Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Marzec 28, 2024, 17:03:23


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 6 7 [8] 9 10 11 12 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Miejsca mocy w Polsce i na świecie  (Przeczytany 194681 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #175 : Grudzień 15, 2011, 22:41:06 »

Te miejsca juz zwiedziłem i muszę przyznać że było mocno. Szczególnie na starówce. Tylko jakoś drugiego dnia jednak niemoc mną bezwzględnie zawładnęła i cierpiałem do wieczora, ale nie przestaje w poszukiwaniach i systematycznie szukam MOCY na starówce Chichot

Coś przez skórę czuję że , w Krakowie nabrałbyś tej mocy-niemocy więcej ,bo tu takich miejsc jest na pęczki .Myślę że w miesiąc nie dał byś rady odwiedzić wszystkich " miejsc mocy " Duży uśmiech

ps;ale wróćmy do prawidziwego tematu wątku
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #176 : Grudzień 16, 2011, 13:06:57 »

Cytuj
Wyjaśnij mi proszę jak się ma ten teledyski i piosenka do tematu " Miejsca mocy w Polsce i na świecie " bo kompletnie nie pojmuję.Pytam poważnie.

Zapewne lepiej i blizej
jak
rzeźby z kąpieliska na Teartalnej we Wrocławiu do antarktydy i tego co o niej wiemy
Mrugnięcie
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #177 : Grudzień 16, 2011, 22:20:19 »

Cytat: Cum
Te miejsca juz zwiedziłem ...

Czy to znaczy, że zwiedziłeś również te, które rzeczywiście emanują tą energią?
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Cum
Gość
« Odpowiedz #178 : Grudzień 17, 2011, 19:23:49 »

Nie, takich nie znalazlem. są oczywiście legendy o kamieniu czy o jakimś starym kościółku, ale nic spejalnego tam nie było. Co nie znaczy ze dobrze szukalem. knajpy zwiedzam systematycznie ale jak na razie nic, choć nie ustaję w poszukiwaniach w tej materii.

Dla mnie całe to miasto czymś emanuje ale nie wiem czy to jest możliwe i to pewnie tylko moje subiektywne odczucie czyms tam nacechowane.

Co do krakowa, to nie wiem czemu ale bardzo mi to miasto nieodpowiada. jest zbyt nacechowane artyzmem i indywidualnością. wszyscy krakowiacy to indywidualni artyści. Zamiast trzeźwo patrzeć na świat to bujają w obłokach. oczywiście uogólniam i na pewno są wyjątki.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 17, 2011, 19:29:00 wysłane przez Cum » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #179 : Grudzień 17, 2011, 19:59:39 »

Nie, takich nie znalazlem. są oczywiście legendy o kamieniu czy o jakimś starym kościółku, ale nic spejalnego tam nie było. Co nie znaczy ze dobrze szukalem. knajpy zwiedzam systematycznie ale jak na razie nic, choć nie ustaję w poszukiwaniach w tej materii.

Szukaj, bo warto. Jednak w poszukiwaniach zdaj się na intuicję i skup się (bardzo) na odczuciach. One są subtelne i na rauszu ich nie rozpoznasz.Mrugnięcie

Cytuj
Dla mnie całe to miasto czymś emanuje ale nie wiem czy to jest możliwe i to pewnie tylko moje subiektywne odczucie czyms tam nacechowane.

Historią i energią.Duży uśmiech
To samo czuję w Płocku.
Polecam Ci zwiedzić to miast.Duży uśmiech

Cytuj
Co do krakowa, to nie wiem czemu ale bardzo mi to miasto nieodpowiada. jest zbyt nacechowane artyzmem i indywidualnością. wszyscy krakowiacy to indywidualni artyści. Zamiast trzeźwo patrzeć na świat to bujają w obłokach. oczywiście uogólniam i na pewno są wyjątki.

Nie można ujmować temu miastu tylko dlatego, że znaczna grupa mieszczuchów to zamknięte w sobie i z wygórowanym ego, jednostki. Miasto jest fajne, jak dwa powyższe. Do tej grupy zaliczyłbym jeszcze Poznań, Wrocław, Wałbrzych. To miejsc przesiąknięte energią i historią.
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
east
Gość
« Odpowiedz #180 : Grudzień 17, 2011, 20:57:03 »

O tak, zwłaszcza Wrocław i okolice ( 50km). Ślęża jest takim szczególnym miejscem mocy, ale o WrocLove-iu nie będę się rozpisywał , bo tu znacznie lepiej to magicznie czyni Janusz Uśmiech
"Piramidalnym" refleksem jeśli chodzi o magiczność miejską w moim mieście wykazał się magistrat zachęcając do odwiedzenia Szczecina tym krótkim filmikiem :
http://www.youtube.com/watch?v=DtsvFT-v4aI

Odwołanie się do Piramid w Gizie, Paryża oraz samej konstelacji Oriona to dopiero magiczny koncept Mrugnięcie Ale  jakoś da się to powiązać, choćby marketingowo, a to się liczy Uśmiech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #181 : Grudzień 17, 2011, 21:24:27 »

 Duży uśmiech
Tak, >east<.
Przepraszam, że zapomniałem wspomnieć o Szczecinie.
Jest wiele miejsc, które wprost emanują energią, a do tych zalicza się również Szczecin - piszę tylko o polskich miastach.
Można by dużo jeszcze takich miejsc wymieniać. Uśmiech
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #182 : Grudzień 17, 2011, 21:57:27 »

Cum Wyraźnie nie zalapałeś mojego dowcipu ,ale nic nie szkodzi

Cytuj
Co do krakowa, to nie wiem czemu ale bardzo mi to miasto nieodpowiada. jest zbyt nacechowane artyzmem i indywidualnością. wszyscy krakowiacy to indywidualni artyści. Zamiast trzeźwo patrzeć na świat to bujają w obłokach.

Czyli same pozytywne cechy  Duży uśmiech Wszak wszyscy jesteśmy indywidualnościami .Ach ! bujać w obłokach ,uwielbiam D Czyli prawdziwa ze mnie krakowianka.

ps;chyba przemawia przez ciebie zazdrość ,że nie możesz bujać w obłokach ,ale rozumiem cię  bo ja też mam uprzedzenie do jednego miasta.
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
arteq
Gość
« Odpowiedz #183 : Grudzień 18, 2011, 12:59:31 »

Mi tak Kraków bardzo odpowiada i dobrze się tu czuję.
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #184 : Grudzień 18, 2011, 23:14:46 »

Mi tak Kraków bardzo odpowiada i dobrze się tu czuję.

Miło mi to czytać Arteq   :*
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
barneyos

Gawędziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #185 : Grudzień 19, 2011, 11:37:11 »

A może zafundować sobie własne miejsce mocy ?

Mój profesor od radiestezji opowiadał mi, że kiedyś na zlecenie prywatnej osoby wybudował niewielki kamienny krąg na jej posiadłości. Krąg typu 1 kamień centralny + 8 satelit na okręgu odpowiednio ułożonych. Pomiar energii życiowej wykazał 100 tys. jednostek Bovisa (6500 - wartość dla dorosłego człowieka).

No i mamy skuteczne i trwałe lekarstwo za niewielkie pieniądze.
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić\"
\"Im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mniej wiem\"
Cum
Gość
« Odpowiedz #186 : Grudzień 19, 2011, 21:50:22 »

Dariusz.
Z tą Historią to ciekawa uwaga i trzyma się kupy. dzięki.

Chanell
Zrozumiałem twój dowcip i był nawet smieszny. Ale chyba nie muszę cię za to gloryfikować. Jesteśmy najwyraźniej z innych światów . Ja też jestem indywidualnością a jakoś nie przepadam za marzycielami. Bardziej wolę realny świat od wymyślonego. No i fakt. Prawdziwa z ciebie krakowianka. W Krakowie wolę zwiedzać jednak mury niż ludzi.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 19, 2011, 21:52:22 wysłane przez Cum » Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #187 : Grudzień 20, 2011, 00:25:18 »

Cum
Cytuj
Zrozumiałem twój dowcip i był nawet smieszny.

Dziękuję  Chichot

Cytuj
Ale chyba nie muszę cię za to gloryfikować.

Ależ ja nie oczekuję gloryfikacji  Mrugnięcie

Cytuj
Jesteśmy najwyraźniej z innych światów

Zdecydowanie ! Ty jesteś z Marsa ,a ja z Wenus  Duży uśmiech

Cytuj
jakoś nie przepadam za marzycielami.

Trudno ,muszę się z tym pogodzić.Płakać nie będę  Duży uśmiech

Cytuj
W Krakowie wolę zwiedzać jednak mury niż ludzi

Toż właśnie proponowałam ci zwiedzanie starych murów ,a nie ludzi  Duży uśmiech

Muszę chyba zakończyć tę dyskusję ,bo jeszcze mi się oberwie  od Darka ,robimy offtop  Mrugnięcie





Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #188 : Grudzień 24, 2011, 00:59:12 »

Cytat: East
jaka postać energii - jest fizycznym nośnikiem Świadomości.
Perspektywa dla mnie dziwna dlatego, bo dla mnie oczywistym jest,
iż to raczej Świadomosc jest 'nośnikiem' wszelakiego rodzaju fizycznosci
oraz wszelakich energii.

Cytuj
Chodzi mi tutaj o Świadomość jako rodzaj oscylatora
Oscylatorem bywają raczej jakies funkcje świadomości
lub osrodki bedące z nią w bezpośredniej relacji
np. taki punkt połączenia(jednosci) bardziej juz oscyluje
niż świadomość,  tam gdzie świadomośc wchodzi w syntetyczną interakcję z Polem(bo przeciez przenika je całe nieustannie)
.. tam powstaje oscylacja.
Nie sądze iż by Świadomośc  - jako-taka oscylowała.. Ona jest i ogarnia Wszystkość.
Ale tego śię nie przekłozy na naukowo-techniczne pojęciowniki, bo i po co.. to trochę spłaszczanie świata. 

Cytuj
Nie tyle nawet skumulowanie, ile jej "zogniskowanie". Dlatego, że od urodzenia żyjemy w Polu które dosłownie kipi energią. I ludzie są naturalnie wyposażeni w narzędzia do jej "ogniskowania". Ale ...
..ale (Nawet po tym forum patrząc) sa tak nawykli do okreslonego poziomu jej intensywności,
że kazda nad-nawykową kumulację będą rozpraszać w ten czy inny sposób.

Cytuj
Lekka zmiana zakresu częstotliwości może spowodować nawet natychmiastowe "rozkodowanie" siatki wiązań materii
nie-materii również. (co za tym idzie wszelakich konstruktów dusz)
Mrugnięcie

Cytuj
Idąc dalej -  kiedy na drodze strumienia energii kosmicznej (np neutrino-podobnych) na czakramie, stanie człowiek, to  uderzenie energii oczywiście nic tej osobie fizycznie nie zrobi, ani nikomu i niczemu generalnie, lecz może "sczytać" wzór wibracyjny tego człowieka wbijając go w czakram. Taki wzorzec może nagle zacząć funkcjonować jako wiodąca energia i lepiej, żeby był to pozytywny wzorzec bo w przeciwnym razie wszystko nam się rozlezie Mrugnięcie

Nieno - tak to NIEdziała !   Duży uśmiech
Choć wielu żyje w iluzji , że tak to funkcjonuje
i usilują manipulować czakramem
W istocie manipulują.. swoją iluzją.
Budując sobie bezwiednie labirynt złudzeń.
O tyle trudniejszych do przejrzenia - że wzmacnianych u tych konkretnych jednostek.
Pewnie po to byśmy to mogli lepiej widzieć z dystansu.

W listopadzie mialem kilka potwierdzeń jak to faktycznie funkcjonuje.
Gdzies tu na forum już dalem zajawke na ten temat. A Będzie na blogu.Kiedyś.

Ale mozesz być spokojny.
Czakram nie "zczyta" przypadkowej informacji/osoby.
Ani takiej, która bardzo chce być "zczytana". Znam takich trochę. Zabawni są.

Tu funkcjonuje bardzo precyzyjna 'mechanika'.
Oparta na jakościowych kwantowych wymianach.

Przypuszczam, że wiem o czym myślisz... z tym zczytywaniem.
Mrugnięcie
..czasem 'zczyta' mimochodem spontanicznie zupełnie niespodziewających się tego kurierów czy kurierkę Mrugnięcie
o ile niesie w sobie harmoniczną z procesem informację.

To doskonale omija wszelakie projekcje oraz 'wartości dodane' i zaplątane.  Mrugnięcie










« Ostatnia zmiana: Grudzień 24, 2011, 01:07:56 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #189 : Grudzień 24, 2011, 02:07:52 »

Ba..... tylko że czakramy nikogo i niczego nie zczytują , nie taka jest ich funkcja.

Czakramu nie może rozkodować ni przekodować żaden człowiek. Jednak zrozumieć  ich  funkcje na ziemi można nieco łatwiej porównując ich pracę do pracy czakramów w organizmie ludzkim. To tylko fraktalne powiększenie zasięgu pracy czakramów , szczerze mówiąc wszystkie energetyczne działania można odnaleźć w organizmie Człowieka.
Wystarczy myśleć analizować i wyciągać wnioski bez żadnych fantazji myślowych , to wszystko ma logiczne wytłumaczenie.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Grudzień 24, 2011, 10:45:48 wysłane przez Kiara » Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #190 : Grudzień 27, 2011, 00:29:48 »

Cytuj
zrozumieć  ich  funkcje na ziemi można nieco łatwiej porównując ich pracę do pracy czakramów w organizmie ludzkim. To tylko fraktalne powiększenie zasięgu pracy czakramów , szczerze mówiąc wszystkie energetyczne działania można odnaleźć w organizmie Człowieka.

Dokładnie.

Z tym ze moim zdaniem to nie neguje tego, co poruszył east.

Po pierwsze nie w kazdym czlowieku pracują czakramy identycznie.
Co do generalnej(systemowej) zasady mozna przyjąć ze tak
..choć i to nie zawsze.
A ziemia ma jeden okreslony kompletny zestaw swoich.

Szczegółowe zjawiska są już całkem rózne.

Po drugie:
Czakram ma między innymi funkcje drgania (częstotliwość)
Rezonans czestotliwościowy stanowi o formie komunikacji.
Juz sam ten fakt wskazuje na procesy wymiany,
a co za tym idzie odczytu/absorbcji i artykulacji/emisji okreslonych drgań czy subDrgan.

..a więc moim zdaniem czaramy, poza innymi funkcjami, które pełnią,
zczytują nieustannie 24/h .. zczytują wszystko i wszystkich.

Z tym ze jak dobrze zrozumialem easta - miał na myśli
bardzo okreslony proces dziejący się wewnątrz czakramu, w kontekscie tej jego wymiany energii z otoczeniem (do tego się odnosiłem).

Owszem, dla statystycznych "energii" (zwłaszcza martwych) takiej wymiany nie będzie - bo nie ma sie czym wymieniać.  Z perspektywy tych energii czakram jest czymś stałym
i jakby niezmiennym - jednak tam jest życie.






Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #191 : Styczeń 07, 2012, 20:25:51 »

Uprzejmie przepraszam że tak późno, ale czynię zadość i przenosze na prośbę tutaj .

"Promień śmierci" to  pewna częstotliwość, która rezonuje z jakimś elementem naszego świata dostarczając mu energii aż do jego widowiskowej, nagłej przemiany.
Idąc dalej -  kiedy na drodze strumienia energii kosmicznej (np neutrino-podobnych) na czakramie, stanie człowiek, to  uderzenie energii oczywiście nic tej osobie fizycznie nie zrobi, ani nikomu i niczemu generalnie, lecz może "sczytać" wzór wibracyjny tego człowieka wbijając go w czakram. Taki wzorzec może nagle zacząć funkcjonować jako wiodąca energia i lepiej, żeby był to pozytywny wzorzec bo w przeciwnym razie wszystko nam się rozlezie.

--------------------------------------------------------------------------------------------

A może zafundować sobie własne miejsce mocy ?
W filmie pt "kwantowa komunikacja " (od 20:21 min ) dr. William A.Tiller mówi, że około 50mV do 100 mV (mili woltów) to nasze naturalne napięcie ciała (komórkowe), ale zbadał on doświadczalnie, że niektórzy mistrzowie Quigong potrafią wykrzesać z siebie do 250V (woltów) !!
No to już całkiem niezłe "miejsce mocy" w ludzkim ciele Uśmiech

Ponoć każdy człowiek ma naturalną zdolność do zwiększania napięcia. Robimy to na przykład przy okazji gojenia się ran. Organizm zwiększa napięcie w uszkodzonym miejscu by rozpocząć proces odbudowy komórek dlatego fizycznie czujemy w zranionym miejscu gorąco ( oraz ból, który też jest efektem przewodnictwa elektrycznego, czyli przesyłaniem określonych sygnałów, informacji do mózgu gdzie zostaje ona rozpoznana).
Mistrzowie uzdrowiciele są po prostu bardziej efektywni w przewodnictwie niż Ci, którzy nie ćwiczyli tego u siebie. Na przykład już sportowcy olimpijscy są zdolni wytworzyć do 2 Voltów napięcia na skórze co świadczy o podwyższonej gotowości do wysiłku i koniecznej potem regeneracji komórek. To można normalnie zmierzyć woltomierzem.
Inny sposób pomiaru to zbliżenie ręki do anteny źle dostrojonego radia. Od razu sygnał się poprawia, ponieważ nasze ciało jest jak antena, odbiornik. Jest też nadajnikiem, ale tu już przepływ informacji zależy
od mocy, którą normalnie można zwiększyć na przykład zdrowym odżywianiem, higieną życia.

Właśnie zwiększone napięcie wskazuje, że proces regeneracji , czyli uzdrawiania, się rozpoczął.

Jeśli teraz weźmiemy pod uwagę otaczające nas pola elektromagnetyczne w których przepływa prąd ( przepływa w polu, a nie dosłownie w kablu) to jesteśmy dosłownie zanurzeni w elektrycznym wszechświecie. Zwiększenie napięcia na zewnątrz to jednocześnie dostarczenie naszym ciałom fizycznie energii elektrycznej, co może prowadzić wprost do zmian elektromagnetycznych w organizmach, do mutacji komórek.

 Bo tak na prawdę życie komórki wcale nie zależy od DNA, tylko od możliwości komunikacji z otoczeniem (istnieją jednokomórkowce bez DNA ,które szukają pożywienia, rozmnażają się, potrafią unikać zagrożeń i walczą , ale mają flagelle dzięki którym komunikują się z otoczeniem )

Można usunąć DNA z komórek i one będą normalnie żyły. Będą, ponieważ używają mikrotubul do komunikowania się z otoczeniem. Czynią to na kilka sposobów. Elektrochemiczny sposób już poznaliśmy, a kwantowy dopiero poznajemy.

Być może "dołożenie" woltów jest jednym z warunków do przeskoku w inny "wymiar" funkcjonowania w materii.

Scaliłem posty. Janusz
« Ostatnia zmiana: Styczeń 08, 2012, 01:16:45 wysłane przez janusz » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #192 : Styczeń 07, 2012, 21:25:14 »

Może nieco przewrotnie - potrafię (jak i wiele innych osób) wykrzesać z siebie ponad 1000V - bo takiego rzędu są napięcia gdy przeskakuje z nas iskra - czego praktycznie każdy doświadczył   ;]
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #193 : Styczeń 07, 2012, 22:13:05 »

Owszem arteq, ludzki organizm może się powierzchniowo naładować od ściągnięcia swetra. A nawet wytrzymujemy wiele tysięcy wolt ,gdy w człowieka uderza piorun ( tylko gdy prąd nie popłynie przez mózg ani serce ), na co są udokumentowane przypadki. Lecz to właśnie subtelne prądy o niskich napięciach "zarządzają" organizmem.
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #194 : Styczeń 08, 2012, 01:48:00 »

Nie twierdzę, że takowych nie ma, wręcz przeciwnie - np. poczciwe EKG...
Zauważyłem jedynie, że wytworzenie różnicy potencjałów 250V i więcej, to nic nadzwyczajnego.
Zapisane
barneyos

Gawędziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #195 : Styczeń 09, 2012, 10:22:10 »

Małe wyjaśnienie - napięcie prądu nie zabija, parametrem "zabójczym" jest natężenie prądu (mierzone w Amperach). Przez nasze ciało możemy przepuścić tysiące woltów bez szkody dla nas, jeśli wartość natężenia będzie niska. Na tej zasadzie m.in.działają wynalazki Tesli - operują bardzo wysokim napięciem.

A napięcie to różnica potencjałów między dwoma punktami. I tak np. miedzy lewą i prawą ręką może występować taka różnica.
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić\"
\"Im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mniej wiem\"
arteq
Gość
« Odpowiedz #196 : Styczeń 09, 2012, 14:57:32 »

Małe wyjaśnienie - napięcie prądu nie zabija, parametrem "zabójczym" jest natężenie prądu
Nie wiem do czego te "wyjaśnienia"? Poza tym to oczywiste - gdzie ktoś twierdził inaczej?

A napięcie to różnica potencjałów między dwoma punktami.
To także truizm.

I tak np. miedzy lewą i prawą ręką może występować taka różnica.
Nieprawda. Ręce są połączone ze sobą, więc po prostu wzajemnie "uziemione" (np. poprzez wodę, krew i krążące w niej elektrolity).
No chyba, że chodzi o prawą rękę jednej i lewą drugiej osoby  :]
Zapisane
barneyos

Gawędziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #197 : Styczeń 09, 2012, 17:39:29 »

 
....
[/quote]
...
Nieprawda. Ręce są połączone ze sobą, więc po prostu wzajemnie "uziemione" (np. poprzez wodę, krew i krążące w niej elektrolity).
No chyba, że chodzi o prawą rękę jednej i lewą drugiej osoby  :]
[/quote]

Wytłumaczę inaczej co miałem na myśli. Radiestezyjnie można zbadać polaryzację każdego człowieka. Składa się z czterech ćwiartek (oś pionowa w linii kręgosłupa i pozioma na wysokości pępka). I tak np. mężczyzna ma prawej ręce "+" a na lewej "-" i odwrotnie na nogach. U kobiety jest odwrotna, na prawej ręce "-". wyznacza się w prosty sposób wahadłem i nie potrzeba do tego specjalnych umiejętności.

Stąd można mówić o "+" i "-". Natomiast należy wziąć pod uwagę również to, że woda jest dipolem, czyli po dwóch różnych stronach są + i -.


« Ostatnia zmiana: Styczeń 09, 2012, 17:40:12 wysłane przez barneyos » Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić\"
\"Im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mniej wiem\"
arteq
Gość
« Odpowiedz #198 : Styczeń 09, 2012, 20:25:05 »

ot subtelna różnica pomiędzy różnymi potencjałami, a różnicą potencjałów :]
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #199 : Styczeń 14, 2012, 18:56:29 »

Przyszedł czas na odkrycie prawdy o roli czakramów ziemi o ich energetycznym zestrojeniu ze sobą.

Jeszcze tylko nie powiedziano gdzie są aktualnie najważniejsze dla obecnego czasu i jak inne dostrajają się do ich pracy by ziemia była wibracyjnie gotowa do przekroczenia wymiarów.

Myślę, iż i ta informacja prawdziwa ujrzy światło dzienne , na nią też nadejdzie czas.
Bez dostrojenia wszystkich czakramów akt naszej ewolucji nie był by możliwy.

Kiara Uśmiech Uśmiech





14.01.2012 Promień Światła z wnętrza Ziemi. RADA 12

Rada 12





Ukochani Ludzie,
Dzieci Jednego Stwórcy w Wieczności.


Wieczny Płomień rozpalony został na Ziemi.
Z wnętrza Ziemi wychodzi Ognisty Promień i zaczyna zmieniać
powierzchnię Ziemi.
Rodzeństwo z wnętrza Ziemi przychodzą Wam teraz na pomoc
i poprzez to wspomagają procesy Transformacji które mają
jeszcze nadejść.


I to nie jest tylko Promień który z wnętrza Ziemi dociera
przenikliwie na powierzchnię Ziemi, to wydarzenie ma miejsce
we wszystkich punktach na Ziemi na których znajdują się
Czakramy Ziemskie.


Wszystkie Czakry (Czakramy) są w międzyczasie juz otwarte
na 100% i to Światło wzmacnia to wielokrotnie i przynosi
jeszcze więcej Energii do Ludzi.


Jak to działa?


Te Światła są niczym Latarnie i ich Światło świeci ku
całemu Wszechświatowi. Dzięki temu Planeta sygnalizuje
że wybrała Podniesienie i że jest już całkowicie w Procesie
Podniesienia i to oznacza iż rozkoszuje się całą uwagą
ze strony Boskiego Rodzeństwa Światła ze Źródła Bytów.


Poprzez to jesteście WYJĘCI z każdej próby odwiedzenia Was
przez obcy gatunek, albowiem ten Sygnał jest jednoznaczny
dla WSZYSTKICH KULTUR W TWORZENIU. Teraz to wchodzi w życie
(*teraz to obowiązuje) i jest dany kolejny Kamień Budulcowy
dla tej Przemiany.


To jest część kompleksowego Procesu podczas którego cały
czas jest „dawane” i cały czas rozwija się zdolność
budzącej kultury, aż stanie się ona całkowicie Przebudzona.


Z tym pierwszym wrażeniem pozostawiamy Wam pewność
że Wasz Byt się wypełni (*spełni) i że wielu Ludzi
po raz ostatni podróżuje w „butach” Człowieka.


- Wy wchodzicie w Światło, tak właśnie jest.


Stwórca jest wielki i w Jego Miłości jest wszystko możliwe.




RADA 12


http://wolnaplaneta.pl/terra/2012/01/14/14-01-2012-promien-swiatla-z-wnetrza-ziemi-rada-12/
« Ostatnia zmiana: Styczeń 14, 2012, 19:03:36 wysłane przez Kiara » Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 6 7 [8] 9 10 11 12 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.074 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

managerzuzlowy madex kursor truegaming world-anime