adam + ewa = pelny czlowiek (plus zebro ale do obgryzania )
Ten plus, to chyba koĂą trojaĂąski naszych stwĂłrcĂłw.

Dlatego obgryzamy wszelkie Âżebra, g³ównie ÂświĂąskie. No i jesteÂśmy peÂłnym oraz sytym czÂłowiekiem. Szkoda tylko, Âże sytoœÌ zwierzĂŞcia zabija g³ód anioÂła…
JACK, przecie¿ to Ty chyba wspomina³eœ, ¿e te okropne wizje s¹ autorstwa szaraków. A one ¿ywi¹ siê ponoÌ naszymi negatywnymi emocjami, g³ównie strachem. Czy warto zatem ich karmiÌ? No chyba, ¿e z powodów altruistycznych. Ale czy wówczas nie dzia³amy przeciw sobie?
Odrzucam te wizje, jako mojÂą, osobistÂą twĂłrczoœÌ…
Pozdrawiam
EDIT: Id¹c tym tokiem rozumowania, to zaistnienie materii nie mia³oby najmniejszego sensu, a naszej Ptaszeczce potrzeba bêdzie jeszcze jednego, lub conajmniej kilku wcieleù. Istnienie w materii jest tak dotkliwe i to pod ka¿dym, na szczêœcie, wzglêdem, ¿e przymusza najbardziej ze wszystkiego (z tego co znamy, oczywiœcie) do Przebudzenia. Wystarczy iœÌ za Wewnêtrznym Imperatywem i zmierzaÌ do tej doskona³oœci, o której i Jezus mówi³: "B¹dŸcie doskonali, jako i wasz Ojciec w niebie". A nie by³ to durny ch³op i nie móg³ mówiÌ o czymœ, co nie jest dla cz³owieka mo¿liwe. To lepiej co, od razu siê zastrzeliÌ? Bo, nigdy siê nie wyzwolê z zale¿noœci. Có¿, jeœli je sam wci¹¿ i wci¹¿ z uporem maniaki fabrykujê, to napewno, nie!
Nie
koliberku, w³aœnie dlatego, ¿e ptaszeczka bierze odpowiedzialnoœÌ za to, co czyni i nie uwa¿a tego za iluzjê, byÌ mo¿e zmniejszy sobie iloœÌ wcieleù. ChoÌ tych wcale nie uwa¿am za jak¹œ karê, czy zes³anie dla ducha lecz za okazjê do tworzenia piêkniejszego œwiata.
Nie uwaÂżam teÂż, Âże wiem jak to naprawdĂŞ jest, bo przecieÂż niewiele wiem. Ale dopuszczam wszelkÂą moÂżliwoœÌ. A to otwiera mi drogĂŞ…
No i kto powiedzia³, ¿e nigdy ni wyzwolimy siê z zale¿noœci? Przecie¿ wci¹¿ siê wyzwalamy, jeœli dokonujemy w³aœciwych wyborów. W tym tkwi piêkno ¿ycia, choÌ samobójców te¿ nie brakuje.
Co do systemów wartoœci, to bym dyskutowa³a czy s¹ potrzebne, czy nie. Ale one równie¿ le¿¹ w gestii wyboru. Na pewnym etapie mog¹ byÌ przydatne, choÌ wprowadzaj¹ ograniczenia. No i wynikaj¹ z praw, które tak¿e s¹ jakimœ ograniczeniem. Ju¿ o tym dyskutowaliœmy.
CaÂłkowicie zaÂś zgadzam siĂŞ z tym, Âże cyt: „
IÂście "jesteÂś tym, co myÂślisz"! I taki mamy wokó³ Âświat, jaki sobie wymyÂśliliÂśmy i na ile czĂŞsto go myÂślÂą, sÂłowem i uczynkiem utrwalaliÂśmy.”Zatem myÂślmy i dziaÂłajmy piĂŞknie. I taki Âświat utrwalajmy…
Pozdrawiam kolibereczka