Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 20, 2024, 08:34:17


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 [5] 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 ... 22 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: ŚWIĘTA GEOMETRIA  (Przeczytany 420115 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Lucyna D.
Gość
« Odpowiedz #100 : Styczeń 21, 2009, 23:52:35 »

Lesiu, mam prośbę (jeśli mogę mieć taką malutką :-) ): pisz krótsze posty...
Zapisane
astro
Gość
« Odpowiedz #101 : Styczeń 22, 2009, 00:19:41 »

Astro, ja dla odmiany staram się unikać tych międzygwiezdnych wątków "politycznych", choć wiem, że to jest pasjonujące dla wielu ludzi (choćby popularność serialu Stargate czy kiedyś filmu Star Wars). To jest jak dla mnie "kanał", który odciąga nas swego rozwoju. Pisałem już, że ten kto koncentruje uwagę ludz na tym "kto jest kto", a nie na czystych zasadach otwiera sobie droge do manipulacji ludźmi.


Moja odpowiedź jest taka: zauważam, że pewni ludzie, traktują wprost swoje życiowe doświadczenia w taki sposób, jakby chcieli powiedzieć: moje zasady są słuszne i nie interesuje mnie jakakolwiek inna zasada, bo to co robią inni, to prowadzi bocznymi torami do celu.
Więc powiem tak, posłuchaj też innych co mają do powiedzenia, bo to w życiu pomaga.
Twoja słowa nie są jednak  budujące, a raczej próba przeforosowania czegoś, na co wielu wielu nie jest przygotowanch z racji różnych uwarunkowań.
Dlatego już wcześniej Cię zapytałem: co tu robisz i dlaczego bawisz się w tą grę, skoro poznałeś te wszystkie zależności?
Osobiście staram się jak mogę nie krytykować postaw innych, wiedząc i rozumiejąc co oznacza asertywność.
Więc momentami chcę o czymś powiedzieć pozostawiając innym odpowiedzialność co z tym zrobią i od tego należałoby zacząć gdy wchodzi się na międzynarodwoe fora, dyskutując z innymi.

Więc powiedz innym co masz do powiedzenia i na tym zakończ...
Nie chodzi mi tu o ,,świętą geometrię,, ( bo ją całym sercem wspieram ) ale inne rzeczy między innymi o pewien psychologiczny model, który tu  sam sobą reprezentujesz.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 22, 2009, 00:26:02 wysłane przez astro » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #102 : Styczeń 22, 2009, 00:33:50 »

Cytat: Astro
Więc powiedz innym co masz do powiedzenia i na tym zakończ...
Nie chodzi mi tu o ,,świętą geometrią,, ( bo ją całym sercem wspieram ) ale inne rzeczy między innymi o pewien psychologiczny model, który tu  sam sobą reprezentujesz.

Astro, chyba jednak trochę przesadziłeś, nie uważasz?
Dlaczego chcesz kogoś ograniczać?
Zapisane
astro
Gość
« Odpowiedz #103 : Styczeń 22, 2009, 00:43:39 »

Cytat: Astro
Więc powiedz innym co masz do powiedzenia i na tym zakończ...
Nie chodzi mi tu o ,,świętą geometrią,, ( bo ją całym sercem wspieram ) ale inne rzeczy między innymi o pewien psychologiczny model, który tu  sam sobą reprezentujesz.

Astro, chyba jednak trochę przesadziłeś, nie uważasz?
Dlaczego chcesz kogoś ograniczać?

Pisz za siebie i nie baw się w adwokatów, bo cytowny wątek nie był skierowany do Ciebie.
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #104 : Styczeń 22, 2009, 00:51:04 »

Mam prawo wyrażać swoją opinię, nie ma to nic wspólnego z adwokaturą.
Teraz mnie próbujesz ograniczyć, dlaczego? 
Zapisane
astro
Gość
« Odpowiedz #105 : Styczeń 22, 2009, 01:00:45 »

Mam prawo wyrażać swoją opinię, nie ma to nic wspólnego z adwokaturą.
Teraz mnie próbujesz ograniczyć, dlaczego? 

Ojjj Ptaku... bardzo Cię lubię, nawet nie wiesz jak, bo z wielu powodów jesteś mi bardzo bliska, więc może wyrównajmy te emocje-energie, które traktuję, jako kolejne doświadczenie....
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #106 : Styczeń 22, 2009, 01:10:19 »

Cytat: Astro
  Ojjj Ptaku... bardzo Cię lubię, nawet nie wiesz jak, bo z wielu powodów jesteś mi bardzo bliska, więc może wyrównajmy te emocje-energie, które traktuję, jako kolejne doświadczenie....

Ależ Astro, ja też Cię bardzo lubię i chętnie podzielę się z Tobą energią dla wyrównania tych poziomów.Duży uśmiech
Bierz ile chcesz, najlepiej wg zasad ŚG.  Uśmiech

Pozdrawiam i dobranoc. Miłych snów.  Uśmiech

Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #107 : Styczeń 22, 2009, 13:37:44 »


Gwiazda Matka jest całością... gwiazda matka - kto cie tego nauczyl..?? a moze to Bóg Ojciec, Duch Św i Syn Boży?
nie jest zadna zamknieta caloscia..jest nieskonczonoscia.. nie znasz poprostu swietej geometrii, eozteryki  i nie wiesz o co w tym chodzi, to co zasugerowalem jest wykresem milosci Chrystusowej - jezeli znasz sw geometrie to wiesz ze to prawda - bo geometria to tylko wykres tak jak matematyka cos sugerujacym reszty trzeba sie domyslec samemu..
Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #108 : Styczeń 22, 2009, 14:07:26 »

proponuje zmienić forum, tu nie ma miejsca do nawracania, zarówno projekt cheops jak i forum ma mało wspólnego z chrześcijaństwem i typowym pojęciem trójcy świętej, skoro mówi o tym, że "Kościół upadnie bo dość już kłamstw"

Kapłan 718'
« Ostatnia zmiana: Styczeń 22, 2009, 14:10:09 wysłane przez Kapłan 718 » Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #109 : Styczeń 22, 2009, 14:15:21 »

nie chodzi mi o nawracanie tylko o prawde..., chodzi o to zebyscie byli gotowi na to co ma nadejsc, ale rozumiem, ze kazdy musi zaczac widziec sam...dla mnie kosciol jako instytucja tez ma niewiele wspolnego z prawdziwym chrzescijanstwem, ale nie zmienia to faktu ze ewangelia jest prawda, caly ten swiat tworza ludzie, ktorzy nie chca zblizac sie do prawdy a jezeli juz sie zbliza to ulegaja roznym pokusom - niestety jest jak jest bez Boga jestesmy nikim a jak wszystko wyglada kazdy widzi - wszystko zaczyna sie walic i to co nie jest z Boga zawali sie od nas jeszcze zalezy w jaki sposob...
Zapisane
Lucyfer
Gość
« Odpowiedz #110 : Styczeń 22, 2009, 14:32:02 »

Cytat: quetzalcoatl44
Gwiazda Matka jest całością... gwiazda matka - kto cie tego nauczyl..?? a moze to Bóg Ojciec, Duch Św i Syn Boży?
Gwiazda Matka - Star Mother
http://www.sacred-geometry.com/The_Star_Mother.htm   Mrugnięcie
Zapisane
Lucyna D.
Gość
« Odpowiedz #111 : Styczeń 22, 2009, 14:46:25 »

nie chodzi mi o nawracanie tylko o prawde..., chodzi o to zebyscie byli gotowi na to co ma nadejsc, ale rozumiem, ze kazdy musi zaczac widziec sam...dla mnie kosciol jako instytucja tez ma niewiele wspolnego z prawdziwym chrzescijanstwem, ale nie zmienia to faktu ze ewangelia jest prawda, caly ten swiat tworza ludzie, ktorzy nie chca zblizac sie do prawdy a jezeli juz sie zbliza to ulegaja roznym pokusom - niestety jest jak jest bez Boga jestesmy nikim a jak wszystko wyglada kazdy widzi - wszystko zaczyna sie walic i to co nie jest z Boga zawali sie od nas jeszcze zalezy w jaki sposob...

Ewangelia, a właściwie ewangelie nie są od Boga. Masz na to jakiś dowód?
Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #112 : Styczeń 22, 2009, 15:14:21 »

oczywiście, że nie od Boga - to spisywane historie a pod nimi kryje się kod za pomocą którego wtajemniczeni przekazywali sobie wiedzą nie zgodną z naukami Kościoła w pierwszych wiekach chrześcijaństwa a więc tą właściwą wiedzę przekazywano pod karą śmierci za herezje - tym są ewangelie właśnie...

718'
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #113 : Styczeń 22, 2009, 19:13:59 »

proponuje zmienić forum, tu nie ma miejsca do nawracania, zarówno projekt cheops jak i forum ma mało wspólnego z chrześcijaństwem i typowym pojęciem trójcy świętej, skoro mówi o tym, że "Kościół upadnie bo dość już kłamstw"
Hmmm, a samcio jakiś czas temu mianował się jedną z osób trójcy...

Jedyne akceptowane nawrócenie to nawrócenie na pch  Duży uśmiech
Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #114 : Styczeń 23, 2009, 14:28:36 »

1) Leszek , ja jestem prosta kobieta, ktora nie zna sie na niczym , a juz napewno nie, na sw. g., wiec po co mnie oskarzasz o jakies manipulacje czymkolwiek w jakichs miejscach?
(...)
2) Jezeli gdzies jestem , to jade tam , bo prowadzi mnie serce , nie mapa, bo tak czuje.
(...)
3) Ja staje koncentruje sie na sercu i wysylam temu miejscu milosc, nic wiecej, plynie energia milosci. Co ona robi? To co moze zrobic milosc. (...) Czy nastepuje jakas zmiana? A o to zapytaj moze Wintera, on zpewnoscia swoimi urzadzeniami to moze sprawdzic, ja nie.(...)

4) Wiec nie mow mi o polityce, bo polityka to perfekcyjna rozgrywka umyslow w nia zaangazowanych, planujacych posuniecia dzieki  wiedzy ktora posiadaja ( moze nie wszyscy). Ja natomiast jak juz kilkakrotnie zauwazyles jestem ( mowiac delikatnie nie kumata w geometii, i naiwna i ufna jak dziecko)i dobrze, bo prowadza mnie uczucia oraz intuicja, ktora jak do tej pory nigdy mnie nie zawiodla.
Tak pobieżnie, tylko dla informacji, bo nie można nie reagować, gdy ktoś po prostu kłamie i ustawia siebie w roli "niewinnej, prostej niekumatej kobiety"...

ad.1
Argumentu "jestem prostą kobietą" używasz zawsze jeśli ktoś zada CI konkretne pytanie odnośnie tego, co Ty robisz. Robisz to już trzeci raz i za każdym razem starasz się wówczas ustawić w roli niewinnej i atakowanej pofiary.
WNIOSEK: POLITYKA...
ad.2
Prowadzi Cię serce?
Przypomnę więc twoje słowa wypływające z serca, a nie mapy: Wyjazd do Egiptu jest przesunięty, bo pole elektromagnetyczne Ziemi nie jest jeszcze takie, jak ma być. Musimy zrobić to w piramidzie 9 lub 10 października.
W Knossos musimy uwolnić energię w okolicach południa, etc
Kto decydował? Nie twoje serce. To twoim Myśliciele określali miejsca i daty.
MIjasz się leciutko z prawdą...

ad.3
W Piramidzie i w muzeum w Kairze użyłaś dźwięków
W Chartres "na nowo łączyłam pierwiastki"
We Władywostoku coś z szyszynką, nie pamiętam co.
Na Wawelu odwracałaś kierunek wiru..
Więc robisz coś i nie wiesz nawet jakie są tego skutki? Gdzie odpowiedzialność?

ad.4
Jeśli jesteś tak ufna i niewinna, to czemu tak kręcisz?
Gdy to było raz, dwa, ale Ty ciągle prowadzisz swoją "politykę energetyczną" albo prowadzą ją CI, którzy Tobą sterują i to sterują tak, że nie pamiętasz co mówiłaś dzień wcześniej.
Nie chce się wierzyć w taki brak pamięci.
Jeśli nie manipulujesz, to skąd te zaniki pamięci? Ktoś CIę tak zaprogramował, na wzór tego, jak to podaje choćby David Icke, gdy mówi o działalności Instytutu Tavistock?
Oryginalny post: http://prawda2.info/viewtopic.php?t=4396
Link do obejrzenia na YouTube. http://www.youtube.com/view_play_list?p=F6AD5F76087B4F53

Na koniec zacytuję co nieco, zakładając, że może kiedyś przejrzysz na oczy. Twój wybór. Ja już milczę, bo to nie ma sensu:
Widzisz  ja nie placze, i nie mowie ze Ludzie sa zli, Ludzie sa wspaniali i dobrzy.

No popatrz! Skoro nie Ty na poprzedniej stronie napisałaś, cytuję:

Malo jest ludzi , ktorzy juz to potrafia, po prostu KOCHAC CZLOWIEKA.
Na razie wiekszosc , potrafi go tylko oceniac, krytykowac i ponizac  Płacz
Kiara

To chyba ktoś ukradkiem siada przed Twoim komputerem, loguje się jako Kiara i pisze te farmazony, których później prawdziwa Bogu ducha winna Kiara się wypiera! Powinnaś zrobić coś z tym winowajcą, inaczej jeszcze wiele razy będziesz musiała samej sobie zaprzeczać. No chyba, że przyznasz się wreszcie do tego, że jesteś jak chorągiewka, obracasz się wraz z kierunkiem wiatru, przyjmujesz wygodne poglądy na daną chwilę, byle tylko ten wiatr nie wiał Ci w oczy.
A jeśli już oczach mowa. Może warto je otworzyć mimo wszelkich przeszkód? Inaczej jest się ślepym, który formuuje obraz świata na własne wyobrażenie (tak jak Ty to właśnie robisz). Ten Twój hermetycznie zamknięty świat, którego jesteś niewolnikiem, zamyka Cię na innych ludzi, sama budujesz wokół siebie barierę, nic się przez nią nie przedostaje. Nie potrafisz ani przekazać tego, co masz do powiedzenia ani przyjąć tego, co ktoś próbuje Tobie przekazać. Ogromnie się cieszę, że udało Ci się to nareszcie dostrzec:

Gdy nie ma plaszczyzny porozumienia dyskusja jest zbedna.

L:
No właśnie. Nic dodać, nic ująć.
NAPRAWDĘ życzę przejrzenia na oczy.

« Ostatnia zmiana: Styczeń 26, 2009, 21:30:29 wysłane przez Leszek » Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #115 : Styczeń 23, 2009, 14:44:26 »

Witaj Leszku,
Cytuj
Tak więc Winter pokazuje, że kładąc Złotą Spiralę na torusie, można wygenerować hebrajskie litery, a potem poszukać ich prawdziwej fonetyki. Jak? Wymawiać dźwięki poszczególnych liter i patrzeć czy ich obraz na spektrogramie dźwiękowym pokrywa się z PISANYM obrazem wymawianej litery.
W ten sposób można uzyskać FRAGMENT CZYSTEGO JĘZYKA ŚWIATŁA (22 litery).

Uważaj więc co mówisz po hebrajsku jeśli znasz jego prawdziwą fonetykę. Mrugnięcie Możesz użyć języka światła, który wygeneruje coś, czego nie chcesz... Syndrom ucznia czarnoksiężnika..

niestety tak to nie dziala i ci co maja pojecie o temacie moga spokojnie spac jeszcze pare tysiecy lat
a co najmniej do 2012 roku  Duży uśmiech

A JAK DZIAŁA?

Trzeba wiedziec, ze artykuowanie lacznie ze spiewem i nawet z uzyciem alfabetu hebrajskiego
ograniczone jest do naszego materialnej rzeczywistosci i naszego poziomu rozwoju.

Generowanie czegokolwiek odbywa sie w troche innej sferze zupelnie niedostepnej tym, ktorzy bawia sie
w proste odwzorowania przy pomocy techniki. Tu bowiem dziala takie samo zabezpieczenie
a zwie sie np. "czyste serce"
Jeszcze raz - nie mylic odwzorowan z przyczyna.
pozdrawiam
Acentaur, możesz napisać jaśniej?

Do czego masz zastrzeżenia?
ja widzę tu trzy kwestie.
1) odwzorowanie liter przy pomocy torusa i spirali
2) odnalezienie na spektrogramie właściwej fonetyki
3) użycie dźwięku w celu wywołania określonych efektów na różnych płaszczyznach.

Kto myli odwzorowanie z przyczyną?
Nikt w ogóle tego tematu nie poruszył, więc o co chodzi?

Proponował bym mówić precyzyjnie i konkretnie.
Po drugie zamiast rzucać hasła, opisz mechanizm "po swojemu", aby można byłoby się odnieść do czegoś konkretnego.
Inaczej ja mogę odpisać. "właśnie, że działa, tak, jak działa", ale to nic nie wnosi.

Oddzielmy wiedzę o BUDOWIE i MECHANIZMACH funkcjonowania czegoś, od WYOBRAŻEŃ o tym, kto, jak i po co jak wykorzystuje tą wiedzę w praktyce.
Tak będzie jaśniej i przejrzyściej.
Pozdrawiam


Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #116 : Styczeń 23, 2009, 14:45:37 »

Lesiu, mam prośbę (jeśli mogę mieć taką malutką :-) ): pisz krótsze posty...
Wtedy nic się nie powie, tylko rzuci wieloznacznym hasłem. Uśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #117 : Styczeń 23, 2009, 14:53:40 »

W psychomanipulacji jestes perfekcjonista, w wybieraniu fragmetow tekstu i ustawianiu ich zgodnie z twoja interpretacja. Brawo. Owszem moglam powiedziec iz nie dzisiaj , lub nie teraz bo tego nie czuje w tym dniu , bo mysle iz.....
Ale nigdy nie mierzylam energetycznie ni obliczeniowo zadnych miejsc i czasow.
Jezeli gdzies sie znajduje , gdzies jade , to robie to bo TAK CZUJE, nie wyliczam za pomoca programow.
Jezeli mowie ze wplywam na cos wlasna enegia , to wylacznie miloscia, ( bo ona ma moc zmian, i nie zmienia na gorsze a na lepsze) zawsze.

Nie , moj mily, w Chartres przechodzilam przez labirynt , bez potrzeby wchodzenia w jego zawilosci, to wszystko. Otwieralam sobie nowa droge, prosta, jezeli laczylam to bezposrednio gore z golem. Mrugnięcie Uśmiech

Jakie skutki? Jezeli sa ( bo wierzysz iz posiadam takie predyspozycje) to zgodne z tym co moze czynic milosc, i z tym co powiedzial ci na ten temat Twoj znajomy( przypadkowy jasnowidz), a ze wierzysz tylko w czarne scenariusze? To Twoj problem.

Jeszcze raz , ufam czystym intecja , ktore powoduja moimi czynami,co kolwiek robie prosze o zaistnienia DOBRA dla WSZYSTKICH LUDZI, nie wymyslam wlasnych scenariuszy.

Mysle iz pora na zakonczenie naszych  dyskusji, niech kazdy idzie droga , ktora wyznacza mu jego serce.
Powodzenia.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #118 : Styczeń 23, 2009, 15:03:34 »

Astro
1. Nadajemy na innych falach
2. Zareagowałem na INSYNUACJE, które powtarzają się nieustannie i już z tym kończę.
3. Nie poznałem "wszystkich zależności"
4. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Czasem odpowiadam w tym samym stylu, aby ktoś przejrzał się jak w lustrze.
5. Jestem na forum, bo uważam, że można się czegos od ludzi nauczyć i spojrzeć inaczej na swój sposób myślenia O CZYMŚ.
6. Jestem tu wtedy, gdy nie mam innych zajęć.
7. Nie traktuję forum, jako grupy wsparcia albo szkoły duchowej, gdzie ludzie rozmawiają o swym podejściu do życia.
8. Jest to dla mnie miejsce wymiany informacji, a nie jakiś substytut czegoś, czego niektórym najwyraźniej w życiu brakuje.
9. Dlatego ja oczekuję życzliwej i merytorycznej krytyki, a nie słów wsparcia itp rzeczy.
10. Nie widzę związku między swoistą aktywnością intelektualną tutaj a "powrotem do domu" czy "pakowaniem walizek" cokolwiek to dla Ciebie znaczy. Jeśli już to interesuje mnie MECHANIZM czy METODA powrotu, ale metoda ZAWSZE wynikać będzie z jakiejś wizji świata, czy jak to się mawia na uczelniach - z jakieś ontologii świata i epistemologii. Dlatego staram się coś najpierw powiedzieć ogólnie - mówię o "winterowszczyznie", aby potem na tle tej wizji zarysować konkretne postulaty, metody czy zbiorczo - ową HIGIENĘ życiową, o której już wspomniałem w tym wątku.

Układ odniesienia, który przebija przez treść tego, co piszesz nie interesuje mnie, dopóki nie zostanie on odniesiony do pewnej ontologii. Tylko wtedy uzyskuje on właściwy sens. Wkomponowany jest wówczas w pewną całość i znaczy coś konkretnego. Inaczej przypomina to trochę rzucanie haseł, które można wpisywać w różne konteksty i manipulować nimi do woli, wstawiając je każdorazowo w różne konteksty znaczeniowe. Dlatego piszę Ci u ukrytych założeniach w twoich tekstach.
Aby to uporządkować warto może wskazać, że taki proces powinien obejmować:
1) poznanie świata (pewnej jego "wizji")
2) akceptacje tej wizji
3) wyrażenie intencji postępowania według tej wizji
4) zmianę postawy życiowej - praktyka wg. tej wizji (zawierająca metodę tej praktyki)


Forum pełni dla mnie funkcję informacyjną. Jak mam ochotę "pobyć inaczej", co zdaje się jest twoją domeną, to znikam po prostu z forum.
Myślę, że teraz mnie rozumiesz...
Pozdrawiam!


« Ostatnia zmiana: Styczeń 24, 2009, 00:42:53 wysłane przez Leszek » Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #119 : Styczeń 23, 2009, 15:26:42 »

ewangelia pochodzi od mesjasza od Chrystusa od syna Bozego...jak do tej pory prawie wszystko juz sie wypelnilo..., nie mowie ze macie wierzyc we wszystkim w nauke kosciola wystarczy jezeli poznacie ewangelie i bedziecie spozywac cialo i krew Chrystusa - chleb i wino...Kluczem do swiadomosci Chrystusowej jest 3 do kwadratu tz. 9 zgodnie z drunwalo melchizedekiem...powiem i powtorze cos jeszcze polaczcie dwa trojkaty gwiazdy dawida podstawami wyjdzie diament dodajcie do jednego z wierzcholkow jeszcze jeden trojkat wyjdzie kielich - sw grall (3 do kwadratu) - odkupienie, obroccie o 90 stopni ryba-ichtchys (3 do kwadratu), dodajcie do kazdego z wierzcholkow po trojkacie wyjdzie krzyz - taka jest droga do swiadomosci chrystusowej - ukrzyzuj swoje ego i podazaj za Bogiem skadinad podobna teza jest w ograniczonym w swojej istocie buddyzmie...Przepusc przez pryzmat - upadla materie (skadinad inny stan skupienia swiatla) - swiatlo otrzymasz tecze - symbol pojednania - Chrystus. Wszystko jest aktem woli i wyboru ktory juz sie dokonal w czasie upadku i odkupienia (ofiara Chrystusa), wszystko zmierza do punktu kulminacyjnego ktorego nie da sie zatrzymac od nas zalezy w ktora strona pojdziemy i jak to sie rozegra bo mamy wolna wole, ktora byla łaską. Ostatecznie jedni pojda w jedna strona, drudzy w inna...
Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #120 : Styczeń 23, 2009, 15:58:43 »

W psychomanipulacji jestes perfekcjonista, w wybieraniu fragmetow tekstu i ustawianiu ich zgodnie z twoja interpretacja. Brawo.
Ja po prostu pokazałem FAKTY i PRAWDĘ, które przeczą temu co Ty twierdzisz, abyś Ty i inni mogli to zobaczyć. Prawda nie boi się światła dziennego! Ty natomiast przypisujesz mi chęć manipulowania. Super...
Ale nigdy nie mierzylam energetycznie ni obliczeniowo zadnych miejsc i czasow.
Jezeli gdzies sie znajduje , gdzies jade , to robie to bo TAK CZUJE, nie wyliczam za pomoca programow.
Pominęłaś KLUCZOWY WĄTEK - że to twoi MYŚLICIELE ustalali daty i godziny twoich działań. Nie wiem jakim posługują się programem. Ty jesteś tylko ich narzędziem. Zauważ, że do tego się w ogóle nie odnosisz. A właśnie w WIEDZY o świetej geometrii i budowie Ziemi  leży klucz do tego, co twoi Myśliciele REALNIE robią.

Nie , moj mily, w Chartres przechodzilam przez labirynt , bez potrzeby wchodzenia w jego zawilosci, to wszystko. Otwieralam sobie nowa droge, prosta, jezeli laczylam to bezposrednio gore z golem. Mrugnięcie Uśmiech
Zawsze twierdziłaś, że Ty nie masz takiej mocy, że to twoi MYŚLICIELE działają poprzez Ciebie, że to oni coś robią, ale kiedy pytałem się co, to padała hasłowa odpowiedź, że to dla dobra Ziemi, i że działanie jest wielowymiarowe i tak złożone, że tego nie zrozumiem. Ta niechęć do mówienia o konkretach jest znamienna i trwa do dzisiaj. To są FAKTY.
Gdybyś miała czyste intencje i chciałabyś dociec tego jak jest naprawdę SAMA, to byłabyś zainteresowana tym, aby odpowiadać jak najbardziej konkretnie i chciałabyś, abym zadawał jak najwięcej konkretnych pytań, abyśmy wspólnie doszli do tego co robisz (ściślej co Myśliciele robią poprzez Ciebie). Jeśli jednak ANI TY, ANI ONI nie mają ochoty o tym mówić, to wybacz, ale jest to co najmniej dziwne.
Ja bym zadał pytanie: co konkretnie zrobiliście w Wielkiej Piramidzie?
Czy potrafią opisać to na kilku stronach w swoim przekazie, skoro potrafili podyktować pani Nowalskiej 11 książek?
To są takie proste pytania, na które oni nigdy nie odpowiadają...
Każdy normalny człowiek stwierdzi, że to nieco dziwne...
Jakie skutki? Jezeli sa ( bo wierzysz iz posiadam takie predyspozycje) to zgodne z tym co moze czynic milosc, i z tym co powiedzial ci na ten temat Twoj znajomy( przypadkowy jasnowidz), a ze wierzysz tylko w czarne scenariusze? To Twoj problem.

Dla mnie nie ma abstrakcyjnych "czarnych" i "jasnych" scenariuszy. Dla mnie istnieją działające podmioty, które mają swoje wartości, cele i plany. I nie ma w tym miejscu znaczenia skąd te podmioty (istoty) pochodzą. Albo są NAPRAWDĘ otwarte, szczere, przyjazne i tak się zachowują albo jedynie deklarują, że takie są, a robią zupełnie co innego...
Aby stwierdzić jak jest naprawdę, trzeba ich działania odnieść do wiedzy. Naturalną koleją rzeczy jest  więc, że człowiek się pyta: co to jest?, jak to działa?, co Wy robicie? Jak to się ma do takiej lub innej wiedzy?
Jeśli ktoś jest otwarty i deklaruje, że przybył tu "pomóc człowiekowi" i przekazać "nową wiedzę", to dlaczego ma taki opór przed odpowiadaniem na KONKRETNE PYTANIA i zamiast tego zasypuje ludzi ogólnikami?
Jeśli działalność twoich Myślicieli ograniczałaby się do przekazywania wiedzy przez Nowalską to rozumiem. Tak jednak NIE JEST. Twoi Myśliciele dokonują różnych operacji energetycznych na Ziemi (albo tylko to deklarują i po prostu z jakichś powodów wodzą Cię tylko za nos i ciągają tu i tam). Naturalne jest więc, że zadaję im pytania. Uważam, że mam do tego prawo, skoro oczekiwano ode mnie zaangażowania się w pewne działania...
Jeśli ktoś "kocha ludzi" i chce "pomóc Ziemi", to nie ukrywa "WIEDZY O ZASADACH".
Zwróć uwagę, że ja nie pytam o ich taktykę, strategię. Ja pytam o ZASADY budowy świata energetycznego i jego funkcjonowanie w tym zakresie, który pozwala mi zrozumieć sens działań, których ode mnie oczekiwali. Uważam, że odpowiedzialność za swoje działania wymaga wiedzy o skutkach tego działania. Jeśli ktoś oczekuje od Ciebie działań i nie tłumaczy "jak to działa", gdy tego oczekujesz, to można wnosić, że chce coś ukryć, a to już nie kojarzy mi się z miłością, o której piszesz. Tym bardziej bezwarunkową...
Zamiast konkretnych odpowiedzi, przypisujesz mi intencje manipulowania i proponujesz zakończyć dyskusję... Super...
Mysle iz pora na zakonczenie naszych  dyskusji, niech kazdy idzie droga , ktora wyznacza mu jego serce.
Powodzenia.
Jest taka zasada w teorii władzy, która brzmi: "nie dyskutuj na tematy, które nawet POTENCJALNIE mogłyby zagrozić twojej władzy" To jest Kiaro prosta logika, która dziwnie pasuje do zachowań twoich i twoich Myślicieli.
Mógłbym przytaczać więcej przykładów, ale nie widzę możliwości dyskusji o konkretach, które mogły naprawdę coś wyjaśnić.
Ty zamykasz dyskusję tam, gdzie ona powinna się zacząć, powtarzając jak mantrę "wszystko się ludziom pootwiera, gdy otworzą serce"... O tym mówi kościół katolicki, o tym mówią religie i szkoły duchowe, ale proponują różne metody tego "otwierania serca". Dlatego tu właśnie powinna się zacząć dyskusja. Inaczej pozostaje rzucanie hasłami i mamienie siebie i innych.

Problem polega na tym, że Ty nie dyskutujesz o konkretach bo
1) boisz się ich z jakichś względów
2) albo nie rozumiesz rzeczy, ko których piszesz (mówisz), bo jesteś tylko po prostu czyimś przekaźnikiem
3) albo jedno i drugie.

Teorie "bycia przekaźnikiem" i "zamknięcia siebie na innych" oraz mówienia do ludzi "spod swojego klosza", w którym się trochę zamknęłaś, tłumaczyłyby trochę twoje zachowanie. Nie tłumaczą jednak celu dla którego ktoś Cię w to wciągnął i najwyraźniej Tobą kieruje.
Rozumiem Cię też od strony psychologicznej: jeśli zbudowałaś sobie tożsamość na bazie treści, które Myśliciele przekazali Ci na twój temat i lepiej Ci z tym niż z alternatywną, samodzielnie wypracowaną tożsamością, to ja to uszanuję, bo szanuję twoje wybory. Prosiłbym tylko o nie posługiwanie się insynuacjami w stosunku do mnie i innych ludzi oraz o nie przypisywanie im intencji "wyssanych z palca". Osobiście życzę Ci, abyś praktycznie realizowała swój postulat miłości tyle że W ŻYCIU, a nie tylko w swojej głowie. Dla mnie REALNĄ KONSEKWENCJĄ twego sposobu funkcjonowania jest totalne oddzielenie się od  innych, co mozna zauważyć wyraźnie w sposobie twego pisania i odnoszenia się do innych.
Powiem Ci jeszcze, że jak Myśliciele przyznali się do tego, że są z linii Annunaki, a rok później przeczytałem u Wintera, że Annunaki posługują się głównie geometrią hexagonalną, która odcina ludzi od wielowymiarowego wszechświata, to po prostu pojawiło się w moje główce słówko "AHA..." - przecież to tłumaczy dlaczego Myśliciele boją się jak ognia mówić o świętej geometrii, bo wyszłoby na to, że odcinają ludzi od "wyższego świata" serwując im świat ich własnej wyobraźni... a ściślej zamykają ich w świecie iluzji ich  własnej boskości. Jeśli z nimi trzymasz, to staje się jasne dlaczego i Ty atakujesz temat świętej geometrii oraz ludzi, którzy się nią zajmują... Wystarczyło, że Myśliciele powiedzieli Ci, że ludzie, którzy znają świętą geometrię, to potwory i już przeprowadzasz swoją krucjatę... To trochę tak, jakby powiedzieć, że każdy kto posiadł wiedzę o budowie cepa z pewnością użyje go do bicia ludzi... No i kto czyni takie sugestie? Myśliciele, którzy posługują się tą wiedzą w swoich działaniach poprzez Ciebie Kiaro... Brawo!

Piszę Ci to, bo nie chcę Cię mieć na sumieniu. Chcę mieć pewność, że powiedziałem Ci jak widzę działania twoich Myślicieli. A mówię to w świetle badań kogoś, kto akurat w zakresie charakterystyki pól energetycznych i magnetycznych wie co mówi.
Cała reszta to twój wybór. Ja będę robił swoje.
Jeśli zechcesz zabrać głos w kwestii ŚG, to proszę bez insynuacji...
Pozdrawiam i powodzenia!
« Ostatnia zmiana: Styczeń 26, 2009, 21:58:08 wysłane przez Leszek » Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #121 : Styczeń 23, 2009, 16:05:02 »

ewangelia pochodzi od mesjasza od Chrystusa od syna Bozego...jak do tej pory prawie wszystko juz sie wypelnilo..., nie mowie ze macie wierzyc we wszystkim w nauke kosciola wystarczy jezeli poznacie ewangelie i bedziecie spozywac cialo i krew Chrystusa - chleb i wino...Kluczem do swiadomosci Chrystusowej jest 3 do kwadratu tz. 9 zgodnie z drunwalo melchizedekiem...powiem i powtorze cos jeszcze polaczcie dwa trojkaty gwiazdy dawida podstawami wyjdzie diament dodajcie do jednego z wierzcholkow jeszcze jeden trojkat wyjdzie kielich - sw grall (3 do kwadratu) - odkupienie, obroccie o 90 stopni ryba-ichtchys (3 do kwadratu), dodajcie do kazdego z wierzcholkow po trojkacie wyjdzie krzyz - taka jest droga do swiadomosci chrystusowej - ukrzyzuj swoje ego i podazaj za Bogiem skadinad podobna teza jest w ograniczonym w swojej istocie buddyzmie...Przepusc przez pryzmat - upadla materie (skadinad inny stan skupienia swiatla) - swiatlo otrzymasz tecze - symbol pojednania - Chrystus.
Drogi pierzasty kolego,
Dziewiątka, jest "kool&sexy", ale jeśli możesz to wrzuć rysuneczek choćby odręcznie zrobiony, bo obracać to się można według różnych osi symetrii. To co uważasz za "TO" połączenie trójkątów może być po prostu rzutem, cieniem lub transformacją innej figury. Jeśli masz odwagę przyjrzeć się bliżej swojej tezie, to po prostu opisz to dokładniej lub po prostu narysuj...

Miłych lotów i nie zgub piór polując na żaby Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Styczeń 23, 2009, 16:40:35 wysłane przez Leszek » Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #122 : Styczeń 23, 2009, 16:30:38 »

sam sobie narysuj "guru" wystarczajaco prosto to opisalem zeby byl jakikolwiek problem z narysowaniem tego..
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #123 : Styczeń 23, 2009, 16:30:40 »

Leszek, konkret jest tylko jeden, SYSTEM WARTOSCI i zycie nim, wyznaczanie nim swojej drogi, taki jest , byl i bedzie przekaz MYSLICIELI, nie zas naukowe rozkladanie milosci na wykresach. Mozna, czemu nie, ale to nie jest intecja przekazu MYSLICIELI. Szukasz czegos innego innego wytlumaczenia? dobrze ale juz poza ich przekazem.
Ja ide droga wyznaczona przez ich system wartosci i dla mnie to wystarczy, ty idziesz przez logiczne uzasadnienia i udoumetowania i dobrze.
Ja ide droga intuicji ( niezaleznie od tego co o mnie mowisz), Ty idziesz droga symulacji energetycznej na planie ziemi.I wiesz co bedzie fajnnego? Jak w tym samym czasie spotkamy sie w tym samym miejscu Buziak Mrugnięcie

Mysliciele wyznaczyli swoj kanon przekazu, nie manipuluja nikim , ani mna , ani nikim.W oparciu o ich system wartosci albo idziesz ta sciezka , albo wybierasz inna bo jest Ci blizsza.
Ale nie wymuszaj na kims , kto "spiewa" , by "tanczyl", bo to nie jego forma przekazu.

Jeszcze raz mam wolna wole i realizuje swoje zycie wedlog niej, ZADEN MYSLICIEL mnie do niczego nie namawial , nie wymuszal niczego na mnie ( zreszta z ich systemem wartosci to nie jest mozliwe) i nie manipulowal moja swiadomoscia.
To ja podpisalam sie pod ich przekazem ( akceptujac go jako najlepszy dla mnie) i ja wolna moja wola propaguje go. Dlaczego? Bo nie znam systemu wartosci o bardziej prawym i godnym charakterze niz ten , ktory przekazuja nam MYSLICIELE.
Mysle ze jasne?

WOLNOSTOJENSTWO,JEST SWIETOSCIA  NIENARUSZALNA.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Styczeń 23, 2009, 16:31:47 wysłane przez Kiara » Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #124 : Styczeń 23, 2009, 16:37:19 »

sam sobie narysuj "guru" wystarczajaco prosto to opisalem zeby byl jakikolwiek problem z narysowaniem tego..
1. Nigdy nie uważałem się za guru. Takie myślenie jest mi zupełnie obce.
2. Nie rozumiem twojego opisu.
3. Zawsze jest tak, że przedstawienie tezy spoczywa na tym, kto ją chce przedstawić.
4. Jeśli zależy mu na zrozumieniu jej przez innych, to ujmuje ją jasno i precyzyjnie. Chyba, że ma inne cele...
Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Styczeń 23, 2009, 16:41:53 wysłane przez Leszek » Zapisane
Strony: 1 2 3 4 [5] 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 ... 22 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.153 sekund z 17 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

shd aespada anges dragoria quiero