ŚWIĘTA GEOMETRIA

<< < (70/108) > >>

Kiara:
Recepta na blogosc ... cd.

Tak kazdy dotyka przez pryzmat osobistej wrazliwosci.Jak rozlegly jest ten dotyk? Czy jest tylko zawezony do   przestrzeni fizycznej, Czy tez kontakt naszych cial energetycznych tez trzeba uznac za dotyk?
A wowczas nie mamy juz bezposredniego wplywu na stymulacje sily dotyku.Dzieje sie to niezaleznie , zgodnie z rodzajem i sila naszej energii, ze specyfika naszej osobowosci.

Tak wiec co jest wazniejsze; dotyk materia na energie? Czy dotyk energia na materie?
Co i w jakich warunkach ksztaltuje rozwoj, a co zaweza go do bycia w okreslonej przestrzeni?

Kiara :) :)

MEM HEJ SHIN:
Cytat: Leszek  Czerwiec 29, 2009, 20:42:18


Dziękuję Wam za docenianie trudu jaki wkładamy w tłumaczenia jego filmów kompletnie za darmo, poświęcając swój czas, aby potem ktoś, kto nie potrafi odnieść się logicznie do ani jednego zdania z filmów WIntera głosił, że zabiera mu się głos...
To jest szczyt obludy.



    Właściwie to samo chciałem powiedzieć. Jest coś takiego, że ludzie krzyczą o miłości, w istocie to wykrzykują swoje przekonania i wizje o miłości, tylko nie potrafią docenić trudu innych ludzi, którzy poświecają wiele swojego cennego czasu, aby coś wnieść, co nazwałbym wkładem w rozwój świadomości. Jest to  przykre i jest to poprostu wynik braku szacunku.
Nie chodzi o to żeby się na siłę i żywcem zgadzać z tym o czym mówi Winter, ale szukajmy razem wspólnych mianowników, szukajmy takich lub innych rozwiązań, dzielmy się swoimi przemyśleniami, ale nie na zasadzie wykręcania kota do góry ogonem.
Twoje KIARO niekończące się słowa o miłości, którymi chcesz wszystko podsumować mają niewielką wartość, ponieważ w takim wykonaniu jak już pisałem brzmią typowo jak pospolity slogan.
Pozatem miłość to też wolność wyboru !
Nie napisałaś absolutnie jednego konkretnego zdania, aby można wykorzystać praktycznie coś co może mieć wiele wspólnego z prawdziwą miłością, a nie tylko jej słownym opisywaniem.
Nie oodbieraj tego ''źle'', bo nie mam absolutnie zamiaru tu kogoś obrażać, czy broń ''Boże'' atakować, tylko może zmieńmy swoje podejście, bo uważam, że jest ono niewałaściwe ( takie schematyczne i pospolite )  co powoduje wiele iluzji i rozczarowań.
No i ten szacunek, o którym się tu rozpisywałem, że chyba od niego trzeba wszystko zacząć, więc szanujmy tych, którzy się pocą i trudzą
bez względu na to ile w tym racji, czy ile wtym prawdy.
Prawdziwa miłość nie ocenia, prawdziwa miłość wspiera.

Kiara:
Roznimy sie tym iz ja nie oceniam  osob, oceniam swiatopoglad wiedze i kierunek jej wykorzystwania.
Dyskutuje pokazujac moj osobisty punkt widzenia oraz odczowania.Jeszcze nie potrafisz sie z tym pogodzic iz ktos moze miec inne zdanie niz Ty w tym samym  temacie ( zreszta nie tylko Ty tego nie potrafisz), jeszcze nie.

Twoj swiat jest w ramach Twojej akceptacji jego wizji.Z checia niszczysz wszystko co sie nie miesci w tych ramach , zabraniajac mi ukazywania tego co ja widze odmiennie. Nie bierszez pod uwage ze mozesz miec mniejsza perspektywe ogladu? A moze byc rowniez  i tak.

Dan Winter jest fajnym Czlowiekiem , ma pasje, ja to cenie, ale wcale nie znaczy to iz musze widziec swiat przez jego pryzmat ogladu i odczowania.
Nigdzie nie napisalam iz robi cos z premedytacja przeciw ludzkosci, napisalam iz takie badania  reakcji uczuciowo odczuciowej ludzi( ciekawe dla tych ktorym pomoga zrozumiec cokolwiek) moga byc wykorzystane do tworzenia  programow dla cyborgow.

Ludzie nie musza mierzyc glebokosci ni czasu dotyku wywolujacego okreslone uczucia i odczucia. My to robimy spontanicznie , naturalnie od narodzin do smierci. Ale robot tego nie zrobi gdy nie wszczepi mu sie super precyzyjnego programu.
Dan prowadzi takie badania, rozlozenie uczuc na wykresy geometryczne.
Zastanawialam sie czemu ma to sluzyc? Bo nie rozwojowi w ten sposob ludzkosci i nie programowaniu  uczucia w dotyku , zeby wywolalon  zamierzone odczowanie z przekazem energi plynacej z tej reakcji.
Tak wiec jeszcze raz czemu maja sluzyc te badania?
Moje ostatnie posty na ten temat Leszek wykasowal, z obawy odkrycia ewentualnej prawdy na temat mozliwosci wykorzystania uczuc ludzkich przeciw nam Ludziom
.
 Nie neguje wielkosci pracy ni Wintera ni Leszka. Jednak nie jestem idiotka mysle samodzielnie i wiem iz takie badania sa prowadzone do stworzenia super cyborgow, ktore sa tak precyzyjne w dzialaniu jak czlwiek. ( zreszta sam Leszek wstawial informacje na ten temat  pracw tej dziedzinie. Okreslono dokladnie czas "wprowadzenia ich na rynek" , czas  wyprodukowania ich.

A jak , w jaki sposob wyposarzyc je w reakcje odczuciowe rowne Czlowiekowi? Ktos musi prowadzic badania, i to na szeroka skale, komus trzeba ufac by z nim wspolpracowac i pomagac mu ( brac udzial w badaniach). Program to nie slowa to precyzyjne wykresy geometryczne wkodowane w dysk swiadomosc cyborga.
Nie ma znaczenia kto to robi Wnter czy ktos inny? Robia to ludzie wspolczesni przeciw przyszlym ludziom.

Wiem psuje im szyki osmielajac sie pisac o moich zrozumieniach , o ich projektach, wiec trzeba mi zamknac buzie nazywajac osoba pozbawiona milosci , nie rozumiejaca jej.... Normalnie osmieszyc i ponbizyc nazywajac gadem. :(

Ale tak naprawde nie trzeba rysowac dotyku milosci na wykresach zeby obdarowac nim drugiego Czlowieka. Dzieje sie to spontanicznie, co masz  w sobie to dajesz.
Jakom milosc niesiesz w swoim wnetrzu , takom mozesz obdarowac drugiego czlowieka.

Nie zapomnielismy o piszczotach,przekazujemy je sobie od urodzenia, nie zapomnielismy o dotyku. Uzywamy go codzienie w kontaktach z ludzmi zwierzetami a nawet roslinami. Nas  ludzi tego  gestu technicznie nie trzeba uczyc.
DLA CYBORGOW TRZEBA PRZYGOTOWAC PROGRAM POBRAWSZY TA WIEDZE OD LUDZI.

Kiara :) :)

Czy to okropne gdy w Czlowieku budza sie takie refleksje wiedzac jak robi sie z nas niewolnikow techniki i technologji?

Prawdziwa Milosc nie potrzebuje do istnienia swojego technicznych wykresow, Ona po prostu jest i wypelnia naze zycie swoim tchnieniem.

MEM HEJ SHIN:
Cytat: Kiara  Czerwiec 29, 2009, 22:44:35


Twoj swiat jest w ramach Twojej akceptacji jego wizji.Z checia niszczysz wszystko co sie nie miesci w tych ramach. Zabraniajac mi ukazywania tego co ja widze. Nie bierszez pod uwage ze mozesz miec mniejsza perspektywe ogladu. a moze byc rowniez tak.



No i popatrz co robisz.Twierdzisz, że ja niszcze wszystko co nie mieści się w Twoich ramach.
To jest poprostu oskarżenie lub osąd, które przyjmuje z uśmiechem.
Oczywiście, że biorę pod uwagę, że  masz inny ogląd, ale gdzie Ty bierzesz pod uwagę ogląd innych ludzi ?
Ty bronisz swojego oglądu, a ja nie bronię swojego.
Stwierdzam tylko, że brakuje tutaj komuś momentami  zwykłego szacunku.

Pozatem jeżeli twierdzisz, że badania Wintera w jakiś sposób  zmierzają końcowo do wyprodukowania cyborgów, to czekam na dowody na PW.
Możesz mi ich naświetlić przez neta.A jak nie to możemy spotkać się osobiście, czyli możesz zaprosić  mnie do swojego mieszkanka w W-wie i na spokojnie pogadamy. OK ???

Kiara:
Nie ma sprawy oczywiscie ze moge sie z Toba umowic na spotkanie w W- wie jak tam bede. Mozemy spokojnie porozmawiac rowniez przez GG lub skaypa. Jakie mam Ci przedstawic dowody na wykorzystanie badan Wintera?
To wszystko dzieje sie wokol nas, albo to zauwarzysz odroznisz albo nie.
Do tego sie dochodzi samoistnie , dowodem na praktyczne wykorzystanie sw. geometri jest budowla w Cergy. To geometryczna konstrukcja czlowieka rozlozona na olbrzymiej powierzcni, kazda jego czakra uruchamiana jest po kolei. Ten wzorzec jest materialny na ziemi, ale w przestrzeni jest jego matryca energetyczna. Kazdy posiada swoja matryce w przestrzeni jest ona forma dla ciala fizycznego.To cialo zaopatruje ja w energie oraz wiedze uzyskiwana na ziemi.O tym wiesz.
Ale taki sztuczny twor nie zyje jak czlowiek, to czlowiek musi "zaopatrzyc " go w wiedze oraz energie. Jak to zrobic? Naukowcy i badacze typu Wintera to robia, od ludzi jest pobierana energia przez rozne uklady i zespolenia w grupy , ktore zasilaja ten twor.
Zestrajanie ( ozywianie) poszczegolnych czakr tej gigantycznej budowli odbywa sie w odpowiednich mometach ukladu planet. Tak zwany sw. czas, po malu ten gigant zaczyna wgrywac sie w pole energoinformacyjne, z ktorego przesylany jest program zycia dla ludzi.
Co sie wgra staje sie wzorcem zycia dla ziemian, wowczas nie maja juz ludzie mozliwosci myslec i odczowac inaczej. Zyja zgodnie z wgranym im programem.
Jak to zmienic? Na ziemi musza sie pojawic Ludzie na ktorych ten program nie oddzialywuje.Tylko oni posiadaja moc zmian, sa tak inni , wiec nie akceptowani przez ogol. Wyszli ponad program, program zawarty w wiekszosci za wszelka cene chce ich zniszczyc.
Nie moze, ale walczy za posrednictwem tych  na ktorych ma wplyw. Mysle ze rozumiesz co Ci przekazuje?
Wszystkie zmiany dokonuje sie od wewnatrz , trzeba wejsc do wnetrza programu zeby go zmienic. Jedynym elemetem na ktory on nie ma wplywu to milosc, dlatego tak wiele o niej mowie.
Ludzie musza miec ta swiadomosc iz wszystko jest w nich. Tak wiec programowanie dotyku ( zachowanie zewnetrzne w stosunku do wewnetrznej energii) jest nie tylko bledem ale i ograniczeniem programowym spontanicznosci ludzkiej.

Wiem z autopsji ( robil to przyjaciel wintera) dzwiekiem  uzyskanym z gry na harfie laczyl sie z okreslona czakra i ciagnol z niej tyle energii ile chcial. Nie tylko ja bylam tego swiadkiem.
Jest to praktyczny sposob wykorzystywania wiedzy sw. geometrii dla okreslonych celi.
Czym innym jest spontaniczna iekna kompozycja muzyczna, a czym innym program muzyczny ustawiony na okreslony efektwywolywania bodzcow emocjonalnych.
To sie nazywa manipulacja dzwiekiem, znajac zasady i technike mozna osiagnac praktycznie kazdy zamierzony efekt.

Mysle ze dzisiaj wystarczy.

Kiara :) :)

ps. Roznimy sie tym iz ja nie neguje Twojego ogladu prac Wintera, ja go nie krytykuje. Ja opisuje moj , ktory jest negowany poniewaz jest inny od Twojego i Leszka.


Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

strefagier1 doggis world-anime bornfost wrickenridge