DAN WINTER - "Purpose of DNA" (FILM)

<< < (27/31) > >>

ptak:
Czyli uważasz Kiaro, że Winter i jemu podobni należą do ciemnej drużyny?
I że ich celem jest zablokować Stwórcę i nas w dalszym procesie kreacji TUTAJ?
Czyli, musieli by po rozpracowaniu DNA, utrzymać je w heksagonalnym ograniczeniu? 
(Przypomniał mi się w tym momencie opisany sen z poprzedniej nocy ;D)
Idąc dalej, kolejna próba manipulacji w DNA?
Powrót bogów?  :o


Leszek:
Czemu Ty Kiaro przypisujesz Winterowi niecne intencje według swojego "widzi mi się"?
Czy czynisz to z szacunku czy też miłości do niego?
Powiedz komu konkretnie zaprzeczasz, gdy po raz en-ty piszesz, "Żadna geometria , żaden wykres nie uruchomi energii stwórczej on to wie dokładnie." Czy ktokolwiek tu na forum twierdził, że wykres może coś uruchomić, że schemat domu może wybudować dom? Nikt. Więc dlaczego powtarzasz nieustannie to zdanie? Moim zdaniem jesteś zaprogramowana na negację czegoś, co może Tobie samej ukazać, że świat jest inny niż do tej pory myślałaś, że znasz pół prawdy, a druga połowa jest przed Tobą zupełnie zakryta...

Ptak pisze Ci:
"Ale przecież Winter też mówi o miłości, jako o najważniejszym elemencie twórczym.
To My tworzymy naszymi uczuciami, ŚG jest jedynie opisuje to.
I to serce, czyli wewnętrzność ma siłę sprawczą, więc gdzie sprzeczność?"

I co? I nic. Oczywiście nie odpowiadasz. A czemu? Bo Winter w tym punkcie mówi dokładnie to, co Ty, ale przekazuje dodatkowo wiedzę, której Ty nie posiadasz? Pewnie z powodu miłości do człowieka nie wahasz się sugerować, że "on mowi o tym tylko poprzez owa geometrie chce koniecznie wejsc w sekret stworczy serca zeby to wykorzystac do tworzenia rzeczywistosci tego wymaru."
Jak możesz wyciągać takie wnioski, skoro sama twierdzisz, że nie można posiąść "stwórczego sekretu serca" za pomocą głowy, że tylko prawdziwa miłośc otwiera takie sekrety?
Boisz się człowieka, który może udowodnić kto żyje miłością, a kto żyje w iluzji miłości?
Tak objawia się twoja miłość do ludzi? - przez przypisywanie im niecnych intencji?

Nie wiem czemu atakujesz i dyskredytujesz osobę, która mówi o zasadach budowy świata i nie uprawia polityki, która Ty zdaje się ciągle uprawiasz pod "kojącym" płaszczykiem powtarzanych setki razy słów o miłości?
Niech każdy sam oceni czy twoje słowa oczerniające bezpodstawnie człowieka, który wiele wycierpiał z powodu tego co mówi to przejaw miłości czy polityka dyskredytowania kogoś, kto dostarcza ludziom wiedzy?
Ja mam swoją odpowiedź.

Ptaku, Ty dobrze wiesz (bo mamy długi staż na forum), że Kiara NIGDY nie odpowiada na konkretne pytania, które są dla niej niewygodne, bo prowadzą do obalenia jej wyobrażeń o świecie. Nie ustosunkowuj się jednak do tego zdania, bo ktoś pomyśli, że buduję jakąś koalicję przeciwko Kiarze, kiedy tu chodzi o czystą uczciwą dyskusję.

Wyciągam prosty wniosek, że grupa, z którą Kiara się zadaje NIE JEST zainteresowana przekazywaniem ludziom prawdziwej wiedzy. Jest zainteresowana manipulowaniem ludźmi. Dla mnie jest to juz oczywiste, bo niespójności, brak odpowiedzi na konkretne pytania, pomijanie pytań niewygodnych miały miejsce już tyle razy, że...
Rozpoczęcie oczerniania Wintera  jest dla mnie tylko kolejną ilustracją tej polityki.

Ostanie moje pytanie, którego Kiara "nie zauważyła" (tak jak twojego pytania Ptaku odnośnie Wintera dwa posty wyżej), a takich niewygodnych pytań było więcej:
"Przy okazji pytanie do Kapłana i Kiary. Jak to jest, że symbolem Wenus jest pentagram, czyli PIĘĆ, a Wy piszecie, że symbolem Wenus jest liczba SIEDEM?
Kiaro piszesz: "Doskonale znam symbolike, wiem iz jest wykorzystywana przeciw czlowiekowi."
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=1181.0

Czy potrafisz więc wyjaśnić skąd wzięło się to 7, skoro jest 5?


Inne, wcześniejsze pytanie do Kiary:
"Jeśli chodzi o kabalistyczne drzewo życia i cienie, to ile ma ono sefirot twoim zdaniem? Kiedyś mówiłaś, że dziewięć, teraz zdajesz się mówić, że dziesięć -pisząc o matrycy 10. Więc jak to jest według Ciebie? Według mojej tajnej/ poufnej wiedzy sefirot jest 11, a 10 jest dla zmyłki i mogę to ukazać tym, którym nie rozwinęły się jeszcze helisy. No, ale jak jest wg. Ciebie?"
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=975.0

I co? Oczywiście TRADYCYJNA już cisza. Zawsze tam, gdzie za pomocą św. geometrii można coś wykazać, wówczas zawsze mamy milczenie z strony Kiary. CIebie samej to nie zastanawia?
Skoro ktoś może mi udowodnić, że nie mam racji, to lepiej nie odpowiadać - prawda Kiaro? Bo jeszcze wyjdzie na to, że się mylisz i mieszasz ludziom w głowach opowiadając czasem po prostu nonsensy. Co można więc zrobić, gdy istnieje narzędzie w postaci geometrii i matematyki, zastosowanych do analiz "pól energii", które pozwala coś udowodnić?
Najlepiej to systematycznie oczerniać, prawda? Budować skojarzenia, że czyste zasady geometryczne są "be", a temu, kto dostarcza inspirujących, geometrycznych narzędzi, jak Winter, przypisać niecne intencje... TO JEST twoja MIŁOŚĆ Kiaro? A może celowa MANIPULACJA? Niech każdy sobie sam odpowie. Tyle, że proponuję trzymać się FAKTÓW i dowodów, a nie jakichś wydumanych uprzedzeń.
A jaką wartość mają słowa w kwestiach, o których mówisz, gdzie nie można nic udowodnić, bo są to historyjki a'la na Atlantydzie ludzie stworzyli dzieci indygo?

Czekałem kiedy nastąpi nie poparty żadnymi argumentami atak na Wintera... Im będzie więcej konkretów podważających twoje(?) wyobrażenia o świecie, tym atak oparty na emocjach i BEZ ŻADNYCH argumentów będzie silniejszy...
Wyraziłem swoje zdanie. Nie chcę Cię podejrzewać o zwykłą zazdrość wobec Wintera, bo to już nie wiem jak można byłoby nazwać - miłością-super-bezwarunkową?
Zamiast cieszyć się, że Winter może zainteresować umysły ścisłe "problematyką miłości", to Ty kogoś takiego atakujesz. Nie dajesz kontrargumentów, tylko piszesz, o intencjach Wintera... Super. Czy to jest wkład w dyskusję podyktowany miłością? Winter nikogo nie przekonuje. On po prostu mówi, mówi i jak dla mnie emanuje czymś pozytywnym.

Mówiłaś zawsze, że brak wiedzy czyni ludzi bezbronnymi. Rozumiem, że brak wiedzy od Ciebie, bo jak wiedza pochodzi od kogoś innego, to już nie jest dobra wiedza... Wiedzy oczernić nie  potrafisz, więc atakujesz tego, kto wiedzę szerzy, przypisując mu jakieś niecne intencje. Super... Pisałem, że nie będę się wdawał z "polityczne dyskusje". Pisałem, że będę pisał o zasadach i na tym się skupię...

Leszek:
Cytat: Czarna Dziura  Styczeń 16, 2009, 01:24:48

No i Ty od tych klocków, to o co Ci chodzi?

Jeśli to do mnie, to powiem, że po prostu lubię te klocki.

sarah54:
Oderwałam się na chwilę od swoich spraw...
Chcę jeszcze Wam coś powiedzieć-
Pozyskiwanie nowej świadomości będzie się wiązało z rozerwaniem struktur heksagonalnych by przejść do struktur otwartych, pentagonalnych.
Rozerwanie będzie wymagało odwagi i energii.
Kto ma wyobraźnie, niech spróbuje. Ideał Heksa... to Mężczyzna i Kobieta. A energia...Sami wiecie. :)

Thotal:
Pod warunkiem że masz świadomość zagrożeń jakie niesie WZORZEC CIENIA

Pozdrawiam - Thotal :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

archlike sherwood gl-life aespada shd