Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 29, 2024, 06:30:43


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 4 5 6 7 8 9 10 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Kim jest Stwórca i czego od nas chce  (Przeczytany 95991 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
ptak
Gość
« : Maj 01, 2010, 16:27:45 »

Cytat: Kiara
Stworca  zas ma plan  wobec ludzkosci nie pozwalajacy odebrac jej wolnostojenstwa i rozwoju indywidualnego, dlatego pojawiaja sie ludzie odslaniajacy te matactwa odwieczne, nie dajacy sie zmanipulowac pozorami prawdy.

W świecie materialnym wolnostojeństowo zostało ludzkości odebrane, ale widocznie wówczas Stwórca nie miał planu.
Rozpatrując zaś pojęcie wolnostojeństwa od strony duchowej, to każda istota zawsze była i jest wolna, dlatego plan przywracający wolnostojeństwo jest fikcją. 

Cytat: Kiara
Plan Stworcy jest ponad wszelakimi mozliwosciami tych bytow , oni musza sie podpozadkowac zasada i zaakceptowac wole Stworcy.

No i jak to się ma do idei wolnostojeństwa? Są byty, które muszą, choć wcześniej nie musiały?
A wszystko za wiedzą i zgodą Stwórcy…
Jakiego Stwórcy?

« Ostatnia zmiana: Maj 01, 2010, 16:29:20 wysłane przez ptak » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1 : Maj 01, 2010, 16:51:24 »

Ptaku jestes istota bardzo rozwinieta duhowo i bardzo inteligetna, sadze wiec iz Twoje pytania sa retoryczne.
To glebokie wewnetrzne przemyslenia , ktorymi dzielisz sie z  uczestnikami foru.

Wolnostojenstwo na ziemi bylo i jest , nic nikomu nie zostalo odebrane. Poki co kazdy podejmuje wszystkie decyzje swoja wolna wola. A ze swoje nieudaczne wybory , oraz  ich konsekfecje chce zrzucic na kogos innego? To juz inna kwestia.


Co zas sie tyczy woli Stworcy dotyczacej caloksztaltu istnienia zycia? To bylo i jest tak nadal iz On jako Stworca nie ingeruje w zadne decyzje istot materialnych , do mometu gdy dzialania ich nie zagrazaja caloksztaltowi istnienia zycia.

W momecie , gdy zagrozenie takie wystapi , Stworca ingeruje ( i tez nie  bezposrednio) , rodza sie na ziemi ludzie , ktorzy swoja wolna wola ludzka wypelniaja zamysl Stworcy.
Jak to sie dzieje ze wolna wola wypelniaja zamysl Stworcy? To proste ich system wartosci jest juz tak rozwiniety iz to co wyberaja swoja wolna wola na planie fizycznym jest zgodny z zamyslem i systemem wartosci Stworcy.


Coz moge jeszcze dodac? Ze zlo nigdy nie zdominuje dobra , ze ciemnosc ma okreslony czas trwania i ze Czlowiek po przez  wsluchiwanie sie w glos podswiadomosci swojej w naturalny sposob  wczesniej , czy pozniej wybiera  wartosci dobra.

Tylko tyle.

A czy moj Stworca jest rowniez Twoim Stworca? Nie wiem , tego zwyczajnie nie wiem , mam nadzieje ze tak.
Plonaca w naszych sercach Iskra Boza zawsze nam o tym przypomnie , choc bysmy nie wiem jak daleko oddalili sie od "wielkiego ognia" , jej cieplo i blask zawsze lnacy w naszych sercach i duszach w naturany sposob kieruje nas na milosc plynaca z serca Stworcy.


Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #2 : Maj 01, 2010, 17:53:04 »

Cytat: Kiara
Ptaku jestes istota bardzo rozwinieta duhowo i bardzo inteligetna, sadze wiec iz Twoje pytania sa retoryczne.

Inteligentnie to rozgrywasz Kiaro, ale skuteczne może to być tylko na poziomie ego, którego nie da się całkowicie wyeliminować, niestety. 
Zależy mi na prawdzie, jakakolwiek by ona nie była. Dlatego wybacz, ale gdy dostrzegam jakąś niespójność drążę temat… i pytania bynajmniej nie są retoryczne, choć czasami są…  Uśmiech

Nie jest prawdą, że na Ziemi decyzje bywają podejmowane suwerennie. Przynajmniej nie na poziomie świadomym. Zapytaj tych, którzy giną w wojnach, zapytaj dzieci umierające z głodu, zapytaj wszystkich zniewolonych przez System… czy tak wybierają? Abstrahuję tu już od wyborów przed urodzeniowych. Chodzi o zwykłą wolną wolę. Choć można dopatrzeć się wpływu naszych wyborów na obraz świata.
Jednak, jeśli wszystko dzieje się zgodnie z wolą indywidualnego człowieka, to po co boska interwencja? Po co ratownicy? Po co mesjasze? Te pytania nie są retoryczne, bo nie sądzę, by można było zagrozić całokształtowi istnienia życia. Natomiast może być to wygodny argument…

Piszesz, że zło nigdy nie zdominuje dobra. Też tak myślę, chociaż patrząc na to co się dzieje można zwątpić. Jednak wierzę w wyższy porządek, w spiralne wznoszenie się ku górze, w zakodowane w nas dobro…
A co do Stwórcy, to jest on w każdym z nas obecny. To wszechświadomość, obejmująca także lokalnych stwórców. Wszyscy jesteśmy w niej zatopieni, nie wszystko jednak słyszymy…

Pozdrawiam  Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 01, 2010, 17:55:29 wysłane przez ptak » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #3 : Maj 01, 2010, 19:34:07 »

"
A co do Stwórcy, to jest on w każdym z nas obecny. To wszechświadomość, obejmująca także lokalnych stwórców. Wszyscy jesteśmy w niej zatopieni, nie wszystko jednak słyszymy". Ptak.

Mysle iz odpowiedzialas juz sobie na postawione pytania. A co do reszty to droga indywidualnego rozwoju na tle wczasniej wybranych zdarzen.
Poniewaz wsystkie reakcje i wybory musza byc spontaniczne nie zas analizowane umslem na tle korzysci i strat w kontekscie nas materialnych i otaczajacej nas materii. Zasypiamy snem zycia duchowego ( nasza znajaca cala prawde podswiadomosc) , by owe wybory mogl dokonac samodzielnie kazden czlowiek , zgodnie z reprezetowanym poziomem rozwoju , a nie wiedza o przyszlych wydarzeniach w jego zyciu.
To wszystko.

Kiara Uśmiech Uśmiech

ps. A tych "bogow" i ich zycia , oraz wszelakie rozliczania z nich niech pozostana sprawa Stworcy i ich. Ja nie jestem wladna i nie mam woli czynienia takich rozrachunkow.
« Ostatnia zmiana: Maj 01, 2010, 19:34:48 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #4 : Maj 01, 2010, 20:08:56 »

Cytat: Kiara
ps. A tych "bogow" i ich zycia , oraz wszelakie rozliczania z nich niech pozostana sprawa Stworcy i ich. Ja nie jestem wladna i nie mam woli czynienia takich rozrachunkow.

Cytat: Kiara
Moja rola jest odkrywanie wszelakiego rodzaju oszustw , kretactw i manipulacji , czynionych kiedys i wspolczesnie.

Cytat: Kiara
Niestety Enki nie wyzbyl sie jeszcze dawnych nawykow ( zwyczajnie jego rozwoj duchowy jest jeszcze bardzo prymitywny) klamstwa i manipulacji dla wlasnej korzysci. Jeszcze przed nim dluga droga w tej dziedzinie.
Dlatego ja nadal odslaniam i bede odslaniala Jego wszelakie oszustwa i podstepy.

Powodzenia Kiaro Uśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #5 : Maj 01, 2010, 23:49:01 »

Odkrywanie oszustw to nie jest rozliczanie z nich. To wylacznie przez fakt pokazania nieprawdy miedzy deklaracjami a intecjami ukrytymi w wielu mistyfikacjach ulatwienie ludziom ogladu ich w celu podjecia wlasnych decyzji.

Jakich? Odpowiednich na miare rozwoju duchowego kazdego indywidualnie.

Dziekuje Ptaku.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #6 : Maj 02, 2010, 07:03:06 »

Ptaku, napisałeś.

"Ty bierzesz za oczywistość, że przekazy z glinianych tabliczek są prawdą"
Nie uznałbym tego za prawdę gdyby nie potwierdzały tego:
DNA jądra komórkowego i DNA  mitochondrialne
Wykopaliska
przekazy innych kultur
i wiele innych czynników np.
Chanellingi różnych źródeł
a nawet jak się okazuje
potwierdzają to także byty duchowe manipulujące Kiarą

Inżynier Wasilik też nie jest idiotą i nie napisał książki na podstawie jednej glinianej tabliczki. 


Napisałeś też
"nie za bardzo możemy to wszystko zweryfikować pozostaje odniesienie się do własnego wnętrza"

Lubię Cię  dlatego przeczytaj to z uwagą :

Po to wcieliłeś się w ciało, żeby zwracac się do wnętrza ?  Zauważ całkowitą nielogicznośc Twojego zapisu.
Twoje ciało to wypustek Twojego wyższego Ja  w świecie fizycznym.
Wyższe Ja chciało się wcielic bo czuje że jest niepełne , niedoświadczone i musi nazbierac w świecie fizycznym  dużo dodatkowych doświadczeń.

A ty chcesz zwinąc wypustek i zwrócic się do wnętrza.
Otóż możesz miec z tym kłopot bo Twoje wyższe Ja chce abyś pozostał na stanowisku i zaczerpnął maksymalną ilośc doświadczeń przed powrotem do siebie
Twoje wyższe ja nie  chce Twojego powrotu, Masz doświadczac ile się da tutaj .
Pomagac sobie i innym (bo jesteście jednością) w rozwoju.
Komunikacja sondy kosmicznej (którą jesteś) z bazą jest ogromnie ważna- to robi prawa półkula mózgu. Ale ty sam skup się na robieniu zdjęc dobrej jakości.
Co jest Twoim aparatem do wykonywania zdjęc w świecie fizycznym droga Sondo Cielesna.
Jest nią Lewa półkula mózgu
Czyli aby Twoje wyższe Ja promieniało ze szczęścia z faktu posiadania Ciebie.
Musisz poprawic zasilanie aparatu sondy kosmicznej (lewa półkula) i kabla przesyłowego
(prawa półkula) musisz synchronizowac półkule w stanie Alfa.
Ale najważniejsze to poprawic zasilanie całego mózgu.
Po staropolsku - Trzeba miec olej ( tłuszcz) w głowie.
 W  Starym Testamencie  jest przykład zaleceń dietetycznych dla elity dawnego Izraela
- Cała tłustośc baranka-
Czyli nasze stare, polskie powiedzenia nie są głupie.

Nawet nie wiesz jak bardzo boleję nad tym, że większośc narodu polskiego ma jeszcze w głowie siano lub groch z kapustą.

Dr Jan Kwaśniewski  w mega książce " tłuste życie" też cierpi z tego powodu.

Przy tak złym zasilaniu mózgu nasze Wyższe Ja będą potrzebowały jeszcze setek wcielen.
Ale po co mozolic się na próżno. Po co?   



 








Zapisane
Thekristo
Gość
« Odpowiedz #7 : Maj 02, 2010, 11:47:28 »

I znowu uciekliście od zasadniczego wątku .Celowo to robicie??
dzieki Ci  KAHUNA  za odpowiedz.Ale czy En-Ki może być takim zwykłym ludzkim oszustwem dla kasy?? Nie chce mi się w to wierzyć!
« Ostatnia zmiana: Maj 02, 2010, 11:48:56 wysłane przez Thekristo » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #8 : Maj 02, 2010, 11:58:35 »

Tak ,Jacek niewatpliwie , masz racje , wszystkie instancje prawne odkrywajace zbrodnie , oszustwa i matactwa sa manipulatorami , ale  dla tych , ktorym nie po drodze z prawem. A ich system wartosci akceptuje klamstwa , oraz wszelakiego rodzaju bezprawie uzyskane zastraszeniem , oraz ukryciem prawdy i zastapienie jej polprawdami w celu wyludzenia zgody na swoje podstepne zniewalajace ludzkos cele , jak rowniez  na przejecie ziemi przez te "syntetyczne "byty typu "Syriusz B".

Tak , tak... wszyscu , ktorzy odkrywaja ta ochyde ( i ludzie i Energie ) w ich oczach jawia sie manipulantami , to normalne. A kim Ty jestes  i ci wszyscy , (wobec calej ludzkosci) usilujac  ponownie , ja  Ziemie i Ludzi  oddac w niewole tych bytow?
Czy przez momet zastanowiles sie nad tym?
Wspolczesnie ludzie , ktorzy maja otworzona swiadomosc juz mysla i wiedza iz ludzkosc od wiekow byla manipulowana i niewolona dzieki falszywym informacjom. I Ty , nadal chcesz nam Ludziom gotowac taki los? To kim Ty jestes na ziemi , kogo reprezetujesz, czyje dobro?
Bo napewno nie Ludzi.


A druga sprawa , kazda "baba" i nie tylko  ( przepraszam wszystkie kobiety) wie,  iz kazdy jeden tluszcz jest IZOLATOREM!, Do tego nie potrzeba wielkiego wyksztalcenia , wystarczy obserwacja zycia.Co robi warstwa tluszczu na wodzie? A woda - plyny fizjologiczne sa nosnikiem energii. Co , od czego odziela warstwa tluszczu?
Co zwieksza pojemnosc energii , oraz jak i co  przenosi ja  w wodzie ( jest przewodnikiem idealnym?).  To sol. Od wiekow wiemy iz po zdrowie i energie ludzie jezdzili do solanek ( dzisaj tez stosujemy ten sposob leczenia), do sloanek , a nie do  tluszczanek.
Od dawna wiemy iz nadmiar tluszczu w organizmie jest niezdrowy i szkodliwy. Po co wiec powtarzasz bzdury za innymi?

Gdybys siegnol naprawde gleboko do przekazow Starego Testametu to odnajdziesz info, ktore mowi o tym , jak kaplani poszukiwali grupy mlodszych kaplanow do duchowego kontaktu ze Stworca inaczej odbierania przekazow.
Wybrano grupe , ktora byla z poza tradycyjnego Judaizmu i odzywiala sie wylacznie warzywami , oraz owocami , to oni , a nie ci jedzacy tlustosci , osiagneli najczystszy kontakt duchowy z zaswiatem , z najwyzsza wibracja.
Teoria o jedzeniu tluszczu i miesa padla juz wieki  temu, nie jest rozpowszechniana , gdyz co , to za korzysc dla naszych wladcow , jak kazdy Czlowiek nawiaze kontakt samodzielnie ze Stworca oraz Energiami naprzestrzennymi. Zwyczajna klapa systemu calego.


Teoria doktora Kwasniewskiego jest dobra , dla okreslonej grupy energii ( tej jeszcze niskiej wibracji, lub blokowania wyzszej) , ktora dla swojego rozwoju potrzebuje oddzielenia od wiedzy calosci.  Gdyz musi najpierw poznac wiedze jednego aspektu , by konczac ten cykl polaczyc ja z drugim etapem. Pelnia wiedzy , wiedza calkowita , aspektu meskiego i zenskiego.
Tak wiec wszystko jest dobre , ale na okreslony czas , gdy zadanie jest wypelnione , nalezy przejsc do kolejnego etapu.
A kolejny etap , to inne parametry "techniczne ludzkiego ciala) , inne odzywianie ,inna energia.

I tu jawi sie problem najwiekszy , gdyz LUDZKOSC jest juz  gotowa, a Enki - razem ze swoja grupa nie chca dopuscic do wejscia  jej w wyzszy wymiar po raz kolejny. Czyli zwyczajnie po raz kolejny chca zablokowac rozwoj Ludzkosci i definitywnie przejac Ziemie na kolejne 25000 lat wspolnie z "Syriuszami B".

Tworza wiec wspolnie  cala skomplikowana historie ( zapisy wszelakie , tabliczki , ksiegi , itp.... oraz  artefakty preparowane przez wieki),przygotowywane  na wspolczesny czas , by  zakryc prawde , wzbudzic w nas maksymalny strach i objawic sie ludzkosci jako jedyni zbawcy!

Klamstwo , goni , klamstwo , manipulacje odkrywane i kompromitacja grupy wcale ich nie powstrzymuje, walcza o przetrwanie , wladze i najwazniejsze energie plynaca od zniewolonej Ludzkosci.

Oczywiscie posluguja sie rowniez infrmacja prawdziwa ( a tak naprawde czesciowo prawdziwa , bo dotyczaca tego co zmanipulowali przez wieki swojej wladzy),graja na Ludzkiej empatji oraz emocjach , jednak glownym atutem jest strach.
Zastraszaja wiec ludzi czym sie da , wyolbrzymiajac wszystkie zdarzenia , i napelniajac je ta energia.

Ludzkosc zwyczajnie ma juz tego dosyc , otworzona swiadomosc  juz nie da sie zamknac, Ludzie chca wolnosci , spokoju i dobra ,  oraz  prawa do rozwoju indywidualnego. Dlatego nie dadza sie juz wtloczyc w kolejna brednie z mumia z przed tysiecy lat , ktora ma uratowac swiat.

Ludzie przy zdrowych zmyslach od dawna wiedza iz TYLKO ZYWY CZLOWIEK , MA MOC , TWORZENIA , ZMIAN  , BO CZYNI TO MYSLA I UCZUCIEM ZYJACEJ ISTOTY- ENERGII W NIM. TO CO NIE ZYJE , JEST MARTWE NIE MA ZADNEJ MOCY, ZADNEJ. JAK CHCECIE SIE ZABAWIAC W NEKROFILJE I OZYWIA TRUPY ,TO CMETARZE SA ICH PELNE.
JEDNAK JEST TO OBRZYDLIWY I NIEGODNY SPOSOB ,TWORZENIE ZOMBI. ZAKAZANY PRZEZ BOGA, CHOCIAZ Z RACJI WOLNEJ WOLI AKCEPTOWANY.
CO NIE ZNACZY , IZ  NIE TRZEBA BEDZIE PONIESC KONSEKFECJE TAKICH DZIALAN.


Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 02, 2010, 13:39:40 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #9 : Maj 02, 2010, 13:28:25 »

Cytat: Kiara
Poniewaz wsystkie reakcje i wybory musza byc spontaniczne nie zas analizowane umslem na tle korzysci i strat w kontekscie nas materialnych i otaczajacej nas materii.
My materialni, niestety jesteśmy skazani na prawa organizujące materię. I jako jej cząstka musimy zadbać o utrzymanie naszych ciał przy życiu, by wypełnić to, po co przyszliśmy. Zapewnia to nam również lewa półkula mózgu. Jej funkcją jest logiczna analiza otaczającej nas rzeczywistości.
Działanie tylko w oparciu o wybory spontaniczne, czyli oparte na naszej emocjonalności i uczuciowości, nie poparte trzeźwą oceną sytuacji nie zagwarantują należytego funkcjonowania w tak trudnych przecież warunkach.
Podejrzewam jednak, że pisząc o spontaniczności miałaś na myśli oparcie się na intuicji. I to jest słuszne, pod warunkiem, że intuicja działa prawidłowo. Najlepiej jednak działać w oparciu o cały dostępny nam potencjał mózgu, na co słusznie zwraca uwagę JACK w swoim poście.
Czyli jak mawiał Zagłoba mieć oleum w głowie.  Mrugnięcie

Cytat: Kiara
Odkrywanie oszustw to nie jest rozliczanie z nich. To wylacznie przez fakt pokazania nieprawdy miedzy deklaracjami a intecjami ukrytymi w wielu mistyfikacjach ulatwienie ludziom ogladu ich w celu podjecia wlasnych decyzji.

Jakich? Odpowiednich na miare rozwoju duchowego kazdego indywidualnie.
Kiaro, nagminne i ciągłe zwracanie uwagi na czyjeś niedoskonałości jest jednak w jakimś sensie rozliczaniem z nich. Tym bardziej, że tak naprawdę trudno jest znać cudze intencje, bo ocena następuje poprzez własny pryzmat. No chyba, że zakłada się swoją nieomylność.
Tak więc wytykając coś komuś, rozliczasz go z jego niedoskonałości, dokładając do tego własną.
A ludzie i tak ocenią po swojemu, na miarę własnego rozwoju i przeżytych doświadczeń. Nikt nie jest w stanie przyspieszyć cudzego rozwoju, żadna informacja tego nie uczyni.


----------------------------


Cytat: JACK
Nie uznałbym tego za prawdę gdyby nie potwierdzały tego:
DNA jądra komórkowego i DNA  mitochondrialne
Wykopaliska
przekazy innych kultur
i wiele innych czynników np.
Chanellingi różnych źródeł
a nawet jak się okazuje
potwierdzają to także byty duchowe manipulujące Kiarą
Być może masz rację, potrzebny tu jest własny, pogłębiony ogląd.
A to da się załatwić.  Mrugnięcie

Cytat: JACK
Inżynier Wasilik też nie jest idiotą i nie napisał książki na podstawie jednej glinianej tabliczki.
Chyba nie podejrzewasz, że mogłabym przypisać inż. Wasilikowi takie ograniczenie umysłowe, nie poznawszy nawet wyników jego dociekań. Czy mógłbyś podrzucić link do elektronicznej wersji jego książki?

Cytat: JACK
Lubię Cię  dlatego przeczytaj to z uwagą :

Po to wcieliłeś się w ciało, żeby zwracac się do wnętrza ?  Zauważ całkowitą nielogicznośc Twojego zapisu.
Twoje ciało to wypustek Twojego wyższego Ja  w świecie fizycznym.
Wyższe Ja chciało się wcielic bo czuje że jest niepełne , niedoświadczone i musi nazbierac w świecie fizycznym  dużo dodatkowych doświadczeń.

A ty chcesz zwinąc wypustek i zwrócic się do wnętrza.
Otóż możesz miec z tym kłopot bo Twoje wyższe Ja chce abyś pozostał na stanowisku i zaczerpnął maksymalną ilośc doświadczeń przed powrotem do siebie
Twoje wyższe ja nie  chce Twojego powrotu, Masz doświadczac ile się da tutaj .
Pomagac sobie i innym (bo jesteście jednością) w rozwoju.
Komunikacja sondy kosmicznej (którą jesteś) z bazą jest ogromnie ważna- to robi prawa półkula mózgu. Ale ty sam skup się na robieniu zdjęc dobrej jakości.
Co jest Twoim aparatem do wykonywania zdjęc w świecie fizycznym droga Sondo Cielesna.
Jest nią Lewa półkula mózgu
Czyli aby Twoje wyższe Ja promieniało ze szczęścia z faktu posiadania Ciebie.
Musisz poprawic zasilanie aparatu sondy kosmicznej (lewa półkula) i kabla przesyłowego
(prawa półkula) musisz synchronizowac półkule w stanie Alfa.
Ale najważniejsze to poprawic zasilanie całego mózgu.
Po staropolsku - Trzeba miec olej ( tłuszcz) w głowie.
 W  Starym Testamencie  jest przykład zaleceń dietetycznych dla elity dawnego Izraela
- Cała tłustośc baranka-
Czyli nasze stare, polskie powiedzenia nie są głupie.

Nawet nie wiesz jak bardzo boleję nad tym, że większośc narodu polskiego ma jeszcze w głowie siano lub groch z kapustą.

Dr Jan Kwaśniewski  w mega książce " tłuste życie" też cierpi z tego powodu.

Przy tak złym zasilaniu mózgu nasze Wyższe Ja będą potrzebowały jeszcze setek wcielen.
Ale po co mozolic się na próżno. Po co?

Również Cię lubię i przeczytałam z należytą uwagą.  Uśmiech
Generalnie masz rację z tym ciałem, jako wypustkiem Wyższego Ja w świecie fizycznym.  Faktycznie po to się rodzimy, by doświadczać i wzbogacać nasze Wyższe Ja.
Z tym, że ja zwracając się do wnętrza w sytuacjach powiedzmy „trudnych” nie mam wcale na uwadze uciekania od doświadczeń, lecz wspomaganie się wnętrzem przy dokonywaniu słusznych wyborów. W końcu nie jesteśmy tu porzuceni na pastwę losu z założeniem radzenia sobie samemu. Połączenie wciąż jest i cały wcześniejszy dorobek nam służy. Po to prawa półkula mózgu.
Dlatego najbardziej efektywnym działaniem jest działanie przy pełnej synchronizacji półkul. Obie zapewniają właściwy transfer bodźców i odpowiednio je odczytują, gwarantując optymalność wyboru. Poleganie tylko na jednej półkuli prowadzić mogłoby nierzadko do katastrofy, przedwczesnej utraty ciała. I na cóż wówczas zdałby się wypustek?

Toteż to, co nas wypuściło, musi nas wspierać… i nie pytaj dlaczego…  Duży uśmiech
No i doświadczam tu ile się da… z oleum w głowie lub czasami bez… bo jednak lepiej byłoby by cała tłustość baranka hasała po łąkach… Chichot

Pozdrawiam  Uśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #10 : Maj 02, 2010, 13:46:11 »

Madrosc serca to nie tylko wiedza polkul mozgowych, to logika polaczona z uczuciami , ta wiedza jest przyszloscia Ludzkosci.
Rozwoj duchowy (DUCHOWY ,o ducha chodzi a nie o cielesny mozg) mowi za siebie.

Na temat rozliczania innych z ich zachowan pisalam juz w poprzednim poscie, nie ma potrzeby kilkakrotnie tego powtarzac.

Na reszte zazutow w stosunku do mnie odpowiedzialas sobie Ptaku sama , analizujac czesc do Jacka.


Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 02, 2010, 14:06:58 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #11 : Maj 02, 2010, 14:04:43 »

Cytat: Kiara
Madrosc serca to nie tylko wiedza polkul mozgowych, to logika polaczona z uczuciami , ta wiedza jest przyszloscia Ludzkosci.
Rozwoj duchowy (DUCHOWY ,o ducha chodzi a nie o cielesny mozg) mowi za siebie.

Kiaro, źle mnie odczytałaś. Mózg z jego półkulami traktuję tylko jako narzędzie. Wiedza zaś faktycznie zapisuje się w duchu a mózg ułatwia nam jej odczyt lub zapis.
Też uważam, że serce ma swoją mądrość i jest ona ponad wszystkim. 

Pozdrawiam  Uśmiech
Zapisane
Kahuna
Gość
« Odpowiedz #12 : Maj 02, 2010, 19:41:40 »

Cytuj
Thekristo
I znowu uciekliście od zasadniczego wątku .Celowo to robicie??
dzieki Ci  KAHUNA  za odpowiedz.Ale czy En-Ki może być takim zwykłym ludzkim oszustwem dla kasy?? Nie chce mi się w to wierzyć!

To zalezy.Jesli zalozysz,ze przez p.Lucyne przemawia jakis byt,to nie musi to byc
Samuel lub Enki,bo nie wierze aby byty tej klasy zdolne byly do takich manipulacji
i oszustw.Moze to byc byt,ktory przez sianie zametu i ferment czerpie energie od ludzi
i przez p.Lucyne.Mozliwe,ze poprzez nasze dzialania(wsadzenie nieboszczyka Cheopsa
do sarkogagu W.Piramidy)chce utrzymac istniejace status quo.I tutaj wyjasnienia Kiary
moga lub nie musza,miec racje bytu,ale maja jakis sens.
Jesli natomiast zalozysz,ze zadnego bytu, czyli Samuela,Enki,Ducha Sw.,nie ma,to wszystko staje sie klarowne i PCH/MF jawi sie jako sciema, w celach korzysci finansowych.Czyz nie jest podpadajacym,ze wlasnie w przygotowywaniu i prowadzeniu
p.Lobos biora udzial dwie aktorki,P.Barbara Choroszy z Chicago i p.Lucja Stankiewicz
z Wroclawia?A ta ostatnia bierze udzial we wszystkich sesjach publicznych?Dlaczego nie
ma nikogo,zadnego wprowadzajacego w trans,w sesjach prywatnych?Na to pytanie moze Ci udzielic odpowiedzi nasza forumowiczka Linda,ktora dokonala bardzo dobrych obserwacji
podczas jej sesji prywatnej we Wroclawiu.
Pozdrawiam.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #13 : Maj 02, 2010, 21:29:55 »

Ptaku, na tej stronie znajdziesz co nie co p. Wasilika:

http://www.sm.fki.pl/
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
ptak
Gość
« Odpowiedz #14 : Maj 03, 2010, 12:14:06 »

Ptaku, na tej stronie znajdziesz co nie co p. Wasilika:

http://www.sm.fki.pl/

Darku, dzięki za podpowiedź, ale niestety nie znalazłam.
Pewnie źle szukałam… ?

Pozdrawiam  Uśmiech
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #15 : Maj 04, 2010, 09:14:54 »

Ptaku.
 Niestety nic nie wiem na temat wersji elektronicznej "Bastarda"
Ktoś miał natomiast link do "Księgi Enki".

Tak naprawdę to mam dla Was nie jedną, a dwie wiadomości.
Zła już była , więc pozostaje tylko ta dobra związana z przyszłoścą.

Znajduje się tutaj:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5114.new#new
« Ostatnia zmiana: Maj 09, 2010, 08:40:09 wysłane przez JACK » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #16 : Maj 04, 2010, 10:23:50 »

Usmialam sie setnie z tego pociagu Samuela.

Po co nam jakis  pociag , ktory nas zawiezie nie wiem do kad , skoro wechikulami przystosowanymi do tej  miedzywymiarowej podrozy sa nasze ciala swietliste , one i tylko one zabiora nas w wyzszy wymiar uruchamiajac MERKABA , nie ma innych sposobow poruszania sie w swiatach poza 3 gestoscia.
Pociag w porownaniu z predkoscia , oraz mozliwoscia ciala swietlistego CZLOWIEKA , jest smieszna dziecinna zabawka.
Od dawna nasi wladcy usiluja znalezc sposob na uruchomienie MERKABa , zeby podpiac sie pod LUDZi , ktorzy maja mozliwosc ja tworzyc.Chca bowiemprzsliznac sie do wyzszego wymiaru blokujac LUDZKA dusze a sami wcisnac sie w na jej miejsce.Chca wykorzystac nosnik cial energetycznych Ludzkich dla swojego istnienia w wyzszym wymiarze , gdyz sami dzieki swoim energia byc tam nie moga.
Ludzkosci nie jest potrzebny srodek zastepczy pociag , Ona ma wspanialy wechikul MERKABA , ktory sie uruchomi gdy przestaniemy byc okradani z naszej energii przez roznej masci "zbawcow" , ktorzy nam oferuja srodki zastepcze.


Kazdy kto jest Czlowiekiem  i bedzie posiadal wystarczajaca moc energetyczna bez zadnego problemu uruchomi swoja MERKABA.Przekroczy wymiar we wlasciwym czasie bez zadnych pociagow zastepczych i maszynistow w nich usilujacych nas zawiezc tam gdzie oni chca.

A co z reszla Ludzi , ktorzy nie zdolaja jeszcze zgromadzic wystarczajacej energii do transformacji ciala w subatomowe?

Ci ktorzy juz to uczynia podniosa do gory z Ziemi ( na czas rozdzielania i zamykania sie wymiarow) tych , ktorzy tej mozliwosci jeszcze nie beda mogli uzyskac. Proste bez zadnego wybierania , znaczenia , biletow i selekcjonowania na pokornych i niepokornych.

Zrozum Jacku , ze to nie Samuel -Enki jest Panem Tego i Tamtego Swiata , caloksztalt stworzenia to nie Jego dzielo i nie On bedzie decydowal o drodze rozwoju ( a raczej blokowania) wszystkich energii. Robi to Stworca- Pan Tego i Tamtego Swiata. Enki musi sie temu podporzadkowac , lub jego swiadomosc zostanie "wyzerowana" , czyli Jego rozwoj duchowy rozpocznie sie od ZERA! .Nic juz nie pomoga te wzywania z zastraszaniem , to jest akt rozpaczy dziecka lezacego na ziemi i wrzeszczacego walac rekoma i nogami.Koniec z wymuszeniami  pora sie podniesc i ojsc z cala Ludzkoscia , ktora jest gotowa do drogi , miast blokowac jej soba otworzenie drzwi do nastepnego wymiaru i wymyslac jakies pociagi.

Na szczescie to nie Ty , i nie Samuel decyduje o moim miejscu i sposobie przekraczania wymiarow. Naprawde nie musisz mnie niczym straszyc , gdyz na mnie to nie dziala.

Robert.A.Monroe. , i jego grupa zajmuja sie dszami ( ocjami z kazdego wcielenia) uwiezionym wroznych poziomach astralu , ktore z braku energii  i swiadomosci nie moga wrocic do swojej matrycy astralnej by sie z nia polaczyc i jako calosc opuscic juz Astral. Taki proces jest niezbedny ( zlaczenie sie wszystkich inkarnacji w jedna duchowa postac) w celu przekroczenia wymiaru. Nie mozna tego dokonac z "pogubionymi i zabloowanymi gdzies swoimi ISKIERKAMI-DUSZAMI z dawnych wcielen. Temu sluza ekipy ratownicze wchodzace w Astral w tym celu.
Musimy uzyskac pelnie energetyczna , a wiecwszystkie nasze Iskierki musza stworzyc jeden ogien , wszystko musi stanowic JEDNIE NASZA.

Ale.... kto bedzie chcial pozostac w swiecie III gestosci pozostanie w nim z tym iz nie bedzie mial mzliwosci przekroczenia wymiarow by pojsc wyzej. Uzyska czesciowe wyzwolenie i caly czas bedzie sie w tym swiecie rodzil w cyklu karmicznym. Na tym etapie zaknczy proces rozwojowy. To juz jego wola , czy wybierze "pociag" Samuela , czy wlasna MERKABA?

Ja nikogo niczym nie strasze , nie wymuszam , nie rzadam pokory , ja informuje, kazdy ma wolna wole , z niej skorzysta.

Jednak obowiazkiem tych , ktorzy posiadaja wiedze jest jej przekazanie tym , ktorzy jej nie maja jeszcze. Co z nia zrobia? To juz ich i tylko ich spraw.

Czy rozumiesz roznice miedzy mna a Samuelem? dla mnie Jego dobro ( mozliwosc ewolucji jest tak samo wazne jak moje), ale szanuje Jego wybor.

My nie musimy otrzymywac zadnego dostepu do niczego , do zadnej wiedzy , MY LUDZIEposiadamy juz ta wiedze w naszych czakrach serca ,wzmocnienie energetyczne , odniesienie osobistej wibracji , automatycznie nam w nas go otworzy.Nikt nam niczego nie musi obiecywac , wystarczy , ze przestanie nas ograbiac z naszej energii.

I to tyle.

Kiara Uśmiech Uśmiech

ps. Ciagle piszesz , Enki , to , Enki tamto.... ( przerozne plany Enki , ktore sie nie realizuja , bo.....?) , a gdzie jest w tym calym przedsiewzieciu Stworca, Jego wola? Czy naprawde nie rozumiesz , ze gdyby plan Enki byl zgodny z wola Stworcy , to juz dawno by sie realizowal? A jednak tak nie jest , nalezalo by sie zastanowic po raz kolejny , DLACZEGO?Coś?
« Ostatnia zmiana: Maj 04, 2010, 15:52:37 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #17 : Maj 04, 2010, 12:12:44 »

Nie wiem dlaczego, ale mam coraz bardziej nieodparte wrażenie, że Enki i Stwórca Kiary, to jedna rodzina rywalizująca o wpływy. O przeciągnięcie na swoją stronę jak największej ilości dusz. Jakby toczyła się jakaś zakryta przed naszymi oczyma gra, bardzo ważna dla nich. Ale, czy również dla nas?

Czy nie powinniśmy skupić się jednak na sobie? Pomijając już wszelkich stwórców, bo przecież to my sami siebie nieustannie stwarzamy, siebie i naszą rzeczywistość. Tyle mówi się o słuchaniu własnego wnętrza a wciąż zasypuje się nas informacjami, jedynie słusznymi jedynie prawdziwymi. Czy nam służą? Czy bardziej powodują zamęt?
Mamy życie, by żyć. By kochać i być szczęśliwym. By być uczciwym, najpierw w stosunku do siebie.
A stwórcy już kiedyś nas stworzyli. Teraz pałeczka w naszych rękach. Posiadamy narzędzia, by kontynuować bieg.

Pozdrawiam  Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 04, 2010, 12:15:45 wysłane przez ptak » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #18 : Maj 04, 2010, 15:20:15 »

oczywiście Ptaku- też odnoszę wrażenie że ktoś/coś absorbuje naszą uwagę nie tam gdzie trzeba,-
jak zwykle spoglądamy w gwiazdy, a ważne rzeczy dzieją się pod naszymi stopami.
Może ktoś już się lepiej w tym połapał,- to jak to ma być:
trzeba aktywować tę osłonę w piramidzie, czy nie???
bo jak nie- to się usmażymy, a jak tak- to nie przejdziemy na wyższy poziom gęstości i zostaniemy nadal tępymi niewolnikami(albo coś w tym stylu)CośCoś??

Pozdrówka;)
« Ostatnia zmiana: Maj 04, 2010, 15:20:50 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
aster
Gość
« Odpowiedz #19 : Maj 04, 2010, 15:45:49 »

Nie wiem dlaczego, ale mam coraz bardziej nieodparte wrażenie, że Enki i Stwórca Kiary, to jedna rodzina rywalizująca o wpływy. O przeciągnięcie na swoją stronę jak największej ilości dusz. Jakby toczyła się jakaś zakryta przed naszymi oczyma gra, bardzo ważna dla nich. Ale, czy również dla nas?

Czy nie powinniśmy skupić się jednak na sobie? Pomijając już wszelkich stwórców, bo przecież to my sami siebie nieustannie stwarzamy, siebie i naszą rzeczywistość. Tyle mówi się o słuchaniu własnego wnętrza a wciąż zasypuje się nas informacjami, jedynie słusznymi jedynie prawdziwymi. Czy nam służą? Czy bardziej powodują zamęt?
Mamy życie, by żyć. By kochać i być szczęśliwym. By być uczciwym, najpierw w stosunku do siebie.
A stwórcy już kiedyś nas stworzyli. Teraz pałeczka w naszych rękach. Posiadamy narzędzia, by kontynuować bieg.

Pozdrawiam  Uśmiech


Nie jestem już aktywnym użytkownikiem ,ale chciałabym  odnieś się do mądrych wypowiedzi Ptaka.

Ptaku ,myślę podobnie,że Kiara nie różni się za bardzo od niejakiego Enkiego ,którego tak
zawzięcie cytuje i prowadzi misję przeciw niemu ,a misja nazywa sie zbawienie  ludzkości i poznanie prawdy. O nawet wyszło teraz ,że obie misje się tak samo nazywają.Mrugnięcie

Miesza w jednym kubełku kody przekazów judeo-chrześcijańskich (przecież to nie jedyna tradycja  przekazów na świecie)z fantastyką naukową i naukami new age,łącznie z przekazami i nowomową tzw.Myślicieli.Litości!Mamy życie ,aby się radować nim ,transformować ,przeobrażać się i mamy narzędzia i mamy też nasze Wyższe Jaźnie, mamy część stwórcy  w nas,boską energię, która ożywia i która jest drogowskazem.Kiedy w ciszy wsłuchamy sie w siebie ,kiedy odrzucimy kody(liczbowe,słowne, zaklęcia)mity ,wyobrażenia, wzorce ,atrybuty (miecze,pieczęcie), kiedy porzucimy w końcu misje i krucjaty ,kiedy zrzucimy maski,to wtedy usłyszymy siebie prawdziwego.
My prawdziwi to jest Bóg w nas,to cechy które mamy,jako dziedzictwo duchowe!!I nic wiecej nie ma .Bóg nie potrzebuje kodów,ani też nie prowadzi misji.Żadne merkaby ,ani też graale ,ani też miecze ,ani też podziały itd.To tylko jego stworzenie wymyśla samo dla siebie więzy i buduje progi i mury ,które potem zdobywa,albo nie.Bóg to czysta energia ,czyste światło, czysta miłość ,czysta moc i przede wszystkim nieprawdopodobna radość istnienia.A co to jest tak naprawdę ,to możemy dopiero zobaczyć w sobie ,na przykład w stanie medytacyjnym umysłu,w stanie wyciszenia. To jest rzczywiste ,indywidualne doświadczenie.Jeżeli sami tego nie odkryjemy to ,żaden Mistrz tego za nas nie dokona !
Tym kim jest Bóg,tym my jesteśmy w rzczywistości,bo jesteśmy jego dziećmi ,jego stworzeniem.Ale ,żeby do tego dojśc trzeba oddać ,zrzucić to wszystko o czym wcześniej pisałam .Lecz któż ,oprócz Ptaka mnie jeszcze zrozumie ?
Pozdrawiam,
Życzę nie przywiązywania sie do cudzych fantazji i nie poddawania sie cudzym misjom,oraz nie przywiązywania się do mitów tudzież:).Aczkolwiek życze dobrej zabawy towarzyskiej oraz tolerancji wzajemnej na tym forum. 
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #20 : Maj 04, 2010, 15:59:43 »

Milosc jest swiatlem , uczuciem i stanem, skoro juz to wiesz czlowieku , to posiadles cala wiedze Boska , a teraz stan sie nim.

Nic nie stoi na przeszkodzie zebys sie nia stal.
Wszak to caly sekret , przemienic siebie w MILOSC.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 04, 2010, 16:01:47 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #21 : Maj 04, 2010, 16:24:00 »

Kiaro, czym jest miłość i że mamy dążyć do jej jak najpiękniejszego przejawu to już wiemy.
Wiemy też, że miłość daje wolność, nie narzuca się natrętnie z jedynie słusznymi prawdami, nie zwalcza innych.
Zatem, po co ta cała agitacja różnych stwórców? Z miłości?

Aster, pięknie napisałaś, też tak uważam.

Pozdrawiam  Uśmiech
Zapisane
Kahuna
Gość
« Odpowiedz #22 : Maj 04, 2010, 16:45:46 »

Jesli uwierzymy w zaglade 2012 r.,jesli uwierzymy w jakies bzdurne pociagi i Nibiru,jesli uwierzymy w bajki p.Lobos,to niechybnie bedziemy zasilac najglupszy
z projektow jakim jest PCH/MF i niektorzy moga sie usmazyc nie z powodu nadaktywnosci
slonca,przebiegunowania i wplywu Nibiru(ktorej nie ma i nie bedzie),ale moga sie
usmazyc we wlasnym strachu,jeszcze przed grudniem 2012 roku - zawaly,wylewy do mozgu,
depresje i mysli samobojcze.Niczego nie bedzie a rok ten bedzie taki sam jak kazdy inny.Troche bedziemy zawiedzeni wystepem naszej druzyny narodowej w ME,ktorych organizatorem bedzie Polska.I nic wiecej.Wezmy wiec ta paleczke od Ptaka,nie zgubmy jej i biegnijmy przed siebie,z myslami,ze bedzie coraz lepiej,piekniej i bezpieczniej
na Ziemi.Przeciez to My tworzymy przyszlosc i nie chcemy sie smazyc ani tu,ani w zaswiatach.Nie dajmy sie zastraszyc nikomu i wodzic za nos.Wybor jest prosty - strach,
choroby a moze i smierc,czy nasze dobre dzialania,uczynki,pozytywne intencje i lepsze
jutro.Amen.
Pozdrawiam.
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #23 : Maj 05, 2010, 06:19:38 »

Rzeczywiście trudno stwierdzic kto ma rację.
Metoda duchów sterujących Kiarą jest bardzo prosta.  Kto chce niech medytuje, uruchomi merkabę i odleci stąd w siną dal.
Są książki takiego rozwoju. Można się tego nauczyc i to zastosowac.
Jednak jest to bardzo samolubna metoda, bo zakłada odrewanie się od ludzkości, która w 95 % nie będzie zdolna do tych sztuczek  duchów Kiary. Zakłada całkowity brak szacunku dla tych prostych ludzi, którzy karmią, ubierają, transportują. Każdy z nas jest coś winny tym ludziom i naszym obowiązkiem jest rozwijac się z nimi jako całośc.
Jestestwa duchowe sterujące Kiarą,  to te które chcą pójśc na łatwiznę. Dane im było konkretniej zawibrowac i  patrzą już tylko w górę , podczas gdy ich  podstawa, baza tkwi w błocie.
  Tych niedouczonych duchów jest cała masa. Wystarczy poczytac Rudolfa Steinera.
One już tu nie chcą wracac podnosic całą ludzkośc do góry. Twierdzą, że zjadły wszystkie rozumy i nie potrzebują się już wcielac, by rozwijac się razem z całą ludzkością. Jak dostały szansę, by się czegoś nauczyc w postaci człowieka, to wymyśliły, że jego głównym zadaniem będzie  bycie  tubą  propagandową. Dodatkowo wybierali wcielenie żeńskie i nakazali  specjalną beztłuszczową dietę, co miminalizuje do zera możliwośc samodzelnego, logicznego myślenia.
Są takie mądre, jak szalony naukowiec, który staje na środku pastwiska i prowadzi z tubą w ręku wykład z fizyki kwantowej dla owiec.
Pasterz Enki stoi  z boku i patrzy na te bezrozumne działania.
Naukowiec wkurza się i krzyczy na pasterza, że jest zły bo trzyma owce w ciemnocie i nie tłumaczy im dokładnie budowy wszechświata.   
A ja mówię : medytujcie tylko trochę , raczej  uczcie się  się, by podnosic całą ludzkośc do góry 
Od samego spodu.  Na razie zapomnijcie o raju. Skoczek narciarski też nie powinien myślec o podium.

Melchior Wańkowicz  pojął to zaraz po śmierci, gdy natychmiast spostrzegł że zmarnował swoje ostatnie wcielenie nastawiając się na bycie sławnym.
Miał takiego kaca moralnego, że poprosił swego przewodnika, aby ten umożliwił mu przekazanie tego z zaświatów do żyjącej  ludzkości.
Sygnał odebrała pewna jasnowidząca z Warszawy i spisała przekazy pismem automatycznym

Szczerze polecam każdemu z Was.
http://www.dobreksiazki.pl/b2502-reinkarnacja-doswiadczanie-nieskonczonosci.htm
 
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #24 : Maj 05, 2010, 09:38:53 »

Ciekawie wygląda to pastwisko.  Szalony naukowiec prowadzący dokształt owieczek i stwórca oznajmiający,
że i tak ponad 80% stada nie ma najmniejszych szans, bo są syntetykami bez możliwości rozwoju uczuciowego.
No i owce w rozpaczy zagryzają się wzajemnie… zaś litościwy stwórca uświadamia pozostałe 20% jak najszybciej stąd zwiać…

Pytanie zasadnicze, czy można zmontować duszę? I czym tak naprawdę jest dusza?

Pozdrawiam  Uśmiech
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 5 6 7 8 9 10 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.133 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

st-fu world-anime rekogrupastettin pyn brygadaszarika