Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 20, 2024, 06:21:28


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 [6] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Czy mozna zrobic dziure w Matrix  (Przeczytany 63700 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #125 : Marzec 18, 2010, 22:55:45 »

cd.......
Zamiar
Zamiar można w przybliżeniu określić jak zdecydowanie, by mieć i działać. Nie pragnienie się urzeczywistnia, a zamiar. Zapragnij podnieść rękę. Pragnienie powstaje w myślach: zdajesz sobie sprawę, ze chcesz podnieść rękę. Czy pragnienie unosi rękę? Nie, samo w sobie pragnienie nie powoduje żadnego działania. Ręka unosi się tylko wtedy, kiedy myśli o pragnieniu zrobiły swoje i pozostało już samo zdecydowanie, by działać. Może zdecydowanie, by działać, podnosi rękę? Też nie. Podjąłeś ostateczną decyzję, że podniesiesz rękę, lecz ona jeszcze się nie porusza. Co więc podnosi rękę? Jak określić to, co następuje po zdecydowaniu?
W tym miejscu przejawia się nieumiejętność umysłu, by dać zrozumiałe wyjaśnienie, czym jest zamiar. Nasza definicja zamiaru jako zdecydowania, by mieć i działać, prezentuje jedynie preludium do siły, która właściwie urzeczywistnia działanie. Pozostaje skonstatować fakt, że ręka podnosi się nie przy pomocy pragnienia i nie przy pomocy zdecydowania, a za pomocą zamiaru.
Zamiar dzieli się na wewnętrzny i zewnętrzny. Przez zewnętrzny zamiar rozumiemy czynne oddziaływanie na otaczający świat – zdecydowanie, by działać. Zewnętrzny zamiar – to zdecydowanie, by mieć, kiedy świat sam podporządkowuje się woli człowieka. Wewnętrzny zamiar – to koncentracja uwagi na procesie swojego zmierzania do celu. Zewnętrzny – koncentracja uwagi na tym, jak cel urzeczywistnia się sam. Przy pomocy wewnętrznego zamiaru cel się osiąga, a zewnętrznego – wybiera się go. Wszystko, co wiąże się z magią i zjawiskami paranormalnymi, należy do dziedziny zewnętrznego zamiaru. Wszystko, co można osiągnąć w ramach powszedniego światopoglądu, osiąga się na siłę, to wewnętrzny zamiar.
Stosunki zależności
Stosunki zależności definiujemy postawieniem warunku typu: „jeżeli ty tak, wtedy ja tak”. „Jeżeli ty mnie kochasz, to znaczy, że rzucisz wszystko i pójdziesz ze mną na koniec świata. Jeżeli nie żenisz się ze mną (nie wyjdziesz za mnie), to znaczy, że mnie nie kochasz. Jeżeli ty mnie chwalisz, to ja się z tobą przyjaźnię. Jeżeli ty nie dasz mi swojej łopatki, wygonię cię z piaskownicy”.
Kiedy miłość przechodzi w stosunki zależności, nieodwołalnie powstaje biegunowość i równowaga ulega zakłóceniu. Bezwarunkowa miłość – to miłość bez prawa posiadania, zachwyt bez oddawania czci. Innymi słowy – takie uczucie nie stwarza stosunków zależności między tym, kto kocha a obiektem jego miłości.
Równowaga ulega zakłóceniu również wtedy, kiedy jedno porównuje się z drugim lub przeciwstawia się: „My jesteśmy tacy, a oni – inni!”. Na przykład duma narodowa: w porównaniu z jakimi narodami? Poczucie niepełnowartościowości: w porównaniu z kim? Lub duma z siebie: w porównaniu z kim?
Gdzie jest przeciwność, tam z pewnością włączają się do działań siły równoważące. Ich działanie jest skierowane na to, by „rozdzielić” podmioty sprzeczności, albo połączyć je – ku obopólnej zgodzie lub w celu zderzenia ich ze sobą. Jeżeli biegunowość powstała z Twojej winy, to działanie sił będzie skierowane przede wszystkim przeciw Tobie.
Biegunowość
Nadmierne potencjały powstają, kiedy jakimś cechom nadaje się zbyt duże znaczenie. A stosunki zależności układają się między ludźmi, kiedy zaczynają oni porównywać się nawzajem ze sobą, przeciwstawiać i dyktować warunki typu: „jeżeli ty tak, to ja tak”. Sam przez się nadmierny potencjał nie jest taki straszny, dopóki wypaczone ocena istnieje niezależnie, sama w sobie. Lecz kiedy tylko sztucznie zawyżoną ocenę jednego obiektu przeciwstawia się w formie porównania z innym, powstaje biegunowość, rodząca wiatr sił równoważących. Siły równoważące dążą do usunięcia powstałej biegunowości i działanie ich w większości wypadków skierowane jest przeciw temu, kto tę polaryzację wywołał.
Przestrzeń wariantów
Przestrzeń wariantów to struktura informacyjna. Jest to nieskończone pole informacji, zawierające wszystkie warianty wszystkich zdarzeń, które mogą się wydarzyć. Można powiedzieć, że w przestrzeni wariantów jest wszystko, co było, jest i co będzie. Przestrzeń wariantów służy w charakterze szablonu, układu współrzędnych ruchu materii w czasie i przestrzeni. Zarówno przeszłość, jak i przyszłość znajdują się tam stacjonarnie, jak na taśmie filmowej, a efekt czasu pojawia się tylko w rezultacie przemieszczenia poszczególnego kadru, w którym wyświetlana jest teraźniejszość.
Świat istnieje jednocześnie w dwu postaciach: fizycznej, namacalnej rzeczywistości, i metafizycznej przestrzeni wariantów, leżącej poza zasięgiem percepcji, lecz nie mniej obiektywnej. Dostęp do tego pola informacji w zasadzie jest możliwy. Właśnie stamtąd bierze się wiedza intuicyjna i wizje jasnowidzów. Umysł nie potrafi stworzyć nic zasadniczo nowego. On tylko może złożyć nową wersję domku ze starych klocków. Mózg przechowuje nie samą informację, a pewną formę adresów do informacji w przestrzeni wariantów. Wszystkie odkrycia naukowe i dzieła sztuki umysł otrzymuje z przestrzeni wariantów za pośrednictwem duszy.
Sny nie są iluzjami w zwyczajnym rozumieniu tego słowa. Umysł nie wyobraża sobie swoich snów – on je rzeczywiście widzi. To, co obserwujemy w rzeczywistości – to urzeczywistnione warianty. We śnie jesteśmy w stanie widzieć to, co nie zostało urzeczywistnione, czyli spektakle z wirtualnymi scenariuszami i dekoracjami. Sny pokazują nam to, co mogłoby się zdarzyć w przeszłości lub przyszłości. Sen – to podróż duszy po przestrzeni wariantów.
Siły równoważące

Transerfing
Słowa „Transerfing” nie wymyśliłem, spadło ono na mnie z tego samego miejsca, z którego wzięły się wszystkie pozostałe pojęcia i w ogóle cała treść tej książki. Sam do określonego momentu nie rozumiałem znaczenia tego słowa. Nawet nie wiedziałem, z czym to należy kojarzyć. Znaczenie tego słowa można interpretować jak „ślizg przez przestrzeń wariantów” lub „transformacja potencjalnie możliwego wariantu w rzeczywistość” albo „przejście przez linie życia”. Ale w sensie ogólnym, jeżeli uprawiasz Transerfing, to znaczy, że balansujesz na fali szczęścia. Wymawia się Transerfing tak samo, jak się pisze.
Frailing
Frailing – to skuteczna technika kontaktów międzyludzkich, która jest elementem Transerfingu. Najważniejszą zasadę frailingu można ująć w następujący sposób: zrezygnuj z zamiaru otrzymania, zastąp go zamiarem dawania, a uzyskasz to, z czego zrezygnowałeś.
Działanie tej zasady opiera się na tym, że Twój zewnętrzny zamiar wykorzystuje wewnętrzny zamiar partnera, nie umniejszając jego interesów. W sumie otrzymujesz od człowieka to, czego nie mogłeś osiągnąć zwyczajnymi metodami wewnętrznego zamiaru. Kierując się tą zasadą, osiągniesz spektakularne efekty w kontaktach osobistych i zawodowych

Cele i drzwi
Każdy człowiek ma swoją unikalną drogę, na której osiągnie autentyczne szczęście w życiu. Wahadła narzucają człowiekowi obce mu cele, które wabią swą prestiżowością i niedostępnością. Goniąc za fałszywymi celami, nic nie osiągniesz, albo osiągnąwszy, zrozumiesz, że nie tego potrzebowałeś.
Twój cel zmieni życie w święto. Osiągnięcie Twojego celu pociągnie za sobą spełnienie wszystkich pozostałych pragnień, przy czym efekty przewyższą wszelkie oczekiwania. Twoje drzwi są drogą, która doprowadzi Cię do celu.
Jeżeli zmierzasz do Twojego celu, wchodząc przez Twoje drzwi, to nikt i nic nie będzie w stanie Ci przeszkodzić, ponieważ klucz Twojej duszy idealnie pasuje do zamka Twojej drogi. Tego, co Twoje, nikt Ci nie odbierze. Nie będziesz miał problemów z osiągnięciem swego celu. Problem polega na tym, by znaleźć swój cel i swoje drzwi. Transerfing nauczy Cię, jak to robić.
« Ostatnia zmiana: Marzec 18, 2010, 22:58:35 wysłane przez Laguna__ » Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #126 : Marzec 19, 2010, 21:23:38 »

Cytuj
Najważniejszą zasadę frailingu można ująć w następujący sposób: zrezygnuj z zamiaru otrzymania, zastąp go zamiarem dawania, a uzyskasz to, z czego zrezygnowałeś.

Nie wiem czy dobrze Cię rozumiem,
Czy w idei Frailingu chodzi o ten sam "podmiot" zamiaru?
tj. np. hmmm.. co by tu zapodać?!.. jakiś przykładowy "zamiar otrzymania"..

powiedzmy pojawia się potrzeba otrzymania określonej gotówki
lub lepiej:  wartości X środków na koncie ,
..to w myśl tej zasady - jak rozumiem - należaloby wygenerować z siebie zamiar przekazania/dania tej okreslonej wartości X środków (..z tegoż konta?..)  Dalej.. czy wystarczy sam zamiar przekazania,
(tu: zamiar wydawania owej wartości,
czy raczej powinien być ów zamiar konkretnie ukierunkowany (tj. z konkretną wizją ..dania komu lub na jaki cel przeznaczenia)

Mrugnięcie


i przykład całkiem inny:

Aby otrzymać support personalno-techniczny dla rozwoju jakiegoś projektu..
Czy w myśl tej zasady Frailingu..
Nalezałoby wpierw taki sam support personalno-techniczny zaoferować?

i teraz rzecz kolejna..
Skoro zapotrzebowanie na otrzymanie CZEGOŚ spowodowne jest ego CZEGOŚ niedoborem
(inaczej potrzeba by nie powstała wcale)
to jak autor proponuje sensownie i wiarygodnie (choćby dla własnej podswiadomości) wygenerować
zamiar dawania TEGO, czym się nie dysponuje

« Ostatnia zmiana: Marzec 19, 2010, 21:33:47 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #127 : Listopad 16, 2012, 09:50:42 »

to jest oryginal , otwarty cube:)



to również wygląda jak rozłożony sześcian w 2D,-
czyli zasada holograficzna- obrazy z 2D są w projekcji 3D naszego świata,-
czyżby Majowie i o tym wiedzieli?  Szok
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #128 : Listopad 16, 2012, 09:58:08 »

hmhmh, w tym rozłożonym sześcianie widać nawet więcej wymiarów ... bo wyobraźmy se, że ramka obrazka to górna "pokrywa" sześcianu z perspektywy, jakby z góry , a to że spina ona rozłożony sześcian ujawnia i wskazuje (strzałki na denku) dodatkowe wymiary, które się otwierają pomiędzy "szczelinami".

w kwestii "transferingu"
Fajnie został opisany ZAMIAR , ale chyba nie do końca właściwe wnioski ....bo bardziej  po prostu przyjęcie założenia

Cytuj
Zamiar
Zamiar można w przybliżeniu określić jak zdecydowanie, by mieć i działać. Nie pragnienie się urzeczywistnia, a zamiar. Zapragnij podnieść rękę. Pragnienie powstaje w myślach: zdajesz sobie sprawę, ze chcesz podnieść rękę. Czy pragnienie unosi rękę? Nie, samo w sobie pragnienie nie powoduje żadnego działania. Ręka unosi się tylko wtedy, kiedy myśli o pragnieniu zrobiły swoje i pozostało już samo zdecydowanie, by działać. Może zdecydowanie, by działać, podnosi rękę? Też nie. Podjąłeś ostateczną decyzję, że podniesiesz rękę, lecz ona jeszcze się nie porusza. Co więc podnosi rękę? Jak określić to, co następuje po zdecydowaniu?
W tym miejscu przejawia się nieumiejętność umysłu, by dać zrozumiałe wyjaśnienie, czym jest zamiar. Nasza definicja zamiaru jako zdecydowania, by mieć i działać, prezentuje jedynie preludium do siły, która właściwie urzeczywistnia działanie. Pozostaje skonstatować fakt, że ręka podnosi się nie przy pomocy pragnienia i nie przy pomocy zdecydowania, a za pomocą zamiaru.
Ale też właśnie ów ZAMIAR nie daje się zdefiniować, nie daje się uchwycić momentu w którym jest jakiś zamierzający i wydaje komendę mięśniom ... Po prostu dzieje się . W którym momencie wydajesz palcom komendę i JAK to robisz ? Jak wysyłasz impulsy ? Jak panujesz nad określonymi sekwencjami partii mięśni, tak precyzyjnymi, że bez patrzenia w klawiaturę palce "wiedzą" co i z jaką siłą kliknąć ?
Ogarniasz to ?
Jest jakiś TY, który  świadomie wykonuje zamiar  ?

Rozbieranie poszczególnych czynności na czynniki pierwsze aby znaleźć "boską cząstkę" jest bardzo pouczające Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Listopad 16, 2012, 10:12:10 wysłane przez east » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #129 : Listopad 16, 2012, 10:00:36 »

hmhmh, w tym rozłożonym sześcianie widać nawet więcej wymiarów ... bo wyobraźmy se, że ramka obrazka to górna "pokrywa" sześcianu z perspektywy, jakby z góry , a to że spina ona rozłożony sześcian ujawnia i wskazuje (strzałki na denku) dodatkowe wymiary, które się otwierają pomiędzy "szczelinami".

dokładnie, bo nas zamknięto w sześcianie 3D, i nic więcej nie widzimy,-
ale jak kostka się "otworzy"- to będą te dodatkowe wymiary Chichot

« Ostatnia zmiana: Listopad 16, 2012, 14:28:00 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Strony: 1 2 3 4 5 [6] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.044 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

aespada sherwood anges archlike vfirma