Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Marzec 28, 2024, 12:54:34


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 [5] 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 ... 24 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Wiersze.  (Przeczytany 307050 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
ambroży
Gość
« Odpowiedz #100 : Marzec 24, 2009, 23:43:20 »

zwiastowanie

klucz na niebie gęsi
wiosnę ciągnie za sobą z mozołem
wiatr wytarł właśnie ręce
w zwiewną tęczę
by przywitać gości starych
ze szczęścia
te które z powrotem dotarły
ptaki zapłakały
a potem zadowoliły się płotem
gałązką suchą jeszcze
i dumnym cokołem
« Ostatnia zmiana: Marzec 26, 2009, 01:40:25 wysłane przez ambroży » Zapisane
ambroży
Gość
« Odpowiedz #101 : Marzec 26, 2009, 01:40:46 »

Ilana minęło 37 lat a Ty płaczesz

Moje polskie koleżanki nie przyszły mnie pożegnać
bały się
teraz wszystkie mnie przepraszały
takie były układy, że nie można było przyjść

Mój świat był Polską, moi przyjaciele byli Polską
mój narzeczony i ulica z szarymi sklepami byli moją Polską
urodziłam się Polką jestem Polką i umrę Polką

Wezwali mnie po raz drugi i trzeci

tu dla Was proszę, dokumenty podróży

nie wiem, do dzisiaj nie zrozumiałam, dlaczego nie ma dla nas miejsca
- rozpłakała się Ryfka, która przeżyła getto, Auchwitz
i Warszawskie Powstanie



(inspirowane wywiadem z Ilaną Etgar)
« Ostatnia zmiana: Marzec 26, 2009, 01:41:27 wysłane przez ambroży » Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #102 : Marzec 29, 2009, 21:05:35 »

Coś się zaczyna by się skończyć a potem powrócić niczym grom z impetem uderzając w prawdę...

Przesłanie...
Zapisane
ambroży
Gość
« Odpowiedz #103 : Kwiecień 02, 2009, 00:48:18 »

nocą

kiedy ziemia wiosną przedśpiewem ptaków
i puchnięciem pąków nabrzmiewa
nie śpię w taką noc bez księżyca
na łup mgławic miejskich rzuconą

n a s ł u c h u j ę

jak cień zieleni na drzewa się kładzie
i zapach rozpulchłej ziemi
z dymem palonych liści się niesie
wchłaniam ten przedświt powitania świata
i znowu jestem budzeniem radości i życia

słońcem i świerszczem uśpionym na chwilę
rzuconym piórkiem na chmur oblicze
w kolorze indygo

peaem miłości trawą paloną i tańcem na wietrze
wspomnieniem zgubionych mitów
galaktyk i czasów
pyłkiem i wolą potężną stwarzania i trwania
wiekuistego

nasłuchuję w noc wiosenną pełną

i choć tyle latarń sztucznych dokoła
w tym pięknym i sennym kwietniowym mieście

niczym mgła rozmarzona i cisza
po urodzajnym deszczu
stoję przy oknie wtulona w najczystszą
corocznie tak samo witaną  p r z e s t r z e ń

.
Zapisane
Dry007
Gość
« Odpowiedz #104 : Wrzesień 21, 2009, 21:47:08 »

Absztyfikanci Grubej Berty
I katowickie węglokopy,
I borysławskie naftowierty,
I lodzermensche, bycze chłopy.
Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajką wytwornych pind na kupę,
Rębajły, franty, zabijaki,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Izraelitcy doktorkowie,
Widnia, żydowskiej Mekki, flance,
Co w Bochni, Stryju i Krakowie
Szerzycie kulturalną francę !
Którzy chlipiecie z “Naje Fraje”
Swą intelektualną zupę,
Mądrale, oczytane faje,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item aryjskie rzeczoznawce,
Wypierdy germańskiego ducha
(Gdy swoją krew i waszą sprawdzę,
Werzcie mi, jedna będzie jucha),
Karne pętaki i szturmowcy,
Zuchy z Makabi czy z Owupe,
I rekordziści, i sportowcy,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Socjały nudne i ponure,
Pedeki, neokatoliki,
Podskakiwacze pod kulturę,
Czciciele radia i fizyki,
Uczone małpy, ścisłowiedy,
Co oglądacie świat przez lupę
I wszystko wiecie: co, jak, kiedy,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item ów belfer szkoły żeńskiej,
Co dużo chciałby, a nie może,
Item profesor Cy… wileński
(Pan wie już za co, profesorze !)

I ty za młodu nie dorżnięta
Megiero, co masz taki tupet,
Że szczujesz na mnie swe szczenięta;
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item Syjontki palestyńskie,
Haluce, co lejecie tkliwie
Starozakonne łzy kretyńskie,
Że “szumią jodły w Tel-Avivie”,
I wszechsłowiańscy marzyciele,
Zebrani w malowniczą trupę
Z byle mistycznym kpem na czele,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

I ty fortuny skurwysynu,
Gówniarzu uperfumowany,
Co splendor oraz spleen Londynu
Nosisz na gębie zakazanej,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item ględziarze i bajdury,
Ciągnący z nieba grubą rętę,
O, łapiduchy z Jasnej Góry,
Z Góry Kalwarii parchy święte,
I ty, księżuniu, co kutasa
Zawiązanego masz na supeł,
Żeby ci czasem nie pohasał,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

I wy, o których zapomniałem,
Lub pominąłem was przez litość,
Albo dlatego, że się bałem,
Albo, że taka was obfitość,
I ty, cenzorze, co za wiersz ten
Zapewne skarzesz mnie na ciupę,
Iżem się stał świntuchów hersztem,
Całujcie mnie wszyscy w dupę !…

"Całujcie mnie wszyscy w dupę - wiersz J. Tuwima"
Zapisane
dczion
Gość
« Odpowiedz #105 : Wrzesień 22, 2009, 00:44:29 »

Czy w 2012 swiat ucichnie i spokojnie zasnie
Czy to tylko moje pragnienia i sercowe basnie
Czy zagladam w swa dusze bo musze
Czy rozpacz lez pragnienia o lepszym osusze
To wszystko bo dusze pragnienia mą susze bo musze nim sam sie udusze
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 22, 2009, 01:31:55 wysłane przez dczion » Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #106 : Wrzesień 22, 2009, 13:38:13 »

***

nie wiem co ci powiem
może jak woda z wiatrem rozmowę toczy
może jak piana z fal morskich
zahacza o stopy w przededniu jesieni

a może o tym że w dniu ostatnim
będą szczęśliwi wschodem co znienacka
w zachód się przemieni

na wielu oczach

że będą  wreszcie wolni na swojej Ziemi
ale będą też, zdziwieni...

« Ostatnia zmiana: Wrzesień 22, 2009, 14:30:38 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #107 : Wrzesień 22, 2009, 13:47:03 »

Pierwsze..
wiersze...
liść spadł mi na jesionkę...
lato...
szatą,
oznajmiam jak dzwonkiem...


Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
dczion
Gość
« Odpowiedz #108 : Wrzesień 22, 2009, 14:15:38 »

Zmartwienie ogromne mnie trapi i STRACH niczym na sercu mym odchlani smierdzacy brudny lach.
STRACH niczym szach gdy serce me umyka i znow szach i sie potyka to znowu STRACH.
Czego sie boje gdzie serca me ostoje czym sa te lenki moje i znowu Strach jak brudny lach.
Czy go kiedys zrzuce czy Strach w Spokuj obruce czy ja tylko piesni nuce o milosci i zyciu sztuce.
Kiedy swoj Strach porzuce!!!
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #109 : Wrzesień 22, 2009, 14:27:47 »

Pytania i odpowiedzi...
kto pyta, a kto za odpowiedzią siedzi?
Kto czuje, że czas się wykluwać,
a kto się żali, by litość odczuwać?...

Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #110 : Wrzesień 22, 2009, 14:39:34 »

Panie Dryfie Ty Tuwimem się genialnym nie podpieraj
bo sie jakoś z duszy wie cholera
że TY także talent i nie mniejszy masz
nie bądź zatem taki agent i przechera

Nie czekaj bracie zatem, a uraczże nas jakim swoim
poetyckim batem

co by nakłaść do głów wielu
że pora na świat poukładany i przykładny,
gdzie wrogości nie będzie już żadnej

gdzie wilk z owieczką chłeptać będą z jednego źródła
a lew też jagnięciu lizać zechce runo, a może nawet.... Mrugnięcie

że Człowiek wśród tego przechadzał się będzie z dumą. Mrugnięcie


koliberek33

 Afro

Ps. a swoją drogą, to żeś niezłe cacko zapodał Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 22, 2009, 16:09:28 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #111 : Wrzesień 22, 2009, 15:00:41 »

Jak mam okazję często wracam do poezji Tuwima, a szczególnie do Jego wypowiedzi na temat swego adwersarza... Duży uśmiech


"Próżnoś replik się spodziewał,
nie dam ci pstryczka, ani klapsa,
nie powiem nawet pies cię jebał,
bo to mezalians byłby dla psa..."


Na szczęście moja wymiana zdań z forumowiczami nie wymaga wysyłania tego rodzaju "broni zaczepnej". Duży uśmiech


Pozdrawiam na wesoło - Thotal Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 27, 2009, 23:56:16 wysłane przez Thotal » Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #112 : Wrzesień 22, 2009, 15:21:05 »

Zatem, bezpośredni zwrot: "pies by cię trącał"
nikogo z równowagi nie powinien wytrącać! Chichot

Na Tuwimie Ty chowany, piękne wyczyniasz
względem "zasłużonych" i odpowiednie peany!

że aż łapy się zaciera, tak prawdziwe to,
a za prawdę jaka by ona nie była, byle prawdziwa
to w piekle się nie będziesz poniewierał!

A może i w niebie za uśmiech przez Ciebie powodowany
jakim to małym krzesełkiem będziesz obdarowany...

i se siędziesz w chwale, tak to jest, wesołym być Thotalem Mrugnięcie


 Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 22, 2009, 16:41:03 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #113 : Wrzesień 22, 2009, 15:39:50 »

Wesoły Thotal,
o piórka się otarł,
woli swobodę,
i Tuwima "brodę"

Stare te JEGO kawałki, ale dalej MOCNE..


Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
Dry007
Gość
« Odpowiedz #114 : Wrzesień 22, 2009, 15:40:57 »

Koli berek 3 po 3 się jednak myli, zwąc Suchego Mrugnięcie wolnym pływem.
Toć ni jak ma się u niego Dry F bez zer siedmiokroć dany.
Choć nie kończy się opowieść u Tuwima w słowach jeno.
Sens zostaje .... z pięknem jego.
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #115 : Wrzesień 22, 2009, 15:59:45 »

Skąd do głowy wpadło mi to F
Tuwima nie obwinię, że to Tu(f)im był

Plotę trzy po trzy, a nasz agencik
skurczybyk jeden -
inteligentnie, moją kudłatą
i zakutą pałę mi zmył Mrugnięcie


koliberk spokorniały i bez kudłów już.

 Zły
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #116 : Wrzesień 22, 2009, 16:12:36 »

A gdzie jest mój najukochańszy DRYF,
Moja muza i najlepszy interpretator zawirowanych (moich) poezji?

Jeśli się pojawi, dajcie znać, tęsknię... Duży uśmiech



Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #117 : Wrzesień 22, 2009, 16:29:30 »

może gdzie i mimo dryfich umiejętności
wziął i utonął w odmętach fantazji i poezji Uśmiech 2

ale, cóż martwić się nam, skoro mamy
już wcielenie nowe, które karmę
starego Dryfa na siebie wziąć gotowe Mrugnięcie

już nam się agencik niezłym rymem tu objawił
ja bym się nie pękał i na niego postawił!

 Uśmiech

albo i ten ambroży
czego diabeł ten nie tworzy
wziął i był gdzieś wsiąkł

gdzie się podziewa ta zaraza
i kto nam rymy będzie tu rozmnażał?

 Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 22, 2009, 16:46:09 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #118 : Wrzesień 22, 2009, 17:03:38 »

A ja tęsknię...

Za słowiańską duszą,
za tym, czego mi nie skruszą...
za tym , czego "inni" nie usłyszą,
za Jego wiarę w moją ciszę...


Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #119 : Wrzesień 22, 2009, 17:21:40 »

Wysoko, bracie poprzeczkę stawiasz
może od kropeczki, by zacząć znów

a wykreuje się nowa jakość, nowy duch Uśmiech

kropeczka miła i bez pretensji była
a co się potem działo? jakie światy
i przestrzenie, ile ciszy świerszczem dzwoniącej
i strumyków drżenia...

a i duszy słowiańskiej także

takie tworzenie to i ja Waćpan sobie cenię
a jakże! Uśmiech

 Cool
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 22, 2009, 17:24:02 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #120 : Wrzesień 27, 2009, 23:53:25 »

PRAWDA
 
adwarp wdaarp pradaw
dawarp warpad wdarpa
warpda darawp awdapr....
...............................
Adwarp ADwarp ADWarp...
.................................
Prawda pRawda prAwda
praWda prawDa prawdA
PRawda PRAwda PRAwda
PRAWda PRAWDa PRAWDA



Ps. PHIRIOORI, specjalnie dla Ciebie! Uśmiech
Zapisane
Dry007
Gość
« Odpowiedz #121 : Wrzesień 30, 2009, 18:31:30 »

"Przyjaciół nikt nie będzie mi wybierał"

(autor: Andrzej Garczarek)

Przyjaciół nikt nie będzie mi wybierał
wrogów poszukam sobie sam
dlaczego ku*** mać bez przerwy
poucza ktoś w co wierzyć mam...?

Niech się gazeta "Neues Deutschland"
wstrzyma z wstępniakiem o pomocy
bo tu są ludzie którzy jeszcze
budzą się z krzykiem w środku nocy

Zaiste wierny to przyjaciel
wszak znów pucuje śniedź pomników
na wieczną chwałę i pamiątkę
pruskich kaprali Fryderyków

Przyjaciół nikt nie będzie mi wybierał
wrogów poszukam sobie sam
dlaczego ku*** mać bez przerwy
poucza ktoś w co wierzyć mam...?
 
Jakim wy prawem o wolności
głosicie bracia w "Rudym Prawie"
wszak to od waszej nie ostatni
zwariował pisarz Ota Pavel...!

Przebacz mi smutna Bratysławo
Hradcu Kralovy Zlata Praho...
za śmierć jaskółki tamtej wiosny
i polskie tanki nad Wełtawą...

Przyjaciół nikt nie będzie mi wybierał
wrogów poszukam sobie sam
dlaczego ku*** mać bez przerwy
poucza ktoś w co wierzyć mam...?
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #122 : Wrzesień 30, 2009, 20:54:40 »

przyjaciel taki, niczym kukułcze jajo
nie masz nań ochoty -
to wrogów mieć będziesz, jakich mało! Duży uśmiech


Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #123 : Październik 01, 2009, 16:04:12 »

Śmiejcie się..

śmiejcie się oczy przepaścią bez dna
śmiejcie się usta morzem bez brzegów

i rzeką bez koryta

pojawi się Człowiek Zorzy, który sens najgłębszy
wyczyta

pojawi się Mędrzec w prawieków tkance
schowany

i powie jak zacząć skończone i jak żyć
nam przyjdzie dalej...


.
« Ostatnia zmiana: Październik 01, 2009, 16:04:29 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #124 : Październik 01, 2009, 16:17:38 »

Ciekawostka niebywała
w miejscu tym
(Odpowiedz #107 : Wrzesień 22, 2009)
już miał być
mój wiersz pierwszy
..ale niepierwsza
auto-cenzura była.

A wiersz thotala
ma tyle samo wersów
i dwa kluczowe słowa te same

trochę teraz słaby rym
 ..ale (...) z tym

może się kiedyś zdecyduje
bo wiersz sie 1992 datuje

..(...).
« Ostatnia zmiana: Październik 01, 2009, 17:01:09 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Strony: 1 2 3 4 [5] 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 ... 24 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.057 sekund z 18 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

world-anime managerzuzlowy madex fifa11 magicalespackluporum