Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 26, 2024, 20:45:14


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Przyczyny samobojstw  (Przeczytany 14347 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Rafaela
Gość
« : Styczeń 09, 2010, 19:01:38 »

                             PRZYCZYNY SAMOBOJSTW

Przyczyn samobojstw bywa wiele, lecz najwazniejsze jak im zaradzic


"Miłość cierpliwa jest i łaskawa, miłość nie zazdrości, nie szuka
poklasku, nie unosi się pychą, nie dopuszcza się bezwstydu, nie
szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego..."

...i zbiera swe żniwo

www.youtube.com/watch?v=ohkfyTKk7dk





.KIEDY WSZYSTKO TRACI SENS

Nigdy nie sadzilam ze przyjdzie taka chwila...a jednak...
Dla niektorych to nic wielkiego, dla mnie po prostu brak checi dalszego istnienia
Stracic wszystko, to stracic rodzine, moze nie dla kazdego, ale dla mnie tak
szczegolnie kiedy jest dla czlowieka wszystkim.
Nie szukam rady, jest to taki krzyk rozpaczy,krzyk ktory juz raczej niczego nie
zmieni. W zasadzie juz umarlem , za zycia...


Szanujcie swoich bliskich, kochajcie swoja rodzine, dopuki ja macie.....

Postanowilam zalozyc ten temat, poniewaz tempo zycia jakie jest obecnie jest czesto powodem,

poczatkiem drogi do samobojstw. Czesto nikt nie zauwaza, ze obok zyja ludzie ktorzy nie potrafia

znalezc sie w tym czasie i tej sytuacji. Sprawy rodzinne, milosci, przyjazni, zazdrosci, rozpaczy-to byly

najczestsze powody odebrania sobie zycia. Obecnie pojawil sie nowy masywny problem zycia zawodowego.

Problem ten jest bardzo powazny, czesto nie odgadniety przez najblizszych. Statystyki podaja przerazajace

ilosci samobojstw z powodu zawodowego. Ludzie czuja sie bezwartosciowi, niemogacy spelnic wymogow

przelozonych. Jest tak mocny druk , ze ludzie traca kontrole nad soba, nie widza drogi wyjscia , co konczy

sie smiercia. Nie kazdy odnajdzie sie w tym stresie, dbajmy o zdrowie psychiczne, zycie rodzinne. Pieniadze

i stanowisko zawodowe to nie wszystko.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 09, 2010, 20:52:34 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Andtrax Skyaler
Gość
« Odpowiedz #1 : Styczeń 09, 2010, 22:35:31 »

he myli samobójcze hehe skąd ja to znam 
ale samobójstwo nic nie zmieni umrze ciało ale dusza nadal żyje i cierpi i po reinkarnacji nadal cierpi
ostatecznie już mi na niczym nie zależy żyje bo żyje i tyle
a jak długo będę żyć to zależy od przeznaczenia nie od mnie

wszystko bez sensu wszystko bezsensu małpa z kredensu uu taka piosenka jest :p

rafaela
cos dla ciebie http://www.youtube.com/watch?v=RdS-bFavH6U&feature=related
« Ostatnia zmiana: Styczeń 09, 2010, 22:37:56 wysłane przez Andtrax Skyaler » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #2 : Styczeń 09, 2010, 23:29:54 »

 Ciesze siebardzo ze zostal przy zyciu. To jest wlasnie przyklad na problemy zwiazane z praca zawodowa.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 09, 2010, 23:32:15 wysłane przez Rafaela » Zapisane
Andtrax Skyaler
Gość
« Odpowiedz #3 : Styczeń 10, 2010, 07:16:17 »

ogólniej nie miałem nigdy i myśle nie mam problemów z pracą miałem trzy prace z których sam zrezygnowałem bo porostu stały się dla mnie strasznie nudne

 
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : Styczeń 10, 2010, 08:03:01 »

ludzie także ja oczywiście może szczególnie w naszych techno-demonicznych czasach szukają sensu życia gdzieś na zewnątrz, a nie w samym sobie
sam fakt istnienia nie wystarcza, to za mało!?
życie to bezcenny dar

PS. dla wierzących- samobójstwo to jak napluć Bogu w twarz
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Andtrax Skyaler
Gość
« Odpowiedz #5 : Styczeń 10, 2010, 08:17:36 »

sam fakt istnienia nie wystarczy skoro nawet istnienie nie mam sensu
samobójstwo to tylko chwilowy ukojenie bezsensu życia ale nadal nie zmienia bezsensu istnienia 
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #6 : Styczeń 10, 2010, 08:22:16 »

no nie wiem
jak byś mógł mimo tego bezsensu ocenić kto jest w lepszej sytuacji-
ten kto może chociaż podyskutować o tym bezsensie, czy być sensowną nicością która nic nie może?
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Andtrax Skyaler
Gość
« Odpowiedz #7 : Styczeń 10, 2010, 08:26:22 »

nicość przypomina mi się niekończąca się opowieść
ta chciałbym być pochłonięty przez taką nicość i przestać istnieć  cieleśnie jak i duchowo
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #8 : Styczeń 10, 2010, 08:28:14 »

to jest właśnie wybór przed którym wszyscy staniemy, ale jest jeszcze trochę czasu aby się zastanowić;-)
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Thotal
Gość
« Odpowiedz #9 : Styczeń 10, 2010, 08:48:46 »

Samobójcy, to tacy ludzie, w których jest więcej strachu niż miłości...
Czują się oderwani i samotni, zagubieni i przerażeni brakiem wsparcia.
Jak zapobiegać samobójstwom?
- kochać i uczyć kochania własne dzieci, bo to jest podstawa, fundament na całe życie.


Pozdrawiam - Thotal:)
Zapisane
Andtrax Skyaler
Gość
« Odpowiedz #10 : Styczeń 10, 2010, 10:28:13 »

miłość potęgą jest ale jest też słabością a ja nauczałem się odtrącać to co słabe i plugawe
i być może tylko to mnie trzyma przy życiu
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2010, 10:34:21 wysłane przez Andtrax Skyaler » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #11 : Styczeń 10, 2010, 12:18:06 »

to jest właśnie wybór przed którym wszyscy staniemy, ale jest jeszcze trochę czasu aby się zastanowić;-)

Jesteś pewien, że będzie to nasz wybór? 
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #12 : Styczeń 10, 2010, 12:23:06 »

to jest właśnie wybór przed którym wszyscy staniemy, ale jest jeszcze trochę czasu aby się zastanowić;-)

Jesteś pewien, że będzie to nasz wybór? 

to zależy w co się wierzy, ale skoro mamy wolną wolę- to tak
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
ptak
Gość
« Odpowiedz #13 : Styczeń 10, 2010, 12:34:45 »

Na myśli miałam cykliczność istnienia Wszechświata/tów, na organizowaniu się wszystkiego od nowa.
Wówczas wolna wola nie ma najmniejszego znaczenia, nic nie ma znaczenia.
Ale to opcja również hipotetyczna …
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #14 : Styczeń 10, 2010, 12:42:03 »

samobójstwa to jedna z form DYMISJI.

Uważam że nie należy
po-całości zapobiegać ..bo i po co?!?

..natomiast selektywnie może trzeba czasem pomóc komuś w słabszym momencie.
Ale to podmioty jednostkowe. I momenty jednostkowe.

Generalnie, masowo jest to forma złomowania całych serii produkcyjnych droidów.
Droidy same składają zamówienia i zapotrzebowania, by
udostępnić im najnowszą technologię w tym zakresie.

W samym zeszłym roku, zarejestrowałem
około 10 756/dziennie inicjatyw i próśb
o możliwość skorzystania z TMKrematorów Nowej Generacji,
(utylizują również Dusze - nie tylko Ciało)
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2010, 12:42:28 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #15 : Styczeń 10, 2010, 12:56:01 »

W samym zeszłym roku, zarejestrowałem
około 10 756/dziennie inicjatyw i próśb
o możliwość skorzystania z TMKrematorów Nowej Generacji,
(utylizują również Dusze - nie tylko Ciało)

PHI, jesteś zarządcą droidów?   Duży uśmiech
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #16 : Styczeń 10, 2010, 13:08:52 »

Po prostu jacyś pseudoBogowie naprodukowali  spartolonych modeli i klonów od cholery.
Teraz Ci się budzą i wrodzone kalectwo im doskwiera.
Niektóre Zwłoki to już nie mogą znieść świadomości swego położenia,
samo-świadomości swojej wielowiekowej ignorancji.

A Ziemia znalazła się w USYTUOWANIU w którym dawne patenty, typu SamoUśpienie,
SamoOszukanie, Schowanie faktu pod dywan... nie działają. (inna konfiguracja Pola).

No ciekawe jak będzie z moją z kolei Twórczością, bo pierwsza w życiu Kreacje DNA popełniłem w 2009 roku. Zresztą m.in. było to efektem pewnych prób manipulacji na mojej istocie ze strony
niektórych osób, które czytały to forum w pierwszym kwartale 2009.

Mam nadzieję że mimo wszystko Kreacja ta jest na tyle doskonała, że jej podmoty nie bedą konfrontowane z takimi doswiadczeniami nigdy.
Mają swoje możliwości samoAktualizacji. To zupełnie Nowa jakość w stosunku do tego, co zafundowali nam poprzednicy.

Cytat: ptak
PHI, jesteś zarządcą droidów?
Nie, jestem wynalazcą Uśmiech udostępniam rózne rozwiązania.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2010, 13:10:25 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #17 : Styczeń 10, 2010, 13:18:00 »

Pozatym, sorry, ale tak ogólnie postawione pytanie było by może dobre na roratach.
Przy tej skali ilościowej droidów na Ziemi.

Nad swoją edycją 2009 mam sutecznie zaprogramowany Brak kontroli.
Nie chciałem prowowować na siebie jakiekolwiek próby nacisków.

Jednak poza określoną jakośćią pola stracą zasilanie, chyba że
w ramach czasoprzestrzeni tego ROZPOCZYNAJĄCEGO się właśnie Pola
rozwiną w sobie gotowość do następnego eonu. A mają na to sporo czasu,
więc jak będą pracować od samego poczatku - to swą przydatność i zapotrzebowanie
na siebie odczują i w kolejnym eonie. To oznacza Radość w SamoRealizacji.
Wówczas nie będzie problemu Dymisji.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2010, 13:21:42 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #18 : Styczeń 10, 2010, 14:02:32 »

No ciekawe jak będzie z moją z kolei Twórczością, bo pierwsza w życiu Kreacje DNA popełniłem w 2009 roku. Zresztą m.in. było to efektem pewnych prób manipulacji na mojej istocie ze strony
niektórych osób, które czytały to forum w pierwszym kwartale 2009.

Mam nadzieję że mimo wszystko Kreacja ta jest na tyle doskonała, że jej podmoty nie bedą konfrontowane z takimi doswiadczeniami nigdy.
Mają swoje możliwości samoAktualizacji. To zupełnie Nowa jakość w stosunku do tego, co zafundowali nam poprzednicy.

Czy mam rozumieć przez to, że sklonowałeś swoje ciało i powieliłeś w wielu egzemplarzach?
A co z duszą? Podzieliłeś własną, czy weszły nowe?
I na czym polega ta samoAktualizacja? Na dalszych zmianach w DNA? Tak by nowa jakość ciała niosła nowe możliwości dla doświadczającej duszy?
A przy okazji, to skąd pewność, że Twoja Kreacja nie będzie uznana w przyszłości za spartoloną? I jakiś inny PHIRIOORI (lub nawet Ty sam) nie będzie musiał udostępniać  TMKrematorów nowszej generacji?
No i ważny jest aspekt braku kontroli nad klonami. Co, jeśli okażą się niewypałem i staną się anarchistami, zanim jeszcze stracą zasilanie?  Skutki mogą być nieprzewidywalne i opłakane.
Także dla ich twórcy …
Czy KTOŚ nie zażąda wówczas DYMISJI twórcy?  Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2010, 14:04:09 wysłane przez ptak » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #19 : Styczeń 10, 2010, 14:27:55 »

no i co z gwarancją na te wyroby, czy będzie gwarancja?CośCoś
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #20 : Styczeń 10, 2010, 15:04:41 »

Ale dużo pytań zadajesz Uśmiech no to po kolei:

Cytat: ptak
Czy mam rozumieć przez to, że sklonowałeś swoje ciało i powieliłeś w wielu egzemplarzach?
 
takie Sformułowanie pytania uniemożliwia odpowiedź. Ani tak ani nie.
Nie ma tutaj kwestii klonowania.
Nieporozumienie wynikło z kontekstu.. nie powinienembył łączyć tych wątków.

Ja pisałem o mojej pierwszej masowej kreacji DNA,
której nie miałem w zwyczaju nigdy wykonywać, choć miałem taką możliwość już wcześniej.
To bezpardonowy atak na moją skromną istotę (nie-osobowość, czy ego - ale istotę) spowodował, iż podjąłem decyzję o potraktowaniu przeciwnika jego własna bronia.

Indywidualne, targetowane kreacje mialem na koncie już w kilkunastu latach wczesniejszych.
(Na razie nie ma rekalamacji, a same wyrazy aprobaty i serdeczności)
Na wykonanie Kompletnej kreacji DNA potrzeba 1 sekundy.. i to w zupełności wystarczy.

Cytuj
A co z duszą?
Poniewaz wyjaśnielem że nie mam na myśli kalasycznego czystego klonowania - odpowiedż na pytanie jest bardziej złożona.

Cytuj
Podzieliłeś własną, czy weszły nowe?
NIC nie dzieliłem.
Pomnożyłem własną, ale z okreslonymi warunkami brzegowymi fuzji.
Cytat: ptak
I na czym polega ta samoAktualizacja? Na dalszych zmianach w DNA? Tak by nowa jakość ciała niosła nowe możliwości dla doświadczającej duszy?
Tak, mniej-więcej.
Na możliwościach, które mogą być rozwinięte.

Cytat: ptak
A przy okazji, to skąd pewność, że Twoja Kreacja nie będzie uznana w przyszłości za spartoloną? I jakiś inny PHIRIOORI (lub nawet Ty sam) nie będzie musiał udostępniać  TMKrematorów nowszej generacji?
Uśmiech Skąd pewność?
Jesli przeze-mnie będzie uznana, to na jakiejś konkretnej podstawie,
a znając ją i zywiąć co do niej przekonanie - stworze i udostępnię rowiązania naprawcze lub demontazowe.

Jesli natomiast przez kogoś będzie uznana, to na pewno juz takich znajdziesz.. spytaj np.  Duży uśmiech arteqa,
on z góry wie że moje dzieła sa "popaprane" ..i co może z tym zrobić?!   :p
(powiem Ci w wielkiej tajemnicy, Tylko nie mów nikomu:
że niewiele - bo niema dostępu do rdzenia sprawy - który jest poza jego zasięgiem)

Cytat: ptak
No i ważny jest aspekt braku kontroli nad klonami. Co, jeśli okażą się niewypałem i staną się anarchistami, zanim jeszcze stracą zasilanie? 
Tak. No ciągle trochę jesteśmy nie osadzenie w temacie istoty sprawy, gdyż moja seria to nie klony.
Niemniej w istocie - jest to pewne wyzwanie..
Otóż już są anarchistami.. i to wyjątkowo niewidzialnymi i wyposażonymi w najlepsze metodologie wyjątkowo efektywnego i niewykrywalnego działania.
Przykro mi: to program "Odwróconego Kojota". Zawiera kilka potężnych niespodzianek w DNA.
Nie musiało tak byc - jednak tak jest.
Trzeba było powstrzymać się przed próbami manipulowania mną. tyle.

Cytat: ptak
Skutki mogą być nieprzewidywalne i opłakane.
Są Absolutnie przewidywalne i opłakane. Łzy już zostały przelane za zaliczeniem.

Cytat: ptak
Także dla ich twórcy …
Tak. Swoje też juz wypłakałem. Teraz czas by zapłakali inni.

Cytat: ptak
Czy KTOŚ nie zażąda wówczas DYMISJI twórcy?
Jesli znajdzie się ktoś umiejętny nad-pisać ten program
szybciej i bardziej jakościowo, na bardziej zaawansowanym poziomie cristalizacji,(rozdzielczości jakby) - niż jak to upgraduję..
oznaczać to będzie moja naturalna dymisja w tym względzie - gdyż ta istota automatycznie stanie się Twórcą... ALE..
..Aby to zrozumieć dogłębnie i ostatecznie - zapraszam na warsztaty Dynamicznego Kręgu,
w których Ty, ptaku bierzesz juz jakiś czas wstępny-zdalny udział.

===========================================================

Cytat: 70
no i co z gwarancją na te wyroby, czy będzie gwarancja?
O gwarancję na ogół pytamy przed transakcją.
Więc ciągniecie tematu uważam za bezprzedmiotowe, post faktum.

Scaliłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2010, 16:05:19 wysłane przez Dariusz » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #21 : Styczeń 10, 2010, 18:14:10 »

Dzięki PHI za szczegółową odpowiedź. Jednak nadal nie wszystko jest jasne. Duży uśmiech
No bo co oznacza dokładnie ta masowa kreacja DNA? Z tego, co zrozumiałam (?), to w wyniku prób manipulacji na Twojej istocie musiałeś podjąć środki obronne i wykreowałeś (powołałeś do życia)  nowe istoty pomnażając własną duszę (ale z określonymi warunkami brzegowymi fuzji < co to znaczy>?) do zasiedlenia stworzonych ciał. Nasuwa się tu pytanie o szybkość wzrostu ciał … a może te wszystkie operacje przeprowadzone zostały na Twoim ciele, przy modyfikacji jedynie DNA?

To, co piszesz dalej, że potraktowałeś przeciwnika jego własną bronią sugeruje o przeznaczeniu i charakterze tworów. Wykreowane istoty zadziałały skutecznie, wymykając się również kontroli i jak sam piszesz:
Cyt: ”Otóż już są anarchistami.. i to wyjątkowo niewidzialnymi i wyposażonymi w najlepsze metodologie wyjątkowo efektywnego i niewykrywalnego działania.
Przykro mi: to program "Odwróconego Kojota". Zawiera kilka potężnych niespodzianek w DNA.
Nie musiało tak byc - jednak tak jest.
Trzeba było powstrzymać się przed próbami manipulowania mną. tyle.


Tylko tyle, czy aż tyle? Nie obawiasz się, że przy okazji naruszyłeś PRAWA i przyjdzie Ci jednak ponieść odpowiedzialność? A może „zabawa” w bogów jest wpisana w dzieje Wszechświata i jest jednym z dynamizujących go elementów? Wszak każdy tworzy na swoją miarę …
… nawet, jeśli zaliczkowo płaci łzami …

===============================

„ … zapraszam na warsztaty Dynamicznego Kręgu,
w których Ty, ptaku bierzesz juz jakiś czas wstępny-zdalny udział.”


? ? ? ? ?


Pozdrawiam  Uśmiech

Ps. Małe pytanie, czy w świetle powyższego samobójców należy upatrywać jedynie lub głównie wśród wybrakowanych droidów? A co z ludźmi?
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #22 : Styczeń 10, 2010, 21:49:37 »

Zamiast słuchać pokracznych wypowiedzi "dafców DNA" którzy dewaluują ludzką tragedię, proponuję posłuchać:
http://www.youtube.com/watch?v=rjFAJV288g0
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #23 : Styczeń 10, 2010, 22:33:49 »

hehe .. Dzieki artek, ze chociaż to Ci sie podoba
(edit: przy powierzownej informacji moglby poczuc sie nieswojo)

Swoją drogą arteq.. przestałbyś się zgrywać na mojego przeciwnika,
bo i tak wszyscy widzą że mnie skrycie popierasz i uwielbiasz.
Nie kryj się tak z tą miłością do mnie Chichot


Cytuj
Tylko tyle, czy aż tyle? Nie obawiasz się, że przy okazji naruszyłeś PRAWA i przyjdzie Ci jednak ponieść odpowiedzialność?
Powiedz mi jakie PRAWA Twoim zdaniem miałem wówczas "naruszyć"Coś

A co do odpowiedzialności: OWSZEM!
To bardzo przyjemna i smaczna odpowiedzialność. Więc chyba "operacja" była udana.

Odpowiedzialność ponosi się CODZIENNIE i w KAŻDEJ SEKUNDZIE.
Zarówno za naruszanie jak i wyrażanie praw.
Róznica jest w smaku.

Mówiąc o "Karmie" większość myśli o czymś kłopotliwym - ale warto pamietać, że jej efektem
docierają również granty, nagrody i różne zapracowane uprzednio szczęścia i radosci!

Cytat: ptak
Ps. Małe pytanie, czy w świetle powyższego samobójców należy upatrywać jedynie lub głównie wśród wybrakowanych droidów? A co z ludźmi?
Z ludźmi pewnie jest tak, że jak popadna w inercję (tj. stracą płynnośc rozwojowa),
to rozwój idzie jakby skokami - niepłynnie,
i kiedy sa przed kolejnym "skokiem" rozwojowym, u schyłku indywidualnego subCyklu
ich stara tożsamość rozsypuje sie - bo musi,
wówczas gdy nie dotrze do nich zewnetrzne info o stanie rzeczy lub nie potrafią sobie tego jakoś uporządkować mentalnie - to mają przejsciowy kłopot.

Czasami  jest to związane z nagłym poszerzeniem percepcji (pod wpływem własnie nowo stworzonej jakości Pola, jakby fali grawitacyjnej .. tak robiłem te masowe modulacje DNA), poszerzeniem wrazliwości czy przytomnosci. I dawne interpretacje typu "pod dywan" nie pomagają, bo trzeba to ubrac to co sie odbiera
w nowy model świata, nowy model mentalny - zamiast temu zaprzeczac. To praca.
Gdy przerasta - różne są reakcje.

Odpowiedzialność:
"Za gradobicie, trąby powietrzne, huragany i koklusz " ..też?  Duży uśmiech
Ok odpowiadam... zebyś wiedziała jakie to ciekawe doznania! -  nie wiesz co tracisz!

« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2010, 23:23:19 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #24 : Wrzesień 14, 2010, 09:12:25 »

Stowarzyszenie umarłych internautów


Globalna sieć potęguje falę samobójstw Po co zabijać czas, skoro można się zabić samemu - głosiła reklama zegarków w Danii. Towarzyszyły jej zdjęcia wisielca bądź mężczyzny z podciętymi żyłami. Dziś w podobny sposób można by reklamować niektóre witryny internetowe. Kandydat na samobójcę może tam otrzymać szczegółowy instruktaż i duchowe wsparcie, a także znaleźć partnera do zawiązania tzw. paktu samobójczego. W Japonii, w której zaczęło się zawieranie samobójczych porozumień w sieci, socjologowie mówią już o epidemii.
Dziennik desperatki
W Polsce istnienie witryn zachęcających do popełniania samobójstw można by uznać za ekscentryzm. Wszystko się zmieniło za sprawą 26-letniego Mariusza z Warszawy. Dwa miesiące temu, jako Arnies, ogłosił w Internecie zamiar popełnienia samobójstwa. Po sześciu dniach poszukiwań znaleziono go we Wrocławiu - martwego. Wcześniej próby samobójcze (także z internetowej inspiracji), na szczęście nieskuteczne, podjęli Borys, a potem Damian (Bloodman). REKLAMA

W Internecie funkcjonują dziesiątki polskich stron dla samobójców - z czatami, forami dyskusyjnymi i poradami na temat działania tabletek, najskuteczniejszego sposobu zakładania stryczka czy podcinania żył. Jedną z pierwszych założyła piętnastolatka z Gliwic, która - jako Kaarel - prowadziła blog samobójcy. Finałem był skok z dziesiątego piętra wieżowca. Zanim zamknięto jej blog, był jedną z najczęściej oglądanych stron w polskiej sieci. Wkrótce Kaarel znalazła naśladowczynię - także z Gliwic.
Równocześnie z witrynami zachęcającymi do samobójstw pojawiły się strony oferujące wsparcie osobom mających samobójcze myśli. Maciej Tryburcy, administrator forum Przyjaciele.org - najbardziej znanej w Polsce witryny tego typu, regularnie musi usuwać wpisy nakłaniające do samobójstwa. Tydzień temu siedemnastolatka zostawiła na forum pożegnalny list. "Proszę was, nie martwcie się o mnie, już nie czuję bólu (...). W grudniu będą moje osiemnaste urodziny, proszę, pomódlcie się wtedy za mnie" - pisała. Tryburcy zaalarmował policję, a ta natychmiast skontaktowała się z rodzicami niedoszłej samobójczyni. Dorota Tietz ze stołecznej komendy policji przyznaje, że po fali paktów samobójczych za granicą polscy funkcjonariusze monitorują pod tym kątem Internet.

Stowarzyszenie samobójców
Pakty samobójcze wymyślono wiele lat przed pojawieniem się Internetu, ale dopiero to medium umożliwiło ich zawieranie na wielką skalę. Początkowo uczestnicy paktów robili to głównie z powodów religijnych (sekty) bądź śmiertelnego zagrożenia (w gettach, obozach). Adam Czabański, psycholog z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, oszacował, że w latach 90. XX wieku wskutek samobójczych porozumień życie odbierało sobie w Polsce kilkanaście osób rocznie. Pakty zawiązywały najczęściej osoby, które się przyjaźniły bądź dobrze znały. W sieci można zawiązać pakt z kimś zupełnie obcym. Ta anonimowość jest niebezpieczna, bo prowadzi do eskalacji zachęt.
Mieszkanka Tokio zamieściła w jednym z portali ogłoszenie, że szuka towarzyszy do popełnienia samobójstwa. Kilka dni później próbowała się otruć tabletkami wraz z trzema poznanymi w sieci dziewczynami. Zażyły tabletki w namiocie, gdzie rozpaliły ogień w piecyku węglowym. Próba się nie powiodła - żyjące desperatki znalazła policja. Inicjatorka akcji nie zrezygnowała. Zamieściła kolejne ogłoszenie, dodając, że ma "doświadczenie w popełnianiu samobójstw". Zgłosiło się ośmioro chętnych. Wypożyczyli samochody, którymi wyjechali w góry, gdzie postanowili się zabić w podobny sposób jak poprzednio. Tym razem się udało. Ta historia wydarzyła się w Japonii półtora miesiąca temu.
Internetowy pakt samobójczy posłużył za kanwę głośnej sztuki teatralnej Igora Bauersimy "Norway.today". 24-letni mieszkaniec Oslo poszukiwał w sieci osoby, która razem z nim odbierze sobie życie. Zgłosiła się siedemnastolatka z austriackiego miasteczka Steyr. Razem skoczyli z 600-metrowej skały w wody fiordu. Podobne historie udokumentowano w Wielkiej Brytanii, Kanadzie i USA. Najwięcej paktów jest zawieranych w Japonii, za co obwinia się wybuchową mieszankę stresu z etosem harakiri. Wiele organizacji społecznych w Japonii żąda zdelegalizowania internetowych stron dla samobójców.

Globalna sieć potęguje falę samobójstw Po co zabijać czas, skoro można się zabić samemu - głosiła reklama zegarków w Danii. Towarzyszyły jej zdjęcia wisielca bądź mężczyzny z podciętymi żyłami. Dziś w podobny sposób można by reklamować niektóre witryny internetowe. Kandydat na samobójcę może tam otrzymać szczegółowy instruktaż i duchowe wsparcie, a także znaleźć partnera do zawiązania tzw. paktu samobójczego. W Japonii, w której zaczęło się zawieranie samobójczych porozumień w sieci, socjologowie mówią już o epidemii.
Pakt nieodpowiedzialnych
Psychologowie uważają, że samobójcze pakty są zawiązywane głównie w celu tzw. dyfuzji (rozproszenia) odpowiedzialności na wszystkich członków grupy. W efekcie jednostka zaczyna się dostosowywać do grupy kosztem własnych zasad i zahamowań. W Internecie odpowiedzialność rozprasza się nawet na kilkadziesiąt osób, które wspierają przyszłego samobójcę. W USA 21-letni technik komputerowy zabił się, zażywając mieszankę środków odurzających, leków i alkoholu. Kilkunastu przyjaciół z sieci obserwowało jego samobójstwo za pośrednictwem internetowych kamer.


Kryminolog prof. Brunon Hołyst z Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego zebrał wiele dowodów na to, że Internet potęguje falę samobójstw. Sprzyja temu bezkarność widowni samobójcy. Większość kandydatów na samobójców na początku tylko blefuje: po prostu chce się podzielić swoimi problemami z innymi ludźmi. Jeśli jednak skupią na sobie uwagę bądź znajdą wspólników, mogą się zabić naprawdę. Dowodzą tego statystyki Światowej Organizacji Zdrowia. Aż 70 proc. samobójców wcześniej informuje o swoim zamiarze i często można ich powstrzymać. Dotyczy to zwłaszcza ludzi młodych. Adam Czabański, który analizował sprawę samobójstwa Ariesa, dodaje, że bardzo istotne bywa poczucie solidarności w mikrospołeczności samobójców, stąd wypadki naśladowanictwa.
Niebezpieczeństwo zawiązywania samobójczych paktów w sieci jest tym większe, że w każdej chwili ktoś o charyzmatycznej osobowości może przekonać grupę do działania. Jak zauważył Mark Williams, psycholog z uniwersytetu w Oksfordzie, osoby, które naprawdę chcą się zabić, najczęściej nie zaprzątają sobie głowy siedzeniem na czacie. Internet tworzy jednak wirtualną scenę dla tych, którzy nie mają odwagi popełnić samobójstwa samodzielnie.
Socjolog Emile Durkheim, autor pierwszej pracy naukowej na temat samobójstw, już przed ponad stu laty uzasadniał wzrost liczby samobójstw dezintegracją norm społecznych w wielkich metropoliach. Wykorzenienie było tam powszechne, głównie wskutek migracji ze wsi do miast. W globalnej wiosce, w której żyjemy, za sprawą nowych mediów, takich jak telewizja i Internet, wykorzenienie jest jeszcze większe. To stwarza podatny grunt dla sieciowych samobójców.

Globalna sieć potęguje falę samobójstw Po co zabijać czas, skoro można się zabić samemu - głosiła reklama zegarków w Danii. Towarzyszyły jej zdjęcia wisielca bądź mężczyzny z podciętymi żyłami. Dziś w podobny sposób można by reklamować niektóre witryny internetowe. Kandydat na samobójcę może tam otrzymać szczegółowy instruktaż i duchowe wsparcie, a także znaleźć partnera do zawiązania tzw. paktu samobójczego. W Japonii, w której zaczęło się zawieranie samobójczych porozumień w sieci, socjologowie mówią już o epidemii.Plaga śmierci

W ostatnich 45 latach liczba samobójstw wzrosła o 60 procent. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia, w 2002 r. 840 tys. osób odebrało sobie życie, a 8-16 mln osób miało za sobą nieudaną próbę samobójczą. Najwyższy współczynnik samobójstw występuje w Azji: w Japonii, Indiach i Chinach. W Europie przodują kraje nadbałtyckie, Węgry, Finlandia i Rosja. Polska znajduje się w środku światowej czarnej listy. W porównaniu z latami 50. liczba prób samobójczych wzrosła u nas dziesięciokrotnie i wynosi około 5,5 tys. rocznie. Wśród samobójców przeważają osoby w wieku 15-35 lat.
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.088 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

hejtforum informatyka swietadynastiatoftegard pegasus forumwatachyzielonegoamuletu