Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 27, 2024, 08:27:02


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 [3] 4 5 6 7 8 9 10 11 12 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: W ANIELSKIM KREGU  (Przeczytany 135653 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
acentaur

Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #50 : Listopad 24, 2008, 21:13:17 »

Witaj Dariusz,
droga do Twojego aniola chyba prowadzi najpierw do strony internetowej ezo albo astro. Tam na podstawie daty urodzenia dowiesz sie ktoremu z nich jestes przypisany. Teraz wszystko w Twoich rekach. Droga wydaje sie byc nielatwa i w swiecie astralnym pelno pulapek. Zasada jest raczej unikanie
wszelkich postaci a niekiedy nieuniknione rozmowy prowadzic oszczednie i grzecznie. Nigdy, nigdy nie
zawierac jakichkolwiek ukladow. Nasz aniol (archetyp) znajduje sie bardzo gleboko i taka cecha
charakterystyczna jest pojawienie sie rzeki czy jeziora, ktore musisz przeplynac. Tu masz do pomocy
przewoznika z lodzia. Co Ci to przypomina?
Po przeprawieniu sie czeka zawila droga az znajdziesz sie w pomieszczeniu gdzie on sie pojawi. Otrzymasz to na co zaslugujesz, choc nie wybakniesz jednego slowa.
O tych podrozach mozna znalezc informacje w starozytnych ksiegach egipskich jak Ksiega zmarlych.
I jak powrocisz, to po pierwszym Twoim poscie wszyscy beda wiedzieli o spotkaniu.
pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Listopad 24, 2008, 21:16:31 wysłane przez acentaur » Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #51 : Listopad 24, 2008, 21:48:02 »

Cześć acetaur.
Brzmi to trochę groźnie Niezdecydowany, ale co tam. Życie dało nam, mi, tyle po czterech literach więc jestem trochę uodporniony na trudności. Wczoraj, czytając 5 rozdział "Świetlanej Rodziny" również było wzmiankowane o podobnych przeprawach w naszym rozwoju.
Dzięki za sugestię.
pozdrawiam.
Zapisane
acentaur

Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #52 : Listopad 25, 2008, 12:10:12 »

Witaj Dariusz,
Cytuj
Życie dało nam, mi, tyle po czterech literach więc jestem trochę uodporniony na trudności
tyle , ze sa to swiaty nieporownywalne i doswiadczenia brak. Zreszta za kazdym razem jest inaczej i dlatego musisz myslec symbolami. Dobrze jest zawczasu pomyslec o sposobie na sprawna ucieczke . Byc moze jakis czas bedziesz tylko obserwatorem
ale zawsze przychodzi ten moment interakcji. Najlepiej stopniowo oswajac sie z tamtym swiatem i robic male wycieczki.
Musisz jeszcze pamietac, ze po spotkaniu z aniolem mozesz stac sie automatycznie glownym kandydatem ( czlowiek o czystym sercu) samuela na wyprawe po "mumie" do egiptu!  Zły
pozdrawiam
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #53 : Listopad 25, 2008, 15:12:21 »

Acentur, mi jest obojetne,  jaki  aniol o mnie dba, jest tak duzo aniolow, ze trudno byloby zliczyc. Nigdy nie siegam wysoko, skoro w normalnej wysokosci moge uzyskac opieke, zaufanie, pomoc i bezpieczenstwo. Pisze o aniolach dlatego, ze w moim zyciu wiele sie ucierpialam od ludzi, czesto tez najblizszych. Do dzis nikt nie zwraca uwagi na to co moja dusza czuje, widza tylko efekty mojej pracy. Jestem od lat tez bardzo chora, byc moze nigdy sie tej choroby nie pozbede, ale od 5 lat zajelam sie poprostu aniolami, i nie za Astro, nie umiem wrozyc i nie bede, to nie jest moj swiat.
Duzo przez ten czas sie nauczylam, wybaczylam, tylko nie moge zapomniec. Dzieki aniolom znalazlam  nareszcie swoje miejsce na ziemi, potrafie sie tym cieszyc co mam. Moja choroba jest tez lzejsza.Rozpoczynam dzien z aniolami, i ide spac tez z aniolami. Zaczelam cenic siebie, widziec nareszcie ile jestem warta, w tym mi pomogli aniolowie i ludzie ktorych zapoznalam w czasie ostatnich pieciu lat. Czy widziales na Forum moje obrazki, nigdy w zyciu nie malowalam, sa to orazki malowane rekami, palcami i kreda, maluje kiedy jestem bardzo chora, to mi pomaga powrocic do zdrowia. To sa obrazy z medytacji i snow. Mam ich bardzo duzo, nie wszystkie pokazalam na Forum "Moje malowanie". Zyjemy na tej ziemi jak w dzungli, jesli kogos nie zjesz to ciebie zjedza. Tematem o aniolach chce pomodz ludziom, ktorzy sa na takiej drodze jak ja  przed pieciu laty. Jestem zawsze gotowa do podania informacji, podzielenia sie tym co wiem. Trzeba miec duzo szczescia, tak jak ja je spotkalam, i dlatego sprawa jest calkiem prosta, nie nalezy szukac
cudow na kiju, pomoc moze dostac kazdy, kto tylko chce, potrzeboje. Mozliwosc dostaje juz przy urodzinach.
Zapisane
zuza
Gość
« Odpowiedz #54 : Listopad 25, 2008, 15:39:09 »

Rafaelo, życzę Ci duzo slonka i pomyslności w życiu.
Myślę jednak, że wybaczyć, to znaczy zapomnieć, a Ty piszesz " Duzo przez ten czas sie nauczylam, wybaczylam, tylko nie mogę zapomnieć."
Dopóki nie zapomnisz będziesz ciągle rozpamietywać doznane kiedyś cierpienia, musisz sie od tej pamięci zdecydowanie odciąć.
Wiem, że to trudne, ale nie ma innej drogi na wybaczenie.
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #55 : Listopad 25, 2008, 18:49:12 »

Wiem, ale sa zeczy ze tego nie moge zapomniec, jestem obecnie tak daleko ze te historie sa dla mnie zimne, i nie zawracaja mi glowy w taki sposob jak kiedys. To jest bardzo skomplikowane. Do niedawna ciagle wychodzila prawda na jaw, mysle ze z tym jest juz koniec. Zdarzyly sie rzeczy w moim zyciu
na ktore ja nie mialam zadnego wplywu, ale za to bylam winna nawet temu ze oddycham. Po latach okazalo sie , ze prawie wszystko bylo klamstwo,
a ja bylam podwojna ofiara.Odsunelam sie od niektorych osob, odsunelam tez niektore osoby odemnie, ale matki ktorej nie znalam, nigdy wiecej nie poznam i nie spotkam bo juz nie zyje. Bylam tylko na jej grobie.Mimo ze wiele zla otrzymalam od ludzi, wierze ze sa tez ludzie godni zaufania.
Ciesze sie ze potrafilam  to wszystko przepracowac, i ze jestem w tym miejscu co jestem. Mysle ze czas przyniesie jeszcze wieksza ulge. Serdecznie ci dziekuje za cieple slowa, to dobre uczucie ze sa na swiecie ludzie z dobrym sercem.
Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #56 : Listopad 25, 2008, 21:24:07 »

Głowa do góry Rafaelo, idziesz w dobrym kierunku.
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #57 : Listopad 25, 2008, 21:41:52 »

Rafaelo Uśmiech
Życzę ci dużo zdrowia i szczęścia na resztę życia.Tak trzymaj i dalej pisz o Aniołach,bo jest mi to bardzo potrzebne i pewnie paru osobom na tym forum też
Uściski chanell Uśmiech Buziak
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #58 : Listopad 25, 2008, 22:47:00 »

Myślę rafaelo, że nie bedziesz miała mi za złe iż wkleiłem u Ciebie ten fragment z "Zwiastuni Świtu - Świetlana Rodzina, rozdzi 6.. Myślę, że pasuje do ostatnio poruszonych wątków.

..."Musicie zrozumieć, że, kiedy uzdrowicie własną fizyczną formę, znajdziecie oparcie, staniecie się całością i dowiecie się, w jaki sposób można stworzyć w waszym wibracyjnym polu trwały fundament zdrowia, dobrobytu i miłości, będziecie mogli rozprzestrzenić swoje pokryte kwieciem konary i pojąć to, co rozgrywa się w pozostałej części istnienia. Jeśli nie będziecie mieli mocnych korzeni, sięgających w żywą ziemię, porwą was wichry przemian. Jednak owe energie, które zbiją was z nóg, które wami wstrząsną, są tutaj po to, by was umocnić. Musicie odnaleźć łaskę, by z godnością i wdzięcznością przyjąć wielkie lekcje, które sami tworzycie. Uczcie się z nich. Rozwiązania zawsze są bardzo proste i zazwyczaj znajdują się tuż przed wami, a często wymagają od was, byście zrobili właśnie to, przed czym się najbardziej wzbraniacie. Wasze lekcje często wymagają poniżenia samych siebie, przyznania, że nie mieliście racji, lub błagania kogoś o przebaczenie. Zadania te są jednymi z najtrudniejszych, jakich może dokonać człowiek. Gdyby podarowano wam 10 tysięcy dział, chętnie wyruszylibyście na wojnę. Ale przebaczyć samemu sobie, lub komuś innemu? Cóż za ogromne przedsięwzięcie! Zdaje się być przeszkodą większą niż Chiński Mur, niepokonaną, ciągnącą się w nieskończoność. Stoicie twarzą w twarz z owymi murami, lub z wzorami izolacji, które stworzyli dla was Bogowie.

Kiedy zaczniecie przebudowywać i umacniać swoje pole, szczególnie, jeśli zostało ono wcześniej rozbite, niezwykle ważnym jest, byście wykorzystywali poniższą technikę. Za pomocą oddechu uformujcie dookoła siebie pole energii, w kształcie jajka, kuli, lub figury geometrycznej. Napełnijcie ten kształt postanowieniem, dotyczącym tego, czego chcecie doświadczyć, i kim jesteście. Nauczcie się tworzyć, wykorzystując wibrację miłości, gdyż na tym polega wasza prawdziwa praca. Wasze zdrowie i praca są jednym i tym samym. Kiedy budujecie częstotliwość tego, kim jesteście, czego pragniecie i czego chcecie doświadczyć w swoim polu aury, łączycie się z sensownymi trójwymiarowymi zajęciami. Najpierw musicie jednak wykonać pracę w swoim polu.

Naprawdę dobry uzdrowiciel rozumie, że rzeczywistość zawsze dostarcza swoje przekazy i, że nauki docierają najpierw do pola emocjonalnego, a następnie do fizycznego ciała. Tak więc na początku może powstać w was pewna myślowa koncepcja, której potem doświadczycie emocjonalnie, jednak pojawia się ona w polu waszej energii, ponieważ stanowi duchową lekcję. Otaczająca was energia, zwana przez nas Duchem, Eterem lub siłą życia, może, zarówno rozkazywać wam, jak, i was słuchać. Niekiedy energia ta nakazuje wam szukać wyjścia z różnych sytuacji, lub przedstawia wam pewną możliwość za pośrednictwem nieszczęścia lub straty. W każdym aspekcie życia kryją się sprytnie zamaskowane przesłania. Uzdrowiciele potrafią wyczuwać takie przekazy w waszym polu i zasugerować wam konieczne zmiany, zanim jeszcze energia ta przeistoczy się w fizyczne dolegliwości. Dolegliwości i choroby dotykające fizycznego ciała pojawiają się dlatego, że nie zajmujecie się nimi w ciele umysłowym, emocjonalnym lub w eterze. Prosimy was gorąco, byście wysłuchali przekazów, lekcji, które niesie wam duch. W idealnej sytuacji, dzięki waszym własnym doświadczeniom, powiększy się wasza empatia, a to samo w sobie jest wielką lekcją życia.

Kiedy zrozumiecie swoje możliwości i to, o co się was prosi, nie martwcie się rozważając w jaki sposób to wszystko nastąpi. Przeglądając Księgę Ziemi widzimy, że do was należy odbiór przesyłanych ku wam energii. Otwórzcie się na ideę, że żyjecie w czasie największej przemiany, a odbierając owe energie, pozwólcie im się wzmocnić. Wspomnienia waszych przodków zaczną przebiegać przez wasze komórki, poprzez czas, wołając o uzdrowienie dla wszystkich. W tej ulotnej chwili istnienia, przez ludzkość przepływa nadzwyczajna, przeogromna, nieskazitelnie bogata, zdumiewająca, wspaniała, wielkoduszna i prawdziwie zdrowa siła." ...


Przepraszam, że dopiero dziś opisałem ten cytat, tzn. podałem jego źródło.
« Ostatnia zmiana: Listopad 26, 2008, 19:00:17 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #59 : Listopad 26, 2008, 09:33:24 »

Wspaniale to napisales, ale jak dlugo trzeba czekac ,aby zrozumiec sens tego wszystkiego w naszym spoleczenstwie, dzisiaj trafia to do mnie ten tekst bezposrednio . To co napisales Dariuszu jest wspanialym tematem dla tematu "REIKI". , zeby rozpoczac prace z "Reki", trzeba sie tego wszystkiego nauczyc i stosowac w zyciu, wowczas energia uzdrawiajaca bedzie miala wolna droge . Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #60 : Listopad 26, 2008, 11:57:37 »

Energia z której jesteśmy zbudowani (światło), energia która przepływa przez nasze ciało z całego kosmosu, z Ziemi, jest połączona ze sobą, ze wszystkim co widzimy i oczym nie mamy pojęcia. Jeden człowiek nazwie ją Reiki, drugi Energią Uniwersalną jeszcze ktoś inny nazwie ją po swojemu. Światło Miłości, które jest tą energią ma dostęp do wszystkiego co stworzyło, a my możemy mieć świadomy dostęp do jej źródła i korzystać na swój sposób, w zależności od posiadanego potencjału. Im wyższe zasoby energetyczne tkwią w człowieku, tym większe jego możliwości kreowania i kierowania nią.
Istnieje ciekawa zasada mówiąca, że im więcej tej energi kieruje się z powodów miłosierdzia, wspólczucia, tym więcej jej powraca do kierującego. Dlatego właśnie ludzie święci, opiekujący się innymi, tworzą wokół siebie gigantyczne przestrzenie energetyczne, a ich potencjał wciąż wzrasta. Czasami wystarczy, że otarcie się o świętość, powoduje uzdrowienie...

Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
Michał
Gość
« Odpowiedz #61 : Listopad 26, 2008, 12:04:32 »

wracamy do tematu o aniołach dobrze?  Uśmiech
Zapisane
acentaur

Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #62 : Listopad 26, 2008, 19:36:49 »

Witaj Rafaelo,
Cytuj
Acentur, mi jest obojetne,  jaki  aniol o mnie dba, jest tak duzo aniolow, ze trudno byloby zliczyc.
odebralem to jako zarzut, jesli sie myle to przepraszam.
Moze powiem o moich intencjch. Zyjemy wszyscy w trudnych czasach i uczestniczymy w intrygujacym forum. Nie sadze abym sie duzo pomylil ale chyba wszyscy rowna trzesa majtami przed 2012.
Jestesmy zasypywani masa informacji i raczej trudno samemu osadzic co jest prawda a co nie, co moze byc korzystne dla psychiki i zdrowia. Dlatego chyba dobrze jest podzielic sie informacja taka jaka wlasnie jest. Szczegolnie takie tematy jak ten o aniolach to zadna znana matematyka. Jesli ktos doznal szczescia spotkania z aniolem nie oznacza to automatycznie , ze inny dokladnie w taki sam sposob musi to odebrac. Prosze potraktowac to co pisze tylko jako wzmianke o czyms, co byc moze warte jest zastanowienia. Nikomu nigdzie nie proponuje recept ani nie narzucam wlasne zdanie.
Prosze tez wszystkich o dluzsze zastanowienie sie nad mysla, ze to co do tej pory powiedziano
moze jest tylko wierzcholkiem gory lodowej i kazda, ale to kazda informacja moze okazac sie kiedys
pomocna.
Rafaelo, rowniez dzieki Tobie z przyjemnoscia wpadam na te forum i bardzo chcialbym aby tak pozostalo. Zycze Ci goraco powodzenia w obcowaniu z aniolami.
serdecznie pozdrawiam
Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #63 : Listopad 26, 2008, 20:08:22 »

Chyba na miejscu bedzie wklejenie w tej chwili kolejnego fragmentu z Zwiastuni Świtu Świetlana Rodzina:

ROZDZIAŁ SIÓDMY: IMPERIUM UMYSŁU
W tej umykającej chwili, pomiędzy 1987 a 2012 rokiem, ponownie odkryjecie starożytne, ukryte idee, oraz zbadacie, a być może rozpoznacie to, na czym oparliście swoje fundamenty. Jeśli będziecie dalej zastanawiać się nad tym, w jaki sposób rozwinęliście się jako społeczeństwo i kultura, odkryjecie być może, że konieczny jest wielki demontaż. Przypominamy wam, byście dokonali go w waszych umysłach, pozwalając, by stare struktury i systemy wierzeń, stanowiące rdzeń współczesnego myślenia politycznego i edukacyjnego, samoistnie się rozpadły. Nie mając przy tym poczucia winy i nie odczuwając gniewu, uświadomcie sobie, że znajdujecie się w trakcie przemiany sposobu postrzegania. Jeśli pójdziecie dalej tą drogą, nowe energie zestroją się z waszymi biologicznymi ciałami; jeśli jednak będziecie się trzymać idei, które nie są już ani ważne, ani żywe, stwierdzicie, że bardzo trudno jest wam zachować waszą witalność, a zapewne i życie.

Przemiany energii dokonują się w określonym celu. Jak już mówiliśmy, wszystko posiada pewną częstotliwość. Niektóre częstotliwości są kompatybilne, zaś inne niekompatybilne z waszą istotą. Im bardziej jednak poszerzy się wasza świadomość i im więcej zachowacie wibracji miłości, tym większa będzie wasza zdolność do przekształcania niekompatybilnych częstotliwości w nieszkodliwe energie. Przekształcając się w istoty wydobywane przez nas na światło dzienne, pomieścicie w swoim wnętrzu większą ilość energii, siły i miłości, a zewnętrzne, toksyczne formy będą mogły swobodnie przenikać przez wasze pole. Dzięki temu, że scalacie i uspokajacie swoje duchowe, emocjonalne, umysłowe i fizyczne ciała, rodzi się wyższa wibracja lub częstotliwość. Kiedy to się dzieje, powstaje częstotliwość znającej swoją wartość i samostwarzającej się miłości, oraz koncentracji, która odrzuca wszelkie szkodliwe, zewnętrzne częstotliwości. Życie zmienia się z coraz większą szybkością. Jesteście tutaj, by stać się wiatrem przemian, a nie po to, by walczyć z zachodzącymi zmianami." ...

Pozdrowienia dla wszystkich.

Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #64 : Listopad 26, 2008, 21:12:09 »

Darek ,przytoczyłeś fajny fragent !! Uśmiech Myślisz że Anioły nam w tym pomogą ? Jak myślicie,może one po to właśnie zostały nam przydzielone ?
W tym konteksie modlitwa '" Aniele Boży,stróżu mój" nabiera odpowiedniego sensu i nie jest tylko bezmyslnym klepaniem wierszyka.To jest tylko mój pogląd i do takiego wniosku doszłam,nie wiem może się mylę ? Co ty na to?
« Ostatnia zmiana: Listopad 26, 2008, 21:15:43 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #65 : Listopad 26, 2008, 21:31:14 »

Moim zdaniem, jeśli zostali przyznani nam jako a.s., opiekunowie czy przewodnicy, to naturalną koleją rzeczy również w tym nam pomogą. Zaś co do modlitwy, którą wymieniłaś, to z mojego punktu widzenia jest to wierszyk, którego można uczyć naiwne dzieci. Owe stworzenia, o których rozprawiamy, czy byty, są potężnymi i inteligentnymi istotami, więc klepanie im wierszyków, formułek na pewno nie pasi. Zdecydowanie jestem zwolennikiem normalnej z nimi "dyskusjii".
Nie chcę Cię w ten sposób obrazić, broń boże. To po prostu moje zdanie. Choć znam wszystkie te formułki na pamięć - niekiedy śmieję się, że mszę mógłbym poprowadzić za kiecoka, jakby ten zalał robaka i nawalił  Duży uśmiech - to jednak nigdy ich nie używałem i nie używam, powiem więcej, nigdy nawet nie traktowałem ich jako szablonu, schematu.
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #66 : Listopad 26, 2008, 22:37:59 »

Oklepane, szablonowe formułki służą do wgrania programu w głowę dziecka, wiele takich programów jest bardzo szkodliwych, ale w tym przypadku uświadomienie każdemu o istniejącej podporze duchowej wychodzi chyba na dobre.
Potęga Anioła Stróża jest proporcjonalna do wielkości duchowej każdego człowieka, nawet gdy mogłoby się wydawać, że mamy przed sobą małe bezbronne dziecko, to w rzeczywistości jest ono jedynie fizyczną emanacją ogromnej potęgi duchowej. Nasza fizyczność jest zaledwie ułamkiem tego co reprezentujemy ze sfery ducha.

Pozdrawiam - Thotal

Ps. polecam książkę :
Sylwia Browne "Na drugą stronę i z powrotem"
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #67 : Listopad 26, 2008, 23:20:49 »

Ojej ja nie mam zamiaru się na ciebie obrażać Darek.Przyszedł mi tylko w tym momencie na mysl właśnie ten wierszyk,którego daaaaaawno nie używałam.Chciałam zwrócić tylko uwage na treść.Dawno już nie klepię bezmyslnie wyuczonych formułek katechizmu, raczej rozmawiam w myslach.Mam nawet takie swoje ulubione miejsca w Krakowie.Jest to kościół Mariacki,Wawel i kościół O.Bernardynów,gdzie mogę sobie porozmawiać w myślach z Bogiem i wyciszyć się.
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #68 : Listopad 27, 2008, 19:27:35 »

Oj, kamień spadł mi z serca. Mrugnięcie
Znalazłem kilka fajnych cytatów o a.s.-ach. Dopiero teraz do tego dotarłem, ale potwierdza to moje wcześniejsze pojmowanie zagadnienia a.s.. Również w duchu wypowiedzi Tothal-a.
Zwiastuni Świtu Świetlana Rodzina, rozdział 7: (trochę tego jest, ale ciekawe)

Przyjemnej lektury.

str. 193,194

..."Jesteście tak podatni na programowanie, że wierzycie we wszystko, co zobaczycie w druku. Łatwowierność stanowi część waszej natury, dlatego też apelujemy do was, byście przejawiali większą wnikliwość.

Kiedy rozwinie się wasze wielowymiarowe ja, będziecie świadomi wielu linii czasu i miejsc. Nawiążecie kontakt z energią Ka, z czymś, co my nazywamy powiernikiem. Powiernik będzie kimś w rodzaju kierownika, wielowymiarową inteligencją, która dyryguje przepływem wiedzy i energii do waszej istoty, czuwając nad tym, by wasze obwody nie uległy zniszczeniu, dzięki czemu będziecie mogli ogarnąć spektrum elektromagnetyczne i zachować porządek waszych doznań. Ów powiernik lub administrator – znany także pod nazwą wyższego ja, a przez niektórych zwany Aniołem Stróżem – może przyspieszyć proces waszej ekspansji. Inteligencja ta ma wiele imion i przybiera wiele kształtów, oraz stanowi część waszego pola energii. Kiedy już zmienicie swoją częstotliwość i zbudujecie swą wibrację poza samymi sobą, zaczniecie łączyć się z innymi formami inteligencji, które także należą do was.

Powiernik jest przewodnikiem w podróży pomiędzy miejscami bytu a miejscami egzystencji. Większość z was bywa w parkach, miejscach świętych lub na terenach rekreacyjnych, gdzie często spotykacie strażników i przewodników wskazujących drogę, opowiadających o najciekawszych miejscach i wydarzeniach w okolicy, którą zwiedzacie. No cóż, wyobraźcie sobie, że istnieje istota, energia, ogromny zbiorowy głos, stanowiący dla każdego z was punkt centralny, z którego kieruje się waszą ekspansją. Dzięki niemu nie zostajecie sami w sercu huraganu, który ciska wami to tu, to tam. Powiernik pomoże wam utrzymać otwierający się wachlarz świadomości i poruszać nim. Pokazuje wam, w którym kierunku należy się zwrócić i moduluje częstotliwości, które zawierają wydarzenia lub wibracje, występujące w pewnym okresie życia lub czasu. Wasze imię stanowi część waszej częstotliwości; to, że uznajecie się za ludzi, kreuje częstotliwość; wasz adres, numer ubezpieczenia i wszystko, co zwykło się odnosić do zewnętrznego świata, jest częścią waszej częstotliwości, tak samo jak wszystko, co mówicie lub myślicie o sobie samych. ...

str.196,197


..."W życiu codziennym posługujecie się zdrowym rozsądkiem i szacunkiem. W nadchodzących latach Matka Natura ukaże wam swoje wielkie przedstawienie, zabiegając o waszą uwagę, tak samo jak stacje telewizji kablowej i Internet, rywalizujące o wasze subskrypcje. Natura będzie chciała, żebyście wybrali jej darmowy kanał. Jeśli więc za waszymi drzwiami wyją jej rozszalałe wiatry, słuchajcie uważnie, ponieważ woła ona w ten sposób: “Mam dla was ważne wieści. Nadeszła zmiana". A przemiana ta niekoniecznie polega na zmianie sąsiedztwa, pracy, małżonka, lub na śmierci, pojawiającej się w waszym progu. Bazuje ona na przemianie częstotliwości w waszym wnętrzu, waszych przyzwyczajeń, działań i sposobu, w jaki uczestniczycie w życiu. Powiernik połączy was wszystkich stając się nową wersją Internetu, dzięki czemu dotrą do was wibracje Matki Natury, rozprowadzona zostanie inteligencja, a wszystko nabierze większego sensu. W dzisiejszych czasach wielu z was może nawiązać tę energetyczną łączność, ufając wiedząc, że więź jest obecna i nigdy nie wątpiąc w jej istnienie. Musicie uwierzyć w administratora, powiernika, gdyż bez tej wiary nie będziecie mogli skorzystać z jego usług." ...

str.199,200

..."

Wasi Bogowie zniknęli w Epoce Ryb, i to Świetlana Rodzina została zapomniana. Obecnie musicie więc przypomnieć sobie to, o czym wie Rodzina Ciemności, i dojść z tą wiedzą do równowagi, widząc świat, który ze sobą nawzajem dzielicie. Staniecie przed wyzwaniem ponownego zdefiniowania tego, co uznajecie za światło i ciemność, dobro i zło. Jeśli podejmiecie się tego zadania samotnie, może się ono okazać trudne, miejcie więc oczy otwarte. Bardzo uważnie słuchajcie głosu ducha, Ka, niejasnej, efemerycznej cechy, którą tak cenili Egipcjanie. Głos powiernika istnieje w wielu aspektach elektromagnetycznego spektrum, prowadząc do licznych linii czasu i możliwych światów; jest to aspekt wielowymiarowego istnienia, do którego dopiero zaczynacie uzyskiwać dostęp.

Wyobraźcie sobie własnego administratora i to, że przekazywana jest wam obecnie wielka wiedza. Możemy asystować w tym transferze energii, ponieważ jest to częstotliwość, którą potrafimy emitować, dając wam możność wibrowania z nią i zachowania jej dla siebie. Wysyłamy do was teraz tę częstotliwość, a nasza wola i postanowienie będą włączały ją, raz za razem, niczym światło. Nauczcie się wykorzystywać administratora i wyczuwać poszukującą was organizację inteligencji, która prowadzi was ku wiedzy i pomoże wam zbadać trójwymiarowe życie w taki sposób, że przed waszymi oczyma rozwinie się magia. Odkrywanie tajemnic życia i prawdziwego znaczenia Ziemi nie jest podróżą dla wybranych, czy po prostu zajęciem archeologów lub statecznych członków klubów badaczy. Poszerzanie i odkrywanie jest obecnie zadaniem dla całej ludzkości." ...

str. 202-204

..."Dzielimy się z wami tymi metaforami i ideami, nadając im postać opowieści, wyobrażeń oraz historii, które zmuszają was do refleksji nad waszym własnym życiem. Dlaczego żyjecie? Dlaczego wszystko jest tak intensywne? Dlaczego każdy przemysł i każda praca w jakiś sposób się rozpada? Wszystkie nowinki, pojawiające się jednego dnia, następnego popołudnia zostają przyćmione innymi wydarzeniami, a błyskotliwe pomysły na zbijanie miliardów, następnego dnia prowadzą do bankructwa. Doświadczacie ekspansji ludzkiego geniuszu, zaś pomiędzy geniuszem a szaleństwem zawsze przebiegała cienka linia. Chcemy, byście dobrze to zrozumieli! Geniusz i szaleństwo, światło i ciemność, yin i yang, dobro i zło – są dwoma stronami tej samej monety. Możecie zwracać się raz ku jednej, raz ku drugiej stronie, aby odnaleźć pomiędzy nimi delikatną równowagę. Jest ona tym, czego naprawdę szukacie, miejscem, w którym znacie zarówno światło jak i ciemność. Utrzymując te częstotliwości i posługując się tą samą energią, której używa Twórca, wzmacniacie swoją więź z całością, niczym rodzice wiedzący, że wszystkie wasze dzieci dorosną i będą miały się dobrze.

“Prawdziwa częstotliwość całości" to uczucie wewnętrznego spokoju, wrażenie, że znacie waszych przodków, znacie swoje przeszłe, obecne i przyszłe życia, oraz wszystkie możliwe wcielenia, jakie mogliście przeżyć – poznalibyście więc wszystkie wybory, których dokonaliście, lub nie dokonaliście: małżeństwa, szkoły, prace, podróże i przeprowadzki. Wszystko w waszym życiu jest częścią wielowymiarowego dziedzictwa, w którego połączeniu może wam pomóc energia administratora – Ka. Energia ta jest życzliwym głosem, głosem, który was szanuje, częścią was samych, wspierającą tę cząstkę, która chce stwierdzić kim jest i potrzebuje pomocy, aby poradzić sobie ze swoim rozwojem i wzrostem.

Świetlana Rodzina i wszyscy, którzy chcą spotkać się ponownie w 2012 roku, postanowili dobrze się bawić! Świetlana Rodzina odgrywa niekiedy rolę męczennika, tak jak to było na moście łączącym Epokę Barana z Epoką Ryb. W trakcie całej Epoki Ryb także pojawiła się ogromna liczba męczenników. Obecnie męczeństwo dobiegło końca, a żartobliwy stosunek do człowieczeństwa, nie stanowiący obrazy innych ludzi, pozwoli wam zrozumieć wasze wielowymiarowe dziedzictwo. Pamiętajcie, że z początku możecie nie wiedzieć, skąd wzięły się niektóre wasze zdolności, pomysły i talenty, jednakże naprawdę nastała dla was epoka renesansu tak wspaniała, że powinna zostać zapisana w annałach czasu. Poddaje się was obserwacji, by stwierdzić, co zbudujecie, przekształcając częstotliwości i projektując umysł. Stawiając przęsła mostu wiodącego w nową Epokę, musicie wiedzieć kim jesteście i czego chcecie. Nie możecie lękać się o siebie, kiedy stykacie się z innymi – z rodziną, przyjaciółmi, kochankami i partnerami, oraz z rozmaitymi istotami, które wraz z wami zamieszkują świat. Raz jeszcze przypominamy wam, że proces przemian nie ma destabilizować ludzkości. Zaprojektowano go tak, by odbudowany został rdzeń waszej istoty, abyście naprawdę mogli stać się wspaniałymi istotami, których oczekują wasi przodkowie." ...




« Ostatnia zmiana: Listopad 27, 2008, 19:28:46 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #69 : Grudzień 03, 2008, 20:45:12 »

Kochani, co mam robic z tymi aniolami, pisac dalej ?....
Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #70 : Grudzień 03, 2008, 21:46:59 »

Wybacz rafaelo,
ale głupie pytanie. Duży uśmiech
To, że zamieszczamy później swoje spostrzeżenia nie znaczy iż w czambuł potepiamy Twoje informacje.
pozdrawiam.
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #71 : Grudzień 03, 2008, 23:29:07 »

Rafaelo Uśmiech pisz ....ja czekam,myślałam że juz nie chcesz pisać Smutny
Pozdrowionka Uśmiech
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #72 : Grudzień 05, 2008, 19:46:14 »

Ziemski czlowiek, ktory sam dazy donswojego oswiecenia, lub chcialby zgromadzic wielka wiedze , zdaje sie zyc w niedoskonalym swiecie wewnetrznym. Jesli jednak, dla przezwyciezenia samego siebie, uzyska swiadomosc promieniujacych, wiernych towarzyszy drogi, ktorych duchowosc znacznie wykracza poza jego wlasna, wowczas jego wlasny wewnetrzny swiat staje sie bardziej interesujacy i wszechobejmujacy -i bardziej odpowiada
rowniez rzeczywistosci. Jesli, po wplywem wiecznych praw, uzupelnimy nasza wlasnie powstala wiare w rozwoj ludzkosci ku doskonalosci o krolestwo aniolow, wowczas wzbogacilismy nasze pole odczuwania duchowej wspanialosci o jeszcze jeden ozywiony wymiar.
                                                                                                                                                        FLOWER A.NEWHOUSE

Wszystkie duchowe sciezki mowia, ze powinnismy wierzyc w to, co niewidzialne, a nie w to, co widzialne, i wlasnie tego pierwszego trzymac sie w zyciu. Rozmawianie z duchami natury, sluchanie mowy kamieni, wsluchiwanie sie w przeslania ptasichposlancow i czytanie z fal morza: wszystko to jest mozliwe, kiedy jestesmy jednoscia z tym, co niewidzialne.mieszka w tym bowiem wielka madrosc.
                                                                                                                                                        HAWAJSKA MADROSC
Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #73 : Grudzień 07, 2008, 15:01:59 »

Witam wszystkich,
zacząłem czytać Materiał RA i znalazłem tam ciekawe wyjaśnie w sprawie a.s., czy też wyższej jaźni. Oto ów fragment:

..."6. WYŻSZA JAŹŃ



I. ONA WIE, JAKIE LEKCJE NIE ZOSTAŁY WŁAŚCIWIE OPANOWANE

PYTANIE: Czym jest Wyższa Jaźń?

RA: Wyższa Jaźń, jak to nazywacie, jest jaźnią, która istnieje z pełnym zrozumieniem nagromadzonego doświadczenia, które nie zostało właściwie nauczone. Ona wspiera istotę w osiąganiu uzdrowienia i asystuje w programowaniu dalszego doświadczenia życiowego. (K2, 62)

RA: Wyższa Jaźń może komunikować się z istotą podczas części cyklu nie będącej inkarnacją (pomiędzy żywotami) – czy podczas inkarnacji, jeśli właściwe ścieżki czy kanały poprzez korzenie umysłu zostały otwarte. (K2, 65)



II. CAŁOŚĆ UMYSŁ/CIAŁO/DUCH = ZESTAWIONE SKŁADNIKI ISTOTY

RA: Całość umysł/ciało/duch jest mglistym czy niewyraźnym zbiorem wszystkiego, co może się wydarzyć, wszystkiego, co jest utrzymywane w umysłowym rozumieniu samego siebie; to jest jak lotne piaski i jest jakąś częścią zbioru równoległych rozwojów tej samej istoty. Ta informacja jest dostępna aspektowi Wyższej Jaźni. Wyższa Jaźń może wtedy użyć tych zaprojektowanych prawdopodobnych/możliwych wirów w kierunku lepszego wsparcia tego, co nazwalibyście przyszłym programowaniem życia. (K 2, 62 i 65) – NOTA: Seth dużo przekazuje na temat tych równoległych (zestawionych) rozwojów własnej jaźni w różnych równoległych wszechświatach.



III. WYŻSZA JAŹŃ: TWOJA JAŹŃ Z TWEJ PRZYSZŁOŚCI

RA: Wyższa Jaźń zdaje się istnieć równocześnie z kompleksem umysł/ciało/duch, któremu ona pomaga. Nie jest to właściwie równocześnie, ponieważ Wyższa Jaźń odpowiada na potrzeby kompleksu umysł/ciało/duch z pozycji w rozwoju istoty, który byłby brany pod uwagę w przyszłości istoty. (K 2, 63-64)

PYTANIE: W takim razie Wyższa Jaźń działa z przyszłości, jak my rozumiemy zjawiska i ona wiedziałaby, tak daleko jak jestem zainteresowany, co się wydarzy? Czy tak jest? (K 2, 64)

RA: Tak nie jest, ponieważ to spowodowałoby pogwałcenie wolnej woli. Wyższa Jaźń jest świadoma lekcji nauczonych dzięki 6. gęstości. Wybory, które muszą być zrobione, by osiągnąć Wyższą Jaźń, jaką ona jest teraz, muszą zostać dokonane osobiście przez kompleks umysł/ciało/duch.

Zatem Wyższa Jaźń jest jak mapa, na której cel jest widoczny i drogi są pokazane, a podróżny już dotarł do celu w jakimś wszechświecie, może w tym. Wyższa Jaźń spogląda do tyłu na cel na drodze, która została przebyta i pomaga podróżnemu w przybyciu do celu w łatwiejszy sposób.

Tak więc Wyższa Jaźń może zaprogramować istotę na pewne lekcje i predysponować ograniczenia, ale reszta jest w gestii wolnego wyboru istoty. (K 2, 64)



IV. WYŻSZA JAŹŃ JEST DAREM Z SEDNA JAŹNI 7. GĘSTOŚCI

PYTANIE: Czy Wyższa Jaźń każdej istoty ma naturę 6. gęstości?

RA: Tak. Jest honorem/służbą (obowiązkiem) jaźni wobec jaźni jako jedno podejść do 7. gęstości. (K 2, 64-65)

PYTANIE: Czy Wyższa Jaźń ma jakiś rodzaj wehikułu czy ciała? (K 2, 64)

RA: To się zgadza.

RA: Wyższa Jaźń jest pewną manifestacją daną końcowej istocie 6. gęstości jako dar od jej przyszłej (pełnej) jaźni. Sednem ostatniego działania z 7. gęstości przed zwróceniem się ku całkowitości Stwórcy i pozyskaniem duchowej masy jest danie środka (zasobu) Wyższej Jaźni jaźni 6. gęstości.

Ta 6. gęstości jaźń ofiarowuje swój żywy bank pamięci doświadczenia Wyższej Jaźni. Wiedząc to, możesz ujrzeć swą jaźń, swą Wyższą jaźń i swą całość umysłu/ciała/ducha jako jedno. One są tym samym istnieniem. (K 2, 69)



V. PRAWDZIWA JEDNOCZESNOŚĆ USUWA WSZYSTKIE POZORNE SPRZECZNOŚCI

RA: Wyższa Jaźń ochrania, gdy (to) możliwe i kieruje (daje wskazówki), kiedy (jest) pytana, ale siła wolnej woli jest nadrzędna. Pozorne sprzeczności determinizmu i wolnej woli zupełnie się roztapiają, kiedy przyjmuje się, że istnieje coś takiego jak równoczesność. Wyższa Jaźń jest końcowym rezultatem całego rozwijania się doświadczonego aż do tego punktu przez kompleks umysł/ciało/duch (inaczej mówiąc aż do końca 6. gęstości). (K 3. 150)



VI. WYŻSZA JAŹŃ JEST RÓWNIEŻ NAZYWANA OSOBOWOŚCIĄ MAGICZNĄ

RA: Kiedy magiczna osobowość jest odpowiednio wzywana, jaźń wzywa swą Wyższą Jaźń. W ten sposób most pomiędzy przestrzenią/czasem i czasem/przestrzenią jest utworzony, i magiczna osobowość 6. gęstości doświadcza bezpośrednio katalizatora 3. gęstości w czasie trwania pracy. Jest bardzo ważne, by świadomie zwolnić magiczną osobowość po pracy, gdyż Wyższa Jaźń może wznowić swe odpowiednie funkcje jako twoja Wyższa Jaźń działająca w wielu królestwach (sferach), nie tylko w 3. gęstości. (K 3, 192)

PYTANIE: Trzy aspekty magicznej osobowości wyrażają się następująco: bycie mocą, miłością i mądrością. Czy są one tylko jej głównymi aspektami? (K 3, 192)

RA: Magiczna osobowość jest istotą jedności, istotą 6. gęstości i odpowiednikiem tego, co nazywasz swą Wyższą Jaźnią, a równocześnie jest osobowością ogromnie bogatą w różnorodność doświadczenia i przenikliwość (subtelność) uczuć (emocji). (K 3, 192)



WIELKI SCHEMAT RZECZY: USTAWIENIE GRY" ...

Źródło:http://www.tajne.org/forum/read.php?f=1&t=13612

Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #74 : Grudzień 07, 2008, 17:31:09 »

Dariusz napisz w kilku zdaniach prosze co Ty z tego zrozumiales? Jaka jest ta zaleznosc i od czego zalezy?
To ciutke zagmatwany tekst, trzeba ujednolicic pojecia , bo na forum uzywamy roznych dla tych samych rzeczy.

Kiara Uśmiech
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 6 7 8 9 10 11 12 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.063 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

stadniniakonna szkolamagii rezerwat-mustangow kl7 norwegland