Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 16, 2024, 15:58:03


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 [10] 11 12 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Dziennik snów - pisz tutaj !  (Przeczytany 135587 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #225 : Wrzesień 17, 2012, 19:38:39 »

Sen
Widzę przed sobą zgęszczona przestrzeń – lustro?
Po drugiej stronie dzieje się proces przypominający narodziny Człowieka.
Narodziny różnią się tym, ze ,,poród” odbywa się z Matki, z niej całej.
Tak jakby z jednej postaci wyszła druga mniejsza, podobna, a jednak inna.
Nowo narodzony Człowiek mimo że ciało mam małe nie zachowuje się jak bezradne dziecko, wokoło niego widzę zjawisko energetyczne, które porównałbym do aury tylko, że to obszarem i zasięgiem i melodią bardzo się rózni.
Oczy tego dziecka niczym nie różnią się od oczu człowieka dojrzałego.
Po chwili nasze spojrzenia spotykają się.
W trakcie czuje jak drga wszystko wewnątrz mnie.
Po chwili obraz się zaciemnia kontakt wzrokowy się urywa, ale tylko wzrokowy.
Pozostaje więź.
Więź, której nie mogę porównać do nic wcześniej przeżytego
Po jakimś czasie obraz w lustrze rozjaśnia się i widzę człowieka, który sięga mi do brody
Znowu nasze spojrzenia krzyżują się
Nie tylko spojrzenia czuje jedność serc wspólny rytm.
W jednej chili wyciągamy dłonie w swoja stronę i odczuwam promieniujący falami przepływ ciepła
Obraz zaciemnia się.
Więź pozostaje i jeszcze coś jakieś nowe odczucie niedoświadczane przeze mnie nigdy wcześniej
Kolejne rozjaśnienie obrazu ukazuje mi nieznacznie wyższego ode mnie człowieka
Nasze spojrzenia spotykają się a Serca łączą
Tym razem mam przeświadczenie, że to ja więcej korzystam na tych przepływach ciepła.
Obraz się zaciemnia.
W czasie następnego rozjaśnienia widzę, że sięgam Człowiekowi z lustra do kolan.
Widzę też, ze lustro zaczyna zmieniać się tracąc gładkość powierzchni, bardziej przypomina prostokąt malutkich kuleczek, coraz bardziej się kształtujących.
Nachodzi mnie odczucie, że zaraz te lustro rozpadnie się na pojedyncze malutkie kuleczki, chce bliżej się przyjrzeć temu lustru, ale zaczynam odczuwać gorąc w środku mnie
Gorąc bardzo szybko narasta aż staje się nie do wytrzymania.
Zamykam oczy i próbuje krzyknąć, lecz po chwili przychodzi ukojenie i radość.
Otwieram oczy i widzę przed sobą mała kopkę szarego popiołu
to pa Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 17, 2012, 19:40:38 wysłane przez Przebiśnieg » Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #226 : Wrzesień 17, 2012, 20:09:01 »

Przebisnieg cyt

Cytuj
Znowu nasze spojrzenia krzyżują się
Nie tylko spojrzenia czuje jedność serc wspólny rytm.
W jednej chili wyciągamy dłonie w swoja stronę i odczuwam promieniujący falami przepływ ciepła
Obraz zaciemnia się.

Niekiedy wypisywales, ze masz nadwage (czyli jestes grubasem). I to siedzi w Tobie te wlasnie mysli, niezadowolenie z wlasnego wygladu.

Zapraszam do cwiczen. Potrafie!

Dobranoc.

Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #227 : Wrzesień 18, 2012, 13:47:14 »

Szacowna Fair Lady toć już zadeklarowałem, że jak wymyślisz ćwiczenia takie, żeby mozna było popijać piwkiem to skorzystam Duży uśmiech
W każdym bądź razie dziękuje za zaproszenie Uśmiech
to pa Duży uśmiech
Zapisane
hiacynt
Gość
« Odpowiedz #228 : Wrzesień 18, 2012, 14:51:59 »

Dwukrotnie dzień po dniu śni mi się wzbierająca woda,rzeka z nurtem niezbyt rwącym
ale prowadzącym zwiększający się  poziom czystej i przejrzystej wody.
Woda ta podchodzi do okien domu,sięga nawet połowy szyb,jej przypływ jest
stały ale nie napawa strachem czy obawą. Wiem lub czuję iż nieunikniona jest jakaś
zmiana ,oczekuję jej ze spokojem. Drugiego dnia woda przewraca jakiś ceglany mur w pobliżu
i otacza cały dom. I dalej spokój....
Zobaczmy co wygoglałem o śnie z wzbierającą rzeką;

http://chomikuj.pl/jozue8/tekst/Rzeka+*c5*bcycia-d.wilkerson,1646543188.doc


W drugiej części snu zaczyna powstawać mocny wielki most prowadzący gdzieś w dal ponad wodą...
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 18, 2012, 14:57:51 wysłane przez hiacynt » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #229 : Wrzesień 23, 2012, 16:30:03 »

Śnił mi się dzisiaj wysoki budynek, w którym mieszkałam na dziewiątym piętrze (w realu mieszkam na siódmym).   
Dolne piętra budynku znajdowały się w przebudowie, na ekskluzywne apartamenty dla ważnych osób/vipów. 

Z nieznaną mi kobietą weszłam do windy, by dostać się na moje piętro. Windę obsługiwała windziarka (stara kobieta)
i panował w niej budowlany nieporządek. Walały się zbędne rzeczy oraz pośrodku stała duża,
doniczkowa, mocno rozgałęziona roślina, o którą wszyscy się potykali i zaplątywali.
Winda nie wiedzieć czemu zatrzymała się na siódmym piętrze, wysiadłyśmy, by schodami dostać się na dziewiąte.
Na długich korytarzach siódmego oraz ósmego piętra rozstawione były stoły, za którymi siedzieli goście.
Lecz nie były to przyjęcia, bardziej debaty tematyczne.

Przechodząc obok tych zgromadzonych na ósmym piętrze, w pierwszej chwili miałam wrażenie,
jakby były to znane postacie z Anną Dymną na czele. Jednak po bliższym przyjrzeniu się,
zauważyłam pozorne podobieństwo. Na ulotce informacyjnej znajdowała się nazwa stowarzyszenia.
Dokładnie jej nie zapamiętałam, ale wyglądała w zapisie coś jak ANONYMOUS, chociaż to nie był ten wyraz. 
Zdziwiłam się bardzo, a jednocześnie miałam wrażenie, że niektóre z tych osób bardzo dobrze znam.
Że kiedyś współpracowałam z nimi. Na tym sen się kończy.

Ciekawe, co ma on wspólnego z dzisiejszą dyskusją?  Duży uśmiech

To pa, muszę teraz zjechać do koleżanki z pierwszego piętra, która wróciła chora z Egiptu.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 23, 2012, 20:39:42 wysłane przez ptak » Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #230 : Wrzesień 23, 2012, 19:55:32 »

A ja snilam cos strasznego! Jakbym musiala dokads podazac, o cos walczyc, czyli byc w stanie "stand by".
Byla to kolej, dokads jechalam, bylo namacalne.
Ale nagle kolej zatrzymala sie i mielismy pol godziny czasu, patrzylam na morze wode, ktora bila falami o plaze.
I wtedy pomyslam sobie - poplywam byc moze, ale trzeba bylo skoczyc ze skarpy. I ja skoczylam!
Woda byla zwyklym kanalem, z gory ladniej wygladalo, ale wiem, ze walczylam o cos, pierwsze, ze skoczylam z wysoka do wody, a drugie, ze wylowilam z tej wody.
I na rekach zanioslam i nioslam, i nioslam, corke, i walczylam... ale sie namordowalam w tym snie!
Nie bylo wygranych, ani przegranych - to byl moj sen.
Zapisane
Wilk
Gość
« Odpowiedz #231 : Wrzesień 23, 2012, 19:59:20 »

A ja to nie pamiętam kiedy ostatnio miałem jakiś sen Chichot
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #232 : Wrzesień 24, 2012, 08:39:28 »

ptak cyt

Cytuj
Śnił mi się dzisiaj wysoki budynek, w którym mieszkałam na dziewiątym piętrze (w realu mieszkam na siódmym).   
Dolne piętra budynku znajdowały się w przebudowie, na ekskluzywne apartamenty dla ważnych osób/vipów.

Skoro mieszkasz na 7, a szlas na 9, to dobry znak. Zycze sukcesow, a moze przeprowadzki na jeszcze wyzsze pieterko?  Mrugnięcie


Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #233 : Wrzesień 24, 2012, 16:17:20 »

Ja powiem, że hm moim skromnym zdaniem oznacza ten sen przywiązanie hm nadmierne do ciała fizycznego a wręcz utożsamienie się z nim więc też życzę przeprowadzki na wyższe piętro Uśmiech
to pa Duży uśmiech
PS
Nie całuj koleżanki bo się zarazisz Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 24, 2012, 16:18:12 wysłane przez Przebiśnieg » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #234 : Wrzesień 24, 2012, 18:57:13 »

No popatrz szacowny, a mi wszyscy wokół mówią, żebym czasami sfrunęła na Ziemię.  Chichot
Co do koleżanki, nie całowałam, wirusa nie złapałam.  Duży uśmiech

Dziękuję również Tobie i Fair Lady, za życzenia względem przeprowadzki na wyższe piętro.
Hm, dziewiąte, to już poza materią, więc chyba po śmierci albo transmutacji ciała, ta przeprowadzka?  Uśmiech
Chyba zamówię sen wyjaśniający.  Mrugnięcie

To pa  Duży uśmiech

Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #235 : Październik 06, 2012, 17:01:43 »

ptak
Cytuj
No popatrz szacowny, a mi wszyscy wokół mówią, żebym czasami sfrunęła na Ziemię.
Szacowna wydaje mi się że twardo stąpasz po ziemi a jak czasem polatasz to tylko tym wzbogacasz swoje wnętrze Duży uśmiech
to pa Duży uśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #236 : Październik 06, 2012, 17:10:05 »

A mi szacowny wydaje się, że to twarde stąpanie po ziemi, tudzież spadanie z wysokości na tyłek,
wzbogaca wnętrze. Ale nie będę się spierać.  Chichot

To pa  Duży uśmiech
Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #237 : Październik 06, 2012, 17:14:44 »

Cierpliwy jestem więc cierpliwie powtórzę szacowna Duży uśmiech
Dla każdego co innego Mrugnięcie
Też się spierał nie będę i piór ptaszkowi z pupci wyrywał  Duży uśmiech
to pa Duży uśmiech
Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #238 : Listopad 04, 2012, 11:57:55 »

A miałem taki sobie sen w którym w ,monitorze kompa wadziłem facia ze ,,służb specjalnych" Duży uśmiech
Co przełączyłem stronę to tam był Duży uśmiech
Byłem zmuszony wyłączyć komputer z sieci by go hm ...wykasować Duży uśmiech
to ap Duży uśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #239 : Listopad 04, 2012, 15:24:35 »

teraz dopiero sobie uświadomiłem, po przeczytaniu postu blue
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7217.msg107208;topicseen#msg107208
że ostatniej nocy wiele się działo w astralu,-
wstałem dzisiaj wcześnie ze świadomością intensywnej nocnej "podróży",-
jednak za szybko spojrzałem w światło i "po ptokach", później miałem zajęcia i wszystko się zatarło,-
ale jest coś na rzeczy, po długiej ciszy nocnej Duży uśmiech coś znowu iskrzy Mrugnięcie
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
blueray21


Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #240 : Listopad 04, 2012, 15:43:11 »

Podobno nie należy gwałtownie wstawać, tylko dać sobie 2 - 5 minut na łagodne przejście z jednej fazy do drugiej. Wtedy sobie wiele przypominamy ze snów. Niektórzy na świeżo zapisują i potem analizują, ale to już iinne zajęcie.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #241 : Listopad 04, 2012, 16:20:14 »

Dodam do tego co  piszecie szacowni, ze najgorzej mi jest np zneutralizować smak jedzenia jeżeli oczywiscie we śnie coś było na rzeczy Duży uśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #242 : Listopad 04, 2012, 16:20:38 »

wiele razy udało mi się wiele zapamiętać, jednak moment przejścia z jednej fazy w drugą w pośpiechu powoduje niestety zapominanie o zasadach,-
i tym razem się nie udało, jeszcze w fazie przed obudzeniem już myślałem miedzy jawą i snem żeby zapamiętać i "klapa"

co tam się działo Coś
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #243 : Listopad 04, 2012, 16:43:26 »

Ja wiem co się tam działo szacowny i Ci opowiem Duży uśmiech
Otóż śniło Ci się szacowny, że Fair Lady uczyła Cie fechtów Duży uśmiech
A po wszystkim piliście chłodne pifko  Duży uśmiech
to pa Duży uśmiech
Zapisane
zochna
Gość
« Odpowiedz #244 : Listopad 05, 2012, 15:36:56 »

Mój sen z dzisiejszej nocy.
Robię w domu porządki,wyjmuję różne stare nieużyteczne już rzeczy /a nawet same wylatują z szafy na podłogę/ o których dawno zapomniałam i nawet jestem zdziwiona,że one jeszcze są w moim domu.
Z mężem i córką wszystko wkładamy w worki i torby,przygotowując je do wywiezienia.
Gdy już uprzątnęliśmy mieszkanie, niechcący spojrzałam w okno i w szybie zobaczyłam swoje odbicie.
Byłam mile zaskoczona i zadowolona moim wyglądem.
Byłam ubrana w nowy płaszcz,idealnie na mnie pasujący,lecz nie pamiętam abym kiedyś go kupowała.
Wyglądałam młodo - inaczej,ale wiedziałam,że to jestem Ja.
Wynieśliśmy te stare rzeczy z mieszkania,aby je wywieść na śmietnik.Było tego kilka toreb i worek.Myślałam i martwiłam się,że będzie mi ciężko to wszystko nieść /miała to chyba być znaczna odległość/.
Córka była z małym dzieckiem w wózku i wszystkie te rzeczy zmieściły się w tym wózku.
Wózek z dzieckiem /malutkim niemowlakiem/ i tymi torbami wiozła córka.
Ja szłam obok i nawet miałam taką myśl, że idę pięknie ubrana,bez żadnego wysiłku
z mojej strony,jakbym szła na spacer.
I w tym momencie przebudziłam się.

Moim zdaniem,ten sen chyba jest dla mnie pozytywny, bo przecież pozbyłam się
z mojego domu starych, niepotrzebnych rzeczy i to nawet bez większego wysiłku.

         Pozdrawiam  Zochna

ps.Czy ktoś z Forumowiczów zechciał by skomentować mój sen?
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #245 : Listopad 05, 2012, 15:54:10 »

Zochno, pozbywasz się starych energii, jak sama napisałaś łatwo i lekko.  Uśmiech
Córka obok i niemowlę w wózku symbolizują oczyszczenie i odrodzenie, bardo głębokie (także w sferze rodzinnej). 
Odbicie w szybie to potwierdza. Dom, to Twoje wnętrze, umysł. Nowy płaszcz, idealnie pasujący,
to spowijająca Cię, odnowiona energia. 
Sen bardzo pozytywny i odwzorowujący zachodzące w Tobie i wokół Ciebie zmiany. 

Pozdrawiam  Uśmiech
Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #246 : Listopad 05, 2012, 16:06:57 »

Dodam do tego co piszecie szacowne, że informacja senna jest bezcenna Uśmiech
Sen zaś szacownej zochny jasno i dobitnie potwierdza regułę, że dla każdego co innego Uśmiech
Nie ma uniwersalnego programu dla rozwoju jednostki i nie ma kogoś kto ma wyłączność na ogólnie mówiąc prawdę Uśmiech
Gratuluje zochna  Uśmiech
to pa Duży uśmiech
Zapisane
barneyos

Gawędziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #247 : Listopad 05, 2012, 17:03:42 »

A ja dodam, iż w 10 numerze NŚ. jest artykuł Pani, która specjalizuje się w analizach snu. I jest tam właśnie wątek o patrzeniu w lustru - polecam do przeczytania.
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić\"
\"Im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mniej wiem\"
zochna
Gość
« Odpowiedz #248 : Listopad 07, 2012, 18:30:03 »

< Ptaku > serdecznie dziękuję za interpretację mojego snu.
Podobnie myślałam, lecz Ty wyjaśniłaś mi bardziej szczegółowo jak należy ten sen rozumieć.
< Przebiśniegu > dziękuję za gratulacje w tym temacie.
Zapisane
zochna
Gość
« Odpowiedz #249 : Listopad 10, 2012, 11:07:18 »

A teraz następny mój sen /trzy dni od poprzedniego, w którym robiłam porządki/
i bardzo bym chciała o pomoc w jego interpretacji.

Trzymam w ręku narzędzie podobne do kilofa i uderzam nim bezboleśnie w moje ciało
w jedno miejsce - brzuch.
Otrzymuję informację /nie wiem od kogo, może telepatycznie? /,że mam to robić do czasu,aż  dostanę się do płynów - wody.
Wiem,że ciało składa się w przeważającej części z wody,więc dalej wykonuję tę czynność,aż poczułam,że jest dostateczny otwór, bo wydostaje się z niego płyn i mam mokre dłonie.
Tę samą czynność skutecznie wykonywałam wielokrotnie / na pewno 3 razy a może więcej/ mając świadomość,że są to moje następne inne ciała.

Zastanawiam się, czy były to moje ciała duchowe, czy może z poprzednich inkarnacji?
Wiedząc,że woda ma pamięć, więc czy poprzez ten otwór "dostałam" się do mojej wewnętrznej wiedzy?

                   Pozdrawiam
Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 [10] 11 12 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.159 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

exoticsavanna black-for rlrpg serwerszybcyiwsciekli wiedzmy