Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 29, 2024, 00:58:44


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 ... 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 [20] 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 ... 36 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Zmiana osi Ziemi 2012/13 - KONIEC LUDZKOŚCI ?  (Przeczytany 483608 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
marman1983
Gość
« Odpowiedz #475 : Styczeń 11, 2011, 18:46:31 »



Jaka cisza dzisiaj  Szok
Mam nadzieje ze to nie cisza przed burza!

Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #476 : Styczeń 11, 2011, 22:08:17 »


Zobaczcie o jakich ilościach opadów mówimy - niemalże 900 mm na metr kwadratowy !

Dla wysp położonych tuż nad lustrem wody takie opady oznaczają wrażenie "tonięcia"  w odmętach Oceanu .

Nancy twierdzi , że media rozpoczęły kampanię dezinformacyjną  dotyczącą sytuacji w tamtym regionie. Podawane są nieprawdziwe prognozy pogody mówiące o wielkich deszczach oraz przesadzone dane opadach, w miejscach w których deszcz był słaby i umiarkowany lub nawet w ogóle nie padało.

Dzisiaj słyszałem dziwne określenie mediów- tsunami śródlądowe. Dotyczyło nadmorskiego miasta Brisbane.

Internauta pyta:
J.P. Commander said:


QFZT: After the initial drumbeat by the media in December 2010 regarding "high tide" causation of these (7/10) floods, a causation/story which seemed to quickly wear thin, the more recent media drumbeat -- in most cases of 7/10 flooding -- seems to be the "excessive rain" and "extreme climate change" blame game, spiced up with a peppering of fungible, never-before-used terms such as "instant inland tsunami". A balanced observer realizes the POST-flooding event weather REPORTS of rain causation are close to completely false, but what about the region's FORECASTS of tomorrow's weather, next week's weather, next month's weather?

 
Nancy odpowiada:
Is the cover up mechanism actually engineering the PRESENTATION IN THE SE ASIA & AUSTRALIA REGIONAL AND GLOBAL MEDIA OF 100% FALSE OR NEARLY COMPLETELY FALSE WEATHER FORECASTS in order to misleadingly engender a pre- and post-flood milieu of "belief" amongst the sheeple public there is some rain or even excessive rain causation when there is actually just some moderate to small measure of rain preceding or during these floods? In other words, after trying to read this soggy mess of tea leaves, has there been sufficient ACTUAL rain for the populous of those regions to realistically believe in rain causation or does the SE ASIA/AUSTRALIA populous think/feel, perhaps even subliminally know, they are being completely scammed by the news media? Moreover, is the cover up & media MAKING UP RAIN that does not even exist in some of these region specific flooding cases? 

Co ciekawe, w innym tekście, Nancy i Zetas twierdzą, że woda z samej Australii zejdzie nagle, tak szybko jak nadeszła i region ten nie będzie objęty kataklizmem (zapadnięciem ) które prognozują dla rejonu Indonezji.

« Ostatnia zmiana: Styczeń 11, 2011, 22:21:48 wysłane przez JACK » Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #477 : Styczeń 11, 2011, 23:27:45 »

Cytuj
Mój "zespół hipotez" zakłada przede wszystkim likwidację  ogromnej ilości ludzkich ciał fizycznych.
Dosłownie całych miliardów.
Nie odbędzie się to drogą łagodnego wewnętrznego oświecenia.
Nastąpi to głównie w wyniku gwałtownej zmiany osi obrotu planety Ziemia.
Sprawa zmiany samych biegunów magnetycznych jest dla mnie bez znaczenia.

Ewentualny brak w.w. wydarzeń uznam za całkowitą klapę owego "zespołu hipotez" i mój osobisty błąd rozumowania.

bezposrednia przyczyna tych likwidacji była nie tyle sama zmiana rotacji (bo te odbywaja sie wzglednie miekko - na rowniku najwyzej stacisz rownowage w opcji hardkorowego spartolenia zjawiska-co raczej nie nastapiło);
{nie tyle sama zmiana},co inne synchronie rezonansow.
(Podczas) /po przenicowaniu następuje rezonans z innym strumieniem energii. To, jak zderzenie odrzutowca z scianą. Ciała o jakimkolwiek uwarunkowaniu religijnym zalicza konfrontacje inercji w polu budhialnym. (Polska kluczowa - pokazowo, poł. byka w horoskopie z dnia zaburzenia naturalnego rytmu plemion z godziny chrztu)

..wiec nie tyle fizyczna - co subtelna.
Ciała leżały wszedzie, jak pamiętam.. a po jakms czasie (schodzenie rezonansu falowego budhial.-do-fiz.) znikały.
Zanim znikly - śmierdzialy jak...(costam)

Potem wrociłem do przeszlosci. Duzo niepamietam.
Ale skocze raz kiedys jeszcze dalej..
..i wróce bliżej.

« Ostatnia zmiana: Styczeń 11, 2011, 23:33:43 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #478 : Styczeń 11, 2011, 23:49:22 »

PHI nie rozumiem nic z tego co napisałeś  Z politowaniem Możesz jaśniej ?
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
krzysiek
Gość
« Odpowiedz #479 : Styczeń 11, 2011, 23:54:00 »

Może PHI wpadł już w jakiś rezonans?  Duży uśmiech  Albo odbył podróż progresywną... Jest w tym opisie coś intrygującego. Czekamy na komentarz.
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #480 : Styczeń 11, 2011, 23:54:54 »

PHI nie rozumiem nic z tego co napisałeś  Z politowaniem Możesz jaśniej ?
nie rozumiem, czego nie pojmujesz chanell ? Możesz jaśniej ? Mrugnięcie sprecyzowac czego oczekujesz ode mnie?


Cytuj
Może PHI wpadł już w jakiś rezonans?  Duży uśmiech  Albo odbył podróż progresywną... Jest w tym opisie coś intrygującego. Czekamy na komentarz.
..niektorzy nie beda usieli ogladac tych ciał, ani czuc.
Nikt Nie chce by niesli to wspomnienie w nowy wymar.
to dotyczy tylko czesci..
 lecz inni beda z tym wspomnieniem zyli dluuuugo. np. taki przykladowy ojciec zieba zabierze ten smrod na planete swego wiecznego przeznaczenia.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 12, 2011, 00:02:17 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #481 : Styczeń 12, 2011, 00:02:25 »

Cytuj
(Podczas) /po przenicowaniu następuje rezonans z innym strumieniem energii. To, jak zderzenie odrzutowca z scianą. Ciała o jakimkolwiek uwarunkowaniu religijnym zalicza konfrontacje inercji w polu budhialnym. (Polska kluczowa - pokazowo, poł. byka w horoskopie z dnia zaburzenia naturalnego rytmu plemion z godziny chrztu)
np.to  Z politowaniem
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
krzysiek
Gość
« Odpowiedz #482 : Styczeń 12, 2011, 00:08:35 »

Chyba nie będzie jaśniej, bo jest coraz ciemniej. Ale im ciemniej, tym przyjemniej, nieprawdaż?  Duży uśmiech No i ciekawiej... Muszę to przemyśleć. Tylko żal mi Ojca Zięby... Mrugnięcie
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #483 : Styczeń 12, 2011, 00:12:39 »

Chyba nie będzie jaśniej, bo jest coraz ciemniej. Ale im ciemniej, tym przyjemniej, nieprawdaż?  Duży uśmiech No i ciekawiej... Muszę to przemyśleć. Tylko żal mi Ojca Zięby... Mrugnięcie

Duży uśmiech no właśnie .Może to nie ta pora ,pójdę chyba się z tym przespać.
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
krzysiek
Gość
« Odpowiedz #484 : Styczeń 12, 2011, 00:27:30 »

Dobranoc, czyli kali nichta!  Uśmiech Zostawiam zmianę obrotu osi Ziemi i sam obracam się wokół własnej osi pod kołderką.  Duży uśmiech Ciekawe, czy mi to zaszkodzi? Przekonam się rano. Siema!  Uśmiech
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #485 : Styczeń 12, 2011, 00:48:30 »

Dobranoc, siema, cieplych obiec mofeusza zatem. A rozwiecie inna raza..
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #486 : Styczeń 12, 2011, 09:33:42 »

Jakiś internauta też już rezonuje.
http://poleshift.ning.com/profiles/blogs/startinghuge-waves-destroy

STARTING!!-Huge Waves Destroy Homes in E Indonesia:"Like tsunami, the huge walls of waters destroy everything on the coast"

Pl: zaczęło się . Ogromne fale niszczą domy we wschodniej Indonezji. "Jak tsunami, wielkie ściany wody niszczą wszystko na wybrzerzu.

VIVAnews - Scores of homes on the coastal area of Sikka Regency, East Nusa Tenggara, were severely damaged by massive waves of more than 3 meters in height last night. More than 500 people are seeking refuge to safer places.
"I've lost my house. Like tsunami, the huge walls of waters destroy everything on the coast," said Nikodemus Domi, an inhabitant of Kelurahan Waioti, today, Jan 12.
The local administration has deployed an emergency response team to assist and evacuate the affected people.
43 homes are found destroyed and collapsed into the sea. In addition, dozens of fishermen's boats were smashed by the waves.
Extreme weather also caused whirlwind to take place in some other areas in the province.
Rehobot Ship from Oeba harbor was also thumped by the high waves on Tuesday. As many as 15 passengers and ship crews were rescued by local fishermen who happened to be around the scene.
"Most of the passengers jumped into the sea on jerry cans and boards. Fishermen then came to the rescue," said the ship's captain, Yusuf Ton.
http://en.vivanews.com/news/read/198818-huge-waves-destroy-homes-in...


Zniszczone są 43 domy i wiele łodzi rybackich. Niszczycielska fala ala tsunami miała więcej niż 3 metry wysokości.
Fala powrotna zabrała zniszczone domy do oceanu. Ponad 500 osób jest poszkodowanych.

To w tym rejonie:



Bardzo ciekawa jest mapa pokazująca wysokość i kierunek fal:
http://www.bom.gov.au/australia/charts/viewer/index.shtml?domain=combinedW&type=sigWaveHgt



W rejonie Brisbane (wschodnia Australia) rzeczywiście występuje wysoka fala skierowana na zachód, która może co najmniej utrudniać odpływ wód powodziowych z miasta i regionu.
Zetas mówiły o jej istnieniu.
Z drugiej strony Zetas twierdzą, że dość szybko zniknie, bo rozpłynie się na boki.


Inna sprawa . Lothar z ekipą niepokoją się danymi z boi pomiarowej nr 52 402



http://poleshift.ning.com/profiles/blogs/new-bouy-data-how-long-to-go?xg_source=activity

« Ostatnia zmiana: Styczeń 12, 2011, 10:10:22 wysłane przez JACK » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #487 : Styczeń 12, 2011, 10:43:07 »

Chyba nie będzie jaśniej, bo jest coraz ciemniej. Ale im ciemniej, tym przyjemniej, nieprawdaż?  Duży uśmiech No i ciekawiej... Muszę to przemyśleć. Tylko żal mi Ojca Zięby... Mrugnięcie
Relatywnie często jest praktykowane przez niektórych "spryciarzy" tworzenie iluzji głębokości i powagi (w przedstwieniu zagadnienia) poprzez brnięcie w niejasność.
Najczęściej spotykane jest to przy odczytach naukowych czy też pracach doktorskich...

P.S. istnieją bardzo proste sposoby/symptomy aby nabrać pewności jak jest w danej sytuacji:
- działania mające na celu wzdudzenie w słuchającym/pytającym poczucia ignorancji i całkowitej niewiedzy
- nieuzasadnione używanie/nadużywanie naukowych bądź pseudonaukowych określeń/definicji
- niechęć/niemożność udzielania jasnych odpowiedzi
- trudności w jasnym wyartykułowaniu danego zagadnienia
- brak potwierdzeń danej hipotezy z innych źródeł
- zaciekłe atakowanie osób podważających daną hipotezę
 
« Ostatnia zmiana: Styczeń 12, 2011, 11:09:47 wysłane przez arteq » Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #488 : Styczeń 12, 2011, 13:18:22 »

Ciekawa wypowiedź Australijczyjka, który mieszkał przy samym brzegu feralnej rzeki Brisbane.
 Nie wierzy w oficjalne zapewnienia władz, że to same deszcze są winne powodzi.

Ten tekst to odpowiedź potwierdzająca wnioski innego internauty na ning-czacie.


Reply by Cyaneus 2 hours ago
    Correct, and it would usually have to rain torrentially for a longer period. Where Ipswich, Toowoomba, Brisbane are concerned, added stress comes from the daily release of water from Wivenhoe Dam to ensure the Dam Wall holds. In last night's news the Premier spoke of "King Tides". Tomorrow at 4 am Brisbane's flood should peak at greater than the 1974 levels. I have two sons living there. One is a detective. He reports that fresh food at the supermarket is almost non-existent, and other shelves are bare because of panic buying. I used to live on the Brisbane River, my home was 20 feet above the normal river level....I have heard that the ground floor flooded today.
    The town of Chinchilla in Western region has flooded for the second time in a fortnight. They are also having a problem with water quality and E.coli levels. This will happen for Ipswich and Brisbane as water treatment plants will be compromised. Power has been turned off in Brisbane CBD because of danger to underground substations and this has also affected many inner city suburbs.
    If this was a rain oriented event only, Strayhorse, then why is there no torrential rain in the Northern Territory....it should have been hit also if it was only a weather system coming over from north Western Australia. For an Australian, ex-Queenslander I just cannot make this information add up, unless I factor in the plate tipping and backwashing upstream so that river systems were already full before the heavy rains even started. Now there's talk of a tropical cyclone forming off the nth Queensland coast.....not a pretty picture.



Twierdzi, że zanim w ogóle zaczęło padać systemy rzeczne tego regionu były pełne wody w wyniku prądu wstecznego od morza.



Brisbane- ma 2 miliony mieszkańców i leży wschodnim na wybrzeżu Australii, nad samym morzem.



« Ostatnia zmiana: Styczeń 12, 2011, 13:32:15 wysłane przez JACK » Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #489 : Styczeń 12, 2011, 14:05:28 »

Cytuj
(Podczas) /po przenicowaniu następuje rezonans z innym strumieniem energii. To, jak zderzenie odrzutowca z scianą. Ciała o jakimkolwiek uwarunkowaniu religijnym zalicza konfrontacje inercji w polu budhialnym. (Polska kluczowa - pokazowo, poł. byka w horoskopie z dnia zaburzenia naturalnego rytmu plemion z godziny chrztu)
np.to  Z politowaniem
Dla mnie, to co napisalem jest absolutnie clarowne i przejzyste.
Zacytowalas moje. Ale nie podalas swojego sensu pytania.

Ja pisze skrotami, nie mam sprzetu, byie rozwdzic teraz. Uszkodzila mi sie klawierka.Poadto krypto-wycieczki personalne itp. Klasyczna przyadlosc tego forum. ja nie mam checi na takie zabawy, bo w ten sosob zdecydowalo sie tu zycie/smierc wielu osob w 2009. nieodwolane. I na zdrowe!

artek cos prawdziwego cytuje z intencja manipulacji kontekstem - zenujace jest pzywolenie na to.
bo to regula powtarzlna, gdy dotknac pewnych faktow.
Dlatego wiele moge rozserzyc/wyjasnc.. jednak dalsze szczegoly na forum, gdzie masz prawa moda.

..z tegotez wzgledu, ze tam wiecej infomacji ktore sa powiazane ze zjawiskami i procesami, co dopiero azem daje obaz i ewent. otencjal uchwycena sensow.

Tu zbyt wielkie pobązanie/indolenca dla zbrodni przeciw istocie Luzkiej, przy nadwartosciowaniu deali nieznaczacych(np.wulgaryzmy) . Pewnie z niewiedz  lupoty, oraz skutecnych manipulacji "sprytnych" na etacie, ktorzy neusttannie odwracaja uwage, wciagaja w swoje interpretacje ZANIM dowiedza sie, co intrpretuja.
to sa wytyczne i bezwolnosc.

pole budialne opoiada za system wartosci (znak Byka).. masz wszystlko tam na forum - nie bed przepisywal.
oraz np. to, reszta to umiejetnosc syntezy stosownych  faktow

..i niby oerwane, a jakze synchroniczne to.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 12, 2011, 14:12:45 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Betti
Gość
« Odpowiedz #490 : Styczeń 12, 2011, 14:25:03 »

Nie wiem czy ktoś zauważył  tę wiadomośc z 2009
Afryka pęka w szwach

Niezwykłe zjawisko zaczęło się od niepozornych spękań ziemi, we wrześniu 2005 roku. Na dobrą sprawą nie wiadomo, kiedy osiągnęło monstrualne rozmiary.600 km długości może mieć nowy akwen morski na terenie Etiopii
Teraz badają je uczeni z wielu krajów, artykuły o nim publikują prestiżowe czasopisma naukowe. Niecodzienny fenomen ma miejsce w Etiopii, na północy regionu Afar, dotychczas znanego z odkryć skamieniałych kości australopiteków, najstarszych praludzi. Teraz Afar zyskuje sławę geologiczną.
Długa jaszczurka
Na pustynnych terenach, około 100 kilometrów na południe od granicy Etiopii z Erytreą, powstała niezwykła szczelina w skorupie ziemskiej. Ma 60 km długości, jej krawędzie na całej długości są od siebie oddalone średnio o 5 metrów, a jej głębokość waha się od 2 do 12 kilometrów! Geolodzy nazwali to pęknięcie „jaszczurka”. Szacują, że do tej monstrualnej szczeliny już przedostało się z wnętrza Ziemi około 2 kilometrów sześciennych bazaltowej magmy, ale na tym nie koniec. Szczelina na pewno będzie się poszerzać, i być może także wydłużać.
Wykluwaniu się „jaszczurki” towarzyszyła cała seria niewielkich wstrząsów sejsmicznych oraz erupcja wulkanu koło Dabbahu, wznosi się on na wysokość 1442 m. Po tej erupcji na południe od wulkanu pojawiło się jeszcze kilkanaście mniejszych szczelin – pęknięć skorupy ziemskiej. Do czego to doprowadzi?
– Epizod sejsmiczny, który w zasadzie trwa od jesieni 2005 roku, jest czymś w rodzaju geologicznej godziny zero przed powstaniem nowego morza w tej części świata – uważa prof. Eric Jacques z Instytutu Fizyki Globu w Paryżu. Międzynarodowy zespół, którym kieruje, opisał to zjawisko i przedstawił prognozę na łamach „Geophysical Research Letters” (październik 2009) oraz „Journal of Geophysical Research” (sierpień 2009). W przygotowaniu są kolejne publikacje. Jak rozległy i głęboki będzie przyszły akwen?
Jeżeli brać pod uwagę depresję Afaru, która będzie stanowić główną część przyszłego morza, będzie ono płytkie, wartość depresji wynosi 116 m poniżej poziomu morza. Ale będą w niej potwornie głębokie szczeliny, sięgające nawet 12 kilometrów – przynajmniej tyle ma miejscami nowo powstały rów.
Milion lat albo zaledwie sto
Morze będzie bardzo malowniczo położone, ponieważ na jego wschodnim wybrzeżu rozciągnie się pasmo górskie Danakil ze szczytami powyżej 2000 m, natomiast na zachodzie będzie graniczyć z Wyżyną Abisyńską, niemal dwukrotnie wyższą. Symulacje komputerowe przeprowadzone w paryskim instytucie wskazują, że akwen może mieć nawet ponad 600 kilometrów długości. Woda do niego wleje się z Zatoki Adeńskiej. Nowe morze będzie się z nią łączyć przesmykiem koło Dżibuti, szerokości 30 – 50 km. Kiedy to nastąpi? Tektonicy z Instytutu Fizyki Globu w Paryżu przewidują dwa warianty: Pierwszy, bardziej prawdopodobny, że dojdzie do tego za mniej więcej milion lat, co zresztą jest mgnieniem oka w skali geologicznej. Ale nie wykluczają też drugiego wariantu, katastroficznego, że oderwanie może nastąpić dosłownie nagle, seria wstrząsów sejsmicznych i wybuchów wulkanicznych w ciągu kilkudziesięciu lat doprowadzi do odseparowania pasma górskiego Danakil i wtargnięcia wód Zatoki Adeńskiej na depresję Afaru. Naukowcy nie wykluczają, że może do tego dojść jeszcze pod koniec bieżącego stulecia.
Geolodzy znają przyczynę powstania gigantycznej szczeliny. Jest nią rozsuwanie się płyt tektonicznych. W wyniku tego procesu Półwysep Arabski oddala się od kontynentu afrykańskiego.
Wielka szerokość i głębokość szczeliny bierze się z ilości magmy bazaltowej, która znajduje się pod ryftem afrykańskim. Z tego powodu etiopski Afar zaliczany jest do 40 tak zwanych gorących punktów na naszej planecie; są to miejsca, w których gorąca magma z głębi ziemi, mniej gęsta niż górne warstwy skorupy ziemskiej, wznosi się ku górze i przerywa, dziurawi ziemską skorupę.
Taki rozwój wydarzeń przewidział już w latach 60. światowej sławy wulkanolog Haroun Tazieff (jego ojciec był Tatarem, matka Polką, on sam przyjął obywatelstwo belgijskie). Wysunął on hipotezę, że depresja w regionie Afar otworzy się i powstanie nowe morze. Stanie się tak, ponieważ region ten leży u zbiegu tektonicznych osi.
Laboratorium pod gołym niebem
Na północy dwa ryfty oceaniczne (Morze Czerwone i Zatoka Adeńska) rozpychają się i odsuwają od siebie kontynent afrykański i Półwysep Arabski. Dzieje się to w tempie 1,5 cm rocznie. Na południu ryft kontynentalny wschodnioafrykański pęka od milionów lat i w rezultacie doprowadzi do oderwania się płyty somalijskiej od afrykańskiego kontynentu.
Ryfty są rowami tektonicznymi, w których koncentruje się deformacja wywołana przez oddalanie się płyt kontynentalnych. Większość ryftów wulkanicznych znajduje się na dnie mórz i oceanów. – Depresja Afaru jest prawdziwym laboratorium pod gołym niebem. Jest to jedyne miejsce na Ziemi, w którym można obserwować rozrywanie się kontynentu bez konieczności zanurzania się pod wodę na głębokość wielu kilometrów – podkreśla dr Deborah Sicilia z Instytutu Fizyki Globu w Paryżu.
Ale i tak badania w terenie są bardzo trudne, nie ze względu na topografię (współczesne samochody terenowe docierają praktycznie wszędzie), ale ze względu na miejscową ludność. Uważa ona sejsmografy za urządzenia bardzo cenne, w każdym razie mogące się do czegoś przydać. Dlatego badacze nigdy nie mają pewności, które z sejsmografów zastaną na miejscu, gdy przybędą odczytywać zapisy.
http://www.rp.pl/artykul/397969.html
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #491 : Styczeń 12, 2011, 14:32:09 »

Czy w takim razie nie możesz cofnąć się w przeszłość i napisać poprawanie tekst gdy klawiatura była jeszcze sprawna? Dajesz do zrozumienia, że masz możliwości podróżowania w czasie - nawet w tym wątku... ;]
Nie rozmumiem jak ta sama osoba może mówić, że wulgaryzmy są nieistotne, ale wcześniej krzyczeć, że ją obrażono gdy użyto zwrotu "napyszczyłeś" w odniesieniu do wypowiedzianych przez nią wulgaryzmów? Uczciwie nie jest to do pogodzenia i zwykło się określać mianem hipokryzji.
Czytam o zarzutach dotyczących krypto-wycieczek personalnych jako negatywnej stronie tego forum - to dlaczego sam je uprawiasz? Przecież to jedna z Twoich metod - aż nadto widoczna w wielu wątkach, a adresatami są środowiska katolickie.
Pomówień o bycie na jakimkolwiek etacie kogokolwiek nie skomentuję nawet...

Jak widać w powyższym poście to jednak wszystkie znaki wchodzą (poza polskimi "ogonkami i kropkami), wystarczy więc nieco staranności.


Odnośnie info o Afryce - pamiętam ogladałem kilka lat temu pewien dokument który o tym mówił. Nie widzę jednak związku ewentualnych wydarzeń opisanych w poście Betti z tematem wątku, tj. przebiegunowieniem. Są to naturalne procesy geologiczne - były, są i będą. Wiele wysp np. poszczególne z archipelagu Kanaryjskich pojawiło się nagle - po wybuchach wulkanów. Czasami odnoszę wrażenie, że forum jest bardzo niestabilne - wiele ze standardowych i naturalnych zjawisk stara się podciągnąć pod katastroficzne, ot przewrażliwienie.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 12, 2011, 14:40:33 wysłane przez arteq » Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #492 : Styczeń 12, 2011, 15:01:30 »

Zdjęcia i filmy z Brisbane
http://www.cbc.ca/world/story/2011/01/12/australia-brisbane-flood-112.html#
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #493 : Styczeń 12, 2011, 15:19:14 »

Zupełnie jak na FLASH FORWARD
wtorek, 04 stycznia 2011 01:14
AKTUALIZACJA 8 stycznia
Radar obserwujący niebo w Littre Rock - ściślej mówiąc: radar stacji meteorologicznej w tej
części Arkansas, gdzie zanotowano śmierć tysięcy ptaków w noworoczną noc - zapisał coś,
czego obsługujący go naukowcy nie potrafią zinterpretować. Podczas gdy w miejscowości
Beebe zabijały się ptaki uderzając o dachy, ściany domów, samochody czy nawet o skrzynki na
listy (czyli lecąc na wysokości max. kilku metrów nad ziemią), ponad nimi na wysokości ok. 400
m szybował… no właśnie nie wiadomo co.
Miało to charakterystykę gęstej deszczowej chmury, ale chmurą nie było. Poruszało się jak
stado ptaków, ale tym też nie było. Przynajmniej tak o tym mówi operator radaru z Littre Rock,
Chris Buonanno. Mówi też, że nie wie, co to było, ale definitywnie było to źródło mocnego odbici
fal radaru - nie napotkane dotychczas w jego wieloletniej praktyce.
Za: TodaysTHV.com
Wszelako nie ma żadnej jasnej odpowiedzi na chwilę obecną, co spowodowało śmierć zwierząt
w ostatnich tygodniach. W większości przypadków definitywnie wykluczono chorobę lub
zatrucie. Oficjalnie rozważane są różne dziwne hipotezy, począwszy od uderzenia błyskawicy
(której nikt nie widział ani nie słyszał), poprzez grad (podobnie), skończywszy na roju
meteorytów (poważnie). Alternatywnie rozważane są możliwości eksperymentów z bronią
chemiczną, HAARP lub eksperymenty z bronią skalarną, zaburzenia pola magnetycznego i
skutki skażenia części nasion GMO. Problem w tym, że trudno jest sobie wyobrazić jedną
przyczynę tak wielu przypadków śmierci zwierząt w tak różnych miejscach na świecie. Chyba,
że czegoś wciąż nie wiemy...
1 / 5
Zupełnie jak na FLASH FORWARD
wtorek, 04 stycznia 2011 01:14
AKTUALIZACJA 6 stycznia
Moje pierwotne skojarzenie masowej śmierci ptaków z filmem Flash Forward nie jest jedynym,
które przychodzi na myśl. UFO Blogger przypomina inny niestety katastroficzny film z 2003
roku, pt. Core. Tam również giną masowo ptaki i tam
również niestety ludzka ręka stoi za całym dramatem - HAARP i inne koszmarne technologie,
oczywiście poza kontrolą kogokolwiek, kto myśli i czuje zarazem.
Jeżeli nie chcieć jednak ulegać obawom, że to dzieło rządzących światem szaleńców, to warto
odnotować fakt potwierdzający hipotezę poważnych zaburzeń pola magnetycznego. I nie, żeby
to załatwiało problem - poważne zaburzenia pola magnetycznego mogą być w konsekwencji nie
mniej apokaliptyczne, niż to, co jest człowiek w stanie zrobić drugiemu człowiekowi. Niemniej na
razie mamy zgłoszony przypadek zamknięcia głównego pasa startowego na lotnisku w
Tampa (USA). Pas został zamknięty do 13 stycznia, albowiem konieczne jest przekalkulowanie
i aktualizacja danych naprowadzających samoloty na skutek przesunięcia bieguna północnego
(obecne tempo jego przemieszczania się to ok. 65 km rocznie).
Wiadomo jednak, że ryby, które zginęły w Arkansas (to było pierwsze doniesienie z tej czarnej
serii) nie zostały niczym zatrute, ani też nie były chore (oficjalne wyniki badań). Brak też
informacji o zatruciu ptaków - a termin zapowiedzianych sekcji i badań już dawno minął. Pojawił
się jednak niepokojący wątek krótkich głośnych NISKICH DŹWIĘKÓW , które były słyszalne
chwilę przed upadkiem ptaków. Zdaniem ekspertów z Arkansas to właśnie te niskie dźwięki
mogły spowodować traumę i śmierć ptaków. Niskie dźwięki… miejmy nadzieję, że nie było to
czyjeś cHAARPAnie, nie…
Do listy ziwrząt, które w tych dniach masowo giną dołączyły kraby, których tysiące zginęło
na wybrzeżu Wielkiej Brytanii .
Zginęły na skutek wychłodzenia, ale dlaczego tak masowo wyszły na brzeg?
2 / 5
Zupełnie jak na FLASH FORWARD
wtorek, 04 stycznia 2011 01:14
AKTUALIZACJA 5 stycznia
Dużo więcej zwierząt ginie w ostatnich dniach, niż w doniesieniach, które przytaczaliśmy
poniżej. Wiadomo, że giną ptaki, ryby a także niektóre morskie ssaki. Najświeższe doniesienia
dotyczą Chin i Szwecji, ale pechowych miejsc jest dużo więcej. Poniżej mapka z aktualną
ewidencja miejsc śmierci zwiarząt.
czerwone kropki - ptaki
czarne kropki - ryby
białe kropki - morskie ssaki
[mapka za: Disclose TV ]
AKTUALIZACJA 4 stycznia
3 / 5
Zupełnie jak na FLASH FORWARD
wtorek, 04 stycznia 2011 01:14
Około 100 ton martwych ryb znaleziono w ostatnich dniach u wybrzeży Brazylii (Parana) .
Począwszy od czwartku 30 grudnia go dnia dzisiejszego martwych ryb przybywa i nie jest jasna
przyczyna ich śmierci. Tak więc na przełomie roku mamy masowe wyginięcia ryb i ptaków.
STAN na 3 stycznia
W co najmniej dwóch miejscach w USA w noc noworoczną zginęły tysiące ptaków i tysiące ryb.
W Arkansas tysiące martwych ptaków spadło z nieba na obszarze około mili kwadratowej. Nie
jest znana przyczyna ich śmierci. Jeden z weterynarzy oglądający miejsce tragedii powiedział,
że ptaki musiały zginać na skutek ogromnej psychicznej traumy.
Oficjalnie przyczyna jest nieznana, aczkolwiek większość mainstreamowych komentatorów
wyraża nadzieję, że stoją za tym przyczyny naturalne - jak niespodziewane tornado lub
uderzenie błyskawicy… Troszkę zabawne, gdyby nie tragiczne - mieszkańcy rejonów, w których
zginęły te zwierzęta nie potwierdzają żadnych takich stanów pogodowych.
To nie jest pierwszy taki przypadek w USA - w ostatnich latach zdarzyło się to już kilka razy.
Dwukrotnie winę na siebie wziął jakiś urząd w USA, który przyznał się do zatrucia części
populacji ptaków w celu jej zredukowania… no comment. Ale w części przypadków nikt się do
masowego zabójstwa nie przyznał.
Oczywiście na myśl przychodzi serial Flash Forward…
Ryby zostały znalezione na dwudziestomilowym odcinku rzeki Arkansas i ich ilość jest
szacowana na około 100 000!
Uderzająca jest zbieżność śmierci w tym samym czasie w tym samym rejonie RYB i PTAKÓW.
Ja bym się zastanowił nad anomalią pola magnetycznego Ziemi. Zarówno ryby jak i ptaki
nawigują wzdłuż linii pola. Jeśli linie pola uległy z jakiegoś powodu odkształceniu, albo
zanikowi… wówczas i jedne i drugie zwierzęta kompletnie tracą orientację. Można sobie
wyobrazić ptaki pikujące do ziemi bez świadomości, że za chwile zginą.
Na amerykańskich forach zgłaszają się kolejne stany z tym samym zjawiskiem masowej śmierci
ptaków - Kentucky i Luizjana .
4 / 5
Zupełnie jak na FLASH FORWARD
wtorek, 04 stycznia 2011 01:14
5 / 5
całość tu: http://www.schodamidonieba.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=880:zupenie-jak-na-flash-forward&catid=44:swoje&Itemid=53

FLASH FORWARD- coś nowego..
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
JACK
Gość
« Odpowiedz #494 : Styczeń 12, 2011, 15:51:10 »

A tu zagadkowe obiekty widoczne na zdjęciach z sond SOHO i STEREO

np. ten:



http://poleshift.ning.com/profiles/blogs/please-place-your-soho-amp?xg_source=activity&id=3863141%3ABlogPost%3A201486&page=2#comments
Zapisane
m11
Gość
« Odpowiedz #495 : Styczeń 12, 2011, 18:22:59 »

Szczerze Jack to nie wiadomo jak się odnieść w ogóle do tych zdjęć jak i im podobnych. Raz obiekty są z jednej strony Słońca raz z drugiej, a to blisko, a to daleko. Kształt, który jest na tych zdjęciach w ogóle trudno zinterpretować. Nie wiadomo nawet jak duży jest to "obiekt", bo raczej nie można to porównywać z wielkością tarczy słonecznej.

Gdyby była jakaś sensowna seria zdjęć wykonanych w odstępie kilku tygodni lub lepiej miesięcy to dałoby to jakieś wyobrażenie. A tak...

Porównaj te zdjęcie z obiektami ostatnio zamieszczanymi np. tutaj: http://poleshift.ning.com/profiles/blogs/interesting-stereo-image. W ogóle robi się zamieszanie, ponieważ ten obiekt nie emituje żadnego światła. Więc hipotetyczna Planeta X świeci, czy nie świeci? Jej zwolennicy sami nie mogą się zdecydować.

m11
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #496 : Styczeń 12, 2011, 19:10:04 »

Może to jakiś galaktyczny zlot w związku ze zmianą osi obrotu.
Obiekty są naprawdę dziwne.

Wracając do 7-ki.
Nancy zrobiła podsumowanie na dzień 12.10.2011

7 of 10 Snapshot as of January 12, 2011

Dużo się dzieje:
http://poleshift.ning.com/profiles/blogs/7-of-10-snapshot-as-of-january

Nowością są powodzie w Brazylijskim Rio (35 ofiar śmiertelnych), jako pochodna pękania Ameryki południowej :
Rio de Janeiro, Goes Under Water.
January 9, 2011
http://oko-planet.su/pogoda/newspogoda/56709-rio-de-zhaneyro-uhodit-pod-vodu-video.html
"At least 35 people died in floods in Brazil. Under the water column, sometimes its level exceeds the norm by 6.5 meters, were all south-eastern states. The biggest blow dealt by Minas Gerais, which is the second in the country by population density. Without a roof over his head remained there for more than 13 thousand people. Fragile buildings simply can not withstand the pressure element, they were carried over floods and mud flows. Covered with water as Sao Paulo and Rio de Janeiro. Rains do not stop there for two weeks, reports NTV"

Są też doniesienia o trudnej sytuacji w różnych miejscach Indonezji:



Malezji:

Filipin:

Sri Lanki:

i Borneo:


Jak widać z mapek powodzie dotyczą praktycznie samego wybrzeża.

Z tego co zrozumiałem, kampania dezinformacyjna (cover up) ma obecnie polegać na pokazywaniu niemal wyłącznie Australii pomimo, że w innych krajach np. Sri Lanka liczba poszkodowanych przekroczyła już milion. 

===================================

Porównaj te zdjęcie z obiektami ostatnio zamieszczanymi np. tutaj: http://poleshift.ning.com/profiles/blogs/interesting-stereo-image. W ogóle robi się zamieszanie, ponieważ ten obiekt nie emituje żadnego światła. Więc hipotetyczna Planeta X świeci, czy nie świeci? Jej zwolennicy sami nie mogą się zdecydować.
m11

Krótkie wyjaśnienie, balansujące na granicy tematu tego wątku, choć łączące się z jego początkiem.

Ta ciemna kula to może być planeta Dark Twin.
Tzw. Ciemny Bliźniak Ziemi, o którym istnieniu w Układzie Słonecznym  Zetas  piszą od wielu lat.


punkt Erde to Ziemia (po niemiecku)

Dark Twin to oczywiście zupełnie inny obiekt  niż kompleks Planety X

Normalnie krążył ustawiony tak, by być dokładnie po drugiej stronie Słońca i był całkowicie niewidoczny z Ziemi. Podobno jest niemal czarny i nie odbija światła.


Wielu pisało i mówiło o innej  kiedyś żywej, a obecnie martwej planecie Maldek.
 Być może Dark Twin to ta druga połówka Tiamat ( pierwsza to Ziemia), o czym rozpisałem się na początku tego tematu.

Wg Zetas jego orbita została ostatnio zaburzona i Dark Twin zmienił pozycję.
Z postu Lothara wynika, że widać ją obecnie z obu sond STEREO   A.  i   B..
http://poleshift.ning.com/profiles/blogs/dark-twin-now-on-2-cameras?xg_source=activity

Wg Zetas  planeta Dark Twin- Ciemny Bliźniak nie stanowi żadnego zagrożenia dla Ziemi.

Wracając do 7-ki.

TVP info podało, że liczba ofiar w Brazylii przekroczyła 250.

Sekwencja podana przez Zetas to:

The Zeta sequence is as follows:
(1) a tipping Indo-Australia Plate with (2) Indonesia sinking,

(3) a folding Pacific allowing (4) S America to roll,

Czyli obrót Ameryki Południowej, ma być drugim widocznym objawem po zapadnięciu rejonu Indonezji.



Wg Zetas obrót Ameryki Południowej ma wyglądać tak:


"But as we have explained, the tip of S America does NOT roll, but remains nailed in place. This is due to the Antarctic Plate, which also abuts the south Andes. The Antarctic Plate is not compressing, as it is one solid piece. For the top portion of S America to roll to the west, something must give, and to some extent this is the southeastern portion of S America. There is already a seaway developing at Buenos Aires. But draw a line from the top of the current quake activity along the southern Andes to the east coast of Brazil and they line up! For S America to be pulled in a bow like this, the land is stretched, and stretched land sinks. Thus, where they did have rain, the rain was not excessive to the degree to explain the flooding. The inland rivers are not draining properly, due to the stretch and consequent sinking."


Czyli południowy kraniec kontynentu ma pozostać w miejscu "przygwożdżony" przez płytę antarktyczną.

"Góra" kontynentu ma przesunąć  mocno się na zachód.
Najgorsze przesunięcia mają  dotyczyć rejonu Panamy, Karaibów.
Mają wynosić kilkaset kilometrów, co trudno nawet sobie wyobrazić.




Scaliłem posty
Darek

« Ostatnia zmiana: Styczeń 13, 2011, 21:31:21 wysłane przez Dariusz » Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #497 : Styczeń 13, 2011, 10:58:23 »


Wg Zetas  planeta Dark Twin- Ciemny Bliźniak nie stanowi żadnego zagrożenia dla Ziemi.

no nie wiem, właśnie ten obiekt jak ulał pasuje do tego co się dzieje teraz na ziemi(w sensie przyczynowo-skutkowym)-
pękanie skorupy ziemskiej,
zalewanie np. Australii, i nie tylko,
zaburzenia w magnetosferze,-
ale może elyty myślą tak jak zetaki(albo tak jak chcą zetaki)- "nic nie zagraża- więc po co w ogóle kogoś informować"

PS. stosunkowo mały księżyc cały czas powoduje pływy oceaniczne/wód na całej planecie, można sobie tylko wyobrazić porównując wielkość/masę takiego obiektu- jaką siłą grawitacyjną może dysponować..
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
JACK
Gość
« Odpowiedz #498 : Styczeń 13, 2011, 11:27:51 »

Tylko, że kompleks Planety X jest podobno jeszcze bliżej, gdzieś na linii Słońce - Ziemia i  dodatkowo jest kilka razy większy od planety Dark Twin, która jak sama nazwa wskazuje jest wielkości Ziemi. 
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #499 : Styczeń 13, 2011, 11:57:09 »

w takim razie Dark Twin to nie problem Duży uśmiech
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Strony: 1 ... 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 [20] 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 ... 36 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.207 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

world-of-pandas pifpaf mexicas film devilssoldiers