ŚWIĘTA GEOMETRIA

<< < (13/108) > >>

jeremiasz:
Ech,
ponieważ nie pozwolono nam dyskutować sw. geometrii w nowym wątku, to proszę aby w temacie
św. geometria KROK_PO_KROKU pisać tutaj.

Leszek:
Kiaro, bardzo upraszczasz. Nie będę pisał teraz dlaczego. Sama się przekonasz i zobaczysz. Świadomie lub nie operujesz półprawdami. Półprawdy, półprawdy... skąd my to znamy... No cóż sukcesywnie wszystko "samo się odsłoni" :-)
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * ***

Jeremiaszu, znasz angielski? Tak byłoby najprościej... Podstawowe założenia znajdziesz w moim wątku. Wystarczy sięgnąć do linków angielskich i masz... Chodzi o to:
Fraktalna (oparta na Złotym Podziale) kompresja ładunku elektrycznego jest podstawową symetrią i przyczyną :

1) powstawania masy,
http://www.goldenmean.info/creation/
2) powstawania grawitacji,
http://www.goldenmean.info/gravitycause/
3) powstawania biologicznego życia,
http://www.goldenmean.info/germination/
4) skutecznego leczenia
http://www.goldenmean.info/phaseconjugation/
5) samo-organizowania się chaosu
http://www.goldenmean.info/phiricais/
6) powstawania symboli i alfabetów
http://www.goldenmean.info/dnaring/
7) świadomości
http://www.goldenmean.info/clinicalintro/
8 ) oświecenia
http://www.goldenmean.info/enlightenment/

Tak, zasada fraktalności tłumaczy także święte symbole i alfabety oraz świadomość i oświecenie, co w sumie oznacza możliwość ich co najmniej quasi - naukowego wyjaśnienia. I tak jest w istocie. Coraz więcej osób naukowo wyjaśnia zjawiska opisywane do tej pory w języku przynależnym religii, magii czy ezoteryce.
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * ** * * * * * * * * * *

No, ale pytałeś o aksjomaty Świętej geometrii, a ja odpowiedziałem, że to Phi, ciąg Fibonacciego i bryły platońskie. Więc (z konieczności skrótowo i pobieżnie)
WSTĘP
Same cyfry, kreski czy figury byłyby zbyt suche. W przypadku świętej geometrii służą one do opisu wszechświata w jakim żyjemy.
Otóż wszechświat stworzony jest z jednej substancji (nazwijmy ją eterem), ma naturę falową i jest fraktalny. Zasada fraktalności to zasada samopodobieństwa, która mówi, że mniejsze elementy składające się na całość są podobne do większych elementów, zawierających w sobie te mniejsze elementy. To tak, jakby zestawić elektrony krążące wokół jądra atomu i planety krążące wokół gwiazdy. Duży element różni się od małego skalą (wielkością), podczas gdy proporcje elementów pozostają bez zmian. Dlatego mówi się w ramach świętej geometrii, że proporcja jest ŚWIĘTA, a skala jest PROFANUM.

Mała ilustracja


Święta geometria jest dlatego "świętą", gdyż opisuje kształty i proporcje, które leżą u podstaw Stworzenia. To właśnie te kształty i proporcje decydują o tym w jaki sposób fale energii tworzą porządek oraz o tym JAK z pierwotnego "oceanu energetycznych możliwości" powstają poszczególne "wszechświaty" - ten nasz i te inne. Fizyka mówi, że masa "naszego" wszechświata to ok. 5 % masy całego wszechświata i tą "resztę masy" nazywa "czarną materią".

PHI i Złota Spirala.

PHI = 1.6180339887498948482...

Złota Proporcja (Złoty Podział) jest zasadą podziału, który pozwala falom energii wchodzić ze sobą w konstruktywne interferencje i różne kombinacje, które dają w rezultacie ogromną różnorodność manifestacji życia.
W powyższym ujęciu twierdzi się, że podstawowym fenomenem życia jest RUCH WIROWY. I tak:
1) mamy ruch wirowy i WIR
2) wir tworzy SIŁĘ DOŚRODKOWĄ
3) siła dośrodkowa tworzy PRZYSPIESZENIE fal - wystarczy wyciągnąć korek z wanny, aby to zobaczyć...
4) przyspieszenie zmierza ku centrum (siła dośrodkowa) i tworzy grawitację
5) grawitacja (przyspieszenie) tworzy KOMPRESJĘ fal energii i pozwala składować informację. Składować informację tak, jak to robi np.drzewo, które kompresuje i składuje informację o swoich "potomkach" w nasionach, które rozsiewa. [Poza tym każdy chyba użył chociaż raz w życiu programu do kompresji plików komputerowych. Taka kompresja ma oczywiście swój algorytm. Swoją drogą, gdyby ten algorytm  opierał się na Złotym Podziale, to można byłoby skompresować plik niemalże do zera, ale potrzebny byłby mocny komputer, aby podołać temu zadaniu. Im większa kompresja, tym potrzeba więcej siły. Jak przy wciskaniu dużej rodzinki do Fiata 126p ;-) ]

Aby nasz WIR mógł robić to wszystko co powyżej (i inne rzeczy) musi opierać się na geometrii Złotego Podziału, czyli - hasłowo  - na PHI = 1, 618... Ruch po złotej spirali jest tym, co pozwala falom na samoorganizację i dzięki temu na powstanie życia. Innymi słowy - jest tym, co pozwala wyłonić się harmonii z chaosu i zaistnieć życiu. 

Spirala oparta na Złotym Podziale (PHI) jest w sensie matematycznym nieskończona. Nie ma początku ani końca. Jest więc trochę jak cyfra "osiem", która nota bene jest symbolem nieskończoności... Każdy może się po tym przekonać rysując Złoty Prostokąt i wpisując w niego (lub opisując na nim) Złotą Spiralę. Spirala zbliżać będzie się do swego bieguna (punktu centralnego), ale nigdy go nie osiągnie, bo biegun ten leży w obszarze nieskończoności. Widać to na jednym z obrazków poniżej. [Dla odmiany biegun spirali Fibonacciego jest osiągalny i leży w punkcie zero].

Tak się rysuje Złoty Prostokąt


Tu linie przerywane i koła pokazują dokładniej jak rysuje się Złoty Prostokąt
i kolejne Złote Prostokąty wpisane w prostokąt wyjściowy. (Wszystkie zachowują te same proporcje)


Poniżej Złota Spirala wpisaną w Złoty Prostokąt.


Złoty Podział (Złota Spirala) jest CZYSTĄ ZASADĄ ORGANIZUJĄCĄ wszechświat i można przy je pomocy opisać jak on powstaje, funkcjonuje i rozwija się. To wszystko oczywiście w wielkim skrócie.

Na koniec WIRY ze złotych spiral i fale organizujące się wg kształtu tych spiral. Jest kilka spiral, ale o tym przy okazji brył platońskich.

Więcej o Złotym Podziale w tym samym wątku- post z dnia Październik 02, 2008, 19:00:01
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=272.0

Ciąg Fibonacciego i Spirala Fibonacciego.

Jest o tym dużo w internecie, więc tylko to, co niezbędne.
http://www.google.pl/search?q=szyszka+fibonacci&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a
Ciąg Fibinacciego wygląda tak: 0 1 1 2 3 5 8 13 21 34 55 89 etc.

Zasada jest taka: jeśli do cyfry (lub liczby) na którą właśnie patrzysz dodasz cyfrę (lub liczbę) poprzednią to otrzymasz następną. Np. patrzysz na 21, dodajesz 13 i otrzymujesz 34, etc...

Ciąg Fibonacciego jest BEZPOŚREDNIO związany z liczbą PHI.
Aby to zobaczyć, wystarczy PODZIELIĆ dowolną liczbę z ciągu Fibonacciego przez liczbę, która ją poprzedza. Więc jeśli patrzysz na 21, to podziel ją przez 13; jeśli patrzysz na 8, to podziel ją przez 5, etc. Gdy wykonamy dzielenie tylko na tych liczbach Ciągu Fibonacciego, które już wymieniliśmy, to zobaczymy, że:
Ciąg Fibonacciego oscyluje wokół liczby PHI
przy czym 
Liczba Phi (i Złota Spirala) są NIESKOŃCZONE  (dlatego mówi się Złota Liczba, Boski Podział, itp),
a Ciąg Fibonacciego (i Spirala Fibonacciego) MAJĄ POCZĄTEK, ale NIE MAJĄ KOŃCA!

Eksperyment myślowy.
Gdyby Bóg poprosił cię, abyś stworzył świat oparty na Złotej Spirali (Złotym Podziale), to miałbyś pewien problem, bowiem spirala ta jest nieskończona jak "ósemka". Natomiast sam fakt, że masz stworzyć świat oznacza, że ma on swój początek. Aby "stworzyć świat" od początku potrzebujesz czegoś będzie trzymać się wzorca Złotej Spirali i da początek nowemu światu. Tym czymś jest właśnie spirala Fibonacciego. To na niej przede wszystkim opiera się działanie Natury. 
Można ją sobie wyobrazić jako "odnogę" Złotej Spirali, z której wyrasta. Po prostu spirala Fibonacciego "wychodzi" ze Złotej Spirali, na zasadzie odgałęzienia i na niej powstają nowe światy niczym winogrona na gałązkach, a my żyjemy sobie w tych winogronach. :-)
Gdy spojrzymy od środka, z wewnątrz tego winogrona, to zobaczymy, że spirala Fibonacciego ma początek, ale nie ma  końca. Wychodzi ona "od zera" i bardzo szybko upodabnia się do Złotej Spirali, kiedy de facto tylko wokół niej oscyluje.
W tym przypadku wyobraź sobie kiełkujące nasiono, potem wijącą się łodygę rośliny, z której wyrastają gałęzie, a potem masz owoce, z których sypią się nasiona i od początku...
W tym przypadku mamy punkt zero, POCZĄTEK - to nasiono z zawartą w nim informacją o kształcie i funkcjach rośliny.
Roślina  wzrasta w oparciu o pewną zasadę rozgałęziania opartą na ciągu Fibonacciego, która nazywa się  PHYLLOTAXIS.
http://en.wikipedia.org/wiki/Phyllotaxis
http://demonstrations.wolfram.com/PhyllotaxisSpirals/ <--- kliknąć "watch web preview" Niezbyt piękne, ale coś mówi.

Przykład.
Ilość spiral prawo- i lewoskrętnych w słoneczniku odpowiada liczbom ciągu Fibonacciego



Zobaczmy jak Spirala Fibonacciego "oscyluje" wokół liczby Phi.
Jak już pisałem, wystarczy PODZIELIĆ dowolną liczbę z ciągu Fibonacciego przez liczbę, która ją poprzedza.
Tak więc:
     0  = 0 - punkt "zakotwiczenia" w świecie
  1/0  = 1
  1/1  = 1
  2/1  = 2
  3/2  = 1,5
  5/3  = 1,66666667
  8/5  = 1,6
13/8  = 1,625
21/13 = 1,61538462
34/21 = 1,61904762
55/34 = 1,61764706
89/55 = 1,61818182
89/55 = 1,61818182... etc...

Gdy przyjrzymy się wynikom to zobaczymy, że każdy kolejny zbliża się CORAZ BARDZIEJ do wartości PHI= 1,6180339, której jednak NIGDY nie osiągnie. Wyniki te zawsze będą "oscylować" wokół PHI. Taka jest logika - PHI jest NIEZMIENNĄ ZASADĄ, a ciąg Fibonacciego jest RUCHEM oscylującym WOKÓŁ PHI.

WYKRES (niedoskonały) obrazujący ciąg Fibonacciego oscylujący wokół Phi:


Podobnie spirala zbudowana na Ciągu Fibonacciego będzie nieustannie oscylować wokół Phi i Złotej Spirali. Będą one do siebie podobne tak, że gołym okiem trudno będzie je odróżnić. Jednak będą one pełnić inne funkcje. Jedna będzie NIEZMIENNYM WZORCEM, druga przełożeniem wzorca na "skończony" świat, który ma swój początek, ale zakorzeniony jest w nieskończoności.

Zestawienie obu spiral. Widać jak spirala Fibonacciego "wychodzi z" lub "zbiega się" ze Złotą Spiralą.


Spirale Fibonacciego można narysować łącząc linią przekątne kwadratów tak jak to było widać w przypadku Złotej Spirali powyżej. Można ją sobie narysować choćby w zeszycie w kratkę. Zaczynamy od jednej kratki, a potem wg. ciągu...


Spirala Fibonacciego jest jak nasze życie - ma początek, a jego rozmywa się tak czy inaczej rozumianej nieskończoności. Jeśli ktoś powie "w śmierci", to ok, ale niech spyta się skąd w nas bierze to "przeczucie nieskończoności" czy dążenie ku transcendencji...
Myślę, że nasze życie jest jak wędrówka w górę spirali Fibonacciego, która coraz bardziej upodobnia się do Złotej Spirali. Idziemy po niej, jak po krętych schodach na wolnym powietrzu. Gdy zataczamy jeden obrót (360 stopni ;) ), widzimy ten sam krajobraz, ale z nowej "wyższej" perspektywy... Gdy będziemy już wysoko (w niebie?;) ) wówczas mamy szansę "dotknąć" nieskończoności... czy też "poczuć oddech Stwórcy"...

Bryły platońskie

Bryły platońskie, to idealne wzorce Stworzenia, podobnie jak Złota Spirala.
Są one idealnymi formami, które wyznaczają zasady budowy wszechświata oraz osie symetrii dla wirujących wokół tych osi magnetycznych torusów. 
1) Fale tworzą wiry.
2) Gdy dany wir uporządkuje się według Złotej Spirali, to stworzy on torus.
3) Torusy osadzają się następnie na osiach symetrii wyznaczanych przez bryły platońskie, dając początek protonom, elektronom, atomom, pierwiastkom, minerałom, galaktykom, biologii, człowiekowi, etc.
To jest temat sam w sobie.
Jak kogoś to interesują kwestie geometrii jądra atomowego, to niech sobie poczyta (niestety po angielsku) kilkanaście stron o geometrii jądra atomu w:

http://www.21stcenturysciencetech.com/articles/moon_nuc.html
http://www.21stcenturysciencetech.com/articles/moonart2.html#Figure%202
Nie zagłębiałem się w to.

Można spytać co było pierwsze - Złota Spirala, w którą wpisały się potem bryły platońskie, czy też odwrotnie - to platońskie bryły pierwsze i wyznaczyły późniejszy kształt Złotej Spirali. :-) Myślę, że są jednak ciekawsze tematy... ;-)

W tym miejscu powiem tylko, że bryły platońskie można w siebie wpisywać. Zostało to ukazane w jednym z pierwszych postów tego wątku o "STELAŻU WSZECHŚWIATA"
Ciekawsze jest jednak to, jak owe bryły mają się do naszego duchowego czy energetycznego rozwoju.
I szczerze mówiąc wolałbym się skupić na tym.

Dziś zamieszczę jeszcze tylko pewien kształt oparty na Złotej Spirali. Puszczając przez niego wodę, przywracamy jej pierwotną strukturę molekularną.



Można też oczywiście kupić sobie podstawkę pod wodę. Obie "technologie" robią coś podobnego.
Podstawki są pod poniższym linkiem. Kumpel od technologii żywienia chwali smak wody, ale nie osobiście nie sprawdzałem.

http://energiezycia.pl/
Pozdrawiam!

ptak:
No dobrze Leszku, pięknie to wszystko przedstawiasz. Pozwól jednak, że jako laik zadam parę pytań.  ;)

Wiemy już, że są idealne wzorce i zasady ustalone na POCZĄTKU.
Wg. nich wszystko powstaje i trwa (biegnie) w nieskończoność.
Wzorce są idealne, zatem stworzenie także powinno być takie, skoro oparte jest na idealnych wzorcach i zasadach.
Jak zatem dzieje się, że nie wszystko, co możemy zaobserwować jest zgodne z ideałem?
Skąd bierze się niedoskonałość i destrukcja. Jakie czynniki powodują odejście od doskonałości, mimo powstawania opartego na doskonałości, wiązania niejako doskonałością? Skąd te wypaczenia? I nie mam tu na myśli tylko człowieka z jego świadomością i „twórczością” lecz także naturę, gdzie też zdarzają się wynaturzenia.

A może chaos (destrukcja, śmierć) wpisany jest w zasadę doskonałego i nieskończonego odnawiania się Wszechświata? Może jest on jakimś stabilizatorem, jakąś siłą napędową przywracającą doskonałość i samoodnawialność? Takie zaplanowane i niezbędne ogniwo w kosmicznym perpetum mobile?

Są to pewnie naiwne pytania, ale przecież pojawiły się. ;D A skoro są pytania, muszą też być odpowiedzi. Chociażby dla równowagi.  :)

Pozdrawiam ciepło.
Ptak

Leszek:
Cytat: ptak  Listopad 26, 2008, 20:34:58

Wiemy już, że są idealne wzorce i zasady ustalone na POCZĄTKU.
Wg. nich wszystko powstaje i trwa (biegnie) w nieskończoność.
Wzorce są idealne, zatem stworzenie także powinno być takie, skoro oparte jest na idealnych wzorcach i zasadach.

Ja myślę trochę inaczej. Otóż IDEALNY i NIEZMIENNY wzorzec to jedno, a ZMIENNY, EWOLUUJĄCY wszechświat to drugie.
Gdyby wzorce i stworzenie były doskonałe, to ewolucja byłaby niepotrzebna.
A skoro jest ewolucja, to jest proces uczenia się. Skoro jest proces uczenia się, to zdarzają się błędy.
A skoro zdarzają się błędy, to niech materia, która służy do nauki będzie nietrwała - "śmiertelna".
Czy wyobrażasz popełnione błędy istniejące wiecznie? To byłby niezły bałagan... ;-)
Dlatego materia służąca "do nauki" powinna być nietrwałą z definicji.
Można oczywiście zadać pytanie o to "co" lub "kto" się uczy? O to czy wszechświat jako taki się uczy? Czy ma on własną świadomość czy też jest "wspomagany" przez jakieś istoty duchowe i nieduchowe w rozwoju?
Pominę jednak takie rozważania w tym miejscu...

Inna sprawa to to, co jest dla nas wzorcem w rozwoju. Czy jest to "idealna" boska iskra w nas, czy też  "róża serca", którą w formie zalążka nosimy w sobie - jak to ujmują różokrzyżowcy? Myślę, że coś jest na rzeczy. Ta róża ma bezpośredni geometryczny związek z dwunastościanem foremnym, a on z kolei możliwością przejść "międzywymiarowych" w merkabie. To jest bardzo ciekawy wątek tej geometrii. W sumie to święta geometria zainteresowała mnie właśnie dlatego, że zainteresował mnie wzór (symbol) tej "róży serca" składający się z dziesięciu spiral na pentagramie  :D

Powiedz jakie wypaczenia natury masz na myśli?
Tyle na dzisiaj.

P.S
Ostatni tekst przerobiłem, aby był bardziej czytelny. Mam nadzieję, że mi się to trochę udało. ;-)

jeremiasz:
No dobrze Leszku, wszystko pięknie pokazałeś...
ale ja się ciągle pytam "dlaczego?"

Więc zaczynamy - próbuję Cię zrozumieć
Cytuj

Otóż wszechświat stworzony jest z jednej substancji (nazwijmy ją eterem), ma naturę falową i jest fraktalny. Zasada fraktalności to zasada samopodobieństwa, która mówi, że mniejsze elementy składające się na całość są podobne do większych elementów, zawierających w sobie te mniejsze elementy. To tak, jakby zestawić elektrony krążące wokół jądra atomu i planety krążące wokół gwiazdy. Duży element różni się od małego skalą (wielkością), podczas gdy proporcje elementów pozostają bez zmian. Dlatego mówi się w ramach świętej geometrii, że proporcja jest ŚWIĘTA, a skala jest PROFANUM.


Rozumiem, że to jest teza,tak? Istnienie falowej natury świata opartej na jakimś tam eterze.  No i że ten wszechświat jest fraktalny czyli samopodobny do siebie.
Ok.. przyjmujemy tezę 1.

Cytuj

Święta geometria jest dlatego "świętą", gdyż opisuje kształty i proporcje, które leżą u podstaw Stworzenia. To właśnie te kształty i proporcje decydują o tym w jaki sposób fale energii tworzą porządek oraz o tym JAK z pierwotnego "oceanu energetycznych możliwości" powstają poszczególne "wszechświaty" - ten nasz i te inne.


No dobrze, przyjmujemy, ze cała ta sw. gemeteria opisuje nam jak to wszystko powstało. No dobra. Niech będzie.

Cytuj

Fizyka mówi, że masa "naszego" wszechświata to ok. 5 % masy całego wszechświata i tą "resztę masy" nazywa "czarną materią".

No i  co ma piernik do wiatraka? Bo jakoś nie rozumiem.
Fizyka tak naprawde mówi,  że istnieje problem brakującej masy. A to dlatego, że OBSERWOWANY wszechświat ma mniej masy niż "powinien". Ale albo nie umiemy zaobserwować reszty (bo są to np czarne dziury lub neutrino posiada masę) albo nasza teoria jest błędna. Dawniej  wg. "nauki" bąk takze nie powienien był latać. I co? Nic. Trzeba pamietać, że nauka to historia pomyłek.

Cytuj

PHI = 1.6180339887498948482...

Złota Proporcja (Złoty Podział) jest zasadą podziału, który pozwala falom energii wchodzić ze sobą w konstruktywne interferencje i różne kombinacje, które dają w rezultacie ogromną różnorodność manifestacji życia.


E.... a skąd taka niby teza?...
Czyli co, u podstawy każdego życia istnieje sobie liczba Phi?

Złoty podział to złoty podział. Jest to jasne.
I spirala oparta na złotym podziale także. To matematyka.
I rozumiem, także że spirala się "skręca" do jednego puntku nigdy go nie osiągając.
Ciąg Fibonacciego także jest jasny. To także matematyka.

I jeszcze taki drobiazg:
1/0 = nieskonczonosc, a nie 0 - popraw sobie wykres ;)


Ja rozumiem, że w wielu obiektach żywych istnieją odniesienia do liczny Phi czy ciągu Fibonacciego.
Czy to w liczbie płatków, czy ułożeniu ziarna słonecznika, itp.

Ale faktem jest, że nie wszędzie da się odszukać takie "korzenie" geometryczne. I tłumaczysz to błędami, ewolucją.
A plaster miodu? I gdzie tutaj jest liczba Phi?. Też jest błędny?
Wiesz, to dość wygodna teza kiedy z całej różnorodnośći świata wybieramy coś co pasuje do naszej teorii a resztę delikatnie przemilczamy.

no ale czytajmy dalej:

Cytuj

W powyższym ujęciu twierdzi się, że podstawowym fenomenem życia jest RUCH WIROWY. I tak:
1) ruch wirowy tworzy WIR

masło tworzy masło.

Cytuj

2) wir tworzy SIŁĘ DOŚRODKOWĄ

Jest dokładnie odwrotnie. Aby zaistaniał wir potrzebna jest siła dośrodkowa, która "ściąga" do środka elementy.
Jeżeli nie ma dodatkowej siły dośrodkowej elementy poruszają się po okręgach lub elipsach.
Wtedy siła odśrodkowa jest równoważona przez siłę dośrodkową (np. grawitacji, elektrostatyczna).
Jeżeli weźmiesz ciężarek na nitce i będziesz nim kręcił nad głową, to napięcie nitki równoważy siłę odśrodkową (która chciałaby zerwać nitkę). Jeżeli tę nitkę zaczniesz skracać (np. nawijając nitkę na kredkę) to owszem, cieżarek zacznie coraz szybciej się kręcić i będzie coraz bliżej kredki. Ale potrzebujesz coś co powoduje ściąganie ciężarka do środka.
W przykładzie z wodą taką siłą jest grawitacja.

Cytuj

3) siła dośrodkowa tworzy PRZYSPIESZENIE fal - wystarczy wyciągnąć korek z wanny, aby to zobaczyć...

Co to jest przyspieszenie fal?... Co przyspiesza? Prędkość rozchodzenia się fal się zwiększa?
Jakich fal? Eteru? A skąd się te fale wzięły? Gdzie jest źródło?

Cytuj

4) przyspieszenie zmierza ku centrum (siła dośrodkowa) i tworzy grawitację

Jeżeli nawet te fale poruszają się po jakimś wirze to co powoduje zakrzywienie ich toru? (gdzie jest ta nitka?)


Cytuj

5) grawitacja (przyspieszenie) tworzy KOMPRESJĘ fal energii i pozwala składować informację. Składować informację tak, jak to robi np.drzewo, które kompresuje i składuje informację o swoich "potomkach" w nasionach, które rozsiewa.


Co to jest kompresja fal?... W jakim znaczeniu kompresja? Częstotliwość się zwiększa?... 
Proszę mi to wyjaśnić. Albo stosujemy język matematyki i fizyki albo robimy wode z mózgu.

Cytuj

[Poza tym każdy chyba użył chociaż raz w życiu programu do kompresji plików komputerowych. Taka kompresja ma oczywiście swój algorytm. Swoją drogą, gdyby ten algorytm  opierał się na Złotym Podziale, to można byłoby skompresować plik niemalże do zera, ale potrzebny byłby mocny komputer, aby podołać temu zadaniu. Im większa kompresja, tym potrzeba więcej siły. Jak przy wciskaniu dużej rodzinki do Fiata 126p ;-) ]


Znowu co ma piernik do wiatraka? Co ma kompresja fal (co to w ogóle za pojęcie) do kompresji informacji?

Owszem, kompresja informacji (czyli pakowanie jej w programie do pakowania albo podczas przesyłania modemem) ma
na celu pozbycie się informacji nadmiarowej. NADMIAROWEJ czyli niepotrzebnej tak naprawdę.
Dam przykład:
mamy słowo AAAABBBCDE można to zapisać na 10 znakach,
ale można napisac także 4A3BCDE na 7 znakach pamiętając o użytym algorytmie.  Czyli - informacja nie znikła. Ona wymagała tylko mniejszej ilości miejsca do zapisania.
Można użyć jeszcze innego algorytmu kompresji. Złoty podział nie ma tutaj nic do rzeczy.

Chyba że kodujemy w taki sposób, że informacja ZNIKA. Czyli np. pozbywamy się szczegółów. Tak działa kompresja użyta
np. przy obrazkach typu JPG czy filmów DIVX.  Informacja po dekompresji NIE JEST już taka sama.

Opracowywane są także algorytmy kompresji fraktalej, która sprowdza się do znalezienia np. "wzoru" na narysowanie np. obrazka gór czy drzewa. I owszem, powoduje to zmniejszenie rozmiaru plików, ale nie jest to prawie "zero" jak piszesz Leszku. Można później przeprowadzić operacją odwrotną czyli ze wzoru narysować drzewo. Ale to nie jest takie samo drzewo. Ono jest jedynie podobnie do tego, które było na początku.

A teraz druga sprawa. Informacja jest NIEZALEŻNA od materii. Trzeba to jasno podkreślić.
Czy przeczytam książkę wydrukowaną na papierze, czy dostałem ją emailem czy w końcu usłyszałem w wersji audio to nie ma znaczenia. Informacja do mnie dotarła. A materialna forma jej przedstawienia pozwala tylko na jej zobrazowanie dla naszych zmysłów.

Cytuj

Aby nasz WIR mógł robić to wszystko co powyżej (i inne rzeczy) musi opierać się na geometrii Złotego Podziału, czyli - hasłowo  - na PHI = 1, 618... Ruch po złotej spirali jest tym, co pozwala falom na samoorganizację i dzięki temu na powstanie życia. Innymi słowy - jest tym, co pozwala wyłonić się harmonii z chaosu i zaistnieć życiu. 


No to ja się w dalszym ciągu pytam  - CO powoduje poruszanie się fal po spirali?
Co to jest samoorganizacja fal?...

Narazie wystarczy.. .czekam na sensowne odpowiedzi.

pozdrawiam

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

devilssoldiers telenovelasmundo mexicas pifpaf zabojcy