Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 25, 2024, 14:10:50


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: deislamizacja  (Przeczytany 28254 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Val Dee
Gość
« : Sierpień 12, 2009, 21:21:32 »

był wątek w którym ochoczo dążono do dechrystianizacji (nawet poprzez dekapitację)
to może teraz wspólnie powalczmy z islamem?

oto na początek światły przykład z Francji:

http://wiadomosci.onet.pl/2024850,12,item.html
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #1 : Sierpień 12, 2009, 23:04:39 »

Dlaczego komuś bronić wstępu na basen w nieco obszerniejszym stroju kąpielowym? Nakrycie głowy zastępuje OBOWIĄZKOWY czepek. A że rękawy i nogawki nieco dłuższe? Co z tego? Zarzuty o nie-higieniczność? Bzdura - wszak kobieta nie chodziła w tym stroju po ulicy - jest on specjalnie przeznaczony tylko dla tej sytuacji - kąpieli na basenie.

Pomyślałem tak sobie... jest to pole do działania dla Kiary - Francja/jej podwórko, dyskryminacja praw kobiety...
Hmmm... a może już zadziałała i już walczy również z islamem pod szyldem "rychłego upadku religii"...
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #2 : Sierpień 12, 2009, 23:21:39 »

Myślę, że o "deislamizacji" można byłoby pisać wówczas gdybyśmy mieli konkretne przykłady występowania przecie temu systemowi na ich własnym podwórku. Takich jednak, chyba nie posiadamy.
W tym zaś przypadku mozemy klikać tylko o naszej, tzw. "chrześcijańskiej tolerancji".
« Ostatnia zmiana: Sierpień 12, 2009, 23:31:34 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Linda
Gość
« Odpowiedz #3 : Sierpień 12, 2009, 23:35:49 »

 Uśmiech
W kazdej religi mozemy znalezsc i dobro i zło...to co nam się podoba i to z czym się nie zgadzamy.Zadna jednak religia ,nie jest tak atakowana jak KK..Ale czy słusznie?.Religia nie moze byc sama w sobie niszcząca.Wydaje mi się ,ze tylko jej otoczka ,moze sprawiac takie wrazenie...Religia, a instytucja koscioła według mnie, to nie to samo.Religia to zbiór zasad,norm.a Kościół to  ta ziemska część...księza budynki Kosciołów,parafie...Trzeba to oddzielic... Uśmiech
Zapisane
Symeon
Gość
« Odpowiedz #4 : Sierpień 12, 2009, 23:37:07 »

Uśmiech Jeżeli juz mowa o Islamie i Francji to mam taką ciekawostkę:

Fragmenty wywiadu z Grzegorzem Kucharczykiem z Instytutu Historii PAN:

"Obecnie na arenie pojawia się trzecia Francja - muzułmańska. Czy w obliczu konfliktu z cywilizacją islamu laickość Francji stanowi jej siłę, czy też ją osłabia?

Nie ma wątpliwości, że nie da się zastosować francuskiego modelu polityki laicyzacyjnej do islamu. Była ona opracowywana i realizowana pod kątem walki z katolicyzmem, religią, która współtworzyła zachodnią cywilizację i jest jej nieodłącznym elementem. Islam jest zupełnie innym, nowym wyzwaniem, znacznie trudniejszym.

Czy to wynika z jego większej tężyzny? Muzułmanie są chyba żywiołem znacznie bardziej pewnym siebie i swoich dogmatów niż katolicy.

Kilka lat temu jeden z francuskich periodyków laickich opublikował karykatury znieważające Matkę Bożą. Katolicy oczywiście siedzieli jak mysz pod miotłą. Ostro zaprotestowali natomiast muzułmanie, dla których Maryja jest matką proroka Jezusa. Z ich głosem redaktorzy pisma - choćby ze względu na własne bezpieczeństwo - musieli się liczyć.

Polityka laicka zadziałała jednak w przypadku muzułmańskich chust, których skutecznie zakazano w szkołach. Może więc jednak laicyzacja wzmocniła Zachód?

Obawiam się, że laickość, która jest przede wszystkim programem nastawionym na negację i niszczenie, nie ma nic atrakcyjnego do zaoferowania. To zaś stawia Francję na przegranej pozycji. Tym bardziej że większość jej elit, zajęta dobijaniem katolicyzmu, nie dostrzega lub nie chce dostrzegać prawdziwego zagrożenia, jakie niesie ze sobą islam.

Jaki los czeka Francję?

Nie tracę nadziei, że kiedyś Francja się przebudzi i odpowie pozytywnie na pytanie, jakie jej ponad ćwierć wieku temu zadał Jan Paweł II.

A jeżeli nie odpowie?

Patrząc na obecny stan duchowy Francuzów czy szerzej zachodnich Europejczyków, obawiam się, że tak właśnie będzie. Kiedyś toczyły się gwałtowne spory, katolicy się bronili. Dziś już tak nie jest. Niestety, perspektywa powstania Emiratu Paryskiego w ciągu kilkudziesięciu lat staje się coraz bardziej realna. Kiedyś Polska graniczyła ze światem islamu przez Dniestr, niedługo być może będzie graniczyć z nim przez Odrę."

http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/plus_minus_070421/plus_minus_a_7.html
« Ostatnia zmiana: Sierpień 13, 2009, 09:45:43 wysłane przez Symeon » Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #5 : Sierpień 13, 2009, 01:25:33 »

Miłość to WOLNOŚĆ...
Prawdziwy ekumenizm opiera się też na wolności, możemy żyć, człowiek obok człowieka, jeśli będziesz się bał jego inności, to z pewnością przyniesie ci to szkodę na wielu poziomach. Jeśli natomiast potrafisz się skonfrontować z innością kulturalno religijną, to bądź pewien, że zyskasz sobie wielu przyjaciół. Ci którzy stoją w tzw. obronie wiary, są tej wiary największym zagrożeniem, niosą bowiem ze swoim wewnętrznym strachem destrukcję w kontaktach zewnętrznych i w rezultacie niszczą samych siebie.

Osobiście uważam, że modlitwy i medytacje w Castel Gandolfo, początkujące prawdziwy ekumenizm, powinny być praktykowane na każdym podwórku...


Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
Symeon
Gość
« Odpowiedz #6 : Sierpień 13, 2009, 09:43:00 »

Niedawno Kiara napisała, że krytykuje KK, ponieważ trzeba zacząć oczyszczanie od własnego podwórka, a więc Kiaro - skoro zamieszkujesz (jak sądze od dłuższego czasu) we "wspaniałej" laickiej Francji, to moze wkońcu zauważysz, że we Francji Islam jest drugą co do wielkości religią, a jeśli uwzględnia się tylko praktykujących, to pierwszą. Podobno jeden z muzulmańskich przywódców we Francji powiedział takie zdanie ; "Dzięki waszym demokratycznym przepisom, podbijemy was", co więcej we Francji działają aktywne algierskie bojówki Islamskie Grupy Zbrojne (GIA), które w 1995 roku przeprowadziły serię zamachów m.in. w paryskim metrze (25 lipca 1995 r.), podczas którego zginęło 7 osób, a rannych zostało ponad 80.

"Problem islamski - "terroryzm napływowy".

Jest to poważny problem Francji, w której w zwartej grupie żyje ok. 4 mln imigrantów z krajów muzułmańskich. Przenoszą oni konflikty ze swoich krajów macierzystych na teren Francji. (...)

We Francji islamiści upolityczniają się, gdyż doszli do wniosku, że działalność terrorystyczna nie przynosi najlepszego efektu, chyba że sytuacja jest bardzo trudna. W tym przypadku Francja nie uchroni się przed silnymi działaniami ze strony ludności muzułmańskiej."
http://www.psz.pl/tekst-1471/Tadeusz-Jerzak-Europejskie-spory-i-konflikty-cz-2

A więc Kiaro, skoro wg Ciebie należy oczyszczać najpierw własne podwórko, to pytam sie Ciebie dlaczego nie skrytykowałaś ani razu Islamu, który też jest przecież religią, zwałszcza, że stanowi on duże zagrożenie we Francji dla laickich obywateli?

Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #7 : Sierpień 13, 2009, 09:54:37 »

to proste - krytyka islamu jest nie trendy a poza tym niesie ze sobą duże ryzyko

lepiej krytykować katolicyzm... i to z daleka ;P
Zapisane
Symeon
Gość
« Odpowiedz #8 : Sierpień 13, 2009, 09:57:01 »

Val Dee, zgadzam się, lepiej krytykować bezbronnych katolików niż muzułmanów, którzy są w stanie podłożyć bombę w obronie swojej religii.

========================================

« Odpowiedz #9 : Sierpień 14, 2009, 21:16:33

--------------------------------------------------------------------------------
Sami widzicie, Kiara, która zawsze tak chętnie wyspisuje swoje "prawdy" na temat KK, do tej pory nie odniosła się w żaden sposób do tego tematu.Jak wiadomo, Kiara mieszka we Francji. Napisałem o Francji i Islamie, który jest w tym kraju ostatnio bardzo popularny, zadałem nawet pytanie ale do tej pory Kiara milczy, chyba ze strachu przed muzułmanami.

Scaliłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Sierpień 14, 2009, 20:24:13 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #9 : Sierpień 14, 2009, 20:33:19 »

Cytat: Symeon
Kiara mieszka we Francji. Napisałem o Francji i Islamie, który jest w tym kraju ostatnio bardzo popularny, zadałem nawet pytanie ale do tej pory Kiara milczy, chyba ze strachu przed muzułmanami.

Symeonie, myślę ze trochę przesadzasz z tym, że Kiara miałaby coś do powiedzenia/wyjaśnienia w sprawie islamu we Francji, tylko dlatego że tam mieszka, a wspomiane rozgrywki mają tam miejsce.
Osobiście mieszkam w Polsce, dużo mówi się o proteście pielęgniarek w Radomiu, czy to znaczy że powinienem być w temacie na tyle, by każdemu zdać relację niejako z pierwszej ręki.
Z innej beczki, Ty również jesteś krajanem, czy to znaczy że każdemu udzielisz zadowalającej odpowiedzi na temat tego co ZUS wyprawia z nami obecnie i co gotuje nam w przyszłości. Wszak jesteśmy Polakami, więc, przynajmniej wg Twojej logiki, każdy z nas powinien znać się na wszystkim i wiedzieć o wszystkim co tyczy naszego podwórka.
Chyba nie o to chodzi, a może czegoś nie zrozumiałem?
« Ostatnia zmiana: Sierpień 14, 2009, 20:35:04 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Symeon
Gość
« Odpowiedz #10 : Sierpień 14, 2009, 20:42:59 »

Dariuszu, ja zadałem Kiarze, takie pytanie dlaczego nie mówi nic o szkodliwości Islamu, skoro na pytanie bodajże artq'a z innego tematu czemu nie mówi nic o innych religiach, odpowiedziała, że należy oczyszczać czy też zająć się najpierw własnym podwórkiem, więc chyba Kiara powinna sie jakos odnieść do religi islamskiej skoro zamieszkuje we Francji, a tymczasem cały czas nadaje tylko na Kościół Katolicki, który akurat we Francji jest obecnie na tyle słaby, że możnaby nawet zaryzykować stwierdzenie, iż Kiara kopie leżącego na swoim francuskim podwórku.

A więc Kiaro, skoro wg Ciebie należy oczyszczać najpierw własne podwórko, to pytam sie Ciebie dlaczego nie skrytykowałaś ani razu Islamu, który też jest przecież religią, zwałszcza, że stanowi on duże zagrożenie we Francji dla laickich obywateli?
« Ostatnia zmiana: Sierpień 14, 2009, 20:45:58 wysłane przez Symeon » Zapisane
jeremiasz
Gość
« Odpowiedz #11 : Sierpień 15, 2009, 21:08:32 »

A to jest dyskusja o deislamizacji czy o dopieprzaniu Kiarze? Bo jakoś się gubie w wątku...

pozdrawiam
Zapisane
kot
Gość
« Odpowiedz #12 : Sierpień 15, 2009, 21:15:50 »

Zwlaszcza,że Kiara do jedzenia nie służy i pieprzu nie trzeba do Kiary dosypywać zwłaszcza,że pieprz na orientację źle działa-nieprawda Ptaku? Uśmiech Mrugnięcie
Zapisane
jeremiasz
Gość
« Odpowiedz #13 : Sierpień 15, 2009, 21:33:08 »

no, to skoro o deislamizacji, powiem tak:
1. skoro we Francji istnieje rozdział religii od państwa (czyli państwo jest areligijne i żadna grupa wyznaniowa nie może mieć większych praw niż inne)
2. skoro na basenach publicznych istnieje jakiś regulamin (np. zmiana obuwia, rodzaj ubioru - np. że nie wolno się kąpać w bermudach, nie wolno się kąpać nago)

To taka osoba, albo dostosuje się do obowiązującego regulaminu albo niech sobie idzie na taki basen, gdzie regulamin dopuszcza taki ubiór.

Ja z kolei chętnie wykąpałbym się nago, ale, niestety, obowiązujące prawo stanowi większość, i muszę się kąpać w kąpielówkach. Moje "przekonania religijne" zabraniają mi kąpać się w jakimkolwiek ubiorze, ale, niestety, dostosowuje się do tego co jest, albo nie idę na basen.

pozdrawiam
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #14 : Sierpień 15, 2009, 22:01:04 »

A to jest dyskusja o deislamizacji czy o dopieprzaniu Kiarze? Bo jakoś się gubie w wątku...
Wydaje mi się, że przede wszystkim o deislamizacji, bądź ograniczeniach w uzewnętrznianiu religii.
O Kiarze tak przy okazji - zapewne niektórzy chcieli zasięgnąć opinii "największego" bojownika o prawa kobiety i uwalnianiu się z "kantaru" religii...
Zapisane
Symeon
Gość
« Odpowiedz #15 : Sierpień 15, 2009, 22:08:48 »

Sarkozy chce rozebrać muzułmanki

Po zakazie noszenia tradycyjnych muzułmańskich chust w szkołach, Francja idzie dalej. Nicolas Sarkozy chce zakazać noszenia przez muzułmańskie kobiety zakrywających całe ciało burek - tradycyjnych islamskich szat. Francuscy muzułmanie już uznali to za atak na islam.

Sprawą burek zajmie się specjalna komisja. 32 prawników zbada, jak wprowadzić regulacje ograniczające użycie tego tradycyjnego islamskiego stroju. Ale prezydent Sarkozy postawił sprawę jasno: Francja nie będzie tolerować "dyskryminujących kobiety" burek, bo odzierają kobiety z godności. Według francuskiego przywódcy zakrywająca całe ciało szata "odbiera kobietom tożsamość".

"Nie możemy zaakceptować w naszym kraju kobiet, ktore są więźniami odciętymi od społeczeństwa" - oświadczył w poniedziałek Sarkozy w przemówieniu przed połączonymi izbami francuskiego parlamentu w Wersalu. Francuski prezydent stwierdził, że burka nie jest symbolem religii, ale poddaństwa. "Francja inaczej pojmuje ideę praw kobiet. [Burka] nie będzie mile widziana na terytorium Republiki" - dodał Sarkozy.

Ale przywódca Francji nie chce zrazić do siebie pięciomilionowej społeczności muzułmańskiej w kraju. Dlatego zaapelował o szacunek dla islamu i traktowanie muzułmańskiej religii na równi z innymi wyznaniami. Ale francuskie organizacje muzułmańskie i tak potępiły pomysł prezydenta. "To piętnowanie islamu i francuskich muzułmanów" - oświadczył Mohammed Moussaoui z Francuskiej Rady Islamskiej.

http://www.dziennik.pl/swiat/article403529/Sarkozy_chce_rozebrac_muzulmanki.html
Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #16 : Sierpień 16, 2009, 17:56:10 »

no cóż... mnie też dziwi że taka wojująca z religiami osoba jak Kiara (tzn wojująca tylko z KK bo innych religii boi się tknąć ;P ) nie zabiera głosu i w tej sprawie ale dajmy jej spokój - nikt nie ma obowiązki pisać w jakimś temacie


ale to właśnie pokazuje jakie zacietrzewienie potrafi być wybiórcze...

Francja dokonując wielokrotnych rzezi na koloniach sama zasługuje na swój ciężki los (jej sytuację obecną można opisać jako płacz za kolonializmem imperialnym i wiarą, że nadal się ma coś do powiedzenia na świecie - choć to tylko iluzja) ale martwi mnie nieco przyszłość Europy zalanej islamem...
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #17 : Sierpień 16, 2009, 18:23:52 »

Jezeli sa na forum specjalisci od odkrywania nieprawosci w Islamie, na co czekacie, prosze do dziela.
Niech kazdy pisze w temacio w ktorym  ma najwiecej do powiedzenia.
I bardzo prosze nie wymuszac na mnie niczego.
Mysle ze jasne?

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #18 : Sierpień 16, 2009, 18:25:25 »

Jezeli sa na forum specjalisci od odkrywania nieprawosci w Islamie, na co czekacie, prosze do dziela.
Niech kazdy pisze w temacio w ktorym  ma najwiecej do powiedzenia.
I bardzo prosze nie wymuszac na mnie niczego.
Mysle ze jasne?

Kiara Uśmiech Uśmiech

tzn że na islamie znasz się jeszcze mniej niż na chrześcijaństwie? (czy to w ogóle możliwe?)
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #19 : Wrzesień 02, 2009, 02:51:44 »

Będąc w jednym z państw islamskich, kąpałem się w basenie, w stroju zakrywającym mi grzbiet (odpowiednio wykrojony podkoszulek), kierownik basenu zwrócił mi uwagę, że moje ubranie zakłoca porządek, a przepisy wewnętrzne nakazują brak garderoby na męskich ramionach. Wytłumaczyłem mu, że moje skromne, męskie sutki, okryte byle podkoszulką, nijak się mają do obleczonej w stos prześcieradeł, obfitej we wdzięki i zakłamanej w perwersjach obserwatorki.
Mam takie samo prawo (moralne) obserwowania i bycia obserwowanym.


Moralność, religia, kultura, osobowość, jaźń, wyższe JA....


To są schody do SIEBIE, SAMEGO SIEBIE....



Pozdrawiam Po-urlopowo Thotal Uśmiech
Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #20 : Wrzesień 02, 2009, 14:39:09 »

co kraj to obyczaj

wyjeżdżając do innego kraju trzeba stosować się do reguł w nim panujących (nie jesteśmy w końcu u siebie - wbrew pozorom świat nie został stworzony by Polacy wszędzie pokazywali jakimi to burakami nie są)
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #21 : Wrzesień 02, 2009, 15:16:31 »

Co kraj, to obyczajówka...
Zakutane pyszczki mają "otworki", przez które patrzą na coś, czego same nie chcą pokazywać.
Już samo to jest potwornym zakłamaniem, a jeśli ktoś nie dostrzega oszukiwania samego siebie, to wewnętrznym nakazem każdego uczciwego człowieka jest zwrócenie uwagi na tak poważny problem.


Jeśli się zgadzasz, by ktoś żył w obłudzie, to znaczy, że sam jeszcze z obłudy nie wyszedłeś...



Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #22 : Wrzesień 02, 2009, 15:24:44 »

a co mi do tego jak ktoś sobie żyje? taką ma kulturę i niech ja sobie ma

piękno świata tkwi w jego różnorodności

jak ktoś źle znosi zakazy innych kultur to nikt go nie zmusza do wycieczek...

takich "misjonarzy" to już było wiele i w Afryce i Ameryce... wszyscy wiemy jaką katastrofą się skończyło "wyprowadzanie ludzi z zakłamania"
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #23 : Wrzesień 02, 2009, 15:32:43 »

Jeśli moją misją jest obnażanie obłudy, to zawsze powtórzę to, co zrobiłem, bez względu na okoliczności.


Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #24 : Wrzesień 02, 2009, 15:38:01 »

gratuluję zachowania

ja Twoją misję nazwałbym inaczej...
Zapisane
Strony: [1] 2 3 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.051 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

funnybunny klubbeardedcollie watahanowiu zlotahodowla11 smallskill