Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 28, 2024, 22:56:04


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ludzie o dwóch twarzach - dlaczego sa dwulicowi?  (Przeczytany 19532 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Rafaela
Gość
« : Czerwiec 26, 2009, 18:33:30 »

Bardzo często tacy ludzie chcą być najlepsi!! Potrafią skłócić ze sobą najlepszych przyjaciół a sami wychodzą na tych co byli w ciężkich chwilach z nami... zawsze mnie to denerwowało... brzydzi mnie coś takiego!!

Dwulicowosc  to bardzo zła cecha charakteru ,bo czy mozna zaufac takiej osobie, która w oczy mowi tak, a poza oczami zupełnie inaczej...chyba nie.
Mysle ze temat jest bardzo ciekawy i na czasie.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 26, 2009, 21:12:03 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Hans Olo
Gość
« Odpowiedz #1 : Czerwiec 26, 2009, 18:57:37 »

Hehe, mój temat. Miałem taki przypadek, przyjaciel związał się z pewną kobietą, która w sumie i ze mną była po przyjacielsku. Mi tam nic do tego, ale sytuacja była bardzo złożona i delikatna z pewnych powodów (bardzo poważnych, jakbyście je poznali, to normalnie serial "dynastia" wymięka, ale ich nie poznacie). Były tam różne tajemnice, których miałem nikomu nie zdradzać. Jednak była jeszcze jedna osoba (jej były), która znała tą tajemnicę (tajemnica poliszynela) i co tu dużo gadać, była wobec nich dość upierdliwa (z chorej zazdrości). No i za ich plecmi (mój błąd) pogadałem z nim o tym. No i na co wyszło? Że zdradziłem mu tajemnicę, którą on już doskonale znał (rżnęli przed nim głupa). Prawda jest taka, że gdyby nie moja z nim rozmowa, to nie mieli by od niego spokoju, teraz mają go z pewnością dużo więcej, ale to ja nadal jestem tym dwulicowym dupkiem.
Zawsze zdawało mi się, że jako przyjaciel jestem zobowiązany pomóc nawet jeśli wiąże się to z roibieniem czegoś za plecami przyjaciela, bo przecież pomoc pozostaje pomocą.
Więc pamiętajcie by nie oceniać zbyt szybko.
Ja od tego czasu juz się w przyjaźnie nie bawię.
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : Czerwiec 26, 2009, 23:06:38 »

W obecnej pracy doświadczyłam takiej sytuacji.Mam " koleżanki" które ,jak tylko się obrócisz to cię obgadują,kiedy coś ci się nie wychodzi ,to przed tobą udają że ci współczują,ale kiedy odejdziesz to się cieszą z twojej porażki.Pierwszy raz w życiu spotkałam się z taką obłudą.Muszę uważać co mówię,robię i jakie decyzje podejmuję.
Ech dużo by o tym mówić......obłuda,obłuda,obłuda......
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Hironobu15
Gość
« Odpowiedz #3 : Czerwiec 27, 2009, 16:31:53 »

Gdzieś daleko Słońce świeci, lecz zaćmione obłudą wielu- tego już nic nie zmieni...
Zapisane
MoniaP
Gość
« Odpowiedz #4 : Czerwiec 27, 2009, 23:48:48 »

Niestety miałam wielokrotnie styczność  z osobami dwulicowymi,ale tylko na drodze zawodowej.
W pierwszej pracy jakieś 13 lat wstecz trafił mi się taki kierownik.Potem w drugiej firmie również kierownik,a w tej chwili muszę współpracować z panią,która totalnie opanowała sztukę obłudy.Udaje miłą koleżankę,jest zawsze uśmiechnięta na mój widok,zadowolona z naszej współpracy,a za drzwiami obrabia mój t....
Żeby tego było mało wydała się niechcący po prostu wypsnęło jej się że ma trzymać stanowisko dla osoby,która odeszła na macierzyński(stanowisko,które obecnie zajmuję).Oznacza to że ma zrobić wszystko,aby przekonać szefa o mojej niekompetencji,czyli ogólnie nakłamać mu ile się da,aż sam stwierdzi,że Boguśka była lepsza,a ja nadaję sie na boczny tor.
Kiedy ta osoba będzie chciała wrócić będzie to oznaczać dla mnie pasmo przykrości.Na szczęście doświadczenia poprzednie dały mi wiedzę jak to przetrwać i jak postępować z dwulicowcami.Po prostu wojuję ich bronią wiedząc że doniesie się do szefa czy innych ludzi to i owo,ściemniam coś,a kiedy wszyscy są przekonani ,że to prawda robię coś przeciwnego.Przykład:mówię,że rozwodzę się ,a kiedy jestem pewna,że wszyscy w to uwierzyli,paraduję w objęciach męża.Mam ubaw a dwulicowiec wychodzi na kłamczucha i nikt już mu nie wierzy nawet szef.
Niestety dziś mamy takie czasy:wyścig szczurów.Praca to mieć,a dziś tylko MIEĆ się liczy .Szkoda,że nie BYĆ.
Zapisane
Łowca
Gość
« Odpowiedz #5 : Czerwiec 28, 2009, 00:21:16 »

Ja też spotkałem bardzo wielu dwulicowych ludzi ale nie będę pisał tych historii(za dużo tego i nie zbyt przyjemny temat) a to czemu są dwulicowi? Nie wiem. Mogę jedynie domniemywać że powodem może być reputacja, czucie się ważnym, niezwyciężonym. Czucie że się kontroluje wszystkich walka o swoje kosztem innych ludzi.

Może też chodzić o stanowisko w pracy, pieniądze i wszystko co z MATERIALNYM światem związane. Lub tak jak napisał Olo chciał pomóc a wyszło jak wyszło.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 28, 2009, 00:25:15 wysłane przez Łowca » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #6 : Czerwiec 28, 2009, 00:46:07 »

Wg mnie, dwulicowość bierze się ze strachu, braku miłości a co za tym idzie niskiej samooceny.  Osoba taka na tyle nie jest pewna siebie i swojej wartości, że musi przypodobać się każdemu, by zdobyć akceptację. Metodą tą zapewnia sobie „powodzenie” i „sukcesy” w życiu. Doskonale zdaje też sobie sprawę z własnej ułomności i prawdopodobnie cierpi z tego powodu, jednak nie potrafi inaczej. Dopiero praca nad własnym rozwojem duchowym oraz zmiana systemu wartości  prowadzi do wyzbycia się tej cechy charakteru, jako pochodnej wewnętrznych braków i niedostatków.  Efektem tejże pracy jest jedno, prawdziwe lico.

Pozdrawiam  Uśmiech
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #7 : Czerwiec 28, 2009, 00:55:28 »

Ptaszku Uśmiech trafiłaś w sedno i ja tak uważam ale jakoś nie potrafiłam wyrazić tego słowami.
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
zigrin
Gość
« Odpowiedz #8 : Czerwiec 28, 2009, 14:19:09 »

Ptaszku Uśmiech trafiłaś w sedno i ja tak uważam ale jakoś nie potrafiłam wyrazić tego słowami.

Do wyrażania się słowami przydaje się nie tylko odpowiednie lico, ale także odpowiednie pióro… Uśmiech

Pozdrawiam Uśmiech
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #9 : Czerwiec 29, 2009, 00:03:50 »

Dwulicowcy są wynikiem cywilizacji strachu...
Gonitwa za karierą i zdobywaniem nowych terenów do ujażmiania innych dla własnego dobra są PATOLOGIĄ SPOŁECZNĄ.


Już niedługo nauczymy się szanować innych i samych siebie dzięki zrozumieniu wspólnego istnienia, czego życzę sobie i wszystkim zainteresowanym Uśmiech


Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #10 : Czerwiec 29, 2009, 13:07:18 »

Czy Waszym zadniem pod miano "dwulicowych" podpadają osoby które nie dotrzymuja danego słowa?
Zapisane
MoniaP
Gość
« Odpowiedz #11 : Czerwiec 29, 2009, 20:22:43 »

Rozważając nad własnymi doświadczeniami w tym temacie dochodzę do wniosku że dwulicowość dotyczy relacji między konkretnymi osobami o określonych cechach.Rzeczywiście wynika ona ze strachu.Osoba o wyższych kwalifikacjach zawodowych,elokwencji czy  lepszej aparycji sprawia że niektóre jednostki odczuwają zagrożenie.Boją się stracić stanowisko,pozycję w konkretnej społeczności(np firma).Stając ramię w ramię z taką osobą zauważają swoje braki.Niestety nie próbują zrobić coś ze własnymi słabymi stronami tylko wprost przeciwnie atakują zagrożenie .Dwulicowość jest jedną z ich broni.
Tak więc masz rację Ptaku w 100%.
Pozdrawiam MP Uśmiech
Zapisane
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.054 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

devilssoldiers kalinowatyper mexicas film amigos