Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 25, 2024, 22:34:34


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: EMOCJE - złość, żal, gniew ...  (Przeczytany 22864 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
ptak
Gość
« Odpowiedz #25 : Luty 11, 2011, 16:39:16 »

Prawdopodobnie niejasno wyrażam się, ale wciąż piszę o tym samym. Widocznie rozmijamy się w rozumieniu naszych wypowiedzi.
Wciąż twierdzę, że życie ma moc oczyszczającą z błędnych przekonań, śmierć również, jako element życia.
Inaczej nie byłoby rozwoju, no bo jak, jeśli życie nie uczyłoby niczego, a jedynie degenerowało?
Generalnie każda inkarnacja wzbogaca nas, poszerza naszą świadomość i wynosi w górę, mimo przejściowych zahamowań.
Inaczej tkwilibyśmy na poziomie zwierząt albo i niżej.

Zapisane
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #26 : Luty 11, 2011, 16:53:57 »

Prawdopodobnie niejasno wyrażam się, ale wciąż piszę o tym samym. Widocznie rozmijamy się w rozumieniu naszych wypowiedzi.
Wciąż twierdzę, że życie ma moc oczyszczającą z błędnych przekonań, śmierć również, jako element życia.
Inaczej nie byłoby rozwoju, no bo jak, jeśli życie nie uczyłoby niczego, a jedynie degenerowało?
Generalnie każda inkarnacja wzbogaca nas, poszerza naszą świadomość i wynosi w górę, mimo przejściowych zahamowań.
Inaczej tkwilibyśmy na poziomie zwierząt albo i niżej.



Wszędzie gdzie pojawia się cywilizacja dochodzi do degradacji świata naturalnego. Zatem jeżeli "raka" który rozwija się kosztem swojej ofiary nazywasz rozwojem i doskonaleniem się, to muszę przyznać że mamy różne spojrzenia - jak widać różne. Wypowiadam się o cywilizacji białego człowieka.

Większości z nas wydaje się że skoro zbieramy papierki i głaskamy psy, to znaczy że jesteśmy dobrzy. Jednakże dla większości dzikich zwierząt jesteśmy intruzami z obcyh światów, mrocznymi demonami z fabryk śmierci. Ale przecież dla Kiary świat zwierzęcych atawizmów jest zły, a człowiek dobry bo nosi w sobie miłość bezwarunkową. Problem jednak polega na tym że czasami jesteśmy orędownikami tych sił które chcemy zwalczać, ale to wyższa szkoła jazdy aby nieco zrozuemieć z tej gry.
« Ostatnia zmiana: Luty 11, 2011, 17:01:43 wysłane przez nagumulululi » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #27 : Luty 11, 2011, 16:55:45 »

śmierć oczyszcza z doczesności wraz ze wszystkimi jej elementami- najprościej mówiąc nie jesteśmy już częścią tej rzeczywistości i wszystko co nas z nią wiązało znika w jednej chwili.
Co do teraz i naszych zmagań z życiem- to jak napisał Phi a propos Zeitgeist III- całe życie o coś walczymy, zdobywamy, a kiedy „gra” się kończy wszystko wraca do pudełka z napisem „Monopoly” Mrugnięcie
można powiedzieć kolokwialnie że życie zanieczyszcza- to takie taplanie się w błocie, ale tylko tu mamy takie możliwości.
« Ostatnia zmiana: Luty 11, 2011, 17:31:01 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
ptak
Gość
« Odpowiedz #28 : Luty 11, 2011, 17:08:38 »

Zanieczyszczają nas niewłaściwe wybory, czyli my sami a nie życie jako takie. Ono jest darem, chociaż nie potrafimy w pełni tego docenić.
Nagu, uważasz, że czeka nas tylko staczanie się w dół? Bo życie degraduje?
Jesteśmy częścią natury a ta jest odnawialna. Również człowiek ma taką możliwość. Chociażby poprzez upadek cywilizacji. 
Zapisane
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #29 : Luty 11, 2011, 17:24:18 »

Zanieczyszczają nas niewłaściwe wybory, czyli my sami a nie życie jako takie. Ono jest darem, chociaż nie potrafimy w pełni tego docenić.
Nagu, uważasz, że czeka nas tylko staczanie się w dół? Bo życie degraduje?
Jesteśmy częścią natury a ta jest odnawialna. Również człowiek ma taką możliwość. Chociażby poprzez upadek cywilizacji. 

Na nasze wybory nie mamy wpływu, przynajmniej 99,9% ludzi, jako że jesteśmy częścią wielkiej machiny. Czy aktor w jakimkolwiek filmie ma wpływ na swoją rolę? Raczej niewielką, ponieważ tym rządzi scenariusz i reżyser a ludzi z teatru bez masek już nie ma (dzisiaj doznałem oświecenia kim właściwie jest czlowiek ze snów bez twarzy, choć to takie proste).

Co do reszty to może innym razem ...


Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #30 : Luty 11, 2011, 17:34:01 »

zawsze się zastanawiłem czy można przechytrzyć scenariusz, ale nie udało mi się nawet wymyslić właściwego testu..? nagumulululi
« Ostatnia zmiana: Luty 11, 2011, 17:34:18 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
acentaur

Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #31 : Luty 11, 2011, 18:19:53 »

Cytuj
zawsze się zastanawiłem czy można przechytrzyć scenariusz, ale nie udało mi się nawet wymyslić właściwego testu.
drogi songo, skąd te wątpliwości u Ciebie. Przecież wystarczy nauczyć się pomnażac żywność,
uzdrawiać chorych, przywracać zmarłych do życia...  Duży uśmiech
Poważnie, odpowiednia droga jest opisana od tysięcy lat.

===============================

nagumulululi,
Cytuj
Czy aktor w jakimkolwiek filmie ma wpływ na swoją rolę?
oczywiście, że ma ... jak zauważy, że ten film jest interaktywny.  Duży uśmiech  A stanie się to, gdy ukorzy się przed samym sobą i więcej z tej ścieżki nie zejdzie

Scaliłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Luty 11, 2011, 21:26:19 wysłane przez Dariusz » Zapisane
janusz


Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #32 : Luty 12, 2011, 01:39:44 »

Kameleon to stworzonko zmieniające kolory, zależnie od sytuacji.
Pomaga mu to przetrwać, ale zawsze będzie kameleonem. Smutne jest to, że
mówisz o wolności słowa a sam je niedawno ograniczałeś moderatorce, za co oczywiście dostałeś minusowy punkt. I to napewno nie było fikcyjną rzeczywistością. Szok
P.S. Odpowiedź dotyczy oczywiście p.Sventera
« Ostatnia zmiana: Luty 12, 2011, 01:49:20 wysłane przez janusz » Zapisane
Strony: 1 [2] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.071 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

watahanowiu smallskill ganghg klubbeardedcollie siri-ya-ny