Ależ sfinksie, masz środki i możliwości, aby to pomalować na wesoło, a jeszcze odpowiednio zabarwione okulary tez pomagają.
A tak na poważnie: witaj w nowym świecie. Doskonale wiesz, że nic nie jest tym, czym się wydaje być.
Więc trzeba spojrzeć nieco z boku, z dystansu. Może wtedy zauważysz, że z pod tej starej, szarej skorupy, gdzieniegdzie pojawiają się maleńkie kiełki nowego. To początek i ewolucja, jak ktoś wspomniał, więc bardzo powolny na początku proces.
Więc serdecznie witamy w nowej erze
A do posłuchania taka starsza piosenka, która zawiera "dobre rady", przynajmniej na początek :
http://www.youtube.com/watch?list=PLE4E53BE7A9164F9E&feature=player_detailpage&v=vZ6INAayEJI