Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 28, 2024, 18:01:28


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


  Pokaż wiadomości
Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 [12] 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 ... 203
276  Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Filmy o rozwoju duchowym. : Listopad 28, 2012, 19:55:56
właściwie w.szacowny Przebiśnieg odpowiedział,-
"no i gitara" Duży uśmiech
277  Hydepark / POLSKA / Odp: Sprawa Brunona K.- czyli "Raport mniejszości".. : Listopad 28, 2012, 19:41:00
@artek, kontekst polityczny to jedno, a uwięzienie kogoś za coś co miał podobno zamiar uczynić- to drugie,-
oczywiście to wszystko się wiąże, ale mi osobiście b.chodzi o niebezpieczny precedens "Raportu mniejszości",-
choć mam nadzieje, że sąd wypuści człowieka, moim zdaniem wystarczy rzetelny dozór policyjny jeśli sprawy zaszły tak daleko, albo psychiatryk,-
bo nikt o zdrowych zmysłach nie ma zamiaru wysadzać sejmu..
278  Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Filmy o rozwoju duchowym. : Listopad 28, 2012, 19:31:03
..w tym kontekście co piszesz east jest podstawowe pytanie,-
skąd w ogóle w historii człowieka na ziemi wzięła się potrzeba jakiegoś kultu,-
czy było to naturalne, czy to już programowana indoktrynacja androidów albo ludzi,-
co w filmie na jedno wyszło..?
279  Hydepark / Kosmos / Odp: USTAWIENIE PLANET W JEDNEJ LINI 2012 itd.. : Listopad 28, 2012, 19:03:49
najlepsze jest to, że wszystko jest w nieustannym ruchu i jeszcze dochodzi do tego perspektywa oglądacza Mrugnięcie
280  Hydepark / Kosmos / Odp: USTAWIENIE PLANET W JEDNEJ LINI 2012 itd.. : Listopad 28, 2012, 18:40:03
dzieki quetz
później i tak niektórzy powiedzą, że to były chińskie lampiony Duży uśmiech

281  Hydepark / Kosmos / Odp: Układ Słoneczny - ciekawostki : Listopad 28, 2012, 16:31:49
http://www.youtube.com/watch?v=OGwWYIPqU1g&feature=g-vrec
282  Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Filmy o rozwoju duchowym. : Listopad 28, 2012, 14:59:48
boginie androidy- coś w tym jest, nawet nie powiem w czym Duży uśmiech
283  Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Filmy o rozwoju duchowym. : Listopad 28, 2012, 14:38:26
potwierdzam wrażenia oświeconego ptaka,-
ten film to taka mała apokalipsa Chichot
284  Rozwój duchowy / Ezoteryka / Odp: Nowa Ziemia : Listopad 28, 2012, 14:12:17
Iluzja, to 'pijanica wiecznie naćpana', by się prawda nie objawiła w trzeźwości.  Duży uśmiech

ano, jednak ta prawda jest podobno śmiertelnie nudna Duży uśmiech
285  Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Filmy o rozwoju duchowym. : Listopad 28, 2012, 13:56:43
Nie będzie tu chyba tego filmu odzieraniem z jego magii jeśli zostanie przytoczona główna jego myśl iż  " nasze życia nie należą do nas " Duży uśmiech
We filmie pokazane jest dlaczego.

"do nas" w sensie do JA- to na pewno Duży uśmiech
286  Hydepark / Hydepark ;) / Odp: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?? : Listopad 28, 2012, 13:49:30
ja nie chce nawet niczego odzyskiwać,-
po prostu to musi odejść!
287  Hydepark / Hydepark ;) / Odp: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?? : Listopad 28, 2012, 13:46:24
..upadek Cabala, oczyszczenie, nowy świ(a)t..
288  Hydepark / Hydepark ;) / Odp: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?? : Listopad 28, 2012, 13:41:38
..w "Atlasie chmur" było coś takiego z Suworowa,-
"ludzi można kontrolować strasząc ich, że im się coś odbierze, ale gdy już niczego nie będą mieć są prawdziwie wolni"
to trochę przewrotne, bo można to dwuznacznie rozumieć, ale tak się rzeczy mają z tymi biurokratami/banksterami.
289  Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Inni o energii. : Listopad 28, 2012, 13:33:19
Śmierć własnych wyobrażeń, to prawdziwa apokalipsa.  Chichot

Twoje wyobrażenia budują twój kanał rzeczywistości. Gdy zostają zburzone, szlag trafia
skanalizowaną rzeczywistość. Zostajesz w próżni, którą musisz na nowo zapełnić przy pomocy
wyobrażeń, do następnej apokalipsy.
I w końcu, gdy już pojmiesz PROCES, apokalipsa staje się zabawą, a ty świadomym stwórcą.
Potrafisz już oprogramowywać próżnię. Przekraczasz własny umysł, który do tej pory cię więził.
I doznajesz wolności.  Uśmiech

Od tej pory nie musisz już wkurzać się na artqowe posty. Sorry Arteq, że wykorzystuję Twoją osobę,
mnie od dawna nie wkurzasz, lecz stanowisz doskonały przykład na uwięzienie innych w swoich imaginacjach.
East również niektórych wkurza, ptak zapewne też.  Duży uśmiech

To pa  Duży uśmiech

to teraz będę się zwracał do ptaka- oświecony ptaku
no chyba, że to cię wkurza Duży uśmiech
290  Rozwój duchowy / Ezoteryka / Odp: Nowa Ziemia : Listopad 28, 2012, 13:18:29
..to wszystko racja, ale Iluzja ma swój cel- inaczej by jej po prostu nie było Mrugnięcie
291  Hydepark / Hydepark ;) / Odp: BANKOWOŚĆ...... O CO W TYM CHODZI?? : Listopad 28, 2012, 13:15:57
kto najgłośniej na EU-szczycie krzyczał "cut, cut, cut", ano wujek Cameron,-
ale ile kasy wpompowali w banksterów to już zapomniał, i jeszcze to już jest bezczelna drwina ze zwykłych ludzi,-
jak ładnie ubrane cwaniaczki na największym darmowym Party w europie krzyczą do zwykłych ludzi żeby zaciskali pasa,-
i jak tu się dziwić takiemu Brunonowi K.
Niezdecydowany

Wielka Brytania nie odzyska pieniędzy wpompowanych w banki


anpop 2012-11-16, ostatnia aktualizacja 2012-11-16 11:54:33.0

Wielka Brytania wydała 66 mld funtów na pomoc największym bankom. Teraz może się jej nie udać odzyskać tych pieniędzy - informuje "Daily Telegraph".
 Kilka lat temu, podczas najsilniejszej fali kryzysu, rząd Wielkiej Brytanii kupował za publiczne pieniądze akcje banku RBS i Lloyds - poinformowałThe Telegraph. Poprzez nacjonalizację uratował je przed bankructwem.

 W marcu 2009 roku, po tym jak Royal Bank of Scotland ogłosił rekordową stratę - 24,1 mld funtów - prezes banku odszedł na emeryturę, zaś Wielka Brytania przejęła 70 proc. akcji banku wartych po rekapitalizacji 20 mld funtów. Skarb państwa został też w tym czasie właścicielem 43 proc. udziałów Lloyds Banking Group, po tym jak oba banki (Halifax Bank of Scotland i Lloyds Banking Goup, które się połączyły) zostały rekapitalizowane na kwotę 17 mld funtów.

 Teraz brytyjski komitet finansów publicznych jest przekonany, że pieniądze wpompowane przez rząd w brytyjskie banki nie wrócą do budżetu. W akcjach banku RBS i Lloyds są więc uwięzione również pieniądze podatników.

 Powód? Jak wynika z raportu przygotowanego przez komitet, rządowi brakuje umiejętności i środków, żeby przeprowadzić skuteczną wyprzedaż akcji brytyjskich banków. Prognozuje, że to nie jest kwestia czasu. Według komitetu rządowi może nigdy nie uda się odzyskać tych pieniędzy.


Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.biz - http://wyborcza.biz/biznes/0,0.html © Agora SA
292  Hydepark / Hydepark ;) / Odp: Osama bin Laden nie żyje... : Listopad 28, 2012, 12:49:16
służby różnej maści i z różnych krajów aby mieć pracę kreują takich Osamów, Brunonów K.,-
i jeszcze mają SUKCES Duży uśmiech

PS. czas tajnych służb też się kończy, dziś najbardziej tajne są umowy handlowe  Cool
293  Hydepark / Hydepark ;) / Odp: Osama bin Laden nie żyje... : Listopad 28, 2012, 12:32:19
..to wszystko wygląda tak, jak z tym strażakiem,-
który zawsze był pierwszy na miejscu pożaru, bo on sam podkładał ogień Duży uśmiech
294  Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Inni o energii. : Listopad 28, 2012, 12:12:37
..mnie też dziwią te klasyfikacje i podziały na jaźnie, Ja, dusze, nad-dusze, ciała astralne, subtelne, etc.,-
ale co zrobić widać ta kreacja Jedni jest nieskończona. Chichot Duży uśmiech
295  Hydepark / POLSKA / Sprawa Brunona K.- czyli "Raport mniejszości".. : Listopad 28, 2012, 11:38:45
Miszmasz na sobotę czyli o najbezpieczniejszym państwie pod Słońcem, agentach jasnowidzach i prokuratorze, który ośmieszył akcję „zamach”
 opublikowano: 23 listopada, 21:55 | ostatnia zmiana: 24 listopada, 9:13
 Fot. PAP/ABW



Opinią publiczną wstrząsnął, a przynajmniej miał to zrobić, zamach na Sejm (i inne organy konstytucyjne), który się (na szczęście oczywiście) nie odbył. Udaremniono go. Dzięki poświęceniu bohaterskich agentów, którzy "nie spali po nocach".

I kiedy już naprawdę zaczęłam myśleć, że z tym zamachem to może jednak poważna sprawa, wystąpił w „Kropce nad i” krakowski prokurator Artur Wrona. Nikt nie ośmieszył historii zamachowej skuteczniej niż ów prokurator. Wrona przyznał m.in., że agenci ABW rozpracowywali Brunona K. od końca 2011 roku. Jednak nasz „zamachowiec” zaczął planować zamach dopiero w lipcu. Czyli agenci wiedzieli, że Brunon K. wpadnie na pomysł zamachu pół roku przed nim. Wypada się więc cieszyć, że jako jedyny kraj na świecie mamy służby, w których pracują jasnowidze.

 

***

 

Na słynnej „konferencji o zamachu” dowiedzieliśmy się, że Brunon K. zbudował oddział zbrojny. Jednak prokurator Wrona przyznał później, że nikt z tego oddziału nie został zatrzymany. To naprawdę była groźna banda!

 

***

 

Gwoździem „konferencji o zamachu”  była informacja, że Brunon K. chciał wysadzić Sejm przy pomocy 4 ton materiałów wybuchowych. Jednak i tę informację zdementował Wrona, który przyznał, że Brunon K. nie miał 4 ton saletry, przy pomocy której miał wysadzić Sejm, a dopiero zamierzał ją zdobyć. Za to w jego mieszkaniu znaleziono komórkę i sznurek. A może to był McGyver?

 

***

 

Według prokuratora Wrony Brunon K. nie przyznał się, że chciał zabić polityków, ani nie powiedział, że chciał dokonać zamachu. Przyznał za to, że prowadził szkolenia. I tu go mają! Według Wrony Brunon K. nie posiadał uprawnień do prowadzenia szkoleń. Jak  to dobrze, że służby czuwają. Już nikt, nigdy w tym kraju nie będzie nikogo szkolił nielegalnie.

 

***

 

Po tym jak atmosfera po aferze zamachowej zaczęła siadać, za jej podkręcenie wziął się osobiście premier. Donald Tusk grzmiał: „To, że zabić, to PiS przynajmniej w tej części kraju rozstrzygnął definitywnie! Pozostaje pytanie – jak to zrobić, a nie czy zabić.” Tak premier podkręcił, (swoją drogą skandaliczny, czytaj także: http://wpolityce.pl/artykuly/41166-nic-nie-usprawiedliwia-nicponia-rzecz-o-politycznym-zezwierzeceniu), wpis działacza PiS, Artura Nicponia. Władza musi utrzymywać poziom emocji na wysokim poziomie, bo inaczej, z nudów, ktoś może się zacząć interesować tym dlaczego bankrutują instytuty leczące dzieci. A przecież wiemy, że dla PO „pacjent jest najważniejszy”. Choćby nie miał się gdzie leczyć.

 

***

Niewykluczone, że premier chciał swoją ostrą wypowiedzią przykryć szokującą wypowiedź znanego polityka PO, niejakiego Donalda Tuska, który stwierdził: „Z mojego punktu widzenia jest rzeczą bardzo ważną, aby w polskiej polityce coraz więcej, tak jak to wspomniałem w czasie otwarcia, coraz więcej rozmawiano o polskiej energetyce, a nie koniecznie o materiałach wysokoenergetycznych, jak się ostatnio tym dziwnym językiem określa materiały wybuchowe.” Ups. Wymsknęło się.




***

Ponieważ nie ma pewności czy przy okazji akcji „zamach na Sejm” uda się zapuszkować prezesa PiS, odświeżono akcję: Trybunał Stanu dla Kaczyńskiego i Ziobry. Bo Balcerowicz musi odejść, a Kaczyński i Ziobro muszą stanąć przed TS.

http://wpolityce.pl/dzienniki/kobiecy-punkt-widzenia/41266-miszmasz-na-sobote-czyli-o-najbezpieczniejszym-panstwie-pod-sloncem-agentach-jasnowidzach-i-prokuratorze-ktory-osmieszyl-akcje-zamach
296  Hydepark / Hydepark ;) / Odp: Osama bin Laden nie żyje... : Listopad 28, 2012, 11:33:55
no i sprawa wróciła, jak również pytanie.. Cool

Czy Obama rzeczywiście zabił Osamę?
lecterro, śr., 2012-11-28 10:17
 
 
 Jedyne zdjęcie przedstawiające "moment zabicia Osamy bin Ladena"

Osama bin Laden przez pierwszą dekadę XXI wieku pełnił funkcję głównego czarnego charakteru. Stanowił też symbol wroga, z którym od 2001 roku walczy Ameryka. Jego rzekome zabójstwo dokonane 1 maja 2011 roku przez Amerykanów to jednak raczej globalny test na wiarę niż realne wydarzenie.




 

Gdy jeszcze istniał ZSRR, rozmaici mudżahedini zwalczający Armię Czerwoną w trakcie jej interwencji w Afganistanie byli sprzymierzeńcami USA. To Amerykanie dostarczali im broń w tym słynne Stingery, które "zdjęły" wiele rosyjskich śmigłowców. To właśnie wtedy CIA założyła organizację o nazwie Baza, a po arabsku Al Qaida. Idąc tym tropem rozumowania jest niewielkie prawdopodobieństwo, że Osama bin Laden był osoba niezwiązaną z amerykańskimi służbami. Jego mit opiera się, zatem na wierze.

 

Po pierwsze trzeba uwierzyć, ze organizacja stworzona przez CIA, usamodzielniła się, a jej agenci jak bin Laden zmienili poglądy, zerwali z Centralą i zaczęli ją zwalczać. Na dodatek byli tak skuteczni, że bidulki z CIA, nie wiedzieli, że źli islamiści planują ataki na Nowy Jork i Waszyngton. To kolejny aksjomat tej osobliwej wiary.

 

Uznajmy jednak dla uproszczenia, ze to wszystko prawda i CIA nie wiedziało, FBI nie wiedziało a potem, gdy doszło do zamachów z 11 września powiedzieli ojej. Warto zwrócić uwagę, ze zaraz tego samego dnia odpowiedzialnością za zamachy obarczono chorowitego staruszka, który rzekomo ukrywał się gdzieś w górach w Afganistanie.



Następnie Amerykanie wraz z sojusznikami najechali Afganistan i rozpoczęli okupację, która trwa do dzisiaj. Oficjalnie wojna ta była uzasadniana potrzebą schwytania bin Ladena. Tylko, że odnaleziono go rzekomo w Pakistanie, gdzie służby specjalne USA wykonały specjalną operację militarną. Zaraz potem, gdy w świat poszła informacja o zabiciu naczelnego terrorysty zaczęły się pojawiać dziwne informacje.

 

Cały zamach na Osamę opiera się również na wierze w to, że do niego w ogóle doszło. Spójrzmy na dostępne dowody w tej sprawie. Po pierwsze, na całym świecie rozpowszechniono zdjęcie przedstawiające rzekomo moment ataku na willę bin Ladena, z tym, że pokazuje ono wnętrze pokoju, w którym siedzi nie Osama a Obama. Główny dowód, że do operacji doszło to, zatem wizerunek prezydenta USA patrzącego na jakiś ekran, którego nie widać. Dalej robi się tylko dziwniej.

 

Nie ma świadków, nie ma ciała, nie ma zdjęć, nie ma nagrań głosowych, nie ma kompletnie nic, co mogłoby wesprzeć oficjalną historię o zabiciu Osamy, zostaje wiara w to, że do tego doszło. Co więcej większość z komandosów, którzy brali udział w tej akcji nie żyje, ponieważ strącono helikopter, którym się poruszali.

 

Co więcej, nikt nie widział rzekomego pochówku Osamy w oceanie a miało do tego dojść na pokładzie lotniskowca USS Carl Vinson, tylko jak to możliwe, że nie ma świadków tego pogrzebu? Oficjalnie wytłumaczono to w ten sposób, że pogrzeb odbył się w tajemnicy i tylko najwyższe dowództwo tego pływającego miasta o nim wiedziało.

 

Reasumując Amerykanie zrobili show, w którym pokazali zafrasowanego Obamę obserwującego jakiś telewizor i jest to jedyny dowód, że w akcji komandosów w pakistańskim Abbottabadzie rzeczywiście zabito rzekomego przywódcę Al Qaidy.  Innych dowodów brak, pozostaje wiara w to, że do tego rzeczywiście doszło. Dzięki temu dużo łatwiej będzie uznać, że etap, w którym Osama utożsamiał całe zło świata jest już za nami a teraz nastąpi wykreowanie nowego wroga.

 

 
 Źródło:  http://www.telegraph.co.uk/news/worldnews/al-qaeda/9694952/Osama-bin-Laden-US-Na...

PS. czy ten dziad na zdjęciu w filcowej czapie to na prawdę wróg publiczny nr.1 ? Duży uśmiech
297  Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Inni o energii. : Listopad 28, 2012, 10:46:57
..ja bym jeszcze dodał to:
http://youtu.be/kiTseJqNE0c
i trzeba mieć również świadomość, że mld. świadomych istot dzielą tą samą przestrzeń i nawet gdyby każdy mógł kreować myślą tą "rzeczywistość",-
to szybko można sobie wyobrazić jaki bajzel by powstał Duży uśmiech
tak jak "Bruce wszechmogący" na wszystkie modlitwy odpowiedział "yes to all" Duży uśmiech
298  Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Filmy (o rozwoju duchowym.) : Listopad 28, 2012, 10:42:28
wczoraj wybrałem się na "Atlas chmur", warto było, nie chce psuć zabawy tym co nie widzieli,-
ale powiem tylko tyle, że koresponduje z tym postem:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=8651.msg108800#msg108800

PS. a nawet można go zaliczyć do filmów o rozwoju duchowym, a może nawet trzeba
299  Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Dziennik snów - pisz tutaj ! : Listopad 27, 2012, 09:30:31
wrzucam to tu, bo zaczyna się od snu właśnie..

"Listy z Planety Ziemia
poniedziałek, 26 listopada 2012 16:34 | 

Tym razem to Wy napisaliście przesłanie. Waszymi listami...
NIEBO PEŁNE STATKÓW...
 

Krzysztof z Sosnowca pisze:

Wybacz Michale, że zawracam Ci głowę ale wszystko zaczyna nabierać dla mnie sensu! W swoim nowym przesłaniu wspomniałeś parę razy o iluzji programu rzeczywistości. To coś, z czego obecnie się uwalniam. Przyszło to samo z siebie w medytacji i nie jest to zainspirowane niczyimi przekazami. Wdać moja dusza uznała, ze już czas. Chodź to wszystko co nas otacza jest nad wyraz smutne, ta prawda wprawia mnie w lekkość ducha a zarazem śmiech z tego co nam przedstawiono (system) za prawdę. Wspominam o tym jedynie dla tego iż poczułem z tym związek czytając Twoje przesłanie.

 

Co więcej, w nocy (przed ukazaniem się Twojego przesłania) miałem kolejny sen. Jestem z Sosnowca, wiec rzut beretem od Katowic w których sen miał miejsce. Akcja toczyła się kolo Spodka (moja dusza musi mieć poczucie humoru), w każdym razie pogodne błękitne niebo a na nim stopniowo pokazują się białe światła - to statki...

 

Było ich setki, może tysiące, wypełniły cale niebo. Stałem tam sam, gdy się obróciłem dostrzegłem że stoi za mną starszy mężczyzna równie zachwycony tym widokiem, być może kolejny członek zaginionej załogi...

 

Czułem wielką radość - wiedziałem iż nie jesteśmy sami. Kiedyś we śnie dostałem gwarancje od kobiety z innej planety, iż gdyby zrobiło się naprawdę źle, jej statek po mnie przyleci. Do tej pory traktowałem to jak hmm, coś fajnego, ale na pierwszym miejscu stawiałem zawsze swój rozwój osobisty. Dalej tak jest, choć czuję coraz większą wieź, a raczej tęsknotę do tych poza planetarnych doświadczeń.


Ta tęsknota, o której wspomniałem staje się czymś w rodzaju wewnętrznego obowiązku stawienia się na służbę (jak załoga statku), dlatego piszę. Nie podążam już ślepo za liderami, mam swoje zdanie. Po prostu gdy to wszystko się we mnie rozjaśnia, oczy zalewają mi się łzami. Czułem, że mam do Ciebie napisać.

 

Jeszcze jedno - walczę jak mogę, żeby tego nie napisać, ale jest to we mnie tak naturalne że muszę to rzec: stawiam się gotowy do służby kapitanie:)
Pozdrawiam Krzysiek

 

Krzysztofie! Zapewniam Cię, że nie jesteś jedyną osobą, której śnił się ten piękny sen w którym niebo usiane jest statkami. Osobiście znam co najmniej jeszcze jednego takiego śniącego.

 

Natomiast uświadomienia, które zachodzą w Tobie i w wielu innych zagubionych w Ziemskiej sferze Gwiezdnych Braci, to najwspanialsza rzecz, jaka nam wszystkim może się przydarzyć!

 

2 dni po opublikowaniu przesłania Galaktyczna Rodzina znów czułem i widziałem tysiące obcych, fałszywych kodów, które zwolnione ze swych dotychczasowych funkcji odpływały gdzieś w przestrzeń. To kody, z których Wy się wyzwoliliście. Instrumentem, który na to pozwolił było uświadomienie oraz powracająca pamięć, która poruszyła pradawną, wszechmocną energię Waszych serc. Ta powracająca pamięć oraz wibracje z Waszych rozbudzonych serc, to największa i niezniszczalna siła jaką dysponujemy. To najpotężniejsza siła we wszechświecie!

 

Czy wiecie jak niewiele dzieliło nas od Masy Krytycznej?

 

Bo przecież Masa Krytyczna to potęga naszej zjednoczonej świadomości...

 

Co więcej, przyjaciółka, która jest opiekunem Wielkiej Piramidy i Ziemi, niespodziewanie zadzwoniła do mnie, że uruchomione zostały Klucze Ankh.



To klucze przeznaczenia.

Łączniki między dwoma wymiarami.

Klucze Wszechmocnej Mocy.

 

Jest ich 13. Dwanaście stanowi krąg, trzynasty - główny jest po środku. Klucze te zaczęły wirować przepuszczając promień z najwyższego poziomu Absolutu na Ziemię.

 Nadal wirują...

To oznacza jedno - proces się zaczął!

 

POZOSTAWIENI...

Spójrzcie teraz, co się dzieje u innych. Oto piszą Jola z Warszawy oraz Małgosia ze świętokrzyskiego:

Witaj Michale! Zadzwoniła do mnie rozdygotana koleżanka, żeby rzucić okiem na nowy artykuł na Twojej stronie pt: " Galaktyczna Rodzina ". Zajrzałam. O!!!

 

Posłuchaj:

 

Rudawka Rymanowska - Bieszczady - Zjazd Ludzi Przebudzonych. Jest noc z 1 na 2 sierpnia - pełnia księżyca. Dopiero co przybyłyśmy w bieszczadzkie cudne tereny, cudowne przywitania z naszymi Świetlnymi braćmi i siostrami, siedzimy, gawędzimy, radość wielka i nagle … Ten impuls we mnie - niechże już Oni pójdą, my musimy iść!

 

Jakby na komendę po północy wszyscy się zbierają. Zakładaj Gosiu kurtkę, jest trochę chłodno, ruszamy w las - rzucam komendę już się sama ubierając. Gosi wzrok wyraża przerażenie i niedowierzanie. Jak to??? Jest po północy, bór jest dziki i mroczny! Skąd masz tę informację że mamy gdzieś iść? Zapytaj jeszcze raz! To przecież jakaś podpucha, koszmar !

 

Mamy iść i koniec! - zarządzam bez cienia wątpliwości. Ruszamy w całkowitej ciszy Czuję wszystkimi receptorami paniczny lęk przyjaciółki. To ten sam las co w dzień, tylko mniej oświetlony - uspokajam ją. Wkraczamy w las, w świetle księżyca widoczna jest tylko ścieżka, którą podążamy. Wokół nas całkowicie ciemna ściana boru oraz odgłosy i cienie żyjące w ciemnościach swoim życiem. Gosia trzymana mocno za rękę podąża, choć czuję że jej nogi ważą tonę każda. Czuję jej przerażenie i oczekiwanie na... Nona co właśnie? Co kryje ta ciemność?

 

Po jakimś czasie wchodzimy wprost na koryto górskiej rzeki - w tym miejscu szerokie i płytkie, pełne wystających z wody kamieni, i ten wąwóz .......zalany srebrnym światłem pełni księżyca.

 

Cisza i paniczny lęk: ZOSTAWILI NAS! ZOSTAWILI!!!

 

Jakbyśmy widziały flotę, która właśnie odleciała, a my porzucone w ciemnościach na obcej, nieznanej planecie, same wśród z pozoru niebezpiecznego krajobrazu. Z naszych trzewi wyrwało się WYCIE . Tak - nie głos a wycie! Wyłyśmy niemal do wymiotów. Jeszcze, wyrzuć to! - krzyczałam trzymając przyjaciółkę w pół. Wyłoniły się emocje tamtego pamiętnego czasu, zapisanego w pamięci komórkowej paraliżującego lęku - co teraz będzie? Gdzie i dlaczego nas tu porzucono?

 

Choć świadomość podpowiada że to była jednak nasza decyzja... Ten stan lęku powstał jakby sczytany z pola tej planety, z wibracji , z ciemności … Byłyśmy tu pogrążone w tych ciemnościach nieświadomości aż do teraz. TERAZ jest tymczasem, kiedy nasi bracia po nas wrócą. Ten powrót może będzie tylko symboliczny. Oni pomogą nam postawić żagle naszej Mocy i to wystarczy - wystarczy by ciemność pozornie nieodgadnionej planety Gai stała się Światłem wśród Świetlistych przestrzeni.

 

Takie to Michale na 3 miesiące przed Tobą miałyśmy odczyty...

Serdecznie Cię ściskając - Jola i Małgosia.

 

Czy nie macie wrażenia, że dzieje się coś podobnego, co Steven Spielberg wyobraził sobie w głośnym niegdyś filmie "Bliskie Spotkania III Stopnia”? Nie znający się nawzajem ludzie z różnych miejsc otrzymują przesłania i wizje. W filmie była to góra, na której ostatecznie wylądował pozaziemski statek. My też w bardzo ciekawy sposób jesteśmy intensywnie przygotowywani do kontaktu.

 
ZEW DUCHA

Jeszcze jeden, krótki list, tym razem od Ali:

Michale, dziękuję Ci z całego serca za nową porcję wiedzy i informacji. Ten tekst (Galaktyczna Rodzina) czytałam chyba ze 2 godziny. Czytałam i płakałam. Wreszcie !!! Dzieje się to, co ma się dziać!

Szkoda, że nie mogę wyć! (wokół są ludzie )




Kochana Alu!

A co się będziesz przejmować... Wyrzuć to z siebie. Zawyj!


 
ZABAWA Z CIENIEM

Prócz listów pełnych uświadomień i wzruszeń dostajemy również listy i wiadomości pełne dramatyzmu. Pochodzą one od osób, które wstąpiły na duchową drogę oraz podjęły się realizacji swej misji i są z tego powodu bezlitośnie atakowane przez siły cienia.

 

Czy tak jest wszędzie? No nie, nie wszędzie...

 

Nasz przyjaciel wrócił właśnie z 2 miesięcznego pobytu w Szwajcarii. W drodze powrotnej zadzwonił do nas:

 

- I jak tam Marku – pytamy.

- Bardzo dobrze! Cisza, spokój, nic mnie nie atakowało, mogłem się skupić na pracy, a psychicznie nawet odpocząłem.

- Taak? To naprawdę zastanawiające... Bo widzisz, tutaj wciąż jak w tyglu...

 

O tym co dzieje się wśród osób przebudzonych w Polsce wiele by można powiedzieć, ale cisza i spokój z pewnością nie są tu słowami adekwatnymi. Trzeba bowiem przyznać, że koledzy z ciemnej strony starają się ostatnio jak mogą, wręcz prześcigają się w pomysłach. Wielu z Was miało okazję to odczuć – ja i moja rodzina też. Już samo to, że ktoś może się spokojnie skupić na pracy jest dziś dla mnie zjawiskiem tak odległym, że aż abstrakcyjnym...

 

Ruchy istot ze strefy cienia stają się coraz bardziej natarczywe.

Ciekawe co ich niepokoi?..

 

Wieloletnia obserwacja poczynań istot z drugiej strony światła pozwala na wyciągnięcie ciekawych wniosków. Ich zacietrzewienie wzrasta zawsze wtedy, gdy po stronie światła ma wydarzyć się coś bardzo mocnego. Sądząc z obecnego poziomu zacięcia, to co ma się tu wydarzyć, będzie czymś zupełnie niezwykłym. Duchy cienia czynią bowiem niezwykle wytężone starania, aby przygotowujący się do eksplozji wulkan światła osłabić i stłumić. Ale to im się nie uda, prawda? O nie!

 

Dlaczego?

 

Choćby dlatego, że z atakami ze strefy cienia jest trochę tak jak z przedstawionym na poniższej fotografii orłem i krukiem:

 

Młody Orzeł jeszcze nie wie kim jest ani jaka ma siłę. Kruk doskonale zdaje sobie sobie z tego sprawę, i tą przejściową słabość sprytnie wykorzystuje.


Gdyby bowiem orzeł wiedział, kim jest....



Wówczas żaden kruk nie odważyłby się go szczypać!

 

Gdy orły zrozumieją, że są orłami, kruki schylą przed nimi czoła.

 

Do tego niezwykłego momentu właśnie się intensywnie zbliżamy.

 Wiedzą o tym kruki,

Zaczynają to rozumieć także Orły...

 
CZAS NARODZIN

Właśnie rodzi się Piękna Nowa Ziemia.


Do pełnych, szczęśliwych narodzin pozostało jeszcze tylko 3 tygodnie.

To bardzo niewiele.

Miejcie wiarę, wyzwolenie jest blisko.



Swoją drogą warto wiedzieć, jak jest z porodami. Mogą się zacząć wcześniej lub później. Ponieważ jestem w kontakcie z istotami, które się tym porodem opiekują, powiem Wam, że on już się zaczął... Wszystko więc może potoczyć się szybciej, niż się spodziewamy.
DOBRE RADY NA PRZESILENIE

Jeszcze kilka dobrych rad...

 

Ponieważ w miarę zbliżania się do Przesilenia aktywność ciemnej strony może być trudna do przewidzenia, warto się zaopatrzyć w środek, który w sposób radykalny odcina wszystkie połączenia do naszego systemu energetycznego. Jest to biała szałwia. Zielem tym warto okadzać siebie i bliskich (cała postać, z obu stron), oraz miejsce, w którym mieszkacie. Profilaktycznie chociaż raz lub 2 razy dziennie.

 

Począwszy od 6 grudnia (przejście Wenus) należy zacząć się wylogowywać ze wszystkich spraw, które wiążą nas z obecnym systemem. W tym okresie zorganizujcie swój czas tak, aby CAŁA WASZA UWAGA mogła być poświęcona na PROCES NARODZIN NOWEJ ZIEMI.



Będziecie bardzo, naprawdę bardzo potrzebni!

 

Jeżeli możecie wziąć urlop, wykorzystajcie go!

 
W dniach między 10 a 23 grudnia serdecznie odradzamy dalekie podróże, szczególnie jeśli miały by one oznaczać rozłąkę z rodziną. W tych dniach bądźcie z tymi, których kochacie.

 

Nie wiemy jakim torem potoczy się przyszłość i nie będziemy tego wiedzieć aż do ostatniej chwili. Do ostatniej bowiem chwili będzie się rozstrzygało, czy duchy cienia opuszczą Ziemię dobrowolnie, czy nie. Rozsądek podpowiada, że należałoby zaopatrzyć się w choćby minimalny zapas czystej wody, żywności, świec, być może również paliwa (na przykład do generatora). Oczywiście może się to okazać zupełnie niepotrzebne, ale o tym zdecyduje bieg zdarzeń...

 

Powyższe rady mogą okazać się nieaktualne z wielu powodów. Biorąc pod uwagę wiadomości, które docierają do nas z obu – z jasnej i z ciemnej strony, wszystko co było zaplanowane, może wydarzyć się wcześniej. Po stronie cienia niestety nie zauważa się woli do odejścia. Można nawet odnieść wrażenie, że wręcz przeciwnie. To również może się nagle zmienić, ale tak się sprawy mają na dzisiaj.

 

Natomiast biorąc pod uwagę to, że kosmiczne procesy narodzin Nowej Ziemi już się zaczęły, to co było w planie na niedaleką przyszłość, może stać się rzeczywistością w każdej chwili.

Nawet już TERAZ!


ŚWIATŁO STWÓRCY

Na zakończenie jeszcze jeden list, od tej samej opiekunki piramid i Ziemi, która wcześniej wskazała na klucze Ankh. Oto przesłanie, które otrzymała od Światła Stwórcy:



"Pośród tysięcy świateł na NIEBIE,

płynie to,które jest tylko dla Ciebie,

 Z Miłością splecie się z Twiom ...

by dać kres wielkiej tęsknocie.....

 

ZAUFAJ!!!
Bo czas jest WIELKI i na nic są Twe rozterki!

To co ma być, to będzie,
I RADOŚĆ nastanie wszędzie!
I ŚWIATŁO ogarnie wszystko!
Niech się dopełnią dni PRAWDY!!!


Jesteś kanałem MIŁOŚCI

i na nic Twe wątpliwości!


 UFAJ w to co tu dane i kochaj się szczerze, bez miary

 i wszystko co na Twej drodze.
By MOC powróciła w chwil trwodze!

 MY zawsze przy Tobie, dla Ciebie,
sprzyjamy, chronimy, tworzymy....

byś była bezpieczna .....


 Więc idź naprzód śmiało!
Rób to co Twe serce raduje i pewność Twą mocno buduje,

a moment splecenia NASTĄPI
I sama poczujesz - w co watpisz!

 

Odrzuć to wszystko i BĄDŹ!!!"

 ŚWIATŁO STWÓRCY (22.10.2012)
 "

http://www.fioletowyplomien.com/listyzplanetyziemia
300  Hydepark / Kosmos / Odp: Układ Słoneczny - ciekawostki : Listopad 26, 2012, 20:09:55
Wybacz, ale to jest Twoja opinia z którą nie muszę się zgodzić.

 
Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 [12] 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 ... 203
Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.113 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

kalinowatyper amigos pifpaf mexicas film