ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #525 : Sierpień 01, 2011, 20:14:26 » |
|
Kochanie z kotem? W dodatku w worku? Czy nie szalony, jesteÂś amorku? 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #526 : Sierpień 04, 2011, 16:38:43 » |
|
czy zakochanie to znaczy wiedzieĂŚ ? trudno okreÂśliĂŚ, jak trudno powiedzieĂŚ czy prawda jest tchnieniem czy zrozumieniem ? w uniesieĂą zachwycie falowaĂŚ przestrzeni pozwĂłlmy lekko niech stworzy, niech zmieni niech stanÂą siĂŞ formy z pierwotnej piany niech czÂłowiek poczuje , Âże jest kochany niech strumieĂą fotonĂłw, t0 wszystko zepnie wibracjÂą harmonii orkiestry wiecznie grajÂącej w ÂżyÂłach caÂłego wszechÂświata kocham jak siostrĂŞ, kocham jak brata Was ,ktĂłrzy pÂłynÂą wraz ze mna po niebie jakÂżesz chcieĂŚ miaÂłbym jej tylko dla siebie energii co Âżycie daje caÂłoÂści energii, kwantowej wszech-ÂświadomoÂści... 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rafaela
Gość
|
 |
« Odpowiedz #527 : Sierpień 12, 2011, 14:17:30 » |
|
Tadeusz Rydzyk w Toruniu mieszka, czarna sukienke ma ten kolezka Uczy prostaczkow noce i ranki ze swej maryjnej radioczytanki.
Leje na serce miod swoim gosciom, beret z antenka szczesac z luboscia. Geia i zyda czuje z daleka, niewiernych sciga niczym bezpieka.
Kosciol do gory wierzchem wywraca, psoci, figluje to jego praca. Dziwisz sie dziwi i grozi palcem: Rydzyk- lobuzie ! a Tadzio z usmiechem nadyma buzie.
Pieronek blaga: daj na wstrzymanie, a on rozkreca nowa kampanie. Zycinski z nieba: raz odpusc sobie a Rydzyk: z radiem co zechce zrobie.
PiS go popiera, Jaroslaw chwali, a jego dwor caly poklony wali. A gdy mu gebe ktos zamknac probuje, armie beretow mobilizuje.
Mochery wielbiaja swego pasterza, bez jego radia- nie ma pacierza. I mnie juz Tadzio chcial zmacic w glowie. Abym go wspieral w mysli uczynku i mowie. Pracujac w ten sposob na swoje zbawienie, pompujac kase- Rydzyka kieszenie.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 12, 2011, 14:19:10 wysłane przez Rafaela »
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
 |
« Odpowiedz #528 : Sierpień 19, 2011, 11:03:18 » |
|
AUTOR NIEZNANY
Poranek wczesny Jadê pospiesznym Wprost do Warszawy Za³atwiaÌ sprawy. Poci¹g o czasie Ja w drugiej klasie Wagon siê kiwa Pije trzy piwa. £ódŸ Niciarniana, W pêcherzu zmiana. Pêcherz nie s³uga, A podró¿ d³uga. Ruszam z tej racji Do ubikacji. Kto zna koleje Wie, jak siê leje. To co siê trzêsie W Los Angelesie Formê osi¹ga W polskich poci¹gach. Wyci¹gam ³apê, Podnoszê klapê, Biada mi biada, Klapa opada. Rzednie mi mina, Trza klapê trzymaÌ. £okieÌ, kolano Trzymam skuban¹. Celuje w szparkê, Puszczam Niagarkê, Tryska kaskada, Klapa opada. Fatum z³owieszcze wszak wci¹¿ szcze jeszcze. Organizm p³ynn¹ Spe³nia powinnoœÌ. Najgorsze to, ¿e PrzestaÌ nie mo¿e. Toczê z nim boje Jak Priam o Trojê, Chce siê powstrzymaÌ Ratunku ni ma. Poci¹g siê giba, A piwo sp³ywa. Lecê na œcianê Z mokrym organem, Lec¹c na drug¹ Zraszam j¹ strug¹, Wagonem szarpie Lejê do skarpet, Taùcz¹c Czardasza Nogawki zraszam. O straszna mêka, Kozak, Flamenco, Taùcze, jejku Wzorem Astair'a. Miota mn¹, ciska, Ja organ œciskam. Wagon siê chwieje, Na lustro lejê, Sk³ad sie zatacza, Ja sufit zmaczam. Wszêdzie £abêdzie Jezioro bêdzie. Odtaùczam z p³aczem La Kukaraczê, Zwrotnica, podskok Spryskuje okno, Nierówne z³¹cza buty nas¹czam, Poci¹g hamuje Drzwi obsikuje I pasa¿era Co drzwi otwiera Plus dawka spora Na konduktora. Resztka mi kapie Na skrót PKP. Wreszcie poma³u Brne do przedzia³u. Pasa¿erowie Patrz¹ spod powiek. Pytania sk¹pe "Gdzie pan wzi¹³ k¹piel?" Warszawa, Bo¿e! Nareszcie dworzec! Chwila szczêœliwa Na peron sp³ywam, Walizkê trzymam, Odzie¿ wy¿ymam. Ulga bezbrze¿na. Poci¹g odje¿d¿a, Rusza maszyna Hen w dal Po szczy... Po szynach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Gość
|
 |
« Odpowiedz #529 : Sierpień 19, 2011, 13:13:36 » |
|
ÂŚwietny, bardzo obrazowy :-)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #530 : Sierpień 19, 2011, 17:35:25 » |
|
Thotal super, uÂśmiaÂłem siĂŞ wspominajÂąc dosÂłownie takie same boje, tylko Âże na jachcie podczas sztormu w maleĂąkim jachtowym wc. Tylko konduktora i pkp zabrakÂło tam 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #531 : Sierpień 19, 2011, 22:40:15 » |
|
M¹drze gada, czy te¿ plecie ma swój jêzyk Polak przecie toœmy ju¿ Rejowi d³u¿ni ¿e od gêsi nas odró¿ni³.
Rzeczypospolitej siÂła w jej jĂŞzyku rĂłwnieÂż tkwiÂła... dziÂś kruszeje ta potĂŞga dziÂś z angielska Polak gĂŞga...
pierwszy przyk³ad tezy tej: zamiast dobrze jest okej! dalej iœÌ œladami tymi To nie twarz dziœ masz a imid¿...
co jest w stanie nas roztkliwiĂŚ? nie Âżyciorys czyjÂś lecz siwi ! Gdzie byÂś chciaÂł byĂŚ w Âżyciu, chÂłopie? Nie na czubku lecz na topie...
tak Polaku gadaj wszĂŞdy bĂŞdziesz modny... znaczy trendy i w tym trendzie ciÂągle trwaj nie mĂłw Âżegnam mĂłw baj baj
gdy ci nietakt wyjdzie spory nie przepraszaj powiedz sory a gdy elit chcesz byĂŚ bliÂżej to nie Jezu mĂłw lecz DÂżizes...
kiedy szczĂŞÂścia zrÂąb ulepisz powiedz wszystkim, ÂżeÂś jest hepi a co ciÂągnie ciĂŞ na ksiuty? nie uroda ich lecz bjuty!
dobry BoÂże, trap siĂŞ trap... dziÂś nie knajpa juÂż lecz pab no, przykÂładĂłw dosyĂŚ, zatem trzeba skoĂączyc postulatem
bo gdy jêzyk rani uszy to jest o co kopie kruszyÌ... wiêc wspó³czeœni poloniœci! walczcie o to niech siê ziœci
Âżeby wbrew tendencjom modnym polski znĂłw byÂł siebie godny pazurami! wet za wet! bo do dupy bĂŞdzie wnet...
Post Scriptum: angielskiemu nie ubĂŞdzie kiedy polski polskim bĂŞdzie... ja z zachwytu bĂŞdĂŞ piaÂł: super! hiper! ekstra! ÂłaÂł!
wierszyk ze Szwajcarii, autor nieznany
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #532 : Sierpień 20, 2011, 08:47:28 » |
|
Tak pl¹saj¹ nie na ¿arty s³ówka pol i ang jak kwanty popl¹tane znaczeniami pomieszane jêzykami
KtoÂś by chciaÂł powstrzymaĂŚ to wykpiĂŚ, zdusiĂŚ takie zÂło Narodowej broniĂŚ schizmy skreÂśliĂŚ te kolonializmy
Ale jĂŞzyk - nie komuna po swojemu drÂży ta struna w rytm globalnej ÂświadomoÂści chÂłonÂąc wsze naleciaÂłoÂści.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #533 : Sierpień 20, 2011, 09:08:22 » |
|
Mo¿na pleœÌ i splataÌ wiele tworzyÌ nut¹ œwiadomoœci lecz czy czystoœÌ jest w tym dziele? Czy tu znajdziesz coœ z jakoœci? InnoœÌ wieloœÌ , powtarzalnoœÌ nawet kolorytów moc czasem dawaÌ mia³y jasnoœÌ a stworzy³y mrok i noc ¯eby cud m¹droœci w³asnej nie prys³ niczym baùka z myd³a trzeba mówiÌ nam rozumnie miast powtarzaÌ w cudzych s³owach modne zwroty , s³ów straszyd³a.... Kiara 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Gość
|
 |
« Odpowiedz #534 : Sierpień 20, 2011, 20:05:16 » |
|
M¹drze gada, czy te¿ plecie ma swój jêzyk Polak przecie toœmy ju¿ Rejowi d³u¿ni ¿e od gêsi nas odró¿ni³.
Rzeczypospolitej siÂła w jej jĂŞzyku rĂłwnieÂż tkwiÂła... dziÂś kruszeje ta potĂŞga dziÂś z angielska Polak gĂŞga...
pierwszy przyk³ad tezy tej: zamiast dobrze jest okej! dalej iœÌ œladami tymi To nie twarz dziœ masz a imid¿...
co jest w stanie nas roztkliwiĂŚ? nie Âżyciorys czyjÂś lecz siwi ! Gdzie byÂś chciaÂł byĂŚ w Âżyciu, chÂłopie? Nie na czubku lecz na topie...
tak Polaku gadaj wszĂŞdy bĂŞdziesz modny... znaczy trendy i w tym trendzie ciÂągle trwaj nie mĂłw Âżegnam mĂłw baj baj
gdy ci nietakt wyjdzie spory nie przepraszaj powiedz sory a gdy elit chcesz byĂŚ bliÂżej to nie Jezu mĂłw lecz DÂżizes...
kiedy szczĂŞÂścia zrÂąb ulepisz powiedz wszystkim, ÂżeÂś jest hepi a co ciÂągnie ciĂŞ na ksiuty? nie uroda ich lecz bjuty!
dobry BoÂże, trap siĂŞ trap... dziÂś nie knajpa juÂż lecz pab no, przykÂładĂłw dosyĂŚ, zatem trzeba skoĂączyc postulatem
bo gdy jêzyk rani uszy to jest o co kopie kruszyÌ... wiêc wspó³czeœni poloniœci! walczcie o to niech siê ziœci
Âżeby wbrew tendencjom modnym polski znĂłw byÂł siebie godny pazurami! wet za wet! bo do dupy bĂŞdzie wnet...
Post Scriptum: angielskiemu nie ubĂŞdzie kiedy polski polskim bĂŞdzie... ja z zachwytu bĂŞdĂŞ piaÂł: super! hiper! ekstra! ÂłaÂł!
wierszyk ze Szwajcarii, autor nieznany
:-) M¹dry, prawdziwy. Tylko có¿ maj¹ poradziÌ sami poloniœci, chyba ich za ma³o do takiego boju. Pomoc by siê przyda³a :-)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #535 : Sierpień 20, 2011, 20:30:55 » |
|
Turning of the TideBy Matthew Hankinson, Celtic warrior-poet from the Isle of Man, UK We say we have it tough But we always have enough We say we are trying but the children are still dying We read the news - got to get our daily blues... ohhhh But we are ready Ready for tomorrow We got each other From me you can borrow They say you can never change a leopards spots But they can't see how we rearrange the dots We are the power in everyone We are the dance of the moon and the sun We are the hope that will never hide We are the turning of the tide We will look to the stars and we will see the light WE are powerful because we know what is right We are ready Ready for tomorrow Sinking the ships of jealousy and sorrow We are the power in everyone We are the celestial dance of the moon and sun We are the hope that refuses to hide We are the turning of the tide In your eyes a vision In my heart a fire We will unite our powers To expose the Liar We will not swallow any more excuses We will not be party to your war on humanity We have heard all your delusions We are sated with your profanity...Liar We are the power in everyone We are the celestial dance of the moon and sun We are the hope that refuses to hide We are the turning of the tide ~ Matthew Hankinson ~ http://www.worldgathering.net/news/news24.html
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #536 : Sierpień 20, 2011, 21:57:29 » |
|
MoÂżna pleœÌ i splataĂŚ wiele tworzyĂŚ nutÂą ÂświadomoÂści lecz czy czystoœÌ jest w tym dziele? Czy tu znajdziesz coÂś z jakoÂści? InnoœÌ wieloœÌ , powtarzalnoœÌ nawet kolorytĂłw moc czasem dawaĂŚ miaÂły jasnoœÌ a stworzyÂły mrok i noc ÂŻeby cud mÂądroÂści wÂłasnej nie prysÂł niczym baĂąka z mydÂła trzeba mĂłwiĂŚ nam rozumnie miast powtarzaĂŚ w cudzych sÂłowach modne zwroty , s³ów straszydÂła.... Kiara  "w obronie nieczystoÂści"  Kto siĂŞ baĂŚ CI kaÂże sÂłowa choĂŚby dziwna nowomowa z tego wyszÂła ,jasna przecieÂż bo w takim Âżyjemy Âświecie Âże siĂŞ wszystko wokó³ zmienia w jasnoœÌ, - wychodzimy z cienia Nie bĂłj siĂŞ byĂŚ living full ani czuĂŚ siĂŞ bosko -cool bo czy forma moÂże zmieniĂŚ prawdĂŞ wewnĂŞtrznej przestrzeni ? Gry te ludzkoœÌ ĂŚwiczy wieki gdy bez mrugniĂŞcia powieki nakÂładajÂą nam do gÂłowy pasztet -wedle znanej mowy W radio czy to na ekranie CZYSTY jĂŞzyk - ale kÂłamie a tu treÂści nowomowy rozplÂątujÂą stan kwantowy nic tu nie jest dobrze znane wszystko ma byĂŚ pozmieniane znĂłw mieszajÂą siĂŞ jĂŞzyki ten porzÂądek ma byĂŚ dziki by okieÂłznaĂŚ go nie mĂłgÂł ZASTĂJ - ten najwiĂŞkszy wrĂłg 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #537 : Sierpień 21, 2011, 08:55:44 » |
|
Niechaj bêdzie jak ktoœ chce czasem dobrze , czasem Ÿle jednak wzorzec w swoich s³owach niechaj zawsze prawdê chowa Bo gdy zginie blask jej piêkna bêdzie sprawa nieprzeciêtna zagubiona i zniszczona sensem swoim odwrócona a có¿ w ów czas Cz³owiek mo¿e? miêdzy bajki czas ten w³o¿ê jako prawdy dochodzenie co miast blasku ma wci¹¿ cienie..... Kiara 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
 |
« Odpowiedz #538 : Sierpień 25, 2011, 20:11:56 » |
|
Wyk¹piemy siê dzisiaj we dwoje, otulimy wilgoci¹ nasz œwiat, ty och³odzisz pieszczoty spokojem, namiêtnoœci¹ rozgrzejê ciê ja. Wyp³uczemy siê dzisiaj do woli, odmoczymy wspomnienia, a œmiech, bêdzie w g³owach siê rosi³, swawoli³, by uton¹Ì w rozkoszy przed snem  Pozdrawiam - Thotal 
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 26, 2011, 04:43:48 wysłane przez Thotal »
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
 |
« Odpowiedz #539 : Wrzesień 09, 2011, 05:26:17 » |
|
Piosenka dla tych co na wodzie  PopÂłyn¹³em, koniec Âświata byÂł juÂż blisko, tajfun porwaÂł horyzonty, wracaĂŚ strach, lecz dla ciebie ukochana zrobiĂŞ wszystko, i powrĂłcĂŞ odbijajÂąc siĂŞ od dna… A ty znowu wystawiÂłaÂś mnie do wiatru, a ja znowu przeczekaÂłem ca³¹ noc, a ty nigdy nie masz dosyĂŚ gÂłupich ÂżartĂłw, a ja znowu muszĂŞ tuliĂŚ pusty koc. ObiecaÂłaÂś, obiecaÂłaÂś wiele razy, miaÂłaÂś tylko moje serce nosiĂŚ w snach, obiecaÂłaÂś uÂśmiech zawsze mieĂŚ na twarzy, przyrzekaÂłaÂś Âże do koĂąca ty i ja… A ty znowu wystawiÂłaÂś mnie do wiatru, a ja znowu przeczekaÂłem ca³¹ noc, a ty nigdy nie masz dosyĂŚ gÂłupich ÂżartĂłw, a ja znowu muszĂŞ tuliĂŚ pusty koc. JuÂż nie wierzĂŞ w obietnice, puste sÂłowa, nie zawiedziesz moich uczuĂŚ, mam to gdzieÂś, przeprosiny, sÂłodkie miny sobie schowaj, bo nie bĂŞdzie z nami lepiej, jest jak jest… Bo ty znowu chcesz wystawiĂŚ mnie do wiatru, a ja znowu bĂŞdĂŞ czekaÂł ca³¹ noc, nie potrafisz juÂż nie robiĂŚ ze mnie ÂżartĂłw, ja jak zwykle bĂŞdĂŞ tuliÂł pusty koc. Pozdrawiam - Thotal 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #540 : Wrzesień 09, 2011, 09:52:58 » |
|
chyba "na lodzie" Thotalu 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
 |
« Odpowiedz #541 : Wrzesień 11, 2011, 22:07:45 » |
|
PĂłjdĂŞ jeszcze dalej; Dla tych co na wodzie, lodzie i na wschodzie...  SzczegĂłlne pozdrowienia dla czÂłowieka ze wschodu - Thotal 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
 |
« Odpowiedz #542 : Wrzesień 16, 2011, 07:31:30 » |
|
Nie chcĂŞ kochaĂŚ byle jak, wolĂŞ siebie mieĂŚ na wznak, ty w niebiosach, ptak na tle, - czasem z gĂłry traktuj mnie  Pozdrawiam - Thotal 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #543 : Wrzesień 16, 2011, 09:21:16 » |
|
Ten ptak na tle czego/kogo ? 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kahuna
Gość
|
 |
« Odpowiedz #544 : Wrzesień 16, 2011, 17:35:15 » |
|
Wole byc na gorze,bo juz jestem taki Nie interesuja mnie w tle jakies inne ptaki..  Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
 |
« Odpowiedz #545 : Wrzesień 19, 2011, 04:58:13 » |
|
skoro nie o ptakach, to niechaj: O oÂśle zwyczajnym, nie Mickiewicza i nie Krasickiego to rzecz...
by³ raz jeden osio³ zwyczajny taki, co ze wszystkimi za wszelk¹ cenê chcia³ w zgodzie ¿yÌ i nikomu nie dawaÌ siê we znaki .................................................... tak zabiega³, tak krêci³ i macha³ ogonem ¿e w koùcu straci³ jedynych prawdziwych przyjació³ mora³ zaœ z tego p³ynie taki jeœli tak bardzo chcesz wszystkim w d.... wejœÌ ostanie ci jeno z czarnej rozpaczy wyÌ. Kahuno, z pe³nym szacuneczkiem, ale to "przyjaciel z reala" tak mnie piêknie  zainspirowa³ tym razem. I oczywiœcie nie Ptak, jak na wstêpie rzek³em, wszak od¿egna³ siê od przyjaŸni ju¿ dawno temu, znaczy, ¿e nigdy nim nie by³....
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 31, 2011, 08:30:50 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
 |
« Odpowiedz #546 : Wrzesień 19, 2011, 19:58:02 » |
|
Ju¿ mnie nudzi kiedy le¿ysz byle jaka, proponujê WIELK¥ MI£OŒà na stojaka, bez okrycia, bez obuwia (nie w gumiakach!!!) DopieœÌ, wesprzyj poczynania - nie b¹dŸ TAKA  Pozdrawiam - Thotal 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
greta
Gość
|
 |
« Odpowiedz #547 : Wrzesień 19, 2011, 20:15:51 » |
|
Thotal,ty to potrafisz ludzi ubawic na noc.Tak trzymaj.Super.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #548 : Wrzesień 20, 2011, 11:46:47 » |
|
Gdy nasycisz swe oczy i smakami wszystkich zmys³ów siê zaspokoisz Czy nasycisz siê doœÌ pragnieniami szczêœcia swEGO potrzebê ukoisz ? Widzisz sam ju¿ swój koniec przysz³y chocia¿ idziesz weù chwa³¹ bez lêku wypalone do cna wszystkie zmys³y sza³em pragnieù w zenicie bezdŸwiêku I dopiero w tej ciszy zachwycie S³oùca dar zrozumiesz najwiêkszy którym by³o dla niego Twe ¿ycie poœród Ziemi Twych braci najmniejszych. Nim wystawisz na S³oùce sw¹ lirê zwa¿ czy jesteœ na pewno gotowy daÌ siê porwaÌ wibracji wirem by dokona³ siê przeskok kwantowy. 
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 20, 2011, 11:49:49 wysłane przez east »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #549 : Wrzesień 20, 2011, 13:33:49 » |
|
Krzysztofowi ... w ukÂłonie
Twoje oczy widzia³y spl¹tane taùce fal, które z wody nie by³y o -niewielu to ludziom dane aby wszechœwiat wype³ni³ im ¿y³y aby oddech wszech-mo¿liwoœci spi¹³ serce z rozumem jak kulê po spirali liczonej z mi³oœci toroidem sca³owa³ siê czule.
---
Ty Krzysztofie wci¹¿ jesteœ tutaj rzeka snów Ciê niesie po niebie fal¹ s³ów nas nabrzmia³ych okutaj a ja nadam im swoje wybrzmienie by rozumieÌ ich sens wielostrunowy ka¿dy z nas móg³ z otwartym sercem i zanurzyÌ siê w swój stan kwantowy wypleciony fotonów kobiercem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|