Songo, a czy Ty aby nie pomyliłeś paluchów ?

No chyba, że u 4-palczastych się inaczej pokazuje !

I że tak powiem, w kontekście powyższego, czy można obwiniać tłumacza książki za jej treść. I wyszło mi po zastanowieniu (może nie głębokim, ale jednak), że nie można. Tłumacz robi to za kasę, podobnie niejaki użytkownik o nicku blueray21 (czemu się mi to kojarzy z moim odtwarzaczem ?) czerpie z tego tłumaczenia przynajmniej dwie korzyści (choć mniemam, że mógłbym ich znaleźć więcej):

korzyść 1 - wzrasta jego poziom znajomości i władania językiem nam obcym,
korzyść 2 - wzrasta poziom lubienia go przez użytkownika barneyos.

I mimo wszystko chyba jednak poziom korzyści jest większy od poziomu niekorzyści.

prawdę ?

Cergy jeszcze raz - ciekawe zdjęcie z efektami (celowo wstawiam takie duże, choć z dopasowaną rozdzielczością)



Adres zdjęcia: http://pliczek.net/download.php?id=39496

I teraz tak - poprosiłem profesjonalistów o opinie na temat zdjęcia (osoby te profesjonalnie zajmują się obróbką obrazów cyfrowych), oto co zauważyli:

1. jaśniejszy łuk schodzący z lewego górnego rogu - efekt błędu soczewki
2. dwie fioletowe plamy w prawej części nieba, tuż nad trawnikiem - błędy optyki aparatu.
3. biała smuga w centrum nieba - typowa smuga kondensacyjna przelatującego samolotu.
4. biała kropka na niebie w linii prostej mniej więcej w połowie pomiędzy fioletową plamą a smugą samolotu - i tu zagwozdka, biały obiekt niewiadomego pochodzenia, który "otoczony" jest jakimś ciemniejszym polem, zostawia wokół siebie wyraźny ciemny obraz.


W razie czego chętnym udostępnię zdjęcie w oryginalnej jakości HD.

Nie wypijesz, bo go nie znajdziesz, taka będzie ciemność.

Przepraszam, za tak okrutną prawdę 

Tak z ciekawości chciałem zobaczyć, gdyż na radiestezji dużo czasu spędziliśmy na badaniu odpromienników, także wiem, że na rynku jest wiele różnych rozwiązań, różnie działających.

A zapodaj bracie typ tego odpromiennika, albo zdjęcie jakoweś, się zobaczy co to jest i jak to działa !

O w mordę jeża, ja chwilę temu przez 2 tygodnie paliłem ognisko, non stop (no dobra, robiłem małe przerwy na wpisy na forum), no jak jakiś zahipnotyzowany neptyk ! No stałem i glapiłem się w ten płomień, jak w największą swoją miłość - znaczy żonkę moją.

Hm, to to może to miało jakiś aspekt transcendentalny. Uff, a już myślałem, że straciłem 2 tygodnie życia !

Czy produkt był gotowy (z zielarni), czy przygotowałeś go sam ? Jaka postać - płyn, macerat ? Grzyby świeże, czy suszone ?

Jako uzupełnienie naszej dyskusji...

Poniżej przedstawiam fragment artykułu Pana Piotr Kuckiego, Kto Chce zniszczyć piramidy ?
Czasopismo enigma - Klucz do Tajemnic, numer 4 Jesień 2012, strona 3


"...

Na piaszczystych wydmach po Kairem przybywa turystów, którzy bezskutecznie próbują dostać się do Piramidy. Jest 11 listopada 2011 r., który uważa się za dzień magiczny. O godzinie 23:00 ma mieć miejsce wydarzenie zwane Uroczystością miłości, zorganizowane przez polską Fundację 'Dar Światowida'. Według organizatora, Andrzeja Wójcikiewicza, w Wielkiej Piramidzie zostanie umieszczona para kryształów w celu wzmocnienia jej sił ochronnych, zaplanowano także grupową medytację. W mediach egipskich pojawiają się informacje, iż mają się spotkać w tym miejscu tysiące członków 'żydo-masońskich' związków, którzy prawdopodobnie chcą umieścić Gwiazdę Dawida na szczycie Piramidy Cheopsa na znak tego, że Piramid nie budowali Egipcjanie, ale hebrajscy niewolnicy! Wprawdzie chodzi o bezpodstawne plotki, ale mimo to w Egipcie dochodzi do zamieszek i tłumy ludzi udają się w kierunku budowli, aby chronić ją przed Żydami, którzy rzekomo chcą ją ukraść! Ceremonia zaplanowana na 11.11.2011r. na Płaskowyżu w Gizie zostaje odwołana z obawy o bezpieczeństwo. Wszystkie Piramidy będą zamknięte, mimo że ponad 2000 turystów z całego świata chciało wziąć udział w uroczystym wieczorze - informuje gazeta 'The Jerusalem Post'. Piramidom grozi jeszcze większe niebezpieczeństwom niż tylko zamknięcie przez zwiedzającymi.

...
"

Dodam, aby uzupełnić kontekst społeczny i polityczny - dwie ostatnie wojny Egipt stoczył z Izraelem jako najeźdźcą o półwysep Synaj. Granica izraelsko-egpiska jest najbardziej strzeżoną granicą tych państw. Dodatkowo Izrael jako jedyne państwo rejonu nie posiada złóż ropy naftowej i zmuszony jest kupować ją od sąsiadów.

Blu masz może dokładniejsze staty, kto wchodzi ? Chodzi mi o to, ile w tym jest robotów Googla, a ile zwykłych czytaczy ?

Pani Magda G. śpiewa o mięsnym jeżu


http://www.youtube.com/watch?v=w_f0WrvTIk8


<a href="http://www.youtube.com/v/w_f0WrvTIk8&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;%22" target="_blank">http://www.youtube.com/v/w_f0WrvTIk8&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;%22</a>

I dlatego już niedługo zacznę przedstawiać prosty i skuteczny system oczyszczania pamięci komórkowej (wspomnień komórkowych), z nagromadzonej tam negatywnej energii (żalu, strachu i innych).

Na razie sam go rozpracowuję i przyznam efekty są zachęcające.

okejos, trza z tematem się dosłownie przespać. Zobaczymy jutro rano co się działo w międzyczasie, czyli w nocy !

Tia, ruch jak na dworcu centralnym, chyba się pakują i odjeżdżają !

Spokojnie, to taki typ wieloczęściowej reklamy, chodzi o jak największe zainteresowanie tym, czego właściwie nie powiedziano.

Technika polega na tym, że w 1-szej zajawce (taki prolog) podaję się tylko 2 sekundowy spot, albo w przypadku reklamy gazetowej, np. jedną datę na całej stronie, po to, by klient się sam zainteresował i czekał na następną, już właściwą, część.

Np. w gazecie taka reklama umieszczana jest na 4 prawych stronach periodyku (strona 8,10,12,14) - na każdej następnej jest coraz więcej informacji, napięcie rośnie, by dopiero na ostatniej wyłuskać o co kaman.


W tym przypadku jest to reklama mediamarktu.

No toś mnie wrobił, bo nie wystawiłem tego programiku na forum. Już się poprawiam.

Znowu przeprogramowują matrixa !

No chyba pierwszy raz się cieszę, że byłem przeziębiony, normalnie smarki do ziemi. Znaczy chyba gut - kotwicy światła wprawdzie nie zauważyłem, ale to może przez te smarki, tak mi zatoki zawaliły, że mi aż oczy przesłoniły.

I git !

Za to mój kolega, zwany Rumcajsem z racji permanentnego noszenia takiego kapelusza, zrobił to pięknie, rzekłbym romantycznie.

Zasnął na posterunku, na swojej ławeczce przed osiedlowym sklepikiem.



[Edit]: Kiedyś stał przed mną w kolejce w sklepie i tak rzekł do sprzedawczyni: "Podaj atrament" - i dostał butelkę wytrawnego denaturatu.

PRECZ z preczem !


... jak mawiał mój ulubiony bohater romantyczny Tytus (bo mi najbliżej do niego) z domu Romek i A'Tomek

Felieton wstępny Pana Marka Rymuszki - Nieznany Świat numer 10/2012, strona 3

"
Chcę postawić następującą tezę: im władza słabsza i wyposażona w wątłe duchowo atrybuty - mimo że ona sama o swojej duchowości ma, rzecz jasna, wysokie mniemanie - tym więcej generuje zakazów i nakazów, traktując prawo przede wszystkim jako instrument jawnej lub ukrytej represji. Na nic zda się legitymizowanie własnych racji wyłącznie za pomocą złudnych politycznych, patriotycznych czy religijnych haseł. Autentyczna duchowość bowiem to coś zupełnie innego niż światopoglądowe dogmaty

"



Powyższe podaję w kontekście czekających nas zmian regulaminu forum.

ukrywanie IP - potwierdzam - łatwizna i nie do wykrycia

dodatkowo - można smykać przez zdalny pulpit - trochę trudniejsze i wymaga kompana, który umożliwi korzystanie z jego kompa oraz z ... jego odpowiedzialności, bo wszystko potem będzie na niego (polecam poczytać o VNC i jego różnych odmianach)


http://pl.wikipedia.org/wiki/Virtual_Network_Computing

A ja dodam, iż w 10 numerze NŚ. jest artykuł Pani, która specjalizuje się w analizach snu. I jest tam właśnie wątek o patrzeniu w lustru - polecam do przeczytania.

Gostek na zdjęciu z robotem, ma na palcu sygnet z czarnym tłem. Na takich sygnetach niektóre stowarzyszenia umieszczają swoje godła/loga.

Przypadek ?