251
|
Rozwój duchowy / Ezoteryka / Odp: LO SHOU
|
: Lipiec 01, 2012, 19:47:16
|
Grozisz mi? Ha Ha Ha  Ja nie mam takiej natury, ale wiem, że Luszu - anie są podejrzliwi i wszędzie widzą wrogów oraz otaczające ich zło. Nie masz po prostu poczucia humoru.  P.S. To był cytat z przedwojennego filmu ''Znachor''
|
|
|
253
|
Hydepark / Kultura i sztuka / Odp: WIEDZA TAJEMNA UKRYTA W OBRAZACH .
|
: Lipiec 01, 2012, 19:08:48
|
Kalendarz Ezoteryczny Jana Witolda SuligiNOWY POCZĄTEK. LETNIE PRZESILENIE - Zodiak RAKAAstrologiczny początek i koniec miesiąca: 21 czerwca -22 lipca. Symboliczny początek i koniec miesiąca: 21 czerwca - 22 lipca Miesiąc: Czerwiec, starosłowiański Czyrzwiec, rzymski Junius, żydowski Tamuz; Lipiec, starosłowiański Lipień (czas kwitnienia lip), rzymski Julius (nazwany na cześć Juliusza Cezara), żydowski Aw. Żywioł: Woda, Planeta: Księżyc, Barwa: ciemnożółta, srebrna. Kamień: Perła, Metal: srebro, Symbol kabalistyczny: litera CHET Symbol w tarocie: Rydwan, Kapłanka, 2, 3, 4 kielichów  Symbol uniwersalny: Kielich (Graal)  Święte drzewo: jałowiec, Święta roślina: ruta, bylica, dziurawiec, szałwia, dziewanna, płomyk, rosiczka. W tradycji chrześcijańskiej: święto narodzin Jana Chrzciciela (24.06.) W tradycji pogańskiej: Sobótka, Kupała, W tradycji masońskiej: początek nowego roku, W tradycji ezoterycznej: chrzest Jezusa Chrystusa, Pomniejsze święta: święto MB Nieustającej Pomocy (27.06.), święto Piotra i Pawła (29.06.), święto NMP z Góry Karmel (16.07) „Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci, jeśli kto nie narodzi się z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego." Ewangelia świętego Jana 3.5. * * * ''Gdy słońce Raka zagrzewa, a słowik więcej nie śpiewa, Sobótkę, jako czas niesie, zapalono w czarnym lesie" Tak pisał Jan Kochanowski, przypominając czytelnikom, że kiedy słońce dociera do najdalszego punktu położonego po południowo-wschodniej stronie horyzontu, zarówno na niebie, jak i na ziemi dzieją się rzeczy dziwne i poruszające wyobraźnię. Święto Sobótki, zwane Kupałą, kończy bowiem wiosenny cykl świętowania narodzin i śmierci solarnego Bóstwa. Jego widzialna epifania jaśnieje nad widnokręgiem, „podskakuje", „gra" - jak powiadali wschodni Słowianie, wierząc, że jest to znak, że po chmurach, po niebieskich wyżynach, kroczy Gromowładca, który piorunami, deszczem niweczy demoniczne moce istot zamieszkujących lasy, pola, rzeki, góry. Słoneczny Bóg zwyciężył swego kosmicznego przeciwnika. Pokonał Mrok. Teraz powraca do ziemskiego kręgu, by wspólnie z człowiekiem oczyścić świat, okiełznać zło, dokonać wielkiej ablucji wszechświata, obmywając go wodami i spalając żarem niebiańskiego ognia. Biada tym, którzy to zlekceważywszy siadają na ziemi nim została ogrzmiana lub kąpią się w rzece zanim uświęcił ją Jan Chrzciciel. Na lekkomyślnych czekają utopce, by wciągnąć ich w wodną toń, zazdrosne skrzaty mamiące śmiałków wieścią o ukrytych skarbach, czarownice rzucające urok, mamuny wysysające z ludzi siły życia. W blasku najdłuższego dnia roku obnażają swoją prawdziwą naturę, trzeba je przeto zmusić do uległości magicznym aktem palenia ognia i okadzania siedmioma ziołami. Ciemność nocy rozświetlają sobótkowe ognie rozpalane nad brzegami rzek. Płonie w nich jałowiec-symbol męskiej mocy, a razem z nim werbena-święta roślina druidów, której zapach zapobiega nieszczęściu. Wokół ognisk pląsają kobiety i mężczyźni, okrążając stosy w przeciwnym kierunku niż wędrówka słońca. Wraz z nimi tańczy na niebie Gromowładca (jak widzimy to na posągu Świętowita). Bóg i człowiek chcą tańcem zatrzymać czas. Łączą się w wysiłku zastąpienia czasu bezczasem - wiecznym trwaniem Jasności. Krąg ludzi, zwierząt, roślin, astralnych istności splatają się, na podobieństwo sobótkowego wianka, w jedno kolisko uświęcone obecnością Bóstwa. Z centrum tego koła wyrasta ognista axis mundi - oś spinająca wysokość z niskością i przybierająca postać Jasnego Boga o czterech obliczach i ośmiu ramionach, obejmujących cały świat, o ile bowiem symbolem wiosennej równonocy był na zbruczańskim posągu Świętowita róg (a w kabalistycznej tradycji litera JOD oraz czarodziejska różdżka - Drzewo Życia i Śmierci), okres jaki początkuje letnie przesilenie symbolizuje krąg trzymany w dłoni przez boginię z południowego lica zbruczańskiej figury (w tarocie zaś kielich wyobrażający świętego Graala i literę He). ). Boginią tą jest rzymska Junona - Boża Mądrość i Matka Wszechrzeczy, ziemska epifania Bożej Mądrości Niebios (Ducha Świętego). Sobótkowy ogień i kościelne święto narodzin Jana Chrzciciela zwiastują zatem nowy POCZĄTEK - czas objawienia się Bóstwa w doczesno-ludzkiej rzeczywistości. Czas „prostowania dróg Pańskich" i „czynienia sobie ziemi poddaną". Czas żniw, o jakich napomykał Chrzciciel wołając, że „już i siekiera do korzenia drzew jest przyłożona, wszelkie więc drzewo, które nie wydaje owocu dobrego zostanie wycięte i w ogień rzucone". Dla jednych jest to okres żniw w dosłownym tego słowa znaczeniu. Dla innych - przypomnienie, że Mrok nie został ostatecznie pokonany i że przezwyciężanie zła to uciążliwa praca pokoleń, które zjednoczone w ziemskim kościele lub w masońskiej loży, trudzą się nad przeobrażaniem świata Upadku w królestwo sprawiedliwości. O tym odwiecznym marzeniu ludzkości mówią legendy o królu Arturze i Rycerzach Okrągłego Stołu. Pisał o nim Platon, opowiadał Pitagoras, naucza kościół, obrawszy za swoją patronkę Marię Pannę - Opiekunkę widzialnego kosmosu niosącą ludziom nieustającą pomoc. Dla ziszczenia owych pragnień 280 lat temu, w dniu Jana Chrzciciela, połączyły się wolnomularskie loże, by pod sztandarem „religii, co do której zgadzają się wszyscy ludzie" budować świątynię Salomona - miejsce zgromadzenia wszystkich ludów (nazywane w kabale „ogrodzonym polem" i sygnowane literą CHET). i Każdy może być cegłą i muratorem tej budowli, bo jak uczy nas kabała, konstruują ją właściwe czyny i właściwe słowa sprawiedliwych. Jej fundament wyrasta z kręgu ludzkiej wspólnoty, kopułę podtrzymują niebiańscy Hierarchowie. Tak tu, na ziemi, jak i tam, w niebie, jej węgielnym kamieniem jest baraniogłowy Syn, murami - Jego Matka. Na wysokościach Syn objawia się jako Metatron („Współtronujący z Bogiem"), jako CZŁOWIEK z wizji Ezechiela (tarotowy Rydwan), jako Chrystus-Logos-Słowo chrześcijan. Ona zaś jest niebiańską Mądrością Bożą, przebóstwioną boginią eleuzyjskich misteriów, Duchem Świętym, gołębicą. W ziemskiej niskości Syn wcielił się w Tego, który klęcząc przed Janem Chrzcicielem w pokorze przyjął chrzest wody. W odmętach owych wód-wedle ezoterycznej tradycji - umarł Jezus-człowiek. A kiedy skonał i wynurzył się, spoczęła na Nim gołębica - Jego duchowa Matka - Mądrość Ojca (tarotowa Kapłanka). Zesłał ją na ziemię współistotny z Ojcem Syn-Logos. l sam też zstąpił w otchłań kosmosu materii, by w ciele Jezusa zrodzić się nad Jordanem jako Jezus Chrystus, Syn boży, Zbawiciel głoszący dobrą nowinę o Królestwie Bożym. Jest ono - według słów ewangelii Tomasza - jak perła, którą znalazłszy, „pewien kupiec sprzedał wszystko i kupił za to ową perłę." Oddala strapienie (4 kielichów), spina krąg wspólnoty (3 kielichów) i miłosnego spotkania z Synem w Matce (2 kielichów). Żeby ją znaleźć trzeba zrodzić się z Wody (Księżyca) i z Ducha (Słońca). Trzeba odkryć w ziemskiej Matce drogę wiodącą do cielesnego Syna, a w Jego duchowej Rodzicielce - inicjacyjną drabinę, która prowadzi na górę Tabor, gdzie przemieniony Syn objawia swe tajemne Słowo. 
|
|
|
254
|
Rozwój duchowy / Ezoteryka / Odp: LO SHOU
|
: Lipiec 01, 2012, 17:18:13
|
Szacowna Lady.  Jest zapisana na taśmie ziemskiej pamięci wielka mądrość życiowa, którą Tobie polecam w temacie obmawiania. ''Nie cokaj albowiem obcokana będziesz. Jakim cokiem cokasz bliźniego twego Takim i Ciebie obcokają.'' P.S. To tak a propos lu....szu
|
|
|
259
|
Hydepark / Hydepark ;) / Odp: Wyraź siebie!
|
: Czerwiec 24, 2012, 23:20:05
|
Uprzejmnie proszę szanownych forumowiczów o uspokojenie swoich niezbyt dobrych emocji. Zwracam uwagę na to, że obowiązujący tutaj regulamin nadal istnieje. Szczególnie obrażanie i lekceważenie moderatorów przypominających o w/w nie jest mile widziane. Troszkę więcej wyrozumiałości wobec innych nikomu nie zaszkodzi a raczej pomoże. 
|
|
|
260
|
Rozwój duchowy / Wydarzenia, kursy, prezentacje i warsztaty / Odp: Święto Sobótkowe - 30 czerwca 2012
|
: Czerwiec 22, 2012, 22:25:14
|
Prawdą jest, że dawni magowie, to dzisiejsze magistry. Ale tak jak i wtedy, tak też i teraz, z tymi ich ''sztuczkami'' to różnie bywało  No chyba, że w tą jedną, jedyną noc coś im się uda zdziałać. 
|
|
|
261
|
Rozwój duchowy / Wydarzenia, kursy, prezentacje i warsztaty / Odp: Święto Sobótkowe - 30 czerwca 2012
|
: Czerwiec 21, 2012, 22:42:34
|
JARUHA J. I. Kraszewski Stara baśń, bohaterka trzecioplanowa; wiedźma. Wygląd: "stara baba, o kiju, z garnuszkiem na sznurku u pasa, z torbą na plecach, w płachcie na głowie." Życiorys: o swoim życiu opowiada sama Jaruha: "Hej hej! Porwał mnie królewicz, zaprowadził do gmachu, co miał ściany ze złota. W ogrodzie rosła jabłoń, co rodziła jabłka wonne, u stóp jej ciekła żywiąca krynica. Siedem lat królowałam, siedem lat śpiewałam pieśni, splatałam i rozplatałam kosy, wszystko mi służyło... potem zrobiło się ciemno i ja w łachmanach, o kiju, znalazłam się w puszczy. Krucy mi w głowę pukali i oczów szukali, hej hej!". Z tych słów wynika, że w młodości Jaruhę uwiódł, a potem porzucił ktoś możny. Odtąd żyje samotnie, nauczyła się radzić sobie. Za wróżby i zioła otrzymuje żywność. Pojawia się zawsze tam, gdzie jest potrzebna. To ona opiekuje się rannym Domanem, ją spotyka w lesie poturbowany Znosek, ona sprzedaje Mili lubczyk, uchodzi cało z pogromu, urządzonego przez Pomorców na weselu Domana i Mili, opowiada Dziwie bajki, które mają skłonić jej serce do Domana. Charakterystyka: Jaruha jest wiedźmą, czyli kobietą wiedzącą. Zna właściwości ziół, potrafi leczyć, a kręcąc się swobodnie po okolicy, wie wiele, tym bardziej, że potrafi kojarzyć fakty i wyciągać wnioski. Może pomóc, może zaszkodzić, ale ona pomaga, nikogo nie krzywdzi. Chodzi od chaty do chaty, leczy ludzi i bydło za odrobinę strawy, nocleg, a zwłaszcza za kubek miodu lub piwa - bo lubi się napić. Nie stroni od wesela, uczestniczy w nocy Kupały, bo lubi przebywać wśród ludzi, którzy śmieją się, śpiewają, lubi, żeby wokół coś się działo. Rola w utworze: Wiedźma, przepowiada Dziwie, że Doman ją porwie, stara się nakłonić ją przychylnie do Domana. W sumie super babka.  ......Na tego Maruchę zaś, radzę uważać, bo to brzydki podgladacz. 
|
|
|
263
|
Rozwój duchowy / Wydarzenia, kursy, prezentacje i warsztaty / Odp: IX Harmonia Kosmosu 22-24 czerwca 2012
|
: Czerwiec 18, 2012, 23:49:36
|
Aktualny Program Harmonii KosmosuZlot Wolnych Ludzi Sulistrowice, Masyw Ślęży k/Wrocławia (Pole namiotowe obok tamy i Zalewu ) 22 – 24 czerwca 2012 rok (piątek – sobota - niedziela) Już po raz dziewiąty odbywa się w Polsce unikatowy Zlot Wolnych Ludzi (Ludzi Nowej Ery). Jego miejscem jest Masyw Ślęży k/ Wrocławia z jedyną w swoim rodzaju anomalią magnetyczną będąca, jak sądzimy, fizycznym nośnikiem cudownego wiru energetycznego zwanego Czakramem Ślęży. Organizator: Ośrodek Edukacji Janusz Zagórski przy współpracy Ślężańskiego Ośrodka Kultury Sportu i Rekreacji Patronat medialny: niezaleznatelewizja.pl 22.06.12. Piątek 18.00 Otwarcie Zlotu – Janusz Zagórski i Wiesław Drozdowski 18.10 Wprowadzenie muzyczne Marcina Kaczmarka 18.30 Misja Słowian – mit czy przeznaczenie – Tadeusz Mroziński 19.00 Rolnictwo ekologiczne - Robert Wagner 19.30 Groźne pasożyty w organizmie człowieka i naturalne metody przeciwdziałania – Józef Ratusznik i Marzena Tomaszczak 20.00 Cywilizacja na krawędzi upadku – Igor Witkowski, autor wielu książek z obszaru tajemnic III Rzeszy, UFO i problemów współczesnego świata 20.30 Ezoteryka obywatelska - Włodzimierz Zylbertal 21.00 Prezentacja „Śladami katarów” - Andrzej Burdziak 21.30 Moja wiedza o kosmosie – Tadeusz Owsianko 22.00 Medytacja dla Ziemi – Mirosława Tomaszewska 22.20 NTV – niezaleznatelewizja.pl czyli Alternatywne spojrzenie na świat Fragmenty wybranych audycji (cz.1) 23.00 "Sen Przemieniający ! "- spektakl parateatralny przedstawiający transformację Lęku w Energię Miłości – Grupa AWOS 23.30 "Transerfing a Boskie Przewodnictwo !" - Transerfing - niezwykła koncepcja życia w połączeniu z Boskim Przewodnictwem szansą na wspaniałe życie w trudnych czasach. Tomek Kołomyjski - student Wydziału Pedagogiki Uniwersytetu Warszawskiego i Psychologii Psychotronicznej - Grupa Awos 00.00 Mikroorganizmy – film dokumentalny 00.30 Muzyka Marcina Kaczmarka 01.00 Zakończenie I dnia Zlotu Sobota 22.06.2012 10.00 - Otwarcie drugiej części Zlotu 10.10 Szamanizm a nowoczesne metody relaksacji oraz pracy z głosem – Robert Zabielski 10.30 Mikroorganizmy w praktyce zdrowotnej i rolniczej - Witold Nowakowski 10.45 Jak ważne jest dla ciebie zdrowie ?– Bonifacy Czerniak 11.15 Zdrowie człowieka – jak radzić sobie samemu – Edward Szypunow, kręgarz z Rosji 11.45 Wodór - pierwiastek życia - perspektywa zdrowia i długowieczności dla ludzkości - Alex Polański i dr Pokrywka 12.30 Zimna fuzja – szansa na nową energetykę – rozmowa telefoniczna na żywo z Stanisławem Szczepaniakiem (Inwex) Chembuster – Adam Nosowski Fenomen samochodów na wodę - Kazimierza Mileckiego pokaz samochodu z instalacją wodną (20-30 procent oszczędności paliwa) 13.15 Medytacja oczyszczająca – Gienadij Płużnow (Rosja) 14.15 Przerwa 14.45 Muzyka otwierająca serca - Mariusz Jabłoński i Cezary Stawski 15.30 Czas Przemiany – Petros Karaplios 16.00 Kryzys globalnej gospodarki a nowa ekonomia - Dariusz Brzozowiec 16.45 Przejmowanie przez korporacje kontroli nad zasobami naturalnymi narodów - Zbigniew Tyneski, Centrum Zrównoważonego Rozwoju w Łódzi 17.30 Droga do przemian ustrojowych – Paweł Nogal 18.00 Nadchodzi Era Wodnika - Józef Onoszko – Klub Liderów z Łodzi 18.30 Centrum „Uśmiech Słońca” – Energetyka piramid - Ewald Hanecki 19.00 Zdrowa żywność – zdrowi ludzie – strategia działania Ekoncentrum ze Stryszowa - Jadwiga Łopata i Julian Rose 19.45 W jakim miejscu jesteśmy i dokąd zmierzamy ? Wystąpienie Janusza Zagórskiego 20.00 Gongi i misy tybetańskie – koncert animowany przez Dorotę Pasalską 20.45 NTV – niezalzenatelewizja.pl Alternatywne spojrzenie na świat (cz.2) 21.15 Tajemnice podziemi Dolnego Śląska - Mirosław Figiel, były pełnomocnik wojewody dolnośląskiego ds. badania podziemi Dolnego Śląska, 22.15 Podziemne tajemnice Masywu Ślęży Wystąpienie Dariusza Kwietnia 23.15 Świat roślin – Roman Plaskota 23.45 Muzyka i medytacje - Dominika Dominiak (Devi) 00.00 Medytacja 00.15 Spotkania z ET – prezentacja Stanisława Barskiego 00.45 Muzyka na dobranoc 01.30 Zakończenie II dnia Zlotu Koszty udziału w programie Zlotu – 5 zł/doba Na polu namiotowym na którym będzie impreza można będzie stawiać ograniczoną ilość namiotów (prosimy o rezerwacje mailem). Korzystanie bez ograniczeń z sanitariatów w Ośrodku Wypoczynku Świątecznego oddalonym od miejsca imprezy o kilkadziesiąt metrów w cenie 5 zł/doba. Jest tam pole namiotowe, bar oraz parking samochodowy. Prosimy we własnym zakresie załatwiać noclegi w Masywie Ślęży. W dniu 24 czerwca (niedziela) w Sobótce odbędzie się II Narada Wolnych Ludzi Info: januszzagorski8@gmail.com oraz tel.: 533 885 883 Zapraszamy!
|
|
|
264
|
Rozwój duchowy / Wydarzenia, kursy, prezentacje i warsztaty / Odp: Święto Sobótkowe - 30 czerwca 2012
|
: Czerwiec 18, 2012, 23:39:55
|
Janusz uwazaj tam w tym osrodku wczasowym w te Noc Kupaly, nikt sie samotnie nie ostanie! Nawet stare baby maja uzywanie:) jak zwyczaj nakazuje. Wiem, wiem była, kiedyś taka Jarucha ( Stara Baśń), co potrafiła uśpić czujność niejednego przystojniaka.  Dlaczego 30 czerwca ? Przeciez powinna być w nocy z 23 na 24 czerwca ( noc świętojańska ) Organizatorzy chyba wyznaczyli taki dzień, ze względu na swoje możliwości przybycia pod Ślężę.  22 - 24 czerwca domki są zajęte przez uczestników Harmonii Kosmosu. 
|
|
|
265
|
Rozwój duchowy / Wydarzenia, kursy, prezentacje i warsztaty / Święto Sobótkowe - 30 czerwca 2012
|
: Czerwiec 17, 2012, 23:39:23
|
Tegoroczna Noc Kupały organizowana przez Słowiańską Wiarę odbędzie się w wynajętym przez nas Ośrodku Wypoczynku Świątecznego w Sulistrowicach u podnóża Masywu Ślęży. Ośrodek położny jest w malowniczym miejscu bezpośrednio nad Zalewem Sulistrowickim. Do dyspozycji mamy sporą liczbę domków letniskowych oraz pole namiotowe. Koszt noclegu już od 15 złotych za dobę. ( http://www.sulistrowice.eu/). Po święcie planowany jest koncert zespołu Percival. Prosimy o wcześniejszą rezerwację miejsc: zzwsw@strona. 
|
|
|
266
|
Hydepark / Kultura i sztuka / Odp: WIEDZA TAJEMNA UKRYTA W OBRAZACH .
|
: Czerwiec 13, 2012, 13:30:44
|
Czy pieniądze (monety) i handel są pewną formą wymiany energii? Święty Homobonus - patron kupców  By zająć się tym świętym udajmy się do Cremony, jednej z najstarszych samodzielnych włoskich komun, w której w 1107 r. zaczęto budować romańską katedrę pod wezwaniem Wniebowzięcia Matki Boskiej (Santa Maria Assunta). Trzęsienie ziemi, które miało miejsce dziesięć lat później, wstrzymało budowę i podjęto ją dopiero w 1127 r., kończąc budowę w latach 60. XII w. Wnętrze jednakże nie przypomina prawie w ogóle obiektu romańskiego - jedynym istotnym z końca XII w. jest ołtarz główny poświęcony świętym Archelausowi i św. Irneriusowi, zaś reszta wyposażenia pochodzi co najmniej z XIV w. Ślady swoje w katedrze zostawili także najwięksi okoliczni artyści, do których należał wspomniany przez Vasariego malarz szkoły emiliańskiej Boccaccio Boccaccino. Działający wcześniej w Ferrarze, wykonał w 1497 r. najpierw jeden pomniejszy fresk w tej świątyni, który tak spodobał się miastu i biskupowi, że powierzono mu wykonanie najważniejszych fresków wewnątrz. Jednym z tych ściennych malowideł jest przedstawiony widok tronującego Chrystusa otoczonego przez miejscowych świętych - św. Marcelina i św. Himeriusa z Cremony po lewej stronie oraz św. Homobonusa i Piotra Egzorcystę po prawej (1506). Nas zajmie przede wszystkim biografia tego trzeciego. Dzieje św. Homobonusa bardzo przypominają ideę św. Franciszka z Asyżu, który jednak jeszcze radykalniej odrzucił dobra materialne tego świata. Nie da się jednak przeprowadzić żadnego dowodu, że św. Franciszek koncepcję swojego cremońskiego poprzednika znał, lecz jeśli przyjrzymy się ich biografii, to z łatwością zauważymy, że czerpią one z postępującej w XII w. wizji majątku jako poważnego przeciwieństwa w drodze do zbawienia. W końcu św. Mateusz pisał w swojej Ewangelii, że "łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego" (Mt 19,24). Zapewne nie bez obserwacji zepsucia moralnego niektórych jednostek temat ten podjęty został już na początku w XII w., gdy św. Honoriusz z Autun podkreślił, że bogacze nie mają właściwie szans na zbawienie, podczas gdy pracujący na roli mogą raczej tego oczekiwać. Piotr Lombard, poczytny zarówno w północnych Włoszech, jak i we Francji, uznał nawet, że kupcy nie mogą wykonywać swojej pracy bez popadania w grzech, a wcześniej Leon Wielki nie mógł zaakceptować pośrednictwa w handlu. W jego ocenie kupowanie czegoś i sprzedawanie po zawyżonej cenie w stanie niezmierzonym niezbyt mieściło się w etosie prawdziwego chrześcijanina i takim ludziom winno się uniemożliwić wstęp do świątyń. Jeśli zaś dodamy do tego kupowanie i sprzedawanie często na kredyt (a więc paranie się lichwą), to trudno się dziwić tym kupcom, u których budziło to poważny dysonans moralny. Jakże zatem wielką musiała być ich radość, gdy w 1199 r. Innocenty III kanonizował pierwszego świętego o kupieckim pochodzeniu - św. Homobonusa z Cremony.  W bulli napisano, że ten zaszczytny tytuł zapisania imienia Homobonusa na liście świętych przypadł mu z racji "czynienia wiele dla biednych, których utrzymywał przy sobie, dbając o nich i goszcząc w swoim domu" i troszczenia się zarówno o żywych, jak i fundując chrześcijańskie pochówki, dla tych którzy dokonali już swojego ziemskiego żywota. Ale co dokładnie ów Homobonus z rodu Tucenghich uczynił, że pojawiał się w miarę często w północnowłoskich ołtarzach od XIII w. aż do XVI w. (np. w przedstawionym powyżej głównym obrazie zamówionym przez cech krawców do ich szkoły w Wenecji - obecnie malowidło znajduje się w Galleria dell'Accademia, będącym najstarszym zachowanym dziełem Bonifazia Veronese (1533))? Ów święty nigdy nie został zakonnikiem i na dodatek był żonaty, nie zaprzestał wykonywania zawodu kupca ani nie rozdał całego swojego majątku bliźnim. W swej radykalności różnił się zatem wyraźnie od swojego bardziej znanego następcy. Ciekawostką jest sposób modlitwy, jakiej się oddawał w trakcie mszy. Rozkładał wtedy ręce i całym swoim ciałem tworzył kształt krzyża, notabene kończąc swoje życie właśnie w trakcie mszy w ten sposób. Z oczywistych względów jedynym powszechnie powtarzalnym atrybutem świętego była sakiewka, chociaż czasami pojawiały się także nożyce czy elementy szaty. Na niektórych bowiem obrazach biedny wyłania się zza świętego niczym wskrzeszony Piotrowin w przypadku św. Stanisława czy żebrak, któremu św. Marcin odciął kawałek płaszcza. Tak jest choćby w obrazie przedstawiającym tronującą Madonnę ze św. Homobonusem, św. Franciszkiem z Asyżu, św. Katarzyną Aleksandryjską i Bernardino da Feltre, wykonanym przez Bartolomeo Montagnę i znajdującym się w berlińskiej Gemäldegalerie. Zachowanie św. Homobonusa było dość nietypowe w trudnych czasach pewnych przewartościowań kulturowych i społecznych pod koniec dojrzałego średniowiecza, ale podobne zachowania miały powtarzały się w całej Europie. Wspomniany św. Franciszek w 1221 r. napisał, że "właściwie, to nie powinno być używania ani potrzeby istnienia pieniędzy" i uznał je za równoważne pyłowi, a działająca na przełomie XII i XIII w. begina Mary z Oignies znalazła się nawet w kronikach Jakuba z Vitry. Autor ten podał, że po wyjściu za mąż za równie pobożnego begarda co ona sama wraz z małżonkiem przez piętnaście lat opiekowali się chorymi na trąd. Kiedy zaś mąż odszedł w zaświaty, zachowała stan wdowi i rozdała swój cały majątek biednym, żyjąc na krawędzi wygłodzenia i wyniszczenia organizmu.  Czy św. Homobonusa, podobnie jak św. Franciszka z Asyżu, potraktować można jako swoistego kontestatora średniowiecznej struktury społecznej, poszukiwacza powiązania życia świeckiego z religijnym i odnalezienia dla siebie celu w życiu poprzez realizacje cnót i nakazów ewangelicznych? Moim zdaniem nie, przez to, że nie poszedł on tak daleko jak jego bardziej znany następca. Warto jednak zauważyć, że rozdawanie majątku biednym i pozytywne potraktowanie pieniędzy to dorobek scholastyki dopiero XIII w. - w szczególności Alberta Wielkiego i św. Tomasza z Akwinu. To ten ostatni pisał, że majątki znajdujące się w rękach prywatnych są zazwyczaj lepiej zarządzane, a przez to bardziej dochodowe, co z kolei skutkować może przekazaniem większych środków na biednych. Wspomniał też, że cieszenie się owocami własnej pracy daje zadowolenie, a ono z kolei wpływa na spokój i bezpieczeństwo jednostek. Nie oznacza to jednak, że bogaty ma nie zwracać uwagi na biednych - jak pisał filozof "rzeczy posiadane przez niektórych ludzi w nadmiarze, z prawa natury mają służyć utrzymaniu ubogich". I taki zapewne cel przyświecał św. Homobonusowi, przedstawionemu obok na fragmencie obrazu ołtarzowego z ok. 1420 r. (za autora uznaje się zwykle Pietro di Giovanniego Lianori, chociaż nie jest to do końca pewne, a samo dzieło przedstawiające obok kremońskiego świętego także św. Krzysztofa oglądać można w Musee de Petit Palais w Awinionie). Chociaż ja osobiście z dzieł ukazujących tego świętego wolę obraz Ludovico Lany z Chiesa Nuova w Modenie (mniej więcej lata 1635-1640). Ale o gustach się nie dyskutuje... Za to przykład ze św. Homobonusa można brać w czasie wypełniania PIT-ów i przeznaczyć 1% na bardziej potrzebujących od nas (skoro wspierać cierpiących i biednych nie chce robić państwo)... 
|
|
|
268
|
Rozwój duchowy / Wydarzenia, kursy, prezentacje i warsztaty / IX Harmonia Kosmosu 22-24 czerwca 2012
|
: Czerwiec 07, 2012, 19:36:58
|
 Organizator: Ośrodek Edukacji Janusz Zagórski Patronat medialny: niezaleznatelewizja.pl Już po raz dziewiąty odbywa się w Polsce unikatowy Zlot Wolnych Ludzi (Ludzi Nowej Ery). Jego miejscem jest Masyw Ślęży k/ Wrocławia z jedyną w swoim rodzaju anomalią magnetyczną będąca, jak sądzimy, fizycznym nośnikiem cudownego wiru energetycznego zwanego Czakramem Ślęży. Miejsce:Sulistrowice, Masyw Ślęży (pole namiotowe obok tamy i Zalewu Data:22-24 czerwca 2012 dołącz do wydarzenia na Facebooku Program:Na Zlocie zapowiedzieli swój udział między innymi: Jadwiga Łopata i Julian Rose z Ekocentrum ze Stryszowa Robert Wagner, gospodarz ekologiczny, Mirosław Figiel, były pełnomocnik wojewody dolnośląskiego ds. badania podziemi Dolnego Śląska, Igor Witkowski, autor wielu książek z obszaru tajemnic III Rzeszy, UFO i problemów współczesnego świata Dariusz Brzozowiec – Systemy barterowe Petros Karaplios – Czas Przemiany Dachtera Marcin – Czym jest zakazana wiedza? Mariusz Jabłoński i Cezary Stawski – muzyka Dominika Dominiak (Devi) – muzyka, medytacje Ewald Hanecki – Centrum Uśmiech Słońca – Energetyka piramid Andrzej Burdziak – prezentacja „Śladami katarów” Rafał Trąbki – Bankokracja Grupa AWOS z Wałbrzycha – Eksperymenty parateatralne w nowej edukacji Tadeusz Owsianko – Moja wiedza o kosmosie – Punkt przejścia Dorota Pasalska – Gongi i misy tybetańskie Paweł Nogal – Droga do przemian ustrojowych w Polsce Zbigniew Tynenski – Centrum Zrównoważonego Rozwoju w Łódź Witold Nowakowski – Mikroorganizmy w praktyce zdrowotnej i rolniczej Alex Polański i dr Pokrywka – Wodór – pierwiastek życia – perspektywa zdrowia i długowieczności dla ludzkości Włodzimierz Zylbertal – Ezoteryka obywatelska Marcin Tollik – Czym jest teozofia? Joasia i Roman Tabaka – Budujemy farmę fotowoltaniczną Roman Plaskota – świat roślin W programie także: „Noc Sobótkowa” – wyjście z pochodniami, rzucanie wianków ze świeczkami na wody Zalewu realizowana przez Stowarzyszenie Sulistrowice. Pozostałe informacje:Koszty udziału w programie Zlotu – 5 zł/doba . Koszty postawienia własnego namiotu na naszym polu namiotowym: 5zł/doba od osoby plus wykup dobowego dostępu do całego Ośrodka Wypoczynku Świątecznego z pawilonem sanitarnym – 5 zł/doba. Dla pozostałych prosimy we własnym zakresie załatwiać noclegi w Masywie Ślęży. W dniu 24 czerwca (niedziela) w Sobótce odbędzie się II Narada Wolnych Ludzi Info: januszzagorski8@gmail.com oraz tel.: 533 885 883 Zapraszamy!
|
|
|
272
|
O Projekcie CHEOPS / Ślęża - i inne miejsca mocy / Odp: Komes Piotr.
|
: Czerwiec 05, 2012, 22:28:56
|
Chanell jesteś niesamowita  Ja tu sobie piszę, kończę a tu prosze niespodzianka  Ale tak dla uzupełnienia ......rycinę wykonał Jerzy Samuel Bandtkie. Prowadził on przez wiele lat polemikę z historykami niemieckimi oraz czeskimi na temat polskich korzeni Śląska. Opracował Nowy elementarz polski, a o Śląsku pisał, że jest on odwieczną "polską ziemicą". Sprzeciwiał się przymusowej germanizacji Polaków na Dolnym i Górnym Śląsku oraz zakazom używaniu języka polskiego w szkołach i podczas mszy. Nikt wcześniej nie protestował tak mocno przeciw naruszaniu praw śląskich Polaków do nauki w ojczystym języku. Po raz pierwszy Bandtkie przedstawił niezbite dowody związku gwary śląskiej z mową polską na przykładzie gwary ludowej mieszkańców Laskowic, Minkowic i Przeczowa. Zawarł je m.in. w rozprawie pt. Wiadomości o języku polskim w Szląsku i o polskich Szlązakach. Leży pochowany na krakowskim Cmentarzu Rakowickim. http://pl.wikipedia.org/wiki/Jerzy_Samuel_Bandtkiehttp://www.europeana.eu/portal/record/09404/2913E564091A7CEC3BF960BFD1991E9EA5600F48.html?start=4&query=what%3APiotr+W%C5%82ostowic Na tych stronach mamy znalezioną przez Ciebie historię Piotra do poczytania. 
|
|
|
273
|
O Projekcie CHEOPS / Ślęża - i inne miejsca mocy / Odp: Komes Piotr.
|
: Czerwiec 05, 2012, 21:46:26
|
 Od wielkiej chwały, do srogiej, niesłusznej kary. Historia życia Piotra spisana w wielkim skrócie, w języku francuskim. Całość zakończona zapisem ze starych kronik, wg. których Piotr za pomocą cudów odzyskał wzrok i mowę. Niektórzy twierdzą, że to kapłani dawnej wiary, z góry Radunii, za pomocą magii przywrócili mu jako takie zdrowie. Edit. Przywrócono zdjęcie.
|
|
|
275
|
Człowiek i zdrowie / Zdrowie fizyczne / Odp: "Zupka chmielowa" ;)
|
: Czerwiec 05, 2012, 15:51:17
|
Drogi Eascie  To miejsce jest obok dawnego Browaru w Sobótce Górce. Przechowywanie i leżakowanie piwa miało tutaj miejsce w specjalnie wykutej dla tego celu sztolni, która przez wzgląd na swoją stałą niską temperaturę była doskonałą chłodnią. Wodę na potrzeby browaru czerpano wprost ze ślężańskich stoków. Po 1945 roku browar upaństwowiono i wszedł w skład Zakładów Piwowarskich we Wrocławiu. Browar zamknięto w 1997 roku. Od tego czasu systematycznie niszczeje.  Niszczejący browar   Etykiety z butelek piwa Browaru Sobótka. Szkoda tego naprawdę dobrego piwka   Staw kolo gospody. Obok urokliwej gospody jest staw, można tutaj samemu złowić rybkę, która na stole pojawi się dosłownie w parę minut.   Rybka podana. Kiedyś dawno temu odwiedzałem nad morzem w Świnoujściu, kawiarnię ''Parkową''. Świetne piwko podawane do blusa zespołu Breakout http://www.poszukiwania.pl/portal/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=5859 Tak dzisiaj wygląda browar w Sobótce.
|
|
|
|