Powrót do pozycji wyjœciowej i kolejna nowoœÌ.
Nie ma trwaÂłoÂści pozycji wyjÂściowej. W momencie zaistnienia kolejnych modyfikacji, ona sama ulega zmianie.
Inaczej by³aby stagnacja. ŒwiadomoœÌ ewoluuje i nie musi utrzymywaÌ ¿adnych stra¿ników.
To egotyczny umysÂł jest straÂżnikiem, ale nie pierwotnego wzorca, lecz wÂłasnego otwarcia siĂŞ na peÂłniĂŞ ÂświadomoÂści.
Jakby baÂł siĂŞ wÂłasnego rozpÂłyniĂŞcia w niej. Dlatego buduje bunkry, ustanawia jedynÂą prawdĂŞ z jedynym stwĂłrcÂą
i jedynym, pierwotnym wzorcem, ktĂłrego trzeba strzec.
A œwiadomoœÌ niesie nowe, ka¿demu daj¹c mo¿liwoœÌ wp³ywania na aktualny kszta³t wszystkiego.
Pierwotny kszta³t jak i ostateczny, nie istniej¹, istnieje bie¿¹cy.
Otó¿ to, umys³ jest stra¿nikiem, tylko czego ? W³aœnie tego, ¿eby zamkn¹Ì w kodach drogê dostêpu do Œwiadomoœci wszystkiego. Istnieje tylko TERAZ.
Umys³ rozkminia rzeczywistoœÌ , jej prawa ,tak, ale robi to te¿ teraz. Jeœli jest to umys³ odrzucaj¹cy i poszukuj¹cy to musi ostatecznie dojœÌ do tego samego wniosku, co serce, tylko na swój sposób.