Jestem pod wrażeniem wykładów, choć drobne szczegóły są nieco naciagniete, ale całość super. Ciekawe czy będą jeszcze kontynuowane.

albo się upieczemy jak w mikrofali, albo faktycznie wejdziemy w nowy wymiar i na nowy poziom energetyczny

coś mnie oświeciło ale najpierw muszę odszukać to w sesjach - ponad 100 do przejrzenia - wtedy się podzielę swoim odkryciem wraz z cytatem En-Kiego...

Nie daleko pada Nassim od PCh 

718'

nie spodziewałam sie w najwspanialszych snach, ze doczekam momentu, kiedy od jednego człowieka dowiem sie tylu mądrych rzeczy, dziekuję Wam wszystkim i PCH, że również swoją wiedzą 'wciągnęliście' mnie w to forum, na swojej ścieżce poszukiwań dotarłam tu, gdzie ważne info nadciągają do mnie w expressowym tempie, szacuneczek moi drodzy

co do Arki, mam wrażenie że nie odnajdziemy jej nigdzie na Ziemi, dopóki coś się nie wydarzy, żyjemy w przenikających się przez siebie różnych rzeczywistościach i wymiarach, energia Arki potrzebuje idealnej kompilacji(czegoś z czymś), żeby się uaktywnić, Biblia mówi, a Nassim tłumaczy, że stanie się to wtedy kiedy klejnot żony faraona znajdzie sie w jej rekach, wierzę w to że muszą zaistnieć pewne właściwe zdarzenia dla stworzenia warunków, w których Arka miałaby szanse znowu zaistnieć, jak Fenix, jak nasionko z którego w odpowiednich warunkach wyrasta roślina
szukajmy a znajdziemy

Pięknie i mądrze napisane. Bardzo dobrze, że wspomniałaś o żonie faraona i klejnocie.
Ja to rozumiem tak :
1. idealna kompilacja czegoś z czymś -> kompliacja , związek, uczucie, milość
2. "faraon" , "żona" , "klejnot-> związek dwojga ( a może większej ilości ?) ludzi połączonych klejnotem czyli miłością.
3. "pewne szczególne warunki" = szczególny rezonans o częstotliwości 1,618

W takich warunkach Arka nie musi być wcale obecna fizycznie. Może inaczej - wejście Ziemi wraz z całym Układem Słonecznym w płaszczyznę Galaktyki, zanik heliosfery, ekspozycja na nieznane promieniowanie  to nic innego jak ZANURZENIE SIĘ w powiększonej fraktalnie "ARCE" wraz z całą Ziemią.

zgodnie z jego teroią dopełnionym układem jest podwójna piramida- czyli połączony pierwiastek męski i żeński i to jest chyba punkt wyjścia, dla potwierdzenia tego jest taka bardzo stara legenda z dalekich południowo-wsch. mórz o początkach wszystkiego, a mianowicie:
zanim był czas, przestrzeń, i cokolwoek innego istniała potężna i przepełniona miłością i szczęściem istota, ale pewnej chwili zrozumiała że nie ma komu o tym szczęściu powiedzieć i z kim się tą miłością podzielić,- wtedy stworzyła "anioły" na swe podobieństwo, które potem podzieliła na pół- na kobiete i męższczyzne aby szukały się nawzajem poprzez wieki.

718 - Ty i stany, ktore Toba targaja - przemiany, ktorym sie poddajesz - aby ten dzisiejszy 718 sty pozostal z nami na dluzej 

Thotal właśnie . Harmonia , podstawa. Jaka harmonia ? Nie można odrzucać lekkomyślnie Arki, bo pojawiła się w tym układzie  W JAKIMŚ CELU, żeby nas czegoś nauczyć, wprowadzić jakiś ważny element, albo choćby tylko ukazać możliwości jakie posiadamy. Nie da się też odrzucić całkiem umysłu, albo zignorować potrzeb ciała. Nie ma życia bez duszy. Musi zaistnieć harmonia. Czym ona jest ?

Kapłanie o mistyce możemy pisać w nieskończoność , każdy swoimi słowami i możemy nigdy do niczego nie dojść. Chyba, że mistyka spotka się z technologią. I opis nabierze konkretów.
Bo jest pytanie o świadomą harmonię wszystkich tych elementów. Miłość i współodczuwanie, miłosierdzie, - czy mogą - i w jakich ewentualnie warunkach, stać się  technologią ?

w sumie to rozbawia mnie takie DZIELENIE świata, przez niektórych.

(juz dawno miałem o tym napisać.. ale wybrałem popatrzeć jak to sie przenosi)

Jest wiele przesądów nt. co jest naturalne, a co sztuczne.
Bo istnieje coś takiego jak technologia natury, jej mechanika.. i jest ona jak najbardziej Mistyczna i wynikająca z Manifestacji Ducha.

Weźmy takie drzewa, trawy...
Myslisz, że nikt tego nie projektował?!
Albo "mechaniczne" czy "naturalne" cykle obrotu wokół słońca 

cyt Nie skończyłem oglądać jeszcze całej składanki, ale już jestem zachwycony sprowadzaniem do wspólnych mianowników;

TETRARAMMATON - CZTERY GRAMY / ŚCIANY
Y H W H ( cztery litery symbolizujące ? ) - GRAWITACJA - CIĘŻAR - SIAŁA BOGA - CZWARTA GĘSTOŚĆ

no widzicie ja tez wczesniej utzsamialem grawitacje z Bogiem i caly czas staralem sie to wytlumaczyc..pozatym tez bardzo wazna jest w dzisiejszych czasach pieczec BoGA Zywego, tylko ktory alfabet jest wazniejszy hebrajski czy aramejski?