Dziekuje, chodziÂło o pytanie zadane przez AlbertS
2. Dlaczego w Âświecie istot duchowych takÂże wystĂŞpuje hierarchia. PatrzÂąc po ziemsku, jest to podziaÂł na lepszych i gorszych tak jak i tu na ziemi, i niema rĂłwnoÂści. Jedni rzÂądzÂą a drudzy sÂą pachoÂłkami.
Czy to nie z powodu hierarchii, bierze siĂŞ podziaÂł na dobro i zÂło? Lepszy i gorszy? Czyli jeden gĂłruje nad drugim.
UwaÂżam ze to ciekawe pytanie, szczegĂłlnie ze samego istnienia istot duchowych, nie dowiedziono Âżadnymi dowodami. Rozprawianie wiec na temat ich hierarchii jest tym bardziej abstarkcyjne i zajmujace zarazem. Chociaz to co napisze, moze nijak sie mieĂŚ do rzeczywistoÂści, tym bardziej wydaje mi sie to tematem trudnym i ciekawym zarazem. Wiec...
Jak zacz¹Ì, naleza³oby najpierw rozwazyÌ kwestie Boga, jego istnienia jak Istoty b¹dŸ Idei. Ale ten temat mozna ciagn¹c w nieskoùczonoœÌ, wiec napisze tylko ze: jesli uznajemy Pe³nie, która potencjalnie jest pe³na wszystkiego - za³o¿eù i mozliwoœci to kolejnym etapem stwarzania bedzie w³aœnie podzia³ owej Pe³ni. Jesliz Nicoœci, która jest zarazem wszystkimi mozliwoœciami, wyodrebnimy jak¹œ 'jakoœÌ' ,np niech bedzie to si³a pozosta³a czeœÌ w postaci s³aboœci tez zostanie aktywowana, samym istnieniem. Wiec podzia³ ca³oœci rozpoczyna sie od elementów posiadaj¹cych wiecej cech, w kierunku nazwijmy to 'rozdrobnienia'. I tak pierwsza Istota po Bogu, bedzie posiada³a wiekszoœÌ cech, które moga byÌ nadal podzielone miedzy nastepne Isoty. U kolejnych 'obdarowanych' iloœc cech, zdolnoœci bedzie sie zmniejsza c jednak beda one bardziej wyostrzone, wysublimowane.
Jak nazwaÌ to prostymi s³owami? Przypatrzmy sie rodzinie wielodzietnej: najstarsze dzieci bywaj¹ nadzwyczaj odpowiedzialne gdy¿ maj¹ pod swoja opiek¹ m³odzsze rodzeùstwo. Nierzadko robi¹ zakupy, odprowadzaj¹ siostry i braci ze szko³y oraz pilnuj¹ po lekcjach. Maj¹ wiec sporo zajeÌ i mniej czasu dla siebie. Tymczasem najm³odsi, sa pod sta³¹ ich opiek¹ nierzadko bywaj¹ rozpieszczani i bardzo czesto wykazuj¹ konkretne talenty. Ten przyk³ad jest czysto ¿yciowy, z mojego najbli¿szego otoczenia. Najm³odsza osoba z jedenej strony jawi sie jako najs³absza, z drugiej posiada wysublimowane zdolnoœci.
Reasumuj¹c, 'jako w niebie tak i na ziemi' s¹dze ze podobnie jak nasza ziemska hierarchia, funkcjonuje hierarchia niebiaùska. Mam tylko nadzieje ze mniej jest oparta na drapie¿noœci i podk³adaniu sobie k³ody jeden drugiemu. Podzia³ cech niesie ze soba odpowiedzialnoœÌ i obowi¹zki, mam równiez nazieje ze jest to sprawiedliwe, tak sobie wyobrazam niebiansk¹ hierarchie choÌ to wersja czysto hipotetyczna.