TĂŞsknota
Jak utuliĂŚ tĂŞsknotĂŞ,
jak jÂą witaĂŚ z powrotem,
jak nie czekaĂŚ i nie chcieĂŚ jej znĂłw?
Jak nie dusiĂŚ jej w sobie,
jak nie drĂŞczyĂŚ jej w gÂłowie?
- To wszystko kochana mi mĂłw…
=================================================
KaÂłuÂża
StojĂŞ w kaÂłuÂży,
deszczyk nieduÂży,
leci mi prosto na twarz,
ciebie wci¹¿ nie ma,
esemes – Âściema,
a ty z miÂłoÂściÂą mÂą grasz.
Czekam i czekam,
szanuj czÂłowieka,
przecieÂż nie mogĂŞ tak staĂŚ,
liczĂŞ na ciebie,
chociaÂż nic nie wiesz,
- to kocham ciĂŞ „kurwa go maĂŚ”!…

Pozdrawiam - Thotal
