Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 16, 2024, 07:57:25


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


  Pokaż wiadomości
Strony: 1 2 3 4 5 6 [7] 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 ... 60
151  Hydepark / POLSKA / Odp: Słowianie : Październik 06, 2012, 16:28:06
Witaj Przebisniegu,
< Zastanawiające jest tylko to dlaczego naszej znaczy naszym rządzącym nigdy nie zależało na tym by prawda o naszych praprzodkach wyszła na światło dzienne >
w roznych spolecznosciach, powstaja na roznej drodze pasozyty. Niektore z nich pelnia nawet istotna funkcje a mimo tego nie sa na dluzej
tolerowane. Ale im bardziej "rozwiniete" spoleczenstwo tym ta kontrola jest dziurawa az do momentu, kiedy pasozyt jest w stanie wykiwac
naturalna ochrone, wciskajac, ze on ma jeszcze cos waznego do zrobienia dla dobra reszty. Czyli typowa, blazenska demokracje zawsze
omami, w zdrowej spolecznosci  moze sie tylko modlic, aby go nie zauwazono, kiedy przychodzi czas oczyszczania. No, wtedy nawet nie ma
czasu sie zastanawiac, czy Bog jest sprawiedliwy czy nie.
152  Hydepark / POLSKA / Odp: Słowianie : Październik 05, 2012, 20:41:14
Witaj east,
nie gniewaj sie, ale kiedys bajka konczyla sie, gdy krolewne poslubial dzielny rycerz chyba, ze musial skoczyc do sklepu po papierosy.  Mrugnięcie
pozdrawiam
153  Hydepark / POLSKA / Odp: Słowianie : Październik 05, 2012, 17:09:18
Witam

no oczywiscie przez te miernoty, ktore choc same wykorzystuja malo co eleganckie metody walki, ale wszedzie trabia, ze w naturze wygrywa ten najsilniejszy (niby fizycznie ale w domysle ten najinteligentniejszy ). W rzeczywistosci wygrywa wiec zawsze ten maly, niepozorny, szara mysz nie brzydzaca sie stosowaniem hanbiacych metod. Czyli przez male, obmierzle parazyty i stada zaprzedanych dla smiesznej
korzysci, dwulicowych  sprzedawczykow bez wlasnego zdania. Istniejaca teoryjka o tym, ze silniejszy pozera slabszego, to oczywista bzdura
jak LHC, stringi i inny kit.
pozdrawiam
154  Hydepark / Kultura i sztuka / Odp: WIEDZA TAJEMNA UKRYTA W OBRAZACH . : Wrzesień 26, 2012, 12:17:16
hm ksiezyc moze symbolizowac szatana - weza (moze baza obcych:).. no ale jak do tego ma sie syriusz i wenus? Uśmiech
ciekawe, ze i mnie to wpadlo do glowy. Bo obrazy powstale za panowania chrzescijanstwa, czesto owszem zawieraja uniwersalne symbole ale sa one obliczone na zatarcie sladow albo jako krzyk protestu. Tam jest wszystko pomieszane i trzeba sie dobrze zystanowic co autor mial na mysli.
Ale sprawa ksiezyca, wenus, syriusza. W wielu mitologiach pojawiaja sie informacje jakos je laczace. Najpierw rola tzw. psiej gwiazdy. Moze ona przeslania wplyw , ktorejs gwiazdy z konstelacji Syriusza na Wenus powodujacy jakies rzadkie zjawisko. Moze wtedy nastepuje zblizenie planet wewnetrznych US , moze promieniowanie z Syriusza odbija sie od gestej atmosfery Wenus i
dociera do ziemi. Ta atmosfera to biala opaska Wenus. Moze wtedy wystarcza tylko zblizenie planet, w wyniku ktorej Mars (0gien )
koliduje z Ziemia czy jego ksiezyce, powodujace powstanie kiedys wlasnie ksiezyca a teraz tylko katastrofy mniejszego rzedu.
W czasie takiego zblizenia zostanie naruszona rownowaga ekologiczna planety, cos bedzie uprzywilejowane a cos nie. To
wystarczy. Sumerowie mieli mit o walce Gilgamesza (reprezentuje sily Ziemi ) z potworem Chumbaba. Pomaga mu Enkidu
( Merkury )ale biernie. Gilgamesz musi odwrocic glowe od potwora (katastrofa wydziela ogromne ilosci energii ) ale razem
moga przezyc. Mars zostaje zniszczony ( bez atmosfery i sladow zycia ), Wenus wraca skad przybyla, pozostaje troche roznych
obiektow kosmicznych. Napewno wtedy mamy te drugie slonce, o intensywnosci wiekszej niz nasze. Mity egipcjan.
Czy to wogole mozliwe?
155  Hydepark / Hydepark ;) / Odp: *Zmierzch wielkich dyktatorów* : Wrzesień 25, 2012, 13:21:54
Witam,
towariszcz Putin napewno nawet o czyms takim nie pomyslal. On woli poswiecic caly narod , czy przynajmniej kraje satelitarne
aby dopiac swego celu. Ba, nawet na jego podstawowym przeszkoleniu w lokalnej agencji NKWD szybko wybito mu to z glowy, tak
ze teraz nawet jeden neuron nie jest zdatny do przewodzenia takiej obrzydliwej mysli. No i jeszcze paru innych, tez nie
przepusci.
Jego metamorfoza nie bedzie wielka, nie ma takiej potrzeby. Nawet zostanie wynalezione odpowiednie slowo na te jego
metemorfoze czy jej zdegenerowana namiastke. Moze np. zmieni kapcie, moze zaniecha obecnosci w TV i udawania, ze go ten
ciemny narod choc odrobinke interesuje. A moze po prostu przyklei sobie jakas nowa blaszke i oczywiscie poszerzy swoj tytul
panow, carow narodu rosyjskiego z przyleglosciami, i zadowoli sie jakas jarmarczna nazwa, ktora normalnemu czlowiekowi nie przyjdzie
nawet do glowy. Kto wie?
156  Rozwój duchowy / Paleoastronautyka / Odp: Wyższa & Niższa Ziemia : Wrzesień 11, 2012, 15:42:39
Witam,
 
Opierajac sie na szerokim wachlarzu rozmaitych teorii , oczywiscie wyssanych z palca, pokusilem sie na wlasna. Ale chce ja
poddac probie, testowi, bo wymaga wiedzy astronoma. Czy to jest mozliwe z astronomicznego punktu widzenia?

Sumeryjski mit o walce Gilgamesza ( ziemskie moce, mozliwosci ) z Chubaba oddaje pamiec astronomicznego zjawiska czy zespolu zjawisk (zdarzen ). Tiamat (praziemia) i reprezentujacy ja Gilgamesz walczy z cialem niebieskim
wytraconym ze swojej normalnej orbity. Sprawca to Venus, ma atmosfere ciezka, beztlenowa, symbol przepaska Afrodyty, bialy fartuch masonerii.  Odbija swiatlo sloneczne skuteczniej niz wszystko inne, a tym co ja wytraca z rownowagi jest tzw ciemnosc egipska, powodujaca na Venus o wiele wieksze zmiany niz na Ziemi. Venus i jej satelity wchodi na kurs kolizyjny z Ziemia.
Te zagrozenie jest cykliczne, ona zrobi to jeszcze raz a moze wiecej.Tam w wydarzeniun uczestniczy, Merkury stabilizujacy powstanie ksiezyca i w koncu ksztaltujacy go, choc bezposrednio nie bierze udzialu w walce.  W ten sposob powstaje porowaty ksiezyc. Z Ziemi nie mozna tego ogladac, tyle w wyniku kolizji energii powstaje, dlatego Gilgamesz ma odwrocona glowe, nie moze spojrzec w kierunku Venus. Takze odwrotnie, to symbolizuje ciemna strone ksiezyca, zawsze przed nami schowana. Marsowi tez sie dostaje,choc wiele mniej, jego meskosc, cechy meskie, wyplywa ze  straty zyciodajnej atmosfery no i wody, kastracja (phobos i deimos ).
Ziemia czyli Tiamat ocalala z trudem, nowe pokolenie bogow=(inne sily ja stabilizujace i ksztaltujace juz uzywajace stare skladniki ).
pozdrawiam
157  Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Inni o energii. : Wrzesień 10, 2012, 20:52:52
Witaj ptaku,
 
bardzo dziekuje a co do nauki, ona sie juz spotkala, tylko nie zauwazyla.  Duży uśmiech
pozdrawiam



158  Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Inni o energii. : Wrzesień 10, 2012, 19:17:44
Witaj Przebisnieg,
a dziekuje.Sam niewiele pije ale lykne dla towarzystwa.  Uśmiech
acentaur
 
159  Rozwój duchowy / Bóg i religie / Odp: Maria Magdalena : Wrzesień 10, 2012, 15:28:29
Witam,

Kiedys uwazano, ze roza na lodydze wsrod 5 lisci to " kielich blogoslawienstwa ". Natomiast roza otoczona 13 liscmi, oznacza moc i milosc, czerwien i biel. To chyba skads znane.  Uśmiech
pozdrawiam
160  Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Inni o energii. : Wrzesień 10, 2012, 12:36:43
Witam,
A wiec, tak jak Mzimu czy Twardzioszek przydrozny sie " wypina "  na ten niezrozumialy jazgot plynacy z Ziemi, tak i zadne niewidzialne procesy pod ochronna nazwa typu- zloty, diamentowy, Lwi,orli czy niesmiertelny, cudowny, uzdrowicielski czy tym podobnenigdy nie zaistnieja.  Za to jak zwykle zaskoczy nas to, co symbolicznie, metaforycznie przedstawiane jest przez starozytnych, a na co oczywiscie "nowoczesna" nauka poza cyrkowymi przypuszczeniami nic nie ma. I poza rozdziawieniem " geby " i slinotokiem nic nie bedzie miala.
pozdrawiam
161  Archiwum / Śmietnik / Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja? : Wrzesień 09, 2012, 20:46:09
Witaj ptaku,
jasne jak slonce.  Duży uśmiech
Ale niekiedy trzeba uzyc jeszcze innych jezykow, chcial czy nie.  Uśmiech
A im bielsza Panna tym lepiej. Opalac sie, nie zawsze wychodzi na dobre.
pozdrawiam
162  Rozwój duchowy / Ezoteryka / Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja? : Wrzesień 09, 2012, 19:12:14
Witaj Kiaro,

< To co napisałeś jest niezmiernie ciekawe , uzupełniło mi dalsze zrozumienie tematu. Mesjasza czyli Dawida składającego się z ryby i Gada. teraz nie mam juz czasu pisać , wstawiam Ci  cytatat. >
dziekuje. Te kombinacje liczbowe pozwalaja czasem cos wyluskac, sam jestem niekiedy zaskoczony.  Uśmiech Dobrze, ze moglas z tego
skorzystac, czest puzle ukladaja sie lepiej.
pozdrawiam

=========================================

Witaj ptaku,
jasne jak slonce.  Duży uśmiech
Ale niekiedy trzeba uzyc jeszcze innych jezykow, chcial czy nie.  Uśmiech
A im bielsza Panna tym lepiej. Opalac sie, nie zawsze wychodzi na dobre.
pozdrawiam

Scaliłem posty
darek
163  Rozwój duchowy / Ezoteryka / Odp: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja? : Wrzesień 09, 2012, 17:00:53
Witam,
w koncu wklejam tutaj. Gdzies Kiara pisala cos o slowie gad, ale nie moge tego znalezc.
ten gad jest ciekawy. Wiaze on sie z najwazniejszymi postaciami, rzeczami. Np. z Mojzeszem ( 40-300-5 ) a jako
rdzen 345 lub jego kombinacje z hebr schama czyli pustynia albo tam, gdzies. Takze z wyrazem "zatoka, wybrzeze "
zapisane jako 3-4-4 hebr. gada. 3-4 gad ma zawsze wieloznaczeniowa postac,np. szczescie, Jowisz ale takze
dobrze znany nasienie czarnego bzu, ktorym to zwano "manne " , to co spozywali Izraelici=ludzie podczas
tej symbolicznej ucieczki, wyjscia z Egiptu. Mozna powiedziec, ze odzywiali sie wiec nasionami szczescia.
Oczywiscie " manna " Nm 4-5.
Ale najwazniejsze , ze slowo Ryba zapisuje sie gd ( 4-3 ) czyli "dag", a lustrzany obraz tego to wlasnie gad,
stad mamy kombinacje dag/gad tak jak dog/god w przypadku Syriusza i jego "psiej" gwiazdy. Czyli wlasciwie gad
to okreslenie "szczesliwego boga", Jowisza, czyli boga rodzacego sie wiosna i umierajacego zima a wtedy wladza przechodzi do jego brata. Wszystkie te znaczenia lacznie oznaczaja otwarcie sie ludzkiej swiadomosci czy czhrystusowej swiadomosci. Wtedy,
gdy ryba stojaca pod znakiem N powinna sie polaczyc poprzez sily " wewnetrznego slonca " z Panna (symbol swiata )
 w znaku B, i  owoc tego B-N to ben czyli syn.
Jeszcze inaczej oznacza to mozliwosc polaczenia wszystkich jezykow w swiadomosci.
pozdrawiam
164  Człowiek i zdrowie / Człowiek i społeczeństwo / Odp: Edukacja : Wrzesień 07, 2012, 19:11:32
Witam,

east,
< Ace, to świetny wybór. W domu mam też Minta , Katya lxde 11. Rewelacyjny . Brak zmartwień. >
Dziekuje, mam nastepna wersje, troche problemow tez. Ale to kropla w morzu w porownaniu z tym, co mialem z substytutem systemu operacyjnego.

Dariusz,
< Mówicie o oprogramowaniu komputerowym? >
mozna tak sadzic, ale prawda jest szersza.  Uśmiech > Widzisz te " oprogramowanie " jest takim malym robakiem, drazacym to, co powszechnie zwane jest rozumem. Zreszta, co on innego moze drazyc. I jest to jedyna funkcja jaka 2000 lat czyni. Wbrew pozorom, wciaz nie do konca opanowana a nawet nie w czesci, choc przypisuje sobie jak zwykle wszystko.
pozdrawiam
165  Człowiek i zdrowie / Człowiek i społeczeństwo / Systemy operacyjne ... : Wrzesień 07, 2012, 15:46:39
Witam,
moze to nie duzy ale zawsze  kawalek szczescia. A dla mnie wystarczajacy, abym to publicznie rozglosil. Jak na razie pozbylem sie
tej szmaty, znanej firmy o powiazaniach z bliskim wschodem. Tego parazyta chcialem sie juz wiele razy pozbyc ale zblokowane Ego ciagle mi wmawialo, ze ci inni to wytwory szatana, kosmici o niesymetrycznej sylwetce, ze najda mnie plagi i owrzodzieje.
No ale teraz pokonalem tego gada i od 2 tygodni jestem wlascicielem Linuks Mint i niech tak pozostanie.
pozdrawiam
166  Rozwój duchowy / Bóg i religie / Odp: Dusza i wszystko o niej ... : Wrzesień 04, 2012, 21:28:29
Witam,
east
< Witam,
east
" to co widac zostalo wyfiltrowane ze swiatla, ktore nie ma koloru samo w sobie , ale w nim zawieraja sie wszystkie kolory" >

We wszystkim co postrzegamy jest jakis kolor. Kolor nieba, niebieskie niebo (tekeleth ), jest tym kolorem, w ktorym zawieraja sie wszystkie inne kolpory nieba  pomaranczowy, czerwony, zielony, szary, czarny.Jak jakas szata, ktora cos otacza. A takze kolor tkaniny przypisany pewnemu kaplanowi. Mozna ten kolor nazwac kolorem duchowego okrycia czlowieka.  Ta " szata " posiada 4 rogi, a od nich odchodza jakby 4 sznury jako najwazniejsze polaczenie z Ziemia. I poprzez nia postrzegamy wszystkie fenomeny jakby wydajace sie niezalezne od nas oraz cala reszte. To calosc naszego widzenia. Te 4 sznury tworza najpierw jeden podwojny wezel, potem jeden z nich tworzy 7 oplecen, znowu
podwojny wezel,teraz 8 oplecen, podwojny wezel , 11 oplecen i w koncu i podwojny wezel i 13 oplecen i znowu podwojny wezel. Reszta sznurow splywa dopiero do Ziemi. Owinieta czesc jest w stosunku do czesci nieowinietej jak
2 :1. No i jak zwykle  mamy kolory, pewne liczby 7, 8 11, 13, cztery sznury oraz 4 podwojne wezly. Pewnie nieprzypadkowe.
pozdrawiam
167  Hydepark / Nauka i technika / Odp: Saturn i świat fizyki : Wrzesień 03, 2012, 20:58:13
Witaj FairLady,
siewca- sieje zarodki zycia.
Raczej trzeba sie niezle wytezyc, aby go zastopowac.  Uśmiech
pozdrawiam
168  Hydepark / Nauka i technika / Odp: Saturn i świat fizyki : Wrzesień 03, 2012, 16:46:01
Witaj Fair Lady,
Najpierw Saturn. W skrocie wieze sie ze slowem "siac". Jest on siewca zycia.
Dalej krolowie. Dawniej zakladano, ze musieli ono koniecznie poslubic jakas lokalna boginke, aby mogli rzadzic.
Czyli przymierze z bogami dawalo mozliwosci. Oczywiscie brutalny Ziemianin, musial byc brzydki w kontrascie
z boginia. Szczegolnie kontrast duchowy.
Adonisa mozna powiazac z Adonai, on symbolizuje mlodego, ale zawsze umierajacego na zime boga, po ktorym
wstepuje jego brat, siostra..itd jak Apollo i Dionizos, czy Baldur, czy Attis i cala masa bogow rodzacych sie na wiosne i umierajacych na zime.
pozdrawiam
169  Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Inni o energii. : Sierpień 29, 2012, 20:13:32
Witaj arteq,
< Widzę, że kolega jednak nie czytał ani nie oglądał filmów o Indianach, w przeciwnym razie spotkałby się z bardzo popularną miarą odległości wyrażanej... w jednostkach czasu - "księżyce"  :]

z definicją energii też bym dyskutował... >
jak by nie patrzec, to nie mozna sie nadziwic , ze znajduja sie jeszcze ludzie tak dociekliwi, ktorzy potrafia sie zajmowac
roznymi szczegolami, tak jak by to stanowilo sens zycia. Milej zabawy.
pozdrawiam
170  Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Inni o energii. : Sierpień 28, 2012, 21:06:51
Witam,

Odleglosc miedzy dwoma punktami nazwano droga i mierzy sie ja w metrach.
Cos mierzone pomiedzy dwoma zdarzeniani nazywa sie czasem, interwalem czasu
Roznica jaks dwoch stanow, potencjalow, temperatur,predkosci...itd nazwano energia.
Czyli przejawowi przypisano niezalezne istnienie, czyli powstalo cos z niczego. No a skoro tyle milionow ludzi to stosuje, to oni nie moga sie mylic. Niezly argument dla geniuszy wychowanych na TV.
i na jedynie slusznej ideologii. Ale to powszechne zachowanie czlowieka nasyconego "nieomylna" nauka.
pozdrawiam
171  Hydepark / Nauka i technika / Odp: Nauka -naukowcy ... : Sierpień 24, 2012, 17:05:28
Witaj ptaku,
< …czyli kto razem z Tobą nas pozdrawia? >
to literowka , u mnie sie nic nie zwielokrotnilo. Przepraszam, nie zauwazylem.
< To owe wyliczenia tworzą jakość.>

Szczegolnie wyliczenia konstrukcji, cala statyka, to wyliczenia przyblizonej numeryczne z zastosowaniem
pi mniej czy bardziej ukrytej, kiedys w tabelach i wspolczynnikach, teraz w programach komputerowych jak ArchiCAD. Jej " znikniecie" jest tylko zakamuflowane a zaokraglanie wynikow to nic innego jak przyblizanie sie.
Matematyka nic nie tworzy , opisuje jakis model z zalozona dokladnoscia i modli sie aby zastosowane materialy byly znane. Jest  tworca iluzji.
pozdrawiam
172  Hydepark / Nauka i technika / Odp: Nauka -naukowcy ... : Sierpień 24, 2012, 15:34:12
Witam,
Postrzegany przez nas swiat, opiera sie na geometrii i jak widac, niewiele ma wspolnego
z matematyka, wbrew powszechnie rozpropagowanej opinii. Matematyczny opis ilosciowy sluzy
modelowaniu,  jest jednym z mozliwych przyblizen, kiedy nie koncentrujemy sie na jakiejs okreslonej
wartosci ale na wlasnie przyblizeniu np. z wykorzystaniem metod iteracyjnych  czyli obliczen
z zalozona dokladnoscia. Wazna jest  rola liczb niewymiernych (boskich )a szczegolnie liczby pi, tkwiacej
niemal wszedzie. Istnieja rozne wartosci liczby pi , zalezne od poziomu postrzegania.
Dowodem na geometryczna budowe swiata, sa pozostalosci po starozytnych, odbierajacych go raczej
jakosciowo a stad pelniej, a nie wydumane na kolanie ilosciowe "teorie". Czyli sa to wszystkie charakterystyczne
obiekty, jak piramidy, obeliski oraz symbole . Uzywane na calym swiecie symbole oraz rozne rytualne
akcesoria, charakterystyczne dla roznych spolecznosci, maja wieksze lub mniejsze powiazania z boskoscia,
czy czyms tak nazywanym a czego nie ogarnia sie nawet w przyblizeniu rozumem. Im bardziej zlozonego
fenomenu to dotyczylo, tym silniejsze bylo metaforyczne przyblizenie. Jak opisac czas, eter i procesy
z tego wynikajace, powstawanie materii, swiatla, zycia. A wiec jak opisac pierwotnych bogow, boga-ojca
i boginie-matke? Ale oni takze z czegos powstali, czegos jeszcze mniej zrozumialego a czemu nadano
nazwy jak niebo, wody, chaos , ciemnosc czy swiatlo . Nie ukrywam, ze zostalem zainspirowany
strzepami informacji pochodzacymi od pewnego blogera  ale wystarczajacymi do porownania z moimi
przemysleniami. Te zgodnosci sa przede wszystkim  na poziomie ksztaltu, dzwieku, koloru i ruchu.
Dlatego w  wielu kulturach mamy podobnego ksztaltu przedmioty , kolory nakryc glowy i stroju,
charakterystyczne, rytmiczne tance,  gesty i instrumenty muzyczne. Choc do dzis prawie nikt nie wie
czego odpowiednikiem jest  np. nakrycie glowy, forma stroju, ich kolorow, znana muzyka, tzw. madrosc
ludowa nie mowiac o najwazniejszym - o jezyku.
Wszystko co nie ma zaczepienia w swiecie przodkow jest papierowym smieciem, prodoktem mniej
czy bardiej swiadomego hochsztaplerstwa.
Nasz swiat jest iluzja ale matematyczno-fizyczna wykladnia jest iluzja do kwadratu co najmniej.
I znowu nie ma tu informacji szczegolowych , bo " dla dobra ludzkosci" i podobnych, jest tylko tanim
chwytem sluzacym tym co te dobro maja gleboko w powazaniu. Niech dalej kroluje metoda tzw " naukowa"
rozstrzygania o czyms z uzyciem metod mogacych tylko co najwyzej popierac to z czego same powstaly.
No i poleca kolejne miliardy w bloto, na tych co bezmyslnie klepia stekania jakiegos "mistrza" i ktorzy
maja jeszcze "demokratyczne" poparcie tych , ktorych symbolizuja chociazby postacie z obrazu
Paul Delaroche - "Egzekucja Lady Jane Grey", w krajach gdzie wybrana mniejszosc rzadzi caloscia, tak
jak robi to Ego.
pozdrawiamy
173  Hydepark / Kultura i sztuka / Odp: WIEDZA TAJEMNA UKRYTA W OBRAZACH . : Sierpień 20, 2012, 20:39:29
Witam,
< Egzekucja Lady Jane Grey" - autor obrazu - Paul Delaroche. >
znaczenie obrazu wybiega poza te egzekucje. Jest oskarzeniem systemu, do ktorego trwania, kazdy przklada reke. Plan glowny to 3 postacie, mozna roznie skojarzyc. W tle 2 kobiety, czyli mnogosc, symbol ludzkosci, pijacej to co sama nawarzyla. Chociaz nie wydaja sie ponosic jakiejkolwiek odpowiedzialnosci ( szczegolnie w kontrascie do kata ), ktory jest panem sytuacji i to bez
znaczenia na tytuly pozostalych osob. Niewazne , winna czy nie, kobieta musi byc scieta, bo taki padl wyrok, jako cos nieodwolalnego. A ten osobnik obok niej, chociaz moze na ten wyrok miec wplyw (futrzany kolnierz jest symbolem jakiejs wladzy )
takze nic nie zrobi w jej obronie. Takze bezceremonialny dotyk starszego mezczyzny, jakby przynajmniej dotykal swoja wlasnosc albo wykonywal cos co robi od zawsze i to co daje mu pelna wladze na drugim. Kobieta sie nieswiadomie poddaje, chyba jeszcze ufajac w praworzadnosc. Lecz "prawo"
zajmuje sie tylko akcesoriami, sluzacymi tylko temu "prawu" ( poduszka,  pieniek przytwierdzony lancuchem i odpowiednio uksztaltowany,odpowiednio dobrana ilosc slomy, czarne plotno na scieta glowe, ostry topor o szerokim ostrzu i dlugim stylisku ) .
Dalej uwagi techniczne. Ubrania obu kobiet nie sa raczej kolorowe, przeciez rytual nalezy do starej tradycji. Szare szaty tak jak
i tlo. Sa to nichybnie mieszczanki, postacie mogace do woli nosic swiecidelka ale nie majacych poza teatralnym grymasem twarzy#
nic do powiedzenia.
Malarz uzywa kreski bez zadnych konturow (solidna, tradycyjna robota tak jak tradycyjny rytual ), faktura jest delikatna,
niezauwazalna (tak jak poprzednio ), tlo raczej rownomierne, brak wyraznej dynamiki ( jest tylko dla poprawnej budowy obrazu ),
czyli rutyna, dobre rzemioslo, tradycja jak i samo sciecie.
174  Hydepark / Paranauki / Odp: USA - czyżby początek końca ? : Sierpień 19, 2012, 12:01:14
Witaj east,
a jednak odpowiem.
< Skąd u Ciebie, Ace przekonanie ,że tak będzie jak piszesz ? Przepowiadasz przyszłość >
mysle ze to retoryczne pytanie. A tak , to wysokie prawdopodobienstwo, bo nikt nie pomoze, ani UFO ani jakikolwiek kosmici,
czy to dobrzy ponad wszystko czy okropnie zli, a juz najmniej  te ogolnoswiatowe organizacje z wielowiekowym doswiadczeniem.
Moze co najwyzej nikt nie posluzy sie nami jako "zywa tarcza" kiedy  beda uciekali do mysiej dziury . Moze zapomna o masach
miesa bo nie bedzie juz nawet na to czasu.
I tak powstrzymuje sie nieco a moze moje wlasne projekcje przeslaniaja mi oczy. Lecz baza moich twierdzen wykracza daleko poza
te projekcje.
pozdrawiam
175  Hydepark / Paranauki / Odp: USA - czyżby początek końca ? : Sierpień 19, 2012, 10:57:01
Witam,

To takie typowe przebieranie palcem w bucie. Jak juz niby ma dojsc do jakiejs akcji to nagle te
wszystkowiedzace zrodla zapominaja nawet jak sie same nazywaja. Z pierwotnej armii "znawcow"
problemow ogolnoswiatowych, rosnacej proporcjonalnie do odleglosci od USA i do miernoty wlasnej
sytuacji ekonomicznej nagle pozostaje tylko wodka ze znana etykieta. Mniej czy bardziej rozhisteryzowane
masy, oczywiscie bez cienia dowodu i nie dostrzegajace tego co maja pod nosem, stojace gleboko we wlasnych odchodach i latwo  manipulowalne jak zwykle co najwyzej "obudza" sie z reka w nocniku, jak dobrze pojdzie. Ale pewne jest, ze nie pojdzie dobrze i trzeba bedzie pysk zatkac codzienna racja zywnosci a od swieta przypinac jakas metalowa blaszke, niby proteze ( mdlo mi sie robi ) "wolnosci" .  Kaganiec najlepiej sie nosi gdy go zalozymy wlasnymi rekami. Ale my smiejemy sie nawet z tego z politowaniem, no bo mamy w zanadrzu strzykawke jednorazowa z jakas brudna trucizna.
pozdrawiam
Strony: 1 2 3 4 5 6 [7] 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 ... 60
Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.143 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

polskierpg lionesrp rozmowcy exoticsavanna wiedzmy