Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 29, 2024, 12:25:21


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 6 7 [8] 9 10 11 12 13 14 15 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Dusza i wszystko o niej ...  (Przeczytany 160875 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
ptak
Gość
« Odpowiedz #175 : Styczeń 22, 2012, 22:19:39 »

A konkretniej? Co nieprawdziwego wg Ciebie, Kiaro przekazał duch tego człowieka?
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #176 : Styczeń 22, 2012, 22:23:22 »

Posłuchaj uważnie  treści , nie koncentruj się na glosie i wypisz co Twoim zdaniem jest nie tak w tym przekazie.
Lepiej żeby każdy odnalazł swoje sprzeczności z jego wiedzą , ja później napiszę co ja zauważyłam.
Myślę iż to łatwe , każdy znajdzie coś.... przy uważnym słuchaniu.

Kiara Uśmiech Uśmiech


ps. Powiem Ci z czego najbardziej się uśmiałam ; że Jezus i Maryja są w Astralu w najniższym jego wymiarze!
W Astralu myśl Duszy kreuje jej przestrzeń ze wszystkim w co wierzyła jako człowiek , czyli wszystkie religie manifestują swoim wyznawcą  realność swojego istnienia. Tam można wszędzie spotkać tych w których wierzyli ludzie za swojego życia. Dlatego o którym byś Bogu nie pomyślała zaraz Ci się on pojawi i jest ich z tego powodu wszędzie pełno.
O Astralu jest sporo książek , te informacje są w częstej publikacji.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 22, 2012, 22:33:43 wysłane przez Kiara » Zapisane
Elzbieta
Gość
« Odpowiedz #177 : Styczeń 22, 2012, 22:37:16 »

Ptaku i Chanell:
Cala przyjemnosc z mojej strony.Nie dajcie sie wciagac w zadne potyczki  (slowne) - naprawde nie warto.Szkoda tracic energie na tego typu zachowania.Niech kazdy
 wezmie  to co jest mu potrzebne i nic wiecej.Ja uwazam , ze warto jest wysluchac wszystkiego, lecz nadal wyciagac wlasne wnioski  - kierujac sie swoimi odczuciami.Jak juz wspominalam wczesniej nie jestem zainteresowana niczyja wiedza wewnetrzna, procz mojej wlasnej.Natomiast jak najbardziej wyslucham wszystkiego.Chociaz koncowe stanowisko nalezy do Mnie.Kiara nie zgodzi sie pewnie z faktem, iz Miriam Matka Jesusa jest z Nim przez caly czas.Jak sobie dobrze przypominam - mowila do Mnie (Kiara) - iz Miriam byla podla Matka.Wiedza wewnetrzna Kiary moze byc dobra Tylko i Wylacznie dla Niej samej - lecz nie wiadomo jakie ma dzialanie dla Nas.Przeciez kazdy z Nas przychodzi w kazdej inkarnacji po wlasne doswiadczenia.Nic nie powinno byc nikomu wmuszane na sile.Wolna Wola dla kazdego jak Najbardziej.Dlatego niech Kiarowa wiedza zostanie z Nia dla Niej.Tak naprawde nic mi do tego.Jak juz rowniez wczesniej pisalam - nie ta bajka.
Pozdrawiam serdecznie - Elzbieta

P.S.
Darku i Chanell przepraszam i dziekuje za przeniesienie postu - Ela
« Ostatnia zmiana: Styczeń 22, 2012, 22:40:25 wysłane przez Elzbieta » Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #178 : Styczeń 22, 2012, 22:42:18 »

Kiaro ,wydaje mi się że Jezusa i Miriam widział w każdym wymiarze,ale nie wiem tego na pewno,musze jeszcze raz wysłuchać.Teraz nie dam rady.

Elciu jeszcze raz dzięki,przeniosłam się na chwilkę do innego wymiaru  Buziak
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Kiara
Gość
« Odpowiedz #179 : Styczeń 22, 2012, 22:56:35 »

Kiaro ,wydaje mi się że Jezusa i Miriam widział w każdym wymiarze,ale nie wiem tego na pewno,musze jeszcze raz wysłuchać.Teraz nie dam rady.

Elciu jeszcze raz dzięki,przeniosłam się na chwilkę do innego wymiaru  Buziak

Kiara.
Cytuj
W Astralu myśl Duszy kreuje jej przestrzeń ze wszystkim w co wierzyła jako człowiek , czyli wszystkie religie manifestują swoim wyznawcą  realność swojego istnienia. Tam można wszędzie spotkać tych w których wierzyli ludzie za swojego życia. Dlatego o którym byś Bogu nie pomyślała zaraz Ci się on pojawi i jest ich z tego powodu wszędzie pełno.

Tak ,chanell dokładnie tak, w każdym astralnym wymiarze , przez każdego , kto ich wykreują swoją wiarą religijną taki hologram zamanifestuje się przed nim.

Wierzysz w anioły , spotkasz je tak , wierzysz w Budda spotkasz go tam, bowiem tam każdy żyje światem swojej wyobraźni stworzonej wiara ludzkiego życia. Poczytaj książki Monroe są trzy , istnieje też jego instytut , który uczy   wycieczek w astral. Tam znajdziesz przebogata informacje potwierdzenie tego co tu piszę.

Ponieważ ludziom religia  zakodowała  nieodstępną parę Jezusa z matką to taka wiara powala im widzieć ich wszędzie razem.Bowiem ludzie sami w swojej wyobraźni tworzą te obrazy swoją wiarą w nie.

Kiara Uśmiech Uśmiech

« Ostatnia zmiana: Styczeń 22, 2012, 23:06:13 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #180 : Styczeń 22, 2012, 22:56:57 »

Z tego, co zapamiętałam, to stwierdził on, że na każdym poziomie i w każdym wymiarze
znajduje się energia Jezusa i Miriam. O tym, że w Astralu dusza odnajduje się,
a raczej dostaje się w rewiry zgodne z jej wierzeniami na Ziemi, wiemy.
I z tej perspektywy też przekazuje duch zmarłego.

Jest to jakaś realność, którą stara się nam naświetlić. Co nie znaczy, że nie ma innych przestrzeni,
akurat jemu niedostępnych na tamten czas. Staram się do niczego nie przywiązywać,
jednak to, co on przekazuje jest w jakimś stopniu zgodne chociażby z naukowymi badaniami Newtona
dotyczącymi Astralu a opisanymi w jego książkach. No i z innymi przekazami oraz doświadczeniami osób
podczas śmierci klinicznej. Astral, to najbliższa nam przestrzeń i chyba najbardziej poznana.

Oczywiście, percepcja każdego jest inna, stąd i różnice w przekazach.
Na razie nie mam czasu na ponowne odsłuchanie, ale w wolnej chwili uczynię to. Tylko co to zmieni?
Nie ważna jest sama informacja jaka trafia do nas z tamtej strony, lecz proces jaki w nas zachodzi.
To on determinuje nasze widzenie, bliższe i dalsze.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #181 : Styczeń 22, 2012, 23:15:27 »

Dlatego ja nie chcę opisywać moich spostrzeżeń , bo są one miarą mojego rozwoju , niech każdy zauważy przez siebie , przez swój pryzmat , który istotnie cały czas się zmienia.
Najbardziej eksplorowana przez ludzi żyjących , chyba najczęściej opisywana dlatego łatwo można zauważać i odróżniać fikcje tworzone przez ludzkie wyobrażenia.
Przekazy z Astralu ( dla tych którzy już znają warunki tam panujące) nie są nośnikiem prawdy rzeczywistej a  tworzonych o niej wyobrażeń po śmierci na podstawie wiedzy za życia.

Kiara Uśmiech Uśmiech

ps. Jeżeli kogoś interesuje pośmiertny kontakt z duchami z Astralu  to warto na ten temat poznać trochę informacji...
Jedna z nich;
http://www.ezoforum.pl/rozwoj-duchowy/36180-astral.html
« Ostatnia zmiana: Styczeń 23, 2012, 00:37:47 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #182 : Styczeń 23, 2012, 13:15:02 »

@Ptaku
Cytuj
z innymi przekazami oraz doświadczeniami osób podczas śmierci klinicznej. Astral, to najbliższa nam przestrzeń i chyba najbardziej poznana.

Ale czy można mówić, że doświadczenia osób podczas śmierci klinicznej są jednocześnie  tymi z Astrala ?
Cytuj
Tylko co to zmieni?

Sporo zmienia, bo wiedza o tym co jest po śmierci ciała , że mamy dalej kontrolę , jest bezcenna. Zmienia priorytety tu na Ziemi. Zmusza do przewartościowania ważności.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #183 : Styczeń 23, 2012, 13:52:24 »

sporo jest przekazów podobnych do tego, jednak większość się różni od siebie, choć są też elementy wspólne,-
więc jaki można wyciągnąć wniosek, że to co wspólne jest prawdziwe?, że to co niewspólne jest fałszywe lub subiektywne,-
czy też to jeszcze majaki przed całkowitym opuszczeniem tego "poziomu".
Buddyzm mówi o całej piramidzie poziomów świadomości/oświecenia i konia z rzędem temu co ma to rozrysowane..Duży uśmiech
Osobiście wiarygodny wydaje mi się Mickey Robinson w swojej relacji, ale to znowu moje subiektywne odczucie.
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #184 : Styczeń 23, 2012, 14:00:39 »

To wszystko jest jak hologram oświetlany przez światło pod różnymi kątami. My jesteśmy tymi promieniami światła, padającymi z naszej, subiektywnej perspektywy na Jeden Hologram . I dlatego każdy widzi cos innego.
Ale to też nie przeczy istnieniu Jedności. ... w różnorodności.
Możemy zmienić hologram zmieniając swoj kąt naświetlania

życzę miłych wrażeń z uczestniczenia w filmie Uśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #185 : Styczeń 23, 2012, 14:06:37 »

To wszystko jest jak hologram oświetlany przez światło pod różnymi kątami. My jesteśmy tymi promieniami światła, padającymi z naszej, subiektywnej perspektywy na Jeden Hologram . I dlatego każdy widzi cos innego.
Ale to też nie przeczy istnieniu Jedności. ... w różnorodności.
Możemy zmienić hologram zmieniając swoj kąt naświetlania

życzę miłych wrażeń z uczestniczenia w filmie Uśmiech

pewnie tak, a to tylko dowodzi,-
że wszystkie spory są absolutnie niedorzeczne Mrugnięcie
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #186 : Maj 03, 2012, 10:09:29 »

Bliźniacza dusza, Twin flame – najprzydatniejsze informacje

Spełnienie marzeń jest możliwe. Obecnie następuje czas kiedy samotna wędrówka wielu osób, które ciężko pracowały na rzecz cywilizacji i planety dobiega końca. Następuje przełom i wiele osób znajduje się w nowej, nieznanej im jeszcze sytuacji, która wprowadza w ich życie potężny chaos w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Postaram się przybliżyć nieco temat bliźniaczego płomienia i bliźniaczej (bratniej) duszy.

Oczywiście te dwa ogólne terminy zostały jeszcze rozbite na podkategorie w internecie, jednakże skupimy się wspólnie na plusach i minusach, oraz na najprostszych metodach identyfikacji, które w początkowej fazie mogą być czasami mylące, lub prowadzić do subtelnej niepewności. Oczywiście jak zwykle opieram się na własnych doświadczeniach,  zawsze zachęcam do  uzupełnienia wiadomości w innych źródłach, lub najlepiej poprzez własne doświadczenia.

Jak to się zaczyna. Idziesz ulicą, wchodzisz do sklepu, odbierasz telefon, stoisz na przystanku. Nagle uświadamiasz sobie, że osoba, która właśnie stanęła na Twojej drodze życia, wprawiła Cię w niespotykaną dotąd formę wewnętrznego odczucia. Czas stanął w miejscu i nagle Twoja rzeczywistość umieszcza Cię w kwantowym polu świadomości "Tu i Teraz". Nie widzisz niczego naokoło, po prostu jesteś.

Osoby bardzo rozwinięte energetycznie otrzymują na pierwszym miejscu "strzał w dziesiątkę". Fizycznie oznacza to, niezwykle uczucie w okolicy mostka i splotu słonecznego. Uczucie przyjemnego ucisku i ciepła, tak jakby włożono Ci w to miejsce mięciutki pojemnik z ukochanym przez Ciebie cieplutkim napojem…… I już. ….Właśnie dane było Ci spotkać inkarnację, która posiada zbliżoną wibrację duszy do Twojej.
Twin Flame – bliźniaczy płomień:

Istnieje subtelna różnica pomiędzy bliźniaczym płomieniem (ang.Twin Flame) a bratnią duszą (ang. Soulmate). Zacznijmy od różnic planowania inkarnacyjnego. Twin Flame jest tą samą duszą co Ty. Jedna dusza może przebywać w nieskończonej liczbie inkarnacji w celu szybszej ewolucji i kolekcji doświadczeń. Zdarza się, że na szczeblu planowania inkarnacyjnego podejmowana jest decyzja o równoległym wcieleniu jednej duszy w dwa odmienne ciała fizyczne, w większości przypadków synchronicznie, czyli ciało jakości żeńskiej i męskiej. Cele takich inkarnacji przeważnie są tylko dwa. Pierwszy z nich to wzajemne osiągnęcie jedności z poziomu fizycznego, drugie to doświadczenie oddzielenia jedności przy zachowaniu świadomości o niej samej.

W pierwszym przypadku już na samym początku, po dwóch, trzech rozmowach, spotkaniach następuje efekt uczucia tęsknoty i oddzielenia podczas nieobecności drugiej osoby. Na odległość odczuwa się jej uczucia, emocje, myśli. Każdy proces zachodzący w polu energetycznym drugiej osoby jest jasno i czysto odbierany. W momentach niefizycznego kontaktu coraz to mocniej rozwija się połączenie na poziomie duszy, w postaci coraz silniejszego cudownego ucisku i ciepła w splocie słonecznym.
W momentach połączenia energetycznego, które może mieć miejsce wszędzie i o każdej godzinie, dochodzi nawet do "odpłynięć" świadomości. Mniej więcej wygląda to tak, że nagle zaczyna Ci wszystko falować przed oczyma, splot staje się wulkanem miłości, a Ty nie masz ochoty nawet się ruszyć, ponieważ nic nie jest w tym momencie dla Ciebie ważniejsze, a z oczu leją się łzy szczęścia. Na tym poziomie dłuższa separacja i rezygancja z utworzenia jedności na poziomie fizycznym i duchowym, najczęściej prowadzi do śmierci mentalnej a czasem fizycznej. Piękne legendy opisują to zjawisko jako "umrzeć z tęskonoty", które jest najczystszym faktem.
Po rozpoznaniu Twin Flame tzw. "dead line" czyli terminem ostatecznym zjednoczenia, jest 8-9 miesięcy od momentu rozpoznania. Im większe opóźnienie tym gorzej.
Właśnie decyzje, podejmowane na poziomie inkarnacyjnym umożliwiają takie doświadczenia. Gdy przychodzi czas inkarnacji dusza (wyższe Ja) kieruje Cię zawsze w kierunku zjednoczenia – o ile obejmowało ono Twój plan inkarnacyjny. Przechodzisz testy, ciężkie sytuacje, umierasz mentalnie, męczysz się i doświadczasz setek różnych zdarzeń z innymi osobami, tylko po to, aby na końcu z całą tą wiedzą i zrozumieniem, móc bez kłopotu stworzyć jedność na poziomie duchowym i fizycznym z Twin Flame. Osoby silnie zmotywowane i ukierunkowane typowo na osiągnięcie wysokiego poziomu duchowego na poziomach fizycznych w obecnym stuleciu w 95% posiadają niedaleko siebie Bliźniaczy Płomień, który zostanie odnaleziony w odpowiednim momencie. UWAGA: Największą rolę w uzyskaniu sukcesu związku z Twin Falme, pełni zupełne pozbycie się ego.

Drugi przypadek ( doświadczenie oddzielenia jedności przy zachowaniu świadomości o niej samej ) jest klasycznym przykładem hardcorowych inkarnacji, które dla wyższych celów i szybkiego osiągnięcia wysokich poziomów duchowych umówiły się na "przeciągnięcie" siebie w fizycznym wymiarze "po bruku" i przez duchowe piekło.
Najczęściej jest to przypadek, w którym obydwie osoby są na wysokim poziomie rozwoju energetycznego, często jedna z nich ma tę sensorykę wrodzoną ( przeważnie ta, która wybrała rolę "duchowego kata" ), a druga osoba posiada wysoki poziom świadomości, wysoką wibrację i wysoki poziom rozwoju duchowego, czyli wie co się dzieje.
Przy spotkaniu tych osób nastepują klasyczne objawy opisane wyżej, osoby bardzo szybko dochodzą do wniosku, że są jednością, natomiast zaraz po tym, następuje pierwszy krok do odrobienia lekcji. Okazuje się, że "kat duchowy" żyje typową realnością trzeciej gęstości, posiada przekonania typowo materialistyczne, żyje w związku opartym na realności materialistycznej, a jego wiedza o rozwoju duchowym i poziom świadomości nie odbiegają daleko od wyrażenia "poniżej średniej krajowej". Następuje długie, często kilkumiesięczne, lub kilkuroczne "wodzenie" za nos drugiej strony, doprowadzające nieuchronnie do śmierci mentalnej lub fizycznej. Jest to możliwe, dzięki silnemu wkomponowaniu w świadomość "duszy-oprawcy" fałszywej rzeczywistości i wartości świata materialnego, które przedstawiają dla niej największą wartość.
Brak kontaktu fizycznego z twin flame wcale nie oznacza separacji. Niezależnie od odległości istnieje między osobami ścisłe połączenie, umożliwiające stały kontakt. W miarę rozwoju znajomości, ustanawia się stałe połączenie energetyczne poprzez tworzący się zewnętrzny czakram o średnicy około 50 cm, którego centrum znajduje się na wysokości splotu słonecznego zaraz poza ciałem eterycznym (lub czasami w ciele eterycznym). Połączenie jest bardzo silne i de facto utrzymanie świadomej separacji energetycznej sporo kosztuje. Na tym poziomie istnieje możliwość uprawiania tzw. seksu na poziomie energetycznym, który ma się nijak do fizycznego. Najlepszą opcją jest połączenie tych dwóch poziomów – duchowego i fizycznego. Zapewnia to niespotykany "odlot" na miarę wielowymiarowej istoty i pozwala na odnalezienie właściwej tożsamości siebie.

Soulmate – bratnia dusza:

Objawy spotkania są podobne jak przy Twin Flame, jednakże nieco inne fizycznie. Bratnia dusza jest duszą o zbliżonym do Twojego poziomie wibracyjnym, jednakże nigdy nie osiągnie wysokości zgodności wibracyjnej 100%, w przeciwieństwie do Bliźniaczego Płomienia. Związek z Soulmate był najdoskonalszym w minionej erze, ponieważ utrzymanie związku na poziomie TwinFlame graniczyło z cudem, ze względu na silną kontrolę cywilizacyji przez środowiska kabalistyczne (illuminati). Dokonywano wszystkiego, aby nikt na ziemi nie był w stanie osiągnąć wzniesienia. Teraz ta sytuacja ulega zmianie.

Soulmate można na wstępie rozpoznać po połączeniu energetycznym. Może ono mieć miejsce w każdym obszarze Twojej klatki piersiowej z wyjątkiem samego centrum splotu słonecznego, który jest przeznaczony tylko dla Twin Flame lub opiekunów duchowych.

Z soulmate nie da się uprawiać seksu na odległość, odczyty myślowe i emocjonalne są subtelniejsze i w miarę potrzeb, łatwo się od nich odseparować energetycznie. Bratnia dusza, jest duszą o zbliżonej jakościowo wibracji ,  jednakże jest duszą odrębną. Oczywiście na poziomie kwantowym stanowicie wciąż jedność, jednakże jakość tej jedności jest inna. Bratnie dusze inkarnują zgodnie z planem przedurodzeniowym w celu wzajemnej pomocy, oraz często w przypadku konieczności wykonania zaawansowanej pracy z poziomów energetycznych. Na ogół są na podobnym poziomie rozwoju energetycznego, wibracyjnego, reprezentują podobny poziom świadomości, często jednak przejawiający się zupełnie innymi dziedzinami. Dzięki temu są w stanie doskonale się uzupełniać, świetnie się rozumieją i uwielbiają uczyć się od siebie. Związki takie z reguły pojawiają się, gdy istnieją ku temu wyższe powody ewolucyjne obu dusz.

Co ciekawe zgodność wibracyjna bratniej duszy może się wahać w dość dużym zakresie, w zależności od kondycji i czystości energetycznej partnerów. Zaś wibracja Twin Flame raz odczytana i rozpoznana pozostaje taką na zawsze, czyli nie występują separatory jakościowe. Oczywiście połączenie nikoniecznie musi trwać 24h na dobę, jednakże kiedy sie pojawia – istnieje w całej swojej okazałości.

Zgodnośc wibracyjna Bratniej duszy zaczyna być odczuwalna od poziomu 85% wzwyż. Niższe połączenia raczej są odbierane jako "motylki w brzuszku" typowe dla związków trzeciego wymiaru. Większość małżeństw zawartych w mininej erze posiadała zgodność wibracji pomiędzy 40 a 65 % według badań statystycznych.

Powodem wstąpienia w tego typu związki były warunki zachowawcze typowo hormonalne, oparte na aktywnościach czakramów przetrwania i feromonach, które często z poziomów planów inkarnacyjnych miały na celu wydanie potomka o odpowiedniej linii genetycznej, przystosowanego do nowej ery. W praktyce na tym punkcie wyższa rola związku się skończyła. Obecnie niewiele ze związków zawartych od 8 do 15 lat temu wciąż odczuwa więzi, na ogół jedno drugiemu przeszkadza. Własnie teraz istnieje czas powrotów do zwiazków nowej ery,  które niejednemu z Was były kiedyś "na chwilę" zademonstrowane. Wiele osób miało okazję doświadczyć "na chwilkę" Twin Flame. Stało się to tylko po to, abyście teraz wiedzieli czego się spodziewać i czego szukać.

Odchylenia od normy:
Istnieje możliwość, że jeden z partnerów będzie odczuwał połączenia na poziomie splotu słonecznego, a drugi, będzie miał typowe objawy bratniej duszy. W tej sytuacji jesteście bratnimi duszami, jednakże jedno z was, uzyskuje połączenie z drugim poprzez pomoc z wyższych sfer duchowych. Ma to przeważnie na celu podniesienie jakości planu inkarnacyjnego jaki wykonujecie, lub podniesienie jakości działań, które wspólnie podejmujecie. Łatwo się o tym przekonać, po prostu osoba, która odczuwa wszystko w centrum splotu może poprosić o tymczasowe usunięcie "mostu wspomagającego", lub poprosić opiekunów duchowych o wskazanie jakości połączenia "nietuningowanego". Zawsze można potem poprosić o przywrócenie mostu, a tymczasem da Ci to czysty obraz jakości Waszej zgodności.

Jak odszukać Twin Falme:

Metod jest sporo, w zależności od wartości uznawanych przez Ciebie. Najprostszą metodą jest wahadełko. Przypominam, że wahadełkujemy tylko i wyłącznie gdy nasza czystość energetyczna wynosi powyżej 90% (uczucie wewnętrznej lekkości i zewnętrznej dużej przestrzeni).

Weź mapę Polski, whadełko i znajdź obszary. Następnie wydrukuj powiększenia obszarów i ponów czynność, aż do uzyskania największej dokładności w postaci np. ulicy i numeru domu, mieszkania. Idź i zobacz co zostało przez Ciebie znalezione Uśmiech .

Metoda druga – dla osób pracujących z aniołami, opiekunami duchowymi itp. Poproś o doprowadzenie do osoby, opisanej afirmacjami związku (http://whitedevas.eu/?page_id=636).

Metoda trzecia dla osób pracujących z polem Mer Ka Ba i świętą geometrią: Utwórz mentalny obraz w świadomości podparty i opisany afirmacjami związku (link powyżej), umieść go w kuli światła w swojej głowie. Następnie przemieść kulę na wysokość czakramu serca, wypełnij kulę światłem czystej miłości i wypchij ją (umieść) w wirującym polu Mer Ka Ba. ( Pole powinno wirować w trzech osiach (!) )

Metoda dla osób pracujących z matrycą krystaliczną: Sprawdź swoje programy i w razie konieczności zamień je na treści afirmacji związku.

Metoda dla pracujących metodą kosmoenergetyki klasycznej: Użyj na sobie odpowiedniego kanału kosmicznego.

Metoda dla każdego: Afirmuj i wizualizuj swój nowy związek 24h dobę aż do skutku Uśmiech .

Sugeruję osobom, które będą miały okazję doświadczenia takiej znajomości, aby pozwoliły procesowi przebiegać swobodnie, ponieważ bardzo szybko dotrzecie do punktu przeznaczenia, niezależnie od tego jaki on jest. Pamiętajcie, że wszystko ma na celu Wasze najwyższe dobro. Opierając się z różnych powodów możecie opóźniać swoją ewolucję i przebieg planu inkarnacyjnego.

http://whitedevas.eu/?p=806

Według mnie ,bardzo ciekawe.Muszę wypróbować Chichot
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #187 : Maj 03, 2012, 10:18:34 »

Bardzo ciekawie to opisalas.
Ja zas uwazam, ze takich Twin Flames moze byc wiecej, nie jest to z gory zaprogramowane 1:1 stad nieporozumienia.
Trzeba zaakceptowac, ze uczucia ciepla (motylki w brzuchu) mozna miec dla wielu.
Pozbycie sie ego i dalej poszukiwanie bratniego plomienia, to tylko jedna z drog, czesto kolczasta, bo moze okazac sie, ze plomien tak bardzo goracy, ma juz inny plomien i gotuje na nim niezla strawe. Co wtedy?
Uśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #188 : Maj 03, 2012, 10:27:00 »

..tylko czemu mapka Polski jedynie?, ja jestem pewien, iż bliźniaczy płomień znalazłem na szmaragdowej wyspie,-
a bratnia dusza- to w zasadzie każdy, bo wyszyscy jesteśmy z tego samego "drzewa życia" Mrugnięcie Chichot
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #189 : Maj 03, 2012, 10:42:29 »

Z tym plomieniem to jest roznie. Czasem trzeba dlugo krzesac kamien o kamien, a niekiedy eksplozja w ulamku nanosekundy. I to chyba o to drugie chodzi;)
Wszystko zalezy od obronnej sily naszej aury. Jak pancerz betonowy to ciezko fali przebic ten mur, bo te fale sa wszedzie i otaczaja nas.
Malo kto doswiadczy i odwzajemni blizniaczo, to chyba przywilej Bogow.

Prosze zwrocic uwage podczas spaceru lub innej okolicznosci spotkanie w tlumie. Parki majowo zauroczone, trzymajace sie czule za raczki, jak dwa skowroneczki, gruchaja, chichocza i ... lypia galami na okolo siebie;) oceniajac przechodzacych, a ile w tym plomnienia (ciagle gotowego do nowego ogniska), ze ho - ho!
Uśmiech
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #190 : Maj 03, 2012, 11:05:26 »

Bardzo ciekawie to opisalas.
Ja zas uwazam, ze takich Twin Flames moze byc wiecej, nie jest to z gory zaprogramowane 1:1 stad nieporozumienia.
Trzeba zaakceptowac, ze uczucia ciepla (motylki w brzuchu) mozna miec dla wielu.
Pozbycie sie ego i dalej poszukiwanie bratniego plomienia, to tylko jedna z drog, czesto kolczasta, bo moze okazac sie, ze plomien tak bardzo goracy, ma juz inny plomien i gotuje na nim niezla strawe. Co wtedy?
Uśmiech

Dzięki Fair Lady Uśmiech ale to nie ja jestem autorką ,przekleiłam art. i podałam stronkę z której pochodzi Mrugnięcie Jedno jest pewne,że teraz będę bacznie przyglądać się ludziom i będę próbować wyłapać te bratnie dusze.Myślę że parę znalazłam tu na forum i one o tym dobrze wiedzą Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 03, 2012, 11:05:54 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #191 : Maj 03, 2012, 11:08:11 »

chanell - to ciekawy art. jednak w wersji new age'owej dobrze sprzedawalnej.

Znacznie ciekawszy jest wątek kata i ofiary. W zależności od rozwoju możesz spotkać wiele takich bliźniaczych powiązań, a każde spotkanie to doświadczenie "bramy" do kolejnej tajemnicy. Zauważ że w biografiach artystów znacząca rolę odgrywają muzy, bez których oni byliby niczym. One zapewniają im źrodło z którego czerpią "do dna". Związki takie kształtowały się przed tysiącami lat, kiedy wojownicy i ich potomkowie ścinali głowy swoim wrogom, gwałcili kobiety i decydowali o przyszłości narodów. Dla przykładu, wyobraź sobie że byłaś w średniowieczu czarownicą i posiadałaś zdolności nadprzyrodzone. Jeżeli chcesz spotkać bratnią duszę, to spotkasz swojego kata, bo on nadal jest twoją bramą do zaginionego świata, on ma do ciebie klucz, ponieważ jest twoim katem , twoją bramą do świata duchowego. Gdy spotkasz, pokochasz po to aby znienawidzić dlatego takie to bliskoznaczne. Wszyscy strażnicy bram zwykle są mitycznymi mordercami "demonów", choćby w buddyźmie, no ale wiele by pisać. Moc mordowania wiążę się automatycznie z mocą uzdrawiania, to jednoznaczne.
« Ostatnia zmiana: Maj 03, 2012, 11:08:49 wysłane przez nagumulululi » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #192 : Maj 03, 2012, 11:10:21 »

Bliźniaczy płomień to jeden z rozdzielonych aspektów w eksperymencie atlantydzkim z czasów gdy byliśmy jednią z naszymi żeńskimi i męskimi aspektami. Po rozdzieleniu obywa zaczęły swoje istnienie jako już oddzielne indywidualności , w kolejnych cyklach życia odbudowujące swoją męska lub żeńską stronę siebie.


Bratnia Dusza, tu istnieją dwie wersje określenia w dwóch stopniach bliskości.

I. to co napisał songo , wszyscy jesteśmy bratnimi Duszami bo mamy to samo pochodzenie , z tego samego Ognia Życia.

II. Ród Bratnich Dusz Jasności inaczej +, albo aspektu żeńskiego,, ale w tym wypadku chodzi nie o same cechy zewnętrzne charakteryzujące ten aspekt a, o wyrażanie swojej osobowości zarówno kobiet jak i mężczyzn przez dominację cech związanych z danym aspektem.

III.Ród Bratnich Dusz Ciemności inaczej - albo aspektu męskiego, ale w tym wypadku chodzi nie o same cechy zewnętrzne charakteryzujące ten aspekt a, o wyrażanie swojej osobowości zarówno kobiet jak i mężczyzn przez dominację cech związanych z danym aspektem.

Inaczej Kobieta może reprezentować aspekt osobowości męskiej poprzez dominację męskiej półkoli mózgowej i pomimo iż jest kobietą dominują w niej cechy męskie. Identyczna sytuacja może być z mężczyzną.

Kiara Uśmiech Uśmiech

ps. Zupełnie czym innym jest ktoś z podobną wibracją , wówczas jest większe przyciąganie podobieństw. taka sytuacja może być czasowa , akurat w tym samym czasie niektórzy osiągają taki sam poziom osobistego rozwoju i stają się sobie bliscy , zachwycają się sobą.

Ofiara i kat już nie działają bo został przerwany łańcuch powiązań przez zrozumienie i akceptację , każdy ma klucz do siebie samego.
« Ostatnia zmiana: Maj 03, 2012, 11:16:03 wysłane przez Kiara » Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #193 : Maj 03, 2012, 11:14:44 »

chanell - to ciekawy art. jednak w wersji new age'owej dobrze sprzedawalnej.

Znacznie ciekawszy jest wątek kata i ofiary. W zależności od rozwoju możesz spotkać wiele takich bliźniaczych powiązań, a każde spotkanie to doświadczenie "bramy" do kolejnej tajemnicy. Zauważ że w biografiach artystów znacząca rolę odgrywają muzy, bez których oni byliby niczym. One zapewniają im źrodło z którego czerpią "do dna". Związki takie kształtowały się przed tysiącami lat, kiedy wojownicy i ich potomkowie ścinali głowy swoim wrogom, gwałcili kobiety i decydowali o przyszłości narodów. Dla przykładu, wyobraź sobie że byłaś w średniowieczu czarownicą i posiadałaś zdolności nadprzyrodzone. Jeżeli chcesz spotkać bratnią duszę, to spotkasz swojego kata, bo on nadal jest twoją bramą do zaginionego świata, on ma do ciebie klucz, ponieważ jest twoim katem , twoją bramą do świata duchowego. Gdy spotkasz, pokochasz po to aby znienawidzić dlatego takie to bliskoznaczne. Wszyscy strażnicy bram zwykle są mitycznymi mordercami "demonów", choćby w buddyźmie, no ale wiele by pisać. Moc mordowania wiążę się automatycznie z mocą uzdrawiania, to jednoznaczne.

Ciekawe jest to ,nagumulululi ,że i ja ten fragment uważam za najistotniejszy Chichot Muszę to jeszcze raz wszystko przemyśleć Mrugnięcie
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #194 : Maj 03, 2012, 11:33:21 »

Z ta ofiara i katem to niesamowicie trafne, pisalam wczoraj o celibacie, ale przelecialo bez echa. Stad wlasnie sluzba mnisia i duchowa oraz cala asceza, aby nie dac sie opetac tym demonom.
Muzy sa byly i beda. Kazdy facet lubi ogladac kobietki, no i odwrotnie. I nikt mi nie powie, ze podczas tych ogledzin nie poddaje sie wartosciowaniu, jasne ze tak.
Poogladac mozna, a obiadek i tak w domu na stole:)

Przytocze tu znana postac Cyrano de Bergerac, ktory dla swego kumpla pisal listy milosne do Roksany, i ona w tych slowach (jakby dzis wirtualnych:)) rozkochala sie na amen. Cyrano osmielony zaproszeniem ujawnil swa postac i nagle caly czar prysnal!
Nie tak sobie wyobrazala ksiecia z bajki.
Moral: nie pomogla duchowosc, gdy fasada byle jaka byla (oczywiscie to taki przyklad).
Zapisane
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #195 : Maj 03, 2012, 11:36:45 »

chanell .. przemyśl przemyśl ... albo w ogóle nie zastanawiaj się nad tym ...

Ostatnio też się zastanawiałem i doszedłem do wniosku że Hitler jednak był dla świata "wyzwolicielem". Dzięki II wojnie światowej wiele krajów uzyskało niepodleglość w regionach gdzie wcześniej panowały kolonie w Azji Afryce , Ameryce. Dla nich to był czas wyzwolenia i upadku potęgi kolonizatorów i wyzyskiwaczy z Europy, powalonej na kolana przez Hitlera. Zatem przemyślenia nie są zawsze dobre dla dobrego samopoczucia.

==================================

Z ta ofiara i katem to niesamowicie trafne, pisalam wczoraj o celibacie, ale przelecialo bez echa. Stad wlasnie sluzba mnisia i duchowa oraz cala asceza, aby nie dac sie opetac tym demonom.
Muzy sa byly i beda. Kazdy facet lubi ogladac kobietki, no i odwrotnie. I nikt mi nie powie, ze podczas tych ogledzin nie poddaje sie wartosciowaniu, jasne ze tak.
Poogladac mozna, a obiadek i tak w domu na stole:)

Przytocze tu znana postac Cyrano de Bergerac, ktory dla swego kumpla pisal listy milosne do Roksany, i ona w tych slowach (jakby dzis wirtualnych:)) rozkochala sie na amen. Cyrano osmielony zaproszeniem ujawnil swa postac i nagle caly czar prysnal!
Nie tak sobie wyobrazala ksiecia z bajki.
Moral: nie pomogla duchowosc, gdy fasada byle jaka byla (oczywiscie to taki przyklad).
Słuzba duchowa choćby klasztorna świadczy według mnie o tym że w poprzednich inkarnacjach mniszki były czarownicami, niemal pewnik. Mit Ateny obrończyni Zeusa, Sowa i Gorgona etc ...

Odnośnie muz, fascynujące uproszczenia. A Cyrano de Bergerac, też ostatnio się nad nim zastanawiałem i nad jego długim nosem, symbolem wiadomo czego. Ot francuski mit dionizyjski, winiarska natura i poetyckie usposobienie, temat rzeka. Ale to pewnie jak z twoim avaterem skoro do tego nawiązujesz. Fizyczność to projekcja - kobieta im bardziej seksowna, tym bardziej wredna. A tych niewinnych dziewic przecież już nie ma na świecie.

Scaliłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Maj 06, 2012, 17:54:37 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #196 : Maj 03, 2012, 12:36:54 »

Kazda kobieta (prawdziwa) jest czarownica, jako matematyk (jak sam to kiedys podkreslales) powinienes wiedziec o systemach hexagonalnych. W kobiecej kuchni czyni sie czary, ale domowe jedzonko smakuje najbardziej no nie?Mrugnięcie
Masz jakies uprzedzenie do kobiet seksownych, bo widac masz problemy z seksualnoscia, typowe dla wielu mezczyzn.
//To tez jest jednym z przejsc do 4D// zanik meskosci... a szkoda...

Kiedys czytalam ksiazke na temat rozmow kwalifikacyjnych. W pierwszym rozdziale autor dal przyklad: w poczekalni na rozmowe kwalifikacyjna na stanowisko sekretarki oczekuje 10 pan. Wszystkie posiadaja wymagane kwalifikacje. Kogo zatrudni szef?
I odpowiedz : "te, ktora ma zgrabniejsze nogi", ot proza zycia.
Uśmiech

Niewinne dziewice... ale masz wymagania:)
« Ostatnia zmiana: Maj 03, 2012, 12:38:35 wysłane przez Fair Lady » Zapisane
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #197 : Maj 03, 2012, 12:51:02 »

Kazda kobieta (prawdziwa) jest czarownica, jako matematyk (jak sam to kiedys podkreslales) powinienes wiedziec o systemach hexagonalnych. W kobiecej kuchni czyni sie czary, ale domowe jedzonko smakuje najbardziej no nie?Mrugnięcie
Masz jakies uprzedzenie do kobiet seksownych, bo widac masz problemy z seksualnoscia, typowe dla wielu mezczyzn.
//To tez jest jednym z przejsc do 4D// zanik meskosci... a szkoda...

Kiedys czytalam ksiazke na temat rozmow kwalifikacyjnych. W pierwszym rozdziale autor dal przyklad: w poczekalni na rozmowe kwalifikacyjna na stanowisko sekretarki oczekuje 10 pan. Wszystkie posiadaja wymagane kwalifikacje. Kogo zatrudni szef?
I odpowiedz : "te, ktora ma zgrabniejsze nogi", ot proza zycia.
Uśmiech

Niewinne dziewice... ale masz wymagania:)
pewnie , pewnie, domowe jedzonko od domowej gospodyni która doradza w pytaniu na śniadanie - ale czy to przjście w 4G, jeszcze Iphona nie mam, hmmm, prawde mówiać radziłbym trochę dłużej pomyśleć zanim coś napiszesz. Określenie seksowna = wredna jest głębsze niż ci się zdaje i nie sprowadza się do pogadanek o d..marynie. Określenie kobiety seksownej jest stwarzane przez podświadome obrazy agresji i żądzy podboju, tak samo jak agresywny akt seksualny jest symbolem wojny. Kobieety seksowe to te które noszą w sobie agresywne archtypy wojny, agresji i zwyciestwa, tak bardzo pozadane przez mezczyzn. Kobieta seksowna to czysta klacz, symbol wojny a nie obiektywnego piekna. Ale po co ja to mówie?Coś
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #198 : Maj 03, 2012, 13:25:36 »

To o czym piszesz, to nazywa sie "kobieta-wamp", taka wlasnie.
Dzialajaca na zmysly i destrukcyjna. Natura takie przyklady daje np. wsrod pajeczakow, po akcie zaplodnienia, jak samiec nie zwieje to zostanie skonsumowany.
U ludzi te agresje i pozadanie jak klaczy, to chyba tylko w wyobrazni "zdobywcy"°°
Jest jeszcze inny typ uwielbiania, wieczna sluzba... rycerskosc, i cnota.

To co przedmowca opisal to wlasnie piekne marzenia podswiadomosci, a real nakazuje szukac dziewicy z posagiem (czyli morgami) i na tym konczy sie fantazja;)
Zapisane
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #199 : Maj 03, 2012, 13:37:47 »

To o czym piszesz, to nazywa sie "kobieta-wamp", taka wlasnie.
Dzialajaca na zmysly i destrukcyjna. Natura takie przyklady daje np. wsrod pajeczakow, po akcie zaplodnienia, jak samiec nie zwieje to zostanie skonsumowany.
U ludzi te agresje i pozadanie jak klaczy, to chyba tylko w wyobrazni "zdobywcy"°°
Jest jeszcze inny typ uwielbiania, wieczna sluzba... rycerskosc, i cnota.

To co przedmowca opisal to wlasnie piekne marzenia podswiadomosci, a real nakazuje szukac dziewicy z posagiem (czyli morgami) i na tym konczy sie fantazja;)
Rycerskość i cnota? Wokulski i Lalka Tyszkiewicz, też mi mit, haha - rozpustnica bez uczuć szukajaca frajera.

Hmmm, jedziesz po wszystkim jak walec i wydaje ci sie że ziemia jest płaska, tymczasem jest kuilista i ma wiecej fantazji niż ci się wydaje, ciekawostka, kobieta myśląca praktycznie i zdroworozsadkowo jak facet, też fenomen.
Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 6 7 [8] 9 10 11 12 13 14 15 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.686 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

foxlive rekogrupastettin pyn naprawiacze k-l