Ewangelia wedÂług Âśw. Marii Magdaleny
Miriam Magdala to jedna z tajemniczych postaci wœród aposto³ów Jezusa! Ukochana i umi³owana Mistrza Jehoszuah i dziedziczka Jego Misji.
Ewangelia Marii Magdaleny - Apokryf
ZachowaÂł siĂŞ jedynie przekÂład koptyjski z V w. gnostyckiej Ewangelii wedÂług Marii Magdaleny z oryginaÂłu greckiego z III w. (ktĂłrego pozostaÂł jedynie skromny fragment papirusu).
[Brak stron poczÂątkowych 1-6]
Strona 7
1. […] „Czym jest materia?
2. Czy bĂŞdzie trwaĂŚ zawsze?”
3. Nauczyciel odpowiedziaÂł:
4. „Wszystko, co siĂŞ zrodziÂło, wszystko, co stworzone,
5. wszystkie ÂżywioÂły natury
6. splatajÂą siĂŞ ze sobÂą i jednoczÂą.
7. Wszystko, co zÂłoÂżone, ulegnie rozkÂładowi
8. wszystko powraca do swych korzeni;
9. materia powraca do pierwocin materii.
10. Kto ma uszy, niechaj sÂłucha”.
11. Piotr rzekÂł do niego: „Skoro staÂłeÂś siĂŞ tÂłumaczem
12. ¿ywio³ów i wydarzeù w œwiecie, powiedz nam:
13. Co jest grzechem Âświata?”
14. Nauczyciel odparÂł:
15. „Nie ma grzechu.
16. To wy sprawiacie, Âże grzech istnieje,
17. kiedy dziaÂłacie zgodnie ze zwyczajami
18. swej zepsutej natury;
19. w niej tkwi grzech.
20. Dlatego to Dobro zstÂąpiÂło miĂŞdzy was.
21. Wspó³dzia³a ono z ¿ywio³ami waszej natury,
22. tak, by po³¹czyĂŚ jÂą ponownie z jej korzeniami”.
23. Potem ci¹gn¹³ dalej:
24. „Dlatego to chorujecie
25. i umieracie:
26. jest to skutkiem waszych czynĂłw;
27. to, co czynicie, oddala was od korzeni natury.
28. Kto ma uszy, niechaj sÂłucha”.
Strona 8
1. „PrzewiÂązanie do materii
2. wzbudza namiêtnoœÌ przeciw naturze.
3. Tak w caÂłym ciele rodzi siĂŞ udrĂŞka;
4. dlatego to powiadam wam:
5. »Trwajcie w harmonii...«
6. JeÂśli straciliÂście rĂłwnowagĂŞ,
7. czerpcie natchnienie z przejawĂłw
8. swej prawdziwej natury.
9. Kto ma uszy,
10. niechaj sÂłucha.”
11. RzekÂłszy to, BÂłogosÂławiony
12. pozdrowiÂł ich wszystkich, mĂłwiÂąc:
13. „Niech pokĂłj bĂŞdzie z wami - niech mĂłj PokĂłj
14. powstanie i wypeÂłni siĂŞ w was!
15. BÂądÂźcie czujni i nie pozwĂłlcie nikomu, by zwiĂłdÂł was,
16. mĂłwiÂąc:
17. »Tu on jest« lub
18. »Jest tam«,
19. albowiem to w was
20. mieszka Syn CzÂłowieczy.
21. IdÂźcie doĂą,
22. albowiem ci, ktĂłrzy go szukajÂą, znajdÂą go.
23. IdÂźcie
24. i gÂłoÂście EwangeliĂŞ o KrĂłlestwie”.
Strona 9
1. „Nie narzucajcie Âżadnych praw
2. poza tymi, o ktĂłrych zaÂświadczaÂłem.
3. Nie dodawajcie wiĂŞcej praw do tych, ktĂłre dano w Torze,
4. aby was nie skrĂŞpowaÂły”.
5. Powiedziawszy to wszystko, oddaliÂł siĂŞ.
6. Uczniowie zatroskali siĂŞ,
7. lejÂąc wiele Âłez i mĂłwiÂąc:
8. „JakÂże mamy pĂłjœÌ do niewierzÂących
9. i gÂłosiĂŚ im EwangeliĂŞ KrĂłlestwa Syna CzÂłowieczego?
10. Nie oszczĂŞdzili jego Âżycia,
11. to dlaczego mieliby oszczĂŞdziĂŚ nasze?”
12. Wtedy wstaÂła Maria,
13. objĂŞÂła kolejno ich wszystkich i zaczĂŞÂła przemawiaĂŚ do swych braci:
14. „Nie poddawajcie siĂŞ trosce i zwÂątpieniu,
15. albowiem jego ÂŁaska poprowadzi was i pocieszy.
16. Natomiast chwalmy jego wielkoœÌ,
17. gdyÂż przygotowaÂł nas na to.
18. On wzywa nas, byÂśmy stali siĂŞ w peÂłni ludzcy (anthroposem)”.
19. Tak Maria zwrĂłciÂła ich serca ku Dobru,
20. a oni zaczêli omawiaÌ znaczenie s³ów Nauczyciela.
Strona 10
1. Piotr rzekÂł do Marii:
2. „Siostro, wiemy, Âże Nauczyciel kochaÂł ciĂŞ
3. inaczej niÂż inne kobiety.
4. Powiedz nam, cokolwiek pamiĂŞtasz
5. ze s³ów, które ci rzek³,
6. a ktĂłrych myÂśmy jeszcze nie sÂłyszeli”.
7. Maria rzekÂła do nich:
8. „Powiem wam teraz
9. o tym, czego nie dano wam usÂłyszeĂŚ.
10. MiaÂłam widzenie Nauczyciela
11. i rzekÂłam doĂą:
12. »Panie, widzĂŞ ciĂŞ teraz
13. w tym widzeniu«.
14. A on odparÂł:
15. »BÂłogosÂławiona jesteÂś, gdyÂż mĂłj widok nie zaniepokoiÂł ciĂŞ,
16. Gdzie jest Duch, tam jest skarb«.
17. Wtedy powiedziaÂłam doĂą:
18. »Panie, kiedy ktoÂś ciĂŞ spotyka
19. w widzeniu,
20. to czy widzi ciĂŞ za pomocÂą duszy,
21. czy teÂż poprzez Ducha?«
22. A Nauczyciel odpowiedziaÂł:
23. »Ani przez duszĂŞ, ani przez Ducha,
24. lecz to duch, ktĂłry jest miĂŞdzy nimi,
25. widzi mnie, i to on, ktĂłry [...]«”
[Brak stron 11-14.]
Strona 15
1. „A Po¿¹danie rzekÂło:
2. »Nie widziaÂłem, ÂżebyÂś zstĂŞpowaÂła,
3. ale teraz widzĂŞ, Âże siĂŞ wznosisz.
4. Czemu kÂłamiesz, skoro naleÂżysz do mnie?«
5. A dusza odparÂła:
6. »WidziaÂłam ciĂŞ,
7. chociaÂż ty mnie nie widziaÂłeÂś
8. ani mnie nie poznaÂłeÂś.
9. ByÂłam z tobÂą jakbyÂś byÂł strojem
10. i nigdy mnie nie spostrzegÂłeÂś«.
11. Powiedziawszy to,
12. dusza oddaliÂła siĂŞ z wielkÂą radoÂściÂą.
13. Wtedy wkroczyÂła w trzeci klimat (sferĂŞ),
14. znanÂą jako Niewiedza.
15. Niewiedza zapytaÂła duszĂŞ:
16. »DokÂąd zmierzasz?
17. RzÂądzÂą tobÂą grzeszne skÂłonnoÂści.
18. ZaprawdĂŞ, brak ci zdolnoÂści rozró¿niania (miĂŞdzy dobrem i zÂłem) i jesteÂś zniewolona«.
19. Dusza odparÂła:
20. »Czemu mnie osÂądzasz, skoro ja nie wydajĂŞ sÂądĂłw?
21. Zapanowano nade mnÂą, ale ja nie panowaÂłam nad nikim.
22. Nie zostaÂłam rozpoznana,
23. ale sama poznaÂłam,
24. Âże wszystkie rzeczy zÂłoÂżone ulegnÂą rozkÂładowi,
25. zarĂłwno na Ziemi, jak i w Niebie«.
Strona 16
1. Wyzwolona z trzeciego klimatu (sfery), dusza kontynuowaÂła swe wstĂŞpowanie
2. i znalazÂła siĂŞ w czwartym klimacie (sferze).
3. Ten zaÂś miaÂł siedem przejawĂłw:
4. pierwszym z nich jest CiemnoœÌ,
5. drugim - Po¿¹danie,
6. trzecim - Niewiedza,
7. czwartym - (œmiertelna) ZawiœÌ,
8. piÂątym - Niewola CiaÂła,
9. szóstym - Odurzaj¹ca M¹droœÌ,
10. siódmym - Podstêpna M¹droœÌ.
11. Oto siedem przejawĂłw gniewu,
12. ktĂłre drĂŞczyÂły duszĂŞ pytaniami:
13. »SkÂąd przybyÂłaÂś, morderczyni?«
14. »DokÂąd zmierzasz, w³óczĂŞgo?«
15. A dusza odpowiadaÂła:
16. »To, co mnie drĂŞczyÂło, zabito;
17. to, co oblegaÂło mnie, znikÂło;
18. moje po¿¹danie wygas³o
19. i jestem wolna od mojej niewiedzy«.
Strona 17
1. »OpuÂściÂłam Âświat z pomocÂą innego Âświata;
2. pewien wzorzec zostaÂł wymazany
3. dziĂŞki wyÂższemu wzorcowi.
4. OdtÂąd wĂŞdrujĂŞ ku Wytchnieniu,
5. gdzie czas spoczywa w WiecznoÂści (Czasu);
6. teraz zaÂś wchodzĂŞ w Milczenie«”.
7. Powiedziawszy to, Maria zamilkÂła,
8. albowiem wÂłaÂśnie w milczeniu Nauczyciel mĂłwiÂł do niej.
9. Wtedy Andrzej zacz¹³ mówiÌ do swych braci:
10. „Powiedzcie mi, co sÂądzicie o tych rzeczach, ktĂłre nam powiedziaÂła?
11. Co do mnie, to nie wierzĂŞ,
12. Âżeby Nauczyciel mĂłgÂł mĂłwiĂŚ w ten sposĂłb.
15. Te idee zbyt ró¿niÂą siĂŞ od tych, ktĂłre myÂśmy poznali”.
14. A Piotr dodaÂł:
15. „Jak to moÂżliwe, Âżeby Nauczyciel rozmawiaÂł
16. w ten sposĂłb z kobietÂą
17. o tajemnicach, ktĂłre nawet nam sÂą nieznane?
18. Czy mamy zmieniĂŚ nasze zwyczaje
19. i sÂłuchaĂŚ tej kobiety?
20. Czy rzeczywiÂście jÂą wybraÂł i wolaÂł jÂą od nas?”
Strona 18
1. Wtedy Maria zapÂłakaÂła
2. i odparÂła mu:
3. „MĂłj bracie Piotrze, có¿ sobie myÂślisz?
4. Czy sÂądzisz, Âże to tylko moja wÂłasna wyobraÂźnia,
5. Âże wymyÂśliÂłam to widzenie?
6. A moÂże sÂądzisz, Âże kÂłamaÂłabym o naszym Nauczycielu?”
7. Wtedy Lewi tak rzekÂł:
8. „Piotrze, zawsze byÂłeÂś czÂłowiekiem porywczym
9. i teraz widzimy, Âże odrzucasz tĂŞ kobietĂŞ,
10. tak jak czyniÂą to nasi wrogowie.
11. JeÂśli jednak Nauczyciel ceniÂł jÂą,
12. to kimÂże jesteÂś, Âżeby jÂą odrzucaĂŚ?
13. Z pewnoÂściÂą Nauczyciel znaÂł jÂą bardzo dobrze,
14. gdyÂż kochaÂł jÂą bardziej od nas.
15. Pokutujmy wiĂŞc
16. i staĂąmy siĂŞ w peÂłni ludzcy [anthroposem],
17. tak, by Nauczyciel mĂłgÂł zapuÂściĂŚ w nas korzenie
18. Wzrastajmy tak, jak tego od nas wymagaÂł
19. i ruszajmy, by szerzyĂŚ EwangeliĂŞ,
20. nie prĂłbujÂąc wyznaczaĂŚ Âżadnych reguÂł i praw
21. Innych niÂż te, o ktĂłrych on ÂświadczyÂł.
Strona 19
1. Kiedy Lewi wypowiedziaÂł te sÂłowa,
2. wszyscy wyruszyli, by gÂłosiĂŚ EwangeliĂŞ.
3. ByÂła to Ewangelia wedÂług Marii.
PrzeÂłoÂżyÂł Jerzy Prokopiuk
Wiecej:
http://www.eioba.pl/a/1n9s/ewangelia-wedlug-sw-marii-magdaleny#ixzz2Es1ZVGYn