Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 25, 2024, 17:00:22


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Co byscie chcieli zmienic jakie sa wasze marzenia itp?  (Przeczytany 29803 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Milon
Gość
« Odpowiedz #25 : Maj 06, 2009, 16:57:55 »

To ucz się ucz. Młody padawanie. Chichot
Zapisane
jeremiasz
Gość
« Odpowiedz #26 : Maj 08, 2009, 11:48:21 »

moje marzenie?...
być _tutaj_, a nie w marzeniach.

pozdrawiam



Zapisane
sfinks
Gość
« Odpowiedz #27 : Listopad 30, 2012, 21:37:58 »

Chciałabym aby ludzie nie wtrącali się w sprawy innych ludzi. Nie znoszę gdy ktoś komuś coś nakazuje ,zakazuje ,zmusza do czegoś ,każe się tłumaczyć ,zabrania kochać ,spotykać się z kimś ,jest zazdrosny ,lub wie lepiej co komu do szczęścia jest potrzebne.
Chciałabym aby inni przestali żyć cudzym życiem ,interesować się ,kto z kim śpi i dlaczego? Dociekać ,dlaczego ktoś postępuje tak ,a nie inaczej?
Chciałabym ,aby przestali być żandarmami i pasożytami ,żeby przestali czerpać korzyści z innych i przestali pilnować ,aby ktoś inny nie skorzystał.
Są tacy ludzie na świecie ,którzy pasożytują jak grzyby na cudzym organizmie  i do tego nie mają sobie nic do zarzucenia ,uważają siebie za mądrych ,sprawiedliwych i inteligentnych.
Stąd biorą się wielkie cierpienia ,choroby i nieszczęścia .
LUDZIE DAJCIE ŻYĆ INNYM LUDZIOM ,TAK JAK IM SIĘ PODOBA ,WTEDY NA ŚWIECIE ZAKWITNIE PRAWDZIWE SZCZĘŚCIE.
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #28 : Listopad 30, 2012, 21:52:05 »

Sfinksie, to zauważył Nauczyciel ca. 2000 lat temu. I co? Właściwie nie ma co pytać, bo cały twój tekst do ostatniego zdania mówi, że teraz jest znacznie gorzej, choć mieliśmy być cywilizacją miłości.
Myślę, że w tym dualiźmie zgodnie z zapowiedziami zwiększa się polaryzacja i skrajności są bardziej widoczne, dosłownie wszędzie, tu na tym forum też.
Osobiście oczekuję (nagłej lub szybkiej) zmiany postrzegania, co pozwoli nam wyjść z tego koziego rogu i mam nadzieję, że ta zmiana zostanie w taki czy inny sposób "wymuszona", co nie musi wcale oznaczać działania wbrew czyjejś woli. Po prostu każdy pójdzie swoją drogą, za swoją prawdą i nie będzie potrzeby interakcji między rozdzielonymi grupami.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
east
Gość
« Odpowiedz #29 : Listopad 30, 2012, 22:52:18 »

Tutaj przyszło takie wrażenie, że faktycznie coś na świecie drgnęło, coś się zmienia. Bardzo dobrym pomysłem jest rozwój na forum tematu o pozytywnych aspektach tego co się dzieje globalnie , jak i w wymiarze czysto ludzkim , a chodzi o ten wątek :
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=8649.msg109035;topicseen#msg109035

Dość już narzekania jacy to ludzie są be, Sfinksie. Chcesz aby było inaczej , to patrz inaczej i wpuszczaj  więcej światła zamiast projektowania chciejstwa czego to by się nie chciało ... bo samym chceniem lub narzekaniem niczego pozytywnie nie zmieniono.

Ostatnie dobre newsy są niemedialne, ale nie liczmy na to, że media o nich będą mówić. Wręcz przeciwnie. Będą tylko podsycać gniew i frustrację, bo z tego żyją, ale koniec z tym bo to jest nowy czas, czas Światła , więc niech się świeci Duży uśmiech

Każdy niech wprowadzi więcej światła Chichot
Zapisane
sfinks
Gość
« Odpowiedz #30 : Grudzień 01, 2012, 07:24:32 »

Sfinksie, to zauważył Nauczyciel ca. 2000 lat temu. I co? Właściwie nie ma co pytać, bo cały twój tekst do ostatniego zdania mówi, że teraz jest znacznie gorzej, choć mieliśmy być cywilizacją miłości.
Myślę, że w tym dualiźmie zgodnie z zapowiedziami zwiększa się polaryzacja i skrajności są bardziej widoczne, dosłownie wszędzie, tu na tym forum też.
Osobiście oczekuję (nagłej lub szybkiej) zmiany postrzegania, co pozwoli nam wyjść z tego koziego rogu i mam nadzieję, że ta zmiana zostanie w taki czy inny sposób "wymuszona", co nie musi wcale oznaczać działania wbrew czyjejś woli. Po prostu każdy pójdzie swoją drogą, za swoją prawdą i nie będzie potrzeby interakcji między rozdzielonymi grupami.
Zmiana musi nastąpić ,nie ma innego wyjścia .Jeżeli o mnie chodzi ,nie żyję cudzym życiem ,ani nie wtrącam się do cudzych spraw .Nie grzeję się też przy cudzym ogniu ,choćby był nawet z powieści o miłości ,stać mnie na własny ogień w sercu ,tylko było w moim życiu zbyt dużo osób ,które chciały  zgasić go ,ponieważ im się coś wiecznie nie podobało .
Pytam się -jakim prawem ktoś chciał rządzić moją osobą i doprowadził do mojego wielkiego osamotnienia i cierpienia?
Dlatego tak wiele we mnie jest żalu ,że inni uzurpowali sobie prawo do decydowania ,kogo wolno mi kochać i żyć z nim ,a kogo nie wolno. Po prostu ,,szczyszcza,, mnie na samo wspomnienie ,jak bardzo byłam uciśniona ,przez ,,mądrych,, którzy sami robili co im się tylko podobało a innym nie dali nic wziąć ani ruszyć bez przyzwolenia.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 01, 2012, 07:26:32 wysłane przez sfinks » Zapisane
Kate
Gość
« Odpowiedz #31 : Grudzień 01, 2012, 09:58:36 »

sfinks
Cytuj
Pytam się -jakim prawem ktoś chciał rządzić moją osobą i doprowadził do mojego wielkiego osamotnienia i cierpienia?

System. Srodowisko, ktorego jestesmy integralna czescia, wszak dominuje madrosc ludowa, ktora trzyma nas w ryzach porzadku - na kazdy zryw rewolucyjny odpowiedz jedna "co ludzie na to powiedza". No i staramy sie przypodobac tym ludziom. Mysle, ze kazdy to przerabial na swej skorze.
Wiesz sfinksie, w Twojej sytuacji to tylko jedno mogloby to odkrecic, zmien otoczenie. Nie sprzyja Tobie od dawna. Trzeba wyplynac na szersze wody, i poznawac wciaz nowych ludzi.
Nie ma sie czego bac.
Zapisane
sfinks
Gość
« Odpowiedz #32 : Grudzień 01, 2012, 21:11:48 »

sfinks
Cytuj
Pytam się -jakim prawem ktoś chciał rządzić moją osobą i doprowadził do mojego wielkiego osamotnienia i cierpienia?

System. Srodowisko, ktorego jestesmy integralna czescia, wszak dominuje madrosc ludowa, ktora trzyma nas w ryzach porzadku - na kazdy zryw rewolucyjny odpowiedz jedna "co ludzie na to powiedza". No i staramy sie przypodobac tym ludziom. Mysle, ze kazdy to przerabial na swej skorze.
Wiesz sfinksie, w Twojej sytuacji to tylko jedno mogloby to odkrecic, zmien otoczenie. Nie sprzyja Tobie od dawna. Trzeba wyplynac na szersze wody, i poznawac wciaz nowych ludzi.
Nie ma sie czego bac.
Szczerze mówiąc na wszystko jest już za późno ,jestem starszą osobą chociaż fizycznie na taką nie wyglądam.
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #33 : Grudzień 01, 2012, 21:48:21 »

Szczerze mówiąc na wszystko jest już za późno ,jestem starszą osobą chociaż fizycznie na taką nie wyglądam.
I takie jest Twoje marzenie ?
Że na wszystko jest już za późno Coś
Smutne te marzenia ....
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #34 : Grudzień 01, 2012, 23:22:47 »

Sfinks, dopóki żyjesz nie jest za późno.
Zapisane
sfinks
Gość
« Odpowiedz #35 : Grudzień 02, 2012, 06:26:41 »

Sfinks, dopóki żyjesz nie jest za późno.
Spieprzyli mi ludzie życie ,ale trzymam się jakoś.
Zapisane
Kate
Gość
« Odpowiedz #36 : Grudzień 02, 2012, 10:53:25 »

sfinks
Kiedys slyszalam, ze zemsta jest rozkosza Bogow, moze cos w tym jest.
Kodeks Hammurabiego dziala(l), moze zastosuj te regule i wyzwol sie w koncu z tej petli umartwiania.
Wszak czasy sadowania sa w modzie Mrugnięcie

A co do starosci, to za rok, za dzien, za chwile bedziesz jeszcze starsza°°

P.S. Osobiscie radzilabym Tobie zapisac sie na kurs walk lub samoobrony, zobaczysz jak sie wyzyjesz, zapomnisz o slabosci nabierzesz wiatru w zagle.
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #37 : Grudzień 02, 2012, 11:18:12 »

Kate, wiatru w żagle nabiera się nie walką, ale dobrym ustawieniem żagli Mrugnięcie
pooozdrawiam
Zapisane
sfinks
Gość
« Odpowiedz #38 : Grudzień 02, 2012, 12:31:26 »

sfinks
Kiedys slyszalam, ze zemsta jest rozkosza Bogow, moze cos w tym jest.
Kodeks Hammurabiego dziala(l), moze zastosuj te regule i wyzwol sie w koncu z tej petli umartwiania.
Wszak czasy sadowania sa w modzie Mrugnięcie

A co do starosci, to za rok, za dzien, za chwile bedziesz jeszcze starsza°°

P.S. Osobiscie radzilabym Tobie zapisac sie na kurs walk lub samoobrony, zobaczysz jak sie wyzyjesz, zapomnisz o slabosci nabierzesz wiatru w zagle.

Ubawiłaś mnie ,dobrze że jeszcze śmiać się potrafię .Może nie jest tak źle?
Zapisane
Kate
Gość
« Odpowiedz #39 : Grudzień 02, 2012, 12:47:35 »

sfinks
To na prawde dziala, tylko system tak nas omamil, ze wciaz nakazuje skruche, wybaczanie, poddanstwo, uleglosc, cierpinie, a sam zyje ponad stan - a Ty myslisz jakich metod uzywa? Fair play? Mrugnięcie

east
Cytuj
Kate, wiatru w żagle nabiera się nie walką, ale dobrym ustawieniem żagli

Zlapales mnie! Mrugnięcie wilku morski, jestem w istocie szczurem ladowym... choc znad morza, nie mial mnie kto nauczyc Mrugnięcie
Zapisane
sfinks
Gość
« Odpowiedz #40 : Grudzień 02, 2012, 12:55:31 »

sfinks
To na prawde dziala, tylko system tak nas omamil, ze wciaz nakazuje skruche, wybaczanie, poddanstwo, uleglosc, cierpinie, a sam zyje ponad stan - a Ty myslisz jakich metod uzywa? Fair play? Mrugnięcie

east
Cytuj
Kate, wiatru w żagle nabiera się nie walką, ale dobrym ustawieniem żagli

Zlapales mnie! Mrugnięcie wilku morski, jestem w istocie szczurem ladowym... choc znad morza, nie mial mnie kto nauczyc Mrugnięcie
Prawda ,że inni od nas wymagają wiele ,ale od siebie to już nie bardzo .,,Zabili by,, ciebie za byle błąd ,natomiast na swoje błędy patrzą przez ,,palce,,
Zapisane
Kate
Gość
« Odpowiedz #41 : Grudzień 02, 2012, 13:17:23 »

sfinks
Cytuj
.,,Zabili by,, ciebie za byle błąd ,natomiast na swoje błędy patrzą przez ,,palce,,

Zabija tak czy siak na koncu, ale najpierw zabiora po troche, szyderczo, jak pajak wyssaja krew z ofiary, albo wykoncza mentalnie - wmowia ci, ze jestes najgorsza, zla, grzesznica, itp. itd. najgorsze, gdy w to uwierzysz wtedy cie maja - wiem, az nadto, bo akurat w takiej fazie jestem (w zyciu), ale dzieki wlasnie informacjom zawartym np. na forach, lub dyskusji z madrymi ludzmi wiem, ze to wampiryzm energetyczny i juz jestem spokojniejsza, kiedys tracilam prawie przytomnosc, tak sie tym przejmowalam.

A sile czerpie sie ... z miesni! kazdy trener to powie, wiec zapraszam do silowni. Mrugnięcie Jak bedziemy silni, to sie tak lekko nie damy.
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #42 : Grudzień 02, 2012, 13:40:34 »

Zlapales mnie! Mrugnięcie wilku morski, jestem w istocie szczurem ladowym... choc znad morza, nie mial mnie kto nauczyc Mrugnięcie
Jeśli jesteś znad morza i słuchałaś wycia wiartu i opowiadań rybaków/żeglarzy/marynarzy , to tak na prawdę wszystko wiesz. Miejsce urodzenia też "wychowuje" człowieka Duży uśmiech

Wiele czujesz i w sumie to temu czuciu się ufa , a w resztę można się bawić Mrugnięcie

@sfinks
Cytuj
Prawda ,że inni od nas wymagają wiele ,ale od siebie to już nie bardzo .,,Zabili by,, ciebie za byle błąd ,natomiast na swoje błędy patrzą przez ,,palce,,
Widzisz Sfinksie, masz to cały czas na wyciągnięcie ręki.
Oni wymagają od CIebie
od siebie nie ...
Zabiliby Ciebie ...
swoich błędów nie widzą...

Piękno iluzji polega na tym, że non stop  się w niej jest  nie widząc jej.

Czy ta ciągła gra w JA -ONI nie męczy Cię ?

Spróbuj zrobić mały eksperyment. Od jutra nikogo nie oceniaj niczego nie odbieraj oobiście, pozwól wszystkiemu być i dziać się tak, jakbyś TY była tylko historią opowiadaną na kinowym ekranie. Taką samą , jak wszystkie inne historie. Albo jakbyś czytała książkę historyczną bez identyfikowania się z jakąkolwiek stroną.

Potem napisz czy coś się zmieniło .....
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #43 : Grudzień 02, 2012, 18:50:17 »

Sfinks, dopóki żyjesz nie jest za późno.
Spieprzyli mi ludzie życie ,ale trzymam się jakoś.

Sfinks, powiem bezpośrednio jak ja to widzę - o czym już wcześniej wspominałem subtelnie.

Nie znam Twojej historii i nie neguję że mógł ktoś dać Ci popalić. Jednak uwielbiasz tę rolę "męczennicy", pielęgnujesz ją starannie - bo daje Ci poczucie bezpieczeństwa, bo możesz aktualny stan swojego życia, samopoczucia zrzucić na winnych z przeszłości. Możesz w ten sposób tłumaczyć np. "oj, gdyby nie tamte wydarzenia które mnie tak podłamały, to dopiero mogłabym pokazać na co mnie stać, dopiero rozwinęłabym skrzydła". Jednak życie nie stoi w miejscu, biegnie i to co aktualnie z nim robisz to już Twoja odpowiedzialność. Przekonany jestem, że nie chcesz wyjść poza tę skorupę, boisz się wyjść do prawdziwego życia bo... wtedy nie byłoby tłumaczenia, nie byłoby na kogo zrzucić odpowiedzialności za ewentualne niepowodzenia. Weług mnie lepiej czasami się potłuc, narazić na ryzyko przykrych doświadczeń ale prawdziwie żyć, prawdziwie oddychać niż siedzieć skulonym w kącie. Owszem jest czas na leczenie ran ale i jest czas aby po tym zacząć funkcjonować, brać się z życiem za bary.
Jak już napisałem - dopóki żyjemy nie jest za późno...

pozdrawiam
Zapisane
Kate
Gość
« Odpowiedz #44 : Grudzień 02, 2012, 19:33:03 »

east
Cytuj
Jeśli jesteś znad morza i słuchałaś wycia wiartu i opowiadań rybaków/żeglarzy/marynarzy , to tak na prawdę wszystko wiesz. Miejsce urodzenia też "wychowuje" człowieka

Wiem wszystko. Znam opowiadania. I zycie... tych wojownikow = w kazdym porcie (czyt. portalu narzeczona)...
Mialam dobrych nauczycieli Cool

sfinksie - WALCZ!
Zapisane
sfinks
Gość
« Odpowiedz #45 : Grudzień 02, 2012, 20:24:21 »

Kate ,east arteq Macie rację , wasze podpowiedzi są bardzo pomocne.Chciałam powiedzieć ,że te moje żale to są żale przeszłości ,które wspominam od czasu do czasu . Obecne moje życie jest mocno ugruntowane ,jestem inną już osobą .Wasze podpowiedzi utwierdzają mnie w przekonaniu ,że idę słuszną drogą i nie cofam się . Tamte wspomnienia o których tak wiele tutaj na forum  piszę ,są już przeszłością Czasem gdy przypomni mi się coś ,zaczynam pisać o tym ,ale nie jest to stan obecny mojej duszy.
Mimo wszystko jestem zadowolona ,że spotykam się tutaj z zainteresowaniem innych ,którzy mają na temat moich byłych problemów wiele mądrego do powiedzenia.Dziękuję Wam.
Zapisane
Strony: 1 [2] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 1.151 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

funnybunny masterjayz-games siri-ya-ny everyone black-for