Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Marzec 29, 2024, 15:30:41


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 ... 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 [59] 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 ... 78 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Wyraź siebie!  (Przeczytany 784018 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1450 : Sierpień 24, 2011, 18:56:18 »

Cytat: arteq
... że "brutalnie wkraczam w prywatność".

Na pewno "brutalnie" uczyniliście ofa.
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
arteq
Gość
« Odpowiedz #1451 : Sierpień 24, 2011, 20:10:10 »

Niestety tak, gdybyś mógł wyciąć i przenieść kilka ostatnich postów...
Zapisane
Różowa
Gość
« Odpowiedz #1452 : Sierpień 25, 2011, 09:37:48 »

Panie Artq-u,
ja nie ironizuję - traktuję Pana poważnie a ta forma zwracania jest mi właściwa.
Każdy ma prawo wyrażania się ale mówmy o sobie !
To co Pan przedstawił w ostatnim akapicie jest dla mnie nietaktowne i niewłaściwe.
Jak możemy oceniać drugą osobę, jej działanie, jej przeżycia i myśli jesli nie zamieniliśmy
z nią ani jednego słowa w relacji bezpośredniej. Jeśli coś wiemy od innych, to to jest tych
osób opowieść. Tak buduje się coś innego, zupełnie na innej płaszczyźnie.
Głośno i wyraźnie mówmy o własnych myślach i czynach - nie o cudzych, bo o tych innych
 nic nie wiemy ! To wszystko. Dziękuję za rozmowę. R
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #1453 : Sierpień 25, 2011, 11:23:22 »

@acentaur ( z innego wątku, ale tu bardziej pasuje mi odpowiedzieć, coby nie uczynić tam offa )
Cytuj
W internecie  są setki stron maści wszelakiej, z większymi lub mniejszymi aspiracjami
bycia ta najprawdziwszą.  Ale jak zaczynam czytać o jakiś tam żywiołach, energiach, wibracjach,
nieskonczoności, duchu przenikającym wszystko i takowj milości, to zaczyna mnie mdlić.

Właściwie skąd wynika to mdlące uczucie ? Moim zdaniem z braku dowodu. Te jednak można znaleźć, a w zasadzie są widoczne w nas samych , dookoła, tylko trzeba umieć patrzeć. I w tym momencie słuszne spostrzeżenie Różowej

Cytuj
to jest zależne tylko i wyłącznie od Naszej możliwości postrzegania i odbioru. Tak jak sami czujemy tak kogoś innego malujemy

Gdzieś między słowami i opiniami, znajduje się prawda obiektywna, lecz nie jest nią opinia "miliona much", arteq. Ludzie dla celów praktycznych umawiają się na na jakieś wzorce wokół których poruszają się w określonym kierunku, choć nie muszą to być wzorce idealne. Faktycznie , z punktu widzenia bezpieczeństwa ruchu lepiej nie być wariatem jadącym pod prąd bo to stwarza zagrożenie dla wszystkich użytkowników ruchu. Moim zdaniem wystarczy po prostu zjechać z autostrady, wybrać inną drogę, a nikt nie nazwie cię wariatem. Poruszamy się w strumieniu świadomości lecz wcale nie musimy brnąć uparcie pod TEN prąd. Tym bardziej, że prawda, ta bezwarunkowa , sama się obroni.
@Arteq
Cytuj
Widzisz, "problem" w tym, że każdy z wymienionych przez Ciebie moich zmysłów: oczy, serce, rozum nie pozwalają aby uznać za prawdziwą i rzeczywistą postawę jaką kreuje sobie Kiara

Problem zmysłów jest jeszcze bardziej skomplikowany i subtelny, ponieważ otrzymujemy od nich niekompletny obraz. Co ciekawe, jest to obraz w znacznej mierze taki, jaki "przyciągamy". Innymi słowy widzimy trochę siebie samych w innych i na tym polega "ograniczenie". Nie bronię tu Kiary, ponieważ jej to samo dotyczy. Przyciąga takie a nie inne doświadczenia i ludzi, którzy są odpowiedzią, reakcją , są zwróceniem uwagi na kolor jej własnej  prawdy. Próba oceniania tego w kategoriach najwyższego dobra/wibracji, czy zła jest katastrofalną pomyłką, moim zdaniem, bo właśnie wtedy rodzą się nie kończące się konflikty i problemy, obwinianie innych za takie a nie inne opinie, "niewłaściwe "zdanie itd. i brniemy w bagienko. To się będzie powtarzać wszędzie.
Cytuj
Widzę, że prezentujesz również stanowisko podobne do Kiary - gdy ktoś ma zastrzeżenia, krytyczne uwagi to automatycznie przypina się mu łatkę "ograniczonej możliwości postrzegania"
Sęk w tym , że "ograniczona możliwość postrzegania" jest naszą immanentną cechą, gdyż jesteśmy oddzieleni od Jedni.
Problem ten można w pewien sposób rozwiązać za pomocą "złotej trójcy" ( złotego odcinka ), czy też "świętej trójcy"

Fragment opisowy od Scota Olsena
Cytuj
Mamy więc całą linię i na tę chwilę powiemy, że jest to duże Fi = 1.6180339... lub z grubsza 1.618...
Tniemy ją złotym cięciem i mamy mniejsze fi = 1/Fi = 0,6180339...dokładnie ta sama liczba pomniejszona o 1. To jest Jedność/Jednia. Tak więc 1 staje się średnią geometryczną pomiędzy Mniejszym i Większym. Jeden i nieograniczona diada - Większe (Fi) i Mniejsze (fi). Większe niż co? Niż 1. Mniejsze niż co? Niż 1.
To staje się Wisznu. To jest Brahma (Fi),to jest Wisznu (1), a to jest Sziwa (1/Fi).
To jest Ojciec, to jest Syn, a to jest Matka. Czy jakkolwiek chcemy na to patrzeć.

Chodzi o to, aby spróbować spojrzeć na siebie jako dopełnienie drugiej osoby w miarę możliwości w ten szczególny sposób, który ujawnia Jednię.
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #1454 : Sierpień 26, 2011, 11:50:44 »

To co Pan przedstawił w ostatnim akapicie jest dla mnie nietaktowne i niewłaściwe.
Jak możemy oceniać drugą osobę, jej działanie, jej przeżycia i myśli jesli nie zamieniliśmy z nią ani jednego słowa w relacji bezpośredniej. Jeśli coś wiemy od innych, to to jest tych osób opowieść.
Dlatego nie wypowiadam się np. o tym jak ma urządzony dom - bo tego nie wiem. Natomiast przedstawiam swoje opinie w zakresie do jej tez i zachowań prezentowanych na TYM forum - a to już doskonale widzę.
Co do zarzutów o chybionych opiniach, to gdy chciałbym ich poprawnośći dowieść i w związku z tym miałbym zadać pewne pytania to właśnie zarasz słyszy się: "o nietaktowności", wkraczaniu w sferę prywatną czy w końcu ucieczki z rozmowy. Niestety każda uwaga na temat rzetelności i wiarygodności jest przez Waszą guru [i jak widzę i Ciebie] określana mianem nietaktu. 

East, czyż Ty swoich opini i spostrzeżeń nie wyrażasz również w oparciu o "złudne zmysły"?  :] 
« Ostatnia zmiana: Sierpień 26, 2011, 11:52:14 wysłane przez arteq » Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #1455 : Sierpień 26, 2011, 13:20:45 »

Uwagi o "rzetelności" i "wiarygodności" są tanim chwytem propagandawym, który ma sugerować że się ją realizuje - choc w istocie może być calkiem odwrotnie. Po co te oceniające komentarze.. w wielu kwestiach z Panią guru wystarczają zwykłe proste argumenty.

Jednak przeciwnikiem jestem jachania "po całosci" osoby,
która w innych szegolnych przypadkach wnosi wiele ciekawych treści.

Sztuka jest w odróżnieniu jednych od drugich.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1456 : Sierpień 26, 2011, 15:56:48 »

"Widzisz, "problem" w tym, że każdy z wymienionych przez Ciebie moich zmysłów: oczy, serce, rozum nie pozwalają aby uznać za prawdziwą i rzeczywistą postawę jaką kreuje sobie Kiara

Problem zmysłów jest jeszcze bardziej skomplikowany i subtelny, ponieważ otrzymujemy od nich niekompletny obraz. Co ciekawe, jest to obraz w znacznej mierze taki, jaki "przyciągamy". Innymi słowy widzimy trochę siebie samych w innych i na tym polega "ograniczenie". Nie bronię tu Kiary, ponieważ jej to samo dotyczy. Przyciąga takie a nie inne doświadczenia i ludzi, którzy są odpowiedzią, reakcją , są zwróceniem uwagi na kolor jej własnej  prawdy. Próba oceniania tego w kategoriach najwyższego dobra/wibracji, czy zła jest katastrofalną pomyłką, moim zdaniem, bo właśnie wtedy rodzą się nie kończące się konflikty i problemy, obwinianie innych za takie a nie inne opinie, "niewłaściwe "zdanie itd. i brniemy w bagienko. To się będzie powtarzać wszędzie. "

east

A ja nie ze wszystkim co napisałeś się zgadzam.
Bowiem ja przyciągam do mojego otoczenia ( moi przyjaciele i bardzo bliskie koleżanki i koledzy) osoby prawe , wrażliwe ,o subtelnym charakterze.
Takich mam Przyjaciół tych na których mogę liczyć zawsze w każdej pięknej i traumatycznej sytuacji życiowej ,naprawdę zawsze!

ale... życie to nie tylko zdarzenia radosne i piękne  , tak naprawdę poznajemy siebie i  swoje reakcje na tle tych trudnych , bardzo traumatycznych , bo  to one  powodują nasz rozwój i są egzaminem otwierającym bramy do kolejnego poziomu.

zatem muszą nastąpić spotkania i sytuacje  w których zaistnieniu  wezmą  udział ludzie ( powiedzmy nie z naszej bajki) o innym systemie wartości i innych oczekiwaniach rezultatów końcowych.
Są to zdarzenia przeznaczeniowe , karmiczne spotkania w określonym celu , powtarzające  sytuacje z którymi kiedyś sobie nie poradziliśmy , a tym razem już jest ku temu szansa.

co wówczas jest ważne? tylko i wyłącznie nasze reakcje na daną sytuację nic więcej. egzamin dojrzałości pokazuje reakcje , tworzenie energii jej barwy , wibracji i  końcowego efektu sytuacyjnego.

zastanawiałam się co miało być  jednym z efektów  Egipskich zawirowań? Finał końcowy o tym mówi bardzo jasno , oturz  chodziło o odebranie mi mojej tożsamości zdewaluowanie mojej osoby , podważenie wszystkiego co sobą reprezętuję.
Stworzenie innej postaci  nie zgodnej z tym kim jestem w rzeczywistości w którą ja miałam uwierzyć.
Ale niestety nie ma takiej siły , która by we mnie to wmówiła , a ja bym w to uwierzyła nic z tego.

Zatem czy przyciągam takich.....  ludzi?
Raczej nie gdy nie są potrzebne zdarzenia egzaminujące mnie , to na pewno nie. Nie ma obok mnie ludzi  perfidnych i wrednych ( w sensie przyjaciół) , a spotkani w rożnych miejscach na różny czas? Dla mnie to tło ziemskie , takie jak wymiar , nie spodziewam się akceptacji i aprobaty od ludzi o innym systemie wartości niż mój i innych oczekiwaniach przyszłości.
to normalne stanowię dla nich ich zdaniem zagrożenie , zatem usiłują zniszczyć wszystko co robię. Tacy są.

Tu na ziemi wszyscy używamy tych samych słów , które mają podobne znaczenia ale wymawiane z różną intencjom  niosą w sobie inną energię , inną jej barwę ,  łączą się  je z inną osobistą wibracjom mówiącego.
Dlatego chociaż używamy tych samych słów nasze tworzone nimi światy   są inne , niosą inne wartości , tworzą inne zdarzenia.

Dopiero ich podobieństwo  lub inność zbliża lub oddala ludzi  tworzących je.
Na krótko można z jakiegoś względu być w cudzym  bardzo innym świecie świecie , jednak długo ( gdy nasz jest całkowicie odmienny  ) nie da się , bo wszystko jest nie nasze.  Wówczas rodzi się bunt wyrażany w różny bardzo sposób , zależny od kultury osobistej. 

To jak na wycieczce wchodzimy do różnych miejsc by je zobaczyć , jesteśmy tam dłużej lub krócej  zależnie od tego jak się w nich czujemy.  Te same  miejsca dla jednych są piękne a dla drugich brzydkie , odpychające.
Tak samo jest z ludźmi , poznajemy ich  i albo stają się nam bliscy , albo nie chcemy z nimi więcej żadnych kontaktów.

A forum? to taka elektroniczna gazeta z różnymi informacjami. Niektórym coś  staje  się  bliskie i zrozumiałe  dla innych nie i nie lubią tego.
Ale.. czy z tego powodu należy niszczyć pozostawiających  informacje? Treść ich oceniać wedle wyglądu osoby piszącej?
A co to za miernik i czego?

Wydawało by się.. jak zwykle tylko wydawało się.... iż ludzie na tym forum ( uważający się za bardzo rozwiniętych duchowo) rozumieją istotę planu przed urodzeniowego z całym niezbędnym bagażem zdarzeń w celu których doświadczenia rodzimy się na ziemi.

Zawsze są takie , które uzupełniają naszą wiedzę  w całokształcie jej posiadania , zawsze każde zdarzenie jest wieloaspektowe.

Tak więc jedni muszą doświadczać ograniczenia materialne , lub inne , bo np. ma to  być dla nich inspiracją do dążenia osiągania więcej materii , a inni po to by nauczyć się uniezależniania od materii , inni zaś po to , by uczyć się nią władać.
Nikt nie wie dlaczego w planie życia cudzym zaistniały takie a nie inne historie i czego  one uczą daną osobę.

Warto o tym pomyśleć przed napisaniem definitywnej oceny kogoś.

Nie mniej jednak , jeżeli coś się wydarza w naszym życiu co jest jego istotnościom , znaczy to tyle , iż jest to lekcja z której jeszcze nie zdał pozytywnie egzaminu.
Będzie się powtarzała do momentu aż ta pozytywność nastąpi.
kiedy? To ocenia już  nasza Energia-Duch i Stwórca.

Zatem dlaczego coś przyciągamy i czy to jest kara ? Jaka ma być ocena? To tylko kwestia zrozumienia sytuacji , celu jej zaistnienia by "negatyw" mógł się przemienić w pozytyw i dał nam  poznać mądrość niosącą przez to zdarzenie.  Oraz  obdarował  nas całą moc energetyczną.  Właściwe   zrozumiane zawsze  wynosi nas o stopień wyżej w naszym rozwoju.

Kiara Uśmiech Uśmiech

« Ostatnia zmiana: Sierpień 26, 2011, 20:27:38 wysłane przez Kiara » Zapisane
acentaur

Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1457 : Sierpień 26, 2011, 16:19:01 »

east,
Cytuj
@acentaur ( z innego wątku, ale tu bardziej pasuje mi odpowiedzieć, coby nie uczynić tam offa )
Cytuj
W internecie  są setki stron maści wszelakiej, z większymi lub mniejszymi aspiracjami
bycia ta najprawdziwszą.  Ale jak zaczynam czytać o jakiś tam żywiołach, energiach, wibracjach,
nieskonczoności, duchu przenikającym wszystko i takowj milości, to zaczyna mnie mdlić.

Właściwie skąd wynika to mdlące uczucie ? Moim zdaniem z braku dowodu. Te jednak można znaleźć, a w zasadzie są widoczne w nas samych , dookoła, tylko trzeba umieć patrzeć. I w tym momencie słuszne spostrzeżenie Różowej

Cytuj
to jest zależne tylko i wyłącznie od Naszej możliwości postrzegania i odbioru. Tak jak sami czujemy tak kogoś innego malujemy

tak, tak, wszystko pięknie na pierwszy rzut oka, ale nic z tego nie wynika tzn. to nie jest żaden system, który może cokolwiek wyjaśnić. To są zlepki sloganow klepanych tysiące lat, zrozumiałe poszczególne słowa i nic więcej. Tak można do końca świata pleść , ze energia tu, miłość tam,
wymiary coraz wyższe a gęstości coraz niższe. Dlatego jest to tylko bełkot, bełkot wykorzystywany przez manipulatorów. Te wszystkie przekazy, chanellingi i pseudoprorocy nigdy niczego nie wyjaśnili
i w przyszłości też nie wyjaśnią.
Ale jak kto lubi te opowiastki ... to może się do woli naczytać na różnych forach. Wszędzie mniej więcej to samo - kupa słów i zero wiedzy. A na koniec zawsze ta sama śpiewka, że przecież to zależy od naszej możliwości postrzegania. Widzisz, to jest taki sam trick jak z Tuskiem. Niby on dobry a reszta nie, ale za dowody bierze się puste deklaracje  a nie czyny.
Zapisane
Enigma
Gość
« Odpowiedz #1458 : Sierpień 29, 2011, 21:20:48 »

Wiesz co o tym co powiedział lub nie powiedział Budda , Jezus i inni tacy wielcy to my naprawdę teraz nic nie wiemy.

Cóż to Kiaro, przeszkadza ci że ktoś cytuje Budde albo tam Jezusa?
Rozumiem że mogą to być wersje okrojone, ale lepsze takie niż żadne.

Pewnie wolałabyś aby cytować twoich myślicieli...z tobą w roli niezawodnego przekaźnika.
No przykro mi że te teksty nie maja wzięcia.. ja mimo wszystko wole Budde. A wiesz dlaczego, bo nawet po kilkukrotnym tłumaczeniu sens jego słów jest jasny, prosty i zrozumiały  Mrugnięcie
Przemyśl sobie ten fakt, zanim nastepnym razem otworzysz paszczęke do krytyki wydumanej konkurencji.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1459 : Sierpień 29, 2011, 23:14:38 »

A gadaj sobie Enigma co ci tylko ślina na język przyniesie , dla mnie to wczorajszy dzień , bez znaczenia.

Chcesz tak się prezentować , przez takie myśli i słowa? Rob to , tylko swoich domniemań na mój temat nie wpisuj [proszę jako moje.
Bo naprawdę nie wiesz co ja bym wolała i kto jest mi najbliższy oraz z jakiego powodu tak jest.

Ale jeżeli nie zrozumiałaś sensu  mojej wypowiedzi , to powtórzę.

Nie ma żadnych dowodów na to ,  iż wypowiedzi uznawane z słowa Buddy , czy Jezusa w istocie są ich , a nie wymyślone przez kogoś kto podpiął je pod te postacie.
Nie ma  i nie było takich dowodów , a mówić jak widać może każdy , co tylko chce i jak chce oraz kiedy chce.A  następnie i powiedzieć iż autorami byli Oni.


Ktoś cytuje Buddę czy Jezusa? A może tylko myśli iż cytuje ich , ma taką nadzieję.
Masz  jakieś dowody na 100% autorstwo tych wypowiedzi? Możesz je przedstawić?

Zatem zanim napiszesz taką niepodważalną mądrość sama trochę pomyśl.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #1460 : Sierpień 30, 2011, 10:57:27 »

Podoba mi się podsumowanie Naszego Phi.... . Chyba wystarczy tych napastliwości. Mimo wszystko, argumenty Kiary w całej tej wojnie przekonują mnie o wiele bardziej. Nieważne na ile ma rację we wszystkim, wszak nie jeden raz pisała, że nie jest ideałem, popełnia błędy i wciąż się uczy, ale i tak forma jej wypowiedzi objawia się o wiele większą kulturą i chęcią wyjaśnienia i nawiązania rzeczywistego dialogu. Każdego z nas tutaj i nieraz poniosło... Zdarza się to i jest takie ludzkie, ale niektórzy czynią to zupełnie bez klasy i permanentnie.

Ale i pięknie też przy tym wszystkim odwołuje się do naszych serc Różowa, Linda. Zdaje się, że chciałbym je poznać w realu... Uśmiech

A z kolei takie huzia wszyscy na Józia, bardzo zniechęca mnie do tego forum. Nie ten poziom, Kochani, to nie ten poziom. Tutaj na pewno nie. W tym konkretnym przypadku, to jest wylewanie dziecka z kąpielą...

Pozdrawiam prawie jesiennym słońcem, bo i pogoda z takich właśnie powodów jak powyżej też się psuje. I niestety, ale nie możemy  my "rzekomo" bardziej świadomi,  czy też "uduchowieni" zwalać wszystkiego na nią... Bo nam jeszcze bardziej swoim długim chmurzastno-wietrznym palcem pogrozi.  I nie daj nam  też Boże następnej powodzi. Smutny etc, etc.....


koliberek33
« Ostatnia zmiana: Sierpień 30, 2011, 12:44:08 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #1461 : Sierpień 30, 2011, 15:30:22 »

@ACE
Cytuj
Ale jak kto lubi te opowiastki ... to może się do woli naczytać na różnych forach. Wszędzie mniej więcej to samo - kupa słów i zero wiedzy. A na koniec zawsze ta sama śpiewka, że przecież to zależy od naszej możliwości postrzegania

Sądzę, ze przynajmniej niektóre z  tych "opowiastek" mają źródło w głębokich osobistych doświadczeniach własnej prawdy.
Mnie dodatkowo przekonuje wiedza naukowa - to kolejne źródło potwierdzające pewne wnioski, które na tym forum staram się prezentować.


@Kiara
Cytuj
Ktoś cytuje Buddę czy Jezusa? A może tylko myśli iż cytuje ich , ma taką nadzieję.

Moim zdaniem tu nie chodzi o autorstwo myśli , a znaczenie ,które niosą.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1462 : Wrzesień 01, 2011, 11:03:34 »

Część dyskusji, bardziej lub mniej oscylującą wokół Buddyzmu, przeniosłem do: Inny punkt widzenia - Buddyzm
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
arteq
Gość
« Odpowiedz #1463 : Październik 05, 2011, 12:24:18 »

pozdrowaśki
Cytat: arteq
Spoko Between, lepiej upuścić w ten sposób pary miast pęknąć... Też Cię ciśnie, nie? :]
O proszę.
"Pozdrowaśki" to żarcik przecież. Ot taka zabawna gra słów.
A reakcja następuje od razu.
Gdyby reakcji nie było albo reakcja byłaby radosna i żartobliwa to pijawa nie trzymałaby Artqa w ucisku.
Ale trzyma. I reakcja to typowa projekcja na kogoś swoich własnych uciśnień.

Mylisz się, bo właśnie napisałem "spoko" - bez emocji, ba - z życzliwym pobłażaniem, bez skarg i uniesień. Jedyne na co sobie pozwoliłem to zwrócić uwagę dlaczego  lubisz taki a nie inny temat żartów.
« Ostatnia zmiana: Październik 05, 2011, 12:25:21 wysłane przez arteq » Zapisane
between
Gość
« Odpowiedz #1464 : Październik 05, 2011, 12:32:40 »

pozdrowaśki
Cytat: arteq
Spoko Between, lepiej upuścić w ten sposób pary miast pęknąć... Też Cię ciśnie, nie? :]
O proszę.
"Pozdrowaśki" to żarcik przecież. Ot taka zabawna gra słów.
A reakcja następuje od razu.
Gdyby reakcji nie było albo reakcja byłaby radosna i żartobliwa to pijawa nie trzymałaby Artqa w ucisku.
Ale trzyma. I reakcja to typowa projekcja na kogoś swoich własnych uciśnień.

Mylisz się, bo właśnie napisałem "spoko" - bez emocji, ba - z życzliwym pobłażaniem, bez skarg i uniesień. Jedyne na co sobie pozwoliłem to zwrócić uwagę dlaczego  lubisz taki a nie inny temat żartów.
yyyyyyyyy jasne

pozdrowaśki
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #1465 : Październik 05, 2011, 12:49:05 »

Skoro wiesz lepiej, skoro mniemasz, że znasz lepiej moje myśli i intencje (pomimo widocznych faktów, zachowań i następstw) to jakiekolwiek tłumaczenia będą stratą czasu, dla każdego z nas.
Zapisane
between
Gość
« Odpowiedz #1466 : Październik 05, 2011, 13:02:03 »

Skoro wiesz lepiej, skoro mniemasz, że znasz lepiej moje myśli i intencje (pomimo widocznych faktów, zachowań i następstw) to jakiekolwiek tłumaczenia będą stratą czasu, dla każdego z nas.

oczywiście że krowa Uśmiech

pozdrowaśki
« Ostatnia zmiana: Październik 05, 2011, 13:50:18 wysłane przez between » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #1467 : Październik 06, 2011, 14:05:55 »

To jego ograniczone oceny, że niby-to ja się miotam - będace zwykłą bezrefleksyjną projekcją.
[...]
Nie będąc w stanie znieść obecności informacji zdecydowanych,
radykalnie odmiennych od swojej wlasnej - czul się zobligowany do
permanentnej cenzury, usuwania, chowania pod dywan różnych informacji.
[...]
Wniosek - treść jest wielce niewygodna ..rownież niektórym moderatorom, bo mają coniemiara za uszami.
[...]
Większośc owego "lżenia" jest dosadnym nazywaniem rzeczy po imieniu ..i tyle.
Nie rozumiem dlaczego z takim uporem nie potrafisz przyjąć do wiadomości jednej prostej rzeczy - rzeczowa krytyka - tak, jak najbardziej; wulgaryzmy - zdecydowanie nie, i róznież taka zasada ma cechować i to forum. Proste. Krytyki nie boję się, wulgaryzmów i pustego lżenia nie lubię i staram się z temu przeciwstawiać. Na tym forum reagowałem gdy próbowano wyzywać osoby które nie są mi przychylne, z którymi ścieramy się w dyskusjach. Ty usilnie jednak płaczesz i starsz się przekonać, że zamyka się Ci usta gdy krytykujesz, ...ale jakoś nie dostrzegasz że dzieje się tak wyłącznie w przypadku gdy posługujesz się wulgaryzmami i lżeniem.

Co do miotania i kto się miota - mamy odmienne zdania, ja uważam za miotanie się gdy ktoś nie potrafi wyrazić swojego zdania czy też prowadzić dyskusji bez lżenia, wyzywania czy wulgaryzmów.
Zarzuty o manipulowanie moderatorami cieżko komentować. Może skromnie zauważę, że Ci którymi niby to manipuluję nie są zwolennikami KRK..., wręcz przeciwnie - krytykują, tylko z minimum kultury...
Dla mnie brak zdolnośći do wyrażania swojej opinii bez użycia wyzwisk czy wulgaryzmów jest analfabetyzmem językowym. Ze względu na cykliczność używania przez Ciebie przekleństw i lżenia nie można ich tłumaczyć chwilowym rozemocjonawaniem.

Może o ktoś próbowałby uwierzyć w Twoją permanentną skłonność do nazywania reczy po imieniu i dobitnie (tudzież z wulgaryzmami) gdyby nie to... że pamiętam jak zgłaszałeś do moderatorów swoje oburzenie, gdy ktoś w stosunku do Ciebie próbował użyć dobitnych określeń, które jednak nie były wylgaryzmami. W takim świetle Twoje dążenie do dobitności to... hipokryzja.

ale czym?.. szczekaniem jakiegoś psa o rzekomym "gówniarstwie".
Zapewne gdybym to ja raczył określić Ciebie mianem "psa" zaraz skarżyłbyś się moderatorom, błyskawicznie zapominając o preferowanym dosłownym wyrażaniu. Jednak nie użyję tego określenia conajmniej z 3 powodów:
- nie myślę tak o Tobie, ani o żadnym z forumowiczów,
- szanuję dyskutantów jako ludzi, oczywiśćie również tych mi nie przychylnych
- na określenia Twoich pewnych zachowań są przewidziane dedykowane określenia, które nie są przekleństwami ani obelgami
- jestem spokojny i wbrew insynuacjom nie miotam się
 
Twojego właściciela, arteq - jak widac-  aż po scianach rzuca teraz, po tym co tu napisałem... i to tez jest niejako oczywiste i stanowi naturalną konsekwencję.
Nie wiem o jakim właścicielu mówisz. Na podstawie naszych wypowiedzi nie wiem kogo należy posądzać o rzucaniu się po ścianach.


edit:
w jednym z wątków zarzucasz mi również, że ewentualne "informacje" czy też pobrane "nauki" z pewnością wykorzystywałbym egoistycznie. Jak to ma się z tym, że jako słabość zarzucasz katolikom zasadę/zalecenie poświęcania się dla innych czy też znoszenia przemocy (odnosiłeś się do nadtstawiania drugiego policzka jako oznaki słabości)
« Ostatnia zmiana: Październik 06, 2011, 14:30:35 wysłane przez arteq » Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #1468 : Październik 22, 2011, 15:24:05 »

Ja tylko dodam że
Dariusz wczesny i Dariusz obecny bardzo się różnią.

Obecny dariusz np. nie ma dostępu do swojego dawnego loginu na forum, na którym pisuję.
A nawet mnie o ten login i hasło wypytywał kiedyś.
Pamietam też wówczas wyczuwalną zmianę w energiach osób stojących za wieloma nickami.
Przypominało mi to zdarzenie na gg, gdzie nagle zamiast MOICH przyjaciół pisali ze mną jacyś pośrednicy, którzy używali opcji ctr+c ctr+v,
a gdy rozmowa szła w nipożądanym kierunku - treści ulegały modyfikacji.

To sie działo za czasów Ziobry i Kaczyńskiego i Macko-re-wiczowskiego

Biorę pod uwagę dwie opcje:
1.
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5715.0
Jako efekt patrzenia i wzrokowego kontaktu z nadwyżka postów trollujących arteqa & company. A przede wszystkim DO ZNUDZENIA powtarzalnego wgrywania fraz Kiary.

(Uprzednio działającej bardzo aktywnie na rzecz energii Władzy i jednostkowego personalnego nadzorstwa planetarnego wyrazonego przez ciało grające rolę chrystusa,
(jako wymyslona przez hebrajskiej magii mistrzów postać).

Po rozbiciu i demontażu owego programu hebrajskich mistrzów dominacji planetarnej,
Kiara straciła "ciąg" ale przestawila się na tryb opieki (z bezwarunkowego podporządkowania).

Tak sie składa, ze obserwowałem te zjawiska z lotu ptaka

Ale warto mieć na uwadze ze nic do końca nie jest takie czarno-białe.
Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Październik 22, 2011, 15:30:52 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1469 : Październik 22, 2011, 17:02:13 »

Może przenieśmy tę dyskusję do odpowiedniejszego wątku bo nijak tu nie pasi.
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #1470 : Październik 22, 2011, 17:04:43 »

ok, Dariusz, jestem za -  przerzucaj. Fakt że nie w temacie.
« Ostatnia zmiana: Październik 22, 2011, 17:05:00 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #1471 : Październik 22, 2011, 23:17:56 »

Phi, postaraj się wyspać i odpocząć. Może wtedy te "ciśnienia" Ci miną. To musi być przykre i stresujące wszędzie widzieć podstęp i zamachy na swoją osobę.

Pamiętam taki dowcip, który zdaje się idealnie pasować do Twoich panicznych odczuć:
Kobieta prowadząc samochód słyszy komunikat przez radio: drogą A3 (właśnie tą którą ona jechała) jedzie "pod prąd" pirat drogowy.
Kobieta wygląda przez okno i mówi sama do siebie: "pirat? ależ jest ich całe mnóstwo".

Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #1472 : Październik 24, 2011, 21:35:50 »

Moim zdaniem superowo, bo będzie mniej baranów.
Nieśmiało zapytam, czy dobrze sądzę, że Ty jakoś nie uważasz siebie za członka w/w stada, tak?
Zapisane
between
Gość
« Odpowiedz #1473 : Październik 24, 2011, 22:44:14 »

Moim zdaniem superowo, bo będzie mniej baranów.
Nieśmiało zapytam, czy dobrze sądzę, że Ty jakoś nie uważasz siebie za członka w/w stada, tak?

Znaczy, czy ja sam jestem Baran?
Nie. Uśmiech
Oczywiście, że krowa.


<a href="http://www.youtube.com/v/-HP1Cvjmdio?version=3&amp;feature=player_detailpage&quot;&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;param name=&quot;allowScriptAccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/-HP1Cvjmdio?version=3&amp;feature=player_detailpage&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; allowScriptAccess=&quot;always&quot; width=&quot;640&quot; height=&quot;360&quot;&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/-HP1Cvjmdio?version=3&amp;feature=player_detailpage&quot;&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;param name=&quot;allowScriptAccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/-HP1Cvjmdio?version=3&amp;feature=player_detailpage&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; allowScriptAccess=&quot;always&quot; width=&quot;640&quot; height=&quot;360&quot;&gt;</a>

pozdro + waśki jak kto sobie życzy
« Ostatnia zmiana: Październik 24, 2011, 22:48:40 wysłane przez between » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #1474 : Październik 25, 2011, 11:38:14 »

Wymijająco, bardzo wymijajaco i... standardowo. Nie masz odwago dać konkretnej odpowiedzi?
Zapisane
Strony: 1 ... 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 [59] 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 ... 78 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.101 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

naszemaluchy julandia obozyjenieckie panzerdivisiontiger brygadaszarika