Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 30, 2024, 02:19:28


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Prof. Walter Veith - Tajne Agendy [Lektor PL]  (Przeczytany 13554 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Leszek
Gość
« : Sierpień 16, 2009, 19:07:02 »

Prof. Walter Veith - Tajne Agendy 1/11[Lektor PL]

Prof. Walter Veith to utytułowany zoolog ze świetną reputacją. W bezpardonowy sposób odkrywa przed nami zagadki tajnych stowarzyszeń, symboliki, pochodzenia religii, podejmując nie łatwe tematy Masonerii, Illuminatów i Jezuitów.

<a href="http://www.youtube.com/v/G8_NFgxPAwM&amp;hl=pl&amp;fs=1" target="_blank">http://www.youtube.com/v/G8_NFgxPAwM&amp;hl=pl&amp;fs=1</a>

Całość:
http://www.youtube.com/watch?v=G8_NFgxPAwM&feature=PlayList&p=095FF4F63E48B0BC&index=0&playnext=1

http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=365.msg1204#msg1204
« Ostatnia zmiana: Sierpień 17, 2009, 11:17:14 wysłane przez Leszek » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1 : Sierpień 16, 2009, 19:42:40 »

Po obejrzeniu tych 11 czesci moge z czystym sumieniem napisac iz facet swietnie ukrywa prawde podajac odwrocone i czesciowe informacje jako calosc odkrytej  dla pospolstwa tajnej wiedzy.
No coz jak sie naprawde nie zna tych symboli , to sie wierzy ze rewelacje ujawniane przez tego pana sa w 100% prawdziwe. Troche mi to przypomina wyrywkowa interpretacje Bibli przez swiadkow Jahowe.
Tu jest jeszcze bardziej ukryta symbolika, i kierowanie uwagi na prawdziwy znak o innym znaczeniu rzeczywistym.

Czy on to robi rozmyslnie i z premedytacja, czy nie zna pelnej symboliki? nie wiem, ale wiem iz nie przekazuje prawdy.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 16, 2009, 19:44:27 wysłane przez Kiara » Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #2 : Sierpień 16, 2009, 20:24:58 »

FACET NIGDZIE NIE MÓWI, że to całość wiedzy!
Wręcz odwrotnie często mówi, że nie ma czasu aby wszystko omówić...


To pokaż konkretnie gdzie się myli, bo wtedy dopiero można coś powiedzieć.
Na tej samej zasadzie można napisać: Facet mówi prawdę, a Ty go dyskredytujesz...
Więc prawda jest taka, że on mówi prawdę, a Ty widząc to potrafisz tylko oczerniać, bo KONKRETNA dyskusja ujawniłaby prawdę, a to NIGDY nie było na reke twoim mocodawcom...

Tylko, że takie pisanie nic nie wnosi, a Ty tak NAPRAWDĘ opowiadasz bajki...
Owinęli Cię wokół palca tak, że aż żal patrzeć...


P.S
 jest tyle niedorzeczności w tym co piszesz, że nawet szkoda o tym pisać.
Iluminaci wiedzą o 144 punktach?
To czemu o tym nie napiszą?
Jest taki, co to wyjaśnia. Nazywa się WInter i co?
Walisz w niego bo daje WIEDZE, a nie pomowienia jak Ty...

« Ostatnia zmiana: Sierpień 16, 2009, 21:00:14 wysłane przez Leszek » Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #3 : Sierpień 16, 2009, 20:35:55 »


To pokaż konkretnie gdzie się myli, bo wtedy dopiero można coś powiedzieć.
Na tej samej zasadzie można napisać: Ty piszesz można Ci odpowiedzieć.
Facet mówi prawdę, a Ty go dyskredytujesz...
Więc prawda jest taka, że on mówi prawdę, a Ty widząc to potrafisz tylko oczerniać, bo KONKRETNA dyskusja ujawniłaby prawdę, a to NIGDY nie było na reke twoim mocodawcom...

Tylko, że takie pisanie nic nie wnosi, a Ty tak NAPRAWDĘ opowiadasz bajki...
Owinęli Cię wokół palca tak, że aż żal patrzeć...


Otóż to !
KIARO szanuję Ciebie jak każdego człowieka i jesteś moją siostrą i bratem
bo tak zostałem zaprogramowany, aby w ten sposób rozumieć świat, a nie żyby dzielić, ale litości...  ..! weź wreszcie operuj konkretami, szczegółami, argumentami, a nie tylko osądami i poszlakami.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #4 : Sierpień 16, 2009, 21:06:42 »

Dobrze wejde w to jeszcze raz i pokaze wam 3 punkty.Tak ten pan ma taka taktyke iz w punktach dosyc zasadniczych nie wchodzi w omawianie symboliki.

Zwyczajnie irytuje was cos czego nie postrzegacie jeszcze, ja to widze i czuje zanim zobacze. Informacje , ktore sa ujawniane nie maja wiekszego znaczenia w calosci tej wiedzy. Moim zdaniem sa naprowadzaniem na jakis  okreslony kierunek.

Kiara Uśmiech Uśmiech

ps. Winter nie daje  nikomu zadnej wiedzy, wiedze mozna osiagnac przez doswiadczanie zycia, tego nikt nigdy nikomu dac nie moze. Winter dzieli sie informacja jakoms z jakiegos wzgledu, to wszystko.
Zapisane
janneth

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #5 : Sierpień 16, 2009, 21:15:11 »

Po obejrzeniu tych 11 czesci moge z czystym sumieniem napisac iz facet swietnie ukrywa prawde podajac odwrocone i czesciowe informacje jako calosc odkrytej  dla pospolstwa tajnej wiedzy.

Kiaro oglądałaś te części w przyspieszonym tempie czy wpadłaś na nie już wcześniej? W czterdzieści minut obejrzeć 2 godziny?
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #6 : Sierpień 16, 2009, 21:33:30 »

Nie , nie teraz je ogladalam, znam je juz od jakiegos czasu, widzialam dwa razy.
Naprawde zaciekawil mnie ten czlowiek, tym bardziej ze jestem od dluzszego czasu jakby w centrum tych masonskich symboli. Pracuje z nimi i odkrywa ich rozne twarze.

Kiara Uśmiech Uśmiech

ps. Kilka dni temu ta sama informacje zamiescil Stanley na forum.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 17, 2009, 01:39:38 wysłane przez Kiara » Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #7 : Sierpień 16, 2009, 23:02:44 »

ps. Winter nie daje  nikomu zadnej wiedzy, wiedze mozna osiagnac przez doswiadczanie zycia, tego nikt nigdy nikomu dac nie moze. Winter dzieli sie informacja jakoms z jakiegos wzgledu, to wszystko.

Pomijam watki czysto kliniczne. Rozumiem jednak, że twoje pomówienia innych ludzi bez przedstawiania dowodów są wyrazem twojego rozwoju wewnętrzenego i twojej wewnętrznej prawdy... Brawo...

Winter nie pomawia on daje wiedzę, a nie pomówienia....
Robi to między innymi dlatego, aby takie osoby jak Ty nie mąciły nieobeznanym w temacie ludziom w głowach...
Przecież jest już od dawna oczywiste, że to co piszesz jest mętne i zmanipulowane, operujące półprawdami co można udowodnić w normalnej dyskusji, od której jednak zawsze stroniłaś, gdy mogłaby ona wykazać twoje niekonsekwencje i ewidentne sprzeczności. No cóż typowa gadzia mentalność - "mogę wygrać to "gram", wiem, że przegram to uciekam..."
Tak działa gadzi pień ludzkiego mózgu - jest to dowiedzione medycznie. To po prostu zwierzęcy mechanizm przetrwania, który niewiele ma wspólnego z ludzkimi uczuciami wyższymi...

To, że negujesz wiedzę jak dziecko w szkole na zasadzie "chemia jest głupia" jest już tradycyjne. Jest to jasne dla każdego kto Ciebie zna i będzie jasne dla każdego kto Cie pozna... Sprowadzasz wszystko na płaszczyznę subiektywną, bo tam wszystko ulega rozmyciu i relatywizacji i można fantazjować... Czasem warto to przypomnieć tym osobom, które jeszcze Ciebie nie znają...
Najwyraźniej nie masz już argumentów.. Wolisz iść w zaparte, ale to równia pochyła, prowadząca do ostatecznego, wielkiego rozczarowania... przed którym ludzie zazwyczaj bronią się nieustannie oszukując samych  siebie... No cóż...


 * * *
Stopnie masońskie

Zamieszczam obrazek ze rozrysowaną strukturą masonerii (jest dość duży - ok. 940kb  - kliknij na niego, aż będzie duży...Mrugnięcie oraz część posta z tego forum, który sugeruje dlaczego mamy 32 stopnie w masonerii.



32 stopnie geometrycznie.... Mrugnięcie


(...)
Swoją drogą, warto zwrócić uwagę na symboliczne znaczenie "szlifowania kamienia" w masonerii. W jakimś programie TV pokazano kiedyś, że w lożach znajdują się dwa sześcienne kamienie - jeden nieobrobiony, drugi obrobiony (oszlifowany). Sens metafory jest taki, że każdy członek "gnostycznego braterstwa" ma siebie szlifować, głównie moralnie, aby ludzie (symboliczne kamienie) stworzyli doskonałą żywą gnostyczną świątynię.  No i dobrze. Gorzej jednak, gdy ktoś pozostanie energetycznie na poziomie sześcianu samego w sobie. Wówczas jego szlifowanie będzie z pewnością procentować w sensie towarzyskim, lecz będzie on zamknięty i na iście szamańską łączność z różnymi "poziomami" czy "wymiarami" egzystencji.

Aby człowiek (oszlifowany sześcian) mógł się otworzyć na transcendencję, aby mógł przechodzić między wymiarami, musi uzyskać koherentne ciało energetyczne, którego charakterystyka falowa jest na tyle fraktalna, aby mogło ono poruszać się po fraktalnych ścieżkach Wszechświata. Pisałem trochę o tym, na początku tego wątku - tam gdzie mowa jest o Merkabie. Reasumując, gdy generujemy w mózgu tylko "fale heksagonalne" takie podróże nie są możliwie.
Aby stały się one możliwe, trzeba nasz oszlifowany sześcienny kamień umieścić we fraktalnym dwunastościanie. Tyle tylko, że aby tam "zawirował" potrzebujemy "fal pentagonalnych" opartych na Złotej Proporcji (Phi) i to nie tylko w mózgu, ale także i przede wszystkim w sercu. Tworzą je współczucie, miłość, błogość i czysta intencja.
(...)

W jaki sposób "oszlifowany sześcian" osadza się w dwunastościanie?
Ano w taki:
(...) należy przechylić sześcian w stosunku do jego podstawy dokładnie o 32 stopnie i obrócić go wokół nowej pionowej osi symetrii 5 razy. Wówczas wierzchołki sześcianu wyrysują wszystkie wierzchołki dwunastościanu.
(...)

Nasza energia zostaje wpisana w nowy fraktalny system energetyczny. Niejako podłączamy się do wielowymiarowości, ponieważ fraktalność umożliwia przejścia międzywymiarowe - kończy się klawiatura fortepianu, ale my gramy dalej na nowych oktawach, które jednak nie mieszczą się już w tradycyjnych trzech wymiarach do których przywykliśmy... (...)
Wierzchołki sześcianu obróconego pięć razy tworzą wierzchołki dwunastościanu,
a krawędzie sześcianu obróconego pięć razy tworzą pentagram (widoczny po środku):




Co ciekawe uczucie błogości powoduje u ludzi chęć naturalnego odwrócenia głowy do tyłu o ... 32 stopnie. U osoby w takim "stanie ducha" głowa odchyla się właśnie o 32 stopnie. Taką mamy budowę kości...


I na koniec zwracam uwagę na pewien znak, który pojawia się (na niebiesko) w centrum obrazka,
gdy zagnieżdżone w sobie fraktalne dwunasto- i dwudziestościany obrócimy o 32 stopnie...
Powiem od razu, że ten znak się różni od powszechnie znanego masońskiego "logo", gdyż oba "cyrkle" mają tutaj po 60 stopni. Dlaczego więc na powszechnie znanym znaku cyrkiel ma 60, a kątownik (węgielnica) 90 stopni? Licentia poetica?


"Gdy spojrzymy na ruch spiral z boku, zobaczymy jak osadzą się pod kątem 32 stopni,
ukazując geometrię heksagonalną wpisaną w geometrię pentagonalną."


Całość:
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=15.msg266#msg266


« Ostatnia zmiana: Sierpień 16, 2009, 23:43:48 wysłane przez Leszek » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #8 : Sierpień 16, 2009, 23:44:15 »

 Cytat; " No cóż typowa gadzia mentalność - "mogę wygrać to "gram", wiem, że przegram to uciekam..."
Tak działa gadzi pień ludzkiego mózgu - jest to dowiedzione medycznie. To po prostu zwierzęcy mechanizm przetrwania, który niewiele ma wspólnego z ludzkimi uczuciami wyższymi "...    ....... " No cóż, zabiorą Cię na gadzi pokład... Twoja sprawa..."   ......
Leszek

 Z politowaniem Z politowaniem Z politowaniem Z politowaniem Z politowaniem Z politowaniem Z politowaniem  Coś Coś Coś Coś Coś Coś Coś
« Ostatnia zmiana: Sierpień 17, 2009, 15:25:40 wysłane przez Kiara » Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #9 : Sierpień 17, 2009, 01:43:36 »

Dobrze wejde w to jeszcze raz i pokaze wam 3 punkty.Tak ten pan ma taka taktyke iz w punktach dosyc zasadniczych nie wchodzi w omawianie symboliki.


Dobrze, czekamy na odp. Mrugnięcie

=======================================


Stopnie masońskie

Zamieszczam obrazek ze rozrysowaną strukturą masonerii (jest dość duży - ok. 940kb  - kliknij na niego, aż będzie duży...Mrugnięcie oraz część posta z tego forum, który sugeruje dlaczego mamy 32 stopnie w masonerii.


Powiem szczerze, że nic nie kapuje z tych 32 masońskich stopni.
Można je na setki sposobów interpretować, czyli jak zinterpretujesz tak masz, a to już nie jest zbyt ciekawe.


Aby człowiek (oszlifowany sześcian) mógł się otworzyć na transcendencję, aby mógł przechodzić między wymiarami, musi uzyskać koherentne ciało energetyczne, którego charakterystyka falowa jest na tyle fraktalna, aby mogło ono poruszać się po fraktalnych ścieżkach Wszechświata.


 Całkowicie się z tym zgadzam.Pytanie tylko, co potocznie mówiąc tzw. ''przeciętnemu zjadaczowi chleba'' to mówi i jakie z tego wyciągnie korzyści.
Bo nie tak ważne jest, że wiemy, lecz o wiele ważniejsze co z tym zrobimy ?

Ciało energetyczne, to w istocie pole energii świadomości. Jego potencjał energetyczny jest wprost proporcjonalny do poziomu świadomości, przy czym świadomość nie ma zewnętrznego punktu odniesienia, lecz jest nim punkt wewnętrzny, czyli - samoświadomość.
Gdy rośnie samoświadomość, rośnie potencjał energetyczny i zwiększą się częstotliwość drgań energii pola.
To właśnie częstotliwość drgań powoduje, że jego falowa charakterystyka staje się coraz bardziej fraktalna.
Objawia się to poprzez coraz bardziej większy pobór energii (między innymi poprzez czakry ) z pola powszechnego.
Dlatego nie bez powodu mówi się, że czakry są ośrodkami nie tylko wymiany energii, ale również wymiany świadomości.
I tu można pół świata nauki zapędzić w kozi róg. Dlaczego ? Ponieważ nawet awangardowa nauka nie przyjęła za bardzo do wiadomości, że wszechświat
stanowi nie tylko jednorodne pole kwantowe o nieskończonej ziarnistości, lecz to pole jest zarazem polem świadomości, czyli mówiąc wprost - wszystko jest w istocie świadomością wyrażoną poprzez pole energii. Czyli nie ma wszechświata takiego, czy innego i bez sensu jest cokolwiek dzielić i rozdzielać - jest tylko świadomość.
Więc My to świadomość, świadomość, która istnieje poza wszelkimi ograniczeniami.
Ale co się stało, że jesteśmy poza wszelkimi ograniczeniami, ale i też nie jesteśmy, choć to że nie jesteśmy jest tylko i wyłącznie złudzeniem, ponieważ tożsamość świadomości jest taka sama. O tym postaram się napisać już w kolejnym wątku.

===============================


Dobrze wejde w to jeszcze raz i pokaze wam 3 punkty.Tak ten pan ma taka taktyke iz w punktach dosyc zasadniczych nie wchodzi w omawianie symboliki.

Zwyczajnie irytuje was cos czego nie postrzegacie jeszcze, ja to widze i czuje zanim zobacze. Informacje , ktore sa ujawniane nie maja wiekszego znaczenia w calosci tej wiedzy. Moim zdaniem sa naprowadzaniem na jakis  okreslony kierunek.


Proszę poraz kolejny o wyjaśnienie !

Scaliłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Sierpień 17, 2009, 20:48:47 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #10 : Sierpień 17, 2009, 19:55:26 »

Przepraszam Silver , ale nie rozumiem Twojego krzyku.
Powiedzialam iz dam 3 przyklady nieprawidlowej interpretacji symboli to dam. Jednak na wejscie w ten material trzeba miec ciutke wiecej czasu niz dzisiaj nim dysponuje.

Cos zbyt wiele osob uzurpuje sobie prawo do wymuszania na mnie roznych rzeczy , kiedy tylko im sie podoba.
Niezbyt ladnie swiadczy to o was.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #11 : Sierpień 17, 2009, 20:17:43 »

Przepraszam Silver , ale nie rozumiem Twojego krzyku.
Powiedzialam iz dam 3 przyklady nieprawidlowej interpretacji symboli to dam. Jednak na wejscie w ten material trzeba miec ciutke wiecej czasu niz dzisiaj nim dysponuje.
 
Rozumiem.
Skąd miałem wiedzieć, że potrzebujesz na to czasu.Poprostu  pomyślałem, że skoro wiesz na czym polega ta nieprawidłowa interpretacja, to o niej napiszesz.
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #12 : Sierpień 17, 2009, 21:04:24 »

Powiedzialam iz dam 3 przyklady nieprawidlowej interpretacji symboli to dam. Jednak na wejscie w ten material trzeba miec ciutke wiecej czasu niz dzisiaj nim dysponuje.
Cos zbyt wiele osob uzurpuje sobie prawo do wymuszania na mnie roznych rzeczy , kiedy tylko im sie podoba.
Niezbyt ladnie swiadczy to o was.
Myślałem, że jeżeli zarzucam się komuś kłamstwo - bardzo szybko, to równie szybko mozna przedstawić na to dowody...
"Nieładnie to świadczy o" Tobie...

Kłania się odpowiedzialność za wypowiadane słowa.

Zwyczajnie irytuje was cos czego nie postrzegacie jeszcze, ja to widze i czuje zanim zobacze.
Mylisz się. Przynajmniej mnie irytuje gdy ktoś próbuje robić wała ze mnie, natomiast nigdy nie irytowało mnie, żer ktoś ma większą wiedzę ode mnie, czy też, że nie jestem w stanie załapać pewnych wiadomości.

wiedze mozna osiagnac przez doswiadczanie zycia, tego nikt nigdy nikomu dac nie moze. Winter dzieli sie informacja jakoms z jakiegos wzgledu, to wszystko.
Hmmm... jakoś kłóci się to z Twoimi deklaracjami o przekazywaniu/dzieleniu się wiedzą na tym forum. Jeżeli nie można przekazać "wiedzy" - to po co tyle postów, jeżeli jednak można - dlaczego zabraniasz tego Winterowi?

No chyba, że "wiedzę" jesteś w stanie tylko Ty przekazywać.
Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #13 : Sierpień 17, 2009, 21:49:28 »


Myślałem, że jeżeli zarzucam się komuś kłamstwo - bardzo szybko, to równie szybko mozna przedstawić na to dowody...
"Nieładnie to świadczy o" Tobie...


Może nie obrzucajmy od razu innych kłamstwami, bo to nie oto chodzi.
Lepiej poczekać na wyniki i dążyć do wzajemnego zrozumienia, pomimo takich, czy innych trudów.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #14 : Sierpień 19, 2009, 20:07:54 »

Powiedzialam iz opisze 3 symbole Masonskie , ktore nie przekazuja calej prawdy w pospolitych informacjach ,robie to. Ale czy uwierzycie czy nie to inna sprawa.

1.Otoz oficjalnie mowi sie o 33 stopniach Masonskich , ale tak nie jest , sa trzy zenskie i trzy meskie calosciowo. Jak sadzicie dlaczego ludzie rodza sie kobietami w jednym wcieleniu a mezczyznami w innym?
Zeby poznac wiedze tych aspektow ( wiedza przezywanie doswiadczen bycia w sytuacji, zamiana wiedzy metalnej w energie  ktora wypelnia nasze aspekty meskie i zenskie w nas. Tworzac pelnie harmonijnej osobowosci. Chodzi tylko i wylacznie o energie o okreslonej osobowosci.) Osiagniecie tych poziomow  to przejscie calej drogi  rozwojowej 3 wymiarow rozlozonych na 3 plaszczyznach w kazdym poziomie, czyli naprawde jest 3x3, dziewic poziomow wiedzy dla zamkniecia naszego wymiaru, osiagniecia poziomu Bialego Brata.
33 stopnie sa oficjalnymi informacjami dla wtajemniczenia zewnetrznego, to tylko tak wyglada na 33 przy dwoch ustawionych obok siebie trojkach.

Kazdy z poszczegolnych 3 poziomow reprezetuje 1 swiatlo lozy. Mowi sie o; 1.Potega, 2.Madrosc , 3. Dobroczynnosc Bustwa.. tak sie mowi oficjalnie,kierujac w odwrotna kolejnosc informacji o rozwoju.
Jest odwrotnie;
1.Istnieje Bustwo dobroczynne... ktore reprezetuje..
2. Madrosc... a ktora to Madrosc, posiada...
3. Potege mocy.
Kto szuka potegi mocy  bez marosci i dobroczynnego jej wykorzystania , to miast rozwijac sie zchodzi w dol tracac co osiagnol. Ale do tego trzeba dojsc , to bardzo prosty przekaz.
Sa to 3 swiatla lozy ( nie 33), 3 safiroty ( nie 33)

2.Paryz jest poludniem ustalonym jako obszar w przekazie Templariuszy dla Masonerji, nie tak nie jest . Paryz jest punktem polnocnym, wyznaczajacym kierunek drogi na poludnie.
Chyba najtrudniej jest mi wytlumaczyc ta informacje.
Postaram sie znalezc dodatkowe argumety zeby to uzasadnic. Jednak Paryz lezy na polnocy Francji,wszystko co sie w nim negatywnego decyzjonalnie  zadzialo zwiazane jest konsekwecjami dla poludnia Francji.
Polnocny znaczy tez ciemny, Paryz pozornie jest prekursorem wspolczesnej mysli, ale ta mysl w dzialaniu ma negatywne ciemne skutki dla calosci.
Paryz naprawde reprezetuje polnoc, trzeba czytac odwrotnie informacje , gdyz zyjemy w swiecie odwroconym.

3.. Masoneria reprezetuje dwa nurty religijne.
1. Nurt i wiedze tajna Joanici
2.Nurt i wiedza oficjalna Chrzescijanstwo
Razem ta mysl reprezetuje zakon Jezuitow, to oni wedlug tego Pana , ksztaltuja polityke , ktorej sa  podporzadkowane religje poprzez Swiatowa Rade Kosciolow.
Im rowniez jest podporzadkowany caly nurt New Age. To oni tworza szkoly rozwoju duchowego i kieruja je w rozne strony , by grupowac ludzi, wiazac inicjacjami i blokowac rozwoj poprzez narzucanie przygotowanego swiatopogladu.

Tak wiec wyprowadzanie Masonow z organizacji masonskiej przez tego Pana jaki ma naprawde cel i sens? Skoro z jednej opcji Masoneria , kieruje ich do drugiej Chrzescijanstwo , ktore jest podporzadkowane temu samemu zarzadowi?
Tymbardziej iz na poczatku sam powiedzial iz Chrzescijanstwo jest tylko oficjalna zewnetrzna opcja Masonow, by mogli przez nie kierowac tym nurtem religijnym i wszystkimi ludzmi z nim zwiazanymi.

Wiec o co chodzi w tych informacyjno odkrywczych wykladach?
Moze zbyt duzo ludzi osiagnelo juz dosyc wysoki osobisty rozwoj , nie dalo by sie inaczej ich zatrzymac jak przegrupowac do opcji o nizszym statusie.
Trzeba cos robic gdy poziom wiedzy ludzi przewyzsza dozwolona norme, trzeba to jakos blokowac i powstrzymywac, nawet za koszt ujawniania swoich informacji. Jednak tak podanych zeby nie byly zbyt czytelnedla nowicjuszy i laikow , ktorzy pierwszy raz stykaja sie z ta informacja.

Duzo jest takich zauwazonych przezemnie odwrotnosci, jednak o innych nie bede juz pisac. Sprobujcie sami zauwazyc.
Wiedzcie iz takie materialy do publikacji przygotowywuja ludzie inteligetni, ktorzy programuja historie na setki i tysiace lat do przodu.

Kiara Uśmiech Uśmiech

ps. Reasumujac...

Kto , jaka opcja jest wiec tworzaca wiedze  tajna , a kto oficjalna biorac pod uwage odczyt od tylu?
 Tajna- znana oficjalnie Chrzescijanstwo na czele z Jezuitami? czy Czy tajna wewnetrzna nieoficjalna Joanici?  Mrugnięcie
A jezeli ktoras z nich , a tajnym  symbolem jest Lucyfer, Gwiazda Jasna , Jutrzenka, Gwiazda Zaranna Venus aspekt zenski?
To kogo tak naprawde czcza Masoni oraz  Joanici i Jezuici w swych najbardziej tajnych i najwyzszych wtajemniczeniach? Tego , kto niesie wiedze, kto ja reprezetuje przez jasnosc.
Czy wiec odwrocony krucyfiks jest profanacja krzyza? Absolutnie nie, jest to lustrzane odbicie ( czyli  widziane na dole tego co jest prawidlowoscia na gorze. Dlaczego zatem Venus na ziemi czesto jest odwroconym petagramem? Bo jest to oglad na dole gory , bo wszystko ma awers i rewers.
Gdy sie chadza sciezkami jasnosci , wowczas spda cien niewiedzy z symbolu. Reszta to strach przed  przed wiedza.

Biel nie jest najwyzszym poziomem 33 Mrugnięcie w osiagnieciu rozwoju w Masonerji ( swiadczy o tym zablokowanie w astralu Bialego Braterstwa.
Najwyzszy poziom rozwoju , ktory wyniesie nas w IV wymiar i przeprowadzi przez mebrame oddzielajaca wymiary , jest perlowa biel. Inaczej zwana barwa SANDARAJA.
Zarezerwowana jest dla tych , ktorzy uniesli sie ponad proces wedrowki.
Wazne jest by w ludziach obudzila sie tesknota do osiagniecia tego poziomu, nic wiecej.

Inaczej MA - son, czyli ma, posiada dzwiek, a kto dzwiekiem dysponuje , ma go ten ma tez mozliwosc tworzyc w materi.
Wszak na poczatku bylo slowo ( slowo to dzwiek, son), a slowo cialem sie stalo, czyli zmaterializowalo sie. Inaczej dzwiekiem mozna zageszczac i rozrzedzac materie. Na nasz jezyk ludzki tworzyc...
« Ostatnia zmiana: Sierpień 19, 2009, 21:58:03 wysłane przez Kiara » Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #15 : Sierpień 20, 2009, 12:09:25 »

Cytuj
Inaczej MA - son, czyli ma, posiada dzwiek, a kto dzwiekiem dysponuje , ma go ten ma tez mozliwosc tworzyc w materi.
Wszak na poczatku bylo slowo ( slowo to dzwiek, son)
Pytanie na ile z tej możliwości korzysta poprzez świadomość/crystalicznie - a na ile Korzystają z niej egregory(duchy nieistniejących już cywilizacji okupujących onegdaj ziemię).. Ewent. jaki jest bufor utraty mocy 'son', o ile ma miejsce ta druga opcja.
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=652.msg18189#msg18189

Ma po prostu SON (w skrócie). Jednak DŹWIĘKOWO może być to SUN

Cytuj
Tajna- znana oficjalnie Chrzescijanstwo na czele z Jezuitami? czy Czy tajna wewnetrzna nieoficjalna Joanici? 
A jezeli ktoras z nich , a tajnym  symbolem jest Lucyfer, Gwiazda Jasna , Jutrzenka, Gwiazda Zaranna Venus aspekt zenski?
To kogo tak naprawde czcza Masoni oraz  Joanici i Jezuici w swych najbardziej tajnych i najwyzszych wtajemniczeniach? Tego , kto niesie wiedze, kto ja reprezetuje przez jasnosc.
hmmm.. no ale CZCIĆ.. tzn. też SZANOWAĆ.
Natomiast w wyżej wymienionych formacjach daje się zauważyć mechanizm: Owszem.. doceniania tej wiedzy, tego światła.. Wźiąć , to bardzo chętnie.. jednakże przywłaszczanie jej na użytek swoich instytucji - przy jednoczesnym wdrażaniu polityki obświniania dostarczycieli tejże-samej "kradzionej" wiedzy.

Oczywiście, że wiedza nie jest niczyją własnością,
ale gdy jest deformowana, celem jej "po swojemu"(czyli po ichniemu) wdrożenia - staje się jednocześnie tejże samej wiedzy zaprzeczeniem.

..i takto sobie następuje proces "przemiany" światła w ciemność,
transformacji wiedzy w głupotę,
a ŻYCIA w ŚMIERĆ lub długotrwałe chroniczne umieranie.

ang Życie
angh ankh

angh
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 04, 2009, 11:28:23 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #16 : Sierpień 20, 2009, 14:36:49 »

Korzystanie , lub wykorzystywanie wiedzy dla wlasnej ideologji? To okresla system wartosci , ktorym kieruja sie Istoty, i ludzie , ktorzy tworza rzeczywistosc danego wymiaru.
A ze wymiar ten ,  to Epoka Ciemnosci, tak wiec , ten kto nia wlada ukazuje kierunek do  ktorego dazy. Ciemnosc wcale nie musie byc 1oo% czernia, ona tez ma swiatlo, jednak tylko do pewnych granic jego jasnosci. Ona tez ma ide tworzenia swojego swiata, ona boi sie jasnosci , bo traci swoja dotychczasowa osobowosc, robi wiec wszystko by ja zatrzymac , w znanych sobie i akceptowanych granicach.

Ciemnosc nie tworzy uczuciami ( duzo mowi o nich) ale tworzy wzorami wiedzy glowy.

Kiara Uśmiech Uśmiech

ps. Dodac powinnam , iz M prasymbol plodnosci zwiazany z aspektem zenskim, A , prawdzwiek tworzacy w materi, son jest tylko podkresleniem zwiazku M z dzwiekiem A.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 20, 2009, 21:01:48 wysłane przez Kiara » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #17 : Sierpień 27, 2009, 22:15:40 »

GRA WOJENNA , II WOJNA SWIATOWA
CZYLI SYMBOLIKA PRZEZ KTORA POBIERALY II MOCARSTWA ENERGIE DLA TWORZENIA SWOICH EGREGOROW?



Symbol wszystko widzacego oka , jakie ma polaczenie  z pozostala symbolika? Skad on sie wziol i kto , oraz po co przez nie patrzy?
Dlaczego wystepuje wszedzie niezaleznie od religji czy czasu?
   

To nie zupelnie  jest symbol religijny, ale stosowany rowniez przez religje.
Sa trzy opcje tego oka i kazda ma inne znaczenie.
1. Patrzace na wprost ( caloksztalt wiedzy, obydwa nurty)
2.Patrzace w prawo ( szkola prawej reki)
3.Patrzace w lewo (szkola lewej reki)

Nurty tajnej wiedzy ( dla nas znane) laczymy z Banilonem , Sumerem  i Egiptem, symbole w znanej nam wersji tez.
To bardzo rozlegly temat, laczy sie z nim zmieniajacy sie kierunek rozwoju ludzkosci wlacznie z opcjami polityczno religijnymi.
Czyli dominacja jednych nad drugimi.
takie oko na macewie + inne symbole moga bardzo duzo powiedziec o zyciu tego czlowieka.

Jak chcesz wiecej szczegolowej wiedzy na ten temat , to inna droga. Forum moze tego nie zdzierzyc, wiec moge napisac bardzo ogolnie.

Masoneria jest najwyzsza forma wiedzy, tylko zewnetrznie.
Ten czas to przekodowywanie symboli , zacieranie sladow, tworzenie nowych znaczen. Czyli odwracanie energetycznego ich oddzialywania.
Zobaczcie przykladowo symbol Armi Radzieckiej i Hitlerowcow, uzyto dokladnie tego samego symbolu dla tych dwoch walczacych ze soba armi, Czyli czy tak , czy tak , finalnie energia szla do jednego punktu zasilana przez niby sprzeczna ideologje. Co bylo wazne ? "Produkcja" energii poprzez zadawanie bolu i cierpienia.

Symbol Radzieckiej Armi, czerwona 5 ramienna gwiazda z ramionami do gory sierpem i mlotem.
Sojusz robotniczo chlopski na gwiezdzie Wenus?
Nie, chyba nie o to. Ale  gwiazda radziecka jest  prawidlowo ustawiona ( bo ma niesc moc Wenus inaczej Lucyfer) , CZERWIEN- pierwsza czakra ziemi (Krakow) ,symbol zycia , najwieksza moc istnienia.
SIERP I MLOT, tak, ale  nie sojusz chlopow i robotnikow ( chociaz tez bieze w nim udzial ich energia , wykorzystano sile do walki), SIERP - to pierwotny symbol Bogin zycia wlasnie Wenus znanej na ziemi pod wieloma imionami. Bo w swiecie materialnym to ona sieje i zbiera plony.Czyli caly czas jest pierwowzorem zycia aspekt zenski. MLOT-  meski symbol sily , czyli energii wlozonej w kazde dzielo.
Od zaplodnienia ,do tworczosci materialnej w kazdej dziedzinie musi byc uzyta moc by cos mialo sile przetrwania, czyli energetyczny depozyt , ktory starcza na jakis czas.Jak sie wyczerpie nastepne ladowanie zawierucha, niestety tak to dziala w tym wymiarze.
Tak wiec Armia radziecka swoja dzialalnoscia , kazda ( napelniala energetycznie Radziecki egregor), zmieniajac pierwotne znaczenie tego symbolu.

W skrocie jest to ten sam symbol , ktory uzyl Hitler , jest nim swastyka lewostronna, i  swoimi "poczynaniami" przewartosciowal  w odwrotne dzialanie.
Moze wydawac Ci sie nie na temat , ale poczekaj momet...

Tak wiec ten sam symbol ( rozlozony na dwa elemety)przewartosciowywaly negatywnie dwie opcje walczace ze soba.
Napelniajac go energia o odwrotnym dzialaniu do zawartej w nim pierwotnie. Dla jednego  tego samego efektu , zmiany jego wartosci.  Czyli zablokowania pozytywu, wynoszacego w gore , a wprowadzenia negatywu sciagajacego w dol. Jaki jest wzorzec pozytywu?  Bogini , aspekt zenski niesie zycie, ta energia jest niedostepna aspektowi meskemu. Moze z niej korzystac posrednio, przez zmiane symbolu przekierunkowywujac energetycznie.
A aspekt zenski to szkola lewego oka, meski prawego. Dopiero ta wiedza polaczona ponad XI poziomem piramidy tworzaca XII stopien zamykajacy calosc polaczonej wiedzy jest symbolem calosci wiedzy.[/b],  to oko patrzace na wprost z piramidy , to symbol wiedzy czesciowej.
Nie mniej jednak  poziom wiedzy  calkowitej nie jest jeszcze przekazany ziemi. Ma sie to stac po roku 2012.
Istnieje kilka opcji walczacych miedzy soba o priorytet tej wiedzy. Naiwnosc ich  siega zenitu, nikt kto walczy jej nie otrzyma.

I co dalej z ta gra wojenna?

Tak wiec cala energia z wojny poszla na jedno konto. Czyje?
W kazdym badz razie nie przyczynila sie w zaden sposob do podniesienia jakosci zycia i rozwoju duchowego ludzi na ziemi.
Jest jeden pozytyw, nie chcemy wiecej wojny, to bardzo duzo, bo niesie mozliwosc zmian.

Przez cazs do lat gdzies 1980 ziemia niebezpiecznie schodzila w dol rozwojowy. To tak jak by balonik napelniony powietrzem wypenniac kamieniami , ktore go sciagaja w dol.
Musiala nastapic interwecja ( o tym wspomina Judaizm) narodziny ludzi , ktorzy soba swoja wysoka wibracja ( nie swiadomi tego) wynosza ziemie do gory. Teraz jest dobrze , jest bardzo dobrze , idziemy w gore pomimo tych wszystkich okrucienstw , ktore jeszcze dzieja sie na ziemi. Tego pozytywnego  procesu juz nie mozna zatrzymac. Przepowiednia o przyjsciu Mesjasza ( dana Zydom ) wypelni sie gdy ziemia przekroczy klejny poziom energetyczny.
Ja sie bardzo ciesze. Uśmiech Uśmiech

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
Symeon
Gość
« Odpowiedz #18 : Sierpień 27, 2009, 22:37:39 »

Kiaro, a jakbyś rozpoznała takie osoby, które "swoją wysoką wibracją wynoszą ziemię do góry"?
Napisałaś, że teraz jest bardzo dobrze, a według mnie jest coraz gorzej na świecie. Czyżby zło wiedziało, że ma juz niewiele czasu i dlatego tak bardzo daje nam się we znaki?
[edit] Ja też bym się cieszył, gdyby wszystko szło w dobrym kierunku, a tak nie jest, ja nie odczuwam w moim otoczeniu zmian na lepsze.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 27, 2009, 22:45:07 wysłane przez Symeon » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #19 : Sierpień 27, 2009, 22:57:52 »

Nie mozna rozpoznac tych osob ( na szczescie) , gdyby bylo mozna one pierwsze stracily by zycie zeby nie wynosic ziemi.

Czy zlo wie o tym ze bezpowrotnie traci pozycje? Tak wie , widzi to energetycznie ( zasoby tej energii) maleja z dnia na dzien. Nie moga juz czerpac z zenergii "ogolnoziemskiej", bo jest odwrocony strumien i wibracja za wysoka.Ale moga bezposrednio z ludzi tworzacych takie niskie i destrukcyjne zachowania. Niestety takich ludzi ( o niskim poziomie rozwoju) jest wiekszosc na ziemi.
Dlatego ich dzialalnosc jest tak widoczna. Nie mniej jednak to tylko ostatnie rozgrywki przed totalna zmiana.
Tak juz jest ze "odchodzace wojska" niszcza co sie da na tylach frontu , w swojej destrukcji lapia sie wszystkiego. zemsta, zlosc i beznadziejnosc sytuacji...
Ale my wytrzymamy, nie trzeba z tym walczyc , bo kazda walka zasila ich konta, co siejesz to zbierasz.

Po malu zobaczysz  zmiany , zlo traci sily. Ono bedzie obok , ale nie bedzie mialo mozliwosci oddzialywac juz na tych , ktorzy ida inna droga.
Badz cierpliwy wytrzymaj, bedzie dobrze. Uśmiech

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
Symeon
Gość
« Odpowiedz #20 : Sierpień 28, 2009, 07:40:50 »

Nie mozna rozpoznac tych osob ( na szczescie) , gdyby bylo mozna one pierwsze stracily by zycie zeby nie wynosic ziemi.

Myśle, że inni ludzie raczej by ich nie zabijali, wiedząc, że dzięki nim sytuacja wszystkich ludzi się poprawi, ale mimo wszystko lepiej jeśli będą nadal "niewidoczni".
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #21 : Sierpień 28, 2009, 10:03:20 »

Nie mozna rozpoznac tych osob ( na szczescie) , gdyby bylo mozna one pierwsze stracily by zycie zeby nie wynosic ziemi.

Myśle, że inni ludzie raczej by ich nie zabijali, wiedząc, że dzięki nim sytuacja wszystkich ludzi się poprawi, ale mimo wszystko lepiej jeśli będą nadal "niewidoczni".

Tak , nie zabili by.... a wedlug opowiesci co zrobili z Jezusem i dlaczego? Gdyby go dzisiaj dorwali zrobili by idetycznie, czyli wszystko by niedopuscic do reformacji wspolczesnosci.
 A z czemu przeciwstawil sie Jezus? Dawnym tradycja religijnym , oraz dyskryminacji spolecznej i blokadzie wiedzy prawdziwej. Wowczas tlem byl wspolczesny mu Judaizm, obecnie religja dominujaca  i blokujaca wiedze jest Chrzescijanstwo. Judaizm bardzo sie reformowal.
Tak wiec Jezus sprzeciwil by sie tym wszystkim klamstwom dogmatycznym , manipulacja i przekreta ideologicznym przekazujac zupelnie inny aspekt tej wiedzy, ktory byl by poczytany jako paranoja niezgodna z odwieczna tradycja ksiag ( czytaj Ewangelji).
Oczywiscie ze po pierwsze zaraz by Go "ukrzyzowano" ze zlosci zniszczono cala wiedze , ktora przekazywal i zatarto slad po nim by nikt nie mogl sie wzorowac na prawdach , ktore glosil.
A to co by pozostalo ( a nie dalo by sie zniszczyc) zmodyfikowano by tak by moglo sluzyc tradycji oraz "starej wiarze".
Dlatego On bedac na ziemi nie ujawni sie do ostatniej chwili , bedzie anonimowy , chociaz widoczny wsrod ludzi, bedzie dzialal z pozycji przecietnego Kowalskiego, jak Kowalski. Ale Jego Energia_ Dusza caly czas bedzie odzialywala energetycznie na podnoszenie wibracji calej ziemi.
Na tej samej zasadzie zyja i oddzialywuja sprawiedliwi , ktorzy wspieraja caly czas proces zycia i ewolucji ludzi i ziemi.
Niestety to jest jedyne bezpieczne rozwiazanie.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 28, 2009, 10:04:05 wysłane przez Kiara » Zapisane
Symeon
Gość
« Odpowiedz #22 : Sierpień 28, 2009, 10:37:17 »

Jeśli ci "wynoszący ziemię do góry" byliby rozpoznawalni, ale nie próbowali ingerować w czyjeś sprawy ani obalać religi, tylko po prostu działali "w zaciszu" dla dobra ludzkości, to sądzę, że włos by im z głowy nie spadł, chyba, że znalazłaby się grupa ekstremistów, którzy w rozwoju widzieliby dla siebie wielkie zagrożenie, wtedy rzeczywiscie mogłoby się tym "światłym" coś stać.

Posty o tematyce religijnej zostały przeniesione do -
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=782.0 Janusz.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 28, 2009, 21:38:04 wysłane przez janusz » Zapisane
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.455 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

naprawiacze grotasmierci kociaprzystan brygadaszarika rekogrupastettin