Odp: OdnoÂśnie nowego forum.

[PHIRIOORI]

(oczywiscie sie nie miesci)

Ale nie oszukujmy  siĂŞ!
Tu problem lezy gdzie indziej - Âże sÂą PEWNE myÂśli zakazane ))
JednÂą z nich jest ta, Âże janusz wcale nie jest ÂświĂŞty. Ups.. "obrazam" administratora.
Dla czlowieka ktĂłry lansuje siĂŞ na anioÂłka to moÂże byĂŚ czytane nie jako fakt - lecz jako atak (nie wnikam).
ÂŚwiĂŞtoszek nie jest swiĂŞty - Mysl prost ZAKAZANA.

Wszystko sie wyjaÂśnie jak doczekacie w kolejce z dostĂŞpem do paru informacji.
One na razie pracujÂą w bardziej dostrojonym Âśrodowisku,
nawet bardziej krytycznym niÂż tu, ale takim, gdzie jest nastawienie na POZNANIE i ZROZUMIENIE - a nie na utrzymywanie pozorĂłw czy pozycji.
To przypuszczalnie strata dla jedynie kilku osĂłb z tego forum. Niemniej Takich ktĂłre akurat szanujĂŞ.
Ale tu kÂłania siĂŞ temat niegdysiejszego zaangaÂżowania (lub jego braku) w harmonijniej zorganizowanym rozwiÂązaniu (ktĂłre zawisÂło- wiĂŞc nie utonie.
Czeka na udziaÂłowĂłw dwoje). Tak, Âże tez teraz spijajÂą (my) zapewne niezbyt radosny smak nieprecyzyjnie ukierunkowanego potencjaÂłu swego. Dryfu.

Jako admin teÂż ciÂągle muszĂŞ przepraszaĂŚ za jakieÂś techniczne niedorĂłbki tu i Ăłwdzie.
Ludzie od spraw technicznych rĂłwnieÂż nie zawsze sÂą gotowi na takie ataki i zdarza sie polec na jakimÂś froncie.

ZauwaÂżyÂłem, Âże lekce-waÂżenie to dla niektĂłrych fajna zabawa i gra.
ObowiÂązujÂący na forum Regulamin jest wÂłaÂśnie od tego, aby takie ''gierki'' ukrĂłciĂŚ i czy siĂŞ komuÂś to podoba, czy nie,
bĂŞdzie miaÂł tutaj nadal zastosowanie.

ÂŁOÂŁ !   
..a gdzie byÂła administracja, gdy artek przez 5464 postĂłw bez ogrĂłdek trolluje, atakuje wszystkich i wszĂŞdzie,
gdy tylko czegoÂś nie pojmuje, a odbiega to od jedynie sÂłusznej linni myÂślenia najsÂłabszego ogniwa.
MĂłwisz o administracji czy swoim nadĂŞtym brzuchu?

Spija³ goœÌ tê nasz¹ krew i spija³.. trochê wzrós³ - a teraz b³yszcz¹ tym odbitym œwiat³em,
a kompleks nakazuje im zniszczyĂŚ faktyczne ÂźrĂłdÂła tych energii. Chore.
Tym wÂłaÂśnie siĂŞ koĂączy taka polityka.
Oczywiœcie pr¹d siê skoùczy póŸniej.
Ale tymczasem hulaj dusza - sumienia nie majÂą.

Dlatego uwazam ¿e nie warto wik³aÌ siê w przestrzenie administrowane przez osoby o niedorozwiniêtej rozró¿niaj¹cej funkcji œwiadomoœci,
bo zawsze siĂŞ pogubiÂą w zachodzÂących procesach w tym braku dystansu do siebie.
DziÂś kazdy idiota moÂże sobie poadminiĂŚ. Ale nie u kazdego idioty musisz pozwalaĂŚ siebie adminiĂŚ. Takie czasy.

Forumowiczko Kate
Cytuj
''...bo niby dlaczego ja miaÂłbym odpowiadaĂŚ za to, Âże komuÂś jest nieprzyjemnie''
To cytat kogoÂś, kto w Âłatwy sposĂłb chciaÂłby siĂŞ pozbyĂŚ odpowiedzialnoÂści,
zrzucajÂąc skutki swego nieodpowiedzialnego postĂŞpowania na barki poszkodowanego.
To myÂśli czÂłowieka, ktĂłry sam deprocjonowaÂł innych, a potem zarzucaÂł to im samym. Takie postĂŞpowanie to jak uderzenie pejczem w niespodziewajÂącego siĂŞ tego niewinnego czÂłowieka.
Sama w postach do mnie obni¿a³aœ wartoœÌ intelektualn¹ niektórych u¿ytkowników tego forum, a mi samemu proponowa³aœ leczenie u specjalisty.
A za co? Za drobne przypomnienie abyÂś szanowaÂła innych. Ja kate-m tutaj nie jestem i nigdy nie byÂłem.
To nie administracja jest problemem a ci z forumowiczĂłw,  ktĂłrzy problemy tworzÂą.
Zrozumienie prostej zasady: ''Nie rĂłb drugiemu tego co tobie nie miÂłe'' moÂże rozwiÂązaĂŚ kaÂżde niesnaski.
To nie obraÂżany ma siĂŞ poprawiĂŚ a obraÂżajÂący.
Nikt tutaj nie chce nikogo na si³ê porz¹dkowaÌ. Trzeba samemu nauczyÌ siê samodyscypliny i samokontroli nad sob¹
i posi¹œÌ umiejêtnoœc szanowania innych.
JeÂśli takÂą postawĂŞ bĂŞdziesz staraÂła siĂŞ tutaj reprezentowaĂŚ to na pewno polubiĂŞ Twoje nauki.

Jak juÂż smiesz pierdzieĂŚ o deprecjonowaniu innych - to moÂże wpierw pochwal siĂŞ jak to wydzwaniaÂłeÂś do znajomych..
i powtarzaÂłeÂś te pomĂłwienia, jak to ja nic innego na tym forum nie robie tylko ludzi obrazam.
To weÂź przeczytaj sobie moje posty na forum ktĂłrego jesteÂś adminem - bo one dowodzÂą czego innego.Tyle ze Ci co mnie trochĂŞ znajÂą - to widzÂą ze to realizacja pefidnego planu. No chyba Âże komuÂś na odcisk wlazÂłem,
¿e ktoœ nie znosi krytyki (odarcia z pozorów) - to siê chêtnie przy³¹czy. Ale chyba jednego znalaz³eœ sojusznika dot¹d.

Facet Rozmawia z kate, a cytuje mnie..  to siĂŞ wyjasnia z tym leczeniem.
ChoĂŚ przytyk to niesmaczny i zapewne cytatem z Arteqa, ktĂłrego juz nie raczyÂła administracja pouczaĂŚ wedle zasady zapewne owej dyscypliny.

CaÂły czas potok projekcji i pomowieĂą.
Facet myÂśli Âże Kate to PHI.. i gadajÂąc do Kate mĂłwi co myÂśli o PHI. ALe paranoja.
Równoczeœnie ten sam goœÌ uniemo¿liwi³ PHI jakikakolwiek obrona.
Ty, ale inkwizycja PRYMITYWNA - PROSTACKA - CHAMSKA.
Trzeba byĂŚ niezÂłym chamem, by takie wykoÂślawienia mej myÂśli przedstawiaĂŚ.
Bardzo proszê jak ju¿ cytujesz - to ca³oœÌ idei. Bo sorry, ale to - co z tego zrobi³es siê mija z przes³aniem.
Jest jedynie wyrazem Twoich i Artqa dziaÂłaĂą na tym polu.
Perfidnie wypaczajÂąc mojÂą myÂśl uÂżywasz mojej wypowiedzi jako podpĂłrki.
W takich sytuacjach sa dwie opcje: mam do czynienia z choroba, Kretynizmem lub z perfidnÂą intencjÂą.
Przypisujesz mi krĂŞtactwa, ktĂłre sam uprawiasz

A moÂże mam do czynienia z wszystkim naraz:
chorobÂą byÂłoby tu chrzĂŞÂścijaĂąstwo, gÂłupotÂą byÂłoby zapatrzenie w siebie, a perfidiÂą niszczenie wszelakiej reprezentacji innej miary.

Jedyna prawda w tym poÂście: "Nie rĂłb drugiemu tego co tobie nie miÂłe".
..nie jest zresztÂą autorstwa admina. Lecz jej uÂżywa do SWYCH celĂłw.

TA Administracja jak najbardziej jest problemem. Wiekszym niÂż moznaby sadziĂŚ.

Oto EPOKA SERCA!?!.. jakiego? Kompletnie sterowanego serca. sa serca i serca.
..Niejedno siê ze swym rozumem po¿egna³o.. lecz.. INNY ROZUM(nie serce) - tym sercem w³ada - i NIE ZAWACHA siê GO U¯YÆ.
S³ów szkoda.

NiezÂłe jaja. Skoro chcecie sie pozabijaĂŚ w ten sposĂłb   
..proszĂŞ.
Ja juÂż nie mam siÂły do takich uparciuchĂłw.

Przeciez tu KOMPLETNY BRAK SPÓJNOSCI januszu pokazujesz.
Jeœli by nawet przyj¹Ì Twoj¹ filozofiê w tej kwestii - to powinieneœ j¹ choÌa¿ uczciwie i konsekwentnie - a nie wybiórczo stosowaÌ.
Nie miaÂło to miejsca niestety.

InnÂą rzeczÂą jest absurd takiego podejÂścia.
W³asnie obci¹¿y³eœ mnie odpowiedzialnoœci¹ za to, ¿e artkowi(czy innemu nygusowi) nie chcia³o siê rozwijaÌ zrozumienia wymiatu myœli przez eony.
za to Âże wolaÂł kaÂżdorazowo mnie deprecjonowaĂŚ, insynuowaĂŚ, wypaczaĂŚ przesÂłanie - zamiast postaraĂŚ siĂŞ zrozumieĂŚ
Wpierw je zrozumieĂŚ a nie oceniaĂŚ.(zresztÂą wiadomo Âże rozumie aÂż za dobrze- a ocena jest wybiegiem dla uniku odpowiedzialnosci wÂłaÂśnie).
A nie porĂłwnywaĂŚ do swych ograniczeĂą.
A na koniec swoje poraÂżki lokuje w projekcje, Âże to niby ja mu te nogi podstawiam.
?!? Kto tu zrzuca brak odpowiedzialnoÂści ?!?!?!?
ZastanĂłwcie siĂŞ nad tym.


Zarzucasz Kate obniÂżanie wartoÂści intelektualnej. Ja w to nie wnikam. Ja Kate nie do koĂąca czujĂŞ.
Ale czy jak przykÂładasz miarĂŞ do np. gĂłry.. i wydaje Ci siĂŞ ze ona ma  144000 metrĂłw .
A potem odkrywasz, ze ma 300 metrĂłw ..i to jawnie wypowiesz - to czy gĂłra bedzie Ci miaÂła za zÂłe,
to Âże okreÂśliÂłeÂś szacunek? = O-SzacowaÂłeÂś jej MiarĂŞ (Miar, Mir, PokĂłj).
Nie ma powodu, by BOCZYÆ siê na FAKTY.
Jesli komuÂś intelektu nie staje - to zapewne w czymÂś innym jest dobry.

Pozbawianie zÂłudzeĂą i iluzji mylisz z iluzjÂą ujmowania wartoÂści januszu.
To dwa rĂłzne zjawiska.
W tym pierwszym przejawia siê ŒwiadomoœÌ - W tym drugim fa³szywe ego (z palet¹ implantów).

A wystarczy poj¹Ì prost¹ rzecz,
¿e kazdy ma inne meandry umys³u, duszy, serca ..i inne nieco na watrobie rzeczy le¿¹ kazdemu bardziej ni¿ pozosta³e.
Âże chodzisz po polu minowym w tym wzglĂŞdzie - i tak nie unikniesz, ze w koĂącu jakiÂś NIEWYPAÂŁ siĂŞ wyzwoli.
Ludzie maj¹ ró¿ne kompleksy. Nie przewidzisz, kto jakie holuje.
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=8624.0
JeÂśli utoÂżsamiÂłeÂś siĂŞ z zaprezentowanym wywodem - to pamiĂŞtaj przynajmniej - Âże to Ty siĂŞ pod tym podpisaÂłeÂś tym utoÂżsamieniem.
Nie byÂłes Tam wymieniony z Imienia ani nazwiska (pomijajÂąc kwestiĂŞ lansu) - mechanizm potencjalnie dotyczÂący kazdego.
Skoro jednak mĂłwisz Âże to jednak bardzo DOTYCZY Ciebie, januszu - To ja siĂŞ zapytam: Jak to siĂŞ mogÂło stac?
Ano bardzo prosto. Manipulacje emocjami. Gdy rozum Âśpi budzÂą sie demony. Epoka Serca obudzi demony. A serca pĂŞknÂą.
No przecieÂż w epoce serca .. serce wÂłada rozumem - tyle ze sercem niejednokrotnie inny rozum wÂłada (!) bagatelizowaĂŚ ten oglÂąd to gÂłupota.
Dopuki ciaÂło mentalne wadliwie steruje emocjami doputy jego niedoskonaÂłoÂści powodujÂą dyskomfort.

Zarzucasz mi brak odpowiedzialnoÂści - ale chcesz, zebym to ja jÂą ponoÂśiÂł za to,
co wyprawiasz swoimi myÂślami ze swoimi emocjami.

Taka pÂłynie nauka od janusza - A ja jej nie kupujĂŞ.
Z oczywistych wzglĂŞdĂłw - NiewdziĂŞcznicy chromoleni.

Pamietajmy jednak, ze nie to jest punktem wyjÂścia caÂłej tej sprawy  - a CO - to nie jest to wci¹¿ opisane.*
..i jeszcze o tym:
"ÂŻaden problem nie moÂże byĂŚ rozwiÂązany na tym samym poziomie ÂświadomoÂści, na ktĂłrym Ăłw problem zostaÂł stworzony" Albert Einstein
..i to dlatego twierdzĂŞ jednak, Âże administracja jest problemem ..nie jakotaka - ale wÂłaÂśnie TA a nie inna.
Tu regulamin nie rozwi¹¿e kwestii.

Ale jak znajdĂŞ wolne przerobowe.. na stronie polarshifta przedstawiĂŞ wam kilka fal strukturalnych z historii tego forum w innym kontekscie.

Konstatuje, ze ten janusz do dziœ nie poj¹³, co by³o przedmiotem moich 2436 postów, gdy¿ poj¹Ì nie zamierza³.
Konstaujê i¿ arteq je po czêœci poj¹³ - lecz jest bardzo mu nie w smak ich znaczenie - skoro tak daleko sie posuneli owi wykonawcy czarnej kat-opcji.

Sprawa sprowadza siĂŞ tak naprawdĂŞ do jednego: albo jest siĂŞ mĂŞÂżczyznÂą albo siuÂśmajtkiem.

no no .. mĂŞszczyzno kawaÂł chÂłopa z ciebie.
A jaki odwaÂżny.
MĂŞÂżczyzna zdajesie jest gotĂłw skonfrontowaĂŚ swĂłj punkt widzenia w sprawie.
SiuÂśmajtek bĂŞdzie hulaÂł po czÂłowieku gdy tylko zaknebluje mu usta.
Ale to rzecz wiadoma od zawsze.

MĂŞÂżczyzna nie ucieka od odpowiedzialnoÂści, nie zasÂłania siĂŞ wymĂłwkami - bierze na klatĂŞ i po sprawie,
jak trzeba powie dobitnie ale i da tak¹ sam¹ mo¿liwoœÌ drugiemu tym samym postêpuj¹c fair - je¿eli siê z kimœ œciera robi to uczciwie
i nie stosuje podwĂłjnych zasad. Jak trzeba to i zbierze po pysku, ale nie schowa gÂłowy w piasek.
A jeÂżeli palnie gÂłupstwo to potrafi powiedzieĂŚ przepraszam i postara siĂŞ naprawiĂŚ wpadkĂŞ.
Tutaj jak widzĂŞ, wÂśrĂłd chÂłopcĂłw, i to jakÂże oÂświeconych (zgodnie z autozapewnieniami),
sÂłowo "przepraszam" jest niemoÂżliwe do przeÂłkniĂŞcia. Szkoda, Âże nie doroÂśli do tego aby zrozumieĂŚ,
¿e przyznanie siê do b³êdu, z³ego zachowania nie stanowi ujmy lecz w³aœnie strach przed tym i próby zas³oniêcia wpadki szlochami i pokrzykiwaniami.

Teza sÂłuszna.
WidaĂŚ Âże umiesz poczytaĂŚ dobra literaturĂŞ. Nawet zrelacjonowaĂŚ.
Ciekawe na ile Podmioty wÂłasciwie zdefiniowane
Przepraszam, jednakÂże Âże pytam:
-a gdzie mogĂŞ zobaczyĂŚ przeprosiny Arteqa w kwestii insynuacji, pomĂłwieĂą i deprecjonowania sporej iloÂści osĂłb na tym forum?
-Albo chociaz przeprosiny administracji, ktĂłra nie zrobiÂła z tym porzÂądku?
To tak w kwestii "podwĂłjnych zasad" )))

Heja, PHI nie chwoaÂł gÂłowy w piasek.
Ktoœ inny to zrobi³ banuj¹c PHI. No ale co ja wam bêdê t³umaczy³, ¿e nie jestem Wielb³¹dem.
PrzecieÂż to Wy wiecie wszystko najlepiej.
Sami prawdziwi SiurÂśzczyÂźni.

Sprawa w przypadku kolegĂłw sprowadza siĂŞ tak naprawdĂŞ do jednego:
albo jest siĂŞ SiurÂśzczyÂźnÂą albo siuÂśmajtkiem.
inne opcje przeminĂŞÂły z wiatrem ;( i wcale mnie to nie cieszy.

Na wielu forach, takÂże i tych ezoterycznych pojawiajÂą siĂŞ ludzie pokroju pana PHI,
ktĂłrzy chcÂą narzuciĂŚ administracji jak powinna postĂŞpowaĂŚ.

A to dopiero!
SiĂŞ "pokroju" doczekaÂłem.
To oczywiÂście nie jest juÂż deprecjonowaniem. Kali peÂłnym ryjem.
PrzeszedÂłeÂś samego siebie juÂż chyba.
Jedyne, co ja tu zaproponowaÂłem administracji to przepis utrudniajÂący manipulacje podbijania wÂątkĂłw
w celu sterowania uwagÂą (o niedublowaniu postĂłw).
ZresztÂą zaczaÂł on byĂŚ stosowany mechanicznie i bez zrozumienia ducha i intencji jego powstania. ÂŻadna ameryka, stosowane na wielu forach.
Nie ja go wymyÂśliÂłem.
A  jak chodzi o "rozkazuje Ci" to kazdy Âśrednio rozgarniety spadochroniaÂż z oÂślej Âławki wiedziaÂł Âże to ironia i obezwÂładnienie tym Twym buractwem (tak).
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=8628.0
Zerkn¹Ì mo¿na - bo tam s¹ FAKTY.

Twoje wyskoki jak widaĂŚ poniÂżej sÂą dziwnie podobne do stylu niejakiego PHI.

niessamowite. ¯e tak mo¿na zabrn¹Ì.
Podobieùstwa i róznice. To¿to kie³kuj¹ca zaledwie zdolnoœÌ œwiadomoœci do rozró¿niania zjawisk.
Zaznaczam Âże to nie "umniejsznie" - to punkt wyjÂścia do MOCY, jak kazda trafna diagnoza.

Mnie teÂż.... smuci beztroska i brak poczucia jakiejkolwiek odpowiedzialnoÂści za ''ukryte'' wulgarne sÂłowa, szczegĂłlnie w postach w/w osĂłb

..Ale! zapamiĂŞtajĂŚie uwaÂżnie Drooogie Dzieeeeeeci, Âże TYLKO w/w osĂłb.
Tylko takie chamstwo jest smutne. IbĂŞdzie napiĂŞtnowane. Inne natomiast chamstwo jest i ma pozostaĂŚ BEZKARNE.
CO wolno Wojewodzie, KsiĂŞdzu i WĂłjtowi i innym SiurÂśzczyznom - nie Wam ..siuÂśmajtki!
..i bez deprecjonowania proszĂŞ! (..tzn. zalezy kogo! Bo niektĂłrych trzeba. Tu sie  przedzwoni, tam szepnie s³ówko ..subtelnie)
A mondry naród wie jak g³osowaæ i jak podj±æ TÊ W£ASCIW¡ decyzjê.
Boki zrywaĂŚ.

East:
"Cz³owiek, który wskazywa³ - fakt ¿e w niewyszukany i doœÌ mocny sposób - na istotê wielu rzeczy zosta³ po prostu wyrzucony okresowo, ale tych tematów siê nie da ju¿ pod dywan zamieœÌ.

Sprawa PHI to coÂś wiĂŞcej niÂż wywalenie chama z porzÂądnego forum. To pytanie o granice wolnoÂści sÂłowa kontra wytyczne od wÂładzy jako parawanik dla wÂłasnej uraÂżonej godnoÂści. I dalej - to pytanie o granice godnoÂści.

To bĂŞdzie powracaĂŚ jak bumerang."

Tak. Sprawa jest powaÂżna.
To byÂł pewien pokaz, samoprezentacja stylu administrowania janusza ..i pewne zÂłudzenia bezpowrotnie opadÂły.
Nikt by podejrzewaÂł.
Mnie poznaliÂście juÂż wczeÂśniej dlatego skala kÂłamstw i lekko ferowanych oraz
z zamysÂłem GRUNTOWANYCH oszczerstw ma swoje granice.
Ale przyznam.. pasoÂżyty mocno zaskakujÂące.
..SiĂŞ dowlokÂły do XI.2012
...i prrrrrrrrru sesraÂło siĂŞ.
Jak uprzedzaÂłem - pewne granice sa sztywne.

O reszcie ciekawostek jest cisza - bo nie sa publikowane od IX 2011.
CAÂŁY ROK z okÂładem bogaty w dopowiedzenia i informacje. Obraz jest powalajÂący.
ÂŚlepota oddala bĂłl.
Niech zgadne.. im dalej oddalony - tym wiĂŞkszy, gdy pojawi siĂŞ chĂŞĂŚ wyjÂścia ztamtÂąd.

I wszystko jasne (ang. Now you see it...). Nic dodaÌ i nic uj¹Ì.

Ale Ciemna WszystkojasnoœÌ.
Jego WszechŒwietlistoœÌ ju¿ skonstatowa³a swe pomieszanie w kwesti Kate?
Jest "ÂświetliÂście"?
Jakby nie by³o - to moge jednak dodaÌ, ¿e s³owo na Ch mog¹ na œwiecie znaÌ tylko i wy³¹cznie dwie osoby na ziemi:
PHI oraz Kate.
Oraz dodaĂŚ to, ze pan ÂŻobro nagraÂł na dyktafon to, Âże nie powiedziaÂł.

PRECZ z preczem !
... jak mawiaÂł mĂłj ulubiony bohater romantyczny Tytus (bo mi najbliÂżej do niego) z domu Romek i A'Tomek

Nie myÂślaÂłem, Âże ktoÂś jeszcze moÂże Tytusa pamiĂŞtaĂŚ, choĂŚ on chyba jeszcze leciaÂł dÂługo potem, jak przestaÂłem tÂą gazetkĂŞ czytaĂŚ.
A w ogĂłle to jestem za, a nawet przeciwko.

Ciekawe czy ulubiony bohater romantyczny jeszcze leci?

Panie PHI nie jesteÂśmy na Ty i na pewno nie bĂŞdziemy.
Czas na wypisywanie przez pana nienawistnych insynuacji wobec kogokolwiek na tym forum siĂŞ skoĂączyÂł.

CoÂś zupeÂłnie niebywaÂłego.
Facet ma faktycznie jakieÂś przytĂŞpienie i wgrany program.
Albo zupe³nie nowy mieszkaniec cia³a siê wceli³ i wymaza³ ca³¹ pamiêÌ faktograficzn¹.
Moze poczytaj starsze posty - to ci siĂŞ chronologia nie bĂŞdzie mÂąciĂŚ.

No ja z TobÂą brudzia nie piÂłem, zeby na Pan przechodziĂŚ.
Niemniej skoro chcesz do mnie per Pan ..to Ty mĂłw do mnie Pan,
a ja, jako ten zÂły i niekulturalny pozostanĂŞ przy Ty.

BoÂś Ty dla mnie Âżaden Pan.
(*** ** *** **** ****** ****)
Nic nie powiem. Nic nie powiem.
MilczĂŞ w gwiazdki.

PHI paĂąskie ataki na moderujÂących na tym forum sÂą znane od dawna np. poniÂżej.

O! Kolejne kÂłamstwo.
..PrzecieÂż nie przytoczyÂłeÂś zadnego (ÂŻADNEGO) przykÂładu na rzekome ataki na moderatorĂłw.

Przytoczy³eœ natomiast ró¿ne wypowiedzi wyrwane z kontekstu, za które by³em juz dawno punktowany (i jeden 7dziowy banik).
A zatem sa to wypowiedzi za ktĂłre to ja zostaÂłem zaatakowany (przez SiurszczyznĂŞ) i ukarany juÂż.
A ty mnie po odsiadce karasz ponownie.

Po prostu dajesz popis instrumentalizmu Kalego.

WyciÂągasz jakieÂś stare sprawy, ZAMIAST rzetelnie uczciwie uzasadniĂŚ swoje pomĂłwienia i insynuacje.
To jest sÂłabe janusz.
Zapewne miaÂło to na celu rozmycie tej oststniej kwestii.
Ale straciÂłem juÂż wiarĂŞ w Ciebie i widze juÂż jasno, Âże poniÂżej pasa chwyty sa Ci niekÂłopotliwe.
(..tzn. Ty mi tam siĂŞgasz ..i to dlatego pewnie).

Mo¿e W przypadku Chamów dawa³oby to pewn¹ chwilow¹ przewage - Ale Taki goœÌ, jak TY
raczej nic nie zyska na takowych zagrywkach.
WierzĂŞ, ze TwĂłj Boski UmysÂł zapewne to wlot ogarnie.

PHI paĂąskie ataki na moderujÂących na tym forum sÂą znane od dawna np. poniÂżej.

YYYYYYYYYYYYY ..to jest, CHWILA!

PrzytoczyÂłeÂś uwagi krytyczne wobec KK - nie wobec moderatorĂłw.

Czyli MÓWISZ w³a¶nie tymsamym, ¿e "NIEZALE¯NE FORUM" moderuj±..
TwĂłrcy i ojcowie KK? ..czy dobrze rozumiem?
mĂłwisz tymsamym rĂłwnieÂż, Âże Ty, Janusz K. jesteÂś Ojcem KoscioÂła Katolickiego w Polsce.

dziĂŞkujĂŞ. Nie mam wiĂŞcej uwag.

"PrzyrĂłwnywanie miejsca, z ktĂłrego w koÂścioÂłach chrzeÂścijaĂąskich gÂłosi siĂŞ kazania do szamba
w temacie o zaletach religii miaÂłoby nie byĂŚ pogwaÂłceniem naszego regulaminu?"

..to powiedziaÂł arteq.
Kazania zapewne bywaj¹ ró¿ne.
OperujÂąc na takich ogĂłlnikach wÂłasciwie mĂłwimy o niczym. Albo nie wiemy o czym mĂłwimy.
Wszyscy przecieÂż wiemy Âże niejedno szambo poszÂło z niejednej ambony.
Sam sÂłyszaÂłem, jak w Beskidzie ksiÂądz szantazowaÂł i wymuszaÂł daniny.
ManipulowaÂł lokalnÂą spoÂłecznoÂściÂą bezkarnie jak chciaÂł. Czy moÂżna to przyrĂłwnac do szamba? nie wiem.
Nie odniosÂłeÂś siĂŞ do oryginalnej wypowiedzi.

KaÂżdy Âśredno rozgarnety czlowik wie,
ze ambona sÂłuzy tez do strzelana do zwierzÂąt.
A jak sie koncza naboje - to niektorzy strzelaja g....
..lub punktami ujemnymi.

Skoro w tym kontekÂście cytujesz przykÂład uÂżycia ambon.
Pierwotnie miaÂły okreÂślony cel w ÂŁowiectwie, w aspekcie, ktĂłry byÂł rozwiniĂŞciem szerszego tematu
prowadzonego w wielu ró¿nych w¹tkach dotyczacego militarnego aspektu religii, jako narzedzia innej cywilizacji.
Nikt nie podda w w¹tpliwoœÌ ze lesna ambona z kilku belek by³a budowana przez ludy koczownicze na d³ugo przed wprowadzeniem
trybu osiadÂłego - a wiĂŞc jest pierwotna.
Nikt tez nie podda w watpliwoÂśc, Âże sÂłuÂżyÂła do MONITOROWANIA i STRZAÂŁU zwierzyny.
DziwiÂą mnie dÂąsy wobec skonstatowania kolejnego FAKTU, ze w budowlach KK, balkonik, z ktĂłrego uzywa siĂŞ sÂłowa rĂłwnieÂż nosi miano ambona?

Zapomnia³e¶ zadbaæ o rzetelno¶æ w kwestii AUTORÓW tych wypowiedzi(uzupe³ni³em - bo jakim¶ CUDEM ich zabrak³o).
Jak cytujesz interpretacje arteqa - to moÂże zbanuj arteqa.
Ale nie wyÂżywaj siĂŞ na mnie za definicje z jego umysÂłu.

Ja powiedziaÂłem to co powiedziaÂłem. On powiedziaÂł to co On powiedziaÂł.
I niech tak zostanie.
Ale dlaczego UÂżywasz jako argumentĂłw w mojej sprawie - czyichÂś interpretacji - a nie realnych faktycznych mich wypowiedzi?
To sprzyja expansji pomieszania.
Tym bardziej czyni argumenty wÂątpliwymi.

Ja wiem Âże jak administrator jest prawa reka "troll"a - to nic z tego nie bĂŞdzie.
..to bĂŞdzie z tego miazmatyczny bigos, rozpierducha i odchÂłaĂą...NIC.

Za spostrzezenie tych splotĂłw okolicznoÂści zostaÂłem ukarany.
A TY to teraz wywlekasz ponownie, jako argument rzekomego "atakowania moderatorĂłw" tego forum.
..Fakt Âże nie jest ci z tego powodu nieswojo - teÂż daje pewne Âświadectwo.

PrzecieÂż moÂżna uczciwie siĂŞ okreÂśliĂŚ i nie blamÂźdaĂŚ oczu pozorami "niezaleÂżnoÂści" forum.

Takich pereÂłek peÂłnych nienawiÂści wobec innych forumowiczĂłw jest wiele w pana wykonaniu.

Czy dlatego nazywasz poruszanie pewnych (przypuszczlnie nie kaÂżdemu wygodnych) faktĂłw nienawiÂściÂą,
Âże chcesz siĂŞ pozbyĂŚ odpowiedzialnoÂści za swoje uczucia?
Lub moÂże ktoÂś inny?

MoÂże ktoÂś CiĂŞ szantaÂżuje janusz?
Czy moÂżna Ci jakoÂś pomĂłc?
Masz lufe przy skroniach? Przy sercu?
Stoi nad TobÂą dwuch typĂłw w czarnych pÂłaszczach a Ty masz zwiazane rece?
A moze zwiazana gÂłowa i serce?