Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Marzec 28, 2024, 13:17:47


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: DEIR  (Przeczytany 83503 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #25 : Wrzesień 29, 2010, 11:31:33 »

Tak, tu masz rację. W całej książce można odnieść wrażenie, że autor z góry zakłada, iż do treningów przystępują ludzie świadomi tego, a tak z reguły nie jest.
Więc tym bardziej cenna uwaga.
Dzięki.  Duży uśmiech
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Constantin
Gość
« Odpowiedz #26 : Wrzesień 29, 2010, 13:36:00 »

Cytuj
Ktoś kiedyś napisał, ze słyszał o przypadkach ludzi, którzy napytali sobie biedy próbując stosować te metody.
Darku mozesz napisc wiec na ten temat?
Zapisane
Torton
Gość
« Odpowiedz #27 : Wrzesień 29, 2010, 13:50:55 »

Nie znam tej metody i jakoś nigdy nie stosowałem takich "cudów". Dla mnie najbardziej skuteczna i użyteczna jest "potęga podświadomości" i zasady zrozumienia. Każde dnia pracuje nad tym aby jak najlepiej korzystać z mocy umysłu.

Przykład:
Jeśli ktoś ciągle używa określenia "mam problem" to będzie mieć problem, więc tutaj o wiele lepszym rozwiązaniem jest wstanie zamiast słowa "problem" wyzwanie co o wiele lepiej skutkuje, wtedy podświadomość działa inaczej traktuje to kompletnie odmiennie, radzi sobie.

Oczywiście to jest trudna sztuka, ponieważ żyjemy w świecie przyzwyczajeń i wszystko nam się może pomieszać. Należy jak najlepiej wykorzystać to co się ma w swoim umyśle. Wielu ludzi z tego nie korzysta zajmując się fanaberiami. Nie chcę krytykować tego "DEIR" bo tego nie znam natomiast uważam że najlepszą metodą jest poznanie sił własnej podświadomości i umysłu.
Zapisane
barneyos

Gawędziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #28 : Wrzesień 29, 2010, 13:56:15 »

ELo !!

Strona o DEIR w Polsce: http://www.deir.vgh.pl

Ktoś ma jakieś doświadczenia z tą organizacją ?
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić\"
\"Im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mniej wiem\"
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #29 : Wrzesień 29, 2010, 19:14:13 »

Cytat: Constantin
Darku mozesz napisc wiec na ten temat?

Ja nie mam praktyki, jedyne co czynię na ten czas, to czytam to.
Zapoznaj się z postami głównie 1-8 tego wątku, masz tam za i przeciw.
Z wypowiedzi moich znajomych, podobnie jak z treści zamieszczonej przez >Tene< wynika, ze to ludzie sami sobie kłody rzucają pod nogi, naginając ten system do własnych, często nie do końca zacnych  potrzeb. Sam w sobie system jest w porządku.
To moja opinia, w której tym bardziej się utwierdzam im więcej materiału przeczytam.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 29, 2010, 19:14:46 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #30 : Październik 02, 2010, 20:07:25 »

>Constantin<, wypłoszyłem Cię?
Jak Twoje praktyki?
Jeśli masz jakieś wątpliwości to zapytaj praktyków.
>Wiki< pisała, ze interesuje się tą metodą, może Ci coś podpowie.
Ludzie, których ja znam wypowiadają się pozytywnie o tej metodzie.
« Ostatnia zmiana: Październik 02, 2010, 20:07:39 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Constantin
Gość
« Odpowiedz #31 : Październik 04, 2010, 12:45:05 »

Nie wyploszyles Uśmiech Zaczal sie rok akademicki i mam mniej czasu na takie zabawy. Jesli chodzi o cwiczena to ostatnio sobie troche odpuscilem ale jak cwiczylem to nie bylo zadnych rewelacji wszystko co czulem to tylko moja wyuobraznia.

Ps
Polecam film sekret bardzo ciekawy
http://www.sdx.pl/videos/15/film-online.html
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #32 : Październik 06, 2010, 19:23:15 »

Mam i widziałem film jak również czytałem książkę.
Moim skromnym zdaniem "Sekret" to jakby elementarz przy DEIR'ze i TRANSERFING'u.  Duży uśmiech Mrugnięcie

Ano nauka to nauka, ale możesz ćwiczyć wieczorami, krótko przed snem.
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #33 : Październik 08, 2010, 09:12:40 »

Dla mnie osobiście "Sekret" jest zbyt.... hmmm.... raz, że zbyt mętny - dużo gadania, a w zasadzie o jednej, prostej zasadzie, której omówienie w książkach okultystycznych zajmuje jakieś 5 stron (+ kolejne kilka stron ćwiczeń). To nieco tak, jakby rozwodzić się na stronę A4, dlaczego 2+2=4. Po drugie, jak dla mnie jest zbyt... "flafikowaty", jak to się mówi w kręgach pogańskich o domorosłych "czarodziejkach". W sensie, wiele obiecuje, mało zwracając uwagę na niuanse, mechanikę działania, ewentualne zagrożenia. Tak, jakby mówić o wielkich możliwościach elektrowni atomowych, nie wspomnąc nawet słowem o tym, jaka buba będzie, kiedy toto ulegnie awarii.

Ale to takie moje subiektywne zdanie oczywiście.
Zapisane
Constantin
Gość
« Odpowiedz #34 : Październik 08, 2010, 11:02:48 »

Cytuj
W sensie, wiele obiecuje, mało zwracając uwagę na niuanse, mechanikę działania, ewentualne zagrożenia. Tak, jakby mówić o wielkich możliwościach elektrowni atomowych, nie wspomnąc nawet słowem o tym, jaka buba będzie, kiedy toto ulegnie awarii.

Mozesz cos wiecej napisac o ewentualnych zagrozeniach? Albo poleci jakies materialy ktore bardziej doglebnie traktuja ten temat?
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #35 : Październik 08, 2010, 17:28:08 »

Constantin - zagrożeń jest kilka, w zasadzie tych samych, co przy większości systemów okultystycznych. M. In.:

1. Ryzyko, że wpadnie się w myślenie życzeniowe - przestajesz wtedy trzeźwo patrzeć na zdarzenia, ale doszukujesz się wszędzie swojego wpływu. Np chciałeś, by jutro odwiedził Cię przyjaciel, i tak nastroiłes umysł (w skrócie mówiąc). Ale nie było go do 15:00, więc poszedłeś pod uczelnię, na której studiuje. Nic. To poszedłeś pod salę, w której ma zajęcia. No i oczywiście go spotkałeś. Po czym wmawiasz sobie, że to zadziałał "Sekret", że to efekt Twoich sił mentalnych, bo to one skłoniły świat do tego, by zadziałaął tak, jak chcesz. Nie potrafisz dostrzec, że bez owego "Sekretu" uzyskałbyś identyczny wynik.

Oczywiście przykład przejaskrawiony, ale taka jest mechanika.

Takie coś sprawia często, że nie potrafimy odróżnić tego, co faktycznie potrafimy zrobić od tego, co chcielibyśmy umieć. Zaczynamy żyć w świecie ułudy.

2. Sekret skupia się na tym, ŻE to działa, a nie na tym, JAK. A niestety, jest to bardzo istotne. Zauważ, że wszystko w naszym świecie funkcjonuje na wielu poziomach - nie tylko fizycznym. Również na poziomach energetycznych. Przy dokładnym rozważaniu, czego i jak chcemy, ważne jest, by dokładnie przeanalizować, jak będzie to działać, co osiągniemy na wszystkich poziomach, co poświęcimy, co się zmieni.

Sekret natomiast uczy tego, jak ZMIENIAĆ, ale nie uczy, jak to dokładnie działa, nie dając narzędzi do analizy aspektów, które wymieniłem wyżej. Innymi słowy, masz przez to bardzo wąskie pojęcie o tym, jak to, czego chcesz zmieni życie Twoje, innych etc - bo wiesz jedynie, jak będzie na poziomie dizycznym, ewentualnie emocjonalnym, jednak nie masz możliwości analizy energetycznej.

To nieco tak, jak dać prowadzić samochód komuś, kto nie umie go prowadzić. Ma narzędzie do przejazdu, zna cel podróży, ale nie wiedząc, JAK osiągnąć cel, jak obsługiwać samochód, bardzo możliwe, że cel osiągnie - ale nie tak, jakby chciał.

Przykładowo, Twoja rodzina potrzebuje pilnie pieniędzy na spłatę długu. Ty, używając Sekretu, programujesz rzeczywistość na to, by Twoja rodzina uzyskała tą kwotę. I zyskuje - 2 dni później tracisz w wypadku obie nogi i rękę. Odszkodowanie idealnie pokrywa się z upragnioną kwotą.

Niestety, Sekret rozpościera idylliczny obraz możliwości, natomiast bardzo skąpo mówi o roztropności, głębokim przemyśleniu celu, brania pod uwagę skutków ubocznych, gdy cel nie jest idealnie precyzyjny a droga w pełni określona. Nie uczy też analizy tego, co może zmienić się na poziomie energetycznym.

A brak takiej wiedzy, takich działań "przedwstępnych", bardzo często prowadzi w szeroko pojętej magii/parapsychologii do co najmniej nieprzewidywalnych konsekwencji.


To tak w skrócie. Ogólnie, największym problemem Sekretu jest to, że jest taki "flafikowaty" - roztacza wspaniałe wizje, jednocześnie nie wglębiając się w wiele spraw technicznych, nie dając zrozumienia całego procesu twórczego, i związanych z nim haczyków, pułapek i niebezpieczeństw.
Zapisane
Constantin
Gość
« Odpowiedz #36 : Październik 08, 2010, 17:50:54 »

Ciekawe:) Mozesz mi poleci jakis lilerature ktora pozwoli mi uzupelnic wiedze na temat sekretu?
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #37 : Październik 08, 2010, 21:58:41 »

daj mi lojalnego informatyka, a dam Ci doswadczenie czegos wiecej niz sekret

szkoda.. i tak sie nic z tego.. inwigilacja zniszczyla moj potencjal zaufania


zagrożeia sekretu?!.. nieistnieją,
no chyba, ze chinskie przyslowie je wyraza:
"Oby spełniły sie wszystkie Twoje marzena"

moje "coś więcej" omija ten problem Mrugnięcie
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #38 : Październik 09, 2010, 06:50:11 »

Constantin:

Szczerze Ci powiem, że trudno by mi było znaleźć jedną pozycję odnośnie tego, co pisałem. Najlepszym nauczycielem jest (niestety) doświadczenie.

ALE.

Bardzo Ci mogę polecić inny system, Hunę. Nie musi ona przy tym być czymś alternatywnym do Sekretu, bo przedstawia w zasadzie to samo, tylko BARDZO rozwinięte, koncentrując się na technikaliach, mechanizmach działania, z których można wyciągnąć wiele wniosków praktycznych, między innymi te dotyczące ewentualnych zagrożeń.

W tym temacie polecam taką literaturę (według kolejności czytania):

1. Max Freedom Long - "Magia cudów" i "Wiedza tajemna w praktyce". Czyli książka teorii i książka praktyki. Nieco przestarzałe, niekiedy nieaktualne, gdyż są to pozycje bodajże z lat 60-tych XX wieku. Ale rzeczowo przedstawiają samą koncepcję i mechanikę działania "rzeczy nadprzyrodzonych".

2. Otha Wingo - "Podręcznik Huny". To samo, ale bardziej zwięzłe, z nieco nowym spojrzeniem. Idealne jako powtórzenie.

3. Serge Kahili King - "Bądź mistrzem ukrytego Ja" i "Szaman Miejski" - uaktualnione koncepcje, wyjaśnione pewne niespójności, sporo ćwiczeń.

Te pozycje, które podałem, pozwalają zrozumieć mechanikę, i w zasadzie automatycznie pojąć ewentualne zagrożenia. Huna ma też ten zdecydowany plus, że pozwala wyjaśnić mechanikę działania w zasadzie KAŻDEGO innego systemu ezoterycznego.

A co do rozsądnego i świadomego decydowania o tym, jakie zmiany chce się wprowadzić, polecam czysto s-f film "Efekt motyla". Tak, wiem, że fikcja. Ale dosadnie obrazuje, jak jedna drobna zmiana może mieć konsekwencje w całym naszym dalszym życiu. I jak ważne jest, by wielokrotnie się zastanowić, zanim zdecydujemy się użyć szeroko pojętej magii do jakiejś zmiany.

Jeśli chodzi o inne źródła książkowe - poszukam, i w miarę możliwości będę dopisywał i uzupełniał.

Pozdrowienia.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #39 : Październik 09, 2010, 10:53:38 »

Cytat: Tene
Jeśli chodzi o inne źródła książkowe - poszukam, i w miarę możliwości będę dopisywał i uzupełniał.

Jeśli mogę prosić, to zamieszczaj te informacje również w wątku o książkach.
Dzięki.
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #40 : Październik 09, 2010, 11:05:37 »

Cytat: Tene
Jeśli chodzi o inne źródła książkowe - poszukam, i w miarę możliwości będę dopisywał i uzupełniał.

Jeśli mogę prosić, to zamieszczaj te informacje również w wątku o książkach.
Dzięki.

Nie ma problemu.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #41 : Październik 22, 2010, 10:28:23 »

Czy mogę prosić wszystkich, którzy praktykowali i praktykują tę metodę, o podzielenie się swymi wnioskami, spostrzeżeniami?
Wiem, ze na naszym forum jest kilka takich osób.
Z góry dziękuję.  Uśmiech Duży uśmiech
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #42 : Październik 22, 2010, 11:06:58 »

Ja napiszę dość krótko. Metoda jest jak każda inna - prowadzi do tego samego, czyli kontroli nad otoczeniem. Jest jedną z prostszych metod, i to należy jej zaliczyć na plus. Wadą jest z kolei to, że jest dość "surowa", mało odwołuje się do stanów wewnętrznych, wewnętrznych przeżyć, funkcjonowania psychicznego etc. Jest raczej podręcznikiem mówiącym JAK działać, a nie CZYM są konkretnie te działania, jaki mają mechanizm działania, jak na nas wpływają etc. Jest więc dość płytkie.

Osobiście uważam, że DEIR jest świetne jako metoda uzupełniająca, inne spojrzenie dla lepszej, bardziej kompletnej i poruszającej sprawy wewnętrzne metody (np. Huny). Jednak jako metoda samodzielna... no cóż, nie polecam, gdyż bez owej głębszej wiedzy można się mocno sparzyć, lub po prostu nie osiągać rezultatów.
Zapisane
Mistrz
Gość
« Odpowiedz #43 : Czerwiec 04, 2011, 13:22:38 »

Tenebrael, jesteś w swoich wypowiedziach bardzo niekonsekwentny. Najpierw piszesz:
A ja, po dłuższym spojrzeniu, dodam jeszcze jedną rzecz: zanim zacznie się przygodę z Transerfingiem, warto wcześniej zapoznać się z metodą DEIR (Dalszy energo-informacyjny rozwój) rosyjskiego autora Dimitri'ego Wereszczagin'a. Która MOCNO polecam - 7 tomów napakowanych czysto rosyjską, skrupulatną, rzetelną i skonkretyzowaną wiedzą.
           Potem z kolei twierdzisz:
Osobiście uważam, że DEIR jest świetne jako metoda uzupełniająca, inne spojrzenie dla lepszej, bardziej kompletnej i poruszającej sprawy wewnętrzne metody (np. Huny). Jednak jako metoda samodzielna... no cóż, nie polecam, gdyż bez owej głębszej wiedzy można się mocno sparzyć, lub po prostu nie osiągać rezultatów.

Więc jak to jest, mocno polecasz, czy nie polecasz?  Mrugnięcie   
Jest jedną z prostszych metod, i to należy jej zaliczyć na plus. Wadą jest z kolei to, że jest dość "surowa", mało odwołuje się do stanów wewnętrznych, wewnętrznych przeżyć, funkcjonowania psychicznego etc. Jest raczej podręcznikiem mówiącym JAK działać, a nie CZYM są konkretnie te działania, jaki mają mechanizm działania, jak na nas wpływają etc. Jest więc dość płytkie.
Mylisz się, Deir opiera się na odczuciach, więc nie może nie odwoływać się do, jak to określasz, stanów wewnętrznych. Zrozumienie samego siebie, uświadomienie swoich potrzeb, odczucie siebie i innych, to podstawa w omawianym systemie. Wszystko jest jasno i precyzyjnie wyjaśnione na zajęciach w szkole Deir, nie tylko teoretycznie. Można bez problemu zrozumieć wszystko, o czym piszesz odnośnie technik deirowskich. Dziwi mnie, że umieszczasz tu tak zdecydowane wypowiedzi na temat systemu Deir, choć Twoja  wiedza o nim jest niewielka  i mam wrażenie, że tylko teoretyczna.

Wszyscy, którzy interesują się Deir, powinni wiedzieć też jedną rzecz. Książki pisane były przez Wereszczagina naprawdę dawno, jeszcze przed powstaniem szkoły Deir. Sama szkoła też powstała już 10 lat temu, to również szmat czasu, i rozwija się nieustannie. Wiedza zawarta w książkach jest więc o wiele szczuplejsza w porównaniu do tego, czego można się nauczyć na zajęciach w szkole deir. Oprócz podstawowych szkoleń są kluby, seminaria dotyczące przeróżnych kierunków. To ogrom wiedzy i każdy może znaleźć coś, co go interesuje. Pisanie, iż system deir jest dość płytki, jest nieuzasadnione.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #44 : Czerwiec 05, 2011, 20:04:14 »

Witaj >Mistrz'u<,
widać żeś w temacie. Fajnie, bo coś wreszcie o tym systemie się dowiemy. Czy Twój nik jest również wskazówką co do DEIR'u?
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Mistrz
Gość
« Odpowiedz #45 : Czerwiec 07, 2011, 07:55:52 »

Mój nick, to tylko nick, Darku, ale system Deir znam faktycznie nie tylko z kiążek i chętnie odpowiem na pytania zainteresowanych, którzy chcą dowiedzieć się czegoś o Deir z wiarygodnego źródła, bo wiadomości z drugiej lub trzeciej ręki (mówił o tym znajomy mojego znajomego  Mrugnięcie ) często są, jak widzę, zwykłą bzdurą. Najbardziej rozbawiło mnie stwierdzenie o "przesyłce strzały energetycznej poprzez linię telefoniczną". Nie mam pojęcia, skąd ludzie biorą takie informacje  Szok
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #46 : Czerwiec 07, 2011, 09:10:27 »

Cytat: Mistrz
Najbardziej rozbawiło mnie stwierdzenie o "przesyłce strzały energetycznej poprzez linię telefoniczną". Nie mam pojęcia, skąd ludzie biorą takie informacje 

Pomysłowość ludzka nie zna granic i aby coś potępić zawsze można dopasować atk, by inni trzymali się od tego z daleka. Podobnie jest z radiestezją.
Doszły mnie słuchy, że wiosną może być zorganizowany kurs DEIR'u w Łodzi, wiesz coś więcej na ten temat?
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #47 : Czerwiec 07, 2011, 09:22:20 »

Mój nick, to tylko nick, Darku, ale system Deir znam faktycznie nie tylko z kiążek i chętnie odpowiem na pytania zainteresowanych, którzy chcą dowiedzieć się czegoś o Deir z wiarygodnego źródła, bo wiadomości z drugiej lub trzeciej ręki (mówił o tym znajomy mojego znajomego  Mrugnięcie ) często są, jak widzę, zwykłą bzdurą. Najbardziej rozbawiło mnie stwierdzenie o "przesyłce strzały energetycznej poprzez linię telefoniczną". Nie mam pojęcia, skąd ludzie biorą takie informacje  Szok



Ja bynajmniej wiem iż jest to absolutnie możliwe ale tylko w trakcie prowadzenia rozmowy. Skoro Ty tego nie wiesz może pora się dowiedzieć.
Bowiem jest to zwykły transfer energetyczny przez otworzoną linię energetyczną.

 Kontakt telefoniczny jest jednym ze sposobów połączenia energetycznego bezpośredniego między nadawcą i odbiorcą.
To nic innego jak  otworzona  droga przekazu energii , która może popłynąć w rożnych skumulowanych formach przekazu dźwięku ale nie tylko.
A czym jest dźwięk i jak może być wykorzystywany zarówno słyszalny naszym aparatem odbioru ( słuchem) jak i ten z zakresu niemożliwości usłyszenia? To przeogromna wiedza.
W jakich tonach w jakiej fali i jej kumulacji płynie energia? To zależy od wiedzy , mocy i możliwości przekazującego.

Rozszerz swoją wiedzę w temacie bowiem nie ma problemu w wysyłce strzały energetycznej linią myśli , a co dopiero przyspieszenie przez energetyczną linię połączenia telefonicznego.


Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 07, 2011, 10:21:21 wysłane przez Kiara » Zapisane
barneyos

Gawędziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #48 : Czerwiec 07, 2011, 09:23:13 »

Aloha !

Ja również się piszę na wykładziki Mistrza, chętnie poczytam (i posłucham) - wykładowcę ? / praktyka ?

Czy kolega Mistrz reprezentuje może szkołę DEIR w Polsce - http://www.deir.vgh.pl/news.php - bom taką stronkę znalazł ?
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić\"
\"Im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mniej wiem\"
wwwodz
Gość
« Odpowiedz #49 : Czerwiec 07, 2011, 12:31:12 »

Cześć  Uśmiech

A ja mam dwa pytania do Kiary:

1. Czy trzeba być koniecznie deirowcem, by takie strzały energetyczne przesyłać "ludziom w prezencie", czy po prostu może "wystarczy" znać się np. na magii lub mieć ogólnie coś do czynienia z pracą z energią oraz poznać tą technikę przesyłania strzał energetycznych, by móc ją zastosować?

2. Czy taka strzała koniecznie musi zabić, czy też można ją tak zmodyfikować, by uzdrowiła człowieka?

Pozdrawiam
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.063 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

fifa11 magicalespackluporum managerzuzlowy madex kursor