Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 27, 2024, 16:46:24


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Teleskop Keplera  (Przeczytany 8161 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Arek M
Gość
« : Marzec 07, 2009, 23:48:45 »

Jak widac Rzady Panstw zaczynaja panikowac.

http://fakty.interia.pl/nauka/news/poszukiwania-drugiej-ziemi-rozpoczete,1271205

Ja mysle ze pod tym przykryciem bedzie obserwowane Nibiru i to co sie dzieje w tym zwiazku... Mozliwe tez ze panicznie szukaja schronienia..

Zczyna sie jak widac walka o przetrwanie. Szkoda tylko ze niewlasciwymi srodkami.
Moze wreszcie ktos przyzna sie do nadchodzacego zagrozenia

Zapisane
kot
Gość
« Odpowiedz #1 : Marzec 08, 2009, 00:55:58 »

Masz rację Arku,to jest prawdopodobne.

Niech sobie nazywają to jak chcą ale niech kombinują,jak zaradzić.

To nie zaszkodzi.
Zapisane
Nebulitos
Gość
« Odpowiedz #2 : Marzec 08, 2009, 05:33:44 »

Może nie chodzi o Nibiru i szukają alternatywnego miejsca do zamieszkania. Jak widać zasięg teleskopu jest mały więc można poznać, że przy pomocy czegoś są w stanie na te wybrane planety się dostać w celu dokładniejszej weryfikacji.
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #3 : Marzec 08, 2009, 11:14:33 »

Arek M, Kot - moim zdaniem, panowie, dorabiacie teorię do faktów. Inicjatywa poszukiwania nowej "Ziemi" nie jest ani nowa, ani specjalnie zaskakująca. Rozpoczęła się w zasadzie wtedy, kiedy naukowcy zdobyli możliwość weryfikacji składu fizycznego innych planet. Poszukiwań tego typu było już sporo, więc trudno tu wyciągać hipotezę o pośpiechu, panicznym szukaniu etc. Warto też dodać, że znalezienie takiej planety to jedynie ewentualny pierwszy krok do kolonizacji, potrzebne są jeszcze technologie pozwalające przewieźć tam odpowiednio dużą grupę ludzi w odpowiednio krótkim czasie. Tak więc nie ma tu powodów do domniemywań o pośpiechu.

Teoria o tym, że pod "przykrywką" szukania drugiej "Ziemi" kryje się plan obserwacji Nibiru, też jest chybiona, i to z dwóch względów:

1. Jeśli Nibiru miałoby już być aż tak blisko, do jego obserwacji wystarczyłyby już istniejące teleskopy i inna aparatura. Nie byłoby najmniejszego sensu konstruowanie i wysyłanie na orbitę dodatkowego teleskopu za takie fundusze.

2. W artykule jest napisane, że planowany czas misji to 3,5 roku z możliwością przedłużenia do 6 lat. Gdyby NASA istotnie wiedziała o rzekomym Nibiru, mającym przylecieć do nas w 2012, to po co dawałaby możliwość przedłużenia misji do 6 lat? Ktoś powie: "Dla przykrywki!". Tyle tylko, że aby taką możliwość dać, nie wystarczy napisać kilku słów na papierze. Konieczne są specjalne przygotowania techniczne, zaopatrzeniowe, etc etc, które kosztują.

Biorąc pod uwagę dwa powyższe argumenty, teoria o obserwacji Nibiru jest raczej chybiona.
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : Marzec 08, 2009, 12:55:26 »

Może i masz rację Tene ,ale istnieje przrciesz program podboju Marsa ,jak myslisz w jakim celu ?
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #5 : Marzec 08, 2009, 13:48:49 »

Może i masz rację Tene ,ale istnieje przrciesz program podboju Marsa ,jak myslisz w jakim celu ?

Tu bym Cię prosił, byś podała jakieś źródło, bo chociaż słyszałem o planach kolonizacji Marsa (dlaczego "podbój"?) to z tego co się orientuję są to na razie plany i teoretyczne rozważania - chyba, że ostatnio coś się zmieniło, to możliwe.

Dlaczego to robią? Uważam, że z prostej przyczyny. Po pierwsze, ludzie degradują naszą planetę. Trudno powiedzieć, czy jakoś uda nam się zmienić nasze destrukcyjne postępowanie, czy nie, jednak dobrze mieć możliwość awaryjną. Druga sprawa to wrodzony chyba u ludzi instynkt ekspansji. Tak już było przy odkryciu Ameryk - człowiek ma tendencje do rozszerzania swojego terytorium. Nie sądzę, by plany te miały coś wspólnego z jakimś zbliżającym się kataklizmem, Nibiru etc.
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #6 : Marzec 08, 2009, 16:02:22 »

W pośpiechu napisałam "podbój" Język wiem to mój błąd.Nie miałam na mysli dosłownie podboju,ale plany kolonizacji.Przecież były wysyłane na Marsa sondy ,w celu zbadania planety pod kontem ewentualnej kolonizacji.
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
trójkąt
Gość
« Odpowiedz #7 : Marzec 08, 2009, 16:27:49 »

Mnie zastanawia tylko jedna rzecz. Skoro rząd USA oraz NASA są dobrze poinformowane o UFO oraz wykorzystują obecnie technologie pozyskane metodą inżynierii wstecznej z rozbitych pojazdów, to po co im takie misje jak ten teleskop czy np. marsjańskie łaziki. Przecież osoby znające prawdę i mające kontakt z obcą technologią nie angażowały by się raczej w tak mało znaczące projekty, bo to strata czasu. A mimo to na takie projekty idą bardzo duże pieniądze. Obecna misja jak czytamy ma kosztować 591 mln $.
Zapisane
Nebulitos
Gość
« Odpowiedz #8 : Marzec 08, 2009, 17:00:51 »

Co innego badania i sprzęt dla tajnych projektów, a co innego dla normalnego świata. To wygląda tak, że są 2 rzeczywistości. Ta tajna i ta normalna. Więc NASA wysyła jakieś satelitki itd bo ludzie muszą widzieć, że coś się w tym celu robi, a że już wszystko jest zbadane to inna sprawa. Co do Keplera to nie może obserwować Marsa - jest zbyt blisko. On jest ustawiony aby zbliżać obiekty kilkaset-kilkatysięcy lat świetlnych od nas. Taki Mars czy Księżyc byłby zamazany. Poza tym poczytajcie o tym teleskopie to się dowiecie, że nie chodzi to o Nibiru i proponuje sobie z tym dać spokój.
Zapisane
trójkąt
Gość
« Odpowiedz #9 : Marzec 08, 2009, 18:58:12 »

Co innego badania i sprzęt dla tajnych projektów, a co innego dla normalnego świata. To wygląda tak, że są 2 rzeczywistości. Ta tajna i ta normalna. Więc NASA wysyła jakieś satelitki itd bo ludzie muszą widzieć, że coś się w tym celu robi, a że już wszystko jest zbadane to inna sprawa.

No właśnie nie inna, bo tam nie ma aż tylu ludzi i pieniędzy. Obserwacje UFO czy struktur na księżycu to zasługa tych całkiem "publicznych" projektów kosmicznych a nie tajnych, o których nikt nie wie, że w ogóle się odbyły. Więc to ci ludzi od "publicznych" projektów muszą zajmować się utajnianiem faktów. Więc jak dla mnie wypuszczanie teleskopu w poszukiwaniu drugiej ziemi czy życia na innych planetach nie ma sensu skoro to życie sami już obserwują od dłuższego czasu.
Zapisane
Nebulitos
Gość
« Odpowiedz #10 : Marzec 10, 2009, 02:10:17 »

No właśnie o to chodzi, że nie obserwują dlatego iż za dużo obiektów jest do sprawdzenia. Mają technologię poruszania się bardzo szybko i daleko np. właśnie taki obszar jaki ma ten teleskop obserwować czyli 3000 lat świetlnych i tam szukają. Jak znajdą to tam się udadzą. Poza tym skierowany jest w pewien mały obszar nieba tak aby nie było żadnych zakłuceń.
Zapisane
Cysio91
Gość
« Odpowiedz #11 : Marzec 10, 2009, 06:59:51 »

Żadnej Nibiru nie obserwują ; nie ma czegoś takiego
Szukają planet podobnych do Ziemii gdzie może być życie lub gdzie może być założone
jedynym znakiem zapytania jest czemu tak niedawno zaczęli interesować się tymi tematami
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #12 : Marzec 10, 2009, 07:27:32 »

Żadnej Nibiru nie obserwują ; nie ma czegoś takiego
Szukają planet podobnych do Ziemii gdzie może być życie lub gdzie może być założone
jedynym znakiem zapytania jest czemu tak niedawno zaczęli interesować się tymi tematami

Cysiek, mylisz się. Oni się tym interesują w zasadzie od chwili, kiedy możliwe było badanie składu innych, oddalonych od naszej planet. Ani to inicjatywa nowa, ani specjalnie odkrywcza. Dlatego też dziwi mnie, czemu ludzie robią z tego szum, i od razu wpisują to w teorie czy o Nibiru, czy o szybkiej ucieczce z Ziemi etc. Po prostu, nic w takim projekcie dziwnego ani nietuzinkowego.
Zapisane
Liizard
Gość
« Odpowiedz #13 : Marzec 14, 2009, 21:04:28 »

Nic nowego ani nic ciekawego, chociaż chciałbym wziąć udział w tym projekcie odnajdywania planet szczególnie mając taki sprzęt. A planet wielkości ziemi pewnie nie odnaleziono zbyt wiele bo oni pewnie szukają sposobem w którym obserwują migotanie gwiazd, jeśli takie migotanie występuje to znak że planeta przelatująca przed tarcza gwiazdy zakrzywia światło siłą grawitacji co wzmacnia światło gwiazdy docierające do nas, być może planety wielkości ziemi są zbyt małe żeby zakrzywić światło w dostrzegalny dla nas sposób, chociaż mogłem coś pokręcić powiem dokładnie jak znajdę artykuł który czytałem.
Zapisane
Arek M
Gość
« Odpowiedz #14 : Marzec 18, 2009, 22:49:59 »

Problem w tym, zeby planeta ta bylo w ukladzie naszego slonca. Chodzi o nasza anatomie, dokladnie oczy. w realiach iinego pryzmatu i promieniowania , beda bezuzyteczne. To np tak jak to ze my nie widzimy tego co owady i ptaki...
pPosiasdamy inna czestotliwosc widzenia.
Zapisane
Liizard
Gość
« Odpowiedz #15 : Marzec 20, 2009, 17:07:27 »

Fakt ale od czego są teleskopy, dzięki np teleskopowi Keplera można obserwować niebo w różnych częstotliwościach fal, bo gdyby mieli wysyłać coś tak drogiego żeby obserwować niebo tylko tą częstotliwością co widzą ludzkie oczy to by im się nie opłacało, jedyną zaletą wtedy jaką by mieli to przejrzystość obrazu gdyż obraz nie musiał by przechodzić przez atmosferę ziemską.

Zapisane
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.026 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

szkolamagii x22-team rezerwat-mustangow goldcraft sanguisregum