wiki
Gość
|
 |
« Odpowiedz #75 : Czerwiec 10, 2011, 11:33:30 » |
|
a ja lubiê doœwiadczaÌ i nie boje siê próbowaÌ, ci¹gle coœ macam i macam i mam w tym niez³¹ frajdê. Nie zamierzam siê ograniczaÌ i baÌ siê swojego cienia, w³aœnie sama badam i nie glêdzê i nie mielê na podstawie ksi¹¿ek i pokrzykiwaù tych którzy strasz¹ ( zupe³nie nie mogê tego poj¹Ì  ) lubiê doœwiadczyÌ aby sprawdziÌ:) ale ka¿dy jest inny i niech robi co chce, tylko po co to ci¹gle straszenie. ¯yje i mam siê bardzo dobrze choÌ nie jednej rzeczy próbowa³am, mo¿e jestem inna nienormalna ale nie zwariowa³am od obbe, od medytacji, œwiadomych snów silvy, deir i tak dalej..... . Pozdrawiam 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #76 : Czerwiec 10, 2011, 11:52:17 » |
|
Wiki, rĂłwnieÂż lubiĂŞ doÂświadczaĂŚ i eksperymentowaĂŚ, ale w granicach posiadanego systemu wartoÂści. ChociaÂż czasami zdarzy siĂŞ go naruszyĂŚ, lecz zawsze jestem tego Âświadoma i prĂłbujĂŞ coÂś z tym zrobiĂŚ. Moim zdaniem wszelkie techniki, jeÂśli stosujemy je jedynie na sobie, sÂą dozwolone. Ingerencja w innych juÂż nie. Chyba, Âże na ich proÂśbĂŞ i w celach np. leczniczych. Deir`u nie znam, choĂŚ nie wykluczone, Âże sobie poczytam, by chociaÂżby wiedzieĂŚ, czego mogĂŞ siĂŞ spodziewaĂŚ od „mistrzĂłw”.  Pozdrawiam 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
greta
Gość
|
 |
« Odpowiedz #77 : Czerwiec 10, 2011, 11:52:39 » |
|
Wiesz co wodzu,kazdy z nas gdzies tam mial swoj poczatek nauki,doswiadczania,przezywania itp.Nie zalezalo to ode mnie,czego mnie uczyli w szkole.Tak,zdecydowanie w tym zyciu poznawalam na nowo pismo,liczby,itp.Nie mialam pojecia,ze kiedys juz to przerabialam! Co do poznania samej siebie.Wiesz nadszedl dla mnie odpowiedni czas widocznie i zaczelam sie interesowac innymi sprawami,bardziej duchowymi ale i tymi,o ktorych powinnam wiedziec duzo wczesniej.Zupelnie przypadkowo,a moze nie,bo przeciez przypadkow nie ma,siegnelam po inna literature ,i okazalo sie,ze byl to strzal w 10-ke! Po kilku latach zglebiania tej wiedzy,moge powiedziec,ze staram sie poznawac siebie.Staram sie zyc naturalnie.Byc swiadoma siebie.Nie mam na razie mozliwosci uczestniczenia w zmianach jakie zachodza na swiecie,ale jezeli taka mozliwosc sie nadarzy,na pewno nie pozostane bierna i nie bede sie przygladac z boku,myslac ze moze ktos za mnie cos zrobi.Nie!Nikt za mnie nie bedzie nic robil! W chwili obecnej staram sie bardziej obiektywnie patrzec na otaczajaca mnie rzeczywistosc i ludzi.Nie jest to u mnie juz tak chaotyczne jak kiedys.Nie oceniam innych,ale staram sie ich zrozumiec.Calkowicie zmienilam swoje zachowanie,odzywianie,ubieranie itp.Robie to,co uwazam za sluszne i dobre.Tak wyobrazam sobie moj naturalny rozwoj i tak robie. Co do chipa.Jezeli mnie nie wezma sila i nie zainstaluja go we mnie,to dobrowolnie nie dam sobie nic zrobic!Poki co,nikt nie ma prawa takich chipow instalowac bez zgody danej osoby.Nie wiem,moze prawo sie zmieni i takie prawa beda,ale moj wybor bedzie taki jak napisalam. Powiem ci,ze nie spodziewam sie jakis naglych zmian,przelomowych w tych czasach.Na wszystko trzeba poczekac i indyywidualnie to przezywac.Co bedzie,nie wiem.Wiem,ze jestem na dobrej drodze.Ucze sie zyc na nowo.Za duzo lat stracilam,ale jestem pewna,ze dam rade.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
 |
« Odpowiedz #78 : Czerwiec 10, 2011, 12:50:10 » |
|
PrzeczytaÂłem bardzo uwaÂżnie ten rozdziaÂł DEIR. Moje refleksje? PoniewaÂż nie znam caÂłoÂści, nie demonizowaÂłbym caÂłej tej historii. DomyÂślam siĂŞ jednak, Âże pomimo pewnych okreÂśleĂą, aczkolwiek ujĂŞtych w cudzysÂłowie, co waÂżne, (np. marionetka ) ludziom stosujÂącym te techniki przyÂświeca bardzo szlachetny cel.
CytujĂŞ:
(...)"Co siĂŞ tyczy was, sami juÂż wiecie, Âże stosowanie tych technik jest dopuszczalne tylko w najlepszej wierze."(...)
Prze³ó¿my tê wiedzê ma bardzo fizyczny i przyk³adowy plan. Za³ó¿my, ¿e do naszego domu wkrada siê morderca i chce nas zamordowaÌ, b¹dŸ nasze dzieci. Czy patrzymy na to ze spokojem, bo nie wolno nam w ogóle "ingerowaÌ"? Wszak, to jest nasz rzekomy, ale jednak wróg na obecny moment. Nawet s¹downictwo rozgrzesza z aktu samoobrony, poniewa¿ mamy wrêcz do tego rzeczywiste prawo. Za³ó¿my, ¿e naszym "wrogiem" jest ktoœ najbli¿szy, czyli nie ma po prostu w³aœciwej œwiadomoœci, rozeznania w czym utkwi³, a my wiemy doskonale, ¿e przez to ginie i do tego jeszcze nas "ci¹gnie w dó³". Nie widzê wówczas ró¿nicy miêdzy reakcj¹ czyli "ingerencj¹" dotycz¹c¹ wspomnianego wy¿ej mordercy, czy te¿ "samomordercy", za którym mo¿e równie¿ staÌ powolne uœmiercanie nas i innych przy okazji.
DomyÂślam siĂŞ, Âże bardziej chodzi, poprzez spotkanie z tÂą tarczÂą, o neutralizowanie negatywnej energii "przeciwnika", gdyÂż na koĂącu rozdziaÂłu jest ostrzeÂżenie, by unikaĂŚ tego typu oddziaÂływaĂą, raz, Âże uzaleÂżnia i staje siĂŞ wampiryzmem notorycznym, a poza tym zanieczyszcza aurĂŞ "powodujÂącego" taki stan rzeczy.
Te zachowania nale¿y przenieœÌ na inne plany, których wiêkszoœÌ z nas nie pojmuje i odnieœÌ wówczas do ca³ego zagadnienia od nowa. Podam dla przyk³adu wstrz¹saj¹cy fakt pod powa¿n¹ rozwagê. ChoÌ to ju¿ zupe³ny ostracyzm, ale niemniej daje bardzo do myœlenia. Otó¿ w Chinach, kiedy ma urodziÌ siê dziecko pod znakiem ognistego konia(co 60 lat), kobiety gremialnie usuwaj¹ ci¹¿ê, gdy¿ energia takiego cz³owieka powoduje œmierÌ poœród najbli¿szych. Osobiœcie w Polsce znam trzy takie przypadki, i rzeczywiœcie osoby te przynios³y œmierÌ najbli¿szym. Mówiê o wczesnej i bardzo wczesnej œmierci (dziecko).
Jest to oczywiÂście bardzo wstrzÂąsajÂący fakt, zaÂświadczajÂący o tym, Âże ChiĂączycy doskonale zdajÂą sobie sprawĂŞ z oddziaÂływaĂą energetycznych poszczegĂłlnych jednostek. IstniejÂą zatem nie tylko "bezpoÂśredni mordercy". Z tego wniosek, Âże maÂłych "hitlerkĂłw" i "stalinkĂłw", to mamy, co najmniej na pĂŞczki. I to z kaÂżdej strony ( mordujÂąca matka bardziej, czy nowo narodzony, choĂŚ nieÂświadomy moÂże, ale jednak przyszÂły morderca???)
¯ywiê jednak g³êbok¹ nadziejê, ¿e DEIR, pomimo wyra¿onych tutaj obaw, ma naprawdê "zbo¿ny" cel. Czy w ostatecznej fazie s³uszny? Oby tak, gdy¿ to i tak w g³ównej mierzy zale¿y od stosuj¹cego owe idee, a ¿e s¹ istotne, to bezsprzeczne.
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 10, 2011, 15:22:00 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #79 : Czerwiec 10, 2011, 13:10:24 » |
|
Tak wiĂŞc, wszystko sprowadza siĂŞ do poziomu ÂświadomoÂści stosujÂącego takie, czy inne techniki. Stoi za tym intencja. I to jej powinno siĂŞ bacznie przyjrzeĂŚ, zanim weÂźmie siĂŞ do rĂŞki „nó¿”. 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wwwodz
Gość
|
 |
« Odpowiedz #80 : Czerwiec 10, 2011, 13:43:27 » |
|
Do sprawdzania na bie¿¹co intencji jest w deirze takie narzêdzie jak stan wzorcowy, czyli stan- wspomnienie miejsca, w którym byliœmy sami np. w lesie i zobaczyliœmy np. ³adny liœÌ. W takiej chwili prawdopodobnie mieliœmy kontakt ze swoj¹ dusz¹. Ka¿de zastosowanie jakichkolwiek technik poznanych w deir jest poprzedzone sprawdzeniem w tym stanie wzorcowym, czy jest ono prawdziwe dla nas z poziomu naszej duszy. Wielokrotnie po przemyœleniu sprawy wydaje siê z poziomu umys³u, ¿e zrobienie czegoœ jest najlepsz¹ mo¿liw¹ rzecz¹, a tymczasem po sprawdzeniu tego pomys³u w stanie wzorcowym okazuje siê, ¿e pojawiaj¹ siê jakieœ odczucia negatywne. Dlatego rozpatrywanie potencjalnych mo¿liwoœci pojedynczych technik deir bez wspomnienia o stanie wzorcowym i testowaniu w nim swoich intencji jest w moim odczuciu bezsensowne. Bardzo ³adnie to rozszyfrowa³ koliberek33. Brawo  Robi siê coœ, gdy rzeczywiœcie tego potrzeba. Deir, czy jakikolwiek inne kursy to tylko potencjalne mo¿liwoœci. Wykorzystanie ich zale¿y od nas. Skutki ich wykorzystania te¿ wróc¹ do nas. Jeœli realizujemy nasze prawdziwe cele z poziomu duszy to mo¿emy oczekiwaÌ tylko pozytywnych zbiorów  greta i Kiara widzê, ¿e te¿ zwracaj¹ uwagê na g³os swojej duszy w swoim ¿yciu. Zainteresujcie siê stanem wzorcowym z deiru- mo¿e wam on jeszcze t¹ komunikacjê poprawiÌ  Pozdrawiam:)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
 |
« Odpowiedz #81 : Czerwiec 10, 2011, 14:11:15 » |
|
Otó¿ i to! Mia³em w³aœnie napisaÌ g³ównie o intencji, ale ¿em siê tak rozpisa³, a s³owo, które chcia³em u¿yÌ jako zasadnicze, zupe³nie mi uciek³o. Dziêki Ptaku, za celn¹ kwintesencjê.
edit:
Z drugiej strony, przy wysokim stopniu ÂświadomoÂści techniki nie sÂą juÂż chyba specjalnie potrzebne...
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 10, 2011, 14:48:07 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
barneyos
 GawĂŞdziarz
Punkty Forum (pf): 2
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 689
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #82 : Czerwiec 10, 2011, 15:33:23 » |
|
Ze tak powiem siê przy³¹czê do powy¿szych postów.
No chyba wÂłaÂśnie po to sÂą organizowane kursy (mam na myÂśli jakiekolwiek), Âżeby czÂłowiek mĂłgÂł siĂŞ na nich czegoÂś nauczyĂŚ.
Nie moÂżna zabroniĂŚ prowadzenia kursĂłw karate tylko dlatego, Âże kilku goÂści po takich kursach organizuje ustawki kiboli. Sama wiedza jest neutralna, tylko od ucznia zaleÂży jak jÂą wykorzysta.
A pewnie znajd¹ siê i tacy, co nie chodz¹ na kursy, a ucz¹ siê sami w domu lub z ksi¹¿ek.
I tyÂż dobrze !
Howgh !
|
|
|
Zapisane
|
Pzdr barneyos  ---------------------------------- \"Nie ma rzeczy niemoÂżliwych, sÂą tylko rzeczy, ktĂłrych na razie nie potrafimy zrobiĂŚ\" \"Im wiĂŞcej wiem, tym bardziej wiem, Âże mniej wiem\"
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #83 : Czerwiec 10, 2011, 15:43:51 » |
|
Z drugiej strony, przy wysokim stopniu œwiadomoœci techniki nie s¹ ju¿ chyba specjalnie potrzebne... No w³aœnie, ludzie œwiadomi odchodz¹ od stosowania wszelkich technik. Przestaj¹ chodziÌ na kursy, coraz mniej czytaj¹, bo wiedza sama na nich sp³ywa.  Równie¿ wszelkie umiejêtnoœci zaczynaj¹ siê same uaktywniaÌ, nawet ku w³asnemu zdziwieniu. I tak, nie trzeba ju¿ prosiÌ o Reiki, bo uzdrawiaj¹ca energia sama nas zasila, gdy zachodzi taka potrzeba. Nie trzeba przy pomocy deir`ów, czy innych sztuczek blokowaÌ kogoœ energetycznie, bo nikt nie jest w stanie nam zaszkodziÌ. Nasza intencjonalna czystoœÌ nas chroni.  Czekajmy zatem spokojnie na ziemsk¹ setn¹ ma³pê, a w³aœciwe wzorce sp³yn¹ na wszystkich otwartych. Zatwardziali zaœ niech id¹ swoj¹ drog¹ ze swymi technologiami. ¯adna z nich nie przewy¿szy jednak mocy ducha. Ptak, optymistycznie patrz¹cy w przysz³oœÌ 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
 |
« Odpowiedz #84 : Czerwiec 10, 2011, 16:11:35 » |
|
...daleko koliberkom do maÂłpy, zwÂłaszcza setnej DuÂżym Ptakom, to moÂże i bliÂżej nieco, choĂŚ nie wiem, nie wiem...Niemniej, niechaj siĂŞ czym prĂŞdzej, maÂłpa owa w peÂłnej okazaÂłoÂści, objawi wreszcie! 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #85 : Czerwiec 10, 2011, 16:42:09 » |
|
...daleko koliberkom do maÂłpy, zwÂłaszcza setnej DuÂżym Ptakom, to moÂże i bliÂżej nieco, choĂŚ nie wiem, nie wiem...Niemniej, niechaj siĂŞ czym prĂŞdzej, maÂłpa owa w peÂłnej okazaÂłoÂści, objawi wreszcie!  Zdaje siĂŞ, Âże Thotal trzyma setnÂą maÂłpĂŞ w rĂŞkawie. ..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
 |
« Odpowiedz #86 : Czerwiec 10, 2011, 17:20:25 » |
|
Jestem MAÂŁPÂĄ od urodzenia  ale zaledwie pojedynczÂą  Pozdrawiam - Thotal 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wiki
Gość
|
 |
« Odpowiedz #87 : Czerwiec 10, 2011, 18:07:52 » |
|
najbardziej deir przyda³ mi siê w tym, ¿e teraz widzê jakie techniki stosuj¹ moi bliscy aby trochê podkraœÌ energii( wiêkszoœÌ ludzi nieœwiadomie podkrada energie). Najfajniejsze jest to, ¿e teraz zupe³nie œwiadomie mo¿na je¿eli nie zapomni siê deir  , nie daÌ wci¹gniêÌ siê w " grê" a jak siê ju¿ zapomni, od razu mo¿na poczuÌ brak skradzionej energii, choÌ teoretycznie " baùka " z schodz¹cych i wspó³rz¹dz¹cych potoków powinna chroniÌ. Niestety nie by³am na kursie robi³am Ìwiczenia z ksi¹¿k¹. Czasem bawiê siê swoim cia³em astralnym, np jestem w t³umie i powiêkszam swoje cia³o astralne ( opisane w którejœ z ksi¹¿ek) i od razu jest czym oddychaÌ  Tak jak zauwa¿y³a Ptak i Koliberek, wszystko zale¿y od intencji osoby stosuj¹c¹ dan¹ technikê. Czy nó¿ kuchenny jest winny , ¿e ktoœ u¿y³ go w innym celu ni¿ do pokrojenia chleba? Pozdrawiam 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #88 : Czerwiec 10, 2011, 19:36:42 » |
|
Zacz¹³em czytaÌ DEIR z ciekawoœci i przekonania siê, czy te pog³oski o jego negatywnych nastêpstwach s¹ na rzeczy. Przeczyta³em 4 tomy i teraz ka¿demu polecam nie czytanie, a wziêcie siê z miejsca za stosowanie tej metody w ¿yciu. Czekam na zorganizowanie kursu DEIR w £odzi by zacz¹Ì na dobre. Mówcie co chcecie, ale nawet zabawk¹ mo¿na zabiÌ cz³owieka wiêc wyci¹ganie takich wniosków o jakich pisze min. albo g³ównie >Kiara< jest trochê dziwne - w moim przekonaniu. Moim zdaniem mo¿liwe jest, ¿e skierowali na niego swoje "oczy" ale z DEIR'em nie ma to nic wspólnego. Przypuszczam, ¿e amerykaùce zdaj¹ sobie sprawê z istnienia tego systemu, jednak maj¹ swoje w³asne i skierowane - jak widaÌ na powy¿szym przyk³adzie - zdecydowanie przeciw ludziom, podczas gdy DEIR s³u¿y nam.
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #89 : Czerwiec 10, 2011, 20:15:22 » |
|
Je¿eli wszystkie podejmowane decyzje ( wedle Deiru) mamy opieraÌ na wzorcu doskona³oœci w nas? To jakim wzorcu , z jakiego momentu , czego dotycz¹cego? Bo wzorcem doskona³oœci jest przeolbrzymia mi³oœÌ , radoœÌ , spokój , szczêœcie i m¹droœÌ zdeponowane w naszej Duszy. Kto dojdzie do tego wzorca , przywróci z nim kontakt , ten nigdy nie poczuje strachu z powodu ¿adnego zagro¿enia , bo go zwyczajnie tam nie ma. Tam gdzie jest mi³oœÌ nie ma ¿adnego strachu o nic , bo ona go nie tworzy , dziêki mocy mi³oœci strach do nas ju¿ nie dociera. Zatem wzorce dzia³ania Deir opieraj¹ siê na wykorzystywaniu ludzkich leków , stworzonych zagro¿eù fragmentarycznych wzorach dobra opartych o strach utraty ich . Tam gdzie jest mi³oœÌ nie istnieje ¿adne zagro¿enie , nie ma wiêc potrzeby kreowania myœlowego jego istnienia a póŸniej kreowania walki z agresorem. Tam gdzie wibruj¹ mi³oœciom nasze pola energetyczne , tam nie dociera ¿adna agresja , one s¹ bowiem naturaln¹ ochron¹. Dla mnie to szkoda czasu na zglêbianie tych technik , bowiem wolê go wykorzystaÌ na rozœwietlanie siebie piêknem , mi³oœciom , m¹droœciom i moc¹. Ale ka¿dy wybiera na miarê w³asnego zrozumienia rzeczywistoœci i niech ta bêdzie. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 10, 2011, 20:17:44 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #90 : Czerwiec 10, 2011, 20:34:41 » |
|
>Kiaro< proponowaÂłbym Ci zapoznaĂŚ siĂŞ przynajmniej z kilkoma tomami tego systemu.
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
koliberek33
Gość
|
 |
« Odpowiedz #91 : Czerwiec 10, 2011, 20:51:55 » |
|
Kiaro! Bardzo zasadne podsumowanie. Albowiem, zmiany nastêpuj¹ tak szybko, ¿e wiele technik, które niegdyœ by³y jeszcze ochron¹, teraz mog¹ byÌ ju¿ tylko przeszkod¹, ale jako rzek³em, zale¿y to od stopnia œwiadomoœci. Inny jest œwiat dresiarza i inny, cz³owieka kieruj¹cego siê zupe³nie odmiennymi priorytetami. Z podobnych powodów unikam wszelkich ubezpieczycieli, by nie zasilaÌ tego, przed czym oni tak gorliwie i namiêtnie przestrzegaj¹ proponuj¹c ochronê. Zatem i tu warto zapewne stosowaÌ tê sam¹ zasadê. Tyle, ¿e TY Kiaro ju¿ masz niema³¹ wiedzê na temat energetycznej budowy cz³owieka, tudzie¿ oddzia³ywaù energetycznych, rozmieszczenia czakr etc... Dla niektórych, to mo¿e niezbêdne abc..., by potem dojœÌ do takich samych, bardzo prostych i podstawowych konkluzji. Albowiem, pewnych klas niektórym (a mo¿e wiêcej, ani¿eli niektórym) przeskoczyÌ zwyczajnie siê nie da...  I higiena, nawet ta osobista, a dotycz¹ca cia³a fizycznego, jest jednak, mimo wszystko wskazana ... 
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 10, 2011, 20:57:48 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #92 : Czerwiec 10, 2011, 21:04:31 » |
|
witaj wiki Czasem bawiê siê swoim cia³em astralnym, np jestem w t³umie i powiêkszam swoje cia³o astralne ( opisane w którejœ z ksi¹¿ek) i od razu jest czym oddychaÌ
Uwaga na powiêkszanie tego czym siê oddycha, bo ..silikony ¿yj¹ d³u¿ej ni¿ ich nosiciel  ... (¿artujê sorry ,g³upawka ) A tak serio -s¹ kursy Huny, jogi, medytacji transcendentalnej , teraz Deir .. Wszystkie metody maj¹ to coœ, co wg nich jest najlepsze i niepowtarzalne. Maj¹ te¿ swoich Mistrzów czy te¿ wzory, oraz ..kursy. Nawet podziwiany przeze mnie Ekchart Toole ma swoj¹ organizacjê , telewizjê internetow¹, p³atne sesje itd .Chcesz wiêcej siê dowiedzieÌ ? kup ksi¹¿kê, albo wykup dostêp do najnowszych wyk³adów, albo przyjdŸ na p³atn¹ sesjê .... kursy zaczynaj¹ siê juz od xxxx ,a mamy dla Ciebie kilka stopni "wtajemniczenia"  Coœ mi tu nie gra. Jezus rozdawa³ swoj¹ naukê za darmo, jeœli wierzyÌ przekazom. Budda te¿ mia³ w nosie pieni¹dze ( w³aœciwie mia³ ich od urodzenia po dziurki w nosie ¿e w z³ocie móg³by siê k¹paÌ ),a to do czego doszed³ rozdawa³ ka¿demu darmo . Wiedza prawdziwa nie zale¿y od limitowania dostêpu do niej poprzez takie czy inne warunkowanie. Ona jest dostêpna dla ka¿dego, wprost z kroniki Akashy za darmo. Prawdziwa wiedza i m¹droœÌ s¹ ,wg mnie, jak powietrze, ale to nie ujmuje im bezcennoœci. Tak jak czyste powietrze jest bezcenne. Ja bym siê tak nie zapowietrza³ t¹ mi³oœci¹, Kiaro. Jeœli ni¹ ¿yjesz to ok, ka¿dy to dostrze¿e i sam CIê pokocha mi³oœci¹ czyst¹ i wiern¹ i bêdzie tr¹bi³ o tym na lewo i prawo, nie ma powodów do podkreœlania tego¿ i ci¹g³ej autoreklamy , uwa¿am. Chyba, ¿e ludzie nie doroœli do "TAKIEJ" mi³oœci i ona ich dra¿ni, ale czy mi³oœÌ mo¿e dra¿niÌ ? Wszak ¿adna agresja nie dociera w jej pobli¿e , jak piszesz  Moim zdaniem z mi³oœci¹ jest trochê jak z charyzm¹ .Ma siê j¹ , albo siê jej nie ma.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
 |
« Odpowiedz #93 : Czerwiec 10, 2011, 21:24:37 » |
|
Z tym Jezusem i BuddÂą bardzo ciekawe podsumowanie. ChoĂŚ z drugiej strony nie musieli oni wynajmowaĂŚ sal na warsztaty. Bo, jeÂżeli pieniÂądze miaÂłyby pokryĂŚ wydatki zwiÂązane z czystÂą logistykÂą, to jest okej, ale jeÂśli to sposĂłb zarobkowania, to juÂż nieco gorzej to wyglÂąda. Dobre intencje zamieniĂŚ siĂŞ mogÂą wĂłwczas, w najczystszej (najbrudniejszej) wody szarlataneriĂŞ. Albowiem siÂła pieniÂądza, najbardziej chyba demonicznÂą, ze wszystkich, jest. Dlatego wielu prawdziwych mistrzĂłw, czyni to bezinteresownie. Niejeden teÂż, dobrze prosperujÂący, z tych samych powodĂłw wspiera szlachetne cele.
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 10, 2011, 21:25:16 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Gość
|
 |
« Odpowiedz #94 : Czerwiec 10, 2011, 21:54:44 » |
|
witaj wiki Czasem bawiê siê swoim cia³em astralnym, np jestem w t³umie i powiêkszam swoje cia³o astralne ( opisane w którejœ z ksi¹¿ek) i od razu jest czym oddychaÌ
Uwaga na powiêkszanie tego czym siê oddycha, bo ..silikony ¿yj¹ d³u¿ej ni¿ ich nosiciel  ... (¿artujê sorry ,g³upawka ) Faktycznie g³upawka Coœ mi tu nie gra. Jezus rozdawa³ swoj¹ naukê za darmo, jeœli wierzyÌ przekazom. Budda te¿ mia³ w nosie pieni¹dze ( w³aœciwie mia³ ich od urodzenia po dziurki w nosie ¿e w z³ocie móg³by siê k¹paÌ ),a to do czego doszed³ rozdawa³ ka¿demu darmo . Wiedza prawdziwa nie zale¿y od limitowania dostêpu do niej poprzez takie czy inne warunkowanie. Ona jest dostêpna dla ka¿dego, wprost z kroniki Akashy za darmo. Prawdziwa wiedza i m¹droœÌ s¹ ,wg mnie, jak powietrze, ale to nie ujmuje im bezcennoœci. Tak jak czyste powietrze jest bezcenne.
Ciekawi mnie, co powiedzieliby na to nauczyciele szkó³ wszelakich, a jest ich du¿o na œwiecie, gdybyœ kaza³ im uczyÌ za darmo i mieÌ pusty portfel? najbardziej deir przyda³ mi siê w tym, ¿e teraz widzê jakie techniki stosuj¹ moi bliscy aby trochê podkraœÌ energii( wiêkszoœÌ ludzi nieœwiadomie podkrada energie). Najfajniejsze jest to, ¿e teraz zupe³nie œwiadomie mo¿na je¿eli nie zapomni siê deir  , nie daÌ wci¹gniêÌ siê w " grê" a jak siê ju¿ zapomni, od razu mo¿na poczuÌ brak skradzionej energii Piêknie wiki, to podstawa. A ci, którzy tak g³oœno protestuj¹ przeciwko podkradaniu cudzej energii, najczêœciej sami to robi¹ nagminnie, nie wiedz¹c o tym. No ale jeœli ktoœ wypowiada siê o systemie deir w tym w¹tku, znaczy i¿ zapozna³ siê z podstawami teoretycznymi szko³y deir, a jeœli to zrobi³, ma œwiadomoœÌ procesów, w których uczestniczy (nawet jeœli tylko teoretyczn¹). >Kiaro< proponowa³bym Ci zapoznaÌ siê przynajmniej z kilkoma tomami tego systemu.
DokÂładnie tak. O oddziaÂływaniu na drugiego czÂłowieka mowa jest w 3 tomie i to niecaÂłym, gdyÂż sÂą tam opisane teÂż inne techniki majÂące na celu lepsze zrozumienie drugiego czÂłowieka. Wszystkich tomĂłw w chwili obecnej jest 8, wiĂŞc krytyka caÂłego systemu po przeczytaniu i odwoÂływaniu siĂŞ tylko do jednego z nich jest krĂłtkowzrocznoÂściÂą. Zatem wzorce dziaÂłania Deir opierajÂą siĂŞ na wykorzystywaniu ludzkich lekĂłw , stworzonych zagroÂżeĂą fragmentarycznych wzorach dobra opartych o strach utraty ich .
Dok³adnie odwrotnie. Celem technik deir jest pozbycie siê lêków, ograniczeù, które najczêœciej istniej¹ tylko w naszej g³owie, barier, które sami tworzymy. Tam gdzie jest mi³oœÌ nie ma ¿adnego strachu o nic , bo ona go nie tworzy , dziêki mocy mi³oœci strach do nas ju¿ nie dociera.
W takim razie miÂłoÂści na Âświecie juÂż nie ma, bo niemoÂżliwym jest znalezienie czÂłowieka, ktĂłry nigdy niczego siĂŞ nie boi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #95 : Czerwiec 10, 2011, 22:55:58 » |
|
Ale¿ na œwiecie jest mnóstwo mi³oœci , wdychasz j¹ , energiê mi³oœci razem z powietrzem , i dziêki niej ¿yje ka¿dy z nas. Istnieje ca³okszta³t ¿ycia. Jest to energia mi³oœci bezwarunkowej podarowana nam przez Stwórcê. O takiej mi³oœci ja mówiê , a nie o przetworzonych emocjonalnych sympatiach zale¿nych od spe³nianych oczekiwaù. Owszem to te¿ jest mi³oœÌ uwarunkowana , ale oparta na lêkach strat i zysku tworz¹ca swój œwiat którego boi siê straciÌ. Uzale¿nia wiêc ci¹gle sob¹ tworz¹c uk³ady coœ za coœ... Z tego powodu kreuje ro¿ne systemy obrony i ataku dla swojego istnienia. Tak , ¿yjemy w œwiecie gdzie wiêkszoœÌ z nas boi siê utraty czegoœ i nie chce wie¿yc i¿ ¿yÌ mo¿na inaczej , bez systemów walk , wojsk i tworzenia ci¹gle nowej techniki i technologij wyprzedzaj¹cej przeciwnika. Wiem , trudne jest przekraczanie barier strachu ( doœwiadczam tego osobiœcie) ale wiem równie¿ , ¿e mo¿liwe. Wchodzenie w coraz wiêksz¹ œwietlistoœÌ , poczucie spokoju ( pewnoœci i¿ nic mi nie zagra¿a) pozwala wykorzystywaÌ nam nasz¹ energiê mi³oœci na tworzenie piêkna miast ci¹g³¹ myœl jak siê ochroniÌ i obroniÌ przed agresorem tworzonym mentalnie. To nasze myœli decyduj¹ o jakoœci naszego œwiata , jakie one s¹ taki jest ten œwiat. Co nimi wykreujemy , to w nim zaistnieje. Zatem nie dajmy siê wt³aczaÌ w stare systemy , które chc¹ nas sob¹ uzale¿niaÌ twierdz¹c i¿ bez nich nie mo¿emy , nie potrafimy itp... bo tylko one nam dadz¹ coœ cennego. A prawda jest taka ¿e..... Wszystko co cenne i piêkne jest w nas w kodzie naszej duszy , wystarczy piêknem codziennego ¿ycia otwieraÌ dostêp do siebie. ¯adnymi technikami wymyœlanymi i kosztownymi , wystarczy uœmiech , spokój , akceptacja odmiennoœci i przytulenie drugiego Cz³owieka jak brata. A nasza aura roœnie , mieni siê najpiêkniejszymi barwami , staje siê ciep³a , œwietlista ,radosna , przyci¹ga ludzi dla których te wartoœci s¹ cenne , odpycha tych , którzy poszukuj¹ innych. Wprowadza harmoniê w nas Czym wiêksza pewnoœÌ swoich wartoœci tym mniejsza mo¿liwoœÌ zaburzenia ich przez kogo kol wiek , przez jaki kol wiek czynnik œwiata zewnêtrznego. Ca³y sekret rozwoju duchowego , osi¹gania mocy i otwierania dostêpu do paranormalnych mo¿liwoœci tkwi w prostocie ¿ycia , jest dostêpny za darmo dla ka¿dego Cz³owieka. Ale je¿eli ktoœ chce poznaÌ coœ innego inaczej i che za to zap³aciÌ komuœ kto mu to przeka¿e? To moim zdaniem nic zdro¿nego , umowa miêdzyludzka kupna i sprzeda¿y , byle strony siê z niej uczciwie wywi¹za³y. Kiara 
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 11, 2011, 21:56:45 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
barneyos
 GawĂŞdziarz
Punkty Forum (pf): 2
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 689
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #96 : Czerwiec 11, 2011, 09:58:32 » |
|
Aloha !!! 1. Z tym Jezusem, tobym trochê uwa¿a³, bo jednak goœÌ mia³ dobrego skarbnika - Judasza  Ale zgadzam siê, ¿e prawdziwy Nauczyciel nie patrzy na kasê. Kiedyœ do nas na wieœ przyjecha³ weterynarz (PRAWDZIWY). S¹siadowi na p³ocie powiesi³a siê krowa (chyba czyta³a nasze forum) - ca³y brzuch rozpruty - kilka godzin szycia. Weterynarz - Panie, z lekami, narkoz¹ itp. to bêdzie z tysi¹c z³oty. A ch³op biedny i poczciwy mówi, Panie, biedny jestem, nie mam, zostawimy j¹ tak jak jest, i najwy¿ej zdechnie. Weterynarz na to: to ja j¹ zszyjê za darmo. I to zrobi³. 2. Chyba najlepszym sposobem na ochronê przed systemem, jest poznanie go dok³adne. Wówczas mo¿emy znaleŸÌ s³abe punkty. Kiedyœ, gdy pracowa³em jako handlowiec, wbijano nam na kursach bibliê typu "Wywieranie wp³ywu na ludzi" Roberta Cialdiniego. Czyli zestaw socjotechnik w kontaktach z ludŸmi. Ja to dobrze pozna³em, i teraz po latach wykorzystujê do obrony przed niechcianymi wciskaczami wszystkiego. Swoj¹ drog¹ polecam forumowiczom tê pozycjê: "Wywieranie wp³ywu na ludzi" Robert Cialdini. Autor jest socjologiem rynku i dok³adnie opisuje sposoby (nie zawsze etyczne) skutecznej sprzeda¿y. Jako przyk³ad podam regu³ê wzajemnoœci: najpierw dostajesz drobny gift od sprzedawcy, a potem czujesz potrzebê odwzajemnienia uczucia, i trudno jest Ci odmówiÌ zakupu, a bo to nie wypada, a bo siê obrazi, itd. Regu³ê tê stosowali krysznowcy, rozdawali na ulicy kwiaty przechodniom, tak po prostu, za nic, a 100 metrów dalej zbierali do skarbonek datki na swoje stowarzyszenie. Ludziom trudno by³o odmawiaÌ, wszak oni s¹ tacy dobrzy, rozdaj¹ ludziom kwiaty. Polecam wszystkim tê pozycjê, aby mogli skutecznie broniÌ siê przed sprzedawcami, oraz skutecznie negocjowaÌ warunki sprzeda¿y. Pomaga bardzo mocno, zw³aszcza w rynku us³ug i finansów.
|
|
|
Zapisane
|
Pzdr barneyos  ---------------------------------- \"Nie ma rzeczy niemoÂżliwych, sÂą tylko rzeczy, ktĂłrych na razie nie potrafimy zrobiĂŚ\" \"Im wiĂŞcej wiem, tym bardziej wiem, Âże mniej wiem\"
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #97 : Czerwiec 11, 2011, 21:32:50 » |
|
witaj barneyos  SÂąsiadowi na pÂłocie powiesiÂła siĂŞ krowa (chyba czytaÂła nasze forum) - caÂły brzuch rozpruty - kilka godzin szycia. buahaha  .. to byÂło dobre. Moja gÂłupawka przy Tobie "mistrzu" wysiada  ( mam nadziejĂŞ ,Âże choĂŚ Ty siĂŞ na Âżartach znasz ). W moich trzewiach coÂś niezdowo burczy na sÂłowo DEIR ... MoÂże jestem uprzedzony . .wybaczcie zwolennicy. pozdro ps. a strategie "wroga" z ciekawoÂści i dla wÂłasnej ochrony wypada znaĂŚ ,dziĂŞki.
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 11, 2011, 21:34:28 wysłane przez east »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #98 : Czerwiec 11, 2011, 21:52:48 » |
|
eaÂście proszĂŞ , tylko nie zbliÂżaj siĂŞ do pÂłota! Bo jak nie przyjdzie ten dobry weterynarz !!!! to strach myÂśleĂŚ!!!  Kiara 
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 11, 2011, 21:53:10 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #99 : Czerwiec 11, 2011, 22:11:33 » |
|
East, g³upawka g³upawk¹, ale jeœli krowa faktycznie czyta³a nasze forum, to ponosisz solidarn¹ odpowiedzialnoœÌ za jej powieszenie siê na p³ocie s¹siada Barneyosa. I nie wa¿ne, ¿e PRAWDZIWY weterynarz zszywa³ jej brzuch przez parê godzin, nawet po stanowczej odmowie rolnika zap³acenia 1000 z³ za ratowanie krowiego ¿ycia, wa¿ne dlaczego krowa siê powiesi³a. Œwiadczy to o szkodliwoœci naszego forum, a pojawiaj¹ce siê u niektórych g³upawki, tudzie¿ stan permanentnej mi³osnej euforii albo k³ótliwoœci, s¹ wystarczaj¹cymi symptomami rozprzestrzeniaj¹cej siê zarazy. No i co, jeœli cudem ocalona krowa znów siê powiesi? 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|