Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 19, 2024, 04:07:39


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Sesja 107  (Przeczytany 24307 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« : Lipiec 13, 2010, 18:54:49 »

Niecierpliwiliśmy się nieco, że coś cicho o sesji z Wrocławia, i choć to nie sesja publiczna a prywatna, to jednak coś się dzieje.   Duży uśmiech
I jakie wrażenia po lekturze?

Edycja:

A, dla nie zorientowanych podaję stronę, na której można tę sesję przeczytać:

http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=26&sectionId=293&cmd=
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2010, 19:02:56 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Lipiec 13, 2010, 20:16:51 »

Podobała mi się,pytania konkretne i odpowiedzi też. Trochę zdziwiła mnie odpowiedź na osobiste pytanie Rafała ,bo ja napewno nie szukałabym drugiej połówki na portalach internetowych ,ale  ja jestem wiekową kobietą i moze mam inne podejście  Duży uśmiech
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
east
Gość
« Odpowiedz #2 : Lipiec 13, 2010, 21:37:48 »

EnKi o Szatanie, że to postać:
Cytuj
Jest pozytywna, oczywiście. Dostał taką pracę

hehe, ciekawe co na to mani Mrugnięcie

I teraz gratka dla Artka :
Rafał:
Dziękuję. W sesji 81, która odbyła się 16 marca 2008 roku w Bydgoszczy, powiedziałeś: „Niebawem Planeta będzie widoczna <<gołym okiem>>, czyli od roku 09 na niebie można będzie ją zobaczyć. Teraz, przez mocniejsze teleskopy już ją widać – i kto tu mówi "nie widać.”  W sesji 100, która odbyła się 24 marca 2009 roku we Wrocławiu, powiedziałeś: „Przyszły rok przyniesie już uporządkowanie, czyli będzie już ją można zobaczyć z trochę słabszych teleskopów, ale jeszcze z teleskopów.”  W sesji 105, która odbyła się 18 kwietnia 2010 roku w Chicago, powiedziałeś o planecie Nibiru: „Jeszcze na tyle daleko, że nie jest widoczna i nie będzie widoczna gołym okiem. Ale przyszły rok już wam obiecuję, bo obiecuję od dawna, że ją ujrzycie – a ujrzycie.”  W sesji 106, która odbyła się 6 czerwca 2010 roku w Mysłowicach, powiedziałeś: „Tak bliżej roku dwunastego, bliżej grudnia, czyli może być to listopad – grudzień dwunastego roku. I wtedy będzie do uchwycenia gołym okiem i w Polsce.”  Jak pogodzić ze sobą nawzajem te wypowiedzi?

EnKi:
(..) dawałem ludziom to, żeby mieli tę – powiedzmy – garść adrenaliny, bo tego oczekiwali (..)Wiesz ile zarzucano mi, nawet kłamstwa, kiedy mówiłem, że meteoryt, który... meteoryty, które się „oderwały” z ogona [planety Nibiru] i w różnych miejscach wylądowały na Ziemi. Jeden spadł do Bałtyku. Miał być to wrzesień. Meteoryt spadł do Bałtyku. Ale nie w tym „wydaniu”, w jakim leciał [na początku]. W kosmosie, ci, którzy są w tej chwili niewidzialni, zrobili wszystko, żeby ten meteoryt prawie w większości się spalił. Więc do Bałtyku spadł, {gdzie był} [wywołując]tylko sztorm. Bo gdyby spadł w takim stanie, w jakim leciał [na początku], Polska cała byłaby zalana. I czy w ten sposób nie chronimy, nie pomagamy?(..) Więc zamiast podziękować za to, że ci, którzy są w kosmosie, rozbili ten meteoryt – do Bałtyku wpadł tylko taki niewielki deszcz – zarzucają kłamstwo. Więc czego ludzie oczekują, Rafale?

... zgrabna argumentacja. Tylko kim są Ci ..NIEWIDZIALNI ? Widać mamy ochroniarzy. Szkoda , że o to Rafał nie zapytał. Ale dobrze jest podziękować Opatrzności, za czuwanie nad Ziemią - czymkolwiek ta Opatrzność jest. Mogą to być nawet "niewidzialni". Pozdrowienia dla nich serdeczne Mrugnięcie

Poza tym EnKi wskazał, przyciskany do odpowiedzi w sprawie odkopania faraona, na bardzo proste zabezpieczenie dla Ziemi, jakim jest miłość.  I myślę, że tego zabezpieczenia należy się trzymać.

pozdr
East
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Lipiec 13, 2010, 21:52:35 »

east nie wywoluj wilków z lasów  Duży uśmiech aż się boję pomysleć   Duży uśmiech

Teraz poważniej.Dostałam kiedys od jednego forumowicza ( nie ujawniam nika ,bo nie mam jego zgody,ale moze sam się przyzna) link do filmiku ,może to ONI  Coś  Coś jest na rzeczy tylko czy jest to możliwe Coś Pewnie zostanę  wyśmiana, ale osobiście w to wierzę.

http://www.youtube.com/watch?v=f2jwkkyXd7E&feature=related
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2010, 23:23:27 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Inteluminatis
Gość
« Odpowiedz #4 : Lipiec 14, 2010, 00:41:43 »

Enki już powoli się kończy
Zapisane
gosc5690
Gość
« Odpowiedz #5 : Lipiec 14, 2010, 08:13:37 »

"Rafał:
Dziękuję. W sesji 81, która odbyła się 16 marca 2008 roku w Bydgoszczy, powiedziałeś: „Niebawem Planeta będzie widoczna <<gołym okiem>>, czyli od roku 09 na niebie można będzie ją zobaczyć. Teraz, przez mocniejsze teleskopy już ją widać – i kto tu mówi "nie widać.”  W sesji 100, która odbyła się 24 marca 2009 roku we Wrocławiu, powiedziałeś: „Przyszły rok przyniesie już uporządkowanie, czyli będzie już ją można zobaczyć z trochę słabszych teleskopów, ale jeszcze z teleskopów.”  W sesji 105, która odbyła się 18 kwietnia 2010 roku w Chicago, powiedziałeś o planecie Nibiru: „Jeszcze na tyle daleko, że nie jest widoczna i nie będzie widoczna gołym okiem. Ale przyszły rok już wam obiecuję, bo obiecuję od dawna, że ją ujrzycie – a ujrzycie.”  W sesji 106, która odbyła się 6 czerwca 2010 roku w Mysłowicach, powiedziałeś: „Tak bliżej roku dwunastego, bliżej grudnia, czyli może być to listopad – grudzień dwunastego roku. I wtedy będzie do uchwycenia gołym okiem i w Polsce.”  Jak pogodzić ze sobą nawzajem te wypowiedzi?

EnKi:
(..) dawałem ludziom to, żeby mieli tę – powiedzmy – garść adrenaliny, bo tego oczekiwali (..)Wiesz ile zarzucano mi, nawet kłamstwa, kiedy mówiłem, że meteoryt, który... meteoryty, które się „oderwały” z ogona [planety Nibiru] i w różnych miejscach wylądowały na Ziemi. Jeden spadł do Bałtyku. Miał być to wrzesień. Meteoryt spadł do Bałtyku. Ale nie w tym „wydaniu”, w jakim leciał [na początku]. W kosmosie, ci, którzy są w tej chwili niewidzialni, zrobili wszystko, żeby ten meteoryt prawie w większości się spalił. Więc do Bałtyku spadł, {gdzie był} [wywołując]tylko sztorm. Bo gdyby spadł w takim stanie, w jakim leciał [na początku], Polska cała byłaby zalana. I czy w ten sposób nie chronimy, nie pomagamy?(..) Więc zamiast podziękować za to, że ci, którzy są w kosmosie, rozbili ten meteoryt – do Bałtyku wpadł tylko taki niewielki deszcz – zarzucają kłamstwo. Więc czego ludzie oczekują, Rafale?"

Zastanawiam się, czy są tu jeszcze jacyś forumowicze, którzy to łykają.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 14, 2010, 08:13:49 wysłane przez gosc5690 » Zapisane
zuza
Gość
« Odpowiedz #6 : Lipiec 14, 2010, 17:13:14 »

east nie wywoluj wilków z lasów  Duży uśmiech aż się boję pomysleć   Duży uśmiech

Teraz poważniej.Dostałam kiedys od jednego forumowicza ( nie ujawniam nika ,bo nie mam jego zgody,ale moze sam się przyzna) link do filmiku ,może to ONI  Coś  Coś jest na rzeczy tylko czy jest to możliwe Coś Pewnie zostanę  wyśmiana, ale osobiście w to wierzę.

http://www.youtube.com/watch?v=f2jwkkyXd7E&feature=related

nie otwiera mi się ten link - informacja, że jest błędny...
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #7 : Lipiec 14, 2010, 17:27:41 »

O !   Szok Szok Szok Jeszcze wczoraj sprawdzałam i działał  Coś

to jeszcze raz   http://www.youtube.com/watch?v=f2jwkkyXd7E&feature=related
« Ostatnia zmiana: Lipiec 14, 2010, 17:36:51 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Kiara
Gość
« Odpowiedz #8 : Lipiec 14, 2010, 18:14:15 »

Niech zyje MILOSC!!!!! Gora Nasi!

Coz warte bylo by zycie bez milosci? Tak naprawde nie istnialo by wcale , stworzyla je milosc , inspiruje i prowadzi milosc i tylko dla niej ono istnieje.

Czy jest inne zabezpieczenie Ziemi niz energia milosci? Nie nie ma i nigdy nie bylo.
Ta energia ma w sobie najwyzszy potecjal jaki istnieje , w jego ogniu spala sie naprawde wSZYSTKO , wszystko co stanowi jakiekolwiek zagrozenie dla zycia.

Co znaczy wobec tej energii jakis przedwieczny trup? Nic , naprawde nic!
Mozliwosci dzialania , mial i ma tylko i wylacznie zywy Czlowiek , ktory w sercu swoim wygeneruje milosc o najwyzszym z mozliwych potecjalow.

Tylko jedna taka iskierka rozpali olbrzymi ogien , ktory przetransformuje w sobie ( oczysci) wszystko co bylo i jest naszym zagrozeniem.

Bardzo dobrze ze Samuel juz o tym mowi oficjalnie , ciesze sie ze w Jego sercu rowniez nastepuje przebudzenie. Niech wzrasta miloscia , przebaczenie jest najwiekszym darem jaki moze ofiarowac jedna istota drugiej.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #9 : Lipiec 14, 2010, 18:38:54 »

Cytat: Kiara
Niech zyje MILOSC!!!!!   Bardzo dobrze ze Samuel juz o tym mowi oficjalnie ...

Jakoś dziwne, ze dopiero teraz to zauważono. Czytając sesje od początku wielokrotnie spotkałem się z tym stwierdzeniem z jego strony.
Albo ktoś nie czyta sesji, albo nie chce zauważać pewnych rzeczy.  Mrugnięcie Duży uśmiech
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #10 : Lipiec 14, 2010, 21:38:49 »

Cytat: Kiara
Niech zyje MILOSC!!!!!   Bardzo dobrze ze Samuel juz o tym mowi oficjalnie ...

Jakoś dziwne, ze dopiero teraz to zauważono. Czytając sesje od początku wielokrotnie spotkałem się z tym stwierdzeniem z jego strony.
Albo ktoś nie czyta sesji, albo nie chce zauważać pewnych rzeczy.  Mrugnięcie Duży uśmiech


Wiesz Darek , ktos czyta sesje i dokladnie widzi pewne rzeczy, np. wywleczenie mumi z piasku w celu ratowania swiata , dawniej , jako panaceum na ratowanie ziemi. Obecnie , tym panaceum ma byc milosc , a nie leciwy trup w bandazach.

Czym innym jest uzywanie tego slowa bez pokrycia w czynach , lub zupelnie sprzeczne z nim czyny swiadczace o nim.
A czym innym powiedzenie ludziom prawdy , iz jedynym sposobem ratowania ziemi to energia milosci a nie uruchomienie oslony energetycznej za pomoca tej wygrzebanej mumi.


Chyba nie sadzisz iz martwa mumia przekaze ludziom milosc? To tylko moga czynic Ludzie zywi , lub Energie , ktore naprawde ta wibracja ZYJA.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #11 : Lipiec 14, 2010, 21:56:26 »

Kiara, momentami tego z ta miloscia nie moge sluchac. Jesli komus przekazujesz dobroc i milosc, prawdziwie od serca, to jestes  uwazany przynajmniej
za wariata, albo naciagacza albo nie wiem co. Ludzie nie potrzebuja tej milosci o ktorej ja i Ty mowimy. Lepiej jest szukac wyschnietych mumi a w milosc bezinteresowna nikt nie chce wierzyc i czegos takiego nikt nie potrzebuje. Nie raz mielismy mnustwo dyskusji na temat "milosci", nic sie nie zmienilo.
Ja wiem, ze sa ludzie o ogromnym secu, wiem ze taka milosc istnieje ale wiem tez ze w dzisiejszych czasach uczucia nie licza sie. Jestem bardzo smutna z tego powodu i wiem ze ludzie sie nie obudza. Dyskusje na temat MILOSCI-niczego nie przyniosa. Smutne, ale prawdziwe.

Pozdrawiam serdecznie Rafaela.
Zapisane
zuza
Gość
« Odpowiedz #12 : Lipiec 15, 2010, 07:46:26 »

witaj Rafaelo:) nie bądź smutna, ludzie się obudzą do miłości, tyle, że wielu ich nie będzie, ale właśnie oni będą tworzyć Nową Ziemię Uśmiech




dzięki Chanell:), teraz jest w porządku z linkiem...
« Ostatnia zmiana: Lipiec 15, 2010, 07:47:58 wysłane przez zuza » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #13 : Lipiec 15, 2010, 09:08:47 »

Dziekuje Zuza, tak tez mysle. W dzisiejszych czasach jest bardzo zle odbierana dobra rada, kazdy wie wiecej i lepiej. Tak tez nalezy zostawic
ta cala sytuacje. Kazdy powinien wiedziec co przynosi dobroc, milosc ,spokoj, dobre ,poprawne zachowanie.  Pozdrawiam serdecznie Rafaela.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #14 : Lipiec 15, 2010, 10:45:08 »

Czesc Dziewczyny!

Takich jak my jest duzo wiecej , nie widac ich bo w swojej cichosci pracuja jak mruweczki forsujac swoje wartosci.
To ci Ludzie beda otwierali serca tych jeszcze zamknietych , jezeli tamci tego zechca.

Jednak przyszlosc nalezy do uczuc , do coraz wiekszej milosci na Ziemi i w srod Ludzi. przeciez to Epoka Serca nastaje.

Milego dnia.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
sarah54
Gość
« Odpowiedz #15 : Lipiec 15, 2010, 11:31:39 »

W wywiadzie zJamesem dla Projectu Camelot jest trochę o tych "Niewidzialnych". I o Nibiru, która  została usunięta ze scenariusza,jako ewentualność. Zachęcam jeszcze raz do lektury. To nie koniec Projektu Cheops.
Zapisane
Kahuna
Gość
« Odpowiedz #16 : Lipiec 15, 2010, 13:14:00 »

Cytuj
Sesja #103
Myślicie, że Szatan jest aż tak podzielny, żeby mógł być w jednym momencie, czy w jednym czasie - na całej kuli ziemskiej? Czy istoto, która zadałaś to pytanie, zadałaś sobie chociaż troszeczkę trudu, żeby odszukać, dowiedzieć się - kto to jest naprawdę Szatan? Jego prawdziwe imię - tu cię naprowadzę - jest Szamgast. Szamgast, który pracował na Marsie,
W sesji #107,szatanowi p.Lucyna zmienia imie na Szangas,choc to ten sam diabel,ktory mielil
zloto na Marsie.
Cytuj
Szatan, czyli... jego imię już na pewno znasz – jakie jest prawdziwe. Imię „Szatan” zostało mylnie temu duchowi nadane przez kapłaństwo, czyli religię chrześcijańską. Jego pierwotne imię, to było Szangas. Szangas wraz z grupą pracowników przybył na planetę Mars.
Cos tu nie gra..z pamiecia kiepsko p.Lucyno..?Trzeba czytac swoje sesje poprzednie,zeby nie
kompromitowac sie w nastepnych.
Cytuj
Ale [chodzi o to, żeby] zobaczyć tę sensację. Od dawna ją widać, Rafale. Oczywiście, że przez teleskopy. Ten teleskop Hubble'a, który jest w kosmosie, który przekazje informacje na Ziemię, do tego teleskopu Hubble'a na Ziemi [to wygląda na przejęzyczenie – RW], wyraźnie już przekazał. Więc dawałem ludziom to, żeby mieli tę – powiedzmy – garść adrenaliny, bo tego oczekiwali:
Teleskop Hubble'a na ziemi..hmm..przedtem Nibiru caly czas bylo widac z najsilniejszych
teleskopow na Antarktydzie,teraz caly czas z Hubble'a..na ziemi.(przejezyczenie,podobnie
jak z Szamgast).Od dawna jest mi wiadomo,ze tresci zawarte we wszystkich sesjach to "przejezyczona prawda",czyli klamstwa i bzdury do kwadratu.
Cytuj
EN-KI:
Witaj, Rafale. Miło mieć spotkanie, kiedy istota ludzka jest sprzymierzeńcem i kiedy z nami współpracuje. A ty współpracujesz duszą, sercem, ciałem, z czego się bardzo cieszymy. A przy tym żarcie o „przeoraniu Polski” – to, co przed momentem powiedziała Lucyna – to nie bój się. Bo w razie czego, to wszystkich „wyłuskamy” i ulokujemy w bezpiecznym miejscu – tych, którzy nam pomagają oczywiście. A resztę – być może będzie „przeorane”.
P.Lucyna juz poraz trzeci zmienia zdanie n/t czy ludzie bioracy udzial w Misji Faraon beda
pod specjalna opieka i beda chronieni.Za pierwszym razem bylo tak,wraz z rodzinami,pozniej
bylo,ze podziela ten sam los z innymi,teraz znowu tak.Wodzenia ludzi za nos nie ma jednak
konca.Oj bedzie "przeorane"p.Lucyno gdy zaswita rok 2013,oj bedzie...
Pozdrawiam.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #17 : Lipiec 15, 2010, 19:54:32 »

Cytat: Kiara
Wiesz Darek , ktos czyta sesje i dokladnie widzi pewne rzeczy, np. wywleczenie mumi z piasku w celu ratowania swiata , dawniej , jako panaceum na ratowanie ziemi. Obecnie , tym panaceum ma byc milosc , a nie leciwy trup w bandazach.

Jasne, że dobitnie podkreśla (En-Ki) w tych sesjach potrzebę wykopania tego truposzczaka. Jednak te same sesje wskazują na wypowiedzi, w których En-Ki jednoznacznie wyjaśnia czego jest to wynikiem. Bodaj w kilku (przynajmniej dwóch) sesjach spotkałem się z twierdzeniem, że wystarczyłaby miłość wygenerowana przez ludzi - ta sama miłość, o której Ty piszesz - jednak, jak podkreśla sam autor (czytaj En-Ki  Mrugnięcie) jeśli ludzie dalej tak będą ją przejawiać jak do tej pory to czynią, a nie trzeba być duchem by zauważyć, iż jakoś kiepsko nam idzie przestawianie się na nią, to wykopanie pana mumii jest jedynym wyjściem. Oczywiście można być niepoprawnym optymistą i łudzić się, ze przynajmniej większość ludzkości w porę się ocknie, jednak póki co, przynajmniej mnie daleko do takiego optymizmu - choć z natury jestem optymistą, jednak aż tak daleko nie potrafię sięgnąć wyobraźnią.
Tak więc mówimy o sesjach a w nich wyraźnie stoi, ze obie opcje są brane pod uwagę, jednak ze wskazaniem na tę drugą.  Mrugnięcie

Cytat: Rafaela
Kiara, momentami tego z ta miloscia nie moge sluchac. Jesli komus przekazujesz dobroc i milosc, prawdziwie od serca, to jestes  uwazany przynajmniej
za wariata, albo naciagacza albo nie wiem co. Ludzie nie potrzebuja tej milosci o ktorej ja i Ty mowimy. Lepiej jest szukac wyschnietych mumi a w milosc bezinteresowna nikt nie chce wierzyc i czegos takiego nikt nie potrzebuje.

Jesteś w błędzie Rafaelo, ludzie potrzebują tej miłości, tylko może niekiedy niektórzy zbytnio nas nią epatują. Jestem pewien, ze przynajmniej zdecydowana większość naszych forumowiczów, jeśli nie wszyscy, są za przejawianiem tej cechy. Jednak każdy z nas ma inne jej postrzeganie, a narzucanie "swej" wersji miłości innym jest jak "rzucanie grochem o ścianę".  Mrugnięcie


Cytuj
Nie raz mielismy mnustwo dyskusji na temat "milosci", nic sie nie zmienilo.

Jesteś pewna, że nic?
Czy fakt, iż ktoś pozwoli sobie mieć inne zdanie na niektóre zagadnienia życiowe i przy okazji jest bardziej bezpośredni od innych, z miejsca stawia go po stronie "nic"?  Coś

Cytat: Kiara
Takich jak my jest duzo wiecej , nie widac ich bo w swojej cichosci pracuja jak mruweczki forsujac swoje wartosci.

>Kiaro<, to już wartościowanie ludzi, a czy takie mieści się w pojęciu "miłości" o którym piszesz?
Ja również jestem zdania, ze ci którzy najwięcej jej przejawiają są najcichsi, najmniej o niej mówią.  Mrugnięcie Duży uśmiech
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
sarah54
Gość
« Odpowiedz #18 : Lipiec 15, 2010, 23:01:34 »

To prawda, Darku- nie założę  kolejnego aśramu,bo to przeżytek...
Jednak czas transformacji wymaga od jednostki konkretnego oświadczenia: koniec z tym wszystkim, wybieram głos mojego serca.
A serce energetyczne nie ma nic wspólnego z czułostkowym  uczuciem do ludzi. To moc tworzenia rzeczywistości materialnej we współpracy z Wszechświatem. To nie pogawędki o miłości,która jest szczęściem. To nie przytulenie do siebie każdego stworzenia, każdego "robaczka"...
Tyle już wiecie z teorii, zapraszam więc do tworzenia.
Zapisane
Trel
Gość
« Odpowiedz #19 : Lipiec 16, 2010, 23:22:24 »

Najlepszy jest tekst ze wpadajacy meteoryt do baltyku spowodowalby wezbranie odry i wisly do takiego stopnia ze zalaly by wieksza czesc Polski.Naprawde dobry text,oczywiscie bedacy kompletna racjonalna i naukowa bzdurą.Co zabawniejsze to morze bałtyckie jest czescia nie tylko jednego oceanu ale wiekszosci nam znanych.Tak wiec zalac musialoby caly swiat :p.

No ale coż,o madrosci Enki sie nie dyskutuje.Dobre jest tez zrobienie z Biblijnego satana nowego czlonka palestry Enki.Swoja droga rozumujac calkowicie racjonalnie,jezeli owy satan znany w naszej kulturze w taki a nie inny sposob z niej wymazany to bardzo ciekawym aspektem jest teza,,wierzyc''.Bo Enki kaze wierzyc w siebie a obala nam wszystkie wiary tworzace ten swiat.Tak szczerze ........ jest to bynajmniej płytkie i odrazajace.

Komentarze do reszty sesji uwazam za zbedne,bo chodz duzym plusem jest fakt iz pojawilo sie w niej duzo pytan,mozna rzecz jedna z najlepszych sesji ostatnich latek ,ale poziom i odpowiedzi na wiekszosc pytan zakrawa nie tylko o glupote ale i skrajny obłed.Pozostala czesc skupia sie na teorii ,,wiary bezgranicznej'' i zamykaja to enkowskie teorie ladu otaczajacej nasz rzeczywistosci.Szkoda ze tak to sie pomalu konczy ,iz czlowiek nawet nie moze sie poczuc zaskoczony i chodz troche wysilic nie tylko umysl ale i inne ludzkie instynkty by pewne rzeczy omówic i wyrazic swe poglady.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 16, 2010, 23:26:51 wysłane przez Trel » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #20 : Lipiec 16, 2010, 23:42:17 »

Trel, mnie się najbardziej podoba stwierdzenie, że szatan to w gruncie rzeczy pozytywny gość - po prostu dostał wredną pracę Mrugnięcie
To chyba najbardziej ludzkie powiedzenie drogiego Enki Uśmiech
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #21 : Lipiec 17, 2010, 08:14:26 »

Z sesji:
"Dlatego też, nawet jak już te badania [archeologiczne] się już rozpoczną, tam, gdzie o to chodzi grupie, też nie będzie mówione. Nie będzie pisane, nie będzie mówione. Będzie później tylko mówione, że dostali się do świątyni. I to wszystko. Rozumiesz?"
czyli jak bedo kopać to po cichu.

"I śledź dalej wydarzenia. A teraz wydarzenia naprawdę potoczą się większym kołem. Doprowadziłem do petycji i petycja ruszyła, z czego się bardzo cieszę, Rafale. Przyłóż też swoją cegiełkę, Rafale, do tej petycji. Dziękuję."

czyli petycja jest ok


Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #22 : Lipiec 17, 2010, 09:00:14 »

Cytat: Darek
Cytat: Kiara
Takich jak my jest duzo wiecej , nie widac ich bo w swojej cichosci pracuja jak mruweczki forsujac swoje wartosci.

>Kiaro<, to już wartościowanie ludzi, a czy takie mieści się w pojęciu "miłości" o którym piszesz?
Ja również jestem zdania, ze ci którzy najwięcej jej przejawiają są najcichsi, najmniej o niej mówią.  Mrugnięcie Duży uśmiech Darek.

Jest to jak najbardziej prawidlowe i zdrowe wartosciowanie z podkresleniem iz przybywa ludzi z otwartymi sercami , pomagaja im ci ktorzy maja juz serca bardziej otworzone.

Cytat: Sarah
"To prawda, Darku- nie założę  kolejnego aśramu,bo to przeżytek...
Jednak czas transformacji wymaga od jednostki konkretnego oświadczenia: koniec z tym wszystkim, wybieram głos mojego serca.
A serce energetyczne nie ma nic wspólnego z czułostkowym  uczuciem do ludzi. To moc tworzenia rzeczywistości materialnej we współpracy z Wszechświatem. To nie pogawędki o miłości,która jest szczęściem. To nie przytulenie do siebie każdego stworzenia, każdego "robaczka"...
Tyle już wiecie z teorii, zapraszam więc do tworzenia." sarach 54.

Zycie i rozwoj na ziemi polega na elemetarnych czynnosciach tworzacych dobro , potegujacych milosc... a dzieje sie to przez przytulenie drugiego czlowieka , zauwazenie potrzeb otaczajacego nas swiata przyrody i zwierzat.

Serce energetyczne? A co to takiego ? Prosze o wytlumaczenie , czy to jakas super hiper nowoczesna maszyna do generowania okreslonej wibracj? No to by byl hicior wszechczasow naszych drogich biorobotow. Uśmiech Uśmiech Uśmiech

Ale na szczescie serce to sfera uczuc , sfera madrosci korzystania z wiedzy kierowanej wlascie ta elemetarna iskierka czulosci  , milosci i delikatnosci nie krzywdzenia siebie i innych.
Nie zas kalkulacja strat i zyskow oraz podejmowania decyzji na bazie takich danych. Odruchy serca sa nieprzewidywalne w 100% i tym rozni sie Czlowiek od biorobota pomimo iz wyglad zewnetrzny mamy idetyczny , juz idetyczny.

Jednak sfera uczuc i odczuc , decyzjonalnosci ( madrosci serca) nigdy nie bedzie taka sama. Bo kopia techniczna serca ( pompa tloczaca , organ podtrzymujacy zycie materialnego ciala. Zbudowana idetycznie jak wzorzec serca Czlowieka nigdy nie zastapi dziela Stworcy , ktore jest komnata uczuc i wiedzy duchowej).

Przeczytac a zrozumiec czytany tekst to nie to samo. Mozna wychwalac zalety anilany , ktora jest syntetyczna kopia welny , jednak nigdy , ale to nigdy jej nie dorowna , ani jej nie zastapi. To samo tyczy sie pradu uzyskiwanego w roznych elektrowniach i energii elektrycznej uzyskiwanej z orgonu ( otaczajacego nas powietrza).

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 18, 2010, 19:28:37 wysłane przez Dariusz » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #23 : Lipiec 17, 2010, 09:52:54 »

To prawda, Darku- nie założę  kolejnego aśramu,bo to przeżytek...
Jednak czas transformacji wymaga od jednostki konkretnego oświadczenia: koniec z tym wszystkim, wybieram głos mojego serca.
A serce energetyczne nie ma nic wspólnego z czułostkowym  uczuciem do ludzi. To moc tworzenia rzeczywistości materialnej we współpracy z Wszechświatem. To nie pogawędki o miłości,która jest szczęściem. To nie przytulenie do siebie każdego stworzenia, każdego "robaczka"...
Tyle już wiecie z teorii, zapraszam więc do tworzenia.

Jeśli serce energetyczne nie ma nic wspólnego z czułostkowym uczuciem do ludzi, to czym ono jest?  Bo serce, to człowiecze, to właśnie czułość i przytulenie każdego… ono nie pomija nawet robaczka…
Gdy nie masz miłości do całego stworzenia, jak możesz tworzyć?
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #24 : Lipiec 17, 2010, 10:40:43 »

Nadchodzi czas sprostowania tych wszystkich niejasnosci oraz wartosci dodanych do serca.

nie pomijać robaczka - nie znaczy pozwolić aby Cię bezczelnie trawił.


Wczoraj nie pominąłem żadnej komarzycy. Nakarmiłem nimi pajączki, dla których też mam sporo serca
« Ostatnia zmiana: Lipiec 17, 2010, 10:42:47 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Strony: [1] 2 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.139 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

kociarnia nazarinh hohol watahafarkas loki