| 
			| 
					
						| Silver 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #300 : Czerwiec 16, 2010, 15:28:21 » |  | 
 
 On- stêskniony, ufny i czu³y,Ona- zmys³owa, wierna i silna...
 I cisza...
 On- dotyka, smakuje i milknie w zachwycie,
 Ona- rozkosz± nape³nia ka¿dy gest.
 
 Cisza sprawia, ¿e on s³yszy mowê jej ud
 a ona jego zachwyt i zadziwienie...
 
 Ponoæ jak mówi± - g³odnemu chleb na my¶li, wiêc pisze to co my¶li. Gdzie zgubi³a¶ mê¿a ?    |  
						| 
								|  |  
								| « Ostatnia zmiana: Czerwiec 16, 2010, 15:30:18 wys³ane przez Silver » |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| Kiara 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #301 : Czerwiec 16, 2010, 15:32:25 » |  | 
 
 Roza...
 W barw delikatnosc platkow przenika milosc spojrzen
 w zapachu game subtelna oddech miloscia    wiaze
 musnie  leciutko marzanie ,  spelnieniem  darzy  przytulenie
 to tylko jedna roza i wcale niezbyt duza...
 co czuje roza?
 
 Rozkosz spelnienia , wibracje szczescia
 cieplo  oplatajacych ja  ramion...
 oddechem przyspieszonym opowiada poemat co wieczor i co rano
 o drugiej strnie teczy napelnionej  szczescia barwami
 o diamecie , ktoremu powierzajac sekret rozkoszy stworzyli oni sami
 opowiesc pisze swiatlem istnienia  tulac do serca wspomnienia...
 co czuje roza?
 
 czuja to rowniez jej siostry w rozanym ogrodzie swiata
 pasowiejac gdy poludnie ponownie roze milosca splata
 przenikajac ja subtelnoscia  doznan po sekret stworzenia
 pisze w sercu poemat milosci przepieknej istnienia
 czy zatem wiesz juz wszystko?
 czy tylko w domyslach masz  rozanego szczescia smak?
 co czuje roza......
 
 To nic wielkiego , to tylko
 
 MILOSC
 
 ot tak......
 
 M.
 |  
						| 
								|  |  
								| « Ostatnia zmiana: Czerwiec 16, 2010, 22:47:27 wys³ane przez Kiara » |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| ptak 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #302 : Czerwiec 16, 2010, 15:51:36 » |  | 
 
 * * *    
 s³ysza³am p³acz ró¿y
 gdy o ¶wicie
 ku s³oñcu podnie¶æ siê
 chcia³a
 lecz ku ziemi zwis³a
 bo si³ ju¿ nie sta³o
 
 s³ysza³am jej oddech
 ostatni – tak dziwnie lekki
 
 jakby westchnienie
 
 ...............................
 
 a potem cisza
 ¶miertelna
 w sercu mym trwa³a
 
 ===========================
 
 * * *
 
 mój Bo¿e
 czy po ¶mierci ró¿y
 na nowo j± stworzysz
 gdy do nóg Ci padnie
 tak dziwnie skurczona
 czy ³zami swymi
 do ¿ycia j± wrócisz
 
 ........................
 
 mój dobry Bo¿e
 b±d¼ dla ró¿y
 jak i dla mnie jeste¶
 
 Scali³em posty
 Darek
 |  
						| 
								|  |  
								| « Ostatnia zmiana: Czerwiec 16, 2010, 21:14:35 wys³ane przez Dariusz » |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| Kiara 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #303 : Czerwiec 16, 2010, 16:10:30 » |  | 
 
 Bog i Roza.Bog swa roze stworzyl sam piescil kochal kiedy chcial niesmiertelnosc jej darowal w swoim sercu wiecznie chowal nie przyzekal nic wielkiego nawt tronu niebieskiego koron w darze jej nie dawal jako czlowiek przed nia stawal w plaszcz z milosci ubral roze wiedzie w dlugie ja podroze tuli kazdy platek cudny facet z niego nie marudny milosc z roza wpisal w zycie kocha piesci ale skrycie by ciekawosc ludzka cala wcale o tym nie wiedziala ze jest jedna z posrod roz ktora kocha on i juz!     M. |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| ptak 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #304 : Czerwiec 16, 2010, 16:14:56 » |  | 
 
 * * *   
 zasnê³am
 a sen mia³am piêkny
 po ogrodach niebiañskich
 b³±dzi³am
 i spotka³am w ogrodzie
 ró¿ê znajom±
 co na ziemi umar³a
 
 ¶wietlista by³a
 
 .........................
 
 dziêkujê Ci Bo¿e
 za ³zy – co ró¿ê
 zbawi³y
 
 |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| koliberek33 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #305 : Czerwiec 16, 2010, 22:25:39 » |  | 
 
 bia³y p³atek
 
 bia³y p³atek ró¿y jeden za drugim
 ¶cielesz mu pod stopy
 w zapomnieniu odzierasz do naga
 zdumiony kwiat
 
 mówisz wci±¿ mówisz
 by us³yszeæ tylko tê jedn± frazê
 
 gwiazdy milcz± patrz±c na utkany
 z niecierpliwo¶ci serca
 kobierzec
 
 odszed³e¶  na zawsze
 któ¿ chcia³by st±paæ po p³atkach ró¿
 
 a ja
 
 w d³oniach pozosta³y mi nagie kolce
 i o sobie w pamiêci strach
 
 
 
 
 
 
 
 
 |  
						| 
								|  |  
								| « Ostatnia zmiana: Czerwiec 17, 2010, 11:09:27 wys³ane przez koliberek33 » |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| PHIRIOORI 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #306 : Czerwiec 17, 2010, 10:54:19 » |  | 
 
 -A zatem czym jest mi³o¶æ? (spyta³ Mistrzyniê m³ody uczeñ) - Ca³kowit± nieobecno¶ci± lêku (odpowiedzia³a Mistrzyni, nie przerywaj±c swych zajêæ) - A czego w ¿yciu najbardziej siê lêkamy? - Mi³o¶ci  Najbardziej lêkamymy siê Nieobecno¶ci Lêku?   to Porazaj±ce!  |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| east 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #307 : Czerwiec 17, 2010, 18:12:06 » |  | 
 
 Ech ró¿eO ró¿ach sobie bajdurze
 s³owami je epatuje
 my¶lami ludzkimi trujê
 
 Do ró¿y ja wzdycham ?
 Czy mo¿e do siebie ?
 czy mo¿e do jej kielicha
 wk³adam marzenia o swoim Niebie ?
 
 Co na to ró¿a odpowie ?
 Nic - tylko w ciszy  p³atków geometrii ¶wiêtej
 pokazuje jaki jest cz³owiek
 kiedy patrzy a nie widzi prawdy w kwiecie zaklêtej
 
 Nie ma ró¿y, jest wzorzec ¿ycia
 pe³en wiedzy dostêpnej wszêdzie
 ¶wiat istnieje dla SIEBIE odkrycia
 Tak by³o, tak jest i tak ju¿ bêdzie
 
 |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| Kiara 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #308 : Czerwiec 17, 2010, 18:57:01 » |  | 
 
 Rozana milosc bez geometrii
 Jest roza tak piekna i cicha
 ona do zycia wzdycha
 przestrzen soba ozdabia
 powabem delikatnosci
 do nieba przesyla wonnosci
 dla niej swiat geometrii
 w kreseczkach jest zaklety
 ona uczuciem maluje
 cuda o magji w gwiazdeczkach
 swiat kresek , kropek i katow
 pojac uczuc nie umie
 wezwania do kodowania
 przemina jak piski w tlumie
 milosc maluje roze
 Kazdy jej platek piesci
 a geometria kreskami uczucia wiesci
 nie mozna milosci wiezic
 w bezmiarze kresek i katow
 bo ona wolna i piekna
 nie lubi zadnych trojkatow
 juz blizszy jest jej okrag
 co teczy barwa kolysze
 juz blisze jest jej kolo
 ktore zamyka cisze
 bo milosc to delikatnosc
 dotyku szeptu i slowa
 gdy pocalunek sklada
 to geometria sie chowa
 bledna wszystkie wykresy
 bez przewidywan finalu
 w milosci jest tylko pelnia
 nie ma zadnego podzialu
 laczy ona jednoscia
 co geometria dzielila
 w jednej malenkiej kropeczce
 stworzenia cala sila....
 
 
 M.
 
 |  
						| 
								|  |  
								| « Ostatnia zmiana: Czerwiec 18, 2010, 08:20:13 wys³ane przez Kiara » |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| koliberek33 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #309 : Czerwiec 17, 2010, 20:03:02 » |  | 
 
 w jednej kropeczce...w jednej kropeczce i Ty i Ja rozchodz± siê d¼wiêkiem tworzenia  tak powstaj± kszta³ty, tak powstaje ¦wiat z lekko¶ci± nie do podrobienia! kolorami i sprzeczno¶ci± rozb³ysn± zachwyc± siê i przera¿± sob± wszyscy zdumieni tym tañcem jedno¶ci we wszechró¿norodno¶ci galaktykom i gwiazdom losy wielkie bêd± ple¶æ by potem upa¶æ na kolana i bogom fa³szywym oddawaæ cze¶æ i w rytmie buntu i w rytmie s³oñca wo³aæ, ¶miaæ siê i p³akaæ bêd± bez koñca... by na nowo do pocz±tku wróciæ uk±paæ siê w CISZY i pie¶ñ tworzenia nuciæ!       |  
						| 
								|  |  
								| « Ostatnia zmiana: Czerwiec 17, 2010, 20:05:18 wys³ane przez koliberek33 » |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| ptak 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #310 : Czerwiec 17, 2010, 20:43:42 » |  | 
 
 Jednej kropeczki ci±g dalszy… W jednej kropeczce i gad i ptak I to co ich utworzy³o Materia z duchem wci±¿ za pan brat Choæ niejednego ju¿ to wkurzy³o Syntetyk bez duszy krêci swój bat O przestrzeñ ziemsk± bój toczy krwawy Pan z wysoko¶ci udziela rad  I szepce cicho -  do¶æ tej zabawy A ¶wiat siê krêci wprawiony w ruch Spiral± ¶wiêt± i liczb± phi Ju¿ nikt nie liczy zabitych much Z³owieszczo ziemia w posadach dr¿y Lecz ty siê nie lêkaj iskierko bo¿a Bo¶ pod ochron± niebiañsk± jest Krêæ piruety dziewczyno ho¿a  By¶ siê nad ziemiê umia³a wznie¶æ Gdy ta siê rozpadnie - rozdzieli na dwie… ---------------------- Dalej ju¿ mi siê nie chce ci±gn±æ tej kropeczki… mo¿e kto¶ inny… ?        |  
						| 
								|  |  
								| « Ostatnia zmiana: Czerwiec 17, 2010, 21:13:11 wys³ane przez ptak » |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| east 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #311 : Czerwiec 17, 2010, 22:32:29 » |  | 
 
 a chêtnie ja poci±gnê Ptaszyno bo mam tu sw± wenê - dojrza³e wino   ...w kropeczce kropek nieskoñczono¶ci upchane jak siê wydaje  jakby kto¶ tworzy³ w swej z³o¶liwo¶ci szalone esy-floresy-baje Splot  przedziwnych form i uczuæ  tutaj mi³o¶æ, tam ob³uda  s³ów brakuje by z nich ukuæ pojêæ na te wszystkie cuda tylko pie¶ñ sw± wieczn± nuciæ  z ciszy w gromach  niepojêtej ka¿da z krop mo¿e nawróciæ  siê do geometrii ¶wiêtej Co nie zmienia tutaj faktu  ¿e w¶ród k±tów ile¶-¶cianów  mi³o¶æ rytm poda do taktu  tak dla Pañ jaki dla Panów Piêkno wszak harmoni± jest co zawiera dusz spl±tanie  Pan choæ trzyma k±t na fest Przodem wszak przepuszcza Panie W rytmie buntu , w rytmie s³oñca na parkiecie z krop têczowych  wiruje nam tak bez koñca par kwantowo- zero-jedynkowych  Tak spl±tani , rozszalali  w ¶ród  mi³osnych wzlotów glorii nie musz± ju¿ liczyæ cali  k±tów, kresek bo w harmonii ca³y czas ich taniec p³ynie  stwarza ¶wiaty i wygasza  nawet gdy ich  blask przeminie to na nowo wci±¿ zaprasza  cykl narodzin krop fraktalny  I od nowa gra stworzenia rytm narzuca maniakalny  w akcie zwrotnego sprzê¿enia w którym cisza i fanfary  za pan brat spiralê wij± a¿ te wszystkie zgrane pary harmonicznie siê ... upij±        ------Koliberku piêknie i harmonicznie Ci dziêkujê za nawi±zanie do ¶wiêtej geometrii w wierszyku. Tobie Kiaro równie¿ za inspiracjê , a Ptakowi jak zawsze, za wysokie w-zloty ( jakby kreskê przenie¶æ przed "w" , a za "wysokie" to by siê east nie wyp³aci³ chyba Ptakowi heheh ) |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| ptak 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #312 : Czerwiec 17, 2010, 23:17:58 » |  | 
 
 No nie, East  szaman nauki, ezoteryki i do tego poeta… i jak tu lataæ, b±d¼ w-zlataæ wysoko?     A tak miêdzy nami, to o co chodzi³o z t± kreseczk± i wyp³acaniem, bo dzi¶ ptak jaki¶ zamulony s³oñcem, pla¿± i nie bardzo pojmuje, powa¿nie…    No i dziêkujê za przejêcie pa³eczki i poturlanie dalej naszej kropeczki…     |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| Thotal 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #313 : Czerwiec 21, 2010, 04:48:33 » |  | 
 
 Obudzi³am siê w "skowronkach", pokocha³am wuja Bronka, oddawa³am siê manipie, - a tu Bronek ledwo zipie..   I choæ nigdy nie jara³am, podjarana by³am ca³a, w koñcu nie wiem czy ten trzeci, te¿ mnie skusi, te¿ przeleci...   Pozdrawiam - Thotal    |  
						| 
								|  |  
								| « Ostatnia zmiana: Czerwiec 21, 2010, 04:50:15 wys³ane przez Thotal » |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| ptak 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #314 : Czerwiec 21, 2010, 11:15:59 » |  | 
 
 W dwuznaczno¶ci Ty siê nie baw Tu jest w±tek o kropeczce Niech wuj Bronek sobie zipie Ty strzel w barze po seteczce By¶ wybieraæ umia³ m±drze W ¿yciu jak i w polityce Bo gdy stawisz siê na s±dzie  Jawnym stanie siê co skryte...    Pozdrawiam    |  
						| 
								|  |  
								| « Ostatnia zmiana: Czerwiec 21, 2010, 11:17:18 wys³ane przez ptak » |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| songo1970 
								 Maszyna do pisania...
								
								 
								Punkty Forum (pf): 22 
								Offline 
								P³eæ:   
								Wiadomo¶ci: 4934
								
								 
								KIN 213
								
								
								
								
								
								Zobacz profil | 
								|  | « Odpowiedz #315 : Czerwiec 24, 2010, 14:26:43 » |  | 
 
 ... A kiedy przyjdzie godzina spotkania, Mo¿e w nas pamiêæ dawnych chwil poruszy
 I bez jednego s³owa powitania
 Popatrzym sobie a¿ w samo dno duszy...
 [Tadeusz Boy-¯eleñski - "A kiedy przyjdzie..."]
 |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 
 "Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja." |  |  | 
	| 
			| 
					
						| ptak 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #316 : Czerwiec 24, 2010, 15:23:12 » |  | 
 
 * * *
 Najpierw w duszê w³asn± wejrzeæ nam trzeba
 By siê w niej przejrzeæ jak w ¼ródle czystym
 Najpierw diament odnale¼æ - podarek nieba
 By móc wêdrowaæ szlakiem srebrzystym
 
 I przyjdzie wówczas godzina spotkania…
 
 A potem gwiazdy znów razem zapalaæ
 Ksiê¿yce nowe wokó³ planet wieszaæ
 A potem z mroków ¶wiat³o wyzwalaæ
 By w praoceanach ¿ycie zamieszaæ
 
 I przyjdzie wówczas godzina spotkania…
 
 
 
 |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| east 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #317 : Czerwiec 24, 2010, 16:49:23 » |  | 
 
 Dlaczego w "godzinie" powitañ nie trzeba ?czemu na s±dzie nie ma Sêdziego ?
 Bo zrozum, i¿ otch³añ "dusznego" Nieba
 stworzony na obraz jest  Ciebie samego ...
 |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| Thotal 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #318 : Lipiec 05, 2010, 21:29:18 » |  | 
 
 Na uboczu, w chabrach oczu, w ¿ycie, ³±ce, na gór szczycie, na okr±g³o, bez wytchnienia, bez niepotrzebnego ¶nienia, zawsze z Tob± w ¿ycia wir, - bêdê kocha³ Ciê jak ¶wir… Pozdrawiam - Thotal   ps. sklei³em poprzednie fragmenty wypocin   |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| krzysiek 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #319 : Lipiec 05, 2010, 23:14:59 » |  | 
 
 Nadchodzi Gajowy z boru,Pier¶ pr꿱c i szczerz±c zêby...
 S³ówko mam w kwestii honoru:
 Czy bêdzie cholewa z gêby?
 
 Pamiêtam Twe obietnice,
 Jest ich doprawdy niema³o.
 God³em i Flag± siê szczycê,
 Lecz nie wiem: co TAM siê sta³o?!
 
 Ja, statystyczny wyborca,
 Wci±¿ czekam na wyja¶nienia -
 Czy niegdysiejszy zaborca
 Zechce wydobyæ to z cienia?
 
 Ja mia³em ju¿ Prezydenta.
 Który siê kulom nie k³ania³!
 A teraz mnie z³o¶æ bierze ¶wiêta,
 ¯e nie wiem, jak zgin±³. Pania³?
 
 |  
						| 
								|  |  
								| « Ostatnia zmiana: Lipiec 05, 2010, 23:15:45 wys³ane przez krzysiek » |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| ptak 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #320 : Lipiec 05, 2010, 23:57:30 » |  | 
 
 Do ThotalaKochanie ¶wira - to dopiero gratka Gdy na ³±ce, w ¿ycie lub na góry szczycie, Bez wytchnienia, pó³ przytomnie, Wrêcz namolnie i mozolnie  ¦wir siê trudzi… Ach, jak on bardzo kocha³ ludzi…    =========================Do statystycznego wyborcy Nie martw siê wyborco z lasu Co¶ w niewiedzy by³ i bêdziesz Medal dadz± ci zawczasu By¶ ostudzi³ swe zapêdy By¶ nie pyta³ nadaremno By¶ tajemnic dr±¿yæ nie chcia³ Lepiej zostaæ ci oferm± Wypiæ piwo marki special  A prezydent hrabia wielki Sztuczki swoje zna niezgorzej Polskê sprzeda za pól belki Bêdziesz b³aznem w jego dworze Czego wcale ci nie ¿yczê…     |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| east 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #321 : Lipiec 06, 2010, 00:44:07 » |  | 
 
 Od wyborcy 
 strasz± nas widma-straszyd³a
 na skrzyd³ach czarnych my¶li
 widaæ im przysz³o¶æ obrzyd³a
 taka jak nam siê przy¶ni
 Nie wierzyæ nam w moc iluzji
 które siê t³ocz± do ¿³oba
 to strach przed moc± paruzji
 ka¿e im nas ko³owaæ
 On nie ma mocy bez Ciebie
 bez Twoich Intencji czystych
 nic nie objawi siê w Niebie
 ani w¶ród ziem deszczem d¿d¿ystych
 wiêc czemu siê strachem tumani
 Istota lotów wysokich ?
 miast swoim ptasim kochaniem
 wyznaczaæ ¶cie¿ki ubogim
 duchem , choæ w³adzy pe³ni±
 co che³pi± sie dzi¶ uniesieniem
 wszak moc ich trudem daremn±
 ofiar± poza Twoim jest ............przyzwoleniem
 |  
						| 
								|  |  
								| « Ostatnia zmiana: Lipiec 06, 2010, 00:46:35 wys³ane przez east » |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| Thotal 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #322 : Lipiec 06, 2010, 01:07:10 » |  | 
 
 Na ga³êzi siedzi ptak, na chodniku jego ¶lad, ¶wir przechodzi³, ale mia³, psa na smyczy - PIES GO SRA£...   Pozdrawiam - Thotal   |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| ptak 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #323 : Lipiec 06, 2010, 01:27:09 » |  | 
 
 Pies na smyczy pana mia³ Co go ¶wirem ka¿dy zwa³ ¦wir na drzewa wci±¿ siê gapi³ Wyobra¿a³ ¿e jest ptakiem Lecz niestety przykro mówiæ Chocia¿ ¶wira da siê lubiæ Nie poleci on w przestworza Nieboraczek krówka bo¿a       Pozdr    |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| Thotal 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #324 : Lipiec 06, 2010, 05:56:53 » |  | 
 
 Dziobie, dziobie ptaszek sobie, czego jeszcze nie wie - powie... Taka to natura ptaka, ¿e sam nie wie po co lata., a im wy¿ej kuper ma, to nie widzi na co s..........   Pozdrawiam - Thotal   |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 |  |  | 
	|  |