaæ cz³owieka. Ka¿da z nich mia³a po cztery twarze i po cztery skrzyd³a. Nogi ich by³y proste, stopy ich za¶ by³y podobne do stóp cielca; l¶ni³y jak br±z czysto wyg³adzony. Mia³y one pod skrzyd³ami rêce ludzkie po swych czterech bokach. Oblicza <i skrzyd³a owych czterech istot - skrzyd³a ich mianowicie przylega³y wzajemnie do siebie - nie odwraca³y siê, gdy one sz³y; ka¿da sz³a prosto przed siebie. Oblicza ich mia³y taki wygl±d: ka¿da z czterech istot mia³a z prawej strony oblicze cz³owieka i oblicze lwa, z lewej za¶ strony ka¿da z czterech mia³a oblicze wo³u i oblicze or³a, <oblicza ich i skrzyd³a ich by³y rozwiniête ku górze; dwa przylega³y wzajemnie do siebie, a dwa okrywa³y ich tu³owie. Ka¿da posuwa³a siê prosto przed siebie; sz³y tam, dok±d duch je prowadzi³; id±c nie odwraca³y siê. W ¶rodku pomiêdzy tymi istotami ¿yj±cymi pojawi³y siê jakby ¿arz±ce siê w ogniu wêgle, podobne do pochodni, poruszaj±ce siê miêdzy owymi istotami ¿yj±cymi. Ogieñ rzuca³ jasny blask i z ognia wychodzi³y b³yskawice. Istoty ¿yj±ce biega³y tam i z powrotem jak gdyby b³yskawice. Przypatrzy³em siê tym istotom ¿yj±cym, a oto przy ka¿dej z tych czterech istot ¿yj±cych znajdowa³o siê na ziemi jedno ko³o. Wygl±d tych kó³ i ich wykonanie odznacza³y siê po³yskiem tarsziszu, a wszystkie cztery mia³y ten sam wygl±d i wydawa³o siê, jakby by³y wykonane tak, ¿e jedno ko³o by³o w drugim. Mog³y chodziæ w czterech kierunkach; gdy za¶ sz³y, nie odwraca³y siê id±c. Obrêcz ich by³a ogromna; przypatrywa³em siê im i oto: obrêcz u tych wszystkich czterech by³a pe³na oczu woko³o. A gdy te istoty ¿yj±ce siê posuwa³y, tak¿e ko³a posuwa³y siê razem z nimi, gdy za¶ istoty podnosi³y siê z ziemi, podnosi³y siê równie¿ ko³a. Dok±dkolwiek porusza³ je duch, tam sz³y tak¿e ko³a; równocze¶nie podnosi³y siê z nimi, poniewa¿ duch ¿ycia znajdowa³ siê w ko³ach. Gdy siê porusza³y [te istoty], rusza³y siê i ko³a, a gdy przestawa³y, równie¿ i ko³a siê zatrzymywa³y: gdy one podnosi³y siê z ziemi, ko³a podnosi³y siê równie¿, poniewa¿ duch ¿ycia znajdowa³ siê w ko³ach. Nad g³owami tych istot ¿yj±cych by³o co¶ jakby sklepienie niebieskie, jakby kryszta³ l¶ni±cy, rozpostarty ponad ich g³owami, ku górze. Pod sklepieniem skrzyd³a ich by³y wzniesione, jedno obok drugiego; ka¿de mia³o ich po dwa, którymi pokrywa³y swoje tu³owie. Gdy sz³y, s³ysza³em poszum ich skrzyde³ jak szum wielu wód, jak g³os Wszechmog±cego, odg³os og³uszaj±cy jak zgie³k obozu ¿o³nierskiego; natomiast gdy sta³y, skrzyd³a mia³y opuszczone. Nad sklepieniem które by³o nad ich g³owami, rozlega³ siê g³os; gdy sta³y, skrzyd³a mia³y opuszczone. Ponad sklepieniem, które by³o nad ich g³owami, by³o co¶, o mia³o wygl±d szafiru, a mia³o kszta³t tronu, a na nim jakby zarys postaci cz³owieka. Nastêpnie widzia³em co¶ jakby po³ysk stopu z³ota ze srebrem, który wygl±da³ jak ogieñ wokó³ niego. Ku górze od tego, co wygl±da³o jak biodra, i w dó³ od tego, co wygl±da³o jak biodra, widzia³em co¶, co wygl±da³o jak ogieñ, a wokó³ niego promieniowa³ blask. Jak pojawienie siê têczy na ob³okach w dzieñ deszczowy, tak przedstawia³ siê ów blask doko³a. Taki by³ widok tego, co by³o podobne do chwa³y Pañskiej. Ogl±da³em j±. Nastêpnie upad³em na twarz i us³ysza³em g³os Mówi±cego.

Ksiêga Ezechiela (3;12-13)
"Wówczas podniós³ mnie duch i us³ysza³em za sob± odg³os ogromnego huku, gdy chwa³a Pañska unosi³a siê z miejsca, w którym przebywa³a. Ten ogromny huk to szum uderzaj±cych o siebie skrzyde³ istot ¿yj±cych i odg³os kó³ obok nich."

Ksiêga Ezechiela (8;1-3)
"Kiedy roku szóstego, pi±tego dnia szóstego miesi±ca siedzia³em w moim domu, a starsi Judy siedzieli przede mn±, spoczê³a tam na mnie rêka Pana Boga. Patrzy³em, a oto by³a tam istota podobna do postaci cz³owieka; w dó³ od tego, co wygl±da³o na jego biodra, by³ ogieñ. i w górê od tego, co wygl±da³o na biodra, by³o co¶, co przypomina³o po³ysk stopu z³ota ze srebrem. Wyci±gn±³ co¶ w rodzaju rêki i uchwyci³ mnie za w³osy na g³owie, a duch podniós³ mnie w górê miêdzy ziemiê a niebo i w boskich widzeniach zaprowadzi³ do Jerozolimy,..."

Ksiêga Ezechiela (10;1-22)
"Nastêpnie patrzy³em, a oto nad sklepieniem, rozpo¶cieraj±cym siê nad g³owami cherubów, by³o co¶ jakby szafir, a z wygl±du by³o podobne do tronu. Potem On rzek³ tak do owego mê¿a, odzianego w lnian± szatê: Wejd¼ pomiêdzy ko³a pod cherubami, a nape³niwszy swe d³onie ognistym wêglem z miejsca miêdzy cherubami, rozrzuæ go po mie¶cie! I wszed³ tam na moich oczach. A cheruby sta³y po prawej stronie ¶wi±tyni, gdy ów m±¿ tam wchodzi³, ob³ok za¶ nape³ni³ dziedziniec wewnêtrzny. Nastêpnie chwa³a Pañska podnios³a siê znad cheruba do progu ¶wi±tyni, ¶wi±tynia za¶ nape³ni³a siê ob³okiem, a dziedziniec by³ pe³en blasku chwa³y Pañskiej. Rozleg³ siê szum skrzyde³ cherubów a¿ na dziedziñcu zewnêtrznym, podobny do g³osu Boga Wszechmog±cego, gdy przemawia. A gdy owemu mê¿owi, odzianemu w lnian± szatê, da³ taki rozkaz: We¼ ognia spomiêdzy kó³, spomiêdzy cherubów!, on tam poszed³ i stan±³ obok ko³a. Wówczas jeden z cherubów wyci±gn±³ rêkê w kierunku ognia, znajduj±cego siê pomiêdzy cherubami, a wzi±wszy go, po³o¿y³ na d³onie cz³owieka, ubranego w lnian± szatê. Ten wzi±³ go i wyszed³. Pod skrzyd³ami za¶ cherubów pojawi³o siê co¶ na kszta³t rêki ludzkiej. I patrzy³em, a oto przy boku cherubów znajdowa³y siê cztery ko³a: po jednym kole obok ka¿dego cheruba, a ko³a te z wygl±du mia³y po³ysk jakby tarsziszu. Wygl±da³y za¶ tak, jakby ka¿de z czterech mia³o ten sam kszta³t, jakby jedno ko³o znajdowa³o siê w drugim. A gdy siê posuwa³y, posuwa³y siê w czterech swoich kierunkach; nie odwraca³y siê, gdy siê posuwa³y, ale posuwa³y siê w tym kierunku, dok±d prowadzi³a je g³owa, posuwa³y siê za ni± i nie odwraca³y siê, gdy siê posuwa³y. Ich ca³e cia³o - plecy, rêce, skrzyd³a i ko³a u wszystkich czterech - by³o wype³nione doko³a oczami. S³ysza³em, ¿e ko³om zosta³a nadana nazwa galgal. Ka¿da istota mia³a po cztery oblicza: pierwsze by³o obliczem wo³u, drugie obliczem cz³owieka, trzecie obliczem lwa, a czwarte obliczem or³a. A cheruby siê podnios³y; by³a to ta sama istota, któr± widzia³em nad rzek± Kebar. Gdy cheruby chodzi³y, porusza³y siê tak¿e przy ich boku ko³a; a gdy cheruby podnosi³y swe skrzyd³a, aby siê unie¶æ z ziemi, ko³a nie odrywa³y siê od ich boku. A gdy cheruby siê zatrzymywa³y, tak¿e one siê zatrzymywa³y, a gdy siê podnosi³y, to podnosi³y siê tak¿e i one razem z nimi, poniewa¿ by³ w nich duch istoty ¿ywej. A chwa³a Pañska odesz³a od progu ¶wi±tyni i zatrzyma³a siê nad cherubami. Cheruby rozwinê³y skrzyd³a i uchodz±c unios³y siê z ziemi na moich oczach, a ko³a z nimi. Zatrzyma³y siê w wej¶ciu wschodniej bramy ¶wi±tyni Pañskiej, a chwa³a Boga izraelskiego spoczywa³a nad nimi u góry. By³a to ta sama istota ¿ywa, któr± pod Bogiem izraelskim ogl±da³em nad rzek± Kebar, i pozna³em, ¿e by³y to cheruby. Ka¿dy mia³ po cztery oblicza i cztery skrzyd³a, a pod skrzyd³ami co¶ w rodzaju r±k ludzkich. Wygl±d ich twarzy by³ podobny do tych samych twarzy, które widzia³em nad rzek± Kebar. Ka¿dy porusza³ siê prosto przed siebie."

S± to niesamowicie precyzyjne opisy statku kosmicznego innych cywilizacji. Jest to oczywi¶cie opis bardzo prymitywny - zgodny z wiedz± techniczn±, któr± posiada³ w tym czasie Ezechiel.

Apokalipsa ¶w. Jana (1;12-16)
"I obróci³em siê, aby widzieæ, co za g³os do mnie mówi³; a obróciwszy siê ujrza³em siedem z³otych ¶wieczników, i po¶ród ¶wieczników kogo¶ podobnego do Syna Cz³owieczego, obleczonego [w szatê] do stóp i przepasanego na piersiach z³otym pasem. G³owa Jego i w³osy - bia³e jak bia³a we³na, jak ¶nieg, a oczy Jego jak p³omieñ ognia. Stopy Jego podobne do drogocennego metalu, jak gdyby w piecu roz¿arzonego, a g³os Jego jak g³os wielu wód. W prawej swej rêce mia³ siedem gwiazd i z Jego ust wychodzi³ miecz obosieczny, ostry. A Jego wygl±d - jak s³oñce, kiedy ja¶nieje w swej mocy."

Apokalipsa ¶w. Jana (2;18)
Anio³owi Ko¶cio³a w Tiatyrze napisz: To mówi Syn Bo¿y: Ten, który ma oczy jak p³omieñ ognia, a nogi Jego podobne s± do drogocennego metalu."

Apokalipsa ¶w. Jana (4;5-6)
"A z tronu wychodz± b³yskawice i g³osy, i gromy, i p³onie przed tronem siedem lamp ognistych, które s± siedmiu Duchami Boga. Przed tronem - niby szklane morze podobne do kryszta³u,..."




184  Rozwój duchowy / Medytacje / Odp: Kontakt z ET - chcesz nawi±zaæ? : Sierpieñ 20, 2012, 22:01:19
To wcale nie jest takie ¶mieszne, a pomys³y s± ró¿ne Co¶


Od kilkuset lat mieszkañcy Ziemi staraj± siê nawi±zaæ kontakt z obcymi cywilizacjami.


Pierwsze próby nawi±zania kontaktu z obcymi podejmowali ju¿ staro¿ytni. Budowanie ogromnych budynków i monumentalnych pomników mia³o wzbudziæ zainteresowanie przedstawicieli obcych cywilizacji. Niestety ¿adne ¼ród³a historyczne nie potwierdzaj±, ¿e im siê uda³o. Wszystko wskazuje na to, ¿e bez daleko posuniêtych rozwi±zañ technicznych stali na straconej pozycji.
W korzystniejszej sytuacji jest spo³eczeñstwo koñca XX wieku, któremu podobno sztuka nawi±zania ³±czno¶ci z obcymi siê uda³a. Droga do tego by³a jednak trudna i kosztowna.
Pierwsze powa¿ne próby podjêli Amerykanie, którzy jako pierwsi wysiali w kosmos list. "Pocztê z Ziemi" zostawili kosmonauci, którzy wyl±dowali na Ksiê¿ycu. Umieszczona by³a w niewielkim silikonowym pojemniku, gdzie schowano posrebrzan± ta¶mê z nagraniami pozdrowieñ od szefów 74 pañstw ¶wiata. Znajdo­wa³ siê tam równie¿ fragment amerykañskich przepisów o ruchu kosmicznym i nawigacji powietrznej, lista wszystkich wa¿niejszych urzêd­ników Narodowej Agencji Badañ Kosmicznych oraz przemówienie JFK, Johnsona i Nucona. Nie wiadomo jednak, czy wiadomo¶æ zosta³a podjêta i odszyfrowana.
Znacznie lepszy przekaz umieszczono na wys³anej 3 marca 1972 roku aluminiowej p³ytce, któr± na orbitê oko³oziemsk± zabra³a sonda Pionier 10. P³ytka ma wymiary 15 na 23 cm i wyryto na niej postaæ nagiego mê¿czyzny i nagiej kobiety, stoj±cych obok siebie.
Mê¿czyzna trzyma uniesion± do góry d³oñ, co zdaniem specjalistów z NASA ma symbolizowaæ uniwersalny gest pozdrowienia. Obok jest niewielki szkic Pioniera 10 oraz dwa ko³a symbolizuj±ce atomy wodoru. Zawarto tam tak¿e schemat uk³adu s³onecznego, z wyra¼nym zaznaczeniem Ziemi - tak, ¿eby obcy nie mieli w±tpliwo¶ci, sk±d pochodzi wiadomo¶æ.
Pionier 10 w dalszym ci±gu przemierza przestrzeñ kosmiczn±. W 1979 r. przeci±³ orbitê Urana odleg³± od nas o 3 miliardy lat, dzisiaj mknie ju¿ poza granicami uk³adu s³onecznego i kieruje siê ku gwiazdozbiorowi Byka, gdzie dotrze za ok. 11 milionów lat (jak widaæ nie bêdzie­my ¶wiadkami historycznego spotkania z obc± cywilizacj±, która tam podobno ¿yje).
Prawdziwy prze³om w nawi±zywaniu ³±czno¶ci z cywilizacjami pozaziemskimi da³o wybudowanie najwiêkszego na ¶wiecie, "o 300-metrowej czaszy", radioteleskopu w Areciba na Portoryko. Dziêki wykorzystaniu tego urz±dzenia wys³ano telegram do ³awicy gwiazd na koñcu drogi mlecznej w gwiazdozbiorze Herkulesa. Na tekst telegramu sk³ada³y siê informacje o cz³owieku i biochemicznych warunkach ¿ycia na Ziemi. Warto jednak podkre¶liæ, ¿e telegram w dalszym ci±gu jest w drodze - dotrze dopiero za kilkaset lat.
Podobno pod koniec lat osiemdziesi±tych w³a¶nie w Areciba nawi±zano pierwszy oficjalny kontakt z obcymi. Informacje o tym zosta³y utajnione na wyra¼ne ¿±danie rz±du amerykañskiego. Potem jednak okaza³o siê, ¿e Amerykanie prowadzili w³asne badania nad ³±czno¶ci± miêdzycywilizacyjn± i co najwa¿niejsze, uda³o siê im. Stworzyli nawet specjalny, wydzielony poligon Area 51, na którym nawet ma dochodziæ do osobistych kontaktów Ziemian z przedstawicielami obcych. Niestety, informacji tych nie mo¿na potwierdziæ, gdy¿ NASA milczy jak grób, a na teren poligonu nie s± wpuszczani dziennikarze.
Dla zamaskowania w³asnych dokonañ Amerykanie wys³ali w kosmos dwie kolejne sondy "Voyager". Znalaz³y siê na nich p³yty gramofonowe oraz kosmiczne adaptery, na których mo¿na ods³uchaæ ich zawarto¶æ.
A znajduje siê tam aria z "Zacza­rowanego fletu" Mozarta, pocz±tek "Symfonii losu" Beethovena, fuga Bacha, kompozycja Duke'a Ellingtona oraz muzyka orientalna, rosyjska i afrykañska. Oprócz tego w kosmos wys³ano pomruk trzêsienia ziemi, szum wiatru, szmer padaj±cego deszczu oraz odg³os ludzkich kroków. Na p³ycie gramofonowej znalaz³y siê tak¿e powitania wypowiedziane w 60 jêzykach. Sondy zabra³y tak¿e 100 obrazów przedstawiaj±cych ró¿ne aspekty ¿ycia na Ziemi.

Mimo domys³ów i spekulacji na temat nawi±zania kontaktu z obcymi, spo³eczno¶æ miêdzynarodowa w dalszym ci±gu nie ustaje w poszukiwaniu kontaktu z drugiej strony kosmosu. Poch³ania to ogromne sumy pieniêdzy, wszyscy jednak licz±, ¿e wreszcie przyniesie efekt i zostanie udokumentowane. U¶miech
185  Hydepark / Historia / Odp: RODOS ... depozyt rodowej wiedzy..... : Sierpieñ 20, 2012, 21:42:23
Witam serdecznie wszystkich U¶miech
Kiara za³o¿y³a ten temat i jego ''rozbijanie'' w jakikolwiek sposób jest nie³adne.
186  Hydepark / Historia / Odp: RODOS ... depozyt rodowej wiedzy..... : Sierpieñ 20, 2012, 21:27:39
Drodzy forumowicze wasze posty s± nie na temat. Proszê wiêc swoje dalsze ''¿ale'' przenie¶ do dzia³u wyra¼ siebie. U¶miech
187  Archiwum / ¦mietnik / Odp: WIEDZA TAJEMNA UKRYTA W OBRAZACH . : Sierpieñ 20, 2012, 18:29:40
S± na Ziemi ludzie, którzy maj± o wiele wiêksze problemy z samym sob± ni¿ nam siê wydaje. Niektórzy mo¿e i chcieli by ''mia¿d¿yca'' pozbawi³a ich pamiêci, ale nie jest to takie proste. Z tym co prze¿yli musz± siê jako¶ pogodziæ i dalej ¿yæ. Mroczne obrazy zapisane w ich ¶wiadomo¶ci to dla nich do dzisiaj realne wydarzeniami z ich ¿ycia.

Kim s± Stra¿nicy Ziemi?



O Stra¿nikach po raz pierwszy s³yszymy w scenach dziej±cych siê w staro¿ytnym Sumerze. „Shumer” – znaczy dos³ownie „miejsce Stra¿ników”. Amerykañski autor – Zecharia Sitchin, uwa¿a³, ¿e s± to obcy, których zadaniem jest obserwacja wydarzeñ zachodz±cych na naszej planecie. Ponadto Sitchin wyja¶nia³, ¿e nie s± oni ani ras±, ani gatunkiem ¿yj±cym, lecz bardziej „specyficzn± prac±”. Niektórzy z nich pozostali na statkach orbituj±cych wokó³ globu, inni za¶ opu¶cili je i osiedlili siê na Ziemi, tworz±c poprzez genetyczne modyfikacje, rodzaj ludzki, jaki widzimy dzisiaj. W zwi±zku z tymi zaj¶ciami ludzie uznali ich za swoich bogów.

Chaldejczycy na Stra¿ników odnosili siê, jako ‘Ir’. Egipcjanie z kolei mieli s³owo ‘neter’ znacz±ce dok³adnie – Stra¿nik. Je¶li chodzi o Bibliê, tutaj równie¿ znajdziemy odniesienia w ksiêdze Rodzaju, 6:1-4, gdzie s± oni nazywani Synami Bo¿ymi, pochodz±cymi z niebios, wybieraj±cymi, a nastêpnie uprawiaj±cymi seks z ziemskimi kobietami, po czym rodzi³y im siê stworzenia nazywane – gigantami.

Biblia Stra¿ników nazywa „z³em”. Byli oni tymi, którzy „spadli z Nieba” i posiedli ze s³abo¶ci do piêknych stworzeñ – Ziemianki. Dziêki temu stali siê sprzymierzeñcami Lucyfera, lidera tzw. upad³ych anio³ów, przybywaj±cych na Ziemiê. Czy zatem biblijny Lucyfer i lider Stra¿ników mo¿e byæ t± sam± osob±?

Islamski Koran zawiera podobn± historiê walki dobra ze z³em w zamierzch³ych czasach. Dwoje anio³ów – Harut i Marut obserwowa³o zachowanie ludzko¶ci. Obaj dostrzegli s³abo¶æ, z jak± ludzie maj± do czynienia oddaj±c siê pokusom i grzechom. Negatywne komentarze ze strony anio³ów zosta³y us³yszane przez Boga, który nakaza³ im nie wypowiadaæ siê w takim tonie o rodzaju ludzkim. Je¶li anio³y znalaz³yby siê w identycznej sytuacji, ich zachowanie by³oby podobne. Harut i Marut byli przekonani, ¿e ta wypowied¼ by³a zaproszeniem przez Boga do „spadniêcia na Ziemiê”. Bóg poprosi³, aby bêd±c na Ziemi nie popadli w najciê¿sze grzechy – morderstwa, kultywowania z³ych bóstw, alkoholu oraz w nielegalne stosunki seksualne.

Anio³owie jak szybko siê pojawili, tak szybko zauroczyli siê ziemskim piêknem i kobietami. Zostali jednak nakryci na swoich mi³osnych podbojach. Zdecydowali, ¿e zabij± osobê, która ujrza³a ich czyni±cych z³e rzeczy, aby nikt siê o tym ju¿ nie dowiedzia³. Zapomnieli oni, ¿e oko Boga widzi wszystko w ka¿dym miejscu. Ten dopilnowa³ równie¿, aby reszta Stra¿ników dowiedzia³a siê o niecnych czynach Haruta i Maruta.
 
Dwoje anio³ów nie wywi±zuj±c siê z powierzonych im zadañ, zosta³o zawieszonych g³owami w dó³ w poni¿aj±cy sposób w dziurze z wod± w Babilonie, poniewa¿ wybrali tê karê od zes³ania do piek³a. W tym samym czasie Bóg mia³ zamiar rozprawiæ siê z problemami ludzko¶ci, dyskutuj±c o nich z reszt± Stra¿ników.
 
Wydaje siê, ¿e powy¿sza historia ma dwie strony medalu. Po pierwsze uczy, co jest dobre, a co z³e. Po drugie wspomina o tym, ¿e w Niebie jawi siê szacunek wobec zmagañ cz³owieka.
 
Nephilimi tzw. giganci kontynuowali swe ¿ycie na Ziemi. Ich najwiêksz± zas³ug± dla tej planety by³o wprowadzenie chaosu. Wiêkszo¶æ ze staro¿ytnych cywilizacji przejawia³o fascynacjê wobec porz±dku walcz±cego nieustannie z chaosem, dobra ze z³em etc. Z³o mog³o stworzyæ chaos, a to z kolei oznacza³o, ¿e synowie upad³ych anio³ów byli b³êdami ich ojców. Bóg zdecydowa³ siê, wiêc wys³aæ delegacjê, której zadaniem by³o „zmyæ grzechy” tych stworzeñ.
 
Tutaj znowu mamy odniesienie do historii Haruta i Maruta, którzy bêd±c zanurzeni w wodzie zostali jakby „wyprani z grzechów”. Woda jest zwykle czy¶cicielem, który zmywa grzechy w przeciwieñstwie do „chrztu przez ogieñ”. Mimo to, ¿ydowska historia sugeruje, ¿e nie wszyscy giganci zginêli. Wed³ug niej ¿yli oni w Izraelu, ale tak¿e walczyli w kilku bitwach powolnie znikaj±c z jêzykowych przekazów. Byæ mo¿e w wiêkszej puli genetycznej, po zawarciu zwi±zków, 6 palców u stóp i r±k po prostu zanik³o.

Historia dotycz±ca Stra¿ników zosta³a zdyskredytowana g³ównie przez Ko¶ció³ Katolicki, który chcia³ ukazaæ Niebo, jako miejsce dobre i perfekcyjne. Chodzi³o równie¿ o to, aby pokazaæ, ¿e w Niebie nie
 
znajduj± siê istoty zbyt ludzkie. Ksiêga Enocha przynosi nam bardzo dok³adny opis Stra¿ników, który niestety nie zosta³ zawarty w Biblii. Jej substytutem by³a Apokalipsa ¶w. Jana, gdzie zabrak³o odniesieñ do Stra¿ników maj±cych stosunki z ludzkimi kobietami. W Ksiêdze Daniela (4:13, 17 i 23) pojawiaj± siê oni ponownie, nawet na oczach króla.

W 1990 roku Stra¿nicy powrócili z zemst±. Od 1979 roku badacz UFO, Raymond Fowler poszukuje i studiuje przypadki abdukcji ludzi przez obcych. Betty Andreasson-Luca, zagorza³a, religijna Amerykanka twierdzi³a, ¿e zosta³a przez nich porwana. Fowler dowiód³, ze historia owej kobiety ma podstawy do bycia autentyczn±, gdzie ona sama nie szuka³a ani rozg³osu, ani uwagi. Rezultatem badañ by³a seria ksi±¿ek, z których trzecia zosta³a obarczona tytu³em „Stra¿nicy”. Nazwa zosta³a zaczerpniêta od samych uprowadzaj±cych Andresson. Przedstawili siê, jako „The Watchers – Stra¿nicy” – ochraniaj±cy Ziemiê. Twierdzili, ¿e s± obecni od najstarszych czasów rodzaju ludzkiego i zawsze ¿yli obok nas. Takie rewelacje zosta³y przez nich podane owej kobiecie, poniewa¿ chcieli, aby ludzie wiedzieli, ¿e cz³owiek jest czym¶ wiêcej ni¿ tylko cia³em. Andresson powierzyli zadanie rozpropagowania tej wiedzy innym. Ta informacja by³a g³ównym powodem, dla którego postanowili wej¶æ w kontakt.

Ksi±¿ka Fowlera wielkiego szumu nie zrobi³a. Pod najwiêkszym wra¿eniem by³ Gregory Little, który sam zacz±³ studiowaæ dziêki niej Ksiêgê Enocha. Maj±c ¶wiadomo¶æ rewelacji podawanych przez ow± kobietê doszed³ do wniosku, ¿e anio³owie byli zarówno w niebie, jak i piekle – odnosz±c siê do egipskich stra¿ników, którzy bronili tak¿e bram Nieba i Piek³a w egipskim ¶wiecie pozagrobowym.

Wed³ug Little’a ochrona Szeolu, by³a opisywana jako anio³y o wielko¶ci dzieci, szarego koloru, których kszta³t cia³a przypomina³ cz³owieka. Co ciekawe, taki opis znalaz³ dopiero w oryginalnej, hebrajskiej wersji ksi±¿ki.
 
Little wreszcie poj±³, ¿e byli oni ¶wiadkami wydarzeñ w historii ludzko¶ci i w przesz³o¶ci zostali nazwani stra¿nikami piek³a w przeciwieñstwie do dzisiejszego odniesienia siê do obcych form ¿ycia.
 
Dalsze studiowanie Little’a w¶ród ¿ydowskiej encyklopedii doprowadzi³o go do zdania, i¿ upad³e anio³y pokaza³y ludziom, w jaki sposób mog± przywo³ywaæ anio³y z nieba. Chodzi³o w tym przypadku o specjaln± technikê rytualnego ¶piewania, która musia³a siê odbyæ w okre¶lonym czasie i miejscu, aby mog³o doj¶æ do materializacji.

Betty Andreasson
 
Analizuj±c ksi±¿kê Fowlera mo¿na by³o znale¼æ wiele podobieñstw do opisu Stra¿ników. Andreasson opowiedzia³a o tym, w jaki sposób j± zabrali. Bêd±c pod wp³ywem hipnozy zosta³y jej ukazane drzwi stanowi±ce swego rodzaju przej¶cie, przez które zosta³a poprowadzona. Wed³ug niej by³o to wej¶cie do ¶wiata ¶wiat³a. By³a tam siedziba Boga, którego pozna³a – choæ nie chcia³ podaæ dalszych szczegó³ów.
 
Czy historia tej kobiety nie by³a np. wynikiem religijnych prze¿yæ z dzieciñstwa? Mo¿liwe. Wiemy jednak, ¿e nie tylko ona mówi o porwaniu przez obcych. Fowler analizuj±c Ksiêgê Enocha znalaz³ w niej intryguj±ce odniesienia do fenomenu porwañ przez UFO.
 
Enoch pozostaj±c sam w domu, zapada powoli w sen. Nagle s³yszy co¶, czego nie mo¿e zrozumieæ. Dwoje mê¿czyzn pojawia siê przy koñcu jego stóp. Co wiêcej, znaj± oni jego imiê. Enoch budzi siê i zauwa¿aj±c przybyszów popada w strach. Ci, z kolei mówi± mu, aby przesta³ siê baæ, poniewa¿ zabieraj± go do Nieba. Tam jest prowadzony do „Starszych” i w³adcy hegemonii gwiazd.

Historia Enocha jest identyczna z relacjami osób porywanych przez UFO. Fowler by³ równie¿ bardzo poruszony odniesieniami, które znalaz³y siê w relacji Betty Andreasson do opisów dotycz±cych innych obcych. Wed³ug niej by³y to ludzko-podobne istoty o blond w³osach pozostaj±ce pod kontrol± „szarych”. Nazwa³a ich „Starszymi”.
 
Prawdziwe lub nie, trzeba pamiêtaæ, ¿e jest wiele powi±zañ z dzisiejszymi uprowadzeniami, a staro¿ytnymi objawieniami. Budd Hopkins (ur. 3 kwietnia 1924 w Omaha, Nebraska, zm. 1 lipca 2004 w Los Angeles), który jest odpowiedzialny za nowoczesn± definicjê fenomenu UFO, jako interakcjê obcych z rodzajem ludzkim w celu stworzenia hybrydowej rasy, nawi±zuje do historii o Stra¿nikach.

Betty Andreasson w towarzystwie istot i "¶wietliste drzwi"

Pojawili siê oni na Ziemi by mieæ dzieci z ziemskimi kobietami. UFO materializuje siê na naszej planecie, aby uprowadzaæ ludzi, badaæ ci±¿e i sprawdzaæ stan ¿eñskiego, materia³u genetycznego. Konsekwencjami tych dzia³añ byli zarówno giganci, jak i hybrydowe p³ody.

Pytanie najwa¿niejsze brzmi – co to oznacza? Czy to tylko starodawne legendy zaadoptowane przez dzisiejsz± cywilizacjê i przekszta³cone na potrzeby kultury? Czy jednak jedno i drugie ma jakie¶ inne przes³anie i nawi±zuje do tych samych wydarzeñ w ró¿nych czasach? Czy mo¿e historia zatacza ko³o?




Autor: Philip Coppens
http://www.npn.org.pl/?p=6604

Wiêcej na.....
http://niniwa2.cba.pl/ufo_betty_ann_andreasson.htm

Mo¿e i stare ale dalej jare. Szok

Usuwam post bo ten temat ju¿ umie¶ci³a wcze¶niej Chanell. Janusz.
188  Hydepark / Kultura i sztuka / Odp: WIEDZA TAJEMNA UKRYTA W OBRAZACH . : Sierpieñ 19, 2012, 23:48:43
Cytuj
hm.....ale gdzie tu wiedza tajemna ? 

Wiedz± tajemn± jest to, ¿e tak naprawdê stwórca tego dzie³a ukrywa przed ogó³em swoje prawdziwe ''Ja'', ale te jego ''inne'' sk³onno¶ci i tak wychodz± na ¶wiat³o dzienne poprzez jego twórczo¶æ. Mrugniêcie

Super kobitki s± w¶ród nas.

<a href="http://www.youtube.com/v/UtxG1M8GKVA?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/UtxG1M8GKVA?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a> Pelagia lubi bombki.

<a href="http://www.youtube.com/v/BfyLIvHOQz0?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/BfyLIvHOQz0?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a> Gienia rz±dzi, Gienia radzi, Gienia nigdy cie nie zdradzi... Du¿y u¶miech
189  Hydepark / Hydepark ;) / Odp: Pragnê pomóc ludziom,tym którzy chc± mnie wys³uchaæ i zrozumieæ. : Sierpieñ 18, 2012, 21:45:58
Cytuj
Bingo!
Pacjent przeszedl przez tunel. A my jeszcze tak sie tego boimy.

Problem jest w tym, ¿e bohater tego filmu nie chcia³ tego przej¶cia. Gorzej Szok, wówczas naruszono jego wolno¶æ i godno¶æ osobist±.
190  Hydepark / Kultura i sztuka / Odp: WIEDZA TAJEMNA UKRYTA W OBRAZACH . : Sierpieñ 15, 2012, 22:58:25
Temat jest faktycznie o ukrytej wiedzy Du¿y u¶miech, ale nie znaczy to, ¿e umieszczenie samego obrazka wszystko ka¿demu z nas wyja¶ni. Ma³y opis troszkê ''tajemnic'' ogó³owi przybli¿y i nie widzê w tym powodu do d±sania siê. Co¶

Edit.Posty Phirioorego i Artka nie dotycz±ce tego tematu przenios³em do Wyra¼ siebie!
    http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3966.msg101502;topicseen#msg101502
191  Hydepark / Kultura i sztuka / Odp: WIEDZA TAJEMNA UKRYTA W OBRAZACH . : Sierpieñ 15, 2012, 00:02:16
To prawda Lady b±d¼ fer i pisz na temat, albo za³ó¿ nowy...... o modzie. Chyba ¿e to by³ ¿art z twojej strony. Mrugniêcie

A tak dla zrozumienia i przypomnienia, o co chodzi w tych ukrytych tajemnicach poni¿szy tekst......
UFO w sztuce
Badacze zjawisk paranormalnych w poszukiwaniu kontaktów z obcymi cywilizacjami analizuj± nie tylko zapisy z teleskopów do obserwacji wszech¶wiata. Jedn± z dziedzin, któr± upatrzyli sobie ufolodzy jest sztuka. Niczym historycy czy konserwatorzy zabytków dok³adnie skanuj± ka¿dy skrawek obrazów lub staro¿ytnych malowide³ z nadziej± na odnalezienie dowodu istnienia form ¿ycia spoza naszej planety. Bardzo czêsto podawanym przyk³adem wystêpowania wizerunków Ufo w sztuce jest pochodz±cy z XV wieku, obraz Madonna ze ¶wiêtym Giovannino. Zwyk³y cz³owiek nie zwróci³by nawet uwagi na ten fragment obrazu ale nie ufolog. To co mog³oby wydawaæ siê zwyk³a plamk± zosta³o z ka¿dej strony powiêkszone i dok³adnie obejrzane. Werdykt nie móg³ byæ inny i jednoznacznie uznano ¿e niepozorne jajko przedstawia Ufo.



Jednak to nie jedyny ¶lad na istnienie obcych. Dzie³a dowodz±ce ich istnienia bywaj± znacznie starsze. Staro¿ytne figurki z wizerunkami kosmitów z Meksyku czy Wenezueli, egipskie papirusy, czy chiñskie malowid³a. Poszukiwania prowadzone s± w dzie³ach ka¿dej kultury i religii. Z ka¿dym rokiem przybywa nowych dowodów potwierdzaj±cych istnienie Ufo….jak na razie w sztuce.
http://www.geekweek.pl/ufo-w-sztuce/142581/
192  Hydepark / Kultura i sztuka / Odp: WIEDZA TAJEMNA UKRYTA W OBRAZACH . : Sierpieñ 14, 2012, 18:46:59
Modne kapelusze Szok

Czy¿by wywia³o go¶ciowi kapelusz? Du¿y u¶miech


A mo¿e to, który¶ z kap³anów Majów przywêdrowa³ lataj±c± Merkab±? Co¶
193  Rozwój duchowy / Ezoteryka / Odp: Naturalny stan cz³owieka - AGRESJA czy MI£O¦Æ? : Sierpieñ 12, 2012, 23:27:06
Cytuj
Janusz Ciê u¶wiadomi³ powiadasz
To z ca³ym szacunkiem i z za przeproszeniem rozumiem, ze ¿artujesz sobie z tego ,,u¶wiadamiania"
to pa

Szanowny Przebi¶niegu nasza Fair mieszka bardzo, bardzo dalekoooo  od ¶w. góry ''Mi³o¶ci'' i nie zna zasad obowi±zuj±cych na odbywaj±cych siê tam sobótkowych spotkaniach. Dlatego mój przekaz by³ jak najbardziej powa¿ny i nie by³o w nim nic ¶miesznego. Mrugniêcie Du¿y u¶miech
194  Hydepark / Kultura i sztuka / Odp: WIEDZA TAJEMNA UKRYTA W OBRAZACH . : Sierpieñ 12, 2012, 22:56:10
Czym tak naprawdê by³o ''Drzewo ¿ycia''?
Cytuj
Obj. 2, 7: "... Zwyciêzcy dam spo¿ywaæ z drzewa ¿ywota, które jest w po¶rodku raju Bo¿ego".
Drzewo ¿ycia – rajskie drzewo, którego owoce darzy³y nie¶miertelno¶ci±. Typ drzewa kosmicznego, wystêpuj±cy w ¶wiêtych ksiêgach judaizmu (Tora) i chrze¶cijañstwa (Biblia).

To jest przysz³a nagroda dla wszystkich, którzy przezwyciê¿aj± we wszystkich wiekach. Kiedy zabrzmi ostatnie wezwanie do boju, kiedy z³o¿ymy nasz± zbrojê, odpoczniemy w raju Bo¿ym, a naszym udzia³em stanie siê Drzewo ¯ycia, na zawsze!
     "Drzewo ¯ycia". Czy to nie jest piêkne wyra¿enie? Ono jest wymienione trzy razy w 1. Moj¿. i trzy razy w ksiêdze Objawienia. Na wszystkich sze¶ciu miejscach chodzi o to samo drzewo i przedstawia symbolicznie dok³adnie t± sam± rzecz.
     Lecz czym jest Drzewo ¯ycia? Otó¿, najpierw mieliby¶my siê dowiedzieæ, co przedstawia to drzewo. W 4. Moj¿. 24, 6. kiedy Balaam opisywa³ Izraela, on mówi³, ¿e byli "drzewami aloesowymi, które zasadzi³ Pan". Drzewa poprzez ca³e Pismo odnosz± siê do osób, podobnie jak w Psalmie 1. Zatem Drzewo ¯ycia musi byæ Osob± ¯ycia, a t± jest Jezus.
     Otó¿, w ogrodzie Eden znajdowa³y siê dwa drzewa, które sta³y w jego ¶rodku. Jedno by³o Drzewem ¯ycia, drugie by³o Drzewem Wiadomo¶ci Dobrego i Z³ego. Cz³owiek mia³ ¿yæ korzystaj±c z Drzewa ¯ycia, ale nie mia³ siê dotykaæ tego drugiego drzewa, poniewa¿ by umar³. Cz³owiek spo¿y³ jednak z tego drugiego drzewa, a kiedy to uczyni³, wst±pi³a weñ ¶mieræ na skutek jego grzechu, a on zosta³ oddzielony od Boga.

Tradycja ¿ydowska
Z³o¿one z seforot Drzewo ¯ycia by³o centralnym diagramem kaba³y; mistycznej interpretacji Tory. Diagram ten w schematyczny sposób obrazuje powstanie i budowê Wszech¶wiata, a tak¿e atrybuty Boga.

Kabalistyczne drzewo ¿ycia

Tradycja chrze¶cijañska
Wed³ug Ksiêgi Rodzaju drzewo ¿ycia ros³o w ¶rodku rajskiego ogrodu Eden. Stwórca umie¶ci³ tam Adama i Ewê. Gdy szatan skusi³ kobietê i mê¿czyznê do zerwania owocu z innego drzewa - drzewa poznania dobra i z³a, z³amali oni zakaz Stwórcy. Bóg za karê wygna³ Adama i Ewê z Edenu i na stra¿y postawi³ cheruby i wiruj±cy ognisty miecz. Stwórca nie chcia³, aby ludzie po upadku przez skosztowanie owocu z drzewa ¿ycia stali siê nie¶miertelni. W buncie cz³owieka przeciwko Bogu Biblia widzi przyczynê inwazji z³a do pierwotnie dobrego ¶wiata oraz uzasadnia, dlaczego cz³owiek poddany jest chorobom, cierpieniu, starzeniu siê i ¶mierci.
 
Drzewo ¿ycia pojawia siê ponownie w ksiêdze Apokalipsy, kiedy po ponownym stworzeniu wszech¶wiata nastanie rajska rzeczywisto¶æ. W opisie Nowego Jeruzalem czytamy: "Pomiêdzy rynkiem Miasta a rzek±, po obu brzegach, drzewo ¿ycia, rodz±ce dwana¶cie owoców; wydaj±ce swój owoc ka¿dego miesi±ca; a li¶cie drzewa [s³u¿±] do leczenia narodów" (Obj 22:2).
 
Drzewo ¿ycia mia³o liczne przedstawienia w sztuce sakralnej. Krzy¿ by³ przedstawiony nie jako drzewo hañby, a jako rajskie drzewo ¿ycia, bo z niego p³ynie ¿ycie wieczne. Z martwego drzewa ka¼ni zaczê³y wyrastaæ p±ki, ga³êzie i kwiatony, przez co ca³y krucyfiks kojarzy³ siê z drzewem. Ukrzy¿owanie na drzewie ¿ycia by³o kompozycj± zaczerpniêta z pism trzynastowiecznego franciszkañskiego mistyka ¶w. Bonawentury.
 
Wed³ug objawieñ XIX-wiecznej niemieckiej mistyczki, Anny Katarzyny Emmerich (której wizje zainspirowa³y re¿ysera Mela Gibsona do pracy nad filmem "Pasja") drzewo ¿ycia by³o podobne do cedru, tylko znacznie wiêksze. Sta³o ono na wysepce po³±czonej z reszt± ogrodu grobl±. Owoce koloru z³ota le¿a³y w li¶ciastych ³uszczkach jako p±czek ró¿y.

Drzewo ¿ycia - malowid³o na ¶cianie prezbiterium katedry ¶w. Janów w Toruniu.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Drzewo_%C5%BCycia_(religia)
195  Hydepark / Kultura i sztuka / Odp: WIEDZA TAJEMNA UKRYTA W OBRAZACH . : Sierpieñ 05, 2012, 22:19:52
Szanowna Lady czytam, czytam, tylko....
http://www.primus.com.pl/gim/galeria/udir_1/konkursstrony/2007/Mitologia_Anastazja_Karolewska/mity.html
....ka¿dy korzysta z ró¿nych materia³ów  U¶miech
A propos Twoich postów.... prócz zamieszczonych zdjêæ to tak naprawdê nic w nich tutaj nie napisa³a¶. Szok

Wed³ug Wikipedii natomiast....
Pandora (gr. pan – "wszystko", dδron – "dar") – w mitologii greckiej to pierwsza kobieta na Ziemi, któr± Zeus zes³a³ jako karê dla ludzi za to, ¿e Prometeusz wykrad³ bogom ogieñ z Olimpu. Na rozkaz Zeusa Hefajstos ulepi³ z gliny pierwsz± kobietê, któr± charyty i hory piêknie przyodzia³y. Atena nauczy³a j± prac domowych, Afrodyta obdarowa³a urod±, a Hermes podzieli³ siê z ni± swoimi cechami charakteru: k³amstwem, fa³szem i pochlebstwem i zaprowadzi³ do Epimeteusza, który poj±³ j± za ¿onê wbrew ostrze¿eniom swojego brata, Prometeusza.
 
W posagu Pandora otrzyma³a szczelnie zamkniêt± glinian± beczkê (w literaturze europejskiej na ogó³ zwan± niepoprawnie Puszk± Pandory), któr± Epimeteusz i Pandora z ciekawo¶ci otworzyli. Znajdowa³y siê w niej wszelkie nieszczê¶cia, które rozesz³y siê na ca³y ¶wiat. Na dnie beczki by³a jednak, zgodnie z wol± Zeusa, nadzieja.
 
Wed³ug innej wersji mitu to Pandora j± otworzy³a z ciekawo¶ci, gdy Epimeteusza nie by³o w domu; nieszczê¶cia ulecia³y, nadzieja za¶ zosta³a uwiêziona, gdy¿ Pandora zatrzasnê³a wieko.
 
Trzecia wersja podaje, i¿ beczka (dar dla Epimeteusza od Zeusa) zawiera³a wszelkiego rodzaju dobro; Pandora, niebacznie otwar³szy wieko, pozwoli³a by zawarto¶æ – uleciawszy – powróci³a do siedziby bogów; ludziom pozosta³a tylko nadzieja.
 
Puszka Pandory to symbol nieszczê¶æ, czego¶, co wywo³uje mnóstwo nieprzewidzianych trudno¶ci, ¼ród³o niekoñcz±cych siê smutków i k³opotów.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pandora

  Pandora i puszka, Lawrence Alma-Tadema

Niektórzy patrz± na tego ''sfinksa'' oczami Pandory i nie chc± widzieæ a nawet o dziwo nie chc± wiedzieæ.
Najwazniejsza jest sama ''puszka'' a nie to kto z kim i kogo.  Du¿y u¶miech
196  Hydepark / Kultura i sztuka / Odp: WIEDZA TAJEMNA UKRYTA W OBRAZACH . : Sierpieñ 05, 2012, 20:14:55
Puszka Pandory
Ponoæ czas boskiej i ka¿dej innej manipulacji siê ju¿ koñczy, ale póki co trzeba dmuchaæ na zimne, bo znowu kto¶........ i ....... bêdziemy musieli troszkê poczekaæ na ''Nowe''. Mrugniêcie Du¿y u¶miech Chichot

Pandora i ''CO¦''.

Pierwsz± kobietê, Pandorê, stworzy³ Zeus i przeznaczy³ j± na ¿onê dla Prometeusza. Gromow³adny nakaza³ Hefajstosowi, boskiemu kowalowi, ulepiæ j± z gliny, a nastêpnie tchn±³ w ni± ¿ycie. Podarowa³ kobiecie piêkn± puszkê, lecz zabroni³ j± otwieraæ. Nadszed³ jednak dzieñ, w którym Pandorê ogarnê³a ciekawo¶æ i uchyli³a wieko. Wówczas z puszki z potwornym ha³asem wylecia³y wszelkie nieszczê¶cia ¶wiata: grzech, choroba, staro¶æ, ¶mieræ. Na samym koñcu wydosta³a siê nadzieja, pozwalaj±ca ludziom wierzyæ i czekaæ na lepsze czasy.
197  Hydepark / Kultura i sztuka / Odp: WIEDZA TAJEMNA UKRYTA W OBRAZACH . : Sierpieñ 03, 2012, 22:42:57
Bogowie Manipulacji?

Chronos (gr. Χρόνος – “Czas”
W przedsokratejskich pracach filozoficznych uwa¿any za personifikacjê Czasu, który wszystko widzi, ujawnia i wyrównuje.
Czasem mylony z Kronosem.


Bartolomeo Altomonte, Cztery Pory Roku wyró¿niaj±ce Chronosa, 1737

Przedstawienia i symbolika:
 - mê¿czyzna poruszaj±cy “Ko³o Zodiaku“
 - stary, m±dry mê¿czyzna z d³ug±, szar± brod±

Hypnos (gr. Ὕπνος) – bóg snu
By³ bli¼niaczym bratem Tanatosa(“¦mierci”). Wed³ug mitu pomóg³ Herze u¶piæ Zeusa. Mieszka³ pod greck± wysp±, w ciemnej grocie, przez któr± przep³ywa³a Leta - rzeka zapomnienia.
 
Endymion, pasterz obdarzony przez Zeusa wieczn± m³odo¶ci±, urod± i zarazem wiecznym snem otrzyma³ od Hypnosa dar snu z otwartymi oczyma, by móg³ wiecznie wpatrywaæ siê w sw± ukochan± Selenê. Pewne ¼ród³a podaj± jednak, ¿e to sam Hypnos zakocha³ siê w m³odym pasterzu Endymionie i pozwoli³ mu spaæ z otwartymi oczyma, by sam móg³ podziwiaæ urodê ukochanego m³odzieñca.

Hypnos i Nyks

Przedstawienia i symbolika:
- wej¶cie do groty Hypnosa poro¶niête by³o makami oraz innymi hipnagogicznymi ro¶linami.

Atrybuty: laska i róg 

Nemezis – bogini zemsty, sprawiedliwo¶ci i przeznaczenia
(nazywana tak¿e kobiet± bez winy i wstydu)



Zsy³a³a na ludzi szczê¶cie lub niepowodzenie, ¶ciga³a przestêpców i decydowa³a o losie w zale¿no¶ci od zas³ug.
Córka Nocy (Nyks), uwa¿ana za uosobienie gniewu bogów.
O¶rodkiem jej kultu by³o Ramnus w Attyce. Sta³a na stra¿y równowagi ¶wiata wraz z Eryniami.

Przedstawienia i symbolika:
 - kobieta trzymaj±ca w jednej rêce ga³±¼ jab³oni, w drugiej ko³o
 - na g³owie mia³a koronê zwieñczon± jeleniami
 - a z jej pasa zwisa³ bicz

Atrybuty:
 - ko³o
 - po¶wiêconym jej zwierzêciem - gryf     
198  Hydepark / POLSKA / Odp: Góry Sowie : Sierpieñ 02, 2012, 15:58:31
<a href="http://www.youtube.com/v/UauAQZBYrx8?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/UauAQZBYrx8?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

<a href="http://www.youtube.com/v/BwkEWhsuSiA?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/BwkEWhsuSiA?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>
199  Hydepark / Kultura i sztuka / Odp: Krajobrazy i piêkne widoki : Lipiec 24, 2012, 21:19:06
....a we Wrocku...wizja - widok, jasnej przysz³o¶ci kraju nad Ba³tykiem  Co¶



200  Rozwój duchowy / Paleoastronautyka / Odp: ARIOWIE czy ARIANIE? : Lipiec 24, 2012, 20:45:22
Byli pierwszymi, którzy stworzyli znany do dzisiaj podzia³ na; Pana, Wójta, Plebana oraz....kmiecia. Smutny
Dali te¿ ziemianom ''cudowny'' napój nie napój. Szok

Ariowie i zagadka Somy
Najstarsza z czterech Wed, Rigweda, zawiera 1028, ustrukturyzowanych w mandale, religijnych hymnów, z których a¿ 120 w ca³o¶ci po¶wiêcono Somie.
Próby zidentyfikowania tej ro¶liny, zapocz±tkowa³y trwaj±c± do dzi¶ dyskusjê, w ramach której postawiono szereg wykluczaj±cych siê hipotez i spekulacji, weryfikowanych na bie¿±co kolejnymi znaleziskami dostarczanymi przez archeologów, botaników i jêzykoznawców.

Cytuj
W. D. O'Flaherty: Ofiara Somy jest centralnym punktem wedyjskiej religii. [...]. Je¶li kto¶ przyjmie punkt widzenia, wedle którego ca³a indyjska mistyka - od Upaniszad do bardziej mechanicznych metod jogi, jest jedynie prób± ponownego do¶wiadczenia wizji uzyskiwanej za pomoc± Somy, to natura owej wizji i natura wywo³uj±cej j± ro¶liny, le¿y u podstaw ca³ej indyjskiej religii i wszystko co w tej religii mistyczne ma z t± ro¶lin± zwi±zek.

Czym lub kim jest zatem Soma w ¼ród³owym tek¶cie Rigwedy? Na to pytanie trudno udzieliæ prostej odpowiedzi. Jest ona bowiem zarówno potê¿nym bóstwem czczonym poprzez skomplikowane rytua³y ofiarne, jak i ro¶lin± w owych ofiarach sk³adan±.
Najwcze¶niejsze europejskie t³umaczenia odkrytej przez Zachód Rigwedy ukaza³y siê w latach 1880-1890. Nies³ychanie archaiczny, a zarazem poetycki jêzyk tego monumentalnego zabytku literatury religijnej, nastrêcza³ wielu trudno¶ci interpretacyjnych, stanowi±c zarazem wyzwanie dla najwybitniejszych autorytetów z dziedziny sanskrytu i indologii. Mandala IX, w ca³o¶ci po¶wiêcona wychwalaniu i preparacji Somy, stwarza³a dodatkowe problemy. Zawarty w tek¶cie opis mitycznej ro¶liny daleki by³ bowiem od botanicznych konkretów, a zwyczaj jej u¿ywania na terenie Indii zanikn±³ setki lat przed przybyciem Europejczyków, tak wiêc ka¿da próba jej identyfikacji prowadzi³a raczej do nowych w±tpliwo¶ci ni¿ jednoznacznego rozwi±zania. Zadania nie u³atwia³ równie¿ fakt, pó¼niejszego zast±pienia w religii wedyjskiej oryginalnej Somy, symbolicznymi jej substytutami, odmiennymi botanicznie i pozbawionymi zazwyczaj jakichkolwiek w³a¶ciwo¶ci psychoaktywnych. Wczesne identyfikacje zaproponowane przez indologów, takie jak przê¶l (Ephedra vulgaris), bezlistne pn±cza (Sarcostemma brevistigma, Periploca aphylla), konopie indyjskie (Cannabis indica), rabarbar d³oniasty (Rheum palmatum) a oraz liczne warianty powsta³ego na skutek fermentacji alkoholu, nie wytrzymywa³y merytorycznej konfrontacji z opisami Rigwedy.
http://www.taraka.pl/soma
Strony: 1 2 3 4 5 6 7 [8] 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 ... 57
Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.066 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

maho phacaiste-ar-mac-tire x22-team wypadynaszejbrygady zipcraft