Źródłosłów ...

[koliberek33]

...toś miał samych jasnowidzów wokół siebie Całe szczęście, że nie mówili: stary weź i się wal!, albo pędź na drzewo, w najlepszym przypadku. Chociaż, niemiłe kodowanie,  niemile widziane...jednakże to zależy od tego, jakie priorytety uznaje dany osobnik za swoje.

[arteq]

Może posłużyłeś się imieniem zamiast  nickiem? To ogromna różnica. Niektórzy przyznali się do swoich imion, ale nie używają ich w postach. Nie każdy bowiem, życzy sobie wchodzenia w sferę prywatną. Zaufał na tyle i się odsłonił i na tym winno się skończyć. W przeciwnym razie, odwoływanie się do jakichkolwiek prywatności świadczy o braku klasy najzwyczajniej, a wręcz o nieokiełznanej wrogości, arogancji, pysze, czy prymitywiźmie nawet, ale to już ogólne uwagi wychodzące poza Twój post i temat.

Nie dajmy się zwariować - użycie imienia to żaden zamach na prywatność. A porównywanie tego do prymitywizmu... pozostawię jednak bez komentarza..

[koliberek33]

Zatem, poproszę o Twoje imię. A jednak dla niektórych fonetyczne jego odczytanie, to już więcej niż zamach.

[Val Dee]

pamiętam ile krzyku było jak nazywano pewien twór Samciem...
jakoś wtedy nawet zdrobnienie przeszkadzało i zrobił się raban

jak widać niektórzy się posługują podwójnymi standardami

[Thotal]

Kuląwberet, daj spokój, chcą sobie mieć to co chcą, to niech mają...
Bylejakości nie popieram, trzymam się cnót.


Pozdrawiam - Thotal

[arteq]

Zatem, poproszę o Twoje imię. A jednak dla niektórych fonetyczne jego odczytanie, to już więcej niż zamach.

Proszę - artur

[koliberek33]

Kurczę, imię nie byle jakie nosisz, tylko czemu zaraz z małej litery. Dziękuję bardzo. Mile mnie zaskoczyłeś.

siądźmy do okrągłego stołu zatem
i mądrze zadumajmy się nad światem

Thotalu i ja miłosierdzie wzywam Twoje
niech się przyjaźni otwierają podwoje!

 

[Val Dee]

Kiedyś oglądałem taki program o rosyjskiej dziewczynie, która miała "rentgen" w oczach i widziała co jest w człowieku - kto na co choruje itd.
Ludzie przychodzili do niej się leczyć - oczywiście coś zawsze zostawiali u niej jako podziękowanie ;P

Amerykanie (czy Anglicy - już nie pamiętam) wpadli na to aby zweryfikować jej "zdolności"
Pokazali jej 5 osób - miała odgadnąć kto na jaką przypadłość cierpi - miała 5 kart chorób i musiała odpowiednią kartę przypasować do konkretnej osoby.
Efekt: trafiła 2 razy (średnia statystyczna)
i tyle chodziło o jej "rentgen" ;P
Nawet nie potrafiła zobaczyć że jeden z pacjentów ma w czaszce metalową płytkę...

[koliberek33]

Takie zjawiska przychodzą spontanicznie z impulsu, czyli z wnętrza. Kontrolowanie umiemożliwia swobodny przepływ energii. Wyobraź sobie, że poddawano badaniom dzieci i okazało się najzwyczajniej, że dzieci poddawane kontroli przestają być twórcze. Także domy z nadmierną kontrolą i reżimem, zabijają w dzieciach, to co najcenniejsze. Dziecko też jest spontaniczne i czyste i takie powinno pozostać. Wtedy można tworzyć i zachwycać sobą świat.

Także, to co piszesz jest prawdziwe, tylko że trzeba spojrzeć na to i z tej drugiej strony. Spróbuj coś skomponować, stworzyć i niech przyjdzie i stanie nad Tobą ktoś, by sprawdzić jak się ma Twój talent, to albo utwór, albo jego jakość szlak trafi. To chyba nie jest trudne do wyobrażenia.

Z pozdrowieniem

koliberek33

[Thotal]

Val Dee,
powinieneś już dawno się zorientować, że wiara czyli nasza mentalność jest TWÓRCZA...
Mówisz- masz...
Chcesz być zadowolonym z siebie malkontentem?
- dostaniesz dokładnie to, na co sobie zapracujesz.

Proponuję zmienić wzorce, ale i tak pozdrawiam - Thotal

[Val Dee]

no skoro wiara czyni cuda i góry przenosi to czemu ta młoda Rosjanka tak bardzo wierząca w swoje siły nie potrafiła rozpoznać chorób?

[kubraczek]

no skoro wiara czyni cuda i góry przenosi to czemu ta młoda Rosjanka tak bardzo wierząca w swoje siły nie potrafiła rozpoznać chorób?

bo nie jest xmen'em??

[Thotal]

Bo ktoś próbował jej wiedzę skierować na "logiczne" rozumowanie, a to tak, jakby wyskoczyć z pociągu do koszyka w rowerze i zastanawiać się w którą stronę mnie wiozą?

Ta dziewczyna, czy chcesz, czy nie miała ogromny talent, głupcy i beztalęcia prawdopodobnie zmusiły ją do ustępstw i wyrzeczenia się wewnętrznej "PRAWDY", ale "podobnych" ludzi jest coraz więcej, nie można będzie wszystkich wyśmiać, poniżyć i spalić na stosie.

Pozdrawiam - Thotal

[arteq]

Oglądałem tan materiał. Dziewczyna twierdziła, że ma rentgena w oczach. Jedyne czego jej zabroniono to rozmowy i dotykania chorych - a te czynności nie są potrzebne w prześwietlaniu.
Oczywiście, że pewnym deprymujacym czynnikiem był stres zwiazany z miejscem badań. Nie zmuszano dziewczyny do weryfikacji - zaproponowano jej obiektywne i bezstronne możliwości prezentacji.
Podsumowując: wierzę, że potrafiła wyczuć coś więcej niż "standardowy" człowiek lecz twierdzenie o roentgenie w oczach to zbyt dużo powiedziane. Nie potrafiła obronić swoich deklaracji.

aha, i zapewniam, że nikt nie wyśmiewał jej po przeprowadzonej weryfikacji - poważnie z nią rozmawiano, nie mówiąć już o rozkładaniu stosów.

[kubraczek]

twierdzenie o roentgenie w oczach to zbyt dużo powiedziane.

oj chyba tam chodziło o pewne porównanie, skorzystano z najbardziej odpowiadającego a zarazem znanego nam przykładu.

[arteq]

też odniosłem się do tego porówniania, zamiast roentgena możesz wstawić "zaglądanie we wnętrze organizmu".

[Kiara]

Janneth, czy wiesz, że najlepsze pralki do prania ma Bosch?

Thotalu Koniec lata dziś, a gdzieś bracie TY?  

To nie prawda z tymi pralkami Bosch , sa z najmarniejszych materialow, szybko siadaja im programatory  ( mialam dwie) znajomi to samo. Nigdy wiecej sprzetow BOSCH!

Kiara


 

[Thotal]

Węsiory się "zawięsiły"
Miałem być na "przesileniu", ale się siły sprzeciwiły...
Widocznie powinienem poczekać na miejscu i komentować na bieżąco zmieniające się sytuacje...


Pozdrawiam - Thotal